Artur Szrejter - Mitologia Germanska

download Artur Szrejter - Mitologia Germanska

If you can't read please download the document

Transcript of Artur Szrejter - Mitologia Germanska

Artur SzrejterMITOLOGIAPrzedwitCopyright by Wydawnictwo Przedwit Wydanie pierwsze, Warszawa 1997 Ilustracje: Jarosaw Musia ISBN 83-85081-93-3 Wydawnictwo Przedwit AL Ujazdowskie 16 m. 49 00-478 Warszawa tel. 621-67-64 Jesion Yggdrasill najpierwszy jest z drzew, Skidbladnir ze statkw, Odin z Asw, Sleipnir z koni, Bifrost z mostw, Bragi ze skaldw, Habrok z jastrzbi, a z psw Garm. Grimnismal tum. A. Zauska-Strmberg

GERMASKA

Spis treci

Wstp .......................................................... 9 Wykaz skrtw .................................................. 13

OPOWIECI O BOGACH

I. Genesis O tym, jak powsta wiat ...................................... 19 O tym, jak wiat wyglda ...................................... 23 1. Asgard i Wanaheim..................................... 23 2. Alfheim .............................................. 25

3. Midgard. ............................................. 25 4. Utgard............................................... 26 5. Svartalfheim .......................................... 26 6. Niflheim ............................................. 27 7. Jesion Yggdrasill. ...................................... 28 O tym, jak czas jest podzielony ................................. 29O tym, ilu jest bogw......................................... 30 II. Olbrzymy, bogowie i krasnoludy

OPOWIECI Z PRAWIEKW I ERY ZOTEJ O potopie w prawieku ........................................ 37 O tym, jak Asowie z Wanami walczyli ............................ 38 O trunku Skaldamjd, czyli o Miodzie Skaldw. ...................Turniej Darw, czyli o kunszcie krasnoludw ........:............. 49

O tym, jak Odyn ofiarowa si samemu sobie. ..................... 54 Thjazi i Skadi, czyli o olbrzymach z Thrymheimu .................. 56 O tym, jak Rig ludzko podzieli ............................... 61 O tym, jak Thor Mjllnira odzyskiwa ........................... 63 O skarbie Andwariego, zwanym te zotem Wlsungw lub zotem Gjukungw, czyli o tym, jak kltwa zabia wielu dzielnych mw ............................................ 67 O kotle Hymira ............................................. 71 O tym, jak Thor samotrze wyprawi si do Utgardu. ............... 78 O nowych murach Asgardu, czyli jak Frey za m wydawano ........ 84 O kamiennogowym Hrungnirze................................ 87 O uwizieniu Grimnira ....................................... 90 O wilku Fenrirze............................................. 94 Ojciec i syn: Odyn i Thor ..................................... 99 Loki. ..................................................... 100 Freya..................................................... 102 Frigg ..................................................... 103 Gefjun.................................................... 103 Idunn .................................................... 104 Njrd .................................................... 104 RAGNARK LOS BOGW O tym, jak Odyn Rind zdobywa............................... 107 O tym, jak Odyn wlw wskrzesi .............................. 110 O Baldrze i Hdzie, zemcie Walego i wyprawie Hermoda .......... 112 O wyprawie Skirnira. ........................................ 118 O tym, jak ucztowano u Aegira i cigano Lokiego ................. 121 O mdrym Wafthrudnirze .................................... 124 O tym, jak wiat si skoczy, czyli o Ragnarku .................. 125

SOWNIK POSTACI ZNANYCH Z MITOLOGII I DEMONOLOGII

1. Bogowie ................................................ 137 2. Potwory................................................. 171 3. Oglne informacje o bogach i innych stworzeniach mitologii germaskiej .......................... 175 4. Niektre stworzenia znane z demonologii germaskiej........... 183

ANEKSYANEKS I: BUDOWA WIATA Rzut pionowy ukadu wiatw ................................. 195 Mapa wiata na poziomie Midgardu ............................ 196 ANEKS II: TABLICE GENEALOGICZNE Genealogia Asw ........................................... 197 Asowie, ktrzy bd panowa w Gimlei. ......................... 197 Genealogia Wanw.......................................... 198 Genealogia bogw u Tacyta ................................... 198 Genealogia I pokolenia olbrzymw (przed potopem) .............. 199 Genealogia Olbrzymw Ognia oraz potomstwo Lokiego............ 199 Genealogia Olbrzymw Wody ................................. 200 Genealogia Olbrzymw Wichru i Burzy ......................... 201 Genealogia niektrych Olbrzymw Skalnych i Oszronionych ........ 202 Genealogia olbrzymw o nieznanym pochodzeniu, ktrych potomkami byy pboskie byty astralne......................... 202 Genealogia krasnoludw ze Svartalfheimu ....................... 203 Genealogia ludzi ........................................... 203 Bibliografia ................................................... 205

WstpWszystkie znane historii ludy posiaday (lub posiadaj) opowieci o bogach, demonach, potworach i herosach mity, tworzce mitologi. Tumaczya ona (oczywicie, nie w sposb historyczno-racjonalny, tylko religijno-magiczny) porzdek wiata jego stworzenie, rol bogw, miejsce czowieka. Niektre mitologie, opisywane ju w staroytnoci (jak grecka, babiloska czy egipska), na trwae weszy do kultury wiatowej, byy te jednake takie, ktre zaniky, cho stworzone zostay przez ludy zamieszkujce rodek Europy na przykad Sowian. Mitologia germaska miaa wicej szczcia. Wprawdzie pogastwo germaskie zostao wykrzewione przez chrzecijastwo tak samo jak pogastwo sowiaskie, jednak w odlegej Islandii znaleli si w redniowieczu wyksztaceni ludzie, ktrzy postanowili przekaza potomnym dziedzictwo przodkw. Zapisali wic pogaskie opowieci o bogach germaskich. Tak powstay obie Eddy: Starsza (Poetycka), zawierajca anonimowe pieni o bogach i bohaterach, oraz Modsza (Prozaiczna), napisana proz przez najwybitniejszego islandzkiego historyka doby redniowiecza, Snorriego Sturlusona (1179-1241), rozszerzajca niektre wtki mitologiczne, znane ju ze Starszej Eddy. Wanie gwnie na tych dwch ksigach przyjdzie nam si oprze, opisujc mitologi germask. Oczywicie kada z nich niesie inn warto poznawcz Edda Starsza (jak naukowcy powszechnie przyjmuj) znacznie wiksz, gdy erudycyjne dzieo Sturlusona, Edd Modsz uwaa si za nazbyt pne i zbyt przesycone uczonoci redniowieczn, by w peni oddawao pogaskiego ducha" poprzedniej epoki. Trzecim podstawowym rdem jest napisana w 98 r. n.e. praca rzymskiego historyka, Tacyta (ok. 55-120 r. n.e.), Germania (peny tytu aciski brzmi De origine et situ Germanorum), opisujca kontynentalne ludy germaskie. Znajduje si tam te kilka ustpw o ich religii. Wprawdzie odlego w czasie (I w. n.e. XIII w. n.e.) i przestrzeni (kontynent Islandia) pomidzy Germani a Eddami jest dua, ale udao si znale liczne pokrewiestwa, czce fakty, opisane w tych trzech dzieach. Istniej te inne rda pieni redniowiecznych skaldw skandynawskich, wzmianki w skandynawskich kronikach krlewskich, pojedyncze zapisy o treci kultowej z terenu Niemiec czy Anglii, eposy o bohaterach itd., ale adne /. nich nie ma takiego znaczenia jak wymienione wczeniej trzy dziea. Mimo dugich bada, nie udao si jednoznacznie ustali, jak bardzo powizane byy wierzenia Germanw kontynentalnych ze skandynawskimi (a przecie 90% wiadectw pisanych odnosi si do tych ostatnich), jednak przewaa pogld, e na podstawie przekazw Skan-dynaww mona rekonstruowa religi wszystkich Germanw. To sprawia, e opracowania oparte na Eddach nazywa si religi czy mitologi Germanw.

Celem niniejszej ksiki nie byo caociowe omwienie religii Germanw, a skupienie si na mitologii i skrtowe przedstawienie demonologii (patrz omwienie rnicy pomidzy tymi terminami na kocu wstpu). Autor zebra, sprbowa logicznie posegregowa i ustawi w chronologicznej" kolejnoci mity, zapisane przede wszystkim w Starszej Eddzie. Zadanie to nie do koca zostao wypenione, bo wypenione by nie mogo, gdy kada mitologia charakteryzuje si brakiem wewntrznej spjnoci treci i brakiem cile okrelonego nastpstwa zdarze (jest to nieuniknione, gdy mitologie byy tworzone nie w jednym czasie i nie przez jednego czowieka, a w cigu stuleci, czy nawet tysicleci, przez cae ludy, na przykad Germanw, zamieszkujcych poow Europy). Autor ograniczy si przy tym do tak zwanych Pieni o bogach ze Starszej Eddy, pomijajc Pieni o bohaterach, gdy ich opracowanie stanowi materia na odrbn, du ksik. Oczywicie, i z nich zostay wycignite potrzebne informacje, ale tylko, jeli tyczyy mitologii. Ksika zostaa podzielona na dwie czci. W partii pierwszej w sposb narracyjny opowiedziano mity o bogach germaskich, natomiast cz druga zostaa skonstruowana na zasadzie sownikowej omawia poszczeglnych bogw, potwory, cae rasy" mityczne (np. krasnoludy, walkirie itd.), a zostaa wzbogacona krtkim przegldem stworze znanych z demonologii germaskiej (tutaj ju w rwnej mierze wzito pod uwag Skandynawi, Niemcy i Angli). Mog te okaza si przydatne tablice genealogiczne, porzdkujce stosunki pokrewiestwa pomidzy bogami i innymi stworzeniami znanymi z mitologii. Autor ma nadziej, e ksika ta, w peni popularna i przystpna, rozbudzi w Czytelnikach zainteresowanie mitologi germask i zachci do signicia po opracowania gbiej traktujce problematyk religii naszych zachodnich i pnocnych ssiadw, w ktrych odnalezieniu moe dopomc bibliografia, zamieszczona na kocu pracy. Pierwsza cz opowieci, nazwana Genesis", naszpikowana zostaa du iloci nazw wasnych,, ale niech Czytelnik nie zniechca si, jeli nie bdzie mg ich wszystkich spamita, bowiem Genesis" to przedstawienie budowy wiata mitw germaskich oraz skrtowe omwienie postaci bogw, wic dua ilo nazw i imion jest tam niezbdna. Dopiero potem zaczn si waciwe opowieci o przygodach bogw, a te s ju znacznie atwiejsze w odbiorze. Autor zrezygnowa z czsto stosowanej metody tzw. interpretatio Romana, czyli porwnywania bogw (w tym przypadku germaskich) z ich odpowiednikami grecko-rzymskimi. Decyzja ta powzita zostaa, abv nie utrudnia czytelnikowi odbioru, szczeglnie, e podano analogie z panteonw indyjskiego oraz sowiaskiego czy batyjskiego (szczeglnie przy nawizaniach do teorii jednego z najwikszych religioznawcw, G. Dumezila teori t pokrtce omwiono w Sowniku przy hale Alkowie}. Zbyt duo analogii, czasem merytorycznie zbdnych, zaciemnioby tylko oglny obraz. Wielu Czytelnikw (nie tylko nalecych do modego pokolenia) moe zastanowi podobiestwo nazw wasnych, zdarze, a nawet caych wtkw do imion i treci napotkanych w ksikach nalecych do popularnej od lat odmiany fantastyki, zwanej fantasy. I rzeczywicie, podobiestwa te nie s przypadkowe ju klasycy fantasy, pisarze tej miary co J.R.R. Tolkien

(Wadca Piercieni") czy Ursula Le Guin (te-tralogia Ziemiomorze"), tworzc powieci, penymi garciami czerpali z mitologii germaskiej (oprcz niej korzystali te z celtyckiej, fiskiej i wielu innych), zaludniajc wymylone wiaty elfami, krasno-ludami czy smokami. Take w bardzo popularnych grach role playing games (midzy innymi Warhammer, Dungeons & Dragons) wykorzystuje si gros elementw, wprost nawizujcych do mitologii germaskiej. Zdaniem autora, znalezienie w poniszej ksice wtkw znanych ju z literatury piknej, sprawi przyjemno mionikom fantasy i RPG, a dodatkow rado moe przynie konstatacja, z jakim mistrzostwem zostay one przerobione przez, na przykad, Tolkiena (notabene profesora, specjalisty od jzykw, kultury i historii ludw dawnej Europy).

Mitologia zesp mitw (opowieci o bogach i bohaterach oraz ich czynach), porzdkujcych wiedz o wiecie (wszechwiecie) i ustalajcych pozycj w nim czowieka. Religia system wierze i instytucji kultowych (symboli, obrzdw, modlitw, ofiar i ludzi specjalnie przygotowanych do ich skadania), ktrego celem jest doprowadzenie do kontaktu czowieka z bstwem i zapewnienie sobie jego opieki. Demonologia zakres wierze w istoty demoniczne (zarwno pozytywnie, jak i negatywnie nastawione do czowieka), ktre otaczaj siedziby ludzkie, mieszkajc w lasach, wodach, powietrzu czy nawet w obrbie samego gospodarstwa. Istoty te daway si zjednywa drobnymi ofiarami. Wierzenia pogaskie najduej zachoway si wanie w demonologii ludowej, cho zostay znacznie znieksztacone przez nalot wpyww chrzecijaskich. lipiec 1997 Artur Szrejter

Wykaz skrtwang. angielski celt. celtycki du. duski goc. gocki ie. indoeuropejski lit. litewski la. aciski ot. otewski niem. niemiecki

Objanienia skrtw uytych w tekcie:

norw. norweski pdgerm. poudniowogermaski p(ra)germ. pragermariski sang. staroangielski sanskr. sanskryt sranc. starofrancuski spol. staropolski sskand. staroskandynawski stgerm. starogermaski st.-gr.-niem. staro-grno-niemiecki stisl. staroislandzki s/w. szwedzki r.-gr.-niem. rednio-grno-niemiecki /nak * na pocztku wyrazu oznacza, i sowo to zrekonstruowano na podstawie rde filologicznych. Skrty nazw utworw literackich: Pieni zaczerpnite z Eddy Fbetyckiej (polskie tumaczenia tytuw wg wersji A. ZauskiejStrmberg): Alvis. Alvisnuil (Pie Alwisa Wszechwiedzcego) Allak. Atlakvid'd (Pie o Atlim) Ali. en gr. Atlamdl en gronlanzku (Grenlandzka pie o Atlim) Brot af Sigurd. Brol af Sigurdarkuidu (Fragment pieni o Sygurdzie) Fafnis. Fafnismdl (Pie o Famirze) Grirnn. Gmnismdl (Grimnira pie) Grotl. Groltasongr (Pie o mynie Grottim) G-udriin.il Gudrunarkvida II. En forna (Pie o Gudrun II. Dawna) Hdrbard. Hdrbardsljd (Pie o Harbardzie)Hamd. Hamdismdl (Pie o Hatndir/e) HiKim. Hdnamdl (Pieni Najwy/.s/ego) H ulga kvida Hjin: Helga kinda Hjrnardssonar (Pie o Helgim synu Hjorwarda) Helga kwtla Hand. l Helga kyula Hundmgsbana I (Pie o Helgim y.abjcy Hundinga I) Helga kvida Hunil. 11 Helga kinda Huiidingsharui II (Pie o Helgim /.abjcy Hundin-

gali)Hymis. Hymiskvid'd (Pie o Hymir/.e) Hyndlul. Hyndluljd (Pie Hyndli) Hyndlul.: Vnluspa en skamma Hyndluljd: \vstawka, y.wana \'!>luspa m skammii (Pie Hyndli: Wies/c/ba Wolwy Krtka) Lokas. Lokasenna (Ktnia Lokiego) Orldrun. gr. Oddrunar grdtr (Pacz Oddruny) Regin. Reginsmdl (Pie o Reginie)

Rigs. Rigsthula (Pie o Rigu)Sigrdnf. Sigrdrifumdl (Pie o Sygrdrifie) Sigurd. en skamma Sigurdarkviila en skamma (Pie o Sygurdzie krtka) Skirnis. Skirnismdl (Wyprawa Skirnira) Swipdag. Svipdagsmdl (Pie o Swipdagu)

Swipdag./FjoLwin. Svipdagsmdl druga cz, noszca podtytu FjoLwinnmdl (Pieni o

Swipdagu/Pieri o Fjolswinnie) Thrfm. Thr}mskvida (Pie o Thrymie) V(ifthr. Ufihrudmsmdl (Pie o Wafthrudnir/,e) yeglam. Veglamskvida (Pie o Wegtamie) Vlu.nd. V(>lundarkvida (Pie o Wlund/ie) Vi>luspa - Wiluspa (Wies/.c/ba Wolwy) C/, Eddy Prozaicznej Snorriego Sturlusona: Gylfag. Gylfagynning (Os/ustwo Gylfego), w: The Prose Edda of Snorri Sturluson. Inne rda: Druga Przysiga Mersclmrska. Owsius-Alfred Chorogra/ia Orozjusza w anglosaskim, przekladzie krla Alfreda, w: rda skandynawskie i anglosaskie do dziejw Sowiaszczyzny. Pawe Diakon: Hisl. Long. Pawe Diakon: Historia Longobardw, w: Pawe Diakon: Historia rzymska. Historia Longobardw. Pieni o Eryku anonimowe. Pie o Haakome Eyvinda Skaldaspillira. Pie o Nibelungach. Pie walkmi w: Saga o Njalu mv.. 157. Saga o Wlsungack w: The Saga oj ihe liilsungs. Saxo Grarnrnaticus: Gsta Danorum (Czyny Duczykw). lacyt, Germ. Tacyt: Germania, w: 'lacyt: Dziea

t.II. Ynglmgasaga (Saga rodu Ynglingw) w: Heimskringla (Krg wiata).

Opowieci o bogach

I. GENESIS

O TYM, JAK POWSTA WIAT(wg: Yluspa 3-6;9;l7-18; Vafthr.20-27; Alvis.l4;29; Grimn. 40-41; Gylfag. 4-9; Orosius-Alfred 1,1,1) Na pocztku nie byo ani bogw, ani olbrzymw, ani ludzi. wiat wyglda zupenie inaczej ni dzi, puste przestrzenie yy dla samych siebie, nikt nimi nie rzdzi. Pnocn granic Obszarw zajmoway szargane wieczn zamieci pola lodowe, ywice si zimnem, wypezajcym z podziemnych przestrzeni mronego Niflheimu, czarnej pustki, ktr w przyszoci miao opanowa ponure wadztwo umarych. Daleko na poudniu gorza przeciwny ywio w krainie zwanej Muspellheimem bluzgay gniewem wulkany, za ziemi poera niezaspokojony ogie. Szala, buchajc takim gorcem, e nawet skay mu si poddaway i spyway rzekami rozpalonej lawy. Porodku za, midzy Niflheimem a Muspellheimem, ziaa niezgbiona przepa Ginnungagap (Magiczna Otcha), dna jej nie dosig-nby wzrokiem nawet bystrooki wypatrywacz. Upienie starego wiata trwao tysice i tysice tysicleci, a wreszcie wulkany Muspellheimu wystrzeliy niewidzianym wczeniej bogactwem ognia. Pomienne jzory poszyboway daleko, daleko, by opa na zamarznite rwniny Pnocy. Gigantyczna chmura pary wzbia si w powietrze, skbia w deszczowe chmury, po czym luna ulew. Padao tak przez setki lat, a wreszcie woda wypenia ca Ginnungagap. Tak powsta ocean, ktry otacza nasz wiat. I wreszcie nadszed czas, by przestrze porodzia pierwsz istot. Wody oceanu wyoniy ciao najwikszego z olbrzymw, jakiego oglda nasz wiat. Przeraa swym ogromem: na pnocy mrz splata mu wosy w sztywne sople, za stopy skwierczay, przypiekane ogniami Muspellheimu. Inni za twierdz, e olbrzym Ymir (Podwjny, Bliniaczy) narodzi si z jadu, wyciekajcego z pierwszej rzeki, Eliwag (Burzliwe Fale), ja za myl, e Eliwag i ocean tym samym byy o rzece za opowiadaj nasi krewniacy, yjcy w gbi ldu i nigdy nie ogldajcy morza. Olbrzym Ymir bezwadnie unosi si na powierzchni wd. Nie mg ruszy rk ni nog, brakowao mu si nie mia poywienia. Wtedy ze stopniaej gry lodowej powstaa pierwsza krowa, wita Audumla (Obfita Bezroga). Ulitowaa si nad Ymirem i wykarmia go swym mlekiem, a sta si na tyle silny, by zrodzi potomstwo. Z nogi wyskoczy mu olbrzym Thrudgelmir (Gono Ryczcy) o Szeciu Gowach, za pod pach urs drugi syn i crka. To od nich pochodzi cay rd Thursw (olbrzymw), i tych mieszkajcych na Pnocy, i tych z Muspellheimu, i

tych, co wdarli si do Midgardu. Audumla opucia Ymira, by liza sony ld Pnocy, a wylizaa z niego nastpnego olbrzyma, wielkiego Buriego. Temu przypisana zostaa potna moc magiczna. Starsze Thursy nie chciay przyj Buriego do swego grona, ani da mu za on adnej ze swych cr, nie pochodzi bowiem z ich rodu. Dlatego, za pomoc zaklcia, sam stworzy swego syna Bura, a potem oddali si z naszego wiata. Niektrzy opowiadaj, e nie odszed, a zasn i trwa gdzie na mronej Pnocy. Bur dugo stara si o on spord olbrzymw, ale ci wci odrzucali jego konkury. Postanowi zatem wzi na Thursach pomst. Porwa olbrzymk Besti i spodzi z ni trzech synw, pierwszych bogw z rodu Asw: Odyna, Wilego i We. Trjca ta miaa sta si narzdziem jego zemsty. Kiedy synowie doroli, ojciec przekaza im wasn moc, przewyszajc nawet siy ojca olbrzymw, Ymira. Bracia postanowili to wykorzysta i stworzy, na przekr Thursom, wasne krlestwo. Stanli do walki z Ymirem rozpoczli pierwsz wojn, jak ziemia widziaa. Olbrzymy ze strachu zakryway oczy i uciekay na kraj wiata, opuszczajc ojca. Wreszcie przebrzmiay zaklcia magiczne i okazao si, e Ymir ley martwy. Trzej zwycizcy rzucili si na jego zwoki i rozszarpali je na czci. Z ciaa stworzyli ld stay i umiecili go na samym rodku wiata, oddzielajc od lodw Pnocy i ogni Poudnia pradawnym oceanem. Ld ten to nasz Midgard (rodkowa Kraina). Z koci Ymira stworzyli gry, z krwi morza, z wosw lasy, za Midgard otoczyli palisad z jego rzs. Oceanowi nadali imi Garsecg, czyli Szalejce Morze. Unieli odart ze skry czaszk Ymira i umiecili na wysokociach tak stao si niebo. Z czaszki wyla si mzg i w kawakach rozpyn po bezmiarze powietrza to s chmury, szybujce ponad naszymi gowami. Roboty tej nie do byo trzem braciom. By mc liczy czas, zawiesili na nieboskonie pojazdy Soca i Ksiyca, za ich wonicami uczynili potomstwo olbrzyma Mundilfriego Soi i Maniego. Potem rozdarli zason odwiecznej Ciemnoci na bia chust dnia i czarny paszcz nocy noc, a te z kolei podzielili na czci, aby atwiej okrela upyw czasu. Ojcem Daga, czyli Dnia, by olbrzym Delling, za rodzicem Nott, czyli Nocy Thurs Nrwi (Nor). Bogowie wyznaczyli te dugo roku i, aby skada si z pr, rozgraniczyli go na Lato i Zim. Ich ojcami byy olbrzymy Windswal i Swasud. I ta praca nie zadowolia niestrudzonych braci. Powzili zamiar zapenienia wiata stworzeniami, pragnli bowiem, by kto ich sucha i oddawa cze. Pierwsze zjawiy si Alfy. Nie stanowiy wszake dziea zwyciskich bogw, przybyy pono z daleka, pobudoway na grzbietach chmur wietlisty Alfheim i w nim zamieszkay. Odday si bogom pod opiek 1 odtd wiernie im suyy, wspomagajc w potrzebie. Bogowie postanowili zatem stworzy istoty na wzr Alfw. Uyli jako budulca koci i krwi Ymira, lecz dzieo okazao si nie tak znakomite, jak pierwowzr: krasnoludy wyglday brzydko i pokracznie, a do tego bay si wiata sonecznego. Blask Soca, tak miy Alfom, zamienia krasnoludy w

szary kamie. Dlatego te bogowie za miejsce pobytu wyznaczyli im podziemny Svartalfheim, Pastwo Ciemnych Alfw, czyli Svartalfw, jak Asowie nazwali nieudane kopie duchw Alfheimu. Pierwsze krasnoludy, Modsognir i Durin, ulepiy z gliny pobratymcw, ci za, niczym robaki, rozpezli si po nieskoczonych podziemnych korytarzach swej krainy. Krasnoludy to plemi niesforne i krnbrne, czsto nie suchajce si bogw, a nawet wyrzdzajce im szkod. Znane s wszake jako niezrwnani kowale, zotnicy i budowniczowie. Po krasnoludach przysza pora na nas, ludzi. W czasach tych Odyn i pozostali bracia dochowali si ju potomstwa, za do ich grona doczy jeden z wadcw Ognistych Olbrzymw, potny Loki. Pewnego razu po Midgardzie podrowali Odyn, jego brat (cho s tacy, co przecz wizom ich krwi) Hnir i Loki. Idc morskim wybrzeem, natknli si na rosnce obok siebie dwa drzewa jesion i wiz. Hnir przeszed obok nich obojtnie, ale Loki przystan i rzek do Odyna: Bracie krwi (Loki i Odyn przysigli sobie wieczn przyja, umocnion wsplnot krwi), zawsze chciae, by Midgard zamieszkiway istoty nam posuszne. Czy nie byoby dobre, gdybymy z tych drzew stworzyli nowe plemi? To by byo dobre odpar Odyn. I stao si, e z jesionu (askr) powsta mczyzna o imieniu Askr, za 2 wizu (embla,) kobieta, Embla. Leeli jednak nieruchomo, lica mieli blade, bez ladu ycia. Przeto Odyn tchn w nich moc oddychania, Hnir ofiarowa im dusz, za Loki ciepo gorcej krwi, a policzkom rumiece. Od Askra i Embli pochodz wszyscy ludzie, nawet nasi wrogowie, mwicy innym jzykiem. Tak wanie Midgard zapeni si sugami bogw. Po stworzeniu ludzi powsta przypyw i odpyw, i to wanie dziki dwojgu ludzkim dzieciom. Pewnej nocy Mani-Ksiyc wyruszy na sw nocn wdrwk po niebie i ze znacznej wysokoci przyglda si ziemi. Dostrzeg dwch chopcw Hjukiego i Bila, nioscych wod w drewnianych wiadrach. Zabra ich do swojego wozu, by podczas drogi opowiada im ciekawe historie. A nad ranem, po nocy penej legend, okazao si, e ani on bez dzieci, ani one bez niego nie mog si ju oby. Ale przecie musiay wrci na ziemi, dokoczy to, co rozpoczy. Mani poprosi wic Noc o pozwolenie zatrzymania dzieci. W zamian przyrzek dopilnowa, by Hjuki i Bil nadal zajmowali si ziemsk wod. I tak, co noc Hjuki napenia w oceanie swoje wiadro i wtedy nastpuje odpyw, a kiedy pniej Bil je oprnia przypyw. Bogowie nie mieli gdzie mieszka, tuali si niczym sfora wilkw zim, tote postanowili znale miejsce pod przyszy dom. Na podniebnych boniach wznieli warowny Asgard, siedzib pen paacw, gdzie odbyway si cnocne zabawy. Otaczay go przestronne rwniny, zdatne do wicze bitewnych. Asgard umieszczono jeszcze wyej ni Alfhe-im, co jest suszne, gdy Alfowie s tylko sugami bogw. Na niebiosach tkwi te zakotwiczony Wanaheim, ojczyzna boskich Wanw, drugiego rodu najwyszych istot. Nie wiadomo kiedy i jak Wa-nowie go wznieli, wie niesie, i uczynili to wczeniej, ni Asowie pobudowali

Asgard. Mwi si, e Wanw porodzia boska Ziemia i przeti stali si opiekunami naszych zasieww. Pilnuj te, bymy nie potracili; mocy podzenia dzieci. Jak byo w zaraniu czasw czy pierwsi poj-! wili si Asowie, czy Wanowie, nikt nie wie, w kadym razie Wanowie; panowali nad niebiosami wczeniej od Asw. Po latach okazao si, e ludzie s miertelni wszak nie spoywaj boskich Jabek Modoci za ich uwolnione dusze bkaj si po Midgardzie, nie majc si gdzie podzia. Odyn postanowi zatem przyjmowa do swej Walhalli polegych na polu walki wojownikw potem podzieli si nimi z pikn Frey. Co za miao si sta z pozostaymi duszami? I na to bogowie znaleli rad. Ot gboko pod ziemi pustk sta Niflheim, mrona i smutna kraina. Tam te zsya postanowiono dusze ludzi, nie majcych szczcia niczym si wyrni podczas ziemskiego ycia. Powiada si, e Ziemia z pocztku przekazaa Niflheim pod rzdy olbrzyma Mimira, potem jednak Asowie usunli go stamtd i krlow Niflheimu ustanowili przeraajc Hel, crk Lokiego. Tak wanie powstayy wiat, nasza Alda, zoona z dziewiciu krain. A dzi wyglda ona tak, jak wyliczy zaraz zdoam. W najwyszych sferach niebios dryfuj pod czaszk Ymira Asgard i Wanaheim. Asgard jest poczony z Midgardem tczowym mostem, Bifrostem, jedyn drog midzy miertelnikami a bogami. Pod dziedzinami bogw wisi wietlisty Alfheim. Pitro niej rozoona jest paska ziemia, a jej rodek zajmuje oblany oceanem Midgard. Za Gar-secgiem na poudniu ponie Muspellheim, wiat Ognistych Olbrzymw. Na pnocy istnieje Jtunnheim, za na pnocnym wschodzie Hrimthursheim. Obie te krainy trzaskaj mrozem, a ich ziemie skuwa ld. Zimniejszy jest pono Hrimthursheim, nie bez powodu zatem jego mieszkacw nazywa si Hrimthursami Oszronionymi Olbrzymami. Wszystkie kraje Thursw, a nawet tereny przemoc przez nich zajte w Midgardzie, zwiemy od dawien dawna Utgardem (Obszarem Zewntrznym). W Garsecgu pywaj awice ryb, a za nimi cign aroczne potwory, ze strasznymi krakenami na czele. Jednak najgroniejsze ze stworze oceanu, Jrmungand (Wielki Kij), kryje si w niedostpnych gbinach. Zwie si go te Midgardsormem (Wem wiata), gdy caym swym ogromnym cielskiem tkwi w wodzie, opasujc Midgard. Urs tak bezbrzenie, e obejmuje wiat ludzi, a i tak zdolny jest ugry wasny ogon. Pod pask ziemi huczy kowalsk robot Svartalfheim, skd przekopano wiele przej do Midgardu. Jeszcze niej, znacznie niej, rozcigaj si ciemne rwniny Niflheimu, krainy umarych, gdzie nikt nigdy si nie mieje. Co jest pod nim, nie wiadomo. Moe pustka, a moe inne krainy. Aby Alda si nie rozleciaa, poczona zostaa mocnym pniem Yg-gdrasilla (Drzewa Ygga, czyli Strasznego, czyli Odyna). Jeden z korzeni jesionu wyrasta z Niflheimu, drugi z Hrimthursheimu, trzeci za bierze pocztek w Asgardzie. Wiecznie zielona korona drzewa rozpociera si nad krain bogw, dajc jej przyjemny cie. Tak wanie poczone s wszystkie krainy Aldy, a jeli kiedy runie owa podpora, gwiazdy spadn, Soce zganie, za Midgard i Utgard pogr si w odmtach oceanu.

O TYM, JAK WIAT WYGLDA Asgard i WanaheimH:

Wluspa 7;43; Yafihr. 15-16; Grimn. 4-30;44; Fafnis. 15; Lokas. 34-35;42.; Gylfag.) Na niedosigych wysokociach, na samym niebie, podtrzymywanym przez czterech krasnoludw: Austriego, Westriego, Nordriego i Sudriego, rozoone s dwie krainy boskie, Asgard (Grd Asw) i Wanaheirn (Kraj Wanw). Wanaheim jest starszy, istnia nim przybyli Aso-wie i nim wybudowali Asgard na wschd od murw Wanaheimu. Mimo e Wanaheim wiekiem si szczyci, wikszo bogw mieszka w Asgardzie i kraj ten znamy znacznie lepiej, ni staroytny Wanaheim. Z ziemi naszej dosta si do Asgardu mona jedn jedyn drog, poprzez tczowy most Bifrost (Drca cieka), pilnowany przez bystrookiego boga Heimdalla. Wprost z Bifrostu wkracza si na przestronn, bajecznie zielon rwnin Idawall. Na jej odlegym skrajuj dostrzec mona mury Asgardu. Z pocztku grd ten Asowie sabo umocnili, dlatego te Wanowie zdobyli go jednym wciekym szturmem. Pniej wszake, dla ochrony przed Thursami, bogowie postanowili wznie potniejsze mury. Zbudowa je z kamienia pewien olbrzym, w zamian dajc Freyi zaj on, a na dokadk Ksiyca i Soca. Bogowie zgodzili si na t cen, ale dziki sprytowi Lokiego i sile Thora nie musieli wypenia warunkw umowy. Tak Asgard zosta umocniony. Wewntrz murw wznosz si najwspanialsze budowle Aldy paace niebian. Prawie cay boski rd zamieszkuje asgardzki krg, jedynie Gullweig przebywa w Wanaheimie, Njrd w Noatunie na wybrzeu, morskim, Frey w Alfheimie, Aegir i Ran w gbinach oceanu, za Hel' w Niflheimie. Wszyscy inni bogowie zaywaj wypoczynku w luksusach; Grodu Asw. Najwikszy paac Asgardu, Bilskirnir, naley do boga Thora, za za najznakomiciej wzniesione uchodz wszystkie trzy dwory; boga Odyna. Spord nich pierwszym jest Walaskjalf o niebotycznej wiey Hlidskjalf. Odyn, tronujc na jej szczycie, siga wzrokiem ki kademu skrawkowi wszystkich dziewiciu wiatw. Ponad dachami paacw kouje wspaniay jastrzb Asw Habrok.j Mimo, e Asgard unosi si w przestworzach, co jaki czas, magicznym sposobem, wyaniaj si granice, oddzielajce go od krain olbrzymw: od Muspellheimu br Myrkwid, za od Jtunnheimu nigdy nie zamarzajca rzeka Ifing. Najgrubszy z korzeni Yggrasilla wyrasta z Asgardu, a nad boskim grodem gruje korona tego jedynego w swym rodzaju Drzewa. Na niej siedzi jele Eikthyrnir, a z jego rogw skapuje rosa tak obfita, e zamienia si w rzeki Asgardu (niektre z nich tocz swe wody a do Midgardu). Kochank Eikthyrnira jest koza Heidrun, dajca zamiast mleka mid, napj bogw. Innym poywieniem niebian s Jabka Modoci, rosnce tu przy murach Asgardu, w maym sadzie. Bogowie musz si nimi ywi, aby zachowa modo i niemiertelno bez ich cudownego dziaania podlegaliby wadzy mierci tak samo, jak ludzie.

Tylko tyle wiadomo o ojczynie bogw, reszta jest zakryta przed naszymi oczami.

Alfheim(wg: Grimn.4-5; Gylfag.) Ziemia Alfw wznosi si wyej ni najwysze szczyty, ale i tak nie siga niebiaskiego Asgardu. Dryfuje gdzie porodku. aden czowiek ani nawet polegy bohater nigdy nie postawi tam stopy. Nie wiemy zatem nic pewnego o tej wietlistej krainie. Pono stoi tam paac Freya syn Njrda dosta Alfheim we wadanie, bdc jeszcze dzieciciem w koysce ale jak w dwr wyglda i czy jest podobny wspaniaym siedzibom Asgardu adna opowie o tym nie wspomina.

Midgard(wg: Yluspa 4;36;40; Gnmn. 28;31;41; Helga kuida Hund. II, 29) O Midgardzie, naszym rodkowym wiecie, opowiem niewiele. Znamy go dobrze, starczy wic, jeli opisz jego granice. Wiadomo wszystkim, e jest otoczony ze wszech stron potem z rzs Ymira. Ale to nie wszystko. Poza rzsami Ymira faluje ocean Garsecg. Od pnocy nie jest zbyt szeroki, tak e wydaje si rzek. Dlatego niektrzy nazywaj tamt jego cz rzek Slid, mron, pen mieczy, wczni i innych zapowiedzi wiecznej wojny. Wypywa ona z otchani pooonego na dalekim wschodzie Hrimthursheimu, by poczy si z wodami oceanu. Tam, gdzie udao jej si wedrze arocznymi falami powodzi na ziemie Midgardu, zatruwa je jadem i wyziewami mierci. Tak wyglda granica z Jtunnheimem. Od wschodu, oprcz wd Garsecgu, pilnuje nas przed zachannoci olbrzymw elazny Las Isarnvidr. Wanie w jego ponurych mrokach Stara Gygur porodzia Fenrirowi oba straszne wilki: Sklla i Hatiego. Tak wyglda granica z Hrimthursheimem. Na poudniu tylko Garsecg, broni nas od pomieni Ognistych Olbrzymw z Muspellheimu. Zapytacie co jest na zachodzie? Garsecg. A co poza nim? Moe jeszcze jedno z wej do Niflheimu? Moe. Bo to jedyne, jakie znamy, znajduje si na dalekiej pnocy, za wyznacza je kipice krwaw pian poczenie dwch rzek Gjll i Leipt. Tocz wsplne wody najpierw przez mrone rwniny, potem wlewaj si do bezdennej jaskini, prowadzcej ku wiatowi Hel, gdzie w smutku trwaj sami umarli.

Utgard(wg: Yoluspa: 36;37;40;42;50-52; Yafthr. 15-16;30-31; Gnmn. 11;31; Hy-\ mis. 5; Lokas. 42; Thrym. 5; Harbard. prolog) Utgardem, czyli Ziemi Zewntrzn, nasi ojcowie nazwali wszystkiej trzy krainy zamieszkane przez olbrzymy: pnocny Jtunnheim, wschd-1 ni Hrimthursheim i poudniowy Muspellheim. O ich granicach z Midgardem i Asgardem mwiem ju wczeniej, s wic wam znane. Jtunnheim to wiat zimna i lodu, zasiedlony przez plemi olbrzymw Jtunnw. Podzielili oni swe ziemie na wiele krlestw, a najbogatsze z nich przypady Thrymowi, wsawionemu kradzie! nalecego do Thora magicznego mota bojowego, oraz Brimirowi zj Oklni, tak zasobnemu, e

wznis obie paac ze zota. Kogutem! Jtunnheimu, piejcym co rano, jest siedzcy na wysokim drzewiej ciemnoczerwony Fjalar. Wschodni ld, Hrimthursheim, zamieszkuj Hrimthursy, czyli Oszronione Olbrzymy. Zwane s tak z powodu cigych mrozw, panujcych w ich ojczynie, mrozw jeszcze dotkliwszych ni te znane z Jtunnheimu. Przez Hrimthursheim toczy jad swych wd mrona i za rzeka Eliwag. Na wschd od niej mieszka ongi potny Thurs Hymir, ojciec boga Tyra. W krainie Oszronionych Olbrzymw tkwi jeden! z korzeni wielkiego drzewa Yggdrasill. Muspellheim, widniejcy na poudniowym skraju Aldy, wci gorzeje wulkanicznymi ogniami dobrze si tam czu mog tylko Pomienne Olbrzymy, wadcy czerwonego ywiou. Z ich rodu wywodz! si bg ognia, Loki, a take jego brat, Byleist, jeden z wodzw Muspellheimu. Jednak naczelnym krlem caej tej krainy pozostaje Surtj (Czarny), wielki wrg bogw. Temu to mocarzowi los wyznaczy decydujc rol w spektaklu koca wiata.

Svartalfheim(wg: Yluspa 37; Alvis. 3; Gylfag.) W trzewiach ziemi, pomidzy Midgardem a czeluciami Niflheimu, wykute zostay tunele Svartalfheimu, Krainy Ciemnych Alfw, czyli krasnoludw. Oddano im po kres czasw t mroczn dziedzin, aby wicej nie lkay si wiata Soca. Zasiedliy przeto niezmierzone korytarze, zakadajc krlestwa, owietlane blaskiem zota i krysztau grskiego. Krasnoludy okazay si znakomitymi grnikami, zotnikami i jubilerami, tote bogowie podarowali im podziemne zoa metali i kamieni szlachetnych. Std te kade osiedle tego maego ludu zadymione jest oparami, wydobywajcymi si z piecw hutniczych, a rozbrzmiewa tam nie milkncy odgos kucia. Najlepiej o kunszcie krasnoludw mwi opowieci o Turnieju Darw i naszyjniku Brisingamen. Skaldowie opowiadaj, e najniezwyklejszy z wykutych w skaach paacw Svartalfw zosta pobudowany na polach Nidu przez krla Sin-driego, a teraz naley do jego potomkw.

Niflheim(wg: Yluspa 38;39;43;44;47; Yegtam. 2-3;5;6; Skirnis. 31;35; Grimn. 31;32;35; Alts. 18;20;26;28;32; Swipdag. 26; Belga kvida Hund. II, 29; Gylfag.) Ponura ta otcha posiada kilka nazw. Niflheim jest najstarsz z nich i oznacza Krain Ciemnoci. Mwi si na ni te Gnip, czyli Jaskinia. Nazywa si j rwnie Hel (a zatem imieniem tamtejszej wadczyni), Niflhel (Ciemnoci Hel) i Gniphellir (Jaskinia Hel). Stamtd wyrasta jeden z korzeni Yggdrasilla, gdy Drzewo to siga a do podziemnej krainy umarych, Niflheimu. Dostaj si tam duchy wszystkich, nie majcych szczcia polec na polu bitwy, a przeto nie wywyszonych ask ucztowania w paacach Odyna i Freyi. Wejcie do Gniphellir znajduje si pord lodw dalekiej Pnocy, a zwie si je Bram Trupw. Za ni pyn dwie cuchnce rzeki graniczne, Gjll i Leipt, ale tylko na tej pierwszej wzniesiono most Gjallarbru, pilnowany przez olbrzymk Modgud. Oprcz niej bram Helu strzeg wcieky pies Garm jego ponure ujadanie obwieci pocztek Ragnarku oraz obrzydliwy, trj gowy olbrzym Hrimgrimnir. Przy korzeniu Yggdrasilla burzy si woda w studni Hwergelmir (Kipicy Kocio), do niej bowiem zlewa si rosa z caego Drzewa i z niej te wypywaj wszystkie rzeki wiata.

Na samym dnie Niflheimu toczy fale straszliwy strumie, a w nim pod prd brodz krzywoprzysicy i wilkoaki. Tam te niebezpieczny wilk rozrywa zwoki ludzkie, a smok Nidhgg ssie ciaa umarych i bez skutku podgryza korze Yggdrasilla. Na korzeniu tym siedzi Kogut Niflheimu jest rudy jak ogie. W Niflheimie odnale mona dwa paace. Pierwszy nie wiadomo do kogo naley, za wznosi si na Wybrzeu Trupw. Wszystkie jego bramy wychodz na pnoc, ciany s pobudowane z cia wy, a przez dymnik wpadaj do niego jad nienawici i cae zo wiata. Drugi paac, Olund (Smutek), naley do krlowej Niflheimu, wiecznie ponurej Hel, o twarzy zartej trupim rozkadem. We wntrzu tego dworu, na zotej pododze stoi zastawiony st Hungr (Gd), na nim za ley n Sultr (aknienie). W halli paacowej, na ou Kor (Letarg), za zasonami Blikande Boli (Lnice Zorzeczenia), spoczywa Hel, ubrana w sukni zwan Mdoci. Tyle tylko wiadomo o Niflheimie, nie ma bowiem stamtd ucieczki powrt do krainy ywych nie uda si nawet wietlanemu Baldrowi wic te wieci o Helu s skpe.

Jesion Yggdrasill

(wg: Yluspa 2;19;27;29;47; Gnmn. 25;26;29;31-34; Hyndlul. 47-48; Gylfag.) Rni rnie powiadaj o nazwach tego najwikszego z drzew, wic i my powtrzymy imion kilka. Po pierwsze: Yggdrasill, czyli Drzewo Strasznego, czyli Odyna. Po drugie: Laerad. Po trzecie: Mimameid, czyli Drzewo Mimira. Po czwarte: Irminsul, czyli Sup Irmina, czyli Heimdalla. Wida std, e w wity jesion powizany jest z licznymi bogami, lecz tak po prawdzie to wielu niebian chciaoby by z nim powizanych, gdy bogowie i opowieci o nich przemin, a pami o Yggdrasillu pozostanie na zawsze ywa w pieniach skaldw i sagach sagamadrw. Wedug jednych Yggdrasill opiera si na trzech korzeniach, wyrastajcych z Niflheimu, Hrimthursheimu i Asgardu, cho inni twierdz, e korzeni jest dziewi, a kady bierze pocztek w innym wiecie. Jeden tkwi u Studni Urd, przy siedzibie Norn. Inny ma by umieszczony obok rda Mimira, w ktrym ukryto rg Gjallarhorn i oko Odyna. Przy jeszcze innym bogowie codziennie odbywaj wiece i sdy. Korze, wyrastajcy z Niflheimu, podgryzaj zawzici wrogowie bogw: smok Nidhgg oraz potomstwo praw Grafwitnira: Goin, Mo-in, Grabak, Grafwllund, Ofnir i Swafnir. Mimo prb powalenia; jesionu, Yggdrasill stoi mocno nic nie moe naruszy jednoci wiata. Pie drzewa lni od rosy, opadajcej w doliny ziemskie i dajcej glebie yzno. Mimameid tworzy szkielet wiata: na nim, na rnych wysokociach, tkwi pozawieszane krainy od najniszego Niflheimu po najwyszy Asgard. Yggdrasill to jednake nie tylko spoina, czca wszystkie wiaty to take wiat sam w sobie, bogaty i zamieszkany przez niezliczone stworzenia. Spord nich wymieni tylko najsawniejsze. Na samym szczycie jesionu siedzi zoty kogut Yithofnir, niemy ptak _ po raz pierwszy zapieje dopiero na pocztku Ragnarku. Obok majestatycznie spoczywa wielki orze, na gowie trzymajc wadc pogody, sokoa

Wedrfnira (Wyliniaego od Niepogody). Obelgi i wyzwiska pomidzy orem a Nidhggiem z Niflheimu przenosi szybkonoga wiewirka Ratatosk (Gryzcy Zb). Po gaziach drzewa biegaj tam i z powrotem cztery jelenie, ywice si modymi pdami jesionu Dain, Dwalin, Duneyr i Dyrathrr. Ich kuzyn, jele Eikthryrnir (Majcy Dbowe Koce Rogw), zamieszkuje Yggdrasill na wysokoci Asgardu. Z jego rogw kapie woda wprost do podziemnej studni Hwergelmir (Kipicy Kocio) w Niflheimie, a z niej wpywa do wszystkich rzek Aldy. Te na wysokoci Asgardu zadomowia si koza Heidrun. Poda za ni krok w krok cae stado kozw, ale nawet one w aden sposb nie mog jej seksualnie zaspokoi. Heidrun daje bogom i einherjarom mleko, natychmiast zamieniajce si w najlepszy mid sycony. Cay ten wspaniay wiat Drzewa skoczy si i runie, gdy nadejdzie czas Ragnarku. Najpierw pie Yggdrasilla zatrzsie si, a potem, pod naciskiem nieszcz i za, zamie, pocigajc ze sob w otchanie wszystkie wiaty, ca Ald. Ale pami o witym jesionie pozostanie, gdy nigdy ju nie wyronie drugi taki ogrd cudw.

O TYM, JAK CZAS JEST PODZIELONY

Czas ycia wiata zosta podzielony. Kto i kiedy tego dokona, nie wiadomo. Niektrzy twierdz, e nad wszystkim, nawet nad bogami, wadz dziery niezmienny Los, inni za widz w tym wol Wszechmocnego na Wysokociach, ktry przybdzie, kiedy dopeni si czas. Nie mnie wydawa werdykty, kto ma racj.

Era I: Wiek Zoty

Nasta on wraz ze stworzeniem wiata przez bogw, nie zakcia go te wojna Asw z Wanami, zakoczona przecie trwaym pokojem. Po wzniesieniu Asgardu niebianie bawili si, urzdzali zawody i igrzyska, wykazywali si wiedz, sprawnoci i kunsztem. Wymylili wszelkie rzemiosa, i oddawali si im z upodobaniem. Cieszyli si z blasku zota i drogich kamieni. Taczyli i grali na pierwszych instrumentach. Uczty nie koczyy si wraz ze witem, ale wtedy wanie ponownie rozpoczynay. miech nie gas na asgardzkich rwninach. Ale kada rado ma swj kres. Z kraju Jtunnw przybyy trzy lepe staruchy, Norny. Jedna nazywaa si Urd, druga Skuld, a trzecia Werndandi. Wraz z kadym ich krokiem do Asgardu wsczay si strach i zwtpienie, bowiem Norny okazay si przdkami Losu, tkay Przeznaczenie. Bogowie dowiedzieli si wtedy, e ich wiatu zapisany jest ponury kres. I poczuli cie mierci, cho koniec wszystkiego Ragnark mia nastpi za lat wicej, ni najmdrszy z niebian mg sobie wyobrazi.

Era II: Wiek UcztWadcy wiata, im mocniejszy czuli strach przed zbliajc si katastrof, tym chtniej rzucali si w wir zabaw. Nocami hale paacw rozbrzmieway odgosami uczt, za w dzie zastpy bogw, Alfw i einherjarw (pojedynkujcych si), czyli polegych ludzkich wojownikw, przygarnitych przez Odyna i Frey, wiczyy sprawno bojow .j Wiedziano bowiem, e koniec wiata objawi si wielk bitw pomidzy i

siami boskimi a zastpami Ciemnoci. Ju nie sycha byo w Asgar-dzie cigego radosnego miechu. Pobrzmieway w nim nuty goryczy.

Era III: Zmierzch BogwPrzyszed wreszcie dzie, nioscy pewno, i ostateczna walka,! Ragnark (Przeznaczenie Bogw), nadejdzie lada rok, lada chwila. Znakiem pocztku koca okazaa si mier najagodniejszego z bogw, modego Baldra. Stao si tak, jakby Soce zgaso. Niby czas pyn tak samo, niby ludzie i bogowie yli jak dawniej, ale kres starego wiata zblia si wielkimi krokami. I my wanie yjemy w tym ponurym okresie, bojc si nastpnego poranka, Ragnark wisi nad nami niczym maczuga najsilniejszego z! olbrzymw. I wiemy, e pewnego dnia Soce zostanie poarte przez! wielkiego wilka, a wojska boskie i szeregi Thursw natr na siebie, by wyrn si wzajemnie. Taki bdzie koniec dawnej Aldy.

Era IV: Czas Nowego AsgarduJednak kilku bogw przeyje Ragnark, powrci take Baldr, by pa-j nowa nad odrodzonym wiatem. Gimlea, Nowy Asgard, zostanie wzniesiona na wypalonych ruinach, wadcy odbuduj Midgard. Znw! rozrodzi si ludzko. Nastanie era szczliwoci. Zakoczy j przybycie Najwyszego Sdziego, Wszechwadnego na Wysokociach, Ktry] Sdzi. Wtedy wszyscy oddadz si pod Jego opiek. Dalsze dzieje wiata s zasonite dla oczu ludzkich.

O TYM, ILU JEST BOGWNaley wam wiedzie, e istniej dwa gwne szczepy niebian: Asowie i Wanowie, ale oprcz nich godnoci boskiej dostpio kilku olbrzymw i olbrzymek ci postanowili odstpi swych braci i zwiza los z siami Asgardu. Pierwszym z bogw jest Odyn (Szalony), sprawujcy najwysz wadz wraz z maonk, Frigg, opiekunk ogniska domowego. Ich dwaj synowie, wietlisty Baldr i lepy Hd, nieszczliwi bracia, obaj przebywaj ju w krainie zmarych, Niflheimie. Odyn posiada dzieci nie tylko z Frigg, take inne niewiasty obdarzyy go potomstwem, a nie jest to byle jakie potomstwo. Za najstarszego uchodzi Thor, pan burzy, syn Jrd (Ziemi). Po nim nastpuj: Bragi, najwikszy ze skaldw; Odd Wieczny Podrnik; Milczcy Widar; Wali Mciciel Brata oraz Meili. S tacy, co twierdz, i lyr Jednorki, pan sprawiedliwoci i praw wojennych, to take syn Odyna, lecz ja mwi, i jest on wiekiem co najmniej rwny Odynowi i przed nim sprawowa naczeln wadz wrd bogw. Pochodzi zatem z rodu Thursw, z krwi Hymira, a zosta przyjty w poczet Asw na zasadzie braterstwa krwi. Innymi godnymi czci Asami s Hnir, wspojciec ludzi; Hermod Posaniec Bogw; Nanna, ona Baldra; Forseti Sdzia, syn Baldra i Nanny; troskliwa Sygin, poowica Lokiego; Zotowosa Sif, ona Tho-ra, oraz ich dwaj silni synowie Magni i Modi. Rwnie znamienity, cho znacznie mniej liczny, jest rd Wanw. Wodzostwo jego dziery opiekun ludzi morza, dobrotliwy Njrd. Olbrzymka Skadi urodzia mu bliniaki, wadcw urodzaju i mioci: Freya i

Frey. Czczon niegdy, dzi bowiem przebywa na wygnaniu w oddalonym Wanaheimie, jest wadczyni zota i bogactw, Gullweig. Dziewice wspomaga inna Wanirka, mdra Gefjun. Z krainy olbrzymw wywodzi swoje pochodzenie reszta bogw. Aegir i jego zoliwa ona Ran panuj nad odmtami morskimi. Za wnuka maj jasnego Heimdalla, stranika Asgardu i nauczyciela ludzi. Panem ognia i ciepa jest zazdronik Loki, olbrzym o zmiennej naturze, raz wspomagajcy ludzi i bogw, to znw im szkodzcy. Bogini zostaa take jego crka, Hel, pani mrocznego Niflheimu, oraz syn, Uli ucznik, spodzony z on Thora. Za boga uchodzi te tajemniczy olbrzym Mimir, od pocztku czasw opowiadajcy si po stronie Asw, przez co zosta zakadnikiem w Wanaheimie po wojnie Asw z Wanarni. Pniej narazi si bogom i cili mu gow, nadali jej jednak wieczne ycie i pozwolili zachowa mdro, by Odyn mg korzysta z jej rad. Istniej jeszcze inni synowie i crki bogw, ci wszake nie posiadaj ani wadzy, ani pozycji lub te s zwykymi ludmi, jak Skjld, syn Odyna, zaoyciel sawnej duskiej dynastii Skjldungw.

II. OLBRZYMY, BOGOWIE I KRASNOLUDYOPOWIECI Z PRAWIEKW I ERY ZOTEJO POTOPIE W PRAWIEKU(wg: Yafthr. 35; Gylfag. 7) Dziao si to jeszcze nim powstali ludzie, nawet wczeniej, nim krasnoludy ujrzay nieskoczone korytarze Svartalfheimu. Trzej synowie Bura wzili si za tworzenie Aldy z ciaa Ymira. Jego krwi postanowili zala nisko pooone poacie Midgardu, by utworzy morza. C jednak si stao? Posoka wielkoluda buchna z si stu wulkanw i rozlaa si szerok fal po caym wiecie. Ocean wystpi z brzegw, by pochon kady skrawek suchego ldu. W owych czasach ziemi zamieszkiway jedynie olbrzymy, pochodzce od trojga potomkw Ymira. I to wanie one zostay wytracone zalewem krwi wasnego dziada. Std te owe wielkoludy nazywa si Pierwszym Pokoleniem Olbrzymw. Z tamtych czasw zachowao si bardzo mao opowieci, tote znamy tylko kilka imion yjcych wtedy Thursw. Oprcz dwch synw i crki Ymira, przekazy wspominaj o Blthornie i jego crce, Bestii (porwanej przez Bura, matce Odyna, Wilego i We) oraz o synu Thrudgelmira, Bergelmirze (Mruczcym jak Niedwied) i jego nieznanej z

imienia onie. Widzc zbliajc si fal, mdry Bergelmir nie postpi jak reszta jego krewniakw, nie ucieka ku grom ani nie chowa po jaskiniach. Wraz z on wsiad do swego ludru, czyli statku zbudowanego z szuflady na mk, i stan u steru. Przez wiele dni fale miotay odzi, a zaniosy j ku kracom wiata i osadziy na samotnej skale. Woda pocza opada, w kocu cofna si do dawnych granic, odsaniajc zniszczone ldy. Bergelmir rozejrza si po okolicy surowej, grzystej, ale wprost wymarzonej dla Thursw jej niedostpne granie skutecznie broniy przed wod i gniewem potomkw Bura. Postanowi zaj t ziemi, a potem przekaza potomkom. Od Bergelmira i jego ony pochodzi Drugie Pokolenie Olbrzymw. Thursy rozeszy si po caym Jtunnheimie, dotary do Hrimthurshei-mu, potem dopyny do Muspellheimu, a nawet wdary si w paru miejscach do Midgardu. Wszystkie ziemie, gdzie si osiedliy, nazywamy Utgardem. Od czasw potopu olbrzymy s nieprzejednanymi wrogami bogw, ich wanie, cakiem susznie, obciajc za wygubienie swych krewniakw z Pierwszego Pokolenia. Gdyby nie potop, caa ziemia zamieszka-na by bya przez wszechmocne wielkoludy. A tak musz kry si przed boskimi i ludzkimi czarami.

O TYM, JAK ASOWIE Z WANAMI WALCZYLI(wg: Yluspa 21-24; Vafi.hr. 38-39; Lokas. 34) Na niebiaskich boniach istniay dwie twierdze: starszy, bogatszy potniejszy Wanaheim oraz dopiero co wzniesiony Asgard. Wanowit kosym okiem patrzyli na Asw, widzc w nich jedynie dzikich przybyszw, za Asowie akomie spozierali w kierunku warowni Wanw. Marzyli o zawadniciu legendarnymi bogactwami starego grodu. W kocu Odyn postanowi zebra Asw na wiecu, thingu. Kiedy zapeniy si wszystkie miejsca Wielkiego Zgromadzenia, wadca Asw zabra gos. Spjrzcie ku zachodowi! Tam janieje w swej pysze twierdza bogaczy. A czy my jestemy gorsi, bymy musieli cierpie na niedostatek zota i drogich kamieni? Nie, nie jestemy gorsi! To nam si nale; zote piercienie, bo to my wznielimy wiat i stworzylimy ywe istot) Kilku zapalczywych Asw poderwao si z miejsc i gorco popar Odyna. Szczeglnie gono krzycza gorcogowy Thor, potrzsajc kamienn maczug (w owych czasach nie posiada jeszcze swego sawne go bojowego mota). Tylko stateczny Tyr siedzia cicho. Jako bg przysig i sprawiedliwoci nie pochwala zamierze Odyna, ale wiedzia, e sam nie zdoa przeciwstawi si walce. Dlatego te, gdy doszo do gosowania, kto popiera zerwanie pokoju, wsta i opuci krg zgromadze. Nie chcia przykada rki do tak haniebnego czynu. Wojna zostaa postanowiona. Asowie rozpalili ognie w kowalskich piecach. Znali si na obrbek elaza, potrafili wykuwa znakomit bro, ustpujc jedynie orowi wyrabianemu w pracowniach Svartalfheimu. Przygotowania do ataku cakowicie pochony bogw. Odyn prbowa zyska przychylno Alfw, ale ci wiernie stali po stronie Wanw, pamitajc, ile zawdziczaj opiece Freya.

W kocu Odyn wyprowadzi swoje zastpy i powid ku Wanahei| mwi. Wanowie czekali w peni przygotowani. Widzc zbliajcego si wroga, otworzyli bramy i wyszli na rwnin. Oba wojska stany naprzeciwko siebie w zwartych szeregach. Wojownicy uderzali wczniami i mieczami o tarcze. Najwiksi siacze wy-biegali na przedpole i popisywali si zrcznoci. W kocu Odyn da znak rzutem wczni Asowie ruszyli. Chwil potem Njrd skin gow Wanowie podyli naprzeciw wroga. Co to by za bj! Nigdy wczeniej, ani nigdy potem, a do czasw Ragnarku, wiat nie widzia podobnego mstwa. Legendarni bohaterowie stawali twarz w twarz, cili mieczami, kuli wczniami. Topory byskay w socu. Rwny bj trwa trzy dni i trzy noce, a wreszcie czwartego ranka Frey przeci swym magicznym mieczem maczug Thora. Widzc to, Asowie jknli ze strachu i rzucili si do ucieczki. Rozwcieczony Njrd nie powstrzymywa swych wojownikw. Gonili najedcw a pod way Asgardu. Asowie zdyli schroni si za nimi i zawrze bramy. Wanowie pod bacznym okiem mdrego Njrda zbudowali ogromne tarany. Gotowe, grube jak pnie tysicletnich dbw, zakoczone szpicami, podcignito pod way Asgardu. Uderzyy jednoczenie. Umocnienia si zachwiay. Uderzono drugi raz. Uderzono trzeci raz. Mury pokryy si sieci pkni i runy, odsaniajc przed Wanami drog do zwycistwa. Njrd spostrzeg zgrupowanych przed paacem Odyna obrocw. Przeliczywszy ich, z niezadowoleniem stwierdzi, e siami dorwnuj Wanom. Zamyli si. Tym razem Asowie broniliby wasnej warowni, wic walczyliby do ostatniego tchu. Straty mogyby okaza si ogromne, Wanowie po takiej bitwie okazaliby si zapewne za sabi, by przeciwstawi si jakiemukolwiek nowemu wrogowi, chociaby olbrzymom. Tylko zawarcie trwaego pokoju mogo zatem przynie korzyci. Wanowie z pocztku sprzeciwili si decyzji swego wadcy, ale gdy ochonli z podniecenia bitewnego, przyznali mu racj. Trzeba sa posw. Njrd przekaza Asom swoje postanowienie i uprzedzi, e nastpnego dnia przyle jednego z Wanw na ukady. Potem wycofa wojsko na szczyt pobliskiej gry, gdzie kaza zaoy obozowisko jak na doni widzia rozoon w dole armi Asw. Tak mina noc. Rankiem Njrd przywoa przed swe oblicze bogini Gullweig, patronk bogactwa, przepikn pani o ciele byszczcym niczym czyste zoto. Gullweig, krewniaczko moja, nikt spord nas nie ma takiego daru przekonywania jak ty, wszak rozdajesz szczodr rk bogactwa tego wiata. Id zatem i przekonaj Asw, by zawarli wieczny pokj, jakiego nigdy nie zniszczy wa. Sysz ci, panie, i sucham odpara Gullweig, ale wzdrygna si ze strachu przed dzikoci Asw. Wiedziaa, co czeka na ni w obozie wroga, gdy, jak kady z Wanw, i ona moga korzysta z daru patrzenia w przyszo. Asowie ju z daleka dostrzegli, kto przychodzi w poselstwie. Odyn na ten widok tak rzek do swych krewniakw: _ Gupi Wanowie! Sami oddaj nam w rce to, o co walczylimy! Spjrzcie, to Gullweig, o ciele z ywego zota! Uwizimy j i zmusimy do wyjawienia tajemnicy wiecznego bogactwa!

Jak postanowi, tak zrobili. Schwytali Gullweig i wzili j na spytki. Bogini jednak ze wzgard odpowiadaa na groby, nie miaa zamiaru zdradzi swych sekretw. Opr piknej bogini doprowadzi Szalonego Odyna do wciekoci. Chwyci za wczni i przebi ciao Gullweig. Kiedy cofn bro, rana si zasklepia. To samo stao si za drugim i trzecim razem. Asowie przerazili si mocy Gullweig, ale chciwo przyguszya strach. Postanowili zatem podda bogini torturom ognia. Trzykrotnie podpalali nowe stosy. Kiedy ywio zamiera, Gullweig odradzaa si w dawnej postaci, tak samo janiejca i wspaniaa. Oywiao j przecie zoto, a ono nic nie traci na urodzie, poddane atakom pomieni. Dopiero wtedy Asowie zrozumieli, e nic nie wskraj. I zdj ich lk, zadreli na myl o karze, jak im przyjdzie zapaci za torturowanie wysannika pokoju. Nawet Odyn poj, jak bardzo go zalepia dza bogactwa. Uwolni Gullweig, obdarowa j hojnie i odesa do Wanw, by za-niosa wie o przyjciu pokoju. Gdy Gullweig opowiedziaa, jak obeszli si z ni Asowie, Njrd wpad w gniew i zada zwoania oglnej rady Asw i Wanw, abyl mg przedstawi dania co do grzywny, jakiej domaga si za wywo-anie wojny i za krzywdy wyrzdzone Gullweig. Asowie, radzi-nieradzi, musieli przysta na zwoanie thingu. Bogo-wie spotkali si w poowie drogi pomidzy zastpami wojsk i zasiedlj naprzeciw siebie. Njrd kaza Asom wybiera albo spotka ic mier, albo podziel si wadz nad wybudowan przez siebie oraz nad istotami ywymi. Krewniacy Odyna jak niepyszni musieli zgodzi si na twarde wal runki. Njrd dosta w posiadanie wybrzea morskie oraz powierzone mu wadz nad eglarzami i innymi ludmi yjcymi z morza. Frey Freya stali si opiekunami yznoci ziem, podnoci ludzi i ich trzd, oraz stranikami tak bardzo przez nich upragnionego pokoju. Dodatkowo Freya miaa dostawa poow bohaterskich wojownikw, polegych na polu walki, co dotd przysugiwao tylko Odynowi, za Frey otrzyma potwierdzenie swej wadzy nad Alfheimem. Gullweig nadal pozostaa pani bogactw, lecz, by nigdy wicej nie wzbudzia podania swym zotym ciaem, musiaa powrci do Wanaheimu i tam na zawsze pozosta. Aby za pokj okaza si trway, strony wymieniy honorowych zakadnikw. Asowie oddali w rce Wanw mdrego Mimira i wsptwrc ludzkoci, Hnira. Za w Asgardzie osiedlili si Njrd, Frey i Freya. Ten pierwszy po pewnym czasie przenis si do nowo wzniesionego paacu Noatun na wybrzeu morskim, za tu przed Ragnarkiem powrci do rodzinnego Wanaheimu. Freya na zawsze wybraa Asgard, Frey natomiast w pniejszych czasach osiedli si w swej domenie Alfheimie. Potem wyprawiono wspln uczt. Przed wychyleniem pucharu przymierza, dla przypiecztowania pokoju, wszyscy bogowie splunli do jednego kota na znak, e zostaj brami. Tak zakoczya si wojna Asw z Wanami. Odtd pomidzy tymi boskimi plemionami panuje wieczny pokj.

O TRUNKU SKALDAMJD, CZYLI O MIODZIE SKALDW(wg: Havam. 103-109; Gylfag.) Podczas wielkiej uczty, kiedy to Asowie zawarli przyja z Wanami, pogodzeni bogowie napluli do jednego kota, aby ich los splt si tak samo, jak zmieszaa lina. Potem ruszyli do zabawy, zasiedli za stoami i zaczli je i pi. Jakie byo ich zdziwienie, gdy ciecz w kotle pocza bulgota i burzy si. Bogowie sami o tym nie wiedzieli, ale to wanie oni, czc sw lin, skupili w jednym miejscu ca przyrodzon im mdro i dowiadczenie. Moc samoistnego zaklcia ze liny powstaa najmdrsza istota wiata Kwasir, postawny m, znajcy si zarwno na rzemiosach, jak i rolnictwie, na leczeniu chorb i na ich sprowadzaniu, na rzucaniu czarw i na przeciwdziaaniu im. Bogowie pojli, e niewiadomie stworzyli kogo potniejszego od kadego z nich, tote wpadli w strach. Okazao si wszake, i Kwasir jest tak samo agodny i sprawiedliwy, jak potny. Zapragn naszy na ziemi, by nauczy ludzi swych umiejtnoci, co bogowie przyjli z ulg, pragnli bowiem jak najszybciej pozby si niebezpiecznego gocia. Kwasir znalaz si zatem pord ludzi. Wszdzie przyjmowano go z otwartymi ramionami, a on pokazywa ludziom, jak przekuwa elazo, jak splata sznury, jak oswaja konie, jak obsiewa pola. Ludzie podziwiali Kwasira nie mniej ni bogw. Sawa nauczyciela rozprzestrzeniaa si szybciej od wszdobylskiego wiatru, kada wioska chciaa go goci. pogoski o mdroci niebiaskiego przybysza dotary nawet do Svatalfheimu. W jednym z kracw tej krainy yo dwch krasnoludw, Fjaar i Galar. Przed laty zostali wypdzeni przez wasny rd, gdy odznaczali si wyjtkowo nieprzyjemnym charakterem, posuwali si nawet do kradziey i oszustw. Skazano ich zatem na przebywanie w jaskini, posiadajcej wyjcie tylko na powierzchni Midgardu, nie poczonej za z krasnoludzkimi kopalniami. Fjaar i Galar usyszeli o Kwasirze i pozazdrocili mu mdroci. Siedzc w jaskini, rozmylali, jakim torturom naleaoby podda tego samozwaczego nauczyciela, by ukara go za zdradzenie ludziom sztuki kowalskiej, przekazanej przez bogw tylko krasnoludom. Zdarzyo si pewnego dnia, e wdrujc, Kwasir przechodzi obok jaskini Fjalara i Galara. Wtem z ciemnoci groty rozlegy si gosy obu krasnoludw. Nauczycielu! Prosimy, przyjd i do nas, i owie nas sw mdroci. Jestemy jedynie krasnoludami, nie moemy wychodzi na zabjcze wiato soca, ty przeto wejd do naszego schronienia. Ufny Kwasir ulitowa si nad Svartalfami i wstpi w mrok jaskini. Bracia tylko na to czekali. Rzucili si na mdrca i na mier zatukli kamieniami. Na nic zdaa si wiedza i moc Kwasira, znienacka zaatakowany, szybko wyzion ducha. Fjaar i Galar usiedli na jego ciele i zaczy myle, co by

te dalej zrobi. W kocu Galar wpad na pomys, by utoczy wieej krwi Kwasira i zmiesza z miodem pitnym, przechowywanym przez nich w wielkim kotle. Moe tak powstay trunek bdzie jeszcze lepszy, skoro zawrze w sobie sodycz i moc miodu oraz potg mdroci Kwasira. Tak te uczynili, ale e byli zbyt gupi, by skorzy-sta z wasnego dziea, odstawili kocio w kt i po jakim czasie zupenie o nim zapomnieli. Tak mijay dni i miesice, a w kocu znudzone krasnoludy postanowiy zabawi si czyim kosztem. Nocami kryy po okolicy, wreszcie na ofiar wybray olbrzyma Gillinga. Zauwayy, e zwyk on wybiera si po zmroku na spacer, po czym siada na brzegu morza i wdkowa. Ktrej nocy zjawiy si na wybrzeu, cignc d, i zaprosiy Gillinga na wsplny morski pow. Olbrzym odmwi, nie umia pywa, jednak tak dugo nalegay, a zdecydowa si na rejs. Gdy ju wypyn-li, Fjaar i Galar wybili dziur w dnie odzi i uciekli na brzeg. Bezskutecznie wzywajcy pomocy Thurs zaton wraz ze stateczkiem. Krasnoludy wydostay si na brzeg i miay do rozpuku, zadowolone z okrutnego artu. To im jednak nie wystarczyo. Umyliy wic dokona dziea, a jednoczenie zabezpieczy si przed zemst mocarnej ony Thursa. Ca reszt nocy zaja im kradzie i podtoczenie pod dom Gillinga ogromnego kamienia od aren. Wcigny go na dach chaty i zaczy woa: Kobieto! Twj m, Gilling, ginie na morzu! Olbrzymka wybiega przed dom, zaniepokojona o los ma. Wtedy krasnoludy puciy gaz. Kamie run na on Gillinga, zabijajc j na miejscu, lyalar i Galar miali si po tym uczynku tak dugo, e wit niemal zasta ich na wolnym powietrzu. Udao im si jednak w ostatniej chwili skry w mroku jaskini. Tam byli bezpieczni, nie spodziewali si odwetu za owe straszne czyny. Nie mino wszake wiele dni, a w odwiedziny do Gillinga przyby jego syn, potny olbrzym Suttung, jeden z najbogatszych i najsilniejszych Thursw caego Utgardu. Zobaczy sw matk przygniecion gazem i zawrza gniewem. Nie musia dugo szuka, by natrafi na lad zabjcw. Trop zaprowadzi go do jaskini Fjalara i Galara. Zasta krasnoludy pice, spite mocnym piwem. Zapa je za garda i zacz cisn, chcia, by wszystkimi naturalnymi otworami wyszy z nich wntrznoci. Potem wszake postanowi, e zaznaj wicej cierpie, jeli potopi je w morzu. Niegodziwcy poczli baga o zlitowanie, w kocu przypomnieli sobie, i przecie posiadaj niezwyky mid. Zgodnie z przyjtym zwyczajem zaproponowali go olbrzymowi jako gwszczyzn, okup za zabjstwo krewnego. Suttung najpierw nie chcia si zgodzi, ale gdy krasnoludy mu opowiedziay, czyja krew wzmocnia w napj, Thurs przemyla spraw i wyrazi zgod. Zabra kocio i wrci do domu. Fjaar i Galar pozostali ywi, wicej o ich zych uczynkach nie syszymy, oba krasnoludy nie wystpi ju w naszej sadze. Suttung przyby do swego dworu w Hrimthursheimie i postanowi ukry mid. Doskonale zdawa sobie spraw z jego mocy, cho sam nigdy z niej nie skorzysta. By wystarczajco potny nie musia ryzykowa spoywania trunku, zawierajcego moc bosk, tak przecie wrog

wiatowi olbrzymw. Skoro jednak sam ba si obcej siy, postanowi j uchroni te przed innymi, zarwno Thursami, jak te bogami. We wntrzu gry Hnitbjrg wydry komor, gdzie umieci mid w trzech naczyniach. Jedno, najwiksze, zwao si Odrrir, czyli Wprawiajcy Ducha w Ruch, drugie Son, a trzecie Bodn. Na stray miodu Postawi sw dziewicz crk, Gunnld. A po koniec wiata miaa samotnie przebywa pod ziemi, wypeniajc polecenie chciwego ojca. Nic jednake tak nie pragnie zosta wydostane, jak rzecz schowana, szczeglnie gdy jest przedmiotem magicznym. Tak sprawa si miaa i z owym miodem. Pewnego dnia Odyn wspi si na szczyt swej wiey Hlidskjalf i spojrza na ldy Aldy. Nigdzie nie dostrzeg Kwasira. Nie zmartwio go to zbytnio, ale zaintrygowao. W kocu od swych wszdobylskich krukw, i Huginna i Muninna, dowiedzia si, co zaszo. I zapragn wej w po-siadanie czarownego miodu. Przybra posta wdrowca i zstpi do Hrimthursheimu. Aby za olbrzymy nie rozpoznay w nim boga, nada sobie imi Bolwerk (Zoczyca). W drodze do warowni Suttunga przechodzi przez pola nalece do jego brata, Baugiego. Tam napotka parobkw Baugiego i naostrzy ich sierpy magiczn osek, a potem doprowadzi olbrzymy do bjki o t osek. Ci za pozabijali si nawzajem. Odyn poszed potem do Baugiego i opowiedzia o mierci parob-kw. Stwierdzi te, e jeli Thurs najmie go jako pomocnika, on sam w krtkim czasie zakoczy niwa. Baugi zapyta si zatem o zapat, jakiej przybysz da. Ten odpar, e wyznaczy j po robocie. I rzeczywicie, Odyn w niedugim czasie zebra plony i przenis je do zagrody. Wystpi wtedy o obiecan nagrod. Baugi dziwi si sprawnoci niwiarza, moe nawet wyczuwa jaki podstp, ale nie mg przecie zama przyrzeczenia. Jakiej chcesz zapaty? zapyta. Szanowny Baugi, brat twj posiada trzy dzbany z miodem. Pragn jedynie wzi po yku z kadego z nich. Jake ja ci mog da co, co do mnie nie naley? Ale naley, Baugi, naley. Mid w bowiem jest gwszczyzn za zabjstwo waszych rodzicieli, tobie za Suttung poskpi przypadajcej czci odszkodowania. Masz zatem prawo zada nalenego ci nadziau. Baugi przyzna racj Odynowi i wybra si z wizyt do Suttunga. Ten za, usyszawszy czego brat da, wpad w gniew i skarci Baugiego, e nie mia prawa rozporzdza czym, co nie znajduje si w jego posiadaniu. Odmwi te oddania bratu przypadajcego mu nadzau z gwszczyzny. Rozzoszczony Baugi wrci do domu z niczym. Odyn-Bolwerk tego wanie si spodziewa. Podjudzi zatem Baugiego, by ten poyczy mu. swj wspaniay wider, Rat (Gryzcego), i pomg przekopa si do wntrza gry Hnitbjrg. Zy na brata Baugi przysta na ten plan. Noc wybrali si na gr. Wiercili wiele godzin, a wreszcie dobrali si do komory. Powstay otwr okaza si jednak zbyt wski, by mogli przez niego przej. Odyn zatem przybra posta wa i wlizn si do rodka. Dopiero wtedy Baugi zrozumia, e Bolwerk to nie zwyky wdrowiec, a zapewne jaki przebrany bg. Przeklinajc samego siebie, pobieg do Suttunga po pomoc.

Och n wpez do komory i pojawi si przed Gunnld. Niewiasta zamiierzaa rozdepta wa, ale wtedy ten zamieni si w urodziwego modzieca. Olbrzymka z miejsca si w nim zakochaa nigdy przedtem nie widziaa przystojniejszego mczyzny. W ten sposb Odyn uwid Gunnld, by pozostawi j, jak pniej wyszo na jaw, brzemienn. Owoc owej mioci, Bragi, bg-poeta, dorsszy lat modzieczych, zamieszka u boku ojca w Asgardzie. Kiedy ju nasycili si mioci, Odyn poprosi. Gunnldo, chciabym sprbowa po ryku z kadego ze dzbanw. Dobrze, kochany, ale tylko po yku, by ojciec nie zoczy, e cokolwiek ubyo. Odyn na to przysta. Okazao si jednak, e jeden jego yk rwny jest caej zawartoci kadego ze dzbanw. I tak najwyszy bg osuszy naczynia do samego dna. Jak tylko zdoby to, po co przyby, wydosta si na powierzchni, porzucajc olbrzymk. Zobaczy, e co gry wanie zblia si Suttung na czele caego zastpu uzbrojonych olbrzymw. Przybra zatem posta biaego ora i umkn na niebo. Suttung, take dysponujcy potnymi czarami, przedzierzgn si w czarnego ora i ruszy w pocig. Okazao si wszake, e im wyej, tym Thursowi szybciej ubywa si, zostawa zatem coraz dalej w tyle. W kocu zrezygnowa z pogoni i, jak niepyszny, musia zawrci. Kiedy tylko Odyn w skrze ora usiad na dziedzicu Asgardu, bogowie natychmiast podstawili garnce, by mg wydali z siebie mid poezji. Wiksz cz miodu Odyn wyplu dziobem, ale cz wysza mu od tyu. Std na wiecie s nie tylko prawdziwi, uzdolnieni skaldowie, ale take marni wierszokleci. Zaledwie kilka razy ksiyc urs, a potem wychud, gdy przed bramami Asgardu pojawia si uroczysta delegacja od olbrzyma Suttunga. daa, by ten bg, ktry wykrad mid, zapaci za niego odszkodowanie oraz poj za on brzemienn Gunnld. Odyn jednake wy-par si wszystkiego i wygna z Asgardu posw. O ile rad by z oszukania Suttunga, to jeszcze przez wiele lat wyrzuca sobie, e uwid Gunnld, a potem j porzuci. Dlatego te z tak radoci powita jej i swego syna, gdy ten w wiele lat pniej poprosi o wstp do Asgardu. Czu, e w ten sposb nieco naprawi wyrzdzon krzywd, c a tak niezwykego znajdowao si w owym miodzie, e poakomi si na niego i odby niebezpieczn wdrwk do krainy swych zacitych wrogw sam Odyn? Ot zwano go Skaldamjod, Miodem Skaldw, czyli poetw i pie-niarzy. Napenia ich dusze talentem, wprawia je w ruch, sprawia, jzyk stawa si gitki, a mowa wykwintna. Jednak Skaldamjod posiada te o wiele waniejsz waciwo ten, kto si go napi, przejmowa mdro Kwasira, a take zyskiwa panowanie nad magi, szczeglnie za nad dziewicioma pieniami zaklciami runicznymi, wadajcymi caym yciem, poczwszy od mioci, a skoczywszy na wojnie. Take my, zwykli skaldowie, dymy do opanowania owych czarw a czynimy to za pomoc miodu syconego i piwa, ale e alkohol w nie zawiera krwi Kwasira, moemy sign jedynie po czstk mocy przy pisanej Miodowi Skaldw. Na tym koczy si historia Skaldamjdu.

OPOWIECI Z ERY UCZTTURNIEJ DARW, CZYLI O KUNSZCIE KRASNOLUDW(wg: Gylfag.) Silny i porywczy bg Thor mia za on bogini Sif, uznawan, obok Freyi, za najpikniejsz spord niebiaskiego grona biaogw. Wyrniaa si nie tylko uderzajc urod, ale szczycia si te niezwykymi wosami. Dugimi, mikkimi i zotymi, jak dojrzay an zboa. adna kobieta, ani niemiertelna, ani miertelna nie posiadaa podobnego skarbu, tote Sif z dum obnosia si z nimi po caym Asgar-dzie. Zdarzyo si pewnego wieczoru, e pomidzy paacami Grodu Asw kry bez celu znany szelma i dowcipni, Loki, Olbrzym Ognia, przyjty niegdy do grona bogw. Bardzo mu si nudzio od dawna nie urzdzano turniejw, nie wyruszano na wyprawy wojenne, ani nie wyprawiano uczt. Za Loki nie mg tak dugo wytrzyma w spokoju. Wasa si po pustych dziedzicach, a wreszcie zobaczy w oknie paacu Bilskirnir bogini Sif, stojc przed lustrem i rozczesujc zote wosy. Loki zastanawia si chwil, wreszcie zatar rce z radoci. Ju wiedzia, co zrobi. Z samego rana cay Asgard zosta postawiony na nogi przeraliwym wrzaskiem, dochodzcym z Bilskirniru. Bogowie zbiegli si jak najszybciej. Zastali Thora, trzymajcego w ramionach kajc Sif. Miaa gow zawinit w chust. Asowie, jeden przez drugiego, dopytywali si o przyczyn zamieszania, ale Sif dopiero po dugiej chwili zdoaa odpowiedzie: w nocy kto jej obci wosy! cigna chust bogowie zamarli ze zgrozy na gowie nie pozosta ani jeden z przecudnych pukli. Kto to mg zrobi? Heimdall, jak co noc stojcy na stray mostu Bifrost, zaklina si, e nikt obcy nie wkroczy do Asgardu. Wtedy Thor zerwa si na rwne nogi i wybieg. Wrci niedugo, cignc Lokiego, niezdarnie wijcego si w jego mocarnym ucisku. Ty to zrobie, parszywcze! rykn Thor. Loki wola nie zaprzecza. Susznie przypuszcza, e pokrtne odpowiedzi rozsierdziyby boga byskawic jeszcze bardziej. Thor wielkim gosem zacz si domaga ukarania winowajcy, co rusz wymylajc okrutniejsze tortury. Wtedy wanie odezwa si Odyn. czyo go z Lokim braterstwo krwi, tote zawsze poczuwa si do! opieki nad yciem przyjaciela. Nakaza Thorowi zamilkn. Wpatrzy si w Lokiego rozwcieczonymi oczyma i \\yznaczvl mu trzy dni na naprawienie szkody. Olbrzym Ognia poczu si w nie lada opaach. Jak tu zwrci wosy Sif? A moe by uciec? Nie, to raczej nie wchodzio w rachub, Thor odnalazby go nawet w najdalszym zaktku Muspellheimu, a wtedy byoby z nim krucho, oj krucho. W kocu przyszed mu do gowy pewien pomys, ale musia wyty cay swj spryt, by wykona polecenie Odyna.

Jeszcze tego samego dnia uda si do Midgardu, a tam znalaz wejcie do Syartalfheimu, krainy krasnoludw. Strae przepuciy dostojnego gocia. Nakaza prowadzi si do synw Iwaldiego, sysza bowiem, e s najlepszymi kowalami podziemnego wiata. Powiedziono go zatem w mroczne gbiny ziemi. mijanych przez niego sztolni dochodziy odgosy kucia, dobywani: rud wgla i metali oraz torturowania niezliczonych winiw. To jednak nie obchodzio. Szuka synw Iwaldiego. Dotar wreszcie do wskazanej przez przewodnika przestronnej jaskini, owietlonej jedynie blaskiem, buchajcym z piecw kowalskich. Dziesitki krasnoludw uwijao si jak w ukropie przy narzdziach, prbujc wykrzesa z siebie blask tego, co zwykle nazywa si talentem Wolnym krokiem przechodzi koo kadej pary kowali, przypatruj si ich pracy. I ogarniao go coraz wiksze zdumienie. Zna kunszt Asw, genialnych wynalazcw pieca kowalskiego, narzdzi i sposobw obrbki metalu. Zna doprowadzone do doskonaoci umiejtnoci swych braci, Olbrzymw Ognia, nadajcych przedmiotom formy, jakie tylko zapragnli. Ale to, co zobaczy tutaj, przekroczyo wszelkie wyobraeni owe marne stworzenia, wyklute z koci jego przodka, posiaday niemal magiczn wadz nad metalem, ktry sucha ich jak dobry Nawet Loki, bg ognia, nie pojmowa, jak to si mogo dzia. Chodzi tak, przypatrujc si pracujcym, a wreszcie spostrzeg par krasnoludw, przewyszajcych swych braci zarwno szalecz szybkoci roboty, jak i zdumiewajcym kunsztem. Oto synowie Iwaldiegc Odczeka chwil, po czym przemwi do nich sodkimi sowami, ni szczdzc ani pochwa, ani okrzykw zdumienia. W kocu stwierdzi: Nawet Asowie nie wykonaj tak wspaniaych przedmiotw, jakie widz u was na warsztacie. Zdumione krasnoludy odwrciy si od paleniska i, zobaczywszy kim jest go, pokoniy do samej ziemi. Czuy si zaszczycone odwiedzinami boga, szczeglnie, e bg ten rozkazywa ogniowi, za bez ognia Ciemne Alfy nie wykonayby nawet jednej malutkiej siekierki. Na dodatek Loki raczy pochwali je za prac! _ Nie tylko to jestemy w stanie wykona! wyrwa si jeden z braci, na co Loki umiechn si zadowolony, lego wanie oczekiwa. _ Zapewne tak odpar, pocierajc w zamyleniu brod ale nie co takiego, jak cudowne, zote wosy Sif. Krasnoludy poszeptay midzy sob, po czym umiechny z dum. Ale tak! Loki ju mia ukadnym sowem przekona braci, by wykonali wosy Sif, ale postanowi dalej dry spraw. _ Moe i potraficie, ale czy nie zyskalibycie wikszej sawy, sprawiajc godne prezenty kilku bogom, a nie tylko samej Sif? Krasnoludy i tym razem podjy si spenienia postawionego przed nimi zadania. Loki zatar rce. Nie tylko wrci z darem, przypominajcym wosy Sif, ale take przyniesie drobne upominki innym Asom. Wtedy na pewno wybacz mu wybryk! Jeden z braci przynis narcze potrzebnych materiaw Loki dostrzeg,

oprcz metalowych sztab, rnorakie drewno, ko morsa, skry i inne rzeczy, ale tych ju nie rozpozna po czym zabrali si do roboty. Kuli ptora dnia, dym bucha, skry strzelay na wszystkie strony, pot cieka po wzach mini krasnoludw. A wreszcie synowie Iwaldiego przerwali prac i z dumnymi minami przystpili do Lokiego. Oto nasze dary: zota peruka dla Sif czarodziejskie wosy natychmiast zaczn rosn, gdy bogini zaoy je na gow. Oto okrt Skidbladnir dla boga Freya. Zrobilimy go z drewna, metalu i koci. Moe pomieci wszystkich bogw, a gdy przestanie by potrzebny, wystarczy go zoy zmieci si do sakwy. Pomylne wiatry zawsze bd dy w jego agle. Oto za trzeci dar, dla samego Odyna: nigdy me chybiajca celu wcznia Gungnir. Drzewce wycilimy z konaru witego jesionu Yggdrasill, za ostrze hartowalimy w mleku, krwi, smole i miodzie. Loki bez sowa przyglda si darom. Jeli przechwaki krasnoludw oka si prawdziwe, wrci pomidzy bogw z darami wspanialszymi, ni si spodziewa. Zaiste, kunszt krasnoludw nie mia sobie rwnego! Kiedy chcia ju podzikowa mistrzom kowalskim i zabra magiczne przedmioty, u jego boku stan jaki obcy karze. Pokoni si bogu i tak przemwi: " Panie, zw si Brokk. Jeli zaley ci na zobaczeniu przy pracy prawdziwego mistrza kowali, powiniene spojrze na brata mego, Sin-driego. Przy nim synowie Iwaldiego to zwykli czeladnicy. Loki powstrzyma synw Iwaldiego przed rzuceniem si z piciami na Brokka. Zaciekawiony, kaza prowadzi si do Sindriego. Rzek, e nie wierzy, i brat Brokka jest lepszym kowalem, ale idzie, by nauczy go pokory. Na to tak odrzek Brokk: Zamy si zatem, panie, o to, kto wykona wspanialsze dary synowie Iwaldiego czy Sindri i ja! Loki zgodzi si, rad nastpnym prezentom dla bogw, a wtedy! Brokk zada, by stawk bya gowa przegranego. Bg, cakowicie pewien zwycistwa, przysta na taki warunek. Sindri i Brokk z miejsca zabrali si do pracy. Uwijali si ju cay dzie, dwa z trzech darw leay gotowe. Bracia pracowali nad ostatnim. Sindri kaza Brokkowi pilnowa, by nie wy-gas ogie w piecu woy tam wanie wielki kawa elaza. Z niegoj mia powsta obuch Mjllnira, bojowego mota. Sam Sindri odszed na chwil, by nieco odpocz. Loki postanowi skorzysta z okazji przeszkodzi braciom w pracy. Przybra posta gza i uksi Brokka rk. Ten nawet nie poczu blu przez zgrubia od pracy skr. Loki drugi raz zamieni si w gza, wikszego i silniejszego. Brokk tylko po-drapa si w swdzce miejsce. Zdenerwowany Loki po raz trzeci przedzierzgn si w gza, tym razem prawdziwie ogromnego, i uci krasnoluda w czoo. Wreszcie Brokka zabolao tak bardzo, e prze-sta zajmowa si podtrzymywaniem ognia w piecu, a zacz ciera skapujc na oczy krew. Wtedy wrci Sindri. Zobaczy, e ogie prawie wygas, za obuch Mjllnira nie osign planowanej dugoci. Wzruszy jednak ramionami taka te powinna wystarczy. Po ptorej dnia robota zostaa zakoczona. Umiechnity Brokk stan przed obliczem Lokiego.

Obejrzyj, panie, nasze dary: oto zoty odyniec Gullinbursti dla i Freya. Pokrylimy jego skr zot szczecin, by wiecia w nocnych ciemnociach. Umie te lata, bdzie znakomitym wierzchowcem dla wadcy Alfw. Oto zoty naramiennik Draupnir dla Odyna. Posiada tak waciwo, e co dziewit noc rodzi osiem wasnych bliniakw, jest zatem rdem bogactwa. A oto mot bojowy Mjllnir dla Thora. Nie znajdziesz potniejszej broni. Wyrzucony we wroga, zawsze powraca do rk waciciela. Loki bezwiednie podrapa si po gowie i te dary okazay si zdumiewajce ju nie mia pewnoci, czy wyrok bogw okae si dla niego korzystny. Rzek jednak spokojnie, e przedstawi Asom i Wanom wszystkie dziea, za wynik turnieju pniej ujawni krasnoludom. Na to Brokk si nie zgodzi, susznie podejrzewajc Lokiego o podstp Zada, by i on mg dosta si do Asgardu i wysucha wyroku. Loki musia przysta na ten warunek. Bogowie ju czekali na powrt Lokiego z wosami Sif. Zdumieli si, widzc a tyle podarunkw. Frey wsiad na Gullinburstiego i natychmiast poszybowa na nim po niebie. Thor rzuci Mjllnirem, ten za skruszy drzewo i wrci do doni waciciela. Sif zaoya peruk, a ta natychmiast przyrosa do jej gowy, za wosy uoyy si w naturalne pukle wygldaa teraz jeszcze pikniej, ni przed artem Lokiego. Bogw oszoomiy takie prezenty. l" mieli trudny wybr. Odyn z Freyem stwierdzili, e nie mog bra udziau w gosowaniu, bo otrzymali dary od obu grup wspzawodnikw. Zatem pozosta wybr: co wspanialsze wosy Sif czy mot Thora. Bogowie dugo si spierali, za Loki jak mg, najusilniej przekonywa, e zote wosy to cudo nad cudami. Na nic jednak zday si jego sowa. Bogowie orzekli w kocu, i mot Mjllnir jest lepszym darem, gdy teraz Asgard wolny bdzie od napadw olbrzymw aden z nich nie zdoa si przeciwstawi tak potnej broni, zdolnej jednym ciosem powali kilku Thursw. Syszc wyrok, Brokk podskoczy z radoci. I pierwsze co zrobi, to wycign zza pasa dugi n, by podern Lokiemu gardo. Ten wszake odepchn rk krasnoluda. Dam ci odpowiedni okup w zocie, ale odstp od warunkw zakadu! Nic z tego odpar Brokk. miae si z kunsztu mojego brata, wic zemsta ci nie minie! Loki zrozumia, e to nie przelewki, wic czym prdzej wzi nogi za pas i schroni si we wasnym paacu. Tam wzu magiczne cimy i rzuci si do ucieczki. Czarodziejskie buty niosy go ponad ldami i morzami, a kiedy byo trzeba, jeden krok wystarcza, by unosiy go w powietrze. Tak zapamita si w tym biegu, e przeby cay Midgard i Utgard, by znw znale si w Asgardzie! A tam wci czeka Brokk. Poprosi te Thora, by ten dopomg mu w wypenieniu warunkw zakadu. Bg gromu musia postpi honorowo, zreszt przecie nie komu innemu, a wanie Brokkowi zawdzicza Mjllnira. Schwyci wic wierzgajcego Lokiego i przyprowadzi go do krasnoluda. Ten znw wycign n, by podern Lokiemu gardo. Ale wtedy pan ognia tak wykrzykn: Daem ci prawo do mojej gowy, a nie szyi! Bogowie rozemieli si z artu, Loki rzeczywicie okaza si prawdziwym figlarzem. Brokk wszake nie da za wygran. Po chwili wyj ig z nici. Skoro mam prawo do twojej gowy, to zaszyj ci usta, aby nigdy wicej nie twierdzi, e bracia Iwaldiego s najzdolniejszymi spord krasnoludw!

"lak te zakoczy si Turniej Darw. Brokk odszed, dumny ze zwycistwa, za Loki jaki czas pozostawa z zaszytymi ustami. Jednak gdy j tylko zgodnia, rozci szew. Nigdy wicej nie zaprzeczy, e Sindri i Brokk s najlepszymi kowalami wiata.

O TYM, JAK ODYN OFIAROWA SI SAMEMU SOBIE(wg: Havam. 137-145: tzw. Rozdziao runach; Yluspa 27-30) Najwyszego z niebian, Szalonego Odyna, trapiy koszmarne sny. i Przez wiele kolejnych nocy przewraca si z boku na bok, co nie dawao mu spokoju. W kocu odprawi czary i dowiedzia si, co go gnbi: gd wiedzy. Mid Skaldw, mimo e tak bogaty w magi i mdro, okaza si niewystarczajcy jak na apetyt najwikszego z bogw. Odyn postanowi zatem zajrze w gb siebie i znale rozwizanie. Uda si nazajutrz w chd i mrok podziemi. Wdrowa dugo, kilka razy gubi drog, ale wreszcie dotar do celu stan przy najgbiej osadzonym korzeniu Drzewa Yggdrasill. Ono bowiem podtrzymywao w jednoci cay wiat i w nim znajdowaa si wszelka mdro, tyle e gboko ukryta. Odyn patrzy na Drzewo, oczekujc rady, jak dalej ma postpowa. Wreszcie jaki gos szepn, e winien jest dla wiedzy powici samego siebie. Powici samego siebie samemu sobie. Przygotowa lin i cudown wczni Gungnir. Wspi si na Drzewo i na najniszym z konarw zawiesi sznur, tworzc na jego kocu wisielcz ptl. Wczni opar o pie Yggdrasilla. Stan i pomodli si do samego siebie o siy i wytrzymao. Poprosi te Drzewo, by go przyjo. Gdy to uczyni, zabra si za spenienie ofiary. Naoy ptl na szyj. Chwil odczeka i puci si konaru. Sznur zacisn si na tchawicy, zmiady j, po czym przeama krgosup. Odyn umar. Me dusza jego cay czas krya wok ciaa, by czeka na chwil odpowiedni do powrotu. O ile taka chwila kiedykolwiek nadejdzie. I nadesza: po dziewiciu dniach i dziewiciu nocach Odyn poczu, jak krgosup si zrasta, tchwica znw przepuszcza powietrze, za dusza ma wolny wstp do ciaa. Ale nie skorzysta z okazji atwego powrotu do wiata ywych, wszak mia za sob dopiero poow prby. Chwyci wczni Gungnir i wbi j we wasny bok, umierajc po raz wtry Tym razem dusza nie wypyna wraz z krwi, nadal tkwia na swym miejscu. Szalony bg dziwnie si czu, wiedzc, i jednoczenie yje i jest martwy. Nawet niebianie rzadko dowiadczaj podobnego stanu. Odyn patrzy nieruchomymi renicami w d. Patrzy, a ujrza. Oczyma duszy dotar do ukrytego rda Mdroci, strzeonego przez przemdrego olbrzyma Mimira. Mimir przed wiekami zosta okaleczony. Niektrzy mwi, e przez bogw, inni za, e przez wasne dzieci, olbrzymy. Odjto mu gow od ciaa, ale gowa owa zachowaa ycie i dawn mdro. J to ustawiono na stray rda. Powieki Mimira uniosy si. Oczy spostrzegy Odyna. Czego pragniesz, o najwikszy z bogw? zapytay usta. Przybyem po mdro odpar Odyn. Zatem pragniesz napi si ze studni wiedzy? Dobrze, wolno ci to uczyni, ale musisz zapaci za ten przywilej.

Dam ci zote naszyjniki Odyn pokaza trzy janiejce obrcze, ukute z grubych, zotych prtw. To oznaka wadzy krlewskiej, nie masz daru bardziej godnego. Przyjmuj je, ale to nie wystarczy. Dam ci ten oto zoty piercie Herfd. Miaem prawo go nosi tylko ja, najwyszy z bogw. Przyjmuj go, ale i on nie starczy. Czego zatem oczekujesz? A c masz bardzo cennego, czego jednak moesz si pozby, majc dwie takie rzeczy? Odyn dugo szuka odpowiedzi na t zagadk, przypominajc sobie po kolei wszystko, co posiada. A wreszcie si domyli. Chcesz mego oka? Tak, chc twego oka, bowiem oczy bogw widz dalej i gbiej. Tobie wystarczy jedno. Odyn skin gow. Sign palcami ku lewemu oku. Jednym szybkim ruchem je wyrwa. Ryk blu boga wstrzsn ziemi i wzburzy morza. ^godnie z poleceniem Mimira, wrzuci oko do studni. \\r teje chwili x czeluci wzbi si wysoki gejzer wody, po czym opad, zagodnia i ^mieni w rzek. To matka rzek, od niej pochodz wszystkie inne. Mwi si, e nawet zatrute rzeki Niflheimu bior pocztek w Studni Mimira. Od tamtego czasu Mimir uywa wyupanego oka Odyna jako yki do czerpania wody mdroci. Po tej ofierze Odyn napi si wody i spyna na niego wiedza o magii run mg teraz czyni Sowa ze sw i Czyny z czynw. Tak przygotowanego ucznia, Mimir zaznajomi z najpotniejszymi zaklciami magicznymi. Kademu z nich odpowiadaa jedna runa, czyli znak tajemnego alfabetu. Wiedz o czarach tych Odyn zachowa dla siebie, innym zdradzajc same runy, zdatne do zapisywania sw i zda. Odyn objani runy bogom; krasnolud Dain objawi je Alfom; krasnolud Dwalin wasnym wspplemiecom; olbrzymom zdradzi je Thurs Alswidr, za ludziom bg Heimdall. Odyn przyj magi run i zszed z Drzewa, odrodzony, zdrw i potniejszy ni kiedykolwiek przedtem. Posiad wiedz, jakiej nigdy j wczeniej ani nigdy pniej nikt nie ogarn. Tak zakoczyo si samo-' ofiarowanie Szalonego Odyna.

THJAZI I SKADI, CZYLI O OLBRZYMACH Z THRYMHEIMU(wg: Harbard. 19; Lokas. 50-51; Hyndlul.: Yluspa en skamma 32; Gylfag.) Lokiemu znw zaczo si nudzi w Asgardzie, bogowie stali si tacy] jacy ospali i otpiali, postanowi wic przyczy si do niestrudzone-! go Thora, zamierzajcego nastpnego dnia wyruszy na wschd, by) stoczy kilka bitew z olbrzymami. Wadca byskawic nie ucieszy siei zbytnio z propozycji wsplnej wdrwki, ale w kocu stwierdzi, e we dwch raniej. Wyruszyli wic z samego rana. Popoudniem wkroczyli na ziemie Utgardu. Soce chylio si ku nieboskonowi, przysza wic pora na jedzenie. Jednym rzutem Mjllnira Thor upolowa sarn, Loki za szybko zdj z niej skr. Rozpalili ognisko i zaczli piec miso. Siedzieli przy ogniu i czekali na posiek. W brzuchach poczo im burcze

tak gwatownie, e Thor popdzi kompana: Loki, rozkazujesz przecie ogniowi, zrb co, eby miso szybciej; si upieko! j Loki wic sprbowa. Ale, dziwnym trafem, pomienie nie chciay go sucha na chwil buchay wyej, ale zaraz potem znw zamieray i wcale nie obejmoway misa. Kilka razy Loki trudzi si podtrzymywaniem ognia, ale wci ponosi poraki. Co zego si tu dzieje szepn do Thora. To czyje czary. I rzeczywicie, dostrzegli, e na szczycie najbliszego drzewa siedzi ogromny orze i wpatruje si wprost w ognisko. Orze tak rzek: Dopki nie dopucicie mnie do jedzenia, nie zdejm zaklcia z pomieni! Bogowie, radzi-nieradzi, musieli si na to zgodzi. Ledwie podjli decyzj, a ogie si unis, miso zaczo wydziela pikny zapach pieczystego, a tuszcz zaskwiercza w palenisku. Kiedy danie byo gotowe, jak dzikie zwierzta rzucili si na miso. Jednak, nim bogowie zdyli ugry po dwa ksy, caa reszta zwierzcia znikna w gardzieli ora. Godny Thor wybuchn gniewem i sign po mot. Loki te rzuci si na ora. Ale rozprawa z niechcianym gociem okazaa si trudniejsza ni przewidywali. Ptak chwyci Lokie-go potnymi pazurami i unis w przestworza. Mkn tak szybko, e Thor nawet nie zdy rzuci za nim Mjllnirem. Kim jeste? Czego chcesz? zaskomla przeraony Loki. Jestem olbrzymem Thjazim z Thrymheimu, wadc wichru i burzy! Jeli nie spenisz mego dania, wypuszcz ci ze szponw i rozbijesz si o ziemi! Mw, czego pragniesz, a to speni! Masz mi dostarczy zote Jabka Niemiertelnoci pilnowane przez bogini Idunn! Chc odzyska modo! Jabka nic ci nie pomog odpar Loki. Tylko jeli Idunn daje je z wasnej woli, przynosz dar wiecznego ycia. Zatem razem z jabkami przywiedziesz do mnie Idunn. Ale ona si na to nie zgodzi. Ju twoja gowa w tym, by si zgodzia. Chyba, e chcesz polata o wasnych siach? Pan ognia musia przysta na danie ora. Zostawiony przez Thjaziego na granicy Utgardu, piechot powdrowa do Asgardu. Odetchn, zobaczywszy, e Thor jeszcze nie wrci z wyprawy. Postanowi zatem od razu wzi si do dziea. Poszed do Idunn i tak rzek: Posuchaj, przyjaciko. Cakiem niedaleko, koo murw Asgardu, dostrzegem jabo, rodzc owoce identyczne jak twoje Jabka Modoci. Czy chciaaby j zobaczy? Musiao ci si co pomyli, Loki, nie ma drugich takich samych jabek. Uwierz mi, s udzco podobne. A moe by zabraa kilka wasnych, porwnamy je ze znalezionymi przeze mnie? Idunn zgodzia si, zerwaa owoce i wsadzia do koszyka. Razem wyszli poza mury Asgardu. Kiedy tylko znaleli si pomidzy drzewami, gazie rozkoysay si ud potnego wiatru, a licie posypay na zie-mi.

Nadlatywa Thjazi. Chwyci Idunn i unis ja do dalekiego Thrymheimu. A Loki spokojnie powrci do Asgardu. Olbrzym zabra Idunn do swojego zamczyska i uwizi w najwyszej, czarnej wiey, nie posiadajcej normalnego wejcia ani wyjcia, a jedynie malutkie okienko, pooone na poziomie chmur. Gdy tylko tam wyldowali, Thjazi przybra sw normaln posta i sign do koszyka Idunn. Chwyci i zjad jabko, ale bezskutecznie czeka, by jego stare ciao odmodniao. W kocu, rozwcieczony, spojrza na bogini. Ta za odpara, e Thjazi moe zje wszystkie zote jabka, a i tak, jeli ona si na to nie zgodzi, nie odzyska modoci i nie posidzie wiecznego ycia. Thjazi zdusi gniew, bo zrozumia, e si niczego nie osignie. Postanowi zatem wymyli jaki sposb na przekonanie Idunn. W tym czasie ycie w As gardzie biego jak zazwyczaj a przynajmniej tak si bogom wydawao. Dopiero pikna Freya, spojrzawszy pewnego dnia w lustro, spostrzega, e na jej gadkiej twarzy pojawiy si zmarszczki. Wybiega z krzykiem przeraenia z komnaty. Na ten sygna zebrali si wszyscy bogowie. Dopiero teraz i oni dostrzegli, e zaczli si starze. To przecie niemoliwe rozemia si Hermod Posaniec. Jemy jabka Niemiertelnoci i Modoci! ja ich nie jadem ju kilka dni rzek na to Njrd. I czuj si o wiele starszy. Znajdmy Idunn. Oczywicie, nie mogli odszuka szafarki modoci. Nie zastali take jej ma, Bragiego, zapewne znw wczy si w przebraniu po Mid-gardzie, piewajc pieni na krlewskich dworach, jego nieobecno tumaczya, dlaczego nikt wczeniej nie zauway zniknicia Idunn. Asowie bez skutku wytali gowy, usiujc rozwika zagadk ode-j jcia bogini niemiertelnoci. Tylko Odyn, jedyny z niebian, nie jada-jacy zotych jabek, a przez to wci stary, odszed na bok i spod oka przyjrza si obecnym. Kto z grona bogw musia co wiedzie na te-mat Idunn. W kocu jego wzrok spocz na Lokim. Wadca ognia uciek spojrzeniem przed oczami Odyna to zdecydowao, e najwyszy bg podszed do brata krwi. Loki zagrzmia Odyn. Mw, co wiesz o Idunn! Mw, ale szybko, bo nawet nasze braterstwo nie ochroni ci przed gniewem pragncych modoci bogw! Loki nic mia innego wyjcia, jak wszystko wyjawi. Niebianie oburzyli si na jego haniebne wiaroomstwo i spiskowanie z olbrzymem wichru i burzy. Schwycili winowajc, chcc rozerwa na strzpy, kiedy wasnym ciaem osoni go Odyn. Rozkaza Lokiemu sprowadzi Idunn z powrotem, i lepiej nie wraca bez niej, bo decyzja zwoanego wtedy thingu bogw nie byaby askawa dla zdrajcy. Asowie i Wanowie poparli danie Odyna. Loki uda si zatem na rwnin Idawall, stan nad brzegiem strumienia, wypowiedzia magiczn formu i odczyni niezbdne czary, by przybra posta wielkiego jastrzbia. Wzbi si w powietrze i poszybowa ku Thrymheimowi. Zaczeka w ukryciu, a zapadnie zmrok i dopiero wtedy zdecydowa si zbliy do czarnej wiey zamku Thjaziego. Usiad na parapecie okna i

przemwi normalnym gosem: Idunn, to ja, Loki! Odejd, podstpny zdrajco odpara bogini, nawet nie podchodzc do okna. Jak nastpn niegodziwo chcesz popeni? Idunn, wybacz mi, nie mogem wtedy inaczej postpi. Ale teraz wrciem, by ci uratowa. Prosz, uwierz mi, a zabior ci do domu. Pozwl, e przemieni ci w orzech, ktry atwo mi bdzie wzi w dzib i zanie do Asgardu. Idunn postanowia jeszcze raz zawierzy Olbrzymowi Ognia. Zrobia czego da, a on zaraz unis si z parapetu i rozpocz lot. Jednak Thjazi nie prnowa. Dostrzeg jastrzbia, wylatujcego z okna czarnej wiey i domyli si, e to jeden z bogw przyby po Idunn. Zamieni si w ora i pomkn za Lokim. Bg ognia zobaczy przeciwnika, wic doby resztek si i pomkn niczym myl. Posiada te pewn przewag odlegoci, ale znacznie wikszy i szybszy orze dogania go z kad chwil. Loki dostrzeg wreszcie mury Asgardu. Bram grodu bogw przekracza wanie Thor, wracajcy z wyprawy do Jtunnheimu. jastrzb czu ju na pirach gorcy oddech ora, gdy udao mu si zwinnym unikiem skrci w bok i wyldowa na dziedzicu Asgardu. Orze nie zdy wyhamowa i wpad tam tu za Lokim. Usiowa zawrci, ale Pomienny Olbrzym zaklciem rozpali magiczny ogie i spali nim pira Thjaziego. Thurs spad na kamienie podwrca Asgardu. iam obaj przeciwnicy przybrali wasne postacie. Thjazi rzuci si na wycieczonego Lokiego, ten za nie mia siy si broni. I ju Olbrzym Ognia spodziewa si morderczego ciosu, gdy ciao wroga poszybowao w powietrze i roztrzaskao si o mur jednego z paacw. To Thor, dostrzegszy nage zagroenie, przyszed Lokiemu z po-moc i uderzy olbrzyma wichru swym bojowym motem. lak wanie Idunn zostaa uratowana, Loki ocalony, Thjazi zabity, a bogowie znw mogli sta si modzi. Nie by to wszake koniec przygd niebian z rodem Thursw, pochodzcych z dalekiego Thrymheimu. Mino zaledwie kilka dni, a do bram Asgardu zacz si kto dobija. Bogowie chwycili za bro i otworzyli wierzeje. W wejciu staa ol-brzymka cudnej urody, caa zakuta w cik zbroj. Nosia na gowi< hem, a w rce dzierya miecz. Jam jest Skadi rzeka. Crka zdradziecko przez was zabi-j tego Thjaziego z Thrymheimu. Przybyam po zemst. Ktry z was, jaj ko pierwszy, stanie przeciwko mnie w uczciwej walce? Bogowie popatrzyli po sobie jako adnemu nie spieszyo si do bitki. Nie obawiali si wprawdzie olbrzymki, ale walczy z kobiet to nit honor. Wrystpi wreszcie Thor i tak rzek: Skadi, crko Thjaziego, nie mam zamiaru krzyowa z tob brc ni. O wiele chtniej zawarbym rozejm, gdy wydajesz si nie tylko pikna, ale i rozumna. Racz odstpi od swych wojennych zamiarw Jako rkojmi pokoju i znak naszej dobrej woli, przyjmij to... Odszuka czekajce na pochwek ciao Thjaziego, wyupi mu oczy po czym rzuci je na nieboskon. Wypowiedzia zaklcie, a martwe renice rozbysy,

stajc si dwiema nowymi gwiazdami. Thorze, wybaczam, e to twj cios odebra memu ojcu ycie. Po kj midzy nami. Ale pozostaje mi jeszcze do wyrwnania rachunek z Lokim. Prosilicie o rozejm, wic nie bd go zrywa nie dar mierci Lokiego. Ale jeeli nie zdoa mnie rozmieszy, jego ycie do m-nie bdzie naleao. Loki musia przysta na to danie. Wszyscy zasiedli za stoem, suba podaa jedzenie, piwo i mid, Loki zastanawia si, jak rozmieszy olbrzymk. Przypomnia sobie wszystkie dowcipy i zabawne historie, jakie zna, ale adna z nich nie wzbudzia na twarzy Skadi nawet ladu umiechu. Zacz wic taczy na rkach, skaka na gowie, je z podogi jak pies i wyczynia inne dziwne rzeczy. One te nie spodobay si olbrzymce. Zniechcony Lo-ki usiad przy stole. Czu, e lada chwila rozpacze si z bezsilnoci. I wanie wtedy Skadi si rozemiaa. Mina Lokiego, wyraajca po-nura rezygnacj, tak j rozbawia, e nie moga ju duej udawa sro-goci. Loki odetchn zosta uratowany. Skadi popatrzya na Asw i Wanw. A wic spenia pierwsz cz swej misji, pora teraz na drug. Wlepia oczy w Baldra, wwczas jesz-cze nie onatego z Nann, i rzeka: Zgoda, jestem w stanie przebaczy wam mier mego ojca, alf pod jeszcze pewnym warunkiem jeden z was wemie m