KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ...

26
KARL HESS KAPITALIZM DLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Sosnowiec – 2012

Transcript of KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ...

Page 1: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

KARL HESS

KAPITALIZM DLA

CZYLIJAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ

Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

Page 2: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012
Page 3: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

131

11.

Słowa pełne mądrości

Thomas EdisonThomas Edison, wynalazca żarówki, fonografu i wielu in-nych rzeczy, których dziś używamy, urodził się w 1847 roku w Milan, w Ohio. Jego ojciec, złota rączka, pracował jako krawiec, ogrodnik, kopał studnie, handlował zbożem, drewnem oraz wykonywał wiele innych zawodów.

Tom spędził tylko dwa lata w szkole, wszystkiego in-nego nauczył się od matki. Uwielbiał czytać wszystko, co tylko wpadło mu w ręce. Był bardzo ciekawy świata i inte-resował się dokonaniami wielkich ludzi.

W wieku 12 lat pracował jako kioskarz na dworcach kolejowych, sprzedawał gazety, książki, słodycze, mydło i powidło. Następnie założył własną gazetę, drukując ją na ręcznej prasie. Sprzedawał kilkaset kopii tygodniowo.

W 1905 roku, na potrzeby książki Małe spotkania z wiel-kimi Amerykanami przeprowadzono z nim wywiad na temat jego dzieciństwa i ówczesnych zainteresowań. Niektóre z od-powiedzi Edisona mogą ci się wydać zaskakujące.

— Lubiłeś matmę, będąc dzieckiem?— Niespecjalnie. W wieku 11 lat próbowałem nauczyć

się zasad Newtona, co zniechęciło mnie do matematyki.— Lubiłeś się uczyć?— Tak. Chciałem nawet przeczytać wszystkie książki

z biblioteki w Detroit, ale inne rzeczy mi w tym przeszkodziły.— Byłeś molem książkowym i marzycielem?

Page 4: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

132

— Nie, wcale nie.— Jakie było twoje pierwsze dzieło?— Linia telegraficzna między domem kolegi a moim.

Sporządziłem ją za pomocy starego kabla, rury od pieca i szklanej butelki, która była izolatorem.

Nigdy nie oszczędzałem pieniędzy dla samego oszczę-dzania. Poświęcałem każdy grosz na książki naukowe oraz materiały do eksperymentów. Bardzo mi to pomogło w osiągnięciu sukcesu.

Nigdy nie zrobiłem niczego użytecznego przez przy-padek, żaden z moich wynalazków nie powstał ot tak, po prostu. Zawsze interesowały mnie wynalazki użyteczne. Nie miałem czasu na zajmowanie się elektrycznymi cu-dami, tylko dla uzyskania chwilowego rozgłosu – wyjaś-niał Edison.

Eli Whitney

Eli Whitney, urodzony w 1765 roku, to kolejny wielki wy-nalazca. W roku 1793, mając zaledwie 28 lat, skonstruował odziarniarkę bawełny, maszynę, która zrewolucjonizowała przemysł bawełniany. W wydanej w 1894 roku książce Wy-nalazcy – ludzie czynu siostra Eliego wspomina:

Nasz ojciec miał własny warsztat, w którym produkował różnego rodzaju koła oraz krzesła. Dzięki temu, już w dzie-ciństwie Eli nauczył się operować różnymi narzędziami. Mój brat nigdy nie marnował czasu i wszystkie wolne chwile spędzał, pracując w warsztacie. Zdecydowanie wolał tę pracę niż pracę w polu.

Mając 12 lat, Eli zrobił skrzypce praktycznie od zera. Eksperci oglądający dzieło uznali, że instrument jest do-skonały.

Mniej więcej w tym samym czasie Eli potrafił rozebrać zegarek ojca na części i złożyć z powrotem, nim ten zdążył się zorientować. Zegarek oczywiście działał bez zarzutu.

W wieku 15 –16 lat, podczas amerykańskiej rewolucji, Eli otworzył własny interes. Produkował gwoździe oraz re-perował różne maszyny. W zimie pracował sam, a latem pomagał ojcu w pracy na farmie.

Page 5: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

133

W jakiś czas później Eli postanowił rozszerzyć działal-ność z pomocą pracownika, którego udało mu się zatrudnić podczas krótkiej wyprawy. Podróżując nie omieszkał od-wiedzać napotkane w drodze warsztaty, gdzie podpatrywał wykorzystanie maszyn i zbierał informacje na temat stoso-wanych narzędzi. W 1789 roku rozpoczął studia w Yale, by zdobyć wyższe wykształcenie.

Warto uczyć się od wielkich

Edison i Whitney to przykłady przedsiębiorców, którzy odnieśli spektakularny sukces, a rozpoczynających pracę i zdobywanie doświadczenia w młodym wieku. Ich historie pochodzą z dosyć odległej przeszłości, ale i dziś nietrudno znaleźć przykłady osób, których droga do sukcesu może być dla nas bardzo cenną wskazówką.

Pomyślałem, że warto będzie przyjrzeć się, co robili wielcy przedsiębiorcy czy znani menedżerowie, będąc w twoim wieku. Na przykład jak poznali sferę biznesu, kiedy byli jeszcze dziećmi? Jakie zdarzenia i działania z dzieciństwa okazały się przydatne w dorosłym życiu? Jakie błędy popełnili?

Wielu przedsiębiorców chętnie udziela młodym ludziom porad, jak osiągnąć sukces w interesach. Niektóre z nich skierowane są także do rodziców, więc możesz się nimi po-dzielić z mamą i tatą.

Wierzę, że ich komentarze będą dla ciebie pomocne przy wchodzeniu w świat biznesu i kapitalizmu. I choć nie warto nigdy odrzucać rad i opinii, które mogą ci pomóc w podjęciu decyzji, to mam nadzieję, że nie zapomnisz o tym, by kierować swoim życiem, według własnej woli i że to ostatecznie ty sam wybierzesz swoją własną drogę.

Malcolm Baldridge

Malcolme Balridge, były minister ds. handlu w rządzie USA, był przez wiele lat prezesem firmy Scovill Manufacturing, jak również członkiem stowarzyszenia miłośników rodeo.

Page 6: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

134

Prezes Balridge wspomina:Już jako dziecko chciałem pracować na ranczo, co

mi się w końcu udało w wieku 14 lat. Zanim poszedłem na studia, byłem już samodzielny. Kiedy okazało się, że moich rodziców nie będzie stać na wysłanie trójki dzieci na studia, moje doświadczenie bardzo mi pomogło. Skoro to ja byłem najstarszy, to musiałem zacząć utrzymywać się sam. Sprzedając usługi pralnicze, dawałem sobie radę.

Zarówno moje doświadczenie na ranczo, jak i praca przy sprzedaży usług, nauczyły mnie, że najpierw trzeba sobie samemu pomóc, a dopiero potem liczyć na pomoc innych. To co było najcenniejsze w tym doświadczeniu, to przede wszystkim lekcja wytrwałości, zdrowego rozsądku i cięż-kiej, wielogodzinnej pracy.

Młodzi ludzie nie powinni od razu liczyć na góry złota. Nawet jeśli rodzice są właścicielami, a dzieci mają przejąć dobrze prosperującą firmę, bardzo ważne jest, by poznały jej działanie od samego dołu, od podstaw. Dla pomyślnego rozwoju swej kariery powinny uczyć się nie tylko informa-tyki, ale i matematyki, czytania ze zrozumieniem, języka ojczystego, komunikatywności itp., itd.

Balridge radzi rodzicom:Rozmawiajcie ze swoimi dziećmi. Dajcie im szansę na

samodzielne rozwiązanie problemów, zanim rozwiążecie je za nie. To nauczy je nie tylko, jak radzić sobie z problemami, ale też umocni ich wiarę w siebie. Bardzo szybko nauczą się szukać rozwiązań na własną rękę, a nie ze wszystkim biec do mamusi czy tatusia.

Lilian Vernon

Lillian Vernon, założycielka i prezes Lillian Vernon Cor-poration, firmy zajmującej się sprzedażą przez Internet, mówi:

Zaczęłam pracować, mając 14 lat, jako bileterka w lo-kalnym kinie, zarabiałam 10 centów na godzinę. Potem pra-cowałam w cukierni jako sprzedawczyni. Bardzo wcześnie doceniłam też pracę. Zauważyłam, że praca może i po-winna być miłym doświadczeniem. Zawsze pracowałam

Page 7: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

135

wśród ludzi, dzięki czemu nauczyłam się, jak postępować z osobami o różnych charakterach, w różnych sytuacjach. W ten sposób pokonałam też własną nieśmiałość i stałam się przebojowa.

Vernon, której firma w 2004 roku wysłała ponad cztery miliony paczek, radzi młodym ludziom:

Dokładnie przemyślcie, co chcecie robić i co potraficie robić najlepiej. Skoro macie spędzić ogromną cześć swego dorosłego życia w pracy, to lepiej by było to coś, co lubicie robić i w czym jesteście dobrzy. Każdy ma różne umiejęt-ności i talenty, więc musicie znaleźć i wybrać zawód, który będziecie wykonywali dobrze i z radością.

Wybór kariery powinien być przemyślany. Dokładnie rozważcie wszystkie możliwości, przedyskutujcie je z rodzi-cami, znajomymi czy z nauczycielem. Jeżeli zauważycie, że to, co robicie nie odpowiada wam, to zmieńcie swoje zajęcie na takie, które będzie spełniać wasze oczekiwania.

Vernon radzi też rodzicom:Przekazujcie stopniowo część odpowiedzialności za dom

na dzieci, ucząc ich w ten sposób dbania o swoje sprawy. Zacznijcie od najprostszych spraw, jak na przykład słanie własnego łóżka, utrzymanie porządku we własnym pokoju itd. To da im poczucie niezależności i spełnienia. Pokażcie dzieciom, czym jest wartość pieniądza. Dajcie im rozsądne kieszonkowe i namawiajcie do oszczędzania, do odpowie-dzialnego wydawania i do korzystania z pieniędzy.

Chwalcie swoje dzieci, ilekroć dobrze wypełnią swoje obowiązki lub dostaną dobre stopnie w szkole. Jeśli coś dobrze im wychodzi, to powiedzcie im o tym, podobnie jak wówczas, gdy uznacie, że coś idzie nie tak. Kary powinny być konstruktywne, a nie destrukcyjne. Dajcie im do zro-zumienia, że nie oczekujecie, by były idealne, ale by robiły to, na co je stać. Pamiętajcie, by poznać ich dobre strony i możliwości.

Swoje obawy zachowajcie dla siebie, a dzieciom doda-wajcie otuchy. Umacniajcie w nich ostrożność i roztropność, a nie strach. I co najważniejsze, okazujcie swoim dzieciom dużo miłości. Mówcie im przy każdej okazji, że je kochacie, szanujecie i podziwiacie.

Page 8: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

136

Carl Hermers

Carl Helmers, założyciel pierwszego dużego pisma kompu-terowego „BYTE”, nadal odnoszący sukcesy na rynku pra-sy komputerowej, mówi:

Od zawsze czytywałem książki o Edisonie, jak również o wielu innych wynalazcach i odkrywcach, o marzeniach ludzi o lataniu, elektryczności i przyczynach dziwnych zjawisk.

Każdy młody człowiek powinien żyć czymś więcej, niż tylko bieżącą chwilą. Warto marzyć o przyszłości, o nad-chodzących wakacjach, zdobyciu nagrody Nobla, czy za-robieniu pierwszego miliona. Ja marzę o statkach kosmicz-nych, satelitach i locie orbitalnym, odkąd skończyłem pięć lat, czyli od 1950 roku. Do tej pory nie udało mi się zreali-zować swych marzeń, ale kto wie co będzie w przyszłości.

Ile osób robi to, o czym marzyli, będąc nastolatkami? Planowanie na dłuższą metę jest ważne dla młodych ludzi, a jeszcze bardziej przydatne jest w odkrywaniu samego siebie. I chociaż moje plany ulegały zmianom, bo trzymanie się sztywnego planu może przesłonić wiele okazji, to mimo wszystko warto.

David Packard

David Packard to prezes firmy Hewlett-Packard i jeden z najbogatszych ludzi na świecie. Przykład Packarda poka-zuje, że drogą do sukcesu mogą być własne zainteresowa-nia, a nie chęć zdobycia pieniędzy. David wspomina:

Interesowałem się techniką od najmłodszych lat, in-trygował mnie postęp techniczny, a firmę założyłem, bo chciałem czegoś na tym polu dokonać. Wcale nie myślałem o zostaniu kapitalistą czy o zarabianiu dużych pieniędzy.

Richard M. DeVos

Richard M. DeVos, współzałożyciel jednego z najlepiej funkcjonujących przedsiębiorstw na świecie, mówi:

Gdy byłem młody, podejmowałem się różnych prac, grabiłem liście, odśnieżałem, robiłem to, co mi wpadło

Page 9: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

137

w ręce. Mój dziadek dostarczał ludziom świeżych warzyw i owoców, czasami zostawiał mi trochę towaru, bym mógł zarobić parę groszy. W liceum pracowałem na stacji benzy-nowej.W wieku młodzieńczym DeVos słuchał swojego ojca:

Ojciec ciągle powtarzał dwie rzeczy. Pierwsza, to że nigdy nie można mówić „nigdy”. To „nigdy” blokuje rozwój. Ojciec pokazywał mi, że niemal z każdej sytuacji można było znaleźć jakieś wyjście, na które ja od razu nie potra-fiłem wpaść. Druga rzecz, którą doradzał, to prowadzenie interesów dla samego siebie. Tata pracował w handlu całe życie, a stracił pracę nie ze swojej winy, mniej więcej w czasie kiedy ja wchodziłem w dorosłość. Powiedział wówczas, że prowadzenie własnego interesu, czyli przed-siębiorczość, pozwala ludziom odpowiedzialnie i niezależnie kierować własnym życiem.

Najważniejsze, co mam do powiedzenia młodym lu-dziom to to, że każdy z was jest dzieckiem bożym, które ma ogromną wartość i potencjał. W oparciu o to należy sobie wyznaczać cele i je realizować. Na początku mogą to być małe rzeczy, ale zawsze trzeba myśleć o ich osiągnięciu, jeśli masz zrealizować swój osobisty, wielki plan życia. Czy to chodzi o stopnie, czy o nagrodę w zawodach sportowych, czy o jakikolwiek inny cel, musicie mądrze wykorzystać swoje talenty i czas. Potem wyznaczajcie sobie kolejne cele, dzieląc drogę do ostatecznego celu, na mniejsze etapy. Suk-cesu w życiu nie osiąga się bowiem, prawie nigdy, jednym wielkim krokiem. Ale każdy krok, to pouczające doświad-czenie, pozwalające na wykonanie następnych.

Kemmons Wilson

Kemmons Wilson, założył sieć hoteli Holiday Inn. Oto jego dwadzieścia wskazówek, jak osiągnąć sukces:

Pracuj tylko przez pół dnia, nieważne, czy jest to • pierwsze, czy drugie dwanaście godzin.Praca to uniwersalny klucz, otwierający drzwi do • wszystkich możliwości.

Page 10: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

138

Dla osiągnięcia sukcesu znacznie większą rolę od-• grywa nastawienie umysłu niż jego zdolności.Na drabinę sukcesu wszyscy wspinamy się po jednym • szczebelku.Są dwa sposoby, by dostać się na wierzchołek dębu; • pierwszy – to usiąść na żołędziu i czekać, drugi – to się na niego wspiąć.Nie bój się korzystać z okazji. Pamiętaj, że nawet ze-• psuty zegarek, przynajmniej dwa razy w ciągu doby wskazuje dobrą godzinę.Sekret szczęścia nie polega na tym by robić coś co się • lubi, ale by lubić to, co się robi.Wyrzuć ze swojego słownika powiedzenie „myślę, że • nie dam rady” i zastąp je „wiem, że dam radę”.Dokonując w swej karierze wyborów, stawiaj możli-• wości przyszłego rozwoju, ponad poczucie bezpiecz-nego i łatwego życia.Uwierz w siebie.• Nie ma osiągnięć bez ryzyka.• Ludzie, którzy za wszelką cenę unikają zrobienia • czegoś ponad uzgodnioną zapłatę, nie mają szansy dostać niczego więcej.Im więcej pary włożysz w swoją pracę, tym głośniej • możesz gwizdnąć po jej wykonaniu.Okazje trafiają się często. Pukają zawsze kiedy tylko • chcesz je usłyszeć, zauważyć, złapać i wykorzystać.Nie ma co odkładać na jutro. Pojutrze, o jutrze, po-• wiesz: wczoraj.Sprzedaj zegarek na rękę i kup budzik.• Człowiek sukcesu wie, że motywacja zależy od niego • samego. Uruchamia starter, ponieważ to on posiada kluczyk do własnej stacyjki.Nie martw się. Przeszłości nie zmienisz, ale możesz • zmarnować teraźniejszość na zamartwianiu się o przyszłość. Pamiętaj, że połowa rzeczy, o które się martwimy, nigdy się nie zdarza, a druga połowa i tak się wydarzy, więc czym się tu martwić?Szczęście nie polega na tym by mieć jak najwięcej, ale • by jak najwięcej cieszyć się życiem.Wierz w Boga i przestrzegaj dziesięć przykazań.•

Page 11: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

139

Dorothy E. Brunson

Dorothy E. Brunson to właścicielka filadelfijskiej telewizji WGTW. Brunson była jedną z pierwszych nominowanych do Galerii Sław magazynu „Kobieta Pracująca”.

W wywiadzie dla „Kobiety Pracującej” Brunson mówi, że jej rodzina chciała, by została nauczycielką lub zajęła się domem, ale ona miała inne plany. Pochodzę z czarnej rodziny, której ciężko jest zrozumieć, czemu sukces w bi-znesie jest dla mnie ważny. Dla nich 10 milionów dolarów długu jest czymś niewyobrażalnym. Dobrze jest trzymać rodzinę, w pewnym sensie, na dystans. Chcąc okazać mi-łość i uchronić cię od niebezpieczeństw, rodzina stara się wywrzeć wpływ na twoje decyzje.

Brunson dodaje, że swe pierwsze pieniądze zarobiła, opiekując się dziećmi. Mówi: Dużo czytałam, siedziałam w bibliotekach, poszerzałam swe horyzonty. Jak sama przyznaje, stała się kimś w rodzaju dziewczyny, „która żadnej pracy się nie boi”. W przyszłej pracy najbardziej po-mogła jej samodzielna nauka.

Radzi młodym ludziom, by pamiętali, że szkoła to tylko pierwszy szczebel edukacji. Nie ma rzeczy nieważnych; je-żeli macie coś zrobić, to dajcie z siebie wszystko. Sama edu-kacja szkolna zresztą nie wystarczy. To czego nauczyłam się poza szkołą, było równie ważne jak to, czego nauczyłam się w klasie. Pragnę podkreślić, że wiedzę zdobywa się w różnych miejscach.

Rodzicom radzi: uczcie swoje dzieci etyki, także etyki pracy. To, czy osiągniesz sukces, będzie w dużej mierze zale-żało od twoich dobrych relacji z ludźmi. Od czasu do czasu daj dziecku do ręki łopatę – niech pozna smak wysiłku i potu.

Jednego czego żałuje to tego, że pewności siebie i wiary we własne umiejętności nabyła dopiero, gdy dorosła.

Walter H. Annenberg

Walter H. Annenberg był prezesem Wydawnictwa Trój-kąt, które wydawało takie magazyny jak „Siedemnastka”, czy popularny w Stanach program telewizyjny TV Guide.

Page 12: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

140

Annenberg to także były ambasador USA w Wielkiej Bryta-nii i Irlandii Północnej. Mówi:

Radziłbym młodym ludziom, by w szkole nie tylko skupiali się na nauce, ale także brali udział w zajęciach pozalekcyjnych, umożliwiających im pierwsze dokonania na różnych polach. Młodzi ludzie rzadko decydują się na uczestnictwo w różnych projektach z własnej woli. Dlatego zachęcam rodziców do cią-głego uczulania dzieci na konieczność nauki, także nauki do-brych manier i poszanowania cudzej godności.

Roland Halle

Roland Halle to filmowiec, przedsiębiorca i zdobywca Oska-ra w 1980 roku. Jako młody człowiek postawił sobie za cel być milionerem w wieku 40 lat. W swoich kalkulacjach nieco się przeliczył, bowiem w wieku 38 lat był już multi-milionerem. Jak sam mówi:

Sukces finansowy był dla mnie ważny. Był to sposób na udowodnienie sobie, że mogę stać się kimś, że mogę osiągnąć swoje cele. Nie wydaje mi się, że dążyłem do pie-niędzy dla nich samych.

Nie marzyłem o tym by zostać milionerem tylko po to, by pławić się w luksusie czy żeby mieć wszystko. Ale też nie chciałem martwić się o pieniądze i nie chciałem również, żeby moja rodzina miała tego typu problemy. Nie mam du-żych potrzeb, nie potrzebuję cadillaca, mam skromny gust. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek miał się zmienić. Po prostu tak mnie wychowano.

To nie pieniądze są siłą. Siłę mamy wtedy, kiedy mo-żemy o sobie decydować. Jest wielu ludzi, będących u władzy, którzy nie mają żadnej kontroli nad swoim ży-ciem. Tak naprawdę nie mają oni zatem żadnej władzy. Uważam, że prawdziwą władzę można mieć jedynie nad sobą, nad własnym życiem.

Zawsze skupiałem się na celach, to znaczy zawsze wiedziałem, co jest dla mnie ważne i na ogół udawało mi się zrealizować założone cele, niezależnie od tego, jak nie-osiągalnie wyglądały na początku. Po prostu wierzyłem w sukces i dążyłem do niego.

Page 13: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

141

Gdy czasem marzę o czymś, co chciałbym osiągnąć, to najważniejsze dla mnie jest, by wszystko dokładnie prze-myśleć, by wiedzieć, czego w istocie chcę. Dopiero wówczas mogę wyruszyć w drogę do celu.

Tom H. Barrett

Tom H. Barrett, były prezes fabryki opon Goodyear i Rub-ber, pracował dla Goodyeara od 1953 roku. Barrett mówi:

Dorastałem w Topeka, w Kansas, i nie mogłem się do-czekać moich dwunastych urodzin, gdyż od ukończenia 12 lat obiecano mi pracę w rodzinnej firmie drobiarskiej.

Pracowałem w fabryce wraz z ojcem i z dwoma starszymi braćmi, uczyłem się skubania pierza, ćwiartowania, pako-wania i przygotowywania drobiu na sprzedaż. Można powie-dzieć, że uczyłem się produkcji. Dla mnie dwunaste urodziny oznaczały wejście w świat dorosłych. Ale wówczas było to zu-pełnie naturalne.

W naszej rodzinie było dziesięcioro dzieci. Wszyscy chłopcy pracowali w firmie, dziewczęta zaś zajmowały się domem, a było co robić przy tak licznej rodzinie.

Latem pracowałem praktycznie na pełny etat, a w ciągu roku szkolnego po zajęciach, jak tylko uporałem się z rozwiezieniem gazet. Większość weekendów i wakacji spędzałem w firmie. Nie było lekko. Mój ojciec przeszedł udar w wieku 50 lat i od tamtej pory prowadziliśmy interes wspólnie z braćmi i z mamą. Pracowałem tam aż do ukoń-czenia szkoły, potem zatrudniono mnie w Goodyearze.

Wtedy nikt nawet nie wspomniał o „etyce pracy”. Przy-najmniej ja o niczym takim nie słyszałem. Praca była spo-sobem na życie, to było coś normalnego. Sądzę, że najbliżej zdefiniowania etyki pracy byłem wówczas, kiedy myślałem o ludziach, którzy nie pracują ciężko, że są po prostu leniwi.

Dzisiaj porządna etyka pracy, niezależnie od sposobu jej nabycia, jest bardzo pomocna zarówno przy prowadzeniu własnego interesu, jak i przy wykonywaniu dowolnego za-wodu. Z tego, co zaobserwowałem, ludzie z silną etyką pracy są w stanie zostawić w tyle 75 procent konkurencji, nawet jeśli ta góruje wykształceniem czy lepszymi warunkami.

Page 14: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

142

Postęp wymaga poświęceń, a ludzie z silną etyką pracy to akceptują. Chęć sukcesu musi górować nad chęcią wy-godnego życia i komfortu. Pracoholizm jest oczywiście skraj-nością, w którą nie należy popadać. Gdzieś pomiędzy tymi skrajnymi postawami leży punkt równowagi, który znaj-dują jednostki przebojowe, czerpiące satysfakcję ze swojej pracy, a jednocześnie znajdujące czas na życie prywatne.

Gdy wraz z żoną wychowywaliśmy nasze trzy córeczki, zastanawialiśmy się, w jaki sposób wpoić im etykę pracy. I choć niestety, nie mieliśmy własnej firmy, w której mo-głyby zacząć pracować, to mimo to, udało nam się pokazać im smak przyjemności i nagrody za ich twórcze postawy.

Na przykład przez całą szkołę kupowaliśmy dziew-czynkom książki, płaciliśmy czesne, żywiliśmy je i kupo-waliśmy ubrania. Ale na własne wydatki musiały zarobić same, pracując np. jako kelnerki albo ratowniczki na pły-walni. Od tego, ile zarobiły, zależało, ile mogą wydać na kino, płyty czy kosmetyki. Dzięki temu uczestniczyły w na-szym codziennym życiu i pracy. Nauczyły się również, że sukces wymaga wyrzeczeń.

Patrząc wstecz na moje dzieciństwo i młodość, wydaje mi się, że wykonywana przeze mnie praca, negatywnie wpływała na życie towarzyskie i sport. Jednakże gdyby-ście spotkali moją żonę, zapewne doszlibyście do wniosku, że mojemu życiu towarzyskiemu niczego nie brakowało.

Według mnie rodzice krzywdzą dzisiaj swoje dzieci, jeśli nie dostarczają im właściwych bodźców i nie motywują do nabywania możliwie wcześnie własnych doświadczeń przy realizacji stawianych sobie celów. Kij baseballowy czy lalka, na którą zarobią dziś, to samochód lub dom, na który zarobią jutro. Wczesne doświadczenia pozwalają nam wy-robić w sobie etykę pracy, która będzie naszą zaletą i po-mocą na całe życie.

William Dearden

William E. Dearden, były prezes przedsiębiorstwa spożyw-czego Hershey, pracował w fabryce czekolady Hersheya od 1957 do 1985 roku. Dearden opowiada:

Page 15: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

143

W wieku 10-12 lat sprzedawałem gazety, rozwoziłem po 350 sztuk dziennie. Gdy zmarła moja mama, umieszczono mnie w sierocińcu, gdzie pracowałem w gospodarstwie mle-czarskim do osiemnastego roku życia.

Nauczyłem się polegać na sobie, pracować ciężko w szkole, by zdobyć dobre oceny, a potem dobrą posadę.

Były okazje, których nie wykorzystałem, np. nie na-uczyłem się grać na pianinie ani nie znam żadnego języka obcego.Dearden udzielił kilku rad dla dzieci i ich rodziców. Dla dzieci:

Miejcie marzenia, które są trudne do spełnienia. Nic nie jest niemożliwe, ale to wy musicie zdecydować, czego chcecie od życia.Rodzicom zaś radził:

Pozwólcie swoim dzieciom decydować o sobie, ale nie zostawiajcie ich bez opieki. Niech poznają smak ciężkiej pracy poza domem, w ten sposób docenią wartość pie-niędzy, a także nauczą się samodzielności i dyscypliny.

Robert Anderson

Robert Anderson, były prezes zarządu i dyrektor naczel-ny międzynarodowej korporacji Rockwell, pracował także w korporacji Chryslera w latach 1946-1968. Anderson mówi:

Sukces w interesach rzadko jest kwestią szczęścia. Ow-szem, zdarzy się czasem, że jest to efekt bycia we właś-ciwym miejscu, o właściwej porze. Ale zazwyczaj sukces na wolnym rynku osiąga się poświęceniem, wytrwałością i ciężką pracą.

Twoje powodzenie w biznesie będzie również za-leżeć od twoich talentów. W szybko zmieniającym się środowisku rynkowym, kreatywność, umiejętność podej-mowania ryzyka i niezależność są tymi cechami ducha przedsiębiorczości, które leżą u podstaw każdego sukcesu gospodarczego.

Łącząc te cechy ze szczerą chęcią dążenia do ideału we wszystkim, co robicie, z całą pewnością znajdziecie się na

Page 16: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

144

podium zwycięzców. Ważne jest, by zacząć już teraz. Przy-kładajcie się do nauki w szkole, przyswajajcie tak dużo, jak to możliwe, bierzcie aktywny udział w życiu szkoły, bądźcie na bieżąco z wydarzeniami na świecie, jak również rozwijajcie swoje zainteresowania. Wszystkie te działania są ważne i kształtują wasze umiejętności przedsiębiorcy na przyszłość.

Z.E. Barnes

Z.E. Barnes to były prezes południowo-zachodniego od-działu firmy Bell. Pracował w przemyśle telekomunikacyj-nym od 1941 roku. Jako dziecko zarabiał, kosząc trawniki i rozwożąc gazety:

Rywalizacji uczyłem się przez sport. Dorastałem w cza-sach wielkiego kryzysu i w tym czasie dostałem od życia wiele trudnych lekcji. Myślę, że to sprawiło, iż jestem pełen życzliwości wobec innych ludzi.

Barnes przyznaje się także do swoich błędów: Nie wy-korzystywałem w pełni swego potencjału, zbyt często po-legałem na opinii innych, zamiast szukać swej własnej drogi.

Barnes radzi: Angażujcie się! W życie szkoły, w życie lo-kalnej społeczności. Poznawajcie wartość służenia innym.

Według Barnesa rodzice powinni pomagać dzieciom: W edukacji, powinni być cierpliwi ale stanowczy. Powinni zachęcać dzieci do przemyślenia problemu, zanim zaczną działać. Bądźcie obok, lecz pozwólcie im dorastać samym.

Howard S. Rich

Howard S. Rich z wydawnictwa Laissez Faire, największe-go sprzedawcy książek o wolnym rynku, mówi:

Odkąd skończyłem pięć lat, wiedziałem, że będę bi-znesmenem. Identyfikowałem się z moim ojcem, który miał małą firmę.

Sprzedawałem komiksy, a na święto Halloween sprze-dawałem dzieciakom z osiedla, związaną z tym świętem

Page 17: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

145

kredę. Moja kreda różniła się od kredy sprzedawanej w oko-licznym sklepie. Sprzedawałem również butelki, których nie mało było porzucanych latem na skwerach i trawnikach.

W przypadku kredy największy problem miałem z do-stawami. Zapotrzebowanie było na nią tylko przez dwa dni, a żeby ją dokupić, trzeba było maszerować aż dwie mile. Przeważnie zamawialiśmy jej zbyt mało.

Najlepsza rada, jakiej mógłbym udzielić młodym lu-dziom, to żeby podejmowali pracę w małych firmach. Zaletą takiej pracy jest to, że można zdobyć różne doświadczenia, pracując na wielu stanowiskach.

Pat Wagner

Pat Wagner z firmy Pattern Research z Kolorado, wspiera-jącej twórczych ludzi i organizacje badawcze, mówi:

Jako nastolatek nie zarabiałem pieniędzy, ale uczestni-czyłem w różnych projektach i potrafiłem zachęcać innych ludzi do pomocy i współpracy. Lubiłem organizować różne przedsięwzięcia, np. wystawiłem sztukę, do której scena-riusz napisałem wspólnie z kolegą. Namówiłem szkołę, by zatrudniła aktorów, tancerzy, muzyków itd. W sumie wy-szło całkiem dobre przedstawienie. Zaangażowana była setka osób, a na każdy z kilku występów sprzedaliśmy wszystkie bilety.

Biznes uważałem za zło. Wszyscy z mojej rodziny, którzy robili interesy, byli albo oszustami, albo bankrutami. Mimo to moje zainteresowanie kapitalizmem i wolnym rynkiem rosło, bowiem chciałem realizować różne projekty i mieć na to pieniądze. Uwielbiałem pisać i chciałem publikować, więc nauczyłem się, jak drukować książki. Chciałem poprawić wymianę informacji w mojej miejscowości, założyłem więc gazetę.

Chęć zdobycia pieniędzy nie była u nas na pierwszym miejscu i każdy obserwujący nasze wydawnictwo może to potwierdzić. Zakochałem się w idei wolności i świętości jednostki, zacząłem postrzegać biznes, jako sposób na ro-bienie cudownych rzeczy dla świata. Poezja, teatr, muzyka, taniec, literatura zostały ofiarowane światu nie tylko dzięki

Page 18: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

146

ich twórcy, ale również dlatego, że znalazł się ktoś, kto wie-dział, jak te wartości wprowadzić na rynek.

Co mogę doradzić rodzicom? Pozwólcie swoim dzieciom ponieść porażkę. Niech się nauczą, że zła informacja to także informacja. Błędy to informacje, porażki to informacje. Nie musicie dawać dzieciom pieniędzy, kiedy tylko wydadzą swoje kieszonkowe na coś głupiego, ale pomóżcie im prze-myśleć swoje postępowanie. Nawet jeśli dziecko wybiera złą drogę, to, o ile nie jest to nielegalne czy niebezpieczne, należy pozwolić mu spróbować.

Logan T. Robertson

Logan T. Robertson, lekarz z Północnej Karoliny, mówi:Jako nastolatek miałem ogromne szczęście mieć włas-

nego mentora, mistrza, który wpłynął zarówno na mój rozwój, jak i na moją karierę. Miałem również szczęście, że rodzice pozwalali mi na zgłębianie zainteresowań oraz korzystanie z różnych okazji, jakie podsuwał los.

Dr Charles Norburn, wyjątkowo utalentowany chirurg z Asheville, zdobył mój szacunek i moją przyjaźń. Gdy miałem 16 lat, zaprosił mnie, bym w czasie wakacji był jego asystentem i sanitariuszem.

Dzięki niemu mogłem nauczyć się nieco o medycynie oraz opiekować się chorymi. Zabierał mnie na wizyty do-mowe oraz pozwalał obserwować operacje chirurgiczne. Po-kazał mi, jak ważne jest słuchanie pacjenta i był dla mnie niedoścignionym wzorem uczciwości, uprzejmości, dobroci, sprawiedliwości oraz godności.

Jego postawa i zachowanie zainspirowały mnie do dążenia do perfekcji w moich działaniach. Wzniecał chęć życia i satysfakcję z własnych osiągnięć, o czym nigdy nie mówił wprost, ale co emanowało z niego nieprzerwanie i na każdym kroku.

Mimo że nie zarabiałem pieniędzy, nagroda jaką otrzy-mywałem była większa, niż jakiekolwiek zapłata. Wakacje spędzane w szpitalach popychały mnie w stronę Yale i Aka-demii Medycznej w Cincinnati oraz przyszłego życia zawo-dowego, które skupiło się na unowocześnianiu medycyny

Page 19: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

147

prewencyjnej i medycyny pracy. Mając dziś 70 lat, wciąż czerpię radość z wykonywania tej pracy, a doktor Charles jest nadal aktywny zawodowo. Odwiedzam tego 96-latka o czystym spojrzeniu co tydzień.

Zastanawiam się, czy taki sposób zdobywania do-świadczenia, bez pouczania i jakże częstej niezdrowej ry-walizacji – wyścigu szczurów, nie jest kluczem, nie tylko do zdobycia praktycznych umiejętności, ale także zdo-bycia wiary w siebie, niezbędnej do twórczego podejścia do różnych sytuacji, rozwijania nowych idei i wcielania ich w życie. Relacja uczeń – nauczyciel to z pewnością relacja wzbogacająca obie strony.

Uważam też, że kapitalizm jest czymś więcej niż spo-sobem na szybkie i sprytne zarobienie pieniędzy. Wolny rynek, jak każdy sprawny system, działa dobrze jedynie wtedy, kiedy dobrze działają jego elementy. Z tandetnych części i kiepskiego oleju, nie będzie dobrego silnika.

Butler Shaffer

Butler Shaffer, profesor prawa z Kalifornii i autor popular-nych prac z zakresu filozofii wolnego rynku:

Powiem wam to samo, co mówię dorosłym. Wykonujcie taki rodzaj pracy, jaki przynosi wam radość i satysfakcję. Innymi słowy, znajdźcie pracę, którą byście wykonywali, nawet gdyby wam za nią nie płacono. Albo inaczej, znajdźcie pracę, za którą bylibyście skłonni płacić, byleby tylko móc ją wykonywać. Po latach zajmowania się prawem pracy doszedłem do wniosku, że zawód wykonywany jedynie dla pieniędzy czy dla innych korzyści, takich jak władza, po-zycja itp., prędzej czy później zaprowadzi każdego do domu wariatów.

O ile „pieniądze” jako takie są czymś zdecydowanie neutralnym, o tyle uważam, że ślepa pogoń za czymkol-wiek, w tym za pieniędzmi, jest źródłem wielu nieszczęść w życiu. W dodatku często kończy się tym, że po to tylko by coś posiąść, robimy coś, czego w głębi ducha niena-widzimy. Sztuką jest, choć uwierzcie, znowuż nie aż tak trudną, znalezienie pracy, którą będziemy lubić i która

Page 20: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

148

sama w sobie daje nam autentyczną radość. Dopiero w drugiej kolejności warto zastanowić się, jak na niej dobrze zarobić, zdobyć dobrą opinię, pozycję itd. Innymi słowy, pieniądze to wynagrodzenie za coś, co robimy dobrze i za co ludzie zechcą zapłacić. Wtedy jesteśmy skłonni robić wszystko lepiej, cieszyć się ze swojej pracy i ze swojego życia.

R.W. Bradford

R.W. Bradford, który za młodu handlował metalami szla-chetnymi w stanie Waszyngton, mówi:

Pierwszy poważny dochód uzyskałem w wieku 12 lat, gdy roznosiłem katalogi reklamowe od drzwi do drzwi, taniej niż poczta. Roznosiłem katalogi co jakieś sześć ty-godni, więc mogłem liczyć na regularny dochód. Te za-robki przewyższały dochody z handlu domokrążnego, rozwożenia gazet i odśnieżania.

Gdy miałem 13 lat, wraz z bratem przekonaliśmy lokalnego sprzedawcę coca-coli, by wypożyczył nam lo-dówkę. Potem dogadaliśmy się z właścicielem lokalnego sklepu z narzędziami, by udostępnił nam kawałek chod-nika przed swoim sklepem. Kupiliśmy lód, puszki z na-pojami i otworzyliśmy biznes. Podczas corocznej parady sprzedawaliśmy przybyłym turystom napoje. W dwa dni zarobiliśmy 35 dolarów, co w 1961roku stanowiło cał-kiem sporą forsę.

W następnym roku działałem sam. W okolicy było kilkoro młodszych dzieciaków, chcących robić to co ja, więc zde-cydowałem się ich zatrudnić. 11-latkowie rozwozili napoje podczas parady, a ja zarobiłem w dwa dni 75 dolarów.

W kolejnym roku zdecydowałem, że muszę rozszerzyć ofertę o lody i popcorn, jednakże konkurencja spowodo-wała, że zarobiłem znowu tylko 75 dolarów. Rok później postanowiłem przekazać mój biznes na cele dobroczynne i zorganizowałem go w oparciu o grupę wolontariuszy. Poszło nam całkiem nieźle.

Gdy miałem 14 lat, rodzice postanowili zająć się sprze-dażą lodów, żebyśmy wspólnie z rodzeństwem mogli

Page 21: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

149

nieco zarobić. Moja mama zajmowała się księgowością, ojciec dzierżawą i podstawowymi umowami z produ-centem lodów, ale większość pracy wykonywaliśmy my.

Wkrótce stało się jasne, że moje siostry i brat trakto-wali nasz sklepik jako możliwość dorobienia sobie paru groszy raz na jakiś czas. To powodowało, że mogłem pra-cować tyle ile chciałem, nawet 60-70 godzin tygodniowo. Szybko awansowałem na kierownicze stanowisko i de-cydowałem o takich rzeczach, jak zmiana asortymentu czy reklama.

Szło nam dobrze. Po podliczeniu całej księgowości oka-zało się, że zarabiałem 1,15 dolara na godzinę w pierw-szym roku, a w drugim 1,4. W oparciu o doświadczenie i książki nauczyłem się dużo o biznesie lodziarskim oraz o sprzedaży jako takiej.

Młodym ludziom, którzy chcą zostać przedsiębiorcami radziłbym by zdobywali doświadczenie w prawdziwym świecie, prowadząc własną działalność. Jest mnóstwo okazji dla tych, którzy szukają. Pracując jako dorosły w branży numizmatycznej często robiłem interesy z nasto-latkami, a nawet kilkuletnimi dziećmi, którzy okazywali się całkiem dobrymi specjalistami w kolekcjonowaniu monet. Jest naprawdę wiele możliwości w różnych branżach, ta-kich jak zbieranie makulatury, złomu czy handel. Trzeba mieć oczy, uszy i umysł otwarte na różne okazje.

Wydaje mi się, że zmarnowałem za dużo czasu na zdo-bywanie formalnego wykształcenia. Po liceum spędziłem cztery lata na studiach. Paliłem się do zdobywania wiedzy i poświęciłem mnóstwo czasu na przekonywanie moich ko-legów studentów i profesorów do co bardziej osobliwych po-mysłów. Owszem, było to zabawne i przyjemne, ale zmar-nowałem za dużo czasu na zdobycie dyplomu.

Patrząc wstecz wydaje mi się, że zdobycie wykształ-cenia zawdzięczam praktycznie wyłącznie samemu sobie. Uniwersytet zapewnił mi jedynie bibliotekę i kilku profe-sorów, z którymi mogłem się spierać. No i oczywiście unik-nąłem, obowiązkowego wówczas, poboru do wojska.

Sądzę, że byłoby dla mnie znacznie lepiej, gdybym dużo wcześniej wziął los w swoje ręce i poszedł do pracy lub założył własną działalność.

Page 22: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

150

Myślę, że każdy, kto chce zostać przedsiębiorcą, po-winien się odważyć i po prostu spróbować. W moim przy-padku sukces przyszedł od razu, jak tylko odważyłem się postawić pierwsze kroki w biznesie. Czas, jaki spę-dziłem na zamartwianiu się, jak to będzie, planowaniu i przygotowywaniu, był czasem straconym.

Michael R. North

Michael E. North, z zawodu inżynier, mówi:Chociaż nie odniosłem sukcesu w stylu Rossa Pe-

rota, pracuję na własny rachunek, a mój majątek się po-większa.

North radzi: Pracujcie dla siebie, bierzcie się za różne projekty, ale uczcie się doprowadzać je do końca. Jak tylko skończycie 12 lat, zacznijcie szukać pracy. Wielu pracu-jących na własny rachunek lub czynnych zawodowo ma mnóstwo spraw, w których przydałaby się im pomoc, np. prowadzenie domu, sprzątanie podwórek, malowanie, od-śnieżanie, opieka nad dziećmi itd. Nie musicie – i zgodnie z prawem – nie będziecie pracować w pełnym wymiarze. Zresztą, pracując w pełnym wymiarze, musielibyście płacić za duże podatki.

Russell Kerkman

Russell Kerkman, inżynier elektryk z Milwaukee w stanie Wisconsin mówi, że pierwszymi pracami jakie wykonywał, było odśnieżanie, koszenie trawników, rozwożenie gazet, malowanie. Był także dozorcą, stolarzem i pomocnikiem hydraulika.

Oprócz doświadczeń w pierwszej pracy, dzięki której mogłem stykać się z ludźmi spoza mojej rodziny, bardzo ważne było dla mnie to, że rodzice podsycali moje zaintere-sowania przedmiotami ścisłymi. Mam przed oczami bardzo wyraźny obraz, ojciec siedzący ze mną po pierwszej pracy, a przed wyjściem do drugiej, w naszym małym laborato-rium chemicznym.

Page 23: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

151

Może się wam to wydać trywialne, ale podwórkowe gry w piłkę nauczyły mnie wiele o ludziach. Grali tacy, co musieli zawsze wygrywać, za wszelką cenę. Grali też inni, którzy wyśmiewali mniej wysportowanych, a także ci którzy wiedzieli, że to tylko gra. Zabawne, że ci, którzy traktowali piłkę jako grę, są do dzisiaj moimi przyjaciółmi, a obraz tych, którzy starali się wygrywać za wszelką cenę czy drwili z kolegów, jakoś zatarł się w mej pamięci.

Myślę, że młodzi ludzie w szkołach powinni poświęcać mniej czasu na sport czy zabawę, a więcej na zdobywanie doświadczeń zawodowych, które pozwalają lepiej zrozu-mieć ludzi i świat.

Najlepsze, co rodzice mogą zrobić dla swoich dzieci, to... wyłączyć telewizor! Przestać im na wszystko pozwalać, a zachęcać dzieci do pracy. I nie dać się złapać w pułapkę mądrali, którzy mówią, że dzieciom trzeba ułatwiać życie. Im prędzej poznają smak trudów prawdziwego życia, tym lepiej dla nich.

Kiedy młodzi pójdą do liceów, powinni korzystać z róż-nych dodatkowych zajęć. Jeśli ktoś myśli o dalszej edu-kacji, to bardzo ważna będzie dla niego praktyka w pracy. Ja, mimo że nie myślałem o studiach, miałem możliwość zdobycia doświadczenia w biznesie mojego ojca, który po-mógł mi spróbować swych sił na różnych stanowiskach. Z drugiej strony, nawet jeśli nie zamierzacie iść na studia, to mimo wszystko warto dokształcić się nieco z matematyki czy fizyki.

Podsumowanie

Każda z omówionych osób jest inna i niepowtarzalna. Mimo że w ich historiach przewijają się podobne motywy, jak po-czucie własnej wartości czy skłonność do podejmowania ryzyka, to sposób ich działania na wolnym rynku różni się od siebie.

Ty także jesteś niepowtarzalny. Wszyscy mamy wspólne, ludzkie cechy, ale u każdego z nas cechy te tworzą nie-powtarzalną mieszankę. Jest tylko jedna taka osoba jak TY bez względu na to, jaką lekcję wyniesiesz z opowieści

Page 24: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

152

innych, nadal jesteś odpowiedzialny za to, co zrobisz z własnym życiem.

System, w którym ludzie mogą swobodnie kupować i sprzedawać, a także posiadać domy, narzędzia, własne idee i produkty swojej pracy i swoich pomysłów ma jedną ogromną zaletę; jest otwarty na nieskończoną różnorod-ność ludzi i na ludzką kreatywność. W takim systemie jest również miejsce dla ciebie. Są kraje, w których tylko urodzeni we właściwych rodzinach mają takie możliwości. W innych zakątkach globu można mieć takie możliwości jedynie wówczas, gdy się podąża za właściwym przywódcą lub recytuje właściwe, polityczne slogany. Ale tam, gdzie ludzie mogą swobodnie handlować, mogą także swobodnie poszukiwać swojego miejsca w życiu i robić to na co mają ochotę i potrafią najlepiej.

Oczywiście nie każdy tak robi. Są ludzie, którzy nie-chętnie podejmują ryzyko i wolą pracować dla innych. Wolą, by to ktoś inny ryzykował. Są też tacy, którzy nie chcą myśleć za siebie. Wolą, by ktoś inny mówił im, co mają robić i kiedy. Wolą, by to ktoś inny za nich myślał. W wolnym społeczeństwie jest miejsce dla każdego. Ale ludzie, którzy tworzą, którzy mają nowe, ekscytujące po-mysły, którzy ciężko i efektywnie pracują, którzy odgadują i zaspokajają potrzeby innych, są wyjątkowi. To oni wpro-wadzają udoskonalenia i zmiany, które mają wpływ na nasze życie.

Są również ludzie, którym nie wszystko to musi się po-dobać. Z przekonaniem mówią, dlaczego wolny rynek lub jego część im się nie podoba. W dobrej wierze wydaje im się, że wiedzą lepiej, jak wszystko zorganizować i że wystarczy tylko dać im władzę polityczną, by mogli zrealizować swe „wspaniałe” wizje.

Ale jak świat długi i szeroki, na przestrzeni wielu lat, to wolny rynek okazał się najbardziej zrównoważonym sy-stemem, produkującym najwięcej dóbr i najwięcej dobra dla większości ludzi.

Możesz stać się jego częścią niezależnie od swojego wieku. Nie jest to bowiem kwestia wieku. Jest to kwestia ducha i woli. Przede wszystkim zaś jest to kwestia twojej własnej decyzji.

Page 25: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

153

Jeśli postanowisz zostać przedsiębiorcą, to zaanga-żujesz się w coś więcej, niż tylko w zarabianie pieniędzy. Będziesz odpowiedzialny za zmianę ludzkiego życia. Nowe wynalazki, nowe sposoby pracy, nowe produkty i nowe usługi zawsze zmieniają ludzkie życie. Kiedy te zmiany za-chodzą przez rynek, to można uniknąć przemocy przy ich wprowadzaniu, a jeśli szkodzą ludziom czy środowisku, mogą być zatrzymane przez samych konsumentów. Ludzie skarżący producentów złych produktów lub zanieczyszcza-jących środowisko już zrobili bardzo dużo, by zatrzymać pewne złe zmiany – właśnie za pomocą rynku. Z drugiej strony, polityczne zmiany, z reguły wprowadzane są przy użyciu przemocy, a jeśli nie, to na pewno przy użyciu siły wobec ludzi.

W prawdziwie przedsiębiorczym społeczeństwie ciągle się coś zmienia, zupełnie tak jak w naturze. Ponieważ zmiany te wprowadzane są przez jednostki pracujące nad pojedynczymi projektami, są one małe i często mają formę eksperymentów. Jeśli nie zdają egzaminu, to łatwo można się z tych zmian wycofać. Można je ponowić i udoskonalić. Społeczeństwo rozwijające się małymi krokami, w oparciu o inicjatywę jednostek, nie musi się martwić, że przeżyje jakiś wielki wstrząs, którego zazwyczaj doświadczamy, gdy rząd się pomyli.

Myślenie o przedsiębiorczości w młodym wieku ma jedną wyjątkową zaletę. Pokazuje, że życie podlega ciągłym i wiecznym zmianom. Nie będziesz się bać zmian, jakie niesie ze sobą czas, nowe informacje i nowe narzędzia. Nie dasz się zaskoczyć, tak jak ludzie, którzy myślą, że całe życie będą pracować na jednym stanowisku, a może nawet i w jednej firmie. Gdy czasy się zmieniają, to i firmy się zmieniają, a wtedy ludzie tacy często zostają na lodzie. Muszą wówczas przemyśleć całe swoje dotychczasowe życie i prawdopodobnie zupełnie się przekwalifikować, by móc wykonywać pracę, o jakiej nigdy dotychczas nie myśleli, co najczęściej nie jest dla nich ani łatwe, ani przyjemne.

Przedsiębiorcy, nawet młodzi przedsiębiorcy, wiedzą, że każdy nowy dzień przynosi nowe wyzwania. Wiedzą, że uczymy się przez całe życie, a nie tylko w szkole. Że uczymy się codziennie dzięki nowym doświadczeniom,

Page 26: KARL HESS KAPITALIZM - PAFERE 11.pdf · 2012. 1. 26. · KARL HESS KAPITALIZMDLA CZYLI JAK ZOSTAĆ MŁODYM PRZEDSIĘBIORCĄ Warszawa, Sosnowiec – maj 2009Sosnowiec – 2012

154

na które musimy być wyczuleni. Zdają sobie sprawę, że umiejętność myślenia pociąga za sobą umiejętność do-konywania zmian, przystosowania się, wykorzystywania nowych narzędzi i nowych informacji. Zmiany, które dla jednych wydają się zagrożeniem, będą wyzwaniem i szansą dla przedsiębiorcy. Umiejętność dostrzegania w zmianach szans jest tak ludzką cechą, że nie powinno się jej przy-pisywać do żadnego stylu pracy czy życia, w tym także do bycia przedsiębiorcą. To cecha ludzi. To naturalne. To część naturalnego świata.

Co nie powinno podlegać zmianom, to poczucie własnej wartości i wiara we własne możliwości. Umiejętności, w na-szym szybko zmieniającym się świecie, mogą się zestarzeć za 5, 10 lat. Ale twoje osobiste zasady, twój szacunek do siebie samego, twoje umiejętności samodzielnego my-ślenia, zamiast zwykłego przyswajanie faktów, to są atuty na całe życie.

Życzę szczęścia, albo inaczej, życzę dobrej pracy, owoc-nego myślenia i udanego życia!