Post on 19-Mar-2016
description
KRAKÓ
Kraków, rok 1588.
Piotr Skarga razem z autorem komiksu
domyślili się, że w spisek na życie Króla wplątany jest Alchemik Sędziwoj.
Razem z bohaterami idziemy więc na Kopiec
Kraka - miejsce pradawnych pogańskich kultów...
Rozdział VIIIWszystko się wyjaśnia?
MINĘŁO DUŻOCZASU... PRÓBOWAŁEM
ZMIERZYĆ SIĘ Z TEMATEMSKARGI I POLEGŁEM.
A JEDNAKWRACAM DO
TEGO KOMIKSUŻEBY GO
SKOŃCZYĆ.
NAWET JEŚLITO NIEWYPAŁ,
MUSZĘ GOSKOŃCZYĆ!
I DOBRZE.TERAZ SCHOWAJ
SIĘ ZA TYM GŁAZEM,A JA PÓJDĘ ODCIĄ-
GNĄĆ UWAGĘ ALCHEMIKA.
A TYTYMCZASEM....
MICHALE,SKOŃCZMY
TO WRESZCIE!
WIEM, ŻETO TY ZA
WSZYSTKIMSTOISZ!
A TERAZSAM WCHO-
DZISZ W MOJĄPUŁAPKĘ!
CAŁKIEM NIEŹLESOBIE PORADZILIŚCIE
ROZWIĄZUJĄCTĘ ZAGADKĘ...
BRAKOWAŁOMI JESZCZE
TYLKO JEDNEJNARODOWEJ
RELIKWII...
PIOTRA SKARGI!
A TERAZON SAM PRZYCHODZI
DO MNIE!CZY TO NIEZABAWNE?
Przychodzi pora na autora naszego
komiksu, który już wcześniej uratował życie Skargi - wcześniej po to, by móc kontynuować opowieść, a teraz, by ją wreszcie zakończyć...
hop
Tak kończy się historia Alchemika Sędziwoja i nasza historia...
w płomieniach...
„The Preacher” w pewnym momencie przemienił się z opowieści o Skardze w historię o niemożności poradzenia sobie z brakiem motywacji i inspiracji do twórczości. Być może niektórzy czytelnicy pamiętają, jak autor rozpaczliwie szukał rozwiązania akcji w wyszukiwarce internetowej.
Niestety czasem tak jest. Niech to będzie morał tej opowieści, że czasem trzeba się pogodzić z twórczą niemocą, ale nigdy nie wolno się poddać i należy doprowadzić dzieło do końca...
w 400 rocznicę śmierci Piotra Skargi, autor
spytacie:
a co z zaginionym kazaniem Skargi?
ukryli je jezuici,
żeby czekało na odpowiedni moment,
kiedy Polska będzie go potrzebowała...może to właśnie teraz?
ENDthe