Dwojka 02 2013/2014

16
DWÓJKA Miesięcznik Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Koluszkach „Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy”. Albert Einstein LISTOPAD 2013 Nr 2/2013 (8) 2 **** Stań po zielonej stronie mocy! W NUMERZE między innymi: Str. 3 - 4: Spełniajcie swoje marzenia – wywiad numeru z Anią Wyszkoni Str. 8 - 9: temat numeru: EKOLOGIA Str. 12 - 13: muza rządzi! dział muzyczny Wojtka Karlińskiego • ekskluzywny wywiad z J. Długoszem Str. 14: NASZE RECENZJE: książki, gry, filmy ... Str. 15: SPORT: Przemek Nowak: Co to jest kulturystyka? POTRZEBNA KREW! 24 listopada oddajemy krew dla EUGENII NASTAROWICZ Szczegóły akcji na stronie 8. „Stań po zielonej stronie mocy!” – właśnie pod takim hasłem przebiega w naszej szkole akcja firmy Slam Poland. Ma ona na celu zbiórkę urządzeń elektrycz- nych, które nie są już przez nas używane. Za każdą rzecz, któ- ra zostanie przez nas oddana, na konto danej klasy wpływa odpowiednia ilość punktów. Akcja odbywa się na zasadzie rywalizacji międzyklasowej oraz międzyszkolnej. Do wygrania są bardzo interesujące nagrody. Pomijając jednak aspekt nagród, należy zwrócić uwagę na główną ideę propagowaną podczas trwa- nia akcji „Stań po zielonej stronie mocy!” – jest nią uwrażliwia- nie nas samych na stan naszego najbliższego otoczenia. Zagłę- biajmy się w ekologię, dbajmy o środowisko, stańmy po zielo- nej stronie mocy! Więcej informacji znajdziecie na stronie: www.stanpozielonejstroniemocy.pl Rys. Daniel Włóka, klasa II L

description

DWÓJKA - miesięcznik ZSP nr 2 w Koluszkach.

Transcript of Dwojka 02 2013/2014

Page 1: Dwojka 02 2013/2014

DWÓJKAM i e s i ę c z n i k Z e s p o ł u S z k ó ł P o n a d g i m n a z j a l n y c h n r 2 w K o l u s z k a c h

„Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy”. Albert Einstein

LIST

OPAD

2013

Nr 2/

2013

(8)2 ****

Stań po zielonej stronie mocy!

W NUMERZE między innymi:

Str. 3 - 4: Spełniajcie swoje marzenia– wywiad numeru z Anią Wyszkoni

Str. 8 - 9: temat numeru: EKOLOGIA

Str. 12 - 13: muza rządzi! dział muzyczny Wojtka Karlińskiego • ekskluzywny wywiad z J. Długoszem

Str. 14: NASZE RECENZJE: książki, gry, filmy ...

Str. 15: SPORT:Przemek Nowak: Co to jest kulturystyka?

POTRZEBNA KREW!

24 listopada oddajemy krew dla

EUGENII NASTAROWICZ

Szczegóły akcji na stronie 8.

„Stań po zielonej stronie mocy!” – właśnie pod takim hasłem przebiega w naszej szkole akcja firmy Slam Poland. Ma ona na celu zbiórkę urządzeń elektrycz-nych, które nie są już przez nas używane. Za każdą rzecz, któ-ra zostanie przez nas oddana, na konto danej klasy wpływa odpowiednia ilość punktów. Akcja odbywa się na zasadzie rywalizacji międzyklasowej oraz międzyszkolnej. Do wygrania są bardzo interesujące nagrody. Pomijając jednak aspekt nagród,

należy zwrócić uwagę na główną ideę propagowaną podczas trwa-nia akcji „Stań po zielonej stronie mocy!” – jest nią uwrażliwia-nie nas samych na stan naszego najbliższego otoczenia. Zagłę-biajmy się w ekologię, dbajmy o środowisko, stańmy po zielo-nej stronie mocy!

Więcej informacji znajdziecie na stronie: www.stanpozielonejstroniemocy.pl

Rys. Daniel Włóka, klasa II L

Page 2: Dwojka 02 2013/2014

2

Pokój nauczycielski

Nauczyciele powiedzieli:

� „Iksiński, oszczędzę ci chyba wrażeń związanych z przej-ściem do następnej klasy.”

� „Jak wyciągasz pier-wiastek, to tak aby wszyscy widzieli.”

� „Jesteś rozgarnięty jak kupa liści.”

� „Dzień bez klasówki – to dzień stracony.”

� „Ponieważ mamy zaległości, do wojny przystąpimy później.”

� „Wszyscy wychodzą, reszta zostaje.”

� „Rozróżniasz pojecie bieguna i elektrody? Elektroda to elektroda, a biegun to biegun.”

rys. Daniel Włóka

Począwszy od tego numeru „Dwójki”, drugą stronę naszej gazety będzie wypełniała zawsze stała rubryka „POKÓJ NAUCZYCIELSKI”. Jej tytuł wyjaśnia chyba wszystko: będziemy tu zamieszczali tresci dotyczące nauczycieli, żartobliwe i poważniejsze.

Dziś w „Pokoju nauczycielskim” garstka tekstów na-uczycieli znalezionych w sieci. A czy nasi belfrzy są gorsi? Na pewno i oni mają swoje ulubione powie-dzonka. Do redakcji dotarły takie trzy cytaty. Może spróbujecie zgadnąć, kto to powiedział?

• „Nie interesuj się, bo kociej mordki dostaniesz!”

• „Jesteś rozlazły, jak stara guma w majtkach”

• „Może i wyglądam na tępą, ale potrafię być ostra.”

Kochani, apelujemy do Was: bądźcie czujni! Uwa-żajcie na lekcjach! Notujcie! Przecież zawsze może się trafić jakiś smakowity „sucharek”, prawda? Przy-syłajcie je na adres: [email protected]

Redakcja

Page 3: Dwojka 02 2013/2014

AL: Wchodzę na Pani oficjalną stronę i kolejno odsłuchuję Pani piosenki. Pierwsze pytanie jakie mi się narzuca to skąd w Pani taka wrażliwość?ANIA WYSZKONI: To naturalny i wrodzony dar. Choć w życiu artystki bardzo ważny, często był uciążliwy w życiu. Szczególnie, kiedy by-łam młoda i nie potrafiłam sobie poradzić, kiedy ktoś mnie ranił… umyślnie lub niechcący. Dzisiaj wiele się zmieniło. Mam cudowną ro-dzinę. Czuję się szczęśliwa i pewnie idę przez życie. Moją wrażliwość postrzegam więc dzisiaj wyłącznie jako zaletę. AL: Skąd bierze Pani inspi-racje do tekstów?AW: Bodźcem do pisania jest zawsze jakieś wydarze-nie, moje odczucia, emocje. Stąd też tak wiele w moich piosenkach prawdy. Śpiewa-jąc staję się postacią, o której śpiewam. AL: Śpiewała Pani od naj-młodszych lat. Co złożyło się na Pani sukces?AW: Kiedy byłam dzieckiem nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak wiele czasu po-święcam muzyce i pracy nad sobą, bo wszystko co robiłam,

robiłam z miłością i pasją. Długie godziny spędzałam w salce prób. Tańczyłam, śpie-wałam, przygotowywałam występy dla moich rodziców. Z czasem moja publiczność stawała się większa. Brałam udział w konkursach i wy-korzystywałam każdą okazję, żeby stanąć na scenie. Wiem również, że miałam w życiu wiele szczęścia, ale i szczęście trzeba do siebie przyciągać. Nie można czekać, aż coś się samo wydarzy. Dzisiaj ciągle chcę się rozwijać. Pracuję nad swoim głosem, ciałem i umysłem. Jestem mamą dwójki dzieci, a jednocześnie kobietą, która dba o siebie dla samej siebie. AL: Na portalach plotkar-skich bardzo rzadko można znaleźć informacje o Ani Wyszkoni. Jak się udaje za-chować taką prywatność? AW: To jest zdecydowanie łatwiejsze, kiedy mieszka się poza Warszawą. Jedno-cześnie nie należę do tych osób, które zabiegają o tanie skandale ze swoim udziałem tylko po to, żeby znaleźć się w gazetach. Dbam raczej o to, by być kojarzoną z do-brymi piosenkami i z życiem artystycznym. Jasno wyzna-

czyłam sobie granicę między tym, co chcę ludziom o sobie zdradzić, a co stanowi moje życie prywatne. Nie dam się namówić na sesję z córką, żeby znaleźć się na okładce magazynu. Moja rodzina, mój dom to mój azyl. AL: Angażuje się Pani w działalność społeczną, cze-go dowodem może być nominacja do Nagrody Gwiazdy Dobroczynności. Skąd u Pani taki zapał do pomagania?

Podążajcie za marzeniamiJest jedną z najzdolniejszych, najmilszych i najbardziej uzależniających od swojej twórczości wokalistek w Polsce. Mimo ogromu pracy, nie kazała na siebie czekać. Specjalnie dla „Dwójki” wywiadu udzieliła Ania Wyszkoni. Za pośrednictwem in-ternetu rozmawiała Anna Lewnadowska.

3

Page 4: Dwojka 02 2013/2014

AW: Możliwość pomaga-nia innym to jedna z naj-piękniejszych stron bycia artystką i osobą znaną. Nie-samowite, jak wiele radości można komuś podarować będąc po prostu blisko. Sama czerpię całe mnóstwo energii ze spotkań z ludźmi, a przede wszystkim dzieć-mi, którym mogę w jakiś sposób pomóc. Nasze roz-mowy, wspólne śpiewanie dają nam wszystkim wiele radości, ale też skłaniają do refleksji, zadumy. Po każ-dym spotkaniu z chorymi lub mającymi jakiekolwiek problemy dziećmi jeszcze mocniej doceniam zdrowie i wszystko to, co otrzymałam od losu. Jednocześnie jeszcze bardziej chcę się dzielić z in-nymi moją radością. AL: Kto według Pani jest największym autorytetem muzycznym w Polsce? AW: Trudno jest wskazać jeden, absolutny i nieomyl-ny autorytet, ale jedną z ta-kich artystów był dla mnie na pewno Marek Jackowski. Duży wpływ na to ma fakt, że miałam wielkie szczęście poznać lidera i założyciela grupy Mannam osobiście. Wiem więc, że Marek nie tylko był kompozytorem wszystkich przebojów tego zespołu, ale przede wszyst-kim pokornym i mądrym człowiekiem, a to cenię w artystach najbardziej. Marek ostatnie lata swojego życia

spędził we Włoszech u boku swojej żony i trzech córek, którym był bezgranicznie oddany. Tworzył i marzył. Był blisko Boga. Pragnął wrócić na scenę ze swoim ukochanym zespołem, ale tylko w pierwotnym, zło-tym składzie. Kiedy to się nie udało zaprosił do współpra-cy innych artystów i zaczął tworzyć solowy krążek, któ-rego nagrania zakończył trzy dni przed śmiercią, a który ukazał się 22 października tego roku. Na albumie obok głosu Marka usłyszeć można Annę Marię Jopek, Maćka Maleńczuka, Muńka i Pio-tra Cugowskiego. Czuję się wyróżniona przez los, bo i ja miałam zaszczyt towarzy-szyć Markowi w nagraniach i śpiewam na tej płycie dwie piosenki. AL: A co poza pracą? Jak lubi Pani odpoczywać?AW: Bycie mamą pomaga mi nie zwariować i nie rzu-

cać się w zbyt szybki wir pra-cy. Od obowiązków domo-wych odpocząć pomaga mi miłość do muzyki, wyjazdy, koncerty i praca twórcza. AL: Czy jest coś, co chcia-łaby zmienić, gdyby można było cofnąć czas? AW: Jest tylko jedna spra-wa, którą bym zmieniła. Nie porzuciłabym lekcji gry na pianinie. Cała reszta sprawiła, że jestem dzisiaj takim człowiekiem, z takim bagażem doświadczeń i z taką wewnętrzną siłą. Dzię-ki temu, co w moim życiu było piękne, ale też i temu, co było trudne, potrafię dzi-siaj każdego dnia wstawać z uśmiechem na twarzy i zara-żać tym innych. AL: Złota myśl dla czytel-ników „Dwójki” i społecz-ności ZSP 2 w Koluszkach?AW: Podążajcie za swoimi marzeniami i walczcie o siebie. AL: Dziękuję za wywiad.

Pełny tekst wywiadu na: www.facebook.com/pages/Dwójka-Koluszki/

4

Page 5: Dwojka 02 2013/2014

W październiku redakcja „Dwójki” ogło-siła konkurs na recenzję filmu Macieja Pieprzycy „Chce się żyć”. Celem głównym konkursu było uzyskanie recenzji popraw-nych warsztatowo o wyraźnych cechach osobistej wypowiedzi. Prace konkursowe były oceniane przez jury w składzie:• Jarosław Długosz, wicedyrektor szkoły –

przewodniczący jury• Anna Kosińska – nauczycielka języka

polskiego i wiedzy o kulturze• Marzena Sztuka – nauczycielka języka

polskiego i wiedzy o kulturze• Patrycja Wójcik – nauczycielka języka

polskiego i wiedzy o kulturze• Anna Lewandowska – przewodnicząca

Samorządu Szkolnego.

Spośród prac nadesłanych na konkurs wymagania techniczne zawarte w regula-minie spełniły cztery recenzje. Laureatami konkursu są:

� I miejsce: Marcin Sętkowski z kl. 3M; � II miejsce: Adam Łapka z kl. 3M; � III miejsce: Wojtek Karliński z kl. 2A.

Nagrodami w konkursie są dobre oceny z języka polskiego oraz publikacja pracy Marcina – zwycięzcy konkursu (poniżej). Recenzje Adama i Wojtka znajdziecie w  internetowej wersji drugiego numeru „Dwójki”. Zwycięzcom gratulujemy i zapraszamy do współpracy!

Konkurs na recenzję filmu „Chce się żyć” rozstrzygnięty!

Zwycięska recenzja filmu ,,Chcę się żyć’’Do filmu ,,Chcę się żyć’’ podchodziłem bardzo sceptycznie. Byłem przekonany, że będzie to kolejny wytwór mało ambitnego polskiego kina. Jednak po obejrzeniu tego dzieła moje odczucia co do polskich produkcji zmieniły się.Jest to film oparty na faktach, jego reżyserem jest Maciej Pieprzyca. W rolę głównego bohatera, Mateusza Rosińskiego, wcielił się Dawid Ogrodnik. Film opowiada historię chorego na porażenie mózgowe chłopca, którego wszyscy specjaliści uznali za roślinę, gdyż nie chodził i nie było z nim żadnego kontaktu. Mateusz jednak rozumiał wszyst-ko, co się wokół niego działo. Bohater opowiada nam o swoich przeżyciach i udo-wadnia, że czuje i myśli jak zdrowy człowiek. Nigdy się nie poddaje i zawsze walczy o swoje, gdyż każdy dzień jest dla niego wyzwaniem. Bohater radzi sobie nawet w trud-nych momentach takich jak śmierć ojca lub gdy opuszcza dom i zostaje umieszczony w specjalnej placówce. Jednak podczas pobytu w tym miejscu odnajduje sposób na kontakt ze światem.Film wywarł na mnie wielkie wrażenie. Po jego obejrzeniu moje przekonanie co do ludzi upośledzonych zmieniło się. Gra aktorska w ,,Chcę się żyć’’ jest na najwyższym poziomie, świadczy o tym nagroda, jaką otrzymał Dawid Ogrodnik za rolę. Muzyka doskonale buduje klimat i sprawia , że jest to kino na wysokim poziomie. Film daje do myślenia i w moim rankingu zajmuje wysoką pozycję. Zachęcam gorąco do obej-rzenia tego widowiska, bo naprawdę warto.

Marcin Sętkowski, 3M

5

Page 6: Dwojka 02 2013/2014

6

Halloween to święto, które przybyło do nas z Ameryki, ale wbrew pozorom nie pochodzi stamtąd. Wywodzi się z tradycji celtyckiej. Dawni Celtowie zamieszkujący obecną Szkocję, Irlandię i Bretonię, wie-rzyli, że w ostatnim dniu roku (według ich kalendarza 31 października), duchy zmarłych odwiedzają ziemię. Wieczorami na wzgórzach palono więc ogniska, aby odstraszyć złe moce, a zmarłym wskazać drogę do domów.

Dziś w Halloween dzieci przebierają się i chodzą od domu do domu mówiąc „cu-kierek albo psikus”. To znaczy, że jeśli nie dostaną słodyczy, zrobią jakąś psotę: po-smarują mydłem okna, włożą szpilkę do dzwonka u drzwi, posypią na nie mąkę.

A skąd pomysł na przebieranie się? Cel-towie wierzyli, że uwolnione duchy zmar-łych krążą w halloweenową noc wokół nas. Kostium miał zmylić ducha, który sądząc, że ma do czynienia ze „swoim”, zostawiał przebranego delikwenta w spokoju.

Katarzynki to zapomniane już dziś świę-to, które obchodzono w noc z 24 na 25 listopada, w wigilię dnia św. Katarzyny, która stała się patronką kawalerów, cho-ciaż nigdy nie potwierdzono, że ta święta naprawdę istniała.

Andrzejki obchodzone są w Polsce w noc z 29 na 30 listopada, czyli w Wigilię dnia św. Andrzeja. Jest to wieczór wyjątkowy, gdyż zgodnie z tradycją św. Andrzej uchy-la rąbka tajemnicy wszystkim pragnącym poznać, jaka przyszłość ich czeka w uczu-ciach, zdrowiu, pracy. Stąd zwyczaj wróżb andrzejkowych. Najbardziej znana z nich, to lanie wosku: roztop wosk w  małym naczyniu i lej na wodę przez ucho od klucza. Kształt woskowej figurki może wydawać się nieczytelny, ale gdy obejrzysz jego cień na ścia-nie, łatwiej dopa-trzysz się zary-su. Mogą to być przeróżne kształ-ty. Wystarczy odrobina fantazji a dowiesz się co czeka Cię w nad-chodzącym roku.

Halloween, Katarzynki, Andrzejki: czy wiemy o nich wszystko? Oliwia Zalewska przygotowała dla Was garść informacji na temat listopadowych świąt, a niezawodny Daniel Włóka dorzucił swoje grafiki.

ŚWIĘTA w listopadzie

Page 7: Dwojka 02 2013/2014

Szkolna Agencja Fotograficz-na OBIEKTYWNIe ogłosiła w październiku konkurs, skierowany do uczniów i nauczycieli naszej szkoły. Każdy uczestnik mógł zgło-sić do konkursu 3 fotogra-fie nawiązujące do tematu „Wspomnienia z wakacji”. Spośród nadesłanych prac jury konkursowe wytypowa-ło zwycięzców, a są to:

� I miejsce: zdjęcie „Wa-kacyjny, miejski zgiełk”, autorka: Monika Cho-rążak, klasa 3s

� II miejsce: zdjęcie „Moje safari”, autorka: Wiola Bednarska, klasa 2a

� III miejsce ex aequo: zdjęcie „Peace and quiet”, autorka Patrycja Wój-cik, nauczycielka języka polskiego oraz zdjęcie „Machu Picchu?!”, autor: Krzysztof Woźniak, na-uczyciel geografii.

Nagrodzone zdjęcia już można obejrzeć na pokon-kursowej wystawie.

Gratulujemy zwycięzcom, a Wam możemy zdradzić, że nasi „OBIEKTYWNI” już się szykują do następ-nego konkursu. A więc – trzymajcie aparaty w po-gotowiu i uważnie czytaj-cie ogłoszenia!

7

Rozstrzygnięcie konkursu fotograficznego „Wspomnienia z wakacji w obiektywie”

Page 8: Dwojka 02 2013/2014

Potrzebne jest działanie!Sama wiedza o środowisku nie uzdrowi środowiska

Robert Siedlecki

Ekologia to szeroka dziedzi-na wiedzy, czasami budzą-ca kontrowersje, ale jednak zmuszająca do refleksji nad całym życiem ziemskim. Pojęcie niezwykle ważne, a poruszane nawet w Biblii („Czyńcie ziemię sobie pod-daną” – Księga Rodzaju), co dodaje powagi i zachęca do działania. Jeśli Bóg daje nam Ziemię we władanie to czemu mamy zaniedbywać dzieło naszego Stwórcy? Ko-rzystajmy ze wszelkich dóbr rozsądnie, mądrze. Uważam, że każdy z nas uświadamia sobie, jak duże znaczenie ma poszanowanie przyrody i na czym polega. Dlatego skupi-my się na historii tej dziedzi-ny nauki, a nie na sposobach ochrony środowiska i dbania o naturę.Ekologię, jako odrębną dzieninę, wprowadził do systemu nauki Ernest Haec-kel (w roku 1869), definiu-jąc ją wówczas jako naukę badająca ogół oddziaływań, jakie zachodzą między zwie-rzętami oraz środowiskiem w  którym bytują. Najwięk-szy i najszybszy rozwój tej

nauki przypadł na XX w. Sięgnijmy jednak trochę głębiej, tam, gdzie narodziła się ekologia.Zależności pomiędzy po-szczególnymi czynnikami przyrodniczymi zauważyli już ludzie pierwotni, bo-wiem musieli znać pewne obyczaje zwierząt, zastoso-wania roślin i pewne po-wiązania występujące w śro-dowisku, aby przetrwać, zaopatrzyć się w pożywienie.  Z początkiem osadnictwa ludzie pozyskiwali większą wiedzę o  przyrodzie, cho-ciażby o  weterynarii zwie-rząt, które zaczęto udoma-wiać i hodować. Wówczas człowiek zyskiwał wiele in-formacji o glebach, na któ-rych uprawiał swoją ziemię, by zapewnić sobie pożywie-nie. Najstarsze cywilizacje starożytne powiększyły za-kres wiedzy na temat śro-dowiska między innymi o prawa rządzące naturą. Dopiero w XVIII w. ludzie poruszeni wymieraniem gatunków i konkurencją w przyrodzie zaczęli zastana-wiać się i rozważać powyż-sze sprawy. Dało to początek wielu badaniom, w wyniku których powstały wielkie dzieła, m. in. teoria ewolu-

cji Darwina oraz koncepcja ewolucji społecznej Spence-ra. W XX w. w ślad za postę-pem technologicznym na-stąpił szybki rozwój ekologii jako oddzielnej nauki.Pamiętajmy, że przyroda to nasze wspólne dobro. Mam nadzieję, że jesteśmy świado-mi konieczności jej poszano-wania. W tym celu przyswa-janą przez wiele lat wiedzę powinniśmy wcielić w życie, wykorzystać ją w praktyce. Bo tylko poprzez działanie możemy ochronić nasze środowisko przyrodnicze.

POTRZEBNA

KREW!Oddajemy krew dla

EUGENII NASTAROWICZprzebywającej w Szpitalu Klinicznym WAM w Łodzi.

Krew można oddawać 24 listopada w godzinach:

8:00 – 11:30 w świetlicy Powiatowej Komendy Państwowej

Straży Pożarnej w Koluszkach, przy ul. Słowackiego 28.

8

Page 9: Dwojka 02 2013/2014

Ze szkolnymi koordynatorkami akcji „Stań po Zielonej Stronie Mocy”, SYLWIĄ CICHECKĄ i IZABELĄ SERWĄ rozmawiają: Oliwia Zalewska i Dominika Więckowska

Na czym polega akcja ekologiczna „Stań Po Zielonej Stronie Mocy”?Organizatorem akcji jest firma Slam Poland. Akcja polega na prowadzeniu działań edukacyjnych i informacyjnych z zakresu selektywnej zbiórki odpadów oraz recyklingu i poprawy świadomości ekologicznej. Celem akcji jest zbiórka m.in.: płyt CD/DVD/BR, zużytych telefo-nów, baterii, ładowarek do telefonów, etui do płyt CD/DVD/Br, kabli, pilotów od TV, pendrivów, dysków HDD, słucha-wek itp. Obecnie akcja prowadzona jest w pięciu województwach. Co stanie się z zebranymi przez nas sprzętami i urządzeniami?Wszystkie one trafią do siedziby organi-zatora akcji. Będą tam utylizowane. Gdy trafiają na miejsce, są liczone, ważone i segregowane. Rozsegregowane frakcje

trafiają odrębnie do tzw. młynka, gdzie są mielone. Większa część odpadów zostaje ponownie przetworzona do po-wtórnego wykorzystania, a pozostałe elementy zostają zutylizowane. Dlaczego zbierane są odpady elek-troniczne, a nie np. makulatura?To wszystko zależy od edycji akcji. Trze-cia edycja zajmuje się e-śmieciami, któ-re w naturalnym środowisku rozkładają się bardzo długo i mogą spowodować skażenie wody i gleby. Ciekawostka: Jedna płyta CD rozkłada się ok. 100 lat, guma do żucia ok. 5  lat, a bateria gu-zikowa (np. od zegarka) może skazić nawet 400 litrów wody!Jakie są Pań opinie nt. akcji w naszej szkole, zaangażowania uczniów i ich aktywności?Na razie zaangażowanie nie jest zbyt duże. W naszej szkole najbardziej za-angażowały się trzy klasy: 1B, 1L oraz 3LA. Ranking na dzień 11 listopada: 1B uzyskała 265 punktów (co daje 4 miejsce w powiecie) 1L – 250 punktów (5 miejsce w powiecie), a  3LA – 133 punktów (7 miejsce w powiecie).

Jak opiszą Panie ubiegłoroczną edycję akcji?W ubiegłym roku szkolnym do akcji „Stań Po Zielonej Stronie Mocy” przystąpiliśmy 14 stycznia. Oprócz zbiórki odpadów przystąpiliśmy do dwóch konkursów: na pracę pisemną na temat „Dokąd zmierza nasza planeta – Quo Vadis Ziemio” oraz konkursu wielkanocnego zatytułowa-nego: „Świąteczne życzenia jajeczne”. W finałowym rankingu klasa II  S zajęła pierwsze miejsce w szkole z wynikiem 822 punktów, co dało jej szóste miejsce w powiecie. Nagrodą dla uczniów zaangażo-wanych w akcję były kamery internetowe. Zajęliśmy III miejsce w powiecie łódzkim wschodnim w kategorii „Najlepsza szkoła według współczynnika na ucznia”. A ten współczynnik wynosił na 1 ucznia w na-szej szkole 4,012 punkta. Jak oceniają Panie świadomość ekologiczną młodzieży? Poziom świadomości ekologicznej mło-dzieży nie jest w pełni zadowalający. Młodzież jest nastawiona pozytywnie do środowiska i jego ochrony, jednak w codziennym życiu nie zastanawia się, czy jej działania mają wpływ na środowisko. Młodzi ludzie najczęściej podejmują na rzecz ochrony środowi-ska takie działania, które nie wymagają dużego zaangażowania i jednocześnie przynoszą korzyści. Dziękujemy za rozmowę!

Ekologia i my Uczniowie, nauczyciele, rodzice! Zaangażujmy się wspólnie w akcję „Stań po Zielonej Stronie Mocy”! Czyńmy dobro nie tylko dla siebie, ale i dla przyszłych pokoleń. Uda się nam!

Koordynatorki Akcji

9

Page 10: Dwojka 02 2013/2014

10

Z absolwentem naszej szkoły, Przemkiem No-wakiem, srebrnym me-dalistą Mistrzostw Polski w  kulturystyce i trene-rem osobistym rozma-wia Ania Lewandowska

AL: Jakie są twoje osiągnięcia, zaintereso-wania? Wiem, że w 2010 roku na Mistrzo-stwach Polski Juniorów w kulturystyce zająłeś trzecie miejsce, tak?PN: Tak, to były mistrzostwa juniorów młodszych, do 18-tu lat, potem zrobiłem rok przerwy i w 2012 roku na Mistrzo-stwach Polski Juniorów do 75 kg zdobyłem srebrny medal, no i aktualnie się szykuję na Mistrzostwa Europy i Mistrzostwa Świata.AL: Noo, czyli już tak poważniej?P. N. No tak. Przyszły rok zapowiada się naprawdę poważnie. Chcę wystartować w kategorii seniorów, wziąć udział w Między-narodowym Pucharze Śląska, potem są Mi-strzostwa Europy, Arnold Classic Europe, Mister Olimpia Europe, więc jak wszystko się ułoży i kasa pozwoli, to wystartuję.AL: Masz sponsorów, którzy by ci poma-gali od strony finansowej?P. N. Od pierwszego listopada współpra-cuję z firmą Milko Shake, która ma mi pomagać w suplementacji. Zawsze to jakiś pieniądz jest „do przodu” i mogę coś więcej dla siebie odłożyć, a nie tylko w to wkładać. Bo to jest kosztowny sport.AL: No właśnie. A ile pieniędzy musisz na to przeznaczyć miesięcznie?PN: Dwa tysiące to jest minimum, w prak-tyce to może być nawet około trzech tysięcy.AL: No to skąd bierzesz te pieniądze? Z prowadzenia siłowni?PN: Z siłowni i z treningów personalnych. Prowadzenie siłowni nie jest tak dochodo-

we, jak by się mogło wydawać. Jeśli ktoś ma własny lokal, to jeszcze OK, ale jeśli się wy-najmuje, zatrudnia pracowników, to to już są ogromne koszty.AL: Obecnie zatrudniasz kogoś?PN: Nie, wszystko robię sam. Pięć razy w tygodniu, od 8:00 do 22:00. A weekendy spędzam w Warszawie, gdzie prowadzę tre-ningi personalne.AL: Czy tuż przed zawodami są jakieś różnice w ćwiczeniach, przygotowaniach, diecie w stosunku do dni, kiedy nie mu-sisz tak intensywnie ćwiczyć?PN: Cały okres przygotowawczy dzieli się na kilka etapów. Jest okres budowania wytrzy-małości mięśniowej i wydolności organi-zmu, okres budowania siły i okres budowa-nia masy mięśniowej, który jest najdłuższy. Jest też okres separacji, tuż przed zawodami.AL: Gdybyś miał wymienić swoje trzy największe wyrzeczenia na rzecz kultury-styki, to byłoby to…PN: Na dobrą sprawę nie zrezygnowałem z niczego. Wszystko zależy, jak się do tego podchodzi. To jest mój styl życia, ja się w tym odnajduję. Startuję, pomagam ludziom. Ja żyję Z TYM, a nie tylko TYM. To nie jest tak, że mam klapki na oczach i widzę tylkom kulturystykę. Nie robię nigdy tak, że trenu-ję „za karę”. Wiele osób właśnie tak do tego podchodzi, użalają się nad sobą: „O Boże, je-stem taki zmęczony treningami, już nie wy-rabiam”. A mnie to przynosi satysfakcję. Jak ja mam wyjść na scenę, to ja się z tego cieszę. Nie idę tam za karę, tylko jestem dumny, że coś zrobiłem ze sobą, że mogę to pokazać i jak mnie ktoś doceni, to jest fajnie. AL: A jaka jest twoja dieta? Co jesz, cze-go nie możesz? Co jest absolutnym grze-chem, jeśli chodzi o jedzenie?PN: Smażonego unikam. Jest i dla żołądka niedobre, i dla wątroby, źle się po tym czuję.

Ciało jest przy okazji...

Page 11: Dwojka 02 2013/2014

11

AL: A jak wy, kulturyści, radzicie sobie ze wzrostem wagi?PN: No wiesz, jak facet o wzroście 180 cm ma wagę 89 kg, to tego nie widać, a jak ja mam te 168 cm i 90 kg wagi, to już to widać. Ciało ma nietypowe proporcje, więc np. mam problemy z doborem ubrań. Koszule wyglądają jak worki, muszę je przerabiać, bo mi się ramiona nie mieszczą. Jest z tym trochę roboty, ale to nawet zabawne.AL: Czy w twoim życiu jest miejsce na coś oprócz kulturystyki?PN: Mnie uczyli „starzy mistrzowie” pol-skiej kulturystyki, którzy mają do tego właściwe podejście. Po zakończeniu karie-ry mają własne firmy, nadal dbają o siebie, ale mają swoje życie pozasportowe. Dzisiaj wielu zawodników stawia wszystko na jed-ną kartę, żyją od pierwszego do pierwsze-go, bo wszystkie pieniądze pakują w sport. Dla mnie to jest głupota, bo trzeba mieć swoje życie poza sportem.AL: W jakim wieku kulturysta powinien już zrezygnować z występów?PN: Nie trzeba rezygnować z występów, bo jest rok juniorski, jest rok seniorski i są ma-sterzy, tak, że można startować cały czas.AL: Najstarszy kulturysta, jakiego znasz?PN: Prawdopodobnie Waldemar Nol jest najstarszy. Po sześćdziesiątce, a wygląda na pewno na nie więcej, niż pięćdziesiąt.AL: A skąd pomysł na siłownię? Prowadzisz ją od niedawna, prawda?PN: Tak, od lutego. Na początku miała być tylko dla mnie, ale dotarły do mnie głosy, że ktoś by chciał przychodzić. Najpierw mia-ło to być tylko parę osób, ale jedni drugim pocztą pantoflową przekazywali informa-cję i tak to poszło dalej. Jest grupka stałych klientów, ale wiele osób przychodzi przez jakiś czas, potem z różnych powodów re-zygnują, a na ich miejsce przychodzą nowi.AL: Dla kogo jest ta siłownia? Tylko dla kulturystów?PN: Nie, to jest przede wszystkim siłownia

dla osób, które chcą coś ze sobą zrobić, spę-dzić tu aktywnie wolny czas, zamiast siedzieć przed telewizorem, czy na Facebook’u przez pięć godzin. Dzięki ćwiczeniom na siłowni skóra jest jędrniejsza, można poprawić krą-żenie, schudnąć, zadbać o sylwetkę.AL: W jaki sposób treningi zmieniły cie-bie? Chodzi mi nie o zmiany fizyczne, ale raczej o podejście do życia.PN: A to jest ciekawe, bo ja zbudowałem na tym wszystkim głównie charakter. Ciało jest przy okazji. Jak mi coś nie wychodzi, nie daję rady, to – nie na siłę, żeby sobie coś pozry-wać, ale – nie odpuszczam. Robię regenera-cję, a potem konsekwentnie cisnę dalej.AL: Słuchaj, zareklamuj teraz swoją si-łownię naszym czytelnikom.PN: Na pewno jest tu fajna atmosfera, jest kli-mat. Ja zawsze jestem gotów pomóc. Nic, tyl-ko przychodzić, trenować, robić coś ze swoim życiem, być zdrowszym, lepszym, szybszym. Zawsze można coś poprawić, no nie?AL: Dziękuję ci bardzo za wywiad.

Page 12: Dwojka 02 2013/2014

D Z I A Ł M U Z Y C Z N Y . R e d a g u j e W o j t e k „ P r i e s t o f D a r k n e s s ” K a r l i ń s k i

„Imperium Uboju” to utwór pochodzący z płyty „Imperium” grupy Hunter, której premiera miała miejsce 15 listopada br. Utwór nawiązuje tematem do sprzeciwu przeciwko ubojowi rytualnemu jak i ubojowi w rzeźniach. Kawałek w mojej oce-nie jest zajebisty. Pięknie brzmiąca gitara ze skrzypcami w tle dają super efekt. Do tego świetnie grana sekcja rytmiczna wraz z energiczną perkusją pozwalają delektować się kawałkiem, który został nakręcony w rzeźni w Maradkach wraz z naszymi kolegami z Mani : Mateusz Winkiel (reżyseria), Łukasz Łazar-czyk (zdjęcia), Michał Berensztajn (montaż). Nie można zapo-minać o wokalu Piotra, który fajnie wpasowuje się w melodię. Sam teledysk jest niezły, choć ja osobiście poprawił bym parę rzeczy. Mimo to chłopaki z Koluszek wykonali kawał dobrej roboty. Atmosfera rzeźni w kontakcie z tematem utworu może jest trochę banalna ale najlepiej oddaje charakter i klimat tego co Hunter ma nam do przekazania. Tematem utworu jest ubój rytualny oraz ubój w rzeźniach. Zwierzęta przechodzą praw-dziwą męczarnie podczas uboju i dlatego Hunter całkowicie sprzeciwia się jakiemukolwiek ubojowi. Podczas jednego z wywiadów Piotr „Dark” Grzegorczyk (lider zespołu) powie-dział, że po wizycie w rzeźni został początkującym wegeta-rianinem. Kiedyś ktoś powiedział , że : „gdyby rzeźnie miały szklane ściany , to wszyscy byliby wegetarianami” , lecz raczej nie da się tak zrobić. Człowiek od zawsze polował, zjadał zwie-rzęta, ale może spróbujmy tylko zmniejszyć im cierpienie i to stara się właśnie zmienić ten utwór.

m u z a r z ą d z i ! . . . . . . . . . . . . . .

cytaty sławnych muzyków

„Wolę, by nienawidzono mnie za to kim jestem naprawdę, niż kocha-no za to, że udaję kogoś lepszego. Bierzcie mnie takiego jaki jestem”

Kurt Cobain

„Nie obchodzi mnie, co zagrają na moim pogrzebie. Jeżeli sprawi im to przyjemność, może to być nawet miks przebojów Justina Biebera i  Susan Boyle. Chcę być pewnym, że mój pogrzeb będzie celebracją, a nie jednym wielkim płaczem. Chciałbym też zrobić kilka kawa-łów. Na przykład odgłos pukania dochodzący z wnętrza trumny. Albo wideo, na którym pytam dok-tora o diagnozę tej choroby, która mnie dopadła, a która nazywa się śmierć.”

Ozzy Osbourne

Nowości i hity : • Nowy teledysk Eminema

„The Monster”• Katy Perry „Roar”• Nowa, szósta studyjna

płyta Huntera „Imperium”; premiera 16 listopada

• „Bałkanica”, Piersi • Ylvis „What does the Fox

say” :)

RECENZJA: Hunter, „Imperium uboju”

CSM

:

12

Page 13: Dwojka 02 2013/2014

D Z I A Ł M U Z Y C Z N Y . R e d a g u j e W o j t e k „ P r i e s t o f D a r k n e s s ” K a r l i ń s k i

WYWIAD: Więcej łączy, niż dzieli...Wywiad z panem Ja-rosławem Długoszem, który miałem przyjem-ność przeprowadzić, zaskoczył mnie pozy-tywnie. Pomimo, że wcześniej słyszałem o zainteresowaniach mu-zycznych pana wicedy-rektora, nie wiedziałem o ich aż tak rozbudowa-nej wszechstronności w zakresie muzyki Heavy Metalowej. Zadając kolejne pytania czułem się, jakbym rozmawiał z kolegą, którego po-znałem na koncercie metalowym, a nie z na-uczycielem historii. Są-dzę, iż mimo dzielącej nas różnicy wieku łatwo byłoby się nam dogadać w pewnych kwestiach i poglądach, gdyż ludzi słuchających tej muzyki więcej łączy, niż dzieli.

WK: Jak zaczął Pan słu-chać tego rodzaju muzyki?JD: Wszystko zaczęło się od Black Sabbath i Led Zeppelin oraz wyjazdów na koncerty w latach 70-tych i 80-tych.WK: Czego słucha Pan najchętniej?JD: Najbardziej lubię thrash i heath metal, ale słucham również klasyków rocko-wych i metalowych.WK: Jakich zespołów Pan słucha najczęściej?

JD: Metallica, Slayer, Me-gadeth, AC/DC, Deep Pur-ple, Led Zeppelin, Hello-ween, Accept, Rammstein, Motorhead, Iron Maiden, a z polskich wykonawców – TSA, KAT czy VaderWK: Dlaczego słucha Pan tego rodzaju muzyki ?JD: Jest to muzyka, w której ciągle się coś dzieje, w któ-rej jest dynamika, solówki gitarowe, ostre bębny i to się mi w niej podoba. Moim zdaniem muzyka metalo-wa niesie ze sobą pewien przekaz. Teksty utworów poruszają ważne tematy: wojen, konfliktów na świe-cie, kwestie polityczne, problemy społeczne ale np. w balladach także niekiedy uczuciowe.WK: Czy i w jaki sposób inspiruje Pana muzyka?

JD: Inspiracje, jakie czer-pię z muzyki metalowej skłaniają mnie do róż-nych przemyśleń i pozwa-lają mi spojrzeć na wiele spraw pod nieco innym kątem.WK: Co pan sądzi o in-nych gatunkach muzyki, takich jak np. Disco Polo, Techno, Reggae, Jazz czy Blues ?JD: Na pewno disco polo to muzyka, której nie lubię i nie trawię. Blues to już inna sprawa, takie zespoły jak Dżem z Ryśkiem Rie-dlem, czy niektóre utwory techno, to repertuar, który nie jest mi obcy. Oprócz tego jeszcze reggae, trochę jazzu, lecz nie na dłuższą metę.WK: Bardzo dziękuję za rozmowę.

13

Page 14: Dwojka 02 2013/2014

„50 teorii filozofii...“ – warto przeczytać!

Oliwia Zalewska

Książka Bena Dupre’a „50 teorii filozofii, które powinieneś znać”, stanowi prze-gląd najważniejszych teorii filozofii, dzięki czemu może być traktowana jak rodzaj przewodnika, do którego można zawsze wrócić. Poszczególne eseje są krótkie oraz przystępnie napisane. Autor przedstawia i wyjaśnia takie kwestie, jak granice wiedzy, świadomości, toż-samości, etyki, wiary, sprawiedliwości, teorii języka i pojęć oraz estetyki, który-mi zajmowali się myśliciele od czasów starożytnych po dziś dzień. Przystępność wydawca próbuje osiągnąć dwojako: za pomocą szaty graficznej i w próbach osadzenia problematyki filozoficznej we współczesnych realiach, tj. stosowania przykładów i odniesień do ludzi, zjawisk, wydarzeń, z którymi współczesny czło-wiek może się w jakiś sposób utożsamić np. bezpośrednie nawiązanie do filmu „Matrix” Braci Wachowskich.

Książka ta ma być nie tyle podręcznikiem dla studentów filozofii, ale raczej próbą zaciekawienia, czy też może – oswoje-nia, przeciętnego czytelnika z „czarną magią” jaką jest „Filozofia”. Moim zda-

niem książka może nie powinna trafić w ręce wszystkich uczniów, jednak uwa-żam, że napewno warto ją przeczytać, bo każdy ma w sobie choć cząstkę filozofa.

„The Walking Dead” – POLECAM SERIAL!

Robert Siedlecki

„The Walking Dead” jest amerykańskim horrorem w reżyserii Franca Darabonta. Se-rial powstał na podstawie komiksu Roberta Kirkmana w 2010 r., a od 14.10. 2013 r. mo-żemy oglądać 4 sezon.Ekranizacja przedstawia losy Ricka Grimesa (Andrew Lincolm) i jego grupy po wybuchu

pandemii. Ocaleni ludzie walczą z zombie o przetrwanie, ukrywając się w tymcza-sowo bezpiecznych kryjówkach. Główni bohaterowie szukają schronienia i muszą co pewien czas zmieniać kryjówki. Poważ-nym utrudnieniem dla całej grupy jest fakt, że ugryzienie przez szwendacza powoduję przemianę u każdej osoby. Warto zwrócić uwagę, że nie tylko zombie stanowią zagro-żenie dla ludzi, ale także oni sami. Według mnie „The Walking Dead” to obecnie najlepszy serial, emitowany w telewizji. Horror zachwyca szybką akcją i wciągającą fabułą. Adaptacja kulto-wego komiksu nie jest tylko dla fanów horrorów, ale zapewniam że każdy może znaleźć w nim coś dla siebie. Polecam! FOX, w poniedziałki o 22:00.

„The Last of Us” – tylko na konsole :(

Przemek Lewandowski

Chcę wam przedstawić grę „The Last of Us”. Jest to gra survival/horror z ele-mentami przygody. Akcja toczy się dwadzieścia lat po wybuchu epidemii spowodowanej dziwnym grzybem, przez co natura przejmuje kontrolę nad miastem i poniekąd nad rasą ludzką. By przetrwać, ludzie zaczynają walczyć miedzy sobą, czasem zdarza się napo-tkać „zarażonych”.Fabula obraca się wokół dwojga boha-terów: czterdziestoletniego mężczyzny i nastoletniej dziewczynki. Mamy do dyspozcji dużą ilość broni, od cegły po broń palną. Gra daje możliwość rozgrywki multiplayer. Sam z chęcią zagrałbym w tę grę, jednak nie jest ona wydana na PC. Może pokuszę się o za-kup konsoli, żeby w to zagrać ;).Moim zdaniem ta gra jest najlepszym sposobem na rozładowanie emocji przed sprawdzianem. Serdecznie po-lecam!

Nasze recenzje .............................14

Page 15: Dwojka 02 2013/2014

Co to jest kulturystyka?

wyjaśnia PRZEMEK NOWAK, srebrny medalista Mistrzostw Polski w kulturystyce, trener osobisty, absolwent naszej szkoły.

Każdy z nas chociaż raz oglądał film z  Arnoldem Schwarzenegge-rem, którego kojarzymy z filmów takich jak „Conan Barbarzyńca” czy „Terminator”. Ale nie wszyscy wie-dzą, że najpierw Arnold był ikoną kulturystyki na świecie. Nie miał sobie równych przez 8 lat. Innych aktorów znanych z filmów sztuk walki, jak Sylvester Stallone czy Jean-Claude van Damme, kojarzymy z dobrze zbudowanym ciałem, siłą, nie-bywałą sprawnością fizyczną, lecz nie każdy z was wie, że ich filmowe kariery zaczęły się właśnie od kulturystyki. Nie był to oczywiście motyw przewodni w ich życiu, ale odgrywał dużą rolę w przygotowaniu do kolejnych ról i przede wszystkim w dbaniu o własne ciało. Po co na wstępie piszę akurat to? Żeby uświadomić wam, że z tym spor-tem, stylem życia mamy do czynienia na co dzień, a nie zawsze jesteśmy tego świadomi. Trenujący kulturystykę to nie tylko ten, kto startuje w zawodach. Każdy bywalec siłowni pracuje nad własnym ciałem, obserwuje jego zmia-ny, poprawia mankamenty, pracuje nad siłą, dynamiką, muskulaturą, ogólnie mówiąc – nad kulturą własnego ciała, nad jego harmonią. Dlatego nazywamy się kulturystami.

Oto mój pogląd na kulturystykę. Na dobrą sprawę uprawiać kultury-stykę może każdy, wystarczy zapisać

się na siłownię, czy do fitness club’u i pod okiem trenera zacząć przygodę z żelastwem! Pamiętajmy żeby zacząć od trenera – to on ma nam wskazać drogę w kulturystyce. Po pierwsze, najlepiej zebrać na początek pewne informacje dotyczące naszego zdrowia. Czy mamy nadciśnienie, problemy z  sercem, ast-mą, tarczycą, cukrzycę, jaką mamy grupę krwi, czy są jakieś problemy z kręgosłupem, stawami czy innymi schorzeniami. Kolejnym krokiem jest zapisanie sobie, co aktualnie jemy, żeby potem trener wiedział jak ruszyć z naszą przemianą,

do czego się ustosunkować. Następnym krokiem jest przedstawienie swojej sylwetki, by dobrać odpowiedni zestaw ćwiczeń. Pamiętajmy, że wszystkie tre-ningi dostępne w Internecie są pisane przez kogoś i stosowane przez kon-kretną osobę. Każdy trening powinien być dobierany indywidualnie, tak jak i jedzenie. Ale o tym, jak i o podsta-wowych zasadach treningowych – już w następnym numerze.

S P O R T 15

PRZEMEK NOWAK zgodził się publikować w „Dwójce” porady dotyczące zdrowego stylu życia.

Page 16: Dwojka 02 2013/2014

Miesięcznik Zespołu Szkół Ponad-gimnazjalnych nr 2 w Koluszkach

Redaktor naczelny: Anna LewandowskaZespół: Robert SiedleckiOliwia Zalewska, Przemek Lewan-dowski, Dominika Więckowska,

Wojtek Karliński, Justyna Rochala i Wiola BednarskaRysunki: Daniel WłókaOpiekun gazety:Jolanta Wnykowicz

Wydawca: ZSP nr 2 w Koluszkach.(CC) Przedruk materiałów dozwolony pod warunkiem podania źródła i autora.

S P O R T

Samorząd uczniowski serdecznie zaprasza na

dyskotekę szkolną, 22 listopada o godzinie 17:00.

Wstęp 5zł. Za zebrane pieniądze dofinansowany będzie zakup strojów

reprezentacyjnych dla męskiej drużyny piłkarskiej. W czasie trwania dyskoteki odbędzie się mecz siatkówki uczniowie kontra nauczyciele.

Zapewniamy świetną zabawę przy dobrej muzyce i blasku kolorowych świateł.

Ubierz reprezentację szkoły!

16