Demokryt w oczach Nietzschego
Transcript of Demokryt w oczach Nietzschego
NOWA KRYTYKA 15 Rok 2003
ISSN 0867-647X
Marcin Milkowski
Uniwersytet Warszawski
Demokryt w oczach Nietzschego
Załóżmy, że któryś fczłowiek — MMJ zajmujesię Demokrytem —
zawsze nasuwa mi siępytanie: a czemu nie Heraklitem? Albo Filonem?
Albo Baconem? Albo Kartezjuszem I tak dalej.
Friedrich Nietzsche, Niewczesne rozważania1
Nikt poważnie nie polemizuje z tezą, że filozofia przedpiatońska miała dla
Nietzschego szczególne znaczenie. W rzeczy samej punktem wyjścia dla jego
samodzielnej refleksji byli najstarsi filozofowie greccy, Schopenhauer i
fizjologiczny neokantyzm. Twierdzę, że jednym z najważniejszych Greków był
Demokryt: to myśliciel, którego Nietzsche cenił przynajmniej tak wysoko, jak}{eraklita, jeśli nie wyżej. Lektura dostępnych do niedawna tylko w rękopisachnotatek filologicznych2 wskazuje na pewn niedostrzeganą wcześniej, ciągłośćw twórczości autora Ecce homo: już w okresie „romantycznym”, kiedypozostawał on pod przemożnym wpływem metafizyki Schopenhauera i
artystycznych wizji Wagnera, cenił poglądy stricte pozytywistyczne.
F. Nietzsche, Kritische Werkausgabe, red. G. Colli i M. Montinari, Walter dc Gruyter,Berliri—New York 1972 (KGW), 111, 1, s. 279. Wydanie polskie: idem, Niewczesne rozważania,
przeł. M. Łukasiewicz, Wydawnictwo Znak, Kraków 1996, s. 120. Niżej Wszystkie cytatyw moim tłumaczeniu, o ile nie zaznaczono inaczej.
2
Materiały do planowanej rozprawy o Demokrycie znajdują się w opublikowanym dopierow 1999 r. tomie wydania krytycznego (KGW 1, 4). Notatki mają objętość około 200 stron!
Ze względu nato, iż teksty źródłowe są ze względów oczywistych niedostępne wjęzyku polskim,zdecydowałem się na zamieszczenie w tym artykule dużej ilości cytatów w moim przekładzie.Mam nadzieję, że Czytelnik wybaczy mi ten zabieg.
174 Marcin Milkowski
Polemiki Nietzschego z wieloma filozofami starożytności zostały jużstarannie zrekonstruowane; dotyczy to także innych atomistów, w szczególności
Epikura3. Ten ostatni, według Nietzscbego, jest następcą Demokryta. Co
ciekawe, Nietzsche wyżej ceni źródłowe poglądy Demokryta (KUW 111, 4, 44):
Stoicy płasko i niewłaściwie rozumieli ł-{eraklita. Ścisłe zasadyDemokryta rozwodnili także epikurejczycy (możliwości).
Skoro już mowa o Heraklicie, może warto zakwestionować pewien mit
panujący w badaniach nad Nietzschem: twierdzi się, iż był on jedyniekontynuatorem Heraklita. Taka interpretacja jest jednak oparta na błędnym
uproszczenin, a mianowicie, że Nietzsche jest przedstawicielem myśli z gruntu
irracjonalnej. Tymczasem irracjonalizm w wydaniu nietzscheańskim polega na
odrzuceniu teleologicznego i teologicznego obrazu świata. Innymi słowy, niemiecki
myśliciel uważa, że nie istnieje żaden racjonalny porządek rzeczy, który
spełniałby cel zbawienia ludzkości itd. W takim jednak znaczeniu irracjonalistami
są także pozytywiści. Oczywiste jest jednak, że nie chcą oni zastąpićdoświadczenia naukowego bezpośrednim poczuciem absurdalności świata. MłodyNietzsche przyjmuje światopogląd do głębi materialistyczny i
przyrodoznawczy, tak typowy dla drugiej połowy XIX stulecia, choć jednocześnie
sympatyzuje z Wagnerem. Perspektywa naturalistyczno-biologiczna pojawia sięwcześnie i z wolna staje się coraz ważniejsza; sprowadzanie nietzscheańskiegonaturalizmu i biologizmu do rozmydlonej teorii cielesności, którą przyjąć może
nawet chrześcijański personalizm, jest przerabianiem Nietzschego na nazbytwzniosłą modłę. Poza tym jego późniejsze krytyki nauki noszą także
immanentny charakter. Stąd też obok Heraklita pojawia się Demokryt. Może nawet
należałoby rzecz ująć tak: obok Demokryta pojawia się Heraklit.
Planowana przez Nietzschego dłuższa, filologiczna rozprawa na temat
Demokryta nigdy nie wyszła z fazy przygotowań. Ostało się jednak bardzo
wiele notatek. Zawarty w nich obraz Demokryta łatwo odcyfrować. Może
Patrz mój artykuł Jdyllic Heroistn: Nietzsche „s View ofEpicurus, ‚„Journal of Nietzsche
Studies”, Spring 1998, 15, s. 70—79; L. Lampert, Nietzsche and Modern Times. A Study ofBacon,
Descartes and Nietzsche, Yale I.Jniyersity Press 1993, s. 432 i n. J.P. Vincenzo, Nielzsche
and Epicurus, „Man and World” 1994, 27, s. 383—397; Ph. Choulet, L „Epicure dc Nietzsche:
uneJigure de ta de”cadence, „Renie philosophique” 1998, 3, s. 311—330; 1-1. Caygill, Nietzsches
Deutung der Epikureischen Tradition, [w] „ Jedes Wort ist etn Vorurteil”: Philologie und
Philosophte inNietzschesDenken, red. M. Riedel, Bć5hIau Verlag, Kóln—Weimar—Wien 1999, s. 207—214.
Demokryt w oczach Nietzschego 175
zabraknie niuansów i szczegółów, zaznaczą się jednak istotne tendencje
interpretacj i nietzscheańskiej.
Filologia i fllozolia
Filologiczne wykształcenie Nietzschego odcisnęło piętno na jego filozofii.
Można przypuszczać, że antynomie filologii klasycznej skłoniły go do
poszukiwań filozoficznych4. Ogromną wagę przywiązywał on do wychowania
czy kształcenia człowieka. Wcześniej, w renesansie, wychowawczą rolęspełniała filologia klasyczna. Potem utraciła tę funkcję, ale ideały antycznej pajdelpozostały dla Nietzschego w mocy. Odkrywając ponownie tragiczny
światopogląd Greków, pragnął on położyć nowe fundamenty pod wychowanieczłowieka.
Był utalentowanym filologiem i bardzo wcześnie rozpoczął błyskotliwą
karierę. Jako filolog analizował między innymi źródła do historii filozofii
Diogenesa Laertiosa5. W lecie 1867 roku zaczął przygotowywać rozprawę
filologiczną o Demokryciet. Miała być ona znowu poświęcona badaniu źródeł
tekstowych; chodziło o stwierdzenie autentyczności pism Demokryta, których
wyczerpujący spis chciał sporządzić. Przygotowania świadczą, że filologiczneprace Nietzschego wiązały się zjego zainteresowaniami filozoficznymi.
Napięcie między filologią a filozofią analizuje Ulen W. Most, Friedrich Nietzsche
zwischen Phi/ologie und Philosophie, http://www.uni-heidelberg.de/uni/presse/rc6J3.html. Nietzsche
planował także piąte „Niewczesne” na temat filologii (patrz H. Cancik, „ Philologie ols Benif”,[w:] „Centauren-Geburten”. Wissenschaft, Kunst und Phi/osophie beim jungen Nietzsche, red.
T. Borsche, F. Gerattana, A. Venturelli, Walter de Gruyter, Berlin—New York 1994, s. 8 1—96).
Diogenesa Laertiosa dotyczą następujące artykuły: De Laertii Diogenisfontibus, Ano/edo
Laerliana, Beitrage zur Quellenkunde wid Ki-iti/c des Leartius Diogenes. Patrz F. Nietzsche,Nietzsches Werke, Ed. XVII, Dr/tle Abteilung. Phi/o/ag/ca. Bd. 1, red. E. Holzer, Alfred Króner
Verlag, Leipzig 1910. J. Barnes dokładnie ocenia filologiczną wartość tych pism (patrz J. Barnes,Nielzsche and Diogenes Laertius, „Nietzsche-Studien” 1986, Vol. 15, Walter dc Uruyter, s. 16—40).Philologica Nietaschego są zawsze narracyjne i zawierają wiele słabo uzasadnionych hipotez.I tak, według Nietzschego, głównym żródlem Laertiosa był Diokles, choć pisma Dioklesa znane
są tylko w cytatach ci samego Laertiosa. Nie można zatem zweryfikować tej hipotezy.6
H. Cancik, Nietzsches Antike. Vorlesung, J.fl. Metzler Verlag, Stuttgart—Weimar 1995,s. 69.
176 Marcin Miłkowski
Demokryt jako naukowiec
Nietzsche podkreśla, że Demokryt był przyrodoznawcą i naukowcem7:
‚„Demokryt i pitagorejczycy odkryli fundament przyrodoznawstwa” (KGW III.
4, 153). Oznacza to, że używali matematyki jako narzędzia poznawczego.
Matematyka i kombinatoryka prostych praw (np. prawa wiązań między atomami)stanowi, zdaniem Nietzschego, istotę przyrodoznawstwa, odkrytą już przez
Greków. Wiosną roku 1888 Nietzsche notuje (KGW VIII, 3, 85):
kultura grecka [czasów — MM.] sofistów wyrastala ze wszystkichgreckich instynktów: należy ona do kultury czasów perykiejskichz taką koniecznością, z jaką Platon do niej nie należy: ma swych
poprzedników w Heraklicie, Demokrycie, w naukowych osobowościach
starej filozofii; znajduje wyraz w wysokiej kulturze, np. u Tukidydesa.
Dla Nietzschego nauka oznacza jednocześnie walkę z przesądami (KGW IV,
1, 182f:
Demokryt — świat powstał cały bez rozumu i celu. Wszyscy bogowiei mity niepotrzebne.
Demokryt walczył szczególnie z mitami (KGW IV, 1, 180). Poznanie
u Demokryta ma uniwersalny charakter (KUW, III, 3, 83):
Demokryt. Uniwersalny poznający.Pitagorejczycy. Miara i liczba u Hellenów. [...]
To twierdzenie pojawia się parokrotnie (KGW III, 3, 425):
9. Demokryt. Pomanie uniwersalne. Filoz>ofowie< jako pisarze. [...]
Poznanie uniwersalne oznacza tu prawdopodobnie uniwersalną naukę,
zgodną z ideałem jej jedności (KGW 1, 4, 413): Demokryt ma „jako pierwszyGrek naukowy charakter, który stara się jednolicie wyjaśnić cały szereg
zjawisk, bez wprowadzania w trudniejszych momentach dei ex machina”.
Nietzsche posługuje się zawsze nowożytną terminologią nauki, między innymiterminem „metoda”, kiedy mówi o Dernokrycie (np. KGW 1, 4, ss. 379, 402, 414);
Patrz także P. D”Iorio, L „image des philosophes prćplatoniciens chez Ze jeune Nietzsche,
[w:] „Centauren-Geburten „...„ op.cit., s. 384; por. też np. KGW 1, 4, 379 i KGW V, 1, 151
(„ Jutrzenka, * 168).
Nietzsche nigdy nie zajmował się teologią Demokryta. Choć sam Demokryt nie byłateistą to jednak dla autora Zmierzchu bożyszcz ciekawszym teologiem okazał się Epikur.
Demok,yt w oczach Nietzschego 177
można więc powiedzieć, że uznaje, iż Dernokryt odnalazł jednolitą i
uniwersalną metodę naukową. Sam Nietzsche, jak wiadomo, chętnie miesza
przyrodoznawstwo z humanistyką (np. zamiast tradycyjnej psychologii spotykamyu niego fizjologię i medycynę; zamiast analizy pojęciowej — etymologię itd.).Nic dziwnego więc, że podkreśla on ideę jedności nauki u filozof6w, których
interpretuje.Uniwersalne poznanie świata wyklucia wszelkie mityczne, moralne i
estetyczne wyjaśnienia zjawisk (KGW IV, 1, 151):
Demokryt. Świat bez sensu moralnego i estetycznego, pesymizmprzypadku [...]
W tym fragmencie wyraźny jest wpływ Schopenhauera. Być może taki
pesymistyczny wymiar filozofii demokrytejskiej jest jednym z najbardziej
oryginalnych elementów w interpretacji Nietzschego; nie oznacza to jednak, że taka
interpretacja jest dostatecznie uzasadniona. Filolog podkreśla często
racjonalistyczną i naukową postawę życiową Demokryta, np. KGW 1, 4, 413: „Uważał.
że odnalazł cel eudajmonii w naukowym życiu”. Ale czy pesymista może
uważać szczęście (eudajmonię) za ccl? Możliwe jednak, że takie niespójności
interpretacyjne wypływają z roboczego charakteru notatek.
Filozoficzna walka9 z przesądami oznacza wyzwolenie samego siebie
(KGW IV, 1, 180):
Tych starszych filozofów można przedstawić jako tych, którzy greckiepowietrze i obyczaje odczuwająjako „ktyklęcie i ograniczenie: są więc
wyzwolicielami samych siebie [Selbstbefreier] (walka 1-leraklita
z Homerem i Hezjodeni, Pitagoras przeciwko sekularyzacji, wszyscy
przeciwko mitowi, w szczególności Demokryt). Są z natury ułomni,zwłaszcza w zestawieniu z greckimi artystami oraz mężami stanu.
Grecki atomista walczy ze swoim czasem. Walczy z Anaksagorasemi Protagorasem (KOW 1, 4, 464); niemniej jednak pozostaje najbardziej wolnymczłowiekiem (KOW IV, 1, 142), wolnym nie tylko od mitów, lecz także od
konwencji (KGW, IV, 1, 144).W związku z konwencjami warto wspomnieć o problemie demokrytejskiej
etyki. Nietzsche ma trudności z odpowiedzią na pytanie, czy pisma etyczne
U Nietzschego wszyscy autentyczni filozofowie są samotni, szlachetni, skłóceni z
własnym czasem, tj. zawsze walczą z przesądami (religią i metafizyką), a także nadają swemu życiujednolity kształt, odpowiadający ich teoriom filozoficznym.
178 Marcin Mitkowsici
Demokryta są autentyczne. To symptomatyczne, że niemiecki myśliciel nigdyw swej filozoficznej twórczości nie wspomina nawet o etyce Dcmokryta. Jako
filolog jednak jest świadom, że racjonalna moralność jest charakterystyczna dla
kontynuatorów Demokryta, a w szczególności dla Epikura. Nietzsche
przypuszcza nawet, że ideał demokrytejski — eudajmonia — polega na niewzruszonej
obserwacji rzeczy, tj. na badaniach naukowych (KGW 1, 4, 378): „Etykademokr. wynika zjego fizyki”. Nietzsche notuje także (KUW 1,4, 381):
U Demokryta są Duż — M.M.] początki pyrronizmu i epikureizmu;
pierwszego w wypowiedziach na temat pomania; drugiego w
poglądach etycznych.
Pisma filozoficzne Nietzschego zawierają jednak wyłącznie komentarze
dotyczące atomistyki Demokryta, nigdy zaś jego etyki. Zarazem Nietzsche
nigdy nie analizuje atomistyki Epikura; zadowala się polemiką na gruncie jego
pogląd6w etycznych.Notatka z okresu jesień 1867 — wiosna 1868 zawiera następujące uwagi na
temat etyki (KGW I. 4, 469):
Democritea.
a. Demokryt nie jest twórcą idei, lecz systematykiem. (...jc. Pirron i Epikur opierają się na etyce Demokryta.d. Uczniowie Metrodor i Anaxarch byli etykami. Jednak etyka Metro-
dora w stosunku do tych, których nazywamy demokr., stanowi
bardziej zaawans. punkt widzenia. Dlatego też ta etyka musi być starsza
niż Demokryt>a<. ]h. W etyce tkwią korzenie demokr. światopoglądu, nie zaś na odwrót.
To poka.zuje drogę materializmu.
Nietzsche zakładał tu prawdopodobnie, że etyka Demokryta jest jednak
autentyczna. Tym razem jednak podkreślał, że jest ona podstawą światopoglądu.Z kolei światopogląd ów musi, jeśli chcemy uniknąć imputowania Nietzschemu
sprzeczności wewnętrznej, wypływać z badań naukowych (KGW 1, 4, 378).Nie jest to zbyt przekonująca myśl; wydaje się, że to kolejna, nieprzemyślana
hipoteza. Z jednej strony Nietzsche podkreśla niemalże poetycki entuzjazm
Demokryta (patrz niżej), który umożliwia uprawianie badań, z drugiej strony
zaś twierdzi, że ten entuzjazm płynie z badań. Życzliwy czytelnik Nietzschegomoże co najwyżej powiedzieć, że najwyraźniej mamy do czynienia ze
„sprzężeniem zwrotnym”: badania wywołują entuzjazm, a entuzjazm — kolejne
badania, które wywołują entuzjazm, który...
Demokryt w oczach Nie:zschego 179
Wróćmy do etyki. Wcześniej Nietzsche oceniał ją w następujący sposób(KGW I. 4,413);
W sprawie DemokrytaZbyt szybko załatwia się z budową świata i etyką; głębsze problemymu umykają. Przez to jego wola kieruje jego zmysłem badawczym;chce raz na zawsze załatwić sprawę i osiągnąć ostateczne poznanie.Wierzy w nie i daje mu to samowystarczalną pewność. Nie zauważył
jeszcze nieskończonej wielości różnych stanowisk we wcześniejszychsystemach; wyekstrahował z kilku poprzedników to, co
homogeniczne, zrozumiałe, proste i bezlitośnie ocenił wszelkie domieszki świata
mitycznego. Jest więc ufającym racjonalistą, wierzy w zbawienne
działanie swego systemu, a wady [Ai-gej i niedoskonałości dostrzegatylko poza nim [...].
Entuzjazm Demokryta mógł więc skłaniać starożytnego myślicielado zbytniego pośpiechu i pochopnych wniosków. Nietzsche jest przekonany,że upraszczanie hipotez, a nawet pewna powierzchowność stanowiły istotne
źródło naukowego myślenia u Demokryta (KGW III, 3, 37);
[...j II. Sokrates jest w etyce tym, kim Demokryt w fizyce;zachwyconą małostkowością entuzjastyczną powierzchownością; ale ocena podkątem „małostkowości” i „powierzchowności” pochodzi od
niemieckiej potomności, która jest instynktownie bogatsza i silniejsza od
helleńskiej; fanatyków poznania.
Tak „powierzchownie” Demokryt rozwiązuje także problemy eleatów
(KOW, 11, 4, 331). Oto streszczenie poglądów Dernokryta z wykładu Nietzschego
(KGW1V, 1,152 in.);
Demokryt.Możliwie największe uproszczenie hipotez.1) Istnieje ruch, a więc pusta przestrzeń, a więc niebyty. Istnienie [to]
ruch.
2) Jeśli istnieje byt, musi być niepodzielny, tj. całkowicie
wypełniony. Podział można wyjaśnić tylko przy założeniu pustej przestrze
ni, porów. Całkowicie porowatą rzecząjest tylko niebyt.3) Własności wtórne materii sąyó.uo, nie w sobie.
4) Stwierdzenie własności pierwotnych dzojrn. Pod jakim względemidentyczne, pod jakim względem różne?
5) Stany agregatowe Empedoklesa (cztery elementy) zakładają tylko
identyczne atomy, nie mogą być więc same óyra.
180 Marcin Milkowski
6) Ruch jest nierozerwalnie związany z atomami. Działanie siłyciążenia. Epikur. Krytyka: co to znaczy ciężar w nieskończonej,pustej przestrzeni?
7) Myślenie to ruch atomów ognia: dusza, życie, postrzeżeniazmysłowe.
Krytyka poglądu Demokryta (punkt 6) jest bardzo prosta. Jeśli przestrzeńjest całkowicie pusta i nieskończona, nie istnieją żadne naturalne punktyodniesienia, które wyznaczałyby kierunek ruchu. Ciężar jest zaś wskazywany u
Dernokryta przez kierunek ruchu. Nietzsche wyciąga wniosek: pojęcia „góra”i „dół” nie mają sensu w nieskończonej przestrzeni (KUW IV, 2, 33). Inne
punkty streszczenia są wystarczająco jasne, nie będę ich więc komentował
szczegółowo. Nie sądzę, żeby szczególnie odbiegały od szkolarskiego ujęcia10.Nietzsche interpretował atomistykę jako ściśle deterministyczny
materializm (KGW II, 4, 334):
[...J nie istnieją żadne nagłe czy dziwne przerwy w naturalnym biegurzeczy. Teraz dopiero przezwyciężony zostaje cały antropomorf.
mityczny obraz świata, dopiero teraz powstaje przydatna naukowo
hipoteza: jako taki materializm był zawsze niezwykle użyteczny.
W takim materialistycznym światopoglądzie nie ma oczywiście miejscana teleologię, na kosmiczny porządek rzeczy. Świat jest także ściśle
deterministyczny; dopiero Epikur zakłada istnienie wolności człowieka, gwarantowaną
przez arbitralne odchylenia atomów.
Nietzscheańska wizja materializmu dużo zawdzięcza lekturze książkiAlberta Friedricha Langego Historia materializmu (1866). Wkrótce po jej
przeczytaniu młody filolog rozpoczął prace nad Demokrytem”. Zamierzał
nawet przesiać swój artykuł Langemu”2, którego wpływ jest zauważalny w całejtwórczości Nietzschego13. Nawet połączenie fizjologii z teorią poznania,
°Można co najwyżej zastanawiać się, skąd Nietzsche wziął pojęcia Locke”a (własności
pierwotne i wtórne), do jakiego stopnia akceptował metafizykę empirystyczną
H. Cancik, Nietzsches Antike, up.cit.12
M. Gigarite, Nieizsehe und die klassische Philologie, [w:] „.Jedes Wort isK elit Vorurteil „
op.cit., s. 158. Ten artykuł zawiera wiele interesujących informacji o filologicznych pismachNietzschego. D”Iorio (L „irnage des philosophes prćplaconiciens ehez le jeune Nietzsche, op.cit.,s. 384) podkreśla, że Lange obudził w Nietzschem zainteresowanie przyrodoznawstwem i
filozofią pozytywną.
W wykiadzie o Dcmokrycie Nietzsche zalecał swoim studentom książkę Langego(KGW II, 4, 335).
Demokyt w oczach Nieizsehego 181
tak charakterystyczne dla Nietzschego, pochodzi od Langego. W okresie
filologicznym jednak najważniejszym filozofem pozostaje dla NietzschegoSchopenhauer. Jako kantysta Schopenhauer pojmował poznanie jako relację między
podmiotem i przedmiotem. A w materializmie brakuje podmiotu. Dlatego też
Nietzsche porównuje materialistów z baronem Friedrichem von
Munchhausenem, który sam wyciągnął się za harcap, gdy miał utonąć na koniu w wodzie
(KGW II, 4, 339 i n.): „Absurdalność polega na tym, że [Demokryt — M.M.]
wychodzi od tego, co obiektywne: podczas gdy w istocie wszystko, co jest
obiektywne, jest określone przez podmiot poznający pod bardzo wieloma
względami, a to [subiektywne określenie poznania — M.M.] całkowicie znika,
kiedy nie uwzględni się podmiotu”. Materializm jest więc li tylko wartościową
hipotezą „.relatywnie [jedynie — M.M.] prawdziwą”. Jest ona mianowicie
wartościowa dla przyrodoznawstwa, ale z kantowsko-schopenhauerowskiego
punktu widzenia istnieją istotne trudności, żeby ujmować teorię poznaniaw sposób materialistyczny.
Później jednak pojęcie podmiotu dla samego Nietzschego staje się
problematyczne. Poststrukturaliści twierdz% że Nietzsche zupełnie rezygnuje z tego
pojęcia. Taka interpretacja jest chyba zbyt radykalna; trzeba jednak przyznać,że podmiot w Genealogii moralności albo nie został w ogóle uwzględniony,albo został ujęty naturalistycznie. Nietzsche odrzuca istnienie niezmiennych
bytów, nie tylko podmiotu transcendentalnego, ale także atomu Demokrytalub Epikura (KGW VI, 3, 72): „Również przeciwnicy eleatów dawali się uwieść
ich pojęciu bycia: między innymi Demokryt, gdy wynajdywał swe pojęcieatomu...”4.
Nietzsche jednak interesował się atomistyką Demokryta nie tylko ze
względu na materializm jako taki. Według Nietzschego, materializm to nie tylko
hipoteza naukowa, ale także element konserwatywny w nauce i etyce (KGW 1,
4, 394); nie ma więc mowy o całkowitej akceptacji tez materialistycznych.
Filolog dostrzega natomiast w materialistycznej atomistyce Demokryta coś
wyjątkowego (KGW 1, 4, 379 i n.):
Jesteśmy przyzwyczajeni, żeby mało szanować demokrytejczykównaszych czasów: i słusznie, Sa. to bowiem ludzie, którzy nic się nie
14Tłum. polskie za: F. Nietzsche: Zmierzch bożyszcz, przeł. G. Sowiński, Wydawnictwo A,
Kraków 2000, s. 38. Nietzschc dostrzega zbieżności między Heraklitem i Demokrytem w ich
sporze z eleatyzmem (KGW 11, 4, 334): „Od Heraklita pochodzi bezwarunkowa wiara w ruchu:
że każdy ruch zakłada sprzeczność, że spór jest ojcem [wszystkich] rzeczy”.
182 Marcin Miłkowski
nauczyli, i suche dusze. W sobie i dla siebie w atomistyce kryje sięwielka poezja. Wieczny deszcz różnorakich cząstek, które znajdują sięw różnego rodzaju ruchu i w trakcie spadania tak się układają, że
powstają wiry.
Jest to jednak poezja pozytywizmu (KUW 1, 4, 414)”:
[...] Życie naukowe było niegdyś paradoksem, zaś Demokryt stanowił
samym sobą entuzjastycznego apostoła nowej nauki. Stąd plyniepoetycka siła jego wizji, która może wydać się nam łacno dziwaczna.
Poezja nie tkwi w jego systemie, lecz w wierze, jaką przywiązuje on
do systemu; [...jA więc dla Demokryta jego sposób myślenia zachował wartość
etyczn wierzył w szczęście człowieka, kiedy wcielał w życie swojąnaukową metodę: tu należy przypomnieć Aug. Comte”a. Ta wiara
uczyniła z niego poetę, choć sama teoria zawierała tak niewiele z poezji.Całe swe Życie poświęcił pragnieniu, aby wniknąć swą metodą we
wszelkiego rodzaju rzeczy. Był więc pierwszy, który systematycznieopracowywał materiał wszelkiej nauki.
Demokryt był piękną grecką naturą., pozornie zimną jak statua
z wierzchu, lecz wewnątrz pełną ciepła.
Cóż na myśli ma Nietzsche, pisząc o poetyckiej wizji Demokryta? Chodzi
nie tylko o metafory wirów, wiecznego deszczu cząstek itd. Chodzi przede
wszystkim o żarliwą wiarę i entuzjazm Demokryta, że udało mu się stworzyćuniwersalne narzędzie poznawcze, za pomocą którego można odegnąć wszelkie
przesądy i lęki. Taki entuzjazm materialisty, obcy wielu pozytywistom (wedługNietzschego), jest już czymś na pograniczu sztuki i filozofii. Religia pozytywnaCornte”a świadczy jednak dobrze o tym, że tęsknoty pozytywistów do
poetyckiej, a może nawet religijnej twórczości, dawały o sobie znać także w
nowożytności. Może stąd też wyplywa niesłabnąca w istocie sympatia Nietzschegodo twórcy samego pozytywizmu.
Warto może na marginesie wspomnieć, że uwagi na temat Comte”a nie są bynajmniejironiczne. W tymże okresie Nietzsche notuje (KOW 1, 4, 465): „szlachetny Aug. Comte,
osamotniony myśliciel i przyjaciel ludzkości, walczący z biedą i melancholia, uważa, że trzecią epoką[rozwoju — MM.) ludzkości jest pozytywna, w której to ludzkość zwraca się ku rzeczywistości.Przemija teologiczna i metafizyczna [...]„. To loci conimunes, występujące we wszystkich portretachbohaterów filozoficznych Nietzschego: walka, odrzucenie teologii i metafizyki, samotność
i szlachetność,
Demokryt w oczach Nieźzschego 183
Osobowość i filozofia
Presokratycy są, zdaniem Nietzschego, bogatymi osobowościami,zwłaszcza w porównaniu z nowożytnością(KGW VII, 142):
Wielcy filozofowie rzadko się zdarzają. Czym są Kant, Flegel,Schopenhauer, Spinoza! Jacy ubodzy, jacy jednostronni! Zrozumiałe więc,
dlaczego artysta może sobie wyobrażać, że znaczy więcej od nich.
Znajomość wielkich Greków wychowała mnie: Heraklit EmpedoklesParmenides Anaksagoras Demokryt są bardziej godni szacunku,
sąpełniejsi..j.
Oznacza to, że dla starszych filozofów uprawianie filozofii jest nie tylkodawaniem świadectwa prawdzie (bo to robią też Spinoza i Schopenhauer), lecz
także kształtowaniem własnej, osobistej, całościowej postawy życiowej.Myśleniu odpowiada charakter myśliciela. Myśliciele żyją w samotności i znajdujądla siebie własną formę. Naukowiec Demokryt nie jest więc bynajmniej
nudnym drobnomieszczaninem, który zajmuje się tylko swoim małym poletkiem.
Dopiero późniejsi filozofowie materialistyczni stają się jednostronni.
Według Nietzschego, nie może być mowy o rozwoju, a raczej o degeneracji.W lecie 1875 roku Nietzsche pisze (KGW IV, 1, 183):
Grecy za czasów Empedoklesa i Demokryta byli na najlepszej drodze,
aby właściwie ocenić egzystencję ludzk jej bezsens, związane z nią
cierpienia; nigdy im się to nie udało. Dzięki Sokratesowi.
Te twierdzenie można czytać jako odpowiedź na następujące pytanie
(KGW III, 4, 152):
Co bylo przyczyną że w starożytności przerwano badania nad fizyką
eksperymentalną3 które tak dobrze rokowały za czasów Demokryta?
Sokrates i Platon są więc czarnymi charakterami w tej opowieści. Dziś
jednak filozofia Demokryta jest żywsza niźli myśl Platona — sądzi Nietzsche.
Może nawet sam Platon wiedział, że powinien milczeć o Demokrycie i jegodziełach. Demokryt jednak żyje, a Platon umarł (KGW VIII, 3)16:
16Patrz też P. D”Iorio, L „image des philosophes próplatoniciens chez le jeune Nietzsche,
op.cit., s. 401; por. H. Cancik, Nietzsches Anzike, op.cit.
184 Marcin Miłkowski
nasze dzisiejsze myślenie jest w wielkim stopniu heraklitejskie,
demokrytejskie i pitagorejskie... wystarczy powiedzieć, że >jest<
protagorejskie, bo Protagoras połączył w sobie i I1eraklita, i Deniokryta.
Nietzsche tak komentuje anegdotę o „polemice” Platona z pismami Demo-
kryta (KGW 1, 4, 402):
Pisma Dernokryta ucierpiały: choć były oceniane przez najbardziejwnikliwych znawców piękna stylistyki jako wzór filozoficznej
prezentacji, to jednak zostały zniszczone, ponieważ kierunek
późniejszych wieków jest coraz bardziej im obcy, a w szczególności [dlategoże] odrzuciło je chrześcijaństwo, z tych samych powodów, z jakich
przyjęło Arystotelesa. Twardy los dosięgnął je już w pół wieku po
śmierci autora: i to z tych powodów, które zmusiły chrześcijańskichuczonych i skrybów klasztornych unikać Demokryta jak opętanegoI które u Platona zrodziły plan, żeby całą puściznę D>emokryta”oddać na pastwę płomieni.
Zanim podsumuję moje rozważania, warto spytać, czego Nietzsche nie
dostrzegł. Autor Tako rzecze Zaratustra nigdy nie wspomniał hipotezy wielości
światów u Demokryta. Trudno powiedzieć, dlaczego tak się stało. Odpowiednie
teksty powinny były być znane Nietzschemu (tezę można znaleźć u
Lukrecjusza). Może uważał tę myśl za zbyt metafizyczną i dlatego ją ignorował. Tak czy
owak, nigdy o niej nie wspomina.
Chciałbym na zakończenie zacytować jeszcze krótką prezentację
Demokryta (KGW IV, 1,195):
Demokryt: świat jest nieracjonalny, zgodny z miarą i piękny, lecz
jedynie konieczny. Konieczne odrzucenie wszystkiego, co mityczne.Chce polis (zamiast epikurejskiego ogrodu); to była możliwość
helleńskiego życia.
Na pytanie, dlaczego Nietzsche zajmował się Demokrytem, a nie Filonem,
Kartezjuszem itd., stosunkowo łatwo odpowiedzieć. Po pierwsze, dostrzegałw nim filozoficzną postawę życiową, powiązaną z nauką (a Nietzsche był
filologiem w czasie, gdy planował rozprawę o Demokrycie). Życie filozofa miało
być świadectwem prawdziwości filozofii: Demokryt walczył z przesądamiw imię prawdy. Po drugie, Nietzsche zawsze wysoko cenił stanowiska
materialistyczne i antyteleologiczne, zwłaszcza w kontekście polemiki z eleatyzmem.Po trzecie, już w filologicznym okresie swej twórczości zapoznał się z pismami
pozytywistycznymi, które przemówiły do jego wyobraźni. Nie był jeszcze
Dernokryt w oczach Nietzschego 185
w pełni przekonany, nadal przyjmował istnienie transcendentalnego podmiotu
jako niezbywalnego warunku poznania, ale miało się to już wkrótce zmienić”7.
Demokryt jako materialista i naukowiec jest nudnym fiiozofem dla tych
interpretatorów Nietzschego, którzy wolą poetyckie i enigmatyczne wizjeHeraklita. Nietzsche jednak nie planował rozpraw o Heraklicie, lecz o Demokrycie.Nie twierdzę, że dla Nietzschego Demokryt był ważniejszy od 1-leraklita. Chcę
jednak podkreślić, że nawet w okresie, kiedy Nietzsche uważał się za ucznia
Schopenhauera i przyjaźnił się z Wagnerem, sympatyzował z pozytywizmemi materializmem. Od momentu zerwania z Wagnerem i Schopenhaueremtendencje materialistyczne staly się wyraźniejsze. Niemniej materializm
Nietzschego pozostał ze swej istoty poetycki...
„
Oczywiście, słowo „transcendcntany” w wypadku epistemologii Schopenhauera trzeba
traktować z przymrużeniem oka. W istocie jest to przecież bezkrytyczna metaf,zyka