ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 (17)

20
ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA K&L Gates Jamka sp.k., Plac Małachowskiego 2, 00-066 Warszawa T: +48 22 653 4200 F: +48 22 653 4250 Biuletyn kwartalny 1/2015 (17)

Transcript of ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 (17)

Page 1: ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 (17)

ZNAKI TOWAROWEI NIEUCZCIWA KONKURENCJA

K&L Gates Jamka sp.k., Plac Małachowskiego 2, 00-066 WarszawaT: +48 22 653 4200 F: +48 22 653 4250

Biuletyn kwartalny

1/2015 (17)

Page 2: ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 (17)

SPIS TREŚCI

WSTĘP ....................................................................................................................... 3

LEGISLACJA ............................................................................................................... 4

Przyspieszona procedura rejestracji wspólnotowego znaku towarowego przed OHIM .... 4

Wnioski o rejestrację wspólnotowego znaku towarowego rozpatrywane wyłącznie po opłaceniu .............................................................................................................. 4

ORZECZNICTWO ....................................................................................................... 5

Sądy unijne oraz OHIM nie mogą stwierdzać braku zdolności odróżniającej znaków krajowych − zasada współistnienia pomiędzy znakami krajowymi i unijnymi − wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE ..................................................................................... 5

Należy badać handlowe wykorzystywanie zgłoszonego znaku towarowego − wyrok Sądu UE .......................................................................................................... 6

Czerpanie nienależnej korzyści z renomy wcześniejszego znaku? LOVOL vs. VOLVO – wyrok Sądu UE ............................................................................. 7

„… i spółka” mało dystynktywne – brak konfuzji pomiędzy M&Co. a Max&Co. – wyrok Sądu UE ........................................................................................................ 8

Kostka Rubika jako znak towarowy? – wyrok Sądu UE .................................................. 9

Postępowanie sprzeciwowe – dowody zgłoszone po terminie wyznaczonym przez OHIM – wyrok Sądu UE ............................................................................................. 10

Atrapa chłodnicy Astona Martina jako znak towarowy – decyzje Izby Odwoławczej OHIM ....................................................................................................................... 12

Nie każdy kot skacze tak samo jak PUMA – brak podobieństwa znaków – decyzja Izby Odwoławczej OHIM ............................................................................................ 12

Decyzja OHIM w sprawie znaku „LAND GLIDER” – analiza podobieństwa znaków z identycznym elementem opisowym ......................................................................... 14

Prawa z rejestracji wzorów wspólnotowych nie stanowią automatycznej ochrony przed kopiowaniem produktu – wyrok Sądu Wspólnotowych Znaków Towarowych i Wzorów Przemysłowych ........................................................................................... 14

INNE ZAGADNIENIA ................................................................................................ 17

„Pożar w burdelu” to nazwa, która narusza porządek publiczny – decyzja Urzędu Patentowego RP ........................................................................................................ 17

Repeal of Section 52 of the UK Copyright, Designs and Patents Act 1988 .................. 18

Page 3: ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 (17)

ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 3

Przekazujemy w ręce Czytelników nasz kolejny biuletyn zawierający różnorodne informacje z dziedziny prawa znaków towarowych i nieuczciwej konkurencji w Polsce oraz Unii Europejskiej. Szczególnie interesujący jest materiał w sekcji inicjatyw legislacyjnych na temat przyspieszonej procedury rejestracji wspólnotowego znaku towarowego wprowadzonej przez OHIM. Wpłynie ona korzystnie na szybsze uzyskanie ochrony, która będzie udzielona w okresie około 5 miesięcy od daty zgłoszenia.

Jak co kwartał, przedstawiamy naszym Czytelnikom interesujące orzeczenia dotyczące tematyki znaków towarowych i nieuczciwej konkurencji. Chcemy przyczynić się do tego, żeby ciekawe i ważne dla prawa własności intelektualnej orzeczenia były dostępne dla naszych Czytelników w przystępny i interesujący sposób. W aktualnym numerze zwracam szczególną uwagę na artykuły dotyczące marek samochodowych – Aston Martin, Volvo i Land Rover – w aspekcie ochrony ich oznaczeń odróżniających. Polecam również interesujący materiał na temat możliwości rejestracji przestrzennych znaków towarowych – rozpoznawalnej butelki wódki Żubrówka ze źdźbłem turówki wonnej, a ponadto kształtu kostki Rubika.

Do współautorów, obok dotychczasowych autorów, dołączyli nasi współpracownicy z Wielkiej Brytanii – Arthur Artinian i Noirin McFadden – przygotowując artykuł w ostatniej sekcji biuletynu dotyczący zmian okresu ochrony niektórych przedmiotów praw własności intelektualnej w Wielkiej Brytanii.

W imieniu wszystkich współautorów życzę Państwu ciekawej lektury. Jak zwykle, zachęcam do dzielenia się przemyśleniami i uwagami.

Oskar Tułodziecki

WSTĘP

Page 4: ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 (17)

ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/20154

LEGISLACJA

PRZYSPIESZONA PROCEDURA REJESTRACJI WSPÓLNOTOWEGO ZNAKU TOWAROWEGO PRZED OHIM

Od dnia 24 listopada 2014 r. OHIM umożliwił swoim użytkownikom szybszą publikację zgłoszeń, w drodze nieodpłatnej „Procedury Przyspieszonej” (tzw. Fast Track). Nowa Procedura umożliwia publikację wniosku o rejestrację wspólnotowego znaku towarowego dwukrotnie szybciej, w porównaniu z dotychczasowym standardem, zgodnie z którym publikacja zgłoszeń następuje po upływie 8–11 tygodni od dnia uiszczenia opłaty za zgłoszenie.

Dla celów Procedury Przyspieszonej opracowany został formularz zawierający pola obowiązkowe oraz opcje domyślne, co ma powodować, że wniosek o rejestrację znaku wspólnotowego przetwarzany będzie tak szybko jak to możliwe. Aby wniosek został zakwalifikowany przez OHIM do Procedury Przyspieszonej, wnioskodawca zobowiązany jest do:

• Wyboru znaku towarowego spośród następujących rodzajów: (i) znak słowny, (ii) znak graficzny, (iii) znak 3D lub (iv) znak dźwiękowy. W przypadku, gdy znak towarowy jest znakiem graficznym lub znakiem 3D i wniosek dotyczy wyboru kolorów, wykorzystać można jedynie kolory wskazane w formularzu (nie można określić koloru niestandardowego).

• Wyboru towarów i usług z ujednoliconej bazy danych OHIM, zawierającej wcześniej zatwierdzone i przetłumaczone zwroty.

• Załączenia wszelkich stosownych załączników (np. dokumentu pierwszeństwa) do wniosku o rejestrację w chwili jego składania.

• Dokonania płatności przy składaniu wniosku lub niezwłocznie po jego złożeniu.

Pomimo, iż niektóre wnioski mogą być zgodne z warunkami Procedury Przyspieszonej w chwili ich składania, w późniejszym okresie mogą one utracić status wniosków przetwarzanych w ramach tej procedury. Może to wynikać z ujawnionych w trakcie analizy braków spełnienia bezwzględnych podstaw rejestracji, np. faktu, iż znak towarowy nie posiada zdolności odróżniającej. Inne przyczyny niezastosowania Procedury Przyspieszonej obejmują m.in. (i) złożony wniosek o ograniczenie towarów i usług, dla których znak ma być chroniony, (ii) brakujące załączniki dotyczące pierwszeństwa w trakcie procedury rejestracyjnej, (iii) określenie,

przez zgłaszającego, że znak towarowy ma być znakiem wspólnym, przysługującym kilku podmiotom.

Źródło: www.oami.europa.eu

W celu uzyskania dalszych informacji prosimy o kontakt z: [email protected]

WNIOSKI O REJESTRACJĘ WSPÓLNOTOWEGO ZNAKU TOWAROWEGO ROZPATRYWANE WYŁĄCZNIE PO OPŁACENIU

Inną istotną praktyką OHIM wprowadzoną z dniem 24 listopada 2014 r. jest rozpatrywanie tylko takich wniosków o rejestrację wspólnotowych znaków towarowych, za które zostały uiszczone opłaty urzędowe. Przy takim założeniu OHIM uniknie rozpatrywania zgłoszeń, które nigdy nie zostaną opłacone, co wpłynie w znacznym stopniu na terminowość uzyskiwania praw.

Źródło: www.oami.europa.eu

W celu uzyskania dalszych informacji prosimy o kontakt z: [email protected]

Page 5: ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 (17)

ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 5

SĄDY UNIJNE ORAZ OHIM NIE MOGĄ STWIERDZAĆ BRAKU ZDOLNOŚCI ODRÓŻNIAJĄCEJ ZNAKÓW KRAJOWYCH − ZASADA WSPÓŁISTNIENIA POMIĘDZY ZNAKAMI KRAJOWYMI I UNIJNYMI − WYROK TRYBUNAŁU SPRAWIEDLIWOŚCI UE

Dnia 11 grudnia 2014 roku zapadł wyrok w sprawie znaków „F1 – LIVE” oraz „F1 i Formula 1” (sygn. akt T-10/09). Ta interesująca sprawa ma długą historię i była już wcześniej raportowana w naszym biuletynie.

W 2004 r. Racing-Live SAS złożyła w OHIM wniosek o zarejestrowanie następującego oznaczenia graficznego:

dla towarów i usług, które należą do klas 16, 38 i 41:

• klasa 16: „czasopisma, broszury, książki; wszystkie wymienione towary dotyczą Formuły 1”;

• klasa 38: „przesyłanie i rozpowszechnianie książek, czasopism i dzienników poprzez terminale komputerowe; wszystkie wymienione usługi dotyczą Formuły 1”;

• klasa 41: „publikacja elektroniczna książek, przeglądów i periodyków; informacja o rozrywce; organizowanie konkursów w Internecie; rezerwacja miejsc na spektakle; gry online; wszystkie wymienione usługi dotyczą Formuły 1”.

W trakcie sprawy w miejsce pierwotnego wnioskodawcy wstąpiła ostatecznie spółka ESPN Sports Media Ltd. Przeciwko temu wnioskowi sprzeciw wniosła Formula One Licensing BV, przeciwstawiając następne trzy rejestracje słownych znaków towarowych „F1”. Po pierwsze, Formula One Licensing zarejestrowała znak słowny „F1” w trybie międzynarodowym w szeregu państw Unii Europejskiej. Po drugie, znak ten został zarejestrowany w Niemczech, a po trzecie także w Zjednoczonym Królestwie.

Oprócz tego Formula One Licensing zarejestrowała graficzny wspólnotowy znak towarowy w następującej postaci:

W 2007 roku Wydział Sprzeciwów odrzucił zgłoszenie, opierając się wyłącznie na rejestracji znaku słownego „F1”. Wnioskodawca odwołał się od tego rozstrzygnięcia, po czym Pierwsza Izba Odwoławcza uchyliła decyzję Wydziału Sprzeciwów. Dla rozstrzygnięcia tego istotny był wyrażony przez Izbę Odwoławczą pogląd, zgodnie z którym znak „F1” będzie uznany przez właściwy krąg odbiorców jako oznaczenie rodzajowe. Z podobnego względu Izba Odwoławcza uznała, że nie zachodzi prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd w odniesieniu do obu porównywanych znaków graficznych. W tym przypadku podkreślono, że element „F1” ma charakter rodzajowy.

Formula One Licensing zaskarżyła w roku 2011 tę decyzję do Sądu UE, który jednak podzielił rozumowanie Izby Odwoławczej i skargę oddalił. Rozstrzygnięcie Sądu UE zostało następnie zaskarżone do Trybunału Sprawiedliwości UE. Trybunał w roku 2012 uchylił wyrok sądu pierwszej instancji i przekazał mu sprawę do ponownego rozpoznania. Trybunał zwrócił uwagę na to, że ani OHIM, ani też organy sądowe Unii Europejskiej nie mają prawa, samodzielnie i w oderwaniu od procedury krajowej, odmawiać odróżniającego charakteru znakom zarejestrowanym w systemie krajowym. Weryfikacja tego, jak postrzegane są znaki przez odpowiednich odbiorców, nie może prowadzić do wniosku, że znaki zarejestrowane w systemie krajowym nie mają cechy dystynktywności. Taka konstatacja stwarzałaby zagrożenie dla znaków zarejestrowanych w systemie krajowym. Godziłoby to w zasadę współistnienia pomiędzy wspólnotowymi i krajowymi znakami towarowymi. Stwierdzenie braku zdolności odróżniającej znaków krajowych może odbywać się wyłącznie w drodze procedury unieważnieniowej przed odpowiednim organem krajowym.

Działając zgodnie ze wskazówkami udzielonymi przez Trybunał Sprawiedliwości UE, Sąd UE ponownie poddał sprawę analizie na gruncie podobieństwa porównywanych znaków oraz ewentualnego

ORZECZNICTWO

Page 6: ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 (17)

ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/20156

niebezpieczeństwa wprowadzenia odbiorców w błąd. Działając przy założeniu że element słowny „F1” wykazuje zdolność odróżniającą oraz dokonawszy analizy podobieństwa znaków graficznych, Sąd doszedł do wniosku, że istnieje ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd i stwierdził nieważność decyzji Izby Odwoławczej, co ostatecznie stanęło na przeszkodzie rejestracji zgłoszonego znaku.

Źródło: www.curia.europa.eu

W celu uzyskania dalszych informacji prosimy o kontakt z: [email protected]

NALEŻY BADAĆ HANDLOWE WYKORZYSTYWANIE ZGŁOSZONEGO ZNAKU TOWAROWEGO − WYROK SĄDU UE

Wyrokiem z dnia 11 grudnia 2014 r. w sprawie o sygnaturze T-480/12 Sąd UE uwzględnił skargę The Coca-Cola Company („Coca-Cola” lub „Skarżąca”) z siedzibą w Atlancie, USA na decyzję Drugiej Izby Odwoławczej OHIM. Postępowanie miało następujący przebieg:

Coca-Cola wniosła 14 października 2010 r. sprzeciw wobec rejestracji przez Modern Industrial & Trading Investment Co. Ltd z siedzibą w Damaszku, Syria („Mitico”) wspólnotowego znaku towarowego:

Mitico złożyła wniosek o rejestrację powyższego znaku w klasach 29, 30 i 32 klasyfikacji nicejskiej, m.in. dla takich produktów jak: bezalkoholowe wody gazowane wszelkiego rodzaju i we wszystkich smakach oraz wszelkie rodzaje napojów na naturalnych sokach owocowych. Skarżąca oparła swój sprzeciw na czterech wcześniejszych wspólnotowych znakach towarowych oraz, w drugiej kolejności, na wcześniejszym graficznym znaku towarowym C zarejestrowanym w Zjednoczonym Królestwie.

Wydział Sprzeciwów OHIM oddalił sprzeciw w całości. Coca-Cola wniosła odwołanie do OHIM, które następnie Druga Izba Odwoławcza OHIM oddaliła decyzją z dnia 29 sierpnia 2012 r. W szczególności, w ocenie OHIM kolidujące ze sobą oznaczenia nie są wcale podobne ze względu na to, że elementy słowne „coca-cola” i „master” kolidujących ze sobą oznaczeń, bardziej odróżniające niż ich elementy graficzne, nie mają praktycznie nic wspólnego poza „ogonkiem”, który przedłuża literę „c” i literę „m” we wspomnianych oznaczeniach. Uznała również, że brak jest prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd w przypadku kolidujących ze sobą znaków towarowych. Choć towary w niniejszym przypadku są identyczne, a wcześniejsze znaki towarowe cieszą się niepodważalną renomą, trudno jest dostrzec, dlaczego konsument miałby pomylić słowo „master” połączone ze słowem arabskim z wcześniejszymi znakami towarowymi zawierającymi słowa „coca-cola”, jako że brak jest punktów zbieżności na płaszczyźnie tekstowej.

Coca-Cola wniosła skargę do Sądu UE podnosząc zarzut naruszenia art. 8 ust. 5 Rozporządzenia nr 207/2009 z 26 lutego 2009 w sprawie wspólnotowego znaku towarowego.

Zgodnie z tym przepisem znaku towarowego nie rejestruje się w wyniku sprzeciwu właściciela wcześniejszego identycznego lub podobnego znaku dla niepodobnych towarów lub usług, jeśli wcześniejszy znak cieszy się renomą i jeżeli używanie bez uzasadnionego powodu tego znaku towarowego przynosiłoby nienależyte korzyści z tego powodu lub byłoby szkodliwe dla odróżniającego charakteru lub renomy takiego wcześniejszego znaku towarowego.

Sąd UE uznał, że kontrola zgodności z prawem zaskarżonej decyzji powinna polegać, w pierwszej kolejności, na wizualnym porównaniu kolidujących ze sobą oznaczeń, w drugiej kolejności, na całościowej ocenie ich podobieństwa przy uwzględnieniu różnic fonetycznych i koncepcyjnych między nimi, a w trzeciej kolejności, na badaniu konsekwencji wspomnianej oceny dla zastosowania w niniejszym przypadku art. 8 ust. 5 Rozporządzenia nr 207/2009. Sąd uznał również, że Izba Odwoławcza błędnie

Page 7: ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 (17)

ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 7

oddzieliła tzw. kaligrafię spencerską użytą w obu znakach od słów „coca-cola” lub „master”, zamiast ocenić przedstawienie znaków towarowych całościowo. W ocenie Sądu OHIM słusznie stwierdził, że wcześniejsze znaki towarowe przytoczone w sprzeciwie cieszą się dużą renomą. Jednakże, urząd ten nie wypowiedział się co do istnienia prawdopodobieństwa, że używanie bez uzasadnionej przyczyny zgłoszonego znaku towarowego powodowałoby czerpanie nienależnej korzyści z odróżniającego charakteru lub renomy wcześniejszych znaków towarowych bądź też działałoby na ich szkodę. Ponieważ kwestia ta nie została zbadana przez OHIM, do Sądu nie należało orzekanie co do niej po raz pierwszy w ramach przeprowadzanej przez niego kontroli zgodności z prawem zaskarżonej decyzji.

Odnosząc się do drugiej części jedynego zarzutu Sąd UE uznał, że Izba Odwoławcza OHIM popełniła błąd odrzucając przedstawione przed Skarżącą dowody dotyczące handlowego wykorzystywania zgłoszonego znaku towarowego, takie jak zrzuty ekranu z witryny internetowej Mitico:

Stanowią one bowiem materiały istotne dla celów ustalenia prawdopodobieństwa pasożytnictwa w sprawie. Sąd UE stwierdził nieważność decyzji Drugiej Izby Odwoławczej OHIM z 29 sierpnia 2012 r.

Źródło:www.eur-lex.europa.eu

W celu uzyskania dalszych informacji prosimy o kontakt z: [email protected]

CZERPANIE NIENALEŻNEJ KORZYŚCI Z RENOMY WCZEŚNIEJSZEGO ZNAKU? LOVOL VS. VOLVO – WYROK SĄDU UE

Tym razem spór z dziedziny motoryzacji. W roku 2006 r. chińska spółka Hebei Aulion Heavy Industries Co., Ltd. zgłosiła do rejestracji w charakterze wspólnotowego znaku towarowego oznaczenie graficzne LOVOL.

Wniosek o rejestrację dotyczył towarów należących do klas 7 i 12 klasyfikacji nicejskiej, m.in. żniwiarek, maszyn rolniczych, ale także samochodów osobowych, pojazdów transportowych do użytku rolniczego, motocykli, rowerów oraz ciężarówek.

Sprzeciw wobec rejestracji powyższego oznaczenia jako znaku towarowego dla ww. towarów zgłosiła szwedzka spółka Volvo Trademark Holding AB (dalej: „Volvo”). Spółka Volvo powołała się przy tym na następujące wcześniejsze znaki towarowe: (1) słowny wspólnotowy znak towarowy VOLVO zarejestrowany dla towarów należących m.in. do klas 7 i 12; (2) graficzny wspólnotowy znak towarowy zarejestrowany m.in. dla towarów z klas 7 i 12; (3) graficzny krajowy znak towarowy zarejestrowany w Wielkiej Brytanii dla towarów z klasy 12; (4) graficzny krajowy znak towarowy zarejestrowany w Wielkiej Brytanii dla towarów z klasy 7.

Sprzeciw spółki Volvo został oddalony przez OHIM, przede wszystkim z tego powodu, że kolidujące ze sobą znaki nie wykazywały wystarczającego stopnia podobieństwa. Ponadto stwierdzono, że poziom uwagi wykazywanej przez właściwy krąg odbiorców jest szczególnie wysoki, głównie z uwagi na cenę rozpatrywanych towarów i ich wysoce techniczny charakter. Uznano

Page 8: ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 (17)

ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/20158

ponadto, że kolidujące ze sobą oznaczenia różnią się od siebie, zatem prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd nie występuje w tym przypadku. Wobec powyższego rozstrzygnięcia OHIM, spółka Volvo wniosła skargę do Sądu, który w konsekwencji rozstrzygnięcia sprawy, skargę tę oddalił (T-524/11).

Spółka Volvo podniosła w skardze, że zarówno znak LOVOL jak i VOLVO są oznaczeniami podobnymi. Składają się bowiem z pięciu liter a do tego zawierają podobną kombinację liter „v”, „o” i „l”. Podobna jest także struktura geometryczna wielkich liter „V” i „L”, a znaki te tworzone są także przez tę sama sekwencję samogłosek „o” i „o”. Sąd uznał jednak, że początek kolidujących oznaczeń jest różny. W świetle ugruntowanego orzecznictwa, konsument przykłada większą wagę do początkowej części słów. Ponadto zdaniem Sądu, skarżąca spółka nie przedstawiła dowodów na poparcie twierdzenia, że przeciętny konsument byłby skłonny dokonać rozbioru krótkiego wyrazu nieposiadającego znaczenia i odczytać jego pierwszą sylabę w odwrotnej kolejności. Oznaczenia VOLVO i LOVOL nie składają się z wyrazów posiadających odmienne znaczenia, które są zrozumiałe dla właściwego kręgu odbiorców.

W opinii Sądu, przeciętny konsument nie jest w stanie skojarzyć przeciwstawionych sobie w tej sprawie oznaczeń, gdyż różnią się one od siebie pierwszą i drugą literą, a zgłoszony znak towarowy ma dwie litery „l”, a znak towarowy VOLVO – dwie litery „v”. Podobieństwo wizualne zdaniem Sądu nie zachodzi w tym przypadku.

Nie zachodzi również podobieństwo fonetyczne głównie z tego powodu, że pierwsze głoski kolidujących ze sobą oznaczeń są różne. Przeprowadzenie porównania konceptualnego oznaczeń Sąd uznał za niemożliwe z uwagi na okoliczność, że oba kolidujące ze sobą oznaczenia nie posiadają znaczenia w żadnym z języków Unii Europejskiej.

Podsumowując opinię wyrażoną przez Sąd, sama okoliczność, że kolidujące ze sobą oznaczenia są tworzone przez litery „v”, „l” i „o” i zawierają zestawienie liter „vol”, nie wystarczy, aby sprawić, że właściwy krąg odbiorców będzie kojarzył wspomniane oznaczenia lub dostrzeże między nimi związek. Sąd potwierdził zatem za OHIM, iż brak jest podobieństwa pomiędzy przeciwstawionymi oznaczeniami.

Źródło: www.eur-lex.europa.eu

W celu uzyskania dalszych informacji prosimy o kontakt z: [email protected]

„… I SPÓŁKA” MAŁO DYSTYNKTYWNE – BRAK KONFUZJI POMIĘDZY M&CO. A MAX&CO. – WYROK SĄDU UE

W dniu 3 grudnia 2014 r. Sąd rozstrzygnął sprawę ze skargi MaxMara Fashion Group Srl przeciwko OHIM przy udziale Mackays Stores Ltd (T-272/13). Skarga dotyczyła rejestracji graficznego wspólnotowego znaku towarowego „M&Co.”

O rejestrację tego znaku m. in. dla ubrań, nakryć głowy oraz obuwia wystąpiła w dniu 25 maja 2010 r. do OHIM spółka Mackays Stores Ltd. z Wielkiej Brytanii. MaxMara przeciwstawiła temu znakowi oznaczenie graficzne „Max&Co” zarejestrowane wcześniej zarówno jako znaki wspólnotowe, jak i włoski znak krajowy (CTM 1174333, CTM 1838663, włoski znak 793820).

MaxMara powołała się też na włoski znak słowny „MAX&CO.” (nr 479779).

Mimo procedury odwoławczej przed OHIM, MaxMarze nie udało się skutecznie przeciwstawić rejestracji tego oznaczenia, w związku z tym sprawa trafiła do Sądu UE.

Strony postępowania nie kwestionowały, że znaki zostały zarejestrowane dla takich samych lub identycznych towarów. Spór toczył się o to, czy w odniesieniu do znaku M&Co. zachodzi ryzyko konfuzji z wcześniejszymi znakami Max&Co. Zasadniczy przedmiot

Page 9: ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 (17)

ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 9

sporu dotyczył charakteru zbitki „&Co.”, tj. tego, czy ma ona charakter dystynktywny, czy też jest go pozbawiona.

MaxMara, powołując się na treść Art. 8(1)(b) rozporządzenia 207/2009 w sprawie wspólnotowego znaku towarowego, twierdziła, że pomiędzy jej znakami a zgłoszonym znakiem M&Co istnieje prawdopodobieństwo konfuzji. Przepis ten stanowi, że można sprzeciwić się rejestracji znaku, jeżeli „z powodu identyczności lub podobieństwa do wcześniejszego znaku towarowego, identyczności lub podobieństwa towarów lub usług istnieje prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd opinii publicznej na terytorium, na którym wcześniejszy znak towarowy jest chroniony; prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd obejmuje również prawdopodobieństwo skojarzenia z wcześniejszym znakiem towarowym”.

Sąd podkreślił, że dla oceny, czy zachodzi prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd przez oceniane znaki należy stosować kryterium przeciętnego rozważnego, dobrze poinformowanego konsumenta, który jest dosyć spostrzegawczy, zaznaczając przy tym, że uwaga konsumenta będzie się różnić w zależności od tego, jakie towary kupuje.

Sąd podkreślił, że takiej analizy należy dokonywać w oparciu o całościowe wrażenie wywierane przez znak z uwzględnieniem elementów dystynktywnych i dominujących. Przeciętny konsument nie analizuje przy tym poszczególnych elementów znaku, tylko postrzega znak w całości. Zasadą jest, że analiza znaków dokonywana przez OHIM i Sąd nie może polegać na wzięciu pod uwagę tylko jednego elementu złożonego oznaczenia i porównania go z innym znakiem. Przeciwnie, Sąd wskazuje, że taka ocena musi zostać dokonana poprzez analizę całości każdego ze znaków, przy czym może zdarzyć się tak, że ogólne wrażenie wywierane przez znak będzie efektem dominacji jednego z jego komponentów. Analizie może zostać poddany wyłącznie taki element dominujący, jeżeli wszystkie inne elementy znaku będą pomijalne.

Izba Odwoławcza OHIM uznała, że w znaku „Max&Co.” element „max” jest elementem dominującym. Ta zbitka liter umieszczona na początku oznaczenia tworzy osobne, ogólne wrażenie. W odniesieniu zaś do znaku „M&Co.” OHIM uznał, że w tym znaku nie ma elementów dominujących. Jeżeli chodzi o fragment „&Co.” to organ wskazał, że jest to skrót ogólnie znanego anglojęzycznego określenia „and company”. Skrót ten jest używany na całym świecie jako zakończenie nazw firm. W związku z powyższym „&Co.” ma słabą zdolność odróżniającą. Uznano zatem, że brak jest podobieństwa pomiędzy znakami. MaxMara zarzuciła OHIM,

że nie wskazano, dlaczego uznano element „&Co.” za pomijalny w całościowej ocenie znaków, a w konsekwencji błędnie porównano jedynie element „max” z elementem „m”.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania dotyczące ryzyka konfuzji i sposobu jego oceny, Sąd analizując decyzję OHIM uznał, że OHIM nie popełnił zarzucanego mu błędu. Przeciwnie, OHIM dokonał całościowej oceny zgłoszonego do rejestracji znaku „M&Co.” uznając, że żaden jego element nie może być uznany za dominujący. Zauważając, przy tym, że element „&Co.” nie może być uznany za dominujący, OHIM dokonał jego analizy, a tym samym ocenił całościowe wrażenie wywierane przez znak, nie pomijając żadnego elementu. Sąd potwierdził przy tym, że fragment oznaczenia, który jest często używany w handlu jako pewien symbol, ma mało dystynktywny charakter. Elementu takiego nie można uznać za abstrakcyjną koncepcję, która miałaby silne zdolności odróżniające.

Sąd podkreślił ponadto, że w związku z tym, że znaki są krótkie, odbiorcy będą tym bardziej dostrzegać różnice pomiędzy tymi oznaczeniami. Sąd zaznaczył również, że w związku z różnicami pomiędzy ocenianymi oznaczeniami w warstwie wizualnej i fonetycznej, nie zachodzi ryzyko konfuzji. Tym samym Sąd zaaprobował orzeczenie OHIM odmawiające uwzględnienia sprzeciwu MaxMary, uznając, że jej skarga powinna zostać oddalona.

Źródło: www.curia.europa.eu

W celu uzyskania dalszych informacji prosimy o kontakt z: [email protected]

KOSTKA RUBIKA JAKO ZNAK TOWAROWY? – WYROK SĄDU UE

Poniższe oznaczenie zostało zarejestrowane w 1999 r. jako wspólnotowy znak towarowy na wniosek brytyjskiej spółki Seven Towns Ltd. W 2006 roku rejestracja tego znaku towarowego została przedłużona na kolejny okres ochronny. Towary, dla których wniesiono o rejestrację, należą do klasy 28 klasyfikacji nicejskiej i stanowią „układanki trójwymiarowe”. Znak zawiera graficzne przedstawienie, z trzech różnych perspektyw, sześcianu, którego każda powierzchnia ma strukturę siatki utworzonej z krawędzi w kolorze czarnym, dzielących tę powierzchnię na dziewięć kwadratów o tych samych wymiarach, rozmieszczonych w układzie trzy na trzy. Cztery

Page 10: ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 (17)

ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/201510

grube czarne linie, z których dwie rozmieszczono horyzontalnie, a dwie wertykalnie – dzielą na kwadraty wewnętrzną część każdej z powierzchni wspomnianego sześcianu. Te różne elementy nadają spornemu znakowi towarowemu wygląd „czarnej klatki”.

W tym samym roku, w którym doszło do przedłużenia prawa ochronnego na ww. wspólnotowy znak towarowy, tj. w roku 2006, niemiecki producent zabawek, spółka Simba Toys GmbH & Co. KG („Simba Toys”) wniosła o unieważnienie prawa na sporny znak. Jako podstawę wniosku wskazano przede wszystkim, że zawiera on rozwiązanie techniczne polegające na zdolności rotacji, natomiast takie rozwiązanie może uzyskać wyłącznie ochronę patentową, nie może być chronione jako znak towarowy. Wniosek niemieckiej spółki został przez OHIM oddalony. W związku z powyższym Simba Toys skierowała sprawę do Sądu UE, który również oddalił skargę Simba Toys (T-450/09).

Przede wszystkim Sąd UE uznał, że zasadniczymi właściwościami spornego znaku towarowego są, po pierwsze, sam sześcian, oraz, po drugie, struktura siatki, którą ukazano na każdej z powierzchni tego sześcianu. Sąd uznał ponadto, za Izbą Odwoławczą OHIM, że czarne linie, oraz struktura siatki ukazana na każdej z powierzchni spornego sześcianu, nie spełniają żadnej funkcji technicznej ani nawet nie sugerują takiej funkcji.

Rejestracja tego znaku towarowego nie przyznaje ochrony zdolności rotacji, którą według Simba Toys posiada sporny kształt, lecz wyłącznie ochronę kształtu sześcianu, na którego powierzchniach umieszczona została struktura siatki. Sąd orzekł, że sporny znak towarowy nie uprawnia właściciela znaku do zakazania osobom

trzecim wprowadzania do obrotu wszelkiego rodzaju układanek trójwymiarowych posiadających zdolność rotacji. Wyłączność ta jest ograniczona tylko do układanej trójwymiarowych, posiadających kształt sześcianu, na którego powierzchni ukazano strukturę siatki.

Sąd stwierdził również, że sporny znak towarowy posiada cechy, skutkujące przyznaniem zdolności odróżniającej. Struktura siatki na każdej z powierzchni spornego sześcianu nadaje spornemu znakowi towarowemu, rozpatrywanemu jako całość, wygląd „czarnej klatki”. Cechy te są wystarczająco charakterystyczne, aby nadać temu znakowi towarowemu oryginalny wygląd. Wygląd ten może łatwo zapaść w pamięci przeciętnego konsumenta, a także umożliwić konsumentowi odróżnienie towarów oznaczonych wspomnianym znakiem towarowym od towarów innego producenta.

Źródło: www.curia.europa.eu

W celu uzyskania dalszych informacji prosimy o kontakt z: [email protected]

POSTĘPOWANIE SPRZECIWOWE – DOWODY ZGŁOSZONE PO TERMINIE WYZNACZONYM PRZEZ OHIM – WYROK SĄDU UE

Przedmiotem niniejszej sprawy (wyrok Sądu Unii Europejskiej z dnia 11 grudnia 2014 r. w sprawie T-235/12) był problem proceduralny, który dotyczył sprawy rejestracji następującego trójwymiarowego znaku towarowego zgłoszonego przez Underberg AG:

Znak odpowiada następującemu opisowi: „zielonobrązowe źdźbło trawy w butelce, przy czym długość źdźbła wynosi w przybliżeniu

Page 11: ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 (17)

ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 11

trzy czwarte wysokości butelki”. Znak ten został zgłoszony w klasie 33, a więc w stosunku do alkoholi wysokoprocentowych.

W sprawie tej został złożony sprzeciw przez CEDC, polskiego producenta tradycyjnej „Żubrówki”, która od dekad ozdabiana jest źdźbłem umieszczanym w każdej ze sprzedawanych butelek tego trunku. Pomimo tego, że kwestia oznaczania alkoholu źdźbłami trawy żubrowej stanowi niezwykle interesujący problem z zakresu znaków towarowych i potencjalnie nieuczciwej konkurencji, w sprawie tej Sąd rozstrzygał istotną kwestię proceduralną. W szczególności rozstrzygnięcie Sądu dotyczyło tego, jakie są granice swobody OHIM w zakresie dopuszczania dowodów na używanie konkurencyjnego znaku, które zostały złożone po terminie wyznaczonym przez OHIM.

Zgodnie z art. 42 Rozporządzenia nr 207/2009, na wniosek zgłaszającego właściciel wcześniejszego znaku towarowego, który złożył sprzeciw, przedstawia dowód, że w okresie pięciu lat poprzedzających publikację zgłoszenia w sposób rzeczywisty używał wcześniejszego znaku towarowego. CEDC przedstawiła takie dowody w terminie wyznaczonym przez Wydział Sprzeciwów, który jednak uznał je za niewystarczające. Zdaniem Wydziału Sprzeciwów etykiety nalepione na butelki widniejące na fotografiach przedstawionych przez CEDC na tyle zasłaniały umieszczone w butelkach przedmioty, że trudno było ustalić, że były nimi rzeczywiście źdźbła trawy żubrowej. W związku z tym, w odwołaniu złożonym do Izby Odwoławczej OHIM, CEDC przestawiła m.in. dodatkowe fotografie produktów, również w ujęciu bocznym, które nie pozostawiają wątpliwości co do rodzaju przedmiotów umieszczonych w butelkach.

Te dodatkowe dowody zostały złożone jednak po terminie wyznaczonym przez Wydział Sprzeciwów OHIM, w związku z czym Izba Odwoławcza zdecydowała się je pominąć. Co więcej, uzasadnienie rozstrzygnięcia Izby Odwoławczej nie zawierało

powodów, dla których Izba zajęła takie właśnie stanowisko w kwestii niedopuszczenia dowodów złożonych po terminie. Tej właśnie kwestii przede wszystkim dotyczyła skarga CEDC do Sądu. Przedmiotem rozstrzygnięcia stała się więc kwestia proceduralna, dotycząca tego, jaki jest zakres swobody OHIM w kwestii oceny dowodów oraz ich uwzględniania bądź pomijania.

Sąd zauważył przede wszystkim, że wspomniany wyżej art. 42 ma charakter materialnoprawny, a sam przepis nie zawiera terminu, w którym mogą być składane dowody na używanie wcześniejszego znaku. Z jednej strony, nie oznacza to, że wnoszący sprzeciw ma w tym względzie całkowitą dowolność i może przedstawiać dowody w każdym czasie. Z drugiej jednak strony, należy poddać analizie art. 76 rozporządzenia nr 207/2009, zgodnie z którym OHIM może nie wziąć pod uwagę stanu faktycznego lub dowodów, których zainteresowane strony nie przedstawiły w odpowiednim terminie. Zdaniem Sądu z przepisu tego wynika, że co do zasady możliwe jest złożenie dowodów po terminie i nie istnieje zakaz uwzględniania dowodów przedstawionych z opóźnieniem, nawet jeśli przedstawione były one po raz pierwszy przed Izbą Odwoławczą. Strona przedstawiająca dowody nie ma jednak prawa oczekiwać, że takie spóźnione dowody zostaną uwzględnione przez OHIM. OHIM powinien natomiast każdorazowo uzasadnić decyzję o uwzględnieniu lub nieuwzględnieniu spóźnionych dowodów. Brak uzasadnienia stanowi poważne naruszenie procedury. Z uzasadnienia natomiast wynikać będzie, czy OHIM w sposób prawidłowy wykorzystał szeroki margines uznania, jakim dysponuje w zakresie dopuszczenia lub odrzucenia spóźnionych dowodów, czy też przekroczył granice i tym samym naruszył procedurę. Dowody takie powinny mieć realne znaczenie dla wyniku toczącego się postępowania, a ich dopuszczenie musi być możliwe ze względu na stadium, w którym znajduje się postępowanie.

Analizując dowody przedstawione przez CEDC w kontekście przedmiotu postępowania, Sąd uznał, że Izba Odwoławcza powinna była skorzystać, w sposób obiektywny i uzasadniony, z przysługującego jej uznania i dopuścić przestawione z opóźnieniem dowody, które spełniają oba kryteria wskazane w orzecznictwie. Z tego względu Sąd stwierdził nieważność decyzji Izby Odwoławczej, podkreślając jednocześnie, że do Izby Odwoławczej należeć będzie ostateczne rozstrzygnięcie w sprawie spóźnionych dowodów, ze szczególnym uwzględnieniem wskazówek wynikających z omawianego wyroku.

Na uwagę zasługuje również pogląd Sądu w kwestii stosunku uzupełniających dowodów do dowodów złożonych pierwotnie. Sąd

Page 12: ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 (17)

ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/201512

podkreślił, że orzecznictwo nie wymaga, aby dowody uzupełniające i dowody wcześniejsze pozostawały ze sobą w związku rzeczowym. Nie mogą być one wszakże pierwszymi i jedynymi dowodami używania, lecz muszą one mieć charakter dowodów „dodatkowych” lub „uzupełniających”.

Źródło: www.curia.europa.eu

W celu uzyskania dodatkowych informacji prosimy o kontakt z: [email protected]

ATRAPA CHŁODNICY ASTONA MARTINA JAKO ZNAK TOWAROWY – DECYZJE IZBY ODWOŁAWCZEJ OHIM

Aston Martin Lagonda Limited („Aston Martin”) dokonał zgłoszeń wspólnotowych znaków towarowych w postaci charakterystycznej atrapy chłodnicy wykorzystywanej w produkowanych modelach samochodów. Zgłoszenia obejmowały znaki graficzne oraz znaki pozycyjne m.in. dla takich towarów jak samochody, zabawki i gry komputerowe oraz usług związanych z budową i naprawą samochodów.

W trakcie badania zgłoszeń, OHIM uznał, że znaki te pozbawione są pierwotnej zdolności odróżniającej, wobec czego Aston Martin nie uzyskał na nie rejestracji. Zdaniem eksperta dokonującego analizy zgłoszeń, przedstawiony kształt atrapy chłodnicy nie ma dystynktywnych cech, które odróżniałyby go od innych atrap istniejących w obrocie handlowym. Osoba zwracająca uwagę na auta tej marki uzna atrapę chłodnicy za wyłącznie funkcjonalną, techniczną część samochodu lub element dekoracyjny, nie zaś

za oznaczenie odróżniające. Dla konsumenta istotne będzie, zdaniem OHIM, logo z nazwą wytwórcy, które znajduje się najczęściej nad atrapą chłodnicy lub stanowi jej część. Aston Martin, nie zgadzając się z powyższymi twierdzeniami, przedstawił wiele dowodów mających świadczyć o unikalnym stylu atrapy chłodnicy samochodów tej marki, dążąc do udowodnienia wtórnej zdolności odróżniającej. Dowody te jednakże nie zostały uznane za wystarczające, a negatywna decyzja OHIM utrzymana.

Aston Martin odwołał się od decyzji o nieudzielaniu ochrony, uzasadniając, że znaki w postaci charakterystyczniej atrapy chłodnicy stanowią odróżniający i wysoce rozpoznawalny element wszystkich samochodów tej marki, rozpowszechniony w trakcie wieloletniego używania w obrocie gospodarczym. Druga Izba Odwoławcza OHIM w sprawach: R 1795/2014-2, R 1796/2014-2, R 1797/2014-2 i R 1798/2014-2 uznała, że atrapa chłodnicy może stanowić znak towarowy, aczkolwiek każdy przypadek zgłoszenia takiego znaku towarowego powinien być rozpatrywany odrębnie, ze względu na odmienne zobrazowanie graficzne oznaczenia oraz charakterystyczne szczegóły świadczące o zdolności odróżniającej. Atrapa chłodnicy samochodów marki Aston Martin może być jedynie rozpoznawalna przez entuzjastów motoryzacji oraz profesjonalistów. Przecięty konsument zdaniem Izby Odwoławczej nie odróżni samochodów na podstawie postrzegania samej atrapy chłodnicy, chyba że uzyska ona wtórną zdolność odróżniającą. Zdaniem Izby Odwoławczej, ekspert dokonując analizy zgłoszeń prawidłowo uznał, że znaki przedstawiające atrapę chłodnicy nie mają pierwotnej zdolności odróżniającej, lecz nie dokonał odpowiednio szczegółowego badania kwestii wtórnej zdolności odróżniającej. W związku z dużą ilością dowodów przedstawionych przez zgłaszającego, sprawa ponownie trafi do eksperta.

Źródło: www.curia.europa.eu

W celu uzyskania dalszych informacji prosimy o kontakt z: [email protected]

NIE KAŻDY KOT SKACZE TAK SAMO JAK PUMA – BRAK PODOBIEŃSTWA ZNAKÓW – DECYZJA IZBY ODWOŁAWCZEJ OHIM

W dniu 19 grudnia 2014 r. Piąta Izba Odwoławcza OHIM wydała decyzję (R 1207/2014-5) w sprawie znaku zgłoszonego przez Gemma Group S.r.l., który składa się z graficznego odwzorowania skaczącego kota w kolorze niebieskim zwróconego w prawą stronę.

Page 13: ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 (17)

ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 13

Znak został zgłoszony dla towarów w klasie 7 klasyfikacji nicejskiej, tj. maszyn do obróbki drewna i aluminium. Rejestracji tej przeciwstawiła się Puma SE, opierając swój sprzeciw na szeregu znaków odzwierciedlających skaczącego kota (pumę) zarejestrowanych jako znaki międzynarodowe.

Żaden z tych znaków nie został zgłoszony dla towarów w klasie 7 klasyfikacji nicejskiej. Ogólnie rzecz biorąc znaki stanowiące podstawę sprzeciwu zostały zarejestrowane dla odzieży oraz zabawek. Dlatego też Puma przedstawiła dowody na renomę tych oznaczeń, próbując budować argumentację między innymi na uszczerbku dla renomy jej oznaczeń, który nastąpiłby w związku z używaniem znaku zgłoszonego do rejestracji.

Na pierwszym etapie postępowania Wydział Sprzeciwów OHIM stwierdził, że znaki są do pewnego stopnia podobne, wykorzystują bowiem postać skaczącego kota. Zwrócono przy tym uwagę, że wizerunki zwierząt są zwrócone w inne strony, a ponadto podniesiono, że różna jest stylizacja wizerunku zastosowana w konkurujących oznaczeniach. Podkreślono, że różnica pomiędzy towarami (tj. pomiędzy maszynami a ubraniami oraz zabawkami) jest na tyle duża, że nie jest prawdopodobne, że znak zgłoszony przez Gemma Group przywiedzie na myśl znaki Pumy. Z punktu widzenia właściwego odbiorcy znaków rynki, na których te oznaczenia mają funkcjonować, nie są powiązane.

Skarga Puma SE została oparta na następujących argumentach: podobieństwo znaków jest oczywiste, znaki Pumy są powszechnie

znane, użycie zgłoszonego znaku następuje bez ważnej przyczyny, zaś analiza dotycząca braku powiązania pomiędzy znakami powinna zostać pogłębiona – została bowiem niesłusznie ograniczona do porównania towarów.

Izba Odwoławcza oddaliła skargę, argumentując decyzję w następujący sposób. Zgodnie z artykułem 8 ust. 5 Rozporządzenia w sprawie wspólnotowego znaku towarowego, aby odmówić rejestracji zgłoszonego znaku znaki konkurujące (tj. znak zgłoszony oraz znaki wcześniejsze) muszą być identyczne lub podobne, wcześniejszy znak mający stanowić przyczynę odmowy rejestracji musi mieć renomę, a ponadto, musi istnieć ryzyko, że używanie bez uzasadnionego powodu nowego znaku towarowego przynosiłoby nienależne korzyści z tego powodu lub byłoby szkodliwe dla odróżniającego charakteru lub renomy wcześniejszego znaku towarowego. Konieczne jest łączne spełnienie wszystkich tych warunków. Izba Odwoławcza zgodziła się z oceną znaków dokonaną przez Wydział Sprzeciwów, że brak jest podobieństwa pomiędzy znakami. W odniesieniu do renomy stwierdziła szereg braków w materiale dowodowym mającym wykazać renomę. Brak było tłumaczeń, dostarczono dowody dotyczące okresu z wielu lat sprzed zgłoszenia znaku, jak i dowody dotyczące terytorium nieistotnego dla sprawy. Izba Odwoławcza nie wzięła pod uwagę dowodów w postaci decyzji korzystnych w zakresie renomy wydanych przez polski Urząd Patentowy. Podsumowując, Izba Odwoławcza stwierdziła, że brak jest dowodów na renomę znaków w stosownym czasie i na stosownych terytoriach.

W odniesieniu do ostatniej przesłanki określonej w artykule 8.5 tj. nienależnych korzyści lub uszczerbku dla odróżniającego charakteru lub renomy wcześniejszego znaku, które miałoby przenieść używanie nowego znaku, Izba Odwoławcza podkreśliła, że skarżąca nie wykazała, jakie są przyczyny, dla których klienci z zupełnie innego kręgu (zgłoszony znak przeznaczony był dla wyspecjalizowanych profesjonalistów, zaś znaki Pumy są zaadresowane do ogólnej grupy użytkowników końcowych) mogłoby dochodzić do powiązania tych znaków. W świetle powyższego konieczne było oddalenie sprzeciwu.

Źródło: www.oami.europa.eu

W celu uzyskania dalszych informacji prosimy o kontakt z: [email protected]

Page 14: ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 (17)

ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/201514

DECYZJA OHIM W SPRAWIE ZNAKU „LAND GLIDER” – ANALIZA PODOBIEŃSTWA ZNAKÓW Z IDENTYCZNYM ELEMENTEM OPISOWYM

Decyzją z dnia 9 grudnia 2014 r. o sygnaturze R 1415/2013-4 Czwarta Izba Odwoławcza OHIM uwzględniła skargę japońskiej spółki Nissan Jidosha Kabushiki Kaisha („Wnioskodawca” lub „Nissan”) na decyzję Wydziału Sprzeciwów OHIM. Skarga dotyczyła odmowy rejestracji wspólnotowego znaku „LAND GLIDER”. Nissan złożył wniosek o rejestrację powyższego znaku 27 maja 2009 r. Spółka Jaguar Land Rover Limited z siedzibą w Whitley w Wielkiej Brytanii („Jaguar Land Rover”) zgłosiła sprzeciw wobec rejestracji powołując się na wcześniejsze znaki towarowe wspólnotowe oraz znaki zarejestrowane w Niemczech i Wielkiej Brytanii. Wydział Sprzeciwów OHIM uwzględnił sprzeciw Jaguar Land Rover powołując się, w szczególności, na podobieństwo znaków w zakresie, w jakim mają wspólny element „LAND”. Ponadto Wydział Sprzeciwów uznał, że znak towarowy objęty wnioskiem o rejestrację może czerpać nieuczciwą korzyść z reputacji wcześniejszego znaku. Wynika to ze zbieżności w słowie „LAND” oraz nakładania się dóbr, których znaki dotyczą. Dopuszczalne było przypuszczenie, że Nissan może nieuczciwie korzystać z reputacji i stałej mocy sprzedażowej wcześniejszego znaku.

Wnioskodawca złożył odwołanie powołując się na niski poziom podobieństwa znaków spowodowanego użyciem elementu „LAND”. W jego ocenie nie mogło ono spowodować wprowadzenia w błąd opinii publicznej. Dodatkowo, Jaguar Land Rover nie wykazała renomy swoich wcześniejszych znaków. Czwarta Izba Odwoławcza OHIM uwzględniła skargę Wnioskodawcy. Zdaniem Izby Odwoławczej nie ma ryzyka wprowadzenia w błąd przez znak „LAND GLIDER”. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że konsumenci na terenie całej Unii Europejskiej są w stanie zrozumieć opisowy charakter słowa „LAND” i nie powiążą znaków opartych na tym elemencie, w szczególności biorąc pod uwagę, że dalsze elementy, „GLIDER” oraz „ROVER”, są do siebie niepodobne wizualnie, dźwiękowo i konceptualnie.

Jaguar Land Rover w swoim sprzeciwie wobec rejestracji znaku „LAND GLIDER” powoływał się na art. 8(1)(b) Rozporządzenia 207/2009. Zgodnie z tym przepisem wniosek o rejestrację wspólnotowego znaku towarowego będzie oddalony, jeśli istnieje już wcześniejszy podobny znak towarowy oraz istnieje

prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd opinii publicznej na terytorium, na którym wcześniejszy znak towarowy jest chroniony. Czwarta Izba Odwoławcza OHIM po porównaniu znaków „LAND GLIDER” oraz „LAND ROVER” uznała, że element „LAND” odnosi się do charakterystyki obu pojazdów, faktu że są pojazdami lądowymi. Ze względu na różnice wynikające z drugiego elementu obu znaków – słów „GLIDER” oraz „ROVER” znaki są do siebie podobne w znikomym stopniu i to ze względu na podobieństwo opisowego elementu „land”. Podobnie, porównując znak „LAND GLIDER” oraz następujący znak

Izba Odwoławcza uznała, że podobieństwa wizualne są jeszcze mniejsze.

Analizując odróżniający charakter obu znaków Izba Odwoławcza OHIM uznała, że nie ma ryzyka wprowadzenia w błąd. Co więcej, ryzyko skojarzenia znaków przez konsumentów nie może być oparte na elemencie niewyróżniającym. Artykuł 8(1)(b) Rozporządzenia nie miał zatem zastosowania. Skarga Nissana została zatem uwzględniona a sprzeciw Jaguar Land Rover oddalony.

Źródło: www.oami.europa.eu

W celu uzyskania dalszych informacji prosimy o kontakt z: [email protected]

PRAWA Z REJESTRACJI WZORÓW WSPÓLNOTOWYCH NIE STANOWIĄ AUTOMATYCZNEJ OCHRONY PRZED KOPIOWANIEM PRODUKTU – WYROK SĄDU WSPÓLNOTOWYCH ZNAKÓW TOWAROWYCH I WZORÓW PRZEMYSŁOWYCH

We wrześniu ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Warszawie, Wydział XXII Sąd Wspólnotowych Znaków Towarowych i Wzorów

Page 15: ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 (17)

ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 15

Przemysłowych oddalił powództwo złożone w sprawie o sygn. akt XXII GWwp 23/13. Powódka domagała się nałożenia na pozwaną zakazu naruszania jej praw do szeregu wzorów wspólnotowych zarejestrowanych w OHIM.

Zakaz ten dotyczyć miał oferowania, wprowadzania do obrotu, reklamy oraz składowania w celu oferowania produktów w postaci: mazaków, stempli, mazaków artystycznych, magicznych mazaków do dmuchania, kredek wysuwanych, farb do malowania palcami oraz farb w tubach z pędzelkiem. Powództwo obejmowało także żądanie wycofania z obrotu tych towarów oraz zniszczenia wszelkich materiałów reklamowych zawierających ich wizerunki.

Dodatkowo, w dalszej części procesu, zostało ono rozszerzone o żądanie zaniechania przez pozwaną dokonywania przeciwko powódce czynów nieuczciwej konkurencji poprzez zakaz produkowania, wprowadzania do obrotu i reklamowania przez pozwaną produktów naśladujących produkty powódki. Powódka powołała przepis art. 13 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji („u.z.n.k.”) oraz klauzulę generalną zawartą w art. 3 powołanej ustawy. Rozszerzenie powództwa dotyczyło pięciu przedstawionych poniżej produktów plastycznych ze szczegółowo opisanymi cechami wyglądu:

Powódka od 2007 r. prowadziła działalność gospodarczą obejmującą między innymi handel hurtowy i detaliczny produktami szkolnymi i edukacyjnymi, a w jej ofercie znajdowały się produkty wymienione w pozwie. Od 2010 r. podejmowano działania mające na celu promocję marki Colorino, za pomocą której powódka oznaczała swoje produkty. W kwietniu 2010 r. zgłoszono w OHIM następujący graficzny wspólnotowy znak

towarowy, który widnieje na wszystkich produktach ujętych żądaniami pozwu:

W lipcu 2013 r. Urząd dokonał rejestracji znaku pod nr 009029877. Obecnie uprawnioną do niego jest powódka, która 14 czerwca 2011 r. nabyła to prawo od spółki będącej wyłącznym dystrybutorem produktów objętych pozwem.

Pozwana prowadziła działalność m.in. w zakresie sprzedaży detalicznej. W 2012 r. sprzedawała ona w sieci handlowej pod nazwą handlową ELEFUN wymienione w pozwie produkty nabywane od wyłącznego dystrybutora. W końcu 2012 r. pozwana rozpoczęła negocjacje z wyłącznym dystrybutorem dotyczące sprzedaży artykułów Colorino w tych samych sklepach w 2013 r. Rozmowy nie doprowadziły do zawarcia umowy. W 2013 r. pozwana nadal oferowała artykuły szkolne.

Prawo konkurencji wyznaje zasadę pierwszeństwa, która to warunkuje uzyskanie ochrony. Art. 13 ust. 1 u.z.n.k. nie stanowi od tej zasady wyjątku. Ponadto Sąd stwierdził, że samo naśladownictwo nie jest czynem zabronionym – musi ono stwarzać ryzyko wprowadzenia klientów w błąd co do tożsamości producenta lub produktu. Sąd Najwyższy w kwestii konfuzji wypowiedział się bowiem następująco: „wyczerpujące i wyraźne oznaczenie producenta na opakowaniu towaru oraz trwałe umieszczenie znaku towarowego bezpośrednio na produkcie wprowadzanym do obrotu wyłącza możliwość wywołania błędu zarówno co do tożsamości producenta, jak i produktu”.

W ocenie Sądu, zaoferowany mu materiał dowodowy nie pozwolił na ustalenie, że powódce przysługuje pierwszeństwo wytwarzania produktów o określonym wyglądzie, które są kopiowane i wprowadzane do obrotu przez pozwaną, co wywołuje ryzyko konfuzji konsumenckiej. Posiadanie praw z rejestracji wzorów wspólnotowych nie zapewnia bowiem uprawnionemu automatycznej ochrony przed kopiowaniem produktu, w którym zostały one zawarte lub zastosowane. W ocenie Sądu odmienne opakowania, w jakich oferowane są do sprzedaży produkty stron, wyłączają możliwość uznania, że kwestionowane produkty pochodzą od powódki.

Page 16: ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 (17)

ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/201516

Nawet gdyby dowiedzione zostało jej pierwszeństwo rynkowe, powódka nie mogłaby skutecznie żądać ochrony przed czynami nieuczciwej konkurencji na podstawie przepisu art. 13 ust. 1 u.z.n.k. Nie może ona także żądać zakazania pozwanej działań noszących znamiona pasożytowania na dorobku wypracowanym przez osobę trzecią. Budowa pozycji rynkowej spornych produktów i czynione w związku z tym nakłady, dowodzone w tym postępowaniu, odnoszą się bowiem do dwóch innych spółek (w tym wyłącznego dystrybutora), nie zaś do samej powódki. Powódka nie posiadała więc legitymacji czynnej, utożsamiając ze sobą te spółki i przedstawiając ich działania jako własne.

Źródło: www.warszawa.so.gov.pl

W celu uzyskania dalszych informacji prosimy o kontakt z: [email protected]

Page 17: ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 (17)

INNE ZAGADNIENIA

ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 17

„POŻAR W BURDELU” TO NAZWA, KTÓRA NARUSZA PORZĄDEK PUBLICZNY – DECYZJA URZĘDU PATENTOWEGO RP

W połowie lutego bieżącego roku pojawiły się doniesienia prasowe związane z odmową przez Urząd Patentowy RP rejestracji znaku towarowego „Pożar w burdelu”, będącego nazwą rozpoznawalnej grupy teatralno-kabaretowej. Pełna treść decyzji nie została na dzień dzisiejszy opublikowana przez UPRP. Niemniej jednak, pan Adam Taukert, rzecznik prasowy UPRP, wypowiedział się w tej sprawie podczas rozmowy w radiu RdC. Potwierdził on, że nazwa „Pożar w burdelu” narusza, zdaniem Urzędu, porządek publiczny. Wydaną decyzję odmowną UPRP oparł na stanowisku, że zgłoszony znak towarowy stoi w sprzeczności z dobrymi obyczajami, ponieważ samo słowo „burdel” w języku polskim ma charakter wulgarny.

Pan Maciej Łubieński, współtwórca grupy „Pożaru w burdelu”, nie zgodził się z taką oceną UPRP i zapowiedział złożenie odwołania od decyzji. Wyraził on stanowisko, że rejestrator: „nie jest od tego, by stać na straży publicznej moralności”. Pan Łubieński podkreśla, że istniejąca od ponad dwóch lat grupa teatralno-kabaretowa jest powszechnie znana, częściowo dotowana przez instytucje państwowe, a na jej przedstawieniach często bywają polscy politycy i dygnitarze. Tym bardziej dziwi go fakt dokonanej przez UPRP interpretacji nazwy jego grupy.

Źródło: www.gazeta.pl

W celu uzyskania dalszych informacji prosimy o kontakt z: [email protected]

Page 18: ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 (17)

ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/201518

REPEAL OF SECTION 52 OF THE UK COPYRIGHT, DESIGNS AND PATENTS ACT 1988

The arco lamp (Castiglioni brothers) and the butterfly chair (Lucian Ercolani, founder of Ercol) are two examples of iconic products which until a recently announced change in the law would not have been able to receive the full duration of copyright protection in the UK.

In the UK, as in many other countries, copyright protects an article for the creator’s life plus 70 years. However, there are exceptions, including Section 52 of the UK Copyright Designs and Patents Act (“CDPA”) 1988 which limits protection to 25 years for industrially manufactured copies. An article is regarded as industrially manufactured where more than fifty copies are made, or it consists of goods manufactured in lengths/pieces and the goods are not hand-made. The effect is that plaques, most sculptures, and printed literary or artistic matter (e.g. calendars, greeting cards, stamps) have full copyright protection, whereas mass produced designs (e.g. furniture, vases, lamps and other decorative items) are limited to 25 years. Few other EU countries limit the copyright of industrially manufactured artistic works.

On 25 April 2013, the UK Parliament passed the Enterprise and Regulatory Reform Act (“ERRA”) 2013. Section 74 ERRA allowed the repeal of Section 52 CDPA at a date to be decided later. The government opened a consultation lasting from 15 September 2014 until 27 October 2014 to decide on a date of repeal.

On 18 February 2015, the Government published its response to the consultation which confirms that Section 52 CDPA will be repealed from 6 April 2020 in order to ensure ‘fair treatment of all types of artistic works’, ‘rewards for British designers’, and to ‘encourage a new generation to innovate and grow’. There will be express provisions so that copies of industrially manufactured artistic works that already existed/were imported before 6 April 2020 can continue to be distributed, hired and sold indefinitely after repeal, but any unlicensed copies may not be imported or made after the repeal. The government will issue non-statutory guidance on what items may attract copyright protection and factors to consider closer to the date of repeal.

The change in law will be of particular interest to manufacturers of replica furniture and decorative items who will need to re-evaluate

the licensing requirements of their business model as they had previously relied on the shorter term of copyright protection.

Source: www.legislation.gov.uk; www.ercol.com/about/awards; www.flos.com/en/flosophy/prehistory;

W celu uzyskania dalszych informacji prosimy o kontakt z: [email protected] [email protected]

Page 19: ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 (17)
Page 20: ZNAKI TOWAROWE I NIEUCZCIWA KONKURENCJA 1/2015 (17)

K&L Gates zatrudnia ponad 2000 pracowników we w pełni zintegrowanych biurach na pięciu kontynentach. Reprezentuje wiodące międzynarodowe spółki, średnie i rozwijające się korporacje, uczestników rynku kapitałowego i przedsiębiorców działających we wszystkich sektorach gospodarki, a także podmioty publiczne i prywatne, instytucje edukacyjne oraz filantropijne. Więcej informacji na temat K&L Gates, lokalizacji, biur i praktyk na stronie www.klgates.com.

Niniejsza publikacja ma charakter informacyjny i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania wiążących decyzji. Tematyka poruszona w niniejszej publikacji jest wynikiem subiektywnego wyboru autorów biuletynu i nie stanowi wyczerpującego omówienia wszystkich zagadnień. Informacje zawarte w niniejszej publikacji dotyczą jedynie wybranych aspektów prawnych. Treść biuletynu nie może być traktowana jako porada prawna.

©2015 K&L Gates LLP. Wszystkie prawa zastrzeżone.

Anchorage Austin Berlin Boston Brisbane Bruksela Charleston Charlotte Chicago Dallas Doha Dubai Fort Worth Frankfurt Harrisburg

Hong Kong Houston Londyn Los Angeles Mediolan Melbourne Miami Moskwa Newark Nowy Jork Orange County Palo Alto Paryż Pekin

Perth Pittsburgh Portland Raleigh Research Triangle Park San Diego San Francisco São Paulo Seattle Seul Sydney Szanghaj Singapur

Spokane/Coeur d’Alene Taipei Tokio Warszawa Waszyngton Wilmington

W celu uzyskania dodatkowych informacji, prosimy o kontakt:

Jeżeli są Państwo zainteresowani otrzymywaniem Biuletynu w wersji elektronicznej,

uprzejmie prosimy o przesłanie takiej informacji pod adresem emailowym: [email protected],

wpisując w tytule wiadomości: „Biuletyn TM”.

Oskar Tułodziecki

[email protected]

Agata Lewartowska-Błaszczyk

[email protected]

Marta Wysokińska

[email protected]

Dorota Koseła

[email protected]

Michał Ziółkowski

[email protected]

Ewelina Madej

[email protected]

Ewa Rusak

[email protected]

Arthur R. Artinian

[email protected]

Noirin M. McFadden

[email protected]