Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

download Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

of 21

Transcript of Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    1/53

    PRZEGLĄD PSYCHOLOGICZNY, 1995, TOM 3S. NR 1/2, 1163

    Utajone poznanie społeczne:

    postawy, wartościowanie siebie i stereotypy*

     Anthony G. GreenwaldUniversity of Washington

    Mahzarin R. BanajiYale University**

     Artykuł ten poświęcamv pamięci Toma Ostroma, drogiego

    Kolegi. pod którego głębokim wpływem oboje pozostajemy.

    IMPLICIT SOCIAL COGNITION: ATTITUDES.SELFESTEEM, AND STEREOTYPES

    Summary   Social behavior is ordinarily treated as being under conscious (if notalways thoughtful) control. However, considerable evidence now supports the view thatsocial behavior often operates in an implicit or unconscious fashion. The identifyingfeature of implicit cognition is that, past experience influences judgment in a fashion notintrospectively known by the actor. The present conclusion that attitudes, selfesteem.and stereotypes have important implicit modes of operation extends both the construct validity and predictive usefulness of these major theoretical constructs of socialpsychology. Methodologically, this re\iew calls for increased use of indirect measures, which are imperative in studies of implicit cognition. The theorized ordinariness of implicit stereotyping fits with recent findings of discrimination by people who explicitly 

    disavow prejudice. The finding that implicit cognitive effects are often reduced by focusing judges' attention on their judgment task provides a basis for evaluating applications (such as affirmative actions) aimed at reducing such unintended discrimination.

    Oryginalna wersja artykułu ukazała się pod tytułem ,,Implicit Social Cognition: Attitudes, SelfEsteem, and Stereotypes" w: Psychological Review, 1995, Vol. 102.No. 1. 427 [Copyright 1993 by the American Psychological Association]. PrzełożyłRafał Krzysztof Ohme, Instytut Psychologii UMCS, Lublin

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    2/53

     A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI

    Koncepcje poznawczego zapośredniczenia ludzkiego funkcjonowania zdominowały analizy zachowań społecznych na długo zanim stało się tak w innychdziedzinach psychologii. Pojęcia teoretyczne będące przedmiotem uwagi niniejszego artykułu szybko zajęły znaczące miejsce w psychologii społecznej, właśniedzięki poznawczemu ujęciu ich natury. W latach trzydziestych Allport (1935)ogłosił postawy „najbardziej charakterystycznym i niezbędnym pojęciem" psychologii społecznej (s. 798); Thurstone (1931; Thurstone i Chave, 1929) opraco

     wał zaawansowane metody ilościowego pomiaru postaw, a Katz i Braly (1933,1935) wprowadzili stosowaną do dziś metodę badania stereotypów. Długą historię ma także szczególny rodzaj postawy, jakim jest wartościowanie własnejosoby (np. James, 1890; por. też Wylie, 1974, 1979) omawiane tu osobno ze względu na wagę tego problemu w najnowszych badaniach.

    Poczynając od lat trzydziestych, większość psychologów społecznych przyjmowała, że postawy, a także w mniejszym stopniu stereotypy, funkcjonują napoziomie świadomym. Powszechność tego założenia jest szczególnie widoczna

     w sposobie mierzenia postaw (także w stosunku do własnej osoby) i stereotypów za pomocą miar bezpośrednich, czyli samoopisu kwestionariuszowego,co udokumentowali Greenwald (1990) oraz Banaji i Greenwald (1993) i o czymmowa także poniżej. Niniejszy artykuł koncentruje się natomiast na pośrednim,nieświadomym czy utajonym trybie funkcjonowania postaw i stereotypów .

    UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE: WPROWADZENIEI ZARYS PROBLEMATYKI PRACY 

    Utajone poznanie społeczne (implicit social cognition) proponowane jest tutaj jako szeroka kategoria teoretyczna pozwalająca na integrację i reinterpretację

    a także niektóre z prezentowanych badań, zrealizowano w ramach National ScienceFoundation Grants DBC9205890 i DBC9120987 oraz National Institute of MentalHealth Grant MH41328. Oto osoby, którym autorzy dziękują za uwagi dotyczące

     wcześniejszej wersji artykułu: Icek Ajzen, Jo hn Bargh, R. Bhaskar, Irene Blair, RobertBornstein, Marilynn Brewer, Robert Crowder, Leonard Doob, Russel Fazio, KlausFiedler, Deborrah Frable, Daniel Gilbert, Jack Glaser, Richard Hackman, CurtisHardin, Roger Hughes, John Jost, Larry Jacoby, John Kihlstrom, Mark Klinger, DavidMyers, Delroy Paulhus, Richard Petty, Alex Rothman, Peter Salovey, Eric Schuh,Norbert Schwarz, Constatine Sedikides, Jerzy Trzebiński, James Uleman, Wendi

     Walsh, Timothy Wilson, Joan ne Wood oraz dwaj anonimowi recenzenci. Autorzy dziękują także Mitzi Johnson za uwagi oraz za wyrażenie zgody na przedstawieniedanych zilustrowanych rysunkiem 1. Korespondencja dotycząca artykułu winna byćkierowana na adres: Anthony G. Greenwald, Department of Psychology, University of 

     Washington, Seattle, WA 98195. Poczta elektroniczna może być przesyłana na ad re s:[email protected].

    Terminy   utajonyjawny   (implicitexplicit) pokrywają się do pewnego stopnia z takimi

    parami określeń jak unawareaware, unconsciousconscious, intuitweanalytic,directindirect,proceduraldeclarative oraz automaticcontrolled. Używamy tu określeńutajonejawne  ze względu na doniosłą rolę, jaką dychotomia ta odgrywa

     w najnowszych badaniach nad pamięcią, oraz na zamiar powiązania z tymi bada niam iproblematyki postaw, wartościowania własnej osoby i stereotypów.

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    3/53

    UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...

     wyników dotychczasowych badań, wyznaczanie nowych kierunków poszukiwańi metod badawczych oraz umożliwiająca nowe spojrzenie na wiele sytuacji praktycznych. Poniżej przedstawione zostaną cele opracowania, poprzedzone defini

    cją utajonego poznania społecznego.Definicja

     Wyróżnikiem poznania utajonego jest to, iż ślady przeszłego doświadczenia wpływają na wykonanie pewnych zadań nawet wtedy, gdy nie są one pamiętane w ogólnie przyjętym tego słowa znaczeniu, tzn. nie są dostępne na drodzesamoopisu czy introspekcji (por. też. Graf i Schacter, 1985; Greenwald, 1990;Jacoby i Dallas, 1981; Jacoby, Lindsay i Toth, 1992; Jacoby i Witherspoon.1982; Kihlstrom, 1990; Roediger, Weldon i Challis, 1989; Schacter, 1987). Ilu

    stracją takiego utajonego poznania mogą być wyniki badań nad dopełnianiemsłów na podstawie części liter, z których słowa te się składają. Podawane przez badanych dopełnienia są znacznie częściej słowami pochodzącymi z pokazanejim wcześniej listy niż słowami nigdy uprzednio nie eksponowanymi. Wpływuprzedniej ekspozycji występuje mimo to, że badani nie są w stanie prawidłowoprzypomnieć sobie lub rozpoznać, które słowa były wcześniej eksponowane.Zadanie dopełniania słów umożliwia więc pośredni pomiar wpływu uprzedniej ekspozycji materiału bodźcowego. Choć badani nie są proszeni o odtwarzanie eksponowanego im wcześniej materiału i zapewne nie czynią tego w sposób

    spontaniczny (ani nawet nie są w stanie tego zrobić), ich odpowiedzi wskazują na wpływ poprzednio oddziaływających bodźców. (Bardziej szczegółowy przegląd pomiarów pośrednich w badaniach nad pamięcią w: RichardsonKJavehni Bjork, 1988; Roediger, 1990; Roediger i Blaxton, 1987; Tulving i Schacter,1990; por. też Jacoby i in., 1992; Reingold i Merikle, 1988).

     Wzorzec definicji dla rozmaitych kategorii utajonego poznania przedstawiasię następująco: Utajone P jest śladem przeszłego doświadczenia faktycznie

     wpływającego na reakcję R, choć wpływ ten nie jest prawidłowo identyfikowany na drodze introspekcji przez osobę, która wpływowi temu ulega. P jest nazwą 

    konstruktu teoretycznego (takiego jak postawa), a R nazwą kategorii reakcji(jak sąd oceniający), na którą ów konstrukt oddziałuje.

    Z różnic między poznaniem utajonym a poddającym się samoopisowi poznaniem jawnym wynika, że miary bezpośrednie zakładające trafność introspekcji są nieadekwatne w przypadku poznania utajonego. W odniesieniu do tegoostatniego stosować należy pomiary pośrednie, w których trakcie badany nie

     jest informowany o tym, co jest mierzone, ani też nie jest proszony o dokonanieodpowiednich samoopisów. W psychologii społecznej używanie miar pośrednichuzasadniane jest zwykle względami metodologicznymi, jak: minimalizacja

    zaburzającego wpływu aktu pomiaru na mierzone zjawisko, przeciwdziałanieskłonności badanych osób do ulegania ukrytym wymogom sytuacji badawczej(Orne, 1962) bądź ich skłonności do przedstawiania się w pozytywnym świetle,na przykład wskutek lęku przed oceną innych (M. J. Rosenberg, 1969). Miary pośrednie są więc stosowane ze względów metodologicznych, a nie teoretycz

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    4/53

     A G . GREENWALD. M. R. BANAJI

    nych. Natomiast w badaniach nad poznaniem utajonym stosowanie miar pośrednich uzasadnione jest zasadniczymi względami teoretycznymi.

    Teoria: obecne podejście a inne ujęcia nieświadomych aspektów poznania społecznego

    Duża część niniejszego przeglądu poświęcona jest nieświadomemu przetwarzaniu informacji, a w szczególności jego wpływowi na formułowanie sądów przemyślanych (deliberate judgments). Problem ten wciąż jeszcze niezbyt często

     jest przedmiotem zainteresowania badaczy poznania społecznego, być możedlatego, że zasięg wpływu czynników nieświadomych na sądy przemyślane stałsię widoczny dopiero niedawno, dzięki eksplozji zainteresowania pamięcią uta

     joną. Przedstawiane tu podejście najbliższe jest pracom Jacobiego i współpracowników (np. Jacoby i Dallas, 1981; Jacoby, Toth, Lindsay i Debner. 1992;Jacoby i Witherspoon, 1982), którzy zapoczątkowali badania nad konsekwencjami pamięci utajonej i wykazali istotny wpływ nieświadomych procesów poznawczych na formułowanie sądów przemyślanych. Jacobi wykazał w licznycheksperymentach, że wcześniejsze zetknięcie się badanych z jakimś bodźcemułatwia jego późniejsze spostrzeganie, co jednak przez samych badanych jestmylnie interpretowane jako skutek różnych właściwości bodźca, a nie rezultatniepamiętanego, uprzedniego zetknięcia się z tym bodźcem. W następnych akapitach rozważamy różne sposoby zintegrowania wiedzy o nieświadomym prze

    twarzaniu informacji z teorią poznania społecznego głównie w dziedziniepostaw, wartościowania siebie oraz stereotypów, a więc dziedzinach stanowiących zasadniczy przedmiot zainteresowania obecnej pracy.

    Postawy . Współczesne badania przekonują, że postawy aktywizowane są  w sposób nieświadomy, ponieważ ich aktywizacja następować może dużo szybciej niż tego wymagałoby oddziaływanie świadomej uwagi (Bargh, Chaiken,Govender i Pratto, 1992; Fazio, Sanbonmatsu, Powell i Kardes, 1986). Aktywizacja taka może być tez wywoływana nie uświadamianymi bodźcami o podprogowych czasach ekspozycji (Greenwald, Klinger i Liu, 1989). Przedstawiona

    dalej analiza utajonych postaw poszerza zakres prac nad automatyczną aktywizacją pokazując, że postawa zaktywizowana jednym bodźcem może być przezczłowieka błędnie przypisywana zupełnie innemu bodźcowi. Utajony charakter postawy sprawia, że wykształcona już postawa wobec jednego obiektu może byćrzutowana na nowy obiekt. Rozumowanie to znacząco poszerza zarówno predyktywną, jak i teoretyczną trafność postawy jako kluczowej dla psychologii społecznej kategorii teoretycznej i umożliwia poszerzenie zakresu badań nadpostawami. Dwie stosunkowo niedawne koncepcje funkcjonowania postaw(Chaiken, 1987; Petty i Cacioppo, 1986) odróżniają względnie przemyślane od

    działywanie postaw (centralny, systematyczny tor perswazji) od ich nieprzemyślanego oddziaływania (peryferyczny, heurystyczny tor perswazji). Analizowane tuutajone procesy poznania społecznego przyporządkować można do pierwszegoz tych torów, choć zasięgiem swoich wpływów wykraczają one daleko poza samoświadome myślenie, o którym mowa we wspomnianych koncepcjach.

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    5/53

    UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...

     Wartościowanie siebie. Liczni autorzy podkreślali w ostatnim stuleciu wagę badań nad poczuciem własnej wartości (np. Allport, 1937; Cooley,1902/1964; Epstein, 1973; James, 1890; Rogers, 1951; Rosenberg, 1979; Sherif 

    i Cantril, 1947). Także prace przeglądowe ostatnich lat podkreślają ważność badań nad postawami wobec samego siebie (np. Beck, 1979; Greenwald i Pratkanis, 1984; Seligman, 1991; Steele, 1988; S. E. Taylor i Brown, 1988; Tesser,1988). Wyniki badań nad postawami wobec samego siebie okazały się na tyle

     ważne, że postanowiliśmy wyodrębnić je jako oddzielne zagadnienie z ogólniejszej problematyki postaw. Przegląd prac nad utajonym wartościowaniem siebiedowodzi, że ludzie dokonują projekcji postaw wobec siebie na inne obiekty.i wskazuje na potrzebę tworzenia narzędzi mierzących różnice indywidualnepod względem utajonego wartościowania własnej osoby.

    Stereotypy.  Wielu współczesnych autorów wykazało, że stereotypy mogą funkcjonować na poziomie nieświadomym czy automatycznym (Banaji i Green

     wald, w druku; Bargh, 1994; Devine, Hamilton i Sherman, 1994; Perdue i Gurtman, 1990). Posługiwanie się przez nas terminem „stereotypy utajone" służy głównie podkreśleniu powiązań między badaniami nad stereotypami a najno

     wszymi badaniami psychologii poznawczej nad pamięcią mimowolną (por.Smith i Branscombe, 1988).

    Bezwysiłkowe, czyli automatyczne poznanie społeczne. Badania empiryczne wskazują, że pojedyncze słowa wywoływać mogą bezwysiłkową akty

     wizację postaw (o czym mowa poniżej), a zdania opisujące zachowania spontaniczne wnioskowanie o cechach ujawnianych przez te zachowania (Uleman,1987; Winter i Uleman, 1984). Te i inne przejawy bezwysiłkowej aktywizacjistruktur umysłowych stanowią ważny element utajonego poznania społecznego, choć nie są z nim tożsame. Jak staramy się przekonać dalej, poznanieutajone może mieć miejsce wtedy, kiedy człowiek: (a) zauważa wprawdzie pewne aspekty automatycznego wpływu bodźca, ale zarazem (b) błędnie interpretuje to, co w konsekwencji wpływa na jego własny osąd tego lub innego bodźca.Omówienie automatycznych i bezwysiłkowych aspektów poznania społecznego

    można znaleźć w pracach takich autorów, jak: Bargh (1989), Brewer (1988),Epstein (1991), Gilbert (1989) i Lewicki (1986).

     Wpływ bodźców poprzedzających i kontekstu.  Podobnie jak w przypadku utajonego poznania społecznego, tak i w przypadku bodźców poprzedza

     jących (priming) i kontekstu mamy do czynienia z ich wpływem na reakcje na bieżący bodziec. Jednak podczas gdy w przypadku bodźców poprzedzających i wpływu kontekstu idzie o zjawiska definiowane jedynie operacyjnie, poznanieutajone jest szczególnym rodzajem zjawisk definiowanych teoretycznie. Niektóre wpływy bodźców poprzedzających i kontekstu z powodzeniem mieszczą się w

    klasie zjawisk określanych mianem poznania utajonego, choć inne nie należą do tej grupy, gdyż badani mogą być świadomi wpływu uprzednich doświadczeńna własne zachowanie lub sądy. Ponieważ literatura dotycząca tej problematyki

     jest bardzo obszerna (por. Higgins, 1989; Schwarz, 1990; Strack, 1992; Martin iTesser, 1992; Petty i Wegener, 1993), szczegółowa dyskusja nad rozróżnieniem

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    6/53

     A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI

    poznania utajonego oraz wpływów bodźców poprzedzających i kontekstu wykracza poza ramy nieniejszego artykułu.

    Dostępność introspekcyjna.  Nisbett i Wilson (1977a) przekonywali, że

    opieranie pomiarów psychologicznych na słownych miarach samoopisowych jest często nieuprawnione w świetle dowodów wskazujących na to, iż ludzie niesą w stanie poprawnie uświadomić sobie rzeczywistych przyczyn własnego zachowania. Także Wegner i Vallacher (1977, 1981) dowodzili, że zachowaniaspołeczne często pozostają pod wpływem czynników, których ludzie nie są  w stanie wykryć na drodze introspekcji. Postulowana przez nich „utajona psychologia" stanowiła rozwinięcie koncepcji ukrytych teorii osobowości Brunerai Tagiuriego (1954). Ponieważ jednak prace Wegnera i Vallachera wyprzedziły 

     współczesną falę badań nad pamięcią utajoną, autorzy ci nie koncentrowali się jak niniejszy artykuł na empirycznych badaniach wykorzystujących miary 

    pośrednie. E. R. Smith (1984, 1990, 1994) podkreśla wagę niezwerbalizowanej wiedzy proceduralnej dla poznania społecznego. Niniejsza praca również podkreśla konieczność badania introspekcyjnie niedostępnych podstaw poznaniaspołecznego; podobnie jak Smith (Smith i Branscombe, 1988) doceniamy wagę badań nad pamięcią utajoną. Podsumowywane tu badania rzucają nowe światłona naturę ukrytych przed introspekcją przyczyn zachowania, a także przedsta wiają metody ich pomiaru. Współcześni badacze poczynili znaczne postępy nadrodze zapoczątkowanej przez Nisbetta i Wilsona (1977a).

    Miary empiryczne

    Falsyfikowalność.  Wprowadzając nowe pojęcie teoretyczne, zapytać należy oczywiście, czym różni się ono od pojęć już istniejących, a więc czy nie jest

     jedynie nową nazwą znanego już konstruktu teoretycznego. Poprzednie rozważania sugerują, iż pojęcie utajonego poznania społecznego, choć silnie zakorzenione w istniejących już teoriach, umożliwia modyfikację tych ostatnich orazuwzględnienie zjawisk nie wiązanych dotąd z nieświadomym przetwarzanieminformacji. Artykuł niniejszy podkreśla łączność z wcześniejszymi modelamiteoretycznymi, odwołując się do utrwalonych już pojęć postawa i stereotyp

    jako nazw dwóch głównych kategorii utajonego poznania społecznego.Nowe pojęcie, rzeczywiście różniące się od już istniejących, winno umożli wiać albo (a) przewidywanie wcześniej nieznanych zjawisk empirycznych, albo(b) prowadzenie badań ukierunkowanych na lepsze wyjaśnienie zjawisk jużznanych. Nowo wprowadzane pojęcie powinno także wskazywać procedury badawcze, za pomocą których wynikające zeń przewidywania (szczególnie nowe w stosunku do teorii już zastanych) mogą być sprawdzane i falsyfikowane (odrzucane w wyniku badań).

    Strategią naszego artykułu jest wskazanie na równoległość metod i odkryć

    dotyczących poznania społecznego i pamięci mimowolnej. Łatwość odkrywaniatakich analogii stanowi główny argument na rzecz wartości koncepcji utajonego poznania społecznego. Sama strategia poszukiwania zbieżności nie daje zbyt wielu możliwości falsyfikacji podstawowej tezy, w myśl której poznanie społeczne funkcjonuje w sposób utajony. Co więcej, niesie zagrożenie, że rezultaty 

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    7/53

    UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...

    niezgodne z tą tezą mogą być pomijane jako rzekomo wynikające z nieprawidło wych metod badawczych. Jednak coraz liczniejsze analogie między tymi dwiema dziedzinami zjawisk pozwalają na jakąś pewność co do sposobu teoretycz

    nego interpretowania stosowanych metod. W konsekwencji wyniki nie pasującedo teorii utajonego poznania społecznego są w stanie doprowadzić do jej falsyfikacji.

     Wyzwania metodologiczne.  Proponowana tu koncepcja zakłada, że prze jawy oddziaływania poznania utajonego zależą od zróżnicowania własnościstruktur umysłowych leżących u podstaw owego oddziaływania. Jednak pomiar tych własności struktur umysłowych pozostaje poza zasięgiem możliwości obecnie znanych metod badawczych. Tym samym, duża liczba implikacji wynikających z naszej analizy jest niemożliwa do empirycznego sprawdzenia w chwiliobecnej, co skłoniło nas do przedyskutowania w dalszej części artykułu potrze by tworzenia nowych metod pomiarowych w badaniach nad poznaniem społecznym.

    Możliwości zastosowań.  Utajone poznanie społeczne dotyczy nieuchwytnego introspekcyjnie wpływu bodźca oraz uprzedniego doświadczenia na formułowanie sądów i podejmowanie decyzji. Postaramy się wykazać, że ludzieczęsto formułują sądy, które sami uznaliby za nieoptymalne, gdyby uświadomilisobie od czego one zależą. Dzieje się tak często przy podejmowaniu decyzji

     ważnych ekonomicznie i społecznie, jak zatrudnianie i ocenianie pracownikówczy przyjmowanie kandydatów do szkoły lub na studia. Rzetelny sprawdzian

    empirycznej wartości analizy utajonego poznania społecznego mogą więc stano wić zastosowania praktyczne, które zminimalizują zniekształcenia formułowanych przez ludzi sądów.

    Zakres ogólności.  Zdecydowana większość przytaczanych przez nas wyników empirycznych pochodzi z badań prowadzonych w końcu drugiej połowy XX 

     wieku w Ameryce Północnej. Być może niektóre z omawianych właściwości uta jonych postaw lub stereotypów różnią się w zależności od kultury i momentuich badania. Jednocześnie nie ma jednak powodów, by sądzić, iż utajone poznanie społeczne ogranicza się jako generalna klasa zjawisk do kultury jedynie

    północnoamerykańskiej, a choć koncentrujemy się tutaj tylko na trzech kategoriach (postawy, wartościowanie siebie i stereotypy), sądzić można, że utajonepoznanie odnosi się do wielu innych zjawisk społecznych.

    UTAJONE POSTAWY 

    Postawa to przychylne lub nieprzychylne nastawienie do takich obiektów społecznych, jak ludzie, miejsca, czy reguły postępowania. Próby ustalenia trafnościtego konstruktu teoretycznego koncentrowały się najczęściej na poszukiwaniupozytywnej korelacji między kwestionariuszowo mierzoną postawą wobec ja

    kiegoś obiektu a przychylnościąnieprzychylnością zachowań kierowanychprzez posiadacza postawy na tenże obiekt. Często stwierdzano tu jedynie słabekorelacje, co zdecydowało o pojawieniu się problemu predyktywnej trafnościpostaw (Wicker, 1969, zob. także Festinger, 1964 i LaPiere, 1934), który z po

     wodzeniem został rozwiązany przez współczesnych badaczy. Dość dokładnie

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    8/53

     A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI

    poznaliśmy warunki, w których postawy silnie korelują z zachowaniem (por. Ajzen i Fishbein, 1980; Fazio, 1986, 1990b; Fazio i Zanna, 1981; Fishbein i Ajzen, 1974; Zanna i Fazio, 1982). Badania dowiodły, że postawy pozwalają prze

     widywać zachowanie wtedy, gdy są one silnie zaktywizowane i/lub ich posiadacz

     wyraźnie dostrzegli powiązania pomiędzy postawą a zachowaniem. Jak to podsumował Myers (1990) „postawy pozwalają przewidywać nasze zachowania (...)

     jeśli w trakcie zachowania jesteśmy świadomi naszych postaw" (Myers, 1990,s. 40, podkreślenie dodane). Podobnie Eagly i Chaiken (1993, s. 208211) piszą o znaczeniu postaw „przychodzących [ich posiadaczowi] do głowy" oraz o roli„spostrzeganego związku" postaw z danym zachowaniem.

    Mimo że współczesne wnioski sformułowane przez Fishbeina i Ajzena czy Fazio i Zanny są dobrze ugruntowane empirycznie, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że pojęcie postawy zostało w nich poważnie okrojone. Gdy spojrzymy 

     w przeszłość psychologii, zrozumiałą nostalgię budzi wspomnienie ery, kiedy to Allport (1935) ogłosił postawę „najbardziej niezbędnym pojęciem" psychologiispołecznej. Nie ukrywając naszego pragnienia, by pojęciu temu przywrócić jegodawną świetność, staramy się respektować współczesny stan wiedzy przy jednoczesnym przekonaniu, że jej przeciwieństwo jest również prawdziwe (por.McGuire [1973] Koran 7: „Przeciwieństwem prawdy jest również prawda") a mianowicie, że postawy, których aktor nie jest świadomy w momencie działania (postawy utajone), są także istotnym predyktorem zachowania.

    Pomijanie kwestii świadomości przy definiowaniu postaw 

    Poniżej przytaczamy definicje, które w istotny sposób wpłynęły na badaniapostaw i teoretyczną nad nimi refleksję (na co wskazywać może częstość ichcytowań). Lista ta wydawać się może przestarzała (najnowsza definicja pochodzi z 1962 roku), jednak wciąż pozostaje obowiązująca. Nowsze prace (np. Eagly i Chaiken, 1993; Fazio, 1986; McGuire, 1985; Petty i Cacioppo, 1981; Zannai Rempel, 1988) w dalszym ciągu odwołują się do tych właśnie definicji i pozostają pod ich wpływem.

    Postawa to afekt przychylny lub przeciwny jakiemuś obiektowi psychologicznemu (Thurstone, 1931, s. 261).

    Postawa jest umysłowym i neuronalnym stanem gotowości, zorganizowanym przez doświadczenie i wywierającym ukierunkowujący lub dynamizujący 

     wpływ na reakcje jednostki w stosunku do wszystkich obiektów i sytuacji z nią powiązanych (Allport, 1935, s. 810).

    Postawa jest (...) ukrytą, popędotwórczą reakcją uznaną za społecznie ważną  w otoczeniu jednostki (Doob, 1947, s. 136).

    Postawa to predyspozycja do doświadczania w przewidywalny sposób pewnej klasy obiektów, do bycia motywowanym przez te obiekty i zachowywaniasię w stosunku do nich w sposób przewidywalny (Smith, Bruner i White, 1956,s. 33).

    [Postawy] są predyspozycjami do reagowania, przy czym różnią się od innych stanów gotowości tym, że stanowią predyspozycje do reakcji oceniającej(Osgood, Suci i Tannenbaum, 1957, s. 189).

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    9/53

    UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...

    [Postawa jest] dyspozycją do przychylnego bądź nieprzychylnego reagowania na jakąś klasę obiektów (Sarnoff, 1960, s. 261).

    Postawy [są] trwałymi systemami pozytywnych lub negatywnych ocen, emocjonalnych odczuć i tendencji do zachowywania się za lub przeciw obiektomspołecznym (Krech, Crutchfield i Ballachey, 1962, s. 139).

    Przytoczony zbiór definicji postaw nie zawiera nawet wzmianki o świadomości, co dobrze odzwierciedla długą tradycję nierozróżniania świadomegoi nieświadomego funkcjonowania postaw. Przy tym nic w tej tradycji nie przemawia przeciw możliwości nieświadomego funkcjonowania postaw.

    Pozostając jedynie przy zacytowanej liście, uznać można, że nieświadome

    funkcjonowanie postaw sugeruje definicja Dooba (1947), w której mowao „ukrytych reakcjach popędotwórczych". Choć Doob nawiązywał do behawioryzmu (Hull, 1943), ignorującego procesy poznawcze tak świadome, jak i nieświadome, oczywiste jest, że traktował postawy jako funkcjonujące na poziomienieświadomym (May i Doob, 1973, s. 13). Podczas niedawnej z nami rozmowy osobistej (27 października 1992 r.) Doob zauważył, że „przed II Wojną Świato wą wszyscy byliśmy pod wrażeniem nie tylko behawioryzmu, ale i psychoanalizy" sugerując, iż mimo braku wzmianek w źródłach publikowanych, pomysłnieświadomego funkcjonowania postaw był zupełnie możliwy do zaakceptowania i w latach 40. i wcześniejszych. O tym samym zdają się świadczyć liczne

     wzmianki Allporta (1935) o możliwości nieświadomej natury postaw.

    Zakładanie świadomego charakteru postaw w definicjach operacyjnych

     Autorzy niniejszego opracowania dokonali przeglądu badań opublikowanych we wszystkich numerach European Journal of Social Psychology, Journal of Personality and Social Psychology, Journal of Experimental Social Psychology oraz Personality and Social Psychology Bulletin w roku 1989, celem porównania częstości, z jaką badacze stosują pośrednie i bezpośrednie metody pomiaru

    postaw. Miary bezpośrednie obejmowały takie metody samoopisowe jak skalepostaw typu Thurstone'a, Likerta i dyferencjał semantyczny, typowe dla badańnad postawami (np. A.L. Edwards, 1957; Fishbein, 1967), a także mniej standardowe procedury samoopisu postawy poprzez odpowiedź na jedno lub więcejpytań. Za miary pośrednie uznaliśmy metody nie zwracające uwagi badanychna obiekt, którego dotyczyła mierzona postawa. Dyskusje i przykłady ilustrujące miary pośrednie można znaleźć w pracach: Hammonda (1948), Campbella(1950), Jahody, Deutscha i Cooka (1951), Sherifa i Hovlanda (1961, s. 93 i n.),Dawesa i Smitha (1985), Pratkanisa (1988) oraz Dovidio i Fazio (1992).

    Spis za rok 1989 obejmował nie tylko badania dotyczące postaw w sposóboczywisty (na co wskazywał tytuł lub streszczenie), ale także prace, w którychdokonywano pomiaru ocen własnej osoby i innych obiektów społecznych, naprzykład osób i grup. We wszystkich wyodrębnionych w ten sposób 47 pracach(100%) odnotowaliśmy posłużenie się przynajmniej jedną miarą bezpośrednią,

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    10/53

     A. G. GR EEN WA LD, M. R. BANAJI

    a jedynie w 6 (13%) choćby jedną miarą pośrednią. Istotną klasę postawomawianych w niniejszym artykule stanowią postawy wobec siebie samego,związane z poczuciem własnej wartości. Nie trzeba przeglądu publikacji, by 

    stwierdzić, że poczucie własnej wartości jest z reguły mierzone w sposób bezpośredni (zob. Wylie, 1974, 1979). Przemożna tendencja do posługiwania sięprzez badaczy bezpośrednimi miarami postaw wskazuje na szeroko rozpowszechnione (nawet jeśli nie wypowiadane otwarcie) założenie, iż postawy funkcjonują głównie na poziomie świadomym.

    Definicja utajonych postaw 

    Za główny dowód predyktywnej trafności postaw uważa się zazwyczaj wyniki badań dotyczących siły związku postaw z zachowaniem. Istnieją jednak i inne

    rodzaje studiów, w których postawy pozwalają przewidywać natężenie badanych zjawisk. Ich analiza wykaże, iż postawa może silnie wpływać na różnezjawiska także wtedy, kiedy świadoma uwaga podmiotu nie jest na nią skiero

     wana. Wyniki takich badań stanowią główny argument na rzecz zasadnościpojęcia postawy utajonej.

    Postawy utajone są zapisem przeszłego doświadczenia, który wpływa naprzychylne lub nieprzychylne odczucia, myśli czy działania wobec obiektówspołecznych, choć zapis ten pozostaje introspekcyjnie niezidentyfikowany lub

     jest identyfikowany nietrafnie2.

    Koncepcja postaw utajonych a teoria bodźcareakcji.  Osoby, którymnieobcy jest behawioryzm sprzed 3050 lat, bez trudu zauważą związek zaproponowanej tu definicji zarówno z koncepcją Dobba, postaw jako uwewnętrznionych reakcji, jak i z późniejszymi teoriami neobehawiorystycznymi. Najwcześniejsze koncepcje czynników pośredniczących między bodźcem i reakcją (ichrozwinięta postać pojawia się u Hulla, 1952 i Spence'a, 1956) zakładały istnienie ukrytych reakcji stanowiących źródło stymulacji zachowań, co pozwalało

     wyjaśniać wyniki poznawczego nurtu teorii uczenia się, zapoczątkowanegoprzez Tolmana (np. 1959). Tego rodzaju koncepcje czynników pośredniczących

    najpełniej zostały wykorzystane w analizie społecznych zachowań człowiekaprzez Dollarda i Millera (1950), Osgooda (1957) i Mowrera (1960). Niektóretezy późniejszych behawiorystów o utajonym, upośrednionym charakterze postaw wspiera też rozprawa Campbella (1963), który twierdził, iż nabyte dyspozycje, takie jak postawy „stanowią pozostałość uprzednich doświadczeń, która

    Definicja ta zbudowana została na podstawie przedstawionego wcześniej wzorcadefinicji poznania utajonego. W miejsce przyjmowanych tu cech definicyjnych postawy („przychylne lub nieprzychylne odczucia, myśli, czy działania wobec obiektówspołecznych") mogą zostać podstawione także inne cechy. Kwalifikacja „nieprawidłowozidentyfikowany" obejmuje istotną grupę przypadków, w których identyfikowalne jest jedynie uprzednie ubiegłe doświadczenie, a nie jego wpływ na reakcję oceniającą. Np.student może być świadom uzyskania wysokich ocen z danego przedmiotu, ale niepodejrzewa, że wpływają one na sposób, w jaki on sam ocenia wykładowcę nazakończenie semestru.

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    11/53

    UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...

    kieruje i wpływa na późniejsze zachowanie" (s. 97). Z perspektywy czasunietrudno zauważyć, że idea utajonych procesów pośredniczących niezadomowiła się jednak na dobre w psychologii społecznej.

    Bezpośrednie a pośrednie miary postaw. Eksperymenty wykazująceutajoną naturę postaw opierają się na pośrednich ich miarach. Różnica między miarami bezpośrednimi i pośrednimi jest następująca. Jeśli osoba badana jestinformowana, że mierzone jest A, a badacz na podstawie jej reakcji wnioskujeo zjawisku B, to bezpośrednia miara A jest pośrednią miarą B. Natomiast w przypadku tzw. niereaktywnych miar pośrednich, badany nie zdaje sobiesprawy z tego, że w ogóle cokolwiek jest mierzone. Niereaktywne miary pośrednie były jednak używane tylko w niewielkiej części dyskutowanych tu badań.

    Bezpośrednio wyrażana przez badanego ocena obiektu A może stanowić wskaźnik jego utajonej postawy wobec B, jeżeli między A i B zachodzi jakiśzwiązek umożliwiający o wnioskowaniu utajonego stosunku do B na podstawieoceny A. Mierzona w ten pośredni sposób utajona postawa wobec B może niezgadzać się z rezultatem bezpośredniego jej pomiaru. Taka niezgodność, określana mianem dysocjacji postaw utajonych i jawnych, jest szczególnie interesu

     jąca i bodaj najwymowniej ukazuje znaczenie badań nad utajonymi postawami.Dysocjacja nie jest jednak warunkiem koniecznym dla uznania jakiejś postawy za utajoną. Ważniejsze jest to, że wpływ manipulowania postawą na miarępośrednią może być zredukowany, wyeliminowany lub odwrócony, gdy badani

    stają się świadomi natury manipulacji. Zagadnienie to rozważamy poniżej, dyskutując nad wynikami badań nad wpływem manipulacji uwagą na przejawy utajonego poznania społecznego.

    POSTAWY UTAJONE WYNIKI BADAŃ

    Zjawisko aureoli

    Opisując inne osoby, ludzie mają skłonność do kojarzenia pozytywnych cechz innymi cechami o tym samym znaku w stopniu większym niż to wynikałoby z doświadczenia i obserwacji faktów, co Thorndike (1920) określił mianem zja

     wiska aureoli. Zjawisko aureoli jest więc tendencją do oceniania jakiejś nowejcechy A pod wpływem wartości już znanej cechy B tej samej osoby, przy czymobie te cechy nie pozostają ze sobą w żadnym obiektywnym związku (a mają 

     jedynie ten sam znak). Założyć więc można, że w takim przypadku bezpośrednia miara ocena cechy A odzwierciedla utajoną postawę wobec cechy B.

    Rolę obiektywnie nie powiązanej cechy (B), wpływającej na różnego rodzajusądy oceniające (A), pełniła w wielu badaniach atrakcyjność fizyczna spostrzeganej osoby. Np. Dion, Berscheid i Walster (1972) stwierdzili, że osoby atrakcyj

    ne obojga płci oceniane są jako uprzejmiejsze, szczęśliwsze, silniejsze, a także bardziej interesujące i towarzyskie oraz mające lepszy charakter i większeszanse na sprawowanie prestiżowych stanowisk. Podobnie Landy i Sigall(1974) stwierdzili, że wypracowania napisane przez studentkę ładną oceniane

     były przez jej kolegów studentów jako lepsze, niż te same wypracowania przypi

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    12/53

     A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI

    sane studentce mniej urodziwej (informacją o urodzie manipulowano za pomocą stosownych fotografii rzekomych autorek). Fizycznie atrakcyjni oskarżeniotrzymują też niższe grzywny i obciążani są niższą kaucją w przypadku popełnienia wykroczenia (zależność ta jest słabsza lub nie występuje w przypadkuprzestępstw Downs i Lyons, 1991).

     Aureola fizycznej atrakcyjności jest silniejsza w przypadku oceniania kobietniż mężczyzn (BarTal i Saxe, 1976; Wallston i O'Leary, 1981). Jak jednak  wskazuje Berscheid (1985), w badaniach nad tym problemem najczęściej analizuje się oceny kobiet dokonywane przez mężczyzn. Odzwierciedlać to możezarówno powszechny pogląd, jak i wyniki badań dowodzące, ze fizyczna atrakcyjność płci przeciwnej jest dużo ważniejsza dla mężczyzn niż kobiet (Feingold, 1990). Możliwa jest jednak i inna interpretacja tej asymetrii, w myślktórej atrakcyjność jest istotniejszym utajonym sygnałem wzbudzającym posta

     wy w stosunku do kobiet niż mężczyzn. Pozytywną aureolę wyglądu fizycznegostwierdzono w badaniach nad Murzynami amerykańskimi (Cash i Duncan,1984) i Japończykami (Onodera i Miura, 1990) i wykazano, że nie zależy ona od

     wieku badanych (Adams i Crane, 1980). Na podstawie niedawno przeprowadzonej metaanalizy wyników badań, Eagly, Ashmore, Makhijani i Longo (1991)doszli do wniosku, że oddziaływanie fizycznej atrakcyjności na przypisywaneczłowiekowi cechy można wyjaśnić (świadomym) przekonaniem badanych, żeosoby atrakcyjne cechują się wyższymi umiejętnościami społecznymi. Eagly i współpracownicy stwierdzili jednak, że atrakcyjność fizyczna zawyża także

    oceny intelektualnych kompetencji spostrzeganej osoby (średnia wielkość efektu d = .46), a nie ma przecież jasnych podstaw, by sądzić, że z fizyczną atrakcyjnością powiązane są i zdolności intelektualne.

    Nisbett i Wilson (1977b) wykazali odwrócenie typowego zjawiska aureoli.Przedstawiali oni swym badanym nauczyciela, który miał za zadanie zachowy

     wać się w sposób albo ciepły, albo chłodny. Osoby z grupy „ciepłej" oceniały nauczyciela jako przystojniejszego oraz obdarzonego lepszymi manieramii akcentem niż osoby z grupy „chłodnej", jednak zaprzeczały jakoby sympatiado nauczyciela mogła wpływać na ich oceny. Wręcz przeciwnie, na przykład

    osoby z grupy „zimnej" błędnie sądziły, że to (identyczny jak w poprzednich warunkach badania) akcent, maniery i wygląd przyczyniły się do ich mniejszejsympatii dla nauczyciela. Badanie to wykazuje więc brak rozpoznawania przez badanych faktu, że ocena jednej cechy osoby spostrzeganej wpływa na oceny innych jej cech, nawet gdy idzie o „cechy, o których powszechnie sądzimy, że

     jesteśmy w stanie niezależnie je ocenić" (Nisbett i Wilson, 1977b, s. 250).Choć wiele badań nad zjawiskiem aureoli dotyczyło atrakcyjności fizycznej,

     wywoływać je może także wiele innych sygnałów. Na przykład P. R. Wilson(1968) manipulował statusem akademickim osoby spostrzeganej, przedstawia

     jąc ją różnym grupom obserwatorów jako studenta, asystenta, wykładowcę,starszego wykładowcę lub profesora Uniwersytetu w Cambridge i po pewnymczasie prosił obserwatorów o ocenę wzrostu tej osoby. Oszacowania wzrosturosły jako funkcja statusu obserwowanej osoby: student był oceniany jako najniższy, podczas gdy profesor jako najwyższy. Inny wariant zjawiska aureoli

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    13/53

    UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE

    zademonstrował Howard (1992) wykazując, że atrakcyjność opakowania produktu podnosiła ocenę samego produktu przy pierwszym zetknięciu się badanychz produktem. Jeszcze inną odmianę zjawiska aureoli wykryli Frank i Gilovich(1988) stwierdzając, że czarny kolor sportowych strojów sprzyja przypisywaniu

     większej agresywności zarówno sobie samemu, jak i innym. Wiele kontrowersji wzbudziło badanie Petersa i Ceci (1982), którzy przesłali do czasopism nauko wych maszynopisy prac niegdyś już w nich opublikowanych, opatrując je fikcyjnymi nazwiskami autorów zatrudnionych w instytucjach nie cieszących sięprestiżem w środowisku naukowym. Większość prac została oceniona negatywnie i nie dopuszczona do publikacji. Przyczyny mogły być różne, choć najbardziej prawdopodobną był niski prestiż (fikcyjnych) miejsc pracy rzekomychautorów niedoszłych publikacji.

     W myśl przyjmowanej tu interpretacji zjawiska aureoli, kiedy człowiek do

     wiaduje się, że jakaś nieznana mu osoba cechuje się pewną pozytywną lubnegatywną właściwością B, wykształca się u niego ogólna, niespecyficzna i „rozlana" postawa wobec tej osoby (negatywna lub pozytywna w zależności odreakcji na właściwość B). Z uwagi na swój rozlany i nieprecyzyjny charakter postawa ta może zostać uogólniona czy przeniesiona na jakąkolwiek specyficzną, akurat ocenianą cechę A tej samej osoby. Jeżeli badany nie zauważa, żestosunek do B wpływa na sąd dotyczący A, powiadamy, że postawa wobec Bfunkcjonuje w sposób utajony. Zjawisko aureoli ma doniosłe znacz; nie praktyczne i wykorzystywane jest tysiące razy dziennie, na przykład w dziedziniereklamy. Reklamowane produkty są zwykle przedstawiane w otoczeniu atra

    kcyjnych obiektów, sławnych postaci świata rozrywki, pięknych modelek. Generalnie rzecz biorąc, odbiorcy reklam są świadomi tego, że reklamodawca starasię wpłynąć na ich postawy, w związku z czym prawdopodobieństwo błędnejidentyfikacji źródła pozytywnych reakcji wobec reklamowanego produktu jestniewielkie. Jednakże (na co wskazała autorom jedna z osób czytających wcześniejszą wersję tego artykułu) często nie jesteśmy zbyt uważnymi odbiorcamireklam, a w konsekwencji możemy być podatni na utajony wpływ takich ubocznych sygnałów atrakcyjności. Powszechną sytuacją, w której zjawisko aureoli

     występuje ze szczególnym natężeniem, jest ocenianie pracowników przez przełożonych: nie mająca związku z wykonywaniem pracy atrakcyjność może wpły

     wać na oceny poziomu wykonania zadań (np. Balzer i Sulsky, 1992; Cooper,1981;Tsui i Barry, 1986).

    Inne przejawy postaw utajonych

    Zjawisko samej ekspozycji. Liczne wyniki badań doprowadziły Zajonca(1968) do wniosku, że im częściej eksponowany nam jest jakiś bodziec, tym

     bardziej go lubimy, co nazwał zjawiskiem samej ekspozycji. Choć nikt nie wątpił w jego istnienie, powody występowania zjawiska samej ekspozycji pozostawały przez długi czas zagadką. Ostatnio uzyskane wyniki świadczą o tym, że jest ono

    przejawem funkcjonowania postaw utajonych. Zainspirowani metaanalizą danych dokonaną przez Bornsteina (1989), Bornstein i D'Agostino (1992) wykazali, że lubienie bodźców uprzednio eksponowanych jest najsilniejsze wtedy,kiedy ludzie nie pamiętają uprzednich ich ekspozycji. Występująca w takim

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    14/53

     A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI

    przypadku nasilona łatwość rozpoznania już napotkanego bodźca przy jegoponownej ekspozycji jest nietrafnie przypisywana jego lubieniu, prowadzącemudo pozytywnych ocen bodźca3. Inne zjawiska, w których występuje ten samrodzaj oddziaływania postaw utajonych, to wzrost wiary w słuszność jakiegoś

    twierdzenia wskutek łatwości zrozumienia jego treści (Gilbert, 19914; Sherman, Mackie i Driscoll, 1990) oraz wzrost wiary w słuszność twierdzenia wskutek wcześniejszego natrafienia na to twierdzenie (Arkes, Boehm i Xu, 1991;Begg, Armour i Kerr, 1985; Hasher, Goldstein i Toppino, 1977; Hawkinsi Hoch, 1992).

    Podprogowe warunkowanie postaw. Szereg badaczy próbowało wytworzyć pozytywną lub negatywną postawę wobec bodźców neutralnych za pomocą poprzedzania ekspozycji tych bodźców bardzo krótką (podprogową) ekspozycją  bodźca przyjemnego lub nieprzyjemnego. Świadectwem przenoszenia się re

    akcji afektywnej z migawkowo wyświetlanych bodźców przyjemnych lub nieprzyjemnych na neutralne miały być oceny dotyczące tych ostatnich. Choć jak dotąd nie dopracowano się rzetelnej procedury uzyskiwania tego zjawiska, wielu badaczy relacjonuje wyniki badań, w których udało się je uzyskać (Edwards,1990; Krosnick, Betz, Jussim i Lynn, 1992; Niedenthal, 1990; Murphy i Zajonc,1993). Procedura ta nazywana jest czasami warunkowaniem postaw, choć takanazwa może być nietrafna z powodu zarówno zbyt małej liczby powtórzeńekspozycji bodźców, jak i dlatego, że porządek wydarzeń jest tu odwrócony  w stosunku do tego, co dzieje się w standardowym badaniu nad warunkowaniem (gdzie bodziec neutralny pojawia się na początku, a więc przed bodźcemprzyjemnym lub nieprzyjemnym). Zjawisko, przenoszenia reakcji afektywnejz podprogowo wyświetlanego bodźca przyjemnego bądź nieprzyjemnego na wyświetlany natychmiast potem bodziec neutralny, zapewne lepiej wyjaśniać jakorezultat utajonego oddziaływania postawy wywołanej pierwszym bodźcem naoceny bodźca drugiego (początkowo neutralnego).

    Ustosunkowania natychmiastowe. Ustosunkowanie natychmiastowe toniemal błyskawiczne lubienie lub nielubienie nowego obiektu już przy pier

     wszym jego napotkaniu (zob. Fiske, 1982, gdzie podobne zjawisko określono

    mianem schematopochodnej reakcji afektywnej). Choć ustosunkowania natychmiastowe rzadko stanowią przedmiot badań, prawdopodobnie są one bardzopowszechnym zjawiskiem. Na przykład odczuwanie prawie natychmiastowejsympatii lub antypatii do postaci z filmów, bohaterów książek czy wiadomości,a także zawodników czy zespołów sportowych zdarza się często przynajmniejautorom tego artykułu. W niektórych przypadkach jawne podłoże natychmia

     W przypadku zjawiska samej ekspozycji brak jest podstawowej cechy innych, wcześniejtu opisywanych utajonych oddziaływań postaw, a mianowicie nie mamy tu do czynieniaz nieświadomym przeniesieniem oceny z jednego obiektu na drugi. Choć współczesne badania znacznie pogłębiły nasze rozumienie zjawiska samej ekspozycji, źródła jegoafektywnej natury w dalszym ciągu pozostają niejasne.Gilbert (1991) interpretuje te wyniki jako bezpośredni rezultat procesów rozumienia;empiryczne rozróżnienie tych alternatywnych wyjaśnień wydaje się dość trudne.

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    15/53

    UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...

    stowej postawy może wydać się oczywiste: dana osoba jest podobna do nassamych, zespół sportowy pochodzi z naszego miasta czy uniwersytetu, postaćz książki przedstawiona jest w dobrym lub złym świetle. W innych przypad

    kach, natychmiastowe ustosunkowania nie mają introspekcyjnie dostępnegopodłoża i mogą stanowić przejaw postaw utajonych.

     Wpływy kontekstu w badaniach sondażowych. Schwarz i Clore (1983)stwierdzili, że osoby zapytywane o ogólne zadowolenie z życia w dni słonecznepodawały wyższe oceny od osób ankietowanych w dni deszczowe. W podobnych badaniach Schwarz, Strack i Mai (1991) pytali grupę respondentów o zadowolenie z małżeństwa oraz z życia w ogóle. Kiedy pytanie o małżeństwo zadawano

     jako pierwsze z kolei, ocena satysfakcji z życia rosła u osób szczęśliwych w małżeństwie, a malała u osób nieszczęśliwych, w porównaniu z osobami odpowia

    dającymi najpierw na pytanie o ogólne zadowolenie z życia. Wynik ten świadczy o utajonym wpływie informacji ubocznej na sądy o ogólnej satysfakcji z życia,ale może być też tłumaczony jako konsekwencja wiedzy dostępnej introspekcyjnie. Jednym ze sposobów potwierdzenia trafności interpretacji w kategoriach

     wpływu utajonego byłoby wykazanie, że zwrócenie uwagi na sygnał będący źródłem wpływu zredukuje sam efekt. Zademonstrowali to Schwarz i Clore(1983): gdy telefonicznie ankietowanych badanych poproszono na wstępieo opisanie pogody za oknem, wpływ pogody na późniejsze oceny jakości własnego życia zanikał.

     Wynik ten ilustruje ogólniejszą tezę, że opisywane tu zjawiska wartościowania utajonego zanikają w sytuacji uświadomienia badanym obecności bodźców

     wywołujących postawy utajone. Problem ten omówimy szerzej w podrozdziale„Uwaga jako moderator utajonego poznania".

    UTAJONE WARTOŚCIOWANIE WŁASNEJ OSOBY 

    Liczne badania prowadzone w ostatnich dekadach wykazały, że większość osóbniemal każdej badanej grupy ocenia pozytywnie siebie samych. Ten rzetelny,powtarzający się z badania na badanie rezultat pozwala sądzić, że większośćludzi ma pozytywną postawę w stosunku do siebie samych (Banaji i Prentice,1994; Baumeister, 1982; Greenwald, 1980; Myers i Ridl, 1979; S. E. Taylor i Brown, 1988). Rozumowanie w kategoriach wpływu postaw utajonych pozwala więc przewidywać pozytywne ocenianie również nowych czy neutralnychobiektów skojarzonych z własną osobą dokonującego ocen człowieka. Tak jak 

     w przypadku zjawiska aureoli, założyć można, że ocena dowolnej, dotąd neutralnej własności czy obiektu A pozostawać będzie pod wpływem tendencji dopozytywnego oceniania własnej osoby (B). Wynikająca z tego pozytywna ocenaobiektu czy własności A jest konsekwencją postawy utajonej, a więc wzrostoceny obiektu występuje niezależnie od świadomości człowieka i niezależnie odtego, czy skojarzenie obiektu lub cechy A z własną ma jakieś obiektywne znaczenie dla owej oceny czy nie.

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    16/53

     A. G. GREENWALD. M. R. BANAJI

    Utajone wartościowanie własnej osoby polega na wpływie pozytywnejpostawy wobec samego siebie na przychylne bądź nieprzychylne ocenianie obiektów skojarzonych z własną osobą, przy czym wpływ ten pozostaje niezidentyfikowany na drodze introspekcji bądź też jest identyfikowany w sposób nie

    trafny.Interpretacji w kategoriach utajonego wartościowania własnej osoby podda ją się trzy rodzaje zjawisk. Rodzaj pierwszy to eksperymentalne efekty utajonego wartościowania siebie, gdzie bodźce początkowo neutralne są arbitralniekojarzone lub nie z własną osobą podmiotu. Świadectwem utajonego wartościo

     wania siebie jest tu wyższa ocena bodźców skojarzonych z ,ja" oceniającegopodmiotu. Rodzaj drugi to naturalnie zapośredniczone utajone wartościo

     wanie siebie, gdzie mamy do czynienia z podobnym zjawiskiem, tyle że skojarzenie ocenianego obiektu z osobą podmiotu nie jest rezultatem manipulacji

    eksperymentalnej, lecz zostało w naturalny sposób wytworzone w trakcie życiapodmiotu. Rodzaj trzeci to wtórne efekty utajonego wartościowania własnejosoby, gdzie badani formułują pozytywne oceny obiektów powiązanych z ich j a" w sposób inferencyjny, a więc na mocy logicznych związków między tymiobiektami a człowiekiem dokonującym ocen.

    Eksperymentalne efekty utajonego wartościowania siebie

    Perswazyjne efekty odgrywania ról. W badaniach nad perswazją związaną z odgrywaniem ról prosi się badanych o odgrywanie roli zwolennika lub prze

    ciwnika jednego ze stanowisk w jakiejś spornej kwestii i o przedstawianie stosownych argumentów. Badani odgrywający tego rodzaju role wykazują silniejszą niż badani kontrolni skłonność do wiary w trafność nowych dla siebieargumentów (które na prośbę badacza przedstawiali jako własne) i silniej zostają przekonani do słuszności stanowiska, za którym argumenty te przema

     wiają (np. Janis i King, 1956). Zjawisko to występuje zarówno wtedy, gdy odgrywając rolę badani samodzielnie wymyślają argumenty (np. Greenwaldi Albert, 1968; King i Janis, 1956), jak i wtedy, gdy po wejściu już w rolę ocenia

     ją trafność argumentów nowych, dostarczonych im przez badacza (Greenwald,

    1969). Interpretacja tych wyników jako przejawu utajonego wartościowaniasiebie zakłada, po pierwsze, że wejście w rolę zwolennika jakiegoś stanowiskapowoduje wykształcenie się relacji związku między własną osobą badanegoa tym stanowiskiem (a więc wykształcenie się relacji jednostkowej, by posłużyćsię terminologią Heidera, 1944) oraz po drugie że pozytywna postawa wobecsiebie zostaje przeniesiona na bronione stanowisko.

    Efekt samego posiadania. W eksperymencie Feysa (1991; por. też Beggan, 1992), badani uczyli się najpierw, które z czterech ikon (symboli wizualnych) w grze komputerowej przedstawiały ich samych, a które przedstawiały 

    ich przeciwnika w grze, którym był komputer. Kiedy następnie poproszono icho ocenę estetycznych walorów wszystkich ośmiu figur, badani wyżej oceniali„swoje" ikony. Analogiczne zjawisko, polegające na lubieniu liter wyrażających

     własne inicjały badanego, zostało nazwane przez Nuttina (1985, 1987) efe

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    17/53

     A. G. GREENWALD. M. R. BANAJI

    na założeniu, że wzrost liczby opinii wspólnych z obcą osobą nasila jej powiązanie z własnym ,ja" badanego5 .

     W odróżnieniu od „eksperymentalnego" wpływu utajonych postaw wobec własnej osoby, w badaniach nad zależnością atrakcyjności od podobieństwa po

     wiązanie nowego obiektu (nieznajomej osoby) z własną osobą podmiotu jestupośrednione posiadaniem przez ów obiekt właściwości (opinii), które już wcześniej były powiązane z ,ja" podmiotu. Finch i Cialdini (1989) manipulowali tym powiązaniem w interesującym eksperymencie, w którym informowali badanych, że urodzili się w tym samym dniu i miesiącu co niesławnej pamięcipostać historyczna Rasputin. Badani przekonani, że łączy ich z Rasputinempodobieństwo daty urodzenia łagodniej oceniali jego czyny niż badani, którychnie informowano o tym (rzekomym) podobieństwie. Prentice i Miller (1992)zastosowali tę technikę do wytwarzania więzi między badanymi rozgrywającymi dylemat więźnia. Osoby przekonane, że ich partner urodził się tego samegodnia, co one, okazały się w trakcie gry znacznie bardziej skłonne do współpracy niż osoby, którym nie podawano tej (nieprawdziwej) informacji.

    Poznawcze reakcje na perswazję. Nowe argumenty podawane w przekazie perswazyjnym oceniane są jako tym bardziej trafne, im bardziej są zgodne z własnymi poglądami przekonywanego człowieka. Zjawisko to wykryto podkoniec lat 60. (np. Cullen, 1968; Greenwald, 1968). Dobrą jego ilustracją są  badania Lorda, Rossa i Leppera (1979), gdzie studentów opowiadających się zalub przeciw karze śmierci, zapoznawano z dwoma zestawami argumentów,z których jeden przemawiał za, a drugi przeciw tej karze. To, która argumenta

    cja uważana była za przekonywającą, okazało się silnie uzależnione od własnych postaw osób badanych. Odrzucający karę śmierci za bardziej przekony wające uważali przedstawione im argumenty przeciw karze śmierci, na odwrótzaś było w przypadku zwolenników kary śmierci. W rezultacie, obie grupy wyszły z tej próby perswazji umocnione w swoich poglądach, mimo że połowaotrzymanych argumentów przemawiała przeciwko początkowo wyznawanemustanowisku. Było to zapewne rezultatem faktu, że argumenty podobne do własnej postawy pociągały badanych, a argumenty niepodobne były odrzucane. Poznawcze reakcje na perswazję okazują się więc bliskim krewnym związkupodobieństwoatrakcyjność, tyle że zamiast poglądów nieznanej osoby mamy tu

    do czynienia z poglądami stanowiącymi element komunikatu perswazyjnego,a w miejscu lubienianielubienia osoby o poglądach podobnych lub niepodobnych występuje akceptacja bądź odrzucenie argumentów zawartych w przekazie perswazyjnym. Skłonność do odrzucania przekazów niezgodnych z wyzna

     waną opinią jest szczególnie widoczna w badaniach nad zjawiskiem wrogościmediów (Vallone, Ross i Lepper, 1985). Polega ono na tym, że zrównoważone

    Kwestia, jaką rolę w relacji podobieństwoatrakcyjność odgrywają sygnały 

    podobieństwa i odmienności była niedawno przedmiotem dyskusji (Byrne, Clorei Smeaton, 1986; Rosenbaum, 1986). Jednak oba stanowiska w tym sporze(przypisywanie kluczowej roli bądź to podobieństwu, bądź odmienności) są równiezgodne z przyjmowaną tu interpretacją relacji podobieństwoatrakcyjność

     w kategoriach utajonego wartościowania własnej osoby.

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    18/53

    UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...

    ktem samego posiadania. Jeszcze inne zjawisko interpretowalne w kategoriach utajonego wartościowania siebie uzyskali w kilku eksperymentach Kahneman, Knetsch i Thaler (1990). Wykazali oni wyraźny wzrost wartości przypisywanej takim przedmiotom jak kubek, pióro czy tabliczka czekolady wsku

    tek ich otrzymania na własność przez dokonujące ocen osoby.

    Minimalne zjawisko grupowe.  Liczne badania przekonują, że ludzieprzychylniej oceniają członków grupy własnej (ingroups) niż grup pozostałych(outgroups), co nazywane jest te nd en cy jn ym faw or yz ow an iem g ru py 

     w łasnej (ingroup bias). Zjawisko to samo w sobie uznać można za je den z dalej omawianych, naturalnie upośrednionych efektów utajonego wartościowaniasiebie. Przekonujące wyniki badań Tajfela (1970) wykazały, że tendencyjnafaworyzacja własnej grupy występuje nawet wtedy, gdy członkowie grupy własnej i obcej są do siebie podobni pod każdym obiektywnym względem, z wyjąt

    kiem przynależności grupowej na przykład w warunkach, w których podziałna grupę „my" i „oni" nastąpił przez losowanie obserwowanego przez samych badanych. Tendencyjna faworyzacja własnej grupy jest jednym z przejawówtzw. minimalnego zjawiska grupowego szersze omówienie por. Brewer, 1979;Gaertner, Mann, Dovidio, Murrell i Pomare, 1990; Messick i Mackie, 1989;Mullen, Brown i Smith, 1992; Ostrom i Sedikides, 1992; Tajfel i Turner, 1986oraz Wilder i Shapiro, 1984). Minimalne zjawisko grupowe dowodzi, że przynależność do tej samej grupy jest czynnikiem wystarczającym do traktowaniapozostałych członków własnej grupy przynajmniej w pewnym stopniu tak samo.

     jak siebie samego. O tym, że przynależność do tej samej grupy wystarcza dotransferu pozytywnych uczuć z siebie na innych członków grupy własnej, świadczą też inne badania. Na przykład Perdue, Dovidio, Gurtman i Tyler (1990) stwierdzili, że zaimki „wewnątrzgrupowe" (my i nas) upozytywniają oceny neutralnych bodźców, jeżeli są podprogowo wyświetlane przed ekspozycją owych bodźców.

    Naturalnie upośrednione efekty utajonego wartościowania siebie

     Wpływ p o d o b ie ń stw a na a tra k cy jn o ść . Silnym wyznacznikiem sympa ti iodczuwanej do innego człowieka jest spostrzegane podobieństwo jego opinii donaszych własnych (por. Byrne, 1969). W typowym eksperymencie nad wpływempodobieństwa na atrakcyjność badany ocenia sympatyczność nieznanej osoby,zapoznawszy się uprzednio z wypełnionym przez nią kwestionariuszem mierzącym treść różnych opinii. W rzeczywistości ów kwestionariusz opinii wypełniony jest przez badacza w taki sposób, aby opinie „osoby nieznajomej" były 

     w różnym stopniu podobne bądź niepodobne do własnych, wcześniej zmierzonych, opinii osoby badanej. Miarą atrakcyjności nieznajomej osoby jest sumaodpowiedzi na dwa pytania, z których jedno dotyczy tego, jak dalece badany lubi tę osobę, a drugie j ak dalece chciałby z nią współpracować. W klasycznym

    eksperymencie Byrne'a (1962) manipulowano liczbą (od zera do siedmiu) opiniizgodnych z opinią badanego. Liczba opinii zgodnych decydowała o sympatiiodczuwanej do „nieznajomej osoby". Interpretacja tych wyników w kategoriachutajonego oddziaływania pozytywnej postawy wobec siebie samego zasadza się

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    19/53

    UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...

    komunikaty prasowe czy telewizyjne, przedstawiające racje obu skonfliktowanych w jakiejś sprawie stron, są odrzucane przez obie strony konfliktu. Obiestrony traktują takie zrównoważone komunikaty jako wrogie właśnie dlatego,

    że są zrównoważone, tzn. zawierają pewną liczbę argumentów także na rzeczdrugiej strony konfliktu.

    Podecyzyjna zmiana atrakcyjności możliwości wybranych i odrzuconych. W badaniach nad tym zjawiskiem uczestnicy eksperymentu oceniają 

     jakieś produkty czy wytwory (np. nagrania utworów muzycznych), po czym wybierają i dostają na własność jeden z dwóch podobnie ocenianych produktów,a na zakończenie ponownie oceniają cały zbiór produktów. W porównaniu z niedokonującą wyboru grupą kontrolną, w grupie eksperymentalnej obserwuje sięzwiększenie atrakcyjności alternatywy wybranej w stosunku do niewybranej

    (Festinger i Walster. 1964; Steele, Spencer i Lynch, 1992). Jest to kolejny prze jaw zwiększonej pozytywności bodźca związanego z własną osobą — związek ówzostaje tu wytworzony poprzez decyzję, czyli samodzielne wybranie tego, a nieinnego obiektu6. Interesującą odmianę tego zjawiska zademonstrowała Langer (1975), sprzedając badanym urzędnikom losy na loterię w cenie 1 dolara i namawiając ich potem do odsprzedania losu innej osobie. Niektórzy badani mogliprzy pierwotnym zakupie losu sami go wyciągnąć, innym był on jedynie wręczany. Zmienną zależną była cena, za którą badani godzili się odstąpić swój los. W grupie ,.z wyborem" przeciętna cena wynosiła 8,67 dolara, w grupie „bez

     wyboru" 1,96 dolara. Wyniki te wskazują więc, że każde powiązanie losuz własną osobą zwiększało jego wartość ponad cenę zakupu (czyli 1 dolara, por.też opisane poprzednio zjawisko samego posiadania), jednak wzrost wartości był znacznie większy w warunkach więzi silnej, spowodowanej aktywnym wy braniem losu przez badanego.

    Lubienie liter związanych z własnym nazwiskiem. Jeżli przedstawićludziom pary liter z prośbą o wybranie z każdej pary litery bardziej lubianej, tosystematycznie wybierają litery wchodzące w skład ich własnego imienia lubnazwiska pod warunkiem wszakże, że nie są świadomi faktu, iż litery celowo

    dobrano w taki właśnie sposób (Nuttin, 1985). Zjawisko to tłumaczono na kilkasposobów, z których najlepsze wydaje się wyjaśnienie w kategoriach związkuliter z własną osobą podmiotu: pozytywny stosunek do samego siebie przenosisię na litery składające się na własne imię człowieka (Hoorens, 1990; Johnson,1986; Nuttin, 1985). Zjawisko to ilustruje rysunek 1 przedstawiający nie publikowane wcześniej fragmenty wyników Johnsona (1986).

    Podecyzyjne różnicowanie atrakcyjności alternatyw to oczywiście oryginalneprzewidywanie teorii dysonansu poznawczego. Wielu autorów traktowało jednak redukowanie dysonansu poznawczego jako przejaw dążenia do utrzymania wiary 

     w wartość własnej osoby (np. Aronson, 1968, 1992), potwierdzenia tej wiary (Steele,1988) lub jej obrony (Deutsch, Krauss i Rosenau, 1962; Greenwald i Ronis, 1978).Interpretacje te sugerują, że wszelkie zmiany podysonansowe stanowić mogą pewną podklasę przejawów utajonego wartościowania własnej osoby.

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    20/53

     A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI

    Rys. 1. Preferowanie liter składających się na własne imię i nazwisko jako przejawutajonego wartościowania własnej osoby. Badani bardziej lubią litery wchodzące w skład ich własnego imienia niż liter nie powiązane z własnymimieniem, przy czym dotyczy to głównie inicjałów. (.Dane pochodzą z badania597 osób, zilustrowane na rysunku wartości są rezultatem uśrednienia conajmniej 13 obserwacji, za: Johnson, 1986)

    Dane te ukazują statystycznie istotne preferowanie liter składających się na własne imię i nazwisko oraz znacznie już silniejsze preferowanie liter stanowią

    cych inicjały badanego. Ponieważ inicjały są silniej związane z ,ja" niż inne

    litery imienia i nazwiska, zacytowane wyniki Johnsona wspierają wyjaśnienie pre

    ferowania tych liter jako przejawu utajonego wartościowania własnej osoby 7.

     Wtórne przejawy utajonego wartościowania własnej osoby

    Pozytywność obrazu własnej osoby. Liczne badania wykazały, że ludzieformułują wiele różnych sądów w taki sposób, aby przedstawić samych siebie

     w pozytywnym świetle. Tendencja do spostrzegania siebie w pozytywny sposóbma szczególną wagę dla niniejszej analizy, gdyż stanowi nie tylko wyraz utajonego wartościowania własnej osoby, ale także wzmacnia tę skłonność i stanowi

     jej wtórne źródło8. W tym miejscu pominiemy szczegółową dyskusję nad wyni

    Przypuszczać można by, że silniejsze lubienie liter składających się na własne inicjały niż na resztę własnego imienia i nazwiska wywołane jest częstszym napotykaniem liter składających się na inicjały. Przypuszczenie takie jest jednak mało prawdopodobnezarówno dlatego, że zjawisko samej ekspozycji zanika już przy dużo niższychczęstościach ekspozycji niż olbrzymie częstotliwości właściwe literom alfabetu, jak 

    i dlatego, że gdyby zliczyć ogólną częstość ekspozycji liter, przewaga inicjałów nadpozostałymi literami nazwiska musiałaby być bardzo niewielka.Niektóre z wcześniej opisanych przejawów utajonego wartościowania siebie mogą 

     wzmacniać poczucie własnej wartości w sposób jeszcze bardziej pośredni, niż tuomawiany. Np. przeświadczenie, że nasi znajomi wyrażą zgodne z naszymi poglądy 

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    21/53

    UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...

    karni tych badań, ponieważ przegląd taki zawierają liczne, opublikowane jużprace. Na przykład przegląd badań dokonany przez Greenwalda (1980) wykazał, że ludzie skłonni są przypisywać sobie samym odpowiedzialność za wyniki

    pożądane, podczas gdy wyniki niepożądane przypisują oddziaływaniu czynników zewnętrznych, a także przypominają sobie wszelkie przeszłe wydarzenia w sposób sprzyjający widzeniu siebie samych w pozytywnym świetle. Licznedeformacje funkcjonowania poznawczego wywołane tendencją do spostrzegania własnej osoby w pozytywny sposób zostały przez Greenwalda przyrównane dofunkcjonowania państwa totalitarnego i jego aparatu propagandowego. Ponie

     waż deformacje te pozwalają człowiekowi zachować i wiarę w pozytywną wartość własnej osoby, i integralność umysłowej reprezentacji informacji o samymsobie, Greenwald uznał je za mechanizmy o pozytywnych funkcjach adaptacyj

    nych. Do podobnych wniosków doprowadził również bardziej współczesny przegląd badań nad pozytywnymi złudzeniami na temat własnej osoby (S.E. Taylor i Brown, 1988). Również analizy poznawczego funkcjonowania osób cierpiącychna depresję prowadzą do wniosku, ze upozytywniające przetwarzanie informacji na temat własnej osoby stanowi adaptacyjny mechanizm chroniący człowieka przed depresją (Beck, 1979; Scheier i Carver, 1992; Seligman, 1991).

     Warto wspomnieć o jeszcze jednym przejawie dążenia do potwierdzania pozytywnej wartości własnej osoby, ze względu na jego szczególny związek z następną częścią artykułu, dotyczącą stereotypów i uprzedzeń. Crosby (1984)

    stwierdził, że członkowie grup dyskryminowanych spostrzegają co prawda innych członków własnej grupy jako obiekty dyskryminacji, jednak siebie samychnie uważają za szczególnie pokrzywdzonych. Zjawisko to, prawdopodobniezwiązane z wiarą w sprawiedliwość świata (Lerner, 1980), wykazano w badaniach wykonywanych na różnych grupach, w USA (Crosby, Pufall, Snyder,0'Connell i Whalen, 1989), frankofonów z Quebecu (Guimond i DubeSimard,1983), Haitańczyków oraz indyjskich imigrantów w Kanadzie (Taylor, Wright,Moghaddam i Lalonde, 1990).

    Utajona afiliacja i odrzucenie.  Teoria porównań społecznych Festingera

    (1954) opiera się na założeniu, iż ludzie porównują się z innymi, aby utwierdzićsię w trafności swoich opinii i sądów na temat własnych zdolności (zob. takżeSuls i Wills, 1991). W nowszych ujęciach tego zagadnienia, szczególnie w modelu utrzymywania pozytywnej samooceny Tessera (Tesser, 1988; Tesser i Camp bell, 1983) oraz analizie Willsa (1981) dotyczącej porównań w dół, podkreślasię, że społeczne porównania przebiegają według reguł służących wzmocnieniu

     własnej wartości. Współczesna teoria porównań społecznych wskazuje, że poczucie własnej wartości pozostaje pod wpływem spostrzeganych relacji między sobą i innymi (jednostkami lub grupami) oraz ocen, jakie otrzymujemy od

    innych. Wysokiemu poczuciu własnej wartości towarzyszy albo kojarzenie włas

    (relacja podobieństwoatrakcyjność) chroni przed stycznością z poglądaminiezgodnymi, które mogłyby podważyć wiarę w trafność naszych własnych poglądów.

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    22/53

     A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI

    nej osoby z innymi ludźmi ocenianymi pozytywnie, albo z zaprzeczaniemzwiązków między sobą i innymi ludźmi ocenianymi negatywnie.

    Ogólna teza, iż afiliacja i odrzucanie służą poczuciu własnej wartości, znajduje potwierdzenie w opisywanych wcześniej zjawiskach będących przejawami

     wpływu utajonego wartościowania siebie, a dotyczących związku atrakcyjnościz podobieństwem, faworyzowania grupy własnej i tendencyjnych reakcji poznawczych na perswazję. Jej potwierdzeniem jest również szereg dobrze poznanych zjawisk, w których spostrzegany związek własnej osoby z innym obiektemstanowi zmienną zależną, a nie eksperymentalnie manipulowaną zmienną niezależną. Na przykład w szeregu badań manipulowano sukcesem lub porażką innego człowieka lub grupy, mierząc spostrzegane przez badanych powiązanie

     własnej osoby z owym człowiekiem lub grupą. Zjawisko kąpania się w cudzejchwale (Cialdini i in. 1976) polega na dostrzeganiu czy podkreślaniu związku

    między sobą a innymi osobami odnoszącymi sukces, natomiast porównania wdół (Suls, 1991; Wills, 1981) wiążą się z dystansowaniem się od tych, którzy ponoszą porażki lub cechują się jakimiś przywarami.

    Utajona afiliacja lub odrzucenie innych również wyrażają wtórne efekty utajonego wartościowania własnej osoby, gdyż kojarzenie siebie z osobą atrakcyjną lub dystansowanie się od osoby nieatrakcyjnej wspiera poczucie własnej

     wartości. Interpretację tę potwierdzają badania wykazujące, iż czasowe obniżenie poczucia własnej wartości jednostki (np. za pomocą informacji o niedawnoponiesionej porażce) nasila jej skłonność do kąpania się w cudzej chwale lub

    dokonywania „porównań w dól" (np. Cialdini i Richardson, 1980; Crocker,Thompson, McGraw i Ingerman, 1987). Podobny wydźwięk mają badania,

     w których badani przeceniali własną bądź to introwersję, bądź to ekstrawersję, w zależności od tego, która z tych cech przedstawiana im była jako warunek odniesienia sukcesu w zadaniach eksperymentalnych (Kunda i Sanitioso, 1989;Sanitioso, Kunda i Fong, 1990).

    Przenoszenie poczucia własnej wartości na innych. Zjawisko to przypomina znane efekty wzajemności ingracjacji przejawiające się wymianą prezentów, przysług, pochwał (Jones, 1964; Regan, 1971; zob. Cialdini, 1993: prze

    gląd danych dotyczących efektów wzajemności). Przeniesienie poczucia własnej wartości rozpoczyna się otrzymaniem pochwały od innej osoby, ale późniejodbiega od zjawiska wzajemnej wymiany, gdyż następująca w zamian sympatia

    do tejże osoby jes t p ost rze gan a jako niezależn y sąd, nie mający zwią zku z po

    chwałą uprzednio otrzymaną. Mechanizm przenoszenia poczucia własnej war

    tości był głównym czynnikiem oddziałującym w znanym badaniu Aronsona

    i Lindera (1965). W eksperymencie tym człowiek przechodzący z krytykowania

    na wychwalanie osoby badanej bardziej był przez nią lubiany od człowieka,

    który stale chwalił badanego. Aronson i Linder sugerowali, że przejście z kryty

    kowania do chwalenia wywołało większą sympatię, gdyż dowodziło, że osobadokonująca ocen potrafi wnikliwiej różnicować oceny interpersonalne. W pro

    ponowanych tu kategoriach, przejście od krytyki do chwalenia bardziej wzmac

    nia poczucie własnej wartości (niż stałe pochwały), a odwzajemnianie sympatii

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    23/53

    UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...

     wtórnie wzmacnia utajone wartościowanie siebie dzięki spostrzeganiu autorapochwał jako bardziej wiarygodnego.

     W nie opublikowanych jeszcze badaniach, przeprowadzonych na University of Washington, silny efekt przeniesienia poczucia własnej wartości stwierdzony 

    został w warunkach naturalnych, w których dwie strony oceniały siebie nawza jem były to semestralne oceny wykładowców dokonywane przez ich słuchaczy i na odwrót (Greenwald, 1992b). Oceny wystawiane studentom przez wykładowców były silnie skorelowane z ocenami wykładowców wystawianymi przezstudentów. Pozytywny sąd o wykładowcy stawiającym studentowi wysoką notęprowadzić może do wtórnego wzmocnienia poczucia własnej wartości samegostudenta.

     Alternatywne wyjaśnienia przejawów utajonego wartościowania siebie

    Każdy z przedstawionych tu przejawów utajonego wartościowania siebie został wyraźnie potwierdzony w wielu badaniach. Szereg z tych zależności cechuje sięznaczną siłą (stosowne korelacje wynoszą co najmniej .50, a różnice średnichmiędzy porównywanymi grupami wynoszą co najmniej 0.8 odchylenia standardowego; Cohen, 1988). Zależności te stwierdzano też w badaniach z różnychdziedzin, takich jak: zmiany postaw (odgrywanie ról w trakcie perswazji i poznawcze reakcje na perswazję), podejmowanie decyzji (podecyzyjne różnicowanie atrakcyjności alternatyw), procesy grupowe (faworyzacja grupy własnej

     w „minimalnych" warunkach grupowych), atrakcyjność interpersonalna

    (wpływ podobieństwa na atrakcyjność, utajona afiliacja i odrzucanie, przemieszczanie poczucia własnej wartości) oraz poznanie społeczne (zjawisko samejekspozycji i preferowanie liter własnego nazwiska). Tak zróżnicowany zbiór 

     wyników jest oczywiście możliwy do wyjaśnienia na wiele różnych sposobów na podstawie teorii nagród i kar (wpływ podobieństwa na atrakcyjność), teoriirównowagi i zgodności poznawczej (poznawcze reakcje na perswazję i wpływpodobieństwa na atrakcyjność), dysonansu poznawczego (granie ról i podecyzyjne różnicowanie atrakcyjności alternatyw), czy teorii porównań społecznych(porównania w dół).

     Wyjaśnianie tych różnorodnych wyników w kategoriach utajonego wartościowania siebie nie wymaga odstąpienia od innych ich interpretacji. W wieluprzypadkach dotychczasowe interpretacje opisują różne prawdopodobne mechanizmy funkcjonowania utajonego wartościowania własnej osoby . Jednak proponowana tu interpretacja w kategoriach utajonego wartościowania siebie

     wykracza poza dotychczasowe interpretacje, zakładając, iż wszystkie te zjawiska są zapośredniczone pozytywną samooceną wszystkie one powinny wystę

    Przykładowo, teoria równowagi Heidera (1958) czyni przedmiotem analizy triadęskładającą się z (a) obserwatora i (b) pozytywnie ocenianej innej osoby, która skojarzona

    zostaje z (c) dotąd neutralnym obiektem. Podstawienie własnego ,ja" w miejsce innejosoby prowadzi do utajonego wartościowania siebie (tj. lubienie obiektów skojarzonychz własną osobą) zgodnie z postulowaną przez Heidera tendencją do równoważenia tejtriady.

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    24/53

    pować z większym natężeniem u osób cechujących się samooceną wysoką niżniską 10.

    Jednak owej doniosłej roli odgrywanej przez pozytywną samoocenę nie można przekonująco wykazać za pomocą dotychczasowych miar samooceny. Stan

    dardowe kwestionariusze samooceny (np. Helmreich, Stapp i Ervin, 1974; Rosenberg, 1965) opierają się strategii pomiaru bezpośredniego, mierzącego dostępne na drodze introspekcji reprezentacje poczucia własnej wartości. Zakładana tu pośrednicząca rola utajonego wartościowania siebie może być skutecznie sprawdzana za pomocą metod mierzących wartościowanie utajone, a więcpośrednich. Tego rodzaju miary nie zostały natomiast, jak dotąd, skonstruowane

    1 1.

    Natura danych o utajonych postawach i utajonym wartościowaniu siebie

    Ze względu na brak metod mierzących różnice indywidualne pod względempostaw utajonych, dotąd dostępne dowody na rzecz utajonego funkcjonowaniapostaw opierają się na badaniu prób, co do których można założyć, że są mniej

     więcej homogeniczne pod względem treści utajonych postaw. Na przykład interpretacja aureoli „rozsiewanej" przez atrakcyjność fizyczną jako przejawupostawy utajonej wymaga założenia, że atrakcyjność fizyczna jest pozytywnieoceniana przez zdecydowaną większość badanych. Podobnie, empiryczne demonstracje utajonego wartościowania siebie wymagają przyjęcia założenia o po wszechności pozytywnego obrazu samego siebie w badanych próbach. Badania

    nad utajonym poznaniem społecznym spotykają tu podobne ograniczenia, jak  badania nad innymi formami poznania utajonego. Na przykład badania nadpamięcią mimowolną opierają się na założeniu, że ekspozycja materiału eksperymentalnego wywołuje u wszystkich badanych osób podobne konsekwencje

     w postaci tworzenia śladów pamięciowych, które później wpływają na funkcjonowanie poznawcze mierzone za pomocą miar pośrednich.

    UTAJONE STEREOTYPY 

    Stereotyp jest społecznie podzielanym zbiorem przekonań o cechach chara

    kterystycznych dla członków jakiejś kategorii społecznej. Podczas gdy postawaprowadzi do spójnych reakcji ewaluatywnych w stosunku do jej obiektu, stereotypy mogą zawierać przekonania wysoce zróżnicowane ewaluatywnie. Na przykład stereotyp „sportowca" może zawierać równocześnie przekonanie o fizycznejatrakcyjności (cecha pozytywna) i niewielkiej inteligencji (cecha negatywna).

    To przewidywanie pośredniczącej roli samooceny zgodne jest w pewnych przypadkachz istniejącymi już teoriami, jak teoria równowagi czy dysonansu poznawczego. Jed na k  z nielicznymi wyjątkami (np. Aronson i Mettee, 1968; Crocker i in., 1987; Steele i in.,

    1992; Suls, 1991) teorie te nie inspirowały poszukiwania dowodów na to, iżpostulowane przez nie prawidłowości modyfikowane są poziomem samooceny.Obecnie prowadzone badania (Wood, Taylor, Michela i Gaus, 1993) pozwalają jednak żywić nadzieję na wypracowanie metod pomiaru utajonego wartościowania własnejosoby.

     A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    25/53

    Stereotypy sterują formułowaniem sądów i zachowaniem o tyle, o ile ich posiadacz zachowuje się w stosunku do członka stereotypizowanej grupy tak, jak gdyby posiadał on cechy zawarte w stereotypie.

    Podobnie jak w przypadku postaw, definicje nie precyzują czy stereotypy 

    funkcjonują na poziomie świadomym, czy nieświadomym, jak to ilustruje przegląd najczęstszych definicji stereotypu:

    Stereotyp jest usztywnionym przeświadczeniem mającym niewiele wspólnego ze stanem faktycznym, którego rzekomo dotyczy, i wynika z naszej skłonności, aby najpierw coś nazwać, a dopiero potem to obserwować (Katz i Brały,1935, s. 181).

    Stereotyp jest przesadnym przekonaniem na temat jakiejś kategorii obiektów (Allport, 1954, s. 191).

    [stereotyp jest przejawem] reagowania kategorialnego, to znaczy reagowania na konkretną osobę tak, jakby posiadała wszystkie własności typowe dlakategorii, do której osoba ta została zaliczona (Secord, 1959, s. 309).

    Stereotyp etniczny jest bezzasadnym z punktu widzenia obserwatora uogólnieniem na temat cech przysługujących jakiejś grupie etnicznej (Brigham,1971, s. 13).

    Zbiór przekonań o osobistych cechach jakiejś grupy ludzi (Ashmore i DelBoca, 1981, s. 16).

     W toku stereotypizacji jednostka: (1) kategoryzuje inne osoby zazwyczaj na

    podstawie łatwo zauważalnych cech, takich jak płeć i rasa; (2) przypisuje pe wien zbiór cech wszystkim członkom tej kategorii oraz (3) przypisuje wszystkiete cechy każdemu z członków tej kategorii (Snyder, 1981, s. 415).

    ... struktura poznawcza zawierająca wiedzę, przekonania i oczekiwania jednostki dotyczące jakiejś grupy ludzkiej (Hamilton i Trolier, 1986, s. 133).

    Podobnie jak w przypadku postaw, ustalić warto jak dalece stereotypy mogą funkcjonować w sposób utajony, a więc poza obrębem świadomych procesówpoznawczych.

    Utajony stereotyp jest zapisem uprzednich doświadczeń, wpływającymna przypisywanie cech członkom jakiejś kategorii społecznej, przy czym zapisten jest introspekcyjnie niezidentyfikowany (lub jest identyfikowany niepra

     widłowo).

    Choć w badaniach nad stereotypami najczęściej stosuje się bezpośrednie czy  jawne metody ich pomiaru (zob. Judd i Park, 1993), w niektórych stosowanotakże i miary pośrednie. W tych ostatnich, stygmatyzująca cecha stanowiąca

     wywoławczy sygnał stereotypu (np. nadwaga, rasa, płeć) przedstawiana jest jako uboczna z punktu widzenia zasadniczego zadania osoby badanej (np. Darley i Gross, 1983), albo w których rzeczywisty cel badania pozostaje ukryty przed badanymi (np. Hamilton i Gifford, 1976). Crosby, Bromley i Saxe (1980)odszukali wystarczająco wiele „pośrednich" badań nad stereotypami, by twierdzić zasadnie, że „...przekonania antymurzyńskie są wśród białych Amerykanów dużo silniejsze niż można by wnioskować na podstawie danych sondażowych

    UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    26/53

     A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI

    [czyli bezpośrednie, jawne miary stereotypów]". Pośrednie miary stereotypów były w tych badaniach używane celem uniknięcia zniekształcającego wpływutakich czynników, jak pragnienie badanych, by zaprezentować się w społeczniepożądany sposób (np. jako osoby nieuprzedzone), choć celem niektórych było

     właśnie badanie nieświadomego funkcjonowania stereotypów. Wynika z nich,że stereotypy wpływają często w sposób utajony na zachowanie osób, które

     jawnie im zaprzeczają. Najbardziej przekonujących dowodów na utajone funkcjonowanie stereotypów dostarczyły studia nad stereotypami rasy i płci, oma

     wiane w dwóch kolejnych częściach tego artykułu.

    UTAJONE STEREOTYPY RASOWE

     Wiele badań przekonuje, że stereotypy mogą funkcjonować w nieświadomy,

    automatyczny sposób. Gaertner i McLaughlin (1983) pokazywali swoim badanym po dwa zestawy liter, prosząc przy każdej ekspozycji o odpowiedź na pytanie czy litery te tworzą sensowne słowa, czy też nie. Szybkość podawaniaodpowiedzi tak stanowiła miarę siły związku pomiędzy obydwoma słowami

     w parze. Biali badani odpowiadali szybciej w przypadku par, w których słowo„biały" współwystępowało ze słowem pozytywnym (np. białybystry) niż par,

     w których słowo „czarny" współwystępowało ze słowem pozytywnym (np. czarny'bystry), choć przy cechach negatywnych (np. białyleniwy bądź czarnyleni wy) nie stwierdzono żadnych różnic. Wynik ten otrzymano dla osób cechu jących się zarówno wysokimi, jak i niskimi wynikami w kwestionariuszu mie

    rzącym jawne uprzedzenia rasowe (za pomocą samoopisu). Dovidio, Evans i Tyler (1986) prezentowali w podobnym eksperymencie najpierw słowobodziecczarny lub biały, potem słowo oznaczające cechę pozytywną lub negatywną,a następnie prosili badanych o ocenę, czy dana cecha może być „kiedykolwiek prawdziwa" lub czy jest „zawsze nieprawdziwa" dla prezentowanego bodźca.Badani odpowiadali szybciej na pozytywne cechy, jeśli następowały po bodźcu

     biały niż czarny, a także szybciej na negatywne cechy, jeśli następowały po bodźcu czarny niż biały. Autorzy zinterpretowali te wyniki jako dowód na występowanie konfliktu „pomiędzy odczuciami i przekonaniami wynikającymi

    ze szczerze wyznawanych wartości egalitarnych, a niedopuszczanymi [do świadomości] negatywnymi odczuciami i przekonaniami na temat Murzynów" (s.62).

     Automatyczne funkcjonowanie stereotypów stwarza podłoże dla utajonychstereotypizacji. Devine (1989) wykazała, że po podprogowej ekspozycji seriisłów, z których 80% było stereotypowo kojarzonych z Murzynami amerykańskimi (np. bieda, jazz, niewolnictwo, Harlem), badani biali Amerykanie ocenialimężczyznę o niesprecyzowanej rasie jako bardziej wrogiego, w porównaniuz badanymi z grupy, gdzie jedynie 20% słów było skojarzonych ze stereotypem(przy tym druga część eksperymentu dotycząca ocen nieznajomego przedsta

     wiana była jako rzekomo odrębne badanie). Również ten wynik pojawiał sięu osób o zarówno wysokim, jak i niskim poziomie uprzedzeń etnicznych (mierzonych jawnie). Oczywiście, badani Devine mogli wyobrażać sobie w zadaniudrugim osobę białą, a otrzymany wynik niekoniecznie musiał być konsekwen

  • 8/19/2019 Greenwald a. - Utajone Poznanie Społeczne - 11-63

    27/53

    UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...

    cją aktywizacji stereotypu Murzyna (np. procedura mogła aktywizować uczucie wrogości). Niemniej jednak, praca Devine jest pionierska co do badań nadutajonym, automatycznym funkcjonowaniem stereotypów. Gilbert i Hixon (1991)

     wykazali, że stereotyp etniczny aktywizowany pojawianiem się Azjatki w oglądanym przez badanych filmie, wpłynął na wykonywane później zadanie dopełniania fragmentów słów (zadanie to jest często używane w badaniach nad uta

     joną pamięcią). Prace te wyraźnie więc sugerują występowanie utajonegorasizmu.

    UTAJONE STEREOTYPY PŁCI

    Niektóre z metod używanych w badaniach nad nieświadomym funkcjonowaniem stereotypów etnicznych wykorzystano także w studiach nad stereotypami

    płci (np. Jamieson i Zanna, 1989; Klinger i Beall, 1992; Paulhus, Martini Murphy, 1992). Jako przejaw utajonego działania stereotypu płci (a dokładniej, przekonania, że mężczyźni odnoszą więcej sukcesów niż kobiety) możnateż interpretować znane wyniki wskazujące, że eseje podpisane nazwiskiemmężczyzny są oceniane wyżej od tych samych esejów podpisanych nazwiskiemkobiety (Goldberg, 1968)12. Wyniku tego nie można wyjaśniać jako rezultatu większej pozytywności postaw wobec mężczyzn, ponieważ szereg badań wykazuje ogólnie bardziej pozytywną postawę wobec kobiet niż mężczyzn (Eagly i Mladinic, 1989; Eagly, Mladinic i Otto, 1991; a także nasze własne nie publikowane wyniki).

    Stereotyp płci a spostrzeganie sławy

    Stereotypowe kojarzenie płci męskiej z osiągnięciami, a żeńskiej z ich brakiem skłoniło nas do zastosowania w badaniu utajonych stereotypów płci pewnych metod używanych w eksperymentach nad pamięcią utajoną. Nawiązaliśmy tu też do badań (Jacoby, Kelley, Brown i Jasechko, 1989; zob. takżeJacoby i Kelley, 1987) wykazujących rolę pamięci utajonej przy ocenianiu stopnia, w jakim sławne są spostrzegane osoby. W pierwszym dniu badań, uczestnicy ich eksperymentu zapoznawali się z listą nazwisk osób sławnych lub nie

    znanych. Następnego dnia badani otrzymali inną listę, gdzie „stare" (widzianepoprzedniego dnia) nazwiska pomieszane były z „nowymi" (nie widzianymipierwszego dnia) nazwiskami ludzi sławnych lub nieznanych. Przy każdymnazwisku z drugiej listy badani odpowiadali na pytanie czy jest to nazwiskoosoby sławnej, czy też nie. Jacobi i współpracownicy przypuszczali, że choćświadoma pamięć nieznanych nazwisk ulegnie osłabieniu w ciągu 24 godzinoddzielających obie sesje badania, to przechowany pozostanie ślad znajomości,

     wywołany uprzednią ekspozycją, a ślad ten prowadzić będzie do błędów w ocenianiu sławy. Oczekiwali więc, że badani będą błędnie wiązać obznajomienie

    Metaanaliza badań tego typu (Swim, Borgida, Maruyama i Myers, 1989) wykazała, iżta forma pośredniego ujawniania się stereotypu płci jest z reguły słaba. Jednak replikacje badań Goldberga (1968) wykazały rzetelność otrzymanych przezeń wyników(por. także Bana