Post on 18-Oct-2020
Redakcja serii: Rafał T. CzachorowskiRedakcja: Katarzyna FetlińskaProjekt okładki: Daria K. KompfZdjęcie autora na okładce: Grażyna Jabrzemska Skład i łamanie: FDF© Copyright by Jarosław Jabrzemski© Copyright by Fundacja Duży Format
Wydawca: Fundacja Duży Format skr. poczt. nr 47 U.P. Warszawa 148 03-295 Warszawa www.fundacjadf.pl www.poecipolscy.pl biuro@fundacjadf.pl tel. 22-127 59 45 ISBN 978-83-64530-55-5 Warszawa 2017
Mojej ukochanej żonie – Grażynie Jabrzemskiej,z podziękowaniem za to, że nieustająco jest ze mną
i przy mnie
NASZA KLASA
Wypełniłeś kosze owocami, nagimi kobietami – futra i klatkikostkami marmuru bez skrzydeł. Niech żyje sztuka! Boże,dlaczego świat wynaturzasz?
Katarzyna Fetlińska
9
wciąż jestem w drodze
tak sobie chodzę i marzęże robię witraże wprawiam kolorowekawałki szkła w ołowiane ramki krzycząbliscy grożą ołowicą i się głowięile może znieść człowiek upokorzeńa ja z tych marzeń z fotografii i gazet ułożękolaże nakleję na płótno pozszywamw patchworki przemienię rzeczywistośćw klapok z ogonem ostrym narzędziem potnę papierna strzępy aż do pełnej symetrii będęrytmicznie powtarzał motywy w układachpoziomych i pionowych aż się rozmnożęraptem
tak sobie chodzę i marzęcórcia z tamborkiem zerkagdzie synek na drutachdzierga przytulne wnętrzawygodne korytarze oboje w ramiegotowi do haftu sięgną po szydełkabędą robótki swetry szaliki i czapki
łkamistrz wycinanki
10
hurtem za Kurtem
How embarrassing to be human1Kurt Vonnegut
gdybym miał serce w obudowiez tytanupotężnejak reaktor jądrowyalbo dobry człowiekwszystko bym znosił mężniebez wysiłku
za czynność najbardziej intymną bymuznał spożywanie posiłków
a jestem egzemplarzem złympodłego gatunku
albo wydmuchałbym wszystkie syreny z tytana albo rozpołowiłbo niedobry człowiekrozmiłowany na dodatek w trunkachi wierny słowomco oczywistedla niczego nie ma szacunkui dla nikogoratunkuwzywać nadaremnojak w złotej klatcekontemplować kopulację
1 wstyd człowiekiem być
11
bądź mi syreną bądź ze mnązjemy razem kolacjęi będę śpiewać jak słowikprzemawiać jak dziad do obrazu w obrazie
coś wypływa spod powiekzdarza się
12
giallo modena po polsku czyli igraszki z ptaszkiem
tata rozwozi pizzę i pierogimama się kurwi nie zna sięna cieściewujek ci przyniósł bozię na sznurkużebyś nie bawił się siurkiem
po coś nasikał w te nowe czerwonetrampeczkiteraz masz kostki testarossai babcia się złości
ale ty nie płacz miśkuciesz się
ciocia ci kupi ferrari w skalijeden do trzydziestu ośmiuktóre nie jeździpo mieście