ZŁAP OKAZJE W MIEŚCIE! NOWY MAGAZYN LIFESTYLEcitybonus.pl/files/magazine/CB_2_2016.pdf ·...
Transcript of ZŁAP OKAZJE W MIEŚCIE! NOWY MAGAZYN LIFESTYLEcitybonus.pl/files/magazine/CB_2_2016.pdf ·...
Z Ł A P O K A Z J E W M I E Ś C I E !
www.citybonus.pl
ZŁAP OKAZJE W MIEŚCIE! NOWY MAGAZYN LIFESTYLE
NR 2/2016 MAJ / CZERWIEC bezpłatny Magazyn lifestyle
ISSN 2450-8705
BLOGERKA MODOWA MyWhiteSugar
KINGA WCISŁO
ADOPTOWAŁAMADOPTOWAŁAMNIE ŻAŁUJĘNIE ŻAŁUJĘ WIOLA
ANETA
JUBILEUSZ WINE MARKET
CO ZROBIĆ JEŚLI
GLUTEN SZKODZI?MAMA ALERGIKA
SUKCES SUKCES RADOMSKICHRADOMSKICH
TANCERZYTANCERZYFABRYKI TAŃCA IDOL
„IDOLUCKY”
5
1STYLIZACJE
MAJ / CZERWIEC
WYDAWNICTWO:EWIT Sp. z o.o.ul. Toruńska 9,26-600 Radomtel. 48-384-57-12fax 48-384-57-12 wew. 99e-mail: [email protected]
KONTO BANKOWE WBK I Oddział Radom 22 1090 1506 0000 0001 0265 5561KRS 0000217384 NIP 956-213-24-38ISSN 2450-8705
REDAKTOR NACZELNA:Klementyna Frysztaktel. 48-384-57-12 wew. 14e-mail: [email protected]
REDAKCJA:Katarzyna Molendae-mail: [email protected]
REKLAMA:Arkadiusz Rotuskitel. 48-384-57-12 wew. 16e-mail: [email protected]Łukasz Tatar 696 307 527e-mail: [email protected]
SKŁAD I ŁAMANIE:Eliza Wilczyńskatel. 48-384-57-13e-mail: [email protected]ław Wiśniewskie-mail: [email protected]
FOTO:Marian StrudzińskiPaulina Piorun
KOREKTA: RedakcjaCYKL WYDAWNICZY: dwumiesięcznikNAKŁAD: 10 tys.DRUK: OMEGA PRESS
PREZES ZARZĄDU: dr Uwe ArndtWICEPREZES: Klementyna FrysztakDYREKTOR DS. WYDAWNICZYCH: Grzegorz Majak
Sąd Rejonowy dla Miasta Stołecznego Warszawy w Warszawie XIXWydział Gospodarczy KRS
Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzegasobie prawo do skracania i redakcyjnego opracowania tekstów przyjętych do druku. Za treść reklam i ogłoszeń redakcja nie odpowiada.
p yKapitał zakładowy 200 000 zł
MODA
Blogerka modowa - Kinga Wcisło - MyWhiteSugar 4
URODA
Dzień mamy w SPA 10Program Metamorfoz 12
HOBBY
Kryminalne – i nie tylko - zagadki Radomia 16Smaki jakich nie znacie… 17
TEMAT WYDANIA
Adoptowałam, nie żałuję 18
WYDARZENIA
Dzień Rodzicielstwa Zastępczego 22Ośrodek Interwencji Kryzysowej obchodzi 15 urodziny! 24
SPORT
Radomiak podnosi trenerską poprzeczkę! 26Najlepszy sezon w historii ROSY 28Cerrad Czarni uż z nową miotłą 29Sukces młodych radomskich tancerzy 30
ZDROWIE
Troskliwa opieka 31Uwaga kleszcze! 32Kiedy i jak wrócić do aktywności fi zycznej po ciąży 34Szkoła rodzenia 38Mama Alergika Poleca 40
PRZEDSIĘBIORCZY RADOMIANIN
Aby żyć w pełni... 42
DZIECKO
W świecie mody dziecięcej 30 lat radomskiej fi rmy 45Dzień Dziecka - Blogerka modowa - Kinga Wcisło - MyWhiteSugar 48
KUCHNIA
Klasyka po francusku 52Wyśmienite dania kuchni E.Leclerc 54
KULTURA
Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu 56Muzea / Teatr / Kino / Muzyka / Książki 60-62
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 20162
EDYTORIAL
www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 3
DRODZY CZYTELNICY !
Przed Wami kolejny numer radomskiego czasopisma City Bonus,
a w nim przygotowujemy się do majowych obchodów Dnia Mat-
ki i czerwcowego Dnia Dziecka- oba te święta malują uśmiech na
naszych twarzach- wszyscy cenimy nasze mamy i kochamy swoje
pociechy, a także szukamy w sobie odrobiny dziecka.
W tym numerze przedstawiamy wspaniałe radomskie Mamy, któ-
re opowiedziały nam o swojej rodzinnej historii i przybliżyły bardzo
ciekawy temat, jakim jest adopcja.
Z przyjemnością słuchaliśmy opowieści rodziców i dzieci adop-
cyjnych, które otwarcie i z miłością mówią o swoich perypetiach.
Zachęcam Państwa do zapoznania się z ich fantastyczną historią!
Dla zainteresowanych tematem rodzicielstwa zastępczego, przy-
gotowaliśmy również materiał o Dniu Rodzicielstwa Zastępczego,
który odbędzie się 30 maja.
Przyszłe i obecne Mamy zachęcam do przeczytania porad nasze-
go eksperta- trenera fi tness Tomasza Gregorczyka dotyczących
ćwiczeń w czasie ciąży i propozycji treningowych ułatwiających
powrót do wymarzonej sylwetki po porodzie.
Pora na chwile przyjemności, blogerka mody Kinga Wcisło, prezen-
tuje stylizację dla dzieci.
Zachęcam również moich czytelników do zapoznania się z hi-
storią rodzinnej fi rmy produkującej odzież dziecięcą od 30 lat.
Koala Baby i ich tegoroczny hit Magnusie. W czasie poszukiwań
prezentów z okazji Dnia Dziecka, warto zwrócić uwagę na produk-
ty tej lokalnej fi rmy produkcyjnej.
Po zakupach i prezentach przyszedł czas na posiłek!
Przedstawiam Państwu Michała Falkiewicza i jego stały dział kuch-
nia. Na samą myśl o wołowinie po burgundzku z jego przepisu
robię się głodna…
Zachęcam Państwa do wypróbowania receptury Michała we
własnej kuchni z ukochaną rodziną. Michał, poza gotowaniem, ma
wiele pasji, o których opowie w dziale przedsiębiorczy radomianin.
Drodzy Państwo, pora się pożegnać i oddać w spokoju lekturze
czasopisma City Bonus, życzę udanego odpoczynku w naszym
towarzystwie, a także chwili przyjemności w gronie najbliższych.
Do zobaczenia w lipcu!
W TYM NUMERZE ROZMOWA: KATARZYNY MOLENDY Z WIOLĄ I ANETĄ – KOBIETAMI, KTÓRE ADOPTOWAŁY DZIECI ► S. 18
ZD
JĘC
IA: P
AU
LIN
A P
IOR
UN
PIX
EL
HO
US
EF
OT
OG
RA
FIA
/ A
NN
A J
AR
EC
KA
NASZA OKŁADKA:zdjęcie:
PixelHouseFotografi a
PAULINA PIORUN
stylizacja: PAULINA PIORUN
PixelHouseFotografi a
modele: Fabryka Tańca IDOL
„IDOLUCKY” w składzie:
Marta Kaczkowska
Anna Kaczkowska
Grzegorz Smorągiewicz
stroje: Fabryka Tańca IDOL
Z Ł A P O K A Z J E W M I E Ś C I E !
www.citybonus.pl
ZŁAP OKAZJE W MIEŚCIE! NOWY MAGAZYN LIFESTYLE
NR 2/2016 MAJ / CZERWIEC bezpłatny Magazyn lifestyleISSN 2450-8705
BLOGERKA MODOWA MyWhiteSugar
KINGA WCISŁO
ADOPTOWAŁAMADOPTOWAŁAMNIE ŻAŁUJĘNIE ŻAŁUJĘ WIOLA
ANETA
JUBILEUSZ WINE MARKET
CO ZROBIĆ JEŚLIGLUTEN SZKODZI?
MAMA ALERGIKA
SUKCES SUKCES RADOMSKICHRADOMSKICH
TANCERZYTANCERZYFABRYKI TAŃCA IDOL „IDOLUCKY”
5
1STYLIZACJE
REDAKTOR NACZELNAKlementyna Frysztak
Z okazji Dnia Matki, dla wszystkich Mam ślę serdeczności, a maluchom 1 czerwca, wiele radości
« sukienka
Sugarfree
« bransoletki
Minerał Stones
« naszyjnik
Nayla
« buty
TK Maxx
sukienka »
Lena Largo
kurtka »
Marbet- Fratelli
torebka »
TK Maxx
buty »
kolekcja własna
Kinga Wcisło
MODA
www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 5
« sukienka
Sugarfree
« kolczyki
Zara
« buty
deezee
sukienka »
Sugarfree
kurtka »
Venezia
kolczyki »
LK
buty »
Mango
MODA
www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 7
Juliusz Słowacki: „W ciemności stoi postać matczyna, niby idąca ku tęczowej bramie. Jej odwrócona twarz, patrzy przez ramię, a w oczach widać, że patrzy na syna!”
DLA CIAŁA I DUSZY
Każda matka w biegu dnia codzienne-
go zapomina o sobie na rzecz dzieci,
małżonka czy domowego ogniska.
Od rana przygotowuje śniadanie, dzie-
ci odprowadza do szkoły, gotuje obiad
i czeka z utęsknieniem na powrót do-
mowników, jedyną przyjemnością jest
smak ciepłej kawy i pomalowane pa-
znokcie w zaciszu domowym.
Z okazji święta matki, warto wygo-
spodarować dzień błogiego lenistwa
i oddać się chwilom przyjemności pro-
ponowanym przez salony SPA.
PAMIĘTAJMY O TYM, ŻE ZRELAKSOWANA MAMA - TO SPOKOJNY DOM!
KOMFORTWśród ofert salonów SPA, znajdujemy
wszystko co najlepsze w kosmetyce,
pielęgnacji twarzy i ciała, masażach,
manicure i pedicure. Jednym z ważniej-
szych atutów salonów SPA jest wysoki
standard świadczonych usług, profe-
sjonalne podejście do klienta, bezpie-
czeństwo pracy czy wysoki poziom
higieny. Zabiegi odbywają się w klima-
tyzowanych i przytulnych gabinetach,
przeznaczonych dla jednej klientki.
PROFESJONALIZMSalony urody zatrudniają wysokiej klasy
specjalistów, którzy pracują na bazie
ekskluzywnych kosmetyków, potrafi ą
dobrać dla Ciebie odpowiednie zabie-
gi, a także zaproponują dobór kosme-
tyków do pielęgnacji domowej.
CHWILA RELAKSUJeśli chcesz oderwać się od codzien-
ności i podarować sobie chwilę luksu-
su, salon SPA jest idealnym miejscem,
gdzie zadbają o Twoje piękno i dosko-
nałe samopoczucie.
Zespół specjalistów przygotuje dla
Ciebie program odnowy skóry oraz
podpowie, jak zachować młody wy-
gląd oraz zgrabną sylwetkę.
BEZ WĄTPIENIA DZIEŃ SPĘDZONY W SPA POMOŻE ZREGENEROWAĆ SIŁY I ZRELAKSOWAĆ CIAŁO I UMYSŁ
KLEMENTYNA FRYSZTAK zdję
cia:
FO
TO
LIA
W Polsce 26 maja corocznie obchodzone jest święto wszystkich matek
DZIEŃ MAMY W SPA
URODA
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201610
Osoby, które chcą schud-
nąć, a tym samym zmienić
swoje życie, mogą to osią-
gnąć pod okiem specjalistów: trene-
rów personalnych oraz dietetyków.
Od połowy lutego zbierane były kan-
dydatury, z których organizatorzy
wybrali 6 osób. Program spotkał się
z ogromnym zainteresowaniem, wpły-
nęło aż 80 zgłoszeń, a historie ludzi były
naprawdę przejmujące i wzruszające.
Każda z nich była inna, jednak cel
ten sam… lepsze, zdrowsze życie.
Mieliśmy wrażenie, że jesteśmy ich je-
dyną nadzieją. Wierzyli, że możemy im
pomóc, a tym samym my nie chcieli-
śmy ich zawieść. Kierujemy się hasłem,
że jeśli nie pokochasz siebie, nie polu-
bisz swojego odbicia w lustrze, a tym
samym nie będziesz szczęśliwym czło-
wiekiem.
Zakwalifi kowane do Programu Meta-
morfoz osoby ze strony organizatorów
Aquaparku mogą liczyć na…
• 3-miesięczną opiekę trenera
personalnego oraz dietetyka
• 3-miesięczny nieograniczony
dostęp do całego obiektu
Aquapark Radom: siłownia, fi tness,
baseny, strefa saun
• pakiet 12 masaży
Przed przystąpieniem do programu,
kandydaci przeszli konsultację ze specja-
listami. Chodzi o to, aby zmiany, którym
się poddają, nie były zbyt drastyczne,
a przede wszystkim maksymalnie ko-
rzystne dla ich zdrowia.
Każdą z osób opiekuje się jeden z tre-
nerów personalnych, który opracował
dla swojego podopiecznego indywi-
dualnie dopasowany program ćwiczeń
oraz zbilansowaną dietę. Odżywianie
jest bardzo ważne, ponieważ zależy od
niego aż 70% efektów odchudzania,
dlatego też niezwykle istotną kwestią
będzie zmiana nawyków żywieniowych
naszych uczestników.
ROZPOCZĘCIE KURACJIZ dniem 21 marca rozpoczęła się stu-
dniowa kuracja, która, choć okupiona
ogromną liczbą wyrzeczeń i niezłą
porcją wysiłku fi zycznego, z pewnością
zakończy się sukcesem.
Nad wszystkim czuwać będą nasi eks-
perci, którzy w zmianie stylu życia na
lepszy pomogli już wielu podopiecz-
nym. Każdy z uczestników ma możli-
wość w dogodnym dla siebie czasie
korzystać z całego obiektu, zarówno
basenów, jak i kompleksu Saunaklub.
Czeka na nich także pakiet masaży, któ-
ry będzie idealnym rozwiązaniem po
ciężkich i intensywnych treningach.
PROGRAM METAMORFOZ w Klubie Life Health & Fitness
w Centrum SłonecznymSezon plażowy zbliża się wielkimi krokami…
Warto zadbać o swoją sylwetkę, by podczas lata z odwagą wskoczyć w wymarzone bikini... W związku z tym Klub Life Health & Fitness w Centrum Słonecznym
przygotował wyzwanie dla mieszkańców Radomia, a mianowicie Program Metamorfozy.
URODA
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201612
HISTORIA ŁUKASZA....Jestem szczęśliwym i radosnym czło-
wiekiem, lecz moja waga przekroczyła
poziom mojego humoru, jak i moje
umiejętności w odchudzaniu.
Sam sobie z tym nie poradzę, a jeśli
dacie mi szansę, obiecuję systematykę
oraz upór godny niejednego osła i oczy-
wiście kapkę humoru i optymizmu.
HISTORIA MONIKI...Nazywam się Monika Nowak, mam
31 lat, 165 cm wzrostu i ważę 112 kg,
jestem osobą ciepłą, wrażliwą i bar-
dzo pozytywnie nastawioną do życia
i nowych wyzwań. Dlaczego to właśnie
mam być ja? Powodów jest ogrom…
Niestety od dłuższego czasu znika
uśmiech z mojej twarzy, ponieważ
ciągle przybywa kilogramów i sama
przestałam sobie z tym radzić. Nie je-
stem w stanie dobrze zająć się moją
5-letnią, pełną energii córeczką, a po-
wodem tego jest moja waga. Przez nią
ciężko wykonywać mi czynności dnia
codziennego i aktywnie spędzać czas
z córką, która właśnie teraz najbardziej
mnie potrzebuje. Przez swoją wielką
nadwagę straciłam pewność siebie
i staję się z każdym dniem smutniejszą
osobą. Kiedy zobaczyłam na FB Pań-
stwa wpis, pomyślałam, że to może
być moja wielka szansa na nowe życie,
zrządzenie losu na tym etapie życia,
w którym aktualnie się znajduję. Bar-
dzo zależy mi na podjęciu wyzwania
i mam nadzieję, że uda się to właśnie
mnie. Chciałabym rozpocząć nowy etap
w swoim życiu, wyrobić zdrowe nawy-
ki żywieniowe oraz przestawić się na
aktywny styl życia i zarażać nim inne
osoby. Z uwagi na swoją wagę sama nie
chcę zaczynać walki z kilogramami, po-
nieważ obawiam się, że mogę sobie za-
szkodzić. Zdaję sobie sprawę, że potrze-
buję dietetyka i innych profesjonalistów,
aby podjąć się walki z otyłością. A więc
co mogę więcej napisać... Dajcie mi PRO-
SZĘ szansę i wybierzcie właśnie mnie.
HISTORIA SEBASTIANA....Jestem człowiekiem spokojnym i szcze-
rym. Wnoszę pogodny nastrój w mo-
im otoczeniu, razem z przyjaciółmi nie
potrafi ę się nudzić. Jestem zabawną
i komunikatywną osobą. Myślę, że po-
trafi łbym zachować się w każdej sytu-
acji. Sądzę, że jestem ogólnie lubiany,
gdyż na co dzień spotykam się z wielo-
ma gestami sympatii, które staram się
odwzajemniać. Ale jak każdy człowiek,
posiadam również wady. Jedną z nich
jest niestety lenistwo.
Staram się z tym walczyć jak tylko mo-
gę, ale przydałaby się do tego pomoc.
Dlaczego to właśnie Ciebie mamy wy-
brać!? Wydaje mi się, że moglibyście
mi pomóc osiągnąć mój cel.
Chciałbym schudnąć, poprawić syl-
wetkę, a przez to nabrać więcej pew-
ności siebie i znaleźć miłość swojego
życia..
Oto sylwetki zakwalifi kowanych uczestników oraz opisy ich problemów, które otrzymaliśmy w zgłoszeniach:
ŁUKASZ - UCZESTNIK
wiek: 35 lat
waga: 114,9 kg
wzrost: 182 cm
ALEKSANDRA DUDZIK
- TRENER
MONIKA - UCZESTNIK
wiek: 31 lat
waga: 112 kg
wzrost: 165 cm
NORBERT STARZYŃSKI
- TRENER
SEBASTIAN - UCZESTNIK
wiek: 25 lat
waga: 110,2 kg
wzrost: 197 cm
ANETA KRUKOWSKA
- TRENER
Łukasz z trenerem Aleksandrą Dudzik
Monika z trenerem Norbertem Starzyńskim
Sebastian z trenerem Anetą Krukowską
Kierujemy się hasłem, że jeśli nie pokochasz siebie, nie polubisz swojego odbicia w lustrze, a tym samym nie będziesz szczęśliwym człowiekiem
zdję
cia:
KLU
B L
IFE
HE
ALT
H &
FIT
NE
SS
URODA
www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 13
HISTORIA MAGDY… Hej!! Mam na imię Magda... Lat 28...
Wzrost 175 cm... Waga?? Lepiej nie
mówić... to jest powód, dla którego
się zgłaszam... Zmagam się z nadwagą
odkąd pamiętam. Zawsze starałam się
traktować to z przymrużeniem oka,
akceptować swoje ciało i te moje ru-
bensowskie kształty, ale niestety... Pró-
bowałam różnych diet, staram się być
w ciągłym ruchu, nie siedzieć w domu
na tyłku przed telewizorem, tylko jeź-
dzić na rowerze, chodzić na basen i na
długie spacery, nie boję się wysiłku, ale
schudnąć nie mogę, może po prostu
coś robię źle i nie wiem, co... Po tych
paru razach powoli tracę motywację
i nadzieję, że coś w sobie zmienię.
Moje kompleksy zamieniły się w moją
zmorę... bo jak ja mogę wymagać od
kogoś, żeby akceptował moje ciało,
skoro sama nie mogę na nie patrzeć???
Druga rzecz to kwestia w ogóle zdro-
wia. Mam problemy z kręgosłupem
i coraz gorszą kondycję, coraz ciężej mi
rano wstać z łóżka i jestem wiecznie
przemęczona... Wystarczy, że postoję
chwilę przy zmywaniu naczyń i muszę
usiąść, bo w lędźwiach boli... Co chwila
problem... To, co się ze mną dzieje to
jakaś katastrofa. Ale nie mogę wiecz-
nie siedzieć i myśleć o tym i dobijać
się codziennie swoim odbiciem w lu-
strze!! Muszę coś z tym zrobić!! I proszę
Was... pomóżcie!! Dla mnie to nie jest
zwykła metamorfoza... dla mnie to nie
lada wyzwanie i chciałabym je podjąć,
aby wreszcie móc zostawić za sobą to
życie pełne wstydu i zacząć chwalić
się tym, co ładne i fi t Chciałabym się
uśmiechać do swojego odbicia w lu-
strze!! Chciałabym zyskać nowe ciało,
nowe - lżejsze - lepsze; chciałabym na-
brać sił i chodzić uśmiechniętą!! I mam
nadzieję, że mi to umożliwicie!!
HISTORIA OLI...Witam serdecznie, bardzo chciałabym
wziąć udział w Metamorfozie. Zapyta-
cie, dlaczego właśnie to mnie powinni-
ście wybrać? To dość skomplikowane,
ale w kilku zdaniach postaram się Wam
opisać, czemu chcę zmienić siebie. Od
kilku miesięcy jestem sama. Mam 29
lat i dwie śliczne córki. W oczach mo-
ich dzieci widzę, że na pierwszy plan
wysuwa się moja otyłość, a nie to, że
chcą iść ze mną na basen. Ja sama
zaczynam się wstydzić samej siebie.
W maju tego roku zbliża się komunia
mojego dziecka, wiem jak bardzo chcia-
łaby, aby jej mama też wyglądała dobrze
na tle innych mam. Już samo to, że nie
tworzymy rodziny w pełni sprawia im
ból, a dokładając mój wygląd do te-
go wszystkiego, sami domyślacie się,
w czym rzecz. To był pierwszy powód,
dlaczego chcę się zmienić. Kolejny po-
wód to moje zdrowie. Mam dopiero 29
lat, a ciało i kondycja jak u osoby dużo
starszej. Zawsze jeździłam na nartach,
rowerze, teraz strasznie się przy tym
męczę. Poza tym chciałabym jeszcze
kiedyś z kimś być, a mój wygląd ze-
wnętrzny pozostawia wiele do życzenia.
Chciałabym obudzić się rano, patrząc
w lusterko i myśląc: "Kurcze, Ola, fajna z
Ciebie dziewczyna". Wiele razy chciałam
iść na siłownię, zrobić coś ze swoim ży-
ciem dla samej siebie, ale najzwyczajniej
w świecie wstydziłam się tego, do jakie-
go stanu doprowadziłam siebie. Nikt nie
potrafi ł mi przetłumaczyć, że siłownia to
właśnie miejsce, gdzie nie powinnam się
wstydzić, tylko trenować. Proszę, mam
nadzieję, że chociaż dzięki Wam będę
mogła poczuć się kobietą, zrzucić te ki-
logramy i walczyć o swoje lepsze jutro.
Ja nie walczę o lepszą fi gurę, ja walczę
o życie, życie moich dzieci oraz o mamę,
której im brakuje.
HISTORIA KAROLINY…Hej! Jestem Karolina, z pozoru zwykła
dziewczyna. Lecz tak naprawdę nikt
się nie domyśla, co siedzi głęboko we
mnie i w mych myślach. Studentką je-
stem pielęgniarstwa i mistrzem obżar-
stwa. Innymi się opiekuję, wszystkim
pomogę, lecz na siebie patrzeć już
dłużej nie mogę. Jestem całkiem duża
i właśnie to mnie wkurza.
Bo wciąż, mimo odchudzania, mam
zbyt dużo do siadania. Próbowałam
rzeczy wielu, uwierz mi, przyjacielu.
W domu ćwiczyłam, na siłowni byłam,
a i tak przytyłam! Mój wygląd to dla
mnie udręka, a każde spojrzenie w lu-
stro to męka. Wiele łez już uroniłam...
Dlaczego się tak zapuściłam?
Za wszystko, co złe się winiłam.
Wiele nocy nie przespałam, aż prawie
się załamałam. Czas wakacji to dla
mnie zmora, w krótkich spodenkach
przypominam potwora. Uda me złą-
czone, obcierają się boleśnie, ślady
na nich zostają i wyglądają obleśnie.
Ręce prawie jak uda - gdzie tu logika?
A policzki? Wyglądają jak u chomi-
ka. Wystające boczki, wielkie piersi,
ehh... życie mnie nie pieści. Na TLC
programy o odchudzaniu oglądałam,
„Też bym tak chciała”- myślałam.
Aż tu nagle, dnia pewnego, zdarzyło
się coś cudownego. Ogłoszenie z Aqu-
aparku ujrzałam, i mało się ze szczęścia
nie popłakałam. „Pomożemy Ci schud-
nąć”- pisali. To moja szansa - ostatnia
na szali. Kto mi potrafi mądrze dora-
dzić? I z tyciem sobie poradzić?
Tylko Wy mi pomożecie, i w ćwicze-
niach i w diecie. Dam z siebie wszystko
- obiecuje! Nikt z nas tego nie pożału-
je! Jestem gotowa na wszystkie katu-
sze. Chcę przez to przejść - muszę!
Te 3 miesiące to początek drogi.
Czeka mnie nowe życie i koniec trwogi.
MAGDA - UCZESTNIK
wiek: 28 lat
waga: 102,4 kg
wzrost: 175 cm
ANETA KRUKOWSKA
- TRENER
OLA - UCZESTNIK
wiek: 29 lat
waga: 124,1 kg
wzrost: 169 cm
JAREK RUTKOWSKI
- TRENER
KAROLINA - UCZESTNIK
wiek: 21 lat
waga: 82,8 kg
wzrost: 166 cm
SŁAWEK KOŁTUNOWICZ
- TRENER
URODA
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201614
Krótka bluzka i spodenki, już nie będą
wywoływać udręki. Wreszcie uśmiech
na mej twarzy zagości, bez lęku i stre-
su będę mogła pójść w gości. To moje
jedyne marzenie, czekające wiele lat
na spełnienie!
Długo zastanawiałam się, czy powin-
nam się zgłosić, jednak wiem, że taka
szansa się już nie powtórzy. Próbowa-
łam już wielu rzeczy: ćwiczeń w do-
mu, kupiłam u Was karnet, wykupiłam
dietę, ale sama nie potrafi ę sobie po-
radzić. Potrzebuję osoby, która mnie
poprowadzi, która pokaże, co i jak.
Wiem, że te 3 miesiące to początek i na
tym, w moim przypadku, się nie skoń-
czy. Nie chcę tylko schudnąć, ale chcę
zmienić swoje życie. Nie chcę omijać
ludzi, płakać i codziennie budzić się
z wielkimi wyrzutami sumienia.
Wiem, że uda mi się to z Waszą, profe-
sjonalną pomocą.
Magda z trenerem Anetą Krukowską
Ola z trenerem Jarkiem Rutkowskim
Karolina z trenerem Sławkiem Kołtunowiczem
Nie potrzebuję basenu, saun i tych
masaży - mogę z tego zrezygnować.
Pamiętam, jak poszłam na pierwsze
zajęcia u Was do pani Anety, matko,
co to było! Zakwasów nie zapomnę
do końca życia. Czwartek, 17 - Mocne
nogi, pośladki. Odstawałam z grupy,
nie miałam już siły, a wtedy pani Aneta
mówiła "Nie poddawaj się, walcz, dasz
radę". Właśnie tego potrzebuję, żeby
zmienić swoje życie. Mam 21 lat, a czu-
ję się jak staruszka. Wstydzę się gdzie-
kolwiek wyjść, nie mam pewności sie-
bie w ogóle. Każdy mówi co innego:
śniadanie B+T, inni, że lepiej węgle,
a ja sama nie wiem, co myśleć.
Ale dojść już narzekania!
Przesyłam kilka zdjęć. Mam nadzieję,
że w tej sukience będę kiedyś wy-
glądała tak, jak sobie wymarzyłam
w dniu, w którym ją kupiłam...
Szerokie wsparcie dla osób, które
zdecydowały się poddać przemianie,
zaoferowała nowo powstała Klinika
Medycyny Estetycznej „BEAUTY SKIN”
mieszcząca się w Galerii Słonecznej
w Radomiu, poprzez udostępnienie
zabiegów wspomagających odchu-
dzanie dla osób, biorących udział w
programie. Zabiegi zastosowane na
naszych uczestnikach to m.in. en-
dermologia LPG oraz fala akustyczna
Storz Medical. Cellulit stał się poważ-
nym problemem w społeczeństwie,
a co za tym idzie, wywiera duży
wpływ na jakość i radość życia. „Le-
czenie Falami Akustycznymi” to no-
woczesna, niezwykle skuteczna me-
toda, polegająca na oddziaływaniu
na dotknięte cellulitem części ciała
falami dźwiękowymi.
Tę innowacyjną metodę wybiera
coraz więcej kobiet, stawiających na
profi laktykę, by zapobiegać powsta-
waniu cellulitu lub by wyelimino-
wać już widoczne zmiany na skórze.
W wielu przypadkach, efekty są wi-
doczne i wyczuwalne, a także mie-
rzalne, już po 4 do 6 sesji, czyli w cią-
gu 2 do 4 tygodni.
Zadaniem zabiegów na ciało jest: wy-
gładzanie, ujędrnianie oraz modelo-
wanie sylwetki.
NA ZAKOŃCZENIE PROGRAMU METAMORFOZ
Planujemy galę, która odbędzie się
1 lipca w Galerii Słonecznej. Zaprezen-
tujemy tam efekty przemiany naszych
uczestników. Dodatkowo przejdą oni
w tym dniu Metamorfozę ze stylistką,
która pokaże im sposoby na ukrycie
defektów fi gury, modę dla trudnych
sylwetek oraz triki urodowe. Dzięki te-
mu nasi uczestnicy odnajdą swój styl,
zmienią wizerunek, ale przede wszyst-
kim dobrze poczują się we własnym
ciele, a to jest nasz cel.
Szczegóły dotyczące programu,
a także bieżące video oraz fotore-
lacja z treningów dostępna jest na
fanpage’u Aquapark Radom na Face-
book’u, a także na tym wydarzeniu:
https://www.facebook.com/event-
s/1703763133242931/?active_tab=hig-
hlights. Zachęcamy do dołączenia do
wydarzenia i obserwowania naszego
fanpage’a.
ANNA SKALSKA – FIRLEJ
SPECJALISTA DS. MARKETINGU W AQUAPARK RADOM W CENTRUM SŁONECZNYM
PROGRAM METAMORFOZ REALIZOWANY DZIĘKI WSPARCIU:
URODA
www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 15
KRYMINALNE – i nie tylko - zagadki Radomia
Grupa osób tkwiących w zamkniętym na klucz pokoju, będącym miejscem zbrodni albo odzwierciedleniem wyobrażeń chorego umysłu. Dziwaczne rekwizyty, z których
każdy może stanowić kluczową wskazówkę albo nie znaczyć absolutnie nic. Zegar nieubłaganie odmierzający cenne minuty przeznaczone na wydostanie się z pułapki.
Czujecie dreszczyk emocji?
Doświadczenie pokazuje, że tego ro-
dzaju fi lmowe czy książkowe fabuły
przyciągają odbiorców jak magnes.
Tak już jesteśmy skonstruowani: lubimy
z bezpiecznej perspektywy doświad-
czyć obcowania z tajemnicą, uderze-
nia adrenaliny oraz wyścigu z czasem.
To właśnie w odpowiedzi na te potrze-
by w ostatnim czasie w wielu miastach
Polski tworzone są zupełnie nowe
miejsca rozrywki – tak zwane escape
room-y. Od ubiegłego roku swoją Tkal-
nię Zagadek posiada również Radom.
ZBRODNIA? A MOŻE PSYCHOZA?Na chwilę obecną radomski escape
room oferuje zamknięcie w dwóch
pokojach: Zbrodni bądź Psychozie.
W pierwszym wypadku uczestnicy
wcielają się w role detektywów usiłu-
jących rozwikłać zagadkę morderstwa,
w drugim zostają pacjentami szpitala
psychiatrycznego. Oba przedsięwzię-
cia można traktować jako niezależne
od siebie i sprowadzić grę wyłącznie
do kwestii wydostania się z pomiesz-
czenia, jednak poznanie całościowej
fabuły stanowi dodatkowy benefi t: za
sprawą wiedzy na temat autentycz-
nej historii pewnych eksperymentów
z dziedziny psychiatrii oraz spisku skry-
tego pod kryptonimem „Projekt Ratio
Decidendi”, gra zyskuje zupełnie inny
wymiar.
CZY ZDOŁASZ SIĘ UWOLNIĆ?Kiedy wraz z zamknięciem drzwi gra
się rozpoczyna, uczestnicy mogą
liczyć wyłącznie na własną kreatyw-
ność oraz inwencję. Odnalezienie
klucza we właściwym czasie wymaga
logicznego myślenia, dobrej organi-
zacji zadań oraz umiejętności pracy
w grupie. Korzystanie z Internetu nie
wchodzi w rachubę! Ponieważ pokoje
są monitorowane, a gracze zaopatrze-
ni w krótkofalówkę, w razie utknięcia
w przysłowiowym martwym punkcie
istnieje możliwość kontaktu z organi-
zatorem rozrywki i uzyskanie podpo-
wiedzi odnośnie kolejnego ruchu.
MIASTO – PLANSZA DO GRYGry miejskie są stosunkowo nową
formą rozrywki, której genezy można
upatrywać w harcerskich podcho-
dach, fl ash mobach, różnego rodzaju
ulicznych akcjach oraz happeningach,
jak również inspiracjach zaczerpnię-
tych z gier komputerowych i RPG.
Przestrzeń miejska staje się planszą,
a jej poszczególne elementy kolejny-
mi przystankami na drodze do roz-
wiązania zagadki. Oprócz gwarancji
znakomitej zabawy i intelektualnego
wyzwania, gry miejskie pozwalają
również zacieśniać więzi w obrębie
współpracującej grupy oraz na nowo
odkryć swoje miasto i tym samym bu-
dować lokalny patriotyzm.
28 maja w godzinach 10:00 – 14:00
w Radomiu odbędzie się gra miejska
pod tytułem – jakżeby inaczej - Z psy-
chiatrą przez Radom. Rozwiąż zagadki
i poznaj historyczne tajemnice miasta...
Zgłoszenie grupy będzie możliwe po-
przez stronę www.tkalniazagadek.pl,
natomiast wskazówkami umożliwiają-
cymi wejście do gry są zdjęcia ilustru-
jące nasz artykuł.
Serdecznie zapraszamy do udziału
w zabawie!
KM
Skład Win Stanisława Wierzbickiego Wojskowa Komenda Uzupełnień
zdję
cia:
FO
TO
PO
LS
KA
.EU
HOBBY
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201616
Jego pasja zrodziła się wiele lat
temu, kiedy jako młody chłopak
postanowił wyjechać do Włoch
na zbiory winogron. Właściciele win-
nic, w których miał okazję pracować,
w podziękowaniu za udane zbiory,
częstowali tym, co robili najlepiej, czyli
… winem.
Dzięki temu miał okazję skosztować
wielu różnych gatunków. Wyśmienity
smak win zainspirował i zafascynował
go do głębi. Wieczorami, po ciężkiej
pracy, poza degustacją wina, chciał
się jak najwięcej o nim dowiedzieć:
jak powstaje, ile „leżakuje”, do jakich
potraw się je pije... Po wielu latach
gromadzenia doświadczeń, które
zdobywał pracując także przy każ-
dym etapie produkcji win, postanowił
podzielić się swoją wiedzą również
z Państwem.
POCZĄTKIOd początku swojej działalności,
Radosław Trzos organizuje w naszym
mieście spotkania z producentami –
tzw. „Popołudnia z winem”.
Dzięki temu przybyli goście mają oka-
zję poznać twórców win i dowiedzieć
się więcej na temat tajników produkcji.
Oczywiście nieodłącznym elementem
spotkań jest możliwość skosztowania
win wyprodukowanych przez przyby-
łych producentów.
SMAKI JAKICH NIE ZNACIE…
W tym roku swój piąty jubileusz obchodzi Wine Market - fi rma zajmująca się importem i dystrybucją oryginalnych win włoskich.
Jej właścicielem jest ogromny pasjonat win Radosław Trzos.
zdję
cia:
WIN
E M
AR
KE
T
ŚWIATOWA KLASANa co dzień w siedzibie fi rmy mo-
żemy znaleźć ponad 60 różnych
gatunków win. Wiele spośród nich
to wina najwyższej klasy. Można ich
spróbować w najlepszych restaura-
cjach i hotelach na całym świecie.
Producenci, z którymi współpra-
cuje Radosław Trzos, to światowej
klasy znawcy win. Sam wspomina
sytuacje, w których kantyny odwie-
dzali goście z USA, Azji czy nawet
Australii, żeby bliżej poznać tajniki
mistrzów winiarstwa. Wśród nich
można wymienić takie nazwiska jak
Umberto Quaquarini czy Roberto
Gerbino, jeden z najwybitniejszych
znawców win na świecie. Jest mię-
dzy innymi właścicielem kantyny
MONTI, która produkuje takie wina
jak Barolo czy białe Langhe L’aura.
Wina Gerbino można smakować
w ponad 40 krajach. Sama kan-
tyna znajduje się w malowniczej
miejscowości Barolo, gdzie ziemia
pod uprawę winorośli jest jedną z
najdroższych na świecie. Jak wspo-
mina Radosław Trzos, to była wielka
przyjemność móc pracować pod-
czas produkcji win przy boku tak
doświadczonych enologów i czer-
pać od nich specjalistyczną wiedzę.
Dziś tą wiedzą i efektami wspólnej pra-
cy dzieli się z Państwem w Radomiu.
Firma Wine Market jako pierwsza
w Polsce sprowadziła do kraju wino
o tajemniczej nazwie „Sangue di
Giuda” – Krew Judasza, składające
się z aż 4 szczepów winorośli. Dzięki
wcześniejszemu zakończeniu pro-
cesu fermentacji, wino to zostaje
nisko procentowe i naturalnie de-
likatnie musujące. Dzięki temu za-
biegowi wyraźnie wyczuwalny jest
smak winogron, z których powstaje.
Daje to fenomenalny efekt końcowy,
smak, który oczarowuje i zachwyca.
Kultura wina w Polsce dopiero za-
czyna rozkwitać. To miłe, że jestem
częścią społeczności, która kreuje wi-
niarską rzeczywistość na winiarskiej
mapie Polski – podkreśla Trzos.
Jeśli jesteś pasjonatem win lub dopie-
ro zamierzasz rozpocząć swoją przy-
godę z najstarszym napojem świata,
zapraszamy do odwiedzenia punktu
sprzedaży przy ul. Lubelskiej 9/11.
To doskonały pomysł, żeby poznać
tajniki produkcji oraz skosztować sma-
ków, których jeszcze nie znacie.
HOBBY
www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 17
WIOLAJuż w okresie narzeczeństwa wiedzie-
liśmy z mężem, że najprawdopodob-
niej nie będzie nam dane posiadanie
własnego dziecka. A ponieważ bardzo
pragnęliśmy zostać rodzicami, wie-
dzieliśmy również, że pewne rzeczy
muszą się zadziać. Decyzja o adopcji
przyszła nam naturalnie i była zarazem
spontaniczna i dobrze przemyślana.
A potem było wszystko to, co musi być:
ośrodek adopcyjny, szkolenie i ogrom-
na ilość dokumentów, których wypeł-
nienie wymagało nie lada wysiłku psy-
chicznego – przecież normalnie pary
oczekujące dziecka nie przygotowują
się formalnie do tego, żeby być ro-
dzicami, a my musieliśmy udowodnić
sobie i całemu światu, że nadajemy się
do pełnienia tej roli. Ponieważ byliśmy
młodym małżeństwem, chcieliśmy
adoptować małe dziecko, aby mogło
wzrastać razem z nami, natomiast płeć
i wygląd były nam zupełnie obojętne.
Pola była pierwszym dzieckiem, które
nam zaproponowano, pierwszym,
które zobaczyliśmy i pierwszym, któ-
re się u nas pojawiło. Wiadomo: każ-
dy chce mieć dziecko piękne, mądre
i zdrowe. Nam się trafi ło piękne i mą-
dre, niekoniecznie natomiast zdrowe.
PIERWSZE SPOTKANIEPierwsze spotkanie z Polą nastąpiło na
początku grudnia, w szpitalu, a zatem
w warunkach mało przyjaznych za-
równo dla dziecka, jak i dla rodziców.
Kiedy ją zobaczyłam – leżącą samotnie
w łóżeczku i bawiącą się smoczkiem,
podczas gdy dookoła pełno było łó-
żeczek z mnóstwem zabawek i mam
czuwających nad swoimi pociechami,
od razu wiedziałam, że to jest moje
dziecko. Nawet diagnoza – marskość
wątroby i niepomyślne rokowania nie
były w stanie tego zmienić.
Już w Wigilię Pola była z nami, wypisa-
na przez lekarza ze słowami: jak prze-
żyje, to przyjedźcie z nią po świętach.
Ten tydzień zmienił w jej życiu wszyst-
ko - otworzyła się, rozluźniła pięści
i zaczęła się uśmiechać. Przy kolejnej
wizycie w szpitalu profesor zapytał
nas, czy to na pewno ta sama dziew-
czynka. Miłość, bliskość, poczucie
bezpieczeństwa zdziałały prawdziwe
cuda. Teraz niezależnie od tego, co się
wydarzy, to jest moje dziecko.
POCZĄTEK DROGIPierwsze dni? Przerażenie ogromne.
Niby byliśmy przygotowani – mówię
niby, ponieważ kupiliśmy łóżeczko,
ubranka i mnóstwo innych rzeczy, ale
nagle poczułam potworną bezrad-
ność, chyba trochę tak jak rodzice, któ-
rzy pierwszy raz przynoszą do domu
ADOPTOWAŁAM, NIE ŻAŁUJĘ
ROZMOWA
KATARZYNY MOLENDY
DZIENNIKARZCITYBONUS
zdję
cia:
CH
RO
MA
ST
OC
K
TEMAT WYDANIA
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201618
noworodka. Chociaż wcześniej naczy-
tają się fachowych poradników, to kie-
dy stają przed takim maluchem, nagle
okazuje się, że nie mają pojęcia, co ro-
bić. Dla nas ogromną pomocą okazała
się taka nieformalna grupa wsparcia,
stworzona wraz z innymi rodzicami
adopcyjnymi, którzy razem z nami
ukończyli kurs. Teraz wiem, jak niesa-
mowicie dużo daje kontakt z kimś, kto
wcześniej adoptował dziecko i miał
takie same proste, banalne problemy,
z którymi jednak wstydzimy się zwró-
cić do kogoś innego, no bo co ludzie
pomyślą? Adoptowali dziecko, a teraz
nie wiedzą, która kaszka jest najlepsza?
W każdej chwili mogłam wykonać te-
lefon i zapytać o każdy drobiazg.
Tak było przez krótki czas – potem już
po prostu wiedziałam, czułam, pozna-
łam Polę, każdy jej grymas oraz wy-
dawany przez nią dźwięk. Natomiast
powiedzmy sobie szczerze - początki
wcale nie są fajne. Jest coś takiego
z tyłu głowy przy adopcji, że chciało-
by się być rodzicem jak najlepiej po-
strzeganym przez ludzi z zewnątrz, bo
w końcu chcieli dziecko, to niech się
teraz realizują. Każdą porażkę, każde
nieudane posunięcie odbieramy nie-
zwykle osobiście i zwyczajnie nie da-
jemy sobie prawa do błędu.
Wydaje nam się, że musimy być naj,
a tymczasem teraz, będąc już do-
świadczoną mamą, wiem, że wcale nie
na tym rzecz polega.
DRUGIE DZIECKONie wyobrażałam sobie, żeby Pola była
jedynaczką, może dlatego, że mnie sa-
mej zawsze bardzo brakowało rodzeń-
stwa. Dlatego od razu było wiadomo,
że adoptujemy przynajmniej jeszcze
jedno dziecko. W momencie, gdy do-
wiedzieliśmy się, że biologiczny, młod-
szy braciszek Poli trafi ł do pogotowia
opiekuńczego, byliśmy gotowi na jego
przyjęcie.
Adaś jest wspaniałym, zdrowym i nie-
samowicie bystrym chłopcem, który
z miejsca znakomicie wpasował się do
naszego życia.
ADOPCJA – TEMAT TABU?Dla moich dzieci sprawy związane
z adopcją czy ośrodkiem to coś
zupełnie normalnego. Wiedzą, że
są dzieci „z brzuszka” oraz „z ser-
duszka”. Od samego początku mówiłam
Poli, że jest dzieckiem adoptowanym.
Być może wynikało to z tego, że ja sama
chciałam nauczyć się o tym mówić, żeby
dla mnie samej stało się to tematem oczy-
wistym. Jestem dumna z tego, że mam
takie dzieci, jakie mam i że przeszłam
całą tę drogę do tego, abyśmy stali się
rodziną. Moja córka po pierwszym dniu
w przedszkolu, kiedy miała zaledwie
trzy lata, powiedziała do mnie: mama,
wies? Wsystkie, wsystkie inne dzieci są
z bzucha, tylko ja jestem z serduska!
Więc pytam jej: i co córeczko, smutno
ci z tego powodu? A ona na to: abso-
lutnie! Jestem wyjątkowa!
TEMAT WYDANIA
www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 19
MAM DZIECKO – I CO TERAZ?Fakt adoptowania czy bycia adoptowa-
nym nie powinien być powodem do
wstydu. Chociaż jest takie przeświad-
czenie, że adoptować, to znaczy nie
móc. Natomiast moja własna, prywatna
defi nicja adopcji brzmi, że adoptowa-
ne to kochane i chciane najbardziej na
świecie. Tylko rodzice adopcyjni wiedzą,
ile trzeba pokonać po drodze prze-
szkód, żeby dojść do tego momentu,
kiedy dziecko jest w domu – chodzi
chociażby o samo przyjście do ośrodka
i powiedzenie: sami nie możemy, pro-
simy o pomoc. Trzeba też jasno uświa-
domić sobie jedno: adopcja uwolni nas
z bezdzietności, natomiast nie sprawi, że
przestaniemy być ludźmi bezpłodnymi.
Ja nigdy nie będę mamą biologiczną, ale
o mojej wartości świadczy również to, co
robię teraz. Wiem, że nie mogę patrzeć
na siebie przez pryzmat kobiety, która
kiedyś pod względem biologicznym zo-
stała zdyskwalifi kowana jako mama, cho-
ciaż oczywiście pogodzenie się z własną
niemocą wymagało dużo czasu i wysiłku.
KATOLICKI OŚRODEK ADOPCYJNY W RADOMIU
Moja córka powiedziała kiedyś: cio-
cia Ela (Elżbieta Stolarczyk, dyrektor
Katolickiego Ośrodka Adopcyjnego
w Radomiu – przypisek red.) pracuje
w takim miejscu, gdzie ludzie przy-
chodzą i robią się szczęśliwi, bo mamy
znajdują tu dzieci, a dzieci mamy. Takie
infantylne tłumaczenie dziecka, ale w
skrócie tak to wygląda: z ośrodka wy-
chodzi się człowiekiem szczęśliwym, bo
ma się kogo kochać. Ostatnio mieliśmy
też taką sytuację: pani z przedszkola po-
wiedziała mi, że gdy dzieci rozmawiały
o różnych zawodach i o tym, jak ważne
są dla całego społeczeństwa funkcje
policjanta czy strażaka, mój Adaś wstał
i powiedział: To wsystko nic.
Co z tego, ze ktoś jest policjantem cy
strazakiem. Ja to mam taką ciocię, co
szuka dzieciom rodziców i te dzieci
potem są szczęśliwe i nie muszą być
w domu dziecka! Nic dodać, nic ująć.
ANETAPowiedzieć, że decyzja o adopcji była
przemyślana, to w naszym przypadku
zbyt mało. Ja i mój mąż już będąc na
studiach postanowiliśmy, że adoptu-
jemy dziecko niezależnie od tego, jak
się rozwinie nasza sytuacja życiowa.
Potem była już tylko kwestia realizacji: po
upływie kilku lat stwierdziliśmy, że jeste-
śmy zarówno na tyle dojrzali emocjonal-
nie, jak i osiągnęliśmy wystarczającą sta-
bilizację zawodową, aby zacząć działać.
NIEKONIECZNIE ZDROWENie mieliśmy żadnych preferencji, od
samego początku mówiliśmy, że zależy
nam po prostu na dziecku - na dziecku,
które niekoniecznie musi być zdrowe,
bo zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że
dzieci trafi ające do procedury adop-
cyjnej mają różnego rodzaju defi cyty.
Więc w pełni świadomie stwierdzili-
śmy: niech to nawet będzie niepełno-
sprawność, ale taka, z którą będziemy
w stanie walczyć i poprowadzić dziec-
ko do samodzielnego funkcjonowa-
nia. Wiadomo, że każdy chciałby mieć
zdrowe, piękne dziecko, najlepiej różo-
wiutkiego bobasa tuż po urodzeniu,
tymczasem co z pozostałymi dziećmi?
Co z dziećmi, które z powodu piecząt-
ki medycznej w dużym stopniu tracą
szansę na znalezienie domu?
Starszego synka adoptowaliśmy, kiedy
miał rok i dwa miesiące. Otrzymaliśmy
informację, że ma niepełnosprawność
ruchową związaną z nierównomier-
nym rozwojem lewej strony ciała.
Ale problem leżał również gdzieś in-
dziej. Niepełnosprawność Kamila,
wbrew pozorom, wcale nie była do
końca zdiagnozowana. Szukaliśmy po-
wodów jego dolegliwości i zachowań,
aż w końcu się dowiedzieliśmy, że nasz
starszy syn jest dzieckiem autystycz-
nym. Czy ciężko było to przyjąć?
Tak. Czy chociaż przez chwilę żałowa-
liśmy albo mieliśmy problem z tym, że
akurat w tę stronę to poszło? Nie.
Kamil fajnie się rozwija, a my robimy
wszystko, co możliwe, żeby rozwijał się
jeszcze lepiej.
TAK MIAŁO BYĆNa pierwszym spotkaniu z Kamilem
stwierdziliśmy, że jest coś takiego
jak palec boży, a my dostaliśmy bar-
dzo konkretny, krótki i jasny sygnał.
Dziecko, które raczkowało, raczej nie
mówiło, tylko gaworzyło, wzięte na
ręce przez mojego męża, powiedziało:
tato! W tym momencie wiedzieliśmy,
że nasz syn po prostu nas wybrał i nic
innego nie miało już znaczenia.
NARESZCIE W DOMUTotalne szaleństwo. Pierwsze dni to
poznawanie siebie nawzajem. Wcze-
śniej bardzo intensywnie zbieraliśmy
informacje w pogotowiu opiekuń-
czym, w którym przebywał nasz sy-
nek, na temat jego upodobań, gro-
madziliśmy pomysły, w jakie sposób
zagospodarować pierwsze dni, aby
zmniejszyć dyskomfort związany
z nowym otoczeniem. Chyba nam się
udało, ponieważ miałam wrażenie, że
zarówno Kamil, jak i nasz drugi synek
Jaś początkowo byli tak wszystkim
zaaferowani i tak zmęczeni po całym
dniu atrakcji, że dopiero po tygodniu
zorientowali się, że o rety, chyba coś
się zmieniło na dobre... Tylko pierwszej
nocy starszy synek był trochę marud-
ny i widać było, że potrzebuje blisko-
ści, więc mąż z uśmiechem zaofero-
wał, że tym razem wyjątkowo odda
mu swoje miejsce. Kamil przespał pół
nocy wtulony we mnie, uspokajając
się, słuchając bicia mojego serca.
A później bardzo szybko zaczęło nam
się to życie rodzinne układać.
DZIEŃ ZA DNIEMCodzienność z dzieckiem autystycznym
na pewno nie jest łatwa. Różni rodzi-
ce mają różne marzenia: żeby dziecko
świetnie grało na skrzypcach, uprawia-
ło sporty itp. Nasze marzenia i nasze
dążenia są trochę inne. Chcielibyśmy,
żeby nasz syn był na tyle samodzielny,
aby mógł np. wyjść sam na podwórko
i pobawić się z kolegami. Czas, który
reszta rodziców spędza na rozwija-
niu umiejętności czy pasji swojego zdję
cia:
CH
RO
MA
ST
OC
K
TEMAT WYDANIA
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201620
dziecka, my spędzamy na terapii.
Kolejna rzecz: dzieci autystyczne zwy-
kle nie potrafi ą się same bawić, znaleźć
sobie zajęcia, które byłoby kreatywne
i rozwojowe, a nie tylko wypełniało
czas. Nie możemy iść na łatwiznę, dać
dziecku komputer czy smartfon, bo
mogłoby w ten sposób spędzić cały
dzień. Musimy zadbać o jego „grafi k”.
Autyzm nie jest chorobą, tylko zaburze-
niem, nad którym możemy pracować,
a efekty są niesamowite.
Wcześniej mieliśmy do czynienia z tak
dalece posuniętą nadwrażliwością do-
tykową, że Kamil nie znosił większości
faktur materiałów, więc każde ubie-
ranie się było swoistą walką z dziec-
kiem. Poza tym pojawiały się słowa,
a potem szły w zapomnienie. Obecnie
mamy chłopca, który zaczyna się fajnie
komunikować, rozwija umiejętność
mowy, uczy się zabawy, rozumie więk-
szość sytuacji społecznych, pozbył się
nadwrażliwości sensorycznych i jest
w dużej mierze samodzielny. Jego za-
burzenie nie rzuca się w oczy ludziom
z zewnątrz. Kamil stopniowo wychodzi
spod swojego klosza, pod który kiedyś
wpuszczał tylko mnie i męża. Babcie
spłynęły łzami, gdy w wieku pięciu lat
po raz pierwszy wszedł im na kolana
i się przytulił.
DRUGIE DZIECKOJaś, zdrowiutkie, żywe srebro dołączył
do rodziny, gdy Kamil miał sześć lat
i był jeszcze w fazie pod tytułem „nie-
koniecznie są mi do szczęścia potrzeb-
ni inni ludzie”.
Na początku zdawał się nie zauważać jego
obecności, uważał, że tak jak inne dzieci,
z którymi miał do czynienia, ten chłopczyk
pojawił się, a potem sobie pójdzie.
W momencie kiedy okazało się, że czas mi-
ja, a Jaś jakoś sobie nie idzie, zaczynał być
nim coraz bardziej zaintrygowany.
Obecnie mamy dwóch chłopców, którzy
są typowymi braćmi: potrafi ą zarówno
dać sobie szturchańca, jak i się przytulić.
OBAWYByły, oczywiście, że były. Pierwsza: czy
ten mały człowiek nas zaakceptuje?
Poza tym, każdej osobie oczekującej
na dziecko, niezależnie, czy jest to
dziecko biologiczne, adopcyjne czy
powierzone w pieczę zastępczą, wy-
daje się, że ta miłość bezwarunkowa
powinna przyjść ot tak, pstryk, od
pierwszego wejrzenia. Tymczasem to
jak z każdym innym uczuciem: ono
stopniowo dojrzewa, umacnia się,
trzeba je budować. Kolejna obawa
dotyczy ujawnienia dziecku, że zosta-
ło adoptowane. Moi synowie jeszcze
nie wiedzą. Dla starszego byłoby to
teraz pojęciem zupełnie abstrakcyj-
nym. Natomiast młodszy, zanim do
nas trafi ł, przebywał w dwóch pogoto-
wiach opiekuńczych, przez ponad rok
w pewien sposób przechodził z rąk
do rąk i chociaż był wtedy niemowlę-
ciem i nie może tego pamiętać, gdzieś
głęboko jest w nim zakorzeniona
trauma związana ze zmianą i rozsta-
niem. Bardzo szybko związał się z nami
emocjonalnie, jednak podświadomie
wciąż się boi, że gdzieś mu znikniemy.
Może zostać pod opieką babci, ale w swo-
im łóżeczku, w swoim domu i ze świado-
mością, gdzie są rodzice. Jeszcze trzeba
ich skontrolować, zadzwonić i sprawdzić,
czy są tam, gdzie mieli być i czy na pew-
no wrócą o czasie... Dlatego z tą rozmową
musimy trochę zaczekać. Natomiast zu-
pełnie nie dotykały nas dywagacje typu:
bo wiecie, to jednak nie wiadomo, co oni
mają w genach i w ogóle...
Ja uważam, że dziecko jest takie, jak je
wychowamy. Rodzic, który czeka na na-
rodziny własnej pociechy też nie wie, jaki
on czy ona będzie i z tą swoją niewiedzą
my się tak bardzo nie różnimy. Większość
naszych znajomych, którzy dowiadują
się, że mamy adoptowane dzieci, reaguje
słowami: ja was podziwiam.
Tymczasem my w żaden sposób nie
zasługujemy na podziw z jednego pro-
stego powodu: nasza decyzja jest też w
pewnym stopniu decyzją egoistyczną,
bo to my dajemy dziecku dom, rodzinę i
miłość, ale przecież dziecko odpłaca nam
się dokładnie tym samym.
RADOMSKI KLUB AUTYZM HELP
Ze względu na niepełnosprawność
starszego dziecka i to, że bardzo długo
poruszaliśmy się po omacku, szukając
pomocy w różnych miejscach, posta-
nowiliśmy założyć w Radomiu klub
rodziców dzieci ze spektrum auty-
zmu. Był to 17 klub w Polsce działający
pod skrzydłami łódzkiej fundacji JiM
(Jaś i Małgosia), obecnie jest ich już 23.
W Radomiu na stałe należy do niego
kilkanaście rodzin. Spotykamy się jako
rodzice i przyjaciele, aby się nawzajem
wspierać, przecierać szlaki rodzinom
po świeżo postawionej diagnozie
oraz edukować Radom w kwestii te-
go, czym jest autyzm oraz że osoby
dotknięte tym zaburzeniem są peł-
noprawnymi, bardzo wartościowymi
członkami społeczeństwa.
ROZMAWIAŁA KATARZYNA MOLENDA
IMIONA DZIECI ZOSTAŁY ZMIENIONE
TEMAT WYDANIA
www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 21
DZIECIŃSTWO NIE ZAWSZE JEST BAJKĄ
Najsmutniejszą sprawą z okresu dzie-
ciństwa jest brak czułości, ciepła, po-
całunków oraz mądrej miłości rodzi-
cielskiej i oby takich wspomnień nie
miał żaden człowiek.
Każde dziecko jest czystą kartą.
To, czym ta karta zostanie zapisana
zależy od rodziców, którzy dla każdej
małej dziewczynki czy chłopca są
przecież całym światem. Nie wszyscy
rodzice jednak traktują swoje dziec-
ko jak największy skarb, który trzeba
chronić. Zaniedbywanie, przemoc
psychiczna, fi zyczna - to niestety czę-
sto występujące zjawiska niewłaściwe-
go traktowania dzieci przez rodziców.
Gdy wystąpią, skutkują brakiem za-
spokojenia potrzeb dziecka, zarówno
tych fi zycznych, jak i wyższego rzędu
– psychicznych - mówi Urszula Molen-
da – kierownik zespołu ds. rodzinnej
pieczy zastępczej i pomocy społecz-
nej w Powiatowym Centrum Pomocy
Rodzinie w Radomiu, pełniącym rów-
nież funkcję Organizatora Rodzinnej
Pieczy Zastępczej - W sytuacjach dra-
stycznych niekiedy koniecznością sta-
je się odizolowanie dziecka od rodziny,
chociaż zawsze jest to ostateczność.
DZIEŃ RODZICIELSTWA ZASTĘPCZEGO
– święto wielu rodzin z naszego regionuRodzina powinna być dla dziecka miejscem, gdzie znajdzie miłość, zrozumienie i wsparcie,
gdzie może zawsze się schronić i czuć bezpiecznie, gdzie nauczy się, jak skutecznie radzić sobie ze światem zewnętrznym. Dla wielu dzieci taka rodzina pozostaje jednak tylko marzeniem…
„Gdyby na całym świecie zabrakło uśmiechu dziecka byłoby ciemno i mroczno, ciemniej i mroczniej niż podczas nocy bezgwiezdnej i bezksiężycowej. Ten jeden mały uśmiech rozwidnia życie” Julian Ejsmond
Czy w takiej sytuacji w ogóle można
sprawić, że dziecko odzyska radość
w oczach i zacznie cieszyć się dzieciń-
stwem? Można.
Można znaleźć inną rodzinę, która oto-
czy dziecko opieką i troską, przywróci
mu wiarę w siebie i w dorosłych, choćby
miało być to tylko środowisko zastępcze.
Z lewej: Urszula Molenda – kierownik zespołu ds. rodzinnej pieczy zastępczej i pomocy społecznej w Powiatowym Centrum
Pomocy Rodzinie w Radomiu. Z prawej: Jolanta Gromska, opiekun zastępczy w pogotowiu rodzinnym w gminie Gózd
WYDARZENIA
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201622
W POWIECIE RADOMSKIMAKTUALNIE W 72 RODZINACH ZASTĘPCZYCHPRZEBYWA 106 DZIECIRodzina zastępcza – to rodzina, dla
której priorytetem jest stworzenie
dziecku optymalnych warunków
rozwojowych w sytuacji trwałej lub
przejściowej przeszkody w sprawo-
waniu nad nim opieki przez rodzi-
ców, ze względu na ograniczenie,
zawieszenie lub pozbawienie wła-
dzy rodzicielskiej bądź wskutek osie-
rocenia. Rodzina zastępcza w peł-
nieniu swojej roli kieruje się dobrem
dziecka i poszanowaniem jego praw,
szanuje jego pochodzenie, historię
życia, zapewnia ochronę przed arbi-
tralną i bezprawną ingerencją w jego
sprawy prywatne oraz umożliwia mu
kontakt z rodziną naturalną, chyba że
z uwagi na dobro dziecka sąd posta-
nowi inaczej.
Zdarza się, że rodzina przygotowuje
dziecko do procesu usamodzielnie-
nia, jeśli nie ma szans powrotu do
rodziny biologicznej i nie uda się
znaleźć dla dziecka rodziny adop-
cyjnej, pomimo regulacji sytuacji
prawnej.
Kilka dni temu z rodziny zastępczej peł-
niącej funkcję pogotowia rodzinnego
prowadzonego przez Państwo Zdzisła-
wa i Jolantę Gromskich odeszła 5-letnia
dziewczynka.
Rodzice zastępczy opiekują się teraz
miesięcznym chłopcem. Odkąd zosta-
liśmy pogotowiem, a było to w 2003
roku, w naszym domu daliśmy schro-
nienie już 57 dzieciom – mówi Jolanta
Gromska - Każdemu z nich oddajemy
kawałek serca.
Wiele z nich znalazło rodziców adop-
cyjnych, byli i tacy, którzy u nas usamo-
dzielnili się, najmniej niestety powróci-
ło do rodzin biologicznych. Jak dziecko
odchodzi od nas szczęśliwe, to i dla nas
jest to ogromna radość, chociaż są i łzy.
Kiedy ostatnio odchodziła Iwonka, to
moja córka tak trochę żartem mówi
do niej „Ja ciebie chyba nie oddam”,
a mała tłumaczy „Ania, ty nie rozumies,
ja muse odejść, bo mam jus mamę
i tatę, ale psecies będę was odwiedzać”.
Te nasze dzieci są takie dojrzałe…
DZIEŃ RODZICIELSTWA ZASTĘPCZEGO
Rodzicielstwo zastępcze to jedna z naj-
piękniejszych misji, Dzień Rodzicielstwa
Zastępczego jest polskim świętem ob-
chodzonym w dniu 30 maja już od 2006
roku na mocy uchwały Sejmu RP.
Z tej okazji wszystkim naszym rodzinom
zastępczym pragnę przekazać podzięko-
wania za ich trud i wielkie serce - mówi
Artur Jonczyk, dyrektor Powiatowego
Centrum Pomocy Rodzinie w Radomiu
- Pamiętajmy o tym, że zaspokajanie
potrzeb rozwojowych dzieci, które do-
świadczyły w swoim krótkim życiu wie-
lu poważnych strat, jest bardzo trudną
pracą. Jednak zaangażowanie i troska
opiekunów zastępczych, która jak powie-
dział kiedyś Jan Paweł II, jest pierwszym
i podstawowym sprawdzianem stosun-
ku człowieka do człowieka – czyni praw-
dziwe cuda i sprawia, że dzieci pomału
zaczynają rozkwitać, jak kwiaty...
KATARZYNA MOLENDA
ARTUR JONCZYK
DYREKTOR POWIATOWEGO CENTRUM POMOCY RODZINIE W RADOMIU
JOLANTA GROMSKA
OPIEKUN ZASTĘPCZY W POGOTOWIU RODZINNYMW GMINIE GÓZD
30 maja Dzień Rodzicielstwa Zastępczego
zdję
cia:
EW
IT /
CH
RO
MA
ST
OC
K
WYDARZENIA
www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 23
JUBILEUSZ 15-LECIA11 kwietnia 2016 roku o godzinie 11:00
w przyjaznej atmosferze, wśród przy-
jaciół i życzliwych dusz OIK świętował
swoje urodziny.
Wieloletni dyrektor placówki Włodzi-
mierz Wolski zaprosił do obchodów
jubileuszu osoby związane z instytucją.
Wśród gości byli zarówno Ci, którzy
współpracowali z ośrodkiem na po-
czątku jego działalności jak i Ci, którzy
wspierają go do dziś. W uroczystości
uczestniczył Prezydent Radosław Wit-
kowski, byli i obecni prezydenci miasta,
parlamentarzyści, przedstawiciele sądu
i policji, przedstawiciele radomskich
redakcji, a także najważniejsi, bez któ-
rych nie byłoby placówki - byli i obecni
pracownicy.
OŚRODEK INTERWENCJI KRYZYSOWEJ
OBCHODZI 15 URODZINY!
Ośrodek Interwencji Kryzysowej powstał w 2001 roku i był pierwszym na Mazowszu tego typu miejscem pomocy. Przez 15 lat działalności oferuje różne formy wsparcia,
zakres OIK jest ogromny, można zgłaszać się z problemami rodzinnymi, małżeńskimi, wychowawczymi czy najtrudniejszymi dla ofi ary - z przemocą domową.
Każdy, kto potrzebuje pomocy, udając się do ośrodka spotka się z sercem i profesjonalizmem pracowników, nikt nie zostanie sam.
WYDARZENIA
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201624
WYRÓŻNIENIAWłodzimierz Wolski złożył wszystkim
serdeczne podziękowania oraz nie
krył wyrazów uznania i wzruszenia,
mówiąc o oddaniu i wielkim sercu
swojej załogi. Zaproszonych nagrodził
okolicznościowym dyplomem.
Wobec osoby dyrektora również nie
zabrakło miłych słów, wszyscy zgod-
nie podkreślali, że bez jego zaanga-
żowania i ogromu włożonej pracy nie
byłaby możliwa działalność OIK.
Prezydent Radosław Witkowski od-
znaczył Pana Włodzimierza Wolskiego
Medalem Prezydenta Miasta i wręczył
pamiątkowy grawer.
Zaskakujący prezent – kolorową para-
solkę z uszami - wręczyła dyrektorowi
Wolskiemu Janina Marta Dłuska, która
od lat wspiera podopiecznych ośrod-
ka i Towarzystwa Przyjaciół Dzieci.
Parasolka - to symbol ośrodka, bo
ochrania wszystkich, którzy potrzebu-
ją jego wsparcia.
Do instytucji zgłaszają się ludzie
z wieloma problemami, w wielu
przypadkach słychać krzyk rozpaczy
i bezbronności. Ośrodek daje bezpie-
czeństwo i serce ludzi - podkreśla ra-
domska poetka.
TROCHĘ HISTORIIWłodzimierz Wolski wielokrotnie pod-
kreślał, że każdy z obecnych na sali
gości zostawił w instytucji pomocy
cząstkę siebie. Ogrom wspólnej pra-
cy jest niewyobrażalny, dzięki nam
wszystkim udało się pomóc blisko 20
tysiącom ludzi!
Dziś jest święto ośrodka, ale również
nas wszystkich!
W uroczystościach brały udział również
osoby, które uzyskały pomoc, jedną
z takich osób jest Pani Agnieszka Rek,
która 15 lat temu wraz z czworgiem
dzieci była mieszkanką hostelu przy
ul. Malczewskiego. Dawna podopiecz-
na wspominała, z jak ogromnym
wsparciem duchowym, psychologicz-
nym i prawnym spotkała się w OIK.
POCZĘSTUNEKPo ofi cjalnej części zgromadzeni usiedli do
wspólnego stołu i z uśmiechami na twarzy
wspominali lata działalności pana dyrekto-
ra Wolskiego oraz jego załogi. Ośrodkowi
Interwencji Kryzysowej życzymy kolejnych
lat wspaniałej i ważnej pracy na rzecz po-
krzywdzonych oraz kolejnych jubileuszów
w gronie życzliwych osób. KF
Prezydent Radosław Witkowski odznaczył Pana Włodzimierza Wolskiego Medalem Prezydenta Miasta
i wręczył pamiątkowy grawer
Pan Włodzimierz Wolski wyróżnił parlamentarzystów Annę Kwiecień i Andrzeja Kosztowniaka
ZD
JĘC
IA: M
AR
IAN
ST
RU
DZ
IŃS
KI /
CH
RO
MA
ST
OC
K
WYDARZENIA
www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 25
NOWY TRENERDotychczasowy szkoleniowiec Jacek
Magnuszewski nie zanotował wio-
sną złego bilansu, ale włodarze klu-
bu uznali, że chcą znacznie więcej.
- Myślami wybiegamy już w przy-
szłość. Zatrudnienie Wernera Licz-
ki wiąże się z planem wieloletnim.
Chcemy zbudować możliwie najsil-
niejszą kadrę pod kątem przyszłego
sezonu, a potem krok po kroku iść
w stronę ekstraklasy. Duży nacisk
kładziemy też na rozwój projektu
pod nazwą „Akademia Radomiaka”.
Tu trenerzy z Czech, ale przecież świet-
nie mówiący po polsku, także będą
bardzo pomocni – stwierdził Sławomir
Stempniewski.
Rzeczywiście wiele argumentów prze-
mawia za Wernerem Liczką. Jeśli po-
jawiła się okazja na zatrudnienie tak
znakomitego trenera, to grzechem
byłoby tego nie wykorzystać. Czech
był reprezentantem swojego kraju,
z którym święcił duże sukcesy. Ma brą-
zowy medal mistrzostw Europy oraz
mistrzostwo olimpijskie z 1980 roku,
z Moskwy. Jako trener pracował w
Baniku Ostrawa, FK Zlin, a następ-
nie w młodzieżowych reprezenta-
cjami Czech. Do Polski trafi ł w 2001
roku, prowadząc wówczas Polonię
Warszawa. Potem był jeszcze w
Górniku Zabrze oraz Wiśle Kraków,
z którą w 2005 roku sięgnął po mi-
strzostwo Polski. Pracował też w
Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski.
W Radomiaku podpisał umowę do-
kładnie 12 kwietnia 2016 roku.
W Radomiu, Werner i Marcel Liczka
przebywać będą na stałe, co daje duży
komfort pracy w klubie, przy wielu pro-
jektach. Czesi mają tego świadomość,
ale wydają się być zadowoleni, że będą
mogli bez reszty oddać się swojej pasji
i budowie zespołu od II ligi, czyli de fac-
to trzeciego poziomu rozgrywek.
RADOMIAK PODNOSI TRENERSKĄ
POPRZECZKĘ!Uznany i doświadczony czeski szkoleniowiec – Werner Liczka, został nowym trenerem Radomiaka Radom. – To kolejny krok w stronę jakości i rozwoju klubu, w tym Akademii
Radomiaka – argumentował prezes Radomiaka Sławomir Stempniewski. Nowemu trenerowi pomagał będzie jako asystent jego syn Marcel.
Werner Liczka - nowy trener Radomiaka
SPORT
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201626
- Wstaję bladym świtem, załatwiam do
godziny ósmej swoje sprawy, a potem
jestem już do dyspozycji Radomia-
ka. Gwarantuję, że praca nie będzie
się ograniczać jedynie do naszych,
mojej i syna, wizyt na treningach.
Chcemy mieć na oku wiele zespołów
i stale rozwijać poszczególne projekty
– powiedział Werner Liczka.
Czeski szkoleniowiec od razu musiał
zmierzyć się ze sporymi kłopotami
kadrowymi, jakie zastał w Radomia-
ku. Skład zespołu jest dość szeroki,
bo liczy 22. zawodników, ale znacz-
na ich część zmaga się z mniejszymi
lub większymi urazami i kontuzjami.
Doszło nawet do tego, że w treningach
uczestniczyło 14. piłkarzy i istniało za-
grożenie, że ciężko będzie zestawić
kadrę meczową, która wynosi przecież
18 nazwisk. - Nie jest to rzeczywiście
sytuacja komfortowa, ale musimy sta-
wić jej czoła i poradzić sobie. Najłatwiej
byłoby usiąść i narzekać, ale to nie leży
w mojej naturze. Przeciwności losu
jeszcze bardziej mnie mobilizują i wie-
rzę, że w niedługim czasie wyjdziemy
na prostą – mówił z właściwą sobie
charyzmą Werner Liczka.
ZMIANYWładze klubu nigdy nie
powiedziały o tym
głośno, ale w kulu-
arach słychać było,
że jednym z powo-
dów odwołania Jac-
ka Magnuszewskiego
i zastąpienia go nowym trenerem były
właśnie kontuzje mięśniowe zawodni-
ków wynikające z nieodpowiedniego
przygotowania do sezonu i zbyt du-
żych obciążeń już w trakcie jego trwa-
nia. Zresztą tezę tę potwierdzałaby
kolejna decyzja zarządu Radomiaka,
dotycząca tym razem odwołania osób
odpowiedzialnych bezpośrednio za
przygotowanie fi zyczne i motoryczne
zawodników. Mowa tu o Mateuszu
Koziele i Mateuszu Oszuście, z którymi
klub zawiesił dotychczasową współ-
pracę.
W ofi cjalnym komunikacie można
przeczytać, że radomski klub nie wy-
klucza dalszej współpracy po ukoń-
czeniu studiów i kursów trenerskich
przez obu panów, ale… no właśnie
spuśćmy na dodatkowe domysły za-
słonę milczenia.
ZIELONISytuacja Radomiaka w tabeli nie
jest zła, Zieloni cały czas plasują się
w jej górnej części. Wiosenne porażki
spowodowały jednak, że dystans do
czołówki mogącej walczyć o awans
do I ligi nieco się zwiększył. Trzeba
też oczywiście patrzeć, żeby nie spaść
poniżej dziewiątej pozycji, bo skutko-
wałoby to obniżką stypendiów miej-
skich, które stanowią przecież znaczną
i istotną część budżetu klubowego.
Do końca sezonu pozostało jeszcze
wiele ciekawych spotkań i wiele się
może zdarzyć. Zieloni będą podejmo-
wali przed własną publicznością lidera
– Stal Mielec, Olimpię Zambrów, którą
od niedawna prowadzi były trener Broni
Radom – Grzegorz Dziubek i Polonię By-
tom. Na wyjeździe radomianie zmierzą
się z: Siarką Tarnobrzeg, Wisłą Puławy,
GKS-em Tychy i Puszczą Niepołomice.
Sezon zasadniczy kończy się 4 czerw-
ca. Po tym terminie mogą być rozgry-
wane jedynie baraże o awans do I ligi.
GRZEGORZ STĘPIEŃ
RADOMSPORT.PL
Nowy trener Radomiaka Werner Liczka
ZD
JĘC
IA: A
LE
KS
AN
DR
A K
RZ
EM
IŃS
KA
, RA
DO
MS
PO
RT.
PL
SPORT
www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 27
NAJLEPSZY SEZON W HISTORII ROSY
Drugie miejsce po sezonie zasadniczym Tauron Basket Ligi, to dla ROSY Radom i całej lokalnej koszykówki najlepszy wynik w historii występów ligowych. Jeśli dodać do tego, że radomski
team sięgnął w tym roku po Puchar Polski, śmiało możemy stwierdzić, że Radomskie Smoki na stałe dołączyły do ścisłej czołówki krajowego basketu klubowego.
Tych „naj” było w tym sezonie cał-
kiem sporo. ROSA po raz pierwszy
wystartowała przecież w europej-
skich pucharach i od razu awansowała
do drugiej rundy. Debiut okazał się za-
tem udany, najlepszy spośród wszyst-
kich polskich zespołów walczących
w FIBA Europe Cup.
Oczywiście najbardziej, póki co, zapadł
w pamięci wszystkich sympatyków
ROSY występ ekipy w Pucharze Polski.
Pasjonujący bój z Polskim Cukrem To-
ruń, a następnie przekonywujące zwy-
cięstwa nad Energą Czarnymi Słupsk
i Stelmetem Zielona Góra na długo
pozostaną w pamięci kibiców. Sukces
został osiągnięty w doskonałym stylu,
nie pozostawiającym wątpliwości, kto
zasłużył na główne trofeum.
Zresztą nie skończyło się wtedy jedy-
nie na wyróżnieniu indywidualnym,
bo najbardziej wartościowym graczem
turnieju – MVP – został przecież uznany
najlepszy strzelec ROSY – C.J. Harris.
Po euforii, wróciliśmy do rozgrywek
ligowych. Stało się jasne, że przy tak
intensywnych występach na kilku fron-
tach, musi nastąpić jakiś kryzys formy
zespołu, który nie dysponuje przecież
wybitnie szeroką kadrą. I rzeczywiście,
ROSA nie grała już z takim polotem,
przydarzyło się kilka porażek, ale po-
wiedzmy szczerze – były one wkalku-
lowane w występy drużyny z Rado-
mia. To co trzeba było wygrać, ROSA, choć
nie bez trudu, wygrywała. Sytuacja w tabeli
robiła się coraz bardziej klarowna. Radomia-
nie stanęli na wysokości zadania, szczegól-
nie w końcówce sezonu zasadniczego.
Najpierw wygrali na trudnym terenie
z Polfarmeksem Kutno, potem przyszedł
bój z Polskim Cukrem Toruń, który decy-
dował o drugim miejscu w Tauron Basket
Lidze, przed rundą play off . Podopiecz-
ni Wojciecha Kamińskiego i tym razem
pokazali charakter. Długo przegrywali,
mieli stratę kilku punktów, ale w decy-
dujących momentach to im nie zadrżała
ręka, to oni twardą obroną wybili prze-
ciwnika z rytmu i w ostatecznym roz-
rachunku okazali się lepsi. Tym samym
osiągnęli jeszcze jedno „naj” – odnieśli aż
25 zwycięstw w sezonie zasadniczym!
Warto również wspomnieć o zakończo-
nym już sezonie I ligi. Występuje w nim
drugi zespół Radomskich Smoków, pod
nazwą ACK UTH ROSA Radom. To bez-
pośrednie zaplecze pierwszej drużyny,
przygotowujące niejako młodych gra-
czy do późniejszej gry na najwyższym
poziomie. Ten sezon nie był, z różnych
względów specjalnie udany dla UTH
ROSY. W ostatniej chwili radomianie
nie awansowali do fazy play off , a nie-
szczęśliwy zbieg okoliczności (wyników
innych drużyn) spowodował, że musieli
nawet walczyć o utrzymanie. Na szczę-
ście podopieczni trenera Karola Gut-
kowskiego pokonali w decydującym
boju GTK Gliwice i zachowali ligowy byt.
To w perspektywie rozwoju całej organi-
zacji ROSA, bardzo ważne.
GRZEGORZ STĘPIEŃ RADOMSPORT.PL ZD
JĘC
IA: A
LE
KS
AN
DR
A K
RZ
EM
IŃS
KA
, RA
DO
MS
PO
RT.
PL
SPORT
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201628
Szóste miejsce zajął w minionym już sezonie zespół siatkarzy Cerrad Czarnych Radom. Jeszcze przed jego zakończeniem zarząd klubu ogłosił nazwisko nowego trenera.
Będzie nim Robert Prygiel, który w ostatnich rozgrywkach pełnił rolę asystenta Raula Lozano. Szkoleniowiec z Argentyny objął bowiem posadę selekcjonera reprezentacji narodowej Iranu.
Cerrad Czarni zrobili progres w po-
równaniu z poprzednim sezonem.
Wtedy zajęli dziewiąte miejsce,
teraz zakończyli sezon na szóstej
pozycji, która jak najbardziej oddaje
możliwości fi nansowe, organizacyjne,
a przede wszystkim sportowego klu-
bu z Radomia. Inna sprawa, że „wojsko-
wi” zafundowali swoim fanom swoistą
sinusoidę emocji. Potrafi li wygrywać
z najlepszymi i gubić punkty ze sła-
beuszami. W końcowym rozrachunku
wyszli jednak na swoje.
Przygotowania do sezonu, a także je-
go początek bardzo rozbudził apetyty
fanów na doskonały wynik w PlusLi-
dze. Czarni co prawda rozpoczęli roz-
grywki od minimalnej porażki z ZAKSĄ
Kędzierzyn-Koźle, ale potem zadziwili
całą siatkarską Polskę. Z Warszawy
i Częstochowy przywieźli komplet
„oczek”, bez straty seta rozstrzygnęli
na swoją korzyść mecze z AZS-em
Olsztyn i MKS-em Będzin, wygrali za
trzy z Eff ectorem Kielce, dwa punkty
zdobyli w Bielsku-Białej i tyle samo
w pasjonującym boju z potentatem
– Resovią Rzeszów. Nic dziwnego, że
objęli również przodownictwo w ta-
beli, a określenie „czarnym koniem”
rozgrywek miało swoje podstawy.
Jak szybko poszli w górę, tak szybko ra-
domianie zostali sprowadzeni na ziemię.
Wyraźne przegrane z Trefl em Gdańsk,
Skrą Bełchatów i Jastrzębskim Węglem
ostudziły nastroje. Niepokój wdał się
w radomskie szeregi po dwóch kolej-
nych przegranych i dopiero zwycięstwa
nad Łuczniczką Bydgoszcz poprawiło
humory radomskich kibiców.
Potem bywało różnie, do walki o me-
dale zakwalifi kować się nie udało, ale
walka o piąte miejsce też miała swoją
wartość. Tu jednak wyraźnie lepszy oka-
zał się Cuprum Lubin. Cerrad Czarnym
pozostało uznać wyższość rywala, ale
też docenić szóstą lokatę. W końcówce
sezonu przy zespole nie było już Raula
Lozano, któremu zarząd klubu zezwolił
na wcześniejszy wyjazd do Iranu. Dru-
żynę prowadził Robert Prygiel, a bardzo
szybko okazało się, że będzie ją prowa-
dził również w następnym sezonie.
To zresztą dla niego nie pierwszyzna,
bo był już głównym trenerem Czarnych
zaraz po zakończeniu swojej kariery za-
wodniczej. Tym razem Robert Prygiel
musi się odnaleźć jednak w zupełnie
nowej rzeczywistości. Najprawdo-
podobniej będzie budował drużynę
niemal od podstaw, bo wielu siatka-
rzom kończą się kontrakty i nie jest ta-
jemnicą, że dostali oni propozycje od
nowych, znacznie bogatszych praco-
dawców. Szczególnie trudno będzie
zatrzymać reprezentantów Polski: Woj-
ciecha Żalińskiego i Artura Szalpuka,
a także reprezentanta Niemiec: Lukasa
Kampę. Zresztą ważne umowy mają je-
dynie: Bartłomiej Bołądź, Jakub Zwiech,
Bartłomiej Grzechnik i Michał Ostrow-
ski. Z pozostałymi trzeba negocjować.
GRZEGORZ STĘPIEŃ RADOMSPORT.PL ZD
JĘC
IA: A
LE
KS
AN
DR
A K
RZ
EM
IŃS
KA
, RA
DO
MS
PO
RT.
PL
CERRAD CZARNI JUŻ Z NOWĄ MIOTŁĄ
SPORT
www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 29
SUKCESMłodzi tancerze rywalizowali w ka-
tegorii do 11 lat w Krajowych Mi-
strzostwach Polski Hip-Hop, gdzie
w kategorii dużych formacji na 12 naj-
lepszych grup z Polski zajęli wysoką,
fi nałową 5 lokatę. Z ogromną konkurencją spotkała się
też mini formacja, w tym roku w kon-
kursie brało ich udział aż 26, jednak za-
wodnikom Idola udało się wytańczyć
znakomitą 5 lokatę.
Finałową pozycję zajął również Dawid
Birkowski, który w kategorii solo junior
pokonał około 30 rywali.
To dało im możliwość startu w Mistrzo-
stwach Europy i Mistrzostwach Świata
w 2016 roku. Na ten wspaniały wynik
pracowało 6 trenerów - Aneta Czarnec-
ka, Luiza Wujcik, Wojciech Kuczyński,
Jarosław Siwek, Karolina Kaca i Paulina
Dobrzańska.
MISTRZOSTWA EUROPYMłodzi IDOLE już od 8-11 czerwca
będą reprezentować Polskę i Radom
w czeskiej Ostrawie na Mistrzostwach
Europy Hip-Hop. Radomianie z Idola
będą starować w kilku kategoriach
tanecznych: formacji, mini formacji,
duetów i solo.
MISTRZOWIE TAŃCA Fabryka Tańca IDOL od wielu lat ma
swoich reprezentantów na imprezach
międzynarodowych, wielokrotnie zdo-
bywając tam laury. W radomskiej szkole
tańca przez ostatnich kilkanaście lat
trenerzy oszlifowali wiele tanecznych
diamentów, zamieniając je we wspa-
niałych tancerzy przynoszących chlubę
naszemu miastu na arenach polskich,
międzynarodowych oraz w tanecz-
nych programach telewizyjnych.
REPREZENTACJASkład aktualnej reprezentacji IDOLA
na Mistrzostwa Europy w Ostrawie:
Weronika Koptas, Anna Kaczkowska,
Marta Kaczkowska, Amelia Żurowska,
Amelia Michalczyk, Patrycja Niewola,
Nikola Figura, Marta Cieślak, Ame-
lia Milczarska, Oliwia Czetyrkowska,
Oliwia Kruk, Karina Maślanka, Martyna
Woźniak, Oliwia Gałek, Maja Jedlikow-
ska, Maja Wnukowska, Agata Zielińska,
Gabriela Trzeciak, Amelia Kupidura,
Grzegorz Smorągiewicz, Gabriel Fila,
Dawid Birkowski.
Z TANECZNYM POZDROWIENIEM!
FABRYKA TAŃCA IDOL
SUKCES MŁODYCH RADOMSKICH TANCERZY
Formacja IDOL „IDOLUCKY ”z Radomia wytańczyła nominację do Kadry Narodowej na Mistrzostwa Europy i Świata.
Formacja IDOL „IDOLUCKY ”z Radomia
ZD
JĘC
IA: P
AU
LIN
A P
IOR
UN
PIX
EL
HO
US
EF
OT
OG
RA
FIA
/ E
VE
NT
PH
OT
OG
RA
PH
Y.E
U
SPORT
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201630
W odpowiedzi na istniejące zapo-
trzebowanie na tego rodzaju
usługi, powstała fi rma opieka.
radom.pl. Jej założycielką jest Katarzyna
Grałek, pielęgniarka oraz fi zjoterapeuta,
która posiada ogromne doświadczenie
w zajmowaniu się osobami starszymi
oraz niepełnosprawnymi czy z dys-
funkcjami układu ruchu. Dziś z dumą
prezentuje efekt swoich marzeń i pasji,
czyli zespół ludzi, którzy z poświęce-
niem i niezwykłą radością tworzą lo-
kalne miejsce pomocy i sprawowania
pieczy nad osobami starszymi, nie-
pełnosprawnymi, dziećmi, zwierzęta-
mi oraz gospodarstwem domowym.
Założycielka opieka.radom.pl dba o kom-
fort i wygodę swoich podopiecznych,
wszystkie problemy traktuje indywi-
dualnie i swoją załogę dobiera tak, aby
każdą formą pomocy zajmował się naj-
lepszy specjalista z danej dziedziny.
ZAKRES W ofercie fi rmy opieka.radom.pl znaj-
dziemy między innymi:
• opiekę krótkoterminową dla
seniorów: pomoc świadczona
w domu podopiecznego w godzinach
od 6.00 do 22.00. Opiekunowie
zajmują się wszystkimi zleconymi
pracami domowymi oraz
pielęgnacyjnymi.
• opiekę długoterminową:
dla samotnych albo bezdzietnych
osób, którymi nie ma się kto zająć,
a potrzebują stałej opieki.
Opieka z zamieszkaniem stosowana
jest najczęściej w trudnych i ciężkich
przypadkach, jako element alternatyw-
ny lub komplementarny dla opieki pa-
liatywnej czy hospicjum domowego.
• opiekę wytchnieniową:
dla wszystkich, którzy potrzebują
wsparcia czasowego.
Za sprawą opieka.radom.pl możemy
wybrać także troskliwą i oddaną nia-
nię zajmującą się naszym dzieckiem
zarówno na co dzień, jak i podczas
okazjonalnych sytuacji. Firma organi-
zuje również imprezy okolicznościowe
z animatorem. Każdemu z nas kiedyś
wypadnie nagły wyjazd, spotkanie
służbowe czy zwyczajna potrzeba
chwili oddechu, opieka krótkotrwała
jest wtedy nieoceniona.
Wszyscy mamy również zaległości do-
mowe, na które nigdy nie ma czasu:
okna, które myjemy tuż przed święta-
mi, zakurzony dywan leżący za szafą
czy ogród, który aż się prosi o skoszenie
trawy bądź inne zabiegi pielęgnacyjne.
Teraz wystarczy jedynie uzgodnić od-
powiedni termin i cieszyć się pięknym,
czystym domem oraz zadbanym tere-
nem wokół niego.
WARTO POMAGAĆOpieka.radom.pl chętnie angażuje się
w liczne lokalne inicjatywy.
Wśród nich znalazły się:
• II i III edycja charytatywnych
kręgli dla Jasia i podopiecznych
Stowarzyszenia „Budujemy Przystań”
• Wielki rodzinny piknik
zorganizowany przez drużynę Futbolu
Amerykańskiego- Greenducks
• Gramy dla Nadii- Fitness Platinium
• Gwiazdkowy mecz w piłkę ręczną
dla Szymonka Kowalika
• Festyn rodzinny, organizowany
przez Caritas Diecezji Radomskiej
w parafi i Św. Teresy od Dzieciątka Jezus
• Partner drużyny koszykarskiej
Radomskiego Nurtu Basketu
Amatorskiego
• Współorganizator I biegu o puchar
Michałowa
Wszystkich, którzy chcieliby nawiązać
współpracę, zachęcam do kontaktu
z Panią Katarzyną Grałek, ul. Paderew-
skiego 2/7, 26-600 Radom, tel. 507-
833-390, e-mail: [email protected]
KLEMENTYNA FRYSZTAK
Niezwykle komfortową sytuacją jest, gdy mamy zaufaną osobę, która w razie potrzeby roztoczy opiekę nad najstarszym bądź najmłodszym członkiem naszej rodziny, domowym pupilem czy pustym mieszkaniem. Co jednak, jeśli nie ma kogo poprosić o pomoc?
TROSKLIWA OPIEKA
ZD
JĘC
IA: O
PIE
KA
.RA
DO
M.P
L
ZDROWIE
www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 31
Wbrew pozorom nie tylko w lesie
możemy je spotkać, de facto są
na terenie całej Polski, lubią te-
reny leśne, podmokłe, porośnięte wyso-
ką trawą, ale również bytują w miejskich
parkach czy naszych ogródkach. Należy
zachować szczególną ostrożność na ob-
szarach trawiastych, porośniętych wyso-
kimi krzakami, paprociami czy jeżynami,
dużą aktywność odnotowuje się również
w klombach miejskich.
SZCZEPIENIAUkąszenie kleszcza może skutkować
takimi chorobami jak bolerioza czy
kleszczowe zapalenie mózgu.
Jeśli lubisz spędzać czas na łonie natu-
ry, warto pomyśleć o szczepionce.
Szczepionka przeciwko kleszczowemu
zapaleniu mózgu może być podawana
dzieciom od 1 roku życia i dorosłym.
Warto pamiętać o szczepieniu szcze-
gólnie kiedy nasze dzieci wyjeżdżają
na kolonie, obozy letnie czy inne formy
wypoczynku na świeżym powietrzu.
BĄDŹ CZUJNYJest jeszcze kilka innych zasad,
których należy przestrzegać, aby
uniknąć ukąszenia.
• wybierając się na spacer do miejsc
zagrożonych, pamiętaj
o odpowiednim stroju, wybieraj
materiały sztuczne, koniecznie długi
rękaw, spodnie i skarpety naciągnięte
na nogawkę, nie zapominaj o czapce
z daszkiem i wysokich butach.
• Producenci proponują nam wiele
preparatów odstraszających -
warto je stosować i dokładnie
spryskać odsłonięte ciało.
• Warto po powrocie do domu
obejrzeć całe ciało i jeśli
stwierdzimy, że jednak ukąszenie
nastąpiło, należy bezzwłocznie
usunąć owada.
JAK USUNĄĆ KLESZCZA• Trzeba mocno uchwycić kleszcza
pęsetą, jak najbliżej skóry, płynnym
ruchem wyciągnąć go aż do
całkowitego usunięcia.
• Jeśli w skórze pozostała jakakolwiek
część kleszcza- usuń ją!
• Po usunięciu owada, należy
zdezynfekować skórę.
• Nie wolno smarować kleszcza
tłuszczem, kremem czy alkoholem!
• Nie wolno wykręcać, szarpać czy
rozgniatać! Rozerwanie kleszcza
grozi zakażeniem zarazkami
znajdującymi się w jego ciele!
UWAGA KLESZCZE!Rozpoczynamy sezon letni i poza przyjemnymi propozycjami spędzenia wolnego czasu na łonie
natury, warto pomyśleć jak zabezpieczyć siebie, dzieci i zwierzęta przed plagą kleszczy.Największy wysyp kleszczy przypada na maj i czerwiec,
ale wystrzegać się ich powinniśmy tak naprawdę cały rok ( zwłaszcza jeśli zima jest łagodna i temperatura nie spada poniżej 5 st. Celsjusza).
PAMIĘTAJ! STOSUJ ZASADY KTÓRE POMOGĄ CI SIĘ USTRZEC PRZED NIMI
ZDROWIE
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201632
ZGŁOŚ SIĘ DO LEKARZA, JEŻELI:
• pojawią się objawy grypopodobne,
gorączka, ból stawów i mięśni,
ogólne rozbicie, a także ból
brzucha mogą świadczyć
o kleszczowym zapaleniu mózgu.
• w okolicy ukąszenia w ciągu 1-5
tygodni pojawi się rumień
o średnicy ok.5 cm ze środkowym
przejaśnieniem (tzw. rumień
wędrujący). Rumień jest pierwszą
oznaką boleriozy,
by ją opanować potrzebna jest
kuracja antybiotykowa.
• Jeżeli żadne z tych objawów nie
wystąpiły, a chcesz upewnić się,
że kleszcz nie zaraził Cię krętkami
boleriozy, zbadaj krew!
WARTO WIEDZIEĆNa polskim rynku dostępne są dwie
szczepionki:
• Inaktywowana dla dzieci powyżej
1 roku życia i poniżej 16 lat oraz dla
osób w wieku co najmniej 16 lat
• Inaktywowana dla dzieci powyżej
1 roku życia i poniżej 12 lat oraz dla
osób w wieku co najmniej 12 lat
Szczepionkę podaje się domięśnio-
wo, najczęściej w ramię lub pośladek.
W szczególnych przypadkach, np. pa-
cjentom ze skazą krwotoczną, prepa-
rat może być podany podskórnie.
KFzdję
cia:
CH
RO
MA
ST
OC
K
ZDROWIE
TOMASZ GREGORCZYK
INSTRUKTOR TRENER PERSONALNY W KLUBIE „TOTAL FITNESS”
KIEDY I JAK WRÓCIĆ DO AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ PO CIĄŻY
Ciąża oraz narodziny dziecka to może nie najłatwiejsze,
lecz na pewno najpiękniejsze chwile w życiu kobiety. Jednak gdy emocje już
opadną, nadal jest tą samą kobietą,
którą była 9 miesięcy temu. Tą samą, która od czasu
do czasu zaglądała na siłownię, biegała
czy uczęszczała na zajęcia fi tness. Dziecko żyje poza
organizmem matki, w takim razie, co z nią?
Jak i kiedy wrócić do aktywności,
co może robić, a czego powinna unikać?
Na ten fakt składa się wiele czynników,
które postaram się opisać.
ZDROWIE
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201634
DIETAPierwsza i zarazem najważniejsza
rzecz to odżywianie, które jest prekur-
sorem wszystkiego, dostawcą energii,
budulcem naszych mięśni czy czynni-
kiem wspomagającym redukcję masy
ciała. Dla każdej mamy najważniejsze
będą potrzeby dziecka, ale nie powin-
ny one zapominać o sobie. Dochodzą
nowe obowiązki, nieprzespane noce,
a energię skądś trzeba czerpać.
Dlatego podobnie jak w okresie przed
ciążą, powinno unikać się jedzenia
w nadmiarze pokarmów mocno od-
działujących na nasz układ immuno-
logiczny, takich jak: zboża, cukier czy
nabiał. Każdy posiłek powinien być
dobrze zbilansowany i zawierać źródła
pełnowartościowego białka, węglo-
wodanów oraz zdrowych tłuszczy.
Z pierwszą wizytą w klubie fi tness, czy
w ogóle większą aktywnością fi zycz-
ną, chcąc czy nie, musicie się wstrzy-
mać, dajcie odpocząć i zregenerować
się organizmowi po wyczerpujących
9 miesiącach, a przede wszystkim,
nacieszcie się swoim potomkiem, po-
znając się nawzajem. W ramach po-
wrotu do stanu sprzed ciąży, ucinajcie
drzemki w ciągu dnia, wybierajcie się
na spacery. Każdy organizm jest inny,
jeden osiągnie stan homeostazy, czyli
równowagi już po 6 tygodniach, inny
po 7 czy 8, a nawet do 10, jeśli po-
ród nastąpił poprzez cesarskie cięcie.
Tydzień czy dwa odpoczynku dłużej
was nie zbawi, a na pewno może tylko
pomóc. Czym może objawiać się ów
stan równowagi? Jest to pojęcie moc-
no względne, jednak dla młodych ma-
tek oznacza to, że macica wróciła do
wielkości sprzed porodu i ustało krwa-
wienie. Podczas chodzenia nie ma już
odczucia bólu, waga ciała również
zbliżyła się do tej sprzed 9 miesięcy,
ale przy założeniu, że w trakcie ciąży
nie przybyło dużo kilogramów.
Może również okazać się, że pomimo
tego, iż mamy za sobą okres 2-3 mie-
sięcy, wciąż nie czujemy się dobrze, co
potwierdzają badania przeprowadzone
w 1993 oraz 2012 na grupie kobiet po
porodzie, gdzie ¼ badanych nie czuła
się całkowicie zregenerowana nawet
6 miesięcy po porodzie! Jak już wspo-
mniałem wcześniej, każdy organizm
jest inny i każdy z osobna musi czytać
sygnały, jakie mu wysyła.
Podsumowując, często czytając inter-
netowe artykuły można się spotkać
ze stwierdzeniem, że już po 6 tygo-
dniach, czy 2 miesiącach możemy
wracać lub rozpoczynać treningi.
Nawiązując do tego, co przedstawiłem
wcześniej, nieważne jest, co pokazują
statystyki, najważniejsza jest wasza
gotowość.
JAK ZACZĄĆ?Załóżmy, że czujecie się już świetnie,
wszystko jest zorganizowane i po-
stanowiłyście wrócić do treningów.
Jak zacząć? Tutaj też musimy działać
z wyczuciem, nie rzucajcie się od ra-
zu na głęboką wodę. Nie oczekujcie
od siebie, że zaraz przebiegniecie pół
maraton, czy spróbujecie treningów
Crossfi t. Priorytetem jest zbudowanie
silnych mięśni brzucha, mięśni głębo-
kich odpowiadających za stabilność
naszego ciała oraz wzmocnienie po-
zostałych grup mięśniowych. Trening
powinien opierać się na ćwiczeniach
z masą własnego ciała oraz aerobo-
wych. Jeśli mamy do nich dostęp,
świetnym rozwiązaniem są treningi
z wykorzystaniem kettlebells. zdję
cia:
CH
RO
MA
ST
OC
K
ZDROWIE
www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 35
PLAN TRENINGOWYDla ułatwienia przedstawiam plan tre-
ningowy złożony z 4 treningów. Trenu-
jemy systemem: trening, dzień przerwy,
trening, dzień przerwy, trening, dwa dni
przerwy.
Każdą sesję zaczynamy stretchingiem
dynamicznym, a kończymy stretchin-
giem statycznym, by przywrócić ciału
elastyczność, przyspieszyć regenerację
oraz zwiększyć zakres ruchu w stawach.
Zarówno jeden jak i drugi powinien
trwać od 5 do 10 minut.
TRENING 1 4 rundy (wykonujemy ćwiczenia jed-
no po drugim i powtarzamy łącznie
4 razy)
• 20-30 sekund x plank boczny
(na każdą ze stron)
• 8x pompka (wersja łatwiejsza:
w oparciu o ścianę lub na kolanach)
• 16x przysiad
• 30 sekund x „pies z głową w dół”’
• 16x powolne unoszenie oraz
opuszczanie wyciągniętych ramion
oraz nóg w leżeniu na brzuchu
TRENING 2Jest to klasyczny trening cardio.
Wybieramy rodzaj aktywności: spacer,
trucht, bieg, jazda na rowerze lub każda
inna forma, którą lubimy. Mamy tutaj 3
rodzaje treningów do wyboru, z każdym
kolejnym treningiem wybieramy inną.
• 20-30 min średnim tempem
• 20-30 min systemem: 1 minuta wysokie
tempo – 2 minuty średnie tempo
• 20-30 min w systemie: 2 minuty
wysokie tempo - 1 minuta średnie
tempo
TRENING 3 4 rundy
• 8x wykroki (wykonujemy na
zmianę, 2 wykroki = 1 powtórzenie)
• 8x dips (np. w oparciu o krzesło czy
inny stabilny mebel)
• 20-30 sekund plank klasyczny
• 16x wypchnięcia bioder w leżeniu
z 3 sekundowym zatrzymaniem
ruchu w górnej pozycji
• 16x powolne unoszenie oraz
opuszczanie wyciągniętych ramion
oraz nóg w leżeniu na brzuchu
Jest to mocno ogólny plan treningo-
wy oparty na podstawowych ćwicze-
niach. Jeżeli któreś z przedstawionych
ćwiczeń sprawia nam ból, zastępuje-
my go innym. Idealne rozwiązanie to
plan dostosowany indywidualnie do
ćwiczącego, przez profesjonalnego
trenera, który będzie czuwał nad po-
prawną techniką wykonywanych ćwi-
czeń i dostosowywał intensywność
treningu do Waszej aktualnej formy
i samopoczucia.
NA KONIEC PAMIĘTAJCIE! Trening przede wszystkim ma spra-
wiać nam przyjemność, trenujemy cia-
ło, ale przy okazji relaksujemy umysł!
TOMASZ GREGORCZYK
ZDROWIE
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201636
SZKOŁA RODZENIAMacierzyństwo to wyjątkowy dar i cud tworzenia nowego życia...
Każda kobieta oczekująca na wynik testu ciążowego, poznaje uczucie niepewności, radości, euforii, ale i wielkiego strachu. Z jednej strony ogrom szczęścia, który zalewa wszystkie
komórki naszego ciała, a z drugiej niepokój dotyczący porodu, opieki nad niemowlakiem czy wątpliwości, które ciężko samemu rozwiać.
W Radomiu kilka miesięcy temu
powstało Centrum Medycz-
ne Chłodna Med założone
przez młodych rodziców i małżon-
ków Malwinę i Stanisława Pająków.
Wśród szerokiej oferty diagnostycz-
nej i lekarskiej, można skorzystać
z zaproszenia do szkoły rodzenia
prowadzonej przez doświadczoną
i przesympatyczną położną Panią
Urszulę Wabik, na co dzień pracującą
w Radomskim Szpitalu Specjalistycz-
nym im. dr. Tytusa Chałubińskiego.
NAUKA W SZKOLE Zajęcia w szkole rodzenia to teore-
tyczne i praktyczne przygotowanie
do porodu oraz opieki nad noworod-
kiem. Poród przeraża każdą kobietę,
matki spodziewające się pierwszego
potomka często nie wiedzą jak
zmieni się ich ciało, jak hormony
działają na psychikę, jak narodziny
dziecka zmieniają relację z partnerem.
Często dręczą ich pytania, które pozo-
stawiają bez odpowiedzi, nie zapomi-
najmy również o Panach, dla których
ciąża i oczekiwanie na wymarzone
dziecko jest również czasem wielu wąt-
pliwości i strachu przed nieznanym.
Zajęcia w szkole rodzenia Chłodna Med
prowadzone są w sposób przyjazny,
otwarty i przystępny dla każdego ro-
dzica. Właściciele od drzwi witają swo-
ich gości szerokim uśmiechem, a Pani
Urszula Wabik nie traci humoru nawet
po kilku godzinach ciągłych pytań.
PROFESJONALIZMGrupy tworzone są w sposób prze-
myślany, aby każda ciężarna mogła
cieszyć się wygodą i komfortowym
kontaktem z prowadzącą.
Doświadczona położna każdą parę
traktuje indywidualnie, interesuje ją
stan zdrowia matki, a także maleństwa.
Dla rodziców miłym zaskoczeniem
jest, że pamięta imiona nienarodzo-
nych dzieci i z zainteresowaniem słu-
cha o kolejnych nowinkach wyprawki.
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom
młodych rodziców, organizatorzy
zajęć ustalają terminy tak, aby każdy
uczestnik znalazł czas odpowiedni dla
siebie. Zajęcia odbywają się od ponie-
działku do piątku w godzinach po-
południowych, a także w weekendy.
Grupy są kameralne: 4-5 pań w ciąży
(samodzielnie lub z partnerami).
PROGRAMW programie szkoły rodzenia są tema-
ty dotyczące emocji w ciąży i podczas
porodu, porodu fi zjologicznego i ce-
sarskiego cięcia, naturalnych i farma-
kologicznych sposobów łagodzenia
bólu, fi zjologi połogu, pielęgnacji
noworodka, karmienia piersią oraz
odżywiania podczas laktacji. W czasie
spotkań prowadzone są ćwiczenia od-
dechowe i ruchowe, które przygotują
Cię do porodu. Dzięki temu pomożesz
swojemu dziecku przyjść na świat.
ZAPRASZAMY RODZICÓWWszystkich zainteresowanych zachę-
cam do skorzystania z oferty nowo
powstałego Centrum Medycznego
Chłodna Med, ul. Chłodna 26, 26-600
Radom, a także pod numerem telefo-
nu 502-166-165 lub (48) 331-06-46.
KLEMENTYNA FRYSZTAK zdję
cia:
STA
NIS
ŁA
W P
AJĄ
K
ZDROWIE
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201638
CZYM JEST TEST PRENATALNY I TRYMESTRU WEDŁUG ZASAD FMF?
Najdokładniejsza na świecie, nieinwazyjna
diagnostyka wad genetycznych płodu
i ciężkich powikłań ciąży o czułości do 95%.
To badanie w czasie ciąży, które najlepiej
wykonać około 12 tygodnia ciąży. Jest
ono nieinwazyjne i całkowicie bezpieczne
zarówno dla matki, jak i dla dziecka. Pozwala
określić ryzyko wystąpienia u dziecka trisomii
chromosomu 21, 18, 13.
Jak przebiega badanie?
Test prenatalny wg FMF polega na wykonaniu
pełnego, rozszerzonego badania USG oraz
biochemicznego oznaczenia krwi matki,
najlepiej w 12 tygodniu. Przebiega jak
zwyczajne badanie krwi. W badaniu mierzy się
poziom białka PAPP-A i wolnej podjednostki
HCG, najlepiej w dniu badania USG lub dnia
następnego.
Kto może wykonać badanie?
Badanie przeprowadzone zgodnie
z wytycznymi FMF może być wykonane
wyłącznie przez lekarza certyfikowanego
i audytowanego przez tę organizację
(Fetal Medicine Foundation w Londynie).
Lista certyfikowanych lekarzy:
https://fetalmedicine.org/lists/map/certified/NT
Taki certyfikat posiada przyjmująca
w ChłodnaMed lek. Małgorzata Achremczyk.
Dlaczego warto wykonać test?
Ponieważ ma on aż ponad 90%
wykrywalności i tylko 5% wyników fałszywie
dodatnich w kierunku wykrycia trisomii
chromosomu 21, 18, 13 (czyli zespołu Downa,
Edwardsa oraz Pataua)
Jak długo czeka się na wyniki?
W większości placówek okres oczekiwania
na wyniki wynosi ok. dwóch tygodni.
ChłodnaMed to JEDYNA placówka w Radomiu, w której na wynik czeka się 1 DZIEŃ.
Nowoczesny sprzęt najwyższej jakości oraz
wykwalifikowani specjaliści to powody, dla
których warto wykonać test prenatalny
I trymestru właśnie w przychodni
ChłodnaMed!
Radom, ul. Chłodna 26
tel. 502 166 165, 48 331 06 46
www.chlodnamed.pl
Najlepsi specjaliści ...jeszcze lepsza opieka
zdję
cia:
EL
IZA
WIL
CZ
YŃ
SK
A.
SE
RW
ISY
PR
AS
OW
E F
IRM
MAMA ALERGIKA
POLECA
CO ZROBIĆ JEŚLI GLUTEN SZKODZI ?
Gluten to białko znajdujące się
w pszenicy, życie, owsie i jęczmieniu.
Zaraz po mleku jest jednym
z najczęstszych alergenów.
Szacuje się, że od 10-25% osób
z alergią pokarmową ma objawy
uczulenia na to białko.
Dolegliwości wywołane toksycznym
działaniem glutenu to: alergia na gluten,
celiakia, choroba Dühringa
oraz nadwrażliwość na gluten
(tzw. gluten sensitivity).
Są one odrębnymi schorzeniami
nietolerancji pokarmowych
i nie należy ich ze sobą mylić.
COŚ NA ZĄB
Każdy rodzic czeka na ten pierwszy ząb
u dziecka i chciałby, aby ten proces jak
najszybciej się skończył.
Czas wyrzynania się ząbków
jest zapisany w genach.
Najczęściej to przedział od 4-31 miesiąca.
W 4 miesiącu życia mój mały „Wilczek”
był posiadaczem dolnych jedynek.
Z uwagi na pojawiające się
objawy uczulenia,
naszym sucharkiem stał się
niezastąpiony chrupek kukurydziany.
Pomagał przy wyrzynających ząbkach,
koił ból dziąseł i rozwijał
małą motorykę u Bruna.
W naszej diecie pozostał do dziś.
Kupujemy wyłącznie te bezsmakowe.
SCHRUPAĆ WAFLA
Kumplem chrupka kukurydzianego
stał się wafelek ryżowy.
Przygotowany w 100% z ekologicznego
ryżu BIO. Nie zawierający cukru
i dostępny w dwóch owocowych
smakach: jabłkowym i jagodowym.
Mój niemowlak, uwielbiał te chrupiące
przekąski. Ale kto z nas nie lubi
pochrupać czasami w zadumie
czy w roztargnieniu, w zabawie
czy telewizyjnym uniesieniu.
ŁAP PRAŻYNKI
Ziemniak od pokoleń gości
na naszym stole pod wieloma
postaciami. Nie dziwi wiec fakt,
że każdy chce go zjeść.
Snaki ziemniaczane zawierają
naturalne składniki.
W skład, których wchodzi:
skrobia ziemniaczana,
mąka kukurydziana, olej i sól.
Łaps stał się naszym
towarzyszem dziecięcych spotkań,
łap-s i chrup.
ZNAJDZIESZ
Chrupki kukurydziane TYGRYSKI - TMB - 1,59 zł/60gWafelki ryżowe HiPP - 5,00 zł/35gSnaki ziemniaczane - TMB Sp. zo.o. - 1,59 zł/60g
ELIZA WILCZYŃSKA
MAMA ANI I BRUNA MAŁEGO ALERGIKA GRAFIK KOMPUTEROWYW WYDAWNICTWIE EWIT SP. Z O.O.
GDZIE JEST GLUTEN ?
W ziarnach: pszenicy, żyta, jęczmienia,
orkiszu, kamutu, owsa i pszenżyta.
Znajduje się w: chlebie, bułkach,
ciastkach, makaronach i kaszach.
Może być obecny nawet tam,
gdzie się go nie spodziewamy.
Wchodzi w skład wielu produktów
spożywczych: parówek, pasztetów,
batoników i cukierków.
Jego źródłem są także wypełniacze
zbożowe i mączne, emulgatory,
substancje zapachowe,
hydrolizowane białka roślinne,
stabilizatory,
słód i skrobia - wyłączając
ziemniaczaną i kukurydzianą.
ZALECA SIĘ
Osoby, które nie mogą spożywać
glutenu muszą zastąpić
produkty glutenowe
dietą bezglutenową.
GLUTEN FREE
Produkty bezglutenowe to min.:
ryż, kukurydza, soja, proso, gryka,
ziemniaki, tapioka, fasola, groch,
amarantus (szarłat),
quinoa (komosa ryżowa),
maniok, sorgo.
ZDROWIE / STREFA ALERGIKA
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201640
MIC
HAŁ F
ALKI
EWIC
Z
zdję
cia:
EW
EL
INA
SZ
YM
AŃ
SK
A
PRZEDSIĘBIORCZY RADOMIANIN
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201642
INFORMATYKAWtedy nawet nie myślałem o tym, że
cała moja przyszłość będzie związana
właśnie z szeroko pojętą informatyką.
Wybór liceum uzależniony był od te-
go, czy w danej szkole jest klasa infor-
matyczna. Studia również wybrałem
o profi lu informatycznym. Do tego
jestem samoukiem - tworzenia stron
www nauczyłem się tak naprawdę
sam. Moja przygoda z biznesem roz-
poczęła się w 2007 r. Skorzystałem
z dotacji unijnej na rozpoczęcie dzia-
łalności i założyłem agencję reklamo-
wą nastawioną głównie na projekto-
wanie stron internetowych. Początki
były bardzo trudne - trzeba było wal-
czyć o każdego Klienta. Na początku
musiałem zajmować się wszystkim
sam - czyli pozyskiwaniem Klienta,
przygotowywaniem projektów i ich
późniejszą realizacją. Częste wyjaz-
dy, nieprzespane noce… Dzisiaj jest
o wiele łatwiej, ponieważ mamy wielu
stałych Klientów, którzy mają konkret-
ne potrzeby, a my po prostu je realizu-
jemy. W naszej ofercie mamy już nie
tylko projektowanie stron www - ale
również realizujemy o wiele poważ-
niejsze systemy działające on-line, któ-
re usprawniają pracę przedsiębiorstw.
FOTOGRAFIAOd jakiegoś czasu skutecznie rozwi-
jam dodatkową działalność związaną
z fotografi ą. Głównie są to zlecenia na
fotografi ę produktową, fashion oraz
wszelkiego rodzaju imprezy fi rmowe
i eventy w klubach. Fotografi ą intere-
sowałem się od zawsze - jest to moja
pasja, dlatego postanowiłem rozwijać
się w niej również zawodowo.
Daje to po pierwsze ogromną satys-
fakcję - każdy z nas chciałby „do pracy”
chodzić z uśmiechem na twarzy - a to
da nam tylko praca z pasją, a nie dla
samej pracy…
Należę również do Stowarzyszenia
Twórców Fotoklub RP Region Radom-
ski. Co roku mam swoje dwie wystawy
tematyczne, na których prezentuję
swoje zdjęcia. W tym roku szykuję coś
„extra”, ale niech to na razie pozosta-
nie niespodzianką :)
Moja dewiza to:Trzeba żyć, a nie tylko przeżyć ...
ABY ŻYĆ W PEŁNI...Od dzieciństwa fascynowały mnie komputery. Pamiętam bardzo dobrze moje pierwsze Atari
i gry, które na zawsze pozostaną w mojej pamięci.
PRZEDSIĘBIORCZY RADOMIANIN
www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 43
UBEZPIECZENIA Poza działalnością agencji reklamowej
prowadzę też biuro doradztwa ubez-
pieczeniowego dla fi rm i instytucji.
Polega to na przeprowadzeniu audy-
tów istniejących polis oraz określeniu
faktycznych potrzeb Klientów w tej mie-
rze, na wyborze najodpowiedniejszego
Towarzystwa Ubezpieczeniowego koń-
cząc.
STOWARZYSZENIEDziałam nie tylko w biznesie. Nie-
co ponad rok temu razem z kilkoma
przyjaciółmi założyliśmy stowarzy-
szenie „Siła w Aktywności”. Chcemy
zmobilizować mieszkańców miasta do
różnych form aktywności: sportowej,
społecznej, ekologicznej oraz charyta-
tywnej. Łączymy pokolenia – dlatego
do działania zapraszamy wszystkich.
Młodych i starszych, osoby niepełno-
sprawne, znanych i anonimowych ra-
domian. Liczymy, że z czasem będzie
nas coraz więcej, a każdy kto wpadnie
na oryginalny pomysł, dzięki któremu
zmienimy wizerunek Radomia na lep-
sze, otrzyma nasze wsparcie.
Naszym takim pokazowym eventem
była Zumba na dachu Galerii Słonecz-
nej, która zgromadziła ponad 100
tańczących osób oraz organizacja
imprezy towarzyszącej Air Show 2015
- Lot 26-600
GOTOWANIE W wolnym czasie rozwijam swoją
drugą pasję - pasję do gotowania.
Założyłem w tym celu blog Mike&Julia
na facebooku. Projekt, który realizu-
ję w ramach tego bloga to wykonać
320 przepisów w 365 dni z książki au-
torstwa amerykańskiej kucharki Julii
Child. Dodam, że jestem amatorem
i samoukiem - ale jak widać nie stano-
wi to problemu w realizacji samego
projektu. Niedługo po uruchomie-
niu bloga - projekt trwa nieco ponad
miesiąc - okazało się, że jest odbierany
bardzo pozytywnie. Mam już swoich
stałych odbiorców, którzy aktywnie
uczestniczą w życiu projektu.
PODRÓŻE Uwielbiam podróżować - jak tylko
mam taką możliwość - wyjeżdżam. Nie
interesują mnie wyjazdy organizowane
przez biura podróży. Każdy mój wyjazd
organizuję sobie sam - sprawdzam po-
łączenia samolotowe, wybieram hotel
i dogaduję się zawsze jeśli chodzi o
cenę pobytu. Wyjeżdżam głównie w
rejony Azji. Do tej pory udało mi się
zwiedzić Japonię, Koreę Południową,
Tajlandię oraz Wietnam. Wyjazd do Ja-
ponii marzył mi się od dziecka. Jestem
zafascynowany kulturą japońską. Pla-
nowałem go przez ponad rok - każdy
dzień był dokładnie przeze mnie roz-
pisany - wiedziałem, gdzie i co chcę
zwiedzić. Świat, który zobaczyłem na
miejscu jest tak bardzo odmienny od
tego, który znamy w Europie.
Zwiedziłem metropolitarne Tokio,
„stare” Kyoto oraz spędziłem kilka dni
na japońskich hawajach - czyli na Oki-
nawie. Coś jest w tych krajach azjatyc-
kich takiego, że chce się do nich wra-
cać. W Tajlandii byłem już wielokrotnie
- i zawsze jak tylko mogę z chęcią tam
wyjeżdżam. Tajowie są bardzo mili, na
każdym kroku da sie to odczuć. I pomi-
mo tego, że jest to biedny kraj - ludzie
tam żyjący są bardzo pracowici. Każdy
mój wyjazd ma również aspekt kuli-
narny - uwielbiam kuchnię azjatycką
- szczególnie tajską, która nie ma sobie
równych. Właściwie każda potrawa,
której tam skosztowałem była prze-
pyszna. Podróże dają mi ogromną sa-
tysfakcję - a z każdego wyjazdu staram
się „wyciągnąć” jak najwięcej.
MICHAŁ FALKIEWICZ
zdję
cia:
MIC
HA
Ł FA
LK
IEW
ICZ
PRZEDSIĘBIORCZY RADOMIANIN
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201644
W ŚWIECIE MODY DZIECIĘCEJ
30 lat radomskiej fi rmy
HISTORIARok 1986. Pani Irena Mąkosa w pobli-
skich sklepach i na targach szuka ubra-
nek dla swoich dzieci, zakupem pierw-
szej potrzeby jest maleńka bawełniana
czapeczka, którą ciężko dostać, a jak
już pojawia się w sprzedaży, jej cena
nie jest równa jakości. Pani Irena jed-
nak nie poddaje się i postanawia kupić
kawałek dzianiny, aby samodzielnie
uszyć nakrycie głowy dla synka, nie-
stety na swojej drodze napotyka kolej-
ny kłopot, w sprzedaży są tylko wielkie
belki materiału. Mama chce się wyco-
fać, jednak przez głowę przebiega jej
myśl, aby czapeczek uszyć więcej i po-
darować je bliskim i znajomym.
Od pomysłu do realizacji potrzeba nie-
wiele czasu i kreatywna mama 3 synów
bierze się do pracy, tworzenie nakryć
głowy sprawia wiele radości zarówno
Pani Irenie, jak również obdarowanym
i oczywiście małym użytkownikom.
Po kilku miesiącach produkcji ubra-
nek na własne potrzeby, małżeństwo
Mąkosów zauważyło, jak ogromne jest
zapotrzebowanie na tego typu pro-
dukty i w rodzinie narodził się pomysł
stworzenia własnej fi rmy zajmującej
się wyszywaniem dziecięcej odzieży.
DANIEL MĄKOSA
NAJMŁODSZY Z BRACIWSPÓŁWŁAŚCICIEL FIRMYWSPÓŁTWÓRCA MAGNUSI
OPOWIEDZIAŁ NAM O FIRMIE I PRZEDSTAWIŁ RODZINNĄ HISTORIĘ
Po latach współpracy Bobas i Koala połączyły swoje siły i powstała marka Koala Baby
zdję
cia:
KO
AL
A B
AB
Y /
CIT
YB
ON
US
DZIECKO
www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 45
W roku 1986 Irena i Krzysztof Mąko-
sa rozpoczęli działalność produkcyj-
ną wraz ze sprzedażą. Firma nosiła
nazwę Bobas. Pani Irena zajmowała
się projektowaniem i wyszywaniem
dziecięcej odzieży, zaś Pan Krzysztof
aktywną sprzedażą i marketingiem.
Firma sukcesywnie się rozwijała zarów-
no na rynku polskim, jak i zagranicz-
nym. Po latach owocnej pracy małżeń-
stwa, powstała druga fi rma zarządzana
przez ich dwóch synów, Mariusza i Nor-
berta Mąkosów. Przedsiębiorstwo no-
siło nazwę Koala.
W trosce o jakość życia i snu małych
klientów, założyciele dbali o każdy
szczegół dziecięcej odzieży, cała gar-
deroba wyszywana jest z naturalnych
tkanin oznakowanych logo „Bezpiecz-
nie dla Niemowląt” i „Bezpieczne dla
Dzieci”. Po latach rodzinnej współpracy,
rodzice odeszli na emeryturę, a Bobas
i Koala połączyły swoje siły i w ten
sposób powstała marka Koala Baby,
reprezentująca dwie oddzielne marki
noszące nazwę dwóch ówczesnych
fi rm: Bobas i Koala. Dziś radomskim
przedsiębiorstwem zarządza drugie
pokolenie rodziny Mąkosów, do współ-
właścicieli dołączył trzeci syn Daniel.
IDEACelem fi rmy jest dostarczanie wyso-
kiej jakości, komfortowych, a przy tym
niedrogich ubranek dla maluchów, w
których można dostrzec dbałość o naj-
mniejszy szczegół, wszystkie aplikacje
i napy są tak ukryte, aby nie dotykały
skóry dziecka, odzież jest testowana,
aby zminimalizować płacz niemowlę-
cia przy jej zakładaniu, zapinaniu czy
zdejmowaniu.
Projektanci w swoich pomysłach
unikają szwów, aby zapewnić jak naj-
większą wygodę maluszków. Przeglą-
dając ofertę fi rmy, rodzice z radością
odkrywają coraz to nowsze wzory
i fasony kolekcji Koala Baby. Poza funk-
cjonalnością i doskonałym naturalnym
tkaninom, ubranka czarują pięknym
wyglądem. Każda mama znajdzie coś
odpowiedniego dla swojej pociechy.
MAGNUSIENowością i niewątpliwym hitem ostat-
nich miesięcy jest nowy produkt marki
Koala - ubranka zapinane na magnesy-
Magnusie. Projektanci długo pracowa-
li nad modelem oszczędzającym czas
rodzicom i zniecierpliwienie podczas
ubierania najmłodszym. Samo wdro-
żenie produktu zajęło 7 miesięcy, kon-
struktorzy testowali odzież pod kątem
funkcjonalności, ewentualnych uczu-
leń czy wygody. Magnusie przeszły
specjalistyczne testy w Niemczech,
tam ponownie sprawdzano bezpie-
czeństwo w użytkowaniu i reakcje skó-
ry dziecka w kontakcie z magnesem.
Sprawdzano również, czy magnes nie
straci swoich właściwości po wielo-
krotnym praniu odzieży.
Cały proces tworzenia Magnusi od-
bywa się w Radomiu, fi rma sama pro-
jektuje, szyje, drukuje i haftuje, a cena
niewątpliwego hitu jest przystępna
dla każdego rodzica.
Magnusie swoją premierę odbyły
w lutym w czasie targów Kids Time
w Kielcach, zostały przyjęte z ogrom-
nym zainteresowaniem i chęcią wy-
próbowania na własnych dzieciach.
Mimo iż jest to absolutna nowość, ro-
dzinne przedsiębiorstwo już odbiera
głosy zadowolenia ze strony użyt-
kowników, wszyscy zgodnie chwalą
i gratulują doskonałego jakościowo
produktu.
Warto dodać, że Koala Baby opatento-
wała odzież magnetyczną i każdy, kto
chce ponowić produkcję, musi wyku-
pić licencję od fi rmy albo rozpocząć
współpracę z twórcami.
TRZY WARIANTY Koala Baby w swojej ofercie przedsta-
wiają trzy warianty odzieżowe:
• typowo bieliźniany, gdzie znajdują
się najtańsze i najprostsze produkty
• pośredni – nieco droższy
i bogatszy w kolorystykę i „design”
• premium czyli Koala, do którego
należą zarówno Magnusie,
jak i Organic.
DZIECKO
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201646
„MAGNUSIE” jak i inne ubrania marki Koala Baby, wykonane są
z tkaniny, która jest miękka i delikatna, jak na pajacyka
niemowlęcego przystało. Zaskakuje świetnym krojem
i wyglądem, a także niesamowitym zapięciem na magnesy!
Ubranie ruchliwego maleństwa zajmuje 2 sekundy,
tak naprawdę ubranko zakłada się samo!
My - mamy wiemy, jak ważny jest komfort i wygoda,
ubrania nieograniczające ruchów, przyjemne dla
skóry dziecka, a także z nowoczesnym zapięciem
to strzał w 10!
MISIAKIDla wymagających rodziców, warto
przedstawić kolejną propozycję marki
Koala – Misiaki, czyli odzież z bawełny
organicznej. Obecnie wielu producen-
tów wprowadza tego typu produkty,
natomiast Misiaki udało się tak tech-
nologicznie rozwiązać, że nie tracą
w żaden sposób na jakości, a zacho-
wują cenę ubranek z bawełny zwykłej.
Produkt niewątpliwie docenią rodzice
małych alergików i dzieci z atopowym
zapaleniem skóry. Bawełna organicz-
na jest przyjemna dla skóry dziec-
ka, nie podrażnia delikatnego ciałka
niemowlaka, a także latem oddycha,
a zimą grzeje.
Oferta fi rmy obejmuje także okrycia,
kocyki, szlafroki, poncha, czapeczki,
kombinezony oraz inne akcesoria dzie-
cięce. Po doskonałej premierze Magnu-
siów, właściciele i pracownicy skupiają
się na szerszym promowaniu swoich
produktów, niestety fi rma nie prowadzi
sprzedaży detalicznej, jedynie dystry-
buuje do sklepów i hurtowni.
Produkty Koala Baby znane są na ryn-
kach międzynarodowych, takich jak
min. Niemcy, Francja, Czechy, Bułgaria,
Rumunia, Litwa, Łotwa, Rosja, Singapur.
SUKCESWielkim sukcesem rodziny Mąkosów
jest prowadzenie fi rmy na najwyż-
szym poziomie i w standardach euro-
pejskich. Dla radomian wielką dumą,
że tak fantastyczne produkty powstają
od wielu lat w naszym mieście.
Panu Mariuszowi, Norbertowi i Danielowi
życzymy dalszej owocnej pracy
w świecie mody dziecięcej,
a także stałego rozwoju fi rmy
i kreatywnych pomysłów. Rodzicom
polecam odszukanie na sklepowych
półkach produktów Koala Baby, bo na-
prawdę warto! Wspierajmy lokalne
produkty i cieszmy się z jakości radom-
skich producentów.
KLEMENTYNA FRYSZTAK
KINGA WCISŁO
BLOGERKA MODOWAMYWHITESUGARMAMA INKI I NATANIELA
zdję
cia:
KO
AL
A B
AB
Y /
PA
UL
INA
PIO
RU
N P
IXE
LH
OU
SE
FO
TO
GR
AF
IA
OKIEM STYLISTY
DZIECKO
www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 47
Zd
jęci
a: P
AU
LIN
A P
IOR
UN
PIX
EL
HO
US
EF
OT
OG
RA
FIA
/ s
tyl:
KIN
GA
WC
ISŁO
MyW
hit
eSu
gar
KINGA WCISŁO
BLOGERKA MODOWAMYWHITESUGAR
Phil Bosmans: Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionymDZ
IEŃ
DZIE
CKA
DZIE
Ń DZ
IECK
A1
CZER
WCA
DZIECKO
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201648
« sukienka
Milo Fashion Boutique
« buty
Fux Radom
bransoletka/kolczyki »
Nayla
Algernon Charles Swinburne:Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba
DZIECKO
www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 49
Anna Kamieńska: Dzieciństwo jest dobre dlatego, że każdy dzień zaczyna życie na nowo, bez ciężaru dnia wczorajszego
DZIEŃ DZIECKADZIEŃ DZIECKA1 CZERWCA
DZIECKO
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201650
Paulo Coelho: Dziecko może uczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się- ze wszystkich sił- tego, czego pragnie
DZIEŃ DZIECKA
DZIECKO
www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 51
Przepis, którym otwieram moją współpracę z Magazynem CityBonus to słynna w całym świecie kulinarnym wołowina po burgundzku.
Jest to klasyka francuskiej kuchni - miękka, rozpływająca się w ustach wołowina, zanurzona w sosie na na bazie czerwonego wina
i wywaru wołowego wraz z szalotką i pieczarkami - mniam. Idealny przepis na wykwintną kolację.
MICHAŁ FALKIEWICZ
PRZEDSIĘBIORCAPASJONAT GOTOWANIAPROWADZI BLOG KULINARNYMIKE&JULIA, NA KTÓRYM REALIZUJE PROJEKT 320 PRZEPISÓW W 365 DNI Z KSIĄŻKI AUTORSTWA AMERYKAŃSKIEJ KUCHARKI JULII CHILD
KLASYKA PO FRANCUSKU
Smacznego
KUCHNIA / SMAK ŻYCIA
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201652
PRZYGOTOWANIE:
Kroimy mięso w kostkę ok. 5 cm, czosnek i cebulę siekamy bardzo
drobno, szalotki obieramy z wierzchniej warstwy, pieczarki
oczyszczamy i pozostawiamy same kapelusze, marchew tniemy
na plasterki. Rozgrzewamy patelnię i obsmażamy delikatnie
mięso z każdej ze stron. Następnie przekładamy je do większego
- najlepiej żeliwnego naczynia. Na patelni rozgrzewamy
1/3 porcji kostki masła i szklimy na niej cebulkę, czosnek
oraz pokrojoną marchewkę. Po mniej więcej 3 minutach
dosypujemy mąkę i ciągle mieszając smażymy wszystko przez
mniej więcej 2 minuty. Następnie wlewamy całe, przygotowane
wcześniej wino oraz odpowiednią ilość wywaru wołowego
(uwaga wywar wołowy robi się mniej więcej 2h i należy go
odpowiednio wcześniej przygotować) - doprowadzamy całość
do wrzenia. Po tej czynności przelewamy zawartość patelni
do garnka z mięsem tak, żeby przykryło mięso na ok 1,5 cm.
Dodajemy sól, pieprz - wg. własnego uznania oraz umieszczamy
w garnku przygotowany wcześniej bukiet ziół. Pomidorki
dodajemy na koniec całego procesu przygotowania gulaszu,
zatem wg. uznania - jeśli ktoś lubi miękkie to oczywiście
dodaje je wcześniej. Możemy garnek przełożyć do piekarnika
- odpowiednio wcześniej rozgrzanego do 150 stopni, bądź tak
jak w moim przypadku przestawić go z powrotem na kuchenkę.
Gotujemy potrawę pod przykryciem aż mięso zmięknie - można
za jakiś czas odkroić kawałek i skosztować oraz co jakiś czas
sprawdzić konsystencję sosu. Jeśli uważamy, że sos jest za rzadki
dodajemy nieco mąki - ale tą czynność możemy wykonać równie
dobrze na sam koniec. W międzyczasie na patelni rozgrzewamy
masło i smażymy na nim szalotkę. Po ok 2-3 minutach dodajemy
pieczarki i całość jeszcze przez chwilę smażymy. Przelewamy
wszystko do naszego, gotującego się gulaszu i mieszamy.
Najlepiej podawać z ziemniakami bądź kaszą gryczaną.
WOŁOWINA PO BURGUNDZKUSKŁADNIKI:• 200 g masła, • 1,2 kg wołowiny, część nadająca się do długiego gotowania,
pokrojonej w 5 cm kostkę (np. udziec, antrykot, rozbratel) • 4 duże ząbki czosnku, obrane i i lekko rozgniecione • 2 średnie cebule, obrane i pokrojone w cząstki • 6 marchewek, obranych i pokrojonych w duże kawałki
(albo pół na pół kawałki i plasterki) • 4 łyżki mąki pszennej • 500 ml wytrawnego czerwonego wina• 1 litr - 1,5 l aromatycznego bulionu wołowego
np. z tego przepisu • 8-10 małych pomidorków cherry lub truskawkowych • 1 duży bukiet ziół: (8-10 łodyżek pietruszki, 1 ząbek czosnku,
2 liście laurowe, 2-3 ziele angielskie - a wszystko zawinięte w gazę, tak żeby się nie porozpadało)
• 500 g szalotek• 600 g malutkich pieczarek• sól • pieprz
PO PIERWSZE - dobrej jakości mięso - najlepiej takie, które idealnie nadaje się do długiego gotowania - czyli chociażby antrykot czy udziec - chociaż ja w swoim przepisie użyłem królowej wśród wołowiny - czyli polędwicę.
PO DRUGIE - dobre - najlepiej włoskie czerwone wino - które pomoże nadać odpowiednią strukturę potrawie. Ja użyłem wino „Vina Casapaglia" dzięki uprzejmości fi rmy Wine Market z Radomia.
PO TRZECIE – przygotowany wcześniej, własnego wykonania wywar woło-wy, dzięki któremu potrawa zdecydowanie zyskuje na walorach smakowych.
Choć przepis sam w sobie nie jest jakiś bardzo trudny - stopień jego zaawansowania kulinarnego oceniam jako średni - zatem polecam go każdemu, kto kocha gotować
i robi to na codzień. Sekret tej potrawy tkwi tak naprawdę w kilku szczegółach.
SEKRET W SZCZEGÓŁACH:
zdję
cia:
MIC
HA
Ł FA
LK
IEW
ICZ
SMAK ŻYCIA / KUCHNIA
www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 53
WYŚMIENITE DANIA KUCHNI E.LECLERC
Wielu mieszkańców Radomia
zdążyło już poznać wspaniałe
zestawy sushi z działu JaToJem
Sushi czy świeże wspaniałe przystawki
i dania Catering E.Leclerc. Dział cukier-
nia E.Leclerc wprowadził do swojej
oferty fantastyczne ciasta i ciasteczka
w stylu „Saint Honoré”, jest to absolut-
na NOWOŚĆ na lokalnym rynku.
CIASTA I CIASTECZKACukiernia E.Leclerc to tradycja i nowo-
czesność w jednym. Smaczne, piękne
torty w konkurencyjnych cenach zna
już wielu naszych Klientów. Również
smak naszych domowych ciast ma
wielu zwolenników wśród Radomian.
Nowością w naszej cukierni są torty
i ciastka w stylu „Saint Honoré”!
Niewiarygodnie piękne i bardzo, bar-
dzo smaczne. Musy z prawdziwej
czekolady i świeżych owoców znajdą
na pewno rzeszę fanów. Polecamy ser-
decznie i życzymy smacznego!
Zamów już dziś: 48 381 10 16
lub na dziale cukiernia
SUSHI JATOJEMNasz dział Sushi JaToJem nieustan-
nie poszerza swoją ofertę. Możecie
Państwo każdego dnia przetestować
nowe smaki sushi i innych dań orien-
talnych. Oferujemy zestawy zarówno
małe, jak i bardzo duże (Party Boxy).
Możecie Państwo zamówić sushi
w wersji cateringowej podane w pięk-
nej łódce. Istnieje również możliwość
zorganizowania na Państwa przyjęciu
pokazu Mistrza Sushi!
Będzie to na pewno wspaniała atrakcja
dla gości.
Zamów już dziś: 48 381 10 34
lub na dziale sushi
PRZYSTAWKI / CATERINGZapraszamy do skorzystania z zamówień
cateringowych w naszym hipermarkecie.
Nietuzinkowe przystawki pięknie podane
zachwycą Państwa gości. Oferujemy rów-
nież dania tradycyjne: zupy, dania główne,
przystawki. Dopracujemy dla Państwa
menu w każdym szczególe. Przygotujemy
dania, dowieziemy je, a także na życzenie
zaaranżujemy stół. Istnieje również moż-
liwość zamówienia Party Boxów. Można
zamówić je u nas 2 dni przed planowaną
imprezą i odebrać w naszym sklepie, zapa-
kowane w piękne pudełko.
Zamów już dziś: 48 381 10 35
lub na dziale garmażeryjnym
Kuchnia Smaków E.Leclerc to smaczne dania na każdą okazję i dla każdego.
Rozsmakuj się w Kuchni Smaków E.Leclerc Postaw na jakość! - www.eleclerc.com.pl
Zd
jęci
a: E
. LE
CL
ER
C
KUCHNIA / SMAK ŻYCIA
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201654
MAZOWIECKIE CENTRUM SZTUKI WSPÓŁCZESNEJ ELEKTROWNIA W RADOMIU
UCZESTNICY:Magdalena Abakanowicz, Paweł Althamer, Sylwester Ambro-
ziak, Mirosław Bałka, Krzysztof M. Bednarski, Michalina Bigaj,
Tatiana Czekalska i Leszek Golec, Tomasz Domański, Barbara Fa-
lender, Wojciech Fangor, Miłosz Flis, Bogusław Gabryś, Włady-
sław Hasior, Maria Jarema, Jerzy Jarnuszkiewicz, Marek Kijew-
ski i Małgorzata Malinowska, Katarzyna Kobro, Bartosz Koko-
siński, Tadeusz Koper, Grzegorz Kowalski, Jarosław Kozakiewicz,
Edward Krasiński, Piotr Kurka, Natalia Lach-Lachowicz, Artur Ma-
lewski, Sławoj Ostrowski, Marta Pszonak, Adam Rzepecki, Stani-
sław Szyba, Martyna Szwinta, Henryk Albin Tomaszewski, Mag-
dalena Więcek-Wnuk, August Zamoyski, Wojciech Zasadni, Bar-
bara Zbrożyna
O WYSTAWIEWystawa „Orońsko. 17 km w linii prostej” została przygotowana
przez Centrum Rzeźby Polskiej w oparciu o kolekcję instytucji
i prace artystów z nią związanych. Spośród blisko 2000 dzieł wy-
brano kilkadziesiąt rzeźb, obiektów i instalacji – dzieł artystów
różnych generacji. Po prezentacji zatytułowanej „Inny świat”, któ-
ra odbyła się zimą tego roku w Galerii Biura Wystaw Artystycz-
nych w Ostrowcu Świętokrzyskim, obecna wystawa jest drugą
z kolei próbą spojrzenia na orońskie zbiory dokonaną przez no-
wą dyrektor Eulalię Domanowską.
Wystawa pokazuje różne poetyki i sposoby widzenia, jakimi
operowali bądź ciągle operują prezentowani na niej artyści. Jest
także prezentacją części kolekcji orońskiej, w której zasadniczym
kryterium doboru eksponatów jest ranga twórcy i wartość je-
go dzieła w odniesieniu do zjawisk polskiej i światowej sztuki.
Znalazły się tutaj nie tylko rzeźby, ale także obiekty, instalacje oraz
video Sylwestra Ambroziaka. Prezentację naszej kolekcji uzupeł-
nia fi lm o Centrum Rzeźby Polskiej autorstwa Róży Fabjanow-
skiej i Sławomira Malcharka, który przybliża widzom to miejsce
położone w dziewiętnastowiecznej posiadłości Józefa Brand-
ta, a także opowiada o planach jego rozwoju. W trakcie trwa-
nia wystawy ukaże się katalog przygotowany wspólnie przez
Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku i Mazowieckie Centrum
Sztuki Współczesnej „Elektrownia” w Radomiu.
O WYSTAWIE„Deska to skromny przedmiot, który przez lata nie doczekał się,
jak wszystko, co pozornie banalne, należnej sobie monografi i
– powiedział Tadeusz Kantor, dodając – „Chciałbym, aby kiedyś
profesor Mieczysław Porębski napisał mały esej o tym biednym
przedmiocie. Stało się tak już po śmierci Kantora. W 1997 roku
powstała, skutkiem tego życzenia, książka profesora Mieczysła-
wa Porębskiego. Była ona bezpośrednią inspiracją do powstania
kolekcji, którą w Muzeum - Zamku Górków zacząłem tworzyć
pod koniec 2005 roku”.
Miejsce powstania jedynej w Polsce kolekcji współczesnego
malarstwa na desce jest nieprzypadkowe. W Szamotułach znaj-
duje się jeden z największych w Polsce zbiorów prawosławnych
ikon. Anonimowe deski z dawnych wieków zyskały nowy wy-
raz w konfrontacji ze współczesnym malarstwem. Bezimiennym
mistrzom, z ich głęboko abstrakcyjnymi wyobrażeniami, towa-
rzyszą teraz prace wybitnych polskich artystów współczesnych.
Nazwiska tej miary co Tadeusz Brzozowski, Jerzy Nowosielski,
Zbigniew Makowski, Jarosław Modzelewski, Andrzej Szewczyk,
Erna Rosenstein, Józef Robakowski, Janina Kraupe czy Leon Ta-
rasewicz i Edward Dwurnik, są solą każdej kolekcji współczesne-
go malarstwa. Muzea, w których można oglądać ich prace, wy-
niesione zostają w inne rejony poznania, zarezerwowane dla
najbardziej wymagających odbiorców sztuki. Plejadę mistrzów
uzupełniają artyści młodszego pokolenia o już uznanych nazwi-
skach, a wśród nich Piotr Lutyński i Grzegorz Sztwiertnia.
Zamek Górków w Szamotułach spełniał w swojej historii rolę
rezydencji ziemiańskiej. W takich miejscach od zawsze zbiera-
no sztukę elitarną, nie kierując się wyłącznie jej przystępnością.
Uwaga ta skierowana jest do tych wszystkich, którzy miejsce dla
prezentacji sztuki współczesnej widzą wyłącznie poza zabytko-
wymi murami.
Wrażliwy odbiorca dostrzeże w deskach inspiracje charaktery-
styczne dla polskiej sztuki współczesnej. Tylko tutaj ma ona do
przekazania jedyny w swoim rodzaju bagaż doświadczeń. Pre-
zentujemy sztukę najwyższą, utrwaloną na biednym kantorow-
skim przedmiocie, jakim jest deska.
22.04 – 30.07.2016
Wystawa z kolekcji Centrum
Rzeźby Polskiej w Orońsku
Kuratorka:
Eulalia Domanowska
Współpraca:
Anna Podsiadły i Henryk GacAnna Podsiadły i Henryk Gac
6.05 – 17.07.2016
Wystawa malarstwa współ-
czesnego z Muzeum
- Zamku Górków
w Szamotułach
Kurator:
Michał Kruszona
„OROŃSKO. 17 KM W LINII PROSTEJ” „DESKI – OBRAZY – SŁOWA”
KULTURA / MUZEA / TEATR / KINO / MUZYKA / KSIĄŻKI
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201656
zdję
cia:
EL
EK
TR
OW
NIA
MAZOWIECKIE CENTRUM SZTUKI WSPÓŁCZESNEJ ELEKTROWNIA W RADOMIU
UCZESTNICY:Artyści: Tamara Berdowska, Gerhard Birkhofer, Hellmut Bruch,
Sławomir Brzoska, Dominique Chapuis, Mateusz Dąbrowski, Ni-
kola Dimitrov, Rita Ernst, Andrzej Gieraga, Ryszard Gieryszewski,
Eugenia Gortchakova, Dorota Grynczel, Gerhard Hotter, Karolina
Hałatek, Karolina Jaklewicz, Jerzy Kałucki, Mieczysław Knut, Łu-
kasz Leszczyński, Anders Lidén, Josef Linschinger, Wiesław Łu-
czaj, Ryszard Ługowski, Michał Misiak, Paweł Mostowski, Dariusz
Mlącki, Leszek Oprządek, Jan Pamuła, Reinhard Roy, Tomasz Sa-
ciłowski, Grzegorz Sztabiński, Grzegorz Sztwiertnia, Urszula Ślu-
sarczyk, Anna Trochim, Jerzy Treliński, Martin Vosswinkel, Tade-
usz Wiktor, Mieczysław Wiśniewski, Olga Ząbroń
O WYSTAWIEW XXXIII Plenerze dla Artystów Posługujących się Językiem Geo-
metrii, zorganizowanym przez krytyka sztuki dr Bożenę Kowal-
ską, wzięli udział twórcy z Polski, Austrii, Francji, Niemiec, Rosji, ze
Szwecji i Szwajcarii. Tym razem jego uczestnicy, reprezentujący
różne pokolenia oraz środowiska twórcze i stosujący rozwiąza-
nia charakterystyczne dla języka sztuki geometrycznej, rozwa-
żali kwestię postawioną w temacie pleneru – znaczenia i zależ-
ności pojęć „forma” i „nieprzedstawialność”. Ich prace, pomimo
formalnej różnorodności, charakteryzuje typowa dla tego krę-
gu artystów atmosfera harmonii, równowagi, wyciszenia i kon-
templacji. Po wystawie, co stało się już tradycją, do zbiorów Ma-
zowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” w Ra-
domiu trafi zespół wartościowych eksponatów, które powiększą
kolekcję sztuki geometrycznej. Dwa poplenerowe obrazy wy-
brali do swoich prywatnych kolekcji sponsorzy pleneru – me-
cenas Jerzy Pieróg obraz Karoliny Jaklewicz, a mecenas Piotr Ko-
chański obraz Jerzego Kałuckiego.
Ostatniej edycji pleneru nie wsparł fi nansowo Werner Jerke,
lekarz okulista z Recklinghausen, zaprzyjaźniony od lat z uczest-
nikami i organizatorami tej imprezy. Wycofał się ze sponsoro-
wania pleneru, przekazując prywatne środki na rzecz budowy
własnego Muzeum Sztuki Polskiej. Otwarcie tej placówki miało
miejsce w kwietniu 2016 roku. Budynek muzeum zdobi witraż
zaprojektowany przez Wojciecha Fangora.
6.05 – 24.07.2016
Wystawa poplenerowa XXXIII
Pleneru dla Artystów Posługu-
jących się Językiem Geometrii
Kurator:
Bożena Kowalska
„FORMA I NIEPRZEDSTAWIALNE”
UCZESTNICY: Agata Chojnacka-Pyrgiel, Bogusław Dobrowolski, Weronika
Elertowska, Bożena Klimek-Kurkowska, Sebastian Klochowicz,
Michał Kurkowski, Aleksandra Pawlina Dobrowolska, Piotr Pia-
sta, Katarzyna Pietrzak
O WYSTAWIEOd kilku lat Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej
„Elektrownia” wspiera regionalny projekt artystyczny znany
w środowisku lokalnym pod nazwą „Format maksymalny A4”.
Pierwotnie realizowany w Miejskiej Bibliotece Publicznej, na-
stępnie w kolejnych siedzibach „Elektrowni”, pozostaje otwartą
prezentacją różnorodnych realizacji z zakresu szeroko pojmo-
wanych sztuk wizualnych.
Kryterium programowym wystawy, zaproponowanym przez
jej kuratorkę Ewę Banaszczyk, były dotychczas wymiary dzieł.
Ze względu na dużą liczbę uczestników pierwszej ekspozy-
cji i skromną przestrzeń wystawienniczą biblioteki, musiały
być zbliżone do formatu A4. Arbitralna formuła okazała się jed-
nak atrakcyjną podstawą dla działalności kilkudziesięciorga ar-
tystów. Kilka lat doświadczeń w tym zakresie wyczerpało chy-
ba jednak możliwości kontynowania eksperymentu podjętego
w ramach „Formatu maksymalnego”.
Najlepszym tego dowodem jest najnowsza wystawa, która od-
chodzi od pierwotnych założeń. Zespół dziewięciorga autorów
wskazanych przez kuratorkę zaproponuje zestawy kompozy-
cji zrealizowanych w formatach znacznie wykraczających poza
A4, charakterystycznych dla ich typowej i aktualnej działalności.
Odważnej decyzji towarzyszy jednak pytanie: co dalej z „Forma-
tem maksymalnym A4”?
14.05 – 19.06.2016
Kurator wystawy:
Ewa Banaszczyk
„FORMAT MAKSYMALNY A4 ”
MUZEA / TEATR / KINO / MUZYKA / KSIĄŻKI / KULTURA
www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 57
zdję
cia:
AR
KA
DIU
SZ
KU
BIS
IAK
MAZOWIECKIE CENTRUM SZTUKI WSPÓŁCZESNEJ ELEKTROWNIA W RADOMIU
FILMY W ELEKTROWNI
O WYSTAWIEW piątek, 25 czerwca 1976 roku, robotnicy Radomia, Ursusa,
Płocka, Łodzi, Nowego Targu i Grudziądza wyszli na ulice w pro-
teście przeciwko komunistycznej władzy. To nie był zorganizo-
wany protest, nie dojrzała jeszcze myśl o „Solidarności”, nie istnia-
ły żadne struktury, jakie mogłyby pokierować olbrzymim, spon-
tanicznym, robotniczym protestem. Nie umawiali się, że wyjdą.
Nie umieli się pogodzić z kolejną falą poniżenia. Mięso miało po-
drożeć o 69 proc., cukier o 100 proc. Ale nie chodziło przecież ani
o cukier, ani o mięso. Chodziło o to, żeby pokazać, że są ludźmi.
Że mają marzenia. Mają aspiracje. Że chcą sprawiedliwego i wol-
nego kraju. Bez strachu. Bez kłamstw w telewizji, bez wyborcze-
go oszustwa i mamienia propagandą sukcesu. To nie jest jednak
opowieść o wydarzeniach radomskich. To opowieść o ludziach,
którzy dostali się w tryby historii. Niektórzy z własnej, nieprzy-
muszonej woli, niesieni pragnieniem żeby im, tym komunistom,
pokazać, że się nie zgadzają na takie życie. Inni przypadkiem, bo
byli zbyt młodzi, żeby rozumieć, w czym biorą udział. Jeszcze in-
ni wbrew własnej woli, schwytani w czasie ulicznej łapanki. I nie
jest to opowieść o nich, którymi byli wtedy. Ale o tym, jak ten je-
den, upalny czerwcowy dzień przed czterdziestu laty zmienił ich
życie. Nie jest łatwa. Jest w niej ból, który nie minął. Jednym do-
dał sił, a innych pchnął w stronę, z której nie ma powrotu. W stro-
nę lęku i rezygnacji. Wszyscy, niezależnie od tego, czy odnieśli
osobisty sukces, czy wciąż stoją na schodach na moment przed
„ścieżką zdrowia”, mówią zgodnie, że największa kara nie spo-
tkała ludzi. Spotkała miasto. Ukarane miasto doczekało się hi-
storycznych opracowań. Ale historii tych ludzi nikt przed nami
nie zobaczył z tak bliska. Ze wstępu do książki „Ukarane Miasto”,
zdjęcia: Arkadiusz Kubisiak, teksty: Grzegorz Kapla
KINO STUDYJNE FILMÓW ARTYSTYCZNYCHMazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” zaprasza na interesujące pokazy fi lmowe, zobaczymy m.in:
16 - 22 V
PRZEGLĄD NOWEGO KINA FRANCUSKIEGOod 11.06 - WĘDRUJĄCE FESTIWALE
Czyli najlepsze fi lmy z Berlina, Sundance, Locarno
CYKL WAKACJE Z KLASYKĄ KINA
PREMIERY OGÓLNOPOLSKIE:
od 20 V - NIENASYCENI
od 10 VI - SKARB
od 24 VI - BLOKADA
DLA DZIECI
od 13 V - MECZ ŻYCIA
od 27 V - KARLSSON Z DACHU
Wszystkie fi lmy widzowie będą mogli podziwiać w najlepszej
jakości obrazu z projektora cyfrowego 4k oraz dźwięku dolby
w systemie amerykańskiej fi rmy Meyer Sound Acheron
WWW.ELEKTROWNIA.ART.PL
24.06.2016 G. 16.00
Projekcja fi lmu RUN FREE w 40. rocznicę Czerwca ’76
Autorów fi lmu:
Dominik Jałowiński,
Piotr Wysocki.
24.06.– 24.07.2016
G. 16.30Wernisaż wystawy fotografi i
Arkadiusza Kubisiaka zatytu-
łowanej „Ukarane Miasto”.
„UKARANE MIASTO” – RADOMSKI CZERWIEC ‘76
KULTURA / MUZEA / TEATR / KINO / MUZYKA / KSIĄŻKI
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201658
APARATY S UCHOWE: Oticon / Bernafon / Sivantos Interton / StarkeyWÓZKI INWALIDZKIEBALKONIKIPIONIZATORYPIELUCHOMAJTKICEWNIKI UROLOGICZNE
PERUKIPROTEZY PIERSI AmoenaSPRZ T STOMIJNY ConvaTecPASY / SZNURÓWKI / ORTEZYSTABILIZATORYPODUSZKI ORTOPEDYCZNECI NIENIOMIERZEINHALATORY
ul. Giserska 426-600 Radomtel. 48 365 11 88kom. 728 658 [email protected]
REFUNDACJA
Sprawd swój S UCH!ZADZWOI UMÓW SI NA BEZP ATN KONSULTACJ Z PROTETYKIEM S UCHU
SKLEP MEDYCZNY
TEATR / POWSZECHNY W RADOMIU MUZYKA
CD
Beyoncé
Szósty album Beyoncé zawiera
12 nagrań studyjnych (na CD)
i ponad godzinny fi lm (DVD)
scalający piosenki z płyty
w jedną audio-wizualną ca-
łość. Utwory składające się na
obraz wewnętrznej podró-
ży kobiety ku samopozna-
niu i samouzdrowieniu. R&B,
rock, popowe ballady, a na-
wet domieszka country + go-
ścinny udział wielu gwiazd.
• SONY MUSIC ENTERTAINMENT
CD
Birdy
Młoda brytyjska piosenkarka
popowa oferuje swoim fa-
nom płytę, w której „pokazu-
je, że dorasta”. Wśród kom-
pozycji znajduje się pierwsza
singlowa piosenka „Keeping
Your Head Up”, za której
brzmienie odpowiada sama
Birdy oraz producent Steve Mac.
• WARNER MUSIC POLAND
Tajemniczy Ogród
Widowisko muzyczne będące adaptacją po-
nadczasowej powieści autorstwa Frances
Hodgson Burnett, zaliczanej do klasyki literatu-
ry dziecięcej. Po śmierci rodziców, zbuntowa-
na Mary Lennox zamieszkuje w mrocznej po-
siadłości swojego ponurego wuja Archibalda.
Szybko okazuje się, że dom kryje w sobie pe-
wien sekret: nocami słychać dziwne odgłosy,
do złudzenia przypominające dziecięce płacze
i krzyki. Ponieważ dla domowników jest to te-
mat zakazany, Mary postanawia odkryć praw-
dę na własną rękę...
Pełna ciepła opowieść o potędze przyjaźni,
która potrafi przywrócić radość życia oraz utra-
coną nadzieję. Dla starszych widzów mental-
na podróż do czasów dzieciństwa, dla młod-
szych cenna lekcja w pięknej plastycznej i wo-
kalnej oprawie.
Obsada: Klaudia Kuchtyk (Mary Lennox), Woj-
ciech Wachuda (Colin Craven), Łukasz Wę-
grzynowski ( Dick Sowerby), Karolina Winiarek
(Marta Sowerby), Danuta Dolecka ( Pani Me-
dlock), Jarosław Rabenda (Ben Weatherstaff ).
• 24 MAJA, GODZ. 10:00
Tygrys Pietrek Anna Karenina
Na podstawie klasycznej powieści psycholo-
gicznej Lwa Tołstoja. Rosja u schyłku XIX wie-
ku. Młoda, piękna żona dużo starszego, poważ-
nego urzędnika zakochuje się z wzajemnością
w przystojnym ofi cerze armii rosyjskiej. Jaka
będzie cena tej zakazanej miłości w świecie
pełnym sztywnych zasad oraz konwenansów?
• 21 MAJA, GODZ. 18:00
Opowieść Hanny Januszewskiej o małym tygry-
sku, który z powodu swojej strachliwości zostaje
pozbawiony pasków przez inne tygrysy. Dopiero
w obliczu choroby mamy, Pietrek uczy się pokony-
wać własne słabości. Czy jednak uda mu się odzy-
skać paski? Uroczy spektakl o potrzebie akceptacji,
dorastaniu, walce z sobą oraz miłości do rodziców.
• 19 MAJA, GODZ. 10:00
KULTURA / MUZEA / TEATR / KINO / MUZYKA / KSIĄŻKI
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201660
1 ANNA LITWINEK CZAROWNICA
Debiut pisarski radomskiej au-
torki. Młoda dziennikarka pro-
wadząca śledztwo w sprawie
tajemniczych pochówków
w lokalnym kościele, dowia-
duje się, że podobnie jak inne
kobiety w rodzinie, posiada
pewien dar. Co jej przyniesie –
siłę czy przekleństwo? Tajem-
nica, miłość i duża doza magii.
• SPOŁECZNY INSTYTUT WYDAWNICZY ZNAK
3 TOMASZ JUSTYNIARSKIMÓJ PRZYJACIEL BOCIAN + CD
Tom Justyniarski – pisarz, po-
dróżnik, miłośnik zwierząt
i dzieci, a przede wszyst-
kim „kochający tata” oferu-
je młodym czytelnikom po-
wieść o niezwykłej więzi
pomiędzy bocianem, któ-
ry wypadł z gniazda, a jego
troskliwym opiekunem – je-
denastoletnim chłopcem.
• POLIGRAF
KSIĄŻKI KINO HELIOS
2 ROSAMUND LUPTONBARWA CISZY
Yasmin wraz ze swoją głuchą
córką Ruby podczas nocy po-
larnej przemierza pustkowia
Alaski, aby odnaleźć męża –
badacza przyrody, który rze-
komo zginął w pożarze ca-
łej wioski. Co tak naprawdę
zmiotło Anaktue z powierzch-
ni ziemi i czy Mattowi faktycz-
nie udało się ocaleć?
• ŚWIAT KSIĄŻKI
4 ZIFFLIN INWAZJA BAZGROŁÓW. KSIĄŻKA DO KOLOROWANIA
Unikalny blok rysunkowy za-
równo dla dzieci, jak i dorosłych.
Czarno-białe światy stworzo-
ne przez grafi ka Kerby’ego Ro-
sanesa odznaczają się niezwy-
kłym bogactwem szczegółów
i gwarantują radość z ich od-
krywania oraz kreatywną roz-
rywkę na długie godziny.
• NASZA KSIĘGARNIAzdję
cia:
SE
RW
ISY
PR
AS
OW
E F
IRM
/ M
ON
TAŻ
KINO KONESERAOglądaj fi lmy ważne, nagradzane na fi lmowych festiwalach, realizowane przez wybitnych twórców
Seans w każdą środę
25.05 DZIEWCZYNA Z PORTRETU
01.06 OPIEKUN
08.06 DAMA W VANIE
15.06 PAN TURNER
22.06 JUŻ ZA TOBĄ TĘSKNIĘ
29.06 NIENASYCENI
KINO KOBIETKino Kobiet to zawsze ciekawy fi lm specjalnie dobrany do żeń-
skiej widowni, poprzedzony licznymi atrakcjami organizowany-
mi tuż przed seansem w holu kina oraz w sali kinowej.
15.06 KOCHAJ
13.07 LOLO
KULTURA DOSTĘPNAKażdy czwartek g. 18.00 Polskie kino
Bilet 10 zł.
19.05 APARTAMENT
26.05 PANIE DULSKIE
02.06 CHCE SIĘ ŻYĆ
09.06 KRÓL ŻYCIA
16.06 PAPUSZA
23.06 MOJE CÓRKI KROWY
30.06 JESTEŚ BOGIEM
07.07 DEMON
MUZEA / TEATR / KINO / MUZYKA / KSIĄŻKI / KULTURA
www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 61
MUZYKA
CD
Cztery pory roku
– WiosnaSeria składa się z czterech
części: Wiosna, Lato, Jesień
i Zima, a każdą z nich two-
rzy dwanaście piosenek dla
dzieci o tematyce związanej
z porą roku wraz z wprowa-
dzającą w ich klimat narracją.
W przypadku Wiosny baj-
ki recytują i śpiewają Cezary
Żak i Jolanta Fraszyńska przy
udziale zespołu dziecięcego.
• MTJ AGENCJA ARTYSTYCZNA
CDMuzyka dla dzieci
Muzyka towarzyszy nam we
wszystkich życiowych sytu-
acjach. Czemu nie uwrażliwiać
na nią również naszych po-
ciech? Płyta zawiera takie klasy-
ki jak: A ja mam psa, Bajka iskier-
ki (Na Wojtusia z popielnika), Je-
stem sobie przedszkolaczek czy
Jedzie pociąg. Zabawne, wzru-
szające i ponadczasowe.
• MTJ AGENCJA ARTYSTYCZNA
MULTI KINO
zdję
cia:
SE
RW
ISY
PR
AS
OW
E F
IRM
/ M
ON
TAŻ
KULTURA / MUZEA / TEATR / KINO / MUZYKA / KSIĄŻKI
www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201662
TOMOGRAFIA KOMPUTEROWA
Angio TK aorty brzusznej z kontrastem 420
Angio TK aorty piersiowej z kontrastem 420
Angio TK kończyn dolnych z kontrastem 520
Angio TK tętnic nerkowych z kontrastem 520
Angio TK tętnic płucnych z kontrastem 520
Angio TK tętnic szyjnych z kontrastem 510
Angio TK tętnic śródczaszkowych z kontrastem 510
082utsartnok zeb ahcuzrB KT
TK Brzucha bez i z kontrastem 390
TK Brzucha z kontrastem - badanie wielofazowe 450
TK Brzucha z miednicą małą bez i z kontrastem
(wielofazowe)600
002utsartnok zeb ywołG KT
TK Głowy bez kontrastu i z kontrastem 300
TK Klatki piersiowej bez kontrastu 270
053TCRH jewoisreip iktalK KT
TK Klatki piersiowej bez kontrastu i z kontrastem 350
TK Kości miednicy bez kontrastu 240
TK Kości miednicy bez i z kontrastem 360
TK Kości skroniowych bez kontrastu 220
TK Kości skroniowych bez kontrastu i z kontrastem 300
TK Kręgosłupa lędźwiowego bez kontrastu 240
TK Kręgosłupa lędźwiowego bez i z kontrastem 360
TK Kręgosłupa piersiowego bez kontrastu 240
TK Kręgosłupa piersiowego bez i z kontrastem 360
TK Kręgosłupa szyjnego bez kontrastu 240
TK Kręgosłupa szyjnego bez i z kontrastem 360
TK Miednicy małej bez kontrastu 220
TK Miednicy małej bez i z kontrastem 330
022utsartnok zeb ułodozcO KT
TK Oczodołu bez i z kontrastem 300
022utsartnok zeb iyzS KT
053metsartnok z i zeb iyzS KT
TK Twarzoczaszki bez kontrastu 220
TK Twarzoczaszki bez i z kontrastem 300
TK Układu kostno-stawowego bez kontrastu 280
TK Układu kostno-stawowego bez i z kontrastem 360
022utsartnok zeb kotaZ KT
003metsartnok z i zeb kotaZ KT
REZONANS MAGNETYCZNY cena
MR mózgu z dyfuzją bez kontrastu 340
MR angio głowy bez kontrastu 370
MR mózgu z dyfuzją + angio głowy 550
053ogenjyzs apułsogęrk RM
MR kręgosłupa piersiowego 350
MR kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego 350
MR dwóch odcinków kręgosłupa 640
054ogewonalok uwats RM
061ywotsartnok kedorŚ
MR gruczołów piersiowych z kontrastem 650
MR przysadki mózgowej z kontrastem 530
Centrum Diagnostyczne Polmedic
ul. Aleksandrowicza 5, Radom
(w budynku Szpitala – Józefów, I piętro)
Nasze placówki
Rezonans magnetyczny
a komputerowa/ cennik badań
Osiedle mieszkaniowe „DUET” w Radomiu przy ul. Żwirki
i Wigury to dwa bliźniacze apartamentowce usytuowane
w niedalekiej odległości od centrum Radomia.
Budynki łączy jednokondygnacyjna podziemna część garażowa.
Dach nad garażem pomiędzy budynkami mieszkalnymi został
zaprojektowany w postaci tarasów, przypisanych do miesz-
kań zlokalizowanych na parterze. Na terenie działek zaprojek-
towano również dwa zjazdy publiczne od strony wschodniej
z przedłużenia ulicy Żwirki i Wigury. Trzy wjazdy do garażu
podziemnego zlokalizowano od strony północnej z drogi
wewnętrznej. Na poziomie garażu poza miejscami parkingo-
wymi zaprojektowano pomieszczenia służące infrastrukturze
technicznej i pomieszczenia lokatorskie.
W północnej części usytuowany będzie teren zielony z alejkami
spacerowymi i w pełni wyposażonym placem zabaw dla
dzieci z nawierzchnią syntetyczną.
W VIII kondygnacyjnych apartamentowcach od poziomu
parteru do 6 piętra zaprojektowano mieszkania, natomiast
nad VI piętrem będą pomieszczenia lokatorskie.
W obu budynkach zaprojektowano łącznie 112 lokali mieszkalnych:
1, 2, 3 pokojowych o zróżnicowanych powierzchniach
od 31,14 m2 do 74,77 m2.
Każde mieszkanie posiada balkon, przynależne pomieszczenie
lokatorskie i do wyboru garaż podziemny lub miejsce
postojowe. Osiedle będzie terenem ogrodzonym z bezpo-
średnim wyjściem na teren zielony z placem zabaw.
www.roza-development.eu
Roza Development Sp. z o.o.
ul. Graniczna 17, 26-600 Radom
tel. +48 (48) 385 75 95
fax. +48 (48) 385 75 96
kom. +48 666 018 707
OSIEDLE MIESZKANIOWE „DUET”
W pobliżu mnóstwo zieleni, park z oczkiem wodnym, place zabaw, sklepy, centra handlowe, kino, basen, kluby fi tness i restauracje.
w Radomiu przy ulicy Żwirki i Wigury