Post on 08-Mar-2016
description
1
Święty Paweł – uczeń Zmartwychwstałego
U Szawła z Tarsu można dostrzec wpływ wielu nauczycieli, którzy znacząco
ukształtowali późniejszego Apostoła Narodów. Jest wśród nich Gamaliel, u stóp
którego wychował się Święty Paweł, otrzymując staranne wykształcenie w prawie
żydowskim (por. Dz 22,3). Jest także Ananiasz, który – choć pojawił się stosunkowo
krótko – to jednak odegrał znaczącą rolę w życiu duchowym Apostoła. Dzięki niemu
Szaweł przejrzał, został ochrzczony i napełniony Duchem (por. Dz 9,10-17). Istotny
wpływ na późniejszą posługę Apostoła pogan należy przypisać wreszcie Barnabie. Ten
przygarnął Pawła do Antiochii, gdy on jeszcze przebywał w Tarsie, a następnie
wspólnie już przemierzali drogi kolejnych wypraw misyjnych (por. Dz 9,27).
Wspomniani, byli niewątpliwie nauczycielami, którzy ukształtowali gorliwego
misjonarza i wywarli duży wpływ na jego postawę.
Ich oddziaływanie na Świętego z Tarsu na pewno warte jest prześledzenia
osobnego i pełnego, jednak niniejsza katecheza pragnie ukazać inaczej Apostoła. Chce
ukazać go przede wszystkim jako ucznia Zmartwychwstałego.
Jedyny apostoł, który nie zna Chrystusa ziemskiego
Z pośród wszystkich apostołów, do których Paweł także sam siebie zalicza (por.
Rz 1,1), on jedyny nie zna Chrystusa ziemskiego. Nie zna trzyletniej szkoły pod okiem
Mistrza rodem z Nazaretu. Żyd pochodzący z diaspory zna tylko Chrystusa
zmartwychwstałego. Całe poznanie Jezusa ma miejsce po zmartwychwstaniu i zaczyna
się od prześladowania Go, co zresztą wypomina Pawłowi sam Pan pod Damaszkiem
«Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz?» (por. Dz 9,4). Jest to istotna lekcja
w poznaniu Chrystusa i sam Paweł mocno na niej się opiera i ją uwypukla: Jestem
bowiem najmniejszy ze wszystkich apostołów i niegodzien zwać się apostołem, bo
prześladowałem Kościół Boży (por. 1Kor 15,9).
Lekcja pod Damaszkiem jest kluczowa dla późniejszego Apostoła. Upadek,
utrata wzroku, jednym słowem cierpienie, już niejednokrotnie było opisywane w Biblii
jako moment nawrócenia. Przytoczmy w tym miejscu chociażby postać biblijnego
Jakuba, który toczy walkę z Bogiem i wygrywa ją, chociaż cierpi z powodu
uszkodzonego stawu biodrowego (por. Rdz 32, 26). A ileż to razy choroba jest
miejscem naszej przemiany. Nie inaczej jest z Pawłem, który w takich okolicznościach
ma doświadczenie Chrystusa. Należy zwrócić uwagę, że jest to odkrycie swojego
cierpienia w cierpiącym Chrystusie. Pytanie zadane Pawłowi pod Damaszkiem:
dlaczego mnie prześladujesz?, przybiera charakter spowiedzi, a potem są już tylko
dowody nawrócenia. Doświadczenie mocne, do którego niejednokrotnie wraca. Ono
wyznacza także całą strategię Apostoła pogan, który po nawróceniu całe życie
podporządkowuje głoszeniu słowa wśród niewierzących. Jego wędrówka do Rzymu,
2
centrum ówczesnego pogaństwa, bierze początek w doświadczeniu
Zmartwychwstałego i misji, którą mu zlecił.
Święty Paweł nie zna Chrystusa ziemskiego, ale zna Chrystusa
zmartwychwstałego. Niech nas też nie zmylą słowa apostoła, który powiedział:
„Postanowiłem bowiem, będąc wśród was, nie znać niczego więcej, jak tylko Jezusa
Chrystusa, i to ukrzyżowanego” (por. 1 Kor 2,2). Kościół, wraz z upływem czasu,
rozbudował pasyjność wiary, która polega na podkreśleniu męki i cierpienia
Chrystusa. Jednak dla Pawła Chrystus ukrzyżowany, to Zmartwychwstały, na którym
opiera się wiara, bo jeżeli Chrystus nie zmartwychwstał, daremna jest wiara (por.
1 Kor 15,17).
Mieszkaniec Tarsu nauczył się czegoś ważnego od pierwszych chrześcijan,
których w swoim czasie prześladował, nauczył się mocy Zmartwychwstałego.
Spoglądanie na tych, którzy mimo prześladowań trwają w wierze, wydaje się mieć dla
niego decydujące znaczenie. Prześladowca odkrywa w prześladowanych źródło siły
i odwagę świadectwa. Łukasz, który także znał tylko Chrystusa tradycji, w swoich
summariach wyznaczył Zmartwychwstałemu centralne miejsce: „Apostołowie
z wielką mocą świadczyli o zmartwychwstaniu Pana Jezusa, a wszyscy oni mieli
wielką łaskę” (por. Dz 2, 33).
Szkoła wiary opiera się przede wszystkim na poznaniu Zmartwychwstałego,
a im bardziej jest ona w sercach wierzących, tym bardziej mocne jest świadectwo
o Nim. Warto w tym miejscu odnieść tę prawdę do Kościoła naszych wieków
i przyjrzeć się przyczynom jego słabości chociażby w obliczu prześladowań, a także
nieporadności wobec zadania głoszenia Ewangelii. Niedocenianie roli
zmartwychwstania u podłoża przekazu wiary, nie da się zastąpić mnożeniem szkół
ewangelizacyjnych, które raczej większą uwagę zwracają na formę przekazu, niż na
centralny fakt, wobec którego nasze życie ma ulec zmianie.
Od aktu wiary, aż do „mojej Ewangelii
Święty Paweł zna wagę swojego życia naznaczonego wiernym służeniem
Ewangelii, do której został wezwany. Potrafi obrazowo odsłonić przed swoim uczniem
Tymoteuszem sekret swojego zmagania: W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg
ukończyłem, wiary ustrzegłem (por. 2 Tm 4,7). Z tej perspektywy można zobaczyć
główne etapy ucznia Chrystusa Zmartwychwstałego.
- akt wiary
Paweł zna przede wszystkim Chrystusa zmartwychwstałego, a nawet więcej,
nie chciał znać Chrystusa ziemskiego. Dzięki temu, w nauce Świętego, główną rolę
odgrywa akt wiary, a reszta jest drugorzędna, nawet niepotrzebna. Wiara
w Zmartwychwstałego jest głównym źródłem mocy dla Pawła i kształtuje go jako
3
świadka. Tym samym Apostoł wyznacza drogę dla Kościoła pierwszych wieków, który
karmiąc się wiarą w zmartwychwstanie podejmuje trud głoszenia Ewangelii. Warto
w tym miejscu przyjrzeć się uważnie, jak Paweł toczy spór z braćmi z Judei, którzy za
podstawę zbawienia przyjmują obrzezanie (por. Dz 15,1). Obrzezanie, czy akt wiary
w Zmartwychwstałego, problem, który dzięki Pawłowi znajduje się na wokandzie
Soboru Jerozolimskiego (por. Dz 15,1-30).
- jesteś Mi potrzebny
Święty Paweł ma bardzo mocne przekonanie o swojej misyjności. Nie opiera
się ono tylko na potrzebie zadośćuczynienia, nie jest formą rekompensaty za
prześladowanie chrześcijan, ma głęboką podstawę w wyczuciu Chrystusa. Wobec
zmęczenia zmaganiem duchowym, Paweł ma zapewnienie od Pana, że jest Mu
potrzebny. Słaby Apostoł jest niezbędny Chrystusowi, by pokazać, że moc w słabości
się doskonali (por. 2 Kor 12,9).
- autorytet ucznia
Apostoł naprawdę zna Zbawiciela, on nie boi się napisać do Tymoteusza o tym,
co jest dobre i miłe w Jego oczach (por. 1Tm 2,3). W innym miejscu napisze, że jest
świadomy, komu uwierzył i jest mocen, by tej wiary dochować (por. 2Tm 1,12).
Naśladowanie swojego Pana we wszystkim stanowi chlubę dla wszystkich wierzących
(por. 1Tyt 2,10). W swoich listach Paweł wielokrotnie sam zajmuje miejsce mistrza,
którego należy naśladować, a jego pouczenia w takiej sytuacji mają charakter
imperatywu. Potrafi użyć swojego autorytetu, by przywrócić porządek wśród
Tessaloniczan (por. 2Tes 2,7). Autorytatywnie potrafi ukazać drogę dla chrześcijan,
którzy pytają o zmartwychwstanie. Odwołuje się w takiej sytuacji do analogii: „Jeśli
bowiem wierzymy, że Jezus istotnie umarł i zmartwychwstał, to również tych, którzy
umarli w Jezusie, Bóg wyprowadzi wraz z Nim”(por. 1Tes 4,14).
- aż do „mojej Ewangelii”
W centrum posłannictwa św. Pawła odnajdujemy Ewangelię o Synu Bożym.
Uczeń Zmartwychwstałego ma niezwykłe wyczucie swojego Mistrza. Ewangelia,
o której pisze do Rzymian, że jest to: Ewangelia o Synu Bożym - pochodzącym według
ciała z rodu Dawida – o Jezusie Chrystusie, Panu naszym (por. Rz 1,1), jest
jednocześnie jego Ewangelią (por. Rz 2,16). Paweł nie tylko głosi „jakąś” prawdę
o Jezusie, on również mocno się z nią identyfikuje, a wobec przeciwników potrafi ją
obronić.
Jakiego Pawła potrzebował Jezus?
Warto na koniec naszych rozważań zadać sobie kluczowe pytanie, ważne nie
tylko ze względu na Świętego z Tarsu: jaki Paweł był potrzebny Jezusowi? Czy jako
4
uczeń, czy też raczej jako mistrz? Odpowiedź zasadniczo jest prosta. Wobec faktu
zwolnienia Piotra z zadania przepowiadania wśród pogan, Paweł zajmuje jego miejsce
(zob. Ga 2, 7). Wraz z tym zadaniem otrzymuje od Chrystusa wszelkie prerogatywy do
tak ważnego zadania. W tym dziele potrzebny jest Jezusowi mistrz i tak postrzegamy
Apostoła Narodów.