Chciałybyśmy być rozpoznawane - Światła małego miasta Turystycznej. – A ja kojarzę pani...

11

Click here to load reader

Transcript of Chciałybyśmy być rozpoznawane - Światła małego miasta Turystycznej. – A ja kojarzę pani...

Page 1: Chciałybyśmy być rozpoznawane - Światła małego miasta Turystycznej. – A ja kojarzę pani twarz? Skąd pani jest? – staję w ogniu krzyżowym pytań. – Z Warszawy – odpowiadam,

Zuzanna Konarska

Chciałybyśmy być rozpoznawane

Pierwszy raz przyjeżdżam do Starego Sącza jakdomiasta.Nietraktujęgojakstacjiprzesiadko-wej,bazydowyjściawgóryczysąsiadauzdrowisko-wychKrynicyiSzczawnicy.Wkioskunastarosądec-kimrynkunawystawiewśród„Gościaniedzielnego”,„Niedzieli”,„Dorzeczy”i„PromyczkaDobra”znajdujęmiesięcznikregionalny„Sądeczanin”.Ponadpołowanumerupoświęconajestawansowidrużynypiłkar-skiej„Sandecja”doekstraklasy.Namurachdomówodchodzącychodcentrumpojawiająsięnapisy„San-decja1910”iprzypominająoponadstuletniejtradycjiklubu.Widać,żetymżyjemiasto.

WMuzeumRegionalnympoznajęmiłośniczkęzie-misądeckiej,rodowitąstarosądeczankęiwspółtwór-czynięTowarzystwaMiłośnikówStaregoSącza,Mag-dęFryżlewicz.Wyjaśniam,comnietutajsprowadza.

Page 2: Chciałybyśmy być rozpoznawane - Światła małego miasta Turystycznej. – A ja kojarzę pani twarz? Skąd pani jest? – staję w ogniu krzyżowym pytań. – Z Warszawy – odpowiadam,

Zuzanna Konarska2

–Tamburmajorki? Słyszałam,nawet parę razywi-działamichwystępy,alezawieleonichniewiem.StarySączprzeżywarozkwit lokalności, ludowości i regionalizmu. Ostatnio powołano zespół ludowy„Starosądeczanie”,gdzietańcząstarzyimłodzi.Nie-dawnopojawiłosięteż„BractwoRycerskiejKaszte-laniiSandecja”.Wczasachmojejwczesnejmłodościuciekałosięodtakichrzeczy,bouważanojezajar-marczne.Terazobserwujęzupełnieodwrotnytrend.Ofertadlamłodzieżyjestbogata.WogóleładnyjesttennaszBryjów.UnastaksięmówioStarymSączu–uśmiechasięmojarozmówczyniiwidząc,żepierw-szyrazsłyszętęnazwęzaczynawyjaśniać. –Bryjówwywodzisięod„bryjki”.Takokreślamyrodzaj kleikuprzygotowywanego zmąki i otrębówzalewanymlekiem–kwitujeFryżlewicz.

W„Kuchnigóralskiej”ZdzisławaZegadłównaza-mieszczafragmentprzyśpiewkigóralskiejobryjce:

„Jotyzprzecieślubnegomiłujem,naranoiwiecórbryjkemugotujem.

Kiesebryjkipoje,popijezyntycy,dorobotykrzepkiifiglówmusiękce.”

Page 3: Chciałybyśmy być rozpoznawane - Światła małego miasta Turystycznej. – A ja kojarzę pani twarz? Skąd pani jest? – staję w ogniu krzyżowym pytań. – Z Warszawy – odpowiadam,

Chciałybyśmy być rozpoznawane 3

–Tamburmajorki, tamburmajorki…Wiem,że jesttaki zespół, ale najlepiej rozmawiać z panią, którajeprowadzi.Jajestemakuratnastażuiniebardzosięorientuję.–wyjaśniaAnnaBocheńskazCentrumInformacjiTurystycznej.–Ajakojarzępanitwarz?Skądpanijest?–stajęwogniukrzyżowympytań. – ZWarszawy – odpowiadam, ale dociekliwośćpaniAnnybierzegóręipróbujedalej.–Możewtele-wizjipaniwystępuje? –Nieraczejnie. –Noniewiem.AstudiowałapaniwLublinie? – Nie, wszystko w Warszawie. Urodziłam się wWarszawieiwniejtakżemieszkam–najednymoddechuodpowiadam. – No dobrze. Już nie męczę – uśmiecha się ipochwilidodaje–Czasyświetnościtamburmajorekbyłyzkilkanaścielattemu.Aczkolwiekprzychodzątutajróżneosobyodanimacjiimprezipytająotenzespół.Aleczyonerzeczywiściesąażtakpopular-ne?Napewnouświetniająróżneuroczystości,któreodbywająsięwmieście.Jawiem,żesą.Asłyszałapanionaszymkąpielisku?Możeotymbywartobyłozrobićreportaż?

Rozmowa zAnnąBocheńskąnie przyniosłano-wychinformacjinatemattamburmajorek.Podobnieozespoleniewielewiedziałateżpanizksięgarni.Do-wiedziałamsięzato,jakieksiążkinajchętniejkupująmieszkańcyStaregoSączanaprezenty.

Page 4: Chciałybyśmy być rozpoznawane - Światła małego miasta Turystycznej. – A ja kojarzę pani twarz? Skąd pani jest? – staję w ogniu krzyżowym pytań. – Z Warszawy – odpowiadam,

Zuzanna Konarska4

–Jeśliniepytamniepanio turystówaostaro-sądeczan to zdecydowanie interesują się tematy-kąreligijną. Chcepanitytuły?Jesttakaseria,któ-rasięsprzedaje.Prymwiedziewręcz. „Jezusmówi dociebie”,„Jezusżyje”,„40dnizJezusem”.WcześniejksiądzKaczkowski. Oczywiście niemożna powie-dzieć,żetojeststoprocent.Mamtutajtakieperełkipanaipanią,którzyinteresująsięłemkowszczyzną igóralszczyzną.Aletoraptemdwieosobyiniemo-żemyz tego robićstatystyki–dodajezwyraźnymsmutkiemksięgarka. –APanijestzeStaregoSącza?–pytamcałyczasprzeglądającpopularnąserięSarahYoungoJezusie. –Nie,zNowego.TutajdziejesięowielewięcejniżwNowymSączu.Atosąjakieśdnimiasta,atoręko-dzieło,jadłoregionalne.Choćpewniebyłobywięcej,gdybynieto,żecentrumzrynkuprzeniosłosiępodołtarzpapieski.Odkądsiętamwybudowałyobiektytoautokarymajązakazwjazdudomiasta.Ktosięjesz-czeuprzealboktóryśprzewodnikchcecośpokazaćto przychodzą na rynek, ale generalnie wycieczkikończąsiętamprzyOpoce.WiempanicotoOpoka?–pytaksięgarka. –Tak,zatrzymałamsiętam,bow„Misiu”przyryn-kujużniebyłomiejsc.–odpowiadam.CentrumOpo-kapowstałowmiejscuspotkaniapapieżaJanaPaw-łaIIzwiernymi16czerwca1999rokuifunkcjonujejakodiecezjalnydompielgrzymowania.Wpewnym

Page 5: Chciałybyśmy być rozpoznawane - Światła małego miasta Turystycznej. – A ja kojarzę pani twarz? Skąd pani jest? – staję w ogniu krzyżowym pytań. – Z Warszawy – odpowiadam,

Chciałybyśmy być rozpoznawane 5

momencie do naszej rozmowy wtrąca się starszakobieta. –Bo tobyłaGalicja.Tambyławiększawolność,więcej praw, kościół odpowiadał za edukację, alestrasznabieda.Tosiętakciągniezanami.Znapaniwynikiwyborów,więctutajtakiejestspołeczeństwo.Od2015rokuuchodzimyzabastionpolskiegokon-serwatyzmu.Alejananichniegłosowałam–dodajeipytaoserięzJezusem.

Tamburmajorkitogrupadziewczynwystępującychprzedorkiestrąa ichnieodłącznymatrybutem jestbuława.

Ostarosądeckichpiszeporazpierwszydla„GazetyKrakowskiej”KarolinaŚwigutwsierpniu2013roku.Wcześniejozespolemożnabyłoprzeczytaćkrótkieanonsew„KurierzeStarosądeckim”.W2003rokunałamach pisma prowadząca zajęcia JoannaMiecz-kowskamówiła, że chce przygotować grupę 13–15letnichdziewczątdowystępówprzyokazjiróżnychświątwmieścieidoudziałuwturniejach.

PodziesięciulatachŚwigutnapisze,że„niektórzywidzącdziewczynywmundurachmyślą,że jeżdżąkonno.Inni,żeuprawiająnordicwalking.Przedjed-nymzwystępówstarszepaniewzięłyjezaniewido-me.Dziwiłysię,żepotrafiątakszybkopisaćwiado-mościnatelefoniekomórkowym”.

Page 6: Chciałybyśmy być rozpoznawane - Światła małego miasta Turystycznej. – A ja kojarzę pani twarz? Skąd pani jest? – staję w ogniu krzyżowym pytań. – Z Warszawy – odpowiadam,

Zuzanna Konarska6

Spóźniona, po całodniowej jeździe samochodem zWarszawywbiegamnapróbętamburmajorek.Od-bywa sięw sali gimnastycznej starosądeckiego li-ceumim.MariiSkłodowskiej–Curieazniewielkiegomagnetofonudobiegamelodiamarszowa.Grupapięt-nastudziewczynćwiczyukładisłuchawydawanychkomendtrenerki.

–Raz,dwa,trzy,czteryraz,dwa,trzy,czteryraz,dwa,trzy,czteryi raziraz.Stop.

–Podkoniecmusicieprzyspieszyć–instruujepro-wadzącagrupętamburmajorek,JustynaSzkarłat. Podchodzędodziewczyn,przedstawiamsięiwy-jaśniam comnie do nich sprowadza. Instruktorkapatrzywmojąstronęuśmiechasięidopytujeskądjestem.NainformacjęoWarszawiełapiesięzagłowęidziwi,żekogośwstolicyinteresujezespółzeStaregoSącza. –Nodobrze.Toproszępytać–zachęcainstruktor-ka.–Dziewczynyzarazmająautobus. –ToniejesteściezeStaregoSącza?–pytamniekryjączaskoczeniawgłosie.Stojęnaprzeciwkowia-nuszkanastoletnichdziewcząt.Jednaznichodzywasięirozwiewamojewątpliwości.

Page 7: Chciałybyśmy być rozpoznawane - Światła małego miasta Turystycznej. – A ja kojarzę pani twarz? Skąd pani jest? – staję w ogniu krzyżowym pytań. – Z Warszawy – odpowiadam,

Chciałybyśmy być rozpoznawane 7

–ZPrzysietnicy,tojesttakawioskawstronęRytra,naBarcice. –Aledoprecyzujmy,żesązgminyStarySącz–wtrąca się trenerka– starosądeczanki jakoś scep-tycznie podchodzą do uczestnictwa w tego typuzajęciach.Byćmożetozewzględunato,żezespółprzypadanadośćtrudnąkategorięwiekową.Amojedziewczynysąbardzoporządneisystematyczne.JużoddłuższegoczasuPrzysietnicakróluje–dopowiada. –Ajakdługoćwiczycie? – Starsze dziewczyny już trzy lata a młodsze odroku–wyjaśniaszybkoikonkretnieSzkarłat. –Acolubiciewtymnajbardziej?–swojepytaniekierujęwstronędziewczyn.Odpowiadająjednaprzeddrugą. –Występy.Wiadomo. To jest najfajniejsze. Nie-stetyniewszyscynasznają,alejakjużnaszobaczą nascenietojesttakiewielkiewow!–tłumaczytam-burmajorka,Ola. –A ilewaszwyklewystępuje?–dopytuję, choćwiem,żeniezdążęzadaćdziewczynomwszystkichpytań.Autobuszarazprzyjedzie.DoPrzysietnicyzeStaregoSączajestdziewięćkilometrówimożnatamdojechaćalboprzezBarcicealboprzezMoszczenicęWyżną. –Zwyklewystępujenasdziesięć–odpowiadain-struktorka.–Poprostutrudnojestznaleźćtakdużąscenę, żeby dziewczyny nie uderzały się buława-miiichsobieniewytrącały.Dotegopotrzebnejest

Page 8: Chciałybyśmy być rozpoznawane - Światła małego miasta Turystycznej. – A ja kojarzę pani twarz? Skąd pani jest? – staję w ogniu krzyżowym pytań. – Z Warszawy – odpowiadam,

Zuzanna Konarska8

miejsce. A nasze buławy są długie. Mają 110 cen-tymetrów i są o trzydzieści centymetrów dłuższe odstandardowychadotegodrewniane.Gdysięćwi-czytakimprzedmiotem,toszczególnienapoczątkudziewczynysąposiniaczone.Jaksięuderzy takimkawałkiemdrewnatopoprostuboli. Maszerujemyprzyklasycznychutworach.Ostat-nio jednakdziewczynynamówiłymnienabardziejrozrywkowąmuzykę–wyjaśnia Justyna Szkarłat. Idodaje: – Postawiłyśmy na „Tamtą dziewczynę” SylwiiGrzeszczak. Czasamiwystępujemyprzed orkiestrąreprezentacyjną StrażyGranicznej. Czternaście lattemu,kiedybyłamsamatamburmajorkąiwystępo-wałam prowadziła nas JoannaMieczkowska–Fry-zowska.Pojejodejściuprzyszedłdrugikapelmistrzorkiestry reprezentacyjnej, ale nie przetrwaliśmyzbytdługo.Zespółsięrozpadł. –Proszępanimymusimyjużiść–odzywająsiędziewczyny.

JużwiemzreportażuKarolinyŚwigut,żepomysłnapowołanietakiegozespołuniezakiełkowałwSta-rymSączu.NapołudniuPolskizaszczepiłajeJoannaMieczkowska zGdańska. Północne tamburmajorkiwystępowałykilkanaścielattemu,miałyżółto–czar-nystrój.Starosądeckizespółprzejąłmunduribuła-węzTrójmiasta.Jedyne,couległozmianietokolor.Południowe tamburmajorki występują w barwach

Page 9: Chciałybyśmy być rozpoznawane - Światła małego miasta Turystycznej. – A ja kojarzę pani twarz? Skąd pani jest? – staję w ogniu krzyżowym pytań. – Z Warszawy – odpowiadam,

Chciałybyśmy być rozpoznawane 9

czerwono–czarnych.Nosząmarynarki,długie,skó-rzanebutynadkolano, czerwoną,plisowanąspód-niczkęiczapkę.Jesttylkojedenstrój,aledwiebu-ławy.Białaipobijanasłużydoćwiczeń,adruganawystępymasznurkiiinneozdoby.Jeszczeczterylatatemu tamburmajorek było jedenaście amundurówdziesięć.Aledziękizaradnościibudżetowiobywatel-skiemuzebrałypieniądzenanowestrojedlakażdejzdziewczyn.Uszytojenamiaręadodatkowowładzegminyufundowałybuławy.Rodziceimkibicująicie-sząsię,żeniesiedząwdomu.

Drugirazspotykamsięzdziewczynaminarynkustarosądeckim,charakterystycznystrójjewyróżnia.Stojąwrównymszereguiprzygotowująsiędonosze-niaflagpodczasturniejuSokolika.Kilkanaściedru-żynzcałejPolskiiEuropyzjeżdżasięnazawodypiłkinożnejjuniorów.Tamburmajorki,tymrazembezbu-ław,szykująsiędowystępu.Dziewczynywielokrotniepodkreślająswojąodrębnośćiniechcąbyćmylone zmażoretkami.

–My jesteśmy takie klasyczne i w odróżnieniu odinnychzespołównietańczymy,tylkomaszeruje-my.–opowiadaOla,tamburmajorka.–Mażoretkiniemająbuław,tylkotakiepałeczki,batony,którepod-rzucają,kręcąnimi. –Ale–wtrącasięKasia–corazczęściejmamyukłady do muzyki rozrywkowej. Nam się o wiele

Page 10: Chciałybyśmy być rozpoznawane - Światła małego miasta Turystycznej. – A ja kojarzę pani twarz? Skąd pani jest? – staję w ogniu krzyżowym pytań. – Z Warszawy – odpowiadam,

Zuzanna Konarska10

łatwiejiprzyjemniejwystępujedotakichżywszychi nowoczesnych utworów. W odróżnieniu do tychmarszowych.

Chwilęstoimynarynku,tużobokzabytkowejstud-nizXVIIIwieku,gdziewmurowanotablicęopisującąjejhistorię.Kiedyśznajdowałasięprzyratuszu,któ-ryjednaknieprzetrwałpożaru.W1848rokustudnięzmodernizowano. –Jakbyścieokreśliłymiejsce,wktórymterazje-steśmy?–pytam. –CentrumStaregoSącza,gdzienajważniejszympunktemjestRynek.Totuodbywająsięnajważniej-sze wydarzenia, przyjeżdżają znani ludzi z Polski izzazagranicy.Ostatnionawetodwiedziłnasprezy-dent.–dodajezdumąKasiaMichalik. –JacenięStarySączzato,żemogęturozwijaćpa-sjęrazemzzespołem–dopowiadaEwelinaWeselak. –Awcowierzyioczymmarzytamburmajorka?–pytamnastolatki.OdzywasięJoannaStawiarska: – Osobiście będąc tamburmajorką marzę, abywrazzmoimiprzyjaciółkamizzespołuuczestniczyć wŚwiatowychMistrzostwachmażoretek,tamburma-jorekicheerladerek. –Wierzę,żespełniąsięwszystkienaszemarzenia–włączasięNataliaZygmunt.–Byćmożebędzie-mykiedyśmogłyzaprezentowaćsiępozagranicamikraju,przezcobyłybyśmyrozpoznawaneprzezosoby,któredotejporyniesłyszałyonaszymzespole.

Page 11: Chciałybyśmy być rozpoznawane - Światła małego miasta Turystycznej. – A ja kojarzę pani twarz? Skąd pani jest? – staję w ogniu krzyżowym pytań. – Z Warszawy – odpowiadam,

Chciałybyśmy być rozpoznawane 11

–Ajakiesąwaszepasje?–NależędoMłodzieżo-wejDrużynyPożarniczejioddzieckainteresujęsięwszystkim,cozeStrażąPożarnąjestjakośpowiązane–wyznajeAleksandraOgorzały –Akimtamburmajorkachciałabybyć,gdydoro-śnie?DziewczętauśmiechająsięipochwiliNataliaCitakdodajeodsiebie:–Osobą,którapotrafipołączyćcodzienneżyciezrozwijaniemsiebieipogłębianiemswoichpasji. Zdalekawidzę,jakgrupanastoletnichdziewczątwkolorowychmundurachwzbudzazainteresowaniemieszkańców. –Czyktośdowaspodchodziipyta,cotutajrobicie? –Rzadko.Czasemtylkojacyśstarsipanowie,no ichłopcy,którympodobająsięnaszestroje–mówiOla. – No szczególnie krótkie spódniczki – mówi zuśmiechemKasia.–Czasjużnanas. –Czynazakończenierozmowymogęwamzrobićzdjęcie?–pytam. –Oczywiście–Dziewczynyjaknakomendęusta-wiają się w równym szyku i z uśmiechem pozują do zdjęcia. Na każdym kroku widać, że lubiąwystępować.