Intronizacja

5

Click here to load reader

Transcript of Intronizacja

Page 1: Intronizacja

15.08.2015 Gmail - Fwd: Zaproszenie do partycypacji w projekcie

https://mail.google.com/mail/u/0/?ui=2&ik=414911835d&view=pt&q=intronizacja&qs=true&search=query&msg=14f170e5b9dab592&dsqt=1&siml=14f170e… 1/5

Mateusz Jarosiewicz <[email protected]>

Fwd: Zaproszenie do partycypacji w projekcie

Instytut Północny / Northern Institute <[email protected]> 10 sierpnia 2015 11:57Odpowiedź do: Instytut Północny / Northern Institute <[email protected]>Do: Mateusz Jarosiewicz <[email protected]>

Szanowny Panie Tomaszu! Z przyjemnością przeczytałem Pana odpowiedź i komentarz odnośnie inicjatywy, której lideremjest kolega Mateusz.

Pozwolę sobie nie zgodzić się z Pana argumentacją odnośnie sprawy "intronizacji". Proszęzważyć, iż nie jestem katolikiem, a agnostykiem, więc wydaje mi się, że piszę z pozycji jaknajbardziej neutralnej.Otóż istnieje pewien mit o nazwie "świeckie państwo". Pojęcie to wprowadzono zdaje się zaczasów rewolucji francuskiej i szybko zrobiło karierę. Jednak de facto nie oznacza ono państwaneutralnego pozbawionego wpływu jakichś tajemniczych złych sił religijnych.Państwo nie jest świeckie, jest zawsze oparte na jakiejś wierze (niekoniecznie religijnej) swoichmieszkańców. Polacy wierzą w demokrację, w wyższość* swojej kultury i historii i to przekładasię na to, że te apekty królują w polskich szkołach publicznych, gdzie naucza się główniejęzyka polskiego, polskiej historii i polskiej kultury a dodatkowo promuje się demokrację.Nikt nie ma za złe, że szkoła promuj aktualny ustrój, który podoba się większości mieszkańców.Czym różni się wiara w pewne rozwiązania systemowe od wiary religijnej, która to wiara jestpotężnym sterem w kwestiach moralności? Otóż niczym.W państwie demokratycznym większość narzuca mniejszościom swoją "wiarę" w pewnerozwiązania. Częścią polskiej historii i kultury jest katolicyzm. Nie ma przeszkód, by tak jak nalekcjach ZPT uczy się dzieci robić bigos, by na lekcjach religii uczyć o najpopularniejszej religiiw danym kraju. Dla dzieci, które są z innych religii lub niewierzące, będzie to lekcjareligioznawstwa.Nalezy zrezygnować z bezsensownego (z punktu widzenia ekonomii prowadzenia szkół) podziałuna religię i etykę (lub wprowadzić tę ostatnią jako obowiązkową lekcję dla wszystkich obokreligii).Gdy jedziemy do innego kraju (np. islamskiego) uczymy się o zwyczajach tego kraju, zwłaszczazwyczajach religijnych (nie chcemy nikogo obrazić). Tak samo cennym jest nauczaniezwyczajów katolickich w kraju, który jest katolicki. Nawet, gdy moje dzieci nie są wierzące,dobrzy by umiały się zachować na religijnej uroczystości, by rozumiały o czym mówią ichrównieśnicy.Zwyczaje religijne są ciekawe i warto je poznawać, choćby z punktu widzenia religioznawstwaczy etnografii. Te same argumenty przemawiają za intronizacją Jezusa Chrystusa na króla Polski. Jest toprzecież czynność symbolioczna. Jezus (nawet jeśli bogiem nie był), jest symbolempoświęcenia, miłości do bliźniego, bezinteresowności.Na polskich banknotach czcimy polskich królów, choć nie jesteśmy monarchią. Mało tego:część z tych władców, to byli ludzie słabi, którzy dziś mogliby siedzieć w więzieniach zamorderstwa i oszustwa. Zdaje się, że to Kazimierz Wielki zabił nawet jakiegoś niewinnegoksiędza w porywie złości. A jego podobizna mimo to widnieje na banknocie 50 zł. Dlaczego? Toproste: ludzie posługują się wiarą w pewne symbole, a Kazimierz III mimo swoich wad, zapisałsię dla kraju pozytywnie.Tym bardziej nie istnieją żadne przesłanki, by nie intronizować Jezusa, głównej postacichrześcijaństwa, które wrosło w całą łacińską kulturę Europy, na króla Polski.Intronizacja Jezusa nie jest stworzeniem państwa wyznaniowego w sensie represji dla innychwyznań. To jest raczej kwestia praktyczna. Tak jak polscy obywatele innej narodowości sązmuszani w szkołach publicznych by uczyć się języka polskiego i polskiej kultury, tak samo

Page 2: Intronizacja

15.08.2015 Gmail - Fwd: Zaproszenie do partycypacji w projekcie

https://mail.google.com/mail/u/0/?ui=2&ik=414911835d&view=pt&q=intronizacja&qs=true&search=query&msg=14f170e5b9dab592&dsqt=1&siml=14f170e… 2/5

mniejszości religijne muszą uznać bezsprzeczny fakt, że w Polsce dominuje katolicyzm i że jestto religia mocno związana z naszą historią i kulturą.Nawet ateiści obchodzą Boże Narodzenie, bo jest to uroczystość nie tylko religijna, ale takżekulturalna i rodzinna.Intronizacja Jezusa czy donacje państwowe dla Kościoła Katolickiego, są rozsądne. Skoropaństwo utrzymuje muzea, teatry czy zespoły ludowe (wykorzystywane marginalnie przezpolskie społeczeństwo - niestety), to tym bardziej należy łożyć na organizację społeczną,która wciąż przyciąga rzesze ludzi, i która przecież niesie ważne moralne przesłanie. Oczywiście problemem są wrogowie, którzy są uczuleni na kwestie religijne. Ale nie warto sięprzed nimi tak chować (chyba, że wierzymy w ich wielką siłę i moc). Należy jasno mówić otym, że istnieje tzw. katolofobia lub szerzej religiofobia. Ta nienawiść do kościołów (zwłaszczaposiadających duże wpływy na społeczeństwo) jest zjawiskiem negatywnym, choćdopuszczalnym w kraju demokratycznym. Jednak ludzie powinni dowiedzieć się, że odbieraniekościołowi (jego hierarchom) prawa do wypowiadania się w kwestiach politycznych, jest defacto pogwałceniem demokratycznego prawa do wolności słowa i do uczestnictwa organizacjispołecznych (a kościoły są takimi organizacjami) we wpływaniu na polityków i państwo.Właśnie rolą kościoła jest zwracanie uwagi politykom na kwestie moralne.To trochę tak jakby powiedzieć, że dyrygenci zespołów ludowych nie mogą zabierać głosu wsprawach dotyczących państwa... A dlaczego nie?? Każdy ma prawo, a taki dyrygent czybiskup to także ludzie i jeśli tylko mają coś ciekawego do powiedzenia: niech mówią!Osoby, które złości ingerencja biskupów w sprawy polityki, można zwyczajnie nazwać ludźminietolerancyjnymi, którzy nie potrafią przegrywać. W demokracji każda grupa o odmiennychpoglądach posługuje się dowolnymi (legalnymi) narzędziami by przekonać ludzi wahających się.Może to być debata w TV, mogą to być billboardy czy ulotki. Może to być wreszcie ekspertyzaczy wypowiedź organizacji społecznej, która jest szanowana przez część społeczeństwa. Mogąsię więc wypowiedzieć organizacje prawników, lekarzy, architektów. Na tej samej zasadziemoże wypowiadać się kościół. Ma do tego święte(sic!) prawo. Nie należy rozumieć intronizacji jako narzucania religii. Proszę zauważyć, że szkoła dużobardziej narzuca nam patriotyzm i umiłowanie demokracji, niż kościół narzuca swoją religię.Gdybysmy stawiali pomnik Dalajlamie, ceniąc jego wysiłki na rzecz pokoju, to przecież nieoznaczałoby, że narzucamy komuś buddyzm.Nawet stawiając w Warszawie pomnik Buddy czy dofinansowując budowę świątyni buddyjskiej,nie narzucamy nic. Jest to jedynie forma docenienia pewnej organizacji społecznej i jejwysiłków w budowę dobrego państwa.tymczasem strasznie wstydzimy się popierania naszego standardowego kościoła, jakby byłgorszy.Intronizacja nie będzie oznaczać, że papieże będą w Polsce rządzić jako namiestnicy króla.Mamy bowiem (nie do końca formalnie) już za królową Matkę Boską. I nikomu normalnemu tonie przeszkadza.Należy organizować akce typu "dlaczego przeszkadza ci intronizacja Jezusa - symbolu dobra imiłosći?"To samo dotyczy krzyży w miejscach publicznych. Nie jest to (jak myślą ludzie uczuleni pełnikompleksów i nienawiści) symbol prymatu katolicyzmu w Polsce, ale symbol dobra, miłości ipoświęcenia. Tak samo w szkołach często wiszą serca (choćby te rozdawane przez WOŚP), boto symbol dobrych wartości. Nie ma powodu, by ze szkoły zabierać symbole dobrych wartości. Używa Pan sformułowania "narzucać komuś wiarę". Ale to właśnie robią ateiści. Chcą zastąpićsymbole katolickie symbolami swojej religii (bo ateizm to wiara w brak boga, i ten braksymbolizowany jest pustką). Zdjęcie wszystkich symboli nie oznacza, że oto jesteśmy w jakimśneutralnym punkcie - to zwykła bajka, często niedojrzałych ateistów mających kompleksy napunkcie kościoła. Ateizm jest narzucany właśnie pod przykrywką fortelu zwanego "świeckiepaństwo" - zamiast wiary w boga, promuje się wiarę w jego brak. Ale to narzucanie jestszkodliwe dla państwa, bo zwalczając religię, która zmusza do trudnych postaw moralnych,zwalcza się także zachowania etyczne. A skoro boga nie ma to łatwiej jest nie dbać o innychczy o kraj i dbać wyłącznie o siebie. To jest de facto antykultura i antyedukacja.Już łatwiej byłoby zaakceptować fakt promocji islamu niż ateizmu, gdyż ateizm tozwykle pewna moralna pustka, jakaś ucieczka i lęk, a nie odwaga i poświęcenie, jakieobserwuje się w normalnych religiach (chrześcijaństwo, buddyzm, islam itd.).Kościół katolicki już od dawna nikogo nie nawraca na siłę. Ale ma prawo do promocji swoich

Page 3: Intronizacja

15.08.2015 Gmail - Fwd: Zaproszenie do partycypacji w projekcie

https://mail.google.com/mail/u/0/?ui=2&ik=414911835d&view=pt&q=intronizacja&qs=true&search=query&msg=14f170e5b9dab592&dsqt=1&siml=14f170e… 3/5

poglądów; a skoro to poglądy historycznie zakorzenione w polskiej kulturze, to nie widzęprzeciwwskazań, by pomagać kościołowi, dopóki szanuje się wolność obywateli doewentualnego ignorowania tych nauk.Dziś w reklamach dość agresywnie promuje się konsumpcjonizm. Najgroźniejszym narkotykiemXXI wieku jest telewizja i media. To przez te kanały sączy się do umysłów truciznę.Udawanie, że mamy sytuację neutralnej równowagi "świeckiego państwa" to jak jużwspominałem, wielkie kłamstwo. Warto przejrzeć na oczy i porównać moc indoktrynacjiateistycznego demoralizmu z mocą jaką dysponuje KK.Jeśli chodzi media mainstreamowe to KK już dawno został zdeptany. Żyjemy tylko złudzeniem,że mamy państwo bezwyznaniowe. Ono staje się państwem bardzo złego i szkodliwegowyznania.Aby właśnie przywrócić równowagę, należy dokonywać działań propagandowych na dużą skalęi do takich działań należy np. symboliczna intronizacja Jezusa. Nie jestem człowiekiem wierzącym, gdyż jako naukowiec wątpię i poszukuję prawdy. Niemniejjednak, oprócz warstwy religijnej (historie o zdarzeniach nadprzyrodzonych) każda poważnareligia dysponuje pewną filozofią życiową, która w przypadku katolicyzmu jest bardzozaawansowana i godna szacunku. Z moich badań wynika, że historii ludzkości było to jedno znajwiększych odkryć jeśli chodzi o technologię organizowania społeczeństw. Lot w kosmos czylasery, to drobnostka w porównaniu ze skokiem cywilizacyjnym jaki osiągnięto dzięki religiommonoteistycznym, zwłaszcza chrześcijaństwu.Dopiero może wynalezienie i rozpowszechnienie internetu jako narzędzia globalnej więzi międzyludźmi można porównać do skali zmian jakie wniosła w społeczeństwo chrystianizacja. W ramach odczerniania roli religii w historii i teraźniejszym życiu społeczeństw, powstała ideaInstytutu Humanizmu Otwartego (jeden z projektów Instytutu Północnego), który wprzeciwieństwie do początków ruchu humanistów, którzy zwalczali religię, nie boi sięwskazywać wszystkich pożytków jakie religia daje ludziom. Więcej można znaleźć na naszymprofilu na facebooku: www.facebook.com/instytut.humanizmu.otwartego *) wyższość, o której piszę nie oznacza wywyższania się ponad inne kultury (szowinizmu) alewiąże się z większym przywiązaniem do własnej rodzimej kultury i historii (co nazywamypatriotyzmem); wiara w taką wyższość jest naturalna dla każdego człowieka, gdyż każdyczłowiek bardziej ufa temu co bliższe i rodzime. O ile nie generuje to szowinizmu i postawagresywnych, to emocje takie należy uważać za naturalne i pozytywne. Ludzie statystycznieczęściej i bardziej ufają swej bliższej rodzinie niż obcym ludziom. Z poważaniem Tomasz OlszańskiINSTYTUT PÓŁNOCNY P.S. Do Mateusza: Wolę działać społecznie pod pseudonimem, ale jeśli już podałeś mojeprawdziwe dane, to zmień podpis na zgodny z tym co przekazywałeś.

Page 4: Intronizacja

15.08.2015 Gmail - Fwd: Zaproszenie do partycypacji w projekcie

https://mail.google.com/mail/u/0/?ui=2&ik=414911835d&view=pt&q=intronizacja&qs=true&search=query&msg=14f170e5b9dab592&dsqt=1&siml=14f170e… 4/5

----- Original Message -----From: Mateusz JarosiewiczTo: IP IPSent: Monday, August 10, 2015 9:31 AMSubject: Fwd: Zaproszenie do partycypacji w projekcie

Cześć!

Przesyłam wspomnianą odpowiedź od Tomka nad której sformułowaniem odpowiedzi chcemy popracować. Czekam na Twoje pomysły i komentarze jak rozegrać kluczową kwestię. Odnośnie JOW-ów też jestem ciekaw jak to widzisz.

Pozdrawiam

---------- Wiadomość przekazana dalej ----------Od: Tomasz Paweł Rogala <[email protected]>Data: 7 sierpnia 2015 22:45Temat: Re: Zaproszenie do partycypacji w projekcieDo: Anita Sieminska <[email protected]>

Kochani,

Bardzo popieram wszelkie inicjatywy, które mają na celu zwrócenie uwagę na sprawy polityczne. Politykadaje bowiem najlepszą możliwość do czynienia dobra.

Co do tej inicjatywy, to bardzo podobają mi się postulaty dotyczące modernizacji państwa oraz to, żeinicjatywa ta bierze pod uwagę wartości chrześcijańskie.

Niestety jest tam jedna kwestia, która kompromituje całą inicjatywę.Chodzi o sprawę intronizacji. Poniżejspróbuję to wyjaśnić, poświęcając na to więcej miejsca.

Polska i świat potrzebuje przede wszystkim przemiany moralnej. Tak naprawdę polityka zawsze maodniesienie do moralności. Raz jest ono pozytywne a raz negatywne.

Natura państwa jest świecka. Państwo ma prawo i obowiązek akceptować i egzekwować prawo naturalne.Prawo to gwarantuje każdemu możliwość wyboru wyznania itd. Intronizacja Chrystusa na Króla Polskiprzeciwstawia się tejże wolności religijnej, bo nie wszyscy są chrześcijanami. Z żadnego kraju nie możnarobić państwa wyznaniowego.

Poza tą fundamentalną kwestią są też sprawy taktyczne. W tej chwili wrogowie przemian już zaczynająkrzyczeć, że Polsce grozi, że będzie państwem wyznaniowym. Formułując postulaty, należy zawsze braćpod uwagę, jak zostanie to odebrane. Pamiętajmy, że większość ludzi chcących przemian bardzo szybkozmienia zdanie.

Spójrzcie np. na Pawła Kukiza. Kilka błędów, jakie w swojej nieznajomości polityki, popełnił sprawiło, żestracił ogromne poparcie a w czasie kampanii referendalnej nie będzie miał dostępu do bezpłatnychogłoszeń w telewizji.

Swoją drogą pomysł z JOWami jest najlepszym sposobem, aby w parlamencie liczyły się tak naprawdę zetrzy partie. W wolnej chwili napiszę może jakiś program komputerowy, abyście sami zrobili sobie jakieśsymulacje. Rachunek prawdopodobieństwa jest czasem bardzo zaskakujący. Podobnie szkodliwą rzecząjest brak finansowania partii z budżetu państwa. Większość ludzi za mało interesuje się polityką, abyzrozumieć, gdzie jest istota sprawy.

Ponadto człowiek ma prawo szukać Boga i zbytnie narzucanie mu religii zniechęca go do tego.

Page 5: Intronizacja

15.08.2015 Gmail - Fwd: Zaproszenie do partycypacji w projekcie

https://mail.google.com/mail/u/0/?ui=2&ik=414911835d&view=pt&q=intronizacja&qs=true&search=query&msg=14f170e5b9dab592&dsqt=1&siml=14f170e… 5/5

Pozdrawiam z Mazur,Tomek Rogala.

W dniu 6 sierpnia 2015 11:56 użytkownik Anita Sieminska <[email protected]> napisał:cześć,

chciałabym poinformować Was o inicjatywie #pomozmydudzie i jednocześnie prosić Was o informacjęzwrotną na ten temat. Szczegóły pod linkiem: https://docs.google.com/document/d/1Bb1hilj-Qnlo0SLTqRH6288Xah-rudsiVi3A2qOyh6Y/editoraz hashtagiem:)

Przesyłajcie mi Wasze uwagi, pomysły, komentarze.

Pozdrawiam i czekam na Wasze maile!

A.