Borutka - Junior Media · 15-157, Białystok Numer 2 12/14 Drodzy Rodzice! Nie wiecie, co wasze...

4
WWW.JUNIORMEDIA.PL PARTNER ORGANIZATOR PROJEKTU Prywatna Szkoła Podstawowa nr 1 ul. Boruty 18 15-157, Białystok Numer 2 12/14 Drodzy Rodzice! Nie wiecie, co wasze dziecko chciałoby znaleźć pod choinką? Ten artykuł z pewnością Wam pomoże. Na podstawie ankiety przeprowadzonej wśród uczniów klas 1-6 PSP nr 1 można stwierdzić, że większość z nich chciałaby klocki Lego i gry komputerowe. Dziewczynki z młodszych klas wolałyby maskotkę Furbiego. Za to szóstoklasiści marzą o książkach i konsolach do gier. Nie zabrakło też przedmiotów związanych ze sportem: rolki, łuk, kask motocyklowy. Pojawiły się również akcenty edukacyjne: mikroskop, puzzle, kostka Rubika. Miłośnicy zwierząt chcieliby dostać, np. kota. Wśród życzeń znajdują się także oryginalne prezenty- samica kameleona. Niezależnie od tego, czy są to życzenia małe, czy duże, to św. Mikołaj zdecyduje, czy zasłużyliśmy na podarki. Przecież wszyscy w niego wierzymy… Oskar Skutnik Szlachetna paczka to akcja, w której to my jesteśmy św. Mikołajami. Cała Polska pomaga ubogim rodzinom poprzez przysyłanie do organizatorów pieniędzy, za które następnie kupowane są prezenty. Każda rodzina dostaje produkty, których potrzebuje oraz to, o czym marzy. Szkolne Koło „Caritas” wzięło udział w tej akcji. Zbieramy odzież, obuwie, długoterminowe produkty spożywcze, przybory szkolne, środki czystości. Dary te trafią do pani Urszuli z Białegostoku, jej córki i syna. Planujemy przekazać także specjalne upominki dzieciom pani Urszuli. Zbiórka ta jest szlachetnym celem. Warto wziąć udział w tej akcji. Michał Lipski Wróżby, czary i przepowiednie to stały element święta obchodzonego w nocy z 29 na 30 listopada popularnie zwanego andrzejkami. Uroczystość ta najhuczniej obchodzona jest w Szkocji, której to patronem jest Święty Andrzej. Wywodzi się ona prawdopodobnie z Grecji. Andrzejki to święto panieńskie, a wróżby dotyczą głównie przepowiedni małżeństwa. Uczniowie naszej szkoły również kultywują ten obrzęd. Uroczystość odbyła się 28 listopada, a przygotowali ją uczniowie klas IIIa i IV. Z bardzo wielu andrzejkowych wróżb wybrali te najbardziej popularne, czyli lanie wosku przez dziurkę od klucza, ciastka z wróżbami i przebijanie serc z imionami przyszłych małżonków. Wiktoria Wróblewska Amelia Ambrożej podarowała fraby Wróżenie z wosku to świetna zabawa Wszyscy marzą o prezentach TWOJE DOBRE SERCE- CZYJAŚ WIELKA RADOŚĆ MAGIA WRÓŻB SZAŁ PREZENTÓW Red. Red. Skutnik

Transcript of Borutka - Junior Media · 15-157, Białystok Numer 2 12/14 Drodzy Rodzice! Nie wiecie, co wasze...

Page 1: Borutka - Junior Media · 15-157, Białystok Numer 2 12/14 Drodzy Rodzice! Nie wiecie, co wasze dziecko chciałoby znaleźć pod choinką? Ten artykuł z pewnością Wam pomoże.

WWW.JUNIORMEDIA.PL PARTNERORGANIZATORPROJEKTU

Prywatna Szkoła Podstawowa nr 1ul. Boruty 1815-157, Białystok

Numer 2 12/14

Drodzy Rodzice! Nie wiecie, co wasze dziecko chciałoby znaleźć pod choinką? Tenartykuł z pewnością Wam pomoże. Na podstawie ankiety przeprowadzonej wśród uczniów klas 1-6 PSP nr 1 możnastwierdzić, że większość z nich chciałaby klocki Lego i gry komputerowe. Dziewczynki zmłodszych klas wolałyby maskotkę Furbiego. Za to szóstoklasiści marzą o książkach ikonsolach do gier. Nie zabrakło też przedmiotów związanych ze sportem: rolki, łuk, kaskmotocyklowy. Pojawiły się również akcenty edukacyjne: mikroskop, puzzle, kostka Rubika.Miłośnicy zwierząt chcieliby dostać, np. kota. Wśród życzeń znajdują się także oryginalneprezenty- samica kameleona.Niezależnie od tego, czy są to życzenia małe, czy duże, to św. Mikołaj zdecyduje, czyzasłużyliśmy na podarki. Przecież wszyscy w niego wierzymy… Oskar Skutnik

Szlachetna paczka to akcja, w której to my jesteśmy św. Mikołajami. Cała Polskapomaga ubogim rodzinom poprzez przysyłanie do organizatorów pieniędzy, za którenastępnie kupowane są prezenty. Każda rodzina dostaje produkty, których potrzebujeoraz to, o czym marzy.

Szkolne Koło „Caritas” wzięło udział w tej akcji. Zbieramy odzież, obuwie, długoterminoweprodukty spożywcze, przybory szkolne, środki czystości. Dary te trafią do pani Urszuli zBiałegostoku, jej córki i syna. Planujemy przekazać także specjalne upominki dzieciom paniUrszuli. Zbiórka ta jest szlachetnym celem. Warto wziąć udział w tej akcji.

Michał Lipski

Wróżby, czary i przepowiednie to stały element święta obchodzonego w nocy z 29 na 30listopada popularnie zwanego andrzejkami. Uroczystość ta najhuczniej obchodzona jest wSzkocji, której to patronem jest Święty Andrzej. Wywodzi się ona prawdopodobnie z Grecji.Andrzejki to święto panieńskie, a wróżby dotyczą głównie przepowiedni małżeństwa.Uczniowie naszej szkoły również kultywują ten obrzęd. Uroczystość odbyła się 28 listopada,a przygotowali ją uczniowie klas IIIa i IV. Z bardzo wielu andrzejkowych wróżb wybrali tenajbardziej popularne, czyli lanie wosku przez dziurkę od klucza, ciastka z wróżbami iprzebijanie serc z imionami przyszłych małżonków.

Wiktoria Wróblewska

Amelia Ambrożejpodarowała fraby

Wróżenie z wosku to świetna zabawa

Wszyscy marzą o prezentach

TWOJE DOBRE SERCE- CZYJAŚ WIELKA RADOŚĆ

MAGIA WRÓŻB

SZAŁ PREZENTÓW

Red.

Red.

Skutnik

Page 2: Borutka - Junior Media · 15-157, Białystok Numer 2 12/14 Drodzy Rodzice! Nie wiecie, co wasze dziecko chciałoby znaleźć pod choinką? Ten artykuł z pewnością Wam pomoże.

www.poranny.plKurier Poranny | Numer 2 12/2014 | Strona 2

WWW.JUNIORMEDIA.PLBorutka

Współczesna szkoła oferuje uczniowi bardzo wiele. Ale czy potrafimy towykorzystać? Dawniej nie było takich możliwości, jak Internet czy tabliceinteraktywne, a jednak byli tacy, którzy kochali szkołę i wiedzę zdobytą jakodziecko wykorzystują do dziś. Z panią Luizą Gabrylewską- Dyrektor PSP nr 1na temat szkoły rozmawiają Adela Zbroch i Julia Sacharczuk.

W jaki sposób wspomina Pani lata wpodstawówce? Czy lubiła Pani chodzić doszkoły?Bardzo lubiłam chodzić do szkoły. Podstawówkęwspominam bardzo miło. Najbardziej w głowieutkwiła mi wychowawczyni z klas I-III . Pamiętamteż swoje najlepsze przyjaciółki.Czy nauczano wówczas tych samychprzedmiotów?Po części, bo oczywiście nie było zumby, niebyło zajęć z języka angielskiego, językaniemieckiego, nie było zajęć dodatkowych, no i niemiałam szczęścia ani okazji, żeby uczyć siętańca towarzyskiego, nad czym boleję do dziś.Jaki był Pani ulubiony przedmiot i dlaczego? Przedmiotem, który lubiłam od zawsze, był językpolski. Od wczesnego dzieciństwa kochałamczytać książki. Pisanie także sprawiało miradość. Przekładało się to na mojezainteresowania. Myślę, że byłam niezła z tegoprzedmiotu, potwierdzali to również moinauczyciele. Czasami uczniowie nie lubią jakiegośprzedmiotu, czy w Pani wypadku byłopodobnie?Muszę przyznać, że nie przepadałam zamatematyką, ale starałam się dużo pracować,aby moje oceny były bardzo dobre. Tak jakkażdy, miałam przedmioty, które kochałam i takie,które wywoływały we mnie przeciwne odczucia.Czy miała Pani ulubionego nauczyciela,wychowawcę? Jaki miał on na Panią wpływ?Pedagogiem, którego wspominam najmilej, byłanauczycielka języka polskiego z liceum. Choć niebyła moją wychowawczynią, ceniłam jąnajbardziej, ponieważ, potrafiła zainteresowaćmnie tym przedmiotem, podsuwała mi ciekaweksiążki, wierzyła w moje możliwości i zachęcałado pokonywania trudności, poznawania wiedzy irzeczywiście bardzo mnie motywowała.Wiemy, że uczęszczała Pani do szkołymuzycznej. Czy łatwo było pogodzić naukę wdwóch szkołach?Na pewno było mi dużo trudniej niż dzieciom,które miały czas wolny, ponieważ w szkolemuzycznej mieliśmy bardzo dużo zajęć. Oprócztego musiałam długo dojeżdżać, bo mieszkałamdość daleko od szkoły muzycznej. Zdarzało się,że wracałam do domu

późnym wieczorem. Nie ukrywam, czasami zazdrościłam moim koleżankom, że spotykają sięna podwórku, a ja muszę, niestety, ćwiczyć nainstrumencie albo jeździć na zajęcia. Jednakwysiłek ten rekompensowany był wielkąprzyjemnością grania, a także tym, że poznałamwspaniałych kolegów. Z niektórymi pozostaję dodziś w przyjacielskich relacjach.Dziś nie jest Pani zawodowym muzykiem.Czyuważa Pani, że lata ciężkiej nauki warte byłytego wysiłku?Oczywiście nie jestem zawodowym muzykiem,ale muzyka zawsze będzie bliska memu sercu.Podziwiam wspaniałych muzyków, bo wiem, ilepracy włożyli w swój sukces. Wszystkiedoświadczenia, których nabywamy, przynosząpewne korzyści w dalszym życiu. Do dziśkocham muzykę i staram się przekazać tę miłośćswoim dzieciom. Staram się również stworzyćwarunki uczniom, żeby też otarli się o sztukę ipokochali ją.We współczesnej szkole nie wyobrażamysobie lekcji bez użycia komputera czyInternetu. W jaki sposób uatrakcyjnianozajęcia, gdy była Pani w naszym wieku?Muszę przyznać, że kiedy chodziłam do szkoły,nie było zbyt wielu pomocy naukowych. Czasaminauczyciele próbowali coś wykonać samodzielniei szczerze muszę wyznać, nie potrafię sobieprzypomnieć nic, co szczególnie utkwiłoby mi wpamięci. Natomiast na pewno byłamzainteresowana przedmiotami, którychnauczyciele opowiadali w sposób ciekawy,atrakcyjny.Dzisiejsza szkoła oferuje uczniowi bardzowiele. Czy uważa Pani, że dzieci to doceniają i w pełni wykorzystują?Myślę, że dzieci wykorzystują i szanująwszystko, co oferuje im szkoła. Na pewno zdarzasię, że bywają czasem zmęczone, ale widzę, jak radość sprawiają im różnego rodzaju imprezy, wczasie których prezentują swoje umiejętności.Myślę, że współcześni uczniowie są świadomitego, że mają więcej możliwości. Mam nadzieję,że przyniesie to wspaniale efekty.

Czy marzyła Pani, że będzie kiedyś dyrektoremszkoły? Czy lubi Pani to, co robi?Kocham swoją pracę i może dlatego mnie nienudzi. Przychodzę do niej jak na skrzydłach,ponieważ każdy dzień przynosi nowedoświadczenia. Nigdy nie marzyłam o tym, żebędę dyrektorem szkoły, nie planowałam tego. Tak potoczyło się życie, z czego bardzo sięcieszę. Jako mała dziewczynka marzyłam o tym,żeby pracować na poczcie i mieć dużopieczątek. Niestety teraz muszę pieczętowaćbardzo dużo dokumentów i tak naprawdępieczątka jest moim przekleństwem.Jaka jest według pani recepta na szkolnysukces?Moim zdaniem recepta na sukces w szkole toprzede wszystkim być sobą, mieć otwarty umysłna wszystko, co nas otacza i starać sięwykorzystać swój potencjał, swoje możliwości, tęiskierkę, którą każdy z nas dostał. Wydaje mi się,że najważniejsze są pracowitość, sumienność ioczywiście kultura osobista.

Mamy nadzieję, że rady te uczniowiewykorzystają, aby odnosić sukcesy.Dziękujemy za rozmowę.

Pani Dyrektor i jej fanki Red.

Page 3: Borutka - Junior Media · 15-157, Białystok Numer 2 12/14 Drodzy Rodzice! Nie wiecie, co wasze dziecko chciałoby znaleźć pod choinką? Ten artykuł z pewnością Wam pomoże.

www.poranny.pl Kurier Poranny | Numer 2 12/2014 | Strona 3

WWW.JUNIORMEDIA.PL Borutka

naszej szkoły radząsobie doskonale.Oskar Skutnik:„Najbardziej obawiałemsię pani od polskiego,wydawała mi sięgroźna. Myślałem, żebędzie

PIERWSZE KOTY ZA PŁOTY

Po trzech latachzmagań w szkolepodstawowejzaczyna sięproblem. Każdegoprzedmiotu uczyinny nauczyciel.Mnóstwo pracdomowych isroższe ocenianie.Jednak większośćdzieci cieszy się,że jest już wczwartej klasie.

Czwartoklasiściprzechodząc wnastępny etap naukimają dużo więcejproblemów, uczą sięnowych przedmiotów,muszą odrabiać owiele więcej pracdomowych. UczniowiePSP nr 1 tę zmianęprzyjęli bardzo dobrze.Większość z nichuważa, że jest tonaprawdę ekscytujące.Pilnie się uczą i sązadowoleni.

Nie ukrywają, że jestciężko i trudno, lecz niejest to dla nichprzeszkodą, bycieszyć się zchodzenia do szkoły.Wszystko wynika ztego, czy nauczycielesą mili wobec uczniówi czy ciekawieprowadzą lekcje. Jakpowiedziała NataliaBielecka: „Czwartaklasa to wielkieprzeżycie, każdyprzedmiot to innaprzygoda, która

otwiera wielkie wrotado wiedzy. Martwiłamsię, że będziemyzarzuceni pracamidomowymi, ale jeśliktoś dobrzezorganizuje swój dzień,wszystko zaplanuje,wystarczy mu czasuna naukę i zabawę.”.Wiele rodziców martwisię o ilość przedmiotówi o to, czy dzieckosobie poradzi. Jednakpomimo wszelkichobaw uczniowie

ciężko, ale okazało się,że jest miła”.Najbardziej boimy siętego, czego nie znamy.A jednak, nie taki diabełstraszny, jak go malują…Michał Lipski

Czwartoklasiści-młodzi i ambitni

Ubieramy szkolną choinkę

BOŻE NARODZENIE W RÓŻNYCH ODSŁONACH

W Polsce Boże Narodzenie jest obchodzone wrodzinnym gronie przy kolorowychświatełkach choinki i z radosną melodią kolędyw uszach. Czy zastanawialiście się ,jak świętaobchodzone są w innych krajach? Oto najciekawsze tradycje Bożonarodzeniowena świecie.

Tradycje PeruW Peru kilka dni przed świętami w szkołach imiejscach pracy organizowana jest chocolatada.Peruwiańczycy siadają wtedy przy kubku gorącejczekolady i jedzą ciasto z suszonymi owocamizwane panneton (od słowa „pan” - chleb).Po Mszy Świątecznej rozpoczyna się kolacjawigilijna, podczas której wszyscy składają sobieżyczenia, całują się i przytulają .Jedzą wtedyindyka lub kurczaka z musem jabłkowym.

Boże Narodzenie w LibanieW czasie świąt w Libanie najważniejsza jestnowenna, podczas której czytane są liturgie ozwiastowaniu narodzenia Chrystusa, czemutowarzyszą piękne melodie. Msza odbywa się opółnocy. Wszędzie biją dzwony. Zamiast szopkibuduje się tam kamienne groty betlejemskie.

Indiańskie zwyczaje Kanadyjscy Indianie podczas oczekiwania naświęta ubierają w domach choinki i śpiewająkolędy. Każdego roku w czasie świąt Indianiepielgrzymują nad jezioro św. Anny, zw. JezioremWielkiego Ducha. Robią to od 109 lat.

Niemieckie tradycjeBoże Narodzenie to najważniejsze święto unaszych sąsiadów. Przygotowania do nichzajmują Niemcom aż cztery tygodnie. Zaczynająsię w pierwszą niedzielę adwentową.Domyustrojone są ozdobami świątecznymi iadwentowymi wiankami zrobionymi z gałązekjodły lub świerku. Upiększają je fioletowymiwstążkami i czterema świeczkami.Nieodłącznym elementem świąt w Niemczechjest choinka ( Tannenbaum ). W większościdomów jest też drewniany żłóbek.

Niezależnie od tego, w jakim miejscu i klimacie, w jakiej oprawie, chrześcijanie na całym świecieŚwięta Bożego Narodzenia przeżywają w sposóbszczególny. Przecież od narodzenia Chrystusa rozpoczyna się wiara w cud.

Julia Winowska

Red.

Red.

Page 4: Borutka - Junior Media · 15-157, Białystok Numer 2 12/14 Drodzy Rodzice! Nie wiecie, co wasze dziecko chciałoby znaleźć pod choinką? Ten artykuł z pewnością Wam pomoże.

www.poranny.plKurier Poranny | Numer 2 12/2014 | Strona 4

WWW.JUNIORMEDIA.PLBorutka

Właśnie rozpoczął się przedświąteczny czas.W telewizji można już zauważyć reklamyzwiązane z tym okresem . W święta BożegoNarodzenia często spotykamy się z rodziną iwspólnie spędzamy miłe chwile. W Wigilięzasiadamy do stołu i jemy postny posiłek. Lecznie wszyscy wiedzą, jak przyrządza sięniektóre potrawy. Nie można wyobrazić sobieświątecznego wieczoru bez kutii. Jest totradycyjna potrawa kuchni ukraińskiej,białoruskiej, rosyjskiej i dawnej polskiej kuchnikresowej. Jest słodka i smaczna. Zatemzachęcam do jej zrobienia.

Zaczynajmy !

SKŁADNIKI:- makaron ( najlepiej typu łazanki )- opakowanieok. 400g.- masa makowa w puszce- bakalie ( rodzynki,orzechy włoskie, laskowe, migdały, suszoneśliwki i morele)- 1 łyżka miodu

WYKONANIE: Kroimy bakalie na mniejsze części. Makaronywrzucamy do garnka z wrzącą wodą. Gotujemyprzez 2-3 minuty. Płuczemy i wkładamy do miski.Dodajemy masę makową, rodzynki, orzechy migdały, suszone śliwki i morele. Następniedodajemy miód. Dokładnie mieszamy. Całośćwykładamy na talerze albo do salaterek. Gotowe !

Natalia Sawulska

Kulinarne Podboje

Kutia gotowa!

HISTORIA PEWNEJ BOMBKI

Już niedługo Święta Bożego Narodzenia. Czywiecie już co zawiśnie na waszej choince? Jajednego jestem pewna. Na moim świątecznymdrzewku na pewno nie zabraknie jednej bardzostarej bombki.

Bombka ta ma około sześćdziesięciu lat. Jestokrągła, niebieska i przypomina globus, bo jest naniej zarys wszystkich kontynentów. Z jednejstrony widnieje na niej napis „pokój”, a z drugiejwymalowany jest piękny, biały gołąbek. Byłaozdobą choinkową w naszym domu rodzinnym,jeszcze gdy mój dziadek był małym chłopcem.Co roku znajduje honorowe miejsce na naszejchoince. W każdą Wigilię, od ponadsześćdziesięciu lat, towarzyszy mojej rodzinie.Najpierw pradziadkom, potem dziadkom, a terazmoim najbliższym. I mimo, że wyblakła i jużdawno przestała być piękna, wpisała się wtradycję naszej rodziny. Strzeżemy jej, jaknajwiększego skarbu.

Julia Winowska

Gdy będziecie ubierać swoje świątecznedrzewko, nie zapomnijcie o starych ozdobach,które maja duszę. To w nich zaklęta jestprzeszłość naszych rodzin i pamięć poczasach, które minęły. Przeczytajcie fragmentopowiadania Natalii Marcinkowskiej ouratowaniu rodzinnej ozdoby.Był grudniowy wieczór. Za oknem szalała

zamieć.Dom opanowała wigilijna krzątanina.Wszyscy byli zapracowani(...), wszyscy opróczmnie... Siedziałam na strychu i szukałam pudeł zozdobami bożonarodzeniowymi.Już miałamzabrać kolorowe, piękne zabawki, gdy napodłodze ujrzałam starą, porysowaną bombkę.(...)Podniosłam ją.(...) Ozdoba ta należała kiedyśdo mojej prababci, a później babci. Tak znalazłasię w naszym domu. Niestety teraz nikt już niezwracał na nią uwagi. Pomyślałam, że bombkajest wyjątkowa i zasługuje na odnowienie! Więczabrałam się do pracy. (...)Wyjęłamnajprzeróżniejsze brokaty, cekiny, koraliki iwstążki do ozdoby.(...)Po godzinie trudów i starańbombka była gotowa. Oczywiście natychmiastpokazałam ją rodzicom, którzy byli zachwyceni ipowiedzieli, że się dobrze spisałam i samawybiorę jej miejsce na choince. To będzienajważniejsza bombka! – pomyślałam. Takwłaśnie było. Tuż pod gwiazdą na czubku choinkizawiesiłam moją bombkę.Teraz w każde święta Bożego Narodzenia będę tęozdobę wieszała na najwyższej gałązce drzewka,aby rozświetlała choinkę i dodawała magiiświętom.

Bobmka może być pokaźnych rozmiarów

WSZYSCY WIEDZĄ, CO W ŚWIĘTA ZJEDZĄ!

A.B.

A.B.

Red.