ZIOŁOWA APTECZKA - zielonyzagonek.pl · Ziołowa Apteczka 2016 Człowiek od wieków, z pokolenia...

Ziołowa Apteczka 2016

Ewa Kozioł

Ziołowa Apteczka �1

ZIOŁOWA APTECZKAPodręcznik do kursu online


Prawa autorskie należą do Ewy Kozioł, wszelkie udostępnianie, powielanie i kopiowanie treści kursu, bez wiedzy autorki jest wykroczeniem przeciw prawu autorskiemu.

Kurs ten nie jest podręcznikiem medycyny, ani nie służy do diagnostyki lekarskiej. Jest tylko zbiorem informacji dotyczących alternatywnych metod leczenia. Sugestie zawarte w tej kursie i jego publikacjach są tylko i wyłącznie informacją, która może oczywiście być wykorzystana, ale każdy organizm może reagować inaczej. Każde użycie opisanych substancji musi być skonsultowane z lekarzem. Dlaczego jest to oświadczenie? Nie jestem lekarzem i nie mogę udzielać porad lekarskich. Umieszczenie takiej informacji to obowiązek, takie mamy prawo. Proszę zwrócić uwagę na jakiekolwiek reklamy „bezpiecznych” suplementów, na końcu każdej z nich pojawia się informacja, że należy się skonsultować z lekarzem lub farmaceutą. Mało kto to faktycznie robi podając choremu dziecku chociażby witaminki, pomimo iż uważam, że podając syntetyczne leki jesteśmy obarczeni ogromną odpowiedzialnością. Każde opakowanie ziół, nawet rumianku zaopatrzone jest w tą informację. Każdy organizm jest inny, ze wszystkim należy być ostrożnym. Zioła użyte w kursie stosowane są od pokoleń, gdyby były trujące to po prostu by ich nie używano, tak się nie stało. Mamy takie prawo i tyle, pewnych rzeczy nie da się obejść, muszą być. Za niedługo takie informacje czytać pewnie będziemy na wodzie mineralnej, kto wie? To nie jest wymysł tyko naszego kraju za granicą, osoby posiadające ogromną wiedzę, robiące kompleksowe kursy zielarskie również muszą zamieszczać takie informacje. Dzieje się tak, gdyż zioła są spychane w ten sposób na margines i demonizowane, w oczywistym celu.



Spis treści

Wirusy, bakterie albo może my sami? 7

Jak działają zioła? 7

Kiedy używamy ziół? 8

Stosowanie ziół podczas karmienia piersią 9

i w ciąży 9

Dawkowanie ziół 11

Dawkowanie u dzieci i niemowląt 12

Jak stwierdzić jakość ziół? 13

Jak przechowywać zioła? 14

Jak dużo ziół? 16

Jak długo zaparzamy? 16

Podstawowy przepis na napar 17

Przepis na słoneczny napar 17

Przepis na zimny wyciąg 18

Jak zrobić wywar? 18

Jak zrobić nalewkę? 19

Zioła w miodzie, 20

occie i syropy 20

Ziołowe octy 21

Robimy syropy 22

Jak zrobić macerat? 23

Jak zrobić maść? 25

Dieta 26

Dieta i pierwsze oznaki choroby 28

Rany, siniaki i oparzenia 29

Siniaki 30



Ukąszenia i rany 30

Rany 31

Oparzenia słoneczne 32

Poparzenia 33

Jak rozpoznać stopień poparzenia 34

Przeziębienie i grypa - objawy 35

Przeziębienie i grypa - objawy 36

Kiedy udać się do lekarza? 36

Czego możesz się spodziewać? 36

Ziołowa herbata na przeziębienie i grypę 39

Ziołowa herbata na przeziębienie dla dzieci 40Zioła w czasie gorączki 41

Czosnkowa lemoniada 42

Bardzo wysoka gorączka 42

Problemy z oddychaniem i uszami 43

Bolące gardło 44

Kaszel 45

Inhalacje 46

Problemy z trawieniem 47

Zaparcia 48

Syrop Chrzanowy 49

Bóle brzucha 50

Nalewka miętowa 50

Biegunki 51

Węgiel u dzieci 52

Naturalny napój elektrolitowy 52

Nalewka z babki lancetowatej 53

BÓL, JAK SOBIE Z NIM RADZIĆ 54

Bóle menstruacyjne 54

Ziołowa NOSPA 55



Ból głowy 55

Znieczulający syrop z czarnego bzu 56

Cebulowy opatrunek na bolące uszy 57

Stres 57

Ziołowa kąpiel 58



Człowiek od wieków, z pokolenia na pokolenie, przygotowywał swoją domową apteczkę ziołowej pierwszej pomocy. Dla wielu z Was ten kurs jest pierwszym krokiem w zmieniającej życie podróży do holistycznego dbania o zdrowie. To krok w styl życia, który przypomina nam o tym, jak złożony jest świat wokół nas, a równocześnie uczy nas obserwacji własnego ciała. Ujawnia także jego proste zależności i powiązania, którymi bardzo łatwo sterować za pomocą pożywienia, ziół oraz codziennych nawyków. Mam nadzieję, że na dobry początek ten kurs pokaże Wam, iż zielarstwo może być waszą pierwszą deską ratunku w sytuacjach, które nie wymagają niezbędnej interwencji lekarskiej. O tym, kiedy warto zwrócić się w kierunku ziół, dowiecie się już niebawem.

Harmonia źródłem zdrowia

Zdrowie jest odbiciem harmonii w naszym organizmie. Człowiek jest wspaniałą maszyną, w której każdy element czyli ciało, dusza oraz umysł posiadają istotny wpływ na jego zdrowie. Dodatkowo nie bez znaczenia jest wpływ naszego środowiska zewnętrznego, pożywienia jakie konsumujemy oraz naszego stylu życia. Współczesna medycyna stara się eliminować objawy za pomocą różnych „leków”, które mają na celu przynieść szybką ulgę, jednocześnie zapominając o podstawowej rzeczy – o znalezieniu źródła problemu. Lekarstwem powinna być substancja, która przede wszystkim nie szkodzi, ale w przypadku wielu leków dostępnych w aptekach jest niemożliwe. Lista ich skutków ubocznych jest naprawdę imponująca, czy też raczej przerażająca.


Babka lancetowata

Harmonia źródłem zdrowia


Wirusy, bakterie albo może my sami?

Ostatnio bardzo często kwestionowane jest dobroczynne działanie wielu współczesnych leków. Zarówno ich korzyści, jak i skutki uboczne są na tym samym poziomie. Dzieje się tak, ponieważ coraz więcej ludzi zwraca się ku założeniom pielęgnowanym przez tysiące pokoleń, że zdrowie i choroba pochodzą z nas samych i naszych słabości, których jesteśmy świadomi bądź też nie. Dlatego wiele osób powraca do zielarstwa jako holistycznego i kompleksowego dbania o własne zdrowie. Co więcej, według wielu zielarzy i naturopatów, choroba wyleczona w sposób naturalny sprawia, że jesteśmy silniejsi. Zioła, w przeciwieństwie do syntetycznych substancji chemicznych zawartych w większości współczesnych leków, wspierają naturalne właściwości defensywne organizmu poprzez wzmacnianie go od środka.

Jak działają zioła?

Rośliny wytwarzają różne substancje chemiczne aby wzrastać i przeżyć oraz aby ochronić się przed insektami, zwierzętami lub po to, aby zwabić pszczoły do kwiatu w celu jego zapylenia. Wszystkie wymienione właściwości ziół wykorzystywane są przez człowieka od tysiącleci w ziołolecznictwie. To właśnie zioła od wieków pełnią istotną rolę w prewencji zdrowotnej. Polega ona na wzmocnieniu naszego układu odpornościowego tak aby ten był silny kiedy zetknie się z niesprzyjającymi czynnikami, które mogą go osłabić wywołując chorobę. Dzięki swoim właściwościom to zioła były podstawą dbania o zdrowie człowieka od pokoleń.


Wirusy, bakterie albo może my sami?

Jak działają zioła?


Kiedy używamy ziół?

Każda sytuacja jest inna, konwencjonalna lub inaczej współczesna medycyna jest wyjątkowo skuteczna w przypadku zagrażającym życiu sytuacjom, wielokrotnie ukazując swoją siłę w walce o ludzkie życie. Natomiast zioła są przydatne jako pierwsza linia walki z problemami zdrowotnymi, które nie wymagają nagłej interwencji medycznej i nie zagrażają życiu. Mowa tutaj o naszych codziennych problemach, takich jak bóle głowy, grypa, przeziębienia, gorączki, a nawet ciągle trwające choroby, do których się już przyzwyczailiśmy, np. typowe: „łamanie w kościach”. Ten kurs powstał po to, aby pokazać Wam, jak za pomocą ziół poprawić swoje zdrowie. Nie jest on jednak substytutem profesjonalnej wizyty u posiadającego wiedzę medyczną lekarza. Dlatego choroby, które zagrażają życiu, takie jak: problemy z sercem, zatrucia, złamania kości, depresja, mocno krwawiące rany, problemy z nerkami itd. powinny być nadzorowane przez uprawnionego lekarza. Jeśli po kilku dniach nasz stan zdrowia nieustannie się pogarsza, powinniśmy zgłosić się do lekarza. To samo dotyczy sytuacji, w których mamy bardzo wysoką gorączkę oraz innych bardzo niepokojących symptomów, jak chociażby utrata świadomości, czy zatrucie. Musimy po prostu

zachować zdrowy rozsądek, w końcu zioła można podać również po wizycie u lekarza.

Używaj powszechnych i prostych ziół, stosuj je ostrożnie, nie pij całej szklanki naparu (jeśli robisz to pierwszy raz); wypij troszkę i odczekaj, aby sprawdzić reakcję organizmu. Bądź na sto procent pewien, że masz w rękach odpowiednie zioło. Obserwuj reakcję organizmu na daną mieszankę, zioło.


Kiedy używamy ziół?

Ziołowe BHP


Stosowanie ziół podczas karmienia piersią

i w ciąży

Zioła były pomocne kobietom ciężarnym już od starożytności. Pomimo to, współczesna zaawansowana farmacja tworzy coraz to nowsze leki „bezpieczne” w ciąży. Jednocześnie farmaceuci nie weryfikują informacji, wiedzy poprzednich pokoleń, pochodzących ze starych ksiąg zielarskich. Mówiąc o bezpieczeństwie stosowania jakichkolwiek medykamentów czy to ziołowych czy syntetycznych napotykamy na jeden problem związany z etycznością testowania takich leków. Nieetyczność testowania leków na nowym życiu sprawia, że komercyjne leki w większość nie były tak naprawdę sprawdzane w tym delikatnym okresie. W związku z tym ich bezpieczeństwo dla mamy i dziecka jest bardzo wątpliwe. Ziołowe leki testowane były empirycznie przez cały okres bytowania człowieka na Ziemi i wydają się być naprawdę przetestowane przez pokolenia kobiet. Pomimo, że zioła z reguły są bezpieczne i istnieje sporo badań potwierdzających ten fakt, brak negatywnych wyników testów nie jest równoznaczny z ich bezpieczeństwem. Dlatego zwłaszcza w okresie ciąży należy używać jedynie tych ziół, które stosuje się już od wielu pokoleń i uznawane są za bezpieczne. Wśród praktyków zielarstwa istnieje kilka światopoglądów na temat ziół w ciąży. Niektórzy mówią, że nie powinno się wtedy stosować żadnych czy to komercyjnych, czy też naturalnych specyfików. Z drugiej strony często pojawia się stanowisko osób, które uważają, że zioła konsumowane nie jako leki, ale jak pożywienie w niewielkich ilościach, mogą jedynie pomóc w ciąży. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest po prostu przeanalizowanie i porównanie z własnego punktu widzenia zarówno komercyjnych, jak i ziołowych medykamentów. Każdy indywidualnie powinien dokonać analizy zysków i strat, korzyści i skutków ubocznych. Na tej podstawie możliwe jest wybranie tych, które wydają się nam najlepszą opcją. Bez względu na podjętą decyzję, należy skontaktować się z


Stosowanie ziół podczas

karmienia piersią i ciąży


lekarzem (nie ginekologiem), który stwierdzi czy to dobre rozwiązanie. Podstawową zasadą używania ziół w ciąży, jest omijanie ich w pierwszym trymestrze, chyba że nie ma innego wyjścia.

Zioła bezpieczne w ciąży w umiarkowanej ilości każdego dnia pite w formie naparów to:

Rumianek, liść maliny, rumianek, pokrzywa, melisa czy też owoc dzikiej róży. Pozostałych ziół nie używajmy w tym czasie wewnętrznie, zewnętrznie unikajmy jedynie ogórecznika, żywokostu oraz podbiału (Romm, 2003).

Kolejną zasadą jest, według Susan Weed, używanie jednego zioła naraz. Dodatkowo ta jedna z najpopularniejszych zielarek w Stanach Zjednoczonych, do grupy bezpiecznych ziół, dodaje pietruszkę. Natomiast echinacea(jeżówka) rozmaryn i szałwia, ze względu na silne działanie, nie powinny być długo stosowane. Dopuszcza się ich użycie jedynie doraźnie, kiedy istnieje wyraźna potrzeba, np. podczas przeziębień czy bólu gardła. W takim przypadku pijmy nie więcej niż 5-20ml nalewki lub mocnego naparu dziennie.

Ziołami, których absolutnie nie wolno używać to lukrecja, wrotycz, jemioła, mięta, czy pieprz cayenne.

W ciąży zawsze należy zgłosić się do ginekologa jeśli: krwawimy, mamy wysypkę, ból brzucha, ból głowy, opuchniętą twarz i dłonie, czujemy skurcze, nie czujemy ruchu dziecka, odczuwamy dotkliwy ból głowy lub mamy problemy ze wzrokiem

Bibliografia:

Ernst, E. (2002) Herbal medicinal products during pregnancy: are they safe?,

Romm, J. A. (2003) The Natural Pregnancy Book: Herbs, Nutrition, and Other Holistic Choices

Weed, S. (1985) Wise Woman Herbal for the Childbearing Year.

Gallo, M. i inni (2000) “Pregnancy outcome following exposure to echinacea: A prospective controlled study,” Archives of Internal Medicine 160

Simpson, M, i inni (2001) “Raspberry leaf in pregnancy: its safety and efficacy in labor,” Journal of Midwifery & Women’s Health 46

Vutyavanich, T Kraisarin, R Ruangsri



Dawkowanie ziół

Czy pijasz kawę z rana? Jeśli tak, to doskonale wiesz jak działają zioła, ponieważ kawa może być uznana jako stymulator ziołowy. Ponadto, dla jednych mocna kawa, która przynosi pobudzenie zaraz po wypiciu to ta z kilku łyżeczek zmielonego ziarna, a dla innych wręcz przeciwnie – napar/wywar powstały z połowy łyżeczki jest już wystarczający. Każdy z nas jest inny i należy o tym pamiętać.

Jeśli walczymy z utrzymującymi się problemami, takimi jak alergia czy artretyzm, powstałymi w wyniku długotrwałych zaniedbań wynikających z diety, stylu życia czy naszej genetyki, jest on bardziej wymagający w leczeniu.

Napar, wywar: 3-4 szklanek ziół dziennie przez kilka tygodni

Syrop: 1 do 2 łyżek dwa razy dziennie

Nalewki: ½ do 1 łyżeczki dwa do trzech razy dziennie, nie więcej niż trzy łyżeczki w ciągu dnia

Jeśli walczymy z czymś tak nagłym jak przeziębienie i chcemy działać szybko i wydajnie, będziemy stosować mniejsze dawki w większej częstotliwości spożywania, gdyż wtedy są bardziej efektywne.

Napar/ wywar: ¼ szklanki co 30 minut, w ciągu dnia pijemy do 4 szklanek

Syropy: ½ do 1 łyżeczki co 2 godziny, maksymalnie 10 łyżeczek dziennie

Nalewki: ¼ do ½ łyżeczki co 30 minut do 6 łyżeczek dziennie


Dawkowanie ziół


Dawkowanie u dzieci i niemowląt

Z dziećmi zaczynamy zawsze od najmniejszej ilości specyfiku i jeśli nie jesteśmy obyci w ziołach, warto być pod opieką medyczną, zachować ostrożność i zasady powszechnie stosowane wśród zielarzy. Poniższe zestawienie pochodzi z książki Medical Herbalism Dawida Hoffmanna. Tabelka bierze pod uwagę dawkę dla dorosłego – 1 łyżeczkę (100 kropli). Według Dr Younga cytowanego u Davida Hoffmanna w takim wypadku stosujemy następujące dawki dla dzieci:

(Waga dziecka x Dawka)/70

Należy pamiętać, że:

1 łyżeczka to 5 ml

1 łyżka to 15 ml


Dawkowanie u dzieci i niemowląt


Trudno jest jednoznacznie odpowiedzieć, które zioła są lepsze, ponieważ dobrej jakości suszone zioła mogą być tak samo skuteczne jak te świeże. Jednak kupując suszone zioła najważniejsza jest ich jakość. Chociaż w sezonie wszyscy zielarze jednogłośnie powiedzą, żeby używać ziół świeżych, to w czasie zimy nie mamy wyboru i musimy stosować susz. Co więcej, należy pamiętać, że suszone zioła są mocniejsze w działaniu, bardziej skoncentrowane, gdyż jest w nich mniej wody. Dodatkowo, kiedy robimy oleje ziołowe (maceraty) lepiej jest użyć suchych ziół, ponieważ świeże zioła łatwo mogą się popsuć w tłuszczu.

Jak stwierdzić

jakość ziół?

Idealnym rozwiązaniem byłoby wyhodowanie, zebranie i ususzenie ziół samemu, o czym będzie więcej w następnych częściach kursu. Jeśli jednak mieszkamy w mieście i nie jesteśmy w stanie stworzyć ziołowego ogródka , musimy nabyć zioła u kogoś innego. Podczas wyboru producenta ziół warto poszukać takiego, który uprawia je w sposób ekologiczny. Najważniejszymi aspektami świadczącymi o jakości ziół jest intensywny kolor, zapach i smak. Jak odróżnić zioła gorszej jakości? Otóż im starsze zioła, tym są bledsze, poza tym takie zioła nie posiadają żadnego zapachu, a ich smak jest niewyczuwalny.


Jak kupić i

przechowywać

Jak kupić i przechowywać zioła?

Jak stwierdzić jakość ziół


Jak

przechowywać zioła?

Tak jak w przypadku każdego produktu żywnościowego, ziołom szkodzą promienie słoneczne, wystawienie ich na działanie powietrza i wilgoci oraz zbyt wysoka temperatura. Oznacza to, że po zakupie ziół, które znajdują się w papierowych lub plastikowych torebkach, należy przesypać je do suchych szklanych i pojemników, które lokujemy w ciemnym, chłodnym i suchym pomieszczeniu (np. w najdalej położonej od kuchenki szafce), a następnie dobrze oznaczyć. Jak długo można przechowywać takie zioła? Nie ma ustalonych zasad w tej kwestii, wszystko zależy od różnych czynników, takich jak np. pogoda podczas zbioru surowca. Dlatego najlepiej empirycznie sprawdzić zioła pod kątem smaku, koloru i zapachu.

Woda jest uniwersalnym rozpuszczalnikiem. Ta podstawowa forma przetwarzania ziół jest prosta i skuteczna. Należy jednak pamiętać, że mowa tutaj o wodzie miękkiej, deszczówce lub destylowanej.


Jak przechowywać zioła?


Ziołowa herbata lub inaczej napar jest to po prostu zaparzanie delikatnych ziół wodą. Herbata medyczna różni się od tradycyjnej metody zaparzania herbaty tym, że zioła pozostawione są w wodzie przez dłuższy czas, po czym są konsumowane regularnie w ciągu dnia. Dodatkowo w celach medycznych używa się większej ilości ziół, w przeciwieństwie do minimalnej ilości suszu w tradycyjnej torebce herbaty. Istnieją trzy typy ziołowej herbaty: sporządzanie metodą zimną, ciepłą i gorącą. Ponadto warto pamiętać o tym, że zioła pijemy w zależności od pogody i efektu, jaki chcemy osiągnąć. Oznacza to, że jeśli jest zimno i chcemy sobie pomóc w przeziębieniu, pijemy je gorące. Natomiast jeśli jest gorąco i chcemy pozbyć się uderzeń ciepła związanych np. z menopauzą, pijemy zimną herbatę lub taką w temperaturze pokojowej. Ziołową herbatę możemy zaparzyć zarówno z suchych, jak i świeżych ziół.

Paradoksalnie otrzymanie herbaty ze świeżych ziół jest trudniejsze, gdyż należy je uprzednio zmielić lub posiekać. Musimy to zrobić bo wtedy łatwiej wydobędziemy z nich, to co mają najcenniejsze. Świeże zioła, z których łatwo zrobić ziołową herbatę i nie trzeba ich siekać to: kocimiętka, mniszek lekarski, nagietek, arcydzięgiel, melisa, lubczyk tymianek czy babka lancetowata. W przypadku użycia suszonych ziół jest nam łatwiej, gdyż usunięta woda w procesie suszenia sprawia, że te wszystkie substancje są dla nas łatwiej dostępne.


Zioła w wodzie i alkoholu

Herbata ze świeżych ziół

Zioła w wodzie i alkoholu


Jak dużo ziół?

Lepiej jest zaparzyć zioła w dzbanku i w razie konieczności podgrzewać je, aby były ciepłe niż za każdym razem marnować czas na ponowne nastawienie herbaty. Jeśli chcemy zalać suszone zioła, używamy wtedy standardowo 4 do 6 łyżek na 1l wody. Natomiast w przypadku świeżych ziół na 1 l wody, używamy 1 szklankę ziela (liście i gałązki) lub 1 ½ szklankę, jeśli naszym surowcem są kwiaty.

Jak długo zaparzamy?

Przeważnie zioła zaparzamy przez 30- 45 minut. Jednak i od tej reguły są wyjątki. Jeśli roślina jest bogata w olejki eteryczne należy pamiętać, aby nie zaparzać ziół zbyt długo. Mowa tutaj o ziołach takich jak chociażby mięta czy melisa. Najlepszym jednak rozwiązaniem jest zaparzenie ziół na noc i ich konsumpcja następnego dnia.

Zaparzone zioła przechowujemy do trzech, czterech dni w lodówce lub w ciemnym pomieszczeniu z dala od słońca. Jeśli wybierzemy opcję poza lodówką, to tutaj maksymalnie można przechowywać napar około 1 dzień.


Jak dużo ziół?

Jak długo zaparzmy?


Podstawowy przepis na

napar

Podgrzej wodę w dzbanku. Pamiętaj, aby ten nie był zrobiony z miedzi, aluminium czy teflonu.

W międzyczasie skrusz zioła w dłoniach lub w moździerzu, aby zmiękczyć ścianki komórek roślinnych (mowa tutaj również o suszonych ziołach), następnie umieść zioła w dzbanku, słoiku lub kubku.

Zalej zioła gorącą wodą.

Przykryj naczynie, aby zapobiec ulatnianiu się naparu wraz z parą.

Po odstaniu się ziół należy je przecedzić, używając sitka ze stali nierdzewnej do czystego pojemnika, należy odcisnąć zioła, aby pozbyć się z nich jak największej ilości wody.

Przepis na słoneczny napar

Wśród zielarzy stosowana jest również metoda słoneczna, która tworzy delikatniejszy napój, zaś ciepło pozyskuje się ze słońca. Jest to alternatywa dla gorącego naparu, moim zdaniem o wiele lepsza, ze względu na to, że nie ma tutaj wrzątku, który może zniszczyć surowiec. Jednak zimą, kiedy słońca brak, wrzątek jest jedynym wyjściem.

Pokruszone zioła wsypujemy do słoika, zalewamy letnią wodą i szczelnie zamykamy.

Słoik umieszczamy w ciepłym, słonecznym miejscu na kilka godzin.

Przecedzamy przez sitko i wyciskamy pozostałość wody z ziół.


Podstawowy przepis na napar

Przepis na słoneczny napar


Przepis na zimny wyciąg

Ten sposób przyrządzania ziół przeznaczony jest dla roślin śluzowatych, takich jak prawoślaz lekarski czy też żywokost lekarski, ale również tych bogatych w olejki eteryczne jak melisa czy też mięta. Warto podkreślić, że taka zimna herbata jest wspaniałym orzeźwieniem w upalne letnie dni.

Umieść zioła w słoiku.

Wlej zimną przegotowaną wodę, zamknij słoik i umieść go na słonecznym parapecie na kilka godzin lub pozostaw na noc.

Przecedzamy przez sitko i wyciskamy pozostałość wody z ziół.

Jak zrobić wywar?

Wywary, podobnie jak napary stosują wodę jako nośnik, jednak przeznaczone są one do twardego materiału zielarskiego, takiego jak kora, korzenie czy nasiona. Wywary otrzymuje się poprzez powolne gotowanie ziół zanurzonych w wodzie do momentu, kiedy ilość wody zredukuje się o połowę. Przygotowanie wywaru rozpoczyna się od zimnej wody. Najlepiej twarde zioła namoczyć przez noc w zimnej wodzie, a dopiero później gotować.

1. Zioła umieść w małym garnku i przykryj je wodą. Podobnie jak w przypadku naparów, jeśli chcemy zalać suszone zioła, używamy standardowo 4 do 6 łyżek na 1l wody. Natomiast używając świeżych ziół na 1 l wody używamy 1 szklankę ziela (liście i gałązki) lub 1 ½ szklankę, jeśli naszym surowcem są kwiaty.

2. Delikatnie podgrzewaj zawartość garnka przez 20-45 minut, nie zapominając przykryć go pokrywką. Im dłużej będziemy gotować zioła, tym będą one mocniejsze.


Przepis na zimny wyciąg

Przepis na wywar


Jak zrobić nalewkę?

Nalewki to skoncentrowane wyciągi ziołowe. Większość nalewek zrobiona jest na bazie alkoholu jako głównego rozpuszczalnika. Ilość alkoholu w produkcie przeznaczonym do konsumpcji jest niewielka, gdyż nalewki ziołowe najlepiej jest za pomocą pipety dodaje się do ciepłej wody lub soku w ilości kilku – kilkunastu kropli. Zamiennikiem alkoholu może być roślinna gliceryna lub łatwo dostępny ocet jabłkowy, chociaż nie będą one tak silne jak nalewki powstałe na alkoholu. Nalewki są przydatne do ziół które nie smakują dobrze. Co więcej, są wygodną formą przyjmowania ziół na dłuższą metę bo nie trzeba codziennie nastawiać naparów.

Aby przyrządzić nalewkę:

1. Poszatkuj wszystkie zioła bardzo dokładnie. Jeśli masz możliwość użyj świeżych ziół, chociaż tym suszonym niczego nie brakuje. Umieść wszystko w czystym i suchym słoiku.

2. Jeśli używasz alkoholu jako nośnika ,wybierz alkohol 40 do 50% najlepiej bimber (jako najbardziej czysty alkohol, bez dodatków). Jeśli nie masz do niego dostępu to sklepowa wódka czy też gin też się sprawdzą. Następnie całkowicie przykryj zioła alkoholem, dolej dodatkowe 3 cm alkoholu ponad stan ziół. Zakręć dobrze wieczko od słoika. Jeśli zamiast alkoholu jako nośnika używasz octu, podgrzej go zanim zalejesz nim zioła. Dzięki temu zabiegowi łatwiej będzie uwolnić składniki ziół.


Jak zrobić nalewkę?


3. Umieść słoik w ciepłym miejscu i pozostaw zioła (maceruj) na co najmniej cztery do sześciu tygodni (chyba, że w przepisie jest zaznaczone inaczej). Umieść zioła w miejscu, gdzie o nich nie zapomnisz, aby każdego dnia móc je przemieszać. Dobrym miejscem jest np. szafka nad zlewem.

Taka nalewka nie ma daty ważności, choć dobrą praktyką jest zużycie jej w przeciągu 2 lat.

Zioła w miodzie,

occie i syropyMiód od dawien dawna był traktowany jako świetny konserwant ziół. Niestety, przez ostatnie dziesięciolecia został bardzo zaniedbany i zepchnięty z piedestału na rzecz nowego wytworu jakim jest cukier. Uważam, że niesłusznie, gdyż miód jest jedną z najbardziej złożonych substancji obecnych w naturze, zawierającą szereg składników mineralnych. Oznacza to, że w miodzie znajdziemy poza fruktozą, glukozą i maltozą, witaminę A,C i D, ryboflawinę, potas, selen, magnez czy probiotyki. Skuteczność miodu we wszelakich stanach chorobowych wynika również z tego, że wraz z połączeniu z płynami ustrojowymi uwalnia niewielkie ilości wody utlenionej, o czym niejednokrotnie wspomina się w znanym medycznym dzienniku The Lancet.

Aby wykonać miód ziołowy potrzebujesz:

– lokalnego miodu,

– Świeżego lub suszonego ziela w ilości takiej, aby bez problemu została przykryta przez miód.


Zioła w miodzie


Świeże zioła rozkładamy na papierze, aby przeschły, najlepiej przez kilka godzin. Dodatkowo pozbędziemy się w ten sposób jego niechcianych lokatorów. Suche zioła od razu przesypujemy do słoika i zalewamy miodem. Należy pamiętać, że na powierzchni takiego miodu nie może nic pływać ani wystawać ponad powierzchnię miodu. Miód ma całkowicie pokryć wszystkie składniki. Taki miód starajmy się choć raz dziennie wstrząsnąć, pilnując, aby wszystko po wymieszaniu nadal było pod miodem. Jeśli mamy trudności z pływającymi składnikami, to najlepiej jest po prostu odwrócić słoik do góry nogami i powtarzać ten zabieg co jakiś czas. Po 3 tygodniach przecedzamy nasz miód przez sitko i przekładamy w ciemne miejsce. Możemy też zostawić w środku wszystkie dobrodziejstwa. Czas przydatności do spożycia takiego miodu nie jest ustalona, dlatego tak długo jak jego zapach jest prawidłowy lub nie jest zapleśniały możemy z niego korzystać.

Ziołowe octy

W dawnych czasach, kiedy zielarstwo było chlebem

powszednim dla dziesiątek pokoleń ludzi, zaś destylowany alkohol był czymś niespotykanym, jako rozpuszczalnika używano octów i win. Jeśli w swojej apteczce nie chcemy używać alkoholu, ocet stanie się jego świetnym zamiennikiem. Octy zostały wyparte przez nalewki ze względu na krótki czas przydatności, który wynosi około 6 miesięcy. Dawniej używano ziół, które były dostępne w najbliższej okolicy.

Nastawienie niewielkiej ilości octu ziołowego w sezonie na mniszka lekarskiego czy miętę każdego roku nie było problemem. Do sporządzania octów stosujemy proporcje 1 części drobno zmielonego suszu na 7 części octu jabłkowego (proporcje objętościowe). Zioła zalewamy octem i szczelnie zamknięte odstawiamy na siedem tygodni w ciemne miejsce. Taki macerat codziennie wstrząsamy, po dwóch tygodniach przecedzamy, np. przez filtr do kawy. Ponieważ sam ocet nie należy do najsilniejszych medykamentów, warto pić jedną łyżkę stołową 5 razy dziennie. Jeśli przeszkadza nam jego smak, możemy rozwodnić go w szklance wody z jedną łyżką miodu lub kompotu.


Ziołowe octy


Robimy syropy

Syropy są jedną z najbardziej przystępnych form podawania ziół. Co więcej – uwielbiają je dzieci. Wiele przepisów do przyrządzania syropów używa rafinowanego cukru, jednak cukier to trucizna dla naszego organizmu. Nie widzę sensu aby używać go do słodzenia czegoś, co ma pomagać. W zamian użyjemy miodu, dla alergików świetnym substytutem będzie syrop klonowy.

1. Wymieszaj ze sobą ¼ szklanki ziół i 4 szklanki wody. Umieść wszystkie składniki w garnku i delikatnie podgrzewaj odparowując wodę do połowy ( pozostanie ok 500ml).

2. Odcedź zioła na sitku ze stali nierdzewnej i nie zapomnij odcisnąć ziół i wydobyć ostatnią kroplę cennego wywaru. Delikatnie ostudź go tak, aby wywar osiągnął temperaturę ciała, czyli taką, przy której bez problemu można go dotknąć palcem ( tylko się nie poparz!) i wlej wywar z powrotem do garnka.

3. Na każde 500 ml płynu użyj 1 szklankę miodu lub syropu klonowego.

4. DO CIEPŁEGO (NIE GORĄCEGO) wywaru dodaj miodu i wszystko dobrze wymieszaj, aż ten się rozpuści. Następnie niczego już nie podgrzewamy, gdyż podgrzanie miodu sprawi, że straci swoje cenne właściwości.

5. Kiedy oba składniki się połączą można dodać jedną lub kilka kropli olejku, np. pomarańczowego lub miętowego.

6. Przelej do buteleczki i wstaw do lodówki. Taki syrop można przechowywać przez kilka tygodni, a nawet miesięcy.


Robimy syropy


Jak zrobić macerat?

Ziołowe oleje, a raczej maceraty są bardzo proste w wykonaniu. Stanowią podstawowy składnik w tworzeniu kremów i maści. Takie przetwory najlepiej wykonywać z suchych ziół, gdyż ilość wody w świeżym surowcu może doprowadzić do ich pleśnienia. Jeśli chcemy użyć świeżych ziół pamiętajmy, aby zbierać je w sprzyjających warunkach atmosferycznych. Najlepiej wtedy, gdy nie padało od kilku dni, w słoneczny dzień z rana, jak opadnie z nich rosa. Jeśli użyjemy świeżych ziół pamiętajmy o tym, że:

muszą one być suche (czyli ziół nie myjemy), podobnie jak słoik, w którym będziesz robić macerat;

słoik musi być czysty i suchy;

tłuszcz ma przykryć zioła i nic nie ma pływać na powierzchni; w tym celu wymieszaj wszystko, np. wykałaczką i powoli uzupełniaj tłuszcz, pojemnik zamknij i obracaj do góry nogami, jak tylko surowiec wypłynie ku powierzchni; gotowy macerat nie może być przechowywany w cieple ani nie może stać w słońcu.


Ja zrobić macerat?


Istnieją dwa rodzaje sporządzania maceratu ziołowego.

M a c e r a t m e t o d ą

tradycyjną

Do słoika wkładamy zioła, zalewamy je olejem tak, aby tłuszcz je przykrył, a następnie słoik zamykamy. Najczęściej stosowaną proporcją objętościową w przypadku suchych ziół, jest proporcja 1 części materiału zielarskiego na 5 części tłuszczu. Słoik stawiamy w papierowej torbie na słonecznym parapecie przez okres minimum 2 tygodni. Po jego upływie płyn przecedzamy i dodajemy ponownie świeże lub suszone zioła, pozostawiając je na kolejne dwa tygodnie. Do przecedzania surowca warto użyć praski do ziemniaków, dzięki temu o wiele łatwiej jest wyciągnąć drogocenny olej z surowca. Do maceracji najlepiej użyć oliwy z oliwek, oleju kokosowego lub dobrej jakości smalcu. Te dwa ostatnie powinny być pozostawione w ciepłym miejscu, aby nie uległy stężeniu.

Macerat metodą szybką

Drugą metodą jest kąpiel wodna. Przygotowujemy taki sam słoik pełen ziół i tłuszczu, ale tym razem go nie zakręcamy, a lokujemy w kąpieli wodnej (na dno garnka układamy szmatkę, na której kładziemy słoik, następnie garnek uzupełniamy wodą i dolewamy jej tyle, aby znajdowała się ona ponad linią tłuszczu w słoiku). Wszystko to podgrzewamy, pilnując aby woda ani się nie wygotowała, ani nie dostała się do środka słoika. Jeżeli tłuszcz pozostawimy bez opieki, może zawrzeć, a wtedy straci on swoje właściwości lecznicze i będzie bezużyteczny. Macerujemy na niewielkim ogniu przez około 4 godziny, choć im dłużej tym lepiej. Na koniec, kiedy wszystko ostygnie, przecedzamy nasz macerat, zamykamy w szczelnym pojemniku i stawiamy w chłodnym, ciemnym miejscu, np. w szafce spiżarni. Powstały w ten sposób produkt można przechowywać przez wiele miesięcy, a nawet lat. Olej nadaje się do wyrzucenia, jeśli zaczyna nieprzyjemnie pachnieć lub zmieniać swój kolor.


Macerat metodą tradycyjną

Macerat metodą szybką


Jak zrobić maść?

Kiedy mamy już macerat, możemy przystąpić do robienia maści, która jest bardzo prosta w wykonaniu.

1. Przygotuj macerat tak jak omówiłam to wcześniej.

2. Na 4 części maceratu/oleju ziołowego dodaj 1 część wosku pszczelego. Do tłuszczu dodaj wosk i podgrzewaj go w kąpieli wodnej do momentu rozpuszczenia się wosku. Pamiętaj aby na dnie znalazła się kratka do krojenia warzyw lub szmatka. Dzięki temu nasza maść nie zawrze, a ciepło będzie porozprowadzane równomiernie. Konsystencję takiej maści łatwo sprawdzić. Wystarczy na łyżeczkę nabrać odrobinę przygotowanej maści i umieścić ją na dwie minuty w zamrażarce. Jeśli maść jest zbyt twarda – dodaj więcej tłuszczu, zaś jeśli jest zbyt miękka – dodaj więcej wosku.

3. Kiedy konsystencja maści jest odpowiednia, przelej do małych pojemniczków. Na tym etapie do maści możemy dodać olejków eterycznych. Przechowujemy ją w ciemnym i chłodnym miejscu przez kilka miesięcy, a nawet lat, dopóki zapach nie zmienia się na nieprzyjemny.


Ja zrobić maść?


Dieta

Prawidłowo funkcjonujący układ trawienny ma ogromny wpływ na nasz organizm. Wszelakie zaburzenia i problemy z nim związane wpływają na nasze układy odpornościowy, nerwowy i hormonalny. Nie trzeba nikogo przekonywać, że układ pokarmowy działa sprawnie jedynie wówczas, gdy dostarczamy ciału zdrowe pożywienie.

W szale zróżnicowanych diet i walki z przetworzoną żywnością zapominamy o jednym, bardzo ważnym czynniku podczas spożywania posiłku. Chodzi o sposób, w jaki jemy. O atmosferze podczas jedzenia, ułożeniu naszego ciała w trakcie posiłku oraz długości przeżuwania mówi się od tysiącleci.

Współczesny człowiek miewa wysublimowane kubeczki smakowe; często chcemy, aby na naszych talerzach gościły rarytasy, a tak naprawdę zapominamy o kulturze jedzenia.

Dlatego człowiek XXI wieku w swoim nie pamięta o tym, że trawienie rozpoczyna się już w chwili, w której pokarm trafia do naszych ust.

Żucie, gryzienie oraz równoczesne mieszanie pożywienia ze śliną pomagają organizmowi wytworzyć odpowiednią ilość soków trawiennych. Ponadto nasz organizm lepiej przyswaja pożywienie, które jest dobrze pogryzione.


Dieta


Nie zapomnij o ślinie – do jej produkcji niezbędna jest woda, dlatego na 15 minut przed konsumpcją warto wypić kilka łyków ciepłej wody. Również medycyna indyjska sugeruje picie ciepłej wody podczas spożywania pokarmów. Dlaczego?

Otóż tysiącletnie obserwacje wykazują, że powinniśmy jeść nie więcej niż ilość pożywienia, jaka zmieści się w naszych obu złożonych w pucharek dłoniach. 1/3 pojemności żołądka powinna stanowić woda, 1/3 pożywienie i 1/3 powietrze.

Atmosfera to kolejny ważny czynnik diety. Jedzenie na szybkiego, jedzenie na stojąco, rozmowa w trakcie jedzenia czy też oglądanie telewizora naprawdę nie pomagają nam w trawieniu. Zapominamy o tym, jak jeść, oraz o tym, że nawet w trakcie posiłku warto odłożyć sztućce i dopiero wtedy rozpocząć konwersację.

Aby dbać o zdrową dietę, warto przede wszystkim bazować na obserwacjach własnego organizmu.

Obecnie mamy przesyt różnego rodzaju diet; każdy z nad wybiera tę, która wydaje mu się najwłaściwsza. Ja staram się, aby moja dieta, przypominała taką, jaką mieli moi niedalecy przodkowie, czyli zawierającą lokalne i sezonowe produkty.

Ponadto warto planować posiłki na cały tydzień – dzięki temu prostemu zabiegowi łatwiej będzie nam przygotować się chociażby na namoczenie nasion strączkowych.



Dieta i pierwsze oznaki

choroby

Źle dobrana w znaczący sposób spowalnia na nasz proces powracania do zdrowia. Bez zharmonizowanej diety, efektywność ziół jest bardzo ograniczona. Widząc pierwsze oznaki choroby powinniśmy natychmiast zrezygnować ze wszystkich „twardych” dań (czyli mięso, makarony, kanapki powinny w tym czasie opuścić nasze menu). Chodzi o to aby dieta była pełnowartościowa, ciepła, lekka, łatwa w trawieniu. Najlepsze będą wszelakie zupy. Co więcej, gdybyśmy wsłuchali się w potrzeby naszego organizmu to odkrylibyśmy, że on tego właśnie potrzebuje – specjalnie opracowanej diety. Bardzo często nasz organizm nie jest głodny, kiedy jesteśmy chorzy. Dzieje się tak, ponieważ pożywienie może opóźniać reakcję naszego organizmu na chorobę, ze względu na to, że musi on najpierw skupić się w takim przypadku na trawieniu pożywienia, a nie obronie organizmu. Dlatego warto posłuchać tego, co mówi nasze ciało i jeśli to mówi „nie jedz”, nie rób tego w pierwszej dobie choroby. W tym czasie warto pić sporo wody i herbat ziołowych. Ponadto, nie bez znaczenia jest tutaj tak często wyśmiewany rosół, który jest idealnym pożywieniem dla osoby chorej. Jak tylko nasz stan się poprawi, warto powoli dodawać duszone warzywa, Do rosołu warto też dodać ½ kubka gotowanej soczewicy i ½ kubka klarowanego masła lub odrobiną prawdziwego makaronu z jajek. W diecie chorobowej ważne jest, aby spożywać kaszę jaglaną lub gryczaną. Może ona być dodana do zup albo stanowić element śniadania. Co więcej, w czasie osłabienia organizmu powinniśmy przyjąć zasadę: zero cukru rafinowanego i nabiału.Prostota i uniwersalność. To one zdecydowały o formie kolejnej Ziołowej Apteczki. Nie chciałam, aby Wasze mieszkania wypełniły po brzegi zioła i nalewki, których będziecie okazyjnie używać, dlatego postanowiłam, że w tej edycji skupimy się na uniwersalnym zastosowaniu ziół.


Dieta i pierwsze oznaki choroby


Rany, siniaki

i oparzenia

Wszystkie zioła wymienione w kursie są bezpieczne dla dzieci i dorosłych (chyba że w opisie zioła zamieściłam jakieś uwagi) i były wybierane pod kątem pracy Walerii Olechnowicz-Stępień i Elizy Lamer-Zarawskiej.

Zaczniemy od zioła idealnego na siniaki, znanego człowiekowi od pokoleń i stosowanego przez wielu. Krwawnik, bo o nim tutaj mowa, według legendy był stosowany przez Achillesa, który dzięki jego właściwościom leczył zranionych wojowników. Stąd też łacińska nazwa krwawnika – Achilllea.

Polska nazwa sugeruje, że w ludowej medycynie i ludowym zielarstwie zioło to z powodzeniem stosowano do tamowania krwi, pielęgnowania ran czy wszelakich wybroczynach. Krwawnik ponadto: pobudza miesiączkę, łagodzi bóle menstruacyjne, tamuje krwawienie z nosa (kroplę soku z krwawnika należy wkropić do nosa, następnie przechylić głowę do tyłu; jeśli nie mamy pod ręką sokowirówki, ziele należy dokładnie rozgryźć, starając się, aby w pulpie było jak najmniej śliny), wspomaga funkcjonowanie układu trawiennego i przyswajanie pokarmów oraz działa odtruwająco na organizm, wzmagając produkcję moczu i usuwając nie tylko toksyny pochodzące z nieprawidłowej przemiany materii, lecz także inne zewnętrzne zanieczyszczenia.


Rany, siniaki i oparzenia


W przypadku kobiet w ciąży ziele krwawnika powinno być stosowane w niewielkich ilościach, ponieważ może działać stymulująco na macicę. Z powodu ryzyka wystąpienia uczulenia warto zrobić próbę alergenną (sporządź silny napar i posmaruj nim skórę w zgięciu ramienia; obserwuj przez 24h i sprawdzaj, czy pojawią się wysypka i zaczerwienienie).

Siniaki

Potrzebujesz:

ziele krwawnika gazybandażu lub plastra

Sporządź silny napar z krwawnika. Kiedy ostygnie, zwilż nim gazę i umieść na siniaku, następnie owiń bandażem lub zaklej plastrem.

Ukąszenia i rany

Jeśli użądliła Cię pszczoła, nie ma nic lepszego niż ocet jabłkowy. Pamiętaj, aby żądło usunąć od dołu pęsetą. Należy uważać, aby nie wstrzyknąć jadu, który znajduje się na czubku żądła w pozostawionym woreczku. Po usunięciu żądła nasącz gazę nierozcieńczonym octem jabłkowym i owiń bandażem.


Ukąszenia

Siniaki


Rany

Już wiesz, jak wspaniały jest krwawnik w tamowaniu upływu krwi. Teraz poznasz jeszcze jedno zioło. Kneipp, znany zielarz niemiecki, pisze, że gdyby wszyscy rolnicy tuż po skaleczeniu wyciskali na ranę sok z tego zioła, nie istniałyby zakażenia ran.

Ranę należy przede wszystkim przemyć pod bieżącą wodą, używając do tego mydła. Jeśli nie jest to duża rana, należy pamiętać, że krwawienie jest naturalnym odruchem naszego organizmu, który w ten sposób ją oczyszcza (mówimy o delikatnych skaleczeniach, otarciach, a nie przecięciach głównych arterii typu tętnicy). Jeśli rana jest kuta (np. od gwoździa), należy zadbać o to, aby krew oczyściła ranę. Warto udać się na pogotowie i przyjąć surowicę przeciwtężcową (nie szczepienie).

W pierwszych chwilach warto mieć przy sobie nalewkę ziołową do odkażania rany, którą rozwadniamy przegotowaną wodą w proporcji 1:1. O czym mowa? O babce lancetowatej.

Babka lancetowata od pokoleń była stosowana na świeże i trudno gojące się rany, opuchlizny i stłuczenia. Kiedy rana jest czysta, potrzebujemy liści babki lancetowatej, z której można na szybko sporządzić okład. Wystarczy mieć pod ręką świeże ziele. Świeże zioło myjemy i przykładamy do rany. Dawniej po prostu żuło się liść babki i przykładało do rany – ten sposób był niezwykle skuteczny ze względu na antybakteryjne właściwości śliny człowieka przyspieszające gojenie się rany. Same liście działają bakteriostatycznie, przeciwzapalnie, znieczulająco, ściągająco i antytoksycznie. Przeżute zioło nakładamy na ranę w formie okładu.


Rany


Oparzenia

słoneczne

Istnieje wiele domowych sposobów pomagających w oparzeniach słonecznych. W przeciwieństwie do zwykłych oparzeń mamy tu do czynienia z większą powierzchnią, dlatego warto wiedzieć jak uśmierzyć ból i zadbać o zaczerwienione miejsce.

Ocet jabłkowy – na poparzenia słoneczne. Ocet jabłkowy wymieszaj od 1 do 2 szklanek w wannie z wodą, aby usunąć ból.

Ogórek – w medycynie ludowej stosowany jest bardzo często w tego typu przypadkach. Przekrój zimne warzywo i delikatnie wmasuj je w poparzenie.

Czarna lub zielona herbata – ze względu na zawartość taniny i teobrominy bardzo szybko przyniosą nam ulgę, zwłaszcza, że „wchłaniają” one ciepło z poparzenia.

Zimny okład z nagietka lekarskiego -zrób mocny napar z nagietka lekarskiego (2 łyżki suszonych kwiatów na 1 szklankę wrzątku). Pozostaw pod przykryciem do całkowitego ostudzenia, a następnie włóż napar do lodówki. Jak tylko będzie przyjemnie zimy, odcedź kwiaty i zanurz w nim gazę i zrób okład na poparzone miejsce.


Oparzenia słoneczne


Poparzenia

Poparzenia, zwłaszcza te pierwszego i drugiego stopnia, bez problemu można pielęgnować w domu. Najważniejszą rzeczą jest uniknięcie infekcji, jeśli ta się pojawi należy szukać pomocy medycznej. W przypadku oparzeń trzeciego stopnia, należy zawsze udać się na oddział pogotowia ratunkowego.

W przypadku poparzeń, najważniejsze jest ochłodzić podrażnione miejsce. Warto przepłukać miejsce poparzenia lodowatą wodą, bądź też przyłożyć jakąś mrożonkę lub nałożyć kompres z octu jabłkowego w sytuacji doznania poparzeń słonecznych lub takich, w których nie ma otwartej rany. Następnie zaaplikuj na poparzenie niewielką ilość naturalnego miodu.

Warto również wiedzieć, że na poparzenia nie powinniśmy nakładać żadnych kremów zawierających jakiekolwiek woski czy też parafinę. Naszym celem jest pozbycie się gorąca, a nie zatrzymanie go w skórze. Innymi skutecznymi ziołami używanymi przez pokolenia jest aloes, a dokładniej żel z jego liści. Aloes to niewymagająca roślina uwielbiająca słoneczny parapet i rzadkie podlewanie, dlatego warto mieć ją w kuchni, na wszelki wypadek.

W pielęgnacji oparzeń ważne jest dbanie o czystość rany. Wielu zielarzy poleca do tego celu czosnek, por czy szczypiorek, ze względu na swoje właściwości antybakteryjne. Wystarczy papkę z tych warzyw nałożyć na oparzenie i przykryć gazą.


Poparzenia

Czosnek na poparzenia


Jak rozpoznać

stopień poparzenia

Oparzenie I stopnia

• Są to delikatne oparzenia, które obejmują tylko naskórek powstałe w wyniku np. krótkotrwałego działania pary wodnej, niezbyt gorącej wody lub silnego działania promieni słonecznych. Jego cechami charakterystycznymi są:

• lekki obrzęk• zaczerwienienie skóry, czyli rumień• bolesne pieczenie skóry• Rumień skóry utrzymuje się zwykle kilka dni i goi się samoistnie po złuszczeniu naskórka. I

stopień oparzenia nie niesie za sobą ryzyka powstania blizny.

Oparzenie II stopnia

Oparzenia II stopnia mogą powstać po oblaniu się wrzątkiem, wrzącym olejem lub w wyniku ekspozycji na parę wodną czy chemikalia. Wyróżnia się oparzenie II stopnia powierzchowne (II A),. Pojawią się się wtedy:

• zaczerwienie i obrzęk• pęcherze wypełnione żółtawym płynem surowiczym• silny ból• Gojenie trwa około 10-14 dni. Oparzenia II stopnia A pozostawiają jedynie niewielkie

przebarwienia.Oparzenie II stopnia głębokie (II B), które obejmuje naskórek i całą grubość skóry właściwej, co objawia się:

• białą skóra z czerwonymi punktami (powierzchowna martwica)• bólem, który jest mniejszy niż w przypadku oparzenia stopnia II A, ponieważ zostały

uszkodzone zakończenia nerwowe.• Czas gojenia powstałych w ten sposób ran trwa ok. 3 tygodni. Po zagojeniu się ran mogą

powstać blizny.


Jak rozpoznać stopień poparzenia


Oparzenia III stopnia

Przy oparzeniach III stopnia można zaobserwować zniszczenie całej warstwy skóry podczas którego dochodzi do martwicy skóry. Podczas gojenia się oparzenia, powstają szare lub żółte strupy. Oparzenie III stopnia wywołuje bardzo silny bóle, przy czym powierzchnia oparzonej skóry jest niewrażliwa na dotyk. Oparzenia te są wynikiem dłuższego działania np. wrzątku czy też ogania. Oparzenia III stopnia wymagają często leczenia operacyjnego przeszczepami skóry.

Oparzenia IV stopnia

Jest to najgorsza forma oparzenia w której występuje zwęglenie tkanek.

Przeziębienie i grypa - objawy

Przeziębienie

• 5-7 dni ogólnych symptomów przeziębienia• Osoba chora mieć pochorobowy wirusowy kaszel utrzymujący się przez 6-8 tygodni.

Grypa

• 5-7 dni bólów i objawów grypowych• Wysoka gorączka• Objawy łagodnieją około 4-5 dni po wystąpieniu głównych symptomów• Zwróć uwagę na czas pochorobowy – daj organizmowi kilka dni przed rozpoczęciem aktywności lub wyjściem na zewnątrz do ludzi.• W niewielu przypadkach osoba chora może mieć nawroty grypy lub infekcje wtórne• Osoba chora powinna pozostać w domu tak długo jak mają gorączkę





Kiedy udać się do

lekarza?• Objawy odwodnienia• Wysoka gorączka utrzymująca (39,7 i powyżej)• Silny ból głowy• sztywność karku lub ból karku• Uporczywe wymioty• Gorączka dłużej niż 4 dni• Masz przeczucie coś nie jest w porządku• Silny kaszel z bólem w klatce piersiowej i duszność (może być zapalenie płuc)

Czego możesz się spodziewać?


Objawy przeziębienia:

Objawy zapalenia oskrzeli: Objawy grypy

• wydzielina z nosa i utrudnione oddychanie

• Kaszel • Wysoka gorączka 38,8-40C

• Kichanie • Ból gardła • Bóle mięśni i całego ciała

• Ból gardła • Katar • Ból gardła

• Kaszel • Przekrwienie nosa • Kaszel

• Bóle mięśni i bóle głowy

• Niska gorączka • Skrajne zmęczenie

• Możliwa ból w klatce piersiowej

• Brak apetytu

• Zmęczenie

Kiedy udać się do lekarza?


Chrzanowy syrop wzmacniający

Kiedy pojawia się ból gardła, jest to pierwszy sygnał do tego, aby wzmocnić i pomóc organizmowi walczyć od środka, gdyż ten nie daje sobie rady. Chrzan znany jest od tysiącleci ze swych właściwości medycznych zwłaszcza ze względu na szerokie spektrum działania, poczynając od bycia antybiotykiem, poprzez działanie bakteriobójcze, grzybobójcze i wirusobójcze do bycia świetnym środkiem odkażającym.Nie od dziś wiadomo, że chrzan jest naszym regionalnym super warzywem. Chrzan ma więcej witaminy C niż cytryna, ale jest także bogaty w witaminy A,B i E. Znane jest jego działanie w walce ze szkorbutem, katarem, przeziębieniem, osłabieniem, grypą czy kaszlem dlatego znajdziesz go w tej ziołowej apteczce, ponieważ jest tak uniwersalny. Należy również pamiętać, że w chorobie warunkiem koniecznym jest eliminacja rafinowanego cukru i nabiału.

Potrzebujesz:

1 główkę czosnku,

1/2 szklanki startego chrzanu (jeśli nie masz świeżego korzenia, kup chrzan w słoiczku tylko postaraj się, aby nie miał w swoim składzie żadnych konserwantów. Im mniej składników tym lepiej),

1 cytrynę lub garść poszatkowanej pietruszki lub też rokitnika,

1/2 papryczkę chilli (tą dodajmy na końcu, aby sprawdzić czy syrop nie jest za pikantny, dajemy jej tylko tylko tyle aby wspomóc krążenie),

2 łyżki kurkumy (opcjonalnie),

1 1/2 szklanki lokalnego miodu,


Chrzanowy syrop wzmacniający


1 1/2 szklanki octu jabłkowego.

Cytrynę zalej wrzątkiem i dokładnie umyj, następnie pokrój na kawałeczki. To samo uczyń z papryczką chilli. Następnie obierz czosnek i wszystkie składniki umieść w czystym i suchym pojemniku. W osobnym słoiku wymieszaj ze sobą miód i ocet, najlepiej zamknąć słoik i wszystko dobrze wstrząsnąć. Kiedy oba składniki dobrze się połączą wlej je do słoika z czosnkiem, chrzanem, kurkumą, chilli i cytryną. Ponownie wszystko zamknij i wstrząśnij, pozostaw na minimum 6 tygodni. Mieszaj raz na kilka dni. Wszystkie surowce koniecznie muszą być przykryte miodem, w przeciwnym wypadku woda zawarta w ziołach pływających na powierzchni może popsuć miód. Najłatwiejszym sposobem na okiełznanie pływających ziół jest odwracanie słoika do góry dnem, kiedy te wypłyną ku powierzchni. Jeśli zaczynamy odczuwać zarówno ból gardła lub przeziębienie, weźmy 1 łyżeczkę przynajmniej 3 razy dziennie. Przechowujemy w ciemnym i w miarę chłodnym miejscu. Jest przydatny do spożycia tak długo, jak syrop nie ma nieprzyjemnego zapachu czy też nie pojawi się na nim pleśń.

UWAGA DZIECI PONIŻEJ 4 ROKU ŻYCIA Zamiast chrzanu użyj czosnku, chilli dodajemy niewiele tylko tyle, aby wspomóc krążenie. Taki miód bierzemy od 3-6 razy dziennie po łyżeczce. Alternatywnie stwórz pieprzowy rozgrzewający miód

Pieprzowy miód rozgrzewający Czarny pieprz jest świetnym przyprawa, jeśli chcemy zniszczyć zalążki choroby u jej początków. Co więcej, pieprz może być stosowany profilaktycznie każdego dnia zimą.

Potrzebujemy

1 szklankę lokalnego miodu,

1/8 szklanki zmielonego pieprzu.

Oba składniki mieszamy ze sobą i w celach prewencyjnych bierzemy 1 łyżeczkę dziennie z rana. Natomiast w celu walki z chorobą należy wziąć większe dawki 3 łyżeczek trzy razy dziennie. Nie zapomnij też o syropie z czarnego bzu, który poza właściwościami znieczulającymi, świetnie walczy z infekcją.


Pieprzowy miód rozgrzewający


Ziołowa herbata na przeziębienie i grypę

Wiesz jak wszechstronne działanie posiada krwawnik. Lecz to nie koniec krwawnik działa również napotnie, obniża gorączkę. Warto go wykorzystać wtedy, kiedy czujemy pierwsze symptomy przeziębienia. Krwawnik w przeszłości był bardzo popularnym ziołem w walce z odrą i ospą wietrzną wśród dzieci. Nie powinien on być jednak stosowany u dzieci poniżej 5 roku życia (dlatego alternatywna herbata znajduje się poniżej). Powinny się go też wystrzegać kobiety w ciąży lub karmiące, dlatego pomińcie ten składnik, jeśli te informacje was dotyczą.

Poniższa receptura jest przekazywana z pokolenia na pokolenie, szkoda że zapomniana przez nasze społeczeństwo.

Potrzebujemy:

1 część ziela krwawnika,

1 część kwiat bzu czarnego,

1 część części mięty pieprzowej,

1/2 części cynamonu (opcjonalnie)

1 szklankę wody.

Zioła wymieszaj ze sobą, następnie 1 łyżkę mieszanki zalej wrzątkiem i pozostaw na 30 minut pod przykryciem. W ciągu dnia postaraj się wypić przynajmniej 3 szklanki dziennie.

Herbatka na przeziębienie dla dzieci


Ziołowa herbata na przeziębienie i grypę


Ziołowa herbata na przeziębienie dla dzieci

Ta herbatka ma działanie napotne oraz dostarcza witamin i minerałów.

Potrzebujemy:

1 część kocimiętki

1 część owocu bzu czarnego,

Wszystkie składniki dobrze ze sobą mieszamy i jedną łyżkę zaparzamy jedną szklanką wrzątku pod przykryciem. Ciepły napar może być posłodzony miodem (jednak nie dla dzieci poniżej pierwszego roku życia) i powinien być pity po przynajmniej od ćwiartki do połowy szklanki co 2-4 godziny.


Ziołowa herbata na przeziębienie dla dzieci


ZIOŁA W CZASIE GORĄCZKI

W tej sytuacji świetnie sprawdzą się zioła re laksu jące sys tem nerwowy, gdyż ograniczy to p r a w d o p o d o b i e ń s t w o wystąpienia konwulsji. Z pewnością skuteczne będą kwiat czarnego bzu czy kocimiętka a dla niemowląt rumianek. Oba zioła przydadzą się w zbijaniu gorączki, kiedy ta jest dla dziecka bardzo męcząca. Pamiętaj by najpierw starać się zwalczyć jej przyczynę ( jak zrobić napar ? Kliknij tutaj). Warto pamiętać, że karmiące mamy powinny same wypijać te zioła aby pomóc dziecku, gdyż wtedy przejdą one do mleka matki.

Kiedy gorączka doskwiera bardzo należy sięgnąć po korę wierzby, jest to jedno z ziół które zawiera glikozydy salicylowe, te same co popularna aspiryna, z tym, że bez skutków ubocznych. Kora wierzby jest niesłychanie pomocna ponieważ ma działanie przeciwzapalne i przeciwgorączkowe.

Potrzebujesz:

1 łyżkę kory wierzby

2 szklanki wody

1 łyżka miody

Gotuj wszystko przez 5-7 minut, przecedź i dodaj miód. Pij w ciągu dnia po 1/4 szklanki 3- 4 razy dziennie


Zioła w czasie gorączki


CZOSNKOWA LEMONIADA

Czosnek jest wspaniałym pomocnikiem jeśli gorączce towarzyszy jakakolwiek infekcja. Dobrze jest jeść miód czosnkowy (ząbek czosnku, dobrze poszatkowany z łyżką miodu) lub też zrobić lemoniadę czosnkową.

Aby ją przygotować potrzebujesz 1 litr wrzątku, dwa zmiażdżone ząbki czosnku, sok z cytryny, miód do smaku. Czosnek zalej wrzątkiem, przykryj i pozostaw do prawie całkowitego ostudzenia, dodaj miód i sok z cytryny. Taką lemoniadę podawaj delikatnie ciepłą.

BARDZO WYSOKA GORĄCZKA

Kiedy gorączka staje się bardzo wysoka, dziecko nie chcę pić warto by było zrobić lewatywę z delikatnego naparu kocimiętki, zwłaszcza, że część płynu zostanie wchłonięta w takim przypadku przez organizm. NIGDY NIE RÓB LEWATYWY Z ZIMNEJ WODY – GDYŻ MOŻESZ WYWOŁAĆ SZOK, UŻYJ CIEPŁEJ WODY, JAK I NIGDY NIE RÓB JEJ NA SIŁĘ – NAJPIERW WYTŁUMACZ PROCEDURĘ. RÓWNOCZEŚNIE ROZBIERZ SIEBIE I DZIECKO I PRZYTUL JE SKÓRA DO SKÓRY. W Ty mając niższa temperaturę będziesz ochładzać swoim ciałem dziecko.

Chcesz wiedzieć więcej o gorączce, pobierz poradnik gorączkowy dołączony do tego kursu.


Czosnkowa lemoniada

Bardzo wysoka gorączka


PROBLEMY Z

ODDYCHANIEM I USZAMI

Dla wielu osób bolące gardło może być pierwszym znakiem rozwijającego się przeziębienia, anginy, zapalenia migdałków lub odry. Dlatego pierwszą rzeczą po którą sięgamy będzie wzmacniający syrop chrzanowy lub czosnkowy poznany wcześniej. Ból gardła może być wywołany przez bakterie lub wirusy, zaś stres może przyczynić się do powtarzalności choroby. Dodatkowo należy pamiętać, że bakterie które sprawiają, że nasze gardło boli bardzo często namnażają się w uchu środkowym. Podczas leczenia gardła należy również używać olejku do uszu kilkakrotnie w ciągu dnia, aby zapobiec zapaleniu uszu.

Ten olejek nie nadaje się dla osób, które mają przekłuty bębenek!

1 część kwiatów dziewanny,

1 część posiekanego czosnku,

Oliwa z oliwek (tak aby przykrywała surowiec).

Przygotuj macerat z ziół w kąpieli wodnej (klik). Po ukończeniu maceracji przecedź olejek przez bardzo drobne sitko upewniając się że w olejku który użyjemy nie pozostał żaden z surowców. Następnie za pomocą pipetki lub malutkiej strzykawki wlej do każdego ucha dwie krople ciepłego olejku (znajdujący się w strzykawce olejek podgrzewamy przed wkropieniem w ciepłej wodzie z kranu), powtarzaj zabieg co 30 minut. Do momentu ustąpienia bólu. Warto, aby osoba której aplikujemy olejek leżała przez kilka minut spokojnie na jednym, a następnie na drugim boku. OSTROŻNIE, SPRAWDŹ WCZEŚNIEJ CZY OLEJEK NIE JEST GORĄCY!


Problemy z oddychaniem i uszami


Bardzo ważna jest prewencja i zadbanie o odporność naszego organizmu. Przeważnie delikatnie bolące gardło powinno przestać nam doskwierać pod dwóch trzech dniach. Jeśli utrzymuje się dłużej, oznaczać to może, że rozwija się w nas coś bardziej poważnego i należy udać się do lekarza. Ponadto, warto łagodzić ból za pomocą miodu i chociażby soku z cytryny. Na jedną szklankę ciepłej wody dodajemy soku z cytryny wedle uznania i 2 łyżki lokalnego miodu.

BOLĄCE GARDŁO

Czekając na napar, warto użyć doraźnych środków znieczulających w postaci goździków. Ta niepozorna, bardzo aromatyczna przyprawa ukrywa w sobie ogromną moc. Badania pokazują jego silny wpływ na łagodzenie stanów zapalnych (Percival, 2012). Ma działanie antybakteryjne, odkażające (ze względu na zawartość eugenolu) i silnie znieczulające. Kobiety w ciąży i karmiące piersią, ale również i osoby z problemami krążenia nie powinny używać goździków w dużej ilości.

Potrzebujesz:

1 suszonego goździka

Goździk lokujesz na jednym z tylnych zębów i przygryzasz (zaciskając zęby), goździk pozostawiamy w buzi, aby substancje chemiczne w nim zawarte rozeszły się po ustach i dotarły do gardła. Po kilkunastu minutach po prostu zjedz to, co pozostało. Pierwsze kilka razy jest nieprzyjemne, ale z czasem można się przyzwyczaić do tego specyficznego smaku.

Szybkie zniszczenie wroga wodą utlenioną i olejkiem herbacianym

W moim domu woda utleniona jest używana głównie wtedy, gdy musimy szybko działać w przypadku bólu gardła. Wystarczy wypłukać nią gardło, aby poczuć wyraźną ulgę. Łyżeczkę wody utlenionej wlewamy i jedną kroplę olejku eterycznego z drzewa herbacianego wlewamy do buzi płuczemy nią gardło do momentu powstania gęstej piany i powtarzamy zabieg dwa razy dziennie. W przypadku dzieci zrób mocny napar z kwiatu dziewanny i niech nią dziecko płucze gardło.


Bolące gardło


KASZEL

Syrop na suchy kaszel

Jeśli mamy problem z kaszlem, przy którym nie ma żadnej wydzieliny, należy pamiętać o nawilżaniu organizmu za pomocą ciepłych herbat. W celu nawilżenia warto też sięgnąć po lukrecję, której jedną łyżkę gotujemy przez 15 minut w szklance wody, a następnie pijemy w ciągu dnia.

Potrzebujemy:

1 łyżkę anyżku,

1 łyżkę siemienia lnianego

1 łyżkę babki lancetowatej,

miód na 1 szklankę przygotowanego wywaru 1 łyżeczkę miodu.

2 szklanki wody

Z nasion anyżku i siemienia lnianego przygotuj wywar gotując nasiona przez minimum 10 minut, po czym zalej wrzącym płynem ziele babki lancetowatej i pozostaw pod przykryciem i pozostaw na 5 godzin, a najlepiej na całą noc. Następnie przecedź, dodaj miód i wymieszaj. Pij co dwie godziny kilka łyżek lub łyków w zależności od nasilenia kaszlu.


Kaszel


Potrzebujemy:

1 łyżkę korzenia omanu1 łyżkę anyżku1/2 szklanki miodu1 i 1/2 szklanki wody

Najpierw przygotuj wywar z ziół. Należy pozostawić pod przykryciem na 30 minut, a po upływie tego czasu przecedzić i przystąpić do tworzenia syropu (klik). Powstały syrop pijemy kilkakrotnie w ciągu dnia w zależności od uciążliwości kaszlu.

INHALACJE

Inhalacje są świetnym sposobem na nawilżenie błon śluzowych nosa. Wielka szkoda, że zapomnieliśmy o tym, jak skuteczny może być ten zabieg. W celu walki z grypą, katarem i przeziębieniem warto przygotować następującą mieszankę do inhalacji.

Potrzebujemy:

1l wody,

2 łyżki sody oczyszczonej,

2 łyżki mięty.

Wszystkie zioła umieszczamy w garnku, zalewamy wrzątkiem. Następnie nachylamy się nad garnkiem z ręcznikiem na głowie i inhalujemy. Jeśli chcemy inhalację zrobić małym dzieciom, należy w nocy postawić duży garnek przy łóżku, ale w takim miejscu, by zachować bezpieczeństwo swoje i dziecka.


Inhalacje

Syrop na mokry kaszel


Potrzebujesz:

4 części tłuszczu (najlepiej sezamowego, który ma delikatne działanie rozgrzewające ale może być i słonecznikowy),

1 część wosku pszczelego,

Olejek kamforowy 10 kropli na 1/2 szklanki tłuszczu (najlepiej kupić ten dostępny w aptece w białej buteleczce),

2 krople olejku z drzewa herbacianego na 1/2 szklanki tłuszczu.

Przygotowujemy maść, a na sam koniec kiedy specyfik delikatnie się już przestudzi dodajemy olejku kamforowego i mieszamy. Pamiętaj, aby zrobić próbę czy maść nie wywoła reakcji alergicznej.

PROBLEMY Z

TRAWIENIEM

Problemy z trawieniem bardzo często objawiają się bólem brzucha, wzdęciami, brakiem łaknienia, nieregularnymi wypróżnieniami czy odbijaniem. Najlepiej w takim wypadku sięgnąć po zioła. Ponadto, warto mieć w apteczce tabletki z węgla drzewnego, które są pomocne przy dolegliwościach żołądkowych, wzdęciach, zatruciach czy biegunkach. Tabletki z węgla, dzięki swojej porowatości, są w stanie pochłaniać wiele substancji trujących, powstałych zarówno w wyniku przemiany materii, jak i tych, które gromadzą się w naszym ciele, wskutek zanieczyszczenia powietrza lub pokarmów. Ilość węgla dla osoby dorosłej to jedna łyżka na dzień. Można ją rozpuścić w wodzie, aby łatwiej było połknąć. Taki węgiel powinno się przyjmować maksymalnie kilka dni, nie dłużej, gdyż może hamować wchłanianie się składników odżywczych z pokarmu.


Problemy z trawieniem

Maść rozgrzewająca ułatwiająca oddychanie


ZAPARCIA

Zatwardzenie to nie choroba, ale jej objaw bardzo często bagatelizujemy. Zapominamy, że tylko kiedy nasz układ wydalniczy działa poprawnie, jesteśmy w stanie dobrze funkcjonować. Odpowiednio działający organizm powinien z rana się wypróżniać, zaś stolec powinien pływać po powierzchni. Dodatkowo innym objawem problemów z trawieniem jest duża ilość żółtego, szarego osadu na języku pojawiająca się z rana. Walcząc z objawami najpierw zastanówmy się co jest ich przyczyną. Może być nią dieta i zbyt duża ilość pasteryzowanego nabiału czy też napompowanego pieczywa, którego organizm nie jest w stanie przetrawić. Ponadto, warto pamiętać, że zatwardzenie często może być spowodowane po prostu brakiem odpowiedniego nawilżenia organizmu. Oznacza to, że pijemy po prostu za mało wody. Dawniej, w naszej tradycyjnej kuchni, nie bez powodu wszechobecne było siemię lniane. Warto jest je dodawać do sałatek czy pieczywa, gdyż wspomaga ono pracę jelit. W przypadku zatwardzeń należy zacząć wzbogacać swoją dietę o magnez, którego wspaniałym źródłem są chociażby pestki dyni. Dodatkowo, warto na nowo zaprzyjaźnić się z przyprawami, takimi jak: papryka chilli, imbir, pieprz, które są tutaj niezwykle wskazane, ponieważ poprawiają pracę układu trawienia. W diecie należy uwzględnić, takie produkty jak nasiona, zboża, ale pełnego przemiału, np. płatki owsiane i niepasteryzowany nabiał, najlepiej serwatki, maślanki czy jogurty. Należy zwiększyć ilość dobrych tłuszczy. takich jak: olej kokosowy, masło klarowane czy też oliwa z oliwek. Trzeba też zacząć spożywać posiłki regularnie i unikać wszelakich suchych dań typu chrupki czy paluszki. Świetnym uzupełnieniem diety będą jabłka, które dzięki swoim właściwościom zarówno pomagają przy zatwardzeniach, jak i biegunkach.

Wywar wspomagający pracę jelit

1 łyżka siemienia lnianego,1/2 łyżki ziela krwawnika1,5 szklanki wody

Zagotuj wodę, następnie zalej nimi ziela krwawnika lekarskiego. Po 15 minutach przecedź napar i pozostaw do całkowitego ostygnięcia, Zalej całe nasiona lnu letnią wodą pozostaw na kilka godzin lub całą noc następnie przecedź przez gęste sito. Taki kleik w ilości 1/2 szklanki dziecko i 1 szklanka dorosły powinien być konsumowany przed snem. Dziecku można dodać miodu lub soku z malin do osłodzenia specyfiku.


Zaparcia


SYROP CHRZANOWY

Taki syrop skutecznie poprawia trawienie, co jest bardzo ważne u osób mających problem z zatwardzeniami. Bardzo często zatwardzenia oznaczają, że organizm nie pobiera wystarczającej ilości składników odżywczych (innym wskaźnikiem, mogą być poprzeczne paski na płytce paznokci). W takim przypadku należy za pomocą ziół rozniecić „ogień” żołądka.

Potrzebujemy:

100 g chrzanu,1/2 szklanki wody,150g miodu.Należy utrzeć chrzan, który zbieramy końcem października gdy liście już zasychają. Utarty chrzan zalewamy wodą i pozostawiamy na 30 minut pod przykryciem. Odciskamy sok i dodajemy miodu. Taki syrop pijemy 3 razy dziennie po łyżce, natomiast dzieciom zmniejszamy dawkę do 1 łyżeczki trzy razy dziennie. Można przechowywać go tak długo jak nie pojawi się na nim pleśń.


Syrop chrzanowy


BÓLE BRZUCHA

Z bólem brzucha nie ma żartów. Warto więc poszukać jego źródła, gdyż jest to kluczowe aby cieszyć się dobrym zdrowiem. Jednym z najbardziej skutecznych zabiegów, jakie możemy wykonać kiedy boli nas brzuch, jest zrobienie ciepłych okładów. Natłuśćmy miejsce, w którym doskwiera nam ból, ułóżmy się na plecach, a na brzuchu połóżmy ręcznik lub pieluszkę. Następnie połóżmy na bolący brzuch termofor lub butelkę z gorącą wodą (należy być ostrożnym, aby się nie poparzyć). Jeśli jednak ból brzucha jest na tle nerwowym, zamiast gorącej wody użyjmy zimnej. Aby wykonać taki okład, zamaczamy pieluszkę lub ręcznik w wodzie, która jest niewiele cieplejsza od temperatury naszego ciała (pomiędzy 39 a 40°C). Następnie odciśniętą z wody ściereczką owijamy brzuch, a na mokrą szmatkę kładziemy gruby ręcznik i wchodzimy pod kołdrę na 15 minut.

NALEWKA MIĘTOWA

Jeśli ból brzucha pojawił się nagle, można zadziałać doraźnie za pomocą poniższych ziół, z których robi się napar. Równie dobrym pomysłem będzie zrobienie nalewki. Jeśli zachowamy zioła w formie, nalewki można będzie przechowywać je dłużej.

Potrzebujemy:

2 części mięty,

Przygotuj nalewkę według tego przepisu należy wypić w dwu lub trzech porcjach, na godzinę przed jedzeniem. Nalewkę sporządzamy wg tego przepisu (klik), a następnie stosujemy 20 kropli na 50ml wody dla dorosłego.


Bóle brzucha

Nalewka miętowa


BIEGUNKI

Jedną z najczęstszych przypadłości człowieka jest biegunka, która charakteryzuje się luźną, wodnistą pracą jelit. Biegunka często wywołana jest poprzez nieodpowiednią dietę, stres, pasożyty czy też infekcję. W tym czasie warto przejść na dietę, w której w dużej jej części uwzględnimy przecier z marchewki. Jest to niezwykle skuteczny lek, używany od wielu pokoleń . Dwie duże marchwie gotujemy, a następnie przecieramy i dodajemy do 2 szklanek przegotowanej wody, w celu uzupełnienia elektrolitów możemy dodać odrobinę soli kamiennej (nie jodowanej i bez antyzbrylaczy). Taki przecier można przechowywać w lodówce do 24 godzin. Jeśli osoba chora nie chce jeść marchewki, można zrobić płatki owsiane i w nich przemycić zioła, takie jak sproszkowana lukrecja czy babka lancetowata. Przy biegunkach należy uzupełniać ilość wody w organizmie, gdyż już po 24 godzinach możemy być odwodnieni. Równie ważne jest oczyszczanie organizmu z toksyn, tutaj pomorze węgiel aktywowany. Węgiel aktywowany w kapsułkach lub proszku można nabyć w aptekach. Dorosła osoba powinna wedle Agathy i Cavina Trash wziąć 1 łyżkę stołową węgla aktywowanego wymieszanego w szklance wody w przypadku biegunki i po wypróżnieniu wypić dodatkowo jedną szklankę. Jeśli biegunka nie ustępuje oznacza to, że wywołuje ją poważniejsze schorzenie.


Biegunka


WĘGIEL U DZIECI

Z d z i e ć m i zaczynamy zawsze

od najmniejszej ilości specyfiku i warto zachować ostrożność i obserwować reakcję dziecka. Poniższe zestawienie pochodzi z książki Medical Herbalism Dawida Hoffmanna. Tabelka bierze pod uwagę dawkę dla dorosłego – 1 łyżeczkę czyli około 10g węgla. Według Dr Younga cytowanego u Davida Hoffmanna w takim wypadku stosujemy następujące dawki dla dzieci:

(Waga dziecka x Dawka)/70

Wiek Waga dziecka (kg) obliczenia Dawka w gramach

Noworodek 3,4 (3,4×100)/70 4,9

36 miesięcy do 7 lat 14 (14×100)/70 20,0

NATURALNY NAPÓJ ELEKTROLITOWY

1/4 szklanki soku z cytryny,

1/4 szklanki soku z pomarańczy (opcjonalnie),

2 szklanki przegotowanej letniej wody,

1/8 łyżeczki soli,

2 łyżki miodu.

Wymieszaj ze sobą wszystkie składniki ze sobą i pij kilka razy dziennie.


Naturalny napój elektrolitowy

Węgiel u dzieci


NALEWKA Z BABKI

LANCETOWATEJ

Babka lancetowata i wierzba jest skutecznym ziołem w walce z biegunkami, wspomagającym układ odpornościowy i oczyszczającym organizm.

Jeśli używamy świeżych ziół, zastosujmy proporcje 1 część ziela babki lancetowatej i 1 część kory wierzby wymieszanej ze sobą w równej proporcji. Następnie na 1 część mieszanki ziół używasz 2 części alkoholu. Natomiast jeśli używamy suszonych ziół, wtedy użyjmy 1 część suszu na 5 części alkoholu.

Dawkowanie:

Dorośli piją od 30-60 kropli w niewielkiej ilości wody od 3 do 5 razy dziennie.

Dzieci od 4 do 10 lat od 5 do 15 kropli w niewielkiej ilości wody 3-5 razy dziennie.

Poniżej 3 roku życia od 2 do 5 kropli bardzo dobrze rozpuszczonych w 1 szklance wody lub soku, 3-5 razy dziennie.


Nalewka z babki lancetowatej


BÓL, JAK SOBIE Z NIM RADZIĆ

BÓLE MENSTRUACYJNERozpocznijmy od początku, czyli eliminacji cukru i słodyczy. Następnie pomożemy sobie korą kaliny, który ma działanie rozkurczowe na mięśnie gładkie, przez co następuje zwolnienie napięcia mięśniowego. Ponadto zmniejsza obfite miesiączkowe, gdyż ma działanie przeciwkrwotoczne. Korę kaliny wedle Elżbiety Zielińskiej można stosować w czasie ciąży jeśli kobiety mają skłonność do wcześniejszych porodów i poronień, ponadto wspaniale powstrzymuje wymioty podczas ciąży. Ponadto owoce kaliny harmonizują regularność miesiączkowania.

Potrzebujesz:

1 łyżkę rozdrobnionej kory kaliny zalać 1 szklanka zimnej wody i powoli ogrzewać, aż do momentu zawrzenia. Następnie gotuj przez 5 minut, po czym odstaw na kolejne 15.

Ten ziołowy napar pijemy niewielkimi porcjami w ciągu dnia po jedzeniu.

Ciepła woda

Jeszcze jednym domowym sposobem walki z bólem menstruacyjnym jest gorący termofor, który lokujemy na brzuchu, aby rozluźnić mięśnie.


Ból jak sobie z nim radzić?


ZIOŁOWA NOSPANadszedł czas na zaprezentowanie właściwości jakie ma ziele angielskie. Podobnie jak w przypadku bólu gardła i goździka, ulokuj jedną kulkę ziela angielskiego pomiędzy zębami trzonowymi, delikatnie przyciśnij przyprawę, przytrzymaj chwilkę w buzi i połknij. Ot cała filozofia! Aby odczuć ulgę, należy wszystko powtórzyć od 3-5 razy dziennie. Ziele angielskie ma działanie znieczulające i uspokajające. Zawiera dużo witamin (A,B,C) i minerałów, takich jak: żelazo, potas i magnez.

BÓL GŁOWY

Rumianek jest jednym z najbardziej skutecznych ziół używanych pojedynczo w walce z bólem głowy. Do tego celu zaparz sobie dwie torebki rumianku lub 1 łyżkę sypanych ziół na szklankę.


Ziołowa NOSPA

Ból głowy


ZNIECZULAJĄCY SYROP Z CZARNEGO BZU

Ze względu na silne działanie antybakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwbólowe taki syrop jest podstawą każdej domowej apteczki. Niewielkie i czarne owoce czarnego bzu mają dużo witaminy C i A. Przez pokolenia używane były w niwelowaniu bólu reumatycznego.

Potrzebujemy:

2 szklanki świeżych lub 1 szklankę suszonych owoców czarnego bzu,

1-2 szklanek lokalnego miodu,

3 szklanki wody

Umieść jagody w garnku i gotuj na niewielkim ogniu pod przykryciem przez 30 minut. . Następnie rozgnieć zawartość garnka (pamiętaj, że zioła gotujemy w gankach emaliowanych lub ze stali nierdzewnej nigdy w aluminiowych) i przecedź przez sitko. Kiedy napar się ochłodzi, dodaj miodu, wszystko dobrze wstrząśnij. Taki syrop przechowujemy do 3 miesięcy w lodówce, należy zawsze sprawdzać, czy nie pojawia się pleśń (u mnie taki syrop bez problemu stał 6 miesięcy). W przypadku bólu lub rozwoju grypy, należy pić taki syrop po łyżeczce co godzinę.


Znieczulający syrop z czarnego bzu


CEBULOWY OPATRUNEK NA BOLĄCE USZY

Ogólnodostępna żółta cebula ma ogromne właściwości antybakteryjne, redukujące opuchliznę i wspomagające krążenie. Od pokoleń używana była również w walce z bólem uszu.

Cebulę przekrój na pół rozgrzej na patelni, pod przykryciem przez kilka minut, aby cała była ciepła (nie gorąca). Owiń cebulę w gazę i przyłóż do bolącego ucha, a następnie ustabilizuj za pomocą bandaża, tak długo aż ta będzie już zimna.

STRES

W naszych czasach bezsenność jest bardzo powszechna i zapominamy, że nie jest czymś normalnym. Wiele osób cierpi z powodu stresu w ciągu dnia, co sprawia, że ciężko jest zasnąć. Ciężko jest określić ilość snu jakiej potrzebujemy, ponieważ każdy z nas jest inny. Co więcej, jednego dnia możemy spać krócej, innego dłużej. Zasada jest prosta: tak długo jak po przebudzeniu nie czujemy zmęczenia, nasze ciało zaspokaja

prawidłowo swoje potrzeby. Bezsenność staje się problemem wtedy, kiedy stajemy się poddenerwowani i zmęczeni w ciągu dnia. Przyczyn bezsenności może być sporo. Mogą być to np. ciężkie posiłki na noc, które rozregulowują nasze trawienie, stres, drzemki w ciągu dnia, bądź


Cebulowy opatrunek na bolące uszy

Stres


też choroba. Kiedy nasza bezsenność nie jest chroniczna, można w bardzo prosty sposób pomóc sobie ziołami. Taki napar powinniśmy pić zaraz przed snem, jednak stężenie naparu powinno być do nas dostosowane, dlatego należy poeksperymentować. Zioła te nie są ani otumaniające, ani uzależniające. Ich działanie uspokaja rozproszony umysł. Należy jednak pamiętać, że jeśli długo stosujemy jedną mieszankę ziół, nasze ciało po pewnym czasie przestaje na nią reagować. Należy wtedy sięgnąć po dodatkowy składnik. Poniższa mieszanka jest naprawdę skuteczna również w walce ze stresem.

Potrzebujemy:

1 część kory kaliny,1 część ziela kozełka lekarskiego,1 część kocimiętki,

Korę kaliny zagotuj przygotowując wywar. Wszystkie zioła zalewamy kalinowym wywarem, pozostawmy na 15 minut pod przykryciem. Następnie letni napar posłodźmy łyżką miodu i pijmy przed snem. Pamiętaj, że tutaj chodzi o pomoc doraźną, a nie picie mieszanki każdego wieczoru!

ZIOŁOWA KĄPIEL

Przed snem warto do kąpieli wodnej dodać od 5 kropli olejku lawendowego lub 2 szklanki kwiatów na wannę wody. Dla dzieci, które również mogą mieć problem ze snem, do wanny należy dodać 1 do 3 szklanek kwiatu rumianku lub 1 kroplę olejku lawendowego na poduszkę smyka.


Ziołowa kąpiel

ZIOŁOWA APTECZKA - zielonyzagonek.pl · Ziołowa Apteczka 2016 Człowiek od wieków, z pokolenia...

Documents

Transcript of ZIOŁOWA APTECZKA - zielonyzagonek.pl · Ziołowa Apteczka 2016 Człowiek od wieków, z pokolenia...