(2013.03.28) Skutki zdrowotne katastrofy jądrowej w Fukushimie

5

Click here to load reader

description

 

Transcript of (2013.03.28) Skutki zdrowotne katastrofy jądrowej w Fukushimie

Page 1: (2013.03.28) Skutki zdrowotne katastrofy jądrowej w Fukushimie

Skutki zdrowotne katastrofy jądrowej w Fukushimie(2013.03.28)

Yasuhiro Igarashi

* Tekst zostanie opublikowany w gazecie Zielone Wiadomości:http://zielonewiadomosci.pl/

Trzynastego lutego 2013 r. ogłoszono wyniki badań tarczycy u dzieci z prefektury Fukushima. Zostały one przeprowadzone przez podlegający władzom prefektury komitet, złożony ze specjalistów z uniwersytetu medycznego w Fukushimie.(po japońsku)http://wwwcms.pref.fukushima.jp/pcp_portal/PortalServlet?DISPLAY_ID=DIRECT&NEXT_DISPLAY_ID=U000004&CONTENTS_ID=24809

Badania wskazują na to, że na pewno troje, a prawdopodobnie nawet siedmioro z 38,114 przebadanych dzieci ze skażonego obszaru choruje na raka tarczycy.Proporcja chorych wynosi prawdopodobnie 1:3,800.W normalnych okolicznościach jest to 1:1,000,000.To znaczy, że współczynnik jest prawie 200-300 razy wyższy.Oczywistym jest, że nie jest to normalne.Ale szef komitetu - Prof. Shunichi Yamashita zaprzeczył, by ten wysoki współczynnik miał związek z awarią w elektrowni jądrowej (EJ). Pomimo tego nie podał żadnych innych przyczyn tego zjawiska. Mówił tylko, że te przypadki nie mają związku z awarią, „bo rak tarczycy pojawił się dopiero po 4-5 latach w Czarnobylu”.Dokładnie ten sam Yamashita opublikował w 1995 r. badania z okolic Czarnobyla, z których wynikało, że proporcja chorych na raka tarczycy w silnie skażonym obszarze wynosiła 1:4,500 i to on podsumował, że taka proporcja ma związek z awarią w Czarnobylu.W Fukushimie wynosi ona 1:3,800, a „nie ma związku z awarią”.

„Rak tarczycy pojawił się dopiero po 4-5 latach w Czarnobylu”?Pewnie czytelnicy tego artykuł znają lepiej niż ja działalność rządu radzieckiego i wiedzą lepiej, co to jest komunizm. Dlatego zapytałbym, czy rząd radziecki przeprowadził wystarczające badania medyczne w 1986 r. od razu po awarii w Czarnobylu? Czy rząd radziecki miał wystarczająco dobry sprzęt i metodologię? Na pewno nie.

Np. na Białorusi rząd tylko zakazał wchodzenia do lasu, zbierania grzybów, jedzenia uprawianych lokalnie warzyw itd., ale w ogóle nie poinformował o skażeniu radioaktywnym i promieniowaniu.Ludzie nie zrozumieli przyczyny takich zakazów. W wyniku tego dużo osób zachorowało, ale przypadki te odnotowano jako choroby endemiczne albo syndrom radiofobii. Dlatego rozgniewani ludzie zaczęli organizować demonstracje domagając się prawdziwej informacji. Wtedy rząd niechętnie upublicznił mapę skażenia. To było dopiero 2 lutego 1989 r., czyli aż po 3 latach. Regulacje prawne dotyczące ochrony i opieki społecznej dla ofiar katastrofy czarnobylskiej zaczęły obowiązywać dopiero od 11 grudnia 1991 r.

W takich warunkach nie można było zrobić wiarygodnych statystyk. Pewnie w tym okresie było dużo nieliczonych pacjentów. Dlatego trzeba przyznać, że to zdanie: „rak tarczycy pojawił się dopiero po 4-5 latach w Czarnobylu”, to zwariowany komentarz.

Nawet jeśli to stwierdzenie jest prawdą w medycznym sensie, to może to znaczyć, że EJ spowodowała chorobę już przed awarią. Taki scenariusz pasuje do niemieckiego badania tzw. „KiKK study”,

Page 2: (2013.03.28) Skutki zdrowotne katastrofy jądrowej w Fukushimie

http://www.bfs.de/en/kerntechnik/kinderkrebs/kikk.htmlz którego konkluzja jest taka, że EJ powoduje choroby u dzieci, nawet podczas normalnej pracy, gdy nie ma awarii.

W 2011 r. ukraiński rząd opublikował raport „Dwadzieścia pięć lat po wypadku w Czarnobylu: bezpieczeństwo na przyszłość”,* Twenty-five Years after Chernobyl Accident: Safety for the Futurehttp://www.un.org.ua/en/information-centre/news/1221(PDF po angielsku)http://www.mns.gov.ua/files/2011/6/10/25_let_angl.rarz którego wynika, że po 25 latach nadal wzrasta liczba pacjentów. Są to nie tylko ludzie, którzy byli dziećmi w 1986 r. Chorują także dorośli i nowe pokolenia narodzone po katastrofie.

W Japonii teraz mamy lepszy sprzęt medyczny i stosunkowo wcześnie rozpoczęliśmy badania. To oznacza, że będziemy otrzymywać jeszcze więcej takich nieprzyjemnych wiadomości.

W sierpniu 2012 r., Yamashita udzielił wywiadu japońskiej gazecie „Mainichi Shimbun” (26.08.2012). Padło pytanie, jak ocenia skutki promieniowania w Fukushimie.Wtedy odpowiedział: „Znajdziemy zapewne małe nowotwory, ale przypadki raka tarczycy w jakimś procencie mają miejsce nawet w normalnych warunkach. Nie przedstawimy żadnych wniosków przed upływem 10 lat. Będziemy unikać konfliktów między mieszkańcami Fukushimy a nami.Chcę zapobiec upadkowi Japonii. Po Czarnobylu było dużo pozwów przeciwko rządowi na Ukrainie z powodu kłopotów zdrowotnych. Odszkodowania znacznie naruszyły państwowy budżet. W takim wypadku ofiarą staliby się obywatele".(po japońsku)http://mainichi.jp/opinion/news/20120826ddm003040168000c.html(po polsku)http://energiasynergia.blogspot.com/2012/08/jak-najmniej-odszkodowan-dla-ofiar.html

Kim jest Yamashita i jaki jest jego zawodowy rodowód?Jest katolikiem urodzonym w Nagasaki. Jego rodzice zostali napromieniowani przez bombę atomową. Do czasu awarii w Fukushimie Prof. Yamashita pracował na Uniwersytecie Nagasaki jako specjalista od wpływu promieniowania na zdrowie. Dziewiętnastego marca 2011 r., na prośbę gubernatora prefektury Fukushima, został Doradcą Pref. Fukushima ds. Oddziaływania Promieniowania na Zdrowie.

Wcześniej, od 1991 r. prowadził badania nowotworów tarczycy w okolicach Czarnobyla jako szef grupy badawczej prywatnego, japońskiego „Projektu Współpracy Zdrowotnej i Medycznej Czarnobyl – Sasakawa”. Na czele projektu stał Dr Itsuzou Shigematsu (1917-2012).* Chernobyl Sasakawa Health and Medical Cooperation Projecthttp://www.smhf.or.jp/e/activities/chernobyl.html

Dr Itsuzou Shigematsu był dyrektorem Fundacji Badań nad Skutkami Promieniowania w Hiroszimie,* Radiation Effects Research Foundation, RERFhttp://www.rerf.jp/która kontynuowała badania amerykańskiej Komisji ds. Ofiar Bomby Atomowej (Atomic Bomb Casualty Commission, ABCC) i japońskiego Narodowego Instytutu Chorób Zakaźnych (National Institute of Infectious Diseases, NIID). Ponieważ ABCC było instytutem, który skupiał się raczej na badaniach skutków promieniowania niż na leczeniu, ofiary bomby atomowej odnosiły się nieufnie także do jego następcy - RERF. Ta fundacja długo lekceważyła skutki promieniowania wewnętrznego.

Page 3: (2013.03.28) Skutki zdrowotne katastrofy jądrowej w Fukushimie

W kwietniu 1990 r. Shigematsu został przewodniczącym międzynarodowego komitetu doradczego (International Advisory Committee, IAC) powołanego do życia przez Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (International Atomic Energy Agency, IAEA). Komitet zainicjował Międzynarodowy Projekt Czarnobyl (The International Chernobyl Project), którego celem było badanie skażenia ziemi i stanu zdrowia mieszkańców okolic Czarnobyla.

Ludzie mieli nadzieję, że komitet doradczy IAEA – jednej z agend ONZ – pod przewodnictwem japońskiego lekarza, pracującego wcześniej w Hiroszimie, przeprowadzi uczciwe, gruntowne badania, ale Shigematsu nigdy nie wszedł do silnie skażonego obszaru, ani nigdy nie zjadł lokalnego jedzenia. Jadał tylko żywność, którą sam przynosił ze sobą w okolice Czarnobyla.Po roku, w maju 1991 r. w Wiedniu, jako reprezentant IAEA ogłosił wyniki badań, z których wynikało, że skażenie radioaktywne nie wywołało żadnych skutków zdrowotnych. Podkreślał raczej wpływ stresu - tzw. „radiofobii”.* 1991 IAEA The International Chernobyl Project An Overviewhttp://www-pub.iaea.org/MTCD/publications/PDF/Pub884e_web.pdfSummary Brochure : Assessment of Radiological Consequences and Evaluation of Protective Measureshttp://www.iaea.org/Publications/Booklets/ChernoBook/index.html1991 IAEA The International Chernobyl Project SUMMARY BROCHUREhttp://chernobyl.undp.org/english/docs/conf_10.vienna.pdfLudzie utracili nadzieję.Niezależni dziennikarze komentują, że wtedy radziecki i zachodni przemysł atomowy chciał chronić swoje inwestycje, dlatego obie strony miały wspólny interes w tym, by nisko oszacować cierpienie związane z katastrofą w Czarnobylu. A Japończyk z Hiroszimy zagrał główną rolę w tym scenariuszu.

Zwrócimy uwagę na Yamashitę w tym kontekście. Trzeba przyznać, że w przeciwieństwie do swojego przełożonego, jadł lokalne jedzenie z okolic Czarnobyla. Pocieszał tamtejsze matki martwiące się o swoje dzieci opowiadając historię swojej rodziny. Dlatego ludzie mieli do niego zaufanie.Ale warto pamiętać o tym, że od razu po objęciu funkcji doradcy prefektury Fukushima, odbył spotkanie z lokalnymi mieszkańcami (21.03.2011), na którym wygłaszał stwierdzenia zupełnie nieakademickie np.: „Promieniowanie nie wpływa na uśmiechających się ludzi, a negatywnie wpływa na pesymistów (więc, nie martwcie się o promieniowanie)”. Mówił to, by zapobiec wybuchowi paniki.

Faktem jest, że komisja z Fukushimy ogłosiła dopiero wyniki pierwszych badań przeprowadzonych jeszcze w 2011 r. pod kątem raka tarczycy. Dlatego nie możemy mieć pewności, że mają one związek z awarią w EJ. Badania epidemiologiczne muszą być powtarzane i przeprowadzane dokładnie. Ale równocześnie nikt nie może zaprzeczyć temu, że istnieje związek z awarią, pomimo deklaracji Yamashity, że takiego związku nie ma. To zupełnie nienaukowa postawa niegodna naukowca. Yamashita praktycznie przyznał, że chce zaprzeczyć odpowiedzialności swojej i rządu, i konieczności wypłaty odszkodowań.

Nie od dziś wiadomo, że „eksperci” zatrudnieni przez władze nie myślą o tym, co jest dobre dla ludzi, a o tym jak spełnić oczekiwania władz i przemysłu jądrowego. Takie zjawisko ma miejsce nie tylko w przypadku Czarnobyla i Fukushimy, ale także innych krajów.

* Podziękowanie dla Ewy Dryjańskiej za pomoc w tłumaczeniu.