Zmiany - PANACEUMpanaceum.lodz.pl/sites/default/files/panaceum/panaceum_3-2020.pdf · na rzec –...

56

Transcript of Zmiany - PANACEUMpanaceum.lodz.pl/sites/default/files/panaceum/panaceum_3-2020.pdf · na rzec –...

ZmianyOddajemy do rąk Czytelników nowy numer naszego magazynu w nieco od-mienionym formacie. Pisząc te słowa, nie widzę jeszcze ostatecznego efektu wprowadzanych zmian, które dopiero po wydrukowaniu nakładu będziemy mogli ostatecznie ocenić.

Poprzedni rok był dla „Panaceum” przełomowym, od zmian personal-nych do całkowitej przebudowy ukła-du naszego pisma (tzw. layoutu). Układ zyskał sztywne ramy, ale w treści po-stawiliśmy na większą liczbę auto-rów i większą różnorodność tematów. To wszystko pociągnęło za sobą pew-ne konsekwencje. Przede wszystkim została określona maksymalna liczba stron pisma oraz wprowadzone zosta-ły limity znaków na stronie, co z ko-lei wpłynęło na zmniejszenie kosztów zarówno technicznych, jak i redakcyj-nych. Zatem rok 2019 zamknęliśmy dodatnim wynikiem finansowym, gdyż wydatki na „Panaceum” były niższe w stosunku do założonego budżetu.

Po ponad dziesięciu latach współ-pracy zmieniliśmy też drukarnię. Od obecnego numeru, pismo będzie drukowane w najnowszej tzw. heatse-towej technologii, na papierze o mniej-szej sztywności i bez nadmiernego bły-sku. Format naszej gazety został nato-miast zwiększony, dzięki czemu jest możliwe powiększenie czcionki i zdjęć

(postulowali o to nasi Czytelnicy). Druk w nowej technologii jest też prawie o połowę tańszy, co przy dziesięciu nu-merach rocznie, nie jest bez znaczenia dla ogólnego budżetu izbowego.

• • •Tematem wiodącym obecnego nu-

meru są natomiast szeroko pojęte sprawy perinatologii. Polecam zatem Państwa uwadze wywiad z prof. Ja-rosławem Kalinką (s. 7–10), przepro-wadzony w przededniu wielkiej kon-ferencji naukowej z zakresu tej dzie-dziny, która odbędzie się 22–26 marca w Łodzi. Bardzo się cieszę, że temat ten wybrzmiał właśnie w numerze marcowym, w którym to obchodzimy Dzień Kobiet, bo przecież ciąża i ma-cierzyństwo są najwyższymi wyraza-mi kobiecości.

W obecnym numerze znajdą Pań-stwo więcej ciekawych rozmów, m.in. wywiad z rektorem Uniwersytetu Me-dycznego w Łodzi, w którym prof. Ra-dzisław Kordek opowiada o wykona-nych inwestycjach, jak i nowatorskich planach rozwoju uczelni na najbliższe kilka lat (s. 18–19). W ślad za słowa-mi Pana Rektora, piszemy o otwarciu szesnastu nowych poradni na terenie CKD, które to wydarzenie odbyło się pod koniec stycznia tego roku. Inwe-stycja, której koszt opiewa na 54 mi-liony złotych, jest zwieńczeniem

„Drugiego etapu budowy Centrum Kli-niczno-Dydaktycznego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi” (s. 17).

Z tematów lżejszych to krótkie spra-wozdanie z kolejnego kursu zorganizo-wanego przez Komisję Stomatologiczną, działającą przy ORL w Łodzi. Tym ra-zem szkolenie odbyło się z zakresu tzw. kompetencji miękkich, a pokłosiem jego jest rozmowa z dyplomowaną trenerką

– Anną Malagowską, która podpowiada w jaki sposób polepszyć swój wizerunek w oczach pacjentów (s. 16).

Ponadto na łamach dyskutujemy, czy zniesienie limitów na wizyty u wy-branych specjalistów realnie wpłynie na zmniejszenie kolejek pacjentów (s. 11) oraz czy problemom w psychiatrii dzie-cięcej pomoże zwiększenie nakładów i otwarcie konkursu na trzysta porad-ni psychologiczno-psychoterapeutycz-nych dla dzieci i młodzieży (s. 13). Na ko-niec zwracam Państwa uwagę na tekst o inicjatywie podjętej w ostatnim cza-sie przez prezesa ORL w Łodzi dr. Paw-ła Czekalskiego, a dotyczącej projektu przyznawania dodatkowych punktów dla dzieci szczepionych w trakcie ich re-krutacji do łódzkich przedszkoli.

Zapraszam do lektury. ●

Patrycja Proc

przewodnicząca Kolegium

Redakcyjnego „Panaceum”

na dzień dobry

Okręgowa Izba Lekarska w Łodzi informuje, że uchwałą nr 1209/VIII/2019 Okręgo-wej Rady Lekarskiej w Łodzi z 26 listopada 2019 r. został zwołany XXXVIII Okrę-gowy Zjazd Lekarzy.

Zjazd odbędzie się 28 marca 2020 r. (sobota). Miejsce obrad – Włyń k. Warty.

Obecność na Zjeździe delegatów, wybranych na VIII kadencję działania łódzkiej OIL, jest obowiązkowa (art. 22, ust. 4 ustawy o izbach lekarskich z 2 grudnia 2009 r., DzU nr 219, poz. 1708). Nieobecność delegata z przyczyn losowych wymaga zgłoszenia pisemnym usprawiedliwieniem.

Powołano Komitet Organizacyjny Zjazdu w składzie:przewodniczący – Włodzimierz Kardas,członkowie – Teresa Sadłecka-Pawlak, Anna Zalewska-Strzelczyk. ●

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

SPISANE NA GORĄCO

3 Ale to już było! słowoprezesa 4 Z notatnika rzecznika 6 To nie jest kraj dla chorych ludzi zapiskisekretarza

PUBLICYSTYKA, REPORTAŻ

7 W położnictwie poruszamy się dziś na granicy kilku specjalizacji rozmowazprof.dr.hab.n.med.jarosławemkalinką

11 Bez kolejek do specjalistów? limitywaos 12 Dodatkowe punkty za szczepienia? obywatelskiprojektuchwały 13 Początek ratowania dziecięcej psychiatrii czytosięuda? 14 Refleksja nad polityką z palcem w tle refleksjefabiana 15 Jak poradzić sobie z trudnym pacjentem? zgłębnikstomatologiczny 16 Pacjent potrzebuje być wysłuchany rozmowazannąmalagowską

Z ŻYCIA ŚRODOWISKA

17 54 miliony złotych na poradnie w CKD 17 Zapowiedzi konferencji 18 Jestem lokalnym patriotą rozmowazprof.dr.hab.n.med.radzisławemkordkiem 20 Kolejny rocznik podrzucił birety wręczeniedyplomów

IZBOWE AKTUALNOŚCI

22 Delegatura Łódzka 23 Delegatura Piotrkowska 23 Delegatura Skierniewicka

BLIŻEJ PRAWA

24 Chroni lekarza zlekarskiejwokandy 25 Prawniczy Newsletter Medyczny 26 Karuzela zmian w zakresie gospodarowania odpadami

– rejestr BDO

27 TAK dla koronera, NIE dla niejednoznacznych przepisów nowelizacjaustawy 28 Nowelizacja jednak do poprawki

Z HISTORII MEDYCYNY

29 Edward Otto portretyniepospolitychmedyków 30 Nic dwa razy się nie zdarza… Z wyjątkiem epidemii podróżewczasieiprzestrzeni

Z ŻAŁOBNEJ KARTY

31 Wspomnienia

LEKARZE PO GODZINACH

32 Młodzi Lekarze aktywni od początku roku 32 Koło Lekarzy Seniorów o dobrym słuchuliteratura i sztuka

33 Przyjaźń, przyroda i twórczość wystawa 33 Po zebraniu LGNklub lekarza

34 Zadrżała podłoga, olé! koncertflamencosport i rekreacja

35 Spotkanie ze sportowcami medaliści2019 37 Zapowiedzi imprez sportowych

OPINIE, LISTY, POLEMIKI

37 Interpretacje i propozycje 4. przypominałki 38 Jest milczenie olbrzymie… drobneprzyjemności 39 Na 8 marca dzieńkobiet 40 Podróże kształcą. Z życia emeryta ciąg dalszy. zlistówdoredakcji 41 Podziękowania

PORA RELAKSU

42 Krzyżówka 42 Sudoku

2020

3

zapraszamy napanaceum.lodz.pl

www

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

3

SPISANE NA GORĄCO

Ale to już było!Karnawał za nami. I choć może hucznych zabaw nie było, to jednak, co do zasady, był i zakończony ostatkami ustąpił miej-sca szarej codzienności. Gdzieniegdzie pozostały jeszcze zawieszone gdzieś nad wejściem gałązki jemioły. Zwyczaj ten zapożyczony z celtyckich wierzeń, miał bronić przed demonami i złymi moca-mi, a także zapewniać płodność. Z wie-lu przypisywanych działań, jemioła ma chociażby zapewnić długowieczność, dostatek i powodzenie przez cały rok.

Tyle, że tak naprawdę jemioła to pa-sożyt, no półpasożyt jakich wiele wokół nas. Pasożytnicze indywidua spotykamy na co dzień. Żywią się cudzą pracą, cu-dzymi pomysłami, by potem przypisać sobie zasługi i zaszczyty. Ta umiejętność jest rozwijana przez lata i, podobnie jak jemioła, przysparza im ogólnego powa-żania. No bo kto by się sprzeciwił war-tości jemioły i zaryzykował niepowodze-nie, niemoc i ataki awatarów! I to przez cały rok!

Pogoda tej zimy raczej wiosenna. Wy-gląda na to, że mamy dwie pory roku: chłodną i deszczową oraz ciepłą i su-chą. Zmiana klimatu? Geolodzy rozwa-żając dzieje naszej planety, zauważają, że zmiany klimatyczne były obserwo-wane na przestrzeni epok. Były zlodo-wacenia i ocieplenia. A obraz epoki lo-dowcowej w fabularnym wydaniu bawi nie tylko najmłodszych. Maryla Rodo-wicz w 1991 r. śpiewała: „Ale to już było”. Może kontekst inny, ale jakże aktualne jest to stwierdzenie. Chociażby w kon-tekście nowelizacji ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Skrupulatnie przygotowana przez zespół lekarsko--ministerialny została pozbawiona, moż-na rzec – wykastrowana z najistotniej-szych elementów. Może jednak w dro-dze działań samorządu uda się jeszcze uratować niektóre z propozycji spryt-nie zagubionych w procesie legislacyj-nym. Po długiej dyskusji udało się prze-konać komisję zdrowia o konieczności skierowania projektu do prac w podko-misji i ekspresowego uchwalania naszej ustawy nie będzie. A jest o co walczyć.

Ministerstwo próbuje naszymi rękoma wprowadzić do zawodu lekarzy spoza Unii Europejskiej, szykując znaczne uła-twienia w uzyskiwaniu przez nich pra-wa wykonywania zawodu. Jak wiemy, obecnie w drodze nostryfikacji możliwo-ści wykonywania zawodu uzyskuje oko-ło dwudziestu procent zdających. Przy okazji podnoszony jest fakt wysokich wymagań na egzaminach LEK, LDEK i PES. Powoduje to, że grupa lekarzy nie zdających tych egzaminów jest znaczą-ca. Pytanie, czy ci koledzy są niedoucze-ni, czy te egzaminy wadliwe.

Wisienką na torcie jest fakt wystą-pienia wiceministra, który – omawiając zmiany ustawy – twierdził, że samorząd lekarzy jest zadowolony z obecnego po-ziomu wynagrodzeń. Zapomniał lub nie wiedział, że od kilku kadencji występuje-my o uzależnienie wynagrodzenia leka-rza od wielokrotności średniej krajowej. Ktoś tu próbuje wprowadzić starą zasa-dę „dziel i rządź” (łac. divide et impera) tak, jakby mało było naszych wewnętrz-nych lekarskich konfliktów. Zwłaszcza łatwo tu wykorzystać młodych kolegów, wmawiając im, że powinni pozbyć się tych doświadczonych starych kolegów.

Podobne sytuacje miały miejsce w przeszłości. Uzgodnienia i projekty sobie, a ustawy sobie. Tu i ówdzie poja-wiają się głosy domagające się opamię-tania. W styczniu tego roku na posiedze-niu Zespołu Parlamentarnego ds. Szpitali Powiatowych dyrektorzy i starostowie skrytykowali ideę sieci szpitali, wskaza-li na niedostatki i zagrożenia, jakie niesie to rozwiązanie, na braki w finansowaniu, braki kadrowe i stale narastające nieza-dowolenie pracowników i pacjentów. Podobnie przedstawiciele Polskiej Unii Szpitali Klinicznych wzywają do podjęcia pilnych działań zmierzających do popra-wy trudnej sytuacji finansowej, w jakiej znalazły się te placówki w Polsce. Za-dłużenie i balansowanie na skraju bez-pieczeństwa finansowego to dla nich codzienność, a przecież miał być to naj-wyższy stopień referencyjności. Mó-wimy o tym od początku tej kadencji,

organizując spotkania z dyrektorami i or-ganami założycielskimi.

Możemy powiedzieć, że to już było. Szkoda, że nikt nas wówczas nie słuchał. Jak wspomniałem na wstępie: mamy wiosnę tej zimy, ciepłą i wietrzną. Cza-sem deszczową, czasem suchą. W takich okolicznościach przyrody szczególnie sil-nie odczuwamy pragnienie. I tu w trosce o nasze zdrowie wprowadzono podatek cukrowy i akcyzę, nazywając to działa-niem prozdrowotnym. Dobrze, że o nas dbają, bo inaczej byśmy się pozatracali. Dalszy krok to już chyba prohibicja. Ale to już było! Skutki znamy z historii. Szko-da, że do uzasadnienia wzrostu cen pró-buje się wykorzystać autorytet lekarzy, oczekując poparcia dla wprowadzone-go projektu. No bo to przecież epidemia otyłości, żywność wysoko przetworzo-na i inne skądinąd rzeczywiście niezdro-we specjały. Tyle, że kontekst nieco inny.Podobne zagrożenie niesie wszechobec-ny Internet i tu nowy projekt – podatek cyfrowy, już są rozważania w Minister-stwie Finansów w tym temacie. Zresztą dbałość o prawidłowe działanie ochro-ny zdrowia ma też inne oblicza. Ukarany przez NFZ szpital bierze kredyt, by za-płacić karę i traci płynność finansową. Urzędnicy dbają o nas na każdym kroku. Wprowadzana informatyzacja okreso-wo powoduje poważne problemy. Sys-temy się zawieszają, wymiana informacji nie działa. Tu lekarzowi z pomocą spie-szą urzędnicy wspomagani przez infor-matyków. Lekarz musi jedynie dokonać czyszczenia przeglądarek i pamięci, a da-lej zresetować, wyczyścić, kliknąć, aktu-alizować, wybrać, wyszukać i zainstalo-wać. Po prostu super. Nikt nie liczy się z czasem lekarza. Lekarz ma rozpoznać, leczyć, prowadzić profilaktykę. A nie bawić się w ciuciubabkę z komputerem. Uff! Aby do wiosny – tej prawdziwej. ●

Paweł Czekalski

prezes ORL w Łodzi

słowo prezesa

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

4

SPISANE NA GORĄCO

Nieodwołane wizyty będą płatne? Minister zdrowia nie wyklucza

– Nie mówię „nie” wprowadzeniu opłat dla pacjentów, którzy mieli zaplano-waną wizytę i nie przyszli na nią, nie odwołując jej wcześniej. Analizujemy tę sytuację, to faktycznie ogromny problem – mówi minister zdrowia Łu-kasz Szumowski.– To jest postulat tak naprawdę dy-

rektorów szpitali i ekspertów z ochro-ny zdrowia. Bo jeżeli popatrzymy na liczbę osób, które się umówi-ły na wizytę, a potem nie przyszły, to w skali kraju mamy około 17 mln takich wizyt rocznie, nieodwołanych i bez pacjenta. To oznacza, że mogli-byśmy 17 mln więcej Polaków przyjąć, gdyby ktoś odwołał wizytę – powie-dział Ł. Szumowski.

W jednym z instytutów liczba nie-zgłoszonych się osób w ciągu roku na ortopedię i traumatologię to jest 150 tys., a 90 tys. na kardiologię. To jest ok. 20 proc. wizyt lekarskich

– dodał.Zdaniem ministra pytaniem pozo-

staje, czy taka opłata zdyscyplinuje pacjentów.

Według Ł. Szumowskiego ewentual-na opłata musiałaby być ustalona cen-tralnie. – Przyjmować ją powinien szpi-tal czy przychodnia. To jest taka trochę forma niewypełnienia umowy pomię-dzy pacjentem a jednostką. Wtedy jed-nostka zabezpiecza środki na wizytę tego pacjenta, a pacjent po prostu so-bie nie przychodzi – tłumaczył.źródło: pap

Siedmioletni Alan urodził się z jedną z najcięższych wad serca. Kardiolog z Matki Polki uratował mu życieKardiolog z Instytutu Centrum Zdro-wia Matki Polki poszerzył żyłę sied-mioletniego Alanka chorego na serce i uratował mu życie. Wcześniej tego zabiegu nie odważyła się podjąć klini-ka z Munster.

Siedmioletni Alanek z Łodzi jest od urodzenia pacjentem Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Ło-dzi. – Urodził się z jedną z najcięż-szych wrodzonych wad serca, która

nazywa się zespołem niedorozwo-ju lewego serca – mówi dr Anna Ma-zurek-Kula, kardiolog. Chłopiec prze-szedł pięć operacji kardiochirurgicz-nych, z których część zakończyła się powikłaniami. – U dzieci z sercem jednokomorowym mogą się rozwijać bardzo poważne powikłania – dodała. Jednym z takich zabiegów była prze-prowadzona w szpitalu w Munster operacja. Potrzebne 160 tys. zł na za-bieg rodzice chłopca zebrali w Inter-necie. Ale lekarze z Niemiec ostrzegali, że może dojść do powikłań. W końcu stwierdzili u niego zwężenie tzw. żyły bezimiennej, która odchodzi od lewej tętnicy płucnej. W Niemczech już nie udało się mu pomóc. – Profesor, który operował dziecko, już tam nie praco-wał, pozostali obawiali się, że Alan nie przeżyje – mówi Katarzyna Grubska-

-Kamecka, mama chłopca. Tymczasem zwężenie żył doprowadziło do pla-stycznego zapalenia płuc. To stan, w którym pacjent może udusić się białkiem trafiającym do dróg odde-chowych. Sytuacja była krytyczna.

Trudnego zabiegu podjął się prof. To-masz Moszura z Matki Polki. Postano-wił wprowadzić do żyły bezimiennej cewnik. Było to trudne, bo żyła była zmieniona przez zakrzepicę i wcze-śniejsze operacje. Ale udało się. Na-tychmiast po operacji ciśnienie w ży-łach spadło, a objawy plastycznego zapalenia płuc ustąpiły. – Po operacji to zupełnie inne dziecko – podkreśla mama chłopca. – Wcześniej po spa-cerze musiał iść spać. Teraz od 7 rano do 21 jest pełen życia – dodaje.źródło: „dziennik łódzki”

Przychodzi pacjent do... instalekarzaBudują zaufanie do lekarzy, bywają pewnym źródłem wiedzy medycznej i skracają dystans do pacjenta, poka-zując siebie z różnych stron. Instaleka-rze to nowe działania jednego z najbar-dziej odpowiedzialnych zawodów. Jak działają? Co dla nich jest ważne?

Kolejki do lekarzy są długie, dlatego pacjenci – nie mogąc doczekać się wi-zyty – coraz częściej poszukują w In-ternecie informacji na temat chorób,

ich przyczyn i objawów, a także te-rapii. Niestety wiadomości umiesz-czone w sieci często daleko odbie-gają od prawdy, stąd niektórzy leka-rze wpadli na pomysł, aby stworzyć konkurencję dla doktora Google`a. W mediach społecznościowych dzie-lą się więc medycznymi radami i po-kazują kulisy swojej pracy. Środowi-sko lekarskie jest podzielone na te-mat takich praktyk – jedni pochwalają je, a inni uważają, że jest to złamanie etyki lekarskiej.źródło: tvn

Zgierski szpital z certyfikatem Ministerstwa ZdrowiaCertyfikat Akredytacyjny, wydawany przez Ministerstwo Zdrowia, świad-czy o jakości usług medycznych, ofero-wanych przez placówkę. Resort przy-znaje taki dokument na trzy lata. Daje on możliwość uzyskania większego ry-czałtu z Narodowego Funduszu Zdro-wia. Wojewódzki Szpital Specjalistycz-ny w Zgierzu został piątą placówką z taką akredytacją, której organem za-łożycielskim jest samorząd wojewódz-twa łódzkiego.

Akredytacja przyznana przez mi-nistra zdrowia stanowi świadectwo wysokiego poziomu funkcjonowania oraz jakości udzielanych przez szpital świadczeń zdrowotnych. To dowód, że placówka dokłada wszelkiej sta-ranności, aby opieka dostarczana pa-cjentom była najwyższej jakości – bez-pieczna i skuteczna. Akredytacja jest punktowana na poziomie jakościowym przez NFZ, co oznacza większy ryczałt dla szpitala – tłumaczy dyrektor pla-cówki. Szpital przyjmuje rocznie po-nad 30 tys. pacjentów oraz ma ryczałt z NFZ w kwocie 9 mln zł.

Zgierski SOR został wyremonto-wany dzięki środkom z Ministerstwa Zdrowia oraz samorządu wojewódz-twa łódzkiego. Oddział jest o połowę większy i został wyposażony w no-woczesny sprzęt, taki jak system te-lemedyczny do przesyłania danych medycznych, pocztę pneumatyczną, osobny pokój do rejestracji pacjentów, którzy zgłaszają się sami na planowe

z notatnika rzecznika

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

5

SPISANE NA GORĄCO

z notatnika rzecznika

przyjęcia. Inwestycja wraz z zakupem sprzętu wyniosła ponad 8 mln zł.

Podsekretarz stanu w resorcie zdro-wia zapowiedział, że w najbliższych la-tach nie zabraknie środków europej-skich na kontynuację podobnych pro-gramów dotyczących SOR-ów. Jego zdaniem, inwestycje służą pacjen-tom, a także lekarzom, pielęgniarkom i ratownikom, pracującym na takich oddziałach.źródło: tvp łódź

Okulary 3D sposobem na lęk przed badaniem rezonansem magnetycznym

Technologia VR, na co dzień wyko-rzystywana na przykład w produk-cji filmowej czy grach, tym razem zo-stała wykorzystana w łódzkim szpita-lu w Łagiewnikach. Dzięki specjalnej aplikacji pacjenci mogą przenieść się w wirtualny świat i złagodzić swój lęk przed badaniem.

Diagnostyka obrazowa często bu-dzi obawy pacjentów, mimo że bada-nie nie jest bolesne ani niebezpiecz-ne. Dokładny opis procedur badania ani filmy instruktażowe nie dają takie-go poczucia bezpieczeństwa jak sko-rzystanie z własnych doświadczeń.

– Z naszego ponad trzynastoletnie-go doświadczenia wynika, że pacjen-ci najbardziej obawiają się momen-tu wjazdu do rezonansu magnetycz-nego, poczucia klaustrofobicznego

braku miejsca i charakterystyczne-go dudniącego dźwięku – mówią po-mysłodawcy. – Tuba ma około półto-ra metra długości, a otwór sześćdzie-siąt centymetrów średnicy – wyjaśnia Michał Bielecki, prezes sieci pracow-ni diagnostyki obrazowej „Wizjamed”.

– Przyznam szczerze, że kiedy sam miałem to badanie, czułem się bardzo niekomfortowo.

Pacjenci mogą oswoić się z bada-niem już w rejestracji, korzystając z okularów VR. Zweryfikować, czy po-siadają silny lęk przed wykonaniem badania. Z okularów bezpłatnie mogą korzystać wszyscy pacjenci pracowni rezonansu. Pracownia przy ulicy Okól-nej jest jedną z największych tego typu pracowni w Łodzi – rocznie bada się tu około dziewięciuset pacjentów. źródło: tvp3 łódź

Antyszczepionkowe żniwa – czterokrotny wzrost zachorowalności na odręNarodowy Instytut Zdrowia Publiczne-go opublikował dane na temat zacho-rowalności na odrę. W 2019 r. w ca-łym kraju zanotowano 1492 przypadki tej choroby – to ponad czterokrotnie więcej niż w roku poprzednim. W wo-jewództwie łódzkim w ubiegłym roku potwierdzono 21 zachorowań. Eksper-ci nie mają wątpliwości – winny jest ruch antyszczepionkowy.

W województwie łódzkim w 2018 r. nie zaszczepiono 2158 dzieci. Dla po-równania w 2014 r. takich przypadków było trzykrotnie mniej.– To dużo, ale wciąż jesteśmy społe-

czeństwem niezagrożonym, bo 95 proc. wyszczepialności populacyjnej to bez-pieczna liczba. Nie możemy spodzie-wać się w tej chwili epidemii, ale jeśli ten trend będzie wzrastał, może na-stąpić coś dramatycznego, będzie-my chorować na choroby, z którymi do tej pory znakomicie sobie radzi-liśmy, łącznie z tymi śmiertelnymi – mówił na kwietniowej konferencji Ja-rosław Pinkas, Główny Inspektor Sa-nitarny w Polsce.

Według J. Pinkasa nieszczepie-nie to objaw egoizmu zagrażającego

dzieciom i dorosłym, którzy nie mogą być zaszczepieni z powodów zdrowot-nych. Są oni bezpieczni tylko wtedy, gdy otaczająca ich populacja została zaszczepiona.źródło: pap/tvp3

Łódzcy lekarze odznaczeni przez ekspertów. „Złoty OTIS” trafił do prof. Jacka MollaKapituła konkursowa, składająca się z wybitnych ekspertów z dziedziny medycyny, przyznała w 2020 r. Na-grody Zaufania ,,Złoty OTIS” w dzie-więciu kategoriach. Za dorobek życia w medycynie odznaczony został prof. Jacek Moll, wieloletni kierownik Klini-ki Kardiochirurgii Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki.

Prof. Jacek Moll skonstruował sztuczną zastawkę mechaniczną ser-ca i ,,uszył” na miarę w trakcie opera-cji biologiczną zastawkę dla rocznego chłopca. Sam przyznaje, że najwięcej satysfakcji jest wówczas, gdy jego ze-społowi uda się wyleczyć dziecko, któ-remu do tej pory nie dało się pomóc.

Nagrody Zaufania „Złoty OTIS 2020” za debiut naukowy w 2019 r. w medy-cynie otrzymała dr Beata Małachow-ska z Zakładu Biostatystyki i Me-dycyny Translacyjnej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Za największe swoje osiągniecie uznaje opracowa-nie testu wykrywającego promienio-wanie jonizujące. Była zaangażowa-na też w badanie cukrzycy u dzieci. Dzięki temu programowi zdiagnozo-wano pierwszą w kraju grupę chorych na nowy typ cukrzycy.

„Złoty OTIS” za debiut naukowy tra-fił również do dr Barbary Włodarczyk z Kliniki Chorób Przewodu Pokar-mowego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.źródło: tvp 3 łódź

Justyna Kowalewska

rzecznik prasowy OIL w Łodzi

Informacje zebrane

17 lutego 2020 r.

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

6

SPISANE NA GORĄCO

zapiskisekretarza

To nie jest kraj dla chorych ludziPolska wstaje z kolan. To wszyscy wiemy. A już na pewno wszyscy, któ-rzy odbierają telewizję publiczną. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. Już za chwilę, już za momencik. I mamy na to dowody!

Wybiła właśnie 19:30. Szanowni Państwo, na ochronę zdrowia prze-kazujemy rekordowe środki, budżet NFZ-u rośnie jak na drożdżach, zwięk-szamy limity przyjęć na studia lekar-skie, skracamy kolejki do specjalistów, nieustannie prowadzimy dialog ze śro-dowiskiem lekarskim, podnosimy im pensje, choć sami mówią, że zarabia-ją już wystarczająco, otwieramy się na wykwalifikowaną kadrę zza grani-cy, remontujemy i rozwijamy placówki medyczne, szpitale, przygotowaliśmy nową ustawę o zawodzie lekarza i le-karza dentysty, walczymy o polskiego pacjenta dzień i noc!

Wybiła 20:00. Zmieniamy kanał. Wracamy do rzeczywistości. A tu sza-ro, brudno, oddziały zamykane, kasy nie ma, kadry nie ma, nakłady wyli-czamy według wirtualnej księgowości, postulaty środowiska lekarskiego tra-fiają w większości w próżnię od trzy-dziestu lat, nowa ustawa o zawodzie lekarza została przemielona i prze-robiona na swoją modłę przez Mini-sterstwo Zdrowia. A żeby dodać te-raz smaku temu wszystkiemu, wła-śnie przekazano prawie dwa miliardy złotych na telewizję publiczną, kosz-tem dofinansowania onkologii. Żeby zobrazować to, co może zdziałać taka kwota, przypomnę jedynie, że przez dwadzieścia siedem lat swojego funk-cjonowania i kwestowania WOŚP ze-brała łącznie miliard sto dwadzieścia sześć milionów złotych, co pozwoliło na zakup sześćdziesięciu dwóch ty-sięcy urządzeń medycznych. Zadajmy sobie pytanie, co jest cenniejsze? Kre-owanie propagandy czy ludzkie życie? Tutaj chyba nikt nie powinien się za-stanawiać nad odpowiedzią. Opinię publiczną dodatkowo zirytował gest posłanki Lichockiej, która w trakcie

debaty nad dofinansowaniem TVP, w swoim rozemocjonowaniu, po-noć zupełnym przypadkiem pokaza-ła wszystkim środkowy palec. Tylko czy powinniśmy naprawdę być tym zaskoczeni? Przecież pani posłanka jedynie pokazała to, co o ochronie zdrowia myśli większość jej koleża-nek i kolegów, jednocześnie wskazu-jąc jej miejsce na liście priorytetów partyjnych. Smutne jest jednak to, że w grupie broniącej dobrej zmiany i głosującej za przekazaniem pienię-dzy dla telewizji byli również posłowie lekarze. Partyjniactwo ponad wszyst-ko. To ponownie jest temat do dysku-sji nad przestrzeganiem kodeksu etyki i ewentualnym postępowaniem samo-rządu w takich przypadkach. Czy ko-lejny raz będziemy jedynie się temu przyglądać?

Wyjaśnienia i sprostowania wyma-gają także słowa wiceministra Ga-domskiego, który stwierdził, że przed-stawiciele środowiska lekarskie-go informowali go, że nie chodzi im już o podwyżki pensji, bo zarabia-ją wystarczająco. Jeżeli w ogóle jest to prawdą, to którzy przedstawiciele? Czy to tylko próba podzielenia środo-wiska, wywołania tematów zastęp-czych, tak abyśmy ponownie zajęli się sobą w obrębie naszej grupy, tra-cąc z oczu ważniejsze sprawy? Mam wrażenie, że pod tym kątem od lat nie odrabiamy pracy domowej. Nie moż-na tego powiedzieć o Ministerstwie Zdrowia. Słowa ministra Gadomskie-go czy chociażby ostatnie spotkania prof. Szumowskiego z przedstawi-cielami m.in. związków zawodowych i Porozumienia Rezydentów, pokazu-ją, że perfekcyjnie potrafią zająć nas tematem zastępczym. Jak chociażby najnowszym pomysłem ponownej li-kwidacji stażu podyplomowego lub całkowitą niemal zmianą systemu re-zydentur tak, aby były finansowane z budżetu NFZ. Konkretów na stole brak, ale uwaga skutecznie odwróco-na od innych spraw. Ponownie można

się spotykać, dywagować, dyskuto-wać, debatować. A czas płynie.

Dla nas obecnie najważniejszą kwe-stią pozostaje ustawa o zawodzie le-karza i lekarza dentysty. Na ostatnim spotkaniu Komisj i ds. Młodych Lekarzy NRL ustaliliśmy, że w związku z procedowaną usta-wą spróbujemy ponownie zrealizo-wać akcję „Adoptuj posła”, przy czym przygotowaliśmy listę dziesięciu, na-szym zdaniem, najważniejszych kwe-stii, które znalazły się w proponowa-nym projekcie i na których nam jako środowisku zależy. A są to m.in.: jed-nokrotna możliwość zmiany specjali-zacji w trybie rezydentury, ogólnopol-ski system rekrutacji na specjalizację czy wynagrodzenie dla kierowni-ków specjalizacji. Próbowałem umó-wić spotkanie ze wszystkimi posłami okręgu łódzkiego. Jak Państwo my-ślicie, z jakim skutkiem i ilu odpowie-działo? Jedynie dwóch i żaden z nich nie reprezentował obozu rządzącego. W większości nawet nie odbierali te-lefonów, nie odpowiadali na wiado-mości. A przecież każdy z nich kiedyś może też być pacjentem, na pewno ma w rodzinie kogoś, kto miał wątpli-wą przyjemność kontaktu z obecnym systemem ochrony zdrowia, a mimo to nadal traktują ten obszar jak za-pomniany. Czasami zastanawiam się, gdzie będzie koniec, do jakiego mo-mentu musimy dojść w ochronie zdro-wia, które dno z kolei musimy zali-czyć, do jakiej tragedii musi dojść, aby w końcu politycy realnie zaczęli coś zmieniać. W chwili obecnej, z przy-krością należy stwierdzić, że to nie jest kraj dla chorych ludzi i klasycz-ne polskie życzenia okolicznościowe

– „dużo zdrowia!” są najlepszymi sło-wami, które możemy powiedzieć dru-giej osobie. ●

Mateusz Kowalczyk

sekretarz ORL w Łodzi

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

7

PUBLICYSTYKA, REPORTAŻ

W położnictwie poruszamy się dziś na granicy kilku specjalizacji

„Panaceum” rozmawia z prof. dr. hab. n. med. Jarosławem Kalinką, kierownikiem Kliniki Perinatologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, prezesem Polskiego Towarzystwa Medycyny Perinatalnej oraz wiceprezydentem PREBIC (Preterm Birth International Collaborative), organizacji zrzeszającej specjalistów zajmujących się problemem porodu przedwczesnego na całym świecie.

To właśnie dzięki łączeniu funkcji wice-prezydenta PREBIC oraz prezesa Pol-skiego Towarzystwa Medycyny Peri-natalnej prof. Jarosława Kalinki, w Ło-dzi w dniach 22–26 marca odbędzie się największa w Polsce konferencja poświęcona problemom perinatologii i sposobom ich rozwiązania pt. „No-woczesna perinatologia – od problemu do rozwiązania”. Udział zapowiedzieli m.in. eksperci z Wielkiej Brytanii, Au-strii, Stanów Zjednoczonych i oczywi-ście Polski. Położnicy, perinatolodzy, czyli specjaliści medycyny matczyno--płodowej i neonatolodzy dyskuto-wać będą o największych problemach i możliwych rozwiązaniach w położnic-twie. Program konferencji stał się in-spiracją do rozmowy na temat najważ-niejszych wyzwań i zagrożeń współ-czesnej medycyny perinatalnej.

„Panaceum”: – Położnicy i neona-tolodzy pracują na co dzień bardzo blisko siebie. W tych specjalizacjach, jak w żadnych innych, konieczne jest współdziałanie, żeby uzyskać jak naj-lepszy efekt zarówno dla matki, jak i dziecka. Często między wami docho-dzi do różnicy zdań?

Prof. dr hab. n. med. Jarosław Kalin-ka: – Podczas prowadzenia ciąży poja-wia się wiele dylematów, które musimy rozstrzygać wspólnie. Jednym z nich jest postępowanie w przypadku dzie-ci w skrajnie wczesnym wieku ciążo-wym – to grupa 22–25 tygodnia ciąży. Próbujemy odpowiedzieć na pytanie, czy uporczywie ratować, czy podej-mować wysiłki do podtrzymania ciąży. Decyzje musimy podejmować na pod-stawie doświadczeń i rokowań w dłuż-szej perspektywie – patrzymy, jaka jest przeżywalność w pierwszych dniach/

tygodniach, a także jaki jest stan zdro-wia tych dzieci w wieku późniejszym. Innym przypadkiem jest sytuacja, jaką jest odpływanie wód płodowych – czy czekać na zwiększenie wieku ciążowe-go, kosztem ryzyka infekcji wewnątrz-macicznej, czy rozwiązać ciążę przed-wcześnie, unikając infekcji dziecka. Żeby podjąć najlepszą decyzję, potrze-bujemy opinii neonatologów. Podobnie jest w przypadku np. wad płodu – poja-wiają się pytania, jak rozwiązać poród, w jakim ośrodku powinna rodzić kobie-ta, żeby dziecko otrzymało jak najszyb-szą i najbardziej efektywną, pomoc tuż po urodzeniu. Nie ma dobrego położ-nictwa bez neonatologii, a specyfika tego kongresu to podkreśla – po wie-lu miesiącach niewidzenia się i zdoby-wania różnej wiedzy i doświadczeń we własnym środowisku, spotykamy się i dyskutujemy wspólnie. Oficjalnym pa-tronem konferencji jest Polskie Towa-rzystwo Medycyny Perinatalnej, które zrzesza lekarzy bliskich sobie, ale jed-nak oddzielnych specjalizacji. Położni-cy i perinatolodzy mają swoje kongre-sy i towarzystwa naukowe, podobnie neonatolodzy. Wyjątkowe w PTMP jest właśnie to, że skupia lekarzy dwóch specjalności. Dziś w medycynie, żeby dobrze leczyć, musimy poruszać się na granicy dwóch specjalizacji, czasem je przekraczać i korzystać z konsultacji ekspertów innych dziedzin.

– Jak bardzo zmienia się medycyna w położnictwie?

– W położnictwie medycyna rozlicza-na jest obecnie w dłuższej perspekty-wie. Kiedyś za sukces uznawaliśmy przeżywalność wcześniaków w pierw-szych dobach. Dziś za sukces uznaje się stan zdrowia i prawidłowy rozwój

wcześniaków w wieku dwóch, sześciu czy w życiu dorosłym. Nastąpiło prze-sunięcie oceny. I choć trudno jest zro-bić follow up dziecka do osiemnastu lat, to dzięki programom prowadzonym przez specjalne jednostki, mamy dane na temat rozwoju wcześniaków w wie-ku kilku lat. Na tej podstawie możemy ocenić, czy wykonane procedury były poprawne i przyniosły pożądany dłu-gofalowy skutek.

– Z jednej strony postęp medycyny w położnictwie i neonatologii jest bar-dzo intensywny. Z drugiej po wielu la-tach dopracowaliśmy się standardów opieki okołoporodowej. W jakim stop-niu jest on wystarczający, a w jakim ist-nieje konieczność jego uzupełnienia?

– Standard musi być zagwarantowa-ny na każdym poziomie opieki nad cię-żarną od gabinetów lekarskich po szpi-tale wysokoreferencyjne. Standard określa m.in., jakie badania i w jakim okresie należy wykonać. Dzięki temu unikamy sytuacji, w których określone procedury nie zostały wykonane przez zapomnienie czy zaniedbanie. Stan-dard daje lekarzowi komfort wobec siebie i wobec pracodawcy oraz po-kusy oszczędności. Tematy poruszane na konferencjach naukowych znacz-nie wykraczają jednak poza przyjęte standardy i omawiają problematyczne kwestie, bo właśnie z tymi problemami spotykamy się najczęściej w szpitalach.

– Nie bez powodu tytuł konferencji brzmi: „Nowoczesna perinatologia – od problemu do rozwiązania”?

– Jasno pokazujemy, że w położ-nictwie istnieje wiele problemów, tj. przedwczesne porody, krwotoki czy choroby ogólnoustrojowe występujące

wywiad

cd. na s. 8

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

8

PUBLICYSTYKA, REPORTAŻ

w ciąży, na które szukamy najlepszych rozwiązań. Te problemy oczywiście zmieniają się z biegiem lat, dlatego w dyskusji naukowej też musimy prze-suwać akcenty. Jeszcze kilka lat temu dużym problemem dla położników i neonatologów były ciąże wielopłodo-we po in vitro, co było wynikiem m.in. przenoszenia kilku zarodków. Dziś już tego problemu nie ma. Obecnie mamy jednak szeroką dyskusję o sterydote-rapii w przypadku późnych wcześnia-ków, czyli dzieci urodzonych między 34 a 37 tygodniem ciąży. Rozmawiamy też o rosnącej liczbie cięć cesarskich i związanych z nimi krótko- i długofa-lowych powikłań. Uczymy się i staramy się patrzeć na problem pod różnym ką-tem. Chcemy, żeby lekarze z kongresu wyszli z rozwiązaniem. Czasem odpo-wiedź jest prosta i przejrzysta, ale zda-rza się, że nie potrafimy jej udzielić.

– Podczas kongresu pojawiają się pro-pozycje nowych rozwiązań, a zdarza się, że odchodzi się od starych?

– Oczywiście. Kiedy zaczynałem pra-cę, ciężarne tygodniami przyjmowały tokolizę. Dziś jej podawanie ograniczo-no do 48 godzin. To efekt doświadczeń położników i neonatologów oraz dłu-gofalowych badań.

– Jednym z najtrudniejszych dla pa-cjentki i dziecka problemów jest poród przedwczesny. Mimo postępu medy-cyny, nadal wiele ciąż kończy się „za

wcześnie”. Z czego to wynika i czy moż-na zatrzymać tę negatywną tendencję?

– Poród przedwczesny jest jednym z największych problemów i zagro-żeń w położnictwie. To niejednorod-na grupa, dlatego często nie moż-na jednoznacznie wskazać przyczy-ny urodzenia dziecka przed czasem. Tu najważniejsza jest współpraca, częste konsultacje, a nawet konsy-lium w skrajnie trudnych przypadkach. Niestety, mimo postępu medycyny i starań ginekologów, mamy stały po-ziom, a nawet delikatny wzrost licz-by porodów przedwczesnych. Z cze-go to wynika? Długo rosła liczba ciąż wielopłodowych po in vitro, dopóki nie wprowadzono regulacji w tym za-kresie. Problemem jest liczba ciąż wie-lopłodowych po niewłaściwej i niepo-trzebnej stymulacji owulacji pacjen-tek w gabinetach lekarskich. Drugim znaczącym powodem jest później-szy wiek ciężarnych. Dziś średni wiek pierwszej ciąży u kobiety to już oko-ło trzydziestu lat, a po trzydziestym piątym roku życia znacząco rośnie ry-zyko zaburzeń chorób genetycznych i chorób ogólnoustrojowych. To zmie-nia sposób prowadzenia ciąży.

– Współorganizatorem konferencji jest PREBIC, międzynarodowa orga-nizacja z siedzibą w Stanach Zjedno-czonych, współpracująca m.in. z WHO, która zrzesza ekspertów, nie tylko le-karzy, zajmujących się szeroko pojętą tematyką porodu przedwczesnego. Czy mamy spodziewać się nowych danych w tej dziedzinie?

– To druga wizyta PREBIC w Łodzi. Ostatnia miała miejsce w 2011 r. Or-ganizacja zrzesza uznanych na świe-cie ekspertów zajmujących się tema-tyką porodu przedwczesnego i każde wystąpienie przynosi nowe dane i do-świadczenia. W Łodzi będzie czterech wybitnych wykładowców, którzy opo-wiedzą m.in. o badaniach naukowych i nowych doświadczalnych terapiach w porodzie przedwczesnym, o pro-blemach mikrobiologicznych przy po-rodach drogami natury versus rozwią-zanych cięciem cesarskim i czynnikach zewnętrznych epidemiologicznych,

które mogą wpłynąć na wystąpienie porodu przedwczesnego.

W Łódzkiem podobne badania prze-prowadzaliśmy ponad dwadzieścia lat temu razem z Instytutem Medycyny Pracy. Wówczas w Łodzi panowały złe warunki socjoekonomiczne, kobie-ty pracowały w systemie wielozmiano-wym, paliły papierosy, przez co ryzyko porodu przedwczesnego było wysokie. Przymierzamy się do powtórzenia tych badań epidemiologicznych, ponieważ zmieniły się czynniki epidemiologicz-ne, m.in. mniej kobiet pali papierosy, a status kobiety niezamężnej nie jest już uważany za czynnik ryzyka. Coraz większą rolę odgrywają też problemy, takie jak podwyższone BMI czy wiek ciężarnej.

– Problemów zdrowotnych coraz wię-cej, a farmakoterapia w ciąży wciąż jest ograniczona…

– W fazie badań klinicznych znajduje się stosunkowo mało leków stosowa-nych w położnictwie. Powód jest pro-sty – ciężarne nie są ulubioną grupą do-celową firm farmaceutycznych, ponie-waż takie badania wiążą się z ogromną odpowiedzialnością za dwóch pacjen-tów. Najczęściej korzystamy z leków, które były rejestrowane przy innych chorobach. Pokaźną liczbę badań na-ukowych ma już jednak sterydoterapia. Sporo mówi się o mikrobiologii dziec-ka po cięciu cesarskim i wpływu cię-cia na immunologię dziecka oraz jego późniejszy rozwój. Analizujemy, czy probiotyki mogą nam pomóc. Poglądy są różne. Coraz częściej mówi się też o suplementacji choliną, której zaczy-na brakować w ciąży. Zanim wejdzie ona jednak do standardu, tak jak kwas foliowy, minie zapewne kilka lat. War-to o tym dyskutować nawet po to, żeby móc otwarcie rozmawiać z pacjentem. Pacjenci bowiem są dziś coraz bardziej wyedukowani, czytają artykuły w Inter-necie i pytają, dlatego lekarz musi być do takiej rozmowy przygotowany.

– Kilkakrotnie wspomniał Pan o co-raz wyższym wieku ciężarnych i innej jakości tych ciąż. Z jakim problemami najczęściej borykają się dziś ciężarne „trzydzieści plus”

Dzięki ściśle określonemu standardowi opieki okołoporodowej unikamy sytuacji, w których pewne procedury, np. badania,

nie zostały wykonane przez zapomnienie czy zaniedbanie

cd. ze s. 7

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

9

PUBLICYSTYKA, REPORTAŻ

cd. na s. 10

– Kobiety rodziły kiedyś pierwsze dziecko w wieku dwudziestu lat, kie-dy częstość występowania mięśnia-ków macicy czy nadciśnienia jest re-latywnie rzadka, a dziś rodzą pierw-sze dziecko w wieku trzydziestu lat, a nawet trzydziestu pięciu lat, kie-dy zaczynają pojawiać się takie cho-roby. Coraz częściej w gabinetach gi-nekologicznych prowadzimy ciężar-ne z zespołem metabolicznym, m.in. otyłością, nadciśnieniem i cukrzycą. To zestaw, który wymaga specjalne-go postępowania, a także współpracy z endokrynologiem.

– W jakim stopniu położnik ma być samodzielny, a kiedy musi się konsulto-wać z diabetologiem, endokrynologiem?

– Potrafimy wykonywać podstawo-wą diagnostykę i wdrażać leczenie, zwłaszcza na początku ciąży, kiedy czas jest najcenniejszy. Diagnozujemy i postępujemy zgodnie z wytycznymi specjalistów z innych dziedzin. Na kon-gresach, takich jak ten, dyskutujemy właśnie po to, żeby wypracować stan-dardy postępowania w przypadkach innych chorób wikłających ciąże. Takim przykładem jest m.in. badanie krzy-wej obciążenia glukozy, którą standar-dowo wykonujemy między dwudzie-stym czwartym a dwudziestym szó-stym tygodniem. W przypadku kobiet w grupie ryzyka, badanie wykonuje-my już we wczesnej ciąży, żeby zdia-gnozować cukrzycę ciążową jak naj-wcześniej i wprowadzić odpowiednią

profilaktykę i leczenie. Profilaktyka patologii ciąży jest podstawą leczenia. Prowadzona właściwie przynosi dobre rezultaty.

– Jednym z największych problemów jest otyłość. Czy zdarza się Panu zwró-cić uwagę pacjentce, że nie powinna tyle przybierać na wadze?

– Podwyższone BMI jest czynni-kiem ryzyka i zmienia sposób prowa-dzenia ciąży od samego początku. Im wyższe BMI, tym mniej pacjentka po-winna przytyć w czasie ciąży. Musi-my uświadamiać ciężarną, jak ważna jest odpowiednio zbilansowana die-ta od pierwszej wizyty. Kiedy jeste-śmy już na końcówce, trudno jest po-wiedzieć kobiecie w ciąży, że za dużo przytyła, bo nie obniżymy już wagi, a możemy wywołać negatywny efekt na psychikę, czego nie chcemy. Ciąża nie jest oczywiście właściwym czasem, kiedy kobieta powinna się odchudzać, ale wysokie BMI prowadzi do innych chorób: wzrasta ryzyko cukrzycy cią-żowej, nadciśnienia.

– Okazuje się, że ciężarne oprócz chorób metabolicznych i cywilizacyj-nych, tj. otyłości, zmagają się również z zaburzeniami psychicznymi. Czy po-winniśmy coraz głośniej mówić o pro-blemie depresji w ciąży?

– Przez wiele lat uważano, że zabu-rzenia psychiczne, w tym depresja, to tematy niezwiązane z ciążą. W no-wych standardach bardzo dużo miej-sca poświęca się diagnostyce zaburzeń

psychicznych, właśnie dlatego że de-presje, mimo że obecne, były dość rzadko realnie diagnozowane. Aktu-alnie położnik kilkakrotnie diagnozu-je ciężarną na różnych etapach cią-ży i po jej zakończeniu. Poważnym problemem w przypadku ciężarnych jest też zjawisko tokofobii, czyli lęku przed porodem, które jest wskaza-niem do cięcia cesarskiego. Przygoto-wując pacjentki do porodu, rozmawia-my z nimi i oczywiście przedstawia-my zalety porodu naturalnego, który jest najlepszy zarówno dla mamy, jak i dziecka przy braku przeciwwskazań. Czasem niechęć do rodzenia jest tyl-ko niechęcią, a czasem ma formę lęku, dlatego musimy wiedzieć, jak odróżnić jedno od drugiego i gdzie jest grani-ca. W wielu przypadkach korzystamy z pomocy psychiatrów.

– Jednym z największych stresów ko-biety w ciąży jest lęk o zdrowie dziecka. W diagnostyce prenatalnej medycyna też ma coraz więcej do powiedzenia. Jeden z wykładów poświęcony będzie testom opartym na wolnym płodowym DNA. Na czym polega to badanie?

– To nieinwazyjne genetyczne ba-danie prenatalne, które wykonuje się z krwi przyszłej mamy. W krwi tej krą-ży cffDNA (wolny DNA płodu) – ko-lejnym etapem jest jego wyizolowa-nie i poddanie laboratoryjnej anali-zie za pomocą najnowocześniejszych technik biologii molekularnej. Badanie pozwala na określenie ryzyka urodze-nia dziecka z takimi wadami, jak triso-mie (zespół Downa, Pataua i Edward-sa) oraz aneuploidie chromosomów płci (zespół XXX, XYY, XXYY, Turnera i Kli-nefeltera). Ponadto, dzięki przeprowa-dzeniu tego testu rodzice mogą poznać także płeć własnego dziecka. Zaburze-nia obecne w DNA płodu wykrywane są za pomocą tego typu testów, cha-rakteryzują się 99-procentową czuło-ścią, a badanie to można wykonywać w przypadku ciąż pojedynczych i bliź-niaczych. Problemem jest jednak niska dostępność przez nadal wysoką cenę. Badania wykonywane są poza Pol-ską, m.in. w Niemczech czy Stanach

Dużym wyzwaniem są pacjentki z podwyższonym BMI. Wzrasta u nich ryzyko cukrzycy ciążowej czy nadciśnienia

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

10

PUBLICYSTYKA, REPORTAŻ

K O M U N I K A T

Zjednoczonych, a koszt podstawowego wariantu to około dwóch tysięcy zło-tych. Obecnie badanie jest więc uzu-pełnieniem diagnostyki, a nie pierwot-nym standardem.

– Czy w Polsce w położnictwie mamy obecnie dostęp do najnowocześniejszych metod leczenia i profilaktyki w ciąży

– Tak. Generalnie mamy dostęp do wszystkich leków. Na przykład wprowadzenie nowoczesnego tokoli-tyku nie stanowi dziś problemu, choć jeszcze kilka lat temu możliwości były ograniczone ze względów finanso-wych. Aktualnie, jeśli nasze towarzy-stwa naukowe są zgodnie co do stan-dardów, to możemy użyć/wprowadzić praktycznie wszystkie leki.

– Położnictwo to zawód ryzykowny nie tylko ze względu na dwóch pacjen-tów, ale również na ryzyko popełnienia błędu. Każda taka sytuacja jest mocno napiętnowana społecznie. Czy można liczbę błędów zminimalizować, a nawet wyeliminować?

– Kiedy będziemy mieć wiedzę o standardach w położnictwie, jest szansa, że błędów będzie jak najmniej. Spotykamy się na kongresach i dysku-tujemy o problematycznych kwestiach również po to, żeby uniknąć błędów w praktyce lekarskiej. To droga do sa-modoskonalenia. W programie mamy też sesję prawną, bo odpowiedzialność zawodowa jest nieodzowną częścią tego zawodu. Zaplanowaliśmy sesję zarówno z prokuratorem, jak i biegłym

sądowym. Ważna jest wiedza – gdzie najczęściej popełniamy błędy. Nie za-wsze mają one charakter medyczny, a czasem dotyczą opisu czy uzyskania odpowiedniej zgody ciężarnej.

– Na kongresie dla lekarzy znalazła się sesja dla położnych. Czy wobec braku lekarzy, to na położne spadnie większy ciężar opieki nad ciężarnymi?

– Brakuje lekarzy, dlatego położ-ne przejmują na siebie coraz więcej obowiązków związanych z prowadze-niem ciąży i porodu, a także nadzo-rem okołoporodowym. Niedługo będą również uprawnione do wypisywania niektórych leków. Obecnie położne są coraz lepiej wykształcone i mają co-raz większe zapotrzebowanie na wie-dzę. Na kongresie położne ze Szpitala im. M. Madurowicza przedstawią do-świadczenia z naszych klinik, a warto wspomnieć, że to właśnie w „Madu-rowiczu” otwarto pierwszą w Polsce szkołę rodzenia.

– Czy na konferencji pojawi się dużo młodych lekarzy, którzy wybrali tę spe-cjalizację? Co można zrobić, żeby zachę-cić ich do pozostania przy położnictwie?

– Młodzi ludzie po pierwszym okre-sie zafascynowania położnictwem, za-czynają dostrzegać jego drugą stronę, która im doskwiera: intensywne dyżu-ry, sala porodowa staje się często salą operacyjną, na podjęcie właściwej decyzji mają bardzo mało czasu. Wy-kształceni w klinice wybierają później „spokojniejsze” ośrodki lub pracę w wa-runkach ambulatoryjnych. Nastąpiła

też zmiana w podejściu do pracy. Mło-dzi lekarze nie przywiązują się do jed-nego miejsca, oddziału czy kliniki, tylko pracują w wielu miejscach. Dziś medy-cyna idzie bardziej w kierunku wynaj-mu umiejętności lekarza niż długofalo-wego połączenia z zespołem lekarskim.

– Jak zachęcić przyszłych lekarzy do wyboru położnictwa?

– Najważniejszą sprawą jest dobry system odpowiedzialności zawodo-wej. Obecnie lekarze sami się ubezpie-czają i sami bronią, w razie procesów. Na rynku pojawiają się wyspecjalizo-wane firmy, które „żyją” z oskarżania lekarzy. Konieczny jest zatem lepszy system prawny i standardy postępo-wania, które pomogą unikać błędów. Może ta specjalizacja powinna być też dotowana jako deficytowa, a później lepiej wynagradzana, jak kiedyś postą-piono w przypadku neonatologów czy anestezjologów. W Stanach Zjednoczo-nych, gdzie odszkodowania za błędy le-karskie są rekordowe, rekordowe stały się też wynagrodzenia lekarzy położni-ków, których dramatycznie brakuje.

– A dobre strony tego zawodu? – One się nie zmieniają. To niesa-

mowicie piękny zawód, który przy-nosi ogromną satysfakcję. Piękna jest zwłaszcza radość kobiet, które nie mo-gły zajść w ciążę, nie mogły donosić ciąży, a w końcu dzięki naszej pomocy im się to udało. ●

Rozmawiała

Agnieszka Danowska-Tomczyk

Dofinansowanie do szczepień dla członków OIL

Przypominamy, że lekarze i lekarze dentyści, członkowie Okręgo-wej Izby Lekarskiej w Łodzi mogą ubiegać się o dofinansowanie wy-branych szczepień. Prezydium Okręgowej Rady Lekarskiej w Łodzi podjęło uchwałę o dofinansowaniu:• jednego szczepienia przeciwko pneumokokom lekarzy i lekarzy

dentystów, członków Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi, któ-rzy w chwili szczepienia ukończyli 70 lat, na kwotę 250,00 zł;

• jednego szczepienia przeciwko pneumokokom dzieci, które w dniu szczepienia nie ukończyły 18 lat i których przynajmniej jednym z rodziców jest członek Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi, na kwotę 250,00 złotych;

• jednej dawki szczepienia przeciwko meningokokom dzieci, któ-re w dniu szczepienia nie ukończyły 18 lat i których przynaj-mniej jednym z rodziców jest członek Okręgowej Izby Lekar-skiej w Łodzi, na kwotę 300,00 złotych.

Kwoty dofinansowania określone w ust. 1 mogą być przyznawa-ne w odniesieniu do szczepień wykonanych po 1 września 2019 r.

Wniosek o dofinansowanie szczepień można pobrać ze strony in-ternetowej: https://oil.lodz.pl/komisja-bytowa. ●

Opr. ADT

Szczegółowy program

konferencji na http://grupamedica.pl

w zakładce „Bieżące konferencje”

cd. ze s. 9

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

11

PUBLICYSTYKA, REPORTAŻ

limityw AOS

Bez kolejek do specjalistów? Opublikowano projekt nowelizacji zarządzenia prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia w sprawie zmian w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej. Ministerstwo Zdrowia planuje zniesienie od marca limitów na wizyty u kardiologów, neurologów, ortopedów i endokrynologów. Z dwóch milionów oczekujących na wizytę u specjalisty aż siedemset tysięcy potrzebujących ustawia się właśnie do tych czterech specjalności. Czy zniesienie limitów rozwiąże ten problem?

Od 1 marca br. NFZ obiecuje, że za-płaci za wszystkich pacjentów, któ-rych specjalista zdoła przyjąć. Co cie-kawe, mają to być tylko pacjenci pierwszorazowi, za których lekarze już teraz dostają o 50 proc. więcej, a od marca dostaną podwyżkę o ko-lejne 17 proc. Zniesienie limitów oraz wyższa wycena będzie kosztować NFZ ok. 300 mln zł.

Czy to rozwiązanie skróci kolejki? Redakcja „Panaceum” pyta o to leka-rzy, którzy na co dzień spotykają się z problemem.

Prof. dr hab. n. med. Jerzy Krzysztof Wranicz, kardiolog: To, że kolejki do lekarzy specjalistów są długie, nie ulega wątpliwości. Bywa, że pacjent czeka na konsultację kardiolo-giczną nawet rok. Jeżeli dodamy do tego, że trzy czwarte przypadków niewydol-ności serca jest rozpoznawana w warun-kach szpitalnych, to znaczy, że z opieką ambulatoryjną jest coś nie tak.

Proponowane cięcia limitów to po-mysł, który zmusza do szeroko rozumia-nej reorganizacji całego systemu ochro-ny zdrowia, ale tylko wtedy, jeśli zosta-nie potraktowany jako pierwszy krok zmian. Konieczne jest zwiększenie prze-pustowości poradni, a co za tym idzie, potrzeba więcej lekarzy, bo ci, którzy teraz pracują, mają swoje własne ogra-niczenia, choćby fizyczne… Konieczne więc wydaje się przeniesienie zatrud-nienia. To teoretycznie wydaje się moż-liwe, ale trzeba zaproponować lekarzom takie warunki finansowe, żeby opłaca-ło się im pracować w poradniach. Nie-które szpitale proponują tak zwane eta-ty łączone, gdzie lekarz ma obowiązek pracy ambulatoryjnej. Jednak nie jest to doskonałe rozwiązanie, bo – jak wia-domo – czas nie jest z gumy i jeśli lekarz

pracuje więcej w poradni, ma mniej cza-su dla pacjentów na oddziale.

Jak więc można rozwiązać ten pro-blem? Będzie to możliwe tylko wtedy, je-śli praca w poradni będzie porównywal-na pod względem finansowym z pracą w spółce X czy Y. W każdym zawodzie najskuteczniejszą motywacją jest mo-tywacja finansowa, jeżeli więc za propo-nowanymi przez Ministerstwo Zdrowia zmianami pójdą także środki finansowe, zniesienie limitów może się okazać do-brym pomysłem.

Dr n. med. Łukasz Jasek, neurolog: Moim zdaniem pomysł Ministerstwa Zdrowia dotyczący zniesienia limitów nie rozwiązuje problemu kolejek do leka-rzy specjalistów. Problem nie wynika bo-wiem tylko z limitów, ale również z braku lekarzy. Poradnie specjalistyczne są nie-dofinansowane i dopóki to się nie zmieni, problem nie zostanie rozwiązany. Jedyne co może się zmienić, po zapowiadanym zdjęciu limitów, to liczba pacjentów, któ-rzy będą oczekiwali, że zostaną przyjęci. Ale kiedy, gdzie i przez kogo mieliby być przyjęci?

Jedyny plus, który widzę w tym po-myśle, jest taki, że przynajmniej teore-tycznie poradnie nie będą miały strat związanych z nadwykonaniami. Jednak to niewielki zysk w porównaniu z całym problemem dostępu do lekarzy specjali-stów. Tego problemu nie da się rozwiązać zniesieniem limitów, bo lekarzy od tego nie przybędzie. Jedyne co może popra-wić sytuację to zwiększenie nakładów fi-nansowych na diagnostykę.

Lek. Filip Płużański, lekarz specjalizujący się w ortopedii i traumatologii: Przyjmuję w poradni ortopedycznej i uważam, że pomysł zniesienia limitów

przyjęć to krok w dobrym kierunku. Zawsze wydawało mi się kuriozalne, że płatnik z góry zakłada liczbę urazów, których w kolejnych latach doznają pa-cjenci. Obawiam się, że taki ruch to ra-czej akt desperacji niż element wcześniej zaplanowanej reformy.

Nie ma jednak prostej odpowiedzi na pytanie, czy zniesienie limitów real-nie poprawi sytuację pacjentów. Prze-cież przychodnie przyszpitalne nadal będzie ograniczał wcześniej ustalony ryczałt. Prawdopodobnie przygotowy-wana zmiana zwiększy liczbę udziela-nych świadczeń, ale nie ma pewności, czy zwiększy się ich jakość. To wszystko zale-ży od możliwości lekarzy przyjmujących w poradniach. Nie chodzi przecież o to, żeby przyjmować pacjentów „taśmowo”. Już w ubiegłym roku NFZ zwiększył staw-ki za porady „urazowe”, prawdopodobnie po to, by odciążyć SOR-y. W tym wypad-ku zamiast pięciu pacjentów na godzinę powinniśmy przyjmować dwudziestu… To jest fizycznie niemożliwe. Staramy się nie odmawiać pacjentom, ale to nieste-ty do minimum ogranicza długość wi-zyty i psuje kontakt lekarz–pacjent. Bez rozwiązań umożliwiających zatrudnie-nie asystentów medycznych i dalszego usprawniania systemów teleinforma-tycznych nie ma co liczyć na spodziewa-ne efekty.

Reasumując, zniesienie limitów wy-daje się dobrą koncepcją, ale nie jestem pewien, czy przy braku lekarzy uda się faktycznie poprawić sytuację i realnie skrócić kolejki do specjalistów. Słowem, za dobrym pomysłem powinny pójść do-datkowe fundusze.

A co Państwo sądzą o tym pomyśle? Swoje opinie prosimy przesyłać na ad-res [email protected]. ●

Justyna Kowalewska

Jerzy Krzysztof Wranicz

Łukasz Jasek

Filip Płużański

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

12

PUBLICYSTYKA, REPORTAŻ

obywatelski projekt uchwały

Fot.

J. K

owal

ewsk

a

Dodatkowe punkty za szczepienia?Członkowie Okręgowej Rady Lekar-skiej w Łodzi będą zbierać podpisy pod obywatelskim projektem uchwa-ły dotyczącej zmiany warunków rekru-tacji do miejskich przedszkoli. Dlacze-go? Lekarze chcą, aby dzieci szczepio-ne, a także dzieci, które nie mogą być szczepione z przyczyn medycznych, były premiowane dwudziestoma do-datkowymi punktami podczas rekru-tacji przedszkolnej.

Pismo w tej sprawie zło-żono na początku lutego na ręce przewodniczącego

Rady Miejskiej w Łodzi, prof. Marcina Gołaszewskiego. Komitet obywatelski, w skład którego wchodzą: Paweł Cze-kalski, prezes Okręgowej Rady Lekar-skiej w Łodzi, Izabela Banaś, przewod-nicząca Komisji Rewizyjnej ORL w Ło-dzi, Lidia Klichowicz, członek ORL, przewodnicząca Komisji Wyborczej ORL w Łodzi, Łukasz Jasek, wiceprezes ORL w Łodzi oraz Mateusz Kowalczyk, sekretarz ORL w Łodzi, ma teraz trzy-dzieści dni na zebranie trzystu pod-pisów pod obywatelskim projektem uchwały. Wówczas sprawa trafi pod obrady Rady Miejskiej w Łodzi.

Podobne rozwiązania wprowadziły już między innymi Warszawa, Kraków i Wrocław. Teraz kolej na Łódź.

– Samorząd lekarski ma bar-dzo istotną rolę w funkcjonowaniu

bezpieczeństwa zdrowotnego – mówi Paweł Czekalski, prezes ORL.

– Na mocy ustawy mamy obowiązek sprawować pieczę nad wykonywa-niem naszego zawodu, a obowiązują-cy nas kodeks etyki lekarskiej nakła-da na nas obowiązki związane z działa-niami prozdrowotnymi. Jednym z nich jest dbanie o to, aby rodzice mieli świa-domość, jak istotne jest wykonywanie szczepień profilaktycznych. Doszliśmy do wniosku, że lepiej nagradzać, niż karać, stąd nasza inicjatywa, promu-jąca rodziców, którzy wywiązują się z obowiązku szczepień.

– Pracuję w POZ i od lat z niepokojem obserwuję, jak wzrasta liczba zarówno osób uchylających się od szczepień, jak i zapadających na choroby, które wy-dawało się, że mamy już opanowane – mówi Lidia Klichowicz, członek ORL.

Od roku 2010 obserwujemy w Pol-sce znaczny wzrost uchyleń od obo-wiązku szczepień. W 2017 r. odnoto-wano 30 090 przypadków uchyleń, w roku 2018 – 40 342 przypadki, nato-miast tylko w pierwszym kwartale 2019

– 42 239. Liczba osób uchylających się od obowiązku szczepień bezpośred-nio wpływa na poziom wyszczepial-ności w całym kraju. Spadek poziomu wyszczepialności natomiast jest bez-pośrednią przyczyną powrotu chorób zakaźnych, które w ostatnich latach występowały sporadycznie. Ten patolo-giczny mechanizm spowodował znacz-ny wzrost potwierdzonych przypadków zachorowań na odrę – w roku 2018 od-notowano 339 przypadków, podczas gdy w 2017 było ich jedynie 63.

– Trzeba pamiętać, że te dane dotyczą tylko zarejestrowanych odmów, a za-tem nie pokazują pełnej skali problemu

– dodaje Lidia Klichowicz. – Wielu ro-dziców uchyla się od obowiązku szcze-pień, stosując najróżniejsze uniki: nie zgłaszają się w terminie, zmieniają le-karzy i poradnie. W efekcie, zanim do-kumentacja podąży za pacjentem i za-nim lekarz się zorientuje, że dziecko nie było szczepione, pacjent może osiągnąć

wiek, w którym szczepienie nie jest już skuteczne.

– Nasza inicjatywa jest powodowana wyłącznie troską o pacjentów – dodaje Łukasz Jasek wiceprzewodniczący ORL.

– Zagrożone jest bowiem nie tylko bez-pieczeństwo najmłodszych pacjentów. Myślimy także o seniorach, którzy nie byli szczepieni na przykład przeciwko odrze. U tych pacjentów ryzyko zacho-rowania po kontakcie z chorym na odrę jest bardzo duże, a efekt zachorowania może być tragiczny.

– To nie jest pierwszy raz, gdy samo-rząd lekarski wypowiada się w sprawie szczepień. Braliśmy udział w ogólno-polskiej akcji „Szczepimy, bo myślimy”

– mówi Mateusz Kowalczyk, sekretarz ORL. – Teraz przyszedł czas na dzia-łania samorządów lokalnych. Dlatego warto, by Łódź dołączyła do miast, któ-re promują zachowania prozdrowotne, w każdy możliwy sposób.

Pismo przygotowane przez komitet obywatelski trafiło 6 lutego do prze-wodniczącego Rady Miejskiej Marcina Gołaszewskiego. – Zapoznam się z nim natychmiast i w ciągu dwóch dni pismo trafi do Prezydent Łodzi Hanny Zda-nowskiej – mówi Gołaszewski – Sam bardzo popieram ten pomysł i sam, jako obywatel tego miasta będę zbierał pod-pisy wśród łodzian.

Urząd Miasta ma dziesięć dni na roz-patrzenie dokumentu pod wzglę-dem formalnym. Po tym czasie moż-na rozpocząć akcję zbierania podpi-sów. Na zebranie trzystu podpisów komitet obywatelski ma aż trzydzieści dni. Wówczas wiosek ponownie trafi do przewodniczącego Rady Miejskiej, ponownie będzie weryfikowany przez UMŁ i jeśli spełni wszystkie wymagane warunki, trafi pod obrady Rady Miej-skiej podczas najbliższej sesji. ●

Justyna Kowalewska

Członkowie łódzkiej OIL mogą starać się o dofinansowania szczepień – szczegóły s. 10

Obserwujemy w Polsce znaczny

wzrost uchyleń od obowiązku

szczepień. Tylko w pierwszym

kwartale 2019 r. było ich więcej niż przez cały

rok 2018.

Jeśli obywatelski projekt zostanie przyjęty, dodatkowe punkty za szczepienia będą przyznawane od przyszłorocznego

naboru, prowadzonego w kwietniu 2021 r.

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

13

PUBLICYSTYKA, REPORTAŻ

czy to się uda?

Początek ratowania dziecięcej psychiatriiZwiększenie nakładów na psychiatrię dziecięcą oraz konkurs na trzysta poradni psychologiczno- -psychoterapeutycznych dla dzieci i młodzieży mają być ratunkiem dla krytycznej sytuacji, w której jest w Polsce dziecięca psychiatria. Zmiany zaczęto wprowadzać na początku bieżącego roku. Eksperci oceniają pomysł jako trafiony, ale podkreślają, że to nadal wierzchołek góry lodowej.

W ostatnich tygodniach wiele mówi się o bolączkach psychiatrii dzieci i młodzieży. Media obiegają szoku-jące statystyki o rosnącej liczby sa-mobójstw nieletnich: Polska pod tym względem jest na drugim miejscu w Europie (liderem tego koszmarnego rankingu są Niemcy). Kilka dni temu lokalne media informowały o samo-bójstwie trzynastolatka ze Skiernie-wic, który zastrzelił się z broni swo-jego ojca. Regularnie pojawiają się informacje o przepełnionych oddzia-łach dziecięcych i ogromnej skali za-burzeń zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży.

Na początku roku minister zdro-wia Łukasz Szumowski, poinformował o zmianie modelu psychiatrii dziecięcej w Polsce i konkursie na trzysta porad-ni na trzech poziomach referencyjnych.

Na pierwszym poziomie będą dzia-łać Ośrodki Środowiskowej Opieki Psychologicznej i Psychoterapeutycz-nej, gdzie pracować będą psychotera-peuci i psychologowie. By skorzystać z pomocy, nie będzie konieczne skie-rowanie. Poziom drugi to Środowisko-we Centra Zdrowia Psychicznego, od-powiadające dzisiejszym szpitalnym oddziałom dziennym, zatrudniające le-karzy psychiatrów. Trzecim poziomem będą Ośrodki Wysokospecjalistycznej Całodobowej Opieki Psychiatrycznej, czyli szpitale.

– Określiliśmy finansowanie ryczałto-we: to 500 tys. zł na poradnię. Ta kwo-ta pozwoli zabezpieczyć czteroosobo-wy zespół w takiej poradni – mówił na początku roku minister Szumowski.

Czy to rozwiązanie pomoże ule-czyć krytyczną sytuację w psychiatrii dziecięcej?

Dla „Panaceum”Dr Aleksandra Lewandowska, ordynator oddziału psychiatrycznego dla dzieci w Szpitalu im. J. Babińskiego w Łodzi:

Pomysł jest w stu procentach trafiony, to efekt dwuletniej pracy interdyscypli-narnego zespołu złożonego z psychia-trów, psychiatrów dziecięco-młodzieżo-wych, psychologów, psychoterapeutów, którzy wspólnie z Ministerstwem Zdro-wia szukali recepty na aktualną, dra-matyczną sytuację w psychiatrii dzie-ci i młodzieży. Niestety, proponowane rozwiązanie to nadal tylko wierzchołek góry lodowej. Psychiatria dziecięca, za-niedbywana od lat, ma wiele bolączek. Główne to oczywiście niedofinansowa-nie i brak specjalistów, ale nie tylko.

Żywię nadzieję, że nowa organizacja psychiatrii dziecięcej sprawi, że nie bę-dzie takiej sytuacji jak dziś: wielu na-szych hospitalizowanych pacjentów nie musiałoby trafić na oddział, gdyby po-moc przyszła do nich wcześniej. Gdyby wprowadzona byłaby skuteczna tera-pia i adekwatne interwencje na pozio-mie poradni.

Z pewnością w tej reformie brakuje mi bardzo elementu edukacji dzieci i mło-dzieży: dziś stawia się na dydaktykę, uczniowie są przemęczeni i przytłocze-ni ilością wiedzy do przyswojenia, a przy tym tempie zmieniającego się świata ko-nieczne jest poszerzenie programu szkol-nego o rozwijanie obszaru emocjonalne-go oraz kompetencji społecznych.

Myślę, że znakomitym rozwiązaniem byłoby również wprowadzenie na szer-szą skalę tzw. szkoły dla rodziców. Wielu rodziców jest zagubionych, chce współ-pracować, widzi problemy swoich dzieci,

ale nie potrafi im pomóc i to są nierzad-kie sytuacje. Ogromna presja, wyma-gania, a jednocześnie brak szczerych kontaktów z rodzicami, poczucie nie-zrozumienia i osamotnienia skutkuje trudnością w odnalezieniu się w świecie.

Analizując dalej projekt zmian, po-winien cieszyć cykl szkoleń dofinanso-wanych z Unii Europejskiej dla psycho-logów klinicznych, psychoterapeutów dzieci i młodzieży, terapeutów środo-wiskowych, a także doszkalające dla lekarzy.

Bardzo istotnym elementem tej refor-my powinien być spójny przepływ in-formacji między poradniami pierwsze-go i drugiego stopnia oraz szpitalami. By specjaliści komunikowali się między sobą, prowadząc z uwagą każdego pa-cjenta – by wiedzieć, na jakim etapie potrzebuje pomocy. Dużą zaletą jest też fakt, że do ośrodka z pierwszego po-ziomu niepotrzebne będzie skierowanie od lekarza – będzie mógł tam zgłosić się każdy zaniepokojony opiekun.

Mogę powiedzieć, że my w naszym szpitalu od około trzech lat pracujemy tak, jak zakłada ten trzystopniowy mo-del, gdzie działa poradnia, oddział dzien-ny i oddział całodobowy. I to bardzo dobrze funkcjonuje! Mamy wspaniały zespół, który znakomicie ze sobą współ-pracuje. Specjalistów, którzy są zaan-gażowani, chcący dalej rozszerzać ofer-tę wsparcia i pomocy dla naszych ma-łoletnich pacjentów i ich rodzin, jednak bez systemowego wsparcia będzie nam trudno działać. ●

Agnieszka Danowska-Tomczyk

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

14

PUBLICYSTYKA, REPORTAŻ

refleksje fabiana

Refleksja nad polityką z palcem w tleFuck – kto, kogo, dlaczego i w jakich okolicznościach? Burzliwa dyskusja po-lityczna wokół palca posłanki zdomi-nowała w ostatnim czasie media.

O tym, jak ważne są palce, niezależnie od tego, czy jest to palec wskazujący czy serdeczny, przekonywać nikogo nie trze-ba. Z punktu widzenia ich przydatno-ści dla sprawności kończyny wszystkie są równie ważne. Jak się okazuje w życiu codziennym, w tym również w polityce, ważne jest także to, w jakich okoliczno-ściach są używane. Ich ewolucja w pro-cesie rozwoju człowieka, jak również przypisywane im w toku tego rozwoju funkcje, tak przyjemne, jak i użytecz-ne – o reprezentacyjnych nie mówiąc – doprowadziły człowieka do osiągnięcia szczytu w drabinie ewolucyjnej. Słowo fuck, jak wiadomo, ma różne znaczenia w dowolnym tłumaczeniu z języka an-gielskiego i o ile nie jest związane z pal-cem, może być rzeczownikiem, czasow-nikiem i wykrzyknikiem. To do jakiej for-my językowej przyporządkujemy palec, zależy od okoliczności, w jakich został pokazany i o który palec chodzi.

Gest pokazany, w okolicznościach przekazania 1,95 miliarda złotych publicz-nych pieniędzy na publiczne media ver-sus publiczną onkologię, ma szczególną wymowę. Lekceważy nie tylko propozy-cję lekarza Marszałka Senatu wskazują-cego adresata publicznych środków, ale również tych, do których te środki win-ny być skierowane. Kto kogo lekceważy?

To nie pierwsze i zapewne nie ostat-nie pytanie, jakie kierują w stronę dys-ponentów publicznych środków finan-sowych obywatele coraz bardziej świa-domego swych praw społeczeństwa, chcącego być obywatelskim.

Kształtowanie się społeczeństwa oby-watelskiego jest procesem ciągłym, do-tyczy to nie tylko społeczeństwa pol-skiego. Proces ten może mieć potknię-cia, niemniej żadną miarą nie powinien kwestionować roli, jaką w kształtowaniu

tychże odgrywają opozycja, korporacje zawodowe czy media publiczne. Kiero-wanie środków publicznych w taki spo-sób, by miały jak największą akceptację społeczną, nie może być wolne od dys-kusji. Dyskusja w tak istotnych sprawach, jak cele, do których zmierzamy, win-na być prowadzona w sposób kultural-ny. Czy w osiągnięciu celu na współcze-snym polu walki lepsze są rakiety, samo-loty czy czołgi? Na to pytanie, za którym kryje się bezmiar zniszczeń, jest tylko jedna odpowiedź – w interesie społe-czeństwa obywatelskiego jest to, aby żadnego z orężnych środków nie użyć.

Zmiana ustroju, gospodarki oraz ochro-ny zdrowia z podmiotów centralnie ste-rowanych na podmioty sterowane przez pieniądze doprowadziła – co było nie-uniknione – do wykreowania takich po-jęć, jak chociażby etyka biznesowa. Środ-ki na opiekę zdrowotną, kto wie, czy nie w wyniku braku zaufania co do ich po-tencjalnych dysponentów, zostały wy-dzielone z budżetu państwa, z zna-czonym celem. Istniała zatem obawa, że będą cięte w pierwszej kolejności. Opieka psychiatryczna, której obraz jest tym, co świadczy o jakości i podejściu do spraw zdrowia w każdym państwie, bywają ograniczane w pierwszej kolejno-ści, zapewne ze względu na medialną no-śność. Wskazujący palec NFZ ma trud-ne do przecenienia konsekwencje w ich kierowaniu, połączone z małą odpowie-dzialnością. Znaczenie podatku na rzecz zdrowia odbywa się na poziomie zapłaty za pracę, najogólniej rzecz ujmując.

Zgromadzenie przez Narodowy Fun-dusz Ochrony Zdrowia ponad sto mi-liardów złotych na ochronę zdrowia, w niczym nie przesądza sprawy ich właściwego wykorzystania, do osią-gnięcia jak najlepszych efektów.

Rozmycie odpowiedzialności za funkcjonowanie ochrony zdrowia, jak również traktowanie stanowisk kie-rowniczych w jej strukturach jako łupu

powyborczego na różnych stopniach dyspozycji środkami, potęguje cha-os i powoduje wprowadzanie ochrony zdrowia do politycznego teatru.

Czy Sejm, Senat, Rząd mają być te-atrem politycznym, czy kreatorem polityki pro publico bono? Mamy pro-blem: teatr polityczny z udziałem kil-kuset aktorów bez pomysłu na cel, czy mniejsza liczba polityków, ale z pomy-słem? Chińskie powiedzenie, że poli-tyka jest zajęciem dla leniwych ludzi, nie powinno nabierać wiarygodności właśnie w polskich realiach. Być może część naszych kolegów lekarzy dlate-go wycofała się z działań politycznych, bo pamiętają bajkę „na tapczanie...” itd.

Pokazywanie palca w stosunku do zawodów zaufania publicznego może w sposób znaczący zaburzyć proces budowania społeczeństwa oby-watelskiego, obniżając ich prestiż. Per-spektywiczne konsekwencje mogą być dramatyczne dla społeczeństwa jako całości, ponieważ nie może się ono obyć bez autorytetów.

Tryb legislacji ustawy – zmiany usta-wy o zawodach lekarza i lekarza den-tysty, mający fundamentalne zna-czenie dla systemu ochrony zdrowia też kojarzy się z palcem i to nie tylko wskazującym. Primum non nocere, czyli zasada obowiązująca wszystkich leka-rzy, nie została złamana podczas gło-sowania z palcem, przez naszych ko-legów lekarzy posłów? Na to pytanie, jak się wydaje, powinny odpowiedzieć komisje etyki lekarskiej, w imię dbania o prestiż zawodu, stosownych okręgo-wych izb lekarskich. Być może pokażą się wtedy oczekiwane dwa palce V.

Bez włączenia zawodów zaufania publicznego w proces urządzania pań-stwa, nie zmniejszą się kolejki do le-karzy i długotrwałość rozpatrywania spraw w sądach. ●

Fabian Obzejta

5

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

15

PUBLICYSTYKA, REPORTAŻ

zgłębnikstomatologiczny

Jak poradzić sobie z trudnym pacjentem?W sobotę 15 lutego 2020 r. w siedzibie Izby Lekarskiej w Łodzi zorganizowano kurs rozwojowy pt. „Naucz się wzbudzać zaufanie i budować relacje z pacjentem – efekt Cię ZASKOCZY. Poznaj siedem potrzeb pacjenta, zostań dla niego najlepszym lekarzem”.

Kurs prowadziła Anna Malagowska, psycholog, wieloletni trener z zakresu tzw. coaching-u oraz team coaching-u, wykładowca akademicki SGH. W trak-cie drugich praktycznych warsztatów, lekarze dentyści oraz nieliczni lekarze innych specjalności, uczyli się, jak rozpo-znawać potrzeby emocjonalne pacjen-ta i jak sobie radzić z ich zaspokajaniem.

Przeanalizowaliśmy siedem podsta-wowych potrzeb pacjentów, a miano-wicie: potrzebę bezpieczeństwa, au-torytetu, informacji, komfortu, efektu, przynależności i kontroli. Głównym pytaniem, na które staraliśmy się wspólnie znaleźć odpowiedź, było: kim jest trudny pacjent i jak zbudować z nim pozytywną relację w gabinecie. Uczestnicy zostali podzieleni na gru-py robocze tak, aby móc pracować na konkretnych przykładach i znajdo-wać praktyczne rozwiązania proble-mów. Okazało się, że lekarze potra-fią wymienić kilka głównych rodzajów „trudnego pacjenta”, a są nimi takie typy, jak: „pieniacz”, „maruda”, „mani-pulant”, „panikarz” i „wiecznie nieza-dowolony”. Osobną kategorię stwo-rzono dla pacjentów leczonych w ra-mach NFZ-u, którym „wszystko się

należy”. Okazało się przy tym, że le-karze dentyści borykają się z bardzo podobnymi problemami emocjonalny-mi, tworzonymi przez określone typy osobowości pacjentów. Historie za-czerpnięte bezpośrednio z praktyk le-karskich bardzo często były bliźniaczo do siebie podobne i podobnie wywo-ływały w lekarzach poczucie bezrad-ności. Dla każdej kategorii omówiono zatem konkretne metody „rozbrajania” problemów. Niekiedy sposoby radze-nia sobie w takich sytuacjach okazały się być bardzo prostymi metodami sto-sowanymi powszechnie w psychologii klinicznej.

W trakcie warsztatów staraliśmy się też znaleźć odpowiedź na pyta-nie: „Jakie cechy powinny charakte-ryzować lekarza dentystę”, aby móc osiągnąć spokój emocjonalny podczas pracy w gabinecie. Dowiedzieliśmy się przy tym, że istnieje pięć głów-nych rodzajów emocji i są nimi: gniew, strach, smutek, radość i zaskoczenie. Natomiast między „sytuacją” a „reak-cją” na nią znajdują się jeszcze miej-sce na „interpretacje” oraz „emocje”. Emocje zaś wynikają nie tylko z czyn-ników zewnętrznych, ale głównie

z tzw. dialogu wewnętrznego, jaki każdy w myślach ze sobą prowadzi oraz z własnych „wizualizacji”, których mózg nie odróżnia od realnych zdarzeń. Ogólna konkluzja wynikająca z tej czę-ści warsztatów była taka, że szeroko pojęta empatia może pomóc w zrozu-mieniu potrzeb pacjenta, jak i uchronić samego lekarza przed eskalacją wła-snych emocji, a w konsekwencji uchro-nić go przed wypaleniem zawodowym.

W spotkaniu brał udział również wi-ceprezes ORL, przewodniczący Dele-gatury Skierniewickiej, Robert Filip-czak, który nie krył zaskoczenia, że tak skromną reprezentację na tym kur-sie stanowią lekarze. – Zastanawiam się, dlaczego, może lekarze byli zaję-ci, może musieli zarabiać na utrzyma-nie siebie i swoich rodzin, może to była walentynkowa sobota, może lekarze to wszystko już wiedzą, a może...? – dywagował w przesłanym do redakcji e-mailu i dodał: – Muszę bezstronnie przyznać, że warto było uczestniczyć w tym kursie, zawsze czegoś się czło-wiek-lekarz dowie! – podsumował. ●

Tekst i zdjęcie:

Patrycja Proc

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

16

PUBLICYSTYKA, REPORTAŻ

Pacjent potrzebuje być wysłuchany„panaceum”: Czy jest potrzeba dokształ-cania się lekarzy z zakresu umiejętności emocjonalnych?

anna malagowska: Z mojej perspek-tywy – tak. Bardzo często obserwuję, że lekarze są mocno skupieni na aspek-cie fachowości, czyli dobrego wykona-nia usługi, ale w obszarze deficytowym pozostaje ich umiejętność budowania odpowiednich relacji z pacjentem. Praw-dę mówiąc, teraz mam jednego zaufa-nego lekarza dentystę, ale towarzysząc swoim dzieciom w leczeniu ortodon-tycznym, mogę powiedzieć, że nabyłam bardzo różne doświadczenia.

– Bardzo różne pod względem emocjonalnym?

– Tak, na przykład podczas pierwszej wizyty, nowa pani doktor powiedziała wprost mojemu nastoletniemu synowi, że ma niedomyte zęby. Myślę, że gdyby taka uwaga podana w innej formie poja-wiła się podczas trzeciej wizyty, gdy re-lacja między nimi byłaby już zbudowana, to byłoby okej. Natomiast po pierwszej wizycie straciła pacjenta, bo po prostu syn więcej nie chciał tam pójść.

– Czyli nasz sukces zależy nie tylko od tego, co robimy, ale też w jaki spo-sób to sprzedajemy?

– Tak, w jaki sposób sprzedajemy, ale też w jaki sposób towarzyszymy pacjen-towi w procesie leczenia. Leczenie orto-dontyczne jest leczeniem trudnym dla dziecka, wymagającym stałego kontaktu, bo przecież wizyty odbywają się regular-nie co jeden–dwa miesiące przez około dwóch lat. Bez zbudowania odpowied-niej relacji bardzo trudno jest funkcjo-nować w tym teamie, w którego skład wchodzą przecież lekarz, pacjent i rodzic.

– Jakie cechy zatem powinien mieć le-karz dentysta, aby być idealnym part-nerem dla pacjenta?

– To chyba nie są tylko cechy oso-bowe, bardziej – powiedziałabym – że to są pewne umiejętności, np. umiejęt-ność słuchania pacjenta. Czasami mam takie poczucie, że w ogóle lekarze – nie mówię tylko o dentystach – nie słucha-ją tego, co mówię, wręcz to lekceważą

i często mi przerywają. W związku z tym uważam, że wielu pacjentów potrzebu-je wysłuchania, ale też bardzo potrze-buje informacji od lekarza. Pacjent chce wiedzieć, co i jak się będzie działo, jakie są dobre strony danego leczenia, ale też jakie mogą być komplikacje. To są wła-śnie te aspekty, na które lekarz powinien zwracać szczególną uwagę.

– Z drugiej strony patrząc, jak lekarz ma sobie poradzić z tym ładunkiem emocjonalnym, który spada na niego w trakcie kształtowania takiej relacji?

– Myślę, że jeżeli człowiek umie sobie radzić w danej sytuacji, to jego emocje nie dochodzą do górnej granicy. Jeśli le-karz jest empatyczny, to rozumie przy-czyny i powody zachowania pacjenta, wtedy jego emocje też nie będą eska-lować. Będzie bardziej świadomy tego, co się dzieje z pacjentem i z nim samym. To jest proces budowania pewnej sa-moświadomości. Ale są też proste roz-wiązania, jak dbałość o higienę psy-chiczną, czyli kwestia relaksu czy upra-wiania sportu. Myślę, że największym problemem w Polsce jest to, że lekarze pracują za dużo. Bardzo trudno jest za-chować racjonalne podejście do pacjen-ta, jeśli jest on „n-tym pacjentem” w cią-gu dnia, trudno jest zachować spokój w relacjach. Pacjent nie postrzega sie-bie przecież jako „n-tego pacjenta”, dla niego to jest jego własna wizyta.

– Czy umiejętności emocjonalne lekarza przekładają się na przykład na zwiększe-nie liczby pacjentów i ich zadowolenia?

– Tak, zdecydowanie. Są opracowa-ne standardy i procedury, które mó-wią wprost, co należy, a czego nie nale-ży robić, np. podczas pierwszej wizyty pacjenta, która jest kluczowa do usta-lenia odpowiedniej relacji. Były robione badania, również w Polsce, które wy-kazały, że tylko sześćdziesiąt procent pacjentów po pierwszej wizycie wraca do lekarza. W literaturze można znaleźć gotowe recepty, w jaki sposób należy się w gabinecie lekarskim zachowywać, aby procent pacjentów, którzy wraca-ją i są lojalni, był większy. Te wszystkie

zasady wynikają z wieloletnich obser-wacji „pracy gabinetów”, które dobrze funkcjonują na rynku.

– Jak zatem zrobić dobre pierwsze wrażenie?

– Zależy, o jakiej placówce leczniczej mówimy. Na przykład oczekuję, że je-śli w poczekalni siedzi grupa pacjentów, to lekarz dentysta wchodząc do nich, mówi wszystkim „dzień dobry”. Czę-sto spotykam się jednak z taką sytu-acją, że brak jest tego pierwszego kon-taktu w ogóle, tak jakby tych pacjen-tów w poczekalni nie było. Jeśli lekarz chce wywrzeć dobre wrażenie, to po-winien podejść do pacjenta, poczekać aż wstanie, podać mu rękę i się przed-stawić, a następnie zaprosić go do ga-binetu. To są te pierwsze bardzo waż-ne elementy, które budują dobrą rela-cję z pacjentem. Kolejną kwestią jest przeprowadzenie wywiadu, czego nie powinno się robić, gdy pacjent już „leży” na fotelu z otwartą buzią, bo wtedy jest już trochę w roli „ofiary”. Rozmowa po-winna być przeprowadzana przy biurku z pacjentem siedzącym na krześle, tak aby czuł się komfortowo. Lekarz oczy-wiście bierze odpowiedzialność za le-czenie pacjenta, ale pacjent musi być też partnerem w całym procesie, mimo że ma mniejszą wiedzę merytoryczną.

– Czyli jaką postawę powinien przy-jąć lekarz w procesie leczenia pacjenta?

– Poprzez swoje zachowania pokazu-jemy ludziom, na czym nam zależy, dla-tego jeśli określę to jasno na początku, mam potem wpływ na to, co będzie działo się dalej. Lekarz pokazuje, w jaką rolę wchodzi i przez to może modero-wać dalszą relację z pacjentem.

– Czy takiego postępowania można się nauczyć?

– Tak, jak najbardziej. Można korzystać z gotowych wzorców, jest dużo literatu-ry czy blogów lekarskich na ten temat. Można też posiąść te umiejętności, bio-rąc udział w kursach.

– Bardzo dziękuję za ciekawą rozmowę.

Rozmawiała Patrycja Proc

wywiad

Anna Malagowska, trenerka, autorka

materiałów szkoleniowych,

coach, metodyk, wykładowczyni Szkoły Głównej

Handlowej, gdzie prowadzi zajęcia

z obszaru „Proces coachingu”

Fot.

J. K

owal

ewsk

a

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

17

Z ŻYCIA ŚRODOWISKA

nowe poradnie w ckd

54 miliony złotych na poradniePod koniec stycznia oddano zespół nowoczesnych poradni specjalistycznych, które uzupełnią ofertę świadczeń oferowanych przez Centralny Szpital Kliniczny. Na powierzchni blisko 4,5 tys. m kw. znalazły się między innymi poradnie: chirurgii ogólnej, chirurgii onkologicznej, kardiologiczna, endokrynologiczna czy reumatologiczna, a także punkt pobrań i biobank.

To jeden z najnowocześniejszych w kraju kompleksów poradni. Obok opieki specjalistycznej, pacjenci będą tu korzystać z komfortowego obiek-tu, który oprócz wygody, ma zapew-nić przede wszystkim kompleksowość usług medycznych. – Poza działalno-ścią usługową, poradnie będą również wykorzystywane w procesie kształce-nia studentów Uniwersytetu Medycz-nego w Łodzi – poinformował podczas otwarcia prof. Radzisław Kordek, rek-tor Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

– To niezwykle ważne, że szpitale w Polsce przekierowują swoją opie-kę nad pacjentami w stronę ambula-toryjnej – dodał Łukasz Szumowski, minister zdrowia. – Na całym świe-cie właśnie opieka ambulatoryjna jest trzonem opieki medycznej, a oddziały szpitalne powinny być zarezerwowane

dla najbardziej skomplikowanych przy-padków. Nie bez znaczenia jest rów-nież fakt, że teraz różni specjaliści będą się znajdować w jednym miej-scu. Wpłynie to nie tylko na logistykę, ale poprawi również bezpieczeństwo i usprawni szybkość diagnozy.

– Do tej pory poradnie mieściły się w jedenastu gabinetach, w których przyjmowało stu czterech lekarzy – wspomina Monika Domarecka, dyrek-tor Centralnego Szpitala Klinicznego. – Teraz poradni jest szesnaście, a przed nami stają całkiem nowe możliwości, nie tylko dotyczące leczenia pacjen-tów, ale także dydaktyki.

Projekt został zrealizowany w ra-mach programu wieloletniego pn. „Drugi etap budowy Centrum Klinicz-no-Dydaktycznego Uniwersytetu Me-dycznego w Łodzi”. Wartość inwestycji,

która została sfinansowana ze środ-ków Ministerstwa Zdrowia, to ponad 54 miliony złotych. ●

Justyna Kowalewska

W uroczystym otwarciu nowych poradni w CKD wziął udział m.in minister Łukasz Szumowski

Spotkanie Pełnomocników ds. Zdrowia Lekarzy i Rzeczników Praw Lekarza

Szanowni Państwo, Pełnomocnicy ds. Zdrowia Lekarzy i Lekarzy Stomatologów przy OIL,Rzecznicy Praw Lekarza przy OIL

Zapraszam na spotkanie/konferen-cję Pełnomocników ds. Zdrowia Leka-rzy i Rzeczników Praw Lekarza w pią-tek, 20 marca 2020 r. do siedziby OIL w Łodzi, ul. Czerwona 3, na godzinę 12:00. Prosimy o potwierdzenie uczest-nictwa w OIL Łódź:

Elżbieta Sadura,tel. 42 683 17 27 lub 668 191 296e-mail: [email protected]

Serdecznie zapraszam!

Grzegorz Krzyżanowski

Rzecznik Praw Lekarza NIL

Program spotkania:

20 marca 2020 r., godz. 12:00• Wypalenie zawodowe – referat

dr. Mateusza Kowalczyka, z omó-wieniem wyników ankiety;

• Rozpatrzenie uchwały ostatniego Krajowego Zjazdu Lekarzy (uchwała nr 13 z dnia 26 maja 2018 r.) w spra-wie stworzenia mechanizmów słu-żących profilaktyce wypalenia za-wodowego wśród lekarzy;

• Agresja w naszej pracy – jakie mamy prawa i jak się bronić – referat ad-wokata, mec. Stanisława Kubiaka;

• Rozpatrzenie propozycji zmian w zakresie zmiany uchwały o Rzeczniku Praw Lekarza NIL. ●

K O N F E R E N C J A

„Choroby o wielu twarzach”

Już 14 marca br. w Łodzi odbędzie się druga edycja konferencji naukowej „Choroby o wielu twarzach – układowe zapalenie naczyń”. Tematem przewodnim wydarzenia będzie problematyka, diagnostyka oraz le-czenie układowego zapalenia naczyń z punktu widze-nia specjalistów z różnych dziedzin medycyny, między innymi – dermatologii, nefrologii, reumatologii i pulmo-nologii. Wśród prelegentów znaleźli się: prof. dr hab. n. med. Joanna Narbutt, dr hab. n. med. Ilona Kurnatow-ska, prof. UM, prof. dr hab. Wojciech Piotrowski, dr hab. n. med. Joanna Makowska, prof. UM, dr hab. n. med. Agnieszka Żebrowska, prof. UM.

Podczas konferencji zorganizowana zostanie deba-ta ekspertów pn. „Leki biologiczne w leczeniu cho-rób o podłożu zapalnym – spojrzenie interdyscypli-narne”, która będzie świetną okazją do wspólnej wy-miany doświadczeń.

Więcej na: https://medicaexpert.pl/chwt2020/

Fot.

J. K

owal

ewsk

a

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

18

Z ŻYCIA ŚRODOWISKA

Fot.

arc

hiw

um U

M w

Łod

zi

Jestem lokalnym patriotą„Panaceum” rozmawia z prof. dr. hab. n. med. Radzisławem Kordkiem, Rektorem Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

„Panaceum” – Bardzo poruszające było przemówienie, które Pan Rek-tor wygłosił na gali rozdania dyplo-mów młodym lekarzom. Czy można je traktować jako podsumowanie bie-żącej kadencji?

Prof. dr hab. n. med. Radzisław Kordek: – W 2008 r. wspólnie z prof. Pawłem Górskim zaczęliśmy wdrażać bardzo przemyślany program zmiany tej uczelni. Chcieliśmy przede wszyst-kim dokończyć inwestycję CKD, za-pewnić rozwój organizacyjny uczelni oraz ustalić cały szereg rzeczy, zwią-zanych z jej zarządzaniem. Moje dzia-łania są kontynuacją tego programu. Szczerze mówiąc, liczę na to, że będę pełnił funkcję rektora przez kolejne cztery lata i będziemy mogli dokoń-czyć sprawy, które rozpoczęliśmy.

Kluczowym dla nas projektem były i są inwestycje. Za czasów rekto-ra P. Górskiego udało się uruchomić pierwszą część CKD, co było bardzo trudnym zadaniem. Teraz udało się nam zorganizować pieniądze na inwe-stycje CKD 2 w kwocie 470 mln zło-tych z Ministerstwa Zdrowia. Część inwestycji, na przykład poradnie, są już zakończone, teraz czeka nas przetarg na wykonanie części głów-nej. Z niepokojem czekamy na oferty. To, że udało się pozyskać dla uczelni prawie 700 mln złotych, jest chyba największym zwycięstwem dobiega-jącej końca kadencji.

– Co zawiera główny projekt? – Projekt zakłada dokończenie in-

westycji w budynku A1 oraz rozwój inwestycji w budynku A2, czyli w ni-skim budynku, który stoi między Cen-trum Dydaktycznym a budynkiem A1. Ludzie często nie zdają sobie sprawy, jak wielka jest kubatura budynku A2. Tam, gdzie niedawno otworzyliśmy poradnie, zaplanowano również inne przestrzenie, m.in.: SOR, blok opera-cyjny i kilka innych. To „serce szpitala”,

w którym będą wykonywane wszyst-kie podstawowe procedury związane z diagnostyką i leczeniem.

– Jakie inne inwestycje są pro- wadzone?

– Oprócz rozwoju CKD prowadzi-my też inne inwestycje ze środków unijnych z udziałem środków wła-snych, będziemy np. budować budy-nek „BRaIn” [Badania, Rozwój, Inno-wacje – przyp. red]. Na ten cel prze-znaczone jest około 80 mln złotych. Będzie to „budynek wysokich tech-nologii”, z dużą „działką” innowacyj-ności, wchodzenia na rynek, a tak-że działalności gospodarczej. Obok niego powstanie budynek MOLeco-LAB [Łódzkie Centrum Badań Mo-lekularnych Chorób Cywilizacyj-nych – przyp. red]. Wstępnie chcie-liśmy skupić w tym budynku zajęcia dydaktyczne, obejmujące naucza-nie chemii i biochemii, wszystkich tzw. „mokrych przedmiotów”. Aktual-nie takie zajęcia odbywają się w bar-dzo skromnych warunkach, w salach na tyłach szpitala im. Barlickiego. Aby jednak spełnić kryteria do po-zyskania środków unijnych, projekt rozrósł się o część mikrobiologiczną i innowacyjno-naukowo-wdrożeniową.

– Kolejnym krokiem jest przeję-cie od miasta szpitala im. Rydygie-ra. Wiąże się to z potrzebami dy-daktycznymi i łączy się z przejęciem kontraktu na ginekologię i położnic-two, co pozwoli nam w przyszłości uruchomić bezproblemowo położ-nictwo z ginekologią na terenie CKD. Uczelnia pozyskała też ostatnio działki położone między CKD a ulicą Konstytucyjną.

– Czyli planuje się tam poprowa-dzenie ulicy?

Tak, ale uzyskaliśmy nieporówny-walnie więcej. W zamian za ten te-ren oddaliśmy Skarbowi Państwa fragment działki przy ul. 6 Sierpnia,

w okolicach szpitala im. Hallera, gdzie ma stanąć gmach sądu rejono-wego. W tej chwili miasto stara się o zorganizowanie w tej okolicy im-prezy Expo Agriculture. Jeśli to wy-darzenie odbyłoby się i rząd chciał-by w nim uczestniczyć, to olbrzymia część środków byłaby przeznaczona również na nowe tereny uniwersytec-kie. Powstałyby zieleńce, gastronomia i uzbrojenie pod halę sportową. Zapla-nowano budowę dodatkowego prze-jazdu przez tory kolejowe na wschód od ul. Niciarnianej oraz przedłużenie ul. Konstytucyjnej w obu kierunkach, a następnie połączenie jej z ul. Tuwi-ma. W planach jest nawet budowa kolejki linowej, która miałaby połą-czyć CKD z Dworcem Fabrycznym, co na pewno dodałoby okolicy uroku. To są plany do zrealizowania w ciągu kilku lat, ale przecież my zawsze pla-nujemy w takiej perspektywie.

– Kiedy rozmawialiśmy półtora roku temu, największym wyzwaniem przed jakim stała wówczas uczelnia, było wprowadzenie „Konstytucji dla Na-uki” i Ustawy 2.0. Mówiliśmy też, że na pewno zmieni się struktura uczelni.

– Okazało się, że zmiana struktury jest stosunkowo prostą sprawą. W za-sadzie z kilku wydziałów stworzyliśmy trzy główne. Jest to związane z tym, że uczelnia działa teraz w trzech dyscyplinach: medycyny, farmacji i nauk o zdrowiu. Ze względu na fakt, iż parametryzacja nauki odbywa się w trzech dyscyplinach a nie wydzia-łach, stworzyliśmy struktury, które odpowiadają tym dyscyplinom. Rów-nież parę innych rzeczy organizacyj-nie uległo uproszczeniu. Niektórzy narzekają, że w wyniku dokonanych zmian trochę ucierpiała demokra-cja, bo bez wątpienia rektor ma te-raz dużo większy wpływ na funkcjo-nowanie uczelni. Można powiedzieć,

wywiad

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

19

Z ŻYCIA ŚRODOWISKA

że jednoosobowo za tę uczelnię od-powiada. Przedtem jednostką z punk-tu widzenia prawa był wydział, a uni-wersytet stanowił ich fuzję. Teraz jed-nostką jest uniwersytet, a wydziały całkowicie podlegają rektorowi i rek-tor mianuje dziekanów.

– Jednak funkcja dziekana pozosta-je nadal?

– Tak, ale rola dziekana jest inna niż przed reformą. Aktualnie dziekan nie jest odpowiedzialny za dydaktykę, którą zajmują się prodziekani ds. dy-daktyki. Dziekan jest odpowiedzialny za dyscyplinę naukową, którą prowa-dzi. Jego zadaniem jest prowadzenie takiej polityki naukowej i kadrowej, aby ta dyscyplina została jak najle-piej oceniona. To stanowi największą niewiadomą całej reformy, bo nikt do końca nie wie, jakie będą zasady parametryzacji.

– Kiedy będą wyniki pierwszej po re-formie parametryzacji?

– Pierwsza parametryzacja obejmie lata 2017–2020, ale jej wyniki są nie do przewidzenia. Istnieją liczne znaki zapytania, którym staramy się wyjść naprzeciw. Wprowadziliśmy też wie-le zasadniczych zmian w obrębie kate-goryzacji pracowników, próbujemy się przystosować. Wiele osób przyjmuje nasze działania pozytywnie.

– Nowością było wprowadzenie Rady Uczelni, która miała składać

się częściowo z osób spoza ścisłego grona uczelnianego, czy tak się stało?

– Rada Uczelni pełni obecnie waż-ną rolę, bo akceptuje uchwały Sena-tu. To jest ciało składające się w du-żej mierze z osób, które o uczelni dużo wiedzą. W jej skład wchodzą pracow-nicy uczelni, były kanclerz, prezes łódzkiego PAN-u i były prezes Okrę-gowej Izby Lekarskiej. Rola samego Senatu jest aktualnie „przejściowa” jako wynik nakładania się starych przepisów na nowe. Nowy Senat bę-dzie ciałem uchwałodawczym, a część jego poprzednich funkcji przejmie rektor.

– Dużo emocji wzbudza nowy tryb kształcenia doktorów nauk medycz-nych, czy rzeczywiście zmiany są tak głębokie?

Wszyscy uczymy się tych nowych zasad, a skoro życie nie znosi pustki, to będziemy pomału się do nich do-stosowywać. Kierując się interesem młodych ludzi, w ostatnim roku nabo-ru do studium doktoranckiego, przy-jęliśmy sto czterdzieści osób. Nowe kryteria szkoły doktorskiej są dosyć wymagające, np. po dwóch latach przygotowywania pracy doktorskiej, podlega ona ocenie niezależnych, ze-wnętrznych recenzentów. Trzeba być świadomym, że do szkoły doktor-skiej powinien iść człowiek, który jest zdeterminowany do „robienia nauki”

na poważnym poziomie. Doktoran-tem powinien być ktoś, kto posiada idee, projekt i do tego jakieś finanso-wanie. Praca doktorska zaś powinna mieć nowatorski charakter, a nie za-wierać rozważania o „częstości złama-nia ręki w różnych częściach miasta”.

Pozostaje też dopisana w ostat-niej chwili do „Konstytucji dla Nauki” ścieżka „robienia doktoratów” poza szkołą doktorską dla osób mniej zde-terminowanych, aby się całkowicie poświęcić nauce. Dla tych osób stwo-rzyliśmy możliwość zatrudniania się na część etatu wykładowcy, aby po-mogły one uczelni w prowadzeniu za-jęć dydaktycznych, a w zamian uczel-nia pomoże im w przejściu przez pro-cedurę doktoratu.

– Czyli ogólna procedura uzyskania doktoratu się nie zmienia?

– Zapisy na ten temat w „Konstytu-cji” mają charakter bardzo ogólny, dla-tego bardzo wiele zależy teraz od po-lityki rektora w tym zakresie.

– Jakie jest zatem przesłanie Pana Rektora dla pracowników uczelni?

– Myślę, że ludzie chcą pracować według jasnych i czytelnych zasad. Staramy się nie działać „na oślep” ani w niezrozumiały sposób. Wszy-scy musimy zdawać sobie sprawę, że „płyniemy na tej samej łodzi” i cza-sami na tej łodzi może nas coś uwie-rać. Chcielibyśmy, żeby było ideal-nie, ale życie niestety takie nie jest. „Homo sapiens” zawsze trochę na-rzeka. Dla młodego pokolenia Euro-pa jest domem. Tym młodym ludziom czasem brakuje szerszej perspektywy i nie potrafią zrozumieć, że nie nad-goni się kilkuset lat zaniedbań w kil-ka lat. Chciałbym bardzo dokończyć wszystkie nasze plany i jeśli nie wy-darzy się żadna „katastrofa”, to za cztery lata nasza uczelnia może być w „zupełnie innym miejscu”. Jestem lokalnym patriotą i wierzę, że to jest możliwe.

– Życzę zatem spełnienia pla-nów i bardzo dziękuje za ciekawą rozmowę. ●

Rozmawiała Patrycja Proc

Prof. Radzisław Kordek ocenia, że największym sukcesem tej kadencji na stanowisku rektora, było pozyskanie dla uczelni prawie 700 milionów zł

Fot.

arc

hiw

um U

M w

Łod

zi

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

20

Z ŻYCIA ŚRODOWISKA

Kolejny rocznik podrzucił birety31 stycznia w „Auli 1000” w CKD dyplomy odebrali absolwenci Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego, a dwa tygodnie później – 14 lutego – absolwenci Wydziału Lekarsko-Dentystycznego. Jak co roku było bardzo uroczyście i wzruszająco.

Oba spotkania rozpoczęła dziekan Wy-działu Lekarskiego, prof. dr hab. Ma-rzenna Zielińska, która niezwykle cie-pło zwróciła się zarówno do absolwen-tów, jak i do ich rodzin: – To były lata wyrzeczeń, lata robienia słoików, wy-prawiania dzieci na studia, wspierania

przy wątpliwościach. Ale chcę Was zapewnić – dokonaliście dobrego wy-boru – mówiła. Odniosła się również do przemowy noblowskiej Olgi To-karczuk, wspominając niezwykle wy-mowny jej fragment: „Życie tworzą wydarzenia, lecz dopiero wtedy, gdy

potrafimy je zinterpretować, próbować zrozumieć i nadać im sens, zamieniają się one w doświadczenie”.

Ogromne emocje wzbudziło przemó-wienie rektora Uniwersytetu Medycz-nego, prof. dr. hab. Radzisława Kordka, który zaczął nieco przewrotnie, że się

„Będziecie stali na najbardziej wysuniętym posterunku człowieczeństwa” – mówił rektor do młodych lekarzy

Obecność najbliższej rodziny jest piękną tradycją tej uroczystości

wręczenie dyplomów

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

21

Z ŻYCIA ŚRODOWISKA

Fot.

mat

eria

ły p

raso

we

UM

w Ł

odzi

smuci… bo to jednak moment poże-gnania. – Przyszliście tu jako trochę wyrośnięte dzieciaki. Dziś wypuszcza-my Was w dorosłe życie. Przed Wami schody. Życie na serio. Czuję się trochę jak generał, wypuszczający w bój świe-żych rekrutów. Czy dacie radę unieść odpowiedzialność, która na Was cią-ży? – pytał. Prof. R. Kordek odniósł się również do niedawnego przemówienia Mariana Turskiego podczas obchodów likwidacji obozu w Auschwitz: – Mówił o mitycznym jedenastym przykazaniu. Znałem wcześniej wersję „nie bój się”, Turski mówił: „nie bądź obojętny”. Może prawdziwe jest też: „nie bój się nie być obojętnym”?

Całego przemówienia słuchano z uwagą, ale w tym momencie moż-na było odnieść wrażenie, że wszyscy na sali wstrzymali oddech. Na koniec rektor podsumował: „Będziecie stali na najbardziej wysuniętym posterunku człowieczeństwa. Posterunku się nie opuszcza. Pamiętajcie o tym!” (całość tego płomiennego przemówienia moż-na znaleźć w portalu panaceum.lodz.pl).

Z kolei na spotkaniu lekarzy denty-stów przemawiał prorektor ds. orga-nizacyjnych i studenckich prof. dr hab. n. med. Janusz Piekarski: – Na pew-no towarzyszyły Wam różne emo-cje: masa euforii, ale i masa rozpaczy, bo to są po prostu bardzo trudne stu-dia. Pamiętajcie o sobie: my lekarze mamy skłonność do zapracowywania

się do granic możliwości. A skuteczny lekarz to lekarz wyspany.

Podczas rozdania dyplomów leka-rzom przemawiali również: Krzysztof Cieciura wicewojewoda łódzki, Adam Wieczorek, wiceprezydent Łodzi, prof. dr hab. n. med. Dariusz Nowak, pro-rektor ds. rozwoju uczelni, a także przedstawiciele ORL: wiceprzewodni-czący Łukasz Jasek i sekretarz Mateusz Kowalczyk. Ci ostatni wręczyli rów-nież list gratulacyjny wraz z czekiem dla lek. Aleksandry Opinc, która zo-stała najlepszą absolwentką tego roku i może się pochwalić najwyższą średnią ocen uzyskaną z całych studiów.

Dziekan Marzenna Zielińska wyróż-niła, wskazanych przez absolwentów, najlepszych nauczycieli: prof. Dariusza Nowaka, dr Ewę Nachman, prof. Jakuba Fichnę, prof. Piotra Białasiewicza, prof. Edwarda Kowalczyka, dr Małgorzatę Berezińską, dr hab. Joannę Makowską, dr. Marcina Kosmalskiego, dr. Łukasza Jaska (na zdjęciu poniżej), prof. Jarosła-wa Drożdża, dr. hab. Dominika Strzelec-kiego, dr. Wojciecha Kuzańskiego.

Analogicznie na rozdaniu dyplo-mów lekarzom dentystom przema-wiali: Karol Młynarczyk, wicewoje-woda łódzki, Adam Wieczorek, wice-prezydent Łodzi, prof. dr hab. Elżbieta Bołtacz-Rzepkowska, członek prezy-dium zarządu głównego PTS oraz pre-zes ORL Paweł Czekalski, który z ko-lei przekazał gratulacje, dyplom i czek

dla Natalii Marciniak, która skończy-ła Wydział Lekarsko-Dentystyczny ze średnią 4,63.

Wyróżnienia dla nauczycieli Od-działu Stomatologicznego absolwen-ci 2018/2019 przyznali: dr. hab. n. med. prof. uczelni Sebastianowi Kłosko-wi, lek. dent. Arturowi Wróbel-Roz-tropińskiemu, dr n. med. Agacie Ko-prowicz, dr n. med. Renacie Zieliń-skiej, dr n. med. Renacie Filipińskiej, dr n. med. Anecie Doliwie-Augustow-skiej, dr. n. med. Mateuszowi Radwań-skiemu, dr n. med. Katarzynie Górze, dr n. med. Ewie Zmysłowskiej-Pola-kowskiej, dr n. med. Annie Herud.

Bardzo miłym gestem były mod-ne upominki, czyli tzw. lasy w słoiku, które absolwenci Wydziału Lekarsko--Dentystycznego przekazali władzom uczelni.

Dyplomy Wydziału Lekarskiego otrzymało 313 absolwentów, Lekar-sko-Dentystycznego odebrało 122 absolwentów.

I na koniec dykteryjka: podczas roz-dania dyplomów lekarzy dentystów reprezentant samorządu studenckie-go przemawiając, wspominał, że jego czeka jeszcze kilka lat studiów. Dzie-kan prof. M. Zielińska zapytała: – A ile konkretnie? – A to już zależy od Pani Dziekan! – zripostował młody czło-wiek, wywołując salwy śmiechu. ●

Agnieszka Danowska-Tomczyk

Dyplom dla Aleksandry Opinc, najlepszej absolwentki, przekazali wiceprezes ORL Łukasz Jasek oraz sekretarz ORL Mateusz Kowalczyk

Najlepsza absolwentka Wydziału Lekarsko-Dentystycznego, Natalia Marciniak odbiera gratulacje od Prezesa ORL Pawła Czekalskiego

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

22

IZBOWE AKTUALNOŚCI

Fot.

E. J

anki

ewic

z

Posiedzenie Delegatury Łódzkiej OIL w Łodzi odbyło się 28 stycz-

nia 2020 r. Wiceprezes ORL, przewod-niczący Delegatury Łódzkiej – Łukasz Jasek rozpoczął spotkanie od podsu-mowania działań ORL w ostatnich ty-godniach. Na początku przedstawił zgromadzonym dwa uchwalone doku-menty: apel Okręgowej Rady Lekarskiej w Łodzi – o uwzględnienie w pracach nad nowelizacją ustawy o zawodach le-karza i lekarza dentysty, przedstawicieli samorządu lekarskiego – do Marszałka Sejmu RP, w którym ORL w Łodzi wy-raża swoje zaniepokojenie treścią pro-jektu i domaga się wysłuchania głosu środowiska. Drugi, to stanowisko doty-czące agresji medialnej wobec prof. To-masza Grodzkiego. ORL stanowczo pro-testuje przeciwko agresywnej kampanii medialnej, dążącej do zniszczenia do-brego imienia Marszałka Senatu. Przy-pomniał także, że zarówno łódzka ORL, jak i Naczelna Rada Lekarska, sprzeci-wiają się formie ataków na lekarza peł-niącego ważną funkcję publiczną.

Przewodniczący zapoznał zgroma-dzonych ze szczegółami uchwały pod-jętej przez ORL w sprawie Regulaminu Komisji Bytowej ORL w Łodzi, dotyczą-cej zasiłku pogrzebowego, który od tej pory będzie wypłacany tylko osobie, która poniosła koszty pogrzebu.

Przestawił też apele i stanowiska podjęte w ostatnim czasie przez Na-czelną Radę Lekarską. Mówiono mię-dzy innymi o stanowisku w sprawie:

– projektu rozporządzenia Ministra Zdrowia zmieniającego rozporządzenie w sprawie stażu podyplomowego le-karza i lekarza dentysty – szczególnie w kontekście wynagrodzeń;

– zmniejszania wynagrodzenia le-karza zatrudnionego w ramach tzw. kontraktu o koszty zleconych badań diagnostycznych;

– projektu rozporządzenia MZ zmie-niającego rozporządzenie w sprawie warunków wynagradzania za pracę pra-cowników podmiotów leczniczych dzia-łających w formie jednostki budżetowej.

Przy okazji przedstawiono stanowi-ska uzupełniające w sprawie projek-tu rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie rodzajów, zakresu i wzorów dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania, rozmawiano o braku możliwości importowania danych mię-dzy systemami EDM, co ogranicza wy-bór dostawcy programu i uniemożliwia jego zmianę. Naraża to lekarzy na ryzy-ko uzależnienia się od jednej firmy.

Przedyskutowano również stanowi-sko Prezydium NRL w sprawie projek-tu ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty, podkreślając, że nie ma zgody na procedowanie tej ustawy bez wsłu-chania się w głos środowisk medycz-nych. Kolejnym z przywołanych stano-wisk NRL było stanowisko dotyczące stosowania e-recept. W ocenie Pre-zydium NRL projektowane rozwiąza-nie umożliwiające wystawianie recept w postaci papierowej lekarzom, którzy osiągnęli wiek uprawniający do przej-ścia na emeryturę, jest niezbędnym minimum w zakresie liberalizacji zasad. Prezydium podjęło również stanowisko potępiające ataki medialne na prof. To-masza Grodzkiego.

Kolejnym tematem był komuni-kat Głównego Inspektora Sanitarne-go w sprawie koronawirusa 2019-nCoV skierowany do pracowników ochro-ny zdrowia. Komunikat można znaleźć na stronie internetowej www.oil.lodz.pl.

Również na stronie OIL można zna-leźć komunikat dotyczący obowiązku sprawozdawczego za rok 2019 dla pro-wadzących działalność leczniczą na te-renie województwa łódzkiego: pod-miotów leczniczych, indywidualnych i grupowych praktyk lekarzy i lekarzy dentystów, indywidualnych i grupo-wych praktyk pielęgniarek i położnych.

Przewodniczący Ł. Jasek przypomniał również zgromadzonym, że Narodowy Fundusz Zdrowia wprowadził nowy sposób realizacji zlecenia na zaopatrze-nie w wyroby medyczne. Przepisy zmie-niły się od 1 stycznia 2020 r. W kolej-nym punkcie posiedzenia, przedstawił

pismo, jakie wpłynęło do OIL w Ło-dzi dotyczące konkursu na pielęgniar-kę naczelną w Szpitalu im. M. Pirogowa. Do komisji konkursowej przewodniczą-cy zgłosił dr n. med. Alicję Lipkę-Koci-szewską. Kandydatura została zaakcep-towana przez delegatów.

W dalszej części spotkania mówiono o zbliżającym się XXXVIII Okręgowym Zjeździe Lekarzy, który odbędzie się 28 marca we Włyniu koło Warty. Dys-kutowano o zgłoszeniu chętnych dele-gatów do pracy w komisjach zjazdowych (Mandatowo-Regulaminowej, Uchwał i Wniosków oraz Skrutacyjnej). Propozy-cje mają być zgłaszane do kolejnego po-siedzenia Delegatury Łódzkiej. Ł. Jasek poinformował też o konieczności prze-prowadzenia uzupełniających wyborów podczas OZL. Poinformował również, że w związku z OZL do kapituły odzna-czenia „Zasłużony Nauczyciel Lekarzy”, złożono dwa wnioski z Delegatury Łódz-kiej. Zgłoszono kandydatury prof. dr hab. n. med. Jerzego Bodalskiego i dr. n. med. Grzegorza Krzyżanowskiego. Zgroma-dzeni delegaci nie zgłosili uwag. Pod ko-niec spotkania przedstawiono również ofertę kulturalną Klubu Lekarza.

Pod koniec spotkania głos zabrał prezes ORL Paweł Czekalski, przypo-minając zgromadzonym, że między in-nymi działania Konwentu Prezesów przyczyniły się do tego, że w szcze-gólnych przypadkach lekarze mogą nadal wystawiać recepty papierowe. Prezes P. Czekalski nawiązał również do sprawy ataków medialnych na prof. T. Grodzkiego, przypominając inne sprawy, w których samorząd lekarski poparł szkalowanych lekarzy. Prezes wspomniał także o rozpoczynającym się właśnie remoncie kuchni w siedzi-bie OIL oraz o remoncie windy.

Kolejne spotkanie Delegatury Łódz-kiej zaplanowano na 9 marca 2020 r. ●

Łukasz Jasek

wiceprezes ORL,

przewodniczący Delegatury Łódzkiej

opr. Justyna Kowalewska

Co słychać w delegaturachdelegatura

łódzka

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

23

IZBOWE AKTUALNOŚCI

Fot.

E. J

anki

ewic

z

Pierwsze tegoroczne spotkanie De-legatury Piotrkowskiej OIL w Ło-

dzi (4 lutego 2020 r.) prowadził prze-wodniczący G. Mazur, kolejny raz gościliśmy prezesa OIL w Łodzi P. Cze-kalskiego. W spotkaniu uczestniczyło dwunastu delegatów.

Początek zebrania zajęła sprawa obo-wiązujących od 8 stycznia br. e-recept. Podkreślono, że choć większość leka-rzy wystawia w ten sposób recepty, to na razie zgodnie z obietnicą wicemi-nistra J. Cieszyńskiego można nadal ko-rzystać z recept papierowych w przy-padku braku dostępu do systemu infor-matycznego, bez groźby karania lekarza. Następnie prezesi przedstawiali najbar-dziej gorący aktualnie problem, którym zajmuje się samorząd lekarski, a miano-wicie nowelizację ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, szczegól-nie jej część dotyczącą zmian w tema-cie specjalizacji. NRL przyjęła uchwa-łę (31 stycznia), że znaczna część uwag zgłaszanych przez samorząd lekarski nie została uwzględniona w projek-cie ustawy. Przedstawiono kilka po-zytywnych projektów, takich jak brak konieczności dyżurowania przez rezy-dentów w pierwszym roku specjaliza-cji, płatne zejścia po dyżurach, które nie wydłużają czasu specjalizacji, urlop

szkoleniowy dla stażystów i rezyden-tów czy wynagrodzenia dla kierowni-ków specjalizacji. Natomiast duży nie-pokój samorządu budzi projekt wpro-wadzenia szybkiej ścieżki specjalizacji dla lekarzy cudzoziemców spoza Unii Europejskiej, która ma się odbywać w wytypowanych placówkach me-dycznych. Ministerstwo Zdrowia sza-cuje, że „zaimportuje” w ten sposób ok. ośmiuset lekarzy. NRL wystosowa-ła apel do Ministerstwa Zdrowia o moż-liwość stworzenia przez samorząd le-karski podkomisji przy ministerstwie w celu dalszych dyskusji na temat pro-ponowanych zmian, ponieważ wcze-śniejsze projekty zostały zakwalifiko-wane przez ministra jako materiał po-mocniczy, co ma kończyć konsultacje z samorządem lekarskim. Problem ten jest przedstawiony także w apelu ORL w Łodzi z 21 stycznia 2020 r., skierowa-nym do Marszałka Sejmu RP.

Następnie prezes G. Mazur przeczy-tał stanowisko ORL w Łodzi potępia-jące bezpardonową agresję medialną skierowaną przeciwko prof. T. Grodz-kiemu, podkreślając zagrożenia mogą-ce z takiego działania wynikać dla śro-dowiska lekarskiego.

Inne poruszane tematy w dyskusji to pomysł MZ o ewentualnym karaniu

finansowym pacjenta za niezgłosze-nie się na umówioną wizytę u lekarza specjalisty oraz inicjatywa OZZL o za-kazie pracy lekarzy w dwóch sektorach

– publicznym i prywatnym.Prezes P. Czekalski poinformował:

– o prośbie NIL o przekazywa-nie w miarę możliwości jednego pro-centa podatku na Fundację „Lekarze Lekarzom”,

– o projekcie obywatelskim, zgłoszo-nym do przewodniczącego Rady Mia-sta Łodzi, promującym przyjęcia dzieci zaszczepione do żłobków i przedszko-li oraz

– o inicjatywie naszego samorządu dotyczącej finansowania szczepień p/HPV dziewcząt. Powiadomił również o finalizacji projektu budowy windy w siedzibie Izby oraz że wkrótce „Pa-naceum” pojawi się w nowym formacie.

W dyskusji o sprawach lokalnych po raz kolejny poruszono temat Po-wiatowego Centrum Matki i Dziecka w Piotrkowie Trybunalskim.

Na zakończenie zaproszono nas do udziału w ostatkach jazzowych 25 lutego w Klubie Lekarza, przedsta-wiając szereg atrakcji, które będą im towarzyszyć. ●

Dorota Kawnik

delegatura piotrkowska

delegatura skierniewicka

We wtorek 18 lutego odbyło się pierwsze w tym roku posie-

dzenie Delegatury OIL w Skierniewi-cach. Frekwencja wśród delegatów wyniosła 58,8 procent. Gościem spe-cjalnym był Koordynator Działu Reje-stru Lekarzy i Lekarzy Dentystów OIL

– Wojciech Łukomski, który zaprezen-tował w sposób przejrzysty i profe-sjonalny program – rządową aplikację GABINET.GOV.PL w zakresie dotyczą-cym e-recept i e-skierowań. Koleżan-ki i koledzy słuchali z należytą uwagą prezentacji i wyjaśnień oraz konstru-owali wiele pytań do prelegenta. Te-mat spotkania cieszył się dużym za-interesowaniem wśród uczestników spotkania. Następnie niżej podpisany omówił i zapoznał delegatów z doko-naniami Okręgowej Rady Lekarskiej

w Łodzi i jej Prezydium. W kolejnym punkcie dyskutowano na temat aktu-alnych problemów w ochronie zdro-wia w naszym kraju. Na koniec stanął temat przygotowań i uczestniczenia naszych delegatów w XXXVIII Okrę-gowym Zjeździe Lekarzy we Włyniu, którego mistrzem ceremonii będzie wi-ceprezes, szef ziemi sieradzkiej (prze-wodniczący Delegatury OIL w Siera-dzu – organizującej tegoroczny Zjazd), Włodzimierz Kardas (podobnie jak ja rodowity łodzianin). Powracając do po-czątku naszego spotkania – rozpoczęło się uroczyście. W imieniu prezesa ORL Pawła Czekalskiego wręczyliśmy zło-tą odznakę „Zasłużony dla Samorzą-du Lekarskiego” Pani Edycie Jankie-wicz, pracującej z poświęceniem i za-angażowaniem prawie od początku

istnienia najmniejszej Delegatury łódz-kiej OIL. Ktoś z uczestników zebrania skomentował, że małe może być pięk-ne (oczywiście mając na myśli naszą Delegaturę…). ●

Robert Filipczak

wiceprezes ORL, przewodniczący Delegatury

OIL w Skierniewicach

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

24

BLIŻEJ PRAWA

Chroni lekarzaW tekstach popełnianych na łamach gościnnego „Panaceum” niejednokrot-nie porównywałem zawody lekarza i adwokata w płaszczyźnie służebnej roli obu profesji, podobieństw deon-tologii zawodowej czy sądownictwa dyscyplinarnego.

Natomiast sprawa, którą do bieżą-cego felietonu udostępnił mi Okręgo-wy Sąd Lekarski, naprowadziła mnie do sformułowania następującej tezy: Adwokat nie musi znać się na me-dycynie ani ani, a lekarz zobligowa-ny jest przyswoić prawo w dość wą-skim, ale ściśle zdefiniowanym zakre-sie. Adwokat do udowodnienia szkody składa wniosek o powołanie biegłego konkretnej specjalności, zespołu bie-głych albo instytutu. Krytykując opi-nię lekarską, może odwołać się do ar-gumentów jej niezgodności z zasada-mi doświadczenia życiowego, wiedzy powszechnej oraz logicznego myśle-nia. Nie może natomiast wprost pod-ważać tez opinii wynikających ze spe-cjalistycznej wiedzy medycznej. Lekarz, podpisując umowę o wykonywanie świadczeń zdrowotnych, potocznie zwaną „kontraktem”, zobowiązuje się prowadzić dokumentację medyczną zgodnie z obowiązującymi przepisami.

W opisywanej sprawie, pierwszym dokumentem była „karta medyczna czynności ratunkowych”. Karta taka jest drukiem, podzielonym na liczne kolumny i wiersze do odręcznego wy-pełnienia. W rubryce: „wywiad” le-karz anestezjolog wpisał: „Znaleziony na podłodze bez kontaktu. Z ust wy-czuwalny zapach alkoholu. Nadużywa alkoholu od dawna”. W rubryce rozpo-znanie: „Rany tłuczone twarzoczaszki. Stan po spożyciu alkoholu. Kod ICD Y91.2”. Wzór karty medycznej czynno-ści ratunkowych stanowi załącznik nr 4 do rozporządzeniem Ministra Zdrowia z 9 listopada 2015 r. w sprawie rodza-jów, zakresu i wzorów dokumenta-cji medycznej oraz przestrzegania re-gulaminów, instrukcji, procedur i za-rządzeń angażującego go podmiotu

medycznego. Wpisany w kartę kod choroby wynika z Międzynarodo-wej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych, przyjętej podczas dziesiątej rewizji klasyfikacji w 1994 r. i dokładnie oznacza „działa-nie alkoholu określone na podstawie stopnia zatrucia”. Do tej klasyfikacji odwołują się zarządzenia prezesa Na-rodowego Funduszu Zdrowia w spra-wie określenia warunków zawierania i realizacji umów o różnego rodzaju świadczenia medyczne.

W Szpitalnym Oddziale Ratunko-wym pierwszą czynnością było wy-pełnienie karty pomocniczej – triage. Zanotowano tam informacje dotyczą-ce ciśnienia tętniczego, tętna, licz-by oddechów, skali bólu, temperatu-ry i saturacji. Karta taka służy sorto-waniu pacjentów i zaznacza się w niej jeden z kwadratów oznaczonych jako czerwony, żółty i zielony, a pacjenta oznacza się bransoletką takiego same-go koloru. Nasz pacjent otrzymał opa-skę czerwoną, co oznaczało, że po-moc niezbędna jest natychmiast. Ter-min triage występuje w Zarządzeniu Prezesa Narodowego Funduszu Zdro-wia w sprawie określenia warunków zawierania i realizacji umów o udzie-lanie świadczeń opieki zdrowotnej w rodzaju „leczenie szpitalne w zakre-sie świadczenia w szpitalnym oddziale ratunkowym”.

Niezwłocznie założono zatem na-szemu pacjentowi kartę informacyjną leczenia szpitalnego zawierającą mię-dzy innymi wpisy: „Powód zgłoszenia, rozpoznanie (analogiczne, jak to z po-gotowia)”. Następnie badanie przed-miotowe: „w płytkim kontakcie słow-no-logicznym. Mowa bełkotliwa. Wy-czuwalna woń etanolu z ust, badania laboratoryjne: alkohol etylowy 3.85 g/l i badanie diagnostyczne: CT GŁO-WA/3D/, przeglądowe – nie stwierdza się cech krwawienia śródczaszkowego, kości czaszki bez zmian pourazowych. Złamanie nosa”. Pacjent został wypi-sany do domu pod opieką żony i syna.

Szczegółowe informacje dotyczące karty informacyjnej z leczenia szpi-talnego określa § 24 rozporządzenia Ministra Zdrowia z 9 listopada 2015 r. W tekście rozporządzenia termin „kar-ta” występuje 113 razy.

Upłynęło ledwo szesnaście godzin i opisywany pacjent powrócił do Szpi-talnego Oddziału Ratunkowego z po-wodu tetraplegii (paraliż kończyn), a stamtąd przyjęty w trybie nagłym na Oddział Neurologii w celu prze-prowadzenia zabiegu usunięcie dysku C4/C5. Oczywiście każdy zabieg me-dyczny wymaga zgody, o czym mówi art. 34 ust. 1 ustawy o zawodach leka-rza i lekarza dentysty. Szpitale wpro-wadzają zarządzeniami swoich dy-rektorów (to też akty prawne) wzory zgody na zabieg. W tym konkretnym przypadku zgoda zawierała listę dwu-nastu oświadczeń, każde z kwadra-tem na wpisanie „krzyżyka”, w tym najważniejsze „zostałam szczegóło-wo i w zrozumiały sposób poinfor-mowany/a o celowości i istocie zabie-gu, znieczuleniu oraz potencjalnych zagrożeniach będących następstwem zabiegu, uzyskałem wyczerpujące od-powiedzi na wszystkie pytania i proszę o wykonanie proponowanej procedu-ry”. Oczywiście osoba z tetraplegią nie jest zdolna do podpisania oświadcze-nia. I tu konieczna jest wiedza prawni-cza z ustawy o zawodzie lekarza i leka-rza dentysty, która zezwala na wyko-nanie zabiegu operacyjnego bez zgody pacjenta, gdy zwłoka spowodowana postępowaniem w sprawie uzyskania zgody groziłaby pacjentowi niebez-pieczeństwem utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego roz-stroju zdrowia. Zgodę podpisała żona pacjenta (na marginesie – wymaga to osobnej analizy). Lekarz musi mieć też świadomość tego, że wykonywanie zabiegu leczniczego bez zgody pacjen-ta jest czynem karalnym, penalizowa-nym w Kodeksie karnym, a także na-raża na odpowiedzialność cywilną za szkodę wyrządzoną pacjentowi, nawet

z lekarskiej wokandy

§

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

25

BLIŻEJ PRAWA

prawniczy newsletter medyczny

Wynagrodzenia2 stycznia 2020 r. w Dzienniku Ustaw pod poz. 4 ogłoszono jednolity tekst rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie warunków wynagradza-nia za pracę pracowników podmiotów leczniczych działających w formie jed-nostki budżetowej.

Odpady niebezpieczne6 stycznia 2020 r. weszło w życie rozporządzenie Ministra Klimatu z 2 stycznia 2020 r. w sprawie kata-logu odpadów (DzU 2020 r., poz. 10). Rozporządzenie określa katalog od-padów z podziałem na grupy, podgru-py i rodzaje ze wskazaniem odpadów niebezpiecznych.

Wyroby medyczne1 lipca 2020 r. wejdzie w życie rozpo-rządzenie Ministra Zdrowia z 18 grud-nia 2019 r. w sprawie uproszczonego wzoru zlecenia na zaopatrzenie w wy-roby medyczne przysługujące comie-sięcznie w przypadku kontynuacji zle-cenia (DzU 2020 r., poz. 28). Uprosz-czony wzór zlecenia na zaopatrzenie

w wyroby medyczne przysługujące co-miesięcznie w przypadku kontynuacji zlecenia, został określony w załączniku do rozporządzenia.

Badania kierowców30 stycznia 2020 r. weszło w ży-cie rozporządzenie Ministra Zdrowia z 23 grudnia 2019 r. zmieniające roz-porządzenie w sprawie badań lekar-skich osób ubiegających się o upraw-nienia do kierowania pojazdami i kie-rowców (DzU 2020 r., poz. 62). Zmiany dotyczą obligatoryjnego kierowania na konsultacje okulistyczne, zmianie uległ również załącznik do rozporzą-dzenia określający szczegółowe wa-runki badania lekarskiego w zakresie narządu wzroku.

Rejestr hipercholesterolemii rodzinnej1 lutego 2020 r. weszło w życie rozpo-rządzenie Ministra Zdrowia z 8 stycz-nia 2020 r. w sprawie Rejestru Hi-percholesterolemii Rodzinnej (DzU 2020 r., poz. 83). Rozporządzenie określa:

1) podmiot prowadzący Rejestr Hi-percholesterolemii Rodzinnej oraz spo-sób jego prowadzenia,

2) usługodawców i podmiot prowa-dzący rejestry publiczne oraz rejestry medyczne obowiązane do przekazy-wania danych do rejestru oraz sposób i termin przekazywania przez nich da-nych do rejestru,

3) zakres i rodzaj danych przetwarza-nych w rejestrze,

4) rodzaje identyfikatorów przetwa-rzanych w rejestrze.

Nowa jednostka1 lutego 2020 r. weszło w życie rozpo-rządzenie Rady Ministrów z 21 stycz-nia 2020 r. w sprawie połączenia Na-rodowego Instytutu Zdrowia Publicz-nego – Państwowego Zakładu Higieny oraz Instytutu Żywności i Żywienia im. prof. dr. med. Aleksandra Szczygła (DzU 2020 r., poz. 135).  ●

mec. Jarosław Klimek

radca prawny OIL w Łodzi

w wypadku postępowania zgodnie z zasadami sztuki lekarskiej.

Dokumentacja pacjenta obejmowa-ła jeszcze plan opieki (zgodnie z roz-porządzeniem Ministra Zdrowia, we-dług wzoru z zarządzenia prezesa Na-rodowego Funduszu Zdrowia), kartę indywidualnego zlecenie leków, kar-tę zabiegów, kartę antybiotykotera-pii, kartę gorączkową ogólną, historię pielęgnowania, ocenę stanu spraw-ności pacjenta – chodzenie, czynno-ści higieniczne, spożywanie posiłków, wydalanie, dbanie o bezpieczeństwo, kartę oceny stanu pacjenta, kartę pro-filaktyki i pielęgnacji odleżyn, kartę obserwacji pacjenta z cewnikiem zło-żonym do pęcherza moczowego, kartę indywidualnej pielęgnacji, kartę oce-ny ryzyka i upadków, kartę dokumen-tacji postępowania przeciwbólowego, okołooperacyjną kartę kontrolną, kar-tę badania przedoperacyjnego, kartę

znieczulenia, kartę zabiegu operacyj-nego, kartę pooperacyjną. I oczywiście wieńczącą całą dokumentację historię choroby. Każdy z tych dokumentów miał umocowanie w jakiś akcie praw-nym, chociażby zarządzeniu dyrektora. Jeżeli w elektronicznym zbiorze aktów prawnych, orzeczeń sądowych i ko-mentarzy wpiszemy w wyszukiwarce słowa „historia choroby”, pojawi nam się 409 pozycji.

W wydawnictwie pod redakcją Mar-cina Śliwki (doktora nauk prawnych, prezesa Centrum Zarządzania Ryzy-kiem Medycznym MedRisk, wykła-dowcy specjalizującego się w prawie cywilnym i medycznym) „Prawne oraz zarządcze aspekty prowadzenia doku-mentacji medycznej” wskazano na po-mijanie rozumienia wagi dokumentacji medycznej podczas studiów medycz-nych, o czym następczo świadczą trud-ności w postępowaniach sądowych.

Jak ważny jest dowód z dokumen-tacji medycznej w postępowaniu są-dowym oraz przed wojewódzkimi ko-misjami do spraw orzekania o zdarze-niach medycznych, wskazuje praktyka. Niemal zawsze pokrzywdzony i pra-cownicy służby zdrowia odmiennie przedstawiają przebieg określone-go zdarzenia, na przykład wizyty lekarskiej. Co do rozstrzygnięcia w sprawie wspo-mnianej na wstępie: upomnieniem zo-stał ukarany lekarz, który badał pacjen-ta w czasie pierwszego dwugodzinnego pobytu na tej podstawie, że zaniechał diagnostyki tzw. kompletu pourazo-wego – głowy i kręgosłupa szyjnego, co skutkowało niewykryciem urazu krę-gosłupa szyjnego. ●

Jerzy Ciesielski

adwokat

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

26

BLIŻEJ PRAWA

lekarz pyta– prawnik

odpowiada

Karuzela zmian w zakresie gospodarowania odpadami – rejestr BDOW styczniu 2020 r. wszystkie media informowały o nowych prawnych obowiązkach dotyczących konieczności dokonania rejestracji w rejestrze BDO. Wprowadzeniu nowej regulacji towarzyszył duży chaos informacyjny.

Zgodnie z ustawą, lekarze i lekarze dentyści prowadzący praktyki lekar-skie, którzy są wytwórcami odpadów i są obowiązani do prowadzenia ewi-dencji odpadów, stosownie do art. 50 w związku z art. 234 ustawy z 14 grud-nia 2012 r. o odpadach (DzU z 2018 r. poz. 992) zobowiązani byli do złożenia wniosku o wpis do rejestru podmio-tów wprowadzających produkty, pro-dukty w opakowaniach i gospodarują-cych odpadami prowadzonego przez marszałka województwa, właściwego ze względu na miejsce zamieszkania lub siedzibę podmiotu.

Na podstawie tych przepisów reali-zacja obowiązków rejestrowych, ewi-dencyjnych i sprawozdawczych mia-ła być prowadzona jedynie elektro-niczne za pomocą rejestru BDO. Tylko podmioty zarejestrowane w ww. re-jestrze miały mieć możliwość przeka-zać odpady firmie odbierającej odpady – te czynności bowiem mogły nastąpić jedynie po zarejestrowaniu w systemie BDO. Rejestr BDO miał umożliwić wy-generowanie elektronicznej karty od-padów. Karty papierowe miały prze-stać być używane od 1 stycznia 2020 r. Tego, kto w styczniu 2020 r. nie zdą-żył się zarejestrować w rejestrze BDO, czekała przykra niespodzianka zwią-zana z odmową odbioru odpadów w styczniu z uwagi na brak możliwo-ści wygenerowania elektrycznie karty przekazania odpadów.

Podkreślano, iż rejestr BDO miał sprawić skuteczną kontrolę nad uczestnikami obrotu i wyeliminować nadużycia związane z nielegalnym obrotem odpadami i niewłaściwym ich ewidencjonowaniem. Jednakże wy-wołał poczucie niestabilności prawa

i niejasności przepisów. Ustawodawca szybko zareagował. W dniu 31 stycz-nia 2020 r. weszła w życie ustawa z 23 stycznia 2020 r. o zmianie ustawy o odpadach i niektórych innych ustaw (DzU poz. 150; dalej: nowelizacja). No-welizacja ma moc wsteczną – wszel-kie wprowadzone zmiany stosowane są do prowadzenia ewidencji odpadów od 1 stycznia 2020 r.

Najważniejszą zmianą jest możliwość sporządzania dokumentów ewidencji odpadów w formie papierowej jeszcze do 30 czerwca br., o ile przekazujący odpady (tj. dany przedsiębiorca) wy-stawi kartę przekazania odpadów lub kartę przekazania odpadów komunal-nych w tej właśnie formie (art. 236a ust. 1 ustawy z 14 grudnia 2012 r. o od-padach; tj. DzU z 2019 r. poz. 701; ost. zm. DzU z 2020 r. poz. 150; dalej: u.o.). Jeśli przedsiębiorca rozpoczął już ko-rzystanie z rejestru BDO, musi doko-nywać ewidencji już wyłącznie za po-mocą systemu BDO.

Warto również zwrócić uwa-gę na obowiązek przeniesienia do-kumentów ewidencji sporządzo-nych w formie papierowej do 31 lipca 2020 r. do ewidencji elektronicznej. Uwaga! Jeśli przedsiębiorca, który nie wprowadzi danych lub przekroczy ter-min na ich wprowadzenie, podlega ka-rze grzywny (art. 180 ust. 1 u.o.) w for-mie mandatu karnego w wysokości do 500 zł.

Nowelizacja szczegółowo opisuje instrukcję postępowania w przypad-ku awarii systemu, w którym prowa-dzona jest BDO. To przypadek, kiedy nadal będzie dopuszczona forma pa-pierowa lub elektroniczna poza sys-temem BDO. Ustawodawca wymaga,

aby nie później niż w terminie 30 dni od dnia awarii, przedsiębiorca wpro-wadził do BDO wszystkie dane zawar-te na kartach ewidencji odpadów lub kartach przekazania odpadów spo-rządzonych poza BDO. Przedsiębior-ca, który nie wywiąże się z powyższe-go obowiązku lub przekroczy termin, podlega karze grzywny (art. 180 ust. 4 u.o.) w formie mandatu karnego w wy-sokości do 500 zł.

Raz w roku przedsiębiorcy zobowią-zani do prowadzenia ewidencji odpa-dów powinni, za pośrednictwem BDO, złożyć do właściwego marszałka wo-jewództwa sprawozdanie o wytwa-rzanych odpadach i gospodarowaniu odpadami. Składa się je do 15 marca następnego roku kalendarzowego (tak wynika z art. 76 ust. 1 u.o.). Noweliza-cja wprowadza wyjątek: sprawozdanie za 2019 r. można złożyć do 30 czerw-ca 2020 r. (art. 237ea u.o.). Przedsię-biorca, który nie złoży go, podlega karze grzywny (art. 180a u.o.) w for-mie mandatu karnego w wysokości do 500 zł.

Nowelizacja określa nowy wzór pa-pierowej karty przekazania odpa-dów, który powinien by stosowany do 30 czerwca 2020 r. oraz w wypad-ku awarii BDO – nowy załącznik nr 5a do ustawy. ●

mec. Paweł Lenartowicz

radca prawny OIL w Łodzi

Podstawa prawna:

Ustawa z 23 stycznia 2020 r. o zmianie ustawy o odpadach oraz niektórych in-nych ustaw (DzU z 2020 r., poz. 150).

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

27

BLIŻEJ PRAWA

TAK dla koronera, NIE dla niejednoznacznych przepisówKoroner w każdym województwie, ustalenie przyczyny zgonu oraz prze-prowadzenie badań pośmiertnych, stała stawka dla lekarzy koronerów za stwierdzenie i potwierdzenie zgo-nu, a także sporządzenie karty zgonu w wysokości 725 zł – to główne za-łożenia projektu nowelizacji ustawy o stwierdzaniu, dokumentowaniu i re-jestracji zgonów, który trafił do konsul-tacji społecznych. Co myśli o niej śro-dowisko lekarskie?

– Jesteśmy zgodni, że nowelizacja ustawy jest niezbędna i bardzo ważna, ponieważ trzeba uporządkować sprawy związane ze stwierdzaniem, potwier-dzaniem zgonu, a także sporządzeniem karty zgonu. Izba Lekarska od lat po-stulowała zmianę ustawy, która ma kil-kadziesiąt lat i nie pasuje do obecnego systemu ochrony zdrowia, ale w projek-cie znajdują się niejasności, które należy doprecyzować. Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach – ocenia Ewa Kralkow-ska, przewodnicząca Komisja ds. Legi-slacji, Uchwał i Wniosków Okręgowej Rady lekarskiej w Łodzi.

Najważniejszą zmianą jest powoła-nie instytucji koronera w każdym woje-wództwie. Zgodnie z projektem do jego obowiązków należałoby stwierdze-nie, potwierdzenie zgonu oraz sporzą-dzenie protokołu i karty zgonu. W za-mian za to otrzymałby wynagrodzenie, w wysokości 15 proc. kwoty przeciętne-go wynagrodzenia, czyli obecnie 725 zł. Koroner powinien dojechać do zmar-łego w ciągu czterech godzin od zgło-szenia. Kto mógłby zostać koronerem? W projekcie wymieniono listę specja-lizacji lekarskich, które są pożądane w przypadku instytucji koronera. Sa-morząd lekarski zwraca jednak uwagę na niespójność tych zapisów.

– Z jednej strony opisane są wyso-kie kwalifikacje, jakie musi mieć koro-ner oraz wymienione są specjalizacje lekarskie, a z drugiej, w innym akapicie,

dopuszcza się pracę lekarzy w trakcie specjalizacji. Naszym zdaniem nale-ży utrzymać zapisy dotyczące wyboru wyłącznie lekarzy posiadających spe-cjalizację, ponieważ stwierdzenie zgonu i przeprowadzenie badań pośmiertnych wymaga ogromnego doświadczenia ze strony lekarza i jego wszechstron-nej wiedzy – podkreśla Ewa Kralkowska.

Pozytywnie o wprowadzeniu stano-wiska koronera wypowiedziała się Na-czelna Rada Lekarska, w specjalnym stanowisku odnośnie do tej ustawy. Prezydium NRL stwierdza w nim, że in-stytucja koronera, a także wynagrodze-nie przewidziane za czynności związa-ne ze stwierdzeniem zgonu, są niezwy-kle potrzebne. Naczelna Rada Lekarska sprzeciwia się jednak m.in. propozycji przyznania każdemu kierownikowi ze-społu ratownictwa medycznego, a więc również niebędącemu lekarzem, pra-wa stwierdzania zgonu. Kierownikiem zespołu podstawowego ratownictwa medycznego może być ratownik me-dyczny lub pielęgniarka. NRL zwróciła też uwagę na konieczność przepisów wskazujące lekarzy i sytuacje, właści-we do stwierdzania zgonu, tak aby jed-noznacznie określić zasady i kolejność – kiedy, jaki lekarz powinien w pierwszej

kolejności zostać wezwany do stwier-dzenia zgonu.

Zgodnie z projektem, zgon poza szpi-talem będzie mógł stwierdzić nie tyl-ko powołany koroner, ale także lekarz podstawowej opieki zdrowotnej (POZ), lekarz z przychodni specjalistycznej, nocnej i świątecznej opieki lekarskiej. Projekt nie precyzuje jednak, kiedy zgon ma stwierdzać powołany specjal-ne do tych zadań koroner, a kiedy inny lekarz, np. lekarz POZ. Dlatego nowych obowiązków najbardziej obawiają się le-karze POZ, którzy ze względu na trud-ną sytuację kadrową mają problem z obsłużeniem „dodatkowych pacjentów”.

Porozumienie Zielonogór-skie, zrzeszające lekarzy rodzinnych, uważa, że projekt należy odrzucić w całości. Dlaczego? „Nie uwzględnio-no w nim sytuacji kadrowej i specyfi-ki pracy POZ, choćby tego, że w wielu podmiotach jednoczasowo świadczeń udziela jeden lekarz”. Jako lekceważe-nie pacjentów Porozumienie Zielono-górskie określiło stawianie czynności administracyjnej jako ważniejszej niż udzielenie świadczenia medycznego, zwłaszcza w sytuacji niedoboru kadr

Według projektu nowelizacji za tę samą czynność – stwierdzenie zgonu – koroner jest kilkakrotnie wyżej wynagradzany niż lekarz POZ.

Lekarze POZ obawiają się, czy nowe przepisy nie sprawią, że będą musieli zostawić kolejkę pacjentów pod gabinetem, by jechać stwierdzić zgon. Limit czterech godzin na tę procedurę niesie za sobą takie ryzyko…

nowelizacja ustawy

cd. na s. 28

O G Ł O S Z E N I E

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

28

BLIŻEJ PRAWA

Nowelizacja jednak do poprawkiSejmowa Komisja Zdrowia (11 lutego 2020 r. w godzinach wieczornych) roz-poczęła prace nad ustawą o zmianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty (druk sejmowy nr 172). Mini-sterstwo Zdrowia było reprezentowa-ne przez minister Józefę Szczurek-Że-lazko. Naczelną Izbę Lekarską repre-zentował prezes NRL Andrzej Matyja i wiceprezes NRL Andrzej Cisło.

Po dyskusji, która trwała ponad dwie godziny, Komisja Zdrowia przy-chyliła się do apelu Prezydium Na-czelnej Rady Lekarskiej z 10 stycznia 2020 r. do Komisji Zdrowia i skiero-wała projekt ustawy do dalszych prac w podkomisji. Oznacza to, że ustawa nie zostanie przyjęta w znanym dość dobrze „ekspresowym” tempie, lecz będzie czas na omówienie jej zapisów i zgłoszonych do niej uwag w ramach prac w podkomisji.

Relacjonując przebieg posiedze-nia Komisji Zdrowia, należy wskazać, że w pierwszej kolejności minister J. Szczurek-Żelazko przedstawiła in-formację o najważniejszych zmianach zaproponowanych w projekcie ustawy. Następnie w sprawie projektu ustawy wypowiadali się liczni posłowie. Już z tych wypowiedzi posłów dało się wy-wnioskować, że projekt ustawy budzi liczne kontrowersje.

Obszerne wystąpienie na temat projektu ustawy wygłosił prezes NRL A. Matyja, który wskazał, że usta-wa reguluje kwestie kluczowe dla zasad wykonywania zawodów leka-rza i lekarza dentysty, w tym warun-ki przyznawania uprawnień do wy-konywania zawodu, odbywanie stażu podyplomowego czy kształcenie spe-cjalizacyjne. Prezes NRL jednoznacz-nie podkreślił, że zmiany w modelu kształcenia przeddyplomowego i po-dyplomowego lekarzy były od dawna postulowane przez samorząd lekarski, dlatego część rozwiązań zawartych

w projekcie ustawy należy ocenić po-zytywnie. Prezes A. Matyja przypo-mniał, że rolą samorządu zawodowego jest m.in. sprawowanie pieczy nad na-leżytym wykonywaniem zawodu przez lekarzy i lekarzy dentystów, a piecza ta wykonywana jest w trosce o interes pacjentów. Dopuszczenie do zawodu osób, które nie dają rękojmi należy-tego wykonywania zawodu w Polsce, może być źródłem potencjalnego za-grożenia dla pacjentów, a tego należy za wszelką cenę unikać. Zwrócił tym samym uwagę posłów na kontrower-syjną i budzącą sprzeciw Naczelnej Rady Lekarskiej regulację wprowadza-jącą uproszczony tryb przyznawania prawa wykonywania zawodu cudzo-ziemcowi niebędącemu obywatelem państwa członkowskiego Unii Euro-pejskiej. Prezes NRL zwrócił też uwa-gę posłów na oburzająco niskie (rów-ne płacy minimalnej) wynagrodzenia lekarzy stażystów. Następnie wice-prezes NRL A. Cisło zreferował uwa-gi do projektu ustawy z perspektywy środowiska stomatologicznego, wska-zując, że ustawa nadal nie rozwiązuje problemu niedostatecznego dostępu lekarzy dentystów do szkolenia spe-cjalizacyjnego w trybie rezydenckim. Zaapelował do posłów o uwzględnie-nie w toku prac legislacyjnych postula-tu, aby umożliwić lekarzom dentystom prowadzącym praktykę zatrudnienie jednego lekarza dentysty w ramach stałej współpracy.

Głos w sprawie projektu ustawy za-brali także prezes Okręgowej Rady Le-karskiej w Warszawie Łukasz Jankow-ski oraz przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL Piotr Pisula. Po dal-szej burzliwej dyskusji, posłowie zgod-nie zdecydowali o skierowaniu ustawy do dalszych prac w podkomisji. ●

materiał NIL

– podkreśla Federacja i dodaje, że pro-jekt wiąże obowiązek stwierdzania zgonu z deklaracją lekarza POZ – bez związku z rzeczywistą znajomością stanu zdrowia konkretnego pacjenta oraz udzielanych mu świadczeń zdro-wotnych”. W wielu przypadkach lekarz mógł nigdy nie widzieć pacjenta, który złożył u niego deklarację.

Federacja zwraca też uwagę na nie-sprawiedliwy podział wynagrodzenia. Za tę samą czynność koroner jest kilka-krotnie wyżej wynagradzany niż lekarz POZ. Z opinią Porozumienia zgadza się samorząd lekarski, który również wskazał na nierówne zasady wynagra-dzania lekarzy.

– Wynagrodzenie lekarza POZ, jak i koronera, powinno być porównywal-ne za tożsame czynności – podkreśla Ewa Kralkowska.

Komisja ds. Legislacji, Uchwał i Wnio-sków Okręgowej Rady Lekarskiej w Ło-dzi przygotowuje dla Rady projekt sta-nowiska wspierającego stanowisko wy-dane przez Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej. ●

ADT

cd. ze s. 27

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

29

Z HISTORII MEDYCYNY

Edward OttoWiększość prezentowanych w tym cyklu medyków nie traktowała pracy w małych miastach czy miasteczkach jako kary lub swojego rodzaju zesłania, dla nich była to raczej misja. Dlatego oprócz leczenia ludzi starali się działać na innych polach, służąc krajowi i Polakom niejednokrotnie w trudnych czasach, płacąc za to nawet najwyższą cenę. To nie banał i schlebianie modnym przez dziesięciolecia pozytywistycznym ideałom.

Do grona lekarzy, którzy starali się pozostawić na ziemi nie tylko swój „medyczny ślad”, należy z pewnością dr Edward Otto. Nie był rodowitym rawianinem, bo na świat przyszedł 15 lutego 1866 r. w Radomiu w rodzi-nie urzędnika gubernialnego Piotra i Klementyny z Czaplickich. Gimna-zjum ukończył w Kielcach w 1885 r., uczęszczał do tej samej klasy co znako-mity pisarz Stefan Żeromski. Niedługo po ukończeniu studiów medycznych w Warszawie i pracy na stanowisku lekarza okrętowego na Morzu Czar-nym oraz wolnej praktyce w Działo-szycach, w 1893 r. osiedla się w Rawie Mazowieckiej. W tym mieście spędza aż czterdzieści lat swego życia, z kil-kuletnią przerwą na służbę wojskową w armii rosyjskiej. Wkrótce staje się wziętym lekarzem, któremu władze administracyjne powierzają stanowi-sko dyrektora Szpitala Powiatowego im. św. Ducha. Kieruje tym szpitalem aż do opuszczenia Rawy w 1933 r.

Praktykuje jako lekarz chorób we-wnętrznych, ale jest też pediatrą, położ-nikiem i chirurgiem, bo takie są potrze-by w niewielkiej Rawie. Cenią go oko-liczni ziemianie, podobnie biedota Rawy i okolicznych wsi, którą niejednokrotnie leczy bezpłatnie. Właśnie na ten najak-tywniejszy okres pracy medyka przy-pada też czas bogatej pracy społecznej. W latach 1906–1907 – jak wspomina jego zięć, także lekarz, Adam Soszka – organizuje Polską Macierz Szkolną, za-kłada też pierwszą w Rawie szkołę pol-ską, co wymaga złożenia przez Doktora w piotrkowskim urzędzie gubernialnym egzaminu nauczycielskiego. Wkrótce po wojnie 1919–1920 uruchamia rów-nież świetlicę dla młodzieży.

Prawdopodobnie jeszcze przed pierwszą wojną światową umiera w Warszawie młoda żona Doktora

– Maria Kopydłowska (ur. 3 lutego 1880 r.), ze związku małżeńskiego po-zostaje jedyna córka Maria, żona wspo-mnianego doktora Adama Soszki, stu-diująca w swoim czasie bibliotekoznaw-stwo na Uniwersytecie w Grenoble.

Bardzo ciekawy okres w życiu Dok-tora związany jest z pierwszą wojną światową, gdy w styczniu 1915 r. zosta-je zmobilizowany i w szeregach armii rosyjskiej wyjeżdża na front, dzieląc los wielu rodaków zmuszonych do wal-ki po stronie zaborcy. W stopniu pod-pułkownika jest szefem szpitala fron-towego, potem wstępuje do I Korpusu Polskiego gen. Dowbora-Muśnickie-go i jest lekarzem naczelnym lazaretu (1917–1918).

Podczas wojny polsko-rosyjskiej, gdy ważą się losy ojczyzny, 9 lipca 1920 r. zostaje przewodniczącym Powiatowe-go Komitetu Werbunkowego, cztery zaś dni później z rozkazu gen. Józefa Halle-ra otrzymuje nominację na pełnomoc-nika Obywatelskiego Komitetu Obrony Państwa w powiecie rawsko-mazowiec-kim. Komitet działa do końca 1921 r., m.in. wspierając rodziny żołnierzy, pro-pagując oświatę, pożyczki państwowe i polskość Górnego Śląska. Jego dom przy ul. Miłej 4 staje się miejscem spo-tkań miejscowej inteligencji i centrum życia towarzysko-kulturalnego.

Gdy wreszcie nastaje czas budowy Niepodległej, E. Otto kontynuuje swo-ją działalność zawodową i społeczną w Rawie. We wzniesionej przed pierw-szą wojną światową willi (projekt wybit-nego krakowskiego architekta Wacława Krzyżanowskiego) posiada gabinet le-karski, w którym przyjmuje pacjentów. Jednocześnie kieruje rawskim szpita-lem, leczy chorych i oddaje się swoim pasjom. Jest w gronie czołowych dzia-łaczy PSL „Piast” w powiecie rawskim, opowiadając się m.in. za reformą rolną,

odszkodowaniem i ustrojem demokracji parlamentarnej

Jest zapalonym bibliofilem, groma-dzi książki, interesując się szczególnie historią i astronomią. Gdy w kwietniu 1928 r. pojawiają się nad Polską pyły piaskowe z Sahary, co – jak pisze do re-dakcji „Słowa Polskiego” – „przypomi-nało zaćmienie słońca”, bada to zjawi-sko i zbiera „warstwę kurzu”, wysyłając ją następnie do stolicy. Współpracuje z lokalną prasą. W wolnych chwilach rysuje, pracuje również w przydomo-wym ogrodzie. Jak pisze doktor Adam Soszka, nie należy do ludzi zamożnych, prowadzi „skromny tryb życia”.

W 1933 r. opuszcza Rawę Mazowiec-ką i zamieszkuje niedaleko Warszawy. Umiera 18 stycznia 1941 r. w Podkowie Leśnej i pochowany zostaje na cmenta-rzu miejscowej parafii w Brwinowie.

W 2009 r. z inicjatywy małżonków profesorów Ewy i Marka Rogalskich, Marcina Rogalskiego i dr. med. Andrzeja Soszki powstaje Fundacja im. dr. Edwar-da Otto. Na jej czele stoi prawnuk me-dyka Marcin Rogalski. W odbudowanej przy ul. Miłej 4 w Rawie willi Fundacja organizuje liczne imprezy, wzbogacając życie kulturalne Rawy Mazowieckiej, promując m.in. Francję w Polsce i Pol-skę we Francji. ●

Ryszard Poradowski

portrety niepospolitych medyków

Za udostępnienie cen-nych materiałów do-tyczących dr. E. Otto, a szczególnie fotogra-fii, autor dziękuje Ewie i Marcinowi Rogalskim.

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

30

Z HISTORII MEDYCYNY

Nic dwa razy się nie zdarza… Z wyjątkiem epidemiiRok 1707. Toruń. Miasto należące do Prus Królewskich targane jest Wielką Wojną Północną, ale jego mieszkańcy jeszcze nie wiedzą, że wkrótce dosięgnie ich kolejne nieszczęście. Epidemia dżumy, która zabije połowę z nich.

Pochód do Prus czarna śmierć rozpo-częła w 1702 r. pod Pińczowem, gdzie stacjonowały szwedzkie wojska Karo-la XII. W 1705 r. zawitała do Warszawy i Poznania, a w 1708 r. do Torunia. Gdy wieść o niej dotarła do miasta, wzbudzi-ła popłoch wśród ludu. Pobudziła też do działania władze miejskie, by ograni-czyć szerzenie się plagi. Niektóre ze spo-sobów były wypróbowane, gdyż nie była czymś nowym. Od wieków, co jakiś czas, nawiedzała Europę, choć z czasem ze słabnącą siłą. Tym razem uderzyła mocno, jakby chciała zaznaczyć: „A jed-nak jestem Czarna Śmierć”.

Gdy władze Torunia dowie-działy się, że zaraza się zbli-ża, wydały nakaz zamykania

bram do miasta i obsadzenie ich straż-nikami, tzw. bronnymi. Nikt chory miał nie przedostać się za mury. Słanianie się na nogach, rozgorączkowanie, wi-doczne na ciele dymienice, kaszel z krwiopluciem – oto, co miało zwra-cać uwagę bronnych. Kontroli służy-ły także tzw. paszporty zdrowia, któ-re musieli posiadać chcący dostać się do miasta. Podróżnych poddawano też dziewięciodniowej kwarantannie.

Gdy epidemia jednak w Toruniu wy-buchła, by ograniczyć szerzenie się jej, wprowadzono zmiany w codziennym życiu mieszkańców. Ograniczono han-del na targach, zamknięto gimnazjum, poranne msze zaczynano z opóźnie-niem, gdyż sądzono, że rano jest szcze-gólnie złe powietrze. Z czasem, gdy śmiertelność wzrastała, zmieniono też rytuały pogrzebowe. Odstąpiono od indywidualnych pogrzebów, a ciała zmarłych zaczęto grzebać późną nocą w masowych grobach, bez towarzyszą-cych temu uroczystości kościelnych.

W walkę z epidemią włączyły się też władze kościelne, które kolportowały

modlitewniki z modlitwami przeciwdżu-mowymi – te miały być najpewniej-szym lekarstwem na chorobę. Kościo-ły służyły też docieraniu do mieszkań-ców z informacją. To w nich gromadzili się licznie ludzie, szukając Bożej pomo-cy, i to tu, na mszach, ogłaszano anty-morowe postanowienia sanitarne. Ci, którzy uciekali przed śmiertelną choro-bą w pijaństwo, mogli się o nich dowie-dzieć w gospodach, gdzie na drzwiach wywieszano stosowne obwieszczenia.

Strach panował wielki. Gdy w jakimś domostwie zaraza się pojawiła, okna i drzwi zabijano deskami, by uniemoż-liwić wydostawanie się chorych na uli-ce i roznoszenie choroby. Na drzwiach malowano biały krzyż i stawiano przed nimi wartę. Na dachach wywieszano flagi dżumowe – ich liczba odpowiadała liczbie osób, które były zakażone. Po raz pierwszy zaczęto też spisywać chorych, robiąc statystykę zachorowań i zgonów.

Dżuma, choć w inny sposób, do-sięgła też zwierzęta. Bezpańskie psy i koty wybijano w obawie przed roz-noszeniem przez nie zarazy. Uprzywi-lejowane były capy, gdyż pokutowa-ło przekonanie, że dżuma nie wejdzie do domu, w którym śmierdzi.

By uniknąć choroby, zalecano post, ocet do picia, kwaśne potrawy i tzw. ko-łaczki przeciwmolowe, czyli ciasteczka piernikowe wzbogacone ziołami. W pie-cach palono jałowiec i igły sosnowe, a w ulicznych ogniskach – wysuszone łajno i zwierzęce rogi. Jednym słowem w profilaktyce królowały dym i zapachy.

Gdy choroba jednak dopadła, każdy ratował się, jak mógł. Jedni leczyli się wódkami bezoarowymi, inni proszka-mi z mitycznego jednorożca, a jeszcze inni sięgali po driakiew toruńską i we-necką, korzeń arcydzięgla, czosnek lub liście bobkowe.

Medycy stosowali upusty krwi, le-watywy i środki wymiotne. Czynili też obserwacje. Według nich ponoć wię-cej osób umierało w dni słoneczne niż w dżdżyste, a przy zwłokach karmią-cych matek zmarłych na dżumę znaj-dowano żywe niemowlęta. Co ciekawe, cztery lata później podczas epidemii dżumy w Gdańsku w ramach profilak-tyki zalecano spożywanie sproszkowa-nych suszonych dymienic lub pocho-dzącej z nich ropy.

Dżuma w Toruniu panowała pięć miesięcy i zaczęła gasnąć w listopa-dzie. Miało to nastąpić tuż po huraga-nie, który nawiedził Toruń, wypędzając zarazę. Prawdopodobnie jednak zacho-rowalność zaczęła maleć w grudniu, kiedy nastały wielkie mrozy do minus trzydziestu stopni Celsjusza.

Wielka Wojna Północna skończyła się dopiero w 1721 r. Rok wcześniej wy-buchła ostatnia już w Europie Zachod-niej wielka epidemia czarnej śmier-ci. Niestety, w Europie Środkowej za-raza pojawiała się do końca XVIII w., aż i tu wygasła. Nawet na Czarną Śmierć przyszła więc śmierć.

Życie jednak nie znosi próżni i w XIX w. Europę opanowała nowa choroba – cholera – która także przy-szła z Dalekiego Wschodu. A ponieważ nic dwa razy się nie zdarza, z wyjąt-kiem epidemii – zbierała swe tragicz-ne żniwo wielokrotnie. ●

Bogumiła Kempińska-Mirosławska

Tekst oparłam przede wszystkim na książce Katarzyny Pękackej-Falkow-skiej pt. „Dżuma w Toruniu w trakcie III wojny północnej”, wydanej w 2019 r. przez Towarzystwo Naukowe Katolickie-go Uniwersytetu Lubelskiego. Polecam!

Na dachach wywieszano

flagi dżumowe – ich liczba

odpowiadała liczbie osób, które

były zakażone. Po raz pierwszy

zaczęto też spisywać chorych, robiąc statystykę

zachorowań i zgonów.

podróże w czasie

i przestrzeni

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

31

Z ŻAŁOBNEJ KARTY

Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci jednego z Nestorów łódzkiej medycyny

prof. dr. hab. n. med. Andrzeja Kurnatowskiego

Wyrazy szczerego współczucia Rodzinie i Bliskim

w imieniu lekarzy zrzeszonych w Okręgowej Izbie Lekarskiej w Łodzi

składa Paweł Czekalski Prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Łodzi

Wspomnienie o moim OjcuPłk dr n. med. Antoni Nikiel urodził się 25 grudnia 1931 r. w Wilkowicach na Podbeskidziu. Do gimnazjum i li-ceum uczęszczał w Bielsku-Białej. W latach 1945–1949 działał w Związ-ku Harcerstwa Polskiego. W 1949 r. wstąpił do Batalionu Instruktorów Sa-nitarnych Centrum Wyszkolenia Sa-nitarnego Wojska Polskiego w Ło-dzi. W 1951 r. uzyskał dyplom felczera, kończąc Oficerską Szkołę Felczerów przy Wojskowym Centrum Wyszkole-nia Medycznego w Łodzi. Został skie-rowany do pracy w 52 Dywizjonie Ar-tylerii Przeciwlotniczej 29 Dywizji Pie-choty w Bielsku-Białej. W 1951 r. jako słuchacz OSF wziął udział w Mistrzo-stwach Wrocławskiego Okręgu Woj-skowego i zdobył tytuł wicemistrza Okręgu w marszu w pełnym obcią-żeniu wojskowym na dwadzieścia ki-lometrów na stadionie olimpijskim we Wrocławiu. W Bielsku-Białej an-gażował się do pracy w Polskim Związ-ku Narciarskim, uzyskując licencję sę-dziego międzynarodowego. W 1954 r. wstąpił na Fakultet Lekarski Wojsko-wego Centrum Wyszkolenia Medycz-nego w Łodzi. W 1960 r. otrzymał dy-plom lekarza Wojskowej Akademii Medycznej, a po stażu etat asystenta w Klinice Okulistycznej WAM w Ło-dzi. Uzyskał specjalizację pierwszego i drugiego stopnia z okulistyki, bronił pracy doktorskiej w 1970 r. z zakre-su chirurgii okulistycznej. Awansowa-ny do stopnia adiunkta. Jest autorem

i współautorem dwudziestu pięciu prac naukowych ogłoszonych w pi-śmiennictwie krajowym.

Brał czynny udział w pracach spo-łecznych Szpitala Klinicznego WAM. Udzielał się w Polskim Związku Nar-ciarskim. W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego wieku był pionierem i organizatorem „Nar-ciarskiego Biegu Włókniarzy” w Lesie Łagiewnickim w Łodzi. W 1972 r. został awansowany do stopnia podpułkowni-ka, a w 2007 r. do stopnia pułkownika. Po trzydziestu dwóch latach służby zwolnił się do rezerwy w 1981 r. Przez czterdzieści lat pracował w Spółdzielni Lekarzy Specjalistów, był przewodni-czącym rady nadzorczej Wojewódzkiej Spółdzielni Lekarzy Specjalistów, pra-cował w lecznicy w Pabianicach, na-stępnie prowadził praktykę prywatną.

W latach 1981–1984 był ordynatorem Oddziału Okulistycznego w Szpitalu Wojewódzkim w Zawii, w Libii.

Aktywnie uczestniczył w Łódzkim Oddziale Polskiego Towarzystwa Oku-listycznego – wyróżniony listem gratu-lacyjnym Zarządu Głównego i Oddzia-łu Łódzkiego jako wyraz uznania za wieloletnią działalność zawodową, na-ukową i dydaktyczną. Pracował spo-łecznie w Związkach Byłych Żołnie-rzy Zawodowych WP w Kole nr 2 przy WAM im. Gen. prof. dr. med. Bolesła-wa Szareckiego i Związku Żołnierzy Wojska Polskiego. Przez dwie kaden-cje pełnił obowiązki sekretarza Koła,

był członkiem Sądu Koleżeńskiego Zarządu Wojewódzkiego Związku. Ko-respondent „Głosu Weterana” i „Re-zerwisty”. Współorganizował Zjazdy: 45. i 50. Absolwentów Akademii Me-dycznej, Uniwersytetu Medycznego i Fakultetu Lekarskiego WAM. Z ze-społem kolegów wydawał pamiętniki, pisał wspomnienia do „Skalpela” i łódz-kiego „Panaceum”.

Odznaczony Krzyżem Kawaler-skim Orderu Odrodzenia Polski, srebr-nym Krzyżem Zasługi, medalami „Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny”, „Za Za-sługi dla Obronności Kraju”, „Medalem Tysiąclecia Państwa Polskiego”, srebrną Odznaką Polskiego Czerwonego Krzy-ża, srebrną odznaką Ligii Obrony Kraju, złotą odznaką Polskiego Związku Nar-ciarskiego, odznakami pamiątkowymi Związku Byłych Żołnierzy Zawodo-wych i Związku Żołnierzy Wojska Pol-skiego. Był Honorowym Członkiem Polskiego Towarzystwa Okulistyczne-go, został uhonorowany Nagrodą Dy-rektora Wojskowego Instytutu Me-dycznego „Za Zasługi dla Okulistyki Wojskowej”.

Płk dr n. med. Antoni Nikiel zmarł 25 grudnia 2019 r. Został pożegnany z honorami wojskowymi przez rodzi-nę, liczne grono kolegów, sąsiadów, pacjentów i przyjaciół.

Pozostanie w naszej pamięci! ●

Córka Jolanta Krakowińska

K O M U N I K A T

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

32

LEKARZE PO GODZINACH

Koło Lekarzy Seniorów o dobrym słuchuW Światowy Dzień Chorego (11 lute-go) na spotkaniu Koła Lekarzy Senio-rów dwie młode przedstawicielki fir-my GEERS „Dobry Słuch”, Panie Alek-sandra i Emilia przedstawiły najnowszą ofertę aparatów słuchowych łącznie z wyjątkowo wielofunkcyjnymi apara-tami. Niestety, wietrzna i bardzo nie-korzystna dla samopoczucia starszych Państwa pogoda sprawiła, że zarówno skupienie uwagi słuchaczy, jak i utrzy-manie koniecznej w czasie prelekcji

ciszy było znacznie utrudnione. Pomi-mo to wykład cieszył się wielkim po-wodzeniem i zadawaniu pytań – po za-kończeniu – nie było końca.

Było to pierwsze spotkanie KLS po zmianie izbowej firmy cateringowej. Pracownik nowej firmy (Inter Bankiet) dwoił się i troił, podając kawę i her-batę, zamiast zaś ustawowego ciast-ka na stołach pojawiły się z okazji zbliżających się Walentynek luksuso-we słoiczki z dwukolorową pachnącą

zawartością, którą stanowiła wykwint-na „Panna Cotta z musem malinowym” (niezwykle smaczna). Ale… po go-rączkowym rozglądaniu się uczestni-czek spotkania po stołach – wyraźnie dał się odczuć brak ilościowy czegoś do przegryzania… ●

Krystyna Borysewicz-Charzyńska

przewodnicząca Koła Lekarzy Seniorów

Młodzi Lekarze aktywni od początku rokuPierwsze w tym roku spotkanie Koła Młodego Lekarza i Lekarza Dentysty odbyło się 7 stycznia 2020 r. w siedzi-bie Okręgowej Izby Lekarskiej w Ło-dzi. W spotkaniu brali udział aktywnie działający członkowie koła. Poruszone zostały liczne tematy odnośnie do ak-tualnej sytuacji w ochronie zdrowia.

Dużą dyskusję wywołał projekt ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Największe obawy pojawi-ły się przy omawianiu punktów doty-czących nostryfikacji dyplomu lekarza dla obcokrajowców. Dr F. Pawliczak, aktywnie działający w Komisji Legi-slacyjnej, przedstawił trzy różne dro-gi uzyskiwania uprawnień do pracy w Polsce. Wywołało to duże zaniepo-kojenie wśród młodych lekarzy, z uwa-gi na niesprecyzowane przepisy, które

wprowadzą chaos w systemie zdrowia w Polsce. Wobec powyższych M. Ko-walczyk – sekretarz Izby oraz J. Spałka

– przewodniczący Koła, rozpoczęli spo-tkania z posłami i senatorami okręgu Łódzkiego, tak aby przybliżyć im pro-blemy wynikające z zapisów projektu nowej ustawy.

Kolejny ważny punkt spotkania dotyczył inicjatyw, które zamierza podjąć Koło w nadchodzącym roku. W harmonogram zostały wpisane ta-kie wydarzenia, jak: wieczór gier plan-szowych, grill integracyjny z Okręgo-wą Izbą Adwokacką, coroczna impre-za mikołajkowa. Młodzi lekarze, jak co roku, zamierzają postawić duży na-cisk na szkolenia, zwłaszcza szkolenia praktyczne. Kursem, który planujemy współorganizować w czerwcu 2020 r.

będzie szkolenie w Centrum Symula-cji Medyczny CKD. Ważnym aspek-tem jest również organizacja szkoleń specjalizacyjnych dla lekarzy w taki sposób, by nie musieli ponosić dodat-kowych kosztów związanych z zakwa-terowaniem i wyżywieniem – doty-czy kursów organizowanych w innych miastach.

Ogromnym problemem dla młodych lekarzy pozostaje cały czas System Monitorowania Kształcenia, jednak współpraca z CSIOZ pozwoli na zor-ganizowanie już w kwietniu tego roku szkolenia obejmującego uzupełniania Elektronicznych Kart Specjalizacji. ●

Łukasz Spałka

przewodniczący Koła Młodego Lekarza

i Lekarza Dentysty

spotkanialekarzy

„Panaceum” e-mailem

W trosce o nasze finanse i ochronę środowiska, ponownie apelujemy do Czytelników „Panaceum” o zastanowienie się i przekazanie nam swojej decyzji w sprawie kolportażu naszego pisma „Panaceum”. Prosimy o przesłanie informacji, jeśli ktoś chce dokonać zmiany w kolportażu prasy, następującej treści:

– wybieram wersję elektroniczną pisma (PDF), który proszę przesyłać na wskazany adres internetowy (dane: nazwisko, imię, numer PWZ lub PESEL oraz adres e-mail);

– proszę o jeden egzemplarz „papierowy” pisma dla małżeństwa lekarskiego, który proszę przesyłać na wskazany adres pocztowy (dane: nazwisko, imię, numer PWZ lub PESEL oraz adres korespondencyjny obojga małżonków).

Redakcja „Panaceum”: tel. 42 683 17 10, e-mail: [email protected]

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

33

LEKARZE PO GODZINACH

literatura i sztuka

Fot.

arc

hiw

um J

. Śm

iało

wsk

iego

Po zebraniu LGNPierwsze w roku 2020 zebranie Lite-rackiej Grupy Nieformalnej odbyło się 30 stycznia i w programie obrad zna-lazł się temat dotyczący naszej kultury codziennej oraz upadku dawnych do-brych obyczajów. Temat ten aktualnie gości również na portalu OIL, w Po-czcie Czytelników. Zapraszamy do in-ternetowej dyskusji.

Zgodnie z tradycją naszych literac-kich spotkań – teraz też prezentowa-liśmy własne teksty, które następnie były poddawane wspólnej ocenie oraz życzliwej koleżeńskiej krytyce.

W dalszej części obrad omawialiśmy niezbędne przygotowania do X Kon-kursu Literackiego, którego zakoń-czenie odbędzie 26 kwietnia br. Na-stępnie zaplanowaliśmy kalendarz na-szych działań i zebrań LGN. Spotkania te wypadają co trzy miesiące i już zo-stały wstępnie ustalone ich terminy

– na 7 maja i 1 października. Zawsze w czwartki od godz. 18.00.

Na koniec zwróciłam się do zebra-nych z prośbą, aby ktoś z członków Grupy przejął moje obowiązki „organi-zacyjne” i po krótkiej dyskusji obecni

zaaprobowali zmianę. Jestem za to bar-dzo wdzięczna. Od tej pory LGN będzie przewodniczyła kol. Bogumiła Kempiń-ska-Mirosławska, a pomoc swą obiecał kol. Jerzy Andrzejczak. Chwała Im za ten koleżeński gest. Oczywiście, dopóki siły pozwolą, nadal w Grupie pozostanę, tylko już bez tych licznych zobowiązań, bo lata lecą i coraz mi trudniej…

Serdecznie życzę wielu sukcesów w tych wspólnych, pożytecznych dzia-łaniach. Oby jak najdłużej! ●

Barbara Szeffer-Marcinkowska

Przyjaźń, przyroda i twórczość

„Obrazy na wodzie malowane i wierszem opisane” to wspólna wystawa artysty fotografika Janusza Śmiałowskiego i po-etki Mirosławy Kuchciak-Brancewicz. Niezwykłe fotografie wody, opisane po-ezją, można było oglądać w Klubie Leka-rza w ostatnim tygodniu stycznia.

To już trzecia odsłona tego orygi-nalnego cyklu. Autorzy przyjaźnią się od wielu lat i wraz z szerszym gro-nem znajomych regularnie wyjeżdżają w góry. – Kontakt z naturą, niesamo-wita atmosfera towarzyska i oddale-nie od codziennych trosk znakomicie wpływają na wenę twórczą. W dzień podziwiamy przyrodę, wieczorem wspólnie śpiewamy, czytamy poezję. Podczas jednego z takich twórczych spotkań narodził się pomysł, by moje zdjęcia wody, które same w sobie są abstrakcyjne, opisać poezją Mirki – tłumaczy Janusz Śmiałowski. I doda-je: – To się naprawdę wspaniale udało. Powstały nowe wiersze, dedykowane moim zdjęciom. Wszystkie mnie urze-kły i byłem pod wielkim wrażeniem,

że Mirka tak znakomicie ubrała w sło-wa mój artystyczny przekaz.

Podczas wernisażu w Klubie Lekarza, w siedzibie OIL w Łodzi, duetowi towa-rzyszył trzeci artysta – Dariusz Stępień, który uświetnił spotkanie śpiewem i grą na gitarze: – Tak jak to czyni podczas naszych wyjazdów na południe Polski

– dodaje Janusz Śmiałowski. Utalentowani przyjaciele już planują

kolejny wyjazd, w niemniej inspirujące miejsce – w Bieszczady. Jak przyznaje Janusz Śmiałowski, wraz z Mirosławą Kuchciak-Brancewicz mają już pomysł na kolejną odsłonę swojego oryginal-nego projektu, który będzie najpraw-dopodobniej gotowy jesienią. ●

Agnieszka Danowska-Tomczyk

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

34

LEKARZE PO GODZINACH

Fot.

J. K

ierc

klub lekarza

Zadrżała podłoga, olé! Mateo Gallito, Jarosław Czajczyński i Filip Swinarski dostarczyli niesamowi-tych emocji uczestnikom koncertu fla-menco, który zorganizowano w Klubie Lekarza w niedzielę, 23 lutego. Z ar-tystami wystąpiły również kursantki Mateo, które na co dzień uczą się fla-menco w Bałuckim Ośrodku Kultury „Rondo”.

Deszczowa aura nie zniechęciła po-nad setki gości Klubu Lekarza, którzy w ostatnią niedzielę karnawału przy-byli do siedziby OIL na pełen pasji wy-stęp „Mateo Gallito Trio”. Wieczór fla-menco otworzyła Małgorzata Stronias. Inicjatorką tego niezwykłego spotka-nia jest lek. Zofia Marasek, członki-ni łódzkiej OIL, która od kilku lat uczy się flamenco. – Zaczęło się niewinnie, od tygodniowych wakacyjnych warsz-tatów. Ale we flamenco nie można się nie zakochać. Mnie najbardziej urzeka-ją te nieprawdopodobnie trudne rytmy i zmieniająca się dynamika utworów. Od tamtego czasu regularnie uczę się flamenco, pod okiem Mateo – mówiła po koncercie.

Panie zaprezentowały swoje umie-jętności we wspólnym występie z Ma-teo, wprawiając w zachwyt licznie zgromadzoną publiczność.

Mateo Gallito z wykształcenia jest pedagogiem pianistą, a od wielu lat również tancerzem i śpiewakiem fla-menco. Kształcił się m.in. w Maladze

i Sevilli, w latach 2005–2006 występo-wał z „Gipsy Kings”. Wraz z nim tego wieczoru wystąpili gitarzyści flamenco: Jarosław Czajczyński oraz Filip Swinar-ski, który grał również na cajonie.

Muzycy przeprowadzili gości Klubu Lekarza przez kilka nurtów flamenco, przedstawiając mniej lub bardziej zna-ne utwory. Można było usłyszeć m.in. „Mediterranean Sundance”, które wy-konywali wcześniej Al Di Meola i Paco De Lucia, a sam brawurowo Mateo Gallito wykonał palos męskie, m.in. si-guiriyas con baston, czyli taniec z laską. Muzycy wykonali również pieśń z nur-tu flamenco puro, czyli martinete (taniec kowali), a także utwór reprezentujący styl buleria.

Jarosław Czajczyński wytłuma-czył publiczności okrzyk „Olé!”, który

na koncertach flamenco jest wyrazem uznania publiczności. Od tego momen-tu, każdy popis jego wirtuozerii gitaro-wej oraz umiejętności pozostałych ar-tystów, doceniano głośnym i licznym „Olé!” z widowni.

Prawdziwym szaleństwem był finał koncertu, gdy zabrzmiał hit „Gipsy Kin-gs” „Bamboleo” – tancerki flamenco najpierw same ruszyły na parkiet, a na-stępnie zaprosiły do wspólnego tańca publiczność. Ostatecznie na parkiecie zaroiło się od miłośniczek południowych rytmów. Tańce kontynuowano przy ko-lejnym wielkim hicie „Gipsy Kings” „Baila Me” – parkiet drżał, kryształowy żyran-dol się zatrząsnął, finał karnawału należy uznać za bardzo udany. Olé! ●

Agnieszka Danowska-Tomczyk

Inicjatorką występu Mateo Gallito w Klubie Lekarza była Zofia Marasek, jego uczennica (na zdjęciu po środku)

Jarosław Czajczyński i Filip Swinarski urzekli gości swoją charyzmą

Artysta wykonał również przejmujący taniec siguiriyas con baston

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

35

LEKARZE PO GODZINACH

sporti rekreacja

Spotkanie ze sportowcamiJest tradycją łódzkiej Izby Lekarskiej, że od początku swojej działalności dużą wagę przykładała do wydarzeń integracyjnych. Jednym z przykładów jest zaangażowanie w organizowa-nie zawodów sportowych i wspiera-nie tych Koleżanek i Kolegów, którzy reprezentują naszą OIL w rywalizacji ogólnopolskiej.

Co roku, prezes ORL i przewodni-czący Komisji Sportu i Rekreacji spo-tykają się z najlepszymi sportowcami, zdobywcami medali na Mistrzostwach Polski i Igrzyskach Lekarskich w Za-kopanem oraz Mistrzostwach Świata Medyków. Tegoroczne spotkanie zor-ganizowano 21 stycznia. Prezes ORL Paweł Czekalski dziękował przybyłym na ul. Czerwoną sportowcom, wręcza-jąc im stosowne dyplomy.

Nasze Koleżanki i nasi Koledzy po-twierdzili swoją wybitną klasę sporto-wą. Dowodem na to jest kolor medali

i ich liczba. Nasi najlepsi to: multimeda-lista Andrzej Kacała, lekkoatleta Wło-dzimierz Dłużyński – medalista Mi-strzostw Świata Medyków i Igrzysk Zakopiańskich, Małgorzata Czapla, Ewa Zimna-Walendzik, Jarosław Fur-maniak i Bartosz Boroński w pływaniu, kolarz Szymon Gałczyński. Niezmiennie ze złotymi medalami wraca specjalista squasha Rafał Drygalski. Wybitni spe-cjaliści w MTB to Anna Gawrońska, Ad-riana Kaźmierczak-Sowa i Tomasz Kali-siak oraz wszechstronny kolarz Oskar Kublin. Silną pozycję mają nasi repre-zentanci w triathlonie: Dawid Nowak (który zdobywa medale także w innych konkurencjach). Od lat mamy bardzo dobrych tenisistów: Wojciech Pietrzak, Daniel Leończyk i Bogusław Rataj to medaliści Mistrzostw Świata Lekarzy. Drużyna siatkarzy 40+ pod wodzą Mi-rosława Kanickiego zdobyła złoty me-dal Igrzysk.

Łódzcy koszykarze zostali mistrza-mi Polski i zdobyli medal igrzysk. Nic zatem dziwnego, że drużyna łódzkich koszykarzy została wybrana przez Ko-misję Sportu i Rekreacji NRL drużyną Roku. W tym samym konkursie za naj-lepszą debiutantkę lekarkę-sportow-ca została uznana Marta Bukowska [wywiad o jej pasji do biegania moż-na przeczytać w poprzednim numerze „Panaceum” nr 1–2/2020 s. 37]. Nato-miast Joanna Urbaniak, nasza wybitna „Rakietka”, otrzymała nagrodę za cało-kształt swoich wyników sportowych. Nie sposób wymienić wszystkich, któ-rzy na to zasługują. Pełną listę naszych medalistów mogą Państwo zobaczyć poniżej. ●

Ryszard Golański

przewodniczący

Komisji Sportu i Rekreacji

M E D A L E 2 0 1 9

Andrzej BieńkiewiczXV Mistrzostwa Polski Lekarzy w Pływaniu w DębicyIII miejsce – 400 m dowol-ny, 1500 m dowolny, konkuren-cja mieszana 4 x 50 m dowolny

Bartosz BorońskiXVII Letnie Igrzyska Lekarskie w ZakopanemZłoto – pływanie: 50 m dowol-ny, 50 m grzbietowy, 50 m mo-tylkowy, 100 m dowolny, 100 m zmienny, 400 m dowolnySrebro – sztafeta 6 x 50 m dowolny

Małgorzata CzaplaXV Mistrzostwa Polski Lekarzy w Pływaniu w DębicyI miejsce – 50 m dowolny, 100 m klasyczny, 50 m grzbietowy, 100 m grzbietowy, 50 m klasyczny, 100 m dowolny, 200 m dowolnyIII miejsce w konkurencji mie-szanej 4 x 50 m dowolny

XVII Letnie Igrzyska Lekarskie w ZakopanemZłoto – pływanie: 50 m dowolny, 50 m grzbietowy, 100 m dowolny, 100 m klasyczny, 400 m dowolny

Jarosław CzaplaXV Mistrzostwa Polski Lekarzy w Pływaniu w DębicyIII miejsce – 100 m kla-syczny, 50 m klasyczny

Włodzimierz Dłużyński40. Medigames w BudvieSrebro – pchnięcie kulą, rzut dyskiem, rzut młotemBrąz – rzut oszczepem

XVII Letnie Igrzyska Lekarskie w ZakopanemSrebro – pchnięcie kulą, rzut ciężarkiem, rzut oszczepemBrąz – rzut dyskiem

Marek DruchXVII Letnie Igrzyska Lekarskie w ZakopanemZłoto – rzut dyskiemBrąz – badminton debel, tenis ziemny debel, bieg na 100 m

Rafał DrygalskiXVII Letnie Igrzyska Lekarskie w ZakopanemZłoto – squash

Jarosław FurmaniakXV Mistrzostwa Polski Lekarzy w Pływaniu w Dębicy

I miejsce – 400 m dowolny, 200 m motylkowy, 100 m mo-tylkowy, 1500 m dowolnyII miejsce – 200 m dowolny, 50 m motylkowyIII miejsce – 50 m dowolny, 200 m zmienny, 1500 m dowolny, konku-rencja mieszana 4 x 50 m dowolny

Szymon GałczyńskiXVII Letnie Igrzyska Lekarskie w ZakopanemZłoto – kolarstwo – jazda indywi-dualna na czas, kolarstwo szosowe

– dystans 76 km, kolarstwo górskie

Anna Gawrońska16. Mistrzostwa Polski Lekarzy w Maratonie MTB w WieleniuI miejsce

Andrzej KacałaVII Mistrzostwa Polski Lekarzy w Tenisie Stołowym w Nowym TarguZłoto w debluSrebro indywidualnie w kategorii powyżej 50 latBrąz w kategorii open

40. Medigames w BudvieBrązowy medal w tenisie stołowym w deblu

XVII Letnie Igrzyska Lekarskie w ZakopanemZłoto – skok wzwyż – (rekord)Srebro – badminton debel, skok w dal, tenis ziem-ny debel, tenis stołowyBrąz – badminton, badminton mixt, LA sztafeta 4 x 100 m

Tomasz KalisiakVII Mistrzostwa Polski Lekarzy w Triathlonie MTB w PłockuIII miejsce w kategorii M3

Adriana Kaźmierczak-SowaVII Mistrzostwa Polski Lekarzy w Triathlonie MTB w PłockuII miejsce w kategorii K2

Dagna KlepaczkaXVII Letnie Igrzyska Lekarskie w ZakopanemZłoto – skok wzwyż

Oskar Kublin16. Mistrzostwa Polski Lekarzy w Kolarstwie Szosowym w BychawieIII miejsce w jeździe na czasIII miejsce w wyścigu wspólnym

22. Mistrzostwa Polski Lekarzy w Kolarstwie Górskim w IstebnejII miejsce

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

36

LEKARZE PO GODZINACH

16. Mistrzostwa Polski Lekarzy w Maratonie MTB w WieleniuI miejsce

XVII Letnie Igrzyska Lekarskie w ZakopanemSrebro – kolarstwo – jazda in-dywidualna na czas, kolarstwo szosowe – dystans 76 kmBrąz – kolarstwo górskie

Daniel LeończykXXIX Letnie Mistrzostwa Polski Lekarzy w Tenisie ,,Lexus Cup”Złoto – debel w kategorii +65

XXII Halowe Mistrzostwa Polski Lekarzy w Tenisie w Stalowej WoliZłoto – debel w kategorii +65Brąz – singiel

Jarosław LesmanXVII Letnie Igrzyska Lekarskie w ZakopanemZłoto – LA sztafeta 4 x 100 mBrąz – badminton debel, rzut cię-żarkiem, tenis ziemny debel

Dawid NowakVII Mistrzostwa Polski Lekarzy w Triathlonie MTB w PłockuI miejsce w kategorii M2

XI Mistrzostwa Polski Lekarzy w Triatlonie na dystansie sprinterskim w KoprzywnicySrebro

XVII Letnie Igrzyska Lekarskie w ZakopanemSrebro – cross country, bieg na 1500 m, triathlonBrąz – bieg na 5000 m

Dariusz Obin49. Tenisowe Mistrzostwa Świata Lekarzy w WilnieFinalista turnieju pociesze-nia w mikście w kategorii +60

XXIX Letnie Mistrzostwa Polski Lekarzy w Tenisie ,,Lexus Cup”Brąz – debel w kategorii +65

Małgorzata Olszewska-KozińskaXXII Halowe Mistrzostwa Polski Lekarzy w Tenisie w Stalowej WoliBrąz – singiel w katego-rii +55, debel w kategorii +45

Katarzyna PelińskaXVII Letnie Igrzyska Lekarskie w ZakopanemZłoto – bieg na 100 m, skok w dalSrebro – badmintonBrąz – badminton debel

Wojciech Pietrzak49. Tenisowe Mistrzostwa Świata Lekarzy w WilnieZłoto w deblu w kategorii +50Brąz w singlu w kategorii +55

XXIX Letnie Mistrzostwa Polski Lekarzy w Tenisie ,,Lexus Cup”Złoto – mikst w kategorii +100 latSrebro – singiel w kategorii +55Brąz - debel w katego-rii open, złoty medal w mik-ście w kategorii +100 lat

XXII Halowe Mistrzostwa Polski Lekarzy w Tenisie w Stalowej WoliZłoto – singiel w kategorii +55 Srebro – debel w kategorii open

Anna PotocznaXVII Letnie Igrzyska Lekarskie w Zakopanem Złoto – kolarstwo górskie

Bogusław Rataj49. Tenisowe Mistrzostwa Świata Lekarzy w WilnieBrąz w deblu w kategorii +60

XXIX Letnie Mistrzostwa Polski Lekarzy w Tenisie ,,Lexus Cup”Złoto – debel w kategorii 55–65Brąz – singiel w kategorii +60

Wiktor Savvides XXIX Letnie Mistrzostwa Polski Lekarzy w Tenisie ,,Lexus Cup” Brąz – debel w kategorii open

Anna SkrzypekXVII Letnie Igrzyska Lekarskie w ZakopanemBrąz – skok w dal, skok wzwyż

Piotr SkrzypekXVII Letnie Igrzyska Lekarskie w ZakopanemZłoto – sztafeta 6 x 50 m dowolnySrebro – skok w dal, skok wzwyż, pływanie: 50 m dowol-ny, 50 m grzbietowy, 50 m mo-tylkowy, 100 m dowolny, 100 m klasyczny, 100 m zmienny

Joanna UrbaniakXVII Letnie Igrzyska Lekarskie w ZakopanemSrebro – badminton, badminton mixtBrąz – badminton debel

Magdalena WitkowskaXXIX Letnie Mistrzostwa Polski Lekarzy w Tenisie ,,Lexus Cup”Złoto – debel w kategorii openBrąz – w singlu

Ewa WonkoMiędzynarodowe Mistrzostwa Lekarzy w ramach V edycji Triathlonu BydgoszczIII miejsce – dystans ½ IM

Katarzyna Wójcik-KrowirandaXV Mistrzostwa Polski Lekarzy w Pływaniu w Dębicy

III miejsce – 200 m zmien-ny, 400 m dowolny, 800 mdowolny, konkurencja mie-szana 4 x 50 m dowolny

Ewa Zimna-WalendzikXV Mistrzostwa Polski Lekarzy w Pływaniu w DębicyI miejsce – 50 m dowolny, 200 m zmienny, 400 m dowol-ny, 100 m dowolny, 100 m mo-tylkowy, 50 m motylkowy

XVII Letnie Igrzyska Lekarskie w ZakopanemZłoto – pływanie: 50 m dowol-ny, 50 m grzbietowy, 50 m mo-tylkowy, 100 m dowolny, 100 m zmienny, 400 m dowolnySrebro – sztafeta 6 x 50 m dowolny

XVII Letnie Igrzyska Lekarskie w Zakopanemdrużyna koszykówki

BrązSebastian DubelWojciech JankowskiPiotr KosielskiRadosław KubiakPaweł Kubiński Piotr Pietryka (gościn-nie z OIL w Warszawie)Kajetan PstrągowskiJakub ŻabierekSebastian Żabierek

XVII Letnie Igrzyska Lekarskie w Zakopanemdrużyna koszykówki – seniorzy

SrebroMarcin CiesielskiMarcin DomżalskiWojciech JankowskiRadosław KubiakPaweł KubińskiMarcin MazerantPiotr Wierzbiński

XVII Letnie Igrzyska Lekarskie w Zakopanemdrużyna piłki nożnej – klub stl

BrązŁukasz CybulskiGrzegorz GolańskiMichał Groblewski Paweł HylewskiAndrzej Jóźwiak Łukasz KrotowskiMarcin ParzyszekŁukasz RajchertMarcin Strumiłło

XVII Letnie Igrzyska Lekarskie w Zakopanemdrużyna siatkówki 40+ZłotoTomasz ChejchmanŁukasz GwoździńskiKonrad JankowskiMirosław KanickiWojciech Kusak (gościn-nie kolega z Katowic)

Maciej KuzanPiotr Stachlewski

XVII Letnie Igrzyska Lekarskie w Zakopanemdrużyna siatkówki open

BrązMarcin Czekała Rafał Długozima Marek Grządziel Arkadiusz Pawlik Piotr Podolski Bartosz Rychlewski Krzysztof Stanek Daniel Szyjduk Marcin Zdzierak

XVII Letnie Igrzyska Lekarskie w Zakopanemdrużyna siatkówki plażowej open

BrązMarcin CzekałaMarcin Zdzierak

I Mistrzostwa Polski Lekarzy w Koszykówcedrużyna koszykówki łódź 1ZłotoSebastian DubelJakub JankowskiPiotr KosielskiRadosław KubiakPaweł KubińskiKajetan PstrągowskiAndrzej Zwierzchowski

II Mistrzostwa Polski Lekarzy Oldboyów w Piłce SiatkowejBrązTomasz ChejchmanŁukasz GwoździńskiMirosław KanickiWojciech Kusak (gościnnie)Maciej KuzanTomasz PakulskiPiotr Stachlewski

XII Mistrzostwa Polski Lekarzy w Piłce Nożnej 6-osobowejklub stl

SrebroŁukasz CybulskiWojciech Dziurski (gościnnie)Paweł Flis (gościnnie)Wojciech Gadowski (gościnnie)Michał GroblewskiPaweł HylewskiJarosław Jezierski (gościnnie)Andrzej JóźwiakMarcin ParzyszekPiotr Parzyszek (gościnnie)Łukasz RajchertMaciej StrumiłłoBartłomiej Sucharski (gościnnie)

Informacje zebrała

Magdalena Rydz

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

37

OPINIE, LISTY, POLEMIKI

Powędkujmy razem

W imieniu Beskidzkiej Izby Lekarskiej oraz Ogólnopolskiego Klubu Wędku-jących Lekarzy FISH-MED zapraszam wszystkich, których pasją jest węd-karstwo, na cykl zawodów wędkar-skich w kategorii spławikowej Grand Prix Polski Lekarzy Fish-Med obejmu-jących w roku 2020 trzy imprezy:• XVIII Mistrzostwa Polski Lekarzy

– 23–24 maja – Oświęcim, jezioro Kruki komora B;

• VIII Puchar Polski Lekarzy – 29–30 sierpnia – zbiornik Kamie-niec k. Tarnowskich Gór;

• Zakończenie cyklu GPX 2020 – 3–4 października – staw w Rudziń-cu k. Gliwic.

Grzegorz Kołodziej,

tel. 501 503 435, [email protected]

Kalendarz turniejów tenisowych lekarzy PSTL na rok 2020

• Ogólnopolski Halowy Turniej Teni-sowy Lekarzy BKT Advantage

– 27–29 marca – Bielsko-Biała;• Ogólnopolski Turniej Tenisowy Le-

karzy – 22–24 maja – Gdańsk;• XXX Letnie Mistrzostwa Polski Le-

karzy w Tenisie ,,Lexus Cup 2020” – 11–14 czerwca – Poznań;

• IX Ogólnopolski Turniej Tenisowy Lekarzy ,,Memoriał dr. Tomasza Te-resińskiego” – 3–5 lipca – Zamość;

• IV Ogólnopolski Turniej Tenisowy Lekarzy ,,Vital Medic Cup 2020”

– 21–23 sierpnia – Chrząstowice k. Opola;

• IX Ogólnopolski Turniej Tenisowy Lekarzy – 18–20 września – Zielo-na Góra;

• 50. Mistrzostwa Świata Lekarzy w Tenisie (WMTS Congress and Championship) – 10–16 października

– Antalya, Turcja;• XXII Halowe Mistrzostwa Pol-

ski Lekarzy w Tenisie ,,Memoriał dr. Andrzeja Jasińskiego” – 11–14 li-stopada – Pabianice.

• • •

przypominałki

Interpretacje i propozycje 4.Pan Profesor Tadeusz Gerstenkorn przypomniał nam, że w grudniowym numerze „Gazety Lekarskiej” (12/2019, s. 30) ukazał się artykuł pt. Kara za uży-wanie nienależnego tytułu.

Tutaj cytuję fragmenty nadesłanego tekstu:

„Karę tę, tj. pieniężną i nakaz usunię-cia liter dr (doktor) przed nazwiskiem wymierzył pewnemu lekarzowi Okrę-gowy Sąd Lekarski za używanie sym-bolu dr w nienależnych miejscach. Wy-rok utrzymał Naczelny Sąd Lekarski oraz Sąd Najwyższy.

Autor tłumaczy, że problem niena-leżnego stosowania tytułu naukowego nie jest nowy, a bierze się stąd, że zwy-czajowo i powszechnie używa się ty-tułu doktor w stosunku do lekarza me-dycyny, a często także weterynarii lub stomatologii*.

Przyjęło się używanie tego zwro-tu, bo jakoś już dawno zanikło kiedyś używane panie konsyliarzu, a stosowa-nie tytułu panie lekarzu, a tym bardziej pani lekarko wydaje się bardzo nie-zręczne i niestosowne.

Niewątpliwie użycie terminu dr w sytuacjach prawno-handlowo-biz-nesowych jest nadużyciem, bo krzyw-dzi także pośrednio tych, którym ten tytuł faktycznie się należy. Aby tego uniknąć, stosuje się obecnie (niegdyś niestosowany) zapis dr n. med. (doktor nauk medycznych), co niepotrzebnie (w pewnej mierze) wydłuża honorowa-nie kogoś obdarowanego odpowied-nim mandatem. Stawiam w tej sytuacji pytanie: jak należy zwracać się grzecz-nościowo do lekarza lub lekarki? Może po prostu proszę pana, proszę pani?

Czekam na reakcję samego środowi-ska lekarskiego. Proszę o zabranie gło-su w tej sprawie”.

No, cóż – ja też bardzo bym chciała, żeby nasze środowisko (i nie tylko ono) włączyło się w tę debatę, ale wiem, jak

trudno jest obecnie zachęcić kogokol-wiek do wypowiedzi, zwłaszcza na pi-śmie; co innego, gdyby to był jakiś spór polityczny, bo wtedy czasem nawet aż trudno się dorwać do głosu .

Mimo wszystko, dołączając się do życzenia naszego Szanownego Ko-respondenta, również zachęcam Pań-stwa do zabrania głosu w tej niełatwej dyskusji. Wprawdzie nie żywię nadziei, że uda się coś naprawdę sensownego w tym temacie zaproponować, ale… kto wie? Czasem cuda się zdarza-ją. Zresztą przecież nieraz i w innych okolicznościach czy sytuacjach oby-czajowych też nie znajdowano dobrej rady i wszystko nadal pozostawało po dawnemu.

Może warto przywołać i taki przy-kład, że w szkołach średnich nie wia-domo, dlaczego nauczycieli nazywa się „profesorami” (ongiś żartobliwie mówiono też panie psorze.) Czy to się ostało do teraz? Nie wiem.

Na zakończenie jeszcze jedna uwa-ga, a raczej skojarzenie, które może się pojawiać w związku z karą za używa-nie nienależnego tytułu. Czy podczas rozważania tego problemu nie nasu-wa się porównanie z plagiatami? Chy-ba te przestępstwa są jedną rodziną i warto o nich przypomnieć, bo wciąż się mnożą.

*Z całym szacunkiem dla wete-

rynarzy, jednak ich zawód nie jest powiązany z medycyną, a w tym ze stomatologią. ●

B. Sz-M

e-mail: [email protected]

Czekamy na Państwa głosy, opinie, polemiki. Kontakt z Czytelnikami jest dla nas bardzo ważny!e-mail: [email protected]

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

38

OPINIE, LISTY, POLEMIKI

Fot.

Z. K

omor

owsk

i

drobne przyjemności

Jest milczenie olbrzymie…W dniach 27 stycznia – 3 lutego br. od-były się łódzkie obchody Międzynaro-dowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holo-kaustu zrealizowane m.in. dzięki dota-cji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Była to dziesiąta edy-cja jubileuszowa. Uroczyście złożono kwiaty na stacji Radegast, wyświe-tlono kilka filmów w Centrum Dia-logu im. Marka Edelmana: „Ostatni etap” w reżyserii Wandy Jakubow-skiej z roku 1947, specjalny film animo-wany „Egzekucja pamięci” oraz „Fale-nicka Atlantyda” – film skonstruowany na podstawie fotografii, dokumentów, zapisków oraz opowieści potomków przedwojennych mieszkańców Fale-nicy, tworzących ongiś barwne, bar-dzo aktywne i prężne żydowskie środowisko.

Współorganizatorem obchodów był po raz kolejny Teatr im. Jaracza w Ło-dzi, tam też na Małej Scenie odbył się spektakl – monodram Małgorza-ty Bańki „Egzamin z zagłady”. Na Du-żej Scenie zaś odbyły się uroczyste koncerty zarówno inaugurujące Dni Pamięci (29 stycznia), jak i zamykają-ce obchody (3 lutego). Koncert inau-guracyjny nosił tytuł „Yidish tango”. Na wstępie chór dziecięcy Miasta Łodzi wykonał kilka wzruszających (ogólnie znanych z melodii) piose-nek w języku jidysz, którego – jak się okazało – jeden z zaproszonych gości

(germanista!) nie odróżnił od języka niemieckiego. W krótkiej informacji wyjaśniono okoliczności powstania przed setkami lat języka jidysz.

Po chórze dziecięcym przyszła pora na zespół instrumentalny „Tango At-tack” z solistką – piosenkarką Olgą Avigail. Konferansjerzy przypomnieli słuchaczom, że w okresie międzywo-jennym polscy poeci pochodzenia ży-dowskiego skomponowali ponad dwa tysiące tang (łącznie z otoczonym po-tem nie najlepszą sławą „Tangiem Mi-longa”). Wykonywane na scenie teatru emanowały pogodna codziennością, były pełne temperamentu, ciepła i ma-lowniczości. Owa malowniczość była świetnie uzupełniana przez niepowta-rzalne oryginalne filmy z życia przed-wojennej Warszawy, pełnej dorożek konnych, charakterystycznych dla epo-ki fryzur damskich (znanych z fotogra-fii naszych matek i babć), sukien, tocz-ków, etoli i futer, relaksowych nastro-jów „elity” w kawiarni „Ziemiańska”, normalnej krzątaniny i zabaw, zabaw, zabaw. Genialnym pomysłem było sku-pienie słuchacza na bezkonfliktowym przeżywaniu przez pokolenie nieświa-domych straszliwej przyszłości ludzi i codziennych, zwykłych radości. Zna-ne melodie większości tang powodo-wały ponadto, że coraz większa część widowni wtórowała zespołowi „Tango Attack” i w końcu cała sala była hucz-nie rozśpiewana.

Zakończenie „Dni Pamięci” odbyło się również na tej samej scenie Teatru im Jaracza. Wejściówek było dokład-nie tyle, ile foteli liczy sobie widow-nia, więc choć wydawało się, że miej-sca siedzące pękają w szwach – nikt nie stał w czasie koncertu. Oficjalni goście spotkania, po krótkich okolicz-nościowych przemówieniach pozo-stawili publiczność z hasłem Bawcie się państwo z zespołem „Kroke”. Na-zwa zespołu, założonego w 1992 r. oznacza w języku jidish Kraków. Skła-da się z trzech panów, zaopatrzonych w altówkę, akordeon i kontrabas. Gra

muzykę klezmerską, wyspecjalizowa-ny jest też w szybkiej, dobrze, przy-gotowanej improwizacji. Białe koszule muzyków odbijały wyraźnie od ciem-nej sceny. Wyczuwało się wręcz nama-calnie przez cały czas trwania koncer-tu doskonałą harmonię między wyko-nawcami a widownią. Z jedną wszakże poprawką w stosunku do zapowiedzi – nie wiem jak innym, ale mnie było da-leko do nastroju zabawy. Przez wszyst-kie dźwięki, także te jakby ewidentnie skoczne, przebijał nieustający ton głę-bokiego smutku i rozpaczy.

Władysław Bartoszewski w czasie obchodów sześćdziesiątej rocznicy zagłady Litzmanstadt Ghetto w roku 2004 przywołał wojenną strofę poety Mieczysława Jastruna

Jest milczenie olbrzymieNa ziemi jak sztandar zdeptany…Podczas obchodów 27 stycznia br.

75. Rocznicy wyzwolenia obozu Au-schwitz Birkenau przejmująco (a jedno-cześnie w pełni godności) przemawiał 94-letni Marian Turski, ocalony więzień łódzkiego getta, obozu Auschwitz, ak-tywny działacz obrony praw człowieka, przewodniczący Rady Muzeum Histo-rii Żydów Polskich. Jeden z ostatnich już żyjących Ocalonych. Przytoczył jedenaste przykazanie sformułowa-ne przed pięciu laty przez prezydenta Międzynarodowego Komitetu Oświę-cimskiego Romana Kenta. Brzmi ono: „Nie bądź obojętny”. Bo jeśli będziesz – komentuje Marian Turski – to nawet się nie obejrzysz, jak na was, na wa-szych potomków jakieś Auschwitz na-gle spadnie z nieba.

I to połączenie rozpaczy, przestro-gi i zwykłej, ludzkiej nieograniczonej bezsilności wobec tego, co wydarzyło się przed laty w stosunku do dwustu tysięcy mieszkańców Łodzi – przecież tak blisko łódzkiej ulicy Jaracza – to-warzyszyło mi przez cały czas trwania koncertu zespołu „Kroke”, przy którym ponoć miałam się bawić. ●

Krystyna Borysewicz-Charzyńska

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

39

OPINIE, LISTY, POLEMIKI

dzień kobiet

Fot.

Z. K

omor

owsk

i

Na 8 marcaWedług źródeł historycznych, choć zdania są podzielone, od neolitu aż prawdopodobnie do starożytno-ści panował matriarchat. Przy czym przewrotni dowodzą, że w tych cza-sach nie było wojen i panował dobro-byt. Co oczywiście kłóci się chociażby z zasadami amazonek, które – jak gło-szą źródła – były walecznym narodem i pokonywały liczne armie, broniąc swoich terenów.

W rozwoju społeczeństw, w jego początkowej fazie w kontaktach mie-dzy osobnikami różnej płci nie było dominacji i zależności. Każdy z osob-ników był nijako samotną indywidual-nością, samodzielnie dbał o swoje po-trzeby, a pozostałych traktował jako konkurentów. Etap ten nazywany he-teryzmem, charakteryzowała wzorem świata zwierzęcego mnogość kontak-tów seksualnych, dlatego też w mo-mencie organizacji społeczeństw w systemy wyróżniono okresy, w któ-rych potomstwo nazywano imieniem matki, ojciec biologiczny bowiem z ra-cji utrzymywanych luźnych kontaktów między płciami był nieznany.

Dopiero człowiek pierwotny tworzył wspólnoty stanowiące początki przy-szłej rodziny. Właściwie to mężczyzna w stadle rodzinnym pełnił rolę, można rzec, gościa, trudnił się bowiem zbie-ractwem i myślistwem, co powodo-wało, że był ciągle „w delegacji”, a pie-czarę odwiedzał rzadko. Tak też nieja-ko z przymusu to kobieta była głową domu. Ona grała rolę dominującą. Pil-nowała, by domowy ogień nie przy-gasał, była szafarką dóbr wszelakich, z których mógł korzystać mężczyzna.

Gładko przechodząc od czasów dino-zaurów (nie chodzi bynajmniej o świat zwierząt) do współczesności, organi-zacja społeczeństw opierała się na pa-triarchacie. Rozwój i postęp, jaki na-stępował, okraszany był wojnami i najprzeróżniejszymi – jak to dziś in-terpretujemy – patologiami. W okresie tzw. Polski Ludowej świętowano Dzień Kobiet hucznie. Zakładowe akademie,

odznaczenia, wizyty partyjnych kacy-ków. Panie obdarzane były najczęściej goździkiem i parą rajstop fundowa-nymi przez radę zakładową. Bo poza tym – jak śpiewała Maryla Rodowicz (tekst Agnieszki Osieckiej) – były nie-dorzecznie małe pieniądze, ale obiet-nice duże, z których jedynie czasem miejsce dla dziecka w żłobku lub przed-szkolu, wówczas też w czasach kolej-kowych Krystyna Prońko (tekst Ernest Bryll) śpiewała: „za czym kolejka ta stoi

– po szarość, na co w kolejce tej cze-kasz – na starość… a co przyniesiesz do domu – kamienne zwątpienie”. Pró-bowano co prawda promować kobiety w pracy, np. hasłami „Kobiety na trakto-ry”, ale poza propagandą społeczną nie miało to większego znaczenia.

Szczęściem ten etap wynaturze-nia społeczeństwa mamy za sobą i wchodzimy w kolejny, bynajmniej nie do końca stabilny. Tak więc po matriar-chacie przyszedł czas rozwoju społecz-nego, głównie w dominacji mężczyzn. Etap patriarchatu. Nad tym etapem nie będę się rozwodził, jak bowiem dowodził klasyk („Sexmisja”) to Kain zabił siostrę, która nie wiedzieć czemu miała na imię Abel (co z hebrajskie-go ma oznaczać tchnienie, ale a asy-ryjskiego oznacza syn rodzony) a nie brata, a Kopernik była kobietą podob-nie jak Einstein. Teraz gdy mamy rów-nouprawnienie, ale także trzecią płeć i tacierzyństwo, zastanawiam się, czy coś nam nie umknęło. Czy na prze-strzeni etapów rozwoju społeczne-go nie zagubiliśmy istotnych warto-ści. W socjologii kobiety istotnym jest fakt macierzyństwa. W tym okresie rozwoju osobniczego dziewczęta ko-rzystają z właściwych dla płci mat-czynych przykładów, ale chłopcy jak-że często nie mają silnych ojcowskich wzorców. Czy może w drodze powro-tu matriarchatu idąc od sufrażystek, głoszących idee feminizmu, nie po-winniśmy jednak, my faceci, wdrożyć ideę seksmisji. Powołać do życia sil-nych twardych facetów choćby takich,

o jakich jak śpiewała Danuta Rinn („Gdzie ci mężczyźni”, tekst Jan Pie-trzak), nieprzekupnych, prostych za-cnych, wielkodusznych i szlachetnych. Pamiętając, że ci silni faceci i tak dalej, wspierają się w codzienności na tych kruchych (sic!) silnych i dzielnych ko-bietach, dzięki nim mogą być „bojow-nikami spraw ogromnych”.

Minęła epoka kamienia łupanego i gładzonej żony strzegącej ogniska, gdy praszczur zasadzał się na mamuta. W lekarskich rodzinach co raz częściej nie da się przewrócić ładu patriarchatu. Oboje pracują ponad siły, zmagają się z rzeczywistością, nie pomni, że ogień przygasa, że w pieczarze chłodno, że nie ma miejsca na ideały, a stadło domowe opiera się na kruchych funda-mentach ekonomicznych i duchowych. Nie bacząc, że dzień kobiet (i męż-czyzn), dzień rodziny jest tracony bez-powrotnie. Zwłaszcza, że coraz trud-niej o szlachetność, wielkoduszność i zacność. Co prawda wszechświat to mężczyzna, ale Ziemia to kobieta. (podobnie jak Kopernik – vide „Seks-misja”). Tak więc co prawda to my rzą-dzimy światem, ale nami rządzą kobie-ty. I chyba to my jesteśmy słabą płcią. Dzięki za to, że jesteście nasze muzy, natchnienia, opiekunki, sumienia i po-wierniczki. Nasze Kobiety. ●

PRC

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

40

OPINIE, LISTY, POLEMIKI

z listów do redakcji

Podróże kształcą Z życia emeryta (na bieżąco) cd. Od kilku lat „wdałem” się w nowe to-warzystwo i cóż „jeśli wszedłeś między wrony, musisz krakać jak i one”. Inaczej nie będzie, bez uszczerbku dla siebie i towarzystwa. Na szczęście obie stro-ny zyskują i są zadowolone.

Malarstwo to dziedzina, z którą sty-kałem się dotychczas okazjonalnie, ale zetknąwszy się z osobami, których jest to hobby numer jeden, żeby móc też wyrażać swoje sądy (nie powiem, że nie lubię tego robić, wręcz przeciw-nie) o oglądanych obiektach, muszę się bliżej nimi interesować. Jest to nawet przyjemne i ubogaca własną wyobraź-nię napotkanej scenerii. Przyroda jest niezastąpiona w pokazywaniu swojej krasy, ale podejście do tego też jest ważne. Można się go w pewien spo-sób nauczyć, oglądając przeróżne ob-razy stworzone przez człowieka. Mnie „Bozia” nie dała talentu w tej dziedzinie, a może i dała, tyle że drzemie w którejś szufladce nieużywanej części mózgu (90%!). Chwała tym emerytom, którzy po skończeniu pracy zawodowej za-miast spędzać czas pod budką z piwem lub w fotelu przed telewizorem z mar-nymi programami, zaczynają malo-wać. Mamy wiele takich osób również

wśród lekarzy, nawet wokół siebie, nie szukając daleko (nasza wielokrotnie na-gradzana Alicja P., z pędzelkiem lekkim jak piórko). Coroczne konkursy malar-skie w łódzkiej OIL świadczą o tym najlepiej. O swoich skłonnościach, do biernego wprawdzie poznawa-nia bliżej sztuki malarstwa przekona-łem się ostatnio. Efekt był nadzwyczaj przyjemny. Jadąc w grudniu na świą-teczny pobyt w Tatry, postanowiłem zahaczyć na rekreacyjny wypoczynek o Solec Zdrój. Cel poznawczy (nigdy tam nie byłem) i odpoczynek z rehabi-litacją w bardzo korzystnej cenie. Tra-sa przejazdu wiodła przez Kielce, rów-nież dotąd mi nieznane. Wybrana tam atrakcja do zwiedzenia to Pałac Bisku-pów Krakowskich, po prostu Muzeum Narodowe (na zdjęciu poniżej). Obiekt godny pozazdroszczenia. Pięknie od-nowiony i częściowo zagospodarowa-ny. W dostępnych salach chronologicz-na ekspozycja malarstwa polskiego. Pilnujące obiektów to już nie emerytki robiące na drutach, ale młode adeptki szkół artystycznych, chętne do dysku-sji na temat eksponatów powierzonych ich opiece. Wykorzystałem ten fakt jako lubiący używać swojego języka (właściwie od zawsze) dyskutowałem, ile się dało z każdą z nich. Często były zdziwione, że osoba „osiemdziesiąt plus” ma tak profesjonalne podejście do sztuki. Na koniec zwiedzania, uzna-jąc niecodzienność zwiedzającego, ku mojemu zdziwieniu obdarowano mnie przepięknym albumem ilustrującym powstanie muzeum i zawierającym re-produkcje podziwianych poprzednio obiektów. Ileż taki gest uznania mło-dych osób, dodaje energii życiowej se-niorom. Są więc jednak miejsca, gdzie „dojrzałość” i jej doświadczenie może budzić uznanie. Szkoda, że są to fakty bardzo sporadyczne.

Następne rozczarowanie „in plus” to wizyta w Domu Kultury w Nowej

Hucie. Już samo jej centrum budzi miłe doznania, podobne do Placu Konstytu-cji i jego okolic w Warszawie. Może tyl-ko lepsze, bo właściwiej zaprojektowa-ne, z dodatkowymi parkingami wzdłuż szerokich ulic. Elewacje budynków pokryte piaskowcem bardzo dobrze i ciepło się prezentują. Dom Kultury przestronny, wygodny do zwiedzania, a trafiłem wtedy na wystawę foto-grafii i malarstwa Beksińskiego. Dzie-ła tego malarza dominują w sanockim muzeum. Kiedyś je oglądałem, ale nie wzbudziły u mnie zachwytu. Ekspo-naty smutne i mało zrozumiałe. Może nagromadzenie zbytniej liczby obra-zów wywołało stopniowe znużenie. Może nieprzygotowanie do spotkania z tego rodzaju malarstwem to spowo-dowało. Obecnie nowohucką wysta-wę oceniam inaczej. Ekspozycja bar-dzo dobrze udostępniona, robi wra-żenie i budzi zazdrość, że Łódź jest tak mało prężna. Sam program imprez ofe-rowanych przez Dom Kultury jest róż-norodny i obfity, proponuje dużo kon-taktów ze znanymi osobami. A przecież to tylko dzielnica Krakowa. Przypomnę, że przyłączenie jej do Krakowa spo-wodowało utratę przez Łódź drugiego miejsca w kraju pod względem liczeb-ności. I chyba jednak zasłużenie (muszę przyznać mimo lokalnego patriotyzmu). Samo miasto wybudowano kiedyś jako zaplecze mieszkalne dla przemysłu me-talurgicznego. Po jego znacznym ogra-niczeniu, stało się dzielnicą Krakowa i to w dobrym tego słowa znaczeniu. Poznanie tej prawdy pozwala mi ina-czej spojrzeć na wiedzę, którą dotych-czas miałem. I dobrze, że stan mojego umysłu mi to umożliwia. Oby tak dalej i jak najdłużej. ●

Krzysztof Papuziński

senior optymista

Łódź, 4 lutego 2020 r.

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

41

OPINIE, LISTY, POLEMIKI

podziękowania

W każdym numerze „Panaceum” publikujemy podziękowania od pacjentów, ich rodzin i bliskich, skierowane do lekarzy i lekarzy dentystów, zrzeszonych w Okręgowej Izbie Lekarskiej w Łodzi. To ważne uznanie codziennej ciężkiej pracy. Kilka ciepłych słów, przeczytanych na łamach naszego zawodowego czasopisma u jednych wywoła szczery uśmiech, u innych – być może nawet wzruszenie. Każdy lekarz wie, że w codziennej gonitwie, nadmiarze obowiązków, a także w nerwach i stresie, jakie wywołuje choroba bliskiej osoby, na takie docenienie cudzej pracy często nie starcza czasu i sił. Tym bardziej zachęcamy Państwa i Państwa Bliskich do przesyłania podziękowań dla lekarzy, wykonujących swoją pracę z sercem i oddaniem.

Pragnę niniejszą drogą bardzo ser-decznie podziękować za okazaną

profesjonalną i bardzo życzliwą opie-kę lekarską i leczenie pacjenta Kamila Grabowskiego na terenie gminy Cie-lądz. Pacjent został przyjęty do Od-działu Intensywnej Opieki Medycz-nej Szpitala im. dr. W. Biegańskiego w Łodzi, przy ul. Kniaziewicza. Wyżej wymienionym oddziałem kieruje Pan dr hab. n. med. Mariusz Piechota, gdy-by nie Jego profesjonalizm i zaangażo-wanie oraz empatia – losy Kamila, mo-głyby potoczyć się bardzo źle. Swoje podziękowania i wdzięczność kieruję również do całego personelu tego Od-działu za opiekę i wyrozumiałość.

Z wyrazami uznania i szacunku

Katarzyna Maciejewska

Wszystkim lekarzom, pielę-gniarkom i całemu personelo-

wi Oddziału Kariologicznego – Klini-ki i Katedry Kardiologii Uniwersytetu

Medycznego w Łodzi pod kierownic-twem ordynatora Oddziału Pana Pro-fesora dr. hab. Jarosława D. Kasprza-ka, pragnę serdecznie podziękować za opiekę, fachowość i podchodzenie z sercem do pacjenta. Podczas, wpraw-dzie krótkich moich pobytów, ale pa-rokrotnych, podziwiałam ten wspaniale prowadzony Oddział, świetną organiza-cję pracy w taki sposób, że każdy znając swoje miejsce, wspólnie działał z wiel-ką dbałością o to, żeby pacjenci czuli się dobrze, na ile jest to możliwe w szpitalu.

Jeszcze raz bardzo dziękuję,Ewa Rubik

Składam serdeczne podziękowanie Pani prof. dr hab. n. med. Magda-

lenie Józefowicz-Korczyńskiej z Od-działu Klinicznego Otiatrii, Laryngo-logii i Onkologii Laryngologicznej USK im. N. Barlickiego w Łodzi, za przepro-wadzoną diagnostykę, a szczególnie za wrażliwość i empatię, z jaką Pani

Profesor zajmuje się pacjentem senio-rem, rozumiejąc jego problemy i oba-wy. Jeszcze raz bardzo dziękuję i je-stem ogromnie wdzięczna.

Seniorka Janina P. (85 +) z Łodzi

Za pośrednictwem „Panaceum” pra-gnę wyrazić swoje gorące podzię-

kowania dla całego personelu Kliniki Okulistycznej „Jasne Błonie” w Łodzi, ul. Rojna 10. Szczególną wdzięczność a wręcz zachwyt wyrażam dla posta-wy Pana dr. n. med. Krzysztofa Dzię-gielewskiego, specjalisty chorób oczu. Jego profesjonalizm, empatia i życzli-wość są dowodami na wyjątkową tro-skę, jaką otacza chorych. Jego postawa może być wzorem dla każdego lekarza, członka Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi.

Dziękuję także dr. Mariuszowi Cie-chomskiemu, anestezjologowi oraz ze-społowi pielęgniarskiemu.

Z wyrazami szacunku pacjent R. Filipczak

Z redakcją można skontaktować się drogą e-mailową: [email protected] lub listownie: „Panaceum”, ul. Czerwona 3, 93-005 Łódź.

Dwa systemy kart sportowych Informujemy, że za pośrednictwem Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi, członkowie OIL i ich rodziny, w roku 2019, mogą korzystać z dwóch systemów kart sportowych:

I. OK SYSTEM W ramach OK System mogą skorzystać z obiektów sporto-wo-rekreacyjnych dostępnych pod linkami:pakiet sportowy GOFIThttps://www.oksystem.pl/oferta/firmowy/gofit

pakiet sportowo-rekreacyjny FIT&MOREhttps://www.oksystem.pl/oferta/firmowy/fit-and-more

pakiet dla dzieci JUNIORhttps://www.oksystem.pl/klienci/junior

II. VANITYSTYLEW ramach VanityStyle mogą skorzystać z kart sportowych:FITPROFIT (program bez limitu wejść) http://www.fitprofit.pl/

FITSPORT (osiem wejść w miesiącu) http://www.kartafitsport.pl/

UWAGA!Nowych użytkowników zarówno systemu OK System, jak też VanityStyle – w celu rejestracji w wybranym systemie, uzyska-nia określonej karty oraz jej aktywacji – zapraszamy na stronę http://panaceum.lodz.pl/po-godzinach/karty-sportowe, gdzie znajdują się szczegółowe informacje na ten temat.Użytkownicy, którzy już w minionym roku korzystali z syste-mu VanityStyle – posiadają dostęp do platformy EVS na stro-nie www.e.vanitystyle.pl i zachowali wcześniej uzyskaną kar-tę – mogą ją ponownie aktywować poprzez dokonanie wpła-ty on-line za kartę. Stałym terminem dokonywania wpłat na platformie EVS poprzez PayU jest termin od pierwszego do osiemnastego dnia miesiąca, poprzedzającego miesiąc ak-tywacji karty. ●

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

42

PORA RELAKSU

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16

A10 5

B20 9

C4 18 14 11 2

D16

E1 12 6

F

G15 13

H8

I7

J19 17

K3

Poziomoa1 towarzyszy nadciśnieniu

śródczaszkowemua10 laureat Nagrody Nobla

za odkrycie insulinyb7 powietrze w tkankachc1 sztuka wymowyc10 stolica Birmyd7 kubkowy zmysłe1 tropye11 dawna stołówka wojskowaF6 wypustka neuronug1 porwał Stasia i Nelg12 czarne z powieści Sewe-

ryny SzmaglewskiejH5 kaszak, cystai1 świetlne narzędzie chirurgicznei11 pochodne mocznika jako

środki nasennej5 zaangażowane doznaniek1 skóra zdarta z włosami czaszkik11 sztuczna przetoka

Pionowo1a pierwszy przewodniczący

Naczelnej Rady Lekarskiej3a niszczenie własnych

tkanek i komórek5a wodne nie na śnieg5g pokrywa ranę7a odzwierzęca choroba pasożytnicza8a bez żebra9d Demokryt i Epikur10a łączy ramię z tułowiem11H choroba dworska12a niedorzeczność14a sanatorium dla pacjentów

z choroba zakaźną16a ototoksyczny aminoglikozyd

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10

11 12 13 14 15 16 17 18 19 20

rozwiązanie krzyżówki z nr 12/2019: szczere życzenia najlepszym prezentem

Z grona Czytelników, którzy nadesłali prawidłowe rozwiązania, wylosowani zo-stali: Joanna Dominikowska i Krystian Słodkowski z Łodzi oraz Małgorzata For-tuna-Bajerska ze Zgierza. Wylosowanym lekarzom serdecznie gratulujemy wy-granej! Nagrodę książkową wyślemy pocztą.

Rozwiązanie krzyżówki w postaci hasła prosimy przesłać na nasz adres poczto-wy lub e-mailowy z dopiskiem: krzyżówka nr 3/2020 do 30 marca 2020 r. Prosimy o podawanie swoich adresów pocztowych.

Spośród rozwiązań zostaną wylosowane trzy prawidłowe. Nazwiska osób nagrodzonych podamy w „Panaceum” nr 5/2020. Nagrodami będą książki – niespodzianki.

Życzymy miłej zabawy!biuro oil „panaceum”ul. czerwona 3 93-005 łódź

e-mail:[email protected]

krzyżówka 3/2020

sudoku

Zasady gry Sudoku są niezwykle proste. Kwadratowa plansza jest

podzielona na dziewięć identycznych kwadratów 3 x 3 – w każdym z nich

znajduje się dziewięć komórek. Zadaniem jest wypełnienie

wszystkich komórek planszy cyframi od 1 do 9. W każdym wierszu i każdej kolumnie dana cyfra

może występować jedynie raz.

Biuletyn Okręgowej Rady Lekarskiej w Łodzi nr 2(94)/2020

43

Z posiedzeń Rady21 stycznia 2020 r.

Obrady prowadził prezes ORL dr Paweł Czekalski. Spotkanie rozpo-częło się od wręczenia lek. Łukaszowi Kaczmarkowi nagrody za najlepszy zdany LEK w sesji jesiennej 2019 r. oraz oficjalnego pożegnania i podzię-kowań dla Dyrektor Biura OIL – Haliny Kotus.

Po przyjęciu porządku obrad, protokołu z posiedzenia poprzedniej Okrę-gowej Rady Lekarskiej w Łodzi, z posiedzenia Prezydium ORL w Łodzi, prezes Paweł Czekalski omówił swoje najważniejsze spotkania. Na spo-tkaniu z firmą LTC w kwestii modyfikacji programu FINN podkreślał ko-nieczność jego kompatybilności z systemem ministerialnym.

Podczas spotkania z prezydent Hanną Zdanowską i przewodniczącym Rady Miejskiej M. Gołaszewskim przekonywał władze miejskie do finan-sowania szczepień HPV w Łodzi dla dziewczynek od dziewiątego roku życia tak, by rodzice płacili za trzecią lub czwartą dawkę szczepionki – merytoryka będzie określana w późniejszym czasie.

Na koniec tej części obrad podkreślił, że koncert z okazji WOŚP w Klu-bie Wytwórnia 11 stycznia br. został niezwykle entuzjastycznie przyjęty przez 850 osób.

Informacje z prac OZZL przedstawiła przewodnicząca Małgorzata Za-tke-Witkowska. Wskazała, że 17 stycznia Zarząd Krajowy OZZL i Porozu-mienie Rezydentów spotkały się z wiceministrem J. Cieszyńskim. Kolejne spotkanie wyznaczono na 3 lutego – jednak nie zapadły konkretne decy-zje. Poinformowała również o działaniach OZZL zmierzających do uzy-skania większej przejrzystości zawodu – nastąpiło oddzielenie prywatnej praktyki od pracy w sektorze publicznym.

Następnie omówiono sprawy Komisji Stomatologicznej i delegatur. Przewodnicząca Komisji Stomatologicznej, Małgorzata Lindorf przeka-zała, że ostatnie spotkanie zorganizowano 14 grudnia ub. r. na wyjazdo-wym posiedzeniu w Rzgowie.

Ostatnie spotkanie Delegatury Piotrkowskiej miało miejsce 10 grud-nia ub. r. Jak przekazał wiceprezes ORL Grzegorz Mazur, poświęcone było w dużej mierze tematowi e-recept. Dyskusja dotyczyła również wytypo-wania kandydata do nagrody „Zasłużony Nauczyciel Lekarzy”. Najbliższe posiedzenie – 4 lutego br.

Podczas obrad Delegatury Sieradzkiej dokonano podsumowania obcho-dów lokalnego i ogólnopolskiego jubileuszu trzydziestolecia samorządu lekarskiego oraz podsumowanie szkoleń dotyczących e-recept. Wicepre-zes ORL Włodzimierz Kardas jako przewodniczący komitetu organizacyj-nego najbliższego Okręgowego Zjazdu Lekarzy poinformował, że prace nad zjazdem są zaawansowane. Przypomniał jednocześnie o zbliżających się konkursach, m.in. na zastępców dyrektorów ds. medycznych – w szpi-talu w Pajęcznie oraz w Szpitalu Wojewódzkim w Sieradzu. Najbliższe posiedzenie Delegatury zaplanowano na 17 marca br.

Przewodniczący Delegatury Skierniewickiej, Robert Filipczak przedsta-wił projekt apelu do Kancelarii Sejmu i Senatu RP o odrzucenie w całości projektu ustawy o stwierdzaniu, dokumentowaniu i rejestracji zgonów.

Prezes P. Czekalski zwrócił uwagę na niebezpieczeństwa płynące z za-łożeń zawartych w projekcie, jednocześnie z pełną stanowczością zapo-wiedział kroki, które podejmie ORL w tej sprawie, zwłaszcza, że ustawa miałaby wejść w życie od 1 stycznia 2021 r.

W dyskusji wzięła udział m.in. Lidia Klichowicz, która wskazała, że jedy-nym plusem projektu tej ustawy jest świadomość potrzeby zatrudnienia

koronerów. Podkreśliła również, że na pewno nie do przyjęcia jest termin czterech godzin na wystawienie karty zgonu od chwili zgłoszenia (a nie jak dotychczas – dwanaście godzin). Przewodnicząca Komisji Legislacyjnej Ewa Kralkowska, zabierając głos w dyskusji, zobowiązała się na najbliższym po-siedzeniu Komisji Legislacyjnej NRL sprawdzić stanowisko NRL w tej spra-wie. Takowe zostało wydane w poprzedniej kadencji sejmu.

Następnie przewodniczący Delegatury Skierniewickiej R. Filipczak zwrócił się o finansowe wsparcie w kwocie 3 tys. zł dla kolegi lekarza związanego ze Skierniewicami, członka Stowarzyszenia Literatów Pol-skich, autora kilku wydań prozy i poezji, który planuje kolejną publika-cję. Skarbnik G. Krzyżanowski zwrócił uwagę, że byłby to bardzo nie-bezpieczny precedens, jakim jest finansowanie hobby. Nie było wnio-sku o głosowanie.

Przewodnicząca Komisji ds. Rejestru i Praw Wykonywania Zawodu Ire-na Elerowska odczytała i poprosiła o podjęcie uchwał merytorycznych w ramach Komisji. Uchwały przyjęto.

Przewodnicząca Komisji ds. Kształcenia i Funduszu Kształcenia Po-dyplomowego Elżbieta Jaszczuk przedstawiła uchwałę dotyczącą wpisu do rejestru podmiotów kształcących. Uchwałę przyjęto.

Następnie w imieniu Komisji ds. Konkursów wiceprezes Grzegorz Ma-zur odczytał nazwiska przedstawicieli OIL desygnowanych do komisji konkursowych.

Konkurs na stanowiska ordynatora oddziału chorób wewnętrznych w Miejskim Centrum Medycznym im. dr. K. Jonschera w Łodzi.

Proponowany skład komisji konkursowej: przewodnicząca: dr Jolanta Goch (Łódź), przedstawiciele ORL: dr Januariusz Kaczmarek (Łódź), dr Te-resa Kawka-Urbanek (Skierniewice).

Konkurs na stanowisko ordynatora Oddziału Szpitalnego Oddziału Ra-tunkowego w Miejskim Centrum Medycznym im. dr. K. Jonschera w Łodzi.

Proponowany skład komisji konkursowej: przewodniczący: dr Dariusz Timler (Łódź), przedstawiciele ORL: dr Reginald Cytarzyński (Sieradz), dr Włodzimierz Olczyk (Piotrków).

Konkurs na stanowisko ordynatora Oddziału Chirurgii Ogólnej i Na-czyniowej w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu im. dr. M. Pirogo-wa w Łodzi. Proponowany skład komisji konkursowej: przewodniczący Paweł Czekalski (Łódź), przedstawiciele ORL: dr Piotr Trzeciak (Piotrków), dr Robert Sujka (Sieradz).

Pięć konkursów w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Łodzi – Szpitalu im. dr. J. Babińskiego w Łodzi.

Szpital Wojewódzki im. Prymasa Kard. St. Wyszyńskiego w Sieradzu – konkurs na stanowisko zastępcy dyrektora ds. medycznych.

SP ZOZ – Uniwersytecki Szpital Kliniczny nr 1 im. dr. N. Barlickiego – konkurs na stanowisko naczelnej pielęgniarki.

Wszystkie uchwały przyjęto. Małgorzata Lindorf przekazała informacje Komisji ds. Praktyk Lekar-

skich, dotyczące m.in. wykreślenia aż 18 osób z Rejestru Podmiotów Wykonujących Działalność Leczniczą. Członków ORL zainteresowała duża liczba wniosków o wykreślenie. Prezes P. Czekalski zwrócił uwa-gę, że może to być pokłosie polityki e-zdrowia oraz polityki śmieciowej.

M. Lindorf podkreśliła, że na tę liczbę składają się 4 osoby, które za-mknęły działalność, 2 osoby zmieniły teren działalności, a pozostali leka-rze różnych specjalności odeszli, w tym 4 lekarzy dentystów ze względu na wiek – powyżej 70 lat.

Kolejnym punktem obrad były sprawy komisji problemowych ORL:

Biuletyn Okręgowej Rady Lekarskiej w Łodzi nr 2(94)/2020

44

Na posiedzeniu Komisji Bytowej 7 stycznia przyznano zapomogi na kwo-tę 29 951 zł. Kolejne spotkanie zaplanowano na 4 lutego br. Zbigniew Ki-jas przedstawił projekt uchwały w sprawie Regulaminu Komisji Bytowej.

Prof. J. Wasiak omówił przebieg pierwszego w 2020 r. posiedzenia Ko-misji Etyki Lekarskiej, podczas którego zamknięto sprawę dr. Wojciecha Siewiery, poruszonej przez telewizję TVN.

Głos zabrała E. Kralkowska, która poinformowała, że w Wojewódzkiej Komisji ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych, jest kilka spraw do-tyczących zabiegów przeprowadzonych w szpitalu w Sieradzu. Zdaniem Marka Nadolskiego cała sprawa ma wymiar walki o stanowiska.

Szef Komisji Finansowo-Budżetowej Z. Kijas, przedstawiając prace Komisji, poinformował o fakcie posiadania przez OIL rezerwy finanso-wej w kwocie 180 tys. Podjęto uchwałę o zwiększeniu dofinansowania kosztów szczepień z 50 na 60 tys. zł, gdyż w zeszłym roku środki zostały wyczerpane już w sierpniu.

Zanim przystąpiono do omówienia prac Komisji Informacyjno-Wydaw-niczej, prezes P. Czekalski pochwalił rozwój pisma „Panaceum”, następnie przekazał głos przewodniczącemu Komisji, G. Krzyżanowskiemu, który zapowiedział zmianę wyglądu pisma. Zaznaczył też, że jeśli zdarzą się nie-dociągnięcia, to będą one wynikać z wprowadzonych zmian przez Komi-sję w celu podniesienia jakości wydawnictwa. Głos zabrała P. Proc i po-informowała, że już marcowy numer „Panaceum” będzie w nowej szacie.

W imieniu Komisji Kultury, Mateusz Kowalczyk omówił koncert nowo-roczny, a następnie zaprosił na najbliższe wydarzenia w Klubie Lekarza: wystawę „Obrazy na wodzie malowane i wierszem opisane” – 26 stycz-nia, wieczór flamenco z udziałem Mateo Gallito – 23 lutego i na ostatki jazzowe – 25 lutego.

Ewa Kralkowska poinformowała, że Komisja ds. Legislacji, Uchwał i Wniosków wnikliwie analizuje nowelizację ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Ten projekt nie ma nic wspólnego z projektem opraco-wywanym i opiniowanym przez środowisko lekarskie. Środowisko powinno włączyć się w prace Komisji Zdrowia na etapie legislacyjnym. Następnie odczytała propozycję Apelu nr 14/VIII/2020 z drobnymi autopoprawka-mi. Prezes P. Czekalski zwrócił uwagę, że NRL powołała w tym celu spe-cjalną podkomisję do rozpatrzenia projektu. E. Kralkowska podsumowała swoją wypowiedź, podkreślając, że wiele projektów, w związku ze zmianą kadencji w parlamencie RP, „poszło do kosza”.

Przewodniczący Komisji Rzecznika Praw Lekarzy Marek Nadolski, zwrócił uwagę na trwającą od wielu lat kwestię firmy „Glaxo” i zgłaszania szkoleń lokalnych do izb lekarskich. Następnie przedstawił sprawę, któ-rą zajmowała się Komisja, a dotyczącą jednego z kolegów lekarzy. Będąc w okresie przedemerytalnym, stracił on pracę. Sprawą podjęli się wyja-śnić mecenasi współpracujący z Komisją Rzecznika.

Kolejną sprawą jest kwestia przepisywania przez lekarzy leku OxyContin. Ilość tego leku wypisana dla jednej z pacjentek została podważona przez NFZ. Problemem jest fakt, że mimo wprowadzenia e-recept, nadal nie ma nadzoru nad tym, ile danego leku dla jednego pacjenta zostaje przepisane.

Następnie R. Golański, przewodniczący Komisji Sportu i Rekreacji, po-informował o wzroście grona lekarzy korzystających z kart sportowych. W styczniu br. było to 1080 osób, z czego 958 lekarzy, co stanowi duży sukces. Komisja Sportu NRL uchwaliła budżet na rok 2020, w preliminarzu przeznaczono 39 500 zł na imprezy sportowe i rekreacyjne w OIL w Ło-dzi, w tym na 6 imprez o randze Mistrzostw Polski. W Komisji Sportu NRL pracują przedstawiciele łódzkiej OIL: R. Golański i Z. Kijas.

Pod nieobecność przewodniczącej Koła Seniorów, Krystyny Boryse-wicz-Charzyńskiej, Ewa Kralkowska poinformowała, że najbliższe spo-tkanie będzie poświęcone aparatom słuchowym.

Przewodniczący Koła Młodych Lekarzy i Lekarzy Dentystów Łukasz Spałka poinformował, że ostatnie spotkanie członków Koła poświęcono omówieniu nowej ustawy, ze szczególnym uwzględnieniem spraw rezy-dentów. Koło zamierza skupić się na organizowaniu szkoleń. Przygoto-wano listę szkoleń specjalizacyjnych, które należy „sprowadzić” do Łodzi

– lista zostanie przekazana prezesowi ORL w najbliższych dniach.Następnie głos zabrała Izabela Banaś, przewodnicząca Okręgowej Komi-

sji Rewizyjnej i zapowiedziała, że Komisja zbiera się 28 lutego br. Zgłosiła umieszczenie w programie Okręgowego Zjazdu Lekarzy punktu dotyczą-cego wyboru członka Komisji Rewizyjnej, ponieważ jest wakat po śmier-ci jednej z członkiń Komisji, brakuje przedstawiciela lekarzy dentystów.

Sprawy Okręgowej Komisji Wyborczej omówiła jej przewodnicząca Lidia Klichowicz. Komisja musiała podjąć uchwałę w sprawie wyborów uzupełniających w dwóch okręgach wyborczych. Po ogłoszeniu wybo-rów, spłynęły kandydatury lekarzy dentystów. W Łodzi głosowanie od-będzie się 26 lutego br.; do ustalenia pozostał termin w Skierniewicach.

Ośrodek Kształcenia Medycznego – prezes ORL, P. Czekalski prowa-dzi rozmowy z rektorem Uniwersytetu Medycznego w sprawie obniże-nia kosztów udziału w szkoleniach w Ośrodku Symulacji Medycznych.

Kolejnym punktem posiedzenia było omówienie aktualnej sytuacji w ochronie zdrowia. Zapoznano się z:

– odpowiedzią Ministerstwa Zdrowia na stanowisko ORL w Łodzi w spra-wie wprowadzenia od 8 stycznia 2020 r. recepty elektronicznej jako je-dynej formy ordynowania leków i wyrobów medycznych,

– stanowiskiem NRL w sprawie wprowadzenia e-recept wraz z komu-nikatem ze spotkania z Podsekretarzem Stanu MZ,

– pismem prezesa NRL do prezes ZUS w sprawie awarii e-ZLA,– apelem ORL Bydgoskiej IL do MZ i Dyrektora ZUS w sprawie elek-

tronicznych zwolnień lekarskich eZLA,– apelem ORL Kujawsko-Pomorskiej IL w Toruniu w sprawie funkcjo-

nowania systemu eZLA,– projektem nowelizacji ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty: protestem PNRL przeciwko trybowi prac legislacyjnych nad projektem,projektem apelu ORL w Łodzi o udział w nowelizacji ustawy o zawo-

dach lekarza i lekarza dentysty przedstawicieli samorządu lekarskiego; apel został podjęty;

– apelem PNRL do Sejmowej Komisji Zdrowia o powołanie podkomisji specjalnej do rozpatrzenia projektu.

Następnie omówiono korespondencję bieżącą:– uchwałę NRL w sprawie powołania komitetu organizacyjnego obcho-

dów stulecia samorządu lekarskiego;NRL powołała komitet organizacyjny (7 grudnia ub.r.) stulecia samorzą-

du, w skład tego komitetu wchodzą między innymi członkowie łódzkiej ORL, a przewodniczącym komitetu został prezes ORL Paweł Czekalski.

– apel NRL do Ministerstwa Finansów w sprawie zwolnienia od podat-ku dochodowego od osób fizycznych przychodów lekarzy i lekarzy den-tystów emerytów (członkowie ORL otrzymali e-mailem),

– uchwałę Prezydium NRL zmieniająca uchwałę w sprawie ustanowie-nia przedstawicieli NRL w zespołach ekspertów do spraw uznawania do-tychczasowego dorobku naukowego i zawodowego, stażu szkoleniowe-go, a także staży kierunkowych lub kursów szkoleniowych oraz tytułu

Biuletyn Okręgowej Rady Lekarskiej w Łodzi nr 2(94)/2020

45

specjalisty uzyskanego za granicą. Z Łodzi na tę listę został wpisany prof. Mariusz Stasiołek, neurolog;

– stanowisko Prezydium NRL w sprawie projektu rozporządzenia Mi-nisterstwa Zdrowia w sprawie szczegółowego zakresu danych zdarzenia medycznego przetwarzanego w systemie informacji oraz sposobu i termi-nów przekazywania tych danych do Systemu Informacji Medycznej (człon-kowie ORL otrzymali e-mailem). Prezydium zwraca uwagę na obszerność danych związanych z przekazywaniem informacji o zdarzeniu medycznym;

– apel Prezydium NRL do Ministra Klimatu o umożliwienie prowadzenia od 1 stycznia 2020 r. ewidencji odpadów również w postaci papierowej;

– stanowisko Prezydium NRL w sprawie materiałów medialnych doty-czących prof. Tomasza Grodzkiego. Podobne stanowiska wystosowały Prezydia ORL w Gdańsku i Szczecinie.

Prezes P. Czekalski odczytał propozycję apelu w sprawie poparcia prof. T. Grodzkiego. Wiceprezes G. Mazur poinformował, że w NRL podczas dyskusji na temat takich apeli zaproponowano usunięcie z nich wszyst-kich nawiązań o charakterze politycznym. Problem stanowi podważanie zaufania do prof. T. Grodzkiego jako lekarza, a ono jest wykorzystywa-ne politycznie. Podkreślił, że protest jest skierowany przeciwko stoso-waniu agresji.

W dyskusji wzięła również Ewa Kralkowska: wskazała, że ORL powin-na podjąć stanowisko w obronie dobrego imienia człowieka, na którego nie wpłynęły nigdy żadne skargi ze strony ani pacjentów, ani urzędni-ków. „Zaczynam odnosić wrażenie, że o niektórych sprawach się prze-konujemy, chociaż jesteśmy przekonani. Dlatego proponuję, by podjąć stanowisko i opublikować je jako płatne ogłoszenie – w »Expressie Ilu-strowanym« czy »Dzienniku Łódzkim«. Wystąpić do wszystkich prezesów, by poczynili podobnie”.

R. Golański zwrócił uwagę, że dotychczas nikt nie podważał nieposzla-kowanej przeszłości prof. T. Grodzkiego jako senatora do roku 2019. Teraz

„wyciąga się historie”, gdyż został Marszałkiem Senatu. Członkowie ORL ustalili ostateczny kształt stanowiska. Przedstawiono komunikat Prezydium NRL w sprawie zmiany przepisów

dotyczących dokumentacji medycznej. Od 1 kwietnia 2020 r. obowiązu-je zmiana rodzajów i wzorów dokumentacji medycznej. Jest szereg uwag ze strony NRL, m.in. nie zostały uwzględnione postulaty dotyczące karty informacyjnej pacjenta o leczeniu szpitalnym.

Zaprezentowano również projekt rozporządzenia Ministerstwa Zdro-wia zmieniającego rozporządzenie w sprawie stażu podyplomowego le-karza i lekarza dentysty, a dotyczącego zmiany wysokości wynagrodze-nia z 2509 zł na 2600 zł brutto.

Kolejnym omówionym dokumentem było pismo otrzymane z NIL w sprawie terminu nadsyłania wniosków dotyczących zgłaszania kan-dydatów do Medalu im. dr. W. Biegańskiego „Hominem Inveni”. Prezes przypomniał, że łódzka ORL przekazała wniosek o uhonorowanie tym tytułem Jerzego Owsiaka.

Prezes P. Czekalski wspomniał o stanowisku Prezydium ORL w Szcze-cinie w sprawie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo farmaceutyczne oraz ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia (członkowie ORL otrzymali e-mailem).

Do Okręgowej Rady Lekarskiej w Łodzi trafiło również pismo Państwo-wego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Łodzi dotyczące zaświad-czenia wystawionego przez lek. Huberta Czerniaka. W zaświadczeniu

pojawiła się informacja o wystąpieniu NOP u pacjenta, ale zaświadcze-nie to nie spełnia zasad formalnych. ▪

Termin kolejnego posiedzenia ORL – 3 marca 2020 r. o godz. 10:00.

Opr. Agnieszka Danowska-Tomczyk

Z prac Prezydium11 lutego 2020 r.

Posiedzenie prowadził prezes ORL Paweł Czekalski, który zapoznał zgromadzonych z bieżącą korespondencją:

Lekarze z Delegatury Sieradzkiej zwrócili się do ORL z prośbą o dofi-nansowanie Balu Lekarza 2020. Jej przewodniczący Włodzimierz Kardas oświadczył, że formalnie prośba taka do Delegatury nie wpłynęła i nic o tej sprawie nie wiadomo.

Skarbnik ORL Grzegorz Krzyżanowski zwrócił uwagę, że formalnie prośba powinna była trafić do Komisji Kultury lub władz Delegatury Sie-radzkiej. Wywiązała się dyskusja, zdecydowano, że dofinansowanie zosta-nie przyznane, ale w kolejnych latach organizatorzy Balu Lekarza muszę zgłaszać tę prośbę do właściwej delegatury. Poproszono również prze-wodniczącego Delegatury, Włodzimierza Kardasa, aby skontaktował się z organizatorami balu i wyjaśnił kwestie formalne. Prezydium zaakcepto-wało dofinansowania balu w kwocie trzech tysięcy złotych.

Kolejna prośba skierowana do prezydium ORL dotyczyła objęcia pa-tronatem: konferencji „Choroby o wielu twarzach – układowe zapalenie naczyń” – zgromadzeni wyrazili zgodę.

Wyrazili również zgodę na patronat nad XXI Zjazdem Naukowego Pol-skiego Towarzystwa Diabetologicznego, który odbędzie się 14–16 maja br. w Hali Expo w Łodzi.

W kolejnym punkcie spotkania, zgromadzeni opiniowali kandydatów na konsultantów wojewódzkich na prośbę Urzędu Wojewódzkiego. Po krót-kiej dyskusji wszystkie kandydatury zostały rozpatrzone pozytywnie.

W kolejnym punkcie prezes P. Czekalski przedstawił treść zaprosze-nia od prezesa Łukasza Jankowskiego dla pracowników Izby na spotkanie szkoleniowo-integracyjne pod hasłem „Izby mają głos”, które odbędzie się w Białobrzegach. Po krótkiej dyskusji zdecydowano, że ORL pokryje wpiso-we, natomiast koszty dojazdu pozostaną po stronie chętnych uczestników.

Następnie rozpatrywano uchwały merytoryczne wynikające z zadań ustawowych, które przedstawił sekretarz ORL Mateusz Kowalczyk, a były to kwestie wydania praw wykonywania zawodu, wykreślenia z Rejestru Podmiotów Wykonujących Działalność Leczniczą, desygnowania przed-stawicieli OIL do komisji konkursowych, wpisu do rejestru podmiotów kształcących, staży podyplomowych oraz zwolnienia z obowiązku opła-cania składek członkowskich:

Pod dyskusję i głosowanie poddano projekt uchwały w sprawie okre-ślenia kwot dofinansowania szczepień. Uchwałę przyjęto.

Jednocześnie pozytywnie przegłosowano projekt uchwały w sprawie ustalenia wysokości diety samorządowej dla przewodniczącego Kolegium Redakcyjnego czasopisma OIL w Łodzi „Panaceum”.

Zgromadzeni zajęli się aktualizacją projektu uchwały w sprawie skła-dów komisji problemowych ORL w Łodzi. Wprowadzone zmiany przyjęto. Lista do wglądu w biurze OIL.

Biuletyn Okręgowej Rady Lekarskiej w Łodzi nr 2(94)/2020

46

Dyskusję dotyczącą powołania przewodniczącego Komisji Kultury przeniesiono na najbliższe posiedzenie ORL.

Prezes ORL P. Czekalski przedstawił aktualną sytuację w ochronie zdrowia. Odczytał prośbę prezesa NFZ o poparcie deklaracji w sprawie inicjatywy wprowadzenia opłaty prozdrowotnej. Po dyskusji zebrani zde-cydowali, że ORL nie powinna zajmować stanowiska w sprawie dotyczą-cej polityki fiskalnej.

W dalszej części obrad zebrani przeszli do spraw bieżących delegatur i Komisji Stomatologicznej:

Delegatura Łódzka – przewodniczący Łukasz Jasek poinformował, że spotkanie delegatów odbyło się dwa tygodnie temu (tj. 28 stycznia 2020). Podczas spotkania dyskutowano między innymi na temat zbliża-jącego się Okręgowego Zjazdu Lekarzy, a także na temat nagonki medial-nej na prof. Tomasza Grodzkiego.

Delegatura Piotrkowska – przewodniczący Grzegorz Mazur poinformował, że spotkanie Delegatury odbyło się przed tygodniem. Dyskutowano między innymi o: nowelizacji ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty, a także o ankiecie wyboru miejsca pracy. Delegaci zwrócili uwagę, że bon rehabili-tacyjny jest bardzo rzadko wykorzystywany i w związku z tym warto obni-żyć wymagany wiek aplikujących z 75 na 70 lat. Wniosek zostanie zgłoszony.

Delegatura Sieradzka – przewodniczący Włodzimierz Kardas, poinfor-mował, że większość prac Delegatury związana jest aktualnie z przygo-towaniami do Okręgowego Zjazdu Lekarzy. Poinformował także o plano-wanym spotkaniu roboczym, które ma się odbyć we Włyniu.

Delegatura Skierniewicka – przewodniczący Robert Filipczak poinfor-mował, że najbliższe spotkanie delegatów odbędzie się za tydzień. Pla-nowane tematy to: wydarzenie „Zdrowie kobiety – najważniejsze”, które ma się odbyć w marcu w Rawie Mazowieckiej. Drugim punktem, będzie kwestia punktów edukacyjnych, z których korzysta niewielu lekarzy. Ten punkt wywołał dyskusję, po której zdecydowano, że warto uhonorować tych lekarzy, którzy znacznie przekraczają liczbę wymaganych punktów.

Komisja Stomatologiczna – przewodnicząca Małgorzata Lindorf po-informowała, że podczas ostatniego spotkania dyskutowano głównie o uchwale Naczelnej Komisji Stomatologicznej dotyczącej zmiany wa-runków finansowania. Lekarze dentyści są wzywani do składania wnio-sków do NFZ o zmianę warunków finansowych umowy z przyczyn, któ-rych nie można było przewidzieć w chwili zawierania umowy. Szczegóły i materiały do pobrania znajdują się na www.oil.lodz.pl.

W kolejnym punkcie spotkania prezes P. Czekalski przeszedł do oma-wiania spraw różnych. Poruszono temat kampanii medialnej wobec prof. Tomasza Grodzkiego – prezes poinformował o podjętych działaniach w tej sprawie i o tym, że na razie ORL nie będzie wykupować płatnych publikacji w mediach na ten temat.

Nawiązano współpracę na okres próbny z firmą InterBankiet, decyzja o podpisaniu długoterminowej umowy zostanie podjęta później.

Opowiedział również o inicjatywie obywatelskiej dotyczącej szczepień. Komitet obywatelski złożył do Przewodniczącego Rady Miasta Łodzi, prof. Marcina Gołaszewskiego inicjatywę obywatelską dotyczącą premiowa-nia dzieci szczepionych dodatkowymi 20 punktami podczas rekrutacji do miejskich przedszkoli. Zwrócił się jednocześnie do zgromadzonych o aktywny udział w zbieraniu podpisów pod obywatelskim projektem uchwały w tej sprawie.

Omówiono również propozycję zajęcie pola ruchu na chodniku przy bocznej furtce budynku przy ulicy Czerwonej 3 w Łodzi. Po dyskusji po-mysł odrzucono.

Prezes P. Czekalski zaproponował, by z okazji stulecia samorządu le-karskiego, którego obchody planowane są na przyszły rok, powstał „Ma-nifest Zawodu Lekarza”.

Przedstawiono również wniosek o przyznanie Dorocie Gawrych, pra-cownicy Biura Delegatury Sieradzkiej, Złotej Odznaki „Zasłużony dla Sa-morządu Lekarskiego” – po głosowaniu wniosek przyjęto.

W dyskusji o przygotowaniach do Okręgowego Zjazdu Lekarzy przy-pomniano o terminie składania sprawozdań zjazdowych do 17 lutego 2020 r. Następnie prezes przedstawił projekt programu – zdecydowano, że zjazd rozpocznie się o godzinie 10:00, dyskutowano również o liście zaproszonych gości.

W ostatnim punkcie posiedzenia Mateusz Kowalczyk zgłosił wolny wnio-sek dotyczący organizacji konferencji naukowej, skierowanej do lekarzy POZ na temat: „Problemy zdrowia psychicznego”. Konferencja miałaby być finansowana ze środków Naczelnej Izby Lekarskiej. Wniosek zosta-nie szerzej omówiony podczas posiedzenia Rady. ▪

Termin kolejnych obrad Prezydium ORL – 7 kwietnia 2020 r. o godz. 12:00

połączone ze spotkaniem wielkanocnym.

Justyna Kowalewska

Zalecenia GIS dla pracowników ochrony zdrowia ws. nowego koronawirusaGłówny Inspektorat Sanitarny po posiedzeniu Komisji Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Szczepień Ochronnych z dnia 22 stycznia 2020 r. w sprawie nowego koronawirusa 2019-nCoV wydał komunikat z zalece-niami dla pracowników ochrony zdrowia.Zaleca się osobom powracającym z miasta Wuhan, u których występują ob-jawy przypominające ciężką grypę, zgłoszenie się do izby przyjęć oddziału zakaźnego i poinformowanie o odbytej podróży.Pozostałe osoby powracające z innych miast w Chinach oraz innych krajów azjatyckich, w przypadku pojawienia się objawów przypominających grypę, powinny pozostawać pod opieką lekarza podstawowej opieki zdrowotnej.Jednocześnie, w związku z trwającym w Polsce oraz w pozostałych krajach półkuli północnej sezonie zachorowań na grypę, rekomendujemy zaszcze-pienie się przeciw grypie.

Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie GIS:

• Komunikat 1 dla podróżujących (20 stycznia 2020 r.) https://gis.gov.pl/aktualnosci/komunikat-dla-podrozujacych/

• Komunikat 2 dla podróżujących (22 stycznia 2020 r.) https://gis.gov.pl/aktualnosci/komunikat-dla-podrozujacych-22-stycznia-2020-r/

• Komunikat 3 dla podróżujących (23 stycznia 2020 r.) https://gis.gov.pl/bez-kategorii/komunikat-nr-3-dla-podrozujacych-23-stycznia-2020-r/

• Komunikat do pracowników ochrony zdrowia https://gis.gov.pl/aktualnosci/komunikat-glownego-inspektora-sanitar-nego-po-posiedzeniu-komisji-epidemiologii-chorob-zakaznych-i-szcze-pien-ochronnych-z-dnia-22-stycznia-2020-r-w-sprawie-nowego-korona-wirusa-2019-ncov-skierowany-do/

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

47

OGŁOSZENIA

Medycyna Grabieniec Sp. z o.o.Łódź, ul. Grabieniec 13 Łódź, ul. Zachodnia 12A/12C

Zatrudnimy specjalistów w ramach umowy z NFZ: neurologa do poradni neurologicznej

neurologa lub anestezjologa do poradni leczenia bólu

laryngologakardiologa

psychiatrę lub w trakcie specjalizacji z psychiatrii do poradni zdrowia psychicznego

psychiatrę lub w trakcie specjalizacji z psychiatrii do zespołu leczenia środowiskowego

pulmonologaneurologaalergologa

dermatologaginekologa

nefrologa dziecięcegospecjalistę rehabilitacji

Proponujemy korzystne warunki pracy

Kontakt: tel. 600 012 351, e-mail: [email protected]

– lekarzy specjalistów oraz lekarzy specjalizujących się (powyżej 2 lat specjalizacji) z zakresu otolaryngologii,– lekarzy specjalistów oraz lekarzy specjalizujących się (powyżej 2 lat specjalizacji) z zakresu ratownictwa medycznego,– lekarzy specjalistów oraz lekarzy specjalizujących się (powyżej 2 lat specjalizacji) z zakresu chorób wewnętrznych do pracy

w oddziale wewnętrznym oraz SOR,– lekarzy specjalistów oraz lekarzy specjalizujących się (powyżej 2 lat specjalizacji) z zakresu chirurgii ogólnej do pracy w oddziale

chirurgicznym oraz SOR,– lekarzy specjalistów oraz lekarzy specjalizujących się (powyżej 2 lat specjalizacji) z zakresu nefrologii do pracy w Oddziale

Nefrologii i Stacji Dializ,– lekarzy specjalistów oraz lekarzy specjalizujących się (powyżej 2 lat specjalizacji) z zakresu chorób zakaźnych do pracy w oddziale

oraz na dyżury,– lekarzy medycyny do pracy w Nocnej i Świątecznej Pomocy Lekarskiej,– lekarzy specjalistów z zakresu radiodiagnostyki do pracy w Dziale Diagnostyki Obrazowej oraz na dyżury medyczne,– lekarzy z umiejętnościami oraz z Certyfikatem PTU do wykonywania badań USG.

Warunki zatrudnienia i wynagrodzenia do uzgodnienia z Dyrektorem WSZ im. S. Rybickiego w Skierniewicach,Wojewódzki Szpital Zespolony, 96-100 Skierniewice, ul. S. Rybickiego 1,

tel. 46 834 07 50, e-mail: [email protected]

PILNIE ZATRUDNI

Praca

Pediatra poszukuje pracy we wtorki i piątki rano (do 4 godz.) na terenie powiatów: pabianickiego, sieradzkiego, łaskiego, łódzkiego wschodniego, zduńskowolskiego, tel. 535 171 810

Zatrudnię lekarzy dentystów, stażystów, ortodontę do placówki NZOZ, łódzkie, tel. 501 683 404

Praca dla lekarza dentysty, Łódź- -Bałuty, tel. 501 383 634

Zatrudnię lekarza dentystę w prywatnym gabinecie w Tomaszowie Maz. CBCT, mikroskopy, asysta, [email protected], tel. 601 285 828

Hospicjum stacjonarne w Głownie zatrudni lekarza spełniającego wymogi NFZ, tel. 662 444 512

NZOZ zatrudni lekarza dentystę NFZ i komercja, tel. 600 326 159

Poradnia Artdentis zatrudni lekarza ortopedę ze specjalizacją oraz lekarza medycyny pracy. CV proszę składać na adres: [email protected]

NZOZ hospicjum domowe w Łodzi zatrudni lekarza do realizacji komercyjnych wizyt pacjentów paliatywnych wg wymogów NFZ, tel. 888 910 712

Gabinet na Chojnach poszukuje lekarza dentystę do pracy w soboty. Wymagania: własna działalność gospodarcza; min. 3-letnie doświadczenie, tel. 790 770 016

SPZOZ w Stąporkowie (świętokrzyskie) ZATRUDNI LEKARZA – atrakcyjne warunki, forma zatrudnienia dowolna, tel. 518 993 514 [email protected]

Nawiążemy współpracę z lekarzem specjalistą: kardiologiem, reumatologiem, neurologiem i urologiem (lub w trakcie specjalizacji), tel. 533 717 855

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

48

OGŁOSZENIA

NZOZ zatrudni lekarza DENTYSTĘNFZ i komercja

i ORTODONTĘ – prywatnie

tel. 600 326 159

Samorządowa Przychodnia Zdrowia w Tuszynie (wielospecjalistyczne ambulatoryjne centrum medyczne),

zatrudni na pełen etat LEKARZA PEDIATRĘ lub RODZINNEGO. Praca w zespole ze specjalistami dziecięcymi.

Dobre warunki wynagradzania. [email protected]; tel. 42 614 34 00 wew.211

Dyrektor ZOZ w Łowiczu zatrudni lekarzy specjalistów

w dziedzinie CHORÓB WEWNĘTRZNYCH i KARDIOLOGII lub lekarzy chętnych specjalizować się

w dziedzinie chorób wewnętrznych.Posiadamy 5 miejsc rezydenckich.

Warunki płacowe do uzgodnienia z Dyrektorem szpitala, tel. 46 837 53 68

Telefon kontaktowy do Lekarza Kierującego oddziałem wewnętrznym: Andrzej Sobieraj

tel. 46 837 56 11, 12, 13 wew. 211 lub 216.

SPZOZ w Aleksandrowie Łódzkim zatrudni lekarza pediatrę na cały etat lub w dowolnym wymiarze godzin, tel. 42 712 00 26

Poradnia POZ w Łodzi na Bałutach zatrudni pilnie lekarza rodzinnego lub lekarza chorób wewnętrznych w niepełnym wymiarze godzin. Atrakcyjne warunki płacowe, tel. 601 309 230

Klinika stomatologiczna w Łodzi nawiąże współpracę z lekarzem dentystą specjalistą endodoncji. Praca w wielospecjalistycznym zespole, w pełni wyposażony gabinet (mikroskop, CBCT) baza pacjentów, tel. 692 440 680

WSS w Zgierzu, ul. Parzęczewska 35 zatrudni lekarza specjalistę: psychiatrii, neurologii, chorób wewnętrznych, tel. 42 714 43 29, 503 112 369, 42 714 45 50

NZOZ zatrudni lekarzy dentystów, tel. 609 197 090

Nawiążę współpracę z lekarzem rodzinnym, lekarzem internistą – może być emeryt, osoba na stażu, tel. 608 274 890

NZOZ w Opocznie nawiąże współpracę z lekarzem ortodontą (może być w trakcie specjalizacji), tel. 512 220 773

Gabinet stomatologiczny MERITUM w Łodzi nawiąże współpracę z lekarzem dentystą wykonującym pełen zakres leczenia stomatologicznego. Leczenie tylko prywatnie, wysokie zarobki. Kilkuosobowy zespół lekarzy wspierających się nawzajem w codziennych obowiązkach. Do dyspozycji są kompetentne i samodzielne asystentki i higienistki – pomoc przy przyjmowaniu pacjentów, [email protected]

Prywatny gabinet stomatologiczny w Łodzi (Retkinia) nawiąże współpracę z lekarzem endodontą lub lekarzem zainteresowanym rozwojem w tej specjalizacji, [email protected]

Centrum Medyczne Szpital św. Rodziny pilnie zatrudni:

• lekarzy rodzinnych• lekarzy internistów• lekarzy pediatrów• lekarzy kardiologów• lekarzy neurologów• lekarzy laryngologów• lekarzy medycyny sportowej• lekarzy mających doświadczenie w prowadzeniu badań przy

pomocy ergospirometru• koordynatora badań klinicznych• pielęgniarki

Ponadto, poszukujemy również lekarzy o specjalizacji z:alergologii, diabetologii, dermatologii, kardiologii, okulistyki

(do realizacji świadczeń w ramach Medycyny Pracy oraz NFZ), psychiatrii, reumatologii, gastroenterologii, rehabilitacji medycznej,

absolwentów Wydziału Nauk o Zdrowiu UM, kierunek Zdrowie Publiczne.

ZAPEWNIAMY PRACĘ Z ASYSTENTEM LEKARZA w gabinecie lekarskim.

Proponujemy bardzo korzystne warunki pracy.tel. 691 221 200, e-mail: [email protected]

Nowoczesne Przychodnie Stomatologiczne

nawiążą współpracę z DENTYSTAMI

Łódź, Zduńska Wola

www.denticaclinic.pl

e-mail: [email protected]. 502 612 990

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

49

OGŁOSZENIA

Poradnia w Łodzi (Bałuty) zatrudni LEKARZA RODZINNEGO oraz UROLOGA w pełnym/niepełnym wymiarze godzin, 503 624 490

Zatrudnię lekarza dentystę do prywatnego gabinetu stomatologicznego w Bełchatowie, tel. 605 585 654

Podejmę współpracę z endodontą lub stomatologiem z zamiłowaniem do endodoncji, stomatologiem ogólnym w dobrze prosperującym od 25 lat gabinecie stomatologicznym w CENTRUM Piotrkowa Trybunalskiego, tel. 601 984 800

Nawiążę współpracę z lekarzem rodzinnym lub pediatrą, ginekologiem oraz położną, tel. 606 150 228

Podejmę współpracę z lekarzem endodontą, Klinika ARTSMILE, tel. 507 101 310

Samodzielny Szpital Wojewódzki im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie Trybunalskim zatrudni lekarzy specjalistów w dziedzinie chorób wewnętrznych do pracy w Oddziale Wewnętrznym, tel. 44 648 03 00 (sekretariat szpitala)

Szpital Mrągowski PILNIE zatrudni lekarza specjalistę w zakresie NEONATOLOGII, tel. 89 741 94 15 (dyrektor ds. lecznictwa), 89 741 94 12 (kadry), [email protected]

Prywatna klinika w Warszawie zatrudni lekarza chirurga lub lekarza medycyny estetycznej, tel. 603 775 969

Medycyna Grabieniec Sp. z o.o.w Łodzi

Pilnie zatrudnimy:pediatrę lub lekarza w trakcie specjalizacji z pediatrii

lub lekarza rodzinnego lub lekarza z zaświadczeniem z OIL o lekarzu POZ

w ramach kontraktu z NFZ do pracy w poradni pediatrycznej. Praca po południu, godzina rozpoczęcia pracy do uzgodnienia: w poniedziałki, piątki – dzieci chore,

w czwartki bilanse zdrowia i szczepienia.w ramach kontraktu z NFZ do pracy w Podstawowej Opiece Zdrowotnej

w pełnym lub niepełnym wymiarze czasu

Bardzo dobre warunki pracy. Prowadzimy e-dokumentację i e-receptę.

Kontakt: tel. 600 012 351, e-mail: [email protected]

Centra Medyczne Medyceusz zatrudnią lekarzy w poradniach:

Neurologicznej, ginekologicznej, laryngologicznej, okulistycznej, dermatologicznej, metabolicznej, pulmonologicznej i rehabilitacyjnej;

lekarza w podstawowej opiece zdrowotnej;

lekarzy na dyżury w nocnej opiece zdrowotnej.

Zainteresowanych prosimy o kontakt: [email protected] – tel. 509 656 732

NZOZ ESKULAP w Tomaszowie Mazowieckim

zatrudni

LEKARZA MEDYCYNY RODZINNEJ lub LEKARZA INTERNISTĘ.

Zatrudnienie – umowa o pracę lub umowa cywilnoprawna. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia.

tel. 600 586 472 e-mail: [email protected]

„Aesthetic Dental” w Piotrkowie Trybunalskim

zatrudni

LEKARZA DENTYSTĘ.

Dlaczego warto dołączyć do nas?

• Stawiamy na wysokie standardy i dobre materiały.• U nas nauczysz się pracy z mikroskopem.• Koferdam, ciekła gutaperka, radiowizografia, tomografia

– to ułatwia pracę.• Pomagamy w nabyciu doświadczenia w leczeniu

protetycznym.• Młody zgrany zespół – lekarze pomagają sobie nawzajem.

Specjaliści z prawie wszystkich dziedzin.

Każdy lekarz przechodzi u nas parodniowe szkolenie z właścicielką lek. dent. Emilią Bartczak.

Szczegóły Https://aestHeticdental.pl/inFormacje-ogolne/dla-lekarzy.

Zainteresowanych prosimy o wysłanie CV na adres [email protected]

lub kontakt telefoniczny pod numerem 502 217 403.

Miejskie Centrum Medyczne „Bałuty” w Łodzi, ul. Bydgoska 17/21 91-036 Łódź

Nawiążę współpracę z lekarzem specjalistą chorób wewnętrznych i/lub lekarzem rodzinnym. Szczegółowe informacje na miejscu.

tel. 42 657 69 83

Przychodnia Medico w Strykowiezatrudni na bardzo dobrych warunkach

LEKARZA DO PRACY W PORADNI INTERNISTYCZNEJ na cały lub część etatu do pracy (spec. chorób wewnętrznych, medycyny

rodzinnej lub kończącego specjalizację).

tel. 602 453 328

NZOZ Przychodnia Lekarska Sp. z o.o. w Kłomnicach przy ul. Strażackiej 18,

Podejmie współpracę z lekarzem specjalistą rehabilitacji medycznejoraz lekarzem specjalistą medycyny rodzinnej

lub internistą bądź lekarzem bez specjalizacji do pracy w POZ.tel. 784 230 135

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

50

OGŁOSZENIA

Sprzedam bezpośrednioGABINET STOMATOLOGICZNY 31 m2,

lokal użytkowy po gruntownym remoncie, w pełni wyposażony z odbiorami sanepidu, gotowy do pracy od zaraz.

tel. 570 560 560

Wynajmę budynki – Łódź. Status Laboratorium, Gabinety

tel. 782 646 281

Lokale

Wynajmę gabinet(-y) lekarskie/stomatologiczne w działającym NZOZ-ie lekarza rodzinnego na terenie Łódź-Górna, tel. 605 343 298

Sprzedam gabinet lekarski – GINEKOLOGICZNY 46,05 m2, parter – można prowadzić inną działalność lub przeznaczyć na mieszkanie. Łódź – Śródmieście, tel. 501 302 717, 609 530 337

Sprzedam gabinet stomatologiczny (lokal) w centrum Łodzi, pow. 43 m2. Cena 250 tys zł + vat, tel. 668 827 352, [email protected]

Sprzedam

Dom o pow. 160 m2 na działce 1100 m2 w okolicy szpitala CKD oraz IS, tel. 668 827 352

Wyposażenie gabinetu ginekologicznego, tel. 691 051 791

TANIO SPRZEDAM/ODDAM wyposażenie i sprzęt z likwidowanego gabinetu stomatologicznego, tel. 602 786 666

PILNIE ODDAM za darmo wyposażenie gabinetu ginekologicznego, tel. 668 609 191, 502 387 398, 608 300 360

Zatrudnię lekarza specjalistę:• LARYNGOLOGA

• OKULISTĘ,do konsultacji z zakresu medycyny pracy.

Miejsce pracy: Łódź, CDTL, ul. Wólczańska 215.

Kontakt: [email protected] lub 691 502 189

Szpital Wojewódzki im. Prymasa Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Sieradzu

zatrudni lekarzy.

Miejsce pracy: Nocna i Świąteczna Opieka Zdrowotna – dyżury w części

internistycznej i pediatrycznej.

wszelkie inFormacje są dostępne pod nr tel. 600 929 679.

Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Uniwersytecki Szpital Kliniczny nr 1 im. N. Barlickiego UM w Łodzi

poszukuje do pracy

lekarzy specjalistów NEUROLOGÓW

e-mail: [email protected]

Publikacja ogłoszeń na łamach pisma „Panaceum” i portalu internetowego panaceum.lodz.pl

OGŁOSZENIA BEZPŁATNE Zlecają wyłącznie członkowie OIL w Łodzi; jako drobne w działach: praca/lokal/sprzedam/różne, maksymalna liczba słów do 150 znaków ze spacjami. Ogłoszenia można przesyłać na adres e-mail [email protected]:– z załącznikiem w postaci wypełnionego formularza, pobranego ze strony: panaceum.lodz.pl/zamieszczanie-ogloszen

– bezpośrednio w tekście e-maila, podając wymagane informacje, takie jak:1) rodzaj publikacji: papierowa, elektroniczna;w przypadku pisma „Panaceum” – wskazując liczbę edycji (maks. 3), numer/numery pisma (obowiązuje harmonogram wydawniczy);2) dział, jakiego dotyczy ogłoszenie: praca/lokal/sprzedam/różne;3) treść do publikacji z kontaktem;4) dane zlecającego ogłoszenie (do wiadomości redakcji): imię i nazwisko, numer PWZ, kontakt bezpośredni: telefon, e-mail, adres do korespondencji.

OGŁOSZENIA PŁATNEPublikowane są w modułach ramkowych, na łamach pisma „Panaceum” i na portalu internetowym „Panaceum”. Szczegóły i formularze zleceń są dostępne na: panaceum.lodz.pl/zamieszczanie-ogloszen

PANACEUM nr 3 (247) marzec 2020

51

OGŁOSZENIA

K O M U N I K A T

Przypominamy, że uchwałą Naczelnej Rady Lekarskiej nr 27/14/VII z 5 września

2014 r. w sprawie wysokości składki członkowskiej ustalono, że od 1 stycznia

2015 r.:

– składka obowiązująca lekarza i lekarza dentystę, członka izby lekarskiej, wy-

nosi 60 zł miesięcznie;

– lekarz posiadający ograniczone prawo wykonywania zawodu, tj. lekarz sta-

żysta, opłaca składkę w wysokości 10 zł miesięcznie.

Obowiązek opłacania składki powstaje od pierwszego dnia miesiąca następu-

jącego po miesiącu, w którym lekarz, lekarz stażysta:

1) został wpisany do rejestru członków okręgowej izby lekarskiej,

2) utracił prawo do zwolnienia z obowiązku opłacania składki.

Składkę za dany miesiąc opłaca się do końca tego miesiąca lub z dowolnym

wyprzedzeniem, osobiście lub za pośrednictwem pracodawcy: 1) na konto banko-

we okręgowej izby lekarskiej lub 2) na indywidualny numer subkonta bankowego

nadany i przekazany przez okręgową izbę lekarską, lub 3) w kasie okręgowej izby

lekarskiej. Od zaległych składek nalicza się odsetki ustawowe.

• • •

Z obowiązku opłacania składki członkowskiej zwolniony jest lekarz, który:

1) ukończył 75 lat,

2) został skreślony z rejestru członków okręgowej lub wojskowej izby lekarskiej,

3) złożył stosowne oświadczenie*, że nie osiąga przychodów z tytułu wykony-

wania zawodu oraz ze źródeł przychodów wymienionych w przepisach o podatku

dochodowym od osób fizycznych, z wyłączeniem renty lub emerytury.

Zwolnienie z obowiązku opłacania składek ma charakter czasowy i przysługuje

tylko na okres nieosiągania wyżej wymienionych przychodów. Lekarz ma obowią-

zek niezwłocznie powiadomić okręgową radę lekarską o ponownym osiąg nięciu

przychodów i złożyć stosowne oświadczenie*. Prawo do zwolnienia z obowiązku

opłacania składki traci z pierwszym dniem miesiąca, następującego po miesiącu,

w którym osiągnie określony w przepisach przychód.

Okręgowa rada lekarska może zażądać od lekarza dokumentów podatkowych

w celu weryfikacji prawdziwości złożonego w tej sprawie oświadczenia. W przy-

padku ustalenia, że oświadczenie o nieosiąganiu przychodu zostało złożone nie-

zgodnie z prawdą lub w przypadku nieprzedstawienia przez lekarza dokumentów

podatkowych, okręgowa rada lekarska podejmuje uchwałę stwierdzającą brak

podstaw do zwolnienia lekarza z obowiązku opłacania składki w okresie, w któ-

rym lekarz faktycznie korzystał ze zwolnienia i wzywa go do zapłaty zaległych

składek wraz z odsetkami ustawowymi. •

*Wzory oświadczeń o nieosiąganiu przychodów oraz o osiągnięciu przychodów stanowią

załączniki nr 1 i nr 2 do wymienionej na wstępie uchwały i są dostępne na stronie interneto-

wej łódzkiej OIL lub w siedzibie jej biura w Łodzi oraz w biurach delegatur.

wysokość składki członkowskiej od 1 stycznia 2015 r.

OKRĘGOWA IZBA LEKARSKA W ŁODZI

DYŻURYDYŻURY

Prezes ORL Paweł R. Czekalski codziennie, po uzgodnieniu telefonicznym, tel. 42 683 17 01Wiceprezesi ORL Małgorzata Lindorf wtorki po uzgodnieniu telefonicznym, tel. 42 683 17 14 Delegatura Łódzka: Łukasz Jasek czwartki w godz. 1300–1400 po uzgodnieniu telefonicznym, tel. 42 683 17 10 Delegatura Piotrkowska: Grzegorz Mazur wtorki w godz. 1200–1300 po uzgodnieniu telefonicznym, tel. 44 649 17 34 Delegatura Sieradzka: Włodzimierz Kardas wtorki i czwartki w godz. 1100–1200 po uzgodnieniu telefonicznym, tel. 43 827 57 23 Delegatura Skierniewicka: Robert Filipczak środy w godz. 830–1000 po uzgodnieniu telefonicznym, tel. 46 832 31 47Sekretarz ORL Mateusz Kowalczyk po uzgodnieniu telefonicznym, tel. 42 683 17 01Zastępca Sekretarza ORL Zbigniew Kijas po uzgodnieniu telefonicznym, tel. 42 683 17 01Skarbnik ORL Grzegorz KrzyżanowskiCzłonkowie Prezydium ORL Ryszard Golański po uzgodnieniu telefonicznym, tel. 42 683 17 09 Lesław Jacek Pypeć po uzgodnieniu telefonicznym, tel. 42 683 17 14Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej Januariusz Kaczmarek, środa 1200–1400

Przewodniczący OSL Janusz Prochaska środy 1000–1200

Rzecznik Praw Lekarzy Marek Nadolski po uzgodnieniu telefonicznym, tel. 664 413 077Pełnomocnik ds. Zdrowia Lekarzy Emilia Kołodziej-Kowalska po uzgodnieniu telefonicznym, tel. 668 005 348

BIURO OKRĘGOWEJ IZBY LEKARSKIEJBIURO OKRĘGOWEJ IZBY LEKARSKIEJ

Główna Księgowa OIL Małgorzata Lewandowskabiuro czynne wtorki 900–1800, piątki 800–1500, pozostałe dni 800–1600, 93-005 Łódź, ul. Czerwona 3, [email protected]

WYKAZ TELEFONÓW BEZPOŚREDNICHWYKAZ TELEFONÓW BEZPOŚREDNICH

Sekretariat OIL/Sekretariat Prezesa Iwona Szelewa tel. 42 683 17 01, [email protected] lub [email protected] także sprawy Komisji Kultury i Klubu LekarzaKancelaria OIL Alina Paradowska tel. 42 683 17 10, [email protected] lub [email protected] sekretariat redakcji „Panaceum” i strony internetowej – ogłoszenia; zmiany adresów do korespondencji;

sprawy Delegatury Łódzkiej OIL Magdalena Rydz tel. 42 683 17 09 sprawy Okręgowej Rady Lekarskiej i Prezydium ORL, Komisji Sportu, Komisji ds. Legislacji

Kasa, księgowość, składki, ubezpieczenia Wiesława Legiędź tel. 42 683 17 33, także sprawy Komisji Bytowej; Olga Burdon tel. 42 683 17 32 Ewa Arlt tel. 42 683 17 35; Ilona Wantkiewicz tel. 42 683 17 34, faks 42 684 98 94, także sprawy Koła Lekarzy SeniorówRejestr lekarzy i lekarzy dentystów. Rejestr podmiotów wykonujących działalność leczniczą Wojciech Łukomski koordynator działu, tel. 42 683 17 15, [email protected] lekarzy i lekarzy dentystów, staże podyplomowe Ewa Lenartowicz tel. 42 683 17 17 (także SMK), Agnieszka Tokarska tel. 42 683 17 14RPWDL – Rejestr praktyk zawodowych Beata Krawiec tel. 42 683 17 42, [email protected], Joanna Wencel tel. 42 683 17 29Rejestr podmiotów kształcących lekarzy, Okręgowa Komisja Wyborcza, Klub DoctoRRiders Elżbieta Sadura tel. 42 683 17 27, [email protected] punktów edukacyjnych Katarzyna Krupska tel. 42 683 17 60, [email protected] – Ośrodek Kształcenia, konkursy na stanowiska kierownicze, ubezpieczenia Urszula Pruszyńska tel. 42 683 17 25, [email protected] lekarskie Bartłomiej Nowak tel. 42 683 17 21Kancelaria Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej i Okręgowego Sądu Lekarskiego czynna: wtorki 900–1700, środy 1000–1800, pozostałe dni 800–1600, tel. 42 682 11 62, 42 682 11 74 Joanna Romanowska-Krawentek kierownik kancelarii Anna Korpacka-Mikulska Maja Burkot, Agnieszka Gasparowicz, Bożena Szymańska, Agnieszka ZychSprawy Komisji Bioetycznej i Komisji Etyki ORL Anna Marciniak tel. 42 683 17 44Sprawy Rzecznika Praw Lekarzy Elżbieta Sadura tel. 42 683 17 27Sprawy Koła Młodych Lekarzy i Lekarzy Dentystów Wojciech Łukomski tel. 42 683 17 15Rzecznik prasowy, redaktor strony internetowej OIL Justyna Kowalewska tel. 503 025 415, [email protected] w Klubie Lekarza tel. 42 682 57 30Lekarska Kasa Pożyczkowa tel. 42 682 57 28Centrala ogólna tel. 42 683 17 91, faks 42 683 13 78

RADCY PRAWNIRADCY PRAWNI

Amadeusz Małolepszy poniedziałki 1400–1600

Jarosław Klimek wtorki 1400–1530, Aleksandra Granosik-Kaczanowska czwartki 1330-1530 , Paweł Lenartowicz piątki 1100–1300 tel. 42 683 17 36 lub 42 683 17 51, tylko w godzinach dyżurów

FILIE BIURA W DELEGATURACHFILIE BIURA W DELEGATURACH

Piotrków Trybunalski 97-300 Piotrków Trybunalski, ZNP, ul. Sienkiewicza 16, tel. 44 649 17 34, [email protected] poniedziałek–piątek 800–1530, wtorek 900–1600

Sieradz 98-200 Sieradz, SP ZOZ, ul. Armii Krajowej 7, tel. 43 827 57 23, [email protected] poniedziałek–piątek 700–1400, wtorek bez interesantówSkierniewice 96-100 Skierniewice, ul. Rybickiego 8, tel. 46 832 31 47, [email protected] poniedziałek–piątek 800–1600, wtorek 900–1700, przyjmowanie interesantów: 1000–1500, wtorek 1000–1700

RACHUNKI BANKOWERACHUNKI BANKOWE

Okręgowa Izba Lekarska w Łodzi PKO BP SA I Oddział w Łodzi, nr konta 98 10203352 0000160200100362 na to konto przekazują składki lekarskie zakłady pracy, zbiorczo za pracowników. Indywidualnie składki lekarskie członkowie OIL w Łodzi opłacają na otrzymane, unikatowe numery kont bankowych.Lekarska Kasa Pożyczkowa PKO BP SA, nr konta 03 1020 3352 0000 1502 0010 6195

Wydawca Okręgowa Izba Lekarska w Łodzi 93-005 Łódź, ul. Czerwona 3 www.oil.lodz.pl/kontakt – wykaz telefonów [email protected] www.oil.lodz.pl

Kolegium redakcyjne Patrycja Proc przewodnicząca Krystyna Borysewicz-Charzyńska Paweł Czekalski Włodzimierz Kardas Bogumiła Kempińska-Mirosławska, Mateusz Kowalczyk Fabian Obzejta Barbara Szeffer-Marcinkowska Agnieszka Danowska-Tomczyk redaktor naczelna Justyna Kowalewska rzecznik prasowy OIL

Stale współpracują Jerzy Ciesielski Robert Filipczak Grzegorz Mazur Krzysztof Papuziński Damian Patecki Ryszard Poradowski Marcin Wojtczuk mec. Jarosław Klimek mec. Paweł Lenartowicz

Pismo redaguje zespół Agnieszka Danowska-Tomczyk redaktor naczelna Ewa Juszyńska-Poradecka współpraca Alina Paradowska sekretarz redakcji

Sekretariat redakcji i biuro reklamy tel. 42 683 17 10, faks 42 683 13 78 [email protected]

Projekt graficzny Joanna Apanowicz

Skład komputerowy KIERC.NET Sp. z o.o.

Druk Polska Press Sp. z o.o., Oddział Poligrafia Drukarnia w Sosnowcu

Numer zamknięto 25 lutego 2020 r.

Nakład 13 000 egz.

Copyright © OIL Łódź

Cennik ogłoszeń i reklam oraz warunki ich przyjmowania i formularze zleceń: www.panaceum.lodz.pl/reklama

Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść i formę reklam ani ogłoszeń przedstawionych w piśmie.

Uwaga autorzy tekstów i zdjęć! Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania

oraz redagowania nadesłanych tekstów, nie zwraca materiałów niezamówionych. Zdjęcia prosimy przesyłać w formacie JPG, TIF lub RAW, ich rozmiar nie powinien być mniejszy niż ok. 1500 x 1000 pikseli.

nr 3 (247) – marzec 2020

Pismo Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi

zapraszamy napanaceum.lodz.pl

www

gorą

co z

achę

cam

y le

karz

y do

akt

ywne

go u

dzia

łu w

życ

iu Iz

by7 marca (sobota) godzina 16:00

XX Jubileuszowa Ogólnopolska Biesiada Literacka wraz z prezentacją premiery jedenastego programu Kabare-tu OIL „BĄK”

Podczas jubileuszowej XX Ogólnopolskiej Biesiady Lite-rackiej Unii Polskich Pisarzy Lekarzy każdy uczestnik ma do dyspozycji trzy–pięć minut, po czym krótki komen-tarz wygłasza krytyk. Na zakończenie odbywa się taj-ne głosowanie publiczności, a jury oblicza głosy. Nagro-dą dla zwycięzców jest dyplom i kielich ambrozji. Po Bie-siadzie Literackiej, na artystyczne zakończenie wieczoru zaprasza Kabaret OIL – „BĄK” na swoją kolejną premierę.

15 marca (niedziela) godzina 17:00

Wystawa Malarstwa Leokadii Bartoszko – impreza z cyklu „Nasi przyjaciele i ich twórczość”

Leokadia Bartoszko jest: profesorem akademickim, pro-wadzi Pracownię Fotografii na Wydziale Artystycznym w Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi; pre-zes Polskiego Związku Artystów Fotografików – Okręg Łódzki, członkinią Związku Polskich Artystów Fotografi-ków oraz Związku Polskich Artystów Plastyków, w latach

2008–2012 dziekan Wydziału Sztuk Wizualnych ASP w Łodzi. Poza pracą dydaktyczną czynnie uczestniczy w życiu artystycznym.

Przypomnienie: 15 marca upływa termin zgłaszania udziału w X Ogólnopolskim Konkursie Literackim „Wia-trem pisane”. 

27–28 marca (piątek, sobota)

XX Mistrzostwa Polski Lekarzy i III Mistrzostwa Polski Lekarzy Old-boy w piłce siatkowej

Zawody zostaną rozegrane w hali sportowej WOSIR w Wieluniu przy ul. Częstochowskiej 35 w piątek–sobotę 27–28 marca 2020 r.Prawo startu w Mistrzostwach Polski Lekarzy mają tylko lekarze i lekarze dentyści (dokument potwierdzający ukoń-czenie uczelni lub prawo wykonywania zawodu – ksero-kopia). Zawodnicy muszą mieć ukończone 25 lat (liczy się rok)!!!

Przypominamy

Przygotowania  do XVIII  Ogólnopolskiej Wystawy  Malarstwa Lekarzy

Zaproszenie do udziału w XVIII Ogólnopolskiej Wystawie Malarstwa Lekarzy wraz z konkursem – prosimy o dostar-czanie prac w terminie do 11 maja br.