Cooltura Issuu 606

100
cooltura.co.uk 44 (606) 31 października 2015 SPITFIRE znowu w akcji KONSERWATYWNA wyspa Do you speak English? CZYTAJ WIĘCEJ NA STRONIE 50

description

Tygodnik Cooltura - numer 606

Transcript of Cooltura Issuu 606

Page 1: Cooltura Issuu 606

cooltura.co.uk 44 (606)31 października 2015

SPITFIRE znowu w akcji

KONSERWATYWNA wyspa

Do youspeak

English?

CZYTAJ

WIĘCEJ

NA STRONIE 50

606-COVER cs6.indd 1 27/10/2015 16:06:20

Page 2: Cooltura Issuu 606

606-MAKIETA 1 01-23.indd 2 27/10/2015 16:32:15

Page 3: Cooltura Issuu 606

606-MAKIETA 1 01-23.indd 3 27/10/2015 16:32:18

Page 4: Cooltura Issuu 606

606-MAKIETA 1 01-23.indd 4 27/10/2015 16:32:19

Page 5: Cooltura Issuu 606

Unit 8, Odeon Parade 480 London Road, Isleworth, TW7 4RL

GODZINY OTWARCIA: 9.00 – 17.00 TEL: 020 8846 3615 FAX: 020 8741 9490

www.cooltura.co.uk, [email protected]

REDAKTOR NACZELNYKORDIAN KLACZYŃSKI

[email protected], wew. 256

Z-CA REDAKTORA NACZELNEGOPIOTR DOBRONIAK

[email protected], wew. 261

DZIENNIKARZESYLWIA MILAN

[email protected] MARCIN URBAN, wew. 248

[email protected] A. ZELLER

[email protected], wew. 255

DZIAŁ GRAFICZNY wew. 260 AGATA OLEWIŃSKA [email protected] WOŹNICZKA [email protected]

TOMEK WALĘCIUK [email protected]

WSPÓŁPRACOWNICYLIDIA BARC / TOMASZ BOREJZA / MAŁGORZATA DEMETRIOU

/ MAGDALENA GIGNAL / PIOTR GULBICKI / SERGIUSZ HIERONIMCZAK / ŁUKASZ MARCZEWSKI / ANDRZEJ ŚWIDLICKI /

TOMASZ WILCZKIEWICZ / KAROLINA ZAGRODNA/ RADOSŁAW ZAPAŁOWSKI

MARKETING I [email protected]

DYREKTOR MARKETINGU I REKLAMYKRZYSZTOF CHOWANIEC [email protected], wew. 244

WICEDYREKTOR MARKETINGU I REKLAMYJOANNA ROŻEK [email protected], wew. 246

SPECJALIŚCI ds. MARKETINGU I REKLAMYEWA SUŁKOWSKA-LEŚNIARA [email protected] wew. 245

EWA MROCZEK [email protected], wew. 250 MAŁGORZATA SAS [email protected], wew. 263

GRZEGORZ URBANEK [email protected]

DZIAŁ OGŁOSZEŃ I PRENUMERATA

EWA SUŁKOWSKA-LEŚNIARA [email protected]

0208 846 3614

KSIĘGOWOŚĆ RADOSŁAW STASZEWSKI [email protected]

KATARZYNA CEGIEŁKA [email protected]

DYSTRYBUCJA [email protected] Sara-Int Ltd.

ISSN 1743-8489

Poglądy zawarte w felietonach i listach do redakcji są osobistymi przekonaniami ich autorów i nie zawsze pokrywają się z przekonaniami redakcji Cooltury. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych i zastrzega sobie

prawo do skracania i prze reda go wy wania tekstów. Publikowanie zamieszczonych teks tów i zdjęć bez zgody redakcji jest niezgodne

z prawem. Strony depeszowe redagowane są w oparciu o materiały Polskiej Agencji Prasowej.

coolturamagazine #coolturaUK issuu.com/cooltura tablet / smartfon

POLISHWEEKLYMAGAZINEW NUMERZE 606.

094030

012

006 W OBIEKTYWIE

008 NA WYSPACH

014 PRZEGLĄD PRASY BRYTYJSKIEJ

022 PRAWO

024 TEMAT NUMERUAngielski, czyli współczesna łacina

030 KOMENTARZ TYGODNIAKonserwatywna wyspa

032 FELIETONTrudne jest życie smakosza

038 KULTURAW zaczarowanym lesie

042 CAFÉ COOLTURANadchodzące wydarzenia

052 POLSKIE RADIO LONDYNWiadomości muzyczne

054 CAFÉ COOLTURALondon Jazz Festival 2015

056 CAFÉ COOLTURAZdrowie

Okładka: TOMEĆ WOŹNY

060 OGŁOSZENIA DROBNE

072 PORADY

Gosia Demetriou radzi

076 WIELKA BRYTANIA

OD KUCHNI

Zaduszki czy Halloween?

078 CIEKAWOSTKI Z ŻYCIA

GWIAZD

Celebryci

080 KSIĘGARNIA

Nowości wydawnicze

082 GUEST ROOM

Twórczość Czytelników

092 SPORT

096 KRZYŻÓWKA

097 HOROSKOP

606-MAKIETA 1 01-23.indd 5 27/10/2015 16:32:24

Page 6: Cooltura Issuu 606

006 Zdjęcie tygodniaTakiE są wyspy

Jak to premier z prezydentem na piwko skoczyli

Brytyjski premier David Cameron pije piwo z prezydentem Chin w pubie w pobliżu Chequers 

w hrabstwie Buckinghamshire. W zeszłym tygodniu przywódca Państwa Środka złożył czterodniową wizytę na Wyspach.

Czytaj też na str. 12, 16

606-MAKIETA 1 01-23.indd 6 27/10/2015 16:32:25

Page 7: Cooltura Issuu 606

Fot.

PAP/

EPA

/And

y Ra

in

606-MAKIETA 1 01-23.indd 7 27/10/2015 16:32:28

Page 8: Cooltura Issuu 606

008 WIADOMOŚCINA WYSPACH

» Były premier uważa, że obale-nie Husajna było właściwą rze-

czą. Przeprosił za – jak je nazwał – błędy w planowaniu i działaniach wywiadow-czych przed wojną i w przygotowaniach do obalenia irackiego dyktatora.

– Mogę powiedzieć, że przepraszam za fakt, iż otrzymane przez nas dane wywia-dowcze były mylne, ponieważ nawet jeśli używał on broni chemicznej na dużą skalę przeciwko własnemu narodowi, programu tego w takiej formie, w jakiej myśleliśmy, że istniał, nie było – wyjaśnił Blair w pro-gramie Global Public Square (GPS) Fare-eda Zakarii.

Blair odniósł się w ten sposób do twier-dzeń, że reżim Husajna miał broń maso-wego rażenia, których to twierdzeń rządy USA i Wielkiej Brytanii używały, by uzasad-nić inwazję na Irak. Tymczasem okazało się, że dane wywiadowcze, na których oparto te twierdzenia, były fałszywe.

Były premier nie złożył jednak pełnych przeprosin za wojnę. Trudno mu „przepra-szać za obalenie Saddama”; według niego „nawet dziś, w 2015 roku, jest lepiej, że Saddama nie ma, niż gdyby był”.

Były premier: wojna w Iraku pomogła terrorystom

Były brytyjski premier Tony Blair w ekskluzywnym wywiadzie w CNN, wyemitowanym w zeszłą niedzielę, przeprosił za błędy popełnione podczas inwazji na Irak w 2003 r. Przyznał, że przyczyniła się ona do powstania Państwa Islamskiego, ale obalenia Saddama Husajna nie żałuje.

Natomiast w twierdzeniach, że inwazja na Irak i wojna w tym kraju spowodowały powstanie Państwa Islamskiego, „są ziarna prawdy”. – Oczywiście nie można powie-dzieć, że ci z nas, którzy usunęli Sadama w 2003 roku, nie ponoszą odpowiedzial-ności za sytuację w 2015 roku – zazna-czył Blair. Dodał, że arabska wiosna rów-nież odegrała rolę w destabilizacji, która pozwoliła na rozwój fundamentalistycz-nego ugrupowania bojowników.

Przeprosił, jak wcześniej, za niedo-ciągnięcia i błędy w planowaniu powo-jennym.

Wojna w Iraku i upadek reżimu pogrą-żyły kraj w chaosie krwawych walk między szyitami a sunnitami oraz doprowadziły do powstania Al-Kaidy w Iraku, prekursorki ISIS, obecnego IS, które kontroluje wielkie połacie tego kraju oraz część Syrii. Część byłych oficerów armii irackiej, członków sunnickiej mniejszości, która czuje się mar-ginalizowana przez szyicki rząd popierany przez Zachód, została strategami IS.

Decyzja Blaira o wysłaniu brytyjskich wojsk do Iraku jest nadal w Wielkiej Bryta-nii żywą kwestią polityczną. Sześcioletnie

dochodzenie w sprawie konfliktu jeszcze nie zostało opublikowane, a sprawa udziału w wojnie kosztowała laburzystów utratę władzy w 2010 roku.

W Iraku w latach 2003-09 poległo 179 brytyjskich żołnierzy. Krytycy wojny liczą na to, że dochodzenie stwierdzi, iż Blair zdecydowany był poprzeć prezy-denta USA George'a W. Busha niezależnie od zdania opinii publicznej, parlamentu i prawników.

W szerszym sensie Blair uważa, że debata na temat zachodniej interwencji pozostaje nierozstrzygnięta. – Próbowali-śmy interwencji i skierowaliśmy oddziały do Iraku; spróbowaliśmy interwencji bez wysyłania żołnierzy do Libii; i próbowali-śmy w ogóle nie interweniować, domaga-jąc się zmiany reżimu w Syrii. Nie jest dla mnie jasne, czy, nawet jeśli nasza polityka nie zadziałała, następne strategie będą lep-sze – powiedział.

Wywiad z Blairem przeprowadzony przez Zakarię poprzedził specjalny pro-gram CNN „Long Road to Hell: America in Iraq” (długa droga do piekła: Ameryka w Iraku). «

Tony Blair

606-MAKIETA 1 01-23.indd 8 27/10/2015 16:32:29

Page 9: Cooltura Issuu 606

606-MAKIETA 1 01-23.indd 9 27/10/2015 16:32:30

Page 10: Cooltura Issuu 606

010 WIADOMOŚCINA wyspAch

» Raport na temat grup paramili-tarnych w Irlandii Płn. przygoto-

wała policja i brytyjskie służby bezpie-czeństwa MI5. Dokument przedstawiła w Izbie Gmin minister ds. Irlandii Pół-nocnej Theresa Villiers.

Jak ogłosiła minister, raport potwier-dza, że główne grupy paramilitarne, które działały w okresie konfliktu w Irlandii Płn., nadal istnieją. Jednak nawet gdyby zamierzały one powrócić do terroryzmu, to „nie byłyby zdolne odnowić tych zdol-ności do działania, jakie demonstrowały w czasach swego największego rozwoju” – mówiła Villiers, cytowana przez por-tal BBC News.

IRA Tymczasowa (Provisional IRA, powstała po rozłamie w IRA w 1969 roku) istnieje nadal; niektórzy jej człon-kowie mają związki z przestępczością, ale dowództwo przestrzega ustaleń procesu pokojowego – głosi raport. Tymczasem Sinn Fein, współrządząca w Irlandii Płn. partia, która niegdyś stanowiła polityczne skrzydło IRA, utrzymuje, że organizacja ta zakończyła swe istnienie.

Z ocen brytyjskich służb wynika, że żadna z organizacji paramilitarnych aktywnych w okresie konfliktu nie pla-nuje zamachów. Natomiast, według słów minister, „rozłamowcy republikańscy pozostają poważnym zagrożeniem i atak z ich strony w jakimkolwiek momencie jest wysoce prawdopodobny”.

Przygotowanie raportu o grupach paramilitarnych w Irlandii Północnej

zlecił brytyjski rząd. Takiej oceny zażą-dali przywódcy społeczności protestanc-kiej w Irlandii Północnej, jako warunku dalszej współpracy z Sinn Fein. To efekt politycznego trzęsienia ziemi zapocząt-kowanego zabójstwem byłego członka IRA w sierpniu. Jak oceniała policja, dokonano go w sposób przypomina-jący wyroki z rąk bojowników IRA, co byłoby dowodem, że część tego zbroj-nego ugrupowania nie złożyła defini-tywnie broni w 2005 roku.

Ogłoszony raport potwierdza, że zabójstwo Kevina McGuigana mogło być dziełem członków IRA.

We wrześniu zarzuty pod adresem Sinn Fein, że oszukuje swych politycz-nych partnerów w koalicji, doprowa-dziły w rezultacie do dymisji premiera rządu Irlandii Płn., unionisty Petera Robinsona.

Rozbrojenie i likwidacja IRA to jedno z kluczowych postanowień poro-zumienia pokojowego z 1998 roku, które położyło kres trzem dekadom aktów przemocy pomiędzy protestanckimi unionistami, którzy są za utrzymaniem Irlandii Północnej w Wielkiej Brytanii, oraz katolickimi republikanami, któ-rzy opowiadają się za przyłączeniem do Irlandii.

W konflikcie w Irlandii Płn. w tzw. okresie niepokojów (The Troubles), trwającym od 1969 roku, zginęło według oficjalnych danych 1885 cywilów oraz 1123 policjantów i wojskowych. «

Wojskowa rada IRA wciąż istniejeCiało kierownicze Irlandzkiej Armii Republikańskiej, wojskowa rada IRA, wciąż istnieje, ale skupia się całkowicie na polityce i nie stanowi zagrożenia dla procesu pokojowego – ocenia zaprezentowany w zeszły wtorek raport brytyjskich służb.

606-MAKIETA 1 01-23.indd 10 27/10/2015 16:32:32

Page 11: Cooltura Issuu 606

606-MAKIETA 1 01-23.indd 11 27/10/2015 16:32:33

Page 12: Cooltura Issuu 606

012 WIADOMOŚCINa Wyspach

Wielka przyjaźń z Państwem Środka

» Podczas bankietu wydanego na cześć gościa królowa Elżbieta

określiła wizytę chińskiego prezydenta jako „decydujący moment w tym bar-dzo szczególnym roku” dla stosunków dwustronnych, które są „globalnym part-nerstwem” i powinny osiągnąć „nowy, ambitny poziom”.

Xi Jinping również mówił o „jaśniej-szej przyszłości” dla bliskich powiązań stosunków chińsko-brytyjskich.

Chiński gość został powitany salu-tem z 41 dział a do pałacu Buckingham udał się w pozłacanej karocy w towarzy-stwie królowej.

Wcześniej Xi Jinping spotkał się z przywódcą opozycyjnej Partii Pracy Jeremy Corbynem, który – według opu-blikowanego komunikatu – poruszył w rozmowie „kwestię praw człowieka” oraz wpływu importu tanich chińskich wyrobów hutniczych na brytyjski prze-mysł metalurgiczny.

Prezydent Chin Xi Jinping i brytyjska królowa i Elżbieta II mówilii w zeszły wtorek o „globalnym partnerstwie” między obu krajami. Xi Jinping został uroczyście powitany w pałacu Buckingham. Wizyta określana była jako początek „złotej ery” w stosunkach dwustronnych. Księżna Cambridge Catherine i chiński prezydent Xi Jinping

słuchają przemówienia królowej Elżbiety II podczas uroczystego bankietu w Pałacu Buckingham.

Agencja Reuter podkreśliła, że wizyta Xi Jinpinga określana jest jako „począ-tek złotej ery” w stosunkach brytyjsko-chińskich. Premier David Cameron ma nadzieję na uzyskanie dla Wielkiej Bry-tanii uprzywilejowanych stosunków dwustronnych, zwłaszcza gospodar-czych z Chinami, przysługujących Wiel-kiej Brytanii jako najbliższemu sojusz-nikowi Chin na Zachodzie.

Krytycy zarzucają Cameronowi, że dążąc do korzyści gospodarczych przy-myka oko na naruszenia praw człowieka w Chinach i postępujące naruszenia swo-bód obywatelskich.

Gesty wobec Pekinu mogą również wywołać niezadowolenie niektórych sojuszników Wielkiej Brytanii, zwłaszcza USA, gdzie Xi Jinping był w zeszłym mie-siącu. Wyszły wówczas na jaw zadrażnie-nia wokół kradzieży własności intelek-tualnej, ataków w sieci i polityki Pekinu wobec sąsiadów. «

606-MAKIETA 1 01-23.indd 12 27/10/2015 16:32:35

Page 13: Cooltura Issuu 606

013

Fot.

PAP/

EPA

/Dom

inic

Lip

insk

i

Demonstranci protestują w centrum Londynu

podczas wizyty chińskiego prezydenta przeciwko

okupacji przez Chiny Tybetu.

Fot.

PAP/

EPA

/Will

Oliv

er

606-MAKIETA 1 01-23.indd 13 27/10/2015 16:32:38

Page 14: Cooltura Issuu 606

014 WIADOMOŚCIPrasa na WysPach

Dieta oparta nA płynAChKiedy w 1988 roku Oprah Winfrey pokazała w swoim programie efekty diety opartej na sokach, publicz-ność oniemiała. Gwiazda wykroczyła w spodniach o rozmiarze 10. Robiła wrażenie. Oszałamiające. Później oka-zało się, że przez 26 tygodni tylko piła. Nie jadła. Napoje nie były przypad-kowe. Specjalnie dobrane pod wzglę-dem wartości energetycznych. Płyny nadal są popularne, ale swoje najwięk-sze tryumfy święciły właśnie w latach 80-ych. Dziś częściej mówi się o 5 owo-cach/warzywach dziennie.

aerobikZapoczątkowany przez aktorkę Jane Fondę. Wszyscy pamiętają instruk-torkę ubraną w rajstopy typu lycra, neonowe wysokie skarpety i obcisły strój. Najprzyjemniej wykonywało się ćwiczenia w domu, przed telewizo-rem z kasetą video i nagraniem aero-biku właśnie. Wprawdzie dziś wszy-scy chodzą na jogę lub pilates, jednak lekarze przyznają: aerobik jest świetny na serce i płuca.

MoDaWszystko na maksa! Włosy im wyżej, tym lepiej. Na lakier, na tapir. Nisz-czyły się potwornie, ale to nie miało większego znaczenia. Bardziej dobi-jała je trwała ondulacja. Jeśli robiona w domu, tym gorzej.

Wielkie uczesanie dopełniały wiel-kie ramiona, w których umieszczano poduszeczki, aby sylwetka wyda-wała się jeszcze potężniejsza. Maki-jaż widoczny. I to bardzo. Jaskrawy. Żywy. Liczyła sie zabawa. Nie stawiano granic. Eksperymentowano z kolorem i kształem.

MeDiaPrzede wszystkim telewizor, a w nim „Dynastia” królowa seriali z niezapo-mnianą Alexis, oglądaną przez widzów na całym świecie. Joan Collins, gra-jąca czarny charakter, była ucieleśnie-niem wszystkiego co lata 80-te najlep-szego miały do zaoferowania: rozmach w stroju, makijażu, zachowaniu. Która z pań nie chciała tak wyglądać! «

Kiedyś łatwiej, niż dziś?Lata 80-te uszczęśliwiały bardziej, niż obecne.

dekady temu. Dlaczego? Inny styl życia, różne pory przyjmowania posiłków, stres, zanieczyszczenie środowiska, ilość przyjmowanych tabletek.

Rzeczywiście, wiele się zmieniło od lat 80-ych. Muzyka, fryzury, ubra-nia, buty, filmy. A co gdyby teraz zapo-życzyć nieco hitów z tamtego okresu? W nadziei, że poprawią nam jakość życia. Co zatem mamy do wyboru...

Przygotowała: SyLWIA MILAn Źródło: DAILy MAIL

» Ludzie przyznają: żyło się lepiej i prościej. Nawet schud-

nąć było łatwiej, ale zacznijmy od tego, że i tyło się trudniej. Jeśli spożyjemy identyczną liczbę kalorii co 30 lat temu, będziemy ćwiczyć w ten sam sposób, to i tak staniemy się więksi, niż trzy

606-MAKIETA 1 01-23.indd 14 27/10/2015 16:32:39

Page 15: Cooltura Issuu 606

015przegląd prasy

606-MAKIETA 1 01-23.indd 15 27/10/2015 16:32:40

Page 16: Cooltura Issuu 606

016 WIADOMOŚCINa Wyspach

» – Jednym z najważniejszych ele-mentów tej wizyty jest wielka liczba

porozumień handlowych, które podpisu-jemy, a których wartość sięga niemal 40 mld funtów – oświadczył premier na spo-tkaniu z biznesmenami zorganizowanym na marginesie czterodniowej wizyty chiń-skiego przywódcy, pierwszej tego rodzaju od dziesięciu lat.

Cameron wskazał między innymi na kontrakty w dziedzinie ropy i gazu, w tym z BP Plc, których wartość sięga 12 mld funtów, na utworzenie z Chinami przez grupę Carni-val joint venture do budowy nowych wyciecz-kowców (wartość 2,6 mld funtów).

Mówił też o podpisaniu z Chinami umowy o sfinansowaniu elektrowni nukle-arnej w południowej Anglii, podkreśla-jąc, że porozumienie to jest oznaką, że oba państwa pragną podnieść swe stosunki na nowy poziom.

Chiny zgodziły się na zainwestowanie 6 mld funtów w projekt budowy elektrowni jądrowej Hinkley Point na południowym zachodzie Anglii. To pierwsza w Wielkiej Brytanii siłownia nuklearna nowej generacji i pierwsza tego rodzaju inwestycja od 1995 r. Będzie to też pierwsza nowa elektrownia jądrowa w Unii Europejskiej po roku 2011,

gdy doszło do katastrofy w japońskiej elek-trowni w Fukushimie.

Premier Cameron z zadowoleniem odniósł się też do zwiększającej się współ-pracy między obu krajami w dziedzinie finansowej.

Przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping zapewnił ze swej strony, że „nie będzie twardego lądowania” drugiej gospodarki świata, której rozwój nieco spo-wolnił. Chiny, wg ich przywódcy, nie zamkną dla inwestycji drzwi, które otwarto, i Pekin pozostaje zaangażowany w reformy ryn-kowe.

Podkreślił, że Chiny i Wielka Brytania powinny umacniać współpracę gospodar-czą w wielu dziedzinach. Dodał, że chce budować globalne partnerstwo strategiczne z Londynem.

Xi Jinping zapewnił na briefingu w rezy-dencji Davida Camerona na Downing Street, że Chiny podjęły wiele kroków w celu zredu-kowania zdolności produkcyjnych w hutnic-twie żelaza i stali. (Import tanich chińskich wyrobów hutniczych szkodzi brytyjskiemu przemysłowi metalurgicznemu).

Zapytany o prawa człowieka Xi oświad-czył, że Chiny przywiązują „wielką wagę” do obrony praw człowieka i znalazły drogę

rozwoju, która odpowiada obecnym chiń-skim warunkom.

– Gdy rozejrzeć się po świecie, to zawsze jest miejsce, by coś popra-wić – powiedział prezydent Chin. Krytycy zarzucają Cameronowi, że dążąc do korzyści gospodarczych, przymyka oko na naruszanie praw człowieka w Chinach.

Premier Wielkiej Brytanii podkreślił zaś, że Wielka Brytania nie mogłaby prowa-dzić „szczerych” rozmów z Chinami na temat takich spraw, jak prawa człowieka, gdyby nie miała mocnych gospodarczych i handlowych stosunków z tym państwem.

Chiński MSZ, który chwalił gościnność brytyjskiej rodziny królewskiej okazywaną chińskiemu przywódcy, odrzucił sugestie, że niegrzeczne było to, iż następca brytyj-skiego tronu książę Karol nie uczestniczył w bankiecie na cześć chińskiego prezydenta. Brytyjscy dziennikarze sugerowali, że Karol, który dobrze zna się z duchowym przywódcą tybetańskim Dalajlamą XIV, celowo był nie-obecny na wtorkowym bankiecie. Tymcza-sem źródło w Pałacu powiedziało agencji Reuters, że książę Karol spędzi z chińskim gościem podczas jego czterodniowej wizyty więcej czasu niż jakikolwiek inny przedsta-wiciel monarchii. «

Kontrakty za 40 miliardówPremier Wielkiej Brytanii David Cameron powiedział w zeszłą środę, że wartość umów, które jego kraj podpisał z Chinami podczas wizyty prezydenta Xi Jinpinga, to niemal 40 mld funtów.

David Cameron wita Xi Jinpinga przy 10 Downing Street w Londynie.

Fot.

PAP/

EPA

/And

y R

ain

606-MAKIETA 1 01-23.indd 16 27/10/2015 16:32:42

Page 17: Cooltura Issuu 606

017

606-MAKIETA 1 01-23.indd 17 27/10/2015 16:32:43

Page 18: Cooltura Issuu 606

018 WIADOMOŚCINa Wyspach

» PiS oraz brytyjska rządząca Partia Konserwatywna zasia-

dają w Parlamencie Europejskim w tej samej frakcji Europejskich Konserwa-tystów i Reformatorów.

Przedstawiając PiS w dzienniku „The Telegraph”, były ambasador Wiel-kiej Brytanii w Polsce Charles Craw-ford napisał, że „ta partia nie pasuje do brytyjskiego słownika politycznego”. Podkreślił, że jest ona mieszanką Par-tii Konserwatywnej, eurosceptycznej Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP), ale też lewicowej Partii Pracy.

„Prawo i Sprawiedliwość zazwy-czaj jest określane przez komentato-rów jako szaleńczy reakcyjni kato-liccy, prawicowcy, ale w rzeczywi-stości to ruch o wyjątkowym charak-terze, składający się z zaczepnych, ostrożnie eurosceptycznych etaty-stów patriotów” – napisał Crawford, dodając, że kluczowym elementem programu jest „silna Polska, na którą składają się rozbudowane i uczciwe instytucje publiczne”.

W komentarzu Crawford napi-sał, że nowy rząd „będzie naciskał na stanowczą postawę wobec rosyj-skiego neoimperializmu na Ukra-inie i w Syrii”, domagając się więk-szej obecności sił NATO w regionie. Zwrócił też uwagę na niechęć PiS do przyjmowania „uchodźców i migran-tów z Bliskiego Wschodu”.

„To partia wymykająca się prostej kategoryzacji. Tworzą ją ludzie ideali-styczni, kąśliwi i dumni, co sprawia, że to trudny partner, także dla Partii Konserwatywnej Camerona. Ale trzeba przyznać: Kaczyński wykonał znako-mitą robotę, doprowadzając do cha-

osu w szeregach politycznych przeciw-ników. Prawo i Sprawiedliwość może przedstawiać siebie jako europejskich liderów narodowych, wiernych patrio-tycznym tradycjom i pozostałe euro-pejskie stolice muszą się szybko do tego przyzwyczaić” – podkreślił.

Korespondentka lewicowego dziennika „The Guardian” Alex Duval Smith zwróciła uwagę na konserwa-tywny program partii, która „sprze-ciwia się imigrantom, chce zwiększe-nia świadczeń socjalnych dla rodzin i groziła zakazem aborcji oraz in vitro”. Smith zaznaczyła jednocześnie, że chociaż PiS jest „nieufne wobec Nie-miec i Unii Europejskiej”, „zwycięstwo PiS nie musi wcale pomóc Wielkiej Brytanii w przeprowadzeniu rene-gocjacji relacji ze wspólnotą, bo pol-ski eurosceptycyzm jest inny od bry-tyjskiego”.

Z kolei „The Times” nazywa PiS „eurosceptyczną, konserwatywną i katolicką” partią, podkreślając słowa Jarosława Kaczyńskiego o „toczonych chorobami migrantach”. „Kaczyński podsycał w kampanii wyborczej popu-listyczne obawy” – ocenia konserwa-tywna gazeta.

Zaznacza jednak, że zwycięstwo prawicy „może być dobrą wiadomo-ścią dla Davida Camerona”, bo nowy rząd „będzie domagał się większej ochrony państw członkowskich pozo-stających poza strefą euro i większej niezależności od Brukseli”.

Z tą opinią zgadzają się eksperci brytyjskich think tanków.

– Prawo i Sprawiedliwość zdecydo-wanie nie ma dobrej reputacji w Euro-pie, ale niektóre reakcje na zwycię-stwo tej partii są dalece przesadzone

– twierdzi Paweł Świdlicki z ośrodka analitycznego Open Europe.

– Zdecydowanie nowy rząd będzie bardziej asertywny wobec pomysłów płynących z Brukseli, szczególnie w takich tematach jak energetyka, zmiany klimatyczne czy przyjmowa-nie uchodźców. Spodziewam się jed-nak, że będą próbowali uniknąć błę-dów, które PiS popełnił w latach 2005-2007, kiedy polska polityka zagra-niczna była widziana jako drażniąca i nieefektywna – dodaje.

Jak podkreśla Świdlicki, „sytu-acja polityczna w Europie jest jednak dzisiaj zupełnie inna i panuje znacz-nie mniejsza zgoda co do tego, czy w ramach Unii Europejskiej należy naciskać na dalszą integrację”. Ana-lityk dodaje, że „Polacy co do zasady nadal pozostają przychylni Unii Euro-pejskiej, a jedynie oczekują większej kontroli nad jej rozwojem w przy-szłości”.

Zdaniem eksperta to dobre wiado-mości dla Camerona, bo o ile istnieją tematy, które dzielą oba kraje – jak kwestia dostępu do świadczeń socjal-nych dla migrantów w ramach UE, to obie partie „zgadzają się, że konieczne jest wstrzymanie dalszej integracji i zachowanie w niektórych obszarach suwerenności narodowej”.

Premier Cameron planuje prze-prowadzenie referendum ws. brytyj-skiego członkostwa w UE przed koń-cem 2017 roku. Według ostatnich wypowiedzi przedstawicieli rządu liczą oni na osiągnięcie porozumie-nia dotyczącego spełnienia brytyj-skich oczekiwań reform w Unii Euro-pejskiej jeszcze przed końcem bieżą-cego roku. «

Brytyjskie media podkreślają, że polska scena polityczna „wyraźnie przechyla się w prawo” i odnotowują, że zdecydowane zwycięstwo PiS może pomóc brytyjskim planom zreformowania Unii Europejskiej, z czym zgadzają się eksperci.

Zwycięstwo PiS może pomóc Cameronowi

606-MAKIETA 1 01-23.indd 18 27/10/2015 16:32:44

Page 19: Cooltura Issuu 606

019

606-MAKIETA 1 01-23.indd 19 27/10/2015 16:56:18

Page 20: Cooltura Issuu 606

020 ARTYKUŁ SPONSOROWANYPRAWO

Jeśli masz zapytania, proszę skontaktuj się Monika Byrska jest prawnikiem pracującym w kancelarii Anthony Gold, biegle operującym zarówno w języku angielskim jak i polskim. Z Panią Moniką można skontaktować się pod numerem telefonu 0207 940 4000 lub e-mailowo: [email protected]

Jeśli masz zapytania, proszę skontaktuj się

» „Pani musiała się pomylić. Opiekowałam się ojcem przez

ostatnie 10 lat jego życia. Moi bracia nie zrobili nic. Nie mogą teraz oczeki-wać, że wyprowadzę się z domu rodzi-ców i podzielę się z nimi majątkiem rodziców po równo.” Niestety podobne słowa padają coraz częściej z ust moich klientów, którzy pogrążeni w żałobie i smutku, nie mogą pojąć, że życie może być dla nich aż tak niesprawiedliwe.

Prawo angielskie szczyci się tym, że zostawia testamento-dawcom zupełną swobodę. Każdy może zostawić co chce, komu chce. Swoboda ta jest jedy-nie w mały stopniu ograniczona po to, aby chronić tych, którzy są szczególnie potrzebujący.

Jeśli umiera osoba na stałe miesz-kająca w Anglii, nie zostawiając wystar-czającego zabezpieczenia w postaci spadku osobie bliskiej, można zacząć rozważać pozew o większy udział w spadku (zgodnie z postanowieniami Inheritance (Provision for Family and Dependants) Act 1975). Pozew o więk-szy udział w spadku może wnieść: mał-żonek zmarłego; były małżonek, który od czasu rozstania nie zawarł nowego związku małżeńskiego; dzieci zmar-łego (w tym dzieci adoptowane); part-ner mieszkający ze zmarłym w związku przypominającym małżeństwo przez co najmniej 2 lata przed datą śmierci; lub też osoba częściowo lub całkowicie utrzymywana przez zmarłego. Osoba wnosząca pozew (powód) musi wyka-zać, że testament, lub zasady dziedzi-czenia ustawowego, (jeśli nie ma testa-mentu) nie dają mu uprawnienia do wystarczającego udziału w spadku. Co stanowi wystarczający udział w spadku rozpatrywane jest w oparciu o to co powód potrzebuje na własne utrzyma-nie (jedyny wyjątek stanowi tutaj sytu-acja małżonka osoby zmarłej).

Rozpatrując sprawę, sąd weźmie pod uwagę szereg kryteriów, w tym: potrzeby i aktualne warunki życia powoda jak i innych spadkobierców;

wartość i skład masy spadkowej; zobo-wiązania moralne, jakie zmarły miał wobec powoda oraz innych spadko-bierców; stan zdrowia lub niepełno-sprawność, na jaką cierpi powód lub inni spadkobiercy. W skrócie, sąd prze-

prowadzi subiektywną ocenę całej sytu-acji, zanim zdecyduje czy to, co powód ma odziedziczyć jest wystarczające, a jeśli nie, co więcej powód powinien otrzymać i w jakiej formie (kwoty pie-niężnej, prawa do zamieszkania w kon-kretnej nieruchomości itp.).

Aby wnieść pozew, powód nie musi być obywatelem UK. Obywatelem UK nie musiał być też zmarły. Zmarły musiał

mieć domicyl w Anglii. Domicyl to dość trudny koncept, wokół którego toczy się dużo sporów prawnych. Upraszczając więc znacznie sprawę, aby zacząć rozwa-żać prawo do wniesienia pozwu wystar-czy, że zmarły w chwili śmierci mieszkał w Anglii i posiadał tu majątek.

W momencie kiedy umiera osoba, która nie miała domicylu w Anglii i zastosowanie ma polskie prawo spad-kowe, możliwości do dziedziczenia przez osoby nieuprawnione testamen-towo są nieco bardziej ograniczone. W zależności od sytuacji, jedynie mał-żonek, dzieci, i rodzice zmarłego, któ-rym testament nie zostawia nic, mogą starać się o tzw. zachowek. W przy-padku nieletnich lub stale niezdolnych do wykonywania pracy, zachowek może wynieść max. 2/3 tego, co uzyskaliby zgodnie z zasadami dziedziczenia usta-wowego. Osoba pełnoletnia i zdolna do pracy może uzyskać jedynie ½ tego, do czego uprawniają ją zasady dziedzicze-nia ustawowego.

Aby uzyskać poradę na temat pozwów o większy udział w spadku w Anglii, zachęcam do kontaktu ze mną. «

„Ależ moja część powinna być większa! – pozwy o większy udział w spadku w Anglii i Polsce”

606-MAKIETA 1 01-23.indd 20 27/10/2015 16:32:48

Page 21: Cooltura Issuu 606

606-MAKIETA 1 01-23.indd 21 27/10/2015 16:32:49

Page 22: Cooltura Issuu 606

022 WIADOMOŚCIprawo

» Minimalna stawka godzinowa w Anglii  i Walii uzależniona 

jest od wieku pracownika i obecnie wynosi:  £6.70 dla osoby powyżej 21. roku życia

  £5.30 dla osoby pomiędzy 18. a 20. rokiem życia

  £3.87 dla osoby poniżej 18. roku życia

£3.30 dla osoby odby-wającej  szkolenia (apprentice)

W  p a ź d z i e r -niku 2016 r.  stawki te zostaną ponownie podniesione.

Jeżeli pracownik ma podejrzenie, że  jego stawka godzinowa jest zani-żona, powinien zgłosić się do praco-dawcy z prośbą o przedstawienie infor-macji dotyczących swoich zarobków, które pracodawca ma obowiązek udo-stępnić na piśmie. 

Jeżeli pracodawca odmówi wyda-nia zestawienia zarobków, wówczas pracownik powinien zadzwonić do HM Revenue & Customs (HMRC) i poprosić urząd o sprawdzenie, czy faktycznie jego zarobki mieszczą się w przedziale mini-malnych stawek. 

Odział HMRC, do którego należy się zgłosić w celu zaraportowania praco-dawcy, to Pay and Work Rights Helpline, pod numerem 0800 917 2368.

Jeżeli HMRC uzna, iż pracodawca zaniżył stawki godzinowe, wyda nakaz dopłaty do pensji pracownika oraz ukaże 

pracodawcę grzywną. HMRC może również podać pracodawcę do sądu w imieniu pracownika.

Jeżeli pracow-nik  chce  wziąć sprawy w swoje

ręce, 

może skierować sprawę do Trybunału Prawa Pracy w ciągu 3 miesięcy od dnia, kiedy pracodawca wypłacił zaniżoną stawkę, lub do Sądu Rejonowego w ciągu 6 lat od zdarzenia.

W celu otrzymania bezpłatnej porady prawnej dotyczącej praw pracownika należy skontaktować się z ACAS pod numerem 0300 123 1100. Osoby tam pracujące udzielą wszystkich niezbęd-nych informacji i pomogą w rozwiąza-niu sporu z pracodawcą. «

Miałeś wypadek w pracy?

Zadzwoń do DNS Claims na 0208 741 7762. Pomożemy Ci odzyskać należne odszkodowanie!

Minimalna stawka godzinowa – ile wynosi i w jaki sposób możemy ją wyegzekwować

606-MAKIETA 1 01-23.indd 22 27/10/2015 16:32:52

Page 23: Cooltura Issuu 606

023

606-MAKIETA 1 01-23.indd 23 27/10/2015 16:32:54

Page 24: Cooltura Issuu 606

024 TEMAT NUMERUspołeczeństwo

Angielski,czyli współczesna łacina

606-MAKIETA 2 24-41.indd 24 27/10/2015 16:38:38

Page 25: Cooltura Issuu 606

025

Angielski to drugi język Polaków. Jest to też światowy „lingua franca”. Dlaczego? Powód pierwszy to USA. Drugim jest to, że jest to język prosty. Choć nie wszystko jest w nim łatwe. Jest wymowa, w której pewne jest jedynie to, że nic nie jest pewne. Są wreszcie połykający głoski Brytyjczycy i mniej więcej 50 różnych dialektów, którymi się posługują.

TomASz BoreJzA

» Nauczanie języka angielskiego to biz-nes, który na całym świecie jest wart 6

miliardów funtów rocznie. Nie może być ina-czej, bo to współczesna łacina. 2/3 ukazujących się na świecie artykułów naukowych to tek-sty anglojęzyczne. W Europie 50 proc. umów biznesowych jest sporządzanych po angielsku. Na świecie żyje od 300 do 400 milionów ludzi, dla których jest on pierwszym językiem, ale to i tak niewiele, bo w samych Chinach uczy się go więcej osób, niż mieszka w Stanach Zjed-noczonych. O jego sile stanowi to, że od przy-najmniej 200 lat mówią nim najpotężniejsze światowe imperia. Najpierw korona brytyj-ska. Później Ameryka.

Ale też to, że jest to język wyjątkowo łatwy, bo nie ma odmian oraz elastyczny, bo szyk zdań nie jest stały. – Fiński ma 15 różnych odmian, więc każdy rzeczownik różni się w zależności od przypadku. Wyobraźcie sobie, jak uczycie się 15 sposobów, żeby powiedzieć kot, pies, dom, itd... Angielski porzucił odmiany – napisał Bill Bryson w świetnej książce, którą zatytułował „The Mother Tongue”. Fiński mógłby w tym porównaniu rów-nie dobrze zamienić na polski z odmianami rze-czowników uzależnionymi od tego, czy są one męskożywotne, męskoosobowe czy męskonie-żywotne. Choć trudno jest znaleźć odpowiedniki tych słów. Jednak istotne jest nie samo odniesie-nie, a po prostu to, że dzięki porzuceniu odmian i kilku podobnym uproszczeniom angielski jest jednym z najłatwiejszych języków świata. »

606-MAKIETA 2 24-41.indd 25 27/10/2015 16:36:09

Page 26: Cooltura Issuu 606

026

Mapa Imperium Brytyjskiego z czasów wiktoriańskich.Posiadłości należące do imperium są koloru czerwonego

TEMAT NUMERUspołeczeństwo

I jest tak nie bez powodu, tylko z powodu historii.

Język plebeJuszyKiedy Normanowie w XI wieku pod-bili Anglię, to wraz ze sobą przywieźli na Wyspy język. Mówili, o ile można tak powiedzieć o tym, czym wówczas mówiono, po francusku. Tubylcy nie prze-jęli go i używali swojego języka – dziś mówi się o nim „Old English”. Jednocze-śnie Normanowie nie chcieli się mieszać z lokalnymi plebejuszami. Przez 300 lat Anglia mówiła dwoma językami. Jeden było słychać na dworze i wśród arysto-kracji. Drugi wśród chłopów, biedaków i części mieszczan. Króla, który mówiłby językiem ludu, doczekano się tu dopiero w XIV wieku.

Obydwa mieszały się w zaskakująco niewielkim stopniu. Szacuje się, że w dzi-siejszym angielskim jest zaledwie 7,5 tys. (to jakieś 1,5 proc.) słów pochodzących z francuskiego. I nie są to słowa przypad-

kowe. Bryson: – Ten rozdział najlepiej jest zilustrować dwoma przykładami. Po pierwsze skromniejsze zawody na ogół mają anglosaksońskie nazwy: baker, mil-ler, shoemaker, podczas gdy te wymaga-jące większych kwalifikacji zaadapto-wały nazwy francuskie: mason, painter, tailor. W tym samym czasie zwierzęta na polu były na ogół nazywane z angielska: sheep, cow, ox, ale kiedy je ugotowano i podano na stół, to nazwy były już fran-cuskie: beef, mutton, veal, bacon.

Powód był taki, że mięso, które pro-dukowali Anglicy, jedli Normanowie. Tyle tylko, że nie był to jedyny efekt ist-nienia takiego rozdziału. Francuski jako język dworu był bowiem także językiem ludzi uczonych. To o jego poprawność dbano. To jego zasady kodyfikowano. To jemu forma pisana nadawała trwałą strukturę. W tym samym czasie język ludu, używany jako język mówiony, ule-gał szybkim transformacjom i uprosz-czeniom. Był to czas, w którym zginęło wiele zasad utrudniających posługiwa-

606-MAKIETA 2 24-41.indd 26 27/10/2015 16:36:10

Page 27: Cooltura Issuu 606

027nie się tzw. staroangielskim. Pozostało za to wiele słów. Choćby nazwy dni, któ-rym imiona nadali nordyccy i germańscy bogowie. Środa to dzień Wodana (dla-tego WENDESday) czwartek to dzień Tora (THURsday), a piątek Freji (FRIday). Wtorek z kolei ma jeszcze wcześniejszą genezę, bo pochodzi od Tiwa, którego utożsamiano z rzymskim Marsem.

Po samych Rzymianach, pomimo że Wyspami rządzili przez całkiem długi czas, zostało bardzo niewiele. A do tego większość słów mających swoje źródło w Italli, dotarło do Anglii później. Na przy-kład swojski „garbage” – za Brysonem – trafił tam z Normanami, którzy wcze-śniej zaadaptowali włoskie garbuzo. To pochodziło ze starowłoskiego „garbu-glio”, zapożyczonego z łaciny – od „bul-lire” (gotować). Wśród łacińskich zapo-życzeń są jednak słowa bardzo istotne. Na przykład „salary”. Jego źródłem jest „salarium”, co oznacza dokładnie „solne pieniądze”, bo legioniści żartowali (albo i nie), że ich żołd wystarcza tylko na to, by kupić odrobinę soli.

Dwóch ojcówZ okresu francuskiej dominacji Anglicy wyszli właściwie z nowym językiem. I to językiem bardzo dobrym, bo prostym, który dopiero czekał na solidną kody-fikację. Lingwiści mówią o nim „śred-nioangielski”. Funkcjonowało już wów-czas wiele słów, które wciąż są w uży-ciu. Tyle tyko, że niektóre miały nieco inne znaczenia. Np. odnotowano, że w 1290 roku słowem nice posługiwano się, by powiedzieć, że ktoś jest głupi. Schyłkowa forma średnioangielskiego przyniosła już wielkie dzieła literatury angielskiej, w tym przede wszystkim Geoffreya Chaucere'a, który jest uzna-wany za ojca wyspiarskiego pisarstwa i jego „Opowieści kanterberyjskie”. Jak wyglądał ówczesny język?

Tak:

„Whan þat Aprill with his sho-ures soteÞe droghte of Marche haþ per-ced to the rote,And baðed euery veyne in swich licour,Of which vertu engendred is þe flour;”

Zrozumieliście coś? Jeżeli tyle co ja, to przede wszystkim „which”. Tylko

trzeba pamiętać, że wówczas stosowało się je nie tylko do rzeczy, ale też do ludzi. Dlatego w angielskim „Ojcze nasz” da się znaleźć „Father which art...”. Jed-nak o ile Chaucere to dla Anglików ktoś w rodzaju połączenia Kadłubka, Reja i Kochanowskiego, to pisząc o ojcach ich języka, nie można pominąć także największego dramaturga, którego wydały Wyspy – Szekspira.

William Szekspir tworzył w forma-cyjnym okresie angielskiego. Wtedy, gdy tworzyły się zręby i zasady nowo-angielskiego, które trwają do dziś. Część z nich przetrwała w mowie, inne tylko w pisowni. Tak jak knee, knight, itd..., które czyta się bez „k” tylko dlatego, że w czasach Szekspira pierwsza sylaba nie była jeszcze niema i mówiono „kne”, „knajt”, itd... Z czasem „k” zniknęło z wymowy, ale zostało na papierze. Podobnych przykładów jest zresztą o wiele więcej, a wracając do dramaturga i jego roli w ewolucji języka angielskiego, to trudno ją przecenić. Wszystko za sprawą jego nieskrępowa-nej kreatywności. Naliczono, że w swo-ich sztukach użył 17677 słów. I teraz – uwaga! - co 10 z nich było nowe. Nie wszystkie się przyjęły, ale bardzo wiele tak. To on wymyślił np. słowo „homi-cide”. Wprowadził też do języka szereg zwrotów. By wymienić tylko: „to be in a pickle”, „flesh and blood”, „foul play”, „play fast and loose”, itd..., itp...

Radosna słowotwórczość była moż-liwa, bo dopiero upowszechnienie druku, wymusiło jaką taką standaryzację angiel-skiego. Jeszcze w XVII wieku było ponoć tak, że 50 mil od Londynu jego mieszka-niec w żaden sposób nie mógł się doga-dać. Co się zresztą tak bardzo nie zmie-niło, bo angielski i angielski to wciąż nie-koniecznie jest to samo. Nietrudno to zauważyć. Najłatwiej jest w windzie. Tą pewnego razu podróżowałem z dwoma kolegami z pracy. Jeden był Szkotem, a drugi pochodził z Walii. Przez minutę lub półtorej (podobno Brytyjczyk może wytrzymać w ciszy co najwyżej cztery sekundy – później pyta o pogodę) zdą-żyli przeprowadzić całkiem długi dialog. Rzecz jednak w tym, że choć mówili do siebie i ze sobą, to mówili na zupełnie różne tematy. Panowie po prostu nie rozumieli się nawzajem, ale nie chcieli tego pokazać. A może uznali, że to po prostu nie jest istotne? Takie sytuacje nie są zresztą rzadkie, bo obok zalet są też problemy. »

William Szekspirw swoich sztukach użył 17677 słów. I teraz – uwaga! – co 10 z nich było nowe.

606-MAKIETA 2 24-41.indd 27 27/10/2015 16:36:12

Page 28: Cooltura Issuu 606

028 TEMAT NUMERUspołeczeństwo

Język Jeden, ale dziesiątki dialektówJednym jest wymowa, o której Bryson pisze, że można o niej powiedzieć tyle pewnego, że nic nie jest pewne. Znów odwołu-jąc się do Finów wspomina, że są takie języki, w których tak jak się pisze, tak się też czyta i ubo-lewa, że angielski nie jest jednym

z nich, bo prowadzi to do takich efek-tów, że każdy mówi jak chce i przyj-muje się wiele sposobów wymawia-

nia tych samych słów. Za jeden z wielu, ale to wielu przykładów służy mu lon-dyńska Marylebone. Wymienia: obco-krajowcy mówią „marleybone”, Bry-tyjczycy z prowincji: „mary-luh-bone”, a londyńczycy „mairbun” albo w ogóle „mbn”. Choć najlepiej było podobno, kiedy w użyciu wciąż były półpensówki i funkcjonował zwrot „halfpennyworth”.

Ten, ku uciesze Amerykanów, wielu Bry-tyjczyków wymawiało tak: „haypth”. I to jest jeszcze nic, bo jak policzył ktoś mądry tylko w sześciu hrabstwach pół-nocnej Anglii, słowo „house” jest wyma-wiane na 17 różnych sposobów.

Na tym problemy się nie kończą. Są jeszcze lokalne dialekty. I bynaj-

mniej rzecz nie ogranicza się do tego, że inaczej mówią Pakistańczycy, Hin-dusi, Aussi, Kiwi i mieszkańcy każ-dego z krajów, które angielski przejęły od administracji kolonialnej lub han-dlarzy niewolników, którzy zaopatry-wali wyspy na Atlantyku. Ani nawet do wariacji takich, jak w amerykańskim „dixie”, gdzie pytanie „were you born in barn?” – to odpowiada polskiemu: „mieszkasz w tramwaju?” – przybiera formę „were you barn in born?”. Nijak, bo „dixie” – choć rani uszy Europej-czyka – jest w miarę jednolity na bar-dzo dużym obszarze, i jego wariacje nijak się mają do tego, co da się zna-leźć na Wyspach. Tutaj, na stosunkowo niewielkim obszarze, jest co najmniej 40 oddzielnych dialektów. Niektórzy mówią nawet o 50, a są i tacy, według których właściwie każda dolinka ma swoje narzecze. Rodowici mieszkańcy niewielkich miasteczek po tym, jak ktoś mówi, są w stanie określić, z jakiej miej-scowości pochodzi.

– Weeah to bahn? – mówią w York-shire, gdy chcą zapytać „gdzie idziesz”. Przetrwała tam bowiem w dość orygi-nalnej wersji pierwotna forma „Where art thou bound”. W różnych regionach inaczej mówi się na przykład 21. Gdzie-niegdzie jest to po prostu „twenty one”, ale są też miejsca, w których jest to „one and twenty”. – Tylko po to, by sprawy skomplikować, w mieście Boston, które znajduje się w Lincolnshire mówi się, że ktoś ma „twenty-one” lat, ale kamieni ma „one-and-twenty”, podczas gdy w odda-lonym o 20 mil Louth jest dokładnie na odwrót – pisał Bryson. W samym Londy-nie można znaleźć mniej więcej cztery główne dialekty, a dużo zależy też od tego, czy cockneya zaliczymy jeszcze do angielskiego, czy już raczej nie, bo brzmi jednak jakby inaczej.

Zresztą nie ma nawet co mówić o cockneyu, skoro są Szkoci. A ci uży-wali, a niekiedy robią to nadal, zupeł-nie innych słów. Wahać się? Swithering. Marnować czas? Niffle-naffle. Efekt jest taki, jak w przytaczanym przez Brysona poemacie „To a Haggis”: „Great chie-ftain o' the puddin'-race!/Aboon them a' ye talc your place....”. Biada wyuczo-nym w szkołach obcokrajowcom, któ-rzy myślą, że znają angielski i jadą do Szkocji. I – powiem to znowu – to jesz-cze nie jest koniec, bo dialekty różnią się nie tylko ze względu na geografię i regiony.

Wszystkie problemy znikają, kiedy angielskiego używają obcokrajowcy. Wtedy pozostaje jedynie prostota i uniwersalny język wspólnoty międzynarodowejz przyzwyczajeniami, różnicami i błędami, które wnoszą różne nacje, i które są tolerowane, bo dla nikogo nie jest to język ojczysty i wszyscy nie tylko się mylą, ale też mają świadomość własnej omylności.

028

606-MAKIETA 2 24-41.indd 28 27/10/2015 16:36:13

Page 29: Cooltura Issuu 606

029Język

wyspiarzy to prawdopo-dobnie najbar-dziej klasowy język świata. W takim sen-sie, że po tym, jak kto mówi, bez wielkiego

trudu da się rozpoznać klasę

społeczną, do której się zalicza. To dlatego Geo-rge Bernard Shaw, autor niezliczonej liczby powie-

dzonek, pisał: „dla Anglika to niemożliwe, by otworzył usta i nie spowodował, by jakiś inny Anglik zaczął nim pogardzać.” Żeby się w tym zorientować nie trzeba być nawet Wyspiarzem. Dialekty londyńskiej klasy śred-niej i pracującej są tak różne, że niejeden uznałby je za odmienne języki. A co dopiero, gdy porównać przecięt-nego mieszkańca Chelsea, z przeciętnym bezrobotnym z Glasgow? Dogadaliby się?

Lingua francaWątpliwe. Jednak wszystkie te problemy znikają, gdy angielskim nie posługują się Brytyjczycy.

To chyba jedyna nacja, która po angielsku mówi tak, jak Orr ze słynnego „Paragrafu 22” Josepha Hellera. Jeżeli nie znacie tej książki – to warto poznać. Jeżeli nie pamiętacie, to przypominam, co w Orrze było wyjątko-wego. Orr wyróżniał się tym, że chodził z dzikimi jabł-kami w ustach. Dlaczego to robił? – zapytacie. – Bo są lepsze niż kasztany – odpowiadał. Co nie zmienia tego, że „niełatwo jest coś wytłumaczyć, kiedy się mówi z dzi-kimi jabłkami w ustach”.

Podobne skojarzenia ma też jedyny naród, który posługuje się angielskim na tyle pewnie, by winy nie szu-kać we własnych ułomnościach, tylko w ułomnościach cudzych, czyli Amerykanie. Ci o Wyspiarzach mówią, że wymawiają tak, jakby mieli pełne usta. A powodem jest to, że Brytyjczycy niemiłosiernie połykają głoski. Nie-dowiarkom podpowiadam, że można spróbować zapy-tać któregoś „Weeah to bahn?”. A reakcję przypominać będziemy sobie, ilekroć usłyszymy „cockney” lub „lla-lan” i pomyślimy, że jednak nie znamy angielskiego.

Wszystkie problemy znikają, kiedy angielskiego używają obcokrajowcy. Wtedy pozostaje jedynie pro-stota i uniwersalny język wspólnoty międzynarodowej z przyzwyczajeniami, różnicami i błędami, które wno-szą różne nacje, i które są tolerowane, bo dla nikogo nie jest to język ojczysty i wszyscy nie tylko się mylą, ale też mają świadomość własnej omylności. Po angielsku bez trudu dogada się Polak z Amerykaninem i Amery-kanin ze Szwedem. Albo Francuz z Włochem i Szwajcar z Niemcem. Tak jak w przypadku Iveco, które powsta-wało jako wspólne przedsięwzięcie Francuzów, Wło-chów, Niemców i Szwajcarów, ale „urzędowym” języ-kiem firmy uczyniono angielski. Ten jest już bowiem prawdziwą lingua franca. «

606-MAKIETA 2 24-41.indd 29 27/10/2015 16:36:14

Page 30: Cooltura Issuu 606

030 KOMENTARZ TYGODNIApolityka

Radosław Zapałowski

» Prędzej czy później to musiało się stać. Od lat prawica w Pol-

sce rosła w siłę i mozolnie zdobywała kolejne przyczółki. Rozpędziła swoją własną machinę medialną. Zdomino-wała internet i serwisy społecznościowe. Zaanektowała edukację, zagarnęła opo-wieść o historii, narzucała język i ramy publicznej debaty. Wygrała „wojnę kul-turową”, zawłaszczyła symbole, przeko-nała do swoich idei młodzież. Teraz się-gnęła po pełną władzę. Prawo i Spra-wiedliwość ma urząd prezydenta oraz większość parlamentarną. Tym samym Polska dołącza do reszty krajów Europy Środkowo-Wschodniej gdzie dominuje

nurt narodowo-konserwatywny. Gdzie stopniowo zastępuje się obowiązującą w Europie Zachodniej liberalno-demo-kratycznej triadę „człowiek-społeczeń-stwo-prawo” konserwatywno-autory-tarną triadą „rodzina-naród-władza”.

W tej neokonserwatywnej wizji świata jednostki służą wspólnotom: rodzinie, narodowi, państwu, których zbiorowy interes definiuje władza. To model, który od jakiegoś czasu zyskuje zwolenników wśród intelektualistów i akceptację wyborców. Od Węgier rzą-dzonych przez Victora Orbana po Fran-cję i szykującą się do przejęcia wła-dzy Marine Le Pen. To silny prawicowy nurt, który może zasadniczo wpłynąć na kształt Europy i jej przyszłość. A w naj-

bardziej pesymistycznym, choć real-nym, wariancie może tę Europę znisz-czyć. Przynajmniej w kształcie w jakim ją znamy. W tym kontekście wybory par-lamentarne i polityczny krajobraz Polski, który uległ zasadniczym przeobraże-niom mają znaczenie również dla Pola-ków mieszkających w Wielkiej Brytanii. Bo chociaż decyzje nowego polskiego rządu nie wpłyną na nasze portfele ani na karierę to jednak działania polskich ministrów mogą pośrednio wpłynąć na naszą przyszłość.

Beton RoZBity pRawicąNiedzielne wybory dowiodły, że demo-kracja w Polsce jest żywa mimo wielo-

w historii polski nastąpiła nowa era. neokonserwatyzm zdominował scenę polityczną spychając liberalizm i lewicę na margines.

Konserwatywna wyspaFo

t. PA

P / P

aweł

Sup

erna

k

606-MAKIETA 2 24-41.indd 30 27/10/2015 16:36:18

Page 31: Cooltura Issuu 606

031letniego jałowego polityczno-medial-nego sporu i męczącego oraz demorali-zującego duopolu PO-PiS. W parlamencie pojawiły się nowe siły – Kukiz i Nowo-czesna.pl Ryszarda Petru. Sporo głosów zebrał Korwin. Jakość tych trzech partii jest wątpliwa, ale ich sukces pokazuje, że rozgoryczeni i zniechęceni wyborcy mogą znaleźć reprezentantów swoich interesów. Zarówno Kukiz jak i Petru to nie są sensowne oferty polityczne, ale stanowią reminiscencję stanów umysłów polskiego elektoratu i narodowo – neo-liberalnej hegemonii ostatniego ćwierć-wiecza. Kukiz łączy w sobie narodowo-katolicki szafarz z antysystemowym bun-tem. Były rockman wyraża autentyczny ludowy gniew – nawet jeśli świadomo-ściowo błądzący, nieukierunkowany na rzeczywiste źródło tej frustracji, czyli na ekonomię – podobnie jak kiedyś Andrzej Lepper, czy Stanisław Tymiński. To poli-tyczna figura, która cyklicznie zanika i się odradza. Dziś o wiele bardziej nie-bezpieczna niż kiedyś, bo nakładająca się na kryzys dużych partii chadeckich i socjaldemokratycznych.

Ruch Kukiza, który stał się w Polsce trzecią siłą polityczną jest specyficzná postacią postpolitycznej mazi, w któ-rej rozpłynęło się wszystko co spójne, logiczne i racjonalne. O ile Kukiza cha-rakteryzuje reakcyjny nacjonalizm, gospodarczy liberalizm i bezkierun-kowa rebelia, o tyle Ryszarda Petru, który otrzymał ponad 7 proc. głosów napędza klasyczny neoliberalizm. Naj-bardziej zdziczała forma bezrefleksyjnej afirmacji wolnego rynku, która skompro-mitowała się niemal wszędzie. Pomy-sły ekonomiczne bankowego celebryty, gdyby zostały wcielone w życie, skoń-czyłyby się katastrofą i jeszcze więk-szym poparciem dla Kukiza czy PiSu. Relatywny sukces tych partii przy jed-noczesnej klęsce wyborczej lewicy poka-zują jednak, że w Polsce dopełniła się całkowita dominacja prawicy. Zarówno antysystemowej jak i gospodarczej. W sferze symbolicznej i realnej. W kul-turowej i obyczajowej. Owszem konser-watywny PiS zgarnął niemal całą pulę, ale resztki z wyborczego stołu trafiły do innych odłamów prawicy. W wielu aspektach jeszcze bardziej niebezpiecz-nych niż partia Jarosława Kaczyńskiego. Jeśli do mandatów zebranych przez PiS doliczyć te, które przypadły Kukizowi (prawica antysystemowa), Petru (pra-wica gospodarcza), Polskiemu Stron-

nictwu Ludowemu (centro prawica) i prawemu skrzydłu Platformy Obywa-telskiej, okaże się, że polski sejm został praktycznie zdominowany przez kon-serwatystów. Liberałowie zostali zmar-ginalizowani. Socjaldemokraci znaleźli się na śmietniku historii. Lewacy zostali odrzuceni. To wiele mówi o polskim spo-łeczeństwie i budzi obawy co do przy-szłości politycznej Polski. Bo na hory-zoncie kształtuje się bezalternatywność realnego politycznego wyboru.

Teraz k… konserwaBezprecedensowy sukces Prawa i Spra-wiedliwości jest wydarzeniem historycz-nym. Po raz pierwszy prawica przejęła w Polsce władzę w czystej, narodowo-katolickiej formule. Jarosław Kaczyń-ski – ideolog, wyrazisty lider, cierpliwy, ambitny polityk po latach klęsk i upo-korzeń może wreszcie zacząć budować swoją wizję kraju i kształtować społe-czeństwo. Bez oporu zmiażdżonej lewicy i przy zagubieniu szukających dla sie-bie nowego miejsca i sensu konserwa-tywnych liberałów z Platformy Oby-watelskiej. A wątpliwe, żeby ze swoich pomysłów zrezygnował tak jak kiedyś zrobił to Donald Tusk, który startował jako konserwatysta i apologeta IV RP, a odchodził jako centrysta.

Zajadły spór między PiS, a PO zatarł nieco wspomnienia z początków obu partii, które szły do władzy ramię w ramię wyznając podobne poglądy i idee. I chociaż Jan Maria Rokita podob-nie jak Jarosław Kaczyński wzywał do „szarpania cuglami”, a Tusk to realizo-wał, wzmacniając rolę premiera, mar-szałka, prezydentów miast kosztem rządu, Sejmu, rad, to jednak z biegiem czasu neoliberalno – konserwatywny populizm PO zastąpiła centrową, mało spektakularną polityką moderniza-cyjną. „Ciepłą wodą z kranu”, aneste-zjologią ideologiczną, obroną status quo i staniem na straży spokoju spo-łecznego w epoce gwałtownych prze-mian. I mimo, że PiS i PO wyrosły z tego samego postsolidarnościowego, kon-serwatywnego pnia, to jednak Donald Tusk nigdy nie stał się zakładnikiem swoich paradygmatów. W przeciwień-stwie do Jarosława Kaczyńskiego, który chce ustanowienia nowego ładu opar-tego na innej logice.

Prawu i Sprawiedliwości chodzi o istotę. O postrzeganą jako dziejowa

konieczność zmianę filozofii państwa, polityki, władzy. O zastąpienie liberal-nej demokracji narodową demokracją. Państwa prawa państwem narodu. Bo prawo ogranicza władzę. Kaczyński nazywa to „impossybilizmem”. A żeby przełamać polityczną niemoc, PiS musi uporać się z krępującymi go instytucjami i prawami liberalnej demokracji. W tym sensie publicyści w Polsce, którzy biją na alarm, że demokracja jest zagrożona, mają rację. Bo w tych obawach nie cho-dzi o spektakularny zamach stanu, nisz-czenie opozycji czy wolnych mediów, ale o omijanie systemowych hamulców, które nie pozwalają rządzącym na pełną realizację swoich wizji. Jednak nie tylko instytucje stanowią problem dla pra-wicy. Politycznie krępują także swobody osobiste, równość, prawa mniejszości i „dyktat” Brukseli, gdyż w odradzają-cej się wizji konserwatywnej racjona-listyczna tradycja Europy – będąca jej fundamentem od czasów oświecenia – jest powodem jej upadku.

Konserwatyści wierzą, że jedy-nie powrót Europy do cywilizacyj-nych korzeni wyrastających z trady-cji duchowości, religijności i natural-nego ładu pozwoli jej przetrwać. Dla-tego trzeba walczyć z modernistyczną kulturą różnorodności, multikultura-lizmem, komercjalizacją i globalizacją tożsamości, kultury oraz gospodarki. Z dżenderem, feminizmem, ekologią i tysiącami innych pomysłów liberal-nego, zgniłego Zachodu. Gdyby te idee były obecne jedynie w Polsce, nie byłoby większego problemu. Zamiana zielo-nej wyspy w wyspę konserwatywną w oceanie „czerwonych demokracji” byłaby lokalną anomalią. Jednak prawi-cowa kontrrewolucja nabiera rozpędu i rozlewa się po wielu krajach. Zaczyna dominować i powoli kształtuje Europę. Polska jest tylko symptomem choroby toczącej Zachód. Liberalna wizja pań-stwa przeżywa kryzys. W czasach nie-pewności i niepokoju ludzie chcą mieć pewność i poczucie bezpieczeństwa. Konserwatyści to dają. A przynajmniej dają ułudę pewności. W rzeczywistości antyliberalna prawica nie ma dobrych rozwiązań w kwestii stabilności kraju i prawa, obniżania poziomu przemocy i lęków związanych ze społecznymi zmianami. Nie mówiąc już o „Realpo-litik” w obszarze polityki zagranicznej. Wzbierająca prawicowa fala, która nas zalewa zwiastuje kłopoty. «

606-MAKIETA 2 24-41.indd 31 27/10/2015 16:36:18

Page 32: Cooltura Issuu 606

032 FELIETONZNOWU DOBRONIAK

SŁOWNICZEK DLA NIEOGARNIĘTYCH

Felieton – specyfi czny rodzaj publicystyki, krótki utwór dziennikarski prasowy, radiowy i telewizyjny utrzymany w osobistym tonie, lekki w formie, wyrażający – często skrajnie złośliwie – osobisty punkt widzenia autora.

» Trudne to może lekka prze-sada, ale na pewno to „życie”

będzie droższe. W niektórych barach trzeba płacić już 7.50 GBP za pintę przy czym średnia brytyjska to zale-dwie 3.79 GBP. Oczywiście są puby w których piwo jest jeszcze tańsze – na przykład puby The Goose gdzie można kupić piwo niewiele ponad dwa funty za dużą szklaneczkę. Ta oferta skierowana jest dla stałych bywal-ców dla których bardziej liczy się ilość wypitego piwa niż jego jakość. Ostat-nio do tych tańszych pubów dołączył JD Wetherspoon z ofertą full english breakfast plus kawa bez ograniczeń. Spowodowało to na przykład, że w pubach otwartych często od szó-stej rano zapełniło się zniecierpli-wionymi bywalcami.

Na piwko jednak bywalcy muszą czekać aż do godziny dziewiątej rano, gdyż dopiero od tej godziny „wether-spoony” mają licencję na sprzedaż alkoholu. Nie przeszkadza to klien-tom wcale. Najpierw gazetka i lek-kie śniadanko, a potem zupka piwna

na zagrychę. Po takim rozpoczę-ciu dnia (oraz ze względu na wiek) starsi bywalcy wcześnie idą do domu spać. Tym samym w ogóle nie mają problemu z porannym wstawaniem i stawieniem się od świtu pod nale-wakiem złocistego płynu. Można? Można. Szczęśliwość osiąga się na wiele sposobów. Ponadto każdy ma swoją własną definicję szczęśliwo-ści niekoniecznie zgodną z naszą wła-sną definicją.

W Daily Mirror podają który pub w stolicy Wielkiej Brytanii jest najdroższy. Okazuje się, ze to Sin-ger Tavern w Shoreditch. Za siedem i pół funta dostaniemy piwo typu IPA o tajemniczej nazwie Gotlands Bryg-geri, co może sugerować jego skandy-nawskie pochodzenie. Średnio 6,8% zawartości alkoholu. Trzeba oddać jednak sprawiedliwość. Singer Tavern jest wyjątkowy. Można tam znaleźć mnóstwo rodzajów piwa z całego świata. To kosztuje.

Jest jednak nadzieja dla kieszeni bywalców i smakoszy. Daily Mirror

znalazł też najtańszy pub w mieście – chociaż wiem, że są jeszcze tań-sze puby, to bliskość serca Londynu zaskoczyła również mnie. To Anchor Tap niedaleko Tower Bridge. Za piwko Sam Smith’s zapłacimy 2.56 GBP. I to za dużą szklankę. Amen!

Tak już na marginesie i z zupełnie innej mańki. Czy do polskiej diaspory w UK dotarło, że TVN jest od zeszłego tygodnia medium niepokornym, a pro-rządowa stała się TV Republika i TV Trwam? Niezłe jaja c’nie? «

Trudne jest życie smakoszaChciałoby się posiedzieć dłużej w pubie. Chciałoby się wypić te trzy – cztery piwka po stresującej pracy. A tu taka wiadomość: W niektórych pubach i klubach piwo kosztuje nawet dziesięć funtów za pintę – donosi Daily Mirror. Jak żyć, panie prezydencie, jak żyć?

606-MAKIETA 2 24-41.indd 32 27/10/2015 16:36:30

Page 33: Cooltura Issuu 606

033

606-MAKIETA 2 24-41.indd 33 27/10/2015 16:36:33

Page 34: Cooltura Issuu 606

034 nasze sprawyŚwiat polonii

606-MAKIETA 2 24-41.indd 34 27/10/2015 16:36:36

Page 35: Cooltura Issuu 606

035

»

606-MAKIETA 2 24-41.indd 35 27/10/2015 16:36:40

Page 36: Cooltura Issuu 606

036 ludzieWydarzenia

dariusz a.zeller

»Marcin pochodzi z Białogardu w województwie zachodniopo-

morskim i tam właśnie stawiał pierwsze, sportowe kroki. Nie były to jednak jeszcze sporty walki. – Najwięcej czasu jako nasto-latek spędziłem nad koszykówką odno-sząc wiele sukcesów jako kadet i junior na szczeblu wojewódzkim, makroregionu czy nawet krajowym. Miło wspominam tamten czas – wspomina Marcin Łazarz.

Do największych ówczesnych suk-cesów przyszłego mistrza MMA zaliczyć można wicemistrzostwo Polski szkół ponadpodstawowych z ZS nr.2 w Koszalinie.

– Jednak nie widziałem wtedy możliwości przejścia na zawodowstwo w naszej ekstra-klasie, a byłem bardzo ambitny i marzyłem o NBA, wiec trochę wtedy chyba się zbun-towałem i postawiłem na zwrot w swojej sportowej karierze – dodaje.

Miał wówczas 19 lat i rozpoczął tre-ningi brazylijskiego jiu-jitsu w koszaliń-skim klubie „Ronin Gold Team”, startując na kilku zawodach w „gi” i „no gi” i zawsze kończąc zawody na podium.

– Zakochałem się w „Bjj”, czułem wtedy, że odnalazłem nową drogę i że tam się chcę rozwijać. Już wtedy bylem wielkim fanem UFC jak tylko ten sport zaczynał raczko-wać bylem pod wielkim wrażeniem tej

rywalizacji. Ciągle problemy finansowe i brak odpowiedniej pracy sprawił jed-nak ze wyjechałem do Wielkiej Brytanii nastawiony na wielkie zmiany – podkre-śla z satysfakcją Marcin Łazarz.

2005. Welcome to london.Początki na brytyjskiej ziemi wyglądały jak wielu innych Polaków, wówczas przy-byłych na Wyspy Brytyjskie. Przyjechał do znajomych z jego miasta – Białogardu, któ-rzy pokazali jak funkcjonować w nowym i nieznanym jeszcze otoczeniu. Następny krok – poszukiwanie jakiejkolwiek pracy by zacząć „od zera”, choć i to nie było takie

Wasz doping jest bardzo potrzebny!

PULS POLONIIWydarzenia

– latem 2005 roku przyjechałem do Londynu zupełnie bez bardziej sprecyzowanych planów. Chciałem zmienić swoje życie, a gdy nadarzyła się okazja po prostu z niej skorzystałem. W tym roku obchodziłem zatem swój jubileusz i pierwsze 10 lat w Londynie, co przypieczętowałem pasem mistrzowskim w MMA – mówi Marcin Łazarz, który już 14 listopada będzie bronić tytułu mistrza wagi półciężkiej organizacji Bamma.

Fot.

Mar

c M

oggr

idge

606-MAKIETA 2 24-41.indd 36 27/10/2015 16:36:42

Page 37: Cooltura Issuu 606

037proste. W końcu – praca na budowie. – Star-czało mi na utrzymanie, jednak nie dawało mi to satysfakcji, więc od razu wiedziałem, że chcę wrócić do treningu – wspomina początki na Wyspach Marcin Łazarz.

Zaczął więc szukać w internecie odpo-wiedniego sobie miejsca i w ten sposób znalazł stronę akademii brazylijskiego jiu-jitsu Rogera Gracie.

– Od razu wiedziałem co oznacza to nazwisko i pojechałem tam na trening. Byłem pod wielkim wrażeniem i mimo sporej odległości zacząłem tam treno-wać. Sam Roger był już wtedy kilkukrot-nym mistrzem świata w bjj i grapplingu, a w dodatku posiadał do mnie podobne warunki fizyczne. Bylem bardzo zmoty-wowany, a atmosfera w RGA (Roger Gracie Academy – dop.red.) była naprawdę wyjąt-kowa. Spotykałem tam wielu mistrzów. Raz kiedyś na trening przyjechał Vitor Bel-ford, kolejny z mistrzów UFC. Pamiętam jak z jednej strony maty Vitor trenował do walki na Cage Rage, a z drugiej Roger poka-zywał jakąś dobrą technikę. Nie wiedzia-łem gdzie się patrzeć, byłem pod wielkim wrażeniem – mówi z pasją w głosie Mar-cin, który nabrał wówczas – jak sam przy-znaje „mocną ochotę na treningi w MMA”. Wiązanie życia emigranta z jednoczesnymi treningami było jednak trudne. Cały czas pracował na budowie, w międzyczasie spro-wadził z Polski Dorotę, swoją miłość i – już razem – przeprowadzili się w nowe miej-sce. Sytuacja zmieniła się na tyle, iż roz-począł pracę w ochronie, w londyńskich klubach, a w międzyczasie zmuszony był nawet zaprzestać treningów, spodziewając się dziecka i podjęcia się w związku z tym dodatkowych obowiązków, tym razem rodzicielskich. Rozbrat ze sportem, trwający blisko pół roku wiązał się z przyjściem na świat upragnionego syna szczęśliwej pary. Powrót do rywalizacji sportowej Marcina był jednak tylko kwestią czasu… Wiedział też, że będzie to MMA. –

Znalazłem odpowiedni ku temu klub MMA w składzie którego było wielu uzna-nych, profesjonalnych zawodników, a na czele którego stał trener Mickey Pappas z Team Titan Fighter – wspomina z satys-fakcją.

Tam właśnie Polak przygotowywał się do swoich pierwszych walk zawodo-wych w MMA.

Pierwsza walka jaką stoczył odbyła się w formule „Semi-pro”, czyli półprofesjonal-nej. Była to zarazem jedyna walka półpro-fesjonalna w jego dotychczasowej karierze. – Wziąłem ją tak na przetarcie. Chciałem po

prostu zobaczyć czy będzie mi to pasowało i czy poradzę sobie ze stresem. Moim prze-ciwnikiem był kickbokser z Litwy. Zajęło mi to nieco ponad minutę i… było po wszyst-kim. Udało mi się sprowadzić przeciwnika do parteru i tam szybko zaszedłem mu za plecy i skończyłem duszeniem zza pleców – opowiada z dumą Marcin Łazarz.

Pas mistrzowskiPolski mistrz MMA jest obecnie również trenerem MMA i innych sztuk walki w klu-bie Urban Warriors Academy w zachod-nim Londynie, prowadząc tam zajęcia gru-powe z wszechstylowej walki wręcz, trzy razy w tygodniu. Przede wszystkim jed-nak, już jako ojciec dwóch synów, konty-nuuje swoją karierę sportową, która przy-nosi wymierne efekty w postaci wygranych walk i tytułu mistrzowskiego. – Droga do tytułu nie była usłana różami. Cały czas ciężko pracuję, żeby utrzymać rodzinę. Jest to rzecz dla mnie święta, dopiero później jest MMA. Życie w Londynie nie jest tanie, jak zapewne wszyscy dobrze sami wiedzę. Mimo to chcę to robić, daje mi to spełnie-nie. Od porażki z Maxem Nunesem ostro wziąłem się do pracy i wróciłem do obozu Rogera Gracie, zaryzykowałem wyjazd do USA i walkę z byłym mistrzem UFC Ricco Rodriquezem, którą wygrałem jedno-głośnie. Potem przyszedł czas na walkę w rodzinnym Białogardzie, którą też wygra-łem w pierwszej rundzie. Te dwa zwycię-stwa skłoniły promotorów federacji Bamma do ściągnięcia mnie w swoje szeregi. Pod-pisaliśmy kontrakt i dostałem walkę o pas mistrzowski, którą wygrałem! Przeciwni-kiem był Brett McDermott, a walka odbyła się, pamiętam to doskonale, 28 kwietnia tego roku w Birmingham – mówi Marcin, dodając: Sam jednak obóz przygotowawczy do tej walki był bardzo ciężki i wyczerpu-jący. Jest to zasługa moich trenerów i spa-ringpartnerów. Na pewno też tego, że tre-nuję z najlepszym „grapplerem” na świecie, Rogerem Gracie i to, że Silviu Vulc poukła-dał mi stójkę, ponieważ i tu też zrobiłem ogromne postępy. Moja siłą i kondycją zaj-muje się Artur Nowicki, a zapasami już od dawna Piotr Gieral. To wszystko razem wzięte sprawiło, że dziś jestem mistrzem! – powtarza z dumą.

kolejne walkiNastępna walka polskiego mistrza z Lon-dynu, pierwsza w obronie mistrzowskiego pasa, odbędzie się już 14 listopada w Barc-

laycard Arenie w Birmingham. Przeciwni-kiem Marcina Łazarza będzie niepokonany Paul Craig ze Szkocji. Podczas niej będzie mógł z pewnością liczyć na swoich fanów, których z walki na walkę jest coraz więcej. – Przyjeżdżają z różnych części Wielkiej Brytanii, Polski czy nawet innych części Europy. Zależy mi bardzo na nich i na ich dopingu, gdyż robią niesamowitą atmos-ferę w hali. Czuję się wtedy bardzo dumny, to dodaje mi to mocy i adrenaliny. Wiem, że Polacy to wojownicza nacja i potrafią wspierać swoich wojowników. Wystarczy rzucić okiem na doping jaki mają Adamek czy kiedyś Gołota w Stanach Zjednoczonych. Marzę o tym, żeby coś takiego doświadczyć i tu, w Wielkiej Brytanii. Wiem, że jest nas wystarczająco dużo, żeby „unieść tę arenę w powietrze”. Wiem, że jeszcze trochę mi brakuje do kalibru wcześniej już wymie-nionych, ale jako pierwszy mistrz najwięk-szej federacji w Wielkiej Brytanii czuję się zobowiązany i wzywam Polaków do wspie-rania swoich wojowników! A my zawsze idziemy do końca, ile fabryka dała! – ape-luje polski fighter z Londynu.

Po walce w obronie mistrzowskiego pasa Marcin Łazarz ma w planach zakon-traktowane już cztery kolejne walki w orga-nizacji BAMMA. A co będzie dalej? Mistrz nie ukrywa, iż chciałby w przyszłości stoczyć walkę o polski pas mistrza KSW. – Prawdą jest, że amerykańskie federacje także mnie bardzo interesują, mam na myśli Bellator czy UFC, ale wszystko zależy od kolejnych walk i opcji, jakie będą aktualnie dostępne. Mam nadzieję, że wejdę niebawem do dużej ligi – stwierdza optymistycznie na zakoń-czenie Marcin Łazarz, który już 14 listo-pada, na gali BAMMA 23 w Birmingham po raz pierwszy będzie bronić tytułu mistrza wagi półciężkiej. «

Marcin Łazarz: Zachęcam wszyst-kich Polaków do wsparcia nas na gali Bamma23 w Birmingham 14 listopada! Podczas niej będzie się bić trzech pol-skich zawodników w MMA i na pewno każdy z nas da z siebie to co najlep-sze. Wasz doping jest nam bardzo potrzebny. Pokażmy wszystkim, że jesteśmy mocni! Pozdrawiam wszyst-kich fanów MMA i do zobaczenia na gali!

Bilety na walkę Marcina Łaza-rza z Paulem Craigiem można nabywać za pomocą profilu zawodnika na face-booku – Marcin Bane Mma Lazarz.

606-MAKIETA 2 24-41.indd 37 27/10/2015 16:36:43

Page 38: Cooltura Issuu 606

038 CAFÉ COOLTURAZ daleka i Z bliska

ZuZanna MusZyńska

» Dla nas, przybyłych z Londynu, kojąca zmysły cisza i prostota

krajobrazu są po prostu wspaniałe. Ale nie jesteśmy zupełnie sami. Wistman’s Wood to znana atrakcja i podążają do niej liczne grupki podekscytowanych turystów. Ba! Chyba każdy, kto trafia w przewodniku na zdjęcia bajecznie zie-lonego, karłowatego lasu, umieszcza go w swoim wycieczkowym planie.

Po półgodzinnym marszu widzimy w oddali pierwsze drzewa. Niestety, las ma szarawy odcień. Ukryty na wewnętrz-nym zboczu doliny, w surowym, górskim klimacie, zazieleni się zapewne dopiero w maju. Jako organizatorka wycieczki

przyśpieszam kroku, aby sprawdzić, czy nie przyszliśmy tutaj na darmo. Niemalże dobiegam do skraju dębiny i już wiem, że jest pięknie! Skaliste zbocze zieleni się soczystą, wiosennie świeżą barwą mchu. Przez gałęzie pozbawione liści zakrada się słońce. Na skałach układają się zwariowane cienie, rzucane niczym zaklęcia przez powyginane w najdziw-niejsze kształty korony karłowatych dębów. Tak, jesteśmy na miejscu! Jest pięknie!

Dąb kojarzy się zarówno z trwałym, mocnym drewnem, jak i z długowiecz-nością. Nasz polski Dąb Bartek ma już ponad 650 lat! Wysoki na 27 metrów, o obwodzie pnia prawie dziesięciometro-wym, pyszni się swoją urodą w pobliżu

wsi Bartków i cieszy oko turystów od pokoleń. Anglicy mają Majesty Oak, tro-chę „grubszy” od Bartka, o jakieś dwa metry obwodu, ale za to wysoki na nie-całe 19 metrów, więc sięgający naszemu olbrzymowi zaledwie „do pasa”.

Dąbrowa w Dartmoor to zbiór kar-łowatych Quercus robur, dębów szypuł-kowych, które liczą sobie około 200-400 lat. To niewiele, ale surowe warunki kli-matyczne na wysokości 400 metrów nad poziomem morza nie sprzyjają dłu-gowieczności. Według zapisów z XVII wieku pojedyncze okazy nie przekra-czały wtedy wysokości dwóch metrów. Zabłąkany wędrowiec mógł bez trudu wyjrzeć ponad korony w poszukiwaniu drogi, z której zboczył.

W zaczarowanym lesieZ krzyżówki dróg przy Two Bridges zmierzamy wąską ścieżką do rezerwatu Wistman’s Wood. Wokół łyse góry. Typowy dla Dartmoor księżycowy krajobraz. Towarzyszy nam płynąca na dnie doliny, wąska rzeczka West Dart. na zboczach pasą się stada owiec.

606-MAKIETA 2 24-41.indd 38 27/10/2015 16:36:46

Page 39: Cooltura Issuu 606

039Wistman’s Wood zajmuje zaledwie

3,5 hektara. Stosunkowo mały obszar jak na las, ale kiedy wejdzie się kilka metrów w jego głąb, można łatwo zapo-mnieć o reszcie świata. Granitowe głazy pokryte mchami, a nad głowami powy-kręcane jakby w reumatycznym bólu gałęzie, pokryte poroślami i paprociami. „Powikłane” – tak nazywa je mój mąż. I ta cisza, magiczna, zmącona zaledwie szumem rzeczki w oddali. Latem rosną w poszyciu czarne jagody. Nie odważy-łabym się jednak zerwać i zjeść niczego, co pochodzi z tej gęstwiny. Uwielbiam jagody, ale boję się duchów! A o ich obec-ności i władzy nad lasem krążą niezli-czone legendy.

Nazwę Wistman’s Wood tłumaczy się na wiele sposobów. Mnie urzekają dwa z nich.

Pierwszy, że to tak naprawdę „Wood of the Wisemen”, miejsce pogańskich obrządków Druidów, którzy uczynili z Dartmoor rozległą świątynię natury, odprawiając w niej swoje czary, budu-jąc siedliska i czcząc bożków. Antyczny las dębowy mógł wtedy wyglądać zupeł-nie inaczej, obecny zaś, to tylko jego odległy o stulecia potomek. Niemniej dąb, ze względu na majestatyczne roz-miary, jakie osiąga, zawsze był obecny w symbolice i w dawnych kultach. Dru-idzi zniknęli, pozostawiając w okolicy dziwne w swoim kształcie skalne kręgi. Las zmienił się nie do poznania. Jednak pod głazami czają się do dziś liczne żmije, ważny symbol w kulturze druidzkiej. Czy zaczarowane? Nie wiadomo. Podobno ich jad jest wielokrotnie bardziej śmiercio-nośny niż innych gadów zamieszkują-cych Dartmoor.

Drugie wyjaśnienie nazwy, jeszcze bardziej zagadkowe i budzące dresz-czyk grozy, to „Wisht Wood”, czyli las nawiedzony, groźny, osobliwy. Mówi się, a potwierdzają to okoliczni mieszkańcy, którzy nigdy nie zapuszczają się w tę oko-licę po zmierzchu, że żyją w nim i wycho-dzą na nocne łowy wisht hounds, lokalna odmiana znanych nam z powieści „Pies Baskerville’ów” hellhounds.

Conan Doyle opisuje te diaboliczne istoty, a właściwie jedną z nich, która zamieszkiwała wrzosowiska i prześla-dowała spadkobierców rodu Baskerville, w taki oto sposób:

„Był to pies – pies czarny jak węgiel, olbrzymi – taki, jakiego dotąd nie widziały oczy żadnego śmiertelnika. Z jego otwar-tej paszczy buchał ogień, ślepia żarzyły

się jak węgle, a po całym jego ciele peł-zały migotliwe płomyki. Nigdy nawet w majaczeniach chorego umysłu nie mogło powstać nic równie dzikiego, przerażającego, szatańskiego, jak ten czarny potwór, który padł na nas z tuma-nów mgły.”

Sfora psów o czerwonych oczach, potrafiących przemawiać ludzkim gło-sem (podobno!), wybiega co noc na spo-tkanie zbłąkanych wędrowców, żądna ich dusz. Wystarczy spojrzeć trzy razy w ogniste ślepia potworów, a zły los lub wręcz śmierć murowane!

Nie spotkaliśmy żadnego diabolicz-nego psa, jedynie sympatyczne czworo-nogi towarzyszące turystom. Zaglądałam każdemy głęboko w oczy, ale te nie były czerwone ani żółte, a pyski nie zionęły ogniem. Nie miały psiaki czarnej, zmierz-wionej sierści ani nie wydzielały specy-ficznego odoru. Raczej uganiały się za owcami i reagowały potulnie na każde gwizdnięcie zatroskanych właścicieli.

Trochę byłam rozczarowana bra-kiem jakiejkolwiek przygody. Nawet jed-nej żmiii nie udało się zobaczyć. Zjadłam wafelka, popiłam colą i wyruszyliśmy w dalszą drogę. Taka jest najprawdziwsza prawda o tym zaczarowanym lesie.

Ale... być tam i móc chłonąć ciszę, poznać niezwykły dębowy mikroświat osadzony na granitowym zboczu, któ-rego każdy centymetr pokrywają gęste mchy – tego nigdy nie zapomnę. I pole-cam odwiedzenie Wistman’s Wood każ-demu, kto błąkać się będzie po dartmo-orskich wzgórzach. «

Wistman’s Wood znajduje się w południowo wschodniej Anglii

niedaleko miasta Exeter. Z Londynu najlepiej dojechać tam autostradą

M4 (kierujemy się na Bristol), którą potem musimy zmienić na M5.

Wistman’s Wood zajmuje zaledwie 3,5 hektara. Stosunkowo mały obszar jak na las, ale kiedy wejdzie się kilka metrów w jego głąb, można łatwo zapomnieć o reszcie świata.

606-MAKIETA 2 24-41.indd 39 27/10/2015 16:36:49

Page 40: Cooltura Issuu 606

040 CAFÉ COOLTURAfilm

» Film obejrzeli już pierwsi widzo-wie w Nowym Jorku i w Seattle,

w jednym z największym muzeów lotnic-twa na świecie w którym znajdują się eks-ponaty lotnicze od początku historii lotnic-twa – w THE MUSEUM O FLIGHT. Oprócz lokalnej widowni w premierze brał udział konsul Rzeczypospolitej z Los Angeles Mariusz Brymora oraz liczna grupa lokal-nych dygnitarzy.

W następnej kolejności film będzie można zobaczyć w Los Angeles, Warszawie i Londynie, według planów, jeszcze jesie-nią tego roku. Plan dystrybucji jest otwarty, nastawiony na dotarcie do widzów, gdzie-kolwiek na świecie będzie zainteresowanie, które zwiększa się z każdym dniem.

Film ten to dość długa i ciężka wie-loletnia praca reżysera Sławomira Cioka,

wspomaganego od początku w Seattle przez Krzysztofa Poraj-Kuczewskiego oraz innych ludzi na świecie, dla któ-rych osoba Alexa i Jego historia stała się inspiracją oraz tematem którego nie wolno pominąć, a który przez prawie 70 lat był zapomniany.

FiLm„Spitfire Liberator – The Alex Herbst Story” opowiada bardzo trudne i często dramatyczne losy bohatera podczas dzia-łań wojennych w Europie, pokazuje osobę Alexa, który nagle zostaje wciągnięty w brutalne tryby machiny wojennej jako młody chłopak i włącza się do walki prze-ciwko agresorowi wraz ze swoimi polskimi i angielskimi rówieśnikami w RAF-ie na

terenie Wielkiej Brytanii. Brał udział mię-dzy innymi w operacjach „Overlord” i „Mar-ket Garden”.

Film odkrywa również jak wielkim roz-czarowaniem, żalem i poczuciem zdrady ze strony zachodnich aliantów było niezapro-szenie Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie do parady zwycięstwa w Londynie w 1946 roku oraz oddanie sprawy Polski w ręce Stalina i sowieckiej Rosji.

Efektem tego postępowania było utra-cenie jakiekolwiek wiary w możliwość powrotu do wolnej niepodległej Ojczy-zny, za którą walczyli i ginęli Polscy piloci i żołnierze na wszystkich frontach Drugiej Wojny Światowej.

Takich właśnie jak bohater filmu „Spit-fire Liberator – Alex Herbst Story”, który przedstawia pilota Polskich Sil Zbrojnych

Wreszcie jest długo wyczekiwany film dokumentalny „Spitfire Liberator: The Alex Herbst Story”. Bohaterem produkcji jest Witold Alexander Herbst znany jako Alex, pilot myśliwski dywizjonów 303 i 308 z czasów II Wojny Światowej.

Spitfire ponownie w akcji. Tym razem na ekranach kin.

606-MAKIETA 2 24-41.indd 40 27/10/2015 16:36:50

Page 41: Cooltura Issuu 606

041na zachodzie.Jednego z ostatnich żyjących pilotów Dywizjonu 303 i 308.

Człowieka, który przez całe swoje powojenne życie żył w zapomnieniu poprzez swój kraj, kraj za który walczył i kraj za który oddali życie liczni koledzy i przyjaciele bohatera filmu.

BohaterWitold Aleksander Herbst w Stanach Zjed-noczonych znany bardziej jako Alex, skoń-czył już 96 lat i… ma się dobrze.

– Wsiadamy z Alexem do najnowo-cześniej obecnie kabiny samolotu – Dre-amlinera, aby wysłuchać tego, co powinni-śmy wysłuchać już dekady temu i o czym powinniśmy nauczać i rozmawiać od naj-młodszych lat. Dowiadujemy się o drodze, jaką Alex pokonuje, aby przybyć do Wielkiej Brytanii, aby walczyć u boku innych Polaków w RAF. Przedstawione nam zostają szcze-góły potrójnego zestrzelenia Alexa na teryto-rium wroga i jego heroiczna droga powrotu do bazy na wyspach. Poznajemy szczegóły szyków lotniczych jakimi operował Alex pod-czas misji „Overlord” oraz „Market – Garden”. Alex wspomina o heroicznej pogoni i szuka-niu w gęstych chmurach zgubionego ame-rykańskiego bombowca – Libreatora, który bez radia i wskaźników był skazany na roz-bicie. Pojawia się w filmie miłość i nostal-gia, tęsknota, ból i cierpienie za Ojczyzną. Niepewność dnia następnego – podkreśla Michał Dwojewski, asystent reżysera.

Jednym z kulminacyjnych momentów filmu dla widza jest tragedia kapitana Herb-sta, gdy dowiaduje się, iż Polska została sprzedana przez „sojuszników”, jakimi mieli być Amerykanie i Brytyjczycy, Sowieckiej Rosji i Stalinowi. Ciosem dodatkowym oka-zało się nie zaproszenie setek tysięcy pol-skich weteranów na paradę zwycięstwa w Londynie w 1946 roku.

Reżyser Sławomir Ciok doskonale poka-zuje wielką tragedię jaka spotkała naszego bohatera, jak i tysiące Polaków walczących na zachodzie, a nostalgiczna muzyka bar-dzo dobrze nadaje dramaturgii tym chwi-lom i podkreśla tragizm tych chwil.

„Spitfire Liberator – Alex Herbst Story” jest filmem zrobionym w amerykańskim stylu, ze świeżym spojrzeniem i kadrem operatorskim, film który wzrusza, bawi i na pewno nie nudzi. Reżyser przekazuje bardzo istotne wiadomości o Człowieku – osobie Alexa – Kapitanie Herbście, jako człowieku otwartym, czystym w swojej historii, opowiadającym rzeczy jakimi były i nazywającym je po imieniu. «

Sławomir Ciok, reżyser, producentnajważniejszy po premierze, był widok usatysfakcjonowanych ludzi, którzy potrafili docenić to nad czym pracowa-łem przez kilka ostatnich lat. Mężczyźni, kobiety, Amerykanie i polacy – wszyscy zrozumieli to, co chciałem przekazać i to jest największa satysfakcja. Zawsze mnie interesowały wspaniale ludzkie historie, warte opowiedzenia. A tutaj jeszcze ważniejszy jest sam bohater, wspaniały, inteligentny człowiek, z po-czuciem humoru oraz mówiący rzeczy wprost, czasami nawet na granicy ame-rykańskiej poprawności politycznej.

krzySztof Poraj kuCzewSki, producent wykonAwcZynaszym obowiązkiem jest, aby przeka-zać historię Alexa następnym pokole-niom. przekaz międzypokoleniowy jest tu fundamentalny. Alex jest na pewno bardzo usatysfakcjonowany tym, że my go słuchamy teraz. przez wiele lat nikt Go nie słuchał, to też jest rzecz o której powinniśmy wiedzieć.

miChał DwojewSki, Asystent reżyserA75 rocznica zwycięskiej Bitwy o An-glię nagłaśniana przez Brytyjczyków na cały świat dla nas jest okazją, by przypomnieć czyimi rękami wyspia-

rze obronili swoją niepodległość. tak w roku 1940 jak i następnych latach wojny. od 10 lat mieszkam w wielkiej Brytanii i wykorzystuję każdą okazję, by to robić. cieszy mnie zatem, że właśnie wchodzi do światowego obiegu film „spitfire Liberator: the Alex Herbst story”, do którego również dołożyłem swoją cegiełkę.

w moim przypadku wszystko za-częło się od książki „podniebna kawa-leria”, którą zacząłem wręcz pochłaniać. w pewnym momencie uświadomiłem sobie, że podróżuję dzięki niej w czasie. Zaczynam zaprzyjaźniać się bohaterem i przebywać z nim w jednym dyspersalu w bazie northolt. Zaczynam go rozu-mieć, a nawet prowadzę z nim prosty, niezobowiązujący dialog. tak zaczęła się moja miłość do niego i innych pol-skich lotników.

Alex jest oddechem tego, co dla wielu już dawno minęło. Jest klawiszem fortepianu, który pozostawił po sobie głęboki, płynący dźwięk, krzyk i prośbę o pamięć. pamięć choćby o tych, którzy oddali swoje najpiękniejsze lata życia.

późniejsze asystowanie na planie filmowym, i uczestniczenie w tworze-niu filmu było dla mnie ważną lekcją historii, jak i oddaniem skromnej czci polskim pilotom.

Abyśmy mieli własną tożsamość i byśmy wiedzieli, kim jesteśmy.

606-MAKIETA 2 24-41.indd 41 27/10/2015 16:36:51

Page 42: Cooltura Issuu 606

042 CAFÉ COOLTURALONDYN

COOLTURAPOLECA

LONDON KOREAN FILM FESTIVAL

606-MAKIETA 3 42-61.indd 42 27/10/2015 16:34:39

Page 43: Cooltura Issuu 606

043coolturapoleca 2-14.11. Kina: BFI Southbank, Picturehouse

Central, Picturehouse Hackney, Odeon Kingston, Odeon Panton Street, Picturehouse Ritzy, Regent Street Cinemakoreanfilm.co.uk

Wyjątkowa okazja do bliższego spojrzenia na dorobek koreańskiej kinematografii, której produkcje rzadko trafiają do szerszej dystrybucji. W programie festiwalu jest 51 filmów fabularnych, dokumentalnych i krótkometrażowych. Zobaczymy retrospektywy, filmy uznanych twórców takich jak Bong Joon-ho, a także debiuty reżyserskie i aktorskie. Na otwarcie zostanie pokazany, po raz pierwszy w Wielkiej Brytanii, dramat „Ode To My Father”. To drugi najbardziej kasowy film w dorobku koreańskiej kinematografii, który został bardzo ciepło przyjęty na festiwalu w Berlinie.

wystawy» VISIONS OF PARADISE: BOTTICINI’S PALMIERI ALTARPIECE

04.11. – 14.02.2016. National Gallery, Trafalgar Square, Londyn WC2N 5DN. Stacja: Charing Cross, Embankment. Otwarte codziennie 10:00 - 18:00, w pt. 10:00 – 21:00. Wstęp wolnywww.nationalgallery.org.uk

Wystawa jest zwieńczeniem trzyletnich prac badawczych nad monumentalną pracą Francesco Botticini Assumption of the Virgin (228.6 x 377.2 cm) wykonaną w 1477 roku dla udekorowania kaplicy grobowej arystokraty Matteo Palmieri w kościele San Pier Maggiore we Florencji. Twórcy wystawy zgłębili kulisy powstania pracy oraz życia jej zleceniodawcy.

Przygotował MARCIN URBAN

Francesco Botticini, The Assumption of the Virgin

© T

he N

atio

nal G

alle

ry, L

ondo

n

Cuba 1959

© B

urt G

linn

/ Mag

num

» CUBA 1959

28.10. – 20.11. Serena Morton II, 343 Ladbroke Grove, Londyn W10 6HA. Stacja: Ladbroke Grove. Otwarte: wt. – pt. 10:00 – 17:00, sob. 11:00 - 16:00. Wstęp wolnyserenamorton.com

Wystawa znanych i niepublikowanych wcześniej zdjęć Burta Glinna należącego do agencji fotograficznej Magnum, dokumentujące rewolucję kubańską.

606-MAKIETA 3 42-61.indd 43 27/10/2015 16:34:41

Page 44: Cooltura Issuu 606

044 CAFÉ COOLTURALONDYN

COOLTURAPOLECA

» THE WORLD GOES POP

17.09. – 24.01.2016, Tate Modern, Bankside, Londyn SE1 9TG. Stacja: Southwark, Blackfriars, St Pauls. Otwarte: niedz. – czw. 10:00–18:00, pt. – sob. 10:00–22:00. Wstęp: £16www.tate.org.uk

Odwiedzając galerię Tate Modern poznacie historię światowego pop-artu. Wystawa łączy najważniejszych artystów tego kierunku z różnych kontynentów, którzy tworzyli w latach ’60 i ’70, pokazując jak w różnych kulturach był interpretowany ten ruch.

© K

evin

Rya

n/Ki

ki K

ogel

nik

Foun

datio

n V

ienn

a/N

ew Y

ork

Kiki Kogelnik, Bombs in Love 1962

Fot.

Joha

n Pe

rsso

n

teatr» CLOSE TO YOU - BACHARACH REIMAGINED

Do 10.01.2016. Criterion Theatre, 2 Jermyn St, Londyn SW1Y 4XA. Stacja: Piccadilly Circus. Spektakle: patrz strona teatru. Bilety: od £20CloseToYouLondon.com

Musical w reżyserii zdobywcy Olivier Award - Stevena Hoggetta, znanego z popularnych produkcji „Once” i „The Curious Incident of the Dog in the Night”.

Close to you

606-MAKIETA 3 42-61.indd 44 27/10/2015 16:34:44

Page 45: Cooltura Issuu 606

045

» WASTE

Od 03.11. National Theatre, South Bank, Londyn SE1 9PX. Stacja: Waterloo. Spektakle: patrz strona teatru. Bilety: od £15www.nationaltheatre.org.uk

Ocenzurowany w pierwotnej wersji przez brytyjskie władze kontrowersyjny dramat Harley Granville Barkera odsłaniający kulisy życia angielskiej elity politycznej w latach ’20 ubiegłego stulecia. W rolach głównych Olivia Williams i Charles Edwards.

Fot.

Man

uel H

arla

n

Waste

Matilda The Musical

» MATILDA THE MUSICAL

Do 18.12. Cambridge Theatre, EarlhamStreet, Londyn WC2H 9HU. Stacja: Covent Garden. Spektakle: wt. 19:00, śr. – sob. 19:30, śr. i sob. 14:30, niedz. 15:00. Bilety: od £20www.matildathemusical.com

Inspirowany powieścią Roalda Dahla musical miał premierę w Stratford-upon-Avon w listopadzie 2010 roku. Szybko trafił na londyński West End, gdzie do dziś jest wystawiany przy pełnej widowni.

606-MAKIETA 3 42-61.indd 45 27/10/2015 16:34:48

Page 46: Cooltura Issuu 606

046 CAFÉ COOLTURAlondyn

» THE WINTER’S TALE

17.10. – 16.01.2016. Garrick Theatre, 2 Charing Cross Road, Londyn WC2H 0HH. Stacja: Leicester Square. Spektakle: patrz strona teatru. Bilety: tylko ze zwrotówwww.branaghtheatre.com

Ponadczasowa tragikomedia Szekspira o winie i odkupieniu. W rolach głównych Judi Dench i Kenneth Branagh.

Fot.

Joha

n Pe

rsso

n

Judi Dench w „The Winter's Tale”

606-MAKIETA 3 42-61.indd 46 27/10/2015 16:34:51

Page 47: Cooltura Issuu 606

047kino» OUTCAST

Od 30.10. Przygodowy, USA. Reż. Nick Powell, wyst. Nicolas Cage, Hayden Christensen

» MARILYN MANSON

19.11., godz. 19:00. Eventim Apollo, 45 Queen Caroline Street, Hammersmith, London W6 9QH. Stacja: Hammersmith. Bilety: £38.38

» MADONNA

1.12., godz. 20:00. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £47.50

» DEEP PURPLE

3.12., godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £51.75

» DURAN DURAN

8.12., godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £42.50

» STATUS QUO

13.12., godz. 18:00. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £47

» DISNEY ON ICE PRESENTS WORLDS OF ENCHANTMENT

22-31.12 i 2-3.01. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £20

» ENNIO MORRICONE

16.02.2016., godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: £64.50

» RUDIMENTAL

03.03.2016., godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £24.75

inne» BONHAMS LONDON TO BRIGHTON VETERAN CAR RUN

1.11. Start: 6:54 Hyde Park,Londyn. Meta: ok. 16:30 Brighton.

Tradycyjny wyścig zabytkowych samochodów na trasie z Londynu do Brighton. 450 automobili wyruszy z Hyde Parku dokładnie o wschodzie słońca i przejedzie przez Westminster Bridge, Croydon, Redhill, Crawley, Staplefield, Cuckfield i Burgess Hill do Brigton. Dzień wcześniej część samochodów będzie można zobaczyć podczas Regent Street Motor Show.

w POSK-u» VIDEO – HERBATKA (DVD) – „GANGSTERZY I FILANTROPI"

4.11., godz. 14:00

» śWIęTO NIEPODLEGŁOśCI

8.11., godz. 17:00

» KALEIDOSCOPE OF DANCE

15.11., godz. 16:00

» NIEZWYKLE PRZYGODY PANA KLEKSA

21.11., godz. 16:00

JAZZ CAFE POSK

» DENMARK STREET BIG BAND

31.10., godz. 20:30. Bilety: £12

Fantastyczny Denmark Street Big Band wraca na scenę Jazz Café, aby zaprezentować największe przeboje w ramach obchodów 50-lecia legendarnych filmów o przygodach Jamesa Bonda. Będzie to specjalny koncert z udziałem charyzmatycznego wokalisty Glenna Macnamara i wokalistki Julia Aljaz.

» BLUES SPECIAL: LITTLE TOBY WALKER

7.11., godz. 20:30. Bilety: £8

Toby Walker łączy style blues, ragtime, country, bluegrass , rock i jazz tworząc swój niepowtarzalny styl. W 2010 roku zdobył NY Music Award za najlepsze instrumentalne CD.

Nicolas Cage powraca na ekran w roli tajemniczego wojownika, który jednoczy siły z córką i synem chińskiego władcy by pokonać jego zbuntowanego brata.

» VATICAN TAPES

Od 30.10. Horror, USA. Reż. Mark Veveldine, wyst. Michael Pena, Dougray Scott, Kathleen Robertson, Djimon Hounsou

Po tym jak młoda kobieta zaczyna wpadać w dziwne stany jej ojciec i chłopak z pomocą watykańskich egzorcystów próbują wypędzić z niej szatana.

» BLACK SOULS

Od 30.10. Dramat, Włochy/Francja. Reż. Francesco Munzi, wyst. Marco Leonardi, Peppino Mazzotta, Fabrizio Ferracane

Oparta na powieści Gioacchino Craico historia włoskiej mafii 'Ndrangheta. W filmie obok profesjonalistów występuje wielu naturszczyków.

koncerty» U2

2.11., godz. 19:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £36

» JOE SATRIANI

10.11., godz. 19:30. Eventim Apollo, 45 Queen Caroline Street, Hammersmith, Londyn W6 9QH. Stacja: Hammersmith. Bilety: £40.25

Fot.

ww

w.v

eter

anca

rrun

.com

Bonhams London To BrightonVeteran Car Run

606-MAKIETA 3 42-61.indd 47 27/10/2015 16:34:52

Page 48: Cooltura Issuu 606

048 CAFÉ COOLTURAPRL LIVE MUSIC

Zagramy energetyczny, taneczny koncert

Zapewniam, że zagramy ener-getyczny, taneczny koncert, będą to głównie kompozycje z moich elektro-nicznych płyt. Co do niespodzianek, to przygotowujemy właśnie specjalną scenografię i kostiumy na ten koncert!

Fantastycznie! Podobno pracu-jesz obecnie nad nową płytą - czy będzie ona kontynuacją akustycz-nych dźwięków z twojego ostat-niego, pięknego albumu „Iluzjon

cz.1” czy raczej powrotem do prze-bojowych brzmień elektronicz-no-tanecznych, które przyniosły ci tytuł ikony muzyki klubowej i tanecznej w Polsce?

Pracę dopiero rozpoczynamy i materiał bardzo powoli się kształtuje. Na razie dominuje elektronika, ale co się wydarzy za miesiąc - nikt tego nie wie, wszystko zależy od mojego nastroju i kolejnych pomysłów, które pojawiają się dosyć spontanicznie. Tak

RENI JUSIS, ikona polskiej sceny taneczno-klubowej, wystąpi w Londynie 28 listopada jako jedna z gwiazd PRL Live Music! Artystka znana również jako Zakręcona, Dzielna z Mielna czy Eko Mama zaprezentuje dynamiczny i taneczny show pełen pozytywnych wibracji, który bez wątpienie poderwie was do tańca! Z Reni Jusis, specjalnie dla Cooltury, rozmawia Tomasz Furmanek.

RENI JUSIS,ikona polskiej sceny taneczno-klubowej, wystąpi w Londynie 28 listopada jako jedna z gwiazd PRL Live Music! Artystka znana również jako Zakręcona, Dzielna z Mielna czy Eko Mama zaprezentuje dynamiczny i taneczny show pełen pozytywnych wibracji,

» Już niebawem Twój długo wyczekiwany koncert w Lon-

dynie! Powiedz kilka słów o tym jaki on będzie i czy przygotowałaś coś specjalnego na tę okazję?

606-MAKIETA 3 42-61.indd 48 27/10/2015 16:34:58

Page 49: Cooltura Issuu 606

049naprawdę nie lubię mówić o czymś co jeszcze nie powstało. Nie chodzi o to, że nie chcę zapeszać, tylko wynik koń-cowy zazwyczaj bardzo różni się od początkowych zamierzeń. Nie chcę więc wprowadzać nikogo w błąd. To długi proces i wiele czynników ma to wpływ.

Zajmujesz bardzo ciekawą pozy-cję na polskim rynku muzycz-nym - można powiedzieć, że jesteś artystką niezależną, nie-malże niszową, posiadasz licznych i wiernych fanów, a równocześnie wylansowałaś kilka wielkich prze-bojów znanych wszystkim i zdoby-łaś liczne laury przyznawane przez polski przemysł muzyczny. Czy można stwierdzić, że to sytuacja idealna dla artysty?

Każdy artysta ma swoją wizję wła-snej drogi muzycznej, nie oznacza to, że któraś jest jedyna dobra i ide-alna. Każda sytuacja ma swoje plusy i minusy. To co mi odpowiada nie musi oznaczać, że ktoś inny czułby się w takiej sytuacji komfortowo. Moja droga jest zgodna ze mną i daje mi dużo czasu dla rodziny.

Twoja pasja ekologii przyciągnęła do ciebie nowych wielbicieli, któ-rzy równocześnie uczą się od cie-bie i razem z tobą m.in. jak wycho-wywać dziecko zdrowo i w posza-nowaniu dla natury i ekologii. Eko Mama to obecnie również pro-dukty czyszczące i piorące, olejki a nawet kosmetyki! Co zapocząt-kowało tę pasje?

Ta pasja zrodziła się wraz z przyj-ściem na świat moich dzieci. Wcze-śniej byłam honorowym członkiem organizacji ekologicznej WWF i dzia-łałam na rzecz ochrony środowi-ska, a później zrozumiałam, że ekolo-giczne podejście można przełożyć na każdą dziedzinę życia, również macie-rzyństwo. Ekologia to dziś dla mnie szacunek nie tylko dla planety, ale dla drugiego człowieka, w szczególności dla dzieci i dla samego siebie.

Napisałaś także książkę – „Porad-nik dla zielonych rodziców”. Ten zabawny, świetny tytuł sugeruje, że ta pozycja może być pomocna zarówno dla tych, którzy chcą wychowywać swojego malucha

w duchu ekologicznym, jak i gene-ralnie dla tych, którzy w nowej roli rodzica czują się trochę zagu-bieni - czy dobrze odczytuję twoje założenie?

Tak, dokładnie to miałam na myśli. Debiutując w roli mamy czułam się kom-pletnie zielona i musiało minąć trochę czasu abym odnalazła się w tej nowej roli. A ponieważ nigdzie poza interne-tem nie mogłam znaleźć interesujących mnie informacji dotyczących alterna-tywnych, związanych z naturą sposobów wychowania i pielęgnacji dziecka, posta-nowiłam zaprosić doświadczonych w tej kwestii gości do dyskusji i opisać nasze rozmowy w książce.

W jakim momencie swojego życia jesteś obecnie? Jako artystka, jako matka, kobieta?

Po pięcioletniej przerwie w karie-rze, którą poświęciłam na bycie mamą i kobietą, wracam znów powoli do chwili, kiedy śni mi się muzyka i tęsk-nię za sceną. Nie chciałam niczego ponaglać, przyśpieszać, wychodzę z założenia, że na wszystko przycho-dzi odpowiedni moment.

Powróćmy jeszcze na moment do albumu „Iluzjon cz.1”, czym kiero-wałaś się wykonując taki zwrot sty-

listyczny - bardzo udany nota bene. Czy była to potrzeba sprawdzenia się w czymś innym, a może niespeł-nione marzenie z przeszłości?

Po wielu latach grania koncer-tów klubowych, gdzie graliśmy bardzo dynamicznie i głośno i najczęściej po północy, któregoś dnia powiedziałam do chłopaków z zespołu, że marzy mi się koncert o godzinie 20, w sali kon-certowej, na siedząco, przy fortepianie. Wszyscy zaczęliśmy się śmiać, bo było zrozumiałe, że każdy kiedyś potrze-

buje odmiany. Ten pomysł zaczął we mnie kiełkować i po jakimś czasie postanowiłam, aby nagrać płytę z bal-ladami, bo to będzie dla mnie nowe wyzwanie i ciekawe doświadczenie.

Pod koniec listopada zagrasz w O2 Shepherd’s Bush Empire, jakie masz skojarzenia z Londy-nem?

Do Londynu udało mi się kilka razy wpaść na koncerty moich ulubio-nych artystów. Sama też miałam kie-dyś okazję zagrać tutaj koncert. Może ktoś przypomni mi nazwę tego klubu? To było chyba po premierze płyty TransMisja. Wiem również, że jeden z polskich DJ-ów podarował mojego winyla Boy George’owi, który grał moje kawałki w jednym z londyńskich klu-bów. Wtedy w Londynie miałam wielu bliskich znajomych, ale co ciekawe, większość z nich ostatnio wróciła do Polski, co mnie osobiście bardzo cieszy.

Chciałabym gorąco zaprosić wszystkich rodaków mieszkających w Londynie na mój koncert! Przygo-tujcie się na godzinę elektronicznych i tanecznych dźwięków. A po koncer-cie zapraszamy wszystkich kolekcjo-nerów zainteresowanych moimi winy-lami i limitowanymi edycjami singli. Do zobaczenia! «

To co mi odpowiada nie musi oznaczać, że ktoś inny czułby się w takiej sytuacji komfortowo. Moja droga jest zgodna ze mną i daje mi dużo czasu dla rodziny.

Reni Jusis wystąpi 28 listopada w O2 Shepherd’s Bush Empire w Lon-dynie w ramach koncertu PRL Live Music, wystąpią również zespoły Elek-tryczne Gitary oraz ENEJ.

Więcej na:

prllivemusic.co.uk

606-MAKIETA 3 42-61.indd 49 27/10/2015 16:35:00

Page 50: Cooltura Issuu 606

050 CAFÉ COOLTURALONDYN

606-MAKIETA 3 42-61.indd 50 27/10/2015 16:35:02

Page 51: Cooltura Issuu 606

0513 piętro2 bilety w cenie 1

606-MAKIETA 3 42-61.indd 51 27/10/2015 16:35:04

Page 52: Cooltura Issuu 606

052 CAFÉ COOLTURAPOLSKIE RADIO LONDYN

» Grubson wraz z Jareckim i dj’em BRK zawitają po raz kolejny

w Londynie. Okazją do dowiedzin i kon-certu jest nowa płyta Grubsona, pt. „Holizm”, z której utwory mogliście usły-szeć na antenie Polskiego Radia Londyn w co czwartkowym programie MIND THE RAP. Koncerty Grubsona to petarda energetyczna i niezapomniane emocje, o czym wielu mogło się przekonać na wcześniejszych koncertach w UK. Tym razem organizatorzy zmieniają lokali-zacje i impreza odbędzie się w klubie 93 Feet East.

Wstęp do klubu tylko z ważnym dokumentem tożsamości. «

Grubson/Jarecki/DJ Brk

Piątek 6 listopada93 FEET EASTThe Old Truman Brewery150 Brick LaneLondon, E1 6QLOtwarcie klubu: 20:00Wstęp od18 lat

Trzeci Wymiar to jedna z nielicznych rapowych ekip, której jeszcze w Londynie nie było. A warto zaznaczyć, że ma na kon-cie 4 złote płyty, w tym ostatnią wydaną na początku roku, doskonale przyjęta płytę „Odmienny Stan Świadomości”.

Trzeci Wymiar powstał w Wałbrzy-chu. Założony w 1998 roku z inicjatywy dwóch raperów – Nullo oraz Szada. Póź-niej do składu dołączył DJ Creon oraz Pores. Zespół nagrał razem pięć albumów. Sami członkowie nagrywają też własne albumy solowe. Koncert 3W poprzedzą polskie supporty oraz dj'e. Warto już dziś zarezerwować wolny wieczór. «

Trzeci Wymiar po raz pierwszy w Londynie

Info:

[email protected]

Sobota 14 listopadaThe Macbeth70 Hoxton St, Shoreditch N1 6LPOtwarcie klubu: 20.00Początek koncertów: 21.00Wstęp od 18 lat

Info:

Megayoga.co.uk

»W gąszczu polskich imprez hip hopowych trudno uwierzyć, że

jeden z najstarszych składów na polskiej scenie zagra w Londynie po raz pierw-szy. Ale cierpliwość licznych fanów 3W została w końcu nagrodzona. Zespół wystąpi w londyńskim klubie The Mac-beth 14 listopada.

606-MAKIETA 3 42-61.indd 52 27/10/2015 16:35:07

Page 53: Cooltura Issuu 606

053

606-MAKIETA 3 42-61.indd 53 27/10/2015 17:16:46

Page 54: Cooltura Issuu 606

054 CAFÉ COOLTURAWydarzenia

TOmAsz FURmAnek

» Już za parę tygodni, jak co roku w połowie listopada, Londyn

rozbrzmi dźwiękami muzyki jazzowej i pokrewnej jazzowi najlepszej próby. Rozpocznie się największy festiwal muzyki jazzowej w Europie i jedno z naj-większych i najważniejszych wydarzeń muzycznych na świecie – The London Jazz Festival 2015.

The London Jazz Festival odbywa się w wybranych salach i klubach muzycz-nych na terenie całego Londynu rokrocz-nie w listopadzie. Koncerty maja miejsce zarówno w wielkich salach koncerto-wych, takich jak Barbican czy Royal Albert Hall, jak również w wiodących klubach jazzowych, jak Ronnie Scott’s, Vortex czy nasz rodzimy Jazz Cafe POSK.

W tym roku LJF włączył do swojego programu aż 5 koncertów odbywających się w Jazz cafe POSK.

Mimo, iż wszystkie 5 będą wyjąt-kowe, chciałbym szczególnie polecić trzy z nich. Pierwszy z nich to Koncert sak-sofonisty Krzysztofa Urbańskiego i jego zespołu Urban Jazz Society. Krzysztof jest zwycięzcą wielu prestiżowych mię-

dzynarodowych konkursów saksofo-nowych. W 2012 roku jury z The The-lonious Monk Institute w Los Angeles ogłosiło, że Krzysztof jest jednym z naj-lepszych saksofonistów na świecie swo-jej generacji, w Jazz Cafe POSK zespół zaprezentuje świeże brzmienia jazzu z elementami hip hopu. Bez wątpienia w sobotę 14 listopada zapowiada się ekscytujący wieczór!

Natomiast w sobotę 21 listopada zna-czącym muzycznym spotkaniem na sce-nie Jazz Cafe POSK będzie koncert Pinski Zoo i Wojtka Konikiewicza. To już 30 lat od kiedy saksofonista Jan Kopiński zor-ganizował po raz pierwszy owacyjnie przyjętą trasę koncertową Pinski Zoo w Polsce, krótko po zakończeniu stanu wojennego. Wtedy poznał polskiego pia-nistę i kompozytora Wojtka Konikiewi-cza, spotkanie doprowadziło do owocnej współpracy artystów, tras koncertowych i licznych nagrań.

Zdecydowanie tzw. „wisienką na tor-cie” festiwalowych koncertów w Jazz Cafe POSK będzie porywający występ lon-dyńskiej jazzowo-funkowej supergrupy J-SONICS w niedzielę 22 listopada! Ten niezwykle dynamiczny kwintet łączący

jazz-funk z muzyką latynoską wzmoc-nił swoje siły o doskonałą hiszpańską wokalistkę Grace Rodson, specjalizującą się w jazzie latynoamerykańskim. Kon-cert ten będzie równocześnie wieczorem promującym ich debiutancki album „Dif-ferent Orbits”.

Serdecznie zapraszamy na nasze festiwalowe koncerty i wspólne święto-wanie doskonałej muzyki w najlepszym wykonaniu! «

Więcej informacji na:

jazzcafeposk.org

Koncerty w Jazz Cafe POSK w progra-mie The London Jazz Festival:l 13 listopada (piątek): Way Out West

– Imagination Is Funnyl 14 listopada (sobota): Krzysztof

Urbański & Urban Jazz Societyl 20 listopada (piątek): Phil DeGreggl 21 listopada (sobota): Pinski Zoo &

Wojtek Konikiewiczl 22 listopada (niedziela): J-SONICS

London Jazz Festival 2015

606-MAKIETA 3 42-61.indd 54 27/10/2015 16:35:10

Page 55: Cooltura Issuu 606

055

606-MAKIETA 3 42-61.indd 55 27/10/2015 16:35:13

Page 56: Cooltura Issuu 606

056 CAFÉ COOLTURAWydarzenia

606-MAKIETA 3 42-61.indd 56 27/10/2015 16:35:16

Page 57: Cooltura Issuu 606

DZIAŁROZWINIĘCIE 057

606-MAKIETA 3 42-61.indd 57 27/10/2015 16:35:18

Page 58: Cooltura Issuu 606

058

» Październik jest czasem, kiedy z rozłożystych koron kaszta-

nowca zwyczajnego (Aesculus hippo-castanum L.) sypią się brązowe kule, lśniące, pachnące trochę skórą. Zbie-rają je ochoczo dzieci, napychając kie-szenie kurtek.

Nie ma chyba nikogo, kto nie miałby za sobą „epizodu” kasztanowego, choć konstruowanie z nich i zapałek postaci ludzkich oraz różnych zwierząt nie jest już taka atrakcją, jak niegdyś. Za to dziś pod drzewami chodzą także dorośli i także napychają kieszenie brązowymi kulkami. Kładą je potem przy kompute-rze, na telewizorze, obok nocnej lampki czy elektrycznego budzika czyli obok urządzeń wysyłających fale elektroma-gnetyczne. Jeszcze inni noszą po jednej kulce w każdej kieszeni płaszcza lub

kurtki. Ale są i tacy, którzy wysypują nimi skrzynię wersalki, na której śpią.

A wszystko dlatego, że kasztan ma bardzo dobrą opinię, jako surowiec do produkcji leków i preparatów wspo-magających zdrowie. Wszystkie części rośliny uszczelniają i wzmacniają naczy-nia krwionośne jednocześnie rozrzedza-jąc krew. Związki czynne działają prze-ciwbakteryjnie i przeciwzapalnie i to stosowane zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie w postaci różnych pre-paratów, nalewek, wyciągów, okładów, odwarów, kremów i maści.

Czy noszenie w kieszeni kasztanów lub zabawa nimi także pomoże i na co? A może zaszkodzi?

Kasztanowiec potrzebuje do swego rozwoju pierwiastków promieniotwór-czych, które czerpie z gleby. Dlatego zwy-

kle rośnie w małych skupiskach. Pier-wiastki zaś zatrzymuje w owocach, tych urokliwych, brązowych kulach. Pewnie dlatego uważa się, że działają, jak swo-iste odpromienniki, zbierając złą energię z otoczenia – np. elektromagnetyczną, promieniowanie węzłów wodnych, itp. Substancje w owocach zawarte mogą mieć wpływ na stan żył, łagodzić stany zapalne i bóle reumatyczne, nawet bóle głowy. Nie bez powodu noszenie kasz-tanów zalecała medycyna ludowa, nic nie wiedząc o naturze ich mocy. Jednak radiesteci ostrzegają, że owoce kasz-tanowca mają silne działanie energe-tyczne. A ta energia nie każdemu jed-nakowo służy. Z całą pewnością nie wpłynie na dobry sen. Wprost przeciw-nie – warstwa kasztanów może przy-nieść złe samopoczucie, bezsenność, rozdrażnienie.

Oczywiście, preparaty z kaszta-nowcem są bezpieczne, bo ilość skład-nika jest wyważona. Jednak ze świe-żymi owocami bądźmy ostrożni. Do kie-szeni włóżmy po jednym, obok laptopa połóżmy dwa. Jeśli dzieci przyniosą do domu woreczki kasztanów, niech na noc będą one złożone w innym wmiejscu, niż sypialnia. A kiedy po paru dniach wyschną, zmatowieją – wyrzućmy je czym prędzej. Swoje odpromienniki też wyrzućmy po kilku dniach. Jeśli mamy przekonanie, że pochłonęły energię z naszego komputera, to przecież teraz one są emiterami tej energii.

Przygoda z kasztanami trwa krótko, niech więc będzie korzystna, nie zaszko-dzi zamiast pomóc. A obracanie w kie-szeni jednego gładkiego owocu niech przypomina ostatnie ciepłe dni i tym samym dodaje nam żywotności. «

MW Media, JD

Kasztan zdrowie ci przyniesie…

CAFÉ COOLTURAZDROWIE

606-MAKIETA 3 42-61.indd 58 27/10/2015 16:35:21

Page 59: Cooltura Issuu 606

059

606-MAKIETA 3 42-61.indd 59 27/10/2015 16:35:22

Page 60: Cooltura Issuu 606

060 reklamazdrowie

606-MAKIETA 3 42-61.indd 60 27/10/2015 16:35:24

Page 61: Cooltura Issuu 606

061

606-MAKIETA 3 42-61.indd 61 27/10/2015 16:35:27

Page 62: Cooltura Issuu 606

062 OGŁOSZENIAdrobne + UsŁUgi

mieszkaniado wynajęcia

SMS: 81616 KOD: 01cooltura.co.ukzasady zamieszczania ogłoszeń – str. 60

Wynajmę pokój jedno-osobowy na Putney / Barnes (SW15). Dom jednorodzinny, pełne wyposażenie, duża kuchnia, dwie łazien-ki. Darmowy parking. Internet. £80/tydzień + 2 tyg. depozytu. Ra-chunki wliczone. Tel. 07462663981.

>Biuro na sprzedaż, N19, Holloway Road, przy głównej ulicy, parter, blisko stacji Archway, licencja A2, £12000, czynsz £750/mies. 2 pokoje, aneks kuchenny, toaleta. Ok. 45m2. Premium. 07715677401, 07436582104.

>Bruce Grove/Wood Green. Pokoj jedynka £90/tydzień plus gas do podzialu. Internet wliczony. 07436792779, 02088851890, 07436582103

>Canning Town duze czyste mieszkanie 2 podwojne sypialnie, salon, kuchnia, lazienka, duze patio. W pelni umeblowane. 10 min od Canning Town. Do 4 osob - 1 AST. £1350 pcm (bez mediow). Kontakt sms 07894 314202 lub 07776 200 861. Oddzwonimy.

>Chadwell Heath RM6 6ED, Podwójny pokój w czystym domu dla nie palącej osoby. £400 za miesiąc + depozyt. 07478051151

>Chadwell Heath RM6 6ED, Podwójny pokój w czystym domu dla nie palącej osoby. £400 za miesiac + depozyt. 07478051151

>East Ham pokój 2 - osobowy 3 strefa 8 min od metra 150f 07955059002

>Edmonton, N9 7QJ, 3 bed dom z ogrodem, £1590/miesiąc. 2 podwojne sypialnie, 1 pojedyncza, lazienka z wanna. Dostepne od zaraz. 02088851890, 07715677401, 07436582103

>Enfield Mam dwa pokoje do wynajęcia na Enfield jedynka I dwójka w flacie dobre warunki

mieszkaniowe 2min od przystamku autobusowego 191,121279 5min 07417562544

>Enfield man dwa pokoje do wynajęcia na Enfield jedynka i dwójka w flacie dobre warunki mieszkaniowe 2min od przystanku autobusowego 191,121279 5 min 07417562544

>Enfield, EN1 4PW, £1290/mies. Duze, 2-poziomowe 2 bed flat. 2 podwojne sypialnie, duzy salon, oddzielna kuchnia. 1 pietro. Dostepne od ZARAZ. 02088851890, 07436582103, 07436582104, 074367 92779.

>Enfield, EN3 5JX, Studio do wynajęcia. Podwójna sypialnia z aneksem kuchennym, lazienka z wanna. 1 pietro. Rachunki wliczone oprócz elektryki., 07436582104, 02088851890, 07436792779.

>Hounslow. jedynka w domu z ogrodem. blisko komunikacji i sklepów. tel.07523510272

>Norbury Miejsce w pokoju 2 osobowym dla spokojnej dziewczyny w czystym domu z ogrodem na Norbury niedaleko stacji. Cena £65 tygodniowo plus depozyt. Rachun 07590754672

>Northfields Jedynka do wynajecia na Northfields w czystym domu z ogrodem. 0 7872634446

>Seven Sisters . Pokój 1- osobowy do wynajęcia , w czystym dom 07752078364

>Stockwell 1 min od metra dyzy pokój dwuosobowy do wynajęcia dla spokojnych pracujących osób bez nałogów 07891091598

>Walthamstow duza dwojka dla

(postępuj według instrukcji) płatność Moneybookers

Uwaga! ogłoszenia drobne (£1) reklamujące jakąkolwiek działalność usługową lub handlową, nie będą zamieszczane. Ten typ ogłoszeń można zamieścić, jako ogłoszenie ramkowe (szczegóły poniżej), kontaktując się z dZiAŁeM MArKeTingU.

Telefonicznie:

lub online:

jAK ZAMieścićogŁosZenieUWAgA! ogłoszenia przyjmowane są do PONIEDZIAŁKU DO GODZ. 15.00. ogłoszenia przesłane po godzinie 15.00 opublikowane będą w następnym wydaniu cooltury (decyduje godzina otrzymania ogłoszenia przez redakcję, w związku z tym prosimy o wcześniejsze wysyłanie ogłoszeń).

Warunki:

internet cooltura.co.uk

ramkowe (usługi)

sms 81616jeśli masz problem z zamieszczeniem ogłoszenia drogą sMs– zadzwoń pod nr 020 8846 3614

1. Wszystkie ogłoszenia drobne przyjmowane są do poniedziałku do godziny 15.00. Każde ogłoszenie wysłane po tej godzinie zostanie zamieszczone w następnym numerze.2. ogłoszenia wysłane z innego numeru niż podany w ogłoszeniu

zostaną odrzucone, ogłoszenia napisane drukowanymi literami zostaną

odrzucone (oPŁATA ZA ogŁosZenie nie PodLegA ZWroToWi).3. dopuszczalna długość ogłoszeń drobnych to 160 znaków.4. gdy treść ogłoszenia jest obraźliwa lub przekracza zasady

powszechnie przyjętych norm społecznych, redakcja zastrzega sobie prawo do nie umieszczania ogłoszeń. Prosimy o prawidłowe podawanie numerów telefonów. W przypadku podania niepełnego numeru (czyli zawierającego mniej niż 11 cyfr) ogłoszenie

nie zostanie wydrukowane. redakcja nie ponosi odpowiedzialno-ści za treść ogłoszeń i zastrzega sobie prawo do ich skracania

oraz do nie umieszczania bez podawania przyczyny.5. Wszelkie ogłoszenie dot. usług towarzyskich nie będą zamieszczane.6. ogłoszenia (szczególnie te przesłane sMs-em) drukowane są w oryginalnej treści i pisowni.

020 8846 3614

cooltura.co.uk£30

+vat

Ramka do 25 słów

Ramka do 15 słów

£25 +vat

Koszt ogłoszenia £1 + standardowa opłata operatoraWpisz: cL (spacja) kod (spacja) treść ogłoszenia. Przykład: cL 01 Wynajmę pokój... 079 111X111XKoniecznie podaj numer telefonu w treści smsa taki sam jak ten z którego wysyłasz!

Kody działów:

cL 01 mieszkania wynajmęcL 02 mieszkania szukamcL 03 praca damcL 04 praca szukamcL 05 kupię

cL 06 sprzedamcL 07 auto-motocL 08 randka w ciemnocL 09 inne

606-MAKIETA 4 62-91.indd 62 27/10/2015 16:29:19

Page 63: Cooltura Issuu 606

063jednej os. dom z ogrodem i living room, 4min pieszo do stacji Walthamstow, £135tyg.Pokoj dostępny od 24.10.15, wiecej informacji 07533448178

>Walthamstow Duza dwojka dla jednej os. dom z ogrodem i living room, 4 min pieszo do stacji Walthamstow, £135tyg.Pokoj dostepny od 24.10.15,wiecej informacji 07533448178

>Wood Green , N17 7QX , Pokoje od £90-150/tydz + rachunki do podzialu z lokatorami .Wspolna kuchnia , lazienka . Dostepne od 10-12/10/2015 . 07436792779, 02088851890

>Wood Green, N17 7QX, Duzy podwojny pokoj dla dziewczyny lub pary £150/tydzien plus gas do podzialu. internet wliczony. Wspolna duza kuchnia I lazienka z wanna. 02088851890, 07436792779, 07436582103

>Wood Green, Pokoj duza jedynka dla dziewczyny, £130/tydzień plus gas do podzialu. Internet wliczony. 07436792779, 02088851890, 07436582103

mieszkaniaszukam

SMS: 81616 KOD: 02cooltura.co.ukzasady zamieszczania ogłoszeń – str. 60

>Szukam pokoju lub miejsca w pokoju w okolicach Edgware HA8 XXX lub Stanmore HA7 XXX. z internetem.... z możliwością parkowania auta. 07574654433

pracadam

SMS: 81616 KOD: 03cooltura.co.ukzasady zamieszczania ogłoszeń – str. 60

Poszukuje doświad-czonych Pań do sprzą-tania. Doświadczenie i referencje wymaga-ne. Możliwość stałej współpracy lub prace dorywcze. Magdalena proszę dzwonić od Pn – Pt w godz 9.00 – 18.00 07985427487

>Praca na produkcji/w magazynach w Wiltshire i okolicach, tymczasowa i stala, rozne zmiany, od zaraz. Agencja pracy Workplace w Trowbridge. Tel 01225 781 227.

>Live-in carer required to look after elderly lady with early stages of Alzheimer. Based at Hampton Court area. Accommodation and meals provided. good English and be able to drive. Please ring Ela on 07808175519 evenings only 18.00-21.00

>Szukam osoby do pracy jako cleaner w centrum londynu (najbliższa stacja metra Tottenham Court Road) od poniedziałku do piątku 6.00-8.00am oraz weekendy (również godz ranne ) , stawka £7.50 na godz., weekend £8.00 07966517499

>Zatrudnie pracownika budowlanego – z szerokim zakresem umiejetnosci oraz pomocnika. Praca – nastepne kilka miesiecy SE14, generalnie teren Londynu. Mozliwosc zakwaterowania. Wynagrodzenie ustalane indywidualnie . sms – 07827103339. Marek

>Pracownik budowlany/Groundworker Praca na kontrakt w angielskiej firmie budowlanej w dziedzinie podpiwniczen 07493161437

>Model Company poszukuje nowych twarzy 1-55 lat do reklam tv I katalogów od £500 za dzień! 02037005311 [email protected] 18 King William St EC4N 7BP

>Urgently English/Russian speaking Polish people are needed for business development in the UK. London and other cities. 07757422896

>Praca na produkcji w magazynach w Wiltshire i okolicach, tymczasowa i stala, rozne zmiany, od zaraz. Agencja pracy Workplace w Trowbridge. Tel 01225 781 227.

>Zarabiaj Przez Internet 24h na dobę. Nauczę za darmo każdą osobę jak od podstaw wystartować i zarabiać w internecie 07961222932

>Praca w Stoke on Trent na fabryce spozywczej dla mechanika

606-MAKIETA 4 62-91.indd 63 27/10/2015 16:29:20

Page 64: Cooltura Issuu 606

064 OGŁOSZENIAdrobne + UsŁUgi

spawacza slusarza Wymagane NIN UTR Wiecej inf 07968086589 do 19.00

>Avon - zostań konsult na super zasadach, od zaraz I bez ryzyka! Potrzeb więcej info? Wyślij SMS Avon oddzwonię! Magda 07727062239 Www.buyorsellcosmetics.co.uk

>Full time hairdresser or part time to work in salon in tooting neokutz 146 Mitcham road tooting sw17 9nh telephone Vera 02086725619 mobile 07813484218

pracaszukam

SMS: 81616 KOD: 04cooltura.co.ukzasady zamieszczania ogłoszeń – str. 60

>Murarz, tynkarz i pointing - szuka pracy od zaraz, 07553 749628

>Elektryk-Hydraulik z 12 letnim doświadczeniem w angielskiej firmie z własnymi narzędziami i vanem. Certyfikaty NICEIC i Gas Safety. Tel. kontaktowy 07707717053 ,

>Informatyk -studia i wieloletnie doświadczenie. Nawiąże współpracę z firmą lub zatrudnię 07767923426

>Elektryk-Hydraulik z 12 letnim doświadczeniem w angielskiej firmie z własnymi narzędziami i vanem. Certyfikaty NICEIC i Gas Safety. Tel. kontaktowy 07707717053

>Plastrowanie - stawiam na jakość i rzetelność wobec klienta nr.07880237803

>Plastrarze z doświadczeniem szukają pracy na plaster, tynki, bonding, hardwall. Wysoka jakość i czystość, własne narzędzia. Jacek 07523550213

>Plastrarze z własnymi narzędziami szukają pracy gwarantujemy wysoka jakość i czystość Marcin 07515464677

>Stolarz wykonuje stolarkę

meblowa na cene szafy, kuchnie, garde 07988683016

>Plastrarze z własnymi narzędziami i transportem poszukują pracy 0 7723727230

>Malarz dekorator podejmie prace własne narzędzia doświadczenie i solidność 07591534894 Krzysiek

>Elektryk 12 lat w UK. Instalacje zgodne z 17 Edition. Fuseboxy. Automatyka HW CH. Certyfikat NICEIC. Referencje. Insurance Policy. Szuka pracy. Pawel 07469234481

>Tapeciarz 10 lat doświadczenia poszukuje pracy na tapetowanie papier pod malowanie Gwarancja tel 07463227169

>Elektryk z brytyjskimi uprawnieniami szuka pracy. Instalacje, bezpieczniki, przeróbki i usprawnienia, naprawy usterek. Tel. 07726141296

>Malarz - Dekorator szuka pracy. 7 lat stażu pracy w Londynie. pracuje Na wysoki standard. posiadam Karty CIs NIN CSCS. bez nalogow. 07944248617

>Hydraulik (Gas Safe Register), szuka pracy. Montaz boilerow, mega-flo, central heating. Posiadam uprawnienia domestic i commercial. Tel. 07702267525

>Elektryk 12 lat w UK. Instalacje zgodne z 17 Edition. Fuseboxy. Automatyka HW CH. Certyfikat NICEIC. Referencje. Insurance Policy. Szuka pracy. Pawel 07469234481

sprzedamSMS: 81616 KOD: 06cooltura.co.ukzasady zamieszczania ogłoszeń – str. 60

>Telewizor Samsung 40 LED smart UHD 4k nowej generacji; 2 piloty WiFi USB internet dekoder SAT, mało używany w idealnym stanie sprzedam tel. 07533637490

>Wierza Technics Kompletny zestaw plus płyty inf. Pod num 07892830803

>Duzy słownik naukowo techniczny, dwujęzyczny, nowy, cena 45.00 tel.07523510272

>Laptop HP. i5 2,4ghz. Pamięć 4gb. Dysk twardy 500gb. Wi-Fi. Dvd-rw. Kamera.Win7 PL. Pro. Stan bdb. Gwarancja. 140£. HP Core2duo 2.2ghz, ram 3gb, dys 07593298590

>Sprzedam tv Samsung 40” Smart LED UHD 4K nowej generacji 2 piloty z internetem dekoderem sat. wiele funkcji roczny mało używany w idealnym stanie. Cena f 370 tel 07533637490

inneSMS: 81616 KOD: 09cooltura.co.ukzasady zamieszczania ogłoszeń – str. 60

Poland, Immortal Roots, free Song on YouTube. Billy Brindle (English, Polish Girl-friend) For November 11th

>Darmowe strzyżenie męskie. Szukam modeli chętnych do strzyżenia pod okiem wykwalifikowanego fryzjera w salonie fryzjerskim na Hammersmith. Zapraszam 07404882927

>Zabiore 2 osoby do Polski w terminie: wyjazd 18 Grudnia, powrot 08 Stycznia; kontakt:Tomasz 07749616792

randkaw ciemno

SMS: 81616 KOD: 08cooltura.co.ukzasady zamieszczania ogłoszeń – str. 60

>Witam para w średnim wieku

szuka kobiety 07732432389

>Poznam atrakcyjna dziewczynę

z Londynu przystojny zadbany 34

latek 07468664602

>Mężczyzna 32 letni pozna

atrakcyjna panią chętnie starsza w

celu towarzyskim. Tel-

07752527785

>Marzenko to mój numer

Zbyszek 07412808050

>Szukam normalnej dziewczyny.

kawaler 38 lat.07770933889

zdrowiei uroda

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 60

Polskie Kursy Kosmetyczne, 5 dniowy kurs Stylizacji Paznokci tylko £395, Przedłużania rzęs, Przedłużania, Włosów, MakeUpu – Akredytowane Certyfikaty 0784-920-3526 Szczegóły Na www.BeautyTrainingStudio.co.uk

Masażysta od 1980r. profesjonalnie leczy schorzenia kręgosłupa, ustawianie kręgów, dojeżdżam do klienta ze stołem. Mirosław Frąckowiak tel.07725469656. www.frackowiak.co.uk

606-MAKIETA 4 62-91.indd 64 27/10/2015 16:29:22

Page 65: Cooltura Issuu 606

065

606-MAKIETA 4 62-91.indd 65 27/10/2015 16:29:23

Page 66: Cooltura Issuu 606

066 REKLAMAtransport

usługiróżne

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 60

Najtańszy wywóz Śmieci, Wywrotki 3.5 i 7,5 t Przeprowadzki cały Londyn Holowanie -przewóz aut Vany i osobówki Wynajem skipów 8 yrd i 12 yrd tel:07862278729 07862278730

Wizytówki od £35,00/500szt. Ulotki A6 od £49,00/5000 szt. Pozycjonowanie stron od £60,00 / miesiąc Projektowanie stron www Tel. 077 31 39 98 61 Promocje do 15 grudnia.

Architekt rejestro-wany w Anglii wyko-nuje projekty: lofts, extensions. Usługi: Planning Applications and Building Control mob.: 07708696377 [email protected]

Corgi Gas safe register No. 503179 Instalacja bojlerów, mega flow, central heating, wszel-kie instalacje + solary słoneczne Certyfikaty od £40 serwis i napra-wa 24h/7 tel. 07852988768

Bądź mądry przed szkoda … Zabezpiecz to co najcenniejsze. Ubezpieczenia; na życie, od utraty do-chodów, od chorób kry-tycznych, majątkowe. Zadzwoń po bezpłatną konsultacje. Agnieszka 07850067237

Architekt z upraw-nieniami, wieloletnia praktyka, specjalizacja konserwacja zabyt-ków, wszelkie prace architektoniczne, kon-takt: 0790 3034463; [email protected]

Rozliczenia podat-kowe, rejestracja i rozliczenia Self employed. Work-ing Tax Credit, Child Tax Credit. Pomoc w benefitach. Kontakt 07475957191

Tarot wróżenie, ezoteryka, doradztwo psychospołeczne Mag-dalena 07756110964, [email protected]

Profesjonalne sesje fo-tograficzne: fotografia noworodkowa, dziecię-ca, rodzinna i okolicz-nościowa. Zapraszam na moja stronę www.fairyworldphotogra-phy.co.uk Super niskie ceny. Zapraszam 07736217120

telewizjasatelitarna

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 60

Anteny satelitarne. Montaż, fachowe usta-wienie sygnału, akce-soria, Telewizja na kar-tę, nc+, polsat. 9 letnie doświadczenie Niskie ceny. Mariusz Doma-radzki. 07523486296, [email protected]

Satelitarna Telewizja Najszybsze i naj-lepsze rozwiązanie wszystkich twoich problemów. Ustawie-nia, montaż, polskie zestawy TNK Andrzej 07840650509 07423602647

Polska Telewizja Londyn NC+ , Cyfrowy Polsat Zestawy na umowę Montaż anten Zapraszamy do punktu 19 Finchley Lane NW4 1BN Hendon Sklep: 02082033162 Insta-lacje:07779631401 www.polskatelewizja.co.uk

NC+, polsat - na umowę lub kartę, wymiany dekoderów, dodanie multiroomu, ustawianie anten - to wszystko w punkcie: 60 The Mall, Ealing Broadway W53TA, te-l:02088101577, Insta-lacje:07779631401 Zapraszamy

transportprzewozy, paczki

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 60

Lotniska Van 9 osobowy i Przepro-wadzki – największy van Licencja PCO i ubezpieczenie. Od-powiedzialny kierow-ca. Taniej kontakt 07985600960

Przeprowadzki , wy-wóz śmieci Londyn i cała Anglia, duży van z windą, profesjonalna obsługa. Przewóz na lotniska, dziewięcio-osobowy van. Piotr, 07749174695

komputeryserwis

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 60

H-Tech Serwis Kom-puterowy. Rozwią-zywanie wszelkich problemów z Laptopa-mi i PC. Odzyskiwanie Danych, Instalacje, Administracja, Zabez-pieczanie Sieci, CCTV. Dojazd do Klienta. Tel.: 07723012148, email: [email protected] www.halskytech.co.uk

Naprawa: laptop, tablet, konsola, telefon, Zmiana języka, wirusy, przegrzewanie się, wymiana ekranu/klawiatury, strony www, kamery CCTV, rok gwarancji. Laptop zastępczy dojazd do klienta tel. 07411123340

HL-Computer Service; Profesjonalne naprawy; Reinstalacja Windows; Usuwanie wirusów; Instalacja Internetu; Technik-Informatyk; Olgierd 07961222932

ogłoszeniedrobnekosztuje

tylko

£1

606-MAKIETA 4 62-91.indd 66 27/10/2015 16:29:24

Page 67: Cooltura Issuu 606

067

606-MAKIETA 4 62-91.indd 67 27/10/2015 16:29:26

Page 68: Cooltura Issuu 606

068 OGŁOSZENIAUSŁUGI

606-MAKIETA 4 62-91.indd 68 27/10/2015 16:29:27

Page 69: Cooltura Issuu 606

069

606-MAKIETA 4 62-91.indd 69 27/10/2015 16:29:29

Page 70: Cooltura Issuu 606

070 OGŁOSZENIASKUP ZŁOMU

606-MAKIETA 4 62-91.indd 70 27/10/2015 16:29:31

Page 71: Cooltura Issuu 606

071

ZadZwoń i Zapytaj o oGŁoSZENiE RaMKowE 020 8846 3614

606-MAKIETA 4 62-91.indd 71 27/10/2015 16:29:32

Page 72: Cooltura Issuu 606

072

ZadZwoń i Zapytaj o oGŁoSZENiE RaMKowE 020 8846 3614

OGŁOSZENIAwywóZ śMiEci

606-MAKIETA 4 62-91.indd 72 27/10/2015 16:29:34

Page 73: Cooltura Issuu 606

073REKLAMASKUP ZŁOMU

606-MAKIETA 4 62-91.indd 73 27/10/2015 16:29:36

Page 74: Cooltura Issuu 606

GosiaDemetriouradziDemetriou

074

Projekt jest współfinansowany ze środków finansowych otrzymanych z Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu na realizację zadania „Współpraca z Polonią i Polakami za granicą w 2015 r.”.

PORADYNASZE SPRAWY

DROGA GOSIU,Moja córka została zatrzymana przez Policję i zabrana na przesłuchanie. Po jakimś czasie policjant zadzwonił i pytał się czy ja mogę być przy przy-słuchaniu jako jakaś osoba dorosła. Dowiedziałam się później od córki, że chodziło o angielski Appropriate Adult. O co to w tym chodziło?

CZYTELNICZKA

DROGA CZYTELNICZKO,Rola angielskiego „Appropriate Adult” lub w moim przetłumaczeniu „odpo-wiedniej osoby dorosłej” została stwo-rzona dla osób potrzebujących szcze-gólnej obrony, gdy znajdą się w sytu-

acji kiedy są przesłuchiwani przez policję.

Ustawa prawna która przedstawia jak mają zachowywać się organy śled-cze nazywa się The Police and Crimi-nal Evidence Act 1984 (PACE), a rolę Appropriate Adult dokładnie określa kodeks postępowania (ang. Codes of Practice) tej samej ustawy.

Kiedy osoba zatrzymana znajdzie się na policji zawsze będzie „witana” przez oficera aresztu (ang. the custody officer), który musi poinformować osobę zatrzymaną o jej trzech pod-stawowych prawach: prawo do dar-mowej i niezależnej porady prawnej, prawo do poinformowania kogoś o ich aresztowaniu i prawo do sprawdzenia kodeksu postępowania który wymieni-łam wcześniej.

Osoby poniżej 17 lat i osoby dorosłe, które wyglądają jakby mogły mieć cho-robę psychiczną (ang mentally ill) lub mogą być niepełnosprawne (ang. lear-ning disabilities) muszą mieć „odpo-wiednią osobę dorosłą” (Appropriate Adult) w czasie kiedy będą przesłuchi-wani i kiedy będą słuchać zarzutów przedstawionych przez policję.

Osoby, które mają trudności z poro-zumiewaniem się, ale nie te, które potrzebują tylko tłumacza, mają też prawo do korzystania z pomocy odpo-wiedniej osoby dorosłej. Tłumacz nie spełnia roli odpowiedniej osoby doro-słej.

Osoby, które mogą spełniać rolę „Appropriate Adult” to członkowie rodziny, znajomi, wolontariusze, pra-cownicy socjalni i służby zdrowia, kura-torzy, itp. Ktokolwiek to by nie był to nie może być to osoba związana ze śledztwem i nie może ta osoba wiedzieć

o winie lub niewinności osoby areszto-wanej, bo nie jest chroniona przywile-jem tak jak są prawnicy.

Appropriate Adult odgrywa ważną rolę ochrony osoby aresztowanej. Appropriate Adult może sprawdzić z oficerem aresztu czy osoba areszto-wana otrzymała prawidłową opiekę, taką jak lekarską, posiłek lub dostęp do łazienki i czasami nawet odpowied-nie ubranie. Appropriate Adult broni też osoby aresztowanej podczas prze-słuchania. Może poprosić o przerwę w przesłuchaniu, o sformułowanie pyta-nia inaczej, żeby pomóc lepszemu poro-zumiewaniu się i interweniować kiedy nieodpowiedni nacisk zostaje wywarty na osobę przesłuchiwaną i prawa prze-słuchiwanego są naruszone.

Appropriate Adult może rozmawiać z osobą zaaresztowaną bez przesłuchu-jących policjantów i zdecydować czy osoba przesłuchiwana powinna sko-rzystać z bezpłatnej porady prawniczej jeśli dotychczas tego nie zrobiła.

Jako pracownik służby społecz-nej zdarzało mi się pełnić funkcję Appropriate Adult i wiem z własnego doświadczenia jak ta dobrze wyko-nana rola jest ważną pomocą dla osoby aresztowanej i potrzebującej opieki z powodu młodego wieku, choroby psy-chicznej lub niepełnosprawności.

Droga czytelniczko, pozwoliłam sobie na szersze rozwinięcie tematu który poruszyłaś, bo rozumiem, że nie jest znana w Polsce rola Appropriate Adult i mam nadzieję, że z mojej infor-macji może ktoś jeszcze skorzystać, chociażby prawnicy w Polsce.

Pozdrawiam.

GOSIA

606-MAKIETA 4 62-91.indd 74 27/10/2015 16:29:40

Page 75: Cooltura Issuu 606

075

606-MAKIETA 4 62-91.indd 75 27/10/2015 16:29:41

Page 76: Cooltura Issuu 606

CAFÉ COOLTURAWielka Brytania od kuchni076

SeRgiUSz HieROnimCzAk [email protected]

» Pielęgnowanie tradycji jest obo-wiązkiem każdego. W niej prze-

jawia się nasza tożsamość jako narodu, nasza odrębność względem innych nacji. Bezrozumne przyjmowanie obcych oby-czajów wytwarza kulturowy misz-masz i sprawia, że stajemy się nijacy, pozba-wieni korzeni. Bezmyślne celebrowa-nie obcych kulturowo świąt sprawia, że zapominamy o własnych korzeniach. Czy się to komu podoba czy nie polskie korzenie są chrześcijańskie, a Hallowen to nic innego jak popkulturowe pogań-stwo. Zamiast więc wysyłać pomalowane dziwacznie dzieci na szkolne imprezki, zróbmy coś, aby uczcić pamięć i szacu-nek dla naszych przodków.

Halloween nie pochodzi jak się powszechnie sądzi z Ameryki, ale z… Wysp Brytyjskch. Jest to stara, celtycka tradycja, której korzenie sięgają 5w p.n.e.

I jest jednym z najstarszych obchodzo-nych świąt na świecie.

Mieszkańcy ówczesnej Anglii, Walii i Szkocji byli głównie rolnikami i hodow-cami. Ich życie zależne było od cyklów przyrody. Nadejście zimy oznaczało schy-łek okresu płodności; ziemia gotowała się na nadejście zimy. W ich kalendarzu 31 październik był ostatnim dniem roku, dniem rozrachunku żywych z umarłymi; dobra ze złem. Celtowie wierzyli w życie po śmierci i wędrówkę dusz. W tym dniu gromadzili się przy ogniskach, aby uczcić odchodzące lato. Ogień miał odpędzać również złe duchy, które błąkały się po świecie, a na zimę szukały schronie-nia wśród ludzi. Ogniska rozświetlając ciemność wskazywały również dobrym duszom drogę do raju. Świętowano tzw. SAMHAIN na cześć boga śmierci.

W nocy wygaszano domowe pale-niska, a następnego dnia druidzi roz-nosili nowe ognie ze swoich ofiarnych stosów.

Święto to, choć przepełnione czarami i magią było obchodzone w sposób rado-sny. Noszone przy tej okazji groźne maski miały odpędzać od ich domostw złe duchy i wiedzmy. Na progach domostw pozo-stawiano resztki jedzenia, aby wędru-jące duchy mogły się posilić i nie niepo-koić mieszkańców.

Uroczystość Wszystkich Świętych wywodzi się głównie z czci oddawanej męczennikom, którzy oddali swoje życie dla Chrystusa, a których nie wspomniano ani w martyrologiach miejscowych, ani w kanonie Mszy Świętej.

Kiedy w 610 r. papież Bonifacy IV otrzymał od cesarza starożytną świątynię pogańską Panteon, kazał złożyć tam liczne relikwie i poświęcił tę budowlę na kościół pod wezwaniem Matki Bożej Męczenników. Od tego czasu oddawano cześć wszystkim zmarłym męczennikom 1 maja.

Grzegorz III w 731 r. przeniósł tę uroczystość na dzień 1 listopada, a w 837 r. papież Grzegorz IV rozporządził, aby

Zaduszki czy Halloween?

606-MAKIETA 4 62-91.indd 76 27/10/2015 16:29:44

Page 77: Cooltura Issuu 606

077odtąd 1 listopada był dniem poświęco-nym pamięci nie tylko męczenników, ale wszystkich świętych kościoła kato-lickiego. Jednocześnie na prośbę cesa-rza Ludwika Pobożnego rozszerzono to święto na cały kościół.

Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych kościół obchodzi 2 listopada i w tradycji polskiej dzień ten jest nazy-wany Dniem Zadusznym lub inaczej „zaduszkami”. To wspomnienie wpro-wadził opat benedyktynów w Cluny we Francji, św. Odylon. On to w 998 r. zarzą-dził modlitwy za dusze wszystkich zmar-łych w dniu 2 listopada.

Wszystkie obyczaje związane z uczczeniem zmarłych przodków, świę-tych męczenników czy nawet uniknię-ciem nawiedzenia przez zabłąkane dusze mają swoje odniesienia do pokarmów. Na Ukrainie i na Litwie pije się wódkę nad grobami bliskich i nie ma w tym nic zdrożnego. Romowie biesiadują nad gro-bami zajadając kiełbasy, placki i popijając wódeczkę. W średniowieczu dzieci cho-dziły po domostwach oferując modlitwę za zmarłych domowników w zamian za to dostawały proste ciasteczka z dże-mem porzeczkowym nazywane SOUL

CAKE. Nawet Halloween to święto sło-dyczy i wymyślnych potraw z upiornym podtekstem. Nie dajmy się jednak oszu-kać pochodzenie jednego i drugiego jest zupełnie inne.

Dzisiaj już nikt nie praktykuje zwy-czajów pieczywa zaduszkowego. Kiedyś na lubelszczyźnie pieczono „powałki”, a w ciechanowskim tzw. „paretyczki”. Były to podłużne bułeczki z krzyżem na środku. Zanosiło się je na cmentarz w takiej ilości, aby wystarczyło po jednej dla pochowanych bliskich. Rozdawano je potem żebrakom w zamian za modli-twę za zmarłych. Dziś zwyczaj ten umarł ale może warto go wskrzesić i pieczenie bułeczek na Zaduszki stanie się zastęp-stwem wizyty u bliskich na cmentarzu, który jest daleko w Polsce. «

Bułki maślanki Składniki na około 26 Bułeczek:150g masła 500ml mleka20g suchych drożdży lub 40g świeżych drożdżypół łyżeczki soli100 - 150g cukru

około 1kg mąki pszennej200g rodzynkówUwaga: w składzie bułeczek nie ma jajek! do poSmarowania:1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka SpoSóB przyrządzenia:Tłuszcz roztopić w garnku, dodać mleko i podgrzać do temperatury około 37 stopni. Trochę płynu odlać do oddzielnego naczynia i rozpuścić w nim drożdże. Do-dać resztę tłuszczu z mlekiem, sól, cukier i około 3/4 przygotowanej mąki. Wyrobić ciasto, dodać resztę mąki. Ciasto jest dobrze wyrobione, gdy łatwo odchodzi od ścianek naczynia. Zostawić do wyrośnię-cia w ciepłym miejscu. Powinno podwoić objętość. Wyrobić jeszcze raz przez kilka minut, dodając rodzynki. Uformować gładkie i równe kule, około 70g każda. Ułożyć na blaszce, odstawić do napuszenia na około 20 - 30 minut. Kiedy podrosną posmarować roztrzepa-nym jajkiem i wycisnąć na powierzchni równoramienny krzyżyk. Piec około 10 minut w temperaturze 220ºC, do zezłocenia. Smacznego!

606-MAKIETA 4 62-91.indd 77 27/10/2015 16:29:45

Page 78: Cooltura Issuu 606

Maciej Orłoś: Boję się kacaZNANY PREZENTER OPOWIADA O SWYM PIERWSZYM RAZIE!

078 CAFÉ COOLTURAGWIAZDOZBIÓR

Z życia gwiazdGWIAZDA NAWET NIE PIERZE UBRAŃ

- PO PROSTU JE WYRZUCA!Prowadząca show „Rolnik szuka żony” w ostatnim wywia-

dzie przyznała, że nie lubi otaczać się zbędnymi przedmiotami. Wszystko przez jej zamiłowanie do dalekich podróży!

- Mieszkałam już chyba w 16 miejscach w życiu. Stałam się kom-paktowa. Mam kilka walizek, i jakby się okazało, że jutro mam

jechać do Chin kręcić program, to w godzinę spakuję cały swój dobytek - wyznała na łamach „Show” - Podoba mi się to, że

doszłam do minimalizmu. Kiedyś otaczałam się przedmiotami, gromadziłam je. Miałam mnóstwo niepotrzebnych bibelo-

tów. Teraz mam tylko kilka sentymentalnych przedmiotów: Buddę, którego dostałam od przyjaciela z Tajlandii, monetę mojej mamy i kilka innych amuletów. Wszystkie trzymam w jednym małym pudełku. Poza tym asceza. Mam mikro-samochód, miktromieszkanie i mikroilość ubrań. Gadże-ciarą jestem tylko, jeśli chodzi o technologię. Do reszty nie przywiązuję wagi. Bo kiedy wyjeżdżam do Tajlan-dii czy na Filipiny, biorę takie ubrania, które będę mogła wyrzucić, jeśli je pobrudzę - mówi beztrosko Marta Manowska. To się nazywa oszczędność!

MARTA MANOWSKA: JESTEM MINIMALISTKĄ!

Magda Boczarska: wciąż wierzy w przyjaźń damsko-męską!AKTORKA TWIERDZI, ŻE PRZYJAŹŃ MĘŻCZYZNY JEST NIEZBĘDNA W JEJ ŻYCIU...

Magda Boczarska już wiele razy sparzyła się na facetach. Ale, co może niektórych dziwić, wciąż chce się z nimi przyjaźnić: - Wierzę, że w przyjaźni jest się przede wszystkim człowiekiem i mnie przyjaźń damsko- męska jest bardzo potrzebna - mówi gwiazda w wywia-dzie dla „Elle” - Przez całe życie otaczali mnie mężczyźni, z nimi się dogadywałam najlepiej.A co z kobiecą przyjaźnią?- Dopiero po jakimś czasie dojrzałam do przyjaźni z kobietami i to one mi teraz dają siłę. Najważniejsze kobiety w życiu to moja mama i najbliższa przyjaciółka. Nie przyjaźnię się nato-miast z kobietami z branży - mam pośród nich koleżanki, ale nie przyjaciółki - zastrzega Magda Boczarska.

Lata lecą, a widzowie wciąż go lubią. Maciej Orłoś, bo o nim mowa, ma wizeru-nek grzecznego, sympatycznego prezen-tera. Ale w dzieciństwie i młodości było z niego niezłe ziółko...:- W wieku 10 lat spróbowałem papiero-sów. Kupiliśmy sporty, poszliśmy na Pola Mokotowskie i w tajemnicy przed wszyst-kimi zapaliliśmy, krztusząc się potwornie - wspomina dziennikarz ze śmiechem na łamach „Show” - Potem zakopaliśmy nie-dokończoną paczkę pod drzewem, żeby-śmy mogli do niej wrócić, ale to już się nie udało. Nakryli nas rodzice kolegów.Dużo później był przygoda z alkoholem:- Świętowaliśmy chyba maturę. Piliśmy wino marki Sophia. Bez żadnych ogra-niczeń. To był mój pierwszy kac gigant i zapamiętałem go na całe życie. Od tam-tej pory mam strach przed kacami.- śmieje się prezenter, który wyszalał się w mło-dości... a w dorosłym życiu świeci przy-kładem!

GWIAZDA NAWET NIE PIERZE UBRAŃ - PO PROSTU JE WYRZUCA!Prowadząca show „Rolnik szuka żony” w ostatnim wywia-

dzie przyznała, że nie lubi otaczać się zbędnymi przedmiotami. Wszystko przez jej zamiłowanie do dalekich podróży!

- Mieszkałam już chyba w 16 miejscach w życiu. Stałam się kom-paktowa. Mam kilka walizek, i jakby się okazało, że jutro mam

jechać do Chin kręcić program, to w godzinę spakuję cały swój dobytek - wyznała na łamach „Show” - Podoba mi się to, że

doszłam do minimalizmu. Kiedyś otaczałam się przedmiotami, gromadziłam je. Miałam mnóstwo niepotrzebnych bibelo-

tów. Teraz mam tylko kilka sentymentalnych przedmiotów: Buddę, którego dostałam od przyjaciela z Tajlandii, monetę mojej mamy i kilka innych amuletów. Wszystkie trzymam w jednym małym pudełku. Poza tym asceza. Mam mikro-samochód, miktromieszkanie i mikroilość ubrań. Gadże-ciarą jestem tylko, jeśli chodzi o technologię. Do reszty nie przywiązuję wagi. Bo kiedy wyjeżdżam do Tajlan-dii czy na Filipiny, biorę takie ubrania, które będę mogła wyrzucić, jeśli je pobrudzę - mówi beztrosko Marta Manowska. To się nazywa oszczędność!

MARTA MANOWSKA: JESTEM MINIMALISTKĄ!

606-MAKIETA 4 62-91.indd 78 27/10/2015 16:29:54

Page 79: Cooltura Issuu 606

079

Natalię Kukulską rzadko można namówić na zwierzenia dotyczące jej małżeństwa. Ale wokalistka zrobiła niedawno wyjątek i udzie-liła szczerego wywiadu na „IK Magazine”, gdzie opowiedziała o relacji z mężem:- Nasze uczucie rozwinęło się bardzo sponta-nicznie. I wcale się nie wykluwało w łatwych warunkach, bo to była rewolucja w moim życiu. Ale uczucie było na tyle silne, że nie miałam wątpliwości, co powinnam zrobić, choć decyzja była bardzo trudna.- wyznała Natalia.Od ślubu wokalistki i Adama Dąbrówki minęło już 15 lat. Mimo upływu czasu uczucie nie wygasło!- Jest dużo czułości w naszym związku, ale przy-chodzą na to momenty, między prozą życia a działaniami artystycz-nymi. W ciągu dnia wysyłamy sobie dziesiątki, może

setki sygnałów miłości i wsparcia, ale one rze-czywiście nie są nachalne.- mówi gwiazda, która ma receptę na udany związek:- Mam wrażenie, że czasem ktoś bardzo dużo mówi o uczuciu albo intensywnie je manifestuje, a nagle okazuje się, że ono się wypaliło. Myślę, że związki, które są dojrzałe nie potrzebują tego typu chwytów. Związek to nie są wieczne motyle w brzu-chu, ale jakoś udaje nam się przechodzić przez różne kry-zysy. W każdym związku poja-wiają się pierwsze konfronta-cje z rzeczywistością, z prozą życia. Ta proza jest chyba czymś, co najbardziej doskwiera i jest wyzwaniem. Ważne, by w tym wszystkim mieć dla siebie szacunek - mówi Natalia.Zgadzacie się z nią?

079

setki sygnałów miłości i wsparcia, ale one rze-czywiście nie są nachalne.- mówi gwiazda, która ma receptę na udany związek:- Mam wrażenie, że czasem ktoś bardzo dużo mówi o uczuciu albo intensywnie je manifestuje, a nagle okazuje się, że ono się wypaliło. Myślę, że związki, które są dojrzałe nie potrzebują tego typu chwytów. Związek to nie są wieczne motyle w brzu-chu, ale jakoś udaje nam się przechodzić przez różne kry-zysy. W każdym związku poja-wiają się pierwsze konfronta-cje z rzeczywistością, z prozą życia. Ta proza jest chyba czymś, co najbardziej doskwiera i jest wyzwaniem. Ważne, by w tym wszystkim mieć dla siebie

AKTORKA JUŻ WIE, ŻE NIE MOŻNA BYĆ PERFEKCYJNĄ MAMĄ...

Jeszcze niedawno Anita Sokołowska opowiadała w wywiadach, jak dosko-nale radzi sobie z pogodzeniem wielu obowiązków. Teraz jednak zmieniła zdanie! Co się stało?- Gdy urodziłam Antka, udzieliłam kilku wywiadów, w których powiedziałam, że przy dobrej organizacji wszystko da się zrobić. Moje podejście do macierzyń-stwa było wtedy bardzo euforyczne, zupełnie jakbym nosiła różowe okulary. Teraz mogę zweryfikować te słowa, bo już wiem, o czym mówię.- wyznała Anita Sokołowska w wywiadzie dla „Twojego Imperium”- Nie chcę, żeby czy-telnicy uznali, że Sokołowska wpędza je w kompleksy. Mogę przyznać, że pogodzenie pracy zawodowej z macierzyństwem jest jednak bardzo trudne.Aktorka wyznała, że czasem nie ogarnia wszystkich obowiązków, dlatego nauczyła się skupić się na rzeczach naprawdę ważnych:- Gdy wracam do domu po dwunastu godzinach pracy na planie zdjęcio-wym, czasami trudno mi pokonać zmęczenie. Ale Antoś zazwyczaj jeszcze nie śpi, więc chcę się nim zająć, utulić, spędzić z nim dwie, trzy godziny.-

mówi gwiazda- W domu nie musi być perfekcyjnie posprzątane, idę zjeść coś na mieście, zamiast gotować przez dwie godziny Zaoszczędzony czas poświęcam Antkowi. Wiadomo, że w domu zawsze jest coś do zro-

bienia, ale jeśli mam dzień wolny, wolę go w całości spędzić z synem.- mówi Anita Sokołowska.

ANITA SOKOŁOWSKA: PRZYZNAJE SIĘ DO BŁĘDU!

a działaniami artystycz-nymi. W ciągu dnia wysyłamy sobie dziesiątki, może

ANITA SOKOŁOWSKA: PRZYZNAJE SIĘ DO BŁĘDU!

Natalia Kukulska: Nie zawsze są motyle w brzuchu!GWIAZDA PO RAZ PIERWSZY OPOWIADA O SWOIM MĘŻU!

606-MAKIETA 4 62-91.indd 79 27/10/2015 16:30:04

Page 80: Cooltura Issuu 606

CAFÉ COOLTURAKSIĘGARNIA080

Redaguje PIOTR DOBRONIAK

Ścieżki przeznaczeniaCzarny Rycerz ma do spełnienia własną misję. Usiłuje ocalić z rąk asasynów największą z relikwii, zapewniającą władzę nad światem – Arkę Przymierza. Przedtem jednak musi umknąć z ponurej fortecy w górach An-Nusarija. Czy samotny krzyżowiec zdoła ujść sztyletom skrytobójców Starca z Gór? Czy uda mu się ostrzec templariuszy o zdradzie? Jakie będą jego dalsze losy? Czy przeklęty przed wiekami Miecz Salomona będzie posłuszny dłoni chrześcijańskiego rycerza?

Skald. Kowal słówX wiek, Europa Wschodnia. Nastały czasy krwi i chciwości. Waregowie łupią morskie wybrzeża i zapuszczają się daleko w głąb lądu, gdzie władają rzecznymi trasami handlowymi. Powstają bogate państwa, wybuchają wojny, a wszyscy wojownicy połączeni są żądzą władzy, przemocy i bogactwa. To wspaniały czas dla najemników z Północy. Takich jak Ainar Skald, który nie tylko dobrze rąbie mieczem ale jest kowalem słów sprawnym w strof składaniu.

JulianRzymski cesarz, filozof, żołnierz, reformator, poeta. Jedna z najbarwniejszych postaci starożytności. Geniusz wojenny dorównujący poziomowi Juliuszowi Cezarowi i Aleksandrowi Wielkiemu. Oddany bogom hellenistycznym, walczy z chrześcijaństwem. Traci życie w wieku trzydziestu dwóch lat. Vidal z kunsztem odtwarza realia epoki drugiej połowy IV w. n.e. Julian postrzegany jest jako jedna z najlepszych powieści historycznych przez niego napisanych.

Pod pogańskim sztandarem» Artur Szrejter omawia dzieje

ludów, o których mało kto dziś pamięta, choć przez całe wczesne śre-dniowiecze odgrywały ważną rolę w naszym regionie kontynentu. O Słowia-nach zwanych połabskimi, gdyż mieszkali od Odry „po Łabę” na zachodzie.

Słowianie połabscy zasiedlili te tereny w stuleciach VI–VII, a w wieku XII kres ich niezależności położyły z jednej strony Niemcy, z drugiej Dania, a z trzeciej Księstwo Zachodniopomorskie. Bronili się zaciekle, skupieni pod znakami pogań-

skich bogów, którzy mieli ich uchronić przed chrześcijańską nawałą.

Książka skupia się na historii politycznej Połabian, ale ukazuje też początki ich miast handlowych, rolę wieców i kapłanów pogańskich, związki z wikingami czy najdalszy zasięg osadnictwa Słowian Zachod-nich w Niemczech i Skandynawii.

Opracowanie ma formę jasno skonstruowanego i czytelnego „przewodnika” po dziejach poszcze-gólnych ludów Połabia. «

Czytaj więcej na:

WydawnictwoErica.pl

606-MAKIETA 4 62-91.indd 80 27/10/2015 16:30:08

Page 81: Cooltura Issuu 606

081

606-MAKIETA 4 62-91.indd 81 27/10/2015 16:30:11

Page 82: Cooltura Issuu 606

CAFÉ COOLTURACiekawostki082082

Redaguje PiotR DobRoniak

[email protected]

Bywa, czasem rozpieszczaPrzyjmuje miłośnie wieszczaTylko dla niego balTęskna ,,KOCHANA DAL...''.

Ty mnie, ja tobieUchylmy serca wzajemnieOtworzy tajemnicy kramNasza ,,PODAROWANA DAL...''.

Tadeusz Żyszkowicz

Szkic dmuchawca z wycieczki do parku

Aut

or: M

onik

a By

doń

Pięciolistna koniczyna znaleziona w parku w Londynie

Nieokreślona dal...

Wiatry budzone troskąPieśń niosą żałosnąSłyszę melodii czarMoja ,,NIEOKREŚLONA DAL...''.

606-MAKIETA 4 62-91.indd 82 27/10/2015 16:30:12

Page 83: Cooltura Issuu 606

083

POSKlub wraz z tygodnikiem „Cooltura”

zapraszają wszystkich na nastrojowy

WIECZÓR PRZY POEZJI I ŚPIEWIE

Jeśli chcesz posłuchać twórczości poetów,

literatów czy muzyków, koniecznie musisz nas odwiedzić.

Zapraszamy również do współpracy wszystkich chcących

zaprezentować swoją twórczość.

Wieczór Twórczości Wszelakiejpod patronatem

tygodnika „Cooltura”

Wieczór Twórczości Wszelakiej

POSK, 238-246 King StreetHammersmith

London W6 0RF5 listopada (czwartek)

godz. 19.00 POSKlub, 4 piętro

Wrzesień

Lubię kiedy wrzesień żółte liście niesieDni upalne skraca, kolorami plecie.

Lubię kiedy spokój na sercu się kładzieŻar letnich uniesień oddala w nieładzie.

Lubię gdy obfi tość w sadzie i ogrodzieSpiżarnię dostatkiem do sytości wiedzie.

Kiedy cicho nocą, na trele nie poraŚpi spokojnie wioska szatą mgły tulona.

W drodze

Moje życie podróżą jestRaz prosta drogaRaz zerwany mostDostarcza doznań do woliTo szarpię sięTo płynę powoli.

Każdą podróż wieńczy celW mojej nie widzęW mojej nie maUjrzeć choćby celu cieńMądrości głębszejWiary mi trzeba.

Królestwo kiepskie jestDokąd ,,dusza odlata''Przyjmuje cwaniaków stądNie chcę takiego świata.

Październik

Październik malarz jesieniPrzyrodę kolorami mieniObrazem barwnym zachwycaBudzi nostalgię, uczucia.

Chwytam ostatnie promienieSłońca miłe, jasne tchnieniePo kolorach błądzę wzrokiemPiękno widzę każdym okiem.

Babie lato bielą motaŁąki, drzewa, krzewy splataJeszcze ciepłe dni pogodneJutro wietrzne, mokre, chłodne.

Na tej stronie możecie zaprezentować swoje talenty

[email protected] dopiskiem: „Guest Room”

Zrobiliście fajne zdjęcie? Napisaliście krótkie opowiadanie?

Swoje prace wysyłajcie na:

606-MAKIETA 4 62-91.indd 83 27/10/2015 16:30:19

Page 84: Cooltura Issuu 606

084084084 REKLAMABUDOWNICTWO

606-MAKIETA 4 62-91.indd 84 27/10/2015 16:30:21

Page 85: Cooltura Issuu 606

085

606-MAKIETA 4 62-91.indd 85 27/10/2015 16:30:23

Page 86: Cooltura Issuu 606

086 REKLAMABUDOWNICTWO

606-MAKIETA 4 62-91.indd 86 27/10/2015 16:30:25

Page 87: Cooltura Issuu 606

087

606-MAKIETA 4 62-91.indd 87 27/10/2015 16:30:26

Page 88: Cooltura Issuu 606

088 OGŁOSZENIABUDOWNICTWO

606-MAKIETA 4 62-91.indd 88 27/10/2015 16:30:27

Page 89: Cooltura Issuu 606

089

606-MAKIETA 4 62-91.indd 89 27/10/2015 16:30:29

Page 90: Cooltura Issuu 606

090 sportmotoryzacja

606-MAKIETA 4 62-91.indd 90 27/10/2015 16:30:30

Page 91: Cooltura Issuu 606

091

606-MAKIETA 4 62-91.indd 91 27/10/2015 16:30:32

Page 92: Cooltura Issuu 606

092 SPORTPiłka nożna

606-MAKIETA 5 92-100.indd 92 27/10/2015 16:28:12

Page 93: Cooltura Issuu 606

093

606-MAKIETA 5 92-100.indd 93 27/10/2015 16:28:15

Page 94: Cooltura Issuu 606

094 SPORTPiłka nożna + SiaTkÓWka

» Beniaminek z Bournemouth pro-wadził już od pierwszej minuty

po bramce Matta Ritchiego, ale później do siatki trafiali tylko goście. Trzy bramki zdobył Harry Kane (pierwszą z rzutu kar-nego), a po jednej Moussa Dembele i Erik Lamela.

Boruc nie będzie miło wspominał spo-tkania z niepokonanym od ośmiu kolejek w lidze angielskiej Tottenhamem. Popełnił kilka błędów – m.in. przy golu na 1:3, gdy wypuścił piłkę z rąk i Lamela bez kłopotu umieścił ją w siatce. Polski bramkarz nie zachował się pewnie również przy trafie-niu Kane'a na 1:5.

Polski golkiper dostał najniższą notę w serwisie skysport.com – czwórkę. Gra-czem spotkaniem był Kane, z notą „9”.

– Nie będzie wskazywania palcem winnych. Ważna jest odpowiedzialność zbiorowa, bez względu na zwycięstwa czy porażki – powiedział trener Bournemouth Eddie Howe.

Jego piłkarze zajmują obecnie 17. miej-sce w tabeli z dorobkiem ośmiu punktów, Tottenham jest szósty (17).

Prowadzi Manchester City (22 pkt, podobnie jak Arsenal Londyn), który – grając bez kontuzjowanych Sergio Aquero i Davida Silvy – zremisował na stadionie Manche-steru United 0:0. Czerwone Diabły spadły na czwartą pozycję (20 pkt).

Na trzecią awansował West Ham United (20), który w sobotę pokonał u siebie słabo spisującego się w tym sezonie mistrza kraju Chelsea Londyn 2:1. To już piąta porażka

podopiecznych Jose Mourinho w obecnych rozgrywkach, w efekcie jego zespół zajmuje dopiero 15. miejsce (11 pkt). To najgorszy w historii start broniącej tytułu Chelsea, a zarazem najlepszy West Hamu.

Bramki dla gospodarzy zdobyli Argen-tyńczyk Mauro Zarate i Andy Carroll, a dla Chelsea honorowego gola strzelił Gary Cahill. Drugą żółtą i w konsekwencji czer-woną kartkę zobaczył tuż przed przerwą Serb Nemanja Matic. Na trybuny został wyrzucony również szkoleniowiec gości Portugalczyk Jose Mourinho, który nie-dawno musiał zapłacić grzywnę w wyso-kości 50 tysięcy funtów za niepochlebną ocenę sędziego podczas konferencji praso-wej i dostał w zawieszeniu karę dyskwalifi-kacji na jeden mecz. «

Remis w derbach ManchesteruW derbowym meczu dwóch czołowych drużyn angielskiej ekstraklasy Manchester United zremisował w 10. kolejce z ekipą City 0:0. Piłkarze AFC Bournemouth, z Arturem Borucem w bramce, przegrali u siebie z Tottenhamem aż 1:5.

Fot.

PAP/

EPA

/ N

igel

Rod

dis

Juan Mata walczy o piłkę z Nicolasem Otamendi podczas derbowego meczu w Manchesterze w zeszłą niedzielę.

606-MAKIETA 5 92-100.indd 94 27/10/2015 16:28:17

Page 95: Cooltura Issuu 606

095

Klub IBB Polonia Londyn zaprasza na mecz ligi Super 8 z Wessex Bournemouth. Spo-tkanie odbędzie się w Halloween czyli 31 października w Brentford Fountain Leisure Centre. Kibice będą mogli obejrzeć siatkar-skie zmagania za darmo.

Po dwóch ligowych wygranych siatka-rze IBB Polonia Londyn zamierzają konty-nuować dobrą passę.

– Chcemy wygrać sobotnie spotkanie – deklaruje prezes IBB Polonia Londyn Bar-tłomiej Łuszcz. – To będzie mecz na szczy-cie z bezpośrednim sąsiadem w tabeli. Zamierzamy pobić rekord frekwencji na

ligowym meczu siatkarskim w Anglii, dla-tego zapraszamy wszystkich, którzy chcą zapoznać się z siatkówką w wyspiarskim wydaniu. Ponieważ mecz jest w Halloween zachęcamy, razem z Klubem Kibica, do przebierania się w wymyślne stroje. Niech to będzie również okazja do dobrej zabawy dla całych rodzin.

Przed meczem mężczyzn na parkiet wyjdą panie z Polonia SideOut Londyn, które również rywalizować będą z ekipą z Bournemouth.

– Porządek dnia jest następujący: o 13:00 rozpocznie się mecz kobiet, nato-

miast o 15:00 rywalizację rozpoczną pano-wie. Wstęp na spotkania jest bezpłatny dla osób, które zarejestrują się przez stronę Eventbrite.co.uk. Jeśli ktoś tego nie zrobi, to cena biletu zakupionego przed meczem wynosi 3 funty. Całkowity dochód z bile-tów przeznaczymy na organizację charyta-tywną Action for Kids – mówi Łuszcz.

Miejscem akcji, jak zawsze w przy-padku meczów domowych, jest Brentford Fountain Leisure Centre, 658 Chiswick High Rd, Brentford, Middlesex TW8 0HJ. Najbliższa stacja metra to Gunnersbury, najbliższa stacja kolejowa to Kew Bridge.

Daniel KowalsKi, polsport.co.uk

» Komplet punktów zdobył rów-nież drugi z beniaminków, Wima

Team, który poradził sobie z wymagają-cym i solidnym pierwszoligowcem, do jakich bez wątpienia, nawet pomimo spadku formy, zaliczana jest ekipa Show Team 5B. Tajemnicą sukcesu okazała się w tym meczu konsekwentna gra w obro-nie, jak również zabójcze ataki.

FC Cobalt pokonał minimalnie White Wings Seniors (1-0), dzięki czemu zacho-wuje dwupunktową przewagę nad dru-gim w tabeli The 12 Team. „Dwunastki” z kolei w minioną niedzielę też nie próżnowały, odprawiając z kwitkiem „szóstkę” KS04 Ark (3-0).

W drugiej lidze największym echem

odbił się pojedynek wicelidera z outsi-derem. FC Cosmos zdemolował wręcz Mazury Team, strzelając swojemu rywa-lowi aż trzynaście goli, nie tracąc przy tym ani jednego.

W dwóch ostatnich meczach JJ Con-struction po wyrównanym meczu prze-grywa minimalnie z Warriors of God (2-3), a Power Rangers wygrywa wysoko z Bianca Team (7-1), co można uznać za pewnego rodzaju niespodziankę, przy-najmniej jeśli chodzi o rozmiar samego zwycięstwa. W dalszym ciągu niepo-konany jest lider, PCW Olimpia. Trzy punkty z FC Piona nie były łatwą zdo-byczą, a gdyby w pierwszej połowie meczu zespół Przemysława Niewidom-skiego wykazał się większą skuteczno-ścią wynik mógłby być na prawdę zgoła odmienny. «

siatkarskie Halloween w londynie

Zgodne zwycięstwa beniaminków

I lIGA wyniKi 7. KolejKiInter team - rsVM (b) 5-6Wima team (b) - show team 5B 2-0ks04 Ark - the 12 team 0-3White Wings s. - Fc cobalt (m) 0-1

1. Fc cobalt (m) 7 25-9 172. the 12 team 7 12-2 153. Wima team (b) 7 19-9 134. ks04 Ark 7 15-16 95. White Wings seniors 6 5-9 96. scyzoryki 5 8-7 87. show team 5B 7 18-19 78. Inter team 7 14-24 79. rsVM (b) 7 20-35 6 10. Joga Bonito 6 12-18 3

II lIGA wyniKi 7. KolejKipMBc - IFX Fc 0-3Fc cosmos - Mazury team 13-0JJ construction - Warriors of G. (s) 2-3pcW olimpia (p) - Fc piona 7-2power rangers - Bianca Fc Watf. 7-1

1. pcW olimpia (p) 7 58-11 212. Fc cosmos 7 41-18 183. Bianca Fc Watford 7 22-19 154. Warriors of God (s) 7 21-19 125. IFX Fc 7 15-14 106. Fc piona 7 18-22 97. power rangers 7 22-23 88. pMBc 7 15-35 69. JJ construction 7 21-25 410. Mazury team 7 6-53 0

W najciekawszym meczu siódmej rundy spotkań beniaminek RSVM pokonał po pasjonującym meczu Inter Team 6-5. Oba zespoły nie zmierzały w tym meczu kalkulować i zdecydowały się na otwartą grę. Efektem tego było aż jedenaście bramek, co oprócz zwycięzców ucieszyło również bardzo kibiców oglądających to widowisko.

606-MAKIETA 5 92-100.indd 95 27/10/2015 16:28:18

Page 96: Cooltura Issuu 606

096 WIADOMOŚCIKrzyżówKa + HorosKop

606-MAKIETA 5 92-100.indd 96 27/10/2015 16:28:21

Page 97: Cooltura Issuu 606

097SKORPION (23.10–21.11)

Odczujesz bardzo silną potrzebę bliskich relacji z innymi i poważny głód uczuć. Abyś mógł go zaspokoić, konieczna jest rezygnacja z pewnej części Twojej niezależności. Nic nie osiągniesz bez pójścia na kompromis. Przemyśl swoje priorytety, bo nie jesteś szczęśliwy.

STRZELEC (22.11–21.12)

Będziesz teraz w gorszej kondycji psychicznej i fizycznej. Możesz narzekać na większe zmęczenie, bóle głowy i ogólne pogorszenie nastroju. Postaraj się w tych dniach zadbać o siebie. Pójdź na spacer, wybierz się do kina na dobry film lub po prostu poleniuchuj troszkę.

KOZIOROŻEC (22.12–19.01)

Unikaj sytuacji, które mogą sprzyjać sprzeczkom. Staraj się nie ryzykować, rozpoczęty bowiem teraz konflikt może się ciągnąć za Tobą całymi miesiącami. Zaciążyć to może na Twoim samopoczuciu, jak i na dobrych relacjach z otoczeniem.

WODNIK (20.01–18.02)

Powinieneś skupić się wyłącznie na swojej pracy zawodowej. Od tego, z jakiej strony się teraz pokażesz przed współpracownikami, może zależeć Twoja pozycja w firmie. Nie wahaj się pracować po godzinach. Jeśli się wykażesz, możesz liczyć na dobre efekty.

RYBY (19.02–20.03)

Staniesz się bardziej, niż zwykle podenerwowany i skłonny do wdawania się w niepotrzebne dyskusje i zatargi. Nerwy okażą się złym doradcą. Powinieneś odpocząć i oderwać się od codziennej rutyny. Weź urlop lub przynajmniej daj sobie oddech podczas weekendu.

BARAN (21.03–20.04)

Miłość nie poddaje się racjonalizmowi, nie próbuj więc zrozumieć, dlaczego nagle stale myślisz o kimś, kogo do wczoraj nie zauważałeś. Najważniejsze, że jesteś kochany. Nawet jeśli Wasz układ wywołuje złośliwe komentarze, to Wy jesteście najważniejsi.

BYK (21.04–20.05)

W życiu domowym mogą zajść korzystne, nawet szczęśliwe zmiany. Pojawią się szanse na większe pieniądze lub lepszą posadę. To również bardzo korzystny okres na uzupełnianie wykształcenia. Uczenie się nie sprawi Ci teraz problemów, umysł będziesz miał chłonny.

BLIŹNIĘTA (21.05–21.06)

Nie wyciągaj teraz pochopnie wniosków, nawet jeśli usłyszysz od szefa odmowę. To po prostu nie ten czas. Jeśli otrzymasz propozycję i wiązać się ona będzie z wyjazdem, to dobrze się zastanów, zanim dasz odpowiedź. Czasami zapominamy, że dobrze jest tam, gdzie nas nie ma.

RAK (22.06–22.07)

Za sprawą gwiazd staniesz się bardziej pewny siebie, a co się z tym wiąże, także bardziej stanowczy, wręcz władczy. Swoje zdanie będziesz wyrażał otwarcie, nawet jeśli będzie niepopularne lub kontrowersyjne. To odważna postawa, uważaj aby nie przerodziła się w arogancką.

LEW (23.07–22.08)

Ostatnio narzekasz na zmęczenie. Nie lekceważ tego, a jeśli nie pomogą leki „z babcinej apteki”, to idź się przebadać. Powinieneś być pod fachową opieką. Nie bój się drobnych zabiegów. Zaniedbane teraz drobne rzeczy mogą niebawem przerodzić się w poważne schorzenia.

PANNA (23.08–22.09)

Nie będzie Ci lekko. Planety postawią przed Tobą nowe, trudne wyzwania. Będziesz musiał zmobilizować swoje siły, aby temu podołać. Pracuj ciężko, nie markuj ruchów. Nie obawiaj się także prosić o pomoc, masz wiele przychylnych wokół Ciebie osób.

WAGA (23.09–22.10)

Zapowiadają się zmiany w sytuacji zawodowej. Nie obawiaj się rozmowy z szefem. Wszystko, co się teraz wydarzy, ostatecznie będzie z korzyścią dla Ciebie. Być może staniesz w obliczu dużego, ryzykownego wyzwania. Masz szansę wiele zyskać.

606-MAKIETA 5 92-100.indd 97 27/10/2015 16:28:22

Page 98: Cooltura Issuu 606

606-MAKIETA 5 92-100.indd 98 27/10/2015 16:28:24

Page 99: Cooltura Issuu 606

606-MAKIETA 5 92-100.indd 99 27/10/2015 16:28:26

Page 100: Cooltura Issuu 606

606-MAKIETA 5 92-100.indd 100 27/10/2015 16:28:28