Czytelnik - Kolporter · trzy saloniki prasowe i salon top-Press rynek prasowy ... miłośników...

52
LUTY 2015 (210) BEZP£ATNE PISMO KOLPORTERA www.kolporter.com.pl www.nasz.kolporter.com.pl Czytelnik spragniony opinii s. 6-7 77 razy wzdłuż równika s. 8 „Góralki” w salonikach s. 28 Nowości na rynku prasowym s. 46-49

Transcript of Czytelnik - Kolporter · trzy saloniki prasowe i salon top-Press rynek prasowy ... miłośników...

lUty 2015 (210)BeZP£atne PiSMo KolPortera

www.kolporter.com.pl

www.nasz.kolporter.com.pl

Czytelnik spragniony opiniis. 6-7

77 razy wzdłuż równika s. 8

„Góralki” w salonikach s. 28

Nowości na rynku prasowym s. 46-49

www.pewnapaczka.pl

Pewna dostawaDobra cena

Chcesz nadać przesyłkę?

Wejdź na stronę www. pewnapaczka.pl i zamów kuriera!

Pewna Paczka to: Szybkość

Wygoda

Bezpieczeństwo

Atrakcyjne ceny

Pewna Paczka to nowa usługa firmy kurierskiej K-EX. Z oferty mogą skorzystać zarówno osoby indywidualne, jak i małe firmy.

Przesyłki do odbiorców na terenie całego kraju doręczane są w terminie 2 dni, liczonych od dnia następującego po dniu prawidłowo złożonego zlecenia.

SPiS tREśCi

WYDAWCA BC&o Polska

REDAKtOR NACZELNY Grzegorz Kozera

redagUJ¥ Dariusz MaterekKinga Beck-tracz

Joanna Szczepanik

reklaMaBo¿ena Miga³atel. 515 220 002

OPRACOWANiE koMpUterowe

BC&o PolskaZak³ad Marketingu

Kielce, ul. Zagnañska 61 tel. 41 367 80 34

skŁad rafa³ Sabat

drUk

Drukarnia art01-339 warszawa

ul. Fortuny 5

ADRES REDAKCJi „nasz Kolporter”

25-528 Kielce ul. Zagnañska 61 tel. 41 367 80 31

www.nasz.kolporter.com.pl

rada prograMowa Mateusz Wiśniewski

Grzegorz Fibakiewicz Jaros³aw ambroziak

Grzegorz Maci¹gowski

nakŁad 21 200 egzemplarzy

redakcja nie bierze odpowiedzialności za treśæ

reklam i nie zwraca nie zamówionych materia³ów.

lUty 2015 (210)

fot.

iSto

ckp

ho

to.c

om

LUTY 2015 (210)BEZPŁATNE PISMO KOLPORTERA

www.kolporter.com.pl

www.nasz.kolporter.com.pl

Czytelnik spragniony opiniis. 6-7

77 razy wzdłuż równika s. 8

„Góralki” w salonikach s. 28

Nowości na rynku prasowym s. 46-49

AKtUALNOśCi

Fleszem po rynku FMCG s. 4Fleszem po rynku prasowym s. 5Rośnie grono Złotych Sprzedawców s. 11Doradcy odwiedzili ju¿ 250 saloników prasowych KolporteraZastąp stare nowymi s. 22Banderole trzeba wymieniæ do 28 lutego 2015 roku!Wystartowali do kariery s. 25Podsumowanie roczne i edycji konkursu Departamentu Sieci w³asnej KolporteraDemarczyk, Suworow i inni s. 26-27Pó³ki z bestsellerami w salonikach prasowych Kolportera i top-Press – luty 2015Nagrody za Lubisie s. 30 nowy program konsumencki w salonikach prasowych KolporteraNowe otwarcia w styczniu s. 33trzy saloniki prasowe i salon top-Press

rynek prasowy

Czytelnik spragniony tygodników opinii s. 6-7wed³ug specjalistów akurat ten segment czasopism nie przegra z internetemW jedności siła s. 20-21Prezentujemy oddzia³ Poznañski Departamentu Dystrybucji Prasy Kolporterato dzieci czytają najchętniej s. 49

logistyka77 razy wzdłuż równika s. 8oddzia³ logistyki Centralnej Kolportera podsumowa³ ubieg³y rok

LUDZiE

Wielokrotni laureaci s. 12-13 „Partner roku” – prezentujemy laureatówlistopadowej edycji konkursu Kolportera Dużo pracy oznacza sukces s. 18-19najlepsi sprzedawcy prasy z województwa ³ódzkiego

handel

Przesyłkę odbierzesz za darmo s. 14Coraz wiêcej punktów Merlin.pl w salonikach prasowych Kolporteratrzeba mieć konkretny cel s. 16o dobrych praktykach w handlu na przyk³adzie ³ódzkiej firmy Inter-Prasa

RYNEK FMCG

„Góralki” w salonikach s. 28Popularne wafelki powiêkszy³y ofertê punktów sieci handlowej Kolportera

prawo i handel

Niezapłacone zakupy s. 35Jak zapobiegaæ kradzie¿om sklepowym?

PSYCHOLOG RADZi

Między łyżką dziegciu a miodu s. 36-37Kupowanie zaspokaja jedn¹ z podstawowych potrzeb cz³owieka – d¹¿enie do przyjemności

DZiENNiK GAZEtA PRAWNA RADZi

Jak odroczyć składki ZUS s. 38-39Wa¿ne dla przedsiêbiorców z k³opotami finansowymi

ROZRYWKA

Humor z okolic lady s. 40Krzyżówka technopolu s. 42-43

Kolporter w prasie i internecie s. 44Nowości w ofercie Kolportera s. 46-49

Czytelnik spragnionytygodników opiniiCzy segment tygodników opinii ma szansę obronić się przed tezą, że czytelnictwo prasy upada? Wybór tytułów jest bardzo duży i choć niektóre z nich tracą czytel-ników, to w przypadku tego typu pism przywiązanie odbiorcy do „papieru” jest jednak bardzo duże.

s. 6-7

„Góralki” w salonikach W lutym br. w ofercie saloników prasowych Kolportera i salonach Top-Press pojawiły się dwa rodza-je popularnych wafelków „Góral-ki”: mleczne i czekoladowe.

77 razy wzdłuż równika Z należącego do Departamentu Dystrybucji Prasy Kolportera, Od-działu Logistyki Centralnej w pod-warszawskich Mościskach co-dziennie do oddziałów firmy w całej Polsce rozwożone są miliony eg-zemplarzy różnych czasopism.

fot.

aRc

hiW

um

s. 8

s. 28

Wiz

ual

izac

ja: R

afał

Sab

at

4 naSZ KolPorter lUty 2015 (210) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

FLESZEM PO RYNKU FMCG

Merci z myślą o Dniu KobietSpecjalnie na 8 marca – Dzień

Kobiet – firma Storck przygotowa-ła limitowaną edycję pralin Merci w nowych opakowaniach ozdobio-nych motywem kwiatów i wstążki.

Na sklepowych półkach znaj-dą się cztery kolekcje czekoladek: czerwona z wyśmienitymi pralinami w czekoladzie deserowej i mlecznej, zielona z czekoladowymi specjałami z migdałami, brą-zowa dla wielbicieli pralin w czekoladzie deserowej, niebieska dla miłośników mlecznej czekolady.

Podpłomyki od KupcaSłynąca ze zdrowych i lekkich

przekąsek firma Kupiec wprowadzi-ła do oferty podpłomyki – chrupiące wafle w dwóch wersjach.

Dla osób ceniących sobie natural-ne smaki przygotowano podpłomyki neutralne, bez żadnych dodatków. Osobom, które lubią słodkie prze-kąski firma proponuje podpłomyki oprószone cukrem.

Wypiekane podpłomyki wyróżnia prosty, bezpieczny skład oraz brak środków konser-

wujących, sztucz-nych barwników i aromatów.

Window Plus Spring FlowerWindow Plus Spring Flower to nowy płyn do

mycia szyb usuwający nawet najtrwalszy, za-schnięty brud i tłuste plamy. Płyn sprawia, że czyszczone szyby czy lustra pozostają błysz-czące bez konieczności polerowania. Wysoka jakość produktu gwarantuje uzyskanie krysta-licznie czystych, lśniących szyb, bez smug i za-cieków.

Kubek i Lunch Box od VifonaNa sklepowych półkach pojawiły

się dwa rodzaje nowych dań błyska-wicznych marki Vifon. Osoby lubiące zupy błyskawiczne mogą teraz się-gnąć po Kubek Vifona. Na tych, któ-rzy preferują drugie dania czekają Lunch Boxy Vifona – dania błyska-wiczne, które można zjeść prosto z pudełka.

Dżemy dla dzieciOferta dżemów pre-

mium Łowicz 100% z owoców rozrosła się o nowości o wyjąt-kowej, gładkiej kon-systencji. Dżemy te stworzono z myślą o dzieciach, które nie lubią kawałków owoców, skórki czy nasion.

Nowe dżemy dostępne są w trzech wariantach smako-wych: truskawka-czerwona porzeczka, czarna porzeczka--jeżyna oraz morela-mango. Cała linia produktów Łowicz 100% z owoców charakteryzuje się naturalnością. Oprócz bardzo wysokiej zawartości owoców dżemy są słodzone zagęszczonym sokiem jabłkowym, a nie cukrem.

Hortex prosto z WęgierHortex wyszedł naprzeciw

miłośnikom kuchni węgierskiej i stworzył specjalną mieszankę warzyw. Można w niej znaleźć doj-rzałe pomidory, słodką czerwoną paprykę, zieloną paprykę, podkre-ślającą smak cebulę oraz rozpływa-jącą się w ustach cukinię. Do tego

kompozycja ziół złożona z kminku, majeranku, tymianku, czosnku i liści laurowych, czyli przypraw charakterystycz-nych dla kuchni węgierskiej.

Ludwik na najcięższy tłuszczDzięki oryginalnej i unikalnej recepturze

płyn Ludwik do mycia zatłuszczonych po-wierzchni usuwa zabrudzenia z tłuszczu oraz przykre zapachy. Produkt jest idealny do mycia kuchenek, okapów, kuchenek mikrofalowych, lodówek, zamrażarek, zle-wozmywaków, blatów, ale także frytkownic i patelni.

Nowe zapachy do toaletyOdświeżacze do toalety - Duck

Fresh Discs - mają unowocześnioną formułę żelowych krążków zawierają-cą związki wybielające muszlę.

Produkt, nie dość że zapobiega osadzaniu się kamienia i czyści przy każdym spłukaniu to także sprawia, że w toalecie unosi się ładny zapach

cytryny lub eukaliptusa. Krążki przykleja się zarówno do mokrej, jak i do suchej powierzchni.

Window Plus Spring Flower to nowy płyn do płyn Ludwik do mycia zatłuszczonych po-wierzchni usuwa zabrudzenia z tłuszczu oraz przykre zapachy. Produkt jest idealny do mycia kuchenek, okapów, kuchenek mikrofalowych, lodówek, zamrażarek, zle-wozmywaków, blatów, ale także frytkownic

Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl naSZ KolPorter lUty 2015 (210) 5

FLESZEM PO RYNKU PRASOWYM

„Świat Kobiety. To Jest Pyszne” częściej na półkach

Phoenix Press, wydawca magazynu kulinarnego „Świat Kobiety. To Jest Pyszne” zdecydował się na zmianę cyklu wydawniczego pisma. Teraz tytuł jest wydawany jako dwumiesięcznik, a nie kwartalnik.

Pismo powstało w 2007 roku i do stycznia 2015 roku było wydawane jako kwartalnik. Wraz z wej-ściem w nowy rok czasopismo zmieniło się w dwu-miesięcznik. Drugi numer jest zaplanowany na 4 marca. Czasopismo zostało stworzone z myślą o lu-dziach w wieku 25-45 lat, lubiących eksperymentować w kuchni i ceniących zdrowe odżywianie.

„Twój Styl” i „Komputer Świat Twój Niezbędnik” liderami

Na podium czytelnictwa miesięczników znajdują się trzy tytuły: „Twój Styl” (Wydawnictwo Bauer), „Skarb” (Ringier Axel Springer Polska) i „Claudia” (Burda International Polska). Po te czasopisma naj-chętniej sięgali czytelnicy w okresie od czerwca do listopada 2014 roku.

Bazując na wynikach badania z tego samego okresu można zauważyć, że na czele dwumiesięcz-ników znalazł się „Komputer Świat Twój Niezbęd-nik” (Ringier Axel Springer Polska). Kolejne miejsca podium przypadły tytułom: „Auto Świat 4x4” (Rin-gier Axel Springer Polska) i „Sól i Pieprz” (Burda International Polska).

Nowości w „Sensie”Na czytelników miesięcznika „Sens” (Wydaw-

nictwo Zwierciadło) czekają nowości. Od lutowego numeru w tytule pojawią się nowe rubryki: „Dobry związek”, „Jestem mamą”, „Seksualnie”, „Psycholo-gia mody” oraz „Psychoportret”. Artykuły będą przy-gotowywane przez nowych autorów: Małgorzatę Ohme, Marię Rotkiel i Andrzeja Depko.

Psycholog Małgorzata Ohme będzie prowadzić cykl „Jestem mamą”. Na łamach pisma będzie po-magać przyszłym mamom oswoić lęki, wyznaczyć priorytety i spełnić ukryte pragnienia.

W cyklu „Seksualność” znajdziemy artykuły o sfe-rze intymnej w relacji z partnerem. Materiały do tej

rubryki będzie przygotowywać seksuolog Andrzej Depko.W autorskiej rubryce Marii Rotkiel, psycholog behawioralno-poznawczej - „Dobry

związek” – znajdziemy materiały dotyczące relacji i związków. „Psychologia mody” to rubryka prowadzona przez ekspertkę modową, Dominikę

Zasłonę. W rubryce znajdą się materiały na temat znaczenia naszego ubrania w po-strzeganiu nas przez otoczenie.

„Psychoportret” to cykl artykułów o ciekawych, a niekiedy kontrowersyjnych postaciach świata kultury, ich dramatycznych losach i psychologicznych proble-mach.

Fratria wydawcą „Frondy”Pod koniec stycznia na rynku uka-

zał się miesięcznik „Fronda”. Wydawcą tytułu jest Fratria, wydawca miesięcz-nika „W Sieci”, we współpracy z właści-cielem praw do pisma Wydawnictwem Fronda PL, którego nakładem ukazuje się kwartalnik „Fronda”. Tytuł został użyczony Wydawnictwu Fratria. Mie-sięcznik będzie wydawany w nakładzie 50 tysięcy egzemplarzy i będzie pismem lifestylowym, zajmującym się życiem duchowym i ludzkimi wyborami.

Marta Gessler w „KUKBUKu”„KUKBUK” to dwumiesięcznik kul-

turalno-kulinarny w postaci wysmako-wanego albumu. Od trzynastego nu-meru na łamach pisma znajdować się będą fotokulinarne felietony autorstwa Marty Gessler.

Czasopismo zadebiutowało na rynku w listopadzie 2012 roku. Warto przypomnieć, że pismo jest laureatem srebrnej i brązowej nagrody za ilu-strację w konkursie Klubu Twórców Reklamy oraz nagród i wyróżnień ArtFront i TouchFront w konkursie GrandFront.

6 naSZ KolPorter lUty 2015 (210) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

Od kilku lat na półkach z tygodnika-mi społeczno-politycznymi jest w czym wybierać. Tytułów jest wiele, zróżnico-wanych pod względem prezentowanego światopoglądu i zapatrywań politycznych. Najstarszy – „Tygodnik Powszechny” – jest pismem katolickim, inteligenckim, raczej społeczno-kulturalnym niż politycznym. Do pism centrowo-liberalnych zaliczane są „Po-lityka”, „Newsweek” i częściowo „Wprost”. Zdecydowanie z lewą stroną sceny poli-tycznej kojarzy się „Przegląd”. Dokładnie na przeciwnym biegunie sytuują się „Gazeta Polska”, konserwatywny charakter ma też „Tygodnik Do Rzeczy” oraz „w Sieci”.

Na początku, czyli po 1989 roku rynek podzielony był właściwie między „Politykę” i „Wprost”. Później dołączył kolejny duży gracz, czyli „Newsweek”. Do wielkiego za-mieszania w tym segmencie doszło w 2011 roku, kiedy na rynek przebojem wdarło się „Uważam Rze”. Jednak ten tygodnik prze-trwał zaledwie dwa lata (zmienił się w mie-sięcznik dla przedsiębiorców), natomiast jego miejsce na rynku nie pozostało puste. Zajęły je „Tygodnik Do Rzeczy” i „W Sieci”.

Dobry produkt sam się obroni– Tytułów jest dużo. Pytanie, czy dla

wszystkich jest miejsce – zastanawia się Piotr Zmelonek, dyrektor pionu wydaw-niczego „Polityki”. – Nasz tygodnik oraz „Newsweek” sprzedają się w ponadstuty-sięcznych ilościach egzemplarzy. Ale da-lej różnice w zestawieniach już są duże. Zdaniem Piotra Zmelonka poważny ty-godnik opinii to produkt, który musi sprzedawać się sam – niezależnie od akcji prosprzedażowych, dodatków itp. Tutaj nie jest ważny gadżet, ale zawartość pisma. To wynika z charakteru i oczeki-wań odbiorcy. – Wiemy, że nasi czytelnicy oczekują jak najlepszej gazety – tłuma-

Według specjalistów akurat ten segment czasopism nie przegra z internetem

Czy segment tygodników opinii ma szansę obronić się przed tezą, że czytelnictwo prasy upada? Wybór tytułów jest bardzo duży i choć niektóre z nich tracą czytelników, to w przypadku tego typu pism przywiązanie odbiorcy do „papieru” jest jednak bardzo duże.

Czytelnik spragniony tygodników opinii

rynek prasowy

czy dyrektor wydawniczy „Polityki”. Choć jednocześnie przyznaje, że pismo nie unika całkowicie niektórych sposobów wsparcia sprzedaży. Takim są chociażby dodawane do tygodnika filmy. – Owszem, to wsparcie sprzedaży, no i rodzaj bizne-su. W pewien sposób pomaga, ale nie jest główną siłą napędową – podkreśla Piotr Zmelonek. – Kiedyś załączaliśmy także do numerów bezpłatne dodatki, jak chociażby „Niezbędnik inteligenta”. Chodziło o to, by szukać dodatkowych czytelników. Jednak już od kilku lat ten-że „Niezbędnik”, „Pomocnik historyczny” czy „Poradnik psychologiczny” to są już odrębne wydania, płatne, w sensie sprze-dażowym to zupełnie odrębne produkty. Z „Polityką” łączą je autorzy oraz logotyp.

Cena wpływa na sprzedażZ danych ZKDP za trzy kwartały

2014 roku (opracowanych przez portal wirtualnemedia.pl) wynika, że poza „Ty-godnikiem Powszechnym” tytuły z tego segmentu tracą czytelników. Być może ma na to wpływ wzrost cen, bo prawie wszystkie z nich podrożały w stosunku do roku poprzedniego. Najlepszy wynik ma „Polityka” – jej średnia sprzedaż ogó-łem w tym okresie wyniosła 121,3 tys. egzemplarzy (cena wzrosła z 5 do 5,90 zł). „Polityka” wyprzedziła „Newsweek”, który sprzedawał się w ilości 119,7 tys. eg-zemplarzy (wzrost ceny taki sam). Kolejną pozycję w zestawieniu zajmuje tygodnik „W Sieci”, ze średnią sprzedażą ogółem na poziomie 78,3 tys. Gazeta podrożała

Wiz

ual

izac

ja: R

afał

Sab

at

Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl naSZ KolPorter lUty 2015 (210) 7

jednak w tym czasie aż o 2 zł. Podobnie jak „Tygodnik Do Rzeczy”, którego sprze-daż obniżyła się do 62,2 tys. egzemplarzy. „Wprost” sprzedał średnio 62 tys., „Gaze-ta Polska” 44,5 tys., „Przegląd” 18,3 tys., a „Tygodnik Powszechny 17,7 tys. (wzrost o 1,53 proc.).

Trzeba dodać, że we wszystkich ran-kingach króluje „Angora”, która zamiesz-cza jednak głównie teksty przedruko-wywane z innych gazet. Za to wyników sprzedaży zazdrości jej na pewno każde pismo – za trzy kwartały 2014 r. to ponad 300 tys. egzemplarzy, choć tendencja tak-że jest spadkowa. Jeszcze innym przy-kładem jest „Gość Niedzielny” – średnia sprzedaż w tym okresie to około 141 tys. egzemplarzy. Jednak trzeba zauważyć, że ten tygodnik – oprócz tradycyjnego – ma dodatkowy kanał dystrybucji, jakim jest sprzedaż prowadzona w kościołach.

Odbiorca przywiązany do „papieru”

Kim jest czytelnik tygodników opinii? „Polityka” sprofilowała go za pomocą nie-dawno przeprowadzonej ankiety. Jej „sta-tystyczny” odbiorca to osoba mieszkająca w dużym mieście, dobrze wykształcona, aktywna zawodowo, dobrze sytuowana. – Czytają nas ludzie dojrzali. Zwykle po raz pierwszy sięgają po „Politykę” na studiach lub gdy zaczynają pracę – dodaje Piotr Zme-lonek. – Mamy stabilną bazę czytelników wiernych tytułowi oraz jego autorom. Bo „Polityka” to tytuł autorski, nasi czytelnicy przywiązują się do autorów i felietonistów. Z naszych badań wynika, że „Polityka” jest dla większości tytułem pierwszego wybo-ru. Poza tym czytają ją dokładnie, od de-ski do deski. Ale też nie stronią od innych pism, np. „Gazety Wyborczej” czy „New-sweeka”. Jako tygodnik nie możemy oddać się pogoni za informacją. Staramy się ra-czej tłumaczyć i obejmować rzeczywistość, a nie przyglądać się newsom. Musimy przekazać treści aktualne na cały tydzień.

W przypadku tygodników, przywiąza-nie czytelnika do wersji papierowej jest naprawdę duże. Jednak wydawcy zapew-niają też odbiorcom wersje elektroniczne pism, rozwijają serwisy internetowe, do-ceniają rolę mediów społecznościowych. Specjaliści zapewniają, że internet w tym przypadku nie zagraża prasie drukowanej. Taką analizę, opartą na danych z lat 2009-2013 przeprowadził Rafał Oracz, szef On-line Media Group Poland. Wynika z niej, że w tym okresie rynek tygodników opinii wzrósł sprzedażowo o 18 procent.

Ewa KłopotowsKa

rynek prasowy

Najpopularniejsze tygodniki opinii

„Polityka”Ukazuje się od 1957 roku, od początku wydawana jest w War-

szawie. Wydawcą jest Polityka Sp. z o.o. S.K.A. Na początku stano-wiła oficjalny organ PZPR, co zmieniło się po upadku poprzedniego ustroju. Od 1995 r. zmieniła formułę wydawniczą i stała się kolo-rowym magazynem. Tematyka obejmuje wydarzenia polityczne, gospodarcze, naukowe i kulturalne Polski i świata, bieżące komen-tarze, analizy, felietony i reportaże.

„Wprost”Wydawany przez AWR Wprost. Pierwszy numer ukazał się

5 grudnia 1982 r., w Poznaniu, jako pismo społeczno-polityczne o tematyce regionalnej. Od 1989 roku stał się tygodnikiem ogól-nopolskim. Od listopada 2000 r. siedzibą redakcji jest Warszawa.

„Newsweek Polska”Tygodnik społeczno-polityczny, polski odpowiednik amerykań-

skiego tygodnika „Newsweek”. Wydawany od 2001 roku przez Rin-gier Axel Springer Polska. Główne działy to Polska, Zagranica, Biznes, Nauka, Kultura.

„W Sieci”Wydawany przez spółkę Fratria, ukazuje się od listopada 2012

roku. Pierwsze trzy numery były wydane jako dwutygodnik, później pismo przeszło na tryb cotygodniowy. Tygodnik społeczno-politycz-ny, tworzony głównie przez byłych dziennikarzy „Uważam Rze” i „Rzeczpospolitej”.

„Tygodnik Do Rzeczy”Wydawany od 2013 r. w Warszawie, także przez byłych dzien-

nikarzy „Uważam Rze”. Wydawcą jest spółka Orle Pióro. Pismo ma charakter konserwatywno-liberalny, sama redakcja podkreśla, że odwołuje się do wartości chrześcijańskich, a jednocześnie wspiera wolność gospodarczą.

„Przegląd”Tygodnik o profilu lewicowym, kontynuacja ukazującego się od

1982 roku „Przeglądu Tygodniowego”. Od 1999 roku funkcjonuje obecna nazwa, po odejściu prawie całej redakcji do nowego pisma. Wydawany jest przez Fundację Oratio Recta.

„Tygodnik Powszechny”Pismo katolickie, ukazuje się od 1945 r. w Krakowie. Wydawcą jest

spółka o tej samej nazwie. Tygodnik o tematyce społeczno-kulturalnej, założony przez kardynała Adama Stefana Sapiehę. Pismo prezentuje ekumeniczny nurt polskiego katolicyzmu.

8 naSZ KolPorter lUty 2015 (210) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

Oddział Logistyki Centralnej Kolportera podsumował ubiegły rok

– Średni przebieg naszego samo-chodu wyniósł w ubiegłym roku 195 tys. kilometrów. To dużo, zważywszy że zajmujemy się tylko transportem krajowym – uważa dyrektor OLC Mi-rosław Fiuk.

Na zlecenie firm zewnętrznych Cen-trum w Mościskach wykonuje także do-datkowe usługi transportowe. I można je przeliczyć na wagę. W ubiegłym roku zrealizowano 2 000 takich usług, pole-gających na przewiezieniu ponad 50 000 palet o łącznej wadze około 35 000 ton. W sumie, jeśli brać pod uwagę dostawę, zwroty i usługi zewnętrzne, samochody OLC przewiozły ponad 215 000 palet o łącznej wadze ponad 150 000 000 kg.

OLC posiada flotę 13 samochodów przystosowanych do przewozu cięż-

logistyka

77 razy wzdłuż równika

kich ładunków, dzięki czemu może świadczyć usługi transportowe na terenie całego kraju: całopojazdowe, częściowe oraz drobnicowe. Flota samochodowa składa się z nowych Mercedesów Actros oraz z naczep Schmitz, przystosowanych do zała-dunków z boku, od góry oraz z tyłu pojazdu. Wszystkie samochody wy-posażone są w urządzenia GPS, które pozwalają śledzić drogę pojazdu oraz chronią przed ewentualną próbą kra-dzieży.

– W naszym centrum logistycznym oprócz podstawowej usługi, jaką jest dystrybucja prasy, realizujemy rów-nież usługi magazynowe dla zewnętrz-nych klientów – m.in. składowane, foliowanie, etykietowanie, konfekcjo-

nowanie czy dekompletację – wylicza Mirosław Fiuk. – W 2014 roku wyko-naliśmy prawie 3 000 usług magazyno-wych. Niektóre z nich były związane z produktami o objętości wynoszącej nawet ponad 300 palet.

Nowością w ubiegłym roku było wprowadzenie w Mościskach systemu do obsługi zwrotów z odczytywaniem kodów kreskowych oraz stanowisk kompletacji prenumeraty wyposażo-nych w wyświetlacze. – Wszystko po to, by przyspieszyć i usprawnić pracę – podkreśla dyrektor Fiuk.

Przypomnijmy, że już w 2004 roku OLC uzyskał certyfikat ISO 9001:2000, wydany przez Dekra Intertek Certifi-cation. – Posiadamy również System Zarządzania Jakością oparty na nor-mie ISO 9001:2008 – mówi dyrektor Fiuk. – To istotny wyróżnik naszej oferty rynkowej – ciągle doskonali-my swoją pracę, stosujemy działania zapobiegawcze i korygujące oraz peł-niej identyfikujemy potrzeby naszych klientów.

(RED)

Z należącego do Departamentu Dystrybucji Prasy Kolportera, Oddziału Logistyki Centralnej w podwarszawskich Mościskach codziennie do oddziałów firmy w całej Polsce rozwożone są miliony egzemplarzy różnych czasopism. W roku 2014 samochody będące w dyspozycji OLC przejechały 3 100 000 kilometrów. Można by więc powiedzieć, że wszystkie te pojazdy, licząc łącznie, aż 77 razy okrążyły Ziemię wzdłuż równika.

OLC obsługuje 17 oddziałów Kolportera, a do 16 organizuje transport drogowy. Palety z prasą dostarczane są do następujących oddziałów: Białystok, Bydgoszcz, Gdańsk, Katowice, Kielce, Kosza-lin, Kraków, Lublin, Łódź, Olsztyn, Opole, Poznań, Rzeszów, Szcze-cin, Wrocław, Zielona Góra i War-szawa.

OLC posiada flotę 13 samochodów przystosowanych do przewozu ciężkich ładunków, dzięki czemu może świadczyć usługi transportowe na terenie całego kraju

fot.

aRc

hiW

um

w ofercie saloników prasowych Kolportera

i salonów Top-Press

Najlepsze leki OTCi suplementy diety

Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl naSZ KolPorter lUty 2015 (210) 11

AKtUALNOśCi

Nowy program jest realizowany przez doradców rozwoju osobistego mających duże doświadczenie w pracy w handlu, a przede wszystkim mogących pochwa-lić się świetnymi wynikami osiąganymi w swoich salonikach. W ciągu trzech mie-sięcy od chwili startu programu doradcy złożyli 250 wizyt, w czasie których odbyli szkolenia z partnerami prowadzącymi sa-loniki.

– Takie jest założenie programu, żeby w czasie kilkugodzinnego spotkania szkoleniowo-doradczego nasi doradcy pomogli osobom prowadzącym saloni-ki we wdrożeniu skutecznych technik sprzedażowych – mówi Joanna Kumor, dyrektor Działu Jakości w Departamencie Sieci Własnej w Kolporterze. – Te wizyty to także doskonały sposób na podzielenie się doświadczeniem w zakresie organiza-cji pracy, m.in. z zakresu przyjęcia prasy, znajomości asortymentu i systemu infor-matycznego.

Po pewnym czasie wizyta w saloniku jest powtórzona, ale tym razem zamiast doradcy pojawia się tzw. Tajemniczy Klient, który podczas dokonywania zaku-pów weryfikuje wdrożenie standardów. Każda przeprowadzona przez Tajemni-czego Klienta wizyta zostaje potem szcze-gółowo omówiona. Sprzedawcy chętnie opowiadają o pozyskanych umiejętno-ściach i zwracają uwagę na korzyści, jakie osiągnęli dzięki współpracy z doradcami. Dodatkowo najlepsi uhonorowani są ty-tułem „Złoty Sprzedawca” i otrzymują od firmy upominek.

– Wizyta Tajemniczego Klienta, po szkoleniu partnera, to nie egzamin – pod-kreśla Joanna Kumor. – Naszym celem jest przede wszystkim edukacja, podno-

Doradcy odwiedzili już 250 saloników prasowych Kolportera

W listopadzie 2014 r. w salonikach prasowych i salonach Top-Press wystartował program szkoleniowo-doradczy Departamentu Sieci Własnej Kolportera pn. „Złoty Sprzedawca”. Program służy przede wszystkim edukacji i rozwojowi kompetencji partnerów prowadzących saloniki i Top-Pressy oraz ich współpracowników. Po trzech miesiącach pora na pierwsze podsumowanie.

Rośnie grono Złotych Sprzedawców

szenie wiedzy i umiejętności personelu w salonikach, dlatego ci, u których Tajem-niczy Klient podczas wizyty zaobserwuje niewykorzystany potencjał, zostaną dodat-kowo przeszkoleni przez doradcę.

– Obserwujemy już pozytywne efekty szkolenia – dodaje Aldona Miarecka-Gro-dzińska, pełnomocnik ds. szkoleń i audy-tu. – Zdecydowanie poprawiła się obsługa klienta w takich parametrach, jak powita-nie, polecanie produktu czy badanie potrzeb klienta. Sami partnerzy też widzą zalety pro-gramu. Mają świadomość, że wysoka jakość obsługi przekłada się na wzrost sprzedaży towarów w salonikach i proszą nas, żeby podobne przeszkolenie przeszli również ich nowi współpracownicy.

Bardzo dobrze ocenia program part-nerka Kolportera, Dorota Lewandowicz, która prowadzi salon Top-Press we wro-cławskiej Galerii Sky Tower. – Najbardziej podoba mi się, że kryteria oceny są jasne

i podczas szkolenia dowiaduję się, co do-brze, a co niewłaściwie robię. Mogę od razu skorygować ewentualne błędy.

Pani Dorota otrzymała najwyższą notę od Tajemniczego Klienta, a to oznacza, że doskonale sobie radzi ze standardami obsługi klienta. Co ciekawe, mąż pani Do-roty, Jarosław Lewandowicz, również pro-wadzi salonik Kolportera, tylko że w innej części tej samej galerii. I podobnie jak mał-żonka został wyróżniony tytułem „Złoty Sprzedawca”.

Przypomnijmy, że „Złoty Sprzedawca” zastąpił program pn. „Złoty Klient”, który był realizowany w sieci handlowej firmy od kwietnia 2010 r. do października 2014 r. W sumie w ciągu czterech lat Złoci Klien-ci odbyli ponad 23 tysiące wizyt w salo-nikach, sprawdzając realizację nowych standardów.

GRzEGoRz KozERa

Dorota i Jarosław Lewandowiczowie z Wrocławia otrzymali najwyższe noty w programie Kolpor-tera „Złoty Sprzedawca”

fot.

aRc

hiW

um

12 naSZ KolPorter lUty 2015 (210) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

„Partner Roku” – prezentujemy laureatów listopadowej edycji konkursu Kolportera

Wielokrotnilaureaci

LUDZiE

Departament Sieci Własnej Kolportera każdego miesiąca wybiera najlepszych partnerów prowadzących saloniki prasowe i salony Top-Press. Przy ocenie pod uwagę brane są m.in. wysokość sprzedaży i jakość obsługi klientów. W bieżącym numerze „Naszego Kolportera” prezentujemy laureatów listopadowej edycji konkursu „Partner Roku”.

Małżeńska współpracaAdam Szlembarski z MysłowicPan Adam gościł już na łamach tej

rubryki kilkakrotnie. Swój salonik prowadzi wraz z żoną Katarzyną. – Działalność rozpoczęliśmy w 1994 roku, od tamtej pory mieliśmy saloniki w Piekarach Śląskich, Sosnowcu oraz Dąbrowie Górniczej. Teraz zakotwi-czyliśmy w Mysłowicach i jesteśmy bardzo zadowoleni – mówi Adam Szlembarski. – Mamy wielu klientów, ale proszę podkreślić, że to przede wszystkim zasługa żony, która nada-je się do tej pracy idealnie. Jest oso-bą otwartą, cierpliwą i potrafi złapać świetny kontakt z kupującymi.

Zdaniem partnera z Mysłowic, to właśnie obsługa ma znaczenie kluczo-we. W dobie konkurencji, gdy prak-tycznie w każdym sklepie jest ogrom-ny wybór towarów, klient woli wybrać miejsce, gdzie jest miło i serdecznie przyjmowany i gdzie już od progu czu-je się doskonale. – Pracujące z nami sprzedawczynie potrafią to sprawić. Trzeba powiedzieć, że swoje sukcesy w tym konkursie zawdzięczamy więc także naszym dwóm pracownicom, Agacie i Sylwii – podkreśla pan Adam. Ale, jak zaraz dodaje, dobór tak do-brych pracowników to także zasługa jego żony, bo właśnie ona przeprowa-dza rekrutacje.

Ekipa godna poleceniaMarta Ćwiertka z LublinaTakże pani Marta po raz kolejny oka-

zała się najlepsza w swoim regionie. – Zaczynałam od pracy u kogoś, a po trzech latach otrzymałam propozycję przejęcia tego punktu – wspomina swoje pierwsze kroki w handlu. Dzisiaj zarzą-dza trzema salonikami.

Pani Marta podkreśla, że bardzo lubi tryb, w jakim pracuje. – Podoba mi się ta niezależność zawodowa, cho-ciaż oczywiście wymaga dużego sku-pienia i odpowiedzialności. Kluczowi są również pracownicy, bo to od ich podejścia do sprzedaży zależy sukces naszego zespołu. To bez wątpienia najważniejszy czynnik. Sprzedaw-

ca ma być uprzejmy i uśmiechnięty, bo tym zaskarbia sympatię klientów – mówi.

Sama szukała współpracowników w najbliższym otoczeniu. – Wszyscy moi sprzedawcy przyszli z czyjegoś polecenia. Pytałam znajomych, czy nie znają osób, którym warto zaufać. Dzisiaj wiem, że to była dobra decyzja, jestem bardzo zadowolona z mojego persone-lu – przekonuje. Zatrudnia siedem pań: Kingę, Agnieszkę, Asię, Patrycję, Lidkę, Iwonę i Sylwię.

Warto dodać, że pani Marta również nie stroni od pracy w roli sprzedawcy. I – co bez wątpienia jest najważniejsze – doskonale godzi te obowiązki z funk-cją menadżerki.fo

t. k

RzyS

zto

f be

dn

aRc

zyk

fot.

maR

cin

no

Wak

Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl naSZ KolPorter lUty 2015 (210) 13

LUDZiE

Ewa KłopotowsKa

fot.

Zadowolony klient to satysfakcjaAndrzej Czupryński z Kielc

To także nasz dobry znajomy, bo nie po raz pierwszy jest laureatem miesiąca. Razem z żoną z Kolporterem współpra-cuje od 2012 roku. – Już wcześniej pro-wadziliśmy własną działalność i podoba-ło nam się to. A w 2012 roku ja akurat nie miałem pracy, więc zdecydowaliśmy się zaryzykować – opowiada pan Andrzej.

Teraz prowadzą w Kielcach dwa sa-loniki, w dwóch galeriach handlowych: „Hossa” i „Echo”. - Zatrudniamy dwie osoby. Ja sam też staję za ladą. Lubię ten rodzaj pracy, już wcześniej zajmowałem się handlem, więc wiem, na czym to za-jęcie polega - mówi Andrzej Czupryński. - Najważniejsze, to dostosowywać się do potrzeb klienta. Dla mnie ten kontakt

z ludźmi jest bardzo ważny. Nie ma więk-szej satysfakcji, niż zadowolony klient, który wraca do nas kolejny raz.

Oprócz prasy w salonikach państwa Czupryńskich można kupić książki, wi-dokówki, karty świąteczne, papierosy, napoje, słodycze, doładowania do telefo-nów. - Klientów mamy naprawdę sporo - cieszy się pan Andrzej. - Pracuję dużo, ale pomimo tego nie czuję się zmęczony. A teraz, w nowym roku, mam przypływ nowej energii i chęci do działania.

Czas wolny, jeśli uda się go wygospo-darować, Andrzej Czupryński poświęca najchętniej na rozmowę z synami. Lubi też jeździć na rowerze, wybrać się na gór-ską wycieczkę lub na spacer.

Praca non stopJan Hamera z LubinaNa współpracę z Kolporterem zdecydowali się

z żoną Bożeną 11 lat temu. – To był impuls – wspomina dziś pan Jan. – I tak już zostało. Na początku, przez ja-kieś pięć lat, prowadziliśmy jeden salonik. Teraz mamy trzy, jeden w Lubinie i dwa w Legnicy. Pracujemy oboje z mężem, zatrudniamy jeszcze dwie osoby, czasem po-maga nam też syn.

Saloniki są czynne siedem dni w tygodniu. Małżon-kowie pracują więc bez przerwy, ale jak mówią – już się przyzwyczaili to takiego rytmu. – Czasem żartujemy, że lepiej byłoby zanocować w saloniku, niż wracać do domu i zrywać się o świcie – śmieje się nasz rozmówca. – Chyba jesteśmy pracoholikami.

Jeśli chodzi o prasę, pan Jan zauważa, że sprzedaż zależy od okolicy, w jakiej jest umiejscowiony punkt. – W Legnicy jeden salonik znajduje się w okolicy, gdzie przeważają klienci w średnim wieku. Tam dobrze sprze-dają się tygodniki kobiece, szybko znikają programy telewizyjne. Natomiast drugi salonik, także osiedlowy, jest w miejscu gdzie rozpiętość wiekowa klientów jest zdecydowanie większa. Tutaj sprzedajemy też na przy-kład sporo wydawnictw dla dzieci – relacjonuje.

fot.

Seb

aSti

an f

eRt

W małym mieścieJoanna Kamińska z Wysokiego MazowieckiegoPani Joanna prowadzi jeden z trzech saloników w swo-

im mieście. Z Kolporterem współpracuje od około pięciu lat. – Lokalizacja jest bardzo dobra. Punkt stoi przy galerii handlowej. Może mam trochę ciasno, ale za to na brak klien-tów nie narzekam – podkreśla Joanna Kamińska. Kiosk jest czynny siedem dni w tygodniu, od godziny 8 do 19, w nie-dzielę krócej. Pani Joanna ma pracownicę, dzięki czemu pracuje na zmiany. – Klientów mamy raczej stałych – mówi. – Nasze miasteczko jest niewielkie, właściwie wszyscy się tu znają. Nie ma też dużej konkurencji. W sumie w mieście są trzy kioski i wszystkie mają swoich klientów.

Jeśli chodzi o prasę, według obserwacji naszej rozmów-czyni, najlepiej sprzedaje się „Fakt”, „Angora” oraz tygodni-ku typu „Życie na gorąco”. – Jeśli nie mam czegoś w swoim kiosku, zawsze mogę to zamówić. Klienci oczekują, żeby towar był dostępny – dodaje Joanna Kamińska.

Po pracy panią Joannę najlepiej relaksuje... długa jaz-da samochodem. - Lubię wsiąść w auto i po prostu jechać w nieznane – przyznaje.

fot.

Wit

old

Wal

uk

fot.

aRc

hiW

um

14 naSZ KolPorter lUty 2015 (210) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

Coraz więcej punktów Merlin.pl w salonikach prasowych Kolportera

Przesyłkę odbierzesz za darmo

handel

Klient, który w sklepie Merlin.pl ku-puje książkę, płytę lub inny produkt, przy składaniu zamówienia może wybrać najkorzystniejszą dla siebie formę dostawy. Jedną z nich jest dar-mowy odbiór przesyłki w wybranym saloniku Kolportera. Zamówioną pacz-kę można osobiście odebrać np. w dro-dze do domu lub pracy, w dogodnym dla siebie czasie. Lista najbliższych punktów odbioru wyświetla się pod-czas realizacji transakcji.

– Wiele osób korzysta z tej możli-wości, ponieważ przy osobistym od-biorze nie płaci za dostawę – podkreśla Robert Szczepaniak, doradca zarządu Kolportera ds. marketingu strategicz-nego. – System informatyczny pozwala na bieżące śledzenie przesyłki Merlina od momentu wysłania jej z magazynu. Gdy tylko przesyłka dociera do saloni-ku, klient otrzymuje (poprzez SMS lub email) numer zamówienia wraz z in-formacją, że może ją odebrać.

Dzięki współpracy z Kolporterem sklep Internetowy Merlin.pl zwiększył liczbę punktów odbioru swoich przesyłek. Klienci Merlina, nie płacąc za dostawę, mogą odebrać przesyłki w wybranych salonikach prasowych Kolportera i salonach Top-Press na terenie całej Polski.

Pierwsze punkty odbioru zostały otwarte w salonikach zlokalizowanych w dużych miastach. – Teraz przyszła kolej na mniejsze miasta, liczące od 20 do 50 tys. mieszkańców. Chcemy, aby do końca marca br. przesyłki Merlina można było odbierać w 500 salonikach i Top-Pressach, czyli w połowie sieci handlowej Kolportera – dodaje Robert Szczepaniak.

– Współpraca z firmą Kolporter jest elementem realizacji długofalowej strategii integracji sprzedaży on-line z możliwościami, jakie daje szero-ka sieć punktów fizycznego kontak-tu z klientem. Często klient ten jest zresztą wspólny dla obu sieci, a wza-jemne ich przenikanie wpływa pozy-tywnie na zwiększanie ruchu u obu partnerów. Jesteśmy przekonani, iż współpraca w ramach tak rozbudo-wanej, ogólnopolskiej sieci darmo-wych punktów odbioru w salonikach Kolporter, połączona z wysokim po-ziomem obsługi klienta w naszym sklepie, przełoży się bezpośrednio na wyniki obu spółek – mówi Jacek Jabłczyński, dyrektor zarządzający Merlin.pl.

Merlin.pl to jeden z najstarszych sklepów internetowych. Swoją dzia-łalność rozpoczynał w 1999 r. jako księgarnia, jednak w ciągu kilku-nastu lat sukcesywnie rozszerzał asortyment o multimedia, zabawki, elektronikę użytkową, drobne RTV i AGD, kosmetyki, odzież oraz arty-kuły sportowe.

(GK)

Odbierając przesyłkę z merlin.pl w saloniku lub top-Pressie klient nie płaci za dostawę

fot.

aRc

hiW

um

kartypodarunkowe

Spraw radość

sobiei bliskim

16 naSZ KolPorter lUty 2015 (210) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

handel

Trzeba mieć konkretny cel

O dobrych praktykach w handlu na przykładzie łódzkiej firmy Inter-Prasa

Zaczynał ponad 20 lat temu, od jednego kiosku. Dziś Bernard Soja ma w Łodzi 27 kiosków, saloników, sklepów, do których prasę dostarcza Kolporter. Choć – jak sam mówi – w biznesie bywa raz lepiej, raz gorzej, to jest przekonany, że jeśli człowiek dąży konsekwentnie do wyznaczonego celu, to na pewno osiągnie sukces.

Swój pierwszy kiosk otworzył na dwor-cu Łódź Fabryczna. – A właściwie przeją-łem go po poprzednim najemcy – mówi Bernard Soja. – Widziałem, że miejsce jest atrakcyjne. Dotychczasowy najemca jakoś niezbyt dobrze prosperował, więc posta-nowiłem, że teraz ja spróbuję.

Do spółki z kolegą zajęli się handlem. Powstał drugi i trzeci kiosk. – Różnie by-wało, raz lepiej, raz gorzej – przyznaje nasz rozmówca. – W pewnej chwili prze-rzuciłem się na inną branżę. Ale nie wy-szło i w latach od 1997– 1998 wróciłem do swoich kiosków i zacząłem się tym zajmować naprawdę intensywnie.

Praca w ciągłym ruchuW tej chwili Bernard Soja prowadzi

w Łodzi 27 punktów sprzedaży. Wśród nich 23 to punkty, w których sprzedawa-na jest prasa. Dostarcza ją firma Kolporter.

– Ogarnięcie tego wszystkiego to spo-re wyzwanie – przyznaje Bernard Soja. Trzeba dopilnować, rozwiązywać proble-my, jakie przy tej skali biznesu zawsze gdzieś się pojawiają. – W tej chwili nie mam już wspólnika. Wszystkie obowiąz-ki zostały porozdzielane między kon-kretnych pracowników. Każdy wie, za co odpowiada. To jednak nie znaczy, że dla mnie już nic nie zostało. Codziennie

pracuję od godziny 8 do 19 – opowiada nasz rozmówca. – Z tego tylko godzi-nę spędzam w biurze. Poza tym przez cały czas jestem w ruchu. Objeżdżam wszystkie punkty, jako właściciel muszę być na bieżąco. Nie ma lepszego spo-sobu na dopilnowanie biznesu. Pracuję od poniedziałku do piątku i oprócz tego jeszcze pół soboty. W niedziele staram się nie angażować w pracę.

Uczciwy i kontaktowy personelJeszcze jedną ważną sprawę pan Ber-

nard załatwia zawsze osobiście – rekrutu-je nowy personel. W tej chwili daje pracę ponad pięćdziesięciu osobom. – Ważne są umiejętności i kompetencje, ale zawsze w rozmowie staram się wyczuć, czy dana osoba jest uczciwa – mówi. – Oczywiście, nie zawsze się udaje, wiadomo, że pomył-ki się zdarzają. Dla mnie ważne jest też to, czy kandydat jest kontaktowy. Ponieważ handel polega przede wszystkim na kon-takcie z klientami. Innych rzeczy można się nauczyć, np. obsługi kasy fiskalnej czy wszystkich obowiązków sprzedawcy, ale kontaktowość to cecha charakteru. Albo się to ma, albo nie.

Zdaniem naszego rozmówcy suk-ces to wypadkowa wielu czynników. – W handlu ważna jest na przykład lokali-zacja. Wiadomo, że to musi być ruchliwe, przelotowe miejsce, albo punkt gdzieś głęboko w osiedlu – tłumaczy. – Jednak i tak nie zawsze się udaje. Mnie też zda-rzały się wpadki, kiedy albo od razu za-mykałem punkt, albo z żalem musiałem dotrwać do końca umowy. Ale błędy są nieuniknione. Tylko ten się nie myli, kto nic nie robi.

Wiedzieć, czego się chceBernard Soja ma zasadę, którą kieruje

się w biznesie. – Trzeba ustalić sobie cel i wytrwale do niego dążyć – podkreśla. – Jeśli wiemy, czego chcemy i jesteśmy zdeterminowani, by to osiągnąć, to prę-dzej czy później się uda.

Wolne chwile pan Bernard stara się poświęcać na swoje pasje, których ma sporo. – Nie mam jednego hobby, któ-re pochłania mnie całkowicie – mówi. – Moje zainteresowania są dość szerokie.

Lubię jeździć na nartach. Oprócz tego interesuję się numizmatyką, starymi sa-mochodami.

Ewa KłopotowsKa

Bernard Soja prowadzi w Łodzi 27 punktów sprzedaży, do których prasę dostarcza Kolporter

fot.

ad

am k

apu

ścik

18 naSZ KolPorter lUty 2015 (210) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

Najlepsi sprzedawcy prasy z województwa łódzkiego

LUDZiE

Dużo pracyoznacza sukces

Mamy zgrany zespółJanusz Ciechański z ŁodziW handlu pracuję już od 20 lat. Dwa

lata temu wraz z żoną Ewą zaczęliśmy współpracę z Kolporterem, to ta firma do-starcza nam prasę. Prowadzimy w Łodzi dwa kioski, obydwa są typowo osiedlo-we. Jeden jest czynny przez wszystkie dni w tygodniu, drugi zamykamy w niedziele i święta. Zatrudniamy trzy osoby, ale sami też sprzedajemy. Do tego dochodzą spra-wy związane z księgowością, zaopatrze-niem, więc pracy mamy sporo.

Nasz asortyment jest typowy dla takich punktów: prasa, papierosy, bilety, słody-cze, zabawki, trochę artykułów chemicz-nych. Jeśli chodzi o prasę, najlepiej sprze-dają się tak zwane kobiece tytuły, czyli tygodniki takie jak „Na żywo” czy „Świat i ludzie”. W zdecydowanej większości od-wiedzają nas stali klienci. Myślę, że jest ich około 90 procent.

Przedstawiamy najlepszych kontrahentów Oddziału Łódzkiego Departamentu Dystrybucji Prasy Kolportera. Ich historie są różne, ale wszyscy przepracowali w handlu wiele lat.

Kioski otwieramy bladym świtem, bo już o godzinie 5.30, jak tylko przywożą prasę. A nasza praca trwa właściwie bez przerwy, bo zawsze coś się trafi – awa-ria systemu alarmowego albo coś innego. Trudno więc o wolny czas dla siebie. Na szczęście mamy zgrany zespół pracowni-ków. A niełatwo dziś taki stworzyć. Nam zależało na tym, aby sprzedawcy mieli do-bre podejście do klienta, byli uśmiechnię-ci, uprzejmi i na szczęście udało się takich znaleźć.

Śpię z telefonemNina Obałka z SieradzaProwadzę pięć marketów spożywczych

w okolicach Sieradza. W asortymencie mam artykuły spożywcze, łącznie z wędli-nami i mięsem, także alkohole. W każdym ze sklepów są także regały z prasą. Wybór tytułów jest całkiem spory. Z Kolporterem współpracuję od 1998 roku, czyli od po-

czątku mojej przygody z handlem. Można powiedzieć, że jestem wiernym klientem tej firmy.

Sklepy są duże, najmniejszy ma 300 metrów powierzchni, największe po 900. Są czynne siedem dni w tygodniu, od rana do późnego wieczoru. Zatrudniam w tej chwili ponad 100 osób. To jak spore przed-siębiorstwo. A ja – jak to właściciel – zaj-muję się wszystkim, wszystkiego muszę dopilnować, wszystkie problemy trafiają do mnie. Śpię z telefonem przy uchu, bo wolę wiedzieć na bieżąco, co się dzieje. Ale nie narzekam, bo dużo pracy oznacza, że biznes się kręci.

Z mojego doświadczenia wynika, że w tej branży bardzo ważni są pracownicy. A naprawdę trudno jest znaleźć kogoś do-brego, uczciwego, kompetentnego. Mam taką „bazę” ludzi, którzy pracują u mnie bardzo długo i na których mogę liczyć.

Nina Obałka z Sieradza

Janusz Ciechański z Łodzi

fot.

aRc

hiW

um

fot.

maR

iuSz

Sz

ymc

zak

Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl naSZ KolPorter lUty 2015 (210) 19

Ale jeśli mam zatrudnić kogoś nowego, to muszę się sporo naszukać.

W wolnych chwilach lubię gotować, zimą wyrywam się na snowboard, jeśli tylko mam okazję. Mam dorastającą cór-kę i jej też muszę i chcę poświęcać czas.

Punkt na szóstkęSzymon Szczypior z KoluszekW handlu pracuję od 11 lat i od samego

początku jestem związany z Kolporterem. Prowadzę jeden salonik, usytuowany przy osiedlu mieszkaniowym. Sprzedaję prasę, zabawki, papierosy, mam też punkt kse-ro i lotto. I chcę podkreślić, że to bardzo szczęśliwe miejsce, bo dwa lata temu pa-dła u mnie szóstka w totolotka. Ktoś wy-grał 7 milionów złotych!

Lokalizację mam bardzo korzystną, mój salonik jest w ciągu sklepów, od-wiedzają mnie z reguły stali klienci. Jeśli chodzi o prasę, do wyboru mam ponad osiemset tytułów. Najlepiej sprzedaje się kolorowa prasa kobieca – „Życie na gorą-co”, „Twoje imperium”, ale także progra-my telewizyjne i wydawnictwa dla dzieci. Z dzienników największą sprzedaż mają „Fakt” i „Gazeta Wyborcza”.

Pracuję sam, choć bywają okresy, gdy zatrudniam kogoś do pomocy, na przykład wtedy, gdy chcę wyjechać na urlop. Poma-ga mi też siostra. Mój salonik jest czynny od godz. 7 do 18, w soboty krócej, a w nie-dziele odpoczywam. Wielką zaletą mojej pracy jest to, że nie muszę zabierać jej do domu. Dzięki temu mam czas na odpo-czynek. Latem biegam, jeżdżę na rowerze, pływam. Zimą nie lubię uprawiać sportu, więc czas spędzam w domu.

Z matki na córkęAneta Szuba z ŁodziHandel to nasza rodzinna tradycja. Naj-

pierw, w tym samym miejscu, na Rynku Bałuckim, swój punkt prowadziła mama. Sprzedawała artykuły chemiczne i kosme-tyki. Ja jej pomagałam, a później przeję-łam interes i dziś to mama pomaga mnie. W tej chwili mam swój boks w nowej hali targowej. Od pięciu lat, oprócz naszego tradycyjnego asortymentu, mamy też w ofercie prasę. Klienci kupują gazety albo przy okazji robienia innych zakupów, albo przychodzą po nie specjalnie - bywa i tak, i tak. W większości zaglądają do mnie panie, więc dobrze sprzedają się kobiece tygodniki, ale też tańsze miesięczniki.

W tygodniu zwykle pojawiają się stali klienci, natomiast w soboty przychodzą ci, którzy w inne dni nie mają czasu na zakupy. Mam z nimi dobry kontakt, bo

LUDZiE

Szymon Szczypior z Koluszek

fot.

Rem

igiu

Sz ja

nic

ki

część z nich zna mnie od dziecka, gdy przychodziłam do pracy z mamą. Ja też znam nawet po kilka pokoleń jednej rodziny, zawsze pytam co u dzieci czy wnuków. Rozmowa z klientem jest bar-dzo ważna. Oprócz tego pozytywne na-stawienie i uśmiech. Trzeba się uśmie-chać, nawet jeśli ma się gorszy dzień. Ja nie mam z tym problemów, bo lubię swoją pracę.

Wypoczywam aktywnie, w ruchu, ale czasem lubię też położyć się z książką. Co roku biorę dwa tygodnie urlopu. Albo wyjeżdżam, albo spędzam go w domu. Jednak nie zamykam wtedy swojego punktu, zastępuje mnie mama. Nie można zamknąć drzwi przed klientami, bo pójdą gdzie indziej.

Ewa KłopotowsKa

Aneta Szuba z Łodzi

fot.

paW

eł m

iko

łajc

zyk

20 naSZ KolPorter lUty 2015 (210) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

Siedziba poznańskiej placówki mie-ści się przy ulicy Pokrzywno 10 A w Po-znaniu. W części magazynowej znaj-duje się też Sekcja Obsługi Zwrotów. Pracuje tutaj ponad osiemdziesiąt osób. – Stanowimy jeden wielki zespół – mówi Maciej Krysztofiak, dyrektor Oddziału Po-znańskiego. – Mam zaszczyt kierować nie-samowitą ekipą, składającą się z 11 osób w Dziale Obsługi Klienta, pięcioosobowej Ekipy Handlowej i aż 66 osób pracujących w Dziale Logistyki.

– Tworzymy bardzo harmonijny i spój-ny organizm – podsumowuje relacje mię-dzy pracownikami Joanna Bernat, jedna z najdłużej pracujących w oddziale osób. – O tym, że tak jest świadczy także fakt, że od lat pracujemy w tym samym skła-dzie. W Dziale Obsługi Klienta, w którym pracuję, aż 6 osób świętowało już 10-lecie pracy w firmie.

Kariera w amerykańskim stylu Zespołem zarządza wspomniany wcze-

śniej Maciej Krysztofiak, który do Kolpor-tera trafił w marcu 1992 roku. – To miała być praca na chwilę – mówi dyrektor. – Byłem wtedy taksówkarzem, a niestety czasy nie sprzyjały tej profesji. Szukałem dodatkowego zajęcia. Pewnego dnia kolega powiedział mi, że szukają kierowców do rozwożenia prasy. Za jego namową zatrud-niłem się. Z początku traktowałem tę pracę jako czasową, dopóki nie znajdę sobie cze-goś lepszego. Życie jednak potrafi płatać nam figle i ta praca „na moment” przero-dziła się w pracę życia. Początkowo więc rozwoziłem prasę do punktów sprzedaży. Później zostałem inkasentem, a następnie kierownikiem magazynu, zastępcą pełno-mocnika oddziału, kierownikiem logisty-ki, aż w lipcu 2009 roku zostałem Dyrek-torem Oddziału Poznań. Muszę przyznać, że doświadczenie, jakie nabyłem podczas kolejnych szczebli kariery bardzo przydało mi się w pracy na stanowisku dyrektora.

Prezentujemy Oddział Poznański Departamentu Dystrybucji Prasy Kolportera

Powoli kończymy naszą podróż po oddziałach Departamentu Dystrybucji Prasy Kolportera. Tym razem dotarliśmy do dużej i prężnej placówki w Poznaniu. Swym zasięgiem obsługuje ona drugi pod względem wielkości obszar dystrybucyjny.

W jedności siła rynek prasowy

Zresztą od samego początku bardzo podo-bała mi się praca w Kolporterze, bo trafiłem na fajny i młody zespół, który miał ambicje, pasję i cel. Wspólnie tworzyliśmy oddział. Nie zapomnę licznych odwiedzin właścicieli firmy, panów Krzysztofa Klickiego i Włodzi-mierza Owczarka. Optymizm i przedstawia-na nam wizja stworzenia największej firmy kolportażowej w kraju, mogły wydawać się nierealne, a jednak intuicja podpowiadała nam, że cel zostanie osiągnięty. Z ogromną wiarą i zapałem podchodziliśmy do każdego wdrażanego pomysłu, a niekiedy sami pro-ponowaliśmy jakieś rozwiązania – wspomi-na dyrektor Krysztofiak.

Piłkarze i kibice– Co prawda do Kolportera dostałam

się cztery lata później niż dyrektor, bo w 1996 roku, ale ja również pamiętam,

jak prężnie się wtedy rozwijaliśmy. Mieli-śmy określone zadania do wykonania i ze wszelkich sił staraliśmy się realizować je jak najlepiej. Z czasem zwiększaliśmy co-raz bardziej zasięg działania, a obecnie je-steśmy jednym z największych oddziałów – dodaje Joanna Bernat, specjalista Działu Obsługi Klienta. – Moja droga do Poznania prowadziła przez Jelenią Górę. Właśnie w tym oddziale na początku zaczęłam pracę. Po reformie administracyjnej pla-cówka została wchłonięta przez Oddział Wrocławski. Miałam przeprowadzić się do stolicy Dolnego Śląska, ale za namową ów-czesnego dyrektora oddziału przeniosłam się do Poznania. I to była jedna z trafniej-szych decyzji w moim życiu. W Kolpor-terze zawsze pracowali niezwykli ludzie. Zespół, w którym teraz pracuję, też skupia takie osoby. Jesteśmy jednością. Darzymy

Zdjęcie rodzinne pracowników Oddziału Poznańskiego

Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl naSZ KolPorter lUty 2015 (210) 21

się sympatią, jesteśmy lojalni i wspieramy się we wszystkim. Zawsze staramy się, aby każdy cel został zrealizowany i wszy-scy do niego dążymy – mówi o swojej pra-cy Joanna Bernat.

Zdanie to potwierdza kierowniczka Działu Obsługi Klienta, Paulina Albert, pra-cująca w firmie od 2001 roku: – Najważ-niejsze jest dla nas zadowolenie klienta, więc robimy wszystko, aby każdy napo-tkany problem został jak najlepiej rozwią-zany. Tworzymy zgrany zespół nie tylko jako dział, ale cały oddział, co można także zauważyć podczas wydarzeń firmowych. Co roku nasz oddział wystawia drużynę piłkarską, której bardzo licznie jedziemy kibicować. Niejednokrotnie mówiono nam, że w naszej zabawie widać pełne za-angażowanie i zżycie. W każdej sytuacji jesteśmy jednością.

Do wątku sportowego nawiązuje też dyrektor Maciej Krysztofiak: – Nie moż-na nie wspomnieć o jednym z czołowych pracowników, a zarazem zawodniku dru-żyny reprezentacyjnej Kolportera, czyli „Pieczarze”, a formalnie Mariuszu Pie-trzaku, który jest zastępcą kierownika Sekcji Obsługi Zwrotów. Jest najdłużej pracującą osobą w Dziale Logistyki, z fir-mą związany jest już 15 lat. W przeszłości był nawet przymierzany do grania w ze-spole Kolportera Korony Kielce. Jego zaangażowanie na boisku, zapał, z jakim realizuje zadania, przekłada się na pracę. Mariusz jest osobą zawsze uśmiechniętą i życzliwą, chętną do pomocy i kładącą

nacisk na pracę zespołową, tak jak na bo-isku. W jego słowniku nie ma słowa „nie-możliwe”. Zawsze znajduje rozwiązanie. Jego optymizm sprawia, że traktujemy go jako dobrego ducha oddziału.

Ponad 2 tysiące kontrahentówŚcisła współpraca i pozytywna atmosfe-

ra wpływa na zadowolenie klientów. A od-dział obsługuje aż 2032 kontrahentów.

– Wszystkie punkty handlowe zostały podzielone na 35 tras, z czego 13 to trasy

typowo miejskie. Każda z nich obej-muje średnio 58 punktów – wylicza Krzysztof Witkowski, kierownik Działu Logistyki, pracujący w firmie od 2007 roku. – Obsługiwany przez nas teren nie należy do najłatwiejszych. Jest bardzo obszerny, bowiem odległość krańców północnych i południowych dzieli aż 284 km. Znaczne odległości od siedziby oddziału i między punktami są wyzwaniem logistycznym. Dla nas nie jest to jednak problem. A to wszystko dzięki temu, że opieramy swoją pra-cę na partnerskich relacjach, a każdy pracownik jest zaangażowany w to co robi. Stawiamy na pracę zespołową, bardzo dużą wagę przywiązujemy do współpracy we wszystkich działach, dzięki czemu osiągamy zamierzone cele – chwali swoich współpracowni-ków Krzysztof Witkowski.

Przez oddział przechodzi dziennie średnio 220 tysięcy egzemplarzy gazet i czasopism. – Staramy się dostosować naszą ofertę i usługi do potrzeb klien-tów. Oprócz współpracy bezpośrednio ze sklepami, stacjami benzynowymi, sa-lonikami prasowymi czy innymi punk-tami handlowymi, prasę dostarczamy także do hurtowników. W okresie póź-nowiosennym rozpoczynamy natomiast współpracę z punktami sezonowymi, które otwierają się w miejscowościach wypoczynkowych nad jeziorami – do-daje Maciej Krysztofiak.

KinGa BEcK-tRacz

rynek prasowy

zd

jęc

ia: d

aRiu

Sz ja

Roc

ki

Dział Obsługi Klienta – od lewej: Magdalena Grochocińska, Patrycja Andrzejewska, Anna Maj-chrzycka, Beata Stolarczyk, Magdalena Pawlikowska, Hanna Borowicz, Anna Rybarczyk, Natalia Rejmaniak, Joanna Bernat, Żaneta Jasicka, Paulina Albert

Dyrektor Oddziału – Maciej Krysztofiak

22 naSZ KolPorter lUty 2015 (210) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

AKtUALNOśCi

Umieszczone na paczkach papie-rosów „stare” banderole od „nowych” odróżnia data widniejąca na znaku ak-cyzowym (rok produkcji 2014 i 2015). Wyroby tytoniowe ze starymi znakami banderol mogą pozostawać w obrocie handlowym tylko do 28 lutego br. Do-tyczy to zarówno sprzedaży wyrobów przez producentów i importerów do hurtu i bezpośrednio do detalu, a także przez detalistów do odbiorców końco-wych. Od 1 marca 2015 r. produkty ze starą banderolą będą mogły zostawać w obrocie tylko z nową tzw. bandero-lą legalizacyjną. Należy tu wspomnieć, że za sprzedaż wyrobów z banderolą 2014 r. grozi grzywna w wysokości od 10 do 720 stawek dziennych (od 53 zł do 38 160 zł).

Jak uniknąć stratDlatego detaliści powinni odpowied-

nio zarządzać zapasem wyrobów z ban-derolą 2014, aby sprzedać je przed końcem lutego 2015 r. Po tym terminie mogą być oferowane jedynie z bande-rolą legalizacyjną, Kosztuje ona 1,30 zł na paczkę papierosów. Aby je móc kupić, należy na koniec lutego doko-nać spisu z natury i w ciągu trzech dni dostarczyć listę wyborów z banderolą 2014 do Urzędu Celnego. Następnie detalista powinien wysłać (e-mailem, faksem) zapotrzebowanie na bandero-le legalizacyjne do Ministerstwa Finan-sów, a w Urzędzie Celnym, właściwym dla miejsca prowadzenia działalności, złożyć wniosek o sprzedaż banderol i ustalić termin odbioru. Banderole legalizacyjne należy nakleić na sta-re oznaczenia, i sporządzić protokół,

Banderole trzeba wymienić do 28 lutego 2015 roku!

Ministerstwo Finansów podjęło decyzję o niepodnoszeniu stawek podatku akcyzowego dla papierosów w 2015 roku (wzrośnie, w wyniku zmian w sposobie naliczania akcyzy, opodatkowanie cygar i cygaretek). Mimo braku podwyżki akcyzy dla papierosów nie zmieniają się zasady obrotu wyrobami akcyzowymi, np. nie będzie można sprzedawać bez ograniczeń wyrobów wyprodukowanych w 2014 r.

Zastąp starenowymi

wyszczególniając w nim ile banderol zostało nałożonych, a ile zniszczonych w trakcie czynności.

Jak widać legalizacja wyrobów przez detalistów jest kłopotliwa, i wiąże się z dodatkowymi czynnościami i koszta-mi. Detaliści mogą zrezygnować z tej procedury i zniszczyć papierosy z taką banderolą, i odpisać sobie to w kosz-ty. Z tego powodu część z nich może powstrzymywać się w 2015 roku od zakupu papierosów wyprodukowa-nych w poprzednim roku obrotowym (opatrzonych starą banderolą na 2014 r.), obawiając się, że nie sprzedadzą ich w wyznaczonym terminie. Powołują się przy tym na negatywne doświadczenia z zeszłych lat. Inni rezygnują z zaku-pów w ogóle – deklarując, że zrobią je, jak wyprzedadzą papierosy ze starą

banderolą. Aby ten proces przyspie-szyć w trudnym przejściowym okre-sie, należy zadbać o lepszą ekspozycję wyrobów, np. za pomocą tzw. cenówek (wyroby z banderolą 2014 są tańsze), i oferować je wyłącznie pełnoletnim klientom.

Jeszcze jest czasDo końca lutego pozostało jeszcze

trochę czasu, jest to więc bezpieczny okres na sprzedaż produktów z ban-derolą 2014. Wstrzymanie zamówień może doprowadzić do braku produk-tów, co może skutkować odpływem konsumentów, którzy mogą szukać papierosów swoich marek u konku-rencji.

(RED)

fot.

Raf

ał S

abat

U NAS KUPISZ:• e-papierosy• e-papierosy jednorazowe• liquidy• akcesoria

Pełen komfort palenia, oszczędność pieniędzy.

Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl naSZ KolPorter lUty 2015 (210) 25

AKtUALNOśCi

Wystartowali do kariery

Podsumowanie roczne I edycji konkursu Departamentu Sieci Własnej Kolportera

W grudniu 2014 r. zakończyła się pierwsza edycja konkursu „Start do Kariery” zorganizowanego przez Departament Sieci Własnej Kolportera. Konkurs ma na celu umożliwienie nie tylko awansu zawodowego osób współpracujących z partnerem, ale także docenienie ich codziennej pracy w saloniku prasowym. Znamy już laureatów – pierwsze miejsce zajęły ex aequo Barbara Guz i Magdalena Filewicz.

„Start do Kariery” spotkał się z dużym zainteresowaniem, czego dowodzi liczba osób, które zadeklarowały chęć udziału w konkursie oraz liczba punktów przy-dzielanych co miesiąc za pracę w salo-niku. Sprzedawcy, którzy zgłosili się do konkursu, zbierali punkty za aktywność w saloniku. Oceniane były kryteria, na które współpracownicy mają wpływ, m.in. sprzedaż, właściwa ekspozycja, czystość i wygląd saloniku, udział w ak-cjach promocyjnych i szkoleniach e-lear-ningowych.

W pierwszej edycji najaktywniejszy-mi okazały się Barbara Guz i Magdale-na Filewicz, które zdobyły po 1800 pkt. Obie panie pracują w tym samym salo-niku prasowym w Krasnymstawie przy ul. Zakręcie 2J. W ciągu roku szły ramię w ramię: Barbara Guz sześciokrotnie została ogłoszona Współpracownikiem Miesiąca, tyle samo razy, co jej koleżanka

z saloniku Magdalena Filewicz. Zgodnie z regulaminem konkursu, jeśli dwóch lub więcej uczestników konkursu osiągnie tę samą liczbę punktów, przewidziana re-gulaminem nagroda zostaje podzielona proporcjonalnie pomiędzy tychże uczest-ników. Dlatego obie laureatki oprócz wyróżnienia dyplomem i tytułem Super Współpracownika Roku 2014, otrzymają też nagrody w formie bonów SODEXO po 2500 zł.

Ale nagrodzonych w konkursie było znacznie więcej. – Wszystkich uczestni-ków projektu możemy pochwalić za ak-tywność – mówi Zbigniew Duda, kierow-nik Biura Obsługi Partnera, nadzorujący przebieg konkursu. – W ciągu roku wyło-niliśmy aż 844 laureatów w przeróżnych kategoriach, przy czym niektórzy byli nagradzani wielokrotnie. Ośmiu najlep-szych współpracowników zostanie przez nas zaproszonych na rekrutację na stano-

wisko menadżera rejonu. W przypadku pozytywnej decyzji obu stron wiązałoby się to z awansem zawodowym sprzedaw-cy.

Ponadto 32 najaktywniejszych współ-pracowników otrzyma propozycję pro-wadzenia saloniku na preferencyjnych warunkach, 209 zostanie zaproszonych na rekrutację na stanowisko Tajemnicze-go Klienta, a 111 będzie miało możliwość udziału w bezpłatnym szkoleniu partner-skim.

– „Start do Kariery” to dla uczestników szansa rozwoju zawodowego, a dla nas okazja do docenienia najaktywniejszych sprzedawców – dodaje Zbigniew Duda. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z przebie-gu konkursu i dlatego będziemy go kon-tynuować w 2015 roku. Druga edycja roz-poczęła się w styczniu, przy czym punkty zdobyte w ubiegłym roku nie będą już liczone, każdy uczestnik wystartował z zerowym kontem.

(GK)

Najlepsi współpracownicy w konkursie „Start do Kariery” 2014

1. Barbara Guz, Krasnystaw 1800 pkt.

Magdalena Filewicz, Krasnystaw 1800 pkt.

2. Barbara Kluska, Chełmża 1705 pkt.

3. Karolina Zyśk, Myszyniec 1620 pkt.

4. Amanda Wolsztyńska, Śmigiel 1600 pkt.

5. Karina Skrzypczak, Śmigiel 1590 pkt.

6. Marcin Gruk, Katowice 1570 pkt.

7. Damian Kowalczyk, Lublin 1510 pkt.

8. Dawid Lis, Leszno 1485 pkt.

9. Łukasz Kalwarski, Sędziszów 1455 pkt.

10. Aneta Łepkowska, Katowice 1415 pkt.

Zwyciężczynie konkursu „Start do Kariery”: Magdalena Filewicz (z lewej) i Barbara Guz

fot.

pio

tR g

uz

26 naSZ KolPorter lUty 2015 (210) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

AKtUALNOśCi

Demarczyk, Suworow i inni

Półki z bestsellerami w salonikach prasowych Kolportera i Top-Press – luty 2015

„Masa o pieniądzach polskiej mafii”, „Religa. Biografia najsłynniejszego polskiego kardiochirurga” i „Spowiedź psa” – te trzy książki cieszyły się w styczniu br. największym zainteresowaniem klientów saloników prasowych Kolportera i salonów Top-Press. Wspomniane trzy tytuły pozostaną również w lutym na półkach TOP12, a obok nich pojawi się dziewięć nowych bestsellerowych tytułów.

Półki z bestsellerami znajdują się w wy-branych salonikach prasowych Kolporte-ra na terenie całej Polski. Dobór pozycji na listę TOP 12 odbywa się co miesiąc na podstawie danych sprzedażowych firmy Azymut – jednego z największych dys-trybutorów książek w Polsce, z którym współpracuje Kolporter.

W lutym listę bestsellerów Top 12, oprócz trzech najlepiej sprzedających się w styczniu tytułów, uzupełnią następujące książki:

„Śnieg przykryje śnieg” Levi Henriksen (wyd. Smak Słowa)

Historia tajemnicy, miłości i relacji mię-dzy braćmi, którzy oddalili się od siebie.

37-letni Dan (Daniel) Kaspersen wraca do małej rodzinnej wioski Skogli niedaleko Kongsvinger na pogrzeb brata. Właśnie odsiedział dwuletni wyrok za przemyt narkotyków i szuka dla siebie nowego miejsca w życiu. Jego brat zmarł w tra-gicznych okolicznościach: został znale-ziony martwy w swoim samochodzie na podwórzu małego gospodarstwa, które odziedziczyli po rodzicach.

Dana dręczy pytanie, czy miał jakiś wpływ na samobójstwo brata, ale nie po-trafi znaleźć na nie odpowiedzi. Podczas ostatniego widzenia z Jakobem nic nie wskazywało na to, żeby brat cierpiał na depresję. Dan nie radzi sobie z żałobą, ponieważ łączyła go z bratem wyjątkowo

silna więź emocjonalna – tym silniejsza, że wiele lat temu w wypadku samocho-dowym stracili oboje rodziców. Zamierza sprzedać gospodarstwo i wyjechać ze Skogli, jednak w jego życie niespodziewa-nie wkracza Mona Steinmyra.

„50 twarzy Greya” E.L.James (Sonia Draga)

Ponad 100 milionów sprzedanych eg-zemplarzy na całym świecie! Kiedy student-ka literatury Anastasia Steele przychodzi, by przeprowadzić wywiad z Christianem Greyem, spotyka mężczyznę pięknego, błyskotliwego i onieśmielającego. Naiwna i niewinna Ana z przerażeniem uświadamia sobie, że pragnie tego mężczyzny. Pomimo

Wśród lutowych nowości książkowych na półkach top12 w salonikach prasowych Kolportera są m.in. „50 twarzy Greya” i „Czarny Anioł. Opowieść o Ewie Demarczyk”

fot.

Raf

ał S

abat

Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl naSZ KolPorter lUty 2015 (210) 27

zagadkowego dystansu, Ana odkrywa, że rozpaczliwie chce się do niego zbliżyć. Nie potrafiąc oprzeć się delikatnej urodzie Any, jej inteligencji i niespokojnemu duchowi, Grey przyznaje, że także jej pragnie… acz-kolwiek na własnych warunkach.

Zaszokowana, choć podekscytowana osobliwym gustem erotycznym Greya, Ana się waha. Pomimo jego autentycz-nych sukcesów – międzynarodowych interesów, ogromnego bogactwa i kocha-jącej rodziny – Greya dręczą demony oraz nieposkromiona potrzeba sprawowania kontroli. Kiedy para rozpoczyna fizycznie śmiały i namiętny romans, Ana odkrywa tajemnice Christiana Greya i zgłębia swoje własne mroczne żądze.

„Zniszcz ten dziennik”Keri Smith (K.E. Liber)

Wykorzystując pomysłowo, lecz oso-bliwie zilustrowane szablony, uznana artystka Keri Smith zachęca do dokony-wania aktów destrukcji i eksperymentów w dzienniku, aby rozbudzić prawdziwy proces tworzenia.

Ideą dziennika jest jego kreatywne „zniszczenie”, „pobrudzenie”, „postarzenie” poprzez dowolną, bardzo osobistą, czasem abstrakcyjną, ale zawsze twórczą interpre-tację zadań zaproponowanych na jego stronach. Polecenia te mogą wydawać się niekonwencjonalne: dziurawienie stron, malowanie dłońmi, zalewanie kawą, zgnia-tanie kartek czy zabranie dziennika pod prysznic - nie należy jednak rozumieć ich zbyt dosłownie ale jedynie jako podpowie-dzi mające na celu wykorzystanie własnej wyobraźni do różnych form artystycznego wyżycia się i utrwalenia swoich stanów ducha, wrażeń i obserwacji z otaczające-go świata. Każdy dziennik jest niepowta-rzalnym dziełem jego twórcy oddając jego osobowość i postrzeganie rzeczywistości.

„Czarny Anioł. Opowieść o Ewie Demarczyk”

Angelika Kuźniak i Ewelina Karpacz-Oboładze (Znak)

Długo oczekiwany portret tajemni-czej artystki. Fenomenalna. Perfekcyjna w każdym calu. Nieprzewidywalna. Dzię-ki komu rozbłysnął jej talent? Dlacze-go zamilkła? Ewa Demarczyk z dnia na dzień stała się gwiazdą wielkiego forma-tu. W 1964 roku podbiła Paryż. Wróżono jej ogromną karierę. Miała najlepszych „tekściarzy” — Baczyńskiego, Tuwima, Dymnego. Dbała o każdy szczegół. Była wielkim odkryciem, wielkim spełnieniem i nagle zniknęła.

AKtUALNOśCi

Autorki odkrywają źródła jej wielko-ści, opowiadają też o tym, ile kosztowały artystkę pełne pasji koncerty i całkowite oddanie sztuce. Czarnego Anioła polskiej sceny wspominają w książce m.in. Zyg-munt Konieczny, Andrzej Zarycki i przy-jaciele z Piwnicy pod Baranami.

Ewa Demarczyk od wielu lat nie udzie-la wywiadów. Teraz dostajemy jej niezwy-kły portret.

„Igrzyska śmierci. Kosogłos”Suzanne Collins (Media Rodzina)

Z okazji filmowej premiery pierwszej części „Kosogłosa” ostatnia część trylogii Suzanne Collins ukazuje się w filmowej okładce.

Katniss po ciężkich przeżyciach na are-nie przebywa z matką, Prim i przyjaciółmi w Trzynastce, dystrykcie, który szykuje się do rozprawy z Kapitolem. Katniss, mimo początkowej niechęci, decyduje się zostać Kosogłosem – symbolem rewolucji przeciwko Kapitolowi.

„Alfabet Suworowa”Wiktor Suworow (Rebis)

Pierwsza książka Wiktora Suworowa napisana specjalnie dla polskich czytel-ników. Słynny były oficer GRU ze swadą urodzonego gawędziarza i znawcy tema-tu przedstawia kilkadziesiąt postaci, które wywarły wielki wpływ na dzieje Rosji, Eu-ropy i świata. Znaleźli się w tym zbiorze Stalin, Hitler, Katarzyna II, Rasputin, Na-poleon, Reagan, Beria oraz Iwan Groźny, ale także Piłsudski, Jaruzelski, Dzierżyń-ski i Ryszard Kukliński.

A do tego wywiad-rzeka z Wiktorem Suworowem, przeprowadzony przez Piotra Zychowicza, enfant terrible polskiej publicy-styki historycznej, autora bestsellerów „Pakt Ribbentrop–Beck” (REBIS 2012), „Obłęd ’44” (REBIS 2013) i „Opcja niemiecka” (REBIS 2014). Suworow w wyjątkowo szczerej roz-mowie wyjaśnia, dlaczego zdradził Związek Sowiecki i przeszedł na stronę Zachodu. Rozwija swoje znane już śmiałe tezy histo-ryczne – na czele z twierdzeniem, że Hitler w 1941 roku uprzedził atak Stalina – oraz ujawnia wiele nieznanych faktów z własne-go, barwnego życiorysu.

„Uwikłany” William C. Rempell (Znak)

Prawdziwa opowieść o człowieku, któ-ry znalazł się w śmiertelnej pułapce. Kiedy Jorge Salcedo po raz pierwszy dostał od szefa mafii polecenie, by sprzątnąć czło-wieka, był w szoku. Stanął przed wybo-rem: albo zacznie zabijać, albo sam zginie.

By wyrwać się z objęć mafii, musiał pota-jemnie współpracować z CIA. Jako infor-mator przez lata balansował na krawędzi ryzyka.

„Uwikłany” to historia człowieka, któ-ry w nieodpowiednim czasie znalazł się w nieodpowiednim miejscu i poznał ludzi, z którymi nigdy nie powinien się spotkać. Nieoczekiwanie trafił w sam środek star-cia pomiędzy najniebezpieczniejszymi kartelami narkotykowymi na świecie. By wyrwać się z sieci mafijnych układów, postanowił zwrócić się przeciwko swoim szefom. Gdyby nie on, nigdy nie udałoby się rozpracować największej organizacji przestępczej świata.

„Syn”Jo Nesbø

(Wydawnictwo Dolnośląskie) Sonny odsiaduje wyrok w więzieniu

w Oslo. Jest znany z cierpliwego wysłu-chiwania zwierzeń współwięźniów. Cho-dzą pogłoski, że na ich podstawie przy-znaje się do zbrodni popełnionych przez innych. Jest zdruzgotany, gdy jego ojciec, zasłużony policjant, zostaje oskarżony o korupcję i popełnia samobójstwo. Ale czy na pewno mężczyzna zginął z własnej ręki? Sonny będzie dążył do ujawnienia prawdy za wszelką cenę.

I na koniec propozycja adresowana do najmłodszych czytelników:

„Wierszyki ćwiczące języki” Marta Galewska-Kustra, Elżbie-

ta Szwajkowska (Nasza Księgarnia)Ten zbiór zabawnych wierszyków, któ-

rym towarzyszą zachwycające i pełne hu-moru ilustracje, to książka wyjątkowa. Jej wspólne czytanie może być świetną zaba-wą dla dzieci i rodziców. To doskonała po-moc w pracy z dziećmi mającymi proble-my logopedyczne. Nie straszy trudnymi do wymówienia łamańcami językowymi, bo rymowanki są dostosowane do wie-ku dziecka. Sprawdzi się jako materiał do ćwiczenia mowy, bo jest nie tylko profesjo-nalnie przygotowany, lecz także niezwykle atrakcyjny dla małych czytelników.

To również świetna propozycja dla dzieci, które nie mają kłopotu z mową, ale są w wieku, kiedy wymowa się rozwija. Książka w ciekawy sposób pomaga ten rozwój wesprzeć.

Dodatkową wartością są fachowe infor-macje, dzięki którym rodzice mogą ustalić, czy ich dziecko powinno już daną głoskę wymawiać, i co zrobić, jeśli jej nie wymawia.

opR. GRzEGoRz KozERa

28 naSZ KolPorter lUty 2015 (210) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

„Góralki” w salonikach Popularne wafelki powiększyły ofertę punktów sieci handlowej Kolportera

W lutym br. w ofercie saloników prasowych Kolportera i salonach Top-Press pojawiły się dwa rodzaje popularnych wafelków „Góralki”: mleczne i czekoladowe.

„Góralki” to polska nazwa słowackich „Horalek”, doskonale znanych polskim konsumentom. Te smaczne i pożyw-ne wafelki w polewie przekładane są kremem czekoladowym albo kremem mlecznym. Jeszcze do niedawna, obok czekolady „Studencka”, był to jeden z najchętniej przywożonych do Polski produktów kupionych w Czechach lub Słowacji. Teraz jednak nie trzeba już jeździć za naszą południową granicę, by kupić „Horalki”, ponieważ są „Góralki”, które poza nazwą nie różnią się niczym od słowackich wafelków.

RYNEK FMCG

Wafelki „Góralki” do wszystkich punktów sie-ci handlowej Kolportera dostarcza firma I.D.C. POLONIA S.A. – polski oddział oraz wyłączny dystrybutor na polski rynek największego słowackiego producen-ta słodyczy i pieczywa cukierniczego – I.D.C. Holding, a.s.

(RED)

Wafelki „Góralki” do wszystkich punktów sie-ci handlowej Kolportera dostarcza firma I.D.C. POLONIA S.A. – polski oddział oraz wyłączny dystrybutor na polski rynek największego słowackiego producen-ta słodyczy i pieczywa cukierniczego – I.D.C.

(RED)

Nasz KolporterTwoja reklama!

Przedstaw swoją ofertę

sprzedawcom i kontrahentom

Kolportera

Kontakt w sprawie reklamyBożena Migałatel. 41 367 80 33e-mail: [email protected]

WRZESIEŃ 2014 (205)BEZPŁATNE PISMO KOLPORTERA

www.kolporter.com.pl

Kolporter proponuje Najnowsza oferta produktów FMCG s. 25-28

www.nasz.kolporter.com.pl

Czasopisma z dreszczykiems. 6-7

Turniej Kolporterana 130 rakiets. 10-11

Nagrody za kodys. 9

LISTOPAD 2014 (207)BEZPŁATNE PISMO KOLPORTERA

www.kolporter.com.pl

Service FMCG proponuje Najnowsza oferta produktów FMCG s. 25-28

www.nasz.kolporter.com.pl

Z czytelnictwemnie jest źles. 6-7

Złoty Sprzedawcapomoże i doradzis. 8

Kalendarzowe bogactwos. 12-13

Konkurs

z krzyżówką

s. 30

PAŹDZIERNIK 2014 (206)BEZPŁATNE PISMO KOLPORTERA

www.kolporter.com.pl

Kolporter proponuje Najnowsza oferta produktów FMCG s. 25-28

www.nasz.kolporter.com.pl

Prasa nie tylko dla rolnikóws. 6-7

Dobra ekspozycjazwiększa sprzedażs. 10-11

Połączyli siły, aby wygraćs. 12-13

STYCZEŃ 2014 (198)BEZPŁATNE PISMO KOLPORTERA

www.kolporter.com.pl

Kolporter proponuje Najnowsza oferta produktów FMCG s. 25-28

www.nasz.kolporter.com.pl

Raporto pismach modowychs. 6-7

Bestselleryw salonikachs. 11

Kalendarz

handlowca

Porady na

cały rok

!

Startdo karierys. 9

30 naSZ KolPorter lUty 2015 (210) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

Lubisiowe ZgadywankiŻeby wziąć udział w programie,

w dowolnym sklepie spożywczym na-leży kupić osiem Petitków Lubisiów, a następnie w saloniku Kolportera lub salonie Top-Press wymienić opakowania po ciastkach na je-den z trzech zestawów eduka-cyjnych. Promocją objętych jest sześć rodzajów ciastek Petitki Lu-bisie (wszystkie w opakowaniach 30 g): z nadzieniem czekoladowym, nadzieniem mlecznym, nadzieniem o smaku jogurtowo-bananowym, z musem truskawkowym, musem jabłuszkowym i musem z owoców leśnych.

Organizator programu przy-gotował 45 000 nagród gwaran-towanych. Są to trzy zestawy edukacyjne „CzuCzu – Lubisiowe Zgadywanki” : „Odkrywam świat”, „Umiem więcej” oraz „Lubię wie-dzieć”. W każdej książeczce znajduje się 150 edukacyjnych zabaw. Można wygrać więcej niż jeden zestaw, wa-runkiem jest zebranie kolejnych ośmiu opakowań po Petitkach Lubisiach (8 opakowań = 1 nagroda).

Program potrwa do 22 marca 2015 r. Listę saloników, w których wydawane są nagrody, można znaleźć na stronie www.lubisie.pl

Kinder Misja Nagrody Przypomnijmy, że w styczniu br.

w salonikach prasowych Kolportera i salonach Top-Press wystartował inny program konsumencki pn. „Kinder Mi-sja Nagrody”, organizowany przez firmę Ferrero Polska Commercial. Klienci, któ-rzy kupią odpowiednią liczbę produktów

Nowy program konsumencki w salonikach prasowych Kolportera

AKtUALNOśCi

Nagrody za Lubisie

W najnowszym programie konsumenckim, realizowanym w sieci handlowej Kolportera, opakowania po ciastkach Petitki Lubisie można wymieniać w salonikach Kolportera i salonach Top-Press na zestawy edukacyjne dla dzieci. Równocześnie w salonikach trwa inny program pn. „Kinder Misja Nagrody”.

mar-ki Kin-der, mogą w salonikach wymienić opakowa-nia na etui na telefon lub słuchawki.

Programem objęte są cztery rodzaje produktów marki Kinder: Kinder Pingui Cocco 30 g, Kinder Mleczna Kanapka 28 g, Kinder Maxi King 35 g i Kinder Pin-gui Chocco 30 g. Za zakup w dowolnym sklepie 10 produktów Kinder klient bę-dzie mógł odebrać etui na telefon, a za

zakup 20 – słuchaw-

ki z rozdzie-laczem. Warun-

kiem otrzymania nagrody jest przynie-

sienie opakowań zakupio-nych słodyczy marki Kinder.

Program „Kinder Misja Nagrody” zakończy się 31 marca 2015 r. Na stro-nie internetowej www.misjanagrody.plznajduje się wykaz saloników Kol-portera, w których można odbierać nagrody.

(RED)

Lubisiowe ZgadywankiŻeby wziąć udział w programie,

w dowolnym sklepie spożywczym na-leży kupić osiem Petitków Lubisiów, a następnie w saloniku Kolportera lub salonie Top-Press wymienić opakowania po ciastkach na je-den z trzech zestawów eduka-cyjnych. Promocją objętych jest sześć rodzajów ciastek Petitki Lu-bisie (wszystkie w opakowaniach 30 g): z nadzieniem czekoladowym, nadzieniem mlecznym, nadzieniem o smaku jogurtowo-bananowym, z musem truskawkowym, musem jabłuszkowym i musem z owoców

Organizator programu przy-gotował 45 000 nagród gwaran-towanych. Są to trzy zestawy edukacyjne „CzuCzu – Lubisiowe Zgadywanki” : „Odkrywam świat”, „Umiem więcej” oraz „Lubię wie-dzieć”. W każdej książeczce znajduje się 150 edukacyjnych zabaw. Można wygrać więcej niż jeden zestaw, wa-runkiem jest zebranie kolejnych ośmiu opakowań po Petitkach Lubisiach (8 opakowań = 1 nagroda).

Program potrwa do 22 marca 2015 r. Listę saloników, w których wydawane są nagrody, można znaleźć na stronie

mar-ki Kin-der, mogą w salonikach wymienić opakowa-

zakup 20 – słuchaw-

ki z rozdzie-laczem. Warun-

kiem otrzymania nagrody jest przynie-

sienie opakowań zakupio-nych słodyczy marki Kinder.

Dzięki paysafecard zapewnisz sobie następujące korzyści:

• Pełne bezpieczeństwo dzięki zasadzie prepaid

• Możliwość dokonywania płatności online bez podawania danych osobowych, numeru konta bankowego i karty kredytowej

• Dostępność w 450 000 punktach sprzedaży na całym świecie

• Nieodpłatne korzystanie przez pierwsze 12 miesięcy

• Możliwość dokonania płatności w 4000 sklepów internetowych

Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl naSZ KolPorter lUty 2015 (210) 33

AKtUALNOśCi

Nowe otwarcia w styczniu

Trzy saloniki prasowe i salon Top-Press

Trzy nowe saloniki prasowe oraz salon Top-Press otworzył Kolporter w styczniu 2015 r. Cała sieć handlowa, na którą składają się saloniki prasowe Kolportera oraz salony Top-Press, liczy aktualnie 1000 punktów.

W styczniu uruchomiono saloniki pra-sowe w: Sędziszowie Małopolskim przy ul. Jana Pawła II 54 A (obok Biedronki), Dąbrowie Górniczej przy ul. Kasprzaka 44 A (Stokrotka) i Żorach na os. Pawli-kowskiego 17 D. Nowy Top-Press został natomiast otwarty w Białej Podlaskiej przy ul. Brzeskiej 27 w Centrum Handlo-wym RYWAL.

Kolporter rozwija swoją sieć handlo-wą zgodnie ze strategią, polegającą na otwieraniu nowych punktów w miej-scach atrakcyjnych handlowo, o dużym przepływie klientów, a więc w centrach i galeriach handlowych, supermarketach i dyskontach lub w ich pobliżu.

(RED)Na zdjęciu iga Kuczyńska w salonie top-Press w Białej Podlaskiej

fot.

to

maS

z S

zte

jnbi

S

Nowy salonik w Sędziszowie Małopolskim...

fot.

pRz

emyS

łaW

kRz

ycz

mo

nik

fot.

gRz

ego

Rz R

ękaS

... i w Żorach na osiedlu Pawlikowskiego

Nie znalazłeś ulubionego tytułu ?

Sprowadzimy go dla Ciebie!

Nasi sprzedawcy zamówią wybrane przez Ciebie czasopismo.

Zamówiony tytuł odbierzesz w dowolnym terminie.

O szczegóły zapytaj sprzedawcę.

Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl naSZ KolPorter lUty 2015 (210) 35

1 Dokonaj samoocenyW pierwszej kolejności powinniśmy

spojrzeć na nasz sklep „oczami złodzie-ja”. Zidentyfikowanie słabych punktów jest pierwszym krokiem do wdro-żenia stosownych zabezpieczeń i tym samym zmniejszenia dotkli-wości kradzieży. Złodzieje zwra-cają uwagę przede wszystkim na dostępność towaru, jego wartość, stosowane zabezpieczenia oraz za-chowanie personelu. O dokonanie ta-kiej oceny można poprosić również osobę z zewnątrz, która zachowa więcej obiektywizmu, a nawet „przetestuje” na-szą placówkę. Oceny sklepu pod kątem bezpieczeństwa powinniśmy dokony-wać również każdorazowo przed jego otwarciem oraz po każdych większych zmianach w jego wyposażeniu lub zato-warowaniu.

2. Zadbaj o właściwe rozmieszczenie towaru

Nie wszystkie produkty kradzione są równie często. Najbardziej zagrożo-ny jest asortyment, który można łatwo ukryć w damskich torebkach, rekla-mówkach lub poszczególnych elemen-tach garderoby. W zainteresowaniu złodziei pozostaje nadal przede wszyst-kim prasa oraz produkty określane jako szybko zbywalne (artykuły spożywcze, kosmetyki, środki czystości). Tego typu asortyment powinniśmy umieszczać w okolicach stanowiska kasowego, tak by mieć go przez cały czas w zasięgu wzroku. Jeżeli to możliwe, najbardziej zagrożone produkty powinien podawać wyłącznie sprzedawca.

Jak zapobiegać kradzieżom sklepowym?

Najnowsze wydanie Światowego Raportu Kradzieży w Handlu Detalicznym informuje o zmniejszeniu wielkości strat ponoszonych z tego tytułu przez polskich przedsiębiorców. Nie oznacza to jednak, że problem został rozwiązany. Nadal bowiem powodowane przez nieuczciwych klientów „koszty” stanowią zbyt duży odsetek wartości sprzedaży. Poniżej prezentujemy najskuteczniejsze metody zapobiegania kradzieżom w handlu detalicznym.

prawo i handel

Niezapłacone zakupy

3. Zastosuj zabezpieczenia techniczne

Ogromne znaczenie odgrywa rów-nież sposób, w jaki prezentowany jest asortyment. Warto na to zwrócić uwa-gę wybierając sklepowe regały, stojaki czy ekspozytory. Coraz więcej z nich projektowanych jest w taki sposób, by klienci mieli pełną swobodę w oglądaniu produktu, a zarazem, by nie było możli-wości łatwego i niepostrzeżonego zabra-nia. Jako przykład można tutaj wskazać sklepowe haki ekspozycyjne zakończo-ne szerszymi zawieszkami cenowymi. Cenniejsze produkty należy eksponować w oszklonych ladach i zamykanych ga-blotach. W sklepach samoobsługowych warto natomiast wprowadzić obowiązek pobierania koszyka lub wózka zakupo-wego.

4. Zobacz znacznie więcejKolejny ważny element to aranża-

cja lokalu. Jakkolwiek podyktowana jest zazwyczaj potrzebą wspierania i zwiększania wielkości sprzedaży, to powinna również uwzględniać potrze-bę przeciwdziałania kradzieżom. Waż-

ne, aby personel sklepowy miał ogląd na całą przestrzeń sklepową. Należy

więc zwrócić uwagę na ustawienie i wysokość regałów – szczególnie jeżeli ustawione są one w sposób „wyspowy”. Niekiedy widoczność

ograniczają także plakaty lub inne materiały reklamowe. Zamontowanie luster antykradzieżowych zapewnia ogląd wszystkich miejsc i umożli-wia obserwowanie klientów z lepszej perspektywy. Nieuczciwych klientów zniechęcać mogą również kamery monitoringu wizyjnego. Warto jednak wiedzieć, że zamontowanie wyłącznie atrap nie przynosi zazwyczaj żadnego pożytku.

5. Przygotuj personelWymienione wcześniej zasady mogą

okazać się całkowicie nieskuteczne, jeże-li na straży naszego mienia będzie czu-wać niedoświadczony i nieświadomy za-grożeń personel. Niezwykle ważne jest, aby pracownicy znali metody działania złodziei sklepowych i w razie potrzeby potrafili odpowiednio zareagować. Dlate-go warto uczestniczyć w odpowiednich szkoleniach. Jak w każdym przypadku, tak również tutaj, minimalizowaniu strat sprzyja przede wszystkim zachowanie czujności, stałe obserwowanie wejścia i wyjścia, nawiązywanie kontaktu wzro-kowego z klientami oraz stałe sygnalizo-wanie swojej obecności. Wszystkie kra-dzieże, niezależnie od wartości towaru, należy zgłaszać policji i konsekwentnie zmierzać do ukarania sprawcy.

sERGiUsz paRszowsKi

1 Dokonaj samoocenyW pierwszej kolejności powinniśmy

spojrzeć na nasz sklep „oczami złodzie-ja”. Zidentyfikowanie słabych punktów jest pierwszym krokiem do wdro-żenia stosownych zabezpieczeń i tym samym zmniejszenia dotkli-wości kradzieży. Złodzieje zwra-cają uwagę przede wszystkim na dostępność towaru, jego wartość, stosowane zabezpieczenia oraz za-chowanie personelu. O dokonanie ta-kiej oceny można poprosić również osobę z zewnątrz, która zachowa więcej obiektywizmu, a nawet „przetestuje” na-

3. Zastosuj zabezpieczenia techniczne

Ogromne znaczenie odgrywa rów-

ne, aby personel sklepowy miał ogląd na całą przestrzeń sklepową. Należy

więc zwrócić uwagę na ustawienie i wysokość regałów – szczególnie jeżeli ustawione są one w sposób „wyspowy”. Niekiedy widoczność

ograniczają także plakaty lub inne materiały reklamowe. Zamontowanie luster antykradzieżowych zapewnia ogląd wszystkich miejsc i umożli-wia obserwowanie klientów z lepszej perspektywy. Nieuczciwych klientów zniechęcać mogą również kamery monitoringu wizyjnego. Warto jednak

36 naSZ KolPorter lUty 2015 (210) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

Kupowanie zaspokaja jedną z podstawowych potrzeb człowieka – dążenie do przyjemności

Między łyżką dziegciu a miodu

PSYCHOLOG RADZi

Większość z nas po prostu lubi ku-pować. Nie zawsze to samo. Niektórzy lubią kupować ubrania – kolejne sezony, zmienne mody, kolory modne dziś, a już jutro „passe”. Inni pasjonują się sprzę-tem np. muzycznym – coraz to nowe, dokładniejsze odtwarzacze, lepsze wra-żenie rozchodzenia się dźwięku, złudze-nie uczestnictwa w koncercie na sali fil-harmonii czy na stadionie. A jeszcze inni uwielbiają gadżety – najnowsze modele telefonów (a właściwie smartfonów), ta-blety, zegarki, kamery, a nawet drony.

Kupowanie pomaga nam poczuć się lepiej. Im więcej mamy, im nowocze-śniejsze rzeczy, bardziej trendy, tym bar-dziej czujemy się ważni i wartościowi. Lepiej sobie radzimy, bo niczym pradaw-ni łowcy, potrafimy zdobywać „łupy”. Wygrywamy we współczesnej rywaliza-cji z innymi. Już nie siłą mięśni, a nawet niekoniecznie intelektem, ale co ważne – w sposób łatwo widoczny dla innych.

Kupowanie bez wydawania Kupowanie zaspakaja jedną z pod-

stawowych potrzeb człowieka – dążenie do przyjemności. Już nowo narodzone dziecko kieruje się dwoma potrzebami: unikaniem dyskomfortu, np. bólu, głodu, poczucia utraty bliskości, itd. oraz dą-żeniem do przyjemności. Z czasem, za-równo odczuwanie jak i sposoby zaspa-kajania obu potrzeb różnicują się, czego jednym z efektów końcowych jest m.in. nasza skłonność do wydawania „ciężko zarobionych’ pieniędzy.

Lubimy kupować, niestety często nie idzie to w parze z upodobaniem do wy-dawania pieniędzy. Chcielibyśmy mieć, ale niekoniecznie jednocześnie ubożejąc. Dlatego niejednokrotnie sytuacja kupna–sprzedaży jest odczuwana jako niekom-

fortowa, a takiej sytuacji ludzie starają się unikać. Towarzyszą jej negatywne emocje: lęk, obawa, jednocześnie zado-wolenie i poczucie winy. W efekcie sam proces sprzedaży odczuwają jako obcią-żony silnym zabarwieniem negatywnym. Łatwiej jest poradzić sobie z tymi do-świadczanymi, negatywnymi emocjami, obarczając winą i odpowiedzialnością in-nych, a stąd już krok do wewnętrznych, negatywnych przekonań, np., że: „zada-niem sprzedawcy jest przede wszystkim zarobić naszym kosztem” lub, że „wszy-scy sprzedawcy to naciągacze” – więc lepiej trzymać się od takich ludzi i takiej pracy z daleka.

Sprzedaż czy wymianaJednocześnie trudno sobie wyobra-

zić świat, w którym ludzie nie sprzedają. Jak zdobywalibyśmy produkty potrzeb-ne nam do życia i codziennego funkcjo-nowania? Czy wszyscy ci narzekający na sprzedawców–„naciągaczy” naprawdę chcieliby sami szukać piekarzy, którzy wymienią się na chleb, mleczarzy wy-mieniających się na mleko, czy szewców zainteresowanych wymianą swoich wy-robów na coś innego. Nie zapominajmy bowiem, że przed „czasem sprzedaw-ców” ludzie po prostu wymieniali się produktami pomiędzy sobą. Sprzedaż pozwala także poznawać lub doświad-czać rzeczy, jakich być może w inny sposób nie mielibyśmy szansy zobaczyć. Gdyby artysta nie sprzedał swojego dzie-ła, kto inny oprócz niego miałby szansę go oglądać? Gdyby włoski lub hiszpański wytwórca oliwy nie sprzedał jej na targu, czy przeciętny Polak miałby szansę jej pokosztować?

Jednym z powodów, dla których sprzedaż spostrzegana jest jako coś ne-

gatywnego, jest związana z nią koniecz-ność oceniania, a ściślej oszacowywania wartości, najczęściej wartości w formie pieniężnej. Nawet tak niematerialnych rzeczy, jak czas, zainteresowania, miłość itd. Na przykład pacjent korzystający z usługi lekarza płaci mu za czas po-święcony na leczenie, wiedzę niezbędną do prawidłowej diagnozy, wreszcie zain-teresowanie jego „przypadkiem”. Zatem różnice w kosztach wizyty u różnych le-karzy w jakiś sposób oznaczają różnicę wartości, jaką mają oni dla pacjentów.

Sprzedajemy nie tylko wtedy, kiedy efektem końcowym są pieniądze. Sprze-daż zachodzi także, kiedy ktoś za swoją pracę jest wynagradzany usługą, dzie-łem lub jakimś innym dobrem. Może to być tak cenna w dzisiejszych czasach informacja, możliwość osiągnięcia po-pularności, prestiżu czy na przykład równie pożądanej – pracy. A jednak najczęściej dokonujemy powiązania sprzedaży właśnie z pieniędzmi i to czyni ją w jakiś sposób „gorszą”. Pie-niądze łatwo bowiem wiążą się w na-szych umysłach – poprzez wewnętrzne przekonania lub tzw. „mądrości potocz-ne” – z chciwością, pożądaniem ponad miarę, działaniami podejmowanymi na niekorzyść innych itd.

Nikt nie lubi przymusuInnym powodem, dla którego nie lu-

bimy kupować, są sytuacje, w których czujemy, że jesteśmy do zakupu „zmu-szani”. Być może nie dosłownie, ale umiejętności sprzedawcy, jego opano-wanie technik perswazji, mogą wywoły-wać w nabywcy poczucie utraty kontroli nad sytuacją. Czujemy wówczas presję i nacisk na podjęcie decyzji, zwykle nie mamy zbyt wiele czasu na zastanowie-

Wychodzenie poza ustalony schemat sprzedawca–klient pozwala zbudować most. Po jego drugiej stronie czekają wciąż nowe wyzwania, ale także nagrody w postaci wdzięczności, lojalności i zaufania.

Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl naSZ KolPorter lUty 2015 (210) 37

nie (handlowców uczy się, aby „kończy-li proces sprzedaży” podczas jednego spotkania), ponadto często oferowany towar wcale nie leżał w naszych planach zakupowych. Jednak „promocja”, „wy-jątkowa cena”, „cena tylko dla nas” itp. nie pozostawiają nas obojętnymi (pamię-tajmy o instynkcie łowcy). I dajemy się wciągnąć w sytuacje, które jednocześnie sprawiają, że naruszone zostaje nasze poczucie bezpieczeństwa. Dlatego oba-wiając się, że w „starciu” ze sprzedawcą nie potrafimy sobie asertywnie poradzić, a w najlepszym razie narazimy się na po-czucie dyskomfortu – wolimy po prostu unikać takich sytuacji.

Negatywne skojarzenia, jakie wiążą się z sytuacjami sprzedażowymi, często przenoszą się na niepochlebne myślenie o zawodzie sprzedawcy i powodują, że nie jest to zawód najlepiej postrzegany. Zwykle sprzedawcy, których spotykałam na swojej drodze zawodowej, twierdzili, że robią to, bo nie mogli liczyć na inną (w domyśle – lepszą) posadę, a najczę-ściej, że chodzi im tylko o pieniądze, bo w tej pracy zarabiają po prostu znacznie lepiej.

Warto jednak zastanowić się nad tym, co się dzieje, kiedy robimy coś dla powo-dów, których nie uznajemy za ważne. No cóż, zwykle robimy to byle jak, nie kon-

centrując się naprawdę na wykonywanej pracy, ale na celu, do jakiego dążymy, np. na zdobyciu pieniędzy. Tak wykonywana praca ma małe szanse na to, by zakoń-czyła się sukcesem, a pracujący w taki sposób człowiek raczej nie osiągnie za-łożonego celu.

Co jest dla mnie najważniejsze?

Jeśli więc naprawdę ktoś chce zo-stać dobrym handlowcem, powinien przede wszystkim przyjrzeć się swoim wewnętrznym przekonaniom związa-nym ze sprzedażą i popracować nad ich zmianą tak, aby sprzyjały odniesieniu sukcesu i pomagały, a nie przeszkadza-ły w dążeniu do założonych celów. Za-miast więc myśleć: „to wstyd namawiać kogoś na zakup, przecież sam najlepiej wie czego potrzebuje”, „wiele towarów, jakie mam do zaoferowania jest za dro-gie i na pewno ludzie myślą, że chcę ich oszukać”, „jestem zbyt młody (sta-ry), ludzie na pewno mi nie zaufają”, „nie znoszę, kiedy muszę po raz setny wyjaśniać coś oczywistego” lub „praca w handlu jest ciężka i niewdzięczna” – warto zastanowić się, jak przerobić po-wyższe przekonania na motywujące do działania. Na przykład: „czasem ludzie nie wiedzą, że pojawiły się nowe pro-

dukty i nie pytają o nie, ale warto jest im je polecać, bo kiedy spróbują na pewno będą zadowoleni” itd.

Koniecznie też trzeba zadać sobie py-tanie o to, co dla mnie, osobiście, w sprze-dawaniu jest najważniejsze. Rozważając różne wartości pamiętajmy, że nie powin-ny to być pieniądze (choć to prawdopo-dobnie jest element najprzyjemniejszy). Zdaniem tych, którzy odnieśli sukces w handlu, największą satysfakcję daje zrozumienie potrzeb innych ludzi (tych, którzy są klientami sprzedawcy), a na-stępnie odkrycie sposobów pomagają-cych te potrzeby zaspokoić. Można też uznać, że ważne jest zrozumienie, na czym powinno się w procesie sprzeda-wania koncentrować. Zdarzyło mi się kie-dyś, podczas procesu rekrutacji, przygo-tować dla kandydatów na sprzedawców zadanie polegające na odegraniu małej scenki. Prosiliśmy o to, co większości osób jest bliskie i znajome, tj. o sprzedaż samochodu. Okazało się, że zdecydowa-na większość osób biorących udział w re-krutacji tak bardzo starała się sprzedać ów hipotetyczny samochód, że zapomi-nała o tak podstawowych pytaniach do klienta w rodzaju, „jak często i dużo jeź-dzi”, „czy ma rodzinę”, „jaki zawód wyko-nuje”, „jaki jest zakres jego możliwości finansowych” itd. Zbytnio koncentrowali się na tym, aby skutecznie i szybko sprze-dać (a także zrobić wrażenie na obserwa-torach), co powodowało, że zapominali zbadać potrzeby hipotetycznych klien-tów. W efekcie wywoływało to irytację zlekceważonych „kupujących” i prowa-dziło do nieudanych prób sprzedaży.

Inną ważną rzeczą pomagającą polu-bić sprzedawanie jest budowanie rela-cji. Jedną z najprzyjemniejszych stron pracy handlowca jest poznawanie wciąż nowych, ciekawych ludzi. Rozmowy, w trakcie których można dowiadywać się wciąż czegoś o innych, ich życiu, ale także motywach, jakie nimi kierują, dla-czego podejmują takie, a nie inne decy-zje. Wychodzenie poza ustalony schemat sprzedawca – klient pozwala zbudować most; po jego drugiej stronie czekają wciąż nowe wyzwania, ale także nagrody w postaci wdzięczności, lojalności i za-ufania. Klient, z którym udało się wejść w bliższą relację i który staje się częścią biznesu, jest potwierdzeniem, że bycie sprzedawcą może stać się najciekaw-szym i najprzyjemniejszym zawodem. I łyżką miodu w trudnej pracy.

MałGoRzata wiREcKa-zEMsta

PSYCHOLOG RADZi

fot.

iSt

oc

kph

oto

.co

m

38 naSZ KolPorter lUty 2015 (210) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

Ważne dla przedsiębiorców z kłopotami finansowymi

Czy złożenie wniosku przerwie tok egzekucji

Prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą. Z uwagi na zaległości wobec ZUS chcę wystąpić o rozłożenie ich na raty. Mam jednak wątpliwości, jakich należności może dotyczyć wniosek. Czy od dnia jego złożenia zostanie zawieszone postępowanie egzekucyjne?

NIEZUS może, na wniosek dłużnika,

rozłożyć należność z tytułu składek na raty, jeżeli przemawiają za tym względy gospodarcze lub inne przyczyny zasłu-gujące na uwzględnienie. Rozpatrując wniosek przedsiębiorcy, ZUS bierze pod uwagę jego możliwości płatnicze oraz stan finansów ubezpieczeń społecz-nych.

W przypadku przedsiębiorców nieza-trudniających pracowników ulgą mogą być objęte należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne (emerytalne, rentowe, wypadkowe) i zdrowotne oraz Fundusz Pracy. Chodzi o pełne kwoty składek na wspomniane ubezpieczenia i Fundusz. Przez należności z tytułu skła-dek należy rozumieć należność główną, czyli składki oraz odsetki za zwłokę, koszty egzekucyjne, upomnienia i opłatę dodatkową.

Złożenie wniosku o rozłożenie na-leżności z tytułu składek na raty nie powoduje zawieszenia prowadzonego postępowania egzekucyjnego. Dopiero podpisanie umowy wywołuje taki sku-tek.

Podstawa prawna Art. 24 ust. 2, art. 29 ust. 1 ustawy z 13

października 1998 r. o systemie ubezpie-czeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1442 ze zm.).

Czy ZUS zawiadomi o rozpatrzeniu wniosku

Złożyłam wniosek o rozłożenie należności z tytułu składek na raty. Czy ZUS powinien powiadomić mnie o jego rozpatrzeniu? Czy stanowisko ZUS można zakwestionować?

TAKZłożenie wniosku o rozłożenie spłaty

zadłużenia na raty nie gwarantuje udzie-lenia ulgi. W sytuacji odmowy dłużnik zobowiązany jest do uregulowania długu wraz z odsetkami za zwłokę, naliczonymi do dnia zapłaty włącznie.

Z wyjaśnień ZUS wynika, że każdy wniosek rozpatrywany jest niezwłocz-nie w terminie nie dłuższym niż 14 dni od dnia skompletowania dokumentacji niezbędnej do rozpatrzenia sprawy i nie później niż w terminie dwóch miesięcy od dnia jego wpływu.

Jeśli ZUS podejmie decyzję o rozłoże-niu spłaty zadłużenia na raty, informu-je dłużnika o konieczności podpisania umowy cywilnoprawnej, która określa szczegółowe warunki realizacji ulgi. W przypadku negatywnego rozpatrzenia wniosku ZUS zawiadamia o tym płatnika pisemnie. Gdy wnioskodawca nie zgadza sie ze stanowiskiem ZUS, może wystą-pić z wnioskiem o ponowne rozpatrze-nie sprawy, podając nowe okoliczności i argumenty, które jego zdaniem zostały pominięte.

Podstawa prawna Art. 29 ustawy z 13 października 1998

r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1442 ze zm.).

Czy trzeba skorzystać z formularza

Chcę wystąpić o odroczenie terminu płatności składek. Czy muszę, składając

wniosek, korzystać z jakiegoś urzędowego formularza? Czy przepisy wykluczają ustne złożenie wniosku?

NIEPrzepisy nie określają wzoru wniosku

o odroczenie terminu płatności składek. Opracował go jednak Zakład Ubezpie-czeń Społecznych. Można go pobrać w każdej jednostce ZUS, a także ze stro-ny internetowej zakładu. Nie ma przymu-su skorzystania z tego formularza. Płatnik może go napisać samodzielnie. Musi on jednak wskazywać: • kto jest wnioskodawcą, • jakich należności dotyczy i za jaki

okres, • propozycję terminu płatności, • o jaki rodzaj pomocy publicznej wystę-

puje przedsiębiorca. Trzeba pamiętać, że wniosek musi być

uzasadniony i podpisany. Z wyjaśnień ZUS zawartych w porad-

niku (zamieszczonym na stronie interne-towej ZUS) wynika, że dopuszczalne jest złożenie wniosku ustnie do protokołu w jednostce ZUS. W takiej sytuacji pro-tokół musi być podpisany przez płatnika i pracownika ZUS, który go sporządził. ZUS informuje także, że wniosek o odro-czenie terminu płatności składek może być zgłoszony telefonicznie za pośred-nictwem Centrum Obsługi Telefonicznej (COT) pod numerami telefonów 801 400 987 – z telefonów stacjonarnych albo 225 601 600 – z telefonów stacjonarnych i komórkowych. Za połączenie pobierana jest opłata zgodna z planem taryfikacyj-nym operatora. Aby złożyć wniosek w tej formie, trzeba mieć założony profil na Platformie Usług Elektronicznych (PUE). Po uwierzytelnieniu poprzez podanie lo-ginu (PUE) i kodu należy zlecić konsul-

Gdy z uzasadnionych przyczyn płatnik nie jest w stanie przekazywać składek, może wystąpić o rozłożenie należności na raty albo odroczenie terminu płatności. Dzięki temu może uniknąć naliczania odsetek i prowadzenia egzekucji.

DZiENNiK GAZEtA PRAWNA RADZi

Jak odroczyć składki ZUS

Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl naSZ KolPorter lUty 2015 (210) 39

tantowi COT złożenie wniosku. Rozmowa ta jest nagrywana. Na adres e-mail jest przesłany wykaz dokumentów, jakie trze-ba złożyć w jednostce ZUS, aby wniosek mógł zostać rozpatrzony.

Podstawa prawna Art. 29 ustawy z 13 października 1998

r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1442 ze zm.).

Czy można renegocjować warunki

Podpisałem umowę z ZUS i spłacam za-ległości w ratach. Moja sytuacja finansowa nie poprawia się jednak, a wręcz jest gorsza. Czy muszę o tym powiadomić ZUS? Czy jest możliwa zmiana wysokości rat?

TAKW przedstawionej sytuacji należy

wystąpić do ZUS o renegocjację warun-ków umowy. Składając wniosek w tej sprawie, należy go uzasadnić i przed-stawić dokumenty. Z uwagi, że może on dotyczyć tylko tych należności, których termin płatności jeszcze nie upłynął, za-sadne jest złożenie go, gdy jeszcze nie doszło do rozwiązania umowy przez ZUS.

Tryb postępowania w sprawie zmia-ny warunków umowy jest podobny jak w przypadku złożenia wniosku o rozło-

DZiENNiK GAZEtA PRAWNA RADZi

żenie należności z tytułu składek na raty. Gdy ZUS przeanalizuje okoliczności, dokumenty i podejmie decyzję o renego-cjowaniu warunków, zostanie zawarty aneks do umowy. Trzeba jednak pamię-tać, że do chwili jego podpisania należy spłacać zaległości zgodnie z ustalonym wcześniej harmonogramem.

Podstawa prawna Art. 29 ustawy z 13 października 1998

r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1442 ze zm.).

Czy są opłaty za odroczenie terminu płatności

Prowadzę działalność gospodarczą. Z uwagi, że kontrahent przesunął termin zapłaty za świadczone przeze mnie usłu-gi i kończą mi się oszczędności, nie będę w stanie uregulować swoich zobowiązań m.in. wobec ZUS. Dowiedziałem się, że istnieje możliwość odroczenia terminu płatności składek. Czy są jakieś warunki skorzystania z odroczenia? Czy jego koszty są niższe niż odsetki za zwłokę?

TAKZe względów gospodarczych lub

innych przyczyn zasługujących na uwzględnienie ZUS może odroczyć ter-min płatności należności z tytułu skła-dek, uwzględniając możliwości płatni-

cze wnioskodawcy oraz stan finansów ubezpieczeń społecznych. To odroczenie może dotyczyć jedynie należności finan-sowanej przez płatnika składek. Tak wy-nika z ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.

O odroczenie terminu płatności skła-dek może ubiegać się każdy płatnik, który ma chwilowe problemy uniemoż-liwiające pozyskanie środków na uregu-lowanie składek w ustawowym terminie. Wniosek o przyznanie tej ulgi musi być wyczerpująco umotywowany i wska-zywać, że zastosowanie jej jest uzasad-nione szczególnymi okolicznościami. To uzasadnienie jest niezbędne, bo odro-czenie terminu zapłaty składek jest roz-wiązaniem o charakterze wyjątkowym. Zasadą jest bowiem terminowe opłacanie należnych składek.

Składając wniosek o przyznanie wspo-mnianej ulgi, należy pamiętać, że może on dotyczyć jedynie składek, bieżących lub przyszłych, których ustawowy termin płatności nie upłynął. Dlatego należy go złożyć najpóźniej przed upływem termi-nu płatności składek.

Zaletą odroczenia jest zmniejszenie negatywnych finansowych skutków nieopłacenia składek w terminie usta-wowym. Po udzieleniu tej ulgi nie na-licza się bowiem odsetek za zwłokę, ale opłatę prolongacyjną stanowiącą 50 proc. stawki odsetek za zwłokę. ZUS nie podejmuje też działań zmierzających do przymusowego wyegzekwowania objętych odroczeniem należności, co oznacza, że nie wszczyna egzekucji, a tym samym nie powstają koszty egze-kucyjne, które obciążają dłużnika. War-to jednak wiedzieć, że ZUS wyrażając zgodę na odroczenie terminu płatności składek, w celu zapewnienia rzetelno-ści realizacji umowy przez dłużnika, ma prawo do ustanowienia zabezpieczeń wierzytelności z tytułu nieopłaconych składek w postaci ustanowienia hipote-ki lub wpisania zastawu na jego skład-nikach majątkowych.

Podstawa prawna Art. 29 ust. 1, art. 29 ust. 4 ustawy z 13

października 1998 r. o systemie ubezpie-czeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1442 ze zm.).

Art. 57 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 749 ze zm.).

MaRiUsz stĘpiEŃ

„Dziennik Gazeta Prawna”, 19.11.2014

patrzymy obiektywnie. piszemy odpowiedzialnie

E-B

OO

K

Wszystko, co ważne w prawie pracy w 2015 roku

Zamówienia: www.sklep.infor.pl | 22 761 31 27 | e-mail: [email protected]

Czas pracy2015

▪ normy i wymiary czasu pracy na 2015 rok ▪ odpoczynek ▪ systemy i rozkłady czasu pracy ▪ godziny nadliczbowe▪ praca w porze nocnej ▪ praca w niedziele i święta

Cz

as

pra

cy

20

15

Kod dla wydania z książkąNumer indeksu 100935Sprzedaż łącznie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”

ISSN 2080-6744

w pytaniach i odpowiedziach

Łukasz ChruścielRadca prawny. Partner w Kancelarii Raczkowski Paruch. Kieruje biurem kancelarii w Katowicach. Jest absolwentem Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Ma ponad 12-letnie doświadczenie w praktyce prawa pracy. Jeden z czołowych ekspertów prawa pracy w Polsce. Specjalista w zakresie pracowniczych sporów sądowych, kwestii wynagradzania i premiowania pracowników, dyskryminacji oraz umów o zakazie konkurencji. Posiada bogate doświadczenie w zakresie zbiorowego prawa pracy w szczególności relacji ze związkami zawodowymi i sporów zbiorowych, zakładowego funduszu świadczeń socjalnych oraz agencji zatrudnienia. Regularnie publikuje w najważniejszych dziennikach prawnych. Autor cenionych komentarzy do ustawy o cudzoziemcach i ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Prowadzi szkolenia i konferencje z prawa pracy.

Liczba stron: 112 | cena: 15,90 zł

Czas pracy 2015 Zasady prawidłowego ustalania i rozliczania czasu pracy w pytaniach i odpowiedziach

40 naSZ KolPorter lUty 2015 (210) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

Klient składa reklamację w sklepie meblowym:– Tydzień temu kupiłem krzesło i pro-szę spojrzeć – już się rozleciało…Sprzedawca uważnie ogląda reklamo-wany produkt i mówi:– No faktycznie. Wygląda na to, że ktoś na nim usiadł.

Do sklepu obuwniczego przychodzi klient i pyta:– Czy ktoś mi pomoże? Kupiłem w tym sklepie buty. Są tak niewygodne i tan-detne, że nie można w nich chodzić!– I pan jeszcze narzeka? Pan ma tylko jedną parę, a my trzysta.

Do właściciela stacji benzynowej przy-chodzi klient i pyta:– Czy pan potrzebuje ludzi do pracy?– Nie. Mam komplet. Nawet o dwie oso-by za dużo – odpowiada właściciel.– Naprawdę? – dopytuje klient.– Przykro mi, ale mówię poważnie.– No to niech mnie ktoś wreszcie obsłu-ży – wyrzuca z siebie klient.

Dowcipy nadesłał Norbert Mazurkiewicz z Połczyna Zdroju

Z życia wzięte:Przychodzi mężczyzna do przydrożne-go baru i zamawia zestaw.– Czy chce pan powiększone frytki? - pyta sprzedawczyni.– Powiększone frytki?! To można tak?– Oczywiście - odpowiada kobieta.– Rewelacja, to ja poproszę te powięk-szone frytki.Po chwili mężczyzna dostaje zestaw z frytkami. Podnosi jedną z nich, ogląda pod światło badawczym wzrokiem i oznajmia z kamienną twarzą:– Przepraszam ja zamawiałem powięk-szone frytki...– No tak, to są powiększone...– Ale, ta frytka jest normalna... – mówi ze zdziwieniem klient.– No tak, bo powiększone, to chodzi o to, że one nie są większe, tylko ma pan ich więcej...

hUMor Z OKOLiC LADY

Śmiech relaksuje i pomaga w pracy. Dlatego co miesiąc publikujemy

najlepsze dowcipy o tematyce handlowej. Do wspólnego redagowania tej rubryki zapraszamy

wszystkich naszych czytelników – najlepsze żarty, nadesłane na adres redakcji, zostaną nagrodzone.

– Proszę pani, czy jakby pani chciała sobie piersi powiększyć, to by sobie pani dorobiła trzecią?

W restauracji kelnerka przynosi zamó-wione pączki. Siedzący przy stoliku, bardzo uprzejmy klient, dziękuje w słowach:– Całuję rączki za te dwa pączki.Za jakiś czas klient zamawia kolejne ciastka i kawę.Po chwili kelnerka przynosi kawę i ciastka i słyszy od uprzejmego klienta:– Za te ciasteczka całuję w usteczka.Słysząc to siedzący samotnie przy stoliku mężczyzna z uśmiechem pod-powiada:– Zamów jeszcze zupę...

Nadesłała Paulina Grajewska z Płocka

Do saloniku wchodzi starszy mężczy-zna z żoną. Tocząc za sobą wózek na kółkach zwraca się do sprzedawczyni: – Kochaniutka odłóż mi „Fakt”, „Twoje Imperium” i…– I „Zawsze miłość?” - z uśmiechem mówi sprzedawczyni.– Nie! „Poradnik Domowy”! – zwraca się towarzyszka kupującego.– Oj, pantoflarz! – myśli rozbawiona ekspedientka. Dowcip nadesłała Elżbieta Maziakowska--Kaźmierska z Baborowa

Na egzaminie na prawo jazdy egzami-nator pyta podstępnie:– Co pani zrobi, jeżeli po przejechaniu pięciu kilometrów stwierdzi pani, że zapomniała pani kluczyków?– Zjadę na pobocze, włączę światła awaryjne, wysiądę z samochodu i sprawdzę, kto pchał mnie taki kawał drogi – odpowiada kobieta.

Rozbitek na bezludnej wyspie wyciąga z wody dziewczynę, która dopłynęła do brzegu trzymając się beczki.– Od dawna pan tu żyje?

– Od 15 lat.– Sam?– Tak.– Teraz będzie miał pan to, czego panu najbardziej brakowało... – zagadnęła filuternie.– Niemożliwe! W tej beczce jest piwo?

Historia roztargnionejJadąc do pracy tramwajem zorientowa-łam się, że skończyła mi się ważność biletu miesięcznego. Biletów nie mia-łam, ale wpadłam na pomysł, że przeja-dę trzy przystanki i wysiądę w miejscu, gdzie od razu kupię bilet miesięczny, a potem wsiądę w następny tramwaj, który powinien teoretycznie przyjechać jakieś siedem minut później.Wysiadłam, kupiłam bilet i zobaczyłam, że właściwy tramwaj przyjechał za wcześnie. Ruszyłam w jego kierunku, ale oczywiście mi odjechał. Niestety, gdybym czekała na kolejny, na pewno spóźniła-bym się do pracy. Na szczęście niedaleko był postój taxi, więc podbiegłam do naj-bliższej taksówki i zaczęłam się dobijać, bo drzwi były zamknięte od środka (cho-re, żeby zamykać drzwi w taksówce?). Szarpiąc za klamkę darłam się: „Błagam, niech pan mnie wpuści!!!”. Mężczyzna otworzył, więc wgramoli-łam się do środka i grzebiąc w torebce poszukiwaniu portfela, krzyknęłam: „Za tamtym tramwajem! Ale już! Muszę go dogonić”. Podniosłam głowę i pierwsze, co zoba-czyłam, to policyjna czapka na desce rozdzielczej. Na przednich fotelach siedzieli dwaj POLICJANCI.Moja mina była pewnie bezcenna, zro-biło mi się głupio, ale:1. Dostarczyłam panom rozrywki 2. Podwieźli mnie do tego nieszczęsne-go tramwaju.

wYBRała KinGa BEcK–tRacz

Jeśli spotkało Państwa coś śmiesz-nego, czym chcielibyście podzielić się z nami – napiszcie do redakcji „Naszego Kolportera”! Opublikuje-my opisy śmiesznych wydarzeń na łamach naszego pisma!

Zapewniamy: • Atrakcyjnewynagrodzeniestałe,• Premięuzależnioną

odosiąganychwyników,• Wynagrodzenie

dodatkowe,Decydując się na współpracę otrzymasz:• Kompletnie

urządzonyiwyposażonySalonikPrasowy,

• PełnezatowarowanienakosztKolportera,

• Opiekęmerytorycznąisystemszkoleń.

ChceszprowadzićSalonikPrasowy?

infolinia801404044

Rozwiązanie krzyżówki z nr 1/2015: Skromny w mowie najwięcej powieNagrody otrzymują: główna nagroda w wysokości 300 zł: Zbigniew Kolobius – Zawoja Wełcza

24 nagrody po 50 zł: Lucyna Bartoszek – Czechowice-Dziedzice; Danuta Kamińska – Łódź; Elżbieta Białobrzeska – Police; Monika Śliwińska – Przemęt; Małgorzata Wójcik – Lublin; Mariusz Jaklik – Sanok; Jan Kuźlik – Kuków; Jolanta Kuczera – Chróścice; Stanisław Klisiewicz – Zielona Góra; Dorota Kuca – Częstochowa; Anna Kisiel – Stargard Szcz.; Jan Zawada – Piła; Wiesław Kudrymski – Gałęzinowo; Grażyna Zawisza – Kraków; Adam Buś – Czyżów; Jolanta Namasny – Starachowice; Bruno Mordarski – Głuchołazy; Zofia Bylicka – Gorzów Wlkp.; Marzena Kawaler – Gniew; Tomasz Walczyk – Polanica - Zdrój; Barbara Stępień – Kołobrzeg; Jerzy Szewczyk – Pobierowo; Ignacy Pawlicki – Połczyn - Zdrój; Przemysław Szturc – Wisła.

Gratulujemy. Nagrody ufundowała Agencja Wydawnicza „TECHNOPOL”.

Lista osób nagrodzonych z bieżącego numeru będzie opublikowana w numerze 211 (marzec) „Naszego Kolportera”, a nagrody zostaną wysłane pocztą w ciągu 60 dni od ukazania się niniejszego numeru. Regulamin jest dostępny na stronie: www.nasz.kolporter.com.pl/regulaminy

W losowaniu nagród wezmą wyłącznie osoby, które w terminie do 23.02.2015 r. nadeślą rozwiązanie na zamieszczonym obok, prawidłowo wypełnionym kuponie, na adres redakcji: „Nasz Kolporter”, ul. Zagnańska 61, 25-528 Kielce.

44 naSZ KolPorter lUty 2015 (210) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

-Press dostępna jest kolejna usługa elektroniczną – Ukash.

– Dysponując 19-cyfrowym kodem PIN klient może dokonać płatności online w różnych serwisach interneto-wych. W sprzedaży dostępne są nomi-nały 20, 50, 100, 200, 500 i 700 zł, przy czym płacąc online nie trzeba wyko-rzystywać od razu całej kwoty, część można zostawić na później lub wyko-rzystać w innym serwisie - wyjaśnia Sławomir Borkowski, menadżer ds. rozwoju w Kolporterze.

Ukash to rozwiązanie dla klientów, którzy nie mają karty kredytowej czy debetowej lub nie chcą wprowadzać danych osobowych przy dokonywaniu płatności online.

Nowa usługa realizowana jest we wszystkich salonikach prasowych Kolportera i salonach Top-Press, czyli w ponad tysiącu punktów.

Ponadto w minionym roku Kolporter wprowadził we wszystkich salonikach prasowych i salonach Top-Press sprze-daż kodów do konsol Xbox, Sony Play-Station, gier internetowych oraz gier na telefony z systemem operacyjnym andro-id. Oprócz tego klienci saloników mogą m.in. opłacać rachunki za prąd, wodę i gaz, abonamenty telefoniczne i radio-wo-telewizyjne oraz spłacać raty kredytu.

12.01.2015

Do końca marca przesyłki z Merlin.pl w 500 salonikach

Kolportera

Dzięki współpracy z Kolporterem sklep internetowy Merlin.pl zwiększył liczbę punktów odbioru swoich prze-syłek. - Chcemy, aby do końca marca przesyłki Merlina można było odbierać w 500 salonikach i Top-Pressach, czyli w połowie sieci handlowej Kolportera - mówi Robert Szczepaniak, doradca zarządu Kolportera ds. marketingu strategicznego.

29.01.2015

Wszystko o usłudze SteamPaySafeCard to z kolei karta prepaid,

do kupienia w wielu miejscach – na przy-kład w sieci handlowej Kolportera – na identycznej zasadzie, jak doładowanie do telefonu. Wybieramy jej wartość (20, 30, 50, 100 i 300 zł), a następnie wracamy do domu i korzystamy z wydrukowane-go na niej kodu PIN, postępując zgodnie z prostymi instrukcjami zamieszczony-mi na stronie płatności Steam.

3.02.2015

Sprzedaż zapalniczek przynosi handlowcom godziwy zyskMałe i niepozorne zapalniczki uży-

wane każdego dnia przez miliony pala-czy papierosów to atrakcyjny produkt w branży FMCG, który przynosi han-dlowcom godziwy zysk. - Sprzedaż za-palniczek w salonikach prasowych Kol-portera i salonach Top-Press w ubiegłym roku wzrosła o prawie 4 proc. w porów-naniu z rokiem 2013 – informuje dyrek-tor handlowy Kolportera Tomasz Sak.

– Najistotniejsze jednak dla nas jest to, że to jeden z wiodących produktów FMCG, czyli okołokasowych. Jeśli brać pod uwagę marżę, to sprzedaje się le-piej niż wiele marek papierosów – po-daje dyrektor handlowy.

Tylko w Unii Europejskiej każdego roku zużywanych jest około miliarda jednorazowych zapalniczek i jest to ry-nek wart ok. 500 mln euro.

16.01.2015

Salonik w Zielonych Arkadach Zielone Arkady - nowo powstające

centrum handlowe w Bydgoszczy jest już skomercjalizowane w 60 proc. – in-formuje inwestor obiektu.

Na klientów Zielonych Arkad będzie czekał m.in. salonik prasowy Kolporter. Otwarcie galerii zaplanowane jest na ko-niec października 2015 r.

3.02.2015

Ale wynik Kolportera! Ma już ponad tysiąc punktów...

Dokładnie 1002 punkty sprzedaży liczy sieć handlowa Kolportera po tym, jak w grudniu otwarto nowe saloniki prasowe i salony Top-Press.

Na jej zbudowanie firma stworzona przez kielczanina Krzysztofa Klickiego potrzebowała 20 lat. – Bardzo się cie-szymy i liczymy, że jak najszybciej ta liczba jeszcze wzrośnie – mówi Grze-gorz Maciągowski, rzecznik Kolportera i dodaje: – To efekt konsekwentnego budowania marki na rynku, który jest coraz trudniejszy.

Kolporter pierwszy własny punkt sprzedaży otworzył w 1994 roku w bu-dynku ówczesnego Hotelu Centralnym w Kielcach. Wkrótce sieć handlowa Kolportera objęła całą Polskę, a punk-ty sprzedaży zyskały nazwę saloników prasowych. To małe samoobsługowe sklepy, z wejściem do środka, oferu-jące m.in. prasę, papierosy, artykuły tytoniowe, doładowania prepaid, a tak-że słodycze, lekarstwa, kosmetyki, za-bawki i książki. W salonikach klienci mogą też opłacić domowe rachunki. W 2009 r. sieć handlowa Kolportera powiększyła się o salony Top-Press, które są unowocześnioną i rozbudo-waną wersją saloników prasowych.

W grudniu nowe Top-Pressy otwar-to w Galerii Raj w Dębicy, Outlet Center w Lublinie i Galaxy Real w Szczecinie. Natomiast saloniki prasowe zostały otwarte m.in. w Galerii Młyńska w Ra-ciborzu, Centrum Handlowym SAS w Białej Podlaskiej, a także w Galerii Grona Park i Carrefourze – oba w Zielo-nej Górze. Nowe saloniki wystartowały też w Gdańsku, Busku-Zdroju, Krynicy i Jaworznie.

Dzisiaj działa 813 saloników i 189 salo-nów Top-Press, a Kolporter jest najwięk-szym dystrybutorem prasy w Polsce.

12.01.2014

Kolporter z nową usługąOd grudnia ub.r. we wszystkich

salonikach prasowych i salonach Top-

kolporter W PRASiE i iNtERNECiE

Nowa oferta – wyjątkowe rabaty!Nawet do 30% na wszystkie usługi zrealizowane do 31 marca 2015 r.

zapraszamy do CeNtrum szkoleNiowo-wypoCzyNkowego BC&o w Nowej odsłoNie!

Nasz ośrodek to miejsce znane z organizacji szkoleń, konfe-rencji, spotkań firmowych i pobytów integracyjnych. Obiekt jest po generalnym remoncie, przebudowie i mo-dernizacji. Zwiększyliśmy ilość pokoi, urządziliśmy je w no-woczesnej estetyce, z nastawieniem na funkcjonalność i wygodę naszych Gości. Powiększyliśmy sale szkoleniowe i wyposażyliśmy je w nowoczesny sprzęt. Dostosowaliśmy nasz obiekt dla osób niepełnosprawnych.

Centrum szkoleniowo-wypoczynkowe w smardzewicach

KoNtaKt Zorganizujemy kompleksowo pobyt dla grup i gości in-dywidualnych. Odpowiemy na Państwa pytania i przy-gotujemy indywidualną ofertę!

tel. kom. 510 031 715tel./fax 44 710 86 81 e-mail: [email protected]

Recepcja

Centrum Szkoleniowo-Wypoczynkowe BC&O w Smardzewicachul. Klonowa 1497-213 Smardzewice

dobre miejsce na szkolenie i wypoczynek

Kierownik CentrumWioletta Rybińska - Remisztel. kom. 510 031 707

WARSZAWA

KRAKÓW

ŁÓDŹ

Centrum Szkoleniowo-Wypoczynkowe BC&O znajduje się w Smardzewicach – niewielkiej miejscowości w cen-tralnej Polsce, w województwie łódzkim, w pobliżu Tomaszowa Mazowieckiego. Obiekt położony jest w so-snowym lesie, nad Zalewem Sulejowskim, zaledwie 150 m od brzegu, na rozległym, ogrodzonym terenie.

46 naSZ KolPorter lUty 2015 (210) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

NOWOśCi W OFERCiE KOLPORtERA

Rynek prasowy jest niezwykle dynamiczny. Świad czy o tym stale wzrastająca liczba tytułów.

Prezentowane niżej wydawnictwa weszły ostatnio do systemu dystrybucji Kolportera.

O tych czasopismach warto wiedzieć, te czasopisma warto mieć w swojej ofercie.

CARtOON NEtWORK PRZEDStAWiA

Wydanie specjalne Cena: 14,99 złWydawca: MEDIA SERVICE ZAWADA

„Cartoon Network przedstawia!” to no-wa, wyjątkowa publikacja w rodzinie produktów opartych na licencji Car-toon Network. Wydawca popularnego magazynu „Cartoon Network” wychodzi naprzeciw oczekiwaniom fanów gier, dodając w prezencie do nowej publika-cji kultową grę komputerową „Angry Birds”. „Cartoon Network przedstawia!” dostarczy doskonałej rozrywki również dzięki zadaniom oraz niezwykłej grze planszowej, które czytelnik odnajdzie w środku magazynu. W publikacji znajduje się również konkurs z atrak-cyjnymi nagrodami Angry Birds. Do pierwszego wydania dołączone są dwa prezenty: gra komputerowa „Angry Birds Classic” oraz album kolekcjoner-ski „Star Wars” lub zabawka. Wydanie wspiera kampania telewizyjna na ka-nale Cartoon Network oraz reklama prasowa w publikacjach Media Service Zawada. „Cartoon Network przedsta-wia!” skierowany jest do dziewczynek i chłopców w wieku 6-12 lat. Data pre-miery: 7.02.2015

KULtOWE WOZY POLiCYJNE - KOLEKCJA

Dwutygodnik Cena: 29,99 zł Wydawca: DE AGOSTINI POLSKA SP. Z O.O.

Kolekcja modeli współczesnych i za-bytkowych wozów policyjnych z całego świata w skali 1:43. Modele zostały spe-cjalnie wyselekcjonowane i przygotowa-ne w oryginalnej kolorystyce, starannie wykończone, z wiernie odwzorowanymi elementami dekoracyjnymi. W każdym numerze: metalowy model samochodu oraz zeszyt z opisem jego profilu z mnó-stwem faktów, ciekawostek i zdjęć legen-darnych wozów policyjnych.

DiSNEY PRZEDStAWiA. KRAiNA LODU.

Wydawnictwo okolicznościoweCena: 9,99 złWydawca: EGMONT POLSKA SP. Z O.O.

Drugi numer w 2015 roku z cyklu „Di-sney Przedstawia” to wydanie w całości poświęcone filmowi „Kraina Lodu”. Cza-sopismo adresowane jest do wszystkich miłośników bohaterów z krainy Arendel-le - Anny, Elsy, nieokrzesanego górala, renifera Svena czy zabawnego bałwana Olafa. Czasopismo przybliży olśniewają-co mroźny świat i zapewni sporo zabawy w krainie wiecznego śniegu, gdzie cze-kają na czytelników dwie piękne siostry Elsa i Anna oraz ich przyjaciele, którzy nie pozwolą nikomu się nudzić. Na stro-nach magazynu będzie można poczytać o przygodach swoich ukochanych boha-terów i wejść do świata nigdy nie topnie-jącej radości i zabawy. W numerze każdy znajdzie garść najnowszych informacji o bohaterach filmu, gry i zabawy z Ola-fem i księżniczkami, historie obrazkowe o sile siostrzanej przyjaźni i mocy miło-ści małego bałwanka, a także wycinanki

i wyklejanki, m.in. gra do samodzielnego przygotowania, w której wystąpią Sven i Olaf. A na wszystkich lubiących słod-kości czeka niespodzianka w postaci pro-stego przepisu na pyszne ciasteczkowe gwiazdeczki. Do numeru jako dodatko-we atrakcje dołączone zostaną Tiara Elsy, a także dwa plakaty. W sprzedaży od 28 lutego br.

eVer aFter high

Wydanie jednorazoweCena: 9,99 złWydawca: EGMONT POLSKA SP. Z O.O.

Czarujący magazyn „Ever After High”! Dawno, dawno temu w krainie nie miesz-czącej się w wyobraźni, zaczyna się opo-wieść o Ever After High, baśnioceum dla dzieci słynnych postaci z bajek. Ucznio-wie mają za zadanie podążać śladami ro-dziców, aby spełnić swoje przeznaczenie. Niektórzy jednak chcą stworzyć własne historie na nowo… Baśniowa opowieść została przeniesiona na strony nowego czasopisma – „Ever After High”. Magazyn skierowany jest głównie do dziewczynek powyżej 6 lat. Wielbicielki Apple White (córka Królewny Śnieżki), Briar Beauty (córka Śpiącej Królewny), Ashlynn Ella (córka Kopciuszka), czy Cerise Hood (córka Czerwonego Kapturka) w nume-rze znajdą m.in. komiks, zabawne łami-główki, test, pomysły na własnoręcznie wykonane rzeczy oraz bajeczny plakat. Jako prezent do pisma dołączony będzie atrakcyjny gadżet związany z bohaterami Ever After High – amulet ze schowkiem na sekrety i marzenia. Wydanie w sprze-daży od 5 marca 2015 r.

Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl naSZ KolPorter lUty 2015 (210) 47

NOWOśCi W OFERCiE KOLPORtERA

gardeners’ world

DwumiesięcznikCena magazynu: 12,00 złWydawca: AVT KORPORACJA SP. Z O.O.

Największy brytyjski magazyn ogrodni-czy, który absolutnie zdominował brytyj-ski rynek w tej tematyce, teraz dostępny w Polsce. Najwyższy poziom merytorycz-ny gwarantuje renomowany wydawca Immediate Media a także licencjodawca tego tytułu – BBC World Wide. Przewod-nia tematyka magazynu, to brytyjski styl uprawiania roślin w przydomowym ogródku – kwiatów, warzyw, krzewów i drzew. Oczywiste różnice w sezonach wegetacji roślin, wynikające z różnic kli-matycznych Polski i Anglii, są uwzględ-nione w wydaniu polskim. W przypisach redakcyjnych jest odniesienie również do różnic w asortymencie popularnych odmian, przy zachowaniu jednak orygi-nalnego przekazu merytorycznego, aby Czytelnik nie utracił żadnych wartości źródłowego wydania angielskiego.Polska edycja GARDENERS’ WORLD za-chowuje całą nadzwyczaj wartościową treść i atrakcyjną formę edytorską bry-tyjskiego oryginału.

good Food

DwumiesięcznikCena magazynu: 12,00 złWydawca: AVT KORPORACJA SP. Z O.O.

To największy tytuł kulinarny w Wielkiej Brytanii. Magazyn wydany na licencji BBC – to praktyczny poradnik, niekoń-cząca się księga przepisów kulinarnych ze wszystkich stron i kultur świata. An-glia, z jej imperialną przeszłością i otwar-ciem na imigrantów jest najbardziej predysponowana do wydawania maga-zynu dla kosmopolitycznych pasjonatów kuchni bez granic. „GOOD FOOD” to idealny magazyn dla osób, które czerpią przyjemność z tworzenia dzieł kulinar-nych od podstaw, z surowców wyjścio-wych. Wszystkie przepisy publikowane w dwumiesięczniku są starannie spraw-dzone praktycznie, a gwarancją ich jako-ści jest rzetelność BBC - licencjodawcy, którego prezentacje filmowe przepisów publikowanych w „GOOD FOOD” mają wielomilionowe audytorium na kanałach telewizyjnych i internetowych.

PRZEDSiĘBiORCA ROLNY

MiesięcznikCena: 10,00 złWydawca: APRA SP. Z O.O.

Magazyn prezentuje współczesne tren-dy w zarządzaniu nowoczesnym go-spodarstwem, poświęca wiele uwagi rozwiązaniom technologicznym, opisuje społeczne i gospodarcze aspekty prze-mian w rolnictwie, przedstawia problemy i wyzwania stojące przed polskimi go-spodarstwami rolnymi. Doradza w kwe-stiach związanych z produkcją roślinną, zwierzęcą i mechanizacją gospodarstw wielkotowarowych. Opisuje trendy eko-nomiczne i podaje aktualne ceny produk-tów rolnych.

dwUnastU apostoŁÓw

Tygodnik Cena: 29,99 zł Wydawca: DE AGOSTINI POLSKA SP. Z O.O.

Tygodnik dla miłośników modelarstwa. Model to flagowy okręt carskiej floty w skali 1:100, arcydzieło XIX-wiecznego przemysłu stoczniowego zwodowany w roku 1841. Liniowiec ten odznaczał się niezwykłą elegancją i posiadał wyjątkowe cechy żeglowne. Ten unikatowy model został opracowany w oparciu o orygi-nalne dokumenty i schematy z XIX w. Kolejne numery będą ukazywać się co tydzień w środy. W każdym zeszycie te-maty: historie okrętów i wielkich flot, car-ska flota, okręty i sztuka, modelarstwo szkutnicze, instrukcja montażu.

ROLNiCZY PRZEGLĄD tECHNiCZNY

MiesięcznikCena: 7,50 złWydawca: APRA SP. Z O.O.

„Rolniczy Przegląd Techniczny” to ogólno-polski miesięcznik, który od 16 lat jest dla swoich Czytelników głównym źródłem wiedzy i pierwszym doradcą w zakresie doboru technologii oraz sprzętu dla ich gospodarstw. W „Rolniczym Przeglądzie Technicznym” znajdziesz m.in.: testy re-dakcyjne, nowości rynkowe, parametry techniczne i dane użytkowe maszyn, ceny sprzętu rolniczego nowego i używanego oraz „Słownik techniki rolniczej”.

sŁowo trÓJMiasta

Miesięcznik Cena: 2,20 zł Wydawca: MAGNES MEDIA SP. Z O.O.

Czasopismo o tematyce lokalnej ukazujące się na terenie Trójmiasta. Celem jest two-rzenie niezależnych, oddolnych i obywa-telskich mediów z myślą o mieszkańcach Trójmiasta. Miesięcznik porusza tematy kultury, historii, sportu w odniesieniu do Trójmiasta. Na stronach gazety publiko-wane są materiały z dziedzin prawa, finan-sów, technologii, pracy i wielu innych.

48 naSZ KolPorter lUty 2015 (210) Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl

NOWOśCi W OFERCiE KOLPORtERA

SŁOWO WARSZAWY

Miesięcznik Cena: 2,20 zł Wydawca: MAGNES MEDIA SP. Z O.O.

Czasopismo o tematyce lokalnej ukazujące się na terenie Warszawy. Celem jest two-rzenie niezależnych, oddolnych i obywa-telskich mediów z myślą o mieszkańcach Warszawy. Miesięcznik porusza tematy kultury, historii, sportu w odniesieniu do Warszawy. Na stronach gazety publikowa-ne są materiały z dziedzin prawa, finan-sów, technologii, pracy i wielu innych.

NOWOCZESNA UPRAWA

MiesięcznikCena: 6,80 złWydawca: APRA SP. Z O.O.

„Nowoczesna Uprawa” to ogólnopol-ski miesięcznik specjalistyczny, który koncentruje się na zagadnieniach zwią-zanych z produkcją kluczowych dla polskiej gospodarki roślin rolniczych. Skierowana jest do rolników prowadzą-cych średnie i duże gospodarstwa rolne, nastawionych na uprawę roślin towaro-wych, a także paszowych. Skupia swoją uwagę na tematach dotyczących dobo-ru odmian, nawożenia, przygotowania gleby, siewu, nowoczesnych metod pie-lęgnacji i ochrony roślin, a także techno-logii zbioru i konserwacji plonów.

SAGA - AMERYKAŃSKi SEN

Tygodnik Cena: 9,99 zł Wydawca: RINGIER AXEL SPRINGER POLSKA SP. Z O.O.

Seria książek dla kobiet - 70 tomów. Autorem jest Marian Piotr Rawinis. Saga „Amerykański sen” opowiada o losach

polskiej rodziny na emigracji. Wielowąt-kowa opowieść o polskich emigrantach w Nowym Jorku osadzona jest w re-aliach lat 20. i 30. XX wieku. Ta książka to splot różnych życiowych historii ludzi, którzy postanowili szukać swego szczę-ścia za oceanem.

DiNOZAURY BEZ tAJEMNiC - NAtiONAL GEOGRAPHiC

Tygodnik Cena: 24,90 zł Wydawca: EDIPRESSE POLSKA S.A. Kolekcja książek opisujących zwyczaje, budowę i świat dinozaurów. Każdy tom jest dedykowany innemu zagadnieniu opisującemu życie i budowę dinozaurów oraz zawiera dodatek: element kośćca repliki Tyranozaura, z którego powsta-nie realistyczny model o wysokości 1,2 m. Łatwy montaż, bez kleju i bałaganu. Wszystkie części kolekcje są do siebie doskonale dopasowane. Kolekcja po-zwoli poznać niesamowite fakty z życia dinozaurów, przybliża zwyczaje tych fa-scynujących prehistorycznych stworzeń oraz metody pracy paleontologów. Pięk-ne, szczegółowe, wyjątkowe ilustracje, realistyczne rysunki.

AUtO MOtO tECHNiKA

Miesięcznik Cena: 11,90 zł Wydawca: AGENCJA WYDAWNICZO--REKLAMOWA SKARPA WARSZAWSKA SP. Z O.O

Celem „Auto Moto TECHNIKI” jest roz-powszechnianie współczesnej myśli technicznej. „Auto Moto TECHNIKA” to miesięcznik skierowany do miłośników motoryzacji, fachowców i amatorów tech-niki samochodowej, osób o szerokich horyzontach, chcących wiedzieć więcej i zgłębiać aspekty swojej pasji. Czasopi-

smo nie będzie się ograniczało do zagad-nień technicznych, ale będzie omawiało też problemy finansowe, prawne i społeczne, również pośrednio związane motoryzacją. HiStORiA śWiAtA FiNANSÓW

Dwumiesięcznik Cena: 5,95 zł Wydawca: FEDERAL MEDIA COMPANY FMC SP. Z O.O.

Dwumiesięcznik adresowany do osób żywo zainteresowanych historią , poru-szający tematy ciekawe, kontrowersyjne i niewyjaśnione związane z historią fi-nansów, świata wielkiego biznesu, przed-stawiający sylwetki znanych finansistów.

POLSKA WALCZĄCA. HiStORiA POLSKiEGO PAŃStWA PODZiEMNEGO- KOLEKCJA

Dwutygodnik Cena: 19,99 zł Wydawca: EDIPRESSE POLSKA S.A. Pełna i prawdziwa historia Polskiego Pod-ziemia z lat 1939 – 1963 wydana w ele-ganckim, kolekcjonerskim formacie. Bohaterska i tragiczna kronika walki Polaków o niepodległość spisana w 60 tomach przez największych ekspertów. Kolekcja w popularny sposób przybliża fenomen Polskiego Państwa Podziem-nego. Seria koncentruje się na dzia-łalności bojowej krajowej konspiracji. Nowością zaproponowaną przez wydaw-ców serii jest dwuczłonowa konstrukcja każdego tomu. Pierwsza część ukazuje dane zagadnienie w miarę możliwości w sposób komplementarny i fachowy, ale popularny. Druga część każdego tomu to biogram postaci w bezpośredni sposób związanej z prezentowanym zagadnie-niem. Każdy tom zawierać ponadto kil-kadziesiąt zdjęć i rysunków dotyczących prezentowanego zagadnienia.

Portal internetowy: www.nasz.kolporter.com.pl naSZ KolPorter lUty 2015 (210) 49

piXel

Miesięcznik Cena: 14,50 zł Wydawca: IDEA AHEAD ROBERT ŁAPIŃSKI Miesięcznik „PIXEL” porusza się w obrę-bie szeroko rozumianej kultury gier wideo. Oprócz recenzji wybranych tytułów, pro-ponuje dużo publicystyki, wywiady z le-gendarnymi twórcami gier, materiały retro, tematy okołogrowe oraz felietony piór branżowych maestrów. O wyjątkowym charakterze magazynu stanowi zespół redakcyjny, w którym z dziennikarza-mi branżowymi spotykają się osoby od-powiedzialne za powstanie pierwszych kultowych polskich czasopism kompu-terowych. Magazyn adresowany jest do czytelników, którzy są gotowi zapłacić za ekskluzywne i jakościowe treści. Dociera do atrakcyjnych grup odbiorców: młodzie-ży oraz osób dorosłych (a przy okazji ich dzieci) interesujących się grami wideo, kul-turą oraz nowoczesnymi technologiami.

NOWOśCi W OFERCiE KOLPORtERA

MiEJSCA PRZEKLĘtE

Wydanie okazjonalne Cena: 19,90 zł Wydawca: POLSKAPRESSE SP. Z O.O.

Zbiór reportaży o tematyce kryminal-nej. Autor, Tomasz Słomczyński kroczy tropem zabójstw niewyjaśnionych albo tych, które - choć znalazły swój finał w sądowych wyrokach, on sam uwa-ża za niewyjaśnione. Tytułowe miejsca przeklęte to nie zawsze jednak punkty na mapie, w których popełniono zbrod-nie, to także człowiek, jego umysł lub dusza. Autor opisuje nie tylko mor-derstwa, zadaje też pytanie o postawę człowieka wobec zła. I te pytania sta-ją się fundamentalne dla tej książki.

JULiUSZ VERNE - KOLEKCJA

Dwutygodnik Cena: 29,99 zł Wydawca: HACHETTE POLSKA SP. Z O.O. Ekskluzywna kolekcja mistrzowskich powieści przygodowych wybitnego fran-cuskiego pisarza Juliusza Verne’a, który w swoich powieściach przedstawia nie-zwykle ciekawy, barwny świat pełen wy-nalazków: okrętów, samolotów, satelitów, opisywany z wielką naukową precyzją i do-kładnością. Każdy tom wydany w eleganc-kiej twardej oprawie, w oryginalnej szacie graficznej, z reprodukcjami z XIX-wiecz-

nych rycin. W serii ukażą się te najbardziej znane, pasjonujące powieści, m.in: „Podróż do wnętrza ziemi”, „Tajemnicza wyspa”, „W 80 dni dookoła świata”, „Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi”.

ORP BŁYSKAWiCA - KOLEKCJA

Tygodnik Cena: 29,99 zł Wydawca: HACHETTE POLSKA SP. Z O.O.

Model słynnego polskiego okrętu ORP Błyskawica w skali 1:100. W każdym numerze, oprócz zeszytu będą dołączo-ne części do budowy modelu. Po zebra-niu wszystkich numerów będzie można zbudować okręt wraz z suchym dokiem wzorowanym na doku z Southampton. Starannie odwzorowane detale, najwyż-szej jakości części. Przejrzysta czytelna instrukcja montażu. Historia i losy słyn-nego polskiego niszczyciela. Kolekcja to kompendium wiedzy na temat bitew morskich z udziałem niszczycieli oraz historii Błyskawicy i Polskiej Marynarki Wojennej.

Jeżeli chcesz zamieścić swoją informację w rubryce „Nowości w ofercie Kolportera” zadzwoń: 41 367 80 33 lub wyślij wiadomość: [email protected]

Rynek prasy dziecięcej podzieliły między sobą dwa wydawnictwa Media Service Zawada i Egmont.

Pierwsze miejsce wśród magazy-nów skierowanych do dzieci w wieku szkolnym zajął „Scooby-Doo!”, wśród magazynów skierowanych do chłop-ców w wieku szkolnym triumfował „LEGO. Legends of Chima”, a liderem sprzedaży wśród dwumiesięczników zostały „Pingwiny z Madagaskaru (wszystkie tytuły Media Service Za-wada).

Magazyn „LEGO. Legends of Chima” (wyd. Media Service Zawada) jest liderem sprzedaży wśród wszystkich magazynów dla dzieci – wynika z danych Związku Kontroli Dystrybucji Prasy za III kwartał 2014 r. Sprzedaż magazynu w tym okresie wyniosła 51 350 egzemplarzy.

To dzieci czytają najchętniej

Trzy czasopisma Egmontu osiągnęły najwyższą sprzedaż w następujacych kategoriach: dziewczynki - dzieci szkol-ne – „Violetta”; chłopcy - dzieci przed-szkolne – „Auta” i dziewczynki - dzieci przedszkolne – „Mój Kucyk Pony”.

Z powyższych danych widać, że za-równo rodzice, jak i dzieci lubią czaso-pisma z dobrze im znanymi postaciami. Z preferencji wynika również stabilny trend polskiego rynku, czyli niegasnące powodzenie popularnych od lat bran-dów, takich jak „Scooby-Doo!”

Oddział Bia łostocki Dystrybucji Prasy15-688 Białystokul. Przędzielniana 8tel. (85) 87 70 900fax (85) 653 75 25bia ly stok@kol por ter.com.pl

Oddział Bielski Dystrybucji Prasy43-502 Czechowice-Dziedziceul. Krzywa 8tel. (33) 486 31 01fax (33) 721 03 99

Oddział Bydgoski Dystrybucji Prasy85-862 Bydgoszczul. Franza Blumwego 5 (Bydgoski Park Przemysłowo-Technologiczny)tel. (52) 561 30 00fax (52) 346 55 47byd goszcz@kol por ter.com.pl

Oddział Gdański Dystrybucji Prasy80-720 Gdańskul. Połęże 3tel. (58) 732 51 23 do [email protected]

Oddział Katowicki Dystrybucji Prasy40-382 Katowiceul. Roździeńska 1Btel. (32) 359 68 68fax (32) 359 68 [email protected]

Oddział Kielecki Dystrybucji Prasy25-620 Kielceul. Kol ber ga 11tel. (41) 312 35 00, (41) 345 15 10fax (41) 366 03 [email protected]

Oddział Koszaliński Dystrybucji Prasy75-132 Koszalinul. Mieszka I 22Btel. (94) 710 16 01 do [email protected]

Oddział Krakowski Dystrybucji Prasy31-574 Krakówul. Ciepłownicza 37tel. (12) 25 49 700fax (12) 25 49 [email protected]

Oddział Lubelski Dystrybucji Prasy20-703 Lublinul. Cisowa 11tel. (81) 445 24 44fax (81) 445 24 [email protected]

Oddział Łódzki Dystrybucji Prasy93-253 Łódźul. Poli Gojawiczyńskiej 22tel. (42) 288 04 11-12, 288 04 12fax (42) 288 04 [email protected]

Od dział Olsztyński Dystrybucji Prasy10-683 Olsztynul. Augustowska 23 atel. (89) 679 63 20fax: (89) 679 63 [email protected]

Oddział Opolski Dystrybucji Prasy45-233 Opole, ul. Oleska 117tel. (77) 545 09 40 fax (77) 444 70 [email protected]

Oddział Poznański Dystrybucji Prasy61-315 Poznańul. Pokrzywno 10Atel. (61) 624 66 77fax (61) 624 66 [email protected]

Oddział Rzeszowski Dystrybucji Prasy35-205 Rzeszówul. Wspólna 2tel. (17) 863 75 05, 863 75 05fax (17) 863 77 [email protected]

Oddział Szczeciński Dystrybucji Prasy70-789 Szczecinul. Dąbska 69tel. (91) 881 35 02 do 04, 881 35 [email protected]

Oddział Warszawski Dystrybucji Prasy05-080 Izabelin, Mościska, ul. Bakaliowa 3tel. (22) 355 05 00, 355 04 00Prenumerata: wew. 471 – [email protected]

Oddział Wrocławski Dystrybucji Prasy53-010 Wrocławul. Stajenna 3-7 tel. (71) 73 44 501 do 07fax (71) 73 44 [email protected]

Oddział Zielonogórski Dystrybucji Prasy65-001 Zielona Góra Al. Zjednoczenia 102 Btel./fax (68) 329 99 91 do 93fax (68) 329 99 94zie lo na go ra@kol por ter.com.pl

NASZE ODDZiAŁY Departament Dystrybucji Prasyul. Zagnańska 61, 25-528 Kielce, tel. 41 367 82 02 do 03, 367 88 88www.dp.kolporter.com.pl; e-ma il: biu ro@kol por ter.com.pl

Infolinia 0801 40 40 44

KOLPORtER SPÓŁKA Z OGRANiCZONĄ ODPOWiEDZiALNOśCiĄ spÓŁka koMandytowa

z siedzibą w Kielcach, ul. Zagnańska 61, 25-528 Kielce

Wpisana do Rejestru Przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Kielcach, X Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000525374, NIP: 959 145 24 82, REGON: 291770790.

WZROST SPRZEDAŻY. BEZPIECZEŃSTWO I WYGODA.Terminal Uniwersalny realizuje:•akceptacjękartpłatniczych•przyjmowanieopłatzadomowerachunki•sprzedażdoładowańprepaidwszystkichoperatorów•sprzedażkodówpaysafecard•obsługęprogramulojalnościowego„MiloweZakupyPlus”•sprzedażdoładowańlicznikówenergetycznych•sprzedażzestawówstartowychwatrakcyjnychcenachwszystkichoperatorów

Terminal Uniwersalny zapewnia:•ciągłądostępnośćusług•pełnąofertęnominałów

Twoje korzyści:•płaciszwyłączniezasprzedanytowar•konieckłopotówzzamówieniami imagazynowaniem•całodobowapomoctechniczna

Chcesz mieć terminal? Wybierzjednązmetod:•zadzwoń:0801404044lub0413678555•wejdźnastronęwww.terminal.kolporter.com.pliwypełnijformularzzgłoszeniowy

INFOLINIA:0801404044

Infolinia 41 31-06-800, 22 21-22-800www.k-ex.pl

Przesyłki kurierskie dla firm i instytucji

Zapraszamy do współpracy!