Jelenia.pl Wirtualne Karkonosze (3)

16
Pracownie za 70 mln str. 3 Jeleniogórzanka liderką str. 11 reklama Nr 2/2013 (3) 25 stycznia 2013 ISSN 2299-8845 jelenia.pl Bezpłatny dwutygodnik Nakład 8000 egz. . . . . . region turystyka kultura rozrywka sport Józef Kusiak został zastępcą dy- rektora do spraw ekonomicz- nych Muzeum Karkonoskiego w Jeleniej Górze. Polityk pełnił funkcję prezydenta naszego mia- sta w kadencji 1998–2002 oraz 2002–2006. W sobotę (26.01) od godz. 15.00 na stoku Relaks w Karpaczu odbę- dą się Międzynarodowe zawody „Kowboje na Nartach”. W progra- mie m.in.: slalom gigant w stro- ju kowbojskim, łapanie byka na lasso, siodłanie konia na czas, a na koniec o godz. 19.00 w mia- steczku Western City w Ścięgnach koło Karpacza, bal w stylu Country w prawdziwym „Saloonie”. Władze miasta podzieliły pienią- dze na sport. Najwięcej ze środ- ków przeznaczonych na sport kwalifikowany otrzymali: KPR piłka ręczna kobiet - 250 tys. zł (zdecydowanie najwięcej bo 1/3 wszystkich środków), MKS Karko- nosze Sporty Zimowe - 100 tys. zł, KS Sudety koszykówka mężczyzn - 90 tys. zł oraz MKS Karkonosze piłka nożna - 60 tys. zł. Podczas czwartkowej (24.01) sesji Rady Miejskiej przyjęto uchwałę w sprawie zatwierdzenia taryf za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i odprowadzenie ścieków. Zapo- wiadana taryfa wody na rok 2013 pozostanie bez zmian. Wzrosły natomiast stawki dla przedsię- biorców i abonamenty. Więcej wiadomości na www.jelenia.pl region INFORMATOR JELENIOGÓRSKI str. 8-9 Ostatnia droga po kwiaty Śmierć bliskiej osoby to zawsze ogromna tragedia. Szczególnie wówczas, gdy odchodzi młody człowiek pełen ambicji i planów na przyszłość. Daniel Śliwka zmarł w wieku niespełna 23 lat. W pamięci rodziny i przyjaciół na zawsze pozostanie uśmiechnięty i pełen optymizmu. - Daniela poznałam siedem lat temu. Był moim bliskim przy- jacielem i zawsze mogłam na nie- go liczyć. Emanował niespożytą energią i był wielkim pasjonatem życia. Będzie mi go bardzo brako- wało – wspomina Weronika. Zawsze był duszą towarzystwa, a jego śmierć dotknęła wiele osób. Miał liczne plany na przyszłość. Chciał zwiedzać świat, ale jego największym marzeniem był ślub z ukochaną narzeczoną. Byli w związku od 3,5 roku, ale póki co zwlekali z tą ważną życiową decyzją. Dziś Roksana bardzo żałuje, że nie po- brali się wcześniej. Prawdziwą pasją Daniela były kwiaty. Już od najmłodszych lat chciał otworzyć własną kwiaciarnię. Kie- dy wreszcie mu się to udało szybko udowodnił, że na prowadzeniu biz- nesu zna się, jak mało kto. Pomimo młodego wieku odniósł sukces, a jego piękne bukiety były coraz bardziej rozpoznawalne. Mógł godzinami opo- wiadać o kwiatach. - Wszyscy wie- dzieliśmy, że ma talent. Wierzyłam w niego i wspierałam na każdym kroku. Był dla mnie najbliższą osobą, jaką tylko mogłam sobie wy- obrazić – Roksanie trudno pogodzić się z tą tragedią. Tego feralnego dnia Daniel wy- brał się do hurtowni po nową dosta- wę kwiatów. Był Dzień Babci, a dla kwiaciarni to zawsze okazja na do- bry zarobek. Zanim pojechał na ulicę Łączną postanowił odwiedzić swoją ulubioną stację paliw, gdzie zwykle zatrzymywał się na hot-doga i poran- ną kawę. Ponoć właśnie tam smako- wały mu najbardziej. Pech chciał, że podczas zwyczajowej wizyty doszło do poważnego wypadku. W trakcie skręcania na stację jego auto starano- wał samochód ciężarowy i oba pojaz- dy wpadły do rowu. Niestety Daniel nie przeżył. Czytaj dalej str. 2 reklama

description

Jelenia.pl Wirtualne Karkonosze (2)

Transcript of Jelenia.pl Wirtualne Karkonosze (3)

Page 1: Jelenia.pl Wirtualne Karkonosze (3)

Pracownieza 70 mln

str. 3

Jeleniogórzankaliderką

str. 11

reklama

Nr 2/2013 (3) 25 stycznia 2013 ISSN 2299-8845 jelenia.pl Bezpłatny dwutygodnik Nakład 8000 egz. . . . . .regionturystykakulturarozrywkasport

Józef Kusiak został zastępcą dy-rektora do spraw ekonomicz-nych Muzeum Karkonoskiego w Jeleniej Górze. Polityk pełnił funkcję prezydenta naszego mia-sta w kadencji 1998–2002 oraz 2002–2006.

W sobotę (26.01) od godz. 15.00 na stoku Relaks w Karpaczu odbę-dą się Międzynarodowe zawody „Kowboje na Nartach”. W progra-mie m.in.: slalom gigant w stro-ju kowbojskim, łapanie byka na lasso, siodłanie konia na czas, a na koniec o godz. 19.00 w mia-steczku Western City w Ścięgnach koło Karpacza, bal w stylu Country w prawdziwym „Saloonie”.

Władze miasta podzieliły pienią-dze na sport. Najwięcej ze środ-ków przeznaczonych na sport kwalifikowany otrzymali: KPR piłka ręczna kobiet - 250 tys. zł (zdecydowanie najwięcej bo 1/3 wszystkich środków), MKS Karko-nosze Sporty Zimowe - 100 tys. zł, KS Sudety koszykówka mężczyzn - 90 tys. zł oraz MKS Karkonosze piłka nożna - 60 tys. zł.

Podczas czwartkowej (24.01) sesji Rady Miejskiej przyjęto uchwałę w sprawie zatwierdzenia taryf za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i odprowadzenie ścieków. Zapo-wiadana taryfa wody na rok 2013 pozostanie bez zmian. Wzrosły natomiast stawki dla przedsię-biorców i abonamenty.Więcej wiadomości na www.jelenia.pl

region

informatorJeleniogórski

str. 8-9

ostatnia drogapo kwiaty

Śmierć bliskiej osoby to zawsze ogromna tragedia. Szczególnie wówczas, gdy odchodzi młody człowiek pełen ambicji i planów na przyszłość. Daniel Śliwka zmarł w wieku niespełna 23 lat. W pamięci rodziny i przyjaciół na zawsze pozostanie uśmiechnięty i pełen optymizmu. - Daniela poznałam siedem lat temu. Był moim bliskim przy-jacielem i zawsze mogłam na nie-go liczyć. Emanował niespożytą energią i był wielkim pasjonatem życia. Będzie mi go bardzo brako-wało – wspomina Weronika. Zawsze był duszą towarzystwa, a jego śmierć dotknęła wiele osób. Miał liczne plany na przyszłość. Chciał zwiedzać świat, ale jego największym marzeniem był ślub z ukochaną narzeczoną. Byli w związku od 3,5 roku, ale póki co zwlekali z tą ważną życiową decyzją. Dziś Roksana bardzo żałuje, że nie po-brali się wcześniej. Prawdziwą pasją Daniela były kwiaty. Już od najmłodszych lat chciał otworzyć własną kwiaciarnię. Kie-dy wreszcie mu się to udało szybko

udowodnił, że na prowadzeniu biz-nesu zna się, jak mało kto. Pomimo młodego wieku odniósł sukces, a jego piękne bukiety były coraz bardziej rozpoznawalne. Mógł godzinami opo-wiadać o kwiatach. - Wszyscy wie-dzieliśmy, że ma talent. Wierzyłam w niego i wspierałam na każdym kroku. Był dla mnie najbliższą osobą, jaką tylko mogłam sobie wy-obrazić – Roksanie trudno pogodzić się z tą tragedią. Tego feralnego dnia Daniel wy-brał się do hurtowni po nową dosta-wę kwiatów. Był Dzień Babci, a dla kwiaciarni to zawsze okazja na do-bry zarobek. Zanim pojechał na ulicę Łączną postanowił odwiedzić swoją ulubioną stację paliw, gdzie zwykle zatrzymywał się na hot-doga i poran-ną kawę. Ponoć właśnie tam smako-wały mu najbardziej. Pech chciał, że podczas zwyczajowej wizyty doszło do poważnego wypadku. W trakcie skręcania na stację jego auto starano-wał samochód ciężarowy i oba pojaz-dy wpadły do rowu. Niestety Daniel nie przeżył.

Czytaj dalej str. 2

reklama

Page 2: Jelenia.pl Wirtualne Karkonosze (3)

2 25 stycznia 2013

Wydawca: Linkeo Interaktywnie, 58-500 Jelenia Góra, Radarowa 1, tel/fax 75 64 64 500, kom 24h 533 75 75 75, [email protected] www.jelenia.pl, www.wirtualnekarkonosze.pl

region

ostatnia droga po kwiatyŚmierć bliskiej osoby to zawsze ogromna tragedia. Szczególnie wówczas, gdy odchodzi młody człowiek pełen ambicji i planów na przyszłość. Daniel Śliwka zmarł w wieku niespełna 23 lat. W pamięci rodziny i przyjaciół na zawsze pozostanie uśmiechnięty i pełen optymizmu. - Daniela poznałam siedem lat temu. Był moim bliskim przyjacie-lem i zawsze mogłam na niego liczyć. Emanował niespożytą energią i był wielkim pasjonatem życia. Będzie mi go bardzo brakowało – wspomina Weronika. Zawsze był duszą towa-rzystwa, a jego śmierć dotknęła wiele osób. Miał liczne plany na przyszłość. Chciał zwiedzać świat, ale jego naj-większym marzeniem był ślub z uko-chaną narzeczoną. Byli w związku od 3,5 roku, ale póki co zwlekali z tą ważną życiową decyzją. Dziś Roksana bardzo żałuje, że nie pobrali się wcze-śniej. Prawdziwą pasją Daniela były kwiaty. Już od najmłodszych lat chciał otworzyć własną kwiaciarnię. Kiedy wreszcie mu się to udało szyb-ko udowodnił, że na prowadzeniu biznesu zna się, jak mało kto. Pomi-mo młodego wieku odniósł sukces, a jego piękne bukiety były coraz bar-dziej rozpoznawalne. Mógł godzina-mi opowiadać o kwiatach. - Wszyscy

wiedzieliśmy, że ma talent. Wierzy-łam w niego i wspierałam na każdym kroku. Był dla mnie najbliższą osobą, jaką tylko mogłam sobie wyobrazić – Roksanie trudno pogodzić się z tą tragedią. Tego feralnego dnia Daniel wy-brał się do hurtowni po nową dosta-wę kwiatów. Był Dzień Babci, a dla kwiaciarni to zawsze okazja na do-bry zarobek. Zanim pojechał na ulicę Łączną postanowił odwiedzić swoją ulubioną stację paliw, gdzie zwykle zatrzymywał się na hot-doga i poran-ną kawę. Ponoć właśnie tam smako-wały mu najbardziej. Pech chciał, że podczas zwyczajowej wizyty doszło do poważnego wypadku. W trakcie skręcania na stację jego auto starano-wał samochód ciężarowy i oba pojaz-dy wpadły do rowu. Niestety Daniel nie przeżył. Roksana pracuje na pobliskiej poczcie i widzi kwiaciarnię Daniela przez okno. Zawsze był bardzo su-mienny, więc kiedy nie otworzył inte-resu na czas wiadomo było, że dzieje się coś złego. - Trzy razy nie odebrał ode mnie telefonu i od razu wiedzia-łam, że miał wypadek. Natychmiast powiedziałam kierownikowi, że mu-szę wyjść i sprawdzić co się dzieje – niestety przeczucie okazało się słusz-ne. Dziś ciężko jej myśleć o powrocie do pracy.

Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze prowadzi śledztwo w sprawie wypadku drogowego zaistniałego w dniu 21 stycznia br. około godziny 5.30 na terenie Je-leniej Góry, w którym to kierujący samochodem cięża-rowym 44-letni Adam K. uderzył w bok, jadącego w tym samym kierunku i wykonującego manewr skrętu w lewo samochodu osobowego marki „Audi A4” kierowanego przez Daniela Ś., który zmarł na skutek odniesionych ob-rażeń. Z poczynionych ustaleń wynika, że Adam K. w chwili zdarzenia był trzeźwy jednakże poruszał się przedmioto-wym pojazdem z nadmierną prędkością i nie zachował

Daniel był najmłodszy z trójki rodzeństwa. Jego rodzina bardzo cięż-ko zniosła wiadomość o śmierci syna i zarazem najmłodszego brata. - Sta-ramy się jakoś wzajemnie wspierać i nie pokazujemy słabości, ale jest to dla nas niesamowity cios – zapew-nia wieloletnia przyjaciółka. Fakt, że sprawca wypadku nie pozostał obo-jętny również nie umniejsza żalu po stracie najbliższej osoby. - Kiedy oka-zało się, że ten kierowca wybiegł z sa-mochodu i usiłował mu pomóc złość trochę minęła, ale mimo wszystko Daniela już z nami nie ma – dodaje ze smutkiem Weronika. Pogrzeb odbędzie się w najbliż-szą sobotę (26.01) o godzinie 12:00 na cmentarzu w Podgórkach. Wezmą w nim udział liczni przyjaciele i zna-jomi, którzy zjadą z całej Polski oraz z zagranicy, aby pożegnać Daniela.

Światełko dla DanielaJeden z przyjaciół – Marcin, wpadł na pomysł, aby upamięt-nić go w niecodzienny sposób. Jeszcze tego samego dnia (sobo-ta), punktualnie o godzinie 19:00 z Góry Szybowcowej poszybuje ponad sto lampionów. Każdy kto chciałby uczcić jego pamięć bę-dzie mile widziany.

Gregjelenia.pl

bezpiecznej odległości pomiędzy pojazdami. Mając na uwadze dokonane ustalenia przedstawiono Adamowi K. zarzut popełnienia czynu z art. 177§2 kk. W dniu 22 stycznia br. Prokurator Rejonowy w Jeleniej Górze zastosował wobec wyżej wymienionego wolnościo-we środki zapobiegawcze w postaci: dozoru policji, zakazu opuszczania kraju orazporęczenia majątkowego. Podejrzanemu za popełnienie przedmiotowego czynu grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

Prokuratura Okręgowej w Jeleniej Górze

Fot.

P.By

szko

wsk

i

Page 3: Jelenia.pl Wirtualne Karkonosze (3)

325 stycznia 2013www.fb.com/wirtualnekarkonosze

region

reklama

Salon Meblowy MERCUS, Jelenia Góra, ul. Mostowa 2

399,-wersalka LUNA

ZAPYTAJO RATY 4x0%

ZAPYTAJO RATY 4x0%

nowoczesne pracownieza 70 mln złotychPrawie 70 mln złotych i kilka lat wytężonej pracy nie poszło na marne. Dwie jeleniogórskie pla-cówki, czyli Zespół Szkół Eko-nomiczno – Turystycznych oraz Zespół Szkół Licealnych i Zawo-dowych nr 2 zyskały nowoczesne pracownie, w których uczniowie mogą podnosić swoje kwalifika-cje. Centrum Kształcenia Zawo-dowego Branży Turystycznej to autorski projekt Samorządu Wo-jewództwa Dolnośląskiego, któ-

rego realizacja rozpoczęła się 5 lat temu. Projekt obejmował dziewięć po-wiatów Województwa Dolnośląskie-go, a jego podstawowym zadaniem była poprawa warunków kształcenia zawodowego w naszym regionie. To pierwsza, i jak na razie jedyna taka inicjatywa w skali całego kraju. Do dwóch jeleniogórskich szkół powę-drował nowoczesny sprzęt wart po-nad 6 mln złotych. Dzięki naszym partnerom, czy-

li dziewięciu powiatom na Dolnym Śląsku możemy dzisiaj świętować zakończenie jednego z najwięk-szych, a zarazem najważniejszych projektów i to nie tylko z punktu widzenia naszego województwa. Ostatnio otrzymałem pismo z Mi-nisterstwa Rozwoju Regionalne-go, które doceniło naszą pracę i będzie rekomendować ten projekt w całym kraju – podkreślał Rado-sław Mołoń, wicemarszałek Samorzą-du Województwa Dolnośląskiego. Szkolnictwo zawodowe przeżywa ostatnimi czasy prawdziwy renesans. Jeszcze kilkanaście lat temu w regio-nie funkcjonowała znaczna liczba techników oraz szkół zawodowych. Niestety spora cześć tych placówek została zlikwidowana, a te istniejące borykają się z licznymi problemami. Już na początku 2014 roku odbędą się pierwsze egzaminy kwalifikacyj-ne zorganizowane w myśl reformy szkolnictwa zawodowego. Nowe podejście umożliwia dużo szybsze uzyskanie wykształcenia, ale jedno-cześnie nakłada na szkoły dodatkowe wymogi. Jednym z nich jest koniecz-ność przeznaczenia co najmniej 50% zajęć na przygotowanie praktyczne. Przy dotychczasowym stanie bazy dydaktycznej byłoby to nieefektyw-ne. W pewnym momencie zapo-mnieliśmy o tym, że należy kształ-cić młodzież pod kątem zawodo-wym. Chcieliśmy mieć samych magistrów oraz absolwentów szkół ogólnokształcących. Teraz znów powstają technika i rozwija się kształcenie zawodowe na szczeblu średnim. Powinno nam zależeć przed wszystkim na tym, aby mło-dzież która ukończy szkołę wcho-dziła na rynek pracy przygoto-wana do zawodu – zapewniał Jerzy Łużniak, wicemarszałek Samorządu Województwa Dolnośląskiego. Do „Ekonoma” powędrował pro-fesjonalny sprzęt branżowy związany głównie z obsługą ruchu turystyczne-go. Ponadto kilkanaście sal wzbogaci-ło się o wyposażenie multimedialne. Przyszli hotelarze mogą skorzystać z najprawdziwszego pokoju hotelo-

wego lub ekskluzywnej restauracji, która pozwoli im nabyć niezbędne doświadczenie oraz umiejętności praktyczne. Ponadto uczniowie uzy-skali dostęp do aktualnego oprogra-mowania wykorzystywanego w biu-rach turystycznych lub recepcjach. Kotlina Jeleniogórska jest ska-zana na turystykę, która stanowi motor dla rozwoju całego Dolnego Śląska. Nasze kierunki kształcenia na pewno będą cieszyć się zainte-resowaniem młodzieży. Ze zna-lezieniem pracy po zakończeniu szkoły bywa rożnie, ale nasi naj-lepsi uczniowie już w klasie III lub IV znajdują zatrudnienie w naj-lepszych hotelach Dolnego Śląska i Kotliny Jeleniogórskiej – dodaje dyrektor Joanna Marczewska. Z kolei w „Handlówce” pojawi-ło się siedem specjalistycznych sal w tym duża sala gastronomiczna obejmująca pracownię technologicz-ną oraz nowoczesną kuchnię. Młodzi

gastronomowie znajdą tam wszystko czego mogą potrzebować w przyszłej karierze zawodowej. Sala bankietowa, dobrze zaopatrzony barek i wielkie piece konwekcyjne – teraz nietrudno pomylić szkołę z najprawdziwszą re-stauracją. Ponadto zajęcia są wspoma-gane innymi pracowniami spe-cjalistycznymi. Mamy kształcić na poziomie europejskim, a wiec wyposażyliśmy laboratoria języ-kowe, gdzie zajęcia prowadzone są w językach obcych. To również trzy piękne pracownie: symulacyjna, instruktażowa oraz pokazu potraw. Uczeń kończący naszą szkołę na pewno znajdzie pracę i właśnie o to nam chodzi – podsumowała dyrektor Danuta Pawłowicz. My również gratulujemy po-wodzenia całego przedsięwzięcia, a jeleniogórskim szkołom życzymy dalszych sukcesów w kształceniu młodzieży z naszego regionu. Greg

Fot.

Greg

reklama

Page 4: Jelenia.pl Wirtualne Karkonosze (3)

4 25 stycznia 2013 na sygnale

reklama

makabryczne znaleziskoprzy drodzeW niedzielę (20.01) około godzi-ny 11, przypadkowy przechodzeń natknął się na leżące kilkadziesiąt centymetrów od chodnika zwłoki. W niedzielę przed południem przypadkowy pieszy, idąc od Jeżowa Sudeckiego w kierunku jeleniogór-skiego Zabobrza natknął się na zwło-

ki mężczyzny leżące tuż przy drodze - jak się okazało, był to młody (25 lat) mieszkaniec Jeżowa Sudeckiego. Na miejscu najpierw zjawił się radiowóz policyjny a następnie pogo-towie, które stwierdziło zgon. W nocy termometry pokazały około -10 stop-ni Celsjusza. Najprawdopodobniej to

niska temperatura okazała się zabój-cza, jednak dokładne szczegóły zosta-ną poznane dopiero po sekcji. Prosimy zwracać uwagę na to co dzieje się wokół nas i informować od-powiednie służby o wszelkich niepra-widłowościach, zwłaszcza przy tak niskich temperaturach! Policja i straż miejska, co roku zwiększa nocne patrole w okresie zi-mowym. Jak informują jeleniogórskie służby, spadki temperatur stwarza-ją potencjalne zagrożenie dla życia i zdrowia osób bezdomnych, w pode-szłym wieku i samotnych. Zagrożenie utraty życia dotyczy w tym okresie także osób nietrzeźwych, przebywa-jących na wolnym powietrzu, bądź w pomieszczeniach opuszczonych i nieogrzewanych. Nie bądźmy obojętni na los in-nych. Każde zgłoszenie o siedzącym czy leżącym na mrozie człowieku po-trzebującym pomocy może zapobiec tragedii. Informacje można przeka-zywać na numer telefonu pogotowia policyjnego 997 lub do najbliższej jed-nostki policji.

eMkaFot.

jele

nia.

pl

Poszukiwany przezinternautów złodziejlaptopa zatrzymanyPolicjanci z Jeleniej Góry za-trzymali poszukiwanego przez internautów złodzieja laptopa. O akcji zrobiło się głośno, gdy użytkownicy umieścili na porta-lu społecznościowym informa-cje o zaginięciu sprzętu. 22 stycznia 2013 roku policjanci z Wydziału Kryminalnego z Komi-sariatu I Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 31-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzieże. Jego łu-pem padło mienie o wartości około 12 tysięcy zł. Złodziej wykorzystywał okazje, w których pomieszczenia biurowe lub samochody, były pozostawiane otwarte i bez nadzoru. Następnie dopuszczał się kradzieży wartościo-wych przedmiotów. Taki sam scenariusz pojawił się w przypadku zaginionego laptopa. Kradzieży dokonano w biurowej części budynku Galerii Karkono-skiej. Sprawca kradzieży został uwieczniony na nagraniu z kamer monitoringu. Tego samego dnia, na portalu społecznościowym pojawiła

się informacja o zaginięciu laptopa, która rozpoczęła lawinę komenta-rzy. W ciągu kilku godzin opisy-wana historia dotarła do tysięcy jeleniogórzan, którzy nie przebie-rali w gorzkich słowach względem sprawcy. Jak się okazało, mężczyzna miał na swoim koncie co najmniej cztery kradzieże. - Z jednego z biur w centrum miasta skradł laptopa, z magazy-nu jednej z placówek medycznych skradł narzędzia stomatologicz-ne, a z dwóch aut radioodtwa-rzacze. Łączne straty pokrzyw-dzonych wynoszą około 12 tysięcy złotych. Obecnie policjanci wy-jaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy i niewy-kluczone, że jeleniogórzanin ma na koncie więcej podobnych czy-nów. - informuje podinsp. Edyta Ba-growska. 31-latek przyznał się do popeł-nienia kradzieży, za które teraz gro-zić mu może nawet do 5 lat pozba-wienia wolności.

eMka

Pijana kobieta za kółkiemKobieta przyjechała z Karpacza do Jeleniej Góry na jogę. Swojego fia-ta zaparkowała rano (19.01) na uli-cy Bankowej, po czym udała się na relaksujące zajęcia. Po pewnym czasie wróciła do pojazdu i zauwa-żyła za szybą karteczkę, w której zawarta była informacja o uszko-dzeniu pojazdu. Niestety... wyjazd na jogę, który miał być relaksem po ciężkim tygo-dniu pracy, okazał się równie stresu-jący. Jak się okazało, kilka minut wcze-śniej młoda dziewczyna odśnieżała Forda Focusa. Następnie odpaliła auto, wrzuciła wsteczny i uderzyła w zaparkowanego fiata. Po wszyst-kim szybko odjechała. Z zachowania kobiety wynikało, że mogła być pod wpływem alkoholu. Całe zajście było obserwowane przez przechodniów, którzy natych-miast zareagowali i zadzwonili na policję. Zostawili informację przy po-jeździe, a jeden z nich udał się nawet w pościg za nieznaną kobietą.Policjanci bardzo szybko ustalili wła-ściciela pojazdu, następnie przeszu-kali wyznaczony teren i zatrzymali sprawczynię w okolicach jej miejsca zamieszkania.

- U 21-letniej kierującej samo-chodem marki Ford Focus, badanie wykazało 2,2 promila alkoholu. Należy zwrócić uwagę na bardzo dobrą postawę świadków, którzy podjęli odpowiednie działania. – informuje nadkom. Bogumił Kotow-ski. Właścicielka obitego auta była bardzo wdzięczna ludziom za reakcję. Jak powiedziała, nie spojrzałaby na tył swojego auta i odjechała bez za-stanowienia. Na szczęście uszkodze-nia okazały się niewielkie. Należy zaznaczyć, że to dzięki re-akcji świadków młoda kobieta została szybko zatrzymana przez policję i nie wyrządziła nikomu krzywdy. 21-lat-ka, której prawo jazdy zostało zatrzy-

mane odpowie za spowodowanie ko-lizji, oddalenie się z miejsca zdarzenia i jazdę pod wpływem alkoholu. Przy okazji należy wspomnieć, że w wielu krajach podobne zgłoszenia na policję dotyczące zdarzeń i kieru-jących są rzeczą naturalną. Apeluje-my więc o szybką reakcję w takich przypadkach. Gdy zauważymy po-dejrzanie zachowującego się kierują-cego należy podjąć proste działania: zadzwonić na policję, podać miejsce i numer rejestracyjny pojazdu. Dzięki temu, patrol będzie mógł szybko zlo-kalizować i skontrolować kierowcę. Pamiętajmy, że prawidłowe zacho-wanie może uratować komuś zdrowie lub życie.

eMka

Wjechał w stadiontaranując pieszego13 stycznia około godziny 15:00 na ulicy Złotniczej doszło do wy-padku z udziałem pieszego. Kie-rowca golfa potrącił 16-latka po czym niemal wjechał na stadion. Sprawcą zdarzenia był 24-letni kierujący volkswagenem golfem, który najprawdopodobniej w wy-niku nadmiernej prędkości wpadł w poślizg i uderzył w pieszego.

Następnie staranował pobliski płot i prawie wjechał na stadion. 16-latek został przewieziony do szpitala, ale jego życie nie było za-grożone. Kierowca volkswagena był trzeźwy, a jego prawo jazdy zostało zatrzymane. Uwaga! Na drogach pa-nują bardzo złe warunki. Jest ślisko, a miejscami występują oblodzenia.

Greg

Fot.

jele

nia.

pl

Page 5: Jelenia.pl Wirtualne Karkonosze (3)

525 stycznia 2013www.fb.com/wirtualnekarkonosze

reklama

setki jeleniogórzan odwiedziło Targi Pracy

Czy rok 2013 będzie lepszy?

Już po raz siódmy Targi Pracy i In-formacji o Mobilności zawitały do Je-leniej Góry. Jak co roku setki osób poszukujących zatrudnienia mogły skorzystać z pomocy profesjonalnych doradców oraz spotkać się z zagra-nicznymi pracodawcami. 23 stycznia rozmawialiśmy z panią Małgorzatą Kociubą – koordynatorem do spraw EURES i pracownikiem jeleniogór-skiej filii Dolnośląskiego Wojewódz-kiego Urzędu Pracy.

Na początek kilka słów o działalności EU-RES. Czym zajmuje się organizacja i jakie są jej priorytety? Pod hasłem EURES kryją się euro-pejskie służby zatrudnienia. Organizacja skupia osoby, które zajmują się wspiera-niem mobilności na terenie Europejskie-go Obszaru Gospodarczego. Obejmuje on całą Unię Europejską oraz cztery kraje nie będące jej członkiem, czyli Norwe-gię, Liechtenstein, Islandię i Szwajca-rię. W sumie daje nam to 32 kraje. Do naszych podstawowych zadań należy szeroko rozumiane pośrednictwo pracy. Pomagamy zagranicznym pracodawcom

w znalezieniu pracowników z Polski, na-tomiast pracodawcą polskim w znalezie-niu pracowników za granicą. Oczywiście wspieramy również osoby poszukujące zatrudnienia.Ilu pracodawców wzięło udział w tar-gach? Mamy szesnastu zagranicznych pracodawców z Holandii, Szwajcarii i Austrii, a najwięcej gości przyjechało z Niemiec. Do tego jest jeszcze siedmiu doradców EURES z siedmiu różnych kra-

jów. Posiadamy bardzo szeroką ofertę – od prostych prac sezonowych, poprzez produkcję, montaż i prace budowlane, a skończywszy na stanowiskach wyma-gających określonych kwalifikacji, takich jak inżynier lub pielęgniarka.Czy EURES organizuje podobne targi w innych miastach naszego regionu? Dolnośląski Wojewódzki Urząd Pra-cy jest instytucją, której główna siedziba mieści się w Wałbrzychu. Ponadto mamy swoje filie we Wrocławiu, Legnicy i oczy-wiście w Jeleniej Górze. W każdym z tych miast pracują doradcy EURES i podobne imprezy organizujemy co roku. Wczoraj

byliśmy w Legnicy, a dzisiaj (23.01) zawi-taliśmy do Jeleniej Góry. Jutro jedziemy do Szczawna pod Wałbrzychem, a w pią-tek kończymy wszystko we Wrocławiu.Spodziewali się państwo tak dobrej fre-kwencji? Organizujemy takie targi już po raz siódmy i przyznam, że w poprzednich latach frekwencja była nieco gorsza. Za-interesowanie pracodawców było dużo mniejsze, a impreza miała kameralny charakter. W tym roku postawiliśmy na lepszą reklamę i efekty są zauważalne. Szczerze mówiąc liczyliśmy, że odwiedzi nas około 600 – 700 ludzi, podczas gdy na chwilę obecną z naszych usług skorzysta-ło już około 1000 osób.Tak duże zainteresowanie dowodzi, że w naszym mieście niełatwo o zatrudnie-nie. Jak kształtuje się jeleniogórski rynek pracy? Stopa bezrobocia w Jeleniej Górze nie jest wysoka i utrzymuje się na niższym poziomie niż jej krajowy odpowiednik. Niestety już w skali powiatu sytuacja wygląda nieco gorzej. Poza tym jesteśmy na tyle oddaleni od większych ośrodków miejskich, że takie targi to jedyna okazja, aby spotkać się bezpośrednio z poten-cjalnym pracodawcą. To idealna okazja, aby klient poszukujący zatrudnienia nie musiał korzystać z pośrednictwa prywat-nych biur. Tym bardziej, że ludzie często boją się zrobić ten pierwszy krok, szcze-gólnie kiedy jest to ich pierwszy wyjazd za granicę.Czy trzeba posługiwać się językiem ob-cym, aby móc skorzystać z oferty przed-stawionej na targach? Nie jest to wymagane, aby skorzystać z pomocy naszych doradców, ale prak-tycznie wszyscy zagraniczni pracodawcy deklarują, że posiadają oferty przeznaczo-ne wyłącznie dla osób znających język.

Gregjelenia.pl

Początek roku to czas podsu-mowań i refleksji. Podobnie było na spotkaniu nowo-rocznym w jeleniogórskim Teatrze im. Cypriana Kamila Norwida. Prezydent Marcin Zawiła nie ukrywał, że ubie-gły rok nie należał do najła-twiejszych. Mimo wszystko powodów do zadowolenia nie brakowało. Głównie za sprawą licznych in-westycji, które swój finał znala-zły właśnie w 2012 roku. Mowa tu między innymi o udanej re-witalizacji Parku Zdrojowego w Cieplicach, czy budowie ob-wodnicy południowej. Również Park na Wzgórzu Kościuszki doczekał się gruntownego re-montu. Sporo działo się w za-kresie inwestycji oświatowych. Mowa tu przede wszystkim o zakrojonej na szeroką skalę termomodernizacji jeleniogór-skich placówek oraz budowie nowoczesnych placów zabaw w ramach projektu „Radosna Szkoła”. Stosunkowo niski wskaź-nik bezrobocia również napa-wa optymizmem. Jelenia Góra

znajduje się pod tym względem na trzecim miejscu w skali całe-go Dolnego Śląska. Marcin Za-wiła podkreślał, że nie byłoby to możliwe bez zaangażowania lokalnych przedsiębiorców. Co więcej Prezydent nie poprzestał na słowach. Trzy duże przedsię-biorstwa działające w naszym regionie zostały odznaczone za szczególny wkład w jego roz-wój. Mowa tu o firmach Draexl-maier, Tauron Ekoenergia oraz Zakładach Drzewnych w Do-biegniewie. Duże wyróżnienie spotka-ło Patryka Woźniczaka, który z rąk Ewy Mańkowskiej, Grze-gorza Schetyny i Marcina Zawi-ły odebrał medal Prezydenta RP za szczególną ofiarność i odwa-gę. Patryk w pełni zasłużył na to odznaczenie. W październiku 2011 podczas pożaru, który wy-buchł w kamienicy przy ulicy 1 Maja, dzięki swojej bohater-skiej postawie uratował życie dwójce sąsiadów. Uroczyste ce-remonie uświetnili uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Stanisława Mo-niuszki w Jeleniej Górze. Greg

Fot.

K. W

oliń

ski

region

Fot.

Greg

Page 6: Jelenia.pl Wirtualne Karkonosze (3)

6 25 stycznia 2013

Tekst sponsorowany

reklama

90 tys. złotych na XXI Finał WOŚP Warto odpracować zadłużenie za czynszOd pewnego czasu Miasto prowadzi program polegający na zawarciu porozumienia między lokatorami zadłużonych mieszkań, a Zakła-dem Gospodarki Komunalnej i Mieszkanio-wej. W minionym roku odpracowanie długów cieszyło się sporym zainteresowaniem. Miasto wyszło naprzeciw osobom z trudną sy-tuacją materialną i zaproponowało dwa rozwiąza-nia: odpracowanie długu lub rozłożenie go na raty. Pierwsza opcja pomimo złych prognoz okazała się popularna. Niewątpliwie cieszy to jeleniogórskich urzędników. - Podsumowaliśmy pierwszy pełny rok re-alizacji projektu „odpracowywania” zaległo-ści czynszowych – powiedział Marcin Zawiła, Prezydent Jeleniej Góry. – przypominam, że ten program, formalnie nazywany „programem świadczeń zamiennych” dotyczy rodzin, które z różnych powodów mają zaległości czynszowe, ale członkowie tych rodzin – nie mając pienię-dzy na regulację zaszłości – podpisują ugody i deklarują chęć pracy w instytucjach komu-nalnych miasta, a dochód z tych zajęć przezna-czany jest na niwelowanie kwoty zadłużenia. Z miesiąca na miesiąc rośnie liczba zaintere-sowanych odpracowaniem długów. Wielu uczci-wych ludzi z dnia na dzień traci pracę, pozostając bez środków do życia. W tych trudnych chwilach, warto zastanowić się nad zawarciem umowy na świadczenia zamienne, takie jak: sprzątanie klatek schodowych i gruntów, prace porządkowe i re-montowe. W ubiegłym roku zostało zawartych 295 takich umów. Dzięki temu miasto nie straciło 150 tys. zł, a kilkadziesiąt osób miało możliwość odpracowa-nia zadłużenia. - Nie tylko o pieniądze chodzi, a raczej o wy-raz odpowiedzialności obu stron - powiedział Marcin Zawiła - Ze strony lokatorów istnieje świadomość potrzeby uregulowania długów, ze strony Miasta świadomość konieczności stwo-rzenia takich mechanizmów spłaty należności, żeby nawet ludzie, którzy mają problemy ma-terialne mogli dowieść woli regulowania swo-ich zobowiązań. eMka

XXI Finał Wielkiej Orkiestry Świątecz-nej Pomocy za nami. W tym roku Jelenia Góra zebrała prawie 90 tys. złotych, zatem akcja zakończyła się sporym sukcesem. Choć pogoda nie rozpieszczała, na Placu Ratuszowym panowała nad wyraz ciepła atmosfera. Jak co roku skorzystają na tym najmłodsi, ponieważ połowa zebranych pieniędzy zosta-nie przeznaczona właśnie na terapię nowo-rodków oraz niemowlaków. Tegoroczny finał był pod pewnym względem wyjątkowy. Tym razem część pieniędzy powędruje do szpitali geriatrycznych oraz zakładów opiekuńczych. Jelenia Góra jest jednym z nielicznych miast na Dolnym Śląsku, które posiada specjalistyczny oddział geriatryczny. Po-nadto śmiało możemy stwierdzić, że pod względem aktywności nasi seniorzy znaj-dują się w czołówce. Tak duża impreza to bardzo trudne logistycznie przedsięwzię-cie. Bardzo się ciesze, że mamy tak dużo wejść telewizyjnych, zarówno tych regio-nalnych, jak i na antenie ogólnopolskiej. Nie ukrywajmy, że jest to również ważny element promocji miasta – podkreślał Pre-zydent Marcin Zawiła. 13 stycznia na jeleniogórskim rynku nie brakowało atrakcji. Od samego rana trwał piknik służb mundurowych. Towarzyszyły mu liczne prezentacje sprzętu, z jakiego na co dzień korzystają policjanci, strażacy lub funk-cjonariusze straży granicznej. Z kolei Politech-nika Wrocławska przygotowała miasteczko telewizyjne, gdzie każdy mógł zobaczyć, jak powstaje profesjonalny programy emitowany w telewizji. Finał WOŚP to również spore wy-darzenie muzyczne. Na jeleniogórskiej scenie gościły takie zespoły, jak Sumptuastic, Don’t Panic oraz Paihivo, natomiast wieczorem wy-stąpił nasz rodzimy Leniwiec. Tak duża akcja nie byłaby możliwa bez pomocy lokalnych organizacji. W ramach 21. Finału powstały dwa sztaby utworzone przez Stowarzyszenie Jeleniogórskiej Młodzieży „ALL-TERNATYWA” oraz Karkonoski Hufiec ZHP. Harcerze wspierają inicjatywę już od wielu lat i towarzyszą Orkiestrze praktycznie od samego początku. W zbiórce wzięło udział łącznie 430 wolontariuszy. Wielu z nich poma-ga od dawna. Już od wielu lat zbieramy pieniądze dla

orkiestry. Mój syn Kacper kwestuje prak-tycznie od wózka i pomaga mi już od 9 lat. Niestety wsparcie rządu w tym zakresie pozostawia wiele do życzenia. Swoją po-stawą chcemy udowodnić, że zwykli ludzie mogą naprawdę wiele zdziałać – zapewniał nas pan Tomasz. – Lubię zbierać pieniążki i pomagać innym dzieciom – dodaje synek pana To-masza. Z kolei Małgosia i Kasia uczestniczyły w zbiórce po raz pierwszy, ale jak same za-pewniały nie będzie to ich ostatnia przygoda z WOŚP. Jest bardzo zimno, ale mamy ciepłą herbatę i kawę więc będzie dobrze. Nie chcemy przez cały czas siedzieć w domu przed komputerem. Wolimy pomagać dzie-ciom, które znalazły się w potrzebie – zdra-dziły nam wolontariuszki. Przez cały dzień trwały licytacje, z któ-rych dochód miał wesprzeć szczytny cel. Nic więc dziwnego, że poprowadził je sam Święty Mikołaj! Wśród licytowanych przedmiotów znalazło się między innymi zaproszenie na ekskluzywny obiad z posłanką Zofią Czer-now, przelot szybowcem oraz apteczki z au-tografem Jurka Owsiaka. Prawdziwą gratkę stanowił słynny, czerwony bezrękawnik Marcina Zawiły. – W związku z tym, że jest to pulowerek pierwszej osoby w Jeleniej

Górze myślę, że to najbardziej znaczący przedmiot dzisiejszych licytacji. Ciesze się, że zdołałam go nabyć – mówiła z uśmiechem nowa posiadaczka prezydenckiej garderoby. Z WOŚP zagrali również jeleniogórscy policjanci, którzy od wielu lat dbają o bezpie-czeństwo wszystkich uczestników imprezy. Na jeleniogórskiej starówce panowała wyjątkowo dobra atmosfera, więc obyło się bez poważniej-szych interwencji. Dzisiaj rano w sztabach WOŚP przepro-wadziliśmy szkolenia dla kwestujących, aby wiedzieli, jak zachować się w obliczu ewentualnego zagrożenia. Na szczęście do tej pory nie wydarzyło się nic złego i miej-my nadzieję, że taka sytuacja utrzyma się do końca – podsumowała podinsp. Edyta Ba-growska z Komendy Miejskiej Policji w Jele-niej Górze. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to-warzyszy nam już od wielu lat. Nieco młodsi jeleniogórzanie praktycznie nie wyobrażają sobie kolejnego roku bez charakterystycznych serduszek i plenerowej imprezy w samym ser-cu miasta. Rzecz jasna zawsze znajdą się osoby, które podważają przydatność tej ogólnopol-skiej akcji. Mimo wszystko Orkiestra pomogła już ogromnej liczbie ludzi i bynajmniej nie za-mierza kończyć swojej działalności.

Greg

region

Fot.

J.Mia

zga

Page 7: Jelenia.pl Wirtualne Karkonosze (3)

725 stycznia 2013www.fb.com/wirtualnekarkonosze

region

reklama

Świńska grypa w regionie!Wirus A/H1N1 znów atakuje. Ta zakaźna choroba zwana potocznie świńską grypą pojawiła się w na-szym regionie. Do szpitala w Jeleniej Górze trafiła pierwsza zarażona osoba. Póki co nie ma powodów do paniki. Pacjent trafił na oddział intensywnej opieki. Na co dzień mieszka we Wrocławiu, ale najprawdopodobniej w tamtejszych szpitalach zabrakło miejsc, dlatego został przewieziony do Jeleniej Góry. Od 1 stycznia 2013 roku w naszym mieście potwierdzono 1242 przypadków za-chorowań grypopodobnych. Nie-stety badania, które mogłyby potwierdzić czy mamy do czy-nienia z A/H1N1 są skompli-kowane i dosyć kosztowne. Ponadto na ich wynik trzeba czekać nawet kilka dni, zatem trudno ustalić, czy zgłoszone przypadki dotyczą zwykłej grypy, czy jej świńskiej odmia-ny. Jesienią oraz zimą liczba za-chorowań drastycznie wzrasta. W Polsce najwięcej przypadków grypy odnotowuje się w okresie od paź-dziernika do kwietnia, przy czym prawdzi-we apogeum następuje między styczniem i mar-cem. Objawy są dosyć zróżnicowane, ale niemal zawsze pojawiają się takie symptomy, jak: podwyższona tempe-ratura, dreszcze, katar z płynną wydzieliną lub zatkanym nosem, bóle głowy, bóle mięśniowe i stawowe, bóle gar-dła, nudności i wymioty oraz biegunka. Grypa przenosi się drogą kropelkową podczas kicha-

nia lub kaszlu. Jeżeli nie używamy w tym celu chusteczki wirusy łatwo przedostają się do naszego otoczenia. Na-stępnie trafiają na innych domowników lub na przedmioty codziennego użytku, takie jak: klamki, telefony komórko-we, klawiatury komputerowe i piloty do telewizora. Na stołach, blatach kuchennych lub innych płaskich powierzchniach wirusy grypy utrzymują się nawet do 24

godzin. Na ubraniach pozostają o połowę krócej, czyli około 12 godzin. Najkrócej przeżywa-

ją na naszych dłoniach, bo jedynie 5 - 8 minut, ale najczęściej to wystarczy,

aby doszło do zarażenia. Ponadto warto wiedzieć, że wirusy prefe-

rują niskie temperatury. Przy 4°C utrzymują się nawet dwie doby, ale już przy 20°C czas ich życia spada do 8 godzin. Mimo wszystko nie po-winniśmy wpadać w panikę. Najlepszy sposób, aby uniknąć zachorowania to przestrzega-

nie higieny osobistej. Przede wszystkim jeśli kichamy lub kasz-

lemy skorzystajmy z chusteczki higienicznej i natychmiast po użyciu

wyrzućmy ją do śmietnika. Często myj-my ręce przy pomocy mydła i nie dotykajmy

oczu, nosa lub ust nieumytymi dłońmi. W okresie wzmożonej zachorowalności unikajmy przytulania lub ca-łowania na powitanie. Jeżeli zauważymy u siebie pierwsze objawy grypy le-piej zostańmy w domu, a jeśli objawy nie ustąpią powinni-śmy zgłosić się do lekarza. Warto również zachować bez-pieczną odległość od innych domowników. Greg

Koleją miejską po Jeleniej Górze?

Szybka kolej miejska powstanie o ile znajdą się oszczędności na poziomie województwa. Niewy-kluczone, że projekt ruszyłby dużo wcześniej, gdyby nie opie-szałość spółki PKP PLK. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z pla-nem pierwsze prace rozpoczną się jeszcze przed 2014 rokiem. Przystanki kolei miejskiej mają powstać między innymi na Zabo-brzu oraz w sąsiedztwie Kościoła Garnizonowego. Jeden z nich ma stanąć na terenie dzielnicy przemy-słowej, która skupia obecnie około 2 tys. pracowników. Koszt takiego przystanku wraz z całą niezbędną infrastrukturą oscyluje w granicach 10 mln złotych. Zwróciliśmy się z prośbą do PKP PLK, aby wystąpili do Samorzą-du Województwa Dolnośląskiego z wnioskiem o dofinansowanie ta-kiego projektu. Mieliśmy zabezpie-czoną kwotę około 80 mln złotych na realizację tego typu zadań. Praw-dopodobnie poprzedni zarząd nie był w stanie zaakceptować projek-tu. Niestety stosowny wniosek nie wpłynął – tłumaczył Jerzy Łużniak. – Najwyraźniej kolej nie była w stanie zrozumieć, że tak na-prawdę Jelenia Góra oferuje część potoku pasażerskiego, który

dotychczas korzystał z komuni-kacji autobusowej – dodaje Mar-cin Zawiła. Mimo wszystko wydaje się, że nowe władze spółki doszły do podobnych wniosków i dalsza współpraca w tym zakresie powin-na kształtować się dużo lepiej. Teraz pozostaje tylko mieć nadzieję, że samorząd znajdzie środki finansowe na to zadanie. Zawsze pod koniec realiza-cji jakiejś perspektywy finanso-wej pojawiają się oszczędności lub pieniądze, które nie zostały w pełni zrealizowane przez po-szczególne podmioty. Czasami – choć wolelibyśmy tego uniknąć – trzeba zabrać komuś pieniądze, ponieważ projekt nie został zre-alizowany w należyty sposób – za-pewniał wicemarszałek Wojewódz-twa Dolnośląskiego. To nie koniec dobrych wiado-mości dla naszych regionalnych ko-lei. Na Dolny Śląsk trafił pierwszy z pięciu zestawów elektrycznych. Póki co nowy nabytek powędrował do Żmigrodu, gdzie przechodzi nie-zbędne próby. Składy pojadą nawet powyżej 160 km/h i póki co pojawią się jedynie na linii Wrocław – Wę-gliniec, ponieważ tylko tam toro-wisko jest dostosowane do takich prędkości. Greg

Jest pozwolenie na budowę galerii sudeckiej

Jak informuje inwestor, spółka Echo Investment otrzymała pozwolenie na budowę pierwszego, regio-nalnego centrum handlowo-rozrywkowego w Jele-niej Górze. Galeria Sudecka ma powstać na jeleniogórskim Za-bobrzu, gdzie do końca roku funkcjonował Carrefour. Jak się okazuje formalności związane z przebudową obiektu odbywają się zgodnie z harmonogramem. - Uzyskanie pozwolenia na budowę to bardzo do-bra wiadomość. W styczniu br. rozpoczęły się prace związane z przygotowaniem powierzchni dla hiper-marketu Real i przebudową istniejącej części CH Echo. Prace związane z nową, dobudowywaną częścią galerii rozpoczną się w maju, natomiast zakończenie prac zaplanowaliśmy na wiosnę 2014 roku. - mówi Marcin Materny, dyrektor Działu Centrów Handlowych Echo Investment.

To nie jedyne zaplanowane prace inwestora. Spółka Echo Investment otrzymała również zezwolenie na budo-wę ronda, łączącego się z ul. Legnicką oraz z drogą woje-wódzką w kierunku Wrocławia. Jak informują przedstawiciele spółki proces zapeł-niania przestrzeni handlowej Galerii Sudeckiej przebiega sprawnie. - Podpisano już umowy m.in. z hipermarketem Real (12 000 mkw.), grupą LPP (Reserved, House, Mohi-to, Cropp, Sinsay – łączna powierzchnia sklepów LPP to 3 500 mkw.) a także spółką Helios - możemy przeczy-tać na stronie internetowej Echo Investment. Przypomnijmy, że na powierzchni 53 000 mkw Galerii Sudeckiej ma powstać 100 sklepów, restauracji i punktów usługowych, a także wyczekiwane przez mieszkańców 7-salowe kino Helios. W planach jest również podziemny parking na 1 200 miejsc postojowych. eMka

Fot.

Echo

Inve

stm

ent

Fot.

Greg

Page 8: Jelenia.pl Wirtualne Karkonosze (3)

8 25 stycznia 2013 informatorwww.jeleniagora.pl

Page 9: Jelenia.pl Wirtualne Karkonosze (3)

925 stycznia 2013www.fb.com/wirtualnekarkonosze

informatorwww.facebook.com/MiastoJeleniaGora

Page 10: Jelenia.pl Wirtualne Karkonosze (3)

10 25 stycznia 2013

Żywiec Club"Gazownia"ul. Pocztowa 8 pon - sob:od 12.00 do 22.00

reklama

kultura

65. jubileusz jeleniogórskiego „norwida”Ubiegły rok upłynął pod znakiem jubileuszowych uroczystości. Swoje urodziny świętował między innymi Zespół Szkół Elektronicz-nych oraz jeleniogórska „Han-dlówka”. Z dniem 11 stycznia do grona zaszczytnych solenizantów dołączyło II Liceum Ogólnokształ-cące, czyli popularny „Norwid”. Na 65-leciu szkoły nie brakowało ciepłych słów, gratulacji oraz życzeń dalszych sukcesów dla całej kadry nauczycielskiej i samych uczniów. Do Filharmonii Dolnośląskiej zawitali przedstawiciele władz, pracownicy akademiccy, dyrektorzy jeleniogór-skich szkół, absolwenci oraz sympa-tycy „Norwida”. Szkoła powstała zaraz po II Woj-nie Światowej. Wówczas jeszcze pod nazwą Publicznej Szkoły Powszech-nej im. Św. Stanisława Kostki sku-piała 169 uczniów. Od tamtej pory placówka przechodziła liczne prze-kształcenia, a jej mury opuściło wie-le znanych osób, które dziś piastują

odpowiedzialne stanowiska i biorą czynny udział w życiu Jeleniej Góry. Jednym z absolwentów szkoły jest Marcin Zawiła, który wielokrot-nie podkreślał, że bardzo miło wspo-mina czasy swojej edukacji i darzy cieplickie liceum sporym sentymen-tem. W podzięce za wieloletnią pracę i duże zaangażowanie w kształceniu młodzieży Prezydent przekazał na ręce dyrektor Iwony Kumek okolicz-nościowy czek na kwotę 6,5 tys. zło-tych. Po oficjalnych wystąpieniach przyszedł czas na część artystyczną. Uczniowie, nauczyciele i absolwenci szkoły przygotowali repertuar, który spotkał się z bardzo ciepłym przy-jęciem zgromadzonych gości. Naj-lepszym tego dowodem była długa i w pełni zasłużona owacja. W Filhar-monii Dolnośląskiej zabrzmiały mię-dzy innymi utwory Jacka Kaczmar-skiego, Franka Sinatry oraz kultowej grupy „Genesis”.

Greg

Cudze chwalicie, swego nie znacieCztery edycje, kilka lat ciężkiej pracy i setki uczniów zaangażo-wanych w rozwój przedsięwzię-cia – tak w dużym skrócie można podsumować projekt „Moja Mała Ojczyzna – Sudety Zachodnie”. Tylko w zeszłym roku międzysz-kolne imprezy organizowane w ramach projektu skupiały łącz-nie ponad 1,5 tys. uczniów. Pomysłodawcą i jednym z koor-dynatorów „Mojej małej Ojczyzny” jest Kazimiera Pitera – nauczycielka geografii w jeleniogórskim „Ekono-mie”. Projekt jest realizowany od 2009 roku, a jego podstawowym zadaniem jest propagowanie turystyki wśród młodzieży. Dzięki wycieczkom kra-joznawczym uczniowie mogą posze-rzyć swoją wiedzę na temat regionu i poznać piękne okoliczności naszej przyrody. To również idealna okazja, aby spróbować swoich swoich sił w licz-nych konkursach. „Mojej małej Oj-

czyźnie” od samego początku towa-rzyszą zmagania literackie, wokalne, a nawet filmowe. Ponadto wszystkie edycje utrzymane są w duchu ry-walizacji. Najaktywniejsi uczniowie otrzymują okolicznościowe odznaki, a szkoła, która uzbiera ich najwięcej wygrywa puchar i wartościowe na-grody rzeczowe. W naszym projekcie poznajemy region poprzez wycieczki, ale od-wiedzamy również instytucje kul-tury, takie jak BWA, Książnica, czy Muzeum Karkonoskie. Pozna-jemy także autorów, którzy piszą o regionie beletrystyczne książki lub przewodniki. Organizujemy również warsztaty. Na przykład w zeszłym roku byliśmy w hucie szkła dzięki czemu młodzież po-znaje zakłady charakterystyczne dla naszego regionu – wymienia Kazimiera Pitera 22 stycznia do Muzeum Karkono-skiego zawitali samorządowcy, przed-

stawiciele jeleniogórskich instytucji oraz osoby bezpośrednio zaangażo-wane w realizację projektu. Miejsce seminarium również nie było przy-padkowe. W końcu upowszechnianie historii naszego regionu to jedno ze statutowych zadań Muzeum, a liczne zabytki odwiedzane przez uczniów idealnie wpisują się w tą koncepcję.Na spotkaniu poruszono kilka istot-nych kwestii. Czy projekt powinien być kontynuowany? Czy przedsię-wzięcie przynosi wymierne efekty? Jak będzie wyglądała jego kolejna edycja? Trudno udzielić jednoznacz-nych odpowiedzi na te pytania, ale jedno jest pewne - „Moja Mała Ojczy-zna” to nie tylko nauka poprzez zaba-wę, ale i świetna okazja do integracji młodzieży. Tym bardziej, że od zeszłe-go roku organizatorzy podjęli współ-pracę z naszymi czeskimi sąsiadami. Kolejny raz potwierdza się stare przysłowie: „cudze chwalicie swego nie znacie”. Młodzież rzeczywiście

nie zna regionu. Z domów rodzin-nych nie zawsze wynosi tradycje, czy przyzwyczajenia do zwiedza-nia regionu i poznawania swoje-go środowiska. Właśnie to chcemy ułatwić realizując projekt – pod-kreślała Joanna Marczewska, dy-rektor Zespołu Szkół Ekonomiczno – Turystycznych w Jeleniej Górze. Warto również wspomnieć o cie-kawych publikacjach, które stanowią idealne uzupełnienie całego przedsię-wzięcia. Wśród nich można wymie-nić między innymi „Skarby drzewa”

autorstwa Małgorzaty Lutowskiej lub „Historię na szynach pisaną” Cezare-go Wiklika. W pierwszym przypad-ku mamy do czynienia z opowieścią o młodych ludziach, którzy wyru-szają w wyprawę po tytułowy skarb. Motyw przygodowy idealnie przepla-ta się tu z walorami edukacyjnymi. Z kolei „Historia na szynach pisana” to swoiste kompendium wiedzy o je-leniogórskich tramwajach. Obowiąz-kowa pozycja dla miłośników tego historycznego środka transportu.

Greg

Fot.

Gre

g

Fot.

J.Mia

zga

Page 11: Jelenia.pl Wirtualne Karkonosze (3)

1125 stycznia 2013www.fb.com/wirtualnekarkonosze

sport

Koszykarze jeleniogórskich Sudetów pokonali na własnym parkiecie WKK Wrocław 78:65 (21:17, 17:16, 13:15, 27:17). Najwięcej - 19 punktów zdo-był Michał Kozak, 17 Łukasz Niesob-ski, 15 Jakub Czech. Było to już siód-me zwycięstwo naszych zawodników w obecnym sezonie. Dziewiętnaście punktów plasuje nas na szóstej po-zycji

W Ustianowej odbyły się kolejne bie-gi Narodowego Programu rozwoju biegów narciarskich „Bieg na Igrzy-ska” oraz kolejna eliminacja do OOM 2013. Dobrze zaprezentowali się za-wodnicy z MKS Karkonosze Sporty Zimowe Jelenia Góra. Daria Deja za-jęła czwarte miejsce w biegu na 2 km, Róża Łyjak trzecie w biegu na 3 km, a Piotr Skowron był czwarty na 10 km.

Koszykarki MKS MOS Karkonosze po-konały w kolejnym ligowym meczu Odrę Stal Brzeg 82:67 (20:17, 15:19, 22:17, 25:14). Podopieczne Jerzego Gadzimskiego z piętnastoma punk-tami plasują się na piątym miejscu. Drugi zespół z Jeleniej Góry KS Wi-choś jest dopiero ósmy. Liderem jest drużyna ze Swarzędza, a tabelę z najsłabszym bilansem zamykają Kąty Wrocławskie.

W najbliższą sobotę, 26 stycznia na Polanie Jakuszyckiej odbędzie się XII Memoriał Zbigniewa Ułazowskiego. Zawody organizowane są przez Le-gnickie Towarzystwo Biegów Narciar-skich w ramach II cyklu Grand Prix. Bieg narciarski stylem klasycznym ma charakter otwarty, startować będą amatorzy, jak i zawodowcy.

lublinianki za silne dla kPruPorażką 32:43 zakończyło się spotkanie szczypiornistek KPR Jelenia Góra z SPR Lublin. Pomimo walki i dobrej dyspozycji naszych rozgrywających, lublinianki oka-zały się zbyt silne, by móc je pokonać. Jeleniogórzanki rozpoczęły nieśmiało. Pierwsze trzy bramki dla gości padły po szyb-

kich kontratakach. Już po czterech minutach było 1:4, a KPR zdo-był bramkę tylko

z rzutu karnego. O czas poprosiła trenerka Mał-gorzata Jędrzejczak. Nasze zawodniczki po re-prymendzie trenerki, od razu zaczęły zdobywać gole, jeden za drugim, po chwili już doprowa-dziły do remisu po 7. SPR zaczął sam się gubić i łatwo tracić piłkę przy konstruowaniu akcji. Umiejętnie wykorzystały to nasze zawodniczki, które cztery kolejne bramki zdobyły z kontr, po dwie Załoga i Wiertelak. W jedenastej minucie

gospodynie objęły pierwsze prowadzenie 8:7, dwie minuty później było 10:7. Pięt-nastokrotne Mistrzynie Polski zaczęły nerwowo zerkać na tablicę wyników

i chyba same nie wierzyły, że mogą zostać pokonane. Wierzyli za to na pewno nasi kibice, którzy po raz kolejny licznie odwiedzili halę przy ul. Złotniczej. Ku ich ucie-sze KPR prowadził aż do dwu-dziestej szóstej minuty, kiedy to lublinianki rzuciły szes-nastą bramkę. Znakomicie w zespole SPRu spisywała się kadrowiczka, Dorota Małek. Pierwsza połowa zakończy-ła się tylko jednobramkową stratą 18:19. Po zmianie stron oba zespo-ły przez cztery minuty grały

bez zdobyczy bramkowej. Jeszcze w trzydziestej piątej minucie był remis

Joanna Załoga, 28-letnia wychowanka je-leniogórskiego klubu jest obecnie liderką klasyfikacji strzelczyń PGNiG Superligi.

Zaczęłaś trenować dopiero w wieku 15 lat. Nie przeszkodziło to jednak by zostać czo-łową zawodniczką KPRu.Prawda, zaczęłam późno w stosunku co do mo-ich koleżanek. Nie było mi łatwo. Wyniki tak

same nie przyszły, kosztowały mnie dużo zdrowia i poświę-ceń. Dziś staram się pomóc mojej drużynie, na ile tylko potrafię.

Który z trenerów miał naj-większy wpływ na Twoją

karierę?Na początku największy wpływ mieli na mnie moi pierwsi trene-

rzy, czyli Mirosław Uram i Dariusz Jarosz. Następnie Ś. P. trener Ro-

man Jezierski, który powołał mnie w szeregi swojej kadry z drużyny

juniorskiej. Teraz duże znaczenie ma dla mnie obecna trenerka Małgorzata Jędrzejczak, ponieważ daje mi możli-wość spędzenia dużo czasu na boisku.

Jak oceniasz swoją grę w obec-nym sezonie. Czy aktualna królo-wa strzelczyń może chcieć czegoś

więcej?Oczywiście, chciałabym więcej wygry-wać! Jest dobrze, ale zawsze może być lepiej. Strzelone przeze mnie bramki to

Tabela. PGNiG Superliga Kobiet 2012/13

Mecze Zwycięstwa Remisy Porażki Bramki Punkty

1 SPR Lublin 15 14 0 1 528:437 28

2 Zagłębie Lubin 15 11 2 2 439:368 24

3 Łączpol Gdynia 15 11 1 3 455:400 23

4 Politech.Koszalin 15 8 1 6 436:414 17

5 EKS Start Elbląg 15 7 2 6 395:397 16

6 KSS Kielce 15 7 2 6 467:457 16

7 Pogoń Szczecin 15 6 1 8 360:357 13

8 KPR Jelenia Góra 15 6 1 8 442:478 13

9 MKS Nowy Sącz 15 4 2 9 365:420 10

10 Ruch Chorzów 15 5 0 10 397:426 10

11 Sambor Tczew 15 2 2 11 371:444 6

12 MKS Piotrcovia 15 2 0 13 385:449 4

20:20. Był to jednak ostatni wyrównany wy-nik. Co prawda jeszcze przez kwadrans nasze zawodniczki próbowały nawiązać równorzędną walkę, ale od około czterdziestej ósmej minuty nie było to już możliwe. Lubelskie szczypior-nistki przejęły inicjatywę na dobre. W pięćdzie-siątej minucie było 27:32, cztery minuty potem już 29:37. Prym w naszym zespole wiodła Emi-lia Galińska, zdobywczyni tego dnia dziewię-ciu bramek. W zespole Edwarda Jankowskiego w drugiej części gry strzałami z drugiej linii po-

nie tylko moja zasługa. Pracuje na nie cały zespół.

Jak radzisz sobie z presją psychiczną charak-terystyczną dla czołowej zawodniczki?Przyzwyczaiłam się do tej presji już w minionym sezonie. Obecnie w ogóle jej nie odczuwam. Do każdego spotkania podchodzę tak samo - z zaan-gażowaniem i wiarą w zwycięstwo. Tak naprawdę nie ma czasu na stres czy presję.

Przed wami dwa wyjazdy. Kiel-ce i Szczecin. Jakie Twoim zdaniem są realne szanse na komplet punktów?Zawsze powtarzam, jak dobrze

zagramy, to wynik przyjdzie sam. Na pewno jedziemy po punkty. Nie

wyobrażam sobie innego scenariusza niż dwa zwycięstwa. Będziemy walczyć na maksa!

Który mecz będzie trudniejszy?Zdecydowanie trudniejszy będzie mecz w Szczeci-nie. W kieleckiej drużynie nie ma obecnie liderki Pauliny Piechnik, którą kontuzja wyeliminowała z gry. W Pogoni zaś nie ma jednej liderki. Tam każ-da zawodniczka, nawet ze zmiany, jest niebezpiecz-na. Oglądałam ich ostatni mecz przeciwko Zagłę-biu Lubin, w którym były o krok od zwycięstwa. Udało im się zbudować solidny zespół, z którym będzie nam niezwykle trudno wygrać.

Co zamierzasz robić w przyszłości?W przyszłości na pewno będę się starała nie odizo-lować od sportu. Gdy nie pracuje się w zawodzie, a lata lecą nieubłaganie, potem jest bardzo ciężko znaleźć nową pracę. Zdaję sobie z tego sprawę, dla-tego pewnie postawię na własną działalność. Cał-kiem możliwe, że będzie to restauracja.

Rozmawiała Aldona Hawerjelenia.pl

Joanna Załoga: Chcę więcej wygrywać

pisywały się Alina Wojtas i Małgorzata Stasiak i ostatecznie przyjezdne zwyciężyły 43:32.KPR Jelenia Góra – SPR Lublin 32:43 (18:19)KPR: Szalek, Kozłowska – Załoga 10, Galińska 9, A. Mączka 4, Wiertelak 4, M. Mączka 2, Furse-wicz 1, Figiel 1, Skoczyńska 1, Skalska.SPR: Gawlik, Baranowska, Czarna – Małek 10, Stasiak 8, Wojtas 8, Wilczek 6, Kocela 5, Repe-lewska 3, Majerek 3, Wojdat, Konsur.

aneq

Fot.

jele

nia.

pl

Page 12: Jelenia.pl Wirtualne Karkonosze (3)

12 25 stycznia 2013 sport

Adrenalina i dobrazabawa na Skijoring

Niebanalnych wrażeń dostar-czyły II Międzynarodowe Mi-strzostwa Świata Devil Cup w Skijöring, które odbyły się 19 stycznia w Karpaczu. Mimo zimna, na stadionie w Kar-paczu pojawiła się pokaźna liczba kibiców, chcących podziwiać wy-

czyny tych ekstremalnych sportow-ców. Mistrzostwa były prowadzone w dwóch dyscyplinach: 1. prolog – najszybsze okrążenie (400m), 2. konkurencja drużynowa – w której wyłoniony został mistrz w skijorin-gu systemem KO (knock out). Jaro

Nie tylko piłką Akademia stoiJak wiele spraw finansowych za-leży od aktywności klubów spor-towych (i innych organizacji po-zarządowych) nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć. Ograniczone środki finansowe przeznaczane przez Miasto na realizację zadań statutowych nie pozwalają na re-alizację szczytnych celów. Miasto właśnie podzieliło środki na sportowe kształcenie młodzieży. Oczywiście, nigdy nie zdarzyło się, by wszystkie klubu były zadowolone. W dobie licznych komentarzy doty-czących rzetelności podziału środków publicznych warto wspomnieć, że istnieją alternatywne źródła finanso-wania działań organizacji pozarządo-wych.

Akademia Piłkarska MOS Karko-nosze nie poprzestaje na wniosko-waniu o pieniądze z naszego Miasta. Poza działalnością polegającą stricte na szkoleniu sportowym młodzieży, AP MOS ma w swoich strukturach

Punkt Pomocy Pedagogicznej. To właśnie tam dzieci zrzeszone w Aka-demii mogą oczekiwać pomocy peda-gogicznej (zajęcia terapii pedagogicz-nej). W imieniu Akademii prezes Mar-cin Młynarczyk podpisał ostatnio umowę z Fundacją Banku Zachodnie-go. Bank Dziecięcych Uśmiechów to jeden z programów grantowych Fun-dacji banku. Wspiera on organizacje, które swoim działaniem przyczyniają się do prawidłowego rozwoju dzieci. W ramach tego projektu dzieci i ich rodzice zrzeszone w Akademii będą mogły całkowicie bezpłatnie skorzy-stać z porad profesjonalnego peda-goga. Takie problemy jak dysgrafia,

dysortografia, nadpobudliwość ru-chowa, czy zwykłe problemy wycho-wawcze znajdą swoje rozwiązanie podczas godzinnych terapii. - To były trzy kroki: pierwszy to znalezienie pomysłu, drugi to

formalne napisanie projektu, trzeci (niezwykle ważny) to prze-konanie komisji, która przyznaje te środki. Bez Pani Ewy Paciorek, dyrektor I Oddziału BZ w Jeleniej Górze nie byłoby to możliwe. Musi w takich przypadkach znaleźć się osoba na tyle wrażliwa, że szczyt-ne pomysły staną się nie tylko mrzonką.– powiedział Marcin Mły-narczyk, prezes Akademii Piłkarskiej MOS Karkonosze. To jeden z niewielu przypadków, że klub sportowy zajmuje się też roz-wojem umysłowych i społecznym swoich członków. - Jesteśmy więcej niż klubem, jesteśmy uzupełnieniem wycho-wania. - podsumował prezes. Akademia Piłkarska Karkonosze Jelenia Góra prowadzi stały nabór do grup treningowych. Na zaję-ciach z piłki nożnej mile widziane są wszystkie chętne dzieci (również dziewczynki) z poszczególnych rocz-ników: Młodzik (rocznik 2000/01), Orlik (rocznik 2002/03), Żak (rocz-nik 2004/05) i Przedszkole Piłkarskie (rocznik 2006 i młodsi). Dzieci mają zapewniony sprzęt najwyższej jakości oraz dogodną bazę sportową. W chłodniejszych miesią-cach treningi odbywają się w hali MOS w Jeleniej Górze. Szczegóło-wych informacji udziela trener koor-dynator Marek Siatrak pod numerem telefonu 791-860-817 lub poprzez kontakt bezpośredni z trenerem da-nej grupy: trener J. Adamczyk (gru-pa młodzik) tel. 793-080-604, trener (grupa orlik) J. Kołodziejczyk tel. 791-966-060, trener M. Durlak (grupa żak) tel. 501-142-693, trener M. Szczygieł (przedszkole piłkarskie) tel. 883-772-472.

aneqjelenia.pl

Fot.

spor

t@je

leni

a.pl

Wichośki z Sudetami szlifują formęKS Wichoś Jelenia Góra był orga-nizatorem turnieju dla dziewcząt i chłopców w SP nr 11. Dziewczęta z tego klubu zmierzyły się z mło-dymi koszykarzami KS Sudetów. Ci drudzy okazali się zbyt silni by pokonały ich młodsze koleżanki.

Mimo porażek zadowolony z po-stawy swoich zawodniczek był szko-leniowiec KS Wichoś Rafał Sroka. - Myślę, że rywale skorzysta-li na doskonaleniu swojej formy sportowej rywalizując z nami. Forma naszego zespołu idzie

w górę i jest to znakomity progno-styk przez ligą. Koszykarze KS Sudety prowadze-ni przez Paulinę Jasek pokazali, jak się gra w koszykówkę. Zagrano syste-mem 4 x 10 minut. Organizatorzy nie kryli zadowolenia, że w zespole grają także chłopcy z SP nr 11. Dla dziew-czynek rywalizacja z równorzędnym rocznikiem chłopców nie jest łatwym zadaniem. Mimo to starsze miniko-szykarki postawiły opór i w decydu-jącym spotkaniu przegrały 78:36. Różnica poziomu nie była zauwa-żalna. Młodsze „Wichośki” w meczu z zespołem o rok starszym ustępo-wały warunkami fizycznymi i uległy wysoko 25:104. Niewiadomo, jak zakończyła by się rywalizacja, gdyby w roczniku 2001 zagrała jedna z liderek zespołu Vittoria Tortora oraz bliźniaczki Anna i Katarzyna Davidson. Z kolei wśród

starszych koszykarek brakowało siły fizycznej i nieocenionej w walce pod koszami Katarzyny Pytel. - Najbardziej zadowolony je-stem z liczby uczestników (23 zawodniczki KS Wichoś oraz 12 zawodników KS Sudety), licznie przybyłych rodziców i mediów, za co wszystkim, jako organizator dziękuję – powiedział trener Sroka. W przyszły weekend Wichośki jadą na silnie obsadzony turniej do

Bojanowa. Z kolei za dwa tygodnie zagrają turniej pomiędzy rocznikami 2000, 2001 i 2002 o Puchar Prezesa KS Wichoś.Komplet wyników:KS Sudety (rocznik 2000) – KS Wichoś (rocznik 2001) 104:25KS Wichoś (rocznik 2000) – KS Wichoś (rocznik 2001) 85:68KS Sudety (rocznik 2000) – KS Wichoś (rocznik 2001) 78:36

aneq

reklama

Fot.

J.Mia

zga

Page 13: Jelenia.pl Wirtualne Karkonosze (3)

1325 stycznia 2013www.fb.com/wirtualnekarkonosze

ogłoszenia

- REKLAMA - W PORTALU/GAZECIE/INTERNECIE/NA PORTALACH

SPOŁECZNOŚCIOWYCH/ TELEBIMACH i inne

zadzwoń 533 75 75 75

W PORTALU/GAZECIE/INTERNECIE/NA PORTALACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH/ TELEBIMACH i inne

ul. Bankowa 36, 58-500 Jelenia Góratel. 75 752 57 57, kom. 794 784 293, www.kredyt-invest.pl

Page 14: Jelenia.pl Wirtualne Karkonosze (3)

14 25 stycznia 2013 rozrywka

Dolnośląska Organizacja Turystyczna z siedzibą we Wrocławiu zaprasza do udziału w otwartym konkursie na projekt kartki pocztowej z Dolnego Śląska pt. „ Zima na Dolnym Śląsku”. Konkurs jest skierowany do wszystkich zainteresowanych.Projekt pocztówki należy dostarczyć w zamkniętej i zabezpieczonej przed zniszczeniem kopercie z dopiskiem Konkurs „Zima na Dolnym Śląsku” na adres: Dolnośląska Organizacja Turystyczna, ul. Świdnicka 44, 50-027 Wrocław wraz z wypełnionym Formularzem Zgłoszeniowym do 28 lutego 2013 roku.

Szczegóły oraz regulamin konkursu znajdują się na stronie www.dolnyslask.info.pl. Kon

Ku

rs

PoP – roCk – JaZZRekomenduje: Andrzej Patlewicz

Amerykańska kapela rodem z Seattle, która rzuciła na kolana całą rzeszę fanów znakomity-mi kawałkami z „Black Hole Sun” na czele znów pokazała swój rockowy pazur. Grupa mająca na swoim koncie dwie nagrody Grammy, 21 milionów sprzedanych płyt na całym świecie i nieoceniony wkład w rozwój muzyki rockowej przypominają się po 15 latach albumem „King Animal”. Aż trudno w to uwierzyć, ale to zale-dwie, a może aż szósta studyjna płyta w dysko-grafii zespołu. Zanim weszli do studia trochę to trwało. W 2010 roku wznowili działalność wydając retrospektywny album „Telephantasm” oraz swój pierwszy koncertowy album „Live On I – 5”, a także nagrali utwór „Live To Rise” do ścieżki dźwiękowej „The Avengers”. Chris Cor-nell, Matt Cameron, Kim Thayil i Ben Shepherd nagrywając ten album w studio X w Seattle wspięli się na szczyt swoich możliwości udo-wadniając iż po latach nadal potrafią pisać nie-złe rockowe numery w postaci: „Been Away Too Long”, „Non – State Actor”, „By Crooked Steps”, „A thousand Days Before”, „Blond On The Val-ley Floor”, „Bonem of Birds”, „Taree”, „Attrition”, „Black Saturday”, „Halfway There”, „Worse Dre-ams”, „Eyelid’s Mouth”. Całość standardowej wersji albumu zamyka “Rowing”. W wersji De-luxe otrzymujemy dodatkowo trzy koncertowe

Ritchie Blackmore, niegdyś założyciel Deep Purple, od ponad 10 lat inspiruje się muzyką re-nesansu i średniowiecza. Nikt z dawnych sym-patyków Blackmore’a nie spodziewał się, że w czasach Internetu jego nowy zespół Blackmore-’s Night będzie uciekać w tak daleką przeszłość. W jednym z wywiadów powiedział, iż „renesans jest ciekawszy od MTV”. Muzykę, którą teraz gra pokochał już na przełomie lat 60. i 70. Już w Deep Purple uważany był za charyzmatycznego muzyka nie poddającego się żadnym regułom. Podobną rolę pełni w Blackmore’s Night. Naj-nowsze wydawnictwo Ritchiego Blackmore’a i jego średniowiecznej drużyny zatytułowane „The Beginning” zostało wydane w aksamit-nym, limitowanym boxie, w którym znalazły się dwie płyty CD z pierwszymi studyjnymi albu-mami: „Shadow of The Moon” i „Under A Violet Moon” oraz dwa krążki DVD dokumentujące początkowy okres działalności zespołu w tym koncertowy materiał zarejestrowany podczas tras – Live In Germany 1997 – 1998 i Under A Violet Moon – Castle Tour 2000. Nagrania kon-certowe są wzbogacone o wywiady z Ritchie Blackmore’em i jasnowłosą wokalistką Candice Night (prywatnie żoną muzyka) oraz ujęcia zza

nagrania pochodzące z występu w Milano we Włoszech z 4 czerwca 2012 roku (“Spoonman”, „Black Hole Sun”, „Rusty Cage”), które robią na słuchaczu niesamowite wrażenie. Wyjątkowa jest już sama produkcja albumu, którą zajęli się sami muzycy z Soundgarden przy znacznym udziale wieloletniego przyjaciela Adama Ka-spera odpowiedzialnego za brzmienie m.in. Foo Fighters, Nirvany czy Pearl Jam. Starszym słuchaczom nie muszę przypomi-nać, co w trawie piszczy, młodszym polecam ten album szczególnie.

SOUNDGARDEN – „King Animal”Universal Music Poland

BLACKMORE’S NIGHT – „The Beginning”Mystic Production

kulis i prób. Wśród kawałków mamy m.in. „The Clock Ticks On”, „Play Minstral Play”, „Minstrel Hall”, „Magical World”, „No Second Chance”, „Renaissance Fair”, „Black Night” oraz zamy-kający studyjny album „Shadow Of The Moon” porywający „Maybe Next Time”. W warstwie DVD warto zwrócić uwagę na “Spanish Nights (I Remember It Well) oraz “Fires At Midnight (Midnight Acoustic Performance)”. Jest w tym zestawie mnóstwo przecudnych utworów prze-siąkniętych czarną magią i czasami króla Karola I . Jest w czym wybierać.

Program Zimowych Mistrzostw Polski Prezenterów Muzyki

28.01.2013 – godz. 12-15 – Reklama Imprezy na tarasie „Dworu Liczyrzepy” w Karpaczu.Godz. 18 – spotkanie organizacyjne w „Dworze Liczyrzepy”.Godz. 21 – rozpoczęcie imprezy.Godz. 22 – Oficjalne otwarcie Mistrzostw i rozpoczęcie „Turnieju o Beczkę Piwa”. Prowadze-nie: Janusz Szkwarek, Bogdan Fabiański. Ocenia publiczność.29, 30. 01. 2013 – godz. 12-15 – promocja Mistrzostw z udziałem startujących DJ-ów na ta-rasie przy Restauracji.Godz. 21 – rozpoczęcie Imprezy w „Dworze Liczyrzepy”.Godz. 22 – start I etapu Mistrzostw, przedstawienie startujących oraz członków Jury - elimi-nacje.Prowadzenie: Bogdan Fabiański, Dariusz Stępień.31. 01. 2013 - godz. 12-14 – reklama Mistrzostw przez startujących DJ-ów na tarasie przy „Dworze Liczyrzepy”.Godz. 15 – 16 - pokazy sprzętu dla DJ-ów w restauracji.Godz. 16.30 – kulig rozpoczynający się pod „Dworem Liczyrzepy” i spotkanie z DJ-ami przy ognisku.Godz. 21 – rozpoczęcie Imprezy.Godz. 22 – ogłoszenie finałowej szóstki startujących, otwarcie II etapu – finału Mistrzostw. W trakcie finału występy zaproszonych gości – znanych DJ-ów, oraz show Krzysztofa Skiby.Godz. 02-03 – ogłoszenie wyników, wręczenie nagród oraz występy laureatów Mistrzostw. Prowadzenie: Krzysztof Skiba, Bogdan Fabiański.Podczas Mistrzostw wystąpią między innymi: DJ LONG & JUNIOR, DJ DUHY, DJ OMEN, JANUSZ SZKWAREK, SKIBA. BOGDAN FABIAŃSKI.01, 02. 02. 2013 - godz. 21 – rozpoczęcie imprezy „Final Party” z udziałem finalistów Mi-strzostw, oraz zaproszonych gości.

Kulinarny KarpaczKarkonoskie Warsztaty Kulinarne powoli dobiegają końca. Za nami już pięć spotkań, a każde z nich było unikalne na swój spo-sób. 12 stycznia (sobota) adepci sztuki ku-linarnej „zapolowali” na dziczyznę w prze-różnej postaci. Na talerzach pojawiły się między innymi aromatyczne przepiórki z koniakiem, zające ze śliwkami i przepyszny schab z dzika. Cykl warsztatów organizowanych przez Aparta-

menty Karkonosz w Karpaczu skierowany jest przede wszystkim do kucharzy amatorów. Nad poczynaniami uczestników czuwa Constant Michel Labarre – francuski mistrz kuchni, wie-loletni doradca gastronomiczny i szkolenio-wiec. Przed nami jeszcze tajniki czeskiej kuchni i kulinarna wycieczka po Prowansji. Na koniec poznamy regionalne specjały serwowane przez samego Ducha Gór.

Greg

Fot.

P.By

szko

wsk

i

Page 15: Jelenia.pl Wirtualne Karkonosze (3)

1525 stycznia 2013www.fb.com/wirtualnekarkonosze

rozrywka

Karmienie gołębi, łabędzi, czy wróbli to jedna z najpopularniej-szych form ich ochrony. Najwięk-szą radość czerpią z tej czynności najmłodsi, którzy z pełnym za-angażowaniem rzucają ptakom ziarno, owoce i kawałki chleba. Niektórzy własnoręcznie wyko-nują budki lęgowe i karmniki, aby stworzyć dla skrzydlatych przyja-ciół bezpieczne miejsce do życia. „Dokarmiać czy nie?” - to często sporna kwestia. Oprócz korzy-ści jakie wynikają z dokarmiania trzeba mieć także na uwadze jego negatywne skutki. Na terenie Jeleniej Góry znajduje się kilka zbiorników wodnych, na tafli których gromadzą się tłumnie przed-stawiciele gęsi, łabędzi i kaczek. Po-pularna Żwirownia, Balaton, Cegiel-nia, Stawy Ptaszyńskie - to miejsca, które stanowią dom dla wielu ptasich rodzin. Ptaki dokarmiane są przez ludzi o dobrych sercach, ale zazwy-czaj w porze letniej, kiedy to pogoda sprzyja rodzinnym spacerom i zachę-ca nas do opuszczenia domowych pie-leszy. Jesienią i zimą, kiedy pogoda ule-ga znacznemu pogorszeniu wolimy siedzieć na kanapie przed telewizo-rem i w konsekwencji zapominamy o naszych pierzastych przyjaciołach. Oni jednak czekają na naszą pomoc przyzwyczajeni do stałego dokarmia-nia. Zatraca to instynkt wędrówkowy ptaków i sprawia, że większość łabę-dzi przymarza do stawu zaskoczona zimą. Zapobiegać temu można wysy-pując noclegowiska łabędzi drewnia-nymi zrębkami, trocinami lub słomą, co choć w drobnym stopniu zabezpie-czy osłabione ptaki. To tylko jeden z negatywnych aspektów dokarmiania. Kolejne za-strzeżenia budzi zły dobór jadłospisu dla ptaków. Nie każdy jest przecież ornitologiem, ale zanim zaczniemy pomagać zwierzakom warto zapoznać się ze zwyczajami żywieniowymi, ja-

Dokarmiać czy nie dokarmiać? - oto jest pytanie!

kie panują u poszczególnych gatun-ków, aby im nie zaszkodzić. Okazuje się, że najczęstsza z metod - dokar-mianie chlebem, zagraża życiu wielu łabędzi i kaczek. Pieczywo wpływa negatywnie na układ trawienny tych ptaków niszcząc ich żołądek i wątro-bę. Ptaki żyjące na diecie “chlebowej” mają opuchnięte, przerośnięte wątro-by oraz biegunkę. W efekcie tracą na wadze, słabną i zdychają. Łabędź jest roślinożercą, zatem można mu poda-wać wyłącznie pokarm roślinny. Naj-

lepsze są ziarna zbóż i surowe, drobno pokrojone warzywa gotowane bez soli. Ponadto podawane porcje muszą być na bieżąco zjadane. Nie mogą le-żeć, zamarzać lub pleśnieć. Niestety często ptaszkom podaje się resztki z posiłków człowieka, zeschnięty lub spleśniały chleb, czy szkodliwe dla nich słone chipsy i paluszki. Jest to niezaprzeczalnie bezmyślne działanie na ich szkodę. Niektórzy dokarmiają ptaki w miejscach do tego nieprzystosowa-nych - chociażby na samym środku

Placu Ratuszowego. Niejednokrotnie spotkałam się z grupką starszych ko-biet, które wymachując fikuśną rekla-mówką z okruszkami były wręcz ata-kowane przez hordę wygłodniałych gołębi, a wraz z nimi pozostali, nie-winni przechodnie. Podobne sytuacje można zaobserwować między innymi na osiedlu mieszkaniowym przy ul. Moniuszki na Zabobrzu. Tam jedna z mieszkanek notorycznie wyścieła chlebowymi skórkami drogę, która prowadzi niemalże do frontowych drzwi bloku. Uniemożliwia to spokoj-

ne przejście w obawie przed stratowa-niem przez ptactwo różnej maści. Z pozoru niewinne karmniki sta-nowią spore zagrożenie dla wielu mniejszych przedstawicieli ptaków. Podczas przygotowań „ptasiej stołów-ki” musimy pamiętać, aby karmnik znajdował się na wystarczająco du-żej wysokości, aby utrudnić do nie-go dostęp drapieżnikom. Szczególnie często spotyka się w ich pobliżu koty, które podejmują próby polowania na niewinne sikorki lub wróble. Oczy-wiście możemy wyrzucać pokarm bezpośrednio na ziemię lub parapet, ale wtedy szybko się psuje, a dodat-kowo istnieją przecież gatunki, które nie tolerują tak dużej bliskości czło-wieka w swoim otoczeniu. Ważnym aspektem w trosce o zwierzątka jest utrzymanie czystości karmnika. Im częściej usuniemy z niego zanieczysz-czenia, tym lepiej uchronimy ptaki przed chorobami i pasożytami. Istotny jest również dostęp do czystej wody, o którą zimą jest szczególnie trudno i odpowiednio solidne przywiązanie tłustej słoninki do stropu domku. Nie-jednokrotnie ów rarytas lądował na jednej z moich świeżo umytych szyb okiennych, bo sąsiad w pośpiechu przywiązywał słoninę za pomocą nit-ki. Jeżeli mimo negatywnych aspek-tów zdecydujemy się dokarmiać ptaki - ze względu na dobre serce, obecność dzieci, czy też chęć ich bliższej ob-serwacji, pamiętajmy żeby robić to w okresie prawdziwej zimy. W zależ-ności od warunków pogodowych jest to czas od grudnia do lutego. W tym terminie ptaki kończą jesienną wę-drówkę i docierają na miejsca trady-cyjnego zimowania. Wiosną i latem łabędzie, kaczki i gęsi powinny same zdobywać pokarm, aby nie zatracić umiejętności adaptacji do środowi-ska naturalnego. Dokarmiajmy ptaki z głową, tak aby nieść im pomoc, a nie szkodzić.

Deicidereklama

Fot.

R.W

itako

wsk

i

Page 16: Jelenia.pl Wirtualne Karkonosze (3)

16 25 stycznia 2013 rozrywka