Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej...

45
www.ireneusz-kaczmarczyk.pl Ireneusz Kaczmarczyk cisza stroiła się sama Piotrków Trybunalski 1999

Transcript of Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej...

Page 1: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

www.ireneusz-kaczmarczyk.pl

Ireneusz Kaczmarczyk

cisza stroiła się sama

Piotrków Trybunalski 1999

Page 2: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

2

* * *

poetom się nie wybacza bo wiedzą więc nie mogą się mylićilekroć wędrują w kierunku przeciwnym niż krew poetom się nie wybaczabo tak jak w tym wierszu powrócą narodzą się znowuodbierając sól oceanom

Page 3: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

3

W marszu

w tę i w tamtą stronęw przód w tył i z powrotemwytrwale wolno szybko bezszelestnie i głośnobez odpoczynku ostrożnie nieświadomie niezauważalnie jak najbliżejnajpierw jedna potem drugaobie obciążone drogą błędemślepe niczemu niewinne nogi

Page 4: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

4

Przeszłość

Układam się do snu. Jak pies. Boję się,że ziemia nie jest okrągła tylko prostokątna,tak jak domy, trumny i wiersze.I że świat zaczyna się teraz od lewej strony,od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary,ciemnej jak brama, przez którą wtedy przeszedłemi to zrobiłem. A kiedy zasypałem już wszystko ziemią(to był właściwie żwir, kamienie i żużelwygarnięty kiedyś z pieców), spojrzałem za ogród,gdzie ulice przecinały place tworząc szachowe pola.Nikogo. Tylko zieleń i słońce. Odwróciłem głowę. Czas biegł teraz szybciej niż tego wcześniejdoświadczałem. Poszedłem w prawo, w dół ulicy.A w tę jasność, wkradał się z każdym krokiemtamten obraz, a także świadomość amputowanej ręki,wyjętego oka. Części mnie pozostawionej tam takżena pastwę piachu i żwiru. Części, która teraz wybucha,i domaga się wciąż i krzyczy, prosto w tę długą,łagodną, wyludnioną ulicę, miękką, soczystą jak mech, jak trawa, jasną, ciepłą, spokojną,niekończącą się ulicę, płynącą lekko w dółi w prawo od tamtego miejsca, obok ogrodów,pod ścianami których grzebałem – wyjmując światło z oczu

Page 5: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

5

* * *

nie wiem czy da się coś zrobićz taką nocą zmienną jak wiatri poprzedzającym jej przyjście dniemwbitym najczęściej w plecynie wiem czy da się coś zrobićz samotnością równą samotnościjamy ustnej gdzie język drżyi domaga się wciąż dzień i nocdzień i noc i którego już tylko czasemi tylko na chwilę uspokajawypowiedziane w pośpiechu słowo

Page 6: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

6

Złudzenia

wilki wyją do księżycatęsknią do pełnipodnoszą łby do symbolugłupietylko kobiety bywają brzemiennewypełniają brzuchymężczyźni milczą głębokokręcą się bezładnie z pustym miejscem po wyjętych żebrach

Page 7: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

7

Przemijanie

to wieczorne nieoczekiwanedrżenie pod skórąecho kościelnych dzwonówtłumione jak grzechgłębszy oddech w szczelnejkuli dnia

niewiele po nas pozostałonierozpoznanych miejscale trawy po naszej obecnościjuż się podniosłya wszyscy święci z ulicznych nawbłogosławią teraz tymco wierzą bardziej

Page 8: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

8

* * *

zakończyć wreszcie to zdaniewszystko co najważniejszea potem już tylko b y ći nie tłumaczyć nikomu znaczeniatej najprostszej w świecie chwilikropki która je kończy

Page 9: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

9

_ _ _

nie poruszaj się niech ten pociąg przez ciebie przejedziei nie myśl bo to nie myśl jest odpowiedzialnaza najlżejsze nawet drgnienie powiekitej dziewczynki przyklejonej teraz do szybydla której jedynie w takiej chwilistajesz się czystym krajobrazemwartym zapamiętania

Page 10: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

10

* * *

leżę spokojniekrew nie płynie wzdłuż ciałalecz spływa pionowo w dółjakby żyły wyrastały prosto z ziemiplecy uda i opuszki palcówsą coraz cięższe oddają zgiełkkrew wypełnia miejsca cisząoddziela ją jeszcze od źródłacienka warstwa skórywyżej odkryte na brzegu serceodpływa powoli jak księżycrozpoczyna się nieuchronne

Page 11: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

11

_ _ _

Nikt się już od dawna nie pojawił z przeciwka.A co, jeśli za zakrętem kończy się nagle drogai zaczyna wszechświat? Chociaż co za różnica,myślę, wjeżdżając powoli w łuk…

Page 12: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

12

Zmiana czasu

O trzeciej nad ranem,cofnąłem wskazówki zegara o godzinę.Przesunąłem fotel nieco w prawoi tak rzeczywiście było lepiej niż do tej pory.Przeczytałem dwa wiersze, jeden próbowałem napisać,ale dwa razy sześćdziesiąt minut to i tak za mało,więc skończyłem tylko jeść bułkę z chudą szynką,którą przygotowałem w tamtym życiu.Padał deszcz ale w powietrzu, nie było teraz ani odrobinę mniej wilgoci. Wykręciłem numer telefonu, i tak jak poprzednim razem odłożyłem słuchawkę. Może powinienem zaplanować na tę okazjęcoś bardziej istotnego?Jakieś rozstanie lub ostateczną rozmowę?Zaczynanie wszystkiego jeszcze raznie jest takie proste, zwłaszcza w środku nocy.Zupełnie tak, jak w środku życia.Dlatego czas minął. I nic się właściwie nie stało.

Page 13: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

13

Czyściec

wypełniam przestrzeń ale we mniemieszkają tylko głodni prorocyśnią moje życie budzą się wieczoramiz krzykiem nadal bez twarzyniecierpliwi palą ogniska czuwająkołyszą papierowymi okrętami moich snówsadzą mi na plecachmartwe lotki swojej przeszłościjestem narzędziem więc budzę się żywynadal w pasach niebezpieczeństwaprzywiązany do zła jak do czasuw którym nikogo nie było a oni czekajączegoś ode mnie chcą

Page 14: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

14

Niedzielna piosenka

dzień skóra życiagrubieje w południe

słońce topi asfaltkościoły rodzą chłód

dziewczynki grają w klasyprzeskakują pola uważnie

osiedla płyną muzykąrodzą się pragnienia

burza gna niepokójczas jak mysz

przechodzi przez dziury

Page 15: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

15

Wiara

katedra cieni półcieni ciemnościrealnych postaci ukrytychw zakamarkachzniekształcona architektura sensuoparta o grube muryprzestrzeń nad głowamiktórą czasem przecina przestraszony ptakmiejsce na oddech i na samotnośćcisza w której słychaćopowieści słonecznych promienirozszczepionych w źrenicach witrażydługich jak modlitwygorących jak rany co wciąż otwarteczekają cierpliwie na nasze dłonie

Page 16: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

16

W podróży

słowo jak rzut kamieniemruch ramienia po kole tęczykolory nieba w lusterkugrzbiet życia nieoczekiwanie odkrywanykiedy jadę wieczorem na wschódpoczątek wiersza pierwsze słowojego ledwie słyszalny świstniezbędny jak oddechgłęboki jak zdumienie

Page 17: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

17

Wiersze

przywołują mnie z szuflad z książekzapomnianych dawno szpargałówklawiszy maszyn do pisaniarozliczają z każdej zapisanej chwiliczekają w ukryciu cierpliwedomykają dni otwierają nocedawno niby zapomniane zakurzonedługo niezrozumiałe aż do chwilikiedy wreszcie wyciągam rękę do wrogażegnam się z matką kocham kobietęświadkowie wczorajszych oczekiwańpodrywają się do życia nagleoddychają z ulgą potem odpływająlub znowu przewidują przepowiadajązostawiając po sobie o świcieten dziwny niepokój i szelesttasowanych we mnie kolejnych dni

Page 18: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

18

Wieczerza

Siedzimy tu w dwunastu po kolacji.Jeden zostawił żonę i dzieci, drugi oddał majątek, zrezygnował z kariery.Trzeci słucha brzęku srebra, martwi się,nie może zainwestować. Ten przy drzwiach opuścił swoje stada, wciąż czeka, może ktoś jeszcze przyjdzie.Patrzymy w telewizor i aż trudno uwierzyć,że dookoła tyle cudów. Idziemy już długoale nikt nie pamięta czy dobrą drogą.Minęło w końcu prawie dwa tysiące lat!Kiedyś chłopakom żyło się pewnie lepiej,mieli więcej zajęcia, a szli jak na śmierć…A my na razie siedzimy tu po kolacjii gramy w karty. Czekamy na jakiś ślad.No wiesz, jakiś namacalny ślad…

Page 19: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

19

Trud

to nie jest takie prostewstawać jeść śniadanie pracowaćzmieniać wyjaśniać radzićpisać z córką wypracowaniarozmawiać z żoną milczeć z żonąspotykać się w Łazienkachtelefonować telefonować telefonowaćkłaść się nie spać wstawaćsiadać do wierszakłaść się z powrotem znowu wstawaćjeść słuchać pamiętać widziećspieszyć siędotykać tego wszystkiego dotykaćprzez szczeliny po cesarskich cięciachi rodzić sięwciąż się w sobie rodzić

Page 20: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

20

Rzeczy ważne

Podsumowuję z Bogiem dzień.Liczę cuda.Te otwierające żagle serci te niedostrzeżoneprzez roztrzaskane o przypadki oczy.Nadchodzi noc. Wieje wiatr. Niesie.

Page 21: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

21

Kolacja

ten przesyti ten niedosyt kiedy jem i nie wiemo który chleb powszednichodzi tym razem

Page 22: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

22

* * *

jestem tu tylko na chwilęi nie wiem czy wystarczy czasu

na mądrość ze wszystkich doświadczeńna książki które trzymają za gardło

na dom przy cichym jak skraj życia lesiena miłość co pasuje jakby ulał świece

ktoś zdecydował że chwila wystarczaale nie powiedział czy jednego życia

Page 23: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

23

Wiersz miłosny

Dziś słowa nic nie znaczą,liczy się nagły wybuch słońca,przetrącony kark samotności,dzień i noc – dwa bilety do marzeń.

Page 24: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

24

Język

Ani Frysz

na razie jest mi łatwiejnazywać to wszystko wierszemna przykład tojak gra we mnie kolor twoich włosówlub uśmiechczasem tak miękki jakbyś wiedziałaże to właśnie w tej chwiliświat otwiera się na ciebie zdziwionynazywam to wierszemżeby znaleźć potem w życiujakieś dla tego uzasadnieniebo inaczej to przecież niedorzecznezwłaszcza gdybym jeszcze próbowało tym opowiedzieća tak wszystko jedynie dzieje siędzieje się tylko wiersz

Page 25: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

25

* * *

jestem w środku życia i dziś pierwszy raz modliłem się za innychludzie wychodzili ze mnie powolinikt ich nie wypraszałnikt ich nie wołałz każdą chwilą mój oddechbył lżejszy lżejszy lżejszycisza stroiła się sama

Page 26: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

26

* * *

mógłbym się tu zatrzymaćnie sprawdzać co jest za rogiem tygodniabezpiecznie pozostaćprzy aktualnych notowaniach giełdyi znaczeniach z ostatniego kubka kawyzmęczone pomyłkami wierszemogłyby mnie wreszcie przestać pisaćśmierć nabrałaby właściwego dla większości wymiaru a czas może na stałe przebrałby się w jakiś pejzażmógłbym się już zatrzymaćale wtedy nigdy bym się nie dowiedziałkto i po co każdego rankabez względu na pogodę stanowczo mówi nie jeszcze nie

Page 27: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

27

Odpowiedź

światło księżycaplusk wodydługi ryby lot

Page 28: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

28

Konieczność

pisać wierszto jakby poznawać kobietę

bardzo powolilinijka po linijce

chociaż w zapisanym o świciejuż się nie odnajdzie

trzeba pisać dalejgodzina po godzinie

do kolejnego czytanianawet jeśli ten czas

jak protokół rozbieżnościnic jeszcze niko mu

jak dotąd nie wyjaśnił

Page 29: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

29

* * *

nie lubię układać wyrazów w długie zdania dni w wierszewierszy w modlitwęi tak wszystko zmierza w jedną stronęsiedzę czekam na jutroto jedyne co się teraz wydarza

Tadeusz Różewicz w siedemdziesiątepiąte urodzinychciałbym wierzyć że ludziebędą się kochać

drzewa na krzyże przyszły do domówkwitną w boazeriachnerwowo kończy się wiek

Page 30: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

30

Wieczór

nie chcę badać boskich wyrokównie chcę pisać tego wiersza dalekochcę tak stać oparty o framugę oknai patrzeć jak z nad sennej peleryny niebaksiężyc powoli wychyla swoją twarzchcę tak stać i wierzyćże jest jeszcze ktoś kto patrzy teraz takjakby to był początek wszystkiego

Page 31: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

31

Tożsamość

trudno jest być kimśpoetątrzeba wtedy chodzići opisywać to chodzenietrzeba chodzićżeby coś opisywaćile to wysiłku wymagato bycie kimśto opisywanie i odczytywaniepubliczne informowaniekim się jesta tu jeszcze ten strachże oni wszyscypójdą sobie zarazdo tych swoichzwykłych spraw

Page 32: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

32

Samotność

rozproszyły się pragnieniajest jesieńnie ma już nic odkrywczegow podmuchu wiatruktóry podnosi z ziemimartwe liścietak jak nie ma poezjikiedy coś bardziej istotnegoniż próba jej wyrażeniazatrzymuje tę chwilętylko dla mnie

Page 33: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

33

Równowaga

już wiem na pewnoże nie być to być naprawdędoklejam chmurom garbotwieram ich psi pyskto znaczy że się urodziłemi żyję od dawna tyle że chmurynic ode mnie nie chcąkierują się swoją wewnętrzną logikąi tak jak drzewa góry wodazostawiają mnie w spokojuja także czasemzostawiam je w spokoju

Page 34: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

34

Obecność

nie żeby się coś nie stałotylko nie stało się tamto

nie żeby nie kochaćtylko być obecnym

nie żeby o czymś nie zapominaćtylko wcześniej pozwolić temu odejść

nie żeby nie szukać drogitylko znowu nie zbłądzić

nie żeby nie tęsknićtylko widzieć kto jest obok

nie żeby nie odwracać głowytylko wtedy nie iść

nie żeby się nie baćtylko wiedzieć czego

nie żeby się nie smucićtylko się rozglądać

Page 35: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

35

nie żeby nie pozwalać przemijaćtylko za tym nie iść

nie żeby się nie rozstawaćtylko wiedzieć po co

nie żeby się nie żegnaćtylko wiedzieć jak

nie żeby nie marzyćtylko przy tym być

nie żeby nie pisać dlatylko żeby swoje

nie żeby się nie zatrzymywaćtylko nie na zawsze

nie żeby nie umrzećtylko nie za życia

Page 36: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

36

Pewność

usynowił mnie Mojżeszrzuciłem wódkę i papierosypracuję ledwie dziesięć godzin dziennieziemię obiecywaną w telewizorzewyrzucam do zsypunie używam leków zmieniających świadomośćnie odwiedzam salonów masażunie tęsknię do ostatnieji pierwszej miłości nie gram w kartybanknotów dotykam co miesiącpapierowego cielca władzyzamykam w oborzew drodze która od dawna nie jest pustyniązachowuję ostrożnośćchoć i tak przecież wiem że ci co idą z niewolimając oczy zapruszone egipskim pyłemniczego już nie zobaczą

Page 37: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

37

Sens

co się stanie z tymi wszystkimi książkami z pamiątkamidowodami na istnienie innych ludzifragmentami rocznic i miłościz biurkiem przy którym siedzęze zdjęciami i starymi listamiprzewiązanymi tylko moją pamięciąco się stanie z obrazamitowarzyszami innych światówco się stanie z tym wierszemktóry mnie właśnie wypłukujei dlatego ma szansę żyć dłużejniż cokolwiek innegoi jakie to wreszcie ma znaczeniewobec śladu jaki zdołam wcześniejtylko w sobie odcisnąć

Page 38: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

38

Wiersz miłosny II

a przecież miało być inaczejinaczej miało być

i jak teraz ochronićraz odkryte serce

jak je objąć zasznurowaćwłasnym ściegiem żył

dopłynąć samemudo każdego miejsca bytu

Page 39: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

39

* * *

w miłości bez granic trudno jest znaleźć kąt przy piecurobić ciepłe skarpetygdy nic nie wiadomo o porach rokumiłość bez granic płynie w telefonachmieszka w hotelach w obcych domachwietrzonych ukradkiem o świciemiłości bez granic trudno jest spojrzeć w oczy posiedzieć chwilę w zasięgu smutkui prostych obaw miłość bez granicnie jest bliska tak jak koszula ciału jest jak bezdomna tęsknotajak wilgoć między brzegamiw której nieustannie tańczy światło

Page 40: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

40

* * *

trudniej w sobie niż w tłumieusłyszeć kim się jest

mężczyźni nigdy nie zapomnąkobiety będą sobie przypominać

ale dopiero kiedy przestanie to miećjakiekolwiek znaczenie

miejsce po nim samo się o ciebie upomni

Page 41: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

41

* * *

od nowych sytuacjilepsze są tylko stare miejscazapach smoły z rozgrzanego dachukołek w płociewinna latorośl w szczycie domukiedy umocowana w szczelinachwyciąga szyje do lata

Page 42: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

42

Teraźniejszość

Słońce – złota grusza wczesnym popołudniemciężka zieleń całego świata, wszystkie jej koloryopadające jak włosy, tuż nad płotem, starym,smolistym, stojącym na straży ulicy, nad kocimiłbami, ciepłymi i sennymi jak niedzielaskrząca się w kamieniach szorstkiego podwórza,pachnącego końskimi odchodami, pełnego wróblii lwich paszczy uśmiechniętych bladoróżowo, obok ciemnej sieni, z której wychodziłemna ten świat, w stronę równie ciemnych zaułków,choryzontów, na których nadal opiera się ciekawość.Ale teraz po latach, strząsam już z siebiechłód galerii, nie zatrzymują mnie w pamięci literackie kroniki, zapach świeżych obrazówniegościnnie wypraszam oknem, odkładamkolejną porcję wierszy młodych poetów,(jacyż inteligentni ci chłopcy), oddaję snomnasze spotkania, tkliwość dotyku zamieniam na ciepło porannej kawy, gubię myślijak się gubi drobne monety, nie rezerwujędrukarskiej farby na doświadczane latamiksiążki, rezygnuję z podróży i… nic się nie kończy,

Page 43: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

43

forma oddala się, odsłania słońce – złotą gruszę,wszystkie kolory, zieleń całego świata.

Page 44: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

44

* * *

odkładam już kamieńgestem jakim się poprawiakwiaty w wazoniemoże ktoś rzuci go we mniea może w wodę

z gardła wyjmuję kłamstwawciąż i wciąż i wciążżeby nie zakwitły różą ustkiedy przyjdzie wypowiedziećnajważniejsze zdaniechoć nie wiem czy przypadkiemto i tak nie na tym właśnie polega początek i koniec wszystkiego

Page 45: Cisza stroiła się sama (tomik wierszy) stroia.pdf · I że świat zaczyna się teraz od lewej strony, od akapitu, od ściany, od tej wąskiej szpary, ... nie wiem czy da się coś

45

* * *

czas upływasłowa oddalają sięp ł a s k i e jesteśmy coraz młodsi i świat staje się poręczniejszyogranicza się jedzenie picie czarne białe senświętujemy nad uprzątniętym suto stołem

grudzień 97/2014