Aktualne trendy w psychologicznych badaniach nad kłamstwem · wykrywania kłamstwa pokazała, że...

21
Wojciech Wypler AKTUALNE TRENDY W PSYCHOLOGICZNYCH BADANIACH NAD KŁAMSTWEM Streszczenie W artykule zaprezentowano wybrane aktualne trendy w psychologicznych bada- niach nad kłamstwem. Zreferowano wyniki badań autorów polskich, którzy weryfikowali i rozszerzali koncepcje współczesnych liderów badań nad kłamstwem, takich jak Paul Ekman, Bella DePaulo oraz Aldert Vrij. W ciągu ostatnich kilku lat były to badania nad fenomenem wysokiej trafności w rozpoznawaniu fałszu przez więźniów oraz mło- dzież z patologicznych środowisk, makiawelicznymi aspektami osobowości kłamców oraz osób trafnie rozpoznających kłamstwo a także percepcją ekspresji mimicznych. Current Trends in Psychological Research on Deception Abstract The article presents selected current trends in psychological studies on deception. It reports on the results of the research conducted by Polish authors, who verified and developed the concepts of modern leaders of the research on deception, such as Paul Ekman, Bella DePaulo and Aldert Vrij. Over the last few years the research has focused on the phenomenon of high accuracy of lie detection by prisoners and teenagers from pathological environments, on Machiavellian aspects of personalities of liars and persons accurately detecting lies as well as on the perception of facial expressions. Wstęp Badania nad kłamstwem prowadzone są w wielu obszarach teo- retycznych i praktycznych, spośród których można wymienić:

Transcript of Aktualne trendy w psychologicznych badaniach nad kłamstwem · wykrywania kłamstwa pokazała, że...

Wojciech Wypler

AKTUALNE TRENDY W PSYCHOLOGICZNYCH BADANIACHNAD KŁAMSTWEM

Streszczenie

W artykule zaprezentowano wybrane aktualne trendy w psychologicznych bada-niach nad kłamstwem. Zreferowano wyniki badań autorów polskich, którzy weryfikowalii rozszerzali koncepcje współczesnych liderów badań nad kłamstwem, takich jak PaulEkman, Bella DePaulo oraz Aldert Vrij. W ciągu ostatnich kilku lat były to badanianad fenomenem wysokiej trafności w rozpoznawaniu fałszu przez więźniów oraz mło-dzież z patologicznych środowisk, makiawelicznymi aspektami osobowości kłamcóworaz osób trafnie rozpoznających kłamstwo a także percepcją ekspresji mimicznych.

Current Trends in Psychological Research on DeceptionAbstract

The article presents selected current trends in psychological studies on deception.It reports on the results of the research conducted by Polish authors, who verifiedand developed the concepts of modern leaders of the research on deception, such asPaul Ekman, Bella DePaulo and Aldert Vrij. Over the last few years the research hasfocused on the phenomenon of high accuracy of lie detection by prisoners and teenagersfrom pathological environments, on Machiavellian aspects of personalities of liars andpersons accurately detecting lies as well as on the perception of facial expressions.

Wstęp

Badania nad kłamstwem prowadzone są w wielu obszarach teo-retycznych i praktycznych, spośród których można wymienić:

162 Wojciech Wypler

• potrzebę wymiaru sprawiedliwości, w tym przesłuchiwanie świad-ków oraz udowadnianie winy oskarżonemu,

• socjalizacyjne i wychowawcze czynniki kształtujące zdolność dokłamstwa,

• charakterystyczne właściwości psychofizyczne, które pozwalająwyodrębnić grupy osób o wysokich umiejętnościach dotyczącychwykrywania wskaźników kłamstwa oraz posługiwania się kłam-stwem,

• zakres wiedzy i umiejętności umożliwiających zwiększenie traf-ności w wykrywaniu wskazówek kłamstwa.

1. Pionierzy i liderzy w psychologicznych badaniach nad kłamstwem

Paul Ekman, Bella DePaulo oraz Aldert Vrij to badacze, którzyw ciągu ostatnich kilkunastu lat konsekwentnie zajmują się prowadze-niem badań nad kłamstwem, a ich prace nadają kierunek kolejnymbadaniom, a często wydają się mieć znaczenie przełomowe dla tegoobszaru badawczego oraz zastosowań praktycznych.

Paul Ekman, kierownik Laboratorium Ludzkich Interakcji Uni-wersytetu Kalifornijskiego, od bardzo wielu lat prowadzi eksperymen-talne badania nad ekspresją emocji i zachowaniami niewerbalnymi,m.in. nad wskazówkami behawioralnymi, mogącymi świadczyć o kłam-stwie (por. Ekman 2007).

Ekman jest autorem przyjmowanej w wielu publikacjach definicjikłamstwa, opisał również niebezpieczeństwa dotyczące procesu ocenywiarygodności wypowiedzi partnera interakcji (tzw. ryzyko Brokawai błąd Otella). Jego aktywność badawcza skupia się na „przeciekach”,w których kłamca mimowolnie ujawnia prawdę oraz na „wskazówkachfałszu”, w których zachowanie okłamującego zdradza, że to co powie-dział, nie jest prawdą. Dużo uwagi poświęcił również poszukiwaniujednostek i grup, których wyniki w rozpoznawaniu fałszu i prawdy sąponadprzeciętne.

W trakcie wieloletnich badań ustalił między innymi, że emocjo-nalne ekspresje twarzy wyrażające radość, strach, złość, wstręt i smu-tek są uniwersalne, natomiast gesty są specyficzne dla danej kultury(m.in. Ekman i Friesen 1971, Biehl i in. 1997). Podjął również próbyweryfikacji hipotezy o zróżnicowanym charakterze aktywności autono-

Aktualne trendy w psychologicznych badaniach nad kłamstwem 163

micznego układu nerwowego dla emocji podstawowych (m.in. Ekmani in. 1983, Levenson, Ekman i Friesen 1990, 1991). Wspólnie z Davi-dem Matsumoto prowadził badania nad kulturowym zróżnicowaniemwyrazów twarzy (Matsumoto i Ekman 1989) a obecnie koordynujemiędzykulturowe badania dotyczące języka gestów (Ekman 2009).

Według Ekmana kłamstwo, kłamanie jest to „intencjonalne wpro-wadzenie w błąd drugiej osoby, bez uprzedzenia jej o zamiarze takiegozachowania” (Ekman 2007: 40). Badacz opisał oraz rozwija studia naddwoma rodzajami niewerbalnych wskazówek kłamstwa:

• przeciekami, w których kłamca mimowolnie ujawnia prawdę oraz• wskazówkami fałszu, w których zachowanie okłamującego zdra-

dza, że to co powiedział, nie jest prawdą (Ekman 2007).Ekman stoi na stanowisku, że wskaźniki niewerbalne są najbar-

dziej trafnym i obiecującym, jeśli chodzi o możliwe zastosowania prak-tyczne, wskaźnikiem kłamstwa (por. Witkowski 2006, Ekman 2007).Opiera się przy tym na wynikach badań własnych, pokazujących, żeludzie mają nadmierne zaufanie do przekazu słownego i skłonni są po-mijać lub błędnie interpretować większość wyraźnych wskazówek natwarzy, ciele oraz w głosie oraz na efektach analiz pokazujących, że tre-ning w rozpoznawaniu opisanych przez niego niewerbalnych wskazó-wek kłamstwa zwiększa trafność w rozpoznawaniu fałszu. Stanowiskoswoje podpiera również sprzecznościami w doniesieniach odnośniebadań nad werbalnymi wskazówkami kłamstwa — na przykład okazu-je się, że odpowiedzi tylko niektórych osób kłamiących są pośrednie,wymijające i zawierają więcej informacji niż wymagało tego pytanie(por. Zuckerman, DePaulo i Rosenthal 1981, za: Ekman 2007).

Ekman zwrócił uwagę na niebezpieczeństwa dotyczące proce-su oceny wiarygodności wypowiedzi partnera interakcji. Groźbę nie-uwzględnienia przez osobę posądzającą kogoś o kłamstwo różnic in-dywidualnych w zachowaniu ekspresywnym, np. błędnego uznania zakłamcę osoby, która mówi wymijająco, unika odpowiedzi lub popełniabłędy językowe określił terminem „ryzyko Brokawa”1. Zaproponował

1 Tom Brokaw, dziennikarz prowadzący program „Today Show” w sieci telewizyjnejNBC, wypowiedział się w następujący sposób: „Ludzie zdradzają swoje kłamstwa przedewszystkim słowami. Nie szukam oznak kłamania na twarzy. Zwracam uwagę na pokrętneodpowiedzi lub wymyślne uniki”, czym zwrócił uwagę Paula Ekmana (por. Ekman 2007).

164 Wojciech Wypler

także pojęcie „błąd Otella”2, dla nazwania ryzyka uznania prawdy zafałsz, np. uznania za wskazówkę kłamstwa oznak napięcia emocjo-nalnego u niewinnej osoby, która obawia się niesłusznego oskarżeniaoraz jego konsekwencji.

Jako wskazówki kłamstwa, które nie podlegają „ryzyku Brokawa”Ekman podaje dwa źródła przecieków:

• emblematy pomyłkowe oraz• mikroekspresje (wymienia jeszcze tyrady emocjonalne i przejęzy-

czenia, natomiast nie zajmuje się nimi w sensie badawczym; por.Ekman 2007).Aby ocenić tego typu zachowania jako możliwe wskaźniki kłam-

stwa, nie trzeba dokonywać porównań ze zwykłym nieemocjonalnymzachowaniem danej osoby, ponieważ „wskazówki te mają znaczeniesame w sobie, w kategoriach absolutnych” (Ekman 2007: 151). Em-blematy pomyłkowe to błędy w ruchach ciała, z których przeciekainformacja, jaką dana osoba chce ukryć, np. emblemat przeczenia— poziome kręcenie głową, towarzyszący werbalnemu komunikatowipotwierdzania, zgadzania się. Znaczenie kluczowe dla stwierdzenia, żeemblemat nie jest świadomie nadanym komunikatem, ale „wymknąłsię” ujawniając ukrywaną informację, jest według Ekmana i współpra-cowników to, że ujawnił się fragmentarycznie, a nie w pełnym zakresiegestu lub jego wykonanie nastąpiło poza miejscem jego typowej pre-zentacji, którym dla większości emblematów jest obszar między taliąa szyją (Johnson, Ekman i Friesen 1975, za: Ekman 2007).

Mikroekspresje to przecieki mimiczne pojawiające się mimowol-nie, na ułamek sekundy, na twarzy osoby, która intencjonalnie próbujeukryć doświadczane emocje, zdradzające pełny obraz ukrywanej emo-cji (Ekman 2007). Krótkotrwałość tych ekspresji mimicznych sprawia,że najczęściej pozostają niedostrzeżone.

Ważnym osiągnięciem Ekmana jest odkrycie mięśni mimicznych,których kontrolowanie jest dla większości ludzi trudne lub niemoż-liwe bez specjalnego treningu (por. Ekman, Roper, Hager 1980, za:Ekman 2007). Mięśnie te badacz nazwał „wiarygodnymi”, ze względu

2 W sztuce Shakespeare’a Otello niesłusznie oskarża Desdemonę o miłość do Cas-sia i zdradę oraz żąda, aby się przyznała, zanim ją zabije. Desdemona zdaje sobie sprawę,że nie będzie mogła udowodnić swojej niewinności. Otello bierze jej strach i rozpacz zapotwierdzenie swojego przekonania o jej niewierności i zabija ją (por. Ekman 2007).

Aktualne trendy w psychologicznych badaniach nad kłamstwem 165

na to, że bardzo trudno uruchomić je intencjonalnie, w celu utworze-nia fałszywego wyrazu mimicznego (Ekman 2007). Ekman twierdzi,że znajomość wiarygodnych mięśni twarzy oraz krótki trening w tymzakresie umożliwiają trafne odróżnianie spontanicznych i intencjonal-nych ekspresji mimicznych. Stosunkowo najlepiej opisane i zbadanezostały różnice w ekspresjach fałszywego i prawdziwego uśmiechu(m.in. Ekman, Davidson i Friesen 1990, Ekman i in. 1991, Frank,Ekman i Friesen 1993).

Innymi, poza brakiem udziału mięśni wiarygodnych, wskazówka-mi fałszywej ekspresji mogą być: asymetria ekspresji, przebieg eks-presji w czasie i osadzenie ekspresji w toku konwersacji, co badałEkman w serii eksperymentów (por. np. Ekman 1980; Ekman, Hageri Friesen 1981).

Ekman, podobnie jak kilku innych badaczy, wykazał, że niewieleosób trafnie ocenia na podstawie wskazówek behawioralnych, czy ktośmówi prawdę, czy kłamie. Dotyczy to również specjalistów, którzy za-wodowo trudnią się wykrywaniem kłamstwa, tj. sędziów, prawników,policjantów, osób przeprowadzających badania wariograficzne, psy-chiatrów i psychologów pracujących dla sądownictwa. Trafność ichrozpoznań w badaniach nie przekraczała poziomu zgadywania, a jed-nocześnie nie zdawali sobie sprawy z tego, że nie potrafią wykrywaćkłamstw na podstawie obserwacji zachowania niezależnie od rożne-go rodzaju modyfikacji testu wykrywania kłamstwa (por. O’Sullivan,Ekman i Friesen 1988; Ekman i O’Sullivan 1991). Jedyną grupą za-wodową, która uzyskiwała trafność powyżej poziomu czystego zga-dywania byli oficerowie służb specjalnych Stanów Zjednoczonych —u ponad połowy osób z tej grupy trafność sięgała 70%, a blisko jed-na trzecia osiągnęła poziom 80% i wyższy. Ponieważ wiele osób z tejgrupy pracowało w ochronie, Ekman wysunął hipotezę, że obserwu-jąc ludzi i poszukując sygnałów zagrożenia z ich strony, oficerowiesłużb specjalnych rozwinęli pewien rodzaj czujności, będący przygo-towaniem do wychwytywania subtelnych wskazówek kłamstwa (Ek-man 2007).

W dalszych badaniach Ekman zidentyfikował również inne grupyzawodowe, które uzyskały większą niż zgadywanie trafność wychwy-tywania oznak kłamstwa. Byli to oficerowie różnych agencji federal-nych, policjanci oraz psychologowie kliniczni prowadzący prywatnąpraktykę, którzy ochotniczo uczestniczyli w szkoleniach dotyczących

166 Wojciech Wypler

wykrywania wskazówek kłamstwa lub byli oceniani przez przełożo-nych jako eksperci w prowadzeniu przesłuchań i wywiadów. Trafnośćw tych grupach była wyraźnie wyższa niż na poziomie zgadywania,a więcej niż jedna trzecia osiągnęła trafność 80% i więcej (Ekman,O’Sullivan i Frank 1999).

W innych badaniach potwierdzono, że istnieją zarówno bardzodobrzy kłamcy, którzy są urodzonymi aktorami, jak i ludzie kłamiącywyjątkowo nieskutecznie. Zdolność do kłamania obejmuje prawdopo-dobnie różne typy kłamstw. W badaniach, w których uczestnicy kłamalialbo mówili prawdę w kontekście dwóch scenariuszy — popełnieniaprzez siebie kradzieży oraz własnych opinii dotyczących poruszającychkwestii społecznych — ustalono, że osoby, które skutecznie kłamaływ pierwszej sytuacji, równie efektywnie oszukiwały w sytuacji inne-go rodzaju, natomiast ci, których kłamstwo było łatwo wykrywanew pierwszej sytuacji, byli przyłapywani na mówieniu nieprawdy takżew drugiej sytuacji.

Trafność w wykrywaniu kłamstw dotyczących popełnienia kra-dzieży okazała się skorelowana z trafnością w wychwytywaniu kłamstwdotyczących opinii. Ekman i Frank twierdzą, że najprawdopodobniejto wysoka stawka powoduje pojawienie się wskazówek behawioral-nych niezależnie od tego, czego dotyczy kłamstwo. Poza tym okazałosię, tak jak badacze przypuszczali, ze wraz z długością wypowiedzirosła trafność wychwycenia kłamstwa, co potwierdza słuszność prze-konania wielu śledczych, że najważniejszym zadaniem jest skłonieniepodejrzanego do mówienia (Frank i Ekman 1997).

Analiza wszystkich osób, które Ekman przebadał swoim testemwykrywania kłamstwa pokazała, że wiek, płeć i staż w zawodzie niemają wpływu na trafność wykrywania fałszu. Grupy, które uzyskałynajwyższy poziom trafności były dużo lepsze od innych w wychwyty-waniu kłamstw, ale niezbyt różniły się od innych pod względem roz-poznawania prawdomówności. Wskazuje to na dużą potrzebę badańoraz pracy nad programami szkoleniowymi dotyczącymi umiejętnościtrafnego identyfikowania osób prawdomównych, które są podejrzaneo kłamstwo (por. Ekman 2007).

Kolejne eksperymenty Ekmana, mimo że charakteryzują się co-raz lepszą trafnością ekologiczną (w porównaniu do starszych analizoraz badań znanych z literatury), dają wyniki dotyczące wykrywalnościnieróżniące się od wcześniejszych ustaleń — większość osób podda-

Aktualne trendy w psychologicznych badaniach nad kłamstwem 167

wanych testowi wykrywania kłamstwa realizuje zadanie na poziomieprzypadkowego zgadywania.

Ekman testował również hipotezę dotyczącą większej trafnościw wykrywaniu kłamstwa u osób, które zmuszone są funkcjonowaćw niebezpiecznym, zagrażającym im środowisku. Wyniki badań po-kazały, że dzieci maltretowane fizycznie, przebywające w placówkachopiekuńczych osiągnęły lepszą niż inne trafność w wychwytywaniukłamstw (Bugental i in. 2001).

Oprócz poszukiwań metod badawczych Ekman proponuje i roz-wija narzędzia mające pomóc w diagnozowaniu kłamstwa. Jednymz takich instrumentów jest System Kodowania Ruchów Twarzy (FacialAction Coding System — FACS), który ma umożliwiać ocenę eks-presji mimicznych, także pod kątem wykrywania kłamstwa (Ekman,Friesen i Hager 2002). System Kodowania Ruchów Twarzy okazałsię dosyć wiarygodną i skuteczną metodą wykrywania kłamstwa, leczjak dotąd wykorzystywany jest głównie w badaniach laboratoryjnych,zwłaszcza że opanowanie go wymaga dużego nakładu czasu (por. Dra-heim 2001).

Inną propozycją badacza dotyczącą metod diagnozowania kłam-stwa jest multimedialny kurs on-line, który obejmuje przykłady i ćwi-czenia dotyczące wykrywania mikroekspresji (Micro Expression Train-ing Tool3). Jak wykazano w toku kilku badań, umiejętność wykrywaniamikroekspresji jest pozytywnie skorelowana z umiejętnością wykrywa-nia kłamstwa (por. np. Ekman i O’Sullivan 1991, Frank i Ekman 1997).

Obecnie Ekman prowadzi i wspiera badania nad nowymi metoda-mi szybkiej oraz masowej identyfikacji osób, których mimika oraz innefizjologiczne korelaty emocji mogą zdradzać nieszczerość lub wrogiezamiary. Jednym z takich projektów jest multimedialny kurs on-li-ne, mający pomóc w rozwijaniu umiejętności wykrywania subtelnychwskazówek zwiastujących takie zachowania (Dangerous Demeanor De-tector 4).

Przykładem wsparcia Ekmana dla najnowszych poszukiwań ba-dawczych może być artykuł na temat obrazowania fizjologii twarzy

3 Strona internetowa projektu METT: http://www.mettonline.com4 Projekt Dangerous Demeanor Detector realizowany jest przez Paul Ekman Group

przy wsparciu Departamentu Bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych. Strona interne-towa projektu znajduje się pod adresem: http://www.dangerousdemeanor.com

168 Wojciech Wypler

jako metody wykrywania zmian w poziomie stresu. Wraz ze współ-pracownikami donosi w nim o trafności oszacowań komputerowegosystemu, który za pomocą kamery termowizyjnej monitorującej w cza-sie rzeczywistym zmiany w przepływie krwi w mięśniach oczodoło-wych, wskazał prawidłowo 87,2% uczestników odczuwających napię-cie (kłamiących) lub nieodczuwających napięcia (prawdomównych).Zdaniem badaczy jest to wynik, który otwiera drogę zautomatyzo-waniu wykrywania kłamstw w prawdziwym środowisku, co jest corazczęściej deklarowaną potrzebą branży systemów bezpieczeństwa (Tsia-myrtzis i in. 2007). Zagrożenie atakami terrorystycznymi wymuszazastosowanie nowych rozwiązań, które zaczynają rozwijać się w kie-runku zaawansowanych technologicznie systemów mających szybko,skutecznie oraz w sposób masowy monitorować ludzkie zachowaniei fizjologię, w celu wykrywania zmian w poziomie pobudzenia, a tak-że w czasie rzeczywistym oceniać ryzyko niebezpiecznych zachowań,które ci mogą podjąć, np. aktów terrorystycznych (Rosenblatt 2008).

Do prac Ekmana sięgają i odwołują się inni autorzy, którzy w swo-ich projektach badawczych poruszają problematykę ekspresji emo-cji, wykrywania kłamstwa czy zachowań niewerbalnych. Opracowaneprzez niego na potrzeby badań procedury i narzędzia stały się pewnegorodzaju standardami, czego przykładem może być „Zadanie dekodo-wania kłamstwa” pochodzące z badań Ekmana, Friesena i współpra-cowników (Ekman, Friesen i Hager 1974, Ekman i in. 1980), do które-go sięgało i wciąż sięga wielu badaczy zajmujących się problematykąkłamstwa.

Bella DePaulo, profesor Uniwersytetu Wirginijskiego, od ponaddwóch dekad zajmuje się badaniami nad kłamstwem w codziennychrelacjach interpersonalnych. Szczególnie interesują ją kwestie: jak czę-sto ludzie kłamią, kogo okłamują oraz czy potrafią trafnie stwierdzić,że ktoś kłamie (DePaulo 2009). Z klasycznych już badań, które prze-prowadziła m.in. wraz ze współpracowniczką Deborah A. Kashy, wy-nikało, że badani (uczniowie i inni członkowie społeczności college’u)kłamali ok. 1,5 razy dziennie, a większość ich kłamstw (80%) byłazorientowana na kłamiącego, tzn. ich motywem było bronienie sięprzed zakłopotaniem, „utratą twarzy”, zranieniem uczuć, zmartwie-niami bądź podwyższenie samooceny. DePaulo stwierdziła również, żekłamstwa częściej przynosiły korzyść samemu kłamcy niż osobom trze-cim, oraz że częściej przynosiły korzyści psychologiczne niż materialne.

Aktualne trendy w psychologicznych badaniach nad kłamstwem 169

Tylko jedno kłamstwo na cztery wypowiadano, aby nie ranić cudzychuczuć lub ochronić kogoś przed niezręczną sytuacją (DePaulo i Kashy1996). Badaczki ustaliły, że uczestnicy eksperymentu postrzegają te-go rodzaju kłamstwa jako jeden z elementów codziennych interakcjispołecznych, nie planują ich, nie obawiają się ich zdemaskowania orazoceniają swoje zachowanie jako łagodne i nieszkodliwe.

Okazało się jednak, że interakcje, w których badani kłamali byłyprzez nich postrzegane jako mające mniej przyjemny i osobisty cha-rakter niż te, w których kłamstw nie odnotowano (DePaulo i Kashy1996). W innych badaniach próbowano ustalić, jakimi specyficznymiwłaściwościami psychofizycznymi charakteryzują się osoby wykazu-jące większą skłonność do kłamstw i stwierdzono, że osoby, któreczęściej kłamały, były bardziej manipulacyjne, bardziej skoncentro-wane na sobie i nastawione na autoprezentację, a także towarzyskie(posiadały więcej kontaktów społecznych), natomiast badani kłamią-cy rzadziej, byli bardziej uspołecznieni oraz wykazywali lepsze relacjez osobami tej samej płci. Osoby manipulacyjne, mniej uspołecznio-ne i wykazujące słabsze relacje z osobami tej samej płci posługiwałysię częściej kłamstwami egoistycznymi, natomiast osoby z lepszymirelacjami z osobami tej samej płci częściej posługiwały się kłamstwa-mi innego rodzaju (DePaulo, Kashy i Kirkendol 1996). Okazało sięrównież, że uczestnicy badań częściej kłamali w relacjach z bliskimiosobami, odczuwając przy tym pewien dyskomfort, choć kłamstwa tenależały raczej do grupy altruistycznych, nie egoistycznych. Kolejnywniosek — kłamstwa rzadziej były wypowiadane pod adresem zwy-kłych znajomych i osób obcych, za to częściej miały charakter ego-istyczny (DePaulo i Kashy 1998).

DePaulo zajmowała się również badaniami i metaanalizami ba-dań dotyczących wskaźników kłamstwa oraz trafności wykrywaniakłamstwa. Wspólnie z Pfeiferem sprawdzała trafność ocen dotyczą-cych prawdomówności lub kłamstwa przez początkujących oraz do-świadczonych funkcjonariuszy wojska, służb celnych oraz agencji rzą-dowych, a także uczniów. Trafność wszystkich trzech grup odpowia-dała poziomowi przypadkowego wskazania (DePaulo i Pfeifer 1986).Dokonany ostatnio wspólnie z Bondem przegląd badań autorka stresz-cza twierdzeniem, że mimo iż niektórzy naukowcy sugerują, że ludzieróżnią się zdolnością do wykrywania kłamstw, metaanalizy prowadządo wniosku, iż różnice te są niewielkie, a grupa najlepszych wyników

170 Wojciech Wypler

ciągle jest niewiele bardziej trafna od poziomu zgadywania. DePauloutrzymuje również, że rezultat ocen dokonywanych w badaniach przezsędziów zależy bardziej od wiarygodności kłamcy niż jakiejkolwiek in-nej indywidualnej różnicy (Bond i DePaulo 2006, 2008).

Aldert Vrij, profesor psychologii społecznej na Wydziale Psycho-logii Uniwersytetu w Portsmouth w Anglii, od wielu lat zajmuje sięproblematyką kłamstwa — opublikował ponad 300 artykułów orazrozdziałów książek poświęconych głównie temu tematowi. Jest kon-sultantem policji, a także biegłym sądowym oraz wykładowcą, szkoliprofesjonalistów w wykrywaniu kłamstwa (Vrij 2009). Prowadził ba-dania dotyczące wiarygodności werbalnych oraz niewerbalnych relacjiświadków, trafności przekonań „profesjonalistów” dotyczących wiary-godnych wskaźników kłamstwa, a także werbalnych i niewerbalnychwskaźników oszukiwania. Ostatnio analizuje techniki, które umożli-wiłyby zwiększenie trafności w ocenach prawdziwości zeznań.

Badając zjawisko kłamstwa Vrij różnicuje spostrzegane przejawykłamstwa na rzeczywiste i subiektywne (Vrij i Semin 1996). Pierwszeto zachowania występujące podczas kłamania, które wyszczególnionona podstawie badań, drugie to zachowania stereotypowo kojarzoneprzez obserwatorów z kłamaniem niezależnie od tego, czy są prawdzi-wymi wskaźnikami oszukiwania. Wyniki prowadzonych przez niegometaanaliz wykazały, że tylko jedna cecha — podniesiony ton głosu— jest zarówno spostrzeganym, jak i rzeczywistym przejawem kłam-stwa (Memon, Vrij i Bull 2003). Z kolei rezultaty prowadzonych przezniego badań nad trafnością przekonań „profesjonalistów” odnośniewiarygodnych wskaźników kłamstwa, prowadzonych m.in. w WielkiejBrytanii, Holandii i Szwecji, wykazały, że policjanci, celnicy sędzio-wie czy prokuratorzy mają tak samo stereotypowe poglądy na tematprzejawów kłamstwa jak „nie-eksperci” — zazwyczaj studenci (m.in.Akehurst i in. 1996, Vrij i Semin 1996, Vrij i Taylor 2003).

Vrij, który uzyskał wyniki spójne z efektami prób innych badaczy,podejrzewa, że winę za tak słabą znajomość prawdziwych wskaźnikówoszukiwania ponosi relatywnie mała możliwość potwierdzania swo-ich podejrzeń przez przedstawicieli badanych zawodów. W jednymz wniosków płynących z innych badań sugeruje, że na przywiązaniedo wypatrywania przez obserwatorów wskazówek nerwowości, któ-re miałyby świadczyć o kłamstwie wpływ może mieć fakt, że ludziekłamiąc nie uświadamiają sobie, że podczas oszukiwania sami sku-

Aktualne trendy w psychologicznych badaniach nad kłamstwem 171

tecznie tłumią oznaki zdenerwowania, a co z tym idzie, wykrywająckłamstwa u innych, sami wypatrują sygnałów nerwowości (Vrij, Semini Bull 1996).

Vrij wykazał również, że więźniowie są grupą, która ma bardziejzgodne z rzeczywistością przekonania o związku między oszukiwaniema zachowaniem niewerbalnym niż funkcjonariusze organów ścigania.Tłumaczy to prawdopodobnie bardziej zadowalającymi informacja-mi zwrotnymi, które więźniowie otrzymują w swoim środowisku (Vriji Semin 1996). W ostatnim czasie wiele uwagi badacz poświęca rozpa-trywaniu metod, które umożliwiłyby zwiększenie trafności w ocenachprawdziwości zeznań, koncentrując swoją uwagę m.in. na werbalnychwskaźnikach kłamstwa i metodach opierających się na hipotezie Un-deutscha, głoszącej, że zeznanie oparte na wspomnieniu rzeczywistegodoświadczenia różni się pod względem treści i właściwości od relacjiopartej na zmyśleniach lub fantazjach. Metodami, które wykorzystujew swoich badaniach są „Analiza treści oparta na kryteriach” (Criteria--Based Content Analysis, CBCA) oraz „Monitorowanie rzeczywistości”(Reality Monitoring, RM). Vrij ustalił m.in., że zwiększenie obciążeniapoznawczego poprzez skłonienie osób kłamiących do przedstawieniaswojej wersji wydarzeń w niechronologicznej, odwrotnej kolejnościprowadzi do pojawiania się w prezentowanych opisach sytuacji więk-szej liczby wskazówek kłamstwa, co skutkuje znaczącym podniesie-niem poziomu trafności rozpoznań kłamstw przez obserwatorów (Vriji in. 2008).

W innym badaniu Vrij zajął się wskazówkami kłamstwa i umiejęt-nością ich wykrywania jako funkcją stylów prowadzenia przesłuchań.Wyniki pokazały, że przesłuchania prowadzone metodą oskarżania,która zwykle skłania podejrzanych do bronienia się krótkimi zaprze-czeniami, miały najmniej werbalnych wskazówek świadczących o nie-uczciwości. Policjanci oglądający przesłuchania nagrane wcześniej nataśmę video i dokonujący oceny wiarygodności zeznań, dali więcejbłędnych oskarżeń (oskarżając o kłamstwo osoby mówiące prawdę)po obejrzeniu przesłuchań prowadzonych metodą oskarżycielską niżpo obejrzeniu przesłuchań prowadzonych metodą polegającą na zbie-raniu informacji (Vrij 2007).

W jednym z najnowszych artykułów Vrij wraz ze współpracow-nikami referuje wyniki badań nad podnoszeniem skuteczności w wy-krywaniu kłamstw poprzez zastosowanie w rozmowach z potencjal-

172 Wojciech Wypler

nie kłamiącymi nieoczekiwanych, szczegółowych pytań, na które ciprawdopodobnie nie są przygotowani. Wykorzystane przez Vrija nie-oczekiwane pytania dotyczyły szczegółów przestrzennych i czasowychzwiązanych z sytuacją oraz zawierały polecenie zobrazowania prze-strzennych aspektów okoliczności za pomocą szkicu. Wyniki badańpokazały, że wykorzystanie pytań dotyczących szczegółów przestrzen-no-czasowych sytuacji oraz polecenie wykonania szkicu umożliwiłowyłonienie kłamców w prawie 80% sytuacji (Vrij i in. 2009).

2. Problematyka kłamstwa w badaniach polskich

Wielu badaczy, również w Polsce, nawiązuje do wyników przed-stawionych badań, a także do koncepcji ich autorów. Analiza polskichopracowań wskazuje, że podstawowe problemy, którymi w ciągu ostat-nich kilku lat zajmują się rodzimi badacze to m.in. badania nad feno-menem wysokiej trafności w rozpoznawaniu fałszu przez więźnióworaz młodzież ze środowisk patologicznych, makiaweliczne aspektyosobowości kłamców oraz osób trafnie rozpoznających kłamstwo orazpercepcja ekspresji mimicznych.

Szymon Emilia Draheim, profesor w Instytucie Psychologii Uni-wersytetu Szczecińskiego, konstruując polską wersję testu Diogenesawykorzystywanego do mierzenia umiejętności wykrywania kłamstwa(jednominutowe wideoklipy ukazujące osoby kłamiące lub mówiąceprawdę) przebadał różne grupy zawodowe — psychologów, pedago-gów, psychiatrów, prokuratorów, a także studentów i młodzież prze-bywającą w zakładach poprawczych. Grupa psychologów zajmującychsię zawodowo sporządzaniem opinii na potrzeby sądów oceniła ze-znania pochodzące z testu Diogenesa podobnie jak grupa studentów— na poziomie trafności bliskim przypadkowego zgadywania. Okaza-ło się, że kłamstwo i prawdomówność najlepiej rozpoznają chłopcy,którzy popadli już w konflikt z prawem, wywodzący się ze środowisk,w których stosowana jest przemoc fizyczna i występują różne formypatologii społecznej (Dreheim 2004).

Joanna Ulatowska, doktorantka na Wydziale Psychologii Szko-ły Wyższej Psychologii Społecznej, posługując się kwestionariuszemdotyczącym przejawów, po których można rozpoznać kłamstwo prze-badała więźniów (skazanych za przemoc w rodzinie, gwałt, zabój-

Aktualne trendy w psychologicznych badaniach nad kłamstwem 173

stwo, rozbój i kradzież z włamaniem), pracowników służby więziennejoraz uczniów liceum dla dorosłych. Wyniki badań pokazały, że wie-dza ludzi na temat rzeczywistych wskaźników kłamstwa jest bardzostereotypowa i okazuje się mało trafna — badani mieli tendencjędo łączenia z kłamaniem zachowań będących oznakami nerwowości,którą nawet wymieniano jako bezpośredni przejaw kłamstwa. Gru-pą o najtrafniejszych przekonaniach okazali się więźniowie, osiągającnajwyższy wskaźnik prawidłowych odpowiedzi, wynoszący 33% (Ula-towska 2005).

Autorzy przytoczonych wyników badań tłumaczą je, za autoramiamerykańskimi, hipotezą informacji zwrotnej, według której samo do-świadczenie w wydawaniu sądów na temat wiarygodności wypowiedziinnych nie wystarcza do zwiększenia trafności w wykrywaniu wskazó-wek kłamstwa (Ekman i O’Sulivan 1991, Vrij i Semin 1996), ponieważnawet osoby zawodowo zajmujące się demaskowaniem kłamstwa nieotrzymują najczęściej adekwatnej, systematycznej i szybkiej informa-cji zwrotnej na temat swoich podejrzeń, mają małą możliwość po-twierdzania swoich podejrzeń (DePaulo, Stone i Lassiter, 1985, za:Ulatowska 2005). Z kolei osoby przebywające w specyficznym, za-grażającym środowisku, takie jak więźniowie, młodzież z zakładówpoprawczych, placówek opiekuńczych, ale również pracownicy służbywięziennej, zmuszone są do utrzymywania stanu wysokiej czujnościna sygnały w postaci wskazówek behawioralnych, które mogą zwia-stować nadchodzące zagrożenie i dzięki stosunkowo często i szybkootrzymywanej adekwatnej informacji zwrotnej na temat swoich podej-rzeń, uczą się i zwiększają poziom swoich umiejętności dotyczącychtrafnego rozpoznawania kłamstwa i prawdomówności.

Wyniki uzyskane przez Ulatowską ujawniły również, że przestęp-cy mający większy kontakt ze swoimi ofiarami, i których przestępczeczyny zawierają elementy manipulowania innymi, lepiej znają wskaź-niki kłamania (Ulatowska 2005).

Podjęto wiele prób weryfikujących przekonanie o domniemanymzwiązku między posługiwaniem się kłamstwem a skłonnością do ma-nipulowania innymi oraz jego rzeczywistymi przejawami, jednak ichrezultaty nie są jednoznaczne. Andrzej Szmajke, kierownik Zakła-du Eksperymentalnej Psychologii Społecznej w Instytucie PsychologiiUniwersytetu Wrocławskiego oraz Katrzyna Serafińska-Kleczyk, ad-iunkt w tejże jednostce, podjęli się sprawdzenia, czy osoby z inklinacją

174 Wojciech Wypler

makiaweliczną — osoby o skłonnościach do manipulowania innymi —równie często i skutecznie posługują się kłamstwem, jak je odczytują(Serafińska-Kleczyk i Szmajke 2005). Na potrzeby badań, w którychudział wzięli studenci wrocławskich uczelni wyższych, skonstruowano„Zadanie Dekodowania Kłamstwa”, którego konstrukcję zaczerpnię-to z badań Ekmana nad odczytywaniem kłamstwa (Ekman, Frieseni Hager 1974, Ekman i in. 1980). Zadanie to miało postać dwumi-nutowych fragmentów filmów z osobami kłamiącymi lub mówiącymiprawdę. Poziom makiawelizmu mierzono za pomocą skali Mach IV.Rezultaty przeprowadzonych badań wskazują m.in., że zdolność wy-krywania kłamstwa i prawdomówności to najpewniej dwie różne, nie-powiązane lub słabo powiązane sprawności społeczne, na co zwra-cał już wcześniej uwagę Ekman (Ekman 2007). Zdolność do trafnegorozpoznawania prawdomówności nie jest równoznaczna ze zdolnościądo prawidłowego rozpoznawania kłamstwa. Innym ważnym wynikiemwydaje się być ustalenie przez badaczy, że poziom inklinacji makia-welicznej jest w zasadzie nieznaczący jako determinanta sprawnościw detekcji prawdomówności i kłamstwa w odniesieniu do kobiet, alestanowi taką determinantę w przypadku mężczyzn.

Uzyskane wyniki Serafińska-Kleczyk oraz Szmajke tłumaczą spe-cyficznym „treningiem kulturowym”, w wyniku którego formułowanesą odmienne oczekiwania wobec kobiet i mężczyzn. Tradycyjny wzo-rzec „roli kobiecej” wymaga od płci żeńskiej większej ufności w sto-sunku do innych, silniejszego zorientowania na relacje społeczne orazwspólnotowość. Możliwe więc, że tendencja do przypisywania innymprawdomówności nieco silniej ujawniła się u kobiet niż u mężczyzni stanowi w większym stopniu charakterystykę funkcjonowania pierw-szej grupy. Zdaniem autorów efekty badań stanowią nawet przesłan-kę do postawienia bardziej ogólnej hipotezy, która mówiłaby, że siłainklinacji makiawelicznej może być bardziej znaczącym regulatoremspołecznego funkcjonowania mężczyzn niż kobiet.

Badacze formułują również hipotezę dotyczącą stosowania przezkobiety i mężczyzn odmiennych strategii okłamywania, które byłybystosowne do odgrywanych przez nich ról i których należałoby poszu-kiwać w następnych badaniach (Serafińska-Kleczyk i Szmajke 2005).

Relacjami między makiawelizmem a wysokimi predyspozycjamido skutecznego kłamania zajmował się również wspominany wcześniejSzymon Emilia Draheim, badając znaczenie osobowości niepełnolet-

Aktualne trendy w psychologicznych badaniach nad kłamstwem 175

niego świadka dla zdolności złożenia fałszywego zeznania (Draheim2004). Wysunął hipotezę o występowaniu u dzieci w późnym wiekuszkolnym dwóch typów niezauważonych dotąd wymiarów osobowościmakiawelicznej — zimnej (ZIMACH) i gorącej (GOMACH), z któ-rych tylko zimny charakteryzuje się syndromem chłodu — wykazujedeficyt w zakresie zdolności do przeżywania stanów współczucia, sym-patii dla innych, a także poczucia winy i wyrzutów sumienia oraz praw-dopodobnie posiada wysokie predyspozycje do umiejętnego kłamania(Draheim 2004).

Na potrzeby prowadzonych przez siebie badań Draheim skon-struował skalę ZGMACH-22 do badania metodą samoopisową oso-bowości makiawelicznej w okresie dorastania oraz polską wersję testuDiogenesa, na którą składają się krótkie filmy pochodzące z ekspery-mentu, w którym niepełnoletnie dziewczęta składały zeznania praw-dziwe lub fałszywe w okolicznościach zbliżonych do rozmowy ze świad-kiem. Seria badań kwestionariuszowych oraz eksperymentalnych po-twierdziła, że zarówno u dziewcząt, jak i u chłopców u których stwier-dzono zimny typ osobowości, cechy związane z tym typem umożliwia-ją im skuteczne wprowadzanie w błąd psychologów i prokuratorów(Draheim 2004).

W świetle wyników przeprowadzonych badań Draheim, podob-nie jak inni cytowani badacze, wyraża poważne obawy wobec polega-nia psychologów sądowych dokonujących oceny wiarygodności zeznańświadków na intuicji, która miałaby wynikać ze stażu zawodowego i du-żej liczby rozmów przeprowadzonych ze świadkami. Badacz ten twier-dzi, że poleganie na intuicji obarczone jest dużym ryzykiem popełnie-nia zarówno błędu przyjęcia zeznania fałszywego, jak i błędu odrzuce-nia zeznania autentycznego (Draheim 2004). Poszukując empiryczniemetod mogących wspomagać ocenę wiarygodności świadków Draheimuzyskał wyniki świadczące o zdecydowanej przewadze skonstruowane-go przez Ekmana „Systemu Kodowania Ruchów Twarzy” (FACS) nad„Analizą treści opartą na kryteriach” (CBCA). Wyniki wskazują, żena podstawie mimicznych wskazówek mierzonych przy wykorzystaniuFACS można wykryć większość kłamstw — wskaźnik trafności wyniósł78% poprawnych identyfikacji osób prawdomównych i kłamiących.Wykorzystanie analizy treściowych kryteriów prawdomówności zale-ca Dreheim jako uzupełnienie metod opartych na analizie zachowańniewerbalnych, ale nie odwrotnie (Draheim 2004).

176 Wojciech Wypler

Rafał Ohme, profesor Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, odblisko dekady zajmuje się badaniami nad odczytywaniem informacjimimicznych (Ohme 2003). W serii badań, które dotyczyły komunika-cyjnej roli mikroekspresji sformułował ogólną hipotezę, iż pojawie-nie się w procesie komunikacji podprogowych sygnałów emocjonal-nych (zdjęcia ekspresji mimicznej wstrętu, strachu oraz złości mo-delujących mikroekspresje) powinno modyfikować sądy o nadawcyi/lub osoby o przekazywanych treściach. Następnie wraz ze współ-pracownikami testował, czy podprogowa informacja mimiczna sta-nie się mikrosygnałem mimicznym, który zostanie uwzględniony przyformułowaniu reakcji. Wyniki badań wskazują, że w przypadku, gdynadawca komunikatu „wysyłał” mikroekspresje emocji, postawa od-biorcy wobec treści komunikatu i/lub osoby nadawcy była mody-fikowana zgodnie z wysyłaną przez niego podprogowo mikroeks-presją.

Ohme zaproponował koncepcję samoczynnej komunikacji mi-micznej postulując, że w toku samoczynnej automatycznej komunika-cji mimicznej sygnały wysyłane (ekspresja) i odbierane (percepcja) bezudziału świadomości w sposób istotny modyfikują przebieg interak-cji, wpływając na ocenę osoby nadawcy oraz komunikatu werbalnego(Ohme 2003).

Zakończenie

Podsumowując zaprezentowany przegląd niektórych wynikówbadań prowadzonych przez autorów zajmujących się problematykąkłamstwa, należy zauważyć, że zdecydowanym liderem w tym obsza-rze badań naukowych pozostaje Paul Ekman, będący nie tylko zaan-gażowanym badaczem i popularyzatorem rzetelnej wiedzy naukowejna temat zjawiska kłamstwa, ale również wizjonerem, który wyzna-cza nowe kierunki badań i pokazuje nowe możliwości praktycznychzastosowań wiedzy o behawioralnych wskazówkach kłamstwa.

Nie bez znaczenia dla jego pozycji naukowej jest międzynarodo-wy rozgłos, który zdobył dzięki swoim badaniom, pozyskane dotacjerządowe, a także zespół oddanych współpracowników, którzy uczest-niczą w jego projektach badawczych, doradczych i szkoleniowych orazprzygotowywaniu komercyjnych produktów sprzedawanych pod egidą

Aktualne trendy w psychologicznych badaniach nad kłamstwem 177

firmy „Paul Ekman Group” (np. multimedialne kursy on-line — MicroExpression Training Tool oraz Dangerous Demeanor Detector).

Wyniki badań, które nie są spójne ze stanowiskiem Ekmana zwy-kle bardzo szybko doczekują się zdecydowanej repliki, jak np. przy-taczana wcześniej metaanaliza DePaulo i Bonda, która natychmiastspotkała się z druzgocącą krytyką zastosowanej metodologii oraz do-boru studiów badawczych, a także przytoczeniem pominiętych w me-taanalizie badań, z których wynika, że w wykrywaniu kłamstw pewnegrupy profesjonalistów oraz pojedyncze osoby osiągają trafność zde-cydowanie przekraczającą przypadek (O’Sullivan 2008).

Jednak nawet w tak wymagających warunkach, wkład polskichautorów w aktualny stan badań nad problematyką kłamstwa wydajesię wykraczać poza powielanie i reinterpretowanie badań prowadzo-nych w laboratoriach liderów tego obszaru badawczego. Szczególny-mi osiągnięciami polskich badaczy są prace Szymona Emilii Draheimaoraz Rafała Ohme. Draheim odkrył dwa niezauważone dotąd wymiaryosobowości makiawelicznej — gorący i zimny, który wykazuje tenden-cję do manipulacji innymi ludźmi oraz dowiódł, że u niepełnoletnichprzedstawicieli tych dwóch typów osobowości znaleźć można różnicew zakresie ekspresji emocji towarzyszących opowiadaniu o fikcyjnymlub prawdziwym zdarzeniu (Draheim 2004). Potwierdził również, żewystępowanie zimnego typu osobowości u niepełnoletniego świadkaskładającego fałszywe zeznanie wiąże się z dużym ryzykiem wpro-wadzenia przez niego w błąd psychologów sądowych i prokuratorów(Draheim 2004).

Poza stworzeniem i wprowadzeniem do badań nad powyższymskali ZGMACH-22 oraz polskiej wersji testu Diogenesa, Draheimwykorzystał w warunkach polskich narzędzia do oceny wrażliwościniewerbalnej, m.in. JACBART (Japanese and Caucasian Brief AffectRecognition Test) oraz wykrywania kłamstwa — FACS (Facial ActionCoding System) i CBCA (Criteria-Based Content Analysis), a także zwe-ryfikował ich przydatność do oceny wiarygodności świadków (Drahe-im 2004).

Rafał Ohme w badaniach nad percepcją ekspresji mimicznychw sposób nowatorski wykorzystał metodę podprogowego poprzedza-nia oraz materiał dynamiczny i sparametryzowany pod względem in-tensywności. Jego eksperymenty nad podprogowymi informacjami mi-micznymi zdają się przełamywać impas, w jakim znajdowały się do tej

178 Wojciech Wypler

pory rozważania nad zjawiskiem mikroekspresji, a to z powodu niedo-skonałości metodologicznych dotychczasowych badań oraz brakiemszerszego kontekstu teoretycznego, w którym można umieścić feno-men mikroekspresji. Zaproponowana przez niego koncepcja samo-czynnej komunikacji mimicznej otwiera nowe perspektywy i wyzwaniadla teoretyków oraz badaczy — zgodnie z ustaleniami Ohme wymiananiewerbalnych sygnałów między uczestnikami interakcji może zacho-dzić bez świadomego spostrzegania przez nich tych sygnałów i miećdoniosłe znaczenia dla adaptacyjnego charakteru ludzkich zachowańspołecznych (Ohme 2003).

Bibliografia

Akehurst L., Kohnken G., Vrij A., Bull R. (1996), Lay persons’ and policeofficers’ beliefs regarding deceptive behaviour, „Applied Cognitive Psy-chology”, 10, s. 461–471.

Biehl M., Matsumoto D., Ekman P., Hearn V., Heider K., Kudoh T., Ton V.(1997), Japanese and Caucasian facial expressions of emotions: Relia-bility data and cross-national differences, „Journal of Nonverbal Beha-vior”, 21 (1), s. 3–23.

Bond C. F. Jr., DePaulo B. M. (2006), Accuracy of deception judgments, „Per-sonality and Social Psychology Review”, 10, s. 214–234.

Bond C. F. Jr., DePaulo B. M. (2008), Individual Differences in Judging De-ception: Accuracy and Bias, „Psychological Bulletin”, 134 (4), s. 477––492.

Bugental D. B., Shennum W., Frank M., Ekman P. (2001), “True Lies”: Chil-dren’s abuse history and power attributions as influences on deceptiondetection, w: V. Manusov, J. H. Harvey (red.), Attribution, communi-cation behavior and close relationships. New York: Cambridge UniversityPress.

DePaulo B. (2009), Deception Research. Pobrano: 25 marca 2009, z:http://www.belladepaulo.com/deception.htm

DePaulo B. M., Pfeifer R. L. (1986), On-The-Job Experience and Skill atDetecting Deception, „Journal of Applied Social Psychology”, 16, s. 249––267.

DePaulo B., Kashy D. A. (1996), Who lies?, „Journal of Personality and SocialPsychology”, 70, s. 1037–1051.

DePaulo B., Kashy D. A. (1998), Everyday lies in close and casual relationships,„Journal of Personality and Social Psychology”, 74, s. 63–79.

Aktualne trendy w psychologicznych badaniach nad kłamstwem 179

DePaulo B., Kashy D. A., Kirkendol S. E., Wyer M. M., Epstein J. A. (1996),Lying In everyday life, „Journal of Personality and Social Psychology”, 70,s. 979–995.

DePaulo B., Stone J. I., Lassiter G.D. (1985), Telling ingratiating lies: effectof target sex and target attractiveness on verbal and nonverbal deceptivesuccess, „Journal of Personality and Social Psychology”, 48 (5), s. 323––370.

Draheim S. E. (2001), System Kodowania Ruchów Twarzy (FACS) jako metodamierzenia zachowań mimicznych: procedura — rzetelność — zastosowania,„Psychologia — Etologia — Genetyka”, 3/4, s. 97–113.

Draheim S. E. (2004), Makiaweliczna osobowość niepełnoletniego świadka.Poznań: Wydawnictwo UAM.

Draheim S. E. (2007), Jak oczy mogą zdradzać kłamstwo? Osobowość makia-weliczna a dwa rodzaje mrugania jako korelaty procesów emocjonalnychi poznawczych, „Psychologia — Etologia — Genetyka”, 15, s. 31–44.

Ekman P., Friesen W. V. (1971), Constants across cultures in the face andemotion, „Journal of Personality and Social Psychology”, 17, s. 124–129.

Ekman P. (1980), Asymmetry in facial expression, „Science”, 209, s. 833–834.Ekman P. (2007), Kłamstwo i jego wykrywanie w biznesie, polityce i małżeństwie.

Warszawa: PWN.Ekman P. (2009), Dr Paul Ekman. Current projects. Pobrano: 31 marca 2009,

z http://www.paulekman.com/current.htmlEkman P., Friesen W. V., O’Sullivan M., Scherer K. (1980), Relative Importance

of Face, Body, and Speech in Judgments of Personality and Affect, „Journalof Personality and Social Psychology”, 2, s. 270–277.

Ekman P., Davidson R. J., Friesen W. V. (1990), The Duchenne Smile: Emo-tional Expression and Brain Physiology II, „Journal of Personality andSocial Psychology”, 58 (2), s. 342–353.

Ekman P., Friesen W. V., Hager J. (1974), Detecting Deception from the Bodyor Face, „Journal of Personality and Social Psychology”, 3, s. 288–298.

Ekman P., Friesen W., Hager J. (2002), Facial Action Coding System.CD-ROM. Salt Lake City: Network Information Research Corporation.

Ekman P., Hager J., Friesen W. (1981), The Symmetry of Emotional and De-liberate Facial Actions, „Psychophysiology”, 18 (2), s. 101–106.

Ekman P., Levenson R. W., Friesen W. V. (1983), Autonomic nervous systemactivity distinguishes among emotions, „Science”, 221, s. 1208–1210.

Ekman P., O’Sullivan M. (1991), Who Can Catch a Liar, „American Psycho-logist”, 46, s. 913–920.

Ekman P., O’Sullivan M., Frank M. (1999), A few can catch a liar, „Psycholo-gical Science”, 10, s. 263–266.

180 Wojciech Wypler

Ekman P., O’Sullivan M., Friesen W. F., Scherer K. C. (1991), Face, Voice, andBody in Detecting Deceit, „Journal of Nonverbal Behavior”, 15, s. 203––215.

Ekman P., Roper G., Hager J. (1980), Deliberate Facial Movement, „ChildDevelopment”, 51, s. 886–891.

Frank M. G., Ekman P., Friesen W. V. (1993), Behavioral markers and recog-nizability of the smile of enjoyment, „Journal of Personality and SocialPsychology”, 64, s. 83–93.

Frank M., Ekman P. (1997), The Ability to detect deceit generalizes across de-ception situations, „Journal of Personality and Social Psychology”, 72,s. 1429–1439.

Johnson H. G., Ekman P., Friesen W. V. (1975), Communicative Body Move-ments: American Emblems, „Semiotica”, 15, s. 335–353.

Levenson R. W., Ekman P., Friesen W. V. (1990), Voluntary facial action gener-ates emotion-specific autonomic nervous system activity, „Psychology andAging”, 6, s. 28–35.

Levenson R. W., Ekman P., Friesen W. V. (1991), Emotion, physiology, andexpression in old age, „Psychology and Aging”, 6, s. 28–35.

Matsumoto D., Ekman P. (1989), American-Japanese cultural differences inintensity ratings of facial expressions of emotion, „Motivation and Emo-tion”, 16, s. 363–368.

Memon A., Vrij A., Bull R. (2003), Prawo i psychologia. Wiarygodność zeznańi materiału dowodowego. Gdańsk: GWP.

O’Sullivan M. (2008), Home runs and humbugs: Comment on Bond and De-Paulo, „Psychological Bulletin”, 134, s. 493–497.

O’Sullivan M., Ekman P., Friesen W. V. (1988), The Effect of Comparisons onDetecting Deceit, „Journal of Nonverbal Behavior”, 12, s. 203–215.

Ohme R. K. (2003), Podprogowe informacje mimiczne. Ujęcie psychologii eks-perymentalnej. Warszawa: Wydawnictwo IP PAN i SWPS.

Rosenblatt D. (2008), Behavioral screening — the future of airport security? Po-brano: 28 marca 2009, z http://www.cnn.com/2008/TECH/12/02/airport.security/index.html

Serafińska-Kleczyk K., Szmajke A. (2005), Inklinacja makiaweliczna a umie-jetność odczytywania kłamstwa w komunikowaniu się, w: J. Klebaniuk(red.), Psychologiczne konteksty komunikacji (s. 69–98). Wrocław: Oficy-na Wydawnicza ATUT.

Tsiamyrtzis P., Dowdall J., Shastri D., Pavlidis I. T., Frank M. G., Ekman P.(2007), Imaging Facial Physiology for the Detection of Deceit, „Internatio-nal Journal of Computer Vision”, 71 (2), s. 197–214.

Ulatowska J. (2005), Deklarowana wiedza „ekspertów” i „laików” na tematprzejawów kłamstwa, „Psychologia jakości życia”, 4, s. 175–180.

Aktualne trendy w psychologicznych badaniach nad kłamstwem 181

Vrij A. (2009), About Prof. Aldert Vrij. Pobrano 23 marca 2009, z: http://www.port.ac.uk/departments/academic/psychology/staff/title,50475,en.html

Vrij A., Taylor R. (2003), Police officers’ and students beliefs about telling anddetecting trivial and serious lies, „International Journal of Police Scienceand Management”, 5, s. 41–49.

Vrij A., Leal S., Granhag P. A., Mann S., Fisher R. P., Hillman J., Sperry K.(2009), Outsmarting the liars: The benefit of asking unanticipated questions,„Law and Human Behavior”, 33, s. 159–166.

Vrij A., Mann S., Fisher R., Leal S., Milne R., Bull R. (2008), IncreasingCognitive Load to Facilitate Lie Detection: The Benefit of Recalling anEvent in Reverse Order, „Law and Human Behavior”, 32, s. 253–265.

Vrij A., Mann S., Kristen S., Fisher R. P. (2007), Cues to Deception and Abilityto Detect Lies as a Function of Police Interview Styles, „Law and HumanBehavior”, 31 (5), s. 499–518.

Vrij A., Semin G. R. (1996), Lie experts’ beliefs about nonverbal indicators ofdeception, „Journal of Nonverbal Behavior”, 20, s. 65–80.

Vrij A., Semin G. R., Bull R. (1996), Insight in behavior displayed duringdeception, „Human Communication Research”, 22, s. 544–562.

Witkowski T. (2006). Psychologia kłamstwa. Taszów: Wyd. Moderator.Zuckerman M., De Paulo B., Rosenthal R. (1981), The verbal and nonverbal

communication of deception, w: L. Berkowitz (red.), Advances experimen-tal social psychology (s. 1–59). New York: Academic Press.