CZYLI O SENSIE I WARTOŚCI LUDZKIEJ PRACY - eza.org · Praca jest jednym z trzech czynników...

32
CZYLI O SENSIE I WARTOŚCI LUDZKIEJ PRACY

Transcript of CZYLI O SENSIE I WARTOŚCI LUDZKIEJ PRACY - eza.org · Praca jest jednym z trzech czynników...

CZYLI O SENSIE I WARTOŚCI LUDZKIEJ

PRACY

„Praca nie jest cnotą, lecz warunkiem

cnotliwego życia”

Lew Tołstoj

Aksjologia powstała w XIX wieku. Można ją

rozumieć jako ogólną teorię wartości.

Aksjologia zajmuje się badaniem tego w jaki

sposób my ludzie poznajemy wartości, jak te

wartości istnieją oraz jak są przez człowieka

realizowane w konkretnym działaniu.

Można wyróżnić wiele rodzajów aksjologii,

np. aksjologię fenomenologiczną,

dialogiczną, czy nawet aksjologię uprawianą

w szkole analitycznej.

Zazwyczaj dzieli się aksjologię na:

aksjologię ogólną, która zajmuje się

ogólnymi zagadnieniami dotyczącymi

wartości, oraz na aksjologię szczegółową,

która bada tzw. wartości kategorialne

związane z poszczególnymi typami ludzkich

działań, np. wartość sprawiedliwości,

prawdy, wierności.

Filozofowie podwali różne definicje wartości. Przyjmijmy, że wartość jest to coś cennego, co godne jest pożądania i posiadania. Można powiedzieć, że wartość to także jakieś dobro. Z doświadczenia wiemy, że nie ma jednej wartości, czy jednego dobra ale jest ich całe mnóstwo. Mamy zatem doświadczenie pluralizmu wartości. I filozofowie bardzo często podkreślali ten pluralizm, mówili, że człowiek doświadcza różnych wartości.

Aksjologia pracy jest działem refleksji

filozoficznej nad specyficzną kategorią

ludzkiego działania jaką jest praca.

Na gruncie aksjologii pracy staramy

odpowiedzieć sobie na pytanie o wartość

pracy, co to znaczy, że ludzka praca ma

wartość, jak tę wartość ludzkiej pracy należy

rozumieć.

Trzeba pamiętać, że proponowane

odpowiedzi na pytanie o wartość pracy są

uzależnione od uprzednio przyjętych założeń

dotyczących koncepcji człowieka, czyli

założeń antropologicznych oraz

aksjologicznych odnoszących się do ustalonej

hierarchii wartości.

W historii aksjologii pracy dawano różne

odpowiedzi, co było konsekwencją

odmiennych założeń.

Marksizm uważał, że praca ma wysoką

wartość społeczną i rozwojową. Bez pracy

człowiek nie jest tym kim być powinien.

Praca uczłowiecza gatunek ludzki, człowiek

który nie pracuje jest mało wartościową

jednostką homo sapiens.

Tylko kolektywnie rozumiana praca podnosi

człowieka na wyższy poziom rozwoju

psychologicznego i społecznego.

Nie ma jednej definicji pracy , to co podamy

poniżej jest jedną z wielu definicji pracy

jaką można spotkać w literaturze

przedmiotu. Poniższa definicja jest ogólna.

Praca to w pierwszej kolejności, to działanie,

które nastawione jest na wymierny efekt

mogący podlegać wartościowaniu w skali

indywidualnej lub społecznej.

Praca – to miara wysiłku włożonego przez człowieka w wytworzenie danego dobra; świadoma czynność polegająca na wkładanym wysiłku człowieka w celu osiągnięcia założonego przez niego celu; czynności umysłowe i fizyczne podejmowane dla realizacji zamierzonego celu.

Praca jest zatem działaniem świadomym, które zmierza do przekształcenia czegoś w świecie a zarazem prowadzi do zamiany nas samych. Pracując nie tylko zmieniamy świat i wytwarzamy dobra, ale także zmieniamy samych siebie. Praca bowiem przyczynia się do naszego rozwoju.

Praca jest dla nas czymś cennym, czymś wartościowym, czego pożądamy, co pragniemy urzeczywistniać.

Wartość pracy, jej cenność jest jednak uzależniona od wielu czynników. Łatwo powiedzieć, że praca jest czymś cennym, kiedy tylu ludzi tego nie doświadcza, gdyż postrzega pracę jako przymus czy konieczność życiową. Wartości czegoś nie powinniśmy jednak postrzegać jako przymusu, który koniecznie nas zobowiązuje.

Wielu ludzi dziś mówi, że praca nie jest wartością ale koniecznością inni powiedzą bardziej dosadnie, że jest przymusem i kieratem, muszą pracować bo nie mają wyjścia. Nie widzą oni w pracy nic cennego i uszlachetniającego człowieka. Czy może być tak, że praca zamiast być cenną i pozytywną wartością, staje się czymś złym, destrukcyjnym dla człowieka? Zamiast rozwijać to niszczy, zamiast bardziej humanizować, to jeszcze bardziej dehumanizuje.

Praca jest jednym z trzech czynników

produkcji – pozostałe dwa to ziemia oraz

kapitał. W niektórych teoriach

ekonomicznych praca nazywana jest

kapitałem ludzkim, co czasami oznacza

również zdolności posiadane przez siłę

roboczą. Jeżeli ludzie wykonujący pracę są

do niej dobrze przygotowani i posługują się

zaawansowaną technologią wtedy uzyskują

dużą wydajność pracy.

nastawienie punitywne – człowiek postrzega pracę jako

przymus, co wiąże się z traktowaniem pracy jako

niezgodnej z wolą, stanowiącej efekt przemocy fizycznej,

moralnej lub ekonomicznej (takie nastawienie częściej

wykazują osoby, wykonujące proste prace fizyczne i

posiadające stosunkowo niskie wykształcenie,

nastawienie instrumentalne – człowiek traktuje pracę

jako środek do zaspokojenia potrzeb,

nastawienie autoteliczne – gdy praca jest postrzegana

jako wartość cel sam w sobie, źródło rozwoju osobistego,

służy wartościom wyższym, jest sposobem życia i wiąże się

ze sferą samorealizacji w pracy zawodowej

Dla katolickiej nauki społecznej praca jest istotnym elementem w zadanym człowiekowi urzeczywistnianiu siebie jako osoby, ale i jako części społeczeństwa. Poprzez pracę nie tylko przeobraża on przyrodę, ale i sam "bardziej staje się człowiekiem". Dlatego wśród praw człowieka znalazło się także prawo do pracy. W konsekwencji siły społeczne oraz państwo są zobowiązane do stworzenia wszelkich warunków do tego, aby poszczególne osoby mogły realizować swoje prawo - ale i obowiązek - do pracy.

Kapitalizm - system społeczno-gospodarczy oparty na własności prywatnej, wolności osobistej i swobodzie zawierania umów. Procesy gospodarcze w kapitalizmie, począwszy od rewolucji przemysłowej są regulowane głównie przez rynki: dóbr i usług, pracy, kapitału. Najważniejszą cechą kapitalizmu jest zdolność do ciągłego generowania i szybkiego upowszechniania zmian we wszystkich sferach życia społecznego. Pojęcie kapitalizmu upowszechniło się w 2. połowie XIX w.

Charakterystyczne dla kapitalizmu jest specyficzne zróżnicowanie wielkich grup społecznych na:

1) pracowników, których głównym źródłem utrzymania jest praca najemna i którzy nie mogą podjąć samodzielnej działalności gospodarczej ze względu na brak odpowiednich środków bądź nie decydują się na taką działalność z innych przyczyn;

2) właścicieli kapitału — przedsiębiorców, posiadających odpowiednie środki w postaci kapitału obejmującego: aktywa finansowe, budynki, maszyny, środki transportu, ziemię. Współzależności występujące między tymi grupami nie mają charakteru wspartej przymusem zależności osobistej w formie poddaństwa feudalnego, ale przybierają postać ruchu okrężnego dochodów pieniężnych, zasobów wytwórczych oraz dóbr i usług.

Racjonalizacja działalności gospodarczej, konkurencja i wymuszana przez nią innowacyjność, zmieniają reguły podziału tworzonych dóbr materialnych. Sprawiają, że znaczna część tych dóbr nie podlega spożyciu i przybiera formę dóbr kapitałowych; są one gromadzone i zwiększają potencjał wytwórczy społeczeństwa; proces ten to akumulacja kapitału, będąca cechą charakterystyczną gospodarki kapitalistycznej; pomnażanie kapitału zapewnia wysoką dynamikę gospodarczą, zwiększa produkcyjność pracy, tworzy materialną podstawę postępu cywilizacyjnego.

Kapitalizm różnicuje społeczeństwo pod względem materialnym; jeśli nawet w wyniku ogólnego postępu w kulturze materialnej wszystkie warstwy społeczne uzyskują poprawę swojej sytuacji życiowej, to nadal utrzymują się znaczne rozpiętości w dochodach; są one źródłem konfliktów społecznych od początków istnienia tego systemu. Jedną z głównych przyczyn ekonomicznej interwencji państwa jest potrzeba łagodzenia ujemnych skutków zróżnicowania materialnego; znalazło to swoje odzwierciedlenie w koncepcji państwa dobrobytu.

„Jeśli mianem «kapitalizmu» określa się system ekonomiczny, który uznaje zasadniczą i pozytywną rolę przedsiębiorstwa, rynku, własności prywatnej i wynikającej z niej odpowiedzialności za środki produkcji, oraz wolnej ludzkiej inicjatywy w dziedzinie gospodarczej, na postawione wyżej pytanie należy z pewnością odpowiedzieć twierdząco, choć może trafniejsze byłoby tu wyrażenie «ekonomia przedsiębiorczości» czy po prostu «wolna ekonomia». Ale jeśli przez «kapitalizm» rozumie się system, w którym wolność gospodarcza nie jest ujęta w ramy systemu prawnego, wprzęgającego go w służbę integralnej wolności ludzkiej i traktującego go jako szczególny wymiar tejże wolności, która ma przede wszystkim charakter etyczny i religijny, to wówczas odpowiedź jest zdecydowanie przecząca” (Centesimus annus nr 42).

Liberalizm (z łac. liberalis – wolnościowy, od łac. liber – wolny) – filozofia, ideologia oraz kierunek polityczny, według którego wolność jest nadrzędną wartością ludzką. Liberalizm jest ściśle związany z indywidualizmem. Dlatego stanowczo odrzuca kolektywizm oraz opowiada się za jak najmniejszym krępowaniem wolności jednostki poprzez prawo. Liberałowie uważają, że kompromis pomiędzy prawem a nieskrępowaną wolnością powinien być jak najmniejszy.

Liberalizm ekonomiczny (czyli gospodarczy) - pogląd, który odrzuca wszelkie ograniczenia krępujące wolny rozwój gospodarczy i wolną konkurencję na rynku. Promuje „państwo-minimum” tzn. państwo ograniczające swoją działalność do zapewnienia bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego oraz zajmowania się sprawami, którymi nie jest się w stanie zająć prywatny kapitał. Warto zauważyć, że wszystkie środki, które posiada państwo aby wypełniać funkcje z którymi - jak wyżej - prywatny kapitał "nie jest w stanie sobie poradzić" pochodzą właśnie z prywatnego kapitału.

Historia gospodarcza pokazała, że teoria wolnego rynku rodzi zróżnicowania w posiadaniu, dochodach, prowadząc do zubożenia i nędzy większości grup społecznych, nie posiadających własności lub kapitału, co uwidoczniło się ostro w czasach kryzysów gospodarczych, także obecnego kryzysu. Recesje gospodarcze prowadzą do bezrobocia, bankructwa przedsiębiorstw i załamania się wolnego rynku. Zatem wolność ekonomiczna może prowadzić do wyzysku, gdyż liberalizm w mechanizmach samoregulującej się gospodarki ukształtował tendencje egoistyczne wyrażające się w dbaniu o własne interesy.

Jan Paweł II optując za ustrojem

demokratycznym państw, domagał się

korekty demokracji liberalnej. Zwracał

uwagę w licznych encyklikach na naturalne

podstawy gospodarki, jak: własność

prywatną, wolny rynek, wolną ludzką

inicjatywę, jako sprawdzone czynniki

i gwarancje autentycznej demokracji i praw

ludzkich (CA. 43).

Pierwszym zadaniem według Benedykta XVI jest powrót do etyki, wartości i moralności, wypływających z godności człowieka. Odrzucenie etyki gospodarowania nie pozwala skutecznie angażować się w pomoc innym. Drugim zadaniem jest rola Kościoła chroniąca społeczeństwo przed „duchowym spłyceniem” rzeczywistości, w tym także gospodarowania. Kościół swą siłą przekonywania może pomagać społeczeństwu odnaleźć jego moralną tożsamość. Liberalizm musi być oparty na solidnym fundamencie wartości ewangelicznych.

Istnieją trzy podstawowe zasady, które kształtują życie społeczne: zasada dobra wspólnego, zasada pomocniczości i zasada solidarności.

Zasada dobra wspólnego zobowiązuje ludzi do współpracy dla dobra wspólnego w zakresie tak mniejszych, jak i większych społeczności.

Zasada pomocniczości zobowiązuje do "uzupełniającej pomocy" większych społeczności w stosunku do mniejszych, a wszystkie społeczności dla osoby ludzkiej, która jest źródłem, fundamentem i celem wszelkiego życia społecznego.

Zasada solidarności zobowiązuje jednostki i społeczności ludzkie do uwzględnienia obydwu tych krańców życia społecznego, tj. dobra wspólnego i dobra osoby ludzkiej.

Papież Pius XI określił ją w encyklice Quadragesimo anno (1931) jako "najważniejsze prawo filozofii społecznej" (n. 79). Zasadzie tej w nauczaniu społecznym Kościoła poświęcono wiele uwagi. W oparciu o nią przeciwstawiano się systemom totalitarnym i autorytarnym. Zasada pomocniczości opiera się na tendencji wyrażającej istotę życia społecznego, określanej jako "branie". Chodzi o to, by społeczności większe świadczyły "uzupełniającą pomoc" społecznościom mniejszym, a wszystkie razem osobie ludzkiej, która jest źródłem, fundamentem i celem wszystkich instytucji społecznych. Zasada ta określa obowiązki "od góry" i uprawnienia "od dołu". Ma ona dwa aspekty: negatywny i pozytywny. Pierwszy polega na poszanowaniu inicjatywy, kompetencji i odpowiedzialności. Oznacza to, że należy pozostawić autonomię i wolność działania jednostkom ludzkim w stosunku do społeczności, zaś społecznościom mniejszym w stosunku do większych. Pomoc zatem, paradoksalnie, związana jest tu z brakiem pomocy.

Polega ona na tym, że różne instytucje społeczne nie powinny wyręczać osób (lub podległych sobie struktur) w wypełnianiu ich zadań i aktywności. Jeśli poszczególni ludzie lub organizacje mogą same z własnej inicjatywy i własnymi siłami, wypełniać swoje społeczne zadania, to powinno się im pozwolić na działanie i je ułatwiać. Instytucje społeczne mogą interweniować jedynie wtedy, gdy niezbędna jest pomoc, by zadania społeczne wypełnić w możliwie najlepszy sposób.

Zasada pomocniczości przypomina, że państwo jest dla człowieka, a nie człowiek dla państwa; że tym, kto działa, jest zawsze osoba, człowiek, a nie anonimowe mechanizmy społeczne; że państwo ma za zadanie wspierać te struktury, które są bliskie człowiekowi: rodzinę, samorząd lokalny. W społeczeństwie wszystko zaczyna się od osoby i skierowane jest na osobę. Instytucje społeczne, także państwo są tylko środkami, narzędziami w służbie człowieka-obywatela. Państwo nie jest zwolnione z obowiązku interwencji i ma obowiązek podejmowania działań, których społeczności niższego rzędu same podjąć nie mogą. Państwo nie może ich zastępować, ani tym bardziej ograniczać swobody działania.

Jak wnika z powyższych koncepcji i

rozwiązań praca jest wartością przypisaną

człowiekowi niejako „z natury”.

Aby prawidłowo funkcjonować trzeba mieć

środki, a to bezpośredni wiąże się z pracą.

Praca jest dla człowieka podstawa jego bytu i

powinna być źródłem satysfakcji.

1. Jak rozumiesz wartość swojej pracy?

2. Jakie konflikty wartości dostrzegasz w

związku z wykonywaną przez siebie pracą?

3. Przedstaw twoje rozumienie

współczesnego kryzysu wartości pracy i

sposobu wyjścia z niego?

4.Jaka jest Twoim zdanie, rola nauki Kościoła

Katolickiego w kształtowaniu postaw

motywacyjnych do wykonywania pracy?

5. Co to znaczy, że praca spełnia człowieka?

„ Ludzie spieszą się w pracy, dlatego

niedbale ją wykonują; spieszą się w

używaniu życia, dlatego jego smaku nie

odczuwają; spieszą się w odpoczynku,

dlatego nie mogą wypocząć”

Antoni Kępiński