Gazeta i portal www

ODWIEDŹ NAS W INTERNECIE: www.chojniczanin.pl

Biura podróży...

Zdaniemrodziców...

LISTOPAD 2012 NR 11 / 2012 ISSN 2082-5625MIESIĘCZNIK BEZPŁATNY

rysuje JACEK KLAJNA

Chojnice

Stary Rynek 6

Pan Roman, tata7-letniej Julki:

Historia Chojnicstrona 6Historia Chojnicstrona 6

fot. Romana Buława

PoradnikBudowlanyPoradnikBudowlany

str. 8-9

Jubiler Alicja

Chojnice

Stary Rynek 6

Jubiler Alicja

Chojnice

Stary Rynek 6

R E K L A M A

Mrówkaprzeleci nadChojnicami

PlakatMKS Chojniczankasezon 2012/2013

str. 2str. 2

str. 9Firma miesiącaFirma miesiąca

Podsumowanieakcji ZNICZPodsumowanieakcji ZNICZ str. 7

Czy Chojnice sąbezpiecznym miastem?Czy Chojnice sąbezpiecznym miastem?

Dzień bez trupadniem straconym…Dzień bez trupadniem straconym…

Na śmietnik z nowąustawą „śmieciową”?Na śmietnik z nowąustawą „śmieciową”?

Dlaczego obchodzimyimieniny?Dlaczego obchodzimyimieniny? str. 13

str. 4str. 10fot. sxc.hu

fot. Romana Buława

fot. sxc.hu

Oferujemyodzież używaną:- damską- niemowlęcą- dziecięcą- młodzieżową- męską

więcej na str. 13

Gorący temat

gazeta regionalnaLISTOPAD 2012 NR 11 / 2012| www.chojniczanin.pl2 |

www.chojniczanin.pl

R E K L A M A

Dzień bez trupa dniem straconym…

Życie to film, który ma sięwcześniej spełnić! A zatem: Czyzmarli mówią?Człowiek kontrowersyjny, nadpo-budliwy, bezpośredni, niespo-kojny, niebywale gadatliwy, choćlubiący samotność, o interesu-jących poglądach na życie iotaczający świat, pewny siebie,ale i skłonny do stanów depre-syjnych i jak sam o sobie mówi:„mało odważny w życiu”, zrówno-ważony, ale i zwariowany, żyjącystale w biegu i nieustannymstresie – po prostu człowiekskładający się z przeciwieństw.Mowa o słynnym człuchowskimjasnowidzu, Krzysztofie Jackow-skim. Wywiad naszej dzien-nikarki Magdaleny Templin zczłowiekiem posiadającym darpowrotów do przeszłości oczymaumarłych oraz przepowia-dającym zdarzenia mającedopiero nastąpić. Przez wieluludzi nazywanym „czarno-widzem”, bowiem rozlicznesprawy, kwestie dostrzega wswoich wizjach mało optymis-

tycznie, czy wręcz negatywnie.Teraz tylko dla Chojniczanina.plKrzysztof Jackowski opowiada oswoich autobiograficznych książ-k a c h , ż y c i u , m a r z e n i a c h ,nadprzyrodzonych umiejętnoś-ciach, które w jego ujęciu sązupełnie zwyczajne i proste oraztłumaczy, czym jest śmierć.

Krzysz to f Jackowski : Takwłaściwie wszystko samo w moimżyciu się poukładało. Nigdy nieplanowałem przecież tego.Absolutnie nie miałem nawettakich aspiracji, także przypadkispowodowały, to co teraz robię.Na dzień dzisiejszy tak towygląda, że dzień bez odnale-z ionego trupa jest dniemstraconym. Budzę się rano imuszę mieć trupa. Z każdymtrupem ja sobie coś udowadniam.

Krzysztof Jackowski: Jestem zzawodu zwykłym pracownikiemfizycznym. Pracowałem wiele lat.Nawet jak odkryłem w sobieumiejętność jasnowidzenia. Minie przeszkadzało pracowaćfizycznie i podejmować sięwykonywania wizji. Ja zaprzes-tałem pracować z bardzo proza-icznego powodu. A mianowicie zpowodu redukcji etatów. Teraz to,co robię to jest rdzeń mojegożycia, ale kiedyś w ogólne o czymśtakim nie myślałem.

Krzysztof Jackowski: Dwadzieś-cia dwa lata temu odkryłem, żemam wizje. To był wieczór,paliłem papierosa i patrzyłemprzez okno. Widziałem parę idącąulicą – kobietę i mężczyznę. Szlimocno wtuleni do siebie. I jawtedy pomyślałem, że ona odniego nagle ucieknie. Po chwili

tak się faktycznie stało. Miałemwtedy dwadzieścia siedem lat.Coraz częściej zaczęły mi siępodobne sytuacje powtarzać. Jatego nie postrzegam jako coś„nadprzyrodzone”. Ja nigdy nieprzypuszczałem, że ludzie zacznąsię interesować tym co robię.

Krzysztof Jackowski: Nie. Zaj-muję się głównie sprawamikryminalnymi, odnajdywaniemciał zaginionych czy zmarłychosób. Nie lubię robić wizji. Zawszestrasznie się z tym ociągam. Nidynie przepowiadałem przyszłościsobie, ani rodzinie. Zresztą mojedzieci wcale mnie nie pytają, nieproszą, żebym wykonał dla nichjakieś wizje.

Krzysztof Jackowski: Zgłaszająsię do mnie bardzo różni ludzie.

M.T.: Skąd wybór ścieżkiżyciowej, którą Pan obecniepodąża?

M.T.: Kim jest Pan z zawodu?Pracował Pan w swoim

zawodzie?

M.T.: Kiedy i jak odkrył Panw sobie nadprzyrodzoneumiejętności, umiejętnościjasnowidzenia?

M.T.: Czy wykorzystuje Panswoje umiejętności w życiucodziennym?

M.T.: Jakimi ludźmi są Panaklienci? Z jakimi sprawamizgłaszają się najczęściej?

Głównie są to osobyzniechęcone nieudanymipróbami poszukiwania ichbliskich przez policję i jajestem jakby „ostatniądeską ratunku”. Zresztąz a u w a ż y ł e m w c i ą g uostatnich trzech lat, żeczęściej przychodzą domnie ludzie, którzy padliofiarami reklam banków.To są niewolnicy banków,że tak powiem, ludziekompletnie zrujnowani. Ajeszcze kilka lat temuświecili działaniem, przed-siębiorczością, dawalipracę innym. Dziś sąobdarci ze wszystkiego,ściga ich komornik, a onizupełnie nie wiedzą corobić. A tak naprawdęprzekrętu dopuściły siębanki i rządy, zadłużającwszystko i ogłaszając

kryzys. Mnóstwo ludzi wzięłoprzecież kredyt, żeby móc sięrozwijać.

Krzysztof Jackowski: Ja żyję nonstop zleconymi sprawami. Co-dziennie coś mam na głowie.Lubię czytać bardzo różne rzeczy,jednak głównie wybieram bio-grafie, książki filozoficzne.Interesuję się astronomią, fizyką.Uwielbiam teatr. Szczególniesztukę Tadeusza Kantora „Wielo-pole! Wielopole!”. On tą sztukętak zrobił, że chodził międzyaktorami jako reżyser przywidowni. Ta sztuka to jest cośnieprawdopodobnego. Znam jąna pamięć.

Krzysztof Jackowski: Czas wolnyspędzam sam na ogół. Ja jestemtypem samotnika. Mnie męcząjakieś takie większe spotkania irozmowy właściwie o niczym.Raczej jestem sam. Lubię spędzaćczas z Kasią – rozmawiamy naróżne tematy.

Krzysztof Jackowski: Nie mamplanów. Marzenia? (Po chwilizastanowienia:) Zawsze ma-rzyłem, żeby pojechać do Afryki.

Krzysztof Jackowski: Muszęwalczyć o moje dokonania, bo tojest moje życie. Te książki to mojeżycie i sumienie. W nich zawartejest wszystko co najbardziej,najgłębiej zapisało się w mojejpsychice. Mają one dać coś domyślenia, do zastanowienia. Japrzez całe lata zbieram doku-menty, listy, podziękowania,gazety, różnego rodzaju dowodymojej pracy, moich sukcesów. Janapisałem te książki, żeby scalićwszystkie swoje najważniejszesprawy rozwiązane przede mnie.Nie jestem pisarzem, więc zdajęsobie sprawę, że nie jest onanapisana zbyt literackim stylem.Ja napisałem tak, jak umiałem.Odwzorowałem opowieści roz-wiązywanych przeze mnie sprawdokładnie, stuprocentowo tak jakje widziałem, jak czułem, bezzbędnego dodawania, retuszo-wania. Te książki to jest taki mójtestament. Być może napisałemto dość chaotycznie, jednak takiewłaśnie jest moje życie i takie teżsą wizje, jak urwane momenty.Jak kiedyś umrę, bo umrę – innejopcji nie ma, to pozostanie pomnie udokumentowana historia,oparta na autentycznych faktach.Ja nic nikomu nie narzucam,p o k a z a ł e m w t y c h d w ó c hczęściach mojej autobiografii mójświatopogląd. Można się z nimzgadzać lub nie.

Krzysztof Jackowski: Sporo tego

M.T.: Jakie są Pana pry-watne, pozazawodowe za-interesowania? Jakie jestPana hobby?

M.T.: Jak spędza Pan czaswolny?

M.T.: Jakie są Pana plany,marzenia?

M.T.: Napisał Pan książkę pt.„Zmarli mówią”, będącąPańską autobiografią. Nie-dawno została wydana drugajej część. Co może Pan powie-dzieć naszym czytelnikom otej lekturze?

M.T.: Co uważa Pan za swójnajwiększy sukces zawo-dowy?

LISTOPAD 2012 NR 11 / 2012|www.chojniczanin.pl | 3

www.chojniczanin.pl

gazeta regionalna

R E K L A M A

było. Byłem w Japonii. Tam odniosłemogromny sukces. A tu w Polsce chybataki największy sukces odniosłemperfekcyjnym określeniem ostatnichzwłok mazurskiego szkwału. Zresztąbardzo dużo było takich spraw. Sporomam też takich sukcesów na które wcalenie mam dokumentów i o tym niepisałem w książce. W książce jest tylko (amoże i „aż”) to co mam w jakiś sposóbpotwierdzone, poświadczone przezpolicję, media, czy rodziny znalezionychofiar.

Krzysztof Jackowski: Największymmoim problemem każdego dnia jest to,czy mam jeszcze wizje. Miewam co jakiśczas takie przeświadczenie, że nie mamżadnych wizji. I jestem tym załamany.Popadam w stany depresyjne, rozterki.To tak się waha we mnie. Tak byłozawsze i wiem, że tak zawsze będzie.

Krzysztof Jackowski: W 1991 roku byłemodznaczony przez policję w Toronto, wKanadzie. Dostałem wówczas pozłacanąodznakę za wyjaśnienie morderstwadziewczynki. W 2000 roku byłemuhonorowany nagrodą miesięcznika„Nieznany świat” i w Warszawie nagrodęodebrałem. Jednym z większychuhonorowań mojej osoby uzyskałem wSalonie Profesora Dudka, wrocławskime l i t a r n y m s a l o n i e d y s k u s y j n o -naukowym. Wstęp do tego salonu majątylko naukowcy. Dla mnie więc to byłoprzeogromne wyróżnienie. Poznałemtam wiele znanych osobistości. Dużymteż osiągnięciem dla mnie jest to, żepowstało kilka prac magisterskich namój temat i że na te uniwersytetyzostałem zaproszony na oficjalne dwu,trzygodzinne prelekcje. Jeśli uczelniamnie zaprasza to rozumiem, że bierzepod uwagę to co robię, liczy się z tym.

Krzysztof Jackowski: Jestem szalonympacyfistą. Jak ja słyszę działaczspołeczny, radny itd. to mi się scyzoryk wkieszeni otwiera. Ja nienawidzę systemu– bez względu na to czy to jest systemkomunistyczny czy kapitalistyczny, czypięknie nazwana demokracja. Dla mnieto wszystko to jest zbiorowość.Chciałbym żyć w kraju, w którym nie masystemu, bo życie w systemie nakazujeutarty sposób zachowania i myślenia. Znatury jestem pokojowym człowiekiem,jednak zawsze czuję, że muszę bronićswoich racji.

Krzysztof Jackowski: Nie znam i wcalenie chciałbym. Po co mi to wiedzieć.Zresztą chyba nawet nie umiałbym sobieczegoś takiego przepowiedzieć. Wie panico mnie najbardziej męczy?…(po chwiliciszy) Te komentarze, które będą kiedyśjak umrę. Już słyszę jak mówią: Ale miteż z niego jasnowidz, że umarł i nieprzewidział tego, nie uchronił się. Popięćdziesiątce zaczyna się myśleć ośmierci, widząc nekrologi z nazwiskamikolegów ze szkoły. W takich momentachzdaję sobie sprawę, że jestem coraz bliżejkońca. Często w związku z tym myślę czyskoro teraz jestem to czy będę nadal pośmieci. Każdy z nas musi być po trochęfilozofem.

Krzysztof Jackowski: Boję się śmierci.To największy koszmar jaki nas czeka –strach i niepewność. Jednak ja zawszewidzę moment śmierci jako cośwesołego, jako taki luz, spokój, poczuciedobra, wyzwolenie, wyrwanie się duszy

od ciała. Prawda jest taka, że nasze życieco chwila umiera. My co chwilęumieramy. Wynik mego „ja” jestśmiertelny. Wszystko co przeżyliśmyjest nieodwracalne. Mnie nie razi fakt, żeotaczają mnie każdego dnia rzeczyzmarłych ludzi. W tym samym pokoju, wktórym jem, oglądam telewizję, śpię,leżą ubrania, zdjęcia ludzi, którzy nieżyją. Nie boję się zmarłych. Jak już mamten kontakt ze zmarłym to jest to uczucieosoby wyciszonej, spokojnej. Mamświadomość, że tu leży rzecz tej kobiety,która się utopiła, tu facet, który zostałzamordowany, a ten co się powiesił.Przechowuję te rzeczy przez jakiś czas powykonaniu wizji, bo nie wypada ich odrazu wyrzucić. Rodzina może się jeszczepo nie zgłosić.

Krzysztof Jackowski: Jestem człucho-wianinem, tu się urodziłem, wycho-wałem, żyję i mieszkam, ale zupełnieinne podejście do mnie mają miesz-kańcy Chojnic niż Człuchowa. WChojnicach byłem zaproszony napromocję mojej książki w BiblioteceMiejskiej, byłem na promocji książki naStarym Rynku, byłem goszczony przezburmistrza. To był dla mnie zaszczyt, żezainteresował się moją praktyką, a zdajęsobie sprawę, że pan Finster mógł sięnarazić swoim wyborcom, bo przecieżnie każdy przychylnie patrzy na mojąpraktykę. Pewnego dnia dzwoniła domnie pisarka, pani Warda, która miałaspotkanie z czytelnikami w człuchow-skiej bibliotece. Poszedłem tam i tapisarka prosiła o mój autograf i uściskdłoni, zachwalając moją książkę. Byłemw s z o k u , b o j a t a m z o s t a ł e mzlekceważony. Czuję, że mieszkam wzaścianku. Specyfika polskiego narodujest taka, że nie traktujemy się na równi.Mentalność małych miejscowości toprzede wszystkim plotkarstwo. Wszyscyjesteśmy indywidualnościami. Mamwrażenie, że tutaj postrzega się mojąosobę jak dziwaka. Jest mi przykro, żemnie nie lubią, bo ja wszystkim dobrzeżyczę. Tak już bywa, że ludzie sązawistni. Tu wszyscy myślą, że „kasiorkapłynie” i jestem jakimś bogaczem. A togruba przesada. Jasnowidzenie pozwalami żyć, ale nie zrobiłem z siebieczłowieka bogatego. Może to mój błąd?Wielu naukowców, badaczy zjawiskparanormalnych określa mnie jakojednego z najwybitniejszych jasno-widzów na świecie. A ja jestemszczęśliwy mając te swoje dwa pokoje.Człowiek powinien mieć do siebieszacunek i cenić się, bo inaczej nikt nasnie doceni. Jednakże uważam, że niktinny tak jak Rutkowski nie potrafi takwalczyć o pieniądze. Często jestemodbierany jako cwaniak, jako idiota ijako hochsztapler, bo przecież jest grosludzi, którzy nie wierzy temu, co robię.Ja myślałem, że to co zrobiłem przez tewszystkie lata zmieni postać rzeczy, że toudowodni prawdziwość moich wizji.Cieszę się, że po części spojrzała na mnieprzychylnie nauka. Powstały na mójtemat prace magisterskie i niejedno-krotnie miałem wykłady na uczelniach.Jest mi niezmiernie miło, że tak dobrzes p r z e d a ł a s i ę m o j a k s i ą ż k a wCzłuchowie. Na człuchowskim rynku wciągu godziny sprzedałem 280 sztuk. Wksięgarni Matras pani mi mówiła, że jużsiódmą dostawę realizują, a każdadostawa po 200 sztuk. To jest wprostnieprawdopodobne. Ostatnio dowie-działem się z wydawnictwa, że sprzedałosię w całej Polsce 100 tysięcy sztuk.

Krzysztof Jackowski: Szukam kobiety zmałej wsi położonej w centralnej Polsce,która poszła na grzyby i zaginęła.Znaleziono tylko w lesie jej buty iskarpety. Zupełnie tak, jakby je tam

M.T.: A co jest największą Panarozterką, problemem?

M . T . : W i e l o k r o t n i e P a n awyróżniano, nagradzano. Jakieznaczenie mają dla Pana tenagrody?

M.T.: Jakim jest Pan człowie-kiem? Co może powiedzieć Pan osobie w kilku zda-niach?

M.T.: Zna Pan datę i przyczynęswojej śmierci?

M.T.: Boi się Pan śmierci?

M.T.: Jak jest Pan postrzegany wswoim rodzinnym mieście, wCzłuchowie?

M.T.: Nad jaką sprawą obecniePan pracuje?

zostawiła, tak jakby poszła spać. Zobaczymyco z tego wyniknie.

Redakcja Chojniczanin.plMagdalena Templin

magdalena@chojniczanin.pl

M . T . : D z i ę k u j ę u p r z e j m i e z afascynującą i niebywale interesującąkonwersację. Życzę Panu samych uda-nych, pomyślnych wizji oraz spełnieniana szczeblu zawodowym i prywatnym.

Naszych czytelników gorąco zachęcamdo przeczytania książki „Zmarlimówią” autorstwa Krzysztofa Jac-kowskiego i jego życiowej partnerkiKatarzyny Świątkowskiej. Naprawdęwarto poświęcić czas na tę lekturę,bowiem jest ona dowodem na istnienieinnego życia od tego naszego zwykłego,prostego, ziemskiego – i dowodem nato, że istnieje życie po śmierci.

Szanowni Czytelnicy! Proponuję Państwukonkurs dla wnikliwie czytających. Amianowicie, po lekturze wywiadu Eksclusive"Sam na Sam" z Chojniczaninem prosimy onadesłanie drogą e-mailową (na adres:redakcja@chojniczanin.pl) trzy zdaniowejrecenzji artykułu. Dla zwycięzcy czeka rzeczjasna atrakcyjna nagroda - książkajasnowidza Krzysztofa Jackowskiego iKatarzyny Świątkowskiej pt. "Zmarli mówią"(część 1). I jakby tego było mało na pierwszejstronie autobiografii jasnowidza zamiesz-czony jest własnoręczny podpis autora.Zapraszam gorąco do udziału w zabawie iczekam z niecierpliwością na Wasze recenzje -najbardziej interesująca wygrywa książkę zautografem oraz treść zwycięskiej recenzjibędzie zamieszczona w następnym,grudniowym numerze "Chojniczanina"!Spieszcie się, bowiem termin konkursuupływa dnia 30 listopada 2012.

Wejdź na www.chojniczanin.pl

i skomentuj!

Konkurs!!!

gazeta regionalnaLISTOPAD 2012 NR 11 / 2012| www.chojniczanin.pl4 |

www.chojniczanin.pl

To jest miejsce na

Twoją reklamę !

Pokaż się

na lokalnym rynku!

skontaktuj się z nami na

reklama@chojniczanin.pl

tel. 794 794 995

www.chojniczanin.pl

Pani Asia, mama7-letniej Karoliny:

R E K L A M A

Czy Chojnice są bezpiecznym miastem? Oto jest pytanie...Kwestia bezpieczeństwa naswszystkich dla nas wszystkich jestsprawą niebagatelną, czy wręczpierwszorzędną. Od zaraniadziejów bezpieczeństwo było inadal jest naczelną potrzebączłowieka oraz grup społecznych.Jak przedstawia się zaspokojenietej głównej, jakże ważnej potrzebyw chojnickim społeczeństwie?

Jak podaje Pierwszy ZastępcaKomendanta Komendy Powia-towej Policji w Chojnicach syste-matycznie spada ilość przes-tępstw, jaka odnotowywana jestna obszarze działania KPP wChojnicach. Ogółem spadek tenwynosi blisko dziesięć procent,przy przestępstwach kryminal-nych ponad pięć procent. Wpierwszym półroczu br. odnoto-wano o 45 kradzieży mniej – ichilość w liczbach bezwzględnychspadła z 236 do 191. W kategoriiwłamań zarejestrowano o czteryprzestępstwa więcej (w roku 2011było ich 97, obecnie 101), ale za tow przypadku kradzieży samo-chodów zauważalny jest dużyspadek przestępczości – odnoto-wano tylko dziewięć przypadków,przy 25 kradzieżach zarejestro-wanych w pierwszym półroczu2011. - Poprawiliśmy przy tymwykrywalność sprawców przes-tępstw – w przypadku przestę-pczości pospolitej (kradzieże,włamania, bójki i pobicia, roz-boje, uszczerbek na zdrowiu iuszkodzenia mienia) wykrywal-ność w pierwszym półroczu 2012roku wyniosła 57,4 procent przywskaźniku wykrywalności osią-gniętym w analogicznym okresieroku ubiegłego na poziomie 56,9procent - informuje komisarzTomasz Kąkolewski.

Na podstawie informacji pozys-kanych dzięki uprzejmości choj-nickiej KPP możemy podać, żewzrosła liczba wypadków drogo-wych z 35 do 43 odnotowanych wpierwszym półroczu br. Należy

jednak pamiętać, że w ujęciustatystycznym wypadek drogowyto każde zdarzenie, gdzie chociażjedna osoba odniosła nawetdrobne urazy. Zmniejszyła sięnatomiast liczba śmiertelnychwypadków – odnotowaliśmyjedno takie zdarzenie drogowe (wtym samym czasie w rokuubiegłym było ich pięć). Zwię-kszona skutkowość zdarzeńdrogowych, a co za tym idziezakwalifikowanie ich do kategoriiwypadków drogowych w konsek-wencji spowodowało, że odnoto-wano statystycznie mniej kolizji –w pierwszym półroczu bieżącegoroku było ich 324, gdy w tymsamym okresie roku ubiegłegozarejestrowaliśmy ich 434.Podsumowując powyższe dane zzakresu ruchu drogowego możnajednak wysnuć wniosek, że nadrogach powiatu chojnickiegojest bezpiecznie – łączna liczbazdarzeń drogowych spadła o 102zdarzenia (w pierwszym półroczu2011 roku w sumie odnotowano469 wypadków i kolizji, gdy w tymsamym okresie roku 2012 tylko367) – podaje zastępca komen-danta KPP Tomasz Kąkolewski.

Przestępcy bezpiecznie czuć sięnie mogą, bowiem chojnickimpolicjantom udało się zatrzymaćwięcej sprawców przestępstw wmiejscu wykroczenia, czyli nagorącym uczynku. Ponadtopoprawia się ujawnialność pija-nych kierowców – jest ich więcej o26 przypadków (w pierwszympółroczu 2011 było ich 196, w tymroku zatrzymano już 222nietrzeźwych użytkownikówdróg) – zaznacza pan Kąkolewski.

- Najbardziej dotkliwe dla miesz-kańców są zdarzenia związane zaktami wandalizmu, zakłóce-niami porządku publicznego czyciszy nocnej. Jak w większościinnych miast zauważamy pro-

blem związany z młodzieżągromadzącą się w klatkachschodowych bloków, przesiadu-jących w bramach kamienic,spożywających w tych miejscachczęsto alkohol i utrudniającychcodzienne życie mieszkańcom.Zachowania takie są bezwzglę-dnie karane przez chojnickichpolicjantów. W miejscach takich(a jest ich kilka, m.in. na ul.Piłsudskiego, Dworcowej, Mło-dzieżowej, Modrej i Rzepakowej)dyslokujemy więcej patroli,policjanci nie nakładają już nasprawców wykroczeń w tychmiejscach mandatów karnych,lecz kierują sprawy do sądu zwnioskiem o ukaranie, w którymwnoszą o zastosowanie karnyograniczenia wolności i zasą-dzenie wiążącej się z nią przymu-sowej pracy na cele publiczne –podaje zastępca komendanta.

Według wiadomości z chojnickiejpolicji wiemy, że na tereniemiasta służba patrolowa realizujeswoje zadania całodobowo.Ponadto policja współpracuje wtym zakresie ze Strażą Miejską wChojnicach. Sprowadza się to dowspólnych mieszanych patroli wgodzinach nocnych, a ponadtowykorzystuje monitoring miejskido celów ujawniania sprawcówprzestępstw i wykroczeń. W wieluprzypadkach dyżurny StrażyMiejskiej w Chojnicach zgłasza oujawnieniu powyższych zdarzeńdyżurnemu Komendy Powia-towej Policji, często także wyprze-dzająco informując o osobach,które wieczorami poruszają się poulicach miasta i miejscachobjętych monitoringiem, a któreswoim zachowaniem stwarzajązagrożenie. W takiej sytuacjisamo pojawienie się patroluzapobiega zwiększeniu szkodli-wości zdarzenia.- Podsumowując uważam, że naterenie miasta poziom bezpie-czeństwa od kilku lat utrzymy-wany jest na stałym, wysokimpoziomie i powinien satysfakcjo-nować mieszkańców powodując u

nich jednocześnie zadowolenie zżycia w naszym mieście - mówipan Tomasz Kąkolewski, zastępcakomendanta Powiatowego Policjiw Chojnicach.- Myślę, że Chojnice są w miarębezpiecznym miastem, chociażjak wiadomo to jest kwestiaindywidualna, jest to subiekty-wne odczucie każdego mieszkań-ca i w zależności od sytuacji każdyto bezpieczeństwo postrzegainaczej. System działania, abybezpieczeństwo utrzymać wnaszym mieście podejmujemydziałania prewencyjne na miaręnaszych możliwości. Działaniaprewencyjne mają szeroki zakres iwłaśnie ich przestrzeganie poma-ga podnosić poczucie bezpieczeń-stwa obywateli. Patrole prowa-dzone są w zależności od sytuacji,bowiem w tygodniu jest ich mniej,natomiast w weekendy czy pod-czas imprez masowych służby sąwzmożone. Według mnie Chojni-ce nigdy nie były miastem, wktórym można było czuć się wjakiś sposób zagrożonym. – tymisłowy wypowiada się komendantStraży Miejskiej w Chojnicach,pan Tadeusz Rudnik.

- Uważam, że dzięki ciągłemurozwojowi w zakresie wyposa-żenia Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Chojnicach w specja-listyczny sprzęt oraz szkoleniastrażaków zarówno w mieście,jaki i powiecie jest bezpiecznie.Jednostki ochrony przeciwpo-żarowej zarówno PaństwowejStraży Pożarnej, jak i OchotniczejStraży Pożarnej wyjeżdżają doróżnego rodzaju zdarzeń. Ko-menda Powiatowa PaństwowejStraży Pożarnej w Chojnicachpodejmuje czynności kontrolno-rozpoznawcze z zakresu przes-trzegania przepisów przeciwpo-żarowych zarówno w budynkachużyteczności publicznej jak iprodukcyjno-magazynowych. Zuwagi na to, iż połowę powierz-chni powiatu chojnickiego zaj-mują obszary leśne, które mogąstanowić potencjalne zagrożenie

pożarowe, kontrole odbywają sięrównież w Nadleśnictwachmających swoje siedziby naterenie operacyjnym KomendyPowiatowej. Należy jednakżepamiętać, że bezpieczeństwo podwzględem ochrony przeciwpo-żarowej zależy również odsamych mieszkańców, a przedewszystkim jak stosują się doprzepisów ochrony przeciw-pożarowej – wyjaśnia zastępcakomendanta, młodszy brygadierErnest Szczepański.- Generalnie patrząc na statystykiwyjazdów to od 2005 roku ilośćwyjazdów utrzymuje się od 1000do 1400 w skali roku na tereniecałego powiatu. Z tego około 30procent to pożary zarówno temałe (trawy, samochody) jak iduże oraz poważne (lasy, budynkimieszkalne i gospodarcze, zakła-dy przemysłowe). Pozostałe zda-rzenia to inne miejscowe zagro-żenia. Na tą ilość składają siępozostałe wyjazdy, tj. wypadkisamochodowe, kolizje drogowe,zdarzenia wynikające z nagłegozałamania się pogody, tj. poła-mane drzewa, zalania, podto-pienia. – mówi młodszy kapitanMarcin Wróblewski.

- Miasto Chojnice jest miejscembezpiecznym, na co wpływaszereg czynników. Pierwszym znich jest położenie geograficzne(w pobliżu nie przepływa żadnaduża rzeka, zagrażająca powo-dziami ani nie ma wysokich górgrożących lawinami). Klimat jeststosunkowo łagodny – od latChojnice nie doświadczyły nisz-czycielskich burz, gradobić czywiatrów. Pogoda jak wiadomojest nieprzewidywalna i w zasa-dzie w każdej chwili możewystąpić gradobicie lub trąbapowietrzna, jak ta która niedawnoprzeszła blisko Chojnic niszcząc550 ha Borów Tucholskich. Ciągleistnieje realna możliwość wystę-powania różnorodnych zagrożeńdla mieszkańców miasta i osóbprzebywających na jego terenie.Można w nie wliczyć katastrofy

Spadek przestępczości …zatem policja czuwa!

Wypadków więcej!?

Niebezpieczni po alkoholuzłapani na gorącym

uczynku!

Nieletni zakłócają naszepoczucie bezpieczeństwa…

Służba patrolowa w dzień iw nocy chętna do pomocy!

Straż pożarna zawsze naratunek mknie! Jeśli chcesz pokoju, szykuj

się na wojnę!?

komunikacyjne. Mimo brakuautostrad przez teren miastaprzebiega ruchliwa droga nr 22, atakże kilka kolejowych szlakówkomunikacyjnych. W każdym ztych miejsc może dojść dowypadku czy wycieku substancjiniebezpiecznych. Ponadto atakterrorystyczny, mimo że raczejnieprawdopodobny nie powinienbyć całkowicie wykluczany ipomijany, tak jak konflikt zbrojny– informuje pan Piotr Prondzin-ski, dyrektor Wydziału Zarzą-dzania Kryzysowego, OchronyLudności i Spraw ObronnychUrzędu Miejskiego w Chojnicach.- Na wszystkie wymienionenieszczęśliwe zdarzenia orazinne, typu epidemie chorób,pożary, niepokoje społeczne sąprzygotowane plany i procedury,które są na bieżąco aktualizo-wane. Są także tworzone bazydanych numerów telefonów osóbfunkcyjnych, bazy z ilościąsprzętu możliwego do wykorzy-stania w sytuacjach kryzysowych,podpisywane umowy na świad-czenie usług pomocnych przywalce z kryzysem. Urząd Miejskiutrzymuje także w sprawnościsyreny Centralnego SystemuAlarmowego miasta Chojnice,którego zasięg obejmuje wszys-tkich mieszkańców miasta orazmagazyn sprzętu obrony cywilnej– kontynuuje pan Prondzinski. –Pracownicy Wydziału Zarzą-dzania Kryzysowego, OchronyLudności i Spraw Obronnych orazpracownicy innych wydziałówUrzędu Miejskiego regularniebiorą udział w ćwiczeniach iszkoleniach organizowanych naróżnych szczeblach. Tak więcChojnice według wszelkich prog-

noz wydają się być bezpieczne,zagrożone jedynie nagłymi kata-strofami komunikacyjnymi bądźekstremalnymi zdarzeniami po-godowymi. Zgodnie z rzymskąmaksymą Si vi paceum, parabellum (Jeśli chcesz pokoju,szykuj się na wojnę) utrzymujemyciągłą gotowość do reakcji idziałania w przypadku wystą-pienia dowolnego kryzysu naterenie miasta i usuwania jegoskutków wraz z odpowiednimisłużbami ku temu przeznaczo-nymi. – podsumowuje dyrektorWydziału Zarządzania, OchronyLudności i Spraw Obronnych.

- Sądzę, że jest bezpiecznie, alebez przesady, wszystko w grani-cach rozsądku. Dość długo przedmoim blokiem nie działało oświe-tlenie i miałem obawy, żebywieczorem nawet śmieci wyrzu-cić, bo przecież zbirów nigdzie niebrakuje. Tym bardziej, że miałemkiedyś włamanie do auta, właśniekiedy była awaria lamp przyulicz-nych – mówi pan Zieliński.- Dzisiaj tak naprawdę bezpiecznynie jest nikt. Stale trzeba miećoczy i uszy szeroko otwarte. Ja sięwprowadziłam do Chojnic zewzględu na to, że to jest piękne,zadbane i przyjazne miasto.Dobrze się tu czuję. Jednakuważam, że w dzisiejszychczasach nie ma stuprocentowobezpiecznego miejsca na świecie.Wieczorem sama boję się wyjść,bo różnie to bywa. Trzeba byćzawsze przezornym – mówi paniAnna Miszewska.- Mam wątpliwości czy Chojnice

są bezpiecznym miastem... Wwielu miejscach, nawet w cen-trum miasta kręcą się jacyśpodejrzani pijacy, bezdomni... Wzasadzie bezpieczeństwo miastazależy chyba od okolicy, dzielnicy.Wydaje mi się, że są mniej lubbardziej bezpieczne rejony nasze-go miasta. Zdecydowanie najgo-rzej jest na osiedlach słabo oświe-tlonych. Wieczorami samemumożna najeść się strachu – mówipan Radosław.Zapewne każdy nie od dziś wie, żew znacznym stopniu nasze bez-pieczeństwo zależy od nas sa-mych. Przestrzeganie przepisów,kodeksów oraz też dobrychmanier może uchronić nas częstoprzed bezmyślnymi naruszeniamibezpieczeństwa, chociażby na

drodze. Nierzadko sami takżestanowimy o bezpieczeństwie wnaszym mieście. Reagujmy więcna sytuacje, które mogą stwarzaćzagrożenie i niebezpieczeństwo,jeżeli nie osobiście, to przynaj-mniej wzywając uprawnione dotego organy. Prócz tego, dodamod siebie, że ja czuję siębezpiecznie i to bardzo w Naszymmieście!A czy, Wy, Drodzy Czytelnicyczujecie się bezpiecznie wChojnicach? Zapraszam gorącodo dyskusji na ten temat nanaszym forum.

Magdalena Templinmagdalena@chojniczanin.pl

Chojniczanie nie tracączujności?

LISTOPAD 2012 NR 11 / 2012|www.chojniczanin.pl | 5

www.chojniczanin.pl

gazeta regionalna

Pani Asia, mama7-letniej Karoliny:

R E K L A M A

Komentarze Chojniczan

R E K L A M A

LICENCJONOWANY MIĘDZYNARODOWY PRZEWÓZ OSÓB

ADHD POLSKA - HOLANDIA

Wyjazdy do Holandii:

Wyjazdy do Polski:

tel.: 0048 605 620 380

www.ad-hd.pl

środa, piątek, niedziela (rano)

środa, czwartek, piątek,

niedziela (wieczorem)

Z a p r a s z a m y

Pan Zieliński:

Pan Radosław:

Pani Anna Mieszewska:

Tomek:

Olka:

Kaja:

Anka:

- Sądzę, że jest bezpiecznie, alebez przesady, wszystko w grani-cach rozsądku. Dość długoprzed moim blokiem niedziałało oświetlenie i miałemobawy, żeby wieczorem nawetśmieci wyrzucić, bo przecieżzbirów nigdzie nie brakuje.Tym bardziej, że miałem kiedyśwłamanie do auta, właśniek iedy była awar ia lampprzyulicznych.

- Mam wątpliwości czy Chojnicesą bezpiecznym miastem... Wwielu miejscach, nawet w cen-trum miasta kręcą się jacyśpodejrzani pijacy, bezdomni...W zasadzie bezpieczeństwomiasta zależy chyba od okolicy,dzielnicy. Wydaje mi się, że sąmniej lub bardziej bezpiecznerejony naszego miasta. Zdecy-dowanie najgorzej jest naosiedlach słabo oświetlonych.Wieczorami samemu możnanajeść się strachu.

- Dzisiaj tak naprawdę bezpie-czny nie jest nikt. Stale trzebamieć oczy i uszy szerokootwarte. Ja się wprowadziłamdo Chojnic ze względu na to, żeto jest piękne, zadbane iprzyjazne miasto. Dobrze się tuczuję. Jednak uważam, że wdzisiejszych czasach nie mastuprocentowo bezpiecznegomiejsca na świecie. Wieczoremsama boję się wyjść, bo różnie tobywa. Trzeba być zawszeprzezornym

- Chojnice są bezpiecznymmiastem ale w soboty wieczo-rem lepiej nie wychodzić namiasto

A ja mam zawsze przy sobiedezodorant. W razie potrzebypo oczach i w nogi :)

Alkoholizm i inne uzależnieniarodzą się z problemów, brakupieniędzy i pracy. Trzebachodzić po prostu w grupach iuważać na siebie.

Dziś to już w żadnym mieścienie można czuć się bezpiecznie.

Tak

Nie

sonda ze strony www.chojniczanin.pl (wynik z dnia 9.11.2012)

Czy Chojnice sąbezpiecznym miastem?

65% 35%

więcej nawww.chojniczanin.pl

Odwiedź stronęi skomentuj

gazeta regionalnaLISTOPAD 2012 NR 11 / 2012| www.chojniczanin.pl6 |

www.chojniczanin.pl

R E K L A M A

BANERYTABLICE

APLIKACJE

KOSZ

ULK

I

KALENDARZE2013

ULOTKI

KU

BK

I

www.chojnicka.pl

Aleja BrzozowaPom

orska

Pomorska

Mas

tale

rza

Mastalerza Arm

ii Lu

dow

ej

Człuchów

880 550 502ul. Mastalerza 19

Królewskie Katolickie

Gimnazjum w Chojnicach.

Królewskie Katolickie

Gimnazjum w Chojnicach.

Rysunek przedstawia początekulicy Nowe Miasto około roku1911. W lewej części widzimynieistniejące już dzisiaj domystojące pomiędzy ulicą Gimna-zjalną a Pocztową. W środkowejczęści rysunku widać budynekzbudowanych w latach 1784-86koszar. Większą część rysunkuzajmuje jedno ze skrzydełobecnego Liceum Ogólno-kształcącego im. FilomatówChojnickich a dawniej kolegiumjezuickiego. Jezuici przybyli doChojnic w roku 1620 z NowychSzkotów pod Gdańskiem. Pier-wotna siedziba jezuitów usytu-

owana była pomiędzy farą adworem miejskim, który to dwórmiasto otrzymało w roku 1446 odzakonu krzyżackiego w zamian zazasługi oddane państwu krzyżac-kiemu. Szybko rosnąca liczbauczniów w założonej w 1622 rokuszkole jezuickiej spowodowałakonieczność jej rozbudowy. Wroku 1743 z cenę 2000 florenówjezuici nabyli od miasta dawnydwór krzyżacki i rozpoczęlirozbudowę rezydencji, którązakończyli ok. 1755. Nieznaczniewcześniej, bo w roku 1749rezydencję podniesiono do rangikolegium. Po kasacji zakonu

jezuitów w roku 1773 kolegiumjezuickie przekształcono wgimnazjum katolickie, a 27listopada 1815 powołano Królew-skie Katolickie Gimnazjum wChojnicach. Budynek kolegium,zaprojektowany prawdopo-dobnie przez Jana Zellnera, tobudowla późnobarokowa, piętro-wa, murowana z cegły na kamien-nej podmurówce. Tworzą ją dwanierównej długości skrzydła,kościół pojezuicki oraz dobudo-wana w roku 1863 aula.

Jacek Klajnahistoria@chojniczanin.pl

dyplomowany masażysta Tomasz Potracki

oferujemy również wizyty domowe na terenie Chojnic i okolic

Studio czynne:pon. - pt. 12.00 - 18.00

tel. 666 666 121Chojnice, ul. Kilińskiego 2

LISTOPAD 2012 NR 11 / 2012|www.chojniczanin.pl | 7

www.chojniczanin.pl

gazeta regionalna

R E K L A M A

listopad 2012

źródło: chojnice.policja.gov.pl

R E K L A M A

Oszust podający sięza wnuczka usiłowałwyłudzić 12000 złotych.25 października Policja otrzymałainformację, iż na terenie Chojnicmiała miejsce kolejna próbawyłudzenia pieniędzy od starszejosoby metodą na wnuczka”.

Tym razem mężczyzna podczasrozmowy telefonicznej podał sięza wnuka i poinformował starsząPanią , że uczestniczył w wypadkudrogowym, ma kłopoty i żebyuniknąć dalszych problemówpilnie potrzebuje 12000 złotych.Kobieta podczas rozmowytelefonicznej rozpoznała pogłosie, że mężczyzna z pewnościąnie był jej wnukiem i pieniędzymu nie przekazała.

Policja ponownie kieruje apel,szczególnie do osób starszych, oostrożność, gdyż to właśnie ichdorobek życia staje się celemdziałania oszustów. Sposóbdziałania oszustów metodą nawnuczka” jest zawsze taki sam.

Oszuści najczęściej odwołują siędo przykrych zdarzeń losowych,typu wypadek drogowy, czy teżawaria pojazdu. Wówczas poda-jąc się za bliskich krewnych ijednocześnie wykorzystującdobroć i łatwowierność osóbstarszych proszą o pieniądze.

W tego typu sytuacjach, należyniezwłocznie zweryfikować wia-rygodność rozmówcy i opisy-wanej przez niego sytuacji.Koniecznie należy wykonaćtelefon do rodziny by upewnić sięczy rzeczywiście rozmawialiśmy zwnuczkiem lub innym członkiem

rodziny.

Pamiętajmy, że łatwowierność,emocje, a czasami również brakdoświadczenia w niektórychsytuacjach mogą zostać wykorzy-stane przez złodziei i oszustów.

„

„W m i e s z k a n i u b r a k

miejsca, piwnica za mała,

balkon?...

Koszt przechowania.

Co otrzymujesz dodat-

kowo? - konserwacja i

przygotowanie roweru do

nowego sezonu oraz

oznakowanie roweru.

Nie masz w mieszkaniu

miejsca na rower? A co z

rowerami reszty rodziny?

Piwnica nie pomieści już

więcej, na balkonie zardze-

wieje, w pokoju też się nie

zmieszczą. Mamy dla Ciebie

i d e a l n e r o z w i ą z a n i e -

przechowalnię rowerów.

Nasza przechowalnia jest

zabezpieczone systemami

alarmowymi tak, aby każdy

rower był bezpieczny podczas

zimowania.

Przechowanie roweru przez

sezon zimowy kosztuje 50 zł.

Przechowujemy od paź-

dziernika do końca marca.

Każdy kto chce trzymać rower

dłużej oczywiście ma taką

możliwość - każdy dodatkowy

miesiąc to tylko 10 zł.

W ramach usługi odpowie-

dnio zabezpieczamy Twój

r o w e r n i e t y l k o p r z e d

warunkami atmosfery-

c z n y m i , a t a k ż e p r z e d

wszelkiego rodzaju uszko-

dzeniami, zadrapaniami itp.,

Dodatkowo po zimie wyko-

namy profesjonalny prze-gląd

roweru, wyregulujemy i

nasmarujemy tak aby był

gotowy do jazdy. Rower

dostaniesz przygotowany do

n o w e g o s e z o n u ! J e ż e l i

będziesz chciał po sezonie

udoskonalić swój rower,

dokupić niezbędne akcesoria

gwarantujemy Ci rabat na

nasz asortyment.

Dlaczego warto zaprowadzić rower do przechowalni?

gazeta regionalnaLISTOPAD 2012 NR 11 / 2012|8 |

www.chojniczanin.pl

Wywiad miesiąca

PORADNIK BUDOWLANYPORADNIK BUDOWLANY

Prace glazurnicze - porady

Czy mogę przyklejać nowepłytki na stare?

Dlaczego czarny nalotybezustannie wraca na fugimiędzy kafelkami w łazien-ce. Co kwartał muszę robićgeneralne skrobanie fug, apotem mąż uzupełnia, cowyskubałam z czarną pleś-nią. Jak pozbyć się nalotu nafugach?

Na stare płytki można przyklejaćnowe, ale dużo bezpieczniejszymrozwiązaniem jest ich skucie.Oczywiście wiąże się ono z niecowiększym bałaganem, hałasem ibrudem, ale proszę pamiętać, żepłytki to inwestycja na długie lata,a problemy związane ze skuwa-niem starej okładziny potrwajązaledwie kilka dni, albo nawetgodzin. Jeśli jednak za wszelkącenę stare płytki mają zostać, topodczas prac okładzinowychnależy przestrzegać kilku zasad.Po pierwsze, trzeba sprawdzić czystare płytki dobrze trzymają siępodłoża. W tym celu najprościejjest opukać okładzinę drewnianąkońcówką młotka i wsłuchać się wodgłos. Jeśli jest on głuchy, tzn. żepłytka trzyma się jedynie na fudze

i konieczne jest jej usunięcie.Jeżeli takich płytek znajdzie sięwięcej to znak, że jest coś nie tak zpołączeniem ich z wylewką.Istnieje więc wysokie prawdo-podobieństwo, że za jakiś czaswszystkie będą głuche. W związkuz tym nie warto ryzykowaćpozostawiania ich, bo wkrótcemogą odpaść wraz z nowąokładziną. Po drugie, należyporządnie odtłuścić stare płytki,np. myjąc ją płynem Ludwik zciepłą wodą. Po trzecie, należyz a o p a t r z y ć s i ę w A T L A SGRUNTO-PLAST - preparatgruntujący na bazie żywica k r y l o w y c h , z w i ę k s z a j ą c yprzyczepność, wzbogacony odrobne kruszywo, nadającepowierzchni chropowatość. Poczwarte, do przyklejania płytek napłytki należy użyć kleju o wysokiejelastyczności i zwiększonej

przyczepności. Takimi klejami sąATLAS PLUS MEGA, ATLASPLUS BIAŁY, ATLAS PROGRESMEGA lub MEGA BIAŁY. Wybórjednego z nich zależy od wymia-rów płytek i ich chłonności. Dowielkoformatowych płytek użyćnależy ATLAS PLUS MEGA lubjednego z PROGRESÓW (jeśliprzyklejane są płytki gresowe).Do gresu polerowanego najlepszybędzie PROGRES MEGA BIAŁY,do płytek kamiennych średniegoformatu PLUS BIAŁY, a dopozostałych tradycyjny ATLASPLUS. Na zakończenie powiemtylko tyle, że robiąc remont usiebie, przed położeniem nowejokładziny na pewno skułbymstarą. Po pierwsze dlatego, iżbałbym się kosztów kolejnegoremontu, gdyby płytki jednak nietrzymały się starych. Po drugieprzy okazji mógłbym uszczelnić

podłoże wokół wanny czy umywa-lki. A po trzecie uniknąłbymzmniejszenia powierzchni ła-zienki i niespodzianek z tymzwiązanych, takich jak: wydłu-żanie rurek wychodzących ześciany bądź kupowanie nowejwęższej wanny. Piotr IdzikowskiGrupa ATLAS

Czarny nalot to nic innego jakgrzyb. Nie pozbędzie się go Panidopóty, dopóki w łazience będąistniały warunki sprzyjające jego

wzrostowi. Gdy w pomieszczeniujest zbyt duży poziom wilgoci,wówczas grzyby mogą rozwijaćsię w temperaturze pokojowej.Nadmiaru wilgoci pozbędzie sięPani zapewniając łazience częstewietrzenie. Brak wymiany po-wietrza to bezpośrednia przy-czyna tworzenia się pleśni.Pośrednio rozwijającym sięgrzybom pomogl i wszyscyzwiązani z pani łazienką, czyliprojektant budynku, wykonawca iużytkownik, czyli Pani rodzina.Bardzo często przyczyną zagrzy-bienia fug są źle ułożone płytki lubnieumiejętnie zamocowane bro-dziki, wanny czy umywalki.Niefachowość osoby wykonującejłazienkę powoduje, że w naroż-nikach okładziny lub przywspomnianych elementachgromadzi się woda, powodująctrwałe zawilgocenie ściany lubpodłogi. Jeśli fugi pokryte sąnalotem pleśniowym, to radzę jewszystkie wydłubać. Dokładneich usuniecie zmniejszy możli-wość szybkiego powrotu grzybów.Puste i oczyszczone spoiny należynastępnie pokryć preparatemgrzybobójczym, np ATLASMYKOS, co pozwoli odkazićzainfekowane miejsca. Po jegowyschnięciu, w szczeliny należywcisnąć nową fugę - najlepiejATLAS ARTIS lub si l ikonsanitarny ATLAS ARTIS. Silikonnależy stosować zwłaszcza wnarożnikach okładzin i w innychmiejscach szczególnie narażo-nych na występowanie zwięk-szonej wilgoci. Dobrym, alerównie drogim rozwiązaniem jestzastosowanie fugi epoksydowej.Zaletą tego typu spoiny jest m.in.wysoka odporność na zawilgo-cenie. Proszę jednak mieć nauwadze, że bez względu na sposóbwypełnienia spoiny, jeśli niezmieni pan mikroklimatu włazience i nie zapewni w niejwiększej wymiany powietrza,zagrzybienie wcześniej czypóźniej powróci.

Piotr Idzikowski Grupa ATLASŹródło: www.atlas.com.pl

źródło: internet

PORADNIK BUDOWLANYPORADNIK BUDOWLANY LISTOPAD 2012 NR 11 / 2012| | 9

www.chojniczanin.pl

gazeta regionalna

www.chojniczanin.pl

więcej na www.chojniczanin.pl

Firma miesiącaEurostandard jest firmą rodzin-ną, która istnieje od października1990 roku. Początkowo dzier-żawiliśmy sklep, którego powierz-chnia wynosiła około 70 m.kw.

W 1997 roku otworzyliśmy punkto powierzchni 200 m.kw.,rozpoczynając jednocześnieimport płytek ceramicznych zWłoch, Hiszpanii i Francji.

W 2002 roku wybudowaliśmynowy punkt o powierzchni 800m.kw., co pozwoliło na rozsze-

rzenie asortymentu o drzwi,panele podłogowe i ścienne orazoświetlenie.

W 2003 roku oddaliśmy doużytku kolejne 1000 m.kw.powierzchni ekspozycyjnej. Dziścała powierzchnia użytkowawynosi 2000 m.kw.

Doskonale wyeksponowane aran-żacje zachęcają do zakupu ipomagaja w dokonaniu wyboru.Posiadamy sporą część ofero-wanych towarów na magazynach

oraz sprowadzamy je zgodnie zżyczeniem klienta. Obsługązajmują się fachowi pracownicy,którzy systematycznie uczes-tniczą w szkoleniach organizo-wanych przez producentów.

- Największy w regionie SalonSprzedaży Płytek Ceramicznych iArmatury Łazienkowej

- Salon Oświetlenia

- Salon Drzwi i Paneli Podłogo-wych

- Możliwość dowozu po wcześ-niejszym indywidualnym uzgod-nieniu terminu

- Kompleksowe projektowaniełazienek

- Specjalne oferty dla inwestorów

- Możliwość negocjacji cen

Zapraszmy do zakupów!

Eurostandard to także:

www.eurostandard.biz

Salon EurostandardTopole 2089-620 Chojnice

Meblując nasze mieszkanie częstozapominamy o przedpokoju.Kanapa, odpowiedni zlew,obrazy, dywany są bardzo ważne,w końcu musimy czuć się dobrze.Nie można jednak zapomnieć oprzedpokoju, który jest wizy-tówką naszego domu i pierwszymmiejscem, które widzą goście. Wprzeciwieństwie do pozostałychpomieszczeń w przedpokoju nieda się zamknąć drzwi, aby gośćnie zobaczył bałaganu. Wartowięc poświęcić temu miejscutrochę więcej uwagi, aby było nietylko reprezentacyjne, alerównież funkcjonalne dla miesz-kańców.W przedpokoju musimy uwzględ-nić miejsce na odzież wierzchnią,obuwie oraz dobre oświetlenie ilustro. Ostatnie spojrzenie przedwyjściem jest ważne nie tylko dlakobiet, ale również dla mężczyzn.Zadbany wygląd jest wizytówką,która często otwiera przed naminowe możliwości. Wybierającoświetlenie warto zamontowaćoświetlenie górne oraz mniejszelampki bezpośrednio przy lustrze.Obuwie i odzież wierzchniarównież musi mieć swoje miejsce,aby nie zagracać wnętrza. Kiedyprzyjmujemy gości musimy byćprzygotowani na powieszeniekurtki, nie wypada rzucać jej bylegdzie.Ważna jest również podłoga,która będzie łatwa do utrzymaniaw czystości. Zazwyczaj jest topodłoga drewniana, panelowa,płytki bądź gumolit. W utrzy-maniu czystości pomoże równieżniewielki dywanik lub ozdobnawycieraczka, na której będziemożna wysuszyć mokre obuwie.Jeżeli budujemy dom od podstaw,warto zwrócić uwagę na projekt.Dobry architekt znajdzie idealnemiejsce na wszystkie przedmioty,które muszą być pod ręką.Projektowanie pozwala równieżna zaplanowanie na przykład

szafy do zabudowy – gdzie drzwioraz kilka półek czy wieszakówuporządkuje nasze rzeczyosobiste. Jeżeli jednak mamymałe mieszkanie czy domwystarczy parę wieszaków nakurtki i klucze, półka na buty iszaliki, aby każda rzecz znalazłaswoje miejsce.Przedpokój to zazwyczaj po-mieszczenie wąskie, do tegootoczone ze wszystkich strondrzwiami, nie warto więc stawiaćw nim wazonów czy innychdużych dekoracji, bo będą one poprostu przeszkadzać. Zamiasttego warto zdecydować się naciekawą lampę lub dekor ścienny,który również może stworzyć

klimat we wnętrzu, nie zabierającnic z przestrzeni użytkowej. Jasnekolory ścian optycznie powiększąwnętrze, a duże lustro i błyszczącepółki czy fronty szafy nadadzą muelegancji.Przed urządzeniem przedpokojuposzukajmy inspiracji w kolo-rowej prasie, podpatrzmy rów-nież, jakie rozwiązania wykorzys-tują nasi znajomi. Sprzedawcy wsklepach również chętnie dora-dzą, co wybrać. Jeśli mamy dużezasoby finansowe urządzenieprzedpokoju i pozostałych wnętrzmożemy zlecić profesjonaliście,nic jednak nie daje takiejsatysfakcji jak fakt, że zrobiliśmycoś samodzielnie.

źródło: eurostandard.biz

Przedpokój – bo pierwsze wrażenie jest najważniejsze

LISTOPAD 2012 NR 11 / 2012| www.chojniczanin.pl10 | gazeta regionaln

www.chojniczanin.pl

dopasowujemy stronę do twoich potrzeb.

po co przepłacać?

praktyczne i bezpieczne aplikacje internetowe

od zł netto / miesiąc49

R E K L A M A

R E K L A M A

Na śmietnik z nową ustawą „śmieciową”?Co zmieni nowy system

„śmieciowy”? Kiedy i jak mocnopociągnie nas po kieszeniach?

Wywóz śmieci, utylizacja odpa-dów to kwestia wielkiej wagi dlanaszego zdrowia i środowiska.Nasze społeczeństwo radzi sobieze śmieciami w rozmaity sposób.Niestety wielu z nas pragniezaoszczędzić na wywozie śmieci irobi to samodzielnie w miejscachniekoniecznie do tego przezna-czonych... Coraz popularniejszastaje się segregacja śmieci – na ileprzyjęła się ona w naszyms p o ł e c z e ń s t w i e ? R e p o r t a żMagdaleny Templin na tematplusów i minusów nowegosystemu pobierania opłat zawywóz śmieci, mającego wejść wżycie od 1 lipca 2013 roku.

- Reforma systemu gospo-darowania odpadami była nieuni-kniona i została wymuszona przezprzepisy zawarte w dyrektywachunijnych. Jest to konsekwencjadostosowania naszych przepisóww tym zakresie do wymogówstawianych przez Unię Europej-ską. Ustawa „śmieciowa”, którajest wynikiem właśnie dostoso-wania prawa polskiego do unij-nego jest ustawą, która wpro-wadza nowy sposób zagospo-darowania odpadów komunal-nych i ma za zadanie szerszepropagowanie selekcji odpadów uźródła. Narzuca również nagminy wymogi uzyskania okreś-lonych limitów segregowaniaodpadów i tym samym zmniej-szenie ilości odpadów poddanychunieszkodliwianiu poprzez ichskładowanie. – informuje prezeszarządu Zakładu Zagospo-darowania Odpadów, paniLucyna Perlicka.

- Należy podkreślić, że generalną

zasadą jaką wprowadza ta ustawajest przejęcie władztwa nadodpadami komunalnymi przezsamorządy (gminy). To właśniegmina staje się właścicielemodpadu wytworzonego na jejterenie i to ona za niego odpo-wiada. Jak to będzie realizowałagmina to już musi sama zdecy-dować poprzez powołanie dożycia nowych uchwał, m.in.nowego regulaminu utrzymaniaczystości i porządku w gminie,uchwały regulującej wysokośćstawek za odbiór odpadów,podziału gminy na sektory dlafirm – przewoźników odpadów odwłaściciela nieruchomości doZakładu ZagospodarowaniaOdpadów itp., które to będąstanowiły prawo lokalne. –kontynuuje pani Perlicka.

- Jak każda ustawa, i ta marównież swoje minusy. Tematem,który chyba najwięcej budzizapytań i jest mało doprecyzo-wany jest np.: wybór sposobunaliczenia wysokości opłaty zaodbiór odpadów komunalnych.Wymienione warianty w ustawiebudzą dużo kontrowersji wśródśrodowiska samorządowego. Niemnie jednak jest to oceniać, jest toproblem złożony i o wyborzesposobu naliczenia stawki zaodbiór odpadów musi zadecy-dować gmina. Ja z kolei jestemzobowiązana do przy jęc iaodpadów z gmin wchodzących wzasięg oddziaływania ZZO iprzetworzenia ich w taki sposóbaby gminy mogły się wykazaćdotrzymaniem limitów, o którychmowa a art. 3b, 3c ustawy„śmieciowej”. – dodaje paniprezes.

- Społeczeństwo powinno wie-dzieć przede wszystkim dlaczegojest wprowadzana reforma całegosystemu gospodarowania odpa-dami i jakie będzie czerpać z tegokorzyści. Należy tu jednakp a m i ę t a ć , ż e j e s t e ś m y w

przededniu otwarcia nowegozakładu zagospodarowaniaodpadów i wielu mieszkańcówregionu będzie kojarzyło wprowa-dzenie zmian w gospodarowaniuodpadami właśnie z tym faktem.– mówi pani Lucyna.

- Nie możemy jednak zapomniećo tym, że musimy się wszyscywciąż edukować w zakresieprawidłowego gospodarowaniaodpadami, jest to rzecz priory-tetowa. Właściwe podejście doproblemu może generować tylkosame korzyści dla społeczeństwa.Tak więc edukacja, edukacja ijeszcze raz edukacja. Z kolei postronie gminy leży obowiązekzorganizowania punktów selekty-wnej zbiórki odpadów, bo wiem,że spore grono mieszkańców jużselekcjonuje odpady i chce torobić dalej. Resztę społeczeństwatrzeba do tego przyzwyczaić ipromować takie zachowania. –wyjaśnia pani Lucyna Perlicka.

- Obecnie na terenie powiatuczynne są trzy składowiskaodpadów innych niż niebezpie-czne i obojętne, tj.: Nieżurawa,Zielona Huta oraz Nowy Dwór.Do tych składowisk są przewo-żone odpady komunalne, które sątam tylko składowane nakwaterach. Więc jest to najtańszys p o s ó b u n i e s z k o d l i w i a n i aodpadów i nie do końca takatechnologia umożliwia w pełniochronę środowiska naturalnego.Na przykładzie składowiska wNowym Dworze, mogę powie-dzieć, że cena za unieszko-dliwienie odpadów sprowadza siętylko do przyjęcia odpadu nateren składowiska, jego zważenie,wysypanie na kwaterze i rozplan-towanie a później wykonaniezagęszczenia i przysypki. Więcoperacj i jest niewiele. Powybudowaniu zakładu odpadbędzie kierowany do sortowni. Po

o d p o w i e d n i m w y s e l e k c j o -nowaniu przejdzie dalsze etapyodzysku, m.in.: odpady biodegra-dowalne poddane będą kompo-stowaniu, szkło, papier, plastik,metale po doczyszczeniu będąoddawane do recyklingu, gruzprzerabiany do frakcji umożli-wiającej jego ponowne wykorzy-stanie itp. Procesy te wymagajązatrudnieniu ludzi, wymuszająprace ciężkiego sprzętu. Są tokoszty związane z energiąelektryczną, eksploatacją ele-mentów linii sortowniczych,kompostowni i maszyn.Do tego wszystkiego dochodzijeszcze aspekt zarządzania całymn o w y m s y s t e m e m , k t ó r ywprowadza reforma ustawy„śmieciowej”. Gminy muszązatrudnić dodatkowe osoby abyzarządzać całym systememgospodarowania odpadami,począwszy od prowadzeniaewidencji odpadów, spisywaniaumów między gminą a właści-cielami nieruchomości co wska-zuje na to, że muszą zabezpieczyćodpowiednie środki na poprawnedziałanie systemu. Nie chcę tutajwypowiadać się co do stawek zaodbiór odpadów. Myślę, żestawka ta będzie w głównejmierze zależała od tego jakpotoczą się sprawy związane zrozstrzygnięciem przetargów naodbiór odpadów od właścicielinieruchomości. Przetargi takiemuszą w myśl nowelizacji ustawyprzeprowadzić gminy. – zaznaczapani Perlicka.

- P r z y j m u j e m y n a t e r e nskładowiska odpadów innych niżniebezpieczne i obojętne wNowym Dworze odpady z gminyChojnice oraz z miasta Chojnice.W roku 2011 przyjęliśmy z obug m i n 1 6 . 5 4 3 , 2 3 t o n . –podsumowuje prezes zarząduchojnickiego ZZO.

Nowa ustawa ma promowaćsegregację śmieci, dlatego ci,którzy się na nią decydują będąpłacić mniej. - Tak, to prawda, żejeżeli będziemy segregowaćodpady to opłata będzie zdecy-dowanie mniejsza. Zakład Zago-spodarowania Odpadów cały czasprowadzi akcje edukacyjnespołeczeństwa.Obecnie przygotowujemy nowypakiet edukacyjny, z którymchcemy trafić do szerszego gronaspołeczeństwa. Chcemy eduko-wać mieszkańca już od przed-szkola. Planujemy po otwarciuzakładu liczne wykłady orazkonkursy w siedzibie spółki wNowym Dworze. Chcemy pokazaćmieszkańcom wszystkie procesyzwiązane z zagospodarowaniem iprzetwarzaniem odpadu w na-szym zakładzie. Myślę, że takiedziałania spowodują, że społecz-ność spojrzy na zakład orazsystem gospodarki odpadamiinaczej, w sposób bardziejproekologiczny. A jak zachęcićspołeczeństwo do segregacjiodpadów? Mogą to uczynić gminy– poprzez czynnik finansowy. Jakjuż wcześniej wspomniałam -ktobędzie segregował będzie płaciłmniej. – zapewnia LucynaPerlicka.

Ależ oczywiście! Przecież zpełnym powodzeniem możemytak śmiecić, żeby nie zaśmiecić siępo same uszy, a to tego ochronićnaszą zieloną przestrzeń izaoszczędzić pieniądze. Mam tuna myśli rozdzielanie odpadów doprzeznaczonych do tego celuodpowiednich pojemników. Azatem niebieskie – papier, żółte –plastik, zielone – szkło. Z całąpewnością najkorzystniej by byłojeszcze zanim wyrzucimy cokol-wiek na śmietnik zdeptać,zmiażdżyć wszelkie zużyte puszki,b u t e l k i c z y p o j e m n i k i b ynajmowały zaledwie minimum.

Z żalem muszę przyznać, że

Nowa reforma – licznezmiany... zwłaszcza dlanaszych portfeli!

Gmina właścicielem odpa-dów powstałych na jejterenie!

O minusach słów kilka…

To wiedzieć każdy powinien!

Edukacja proekologicznaratunkiem?

Jak to jest teraz, a jak będziepo wejściu nowej ustawy?

Jak dużo śmieci produku-jemy?

Segregowanie równa się –oszczędzanie!

Mądre śmiecenie?

Chojniczanie segregują?

LISTOPAD 2012 NR 11 / 2012|www.chojniczanin.pl | 11

www.chojniczanin.pl

gazeta regionalna

R E K L A M A

Suplementy diety

ul. Mickiewicza 17

pn.-pt. 9-17 sb. 9-13

Chojniczanie niechętnie mówią oswoich śmieciach. Mam wraże-nie, że to jakiś niewygodny tematdla nas wszystkich… Zwłaszczastarsze pokolenia nie widząsensu, celowości i potrzebysegregacji śmieci, tłumacząc, żenigdy nie zaprzątali, tudzież niezaśmiecali sobie tym głowy.Zresztą na pocieszenie powiem, iżz pewnych źródeł posiadamwiedzę na temat tego, żeChojniczanie i tak zasługują napochwałę, bo dotychczasowywskaźnik segregacji na miasto igminę Chojnice i tak jest już terazwysoki. Znalazłam kilka osób,które segregują śmieci i są z tegonaprawdę dumne a ich postawajest godna naśladownictwa! Otoich wypowiedzi:- Segregacja śmieci w moimdomu to norma. Sporo lat temuwpoił mi ten nawyk mój tata,który tłumaczył jak istotne jest todz ia łanie dla środowiska .Segreguję więc w osobne workiplastik, szkło i aluminium.Mieszkam w domu jednoro-dzinnym, dlatego mogę sobierównież pozwolić na oddzielanieodpadów organicznych, któretrafiają na kompostownik znajdu-jący się w ogrodzie. Dzięki temupowstały kompost wzbogacaglebę, przyczyniając się do

szybszego wzrostu warzyw ikwiatów. Mam również pewność,że takie warzywa są zdrowe, bonie są naszpikowane chemią. Niepalę plastiku, bo nie chcę samasiebie truć przez wdychanie tego inie wyrzucam szkła wraz z innymiśmieciami, bo wiem, że można jejeszcze raz wykorzystać. Jazauważam same pozytywytakiego działania i nie wyobrażamsobie by komuś mogło to sprawiaćproblem. Nie wymaga to żadnegowysiłku tylko raczej świadomego,trzeźwego patrzenia w przyszłośći myślenia o kolejnych pokole-niach, którym przyjdzie żyć wtakim świecie, jakim teraz gozostawimy. – opowiada 26-letniaKamila Szupke.- Segreguję śmieci około 8 lat.Nawet jeśli w pobliżu nie miałamkontenerów do segregacji towynosiłam do oddalonych odmojego miejsca zamieszkania.Segregując śmieci mam poczucie,że robię coś bardzo dobrego dlanaszej planety, biorąc pod uwagęczas rozkładania się plastiku czyszkła. Wiem, że mogę pomóc, abybyły ponownie wykorzystane doprodukcji innych rzeczy – tymsamym zmniejszam też ilośćodpadów. W przedszkolu, wktórym jestem wychowawcąpróbuję wpoić dzieciom nawyk

segregowania śmieci. Staram sięuczyć dzieci, by traktowały ją takjak coś naturalnego jak myciezębów. Trudno mi zrozumiećludzi, którzy mają praktyczniep o d n o s e m k o n t e n e r y d osegregacji, a mimo to nie robiątego. Takim sposobem możemyuczynić tyle dobrego dla naszejZiemi – wyjaśnia Beata Hamerlik.- W moim domu segregujemyśmieci, a przynajmniej staramysię. Trzymamy zazwyczaj trzymałe pojemniki na śmieci i jednąwiększą torbę na plastiki, tj.butelki, pojemniki po żywnościi t d . B u t e l k i z g n i a t a m y iwyrzucamy bez nakrętek oczy-wiście. Do jednego pojemnikawyrzucamy wszystkie resztkikuchenne. Do drugiego trafiająbutelki szklane, słoiki itd.Natomiast trzeci pojemnik zawie-ra odpady z całego dnia, nienadające się do recyklingu np.higieniczne. Puszek nie mamy, bonie kupujemy nic w puszkach.Różnego rodzaju papier w sezoniegrzewczym spalamy, ponieważmamy piece kaflowe w miesz-kaniu. Wrzucamy zatem papierdo specjalnego wiaderka i późniejwędruje on do pieca. W sezoniewiosenno-letnim gazety składu-jemy na strych. Segregacją śmieci„zaraził” mnie mój mąż. On

zawsze szczególną uwagę zwracałna plastikowe butelki. Nie znosił,gdy niezgnieciona, jeszcze znakrętką butelka leżała w koszuna śmieci. Od tej pory zaczęłamzwracać uwagę na to co i gdziewyrzucam. Segregacja śmieci tojest kwestia przyzwyczajenia. Niekosztuje przecież wiele wysiłku,wystarczy chcieć i mieć w sobieświadomość oraz pewnegorodzaju poczucie obowiązku. –mówi Weronika Kubiak-Szopiń-ski.Każdy z nas spotyka różnegorodzaju pojemniki o różnejbarwie przeznaczone do różnychodpadów, tylko czy każdy z naspomimo tego, że je zna i częstokoło nich przechodzi również znich korzysta? Odpowiedź należy

do nas samych. Nie zapominajmyjednak, że czynimy to nie tylko dlakogoś, dla przepisów, czy dlategożeby nie dostać kary.Pamiętajmy, że robimy to dlaśrodowiska, w którym żyjemy mysami, nasze rodziny czy dzieci.Dodatkowo to nikt inny tylko mysami tworzymy społeczeństwo,dla którego to wszystko jestrobione i z myślą o którympowstały wszystkie te czynności izabiegi. Myśląc o tym, segrego-wanie śmieci może stać się dla nasłatwiejszym i przyjemniejszymobowiązkiem, do którego zczasem na pewno przywykniemybez większego przekonywania sięi tak pozytywnymi czynnościamimożemy zarazić resztę społeczeń-stwa.

Magdalena Templinmagdalena@chojniczanin.pl

Drodzy Czytelnicy, segregujmyzatem śmieci i dawajmy tymsamym dobry przykład naszymsąsiadom, bliskim i osobom znaszego otoczenia! Poza tymwarto dodać, iż odpady czysteposegregowane będą w Zakła-dzie Zagospodarowania Odpa-dów przyjmowane bezpłatnie!Dbajmy zatem o środowisko, wktórym żyjemy na co dzień abyżyło nam się lepiej, bezpieczniej iprzede wszystkim czyściej!

Weronika Kubiak-Szopińska

- ujędrnia ciało- udrażnia układ limfatyczny- modeluje sylwetkę- poprawia krążenie- odpręża i relaksuje

Masaż na urządzeniu Rolletic:

Platforma wibracyjna(10 MINUT ĆWICZEŃ ODPOWIADAGODZINIE INTENSYWNEGO TRENINGU)- POMAGA SCHUDNĄĆ- pomaga pozbyć się celulitu- zapobiega i łagodzi skutki osteoporozy- ułatwia drenaż limfatyczny- pomaga pozbyć się toksyn z organizmu

Masażer3 rodzaje masaży- masaż pleców i ramion (RELAKSUJĄCY)- masaż ud i pośladków (redukcja celulitu)- masaż pośladkow (kształtujący)

Proszę o dokonanie telefonicznej rezerwacji 694 821 558ul. 31 Stycznia 31, Chojnice

Zrzuć zbędne kilogramy.

Pożegnaj sie z celulitem i wymodeluj sylwetkę.

Przyjemna atmosfera i atrakcyjne ceny.

Zabiegi wyszczuplające i poprawiające kondycję zdrowotną.

Orbitrek magnetyczny

Studio Zdrowia

gazeta regionalnaLISTOPAD 2012 NR 11 / 2012| www.chojniczanin.pl12 |

www.chojniczanin.pl

str. 7

1. Dlaczego strona interne-towa to za mało...

2.Jak dotrzeć do klientów winternecie?

3. Wiesz co się dzieje z twojąstroną internetową?

4. Sprawiedliwa umowa:Płacisz tylko za efekty.

Promocja firmy musi odbywać sięna wielu płaszczyznach. W dobiecyfryzacji najważniejszą platfor-mą staje się Internet, łączący zesobą najodleglejsze zakątkiświata. Marketing w internecieułatwia lokalizację firmy, adobrze przeprowadzona akcjapomoże nam dotrzeć do poten-cjalnych odbiorców. Studiazwiązane z marketingiem ciesząsię niesłabnącą popularnością odwielu lat, jak również rynek pracypotrzebuje specjalistów z tejdziedziny. Świadczy to o tym, jakszeroki jest zakres tych działań itechnologii, które w dalszymciągu się rozwijają.Napisanie strony internetowej iwykupienie odpowiedniej dome-ny to dopiero początek. Po stwo-

rzeniu witryny zgłoś ją w Googleoraz prześlij jej mapę. Ponieważbez dobrej pozycji w wyszuki-warce strona jest praktycznie„niewidoczna” i nikt na nią niewchodzi, należy zadbać o to, abyjuż na początkowym etapiepisania strony internetowejdobrać odpowiednie słowa klu-czowe w tagu tytułowym i nagłów-kach, z którymi powiązana jestnasza branża.Optymalizacja strony pozwoli naefektywniejsze wyszukiwanie ilepszą pozycję strony. Wartojednak pamiętać, że wśród firmoferujących pozycjonowaniepojawiają się również takie, którestosują nieuczciwe praktyki. O ilekorzyścią z nich jest wysokiemiejsce w wyszukiwarce wartopamiętać, że za nieuczciwe postę-powanie witryna internetowa

może zostać całkowicie usunięta.Dlatego warto rozmawiać zespecjalistami od SEO, w jakisposób pomogą nam poprawićwyniki.

Sieć jest potężnym narzędziem Ipozwala na zyskanie wielu no-wych klientów. W tym wypadkubardzo ważne jest uzyskaniewysokiej pozycji w wyszukiwarce.Jeśli nasza firma jest słabopromowana i znajduje się nadalszej stronie wyszukiwania jestbardzo prawdopodobne, żepotencjalny klient nawet niedotrze do niej. Najczęściejprzeglądane są trzy pierwszewyświetlane pozycje, każdakolejna to już mniejszy procen-towo odsetek przeglądania. War-

to więc zadbać o to, aby znaleźć sięna pierwszej stronie wyszuki-warki. Narzędziem pozwalającymwypracować ten efekt jest SEO(ang. Search engine optimi-zation), czyli pozycjonowanie.Firmy zajmujące się pozycjo-nowaniem dbają o to, aby stronaklienta miała dobrane dobre podwzględem skojarzeń słowakluczowe, analizują oni równieżstatystyki, co jest najczęściejprzeglądane. Pomogą nie tylko włatwiejszym wyszukaniu naszejstrony, mogą również poprawićjej budowę tak, aby przekazywanatreść była atrakcyjniejsza dlaużytkowników. Większa liczbaodwiedzających to prawdopodo-bieństwo większego zysku.

Narzędzia dostępne w googleanalytics pozwalają na monito-rowanie strony, sprawdzanie iloś-ci użytkowników powracającychna nią, śledzić w jaki sposóbużytkownicy poruszają się postronie, co przyciąga ich uwagę.Pozwala to na wyeliminowanienieefektywnych elementów stro-ny i zbudowanie jej w taki sposób,by przyciągnąć jak największąliczbę odbiorców.Analiza automatyczna to algoryt-miczny mechanizm, którywykrywa istotne statystycznienieprawidłowości we wzorcachruchu w witrynie. Narzędzie tojest proste w obsłudze, pozwalana monitorowanie istotnychkwestii dla twojej firmy i osz-czędza twój czas. W googledostępne są raporty dziękiktórym dowiesz się, ile osóbdziennie odwiedza twoją stronę,czy są tam stale powracającyużytkownicy i ile czasu na niejspędzają. Narzędzie to pozwala wgruncie rzeczy na wyelimi-nowanie elementów zbędnych zestrony. Z raportów dowiesz sięrównież czego tak naprawdę

szukają użytkownicy przezwyszukiwarkę. Bardzo przydatnąfunkcją w google Analytics jestmożliwość sprawdzenia, czynasza witryna działa poprawnie.Pozwoli to zwiększyć zadowolenieużytkowników. Analytics pozwolirównież sprawdzić, jakie pro-dukty sprzedają się najlepiej iktóre promocje przynoszą naj-większe korzyści. Z raportówmożesz dowiedzieć się jakieformy zakupu są najczęściejwybierane. Możesz równieżśledzić transakcje do poziomukampanii i słów kluczowych orazpoznawać sposób zachowaniaklientów w witrynie. Dzięki temunarzędziu osiągniesz wymierneefekty i będziesz na bieżącowiedzieć, jakie elementy należypoprawić.

Wybierając specjalistów od SEOwarto postawić na firmy, którepobierają opłatę tylko w wypad-ku, jeżeli pozycjonowana witrynaznajduje się w pierwszej dziesią-tce wyszukiwanych wyników,czyli na pierwszej stronie. Prze-ciętny internauta przegląda zaz-wyczaj pierwsze z wyświetlanychwyników, rzadko zaglądając nakolejne strony. Dlatego tak ważnajest dobra pozycja w wyszu-kiwarce. Nie jest ona jeszczegwarancją zwiększenia sprze-daży, ale na pewno zapewniwiększą liczbę odwiedzających,czyli potencjalnych klientów.Wybierając firmę SEO pamiętajrównież, aby zadbała ona owizerunek firmy nie tylko poosiągnięciu dobrej pozycji, alerównież później. Stale zmienia-jące się algorytmy wymagająciągłej obserwacji i nakładówpracy, ale jest to opłacalne dlaklienta.

Inpero.pl Sp. z o.o.89-600 Chojnice

ul. Mestwina 14b

kom.: +48 794 794 991

tel.: 52 335 50 23

sprzedaz@inpero.pl

Kontaktwww.inpero.pl

www.chojnice.it

Chcesz bezpłatną analizę Twojej strony?

Sprawdź czy twoja firma

jest skuteczna w Internecie

Sprawdź czy twoja firma

jest skuteczna w Internecie

1

Oferujemy bezpieczne, w pełni etyczne pozycjonowanie naturalne, dzięki któremuosiągane są najlepsze wyniki. Dodatkowo w ramach naszej usługi otrzymujesz:

Wstępną analizę serwisu WWW - badanie Twojej strony WWW pod względem budowy technicznej,aktualnej pozycji i przystosowania do obecności w wyszukiwarkach.

Dostęp do systemu monitorowania pozycji - możesz śledzić pozycje serwisu pod wskazanymi słowamikluczowymi i zobaczyć, jak zmieniała się pozycja w trakcie całego procesu pozycjonowania.

Comiesięczne raporty - przedstawimy Ci etapy i efekty naszej pracy wraz z podsumowaniemosiągniętych celach.

SEO

Są osoby, które uparcie twierdzą,że nie obchodzą imienin, bo tegonie lubią. Czy jednak tego chcemyczy nie, w kalendarzu znajduje sięod jednej do nawet kilkunastu datwskazujących na imieniny.Życzenia złożone w pracy, szkoleczy przy innej okazji są bardzomiłe, a prezent od bliskiej osobywyjątkowy, wyrażający pamięć iuczucia, dlatego większość z nasbardzo lubi obchodzić to święto.

Odpowiedź na to pytanie jestbardzo prosta. Każdy człowiek

lubi dostawać prezenty, a imie-niny są do tego świetną okazją.Poza tym jest to jeden dzień wroku, w którym możemy przeko-nać się dla kogo jesteśmy ważni.Kto o naszym święcie pamięta.Nasi rodzice są najszczęśliwszymiosobami na świecie, kiedy myprzychodzimy na świat. Dostaje-my wtedy od nich imię, któremamy do końca życia. Jest topiękna, polska tradycja, którąwarto pielęgnować. Jest towartość ponadczasowa, którapoprawia więzi międzyludzkie,tworzy naszą tożsamość ipowoduje wzrost świadomości

bycia kimś istotnym.Imieniny w tradycji chrześcijań-skiej były dniami poświęconymikultowi poszczególnych świętych.Stąd też w Polsce obchodzenieimienin jest czymś bardzoistotnym, związanym z nasząreligią. Imię wpisane pod kon-kretną datą w kalendarzu zazwy-czaj oznacza datę śmierci danegoświętego. Skąd w takim wypadkuJan wpisany kilkanaście razy wkalendarzu? Prostym wyjaśnie-niem jest fakt, że było kilkudzie-sięciu świętych o tym imieniu.Również datowanie śmiercidanego człowieka wiele wiekówtemu nie było tak precyzyjne iprzestrzegane, informacja prze-

kazywana z ust do ust zostawałazniekształcona, dlatego daty temogły zmieniać się, aż ujedno-licono je i przyjęto jeden kalen-darz z imionami.Czcimy wtedy nie tylko swojeświęto, ale przede wszystkimświęto naszego patrona. W kra-jach zachodnich obchodzi siętylko urodziny. Natomiast częstospotykamy się w Polsce z sytuacjąkiedy obchodzimy i urodziny iimieniny. Urządzamy wtedyspotkania dla rodziny i najbliż-szych znajomych i razem z nimicieszymy się tym szczególnymdniem w roku. Cieszymy się, żebliscy o nas pamiętają i nie żałująpieniędzy, aby podarować nam

coś na pamiątkę. Każdy z nas lubispędzać czas z bliskimi, lubidostawać prezenty i lubi, kiedyinni o nim pamiętają, dlategocieszmy się, że mamy taki dzień wroku, wykorzystując go na miłespotkanie ze znajomymi lubrodziną.Miłe spotkanie będzie jeszczelepsze, jeżeli obdarujemy soleni-zanta upominkiem. Zapraszamydo naszego sklepu, w którymznajdą Państwo prezenty odpo-wiednie na każdą okazję.Super zestawy upominków naurodziny i imieniny znajdąPaństwo w sklepieDlaczego imieniny są tak

popularne w Polsce?

www.podarujupominek.pl

LISTOPAD 2012 NR 11 / 2012|www.chojniczanin.pl | 13gazeta regionalna

www.chojniczanin.pl

To jest miejsce naTwoją reklamę !

Pokaż się na lokalnym rynku!

skontaktuj się z nami na

reklama@chojniczanin.pl

tel. 794 794 995

R E K L A M A

Dlaczego obchodzimy imieniny?

Oferujemyodzież używaną:- damską- niemowlęcą- dziecięcą- młodzieżową- męską

Godziny otwarcia*:pon. - pt.: 9:00 - 16:00z przerwą od 13:30 - 14:00sobota: 8:00 - 11:00

* możliwość zakupów w innych godzinachpo uzgodnieniu telefonicznym, nr kontaktowy: 601 449 599P

ro

ch

ow

a

Saw

ickie

j

Okrzei

Brzozowa

Krasickiego

No

wo

tki

Brzozowa

Parko

wa

An

go

wic

ka

ul. Nowotki 3, Chojnice (obok Parku 1000-lecia od strony ul. Brzozowej)ul. Nowotki 3, Chojnice (obok Parku 1000-lecia od strony ul. Brzozowej)

W ofercie tylko

odzież wyceniona:

poniedziałek -wtorek -środa -

czwartek -piątek -

sobota -

NOWY TOWAR-10%

-20%-30%

-50%wyprzedaż

U nas każdy znajdzie

coś niepowtarzalnego za grosze!

dla siebieU nas każdy znajdzie

coś niepowtarzalnego za grosze!

dla siebie

LISTOPAD 2012 NR 11 / 2012| www.chojniczanin.pl14 |

www.chojniczanin.pl

gazeta regionalna

R E K L A M A

Imieniny Bajki w „Bajce” pod hasłem „Korczak bliski dzieciom”Przedszkole „Bajka” obchodziło swoje imieniny i z tej okazji przygotowało XII Przegląd bajek i baśni. Mali aktorzy włożyli sporo wysiłku w przygotowanie się do swoich ról, dziękinim przenieśliśmy się w beztroski świat bajek. Na naszej chojnickiej ziemi rosną nam same talenty.

UrodzinyJarzębinkiśroda 24 października byłabardzo miłym i pamiętnym dniemdla Przedszkolaków i Pracow-ników Niepublicznego Przed-szkola Jarzębinka.Placówka ta odchodziła bowiemswoje 11-te urodziny. Z okazji tejodbyło się przepiękne, eduka-c y j n e p r z e d s t a w i e n i e d l amilusińskich jarzębinkowychwychowanków. Nie zabrakłorównież jak na urodziny przystałokolorowego i jakże pysznegotortu. Zapraszamy i zachęcamy doobejrzenia fotorelacji na stroniewww.chojniczanin.pl

LISTOPAD 2012 NR 11 / 2012|chojniczanin.pl - Zdrowie i Uroda | 15

www.chojniczanin.pl

gazeta regionalna

R E K L A M A

Zdrowe słodyczedla dzieciJeżeli myślisz, że słowa „zdrowe” i„słodycze” nie mogą iść ze sobą wparze, jesteś w błędzie. Nie musiszrezygnować z rozpieszczaniadziecka smakołykami, ze strachuprzed spowodowaniem nadwagiczy psuciem zębów. Idealnymrozwiązaniem zarówno dlatroskliwych rodziców jak i dziecisą słodycze na bazie miodu – nietylko smaczne, ale równieżzdrowe.

Na rynku znajdziemy międzyinnymi lizaki i gumy rozpusz-czalne z miodem. Lizaki sąidealne dla dzieci – są słodkim itanim produktem. Mają równieżd o d a t k o w e w ł a ś c i w o ś c i –pozwalają bowiem na złagodzeniedolegl iwości związanych zdrapaniem w gardle, uczuciemsuchości jamy ustnej oraz przyzaburzeniach funkcjonowania

krtani i górnych dróg odde-chowych.

Rozpuszczalne gumy zawierają wsobie 1 % koncentratu propoli-sowego, który hamuje rozwójniekorzystnych drobnoustrojóworaz podwyższa higienę w jamieustnej. Wpływa również korzys-tnie na stan dziąseł, a rozpusz-czalne gumy można podawaćdzieciom już od 3 roku życia.

Na rynku dostępne są równieżcukierki z miodem manuka lubinnymi jego odmianami. Nie tylkosą słodką przekąską; pomogą wstanach obniżonej odpornościoraz w łagodzeniu podrażnieńgardła. Cukierki będą idealne nietylko dla dzieci, ale również dladorosłych i osób starszych.

źródło: www.miodywkuchni.pl

Miód a uroda

Miód ma swoje zastosowanie nietylko w kuchni czy w medycynie,ale również w kosmetyce. Wpływaon w sposób znaczący na nasząurodę. Stąd też powstaje corazwięcej kosmetyków tworzonychna bazie miodu. Na jakie częściciała i w jaki sposób wpływamiód?

Pierwszym i najważniejszymorganem, na który miód mazbawienny wpływ jest naszaskóra. Miód odżywia ją, wygładzai regeneruje. Pobudza takżemetabolizm skóry, co sprawia, żejest ona lepiej ukrwiona. Dziękiniemu tworzy się na powierzchniskóry płaszcz hydrofilowy, którysprawia, że skóra jest dłużejnawilżona i naskórek nie wysychatak szybko.

Kolejną częścią ciała na którądziała miód są nasze włosy.Pomaga on odzyskać blaskwłosom suchym i zniszczonymzabiegami fryzjerskimi. Odżywiawłosy i sprawia, że ich struktura

wraca do normy. Płukanki zmiodem mogą mieć właściwościodżywiające ale również rozja-śniające, które możemy przygo-tować samodzielnie w domu.

Miód stosowany jest także wwielu salonach kosmetycznychjako zabieg na twarz. Tworzone sąz niego maseczki, które równieżdziałają kojąco i regenerująco nadelikatną skórę twarzy. Wsalonach wykorzystujących wswojej pracy produkty z miodumożemy również skorzystać zzabiegów na całe ciało.

Bardzo często miód stosowanyjest także na skórę z problemamitrądzikowymi, ponieważ zewzględu na swoje działanieantyseptyczne oraz zdolnośćszybkiego przenikania przezskórę pomaga on nam walczyć zuciążliwymi problemami skóry.

Zastosowanie miodu w kosme-tyce ma znaczący wpływ na nasząurodę. Kosmetyki oparte na bazie

miodu pomagają poprawić stannaszej skóry, twarzy i włosów,posiadają także bardzo przy-jemny zapach i konsystencję. Towielka przyjemność, że możemy ztakich kosmetyków korzystać, cowięcej tego typu kosmetykimożemy samodzielnie wykonać wdomu, jeśli tylko posiadamyodpowiedni, naturalny miód.

źródło:www.miodywkosmetyce.pl

Podróżniku- przygotuj siędo podróży.

Bezpłatne porady lekarza medy-cyny podróży odbędą się dnia 24listopada (sobota) w godzinachod 9:00 do 13:00 w CentrumMedycznym „GEMINI” (ulicaMłodzieżowa 35 w Chojnicach).

Osoby, które chciałyby zasięgnąćporady lekarskiej przed plano-wana podróżą mogą umawiać sięna wizytę telefonicznie dzwoniącpod numer telefonu 52 39 740 33,e-milowo: gemini@chojnice.pllub osobiście w Centrum Medy-cznym „GEMINI” w Chojnicachul. Młodzieżowa 35.

Podróże to dla wielu ludziukochany, wymarzony sposóbspędzania wolnego czasu.Uwielbiamy wyjeżdżać, spotykaćnowych ludzi, próbować niezna-nych potraw, kochamy nowewidoki, robimy zdjęcia ciekawychmiejsc……

Ważne, abyśmy oprócz wspa-niałych doznań nie przywieźli z

wakacji niczego groźnego dlazdrowia. Nie chcemy przecież abywyczekiwany przez nas wyjazdzmienił się w szereg dni spędzo-nych w toalecie z powodu biegun-ki, został skrócony wskutekciężkiej choroby, nie planujemypobytu w szpitalu ani w czasie anipo powrocie z urlopu.

Łatwo jest zepsuć sobie i innymwyprawę, chociażby nie prze-strzegając zasad higieny, niepamiętając o profilaktyce przeciwmalarycznej, zalecanych szcze-pieniach.

Zachęcamy podróżników dorozmowy z lekarzem i rzetelnegoprzygotowania się pod względemzdrowotnym do wymarzonejpodróży. Warto zaopatrzyć się napodróż w MEDYCZNY PASZ-PORT, który wystawia Certyfi-kowane Centrum MedycynyPodróży.

źródło: www.geminichojnice.pl

Certyfikowane Centrum Medy-cyny Podróży zaprasza osobyplanujące podróże zagraniczne,szczególnie w kraje egzotyczne doskorzystania z bezpłatnychkonsultacji lekarza medycynypodróży.

LISTOPAD 2012 NR 11 / 2012| www.chojniczanin.pl16 |

www.chojniczanin.pl

Adres redakcji: Redaktor naczelny:

Zespół redakcyjny:

Dział reklamy: Wydawca:

Gazeta Regionalna Chojniczanin.pl

89-600 Chojnice ul. a

tel. +48 52

fax +48 52

redakcja@chojniczanin.pl

, Mestwin 14b

33 55 023

33 55 023

www.chojniczanin.pl

Tomasz Glaser

Karol Buława,

Mariusz Czapiewski, Magdalena Templin

tel. +48 794 794 995

reklama@chojniczanin.pl

Inpero.pl Sp. z o.o.

89-600 Chojnice

ul. Rydzkowskiego 2

info@inpero.pl

Biuro czynne od 8:00 do 16:00

(w soboty i niedziele nieczynne)

gazeta regionalna

gazeta regionalna

R E K L A M A

Chojnice

Stary Rynek 6

R E K L A M A

„Pomerania” rozwija skrzydła.

PWSH „Pomerania” systema-tycznie podnosi swoją rangę istaje się liczącą się w regionieuczelnią wyższą. W dniu25 października 2012r. wsiedzibie uczelni podpisanokolejne już porozumienie owspółpracy międzyuczelnianej.Tym razem podpisane zostało„Porozumienie o Współpracy”pomiędzy „Pomeranią” a WyższąSzkołą Bezpieczeństwa Publicz-nego i Indywidualnego „Apeiron”w Krakowie reprezentowanąprzez Rektora dra Juliusza Piwo-warskiego. Chojnicką uczelnięreprezentował Rektor - dr JanuszGierszewski. Celem porozu-mienia jest nawiązanie współ-pracy naukowej, edukacyjnej,kulturalnej i środowiskowej wdziedzinie organizacji i prowa-dzenia działalności dydaktyczno-wychowawczej oraz naukowo-badawczej w obszarze naukhumanistycznych i społecznych.Na podstawie zawartego porozu-mienia możliwa będzie równieżwymiana studentów na okresprowadzenia programów badaw-czych, realizacji projektu, prak-tyki lub przygotowania pracydyplomowej.Kolejny milowy krok w rozwojuPWSH „Pomerania” to wprowa-dzenie do oferty edukacyjnejstudiów II stopnia. Wniosekuczelni w sprawie przyznaniaWydziałowi Nauk Humani-stycznych i Administracji prawado prowadzenia studiów drugiegostopnia (magisterskich) nakierunku „pedagogika” przeszedłpozytywnie dwa etapy proce-

duralne. Pozytywnie oceniłowniosek pod względem formal-nym Ministerstwo Nauki iSzkolnictwa Wyższego, a podw z g l ę d e m m e r y t o r y c z n y mpozytywnego zaopiniowaniaw n i o s k u d o k o n a ł a P o l s k aKomisja Akredytacyjna. Tymsamym pozostało już tylkoformalne wydanie stosownejdecyzji administracyjnej przezwłaściwego ministra. Opiniująceinstytucje kierowały się ocenądotychczasowego przebiegustudiów, a także przedstawionymiprzez Pomeranię planami naprzyszłość.Wiąże się to niestety z nowymiobowiązkami: - pozyskaniemnowej kadry naukowej orazobligatoryjnym prowadzeniembadań naukowych i ich upow-szechnianiem. Najważniejsze jestjednak to, że chojniccy studencibędą mogli kontynuować studiamagisterskie „na miejscu”, unika-jąc tym samym kosztownychdojazdów do innych uczelni.Czy doczekamy się pełnejrealizacji modelu bolońskiego(licencjat – magisterium –doktorat) w Chojnicach? Czaspokaże.Uczelnia planuje wystąpić zpierwszą rekrutacją na studia IIstopnia już na początku 2013 r.(tzw. nabór zimowy), a najpóźniejuruchomić je w październiku tegoroku.

Jacek Klajna

„Myślimy, segregujemy,będziemy”

W placówkach Gminnego Ośrod-ka Kultury w Chojnicach trwarealizacja projektu „Myślimy,segregujemy, będziemy”. Głów-nym celem tego przedsięwzięciajest podniesienie świadomościekologicznej mieszkańcówGminy Chojnice w zakresiewłaściwego gospodarowaniaodpadami opakowaniowymi.Obecnie, w początkowym etapieprojektu, prowadzone są zajęciaedukacyjne dla różnych grupwiekowych na temat prawidło-wego postępowania z odpadamiopakowaniowymi. Instruktorzyświetlic wykorzystują wiedzęzdobytą na warsztatach orazmateriały dydaktyczne, jakiezostały zakupione z „grantu nae d u k a c j ę ” w y g r a n e g o wkonkursie Rekopolu. Zajęciaodbywają się w małych grupach, aich scenariusze są dostosowanedo odbiorców. Uczestnicy zajęćp o z n a j ą z n a c z e n i e s ł o w a„odpady”, dowiadują się jaki jestcykl życia odpadów i jakie są ichrodzaje. Uczą się, czym są odpadyopakowaniowe oraz jakie jest ichoddziaływanie na środowisko.Następnie dowiadują się, jakrozróżniać i segregować odpadyopakowaniowe. Najmłods iuczestnicy bawią się w „eko-zakupy”, rysują, kolorują irozwiązują łamigłówki na tematprawidłowego postępowania z

odpadami opakowaniowymi.Trochę starsi korzystają z kartpracy i pomocy multimedialnych- aby poznać, jak prawidłowosegregować odpady opakowa-niowe i dowiedzieć się, któreopakowania nadają się dorecyklingu. Dyskutują też o tym,jak ograniczać „produkcjęśmieci”, i przekonać innych doprawidłowego postępowania zodpadami – przede wszystkim ztymi, które przedtem byłyopakowaniami.

Kolejnym etapem projektu będziekonkurs na najlepsze „dziełosztuki” z opakowań plastyko-wych, wykonane przez grupy zposzczególnych świetlic. Ażebyprzystąpić do konkursu, każda zplacówek musi zebrać min. 5 kgplastikowych nakrętek i przeka-zać je na cele charytatywne doredakcji „Czasu Chojnic”. Zachę-camy wszystkie osoby korzys-tające z naszych świetlic i domówkultury do włączenia się do tejakcji. Nakrętki można przeka-zywać instruktorom w poszcze-gólnych placówkach.

A już wkrótce na stroniegokchojnice.pl będzie możnagłosować na dzieła wykonaneprzez nasze placówki. Zachęcamydo wzięcia udziału w konkursie !źródło: www.gokchojnice.pl

Spotkanie z AnnąKoprowską-Głowacką,

autorką książki„Czarownice z Pomorza

i Kujaw”

Miejska Biblioteka Publiczna wChojnicach zaprasza na spotkaniez Anną Koprowską-Głowacką,autorką książki „Czarownice zPomorza i Kujaw”, które odbędziesię we wtorek 20 listopada 2012roku o godz. 17.00 w CzytelniMBP. Spotkanie zorganizowanezostało w związku z przypadającąw tym roku 320 rocznicąnajsłynniejszego procesu o czaryw Salem. Poświęcone będzieprocesom o czary na Pomorzu,Kujawach, a także w Chojnicach.W jego trakcie wykład o czarow-nicach z Pomorza wygłosi drJanina Cherek, muzealnik ietnograf, emerytowana dyrektorMuzeum Historyczno-Etnografi-cznego w Chojnicach. Będziemożna przy okazji obejrzećwystawę „Czarownice czy femi-nistki?” i spróbować odpowie-dzieć sobie na to pytanie.Spotkanie połączone będzie zpromocją publikacji wydawnic-twa Region. Będzie to okazja doobejrzenia i kupienia nowościwydawniczych dotyczącychPomorza, a także książek AnnyKoprowskiej-Głowackiej.

źródło: bibliotekachojnice.pl