Post on 22-Jul-2020
Nr 1/2009 (143)
BEZPŁATNE PISMO FIRM GRUPY KOLPORTER
KolporterLider Polskiego Biznesu
2 | Nasz Kolporter 1/2009
�������������������������������������������������������������������������������������
Nasz Kolporter 1/2009 | 3
AktualnościTytoniowa rewolucja s.4-5Nowe przepisy bardzo niekorzystne dla detalistówRok 2008 w branży prasowej s.6-7Oceniają wydawcy Prezenty od Walentego s.8Co trzeci Polak kupuje upominki na Dzień Zakochanych
Ludzie KolporteraMilioner z saloniku s.11W Stopnicy padła „szóstka” w LottoSprzedawca jak spowiednik s.12-13Najlepsi kontrahenci Kolportera SA na Dolnym ŚląskuZ wojska do saloniku s.14Najlepszy Partner Kolportera Sieci Handlowe
RozrywkaKrzyżówka s. 15Humor z okolic lady s. 35Krzyżówka s. 36-37Krzyżówka s. 38-39Konkurs błyskawiczny s. 50
A to ciekawe„»Dziennik« zdrożał po Nowym Roku”, „»Vita« utrzymuje pozycję lidera” s. 18
HandelKalendarz handlowca s.19-20 i 33-34
Superoferta – skorzystaj!Kolporter Service proponuje s. 21-32
Kolporter w prasie i internecie„Kolporter konsoliduje handel na Śląsku”, „Muzyka w kolporter.pl z polską ceną” s. 40-41
Porady Naszego KolporteraPięć grzechów głównych sprzedawcy s.42-43Noworoczne refleksjeLiniowy czy ryczałt? s.47Najkorzystniejszy sposób płacenia podatku w 2009 roku
Nowe tytułyNowości w ofercie Kolportera s. 48-49
Nr 1/2009 (143)
WYDAWCA – Kolporter Holding; REDAKTOR NACZELNY – Maciej Topolski; REDAGUJĄ: Dariusz Materek, Grzegorz Kozera, Aneta Ziemniak, Justyna Kozłowska, Kinga Beck-Tracz, Joanna Szczepanik; KONTAKT W SPRAWIE REKLAMY – Kinga Beck-Tracz, tel. 510 030 029; OPRACOWANIE KOMPUTEROWE: Zakład Marketingu Kolportera Holding, Kielce, ul. Zagnańska 61, tel. 041 367-80-34; DRUK: Drukarnia ART; ADRES REDAKCJI: „Nasz Kolporter”, 25-528 Kielce, ul. Zagnańska 61, tel. (041) 367-80-37; RADA PROGRAMOWA: Mateusz Wiśniewski, Grzegorz Fibakiewicz, Wiesław Tkaczuk, Piotr Pilarski, Jarosław Ambroziak, Arkadiusz Kamiński, Grzegorz Maciągowski. NAKŁAD – 30 945 egzemplarzy. Redakcja nie bierze odpowiedzialności za treść reklam i nie zwraca nie zamówionych materiałów.
spis treści
Z dniem 1 stycznia 2009 r. na mocy roz-porządzeń ministra finansów wprowadzone zostały nowe, zwiększone stawki podatku ak-cyzowego i nowe wzory banderol na wyroby tytoniowe. W praktyce oznacza to, że o około 58 procent wzrosną ceny tytoniu do ręcznego sporządzania „skrętów”, zdecydowanie zdro-żeją też papierosy.
s. 4-5
Tytoniowa rewolucja
W projekcie okładki wykorzystanofragment obrazu Marka Wawro
Dzień patrona zakochanych spada han-dlowcom jak z nieba. Po tradycyjnym stycz-niowym zastoju choć przez kilka dni nakręca koniunkturę, bo Polacy na dobre przekonali się do tego importowanego z Zachodu święta.
s. 8
Prezenty od Walentego
Któż z nas nie myśli o wielkiej, wielomi-lionowej wygranej w Lotto, która pozwoli nam zrealizować marzenia? 13 grudnia 2008 roku taki prezent od losu dostał jeden z klientów saloniku prasowego w Stopnicy w woje-wództwie świętokrzyskim. Wygrana wyniosła 2,9 miliona złotych. Tożsamość właściciela szczęśliwego kuponu pozostaje tajemnicą.
s. 11
Milioner z saloniku
4 | Nasz Kolporter 1/2009
Nowe przepisy bardzo niekorzystne dla detalistów
Tytoniowa Z dniem 1 stycznia 2009 r. na mocy rozporządzeń ministra finansów wprowadzone zostały nowe, zwiększone stawki podatku akcyzowego i nowe wzory banderol na wyroby tytoniowe. W praktyce oznacza to, że o około 58 procent wzrosną ceny tytoniu
do ręcznego sporządzania „skrętów”, zdecydowanie zdrożeją też papierosy.
Co bardzo istotne, papierosy ze sta-rymi banderolami można będzie sprze-dawać jedynie do 30 czerwca 2009 r., a po tym terminie handlowcy będą musieli ponieść wysokie koszty le-galizacji starych zapasów.
Burza na rynkuNowe przepisy zapewne wy-
wołają burzę na rynku tytoniowym,
ponieważ są bardzo niekorzystne zarówno dla detalistów, jak i hurtowników, a czasu na przy-gotowywanie się do wywołanych przez nie zmian na rynku jest bardzo niewiele.
– Jestem przekonany, że zdecydowanie wzrośnie przemyt papierosów, bo wielu pa-laczy, którzy dotąd palili „skręty” nie będzie stać, aby za ich paczkę zapłacić aż 5 złotych – mówi Jerzy Czernek, właściciel firmy tyto-
a. wprowadzenie sztywnych stawek akcyzy na wyroby tytoniowe do ustawy, bez możli-wości ich zmiany przez Ministra Finansów,
b. wprowadzenie jednej stawki kwotowo-pro-centowej dla wszystkich kategorii tytoni do palenia (podniesienie akcyzy na tytoń fajkowy do poziomu tytoniu do ręcznego sporządzania papierosów – podwyżka o około 200%),
c. zmiana struktury opodatkowania papierosów i tytoniu do palenia – wyższe stawki kwotowe, niższe procentowe – akcyza wzrasta w więk-szym stopniu dla wyrobów tanich, w mniej-szym dla drogich,
d. podwyższenie akcyzy minimalnej dla papiero-sów do poziomu 100% akcyzy liczonej od najbardziej popularnej kategorii cenowej – oznacza to zwiększenie opodatkowania tanich papierosów,
e. podwyższenie akcyzy na cygara o 58%
rewolucja
Najistotniejsze zapisy nowej ustawy, która wejdzie w życie 1 marca br. to:
4 | Nasz Kolporter 1/2009
Nasz Kolporter 1/2009 | 5
Kategoria wyrobów do 31.12.2008r. 01.01.2009r.-28.02.2009r. od 01.03.2009r.
Papierosy
91,00 zł za 1000 sztuk i 37,92%
maksymalnej ceny detalicznej
99,16 zł za 1000 sztuk i 41,32%
maksymalnej ceny detalicznej
138,50 zł za 1000 sztuk i 31,41%
maksymalnej ceny detalicznej
Tytoń do ręcznego sporządzania papierosów
65,62 zł za każdy 1 kg i 27,34%
maksymalnej ceny detalicznej
84,87 zł za każdy 1 kgi 35,36%
maksymalnej ceny detalicznej
95,00 zł za każdy 1 kg i 31,41%
maksymalnej ceny detalicznej
Tytoń fajkowy59%
maksymalnej ceny detalicznej
59% maksymalnej
ceny detalicznej
95,00 zł za każdy 1 kg i 31,41%
maksymalnej ceny detalicznej
Cygara i cygaretki 149 zł za 1000 sztuk
149 zł za 1000 sztuk
235 zł za 1000 sztuk
niowej „Orion”. – Ceny najtańszych papie-rosów również wzrosną, ich paczka będzie kosztować w detalu około 8 złotych, dla wielu osób to zdecydowanie za drogo, a nie wierzę, żeby Polacy zaczęli masowo rzucać palenie. Próbowaliśmy przekonać parlamentarzystów, że tak drastyczne podniesienie akcyzy na ty-toń w tak krótkim czasie przyniesie dla rynku tytoniowego fatalne skutki, niestety, nasze ar-gumenty nie trafiły im do przekonania.
Nowe przepisy zostały rzeczywiście przy-gotowane w błyskawicznym tempie – jeszcze w listopadzie 2008 roku nie było przesądzone, czy wejdą w życie. Co gorsze, przy poprzed-nich, mniej rewolucyjnych zmianach dotyczą-cych rynku tytoniowego, ustawodawca dawał detalistom i hurtownikom 12 miesięcy na przygotowanie się do ich wprowadzenia, tym razem ten czas wynosi tylko 6 miesięcy.
Jakby tego było mało o kilkaset procent wzrosła cena banderol legalizacyjnych, któ-re będą musieli kupić wszyscy, którym do 30 czerwca 2009 roku nie uda się sprzedać starych zapasów papierosów. Dotychczas ta-ka banderola kosztowała 25 groszy za sztukę, według nowych, już obowiązujących stawek jej cena wzrosła do… 1,30 zł, czyli ponad czterokrotnie!
– Niestety, zgodnie z nowymi przepisami ceny banderoli nie można doliczyć do mak-symalnej ceny detalicznej wydrukowanej na paczkach papierosów – mówi Krzysztof Żą-dło, pełnomocnik zarządu Kolportera Service
ds. zakupów. – W praktyce oznacza to, że ich koszty detaliści będą musieli pokryć z wła-snej kieszeni, bo podwyżka ceny za banderolę niejednokrotnie przekroczy marżę uzyskaną ze sprzedaży paczki papierosów.
W wielu przypadkach koszt legalizacji pa-pierosów ze starymi banderolami będzie wyż-szy niż marża uzyskiwana przez handlowców, tak więc pozostanie z zapasem „starych” pa-pierosów po 30 czerwca 2009 r. będzie ozna-czało dla detalistów duże kłopoty finansowe.
– Media na razie nie podają żadnych informacji na ten temat, więc mam poważ-ne obawy, że wielu handlowców może do ostatniej chwili nie wiedzieć o tym, że trzeba się jak najszybciej pozbyć starych zapasów papierosów – dodaje Krzysztof Żądło. – Dla-tego już dziś na łamach „Naszego Kolporte-ra” rozpoczynamy kampanię informacyjną dla naszych klientów.
Stawki akcyzy dla tytoniu fajkowego oraz cygar i cygaretek pozostają bez zmian, jed-nak na krótko, bo już 1 marca 2009 r. wchodzi w życie nowa ustawa o podatku akcyzowym, która drastycznie zwiększa poziom akcyzy na tytoń fajkowy (używany dotąd przez wielu pa-laczy do produkcji „skrętów”). Przepisy, które wejdą w życie w marcu spowodują też znaczny wzrost cen cygar.
Na bazarach i z przemytuHandlowcy, z którymi rozmawialiśmy na
temat nowych regulacji dotyczących rynku ty-toniowego nie kryją swojego oburzenia.
– Im wyższe ceny w legalnym handlu papierosami, tym więcej klientów pojawi się na targowiskach i będzie kupować papiero-sy z przemytu. Zresztą i dziś tak się dzieje, bo papierosy z przemytu są tańsze, a służby celne od lat nie radzą sobie z tym problemem – uważa Stanisław Brzozowski prowadzący kiosk w Białymstoku.
– Przy poprzednich podwyżkach nieza-możni palacze, którzy nie chcieli kupować papierosów u przemytników mieli alternaty-wę, mogli przerzucić się na znacznie tańsze, własnoręcznie produkowane „skręty”. Teraz, kiedy tytoń tak strasznie zdrożeje, większość z nich zapewne będzie kupować go na ba-zarach – dodaje Wiesław Truszczyński, pro-wadzący kiosk w Lublinie. – Skutek będzie taki, że podatki, które wpływają do budże-tu państwa z legalnych punktów sprzedaży mogą zmaleć, a nie, jak chcieli posłowie – wzrosnąć.
Nowe przepisy niewątpliwie rozchwieją cały rynek tytoniowy w Polsce. Myśląc lo-gicznie, można było tak znaczne podwyżki podatku akcyzowego rozłożyć w czasie, a nie wprowadzać przepisy praktycznie z dnia na dzień. Obserwując tworzenie nowego prawa w naszym kraju niestety bardzo trudno się oprzeć wrażeniu, że przepisy piszą ludzie nie mający pojęcia o gospodarce, a być może po prostu nie interesują ich skutki wprowadzenia takich legislacyjnych bubli.
Maciej Topolski
Tabela przedstawia zmiany stawek akcyzy
6 | Nasz Kolporter 1/2009
Magdalena Malicka, prezes G+J Polska
Jakie było najważniejsze wydarzenie bran-żowe w 2008 roku?
Tegoroczna emisja plebiscytu Róże Gali 2008 i nagrodzenie Tomasza Raczka i Marcina Szczygielskiego w kategorii „Piękna para”. Wy-bór czytelników, który wywołał burzliwą dyskusję wokół tematu w mediach, okazał się papierkiem lakmusowym naszej tolerancji.
Chciałabym też podkreślić nasz najważniej-szy sukces w 2008 roku – udany relaunch tygo-dnika „Naj”.
Co było największym zaskoczeniem?pozytywnymChłonność rynku: rynek przyjął nowe projekty
prasowe w kilku segmentach, udowadniając, że nadal jest miejsce na nowe czasopisma.
negatywnymBrak oryginalności tychże projektów, które
w większości przypadków powtarzają już istnie-jące, konkurując z nimi niską ceną egzemplarzo-wą.
Człowiek lub ludzie, którzy w mijającym roku wywarli największy wpływ na rynek?
Na rynek co roku największy wpływ ma Geo-rge Washington, którego wizerunek widnieje na banknocie jednodolarowym.
Agnieszka Anielska, prezes i dyrektor generalna Muratora SA
Jakie było najważniejsze wydarzenie bran-żowe w 2008 roku?
Moim zdaniem w 2008 roku nie było jed-nego spektakularnego wydarzenia zmieniającego rynek.
Co było największym zaskoczeniem?pozytywnymDuży potencjał rynku wydawniczego, sprze-
daż w segmencie people, nowe tytuły „Party”
i „Show” z imponującą ilością sprzedanych eg-zemplarzy.
negatywnymNiepowodzenia w obronie prasy drukowanej
przed kradzieżą treści prasowych, bezskuteczne działania branży przeciw pasożytnictwu.
Człowiek lub ludzie, którzy w mijającym roku wywarli największy wpływ na rynek i dla-czego?
Piotr Niemczycki – nowy/stary szef Agory. Znak naszych czasów - powrót do korzeni, do-świadczenia i wiedzy.
Dwa największe sukcesy/ważne wydarzenia w Państwa firmie w 2008 roku?
a) Przyznanie naszemu wydawnictwu przez tygodnik „Media i Marketing Polska” tytuł Wy-dawcy Roku 2008. Według redakcji pisma spółka Murator to Multimedialna, Uniwersalna, Rozwojo-wa, Ambitna, Twórcza Oferta Rynkowa.
b) Debiut Muratora na Ukrainie – jeste-śmy pierwszą, polską firmą, która zdecydo-wała się na wydawanie prasy na Ukrainie. c) Mimo niesprzyjającego rynku, sprzedaż „Su-per Expressu” jako jedynego dziennika w Polsce, rośnie.
Dorota Stanek, prezes Polskapresse
Jakie było najważniejsze wydarzenie bran-żowe w 2008 roku?
Bez wątpienia najważniejszym wydarzeniem dla mnie, jako menadżera, było uruchomienie ogólnopolskiego projektu „Polska” połączone z re-strukturyzacją grupy wydawniczej Polskapresse. O sukcesie jeszcze nie można mówić, ponieważ jest to długotrwały proces, na dodatek odbywający się podcza, dotykającego także Polski, kryzysu finansów i zaufania społecznego do różnych instytucji, w tym państwa. Jednak podjęcie tego wyzwania, pobudzenie rynku wydawniczego, aktywności wszystkich pracow-ników naszej grupy wydawniczej uważam za sukces.
Co było największym zaskoczeniem?Zaskoczyło mnie to, że przy tak dużych na-
kładach na marketing mimo wszystko prasa ma tendencję spadkową. Konkurenci wymusili trwa-jącą od kilku lat wojnę na gadżety, która jak dobrze wiemy dla wszystkich jest bardzo kosztowna. A dla mnie zawsze najważniejszy był i jest produkt. Ga-zeta obroni się zawsze – gadżet nie.
Dwa największe sukcesy/ wydarzenia w Państwa firmie w 2008 roku?
Wydarzenie: kupno „Kuriera Lubelskiego” Sukces: odpowiedź zawarta w pytaniu 1.
Joanna Pilcicka, prezes Mediów Regionalnych
Jakie było najważniejsze wydarzenie bran-żowe w 2008 roku?
Za najważniejsze wydarzenie prasowe należy uznać informację o tym, że wydatki na reklamę w Internecie wyprzedziły wpływy reklamowe dzienników. Wszystko wskazuje na to, że jest to trwała zmiana w strukturze rynku, a Internet sta-je się atrakcyjną, elastyczną i wciąż stosunkowo niedrogą ofertą dla reklamodawców.
Co było największym zaskoczeniem?Największym zaskoczeniem dla nas była na-
gła zmiana na stanowisku prezesa Agory. Pokazuje ona, że w nieuniknionym procesie przekształcania wydawnictw prasowych w multimedialne domy mediowe konieczna jest współpraca ludzi rozu-miejących zasady funkcjonowania zarówno elek-tronicznego, jak i prasowego biznesu, który długo jeszcze będzie stanowił podstawę rozwoju.
Dwa największe sukcesy/ważne wydarzenia w Państwa firmie w 2008 roku?
W mijającym roku przeprowadziliśmy kon-solidację naszej grupy. Obecnie jesteśmy jedną spółką zachowującą dużą autonomię regionów. To, co było najwartościowsze w tym trudnym procesie, to ogromne zaangażowanie naszych pracowników w przyszły kształt firmy. Temu proce-
Oceniają wydawcy
Rok 2008 w branży prasowej
Pojawienie się nowych tytułów, wzrost wydatków na reklamę w Internecie i spadek sprzedaży gazet – to jedne z najważniejszych wydarzeń minionego roku w ocenie wydawców prasowych.
Nasz Kolporter 1/2009 | 7
sowi towarzyszyły prace nad strategią redakcyjną i marketingową pod nazwą Gazeta 2.0. Po rozpadzie Mediatak udało nam się zachować i wzmocnić pozycję na rynku reklamy krajowej.
Ryszard Pieńkowski, prezes Infor PL SA
Jakie było najważniejsze wydarzenie bran-żowe w 2008 roku?
Trudno takie wskazać. Mijający rok nie wyróż-nił się niczym specjalnym.
Co było największym zaskoczeniem?pozytywnymTrudno mówić o zaskoczeniu, ale wyróżnić
należy „Gazetę Prawną” i „Super Express” za przełamanie trendu spadkowego w branży dzien-ników i konsekwentne wzrosty sprzedaży.
negatywnymZamknięcie „Manager Magazin”.Dwa największe sukcesy/ważne wydarzenia
w Państwa firmie w 2008 roku?„Gazeta Prawna” notuje od niemal 2 lat
nieprzerwany wzrost sprzedaży, co jest ewene-mentem na rynku dzienników. Powstał forsal.pl – portal finansowy zintegrowany z wydaniem pa-pierowym GP. Rośnie liczba użytkowników infor.pl oraz serwisu wieszjak.pl. Stale rozbudowuje-my ofertę płatnych produktów elektronicznych w naszych tradycyjnych grupach odbiorców. Z punktu widzenia firmy to był ważny rok ze względu na zmianę organizacji – staliśmy się holdingiem, wydzieliliśmy cztery spółki zależne, co wiązało się też z olbrzymim nakładem pracy i uporządkowaniem struktur.
Artur Sierant, wiceprezes Presspubliki
Jakie było najważniejsze wydarzenie bran-żowe w 2008 roku?
Przejęcie przez Agorę portalu Trader.com i związana z tym dyskusja - zwrócenie uwagi ryn-ku na potrzebę migracji w stronę mediów elek-tronicznych
Co było największym zaskoczeniem?pozytywnymnie byłonegatywnym- Wspólna prenumerata „Dziennika” i „Gazety
Prawnej”.- Utrzymująca się wojna cenowa pomiędzy
„Gazetą Wyborczą” a „Dziennikiem”.Człowiek lub ludzie, którzy w mijającym
roku wywarli największy wpływ na rynek i dlaczego?
Nie potrafię wskazać.Dwa największe sukcesy/ważne wydarzenia
w Państwa firmie w 2008 roku?1) Ustabilizowanie sytuacji w „Życiu Warsza-
wy” na początku 2008 roku – połączenie zespo-łów Działu Stołecznego „Rzeczpospolitej” i „Życia Warszawy”.
2) wzrost prenumeraty „Rzeczpospolitej” przy
jednoczesnym podniesieniu ceny egzemplarzo-wej, było to możliwe dzięki wprowadzeniu „Gazety Prawa i Podatków” przeznaczonej wyłącznie dla prenumeratorów.
Michał M. Lisiecki, prezes Platformy Mediowej Point Group
Jakie było najważniejsze wydarzenie bran-żowe w 2008 roku?
Na tle roku 2007 i mając w perspektywie wy-darzenia, które nastąpią na rynku w 2009 r., 2008 r. wypada dość blado. Był stabilny i spokojny, nie obfitował w zmiany czy spektakularne debiuty, upadki, przejęcia.
Co było największym zaskoczeniem?pozytywnymPozytywnie zaskakuje fakt, że na rynku wciąż
przybywa tytułów prasowych, pojawiają się nowe magazyny kolorowe – jakby na przekór wydawcom internetowym, którzy chcieliby widzieć prasę mar-twą i wieszczą jej rychłą śmierć. Tymczasem prasa jest żywa i ma się dobrze.
negatywnymTo, co się wydarzyło w gospodarce. Rynek
mediów jest jednym z pierwszych, które odczu-ją skutki spowolnienia. Ale nie ma tego złego. Reklama jest dźwignią handlu, więc również jako pierwsi odczujemy przyspieszenie.
Człowiek lub ludzie, którzy w mijającym roku wywarli największy wpływ na rynek i dla-czego?
W tym roku uznanie należy się dziennikarzom.
Dołączam do gratulacji dla laureatów nagród Grand Press: Bogdana Rymanowskiego, Wojciecha Staszewskiego, Krzysztofa Kowalczyka, Romana Daszczyńskiego i Pawła Wiejasa, Ewy Winnickiej, Angeliki Kuźniak, Beaty Biel i Karoliny Wigury oraz wszystkich tych, którzy nagród nie otrzymali, a na nie zasłużyli. Rzetelne dziennikarstwo zawsze jest w cenie i warto o tym pamiętać.
Dwa największe sukcesy/ważne wydarzenia w Państwa firmie w 2008 roku
1) Platforma Mediowa Point Group stała się ważnym graczem na rynku mediów, holdingiem medialnym, spółką notowaną na GPW.
2) Dysponujemy nie tylko apetytem i ambi-cjami, ale i kapitałem (nie tylko intelektualnym).
3) Minęło 10 lat, od kiedy wystartowaliśmy w branży medialnej, a każdą zainwestowaną zło-tówkę pomnożyliśmy 10 000 razy! Zapewniam, że taki trend utrzymamy.
Żródło: www.wirtualnemedia.pl
Zarejestruj się, wymieniaj wiedzę, doświadczenia i poglądy z innymi profesjonalistamiCafe.Wirtualnemedia.pl - portal społecznościowy dla ludzi mediów, reklamy, internetu, marke�ngu,PR, badań i gospodarki!
8 | Nasz Kolporter 1/2009
Gdy kilkanaście lat temu walentynki poja-wiły się nad Wisłą, luty był dla handlu bardzo słabym miesiącem. Portfele konsumentów były zamknięte na głucho po świąteczno-noworocz-nym szale zakupów. Od kilku lat, głównie dzięki tej „nowej świeckiej tradycji”, luty należy do lepszych okresów dla właścicieli sklepów. Prezentem z okazji Dnia Zakochanych są nie tylko kwiaty, słodycze i maskotki. Jak pokazują rynkowe badania, przed walentynkami rośnie także sprzedaż: kosmetyków, bi-żuterii, odzieży (najbardziej bielizny), a nawet… karmy dla zwierząt. Mimo rosnącej popularności w Polsce, wa-lentynki nie dorównują skalą amerykańskiemu Dniu Zako-chanych. Za oceanem to gigan-tyczny biznes, ustępujący jedynie świętom Bożego Narodzenia. Rocz-nie Amerykanie według szacunków wydają na walentynkowe prezenty kilkanaście miliardów dolarów.
Z badań rynkowych wynika, że co trzeci Polak robi zakupy związane z wa-lentynkami. Im status zawodowy Polaków wyższy, tym chętniej kupują prezenty dla zako-chanych. Upominki daje ponad połowa pracow-ników umysłowych i dyrektorów oraz aż 60 proc. studentów. Nowe święto nie przyjęło się za to u emerytów i rencistów oraz osób z wykształce-niem podstawowym. Można powiedzieć, że wa-lentynkowa machina coraz bardziej się nakręca i z każdym rokiem przynosi coraz większe zyski handlowcom. Sklepy doceniają korzyści, jakie niesie im Dzień Zakochanych. Towary okoliczno-ściowe: maskotki, słodycze, kosmetyki, pocztów-ki – nawet kilkanaście dni przed tą datą pojawiają się w ofercie placówek handlowych, dlatego ko-niecznie trzeba pamiętać, aby z wyprzedzeniem zadbać o ten specyficzny asortyment.
Co trzeci Polak kupuje upominki na Dzień Zakochanych
Prezenty od Walentego
Dzień patrona zakochanych spada handlowcom jak z nieba. Po tradycyjnym stycz-niowym zastoju choć przez kilka dni nakręca koniunkturę, bo Polacy na dobre przekonali się do tego importowanego z Zachodu święta.
Z badań wynika, że nieplanowanych zakupów do-
konuje prawie 70 proc. Polaków, a Dzień Zakochanych, z całą oprawą reklamowo-pro-mocyjną, niewątpliwie do takich sprawunków zachęca. W ocenie handlowców jest to jednak raczej okazja do drobnych upominków, a nie wielkich prezentów. Wręczają je bowiem ludzie młodzi, często studenci lub uczniowie. Najczę-ściej jednostkowy wydatek z tej okazji nie prze-kracza 25 zł.
Firmy produkujące słodycze wprowadzają na rynek wyroby w walentynkowych opakowaniach. Ich produkcję rozpoczynają już w grudniu. Naj-częściej oferują bombonierki w czerwonym opa-kowaniu, ozdabiane sercem lub w jego kształcie. Na sklepowych półkach jest też mnóstwo oko-licznościowych maskotek. Aksamitne czerwone serca z napisem „I Love You” lub grające motyw
przeboju „Love Story”, świeczki, ramki do zdjęć w kształcie serca. Pojawiają się też breloczki, ku-beczki i albumy zdobione stosownym obrazkiem, pluszowe zwierzątka (często w parach) z naszytym sercem. Duży jest też wybór pocztówek.
Wraz z rozwijaniem się nowego zwyczaju i bogaceniem się społeczeństwa, zwolenników znajdują bardziej wyrafinowane formy obdarowy-wania ukochanych. Prawdziwe walentynkowe ob-lężenie przeżywają salony jubilerskie. Tu w ofercie królują oczywiście serca – dla przykładu w firmie Apart najlepiej sprzedają się te ze szkła, ale też złote, srebrne, a nawet drogie brylantowe. Obroty wzrastają nawet o 100 proc. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku sytuacja się powtórzy.
Dynamicznie rośnie też sprzedaż sklepów internetowych, które na te okazje przygotowują specjalne promocje.
– Nie mogę jeszcze dziś zdradzić szczegółów naszej walentynkowej oferty, ale zapewniam, że każdy z zakochanych spośród książek, filmów,
muzyki i gier będzie mógł wybrać bardzo cie-kawy prezent. Wystarczy wpisać na
klawiaturze telefonu mobi.kolporter.pl, a zakupy do-konane przez komórkę zo-staną zrealizowane tak samo jak te zamawiane za pomocą
komputera – mówi Robert Soł-kiewicz, pełnomocnik zarządu ds.
strategii i rozwoju eBiznesu Kolpor-tera SA. – Klient umieszcza produkty
w koszyku i płaci za nie gotówką przy odbiorze. Transakcje są automatycznie
zapisywane na koncie klienta w naszym sklepie. Pełna integracja systemu umożliwia
np. rozpoczęcie zakupów przy użyciu komór-ki, a zakończenie ich przy użyciu komputera i na odwrót. To wręcz idealny sposób, aby wygodnie kupić walentynkowe prezenty.
Ile wart jest walentynkowy biznes w Pol-sce? Tak naprawdę nie wiadomo. Nikt nie podjął
się jeszcze próby oszacowania jego skali. Pewne jest, że rośnie. I to szybko. Na razie jednak firmy handlowe nie chcą ujawniać danych o sprzedaży walentynkowych gadżetów. Z pewnością jednak przychody handlu można już liczyć w dziesiąt-kach milionów złotych. Gdy uwzględni się rosnące przychody kin, restauracji, kawiarni i pubów wa-lentynkowy biznes powiększa się o jeszcze jeden rząd wielkości.
W połowie lutego szaleństwo związane z Dniem Zakochanych mija. Względny spokój trwa trzy tygodnie, a po nich nadchodzi kolejne święto. Dzień Kobiet to kolejna gratka dla handlu. Nie-ważne, że w przeciwieństwie do kapitalistycznego rodowodu Dnia Świętego Walentego, 8 marca ma socjalistyczne pochodzenie. Sklepy znowu mogą liczyć na większą liczbę klientów, bo jak wynika z badań opinii społecznej, co trzeci Polak kupuje prezenty z okazji Dnia Kobiet. To mniej więcej tyle, ile w Dniu Zakochanych.
Maciej Topolski
������������������
������������������������������������������������������������
��������������
������������������������
����������������������������������� ���������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������
�������������������������������������������������������������
�����������������������������������
10 | Nasz Kolporter 1/2009
Nasz Kolporter 1/2009 | 11
– Spekulacje na temat właściciela kuponu z prawidłowo zakreśloną „szóstką” trwają od wielu dni, okoliczni mieszkańcy wytypowali około dwudziestu potencjalnych szczęśliw-ców, ale żaden z naszych klientów nie dał po sobie poznać, że został milionerem – mówi Jerzy Cichoń, partner prowadzący wraz z żoną szczęśliwy salonik na rynku w Stopnicy. – My też nie wiemy do kogo uśmiechnęło się szczę-ście – informację o tym, że to w naszym salo-
W Stopnicy padła „szóstka” w Lotto
Milioner z saloniku
Któż z nas nie myśli o wielkiej, wielomilionowej wygranej w Lotto, która pozwoli nam zrealizować marzenia? 13 grudnia 2008 roku taki prezent od losu dostał jeden z klientów saloniku prasowego w Stopnicy w województwie świętokrzyskim. Wygrana wyniosła 2,9 miliona złotych. Tożsamość właściciela szczęśliwego kuponu pozostaje tajemnicą.
niku padła „szóstka” dostaliśmy z Totalizatora Sportowego.
To nie pierwsza wygrana, która padła w sa-loniku państwa Cichoniów – w ciągu kilku ostatnich lat w lottomacie w Stopnicy padło około… 40 „piątek” i wiele mniejszych wy-granych. Nic więc dziwnego, że przed każdym losowaniem w saloniku zjawia się wielu stałych graczy, którzy próbują szczęścia w cieszącym się dobrą sławą lottomacie.
– Zdarzają się nawet klienci z okolicznych gmin, bo okoliczne kolektury Lotto są czynne do godzin popołudniowych, a nasz salonik pracuje do godziny 19.30. Przy okazji losowa-nia okoliczni mieszkańcy robią u nas zakupy. Największym powodzeniem cieszy się prasa i krzyżówki dla dzieci, więc na brak ruchu nie możemy narzekać – dodaje Jerzy Cichoń.
Od czasu, kiedy w Stopnicy padła blisko trzymilionowa wygrana, liczba klientów saloni-ku zwiększyła się o połowę.
– Mieliśmy dużo klientów szczególnie w ostatnich dniach, kiedy wiadomość o wy-granej rozeszła się po okolicy – opowiada pan Jerzy. – Ludzie próbują różnych systemów gry, jednak nasi klienci nie są zbyt zamożni, więc nie przeznaczają na kupony zbyt dużych kwot. Maksymalnie przy kumulacjach najbar-dziej zagorzali gracze wydają jednorazowo 100–200 złotych.
Pan Jerzy wraz z żoną też wiele razy próbowali szczęścia w Lotto, ale ich największe wygrane to je-dynie kilka „trójek” w ciągu ostat-nich lat. Zapowiada jednak, że będą dalej próbować szczęścia.
Maciej Topolski
Totalizator Sportowy jest firmą powsta-łą na początku października 1956 roku, której głównymi obszarami działalności są gry liczbowe Lo�o oraz loterie pie-niężne Lotek, www.lo�o.pl
Totalizator Sportowy posiada prawie 11 tys. punktów sprzedaży.
Totalizator Sportowy jest spółką z ogra-niczoną odpowiedzialnością, której jedy-nym udziałowcem jest Skarb Państwa. Zgodnie z ustawą o grach i zakładach wzajemnych Totalizator Sportowy jest monopolistą w dziedzinie gier liczbo-wych i loterii pieniężnych w Polsce. Część dochodów firmy jest przeznaczanana dofinansowanie sportu. Do każdego zakupionego zakładu doliczane jest 25 proc. (w przypadku losów – 10 proc.), które jest przekazywane do Minister-stwa Sportu i Ministerstwa Kultury. Ocenia się, że w grach Totalizatora Sportowego bierze udział blisko 60 proc. Polaków. Sprzedaż gier liczbowych i loterii pieniężnych w 2007 r. wynio-sła 2 708 847 480, 41 złotych.
Jerzy Cichoń: – Mieliśmy dużo klientów szczególnie w ostatnich dniach, kiedy wiadomość o wygranej rozeszła się po okolicy. (Na zdjęciu z żoną pomagającą mu w prowadzeniu saloniku)
fot.
arch
iwum
12 | Nasz Kolporter 1/2009
Zdzisław Dutka, Jelenia Góra:– Współpracuję z Kolporterem
SA już siódmy rok. Z perspektywy tych lat mogę śmiało powiedzieć, że podpisanie umowy na dostawę prasy z tą firmą było bardzo dobrą decyzją. Prowadzę w jeleniogórskim osiedlu „Zabobrze” salonik prasowy o powierzchni 50 metrów kwadrato-wych. Pracuję razem z żoną, zatrud-niamy też jedną pracownicę, bo nasz punkt jest otwarty przez 12 godzin dziennie. Większość osób robią-cych u mnie zakupy to stali klienci, wielu z nich przychodzi nie tylko po zakupy, lecz także zagrać w moim saloniku w Lotto. W asortymencie oprócz dużego wyboru czasopism mam też sporo zabawek i wyrobów tytoniowych.
Pierwsze doświadczenia han-dlowe zdobywałem w 1982 roku
Najlepsi kontrahenci Kolportera SA na Dolnym Śląsku
Sprzedawca jak spowiednik
Czy możliwe jest, aby sprzedawca z góry wiedział o co poprosi klient? Czy można skutecznie konkurować z hipermarketami? Co najbardziej cenią sobie w pracy handlowcy? O swoich doświadczeniach opowiadają najlepsi kontrahenci Oddziału Dolnośląskiego Kolportera SA.
prowadząc sklep chemiczny, mogę więc powiedzieć, że w handlu pra-cuję całe swoje zawodowe życie. Czy mam receptę na zdobycie sta-łych klientów? Dla mnie każdy klient jest ważny, musi mieć wszystko na czas i „pod ręką”. W przypadku sprzedaży takiego asortymentu jak prasa, ważne jest zachowanie sta-łego układu ekspozycji. Klienci nie lubią zmian – kiedy wchodzą do mo-jego saloniku, muszą się czuć jak w domu, czyli dokładnie wiedzieć, gdzie mogą znaleźć interesującą ich gazetę. Bardzo ważne jest także, że każdy, kto do nas przychodzi, wie, że za ladą spotka zaprzyjaźnionego sprzedawcę, który tak jak ja – z góry będzie wiedział, czego klient potrze-buje. Wtedy wytwarza się więź, która powoduje, że klienci latami wracają nie tylko po zakupy, ale czasem też, żeby porozmawiać. Gdybym zatrud-
niał stale zmieniający się personel, nie byłoby szans, aby stworzyć w naszym saloniku taką atmosferę.
Najlepiej sprzedają się u mnie czasopisma kolorowe i tygodniki opinii, świetnie „idą” też czasopi-sma dla dzieci, bo obok jest szkoła. Sporo osób ma u mnie założone „teczki”, przede wszystkim z czaso-pismami kolekcjonerskimi. Bolącz-ką w przypadku tego rodzaju prasy jest zmniejszanie nakładów przez wydawców w czasie ukazywania się serii. Publikując pierwsze numery zachęcają atrakcyjną ceną i reklamą, a z czasem coraz bardziej obniżają liczbę drukowanych egzempla-rzy. Moim zdaniem to duży błąd – mogliby sprzedawać więcej, a my unikalibyśmy irytacji osób, które nie mogą kupić kolejnego numeru swojego ulubionego czasopisma.
Na szczęście wśród moich klientów nie widać oznak kryzysu fi-nansowego. Gdyby nasza gospodar-
ka prosperowała tak jak mój salonik, byłoby w naszym kraju naprawdę dobrze.
Paweł Ozga, Świebodzice:– Z Kolporterem współpracu-
ję już ponad 10 lat. Uważam, że to naprawdę bardzo dobra firma, a pra-cownice wrocławskiego oddziału są po prostu świetne – tworzą bardzo dobrą atmosferę. Dlatego jeśli ktoś zaczynając działalność gospodarczą pyta mnie, jakiego dostawcę prasy wybrać, zawsze polecam Kolportera.
Mam sklep z dużym wyborem zabawek, artykułów papierniczych, prasą i papierosami, zlokalizowany w składającym się z 31 placówek osiedlowym centrum handlowym. Magnesem dla wielu klientów mo-jego sklepu jest nie tylko szeroki asortyment, lecz także lottomat i terminal do sprzedaży prepaidów – oczywiście z Kolportera Servi-ce. Moim handlowym mottem jest ciepłe przyjęcie każdej osoby, która pojawia się w moim sklepie. Uważam, że najlepszą receptą, aby z sukcesem działać w tym bizne-sie, jest niepodejmowanie prób konkurencji z hipermarketami czy dyskontami. Stawiam na komfort zakupów, którego duże sklepy nigdy nie zapewnią. U mnie kupujący mają bezpośredni kontakt ze sprzedawcą, zawsze mogą uzyskać pomoc i peł-ną informację o towarze, który ich interesuje. Kładę bardzo duży nacisk na profesjonalizm moich pracownic – zresztą ich grono jest stałe, bo bar-dzo dbam o to, aby moi pracownicy byli zadowoleni, a w efekcie, by nie było ciągłej rotacji personelu. Uwa-żam, że jedną z najistotniejszych
– Klienci nie lubią zmian – kiedy wchodzą do mojego saloniku, muszą się czuć jak w domu, czyli dokładnie wiedzieć, gdzie mogą znaleźć interesującą ich gazetę - mówi Zdzisław Dutka
– Naszym handlowym mottem jest ciepłe przyjęcie każdej osoby, która pojawia się w sklepie – potwierdza słowa męża Ewa Ozga
fot.
arch
iwum
fot.
arch
iwum
Nasz Kolporter 1/2009 | 13
handlowych zasad jest to, aby każdy z kupujących zawsze dostał towar, którego poszukuje; nawet jeśli nie jest to możliwe od razu, to spro-wadzam to, na co akurat jest zapo-trzebowanie. To zawsze procentuje, gdyż klient doceniony w ten sposób wraca na kolejne zakupy. Ponieważ mój sklep jest położony w miejscu o bardzo dużym natężeniu ruchu, dlatego jedynie 30 procent moich klientów to „stali bywalcy”, pozosta-li pojawiają się jedynie przy okazji pobytu w centrum handlowym.
Bardzo dobrze sprzedają się u mnie tygodniki, czasopisma kom-puterowe, prasa dla dzieci – i jak chyba wszędzie – kolorowa prasa dla kobiet. Jeśli czasem zdarzy się, że zabraknie mi któregoś z tytułów – odsyłam klientów do jednego z trzech okolicznych sklepów, za-opatrywanych w prasę… również przez Kolportera. Mam też 60 te-czek dla stałych klientów, z każdym z nich mam kontakt telefoniczny, bo czasem zdarza się, że w natłoku codziennych zajęć zapominają o od-biorze swoich ulubionych gazet.
Sklep nie jest moim jedynym źródłem utrzymania – działam rów-nież w innych branżach, studiuję, udzielam się też społecznie – jestem członkiem zarządu Stowarzyszenia Kupców Świebodzickich.
Marian Kwiecień, Wałbrzych:– Moich pierwszych klientów
obsłużyłem po raz pierwszy 10 lat te-mu – zmieniłem wtedy profesję – bo z zawodu jestem elektrykiem. Od po-czątku współpracuję z Kolporterem, który zaopatruje mój osiedlowy kiosk, który prowadzę razem z żoną. Na po-wierzchni 20 metrów kwadratowych mamy wyeksponowane 600-700 ty-tułów – gazety to mój najważniejszy towar, choć oczywiście sprzedaję też papierosy, bilety i inne drobiazgi co-dziennego użytku. Mam też przeszło 130 teczek, do których trafiają przede wszystkim tygodniki opinii. Moi stali klienci stanowią większość kupujących – jak mówią, bardzo cenią sobie nie tylko szeroki wybór gazet, ale przede wszystkim życzliwość i uśmiech. Nawet jeśli ktoś pojawia się w moim kiosku na pięć minut przed końcem pracy, to jeśli trzeba, poświęcam mu nawet godzinę. Często zdarza się, że występuję w roli „spowiednika” – bo wiele osób przychodząc do naszego kiosku chce nie tyle zrobić zakupy,
co po prostu opowiedzieć o swoich problemach. Po takich rozmowach wiele razy zdarzyło mi się usłyszeć głębokie westchnienie i stwierdzenie: już mi lepiej, bo mogłem się podzie-lić swoimi troskami. Efekt jest taki, że wiele osób przyjeżdża z innych wałbrzyskich osiedli, mówiąc, że nie szkoda im czasu na podróż, bo w kio-sku który prowadzimy wraz z żoną jest taka miła obsługa… W swojej pracy najbardziej cenię sobie codzienny, bliski kontakt z ludźmi – uważam, że to największy zawodowy sukces, jaki można osiągnąć. Muszę zresztą przyznać, że 4 lata temu w konkursie „Tygodnika Wałbrzyskiego” zostałem wyróżniony tytułem najsympatycz-niejszego sprzedawcy regionu – na-grodą była 7-dniowa wycieczka do Paryża. To był najpiękniejszy prezent, jaki dostałem w ciągu 36 lat pracy.
Mieszkając około 1,5 kilometra od naszego miejsca pracy nie znamy wszystkich sąsiadów z bloku. Kiedy natomiast pojawiamy się na ulicy, przy której zlokalizowany jest nasz kiosk, nie zdarza się, żeby któraś z napotkanych osób nie powiedziała „dzień dobry”. To jest nasz największy sukces. Na konkurencję ze strony du-żych sklepów nie tylko nie narzekam, lecz chwalę sobie ich sąsiedztwo – „za plecami” mam „Biedronkę”, obok „Lidla” – w odległości kilkuset metrów „Tesco”. Od chwili powstania tych sklepów mam znacznie więcej klientów niż wcześniej.
Co najlepiej się sprzedaje? Przede wszystkim programy tele-
wizyjne i gazety z dodatkami. W ich przypadku bardzo wyraźnie widać ogromny wpływ telewizyjnych re-
klam – jeśli jakiś tytuł zostanie zare-klamowany, to nakład sprzedaje się w stu procentach. Niestety, wyraźnie widać kryzys, który dotyka naszą go-spodarkę – wcześniej miałem wielu klientów, którzy wydawali na gazety 200–300 złotych tygodniowo, teraz coraz więcej osób zdecydowanie zmniejsza swoje wydatki – w przy-padku Wałbrzycha zaczęło się to dużo wcześniej, niż media zaczęły mówić o kryzysie.
Krzysztof Kalinowski, Wrocław:– Pracuję w kiosku już 18 lat,
więc nie mogę narzekać na brak doświadczenia, a konkurencja wcale mi niestraszna. Zaczynałem pracę
w handlu prowadząc firmowy kiosk Ruchu, a kiedy kilka lat temu zmieniła się ekipa zarządzająca wrocławskim
oddziałem tej firmy, musiałem sam zadbać o stworzenie swojego miej-sca pracy i… otworzyłem kiosk obok Akademii Ekonomicznej – dokładnie naprzeciwko tego, z którego w dość nieelegancki sposób mnie usunięto.
Na początku wiele osób wątpiło, czy dam sobie radę pracując w miej-scu, blisko którego funkcjonuje konkurencja o wieloletniej tradycji. Okazało się jednak, że wielu stałych klientów bardzo szybko zaczęło robić zakupy właśnie u mnie. Z Kolporte-rem współpracuję już od 6 lat – i jak dotąd jestem bardzo zadowolony. Pracuję codziennie od 5.30 do 20.00, więc nie mam zbyt wiele wolnego czasu, jednak przyzwyczaiłem się już do takiego trybu życia i nie narzekam. Zwłaszcza że po moich klientach nie widać oznak gospodarczego kryzysu – obroty są bardzo dobre, więc i sa-tysfakcja z pracy jest duża.
Ponad 70 procent sprzedawa-nego przeze mnie towaru stanowi prasa, w większości to czasopisma kolekcjonerskie i prasa kolorowa, bardzo dobrze sprzedają się wszyst-kie nowości, zdecydowanie mniej osób kupuje dzienniki. Bardzo cenię sobie kontakt z ludźmi. Ze swojej strony zawsze kładę nacisk na rzetel-ność i profesjonalizm, zawsze kiedy czegoś zabraknie, sprowadzam po-szukiwany towar – zdarza się nieraz, że klient odbierze go na przykład po dwóch dniach, ale najważniejsze, że został właściwie obsłużony. Nic więcej na temat moich sposobów na zdobycie stałych klientów nie powiem, bo to moja tajemnica…
Maciej Topolski
– Moi stali klienci stanowią większość kupujących – jak mówią, bardzo cenią sobie nie tylko szeroki wybór gazet, ale przede wszystkim życzliwość i uśmiech – mówi Marian Kwiecień
– Bardzo cenię sobie kontakt z ludźmi. Ze swojej strony zawsze kładę nacisk na rzetelność i profesjonalizm – stwierdza Krzysztof Kalinowski
fot.
arch
iwum
fot.
arch
iwum
14 | Nasz Kolporter 1/2009
„Nasz Kolporter”: – Decyzji o prowadzeniu działalności gospodarczej często towarzyszą wątpliwości i obawy. Co skłoniło Pana do pod-jęcia tego wyzwania i poprowadzenia saloniku prasowego?
Grzegorz Puza: – Przez 25 lat byłem zawo-dowym wojskowym. Kiedy zakończyłem służbę w wojsku, miałem pół roku wolnego czasu. Wtedy przekonałem się, że nie potrafię funkcjonować bez pracy – po prostu mam taki charakter, że muszę ciągle być „w ruchu”, muszę podejmować wy-zwania. Spotkałem się z promotorem Kolportera
Najlepszy Partner Kolportera Sieci Handlowe
Z wojska do saloniku
Rozmowa z Grzegorzem Puzą, Partnerem Miesiąca Września, prowadzącym salonik prasowy na dworcu PKP w Białymstoku.
Sieci Handlowe i bardzo szybko podjąłem decy-zję, że praca w saloniku jest w sam raz dla mnie. Od tego czasu minęło już 5 lat i z tej perspektywy mogę z całą pewnością stwierdzić, że to była bar-dzo dobra decyzja.
– Początki nie były zapewne zbyt łatwe?– To prawda, zaczynając działalność nie mia-
łem żadnego handlowego doświadczenia – całą potrzebną mi wiedzę w tej dziedzinie zdobyłem podczas szkolenia dla parterów organizowanego przez Kolportera Sieci Handlowe. Ale jak wiado-mo, w handlu liczy się także praktyka, stąd na
początku miałem spore obawy, czy sobie pora-dzę. Na szczęście szybko okazało się, że były one zdecydowanie na wyrost, a praca w saloniku jest bardzo ciekawa i od początku daje mi naprawdę ogromną satysfakcję. To jest też trochę spełnienie dziecinnych marzeń. Kiedy w moich rodzinnych Suwałkach przechodziłem obok kiosku, myślałem, że fajnie by było móc przeglądać różne ciekawe gazety. I teraz mam do tego okazję…
– Co Pan najbardziej ceni sobie w pracy w handlu?
– Ciągły kontakt z ludźmi, który stwarza okazję do ciekawych rozmów i zawierania nowych znajomo-ści. Do mojego saloniku na dworcu PKP zaglądają parlamentarzyści, aktorzy, z jednym z nich, Pawłem Małaszyńskim, nawet się trochę zaprzyjaźniłem. Praktycznie każdego dnia dzieje się coś ciekawego.
– W takim miejscu chyba trudno o grono stałych klientów?
– Wbrew pozorom wiele z osób kupujących w moim saloniku zagląda do mnie bardzo często, wybierając mój punkt, a nie konkurencyjny salo-nik Ruchu, który funkcjonuje tuż obok. Zdarza się, że stali klienci pojawiają się u mnie na przykład już o 6 rano w niedzielę.
– Czy ma Pan jakąś „magiczną” receptę na zdobycie sympatii klientów?
– Przede wszystkim kulturalne traktowanie wszystkich, którzy przekraczają próg mojego salo-niku. Oczywiście zawsze staram się być pomocny, nie tylko przy wyborze czasopisma, ale także w in-nych sytuacjach. Znam na przykład rozkłady jazdy pociągów, więc podróżni często uzyskują u mnie informacje, z którego peronu i o której godzinie odjeżdża ich pociąg.
– Jednak praca w takim miejscu ma też chyba swoje minusy? Często mówi się o tym, że dworce to jedno z ulubionych przez złodziei miejsc…
– Oczywiście zdarzają się różni klienci, bo dwo-rzec to specyficzne miejsce. Czasem na przykład po-jawia się ktoś nietrzeźwy i zaczyna rozrabiać. Bywają i tacy, którzy biorą gazetę z górnej półki i wychodzą, jak gdyby nigdy nic, z saloniku. Ale radzę sobie z jednymi i drugimi bez pomocy policji. Przydaje mi się wojskowe doświadczenie, kilka razy zdarzyło mi się potrząsnąć złodziejem i przekonać go, żeby więcej nie przychodził do mojego saloniku…
– Z naszej rozmowy wynika, że praca to Pana pasja. Czy znajduje Pan też czas na urlop?
– W poprzednich latach wyjeżdżaliśmy z żo-ną dwa razy w roku, z reguły w góry i nad morze. W tym roku, latem, planujemy siedmiodniowy urlop, a w pracy zastąpią nas córki.
– Sam zapracował Pan na tytuł Partnera Miesiąca?
– W prowadzeniu saloniku, który jest czynny codziennie od 4.30 do 20.00, pomagają mi żona i dwie córki, więc to wyróżnienie, które zresztą zdobyliśmy po raz drugi, to nasz wspólny sukces. Muszę przyznać, że to bardzo miłe zaskoczenie i duża satysfakcja.
Rozmawiał Maciej Topolski
Grzegorz Puza: – Zawsze staram się być pomocny, nie tylko przy wyborze czasopisma, ale także w innych sytuacjach
Grzegorz Puza Białystok, ul.KolejowaAndrzej Piotrowski Warszawa, Metro SłużewBogusław Kowalski Kraków, SelgrosAgnieszka Rokicka Skierniewice, ul. Liska 1Krzysztof Mikiciuk Międzyrzec Podlaski, ul. TargowaIwona Macioszczyk-Koza Chorzów, ul. Katowicka Andrzej Rusek Czechowice Dziedzice, ul. SłowckiegoElżbieta Pacian Lublin, ul. Hutnicza 28AIreneusz Bednarczyk Mysłowice, ul. Krakowska Ewa Wencka Więcbork, ul. Hallera
Lista Partnerów Miesiąca Września
fot.
arch
iwum
Nasz Kolporter 1/2009 | 15
Rozwiązanie krzyżówki z nr 12/2008 CHWILA NA PANORAMY: Nagrody wylosowali: nagroda w wysokości 500 zł: Monika Cieszkowska - Stąporków; nagroda w wysokości 300 zł: Marek Walawender - Kraków; nagroda w wysokości 200 zł: Paweł Domurat - Kłodawa; 5 nagród po 100 zł: Anna Janczylik - Gorzów Wlkp.; Jolanta Kuczera - Chróścice; Krystyna Zychalska - Piekoszów; Regina Giemza - Nowa Sól; Teresa Małachowska - Gorzów Wlkp.; 6 nagród po 50 zł: Piotr Napierała - Bogdaniec; Danuta Łukiańczuk - Szydłowiec; Marek Kania - Katowice; Bogdan Stasik - Starogard Gd.; Monika Kafara - Jurowce; Teresa Kaczmarek - Słupsk; Beata Olczyk - Kwidzyn; Kamila Gawenda - Katowice; Róża Kloc - Chełm; Dorota Roj - Wolsztyn.
18 | Nasz Kolporter 1/2009
„Dziennik” zdrożał po Nowym Roku
Od 2 stycznia 2009 roku Axel Springer Polska podniósł cenę „Dziennika”. Po podwyżce zwykłe wydania „Dziennika” (ukazujące się od poniedziałku do czwartku) kosztują 2 zł (obecnie 1,80 zł), na-tomiast wydania piątkowe i sobotnie 2,50 zł (wczesniej 2 zł). – Wzrost ceny „Dziennika” to efekt stopniowe-go urealnienia cen gazet opiniotwór-czych w Polsce. Podwyżka pozwoli wydawcy na zoptymalizowanie kosztów wydawniczych i utrzyma-nie wysokiej jakości gazety – mówi „Presserwisowi” Dominik Tzimas, dyrektor zarządzający „Dziennika”. Na ruch Springera zareagowali wydawcy innych dzienników, pod-nosząc ich ceny. Od stycznia 2009 roku zdrożał główny konkurent „Dziennika”, którym jest „Gaze-ta Wyborcza” Agory SA. Kosztuje 1,80 zł (poprzednio 1,50 zł), a więc tyle, ile zwykłe wydanie „Dzienni-ka” przed zapowiadaną podwyżką. Agora wzrost ceny „GW” tłumaczy przewidywanym wzrostem kosz-tów, wyższa cena egzemplarzo-wa ma zapewniać rozwój gazety. Średnie rozpowszechnianie płatne „Dziennika” w okresie styczeń--październik br. wyniosło 155 329 egz. Najlepiej „Dziennik” sprzedaje się w piątki – 228 432 egz. (dane ZKDP).
PRESSERWIS
o 14,77 proc.), a na trzecim „Naj” (G+J Polska) – 245 791 egz. (wzrost o 32,91 proc.). Dalej były „Przyjaciółka” (Edipresse Pol-ska SA) – 222 795 egz. (spadek o 28,52 proc.) i „Pani Domu” (Ma-rquard Media Polska) – 176 313 egz. (spadek o 14,55 proc.).
PRESSERWIS
Rośnie sprzedaż „Gościa Niedzielnego”,
„Tygodnika Powszechnego”i „Angory”
W październiku br. wśród tygodników katolickich lepsze wyniki w porównaniu z tym sa-mym miesiącem ub.r. zanotowały „Tygodnik Powszechny” i „Gość Niedzielny”, a wśród tytułów z prze-drukami – „Tygodnik Angora”. Go-rzej sprzedawały się wszystkie tygodniki opinii – wynika z danych Związku Kontroli Dystrybucji Prasy. Najlepiej w segmencie tygodników opinii w październiku br. sprzeda-wała się „Polityka”, której średnie rozpowszechnianie płatne razem wyniosło 153 478 egz. (spadek o 5,13 proc. w porównaniu z paź-dziernikiem ub.r.). Na drugim miej-scu znalazł się „Newsweek Polska” z wynikiem 114 155 egz. (spadek o 18,91 proc.), a na trzecim – „Wprost” – 101 525 egz. (spadek o 20,04 proc.). Na kolejnych pozy-cjach są „Przekrój” – 56 938 egz. (spadek o 18,75 proc.) i „Przegląd” – 23 462 egz. (spadek o 15,46 proc.). Wśród tygodników z przedrukami w październiku br. zyskał jedy-nie publikujący przedruki z prasy polskiej „Tygodnik Angora”. Tytuł ten ze średnim rozpowszechnia-niem płatnym razem na poziomie 306 407 egz. miał wynik lepszy o 4,66 proc. niż rok wcześniej. Pu-blikujące przedruki z prasy zagra-nicznej „Forum” zanotowało wynik 18 820 egz. (spadek o 1,56 proc.). Wśród tygodników katolickich w październiku br. najlepiej sprze-dawał się „Gość Niedzielny”– 139 551 egz. (wzrost o 3,23 proc.). Dalej znalazły się: „Przewodnik Katolicki” – 28 547 egz. (spadek o 0,04 proc.) oraz „Tygodnik Po-
A tociekawe
wszechny” – 21 886 egz. (wzrost 11,51 proc.).
PRESSERWIS
„Parkiet” odświeża serwis internetowy
Nowoczesny projekt graficzny i lepsza nawigacja – to dwie z kilku zmian, które zostaną wprowadzone w styczniu na portalu gazety „Par-kiet” (Presspublica) – Parkiet.com. – Teraz serwis ma archaiczny wygląd, nie zmienialiśmy w nim prawie nic od pięciu lat – mówi Robert Jakubow-ski, kierownik serwisów ekonomicz-nych w dziale online Presspubliki. Podział serwisu będzie zbliżony do działów występujących w gazecie. Pojawią się m.in. działy Firma, Fi-nanse, Analizy, Gospodarka i Opinie. Oprócz notowań GPW serwis będzie zawierał m.in. indeksy zagraniczne, notowania ropy, gazu i walut. Do tekstów pochodzących z wydania papierowego dołączonych będzie więcej zdjęć i infografik.
PRESSERWIS
„Vita” utrzymuje pozycję lidera
Trzy miesięczniki o zdrowiu w trzech kwartałach br. sprzedawały się lepiej, niż w tym samym okresie ub.r., a dwa tytuły zanotowały spad-ki. Liderem jest nadal „Vita” (Edi-presse Polska SA), której średnie rozpowszechnianie płatne razem od stycznia do września br. wyniosło 85 173 egz. – o 1,64 proc. mniej w sto-sunku do tego samego okresu ub.r. Na drugim miejscu pozostaje „Samo Zdrowie” (Burda Media Polska) – 75 443 egz. (wzrost o 43,24 proc.). Na pozycję trzecią z czwartej awanso-wała „Super Linia” (Quadro Media) – 47 620 egz. (wzrost o 5,05 proc.), a na czwartą z trzeciej spadło „Zdro-wie” (Murator SA) – 46 941 egz. (wzrost o 1,09 proc.). Zestawienie zamyka miesięcznik „Żyjmy dłużej” (Quadro Media) z wynikiem 22 983 egz. (spadek o 8,41 proc.) .
PRESSERWIS
oprac. Maciej Topolski
Promocja „Muratora”z płytą CD
Styczniowy numer miesięcz-nika „Murator” (Murator SA) ukaże się z płytą CD „Świadectwa energe-tyczne”.
Płyta będzie zawierać program komputerowy, dzięki któremu moż-na sprawdzić, ile energii zużywają domy i mieszkania. Styczniowe wy-danie „Muratora” wspiera kampania reklamowa w RMF FM, portalu In-teria.pl (spot przygotowała agencja Avantgarde Productions) i autopro-mocja w magazynach i serwisach internetowych Muratora.
PRESSERWIS
Tylko „Naj” zwiększa sprzedaż wśród tygodników
poradnikowych„Naj” to jedyny tygodnik porad-
nikowy dla kobiet, który w paździer-niku br. zanotował wzrost sprzedaży w porównaniu z październikiem ub.r. – wynika z danych Związku Kon-troli Dystrybucji Prasy o rozpo-wszechnianiu płatnym razem. W segmencie tygodników po-radnikowych największe średnie rozpowszechnianie płatne razem w październiku br. miała „Tina” (Wydawnictwo Bauer) – 355 322 egz. (spadek o 4,07 proc.). Na drugim miejscu była „Chwila dla Ciebie” (także Wydawnictwo Bauer) – 291 294 egz. (spadek
Nasz Kolporter 1/2009 | 19
����������������
������
W tym
roku święto m
iłości, przypadaj ące na 14 lutego – dzie ń imienin św
. W
alentego, patrona zakochanych – przypada w sobot ę. N
a t ę okazj ę należy si ę szczeg ólnie przygotow
a ć, bowiem
ten dzie ń jest wyjątkow
o traktowany. W
arto w
sklepie postaw
i ć kosz
pe łen pluszow
ych m
askotek i bom
bonierek, lizak ów
, czekoladek,
ciastek w
kszta łcie serca,
a tak że m
iłosne poczt ów
ki, pozytyw
ki, bi żuteri ę, kosm
etyki, świece (w
arto nimi przyozdobi ć szczególnie p ółkę z seram
i, w
inami,
makaronam
i, sosam
i do
spaghe�sugerując
wspólną,
romantyczną
kolacj ę). Warto pam
iętać, że tego dnia często ogłaszane są zaręczyny. Może w
arto, na kt órejś z półeczek z pierścionkam
i, napisać jakąś miłosną sentencję. Z tej okazji
wiele w
ydawnictw
publikuje wydania specjalne z życzeniam
i od czytelników lub
dodaje do tytułów gad żety, np.: naklejki, serduszka, płyty z rom
antycznymi utw
orami
i nastrojowym
i filmam
i.Warto
odpowiednio
wcześniej zaakcentow
ać nadchodzące św
ięto na naszych witrynach oraz w
ewnątrz sklepu. O
prócz dekoracji z serduszek m
o żna na półkach porozwieszać rom
antyczne sentencje, dzięki którym uzyskam
y atm
osferę bli ższą sercu.W
ielki Post zaczyna się od Popielca – 25 lutego, co oznacza, że „t łusty czwartek”
przypada na 19 lutego. W tym
dniu w żadnym
sklepie spożywczym
nie powinno
zabraknąć pączków, chrustu czy faw
orków oraz artykułów
do ich przyrządzenia: olej ów
do smażenia, cukru pudru, m
ąki, jajek, proszku do pieczenia, sody, drożdży, m
armolady, czekolady, konfituripergam
inu.W
ostatni weekend karnaw
a łu (21-22 lutego) wszyscy będą się baw
ić na tzw
. „ostatkach”. To oznacza zwiększone zapotrzebow
anie na: plas�kowe
kubkii sztu ćce, kosm
etyki, żele, farby do włosów
, brokaty, brylantyny, balsamy do ciała
z brokatem, balony, serpentyny, konfe�
,a tak że przekąski i alkohole. W
arto te artyku ły w
yeksponowa ć w
cześniej, bowiem
pierwsi „ostatkow
icze” zaczną zabawę
już w pi ątek, 20 lutego. Karnaw
ał kończy się 24 lutego, więc do tego czasu ludzie będą
się hucznie bawi ć.
Luty i marzec to m
iesiące gwałtow
nych mrozów
i niespodziewanych odw
ilży, pokusa żeby w
yjść z domu bez czapki, szalika i rękaw
iczek. Warto je m
ieć w sw
oim
punkcie. Nie zapom
nij tak że o zaopatrzeniu się w parafarm
aceutyki i kosmetyki
ochronne (t łuste kremy, pom
adki, kremy do rąk). To rów
nież okres wzm
ożonego zainteresow
ania środkami m
rozoodpornymi do sam
ochodów.
Imieniny obchodz ą : 1 – Ignacy, 2 – M
aria, Mirosław
, 3 – Bła żej, Oskar, 4
– Andrzej, Weronika, M
ariusz, 5 – Agata, 6 – Dorota, Bohdan, 7 – Ryszard, Rom
uald, 8 – Jan, Piotr, 12 – D
amian, 13 – Katarzyna, G
rzegorz, 14 – Zenon, 16 – Danuta, 17
– Łukasz, 18 – Szymon , 19 – Konrad, 22 – M
arta, Małgorzata, 23 – Rom
an, Dam
ian, 25 – W
iktor, Cezary, 26 – Miros ław
, Aleksander
1 kwietnia (środa) Prim
a Aprilis, czyli święto żartow
nisiów. W
arto o tym
pamiętać, by ustrzec się przed czyhającym
i kawalarzam
i.N
a 2 kwietnia (czw
artek) przypada 4. rocznica śmierci Jana Paw
ła II. Z tej okazji w
ielu wydaw
ców przygotuje specjalne w
ydania poświęcone Karolow
i Wojtyle. W
arto pom
yśleć o ich ekspozycji.5 kw
ietnia – Niedziela Palm
owa. Polacy św
ięcą palmy, które coraz częściej
kupują w sklepach przy okazji codziennych zakupów
. Warto je w
yeksponować…
szczególnie przy kasie.
Wielkanoc przypada na 12 i 13 kw
ietnia (niedziela i poniedziałek). W W
ielkim
Tygodniu najlepiej będą się sprzedawać: jaja, chrzan, ćw
ikła, kiełbasy, schab, baleron, szynka, keksy, m
azurki, baby, serniki i makow
ce. Warto także w
yeksponować artykuły
dekoracyjne (świeczki, stroiki, obrusy i serw
etki do koszyczków), borow
inę, rzeżuchę, barw
niki i folie na jajka, koszyczki na święconkę, baranki z cukru, jajka, kurczaczki,
zające z czekolady. Dzieciom
Wielkanoc kojarzy się głów
nie z „Lejkiem”…
warto m
ieć w
swojej ofercie sikaw
ki i pistolety na wodę.
Z okazji świąt w
ydawcy będą publikow
ać specjalne wydania pełne św
iątecznych zw
yczajów i tradycji, przepisów
na wielkanocne potraw
y. Wielu z nich do sw
oich tytułów
będzie dołączać gadżety: płyty, nasiona rzeżuchy, kurczaczki, folie na jajka, a naw
et obrusy i serwetki do koszyczka. Popularne będą czasopism
a z dodatkami
kulinarnymi. W
yeksponuj je!W
Wielkanoc w
iele par decyduje się zaręczyć czy wziąć ślub. Przygotuj specjalną
ofertę prezentów! W
święta kw
itnie życie rodzinne i towarzyskie. W
arto mieć drobne
upominki na tę okazję, np. pudełko czekoladek, czekoladow
e zajączki i jajka. Wielu
ludzi w tych dniach odw
iedza groby bliskich. Znicze-jajka lub te ze świątecznym
i m
otywam
i są wów
czas najczęściej kupowane.
Według polskiego przysłow
ia: „kwiecień – plecień, bo przeplata trochę zim
y, trochę lata”. N
ie każdy z nas bierze te słowa na pow
ażnie i pomim
o zmian pogody
nie zakłada na siebie ciepłych ubrań, co sprzyja przeziębieniom. W
arto zwrócić na to
uwagę i nie w
ycofywać z oferty szalików
, czapek, rękawiczek i parafarm
aceutyków.
22 kwietnia (środa) to „M
iędzynarodowy D
zień Ziemi, czyli sprzątanie św
iata”. W
tym dniu w
zrasta zapotrzebowanie na w
ielkie, nylonowe w
orki, gumow
e rękaw
iczki i sznurek.Im
ieniny obchodzą: 1 – Grażyna, 2 – Franciszek, W
ładysław, 3 – Jakub, Ryszard,
4 – Wacław
, 5 – Irena, 10 – Michał, 11 – Filip, Leon, 12 – Juliusz, 13 – Przem
ysław,
Marcin, 14 – Justyna, 16 – M
ałgorzata, Szymon, Julia, 17 – Stefan, Robert, 18
– Bogusława, Bogum
iła, Alicja, 20 – Agnieszka, Czesław, 22 – Leon, Łukasz, 23 – Jerzy,
Wojciech, 24 – G
rzegorz, Aleksander, 25 – Marek, Jarosław
, 26 – Marzena, M
aria, 29 – Piotr, Robert, Katarzyna, 30 – M
arian
Majow
e święto zaczyna się w
piątek ( 1 maja – Św
ięto Pracy), a kończy w
niedzielę (3 maja – Ś w
ięto Konstytucji 3 Maja). W
związku z tym
należy odpow
iednio przygotować ofertę sklepu. Je śli za oknem
będzie słoneczna pogoda ludzie skuszą się na pierw
sze grillowanie. N
a półkach nie powinno zabraknąć
produkt ów do grillow
ania. Jeżeli jest na to miejsce m
ożna nawet ustaw
ić osobne stoisko z takim
i artyku łami. Pow
inny się tam znaleźć: karczek, łopatka, boczek,
kie łbasa, kaszanka, ryby, sery i oscypki. Można w
yeksponować także przypraw
y do grilla, akcesoria i w
ęgiel, piwo w
puszkach, naczynia i sztućce jednorazowe,
r ęczniki papierowe i naw
ilżane chusteczki higieniczne. Po raz pierwszy w
roku na paletach pow
inny pojawi ć się litrow
e i dwulitrow
e napoje, a przy kasach ekspozytory z puszkam
i i mniejszym
i buteleczkami.
Maj to m
iesi ąc komunii. N
ale ż ałoby więc zabezpieczy ć się w
słodycze i bom
boniery, pami ątki Pierw
szej Komunii Św
i ętej, albumy, kartki okoliczno ściow
e oraz w
szystko, co s łuży do wypiek ów
i przygotowania w
ystawnego obiadu. M
o żna przygotow
a ć tak że zestawy fotograficzne,kt óre przydadz ą się rodzicom
.N
ie zapominaj o m
aturzystach! Przygotuj zestawy do pow
t órki materia łu,
kompendia w
iedzy oraz ściągi. W sw
ojej ofercie warto m
ie ć także małe m
askotki „na pom
y ślno ść” i broszki przynosz ące szcz ęś cie, np. w postaci czterolistnej
koniczyny lub s łonika oraz czerwone figi.
Po „zimnych ogrodnikach ”: Pankracym
, Bonifacym i Serw
acym (12-14 m
aja) Polacy na dobre oszalej ą na punkcie grillow
ania. Warto w
ygospodarowa ć stoisko
promocyjne na przypraw
y, akcesoria oraz węgiel. W
pobli żu koniecznie powinno
by ć piwo w
puszkach, a tak że naczynia i sztu ćce jednorazowe, r ęczniki papierow
e i m
okre chusteczki higieniczne oraz środki przeciw kom
arom i kleszczom
.26 m
aja (wtorek) to D
zie ń Matki. W
arto na kilka dni przed tym św
i ętem
wyeksponow
a ć kwiaty, bom
boniery, czekolady, kawy, w
ina i likiery, apaszki, perfum
y, bi żuteri ę, fili żanki, torebki, a tak że kosmetyki i kartki okoliczno ściow
e. Z okazji tego św
ięta wiele w
ydawnictw
publikuje wydania specjalne z życzeniam
i dla naszych m
am. W
arto ładnie je u ł ożyć i udekorowa ć.
31 maja (niedziela) to Zielone Św
iątki, ustawow
o dzie ń wolny od pracy
Imieniny obchodz ą: 1 – Józef, Filip, 2 – Zygm
unt, 3 – Antonina, Maria, M
ariola, 4 – M
onika, 5 – Waldem
ar, Irena, 8 – Wiktor, Stanis ław
, 9 – Grzegorz, 10 – Antoni,
11 – Albert, 12 – Dom
inik, 15 – Zofia,Jan,16–
Andrzej, Szymon,17
–W
eronika,Sław
omir, 18 – Aleksandra, 22 – Julia, H
elena, Wies ław
a, 23 – Iwona, 24 – Joanna,
Zuzanna, 25 – Magdalena, G
rzegorz, Wiole�
a,26–
Filip, Paulina,27–
Jan, Juliusz,29 – U
rszula, Maria, M
agdalena, Bogus ław, 31 – M
aria, Aniela
Dużo par decyduje się zaw
rzeć związek m
ałżeński w czerw
cu. Można z tej
okazji odpowiednio w
yeksponować pism
a o ślubnej tematyce, a także pom
yśleć o odpow
iedniej ekspozycji pier ścionków i obrączek.
1 czerwca (poniedzia łek) to D
zień Dziecka. W
tym dniu proponujem
y przygotow
anie s łodyczy lub drobnych maskotek dla najm
łodszych klientów.
Opr ócz łakoci, najw
iększą popularnością będą się cieszyć: zabawki, film
yzbajkam
i,gry kom
puterowe, klocki i w
szystkie publikacje skierowane dla najm
łodszych. W
iele w
ydawnictw
z okazji
święta
naszych pociech
do czasopism
dodaje
upominki. Pow
stają tak że wydania specjalne. W
arto o tym pam
iętać, by lepiej je w
yeksponowa ć.
11 czerwca (czw
artek) – Bo że Cia ło to coroczny zwiastun d ługiego w
eekendu. To okres urlopow
o-dzia łkowy, podczas kt órego licznie b ędą organizow
ane pikniki i w
sp ólne grillowanie. W
arto w punkcie sprzeda ży stale m
ie ć produkty do tego potrzebne.
21 czerwca (sobota) to pocz ątek lata. O
bowi ązkow
o eksponujemy lody
i zimne napoje, a tak że piw
o.23 czerw
ca (poniedzia łek) to Dzie ń O
jca. Z tej okazji bardzo dobrze sprzedaj ą się kosm
etyki z „wy ższej p ółki”. W
arto sprowadzi ć m
arkowe: w
ody po goleniu oraz pianki, żele i krem
y do golenia (wyeksponow
a ć je w po łączeniu z m
aszynkami do
golenia). Nie m
o żna tak że zapomina ć o ekskluzyw
nych krawatach, sk órzanych
paskach, por�elach,
atak że
o dobrych alkoholach
(wódki,
koniaki, w
hisky, brandy).
24 czerwca (w
torek) to popularne imieniny Jana i N
oc Świ ętojańska.
Pod koniec miesi ąca zaczynaj ą się w
akacje. Warto przygotow
a ć co ś dla nauczycieli – kw
iaty, bombonierki, dobre kaw
y, a tak że asortyment podr óż ny
– torby, plecaki i walizki, karim
aty, materace, śpiw
ory oraz wody m
ineralne, konserw
y, napoje,
kosmetyki
do opalania,
prezerwatyw
y, baterie,
filmy
fotograficzne,p łyny przeciwko kom
arom i kleszczom
, parafarmaceutyki i okulary
przeciws łoneczne.
Imieniny obchodz ą: 1 – Konrad, Jakub, 2 – M
arianna, 3 – Leszek, Karol, 4 – Franciszek, 6 – D
orota, Norbert, 7 – Robert, W
ies ław, 10 – M
a łgorzata, Bogumił,
11 – Daniel, 13 – Antoni, 15 – Jolanta, 16 – Alina, Aneta, Justyna, 18 – El żbieta,
Marek, 21 – M
arta, Alicja, 22 – Paulina, 23 – Wanda, Zenon, 24 – D
anuta, Jan, 25 – D
orota, Łucja, 27 – Władys ław
, Maryla, 28 – Leon, Ireneusz, 29 – Piotr, Paw
e ł, 30 – Em
ilia, Lucyna
�����������������������
���������
��
����
����
��
��
��
��
��
���
��
����
����
����
��
����
����
����
��
����
����
����
���
���
����
���
��
��
��
��
�
���
����
����
��
����
����
����
��
����
����
����
������
��
����
����
���
��
��
��
�
���
����
����
��
����
����
����
��
����������
����
����
��
������
���
���
����
���
�
��
��
�
��
��
����
��
����
����
����
��
����
����
����
��
����
����
���
���
����
���
�
��
�
��
��
��
��
����
����
����
��
����
����
����
��
����
����
����
��
���
���
����
���
�
��
��
��
�
��
����
����
��
����
����
����
��
����
����
����
��
����
��������
���
��������
8 marca
(niedziela) to
zapomniany,
przez niektórych
mężczyzn,
Dzień
Kobiet. Warto w
tym dniu pam
iętać o otaczających nas paniach. Trzeba postawić
na takie upominki, jak: kosm
etyki, apaszki, rajstopy, bielizna, puzderka, torebki, perfum
y, pozytywki, biżuterię, czekolady i bom
bonierki, kawy, w
ina i likiery, kartki okolicznościow
e, ozdobny papier i torebki, wstążki oraz oczyw
iście, nieśmiertelne
tulipany i róże w celofanie (obok kasy). Pom
yśl nad umieszczeniem
na witrynie
dekoracji związanej z tym
dniem.
17 marca (w
torek) to Dzień Św
iętego Patryka, święto narodow
e Irlandii, w
Polsce kojarz ące się głównie z piciem
dobrego, zielonego piwa i przegryzaniu
go chipsami, krakersam
i i orzeszkami. D
latego właśnie w
tym dniu w
ofercie sklep ów
, zwłaszcza tych zlokalizow
anych w pobliżu m
iasteczek akademickich,
powinny znaleźć si ę: różne rodzaje piw
a, plas�kowe
kubki, tacki, słomki, serw
etki, chipsy, krakersy, paluszki, orzeszki, koreczki, oliw
ki, sery i inne przekąski. Warto
również zaopatrzyć się w
dodatki do piwa, w
postaci soków (np. im
birowego).
Na sklepow
ych witrynach m
ożna to święto zaakcentow
ać przyczepiając zieloną, czterolistną koniczyn ę.
21 marca (sobota) to początek kalendarzow
ej wiosny. To okres w
iosennych porz ądków
, zatem należy w
yeksponować chem
ię gospodarczą. Popyt na środki chem
iczne znacznie wzro śnie pod koniec m
iesiąca, bowiem
Święta W
ielkiej Nocy
przypadają w tym
roku na 12 i 13 kwietnia. N
a półkach nie powinno zabraknąć
środków do czyszczenia, m
ycia i prania, past do mebli i podłóg, soli i krochm
alu do
firanipościeli,
worków
do
odkurzacza i innych
produktów
związanych
z zachowaniem
czysto ści.Im
ieniny obchodz ą: 1 – Antoni, Radosław, 2 – H
elena, Henryka, 4 – Łucja,
Kazimierz, 5 – Adriana, Fryderyk, W
ac ław, 6 – W
iktor, 7 – Paweł, Tom
asz, 8 – Beata, Stefan, 9 – Franciszka, Katarzyna, 12 – Bernard, G
rzegorz, 13 – Bożena, Krystyna, 16 – Izabela, O
ktawia, 17 – Patryk, Zbigniew
, 18 – Edward, 19 – Bogdan, Józef, 20
– Klaudia, Anatol, 22 – Katarzyna, Bogus ław, 24 – M
arek, Gabriel, 26 – Teodor, 27
– Lidia, Ernest, 28 – Aniela, Joanna, 29 – Wiktor, 30 – Jan
Now
y Rok, 1 stycznia (czwartek) – ustaw
owo dzień w
olny od pracy.N
a pocz ątku roku wielu w
ydawców
do swoich czasopism
dodaje całoroczne horoskopy i kalendarze na N
owy Rok. W
arto pomyśleć o ekspozycji takich
tytułów.
6 stycznia (wtorek) Św
i ęto Trzech Króli. Prawosław
ni obchodzą tego dnia W
igilię Bo żego Narodzenia.
21 i 22 stycznia (środa i czwartek) to daty bardzo szczególne dla w
szystkich w
nucz ąt, bowiem
w tych dniach ich babcie i dziadkow
ie obchodzą swoje św
ięto: 21 – D
zień Babci, 22 – Dzień D
ziadka. Z tej okazji warto przygotow
ać zestawy
upominkow
e i ulokować je blisko kasy. U
pominki okazjonalne i im
ieninowe nie
powinny kosztow
ać du żo, zwłaszcza że w
tych dniach głównym
i klientami będą
dzieci. Ich cena powinna się m
ie ścić w granicach 10-20 zł. Babciom
i dziadkom
kupuje si ę, między innym
i: wina, likiery, nalew
ki, bomboniery, kaw
y, kubki, filiżanki, skarpetki, apaszki, bam
bosze, etui na okulary, chusty, szale, rękawiczki,
por�ele,kosm
etyki(perfum
y,dezodoranty,
kremy,
maszynki,
płyny i kremy do
golenia), kwiaty ci ęte i doniczkow
e, karty okolicznościowe, dziadkom
dodatkowo:
cygara, fajki, krawaty, spinki do m
ankietów, kufle
dopiw
a.Styczeń to m
iesi ąc gwałtow
nych mrozów
, czyli okres przeziębieniowy. Pam
iętaj o dobrej ekspozycji parafarm
aceutyków i kosm
etyków ochronnych (tłuste krem
y, pom
adki, kremy do r ąk). W
arto wyeksponow
ać również szaliki, rękaw
iczki i czapki, kt óre będą chronić przed zim
nem. To także okres w
zmożonego zainteresow
ania detergentam
i do samochod ów
. Wyeksponuj odm
rażacze, niezamarzające płyny
do spryskiwaczy, p łyny do szyb oraz skrobaczki, zm
iotki, łopaty do śniegu i inne rzeczy, w
kt óre powinien być zaopatrzony każdy kierow
ca.Styczeń
i luty to
miesi ące
karnawałow
ych zabaw
i studniów
ek. W
arto w
yeksponować kreacje na te okazje oraz dodatki do nich: biżuterię, eleganckie
rękawiczki, pończochy, torebki w
izytowe, buty, kraw
aty, muszki, plastrony, chustki
do butonierki.Im
ieniny obchodzą: 1 – Mieczysław
, 3 – Danuta, 4 – Elżbieta, 5 – H
anna, Szym
on, Edward, 6 – Kacper, M
elchior, Baltazar, 12 – Czesław, Arkadiusz, 13
– Bogumi ła, W
eronika, 15 – Paweł, 16 – W
łodzimierz, W
aldemar, 17 – Antoni,
Marian, Jan, 18 – M
a łgorzata, Piotr, 19 – Marta, M
ariusz, Henryk, 20 – Sebas�an,
21 – Agnieszka, Jarosław, 25 – Paw
eł, Miłosz, 27 – Angelika, 28 – Tom
asz, Karol, 29 – Zdzis ław
, Franciszek, 30 – Maciej, M
artyna, 31 – Marcelina
20 | Nasz Kolporter 1/2009
����
����
���
����
���
����
W lip
cu s
woj
e św
ięta
nar
odow
e ob
chod
zą A
mer
ykan
ie (
4 lip
ca –
Dzie
ń N
iepo
dleg
łośc
i) i F
ranc
uzi
(14
lipca
– r
oczn
ica z
burz
enia
Bas
tylii)
. M
o żna
w ja
kiś
spos
ób za
sygn
alizo
wać
to w
nas
zym
pun
kcie
han
dlow
ym. N
a pe
wno
trze
ba p
osta
wić
na
alko
hole
. War
to p
omyś
leć
o ek
spoz
ycji
win
fra
ncus
kich
i ka
lifor
nijsk
ich, a
takż
e pr
oduk
tów
uto
żsam
iany
ch z
dan
ymi p
ańst
wam
i (in
dyk,
syr
op k
lono
wy,
franc
uski
e se
ry, k
aszt
any,
żabi
e ud
ka, ś
limak
i i ow
oce
mor
za),
np. p
od h
asłe
m „K
uchn
ie Ś
wia
ta”.
Lipie
c to
pier
wsz
y mie
siąc w
akac
ji. W
iele
osó
b bę
dzie
wyj
eżdż
ać n
a w
ypoc
zyne
k.
Moż
na d
la n
ich p
rzyg
otow
ać „
zest
awy
wcz
asow
icza”
sk ł
adaj
ące
się z
pro
dukt
ów
niez
będn
ych
podc
zas
podr
óży.
War
to w
yeks
pono
wać
wal
izki,
torb
y po
dróż
ne,
plec
aki,
klap
ki p
lażo
we,
oku
lary
prz
eciw
słone
czne
, kos
met
yki p
rzed
i po
opa
lani
u,
chus
tki
i kap
elus
ze n
a gł
owę,
kos
�um
yką
piel
owe,
par
eo,
ham
aki,
leża
ki,
koce
, m
ater
ace,
nam
ioty
, śpi
wor
y, ka
rimat
y, pa
raso
le p
rzec
iwsło
necz
ne, w
iatr
ochr
ony
oraz
m
apy
sam
ocho
dow
e. P
amię
tajm
y ta
kże
o na
jmło
dszy
ch.
Z m
yślą
o n
ich m
o żem
y w
yeks
pono
wać
plu
szak
i, za
baw
ki p
lażo
we
(wia
derk
a, f
orem
ki d
o ba
b z p
iask
u,
łopa
tki,
piłk
i pla
żow
e) o
raz k
oła
ratu
nkow
e, d
eski
i dm
ucha
ne m
ater
ace
do p
ływ
ania
. W
ofe
rcie
nal
eży
mie
ć pe
łną
gam
ę pr
ezer
wat
yw, p
araf
arm
aceu
tykó
w (p
last
ry, w
odę
utle
nion
ą, ś
rodk
i pr
zeciw
bólo
we
i roz
kurc
zow
e),
łam
igłó
wek
, kr
zyżó
wek
, su
doku
, pr
asy
kobi
ecej
i m
łodz
ieżo
wej
, lo
dów
, na
pojó
w,
kons
erw
, zu
p bł
yska
wicz
nych
, dż
emów
. Ofe
rtę
prod
uktó
w im
pulso
wyc
h w
arto
pos
zerz
yć o
nap
oje
ener
gety
czne
, izo
toni
czne
i cuk
ierk
i z ko
fein
ą dl
a ki
erow
ców
.To
tak
że m
iesią
c, w
któ
rym
jest
eśm
y ak
tyw
niej
si fiz
yczn
ie.D
użo
ludz
i będ
zie
się w
ybie
rać
na p
iesz
e w
ędró
wki
i ro
wer
owe
eska
pady
. War
to w
skle
pie
urzą
dzić
ką
cik r
ower
owy,
w k
tóry
m z
najd
zie s
ię a
sort
ymen
t zw
i ąza
ny z
row
erem
, np.
kas
ki,
nako
lann
iki,
świa
tła o
dbla
skow
e, b
idon
y, dz
won
ki, l
iczni
ki, i
tp.
War
to
pam
ięta
ć,
że
wie
le
wyd
awni
ctw
pr
zygo
tow
uje
łącz
one
num
ery
z por
adam
i na
wak
acje
, któ
re o
bow
iązu
ją p
rzez
okr
es d
wóc
h m
iesię
cy. T
rzeb
a w
ziąć
to p
od u
wag
ę pl
anuj
ąc w
akac
yjne
zam
ówie
nia.
Imie
niny
obc
hodz
ą: 1
– H
alin
a, M
aria
n, 3
– A
nato
l, Jac
ek, 4
– E
lżbie
ta, 5
– A
nton
i, Ka
rolin
a, M
aria
, 6 –
Łucj
a, G
erar
d, D
omin
ika,
8 –
Elżb
ieta
, 9 –
Sylw
ia, 1
1 –
Olg
a, 1
2 –
Jan,
Fe
liks,
13 –
Mał
gorz
ata,
Kin
ga, E
rnes
t, 14
– K
amila
, Iza
bela
, 15
– H
enry
k, W
łodz
imie
rz,
17 –
Ane
ta, B
ogda
n, J
adw
iga,
18
– Ka
mila
, Szy
mon
, 20
– Cz
esła
w, M
ałgo
rzat
a, 2
1 –
Dan
iel,
Andr
zej,
Wik
tor,
22 –
Mar
ia, M
agda
lena
, 24
– Kr
ysty
na, O
lga,
Kin
ga, 2
5 –
Jaku
b, K
rzys
ztof
, 26
– An
na, H
alin
a, M
irosła
wa,
Joac
him
, 27
– N
atal
ia, J
ulia
Naj
wi ę
cej p
ar d
ecyd
uje
się z
awrz
eć z
wi ą
zek
mał
ż eńs
ki w
łaśn
ie w
sier
pniu
, o
czym
war
to p
amię
tać p
rzyg
otow
ując
nas
zą o
fert
ę. M
ożna
z te
j oka
zji o
dpow
iedn
io
wye
kspo
now
ać p
isma
o te
j tem
atyc
e, a
takż
e po
myś
leć o
odp
owie
dnie
j eks
pozy
cji
pier
ścio
nków
, obr
ącze
k, a
takż
e ka
rt o
kolic
znoś
ciow
ych.
Nie
moż
na z
apom
nieć
o w
czas
owic
zach
, któ
rzy
dopi
ero
w si
erpn
iu w
ybio
rą
się n
a w
ypoc
zyne
k. C
ały
czas
w n
asze
j ofe
rcie
pow
inny
zna
jdow
ać s
ię p
rodu
kty,
kt
óre
mog
ą by
ć pr
zyda
tne
podc
zas u
rlopu
.15
si
erpn
ia
(sob
ota)
to
hi
stor
yczn
a da
ta
rocz
nicy
„C
udu
nad
Wisł
ą”.
W k
ości
ołac
h ka
tolic
kim
i nar
odow
ym d
zień
ten
przy
pada
na ś
wię
to W
nieb
owzi
ęcia
N
ajśw
ięts
zej M
arii
Pann
y. W
arto
pam
ięta
ć, że
na
to ś
wię
to d
o kl
aszt
oru
na Ja
snej
G
órze
w C
zęst
ocho
wie
będ
ą zm
ierz
ać p
iesz
o p ą
tnic
y z c
ałej
Pol
ski.
Wzd
łuż
tras
ic
h pr
zem
arsz
u m
ożna
prz
ewid
zieć
zwi ę
kszo
ne z
apot
rzeb
owan
ie n
a m
ater
iały
op
atru
nkow
e, sk
arpe
ty, n
apoj
e, ży
wno
ść ko
nser
wow
ą, zu
py b
łysk
awic
zne,
słod
kie
bułk
i, lo
dy, fi
lmy
ibat
erie
doap
arat
ów, l
atar
ki, p
araf
arm
aceu
tyki
, pre
zerw
atyw
y,
para
sole
i p
łasz
cze
prze
ciw
desz
czow
e, k
osm
etyk
i z fi
ltram
iU
V,śr
odki
prz
eciw
ko
mar
om i
kles
zczo
m, j
edno
razo
we
nacz
ynia
, oku
lary
prz
eciw
słon
eczn
e, n
akry
cia
głow
y i ś
rodk
i czy
stoś
ci.
Imie
niny
obc
hodz
ą: 1
– J
usty
na, J
aros
ław
, 2 –
Gus
taw
, Kar
ina,
3 –
Aug
ust,
Lidi
a, 4
– D
omin
ik, J
an, 5
– E
mil,
Mar
ia, K
arol
ina,
Sta
nisł
awa,
6 –
Jaku
b, S
ław
a, 7
–
Dor
ota,
9 –
Iren
a, R
omua
ld, R
oman
, 11
– Zu
zann
a, W
łodz
imie
rz, 1
5 –
Mar
ia, 1
7 –
Jace
k, 1
8 –
Hel
ena,
Ilon
a, B
roni
sław
, 19
– Bo
lesł
aw, J
ulia
n, E
mili
a, 2
0 –
Bern
ard,
So
bies
ław
, 21
– Ka
zimie
ra, J
oann
a, 2
2 –
Ceza
ry, 2
3 –
Filip
, 24
– Je
rzy,
Bar
tłom
iej,
25 –
Lui
za, L
udw
ik, J
ózef
, Pat
rycj
a, 2
6 –
Adria
na, K
onst
anty
, Ire
neus
z, 2
7 –
Ceza
ry,
Józe
f, M
onik
a, M
ałgo
rzat
a, 2
8 –
Patr
ycja
, Aug
usty
n, 2
9 –
Beat
a, S
abin
a, J
an, 3
1 –
Bohd
an
1 w
rze ś
nia
(wto
rek)
roz
pocz
yna
się r
ok s
zkol
ny.
War
to z
aopa
trzy
ć sk
lep
w a
rtyk
uły
szko
lne:
ze
szyt
y,
nota
tnik
i, se
greg
ator
y,
blok
i, dł
ugop
isy,
ołów
ki,
flam
astr
y,lin
ijki,
gum
kiis
trug
aczk
i,pl
any
lekc
ji,kr
edki
,far
by,p
iórn
iki,
torn
istry
, w
orki
na
obuw
ie, s
troj
e gi
mna
styc
zne,
teni
sów
ki, i
tp. Z
tej o
kazj
i wie
lu w
ydaw
ców
w
form
ie g
adże
tów
doł
ącza
do
swoi
ch ty
tułó
w n
akle
jki n
a ze
szyt
y lu
b pl
any
lekc
ji.
War
to w
yeks
pono
wać
te ty
tuły
.Po
14
wrz
eśni
a (p
onie
dzia
łek)
nal
eży
zain
tere
sow
ać s
ię z
amów
ieni
em
kale
ndar
zy. W
ięks
zość
wyd
awc ó
w w
prow
adza
je n
a ry
nek
już w
pa ź
dzie
rnik
u.23
wrz
eśni
a ( ś
roda
) to
poc
ząte
k ka
lend
arzo
wej
jes
ieni
. Zm
iana
pór
rok
u to
oka
zja
do z
mia
ny w
izeru
nku
witr
yn i
wnę
trza
nas
zego
skl
epu.
To
takż
e ok
res
robi
enia
prz
etw
orów
: ki
szen
ia k
apus
ty,
ogór
ków
, sm
ażen
ia k
onfit
urip
owid
eł,
mar
ynow
ania
grz
ybów
, pa
pryk
i, og
órkó
w,
różn
ego
rodz
aju
owoc
ów,
robi
enia
pr
zeci
erów
i ko
mpo
tów
, ale
rów
nież
kup
owan
ia ju
ż got
owyc
h.Zm
iana
aur
y na
chł
odni
ejsz
ą sp
rzyj
a pr
zezię
bian
iu s
ię, a
pon
ad t
o uc
zuci
u pr
zem
ęcze
nia
i nie
dobo
ru sł
ońca
. Wie
le P
olak
ów w
tym
czas
ie o
dczu
wa
prze
silen
ie
orga
nizm
u, a
czę
sto
stan
y de
pres
yjne
. Trz
eba
wye
kspo
now
ać p
araf
arm
aceu
tyki
pr
zeci
wbó
low
e, p
rzec
iwgo
rącz
kow
e, a
ntyd
epre
syjn
e, a
le r
ówni
eż te
wpł
ywaj
ące
na o
dpor
ność
org
anizm
u.30
wrz
eśni
a (ś
roda
) to
chęt
nie
obch
odzo
ny p
rzez
mło
dzie
ż D
zień
Chło
paka
. W
arto
pr
zygo
tow
ać
słod
ycze
w
ksz
tałc
ie
serd
usze
k,
bom
boni
erki
, ko
mpl
ety
kosm
etyk
ów, p
lusz
aki o
raz k
artk
i oko
liczn
ości
owe.
Imie
niny
obc
hodz
ą: 1
– B
roni
sław
, 2 –
Ste
fan,
Julia
n, 3
– Iz
abel
a, G
rzeg
orz,
Sz
ymon
, 5 –
Dor
ota
– 5,
6 –
Bea
ta, E
ugen
iusz
, 7 –
Reg
ina,
8 –
Mar
ia, A
dria
na, 1
0 –
Aldo
na, Ł
ucja
, Łuk
asz,
11
– Ja
cek,
13
– Eu
geni
a, 1
5 –
Nik
odem
, Alb
in, M
aria
, 16
– E
dyta
, 17
– Ro
bert
, Jac
ek, F
ranc
iszek
, 18
– Ire
na, S
tani
sław
, Ste
fani
a, J
ózef
, 20
– R
enat
a, 2
1 –
Mat
eusz
, 22
– To
mas
z, 2
3 –
Bogu
sław
, Tek
la, 2
4 –
Teod
or, 2
5 –
Wła
dysł
aw, 2
6 –
Dam
ian,
Just
yna,
28
– M
arek
, Wac
ław
, 29
– M
icha
lina,
Mic
hał,
Rafa
ł, 30
– Z
ofia
1 pa
ździ
erni
ka (
czw
arte
k) w
ięks
zość
ucz
elni
roz
pocz
yna
rok
akad
emic
ki.
War
to z
tej o
kazj
i uzu
pełn
ić za
pasy
art
ykuł
ów sz
koln
ych.
W ty
m r
oku
Dzie
ń Ed
ukac
ji N
arod
owej
, 14
paźd
zier
nika
, wyp
ada
w śr
odę.
U
czni
owie
naj
częś
ciej
wyb
iera
ją ta
kie
prez
enty
, jak
: kw
iaty
, cze
kola
dy, b
ombo
nier
ki
oraz
dob
re k
awy.
War
to w
yeks
pono
wać
je w
nas
zym
pun
kcie
.W
paź
dzie
rnik
u kl
ienc
i zac
zyna
ją sz
ukać
cien
kich
szal
ików
, ręk
awic
zek,
opa
sek
na u
szy,
tak
ich
na p
rzec
zeka
nie
pier
wsz
ych
chło
dów
. Pam
ięta
j o e
kspo
zycj
i tyc
h pr
oduk
tów
!W
dru
giej
poł
owie
paź
dzie
rnik
a w
ielu
Pol
aków
będ
zie p
orzą
dkow
ać g
roby
na
jbliż
szyc
h. Tr
zeba
o ty
m p
amię
tać p
rzy p
rzyg
otow
ywan
iu o
fert
y. W
arto
wcz
eśni
ej
zaop
atrz
yć s
ię w
środ
ki d
o cz
yszc
zeni
a i p
ielę
gnac
ji na
grob
ków
, wia
derk
a, ś
cier
ki,
irchy
, sz
czot
ki,
gum
owe
ręka
wic
zki
oraz
wor
ki n
a śm
ieci
i li
ście
. N
ie z
apom
nij
o ek
spoz
ycji
znic
zy (
trad
ycyj
nych
i e
lekt
rycz
nych
) i w
kład
ów,
a ta
kże
stro
ików
, w
iąza
nek,
szar
f i k
wia
tów
don
iczk
owyc
h, n
p. c
hryz
ante
m.
31 p
aźdz
iern
ika
(sob
ota)
to
Hal
low
een
– w
igili
a W
szys
tkic
h Św
ięty
ch.
Hal
low
een
jest
huc
znie
obc
hodz
ony
w A
mer
yce.
W ty
m d
niu
popr
zebi
eran
e dz
ieci
chod
zą o
d do
mu
do d
omu
pros
ząc o
słod
ycze
. Moż
na a
mer
ykań
ską
trad
ycję
w
ykor
zyst
ać r
ówni
eż u
nas
. To
nie
byw
ała
okaz
ja d
o zm
iany
wys
troj
u w
nętr
za
skle
pu i s
twor
zeni
a od
pow
iedn
iej a
tmos
fery
. Wys
tarc
zy w
ydrą
żyć k
ilka
dyń,
a w
ich
wnę
trze
wst
awić
mał
e św
iecz
ki. M
ożna
rów
nież
zor
gani
zow
ać s
toisk
o z ł
akoc
iam
i dl
a na
jmło
dszy
ch i
wyn
ająć
hos
tess
ę, k
tóra
będ
zie m
alow
ać d
zieci
om t
war
ze.
Ocz
ywiśc
ie w
nas
zym
skle
pie
nie
pow
inno
zabr
akną
ć far
b do
mal
owan
ia, ś
wie
czek
i d
yń n
a w
ypad
ek, g
dyby
któ
ryś
z klie
ntów
„za
rażo
ny d
uche
m H
allo
wee
n” c
hcia
ł w
ystr
oić
sobi
e do
m. H
allo
wee
now
y w
ystr
ój n
a pe
wno
będ
zie p
rzyc
iąga
ł dzie
ci
i dor
osły
ch.
Wie
lu z
wła
szcz
a dz
ieci
i m
łody
ch o
sób
w ty
m d
niu
wyb
iera
się
na
prze
bier
aną
impr
ezę.
War
to m
ieć
w sw
ojej
ofe
rcie
mas
ki o
raz
różn
e st
roje
, np.
cz
arod
zieja
czy
wie
dźm
y.Im
ieni
ny o
bcho
dzą:
1 –
Dan
uta,
Rem
igiu
sz, 2
– T
eofil
,Sła
wom
ir, 3
– T
eres
a,
Jan,
4 –
Kon
rad,
Roz
alia
, Fra
ncisz
ek, 5
– Ig
or, 6
– F
ryde
ryka
, Bru
non,
Art
ur, 7
– M
aria
, M
arek
, 9 –
Lud
wik
, 10
– Fr
anci
szek
, Pau
lina,
Dan
iel,
Prze
mys
ław
, 11
– Em
il, 1
3 –
Edw
ard,
Teo
fil,G
erar
d,15
–Te
resa
,Jad
wig
a,16
–G
aweł
, Mar
ta, 1
7 –
Mał
gorz
ata,
W
ikto
r, Lu
cyna
, 18
– Ju
lian,
Łuk
asz,
19
– Pi
otr,
Paw
eł, Z
iem
owit,
20
– Ire
na, J
an, 2
1 –
Jaku
b, U
rszu
la, 2
4 –
Mar
cin,
Ant
oni,
Rafa
ł, 25
– In
ga, B
onifa
cy, D
aria
, 26
– Lu
cjan
, Ed
war
d, 2
7 –
Sabi
na, I
won
a, 2
8 –
Szym
on, T
adeu
sz, 2
9 –
Wio
le�
a,30
–Ze
nobi
a,Pr
zem
ysła
w, 3
1 –
Augu
st, K
rzys
ztof
1 lis
topa
da –
Wsz
ystk
ich
Świę
tych
– p
rzyp
ada
na n
iedz
ielę
. Czę
ść P
olak
ów ju
ż w
pią
tek
wyj
edzie
na
grob
y ro
dzin
y i z
najo
myc
h. T
rzeb
a się
dob
rze
przy
goto
wać
na
ten
dzie
ń. W
skle
pie
nie
moż
e za
brak
nąć
świe
c, z
nicz
y i w
kład
ów d
o ni
ch,
zapa
lnic
zek,
za
pałe
k,
stro
ików
, po
dsta
wek
po
d zn
icze
, sz
tucz
nych
kw
iató
w,
wie
ńców
, kw
iató
w d
onic
zkow
ych
i cię
tych
(na
jlepi
ej c
hryz
ante
m,
mar
cink
ów
i ast
rów
). Po
trze
bne
będą
takż
e de
terg
enty
do
piel
ęgna
cji n
agro
bków
, wia
derk
a,
ście
rki,
irchy
, szc
zotk
i, gu
mow
e rę
kaw
iczk
i ora
z wor
ki n
a śm
ieci
i liś
cie.
11 li
stop
ada
(śro
da) t
o D
zień
Nie
podl
egło
ści.
Trze
ba li
czyć
się
z tym
, że
ludz
ie
już
w w
eeke
nd (
7-8
listo
pada
), bę
dą z
aopa
tryw
ać s
ię w
wię
kszą
iloś
ć ar
tyku
łów
sp
ożyw
czyc
h. P
olac
y m
ogą
takż
e ch
cieć
wyd
łuży
ć so
bie
wee
kend
pop
rzed
zają
cy
świę
to lu
b te
n po
nim
.30
list
opad
a (p
onie
dzia
łek)
to
Andr
zejk
i – w
iecz
ór m
agii
i wró
żb. W
nas
zej
ofer
cie
pow
inny
zna
leźć
się
św
iecz
ki (z
uw
agi n
a w
osk
najb
ardz
iej p
ożąd
ane
będą
te
, któ
re s
ię to
pią)
, kar
ty o
raz
duże
klu
cze
do la
nia
wos
ku. I
mpr
ezy
andr
zejk
owe
zacz
ną s
ię ju
ż w
pią
tkow
y w
iecz
ór (
27 li
stop
ada)
, w zw
iązk
u z t
ym w
arto
dod
ać
do n
asze
j of
erty
ser
wet
ki,
nacz
ynia
jed
nora
zow
e, a
lkoh
ole
i prz
ekąs
ki o
raz
prod
ukty
do
sała
tek.
Z te
j oka
zji w
ydaw
cy za
leją
ryne
k cz
asop
ismam
i z d
odat
kam
i w
pos
taci
wró
żb, h
oros
kopó
w, p
rzep
owie
dni,
kart
Taro
ta o
raz o
pisó
w d
otyc
zący
ch
andr
zejk
owyc
h w
różb
i tr
adyc
ji. T
rzeb
a pa
mię
tać
o ic
h ek
spoz
ycji.
W li
stop
adzie
poj
awia
ją s
ię w
ydan
ia s
pecj
alne
z h
oros
kopa
mi i
kal
enda
rzam
i na
prz
yszł
y ro
k. W
arto
o ty
m p
amię
tać
i wyr
óżni
ć je
, by
były
bar
dzie
j wid
oczn
e.Im
ieni
ny o
bcho
dzą:
1 –
Sew
eryn
, 2 –
Boh
dan,
3 –
Mar
cin,
Syl
wia
, Hub
ert,
4 –
Karo
l, O
lgie
rd, 5
– E
lżbi
eta,
Sła
wom
ir, 6
– Ja
cek,
Zie
mow
it, F
elik
s, L
eona
rd, 7
–
Anto
ni, E
rnes
t, 8
– W
ikto
r, Kl
audi
a, 1
1 –
Bart
łom
iej,
Mar
cin,
12
– M
ateu
sz, R
enat
a,
Wito
ld, 1
3 –
Krys
tyna
, Sta
nisł
aw, 1
4 –
Emili
a, A
gata
, 15
– Al
bert
, 16
– G
ertr
uda,
Ed
mun
d, M
aria
, Mał
gorz
ata,
17
– El
żbie
ta, G
rzeg
orz,
18
– An
iela
, Kar
olin
a, R
oman
, To
mas
z, 2
1 –
Janu
sz,
Juliu
sz,
Konr
ad,
22 –
Ste
fan,
Cec
ylia
, M
arek
, 23
– A
dela
, Kl
emen
s, 2
5 –
Kata
rzyn
a, 2
8 –
Zdzis
ław
, Grz
egor
z, L
esła
w, N
atal
ia, 2
9 –
Błaż
ej,
Fryd
eryk
, 30
– Ko
nsta
nty,
And
rzej
Gru
dzie
ń to
cza
s prz
ygot
owań
do
świą
t Boż
ego
Nar
odze
nia.
War
to św
iąte
czni
e ud
ekor
ować
nas
zą w
itryn
ę, a
w sk
lepi
e w
ygos
poda
row
ać k
ącik
na
stoi
sko
ze
świą
tecz
nym
i ozd
obam
i i pr
ezen
tam
i na
Miko
łaja
i na
Gw
iazd
kę.
6 gr
udni
a (n
iedz
iela
) to
Miko
łajk
i. W
arto
zat
rudn
ić w
skle
pie
Miko
łaja
, któ
ry
będz
ie z
abaw
iał d
zieci.
Z te
j oka
zji z
wię
kszy
się
pop
yt n
a za
baw
ki, g
ry i
akce
soria
ko
mpu
tero
we,
łako
cie o
raz c
zeko
lado
we
Miko
łaje
i kal
enda
rze
adw
ento
we.
Po 1
0 gr
udni
a (c
zwar
tek)
wzr
ośni
e za
potr
zebo
wan
ie n
a śr
odki
che
micz
ne
do c
zysz
czen
ia, m
ycia
, pra
nia
i pol
erow
ania
. Na
tydz
ień
prze
d św
ięta
mi p
opyt
em
będą
się
cie
szyć
bak
alie
, m
asy
mak
owe
i ku�
e.D
zień-
dwa
prze
dW
igilią
wzię
ciem
ają
karp
ie, ś
ledz
ie i
inne
ryby
, szy
nki,
bale
rony
, pas
ztet
y, m
ięsa
, pie
rogi
z g
rzyb
ami
i kap
ustą
, usz
ka, c
iast
a (p
iern
iki,
sern
iki,
mak
owce
, bab
ki) o
raz
siano
i op
łate
k (c
oraz
cz
ęście
j dos
tępn
e w
skle
pach
).Pr
zed
świę
tam
i pr
awie
każ
dy t
ytuł
pra
sow
y za
wie
ra i
nfor
mac
je d
otyc
zące
tr
adyc
ji i z
wyc
zajó
w o
raz p
rzep
isy n
a bo
żona
rodz
enio
we
potr
awy.
Wie
lu w
ydaw
ców
do
łącz
a do
sw
oich
tytu
łów
atr
akcy
jne
doda
tki:
płyt
y z k
olęd
ami,
siano
, opł
atek
ora
z fil
my
ote
mat
yce
świą
tecz
nej.
War
topo
myś
lećo
wye
kspo
now
aniu
taki
chty
tułó
w.
22 g
rudn
ia (
wto
rek)
zac
zyna
się
zim
a. M
ile w
idzia
ne n
a pó
łkac
h bę
dą t
łust
e kr
emy
ochr
onne
, po
mad
ki,
ręka
wicz
ki,
szal
iki,
czap
ki,
skar
pety
, ge
try
i kal
eson
y,
a ta
kże
środ
ki p
rzec
iwpr
zezię
bien
iow
e.24
gru
dnia
(czw
arte
k) –
Wig
ilia. W
edłu
g st
areg
o po
wie
dzen
ia „
jaka
Wig
ilia ta
ki
cały
rok
”. Pa
mię
tajm
y o
tym
i ni
e ró
bmy
tego
dni
a cz
egoś
, cze
go n
ie c
hcie
libyś
my
robi
ć prz
ez n
astę
pnyc
h 36
5 dn
i.Św
ięta
Boż
ego
Nar
odze
nia,
25
i 26
grud
nia,
prz
ypad
ają
na p
iąte
k i s
obot
ę. C
zęść
z P
olak
ów m
oże
wzią
ć ur
lop
już
od 2
1 gr
udni
a, b
y m
aksy
mal
nie
wyd
łuży
ć so
bie
wol
ne. Bo
że N
arod
zeni
e to
cza
s na
odw
iedz
iny
grob
ów n
ajbl
iższy
ch. W
arto
pam
ięta
ć o
eksp
ozyc
ji m
ałyc
h ch
oine
k, st
roikó
w i o
kazjo
naln
ych
lam
pion
ów.
31 g
rudn
ia (c
zwar
tek)
– S
ylw
este
r i N
owy
Rok
(1 s
tycz
nia
2009
, pią
tek)
to c
zas
szal
eńst
wa.
Pam
ięta
jmy,
by o
dzw
ierc
iedl
ić te
n ok
res
na n
aszy
ch w
itryn
ach.
Moż
na
przy
ozdo
bić j
e ha
słam
i „D
o sie
go ro
ku”,
bądź
sylw
estr
owym
i gad
żeta
mi. N
ajw
ięks
zym
po
pyte
m w
tym
okr
esie
cie
szą
się fa
jerw
erki
, kon
fe�
i ser
pent
yny,
balo
niki
,wst
ążki
,m
aski
, trą
bki i
czap
eczk
i syl
wes
trow
e, s
zam
pany
i w
ódki
. Wie
le c
zaso
pism
zaw
iera
po
rady
dot
yczą
ce m
ody
i uro
dy. W
arto
je w
yeks
pono
wać
!Im
ieni
ny o
bcho
dzą:
1 –
Edm
und,
Nat
alia
, 2 –
Pau
lina,
Raf
ał, 3
– F
ranc
iszek
, Ks
awer
y, 4
– H
iero
nim
, Pio
tr, B
arba
ra, K
rys�
an,5
–Kr
yspi
n,Kr
ysty
na,E
dyta
,6–
Emilia
n, M
ikoła
j, 8
– M
aria
, 9 –
Leok
adia
, Wie
sław
, 10
– D
anie
l, Ju
lia, 1
1 –
Wal
dem
ar,
12 –
Dag
mar
a, A
leks
ande
r, Jo
anna
, 13
– Łu
cja,
Oty
lia, 1
4 –
Alfre
d, Iz
ydor
, 15
– N
ina,
Ce
lina,
Wal
eria
n, 1
6 –
Alicj
a, Z
dzisł
awa,
18
– Bo
gusła
w, 1
9 –
Gab
riela
, Dar
iusz
, 20
– Bo
gum
iła, J
uliu
sz, D
omin
ik, 2
1 –
Sew
eryn
, Pio
tr, To
mas
z, 22
– H
onor
ata,
Zen
on, 2
3 –
Wik
toria
, Sła
wom
ira, J
an, 2
4 –
Adam
, Ew
a, E
wel
ina,
25
– Pi
otr,
Anas
tazja
, Eug
enia
, 26
– D
ioni
zy, S
zcze
pan
– 26
, 28
– Te
ofila
,Cez
ary,
29–
Tom
asz,
Daw
id,D
omin
ik,3
0–
Euge
nius
z, 31
– M
elan
ia, S
ylw
este
r
����
�����
����
����
�����
�
���
���
����
���
�
��
��
�
��
��
����
��
����
����
����
��
����
����
����
��
����
����
��
���
���
����
���
�
��
��
��
��
�
����
����
����
��
����
����
����
��
����
���
����
����
��
���
���
����
���
�
��
��
��
��
���
����
��
����
����
����
��
����
����
����
��
����
��
���
���
����
���
�
��
��
��
��
���
��
����
����
����
��
����
����
����
��
����
����
����
���
���
����
���
� �
��
��
��
�
���
����
����
��
����
����
����
��
����
���
����
����
��
���
���
����
���
�
��
��
��
��
���
����
��
����
����
����
��
����
����
����
��
����
����
�����
���
����
���
����
���
����
����
���
�����
���
����
����
Nasz Kolporter 1/2009 | 33
����
����
���
����
���
����
W lip
cu s
woj
e św
ięta
nar
odow
e ob
chod
zą A
mer
ykan
ie (
4 lip
ca –
Dzie
ń N
iepo
dleg
łośc
i) i F
ranc
uzi
(14
lipca
– r
oczn
ica z
burz
enia
Bas
tylii)
. M
o żna
w ja
kiś
spos
ób za
sygn
alizo
wać
to w
nas
zym
pun
kcie
han
dlow
ym. N
a pe
wno
trze
ba p
osta
wić
na
alko
hole
. War
to p
omyś
leć
o ek
spoz
ycji
win
fra
ncus
kich
i ka
lifor
nijsk
ich, a
takż
e pr
oduk
tów
uto
żsam
iany
ch z
dan
ymi p
ańst
wam
i (in
dyk,
syr
op k
lono
wy,
franc
uski
e se
ry, k
aszt
any,
żabi
e ud
ka, ś
limak
i i ow
oce
mor
za),
np. p
od h
asłe
m „K
uchn
ie Ś
wia
ta”.
Lipie
c to
pier
wsz
y mie
siąc w
akac
ji. W
iele
os ó
b b ę
dzie
wyj
e żdż
ać n
a w
ypoc
zyne
k.
Moż
na d
la n
ich p
rzyg
otow
a ć „
zest
awy
wcz
asow
icza ”
sk ł
adaj
ące
si ę z
pro
dukt
ów
niez
będn
ych
podc
zas
podr
óży.
War
to w
yeks
pono
wa ć
wal
izki,
torb
y po
dróż
ne,
plec
aki,
klap
ki p
lażo
we,
oku
lary
prz
eciw
s łone
czne
, kos
met
yki p
rzed
i po
opa
lani
u,
chus
tki
i kap
elus
ze n
a gł
owę,
kos
�um
yk ą
piel
owe,
par
eo,
ham
aki,
leża
ki,
koce
, m
ater
ace,
nam
ioty
, śpi
wor
y, ka
rimat
y, pa
raso
le p
rzec
iws ło
necz
ne, w
iatr
ochr
ony
oraz
m
apy
sam
ocho
dow
e. P
amię
tajm
y ta
k że
o na
jmło
dszy
ch.
Z m
y ślą
o n
ich m
o żem
y w
yeks
pono
wa ć
plu
szak
i, za
baw
ki p
lażo
we
(wia
derk
a, f
orem
ki d
o ba
b z p
iask
u,
łopa
tki,
piłk
i pla
żow
e) o
raz k
o ła
ratu
nkow
e, d
eski
i dm
ucha
ne m
ater
ace
do p
ływ
ania
. W
ofe
rcie
nal
eży
mie
ć pe
łną
gam
ę pr
ezer
wat
yw, p
araf
arm
aceu
tyk ó
w (p
last
ry, w
odę
utle
nion
ą, ś
rodk
i pr
zeciw
b ólo
we
i roz
kurc
zow
e),
łam
igłó
wek
, kr
zyżó
wek
, su
doku
, pr
asy
kobi
ecej
i m
łodz
ieżo
wej
, lo
d ów
, na
poj ó
w,
kons
erw
, zu
p b ł
yska
wicz
nych
, dż
emów
. Ofe
rtę
prod
ukt ó
w im
pulso
wyc
h w
arto
pos
zerz
y ć o
nap
oje
ener
gety
czne
, izo
toni
czne
i cuk
ierk
i z ko
fein
ą dl
a ki
erow
c ów
.To
tak
że m
iesi ą
c, w
kt ó
rym
jest
e śm
y ak
tyw
niej
si fiz
yczn
ie.D
u żo
ludz
i będ
zie
się w
ybie
rać
na p
iesz
e w
ędró
wki
i ro
wer
owe
eska
pady
. War
to w
skle
pie
urz ą
dzić
ką
cik r
ower
owy,
w k
t óry
m z
najd
zie s
ię a
sort
ymen
t zw
i ąza
ny z
row
erem
, np.
kas
ki,
nako
lann
iki,
świa
tła o
dbla
skow
e, b
idon
y, dz
won
ki, l
iczni
ki, i
tp.
War
to
pam
ięta
ć,
że
wie
le
wyd
awni
ctw
pr
zygo
tow
uje
łącz
one
num
ery
z por
adam
i na
wak
acje
, kt ó
re o
bow
iązu
ją p
rzez
okr
es d
wóc
h m
iesi ę
cy. T
rzeb
a w
ziąć
to p
od u
wag
ę pl
anuj
ąc w
akac
yjne
zam
ówie
nia.
Imie
niny
obc
hodz
ą: 1
– H
alin
a, M
aria
n, 3
– A
nato
l, Jac
ek, 4
– E
l żbie
ta, 5
– A
nton
i, Ka
rolin
a, M
aria
, 6 –
Łucj
a, G
erar
d, D
omin
ika,
8 –
Elżb
ieta
, 9 –
Sylw
ia, 1
1 –
Olg
a, 1
2 –
Jan,
Fe
liks,
13 –
Mał
gorz
ata,
Kin
ga, E
rnes
t, 14
– K
amila
, Iza
bela
, 15
– H
enry
k, W
łodz
imie
rz,
17 –
Ane
ta, B
ogda
n, J
adw
iga,
18
– Ka
mila
, Szy
mon
, 20
– Cz
esła
w, M
ałgo
rzat
a, 2
1 –
Dan
iel,
Andr
zej,
Wik
tor,
22 –
Mar
ia, M
agda
lena
, 24
– Kr
ysty
na, O
lga,
Kin
ga, 2
5 –
Jaku
b, K
rzys
ztof
, 26
– An
na, H
alin
a, M
irosła
wa,
Joac
him
, 27
– N
atal
ia, J
ulia
Naj
wi ę
cej p
ar d
ecyd
uje
się z
awrz
eć z
wi ą
zek
mał
ż eńs
ki w
łaśn
ie w
sier
pniu
, o
czym
war
to p
amię
tać p
rzyg
otow
ując
nas
zą o
fert
ę. M
ożna
z te
j oka
zji o
dpow
iedn
io
wye
kspo
now
ać p
isma
o te
j tem
atyc
e, a
takż
e po
myś
leć o
odp
owie
dnie
j eks
pozy
cji
pier
ścio
nków
, obr
ącze
k, a
takż
e ka
rt o
kolic
znoś
ciow
ych.
Nie
moż
na z
apom
nieć
o w
czas
owic
zach
, któ
rzy
dopi
ero
w si
erpn
iu w
ybio
rą
się n
a w
ypoc
zyne
k. C
ały
czas
w n
asze
j ofe
rcie
pow
inny
zna
jdow
ać s
ię p
rodu
kty,
kt
óre
mog
ą by
ć pr
zyda
tne
podc
zas u
rlopu
.15
si
erpn
ia
(sob
ota)
to
hi
stor
yczn
a da
ta
rocz
nicy
„C
udu
nad
Wisł
ą”.
W k
ości
ołac
h ka
tolic
kim
i nar
odow
ym d
zień
ten
przy
pada
na ś
wię
to W
nieb
owzi
ęcia
N
ajśw
ięts
zej M
arii
Pann
y. W
arto
pam
i ęta
ć, że
na
to ś
wię
to d
o kl
aszt
oru
na Ja
snej
G
órze
w C
z ęst
ocho
wie
będ
ą zm
ierz
ać p
iesz
o p ą
tnic
y z c
a łej
Pol
ski.
Wzd
łuż
tras
ic
h pr
zem
arsz
u m
ożna
prz
ewid
zieć
zwi ę
kszo
ne z
apot
rzeb
owan
ie n
a m
ater
iały
op
atru
nkow
e, sk
arpe
ty, n
apoj
e, ży
wno
ść ko
nser
wow
ą, zu
py b
łysk
awic
zne,
s łod
kie
bułk
i, lo
dy, fi
lmy
ibat
erie
doap
arat
ów, l
atar
ki, p
araf
arm
aceu
tyki
, pre
zerw
atyw
y,
para
sole
i p
łasz
cze
prze
ciw
desz
czow
e, k
osm
etyk
i z fi
ltram
iU
V,śr
odki
prz
eciw
ko
mar
om i
kles
zczo
m, j
edno
razo
we
nacz
ynia
, oku
lary
prz
eciw
s łon
eczn
e, n
akry
cia
głow
y i ś
rodk
i czy
sto ś
ci.
Imie
niny
obc
hodz
ą: 1
– J
usty
na, J
aros
ław
, 2 –
Gus
taw
, Kar
ina,
3 –
Aug
ust,
Lidi
a, 4
– D
omin
ik, J
an, 5
– E
mil,
Mar
ia, K
arol
ina,
Sta
nis ł
awa,
6 –
Jaku
b, S
ław
a, 7
–
Dor
ota,
9 –
Iren
a, R
omua
ld, R
oman
, 11
– Zu
zann
a, W
łodz
imie
rz, 1
5 –
Mar
ia, 1
7 –
Jace
k, 1
8 –
Hel
ena,
Ilon
a, B
roni
sław
, 19
– Bo
les ł
aw, J
ulia
n, E
mili
a, 2
0 –
Bern
ard,
So
bies
ław
, 21
– Ka
zimie
ra, J
oann
a, 2
2 –
Ceza
ry, 2
3 –
Filip
, 24
– Je
rzy,
Bar
t łom
iej,
25 –
Lui
za, L
udw
ik, J
ózef
, Pat
rycj
a, 2
6 –
Adria
na, K
onst
anty
, Ire
neus
z, 2
7 –
Ceza
ry,
Józe
f, M
onik
a, M
a łgo
rzat
a, 2
8 –
Patr
ycja
, Aug
usty
n, 2
9 –
Beat
a, S
abin
a, J
an, 3
1 –
Bohd
an
1 w
rze ś
nia
(wto
rek)
roz
pocz
yna
się r
ok s
zkol
ny.
War
to z
aopa
trzy
ć sk
lep
w a
rtyk
uły
szko
lne:
ze
szyt
y,
nota
tnik
i, se
greg
ator
y,
blok
i, dł
ugop
isy,
ołów
ki,
flam
astr
y,lin
ijki,
gum
kiis
trug
aczk
i,pl
any
lekc
ji,kr
edki
,far
by,p
iórn
iki,
torn
istry
, w
orki
na
obuw
ie, s
troj
e gi
mna
styc
zne,
teni
sów
ki, i
tp. Z
tej o
kazj
i wie
lu w
ydaw
ców
w
form
ie g
adże
tów
doł
ącza
do
swoi
ch ty
tułó
w n
akle
jki n
a ze
szyt
y lu
b pl
any
lekc
ji.
War
to w
yeks
pono
wać
te ty
tuły
.Po
14
wrz
eśni
a (p
onie
dzia
łek)
nal
eży
zain
tere
sow
ać s
ię z
amów
ieni
em
kale
ndar
zy. W
ięks
zość
wyd
awc ó
w w
prow
adza
je n
a ry
nek
już w
pa ź
dzie
rnik
u.23
wrz
eśni
a ( ś
roda
) to
poc
z ąte
k ka
lend
arzo
wej
jes
ieni
. Zm
iana
pór
rok
u to
oka
zja
do z
mia
ny w
izeru
nku
witr
yn i
wnę
trza
nas
zego
skl
epu.
To
tak ż
e ok
res
robi
enia
prz
etw
orów
: ki
szen
ia k
apus
ty,
ogór
ków
, sm
a żen
ia k
onfit
urip
owid
e ł,
mar
ynow
ania
grz
ybów
, pa
pryk
i, og
órkó
w,
różn
ego
rodz
aju
owoc
ów,
robi
enia
pr
zeci
erów
i ko
mpo
t ów
, ale
r ów
nież
kup
owan
ia ju
ż got
owyc
h.Zm
iana
aur
y na
chł
odni
ejsz
ą sp
rzyj
a pr
zezi ę
bian
iu s
i ę, a
pon
ad t
o uc
zuci
u pr
zem
ęcze
nia
i nie
dobo
ru s ł
ońca
. Wie
le P
olak
ów w
tym
czas
ie o
dczu
wa
prze
silen
ie
orga
nizm
u, a
czę
sto
stan
y de
pres
yjne
. Trz
eba
wye
kspo
now
a ć p
araf
arm
aceu
tyki
pr
zeci
wbó
low
e, p
rzec
iwgo
r ącz
kow
e, a
ntyd
epre
syjn
e, a
le r
ówni
eż te
wp ł
ywaj
ące
na o
dpor
ność
org
anizm
u.30
wrz
eśni
a ( ś
roda
) to
chęt
nie
obch
odzo
ny p
rzez
mło
dzie
ż D
zień
Chło
paka
. W
arto
pr
zygo
tow
ać
słod
ycze
w
ksz
tałc
ie
serd
usze
k,
bom
boni
erki
, ko
mpl
ety
kosm
etyk
ów, p
lusz
aki o
raz k
artk
i oko
liczn
o ści
owe.
Imie
niny
obc
hodz
ą: 1
– B
roni
s ław
, 2 –
Ste
fan,
Julia
n, 3
– Iz
abel
a, G
rzeg
orz,
Sz
ymon
, 5 –
Dor
ota
– 5,
6 –
Bea
ta, E
ugen
iusz
, 7 –
Reg
ina,
8 –
Mar
ia, A
dria
na, 1
0 –
Aldo
na, Ł
ucja
, Łuk
asz,
11
– Ja
cek,
13
– Eu
geni
a, 1
5 –
Nik
odem
, Alb
in, M
aria
, 16
– E
dyta
, 17
– Ro
bert
, Jac
ek, F
ranc
iszek
, 18
– Ire
na, S
tani
s ław
, Ste
fani
a, J
ózef
, 20
– R
enat
a, 2
1 –
Mat
eusz
, 22
– To
mas
z, 2
3 –
Bogu
sław
, Tek
la, 2
4 –
Teod
or, 2
5 –
Wła
dysł
aw, 2
6 –
Dam
ian,
Just
yna,
28
– M
arek
, Wac
ław
, 29
– M
icha
lina,
Mic
hał,
Rafa
ł, 30
– Z
ofia
1 pa
ździ
erni
ka (
czw
arte
k) w
i ęks
zość
ucz
elni
roz
pocz
yna
rok
akad
emic
ki.
War
to z
tej o
kazj
i uzu
pełn
ić za
pasy
art
yku ł
ów sz
koln
ych.
W ty
m r
oku
Dzie
ń Ed
ukac
ji N
arod
owej
, 14
paźd
zier
nika
, wyp
ada
w śr
odę.
U
czni
owie
naj
częś
ciej
wyb
iera
j ą ta
kie
prez
enty
, jak
: kw
iaty
, cze
kola
dy, b
ombo
nier
ki
oraz
dob
re k
awy.
War
to w
yeks
pono
wa ć
je w
nas
zym
pun
kcie
.W
paź
dzie
rnik
u kl
ienc
i zac
zyna
j ą sz
ukać
cien
kich
szal
ików
, ręk
awic
zek,
opa
sek
na u
szy,
tak
ich
na p
rzec
zeka
nie
pier
wsz
ych
chło
dów
. Pam
i ęta
j o e
kspo
zycj
i tyc
h pr
oduk
tów
!W
dru
giej
po ł
owie
pa ź
dzie
rnik
a w
ielu
Pol
aków
będ
zie p
orz ą
dkow
ać g
roby
na
jbliż
szyc
h. Tr
zeba
o ty
m p
ami ę
tać p
rzy p
rzyg
otow
ywan
iu o
fert
y. W
arto
wcz
e śni
ej
zaop
atrz
yć s
ię w
środ
ki d
o cz
yszc
zeni
a i p
iel ę
gnac
ji na
grob
k ów
, wia
derk
a, ś
cier
ki,
irchy
, sz
czot
ki,
gum
owe
ręka
wic
zki
oraz
wor
ki n
a śm
ieci
i li
ście
. N
ie z
apom
nij
o ek
spoz
ycji
znic
zy (
trad
ycyj
nych
i e
lekt
rycz
nych
) i w
kład
ów,
a ta
kże
stro
ików
, w
iąza
nek,
szar
f i k
wia
tów
don
iczk
owyc
h, n
p. c
hryz
ante
m.
31 p
aźdz
iern
ika
(sob
ota)
to
Hal
low
een
– w
igili
a W
szys
tkic
h Św
ięty
ch.
Hal
low
een
jest
huc
znie
obc
hodz
ony
w A
mer
yce.
W ty
m d
niu
popr
zebi
eran
e dz
ieci
chod
zą o
d do
mu
do d
omu
pros
ząc o
słod
ycze
. Moż
na a
mer
ykań
ską
trad
ycję
w
ykor
zyst
ać r
ówni
eż u
nas
. To
nie
byw
ała
okaz
ja d
o zm
iany
wys
troj
u w
nętr
za
skle
pu i s
twor
zeni
a od
pow
iedn
iej a
tmos
fery
. Wys
tarc
zy w
ydrą
żyć k
ilka
dyń,
a w
ich
wnę
trze
wst
awić
ma ł
e św
iecz
ki. M
ożna
rów
nież
zor
gani
zow
ać s
toisk
o z ł
akoc
iam
i dl
a na
jmło
dszy
ch i
wyn
ająć
hos
tess
ę, k
tóra
będ
zie m
alow
ać d
zieci
om t
war
ze.
Ocz
ywiśc
ie w
nas
zym
skle
pie
nie
pow
inno
zabr
akną
ć far
b do
mal
owan
ia, ś
wie
czek
i d
yń n
a w
ypad
ek, g
dyby
któ
ryś
z klie
ntów
„za
rażo
ny d
uche
m H
allo
wee
n” c
hcia
ł w
ystr
oić
sobi
e do
m. H
allo
wee
now
y w
ystr
ój n
a pe
wno
będ
zie p
rzyc
iąga
ł dzie
ci
i dor
osły
ch.
Wie
lu z
wła
szcz
a dz
ieci
i m
łody
ch o
sób
w ty
m d
niu
wyb
iera
się
na
prze
bier
aną
impr
ezę.
War
to m
ieć
w sw
ojej
ofe
rcie
mas
ki o
raz
różn
e st
roje
, np.
cz
arod
zieja
czy
wie
dźm
y.Im
ieni
ny o
bcho
dzą:
1 –
Dan
uta,
Rem
igiu
sz, 2
– T
eofil
,Sła
wom
ir, 3
– T
eres
a,
Jan,
4 –
Kon
rad,
Roz
alia
, Fra
ncisz
ek, 5
– Ig
or, 6
– F
ryde
ryka
, Bru
non,
Art
ur, 7
– M
aria
, M
arek
, 9 –
Lud
wik
, 10
– Fr
anci
szek
, Pau
lina,
Dan
iel,
Prze
mys
ław
, 11
– Em
il, 1
3 –
Edw
ard,
Teo
fil,G
erar
d,15
–Te
resa
,Jad
wig
a,16
–G
aweł
, Mar
ta, 1
7 –
Mał
gorz
ata,
W
ikto
r, Lu
cyna
, 18
– Ju
lian,
Łuk
asz,
19
– Pi
otr,
Paw
eł, Z
iem
owit,
20
– Ire
na, J
an, 2
1 –
Jaku
b, U
rszu
la, 2
4 –
Mar
cin,
Ant
oni,
Rafa
ł, 25
– In
ga, B
onifa
cy, D
aria
, 26
– Lu
cjan
, Ed
war
d, 2
7 –
Sabi
na, I
won
a, 2
8 –
Szym
on, T
adeu
sz, 2
9 –
Wio
le�
a,30
–Ze
nobi
a,Pr
zem
ysła
w, 3
1 –
Augu
st, K
rzys
ztof
1 lis
topa
da –
Wsz
ystk
ich
Świ ę
tych
– p
rzyp
ada
na n
iedz
iel ę
. Czę
ść P
olak
ów ju
ż w
pią
tek
wyj
edzie
na
grob
y ro
dzin
y i z
najo
myc
h. T
rzeb
a si ę
dob
rze
przy
goto
wa ć
na
ten
dzie
ń. W
skle
pie
nie
mo ż
e za
brak
nąć
świe
c, z
nicz
y i w
k ład
ów d
o ni
ch,
zapa
lnic
zek,
za
pałe
k,
stro
ików
, po
dsta
wek
po
d zn
icze
, sz
tucz
nych
kw
iat ó
w,
wie
ńców
, kw
iat ó
w d
onic
zkow
ych
i ci ę
tych
(na
jlepi
ej c
hryz
ante
m,
mar
cink
ów
i ast
rów
). Po
trze
bne
b ędą
takż
e de
terg
enty
do
piel
ęgna
cji n
agro
bków
, wia
derk
a,
ście
rki,
irchy
, szc
zotk
i, gu
mow
e r ę
kaw
iczk
i ora
z wor
ki n
a śm
ieci
i li ś
cie.
11 li
stop
ada
(śro
da) t
o D
zień
Nie
podl
egło
ści.
Trze
ba li
czyć
się
z tym
, że
ludz
ie
już
w w
eeke
nd (
7-8
listo
pada
), bę
dą z
aopa
tryw
ać s
ię w
wi ę
kszą
iloś
ć ar
tyku
łów
sp
ożyw
czyc
h. P
olac
y m
ogą
tak ż
e ch
cieć
wyd
łuży
ć so
bie
wee
kend
pop
rzed
zaj ą
cy
świę
to lu
b te
n po
nim
.30
list
opad
a (p
onie
dzia
łek)
to
Andr
zejk
i – w
iecz
ór m
agii
i wró
żb. W
nas
zej
ofer
cie
pow
inny
zna
leźć
się
św
iecz
ki (z
uw
agi n
a w
osk
najb
ardz
iej p
ożąd
ane
b ędą
te
, któ
re s
ię to
pią)
, kar
ty o
raz
duże
klu
cze
do la
nia
wos
ku. I
mpr
ezy
andr
zejk
owe
zacz
ną s
ię ju
ż w
pią
tkow
y w
iecz
ór (
27 li
stop
ada)
, w zw
iązk
u z t
ym w
arto
dod
ać
do n
asze
j of
erty
ser
wet
ki,
nacz
ynia
jed
nora
zow
e, a
lkoh
ole
i prz
ekąs
ki o
raz
prod
ukty
do
sała
tek.
Z te
j oka
zji w
ydaw
cy za
leją
ryne
k cz
asop
ismam
i z d
odat
kam
i w
pos
taci
wró
żb, h
oros
kopó
w, p
rzep
owie
dni,
kart
Taro
ta o
raz o
pisó
w d
otyc
zący
ch
andr
zejk
owyc
h w
różb
i tr
adyc
ji. T
rzeb
a pa
mię
tać
o ic
h ek
spoz
ycji.
W li
stop
adzie
poj
awia
ją s
ię w
ydan
ia s
pecj
alne
z h
oros
kopa
mi i
kal
enda
rzam
i na
prz
yszł
y ro
k. W
arto
o ty
m p
amię
tać
i wyr
óżni
ć je
, by
były
bar
dzie
j wid
oczn
e.Im
ieni
ny o
bcho
dzą:
1 –
Sew
eryn
, 2 –
Boh
dan,
3 –
Mar
cin,
Syl
wia
, Hub
ert,
4 –
Karo
l, O
lgie
rd, 5
– E
lżbi
eta,
Sła
wom
ir, 6
– Ja
cek,
Zie
mow
it, F
elik
s, L
eona
rd, 7
–
Anto
ni, E
rnes
t, 8
– W
ikto
r, Kl
audi
a, 1
1 –
Bart
łom
iej,
Mar
cin,
12
– M
ateu
sz, R
enat
a,
Wito
ld, 1
3 –
Krys
tyna
, Sta
nisł
aw, 1
4 –
Emili
a, A
gata
, 15
– Al
bert
, 16
– G
ertr
uda,
Ed
mun
d, M
aria
, Mał
gorz
ata,
17
– El
żbie
ta, G
rzeg
orz,
18
– An
iela
, Kar
olin
a, R
oman
, To
mas
z, 2
1 –
Janu
sz,
Juliu
sz,
Konr
ad,
22 –
Ste
fan,
Cec
ylia
, M
arek
, 23
– A
dela
, Kl
emen
s, 2
5 –
Kata
rzyn
a, 2
8 –
Zdzis
ław
, Grz
egor
z, L
esła
w, N
atal
ia, 2
9 –
Błaż
ej,
Fryd
eryk
, 30
– Ko
nsta
nty,
And
rzej
Gru
dzie
ń to
cza
s prz
ygot
owań
do
świą
t Boż
ego
Nar
odze
nia.
War
to św
iąte
czni
e ud
ekor
ować
nas
zą w
itryn
ę, a
w sk
lepi
e w
ygos
poda
row
ać k
ącik
na
stoi
sko
ze
świą
tecz
nym
i ozd
obam
i i pr
ezen
tam
i na
Miko
łaja
i na
Gw
iazd
kę.
6 gr
udni
a (n
iedz
iela
) to
Miko
łajk
i. W
arto
zat
rudn
ić w
skle
pie
Miko
łaja
, któ
ry
będz
ie z
abaw
iał d
zieci.
Z te
j oka
zji z
wię
kszy
się
pop
yt n
a za
baw
ki, g
ry i
akce
soria
ko
mpu
tero
we,
łako
cie o
raz c
zeko
lado
we
Miko
łaje
i kal
enda
rze
adw
ento
we.
Po 1
0 gr
udni
a (c
zwar
tek)
wzr
ośni
e za
potr
zebo
wan
ie n
a śr
odki
che
micz
ne
do c
zysz
czen
ia, m
ycia
, pra
nia
i pol
erow
ania
. Na
tydz
ień
prze
d św
ięta
mi p
opyt
em
będą
się
cie
szyć
bak
alie
, m
asy
mak
owe
i ku�
e.D
zień-
dwa
prze
dW
igilią
wzię
ciem
ają
karp
ie, ś
ledz
ie i
inne
ryby
, szy
nki,
bale
rony
, pas
ztet
y, m
ięsa
, pie
rogi
z g
rzyb
ami
i kap
ustą
, usz
ka, c
iast
a (p
iern
iki,
sern
iki,
mak
owce
, bab
ki) o
raz
siano
i op
łate
k (c
oraz
cz
ęście
j dos
tępn
e w
skle
pach
).Pr
zed
świę
tam
i pr
awie
każ
dy t
ytuł
pra
sow
y za
wie
ra i
nfor
mac
je d
otyc
zące
tr
adyc
ji i z
wyc
zajó
w o
raz p
rzep
isy n
a bo
żona
rodz
enio
we
potr
awy.
Wie
lu w
ydaw
ców
do
łącz
a do
sw
oich
tytu
łów
atr
akcy
jne
doda
tki:
płyt
y z k
olęd
ami,
siano
, opł
atek
ora
z fil
my
ote
mat
yce
świą
tecz
nej.
War
topo
myś
lećo
wye
kspo
now
aniu
taki
chty
tułó
w.
22 g
rudn
ia (
wto
rek)
zac
zyna
się
zim
a. M
ile w
idzia
ne n
a pó
łkac
h bę
dą t
łust
e kr
emy
ochr
onne
, po
mad
ki,
ręka
wicz
ki,
szal
iki,
czap
ki,
skar
pety
, ge
try
i kal
eson
y,
a ta
kże
środ
ki p
rzec
iwpr
zezię
bien
iow
e.24
gru
dnia
(czw
arte
k) –
Wig
ilia. W
edłu
g st
areg
o po
wie
dzen
ia „
jaka
Wig
ilia ta
ki
cały
rok
”. Pa
mię
tajm
y o
tym
i ni
e ró
bmy
tego
dni
a cz
egoś
, cze
go n
ie c
hcie
libyś
my
robi
ć prz
ez n
astę
pnyc
h 36
5 dn
i.Św
ięta
Boż
ego
Nar
odze
nia,
25
i 26
grud
nia,
prz
ypad
ają
na p
iąte
k i s
obot
ę. C
zęść
z P
olak
ów m
oże
wzią
ć ur
lop
już
od 2
1 gr
udni
a, b
y m
aksy
mal
nie
wyd
łuży
ć so
bie
wol
ne. Bo
że N
arod
zeni
e to
cza
s na
odw
iedz
iny
grob
ów n
ajbl
iższy
ch. W
arto
pam
ięta
ć o
eksp
ozyc
ji m
ałyc
h ch
oine
k, st
roikó
w i o
kazjo
naln
ych
lam
pion
ów.
31 g
rudn
ia (c
zwar
tek)
– S
ylw
este
r i N
owy
Rok
(1 s
tycz
nia
2009
, pią
tek)
to c
zas
szal
eńst
wa.
Pam
ięta
jmy,
by o
dzw
ierc
iedl
ić te
n ok
res
na n
aszy
ch w
itryn
ach.
Moż
na
przy
ozdo
bić j
e ha
słam
i „D
o sie
go ro
ku”,
bądź
sylw
estr
owym
i gad
żeta
mi. N
ajw
ięks
zym
po
pyte
m w
tym
okr
esie
cie
szą
się fa
jerw
erki
, kon
fe�
i ser
pent
yny,
balo
niki
,wst
ążki
,m
aski
, trą
bki i
czap
eczk
i syl
wes
trow
e, s
zam
pany
i w
ódki
. Wie
le c
zaso
pism
zaw
iera
po
rady
dot
yczą
ce m
ody
i uro
dy. W
arto
je w
yeks
pono
wać
!Im
ieni
ny o
bcho
dzą:
1 –
Edm
und,
Nat
alia
, 2 –
Pau
lina,
Raf
ał, 3
– F
ranc
iszek
, Ks
awer
y, 4
– H
iero
nim
, Pio
tr, B
arba
ra, K
rys�
an,5
–Kr
yspi
n,Kr
ysty
na,E
dyta
,6–
Emilia
n, M
ikoła
j, 8
– M
aria
, 9 –
Leok
adia
, Wie
sław
, 10
– D
anie
l, Ju
lia, 1
1 –
Wal
dem
ar,
12 –
Dag
mar
a, A
leks
ande
r, Jo
anna
, 13
– Łu
cja,
Oty
lia, 1
4 –
Alfre
d, Iz
ydor
, 15
– N
ina,
Ce
lina,
Wal
eria
n, 1
6 –
Alicj
a, Z
dzisł
awa,
18
– Bo
gusła
w, 1
9 –
Gab
riela
, Dar
iusz
, 20
– Bo
gum
iła, J
uliu
sz, D
omin
ik, 2
1 –
Sew
eryn
, Pio
tr, To
mas
z, 22
– H
onor
ata,
Zen
on, 2
3 –
Wik
toria
, Sła
wom
ira, J
an, 2
4 –
Adam
, Ew
a, E
wel
ina,
25
– Pi
otr,
Anas
tazja
, Eug
enia
, 26
– D
ioni
zy, S
zcze
pan
– 26
, 28
– Te
ofila
,Cez
ary,
29–
Tom
asz,
Daw
id,D
omin
ik,3
0–
Euge
nius
z, 31
– M
elan
ia, S
ylw
este
r
����
�����
����
����
�����
�
���
���
����
���
�
��
��
�
��
��
����
��
����
����
����
��
����
����
����
��
����
����
��
���
���
����
���
�
��
��
��
��
�
����
����
����
��
����
����
����
��
����
���
����
����
��
���
���
����
���
�
��
��
��
��
���
����
��
����
����
����
��
����
����
����
��
����
��
���
���
����
���
�
��
��
��
��
���
��
����
����
����
��
����
����
����
��
����
����
����
���
���
����
���
� �
��
��
��
�
���
����
����
��
����
����
����
��
����
���
����
����
��
���
���
����
���
�
��
��
��
��
���
����
��
����
����
����
��
����
����
����
��
����
����
�����
���
����
���
����
���
����
����
���
�����
���
����
����
34 | Nasz Kolporter 1/2009
����������������
������
W tym
roku święto m
iłości, przypadaj ące na 14 lutego – dzie ń imienin św
. W
alentego, patrona zakochanych – przypada w sobot ę. N
a t ę okazj ę należy się szczeg ólnie przygotow
a ć, bowiem
ten dzie ń jest wyjątkow
o traktowany. W
arto w
sklepie postaw
i ć kosz
pe łen pluszow
ych m
askotek i bom
bonierek, lizak ów
, czekoladek,
ciastek w
kszta łcie serca,
a tak że m
iłosne poczt ów
ki, pozytyw
ki, bi żuterię, kosm
etyki, świece (w
arto nimi przyozdobi ć szczególnie p ółkę z seram
i, w
inami,
makaronam
i, sosam
i do
spaghe�sugeruj ąc
wspólną,
romantyczn ą
kolacj ę). Warto pam
i ętać, że tego dnia cz ęsto ogłaszane s ą zaręczyny. Mo że w
arto, na kt órejś z półeczek z pierścionkam
i, napisa ć jakąś miłosną sentencj ę. Z tej okazji
wiele w
ydawnictw
publikuje wydania specjalne z życzeniam
i od czytelnik ów lub
dodaje do tytu łów gad żety, np.: naklejki, serduszka, p łyty z rom
antycznymi utw
orami
i nastrojowym
i filmam
i.Warto
odpowiednio
wcze śniej zaakcentow
a ć nadchodzące św
ięto na naszych witrynach oraz w
ewn ątrz sklepu. O
pr ócz dekoracji z serduszek m
o żna na p ółkach porozwiesza ć rom
antyczne sentencje, dzięki którym uzyskam
y atm
osfer ę bli ższą sercu.W
ielki Post zaczyna si ę od Popielca – 25 lutego , co oznacza, że „tłusty czwartek ”
przypada na 19 lutego. W tym
dniu w żadnym
sklepie spo żywczym
nie powinno
zabrakn ąć pączków, chrustu czy faw
ork ów oraz artyku łów
do ich przyrządzenia: olej ów
do sma żenia, cukru pudru, m
ąki, jajek, proszku do pieczenia, sody, dro żdży, m
armolady, czekolady, konfituripergam
inu.W
ostatni weekend karnaw
a łu (21-22 lutego ) wszyscy będą się baw
i ć na tzw
. „ostatkach ”. To oznacza zwi ększone zapotrzebow
anie na: plas�kowe
kubkii sztu ćce, kosm
etyki, żele, farby do włosów
, brokaty, brylantyny, balsamy do cia ła
z brokatem, balony, serpentyny, konfe�
,a tak że przekąski i alkohole. W
arto te artyku ły w
yeksponowa ć w
cześniej, bowiem
pierwsi „ostatkow
icze ” zaczn ą zabawę
już w pi ątek, 20 lutego. Karnaw
a ł kończy si ę 24 lutego, więc do tego czasu ludzie b ę dą
się hucznie bawi ć.
Luty i marzec to m
iesi ące gwałtow
nych mroz ów
i niespodziewanych odw
il ży, pokusa żeby w
yjść z domu bez czapki, szalika i r ękaw
iczek. Warto je m
ie ć w sw
oim
punkcie. Nie zapom
nij tak że o zaopatrzeniu si ę w parafarm
aceutyki i kosmetyki
ochronne (t łuste kremy, pom
adki, kremy do r ąk). To rów
nie ż okres wzm
o żonego zainteresow
ania środkami m
rozoodpornymi do sam
ochod ów.
Imieniny obchodz ą: 1 – Ignacy, 2 – M
aria, Miros ław
, 3 – B łażej, Oskar, 4
– Andrzej, Weronika, M
ariusz, 5 – Agata, 6 – Dorota, Bohdan, 7 – Ryszard, Rom
uald, 8 – Jan, Piotr, 12 – D
amian, 13 – Katarzyna, G
rzegorz, 14 – Zenon, 16 – Danuta, 17
– Łukasz, 18 – Szymon , 19 – Konrad, 22 – M
arta, Ma łgorzata, 23 – Rom
an, Dam
ian, 25 – W
iktor, Cezary, 26 – Miros ław
, Aleksander
1 kwietnia (środa) Prim
a Aprilis, czyli święto żartow
nisiów. W
arto o tym
pamiętać, by ustrzec się przed czyhającym
i kawalarzam
i.N
a 2 kwietnia (czw
artek) przypada 4. rocznica śmierci Jana Paw
ła II. Z tej okazji w
ielu wydaw
ców przygotuje specjalne w
ydania poświęcone Karolow
i Wojtyle. W
arto pom
yśleć o ich ekspozycji.5 kw
ietnia – Niedziela Palm
owa. Polacy św
ięcą palmy, które coraz częściej
kupują w sklepach przy okazji codziennych zakupów
. Warto je w
yeksponować…
szczególnie przy kasie.
Wielkanoc przypada na 12 i 13 kw
ietnia (niedziela i poniedziałek). W W
ielkim
Tygodniu najlepiej będą się sprzedawać: jaja, chrzan, ćw
ikła, kiełbasy, schab, baleron, szynka, keksy, m
azurki, baby, serniki i makow
ce. Warto także w
yeksponować artykuły
dekoracyjne (świeczki, stroiki, obrusy i serw
etki do koszyczków), borow
inę, rzeżuchę, barw
niki i folie na jajka, koszyczki na święconkę, baranki z cukru, jajka, kurczaczki,
zające z czekolady. Dzieciom
Wielkanoc kojarzy się głów
nie z „Lejkiem”…
warto m
ieć w
swojej ofercie sikaw
ki i pistolety na wodę.
Z okazji świąt w
ydawcy będą publikow
ać specjalne wydania pełne św
iątecznych zw
yczajów i tradycji, przepisów
na wielkanocne potraw
y. Wielu z nich do sw
oich tytułów
będzie dołączać gadżety: płyty, nasiona rzeżuchy, kurczaczki, folie na jajka, a naw
et obrusy i serwetki do koszyczka. Popularne będą czasopism
a z dodatkami
kulinarnymi. W
yeksponuj je!W
Wielkanoc w
iele par decyduje się zaręczyć czy wziąć ślub. Przygotuj specjalną
ofertę prezentów! W
święta kw
itnie życie rodzinne i towarzyskie. W
arto mieć drobne
upominki na tę okazję, np. pudełko czekoladek, czekoladow
e zajączki i jajka. Wielu
ludzi w tych dniach odw
iedza groby bliskich. Znicze-jajka lub te ze świątecznym
i m
otywam
i są wów
czas najczęściej kupowane.
Według polskiego przysłow
ia: „kwiecień – plecień, bo przeplata trochę zim
y, trochę lata”. N
ie każdy z nas bierze te słowa na pow
ażnie i pomim
o zmian pogody
nie zakłada na siebie ciepłych ubrań, co sprzyja przeziębieniom. W
arto zwrócić na to
uwagę i nie w
ycofywać z oferty szalików
, czapek, rękawiczek i parafarm
aceutyków.
22 kwietnia (środa) to „M
iędzynarodowy D
zień Ziemi, czyli sprzątanie św
iata”. W
tym dniu w
zrasta zapotrzebowanie na w
ielkie, nylonowe w
orki, gumow
e rękaw
iczki i sznurek.Im
ieniny obchodzą: 1 – Grażyna, 2 – Franciszek, W
ładysław, 3 – Jakub, Ryszard,
4 – Wacław
, 5 – Irena, 10 – Michał, 11 – Filip, Leon, 12 – Juliusz, 13 – Przem
ysław,
Marcin, 14 – Justyna, 16 – M
ałgorzata, Szymon, Julia, 17 – Stefan, Robert, 18
– Bogusława, Bogum
iła, Alicja, 20 – Agnieszka, Czesław, 22 – Leon, Łukasz, 23 – Jerzy,
Wojciech, 24 – G
rzegorz, Aleksander, 25 – Marek, Jarosław
, 26 – Marzena, M
aria, 29 – Piotr, Robert, Katarzyna, 30 – M
arian
Majow
e święto zaczyna si ę w
piątek ( 1 maja – Ś w
ięto Pracy), a ko ńczy w
niedziel ę (3 maja – Ś w
ięto Konstytucji 3 Maja). W
zwi ązku z tym
nale ży odpow
iednio przygotowa ć ofert ę sklepu. Je śli za oknem
b ędzie s łoneczna pogoda ludzie skusz ą się na pierw
sze grillowanie. N
a p ółkach nie powinno zabrakn ąć
produkt ów do grillow
ania. Je żeli jest na to miejsce m
o żna nawet ustaw
i ć osobne stoisko z takim
i artyku łami. Pow
inny si ę tam znale źć: karczek, łopatka, boczek,
kie łbasa, kaszanka, ryby, sery i oscypki. Mo żna w
yeksponowa ć także przypraw
y do grilla, akcesoria i w
ęgiel, piwo w
puszkach, naczynia i sztu ćce jednorazowe,
ręczniki papierowe i naw
il żane chusteczki higieniczne. Po raz pierwszy w
roku na paletach pow
inny pojawi ć się litrow
e i dwulitrow
e napoje, a przy kasach ekspozytory z puszkam
i i mniejszym
i buteleczkami.
Maj to m
iesi ąc komunii. N
ale żałoby wi ęc zabezpieczy ć się w
słodycze i bom
boniery, pami ątki Pierw
szej Komunii Św
iętej, albumy, kartki okoliczno ściow
e oraz w
szystko, co s łuży do wypiek ów
i przygotowania w
ystawnego obiadu. M
o żna przygotow
a ć tak że zestawy fotograficzne,kt óre przydadz ą się rodzicom
.N
ie zapominaj o m
aturzystach! Przygotuj zestawy do pow
t órki materiału,
kompendia w
iedzy oraz ściągi. W sw
ojej ofercie warto m
ieć także małe m
askotki „na pom
yślność” i broszki przynoszące szczęście, np. w postaci czterolistnej
koniczyny lub s łonika oraz czerwone figi.
Po „zimnych ogrodnikach”: Pankracym
, Bonifacym i Serw
acym (12-14 m
aja) Polacy na dobre oszaleją na punkcie grillow
ania. Warto w
ygospodarować stoisko
promocyjne na przypraw
y, akcesoria oraz węgiel. W
pobliżu koniecznie powinno
być piwo w
puszkach, a tak że naczynia i sztućce jednorazowe, ręczniki papierow
e i m
okre chusteczki higieniczne oraz środki przeciw kom
arom i kleszczom
.26 m
aja (wtorek) to D
zie ń Matki. W
arto na kilka dni przed tym św
iętem
wyeksponow
ać kwiaty, bom
boniery, czekolady, kawy, w
ina i likiery, apaszki, perfum
y, bi żuterię, filiżanki, torebki, a także kosmetyki i kartki okolicznościow
e. Z okazji tego św
ięta wiele w
ydawnictw
publikuje wydania specjalne z życzeniam
i dla naszych m
am. W
arto ładnie je ułożyć i udekorować.
31 maja (niedziela) to Zielone Św
iątki, ustawow
o dzień wolny od pracy
Imieniny obchodzą: 1 – Józef, Filip, 2 – Zygm
unt, 3 – Antonina, Maria, M
ariola, 4 – M
onika, 5 – Waldem
ar, Irena, 8 – Wiktor, Stanisław
, 9 – Grzegorz, 10 – Antoni,
11 – Albert, 12 – Dom
inik, 15 – Zofia, Jan,16–
Andrzej,Szymon,17
–W
eronika,S ław
omir, 18 – Aleksandra, 22 – Julia, H
elena, Wiesław
a, 23 – Iwona, 24 – Joanna,
Zuzanna, 25 – Magdalena, G
rzegorz, Wiole�
a, 26–
Filip,Paulina,27–
Jan,Juliusz,29 – U
rszula, Maria, M
agdalena, Bogus ław, 31 – M
aria, Aniela
Dużo par decyduje si ę zaw
rze ć związek m
a łże ński w czerw
cu. Mo żna z tej
okazji odpowiednio w
yeksponowa ć pism
a o ślubnej tematyce, a tak że pom
yśleć o odpow
iedniej ekspozycji pier ścionk ów i obr ączek.
1 czerwca (poniedzia łek) to D
zie ń Dziecka. W
tym dniu proponujem
y przygotow
anie s łodyczy lub drobnych maskotek dla najm
łodszych klient ów.
Opr ócz łakoci, najw
i ększ ą popularnością będą się cieszy ć: zabawki, film
yzbajkam
i,gry kom
puterowe, klocki i w
szystkie publikacje skierowane dla najm
łodszych. W
iele w
ydawnictw
z okazji
święta
naszych pociech
do czasopism
dodaje
upominki. Pow
staj ą tak że wydania specjalne. W
arto o tym pam
i ęta ć, by lepiej je w
yeksponowa ć.
11 czerwca (czw
artek) – Bo że Cia ło to coroczny zwiastun d ługiego w
eekendu. To okres urlopow
o-dzia łkowy, podczas kt órego licznie b ędą organizow
ane pikniki i w
sp ólne grillowanie. W
arto w punkcie sprzeda ży stale m
ie ć produkty do tego potrzebne.
21 czerwca (sobota) to pocz ątek lata. O
bowi ązkow
o eksponujemy lody
i zimne napoje, a tak że piw
o.23 czerw
ca (poniedziałek) to Dzień O
jca. Z tej okazji bardzo dobrze sprzedają się kosm
etyki z „wyższej półki”. W
arto sprowadzić m
arkowe: w
ody po goleniu oraz pianki, żele i krem
y do golenia (wyeksponow
ać je w połączeniu z m
aszynkami do
golenia). Nie m
ożna także zapominać o ekskluzyw
nych krawatach, skórzanych
paskach, por�elach,
atak że
o dobrych alkoholach
(wódki,
koniaki, w
hisky, brandy).
24 czerwca (w
torek) to popularne imieniny Jana i N
oc Świętojańska.
Pod koniec miesi ąca zaczynają się w
akacje. Warto przygotow
ać coś dla nauczycieli – kw
iaty, bombonierki, dobre kaw
y, a także asortyment podróżny
– torby, plecaki i walizki, karim
aty, materace, śpiw
ory oraz wody m
ineralne, konserw
y, napoje,
kosmetyki
do opalania,
prezerwatyw
y, baterie,
filmy
fotograficzne,p łyny przeciwko kom
arom i kleszczom
, parafarmaceutyki i okulary
przeciwsłoneczne.
Imieniny obchodzą: 1 – Konrad, Jakub, 2 – M
arianna, 3 – Leszek, Karol, 4 – Franciszek, 6 – D
orota, Norbert, 7 – Robert, W
iesław, 10 – M
ałgorzata, Bogumił,
11 – Daniel, 13 – Antoni, 15 – Jolanta, 16 – Alina, Aneta, Justyna, 18 – El żbieta,
Marek, 21 – M
arta, Alicja, 22 – Paulina, 23 – Wanda, Zenon, 24 – D
anuta, Jan, 25 – D
orota, Łucja, 27 – Władysław
, Maryla, 28 – Leon, Ireneusz, 29 – Piotr, Paw
eł, 30 – Em
ilia, Lucyna
�����������������������
���������
��
����
����
��
��
��
��
��
���
��
����
����
����
��
����
����
����
��
����
����
����
���
���
����
���
��
��
��
��
�
���
����
����
��
����
����
����
��
����
����
����
������
��
����
����
���
��
��
��
�
���
����
����
��
����
����
����
��
����������
����
����
��
������
���
���
����
���
�
��
��
�
��
��
����
��
����
����
����
��
����
����
����
��
����
����
���
���
����
���
�
��
�
��
��
��
��
����
����
����
��
����
����
����
��
����
����
����
��
���
���
����
���
�
��
��
��
�
��
����
����
��
����
����
����
��
����
����
����
��
����
��������
���
��������
8 marca
(niedziela) to
zapomniany,
przez n iektórych
mężczyzn,
Dzień
Kobiet. Warto w
tym dniu pam
iętać o otaczających nas paniach. Trzeba postawić
na takie upominki, jak: k osm
etyki, apaszki, rajstopy, bielizna, puzderka, torebki, perfum
y, pozytywki, biżuterię, czekolady i bom
bonierki, ka wy, w
ina i likiery, kartki okolicznościow
e, ozdobny papier i torebki, wstążki oraz oczyw
iście, ni eśmiertelne
tulipany i róże w celofanie (obok ka sy). P om
yśl nad umieszczeniem
na witrynie
dekoracji związanej z tym
dniem.
17 marca (w
torek) to Dz ień Św
iętego Patryka, święto narodow
e Irlandii, w
Polsce kojar z ące się głównie z piciem
dobrego, zielone go piwa i przegryzaniu
go chipsami, krakersam
i i orzeszkami. D
latego właśnie w
tym dniu w
ofercie sklep ów
, zwła szcza tych zlokalizow
anych w p obliżu m
iasteczek ak ademickich,
powinny znaleźć si ę: różne rodzaje piw
a, plas�kowe
kubki,tacki, słomki, serw
etki, chipsy, krakersy, paluszki, orzeszki, koreczki, oliw
ki, sery i inne przekąski. Warto
r ównież zaopatrzyć się w
dodatki d o piwa, w
postaci soków (np. im
birowego).
Na sklepow
ych witrynach m
ożna to świę to zaakcentow
ać przy czepiając zieloną, czterolist ną koniczyn ę.
21 marca (sobota) to początek kalendarzow
ej wiosny. To okres w
iosennych porz ądków
, zatem należy w
yeksponować chem
ię gospodarczą. Popyt na środki chem
iczne znacznie wzrośnie pod koniec m
iesiąca, bowiem
Święta W
ielkiej Nocy
przypadają w tym
roku na 12 i 13 k wietnia. N
a półkach nie powinno zabraknąć
środków do czyszczenia, m
ycia i prania, past do mebli i podłóg, soli i kroc hm
alu do
firanipościeli,
worków
do
odkurz acza i innych
p roduktów
związanych
z zachowaniem
czys tości.Im
ieniny obchodzą: 1 – Antoni, Radosław, 2 – H
elena, Henryka, 4 – Łucja,
Kazimierz, 5 – Adriana, Fryderyk, W
acław, 6 – W
iktor, 7 – Paweł, Tom
asz, 8 – Beata, Stefan, 9 – Fra nciszka, Katarzyna, 12 – Bernard, G
rzegorz, 13 – Bożena, Krystyna, 16 – Izab ela, O
ktawia, 17 – Patryk, Zbigniew
, 18 – Edward, 19 – Bogdan, Józef, 20
– Klaudia, Anatol, 22 – Ka tarzyna, Bogusław, 24 – M
arek, Gabriel, 26 – Teodor, 27
– Lidia, Ernest, 28 – Aniela, Joanna, 29 – Wiktor, 30 – Jan
Now
y Rok, 1 stycznia (czwartek) – ust aw
owo dzień w
olny od pracy.N
a pocz ątku roku wielu w
y dawców
do swoich czasopism
dodaje całoroczne horo skopy i kalendarze na N
owy Rok. W
arto pomyśleć o ekspozycji takich
tytułów.
6 stycznia (wtorek) Św
ięto Trze ch Króli. Prawosław
ni obchodzą tego dnia W
igilię Bo żego Narodzenia.
21 i 22 stycznia (środa i czwartek) to daty bardzo szczególne dla w
szystkich w
nucz ąt, bowiem
w tych dniach ich babcie i dziadkow
ie obchodzą swoje św
ięto: 21 – D
zień Babci, 22 – Dzień D
ziadka. Z tej okazji warto przygotow
ać zestawy
upominkow
e i ulokować je blisko kasy. U
pominki okazjonalne i im
ieninowe nie
powinny kosztow
ać du żo, zwłaszcza że w
tych dniach głównym
i klientami będą
dzieci. Ich cena powinna się m
ie ścić w granicach 10-20 zł. Babciom
i dziadkom
kupuje si ę, między innym
i: wina, likiery, nalew
ki, bomboniery, kaw
y, kubki, filiżanki, skarpetki, apaszki , bam
bosze, etui na okulary, chusty, s zale, rękawiczki,
por�ele,kosm
etyki(perfum
y,dezodoranty,
kre my,
maszynki,
płyny i kremy do
golenia), kwiaty cięte i doniczkow
e, karty okolicznościowe, dziadkom
d odatkowo:
cygara, fajki, krawaty, spinki do m
ankietów, kufle
dopiw
a.Styczeń to m
iesiąc gwałtow
nych mrozów
, czyli okres przeziębieniowy. Pam
iętaj o dobrej ekspozycji parafarm
aceutyków i kosm
etyków ochr onnych (tłuste krem
y, pom
adki, kremy do rąk). W
arto wyeksponow
ać również szaliki, rękaw
iczki i czapki, kt óre będą chronić p rzed zim
nem. To także okres w
zmożonego zainteresow
ania detergentam
i do samochodów
. Wyeksponuj odm
rażacze, niezamarzające płyny
do spryskiwaczy, p łyny do szyb oraz skrobaczki, zm
iotki, łopaty do śniegu i inne rzeczy, w
kt óre powinien być zaopatrz ony każdy kierow
ca.Styczeń
i l uty to
miesi ące
kar nawałow
ych zabaw
i studniów
ek. W
arto w
yeksponować kreacje na te okazje oraz dodatki do nich: biżuterię, elega nckie
r ękawiczki, pończochy, torebki w
izytowe, buty, kraw
aty, muszki, plastrony, chustki
do butonierki.Im
ieniny obcho dzą : 1 – Mieczy sław
, 3 – Danuta, 4 – Elżbieta, 5 – H
anna, Szym
on, Edward, 6 – Kacper, M
elchior, Baltazar, 12 – Czesław, Arkadiusz, 13
– Bo gumi ła, W
eronika, 15 – Paweł, 16 – W
łodzimierz, W
aldemar, 17 – Antoni,
Mari an, Jan, 18 – M
ałgorzata, Piotr, 19 – Marta, M
ariusz, Henryk, 20 – Sebas�an,
21 – Agnieszka, Jarosław, 25 – Paw
eł, Miłosz, 27 – Angelika, 28 – T om
asz, Karol, 29 – Zdzis ław
, Franciszek, 30 – Maciej, M
artyna, 31 – Mar celina
Nasz Kolporter 1/2009 | 35
Mama mówi do syna:– Jasiu muszę przyznać, że ta dziewczyna,
którą przyprowadziłeś, jest bardzo ładna i miła, ale wysyłając cię po osiemnastkę... miałam na myśli tylko śmietanę.
Kobieta dzwoni do warsztatu samochodowego.– Panie mechaniku dzwonię do pana, bo je-
stem bardzo zaniepokojona. Coś mi spod auta kapie, takie ciemne, gęste...
Mechanik na to:– To olej.– OK. Jak tak mówi fachowiec to olewam.
Do widzenia.
Krawiec mówi do klienta:– Jeśli pan chce, mogę dać panu gwarancję
na piśmie, że ten płaszcz będzie pan nosić nawet przez 200 lat.
– Naprawdę?– Tak. Jeśli się zniszczy po 150 latach, zwró-
cę panu pieniądze!
U fryzjera:– Chciałbym się ogolić.– Znudziła się panu broda?– Nie, ale zapomniałem już jak wyglądam.
Klient przychodzi do szewca:– Przyszedłem odebrać buty z naprawy.– Płaci pan 20 złotych.– Tak mało? Na kwicie jest napisane, że mam
do zapłaty 40.– No tak, ale jeden but zgubiliśmy.
Pewnego dnia żona wraca do domu z pierścion-kiem z wielkim diamentem. Mąż pyta zdziwiony:
– Skąd to masz?– Graliśmy z szefem w lotto i wygraliśmy.
Kupiłam z mojej części wygranej.Tydzień później żona wraca w nowym, lśnią-
cym futrze.
Śmiech relaksuje i pomaga w pracy. Dlatego co miesiąc publikujemy najlepsze dowcipy o tematyce handlowej. Do wspólnego redagowania tej rubryki zapraszamy wszystkich na-szych czytelników – najlepsze żarty, nadesłane na adres redakcji, zostaną nagrodzone.
– Skąd to masz? – pyta mąż.– Graliśmy z szefem w lotto i wygraliśmy.
Kupiłam z mojej części wygranej.Po kolejnym tygodniu żona parkuje pod domem
nowy sportowy samochodzik. Oczywiście powtarza wyjaśnienie z totolotkiem. Przy okazji prosi męża:
– Przygotuj mi, kochanie, kąpiel!Po chwili wchodzi do łazienki i widzi, że mąż
napuścił do wanny tyle wody, że ledwo zebrała się kałuża w okolicy korka.
– Co to ma znaczyć, to ma być kąpiel?!– Kochanie, chyba nie chcemy, żeby zamo-
czył się twój kupon?
Policjant podczas kontroli do kierowcy:– Proszę dmuchać mocno tu w ten otwór...– Ale panie władzo, przysięgam, że kropli
alkoholu w ustach nie miałem!– Dmuchać, nie gadać! Frytki mi za gorące
sprzedali...
Na półce w sklepie klient znalazł choinkę. Zain-teresowany zakupem czyta napisy na opakowaniu: Elementy choinki:
– Szkielet – 1 szt.– Gałązki – 46 szt.– Igły – 13543 szt.– Klej montażowy – 3 litry.
Urzędniczka na poczcie mówi do klienta:– Ten list jest za ciężki! Proszę dolepić jesz-
cze jeden znaczek!– Pani naprawdę myśli, że od tego list zrobi
się lżejszy?! – pyta z ironią klient.
Mała dziewczynka zaprosiła koleżankę do nowego domu, do którego przeprowadziła się z rodzicami.
– Wiesz, jak tu fajnie. Mam tu taki nowy przy-cisk. Jak pstrykam to raz jest światło raz go nie ma.
Obie dziewczynki przyglądają się z zacieka-wieniem. Nagle jedna zadaje pytanie:
– A gdzie to światło jest, jak go nie ma?
Druga na to:– Choć, to ci pokażę.Udaje się do kuchni, otwiera drzwi lodówki
i mówi:– Tu się chowa.
Ciekawostki z różnych stron świata
Brytyjczycy są narodem, który nienawidzi prasowania – tak wynika z ankiety przeprowadzo-nej przez producenta płatków mydlanych. Ponad połowa badanych wyznała, że tego zajęcia domo-wego nie znoszą najbardziej.
Na naukę nigdy nie jest za późno – potwier-dził to 108–letni brytyjski emeryt, który zapisał się na komputerowy kurs surfowania po Internecie.
Chiński student pozwał do sądu bank, który nie chciał go zatrudnić, ponieważ nie jest wystarczająco wysoki. Jiang ma tylko 167 centymetrów wzrostu, a Chiński Bank Powszechny zatrudniał pracowni-ków, którzy byli wysocy co najmniej na 176 cm. Od czasu, kiedy sprawa trafiła do sądu bank usunął ze swoich formularzy rubrykę z pytaniem o wzrost.
Uczniowie jednego z liceów na Florydzie bę-dą poddani dodatkowym egzaminom, ponieważ jeden z nich włamał się do szkolnego komputera i zmienił kolegom oceny. Obrotny haker wyznał, że za zmianę jednej oceny inkasował 5 dolarów.
Bąbelki w szampanie sprawiają, że ludzie szyb-ciej się upijają. Do takiego wniosku doszli angielscy naukowcy. Badali oni 12. ochotników. Każdy z nich wypił tę samą ilość alkoholu na każdy kilogram swe-go ciała. Po 5. minutach pijący szampana z bąbelka-mi mieli średnio 0, 54 promila alkoholu we krwi. Ci zaś, którzy pili ten sam trunek odgazowany – tylko 0, 39 promila. Badacze nie ustalili, dlaczego bąbelki wzmacniają działanie alkoholu.
Główną nagrodą w turnieju golfowym zorga-nizowanym przez malezyjskie Stowarzyszenie By-łych Żołnierzy są dwie krowy i tona ryżu. Niestety zwycięzca nie ma okazji długo cieszyć się na-grodą, gdyż krowy i ryż zostają zjedzone podczas bankietu kończącego zawody.
Jeśli spotkało Państwa coś śmieszne-go, czym chcielibyście podzielić się z nami – napiszcie do redakcji „Naszego Kolportera”! Opublikujemy opisy śmiesznych wydarzeń na łamach naszego pisma! Dla autorów ciekawych historyjek czekają nagrody.
oprac. Kinga Beck–Tracz
HUMORZ OKOLIC LADY
Nasz Kolporter 1/2009 | 35
36 | Nasz Kolporter 1/2009
22.01.2009 r.
Rozwiązanie krzyżówki z nr 12/2008: SPRAWA SIĘ RYPŁA. Nagrody wylosowali: główna nagroda w wysokości 300 zł: Mariola Świerczyńska - Górzyca; 24 nagrody po 50 zł: Krystyna Sierka - Jaroszowiec; Teodor Szymik - Rybnik ; Bożena Lewandowska - Nowa Sól; Magdalena Świderczuk - Lublin; Katarzyna Ciska - Wrocław; Marian Arendarczyk - Sanok; Zbigniew Kmiotek - Stalowa Wola; Zofia Jastrzębska - Skotniki; Andrzej Kałużny - Jasień; Marta Kopczewska - Białystok; Honorata Matras - Olesno; Sławomir Sobański - Bieruń Nowy; Anna Nasz - Tychy; Mirosław Chochołek - Kraków; Irena Otrzonsek - Dobrodzień; Robert Tatara - Piaski; Stanisława Cecugiewicz - Zawiercie; Urszula Wojtkowiak - Poznań; Stanisława Lis - Olsztyn; Ewa Górska - Nowy Sącz; Irena Robak - Paczków; Danuta Wiśniewska - Chełmża; Łukasz Ładoń - Zawiercie; Ewelina Świerczyńska - Toruń.
Nasz Kolporter 1/2009 | 37
22.01.2009 r.
38 | Nasz Kolporter 1/2009
Nasz Kolporter 1/2009 | 39
Nagrody wylosowali: główna nagroda w wy-sokości 500 zł: Józef Pietrzkiewicz - Zarszyn; 10 nagród po 50 zł: Józef Borek - Nowosielce; Magdalena Góra - Sanok; Bogumiła Halkowicz - Go-rzów Wlkp; Alojzy Zawadzki - Kamienna Góra; Danuta Fidurska - Olsztyn; Czesława Tomkiewicz - Iwanicz Zdrój; Irena Kowalczyk - Poznań; Paweł Szczepaniak - Poznań; Mariusz Jaklik - Sanok; Adrianna Warniełło - Trzebiatów.
W losowaniu nagród wezmą udział osoby, które w terminie do 22.01.2009 r. nadeślą prawidłowe rozwiązanie krzyżówek na adres redakcji: Kolporter Holding Sp. z o.o., ul. Zagnańska 61, 25-528 Kiel-ce. Lista osób nagrodzonych będzie opublikowana w kolejnym numerze „Naszego Kolportera”, a nagrody zostaną wysłane pocztą w ciągu 60 dni od ukazania się niniejszego numeru.
40 | Nasz Kolporter 1/2009
Kolporter Expojuż nie z Kielc, lecz
z SosnowcaKolporter Expo będzie rozbu-
dowywał centrum wystawiennicze w Sosnowcu, władze miasta z kolei chcą, by droga krajowa nr 94 została przekwalifikowana na ekspresową.
To pokłosie decyzji o prze-niesieniu do Sosnowca biura zarządu Kolportera Expo, właści-ciela hali targowej Expo Silesia. Przedstawiciele spółki tłumaczą, że w Sosnowcu w ciągu roku odbyło się już 30 imprez i to tu spółka zamierza dalej inwesto-wać. Z nieoficjalnych informacji wynika m.in. , że obecna po-wierzchnia wystawiennicza ma zostać podwojona. Jak mówi Ma-ciej Topolski, rzecznik Kolportera, Expo Silesia chce aspirować do miana największego centrum wy-stawienniczego w Polsce.
GAZETA WYBORCZA3.12.2008
Kolporter konsolidujehandel na Śląsku
Kolporter Sieci Handlowe przy-gotował projekt konsolidacji handlu, który pozwoli właścicielom sklepów i lokalnym hurtownikom uzyskać szereg korzyści handlowych. In-nowacyjny model najpierw będzie realizowany na Śląsku i w centralnej Polsce.
– Chcemy zaoferować wła-ścicielom sklepów: szeroką ofertę towarową, lokalny, sprawny serwis logistyczny i handlowy, atrakcyjny system bonusów – mówi Mateusz Wiśniewski, prezes Kolportera Sieci Handlowe.
NEWS.WEBWWEB.PL4.12.2008
Expo Silesiakończy sezon targowyDziś i jutro w hali Expo Silesia
trwały będą targi przemysłu mięsnego oraz wyposażenia hoteli, gastronomii i cateringu. Swoją ofertę zaprezentuje 88 wystawców z tych branż.
Największą atrakcją dla zwie-dzających będą pokazy gotowania i degustacja potraw oraz napojów.
– W styczniu tego roku odbyły się pierwsze targi w sosnowieckim obiekcie. Na początku myśleliśmy, że w ciągu roku będzie ich najwyżej kilkanaście, a w niedzielę zakończy się już trzydziesta wystawienni-czo-targowa impreza – podkreśla Tomasz Raczyński, prezes zarządu Kolportera Expo.
POLSKA DZIENNIK ZACHODNI6.12.2008
Condite zbudujeparking wielopoziomowy
Oferta kieleckiej firmy Condite była najtańsza i to ona zbuduje par-king wielopoziomowy na pl. Konsty-tucji w Kielcach, obok ratusza.
Spółka zaproponowała cenę 19,5 mln zł. Kolejne oferty były już droższe: Anna-Bud z Morawicy – 21,8 mln zł, konsorcjum Fabet z Kielc – 23,5 mln zł, Mitex Eif-fage – 27,9 mln zł oraz Skanska – 28,3 mln zł.
– Jestem zadowolony z rozstrzy-gnięcia, bo ta kwota w pełni pokrywa pieniądze, jakie mamy zarezerwowa-ne na inwestycję. Chcielibyśmy, żeby wykonawca jak najszybciej wszedł na plac budowy, bo pogoda jest sprzy-jająca – powiedział Krzysztof Solecki, prezes Przedsiębiorstwa Usług Ko-munalnych, które jest inwestorem.
GAZETA WYBORCZA6.12.2008
Paczka będzie z automatuTrzy firmy chcą zarabiać na do-
starczaniu paczek z e-sklepów. Ich pomysł jest prosty: to klient ma sam iść odebrać paczkę.
Rynek obsługi przesyłek inter-netowych wart jest już ok. 800 mln zł (źródło: InPost). Takie pieniądze kuszą. Próbę ich zagarnięcia podej-mą przynajmniej trzy firmy: InPost i dwaj liderzy na rynku dystrybucji prasy: Ruch oraz Kolporter.
Pomysł we wszystkich trzech przypadkach jest taki sam: to klient ma sam iść odebrać przesłaną do niego paczkę. Za to cena usługi bę-dzie niewiele wyższa niż Poczty Pol-skiej, a paczka doręczona do punktu odbioru w ciągu mniej więcej 48 godzin od wysyłki.
Ruch i Kolporter mają sieć wła-snych salonów, które mogą pełnić rolę minipoczt, dużą flotę samocho-dów oraz potężny apetyt na rozsze-rzenie działalności na inne obszary.
GAZETA WYBORCZA8.12.2008
Kolporter przejmujehurtownie spożywczeGrupa Kapitałowa Kolporter
rozszerza ofertę artykułów spożyw-czych. Elementem tej strategii jest niedawne przejęcie przez spółkę Kolporter Service katowickiej hur-towni spożywczej Rymi.
Jak zapowiada prezes Mateusz Wiśniewski, w najbliższych miesiącach do sieci dystrybucji kieleckiej grupy mogą zostać włączone kolejne lokalne hurtownie sektora FMCG. Z fuzji zado-wolony jest Mirosław Król, do niedawna wiceprezes Rymi, a obecnie pełno-mocnik zarządu Kolportera Service ds. rozwoju. – Doszliśmy do wniosku, że połączenie z ogólnopolskim, silnym partnerem pozwoli nam skutecznie konkurować na rynku dystrybucji pro-duktów spożywczych – mówi.
WIADOMOŚCI HANDLOWE8.12.2008
Dla kielczanJuż po raz czternasty, tuż przed
świętami Bożego Narodzenia, Gru-pa Kapitałowa Kolporter urządzi dla mieszkańców Kielc wielki koncert. W niedzielę dla mieszkańców miasta zaśpiewa pochodzący ze Staracho-wic – Janusz Radek.
KolporterKolporterw prasie i internecie
GAZETA WYBORCZA
NEWS.WEBWWEB.PL
POLSKA DZIENNIK ZACHODNI
WIADOMOŚCI HANDLOWE
ECHO DNIA
WWW.E-BIZNES.PL
PULS BIZNESU
PORTALSPOZYWCZY.PL
WIRTUALNEMEDIA.PL
40 | Nasz Kolporter 1/2009
Nasz Kolporter 1/2009 | 41
Tradycyjnie też podczas koncer-tu odbędzie się kwesta na rzecz dzie-ci z ubogich rodzin z podkieleckich miejscowości, prowadzona przez fundację „Pomóżmy Marzeniom”.
ECHO DNIA12.12.2008
Muzyka w kolporter.pl z polską ceną
Kolporter.pl wydzielił osobną sekcję dla akcji „Polska Cena”, którą prowadzi Universal Music Polska. Teraz w jednym miejscu można znaleźć blisko 250 płyt z muzyką najlepszych zagranicz-nych wykonawców, dostępnych w cenie ok. 30-40 zł, a nie jak dotychczas 60-70 zł.
Utworzenie sekcji „Polska Cena w kolporter.pl” to efekt współpracy sklepu kolporter.pl z wytwórnią Universal Music Polska. Ten poten-tat światowego rynku muzycznego już od dwóch lat prowadzi akcję „Polska Cena”. – Chcieliśmy przy-stosować cenę zagranicznej płyty do polskich realiów zarobkowych i dzięki temu zwiększyć sprzedaż tego nośnika na popadającym w kryzys rynku muzycznym – mówi Sławomir Orski z Universal Music Polska. Dotychczas jednak żaden sklep internetowy nie zdecydował
się na wydzielenie osobnej sekcji dedykowanej tylko tej akcji. Stąd pomysł na akcję „Polska Cena w kolporter.pl”.
– Postanowiliśmy stworzyć specjalną „półkę”, na której klient może szybko znaleźć muzyczne nowości w atrakcyjnych cenach. Wprowadzenie tej funkcjonalności to realizacja strategii działań pro-klienckich. Chcemy w ten sposób ułatwiać zakupy – mówi Robert Sołkiewicz, pełnomocnik zarządu ds. strategii i rozwoju e-biznesu Kolporter SA.
WWW.E-BIZNES.PL 12.12.2008
Budowanie ma wiele znaczeń
Firma Condite zajęła 6. miejsce w rankingu ogólnopolskim „Gazele Biznesu”.
Condite, przedsiębiorstwo wchodzące w skład grupy kapi-tałowej Kolporter, obecnie, jako generalny wykonawca, realizuje kilka obiektów w Kielcach, Łodzi i w Krakowie. Poza tym adaptu-je, aranżuje i wyposaża w meble obiekty handlowe w całej Polsce. Przedsiębiorstwo stawia na mło-dych. Średnia wieku zatrudnionych w nim inżynierów wynosi 38 lat.
Firma ma w planach m.in. produkcję profili budowlanych, podjęcie działalności wydobywczej (w tym produkcję kruszyw). Zamie-rza również utworzyć wokół „spółki matki” grupę spółek związanych z budownictwem.
PULS BIZNESU15.12.2008
Kolporter zatrzęsie rynkiem handlowym
Znany dystrybutor prasy rzuci rę-kawicę takim tuzom handlu, jak Em-peria, Eurocash i Żabka. Na celowniku ma już pierwsze 200 sklepów.
– Kolporter przygotowuje się do rozwoju dwóch ogólnopolskich sieci sklepów spożywczych, a tak-że stworzenia dla nich stabilnego zaplecza hurtowego. Na wiosnę zakończymy program pilotażowy sieci „Dobry Wybór”, prowadzony w 30 sklepach na Śląsku. Dzięki niemu będziemy mieć sprawdzo-ny w praktyce i dopracowany mo-del handlowy, z którym ruszymy w Polskę. Równolegle pracujemy nad stworzeniem sieci osiedlo-wych marketów spożywczych pod szyldem „Meta”, których formułę też dopracowujemy w pilotażowych placówkach (jest ich kilkanaście) – mówi Mariusz Kosiński, odpowie-
dzialny za projekt „Dobry Wybór” w firmie Kolporter Sieci Handlowe.
Pierwsza z sieci będzie działać w systemie franczyzowym, tak jak np. sieć „Groszek”, rozwijana przez Emperię, czy „ABC” Eurocasha. Druga będzie przypominać model biznesowy „Żabki” (Kolporter będzie urządzał i oddawał partnerom goto-we sklepy w usługowe użytkowanie). Aby wesprzeć rozwój sieci Kolporter, stworzy też grupę hurtową.
PULS BIZNESU16.12.2008
Kolporter planuje duże inwestycje
w dwie sieci handloweJeden z największych polskich
dystrybutorów prasy chce rywalizo-wać z największymi polskimi siecia-mi handlowymi, inwestując w marki „Dobry Wybór” i „Meta Market”. Fir-ma planuje otwarcie w najbliższych kilkunastu miesiącach 200 nowych sklepów spożywczych.
Wiosną przyszłego roku firma zakończy pilotażowy program rozwoju sieci sklepów franczyzowych pod szyl-dem „Dobry Wybór”. Obecnie firma ma ok. 30 tego typu placówek na Śląsku. Obecnie firma przygotowuje się do ekspansji na całym terenie Polski, na koniec 2009 r. ma ich być już 200.
PORTALSPOZYWCZY.PL 16.12.2008
Kolporter samplujeW salonikach prasowych sie-
ci Kolporter rozpoczęła się akcja promocyjna Commercial Union. Sampling kalendarzyków tej firmy skierowany jest do młodych osób wybierających fundusze emerytalne.
Sampling kalendarzyków Com-mercial Union ma informować mło-de osoby o możliwości wybrania tej właśnie firmy jako ich funduszu emerytalnego. Akcja skierowana jest do ludzi w wieku 20-24 lata, którzy rozpoczynają karierę zawodową.
Zaplanowaną do 10 stycznia realizację tej kampanii w 244 salo-nikach prasowych Kolportera w całej Polsce zajmuje się dział promocji tej sieci, a zakup mediów przygotował dom mediowy Starcom.
WIRTUALNEMEDIA.PL 19.12.2008
Nasz Kolporter 1/2009 | 41
42 | Nasz Kolporter 1/2009
Pycha„To głupota, ja nie mam zamiaru tego robić
(naśladować)”, „ja wiem swoje”, „znam się na tym lepiej”, „mnie żadne rady (szkolenia) nie są potrzebne” itp. – oto przykłady pierwszego z listy grzechów dotykających sprzedawców. Grzechu pychy i wypływającego z niej przekonania, że „tylko ja mam rację”. Na przykład, teraz, w okresie przedświątecznym, jeśli w dużych sklepach już w listopadzie rozpoczyna się świąteczna ofensy-wa handlowa, zamiast krytykować „amerykańskie zwyczaje”, warto zastanowić się nad przyczynami i skutkami takiego postępowania, a może nawet spróbować dopasować go do swoich możliwo-ści. Jak mówi przysłowie: „jeśli wszedłeś miedzy wrony…”. Prezentowanie postawy: „mnie to nie pasuje, ja jestem inny, (w domyśle lepszy)” ma sens tylko wtedy, jeśli mamy coś ciekawego, własnego do zaprezentowania. W przeciwnym wypadku słuszniej jest postępować podobnie jak pozostali handlowcy. Wielkie sklepy stać na badania marketingowe, analizę rynku, potrzeb i oczekiwań klientów. Natomiast małe firmy – nie. Dlatego warto korzystać z doświadczeń większych konkurentów. Ponadto klienci, do-strzegający przejawy świątecznych przygotowań w dużych sklepach czy centrach handlowych, oczekują tego samego w każdym innym punkcie. Rezygnując ze świątecznej ofensywy sami sobie „wbijamy gola” – zamiast do naszej, pieniądze klientów powędrują do kieszeni innych.
ChciwośćWiększość właścicieli małych punktów han-
dlowych nie zatrudnia pracowników lub zatrudnia tylko jedną czy dwie osoby. W takich sytuacjach pracownik staje się istotną podporą firmy. Jed-nak bywa, że zapomina się o tym, jakie znaczenie ma dla firmy dobry personel. Właściciele nie dbają o dobre wynagrodzenie pracowników, nie doceniają ich pracy, a nawet niejednokrotnie nie szanują ich jako ludzi. Jednym z najczęstszych grzechów popełnianych wobec personelu jest chciwość. Jeżeli firmy nie stać na porządną pre-mię dla pracowników – trudno. Ale czy na pewno
Noworoczne refleksje
Pięć grzechów głównych sprzedawcy
Nowy Rok nastraja do refleksji nad tym, jacy jesteśmy, jakie mamy wartości i jakie miejsce wśród nich zajmuje praca. Może warto także zrobić mały rachunek sumienia i popatrzeć na grzechy i grzeszki, jakie w pracy lub w związku z nią popełniamy.
Nasz Kolporter 1/2009 | 43
firmy nie stać na okazanie szacunku i podzięko-wania za całoroczną pracę? (Jedna ze studentek opowiadała mi o swojej pracodawczyni, która kilka razy do roku odgrywa tę samą scenkę: naj-pierw opowiada, jak drastycznie spadły dochody, a wzrosły wydatki firmy, potem obcina premie pracowników, a na koniec wyjeżdża na wycieczkę do ciepłych krajów). Jeśli rzeczywiście docho-dy firmy nie pozwalają na finansową gratyfika-cję, warto postarać się o inną formę okazania wdzięczności i podziękowania osobom, które budują dobrą markę i pozycję firmy.
Chciwość może także przejawiać się w rela-cjach z klientami. Bywa, że sprzedawca oszukuje klienta, oferując mu towar o obniżonej wartości lub niepełnowartościowy. Zdarza się także, że nie informuje się klienta o ukrytych wadach czy negatywnych stronach produktu.
Na szczęście chciwość zwykle zostaje szybko ukarana. Uczy potrafiących
wyciągać wnioski, że jest skutecz-na tylko na krótką metę, a często
wręcz nieopłacalna ( jak mówi s tare powiedzenie sprze-
dawców: „Jeden klient niezado-wolony, to stu straconych”).
ZazdrośćPodobno to polska cecha narodowa. A sko-
ro narodowa, to nie omija również i grupy za-wodowej, jaką są sprzedawcy. Zazdrość – to uczucie pojawiające się, kiedy ktoś inny jest posiadaczem rzeczy (uczuć, itd.), jakich pożąda odczuwająca zazdrość osoba. Zazdrość zazwy-czaj uważana jest za uczucie negatywne, choć w łagodnej formie może być np. bodźcem do pozytywnej konkurencji i realizacji własnych aspiracji. Zazdrość, w swojej formie negatyw-nej, przejawiać się może w negatywnych wy-powiedziach na temat konkurencji, zaniżaniu jej możliwości lub przekazywaniu nieprawdziwych informacji na jej temat. Jakże często zdarza się, że sprzedawca, nie mając poszukiwanego przez klienta produktu, gotów jest sprzedać mu byle jaki bubel, aby tylko nie pozwolić mu skorzystać z usług konkurencji.
Jednakże zazdrość, wykorzystana umiejęt-nie, może stać się motorem rozwoju, elementem motywacji popychającej rywalizujące ze sobą firmy do „ścigania się” w lepszej obsłudze i za-spakajaniu coraz bardziej wyrafinowanych po-trzeb klientów.
Zazdrość w aspekcie negatywnym pamiętam z dawnych lat, kiedy zbyt dobrze prowadzony interes (sklep, zakład rzemieślniczy) rychło sta-wał się obiektem kontroli i domiarów. Z tamtych to, odległych na szczęście czasów, pochodzi zwyczaj ukrywania dochodów poprzez jak naj-bardziej niechlujny wygląd zakładu czy punktu handlowego.
Natomiast zazdrość w aspekcie pozytywnym stała się domeną czasów współczesnych. Coraz piękniejszy wystrój sklepów, dbałość o szcze-góły, troska o klienta, staranność i indywidu-alność przygotowywanej oferty – oto przejawy konkurencyjności będącej wynikiem pozytywnie
rozumianej zazdrości.
GniewC z a s e m z d a r z a s i ę
spotkać handlowca wyraź-nie niezadowolonego, a nawet złego,
(gniewnego). Być może źle się tego dnia czuje, a może zdenerwował go któryś z poprzednio obsługiwanych klientów, lub być może źle mu z tym, że pracuje tu gdzie pracuje. Warto pamiętać, że złość jest naturalnym ludzkim uczuciem i każdemu z nas zdarza się jej doświadczać. Jednak
złość potrafi udzielać się innym, potrafi zataczać coraz szersze
kręgi i dlatego starajmy się jej nie okazywać i uczmy się, jak można ją
kontrolować.Specyfika pracy w zawodzie
opartym na kontakcie z innymi ludźmi polega na tym, że nasze
emocje spotykają się z odczucia-mi innych ludzi i wpływają na nich. A czasem jak fala powracają do nas.
Warto zatem zapamiętać kilka zasad pomagają-cych radzić sobie w sytuacjach kiedy wpadamy w złość:
1. Nazwij (werbalnie) swoje emocje („jestem zły, wkurza mnie, nie znoszę” itd.).
2. Zastanów się, CO cię denerwuje, a nie roz-trząsaj KTO.
3. Pamiętaj to TY wpadasz w złość z powodu tego, co się stało, to nie osoba jest winna, nie ona sprawia, że jesteś zły, lecz sytu-acja.
4. Skup się na „tu i teraz” – co można zrobić z tą sytuacją?
5. Nie rozgrzeszaj się ze swoich negatywnych zachowań („gdyby on tego nie zrobił, to ja bym tak nie postąpił”) – w ten sposób nigdy się nie nauczysz kontrolować swojej złości.
6. Dąż do poznania i zrozumienia siebie – „Znajdź swoje przyciski, abyś wiedział, kiedy są wciskane!”.
7. Postaraj się polubić innych, ludzie okazują-cy sympatię rzadziej wpadają w złość.
LenistwoGrzech główny, ale powszechny. Któż z nas
nie grzeszy lenistwem? Znacznie bardziej cieka-wy jest grzech przeciwny – grzech pracoholi-zmu. Dotyka zwłaszcza tych sprzedawców, którzy realizują plany sprzedażowe i wynagradzani są w zależności od uzyskanych wyników (czyli – większości).
Pracoholizm to plaga współczesności. Bi-blia wskazując grzechy główne nie wymienia go wcale (jednakże pracoholizm może mieścić się pod pojęciem: nieumiarkowanie).
Myśląc o pracoholiku widzimy najczęściej mężczyznę, spędzającego czas w pracy, rzadko z rodziną czy przyjaciółmi. Badania potwierdza-ją ten obraz częściowo. Zaburzenie to dotyka w równym stopniu obie płcie. Ponadto pracoho-lik może wychodzić z pracy normalnie, jednak jego myśli cały czas koncentrują się na pracy. Przykładem może być sprzedawca, wykorzystu-jący nawet kolejkę do lekarza, aby zareklamować swój sklep czy produkt.
Badania potwierdzają, że Polacy w pogo-ni za poziomem życia podobnym do tego na zachodzie Europy, coraz bardziej uzależniają się od pracy. Średnio pracujemy ponad 41, 5 godziny tygodniowo, ale dla ok. 1/5 dorosłych Polaków tydzień pracy to ponad 60 godzin (su-mując pracę w podstawowym miejscu zatrud-nienia i w pracy dodatkowej, którą wykonuje ok. 25 – 30 proc. osób). Ten wynik plasuje nas w czołówce nie tylko europejskiej, ale również światowej. Dla porównania – Hiszpanie pracują tylko 35, 9 godziny tygodniowo, Irlandczycy – 37, 9, natomiast Włosi – 39, 3 godziny. Dla-tego z początkiem nowego roku zastanówmy się, czy aby nie dotknęło nas przekleństwo pracoholizmu. I znajdźmy czas na refleksję nad tym i innymi grzechami głównymi.
Małgorzata Wirecka- Zemsta
44 | Nasz Kolporter 1/2009
Nasz Kolporter 1/2009 | 45
46 | Nasz Kolporter 1/2009
Nasz Kolporter 1/2009 | 47
Najkorzystniejszy sposób płacenia podatku w 2009 roku
Od 1 stycznia 2009 r. przedsiębiorca uzyskujący z działalności mniej niż 78, 1 tys. zł netto rocznego dochodu (tj. przychodu pomniejszonego o koszty jego uzyskania), zapłaci wyższy podatek dochodowy niż osoby, które przy takim samym dochodzie płacić będą podatek według skali podatkowej. Ponieważ jednocześnie nie nastąpi obniżenie stawki podatku liniowego od działalności, na 2009 rok należy więc na nowo skalkulować formę opodatkowania.
Czy zrezygnować z podatku liniowegoW roku 2008 korzystałem z podatku liniowego.
Mój dochód wyniósł około 75 tys. zł. Nie spodzie-wam się, by w roku 2009 mógł wzrosnąć w sposób znaczący. Czy w związku ze zmianą stawek podatku powinienem zrezygnować z podatku liniowego?
Tak. Od 1 stycznia 2009 r. weszły w życie przepisy ustawy nowelizującej ustawę o PIT, które zmieniły treść art. 27 tej ustawy w ten sposób, iż trzystopniową do tej pory skalę podatkową zastąpi-ły skalą dwustopniową, a ponadto obniżyły stawki skali. Od Nowego Roku dochody do wysokości 85 528 zł objęte są stawką 18 proc., a więc o 1 proc. niższą niż poprzednio. Natomiast dochody ponad tę granicę zostaną opodatkowane maksymalnie staw-ką 32 proc. (wcześniej najwyższa stawka wynosiła 40 proc.). Dodatkowo wszyscy podatnicy korzystać będą z prawa do kwoty zmniejszającej podatek, która wynosić będzie 556, 02 zł.
Nowelizacja nie przewiduje obniżenia podatku liniowego od działalności gospodarczej. W roku 2009 nadal wynosi on 19 proc. Jak łatwo policzyć, podatek od dochodu w wysokości 85 528 zł, po uwzględnieniu kwoty zmniejszającej, wyniesie 14 839 zł. Natomiast podatek liniowy od takiego sa-mego dochodu wyniesie 16 250 zł i będzie wyższy o ponad 1, 4 tys. zł. I jak równie łatwo można wy-liczyć, dzieląc 14 839 zł przez 19 i mnożąc przez 100, identyczny podatek w wysokości 14 839 zł zapłacą podatnicy korzystający z podatku liniowego przy dochodzie do opodatkowania w wysokości 78 100 zł. Dopiero po przekroczeniu tej granicy pojawi się korzyść z podatku liniowego w stosunku do liczonego według skali.
100 zł. Dopiero po przekroczeniu tej granicy pojawi
Czy dzierżawa ciężarówki pozwoli być przedsiębiorcą
Obecnie jestem zatrudniony na zlecenie, które polega na tym, że dużą ciężarówką wykonuję zlece-nia przewozowe, w tym za granicę. Czy będę mógł przejść na samozatrudnienie jako przedsiębiorca, jeśli od 1 stycznia 2009 r. mój zleceniodawca wy-dzierżawi mi ciężarówkę, która w tej chwili należy do niego?
Tak. Jeśli oprócz umowy o świadczenie usług zawrze pan drugą – dzierżawy ciężarówki, którą będzie pan wykorzystywał do prowadzonej działal-ności, łatwo będzie dowieść, iż działa pan na wła-sne ryzyko. W tym przypadku ryzyko prowadzonej działalności będzie polegało na tym, że nie ma pan zagwarantowanego stałego dochodu. Przynajmniej teoretycznie możliwa jest sytuacja, w której należ-ność za wykonaną usługę będzie niższa od tego, co musi pan zapłacić za dzierżawę. I ten fakt już pozwala wskazać, że źródło pochodzenia przycho-dów z pańskiej działalności zarobkowej nie spełnia wszystkich cech, które nakazywałyby uznać, iż nie kwalifikują się one do rozliczeń jako uzyskiwane z pozarolniczej działalności gospodarczej.
Czy można płacić obniżone składkiW 2009 r. przeszedłem na samozatrudnienie.
Zarejestrowałem działalność gospodarczą, w ra-mach której będę też wykonywał zlecenia na rzecz byłego pracodawcy. Wiem, że nie mogę skorzystać z podatku w wysokości 19 proc., ale czy mogę płacić składki na ZUS w obniżonej wysokości, sko-ro nigdy wcześniej nie prowadziłem działalności gospodarczej?
Nie. Sam fakt wykonywania zleceń w ramach rozpoczętej działalności gospodarczej na rzecz by-łego pracodawcy pozbawia prawa do skorzystania z płacenia na ubezpieczenia społeczne oraz zdro-wotne według preferencyjnych zasad.
Czy zleceniobiorca sam się rozlicza z ZUS
Chcę zrezygnować z działalności gospo-darczej, bo w roku 2009 bardziej będzie mi się opłacało korzystanie ze zryczałtowanych kosztów uzyskania przychodów, jakie ma zleceniobiorca. Czy będę musiał dalej sam płacić zaliczki na po-datek oraz składki ZUS?
Nie. Poza nielicznymi wyjątkami (np. arty-ści czy twórcy) w zakresie pobierania zaliczek na podatek oraz rozliczeń z ZUS osoba wykonująca działalność osobiście jest zdana na płatnika, czyli firmę zlecającą jej wykonanie czynności miesz-czących się w ramach działalności wykonywanej osobiście.
Czy zawiadomić o rezygnacji z podatku liniowego
Prowadzę działalność gospodarczą i płacę po-datek liniowy. Od nowego roku wolałbym rozliczać się na podstawie skali tabeli podatkowej. Czy powi-nienem o tym zawiadomić urząd skarbowy?
Tak Zgodnie z art. 9a ustawy PIT, dochody osiągnięte przez podatników z pozarolniczej dzia-łalności gospodarczej są, co do zasady, opodatko-wane na podstawie art. 27, dopiero gdy podatnicy złożą właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego pisemny wniosek lub oświadczenie o zastosowaniu form opodatkowania określonych w ustawie o zry-czałtowanym podatku dochodowym, albo o tym, że zdecydowali się wybrać sposób opodatkowania dochodów z pozarolniczej działalności gospodar-czej na zasadach określonych w art. 30c.
Źródło: GP
czy ryczałt?Liniowy
48 | Nasz Kolporter 1/2009
CZASOPISMA OGÓLNOPOLSKIE
E! STILODwumiesięcznik5,50 złMagazyn zawierający promocję zdrowego
stylu życia z ekologiczną modą, nowościami w modzie i kosmetyce.
EM PE STUDIO DESIGN SP. Z O.O.
BIBLIOTEKA FILOZOFÓW
Dwutygodnik9,90 zł„Bibl ioteka Fi lozofów” to kolekcja
epokowych dzieł, które zmieniły historię człowieka i cywilizacji. Jest to seria ksią-żek autorstwa najwybitniejszych filozofów w dziejach ludzkości. Platon, Konfucjusz, Wolter, Pascal, Nietzsche… to tylko niektó-re nazwiska filozofów, których prace znajdą się w naszej kolekcji. Dzięki „Bibliotece Filozofów” możesz poznać najważniejsze i najbardziej inspirujące prądy i koncepcje filozoficzne od czasów najdawniejszych po współczesne!
HACHETTE LIVRE POLSKA SP. Z O.O.
ENGARDEMiesięcznik9,99 złGry komputerowe i na konsole.INVENTIVE PRESS BORYS ILIEW
KLASYKA ROMANSUDwutygodnik5,95 zł – I tomSeria składa się z 24 tomów. Do pierw-
szego numeru dołączono pierwszy tom serii „Romans historyczny”. Cena serii od numeru drugiego 19,95 zł.
OXFORD EDUCATIONAL SP. Z O.O.
ROMANS HISTORYCZNYDwutygodnik9,95 złSeria w sprzedaży od drugiego tomu.
Pierwszy tom został dołączony gratisowo do pierwszego numeru „Klasyka Romansu”.
OXFORD EDUCATIONAL SP. Z O.O.
SAMSAM
5,99 złSamSam jest małym chłopcem. Mieszka na
Samplanecie i lata SamTalerzem. I jak to mali bo-haterowie chce zbawić cały świat. Pewnego dnia postanawia nauczyć swojego przyjaciela czysto-ści. Co nie jest łatwym zadaniem, bo Flejek ponad wszystko na świecie kocha nieporządek. Jaki prze-biegły plan uknuje nasz mały bohater?
„SamSam” to kolejna seria książe-czek w portfolio wydawnictwa Media Service Zawada. Publikacja oparta została na bijącym rekordy popularności francuskim serialu ani-mowanym emitowanym na kanale Mini Mini.
Książeczki z pewnością uatrakcyjnią wspól-ne chwile spędzane przez rodziców z dziećmi.
Objętość: 32 stronyMEDIA SERVICE ZAWADA SP. Z O.O.
ŚWIAT WEDŁUG BUNDYCHDwutygodnik6,95 złKażdy numer składa się z książeczki oraz
płyty DVD z odcinkiem serialu.OXFORD EDUCATIONAL SP. Z O.O.
PROJEKTY JEDNORAZOWE AGORY SA
SPACEROWNIK WROCŁAWSKI29,90 zł„Spacerownik” to uzupełniona i rozsze-
rzona wersja przewodników po najciekawszych zakątkach Wrocławia, które ukazywały się wraz z wrocławskim wydaniem „Gazety Wyborczej”. Książka ma służyć nie tylko zagranicznym i pol-skim turystom, ale też samym Wrocławianom. Może dzięki niej zrozumieją, że żyją w wyjątko-wych czasach, w wyjątkowym mieście. Zasięg dystrybucji – Wrocław i okolice.
GDZIE NA NARTY I SNOWBOARD 200939,00 złKompleksowy przewodnik po 96 euro-
pejskich kurortach (Andora, Austria, Francja, Szwajcaria, Włochy). Informacje w nim zawar-te, w tym ceny, są zweryfikowane w tym roku. W przewodniku znajduje się wiedza o setkach tras, karnetach, dojeździe, hotelach i restau-racjach.
PAN BÓG. NIEBO29,99 złKsiążka pt. „Pan Bóg. Niebo”. Do książ-
ki dołączona będzie płyta DVD z najnowszym filmem dokumentalnym w reż. Marcela Łoziń-skiego pt. „Poste restante”. Ten 14-minutowy dokument to poruszająca opowieść o losach jednego z miliona listów, które co roku trafiają do Urzędu Przesyłek Niedoręczonych w Kolusz-kach. Listu skreślonego dziecięcą ręką, zaadre-sowanego do Pana Boga. Zainspirowani filmem w projekcie wydawniczym udział wzięli: aktorka Ewa Błaszczyk, pomagająca bezdomnym sio-stra Małgorzata Chmielewska, mistrzyni świata Otylia Jędrzejczak, muzycy: Stanisław Sojka i Muniek Staszczyk, teolog Stanisław Obirek oraz poeta Jarosław Lipszyc. Wszyscy oni spi-sali swe głęboko osobiste zwierzenia w formie listów do Boga, które ukażą się w książce.
Rynek prasowy jest niezwykle dynamiczny. Świadczy o tym stale wzrastająca liczba tytułów. Prezentowane niżej wydawnictwa weszły ostatnio do systemu dystrybucji Kolportera SA. O tych czasopismach warto wiedzieć, te czasopi-sma warto mieć w swojej ofercie.
NOWOSCIW OFERCIE KOLPORTERA
48 | Nasz Kolporter 1/2009
Nasz Kolporter 1/2009 | 49
NOWOŚCI
CZASOPISMA LOKALNE
SUPER NOWA
Dwutygodnik2,00 zł (z 7% VAT)Czasopismo wielo tematyczne ukazujące się na
terenie Bielska Białej oraz powiatu żywieckiego.„SUPER-NOWA” SA
PYTAJ O NOWE NUMERY
CZWARTY WYMIAR
Miesięcznik6,95 złPolski miesięcznik o niezwykłych zjawi-
skach, niesamowitych miejscach i ludziach, zagadkach życia i śmierci, tajemnicach sukcesu i zdrowia. Znajdziesz w nim również praktyczne porady zdrowotne, zielarskie oraz ćwiczenia od-chudzające, oczyszczające i uzdrawiające.
W Internecie szukaj nas: www.4wymiar.plCENTRUM REARENA MARCINIAK-KOSMOWSKA
R E K L A M A
Lider wśród pism handlowych(wg badań czytelnictwa prasy handlowej ACNielsen-TRM listopad 2007, face to face)
• branżowy miesięcznik ogólnopolski dla sklepów i hurtowni FMCG
• kompendium wiedzy o handlu
• 15 lat na rynku
• dystrybucja bezpośrednio do sklepów i hurtowni FMCG
• największy nakład 65 000 egz. (wrzesień 2007) kontrolowany przez ZKDP* * wśród miesięczników handlowych
szczegóły na www.poradnikhandlowca.com.pl
NATURA I TY. PORADNIK
Miesięcznik6,95 zł
Od września 2008 r. „Natura i Ty. Poradnik” ukazuje się jako samodzielny tytuł, poświęcony szeroko rozumianemu zdrowemu stylowi życia, naturalnym tera-piom, kosmetykom, itp. Przypomina o po-twierdzonych przez naukę właściwościach odżywczych, leczniczych i kosmetycznych warzyw, owoców, ziół, grzybów, minera-łów... Znajdują się w nim konkretne przepi-sy oraz porady. Z dużym zainteresowaniem zostały przyjęte przez Czytelników cykle: „Zdrowie na talerzu”, „Domowe SPA” czy „Z kajecika prababki”. Całość dopełnia-ją porady psychoterapetów, fragmenty współczesnej prozy, recenzje książek oraz relacje i przepisy czytelników.
„Natura i Ty. Poradnik” styczeń 2009, format A5, s. 100.
W Internecie szukaj nas: www.4wymiar.plCENTRUM REARENA MARCINIAK-KOSMOWSKA
Nasz Kolporter 1/2009 | 49
50 | Nasz Kolporter 1/2009
Oddział Bielsko-Bial ski(Bielsko-Biała)biel sko bia la@kol por ter.com.pltel. (033) 721 03 99ul. Katowicka 10343-346 Bielsko-Biała
Oddział Częstochowski(Częstochowa)cze sto cho wa@kol por ter.com.pltel. (032) 721 03 97 do 98fax (032) 363-89-33ul. Poselska 12/3242-200 Częstochowa
Oddział Dolnośląski(Wrocław)wroclaw@kolporter.com.pltel. (071) 73 44 502, 73 44 505fax (071) 73 44 530ul. Kupiecka 1052-427 Wrocław
Filie:Legnicatel. (076) 852-28-73ul. Nowodworska 1759-220 Legnica
Wałbrzychtel. (074) 840-83-11ul. Wieniawskiego 8058-314 WałbrzychDla kontrahentów z Jeleniej Góry,Legnicy, Wałbrzychaulgowa li nia telefoniczna0-801-166-356
Oddział Koszaliński(Koszalin)koszalin@kolporter.com.pltel. (094) 342-72-06, 346-55-60ul. Krawiecka 875-671 Koszalin
Oddział Kujawsko-Po mor ski(Bydgoszcz)byd goszcz@kol por ter.com.pltel. (052) 561 30 00ul. Przemysłowa 885-758 Bydgoszcz
Filie:Włocławektel. (054) 233 39 14ul. Kruszyńska 1587-800 WłocławekTelefon dyżurny0-600-457-468
Oddział Lubelski (Lu blin)lublin@kolporter.com.pltel. (081) 445 24 44ul. Cisowa 1120-703 Lublin
Oddział Lubuski(Zielona Góra)zie lo na go ra@kol por ter.com.pltel./fax (068) 329-99-91 do 93fax (068) 329-99-94Al. Zjednoczenia 102 B65-001 Zielona Góra
Oddział Łódzki (Łódź)lodz@kolporter.com.pl
tel./fax (042) 649-18-81649-33-75,649-11-65ul. Poli Gojawiczyńskiej 2293-253 ŁódŹ
Oddział Małopolski(Kraków)krakow@kolporter.com.pltel. (012) 25-49-700fax (012) 25-49-718ul. Ciepłownicza 3731-574 Kraków
Filie:Nowy Sącztel. (018) 444-26-25ul. Bolerowskiego 2733-300 Nowy Sącz
Tarnówtel. (014) 626-67-61ul. Elektryczna 233-100 TarnówDla kontrahentówz filii Nowy Sącz i Tarnówulgo wa linia te le fo nicz na0-801-142-042
Oddział Mazowiecki(Warszawa)warszawa@kolporter.com.pltel. (022) 355-05-00355-04-00ul. Bakaliowa 305-080 Izabelin, MościskaPrenumeratawew. 471 – 482
fax (085) 874-89-50ul. Produkcyjna 10815-680 Białystok
Oddział Pomorski(Gdańsk)gdansk@kolporter.com.pltel. (058) 732-51-23 do 26ul. Połęże 380-720 GdańskInfolinia dla kontrahentów0-801-889-853
Oddział Radomski(Ra dom)radom@kolporter.com.pltel. (048) 363-56-37, 360-21-96ul. Toruńska 1226-600 Radom
Oddział Śląski(Ka to wi ce)katowice@kolporter.com.pltel. (032) 359-68-68ul. Rozdzieńska 1B40-382 Katowice
Oddział Świętokrzyski(Kielce)kielce@kolporter.com.pltel. (041) 368-30-40,345-15-10, 366-03-51ul. Kol ber ga 1125-620 Kielce
Od dział Warmińsko--Mazurski (Olsz tyn)olsztyn@kolporter.com.pl
Filie:Ciechanówtel. (023) 673-23-48,673-17-53ul. Śmiecińska 906-400 Ciechanów
Płocktel. (024) 268-27-90,264-79-33, 262-91-19ul. Kostrogaj 1709-400 PłockDla kontrahentów z filiiCiechanów, Płockulgowa linia telefoniczna0-801-116-163
Oddział Opolski(Opole)opole@kolporter.com.pltel. (077) 456-64-41,453-11-92fax (077) 456-64-42ul. Budowlanych 46 B45-123 Opole
Oddział Podkarpacki(Rzeszów)rzeszow@kolporter.com.pltel. (017) 863-75-05863-75-05ul. Wspólna 235-205 Rzeszów
Oddział Podlaski(Bia ły stok)bia ly stok@kol por ter.com.pltel. (085) 874-89-00
tel. (089) 537-90-08 do 10ul. Sprzętowa 3 C10-467 Olsztyn
Oddział Wielkopolski(Poznań)poznan@kolporter.com.pltel. (061) 873-77-77ul. Starołęcka 761-361 Poznań
Filie:Kalisztel. (062) 766-12-58ul. Złota 7162-800 Kalisz
Piłatel. (067) 213-39-97ul. Bydgoska 19062-920 Piła
Konintel. (063) 244-17-71ul. Wojska Polskiego 3762-500 KoninDla kontrahentów z filii Kalisz, Piła i Konin ulgowa linia telefoniczna0-801-180-269
Oddział Za chod nio po mor ski(Szczecin)szczecin@kolporter.com.pltel. (091) 881 35 02 do 04ul. Dąbska 6970-789 Szczecin
NASZE ODDZIAŁY Biuro Za rzą du Kol por te ra SAul. Zagnańska 61, 25-528 Kielce, tel. (041) 367-82-02 do 03, 367-88-88www.kolporter.com.pl; e-ma il: biu ro@kol por ter.com.pl
Infolinia 0801 205 555
KONKURS BŁYSKAWICZNY
Wymień jeden tytuł firmowany marką DigitalRed wydawany z płytą DVD
Pytanie konkursowe nie sprawiło Państwu problemów.Wszystkie na de sła ne odpowiedzi były prawidłowe.Nagrodzonych wyłoniliśmy drogą losowania. Zostali nimi: Barbara Boratyńska – Wrocław Adam Łukomski – Ostrowiec Św. Regina Krysztofiak – Chełm Gratulujemy – na gro dy prze śle my pocztą.
Na zwycięzcówczekają nagrody!
Nasz Kolporter 1/2009 | 51
WZROST SPRZEDA¯Y DO 40%
BEZPIECZEÑSTWO
WYGODA
Twoje korzyœci:
•partner Pekao SA
•
transkasa – Bank BPH
• ci¹g³a dostêpnoœæ kart wszystkich operatorów
• pe³na oferta nomina³ów
• p³atnoœæ wy³¹cznie za sprzedany towar
• koniec k³opotów z zamówieniamii magazynowaniem
• prosty system rozliczeñ
• ca³odobowa pomoc techniczna
obs³uga kart p³atniczych
mo¿liwoœæ p³acenia rachunków
JEDEN
TERMINAL
WIELE
MO¯LIWOŒCI
Chcesz mieæ terminal?
Zadzwoñ
0801 205 555
041 367 85 55
lub wejdŸ na stronê
www.tu.kolporter.com.pl
i wype³nij formularz zg³oszeniowy
52 | Nasz Kolporter 1/2009
���������������������������� � �����������������������������������
���������������������������������������������������