Jakość

24
Jakosc Magazyn TÜV Rheinland Polska 4/2013 Bardzo rozreklamowana sprawa czyli o odpowiedzialności społecznej w święta i po świętach Ludzie Technologie Znaki zgodności – sprawdzona jakość i bezpieczeństwo ISSN 2299-6249 Kosmetyk - prezent na święta Bezpieczeństwo

description

Magazyn TÜV Rheinland Polska 4/2013

Transcript of Jakość

JakoscMagazyn TÜV Rheinland Polska 4/2013

Bardzo rozreklamowana sprawa czyli o odpowiedzialności społecznej w święta i po świętach

Ludzie

Technologie

Znaki zgodności – sprawdzonajakość i bezpieczeństwo

ISSN 2299-6249

Kosmetyk - prezent

na święta

Bezpieczeństwo

2

BezpieczeństwoTechnologie

WYDAWCA: TÜV Rheinland Polska Sp. z o.o. ul. Wolności 327, 41-800 Zabrze tel. 32 271 64 89 w.105 fax. 32 271 64 88

4 6 14Co roku zastanawiamy się czy kupione przez nas prezenty speł-nią oczekiwania obdarowanych bliskich. Staramy się by prezent był nie tylko ładny lecz także wysokiej jakości. Eksperci TÜV Rheinland codziennie badają wyroby w celu sprawdzenia ich jakości i bezpieczeństwa. O wartości znaków, znajdujących się na wyrobach, które pozytyw-nie przeszły proces testów pisze ekspert TÜV Rheinland.

W gorączce przygotowań świą-tecznych jesteśmy narażeni na zagrożenia związane z zakupem wyrobów o niepełnej wartości lub zakupem produktów odmiennymi od opisu w sklepie internetowym. Ekspert TÜV Rheinland Polska objaśnia jakie prawa przysługują konsumentom nie tylko w okresie świątecznym.

Możliwość obdarowania drugiej osoby to wspaniała okoliczność. Środowisko biznesowe różni się znacznie od prywatnego. By nie popełnić faux-pas lub co gorsza nie złamać prawa należy stosować się do wytycznych compliance. O niuansach etyki biznesowej pisze Pełnomocnik ds.Compliance TÜV Rheinland Polska

4 Znaki zgodności – sposób by wyróżnić produkt na rynku

6 Prawa konsumentów

8 Kosmetyk - prezent na święta.

12 Edukacja finansowa? Konieczna i oczekiwana

Ludzie14 Przedświąteczna etyka

16 Nie dzielimy, jednoczymy

17 Bardzo rozreklamowana sprawa czyli o odpowiedzialności społecznej w święta i po świętach

Jakosc

3

Słowo wstępne

Wiedza

Jakość i bezpieczeństwo wyrobów spożywczych to kluczowe zagadnienie zdrowego żywienia. Organizacja UTZ oraz firmy posiadające jej akredytację dbając o jakość i bezpieczeństwo wyrobów sprawdzają warunki produkcji rolniczej oraz przetwórczej.

20

Środowisko18 Przepisy na (przed)świąteczne smakołyki.

20 UTZ Certified certyfikacja kawy, kakao i herbaty

W tym, bądź co bądź, trudnym okresie niepew-ności decyzji ekonomicznych, zauważyliśmy trend wzrostowy w dbałości o jakość produko-wanych wyrobów, bezpieczeństwo ludzi i nadzór nad wprowadzanymi technologiami. To trend, którego efekty doceniane są zarów-no przez polskich klientów jak i zagranicznych importerów. Tym bardziej cieszy nas fakt, iż jedną z przodujących w eksporcie branż jest przemysł rolno-spożywczy, z którym jesteśmy blisko związani poprzez długoletnią współpracę i różnorodność wprowadzonych rozwiązań.

O tym, że branża rolno-spożywcza jest w dobrej kondycji świadczą wypowiedzi przedstawicieli czołowych firm uczestniczą-cych w VI Forum Rynku Spożywczego i Handlu, na którym również i my mieliśmy okazję przedstawić nasze rozwiązania wpły-wające na optymalizację kosztów.

Tworząc bieżące wydanie magazynu Jakość, wzięliśmy pod uwagę okres świątecz-

nych zakupów. To czas szczególny dla producentów i sklepów prześcigających się w promocjach i okazjach zakupowych. Aby jednak świadomie dokonać wyboru odpowiednich produktów przeznaczonych na prezent, zapraszam do przeczytania artykułów, zwracających uwagę na aspekty jakościowe związane z produkcją, badaniami i testami oferowanych nam artykułów, a także prawami konsumenckimi jakie nam przysługują po ich zakupie.

Choć zakup prezentu jest sprawą ważną, czym jednak byłyby święta bez spotkań z najbliższymi, blasku choinki oraz aromatu wigilijnych potraw, który jest dopełnieniem świątecznej aury.

Życzę zatem Państwu, aby nadchodzące święta były okazją do rodzinnych spotkań, odpoczynkiem od spraw zawodowych i znaczącym ładunkiem pozytywnej energii na nadchodzący rok.

REDAKCJA: Agata Tynka, e-mail: agata,[email protected] Na okładce: Danuta Kędzierska, Pełnomocnik ds. CSR TÜV Rheinland Polska (fot. Angieszka Karpiel)

SKŁAD I ŁAMANIE:Tomasz Grajek TÜV Rheinland Polska

Miniony rok, można powiedzieć, był rokiem obfitującym w mnogość nieprzewidywalnych zdarzeń i sytuacji związanych z szerokorozumianą światową makroekonomią. Z jednej strony wszechobecny kryzys będący źródłem rynkowych spekulacji, z drugiej strony mocna pozycja gospodarcza Polski, dająca możliwość stabilnego funkcjonowania, a nawet rozwoju niektórych gałęzi gospodarki.

22 TÜV Rheinland Polska uczestnikiem VI Forum Rynku Spożywczego i Handlu.

22 Szkolenia TÜV Akademia

KOREKTAJoanna OwczarczykTÜV Rheinland Polska

PROJEKTIKROPKAwww.ikropka.com

4

Tomasz OpaszowskiKierownik Sekcji Bezpieczeństwa i Jakości Wyrobó[email protected]ÜV Rheinland Polska.

Znaki zgodności – sprawdzona jakość i bezpieczeństwoDla sektora produktów konsumenckich nadchodzące lata przyniosą nowe wyzwania. Już teraz możemy obserwować zaostrzającą się walkę konkurencyjną wśród producentów, co skutkuje stopniowym obniżaniem marży. Równocześnie coraz bardziej świadomi konsumenci oczekują produktów, które spełnią ich rosnące wymagania. Tendencją rynkową stało się podążanie za gustem kupujących, przy jednoczesnym poszukiwaniu sposobów optymalizacji procesu produkcyjnego oraz wyróżnienia swoich produktów. A do tego właśnie służą znaki, które mają usprawnić komunikację między producentem, a konsumentem.

Część z tych oznaczeń i symboli przekazuje w graficzny i skrótowy sposób informacje o tym, iż dany wyrób posiada określone cechy i został wyprodukowany w określony sposób. Może to także oznaczać, że produkt został przebadany przez niezależną stronę trzecią. Firmy, które chcą za pomocą niezależnych badań potwierdzić szczególne właściwości swoich produktów i podkreślić ich wyjątkowość poddają swoje wyroby certyfikacji dobrowolnej. Jej celem jest zwiększenie zaufania do oferowanych produktów i usług oraz podniesienie rangi producenta na rynku.

Znak zgodności efektem badań i certyfikacjiZnaki zgodności są zastrzeżonymi znakami,

przyznawanymi i stosowanymi zgodnie z zasadami ustalonego systemu certyfikacji. Wskazują na to, iż oznaczony nimi wyrób, proces lub usługa wykazują

zgodność z określoną normą. Aby móc posłużyć się znakiem symbolizującym zgodność produktu z normami technicznymi, przepisami prawa, czy ze ściśle określonymi wymaganiami i specyfikacjami przyjętymi przez krajowe lub międzynarodowe organizacje, producent musi poddać wyrób badaniom i certyfikacji.

Wśród popularnych badań produktów konsumenckich znajdują się testy dotyczące: trwałości, wytrzymałości, odporności na

wstrząsy, stabilności, bezpieczeństwa mechanicznego i elektrycznego. A także badania materiałów i powierzchni, oceny ergonomii oraz funkcjonalności, badania porównawcze i analizy jakościowe.

Tendencją rynkową stało się podążanie za gustem kupujących, przy jednoczesnym poszukiwaniu sposobów optymalizacji procesu produkcyjnego oraz wyróżnienia swoich produktów.

rys1. Znak Certyfikacji z kodem QR

5

Technologie

Znaki zgodności – sprawdzona jakość i bezpieczeństwo

Do najbardziej rozpoznawalnych, międzynarodowych znaków zgodności można zaliczyć znak GS, który ma swoje korzenie w niemieckich regulacjach jakości i bezpieczeństwa wyrobów. Jego literowe

tłumaczenie GS – Geprüfte Sicherheit – oznacza sprawdzony pod względem bezpieczeństwa. Znak GS jest najczęściej nadawanym dobrowolnym znakiem certyfikacyjnym i jest od dawna rozpoznawanym w Niemczech symbolem bezpieczeństwa produktów. Znak GS oznacza, że reprezentatywna próbka danego produktu została oceniona, przebadana i zatwierdzona pod względem bezpieczeństwa a proces produkcyjny jest wizytowany i nadzorowany. Znak GS pojawia się tylko na zatwierdzonych produktach. Może być stosowany dla takich wyrobów jak urządzenia gospodarstwa domowego, wyposażenie laboratoryjne, oświetlenie oraz wyposażenie informatyczne i audiowizualne.

Poza znakiem GS TÜV Rheinland nadaje także znaki bezpieczeństwa i jakości z odpowiednimi słowami kluczowymi, które określają zakres wykonanych badań, bądź certyfikacji. QR kod zastosowany przy znaku, kieruje bezpośrednio do bazy, w której gromadzone są dane dotyczące badań oznakowanego produktu.

Posługiwanie się certyfikatem oraz znakami zgodności na wyrobach może wpływać na większą konkurencyjność oraz wzrost znaczenia producenta na rynku. Dobrowolny znak zgodności oraz związany z nim certyfikat przyczynia się do podkreślenia znaczenia wyrobów, stanowiąc dodatkową gwarancję ich bezpieczeństwa i wysokiej jakości.

Pozytywne wyniki badań laboratoryjnych wyrobów, audytu Warunków Techniczno - Organizacyjnych (WTO) oraz merytorycznej oceny eksperta są podstawą do wydania certyfikatu dla poszczególnych produktów. Certyfikat zgodności wystawiany jest na okres do 3 lat. Certyfikat zachowuje ważność pod warunkiem uzyskania pozytywnego wyniku z corocznego obowiązkowego przeglądu dokumentacji produktu oraz przeprowadzanej, nie rzadziej niż raz w roku, kontroli Warunków Techniczno- Organizacyjnych zakładu produkcyjnego.

Dobrowolne znaki zgodności TÜV RheinlandTÜV Rheinland Polska bazując na wieloletnim doświadczeniu oraz możliwości korzystania z pomocy specjalistów w 65 krajów świata, oferuje możliwość uzyskania międzynarodowych znaków.

rys 2. Znak Certyfikacji z logo GS

6

W myśl prawa z transakcją konsumencką mamy do czynienia wówczas, gdy dochodzi do sprzedaży rzeczy ruchomej osobie fizycznej, która nabywa tę rzecz w celu niezwiązanym z działalnością zawodową lub gospodarczą (taką rzecz prawo nazywa towarem konsumpcyjnym). Zatem zakup jest w myśl prawa cywilnego formą zawarcia umowy pomiędzy stronami. Jedną stroną umowy jest konsument, drugą – przedsiębiorca.

Odstąpienie od umowyDefinicję sprzedaży konsumenckiej reguluje ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Jej przepisy stosuje się również do umów na odległość (zakup towaru przez Internet, z katalogu wysyłkowego itp.) oraz innych umów cywilno-prawnych (akwizycja, umowa o dzieło, zakup komisowy).

Forma zawarcia umowy pro publico bono ma istotne znaczenie dla dalszego postępowania w przypadku zaistnienia sporu pomiędzy stronami.

Kupujący może wyrazić po transakcji swoje zadowolenie z zakupionego towaru, lub wnosić swoje roszczenia w stosunku do sprzedawcy. Sprzedawca nie ma obowiązku przyjąć towaru zgodnego z umową. Zależy to wyłącznie od jego dobrej woli. W takim wypadku wyjątek stanowi, ujęta w ustawie o ochronie niektórych praw konsumentów oraz odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny sytuacja, kiedy dany towar nabyliśmy poza lokalem przedsiębiorstwa (na przykład zakup od akwizytora) lub na podstawie umowy zawartej na odległość (na przykład z katalogu wysyłkowego lub przez Internet). Wówczas konsumentowi przysługuje prawo rezygnacji z towaru bez podania przyczyn w terminie 10 dni od zawarcia umowy (przy umowach zawartych na odległość termin dziesięciodniowy, w którym konsument może odstąpić od umowy, liczy się od dnia wydania rzeczy, a gdy umowa dotyczy świadczenia usługi - od dnia jej zawarcia).W takiej sytuacji wystarczy przed upływem

tego terminu złożyć (na przykład wysłać listem poleconym) oświadczenie na piśmie.

W razie odstąpienia od umowy, uważana jest ona za niezawartą, a konsument jest zwolniony z wszelkich zobowiązań. To, co strony świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu. Zwrot powinien nastąpić niezwłocznie, nie później niż w terminie czternastu dni.

Trzy sytuacje prawnePo zawarciu umowy sprzedaży konsumenckiej możemy stwierdzić de facto zaistnienie trzech sytuacji prawnych:1. przedmiot umowy jest zgodny

z oczekiwaniami i warunkami sprzedaży,2. przedmiot umowy jest uszkodzony lub

nastąpiło jego uszkodzenie w określonym odstępie czasu od zakupu,

3. towar jest niezgodny z umową.Pierwsza sytuacja jest jasna. Strony, zgodnie

Prawa konsumentówCzas przedświąteczny to okres wzmożonych zakupów. Kupujemy prezenty, sami zostajemy obdarowani. Specyfika tego rodzaju transakcji powoduje, że zdarza się, iż zapominamy o naszych niezbywalnych prawach, jako konsumentów.

Michał SzewczykAudytor wiodący TÜV Rheinland Polska.Prawnik/ Kancelaria Prawna ISOSYSTEM

7

Bezpieczeństwo

z prawem zawarły umowę bezspornie. W drugim przypadku kupującemu pozostaje w myśl kodeksu cywilnego, wystąpić do sprzedawcy o naprawę zaistniałej szkody i przyczynienia się do spełnienia warunków umowy. Tutaj musimy liczyć się z pewną różnicą. Ustawodawca określił, iż przepisy o rękojmi za wady fizyczne i o gwarancji określone w Kodeksie cywilnym (art. 556-581) nie znajdują zastosowania przy sprzedaży konsumenckiej. W zamian za to ustawa ta określa uprawnienia konsumenta przysługujące mu z tytułu tzw. niezgodności towaru z umową. Konstrukcja tych przepisów jest zbliżona do rękojmi, ale są też znaczące różnice dotyczące zwłaszcza trybu składania reklamacji, odstąpienia od umowy, ograniczonych możliwości zmiany umowy przez kontrahentów.

Gwarancja komercyjnaArt. 13 ustawy o sprzedaży konsumenckiej zawiera regulację tzw. gwarancji komercyjnej. Przewiduje on, że gwarancja udzielana konsumentowi jest bezpłatna oraz dobrowolna. Może jej udzielić nie tylko producent, lecz także np. importer, dystrybutor lub sprzedawca towaru. Otrzymanie gwarancji na zakupiony produkt nie wyklucza też, skorzystania z uprawnień przysługujących konsumentowi, z tytułu niezgodności towaru z umową. Spełniając te kryteria dochodzimy do sytuacji, gdzie strony umowy konsumenckiej mają do czynienia z towarem niezgodnym z umową.

Jeśli towar okazał się niezgodny z umową, konsument może złożyć reklamację. Zawsze składa się ją u sprzedawcy, który nie ma prawa

odsyłać klienta np. do producenta czy hurtownika. Według przepisu art. 10 ust. 1 ustawy o sprzedaży konsumenckiej, sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru kupującemu; termin ten biegnie na nowo w razie wymiany towaru. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten termin skrócić, jednakże nie poniżej jednego roku.

Niezgodność towaru z umowąUprawnienia konsumenta wskazuje art. 8 ust. 1 powoływanej ustawy, stanowiący, że w przypadku niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę, albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Należy podkreślić, iż do konsumenta należy udowodnienie, iż towar w chwili wydania był niezgodny z umową.

W wypadku stwierdzenia niezgodności towaru z umową, konsument może żądać w pierwszej kolejności nieodpłatnej naprawy lub wymiany.

Jeśli jednak naprawa lub wymiana jest niemożliwa albo wymaga nadmiernych kosztów lub sprzedawca nie zdoła uczynić zadość żądaniu naprawy lub wymiany w odpowiednim czasie lubnaprawa lub wymiana narażałyby konsumenta na znaczne niedogodności, wówczas konsument może żądać obniżenia ceny albo odstąpienia od umowy.

Odpowiedzialność sprzedawcy nie powstanie, jeśli konsument o tej niezgodności wiedział lub oceniając rozsądnie powinien był wiedzieć (np. kupując towar z przeceny ze względu na obniżoną jego jakość). Jeśli konsument został uprzedzony o konkretnych brakach, usterkach czy defektach rzeczy używanej, a mimo to zdecydował się rzecz taką nabyć (bo zdaniem konsumenta były one drobne, nieistotne, albo stwierdził, że usunie je we własnym zakresie), wówczas konsumentowi ochrona nie przysługuje.

W przypadku towaru przecenionego obowiązują tu takie same zasady jak przy nabyciu za pełną cenę. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy obniżka wynika

z wady rzeczy, o której sprzedający poinformował klienta.

Pamiętajmy o tym, iż prawa do wywiązania się z umowy mającej związek z zaistnieniem tzw. towaru niezgodnego są prawami niezbywalnymi. Na granicy tych uregulowań stoją tzw. przepisy bezwzględnie stosowane (konstytucja i ustawy) mające hierarchiczną przewagę nad przepisami względnie stosowanymi (np. warunki jakie ustalił sprzedawca lub sieć handlowa).

W obronie konsumentówW sytuacji, gdy sprzedawca odmawia wywiązania się z zawartej umowy sprzedaży, kupującemu przysługuje prawo odwoławcze do dwóch instytucji: Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz do Sądu Powszechnego.

Zgodnie z obowiązującym prawem, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podejmuje działania w przypadku naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Natomiast w sprawach indywidualnych, bezpłatną pomoc prawną konsumenci mogą uzyskać m. in. u miejskich lub powiatowych rzeczników konsumentów.Może się zdarzyć również stan rzeczy, w którym zakupiony produkt okazał się niebezpieczny i wyrządził szkodę konsumentowi. Rzecznik konsumentów w sprawach o wykroczenia na szkodę konsumentów jest oskarżycielem publicznym w rozumieniu przepisów Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia.

Jeżeli konsument poniesie szkodę w związku z użytkowaniem wyrobu, ma prawo wystąpić do jego producenta o odszkodowanie na podstawie przepisów. Postępowanie takie prowadzi sąd cywilny z powództwa osoby, której produkt wyrządził szkodę. Konsument nie musi udowadniać winy przedsiębiorcy, konieczne jest natomiast wykazanie związku między poniesioną szkodą i faktem, iż produkt był niebezpieczny.

Podstawa prawna:Art. 22(1) ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego (Dz.U. nr 141, poz. 1176).

8

Sylwia StokowskaSpecjalista ds. Produktów [email protected]ÜV Rheinland Polska.

Deklaracje marketingoweReklama nie jest jedyną drogą dotarcia do konsumenta. Znacznie skuteczniejsze są umieszczane na opakowaniach deklaracje marketingowe. Z tego też powodu wielu producentów podaje na etykietach informacje, które niekoniecznie powinny się tam znaleźć.

Dużo ograniczeń w tej kwestii nakłada obowiązujące od lipca Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady, które bardzo precyzyjnie określa, jakie deklaracje są dozwolone a których powinno się unikać.

Zgodnie z nim producent nie powinien umieszczać

na etykiecie lub opakowaniu oświadczenia, że jego produkt został zatwierdzony przez jakiś organ administracji państwowej, ponieważ – zgodnie z prawem – każdy produkt kosmetyczny wprowadzony do obrotu musi być notyfikowany na odpowiednim portalu i w związku z tym nie wymagane jest żadne zatwierdzenie ze strony państwa. Natomiast deklaracje dotyczące zalet produktu muszą być oparte na badaniach, a nie jedynie na spełnieniu minimalnych wymagań prawnych. Nie można użyć zwrotu: „ produkt jest zgodny z ustawodawstwem

Unii Europejskiej”, gdyż każdy produkt kosmetyczny pojawiający się na rynku musi spełniać wymagania prawne. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku deklaracji dotyczącej nie stosowania danej substancji, jeżeli jest to substancja zakazana

do stosowana na mocy odpowiednich załączników do Rozporządzenia kosmetycznego.

Producenci bardzo często deklarują jako zaletę swojego produktu cechy, które są oczywiste. Bardzo obrazowym przykładem jest informowanie konsumenta perfum, że ów produkt nie zawiera

Kosmetyk - prezent na święta. Okres przedświątecznych przygotowań to intensywny czas poszukiwań odpowiednich prezentów pod choinkę. Często decydujemy się na wybór kosmetyku jako prezentu estetycznego i jednocześnie praktycznego. Takie nastawienie konsumentów sprawia, że jest to również gorący czas dla firm kosmetycznych, które prześcigają się w kreowaniu coraz to bardziej zachęcających do kupna deklaracji marketingowych. Odpowiednio dobrana kolorystyka opakowania, kompozycja zapachowa zachęcająca do wypróbowania danego kosmetyku, to wszystko ma oddziaływać na naszą podświadomość – i często ulegamy tym bodźcom. Warto jednak zastanowić się przed dokonaniem zakupu na co zwrócić szczególną uwagę, żeby wybrać produkt, którego faktycznie potrzebujemy.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze kosmetyków?

Wielu producentów wciąż umieszcza na etykietach informacje, które niekoniecznie powinny się tam znaleźć.

9

BezpieczeństwoBezpieczeństwo

ciąg dalszy na stronie 10

żadnych substancji konserwujących. Jest to nieuczciwa informacja, gdyż sama obecność alkoholu sprawia, że żadne dodatkowe substancje zabezpieczające nie są potrzebne. Coraz większą uwagę zwraca się również na oświadczenia dotyczące zawartości odpowiednich składników – ważne jest, żeby deklarowany składnik na pewno był obecny w recepturze – i tak, jeżeli na etykiecie znajduje się informacja o miodzie nie powinno się to sprowadzać jedynie do użycia odpowiedniej kompozycji zapachowej. Prawdziwe powinny być także informacje o składnikach – producent nie powinien się powoływać na ich dobroczynne działanie, jeżeli nie ma to przełożenia na działanie produktu kosmetycznego jako całości.

Istotne jest również informowanie konsumenta o tym, że oczekiwany efekt uzyska się podczas stosowania go w odpowiednich warunkach, np. że efekt puszystych włosów zapewnia stosowanie szamponu wraz z odpowiednią odżywką.

Deklaracje marketingowe stosowane przez producentów nie powinny stawiać ani konkurencji, ani składników przez nią stosowanych w złym świetle – szczególnie w przypadku, gdy wszystko jest stosowane zgodnie z prawem i całkowicie bezpieczne dla klienta. „Nie zawiera pochodnych ropy naftowej” stanowi nieuczciwe oświadczenie w stosunku do produktów, które zawierają np. wazelinę w swoim składzie, która jest surowcem

dobrze tolerowanym. Deklaracja mówiąca, że „produkt jest przyjazny dla alergików, gdyż nie zawiera konserwantów” wprowadza konsumenta w błąd, gdyż sugeruje, że wszystkie konserwanty uczulają.

Należy unikać deklaracji „nie zawiera” dyskredytując w ten sposób składniki dozwolone do stosowania w przemyśle kosmetycznym. Zwłaszcza w stosunku do substancji, które są negowane jedynie na podstawie domniemanego negatywnego postrzegania kwestii bezpieczeństwa ich stosowania przez konsumenta. Dotyczy to szczególnie nagłośnionych parabenów i nanomateriałów.

Kosmetyk - prezent na święta. Na co zwrócić uwagę przy wyborze kosmetyków?

10

W ostatnim czasie obok zwrotów „nie zawiera substancji uczulających” pojawił się nowy: „nie zawiera surowców zaburzających gospodarkę hormonalną”, jednak zarówno w jednym jak i w drugim przypadku nie da się zagwarantować takiego działania. Każdy z nas jest inny – stanowi indywidualność i dlatego niczego nie da się wykluczyć.

Na mocy obowiązującego Rozporządzenia Kosmetycznego każde oświadczenie umieszczone na etykiecie produktu kosmetycznego musi być poparte badaniami i dowodami. Ma to pomóc konsumentowi podjąć odpowiednią i świadomą decyzję

Każdy sprzedawany w Polsce kosmetyk musi mieć na opakowaniu wyraźną informację dotyczącą jego działania, przy czym wymogiem jest, aby działanie to odnajdowało potwierdzenie w rzeczywistości (tj.przeprowadzono odpowiednie badania, które dowiodły skuteczności). Uwagę kupujących zwrócić powinny, przede wszystkim sformułowania zbyt ogólne i zbyt precyzyjne - na pewno nie są takie bez powodu. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na to, czy deklaracja odnosi się do działania kosmetyku, czy substancji w nim zawartych? Bardzo często producenci pisząc deklaracje, powołują się na działania poszczególnych surowców, np. zawarty w kremie wyciąg z aloesu zwiększa syntezę kolagenu i elastyny odpowiedzialnych za jędrność i elastyczność skóry oraz podwyższa odporność na rozciąganie.

Taka deklaracja opisuje działanie substancji w stanie wolnym nie związanej w kosmetyku, w którym poza nią znajdują się również inne substancje. Poza tym należy spojrzeć na skład i określić, jaką część całej zawartości stanowi dany składnik.

Dużo większą pewność dają deklaracje opisujące działanie danego kosmetyku. Jednak i tu trzeba być czujnym, gdyż ocena działania może być oparta na subiektywnych doznaniach przeprowadzonych wśród 10 testujących kosmetyk kobiet. Często taka informacja jest umieszczona

drobnym drukiem lub pominięta. Jeżeli mamy wybrać spośród dwóch kosmetyków, z których w pierwszym producent umieszcza na etykiecie informacje o surowcach, a w drugim zawierającym działanie kosmetyku całościowo – zdecydowanie lepiej wybrać ten drugi.

Etykiety na każdym opakowaniu - obowiązkowo - znajduje się też lista użytych składników (w kolejności od tego z największym udziałem w składzie, po ten z najniższym). Jeżeli na etykiecie kosmetyku pojawiają się informacje

o surowcach warto przyjrzeć się, którą pozycję zajmują na owej liście.

Czego kosmetyki nie powinny zawierać?Na wielu kosmetykach producenci umieszczają informacje rozpoczynające się od słów „nie zawiera” i dalej dodają w zależności o jaki kosmetyk chodzi „mydła”, „alkoholu”, „składników pochodzienia zwierzęcego” . Według Komisji Europejskiej takie deklaracje są dozwolone, gdyż umożliwiają dokonanie świadomego wyboru tym, którzy ze względu na poglądy religijne, styl

Każdy sprzedawany w Polsce kosmetyk musi mieć na opakowaniu wyraźną informację dotyczącą jego działania, przy czym wymogiem jest, aby działanie to odnajdowało potwierdzenie w rzeczywistości

11

Bezpieczeństwożycia, wiek czy wrażliwą skórę mają takie a nie inne zasady i potrzeby. Jednak deklaracji „nie zawiera” należy unikać, gdyż dyskredytuje to składniki dozwolone w przemyśle kosmetycznym. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy są one negowane jedynie na podstawie domniemanego negatywnego postrzegania przez konsumentów w kwestii bezpieczeństwa ich stosowania. Dotyczy to np. parabenów, aluminium czy nanomateriałów. Należy też unikać sformułowań: „nie zawiera substancji uczulających” czy „zaburzających gospodarkę hormonalną”, gdyż takie działanie nie może być zagwarantowane. Wpływ substancji na ludzi bywa bowiem bardzo indywidualny i niczego nie można wykluczyć w stu procentach.

W ostatnim czasie Komisja Europejska skupiła swoją uwagę nie tylko na deklaracjach „free off” - pod baczną obserwacją wzięte zostały również deklaracje dotyczące zdrowia – zwłaszcza te dedykowane skórze atopowej i hipoalergicznej, gdyż - jak wiadomo zgodnie z definicją - kosmetyk nie może „leczyć” zmian skórnych.

Doprecyzowywane a raczej ustalane są również wytyczne związane z naturalnością i organicznością surowców zawartych w kosmetykach. Najprawdopodobniej te kwestie zostaną uregulowane za pomocą odpowiednich norm ISO.

Przykłady deklaracji „FREE FROM”;• Preservatives Free / Parabens Free

(Nie zawiera konserwantów/ Nie zawiera parabenów): Konserwanty są dodawane do receptur kosmetycznych w celu zapewnienia trwałości i bezpieczeństwa w określonym czasie użytkowania produktu kosmetycznego. Zapobiegają mikrologicznemu zanieczyszczeniu kosmetyku, mogącym prowadzić do podrażnienia czy np. infekcji. Parabeny są jednymi z częściej stosowanych konserwantów w przemyśle kosmetycznym. Są to również konserwanty skuteczne i szeroko przebadane. Ponadto, ze względu na niewielkie stężenia w produkcie gotowym, gwarantują dany efekt, nie wpływając w znacznym stopniu na cenę produktu gotowego. Medialna dyskusja na ich temat rozpoczęła się w latach 2003 – 2004, po serii

artykułów sugerujących ich negatywny wpływ na zdrowie i powiązanie z rakiem piersi. Pomimo tego, że podejrzenia okazały się błędne, co zostało potwierdzone i zakomunikowanie w opinii SCCS, strach konsumentów przed parabenami w dalszym ciągu jest wykorzystywany w strategiach marketingowych produktów kosmetycznych.

• Alcohol Free(Nie zawiera alkoholu): Przeglądając składniki produktów kosmetycznych z taką deklaracją, można w nich jednak znaleźć alkohole, takie jak np. benzyl alcohol, cetyl alcohol i inne. Sformułowanie to odnosi się więc w tych przypadkach do braku alkoholu etylowego w składzie, a nie braku substancji zaliczających się do grupy alkoholi (z definicji chemicznej).

• Fragrances Free / Parfum Free (Nie zawiera kompozycji zapachowych): „Bez kompozycji zapachowych” oznacza w praktyce, iż w trakcie procesu produkcyjnego danego kosmetyku nie użyto kompozycji zapachowej. Należy zdawać sobie jednak sprawę, że niektóre surowce nie będące tymi składnikami z definicji, posiadają również właściwości substancji zapachowych jako funkcje dodatkowe. Produkty z taką deklaracją mogą charakteryzować się więc mniejszą intensywnością zapachu, ale to nie wyklucza obecności substancji maskujących zapach surowej masy kosmetycznej.

• Oil Free / Petrochemical Free (Nie zawiera substancji ropopochodnych): Kosmetyki oznaczone taką deklaracją marketingową, są to zazwyczaj kosmetyki nie zawierające olejów mineralnych, ani emolientów o słabej rozprowadzalności na skórze. W składzie takich produktów można jednak spotkać oleje roślinne. Kontrowersje wokół parafiny (olej mineralny, wazelina) związane są z tym, iż są to substancje ropopochodne, uzyskiwane w wyniku destylacji określonej frakcji ropy naftowej. Olej mineralny w porównaniu do oleju roślinnego nie jest substancją aktywną, jest obojętny dla skóry, nie podrażnia jej i stanowi warstwę ochronną chroniącą przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych. Przez jednych postrzegane

jest jako zaleta, przez innych, zwolenników tzw. „kosmetyków naturalnych”, jako wada i wykorzystywane w deklaracjach kosmetyków tego typu.

• Chemical Free (Zawiera surowce pochodzenia naturalnego): Jest to szczególnie zadziwiająca deklaracja, ze względu na fakt, że wszystkie składniki kosmetyku, to mniej lub bardziej złożone substancje chemiczne.

Symbole umieszczane na kosmetykach • Symbol otwartego słoiczka

kosmetyku - tzw. PAO - to informacja o tym, jak długo od chwili otwarcia produkt zachowuje pełnię swoich właściwości.

• Symbol oznaczający nie testowanie produktu na zwierzętach. Nie dajmy się zwieść – produkty kosmetyczne od wielu lat nie są testowane na zwierzętach, a w tym roku zakazano również testowania surowców stosowanych w produktach.

• Na produktach o małych gabarytach stosuje się symbol informujący o umieszczeniu informacji na temat kosmetyku na oddzielnej etykiecie, znajdującej się np. na stoisku lub w sklepie.

Tego typu symbole mają charakter marketingowy.

Warto pamiętać:Kosmetyki od dawna nie są testowane na zwierzętach. Każdy kosmetyk musi przejść badania dermatologiczne przed wprowadzeniem na rynek oraz musi zostać zarejestrowany w odpowiednich bazach danych. Większość kosmetyków zawiera w swoim składzie konserwanty lub układy konserwujące (np. alkohol), w jakiś sposób muszą pozostać odporne na zakażenia mikrobiologiczne.

Odwiedzając kolejny sklepy w poszukiwaniu najlepszego prezentu dla bliskich, postarajmy się nie tracić głowy i poświęćmy chwilę czasu na lekturę informacji zawartych na etykietach drobnym drukiem, a także na porównanie podobnych produktów. Tylko wtedy zyskamy pewność, że produkt przez nas wybrany nie rozczaruje obdarowanej osoby.

12

Karolina BarańskaEkspert Grupy KRUK

To ważna wiadomość – naukę o finansach należałoby zatem rozpocząć już w szkole podstawowej, a nawet w przedszkolu. Tylko kto powinien być odpowiedzialny za przekazywanie takiej wiedzy?

Wyniki są jednoznaczne. Zdaniem Polaków edukacji finansowej potrzebują naprawdę wszyscy: dorośli (48%), osoby, które aktualnie mają kłopoty z zadłużeniem (44%), dzieci (35%), seniorzy (33%), młodzież (5%). Każda z wymienionych grup potrzebuje jednak innych informacji.

Co Polacy wiedzą o finansach?Ponad połowa respondentów (56%) jest zdania, że Polacy utożsamiają wiedzę finansową z umiejętnym zarządzaniem domowym budżetem. 30% uważa, że jest to wiedza o tym, gdzie szukać porad finansowych, 28% natomiast, że jest to wiedza o tym, kiedy warto zaciągnąć kredyt. Zbliżone wyniki osiągnęły kolejne odpowiedzi: jak należy postępować, gdy ma się trudności z zapłatą rachunków lub spłatą zadłużenia (27%), jak rozumieć zapisy umowy dotyczącej finansów (26%) oraz jak analizować warunki i koszty kredytu (24%). 4% badanych jest zdania, że Polacy mają bardzo małą wiedzę o finansach lub wręcz cechuje ich jej brak. Gdy przychodzi do samooceny, tylko 5% badanych uważa, że świetnie zna się na finansach. 31% przyznało, że dość dobrze orientuje się w ofertach banków i innych instytucji finansowych. 33% oceniło swoją wiedzę jako „na podstawowym poziomie”, a kolejne 31% twierdzi, że słabo lub w ogóle nie odnajduje się w świecie finansów. Samoocena ta jest ściśle związana z wykształceniem - 55% badanych z wykształceniem podstawowym źle ocenia swoją wiedzę finansową.

Edukacja finansowa? Konieczna i oczekiwana!

Źródło: KRUK S.A.

Wiedza z zakresu gospodarowania finansami szczególnie przyda się w okresie świątecznym, kiedy nasze wydatki szybują mocno w górę. Z badania przeprowadzonego przez TNS Polska na zlecenie Grupy KRUK wynika, że 92% Polaków uważa, że wcześnie rozpoczęta edukacja finansowa pomaga w późniejszym życiu.

T W O J E F I N A N S E W D O B R E J K O N D Y C J I

57

30

28

27

26

24

4

1

16

Co Pana(i) zdaniem Polacy wiedzą o finansach?

Dane w %

jak umiejętnie zarządzać domowym budżetem, czyli jak racjonalnie wydawać pieniądze, aby związać koniec z...

gdzie szukać porad finansowych

kiedy warto zaciągać kredyt

jak należy postępować, gdy ma się trudności z zapłatą rachunków lub spłatą zadłużenia

jak rozumieć zapisy umowy dotyczącej finansów(np. pożyczki, ubezpieczenia, umowy o pracę, zakupów...

mała wiedza / brak wiedzy

inne

jak analizować warunki i koszty kredytu

trudno powiedzieć

T W O J E F I N A N S E W D O B R E J K O N D Y C J I

13

Bezpieczeństwo

Kto powinien uczyć Polaków wiedzy finansowej?56% respondentów wskazało, że edukację finansową powinna prowadzić szkoła, 34% uważa, że to rodzice lub opiekunowie powinni zająć się tym tematem, 31% widzi tu instytucje finansowe (np. banki) jako edukatorów, 28% - wyższe uczelnie, a 15% wybrało firmy obsługujące zadłużenie, takie jak KRUK. 10% badanych uważa natomiast, że to przedszkola powinny uczyć najmłodszych finansów. Co ciekawe, po 1 procencie respondentów odpowiedziało, że

za edukację o finansach powinny być odpowiedzialne – państwo/rząd i media. Warto podkreślić, że aż 63% Polaków uważa, że nie odebrało wystarczającej

wiedzy na temat finansów w młodości. Obecnie dzieci i młodzież mają znacznie więcej możliwości, by zdobywać informacje o pieniądzach, produktach bankowych i innych zagadnieniach finansowych. Wciąż jednak pierwszym źródłem wiedzy pozostają rodzice. To, jakimi jesteśmy konsumentami i jaki mamy stosunek do pieniędzy, ma ogromne znaczenie dla przyszłości finansowej naszych dzieci, bo zwykle uczą się poprzez obserwacje i naśladowanie dorosłych.

Czego Jaś się nie nauczył...Zapytaliśmy więc Polaków, w jaki sposób przekazują swoim dzieciom wiedzę o finansach. Aż 64% odpowiedziało, że daje kieszonkowe i pozwala dziecku samodzielnie nimi

rozporządzać. Prawie połowa (49%) przyznała, że włącza dziecko w planowanie wydatków (np. na wyprawkę szkolną). Inni traktują pieniądze jako rodzaj nagrody dla dziecka – 26% wyróżnia w ten sposób dobre wyniki w nauce, a 24% płaci za wykonanie drobnych prac domowych. Tymczasem większość psychologów dziecięcych uważa ten rodzaj gratyfikacji za niewychowawczy. Polscy rodzice prezentują też szeroki wachlarz postaw, które w żaden sposób nie nauczą dziecka zarządzać własnymi pieniędzmi. Najliczniej reprezentowane podejście (36%) to takie, by nie dawać dziecku żadnych pieniędzy, ale odkładać je z myślą o jego przyszłości. Równie bezowocna

jest postawa przeciwna – dawanie dziecku pieniędzy za każdym razem, gdy o nie poprosi (11%) i samodzielne płacenie za wszystko, by dziecko nie musiało mieć styczności z pieniędzmi (7%). Tylko 2% badanych przyznało, że uczy dzieci oszczędzania i racjonalnego wydawania pieniędzy. Przykre konsekwencje braku wiedzy finansowejTylko 1% respondentów odpowiedziało, że brak wiedzy finansowej nie ma wpływu na nasze życie. Większość z nas dostrzega jednak zależność

pomiędzy kłopotami finansowymi i brakiem wiadomości w tym zakresie. Aż 71% pytanych wskazuje popadanie w długi jako efekt braku wiedzy o finansach. Kolejno natomiast wybierane były odpowiedzi dotyczące nieracjonalnego (69%) i nadmiernego (68%) wydawania pieniędzy oraz podpisywania umów finansowych, których się nie rozumie (67%). Z kolei 63% badanych uważa, że brak wiedzy finansowej prowadzi też do braku oszczędności.

Z badań jasno wynika, że edukacja finansowa jest Polakom potrzebna i to na wszystkich etapach życia. Grupa KRUK prowadzi działania edukacyjne

już od kilku lat, m.in. organizując Dzień bez Długów, tworząc cykle poradnikowe w mediach i w internecie, prowadząc program DOBRY PLAN dla osób zadłużonych oraz tych, którym udało się wyjść z długów. KRUK wskazuje też na potrzebę edukacji najmłodszych oraz pomoc w tym zakresie seniorom, którzy coraz częściej popadają w tarapaty finansowe.

*Badanie przeprowadzone w dniach 14-20 sierpnia 2013 roku na reprezentatywnej grupie 1000 Polaków powyżej 18. roku życia.

Edukacja finansowa? Konieczna i oczekiwana!

Ponad połowa respondentów (56%) jest zdania, że Polacy utożsamiają wiedzę finansową z umiejętnym zarządzaniem domowym budżetem.

Źródło: KRUK S.A.

71

69

68

67

63

57

48

3

1

Do czego, Pana(i) zdaniem, prowadzi brak wiedzy finansowej w codzinnym życiu?

Dane w %

do popadania w długi

do nieracjonalnego wydawania pięniędzy

do nadmiernego wydawania pieniędzy, wydawania więcej niż się zarabia

do podpisywania umów finansowych (np. kredytowych), których się nie rozumie

do braku oszczędności

trudno powiedzieć

nie ma wpływu na codzienne życie

T W O J E F I N A N S E W D O B R E J K O N D Y C J I

do akceptowania usług / towarów na niekorzystnych dla siebie warunkach

do braku umiejętności reklamowania wadliwych towarów / usług

T W O J E F I N A N S E W D O B R E J K O N D Y C J I

14

Magdalena MagaczewskaPełnomocnik ds. compliance [email protected]ÜV Rheinland Polska.

W ostatnich latach - również w polskich firmach - zaczęły powstawać jak grzyby po deszczu, komórki odpowiedzialne za system compliance (ang. zgodność z prawem). Prym wiodą w tym zakresie spółki o korzeniach niemieckich, ponieważ prawie każda firma działająca w Niemczech posiada w swoich strukturach pełnomocnika ds. compliance. Po fali afer korupcyjnych, z którymi obywatele Niemiec mieli do czynienia w ciągu ostatnich lat i które dotyczyły takich koncernów jak Siemens, Thyssen-Krupp oraz Daimler, niemal każda firma posiada osobę, która zarządza systemem compliance (Compliance officer, Ombudsman, pełnomocnik ds. compliance). Do jej głównych zadań należy czuwanie nad przestrzeganiem lokalnego prawa, zasad i procedur wewnętrznych,

szkolenie pracowników. Osoba ta pełni funkcję męża zaufania, do którego można zgłaszać podejrzenia naruszeń prawa lub przepisów wewnętrznych.

Systemowe zwalczanie korupcjiPosiadanie sprawnie funkcjonującego systemu compliance stanowi swoistą receptę na wyeliminowanie zachowań korupcyjnych w przedsiębiorstwie. To również strategia ochrony marki i wyraz troski o reputację firmy. System compliance to nie tylko zasady obecne na papierze, ale przede wszystkim budowanie świadomości pracowników poprzez ciągłe szkolenia, prezentowanie studiów

przypadków, sesje informacyjne dla różnych szczebli zarządzania oraz pracowników, aktywną komunikację zasad, a w ujęciu praktycznym również uczestnictwo pełnomocnika ds. compliance w procesach administracyjnych firmy

oraz w kontakcie z dostawcami. Często osoba ta, jest włączana w procesy opiniowania umów pod kątem ich zgodności z przepisami zewnętrznymi i polityką spółki. Dlatego też wyraźnie wzrasta wśród wszystkich pracowników zrozumienie zasad przyjętych w firmie, a kwestie etyczne coraz częściej są konsultowane z osobami

Przedświąteczna etyka w biznesie Podczas przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia, czas przyspiesza nie tylko na sklepowych witrynach, ale również w komórkach odpowiedzialnych za marketing. Rozpoczyna się przygotowywanie kalendarzy, kartek świątecznych i często pojawia się kwestia, czy i jakie prezenty biznesowe przy tej okazji wręczyć klientom. I tutaj przechodzimy do sedna sprawy. W sytuacji, kiedy coraz więcej firm wprowadza u siebie system compliance warto przed wręczeniem świątecznych upominków zapoznać się z polityką antykorupcyjną, która może obowiązywać w firmie naszego kontrahenta.

W sytuacji, kiedy coraz więcej firm wprowadza u siebie system compliance, warto przed wręczeniem świątecznych upominków zapoznać się z polityką antykorupcyjną.

15

Ludzie

odpowiedzialnymi za politykę compliance. Informacja dociera nie tylko na poziom top managementu, ale do każdego stanowiska w firmie. Każda osoba pracująca w danym przedsiębiorstwie, niezależnie od funkcji, którą sprawuje, może mieć do czynienia z sytuacjami dwuznacznymi pod kątem etycznym.

Podręcznik zasadZ roku na rok przybywa firm dostrzegających potrzebę uregulowania w swoich dokumentach newralgicznych kwestii, które mogą być różnie rozumiane i interpretowane przez pracowników, a tym samym prowadzić do zachowań, które mogłyby być postrzegane przez osobę postronną, jako korupcyjne lub niezgodne z prawem. W tym celu w wielu przedsiębiorstwach – nie

tylko działających na arenie międzynarodowej - tworzone są podręczniki przeciwdziałania zachowaniom korupcyjnym, zasady postępowania czy kodeksy etyczne. Bardzo często pojawiają się w nich zapisy mówiące o tym, że niedopuszczalne jest przyjmowanie jakichkolwiek korzyści materialnych, w tym prezentów lub określone jest dokładnie jaki prezent i do jakiej wartości można przyjąć. Niektóre firmy kategorycznie mówią „nie” dla wszystkich, nawet najdrobniejszych prezentów, inne akceptują tylko drobne gesty, np. upominki w postaci świątecznej bombonierki lub wina,

których cena mieści się w przyjętych ramach finansowych. Ważny jest też kontekst przekazywania prezentu. Nadrzędnym celem tego gestu nie może być wywarcie wpływu na podejmowanie decyzji i dalsze relacje biznesowe.

Tak więc, udając się w świątecznym nastroju do partnera biznesowego lub klienta, z drobnym upominkiem warto dobrze się przygotować i zapoznać z obowiązującą polityką dotyczącą prezentów, aby przy tak miłej okazji nie popełnić biznesowego faux pas i nie narazić siebie i kontrahenta na niezręczną sytuację.

Przedświąteczna etyka w biznesie

Każda osoba pracująca w danym przedsiębiorstwie, niezależnie od funkcji, którą sprawuje, może mieć do czynienia z sytuacjami dwuznacznymi pod kątem etycznym.

16

Siedem lat temu pani Anna była szczęśliwa. Miała kochającego męża i syna, który był w klasie maturalnej i marzył o zawodzie weterynarza. Nagle bach, jej bliscy zginęli pod kołami pędzącego samochodu, a ona została całkiem sama. Po wypadku kobieta zachorowała na depresję i nie chciała dalej żyć.

Na spotkaniu z wolontariuszami Paczki pani Ania płakała, ale były to raczej łzy szczęścia: – Dziękuję, pomogliście mi uwierzyć, że jeszcze komuś mogę się przydać – powiedziała. Oprócz żywności i środków chemicznych dostała coś dużo ważniejszego – nowych przyjaciół, którzy teraz odwiedzają ją regularnie. Dzięki nim kobieta częściej wychodzi z domu, próbuje normalnie żyć. Postanowiła również wrócić do pracy - jest opiekunką do dzieci.

Więcej aniołów i rozanielonychCo roku wolontariusze SZLACHETNEJ PACZKI odnajdują najbardziej potrzebujące rodziny w swoim otoczeniu i spotykają się z nimi w ich domach, by zapytać o przyczyny trudnej sytuacji i konkretne potrzeby. To wolontariusze diagnozują sytuację i decydują o tym, czy rodzina zostanie włączona do projektu.– Nie zapomnę odwiedzin u pana Grzegorza, który leżał przykuty do łóżka. Daliśmy mu motywację do rehabilitacji, czytaliśmy mu książki, które dostał od darczyńcy. W podziękowaniu za troskę zaczął intensywnie ćwiczyć, postawił dla nas pierwszy krok – mówi wolontariuszka Magda i dodaje, że to wszystko nie byłoby możliwe gdyby nie wielka siła osób, które wspólnie pracują na sukces SZLACHETNEJ PACZKI.

Zjednoczeni w mądrej pomocySZLACHETNA PACZKA wyznacza wspólną drogę

dla biednych i bogatych. Łączy wolontariuszy, darczyńców, dobroczyńców i potrzebujące rodziny.- Prosta sprawa, umówiłem się z dziewczyną z Paczki na wywiad. Ponieważ - pakujecie paczki - to prosta i fajna pomoc. Jedna mała paczka, a potrafi tak dużo zdziałać. Mówicie, że to nie tylko pomoc materialna, ale też szansa na zmianę. W to też już nawet wierzę – opowiada Przemek, reporter RMF MAXXX. W projekt włączają się prywatni przedsiębiorcy, ludzie ze świata biznesu, aktorzy, dziennikarze, sportowcy. Wszyscy razem tworzą SZLACHETNĄ PACZKĘ, dzięki ich zaangażowaniu projekt jednoczy Polaków, a ludzie żyjący na granicy dwóch światów dowiadują się o swoich istnieniach.– Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że w projekt SZLACHETNA PACZKA możemy zaangażować swoich pracowników. Dzięki temu otwieramy ich na potrzeby innych i pokazujemy jak można w skuteczny sposób pomagać innym – podkreśla Paulina Koszewska z firmy DB Schenker Logistics, od sześciu lat zajmującej się dostarczaniem paczek do potrzebujących.

CudotwórcyTylko w 2012 roku SZLACHETNA PACZKA dotarła do 13 235 rodzin w potrzebie – osób starszych, samotnych, rodzin dotkniętych chorobą lub niepełnosprawnością, samotnych rodziców i rodzin wielodzietnych. Co roku w przemyślany sposób jednoczy potrzebujących, wolontariuszy, darczyńców przygotowujących pomoc materialną i dobroczyńców finansujących organizację projektu.

Jak dołączyć do drużyny SZLACHETNEJ PACZKI?• Zostając partnerem biznesowym

SZLACHETNEJ PACZKI www.szlachetnapaczka.pl/dla-firm-o-nas

• Dołączając do klubu WiP WIOSNA i Przyjaciele i wspierając projekt regularnymi wpłatami www.wiosnaiprzyjaciele.pl

• Wpłacając darowiznę korzystając z internetowego formularza na www.szlachetnapaczka.pl lub na konto PKO BP 22 1020 2892 0000 5802 0469 5146

Nie dzielimy, jednoczymyJesteście aniołami! Daliście mi nowe życie i dzięki wam już nie budzę się w środku nocy z płaczem –powiedziała pani Ania do dwójki wolontariuszy SZLACHETNEJ PACZKI. 55 – letnia kobieta od kilku lat choruje na depresję, nie ma nikogo bliskiego, a dzięki wolontariuszom pierwszy raz od siedmiu lat pomalowała usta i zaczęła o siebie dbać.

fot. Jacek Smoter

Aleksandra LągawaDział PRStowarzyszenie Wiosna

17

Ludzie

Danuta KędzierskaPełnomocnik ds. [email protected]ÜV Rheinland Polska

Nie dzielimy, jednoczymy

Tymczasem dobrze rozumiana filantropia, może stać się dla każdej organizacji wstępem do nawiązania trwałych i obustronnie korzystnych relacji z otoczeniem. Co więcej, partnerskie relacje ze społecznością lokalną mogą pomóc w wypracowaniu stałych praktyk, motywowanych odpowiedzialnością społeczną. Jak wynika z opublikowanych w lipcu 2013 r. wyników badań zrealizowanych przez PARP, w ramach projektu „Społeczna odpowiedzialność biznesu”, dla polskich przedsiębiorców „społeczna odpowiedzialność biznesu”, to nie tylko odpowiedzialność wobec pracowników i profesjonalne wykonywanie obowiązków, ale przede wszystkim dbałość o otoczenie lokalne i jego rozwój przez działania na rzecz społeczności lokalnej oraz dbałość o dobro i interes społeczny. Autorzy raportu wskazują, że przedsiębiorcy utożsamiają „społeczną odpowiedzialność biznesu” z pojedynczymi działaniami bez podkreślania idei koncepcji społecznej odpowiedzialności jako pewnego modelu zarządzania. Mimo to uważam, że wyniki badania napawają optymizmem. Niejednokrotnie podkreśla się, że jedną z barier rozwojowych w Polsce jest niski poziom tzw. kapitału społecznego, czyli kapitału, którego wartość opiera się na wzajemnych relacjach społecznych i zaufaniu jednostek. Jeżeli sami przedsiębiorcy widzą wagę swojej roli w relacjach z otoczeniem społecznym, to można przypuszczać, że mogliby stać się ważnymi aktorami w budowaniu więzi społecznych.

Warto zauważyć, że w „Wytycznych dotyczących społecznej odpowiedzialności” zawartych

w ISO 26000, znajduje się zalecenie, by zaangażowanie społeczne organizacji przyczyniało się do rozwoju społeczności lokalnej a w rezultacie do wzmocnienia społeczeństwa obywatelskiego, które jest gwarantem pokojowego i stabilnego rozwoju. Trzeba przy tym pamiętać, że społeczność lokalna to, w zależności od skali przedsiębiorstwa lub instytucji, najbliżsi sąsiedzi, mieszkańcy miasta lub gminy, ale też społeczność jedynie wirtualnie powiązana z organizacją.

Podstawowym warunkiem zaangażowania społecznego jest uznanie wartości danej społeczności i partnerska postawa. Oczywiście może się zdarzyć, że wartości społeczności będą stały w sprzeczności z wartościami organizacji. Dlatego tak ważne jest, aby każda organizacja, która zamierza działać na rzecz dobra wspólnego, kierowała się ideą dialogu i szeroko konsultowała swoje projekty z tymi, na rzecz których chce działać. Idea mądrej pomocy, którą kieruje się m.in. Szlachetna Paczka, polega na nietraktowaniu drugiej strony z pozycji wyższości, ale z pozycji partnerstwa. Wtedy dopiero rodzi się szansa na wspólne działanie, które może przynieść korzyści obu stronom. Brak rozpoznania potrzeb i potencjału danej społeczności może doprowadzić do tego, że pomoc, którą firma chce zaoferować, będzie nietrafiona i nie przyniesienie żadnego pożytku.

Jak już wspomniałam, udział w przedsięwzięciach o charakterze charytatywnym, może stać się zaczynem zaangażowania społecznego. Od organizacji zaangażowanych na rzecz dobra wspólnego, należałoby oczekiwać działań

wykraczających poza proste przekazanie środków finansowych, choć oczywiście niejednokrotnie będą one konieczne do realizacji zadań. Poza okazywaniem gestów na rzecz instytucji wspierających np. dzieci lub osoby chore, organizacje społecznie odpowiedzialne mogą przyczyniać się do rozwoju społeczności m.in. przez tworzenie miejsc pracy, rozwój technologiczny, inwestycje społeczne, wspieranie edukacji i organizowanie programów rozwijania kompetencji, promowanie i ochronę kultury, sztuki oraz środowiska naturalnego. W „Wytycznych dotyczących społecznej odpowiedzialności” znajdziemy szereg przykładów, w jaki sposób przedsiębiorstwo oraz instytucje sektora publicznego i pozarządowego, mogą współpracować z lokalną społecznością na rzecz jej rozwoju. Co ciekawe, wiele z tych działań nie wymaga nakładów finansowych. Organizacja może m.in. udostępnić swoje pomieszczenia, personel, wiedzę lub wziąć pod uwagę potrzeby społeczności przy realizacji swoich inwestycji, takich jak budowa drogi albo oczyszczalni ścieków.

O społecznej odpowiedzialności słyszy się nieraz, że jest kolejną modą, która przeminie jak wiele innych. Jestem przekonana, że idea społecznej odpowiedzialności wcale nie musi okazać się „humbugiem” czyli bardzo rozreklamowaną sprawą, która po pewnym czasie okazuje się oszustwem. Jeżeli idea społecznej odpowiedzialności będzie mocno zakorzeniona w trosce o wspólne dobro, a nie tylko w trosce o dobry wizerunek firmy lub urzędu, to ma szanse przetrwać dłużej niż urok świąt – czego Państwu i sobie życzę.

Bardzo rozreklamowana sprawa czyli o odpowiedzialności społecznej w święta i po świętach„Humbug!” – zwykł wykrzykiwać Scrooge, bohater „Opowieści wigilijnej” Charlesa Dickensa, gdy ktoś życzył mu „wesołych świąt”. Dopiero wizyta trzech wigilijnych duchów sprawiła, że zatwardziały przeciwnik Bożego Narodzenia stał się wrażliwy na potrzeby innych. Wielu z nas, podobnie jak Scrooge, ulega urokowi świątecznego czasu i chętnie włącza się w różne dzieła charytatywne. Nie tylko osoby prywatne, ale również firmy i instytucje organizują pomoc dla potrzebujących. Szkoda tylko, że świąteczne akcje trwają jedynie do czasu, kiedy zaświeci pierwsza gwiazdka.

18

Sałatka jarzynowa

Składniki :• 1 średni kalafior• 4 marchewki• 1 por• 1 puszka kukurydzy• 1 puszka groszku• mały słoik majonezu• sól, pieprz do smaku

Sposób wykonania :Kalafior ugotować (al dente), podzielić na różyczki, marchew ugotować, pokroić w kostkę, por pokroić na drobne talarki.

Do kalafiora, marchwi i pora dodać kukurydzę oraz groszek, przyprawić solą i pieprzem, delikatnie wymieszać następnie połączyć z ulubionym majonezem.

Kotleciki warzywne

Składniki :• 2 szklanki czerwonej soczewicy• 2 średnie marchewki• 2 cebule• 1,5 szklanki tartej bułki• 1 jajko• sól, pieprz do smaku• przyprawa do mięsa mielonego• olej do smarzenia

Sposób wykonania :Soczewicę zalać 2 szklankami gorącej wody i gotować na małym ogniu ok. 10 min. lekko posolić i pozostawić pod przykryciem. Cebulę pokroić w kostkę, marchew zetrzeć na tarce o grubych oczkach i razem smażyć na oleju, jak marchew zmięknie, dodać soli i pieprzu. Następnie połączyć z soczewicą, dodać 2 łyżeczki przyprawy, jajko, bułkę tartą (trochę odłożyć na panierowanie kotlecików) i dokładnie wymieszać. Z przygotowanej masy formować kotleciki o dowolnym kształcie i panierować w pozostałej bułce tartej. Smażyć na oleju na złoty kolor.Podawać na ciepło lub zimno z sałatką jarzynową.

Świąteczna atmosfera to wszechogarniający aromat potraw, które w tym szczególnym okresie przygotowujemy. Jako że jesteśmy zwolennikami ciekawych aromatów nie tylko w święta, postanowiliśmy zaprezentować interesujące przepisy dań, przygotowane przez współpracujące z nami gospodarstwa ekologiczne.

To właśnie z gospodarstwa Państwa Gabrieli i Janusza Mucha z Sierot, zajmujących się ekologiczną uprawą warzyw pochodzi przepis Pani Gabrieli na sałatkę warzywną oraz kotleciki warzywne – ekologicznie, zdrowo i witaminowo.

Przepis na pieczone jabłka oraz zupę z wędzonych węgierek to z kolei pomysły Pani Edyty Gargulińskiej, która wraz z mężem Kazimierzem – autorem artystycznie wykonanych zdjęć, uprawia sad we wsi Osła w woj. dolnośląskim.

Mamy nadzieję, że te dania staną się częścią Państwa, nie tylko świątecznego, menu. Smacznego!

Przepisy na (przed)świąteczne smakołyki.

19

Jabłka pieczone w piekarniku z masą orzechową:

Składniki na masę orzechową:

• 100g orzechów włoskich• 125g masła(margaryny)• 100g cukru pudru• 1 lub 2 żółtka

Sposób wykonania :Orzechy zmielić, masło utrzeć dodając żółtka i na koniec dodać zmielone orzechy. Jeśli ktoś jest uczulony na orzechy, masę orzechową można zastąpić marmoladą lub dżemem. Z jabłek wydrążyć środki, nałożyć masę, polać miodem lub posypać cukrem z lawendy, lub waniliowym czy korzennym. Następnie jabłka nakryć ściętymi „czapeczkami”, polać stopionym masłem. Zapiekać przez ok. 20 minut w 180 stopniach.

Zupa z wędzonych węgierek:

Składniki:

• 100g śliwek węgierek wędzonych lub suszonych

• 500ml maślanki• mąka do zagęszczenia• cukier i cynamon oraz sól do smaku Sposób wykonania :Śliwki moczyć przez kilka godzin w wodzie. Następnie zagotować w tej samej wodzie, ugotowane zmiksować blenderem, dolewać maślanki i zagęścić mąką rozmieszaną z odrobiną maślanki. Na koniec dodać cukru i cynamonu do smaku,(cukier korzenny).

Cukier korzenny: do cukru przesypanego np.: do słoika dodać przyprawy piernikowej, lub innych przypraw korzennych według uznania. Całość dokładnie wymieszać.

Środowisko

20

Małgorzata KręckaKierownik Sekcji Certyfikacji Systemów Zarządzania w Przemyśle Spoż[email protected]ÜV Rheinland Polska

Działalność organizacji UTZ skupia się w dużej mierze na wdrażaniu i doskonaleniu systemu opartego na Dobrych Praktykach Rolniczych, zapewnieniu bezpiecznych warunków pracy i na ochronie środowiska przez farmerów uprawiających kawę, kakao i herbatę. Jednostki certyfikujące, posiadające akceptację UTZ, zapewniają bezstronną ocenę zgodności z wymaganiami stawianymi rolnikom oraz producentom wytwarzającym produkty na bazie surowców posiadających certyfikat UTZ.

System często porównywany jest do certyfikacji Rainforest Alliance, stawiającej na ochronę

środowiska czy też Fair Trade, zapewniającej sprawiedliwy handel. Program UTZ umożliwia rolnikom poznawanie lepszych metod upraw, wpływa na poprawę warunków pracy i troszczy się o lokalne społeczności i środowisko.

Oddzielne schematy certyfikacji zostały opracowane dla rolników (Kodeks Postępowania) i firm biorących udział w produkcji w całym

łańcuchu dostaw (Łańcuch Nadzoru). W bardzo ogólnym ujęciu, Kodeks Postępowania dla farmerów ma na celu zapewnienie, że uprawa jest prowadzona zgodnie z Dobrymi Praktykami Rolniczymi. Łańcuch Nadzoru

natomiast kontroluje firmy na dalszym etapie produkcji, poprzez identyfikację i rozliczenie ilości wytworzonych produktów z certyfikatem UTZ w stosunku do ilości zakupionego surowca. Dzięki temu rolnicy mają zagwarantowane sprawiedliwe wynagrodzenie, co przekłada się na wzrost produktywności i jakości upraw.

UTZ Certified- UTZ Certified to system certyfikacji dla kawy, kakao i herbaty obejmujący produkcję rolną oraz cały łańcuch przetwórczy, aż do końcowego produktu. System działa na rzecz zrównoważonego rolnictwa i lepszych możliwości dla rolników, ich rodzin i środowiska. Poprzez zakup produktów oznaczonych logo UTZ Certified, konsumenci mogą wspierać rolników, ich pracę oraz rozwój. Producenci znanych marek wyrobów czekoladowych i kawowych certyfikują swoje produkty, wspierając tym samym zrównoważoną i odpowiedzialną uprawę kawy, herbaty i kakao.

certyfikacja kawy, kakao i herbaty

Poprzez zakup produktów oznaczonych logo UTZ Certified, konsumenci mogą wspierać rolników, ich pracę oraz rozwój.

21

Środowisko

Wraz ze wzrostem świadomości konsumentów, obserwuje się coraz większy nacisk na certyfikację wyrobów, która zapewnia, że oferowane produkty pochodzą z zaufanego źródła. W odpowiedzi na takie potrzeby, UTZ Certified stworzyło narzędzie pozwalające prześledzić drogę produktu końcowego wstecz, aż do miejsca uprawy. Dlatego też logo UTZ staje się coraz bardziej

popularne i poszukiwane przez kupujących. Na rynku europejskim największy udział w produkcji certyfikowanych wyrobów mają kraje takie jak: Belgia, Szwajcaria, Holandia, Niemcy, Hiszpania i Portugalia, a także Wielka Brytania.

Polskie zakłady produkcyjne coraz częściej świadczą usługi przetwórcze dla firm z krajów, gdzie certyfikaty UTZ stały się już standardem w zakresie produkcji kakao, kawy czy herbaty. Wszyscy producenci z certyfikatem UTZ mają dostęp i korzystają ze specjalnego portalu Good Inside Portal, na którym dokonywane są transakcje zakupu i sprzedaży pomiędzy poszczególnymi uczestnikami łańcucha dostaw. Dzięki temu, polskie firmy mogą znaleźć się wśród znanych na całym świecie przedsiębiorstw certyfikowanych według UTZ. Certyfikowane firmy mają szanse na poszerzenie swojej działalności i wejście na nowe, także zagraniczne rynki, a konsumenci mogą wybierać z coraz szerszej oferty produktów z certyfikatem UTZ.

Wraz ze wzrostem świadomości konsumentów, obserwuje się coraz większy nacisk na certyfikację wyrobów, która zapewnia, że oferowane produkty pochodzą z zaufanego źródła.

certyfikacja kawy, kakao i herbaty

22

Wiedza

VI edycja Forum zgromadziła w Hotelu Sheraton w Warszawie blisko 1000 osób związanych z branżą żywnościową. Można śmiało powiedzieć, że jest to największe wydarzenie w Polsce integrujące sektor spożywczy. Forum jest okazją zarówno do pozyskania ciekawych kontaktów oraz wymiany doświadczeń, jak i cennym źródłem informacji branżowych, pochodzących bezpośrednio od przedsiębiorców.

TÜV Rheinland Polska reprezentował Grzegorz Grabka – Dyrektor Działu Certyfikacji Systemów. W swoich wypowiedziach w panelu „Ograniczenie kosztów - klucz do sukcesu w biznesie produkcyjnym i handlowym” podkreślił znaczenie kompetencji i postaw menadżera w kontekście sprawnego zarządzania przedsiębiorstwem oraz korzyści płynących ze stosowania w przedsiębiorstwach systemów zarządzania.

TÜV Rheinland Polska uczestnikiem VI Forum Rynku Spożywczego i Handlu.

Szkolenia TÜV Akademia PolskaWybrane szkolenia TÜV Akademia Polska

Czas trwania

szkolenia (w dniach)

Termin szkoleniaMiejsce

szkolenia

Cena szkolenia

netto

Systemy zarządzania

Auditor wewnętrzny systemu zarządzania jakością ISO 9001 227.01-28.01.201410.03-11.03.2014

Warszawa Wrocław

1200

Warsztaty doskonalące dla auditorów wewnętrznych ISO 9001 223.01-24.01.201417.03-18.03.2014

Poznań Zabrze

1000

Auditor wewnętrzny systemu zarządzania jakością w przemyśle motoryzacyjnym ISO/TS 16949

230.01-31.01.201410.03-11.03.2014

ZabrzeWrocław

1200

Szkolenia techniczne

Certyfikowany kontroler jakości antykorozyjnych powłok malarskich 4 10.02-13.02.2014 Stalowa Wola 2250

Metrologia długości i kąta NOWOŚĆ! 2 20.02-21.02.2014 Mielec 1250

Systemy bezpieczeństwa funkcjonalnego NOWOŚĆ! 2 27.03-28.03.2014 Warszawa 1250

więcej szkoleń na www.akademia.tuv.pl

TÜV Rheinland Polska

Zapraszamy na konferencję skierowaną do producentów wyrobów medycznych. W czasie konferencji zostanąomówione zagadnienia związane z planowanym wprowadzeniem nowych wytycznych dotyczących wyrobówmedycznych oraz wyrobów medycznych do diagnostyki in-vitro w oparciu o planowane RozporządzeniaParlamentu Europejskiego – propozycje: 2012/541 oraz 2012/542.

Eksperci TÜV Rheinland Polska omówią w szczegółach obie propozycje rozporządzeń oraz regulacje, któreukazały się do chwili obecnej. Przedstawią stan wiedzy w powyższym obszarze z punktu widzenia jednostkinotyfikowanej TÜV Rheinland LGA Products GmbH, a także oczekiwania implementacyjne, szczególnie zestrony Jednostek Kompetentnych i Komisji Europejskiej.

Więcej na www.tuv.pl

Analiza projektów rozporządzeń Parlamentu Europejskiego nr. 2012/541 i 2012/542 oraz dokumentów towarzyszących

Konferencja dla branży medycznej 9 - 10 stycznia 2014r., Hotel Ambasador **** w Łodzi