CR nr 14 (14)

8
MOPLIKIEM SE JADA na szychta TYGODNIK BEZPŁATNY 17 czerwca 2011 Rok I, nr 14 Nakład 10 tys. egzemplarzy TEMAT TYGODNIA RYBNIK Horrendalne ceny paliw oraz coraz bardziej zatłoczone ulice Rybnika sprawiają, że niektórzy decydują się na zakup skutera. Te o pojemności silnika do 50 cm sześc. zgodnie z prawem nie mogą się poruszać szybciej niż 45 km/h. Amatorzy mocnych wrażeń decydują się więc na zdjęcie blokad. Wtedy ich maszyny mogą pomknąć nawet 75-80 km/h! wielka RYBNICKA KRZYżóWKA STR. 8 Ciąg dalszy na str. 3 RYBNIK Rybnik, wzorem najbardziej atrakcyjnych miast, może pochwalić się Punktem Informacji Turystycznej. Szkopuł w tym, że w wielu innych miastach takie punkty są czynne siedem dni w tygodniu, niezależnie od pory roku. W stolicy subregionu jedynie od poniedziałku do piątku w godzinach od 11.30 do 15.30. Niektóre salony, które oferują w Rybniku sprzedaż sku- terów i motorowerów, w ramach promocji zwiększają osią- gi swych produktów, by zwabić do punktów sprzedaży do- rosłych klientów. Ofertę kierują do tych wielbicieli dwóch kołek, którzy nie mają uprawnień do kierowania motocy- klem. Ci mogą się bowiem poruszać skuterami o pojemno- ści silnika do 50 cmł. Pojazdy te nie osiągają jednak osią- gają zawrotnych prędkości. Sposobem jest zdjęcie blokad. na rurze, odpływam Wskakuję na rurkę, oplatam ją nogami i wiszę głową w dół. Wtedy sły- szę okrzyki i brawa – zdradza nam 23-letnia Monika, tancerka w pierw- szym w Rybniku klubie go-go... Czytaj wywiad na str. 4 „...badajcie się!" Ambasadorka kampanii „Twoje zdrowie – Twój wybór", przyjechała do Rybnika, by ustrzec Ślązaczki przed rakiem piersi... Więcej czytaj na str. 2 Ciąg dalszy na str.2

description

 

Transcript of CR nr 14 (14)

Page 1: CR nr 14 (14)

MoplikieM se jadana szychta

TYGodNik BeZpŁaTNY17 czerwca 2011

Rok I, nr 14 Nakład 10 tys. egzemplarzy

TeMaT

TYGodNia

rYBNik Horrendalne ceny paliw oraz coraz bardziej zatłoczone ulice Rybnika sprawiają, że niektórzy decydują się na zakup skutera. Te o pojemności silnika do 50 cm sześc. zgodnie z prawem nie mogą się poruszać szybciej niż 45 km/h. Amatorzy mocnych wrażeń decydują się więc na zdjęcie blokad. Wtedy ich maszyny mogą pomknąć nawet 75-80 km/h!

wielkaRybNIckA krZYżówkasTr. 8

ciąg dalszy na str. 3

rYBNik Rybnik, wzorem najbardziej atrakcyjnych miast, może pochwalić się Punktem Informacji Turystycznej. Szkopuł w tym, że w wielu innych miastach takie punkty są czynne siedem dni w tygodniu, niezależnie od pory roku. W stolicy subregionu jedynie od poniedziałku do piątku w godzinach od 11.30 do 15.30.

Niektóre salony, które oferują w Rybniku sprzedaż sku-terów i motorowerów, w ramach promocji zwiększają osią-gi swych produktów, by zwabić do punktów sprzedaży do-rosłych klientów. Ofertę kierują do tych wielbicieli dwóch kołek, którzy nie mają uprawnień do kierowania motocy-klem. Ci mogą się bowiem poruszać skuterami o pojemno-ści silnika do 50 cmł. Pojazdy te nie osiągają jednak osią-gają zawrotnych prędkości. Sposobem jest zdjęcie blokad.

na rurze, odpływamWskakuję na rurkę, oplatam ją nogami i wiszę głową w dół. Wtedy sły-

szę okrzyki i brawa – zdradza nam 23-letnia Monika, tancerka w pierw-

szym w Rybniku klubie go-go... czytaj wywiad na str. 4

„...badajcie się!"Ambasadorka kampanii „Twoje zdrowie – Twój wybór",

przyjechała do Rybnika, by ustrzec Ślązaczki przed rakiem

piersi... Więcej czytaj na str. 2

ciąg dalszy na str.2

Page 2: CR nr 14 (14)

17 czerwca 2011 2Wiadomości

Wydawca:Fabryka Informacji s.c.ul. Staszica 22, IV p., 47-400 RacibórzTel.: 32 415 18 66

Redaguje zespół:

Redaktor naczelny: Grzegorz Wawoczny Zastępca red. nacz.: Magdalena Sołtys

Reklama w gazecie:Małgorzata PlewczyńskaKierownik Działu ReklamTel.: 509 505 765,[email protected]

Joanna KomanieckaSpecjalista ds. marketinguTel.: 798 171 537,[email protected]

Druk:

POLSKAPRESSE Sp. z o.o., Sosnowiecnakład: 10 000 egz.

Teksty dziennikarskie i zdjęcia są chronione prawem autorskim. Kopiowanie rozwiązań graficznych zabronione. Materiałów nieza-mówionych nie zwracamy.

o ładniejszy rybnik

Prezydent Rybnika ogła-sza konkurs O ładniejszy Rybnik. Zgłoszenia przyj-mowane są do 30 czerwca w kancelarii Urzędu Mia-sta Rybnika. Celem przed-sięwzięcia jest zachęcenie mieszkańców do dbania o własne posesje i przy-czynianie się do poprawy wyglądu estetycznego mia-sta. Oceniane będą nastę-pujące kategorie: I – naj-ładniej zagospodarowany teren wokół budynków prywatnych, II – najle-piej urządzony i utrzyma-ny teren wokół budynków mieszkalnych wielorodzin-nych administrowanych przez spółdzielnie, wspól-noty mieszkaniowe itp., III – najładniej urządzone otoczenie pawilonów han-dlowych i innych obiektów użyteczności publicznej, IV – najlepiej zadbana dzielni-ca miasta – przedmiotem zgłoszenia może być obszar dzielnicy zabudowany co najmniej 10 budynkami mieszkalnymi i obejmują-cy również tereny należą-ce do miasta, o które dbają mieszkańcy. W konkursie mogą uczestniczyć: oso-by indywidualne, grupy mieszkańców, rady dzielnic, administracje budynków mieszkalnych, pracownicy handlu, właściciele placó-wek handlowych oraz in-ni użytkownicy budynków użyteczności publicznej, pod warunkiem, iż w ostat-nich dwóch latach nie przy-znano im I, II lub III miej-sca. Konkurs trwać będzie od 1 lipca do 31 sierpnia br. Pisemne zgłoszenia do konkursu należy składać w terminie do 30 czerwca w kancelarii Urzędu Mia-sta Rybnika.

prezydent przyznał dotację

Prezydent w drodze kon-kursu przyznał dotacje dla organizacji pozarzą-dowych i innych podmio-

W skrócie

rYBNik ...badajcie się! Edyta Pazura, żona popularnego aktora cezarego Pazury, od niedawna ambasadorka kampanii „Twoje zdrowie – Twój wybór", przyjechała do Rybnika, by ustrzec Ślązaczki przed rakiem piersi. W ramach akcji 21 czerwca na Rybniku stanie mammobus, w którym kobiety za darmo będą mogły się przebadać.

tatystyki są zatrwa-żające: Śląsk przoduje w statystykach umie-

ralności kobiet na raka piersi. Aby uświadomić Ślązaczkom jak ważna jest profilaktyka kobiecych chorób nowotwo-rowych, Magdalena Ogórek zainicjowała akcję "Twoje zdrowie – Twój wybór". Am-basadorką kampanii została prezenterka telewizyjna, Edy-ta Pazura. – Zależało mi na tym, by zaangażować ciepłą, rodzinną i młodą osobę, ponie-waż choroba zbiera zatrważa-jące żniwo u coraz młodszych kobiet – wyjaśnia organizator-ka akcji, Magdalena Ogórek.

– Bezpośrednio nigdy nie dotknął mnie problem ra-ka piersi. Jednak doskonale wiem, że wiele kobiet może uniknąć choroby poprzez re-gularne badania mammogra-ficzne czy USG – mówi Edy-ta Pazura, która w czwartek, tydzień temu, przyjechała do Rybnika, by ustrzec Ślązaczki przed nowotworem raka pier-si. Pazura przyznała, że sa-ma poddała się badaniu USG. – Po urodzeniu dziecka. Po cią-ży wyczułam zgrubienia i to mnie przeraziło. Na szczęście nie było to nic poważnego. My kobiety mamy prawo do życia w zdrowiu. Korzystajmy z nie-

go w pełni – podkreśliła.W ramach akcji 21 czerwca

w Rybniku, na placu przed Te-atrem Ziemi Rybnickiej stanie mammobus, w którym kobie-ty po 45. roku życia będą mo-gły się bezpłatnie przebadać. Organizatorzy zapewniają, że młodsze kobiety nie zostaną odesłane z kwitkiem. – Ślą-zaczki często stawiają swoje zdrowie na ostatnim miejscu: po rodzinie, a nawet pracy za-wodowej. Chcemy by pamięta-ły, że wczesne wykrycie raka piersi daje szansę na przeży-cie – apeluje Magdalena Ogó-rek.

(m)

oniedziałkowy koncert Bryana Adamsa udo-wodnił, że w Rybniku

można się zgubić. – To świad-czy o klasie miasta – stwier-dził prezydent Adam Fudali. Świadczy o niej też fakt, że od ubiegłego tygodnia na ryb-nickim Placu Wolności działa Punkt Informacji Turystycz-nej. Nie tylko przyjezdni mogą się do niego udać, by otrzymać wskazówki, co warto zwiedzić, jak dotrzeć w dane miejsce czy gdzie przenocować. Punkt bę-dzie służył również mieszkań-com. Pomoże na przykład za-planować atrakcyjną wyciecz-kę po okolicy lub dostarczy informacji o zbliżających się wydarzeniach kulturalnych. Wystarczy przyjść i zapytać. – Każdy będzie miał możli-wość, by dowiedzieć się, co ciekawego w Rybniku moż-na zobaczyć nie tylko w sfe-rze historyczno- zabytkowej, ale też kulturalno-informacyj-nej – podkreśla naczelnik Wy-działu Promocji i Informacji UM, Krzysztof Jaroch.

Informację turystyczną prze-każe zainteresowanym Lidia Wrzosek, pracowniczka Wy-działu Promocji i Informacji UM. – W dniu koncertu Brya-na Adamsa przeszłam chrzest bojowy – przyznaje. – Fani py-tali nie tylko o to, jak dotrzeć na stadion. Ci, którzy przyje-chali do Rybnika przed połu-dniem, chcieli też coś zwiedzić. Polecałam im rynek, Bazylikę i zabytkowy kampus. Turyści dowiadywali się również, gdzie można coś zjeść i gdzie prze-nocować. Z tym ostatnim był problem, ale zależało nam, że-by nikt nie wyjechał z Rybnika niezadowolony, więc próbowa-łyśmy pomóc i telefonowały-śmy w tej sprawie nawet do ościennych miast – zapewnia Lidia Wrzosek.

Niestety punkt Informacji Turystycznej jest czynny jedy-nie od poniedziałku do piątku w godzinach od 11.30 do 15.30. A to oznacza, że turyści, któ-rzy odwiedzą Rybnik podczas weekendu, będą zdani wyłącz-nie na siebie. Przynajmniej do czasu. Problem ma rozwiązać bowiem zewnętrzny infokiosk, który tanie niebawem na Pla-cu Wolności. – Jeśli ruch tu-rystyczny w naszym mieście wzrośnie, rozważymy uru-chomienie punktu w weeken-dy lub wydłużenie godzin jego działania. Jesteśmy na rozru-chu – mówi Krzysztof Jaroch.

Obecnie punkt jest wyposa-żony tylko częściowo. – W po-łowie lipca zostanie wzboga-cony między innymi o sprzęt elektroniczny i multimedialny. Będą audioprzewodniki i GPS – wylicza Jaroch.

Rybnicki Punkt Informa-cji Turystycznej powstał w ra-mach Śląskiego Systemu In-formacji Turystycznej. Ce-lem projektu jest utworzenie sprawnego systemu informa-cji turystycznej w skali regio-nu, obejmującego zintegrowa-ną sieć punktów informacji turystycznej oraz stworzenie systemu oznakowania obsza-rów atrakcyjnych turystycz-nie i wydanie oraz dystrybucję bezpłatnych materiałów infor-macyjno-promocyjnych.

W ramach projektu wy-posażono 34 istniejące i 33 nowopowstałe punkty in-formacji turystycznej zaan-gażowane w projekt. Koszty całkowite projektu wynoszą 14 530 000,00 zł z tego war-tość dofinansowania z Euro-pejskiego Funduszu Rozwo-ju Regionalnego (85%) – 12 350 500,00 zł, środki Śląskiej Organizacji Turystycznej to (15%) – 2 179 500,00 zł. Re-alizacja projektu potrwa do końca 2013 r.

(m)

Dokończenie ze str. 1

Reklama

Page 3: CR nr 14 (14)

17 czerwca 2011 3czytanie na weekend

Reklama

Okazuje się, że zwiększenie pojemności o kilkadziesiąt centymetrów sześciennych,

co w efekcie dostarcza kieru-jącemu o wiele więcej wrażeń z jazdy, jest praktycznie nie-możliwe do zweryfikowania podczas zwyczajnej kontro-

li drogowej. – W naszej „ko-lekcji” znajduje się już kilka zdjęć podkręconych skuterów, których właściciele zostali uwiecznieni przez fotoradar w Rybniku. Prędkości te oscy-lują w granicach 75-80 km/h – tłumaczy rzecznik straży miejskiej, Dawid Błatoń.

Marek Daniszewski zdecy-dował się na zakup motoro-weru w salonie w Chwałowi-cach i nowym sprzętem cieszy się od kilku dni: – Pierwszy raz jeżdżę na motorowerze i jest to doskonały sposób na naukę jazdy na jednośladzie – kwituje.

Rybniczanin wybrał mar-kę Barton ze względu na roz-miar kół. W tym motorze są one o wiele większe aniżeli w zwyczajnym skuterze, przez co motorowery są o wiele bar-dziej bezpieczne na naszych nierównych i dziurawych dro-gach. Dzięki większej średnicy koła motorower zapewnia sta-

bilniejsze prowadzenie. – Sam niespełna kilka dni temu wi-działem, jak kierowca nie-wielkiego skutera w okolicy ul. Reymonta wpadł w dziurę w jezdni i się wywrócił – ko-mentuje Marcin, mieszkaniec osiedla, na którym drogi przy-pominają szwajcarski ser.

Skutery i motorowery pa-lą niewiele, bo zaledwie około 2,3 litrów benzyny na 100 km. Są w zasadzie bezobsługowe i tanie w eksploatacji. Rozwi-nięta sieć serwisów w naszym regionie gwarantuje dostęp do części i fachową opiekę me-chanika.

Eksperci i sprzedawcy od-radzają jednak zakupy w hi-permarketach, gdyż, jak mó-wią, w tej branży jakość za-wsze idzie w parze z ceną. Nie łudźmy się, że na kupionym w Tesco skuterze za 1500 zł. przejeździmy bezawaryjnie kilka sezonów.

Marek za swój motorower

zapłacił niecałe 4000 zł. i jak mówi – nie żałuje. – Mój mo-torek z wyglądu przypomina normalny motor, dźwięk silni-ka nie zdradza jego niewielkiej pojemności, a 50 km h w mie-ście w zupełności mi wystar-cza – dodaje.

O konieczności zachowa-nia umiaru przy tuningowa-niu jednośladów przypomi-na Marcin Gaweł, który na swoim skuterze przejechał już kilka tysięcy kilometrów: – Przekraczając 50 km/h musi-my pamiętać, że hamulce jed-nośladów nie są przystosowa-ne do tak oszałamiających jak na możliwości tych pojazdów prędkości.

Ceny używanych, marko-wych skuterów w zadowala-jącym stanie zaczynają się od około 2000 zł. Za nowy sprzęt, na którym pokonamy bezawa-ryjnie kilka tysięcy kilometrów, trzeba wydać min. 3000 zł.

Zakup nowej maszyny to jed-nak nie koniec wydatków. By utrzymać gwarancje producen-ta musimy regularnie dokony-wać przeglądów w wyznaczo-nych serwisach, co wiąże się z dodatkowymi kosztami. Są one jednak niewspółmiernie niższe od przeglądów, których koszt muszą ponosić właścicie-le nowych samochodów.

(młyn)

Reklama

Dokończenie ze str. 1

Page 4: CR nr 14 (14)

17 czerwca 2011 4czytanie na weekend

rYBNik – Największe wrażenie na mężczyznach robią figury. Wskakuję na rurkę, oplatam ją nogami i wiszę głową w dół. Wtedy słyszę okrzyki i brawa – zdradza nam 23-letnia Monika, tancerka w pierwszym w Rybniku klubie go-go. Zapytaliśmy ją o jej pierwszy taniec na rurze, zarobki, o to czy tylko panowie podziwiają jej występy i jak dba o ciało. Przeczytaj wywiad.

23-letnia Monika tańczy od roku. Zanim trafiła do niedaw-no otwartego klubu Cocomo, pierwszego w Rybniku klubu go-go, występowała w Kryni-cy i Nowym Sączu. – Wcześniej pracowałam w Niemczech, ale popadłam w rutynę i poczułam, że muszę coś zmienić. Teraz taniec to całe moje życie. Są momenty, że zamykam oczy i tańcząc odpływam. Uwiel-biam to! – podkreśla Moni-ka, która w Rybniku zajmu-je się też rekrutacją nowych tancerek.

Jak wygląda interview w przypadku tancerki go-go?

Nie miałam rozmowy kwa-lifikacyjnej. Pewien pan za-proponował mi przez internet, żebym przyjechała do klubu w Nowym Sączu i zobaczyła, jak to wszystko wygląda. Od-ważyłam się.

Pierwsza reakcja?Koszmar! Cały wieczór sie-

działam wbita w lożę. By-łam zestresowana, ale mimo wszystko stwierdziłam, że za-tańczę. Nigdy wcześniej nie widziałam rury na oczy, więc mam świadomość, że mój pierwszy taniec to był cyrk.

Każda dziewczyna tańczy już pierwszego wieczoru?

Nie, to się nawet rzadko zdarza. Nie musi się też prze-bierać. Najczęściej zapraszam ją do loży, rozmawiamy i pa-trzymy, jak robią to inne tan-cerki. Ale bywają dziewczy-ny, które są na tyle odważne że same chcą zatańczyć już pierwszego dnia.

Jaką trzeba mieć figurę i twarz, by móc występo-wać w klubie go-go?

Dziewczyna musi być zgrab-na, atrakcyjna i sprawiać, że chce się na nią patrzyć. Z bu-zią zawsze można coś zrobić. Trzeba też pamiętać, że jedni panowie lubią większe poślad-ki, inni mniejsze.

To samo z biustem. Dlatego pracują u nas różne tancerki. Blondynki, brunetki i rude.

A taniec, sposób porusza-nia się?

Ruch też da się wyćwiczyć. Może nie u wszystkich. Figu-ry pokazywał mi menadżer klubu w Nowym Sączu. Miał

strasznie owłosione nogi, więc kiedy zjeżdżał na rurze, czuł straszliwy ból. Ale nauczył mnie. Ruchu nie można jed-nak rygorystycznie trakto-wać. Prosty przykład. Miały-śmy dziewczynę, która tań-czyła do ostrego transu. Jak wskakiwała na rurkę i zaczy-nała się ruszać. Momentami chciało nam się śmiać. Ale za-rabiała sporo, bo mężczyznom to się podobało.

No właśnie... Na który mo-ment w trakcie występu mężczyźni reagują najbar-dziej żywiołowo?

Kiedy ja tańczę, to najwięk-sze wrażenie robią figury. Jak wskakuję na rurkę, oplatam ją nogami i wiszę głową w dół, to krzyczą i biją brawo.

Tańczycie topless. Roz-bieranie się to dla ciebie problem?

Na początku bardzo to prze-żywałam. Przez pierwsze dwa tygodnie nie ściągałam stani-ka, ale w pewnym momencie poczułam impuls – pyk, sekun-da i jakoś poszło. Teraz to dla mnie coś normalnego i oczywi-stego. Tłumaczę dziewczynom, że bez sensu jest to przeciągać, bo wzbudza się jeszcze większe zainteresowanie facetów.

Dostajesz od mężczyzn propozycje seksu za pie-niądze?

Miliony, właściwie nie ma wieczoru, żeby taka propozy-cja nie padła. Ale odpowiedź jest zawsze taka sama: nie ma opcji.

A proponują konkretne kwoty?

W Rybniku jeszcze się to nie zdarzyło. Najczęściej pytają, ile chcę za noc? Natomiast w Krynicy był pan, który ofe-rował mi 25 tys. złotych.

Skoro już jesteśmy przy pieniądzach, to ile zara-biacie?

Tygodniowo jesteśmy w sta-nie zarobić od dwóch do trzech tysięcy złotych. To zależy jed-nak od klientów.

Co to znaczy?Mamy podstawę za tańcze-

nie na rurze. Do tego docho-dzą pieniądze za drinki i tańce prywatne, w specjalnym poko-ju. Od jednego i drugiego ma-

my 50 procent. Jeśli na przy-kład klient zamówi drinka za 99 zł, to ja dostaję połowę z te-go. Tak samo z tańcem pry-watnym, który kosztuje 100 zł. Najwięcej tańców prywat-nych, bo aż 20 jednego wieczo-ru, miałam w klubie w Kryni-cy. Klienci muszą przyzwycza-ić się do tego, że wchodząc do naszego klubu muszą mieć go-tówkę przysobie...oczywiście jeśli chcą spędzić czas w mi-łym towarzystwie.

A jacy mężczyźni są klien-tami klubu w Rybniku?

Jestem tym zaskoczona, ale przede wszystkim młodzi i często przystojni. Ale prawdę mówiąc dla nas wiek nie ma znaczenia. Ciekawe jest to, że mężczyźni w Rybniku reagują na nasz taniec bardzospokoj-nie. Zachowują się tak, jakby mieli to na co dzień w domu. Na przykład w Nowym Sączu reakcje były bardziej impul-sywne, ale myślę, że tutaj za jakiś czas będzie podobnie.

Jesteś tu od niedawna, ale czy spotkała Cię już jakaś zabawna lub dziwna przy-goda?

O tak! Coś dziwnego i za-bawnego. Po klubie kręcił się jakiś dziwny mężczyzna, więc podeszłam i zapytałam czy ma jakiś problem? Stwierdził, że nie ma żadnego, bo on jest szefem mafii i wszystko to niedługo przejmie. Powiedzia-łam mu: "szefie mafii, w takim razie usiądź tu ze mną i po-staw mi drinka". On na to, że drinka mi nie postawi, ale da mi coś od serca. Z plecaczka wyciągnął modlitwę do archa-nioła Gabriela!

Do klubu mogą wejść ko-biety, ale tylko w towarzy-stwie mężczyzny. Czy czę-sto twoje występy podzi-wiają panie?

W Rybniku jeszcze nie wi-działam kobiety. Ale w innych miastach owszem. Przychodzą małżeństwa albo pary. Jedną z nich zapamiętam do końca życia. Zaprosili mnie na ta-niec prywatny. Usiedli sobie grzecznie i patrzyli jak tań-czę. Podeszłam do dziewczy-ny i zaczęłam się na niej ru-szać, zdjęłam jej nawet bluzkę. I nagle... przestałam dla nich istnieć. Zajęli się sobą! Cało-wali się,obejmowali i do końca

piosenki ani razu na mnie nie spojrzeli. Później ona popra-wiła włosy i wyszli.

Czy podczas występów ca-łujesz się z kobietami?

Mam wybraną koleżan-kę-tancerkę i z nią się całuję. I znów za pierwszym razem bardzo się stresowałam, ale tak mi się spodobało, że po-wtarzałyśmy to codziennie.

A do jakich piosenek lu-bisz tańczyć najbardziej?

Lubię trans, na przykład "Nero", lubię piosenki Briana Adamsa – to tak a propos kon-certu w Rybniku – oraz Ramm-steina. Najbardziej "Mutter".

W jakich strojach wystę-pujesz?

Panowie najbardziej reagują na przebrania. Kręci ich pie-lęgniarka ze słuchawkami al-bo policjantka z pałką. Ale wy-stępuję też w haleczkach albo bieliźnie. Kiedy idę na taniec prywatny, to pytam klienta, czy woli coś delikatnego i ro-mantycznego czy ostrego. Za-zwyczaj wolą na ostro, więc zakładam czerwony albo czar-ny lateks.

Przeczytałam gdzieś, ze tancerka erotyczna, któ-ra chce dobrze zarabiać, musi być dobrą mówczy-nią, bo 80 procent cza-

su poświęca na rozmowę z klientem.

O to właśnie chodzi... Moż-na pięknie zatańczyć, ale jeśli usiądzie się z klientem, któ-ry będzie wymagał elokwencji, a nie powie się ani słowa, to i zarobek może być mniejszy.

A o czym chcą rozmawiać mężczyźni?

Pytają o wiele rzeczy. O ta-niec, o to jaką książkę ostatnio przeczytałam, albo na jakim filmie byłam w kinie. Zdarzają się tacy, którzy mówią o swo-im życiu prywatnym. O tym, co ich boli. A ja, oprócz tego, że umiem prowadzić rozmowę, potrafię też słuchać.

Twój ulubiony drink...Opera, czyli lampka szam-

pana.

Jak dbasz o ciało?Solarium, kremy i balsa-

my. Taniec robi resztę. Odkąd pracuję w klubach, schudłam 10 kilogramów.

Jakich klientów lubisz?Uwielbiam facetów którzy,

którzy są we mnie zapatrze-ni. Takich, którzy uważają ten taniec za sztukę i za coś nie-osiągalnego dla każdego.

rozmawiała:

Magdalena sołtys

tów wymienionych ustawie o działalności pożytku pub-licznego i o wolontariacie. Pieniądze otrzymali: Sto-warzyszenie Współpracy Międzynarodowej Ryb-nik-Europa – Jubileusz 50 lat współpracy Rybnik – Saint Vallier (9 tys. zł), Związek Miast Polski na Europejski Kongres Oby-watelstwa i Miast Bliźnia-czych (174,9 tys. zł) oraz Stowarzyszenie Muzyczne 6 na 6 – Spotkania przez sztukę wizyta partnerska i koncerty zespołu Visbell Group z Bellono z Włoch (6 tys. zł).

podejrzani w rękach policji

Policjanci z Rybnika za-trzymali już wszystkich po-dejrzanych o włamanie do sklepu Avans. Zdarzenie miało miejsce w Chwało-wicach w nocy z soboty na niedziele z 4 na 5 czerwca. Zatrzymani są mieszkań-cami Rybnika, w wieku od 20 do 25 lat. Grozi im kara pozbawienia wolności na-wet do 10 lat. Sprawcy pod-jechali pod sklep mieszczą-cy się przy ul. 1 Maja nie-bieskim renault clio. Jeden z mężczyzn pozostał w sa-mochodzie, dwaj pilnowali na zewnątrz, najstarszy na-tomiast włamał się do skle-pu i ukradł 4 laptopy war-tości 7500 zł. Włamywacze nie mieli jednak szczęścia, ponieważ zainteresował się nimi przypadkowy świa-dek. Podczas szamotaniny i ucieczki porzucili skra-dziony sprzęt. Jak ustalili funkcjonariusze podejrzani mają na swoim koncie jesz-cze trzy inne włamania do placówek handlowych na terenie Boguszowic.

pięciu chętnych na peC

Pięć firm zainteresowanych jest kupnem kontrolnego pakietu 85 procent akcji ja-strzębskiego PEC-u. Są to: Dalkia Polska, Enea, Spół-ka Energetyczna Jastrzę-bie należąca do JSW, SFW Energia i Agnieszka Bu-chajska. Kontrolę nad ob-rotem chcą też sprawować samorządu, na terenie któ-rych PEC dostarcza ciepło. W tym celu założyły spółkę obrotu energią.

sukces rybnickich chórów

Rybnickie chóry okaza-ły się najlepsze w XVIII Regionalnym Przeglądzie Pieśni „Śląskie Śpiewanie” im. prof. Adolfa Dygacza. 10 i 11 maja w finałowych zmaganiach przeglądu wzięło udział 96 laurea-tów etapów eliminacyjnych, które odbywały się w wielu śląskich miastach w marcu i kwietniu br. Wszystkich wykonawców oceniało ju-

W skrócie

Page 5: CR nr 14 (14)

17 czerwca 2011 5czytanie na weekend

raCiBórZ Marzy ci się kariera naukowa? A może studia zapewniłyby ci awans zawodowy? Spełnienie tych marzeń jest w zasięgu ręki. Wiedzą o tym absolwenci raciborskiej PWSZ.

Artykuł sponsorowany

aństwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Raciborzu to 8 kie-

runków: europeistyka, wy-chowanie fizyczne, pedago-gika, socjologia, edukacja artystyczna, matematyka, filologia oraz automatyka i robotyka, w ramach których funkcjonuje 30 specjalności: europejskie stosunki gospo-darcze, europejskie stosun-ki społeczno-polityczne, wy-chowanie fizyczne w szkole, odnowa biologiczna, instruk-torsko-trenerska, pedagogi-ka resocjalizacyjna, geragogi-ka, edukacja elementarna ze specjalnością dodatkową ję-zyk obcy, terapia psychopeda-gogiczna, edukacja medialna, zarządzanie zasobami ludzki-mi, kierowanie i przywództwo w jednostkach administracji publicznej, media i komuni-kacja społeczna, zarządzanie finansami w organizacji, pra-cownik administracji samo-rządowej, kreacja plastyczna z grafiką użytkową, obraz cy-frowy i fotograficzny, techniki malarskie i projektowanie wi-trażu, aranżacja wnętrz, arte-terapia, matematyka w finan-sach i ekonomii, matematyka w informatyce, matematyka nauczycielska z dodatkową specjalnością (do wyboru

kształcenie wczesnoszkolne, j. angielski, j. niemiecki, te-rapia psychopedagogiczna), fi-lologia angielska nauczyciel-ska, filologia angielska trans-latorska, filologia germańska nauczycielska, filologia ger-mańska translatorska, filo-logia słowiańska – profil cze-ski lub rosyjski, automatyka przemysłowa czy sterowniki logiczne.

europeistyka, architektura, urbanistyka...

Raciborska uczelnia nasta-wiona jest na rozwój i sprosta-nie wymaganiom przyszłych studentów. Stąd jej oferta z ro-ku na rok się poszerza. Zupeł-nie nowym kierunkiem w ro-ku akademickim 2011/2012 będzie europeistyka. – To pro-pozycja idealna dla osób, któ-re nie mają sprecyzowanego jeszcze docelowego zawodu. Daje dużo możliwości, przy-gotowuje do pracy w jednost-kach administracyjnych a tak-że do założenia swojej firmy – poleca dr Jakub Berezowski. – Kolejne kierunki, o jakie za-biegamy, to architektura i ur-banistyka – zdradza rektor ra-ciborskiej uczelni prof. Michał Szepelawy. – Nie wykluczamy

również, że na niektórych kie-runkach uda nam się urucho-mić studia drugiego stopnia i zaczniemy kształcić magi-strów – dodaje.

pwZ początkiem kariery naukowej...

Studia na raciborskiej uczelni mogą być początkiem naukowej kariery. Przekona-ła się o tym Joanna Klimczak. – PWSZ otworzyła przede mną zarówno drogę zawodową, jak

i możliwość realizacji nauko-wych aspiracji. Zaraz po stu-diach, w dużej mierze dzięki przynależności do Koła Na-ukowego Fotografii Artystycz-nej FOTON, dostałam pracę w dwóch bielskich szkołach policealnych w zawodzie foto-grafa – wspomina absolwent-ka raciborskiej szkoły wyższej. – Poza tym postanowiłam kon-tynuować naukę i w tej chwili robię doktorat właśnie z foto-grafii na Uniwersytecie Ślą-skim w Katowicach, gdzie

również mam zajęcia ze stu-dentami – kontynuuje Joanna Klimczak, która na studia do Raciborza przyjechała z Biel-ska-Białej. – Wybrałam PWSZ w Raciborzu, bo jest to szko-ła, która dała mi dwa zawo-dy. Wybrany kierunek zapew-nia jeden z nich – jestem pla-stykiem. Dzięki specjalności grafika użytkowa mam drugi fach – opowiada absolwentka PWSZ, która na dobre poko-chała Racibórz i tu zamieszka-ła. – To miasto mnie urzekło, tu poznałam miłość i posta-nowiłam zostać – przyznaje pani Joanna.

Magdalena Durczok i Justy-na Buchalik to tegoroczne ab-solwentki raciborskiej uczelni, kierunku edukacja elementar-na ze specjalnością dodatkową język angielski, które potwier-dzają, że uczelniane koła po-zwalają na wypróbowanie się w pracy naukowej. – Przyna-leżność do Studenckiego Ko-ła Naukowego Pedagogów dała nam możliwość uczest-niczenia w sympozjach mię-dzynarodowych i konferen-cjach. Poznałyśmy ludzi z in-nych środowisk akademickich, również spoza Polski. Mamy swoje pierwsze publikacje – wyliczają atuty działalno-ści w naukowym kole. – Poza tym praca w kole to nabywa-nie umiejętności organizacyj-nych – mówią zgodnie Magda i Justyna, których najbliższe plany to kontynuacja studiów w Opolu. – Nie wykluczamy w dalszej przyszłości reali-zacji studiów doktoranckich, jednak najpierw marzy nam się praca z dziećmi, by nabrać praktyki. Nie wyobrażamy so-bie, byśmy mogły realizować kariery naukowe bez doświad-czenia pracy z najmłodszymi – kończą tegoroczne absolwent-ki PWSZ.

Najpierw student, potem wykładowca

Są studenci, którzy po ukończeniu PWSZ w Raci-borzu, znajdują tu pracę. – Wielu naszych absolwentów zatrudnionych jest w admi-nistracji. Nie brakuje ich też wśród wykładowców. Przy-kładem może być Arkadiusz Trzebuniak, który przez dwa lata studiowania u nas otrzy-mywał stypendium ministra nauki i szkolnictwa wyższego,

a teraz ma wykłady ze studen-tami – wskazuje rektor Michał Szepelawy. – Filologia angiel-ska, bo to ten kierunek reali-zowałem w raciborskiej pla-cówce, pomogła mi bardzo w pracy naukowej. Dzięki niej nie mam problemów z publi-kacjami w języku angielskim – stwierdza Arkadiusz Trze-buniak, który obecnie kończy pisać rozprawę doktorską na Uniwersytecie Śląskim, pro-wadzi zajęcia ze studentami zarówno w Raciborzu, jak i w Katowicach.

awans zawodowy z raciborską uczelnią

Dla Magdaleny Świerczek z Baborowa i Moniki Sado z Głubczyc ukończenie stu-diów w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Raci-borzu to droga do zawodo-wego awansu. – 22 czerwca mam obronę, skończę socjo-logię, specjalizacja zarządza-nie zasobami ludzkimi. Studia podjęłam, bo zdawałam sobie sprawę z tego, że mogą mi ot-worzyć nowe drogi, pozwolić na rozwój – mówi pani Magda, która w swoich przypuszcze-niach nie pomyliła się. – Dzię-ki raciborskiej PWSZ otrzy-małam propozycję zmiany sta-nowiska pracy – kontynuuje pracownica Urzędu Miasta w Baborowie, która zamierza nadal się uczyć. – Chcę zrobić administrację, bo to dla mnie krok do dalszego awansu za-wodowego – kończy.

jaGa

rektor pwsZ w raciborzu prof. Michał szepelawyPaństwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Raciborzu to uczelnia stosunkowo młoda. W czasie przyszłego roku akademickiego świę-tować będziemy 10-lecie jej istnienia. Placówka ta to szansa dla młodzieży z naszego regionu na zdobycie wykształcenia. Nasza działalność wpisuje się w misję nadaną szkołom wyższym, które przygotowują do wykonywania zawodu, ale także do realizacji na-uki na wyższych szczeblach. Nasi studenci kontynuują studia na uczelniach w Opolu, Katowicach czy nawet poza granicami kraju. Często zostają u nas jako pracownicy i dalej się kształcą. W ciągu mojej 4-letniej kadencji wypromowało się 20 doktorów, obroniona została 1 rozprawa habilitacyjna, a 3 są na wysokim poziomie za-awansowania. Te liczby świadczą o tym, że rozwijać można się nie tylko w dużych ośrodkach akademickich. Jesteśmy uczelnią młodą, ale i prężnie działającą. Z roku na rok pojawiają się nowe kierunki kształcenia odpowiadające potrzebom rynku pracy. Dążymy też do tego, by zaistnieć w innych większych miastach. Staramy się, aby kolegia w Zabrzu i Gliwicach weszły w nasze struktury.

Page 6: CR nr 14 (14)

17 czerwca 2011 �czytanie na weekend

ry w składzie: Janina Dy-gacz, Magdalena Banach-Makarug, Józef Wierzgoń, Helena Synowiec, Jadwi-ga Masny, Izabela Migocz, Barbara Drozd i Tomasz Wrona. Laureatów oraz zdobywców Grand Prix XVIII Regionalnego Prze-glądu Pieśni "Śląskie Śpie-wanie" poznaliśmy jednak dopiero 4 czerwca, podczas gali w Koszęcinie. Wśród nich znalazły się dwa ryb-nickie chóry: "Bel Canto" pod kierunkiem Lidii Bla-zel-Marszolik, który zdobył Grand Prix i Międzyszkol-ny Chór pod kierunkiem Heleny Zaik, któremu przyznano I miejsce. Oba chóry otrzymały nagrody pieniężne, a także mogły zaprezentować się podczas koncertu galowego, któ-rego gościem specjalnym był Zespół Pieśni i Tańca

„Śląsk”. Przegląd organi-zowany jest przez Zwią-zek Górnośląski w Kat wi-cach, Zespół Pieśni i Tań-ca „Śląsk” oraz samorządy miast i gmin, w których przeprowadzone zostały etapy eliminacyjne.

poNe już działa

244 osoby, jak informuje magistrat, złożyły wnioski, w których wyraziły chęć in-stalacji kolektorów słonecz-nych w swoich budynkach mieszkalnych w ramach Programu Ograniczania Niskiej Emisji dla Miasta Rybnika. Obecnie trwa pro-cedura sprawdzania wnio-sków. Dokonuje tego wy-łoniony w drodze przetar-gu operator. Do 2 czerwca zweryfikowano 72 wnioski, z czego 59 uzyskało ocenę pozytywną, a 13 odrzucono. Zawarto już też 16 umów na zainstalowanie kolekto-rów słonecznych. W 2011 r. przewidziano realizację 100 wniosków. Kolejne po-zytywnie zweryfikowane wnioski będą wykonywa-ne w przyszłym roku. Do programu PONE zgłosi-ło się też 17 wykonawców, chcących zakładać insta-lacje solarne. Przypomnij-my, że „Program Ograni-czania Niskiej Emisji dla Miasta Rybnika” to przed-sięwzięcie, którego celem jest poprawa jakości po-wietrza atmosferycznego. Program realizowany jest poprzez instalację kolek-torów słonecznych w bu-dynkach mieszkalnych osób fizycznych. Przedsię-wzięcie finansowane jest ze środków budżetu mia-sta, Wojewódzkiego Fun-duszu Ochrony Środowi-ska i Gospodarki Wodnej w Katowicach oraz wkła-du własnego uczestniczą-cych w nim mieszkańców. Wysokość dofinansowania ze strony miasta nie prze-kroczy 50% kosztów kwa-lifikowanych i wyniesie nie więcej niż 7 500 zł.

W skrócie

o magistratu zapro-szeni zostali:

24 maja: Małgo-rzata i Jerzy Achtelikowie; Marianna i Roman Broda; Maria i Zdzisław Chroboko-wie; Irena i Stanisław Dudo-wie, Irena i Florian Grajne-rowie; Krystyna i Zygmunt Goszycowie; Maria i Euge-niusz Holeszowie; Weronika i Edward Karczowie; Joan-na i Józef Karwowscy; An-

na Kluczniok; Małgorzata i Bogdan Kupczakowie; Ma-ria i Bolesław Kowalscy; Irena i Zygmunt Lisoniowie, Jadwi-ga i Józef Manderowie; Iwona i Zbigniew Motykowie; Elfry-da i Stanisław Nieszporkowie; Urszula i Wilhelm Olesiowie; Hildegarda i Marian Pawlu-sowie; Otylia i Ewald Pie-chaczkowie; Krystyna i Leo-nard Pojdowie; Halina Reclik; Edeltrauda i Zygmunt Rich-

terowie; Stanisława i Bog-dan Spychajowie; Małgorza-ta i Zenon Szenderowie; Anna i Paweł Szymurowie; Aniela i Antoni Szymurowie; Elżbie-ta i Ewald Tkoczowie; Eryka i Henryk Wencławkowie; El-żbieta i Alojzy Witowie; Maria i Manfred Zimmerowie.

26 maja: Elżbieta i Leszek Bagińscy; Małgorzata i Niko-dem Brzezinka; Katarzyna i Adam Bochenkowie; Aniela

rYBNik W rybnickim magistracie gościły pary obchodzące w tym roku jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego. Z dostojnymi jubilatami spotkał się prezydent Adam Fudali, który wręczył im medale Prezydenta RP za długoletnie pożycie małżeńskie, listy gratulacyjne oraz upominki.

i Teodor Chłodkowie; Renata i Joachim Czechowie; Joan-na i Adolf Czekałowie; Renata i Józef Gaszkowie; Franciszka i Tadeusz Gembalczykowie; Krystyna i Romuald Hudowie; Janina i Marian Kaniowie; Helena i Jan Karolewiczowie; Maria i Józef Kawiczowie; An-naliza i Edmund Klimowiczo-wie; Maria i Szczepan Kuźni-kowie; Małgorzata i Janusz Kowalscy; Ruta i Henryk Lu-buscy; Amalia i Stefan Major-

czykowie; Anna i Herbert My-szorowie; Elżbieta i Jan Pa-pierokowie; Maria i Leszek Papieżowie; Józefa i Jan Po-taczałowie; Maria i Wojciech Salomonowie; Jadwiga i Jan Skopkowie; Jadwiga i Henryk Tlałkowie; Krystyna i Ger-hard Wieczorkowie; Erna i Mieczysław Wojciechowscy.

um

fot. Wydział Promocji i Informacji Urzędu Miasta Rybnika oraz Gazeta Rybnicka

Page 7: CR nr 14 (14)

17 czerwca 2011 7Rozrywka

Nawigator rYBNiCkipobiegać najlepiej przy blasku księżycaMiejski Ośrodek Sportu i Re-kreacji zaprasza do udziału w II Rybnickim Półmarato-nie Księżycowym. Bieg od-będzie się w nocy z 25 na 26 czerwca. Start 25 czerw-ca o godz. 22.00. Zawod-nicy przebiegną dystans 21,097 km. Trasa: START – ul. Powstańców Śląskich – ul. Byłych Więźniów Po-litycznych – ul. Mikołow-ska –ul. Długosza – ul. Wy-zwolenia – rondo Gliwickie – ul. Gliwicka – ul. Sobieskie-go – ul. św. Jana – ul. Koś-cielna – rynek w Rybniku – ul. Sobieskiego – ul. M. Reja – pl. Wolności – ul. Rynkowa – rynek w Rybniku – ul. Ra-ciborska – ul. M.C. Skłodow-skiej – ul. Rudzka – ul. J. Ko-tucza – rondo Wileńskie – ul. Dworek – ul. Hallera – ul. Wiejska – ul. Targowa – ul. Młyńska – ul. Reymon-ta – ul. 3-go Maja – ul. Pił-sudskiego – ul. Kościuszki – ul. Powstańców Śląskich META (3 pętle). Na jej po-konanie zawodnicy maja maksymalnie trzy godziny. Na czas biegu ruch uliczny będzie zamknięty. Z tego powodu na drogach w cen-trum i Śródmieściu pojawią się utrudnienia. Prawo star-tu w półmaratonie mają oso-by, które do dnia 25 czerwca br. ukończą 18 lat. Zgłosze-nia do dnia 21 czerwca br.

Więcej informacji na stronie: www.mosir.rybnik.pl.

dni rybnika 2011

17 czerwca piątekgodz. 08.00 – 14.00 – XX Międzynarodowy Festiwal Orkiestr Dętych „Złota Li-ra” – przesłuchania konkur-sowe (Rybnickie Centrum Kultury); godz. 10.00-20.00 – Jarmark Śląski (ul. Rynko-wa); godz. 10.00 – rybnickie prezentacje artystyczne (Ry-nek); godz. 14.00 – Jarmark Muzealny (dziedziniec Muze-um w Rybniku); godz. 15.00 – XX Międzynarodowy Festi-wal Orkiestr Dętych „Złota Lira” – inauguracja (Rynek); godz. 20.00 – Siesta Fiesta Festival, show Jose Torres Salsa Tropical – pokaz tańca latynoamerykańskiego, war-sztaty dla widzów (Rynek)godz. 22.00 – BAB-ILI BRA-MA BOGA – widowisko ta-neczne (Focus Mall);

18 czerwca sobotagodz. 08.00-14.00 – XX Międzynarodowy Festiwal Orkiestr Dętych „Złota Li-ra” – przesłuchania konkur-sowe (Rybnickie Centrum Kultury); godz. 10.00-20.00 – Jarmark Śląski (ul. Rynko-wa); godz. 10.00 – rybnickie prezentacje artystyczne (Ry-nek); godz. 10.00 – malo-wanie logotypu Prezydencji Polski w Radzie Unii Euro-pejskiej (ul. Powstańców Śl., Jana III Sobieskiego); godz.

12.00 – Plenerowy Symul-taniczny Turniej Szacho-wy z udziałem mistrza mię-dzynarodowego z Ostravy – Lukasa Klima (ul. Jana III Sobieskiego);godz. 14.00 – IV Turniej Dzielnic; godz. 14.00 – wioska rycerska (wzgórze przy Kościółku Akademickim); godz. 20.30 – Msza Rycerska (Kościółek Akademicki); godz. 17.30 – Noc Świętojańska (Stadion Miejski)

19 czerwca niedzielagodz. 12.00-20.00 – Jar-mark Śląski (ul. Rynkowa); godz. 10.30 – uroczysta su-ma odpustowa (bazylika pw. św. Antoniego); godz. 13.00 – „Szlakiem Powstańców Ślą-skich” – koncert pieśni po-wstańczych i narodowych w wykonaniu połączonych orkiestr i chórów PZCHiO dla uczczenia 90. roczni-cy III Powstania Śląskiego (Rynek);godz. 13.30 – VI Rybnicki Rajd Rowerowy im. Jana Pawła II (bazylika pw. św. Antoniego – Kam-pus); godz. 14.00-18.00 – Artystyczna Wioska Dzie-cięca (Rynek i okolice); godz. 14.00 – występy orkiestr dę-tych w ramach Festiwalu Or-kiestr Dętych „Złota Lira” (Rynek); godz. 16.30 – Bie-siada u Antoniczka (bazyli-ka pw. św. Antoniego) godz. 18.00 – XX Międzynarodo-wy Festiwal Orkiestr Dętych

„Złota Lira” – koncert galowy (Kampus)

sobowość prawną nad projektem obję-ła Fundacja Elektro-

wni Rybnik. Zadaniem Plat-formy jest ułatwienie młodym ludziom mającym problemy natury społeczno-ekonomicz-nej w dotarciu do szeroko ro-zumianej kultury. Zaplanowa-ne działania mają pomóc w od-krywaniu i realizacji pasji oraz w zmotywowaniu do większej aktywności życiowej

Stąd też, 21 i 22 maja, w ośrodku Fundacji Elektro-wni Rybnik odbyły się war-sztaty aktywizacji społecznej. Udział w nich był bezpłatny, a do uczestnictwa organiza-torzy zaprosili szczególnie młodzież bezrobotną i mają-cą problemy natury społecz-no-ekonomicznej. W procesie pozyskania młodzieży pomo-gły odpowiednie jednostki: Ze-spół Ognisk Wychowawczych w Rybniku, Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom Rybnika

Boguszowic 17-tka, Ochotni-czy Hufiec Pracy w Rybniku, Urząd Pracy w Rybniku, Dom Kultury Rybnik-Boguszowice i Dom Kultury Rybnik- Chwa-łowice.

W trakcie warsztatów od-były się m.in. praktyczne ćwi-czenia z public relations, za-jęcia parateatralne, głosowe, improwizacyjne, warsztaty z rzemiosła artystycznego. Zajęcia mają pomóc młodym odzyskać poczucie własnej wartości, doświadczyć inte-gracji i współpracy z otocze-niem, a finalnie pomóc w po-dejmowaniu własnych decyzji w codziennym życiu, przykła-dowo w kwestii poszukiwania i utrzymania pracy.

Dla nich też 2 lipca w Domu Kultury Rybnik-Chwałowice odbędzie się kolejne spotka-nie z podróżnikami oraz pre-zentacją ich autorskich slaj-dowisk. Już podczas tego spotkania uczestnicy będą

mogli wykorzystać w prak-tycznych ćwiczeniach umie-jętności, z którymi zapoznali się wcześniej podczas majo-wych warsztatów. Następnie 6 sierpnia w Domu Kultury Rybnik-Boguszowice odbę-dą się warsztaty kabaretowe, gdzie w specjalnie przygoto-wanych wspólnie scenkach bę-dą mogli zmierzyć się z tremą, zakłopotaniem, czy lękiem.

W ramach pro jektu , 25 czerwca o godz. 18:00, w Klubie Energetyka Funda-cji Elektrowni Rybnik; rozpo-cznie się prawdziwe kultural-no- artystyczne wydarzenie, na które organizatorzy zapraszają wszystkich, którym nie są obce działania magazynukultural-no- społecznego Zalew kultu-ry oraz niezależnej organiza-cji Port Sztuki. Tego wieczoru zaprezentują się różnorodni artyści związani ze światem muzyki, fotografii, malarstwa, tańca, teatru, mody.

rYBNik W maju ruszył czteromiesięczny, społeczno-kulturalny projekt zatytułowany Platforma kulturalno-społeczna, w skrócie Pk-S. Projekt realizuje młodzież Grupy Inicjatywnej skupiona wokół magazynu kulturalno-społecznego Zalew kultury oraz niezależnej organizacji kulturalno-społecznej Port Sztuki.

To wszystko tradycyjnie ogólnodostępne i bezpłatne. Organizatorzy liczą na udział młodych duchem, w każdym wieku, kreatywnych i zaanga-żowanych w szerokie działanie kultury i sztuki. Tego wieczo-ru można się będzie zrelakso-wać i nasycić nietuzinkowym obrazem czy dźwiękiem, zo-baczyć zespół CACI VORBA z Lublina, przed którym zagra zespół ZAWIAŁO folk free mu-sic z Rybnika oraz zespół LOS MAR SENTIMENTALES z Krakowa Podczas tegorocz-nego ZALEWANIA nie zabrak-nie takich atrakcji, jak: wido-wisko taneczno-akrobatyczne BAB-ILI BRAMA BOGA Te-atru Tańca NAVRAS, AZIZI - pokaz charyzmatycznej grupy tańca BREAKDANCE oraz po-kaz GRAFITTI na żywo. Na-stępnie ARTYSTYCZNY MUL-TIPROJEKT - moda, taniec, teatr, muzyka, wideo i ciało (body painting). Nie zabraknie również pokazów multimedial-nych, m.in: Anna Burek, Gru-pa IN OCULIS, Marcin Komo-rowski. Jak AFTER PARTY to tylko z DJ SAY.ON / Szymon Skowroński. W trakcie trwa-nia imprezy - JARMARK RZE-MIOSŁA ARTYSTYCZNEGO oraz KAWIARNIA PK-S’owa. Darmowy dowóz o godz. 17:30 z pl. Wolności w Rybniku oraz odwóz w godzinach wieczor-nych do pl. Wolności. Szczegó-ły programu dostępne na stro-nach: www.zalew.art.pl, www.port-ki.art.pl, www.fundacja-

rybnik.pl, w czerwcowym wy-daniu Zalewu kultury oraz na plakatach i w lokalnych me-diach.

Zgłoszenia zainteresowa-nych osób w wieku od 18 do 30 lat, które chce wziąć udział w dalszych warsztatach akty-wizacji społecznej, przyjmo-

wane będą w sekretariacie Fundacji Elektrowni Rybnik, ul. Podmiejska, w godzinach od 9.00 do 17.00 lub od po-niedziałku do piątku pod nu-merem telefonu: 32 739 11 74 oraz mailowo: [email protected].

Reklama

Page 8: CR nr 14 (14)

17 czerwca 2011 8Rozrywka

Litery z pól ponumerowanych od 1 do 25 utworzą rozwiązanie – przysłowie