Jak skutecznie napisać i wydać ebooka oraz każdy tekst na którym zarobisz

S t r o n a | 0

www.best-class.pl Ewelina Golba „Jak skutecznie napisać

i wydać Ebooka oraz każdy tekst na którym zarobisz”

E Ewelina Golba

Odkryj jak znaleźć inspirację!

Techniki

stosowane przez

najlepszych copywriterów!

Jak skutecznie napisać i wydać Ebooka

Wymyśl sprzedający się tytuł!

Poznaj skuteczne techniki pisania!

http://www.best-class.pl/

S t r o n a | 1



© Copyright for Polish edition by Ewelina

Golba & Best Class

Data: 15.05.2009

Niniejszy ebook jest podarunkiem od Eweliny

Golby i serwisu www.best-class.pl.

Publikacja może być kopiowana lub

udostępniana bez zgody Wydawcy. Zabrania się

jednak dokonywania zmian w zawartości publikacji

oraz jej odsprzedaży, zgodnie z Regulaminem

Wydawnictwa Internetowego BEST CLASS.

Tytuł: „Jak skutecznie napisać i wydać ebooka oraz każdy tekst na którym zarobisz”

Autor: Ewelina Golba

Skład: Sylwia Pisula

ISBN: 978-83-929457-2-7

Wydawnictwo Internetowe Best Class

BEST CLASS S.C.

31-475 Kraków

Miechowity 15A/25

www.best-class.pl

email: [email protected]

All rights reserved



http://best-class.pl/regulamin


S t r o n a | 2



Spis treści

Wstęp ............................................................................. 5

CZĘŚĆ PIERWSZA .................................................. 8

Rozdział I ........................................................................ 9

Uświadom sobie: dlaczego warto? ................................... 9

Rozdział 2 ..................................................................... 13

Jak znaleźć inspirację ................................................... 13

Rozdział 3 ..................................................................... 21

Jak znaleźć odpowiedni tytuł, który sam będzie się sprzedawać .................................................................. 21

Rozdział 4 ..................................................................... 30

Od czego zacząć – nim rozpoczniesz pisać ..................... 30

Rozdział 5 ..................................................................... 54

EBOOK – A CO TO? ....................................................... 54

CZĘŚĆ DRUGA............................................................ 64

Rozdział 1 ..................................................................... 65

To może cię zniszczyć! ................................................... 65

Rozdział 2 ..................................................................... 73

Wykorzystaj zmysły ...................................................... 73

Rozdział 3 ..................................................................... 80

Jak mieć świat u swoich stóp dzięki słowom! ................ 80

Rozdział 4 ..................................................................... 98

Co chciał Ci powiedzieć Arystoteles? ............................. 98


S t r o n a | 3



Rozdział 5 ................................................................... 103

Moja wena, Twoja wena – bardzo wielka WENA, choć jej nie ma… ..................................................................... 103

Rozdział 6 ................................................................... 106

Moja sekretna metoda pisania..................................... 106

Rozdział 7 ................................................................... 113

Lekcja pisania od Marka Twaina................................. 113

Rozdział 8 ................................................................... 116

Rewelacyjne narzędzia, o których zapominamy ........... 116

Rozdział 9 ................................................................... 132

Ten nawyk warto mieć ................................................ 132

Rozdział 10 ................................................................. 134

Najważniejszy moment, który wzmocni finał TYLKO DLA DOROSŁYCH! .............................................................. 134

Rozdział 11 ................................................................. 135

Jak dziennikarze utrzymują Twoją uwagę na reportażach ................................................................................... 135

Rozdział 12 ................................................................. 138

Specjalny rozdział ....................................................... 138

Rozdział 13 ................................................................. 151

Pora na 3 testy ............................................................ 151

CZĘŚĆ TRZECIA...............................................165

Rozdział 1 ................................................................... 166

Najważniejsza decyzja ................................................ 166

Rozdział 2 ................................................................... 172

Jeśli chcesz działać sam… .......................................... 172

Rozdział 3 ................................................................... 182


S t r o n a | 4



Promocja ebooka ......................................................... 183

Rozdział 4 ................................................................... 191

Jak dodać atrakcyjności .............................................. 191

Zakończenie .............................................................. 194

Bibliografia ................................................................ 197


S t r o n a | 5



Wstęp

Ten prosty i ciekawy poradnik

pokaże Ci, że pisanie ebooka wcale

nie musi być trudne!

W łatwy i przystępny sposób przedstawię Ci

sposoby, które sprawią, że nie tylko napiszesz

świetnego ebooka i sprzedaż go z sukcesem, ale

również zdobędziesz cennych czytelników, wprost

żywiących się Twoimi słowami! Mało tego, jeśli

zastosujesz zawarte tu rady – sprzedaż każdy swój

tekst!

Nauczę Cię mojej unikalnej metody, którą do tej

pory z nikim się nie podzieliłam!

Dowiesz się w jaki sposób przelać swoje cenne

rady i myśli na papier, by były składne i zrozumiałe.

Uświadomię Ci jak nie posiadając wyjątkowych

zdolności pisarskich stworzyć świetnego

i interesującego ebooka.


S t r o n a | 6



Przekażę wspaniałą taktykę, która nawet mało

kreatywne osoby zainspiruje do znalezienia

pomysłowych tematów!

Cały ebook podzielony jest na 3 części.

W pierwszej dowiesz się:

co zrobić, by Twoja praca była przyjemna

i prosta,

poznasz sposoby znajdowania inspiracji oraz

metody tworzenia samo sprzedających się

tytułów,

dowiesz się też wszystkiego o ebookach,

zdobędziesz wiedzę, która pozwoli Ci

zrozumieć, że odkryłeś pełną pasji żyłkę złota.

W drugiej części:

poznasz różne triki i metody, które uczynią

Twoje teksty naprawdę wyjątkowymi,

dowiesz się, jakie wyrazy lepiej usunąć ze

swojego słownika, a które włączyć i często

używać,


S t r o n a | 7



nauczysz się pisać hipnotycznie,

motywująco i przekonywująco,

przełamiesz też bariery psychologiczne, które

hamują Cię przed pisaniem,

staniesz się wręcz artystą malującym słowem.

Z trzeciej natomiast zyskasz wiedzę o tym:

jak wydać ebooka,

jak go wypromować,

w jaki sposób złożyć przed publikacją.

Zależy mi abyś wyniósł jak najwięcej z tego

ebooka, dlatego już Cię nie zatrzymuję, byś szybciej

mógł posiąść wiedzę, która już na zawsze zmieni

Twój sposób pisania!

Pamiętaj – napisałam ten poradnik po to, by Cię

wspierać!

Powodzenia!


S t r o n a | 8



CZĘŚĆ PIERWSZA


S t r o n a | 9



Rozdział I

Uświadom sobie: dlaczego warto?

A ja Ci w tym pomogę! Poniższy tekst

jest pełny argumentów, które udowodnią,

że jeśli jeszcze nie napisałeś ebooka – to

powinieneś zrobić to jak najszybciej!

Zapewne zastanawiasz się dlaczego w ogóle

miałbyś pisać ebooki? Myślisz, że poświęcisz sporo

czasu na siedzenie nad tekstem, a jak przyjdzie co do

czego to zostaniesz jedynie ze zmarnowanym czasem,

bez pieniędzy i z drwiną na ustach znajomych, gdyż

zechciało Ci się zostać pisarzem…

Jeśli w ten sposób patrzysz, to pozwól, że uciszę

nieco Twojego wewnętrznego krytyka i coś Ci

uświadomię.


S t r o n a | 10



Czy zgodzisz się ze mną, że samochody

marki Mercedes zawsze znajdą dużą grupę

zwolenników?

Czy podobnie jak ja uważasz, iż takie

kobiety jak Angelina Jolie czy Tyra Banks

nigdy nie będą musiały narzekać na brak

zainteresowania ze strony mężczyzn?

Czy zgodzisz się ze mną, że firma

McDonald’ s długo będzie cieszyć się stałym

ruchem w swoich restauracjach?

Przypuszczam, iż na każde powyższe pytanie

odpowiedziałeś twierdząco!

A wiesz skąd taka pewność? Ponieważ wszystko

co jest dobrze dopracowane pod względem

estetycznym, jakościowym oraz marketingowym

zawsze się sprzeda!


S t r o n a | 11



Dlatego samochody marki Mercedes, piękne

i perfekcyjnie „dopracowane” kobiety czy szybko,

tanio i ładnie podanie dania – z reguły znajdą swoich

amatorów!

Podobną sytuację mamy także jeśli chodzi

o ebooki – starannie dopracowane, szybko, tanio

i łatwo dostępne oraz świetnie wypromowane zawsze

będą odnosić sukces!

Odpowiedz więc sobie sam na pytanie: Czy nie

zechciałbyś kupić ebooka, który na pewno będzie

doskonale przemyślany, a to tego mającego ciekawą

treść i znakomite porady mogące zmienić Twoje

życie?

Chciałbyś, problemem pozostaje tylko – jak

osiągnąć tą doskonałość?

I tu proszę, byś się na chwilę zrelaksował.

Uwierz, że w tym ebooku nauczę Cię prostych

sposobów łatwego osiągania wspomnianej

doskonałości.


S t r o n a | 12



Najpierw jednak, nim przejdziesz do dalszych

rozdziałów, Ty musisz zrobić coś dla mnie …

Tak – stawiam Ci pewne warunki, bez których

moje techniki nie odniosą żadnych skutków!

Tymi wymogami są:

1) Uświadomienie sobie, że chciałbyś móc zarabiać

w miły i przyjemny sposób – nieograniczony przez

miejsce pracy czy godziny nałożone przez szefa.

2) Bycie konsekwentnym – jeśli zdecydujesz się na

pisanie ebooka to codziennie poświęć na to

przynajmniej 2 godziny.

Nie szukaj wymówek tylko pisz.

Skoro już podjąłeś tą decyzję to nie poddawaj się.

3) Uwierz, że potrafisz pisać!

Tyle… więcej nie wymagam.

Jeśli spełniłeś moje prośby – przejdź do dalszej

części .


S t r o n a | 13



Rozdział 2

Jak znaleźć inspirację

Gwarantuję, że podane poniżej

wskazówki pomogą Ci ją odnaleźć. Znając

zaś i stosując moją metodę nie będziesz

potrzebować muzy!

Wiesz już, że chcesz napisać ebooka. Z jednej

strony masz 1000 pomysłów, z drugiej – żaden nie

jest konkretny bądź po paru zdaniach nie wiesz co

napisać.

W takiej chwili przez myśl przeszło Ci zapewne

nie raz, że się do tego zwyczajnie nie nadajesz…

Problem jednak nie tkwi w tym, ale w fakcie, że

źle dobierasz temat.

Skąd to wiem?


S t r o n a | 14



Pomimo tego, iż nie czytam w Twoich myślach,

więc raczej nie mam zielonego pojęcia jaki temat

wybrałeś, to jako autorka ebook-ów pamiętam jak

sama źle wybierałam tematy dla publikacji nim

wreszcie trafiłam na odpowiedni – dopiero wtedy

zrozumiałam, że jednak się do tego nadaję,

a wszystko zależy tak naprawdę od tego o czym piszę

.

Jak masz zrozumieć, co jest Twoim

tematem?

Otóż dam Ci radę, którą stale powtarzam na

łamach mojego ebooka - „Bądź pozytywnym egoistą”,

czyli… zacznij rozmawiać SAM ZE SOBĄ!

Dokładnie to mam na myśli co napisałam -

rozmawiaj i zadawaj sobie pytania!


S t r o n a | 15



W tej sytuacji najlepsze są pytania takie jak:

1) W jakim temacie czuję się specjalistą i wiem, że mogę

wielu ludziom pomóc w zagadnieniach z nim

związanych?

2) Czym zajmuję się na co dzień za co nie pobieram

opłaty, a mógłbym?

3) 5 rzeczy, które sprawiają mi największą

przyjemność?

4) W czym specjalizują się moi najbliżsi znajomi?

5) Z jakiego zakresu książki czytam najczęściej?

Odpowiedzi zaś zapisz najlepiej na kartce,

ponieważ zaraz będziemy nad nimi pracować.

A teraz usiądź wygodnie i przyjrzyj się im.

Przypuszczam, że jakaś dziedzina powtórzyła się

przynajmniej raz. To już powinno dać Ci pierwszą

myśl na temat Twojego indywidualnego zakresu

tematów, w których powinieneś się specjalizować.

Jeśli jednak nie powtórzyło się nic lub dwie

dziedziny wystąpiły w podobnej ilości, a Ty nie wiesz

którą wybrać - to przejdźmy do analizy odpowiedzi.


S t r o n a | 16



Analiza odpowiedzi:

AD1) W jakim temacie czuję się specjalistą

i wiem, że mogę wielu ludziom pomóc

w zagadnieniach z nim związanych?

Jest to pierwsza rzecz, którą powinieneś wziąć

pod uwagę przy wyborze tematu. Jeśli więc czujesz,

że z jakiegoś zakresu posiadasz naprawdę obszerną

wiedzę - to wykorzystaj ją. Konkretnie musisz jednak

określić swój specjalistyczny dział.

Załóżmy, że interesujesz się psychologią oraz

związkami międzyludzkimi i na tym polu czujesz się

ekspertem. Chcesz by Twój ebook był właśnie z tego

zakresu. Ok, aczkolwiek nie możesz zapominać, iż

jest to za obszerny dział, stąd powinieneś z niego

wybrać konkretne zagadnienie, którym chcesz się

zająć. Może to być np. rozwiązywanie problemów

długoletnich par lub jak sobie radzić w nowej grupie

ludzi, jeśli jesteś nieśmiały.


S t r o n a | 17



AD2) Czym zajmuję się na co dzień za co nie

pobieram opłaty, a mógłbym?

Na pewno jest coś, w czym jesteś świetny i wiele

osób mówi Ci, że powinieneś się z tego utrzymywać,

Ty zaś tego nie robisz.

Skoro jednak jest taka rzecz, to czy nie warto

zastanowić się nad tym by napisać o tym ebooka.

A może Twoja osobista wiedza i doświadczenia

z danego zakresu będą mogły zainspirować innych?

AD3) 5 rzeczy, które sprawiają mi największą

przyjemność?

Najwięksi ludzie sukcesu zarabiają na swoich

pasjach. Wykonują pracę, która sprawia im ogromną

przyjemność, dzięki czemu czerpią na tym zyski nie

tylko materialne, ale też duchowe.

Czasami nawet nie przychodzi nam do głowy

jakie rzeczy są naszymi największymi

przyjemnościami, dlatego należy zacząć od wybrania

5 najważniejszych. A skoro już są one dla nas tak


S t r o n a | 18



istotne, to zainteresowanie nimi powinno nam

przynieść dużą wiedzą o nich.

Co jeśli Twoją największą przyjemnością jest

jedzenie? Spójrz na Nigelle Lawson – to kobieta,

która ze swojej przyjemności uczyniła sztukę

i ogromny biznes.

A może zwyczajnie uwielbiasz mówić? Jeśli

oczywiści nie oznacza to dla Ciebie plotkowania,

możesz przecież napisać ebooka typu: „ Jak mówić

by Cię słuchano”.

AD4) W czym specjalizują się moi najbliżsi

znajomi?

Zdarza się, że znajomi zafascynowani jakimś

tematem tak wiele o nim mówią, iż w pewnym

momencie nieświadomie - sami stajemy się z niego

ekspertami lub nagle zaczynamy się nim

interesować.

Jeśli jednak wiesz, że samo słuchanie znajomych

nie dało Ci aż tak wielkiej wiedzy by napisać o tym

ebooka – jest inne rozwiązanie.


S t r o n a | 19



Wybierz najczęściej powtarzaną specjalność

wśród nich, ułóż serię tych samych pytań i po

uzyskaniu na nie odpowiedzi zbierz je w całość, a ze

zbiorowej wiedzy napisz ebooka. Możesz nawet

wstawić w nim swoje wcześniejsze pytania i podać

najciekawsze odpowiedzi tworząc wywiad.

AD5) Z jakiego zakresu książki czytam

najczęściej?

Książki, które czytasz mogą być świetną

podstawą przy skomponowaniu bibliografii do

ebooka na temat w którym poczujesz się jak ryba

w wodzie.

Możliwe, że podczas czytania robisz notatki bądź

zaznaczasz najciekawsze fragmenty. Jeśli tego do tej

pory nie robiłeś – zacznij!

Najbardziej inspirujące i motywujące poradniki

często okazują się bowiem zbiorem wielu myśli i tez

podanych na przełomie wielu lat w innych

publikacjach, czego doskonałym przykładem jest

choćby słynna książka Sekret Rhondy Byrne. Chyba


S t r o n a | 20



nie musze dodawać, że bije ona rekordy na

światowych listach bestsellerów?

Jak widzisz możliwości jest wiele. Mam nadzieję,

że Ci je uzmysłowiłam i nauczyłam jak je odkrywać.

Pamiętaj – czasami skarby leżą tuż pod

nogami, wystarczy je dostrzec i się po nie

schylić!


S t r o n a | 21



Rozdział 3

Jak znaleźć odpowiedni tytuł, który sam będzie się sprzedawać

W tej części poznasz świetne sztuczki,

które nie tylko pomogą Ci w odnalezieniu

super tytułu – one zmienią Twoje myślenie

nawet podczas pisania tekstów

reklamowych!

Masz już wybrany temat, jednak Twoją głowę

zaprząta myśl o tytule…

Niepotrzebnie, tak naprawdę wcale nie musisz

zaczynać od określenia tytułu – często zdarza się, że

sformułuje się on dopiero po zakończeniu pracy.

Siedzenie nad pustą kartką i myślenie o tytule tylko

zjada Twój czas, który mógłbyś przeznaczyć na

pisanie ebooka. A po co? Czy posiadanie go na

wstępie coś zmieni?


S t r o n a | 22



Ważniejsze jest byś wiedział o czym piszesz, miał

gotowy szkic rozdziałów czy części i potrzebne

materiały do pracy.

Jeśli jednak uparłeś się i wiesz, że nie ruszysz

z miejsca do póty do póki nie będziesz mieć tego

pięknie brzmiącego zdania na okładkę, bądź też

zakończyłeś już pisać, a tu nic nie świta… W tej

sytuacji musimy zmienić na chwilę Twoje myślenie.

Pamiętaj – jeśli coś nie przynosi rezultatów,

należy to zmienić!

Jeśli więc myślenie nad tytułem nie przyniosło

rezultatów – zmień je!

Podam Ci teraz kilka prostych

sposobów na znalezienie tytułu –

później przejdziemy do cięższych

rzeczy;)!


S t r o n a | 23



Jak znaleźć tytuł?

1) Wydawnictwo.

Dobre wydawnictwo internetowe powinno zająć

się promocją Twojego ebooka, napisz więc do swojego

i poproś o propozycję. To chyba najprostsza

i najefektywniejsza taktyka.

2) Zastanów się na jakie pytanie Twój ebook odpowiada

i… zrób z niego tytuł!

Jeśli np. piszesz o sposobach na znalezienie

idealnej pracy, nie pisz tytułu: „Sposoby na

znalezienie idealnej pracy”, tylko pomyśl na jaki

problem dajesz odpowiedź.

Pytaniem może tu być:

„Jak znaleźć idealną pracę”


S t r o n a | 24



lub jeśli opierasz się na własnych doświadczeniach

„Jak znalazłem pracę swoich marzeń” .

Jednak nie używasz tu zdania w formie pytającej,

tylko posługujesz się zdaniem wyjaśniającym (po

prostu nie umieszczasz pytajnika).

To jeszcze jednak nie koniec. By tytuł bowiem był

naprawdę dobry, musisz zastanowić się nad

wyjątkowością porad zawartych w ebooku.

Jeśli np. dzięki nim można bardzo szybko znaleźć

pracę, bądź znaleźć pracę w której będzie się

zarabiało nawet 10 000 zł miesięcznie - to również

zawrzyj to w tytule lub ewentualnie umieść

w podtytule.

W ten sposób możesz z nazwy ebooka:

„Sposoby na znalezienie idealnej pracy”


S t r o n a | 25



zrobić:

„Jak w dwa tygodnie znalazłem pracę swoich

marzeń” – tytuł

lub

„- w której zarabiam 10 000 zł miesięcznie!” –

podtytuł.

3) Obiecuj i daj się utożsamiać.

Wczuj się w rolę czytelnika, który ma kupić

Twojego ebooka. Postaw się na jego miejscu

i zastanów, co będzie nim kierować podczas wyboru

danej publikacji. Oczywiście taka osoba musi być

w Twoim targecie – jednak załóżmy, że już jest.

Niech Twój ebook będzie np. doskonałym

kompendium wiedzy na temat uwodzenia kobiet.

Zakładamy, iż kupujący poszukuje akurat czegoś

z tej tematyki. Wczuj się w niego i wyobraź, że to Ty

jesteś tą osobą. Pomyśl, że masz kilka pozycji do

wyboru, wszystkie piękne, kolorowe i każda z nich

jest o uwodzeniu! Która na Ciebie najbardziej

zadziała?


S t r o n a | 26



Odpowiedź jest prosta:

Ta, której tytuł najwięcej Ci obieca,

a jednocześnie utożsamisz się z nim!

Zapamiętaj więc, by zawsze zawrzeć w tytule

zarówno obietnicę jak i sposób na utożsamienie się

z tym, o czym jest ebook. Pominięcie którejś części

nie będzie miało już aż tak wielkiej siły

oddziaływania.

Udowodnić Ci to?

Oto przykładowe tytuły, które posiadają tylko

jedną z dwóch części:

„ Poderwij każdą kobietę, którą tylko chcesz” –

tylko obietnica

„ Bądź najlepszym uwodzicielem” – tylko

obietnica

„ Zdobądź kobietę swoich marzeń w 5 minut” –

tylko obietnica


S t r o n a | 27



Wydają Ci się chwytliwe?

Nie będę się z Tobą sprzeczać, ale podam tylko

jeden argument na to, że dopiero w połączeniu

z utożsamieniem się z danym tytułem, zdania te

nabiorą siły!

Ok?

Rozumiem, że się zgadzasz, zatem do każdego

z podanych wyżej przykładów dodaj:

„nawet jeśli NIE wyglądasz jak Brad Pitt” –

utożsamienie

Ponieważ mało kto wygląda jak Brad Pitt, a jeśli

już, to raczej nie sięga wtedy po ebooka typu „jak

poderwać kobietę”, zatem masz już cechę

utożsamiania, w dodatku doskonale dopasowaną do

wszystkich odbiorców ze swojej grupy docelowej.


S t r o n a | 28



Przenieśmy się z powrotem do sytuacji, że jesteś

klientem i wybierasz jednego z ebooków

o uwodzeniu.

I co? Który tytuł zrobi na Tobie największe

wrażenie?

Pierwszy – sama obietnica:

„ Poderwij każdą kobietę, którą tylko chcesz”

„ Bądź najlepszym uwodzicielem”

„ Zdobądź kobietę swoich marzeń w 5 minut”

Czy może drugi – obietnica i utożsamianie:

„Poderwij każdą kobietę, którą tylko chcesz -

nawet jeśli NIE wyglądasz jak Brad Pitt”

„Bądź najlepszym uwodzicielem - nawet jeśli NIE

wyglądasz jak Brad Pitt”


S t r o n a | 29



„Zdobądź kobietę swoich marzeń w 5 minut -

nawet jeśli NIE wyglądasz jak Brad Pitt”

Rozumiem, że zasada „obietnica i utożsamianie

się” jest już dla ciebie jasna i wiesz jak wielką ma

siłę!


S t r o n a | 30



Rozdział 4

Od czego zacząć – nim rozpoczniesz pisać

Zagadnienie o którym chcesz pisać masz już

wybrane – i co teraz?

Nie chcę Cię zmartwić, ale sam temat i tytuł

nie ułatwią Ci pracy. Potrzebujesz sposobu!

I właśnie o tym będzie rozdział, który czytasz!

Zaczniemy od zadań jakie musisz wykonać nim

przystąpisz do pracy (pamiętajmy, że temat już

wybrałeś), a skończymy nawet na takich rzeczach

jak wybór fotela!

LISTA ZADAŃ - przed pisaniem

1) Zrobienie listy książek, artykułów i innych rzeczy,

które będą potrzebne do stworzenia ebooka.

2) Wypisanie (w punktach) zagadnień, które na 100%

chcesz poruszyć w swojej pracy.


S t r o n a | 31



3) Zrobienie szkicu spisu treści lub przygotowanie

konspektu.

4) Wyznaczenie sobie dni na pisanie.

5) Wybranie miejsca na pisanie.

Przejdźmy zatem do wyjaśnienia podanej wyżej

LISTY ZADAŃ.

WYJAŚNIENIE

AD1) Zrobienie listy książek, artykułów

i innych rzeczy, które będą potrzebne do

stworzenia ebooka.

Jeśli na wstępie ustalisz listę potrzebnych

materiałów i zajmiesz się zdobywaniem ich – łatwiej

pójdzie Ci pisanie. W jego trakcie nie będziesz musiał

wyłączać się i zastanawiać czy dobrze przekazałeś

treść nad która pracujesz, tylko zajrzysz w źródło


S t r o n a | 32



„inspiracji”, znajdujące się pod Twoją ręką

i przekażesz zdobytą wiedzę w swój

zindywidualizowany sposób.

Dodatkowym plusem jest to, iż w czasie zbierania

materiałów możesz wpaść na jeszcze ciekawsze

pomysły, które zawrzesz później w swoim ebooku.

Postaraj się także wyrobić w sobie nawyk

czytania z zaznaczaniem, dlatego miej zawsze pod

ręką małe karteczki oraz ołówek. Gdy znajdziesz

ciekawy rozdział, zaznacz go pisząc u góry kartki –

o czym jest, a ołówkiem podkreśl najciekawsze

zdania. Nawet jeśli teraz ich nie wykorzystasz, kiedyś

na pewno się przydadzą.

Jeśli nadal Cię nie przekonałam, że warto zrobić

tą listę, to pomyśl o ile łatwiej będzie Ci później

zrobić bibliografię!

Ad2) Wypisanie (w punktach) zagadnień, które

na 100% chcesz poruszyć w swojej pracy.


S t r o n a | 33



Czy zdarzyła Ci się sytuacja, gdy wpadłeś na

genialny pomysł, którego jednak nie zapisałeś

i później zastanawiałeś się co nim było? Może nawet

czytając to znów zacząłeś się zastanawiać jaki to był

pomysł…

Właśnie dlatego dobre idee warto jest zapisywać

od razu!

Najlepiej więc już teraz usiądź nad pustą kartką

i zapełnij ją zagadnieniami do ebooka, robiąc sobie

mini burzę mózgów.

Nie martw się jeśli będziesz czuł, że coś

zapomniałeś dodać. Najważniejsze bowiem, że masz

już wstępną listę na której będziesz się opierać.

Wszystko natomiast, co wpadnie Ci do głowy

w międzyczasie (np. patrz ad1) – regularnie do niej

dopisuj!

A na przyszłość zaopatrz się w mały notes

oraz długopis i


S t r o n a | 34



– noś go stale przy sobie!

Najnowsze badania nad funkcjonowaniem mózgu

wskazują, że pomysły NIE uchwycone w ciągu 37

sekund, prawdopodobnie nigdy więcej się nie

pojawią! A po 7 minutach znikną na zawsze!

Wpisuj więc każdą genialna myśl, która przyjdzie

Ci do głowy – nawet jeśli nie wiesz do czego w danej

chwili możesz ją wykorzystać. To bowiem prosta

i tania metoda, by nie zapomnieć żadnego dobrego

i cennego pomysłu.

Najlepiej jeśli notes podzielisz na dwie

części. W jednej będziesz wpisywać dobre zdania

czy sformułowania, które wpadły Ci do głowy.

W drugiej zaś zagadnienia do ebooka nad którym

aktualnie pracujesz.

Sama posiadam taki notes. Jest on czarny i ma

praktyczną gumkę do zamykania go oraz papierową

kieszonkę do wkładania małych wycinków


S t r o n a | 35



wyrwanych w biegu z gazety czy ulotki, które

w przyszłości mogą mi się do czegoś przydać.

Z własnego doświadczenia mogę także

powiedzieć, że taka „mini encyklopedia” nie raz

uratowała mi życie i pozwoliła zaoszczędzić mnóstwo

czasu.

Gdy podczas pisania nagle dopadał mnie

mózgowy pustostan, po prostu otwierałam notesik,

przeglądałam spisane wcześniej zdania i wybierałam

te, akurat pasujące by je użyć. Nawet jeśli nie

znajdowałam idealnego, to i tak wpadałam na takie,

które zainspirowało mnie do dalszej pracy.

Kiedy innym razem zastanawiałam się nad tym

co jeszcze chcę ująć w ebooku, zamiast siedzieć

bezczynnie chwytałam za listę zagadnień, która była

już uzupełniona przez te z czarnego notesu.

Zdarzało się też, iż grzebałam w małej kieszonce

notesu i nagle powyrywane w biegu świstki papieru


S t r o n a | 36



okazywały się cennymi sugestiami, które pomagały

w dalszym pisaniu!

Reasumując, jeśli go wcześniej nie miałeś

– stwórz jak najszybciej!

Ad3) Zrobienie szkicu spisu treści/konspektu.

Może nie jest to jedna z najłatwiejszych czy

najprzyjemniejszych czynności, ale na pewno jest

ważna.

Pamiętajmy jednak, że bardziej chodzi tu o szkic

– a to już dopuszcza zrobienie kilku rzeczy „na oko”.

Tak naprawdę nie taki diabeł straszny. Jeśli

zrobiłeś już rzeczy zawarte w Ad1 i Ad2 to raczej nie

będziesz miał z tym problemu.

Szkic ułatwi Ci pisanie, gdyż będziesz już wiedział

co dokładnie ma się znaleźć w ebooku. Jeśli do tego


S t r o n a | 37



określisz na ilu stronach (mniej więcej) co chcesz

zawrzeć, to sporo pracy masz za sobą!

Dlaczego sporo?

Ponieważ wystarczy, że szkic skopiujesz i wkleisz

w Wordzie, a następnie zrobisz po każdym temacie

tyle stron wolnego, ile przewidziałeś. Później zaś już

tylko uzupełniasz ebooka tekstem:)!

Zobaczysz, dzięki temu nawet pisanie będzie

przyjemniejsze!

Po pierwsze dlatego, że najtrudniej jest zacząć –

a tak, kiedy otworzysz swojego ebooka to okaże się, iż

spora część będzie już napisana.

Dodatkowo nie będziesz musiał skupiać się cały

czas na jednym temacie. Jeśli któryś chwilowo

wyczerpiesz po prostu przejdziesz do kolejnego.

Zawsze przecież możesz wrócić do wcześniejszego,

gdy znów wpadniesz na pomysł co interesującego

w nim umieścić.


S t r o n a | 38



Ad 4) Wyznaczenie sobie dni na pisanie.

Może myślisz, że tego nie potrzebujesz, ale wierz

mi – mylisz się!

Gdy już siądziesz do pracy i nagle zadzwoni

telefon od kolegi, ktoś napisze na gg i jeszcze ciocia

zaskoczy Cię niespodziewaną wizytą… niestety

przyznasz mi rację:/. Na pewno zrobisz to także, gdy

taka sytuacja będzie się ciągle powtarzać i zauważysz

jak wiele czasu marnujesz – zamiast pisać.

Dlatego zastanów się, które dni możesz

całkowicie przeznaczyć na pisanie (ewentualnie

godziny) i bezwzględnie się ich trzymaj!

Nie włączaj wtedy gg, zaś pocztę elektroniczną

sprawdzaj co najwyżej przed rozpoczęciem pisania.

Wyłącz również bądź chociaż wycisz telefon

komórkowy.


S t r o n a | 39



Jeśli nie mieszkasz sam, powieś na

drzwiach pokoju kartkę z napisem:

„Piszę, nie przeszkadzać!”

Nawet jeśli przeznaczysz na pisanie jedną godzinę

dziennie – niech to będzie w pełni wykorzystana

godzina. Przez ten czas nie odrywaj się od

komputera. Jeśli nic nie przychodzi Ci do głowy – nie

przejmuj się (w dalszych rozdziałach i na to

znajdziemy sposób), tylko staraj coś stworzyć.

Bądź konsekwentny, gdyż tylko to

pozwoli Ci odnieść sukces!

Uważaj też na małego diablika siedzącego

w głowie. Nie wiem jak on działa, ale zawsze, gdy coś

postanowię, to mały diablik próbuje mnie od tego

odciągnąć. Wstrętny złośnik i tyle.


S t r o n a | 40



Jeśli masz małe dziecko, to zwróć uwagę, że

zwykle przed snem chce mu się nagle jeść czy pić

pomimo, iż niedawno z płaczem pochłonął kolacje.

Tak jak w nim siedzi diablik i mówi mu „nie idź spać,

znajdź sposób byś jeszcze nie zasnął”, tak Ciebie

podobny stwór kusi: „Może poskładasz ciuchy?

Poćwiczysz? Zjesz coś? Napij się jeszcze herbaty,

zadzwoń do Kasi…”.

A wszystko po to byś nie zaczął pisać bądź

zmarnował jeszcze trochę czasu.

Dlatego radzę zamknąć wstrętnemu diablikowi

usta i uciszyć wszelkie genialne pomysły związane ze

sprzątaniem itp. Jeśli jednak naprawdę masz na nie

ochotę, zrób to, ale dopiero po zakończeniu pracy

nad publikacją!

Wyznaczenie sobie dni na pisanie jest

pierwszym krokiem, następnym

zakomunikowanie tego światu!


S t r o n a | 41



Niby skąd wszyscy mają wiedzieć, że piszesz?

Przecież myśli nie są słyszalne! Jedyny sposób na ich

wyrażenie to wypowiedzenie ich na głos bądź

przelanie na papier.

Najlepiej jeśli ustalisz stałą porę pisania i na

wszelkich komunikatorach czy nawet profilach, które

masz założone w Internecie umieścisz informację, iż

w tych godzinach nie istniejesz dla świata.

Wyjątkiem jest tu sytuacja, gdy masz tak dużo

komunikatorów i profili internetowych, że zajmie Ci

to kolejną godzinę – wtedy radzę wyłączyć na chwilę

kabel sieciowy;).

Jeśli nie jesteś asertywny to może Ci być ciężko

wypowiedzieć te słowa na głos, ale czy umieszczenie

w opisach też będzie problemem?

Pomyśl, jeśli zapisujesz się na kurs języka

angielskiego to nie masz kłopotu z odmawianiem

spotkań, nie odbierasz też telefonów czy maili

podczas kursu i każdy to rozumie.


S t r o n a | 42



Dlatego nie mniej też obaw w przypadku pisania.

Potraktuj je jak kurs angielskiego – wtedy skupiasz

się tylko na nauce, więc teraz też zajmij się tylko

pisaniem.

Jesteś na tyle dorosłą i dojrzałą osobą, że chyba

nie musisz mieć kogoś do pilnowania nad sobą,

prawda?

Czy może się mylę?

AD5) Wybranie miejsca na pisanie

Podobnie jak z wyznaczeniem dnia czy też pory

na pisanie, wybranie miejsca jest równie ważnym

aspektem.

Czy zdarzyło Ci się iść do kawiarni i widzieć

kobiety lub mężczyzn siedzących samotnie przy

stoliku i piszących na swoich laptopach?


S t r o n a | 43



Przypuszczam, że tak, ponieważ jest to coraz

częstsze zjawisko.

Powodów dla których ludzie Ci wybierają

kawiarnie może być wiele, począwszy od mieszkania

z dużą ilością osób, kończąc na szukaniu inspiracji

poprzez obserwację innych, przesiadujących tam

oprócz nich (w takich miejscach uważaj czy nie

mówisz za głośno, bo Twoje osobiste zwierzanie się

przyjaciółce możesz później znaleźć w jakiejś książce

czy artykule;)).

Powyższy przykład został przez mnie przetoczony

nie bez przyczyny. Chciałam bowiem uzmysłowić Ci,

że odpowiednie miejsce nie jest moim własnym widzi

mi się.

Wcale nie musisz jednak siedzieć w kawiarni –

zwykle to ostateczność. Lepiej jeśli w mieszkaniu czy

biurze znajdziesz swój kąt.


S t r o n a | 44



Czym powinien się wyróżniać?

1) Wygodą

2) Porządkiem

3) Ciszą

4) Najpotrzebniejszymi rzeczami pod ręką

5) Tablicą na notatki bądź miejscem na podręczne

zapiski

6) Odpowiednim światłem

W sumie to przedstawiłam Ci sposób na idealne

biurko, zresztą zaraz zrozumiesz dlaczego warto je

mieć!

Wyjaśnienie

Ad 1) Wygoda

Czy zastanawiałeś się może ile godzin zajmie Ci

pisanie?


S t r o n a | 45



Wierz mi, nawet jeśli robisz to szybko i dobrze,

zapewne nie skończy się na godzinie.

Tak naprawdę wiele, wiele godzin spędzisz

siedząc w jednym miejscu, choć oczywiście, nie

twierdzę, że będziesz to robił stale!

Zrób teraz to o co poproszę (zajmie Ci to jedynie

chwilkę):

Klęknij na ziemi. Lewą nogę zegnij tak byś na niej

usiadł pośladkami przenosząc cały ciężar ciała na

lewą stronę. Ręce podnieś na wysokość oczu. Zgarb

się i spróbuj zostać w tej pozycji.

Sprawdź po jakim czasie nogi Ci ścierpną, ręce

zaczną boleć, a kręgosłup i kark piec?

Jak widzisz bardzo niewygodna pozycja już po

paru minutach potrafi być denerwująca i uciążliwa.

Być może nie będziesz siedzieć aż tak

niekomfortowo, ale jeśli biurko czy krzesło nie będą

odpowiednio dopasowane do Twojej osoby – po


S t r o n a | 46



godzinie staniesz się zdenerwowany, rozproszony

i zmęczony.

Dlatego wygoda to podstawa!

Jeśli jeszcze nie masz biurka i fotela – pomyśl

o zainwestowaniu w takie meble. Nie muszą one być

drogie – ważne by były dopasowane do Twojej

budowy (masa ciała też ma znaczenie).

Jak wybrać odpowiedni fotel?

By kupić idealny, najpierw zastanów się ile czasu

będziesz codziennie na nim spędzać.

Jeśli do 2 godzin, wybierz fotel z:

obrotową podstawą,

regulowaną wysokością siedziska,

stabilnym podparciem lędźwiowej części kręgosłupa.

Gdy do 4 godzin, wybierz fotel mający dodatkowo:


S t r o n a | 47



regulowaną głębokość siedziska,

regulowaną wysokość oparcia,

regulowaną siłę oporu oparcia,

odchylane oparcie,

oparcie fotela sięgające do wysokości łopatek,

pięcioramienną podstawę siedziska.

Jeśli powyżej 4 godzin, wybierz fotel dodatkowo z:

tzw. siedzeniem dynamicznym, czyli mechanizmem

pracującym z Tobą i dopasowującym się do Twoich

ruchów podczas pracy (stałe wsparcie kręgosłupa

i płynne zwalnianie go gdy wstajesz),

zagłówkiem,

wysokim oparciem z wyprofilowanym wsparciem

części lędźwiowej,

regulacją wysokości podłokietników.

Gdy już masz regulowane krzesło, to

z wysokością biurka nie będzie problemu.


S t r o n a | 48



Zadbaj o to by było w miarę szerokie (aby

wszystko na nim pomieścić) oraz posiadało szafki

bądź szuflady dzięki którym wszystkie materiały

będziesz mieć pod ręką.

Jeśli jednak nie możesz sobie na razie pozwolić

na takie zakupy, niech miejsce w którym piszesz

umożliwia wyprostowanie nóg i przybranie

najwygodniejszej dla Ciebie pozycji.

Ad 2) Porządek

Pamiętasz jak wspominałam o diabliku? Wierz

mi, gdy miejsce w którym pracujesz nie będzie

uporządkowane to on na pewno rozgada się w Twojej

głowie i odciągnie od obowiązków.

Dlatego uporządkuj przestrzeń swojego kąta

pracy i postaraj zachowywać w niej porządek.

Pozbądź się wszelkich zbędnych rzeczy, nie

związanych z pisaniem (możesz zostawić zdjęcia

najbliższych), tak by Cię więcej nie rozpraszały.


S t r o n a | 49



W pobliżu zaś umieść kosz na papierki, co

pozwoli w przyszłość zaoszczędzić czas na sprzątanie.

Ad3) Cisza

Dbałość o to, by nikt i nic nas nie rozpraszało

jest na tyle istotna, że wspomnę o tym po raz kolejny!

Zamknij drzwi, a jeśli ich nie posiadasz bądź

masz coś w rodzaju „harmonijki” – zainwestuj

w stopery! Kupisz je w każdej aptece, a gdy masz

głośnych sąsiadów, współlokatorów czy mieszkasz

przy ruchliwej trasie – mogą okazać się zbawienne.

Dobrze wiem o czym mówię, gdyż mieszka nade mną

sąsiad, który albo postanowił zrobić sitko ze ściany

albo ściankę wspinaczkową, w każdym razie od 4

miesięcy regularnie nadużywa wiertarki;).

Może się też zdarzyć, że Twoją ciszą jest muzyka.

W takiej sytuacji postaraj się wybrać taką, która nie

będzie Cię zbytnio pociągać do tańca czy śpiewu –


S t r o n a | 50



najlepiej jakiś chillout lub inną formę relaksacyjną

(osobiście polecam składanki Hotel Costes).

Ad4) Najpotrzebniejsze rzeczy pod ręką

Żebyś przypadkiem nie musiał co chwilę biegać

za długopisem, kubkiem czy czymś innym – najlepiej

od razu postaw te rzeczy w pobliżu!

Na swoim biurku mam ogromny kubek

z herbatą, komórkę (niestety nie zawsze mogę sobie

pozwolić na jej wyłączenie), odświeżające kropelki do

zmęczonych oczu w żelu (polecam paniom, które

malują oczy – dzięki żelowej formule nie pozbędziemy

się makijażu), małe, żółte karteczki, długopis,

butelkę wody, chusteczki higieniczne i krem do rąk.

Zresztą każdy sam wie co jest dla niego

„apteczką” podczas pracy! Dlatego warto jest mieć ją

pod ręką, a nie co chwilę odrywać się od zajęć

w poszukiwaniu potrzebnych rzeczy.


S t r o n a | 51



Ad5) Tablica na notatki bądź miejsce na

podręczne zapiski

Tablica korkowa jest prostym i przejrzystym

sposobem na posegregowanie najważniejszych

materiałów i… pamiętanie o nich. Jeśli zaś wisi na

wprost Ciebie to nie ma szans byś na nią nie

spojrzał.

Mam nadzieje, że wykonałeś listę zagadnień,

które chcesz umieścić w ebooku – tablica będzie

idealnym przypominaczem o niej!

Jeśli nie pracujesz przy biurku to umieść ją

gdzieś, gdzie często spoglądasz podczas pracy.

Dodatkowo przygotuj wolne miejsce na notes –

mam nadzieję, że pamiętasz co pisałam we

wcześniejszej lekcji o zapisywaniu pomysłów…


S t r o n a | 52



Ad6) Odpowiednie światło

Każdy wie, że światło jest ważne dla oczu, jednak

jest również potrzebne byś nie popadł w senność.

Staraj się pracować w pobliżu okna, nic bowiem

bardziej nie rozbudza niż dzienne oświetlenie.

Zaopatrz się też w dobrą lampkę biurową

z jasnym światłem.

Wybierając ją zwróć uwagę czy klosz nie jest

metalowy. Jeśli będzie, to grozić Ci może poparzenie,

gdyż jak zapewne wiesz metal jest doskonałym

przewodnikiem ciepła – przy długo włączonej lampce

możesz się więc zwyczajnie spiec.

Kupując plastikową lampkę radzę natomiast

zwrócić uwagę, by plastik nie był półprzezroczysty.

Dobrze też gdy w środku pomalowany jest na biało.

To daje gwarancję jasnego światła.


S t r o n a | 53



Ikea pełna jest tanich lampek biurowych

z kloszem z półprzezroczystego, kolorowego plastiku

– z góry je odradzam, chyba, że lubisz pracować przy

świetle koloru lampki (np. różowym).

Nie mam nic do tego sklepu, ale radzę byś z setki

dostępnych tam lampek wybrał może ciut droższą –

ale za to lepszą dla Twoich oczu.

Skoro już wiesz co ułatwi Ci pisanie Twojego

ebooka –

weź się w końcu do pracy!

A najlepiej weź się do roboty – już

teraz!


S t r o n a | 54



Rozdział 5

EBOOK – A CO TO?

W tym rozdziale dowiesz się między innymi

czym jest EBOOK i skąd się wziął. Poznasz plusy

tego typu publikacji oraz uzyskasz konkretne

informacje na temat stylu w jakim jest pisany.

Czym są ebooki?

Ebook (ang.) to elektroniczna książka,

publikowana najczęściej w formacie PDF.

Przypomina on wersję drukowaną, gdyż zawiera

zarówno okładkę jak i spis treści oraz bibliografię.

Wystarczy posiadać czytnik PDF (potrzebny program

Adobe Reader – jest on bezpłatny).

Ebooka czyta się jak zwykłą książkę, a więc

kartkuje, a dodatkowo można wpisywać

w wyszukiwarkę zagadnienia i znajdować

interesujące fragmenty.


S t r o n a | 55



Plusy e-booków – czym przewyższają

tradycyjną książkę?

+

Jako publikacja elektroniczna nie zajmują

miejsca – ani na półce ani w walizce. Jeśli masz je

zapisane na komputerze, to możesz dysponować przy

sobie sporą bibliotekę!

Jeśli posiadasz iphone-a lub palmtopa to

w jeszcze mniejszym wydaniu możesz „nosić”

naprawdę dużo książek i wcale nie będą dużo ważyć!

+

Czyta się je tak jak normalne książki, ale

dodatkowo możesz powiększać widziany obraz, co dla

ludzi z problemami ze wzrokiem jest ogromnie

ważne!

+

Posiadacze programu z syntezą głosu mogą

włączyć tą funkcję i odsłuchiwać ebooka.


S t r o n a | 56



+

Wszelkie linki czy zdjęcia mogą być dodawane do

publikacji. Dzięki temu możesz od razu otwierać

strony o których mowa – co w przypadku poradników

know how jest bardzo pomocne.

+

Istnieje możliwość zaznaczania ważniejszych

fragmenty ebooka, a za pomocą spisu treści

z hiperłączami przenoszenia się na stronę, która Cię

interesuje.

+

Jest ekologiczny! Pomyśl tylko ile drzew trzeba

wyciąć by wydrukować jedną tradycyjną książkę!

+

Zakup książki odbywa się ekspresowo. Po

wpłynięciu pieniędzy na konto możesz ją mieć –

nawet o 12.00 w nocy.

Nie potrzebujesz do tego wychodzić z domu – co

ułatwia nabywanie książek inwalidom!


S t r o n a | 57



+

Jest tańszy! W związku z tym, że nie są

ponoszone koszty druku a jedynie reklamy

w Internecie itp. – cena jest zdecydowanie niższa!

+

Doskonale rozwiązanie na szybki prezent –

możesz go kupić sam i przesłać z hasłem do osoby,

która ma urodziny a …. Ty dopiero sobie o nich

przypomniałeś.

+

Oszczędność czasu jeśli chodzi o zakup. Internet

umożliwia ściągnięcie polskiego ebooka nawet gdy

jesteś na Antarktydzie!


S t r o n a | 58



Minusy

-

Niestety piractwo jest wszędzie, więc pomimo

zabezpieczeń znajdą się oszuści, którzy zechcą

ściągnąć Twojego ebooka za darmo!

Tego nie da się uniknąć, na pocieszenie mogę

tylko stwierdzić, że tradycyjne książki są kserowane,

skanowane i również przekazywane dalej.

-

Niektórzy wola formę drukowaną. Sama długo

byłam zwolenniczką tradycyjnej książki, aż nie

sprawdziłam ebooków. Człowiek szybko przyzwyczaja

się do wygody – teraz zagraniczne książki czytam

w wersji tradycyjnej, natomiast polskie poradniki

know how tylko w formie elektronicznej!


S t r o n a | 59



Skąd się wzięły ebooki?

Podobno pierwszego ebooka napisał Stephen

King.

Historia ta zaczyna się gdy po kilku sukcesach

jego książek, wydawnictwo dostało kolejny rękopis.

Książka nie spotkała się jednak z aprobatą –

odrzucono ją i odmówiono publikacji. King

postanowił więc wydać ją „po swojemu” i sprzedać

przez Internet w formie PDF – a.

Okazało się, że odniosła ona spektakularny

sukces, przynosząc mu największe do tamtej pory

dochody!

Obecnie większość książek jest dostępnych

w formie elektronicznej.

Gdy w Stanach Zjednoczonych odkryto jak

wielkim powodzeniem cieszą się podręczniki typu

know how, większość z nich jest publikowana

najpierw w takiej formie!


S t r o n a | 60



Dziś już nie jest dla nas niczym niezwykłym, że

tacy ludzie jak Joe Vitale czy Mark Joyner odnieśli

niesamowity sukces i sławę jako autorzy, właśnie

poprzez ebooki!

Jak pisać ebooki – wytyczne

Jeśli już miałeś do czynienia z pisaniem musisz

wiedzieć, że ebooki know how cechują się innym

stylem niż standardowe książki czy artykuły.

Nie są to co prawda znaczne różnice, jednak by

nie narazić się na całkowitą edycję swojej pracy,

bądź co gorsza niedopuszczenie jej do publikacji,

warto byś już na początku ustawił w Wordzie i …

w swojej głowie pewne funkcje.

Wytyczne:

Interlinia - 1,5 cm

Spis treści i bibliografia ( w przypadku korzystania

z literatury)

Czcionka 12 pkt.


S t r o n a | 61



Styl lekki, konwersacyjny

Marginesy - lewy i prawy 2,5 cm

Wyraźne zaznaczenie rozdziałów

Tekst w Wordzie 97-2007

Warto również robić odstępy pomiędzy akapitami

oraz przenosić zdania z nowymi wątkami lub radami

do następnej linijki.

Powyżej opisane zabiegi sprawiają, że odbiorcy

łatwiej i przyjemniej czyta się Twojego ebooka.

Proponuję byś zerknął na któryś ze

standardowych serwisów WWW (Onet.pl, Wp.pl)

i otworzył pierwszy, lepszy artykuł. Jak Ci się go

czyta? Przypuszczam, że w pewnym momencie

zacząłeś pomijać większość teksu bo zwyczajnie Cię

męczył. Chyba nie chcesz by w podobny sposób

działał na innych Twój ebook?

Gdy tekst jest sformatowany, dobrze rozłożony

oraz posiada wyraźnie zaznaczone wątki – już

wizualnie przyciąga uwagę, wzmaga się także chęć

przeczytania go!


S t r o n a | 62



Interlinia np. jest ustawiona na 1,5 cm by

człowiek mógł czytać tekst w pełnym relaksie, a nie

co chwilę przecierając oczy - bo wszystko mu się

zlewa…

Komputery dają zresztą ogromne możliwości,

dlatego możesz zadbać aby Twój ebook był pełen

wizualnie dopracowanych tabel, ciekawych linków,

autokształtów, diagramów czy chociażby kolorowego

zakreślania najważniejszych wątków. Dlatego

korzystaj z nich i uczyń swoją publikację

atrakcyjniejszą!

I najważniejsze – pamiętaj o stylu

konwersacyjnym!

Niech Twój czytelnik czuje się tak, jakbyś pisał do

niego i tylko dla niego!

Styl konwersacyjny ma niesamowitą moc

hipnotyzowania. Sprawia, że pomiędzy autorem

i czytelnikiem powstaje więź i … zaufanie.


S t r o n a | 63



Ja również piszę tak do Ciebie. Czy nie czujesz

się dzięki temu tak jakbym w pewnym stopniu była

Twoją znajomą? Czy wyczuwasz między nami

większą więź niż np. między autorem artykułu, który

przed chwilą czytałeś w serwisie Onet.pl czy Wp.pl?

Pora na Ciebie!

Już wiesz jak doskonałymi produktami są

ebooki. Rozumiesz również, że w miarę rozwoju

technologii stają się one coraz większym

standardem. Przypuszczam także, że znasz wielu

ludzi którzy korzystają z tego typu publikacji.

Jesteś inteligentnym człowiekiem, dlatego

domyślam się, że już przyszło Ci do głowy by napisać

swojego ebooka.

W dalszych rozdziałach dowiesz się, jak złamać

błędne i hamujące Cię przekonania na temat Twojego

pisania oraz poznasz sztuczki, które pozwolą Ci

zdobyć wielu cennych czytelników!


S t r o n a | 64



CZĘŚĆ DRUGA


S t r o n a | 65



Rozdział 1

To może cię zniszczyć!

Nikt z nas nie lubi krytyki. Niestety – choćby nie

wiem co zawsze jesteśmy na nią narażeni.

Gusta i opinie są różne. Czy zdarzyło Ci się

oglądać z przyjaciółmi lub rodziną wybory Miss

Świata? Przypomnij sobie jak skrajne opinie wtedy

wygłaszano. Przypuszczam, że gdy wybrano już „tą

jedyną” to i tak znalazł się ktoś dla kogo inna była

piękniejsza.

Każdy krytykuje, dlatego wszyscy spotykamy się

z taką postawą.

Dlaczego jednak czasami dzieje się tak, że jedno

złe słowo potrafi zburzyć cały nasz światopogląd?

Sama się kiedyś nad tym sporo zastanawiałam…

Pozwól, że podzielę się z Tobą moją sekretną

historią, którą do tej pory znali tylko moi nieliczni,

bliscy przyjaciele. Historią, która kiedyś tak mnie


S t r o n a | 66



zahamowała, że wstydziłam się swojego pisania!

Naprawdę!

Co więcej zdołowała mnie tak, że:

chciałam zrezygnować z możliwości studiowania

mojego ukochanego kierunku,

zapomniałam o swoich marzeniach,

straciłam wiarę w siebie!

Działo się to w ostatniej klasie licealnej.

Uczęszczałam wtedy do jednego z lepszych liceów

w moim regionie, w którym był naprawdę wysoki

poziom. Tuż przed zakończeniem roku czułam dumę

z w pełni zasłużonej czwórki z języka polskiego (jak

na tą szkolę była to rewelacyjna ocena). Jednak gdy

doszło do wpisywania ocen w formularze, coś

podkusiło mnie by zerknąć przez ramię koleżanki,

która była za to odpowiedzialna i wtedy…

zobaczyłam wstrętną, puchatą tróję przy moim

nazwisku.

Zdenerwowana poleciałam do wychowawczyni

w celu wyjaśnienia sytuacji, a ona równie zdziwiona

doradziła bym poszła do polonistki.


S t r o n a | 67



Tak tez zrobiłam.

Usłyszałam wtedy zdanie: „Stwierdziłam, że

jednak nie dam Ci tej czwórki. Zresztą po co Ci ona

jak na studia brana jest pod uwagę jedynie ocena

z matury?” Odpowiedziałam, że startuję na

dziennikarstwo i nie wiem czy przypadkiem nie okaże

się, iż jednak ta ocena będzie przeważać.

Moja wypowiedź spotkała się ze zdumieniem.

Owa nauczycielka zaś wygłosiła zdanie, które o mały

włos całkowicie nie zmieniło mojej przyszłości.

Brzmiało ono: „Na dziennikarstwo? Ty? Przecież nie

potrafisz pisać!”.

Byłam w szoku. Pierwszy raz coś takiego

usłyszałam!

Zahamowało mnie to całkowicie. Wszelkie

nagrody, które wygrywałam prywatnie z różnych

czasopism nagle popadły w niepamięć. Jedyne co

zostało to zdanie polonistki.

Gdyby nie moja przyjaciółka, która zabroniła mi

się poddawać (Reniu, dziękuję raz jeszcze) pewnie nie

startowałabym nawet na studia!


S t r o n a | 68



Jedno zdanie! A utkwiło tak, że obraziłam się na

pióro, długopis, komputer, a nawet starą maszynę do

pisania, a każdą pracę na studiach tworzyłam drżąc.

Sytuacja zmieniła się gdy rozpoczęłam pracę

w agencji reklamowej. Trafiłam tam na firmowy list

ofertowy. Czytając go krzywiłam się na wszystkie

strony i mamrotałam pod nosem „kto to pisał?”, „co

to ma być?”, „kogo to obchodzi?”. W końcu mój

kierownik nie wytrzymał i powiedział „jeśli Ci się nie

podoba to napisz lepszy”. Co też uczyniłam.

I? I szok. Nie tylko mój, ale również

współpracowników.

Okazało się, że ludzie byli pod mega pozytywnym

wrażeniem! Szybko awansowałam na pozycję

Copywritera! Mało tego, znajomi, którzy nagle

oglądali strony WWW na których były moje teksty,

również nie mogli się nadziwić, że potrafię „tak”

pisać!

Sama nie mogłam uwierzyć w komplementy przez

nich wypowiadane!


S t r o n a | 69



Nagle dotarło do mnie, że nie chodziło o to czy

pisałam źle, ale o fakt, iż w to uwierzyłam

i uzależniłam swoje zdolności od jednej opinii!

Niestety na naszej drodze spotykamy czasami

czysto złośliwych ludzi, którzy potrafią zdeptać nasze

marzenia. Ale zastanów się – chcesz im na to

pozwolić?

Do mnie dotarło to na szczęście w parę lat po

skończeniu liceum. W dodatku opinie tych co

wychwalali mój styl pisania sprawiły, że W TO

UWIERZYŁAM!!! A ich słowo było dla mnie cenne.

Zaczęłam sporo czytać na temat hipnotycznego

pisania oraz pisałam, pisałam, pisałam…

nadrabiając zaległości i ćwicząc.

Dlatego Ty również uwierz! Uwierz, że potrafisz

pisać! Że masz ku temu zdolności i musisz je

rozwijać!

Wiara czyni cuda. Co prawda nie sprawi, że w 5

minut staniesz się drugim Markiem Twainem, jednak


S t r o n a | 70



otworzy Twoje wnętrze, przełamując stawiany przez

nie opór!

Pamiętaj, to jak siebie postrzegasz ma wpływ na

to kim jesteś.

„Człowiek staje się tym o czym myśli przez większość czasu.

Stajesz się tym o czym myślisz! Jesteś tym o czym myślisz!”

- Ralf W. Emerson

„Wszystko, kim jesteśmy, jest rezultatem naszym myśli”.

- Budda


S t r o n a | 71



ĆWICZENIE:

Proponuję byś 3 razy dziennie stawał przed

lustrem i patrząc w swoje odbicie wypowiadał

następujące słowa:

„ Potrafię świetnie pisać. Za pomocą słowa pisanego

potrafię wręcz hipnotyzować i elektryzować

czytelnika. Wykorzystam moc potencjału tkwiącą we

mnie. Nikt nie powstrzyma tej mocy!”

To proste ćwiczenie zmieni Twój sposób percepcji

siebie i uaktywni Twoją moc!

Na początku możesz mieć problem

z przełamaniem się, jednak w miarę wykonywania go

regularnie – poczujesz jak bardzo te słowa są

prawdziwe!

Dlatego wypowiadaj je silnym, zdecydowanym

tonem. Tak, by uciszyć wstrętnego diablika, który

próbuje Cię zatrzymać i przeszkodzić w osiągnięciu

sukcesu!


S t r o n a | 72



Pamiętaj:

Jeśli twierdzisz, że nie potrafisz pisać

– to na pewno będziesz pisać beznadziejnie,

gdyż nie wykorzystasz swojego potencjału!

Twoja podświadomość Ci tego zabroni!

Jeśli będziesz uważać, że piszesz świetnie - to już

połowa sukcesu! Druga zaś to działanie!

Działanie - czyli pisanie, czytanie i dokształcanie

się by osiągać doskonałość w swojej umiejętności.

Ale o tym już w kolejnych rozdziałach…


S t r o n a | 73



Rozdział 2

Wykorzystaj zmysły

Zapewne domyślasz się jak wiele może zdziałać

tekst, który sprawia, że w Twojej głowie pojawiają się

setki różnych scen.

Przypomnij sobie jak nie raz, czytając jakąś

powieść, dochodziłeś do momentu w którym czułeś

się jakbyś sam uczestniczył w przedstawionym

świecie.

To wszystko działo się za sprawą obrazów, które

autor wykreował w Twojej głowie. Dzięki nim

poruszył Twą fantazję w taki sposób, że nagle

znalazłeś się w innym wymiarze.

To, że słowa potrafią działać jak pędzel malarski,

możesz dostrzec zwłaszcza na przykładzie reklam

słodyczy.

Czy aksamitna czekolada nie rozpływa się

w ustach doprowadzając do błogiej rozkoszy

pozwalającej na chwilę znaleźć się w boskim świecie

błogiego relaksu? A czy Twoje usta nie napotykają


S t r o n a | 74



najpierw słodkiej lecz kruchej warstwy czekolady by

później dotrzeć do lekkiej, puszystej i śmietankowej

pianki ptasiego mleczka, która upaja Cię swoją

delikatnością?

Często bowiem w reklamach słowa są tak

dokładnie dobrane i opisujące każdy zapach, smak,

dotyk i stan w jakim masz się później znaleźć, iż

wręcz czujesz się tak jakbyś już to miał – a skoro

jednak nie masz… to robisz wszystko, by nie tylko

w wyobraźni odczuć cudowne uczucia z tym

związane.

Jeśli więc chcesz malować obrazy w głowach

swoich czytelników, musisz pamiętać o tym, by

działać na wszystkie zmysły!

Nigdy nie będziesz wiedział czy Twój odbiorca

bardziej odczuwa za pomocą kinestetyczności

(dotyku, czucia), wzroku czy słuchu. Najlepiej będzie,

gdy poruszysz każdy z tych zmysłów, gdyż są one

systemami reprezentującymi Twoich czytelników


S t r o n a | 75



(a nawet wszystkich ludzi, których na co dzień

spotykasz na swojej drodze).

Obraz rzeczywistości tworzymy bowiem przez

własny filtr percepcyjny, którym przepuszczamy

ogólną informację – wyłapując jedynie to, na co

najbardziej ukierunkowane są nasze zmysły.

Wyobraź sobie, że opisujesz ulubione miejsce

w swojej rodzinnej miejscowości…

Opowiadasz znajomym, że w wakacyjny poranek

budził cię śpiew ptaków (zmysł słuchu). Wychodziłeś

wtedy bosy na ogród, pod swoimi stopami czując

wilgotną i zimną rosę (zmysł dotyku). Patrzyłeś na

niesamowite drzewa, których soczysta zieleń była

wręcz nierealna (zmysł wzroku). Następnie

z kubkiem pełnym świeżych, pachnących poziomek,

wchodziłeś do pachnącej ziołami kuchni (zmysł

węchu) w której twoja babcia gotowała Ci kakao.

Przypuszczam, że jeśli później poprosisz ich

o powtórzenie Twojej historii, to każdy ze znajomych

podkreśli inną rzecz.


S t r o n a | 76



Jeden zapamięta, iż ptaki ćwierkały (może nawet

stwierdzi, że mieszkasz przy lesie – skoro były tam

ptaki), a inny że babcia miała zioła w kuchni (choć

tak naprawdę powiedziałaś, że kuchnia pachniała

ziołami – ich obecność zostanie już dopisana przez

fantazję słuchacza).

Jeśli chcesz wpłynąć słowami na grupę ludzi,

musisz pobudzić wszystkie zmysły, gdyż nigdy nie

wiesz, których będą używać.

Oczywiście logiczne jest, że używamy wszystkich

zmysłów – jednak niektóre przeważają.

Gdy jednak zależy Ci na jednej osobie, podam

teraz kilka wyznaczników, które pomogą

przyporządkować ją do danego zmysłu – czyli słów

charakterystycznych (tzw. predykatów).

a) Zmysł wzroku

Osoba u której ten zmysł przeważa często używa

kojarzących się z nim sformułowań. Czyli np.:


S t r o n a | 77



Zawiesiłem oko na….

Widzę, co masz na myśli…

Oczami wyobraźni…

Widać, że….

Pokaż mi…

To wygląda mi na….

Potrafię (nie potrafię) sobie tego wyobrazić…

Rzuć na to okiem…

Przymknę oko na tą sprawę….

Lub wyrazów typu:

Widziałem, patrzeć, obraz, wizualizować, oczy,

pokazywać, wygląda, ciemny, jasny, świetlisty,

obserwować, wyobrażać sobie.

b) Zmysł słuchu

Osoba u której ten zmysł przeważa najczęściej

używa takich sformułowań jak:


S t r o n a | 78



Brzmi nieźle

Co na to powiesz…

Słyszałem o…

Czy jasno się wyrażam…

Przeszło bez echa…

Nadajemy na tej samej fali…

Lub wyrazów typu:

Słyszeć, dzwonić, mówić, dyskutować, powiedzieć,

głośno, cicho, monotonny, ton, dźwięk, pytać,

ogłaszać, akcent, niemy.

c) Zmysł dotyku (kinestetyczny)

Osoba u której ten zmysł przeważa posługuje się

z reguły takimi sformułowaniami:

Czuję, co masz na myśli…

Trzymaj nerwy…

Moja noga tam nie postanie…


S t r o n a | 79



Nie przyłożę do tego ręki…

Czuję to w kościach…

Oraz wyrazów typu:

Dotykać, zmysłowy, delikatny, ciepły, zimny,

stabilizacja, szorstki, kontakt, manipulować, drapać,

masywny, twardy, miękki, puszysty.

Jeśli chcesz dotrzeć do każdej osoby, musisz

używać predykatów dla wszystkich grup. Dzięki

temu będziesz zrozumiały dla każdego.

Spróbuj zapamiętać powyższy podział i używać

nie tylko podczas pisania, ale również w życiu

codziennym. Wierz mi – dzięki temu osiągniesz wiele

więcej i szybciej.

Jeśli będziesz posługiwać się językiem

charakterystycznym dla osoby na którą chcesz

w jakiś sposób wpłynąć, sprawisz, że uzna Cię za

„swojego” i zapamięta jako osobę miłą i wzbudzającą

zaufanie.


S t r o n a | 80



Rozdział 3

Jak mieć świat u swoich stóp dzięki słowom!

Zmysły są doskonałym sposobem dotarcia do

odbiorcy, by jednak były wykorzystane w pełni,

powinieneś pamiętać, aby kierować się w stronę

adresata.

Na czym to polega?

Otóż, wyobraź sobie taką scenę: chcesz

porozmawiać z kolegą, który stoi odwrócony do

Ciebie tyłem. Choćbyś powiedział wszystko co masz

ochotę przekazać, jeśli jednak nie użyłeś wcześniej

jego imienia, pozostanie on dalej w pozycji

odwróconej i nie będzie nawet miał pojęcia, że

mówisz do niego.

Dopiero wypowiedzenie słowa, które go określa

(imię, ksywka, pseudonim) sprawi, że sytuacja będzie

wyglądać zupełnie inaczej.

Podobnie jest ze zmysłami – musisz się do

nich zwrócić.


S t r o n a | 81



W poprzednim rozdziale nauczyłeś się już w jaki

sposób rozróżniać kinetyków od słuchowców czy

wzrokowców. Wiesz też, jakie wyrazy działają na nich

najlepiej.

Nauczę Cię teraz kolejnych magicznych słów,

które są jakby „Imieniem” każdego ze zmysłów.

Zawsze, gdy użyjesz któregoś z nich, zwrócisz uwagę.

To czy ją utrzymasz zależeć zaś będzie od

odpowiedniego operowania słowami z rozdziału 2

części II.

Słów, o których mowa, możesz używać nie tylko

podczas pisania, ale również w codziennym życiu.

Działają one wręcz hipnotycznie, przenosząc odbiorcę

z jego transu w Twój świat!

Im więcej użyjesz ich w jednym tekście – tym

lepiej. Jednak rób to rozważnie, by zdania nie

straciły logiki.

Zdradzę Ci jeszcze jeden sekret… stosując

poniższe wyrazy, możesz zdobyć sympatię każdego


S t r o n a | 82



i to w ten sposób, że osoba ta nawet sobie nie zda

z tego sprawy… To co? Z kim planujesz randkę;)?

Nie trzymam Cię już dłużej w napięciu – czytaj

i korzystaj!

Magiczne słowa:

1) Ty, Twoim

Z natury jesteśmy egoistami. Jeśli uwaga skupia

się na nas i wyraźnie widać w niej pozytywne

zainteresowanie, zaczynamy czuć się bardziej

komfortowo i swobodnie. Tylko w takich

okolicznościach otwieramy się na innych, dajemy

poznać, a nawet zaczynamy się zwierzać.

Czy zdarzyło Ci się znaleźć w sytuacji, kiedy

nagle zaczynasz komuś opowiadać o swoim życiu

pomimo, że dopiero co poznałeś daną osobę?

W dodatku po takim spotkaniu jesteś bardzo

zadowolony i odbierasz słuchacza jako kogoś


S t r o n a | 83



niesamowicie sympatycznego, po czym zdajesz sobie

nagle sprawę, że on wie o Tobie prawie wszystko,

a Ty o nim nic?

Tak właśnie dzieje się, kiedy ktoś kieruje całą

uwagę na Ciebie i zadaje pytania związane z Twoją

osobą. A na czym znamy się lepiej jak nie na sobie?

Dlatego buzia nam się wtedy nie zamyka, a fakt, że

ktoś przytakuje i patrzy nam w oczy sprawia, iż

mamy wrażenia że doskonale nas rozumie.

Umówmy się więc, gdy kolejny raz poznasz nową

osobę wykorzystaj uprzednie wskazówki. Zadawaj jej

pytania związane z nią i używaj słów „TY” oraz

„Twój”. Sam przekonasz się o ukrytej sile takiej

techniki.

Gdy już to dostrzeżesz, postaraj się wprowadzić

również w swoje teksty pisane. Nim zaczniesz o coś

pytać, skieruj się do czytelnika z użyciem

powyższych słów. Pozwól mu się zastanowić,

zaintryguj go pytaniem z nim związanym.

Pomyśl ile Twoje kontakty mogą na tym zyskać!


S t r o n a | 84



2) Potrzebny

Kolejne magiczne słowo i znów związane

z naszym EGO. Ten mały potworek lubi bowiem być

łechtany. A co jest lepsze od poczucia bycia

potrzebnym? Tak naprawdę niewiele rzeczy, dlatego

ego reaguje na ten wyraz.

Używaj go, by ktoś mógł poczuć się potrzebny, ale

także by wiedział, że zdobędzie to co potrzebuje.

Słowem, poruszaj jego najskrytszą (bądź bardzo

widoczną) potrzebę.

A. Maslow zrobił kawał dobrej roboty tworząc

Piramidę Potrzeb, gdzie w pierwszej kolejności

musimy zaspokoić te potrzeby, które znajdują się na

samym jej dole. Później kolejno idą następne.

Choć czasami zdarza się, że otrzymane dary

spełniające jedną z potrzeb potrafią wywołać tak

ogromną satysfakcje, że zastępują chwilowo inne –

dlatego zakochani potrafią nie sypiać i nie jeść z …

miłości.


S t r o n a | 85



Zapoznaj się z Piramidą Potrzeb Maslowa i uderz

w te najpopularniejsze.

Podobno człowiek w pełni szczęśliwy to ten,

u którego każda z tych grup potrzeb funkcjonuje

prawidłowo.

INDYWIDUALNE

SPOŁECZNE

BEZPIECZEŃSTWA

FIZJOLOGICZNE

(szacunek do samego siebie,

wolność, samorealizacja)

(miłość, przyjaźń, akceptacja przez

innych, prestiż)

(ochrona, stabilność, dobre samopoczucie, pewność jutra)

(głód, pragnienie, odpoczynek, seks, ciepło, sen)


S t r o n a | 86



Gdy tylko któraś zaczyna szwankować nasz

poziom satysfakcji spada. Jeśli zaś żadna nie

funkcjonuje prawidłowo – człowiek umiera.

U jednostek bardziej kruchych (fizycznie bądź

psychicznie) pełna dysfunkcja którejś z grup również

może prowadzić do śmierci, a w najlepszym wypadku

do depresji.

Wszelkie kryzysy, zło, awantury, akty agresji czy

oszustwa biorą się właśnie z niezaspokojenia

powyższych potrzeb.

Jeśli więc swoimi słowami obiecasz komuś, że

najważniejsze dla niego rzeczy zostaną spełnione,

sprawisz, iż zechce to sprawdzić. Tłumaczy to,

dlaczego tak naprawdę kupujemy. Po prosu ktoś

obiecuje nam COŚ co spełni nasze potrzeby.

Jednak pamiętaj by nie obiecywać niemożliwego.

Wspominaj tylko o tych potrzebach, które naprawdę

możesz zaspokoić. Nie kłam i nie oszukuj – ludzka

intuicja prędzej czy później wybada takie fałszywe

zachowania.

Niektórzy w doskonały sposób wyczuwają

potrzeby swoich partnerów (bądź potencjalnych

partnerów) i wykorzystują to, żeby wkraść się w ich


S t r o n a | 87



łaski. Takie osobniki wytwarzają pozytywna postawę

w stosunku do siebie, jako środek w uzyskiwaniu

jakichś określonych korzyści. Zjawisko takie jest

jednak negatywne i zwane często Ingracjacją (to

pewną formą manipulacji – jednak należy rozróżnić

kiedy wykorzystanie podobnych technik jest

naprawdę złe).

Gdy zauważysz, że robisz coś co wywołuje czyny,

do których dana osoba nigdy by się nie posunęła

i możesz ją nimi skrzywdzić - przestań!

Korzystaj zatem z hierarchii potrzeb, ale tylko

wtedy, gdy jesteś pewny, że możesz je spełnić i …

będzie to pomocne i dobre dla danej osoby. Nie

zapominaj jednak o etyce.

3) Uwaga

Które znaki drogowe najbardziej zwracają Twoją

uwagę? Czy przypadkiem nie ostrzegawcze? Czy aby

właśnie nie te przestrzegasz najbardziej?

Naruszenie znaków „nakazu” nie jest tak

drastyczne w skutkach jak tych ostrzegawczych (co


S t r o n a | 88



najwyżej zwyzywają Cię od blondynek lub idiotów).

Dlatego każde zdanie w którym użyto słowa „uwaga”

zainteresuje Cię chociażby dlatego, że nie zważając

na nie możesz więcej stracić niż zyskać.

W niektórych reklamach wykorzystuje się tylko

sam ten wyraz, po czym umieszczana jest treść

krótkiego ogłoszenia. Choćby ogłoszenie to było

najdurniejsze – i tak oderwiesz się od obowiązków by

go wysłuchać.

Ale uwaga: stosuj to słowo oszczędnie

i w połączeniu z ciekawą treścią, inaczej zmarnujesz

jego potencjał!

4) Gwarancja

Może w pisaniu ebooka nie będzie Ci tak bardzo

potrzebny ten wyraz - jak podczas jego promocji.

Pamiętaj jednak o nim, gdyż „gwarancja”

wzbudza poczucie bezpieczeństwa, a skoro Twój

ebook ma być sprzedawany w Internecie, w którym

ludzie nadal nie czują się pewnie – warto byś o to

zadbał.


S t r o n a | 89



Nie zapomnij, że słowo to również potrzebuje

poparcia faktami, dlatego - nie gwarantuj

niemożliwego.

Gwarancja da Ci przewagę nad innymi. Dowodzi,

iż jesteś pewny swojego, do tego stopnia, że

w przypadku niespełnienia złożonych obietnic,

zrobisz określoną rzecz by klient (czytelnik

zakupujący ebooka) na tym nie stracił.

W naszym wydawnictwie istnieje gwarancja

satysfakcji, tzn. jeśli ebook nie spełni wymagań -

nabywca może go zwrócić bez podania przyczyny.

Stosujemy ją dlatego, iż jesteśmy pewni jakości

naszych usług i produktów. To zaś daje poczucie

bezpieczeństwa przyszłym i stałym klientom.

Oczywiście mogą zdarzyć się osoby nadużywające

tego, jednak większość osób nie szuka potwierdzenia

„gwarancyjnego” by móc kogoś wykorzystać – tylko

aby JEGO nie wykorzystano. Pamiętaj – ludzie

myślą o sobie!


S t r o n a | 90



5) Okazja

To dopiero magiczne słowo. Nie wierzysz? Przejdź

się do sklepów w czasie wyprzedaży pełnych „okazji”!

Kobiety wykupują tam pół asortymentu – ponieważ

jest okazja. Nie ważne, że większości z tych rzeczy

i tak nie założą, ale to słowo wywołuje reakcję

o którą chodziło osobie nim władającej. Ma ono moc

zwłaszcza dlatego, iż „taka okazja może się już nie

powtórzyć”…

6) Dlaczego…?

Ludzie lubią znać powody, lubią wiedzieć, dlatego

wyraz ten przykuje uwagę. Choćby pytanie było

idiotyczne typu „Dlaczego mężczyźni nie spuszczają

klapy od toalety?” to nasza ciekawość sprawi, że

będziemy się nad tym zastanawiać, aż nie

sprawdzimy DLACZEGO. I nawet jeśli wiemy jaka

jest odpowiedź - to i tak sprawdzimy czy aby na

pewno taka. A jeśli nie wiemy - to ciekawi jesteśmy

co też autor wymyślił. Absurdalne, ale prawdziwe.


S t r o n a | 91



Chcesz wiedzieć dlaczego kolejny punkt sprawi,

że będziesz w szoku?

7) Ponieważ…

„Ponieważ” to słowo, które działa w niezwykły

sposób.

Naprawdę! Przetestuj to w kolejce. Każdy, kto będzie

chciał zostać przepuszczony – nie zostanie, chyba, że

użyje tego prostego słówka. Nie ważne co powie

później, ważne, iż ma powód.

Zadzwoń do znajomej i powiedz, by przeczytała

Twojego mail PONIEWAŻ może on ją zaciekawić.

Uwierz mi - przeczyta, nawet jeśli będzie on tylko

„dowcipem o Jasiu” – PONIEWAŻ będzie mieć powód,

by to zrobić! Nie ważne jaki;).

Podobną funkcję jak wspomniane powyżej słowa

pełnią określone sformułowania.


S t r o n a | 92



Sformułowania typu:

1) Daj mi 5 min (dni, godzin – byle nie za dużo)…

Zdanie to działa w świetny sposób dlatego, iż

mały odstęp czasu pozwala odbiorcy mieć wrażenie, że

ma coś pod kontrolą. Lubisz chyba panować nad

większością rzeczy, prawda?

Jeśli coś jest bowiem mierzalne i daje się

udowodnić w krótkim czasie – jesteśmy w stanie

spróbować tego z czystej ciekawości.

Podobną technikę stosuje Danone z Actimelem

czy Aktivią - 14 dni ( a 14 dni to dopiero początek). Aż

chcemy sprawdzić, czy faktycznie po tym czasie będzie

jakaś diametralna różnica (dopiero fakt, że zwykle nie

jesteśmy regularni w spożywaniu probiotyków

sprawia, że głupio nam coś udowadniać).

Zresztą nie tylko Danone, ale również sporo firm

z suplementami diet stosuje podobne, magiczne

zdanie. Jeśli do tego dołożymy „ gwarancję” to mamy

zestaw idealny.

Zdań typu „daj mi…., a ….” możesz wymyślić

sporo. Jeśli zajmujesz się ubezpieczaniem


S t r o n a | 93



samochodów i chcesz napisać swoją ofertę, możesz

użyć takiego zdania:

„ Daj mi 5 minut, a pokażę Ci, jak zaoszczędzić na

ubezpieczeniu samochodu”.

Spróbuj przywołać sobie w pamięci, czy

z podobnym zdaniem nie zwracają się do Ciebie

telemarketerzy czy handlowcy. W ten sposób bowiem

sprawiają oni, że włącza Ci się myślenie logiczne,

mówiące, że 5 min (czy inny krótki czas – zależy od

rodzaju efektu i działania) to żadna strata, a przecież

może zyskać to i tamto…

Daj więc i mi 5 min, a w następnym punkcie,

nauczę Cię kolejnego wspaniałego słówka, które

sprawi, że będziesz mieć świat u swoich stóp (chyba,

że wolno czytasz – wtedy daj mi 10;)).

2) Śmiali się ze mnie gdy… ale teraz …

Ale teraz nie mają powodu do śmiechu,

ponieważ… - Tego typu zdanie przyciąga uwagę


S t r o n a | 94



zwłaszcza, iż skoro ktoś się z tego śmiał to coś co

dana osoba dokonała było teoretycznie niemożliwe,

ciężkie do wykonania lub nierealne. A skoro tego

dokonała to przecież warto się dowiedzieć JAK.

Ten słynny nagłówek wymyślił w 1925 roku John

Caples i jest to najczęściej parafrazowane zdanie

w wielu czasopismach czy książkach typu know how.

Zastanów się w jaki sposób TY możesz go użyć.

3) Użycie słów typu „wyobraź sobie” lub

„przypomnij sobie”.

Jeśli chcesz, by Twój czytelnik szybko znalazł się

w wewnętrznym transie – użyj tego typu wyrażeń.

Są one również pewnego rodzaju rozkazem, na

który mózg reaguje działaniem.

Gdy dodatkowo, po zdaniu „wyobraź sobie”

wprowadzasz wizualizację działania narzuconego

przez Ciebie, odbiorca widząc w niej swoją osobą

reaguje na wszystko przychylniej. Nawet jeśli nie

chce reagować – robi to!

Wyobraź sobie jak twoje stopy zanurzają się

w gorącym piasku… - czy nie widzisz tego przed


S t r o n a | 95



oczami? A może czujesz ciepło w stopy? Sprawdźmy

jak to działa.

Zadzwoń teraz do kogoś ze swoich znajomych lub

spotkaj się z kimś. Porozmawiaj na jakiś temat

związany z tą osobą. Po chwili obniż lekko głos,

zapytaj o plany wakacyjne (najlepiej jak zastosujesz

to na osobie, która jest pracoholikiem lub przeważnie

jeździ w góry), po czym wypowiedz następujące

zdanie, które pozwoli Ci przenieś znajomego w trans:

„ Przypomnij sobie jak ostatnio byłeś nad morzem,

jak się wtedy czułeś mając na sobie świeży powiew

wiatru… Wyobraź sobie jaką musiałeś mieć wtedy

promieniującą i zrelaksowaną twarz… W oddali

spacerowali zakochani, a obok dzieciaki budowały

zamki z piasku… Czy nie czułeś się wtedy oderwany

od rzeczywistości? Nie miałeś ochoty leżeć

i odpoczywać jak najdłużej?”

Po jego odpowiedziach napomknij, że wybierasz

się w tym roku nad morze i dodaj, że są jeszcze

wolne miejsca. Obserwuj jego reakcję.


S t r o n a | 96



Prawdopodobnie Twój znajomy zacznie się bardziej

interesować tym wyjazdem, niż gdybyś mu

powiedział jedynie „Jadę nad morze – są wolne

miejsca, może masz ochotę się dołączyć?”.

Opisane wyżej ćwiczenie możesz wykonać w innej

wersji – użyj tylko tych wspomnianych na początku,

dwóch słów. Za ich pomocą możesz wręcz zarażać

ludzi swoimi pomysłami. Im bardziej emocjonalnie

i przekonywująco zdania będziesz mówić z ich

użyciem – tym więcej zdziałasz.

Przypomnij sobie jak ostatnim razem osoba,

która bardzo wpadła Tobie w oko, dała ci kosza.

A teraz wyobraź sobie jaka byłaby jej reakcja,

gdybyś zamiast zwykłego pytania zaczął rozmowę

o mieście w którym się znajdujecie, po czym użyłbyś

magicznych słów i wykreował w jej głowie obraz

uroczej kawiarenki pachnącej kawą (herbatą – jeśli

wiesz, że nie lubi kawy), w której jakby przenosi się

w inny świat, pełen ciepła, spokoju i swojskości… Po

czym już naturalnym tonem dodałbyś, że wybierasz

się tam np. w czwartek i chętnie pokażesz jej to


S t r o n a | 97



miejsce, a nawet doradzisz, co warto zamówić gdyż

wręcz rozpływa się w ustach…

Jak myślisz, jakby zareagowała?

Wierz mi, sama bym skorzystała z takiego

zaproszenia nie zdając sobie nawet sprawy z tego, że

właśnie zgodziłam się na randkę… Pewnie nawet

dałabym ci swój numer komórki i jeszcze wzięła

Twój, by się dogadać co do miejsca w którym się

spotkamy – a raczej ciężko jest dostać mój numer

telefonu;).

Stosuj więc te wyrazy w swoich tekstach,

ponieważ one będą działać jeszcze mocniej niż

w życiu – w końcu odbiorca czytając je sięgnął po

Twoja książkę czy tekst, więc trans już się zaczął

w Jego głowie…


S t r o n a | 98



Rozdział 4

Co chciał Ci powiedzieć Arystoteles?

Ten wspaniały Grecki filozof żył w epoce, która

wręcz należała do mówców. Potrafili oni w taki sposób

opowiadać, że wpływali na zachowania i czyny swoich

słuchaczy, oczarowanych ich erudycją.

Arystoteles ponadto przekazał niebywałe

wskazówki dla retorów, które po dziś dzień są

skutecznie używane. Na nich też opiera się AIDA –

czyli znana formuła marketingowa, ale o tym później.

Co zatem chciał Ci przekazać Arystoteles?

Odpowiedzią na to pytanie jest jego Plan, oparty

na czterech punktach. Oto on:

PLAN ARYSTOTELESA

1. Exordium

2. Narratio

3. Confirmation

4. Peroratio


S t r o n a | 99



Wyjaśnienie

Ad 1. Przyciągnięcie uwagi. Powinieneś tak

konstruować zdania, by zainteresować czytelników.

Możesz formułować wypowiedzi poruszające bądź

szokujące – zależy co dalej chcesz powiedzieć.

Ad2. Określ i sformułuj problem Twoich

czytelników (lub coś co może być problemem z którym

się borykają).

Ad3. Rozwiązanie problemu. Tu proponujesz

różne sposoby – chyba, że znasz jeden, ale niezwykle

skuteczny.

Ad4. Korzyści. Czyli wszystkie plusy, które Twój

czytelnik zyska stosując proponowane wcześniej

rozwiązania problemu.

Jeśli przygotowałeś już tekst z uwzględnieniem

Planu Arystotelesa, sprawdź czy faktycznie dobrze to

zrobiłeś.


S t r o n a | 100



W tym celu zadaj kolejno 4 pytania:

1. Czy Twój wstęp przyciąga uwagę?

2. Czy dobrze i zrozumiale zdefiniowałeś problem

Twojego czytelnika (czy aby na pewno to jego

problem, a nie Twój)?

3. Czy Twoje rozwiązanie naprawdę pomoże

czytelnikowi?

4. Czy wymienionymi korzyściami motywujesz

czytelnika do działania?

Dopóki nie odpowiesz na każde z powyższych

pytań „TAK” – poprawiaj swój tekst.

Możesz ten test robić czytając każdy rozdział

swojej książki, a następnie dodatkowo całego ebooka.

Wymaga to sporo pracy – ale przecież chcesz napisać

coś dobrego, prawda?

Innym sposobem jest poproszenie znajomych

o recenzję danego materiału pisanego metodą

Arystotelesa, właśnie poprzez zadanie im 4

powyższych pytań.


S t r o n a | 101



Jak już wspomniałam wcześniej istnieje słynna

marketingowa formuła przypominająca plan filozofa,

zwana AIDĄ. Ją również warto stosować, chociażby

w tekstach reklamowych czy sprzedażowych (choć

również do ebooków świetnie się nada).

A I D A

Wyjaśniając AIDĘ, powinieneś (po kolei):

1) Zwrócić uwagę czytelnika

2) Wzbudzić jego zainteresowanie

3) Wzbudzić pożądanie

4) Skłonić do działania

Attention Uwaga

Action Działanie

Interest Zainteresowanie Desire

Pożądanie


S t r o n a | 102



Proponuję ci teraz byś napisał 3 krótkie teksty

z zastosowaniem zasady AIDA.

Jeśli zaś masz w domu kanał telewizyjny

z zakupami Mango, włącz go i zwróć uwagę w ilu

reklamach i w jaki sposób zastosowano w nich tą

zasadę.

Proponuję też obejrzeć od początku do końca

reklamę np. Leg Magic. Kliknij.


http://www.youtube.com/watch?v=rTd9pL3BiJc

S t r o n a | 103



Rozdział 5

Moja wena, Twoja wena – bardzo wielka WENA, choć jej nie ma…

Jak zapewne zauważyłeś, w temacie tego

rozdziału zawarłam wyraz „wena”.

Zrobiłam to celowo, po to - by na początku Cię

okrzyczeć! Możesz mnie za to teraz znienawidzić, ale

właśnie dlatego, że sama robiłam to o czym zaraz

napiszę – moja złość jest jeszcze większa, ponieważ

wiem, że inni też tak robią!

Czy siadając do pisania, piszesz ciągiem? tzn.,

Czy gdy znajdujesz temat, zaczynasz zapełniać nim

kartkę od początku do końca?

Jeśli tak robisz i to ze znakomitym rezultatem

kończenia każdego rozdziału czy artykułu – moje

gratulacje!

Kiedy jednak w pewnym momencie siadasz

zawiedziony i nie wiesz co napisać, albo co gorsza,

nagle stwierdzasz, że tekst nie wygląda jak

planowałeś, więc go kasujesz – moja metoda może Ci

pomóc.


S t r o n a | 104



Właśnie podczas pisania „ciągiem” osiadamy na

miedzy twierdząc, że straciliśmy wenę.

A cóż to za głupia wymówka! Sama ją

stosowałam, tracą przy tym sporo czasu na lenistwo

i marudzenie!

Wenę wymyślił bowiem ktoś „genialny” i odtąd

stała się ona wymówką większości piszących osób.

Gdy więc nie chce nam się pisać, albo mamy chwilowe

zaćmienie mózgu, twierdzimy, że nie mamy weny.

Prawda zaś jest taka, że jeśli umiesz pisać to nie

ma czegoś takiego jak WENA. Co najwyżej jest

inspiracja, której gdy od razu nie zapiszesz – stracisz

(ale o tym pisałam już w pierwszej części, doradzając

Ci byś nosił notes).

Czy podczas rozmowy ze znajomymi – musisz

mieć wenę by coś powiedzieć? Czy gdy masz

wysprzątać mieszkanie, to fakt, że tego nie robisz

oznacza, że nie masz weny? A może to po prostu

zwykłe lenistwo?

W końcu jednak jak już zaczynasz sprzątać, gdyż

stałeś się niewidoczny spod kurzu, to choć miałeś

zamiar tylko wytrzeć kurze – nagle sprzątasz wszystko

i wcale nie potrzebujesz weny. Wystarczyło zacząć.


S t r o n a | 105



Jeśli faktycznie przygotowałeś się do pracy

w sposób, o jakim wspominałam w Części I tego

ebooka, nie powinieneś mieć problemów z Weną.

Jej brak to tylko wytłumaczenia dla zwykłego

lenistwa, chwilowej niechęci do pisania lub brak

przygotowania materiałów i pomysłów do pisania.

Chcąc osiągnąć coś poprzez pisanie – usuń ten

wyraz ze słownika!

Ja tak zrobiłam. Gdy nie chce mi się pisać –

robię sobie „dzień lenia”, po którym mam energię i siłę

do dalszej pracy.


S t r o n a | 106



Rozdział 6

Moja sekretna metoda pisania

Pokażę Ci zaraz metodę, dzięki której już zawsze

będzie Ci się dobrze i przyjemnie pracowało. Od kiedy

ja ją stosuję, pisanie jest dla mnie jeszcze większą

przyjemnością.

W poprzednim rozdziale omówiłam pokrótce

pisanie „ciągiem”, które udaje się tylko nielicznym.

Sama je czasami stosuję, jednak mam przy tym swoją

własną, sekretną metodę, którą za chwilę Ci zdradzę…

Nazwałam ją „Metodą Puzzli” i jak sama nazwa

wskazuje, teksty układasz dokładnie jak puzzle.

Puzzel (w tej metodzie) – to fragment tekstu.

Układanka – to już w pełni gotowa treść, która pasuje

jak ulał, a powstała oczywiście z małych puzzli, różnie

przekładanych.


S t r o n a | 107



Moim zdaniem sposób ten jest idealny, właśnie

dlatego, że żyjemy w czasach kiedy teksty piszemy na

komputerze, a nie jak dawniej na maszynie czy

ręcznie (co wiązało się z wywalaniem w przypadku

pomyłki całych, zapisanych kartek).

Na czym więc on polega?

Jeśli masz gotowy plan lub konspekt danego

tematu – uzupełniasz go tekstem.

Załóżmy, że danego dnia na jedno zagadnienie

możesz napisać sporo, ale następnego już nie masz

pomysłu co dopisać. Masz za to pomysł na co innego,

o czym nie pasuje Ci w tym momencie wspominać.

W takiej sytuacji korzystasz właśnie z Metody Puzzli

tj. zostawiasz tekst, który chwilowo jest wyczerpany,

robisz odstęp i piszesz to co chcesz - o innym

zagadnieniu.

Za każdym razem, gdy wpadniesz na nowy

pomysł – dopisujesz go do danej tematyki, aż w końcu

powstanie cała treść zapisana i złożona jak pełna

układanka.


S t r o n a | 108



Czasami nagle może się także okazać, że dany

puzzel nie pasuje w miejsce, gdzie go wcześniej

umieściłeś. Wtedy korzystasz z opcji wytnij-wklej

i wstawiasz tam, gdzie wygląda lepiej, aż powstanie

pełna i idealnie złożona układanka.

W ten sposób możesz nawet nie zauważyć kiedy

powstanie świetny tekst!

Dodatkowo proponuję Ci byś nie wyrzucał nie

wykorzystanych puzzli, tylko zrobił sobie specjalny

folder na nie – kto wie, może kiedyś się przydadzą…

ĆWICZENIA

Byś lepiej zrozumiał tę metodę poćwicz!

W ćwiczeniu 1 zaproponuję Ci temat (żeby było

trudniej) i zrobię do niego szkic, który TY uzupełnisz.

Postaraj się zrobić tak z kilkoma zupełnie nie

interesującymi Cię tematami. Na końcu znajdziesz zaś

radę, byś sam nauczył się przygotowywać szkice do

tematu.


S t r o n a | 109



Ćwiczenie 1:

Temat: „Jak sprawić, by dom był ekologiczny”.

Zagadnienia: Recycling, segregacja odpadów,

kreatywne wykorzystanie surowców.

Wybrałam 3 zagadnienia do tego tematu. Teraz

przejdźmy do szkicu:

Recycling

……………………………………………………………………..

Co to dokładnie jest?

……………………………………………………………………

……………………………………………………………………

Firmy, które się tym zajmują?

……………………………………………………………………

……………………………………………………………………

Jak to wygląda w Twoim mieście?

……………………………………………………………………

……………………………………………………………………

Co podlega recyklingowi?

……………………………………………………………………

……………………………………………………………………


S t r o n a | 110



Segregacja odpadów

……………………………………………………………………

Co z czym segregować?

……………………………………………………………………

……………………………………………………………………

Które kosze (oznaczenia kolorów) na co?

……………………………………………………………………

……………………………………………………………………

Jak zmniejszać objętość odpadków?

……………………………………………………………………

……………………………………………………………………

Gdzie się kierować, jeśli w Twojej dzielnicy nie ma

segregacji odpadów?

……………………………………………………………………

……………………………………………………………………

Jak tego uczyć domowników?

……………………………………………………………………

……………………………………………………………………

Kreatywne wykorzystanie surowców

……………………………………………………………………

Które rzeczy można użyć kilkakrotnie?


S t r o n a | 111



……………………………………………………………………

……………………………………………………………………

Co z nich zrobić?

……………………………………………………………………

……………………………………………………………………

Skup złomu czy makulatury?

………………………………………………………………….…

…………………………………………………………………….

Gdzie oddawać?

…………………………………………………………………..…

……………………………………………………………………..

Miejsca kropek uzupełniasz tekstem. Możesz

korzystać z Internetu, prasy czy książek. Następnie

łączysz puzzle poprzez usunięcie tekstu pochyłego

i zastąpienie go zdaniami, które stworzą całość. Tyle.

Jeśli wykonałeś o co prosiłam - właśnie napisałeś

poradnikowy artykuł na temat:

„Jak sprawić by dom był ekologiczny”.

Chyba nie było tak źle, prawda? Pomyśl jak łatwo

możesz więc napisać teksty, które naprawdę Cię

interesują!


S t r o n a | 112



Rada dla ciebie – jak wykonać szkic:

Szkic tworzy się prosto. W zasadzie jest on

bardzo podobny do konspektu, jednak w tym

przypadku stawiasz pytania (które później wycinasz)

i odpowiadasz na nie za pomocą tekstu.

Zastanów się jakie pytania można zadać by

uzyskać wyczerpujące odpowiedzi na dane

zagadnienia i … zadaj je sobie w szkicu.

Pamiętaj! Kolejność odpowiedzi jest tu dowolna,

możesz zacząć od którego chcesz momentu, w końcu

i tak na koniec stworzysz pełną UKŁADANKĘ;).


S t r o n a | 113



Rozdział 7

Lekcja pisania od Marka Twaina

Czy wiesz, że możesz nauczyć swój umysł tworzyć

niesamowite teksty, wręcz wciągające czytelnika?

Nauczyć można tego nie tylko umysł, ale także

siebie - przez przepisywanie.

Pamiętasz jak w podstawówce polonistka

znajdując błąd ortograficzny w Twoim zeszycie, kazała

Ci 100 razy pisać poprawnie błędny wyraz?

Pewnie dzięki temu do końca życia będziesz

wiedział, że „każdy” pisze się przez „Ż”, a „który” przez

„Ó”.

Poprzez przepisywanie, Twój umysł zakodował

sobie te zasady i stosuje się do nich po dziś dzień.

Podobną technikę stosował Mark Twain

przepisując teksty znakomitych autorów!

Jako młody chłopak, brał najlepsze dzieła

i godzinami przepisywał, wczuwając się w postacie ich

twórców. W ten sposób wyćwiczył nie tylko rękę, ale

i umysł, który teksty te zaczął pojmować jako własne,


S t r o n a | 114



co sprawiło, że przy rozpoczynaniu pisania,

przestawiał się na styl najwybitniejszych autorów!

Czy zdajesz więc sobie z tego sprawę, iż z tą

wiedzą możesz wyćwiczyć się we wspaniałym

tworzeniu?!

Wystarczy byś stworzył sobie bazę autorów

i dzieł, do których znakomitości chcesz dążyć i …

zaczął przepisywać.

Dzięki temu nabierzesz perfekcji.

Zauważ, że podobną taktykę stosują gwiazdy

sportu, oglądając po kilkanaście razy ćwiczenia, walki

czy zawody najlepszych, a następnie je analizują

i czerpią z nich przykład.

A programy kulinarne? To właśnie z nich, krok

po kroku kopiujesz sposoby, dzięki którym lepiej

i sprawniej stworzysz dania. Dosłownie kserujesz

ruchy znanych kucharzy.

Naśladując zaś nabywasz wiedzę o tym jak

tworzą najlepsi. W dodatku robisz to za darmo –

potrzebujesz tylko kartki, długopisu i dobrego tekstu,

który przepiszesz.


S t r o n a | 115



Nie zapominaj jednak, że teksty te służą tylko do

praktykowania dobrych nawyków i przestawienia na

nie umysł, nie wolno Ci ich brać za swoje – ale możesz

sprawić, iż Twoje będą równie dobre.

To co? Chcesz pisać jak Shakespeare, Stephen

King czy Adam Mickiewicz? A może jak Joe Vitale czy

Jack Canfield?

Decyzja należy do Ciebie. Podejmij ją – gdyż ona

wpłynie na Twoją przyszłość.

Na początek proponuję byś przepisał fragment

jakiegoś ebooka, ponieważ uczymy się pisać w tej

dziedzinie.

Mogę Ci polecić jednego z najlepszych (według

mnie) autorów i wzorów – Joe Vitalego. Poszukaj

fragmentów jego tekstów w Internecie bądź w czytelni

i… ucz się od niego!

W końcu to praktyka czyni mistrza.


S t r o n a | 116



Rozdział 8

Rewelacyjne narzędzia, o których zapominamy

To zabawne, ale niektóre rzeczy są dla nas tak

niesamowicie logiczne, proste i oczywiste – że o nich

zapominamy!

Ciekawi mnie Twoja reakcja, gdy dowiesz się

o jakie narzędzia chodzi mi w tym przypadku. Zdradzę

je za chwilkę. Najpierw jednak za pomocą czterech

słów uświadomię Ci jak powinieneś używać tych

magicznych rzeczy. Oto twoja instrukcja obsługi:

K I S S

Czyli

KEEP IT STUPID SIMPLE

W tłumaczeniu: Niech to będzie idiotycznie proste.


S t r o n a | 117



Nie masz bowiem tworzyć tekstów, przy których

ludzie będą zastanawiać się nad danym zdaniem, czy

wyrazem. Twoje teksty muszą być jasne, proste

i zrozumiałe, a jednocześnie konkretne.

Pamiętaj o tym, jeśli chcesz w pełni umiejętnie

wykorzystać rewelacyjne narzędzia, o których będzie

mówił ten rozdział, a mianowicie SŁOWNIKI.

Przypuszczam, że jeszcze za czasów szkolnych

korzystałeś z różnego rodzaju słowników. Być może

robisz to nadal. Niestety obecnie najczęściej

używanymi, są słownik wyrazów obcych oraz słowniki

językowe. Korzystamy z nich by sprawdzić co oznacza

niezrozumiały dla nas wyraz. Zapominamy zaś

o innych, doskonałych rodzajach tych ksiąg, które

świetnie usprawniają pracę. Z drugiej strony nieliczni,

którzy używają słowników, często robią to

nieumiejętnie, gdyż nie stosują zasady KISS. Wartym

ubolewania jest bowiem fakt, iż do naszych głów wbiło

się błędne przekonanie, że skoro autor jest

intelektualistą, to swoim „trudnym” i „ciężkim”

językiem musi to udowodnić. Dlatego często prosty,

dobrze skonstruowany tekst zmieniamy na coś tak


S t r o n a | 118



trudnego, że sami już nie jesteśmy w stanie zrozumieć

o czym pisaliśmy.

Skoro już jednak wiesz jakiej zasady trzymać się

podczas pisania i pracy ze słownikiem – do roboty.

Poniżej czeka Cię lista niezastąpionych narzędzi

pracy dobrego autora!

Nie martw się, nawet dopisałam do niej

szczegółowe wyjaśnienie – dlaczego właśnie te, a nie

inne słowniki są tak pomocne.

1. Słownik SYNONIMÓW

2. Słownik CYTATÓW/AFORYZMÓW

3. Słownik PORÓWNAŃ

Wyjaśnienie:

Ad 1. Słownik synonimów jest świetny, gdy

brakuje Ci słów lub gdy przychodzi Ci na myśl trudny

wyraz, który według KISS powinno się zastąpić

prostszym.


S t r o n a | 119



Przykładowo, chcesz napisać „Suknia była

bogata”. Bierzesz wyraz „BOGATY” i wyszukujesz

synonimów w słowniku. Są nimi np.: zamożny,

majętny, obfity, suty, wystawny, królewski.

Patrząc na powyższe propozycje,

najodpowiedniejszymi wydają się: majętny, suty,

wystawny i królewski.

Nie do końca jednak o to Ci chodziło, ale

zainteresowały Cię dwa wyrazy, które jeszcze chcesz

sprawdzić, czy może one przypadkiem nie mają

perfekcyjnych synonimów. Załóżmy, że są nimi: SUTY

i WYSTAWNY.

Szukamy synonimu dla SUTY. Oto propozycje:

strojny, bufiasty, falbaniasty.

Teraz robimy to samo dla WYSTAWNY, dla

którego propozycjami są: lukullusowy, luksusowy.

Jak więc ma wyglądać twoja „BOGATA

suknia”?

Wybór należy do Ciebie, ja wybrałabym np.

strojną – ale tak naprawdę to od Ciebie zależy co

wpiszesz, w końcu TY jesteś autorem.


S t r o n a | 120



Ad 2. Słownik cytatów. Cytaty przyciągają

wizualnie. Ciekawie wyglądają. Przez odpowiednie

umieszczenie w Twojej pracy słów wielkich ludzi, są

jakby potwierdzeniem TWOICH poglądów (swoją drogą,

właśnie nie mogąc zastąpić wyrazu „Twojego zdania”,

skorzystałam ze słownika synonimów, dzięki czemu

użyłam wyrazu „poglądy”).

Ludzie są ciekawi co mówią inni, dlatego samo

wstawienie cudzysłowu działa przyciągająco i zmusza

do głębszej refleksji.

Czy ten cytat nie przykuł twojej uwagi, nim

zdążyłeś go w pełni przeczytać? Czyż nie wygląda

„Najpewniejszym sposobem na uniknięcie porażki jest

determinacja, by osiągnąć

sukces.”

Richard B. Sheridan


S t r o n a | 121



ciekawie? A może sprawił, że zacząłeś się zastanawiać

nad jego prawdziwością?

Ciężko jest pominąć tekst, w którym znajdują się

cytaty. Dodatkowo, działają one na czytelnika jak

dialogi, sprawiając tym samym, że tekst jest bardziej

żywy!

Chyba nie muszę Cię już dłużej przekonywać

o sile, jaką mają cytaty w Twoich tekstach – widać to

doskonale!

Ad3. Słownik porównań

Miękki jak aksamit - Velvet

mięciutki jak kaczuszka - Cocolino

świeży jak ciepły letni deszcz - Nivea

ubrania jak nowe - Perwoll

serce jak dzwon – Kama (margaryna)

Nie bez przyczyny twórcy reklam używają

porównań i nie bez powodu, są to najbardziej znane

reklamy.


S t r o n a | 122



Ich moc tkwi w tym, że za pomocą porównań

poruszamy wyobraźnię, tym samym tworząc w głowie

obrazy. Co widzisz, gdy czytasz, iż Kinga miała włosy

czarne jak heban i miękkie jak aksamit? Czy nie masz

przed oczami czarnych, błyszczących włosów? Czy

Twoja ręka nie dotyka ich by móc poczuć ową

miękkość?

Porównania pozwalają przenieść się w inny świat,

wprowadzając tym samym w hipnotyczny stan,

w którym wręcz można zabrać czytelnika na wycieczkę

po miejscach i wyobrażeniach, jakie tylko chcemy by

poczuł.

Pozwól, że przytoczę tu fragment mojego tekstu,

który pisałam dla moich bliskich znajomych ze Studia

Reklamy „SideriS”. Użyłam w nim kilku porównań –

kilku, ponieważ nie powinno się ich nadużywać. Zwróć

jednak uwagę na wkomponowanie ich w treść. Są one

bowiem użyte dwukrotnie, w celu wpłynięcia na

podświadomość klienta. Raz, podczas porównań

z rzeczami przyjemnymi z życia codziennego, a później,

dla podkreślania zalet oferty. Zauważ, że są to te same

wyrazy, jednak już przełożone docelowo na firmę. Dla

ułatwienia, zaznaczyłam je na czerwono:


http://sideris.pl/

http://www.sideris.pl/

http://www.sideris.pl/

S t r o n a | 123



„Czy chciałbyś, żeby reklama Twojego produktu

wprowadzała odbiorcę w hipnotyczny trans?

By silnie elektryzowała wyzwalając niesamowite

napięcie?

Słowa niczym uskrzydlona energia przenoszą nas

w rozmaite miejsca, w miejsca magiczne i eklektyczne

niczym baśnie, które w dzieciństwie opowiadali Twoi

dziadkowie…

Dzięki tekstom stworzonym w SideriS będziesz

mógł znaleźć się w umysłach swoich odbiorców tak,

jak kiedyś w Twoim umyśle malowały się baśniowe

obrazy…

Sprawimy, że Twoja oferta ożyje, nabierze kolorów,

nowych form, deseni a nawet faktur!

Odpowiedni dobór wyrazów, szczypta magii słowa,

zgrabnie podkreślone zalety Twojego produktu sprawią, że

klient wpadnie w niczym nieskrępowany trans, od którego tylko

jeden krok będzie go dzielić do zwiększenia Twojej

sprzedaży!


S t r o n a | 124



Nie musisz się martwić, że nie wiesz jak sprawić by Twój

produkt został dostrzeżony - zajmij się nim, a my zajmiemy

się tym by urzekał, budził ciekawość i generował

większe zyski!

Znamy się na tym!

Tylko pomyśl – po co marnować swój czas jeśli

istnieją osoby, których pasja i praca to

copywriting?

Czy naprawdę chcesz testować z lepszym lub gorszym

skutkiem swoje teksty reklamowe?

Copywriting, to nie zabawa. Tylko nieliczni w Polsce

potrafią docenić tą piękną i hipnotyczną sztukę. Poświęcili wiele

czasu by zagłębić się w techniki perswazji, marketingu, NLP,

a nawet hipnozy.

Wiedzą jak napisać tekst, który się sprzeda.

Chcesz by Twoje teksty się sprzedawały?

Jeśli tak, to skorzystaj z naszej wiedzy. Nie marnuj czasu

i zleć to profesjonalistom.

Wyobraź sobie jak kładziesz się w niesamowicie

wygodnym łożu i otulasz aksamitną kołdrą…

odpoczywasz… marzysz… napawasz się błogością ciszy


S t r o n a | 125



i spokoju a My w tym momencie tworzymy dla Ciebie:

tekst, hasła reklamowe czy treść oferty… i wiesz, że będą

takie, iż częściej znajdziesz czas na relaks, ponieważ

poszerzysz grono klientów!

Wyobraź sobie, że Twoja oferta jest przyjemna

niczym czuły pocałunek w zimny, deszczowy dzień…

Lub silna… niczym ręka Herkulesa…

A może chcesz nią elektryzować i przyciągać, tak

jakby przepływa przez nią energia żywego prądu?

To wszystko jest możliwe!

I wszystko to w naszej mocy zrobimy, byś był w pełni

usatysfakcjonowany z tego, co wyjdzie spod naszego pióra.

Nie musimy chyba dodawać, że dzięki odpowiedniemu

copywritingu Twoja reklama może się wręcz sama

sprzedawać?!

Mamy tylko jeden warunek…!

Musisz być przygotowany na sukces

swojej reklamy. Przygotowany na to, że Twoja firma

zwiększy obroty, będziesz musiał zatrudnić dodatkowe osoby

do pomocy i pewnie stworzyć kolejny produkt, który pomożemy

Ci zareklamować.


S t r o n a | 126



Czy jesteś gotowy na taki sukces?

Czy będzie potrafił sobie poradzić z tymi

efektami?

Czy na pewno chcesz rozwijać swoją firmę?

Bo jeśli nie jesteś gotowy na SUKCES - to nie korzystaj

z naszej oferty.

Lepiej poszukaj „pseudo” copywriterów, którzy dadzą Ci

„pseudo” efekty.

Mówimy poważnie, współpracujemy tylko z osobami,

które podobnie jak my znają swój cel i do niego dążą!

Naszym celem podczas pisania są Twoje cele!

Każda postawiona przez nas litera, znak, przecinek –

przybliżają Cię do ich osiągnięcia!

Dlatego przemyśl czy jesteś gotowy na fantastyczne

zmiany jakie czekają Twoją firmę dzięki współpracy

z Nami…!

Czy jesteś gotowy na poprawę sprzedaży, którą

gwarantujemy!


S t r o n a | 127



A jak już przemyślisz i dojdziesz do

wniosku, że:

Tak - chcesz zwiększyć obroty firmy,

Tak - chcesz by była ona rozpoznawana

i zapamiętywana

Tak - marzysz by móc wpływać na klienta

w taki sposób by Twoje produkty prawie

same się sprzedawały

Tak - chcesz być człowiekiem sukcesu

Tak – chcesz wiedzieć, że zaufałeś dobrej firmie

reklamowej

– skontaktuj się z Nami!


S t r o n a | 128



A my stworzymy dla Ciebie:

Silne, rzucające się w oczy hasła

reklamowe

Przyciągające teksty reklamy

medialnej

Przyjemne teksty do ulotek,

folderów czy broszur

Hipnotyzujące artykuły

promocyjne, sponsorowane

Sprzedający się opis Twojego

produktu”.

Swoją drogą, oferta ta posiada jeszcze kilkanaście

różnych sztuczek, które potrafią zdziałać cuda.


S t r o n a | 129



W poprzednich rozdziałach wymieniałam m.in.

słowa, które działają hipnotyzująco – możesz je tu

znaleźć. Proponuję Ci byś wrócił do tego tekstu po

przeczytaniu całej tej części mojego ebooka i pobawił

się w odszukiwanie zasad czy sztuczek mocnego

pisania. Jedną widać bardzooo – jest nią zabawa

pogrubieniami, wielkością czcionki czy kursywą, ale

o tym dowiesz się już w „Specjalnym rozdziale”…

tylko trochę później – cierpliwości;).

Inne cuda słownikowe

Dlaczego nie dodałam do powyższej listy słownika

ortograficznego czy poprawnej polszczyzny?

Odpowiedz jest nie tak trudna. Pomyśl, w czym

zwykle piszesz teksty?

Programy typu Word mają już wbudowane pewne

słowniki, stąd często podczas pisania podkreślają

błędne wyrazy – zwłaszcza jeśli chodzi o ortografię czy

poprawność polskiego wyrazu. Po co więc szperać

w słowniku? Jeśli masz nowszą wersję Worda

(np. 2007), kliknij na dany wyraz prawym przyciskiem


S t r o n a | 130



myszki (wcześniej go zaznaczając). Rozwiniesz w ten

sposób listę, w której znajduje się również pozycja

SYNONIMY. Możesz z tego skorzystać, gdy stwierdzisz,

że chcesz szybko zmienić dany wyraz.

Mimo wszystko, polecam Ci, byś zakupił

dodatkowo dobry słownik synonimów.

SŁOWNIKI ONLINE

Wyszukane dla Ciebie

Internetowe słowniki SYNONIMÓW

http://synonimy.ux.pl/

http://www.synonimy.pl/

http://leksykony.interia.pl/synonim

Internetowe słowniki WYRAZÓW OBCYCH

http://swo.pwn.pl/

http://www.slownik-online.pl/index.php


http://synonimy.ux.pl/

http://www.synonimy.pl/

http://leksykony.interia.pl/synonim

http://swo.pwn.pl/

http://www.slownik-online.pl/index.php

S t r o n a | 131



Internetowe słowniki CYTATÓW

http://www.cytaty.info/

http://ecytaty.pl/

http://cytaty.eu/


http://www.cytaty.info/

http://ecytaty.pl/

http://cytaty.eu/

S t r o n a | 132



Rozdział 9

Ten nawyk warto mieć

Czy wiesz, że istnieje pewna ciekawa i prosta

metoda, która usprawni Twoje pisanie? Mało tego,

sprawia ona, że wcale nie będziesz musiał się

specjalnie wysilać podczas pisania.

Co to jest?

To freewrinting, czyli pisanie bez edytowania

w trakcie pracy. Często zdarza się bowiem, że nim

zaczniemy tworzyć kolejne zdanie, zapominamy co

chcieliśmy napisać, ponieważ poprawialiśmy

wcześniejsze. Prowadzi to do tego, iż tekst nigdy nie

jest dla nas wystarczająco dobry, ani nie zawiera

rzeczy, o których chcieliśmy wspomnieć, jednak

zwyczajnie zapomnieliśmy o tym właśnie przez edycję

w trakcie.

Nie namawiam Cię tu na pisanie niedbale,

zachęcam jednak byś wszelkie poprawki dokonywał na

końcu. Nie ważne czy program podkreśli Ci wyrazy

z literówkami lub innymi błędami, nie istotne też, że

dane zdanie będzie chwilowo brzmieć bezsensownie –


S t r o n a | 133



poprawisz to na końcu i wtedy doprowadzisz do

ostatecznej wersji.

Nie oceniaj swojego dzieła podczas pisania. Oceń

go dopiero po zakończeniu.

Jednak by nie kusiło Cię poprawianie w trakcie

pracy – zasłoń monitor lub pisz po prostu bez

patrzenia w ekran. Dopiero jak skończysz będziesz

mógł przeczytać co z tego wyszło.

Oczywiście KONIEC, to KONIEC, a nie zerkanie

w tekst po każdym napisanym zdaniu - nie oszukujmy

samych siebie ;).

UWAGA! Rozdział tylko dla

dorosłych!


S t r o n a | 134



Rozdział 10

Najważniejszy moment, który wzmocni finał

Porozmawiajmy teraz o seksie. Nie martw się, nie

pomyliłeś podręczników. Na tym przykładzie chciałam

Ci bowiem przekazać coś, co dzięki temu lepiej

zrozumiesz.

Proszę Cię byś przeniósł się teraz na chwilę do

świata fantazji. Wyobraź sobie, że właśnie jesteś

w intymnej sytuacji z niesamowicie podniecającą Cię

osobą. Robi się coraz goręcej… W końcu zaczynacie

się namiętnie całować i wreszcie kochać… Jest

wspaniale, czujesz dokładnie każdy ruch i oddech na

swoim ciele, jest Ci coraz lepiej, wiesz, że jeszcze kilka

chwil, a znajdziesz się w krainie pełnej rozkoszy… Aż

nagle… On/Ona zatrzymuje się.

Czujesz niesamowite napięcie i podniecenie, a tu

nagle STOP. Wiadomo, że skoro już tak mocno

odczuwasz przyjemność, to chcesz jeszcze więcej i

więcej… Nie chcesz przerywać. Nie martw się, ta osoba

ci nie ucieknie, przynajmniej nie w tym rozdziale.


S t r o n a | 135



Dokończenie rozdziału 10 – kliknij tutaj.

Rozdział 11

Jak dziennikarze utrzymują Twoją uwagę na reportażach

Wiesz co jest najgorszą rzeczą do napisania? Nie

jest to tekst z jedną, konkretną historią – choćby

nawet była najcięższa i najbardziej dramatyczna.

Najgorzej napisać jest coś, co zawiera kilka

historii związanych z danym tematem.

Przykłady na to, jak sobie możemy z tym

poradzić, znaleźć można w czasopismach, gdzie autor

pisze np. na temat „ Alkoholizm w rodzinie”

i przytacza przy tym historie 4 kobiet i ich rodzin.

Proponuję Ci, byś kiedyś przeczytał np. sobotni

dodatek „Gazety Wyborczej”, czyli „Wysokie obcasy”,

a w nim jeden z głównych reportaży.

Dlaczego? Ponieważ zauważysz tam zastosowanie

techniki NLP (programowania neurolingwistycznego),

która ułatwia napisanie każdego tekstu

z przewijającymi się w nim historiami.


S t r o n a | 136



Technikę tę stworzył Milton Erikson i nazwał

zagnieżdżonymi pętlami. A wygląda ona

następująco:

1) Każdą historię oznaczasz kolejno cyferkami

np. 1-4.

2) Zaczynasz opowiadanie danych historii:

a) Rozpoczęcie historii 1.

b) Rozpoczęcie historii 2.

c) Rozpoczęcie historii 3.

d) Rozpoczęcie historii 4.

3) Dajesz instrukcje, pomysły rozwiązania

problemów, ewentualnie rady.

4) Kończysz każdą z historii poprzez odwróconą

chronologię, czyli:

a) Kończysz historię 4.

b) Kończysz historię 3.


S t r o n a | 137



c) Kończysz historię 2.

d) Kończysz historię 1.

Stosując tą metodę pamiętaj jednak by każdą

pętlę zamknąć, ponieważ tylko wtedy czytelnik będzie

pamiętać o wykonaniu instrukcji, a także sprawisz, że

twój tekst będzie spójny i kompletny.

Za pomocą tej techniki możesz również stworzyć

tekst sprzedażowy, o niesamowitej sile perswazyjnej.

Historie wcale nie muszą być w pełni na temat,

ale wplecenie pomiędzy nie prośby sprawi, że

wywołasz zamieszanie, które jest jednym ze

skuteczniejszych transów kupowania. Zresztą popatrz

na swoje życie i na osoby, do których coś

niesamowitego cię ciągnęło. Czy przypadkiem nie

wywoływali zamieszania w Twoim życiu? Choć nie

miałeś wszystkiego pod kontrolą, to właśnie przez to

zamieszanie je „kupowałeś”.


S t r o n a | 138



Rozdział 12

Specjalny rozdział

Skończyłeś pisać? Chcesz by Twój tekst

naprawdę przyciągał? Poniżej zdradzę Ci sekretne

sztuczki, które sprawią, że Twoje dzieło będzie jeszcze

bardziej apetyczne… mniam…

1. Pisz do jednej osoby

Nie jest istotne, że marzysz o milionach

czytelników. Każdego musisz traktować indywidualnie,

gdyż każdy sam będzie czytać Twoją książkę. Niech

Twój czytelnik poczuje przyjazną atmosferę i zaufanie.

Postaw się w jego sytuacji. Pomyśl, jak się

czujesz, gdy otrzymujesz listy zaczynające się od słów

„drogi kliencie”?, a jak, gdy słowa zaczynają się np. od

Twojego imienia, lub chociażby bezpośredniego

zwrócenia się do Ciebie?

Pisz więc tak, jakbyś prowadził dialog, czyli

w stylu konwersacyjnym. Niech Twój czytelnik czuje

się tak, jakby czytał list od dobrego znajomego.


S t r o n a | 139



Dlatego nie pisz do mas, tylko zwracaj się do

jednostki. To sprawi, że zdobędziesz masę serc.

2. Używaj punktorów

Te proste znaki pozwolą łatwiej oddzielić od siebie

zadania czy rady. Ułatwisz tym samym przyswajanie

wiedzy swoim odbiorcom.

Przeglądnij raz jeszcze ebooka, którego teraz

czytasz i wyobraź sobie jak wyglądałby bez podziałów

zrobionych za pomocą różnego rodzaju punktorów.

Czy wtedy nie wszystko stałoby się jednym, zlanym

tekstem? Czy wiedziałbyś w ogóle o co w nim chodzi?

Czytelnik to najważniejsza osoba dla autora,

dlatego ważne jest by ułatwić mu zdobywanie

informacji i ich przyswajanie – zwłaszcza jeśli piszemy

podręczniki typu know how.

3. Używaj ramek


S t r o n a | 140



4. Stosuj kursywę, pogrubienia, zakreślanie

i różne wielkości czcionek

Z prostego powodu, ktoś mądry stworzył kreator

pisania. Z jakiego? By z niego w pełni korzystać!

Ramka to narzędzie, które działa

z ogromną skutecznością.

Cokolwiek w niej umieścisz – i tak zostanie przeczytane! Uwielbiamy

ramki, przyciągają one naszą uwagę

bardziej niż zwykły tekst! Dlatego najważniejsze rzeczy

umieszczaj w ramce, a na 100%

zostaną przeczytane.

O skuteczności ramki świadczy chociażby to

– że właśnie czytasz tekst umieszczony w niej.

I będziesz czytać nawet jeśli…

… jeśli w tej napisze jedynie bla bla bla

bla bla – widzisz, przeczytałeś nawet

nic nie znaczące BLA.


S t r o n a | 141



Dzięki prostym opcjom, możesz sprawić, że tekst

naprawdę wejdzie do głowy Twojego odbiorcy.

Są osoby, które czytają słowo po słowie od

początku do końca, jednak pamiętaj, że nie każdy

czyta dokładnie. Większość osób wybiera sobie treść

na chybił trafił.

Co zatem zrobić by na pewno nie pominęli

istotnych kwestii?

Przyciągnąć ich wzrok specjalnymi magnesami.

Takimi magnesami wzroku mogą być ramki, o których

piszę we wcześniejszym punkcie, ale również zdania

z zastosowaniem poniższych opcji:

Pozwól, że przedstawię Ci poniższy sam fragment

tekstu „z” i „bez” formatowania:


S t r o n a | 142



a) Z FORMATOWANIEM

„Fotografie to niezwykły sposób, w jaki można zatrzymać obraz

chwili.

Dobra fotografia to taka, która potrafi oddać nie tylko obraz chwili,

ale również: emocje, zapachy a nawet dźwięki, które się z nią wiążą.

Potrafi działać niczym wehikuł czasu, dzięki

któremu przenosisz się w krainę minionych chwil.

Pięknie brzmi?

A jak to wygląda w praktyce?

Tak naprawdę potrzeba wielu środków i sporej fantazji by

fotografię nazwać wręcz sztuką.

Subtelna gra świateł, tło, precyzyjnie dobrane detale oraz

dobry sprzęt to tylko połowa sukcesu.

Fotograf powinien być wytrawnym artystą by połączyć to

wszystko w całość oraz świetnym grafikiem, by dzięki nowoczesnej

technologii dokonać retuszów o jakich nie śniło się

filozofom…


S t r o n a | 143



SIDERIS współpracuje jedynie z najlepszymi osobami z tej

branży, z alchemikami, dla których aparat to magiczna różczka, która

potrafi zatrzymać to co najpiękniejsze, a pozostałe dodatki to składniki

całej magicznej mikstury.

Jest możliwe by zdjęcie w Twojej reklamie

czarowało w podobny sposób(…).”

b) BEZ FORMATOWANIA

„Fotografie to niezwykły sposób w jaki można zatrzymać obraz chwili.

Dobra fotografia to taka, która potrafi oddać nie tylko

obraz chwili, ale również: emocje, zapachy a nawet dźwięki, które się z nią wiążą.

Potrafi działać niczym wehikuł czasu dzięki któremu

przenosisz się w krainę minionych chwil. Pięknie brzmi? A jak to wygląda w praktyce?

Tak naprawdę potrzeba wielu środków i sporej fantazji by

fotografię wręcz nazwać sztuką.

Subtelna gra świateł, tło, precyzyjnie dobrane detale oraz dobry sprzęt to tylko połowa sukcesu.


S t r o n a | 144



Fotograf powinien być wytrawnym artystą by połączyć to wszystko w całość oraz świetnym grafikiem, by dzięki nowoczesnej technologii dokonać retuszów o jakich nie śniło się filozofom…

Sideris współpracuje jedynie z najlepszymi osobami z tej branży, z alchemikami dla których aparat to magiczna różczka, która potrafi zatrzymać to co najpiękniejsze, a pozostałe dodatki to składniki całej magicznej mikstury.

Jest możliwe by zdjęcie w Twojej reklamie czarowało

w podobny sposób(…).”

Sam zdecyduj, który tekst lepiej

i przyjemniej się czyta…

5. Oddzielaj zdania przerwami. Rób krótkie

akapity

Prosta, lecz skuteczna metoda – dla

przyjemności oka czytelnika.

Ponownie mam więc prośbę byś przeglądnął

tego ebooka i zwrócił uwagę na odstępy między

zdaniami.

Zastanów się nad ich plusami.

Odstępy i krótkie akapity zatrzymują

czytelnika na danych zdaniach, pozwalając przy tym

na refleksję.


S t r o n a | 145



Zaraz postaram się Ci to udowodnić na

przykładzie. Poniżej znajduje się ten sam tekst

w dwóch wersjach. Jest to wstępu do mojej kolejnej

książki pt.:

„Zostań pozytywnym egoistą”.

a) Z PRZYKŁADEM AKAPITÓW I ODSTĘPÓW

„Domyślam się, że skoro sięgnąłeś po tego

ebooka to właśnie znalazłeś się na trudnym etapie

swojego życia, kiedy to bezczynnie rozkładasz ręce

i jak małe dziecko pragniesz, by ktoś Cię

poprowadził, gdyż sam nie znasz drogi…

Czy zadajesz sobie czasem pytanie: „dlaczego

ja?”

Albo myślisz: „chciałem dobrze, wiec dlaczego

dostałem po tzw. tyłku?!”…?

A może bliscy przyjaciele stale powtarzają Ci, że

„jesteś za dobry”?


S t r o n a | 146



Podobne pytania zadawałam sobie niegdyś i ja.

Dniami i nocami zastanawiałam się dlaczego mimo

tego, iż robię wszystko tak idealnie jak inni by tego

chcieli – obrywam…

Niestety, zawsze zostawiamy sobie nadzieję

myśląc, że coś się zmieni i w końcu zostaniemy

docenieni.

Odpowiedz sobie sam szczerze: Wierzysz w to?

Tylko szczerze – nie naiwnie, ale z pełną wiarą

w autentyczność Twoich słów!

Masz problem? Właśnie…

Często pamiętamy o tym by rozmawiać, ale

zapominamy o naszym najważniejszym

rozmówcy – SOBIE!

A skoro ze sobą nie rozmawiamy – to też siebie

nie słyszymy!

Nie słyszymy NASZYCH pragnień, NASZYCH

marzeń, ani NASZYCH bólów…


S t r o n a | 147



A to prowadzi już tylko do głębokiej depresji,

kryzysu emocjonalnego i… zatracenia siebie.

A przecież może być inaczej, możesz ze swoich

pragnień uczynić piękniejszy świat!

Poznać siebie i żyć w takim prawdziwym

szczęściu, że wszechświat dostarczy samych cudów!

A więc tak bardzo pragnij lepszego, wspaniałego

życia pełnego ciepła i miłości, by zacząć działać!

Pewnie nie raz słyszałeś słowa „chcesz zmienić

świat – zacznij od siebie”, ale wierz mi… jeśli

w końcu zmienisz siebie w prawidłowy sposób,

w zgodzie ze swoją naturą – zobaczysz magię jaka

wokół zacznie się dziać!

Czy nie dobry jest taki rodzaj egoizmu?

Dlatego pomyśl o sobie i bądź

pozytywnym egoistą!”


S t r o n a | 148



b) BEZ ODSTĘPÓW I AKAPITÓW

„Domyślam się, że skoro sięgnąłeś po tego ebooka to

właśnie znalazłeś się na trudnym etapie swojego życia,

kiedy to bezczynnie rozkładasz ręce i jak małe dziecko

pragniesz by ktoś Cię poprowadził, bo sam nie znasz

drogi… Czy zadajesz sobie czasem pytanie: „dlaczego

ja?” Albo myślisz : „chciałem dobrze, wiec dlaczego

dostałem po tyłku?!”…? A może bliscy przyjaciele stale

powtarzają Ci, że „jesteś za dobry”?

Podobne pytania zadawałam sobie niegdyś i ja. Dniami

i nocami zastanawiałam się dlaczego mimo tego, że robię

wszystko tak idealnie jak inni by tego chcieli –

obrywam… Niestety, zawsze zostawiamy sobie nadzieję

myśląc, że coś się zmieni i w końcu zostaniemy

docenieni. Odpowiedz sobie sam szczerze: Wierzysz

w to? Tylko szczerze – nie naiwnie, ale z pełną wiarą

w autentyczność Twoich słów! Masz problem? Właśnie…

Często pamiętamy o tym by rozmawiać, ale zapominamy

o naszym najważniejszym rozmówcy – SOBIE!

A skoro ze sobą nie rozmawiamy – to też siebie nie

słyszymy! Nie słyszymy NASZYCH pragnień,

NASZYCH marzeń, ani NASZYCH bólów…


S t r o n a | 149



A to prowadzi już tylko do głębokiej depresji, kryzysu

emocjonalnego i… zatracenia siebie.

A przecież może być inaczej, możesz ze swoich pragnień

uczynić piękniejszy świat!

Poznać siebie i żyć w takim prawdziwym szczęściu, że

wszechświat dostarczy samych cudów!

Tak bardzo pragnij lepszego, wspaniałego życia pełnego

ciepła i miłości, by zacząć działać! Pewnie nie raz

słyszałeś słowa „chcesz zmienić świat – zacznij od

siebie”, ale wierz mi… jeśli w końcu zmienisz siebie

w prawidłowy sposób, w zgodzie ze swoją naturą –

zobaczysz magię jaka wokół zacznie się dziać! Czy nie

dobry jest taki rodzaj egoizmu? Dlatego pomyśl o sobie

i bądź pozytywnym egoistą!”

To był ten sam tekst, ta sama treść –

a jednak całkowicie inaczej czyta się

obydwa.

Warto stosować tą sztuczkę?


S t r o n a | 150



6. Używaj strony czynnej – NIE BIERNEJ!

Strona czynna pobudza do działania – a przecież

o to miedzy innymi chodzi w ebookach typu know

how.

Przykład:

Czytam książkę – strona czynna.

Książka jest czytana przeze mnie – strona

bierna.

Które zdanie bardziej do Ciebie

przemawia?


S t r o n a | 151



Rozdział 13

Pora na 3 testy

Nie raz trafiałam na rzeczy, które wydawało mi

się, że nawet sam autor nie czytał. Czasami bowiem

tak bardzo chcemy już skończyć jakiś tekst, że

zapominamy o ważnej kwestii – o testowaniu.

Jeśli chcesz być pewny, że to co wyszło spod

Twojej ręki jest dobre, musisz to sprawdzić. Nie

możesz zostawić czegoś, co ledwo napisałeś

i opublikować lub wysłać do wydawcy z nadzieją, że

sam poprawi błędy.

Dlatego w tym rozdziale, przedstawiam ci 3

genialne techniki testowania i najlepiej jeśli wykonasz

je wszystkie – i to w podanej przeze mnie kolejności.

Testowanie czas zacząć!


S t r o n a | 152



Test I

Czytanie na głos

Gdy słyszysz słowa, które wcześniej napisałeś –

lepiej do Ciebie trafiają. Dlatego ważne jest byś na

koniec przeczytał swojego ebooka na głos.

Metoda ta jest podwójnie skuteczna, gdy ktoś

inny Ci go czyta! Możesz się wtedy wczuć

w niezależnego czytelnika i choć trochę obiektywnie

spojrzeć na swój tekst. W dodatku osoba, która będzie

Ci go przedstawiać, sama stwierdzi czy łatwo płyną jej

z ust czytane słowa. Jeśli będzie mieć trudności

z odpowiednią intonacją niektórych zdań, bądź

zwyczajnie ich nie zrozumie – warto zastanowić się

nad poprawą.

Czytanie na głos ma jeszcze jeden ważny plus,

przygotowuje Cię do wykonania testu numer II.


S t r o n a | 153



Test II

Testowanie przez pytanie

Nim ktokolwiek zabierze się do czytania, zadaje

sobie kilka pytań, które mają mu ułatwić podjęcie

decyzji – czy dany tekst może go zainteresować.

Jeśli więc chcesz by twój ebook był interesujący

dla czytelnika, musisz uspokoić jego niepewność

i z góry odpowiedzieć na to, co kłębi się w jego głowie.

Wyzbądź się swojego „ja” i wczuj się w „ja” swoich

czytelników. Nie jest to trudne, gdyż u każdego

czytelnika pojawiają się podobne pytania…

Oto one:

1) Kogo to obchodzi?

2) Co JA z tego będę mieć?

3) Co MNIE może zainteresować w tym tekście

(czy w ogóle coś może)?

4) Co w związku z tym?


S t r o n a | 154



Jak pewnie zdążyłeś zauważyć, wszystkie te

pytanie kręcą się wokół osoby czytelnika. Cóż,

w pierwszej kolejności myślimy o sobie, dlatego Twoje

teksty czytane są z ICH powodów! Nie ważne czego TY

chcesz, ważne czego ONI chcą.

Jeśli odbiorcy nie znajdą odpowiedzi na

pytania z ramki, co więcej, jeśli nie będą one

z nimi związane – możesz pożegnać się

z czytelnikami, poszukają oni książki, która

zaspokoi ich potrzeby.

Sam również tak reagujesz! Ja też. Bierzesz

gazetę, czytasz nagłówek i sam sobie zadajesz

podobne pytania, które sprawią, że albo będziesz

czytać dalej, albo… przewrócisz stronę.

Pamiętaj! Nie TY, lecz CZYTELNIK jest

najważniejszy. I to on ma rozumieć Twoją książkę

oraz zawarte w niej rady i JEMU mają one pomóc –

nie Tobie.


S t r o n a | 155



Z natury każdy jest egoistą i w pierwszej

kolejności myśli tylko o sobie. Właśnie dlatego

pierwszą twarzą jakiej szukamy na grupowym zdjęciu

jesteśmy MY, a wśród horoskopów najpierw szukamy

NASZEGO znaku zodiaku, a nie brata czy mamy.

Nie łudź się więc, że Twój czytelnik będzie inny

i czytając Twoją książkę, będzie się zastanawiać CO

Z NIEJ MASZ i CZY RADY W NIEJ ZAWARTE

POMOGĄ TOBIE, a później otworzy butelkę wina by

uczcić fakt, iż książka na pewno CIĘ interesuje. Liczy

się ON.

Pamiętaj również, że każdy czytelnik jest inny

i pomimo, iż dana grupa będzie zainteresowana tym

samym – to do każdego trafi coś innego. Zastanów się

zatem, czy zaspokoiłeś różne typy ludzi (rozdział

o zmysłach powinien Ci w tym pomóc).

Pytania z powyższej ramki dobrze jest powiesić

sobie w widocznym miejscu i korzystać z nich już

przez rozpoczęciem pisania, nie tylko podczas

testów!


S t r o n a | 156



W dodatku częste spoglądanie na nie, wyrobi

w Tobie nawyk myślenia jak czytelnik.

Na zakończenie jeszcze jedna uwaga – te pytania

zadajemy sobie ZAWSZE, nie tylko podczas czytania,

ale podczas każdej rzeczy związanej z podejmowaniem

decyzji.

Test III

Rzeźnia niewiniątek

Niewiniątka to Twoi przyjaciele. Niestety, ale to

najlepsi testerzy. Może przy pierwszej książce nie

będzie to jeszcze „rzeźnia”, ale jeśli napiszesz kolejne –

może być…

Skoro jednak to przyjaciele, to naprawdę są oni

najwartościowszymi krytykami, gdyż jeśli ich

poprosisz, by byli szczerzy do bólu – będą.

Test ten polega na rozesłaniu 10 egzemplarzy

Twojego dzieła właśnie do przyjaciół z prośbą

o recenzję.


S t r o n a | 157



Zastanów się najpierw czy wolisz wysłać całość,

czy może podzielić książkę i do każdego wysłać inne

części.

Jeśli są oni bardzo zajętymi osobami, przesłanie

całości materiałów może być dla nich zbyt

absorbujące – wtedy faktycznie lepiej wysłać

w częściach.

Ale…

By test był wykonany, dołącz do tekstów

formularz z pytaniami.

Poniżej przedstawiam Ci moją propozycje takiego

formularz, którą oczywiście możesz modyfikować do

woli:

Oceń książkę w skali od 1-10

Czego brakowało wśród rad?

Co najbardziej Cię zaciekawiło?

Czy usatysfakcjonował Cię ten

ebook tak, że poleciłbyś go komuś z problemami, jakie on rozwiązuje?


S t r o n a | 158



Co usunąłbyś z ebooka?

Czy wszystkie porady były jasno przekazane i zrozumiałe?

Co sądzisz o tytułach rozdziałów?

Jak oceniasz sposób podzielenia

zagadnień z książki?

Czy coś wyróżnia ebooka z innych tego typu – co?

Co zaskoczyło Cię w ebooku?

Czy byłbyś skłonny kupić taką

książkę (jeśli tak, to za ile)?

O czym zapomniałam a powinnam zawrzeć?

Formularz dotyczy całego ebooka, ale

w przypadku części materiału wystarczy jedynie

zmienić „ebook” na „materiał” – chociaż i tak nie widzę

takiej potrzeby.


S t r o n a | 159



Gdy otrzymasz już wszystkie odpowiedzi od

znajomych, wydrukuj je, weź czerwony flamaster

i zakreśl powtarzające się odpowiedzi.

Żółtym natomiast zakreśl te, które choć były

sporadyczne, zmusiły Cię do refleksji lub rozjaśniły

niektóre kwestie.

Poprawę ebooka zacznij od czerwonych zakreśleń

z formularza.

I pamiętaj: jeśli coś mówi Ci jedna osoba,

możesz się z tym nie zgadzać, jeśli dwie – zacznij się

zastanawiać, ale jeśli trzy… to już musi być prawda.


S t r o n a | 160



UWAGA!!! Dokończenie ROZDZIAŁU 10. UWAGA!!! Dokończenie ROZDZIAŁU 10. UWAGA!!! UWAGA!!! Dokończenie ROZDZIAŁU 10. UWAGA!!! UWAGA!!! Dokończenie ROZDZIAŁU 10. UWAGA!!! UWAGA!!!

On/Ona zatrzymuje się.

Czujesz niesamowite napięcie i podniecenie, a tu

nagle STOP.

Wiadomo, że skoro już tak mocno odczuwasz

przyjemność, to chcesz jeszcze więcej i więcej… Nie

chcesz przerywać. Nie martw się, ta osoba Ci nie

ucieknie, przynajmniej nie w tym rozdziale…

Po chwili zatrzymania, znów zacznie się z Tobą

kochać, tym razem jeszcze intensywniej i bardziej

namiętnie… Zwróć uwagę, że powiedziałam

zatrzymania, a nie przerwania – a to różnica, gdyż

dalej jesteście złączeni i naprawdę doskonale się

wzajemnie czujecie.

Wróćmy jednak do tego co stanie się później.

Rozproszyłeś się tą sytuacją? A może jeszcze bardziej

wzmocniła ona Twoją chęć dobrnięcia do finału?


S t r o n a | 161



A jeśli coś zostało zatrzymane, lecz nie przerwane

to czy nie wchodzi ono w ruch ze zdwojoną siłą

kończąc się nieporównanie intensywniej…

Sztuczka, która potrafi tak wpłynąć na emocje to

„zatrzymanie” w odpowiednim momencie i… ponowne

uruchomienie później.

Przetestuj to ze swoją druga połówką i… zastosuj

podobną taktykę podczas pisania. Bądź niczym

wytrawny kochanek, który skupiając uwagę wyzwala

niesamowity głód.

By bardziej zobrazować ZATRZYMANIE,

zamazałam tu tekst, byś musiał doczytać go na innej

stronie. Chciałam Ci pokazać coś w rodzaju

brakującej kartki, byś mógł poczuć chwilową

dezorientację i zadał sobie pytanie „co jest?” Mam

nadzieję, że poczułeś dzięki temu moc tej techniki.

W rzeczywistości możesz to zrobić bardziej

dyskretnie.

Jak tego dokonać?


S t r o n a | 162



Zacznij opowiadać jakąś historię, niech będzie

pełna opisów i szczegółów (w mojej wolałam nie

przeginać, ale sam temat seksu jest przyciągający).

Gdy już będzie miało dochodzić do sedna, do

momentu kulminacji, puenty – zatrzymaj historię

i zacznij pisać o czymś innym. Dokończ ją dopiero

później. Możesz to zrobić wtapiając pomiędzy takie

zdanie: „nim powiem Ci jak zakończyła się ta historia,

pozwól, że opowiem…”, lub podając rezultat danej

czynności bez podania co trzeba zrobić.

Podobna technika (i z podaniem rezultatu), często

wykorzystywana jest w reklamach, gdzie słyszysz

tekst typu:

„wystarczy jedna rzecz by w ciągu 2 tygodni zgubić

10 kilo bez wyrzeczeń. Jedna rzecz, dzięki której już

nigdy nie będziesz musiał martwić się swoją nadwagą.

Jedna rzecz, którą możesz otrzymać przesyłką w ciągu

dwóch dni i na zawsze odmienić swoje życie. Jeśli

chcesz wiedzieć co to, zostań z Nami po przerwie”.

Jeśli kiedykolwiek zdarzyło Ci się oglądać polską

edycję Milionerów, to pewnie również zwróciłeś uwagę,


S t r o n a | 163



iż taktykę ZATRZYMYWANIA stosuje Hubert

Urbański, gdy po odpowiedzi uczestnika gry, mówi:

„jesteś pewien, że to odpowiedź D? Przypominam Ci,

że grasz o milion. Dobrze, zaznaczmy odpowiedź D.

Czy jest ona prawidłowa (tu robi słowną pauzę)?

Dowiemy się tego już po przerwie”.

Wiąże się to z tym, że jeśli ktoś chce wiedzieć czy

uczestnik wygrał, musi oglądnąć reklamy, gdyż zaraz

po nich usłyszy poprawną odpowiedź.

Jasnym mam nadzieję jest już dla Ciebie, iż

stosując tę technikę, wzbudzasz niesamowite napięcie

i zatrzymujesz uwagę, potęgując finał.

Pamiętaj!

Możesz:

wpleść zdanie przenoszące na chwilę do

innej historii,

zdradzić wynik, a dopiero po przerwie

(wpleceniu tekstu związanego z innym

tematem) podać sekret jego otrzymania

zadać pytanie od którego odpowiedzi

sporo będzie zależeć, ale odpowiedź


S t r o n a | 164



podać po przerwie (czyli wpleceniu innej

historii).

Tylko prośba do Ciebie:

nie przeginaj z tą techniką – ani w pisaniu, ani…

nigdzie indziej;).

Wróć do poprawnej kolejności (rozdział 11).


S t r o n a | 165



CZĘŚĆ

TRZECIA


S t r o n a | 166



Rozdział 1

Najważniejsza decyzja

Twój ebook jest już gotowy. Przetestowałeś go,

wiesz, że treść jest dobra i interesująca oraz zaciekawi

sporą ilość czytelników. Najwyższa pora na podjęcie

najistotniejszej na tym etapie decyzji, ponieważ

wyznaczy ona Twoje dalsze kroki i działania.

Zadaj więc sobie pytanie:

„Czy sam zajmiesz się rozprzestrzenianiem swojej

publikacji, czy może chcesz podjąć współpracę

z e- wydawnictwem?”

Jeśli skorzystasz z pomocy wydawcy, mocno

ułatwisz sobie pracę, a nawet pozbędziesz się jej

całkowicie, jeśli tylko już nie będziesz chciał nic robić

poza pisaniem.

Gdy jednak sam zdecydujesz zająć się promocją

i sprzedażą, to czeka Cię jeszcze sporo pracy.


S t r o n a | 167



Zarówno jedna jak i druga forma ma swoje plusy

i minusy, dlatego przedstawię je poniżej, by ułatwić Ci

podjęcie decyzji.

Na dalszych stronach ebooka dowiesz się także,

co dokładnie musisz zrobić, jeśli zdecydujesz się

zostać „Zosią samosią” oraz jak zarobić jeszcze więcej,

jeśli skorzystasz ze współpracy z wydawnictwem.

Publikacja przez

wydawnictwo Działania na własną rękę

Dostarczasz gotowy tekst,

który zostanie przez nich

przygotowany i złożony do

publikacji.

Sam składasz swojego

ebooka i konwertujesz

jako PDF. Potrzebujesz

też kogoś kto wykona

dla Ciebie okładkę

i elementy graficzne.

Wiąże się to

z dodatkowymi kosztami

chyba, że masz

znajomego, który

wykona to za darmo.

Twój ebook zostanie

dodatkowo sprawdzony

Liczysz jedynie na swoje

własne testy. Chyba,


S t r o n a | 168



pod względem

poprawności

gramatycznej

i merytorycznej. Możesz

uzyskać również

dodatkowe rady.

że opłacisz dodatkowo

edytora.

Wydawnictwo zajmie się

publikacją i promocją

ebooka na stronie

i w Internecie.

Sam musisz zadbać

o stronę sprzedażową

i działania promocyjne

co może się wiązać

z dodatkowymi

kosztami.

W związku ze sporą liczbą

ebooków na stronie

wydawnictwa,

statystycznie więcej osób

na nią wchodzi – czyli

masz dużo potencjalnych

klientów.

Sam dbasz

o pozycjonowanie swojej

strony, może zająć sporo

czasu nim ludzie zaczną

na nią wchodzić.

Wydawnictwo daje Ci do

25% ze sprzedaży

Twojego ebooka.

Całe pieniądze idą dla

Ciebie.

Wydawnictwo ma pełne

prawa autorskie na czas

trwania umowy, więc nic

więcej nie możesz zrobić

z ebookiem chyba, że jest

Całe prawa autorskie

należą do Ciebie,

możesz sprzedawać

ebooka dalej, rozdawać

za darmo – co tylko


S t r o n a | 169



to zgodne z tym co

podpisałeś.

chcesz.

Wydawnictwo organizuje

różne akcje promocyjne,

które mają zwiększyć

Twoją sprzedaż.

Przygotowywane są one

przez specjalistów od

marketingu, więc mają

sporą skuteczność.

Sam wymyślasz

i opracowujesz akcje

promocyjne.

Jak widzisz i jedna i druga forma mają zarówno

plusy jak i minusy. W pierwszej chwili zauważasz, że

sprzedając sam, masz z tego 100% zysku.

Ale czy na pewno?

Zastanów się, czy wszelkie działania, które

musisz wykonać, nie pochłoną większych pieniędzy

niż weźmie wydawnictwo.

A jeśli Twój ebook nie będzie się sprzedawać?

Twoja praca pójdzie na marne, pieniądze też –

w wydawnictwie zaś nic nie ryzykujesz.

Trudna decyzja, prawda?

Co mogłabym Ci doradzić?


S t r o n a | 170



Wydawaj przez e – wydawnictwo, ale prócz tego

zapisz się do Programu Partnerskiego (teraz już każdy

takowy posiada). Dzięki temu możesz zarówno sam

sprzedawać swojego ebooka, jak i osiągnąć dodatkowo

nawet do 50% zysku (zależy z którym wydawnictwem

współpracujesz).

Mało tego, możesz również promować inne ebooki

i za nie także dostawać prowizję! Tylko od Ciebie

i Twojej aktywności zależy jak duża ona będzie.

Co to jest Program Partnerski? To specjalny

rodzaj współpracy sprzedawcy i osoby (partnera),

która decyduje się promować dalej jego produkty.

Sprzedawca oferuje za to prowizje od sprzedaży, które

określone są wcześniej w regulaminie. Jeśli sprzedaż

odbywa się przez Internet, to partner otrzymuje

specjalny identyfikator, który dołącza do linków

z produktami sprzedawcy. Pozwala to na zapisanie

specjalnych plików Cookies w komputerze osoby,

która kliknie dany link. Za każdą sprzedaż, jaka

odbywa się przez takiego linka – partner ma prowizje.

Jeśli jesteś zarówno autorem, jak i Partnerem –

możesz promować dodatkowo swoją książkę i wcale


S t r o n a | 171



nie opłacać już edytorów, grafików czy informatyków

(chyba, że do wykonania strony, choć w przypadku

zwykłej www, bez systemu e-commerce jest ona sporo

tańsza).

Gdy zaś będziesz dobrze promował swoją książkę,

będzie Ci się to bardziej opłacało, niż gdybyś wszystko

robił sam. Dodatkowo możesz sprzedawać ebooki

innych – co wiąże się z kolejnymi zarobkami.

Ale to już Twoja decyzja, ja tylko podpowiadam…


S t r o n a | 172



Rozdział 2

Jeśli chcesz działać sam…

Przypuszczam, że skoro czytasz ten rozdział to

albo już podjąłeś decyzję, że sam sobie jesteś w pełni

szefem – albo jeszcze się wahasz i masz nadzieję, że

jak zobaczysz, co dokładnie musiałbyś zrobić by

sprzedać swojego ebooka, to wtedy łatwiej będzie Ci ją

podjąć.

Poniżej umieściłam listę koniecznych do

wykonania czynności.

LISTA ZADAŃ

Stworzenie okładki

Publikacja jako PDF

Stworzenie strony www

Wybór serwera

Podpięcie systemów płatności i konta bankowego

pod swój serwis

Pozycjonowanie strony

Podpięcie autorespondera

Stworzenie bazy klientów

Regulamin i Polityka Prywatności

Działania promocyjne


S t r o n a | 173



Postaram się też choć trochę wyjaśnić niektóre

z pojęć w niej zawartych. Ale wierz mi – większość

wymagałaby kolejnego ebooka.

Niektóre z wymienionych rzeczy najlepiej będzie

zlecić osobie, która się na tym zna. Nie musi to był

niewiadomo jaki profesjonalista, takie rzeczy jak

okładkę czy stronę www może po kosztach wykonać

student informatyki czy grafiki komputerowej.

STRONA WWW/GRAFIKA/POZYCJONOWANIE/SERWER

Najlepiej jak ogłosisz się na portalu typu

www.gratka.pl lub www.gumtree.pl, a na pewno

znajdziesz wiele chętnych osób. Dobrze będzie, jeśli

przedstawią Ci one swoje portfolio, dzięki czemu

wybierzesz osobę, która zrobi to o co Ci dokładnie

chodzi.

Koszty wykonania okładki czy logotypu przez

studenta to ok. 50-100 zł.

Stworzenie strony www wyniesie więcej,

zwłaszcza jeśli ma również służyć jako sklep


http://www.gratka.pl/

http://www.gumtree.pl/

S t r o n a | 174



internetowy, czyli posiadać system e-commerce. Kosz

jej wykonania będzie więc w granicach od 1000 – 2000

zł (przy małej ilości zakładek). Jeśli jednak zlecisz jej

wykonanie profesjonalnej firmie, licz się z tym, że

może wzrosnąć nawet do 6000zł!

Podobnie jest z pozycjonowaniem, gdyż jest ono

na tyle trudne, iż również może Cię sporo kosztować.

Wszystko tak naprawdę zależy od ilości słów

kluczowych… Jednak to już temat na osobnego

ebooka.

Po stworzeniu swojej strony nie zapomnij jej

wpisać do katalogów www, np. Google czy Onet.pl.

W ten sposób ułatwisz jej odnalezienie. Jeśli masz

znajomych, którzy mają swoje portale internetowe –

poproś ich o dodanie Twojego serwisu do ich linków.

Wzmocni to pozycjonowanie i pomoże w promocji

strony.

Tworząc swoją stronę musisz wybrać dla niej

nazwę domeny (czyli np. www.best-class.pl) oraz

serwer, na którym będzie się znajdować.



S t r o n a | 175



Dla jednego ebooka nie potrzebujesz dużego

serwera, a kupując u tego samego dostawcy zarówno

domenę jak i serwer – zapłacisz mniej. Polecam Ci np.

www.prohost.pl lub www.domeny.pl.

W tej kwestii doradź się jednak Informatyka,

który będzie wykonywać Twój serwis www – on

bowiem najlepiej wie, jak duży powinien być serwer.

SKŁADANIE EBOOKA

Oczywiście nie zapominajmy o tym, że tekst

napisany w Wordzie – to jeszcze żadna książka. By

w pełni spełniał on wymagania dla tego typu

publikacji, a więc i ebooków, potrzebuje:

okładki

spisu treści

informacji o prawach autorskich

numer ISDN

oraz najważniejsze – musi być w pliku PDF.


http://www.prohost.pl/

http://www.domeny.pl/

S t r o n a | 176



Numer ISDN otrzymasz wysyłając formularz do

Biblioteki Narodowej (znajdziesz go na stronie

www.bn.org.pl). Nie ma większego problemu z jego

przyznaniem, a jeśli już będziesz go posiadać to jesteś

zwolniony z płacenia podatku 22% VAT (przynajmniej

do 2010 roku – później może wejść ustawa, która

wycofa to prawo).

Jeśli chodzi o konwersję Twojego tekstu z Worda

na PDF, możesz to wykonać w prosty sposób,

ściągając ze strony www.microsoft.com specjalną

wtyczkę. Wystarczy wtedy, że zapiszesz plik jako PDF

i już możesz go czytać poprzez Adobe Reader.

Innym sposobem jest tu np. złożenie całego

materiału za pomocą programu Adobe Acrobat Pro 9.

Jest to co prawda bardzo kosztowny program (ok.

2000 zł), jednak pozwoli Ci na zabezpieczenie ebooka

hasłem.

Możesz też zakupić tańsze, starsze wersje

programu. Nie są one co prawda tak rewelacyjne jak

AAPro9, ale przynajmniej dzięki nim również założysz

w ebooku hasło (co utrudni piracenie Twojej cennej

publikacji).


http://www.bn.org.pl/

http://www.microsoft.com/

S t r o n a | 177



Niestety. Bezpłatny program Adobe Reader służy

jedynie do czytania Pufów. Nie daje on możliwości

dokonywania w nich edycji czy zabezpieczania

podpisami lub hasłami.

KLIENCI/ BAZA/AUTORESPONDER/REGULAMIN I POLITYKA

PRYWATNOŚCI

To, że ktoś trafi na Twoją stronę wcale nie

znaczy, że dokona od razu zakupu. Nie oznacza

również, że nie zrobi tego innym razem. By jednak

zachęcić takiego potencjalnego nabywcę – musisz mieć

z nim stały kontakt.

Jak tego dokonać w Internecie? Tworząc bazę

klientów.

Baza klientów pozwoli Ci wysyłać informacje

promocyjne na temat Twojej publikacji. Jej stworzenie

nie bierze się jednak z nikąd. Musisz bowiem zrobić

coś, co sprawi, że ludzie sami będą się do niej

zapisywać i zostawiać na siebie namiary.

Możesz tego dokonać poprzez zamieszczanie

fragmentów swojego ebooka, które przeczytać można

dopiero po zalogowaniu lub przez stworzenie


S t r o n a | 178



materiałów na chwytliwy temat i umieszczaniu

informacji, że osobom, które zapiszą się na listę –

udostępnisz je za darmo!

Do tego potrzebujesz już jednak autorespondera,

który pomoże Ci stworzyć specjalne okienko,

ułatwiające zrobienie bazy klientów.

Co to jest autoresponder?

Jest to specjalny program do obsługi maili. Jego

zadanie polega na wysyłaniu określonej przez Ciebie

ilości listów elektronicznych w konkretnych

jednostkach czasu. Używa się go do wysyłania

informacji do swoich użytkowników. W Polsce za

darmo możesz np. skorzystać z Freebota

www.freebot.pl .

Wstawiając element css tego programu do strony

www, sprawiasz, że wyświetla się okienko na wpisanie

imienia oraz maila, a także prośba o potwierdzenie, że

zgadzasz się z Polityką Prywatności serwisu. Pamiętaj

też by dodać informację – co użytkownik otrzyma, jeśli

zapisze się na Twoją listę. Po wpisaniu danych tworzy

się Twoja własna baza klientów – zgodna z prawem.


http://www.freebot.pl/

S t r o n a | 179



Dlaczego zgodna z prawem?

Istnieje coś takiego jak Ustawa Antyspamowa

(http://www.lex.com.pl/bap/student/Dz.U.2002.14

4.1204.html), która mówi, że:

„1. Zakazane jest przesyłanie niezamówionej

informacji handlowej skierowanej do oznaczonego

odbiorcy za pomocą środków komunikacji

elektronicznej, w szczególności poczty elektronicznej.

2. Informację handlową uważa się za zamówioną,

jeżeli odbiorca wyraził zgodę na otrzymywanie takiej

informacji, w szczególności udostępnił w tym celu

identyfikujący go adres elektroniczny.”

Art. 10 pkt 1-2

Jeśli więc Twój klient sam zapisał się na listę

mailingową i zgodził się z Polityką Prywatności

Twojego serwisu – to działasz zgodnie z prawem i nie

możesz zostać posądzony o SPAMOWANIE.


http://www.lex.com.pl/bap/student/Dz.U.2002.144.1204.html

http://www.lex.com.pl/bap/student/Dz.U.2002.144.1204.html

S t r o n a | 180



Musisz jeszcze tylko sprecyzować w Polityce

Prywatności, że klient, który zostawił swoje dane

w Twoim serwisie, wyraża zgodę na przesyłanie

informacji handlowych i promocyjnych związanych

z serwisem.

Co to jest ta POLITYKA PRYWATNOŚCI?

To specjalny dokument, umieszczony na

stronie www, który mówi do czego wykorzystywane

będą dane użytkowników i jak będą chronione.

Uwagi, dotyczące tego jak stworzyć taki

dokument znajdziesz m.in. na stronie internetowej:

http://www.zaufanastrona.pl/jak-napisac-polityke-

prywatnosci.php?gclid=COz_0JO9q5wCFQ8TzAodrT

XNjA.

Podobnie sytuacja wygląda w przypadku

Regulaminu. Jeśli nie chcesz mieć spraw sądowych na

swojej głowie – lepiej zamieść zarówno Regulamin

korzystania z serwisu oraz Politykę Prywatności.

Będą to dla Ciebie przydatne zabezpieczenia.


http://www.zaufanastrona.pl/jak-napisac-polityke-prywatnosci.php?gclid=COz_0JO9q5wCFQ8TzAodrTXNjA



S t r o n a | 181



KONTO BANKOWE/ SYSTEMY PŁATNOŚCI

Oczywistym jest, iż chcesz zarobić na sprzedaży

swojego ebooka. Jednak by klienci mogli Ci zapłacić,

potrzebujesz bankowego konta internetowego oraz

systemu płatności, który ułatwi Ci pracę,

przekierowując bezpośrednio na stronę z twoim

adresem rachunku bankowego.

Obecnie większość banków ma dostęp do

internetowych kont, jednak najpopularniejsze to

mbank (www.mbank.pl) i PKOInteligo (www.ipko.pl).

Jeśli więc nie masz jeszcze konta – wygodniej

będzie Ci założyć na jednym z podanych.

Dodatkowo skorzystaj także ze współpracy

z portalami zajmującymi się wpłatami przez Internet.

Proponuję Ci tu np. Dotpay (www.dotpay.pl).

Aktywacja zwykle kosztuje grosze (ok.10zł), a za

obsługę pobierana jest prowizja. Możesz wybrać opcje

płatności przelewem lub nawet smsem – zależy, jak

wskażesz podczas rejestracji. Najlepiej wejdź na stronę

i poczytaj dokładnie co proponuje usługodawca.


http://www.mbank.pl/

http://www.ipko.pl/

http://www.dotpay.pl/

S t r o n a | 182



Po podpisaniu umowy z takim portalem, otrzymasz

hasła i dostęp do panelu administracyjnego, który

ułatwi Ci automatyczne prowadzenie sklepu.

Trochę tego wszystkiego jest i wiąże się ze

znajomością e-biznesu. Jeśli wiec zdecydujesz się na

samodzielną sprzedaż swojego ebooka, warto byś

zagłębił wiedzę z tego zakresu. Kto wie? Może akurat

Cię to pochłonie i zmieni Twoje życie na lepsze…?


S t r o n a | 183



Rozdział 3

Promocja ebooka

Jeśli wydajesz swoje dzieło przy pomocy

wydawnictwa, to ono zajmie się promocją.

Pamiętaj jednak, że również sam możesz

reklamować swoją książkę (dlatego polecałam Ci

udział w Programie Partnerskim). Dzięki temu możesz

wesprzeć działania promocyjne swoich wydawców

i zyskać jeszcze większe dochody!

Sposobów na promocję jest jednak naprawdę

dużo, dlatego postanowiłam przedstawić Ci

najciekawsze i najmniej kosztowne (a nawet

całkowicie darmowe).

BLOG

Na początku był jedynie dziennikiem

internetowym, rodzajem pamiętnika, czasem

wykorzystywano go też do pisania wyimaginowanych

powieści. Obecnie zaś potrafi służyć nawet za rodzaj

strony promocyjnej, zamiast standardowej www. Nic

dziwnego zresztą, że stał się tak popularny. Założenie


S t r o n a | 184



bloga jest bezpłatne, a wielu ludzi osiągnęło sławę

właśnie przez popularność swojego dziennika.

Co zrobić by i Twój odniósł sukces? Przede

wszystkim załóż go na jednym z popularniejszych

portali. Swojego mam na Bloxie (www.blox.pl), ale

dobry jest również Blogger (www.blogger.pl) czy

światowy Wordpress (www.wordpress.com), ale tu

musisz już znać dobrze język angielski oraz html.

Obsługa bloga jest banalnie prosta. Możesz

skorzystać z gotowych, proponowanych przez

administratora szablonów (raczej bez problemu

wyszukasz coś dla siebie), a szperając w Internecie

znajdziesz także gotowe kody html i css, które pozwolą

Ci umieścić dodatkowe „bajery” na blogu, typu: mapa

miast, z których pochodzą czytelnicy, licznik

statystyk, zegar czy nawet notowania giełdowe.

Najlepiej jak wybierzesz takie, które będą pasowały do

jego tematyki.

Aby blog dobrze promował Twoją twórczość,

możesz zamieścić fragmenty swojego ebooka lub

całkowicie nowe artykuły, związane jednak

z tematyką, o której piszesz. Nie zapomnij dodawać

pod każdym tekstem notki, że pochodzi on z Twojej


http://www.blox.pl/

http://www.blogger.pl/

http://www.wordpress.com/

S t r o n a | 185



książki, oraz informacji, w jaki sposób można ją

nabyć.

Najlepiej też jeśli od razu zamieścisz link do

swojej publikacji. Powinieneś również dodać do

stałych elementów bloga baner promujący Twojego

ebooka, który po kliknięciu przeniesie na odpowiednią

stronę.

Dobrym sposobem jest założenie specjalnej

zakładki z informacją – dla kogo jest Twój ebook

i dlaczego warto go mieć, czyli z tekstem listu

promującego.

Tak samo jak i na stronie www, możesz umieścić

na blogu autoresponder, który dodatkowo pozwoli Ci

stworzyć bazę klientów.

Od Ciebie zależy co będzie w notkach i jak je

uatrakcyjnisz. Możesz dodawać filmiki, nagrania lub

sam tekst. Im więcej zaś czasu poświecisz na

prowadzenie bloga – tym lepsze będziesz mieć efekty.

Jeśli chcesz by był dobrze wypromowany, dodaj

go do wszelkich możliwych katalogów blogów. Napisz

ciekawy opis, a w wyszukiwarce np. www.google.pl

poszukaj stron, które zajmują się zbieraniem danych


http://www.google.pl/

S t r o n a | 186



o blogach. Wystarczy wpisać „katalog blogów” –

a wyświetli Ci się spory zbiór.

PROFIL NA PORTALU SPOŁECZNOŚCIOWYM

Portale społecznościowe osiągają taką sławę

i popularność, że pełnią wręcz funkcje Encyklopedii

wiedzy o ludziach.

Zastanów się, ile razy sam wyszukiwałeś na nich

jakąś osobę by zdobyć większą wiedzę na jej temat.

Nasza klasa, facebook, myspace – to przestrzenie

w Internecie, które promują zwykłych ludzi

i pozwalają im poczuć się jak gwiazdy. Portale te

dzięki popularności jaką mają, zarabiają na

reklamach.

Są jednak i takie, które pozwalają na darmowe

stworzenie grup, promujących różne przedsięwzięcia,

stowarzyszenia czy nawet firmy.

Na Facebooku (www.facebook.com) możesz

znaleźć nawet wielbicieli coca-coli czy grupy

miłośników ebooków.


http://www.facebook.com/

S t r o n a | 187



Promując się na takich portalach możesz to

zrobić na kilka sposobów:

poprzez samodzielne założenie grupy

poprzez informacje na swoim profilu

poprzez wysłanie fragmentów ebooka do

danych grup (które mogą się nim

zainteresować), z prośbą

o zamieszczenie informacji na temat

publikacji.

Jeśli zamieścisz informację na swoim profilu –

dotrzesz przede wszystkim do swoich znajomych. Ale

pamiętaj o poczcie pantoflowej – znajomi, poinformują

swoich znajomym i tak poszerzy się grono

zainteresowanych.

Gdy stworzysz grupę, dotrzesz do jeszcze większej

liczby osób. Jednak ją także musisz wypromować

i wysyłać do niej zaproszenia (niestety, ale na

początku mało kto sam się zapisze). Nazwa grupy

także musi być przemyślana. Nie stworzysz przecież

„miłośnicy twórczości Jana Kowalskiego”, gdy wydałeś


S t r o n a | 188



dopiero pierwszą książkę. Ale możesz stworzyć taką,

która będzie zainteresowana tematyką związaną

z Twoja publikacją. Skoro na facebooku jest grupa

„I hate socks In sandals” i ma już 30 270 fanów,

a założono ją w maju 2009 – to dlaczego Twojej ma się

nie udać?

Jeśli chodzi natomiast o wysyłanie fragmentów

Twojego ebooka do innych grup – może być różnie.

Albo spotka się to z miłym odzewem, albo z żadnym –

zależy od administratora grupy. Nic tym nie

ryzykujesz, więc jeśli masz czas – wysyłaj. Będąc przy

tym uprzejmym i konkretnym, a także nie

natarczywym, nie powinieneś mieć problemów.

A może ktoś z Twoich znajomych posiada taką

grupę na jednym z podobnych portali? Jeśli tak, to

skorzystaj z tego. Poproś by do profilu dodał zdjęcie

książki z krótką notka lub linkiem do strony, z której

ją sprzedajesz.


S t r o n a | 189



ARTYKUŁY

Są jedną z najlepszych form promocji.

Dodatkowo, gdy są dobre, wyrabiasz sobie opinię

eksperta, co daje Ci większe możliwości

wypromowania swojej osoby.

Nie powinieneś mieć problemów z publikacją

swoich tekstów, zwłaszcza, jeśli będziesz robić to

gratisowo.

A czy do końca nie będziesz nic z tego miał?

Zastanów się ile osób przeczyta publikację na

popularnym portalu (widząc przy tym Twoją notatkę

z linkiem pod nią), a ile musiałbyś zapłacić za reklamę

na nim.

Czy publikacja artykułów nie wyjdzie Ci taniej?

MAILE I SMSY DO ZNAJOMYCH

Jak już pisałam wcześniej, znajomi również mogą

być dobrą formą promocji. Ludzie kochają plotkować,

więc poczta pantoflowa może zrobić naprawdę dobrą

reklamę.


S t r o n a | 190



Poinformuj ich zatem mailami i smsami, że

właśnie napisałeś ebooka. Możesz dodać w załączniku

(email) jego fragmenty i opisać o czym on jest. Poproś

też znajomych by rozesłali tą informację do swoich

znajomych.

Ważna jest tu jedna kwestia, nie chodzi bowiem

o najbliższych, ale o wszystkich znajomych. Dlatego

skorzystaj ze swoich list na portalach

społecznościowych – zastanów się ilu znajomych tam

masz…


S t r o n a | 191



Rozdział 4

Jak dodać atrakcyjności

Chcesz by Twój ebook rewelacyjnie się

sprzedawał. Może już nawet zająłeś się promocją,

jednak nie zapominaj, że konkurencja istnieje, a Ty

musisz jakoś wyróżnić się na jej tle. Potrzebujesz

czegoś, co sprawi, iż Twój ebook będzie bardziej

opłacalny niż inne i nie będzie to cena. Oczywiście ona

także jest ważna, ale tu wystarczy, że ocenisz jakość

swojej publikacji oraz podobnych ebooków.

Ważniejsze jest to, co dodatkowo dostanie klient.

Wyobraź sobie, że masz kupić rower. Dwa sklepy

(X i Y) mają Twój wymarzony model i to w dodatkowo

po tej samej cenie. Nawet znajdują się one na tej

samej ulicy! Który wybierzesz? Pewnie jest Ci to

obojętne, bo w sumie co to za różnica. A gdybym Ci

powiedziała, że w sklepie X otrzymasz gratis koszyk,

zapięcie antywłamaniowe oraz roczną gwarancję

obejmującą wszelkie naprawy? Który sklep wybrałbyś

w tej sytuacji?


S t r o n a | 192



Jako, że należysz do osób inteligentnych

domyślam się, że kupiłbyś swój rower właśnie

w sklepie X.

Czy przeważyłaby cena? Nie, wygrałby spryt

i gratisy. Taką samą taktykę możesz zastosować i Ty

ze swoim ebookiem.

CO MOŻE BYĆ TWOIM GRATISEM?

Dodatkowe informacje nie zawarte

w ebooku, np. raport na temat związany

z Twoją publikacją.

Darmowa konsultacja z autorem.

Możliwość zadania 3 pytań autorowi za

pomocą maila (np. w ciągu tygodnia od

zakupu).

Dodatkowe filmy szkoleniowe, które

dostępne są po otrzymaniu hasła, które

znajduje się w ebooku.

Zniżka na szkolenia czy konferencje

które organizujesz.


S t r o n a | 193



Gratisów możesz dostarczyć naprawdę sporo.

Będą one umacniać Twoją pozycję na tle konkurencji.

Jeśli jednak nie masz pomysłów czy energii na

zrobienie ich, poszukaj w Internecie darmowych

ebooków. Jest ich wiele i możesz je spokojnie

wykorzystać w ramach uatrakcyjnienia swojego

produktu. A cóż jest bardziej atrakcyjne niż „kupujesz

1 – drugi dostajesz GRATIS!”. Wykorzystaj to!


S t r o n a | 194



Zakończenie

Dobrnąłeś już do końca tej publikacji – gratuluję

Ci i dziękuję za jej przeczytanie. Mam nadzieję, że

moje rady ułatwią Ci pisanie i sprawią, iż będzie ono

dla Ciebie czystą przyjemnością.

Nie odkładaj tego ebooka od razu. Przejrzyj go

jeszcze raz i zaznacz rozdziały, których rad w pełni

nie opanowałeś. Postaraj się przerabiać każdy z nich,

po kolei, jeden tygodniowo. Ćwicz, w końcu to

praktyka czyni mistrza.

To trochę tak jak z ćwiczeniami – Kinga, która

wykonuje je raz na dwa tygodnie przez godzinę,

będzie mieć bez wątpienia gorsze efekty niż Sylwia,

która ćwiczy 3 x w tygodniu po 1,5 godziny.

Im więcej czasu poświęcisz na pisanie przy

zastosowaniu zasad zamieszczonych w tym ebooku,

tym szybciej zaczniesz ich używać wręcz

automatycznie, nawet o tym nie myśląc.


S t r o n a | 195



A jak będzie wyglądać Twój styl pisania?

JAK:


S t r o n a | 196



CZY JAK SYLWIA:

DECYZJA NALEŻY DO CIEBIE!

POWODZENIA!


S t r o n a | 197



Bibliografia:

Berkley Holly, Marketing internetowy w małej firmie,

Helion, Gliwice 2009.

Chełpa Stanisław, Witkowski Tomasz, Psychologia

konfliktów, Biblioteka Moderatora, Wrocław 2004.

Hogan Kevin, Ukryta perswazja, Helion, Gliwice 2007.

Majewski Piotr, Czas na e-biznes, Helion, Gliwice 2007.

Pankiewicz Konrad, Alchemia sprzedaży, czyli jak

skutecznie sprzedawać produkty, usługi, pomysły

i wizerunek samego siebie, Helion, Gliwice 2007.

Vitale Joe, Hipnotyzm słowa, Helion, Gliwice 2008.

Vitale Joe, Jak wprowadzić klienta w trans kupowania,

Helion, Gliwice 2008.


S t r o n a | 198



Ebook jest własnością prywatną zakupioną

legalnie w serwisie www.best-class.pl.

Niniejsza publikacja nie może być kopiowana

lub udostępniana bez zgody Wydawcy. Zabrania się

dokonywania zmian w zawartości publikacji oraz jej

odsprzedaży, zgodnie z Regulaminem Wydawnictwa

Internetowego BEST CLASS.

Jeśli jesteś zainteresowany napisaniem

swojego ebooka – ZAPRASZAMY na

www.best-class.pl!

Best Class – ebooki najlepszej klasy!

Wydawnictwo Internetowe Best Class

BEST CLASS S.C.

31-475 Kraków

Miechowity 15A/25

www.best-class.pl

email: [email protected]

All rights reserved.



http://best-class.pl/regulamin,

http://best-class.pl/regulamin,


Jak skutecznie napisać i wydać ebooka oraz każdy tekst na którym zarobisz

Education

Transcript of Jak skutecznie napisać i wydać ebooka oraz każdy tekst na którym zarobisz