ZŁAP OKAZJE W MIEŚCIE! NOWY MAGAZYN LIFESTYLEcitybonus.pl/files/magazine/CB_2_2016.pdf ·...

64
ZŁAP OKAZJE W MIEŚCIE ! www.citybonus.pl ZŁAP OKAZJE W MIEŚCIE! NOWY MAGAZYN LIFESTYLE NR 2/2016 MAJ / CZERWIEC bezpłatny Magazyn lifestyle ISSN 2450-8705 BLOGERKA MODOWA MyWhiteSugar KINGA WCISŁO ADOPTOWAŁAM ADOPTOWAŁAM NIE ŻAŁUJĘ NIE ŻAŁUJĘ WIOLA ANETA JUBILEUSZ WINE MARKET CO ZROBIĆ JEŚLI GLUTEN SZKODZI? MAMA ALERGIKA SUKCES SUKCES RADOMSKICH RADOMSKICH TANCERZY TANCERZY FABRYKI TAŃCA IDOL „IDOLUCKY” 5 1 STYLIZACJE

Transcript of ZŁAP OKAZJE W MIEŚCIE! NOWY MAGAZYN LIFESTYLEcitybonus.pl/files/magazine/CB_2_2016.pdf ·...

Z Ł A P O K A Z J E W M I E Ś C I E !

www.citybonus.pl

ZŁAP OKAZJE W MIEŚCIE! NOWY MAGAZYN LIFESTYLE

NR 2/2016 MAJ / CZERWIEC bezpłatny Magazyn lifestyle

ISSN 2450-8705

BLOGERKA MODOWA MyWhiteSugar

KINGA WCISŁO

ADOPTOWAŁAMADOPTOWAŁAMNIE ŻAŁUJĘNIE ŻAŁUJĘ WIOLA

ANETA

JUBILEUSZ WINE MARKET

CO ZROBIĆ JEŚLI

GLUTEN SZKODZI?MAMA ALERGIKA

SUKCES SUKCES RADOMSKICHRADOMSKICH

TANCERZYTANCERZYFABRYKI TAŃCA IDOL

„IDOLUCKY”

5

1STYLIZACJE

MAJ / CZERWIEC

WYDAWNICTWO:EWIT Sp. z o.o.ul. Toruńska 9,26-600 Radomtel. 48-384-57-12fax 48-384-57-12 wew. 99e-mail: [email protected]

KONTO BANKOWE WBK I Oddział Radom 22 1090 1506 0000 0001 0265 5561KRS 0000217384 NIP 956-213-24-38ISSN 2450-8705

REDAKTOR NACZELNA:Klementyna Frysztaktel. 48-384-57-12 wew. 14e-mail: [email protected]

REDAKCJA:Katarzyna Molendae-mail: [email protected]

REKLAMA:Arkadiusz Rotuskitel. 48-384-57-12 wew. 16e-mail: [email protected]Łukasz Tatar 696 307 527e-mail: [email protected]

SKŁAD I ŁAMANIE:Eliza Wilczyńskatel. 48-384-57-13e-mail: [email protected]ław Wiśniewskie-mail: [email protected]

FOTO:Marian StrudzińskiPaulina Piorun

KOREKTA: RedakcjaCYKL WYDAWNICZY: dwumiesięcznikNAKŁAD: 10 tys.DRUK: OMEGA PRESS

PREZES ZARZĄDU: dr Uwe ArndtWICEPREZES: Klementyna FrysztakDYREKTOR DS. WYDAWNICZYCH: Grzegorz Majak

Sąd Rejonowy dla Miasta Stołecznego Warszawy w Warszawie XIXWydział Gospodarczy KRS

Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzegasobie prawo do skracania i redakcyjnego opracowania tekstów przyjętych do druku. Za treść reklam i ogłoszeń redakcja nie odpowiada.

p yKapitał zakładowy 200 000 zł

MODA

Blogerka modowa - Kinga Wcisło - MyWhiteSugar 4

URODA

Dzień mamy w SPA 10Program Metamorfoz 12

HOBBY

Kryminalne – i nie tylko - zagadki Radomia 16Smaki jakich nie znacie… 17

TEMAT WYDANIA

Adoptowałam, nie żałuję 18

WYDARZENIA

Dzień Rodzicielstwa Zastępczego 22Ośrodek Interwencji Kryzysowej obchodzi 15 urodziny! 24

SPORT

Radomiak podnosi trenerską poprzeczkę! 26Najlepszy sezon w historii ROSY 28Cerrad Czarni uż z nową miotłą 29Sukces młodych radomskich tancerzy 30

ZDROWIE

Troskliwa opieka 31Uwaga kleszcze! 32Kiedy i jak wrócić do aktywności fi zycznej po ciąży 34Szkoła rodzenia 38Mama Alergika Poleca 40

PRZEDSIĘBIORCZY RADOMIANIN

Aby żyć w pełni... 42

DZIECKO

W świecie mody dziecięcej 30 lat radomskiej fi rmy 45Dzień Dziecka - Blogerka modowa - Kinga Wcisło - MyWhiteSugar 48

KUCHNIA

Klasyka po francusku 52Wyśmienite dania kuchni E.Leclerc 54

KULTURA

Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu 56Muzea / Teatr / Kino / Muzyka / Książki 60-62

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 20162

EDYTORIAL

www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 3

DRODZY CZYTELNICY !

Przed Wami kolejny numer radomskiego czasopisma City Bonus,

a w nim przygotowujemy się do majowych obchodów Dnia Mat-

ki i czerwcowego Dnia Dziecka- oba te święta malują uśmiech na

naszych twarzach- wszyscy cenimy nasze mamy i kochamy swoje

pociechy, a także szukamy w sobie odrobiny dziecka.

W tym numerze przedstawiamy wspaniałe radomskie Mamy, któ-

re opowiedziały nam o swojej rodzinnej historii i przybliżyły bardzo

ciekawy temat, jakim jest adopcja.

Z przyjemnością słuchaliśmy opowieści rodziców i dzieci adop-

cyjnych, które otwarcie i z miłością mówią o swoich perypetiach.

Zachęcam Państwa do zapoznania się z ich fantastyczną historią!

Dla zainteresowanych tematem rodzicielstwa zastępczego, przy-

gotowaliśmy również materiał o Dniu Rodzicielstwa Zastępczego,

który odbędzie się 30 maja.

Przyszłe i obecne Mamy zachęcam do przeczytania porad nasze-

go eksperta- trenera fi tness Tomasza Gregorczyka dotyczących

ćwiczeń w czasie ciąży i propozycji treningowych ułatwiających

powrót do wymarzonej sylwetki po porodzie.

Pora na chwile przyjemności, blogerka mody Kinga Wcisło, prezen-

tuje stylizację dla dzieci.

Zachęcam również moich czytelników do zapoznania się z hi-

storią rodzinnej fi rmy produkującej odzież dziecięcą od 30 lat.

Koala Baby i ich tegoroczny hit Magnusie. W czasie poszukiwań

prezentów z okazji Dnia Dziecka, warto zwrócić uwagę na produk-

ty tej lokalnej fi rmy produkcyjnej.

Po zakupach i prezentach przyszedł czas na posiłek!

Przedstawiam Państwu Michała Falkiewicza i jego stały dział kuch-

nia. Na samą myśl o wołowinie po burgundzku z jego przepisu

robię się głodna…

Zachęcam Państwa do wypróbowania receptury Michała we

własnej kuchni z ukochaną rodziną. Michał, poza gotowaniem, ma

wiele pasji, o których opowie w dziale przedsiębiorczy radomianin.

Drodzy Państwo, pora się pożegnać i oddać w spokoju lekturze

czasopisma City Bonus, życzę udanego odpoczynku w naszym

towarzystwie, a także chwili przyjemności w gronie najbliższych.

Do zobaczenia w lipcu!

W TYM NUMERZE ROZMOWA: KATARZYNY MOLENDY Z WIOLĄ I ANETĄ – KOBIETAMI, KTÓRE ADOPTOWAŁY DZIECI ► S. 18

ZD

JĘC

IA: P

AU

LIN

A P

IOR

UN

PIX

EL

HO

US

EF

OT

OG

RA

FIA

/ A

NN

A J

AR

EC

KA

NASZA OKŁADKA:zdjęcie:

PixelHouseFotografi a

PAULINA PIORUN

stylizacja: PAULINA PIORUN

PixelHouseFotografi a

modele: Fabryka Tańca IDOL

„IDOLUCKY” w składzie:

Marta Kaczkowska

Anna Kaczkowska

Grzegorz Smorągiewicz

stroje: Fabryka Tańca IDOL

Z Ł A P O K A Z J E W M I E Ś C I E !

www.citybonus.pl

ZŁAP OKAZJE W MIEŚCIE! NOWY MAGAZYN LIFESTYLE

NR 2/2016 MAJ / CZERWIEC bezpłatny Magazyn lifestyleISSN 2450-8705

BLOGERKA MODOWA MyWhiteSugar

KINGA WCISŁO

ADOPTOWAŁAMADOPTOWAŁAMNIE ŻAŁUJĘNIE ŻAŁUJĘ WIOLA

ANETA

JUBILEUSZ WINE MARKET

CO ZROBIĆ JEŚLIGLUTEN SZKODZI?

MAMA ALERGIKA

SUKCES SUKCES RADOMSKICHRADOMSKICH

TANCERZYTANCERZYFABRYKI TAŃCA IDOL „IDOLUCKY”

5

1STYLIZACJE

REDAKTOR NACZELNAKlementyna Frysztak

Z okazji Dnia Matki, dla wszystkich Mam ślę serdeczności, a maluchom 1 czerwca, wiele radości

MODA

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 20164

« sukienka

Sugarfree

« bransoletki

Minerał Stones

« naszyjnik

Nayla

« buty

TK Maxx

sukienka »

Lena Largo

kurtka »

Marbet- Fratelli

torebka »

TK Maxx

buty »

kolekcja własna

Kinga Wcisło

MODA

www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 5

MODA

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 20166

« sukienka

Sugarfree

« kolczyki

Zara

« buty

deezee

sukienka »

Sugarfree

kurtka »

Venezia

kolczyki »

LK

buty »

Mango

MODA

www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 7

Juliusz Słowacki: „W ciemności stoi postać matczyna, niby idąca ku tęczowej bramie. Jej odwrócona twarz, patrzy przez ramię, a w oczach widać, że patrzy na syna!”

DLA CIAŁA I DUSZY

Każda matka w biegu dnia codzienne-

go zapomina o sobie na rzecz dzieci,

małżonka czy domowego ogniska.

Od rana przygotowuje śniadanie, dzie-

ci odprowadza do szkoły, gotuje obiad

i czeka z utęsknieniem na powrót do-

mowników, jedyną przyjemnością jest

smak ciepłej kawy i pomalowane pa-

znokcie w zaciszu domowym.

Z okazji święta matki, warto wygo-

spodarować dzień błogiego lenistwa

i oddać się chwilom przyjemności pro-

ponowanym przez salony SPA.

PAMIĘTAJMY O TYM, ŻE ZRELAKSOWANA MAMA - TO SPOKOJNY DOM!

KOMFORTWśród ofert salonów SPA, znajdujemy

wszystko co najlepsze w kosmetyce,

pielęgnacji twarzy i ciała, masażach,

manicure i pedicure. Jednym z ważniej-

szych atutów salonów SPA jest wysoki

standard świadczonych usług, profe-

sjonalne podejście do klienta, bezpie-

czeństwo pracy czy wysoki poziom

higieny. Zabiegi odbywają się w klima-

tyzowanych i przytulnych gabinetach,

przeznaczonych dla jednej klientki.

PROFESJONALIZMSalony urody zatrudniają wysokiej klasy

specjalistów, którzy pracują na bazie

ekskluzywnych kosmetyków, potrafi ą

dobrać dla Ciebie odpowiednie zabie-

gi, a także zaproponują dobór kosme-

tyków do pielęgnacji domowej.

CHWILA RELAKSUJeśli chcesz oderwać się od codzien-

ności i podarować sobie chwilę luksu-

su, salon SPA jest idealnym miejscem,

gdzie zadbają o Twoje piękno i dosko-

nałe samopoczucie.

Zespół specjalistów przygotuje dla

Ciebie program odnowy skóry oraz

podpowie, jak zachować młody wy-

gląd oraz zgrabną sylwetkę.

BEZ WĄTPIENIA DZIEŃ SPĘDZONY W SPA POMOŻE ZREGENEROWAĆ SIŁY I ZRELAKSOWAĆ CIAŁO I UMYSŁ

KLEMENTYNA FRYSZTAK zdję

cia:

FO

TO

LIA

W Polsce 26 maja corocznie obchodzone jest święto wszystkich matek

DZIEŃ MAMY W SPA

URODA

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201610

Osoby, które chcą schud-

nąć, a tym samym zmienić

swoje życie, mogą to osią-

gnąć pod okiem specjalistów: trene-

rów personalnych oraz dietetyków.

Od połowy lutego zbierane były kan-

dydatury, z których organizatorzy

wybrali 6 osób. Program spotkał się

z ogromnym zainteresowaniem, wpły-

nęło aż 80 zgłoszeń, a historie ludzi były

naprawdę przejmujące i wzruszające.

Każda z nich była inna, jednak cel

ten sam… lepsze, zdrowsze życie.

Mieliśmy wrażenie, że jesteśmy ich je-

dyną nadzieją. Wierzyli, że możemy im

pomóc, a tym samym my nie chcieli-

śmy ich zawieść. Kierujemy się hasłem,

że jeśli nie pokochasz siebie, nie polu-

bisz swojego odbicia w lustrze, a tym

samym nie będziesz szczęśliwym czło-

wiekiem.

Zakwalifi kowane do Programu Meta-

morfoz osoby ze strony organizatorów

Aquaparku mogą liczyć na…

• 3-miesięczną opiekę trenera

personalnego oraz dietetyka

• 3-miesięczny nieograniczony

dostęp do całego obiektu

Aquapark Radom: siłownia, fi tness,

baseny, strefa saun

• pakiet 12 masaży

Przed przystąpieniem do programu,

kandydaci przeszli konsultację ze specja-

listami. Chodzi o to, aby zmiany, którym

się poddają, nie były zbyt drastyczne,

a przede wszystkim maksymalnie ko-

rzystne dla ich zdrowia.

Każdą z osób opiekuje się jeden z tre-

nerów personalnych, który opracował

dla swojego podopiecznego indywi-

dualnie dopasowany program ćwiczeń

oraz zbilansowaną dietę. Odżywianie

jest bardzo ważne, ponieważ zależy od

niego aż 70% efektów odchudzania,

dlatego też niezwykle istotną kwestią

będzie zmiana nawyków żywieniowych

naszych uczestników.

ROZPOCZĘCIE KURACJIZ dniem 21 marca rozpoczęła się stu-

dniowa kuracja, która, choć okupiona

ogromną liczbą wyrzeczeń i niezłą

porcją wysiłku fi zycznego, z pewnością

zakończy się sukcesem.

Nad wszystkim czuwać będą nasi eks-

perci, którzy w zmianie stylu życia na

lepszy pomogli już wielu podopiecz-

nym. Każdy z uczestników ma możli-

wość w dogodnym dla siebie czasie

korzystać z całego obiektu, zarówno

basenów, jak i kompleksu Saunaklub.

Czeka na nich także pakiet masaży, któ-

ry będzie idealnym rozwiązaniem po

ciężkich i intensywnych treningach.

PROGRAM METAMORFOZ w Klubie Life Health & Fitness

w Centrum SłonecznymSezon plażowy zbliża się wielkimi krokami…

Warto zadbać o swoją sylwetkę, by podczas lata z odwagą wskoczyć w wymarzone bikini... W związku z tym Klub Life Health & Fitness w Centrum Słonecznym

przygotował wyzwanie dla mieszkańców Radomia, a mianowicie Program Metamorfozy.

URODA

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201612

HISTORIA ŁUKASZA....Jestem szczęśliwym i radosnym czło-

wiekiem, lecz moja waga przekroczyła

poziom mojego humoru, jak i moje

umiejętności w odchudzaniu.

Sam sobie z tym nie poradzę, a jeśli

dacie mi szansę, obiecuję systematykę

oraz upór godny niejednego osła i oczy-

wiście kapkę humoru i optymizmu.

HISTORIA MONIKI...Nazywam się Monika Nowak, mam

31 lat, 165 cm wzrostu i ważę 112 kg,

jestem osobą ciepłą, wrażliwą i bar-

dzo pozytywnie nastawioną do życia

i nowych wyzwań. Dlaczego to właśnie

mam być ja? Powodów jest ogrom…

Niestety od dłuższego czasu znika

uśmiech z mojej twarzy, ponieważ

ciągle przybywa kilogramów i sama

przestałam sobie z tym radzić. Nie je-

stem w stanie dobrze zająć się moją

5-letnią, pełną energii córeczką, a po-

wodem tego jest moja waga. Przez nią

ciężko wykonywać mi czynności dnia

codziennego i aktywnie spędzać czas

z córką, która właśnie teraz najbardziej

mnie potrzebuje. Przez swoją wielką

nadwagę straciłam pewność siebie

i staję się z każdym dniem smutniejszą

osobą. Kiedy zobaczyłam na FB Pań-

stwa wpis, pomyślałam, że to może

być moja wielka szansa na nowe życie,

zrządzenie losu na tym etapie życia,

w którym aktualnie się znajduję. Bar-

dzo zależy mi na podjęciu wyzwania

i mam nadzieję, że uda się to właśnie

mnie. Chciałabym rozpocząć nowy etap

w swoim życiu, wyrobić zdrowe nawy-

ki żywieniowe oraz przestawić się na

aktywny styl życia i zarażać nim inne

osoby. Z uwagi na swoją wagę sama nie

chcę zaczynać walki z kilogramami, po-

nieważ obawiam się, że mogę sobie za-

szkodzić. Zdaję sobie sprawę, że potrze-

buję dietetyka i innych profesjonalistów,

aby podjąć się walki z otyłością. A więc

co mogę więcej napisać... Dajcie mi PRO-

SZĘ szansę i wybierzcie właśnie mnie.

HISTORIA SEBASTIANA....Jestem człowiekiem spokojnym i szcze-

rym. Wnoszę pogodny nastrój w mo-

im otoczeniu, razem z przyjaciółmi nie

potrafi ę się nudzić. Jestem zabawną

i komunikatywną osobą. Myślę, że po-

trafi łbym zachować się w każdej sytu-

acji. Sądzę, że jestem ogólnie lubiany,

gdyż na co dzień spotykam się z wielo-

ma gestami sympatii, które staram się

odwzajemniać. Ale jak każdy człowiek,

posiadam również wady. Jedną z nich

jest niestety lenistwo.

Staram się z tym walczyć jak tylko mo-

gę, ale przydałaby się do tego pomoc.

Dlaczego to właśnie Ciebie mamy wy-

brać!? Wydaje mi się, że moglibyście

mi pomóc osiągnąć mój cel.

Chciałbym schudnąć, poprawić syl-

wetkę, a przez to nabrać więcej pew-

ności siebie i znaleźć miłość swojego

życia..

Oto sylwetki zakwalifi kowanych uczestników oraz opisy ich problemów, które otrzymaliśmy w zgłoszeniach:

ŁUKASZ - UCZESTNIK

wiek: 35 lat

waga: 114,9 kg

wzrost: 182 cm

ALEKSANDRA DUDZIK

- TRENER

MONIKA - UCZESTNIK

wiek: 31 lat

waga: 112 kg

wzrost: 165 cm

NORBERT STARZYŃSKI

- TRENER

SEBASTIAN - UCZESTNIK

wiek: 25 lat

waga: 110,2 kg

wzrost: 197 cm

ANETA KRUKOWSKA

- TRENER

Łukasz z trenerem Aleksandrą Dudzik

Monika z trenerem Norbertem Starzyńskim

Sebastian z trenerem Anetą Krukowską

Kierujemy się hasłem, że jeśli nie pokochasz siebie, nie polubisz swojego odbicia w lustrze, a tym samym nie będziesz szczęśliwym człowiekiem

zdję

cia:

KLU

B L

IFE

HE

ALT

H &

FIT

NE

SS

URODA

www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 13

HISTORIA MAGDY… Hej!! Mam na imię Magda... Lat 28...

Wzrost 175 cm... Waga?? Lepiej nie

mówić... to jest powód, dla którego

się zgłaszam... Zmagam się z nadwagą

odkąd pamiętam. Zawsze starałam się

traktować to z przymrużeniem oka,

akceptować swoje ciało i te moje ru-

bensowskie kształty, ale niestety... Pró-

bowałam różnych diet, staram się być

w ciągłym ruchu, nie siedzieć w domu

na tyłku przed telewizorem, tylko jeź-

dzić na rowerze, chodzić na basen i na

długie spacery, nie boję się wysiłku, ale

schudnąć nie mogę, może po prostu

coś robię źle i nie wiem, co... Po tych

paru razach powoli tracę motywację

i nadzieję, że coś w sobie zmienię.

Moje kompleksy zamieniły się w moją

zmorę... bo jak ja mogę wymagać od

kogoś, żeby akceptował moje ciało,

skoro sama nie mogę na nie patrzeć???

Druga rzecz to kwestia w ogóle zdro-

wia. Mam problemy z kręgosłupem

i coraz gorszą kondycję, coraz ciężej mi

rano wstać z łóżka i jestem wiecznie

przemęczona... Wystarczy, że postoję

chwilę przy zmywaniu naczyń i muszę

usiąść, bo w lędźwiach boli... Co chwila

problem... To, co się ze mną dzieje to

jakaś katastrofa. Ale nie mogę wiecz-

nie siedzieć i myśleć o tym i dobijać

się codziennie swoim odbiciem w lu-

strze!! Muszę coś z tym zrobić!! I proszę

Was... pomóżcie!! Dla mnie to nie jest

zwykła metamorfoza... dla mnie to nie

lada wyzwanie i chciałabym je podjąć,

aby wreszcie móc zostawić za sobą to

życie pełne wstydu i zacząć chwalić

się tym, co ładne i fi t Chciałabym się

uśmiechać do swojego odbicia w lu-

strze!! Chciałabym zyskać nowe ciało,

nowe - lżejsze - lepsze; chciałabym na-

brać sił i chodzić uśmiechniętą!! I mam

nadzieję, że mi to umożliwicie!!

HISTORIA OLI...Witam serdecznie, bardzo chciałabym

wziąć udział w Metamorfozie. Zapyta-

cie, dlaczego właśnie to mnie powinni-

ście wybrać? To dość skomplikowane,

ale w kilku zdaniach postaram się Wam

opisać, czemu chcę zmienić siebie. Od

kilku miesięcy jestem sama. Mam 29

lat i dwie śliczne córki. W oczach mo-

ich dzieci widzę, że na pierwszy plan

wysuwa się moja otyłość, a nie to, że

chcą iść ze mną na basen. Ja sama

zaczynam się wstydzić samej siebie.

W maju tego roku zbliża się komunia

mojego dziecka, wiem jak bardzo chcia-

łaby, aby jej mama też wyglądała dobrze

na tle innych mam. Już samo to, że nie

tworzymy rodziny w pełni sprawia im

ból, a dokładając mój wygląd do te-

go wszystkiego, sami domyślacie się,

w czym rzecz. To był pierwszy powód,

dlaczego chcę się zmienić. Kolejny po-

wód to moje zdrowie. Mam dopiero 29

lat, a ciało i kondycja jak u osoby dużo

starszej. Zawsze jeździłam na nartach,

rowerze, teraz strasznie się przy tym

męczę. Poza tym chciałabym jeszcze

kiedyś z kimś być, a mój wygląd ze-

wnętrzny pozostawia wiele do życzenia.

Chciałabym obudzić się rano, patrząc

w lusterko i myśląc: "Kurcze, Ola, fajna z

Ciebie dziewczyna". Wiele razy chciałam

iść na siłownię, zrobić coś ze swoim ży-

ciem dla samej siebie, ale najzwyczajniej

w świecie wstydziłam się tego, do jakie-

go stanu doprowadziłam siebie. Nikt nie

potrafi ł mi przetłumaczyć, że siłownia to

właśnie miejsce, gdzie nie powinnam się

wstydzić, tylko trenować. Proszę, mam

nadzieję, że chociaż dzięki Wam będę

mogła poczuć się kobietą, zrzucić te ki-

logramy i walczyć o swoje lepsze jutro.

Ja nie walczę o lepszą fi gurę, ja walczę

o życie, życie moich dzieci oraz o mamę,

której im brakuje.

HISTORIA KAROLINY…Hej! Jestem Karolina, z pozoru zwykła

dziewczyna. Lecz tak naprawdę nikt

się nie domyśla, co siedzi głęboko we

mnie i w mych myślach. Studentką je-

stem pielęgniarstwa i mistrzem obżar-

stwa. Innymi się opiekuję, wszystkim

pomogę, lecz na siebie patrzeć już

dłużej nie mogę. Jestem całkiem duża

i właśnie to mnie wkurza.

Bo wciąż, mimo odchudzania, mam

zbyt dużo do siadania. Próbowałam

rzeczy wielu, uwierz mi, przyjacielu.

W domu ćwiczyłam, na siłowni byłam,

a i tak przytyłam! Mój wygląd to dla

mnie udręka, a każde spojrzenie w lu-

stro to męka. Wiele łez już uroniłam...

Dlaczego się tak zapuściłam?

Za wszystko, co złe się winiłam.

Wiele nocy nie przespałam, aż prawie

się załamałam. Czas wakacji to dla

mnie zmora, w krótkich spodenkach

przypominam potwora. Uda me złą-

czone, obcierają się boleśnie, ślady

na nich zostają i wyglądają obleśnie.

Ręce prawie jak uda - gdzie tu logika?

A policzki? Wyglądają jak u chomi-

ka. Wystające boczki, wielkie piersi,

ehh... życie mnie nie pieści. Na TLC

programy o odchudzaniu oglądałam,

„Też bym tak chciała”- myślałam.

Aż tu nagle, dnia pewnego, zdarzyło

się coś cudownego. Ogłoszenie z Aqu-

aparku ujrzałam, i mało się ze szczęścia

nie popłakałam. „Pomożemy Ci schud-

nąć”- pisali. To moja szansa - ostatnia

na szali. Kto mi potrafi mądrze dora-

dzić? I z tyciem sobie poradzić?

Tylko Wy mi pomożecie, i w ćwicze-

niach i w diecie. Dam z siebie wszystko

- obiecuje! Nikt z nas tego nie pożału-

je! Jestem gotowa na wszystkie katu-

sze. Chcę przez to przejść - muszę!

Te 3 miesiące to początek drogi.

Czeka mnie nowe życie i koniec trwogi.

MAGDA - UCZESTNIK

wiek: 28 lat

waga: 102,4 kg

wzrost: 175 cm

ANETA KRUKOWSKA

- TRENER

OLA - UCZESTNIK

wiek: 29 lat

waga: 124,1 kg

wzrost: 169 cm

JAREK RUTKOWSKI

- TRENER

KAROLINA - UCZESTNIK

wiek: 21 lat

waga: 82,8 kg

wzrost: 166 cm

SŁAWEK KOŁTUNOWICZ

- TRENER

URODA

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201614

Krótka bluzka i spodenki, już nie będą

wywoływać udręki. Wreszcie uśmiech

na mej twarzy zagości, bez lęku i stre-

su będę mogła pójść w gości. To moje

jedyne marzenie, czekające wiele lat

na spełnienie!

Długo zastanawiałam się, czy powin-

nam się zgłosić, jednak wiem, że taka

szansa się już nie powtórzy. Próbowa-

łam już wielu rzeczy: ćwiczeń w do-

mu, kupiłam u Was karnet, wykupiłam

dietę, ale sama nie potrafi ę sobie po-

radzić. Potrzebuję osoby, która mnie

poprowadzi, która pokaże, co i jak.

Wiem, że te 3 miesiące to początek i na

tym, w moim przypadku, się nie skoń-

czy. Nie chcę tylko schudnąć, ale chcę

zmienić swoje życie. Nie chcę omijać

ludzi, płakać i codziennie budzić się

z wielkimi wyrzutami sumienia.

Wiem, że uda mi się to z Waszą, profe-

sjonalną pomocą.

Magda z trenerem Anetą Krukowską

Ola z trenerem Jarkiem Rutkowskim

Karolina z trenerem Sławkiem Kołtunowiczem

Nie potrzebuję basenu, saun i tych

masaży - mogę z tego zrezygnować.

Pamiętam, jak poszłam na pierwsze

zajęcia u Was do pani Anety, matko,

co to było! Zakwasów nie zapomnę

do końca życia. Czwartek, 17 - Mocne

nogi, pośladki. Odstawałam z grupy,

nie miałam już siły, a wtedy pani Aneta

mówiła "Nie poddawaj się, walcz, dasz

radę". Właśnie tego potrzebuję, żeby

zmienić swoje życie. Mam 21 lat, a czu-

ję się jak staruszka. Wstydzę się gdzie-

kolwiek wyjść, nie mam pewności sie-

bie w ogóle. Każdy mówi co innego:

śniadanie B+T, inni, że lepiej węgle,

a ja sama nie wiem, co myśleć.

Ale dojść już narzekania!

Przesyłam kilka zdjęć. Mam nadzieję,

że w tej sukience będę kiedyś wy-

glądała tak, jak sobie wymarzyłam

w dniu, w którym ją kupiłam...

Szerokie wsparcie dla osób, które

zdecydowały się poddać przemianie,

zaoferowała nowo powstała Klinika

Medycyny Estetycznej „BEAUTY SKIN”

mieszcząca się w Galerii Słonecznej

w Radomiu, poprzez udostępnienie

zabiegów wspomagających odchu-

dzanie dla osób, biorących udział w

programie. Zabiegi zastosowane na

naszych uczestnikach to m.in. en-

dermologia LPG oraz fala akustyczna

Storz Medical. Cellulit stał się poważ-

nym problemem w społeczeństwie,

a co za tym idzie, wywiera duży

wpływ na jakość i radość życia. „Le-

czenie Falami Akustycznymi” to no-

woczesna, niezwykle skuteczna me-

toda, polegająca na oddziaływaniu

na dotknięte cellulitem części ciała

falami dźwiękowymi.

Tę innowacyjną metodę wybiera

coraz więcej kobiet, stawiających na

profi laktykę, by zapobiegać powsta-

waniu cellulitu lub by wyelimino-

wać już widoczne zmiany na skórze.

W wielu przypadkach, efekty są wi-

doczne i wyczuwalne, a także mie-

rzalne, już po 4 do 6 sesji, czyli w cią-

gu 2 do 4 tygodni.

Zadaniem zabiegów na ciało jest: wy-

gładzanie, ujędrnianie oraz modelo-

wanie sylwetki.

NA ZAKOŃCZENIE PROGRAMU METAMORFOZ

Planujemy galę, która odbędzie się

1 lipca w Galerii Słonecznej. Zaprezen-

tujemy tam efekty przemiany naszych

uczestników. Dodatkowo przejdą oni

w tym dniu Metamorfozę ze stylistką,

która pokaże im sposoby na ukrycie

defektów fi gury, modę dla trudnych

sylwetek oraz triki urodowe. Dzięki te-

mu nasi uczestnicy odnajdą swój styl,

zmienią wizerunek, ale przede wszyst-

kim dobrze poczują się we własnym

ciele, a to jest nasz cel.

Szczegóły dotyczące programu,

a także bieżące video oraz fotore-

lacja z treningów dostępna jest na

fanpage’u Aquapark Radom na Face-

book’u, a także na tym wydarzeniu:

https://www.facebook.com/event-

s/1703763133242931/?active_tab=hig-

hlights. Zachęcamy do dołączenia do

wydarzenia i obserwowania naszego

fanpage’a.

ANNA SKALSKA – FIRLEJ

SPECJALISTA DS. MARKETINGU W AQUAPARK RADOM W CENTRUM SŁONECZNYM

PROGRAM METAMORFOZ REALIZOWANY DZIĘKI WSPARCIU:

URODA

www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 15

KRYMINALNE – i nie tylko - zagadki Radomia

Grupa osób tkwiących w zamkniętym na klucz pokoju, będącym miejscem zbrodni albo odzwierciedleniem wyobrażeń chorego umysłu. Dziwaczne rekwizyty, z których

każdy może stanowić kluczową wskazówkę albo nie znaczyć absolutnie nic. Zegar nieubłaganie odmierzający cenne minuty przeznaczone na wydostanie się z pułapki.

Czujecie dreszczyk emocji?

Doświadczenie pokazuje, że tego ro-

dzaju fi lmowe czy książkowe fabuły

przyciągają odbiorców jak magnes.

Tak już jesteśmy skonstruowani: lubimy

z bezpiecznej perspektywy doświad-

czyć obcowania z tajemnicą, uderze-

nia adrenaliny oraz wyścigu z czasem.

To właśnie w odpowiedzi na te potrze-

by w ostatnim czasie w wielu miastach

Polski tworzone są zupełnie nowe

miejsca rozrywki – tak zwane escape

room-y. Od ubiegłego roku swoją Tkal-

nię Zagadek posiada również Radom.

ZBRODNIA? A MOŻE PSYCHOZA?Na chwilę obecną radomski escape

room oferuje zamknięcie w dwóch

pokojach: Zbrodni bądź Psychozie.

W pierwszym wypadku uczestnicy

wcielają się w role detektywów usiłu-

jących rozwikłać zagadkę morderstwa,

w drugim zostają pacjentami szpitala

psychiatrycznego. Oba przedsięwzię-

cia można traktować jako niezależne

od siebie i sprowadzić grę wyłącznie

do kwestii wydostania się z pomiesz-

czenia, jednak poznanie całościowej

fabuły stanowi dodatkowy benefi t: za

sprawą wiedzy na temat autentycz-

nej historii pewnych eksperymentów

z dziedziny psychiatrii oraz spisku skry-

tego pod kryptonimem „Projekt Ratio

Decidendi”, gra zyskuje zupełnie inny

wymiar.

CZY ZDOŁASZ SIĘ UWOLNIĆ?Kiedy wraz z zamknięciem drzwi gra

się rozpoczyna, uczestnicy mogą

liczyć wyłącznie na własną kreatyw-

ność oraz inwencję. Odnalezienie

klucza we właściwym czasie wymaga

logicznego myślenia, dobrej organi-

zacji zadań oraz umiejętności pracy

w grupie. Korzystanie z Internetu nie

wchodzi w rachubę! Ponieważ pokoje

są monitorowane, a gracze zaopatrze-

ni w krótkofalówkę, w razie utknięcia

w przysłowiowym martwym punkcie

istnieje możliwość kontaktu z organi-

zatorem rozrywki i uzyskanie podpo-

wiedzi odnośnie kolejnego ruchu.

MIASTO – PLANSZA DO GRYGry miejskie są stosunkowo nową

formą rozrywki, której genezy można

upatrywać w harcerskich podcho-

dach, fl ash mobach, różnego rodzaju

ulicznych akcjach oraz happeningach,

jak również inspiracjach zaczerpnię-

tych z gier komputerowych i RPG.

Przestrzeń miejska staje się planszą,

a jej poszczególne elementy kolejny-

mi przystankami na drodze do roz-

wiązania zagadki. Oprócz gwarancji

znakomitej zabawy i intelektualnego

wyzwania, gry miejskie pozwalają

również zacieśniać więzi w obrębie

współpracującej grupy oraz na nowo

odkryć swoje miasto i tym samym bu-

dować lokalny patriotyzm.

28 maja w godzinach 10:00 – 14:00

w Radomiu odbędzie się gra miejska

pod tytułem – jakżeby inaczej - Z psy-

chiatrą przez Radom. Rozwiąż zagadki

i poznaj historyczne tajemnice miasta...

Zgłoszenie grupy będzie możliwe po-

przez stronę www.tkalniazagadek.pl,

natomiast wskazówkami umożliwiają-

cymi wejście do gry są zdjęcia ilustru-

jące nasz artykuł.

Serdecznie zapraszamy do udziału

w zabawie!

KM

Skład Win Stanisława Wierzbickiego Wojskowa Komenda Uzupełnień

zdję

cia:

FO

TO

PO

LS

KA

.EU

HOBBY

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201616

Jego pasja zrodziła się wiele lat

temu, kiedy jako młody chłopak

postanowił wyjechać do Włoch

na zbiory winogron. Właściciele win-

nic, w których miał okazję pracować,

w podziękowaniu za udane zbiory,

częstowali tym, co robili najlepiej, czyli

… winem.

Dzięki temu miał okazję skosztować

wielu różnych gatunków. Wyśmienity

smak win zainspirował i zafascynował

go do głębi. Wieczorami, po ciężkiej

pracy, poza degustacją wina, chciał

się jak najwięcej o nim dowiedzieć:

jak powstaje, ile „leżakuje”, do jakich

potraw się je pije... Po wielu latach

gromadzenia doświadczeń, które

zdobywał pracując także przy każ-

dym etapie produkcji win, postanowił

podzielić się swoją wiedzą również

z Państwem.

POCZĄTKIOd początku swojej działalności,

Radosław Trzos organizuje w naszym

mieście spotkania z producentami –

tzw. „Popołudnia z winem”.

Dzięki temu przybyli goście mają oka-

zję poznać twórców win i dowiedzieć

się więcej na temat tajników produkcji.

Oczywiście nieodłącznym elementem

spotkań jest możliwość skosztowania

win wyprodukowanych przez przyby-

łych producentów.

SMAKI JAKICH NIE ZNACIE…

W tym roku swój piąty jubileusz obchodzi Wine Market - fi rma zajmująca się importem i dystrybucją oryginalnych win włoskich.

Jej właścicielem jest ogromny pasjonat win Radosław Trzos.

zdję

cia:

WIN

E M

AR

KE

T

ŚWIATOWA KLASANa co dzień w siedzibie fi rmy mo-

żemy znaleźć ponad 60 różnych

gatunków win. Wiele spośród nich

to wina najwyższej klasy. Można ich

spróbować w najlepszych restaura-

cjach i hotelach na całym świecie.

Producenci, z którymi współpra-

cuje Radosław Trzos, to światowej

klasy znawcy win. Sam wspomina

sytuacje, w których kantyny odwie-

dzali goście z USA, Azji czy nawet

Australii, żeby bliżej poznać tajniki

mistrzów winiarstwa. Wśród nich

można wymienić takie nazwiska jak

Umberto Quaquarini czy Roberto

Gerbino, jeden z najwybitniejszych

znawców win na świecie. Jest mię-

dzy innymi właścicielem kantyny

MONTI, która produkuje takie wina

jak Barolo czy białe Langhe L’aura.

Wina Gerbino można smakować

w ponad 40 krajach. Sama kan-

tyna znajduje się w malowniczej

miejscowości Barolo, gdzie ziemia

pod uprawę winorośli jest jedną z

najdroższych na świecie. Jak wspo-

mina Radosław Trzos, to była wielka

przyjemność móc pracować pod-

czas produkcji win przy boku tak

doświadczonych enologów i czer-

pać od nich specjalistyczną wiedzę.

Dziś tą wiedzą i efektami wspólnej pra-

cy dzieli się z Państwem w Radomiu.

Firma Wine Market jako pierwsza

w Polsce sprowadziła do kraju wino

o tajemniczej nazwie „Sangue di

Giuda” – Krew Judasza, składające

się z aż 4 szczepów winorośli. Dzięki

wcześniejszemu zakończeniu pro-

cesu fermentacji, wino to zostaje

nisko procentowe i naturalnie de-

likatnie musujące. Dzięki temu za-

biegowi wyraźnie wyczuwalny jest

smak winogron, z których powstaje.

Daje to fenomenalny efekt końcowy,

smak, który oczarowuje i zachwyca.

Kultura wina w Polsce dopiero za-

czyna rozkwitać. To miłe, że jestem

częścią społeczności, która kreuje wi-

niarską rzeczywistość na winiarskiej

mapie Polski – podkreśla Trzos.

Jeśli jesteś pasjonatem win lub dopie-

ro zamierzasz rozpocząć swoją przy-

godę z najstarszym napojem świata,

zapraszamy do odwiedzenia punktu

sprzedaży przy ul. Lubelskiej 9/11.

To doskonały pomysł, żeby poznać

tajniki produkcji oraz skosztować sma-

ków, których jeszcze nie znacie.

HOBBY

www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 17

WIOLAJuż w okresie narzeczeństwa wiedzie-

liśmy z mężem, że najprawdopodob-

niej nie będzie nam dane posiadanie

własnego dziecka. A ponieważ bardzo

pragnęliśmy zostać rodzicami, wie-

dzieliśmy również, że pewne rzeczy

muszą się zadziać. Decyzja o adopcji

przyszła nam naturalnie i była zarazem

spontaniczna i dobrze przemyślana.

A potem było wszystko to, co musi być:

ośrodek adopcyjny, szkolenie i ogrom-

na ilość dokumentów, których wypeł-

nienie wymagało nie lada wysiłku psy-

chicznego – przecież normalnie pary

oczekujące dziecka nie przygotowują

się formalnie do tego, żeby być ro-

dzicami, a my musieliśmy udowodnić

sobie i całemu światu, że nadajemy się

do pełnienia tej roli. Ponieważ byliśmy

młodym małżeństwem, chcieliśmy

adoptować małe dziecko, aby mogło

wzrastać razem z nami, natomiast płeć

i wygląd były nam zupełnie obojętne.

Pola była pierwszym dzieckiem, które

nam zaproponowano, pierwszym,

które zobaczyliśmy i pierwszym, któ-

re się u nas pojawiło. Wiadomo: każ-

dy chce mieć dziecko piękne, mądre

i zdrowe. Nam się trafi ło piękne i mą-

dre, niekoniecznie natomiast zdrowe.

PIERWSZE SPOTKANIEPierwsze spotkanie z Polą nastąpiło na

początku grudnia, w szpitalu, a zatem

w warunkach mało przyjaznych za-

równo dla dziecka, jak i dla rodziców.

Kiedy ją zobaczyłam – leżącą samotnie

w łóżeczku i bawiącą się smoczkiem,

podczas gdy dookoła pełno było łó-

żeczek z mnóstwem zabawek i mam

czuwających nad swoimi pociechami,

od razu wiedziałam, że to jest moje

dziecko. Nawet diagnoza – marskość

wątroby i niepomyślne rokowania nie

były w stanie tego zmienić.

Już w Wigilię Pola była z nami, wypisa-

na przez lekarza ze słowami: jak prze-

żyje, to przyjedźcie z nią po świętach.

Ten tydzień zmienił w jej życiu wszyst-

ko - otworzyła się, rozluźniła pięści

i zaczęła się uśmiechać. Przy kolejnej

wizycie w szpitalu profesor zapytał

nas, czy to na pewno ta sama dziew-

czynka. Miłość, bliskość, poczucie

bezpieczeństwa zdziałały prawdziwe

cuda. Teraz niezależnie od tego, co się

wydarzy, to jest moje dziecko.

POCZĄTEK DROGIPierwsze dni? Przerażenie ogromne.

Niby byliśmy przygotowani – mówię

niby, ponieważ kupiliśmy łóżeczko,

ubranka i mnóstwo innych rzeczy, ale

nagle poczułam potworną bezrad-

ność, chyba trochę tak jak rodzice, któ-

rzy pierwszy raz przynoszą do domu

ADOPTOWAŁAM, NIE ŻAŁUJĘ

ROZMOWA

KATARZYNY MOLENDY

DZIENNIKARZCITYBONUS

zdję

cia:

CH

RO

MA

ST

OC

K

TEMAT WYDANIA

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201618

noworodka. Chociaż wcześniej naczy-

tają się fachowych poradników, to kie-

dy stają przed takim maluchem, nagle

okazuje się, że nie mają pojęcia, co ro-

bić. Dla nas ogromną pomocą okazała

się taka nieformalna grupa wsparcia,

stworzona wraz z innymi rodzicami

adopcyjnymi, którzy razem z nami

ukończyli kurs. Teraz wiem, jak niesa-

mowicie dużo daje kontakt z kimś, kto

wcześniej adoptował dziecko i miał

takie same proste, banalne problemy,

z którymi jednak wstydzimy się zwró-

cić do kogoś innego, no bo co ludzie

pomyślą? Adoptowali dziecko, a teraz

nie wiedzą, która kaszka jest najlepsza?

W każdej chwili mogłam wykonać te-

lefon i zapytać o każdy drobiazg.

Tak było przez krótki czas – potem już

po prostu wiedziałam, czułam, pozna-

łam Polę, każdy jej grymas oraz wy-

dawany przez nią dźwięk. Natomiast

powiedzmy sobie szczerze - początki

wcale nie są fajne. Jest coś takiego

z tyłu głowy przy adopcji, że chciało-

by się być rodzicem jak najlepiej po-

strzeganym przez ludzi z zewnątrz, bo

w końcu chcieli dziecko, to niech się

teraz realizują. Każdą porażkę, każde

nieudane posunięcie odbieramy nie-

zwykle osobiście i zwyczajnie nie da-

jemy sobie prawa do błędu.

Wydaje nam się, że musimy być naj,

a tymczasem teraz, będąc już do-

świadczoną mamą, wiem, że wcale nie

na tym rzecz polega.

DRUGIE DZIECKONie wyobrażałam sobie, żeby Pola była

jedynaczką, może dlatego, że mnie sa-

mej zawsze bardzo brakowało rodzeń-

stwa. Dlatego od razu było wiadomo,

że adoptujemy przynajmniej jeszcze

jedno dziecko. W momencie, gdy do-

wiedzieliśmy się, że biologiczny, młod-

szy braciszek Poli trafi ł do pogotowia

opiekuńczego, byliśmy gotowi na jego

przyjęcie.

Adaś jest wspaniałym, zdrowym i nie-

samowicie bystrym chłopcem, który

z miejsca znakomicie wpasował się do

naszego życia.

ADOPCJA – TEMAT TABU?Dla moich dzieci sprawy związane

z adopcją czy ośrodkiem to coś

zupełnie normalnego. Wiedzą, że

są dzieci „z brzuszka” oraz „z ser-

duszka”. Od samego początku mówiłam

Poli, że jest dzieckiem adoptowanym.

Być może wynikało to z tego, że ja sama

chciałam nauczyć się o tym mówić, żeby

dla mnie samej stało się to tematem oczy-

wistym. Jestem dumna z tego, że mam

takie dzieci, jakie mam i że przeszłam

całą tę drogę do tego, abyśmy stali się

rodziną. Moja córka po pierwszym dniu

w przedszkolu, kiedy miała zaledwie

trzy lata, powiedziała do mnie: mama,

wies? Wsystkie, wsystkie inne dzieci są

z bzucha, tylko ja jestem z serduska!

Więc pytam jej: i co córeczko, smutno

ci z tego powodu? A ona na to: abso-

lutnie! Jestem wyjątkowa!

TEMAT WYDANIA

www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 19

MAM DZIECKO – I CO TERAZ?Fakt adoptowania czy bycia adoptowa-

nym nie powinien być powodem do

wstydu. Chociaż jest takie przeświad-

czenie, że adoptować, to znaczy nie

móc. Natomiast moja własna, prywatna

defi nicja adopcji brzmi, że adoptowa-

ne to kochane i chciane najbardziej na

świecie. Tylko rodzice adopcyjni wiedzą,

ile trzeba pokonać po drodze prze-

szkód, żeby dojść do tego momentu,

kiedy dziecko jest w domu – chodzi

chociażby o samo przyjście do ośrodka

i powiedzenie: sami nie możemy, pro-

simy o pomoc. Trzeba też jasno uświa-

domić sobie jedno: adopcja uwolni nas

z bezdzietności, natomiast nie sprawi, że

przestaniemy być ludźmi bezpłodnymi.

Ja nigdy nie będę mamą biologiczną, ale

o mojej wartości świadczy również to, co

robię teraz. Wiem, że nie mogę patrzeć

na siebie przez pryzmat kobiety, która

kiedyś pod względem biologicznym zo-

stała zdyskwalifi kowana jako mama, cho-

ciaż oczywiście pogodzenie się z własną

niemocą wymagało dużo czasu i wysiłku.

KATOLICKI OŚRODEK ADOPCYJNY W RADOMIU

Moja córka powiedziała kiedyś: cio-

cia Ela (Elżbieta Stolarczyk, dyrektor

Katolickiego Ośrodka Adopcyjnego

w Radomiu – przypisek red.) pracuje

w takim miejscu, gdzie ludzie przy-

chodzą i robią się szczęśliwi, bo mamy

znajdują tu dzieci, a dzieci mamy. Takie

infantylne tłumaczenie dziecka, ale w

skrócie tak to wygląda: z ośrodka wy-

chodzi się człowiekiem szczęśliwym, bo

ma się kogo kochać. Ostatnio mieliśmy

też taką sytuację: pani z przedszkola po-

wiedziała mi, że gdy dzieci rozmawiały

o różnych zawodach i o tym, jak ważne

są dla całego społeczeństwa funkcje

policjanta czy strażaka, mój Adaś wstał

i powiedział: To wsystko nic.

Co z tego, ze ktoś jest policjantem cy

strazakiem. Ja to mam taką ciocię, co

szuka dzieciom rodziców i te dzieci

potem są szczęśliwe i nie muszą być

w domu dziecka! Nic dodać, nic ująć.

ANETAPowiedzieć, że decyzja o adopcji była

przemyślana, to w naszym przypadku

zbyt mało. Ja i mój mąż już będąc na

studiach postanowiliśmy, że adoptu-

jemy dziecko niezależnie od tego, jak

się rozwinie nasza sytuacja życiowa.

Potem była już tylko kwestia realizacji: po

upływie kilku lat stwierdziliśmy, że jeste-

śmy zarówno na tyle dojrzali emocjonal-

nie, jak i osiągnęliśmy wystarczającą sta-

bilizację zawodową, aby zacząć działać.

NIEKONIECZNIE ZDROWENie mieliśmy żadnych preferencji, od

samego początku mówiliśmy, że zależy

nam po prostu na dziecku - na dziecku,

które niekoniecznie musi być zdrowe,

bo zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że

dzieci trafi ające do procedury adop-

cyjnej mają różnego rodzaju defi cyty.

Więc w pełni świadomie stwierdzili-

śmy: niech to nawet będzie niepełno-

sprawność, ale taka, z którą będziemy

w stanie walczyć i poprowadzić dziec-

ko do samodzielnego funkcjonowa-

nia. Wiadomo, że każdy chciałby mieć

zdrowe, piękne dziecko, najlepiej różo-

wiutkiego bobasa tuż po urodzeniu,

tymczasem co z pozostałymi dziećmi?

Co z dziećmi, które z powodu piecząt-

ki medycznej w dużym stopniu tracą

szansę na znalezienie domu?

Starszego synka adoptowaliśmy, kiedy

miał rok i dwa miesiące. Otrzymaliśmy

informację, że ma niepełnosprawność

ruchową związaną z nierównomier-

nym rozwojem lewej strony ciała.

Ale problem leżał również gdzieś in-

dziej. Niepełnosprawność Kamila,

wbrew pozorom, wcale nie była do

końca zdiagnozowana. Szukaliśmy po-

wodów jego dolegliwości i zachowań,

aż w końcu się dowiedzieliśmy, że nasz

starszy syn jest dzieckiem autystycz-

nym. Czy ciężko było to przyjąć?

Tak. Czy chociaż przez chwilę żałowa-

liśmy albo mieliśmy problem z tym, że

akurat w tę stronę to poszło? Nie.

Kamil fajnie się rozwija, a my robimy

wszystko, co możliwe, żeby rozwijał się

jeszcze lepiej.

TAK MIAŁO BYĆNa pierwszym spotkaniu z Kamilem

stwierdziliśmy, że jest coś takiego

jak palec boży, a my dostaliśmy bar-

dzo konkretny, krótki i jasny sygnał.

Dziecko, które raczkowało, raczej nie

mówiło, tylko gaworzyło, wzięte na

ręce przez mojego męża, powiedziało:

tato! W tym momencie wiedzieliśmy,

że nasz syn po prostu nas wybrał i nic

innego nie miało już znaczenia.

NARESZCIE W DOMUTotalne szaleństwo. Pierwsze dni to

poznawanie siebie nawzajem. Wcze-

śniej bardzo intensywnie zbieraliśmy

informacje w pogotowiu opiekuń-

czym, w którym przebywał nasz sy-

nek, na temat jego upodobań, gro-

madziliśmy pomysły, w jakie sposób

zagospodarować pierwsze dni, aby

zmniejszyć dyskomfort związany

z nowym otoczeniem. Chyba nam się

udało, ponieważ miałam wrażenie, że

zarówno Kamil, jak i nasz drugi synek

Jaś początkowo byli tak wszystkim

zaaferowani i tak zmęczeni po całym

dniu atrakcji, że dopiero po tygodniu

zorientowali się, że o rety, chyba coś

się zmieniło na dobre... Tylko pierwszej

nocy starszy synek był trochę marud-

ny i widać było, że potrzebuje blisko-

ści, więc mąż z uśmiechem zaofero-

wał, że tym razem wyjątkowo odda

mu swoje miejsce. Kamil przespał pół

nocy wtulony we mnie, uspokajając

się, słuchając bicia mojego serca.

A później bardzo szybko zaczęło nam

się to życie rodzinne układać.

DZIEŃ ZA DNIEMCodzienność z dzieckiem autystycznym

na pewno nie jest łatwa. Różni rodzi-

ce mają różne marzenia: żeby dziecko

świetnie grało na skrzypcach, uprawia-

ło sporty itp. Nasze marzenia i nasze

dążenia są trochę inne. Chcielibyśmy,

żeby nasz syn był na tyle samodzielny,

aby mógł np. wyjść sam na podwórko

i pobawić się z kolegami. Czas, który

reszta rodziców spędza na rozwija-

niu umiejętności czy pasji swojego zdję

cia:

CH

RO

MA

ST

OC

K

TEMAT WYDANIA

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201620

dziecka, my spędzamy na terapii.

Kolejna rzecz: dzieci autystyczne zwy-

kle nie potrafi ą się same bawić, znaleźć

sobie zajęcia, które byłoby kreatywne

i rozwojowe, a nie tylko wypełniało

czas. Nie możemy iść na łatwiznę, dać

dziecku komputer czy smartfon, bo

mogłoby w ten sposób spędzić cały

dzień. Musimy zadbać o jego „grafi k”.

Autyzm nie jest chorobą, tylko zaburze-

niem, nad którym możemy pracować,

a efekty są niesamowite.

Wcześniej mieliśmy do czynienia z tak

dalece posuniętą nadwrażliwością do-

tykową, że Kamil nie znosił większości

faktur materiałów, więc każde ubie-

ranie się było swoistą walką z dziec-

kiem. Poza tym pojawiały się słowa,

a potem szły w zapomnienie. Obecnie

mamy chłopca, który zaczyna się fajnie

komunikować, rozwija umiejętność

mowy, uczy się zabawy, rozumie więk-

szość sytuacji społecznych, pozbył się

nadwrażliwości sensorycznych i jest

w dużej mierze samodzielny. Jego za-

burzenie nie rzuca się w oczy ludziom

z zewnątrz. Kamil stopniowo wychodzi

spod swojego klosza, pod który kiedyś

wpuszczał tylko mnie i męża. Babcie

spłynęły łzami, gdy w wieku pięciu lat

po raz pierwszy wszedł im na kolana

i się przytulił.

DRUGIE DZIECKOJaś, zdrowiutkie, żywe srebro dołączył

do rodziny, gdy Kamil miał sześć lat

i był jeszcze w fazie pod tytułem „nie-

koniecznie są mi do szczęścia potrzeb-

ni inni ludzie”.

Na początku zdawał się nie zauważać jego

obecności, uważał, że tak jak inne dzieci,

z którymi miał do czynienia, ten chłopczyk

pojawił się, a potem sobie pójdzie.

W momencie kiedy okazało się, że czas mi-

ja, a Jaś jakoś sobie nie idzie, zaczynał być

nim coraz bardziej zaintrygowany.

Obecnie mamy dwóch chłopców, którzy

są typowymi braćmi: potrafi ą zarówno

dać sobie szturchańca, jak i się przytulić.

OBAWYByły, oczywiście, że były. Pierwsza: czy

ten mały człowiek nas zaakceptuje?

Poza tym, każdej osobie oczekującej

na dziecko, niezależnie, czy jest to

dziecko biologiczne, adopcyjne czy

powierzone w pieczę zastępczą, wy-

daje się, że ta miłość bezwarunkowa

powinna przyjść ot tak, pstryk, od

pierwszego wejrzenia. Tymczasem to

jak z każdym innym uczuciem: ono

stopniowo dojrzewa, umacnia się,

trzeba je budować. Kolejna obawa

dotyczy ujawnienia dziecku, że zosta-

ło adoptowane. Moi synowie jeszcze

nie wiedzą. Dla starszego byłoby to

teraz pojęciem zupełnie abstrakcyj-

nym. Natomiast młodszy, zanim do

nas trafi ł, przebywał w dwóch pogoto-

wiach opiekuńczych, przez ponad rok

w pewien sposób przechodził z rąk

do rąk i chociaż był wtedy niemowlę-

ciem i nie może tego pamiętać, gdzieś

głęboko jest w nim zakorzeniona

trauma związana ze zmianą i rozsta-

niem. Bardzo szybko związał się z nami

emocjonalnie, jednak podświadomie

wciąż się boi, że gdzieś mu znikniemy.

Może zostać pod opieką babci, ale w swo-

im łóżeczku, w swoim domu i ze świado-

mością, gdzie są rodzice. Jeszcze trzeba

ich skontrolować, zadzwonić i sprawdzić,

czy są tam, gdzie mieli być i czy na pew-

no wrócą o czasie... Dlatego z tą rozmową

musimy trochę zaczekać. Natomiast zu-

pełnie nie dotykały nas dywagacje typu:

bo wiecie, to jednak nie wiadomo, co oni

mają w genach i w ogóle...

Ja uważam, że dziecko jest takie, jak je

wychowamy. Rodzic, który czeka na na-

rodziny własnej pociechy też nie wie, jaki

on czy ona będzie i z tą swoją niewiedzą

my się tak bardzo nie różnimy. Większość

naszych znajomych, którzy dowiadują

się, że mamy adoptowane dzieci, reaguje

słowami: ja was podziwiam.

Tymczasem my w żaden sposób nie

zasługujemy na podziw z jednego pro-

stego powodu: nasza decyzja jest też w

pewnym stopniu decyzją egoistyczną,

bo to my dajemy dziecku dom, rodzinę i

miłość, ale przecież dziecko odpłaca nam

się dokładnie tym samym.

RADOMSKI KLUB AUTYZM HELP

Ze względu na niepełnosprawność

starszego dziecka i to, że bardzo długo

poruszaliśmy się po omacku, szukając

pomocy w różnych miejscach, posta-

nowiliśmy założyć w Radomiu klub

rodziców dzieci ze spektrum auty-

zmu. Był to 17 klub w Polsce działający

pod skrzydłami łódzkiej fundacji JiM

(Jaś i Małgosia), obecnie jest ich już 23.

W Radomiu na stałe należy do niego

kilkanaście rodzin. Spotykamy się jako

rodzice i przyjaciele, aby się nawzajem

wspierać, przecierać szlaki rodzinom

po świeżo postawionej diagnozie

oraz edukować Radom w kwestii te-

go, czym jest autyzm oraz że osoby

dotknięte tym zaburzeniem są peł-

noprawnymi, bardzo wartościowymi

członkami społeczeństwa.

ROZMAWIAŁA KATARZYNA MOLENDA

IMIONA DZIECI ZOSTAŁY ZMIENIONE

TEMAT WYDANIA

www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 21

DZIECIŃSTWO NIE ZAWSZE JEST BAJKĄ

Najsmutniejszą sprawą z okresu dzie-

ciństwa jest brak czułości, ciepła, po-

całunków oraz mądrej miłości rodzi-

cielskiej i oby takich wspomnień nie

miał żaden człowiek.

Każde dziecko jest czystą kartą.

To, czym ta karta zostanie zapisana

zależy od rodziców, którzy dla każdej

małej dziewczynki czy chłopca są

przecież całym światem. Nie wszyscy

rodzice jednak traktują swoje dziec-

ko jak największy skarb, który trzeba

chronić. Zaniedbywanie, przemoc

psychiczna, fi zyczna - to niestety czę-

sto występujące zjawiska niewłaściwe-

go traktowania dzieci przez rodziców.

Gdy wystąpią, skutkują brakiem za-

spokojenia potrzeb dziecka, zarówno

tych fi zycznych, jak i wyższego rzędu

– psychicznych - mówi Urszula Molen-

da – kierownik zespołu ds. rodzinnej

pieczy zastępczej i pomocy społecz-

nej w Powiatowym Centrum Pomocy

Rodzinie w Radomiu, pełniącym rów-

nież funkcję Organizatora Rodzinnej

Pieczy Zastępczej - W sytuacjach dra-

stycznych niekiedy koniecznością sta-

je się odizolowanie dziecka od rodziny,

chociaż zawsze jest to ostateczność.

DZIEŃ RODZICIELSTWA ZASTĘPCZEGO

– święto wielu rodzin z naszego regionuRodzina powinna być dla dziecka miejscem, gdzie znajdzie miłość, zrozumienie i wsparcie,

gdzie może zawsze się schronić i czuć bezpiecznie, gdzie nauczy się, jak skutecznie radzić sobie ze światem zewnętrznym. Dla wielu dzieci taka rodzina pozostaje jednak tylko marzeniem…

„Gdyby na całym świecie zabrakło uśmiechu dziecka byłoby ciemno i mroczno, ciemniej i mroczniej niż podczas nocy bezgwiezdnej i bezksiężycowej. Ten jeden mały uśmiech rozwidnia życie” Julian Ejsmond

Czy w takiej sytuacji w ogóle można

sprawić, że dziecko odzyska radość

w oczach i zacznie cieszyć się dzieciń-

stwem? Można.

Można znaleźć inną rodzinę, która oto-

czy dziecko opieką i troską, przywróci

mu wiarę w siebie i w dorosłych, choćby

miało być to tylko środowisko zastępcze.

Z lewej: Urszula Molenda – kierownik zespołu ds. rodzinnej pieczy zastępczej i pomocy społecznej w Powiatowym Centrum

Pomocy Rodzinie w Radomiu. Z prawej: Jolanta Gromska, opiekun zastępczy w pogotowiu rodzinnym w gminie Gózd

WYDARZENIA

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201622

W POWIECIE RADOMSKIMAKTUALNIE W 72 RODZINACH ZASTĘPCZYCHPRZEBYWA 106 DZIECIRodzina zastępcza – to rodzina, dla

której priorytetem jest stworzenie

dziecku optymalnych warunków

rozwojowych w sytuacji trwałej lub

przejściowej przeszkody w sprawo-

waniu nad nim opieki przez rodzi-

ców, ze względu na ograniczenie,

zawieszenie lub pozbawienie wła-

dzy rodzicielskiej bądź wskutek osie-

rocenia. Rodzina zastępcza w peł-

nieniu swojej roli kieruje się dobrem

dziecka i poszanowaniem jego praw,

szanuje jego pochodzenie, historię

życia, zapewnia ochronę przed arbi-

tralną i bezprawną ingerencją w jego

sprawy prywatne oraz umożliwia mu

kontakt z rodziną naturalną, chyba że

z uwagi na dobro dziecka sąd posta-

nowi inaczej.

Zdarza się, że rodzina przygotowuje

dziecko do procesu usamodzielnie-

nia, jeśli nie ma szans powrotu do

rodziny biologicznej i nie uda się

znaleźć dla dziecka rodziny adop-

cyjnej, pomimo regulacji sytuacji

prawnej.

Kilka dni temu z rodziny zastępczej peł-

niącej funkcję pogotowia rodzinnego

prowadzonego przez Państwo Zdzisła-

wa i Jolantę Gromskich odeszła 5-letnia

dziewczynka.

Rodzice zastępczy opiekują się teraz

miesięcznym chłopcem. Odkąd zosta-

liśmy pogotowiem, a było to w 2003

roku, w naszym domu daliśmy schro-

nienie już 57 dzieciom – mówi Jolanta

Gromska - Każdemu z nich oddajemy

kawałek serca.

Wiele z nich znalazło rodziców adop-

cyjnych, byli i tacy, którzy u nas usamo-

dzielnili się, najmniej niestety powróci-

ło do rodzin biologicznych. Jak dziecko

odchodzi od nas szczęśliwe, to i dla nas

jest to ogromna radość, chociaż są i łzy.

Kiedy ostatnio odchodziła Iwonka, to

moja córka tak trochę żartem mówi

do niej „Ja ciebie chyba nie oddam”,

a mała tłumaczy „Ania, ty nie rozumies,

ja muse odejść, bo mam jus mamę

i tatę, ale psecies będę was odwiedzać”.

Te nasze dzieci są takie dojrzałe…

DZIEŃ RODZICIELSTWA ZASTĘPCZEGO

Rodzicielstwo zastępcze to jedna z naj-

piękniejszych misji, Dzień Rodzicielstwa

Zastępczego jest polskim świętem ob-

chodzonym w dniu 30 maja już od 2006

roku na mocy uchwały Sejmu RP.

Z tej okazji wszystkim naszym rodzinom

zastępczym pragnę przekazać podzięko-

wania za ich trud i wielkie serce - mówi

Artur Jonczyk, dyrektor Powiatowego

Centrum Pomocy Rodzinie w Radomiu

- Pamiętajmy o tym, że zaspokajanie

potrzeb rozwojowych dzieci, które do-

świadczyły w swoim krótkim życiu wie-

lu poważnych strat, jest bardzo trudną

pracą. Jednak zaangażowanie i troska

opiekunów zastępczych, która jak powie-

dział kiedyś Jan Paweł II, jest pierwszym

i podstawowym sprawdzianem stosun-

ku człowieka do człowieka – czyni praw-

dziwe cuda i sprawia, że dzieci pomału

zaczynają rozkwitać, jak kwiaty...

KATARZYNA MOLENDA

ARTUR JONCZYK

DYREKTOR POWIATOWEGO CENTRUM POMOCY RODZINIE W RADOMIU

JOLANTA GROMSKA

OPIEKUN ZASTĘPCZY W POGOTOWIU RODZINNYMW GMINIE GÓZD

30 maja Dzień Rodzicielstwa Zastępczego

zdję

cia:

EW

IT /

CH

RO

MA

ST

OC

K

WYDARZENIA

www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 23

JUBILEUSZ 15-LECIA11 kwietnia 2016 roku o godzinie 11:00

w przyjaznej atmosferze, wśród przy-

jaciół i życzliwych dusz OIK świętował

swoje urodziny.

Wieloletni dyrektor placówki Włodzi-

mierz Wolski zaprosił do obchodów

jubileuszu osoby związane z instytucją.

Wśród gości byli zarówno Ci, którzy

współpracowali z ośrodkiem na po-

czątku jego działalności jak i Ci, którzy

wspierają go do dziś. W uroczystości

uczestniczył Prezydent Radosław Wit-

kowski, byli i obecni prezydenci miasta,

parlamentarzyści, przedstawiciele sądu

i policji, przedstawiciele radomskich

redakcji, a także najważniejsi, bez któ-

rych nie byłoby placówki - byli i obecni

pracownicy.

OŚRODEK INTERWENCJI KRYZYSOWEJ

OBCHODZI 15 URODZINY!

Ośrodek Interwencji Kryzysowej powstał w 2001 roku i był pierwszym na Mazowszu tego typu miejscem pomocy. Przez 15 lat działalności oferuje różne formy wsparcia,

zakres OIK jest ogromny, można zgłaszać się z problemami rodzinnymi, małżeńskimi, wychowawczymi czy najtrudniejszymi dla ofi ary - z przemocą domową.

Każdy, kto potrzebuje pomocy, udając się do ośrodka spotka się z sercem i profesjonalizmem pracowników, nikt nie zostanie sam.

WYDARZENIA

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201624

WYRÓŻNIENIAWłodzimierz Wolski złożył wszystkim

serdeczne podziękowania oraz nie

krył wyrazów uznania i wzruszenia,

mówiąc o oddaniu i wielkim sercu

swojej załogi. Zaproszonych nagrodził

okolicznościowym dyplomem.

Wobec osoby dyrektora również nie

zabrakło miłych słów, wszyscy zgod-

nie podkreślali, że bez jego zaanga-

żowania i ogromu włożonej pracy nie

byłaby możliwa działalność OIK.

Prezydent Radosław Witkowski od-

znaczył Pana Włodzimierza Wolskiego

Medalem Prezydenta Miasta i wręczył

pamiątkowy grawer.

Zaskakujący prezent – kolorową para-

solkę z uszami - wręczyła dyrektorowi

Wolskiemu Janina Marta Dłuska, która

od lat wspiera podopiecznych ośrod-

ka i Towarzystwa Przyjaciół Dzieci.

Parasolka - to symbol ośrodka, bo

ochrania wszystkich, którzy potrzebu-

ją jego wsparcia.

Do instytucji zgłaszają się ludzie

z wieloma problemami, w wielu

przypadkach słychać krzyk rozpaczy

i bezbronności. Ośrodek daje bezpie-

czeństwo i serce ludzi - podkreśla ra-

domska poetka.

TROCHĘ HISTORIIWłodzimierz Wolski wielokrotnie pod-

kreślał, że każdy z obecnych na sali

gości zostawił w instytucji pomocy

cząstkę siebie. Ogrom wspólnej pra-

cy jest niewyobrażalny, dzięki nam

wszystkim udało się pomóc blisko 20

tysiącom ludzi!

Dziś jest święto ośrodka, ale również

nas wszystkich!

W uroczystościach brały udział również

osoby, które uzyskały pomoc, jedną

z takich osób jest Pani Agnieszka Rek,

która 15 lat temu wraz z czworgiem

dzieci była mieszkanką hostelu przy

ul. Malczewskiego. Dawna podopiecz-

na wspominała, z jak ogromnym

wsparciem duchowym, psychologicz-

nym i prawnym spotkała się w OIK.

POCZĘSTUNEKPo ofi cjalnej części zgromadzeni usiedli do

wspólnego stołu i z uśmiechami na twarzy

wspominali lata działalności pana dyrekto-

ra Wolskiego oraz jego załogi. Ośrodkowi

Interwencji Kryzysowej życzymy kolejnych

lat wspaniałej i ważnej pracy na rzecz po-

krzywdzonych oraz kolejnych jubileuszów

w gronie życzliwych osób. KF

Prezydent Radosław Witkowski odznaczył Pana Włodzimierza Wolskiego Medalem Prezydenta Miasta

i wręczył pamiątkowy grawer

Pan Włodzimierz Wolski wyróżnił parlamentarzystów Annę Kwiecień i Andrzeja Kosztowniaka

ZD

JĘC

IA: M

AR

IAN

ST

RU

DZ

IŃS

KI /

CH

RO

MA

ST

OC

K

WYDARZENIA

www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 25

NOWY TRENERDotychczasowy szkoleniowiec Jacek

Magnuszewski nie zanotował wio-

sną złego bilansu, ale włodarze klu-

bu uznali, że chcą znacznie więcej.

- Myślami wybiegamy już w przy-

szłość. Zatrudnienie Wernera Licz-

ki wiąże się z planem wieloletnim.

Chcemy zbudować możliwie najsil-

niejszą kadrę pod kątem przyszłego

sezonu, a potem krok po kroku iść

w stronę ekstraklasy. Duży nacisk

kładziemy też na rozwój projektu

pod nazwą „Akademia Radomiaka”.

Tu trenerzy z Czech, ale przecież świet-

nie mówiący po polsku, także będą

bardzo pomocni – stwierdził Sławomir

Stempniewski.

Rzeczywiście wiele argumentów prze-

mawia za Wernerem Liczką. Jeśli po-

jawiła się okazja na zatrudnienie tak

znakomitego trenera, to grzechem

byłoby tego nie wykorzystać. Czech

był reprezentantem swojego kraju,

z którym święcił duże sukcesy. Ma brą-

zowy medal mistrzostw Europy oraz

mistrzostwo olimpijskie z 1980 roku,

z Moskwy. Jako trener pracował w

Baniku Ostrawa, FK Zlin, a następ-

nie w młodzieżowych reprezenta-

cjami Czech. Do Polski trafi ł w 2001

roku, prowadząc wówczas Polonię

Warszawa. Potem był jeszcze w

Górniku Zabrze oraz Wiśle Kraków,

z którą w 2005 roku sięgnął po mi-

strzostwo Polski. Pracował też w

Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski.

W Radomiaku podpisał umowę do-

kładnie 12 kwietnia 2016 roku.

W Radomiu, Werner i Marcel Liczka

przebywać będą na stałe, co daje duży

komfort pracy w klubie, przy wielu pro-

jektach. Czesi mają tego świadomość,

ale wydają się być zadowoleni, że będą

mogli bez reszty oddać się swojej pasji

i budowie zespołu od II ligi, czyli de fac-

to trzeciego poziomu rozgrywek.

RADOMIAK PODNOSI TRENERSKĄ

POPRZECZKĘ!Uznany i doświadczony czeski szkoleniowiec – Werner Liczka, został nowym trenerem Radomiaka Radom. – To kolejny krok w stronę jakości i rozwoju klubu, w tym Akademii

Radomiaka – argumentował prezes Radomiaka Sławomir Stempniewski. Nowemu trenerowi pomagał będzie jako asystent jego syn Marcel.

Werner Liczka - nowy trener Radomiaka

SPORT

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201626

- Wstaję bladym świtem, załatwiam do

godziny ósmej swoje sprawy, a potem

jestem już do dyspozycji Radomia-

ka. Gwarantuję, że praca nie będzie

się ograniczać jedynie do naszych,

mojej i syna, wizyt na treningach.

Chcemy mieć na oku wiele zespołów

i stale rozwijać poszczególne projekty

– powiedział Werner Liczka.

Czeski szkoleniowiec od razu musiał

zmierzyć się ze sporymi kłopotami

kadrowymi, jakie zastał w Radomia-

ku. Skład zespołu jest dość szeroki,

bo liczy 22. zawodników, ale znacz-

na ich część zmaga się z mniejszymi

lub większymi urazami i kontuzjami.

Doszło nawet do tego, że w treningach

uczestniczyło 14. piłkarzy i istniało za-

grożenie, że ciężko będzie zestawić

kadrę meczową, która wynosi przecież

18 nazwisk. - Nie jest to rzeczywiście

sytuacja komfortowa, ale musimy sta-

wić jej czoła i poradzić sobie. Najłatwiej

byłoby usiąść i narzekać, ale to nie leży

w mojej naturze. Przeciwności losu

jeszcze bardziej mnie mobilizują i wie-

rzę, że w niedługim czasie wyjdziemy

na prostą – mówił z właściwą sobie

charyzmą Werner Liczka.

ZMIANYWładze klubu nigdy nie

powiedziały o tym

głośno, ale w kulu-

arach słychać było,

że jednym z powo-

dów odwołania Jac-

ka Magnuszewskiego

i zastąpienia go nowym trenerem były

właśnie kontuzje mięśniowe zawodni-

ków wynikające z nieodpowiedniego

przygotowania do sezonu i zbyt du-

żych obciążeń już w trakcie jego trwa-

nia. Zresztą tezę tę potwierdzałaby

kolejna decyzja zarządu Radomiaka,

dotycząca tym razem odwołania osób

odpowiedzialnych bezpośrednio za

przygotowanie fi zyczne i motoryczne

zawodników. Mowa tu o Mateuszu

Koziele i Mateuszu Oszuście, z którymi

klub zawiesił dotychczasową współ-

pracę.

W ofi cjalnym komunikacie można

przeczytać, że radomski klub nie wy-

klucza dalszej współpracy po ukoń-

czeniu studiów i kursów trenerskich

przez obu panów, ale… no właśnie

spuśćmy na dodatkowe domysły za-

słonę milczenia.

ZIELONISytuacja Radomiaka w tabeli nie

jest zła, Zieloni cały czas plasują się

w jej górnej części. Wiosenne porażki

spowodowały jednak, że dystans do

czołówki mogącej walczyć o awans

do I ligi nieco się zwiększył. Trzeba

też oczywiście patrzeć, żeby nie spaść

poniżej dziewiątej pozycji, bo skutko-

wałoby to obniżką stypendiów miej-

skich, które stanowią przecież znaczną

i istotną część budżetu klubowego.

Do końca sezonu pozostało jeszcze

wiele ciekawych spotkań i wiele się

może zdarzyć. Zieloni będą podejmo-

wali przed własną publicznością lidera

– Stal Mielec, Olimpię Zambrów, którą

od niedawna prowadzi były trener Broni

Radom – Grzegorz Dziubek i Polonię By-

tom. Na wyjeździe radomianie zmierzą

się z: Siarką Tarnobrzeg, Wisłą Puławy,

GKS-em Tychy i Puszczą Niepołomice.

Sezon zasadniczy kończy się 4 czerw-

ca. Po tym terminie mogą być rozgry-

wane jedynie baraże o awans do I ligi.

GRZEGORZ STĘPIEŃ

RADOMSPORT.PL

Nowy trener Radomiaka Werner Liczka

ZD

JĘC

IA: A

LE

KS

AN

DR

A K

RZ

EM

IŃS

KA

, RA

DO

MS

PO

RT.

PL

SPORT

www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 27

NAJLEPSZY SEZON W HISTORII ROSY

Drugie miejsce po sezonie zasadniczym Tauron Basket Ligi, to dla ROSY Radom i całej lokalnej koszykówki najlepszy wynik w historii występów ligowych. Jeśli dodać do tego, że radomski

team sięgnął w tym roku po Puchar Polski, śmiało możemy stwierdzić, że Radomskie Smoki na stałe dołączyły do ścisłej czołówki krajowego basketu klubowego.

Tych „naj” było w tym sezonie cał-

kiem sporo. ROSA po raz pierwszy

wystartowała przecież w europej-

skich pucharach i od razu awansowała

do drugiej rundy. Debiut okazał się za-

tem udany, najlepszy spośród wszyst-

kich polskich zespołów walczących

w FIBA Europe Cup.

Oczywiście najbardziej, póki co, zapadł

w pamięci wszystkich sympatyków

ROSY występ ekipy w Pucharze Polski.

Pasjonujący bój z Polskim Cukrem To-

ruń, a następnie przekonywujące zwy-

cięstwa nad Energą Czarnymi Słupsk

i Stelmetem Zielona Góra na długo

pozostaną w pamięci kibiców. Sukces

został osiągnięty w doskonałym stylu,

nie pozostawiającym wątpliwości, kto

zasłużył na główne trofeum.

Zresztą nie skończyło się wtedy jedy-

nie na wyróżnieniu indywidualnym,

bo najbardziej wartościowym graczem

turnieju – MVP – został przecież uznany

najlepszy strzelec ROSY – C.J. Harris.

Po euforii, wróciliśmy do rozgrywek

ligowych. Stało się jasne, że przy tak

intensywnych występach na kilku fron-

tach, musi nastąpić jakiś kryzys formy

zespołu, który nie dysponuje przecież

wybitnie szeroką kadrą. I rzeczywiście,

ROSA nie grała już z takim polotem,

przydarzyło się kilka porażek, ale po-

wiedzmy szczerze – były one wkalku-

lowane w występy drużyny z Rado-

mia. To co trzeba było wygrać, ROSA, choć

nie bez trudu, wygrywała. Sytuacja w tabeli

robiła się coraz bardziej klarowna. Radomia-

nie stanęli na wysokości zadania, szczegól-

nie w końcówce sezonu zasadniczego.

Najpierw wygrali na trudnym terenie

z Polfarmeksem Kutno, potem przyszedł

bój z Polskim Cukrem Toruń, który decy-

dował o drugim miejscu w Tauron Basket

Lidze, przed rundą play off . Podopiecz-

ni Wojciecha Kamińskiego i tym razem

pokazali charakter. Długo przegrywali,

mieli stratę kilku punktów, ale w decy-

dujących momentach to im nie zadrżała

ręka, to oni twardą obroną wybili prze-

ciwnika z rytmu i w ostatecznym roz-

rachunku okazali się lepsi. Tym samym

osiągnęli jeszcze jedno „naj” – odnieśli aż

25 zwycięstw w sezonie zasadniczym!

Warto również wspomnieć o zakończo-

nym już sezonie I ligi. Występuje w nim

drugi zespół Radomskich Smoków, pod

nazwą ACK UTH ROSA Radom. To bez-

pośrednie zaplecze pierwszej drużyny,

przygotowujące niejako młodych gra-

czy do późniejszej gry na najwyższym

poziomie. Ten sezon nie był, z różnych

względów specjalnie udany dla UTH

ROSY. W ostatniej chwili radomianie

nie awansowali do fazy play off , a nie-

szczęśliwy zbieg okoliczności (wyników

innych drużyn) spowodował, że musieli

nawet walczyć o utrzymanie. Na szczę-

ście podopieczni trenera Karola Gut-

kowskiego pokonali w decydującym

boju GTK Gliwice i zachowali ligowy byt.

To w perspektywie rozwoju całej organi-

zacji ROSA, bardzo ważne.

GRZEGORZ STĘPIEŃ RADOMSPORT.PL ZD

JĘC

IA: A

LE

KS

AN

DR

A K

RZ

EM

IŃS

KA

, RA

DO

MS

PO

RT.

PL

SPORT

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201628

Szóste miejsce zajął w minionym już sezonie zespół siatkarzy Cerrad Czarnych Radom. Jeszcze przed jego zakończeniem zarząd klubu ogłosił nazwisko nowego trenera.

Będzie nim Robert Prygiel, który w ostatnich rozgrywkach pełnił rolę asystenta Raula Lozano. Szkoleniowiec z Argentyny objął bowiem posadę selekcjonera reprezentacji narodowej Iranu.

Cerrad Czarni zrobili progres w po-

równaniu z poprzednim sezonem.

Wtedy zajęli dziewiąte miejsce,

teraz zakończyli sezon na szóstej

pozycji, która jak najbardziej oddaje

możliwości fi nansowe, organizacyjne,

a przede wszystkim sportowego klu-

bu z Radomia. Inna sprawa, że „wojsko-

wi” zafundowali swoim fanom swoistą

sinusoidę emocji. Potrafi li wygrywać

z najlepszymi i gubić punkty ze sła-

beuszami. W końcowym rozrachunku

wyszli jednak na swoje.

Przygotowania do sezonu, a także je-

go początek bardzo rozbudził apetyty

fanów na doskonały wynik w PlusLi-

dze. Czarni co prawda rozpoczęli roz-

grywki od minimalnej porażki z ZAKSĄ

Kędzierzyn-Koźle, ale potem zadziwili

całą siatkarską Polskę. Z Warszawy

i Częstochowy przywieźli komplet

„oczek”, bez straty seta rozstrzygnęli

na swoją korzyść mecze z AZS-em

Olsztyn i MKS-em Będzin, wygrali za

trzy z Eff ectorem Kielce, dwa punkty

zdobyli w Bielsku-Białej i tyle samo

w pasjonującym boju z potentatem

– Resovią Rzeszów. Nic dziwnego, że

objęli również przodownictwo w ta-

beli, a określenie „czarnym koniem”

rozgrywek miało swoje podstawy.

Jak szybko poszli w górę, tak szybko ra-

domianie zostali sprowadzeni na ziemię.

Wyraźne przegrane z Trefl em Gdańsk,

Skrą Bełchatów i Jastrzębskim Węglem

ostudziły nastroje. Niepokój wdał się

w radomskie szeregi po dwóch kolej-

nych przegranych i dopiero zwycięstwa

nad Łuczniczką Bydgoszcz poprawiło

humory radomskich kibiców.

Potem bywało różnie, do walki o me-

dale zakwalifi kować się nie udało, ale

walka o piąte miejsce też miała swoją

wartość. Tu jednak wyraźnie lepszy oka-

zał się Cuprum Lubin. Cerrad Czarnym

pozostało uznać wyższość rywala, ale

też docenić szóstą lokatę. W końcówce

sezonu przy zespole nie było już Raula

Lozano, któremu zarząd klubu zezwolił

na wcześniejszy wyjazd do Iranu. Dru-

żynę prowadził Robert Prygiel, a bardzo

szybko okazało się, że będzie ją prowa-

dził również w następnym sezonie.

To zresztą dla niego nie pierwszyzna,

bo był już głównym trenerem Czarnych

zaraz po zakończeniu swojej kariery za-

wodniczej. Tym razem Robert Prygiel

musi się odnaleźć jednak w zupełnie

nowej rzeczywistości. Najprawdo-

podobniej będzie budował drużynę

niemal od podstaw, bo wielu siatka-

rzom kończą się kontrakty i nie jest ta-

jemnicą, że dostali oni propozycje od

nowych, znacznie bogatszych praco-

dawców. Szczególnie trudno będzie

zatrzymać reprezentantów Polski: Woj-

ciecha Żalińskiego i Artura Szalpuka,

a także reprezentanta Niemiec: Lukasa

Kampę. Zresztą ważne umowy mają je-

dynie: Bartłomiej Bołądź, Jakub Zwiech,

Bartłomiej Grzechnik i Michał Ostrow-

ski. Z pozostałymi trzeba negocjować.

GRZEGORZ STĘPIEŃ RADOMSPORT.PL ZD

JĘC

IA: A

LE

KS

AN

DR

A K

RZ

EM

IŃS

KA

, RA

DO

MS

PO

RT.

PL

CERRAD CZARNI JUŻ Z NOWĄ MIOTŁĄ

SPORT

www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 29

SUKCESMłodzi tancerze rywalizowali w ka-

tegorii do 11 lat w Krajowych Mi-

strzostwach Polski Hip-Hop, gdzie

w kategorii dużych formacji na 12 naj-

lepszych grup z Polski zajęli wysoką,

fi nałową 5 lokatę. Z ogromną konkurencją spotkała się

też mini formacja, w tym roku w kon-

kursie brało ich udział aż 26, jednak za-

wodnikom Idola udało się wytańczyć

znakomitą 5 lokatę.

Finałową pozycję zajął również Dawid

Birkowski, który w kategorii solo junior

pokonał około 30 rywali.

To dało im możliwość startu w Mistrzo-

stwach Europy i Mistrzostwach Świata

w 2016 roku. Na ten wspaniały wynik

pracowało 6 trenerów - Aneta Czarnec-

ka, Luiza Wujcik, Wojciech Kuczyński,

Jarosław Siwek, Karolina Kaca i Paulina

Dobrzańska.

MISTRZOSTWA EUROPYMłodzi IDOLE już od 8-11 czerwca

będą reprezentować Polskę i Radom

w czeskiej Ostrawie na Mistrzostwach

Europy Hip-Hop. Radomianie z Idola

będą starować w kilku kategoriach

tanecznych: formacji, mini formacji,

duetów i solo.

MISTRZOWIE TAŃCA Fabryka Tańca IDOL od wielu lat ma

swoich reprezentantów na imprezach

międzynarodowych, wielokrotnie zdo-

bywając tam laury. W radomskiej szkole

tańca przez ostatnich kilkanaście lat

trenerzy oszlifowali wiele tanecznych

diamentów, zamieniając je we wspa-

niałych tancerzy przynoszących chlubę

naszemu miastu na arenach polskich,

międzynarodowych oraz w tanecz-

nych programach telewizyjnych.

REPREZENTACJASkład aktualnej reprezentacji IDOLA

na Mistrzostwa Europy w Ostrawie:

Weronika Koptas, Anna Kaczkowska,

Marta Kaczkowska, Amelia Żurowska,

Amelia Michalczyk, Patrycja Niewola,

Nikola Figura, Marta Cieślak, Ame-

lia Milczarska, Oliwia Czetyrkowska,

Oliwia Kruk, Karina Maślanka, Martyna

Woźniak, Oliwia Gałek, Maja Jedlikow-

ska, Maja Wnukowska, Agata Zielińska,

Gabriela Trzeciak, Amelia Kupidura,

Grzegorz Smorągiewicz, Gabriel Fila,

Dawid Birkowski.

Z TANECZNYM POZDROWIENIEM!

FABRYKA TAŃCA IDOL

SUKCES MŁODYCH RADOMSKICH TANCERZY

Formacja IDOL „IDOLUCKY ”z Radomia wytańczyła nominację do Kadry Narodowej na Mistrzostwa Europy i Świata.

Formacja IDOL „IDOLUCKY ”z Radomia

ZD

JĘC

IA: P

AU

LIN

A P

IOR

UN

PIX

EL

HO

US

EF

OT

OG

RA

FIA

/ E

VE

NT

PH

OT

OG

RA

PH

Y.E

U

SPORT

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201630

W odpowiedzi na istniejące zapo-

trzebowanie na tego rodzaju

usługi, powstała fi rma opieka.

radom.pl. Jej założycielką jest Katarzyna

Grałek, pielęgniarka oraz fi zjoterapeuta,

która posiada ogromne doświadczenie

w zajmowaniu się osobami starszymi

oraz niepełnosprawnymi czy z dys-

funkcjami układu ruchu. Dziś z dumą

prezentuje efekt swoich marzeń i pasji,

czyli zespół ludzi, którzy z poświęce-

niem i niezwykłą radością tworzą lo-

kalne miejsce pomocy i sprawowania

pieczy nad osobami starszymi, nie-

pełnosprawnymi, dziećmi, zwierzęta-

mi oraz gospodarstwem domowym.

Założycielka opieka.radom.pl dba o kom-

fort i wygodę swoich podopiecznych,

wszystkie problemy traktuje indywi-

dualnie i swoją załogę dobiera tak, aby

każdą formą pomocy zajmował się naj-

lepszy specjalista z danej dziedziny.

ZAKRES W ofercie fi rmy opieka.radom.pl znaj-

dziemy między innymi:

• opiekę krótkoterminową dla

seniorów: pomoc świadczona

w domu podopiecznego w godzinach

od 6.00 do 22.00. Opiekunowie

zajmują się wszystkimi zleconymi

pracami domowymi oraz

pielęgnacyjnymi.

• opiekę długoterminową:

dla samotnych albo bezdzietnych

osób, którymi nie ma się kto zająć,

a potrzebują stałej opieki.

Opieka z zamieszkaniem stosowana

jest najczęściej w trudnych i ciężkich

przypadkach, jako element alternatyw-

ny lub komplementarny dla opieki pa-

liatywnej czy hospicjum domowego.

• opiekę wytchnieniową:

dla wszystkich, którzy potrzebują

wsparcia czasowego.

Za sprawą opieka.radom.pl możemy

wybrać także troskliwą i oddaną nia-

nię zajmującą się naszym dzieckiem

zarówno na co dzień, jak i podczas

okazjonalnych sytuacji. Firma organi-

zuje również imprezy okolicznościowe

z animatorem. Każdemu z nas kiedyś

wypadnie nagły wyjazd, spotkanie

służbowe czy zwyczajna potrzeba

chwili oddechu, opieka krótkotrwała

jest wtedy nieoceniona.

Wszyscy mamy również zaległości do-

mowe, na które nigdy nie ma czasu:

okna, które myjemy tuż przed święta-

mi, zakurzony dywan leżący za szafą

czy ogród, który aż się prosi o skoszenie

trawy bądź inne zabiegi pielęgnacyjne.

Teraz wystarczy jedynie uzgodnić od-

powiedni termin i cieszyć się pięknym,

czystym domem oraz zadbanym tere-

nem wokół niego.

WARTO POMAGAĆOpieka.radom.pl chętnie angażuje się

w liczne lokalne inicjatywy.

Wśród nich znalazły się:

• II i III edycja charytatywnych

kręgli dla Jasia i podopiecznych

Stowarzyszenia „Budujemy Przystań”

• Wielki rodzinny piknik

zorganizowany przez drużynę Futbolu

Amerykańskiego- Greenducks

• Gramy dla Nadii- Fitness Platinium

• Gwiazdkowy mecz w piłkę ręczną

dla Szymonka Kowalika

• Festyn rodzinny, organizowany

przez Caritas Diecezji Radomskiej

w parafi i Św. Teresy od Dzieciątka Jezus

• Partner drużyny koszykarskiej

Radomskiego Nurtu Basketu

Amatorskiego

• Współorganizator I biegu o puchar

Michałowa

Wszystkich, którzy chcieliby nawiązać

współpracę, zachęcam do kontaktu

z Panią Katarzyną Grałek, ul. Paderew-

skiego 2/7, 26-600 Radom, tel. 507-

833-390, e-mail: [email protected]

KLEMENTYNA FRYSZTAK

Niezwykle komfortową sytuacją jest, gdy mamy zaufaną osobę, która w razie potrzeby roztoczy opiekę nad najstarszym bądź najmłodszym członkiem naszej rodziny, domowym pupilem czy pustym mieszkaniem. Co jednak, jeśli nie ma kogo poprosić o pomoc?

TROSKLIWA OPIEKA

ZD

JĘC

IA: O

PIE

KA

.RA

DO

M.P

L

ZDROWIE

www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 31

Wbrew pozorom nie tylko w lesie

możemy je spotkać, de facto są

na terenie całej Polski, lubią te-

reny leśne, podmokłe, porośnięte wyso-

ką trawą, ale również bytują w miejskich

parkach czy naszych ogródkach. Należy

zachować szczególną ostrożność na ob-

szarach trawiastych, porośniętych wyso-

kimi krzakami, paprociami czy jeżynami,

dużą aktywność odnotowuje się również

w klombach miejskich.

SZCZEPIENIAUkąszenie kleszcza może skutkować

takimi chorobami jak bolerioza czy

kleszczowe zapalenie mózgu.

Jeśli lubisz spędzać czas na łonie natu-

ry, warto pomyśleć o szczepionce.

Szczepionka przeciwko kleszczowemu

zapaleniu mózgu może być podawana

dzieciom od 1 roku życia i dorosłym.

Warto pamiętać o szczepieniu szcze-

gólnie kiedy nasze dzieci wyjeżdżają

na kolonie, obozy letnie czy inne formy

wypoczynku na świeżym powietrzu.

BĄDŹ CZUJNYJest jeszcze kilka innych zasad,

których należy przestrzegać, aby

uniknąć ukąszenia.

• wybierając się na spacer do miejsc

zagrożonych, pamiętaj

o odpowiednim stroju, wybieraj

materiały sztuczne, koniecznie długi

rękaw, spodnie i skarpety naciągnięte

na nogawkę, nie zapominaj o czapce

z daszkiem i wysokich butach.

• Producenci proponują nam wiele

preparatów odstraszających -

warto je stosować i dokładnie

spryskać odsłonięte ciało.

• Warto po powrocie do domu

obejrzeć całe ciało i jeśli

stwierdzimy, że jednak ukąszenie

nastąpiło, należy bezzwłocznie

usunąć owada.

JAK USUNĄĆ KLESZCZA• Trzeba mocno uchwycić kleszcza

pęsetą, jak najbliżej skóry, płynnym

ruchem wyciągnąć go aż do

całkowitego usunięcia.

• Jeśli w skórze pozostała jakakolwiek

część kleszcza- usuń ją!

• Po usunięciu owada, należy

zdezynfekować skórę.

• Nie wolno smarować kleszcza

tłuszczem, kremem czy alkoholem!

• Nie wolno wykręcać, szarpać czy

rozgniatać! Rozerwanie kleszcza

grozi zakażeniem zarazkami

znajdującymi się w jego ciele!

UWAGA KLESZCZE!Rozpoczynamy sezon letni i poza przyjemnymi propozycjami spędzenia wolnego czasu na łonie

natury, warto pomyśleć jak zabezpieczyć siebie, dzieci i zwierzęta przed plagą kleszczy.Największy wysyp kleszczy przypada na maj i czerwiec,

ale wystrzegać się ich powinniśmy tak naprawdę cały rok ( zwłaszcza jeśli zima jest łagodna i temperatura nie spada poniżej 5 st. Celsjusza).

PAMIĘTAJ! STOSUJ ZASADY KTÓRE POMOGĄ CI SIĘ USTRZEC PRZED NIMI

ZDROWIE

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201632

ZGŁOŚ SIĘ DO LEKARZA, JEŻELI:

• pojawią się objawy grypopodobne,

gorączka, ból stawów i mięśni,

ogólne rozbicie, a także ból

brzucha mogą świadczyć

o kleszczowym zapaleniu mózgu.

• w okolicy ukąszenia w ciągu 1-5

tygodni pojawi się rumień

o średnicy ok.5 cm ze środkowym

przejaśnieniem (tzw. rumień

wędrujący). Rumień jest pierwszą

oznaką boleriozy,

by ją opanować potrzebna jest

kuracja antybiotykowa.

• Jeżeli żadne z tych objawów nie

wystąpiły, a chcesz upewnić się,

że kleszcz nie zaraził Cię krętkami

boleriozy, zbadaj krew!

WARTO WIEDZIEĆNa polskim rynku dostępne są dwie

szczepionki:

• Inaktywowana dla dzieci powyżej

1 roku życia i poniżej 16 lat oraz dla

osób w wieku co najmniej 16 lat

• Inaktywowana dla dzieci powyżej

1 roku życia i poniżej 12 lat oraz dla

osób w wieku co najmniej 12 lat

Szczepionkę podaje się domięśnio-

wo, najczęściej w ramię lub pośladek.

W szczególnych przypadkach, np. pa-

cjentom ze skazą krwotoczną, prepa-

rat może być podany podskórnie.

KFzdję

cia:

CH

RO

MA

ST

OC

K

ZDROWIE

TOMASZ GREGORCZYK

INSTRUKTOR TRENER PERSONALNY W KLUBIE „TOTAL FITNESS”

KIEDY I JAK WRÓCIĆ DO AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ PO CIĄŻY

Ciąża oraz narodziny dziecka to może nie najłatwiejsze,

lecz na pewno najpiękniejsze chwile w życiu kobiety. Jednak gdy emocje już

opadną, nadal jest tą samą kobietą,

którą była 9 miesięcy temu. Tą samą, która od czasu

do czasu zaglądała na siłownię, biegała

czy uczęszczała na zajęcia fi tness. Dziecko żyje poza

organizmem matki, w takim razie, co z nią?

Jak i kiedy wrócić do aktywności,

co może robić, a czego powinna unikać?

Na ten fakt składa się wiele czynników,

które postaram się opisać.

ZDROWIE

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201634

DIETAPierwsza i zarazem najważniejsza

rzecz to odżywianie, które jest prekur-

sorem wszystkiego, dostawcą energii,

budulcem naszych mięśni czy czynni-

kiem wspomagającym redukcję masy

ciała. Dla każdej mamy najważniejsze

będą potrzeby dziecka, ale nie powin-

ny one zapominać o sobie. Dochodzą

nowe obowiązki, nieprzespane noce,

a energię skądś trzeba czerpać.

Dlatego podobnie jak w okresie przed

ciążą, powinno unikać się jedzenia

w nadmiarze pokarmów mocno od-

działujących na nasz układ immuno-

logiczny, takich jak: zboża, cukier czy

nabiał. Każdy posiłek powinien być

dobrze zbilansowany i zawierać źródła

pełnowartościowego białka, węglo-

wodanów oraz zdrowych tłuszczy.

Z pierwszą wizytą w klubie fi tness, czy

w ogóle większą aktywnością fi zycz-

ną, chcąc czy nie, musicie się wstrzy-

mać, dajcie odpocząć i zregenerować

się organizmowi po wyczerpujących

9 miesiącach, a przede wszystkim,

nacieszcie się swoim potomkiem, po-

znając się nawzajem. W ramach po-

wrotu do stanu sprzed ciąży, ucinajcie

drzemki w ciągu dnia, wybierajcie się

na spacery. Każdy organizm jest inny,

jeden osiągnie stan homeostazy, czyli

równowagi już po 6 tygodniach, inny

po 7 czy 8, a nawet do 10, jeśli po-

ród nastąpił poprzez cesarskie cięcie.

Tydzień czy dwa odpoczynku dłużej

was nie zbawi, a na pewno może tylko

pomóc. Czym może objawiać się ów

stan równowagi? Jest to pojęcie moc-

no względne, jednak dla młodych ma-

tek oznacza to, że macica wróciła do

wielkości sprzed porodu i ustało krwa-

wienie. Podczas chodzenia nie ma już

odczucia bólu, waga ciała również

zbliżyła się do tej sprzed 9 miesięcy,

ale przy założeniu, że w trakcie ciąży

nie przybyło dużo kilogramów.

Może również okazać się, że pomimo

tego, iż mamy za sobą okres 2-3 mie-

sięcy, wciąż nie czujemy się dobrze, co

potwierdzają badania przeprowadzone

w 1993 oraz 2012 na grupie kobiet po

porodzie, gdzie ¼ badanych nie czuła

się całkowicie zregenerowana nawet

6 miesięcy po porodzie! Jak już wspo-

mniałem wcześniej, każdy organizm

jest inny i każdy z osobna musi czytać

sygnały, jakie mu wysyła.

Podsumowując, często czytając inter-

netowe artykuły można się spotkać

ze stwierdzeniem, że już po 6 tygo-

dniach, czy 2 miesiącach możemy

wracać lub rozpoczynać treningi.

Nawiązując do tego, co przedstawiłem

wcześniej, nieważne jest, co pokazują

statystyki, najważniejsza jest wasza

gotowość.

JAK ZACZĄĆ?Załóżmy, że czujecie się już świetnie,

wszystko jest zorganizowane i po-

stanowiłyście wrócić do treningów.

Jak zacząć? Tutaj też musimy działać

z wyczuciem, nie rzucajcie się od ra-

zu na głęboką wodę. Nie oczekujcie

od siebie, że zaraz przebiegniecie pół

maraton, czy spróbujecie treningów

Crossfi t. Priorytetem jest zbudowanie

silnych mięśni brzucha, mięśni głębo-

kich odpowiadających za stabilność

naszego ciała oraz wzmocnienie po-

zostałych grup mięśniowych. Trening

powinien opierać się na ćwiczeniach

z masą własnego ciała oraz aerobo-

wych. Jeśli mamy do nich dostęp,

świetnym rozwiązaniem są treningi

z wykorzystaniem kettlebells. zdję

cia:

CH

RO

MA

ST

OC

K

ZDROWIE

www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 35

PLAN TRENINGOWYDla ułatwienia przedstawiam plan tre-

ningowy złożony z 4 treningów. Trenu-

jemy systemem: trening, dzień przerwy,

trening, dzień przerwy, trening, dwa dni

przerwy.

Każdą sesję zaczynamy stretchingiem

dynamicznym, a kończymy stretchin-

giem statycznym, by przywrócić ciału

elastyczność, przyspieszyć regenerację

oraz zwiększyć zakres ruchu w stawach.

Zarówno jeden jak i drugi powinien

trwać od 5 do 10 minut.

TRENING 1 4 rundy (wykonujemy ćwiczenia jed-

no po drugim i powtarzamy łącznie

4 razy)

• 20-30 sekund x plank boczny

(na każdą ze stron)

• 8x pompka (wersja łatwiejsza:

w oparciu o ścianę lub na kolanach)

• 16x przysiad

• 30 sekund x „pies z głową w dół”’

• 16x powolne unoszenie oraz

opuszczanie wyciągniętych ramion

oraz nóg w leżeniu na brzuchu

TRENING 2Jest to klasyczny trening cardio.

Wybieramy rodzaj aktywności: spacer,

trucht, bieg, jazda na rowerze lub każda

inna forma, którą lubimy. Mamy tutaj 3

rodzaje treningów do wyboru, z każdym

kolejnym treningiem wybieramy inną.

• 20-30 min średnim tempem

• 20-30 min systemem: 1 minuta wysokie

tempo – 2 minuty średnie tempo

• 20-30 min w systemie: 2 minuty

wysokie tempo - 1 minuta średnie

tempo

TRENING 3 4 rundy

• 8x wykroki (wykonujemy na

zmianę, 2 wykroki = 1 powtórzenie)

• 8x dips (np. w oparciu o krzesło czy

inny stabilny mebel)

• 20-30 sekund plank klasyczny

• 16x wypchnięcia bioder w leżeniu

z 3 sekundowym zatrzymaniem

ruchu w górnej pozycji

• 16x powolne unoszenie oraz

opuszczanie wyciągniętych ramion

oraz nóg w leżeniu na brzuchu

Jest to mocno ogólny plan treningo-

wy oparty na podstawowych ćwicze-

niach. Jeżeli któreś z przedstawionych

ćwiczeń sprawia nam ból, zastępuje-

my go innym. Idealne rozwiązanie to

plan dostosowany indywidualnie do

ćwiczącego, przez profesjonalnego

trenera, który będzie czuwał nad po-

prawną techniką wykonywanych ćwi-

czeń i dostosowywał intensywność

treningu do Waszej aktualnej formy

i samopoczucia.

NA KONIEC PAMIĘTAJCIE! Trening przede wszystkim ma spra-

wiać nam przyjemność, trenujemy cia-

ło, ale przy okazji relaksujemy umysł!

TOMASZ GREGORCZYK

ZDROWIE

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201636

SZKOŁA RODZENIAMacierzyństwo to wyjątkowy dar i cud tworzenia nowego życia...

Każda kobieta oczekująca na wynik testu ciążowego, poznaje uczucie niepewności, radości, euforii, ale i wielkiego strachu. Z jednej strony ogrom szczęścia, który zalewa wszystkie

komórki naszego ciała, a z drugiej niepokój dotyczący porodu, opieki nad niemowlakiem czy wątpliwości, które ciężko samemu rozwiać.

W Radomiu kilka miesięcy temu

powstało Centrum Medycz-

ne Chłodna Med założone

przez młodych rodziców i małżon-

ków Malwinę i Stanisława Pająków.

Wśród szerokiej oferty diagnostycz-

nej i lekarskiej, można skorzystać

z zaproszenia do szkoły rodzenia

prowadzonej przez doświadczoną

i przesympatyczną położną Panią

Urszulę Wabik, na co dzień pracującą

w Radomskim Szpitalu Specjalistycz-

nym im. dr. Tytusa Chałubińskiego.

NAUKA W SZKOLE Zajęcia w szkole rodzenia to teore-

tyczne i praktyczne przygotowanie

do porodu oraz opieki nad noworod-

kiem. Poród przeraża każdą kobietę,

matki spodziewające się pierwszego

potomka często nie wiedzą jak

zmieni się ich ciało, jak hormony

działają na psychikę, jak narodziny

dziecka zmieniają relację z partnerem.

Często dręczą ich pytania, które pozo-

stawiają bez odpowiedzi, nie zapomi-

najmy również o Panach, dla których

ciąża i oczekiwanie na wymarzone

dziecko jest również czasem wielu wąt-

pliwości i strachu przed nieznanym.

Zajęcia w szkole rodzenia Chłodna Med

prowadzone są w sposób przyjazny,

otwarty i przystępny dla każdego ro-

dzica. Właściciele od drzwi witają swo-

ich gości szerokim uśmiechem, a Pani

Urszula Wabik nie traci humoru nawet

po kilku godzinach ciągłych pytań.

PROFESJONALIZMGrupy tworzone są w sposób prze-

myślany, aby każda ciężarna mogła

cieszyć się wygodą i komfortowym

kontaktem z prowadzącą.

Doświadczona położna każdą parę

traktuje indywidualnie, interesuje ją

stan zdrowia matki, a także maleństwa.

Dla rodziców miłym zaskoczeniem

jest, że pamięta imiona nienarodzo-

nych dzieci i z zainteresowaniem słu-

cha o kolejnych nowinkach wyprawki.

Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom

młodych rodziców, organizatorzy

zajęć ustalają terminy tak, aby każdy

uczestnik znalazł czas odpowiedni dla

siebie. Zajęcia odbywają się od ponie-

działku do piątku w godzinach po-

południowych, a także w weekendy.

Grupy są kameralne: 4-5 pań w ciąży

(samodzielnie lub z partnerami).

PROGRAMW programie szkoły rodzenia są tema-

ty dotyczące emocji w ciąży i podczas

porodu, porodu fi zjologicznego i ce-

sarskiego cięcia, naturalnych i farma-

kologicznych sposobów łagodzenia

bólu, fi zjologi połogu, pielęgnacji

noworodka, karmienia piersią oraz

odżywiania podczas laktacji. W czasie

spotkań prowadzone są ćwiczenia od-

dechowe i ruchowe, które przygotują

Cię do porodu. Dzięki temu pomożesz

swojemu dziecku przyjść na świat.

ZAPRASZAMY RODZICÓWWszystkich zainteresowanych zachę-

cam do skorzystania z oferty nowo

powstałego Centrum Medycznego

Chłodna Med, ul. Chłodna 26, 26-600

Radom, a także pod numerem telefo-

nu 502-166-165 lub (48) 331-06-46.

KLEMENTYNA FRYSZTAK zdję

cia:

STA

NIS

ŁA

W P

AJĄ

K

ZDROWIE

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201638

CZYM JEST TEST PRENATALNY I TRYMESTRU WEDŁUG ZASAD FMF?

Najdokładniejsza na świecie, nieinwazyjna

diagnostyka wad genetycznych płodu

i ciężkich powikłań ciąży o czułości do 95%.

To badanie w czasie ciąży, które najlepiej

wykonać około 12 tygodnia ciąży. Jest

ono nieinwazyjne i całkowicie bezpieczne

zarówno dla matki, jak i dla dziecka. Pozwala

określić ryzyko wystąpienia u dziecka trisomii

chromosomu 21, 18, 13.

Jak przebiega badanie?

Test prenatalny wg FMF polega na wykonaniu

pełnego, rozszerzonego badania USG oraz

biochemicznego oznaczenia krwi matki,

najlepiej w 12 tygodniu. Przebiega jak

zwyczajne badanie krwi. W badaniu mierzy się

poziom białka PAPP-A i wolnej podjednostki

HCG, najlepiej w dniu badania USG lub dnia

następnego.

Kto może wykonać badanie?

Badanie przeprowadzone zgodnie

z wytycznymi FMF może być wykonane

wyłącznie przez lekarza certyfikowanego

i audytowanego przez tę organizację

(Fetal Medicine Foundation w Londynie).

Lista certyfikowanych lekarzy:

https://fetalmedicine.org/lists/map/certified/NT

Taki certyfikat posiada przyjmująca

w ChłodnaMed lek. Małgorzata Achremczyk.

Dlaczego warto wykonać test?

Ponieważ ma on aż ponad 90%

wykrywalności i tylko 5% wyników fałszywie

dodatnich w kierunku wykrycia trisomii

chromosomu 21, 18, 13 (czyli zespołu Downa,

Edwardsa oraz Pataua)

Jak długo czeka się na wyniki?

W większości placówek okres oczekiwania

na wyniki wynosi ok. dwóch tygodni.

ChłodnaMed to JEDYNA placówka w Radomiu, w której na wynik czeka się 1 DZIEŃ.

Nowoczesny sprzęt najwyższej jakości oraz

wykwalifikowani specjaliści to powody, dla

których warto wykonać test prenatalny

I trymestru właśnie w przychodni

ChłodnaMed!

Radom, ul. Chłodna 26

tel. 502 166 165, 48 331 06 46

www.chlodnamed.pl

Najlepsi specjaliści ...jeszcze lepsza opieka

zdję

cia:

EL

IZA

WIL

CZ

SK

A.

SE

RW

ISY

PR

AS

OW

E F

IRM

MAMA ALERGIKA

POLECA

CO ZROBIĆ JEŚLI GLUTEN SZKODZI ?

Gluten to białko znajdujące się

w pszenicy, życie, owsie i jęczmieniu.

Zaraz po mleku jest jednym

z najczęstszych alergenów.

Szacuje się, że od 10-25% osób

z alergią pokarmową ma objawy

uczulenia na to białko.

Dolegliwości wywołane toksycznym

działaniem glutenu to: alergia na gluten,

celiakia, choroba Dühringa

oraz nadwrażliwość na gluten

(tzw. gluten sensitivity).

Są one odrębnymi schorzeniami

nietolerancji pokarmowych

i nie należy ich ze sobą mylić.

COŚ NA ZĄB

Każdy rodzic czeka na ten pierwszy ząb

u dziecka i chciałby, aby ten proces jak

najszybciej się skończył.

Czas wyrzynania się ząbków

jest zapisany w genach.

Najczęściej to przedział od 4-31 miesiąca.

W 4 miesiącu życia mój mały „Wilczek”

był posiadaczem dolnych jedynek.

Z uwagi na pojawiające się

objawy uczulenia,

naszym sucharkiem stał się

niezastąpiony chrupek kukurydziany.

Pomagał przy wyrzynających ząbkach,

koił ból dziąseł i rozwijał

małą motorykę u Bruna.

W naszej diecie pozostał do dziś.

Kupujemy wyłącznie te bezsmakowe.

SCHRUPAĆ WAFLA

Kumplem chrupka kukurydzianego

stał się wafelek ryżowy.

Przygotowany w 100% z ekologicznego

ryżu BIO. Nie zawierający cukru

i dostępny w dwóch owocowych

smakach: jabłkowym i jagodowym.

Mój niemowlak, uwielbiał te chrupiące

przekąski. Ale kto z nas nie lubi

pochrupać czasami w zadumie

czy w roztargnieniu, w zabawie

czy telewizyjnym uniesieniu.

ŁAP PRAŻYNKI

Ziemniak od pokoleń gości

na naszym stole pod wieloma

postaciami. Nie dziwi wiec fakt,

że każdy chce go zjeść.

Snaki ziemniaczane zawierają

naturalne składniki.

W skład, których wchodzi:

skrobia ziemniaczana,

mąka kukurydziana, olej i sól.

Łaps stał się naszym

towarzyszem dziecięcych spotkań,

łap-s i chrup.

ZNAJDZIESZ

Chrupki kukurydziane TYGRYSKI - TMB - 1,59 zł/60gWafelki ryżowe HiPP - 5,00 zł/35gSnaki ziemniaczane - TMB Sp. zo.o. - 1,59 zł/60g

ELIZA WILCZYŃSKA

MAMA ANI I BRUNA MAŁEGO ALERGIKA GRAFIK KOMPUTEROWYW WYDAWNICTWIE EWIT SP. Z O.O.

GDZIE JEST GLUTEN ?

W ziarnach: pszenicy, żyta, jęczmienia,

orkiszu, kamutu, owsa i pszenżyta.

Znajduje się w: chlebie, bułkach,

ciastkach, makaronach i kaszach.

Może być obecny nawet tam,

gdzie się go nie spodziewamy.

Wchodzi w skład wielu produktów

spożywczych: parówek, pasztetów,

batoników i cukierków.

Jego źródłem są także wypełniacze

zbożowe i mączne, emulgatory,

substancje zapachowe,

hydrolizowane białka roślinne,

stabilizatory,

słód i skrobia - wyłączając

ziemniaczaną i kukurydzianą.

ZALECA SIĘ

Osoby, które nie mogą spożywać

glutenu muszą zastąpić

produkty glutenowe

dietą bezglutenową.

GLUTEN FREE

Produkty bezglutenowe to min.:

ryż, kukurydza, soja, proso, gryka,

ziemniaki, tapioka, fasola, groch,

amarantus (szarłat),

quinoa (komosa ryżowa),

maniok, sorgo.

ZDROWIE / STREFA ALERGIKA

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201640

MIC

HAŁ F

ALKI

EWIC

Z

zdję

cia:

EW

EL

INA

SZ

YM

SK

A

PRZEDSIĘBIORCZY RADOMIANIN

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201642

INFORMATYKAWtedy nawet nie myślałem o tym, że

cała moja przyszłość będzie związana

właśnie z szeroko pojętą informatyką.

Wybór liceum uzależniony był od te-

go, czy w danej szkole jest klasa infor-

matyczna. Studia również wybrałem

o profi lu informatycznym. Do tego

jestem samoukiem - tworzenia stron

www nauczyłem się tak naprawdę

sam. Moja przygoda z biznesem roz-

poczęła się w 2007 r. Skorzystałem

z dotacji unijnej na rozpoczęcie dzia-

łalności i założyłem agencję reklamo-

wą nastawioną głównie na projekto-

wanie stron internetowych. Początki

były bardzo trudne - trzeba było wal-

czyć o każdego Klienta. Na początku

musiałem zajmować się wszystkim

sam - czyli pozyskiwaniem Klienta,

przygotowywaniem projektów i ich

późniejszą realizacją. Częste wyjaz-

dy, nieprzespane noce… Dzisiaj jest

o wiele łatwiej, ponieważ mamy wielu

stałych Klientów, którzy mają konkret-

ne potrzeby, a my po prostu je realizu-

jemy. W naszej ofercie mamy już nie

tylko projektowanie stron www - ale

również realizujemy o wiele poważ-

niejsze systemy działające on-line, któ-

re usprawniają pracę przedsiębiorstw. 

FOTOGRAFIAOd jakiegoś czasu skutecznie rozwi-

jam dodatkową działalność związaną

z fotografi ą. Głównie są to zlecenia na

fotografi ę produktową, fashion oraz

wszelkiego rodzaju imprezy fi rmowe

i eventy w klubach. Fotografi ą intere-

sowałem się od zawsze - jest to moja

pasja, dlatego postanowiłem rozwijać

się w niej również zawodowo.

Daje to po pierwsze ogromną satys-

fakcję - każdy z nas chciałby „do pracy”

chodzić z uśmiechem na twarzy - a to

da nam tylko praca z pasją, a nie dla

samej pracy…

Należę również do Stowarzyszenia

Twórców Fotoklub RP Region Radom-

ski. Co roku mam swoje dwie wystawy

tematyczne, na których prezentuję

swoje zdjęcia. W tym roku szykuję coś

„extra”, ale niech to na razie pozosta-

nie niespodzianką :)

Moja dewiza to:Trzeba żyć, a nie tylko przeżyć ...

ABY ŻYĆ W PEŁNI...Od dzieciństwa fascynowały mnie komputery. Pamiętam bardzo dobrze moje pierwsze Atari

i gry, które na zawsze pozostaną w mojej pamięci.

PRZEDSIĘBIORCZY RADOMIANIN

www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 43

UBEZPIECZENIA Poza działalnością agencji reklamowej

prowadzę też biuro doradztwa ubez-

pieczeniowego dla fi rm i instytucji.

Polega to na przeprowadzeniu audy-

tów istniejących polis oraz określeniu

faktycznych potrzeb Klientów w tej mie-

rze, na wyborze najodpowiedniejszego

Towarzystwa Ubezpieczeniowego koń-

cząc.

STOWARZYSZENIEDziałam nie tylko w biznesie. Nie-

co ponad rok temu razem z kilkoma

przyjaciółmi założyliśmy stowarzy-

szenie „Siła w Aktywności”. Chcemy

zmobilizować mieszkańców miasta do

różnych form aktywności: sportowej,

społecznej, ekologicznej oraz charyta-

tywnej. Łączymy pokolenia – dlatego

do działania zapraszamy wszystkich.

Młodych i starszych, osoby niepełno-

sprawne, znanych i anonimowych ra-

domian.  Liczymy, że z czasem będzie

nas coraz więcej, a każdy kto wpadnie

na oryginalny pomysł, dzięki któremu

zmienimy wizerunek Radomia na lep-

sze, otrzyma nasze wsparcie. 

Naszym takim pokazowym eventem

była Zumba na dachu Galerii Słonecz-

nej, która zgromadziła ponad 100

tańczących osób oraz organizacja

imprezy towarzyszącej Air Show 2015

- Lot 26-600

GOTOWANIE W wolnym czasie rozwijam swoją

drugą pasję - pasję do gotowania.

Założyłem w tym celu blog Mike&Julia

na facebooku. Projekt, który realizu-

ję w ramach tego bloga to wykonać

320 przepisów w 365 dni z książki au-

torstwa amerykańskiej kucharki Julii

Child. Dodam, że jestem amatorem

i samoukiem - ale jak widać nie stano-

wi to problemu w realizacji samego

projektu. Niedługo po uruchomie-

niu bloga - projekt trwa nieco ponad

miesiąc - okazało się, że jest odbierany

bardzo pozytywnie. Mam już swoich

stałych odbiorców, którzy aktywnie

uczestniczą w życiu projektu.

PODRÓŻE Uwielbiam podróżować - jak tylko

mam taką możliwość - wyjeżdżam. Nie

interesują mnie wyjazdy organizowane

przez biura podróży. Każdy mój wyjazd

organizuję sobie sam - sprawdzam po-

łączenia samolotowe, wybieram hotel

i dogaduję się zawsze jeśli chodzi o

cenę pobytu. Wyjeżdżam głównie w

rejony Azji. Do tej pory udało mi się

zwiedzić Japonię, Koreę Południową,

Tajlandię oraz Wietnam. Wyjazd do Ja-

ponii marzył mi się od dziecka. Jestem

zafascynowany kulturą japońską. Pla-

nowałem go przez ponad rok - każdy

dzień był dokładnie przeze mnie roz-

pisany - wiedziałem, gdzie i co chcę

zwiedzić. Świat, który zobaczyłem na

miejscu jest tak bardzo odmienny od

tego, który znamy w Europie.

Zwiedziłem metropolitarne Tokio,

„stare” Kyoto oraz spędziłem kilka dni

na japońskich hawajach - czyli na Oki-

nawie. Coś jest w tych krajach azjatyc-

kich takiego, że chce się do nich wra-

cać. W Tajlandii byłem już wielokrotnie

- i zawsze jak tylko mogę z chęcią tam

wyjeżdżam. Tajowie są bardzo mili, na

każdym kroku da sie to odczuć. I pomi-

mo tego, że jest to biedny kraj - ludzie

tam żyjący są bardzo pracowici. Każdy

mój wyjazd ma również aspekt kuli-

narny - uwielbiam kuchnię azjatycką

- szczególnie tajską, która nie ma sobie

równych. Właściwie każda potrawa,

której tam skosztowałem była prze-

pyszna. Podróże dają mi ogromną sa-

tysfakcję - a z każdego wyjazdu staram

się „wyciągnąć” jak najwięcej.

MICHAŁ FALKIEWICZ

zdję

cia:

MIC

HA

Ł FA

LK

IEW

ICZ

PRZEDSIĘBIORCZY RADOMIANIN

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201644

W ŚWIECIE MODY DZIECIĘCEJ

30 lat radomskiej fi rmy

HISTORIARok 1986. Pani Irena Mąkosa w pobli-

skich sklepach i na targach szuka ubra-

nek dla swoich dzieci, zakupem pierw-

szej potrzeby jest maleńka bawełniana

czapeczka, którą ciężko dostać, a jak

już pojawia się w sprzedaży, jej cena

nie jest równa jakości. Pani Irena jed-

nak nie poddaje się i postanawia kupić

kawałek dzianiny, aby samodzielnie

uszyć nakrycie głowy dla synka, nie-

stety na swojej drodze napotyka kolej-

ny kłopot, w sprzedaży są tylko wielkie

belki materiału. Mama chce się wyco-

fać, jednak przez głowę przebiega jej

myśl, aby czapeczek uszyć więcej i po-

darować je bliskim i znajomym.

Od pomysłu do realizacji potrzeba nie-

wiele czasu i kreatywna mama 3 synów

bierze się do pracy, tworzenie nakryć

głowy sprawia wiele radości zarówno

Pani Irenie, jak również obdarowanym

i oczywiście małym użytkownikom.

Po kilku miesiącach produkcji ubra-

nek na własne potrzeby, małżeństwo

Mąkosów zauważyło, jak ogromne jest

zapotrzebowanie na tego typu pro-

dukty i w rodzinie narodził się pomysł

stworzenia własnej fi rmy zajmującej

się wyszywaniem dziecięcej odzieży.

DANIEL MĄKOSA

NAJMŁODSZY Z BRACIWSPÓŁWŁAŚCICIEL FIRMYWSPÓŁTWÓRCA MAGNUSI

OPOWIEDZIAŁ NAM O FIRMIE I PRZEDSTAWIŁ RODZINNĄ HISTORIĘ

Po latach współpracy Bobas i Koala połączyły swoje siły i powstała marka Koala Baby

zdję

cia:

KO

AL

A B

AB

Y /

CIT

YB

ON

US

DZIECKO

www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 45

W roku 1986 Irena i Krzysztof Mąko-

sa rozpoczęli działalność produkcyj-

ną wraz ze sprzedażą. Firma nosiła

nazwę Bobas. Pani Irena zajmowała

się projektowaniem i wyszywaniem

dziecięcej odzieży, zaś Pan Krzysztof

aktywną sprzedażą i marketingiem.

Firma sukcesywnie się rozwijała zarów-

no na rynku polskim, jak i zagranicz-

nym. Po latach owocnej pracy małżeń-

stwa, powstała druga fi rma zarządzana

przez ich dwóch synów, Mariusza i Nor-

berta Mąkosów. Przedsiębiorstwo no-

siło nazwę Koala.

W trosce o jakość życia i snu małych

klientów, założyciele dbali o każdy

szczegół dziecięcej odzieży, cała gar-

deroba wyszywana jest z naturalnych

tkanin oznakowanych logo „Bezpiecz-

nie dla Niemowląt” i „Bezpieczne dla

Dzieci”. Po latach rodzinnej współpracy,

rodzice odeszli na emeryturę, a Bobas

i Koala połączyły swoje siły i w ten

sposób powstała marka Koala Baby,

reprezentująca dwie oddzielne marki

noszące nazwę dwóch ówczesnych

fi rm: Bobas i Koala. Dziś radomskim

przedsiębiorstwem zarządza drugie

pokolenie rodziny Mąkosów, do współ-

właścicieli dołączył trzeci syn Daniel.

IDEACelem fi rmy jest dostarczanie wyso-

kiej jakości, komfortowych, a przy tym

niedrogich ubranek dla maluchów, w

których można dostrzec dbałość o naj-

mniejszy szczegół, wszystkie aplikacje

i napy są tak ukryte, aby nie dotykały

skóry dziecka, odzież jest testowana,

aby zminimalizować płacz niemowlę-

cia przy jej zakładaniu, zapinaniu czy

zdejmowaniu.

Projektanci w swoich pomysłach

unikają szwów, aby zapewnić jak naj-

większą wygodę maluszków. Przeglą-

dając ofertę fi rmy, rodzice z radością

odkrywają coraz to nowsze wzory

i fasony kolekcji Koala Baby. Poza funk-

cjonalnością i doskonałym naturalnym

tkaninom, ubranka czarują pięknym

wyglądem. Każda mama znajdzie coś

odpowiedniego dla swojej pociechy.

MAGNUSIENowością i niewątpliwym hitem ostat-

nich miesięcy jest nowy produkt marki

Koala - ubranka zapinane na magnesy-

Magnusie. Projektanci długo pracowa-

li nad modelem oszczędzającym czas

rodzicom i zniecierpliwienie podczas

ubierania najmłodszym. Samo wdro-

żenie produktu zajęło 7 miesięcy, kon-

struktorzy testowali odzież pod kątem

funkcjonalności, ewentualnych uczu-

leń czy wygody. Magnusie przeszły

specjalistyczne testy w Niemczech,

tam ponownie sprawdzano bezpie-

czeństwo w użytkowaniu i reakcje skó-

ry dziecka w kontakcie z magnesem.

Sprawdzano również, czy magnes nie

straci swoich właściwości po wielo-

krotnym praniu odzieży.

Cały proces tworzenia Magnusi od-

bywa się w Radomiu, fi rma sama pro-

jektuje, szyje, drukuje i haftuje, a cena

niewątpliwego hitu jest przystępna

dla każdego rodzica.

Magnusie swoją premierę odbyły

w lutym w czasie targów Kids Time

w Kielcach, zostały przyjęte z ogrom-

nym zainteresowaniem i chęcią wy-

próbowania na własnych dzieciach.

Mimo iż jest to absolutna nowość, ro-

dzinne przedsiębiorstwo już odbiera

głosy zadowolenia ze strony użyt-

kowników, wszyscy zgodnie chwalą

i gratulują doskonałego jakościowo

produktu.

Warto dodać, że Koala Baby opatento-

wała odzież magnetyczną i każdy, kto

chce ponowić produkcję, musi wyku-

pić licencję od fi rmy albo rozpocząć

współpracę z twórcami.

TRZY WARIANTY Koala Baby w swojej ofercie przedsta-

wiają trzy warianty odzieżowe:

• typowo bieliźniany, gdzie znajdują

się najtańsze i najprostsze produkty

• pośredni – nieco droższy

i bogatszy w kolorystykę i „design”

• premium czyli Koala, do którego

należą zarówno Magnusie,

jak i Organic.

DZIECKO

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201646

„MAGNUSIE” jak i inne ubrania marki Koala Baby, wykonane są

z tkaniny, która jest miękka i delikatna, jak na pajacyka

niemowlęcego przystało. Zaskakuje świetnym krojem

i wyglądem, a także niesamowitym zapięciem na magnesy!

Ubranie ruchliwego maleństwa zajmuje 2 sekundy,

tak naprawdę ubranko zakłada się samo!

My - mamy wiemy, jak ważny jest komfort i wygoda,

ubrania nieograniczające ruchów, przyjemne dla

skóry dziecka, a także z nowoczesnym zapięciem

to strzał w 10!

MISIAKIDla wymagających rodziców, warto

przedstawić kolejną propozycję marki

Koala – Misiaki, czyli odzież z bawełny

organicznej. Obecnie wielu producen-

tów wprowadza tego typu produkty,

natomiast Misiaki udało się tak tech-

nologicznie rozwiązać, że nie tracą

w żaden sposób na jakości, a zacho-

wują cenę ubranek z bawełny zwykłej.

Produkt niewątpliwie docenią rodzice

małych alergików i dzieci z atopowym

zapaleniem skóry. Bawełna organicz-

na jest przyjemna dla skóry dziec-

ka, nie podrażnia delikatnego ciałka

niemowlaka, a także latem oddycha,

a zimą grzeje.

Oferta fi rmy obejmuje także okrycia,

kocyki, szlafroki, poncha, czapeczki,

kombinezony oraz inne akcesoria dzie-

cięce. Po doskonałej premierze Magnu-

siów, właściciele i pracownicy skupiają

się na szerszym promowaniu swoich

produktów, niestety fi rma nie prowadzi

sprzedaży detalicznej, jedynie dystry-

buuje do sklepów i hurtowni.

Produkty Koala Baby znane są na ryn-

kach międzynarodowych, takich jak

min. Niemcy, Francja, Czechy, Bułgaria,

Rumunia, Litwa, Łotwa, Rosja, Singapur.

SUKCESWielkim sukcesem rodziny Mąkosów

jest prowadzenie fi rmy na najwyż-

szym poziomie i w standardach euro-

pejskich. Dla radomian wielką dumą,

że tak fantastyczne produkty powstają

od wielu lat w naszym mieście.

Panu Mariuszowi, Norbertowi i Danielowi

życzymy dalszej owocnej pracy

w świecie mody dziecięcej,

a także stałego rozwoju fi rmy

i kreatywnych pomysłów. Rodzicom

polecam odszukanie na sklepowych

półkach produktów Koala Baby, bo na-

prawdę warto! Wspierajmy lokalne

produkty i cieszmy się z jakości radom-

skich producentów.

KLEMENTYNA FRYSZTAK

KINGA WCISŁO

BLOGERKA MODOWAMYWHITESUGARMAMA INKI I NATANIELA

zdję

cia:

KO

AL

A B

AB

Y /

PA

UL

INA

PIO

RU

N P

IXE

LH

OU

SE

FO

TO

GR

AF

IA

OKIEM STYLISTY

DZIECKO

www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 47

Zd

jęci

a: P

AU

LIN

A P

IOR

UN

PIX

EL

HO

US

EF

OT

OG

RA

FIA

/ s

tyl:

KIN

GA

WC

ISŁO

MyW

hit

eSu

gar

KINGA WCISŁO

BLOGERKA MODOWAMYWHITESUGAR

Phil Bosmans: Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionymDZ

IEŃ

DZIE

CKA

DZIE

Ń DZ

IECK

A1

CZER

WCA

DZIECKO

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201648

« sukienka

Milo Fashion Boutique

« buty

Fux Radom

bransoletka/kolczyki »

Nayla

Algernon Charles Swinburne:Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba

DZIECKO

www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 49

Anna Kamieńska: Dzieciństwo jest dobre dlatego, że każdy dzień zaczyna życie na nowo, bez ciężaru dnia wczorajszego

DZIEŃ DZIECKADZIEŃ DZIECKA1 CZERWCA

DZIECKO

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201650

Paulo Coelho: Dziecko może uczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się- ze wszystkich sił- tego, czego pragnie

DZIEŃ DZIECKA

DZIECKO

www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 51

Przepis, którym otwieram moją współpracę z Magazynem CityBonus to słynna w całym świecie kulinarnym wołowina po burgundzku.

Jest to klasyka francuskiej kuchni - miękka, rozpływająca się w ustach wołowina, zanurzona w sosie na na bazie czerwonego wina

i wywaru wołowego wraz z szalotką i pieczarkami - mniam. Idealny przepis na wykwintną kolację.

MICHAŁ FALKIEWICZ

PRZEDSIĘBIORCAPASJONAT GOTOWANIAPROWADZI BLOG KULINARNYMIKE&JULIA, NA KTÓRYM REALIZUJE PROJEKT 320 PRZEPISÓW W 365 DNI Z KSIĄŻKI AUTORSTWA AMERYKAŃSKIEJ KUCHARKI JULII CHILD

KLASYKA PO FRANCUSKU

Smacznego

KUCHNIA / SMAK ŻYCIA

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201652

PRZYGOTOWANIE:

Kroimy mięso w kostkę ok. 5 cm, czosnek i cebulę siekamy bardzo

drobno, szalotki obieramy z wierzchniej warstwy, pieczarki

oczyszczamy i pozostawiamy same kapelusze, marchew tniemy

na plasterki. Rozgrzewamy patelnię i obsmażamy delikatnie

mięso z każdej ze stron. Następnie przekładamy je do większego

- najlepiej żeliwnego naczynia. Na patelni rozgrzewamy

1/3 porcji kostki masła i szklimy na niej cebulkę, czosnek

oraz pokrojoną marchewkę. Po mniej więcej 3 minutach

dosypujemy mąkę i ciągle mieszając smażymy wszystko przez

mniej więcej 2 minuty. Następnie wlewamy całe, przygotowane

wcześniej wino oraz odpowiednią ilość wywaru wołowego

(uwaga wywar wołowy robi się mniej więcej 2h i należy go

odpowiednio wcześniej przygotować) - doprowadzamy całość

do wrzenia. Po tej czynności przelewamy zawartość patelni

do garnka z mięsem tak, żeby przykryło mięso na ok 1,5 cm.

Dodajemy sól, pieprz - wg. własnego uznania oraz umieszczamy

w garnku przygotowany wcześniej bukiet ziół. Pomidorki

dodajemy na koniec całego procesu przygotowania gulaszu,

zatem wg. uznania - jeśli ktoś lubi miękkie to oczywiście

dodaje je wcześniej. Możemy garnek przełożyć do piekarnika

- odpowiednio wcześniej rozgrzanego do 150 stopni, bądź tak

jak w moim przypadku przestawić go z powrotem na kuchenkę.

Gotujemy potrawę pod przykryciem aż mięso zmięknie - można

za jakiś czas odkroić kawałek i skosztować oraz co jakiś czas

sprawdzić konsystencję sosu. Jeśli uważamy, że sos jest za rzadki

dodajemy nieco mąki - ale tą czynność możemy wykonać równie

dobrze na sam koniec. W międzyczasie na patelni rozgrzewamy

masło i smażymy na nim szalotkę. Po ok 2-3 minutach dodajemy

pieczarki i całość jeszcze przez chwilę smażymy. Przelewamy

wszystko do naszego, gotującego się gulaszu i mieszamy.

Najlepiej podawać z ziemniakami bądź kaszą gryczaną.

WOŁOWINA PO BURGUNDZKUSKŁADNIKI:• 200 g masła, • 1,2 kg wołowiny, część nadająca się do długiego gotowania,

pokrojonej w 5 cm kostkę (np. udziec, antrykot, rozbratel) • 4 duże ząbki czosnku, obrane i i lekko rozgniecione • 2 średnie cebule, obrane i pokrojone w cząstki • 6 marchewek, obranych i pokrojonych w duże kawałki

(albo pół na pół kawałki i plasterki) • 4 łyżki mąki pszennej • 500 ml wytrawnego czerwonego wina• 1 litr - 1,5 l aromatycznego bulionu wołowego

np. z tego przepisu • 8-10 małych pomidorków cherry lub truskawkowych • 1 duży bukiet ziół: (8-10 łodyżek pietruszki, 1 ząbek czosnku,

2 liście laurowe, 2-3 ziele angielskie - a wszystko zawinięte w gazę, tak żeby się nie porozpadało)

• 500 g szalotek• 600 g malutkich pieczarek• sól • pieprz

PO PIERWSZE - dobrej jakości mięso - najlepiej takie, które idealnie nadaje się do długiego gotowania - czyli chociażby antrykot czy udziec - chociaż ja w swoim przepisie użyłem królowej wśród wołowiny - czyli polędwicę.

PO DRUGIE - dobre - najlepiej włoskie czerwone wino - które pomoże nadać odpowiednią strukturę potrawie. Ja użyłem wino „Vina Casapaglia" dzięki uprzejmości fi rmy Wine Market z Radomia.

PO TRZECIE – przygotowany wcześniej, własnego wykonania wywar woło-wy, dzięki któremu potrawa zdecydowanie zyskuje na walorach smakowych.

Choć przepis sam w sobie nie jest jakiś bardzo trudny - stopień jego zaawansowania kulinarnego oceniam jako średni - zatem polecam go każdemu, kto kocha gotować

i robi to na codzień. Sekret tej potrawy tkwi tak naprawdę w kilku szczegółach.

SEKRET W SZCZEGÓŁACH:

zdję

cia:

MIC

HA

Ł FA

LK

IEW

ICZ

SMAK ŻYCIA / KUCHNIA

www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 53

WYŚMIENITE DANIA KUCHNI E.LECLERC

Wielu mieszkańców Radomia

zdążyło już poznać wspaniałe

zestawy sushi z działu JaToJem

Sushi czy świeże wspaniałe przystawki

i dania Catering E.Leclerc. Dział cukier-

nia E.Leclerc wprowadził do swojej

oferty fantastyczne ciasta i ciasteczka

w stylu „Saint Honoré”, jest to absolut-

na NOWOŚĆ na lokalnym rynku.

CIASTA I CIASTECZKACukiernia E.Leclerc to tradycja i nowo-

czesność w jednym. Smaczne, piękne

torty w konkurencyjnych cenach zna

już wielu naszych Klientów. Również

smak naszych domowych ciast ma

wielu zwolenników wśród Radomian.

Nowością w naszej cukierni są torty

i ciastka w stylu „Saint Honoré”!

Niewiarygodnie piękne i bardzo, bar-

dzo smaczne. Musy z prawdziwej

czekolady i świeżych owoców znajdą

na pewno rzeszę fanów. Polecamy ser-

decznie i życzymy smacznego!

Zamów już dziś: 48 381 10 16

lub na dziale cukiernia

SUSHI JATOJEMNasz dział Sushi JaToJem nieustan-

nie poszerza swoją ofertę. Możecie

Państwo każdego dnia przetestować

nowe smaki sushi i innych dań orien-

talnych. Oferujemy zestawy zarówno

małe, jak i bardzo duże (Party Boxy).

Możecie Państwo zamówić sushi

w wersji cateringowej podane w pięk-

nej łódce. Istnieje również możliwość

zorganizowania na Państwa przyjęciu

pokazu Mistrza Sushi!

Będzie to na pewno wspaniała atrakcja

dla gości.

Zamów już dziś: 48 381 10 34

lub na dziale sushi

PRZYSTAWKI / CATERINGZapraszamy do skorzystania z zamówień

cateringowych w naszym hipermarkecie.

Nietuzinkowe przystawki pięknie podane

zachwycą Państwa gości. Oferujemy rów-

nież dania tradycyjne: zupy, dania główne,

przystawki. Dopracujemy dla Państwa

menu w każdym szczególe. Przygotujemy

dania, dowieziemy je, a także na życzenie

zaaranżujemy stół. Istnieje również moż-

liwość zamówienia Party Boxów. Można

zamówić je u nas 2 dni przed planowaną

imprezą i odebrać w naszym sklepie, zapa-

kowane w piękne pudełko.

Zamów już dziś: 48 381 10 35

lub na dziale garmażeryjnym

Kuchnia Smaków E.Leclerc to smaczne dania na każdą okazję i dla każdego.

Rozsmakuj się w Kuchni Smaków E.Leclerc Postaw na jakość! - www.eleclerc.com.pl

Zd

jęci

a: E

. LE

CL

ER

C

KUCHNIA / SMAK ŻYCIA

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201654

MAZOWIECKIE CENTRUM SZTUKI WSPÓŁCZESNEJ ELEKTROWNIA W RADOMIU

UCZESTNICY:Magdalena Abakanowicz, Paweł Althamer, Sylwester Ambro-

ziak, Mirosław Bałka, Krzysztof M. Bednarski, Michalina Bigaj,

Tatiana Czekalska i Leszek Golec, Tomasz Domański, Barbara Fa-

lender, Wojciech Fangor, Miłosz Flis, Bogusław Gabryś, Włady-

sław Hasior, Maria Jarema, Jerzy Jarnuszkiewicz, Marek Kijew-

ski i Małgorzata Malinowska, Katarzyna Kobro, Bartosz Koko-

siński, Tadeusz Koper, Grzegorz Kowalski, Jarosław Kozakiewicz,

Edward Krasiński, Piotr Kurka, Natalia Lach-Lachowicz, Artur Ma-

lewski, Sławoj Ostrowski, Marta Pszonak, Adam Rzepecki, Stani-

sław Szyba, Martyna Szwinta, Henryk Albin Tomaszewski, Mag-

dalena Więcek-Wnuk, August Zamoyski, Wojciech Zasadni, Bar-

bara Zbrożyna

O WYSTAWIEWystawa „Orońsko. 17 km w linii prostej” została przygotowana

przez Centrum Rzeźby Polskiej w oparciu o kolekcję instytucji

i prace artystów z nią związanych. Spośród blisko 2000 dzieł wy-

brano kilkadziesiąt rzeźb, obiektów i instalacji – dzieł artystów

różnych generacji. Po prezentacji zatytułowanej „Inny świat”, któ-

ra odbyła się zimą tego roku w Galerii Biura Wystaw Artystycz-

nych w Ostrowcu Świętokrzyskim, obecna wystawa jest drugą

z kolei próbą spojrzenia na orońskie zbiory dokonaną przez no-

wą dyrektor Eulalię Domanowską.

Wystawa pokazuje różne poetyki i sposoby widzenia, jakimi

operowali bądź ciągle operują prezentowani na niej artyści. Jest

także prezentacją części kolekcji orońskiej, w której zasadniczym

kryterium doboru eksponatów jest ranga twórcy i wartość je-

go dzieła w odniesieniu do zjawisk polskiej i światowej sztuki.

Znalazły się tutaj nie tylko rzeźby, ale także obiekty, instalacje oraz

video Sylwestra Ambroziaka. Prezentację naszej kolekcji uzupeł-

nia fi lm o Centrum Rzeźby Polskiej autorstwa Róży Fabjanow-

skiej i Sławomira Malcharka, który przybliża widzom to miejsce

położone w dziewiętnastowiecznej posiadłości Józefa Brand-

ta, a także opowiada o planach jego rozwoju. W trakcie trwa-

nia wystawy ukaże się katalog przygotowany wspólnie przez

Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku i Mazowieckie Centrum

Sztuki Współczesnej „Elektrownia” w Radomiu.

O WYSTAWIE„Deska to skromny przedmiot, który przez lata nie doczekał się,

jak wszystko, co pozornie banalne, należnej sobie monografi i

– powiedział Tadeusz Kantor, dodając – „Chciałbym, aby kiedyś

profesor Mieczysław Porębski napisał mały esej o tym biednym

przedmiocie. Stało się tak już po śmierci Kantora. W 1997 roku

powstała, skutkiem tego życzenia, książka profesora Mieczysła-

wa Porębskiego. Była ona bezpośrednią inspiracją do powstania

kolekcji, którą w Muzeum - Zamku Górków zacząłem tworzyć

pod koniec 2005 roku”.

Miejsce powstania jedynej w Polsce kolekcji współczesnego

malarstwa na desce jest nieprzypadkowe. W Szamotułach znaj-

duje się jeden z największych w Polsce zbiorów prawosławnych

ikon. Anonimowe deski z dawnych wieków zyskały nowy wy-

raz w konfrontacji ze współczesnym malarstwem. Bezimiennym

mistrzom, z ich głęboko abstrakcyjnymi wyobrażeniami, towa-

rzyszą teraz prace wybitnych polskich artystów współczesnych.

Nazwiska tej miary co Tadeusz Brzozowski, Jerzy Nowosielski,

Zbigniew Makowski, Jarosław Modzelewski, Andrzej Szewczyk,

Erna Rosenstein, Józef Robakowski, Janina Kraupe czy Leon Ta-

rasewicz i Edward Dwurnik, są solą każdej kolekcji współczesne-

go malarstwa. Muzea, w których można oglądać ich prace, wy-

niesione zostają w inne rejony poznania, zarezerwowane dla

najbardziej wymagających odbiorców sztuki. Plejadę mistrzów

uzupełniają artyści młodszego pokolenia o już uznanych nazwi-

skach, a wśród nich Piotr Lutyński i Grzegorz Sztwiertnia.

Zamek Górków w Szamotułach spełniał w swojej historii rolę

rezydencji ziemiańskiej. W takich miejscach od zawsze zbiera-

no sztukę elitarną, nie kierując się wyłącznie jej przystępnością.

Uwaga ta skierowana jest do tych wszystkich, którzy miejsce dla

prezentacji sztuki współczesnej widzą wyłącznie poza zabytko-

wymi murami.

Wrażliwy odbiorca dostrzeże w deskach inspiracje charaktery-

styczne dla polskiej sztuki współczesnej. Tylko tutaj ma ona do

przekazania jedyny w swoim rodzaju bagaż doświadczeń. Pre-

zentujemy sztukę najwyższą, utrwaloną na biednym kantorow-

skim przedmiocie, jakim jest deska.

22.04 – 30.07.2016

Wystawa z kolekcji Centrum

Rzeźby Polskiej w Orońsku

Kuratorka:

Eulalia Domanowska

Współpraca:

Anna Podsiadły i Henryk GacAnna Podsiadły i Henryk Gac

6.05 – 17.07.2016

Wystawa malarstwa współ-

czesnego z Muzeum

- Zamku Górków

w Szamotułach

Kurator:

Michał Kruszona

„OROŃSKO. 17 KM W LINII PROSTEJ” „DESKI – OBRAZY – SŁOWA”

KULTURA / MUZEA / TEATR / KINO / MUZYKA / KSIĄŻKI

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201656

zdję

cia:

EL

EK

TR

OW

NIA

MAZOWIECKIE CENTRUM SZTUKI WSPÓŁCZESNEJ ELEKTROWNIA W RADOMIU

UCZESTNICY:Artyści: Tamara Berdowska, Gerhard Birkhofer, Hellmut Bruch,

Sławomir Brzoska, Dominique Chapuis, Mateusz Dąbrowski, Ni-

kola Dimitrov, Rita Ernst, Andrzej Gieraga, Ryszard Gieryszewski,

Eugenia Gortchakova, Dorota Grynczel, Gerhard Hotter, Karolina

Hałatek, Karolina Jaklewicz, Jerzy Kałucki, Mieczysław Knut, Łu-

kasz Leszczyński, Anders Lidén, Josef Linschinger, Wiesław Łu-

czaj, Ryszard Ługowski, Michał Misiak, Paweł Mostowski, Dariusz

Mlącki, Leszek Oprządek, Jan Pamuła, Reinhard Roy, Tomasz Sa-

ciłowski, Grzegorz Sztabiński, Grzegorz Sztwiertnia, Urszula Ślu-

sarczyk, Anna Trochim, Jerzy Treliński, Martin Vosswinkel, Tade-

usz Wiktor, Mieczysław Wiśniewski, Olga Ząbroń

O WYSTAWIEW XXXIII Plenerze dla Artystów Posługujących się Językiem Geo-

metrii, zorganizowanym przez krytyka sztuki dr Bożenę Kowal-

ską, wzięli udział twórcy z Polski, Austrii, Francji, Niemiec, Rosji, ze

Szwecji i Szwajcarii. Tym razem jego uczestnicy, reprezentujący

różne pokolenia oraz środowiska twórcze i stosujący rozwiąza-

nia charakterystyczne dla języka sztuki geometrycznej, rozwa-

żali kwestię postawioną w temacie pleneru – znaczenia i zależ-

ności pojęć „forma” i „nieprzedstawialność”. Ich prace, pomimo

formalnej różnorodności, charakteryzuje typowa dla tego krę-

gu artystów atmosfera harmonii, równowagi, wyciszenia i kon-

templacji. Po wystawie, co stało się już tradycją, do zbiorów Ma-

zowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” w Ra-

domiu trafi zespół wartościowych eksponatów, które powiększą

kolekcję sztuki geometrycznej. Dwa poplenerowe obrazy wy-

brali do swoich prywatnych kolekcji sponsorzy pleneru – me-

cenas Jerzy Pieróg obraz Karoliny Jaklewicz, a mecenas Piotr Ko-

chański obraz Jerzego Kałuckiego.

Ostatniej edycji pleneru nie wsparł fi nansowo Werner Jerke,

lekarz okulista z Recklinghausen, zaprzyjaźniony od lat z uczest-

nikami i organizatorami tej imprezy. Wycofał się ze sponsoro-

wania pleneru, przekazując prywatne środki na rzecz budowy

własnego Muzeum Sztuki Polskiej. Otwarcie tej placówki miało

miejsce w kwietniu 2016 roku. Budynek muzeum zdobi witraż

zaprojektowany przez Wojciecha Fangora.

6.05 – 24.07.2016

Wystawa poplenerowa XXXIII

Pleneru dla Artystów Posługu-

jących się Językiem Geometrii

Kurator:

Bożena Kowalska

„FORMA I NIEPRZEDSTAWIALNE”

UCZESTNICY: Agata Chojnacka-Pyrgiel, Bogusław Dobrowolski, Weronika

Elertowska, Bożena Klimek-Kurkowska, Sebastian Klochowicz,

Michał Kurkowski, Aleksandra Pawlina Dobrowolska, Piotr Pia-

sta, Katarzyna Pietrzak

O WYSTAWIEOd kilku lat Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej

„Elektrownia” wspiera regionalny projekt artystyczny znany

w środowisku lokalnym pod nazwą „Format maksymalny A4”.

Pierwotnie realizowany w Miejskiej Bibliotece Publicznej, na-

stępnie w kolejnych siedzibach „Elektrowni”, pozostaje otwartą

prezentacją różnorodnych realizacji z zakresu szeroko pojmo-

wanych sztuk wizualnych.

Kryterium programowym wystawy, zaproponowanym przez

jej kuratorkę Ewę Banaszczyk, były dotychczas wymiary dzieł.

Ze względu na dużą liczbę uczestników pierwszej ekspozy-

cji i skromną przestrzeń wystawienniczą biblioteki, musiały

być zbliżone do formatu A4. Arbitralna formuła okazała się jed-

nak atrakcyjną podstawą dla działalności kilkudziesięciorga ar-

tystów. Kilka lat doświadczeń w tym zakresie wyczerpało chy-

ba jednak możliwości kontynowania eksperymentu podjętego

w ramach „Formatu maksymalnego”.

Najlepszym tego dowodem jest najnowsza wystawa, która od-

chodzi od pierwotnych założeń. Zespół dziewięciorga autorów

wskazanych przez kuratorkę zaproponuje zestawy kompozy-

cji zrealizowanych w formatach znacznie wykraczających poza

A4, charakterystycznych dla ich typowej i aktualnej działalności.

Odważnej decyzji towarzyszy jednak pytanie: co dalej z „Forma-

tem maksymalnym A4”?

14.05 – 19.06.2016

Kurator wystawy:

Ewa Banaszczyk

„FORMAT MAKSYMALNY A4 ”

MUZEA / TEATR / KINO / MUZYKA / KSIĄŻKI / KULTURA

www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 57

zdję

cia:

AR

KA

DIU

SZ

KU

BIS

IAK

MAZOWIECKIE CENTRUM SZTUKI WSPÓŁCZESNEJ ELEKTROWNIA W RADOMIU

FILMY W ELEKTROWNI

O WYSTAWIEW piątek, 25 czerwca 1976 roku, robotnicy Radomia, Ursusa,

Płocka, Łodzi, Nowego Targu i Grudziądza wyszli na ulice w pro-

teście przeciwko komunistycznej władzy. To nie był zorganizo-

wany protest, nie dojrzała jeszcze myśl o „Solidarności”, nie istnia-

ły żadne struktury, jakie mogłyby pokierować olbrzymim, spon-

tanicznym, robotniczym protestem. Nie umawiali się, że wyjdą.

Nie umieli się pogodzić z kolejną falą poniżenia. Mięso miało po-

drożeć o 69 proc., cukier o 100 proc. Ale nie chodziło przecież ani

o cukier, ani o mięso. Chodziło o to, żeby pokazać, że są ludźmi.

Że mają marzenia. Mają aspiracje. Że chcą sprawiedliwego i wol-

nego kraju. Bez strachu. Bez kłamstw w telewizji, bez wyborcze-

go oszustwa i mamienia propagandą sukcesu. To nie jest jednak

opowieść o wydarzeniach radomskich. To opowieść o ludziach,

którzy dostali się w tryby historii. Niektórzy z własnej, nieprzy-

muszonej woli, niesieni pragnieniem żeby im, tym komunistom,

pokazać, że się nie zgadzają na takie życie. Inni przypadkiem, bo

byli zbyt młodzi, żeby rozumieć, w czym biorą udział. Jeszcze in-

ni wbrew własnej woli, schwytani w czasie ulicznej łapanki. I nie

jest to opowieść o nich, którymi byli wtedy. Ale o tym, jak ten je-

den, upalny czerwcowy dzień przed czterdziestu laty zmienił ich

życie. Nie jest łatwa. Jest w niej ból, który nie minął. Jednym do-

dał sił, a innych pchnął w stronę, z której nie ma powrotu. W stro-

nę lęku i rezygnacji. Wszyscy, niezależnie od tego, czy odnieśli

osobisty sukces, czy wciąż stoją na schodach na moment przed

„ścieżką zdrowia”, mówią zgodnie, że największa kara nie spo-

tkała ludzi. Spotkała miasto. Ukarane miasto doczekało się hi-

storycznych opracowań. Ale historii tych ludzi nikt przed nami

nie zobaczył z tak bliska. Ze wstępu do książki „Ukarane Miasto”,

zdjęcia: Arkadiusz Kubisiak, teksty: Grzegorz Kapla

KINO STUDYJNE FILMÓW ARTYSTYCZNYCHMazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” zaprasza na interesujące pokazy fi lmowe, zobaczymy m.in:

16 - 22 V  

PRZEGLĄD NOWEGO KINA FRANCUSKIEGOod 11.06 - WĘDRUJĄCE FESTIWALE

Czyli najlepsze fi lmy z Berlina, Sundance, Locarno

CYKL WAKACJE Z KLASYKĄ KINA

PREMIERY OGÓLNOPOLSKIE:

od 20 V - NIENASYCENI

od 10 VI - SKARB

od 24 VI - BLOKADA

DLA DZIECI

od 13 V - MECZ ŻYCIA

od 27 V - KARLSSON Z DACHU

Wszystkie fi lmy widzowie będą mogli podziwiać w najlepszej

jakości obrazu z projektora cyfrowego 4k oraz dźwięku dolby

w systemie amerykańskiej fi rmy Meyer Sound Acheron

WWW.ELEKTROWNIA.ART.PL

24.06.2016 G. 16.00

Projekcja fi lmu RUN FREE w 40. rocznicę Czerwca ’76

Autorów fi lmu:

Dominik Jałowiński,

Piotr Wysocki.

24.06.– 24.07.2016

G. 16.30Wernisaż wystawy fotografi i

Arkadiusza Kubisiaka zatytu-

łowanej „Ukarane Miasto”.

„UKARANE MIASTO” – RADOMSKI CZERWIEC ‘76

KULTURA / MUZEA / TEATR / KINO / MUZYKA / KSIĄŻKI

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201658

APARATY S UCHOWE: Oticon / Bernafon / Sivantos Interton / StarkeyWÓZKI INWALIDZKIEBALKONIKIPIONIZATORYPIELUCHOMAJTKICEWNIKI UROLOGICZNE

PERUKIPROTEZY PIERSI AmoenaSPRZ T STOMIJNY ConvaTecPASY / SZNURÓWKI / ORTEZYSTABILIZATORYPODUSZKI ORTOPEDYCZNECI NIENIOMIERZEINHALATORY

ul. Giserska 426-600 Radomtel. 48 365 11 88kom. 728 658 [email protected]

REFUNDACJA

Sprawd swój S UCH!ZADZWOI UMÓW SI NA BEZP ATN KONSULTACJ Z PROTETYKIEM S UCHU

SKLEP MEDYCZNY

TEATR / POWSZECHNY W RADOMIU MUZYKA

CD

Beyoncé

Szósty album Beyoncé zawiera

12 nagrań studyjnych (na CD)

i ponad godzinny fi lm (DVD)

scalający piosenki z płyty

w jedną audio-wizualną ca-

łość. Utwory składające się na

obraz wewnętrznej podró-

ży kobiety ku samopozna-

niu i samouzdrowieniu. R&B,

rock, popowe ballady, a na-

wet domieszka country + go-

ścinny udział wielu gwiazd.

• SONY MUSIC ENTERTAINMENT

CD

Birdy

Młoda brytyjska piosenkarka

popowa oferuje swoim fa-

nom płytę, w której „pokazu-

je, że dorasta”. Wśród kom-

pozycji znajduje się pierwsza

singlowa piosenka „Keeping

Your Head Up”, za której

brzmienie odpowiada sama

Birdy oraz producent Steve Mac.

• WARNER MUSIC POLAND

Tajemniczy Ogród

Widowisko muzyczne będące adaptacją po-

nadczasowej powieści autorstwa Frances

Hodgson Burnett, zaliczanej do klasyki literatu-

ry dziecięcej. Po śmierci rodziców, zbuntowa-

na Mary Lennox zamieszkuje w mrocznej po-

siadłości swojego ponurego wuja Archibalda.

Szybko okazuje się, że dom kryje w sobie pe-

wien sekret: nocami słychać dziwne odgłosy,

do złudzenia przypominające dziecięce płacze

i krzyki. Ponieważ dla domowników jest to te-

mat zakazany, Mary postanawia odkryć praw-

dę na własną rękę...

Pełna ciepła opowieść o potędze przyjaźni,

która potrafi przywrócić radość życia oraz utra-

coną nadzieję. Dla starszych widzów mental-

na podróż do czasów dzieciństwa, dla młod-

szych cenna lekcja w pięknej plastycznej i wo-

kalnej oprawie.

Obsada: Klaudia Kuchtyk (Mary Lennox), Woj-

ciech Wachuda (Colin Craven), Łukasz Wę-

grzynowski ( Dick Sowerby), Karolina Winiarek

(Marta Sowerby), Danuta Dolecka ( Pani Me-

dlock), Jarosław Rabenda (Ben Weatherstaff ).

• 24 MAJA, GODZ. 10:00

Tygrys Pietrek Anna Karenina

Na podstawie klasycznej powieści psycholo-

gicznej Lwa Tołstoja. Rosja u schyłku XIX wie-

ku. Młoda, piękna żona dużo starszego, poważ-

nego urzędnika zakochuje się z wzajemnością

w przystojnym ofi cerze armii rosyjskiej. Jaka

będzie cena tej zakazanej miłości w świecie

pełnym sztywnych zasad oraz konwenansów?

• 21 MAJA, GODZ. 18:00

Opowieść Hanny Januszewskiej o małym tygry-

sku, który z powodu swojej strachliwości zostaje

pozbawiony pasków przez inne tygrysy. Dopiero

w obliczu choroby mamy, Pietrek uczy się pokony-

wać własne słabości. Czy jednak uda mu się odzy-

skać paski? Uroczy spektakl o potrzebie akceptacji,

dorastaniu, walce z sobą oraz miłości do rodziców.

• 19 MAJA, GODZ. 10:00

KULTURA / MUZEA / TEATR / KINO / MUZYKA / KSIĄŻKI

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201660

1 ANNA LITWINEK CZAROWNICA

Debiut pisarski radomskiej au-

torki. Młoda dziennikarka pro-

wadząca śledztwo w sprawie

tajemniczych pochówków

w lokalnym kościele, dowia-

duje się, że podobnie jak inne

kobiety w rodzinie, posiada

pewien dar. Co jej przyniesie –

siłę czy przekleństwo? Tajem-

nica, miłość i duża doza magii.

• SPOŁECZNY INSTYTUT WYDAWNICZY ZNAK

3 TOMASZ JUSTYNIARSKIMÓJ PRZYJACIEL BOCIAN + CD

Tom Justyniarski – pisarz, po-

dróżnik, miłośnik zwierząt

i dzieci, a przede wszyst-

kim „kochający tata” oferu-

je młodym czytelnikom po-

wieść o niezwykłej więzi

pomiędzy bocianem, któ-

ry wypadł z gniazda, a jego

troskliwym opiekunem – je-

denastoletnim chłopcem.

• POLIGRAF

KSIĄŻKI KINO HELIOS

2 ROSAMUND LUPTONBARWA CISZY

Yasmin wraz ze swoją głuchą

córką Ruby podczas nocy po-

larnej przemierza pustkowia

Alaski, aby odnaleźć męża –

badacza przyrody, który rze-

komo zginął w pożarze ca-

łej wioski. Co tak naprawdę

zmiotło Anaktue z powierzch-

ni ziemi i czy Mattowi faktycz-

nie udało się ocaleć?

• ŚWIAT KSIĄŻKI

4 ZIFFLIN INWAZJA BAZGROŁÓW. KSIĄŻKA DO KOLOROWANIA

Unikalny blok rysunkowy za-

równo dla dzieci, jak i dorosłych.

Czarno-białe światy stworzo-

ne przez grafi ka Kerby’ego Ro-

sanesa odznaczają się niezwy-

kłym bogactwem szczegółów

i gwarantują radość z ich od-

krywania oraz kreatywną roz-

rywkę na długie godziny.

• NASZA KSIĘGARNIAzdję

cia:

SE

RW

ISY

PR

AS

OW

E F

IRM

/ M

ON

TAŻ

KINO KONESERAOglądaj fi lmy ważne, nagradzane na fi lmowych festiwalach, realizowane przez wybitnych twórców

Seans w każdą środę

25.05 DZIEWCZYNA Z PORTRETU

01.06 OPIEKUN

08.06 DAMA W VANIE

15.06 PAN TURNER

22.06 JUŻ ZA TOBĄ TĘSKNIĘ

29.06 NIENASYCENI

KINO KOBIETKino Kobiet to zawsze ciekawy fi lm specjalnie dobrany do żeń-

skiej widowni, poprzedzony licznymi atrakcjami organizowany-

mi tuż przed seansem w holu kina oraz w sali kinowej.

15.06 KOCHAJ

13.07 LOLO

KULTURA DOSTĘPNAKażdy czwartek g. 18.00 Polskie kino

Bilet 10 zł.

19.05 APARTAMENT

26.05 PANIE DULSKIE

02.06 CHCE SIĘ ŻYĆ

09.06 KRÓL ŻYCIA

16.06 PAPUSZA

23.06 MOJE CÓRKI KROWY

30.06 JESTEŚ BOGIEM

07.07 DEMON

MUZEA / TEATR / KINO / MUZYKA / KSIĄŻKI / KULTURA

www.citybonus.pl maj-czerwiec 2016 | CityBonus 61

MUZYKA

CD

Cztery pory roku

– WiosnaSeria składa się z czterech

części: Wiosna, Lato, Jesień

i Zima, a każdą z nich two-

rzy dwanaście piosenek dla

dzieci o tematyce związanej

z porą roku wraz z wprowa-

dzającą w ich klimat narracją.

W przypadku Wiosny baj-

ki recytują i śpiewają Cezary

Żak i Jolanta Fraszyńska przy

udziale zespołu dziecięcego.

• MTJ AGENCJA ARTYSTYCZNA

CDMuzyka dla dzieci

Muzyka towarzyszy nam we

wszystkich życiowych sytu-

acjach. Czemu nie uwrażliwiać

na nią również naszych po-

ciech? Płyta zawiera takie klasy-

ki jak: A ja mam psa, Bajka iskier-

ki (Na Wojtusia z popielnika), Je-

stem sobie przedszkolaczek czy

Jedzie pociąg. Zabawne, wzru-

szające i ponadczasowe.

• MTJ AGENCJA ARTYSTYCZNA

MULTI KINO

zdję

cia:

SE

RW

ISY

PR

AS

OW

E F

IRM

/ M

ON

TAŻ

KULTURA / MUZEA / TEATR / KINO / MUZYKA / KSIĄŻKI

www.citybonus.plCityBonus | maj-czerwiec 201662

TOMOGRAFIA KOMPUTEROWA

Angio TK aorty brzusznej z kontrastem 420

Angio TK aorty piersiowej z kontrastem 420

Angio TK kończyn dolnych z kontrastem 520

Angio TK tętnic nerkowych z kontrastem 520

Angio TK tętnic płucnych z kontrastem 520

Angio TK tętnic szyjnych z kontrastem 510

Angio TK tętnic śródczaszkowych z kontrastem 510

082utsartnok zeb ahcuzrB KT

TK Brzucha bez i z kontrastem 390

TK Brzucha z kontrastem - badanie wielofazowe 450

TK Brzucha z miednicą małą bez i z kontrastem

(wielofazowe)600

002utsartnok zeb ywołG KT

TK Głowy bez kontrastu i z kontrastem 300

TK Klatki piersiowej bez kontrastu 270

053TCRH jewoisreip iktalK KT

TK Klatki piersiowej bez kontrastu i z kontrastem 350

TK Kości miednicy bez kontrastu 240

TK Kości miednicy bez i z kontrastem 360

TK Kości skroniowych bez kontrastu 220

TK Kości skroniowych bez kontrastu i z kontrastem 300

TK Kręgosłupa lędźwiowego bez kontrastu 240

TK Kręgosłupa lędźwiowego bez i z kontrastem 360

TK Kręgosłupa piersiowego bez kontrastu 240

TK Kręgosłupa piersiowego bez i z kontrastem 360

TK Kręgosłupa szyjnego bez kontrastu 240

TK Kręgosłupa szyjnego bez i z kontrastem 360

TK Miednicy małej bez kontrastu 220

TK Miednicy małej bez i z kontrastem 330

022utsartnok zeb ułodozcO KT

TK Oczodołu bez i z kontrastem 300

022utsartnok zeb iyzS KT

053metsartnok z i zeb iyzS KT

TK Twarzoczaszki bez kontrastu 220

TK Twarzoczaszki bez i z kontrastem 300

TK Układu kostno-stawowego bez kontrastu 280

TK Układu kostno-stawowego bez i z kontrastem 360

022utsartnok zeb kotaZ KT

003metsartnok z i zeb kotaZ KT

REZONANS MAGNETYCZNY cena

MR mózgu z dyfuzją bez kontrastu 340

MR angio głowy bez kontrastu 370

MR mózgu z dyfuzją + angio głowy 550

053ogenjyzs apułsogęrk RM

MR kręgosłupa piersiowego 350

MR kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego 350

MR dwóch odcinków kręgosłupa 640

054ogewonalok uwats RM

061ywotsartnok kedorŚ

MR gruczołów piersiowych z kontrastem 650

MR przysadki mózgowej z kontrastem 530

Centrum Diagnostyczne Polmedic

ul. Aleksandrowicza 5, Radom

(w budynku Szpitala – Józefów, I piętro)

Nasze placówki

Rezonans magnetyczny

a komputerowa/ cennik badań

Osiedle mieszkaniowe „DUET” w Radomiu przy ul. Żwirki

i Wigury to dwa bliźniacze apartamentowce usytuowane

w niedalekiej odległości od centrum Radomia.

Budynki łączy jednokondygnacyjna podziemna część garażowa.

Dach nad garażem pomiędzy budynkami mieszkalnymi został

zaprojektowany w postaci tarasów, przypisanych do miesz-

kań zlokalizowanych na parterze. Na terenie działek zaprojek-

towano  również dwa zjazdy publiczne od strony wschodniej

z  przedłużenia ulicy Żwirki i  Wigury. Trzy wjazdy do  garażu

podziemnego  zlokalizowano od  strony północnej z  drogi

wewnętrznej. Na poziomie garażu poza miejscami parkingo-

wymi zaprojektowano pomieszczenia służące infrastrukturze

technicznej i pomieszczenia lokatorskie.

W północnej części usytuowany będzie teren zielony z alejkami

spacerowymi i  w  pełni wyposażonym placem zabaw dla

dzieci z nawierzchnią syntetyczną.

W  VIII kondygnacyjnych  apartamentowcach od  poziomu

parteru do 6 piętra zaprojektowano mieszkania, natomiast

nad VI piętrem  będą pomieszczenia lokatorskie.

W obu budynkach zaprojektowano łącznie 112 lokali mieszkalnych:

1, 2, 3 pokojowych o  zróżnicowanych powierzchniach

od 31,14 m2 do 74,77 m2.

Każde mieszkanie posiada balkon, przynależne pomieszczenie

lokatorskie i  do  wyboru garaż podziemny lub miejsce

postojowe. Osiedle będzie terenem ogrodzonym z bezpo-

średnim wyjściem na teren zielony z placem zabaw.

www.roza-development.eu

Roza Development Sp. z o.o.

ul. Graniczna 17, 26-600 Radom

[email protected]

tel. +48 (48) 385 75 95

fax. +48 (48) 385 75 96

kom. +48 666 018 707

OSIEDLE MIESZKANIOWE „DUET” 

W pobliżu mnóstwo zieleni, park z oczkiem wodnym, place zabaw, sklepy, centra handlowe, kino, basen, kluby fi tness i restauracje.

w Radomiu przy ulicy Żwirki i Wigury