Życie Gminy Krzemieniewo - nr 136 - Grudzień 2015

16
MIESIĘCZNIK SAMORZĄDOWY ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO Grudzień 2015 Nr 136 ISSN 1733-4551 www.gazeta.krzemieniewo.pl Cena 2 zł Gramy w styczniu Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy grać będzie w całym kraju w niedzielę, 10 stycznia. Wspólnie zagrają też mieszkańcy naszej gminy. Tym razem akcja przebiegać będzie pod hasłem "Mie- rzymy wysoko. Na zakup urządzeń medycznych dla oddziałów pediat- rycznych oraz dla zapewnienia god- nej opieki medycznej seniorów". Jesteśmy pewni, że nasi miesz- kańcy dołożą cegiełki do tak szczyt- nego celu. A zatem zagrajmy razem, już w styczniu. Od rana na ulicach naszych wsi pojawią się wolontariusze. Zbierać będą pieniądze do puszek, zwłasz- cza pod kościołami. W gminie bę- dzie 35 wolontariuszy. Po południu zbiórki prowadzić będą w sali Domu Kultury w Garzynie. Właśnie tam o godz. 14 wystar- tuje orkiestrowa impreza. Przez kilka godzin na scenie pojawiać się będą uczniowie i przedszkolacy oraz grupy sekcji tanecznej GCK. Pokażą swoje umiejętności wokalne, mu- zyczne, taneczne. O godz. 18 przed publicznością wystąpią mażoretki, uczniowie Ogniska Muzycznego, chór Krzemień oraz miłośnicy zumby. A o godz. 19. 30 wszyscy będą mogli zobaczyć kąpiel morsów. W trakcie koncertu prowadzący za- proponują mnóstwo atrakcji. Już teraz wiadomo, że będzie można wylicytować stroje sportowe, obrazy, wyroby stolarskie, gadżety WOŚP i wiele innych przedmiotów. O godz. 20. wspólnie poślemy "Światełko do Nieba". Orkiestra w Garzynie grać będzie przez wiele godzin. Uczestnicy obej- rzą też sprzęt straży pożarnej. Za wrzucony pieniążek będą mogli "wy- kupić" grochówkę, kiełbaskę z grilla, kawę, herbatę, placek. Do wszyst- kich skierowane też będzie zapro- szenie do tańca i zabawy. A zatem zapraszamy. Bądźmy tego dnia razem. A jeśli ktokolwiek chciałby prze- kazać prezenty na aukcje lub w jaki- kolwiek sposób pomóc Orkiestrze, może skontaktować się z szefem sztabu - tel. 726 409 881 lub z GOPS. Informujemy czytelników, że w czwartek, 24 grudnia, Urząd Gminy będzie nieczynny. Zgodnie z przepi- sami pracownicy otrzymują dzień wolny za sobotę, która przypada w święto. Wszystkie niezbędne tego- roczne sprawy urzędowe załatwić więc trzeba do środy, 23 grudnia lub w okresie poświątecznym. W Wigilię Urząd nieczynny Mikołajki, które odbyły się 5 grudnia w Domu Kultury w Garzynie, były niezwykle atrakcyjne. Dzieci z trzech grup sekcji tanecznej oraz sekcji plastycznej razem ubierały choinkę i wspólnie oglądały spektakl "Psotny Elf". Na widowni zasieli też rodzice, a gościem honorowym imprezy był Święty Mi- kołaj ze swoim towarzyszem Elfem. Zdjęcia i relacje z tych mikołajek zamieszczamy na str. 15. A we- wnątrz numeru są też mikołajkowe fotografie ze szkół w gminie. Wszystkim Mieszkańcom gminy życzymy spokojnych, wypełnionych radością i miłością świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego 2016 Roku Przewodniczący Rady Piotr Sikorski Wójt Gminy Andrzej Pietrula

description

 

Transcript of Życie Gminy Krzemieniewo - nr 136 - Grudzień 2015

Page 1: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 136 - Grudzień 2015

MIESIĘCZNIK SAMORZĄDOWY

ŻYCIE GMINYKRZEMIENIEWO

Grudzień 2015

Nr 136 ISSN 1733-4551 www.gazeta.krzemieniewo.pl Cena 2 zł

Gramyw styczniu

Wielka Orkiestra ŚwiątecznejPomocy grać będzie w całymkraju w niedzielę, 10 stycznia.Wspólnie zagrają też mieszkańcynaszej gminy. Tym razem akcjaprzebiegać będzie pod hasłem "Mie-rzymy wysoko. Na zakup urządzeńmedycznych dla oddziałów pediat-rycznych oraz dla zapewnienia god-nej opieki medycznej seniorów".Jesteśmy pewni, że nasi miesz-kańcy dołożą cegiełki do tak szczyt-nego celu. A zatem zagrajmy razem,już w styczniu.

Od rana na ulicach naszych wsipojawią się wolontariusze. Zbieraćbędą pieniądze do puszek, zwłasz-cza pod kościołami. W gminie bę-dzie 35 wolontariuszy. Po południuzbiórki prowadzić będą w sali DomuKultury w Garzynie.

Właśnie tam o godz. 14 wystar-tuje orkiestrowa impreza. Przez kilkagodzin na scenie pojawiać się będąuczniowie i przedszkolacy orazgrupy sekcji tanecznej GCK. Pokażąswoje umiejętności wokalne, mu-zyczne, taneczne. O godz. 18 przedpublicznością wystąpią mażoretki,uczniowie Ogniska Muzycznego,chór Krzemień oraz miłośnicyzumby. A o godz. 19. 30 wszyscybędą mogli zobaczyć kąpiel morsów.W trakcie koncertu prowadzący za-proponują mnóstwo atrakcji. Jużteraz wiadomo, że będzie możnawylicytować stroje sportowe, obrazy,wyroby stolarskie, gadżety WOŚP iwiele innych przedmiotów. O godz.20. wspólnie poślemy "Światełko doNieba".

Orkiestra w Garzynie grać będzieprzez wiele godzin. Uczestnicy obej-rzą też sprzęt straży pożarnej. Zawrzucony pieniążek będą mogli "wy-kupić" grochówkę, kiełbaskę z grilla,kawę, herbatę, placek. Do wszyst-kich skierowane też będzie zapro-szenie do tańca i zabawy. A zatemzapraszamy. Bądźmy tego dniarazem.

A jeśli ktokolwiek chciałby prze-kazać prezenty na aukcje lub w jaki-kolwiek sposób pomóc Orkiestrze,może skontaktować się z szefemsztabu - tel. 726 409 881 lub zGOPS.

Informujemy czytelników, że wczwartek, 24 grudnia, Urząd Gminybędzie nieczynny. Zgodnie z przepi-sami pracownicy otrzymują dzieńwolny za sobotę, która przypada wświęto. Wszystkie niezbędne tego-roczne sprawy urzędowe załatwićwięc trzeba do środy, 23 grudnia lubw okresie poświątecznym.

W Wigilię Urządnieczynny

Mikołajki, które odbyły się 5 grudnia w Domu Kultury w Garzynie, były niezwykle atrakcyjne. Dzieciz trzech grup sekcji tanecznej oraz sekcji plastycznej razem ubierały choinkę i wspólnie oglądałyspektakl "Psotny Elf". Na widowni zasieli też rodzice, a gościem honorowym imprezy był Święty Mi-kołaj ze swoim towarzyszem Elfem. Zdjęcia i relacje z tych mikołajek zamieszczamy na str. 15. A we-wnątrz numeru są też mikołajkowe fotografie ze szkół w gminie.

Wszystkim Mieszkańcom gminyżyczymy

spokojnych, wypełnionych radością i miłością świąt Bożego Narodzenia

oraz szczęśliwego Nowego 2016 Roku

Przewodniczący RadyPiotr Sikorski

Wójt GminyAndrzej Pietrula

Page 2: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 136 - Grudzień 2015

[ 2 ] ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Page 3: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 136 - Grudzień 2015

[ 3 ]ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Inwestycje

W trzech miejscowościach w gminie założono dodatkowe lampy.Pojawiły się one przy drogach w Krzemieniewie, Nowym Belęciniei Zbytkach. Łącznie zainstalowano 26 lamp. Na ten cel mieszkańcyZbytek i Nowego Belęcina przeznaczyli swój Fundusz Sołecki. Po-zostałe koszty w tych wsiach i w Krzemieniewie pokryła gmina.

Pisaliśmy przed miesiącem, że rozpoczęła się budowa grillowiskaw Oporowie. Dziś możemy już pokazać drewniany budynek świet-licy. Zgodnie z umową całość będzie gotowa jeszcze w tym roku.Kto wie, może mieszkańcy przywitają tam Nowy Rok?

Na drodze krajowej nr 12 frezowano asfaltową nawierzchnię.Uzyskany w ten sposób materiał gmina przewiozła na ulicę Zie-loną w Krzemieniewie. W ten sposób zabezpieczono nawierzch-nię, która przy wyższych temperaturach na pewno się utwardzi.Będzie wygodniej i bezpieczniej.

Gminne Centrum Kultury zaprasza

* Na Koncert Kolęd podnazwą "Hej kolęda, kolęda". Od-będzie się on w sali Domu Kulturyw Garzynie w niedzielę, 27 grudniabr. Początek o godz. 17.

* Na III PRZEGLĄD WIDO-WISK JASEŁKOWYCH I GRUPKOLĘDNICZYCH GMINY KRZE-MIENIEWO. Gminne Centrum Kul-tury zaprasza przedszkola, szkoły,grupy rówieśnicze do udziału wPrzeglądzie. Jego celem jest m. in.pielęgnowanie tradycji związanychz obrzędami i zwyczajami okresu

bożonarodzeniowego, prezentacjawidowisk jasełkowych i innychform teatralnych związanych zmisterium świąt Bożego Narodze-nia, zachęcanie dzieci i młodzieżyoraz dorosłych do aktywnegoudziału w tworzeniu i kultywowaniutradycji świątecznych. Przeglądodbędzie się w niedzielę, 17 stycz-nia 2016 r. Początek o godz. 15 wDomu Kultury w Garzynie. Prze-gląd nie jest konkursem, dlategowszyscy uczestnicy otrzymająupominki.

FERIE W STYCZNIUW tym roku w naszym regionie zimowe ferie rozpoczną się wcześniej.Otóż trwać będą od 18 do 30 stycznia. Ponieważ kolejna gazeta ukażesię już po powrocie dzieci do szkół, nie możemy podać programu zajęćna ferie. Radzimy więc szczegółów szukać na stronie internetowejGminnego Centrum Kultury oraz w szkołach. A dzieciom przypomi-namy, że w czasie ferii przypadają dwa piękne dni - Dzień Babci i DzieńDziadka. Nie zapomnijmy o życzeniach.

Podsumowanie na OrlikachCo roku podsumowujemy

działalność boisk w gminie zaminiony sezon sportowy. U nasten sezon trwa od marca dokońca listopada. W tym czasiena trzech Orlikach i na boiskuwielofunkcyjnym w Oporowiepracowali animatorzy sportu.Nie było animatora na boisku wDrobninie. Teraz, przez trzy zi-mowe miesiące, boiska będąnieczynne.

W ciągu całego 2015 r. anima-torzy przeprowadzili łącznie 2 572godziny zajęć. Zorganizowali też219 zawodów. Najwięcej było naboisku w Pawłowicach. Na po-szczególnych boiskach wygląda tonastępująco: Orlik Pawłowice:zajęć 1312 godzin, zawodów - 114.Orlik Krzemieniewo: zajęć 774godziny, zawodów - 58. Orlik Ga-rzyn: zajęć 296 godzin, zawodów -24. boisko w Oporówku: zajęć190 godzin, zawodów - 24.

Wszystkie boiska Orlik czynnebyły przez 9 miesięcy, a boisko wOporówku przez 7 miesięcy. Naj-więcej zajęć i zawodów przepro-wadzono od kwietnia do czerwca

oraz w październiku.Warto powiedzieć, że uczest-

nicy wszystkich zajęć i zawodówkorzystali z boisk bezpłatnie.

Animatorzy sportu codzienniezapisywali liczbę osób, które przy-chodziły na obiekty. W ten sposóboceniali funkcjonowanie boisk i po-trzebę organizacji najróżniejszychform wypoczynku. Boiska czynnebyły każdego dnia, także w nie-dzielę. Łącznie od marca do listo-pada ze wszystkich boiskkorzystało 30 369 osób. Oczywi-ście wiele osób przychodziło pokilka razy w tygodniu. Mówimy otych, którzy trenowali, grali, braliudział w rozgrywkach. Poza nimina boiska przychodzili również ki-bice oraz uczestnicy imprez maso-wych. Najliczniej wykorzystywanebyło boisko w Pawłowicach. Tamprzez sezon skorzystały z niego 15273 osoby. W Krzemieniewie naOrlik przyszło 8376 osób, w Ga-rzynie - 5374 osoby, a w Oporówku- 1346 osób.

Po raz kolejny potwierdzamywięc, że boiska w gminie są po-trzebne i w pełni wykorzystywane.

Page 4: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 136 - Grudzień 2015

[ 4 ] ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Warto wiedziećo zmianach w zasiłkach

O 100 zł wzrosło kryterium do-chodowe uprawniające do zasiłkurodzinnego oraz specjalnego za-siłku opiekuńczego. Kryteriumogólne, określone na 574 zł nettona osobę w rodzinie, wynosi teraz674 zł. W przypadku rodzin zdzieckiem niepełnosprawnym takwota wzrasta z 664 zł do 764 zł.Tym samym kryterium dochodoweuprawniające do specjalnego za-siłku opiekuńczego także wzrastaz 664 zł do 764 zł. Bez zmian po-zostaje kryterium dochodoweuprawniające do jednorazowej za-pomogi z tytułu urodzenia siędziecka, wynoszące 1922 zł naosobę.

Jak informuje MinisterstwoPracy i Polityki Społecznej, topierwszy etap wzrostu tych kryte-riów. Od 1 listopada 2017 r. zo-staną one podwyższone o 80 zł.

Wzrost zasiłku rodzinnego iniektórych dodatków do zasiłku ro-dzinnego będzie odbywał się wtrzech etapach.

Od początku listopada zasiłekrodzinny na dziecko w wieku 0 - 5lat wzrósł z 77 zł do 89 zł, zasiłekna dziecko w wieku 6 - 18 lat ze106 zł do 118 zł, a na dziecko wwieku 19 - 23 lata ze 115 zł do 129zł.

Wzrosną także niektóre dodatkido zasiłku rodzinnego: z tytułu sa-motnego wychowywania, z tytułukształcenia i rehabilitacji dzieckaniepełnosprawnego, dodatek z ty-tułu podjęcia przez dziecko naukipoza miejscem zamieszkania czywsparcie z tytułu wychowywaniadziecka w rodzinie wielodzietnej.

Kolejny wzrost kwot zasiłku ro-dzinnego oraz dodatków do za-siłku rodzinnego nastąpi od 1listopada 2016 r. oraz od 1 listo-pada 2017 r.

Szczegółowe informacje o za-siłkach oraz stosowne wnioskimożna uzyskać w GminnymOśrodku Pomocy Społecznej wKrzemieniewie przy ul.Brylewskiej6.

Informacja dlaprzedsiębiorstw

Zgodnie z nowymi przepisamiokreślonymi w ustawie z dnia 26października 1982 r. o wychowa-niu w trzeźwości i przeciwdziała-niu alkoholizmowi (Dz. U. z 2015r. poz. 1286. ze zm.) zezwoleniena sprzedaż alkoholu wygaśniew przypadku, gdy:

- przedsiębiorca nie złoży do31 stycznia danego roku pisem-nego oświadczenia o wartościsprzedaży danego rodzaju napo-jów alkoholowych w punkciesprzedaży w roku poprzednim,będzie miał możliwość złożeniatego oświadczenia w ciągu kolej-nych 30 dni liczonych od datyupływu ustawowego terminu podwarunkiem, że jednocześnie do-kona dodatkowej opłaty w wyso-kości 30 proc. podstawowejopłaty za korzystanie z danegorodzaju zezwolenia

- przedsiębiorca nie zapłaci wustawowym terminie do 31 stycz-

nia, 31 maja i 30 września da-nego roku raty za korzystanie zzezwolenia w danym roku, bę-dzie miał możliwość dokonaniatej wpłaty w ciągu kolejnych 30dni liczonych od daty upływuustawowego terminu, pod wa-runkiem, że jednocześnie do-kona dodatkowej opłaty wwysokości 30 proc. opłaty za ko-rzystanie z danego rodzaju ze-zwolenia, wyliczonej dla danegoroku.

Oznacza to, że jeśli przedsię-biorca w poprzednim roku nieprzekroczył ustawowych progówokreślonych w art. 111 ust. 5. bę-dzie wpłacał 30 proc. podstawo-wej opłaty rocznej dla danegorodzaju zezwolenia.

Jeśli jednak przedsiębiorcaprzekroczył ustawowe progi, bę-dzie wpłacał 30 proc. opłaty pod-wyższonej określonej w art. 111ust. 5.

Wzrasta kryterium dochodowe uprawniające do zasiłku ro-dzinnego oraz specjalnego zasiłku opiekuńczego. Wyższyjest też sam zasiłek oraz dodatki.

PożegnaniePana Jana w Krzemieniewie i

całej gminie znało bardzo wieleosób. Przede wszystkim dlategoże stąd pochodził, tu pracował i tuudzielał się w pracy samorządoweji strażackiej. Urodził się w 1943 r.w Strzelcach Krajeńskich, dokądrodzice zostali wysiedleni w czasiewojny. Powrócił z bliskimi do Krze-mieniewa zaraz po zawierusze wo-jennej. Ojciec prowadził zakładkowalsko - ślusarski, a młody Janu niego uczył się zawodu. Byłuczniem, czeladnikiem, a potemmistrzem kowalskim. Mistrzowskiegzamin zdał w 1976 r. i to wdwóch zawodach: kowalstwo orazmechanika maszyn i urządzeń rol-niczych. Przez całe życie pracowałna swoim, a w jego warsztaciesetki osób naprawiało maszyny,podkuwało konie, zlecało wykona-nie płotów, bram i innych elemen-tów. Pierwszy warsztat przejął poojcu, a potem postawił już własny.Nawet po przejściu na emeryturęcodziennie coś w nim robił. Lubił iznał swój zawód, a klienci cenilijego fachowość i solidność. Dla-

tego znało go tak dużo osób, takżez okolicznych wsi i gmin.

Jan Siniecki ożenił się w 1969r. Razem z żoną wychowali córkę idwóch synów. Doczekali się piątkiwnucząt. Wspólnie kupili kawałekziemi w Bojanicach i tam urządzilimiejsce do czynnego wypoczynku.Wykopali stawy, postawili domekletniskowy, pan Jan często tamwędkował. Był też członkiem Za-rządu Koła Wędkarskiego "Sto-larz". Pobyt na świeżym powietrzu,w lesie, nad stawami i jeziorami byłpasją pana Jana. Na swoją działkęjeździł niemal codziennie, zwłasz-cza od czasu, kiedy przeszedł naemeryturę w 2008 r. Od czterechlat pan Jan był wdowcem. Dokońca mieszkał z córką i wnukiem.Cały czas był aktywny - w dniu, wktórym odszedł na zawsze - pra-cował jeszcze w swoim warszta-cie. Lubił wizyty wnuków, wyjazdydo bliskich, cieszył się z sukcesówbliskich.

Jan Siniecki przez wiele latdziałał w Ochotniczej Straży Poża-rnej. Z ramienia gminy był też

We wtorek, 24 listopada, zmarł Jan Siniecki z Krzemieniewa.Miał 72 lata. Pozostawił pogrążoną w smutku rodzinę.

członkiem Zgromadzenia Między-gminnego Związku Wodociągów iKanalizacji we Wschowie. Przezcztery kadencje - od 1990 r. do2006 r. - pełnił również funkcjęradnego. Najczęściej działał w Ko-misji Rewizyjnej.

Jana Sinieckiego żegnało bar-dzo wielu mieszkańców gminy,znajomych, przyjaciół. W ostatniejdrodze uczestniczyli też koledzy zRady, pracownicy Urzędu, delega-cje. Najbliżsi żegnali dobrego ojca,dziadka, teścia, brata. Sąsiedzi iznajomi - społecznika, samorzą-dowca, wędkarza.

Jan Siniecki odszedł nagle, nie-oczekiwanie. Odszedł za wcześ-nie.

Rodzinie, znajomym, sąsiadom, delegacjom za uczestnictwo w mszy świętej żałobnej

i ostatnie pożegnanie naszego Taty

śp. Jana Sinieckiegopodziękowania składają

córka i synowie z bliskimi

Informujemy, że od 1 stycznia 2016 r. zmieniają się za-sady składania oświadczeń o wartości sprzedaży na-pojów alkoholowych oraz zasady dokonywania opłat zakorzystanie w danym roku z zezwolenia na sprzedażnapojów alkoholowych.

Page 5: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 136 - Grudzień 2015

[ 5 ]ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Sukces Julki

Diecezjalny Instytut Akcji Ka-tolickiej Archidiecezji Poznań-skiej zorganizował w tym rokuszkolnym konkurs “Święty JanPaweł II w pamięci mojej ro-dziny”. Jego uczestnikami byli

też uczniowie klas IV - V orazgimnazjum Zespołu Szkół w Pa-włowicach, którzy przygotowaliswe prace pod kierunkiem KingiUrbańczak.

Na konkurs wpłynęło 436 prac.Wśród grona zwycięzców znalazłasię uczennica klasy IV - Julia Jusz-czak, która w swojej kategorii wie-kowej zajęła III miejsce.

Uhonorowanie autorów nagro-dzonych prac miało miejsce pod-czas okolicznościowego spotkaniaz okazji święta patronalnego AkcjiKatolickiej i Katolickiego Stowarzy-szenia Młodzieży - w uroczystośćChrystusa Króla Wszechświata wniedzielę, 22 listopada w auli Wy-działu Teologicznego w Poznaniu.Wręczenie nagród zostało poprze-dzone uroczystą mszą św. w kate-drze poznańskiej.

Jak co roku nauczyciele i uczniowie szkoły w Pawłowicach zapro-sili na spotkanie wychowanków Domu Dziecka ze Wschowy. Maligoście przyjechali z wychowawcami i uczestniczyli w przedświą-tecznych zajęciach. Było więc przygotowanie i wypiekanie pierni-ków, ale była też prawdziwie wigilijna kolacja. W tym spotkaniu jakzawsze biorą też udział uczniowie z Drobnina. Do Pawłowic przy-jechali więc członkowie drobnińskiego Samorządu Szkolnego zopiekunami. Był też wójt gminy, który podkreślił, że świątecznespotkania z przyjaciółmi ze Wschowy mają długą tradycję. Zawszesą serdeczne i ciepłe.

Przedstawiamy nowych radnychDziś ostatnia już wizyta u nowo wybranych radnych tej kadencji. Do rozmowy zaprosiliśmyKatarzynę Wysocką z Pawłowic. Pani Katarzyna startowała z Komitetu Wyborczego JarosławaWawrzyniaka. W wyborach pokonała dwóch kandydatów. Radną jest po raz pierwszy.

Katarzyna Wysocka urodziła sięi wychowała w Pawłowicach. W tejwsi mieszka od zawsze. Tutaj teżpozostała jej najbliższa rodzina,mama, siostra, ciocie, kuzynowie.Niestety, na zawsze odszedł tato,ale uczestniczył w najważniejszychdla niej momentach życia. Był przyjej ślubie, cieszył się z narodzinwnuka. Bo pani Katarzyna jestmamą dorosłego już syna i babciądwóch wspaniałych wnuków. Dziśma 42 lata.

- Mam szczęście mieć dużą ro-dzinę, na którą zawsze można li-czyć - mówi Katarzyna Wysocka.- A po dziadkach, chyba w genach,odziedziczyłam potrzebę kontak-tów z ludźmi i chęć pracy społecz-nej. Przed laty w różnychorganizacjach udzielał się dziadekKatarzyński - tu w Pawłowicach idziadek Kajoch w Kąkolewie.Jeden z wujków był też radnym.Było z kogo brać przykład.

Pani Katarzyna mówi, że za-wsze chciała pracować wśródludzi. Ukończyła Technikum Eko-nomiczne w Lesznie, a zaraz poszkole rozpoczęła pracę w sklepie.Oczywiście w Pawłowicach. Jestsprzedawczynią w drugiej już pla-cówce handlowej, zawsze w dzialespożywczym. Zna mieszkańcówswojej wsi, codziennie z nimi roz-mawia, dyskutuje o problemach.

- To jest dobre miejsce do roz-mowy - dodaje pani Katarzyna. -Do sklepu przychodzi prawie

każdy. Wystarczy, że zgłosi jakąśsprawę czy zasygnalizuje potrzebywsi. Można je potem przenieść naposiedzenie Rady Sołeckiej lub nazebranie wiejskie. Chętnie słuchammieszkańców.

Katarzyna Wysocka od wiosnyjest też członkiem Rady Sołeckiej.Pełni funkcję protokolanta. Ale na-leży również do Koła GospodyńWiejskich, do Przyjaciół Pawłowic-kich Rowerówek, działa przy IzbieRegionalnej. Lubi, jak coś siędzieje. Dlatego zakłada, że uda sięjej zachęcić mieszkańców wsi doliczniejszego udziału w imprezach.Razem ze wszystkimi pawłowic-kimi organizacjami chcą uatrakcyj-niać te imprezy, adresować jezarówno do dzieci, jak i dorosłych,zapraszać w plener do wspólnegospędzania czasu.

- Tegoroczny Fundusz Sołeckiprzeznaczamy głównie na remontSali Wiejskiej - dodaje pani Kata-rzyna. - Ale chcielibyśmy też oboksali postawić małe pomieszczeniegospodarcze. Łatwiej będzie namprzygotowywać imprezy i spotka-nia.

W Radzie Gminy KatarzynaWysocka jest członkiem Komisji In-frastruktury. Już uczestniczyła w 10sesjach i 12 posiedzeniach komisji.

W trakcie prac komisji poznajenajwięcej problemów gminy. Natych posiedzeniach między innymiomawiano bezpieczeństwo w szko-łach, wyposażenie placów zabaw,

przyjmowano informacje o udziela-nych koncesjach na sprzedaż alko-holu, dyskutowano o budżecie.Daje to pełny obraz codziennychspraw gminy i poszczególnychmiejscowości. W swojej wsi inter-weniowała w kwestii bezpieczeń-stwa. Dotyczyło to naprawy świateł,urządzenia jeszcze jednego przej-ścia dla pieszych oraz dojazdówdzieci do szkół.

- Nie powiem nic nowego, aleraz jeszcze podkreślę, że na naj-bliższe lata najważniejszą inwesty-cją w gminie będzie kanalizacja -dodaje pani Katarzyna. - Pawło-wice mają ten problem załatwiony,jednak teraz inwestycja obejmujeniemal połowę gminy. Jest oczy-wiste, że żadne inne duże przed-

sięwzięcia inwestycyjne nie będąmogły być podejmowane. Ale obezpieczeństwo na co dzień bę-dziemy zawsze dbać.

Katarzyna Wysocka w tym rokuobchodzi 25 - lecie małżeństwa.Mąż prowadzi firmę stolarską.Razem z nim pracuje syn. Miesz-kają we własnym mieszkaniu wbloku.

ART - GENPunkt inseminacji zwierząt

Oferuje usługi w zakresie:- inseminacji krów i świń- sprzedaży nasienia- dekornizacji rogów

tel. 782 275 116

Page 6: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 136 - Grudzień 2015

[ 6 ] ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Urodziny pani Wiktorii i pana Sylwestra

Wiktoria Konieczna zaskoczyłanas doskonałą pamięcią i nie-zwykłą żywotnością. Gdyby nie to,że posłuszeństwa odmawiają nogi,byłaby wszędzie - i w ogrodzie, i wsklepie, i w obejściu. Niestety,słabo chodzi, więc przebywa tylkow domu. Ale mieszka sama, pod-stawowe czynności wykonuje sa-modzielnie, słucha radia, modli się.

Dzień pani Wiktorii jest zawszetaki sam. Wstaje wcześnie, zjeśniadanie, wysłucha Radia Maryja,wspólnie z słuchaczami odmawiaróżaniec, uczestniczy w radiowejmszy świętej, potem jest znowu ró-żaniec, koronka. Sąsiadka przy-chodzi napalić w piecu, pomożeprzy obiedzie, co drugi dzień od-wiedza ją córka bratanka, wpadabratanek. Nigdy nie pozostaje bezopieki. Mieszka więc sama, ale nieczuje się opuszczona. Pani Wikto-ria mówi, że ma spokojną i bez-pieczną starość. A życia wcale niemiała łatwego.

Urodziła się w Bojanicach w1925 r. Była piątym z kolei dziec-kiem w dwunastoosobowej gro-madce. Kiedy ukończyła szkołępodstawową, wybuchła wojna. Już

wtedy musiała iść do pracy w gos-podarstwie. Miała zaledwie 14 lat,gdy chodziła w pole, doiła krowy,sprzątała w biurach. Całe dorosłeżycie przepracowała w PGR.Nawet gdy już przeszła na emery-turę, jeszcze była gosposią u kie-rownika gospodarstwa, robiłapracownikom kawę, sprzątała. No iuprawiała swój kawałek działki.Naprawdę ciężko pracowała przezdziesiątki lat.

Pani Wiktoria, razem z rodzi-cami i bratem, w 1959 r. przepro-wadzili się do PGR - owskiegobudynku. Tutaj opiekowała się ro-dzicami. Sama nie założyła ro-dziny, ale bardzo związana była zbraćmi i siostrami. Dziś nikogo zrodzeństwa nie ma już wśród nich.Żyje tylko jedna bratowa i 17 bra-tanic i bratanków. Większość majuż swoje dzieci i wnuki. CiociaWiktoria, choć sama nie wyszła zamąż, ma więc naprawdę dużą ro-dzinę. Lubi, kiedy ją odwiedzają. Aswoje mieszkanie przepisała bra-tankowi. Z uśmiechem mówi, żechciała, by przejął je chłopak, któryma takie samo nazwisko jak ona.

Pozytywną energią pani Wikto-

ria mogłaby niejednego zarazić.Nam opowiadała o pracy w ogro-dzie, o wyjazdach rowerem, o tym,jak przystrajała figury na uroczys-tości kościelne, jak nosiła drewnoz lasu, o tym, kiedy trzeba zasiaćogórki i jak wspomina czas. gdysprzedawała w sklepie z wędli-nami. Ale mówiła też, co dener-wuje ją dzisiaj. Od wójta zażądała,aby ściął drzewo przed domem, bogrozi przewróceniem i aby nie pod-nosił podatków. Mówiła oczywiściez uśmiechem, ale stanowczo.

Z panią Wiktorią naprawdę niemożna się nudzić. Wspomina dużoi ciekawie. Można powiedzieć, żezawsze jest jej pełno. Na nasząprośbę pozwoliła zamieścić na ła-mach gazety swoje zdjęcie z 1960

W niedzielę, 6 grudnia, 90. urodziny obchodziła Wiktoria Ko-nieczna z Bojanic. Zarówno tego dnia, jak i następnego paniąWiktorię odwiedziło wiele osób. Była rodzina, koleżanki, wła-dze gminy. Wszyscy składali jubilatce życzenia i przekazy-wali upominki oraz kwiaty. A pani Wiktoria opowiadała osobie, uśmiechała się, cieszyła z urodzinowych spotkań.

r. Miała wtedy 35 lat. I wtedy, i dziśjest na zdjęciach bardzo pogodna.Życzymy jej, by zawsze taka zos-tała. No i by nie pogorszyło jej sięzdrowie.

Sylwester Janiszewski z Górzna swoje urodziny obchodzi wsame święta, 25 grudnia. Właśnie teraz będą to 90. urodziny.Z tej okazji składamy panu Sylwestrowi życzenia zdrowia,spokoju i kolejnych lat z bliskimi.

U pana Sylwestra byliśmy trzylata temu. Wówczas z żoną Ma-rianną świętowali 60 - lecie wspól-nego życia. Pisaliśmy więc o ichmałżeńskiej drodze, o dzieciach iwnukach, o pracy. Dziś z radościąmożemy powiedzieć, że państwoJaniszewscy dalej mieszkają wewłasnym mieszkaniu w Górznie,dalej krzątają się w ogrodzie i wdomu, ciągle zaglądają do

pszczół. Najważniejsze, że sąsprawni.

Pan Sylwester urodził się wDrobninie. Miał brata, ale odszedłon w młodości na zawsze, więcwłaściwie jest jedynakiem. Służbęwojskową odbywał w marynarce itam na statku po raz pierwszyspotkał swoją przyszłą żonę. PaniMarianna uczestniczyła wówczasw wycieczce pracowników POHZ.

Ślub wzięli po wojsku pana Syl-westra, w 1952 r. Odtąd cały czasbyli już w Górznie. Mieszkają wtym samym mieszkaniu, do któ-rego wprowadzili się zaraz po ślu-bie. To już 63 lata. W tym domuwychowali trzech synów. A panSylwester zawsze pracował wPOHZ Garzyn. Był ślusarzem, to-karzem, pracował w warsztacie.Na emeryturę przeszedł, kiedyskończył 65 lat. A więc już ćwierćwieku zajmuje się głównie tym, colubi, a najbardziej zawsze cieszyłsię pszczołami. Jeszcze dziś,mimo że pasiekę przejął syn, inte-resuje się pszczelarstwem. Za-gląda do pszczół, czyta fachowepisma, uczestniczy w zimowychprzygotowaniach uli.

Pan Sylwester chętnie opo-

wiada o swoich bliskich. Dwaj sy-nowie z rodzinami mieszkają wGarzynie, a jeden w Górznie. PanSylwester ma też cztery wnuczki ijednego wnuka. Doczekał się rów-nież trzech prawnuczek. Jestszczęśliwy, gdy odwiedzają ich wrodzinnym domu. Cała rodzinachętnie pomaga rodzicom, choćoni sami pragną jak najdłużej byćsamodzielni. Pan Sylwester mówi,że póki sił starczy, będzie chodził,sprzątał, nawet przekopie kawałekogródka. Wtedy czuje się najlepiej.Po prostu lubi być w ruchu. Jestpogodny, uśmiechnięty. Widać, żerazem z żoną przeżywają spo-kojne dni. Oby mieli ich jeszcze jaknajwięcej. Chcielibyśmy odwiedzićpana Sylwestra również wtedy gdykończyć będzie 100 lat.

Wydawca: Gminne Centrum Kultury w Krzemieniewie, ul. Zielona 6Redakcja: GCK Krzemieniewo, ul. Zielona 6, tel. 65 536 06 77Skład: HALPRESS, ul. Ostroroga, 64-100 Leszno - www.halpress.euDruk: TRANSMAR LesznoRedaktor naczelny: Halina SiecińskaPrzesyłanie materiałów do gazety: www.gazeta.halpress.eu/dodaj

Życie Gminy Krzemieniewo

Nakład 1.300 sztuk

Page 7: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 136 - Grudzień 2015

ObchodzimyimieninyGenowefa - 3 IImię Genowefa ma romańsko -

germańskie pochodzenie. Składasię z dwóch słów: geno - czyli ród,gatunek oraz wifa - kobieta. Całośćto kobieta szlachetnego rodu. Ge-nowefa to imię patronki Paryża iksiężniczki brabanckiej, żony pala-tyna reńskiego Zygfryda, bohaterkiludowych legend, kilku sztuk teat-ralnych i jednej opery. Genowefajest kobietą o twardym charakterze.Nie wypuszcza tego, co trzyma wrękach. Jest władczynią, która musibronić swoich poddanych, współ-cześnie męża i dzieci. Jest idea-listką. Jej kolorem jest czerwień,rośliną gruszka, zwierzęciem lam-part, liczbą czwórka, a znakiem zo-diaku Byk. Imieniny obchodzi także:5 stycznia, 16 kwietnia i 9 listopada.

W naszej gminie mieszkają 24Genowefy. Najstarsza ma 92 lata ijest mieszkanką Krzemieniewa.Natomiast najmłodsza mieszka w

Fabian - 20 IFabian to mężczyzna bardzo

impulsywny i wybuchowy. Nie na-leży z niego żartować, gdyż możesię śmiertelnie obrazić, a nawetzezłościć. Nierzadko w ten sposóbzraża do siebie ludzi, nawet tych,na których mu zależy. Tymczasemjest w porządku wobec innych.Bardzo dba, aby zachowywać sięuczciwie i fair. Swych najbliższychnigdy nie zdradzi i nie zrobi imkrzywdy. Jest lubiany mimo swoichwad. Ludzie cenią go za dążeniedo sprawiedliwości i za to, że sta-wia sprawy jasno, nie mataczy.Jego kolorem jest szary, roślinąostrokrzew, zwierzęciem kaszalot,liczbą 6, a znakiem zodiaku Ryby.

W gminie Krzemieniewomieszka tylko 7 Fabianów. Trzechpanów o tym imieniu mieszka wPawłowicach, dwóch w Bojani-

Genowefa Biernaczyk z Garzyna

Fabian Firlej z Pawłowic

+ + + + + POŻEGNANIE + + + + +W ostatnich tygodniach w naszej

gminie na zawsze odeszli:

19. 11 - Stanisława Patelka, Kociugi24. 11 - Zofia Rosadzińska, Krzemieniewo24. 11 - Jan Siniecki, Krzemieniewo25. 11 - Franciszek Wróblewski, Pawłowice29. 11 - Pelagia Szubert, Oporowo02. 12 - Krystyna Matuszewska, Drobnin

Hersztupowie i tuż przed świętamibędzie miała 52 lata. Wszystkimpaniom Genowefom życzymy dłu-gich lat życia i spokoju oraz zdro-wia. W Krzemieniewie i Garzyniemieszkają po 4 Genie, w Oporowiei Pawłowicach - po 3, w Nowym Be-lęcinie, Karchowie i Oporówku - po2 oraz w Brylewie, Bojanicach,Drobninie i Hersztupowie - po jed-nej.

cach, a po jednym w Garzynie iKociugach. Najstarszy - z Garzyna- ma 29 lat, a najmłodszy - z Pa-włowic - urodził się przed pięciomamiesiącami. Wszystkim życzymysamych dobrych dni w życiu.

[ 7 ]ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Procent dla potrzebujących

Anita Stawińska z Pawłowiculegła wypadkowi samochodo-wemu. Od wielu lat leży, nie rea-guje, nie ma kontaktu ze światem.Opiekuje się nią oddana bez resztymama. Anicie najbardziej potrzebnajest rehabilitacja, by walczyć o jejmięśnie. Tylko wtedy można ją pod-nosić, karmić, pielęgnować. Jeśliwięc chcemy pomóc Anicie,wpiszmy na zeznaniu PIT:Fundacja Pomocy OsobomNiepełnosprawnym "Słoneczko"KRS0000186434 z dopiskiem "Naleczenie i rehabilitację Anity Sta-wińskiej".

Mikołaj Ratajski z Krzemie-niewa ma chorobę genetyczną, zktórą na świecie boryka się tylko 16osób. Cierpi na zaburzenia kwa-sowo - zasadowe w organizmie, conarusza układ nerwowy, powodujeniedokrwistość, kłopoty z sercem,ciśnieniem, mową. O życie walczyod urodzenia. A z nim cała rodzina.Mikołajkowi możemy pomóc wpisu-jąc w PIT: Fundacja Dzie-ciom "Zdążyć z Pomocą",KRS0000037904 z dopiskiem"814 Ratajski Mikołaj darowiznana pomoc i ochronę zdrowia".

Piotr Bartkowiak z Krzemie-niewa przeszedł potworne cierpie-nie. Walczył z chorobą przez wielemiesięcy i, jak sam mówi, kilka razy"odchodził" na drugą stronę. Miałprzeszczep wątroby, walczył z ra-kiem. Do końca życia będzie brałleki, a co kilka miesięcy musi pod-dawać się kontroli lekarzy z kliniki wWarszawie. Jeśli chcemy pomócmu w niemałych wydatkach na po-wrót do codzienności, napiszmy wPIT: Dolnośląska Fundacja Roz-woju Ochrony Zdrowia "TROPI",KRS0000050135 z dopiskiem"Dla Piotra Bartkowiaka".

Marcin Cieśla z Krzemieniewaod zawsze porusza się na wózku.Wiele miesięcy, a nawet lat spędził

w szpitalu. Teraz jest w domu, alemusi dużo ćwiczyć, usprawniaćmięśnie, starać się poruszać na tyle,ile można. Dla niego najważniejszajest rehabilitacja, no i walka o to, bynie dopuścić do innej choroby. Mar-cinowi możemy oddać swój procentpodatku wpisując: Funda-cja Pomocy Osobom Nie-pełnosprawnym "Słoneczko",KRS0000186434 z dopiskiem "Naleczenie i rehabilitację MarcinaCieśli".

Ignacy Zieliński z Krzemie-niewa ma dopiero cztery i pół roku.Urodził się po 26 tygodniach ciąży iważył zaledwie 935 gramów. Miałniewydolność oddechową, niedo-mkniętą zastawkę serca, niemal"nieczynne" mięśnie, słaby wzrok.Bardzo cierpiał. Ignaś przeżył skom-plikowaną operację, a potem go-dziny bardzo bolesnej rehabilitacji.Ciągle leczy zastawkę, walczy o po-garszający się wzrok, korzysta z za-biegów. Jeśli chcemy pomócmałemu Ignasiowi, wystarczy w PITwpisać: KRS0000037904 z dopi-skiem 17236 Zieliński Ignacy.

Bartek Jankowski z Pawłowicurodził się pięć lat temu. Rodzice zprzerażeniem dowiedzieli się, że maniewykształconą dużą częśćmózgu. Bartuś nie chodzi, nie sie-dzi, nie utrzymuje główki w pionie.Nie potrafi też jeść, nie mówi, praw-dopodobnie nie widzi dobrze. Dlamamy maleństwa nie ma nic waż-niejszego niż opieka nad chorymdzieckiem i walka o każdy jego po-godniejszy dzień. Miłość dodaje jejsił. Bartuś przede wszystkim po-trzebuje rehabilitacji: i w domu, i wgabinecie. A poza tym leków, wyjaz-dów do poradni, hipoterapii. Walkao Bartusia na pewno trwać będzielatami. Jeśli w tej walce chce-my pomóc, to wpiszmy:KRS0000050135 z dopiskiemGRZECHOTKA.

Jak co roku ten tekst adresujemy do wszystkich, którzy już wkrótcebędą składać swoje zeznania podatkowe. Jeden procent należnych po-datków przekazać bowiem możemy na rzecz osób, które walczą z cho-robą i bólem. Te pieniądze są im potrzebne przede wszystkim narehabilitację, ale także na leki, środki opatrunkowe, wyjazdy do sana-torium i tak dalej. Rodziny doświadczone nieszczęściem bliskich nie sąw stanie w pojedynkę uporać się z tak ogromnym wydatkiem. Potrze-bują naszego wsparcia i naszej wrażliwości. A nas nic to nie kosztuje.Wystarczy przecież w zeznaniu podatkowym wpisać tylko nazwę fun-dacji, dla której przeznaczamy jeden procent naszego podatku oraznumer KRS. W odpowiedniej rubryce PIT jest na to specjalne miejsce.Aby państwu ułatwić to zadanie, przypominamy, kto w naszej gminiepotrzebuje takiej pomocy. Są to osoby chore, niepełnosprawne, cier-piące. Dla nich liczy się każda złotówka. Często właśnie z tych wpłatmogą wykupić kolejny turnus rehabilitacyjny czy niezbędny sprzęt doćwiczeń. Dzięki temu udaje im się zmniejszyć cierpienie i ból, oderwaćna chwilę od trudnej codzienności. Pamiętajmy o tym. Wszyscy obda-rowani bardzo za pomoc dziękują.

Page 8: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 136 - Grudzień 2015

[ 8 ] ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Ołtarz Anioła Stróża wróci Cztery miesiące temu pisaliśmy na łamach naszej gazety, że parafia-nie rozpoczęli konserwację ołtarzy w kościele w Oporowie. W czer-wcu boczny ołtarz Anioła Stróża został rozebrany i przewieziony dopracowni konserwatorskiej w Plewiskach pod Poznaniem. Dziś wróciłjuż na swoje miejsce i zachwyca wiernych. Jest piękny i pełen blasku.Naprawdę rozświetla świątynię.

Oporowski kościół ma prze-piękny zabytkowy ołtarz główny idwa ołtarze boczne z barokowąsnycerką, zespołem rzeźb i obra-zami olejnymi. Wszystkie pocho-dzą z XVII wieku, są drewniane ibogato zdobione. Nigdy jednak niebyły konserwowane. Przez stuleciacoraz bardziej traciły na świetno-ści.

- Kościół w Oporowie ma pra-wie czterysta lat - mówi ksiądzproboszcz Paweł Kamza. - Kilkapokoleń parafian dbało o to, abyzachował wszystkie elementy wy-stroju. To dziś jeden z najcenniej-szych zabytków kultury wWielkopolsce. I jeden z najpięk-niejszych Domów Bożych.

Kiedy z parafią żegnał sięksiądz Czesław Górzny, przekazałnastępcy wiadomość, że przez latazbierał fragmenty rzeźb, które od-padały od ołtarzy. Zwyczajnie kru-szyły się, niszczały. Nie było na torady. Parafianie też wspominają,że kiedy przystrajali ołtarze alboczyścili je, natrafiali na kruche ele-menty. Wydawało się, że ołtarze"odchodzą" na ich oczach. A kon-serwator zabytków napisał wprost:"Pozostawienie ich w takim staniegrozi uszkodzeniem, a możenawet bezpowrotnym zniszcze-niem".

Nikt w parafii nie wyobrażałsobie, aby kościółka w Oporowiemogło kiedykolwiek zabraknąć.

- Jedyną radą na to było rozpo-

częcie prac konserwatorskich -mówi parafianka Andżelika Bo-rowczyk - Kucza. - Tylko w tensposób uratujemy świątynię. Niezrobimy tego w ciągu roku czydwóch, ale kolejno przywracać bę-dziemy blask ołtarzy, a potem po-jedynczych zabytków. Ogromnąwartość mają przecież także ob-razy, chrzcielnica, świeczniki, poli-chromie ścienne i wiele innych. Tobędzie zadanie na co najmniejpiętnaście, dwadzieścia lat.

Parafianie rozpoczęli od bocz-nego ołtarza Anioła Stróża. Wyda-wało się, że ten ołtarz jest wnajgorszym stanie i najpilniej wy-maga konserwacji. Dziś wiedząjuż, że stan pozostałych jest po-dobny. Okazało się, że około 60proc. całego zabytku wymagałoodrestaurowania. Przede wszyst-kim każdy element trzeba byłopoddać gazowaniu, aby pozbyć siędrewnojadów. Potem zdejmowanonałożone przez dziesięcioleciafarby. Niektóre części ołtarza byłymalowane nawet siedem razy.Konserwator dotarł do pierwotnychzłoceń i kolorów. Odrestaurowałkażdy brakujący element i zakon-serwował wszystkie. Na nowo na-łożył też złocenia.

W poniedziałek, 30 listopada,ołtarz Anioła Stróża wrócił do ko-ścioła w Oporowie. Wygląda takjak przed wiekami.

- Z ratowaniem ołtarzy niemożna czekać - dodaje ksiądz pro-

boszcz. - Teraz wiemy już, żewszystkie cenne, drewnianerzeźby mogą się po prostu rozsy-pać. Czasem mam wrażenie, żeprzy silnym podmuchu lub przyprzejściu setki osób przez świąty-nię ołtarze mogą się zsunąć. Takiesą kruche. Na szczęście ołtarzAnioła Stróża jest już bezpieczny.Teraz kolej na następne.

Parafia Oporowo ma zaledwie650 wiernych. Sami nigdy nie da-liby rady sfinansować konserwacjizabytku. Muszą liczyć na pomoc.Na pierwszy ołtarz pieniądze do-stali od konserwatora zabytków imarszałka województwa wielko-polskiego. Kilka tysięcy złotychprzekazała Rada Gminy. Kilkana-ście tysięcy zebrali z własnych dat-ków. I te ostatnie liczą sięogromnie. Wierni co miesiąc prze-znaczają bowiem po kilkanaścieczy kilkadziesiąt złotych na ten cel.Kto ile może. W ten sposób inte-grują się, mają cel, który łączy ichnie tylko w sprawach materialnych,ale także duchowych. Tego niemożna przecenić. Zbliża ich prze-cież do siebie świątynia, modlitwa.Codziennie przed mszą świętą pa-rafianie odmawiają różaniec. Rów-nież w intencji darczyńców, zpodziękowaniem za pomoc.Ksiądz proboszcz mówi, że tawspólnota jest najważniejsza.

Koszt konserwacji ołtarzaAnioła Stróża wyniósł 90. 000 zł.Już wiadomo, że drugi ołtarzboczny kosztować będzie niecowięcej. Parafianie napisali wniosekdo ministra kultury i dziedzictwanarodowego o dofinansowanie za-dania. Sami zebrać muszą co naj-mniej 20 proc. kosztów. Będą więcdalej zbierać pieniądze, zwracaćsię o wsparcie do firm i urzędów,organizować różne przedsięwzię-cia. Właśnie teraz sprzedająksiążkę pt. "Kronika Oporowska"Elżbiety i Jerzego Kownackich. Au-torzy pozwolili na jej dodruk bezwynagrodzenia dla siebie. Całyzysk ze sprzedaży zasili więckonto remontu.

- Jesteśmy wdzięczni każ-demu, kto nam pomaga - dodajeksiądz Kamza. - Liczy się każdaprzekazana złotówka. Dziękuję pa-rafianom, radnym, sołtysom, pra-cownikom Urzędu Gminy, państwuKownackim i wszystkim, dla któ-

rych nasz kościół jest częścią wspólnegodziedzictwa. Ratujemy go przecież dlanaszych dzieci, wnuków, prawnuków.

Budowa kościoła w Oporowie rozpo-częła się w 1637 r. z fundacji Stanisławaz Bnina. Za niecałe dwa lata obchodzićwięc będziemy 380 - lecie położenia ka-mienia węgielnego tej budowy. Parafia-nie chcieliby tę rocznicę uczcićodrestaurowaniem wszystkich trzechołtarzy. To byłby najpiękniejszy prezentdla wiernych i dla Boga. Rozmawialiśmyo tym z kilkoma mieszkańcami Oporowa.Ksiądz proboszcz zaprosił na spotkanie:Barbarę Poprawską, Annę Leśniarek,Katarzynę Sołtysiak, Henryka Leśniarkai oczywiście Andżelikę Borowczyk -Kuczę z mężem. Mówi, że są to osoby,które nigdy nie odmówią prośbie opomoc dla parafii. Takich ludzi jest dużowięcej. Dzięki nim udało się zorganizo-wać w kościele stoisko z książkami o te-matyce religijnej, pielgrzymkę doCzęstochowy, stronę internetową o pa-rafii, wiosną będą filmy i koncerty lite-racko - muzyczne w kościele, wkrótcewyjazd do Łagiewnik, Wadowic i Kra-kowa. Parafia po prostu tworzy wspól-notę.

I nie sposób nie mówić o tym, co naj-ważniejsze. Kilka dni temu parafia ob-chodziła odpust w swoim kościele pw.Najświętszej Marii Panny Niepokalanie

Page 9: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 136 - Grudzień 2015

[ 9 ]ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

ił do kościoła

Poczętej. Tego dnia rozpoczęła się pe-regrynacja obrazu "Jezu Ufam Tobie".Gościć on będzie w każdym domu wczasie przeżywania Roku Miłosierdzia.Co tydzień wierni uczestniczą w adora-cji Najświętszego Sakramentu, a wkażdy pierwszy piątek miesiąca w ado-

racji Wynagrodzenia Najświęt-szemu Sercu Jezusa. Codzienniebiorą  udział w mszy świętej i ró-żańcu. Teraz także przy odrestau-rowanym ołtarzu Anioła Stróża.Jego pięknem są wręcz wzruszeni.

- Zapowiadaliśmy, że nie udasię zakonserwować obrazów ztego ołtarza - wyjaśnia pani An-dżelika. - Tymczasem pieniędzystarczyło także na to. Do prac kon-serwatorskich przewieziemy jużtylko mensę. No i przygotowujemysię do remontu drugiego ołtarzabocznego.

A w międzyczasie zwyczajnieżyją codziennością parafii. Założylinowe nagłośnienie wewnątrz ko-ścioła i na zewnątrz. Pani KasiaSołtysiak pięknie prowadzi kro-nikę. Razem ze szkołą zorganizo-wali przekazywanie paczek dlapotrzebujących. Zamierzają teżubiegać się o uznanie terenuwokół kościoła za zabytek. Wów-czas mogliby zwracać się o dofi-nansowanie na remonty iutrzymanie nagrobków wokółświątyni. Spoczywają tam zasłu-żeni dla Polski i regionu miesz-kańcy. Wszyscy wiemy, że tomiejsce na swój ostatni spoczynekwybrał też proboszcz CzesławGórzny. Byłby szczęśliwy wiedząc,że jego kościółek odzyskuje dawnyblask. A może wie?

Zaledwie pięć miesięcy temurozpoczęto konserwację ołtarzy wkościele w Oporowie, a już jeden znich jest gotowy. W sierpniu pisa-liśmy, że kościół woła o pomoc.Dziś możemy powiedzieć, że tępomoc otrzymuje. To najpiękniej-szy bożonarodzeniowy prezent.

HALINA SIECIŃSKA

Mikołajki

W Oporówku 4 grudnia dzieci przyszły do szkoły w mikołajkowychczapkach. Wysłuchały historii Świętego Mikołaja oraz odebrałyupominki.

W Górznie uczniowie uczestniczyli w imprezie pod nazwą "Grud-niowe czytanie z Mikołajem". Były więc bajki, ale także prezentydla wszystkich dzieci. Brakowało tylko śniegu.

Święty Mikołaj odwiedził także dzieci w szkole w Pawłowicach.Tym razem przyniósł uczniom mandarynki.

A już na koniec podajemy adres strony internetowej, na której znaleźćmożna wszystkie informacje o parafii - www.oporowo. archpoznan. pl oraznumer konta, na które można wpłacać pieniądze na konserwację ołtarzy -(PZN) konto 50 2030 0045 1110 0000 0402 5190.

Page 10: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 136 - Grudzień 2015

N A S Z G K Sd o d a t e k k l u b u

Czas podsumowań

Redaguje:Damian Marciniak

[ 10 ] ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Mijający rok był bardzo udany dla grup młodzieżowych MTS - u Pawłowice.

Po krótkim odpoczynku od roz-grywek ligowych i treningów, pod-opieczni trenera Kuczyka wznowiązajęcia 16 stycznia. W planie jestrozegranie 8 sparingów. Pierw-szym przeciwnikiem będzie SpartaMiejska Górka (31 stycznia). Ko-lejni sparingpartnerzy to: KoronaWilkowice, KS Ludwinowo, Pro-mień Krzywiń (2 razy), Kania Go-styń, Rydzyniak i PKS Racot.Trener planuje wystawiać połą-czone siły drużyn seniorów i junio-rów. A już 12 marca w III rundziePucharu Polski spotkamy się z KSLudwinowo.

Zespół "trampkarza" (roczniki2001/2002) zajął na koniec rundy2. miejsce w grupie mistrzowskiej ijako jedyny pokonał silną ekipęKani Gostyń. Trener Kuczyk pod-kreśla, że pod względem piłkar-skim ta drużyna zaprezentowałasię najlepiej ze wszystkich ekipMTS - u.

Mimo iż większość chłopakównie może pochwalić się dobrymiwarunkami fizycznymi, to umiejęt-ności techniczne są już zdecydo-wanie ich mocną stroną. Zespółma silną linię ataku i pomocy, alemusi popracować nad defensywą.Drużyna osiąga lepsze wyniki nawłasnym boisku niż na wyjazdach.Bardzo dobrą rundę rozegrał ErykAndrzejak, a wielkim pozytywemjest "odkurzenie" dla zespołu nie-zwykle utalentowanego DawidaKowalczyka. W ostatnich tygod-niach piłkarze "trampkarza" spra-wili miły prezent wszystkim swoimsympatykom, wygrywając bezape-

lacyjnie Turniej Mikołajkowy w Pa-kosławiu. Królem strzelców tej im-prezy został nie kto inny, jak DawidKowalczyk, który zdobył 10 bra-mek. Warto dodać, że ta drużynagrała w lidze zaledwie 13 zawodni-kami, gdyż liczba piłkarzy z tychroczników jest w klubie bardzoograniczona.

Zespół w kategorii wiekowej"młodzik" (roczniki 2003/2004)zajął w swojej grupie mistrzowskiej5. miejsce, doznając tylko 2 pora-żek w 11 meczach. Zawodnicy z tejekipy wszelkie piłkarskie braki nad-rabiają zgranym kolektywem. Na-turalnie najlepszym strzelcem jestDobrusia Skorupska, której przy-patruje się już trenerka kadry Pol-ski. Jest to typowy zespół "podmecz", który dostosowuje się dopoziomu gry przeciwnika, z którymrozgrywa dane spotkanie. Na wy-różnienie z całą pewnością zasłu-żył utalentowany bramkarzMateusz Włodarczyk.

Również w grupie mistrzow-skiej swoje mecze rozgrywali pił-karze z kategorii "orlik" (roczniki2005/2006), którzy po rundzie je-siennej zajmują 5. miejsce wstawce 12 zespołów. Drużynę"ciągnął" bramkostrzelny WojtekWłodarczyk. Trener podkreśla, żeekipa ta osiągnęła jak na swój po-tencjał bardzo dobry wynik. Wartoodnotować, iż bardzo fajnie rozwijasię w tej grupie druga z dziewczy-nek grających w MTS-ie ZuzannaŚniegucka z Kociug, która na jed-nym z turniejów halowych zdobyłajuż tytuł najlepszego strzelca.

Najmłodszymi piłkarzami wstrukturach MTS-u Pawłowice sązawodnicy grupy "żaków". Przedtymi sympatycznymi adeptami fut-bolu jest jednak jeszcze sporonauki piłkarskiego rzemiosła, choćentuzjazmu i radości z gry w piłkęnie można im odmówić.

Przypomnijmy jeszcze, że tre-ner Robert Kuczyk prowadzi rów-

nież bezpośrednie zaplecze dru-żyny seniorskiej GKS-u Krzemie-niewo, czyli chłopaków z zespołu“juniora”. Zakończyli oni rundę na2. miejscu, ale szkoleniowiec pod-kreśla, iż w tym przypadku czujespory niedosyt, gdyż jego pod-opieczni powinni w cuglachwygrać swoją grupę. Do niezreali-zowania celu w głównej mierzeprzyczyniły się dwa ostatniemecze, w których mimo strzeleniaprzeciwnikom łącznie 7 goli, obaspotkania zakończyły się naszymiporażkami. Chłopaków stać zpewnością na więcej, co powinnipokazać już w meczach wiosen-nych.

Zuzanna Śniegucka corazlepiej poczyna sobie w ze-spole młodzieżowym MTS-u.

Turniej Mikołajkowy Rodzice najmłodszych piłkarzy GKS - u Krzemieniewo, czyli pod-opiecznych trenera Sebastiana Niedzieli, zorganizowali II Turniej Miko-łajkowy, który rozegrany został w sali sportowej szkoły w Drobninie.

Do turniejowej zabawy zapro-szono: Piasta Poniec, KS Ludwi-nowo, Młodą Polonię AstromalLeszno, Polonię 1912 Leszno,Kanię Gostyń i ZjednoczonychPudliszki. GKS Krzemieniewo wy-stawił tym razem dwie drużyny. Pokilkugodzinnych, przepełnionychemocjami i walką bojach roze-grano mecz finałowy, w którym ze-spół GKS II Krzemieniewo musiałuznać wyższość KS Ludwinowo,przegrywając 0:1.Trzecie miejsceprzypadło zespołowi Młodej Polo-nii Astromal Leszno. Drugi zespółgospodarzy, GKS I Krzemieniewo,zajął ostatecznie 5. miejsce. Wię-cej informacji i zdjęć z tej imprezymożna znaleźć na portaluLeszno24 / zakładka Krzemie-niewo.

Przypomnijmy, że pod okiemSebastiana Niedzieli na Orliku wKrzemieniewie trenują dwa ze-społy młodzieżowe.

Drużyna w kategorii wiekowej

"młodzik" grała w grupie mistrzow-skiej, w której po rundzie jesiennejzajmuje co prawda dopiero 9.miejsce, ale trzeba zaznaczyć, iżjest to najmłodszy zespół w całej li-gowej stawce. Trener mimowszystko nie kryje zadowolenia zeswoich chłopaków, ale stanowczopodkreśla, że mogło być lepiej, ajego zawodników przy większejpracy stać na zdecydowanie lepsze

wyniki. Warto też wspomnieć, iż pozaciętym meczu z liderem tych roz-grywek, czyli Kanią Gostyń, w któ-rym GKS minimalnie przegrał 1:2, zobozu gostynian dało się słyszećwiele pochwał pod adresem naszejdrużyny. Utytułowani przeciwnicyuznali ją za najtrudniejszego prze-ciwnika, z jakim przyszło im zagraćw lidze.

Najmłodsi piłkarze należą dodrużyny "orlików" i są to chłopacy zroczników 2005 i 2006, choć w ka-drze znajdują się również urodzeniw 2008 r. Zespół ten gra w grupieregionalnej, w której na koniec je-sieni zajmuje pierwsze miejsce z 21punktami na koncie i 52 strzelonymi

bramkami. Chłopacy wygrali aż 7spotkań - w tym 13 : 0 z Kormora-nem Święciechowa, a doznali tylkojednej porażki w początkowej fazierozgrywek z Piastem Poniec, która- zdaniem trenera - była spowodo-wana jeszcze niedostatecznymzgraniem drużyny.

Sparingi

Turniej Mikołajkowy zakończył się sukcesem organizacyjnym i spor-towym młodzieżowców GKS-u Krzemieniewo i ich rodziców.

Page 11: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 136 - Grudzień 2015

[ 11 ]ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWOWyróżnienie dla Pauliny

Paulina Ratajczak, uczennicaklasy I gimnazjum Zespołu Szkółw Pawłowicach, zajęła II miejscew powiatowym konkursie pt. "Niedaj szansy AIDS", zorganizowa-nym przez Powiatową StacjęSanitarno - Epidemiologiczną wLesznie. Zadaniem uczestnikówbyło wyko- nanie fotografii na

temat "Uzależnienia sprzyjająHIV". Praca Pauliny bardzo spo-dobała się komisji i została nagro-dzona. Uroczystość wręczenianagród i dyplomów, którą za-szczyciło wielu dostojnych gości,odbyła się 17 listopada w siedzi-bie PSSE w Lesznie.

Paulinie gratulujemy!

Dzień Pluszowego Misia obchodziły też dzieci z Oporówka.Uczniowie klasy I przynieśli do szkoły swoje ulubione misie. Otrzy-mały za to słodkie ciasteczka, oczywiście w kształcie miśków. Byłykonkursy, tańce i zabawy.

Święta Bożego Narodzenia coraz bliżej. Z tej okazji uczniowie klasII a i III z Pawłowic pod opieką H.Tobółki i M. Ratajczak uczestni-czyli w programie "Kulinarne przygody - świąteczne pierniczki",podczas którego każdy uczestnik wykonał pyszne, aromatycznepierniki. W czasie zajęć uczniowie samodzielnie przygotowywaliciasto, piekli i dekorowali według własnych pomysłów. Każdyuczestnik mógł zabrać pierniczki ze sobą, by aromatem i smakiemuświetniły świąteczny czas w domu.

Dzień TolerancjiDzień 16 listopada - Międzyna-

rodowy Dzień Tolerancji - w szkolew Drobninie upłynął pod hasłem "Ztolerancją za pan brat, łatwiej idziesię przez świat". W każdej klasiepodczas godziny wychowawczejrozmawiano na temat tolerancji inietolerancji, akceptacji i agresji,rasizmu, przemocy i dyskryminacji.Mówiono o uwrażliwieniu społe-czeństwa na wszelkiego rodzajuprzejawy nietolerancji i dyskrymi-nacji, przypominano, że każdyczłowiek zasługuje na szacunek i

akceptację, bez względu na po-chodzenie, kulturę, religię orazszukano głębszych przyczyn ichbraku. Takie spojrzenie kształtujedobre postawy szczególnie wśróddzieci i młodzieży szkolnej. Tłemtych klasowych dyskusji były za-machy w Paryżu. Każdy zespółklasowy opracował plakat wraz zhasłem na ten temat. Praceuczniów zostały przedstawione nagazetce szkolnej. Niektóre z nichpokazują ciekawe spojrzenie naposzanowanie cudzych poglądów.

Zakończenie projektuPrzed miesiącem pisaliśmy, że w

szkole w Nowym Belęcinie trwarealizacja projektu podnazwą „Gmina Krzemieniewo w ma-tematycznym obiektywie”. Właśnieteraz projekt zakończono, a ostatniezajęcia odbyły się 13 listopada. Braliw nim udział uczniowie z klas IV - VI

szkoły podstawowej, a koordyna-torką  projektu była nauczycielkaIwona Kubasik. Pomagali także inninauczyciele oraz rodzice. Szcze-gólne podziękowanianależą się Wojciechowi Kozicy i Sła-womirowi Mrozkowi oraz nauczy-cielom: Elżbiecie Walczewskiej,

Izabeli Kubackiej, Marice Jaruzel,Robertowi Juskowiakowi, Mikoła-jowi Patelce oraz dyrektorowi Miko-łajowi Kulczakowi. Projektdofinansowała Fundacja mBanku.

Na zakończenie projektu ucznio-wie wzięli udział w grze terenowej.Każda z ośmiu drużyn, wyposażonaw kompas i wskazówki, wyruszyłana pokonywanie trasy. Po drodzeuczniowie wykonywali zadania, ob-liczali odległości, korzystali ze skali,

rozwiązywali krzyżówkę. Po podli-czeniu punktów oficjalnie podsumo-wano cały projekt i wręczono drobneupominki. A powiedzmy jeszcze, żew czasie trwania projektu, a więcprzez kilka tygodni, uczniowie reali-zowali bardzo ciekawe zadania.Między innymi tworzyli wykresy imapy topograficzne, robili gry plan-szowe, spotykali się  z ciekawymiludźmi. W projekcie uczestniczyło53 uczniów.

Page 12: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 136 - Grudzień 2015

[ 12 ] ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Konkurs o AIDSW ramach obchodów Świato-

wego Dnia AIDS uczniowie zGimnazjum w Drobninie w ponie-działek 30 listopada, podczaszajęć z wychowawcą obejrzeli pre-zentację pod tytułem "HIV/AIDS",przygotowaną przez pedagogaszkolnego - Elżbietę Juskowiak.Uczniowie poznali między innymiodpowiedzi na pytania: Co to jestHIV, a co to jest AIDS? Jak docho-dzi do zakażenia HIV i jak go unik-nąć? Ilu Polaków dotyczy tenproblem od początku epidemii?

We wtorek, 1 grudnia, gimnaz-jaliści na znak solidarności z oso-bami żyjącymi z HIV i AIDSprzypięli czerwone wstążeczki.Wszyscy uczniowie wzięli teżudział w konkursie na temat wirusaHIV i choroby AIDS (czyli zespołunabytego upośledzenia odporno-

ści). Konkurs przeprowadziły: nau-

czycielka wychowania do życia wrodzinie - Wiesława Janiszewskaoraz nauczycielka biologii - Mar-lena Gabler.

Wyniki konkursu: * Pierwsze miejsce (maksy-

malna liczba punktów 10/10) Jakub Karolczak (klasa II B) i

Mateusz Glapiak (klasa III A) * Drugie miejsce - 9 punktów Wojciech Brzeskot (klasa I A),

Artur Gurga, Patrycja Hauza, Klau-dia Loman (klasa III A), AgnieszkaKamieniarz (klasa III B)

* Trzecie miejsce - 8 punktów Klaudia Andrzejewska, Zofia

Maciejczyk, Paula Nawrocka(klasa II A), Dawid Neumann(klasa III A), Miłosz Zajdel (klasa IIIB)

Dnia 8 grudnia Wróbelki z Przedszkola w Garzynie wybrały się nawycieczkę do Izby Regionalnej w Pawłowicach. Dzieci poznałyzwyczaje i tradycje bożonarodzeniowe, dowiedziały się kilku cie-kawych rzeczy: m. in. jak dawniej obchodzono święta Bożego Na-rodzenia, poznały tradycję 12 potraw na wigilijnym stole itd. Zrobiłyprzepiękne ozdoby świąteczne, przygotowane przez panie Monikęi Bogunię, przystroiły choinkę w papierowe renifery i Gwiazdorki!

Świąteczny kiermaszW szkole w Garzynie odbyło się

przedświąteczne spotkanie rodzi-ców i przyjaciół szkoły oraz przed-szkola. Uczniowie i przedszkolacyprzygotowali dla gości piękneozdoby i stroiki bożonarodzeniowe.Sprzedawali je pod okiem Samo-rządu Uczniowskiego oraz człon-ków Rady Rodziców. Wszystkieprace zostały sprzedane, a pienią-

dze przeznaczone będą na po-trzeby dzieci. W podziękowaniu zakolejne dobre serca i otwarte port-fele uczniowie zaprezentowaliświąteczny program artystyczny.Były piosenki, tańce i wiersze orazbetlejemska stajenka, Święta Ro-dzina, kolędy. Na koniec uczest-nicy kiermaszu składali sobieżyczenia.

Życie GminyKrzemieniewow internecie

Mamy dobrą wiadomość dlamieszkańców gminy, którzychcieliby znaleźć naszą gazetę winternecie. Otóż zamieściliśmyna stronie:www.gazeta.krzemieniewo.plwszystkie numery "Życia…" wy-dane od 2004 r. Aktualnie jest 135numerów miesięcznika. Kolejnezamieszczać będziemy na bie-żąco, zawsze miesiąc po ich wy-daniu.

Uczą się pomagać

W dniu 7 grudnia uczniowieklas I - III oraz oddziału przed-szkolnego szkoły w Pawłowicachuczestniczyli w przedstawieniu,zorganizowanym w ramach obcho-dów Międzynarodowego Dnia Wo-lontariusza. Treściąprzedstawienia była podróż pol-skich dzieci do Afryki z pomocą hu-manitarną. Oczywiście całościtowarzyszyła oprawa muzyczna itaneczna przygotowana przez pa-włowickich wolontariuszy. W tymdniu, także podczas przerw,uczniowie sprzedawali za symbo-liczną kwotę słodkości przygoto-wane przez rodziców. Młodzieżwykazała się wielką odpowiedzial-nością i zaangażowaniem. Dochódz akcji wyniósł 400 zł i zostanie wcałości przeznaczony na zakup ko-szulek dla wolontariuszy. Opie-kunki wolontariatu M. Ratajczak i T.Górczak dziękują za pomoc rodzi-com, wolontariuszom, MarioliWięckowiak oraz uczniom odpo-wiedzialnym za radiowęzeł iwszystkim, którzy wsparli akcję.

Po raz kolejny w Zespole Szkół w Górznie zorganizowana zostałazabawa andrzejkowa połączona z wróżbami. Andrzejki są obcho-dzone 30 listopada. Jest to wieczór wróżb oraz wigilia świętegoAndrzeja, patrona Szkocji, Grecji oraz Rosji. Pochodzenie an-drzejkowych wróżb prawdopodobnie wskazuje na starożytną Gre-cję. W Polsce w tym dniu w zależności od regionu wróży sięprzyszłość, najczęściej matrymonialną. Do najbardziej znanychwróżb andrzejkowych należy oczywiście lanie wosku na wodęprzez dziurkę od klucza. Wspólna zabawa przy dobrej muzyceprzeplatana była różnorodnymi wróżbami. Gry, zabawy, konkursydostarczyły uczniom wiele radości.

Page 13: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 136 - Grudzień 2015

[ 13 ]ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Aby rozwiązać krzyżówkę, trzeba wpisać w poziome rzędy znaczenie słów.Potem z oznaczonych liter ułożyć hasło.Prawidłowe hasło można wysłać e-mailem. Można też wysłać SMS o treści TC.ZYCIE.rozwiazanie+imie i na-zwisko+adres na numer 71068 (opłata 1,22 zł, regulamin nawww.dotpay.pl). Wśród nadawców prawidłowych odpowiedzi rozlosujemynagrodę. Poprzednie hasło krzyżówki brzmiało: ZŁOTE BARWY JESIENI.Nagrody wylosował Andrzej Ludwiczak z Krzemieniewa. Zapraszamypo odbiór nagrody do GCK w Krzemieniewie.

HOROSKOPBaran 21.03-19.04

W drugiej połowie grudnia przełomw nauce, finansach lub w sprawachurzędowych. Nie pozwól jednak, byktoś wykorzystał Twoją lojalność. Po-zostań przy swoim. Tuż przed świętamidobra wiadomość od bliskiej Ci osoby.

Byk 20.04-20.05Życie osobiste ustabilizuje się, a

wszystkie nieporozumienia uda się wy-jaśnić. Święta przebiegać więc będą wbardzo miłym nastroju. Spodziewaj sięwspaniałego gościa. I przypływu go-tówki.

Bliźnięta 21.05-21.06W pracy natłok pilnych spraw, przy-

gotuj się więc na dodatkowe zajęcia.Niespodzianka w same święta. A tuż poNowym Roku krótki wyjazd służbowy.Zadbaj o zdrowie.

Rak 22.06-22.07Końcówka roku będzie należała do

Ciebie. Uda Ci się zrealizować marze-nia i plany. Pojawi się też propozycja,na którą czekałaś. Nie zapomnij wświęta o kimś, kto zawsze był Ci od-dany. Napisz lub zadzwoń.

Lew 23.07-22.08Przeżyjesz czas podobny do mio-

dowego miesiąca. Będzie romantycz-nie, radośnie, szczęśliwie. Nie wracajdo dawnych urazów. Gwiazdy wróżąpoprawę sytuacji finansowej. Oczekujteż ciekawego spotkania.

Panna 23.08-22.09Masz prawo narzekać na brak

energii. Odpocznij, wybierz się na urloplub krótki wyjazd. Nie przesadzaj zeświątecznymi porządkami. Bliscy spra-wią Ci prawdziwą niespodziankę podchoinką.

Waga 23.09-22.10Praca zejdzie na drugi plan. Teraz

najważniejsza dla Ciebie będzie ro-dzina. Ktoś potrzebuje Twojego wspar-cia. Uważaj na finanse, nie przesadź zzakupami. Skontroluj serce.

Skorpion 23.10-21.11W relacjach rodzinnych staraj się

być miła i wyrozumiała. Zbyt dużadawka krytyki może popsuć kontakty zdziećmi. Wkrótce poznasz kogoś bar-dzo interesującego. To może być w syl-westra.

Strzelec 22.11-21.12Romantycznie zapowiada się druga

dekada grudnia. Partner obdarzy Cięmnóstwem komplementów, ale i złożyciekawą propozycję. W pracy spodzie-waj się premii i ekstra zysków.

Koziorożec 22.12-19.01Dokładnie sprawdzaj wszystkie za-

słyszane informacje. Ktoś może nie-chcący wprowadzić Cię w błąd.Pomyślnie rozwiążesz pewną służ-bową sprawę. A w uczuciach bardzogorąco.

Wodnik 20.01-18.02Gwiazdy sprzyjają nowym znajo-

mościom. Możesz poznać kogoś wczasie świąt lub Nowego Roku. Sko-rzystaj z zaproszeń do spotkań. Będziewspaniały prezent pod choinką. Bliscybardzo Cię zaskoczą.

Ryby 19.02-20.03Dla Ciebie ważna będzie stabiliza-

cja finansowa. Niewykluczone, że za-czniesz rozglądać się za lepiej płatnąpracą. W drugiej połowie grudniaważne spotkanie towarzyskie. Wróciszdo dawnych marzeń.

(: (: HUMOR :) :)Dzieci wybierają zawody akto-

rek, piosenkarzy, strażaków, poli-cjantów. Tylko Jaś mówi, żechciałby zostać Świętym Mikołajem.

- Czy dlatego Jasiu, że roznosiprezenty? - pyta nauczycielka.

- Nie. Dlatego, że pracuje raz wroku.

* * *Spotykają się dwie blondynki i

jedna mówi: - Ty, słuchaj, wiesz, że w tym

roku sylwester wypada w piątek?A na to druga: - Kurczę, żeby tylko nie trzynas-

tego!

Wiecznie zielone gałązki drzewiglastych mają sporo właściwościleczniczych. Leczą ich silnie działa-jące olejki eteryczne, witamina C,przeciwutleniacze, a także substan-cje nazywane naturalnymi antybio-tykami. Stąd wiele naparów,syropów, maści i kropli tworzonychna bazie iglaków. A na kaszel mię-dzy innymi pomoże syrop świer-kowy. Oto przepis na taki syrop:

Dwie garście rozdrobnionychgałązek z igiełkami zalewamyszklanką wrzątku, gotujemy podprzykryciem 10 minut. Przefiltro-wany odwar świerkowy mieszamyze szklanką cukru i połową szklankimiodu, dodajemy sok z cytryny dosmaku i 20 ml rumu, mieszamy.Syrop zażywamy po 1 łyżce kilkarazy dziennie.

Choinka na kaszel

Składniki: 2 kg karpia, 20 dagsuszonych podgrzybków, cebula,masło, sól, pieprz, natka pietruszki,cytryna.

Sposób przygotowania: Rybęwypatrosz, pozostawiając głowę -usuń jednak oczy i skrzela. Dokład-nie umyj, osusz, a następnie natrzyjsolą i pieprzem. Włóż do lodówki nakilka godzin. Grzyby namocz, najle-piej na całą noc. Ugotuj w tej samejwodzie, osącz i posiekaj. Cebulępokrój w kostkę, podsmaż na łyżcemasła. Dodaj podgrzybki, podsmaż,podlej odrobiną wody spod grzybówi duś kilka minut. Dopraw do smakusolą i pieprzem, wymieszaj. Takprzygotowanym farszem napełnijkarpia, zepnij wykałaczkami i za-sznuruj dratwą. Rybę ułóż w bryt-fannie, polej 4 łyżkami roztopionegomasła, ewentualnie podlej wodąspod grzybów. Piecz 50 - 60 minutw 180 stopniach. Podczas piecze-nia 2 - 3 razy podlewaj powstałymsosem. Podziel na dzwonka, ude-koruj natką, podawaj z cząstką cyt-ryny.

* * * Składniki: 1 kg filetów karpia

(bez ości i skóry), 2,5 litra bulionuwarzywnego lub wody, 1 cebula, 3ząbki czosnku, 2 jajka, 1 łyżka gęs-tej śmietany, 1 garść chałki, 1 ły-żeczka soku z cytryny, 1 garśćrodzynek, 3 - 4 listki laurowe, 5 - 6kulek ziela angielskiego, szczyptacukru, sól, biały lub czarny pieprz.

Sposób przygotowania: Ce-bulę i czosnek obierz, posiekaj. Fi-lety 2 - 3 razy zmiel z cebulą,czosnkiem i chałką. Dodaj sól,pieprz, sok z cytryny, cukier i śmie-tanę. Dołóż jajka i rodzynki. Wymie-szaj. Masę podziel na dwie części.Każdą zawiń w gazę, formującrulon. Zwiąż końce. W podłużnymgarnku zagotuj bulion lub posolonąwodę. Dodaj pieprz, listki laurowe iziele angielskie. Włóż rulony, tak bybyły zanurzone. Gotuj około go-dziny. Wyjmij. Gdy przestygną, deli-katnie odwiń z gazy. Zimną rybępokrój w plasterki. Polej sosem ma-jonezowym.

Karp trochę inaczejKRZYŻÓWKA Z NAGRODĄ

Powiedzmy jeszcze, że wierz-chołki gałązek sosny najlepiej zbie-rać od grudnia do marca. Wtedymają one najwięcej żywicy orazłatwo przyswajalnej witaminy C.

1. Kanapa u lekarza2. Rodzaj kamizelki3. W samorządzie wiejskim4. Obraz, jakich mało 5. Rodzaj dzianiny6. Podpowiada w teatrze7. Przejęzyczenie8. Skała na posągi

9. Sielanka10. Miejsce walki11. Skrzypi w drzwiach12. Mebel Madeja13. Łóżko bosmana14. Farma15. Imieniny obchodzi 8 I

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

7 10 23 415 8

2118 3

1719

1126

614 13 1

2 2716 252024 5

12 22 28 9

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14

15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28

Taki świecznik pięknie wygląda iładnie pachnie. Wystarczy ściąćgórę pomarańczy, wyciąć niewielkiotwór i włożyć tam płaskąświeczkę. W skórkę pomarańczywkładamy goździki według włas-nego wzoru. Będzie naprawdęświątecznie.

Page 14: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 136 - Grudzień 2015

[ 14 ] ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

Prawdziwe historie

Bogdana i Basię znałam od za-wsze. Wychowywaliśmy się na tejsamej ulicy. Bogdan mieszkał tużza płotem, a Basia kilka domówdalej. Chodziliśmy do tej samejszkoły, tyle że Bogdan o jednąklasę wyżej. Codziennie się wi-dzieliśmy - albo w drodze doszkoły, albo na podwórku, albowieczorem w kinie lub klubie. Doszkoły średniej też poszliśmywspólnie. W okolicy funkcjonowałotylko jedno liceum, więc wybór byłoczywisty. Cała nasza trójkachciała mieć maturę. Udało się, by-liśmy dobrymi uczniami.

Tak naprawdę nie wiem, dla-czego byliśmy sobie tacy bliscy.Wokół mieszkało mnóstwo dziew-cząt i chłopców w naszym wieku, amy nie dopuszczaliśmy ich doswojej paczki. Basia bardzowcześnie straciła tatę i mamasama wychowywała trójkę dzieci.Pomagaliśmy jej czasem. Bogdanbył dobrze sytuowany, rodzicemieli prywatny warsztat. Nigdy niesłyszałam, by mu czegoś brako-wało. A u mnie było zwyczajnie,tata pracował, mama prowadziładom, często brakowało pieniędzydo pierwszego. Dziś wydaje mi się,że byliśmy tacy różni, a jednak cośnas do siebie ciągnęło. Lubiliśmysię, wierzyliśmy sobie, wiedzie-liśmy o sobie wszystko.

Ta dziecięca znajomość na-

prawdę zamieniła się w przyjaźń.Gdyby nas była czwórka, to

pewnie "utworzylibyśmy" dwieszczęśliwe pary. Ale byliśmy wetroje. A Bogdan coraz częściej pat-rzył na Basię. Zdarzało się, że naspacer zapraszał tylko ją. Bywałteż u niej w domu. Basia miałamłodsze rodzeństwo, więc chodziłpomagać im w nauce. Mama Basibardzo go lubiła. Właściwiewszyscy oczekiwali, że któregośdnia się oświadczy. I w końcu tosię stało, zostali parą. Nie zazdro-ściłam im, byli tacy zapatrzeni wsiebie, tacy radości. Naprawdę pa-sowali do siebie. Byłam pewna, żepozostaną nie tylko moimi przyja-ciółmi, ale w przyszłości także bli-skimi dla mojej rodziny i moichdzieci.

To narzeczeństwo Bogdana iBasi trwało kilka lat. Nieraz zasta-nawiałam się, dlaczego odkładajądatę ślubu. Nawet pytałam ich o to,ale zawsze znajdowali jakieś wy-jaśnienie. A to, że nie mają pienię-dzy, później, że przecież się nieśpieszy, że muszą się spraw-dzić…. takie tam dyrdymały. Bog-dan ciągle nie widział świata pozaBasią. Tymczasem ja także zna-lazłam swoją drugą połówkę. Mójmąż jest ode mnie trochę starszy,nie był naszym szkolnym kolegą inie pochodził z naszej miejscowo-ści. Ale dla mnie przeprowadził się

na prowincję. Zawsze uważał, żejest tu ładnie, spokojnie, że tylkotutaj tak naprawdę da się żyć. Jado dziś tak myślę.

Pewnie nie uwierzycie, ale to japierwsza wyszłam za mąż. Basiazamieszkała z Bogdanem, aleciągle nie byli małżeństwem. A unas na świat przyszło maleństwo.Wtedy Baśka zaczęła częściej donas wpadać. Chętnie bawiła się znaszą córeczką, zabierała ją naspacer. Kiedyś przyszła z kolegą.

Już tamtego dnia powinnamcoś zauważyć. Choćby spojrzeniaAndrzeja w stronę Baśki, jakieśgesty, uśmiechy. Ale ja nie patrzy-łam tak na nich. Wiedziałam, żerazem pracują, uznałam, że są ko-legami, że pewnie spotykają sięczasem z Bogdanem. Dla mniebyła to zwyczajna sytuacja, bezżadnych podtekstów, żadnych po-dejrzeń. Dziwne stało się to wtedygdy wizyty Basi i Andrzeja zaczęłysię powtarzać. Najpierw zaglądalido nas raz na miesiąc, dwa, nibyprzypadkiem, w drodze do pracy.Ale potem zaczęli bywać częściej.Nie podobało mi się to, bo przecieżBasia była ciągle z Bogdanem. Niezastanawiałam się jednak dla-czego wychodzi z domu, co siędzieje między nią a narzeczonym.Może nie chciałam tego wiedzieć?Nawet nie zorientowałam się,kiedy Baśka wciągnęła mnie w tęswoją intrygę.

Dużo później dowiedziałam się,że moja przyjaciółka nie mówiła micałej prawdy. Zwierzyła mi się, żeflirtuje z Andrzejem, ale nie powie-działa, że wychodząc z domu tłu-maczy Bogdanowi, że chce mipomóc, że idzie do mnie. Nie wie-działam, że jestem swego rodzajuparawanem dla jej zdrady. Ale i takdomyślałam się, że oszukuje Bog-dana. Powinnam wtedy zrobić coświęcej. Dziś wiem, że przyjaźń wy-maga szczerości. Gdybym wów-czas szczerze rozmawiała i z nią, iz Bogdanem, nasza znajomość nieskończyłaby się na tych kłam-stwach. A ja chroniłam Baśkę, tłu-maczyłam jej, że źle postępuje, ale

w pewien sposób pozwalałam jejna to. Byłam wyrozumiała dla niej,a razem z nią krzywdziłam Bog-dana. A przecież on także byłmoim przyjacielem.

Bogdan o wszystkim się dowie-dział. To była głośna historia, boAndrzej z Bogdanem się pobili. niedało się ukryć, że walczyli o ko-bietę. Basia bardzo to przeżyła.Myślałam nawet, że wróci domamy, ale nie zrobiła tego. Chybazrozumiała, co jest w życiu ważne.Bogdan naprawdę ją kochał. A mi-łość potrafi wiele wybaczyć. Wkońcu pobrali się i od wielu lat sąjuż razem.

A ja musiałam zamknąć tenrozdział mojej młodości. Okazałosię, że najwięcej straciłam. Bog-dan nie mógł uwierzyć, że nie sta-nęłam po jego stronie, że nieuprzedziłam go o flircie Baśki, nieostrzegłam. Basia chciała jak naj-szybciej o wszystkim zapomnieć,więc coraz rzadziej ze mną rozma-wiała. Nie byłam na ich ślubie, cho-ciaż zawsze sobie toobiecywaliśmy. Nie zapraszalimnie do domu. Czułam się winna,chociaż nigdy nie chciałam znisz-czyć naszej młodzieńczej przy-jaźni. Ot, takie życie. Moimdzieciom ciągle tłumaczę, żeszczerość i lojalność są najważ-niejsze w życiu. I oczywiście mi-łość.

SPISAŁA HALINA SIECIŃSKA

Tę historię, a może historyjkę z mojego życia piszę ku prze-strodze. Mnie nauczyła, że brak lojalności i uczciwości nieopłaca się. W bardzo przykrych okolicznościach straciłamznajomych, zawiodłam się na bliskiej mi koleżance, zamknąćmusiałam pewien rozdział życia. A miałam w nich prawdziwych przyjaciół.

Tradycyjnie, jak coroku, bawili się ho-dowcy gołębi pocz-towych. Zabawę zor-ganizowali w ChacieWiejskiej w Kociu-gach. Do udziału wimprezie zaprosili teżzaprzyjaźnionych znimi członków kołaze Śmigla. Wszyscybawili się do białegorana. Zabawę zorga-nizowali WojciechPłocharczyk i Broni-sław Heinze.

Page 15: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 136 - Grudzień 2015

[ 15 ]ŻYCIE GMINY KRZEMIENIEWO

W salonie piękności

Każda kobieta powinna czuć siępiękną i poświęcić trochę czasu dlasiebie. To właśnie dbaniu o urodępoświęcony był kolejny Babski Po-niedziałek 23 listopada. Krzemie-niewo gościło 16 przyszłychkosmetyczek i 8 przyszłych fryzje-rek, słuchaczek II i I roku studiumzawodowego TEB Edukacja zLeszna. Studentkom towarzyszyłynauczycielki zawodu: kosmetyczkipracowały pod przewodnictwem

Patrycji Łagody, zaś fryzjerki podczujnym okiem Eweliny Przybyły.

Na jeden wieczór sala Gmin-nego Centrum Kultury zmieniła sięw pracownię kosmetyczno - fryz-jerską. Panie ze StowarzyszeniaKrzemianki z całą pewnością za-służyły na makijaż, nowe fryzury ifachowo zrobione paznokcie.Uczestniczki spotkania wyszły zniego piękniejsze i - co najważniej-sze - zrelaksowane.

Mikołajki w GarzynieJak przystało na porządnego

pomocnika Świętego Mikołaja, Elfma swoje obowiązki. Przygotowujegwiazdkową wyprawę, opiekujesię reniferami, na głowie masprawną fabrykę prezentów, czytalisty do dzieci.

Tak, zdecydowanie praca Elfanie należy do najprostszych.Szczególnie gdy wspomniany Elfjest właścicielem raczej psotnejnatury i od czasu do czasu zda-rzają mu się wybryki. Niektóretylko cudem nie kończą się kata-strofą. Marząc o własnym prezen-cie oraz sprawdzeniu się wzupełnie innej pracy, Elf postana-wia wcielić się w rolę swojegoszefa. W końcu roznoszenie pre-zentów nie może być takie trudne,prawda?

Spektakl "Psotny Elf" w wyko-naniu Teatru PETIT był, obokwspólnego ubierania choinki, at-rakcją mikołajek dla dzieci, któreodbyły się 5 grudnia. Teatr miał po-ważną konkurencję w postacisekcji tanecznej, która zaprezento-wała swoje umiejętności przed zaj-mującymi widownię rodzicami. Zradością pokazali, jak wielkie po-stępy uczynili w ciągu ostatnichmiesięcy.

Nie obeszło się bez prezentów,które zapobiegając świątecznej ka-tastrofie - rozdawali Mikołaj zeswoim wiernym Elfem.

Gminne Centrum Kultury wKrzemieniewie serdecznie dzię-kuje rodzicom dzieci za wkład fi-nansowy, który pozwolił na zakuppodarunków.

Page 16: Życie Gminy Krzemieniewo - nr 136 - Grudzień 2015

[ 16 ]

Narodził się 113 lat temu w Stanach Zjednoczonych Ameryki i na zawsze zrewolucjonizował przemysł zabawkarski, zmieniającdzieciństwo milionów dzieci. Ma różne rozmiary, kolory i futerka, ale cel jego istnienia jest jeden - być kochanym. Mowa oczywi-ście o pluszowym misiu, którego święto ustanowiono w 2002 r., w setną rocznicę powstania zabawki i które od 13 lat obchodzimy25 listopada.

Z tej okazji biblioteki w Pawłowicach, Garzynie, Nowym Belęcinie i Krzemieniewie zorganizowały aż trzydniowe obchody tegopluszowego święta, goszcząc dzieci z okolicznych szkół podstawowych i przedszkoli w towarzystwie ukochanych pluszaków. Niezabrakło prac plastycznych, misiowych kolorowanek, własnoręcznej produkcji pluszowych niedźwiadków, spotkań z fikcyjnymimisiami znanymi dzieciom z literatury i bajek, zabaw ruchowych i słodkiego poczęstunku w postaci ulubionego przysmaku Kubu-sia Puchatka - miodu. Ale wśród gier i zabaw znalazł się też czas na edukację. Dzieciom przybliżono historię powstania pluszowegomisia oraz fakty dotyczące prawdziwych niedźwiedzi, tych żyjących w różnych częściach świata i naszego rodzimego niedźwiedziabrunatnego.

Było pluszowo, słodko i sentymentalnie.