Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA …ultra.cto.us.edu.pl/~skng/tom_6.pdf · popresji na...

164
STUDENCKIE KOŁO NAUKOWE GEOGRAFÓW UNIWERSYTETU ŚLĄSKIEGO WYDZIAŁ NAUK O ZIEMI UNIWERSYTETU ŚLĄSKIEGO Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO Tom 6 Pod redakcją Roberta MACHOWSKIEGO i Martyny A. RZĘTAŁY SOSNOWIEC 2005

Transcript of Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA …ultra.cto.us.edu.pl/~skng/tom_6.pdf · popresji na...

STUDENCKIE KOŁO NAUKOWE GEOGRAFÓWUNIWERSYTETU ŚLĄSKIEGO

WYDZIAŁ NAUK O ZIEMI UNIWERSYTETU ŚLĄSKIEGO

Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJINA ŚRODOWISKO

Tom 6

Pod redakcjąRoberta MACHOWSKIEGO i Martyny A. RZĘTAŁY

SOSNOWIEC 2005

Redaktor prac Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu ŚląskiegoAndrzej T. JANKOWSKIPrace Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego nr 36

RECENZENCI: Damian ABSALON, Andrzej CZYLOK, Andrzej T. JANKOWSKI, Artur KASPRZYK,Adam ŁAJCZAK, Iwona MARKUSZEWSKA, Elżbieta PAPIŃSKA, Maria TKOCZ,Andrzej TYC, Robert SOŁTYSIK

Fotografie na okładce (fot. Mariusz Rzętała): 1. Spisz i Tatry od strony Pienin2. Piaskownia w Bukownie3. Zbiornik „Żelazny Most” – składowisko odpadów poflotacyjnych

Copyright © 2005 by Wydział Nauk o Ziemi Uniwersytetu ŚląskiegoWszelkie prawa zastrzeżone

Wydawca:

Wydział Nauk o Ziemi UŚul. Będzińska 6041-200 Sosnowiec

Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚul. Będzińska 6041-200 Sosnowiec

Przygotowanie i druk tomu sfinansowano ze środkówWydziału Nauk o Ziemi UŚ oraz Studenckiego Koła Naukowego Geografów US w Sosnowcu.

ISBN 83-87431-69-9

Druk: Regina Poloniae, Częstochowa, n. 300 egz.

Spis treści str.

WPROWADZENIE ........................................................................................................................ 5

REFERATY I KOMUNIKATYBEATA BAŁUCHTO, PIOTR CHARA, KATARZYNA FISCHBACH, KATARZYNA FLORCZAK,ALEKSANDRA KRASZEWSKA: Ruch turystyczny w Parku Narodowym Ujście Warty ................................. 9MAGDALENA BUJOCZEK, AGATA KOPTYŃSKA: Antropogenizacja środowisk krasowych Polski ............. 19ОКСАНА ГУТАРЕВА: Подземный карст в верховьях Лены ........................................................................ 25JACEK KAMIONKA, JAROSŁAW BADERA: Stan zagospodarowania iłów środkowojurajskichz rejonu Zawiercia w aspekcie ochrony zasobów złóż .................................................................................... 29MARZENA KOSZEK: Antropogenizacja stosunków wodnych na terenie Ustronia ......................................... 36MICHAŁ KUC, MARTA KUKIEŁKA: Zapis neotektonicznej aktywności podłoża w obrębie Pasma Dąbrowskie-go w Górach Świętokrzyskich ......................................................................................................................... 52MICHAŁ KUC, IWONA WÓJCIK: Geneza i środowisko przyrodnicze zespołu Żabiniec ................................ 59НАТАЛЬЯ ПОЛЕЩУК: Экономико-географические аспекты развития въездного туризма в Беларуси ..... 65АРТЕМ РЫБЧЕНКО, АЛЕНА КАДЕТОВА, ОКСАНА МАЗАЕВА, ЕЛЕНА КОЗЫРЕВА:Природно-техногенные факторы развития локальных геосистем Городских территорий ..................... 71MICHAŁ RZESZEWSKI: Poziom świadomości ekologicznej mieszkańców i turystówodwiedzających Międzyzdroje w świetle zagadnień zrównoważonego rozwoju ..................................................... 78AGNIESZKA SALASA, JOANNA KOCOT: Charakterystyka wybranych elementów mikrosiedliskowychgacka brunatnego plecotus auritus (L.) w szczelinie skalnej w podziemiach tarnogórsko-bytomskich ............ 85WOJCIECH SMOLAREK: Ocena kształtowania się odpływu w zlewni Trzebyczki (Wyżyna Śląska) ............ 91WOJCIECH SMOLAREK, MAŁGORZATA PAŁĘGA-KOPEĆ, MICHAŁ KOPEĆ: Charakterystyka hydrograficz-na i hydrochemiczna źródła w Psarach (Wyżyna Śląska) ............................................................................... 98ANDRZEJ SOCZÓWKA: Prezentacja komunikacji miejskiej na planach miast w Polsce............................... 105ANNA WÓJCIK: Charakterystyka osadów wypełniających paleokoryto Wisły koło miejscowości Grzawaw Kotlinie Oświęcimskiej ................................................................................................................................. 117

PRELEKCJE MARZENA KOSZEK: Przyroda wysp archipelagu Ertholmene ....................................................................... 127MARTA KUKIEŁKA, ŁUKASZ PIEŃKOWSKI: Charakterystyka Pojezierza Świętokrzyskiego ....................... 131EWELINA PODLEWSKA: Jaskinia Raj – perła regionu świętokrzyskiego ...................................................... 136

SESJE TERENOWE MAREK RUMAN, MARIUSZ RZĘTAŁA, KARINA SCHRÖDER: Społeczno-gospodarcze znaczenie Zbiornika Turawskiego ........................................................................... 141MARCIN SOCZEK, ŁUKASZ TAWKIN: Funkcje społeczno-gospodarcze zbiornika Porąbka ........................ 146

SPRAWOZDANIAROBERT MACHOWSKI, MAREK RUMAN: Sprawozdanie z 54 Zjazdu Polskiego Towarzystwa Geograficznego....... 159ŁUKASZ TAWKIN, MONIKA TROCHIM: Sprawozdanie z działalności Studenckiego Koła NaukowegoGeografów Uniwersytetu Śląskiego za okres od stycznia do czerwca 2005 roku ........................................... 161

Uwagi dla Autorów przygotowujących pracę do publikacjiw opracowaniu pt. „Z badań nad wpływem antropopresji na środowisko” .................................................. 163

Wprowadzenie

Opracowanie pt. „Z badań nad wpływem antropopresji na środowisko” jest publikacjąredagowaną przez Studenckie Koło Naukowe Geografów Uniwersytetu Śląskiego. Są w nimzamieszczane teksty autorstwa członków tej organizacji oraz osób z nią współpracujących wramach krajowych i międzynarodowych programów badawczych. Zakres tematycznyopracowania umożliwia publikację tekstów klasyfikowanych na cztery odrębne grupy tema-tyczne: referaty i komunikaty (jako oryginalne opracowania naukowe), prelekcje (stanowiąceskrót wystąpień o charakterze naukowym i popularnonaukowym), sesje terenowe (służąceupowszechnianiu szeroko rozumianej problematyki regionalnej) oraz sprawozdania podej-mujące zagadnienia z zakresu działalności i funkcjonowania Studenckiego Koła NaukowegoGeografów Uniwersytetu Śląskiego. Szósty tom opracowania „Z badań nad wpływem antro-popresji na środowisko” jest następnym z serii prac świadczących o dużym zainteresowaniudziałaniami podejmowanymi przez SKNG UŚ, a jednocześnie doskonałą okazją do przeka-zania kilku uwag na temat historii koła. W październiku 2004 roku minęło 30 lat od ukon-stytuowania się w Instytucie Geografii Studenckiego Koła Naukowego Geografów Uniwer-sytetu Śląskiego. Od tego momentu SKNG UŚ przeżywało różne okresy swojej działalności,zaznaczając się przy tym na trwale w europejskim oraz ogólnopolskim ruchu naukowymgeografów jak i środowisku akademickim Uniwersytetu Śląskiego.

Tradycyjnie uznawana za najważniejszy nurt działalności SKNG UŚ jest aktywnośćnaukowa. Z jednej strony, nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż to właśnie aktywność na polunauki jest czynnikiem w głównej mierze przyczyniającym się do generowania środków finan-sowych niezbędnych w dalszej działalności. Z drugiej natomiast strony, daje się zauważyćcoraz szersze zainteresowanie studentów naukową działalnością Koła, bowiem ta daje możli-wość pierwszych doświadczeń konferencyjnych oraz stwarza potencjalne warunki do publi-kacji własnych dokonań. Uczestnictwo w pracach naukowych realizowanych pod egidąSKNG UŚ znajduje odzwierciedlenie w rozmowach kwalifikacyjnych na studia magisterskieuzupełniające, studia doktoranckie, a nawet w rozmowach z przyszłym pracodawcą. Z tychchociażby względów działalność naukowa i popularyzatorsko-turystyczna jest szczególniepromowana w organizacji stawiającej sobie w tym względzie statutowe cele. Świadectwem

tego zaangażowania są przedsięwzięcia o charakterze naukowym bądź naukowo-badawczym,które dotyczą szerokiego spektrum zainteresowań z zakresu geografii fizycznej oraz geogra-fii społeczno-ekonomicznej. Przykładem tego jest wiele spotkań naukowych o ogólnopolskimcharakterze (np. Zjazdy Studenckich Kół Naukowych Geografów) zorganizowanych przezKoło. Członkowie SKNG UŚ są czynnymi uczestnikami licznych konferencji krajowych jak izagranicznych, zdobywając nagrody i wyróżnienia za aktywność i merytoryczne zaangażo-wanie. Podkreślenia wymaga udział przedstawicieli SKNG UŚ w prestiżowych międzynaro-dowych konferencjach naukowych organizowanych przez zagraniczne ośrodki akademickietj. „International Students Research Conference” – Ukraina; konferencje EuropejskiegoStowarzyszenia Młodych Geografów EGEA – Praga, Amsterdam, Barcelona, Tallin, Kijów,Sankt Petersburg, Dijon (Francja), Essu Mois (Estonia) i ostatnio Berlin oraz Baarlo (Holan-dia). Na uwagę zasługuje również organizacja wielotygodniowych obozów naukowo-badawczych poza granicami naszego kraju np. w: Bułgarii, Danii, Chorwacji, Rosji, Mongolii,Chinach. Efektami tych przedsięwzięć są liczne prace naukowe i sprawozdania publikowanew czasopismach.

W ramach działań popularyzatorskich Koło jest zaangażowane w organizację licz-nych wyjazdów naukowo-poznawczych zarówno krajowych (np. Sudety, Karpaty, PojezierzeMazurskie, Niecka Nidziańska), jak i zagranicznych (np. Skandynawia, Chorwacja, Czechy,Słowacja, Ukraina). Inne przykłady dotyczą prelekcji i wykładów wygłaszanych w siedzibieWNoZ UŚ i licznych szkołach, organizacji tradycyjnych „Balów Geografa”, spotkań andrzejko-wych dla studentów, spotkań wigilijnych członków Koła z pracownikami WNoZ UŚ. W tegotypu działalności szczególnie ważne wydają się prelekcje i wykłady, podczas których młodzigeografowie walczą o zmianę stereotypowego postrzegania geografii jako nauki ograniczającejsię do znajomości atlasu. Wydaje się, że zmiana tego wizerunku w odbiorze społecznym jestkluczem do właściwego pojmowania geografii jako nauki o systemie środowiska, jego po-szczególnych komponentach oraz sferze życia i działalności człowieka. W czasie tego typuspotkań w dyskusjach wyłania się klarowna sylwetka geografa jako niezastąpionego na-uczyciela tego przedmiotu, kompetentnego urzędnika różnego szczebla instytucji admini-stracji państwowej i samorządowej oraz wysoko kwalifikowanego pracownika placówek ocharakterze usługowym np. firm turystycznych.

Przekazując na Państwa ręce niniejsze opracowanie życzymy, aby stało się ono nietylko miłą lekturą, dostarczającą pozytywnych doznań naukowych, lecz również stanowiłoźródło wiedzy przydatne w czasie studiów i przyszłej pracy zawodowej. Zachęcamy tymsamym do włączenia się w poszukiwanie nowych rozwiązań wydawniczych poprzez realiza-cję własnych planów badawczych w ramach statutowych działań podejmowanych przezSKNG UŚ, co będzie kolejnym dowodem na aktywność studenckiego ruchu naukowegogeografów i konsolidację środowiska akademickiego.

Prezes SKNG UŚŁukasz Tawkin

Opiekun naukowy SKNG UŚ Mariusz Rzętała

REFERATY I KOMUNIKATY

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 9-18

Beata BAŁUCHTO1)

Piotr CHARA²)

Katarzyna FISCHBACH1)

Katarzyna FLORCZAK1)

Aleksandra KRASZEWSKA1) 1)Koło Młodych Geografów „Geoholicy” UŁ, Łódź 2)Park Narodowy Ujście Warty, Górzyca

RUCH TURYSTYCZNYW PARKU NARODOWYM UJŚCIE WARTY

WSTĘP

Parki narodowe są najwyższą formą ochrony w Polsce. Obejmują obszary o szczegól-nych wartościach przyrodniczych, naukowych, społecznych, kulturowych i edukacyjnych,gdzie ochronie podlega całość przyrody oraz walory krajobrazowe. Celem ich tworzenia jestzachowanie różnorodności biologicznej, zasobów przyrody nieożywionej oraz odtwarzaniezniekształconych siedlisk przyrodniczych Miejsca te nie stają się jednak odizolowanymienklawami, do których człowiek nie ma prawa wstępu. Poza wydzielonymi strefami ochro-ny ścisłej, gdzie udostępnienie turystyczne jest ograniczone lub zakazane, parki są udostęp-nione turystycznie a obejmując najlepiej zachowane i często najpiękniejsze fragmenty ro-dzimej przyrody stanowią obiekt zainteresowania potencjalnego turysty. Udostępnienieparków narodowych zwiedzającym pozwala zaspokoić wpisaną w naturę ludzką potrzebęobcowania z przyrodą, zaś funkcjonowanie muzeów i ośrodków edukacyjnych przy par-kach wpływa pozytywnie na kształtowanie świadomości konieczności ochrony przyrodywśród społeczeństwa.

Atrakcyjność turystyczną obszarów chronionych dobrze wyraża liczba odwiedzają-cych je turystów, a także długość szlaków turystycznych. W ciągu ostatnich lat polskie parkinarodowe odwiedzało łącznie około 10 – 11 mln. osób rocznie. Frekwencja zwiedzających wposzczególnych parkach jest bardzo zróżnicowana i wynosi od 2 tys. do około 3 mln. osób.Najwięcej turystów odwiedza dwa parki „górskie”: Tatrzański (ok. 2,7 mln) i Karkonoski (1,5mln) oraz parki nadmorskie – Woliński ok. 1,7 mln (tab. 1). O liczbie zwiedzających decy-dują walory turystyczne (przyrodnicze i kulturowe), dostępność komunikacyjna, zagospoda-rowanie turystyczne oraz moda na odwiedzanie pewnych miejsc. Najmłodszych turystówprzyciągają także imprezy dydaktyczne, konkursy przyrodnicze i ścieżki dydaktyczne.

WALORY PARKU NARODOWEGO UJŚCIE WARTY

Park Narodowy Ujście Warty jest najmłodszym spośród 23 parków narodowych w Pol-sce. Od dnia 01.07.2001 roku obszar 8037,59 ha podmokłych, rozległych łąk i pastwisk przypółnocno-zachodniej granicy województwa lubuskiego został objęty najwyższą formą ochro

ny. Na krajobraz parku składają się głównie siedliska otwarte tj. łąki i pastwiska, poprzeci-nane siecią rowów, kanałów i rozlewisk oraz zarośla wierzbowe. Siedliska te stanowiąjedną z najważniejszych w Polsce i Europie ostoję ptaków wodnych i błotnych. Wbrewtemu co sugeruje nazwa parku, ujście rzeki Warty do Odry znajduje się nieco poza jego grani-cami, a nazwa odnosi się do czasów historycznych, kiedy to do XVIII wieku, na obszarzedzisiejszego parku znajdowała się śródlądowa delta rzeczna.

Tabela 1. Turystyka w parkach narodowych w 2003 roku (wg: Grzesiak, Domańska, 2004).

Table1. Tourism in national parks in 2003 (after: Grzesiak, Domańska, 2004).

Nazwa parku narodowego Liczba turystów w tyś. Długość szlaków turystycznych w kmBabiogórski 70 53,0Białowieski 203 38,5Biebrzański 33 668,4Bieszczadzki 662 206,0Bory Tucholskie 20 104,5Drawieński 12 77,0Gorczański 45 66,5Gór Stołowych 309 123,8Kampinowski 400 580,0Karkonoski 1500 112,0Magurski 55 75,0Narwiański 6 –Ojcowski 400 23,0Pieniński 743 34,7Poleski 13 78,0Roztoczański 95 53,3Słowiński 170 144,3Świętokrzyski 188 41,0Tatrzański 2758 245,0Ujście Warty 18 20,0Wielkopolski 1200 87,5Wigierski 100 207,6Woliński 1700 43,6

Park Narodowy „Ujście Warty” nie należy do tzw. „oblężonych” przez turystów jakwiele innych parków w Polsce. Składają się na to głównie dwa powody: obiekt ochronysprzyjający uprawianiu turystyki kwalifikowanej oraz niedostępność, gdyż większa częśćparku położona jest na terenie zalewowym. Odwiedzający park to głównie obserwatorzyptaków, miłośnicy przyrody i wędkarze. Od chwili powstania parku rejestrowany jestwzrost natężenia ruchu turystycznego, szacowane wartości to: 10 tys. osób w 2001 r., 15tys. w 2002 oraz 18 tys. w roku 2003 (Grzesiak, 2004).

Na całkowitą liczbę osób odwiedzających park w 2003 r. składają się głównie: gru-py zorganizowane (biorące udział w zajęciach edukacyjnych), wędkarze oraz turyści indywi-dualni.

Co decyduje o atrakcyjności turystycznej tych terenów? Jak piszą tutejsi: „nie ma wnaszej okolicy gór, morza, a tutejszy klimat nie zaskakuje nadzwyczajną przyjaznością.Nawet jezior jest niewiele. Mamy za to dwie duże rzeki i tereny wodno-błotne z bogactwemtego, co gdzie indziej już zginęło” (Raff, 1999). Obszar parku przyciąga wykwalifikowanychornitologów oraz tych którzy traktują „podglądanie” ptactwa jako hobby. Również cisza,

spokój, możliwość spędzania czasu na łonie przyrody oraz piękno krajobrazu należą do tury-stycznych walorów „Ujścia Warty”. Odwiedzających te strony przyciąga również dziedzic-two kulturowe pobliskich ziem. Warte zobaczenia są zabytkowe przepompownie (Warniki,Słońsk, Chyrzyno), ciekawe układy urbanistyczne okolicznych wsi i miasteczek (Słońsk,Czarnów, Głuchowo, Jamno, Dąbroszyn) oraz zabytki architektury w Kostrzynie, Słońsku,Dąbroszynie (Mądrawska, Groblica, 2003).

CELE, METODY, ZAKRES CZASOWY I PRZESTRZENNY BADAŃ

W celu efektywnego wykorzystania potencjału turystycznego Parku Narodowego Uj-ście Warty konieczne jest poznanie preferencji turystycznych i opinii na temat parku przy-jeżdżających tu turystów. Celowi temu służyły badania ankietowe przeprowadzone przezKoło Naukowe Młodych Geografów „Geoholicy” z Uniwersytetu Łódzkiego. Badaniamiobjęci zostali turyści odwiedzający park jesienią 2003 roku oraz wiosną i jesienią 2004roku. Łącznie na zawarte w ankietach pytania odpowiedziało 86 respondentów. Zakres prze-strzenny badań to cały obszar Parku Narodowego Ujście Warty. Ankiety przeprowadzano wewszystkich miejscach udostępnionych turystom, mianowicie: • wzdłuż ścieżki przyrodniczej „Na dwóch kółkach przez Polder Północny”;• wzdłuż wału przeciwpowodziowego na prawym brzegu rzeki Warty;• przy wieży widokowej usytuowanej przy drodze Kostrzyn – Słońsk;• na parkingu, stanowiącym początek ścieżki przyrodniczej „Ptasim Szlakiem”.

Napotkanych turystów pytano przede wszystkim o:• charakter wizyty w Parku Narodowym Ujście Warty (planowana czy przypadkowa);• długość pobytu w Parku Narodowym Ujście Warty;• miejsce zamieszkania;• źródła informacji na temat parku, z jakich korzystali przed przyjazdem;• największe ich zdaniem atrakcje turystyczne na terenie parku;• ocenę dostępności parku i jego wyposażenia w infrastrukturę turystyczną;• sugestie zmian i nowych działań na terenie parku.

Charakteryzując ruch turystyczny w Parku Narodowym Ujście Warty nie możnapominąć bardzo licznej grupy odwiedzających jaką stanowią wędkarze. Ponieważ charakterpobytu tej grupy jest zgoła odmienny od pobytu turystów, do przeprowadzenia badań wyko-rzystano ankiety o innej konstrukcji. Wyniki badań ankietowych wędkarzy spotkanych wparku zostały przedstawione odrębnie w dalszej części opracowania.

WYNIKI BADAŃ I WNIOSKI

Z przeprowadzonych badań wynika, iż zdecydowana większość wizyt w parkumiała charakter planowany (rys. 1). Oznacza to, że celem podróży był właśnie Park Naro-dowy Ujście Warty.

wizyta planowana

88%

wizytaprzypadkowa

12%

Rys. 1. Turyści odwiedzający Park Narodowy Ujście Warty według charakteru wizyty.

Fig. 1. Tourists in Warta Mouth National Park by the character of visit.

Wizyty w parku nie trwają jednak zbyt długo. Jak pokazują badania, dominują pobytyjednodniowe (39%) i krótsze – kilku godzinne (21%), a także 2 – 3 dniowe (21%). Wizyty tejdługości mają przede wszystkim charakter weekendowy. Do rzadkości należą turyści pozo-stający w parku dłużej niż 1 tydzień (rys. 2). Taki stan rzeczy może być związany z pew-nym deficytem miejsc noclegowych o zróżnicowanym standardzie, ale również trudnądostępnością parku (niewielką ilością szlaków, miejsc spacerowych).

1 dzień39%

kilka godzin21%

> 7 dni5%

2-3 dni21%

3-7 dni14%

Rys. 2. Długość pobytu turystów odwiedzających Park Narodowy Ujście Warty.

Fig. 2. Tourists in Warta Mouth National Park by length of visit.

Wśród osób odwiedzających park zdecydowaną większość, bo aż 80% stanowią Pola-cy. Pozostałe 20 % to turyści z zagranicy. Dominują wśród nich obywatele Niemiec (16%),czego bezpośrednią przyczyną jest położenie parku w niewielkiej odległości od granicy polsko-niemiec-kiej. Osobami innej narodowości, które często można spotkać w parku są takżeHolendrzy i Austriacy. Wieść o niezwykłych terenach parku niesie się jednak dalej, coskutkuje pojawieniem się także pojedynczych osób z Hiszpanii, a nawet Japonii (rys. 3).

Polacy74%

Niemcy20%

Holandia3%

Inne narodo -

wości2%

Austria1%

Polacy przybywający do parku w celach turystycznych reprezentują różne regionykraju, jednak najwyższy odsetek stanowią mieszkańcy okolicznych miejscowości w obrę-bie województwa lubuskiego (w sumie ponad 36%). Najliczniej reprezentowane są pobli-skie Słońsk i Kostrzyn. Mieszkający tam ludzie lubią spędzać wolne chwile (najczęściej wczasie weekendu) na terenie parku i odpoczywać na łonie przyrody. Pozostali turyści napo-tkani podczas badań pochodzą z dużych miast Polski (Warszawa, Poznań, Łódź, Kraków,Bydgoszcz, Zielona Góra), gdzie jak można przypuszczać łatwiej jest o dostęp do głównychźródeł informacji o parku (internet, dobrze wyposażone biblioteki), a ponadto, duża grupamiłośników ptaków i wykwalifikowanych ornitologów (czyli najliczniejsza grupa turystówodwiedzających park) grupuje się wokół ośrodków akademickich obecnych właśnie w dużychmiastach Polski (rys. 4).

Nasze dotychczasowe badania pokazują, że wiedza o parku i jego walorach jest wśródspołeczeństwa niewielka. Nawet nie wszyscy spośród tych, którzy odwiedzają park zadająsobie trochę trudu by zapoznać się z podstawowymi informacjami na temat tutejszychterenów. Na szczęście osoby te należą do mniejszości. Wśród tych, którzy przed wizytą wparku zasięgnęli jakichkolwiek informacji na jego temat, głównym źródłem wiadomości byłinternet, a w następnej kolejności przewodniki turystyczne i foldery wydawane przez park.Spora część respondentów o walorach parku dowiedziała się „pocztą pantoflową”, czyli odznajomych, którzy wcześniej odwiedzili park i polecili innym wizytę w tym niezwykłymmiejscu (rys. 5).

Rys. 3. Turyści odwiedzający Park Narodowy Ujście Warty według narodowości.

Fig. 3. Tourists in Warta Mouth National Park by the nationality.

5

116

13

5610

30

14

05

101520253035

SłońskKostrzynKamień MałyW

itnicaPoznańZielona GóraW

arszawaŁódź

Inne

%

Rys. 4. Polscy Turyści odwiedzający Park Narodowy Ujście Warty wg miejsca zamieszkania.

Fig. 4. Polish tourists in Warta Mouth National Park by the place of living.

Od niedawna, ważnym źródłem informacji na temat tych terenów stała się wydanaprzez Park w 2004 roku mapa turystyczna „Park Narodowy Ujście Warty i okolice”. W trak-cie prowadzonych badań zaobserwowano bowiem, iż wiele osób podróżuje właśnie z tą mapą.Publikacji na temat parku jest jednak wciąż za mało, a istniejące są niedostatecznie rozpo-wszechnione. Potwierdzają to powyższe badania. Wielu okolicznych mieszkańców twierdziwręcz, że dostępność informacji o parku i jego promocja jest słaba nawet w regionie.

inne(gazety, mapy,

znajomi)42%

internet29%

foldery Parku Narodowego Ujście Warty

13%

przewodniki turystyczne

16%

Rys. 5. Źródła informacji o Parku Narodowym Ujście Warty wykorzystywane przez turystów przed wizytą w parku.

Fig. 5. Sources of information about Warta Mouth National Park used by tourists.

Za największą atrakcję turystyczną parku, badana próba turystów uznała występującetu ptaki. Dla 52% respondentów to właśnie możliwość obserwacji tej grupy zwierząt sta-nowi największy walor. Dla pozostałych, istotnymi zaletami Parku są: jego oryginalny krajo-braz (12%) oraz cisza i spokój (11%). Wszystko to pozwala na obcowanie z naturą i relaks nałonie przyrody (rys. 6). Powyższe dane po raz kolejny potwierdzają, że najliczniejszą grupąodwiedzającą Park są miłośnicy ptaków.

ryby2%

cisza, spokój11%

krajobraz12%

ptaki52%

inne (przyroda, obcowanie z

naturą)23%

Rys. 6. Cechy Parku Narodowego Ujście Warty stanowiące o jego atrakcyjności turystycznej (wg: opinii odwiedzających).

Fig. 6. The main tourist’s attractions of Warta Mouth National Park in visitors opinion.

Ankietowanych turystów poproszono także o próbę oceny istniejącej na terenie par-ku infrastruktury (dostępność komunikacyjna – dojazd pociągiem, autem, parkingi, miejscanoclegowe, tablice informacyjne i inne). Okazuje się, że dla większości odwiedzających,obecny stan infrastruktury jest niewystarczający. Według respondentów brakuje miejsc noc-legowych o zróżnicowanym standardzie (i cenach), a także wiat, wież obserwacyjnych,czatowni oraz infrastruktury sanitarnej w postaci ubikacji (choćby ekologicznych) i koszyna śmieci.

Inne, często pojawiające się sugestie odwiedzających park turystów to:• wyznaczyć więcej szlaków turystycznych i lepiej oznakować istniejące;• poprawić nawierzchnię ścieżek rowerowych (przede wszystkim na „Wale Północ-

nym”)i usunąć roślinność uniemożliwiającą swobodny przejazd;

• uzupełnić tablice o informacje na temat parku w języku angielskim;• ustawić więcej stanowisk do obserwacji ptaków w głębi parku;• organizować spływy kajakowe.

Odrębną grupę odwiedzających Park Narodowy Ujście Warty stanowią wędkarze.Tutejsza sieć rzeczna, liczne rozlewiska sprzyjają występowaniu ryb i tym samym stanowiąatrakcyjne łowiska dla wielu z nich. Badaniami została objęta próba 281 osób przybywają-cych do parku w celach połowu ryb w terminie: wrzesień 2003, maj oraz wrzesień 2004 roku.Celem badań było określenie częstotliwości pobytu na łowisku (liczonej ilością dni w ciągu

jednego roku kalendarzowego), miejscowości, z których wędkarze dojeżdżają na łowisko(miejsce zamieszkania) oraz głównych środków transportu z jakich korzystają.

Badania potwierdzają wcześniejsze przypuszczenia, iż najwięcej osób przyjeżdża doparku z najbliżej położonych miejscowości, tj. z Kostrzyna (32,4%), Słońska (15,3%) iWitnicy (9,3%). Niewielka odległość tych miejscowości od parku sprawia, że niskie sąkosztu dojazdu na łowisko, a to dla wielu stwarza możliwość częstych odwiedzin. Dość dużyodsetek wędkarzy dojeżdża na te tereny z Gorzowa Wielkopolskiego (8,5%). Są to głównieosoby przyjeżdżające na teren parku w czasie weekendu bądź urlopu. Świadczy to o popular-ności łowisk parku nie tylko wśród ludności z okolicznych miast i wsi, ale także wśródmieszkańców większych miast regionu (rys. 7).

32,4%15,3%

9,3%

8,5%

3,9%

3,9%

3,6%

2,1%

2,1%

2,1%

2,1%

2,1%

1,4%

1,4%

1,4%

1,4%

6,8%

0,0 5,0 10,0 15,0 20,0 25,0 30,0 35,0KostrzynSłoń

skWitnica

Gorzów WielkopolskiDąbroszynKamień MałySulęcinDębnoKrzeszyce

CzarnówOśno LubuskieBogusław

GórzycaRzepinKrześn

icaKamień Wielki

inne, okoliczne miejscowości

mie

jsco

wość

% wędkarzy

Rys 7. Wędkarze odwiedzający Park Narodowy Ujście Warty według miejsca zamieszkania.

Fig. 7. Anglers in Warta Mouth National Park by the place of living

Odległość od łowisk na terenie parku jest jednak na tyle duża, że nieliczna grupa re-spondentów przybywa doń pieszo (4%). Dominującym środkiem transportu jest dla wędkarzysamochód (47%) i rower (31%). W mniejszym stopniu wykorzystywany jest motocykl (16%)oraz inne środki lokomocji (rys. 8). O tak dużej popularności auta decyduje jego funkcjonal-ność (możliwość łatwego spakowania niezbędnego sprzętu wędkarskiego) oraz krótki czaspodróży. Do grupy osób poruszających się pieszo należą mieszkańcy Kostrzyna i Słońska,którzy ze swojego miejsca zamieszkania mają stosunkowo blisko na łowiska. Rowerami imotorami nad rzekę docierają głównie starsi ludzie – mieszkańcy okolicznych miasteczek iwsi, podczas gdy młodsi respondenci zamieszkujący te same miejsca częściej korzystają zsamochodów, co jest m.in. konsekwencją zmian stylu życia i rozpowszechnienia aut wśródwiększości młodego społeczeństwa.

47%

31%

16%

4% 1%0

10

20

30

40

50

auto rower motor pieszo pociąg

% węd

karz

y

Rys. 8. Wędkarze odwiedzający Park Narodowy Ujście Warty według środka transportu.

Fig.8. Anglers in Warta Mouth National Park by the sort of transport.

Na podstawie badań wiadomo także, że wędkarze dość często spędzają czas na tutej-szych łowiskach. Aż 35% ankietowanych zdeklarowało że przebywa w parku na łowiskuponad 50 dni w ciągu roku, a 22% – od 25 do 50 dni. Sporadycznie na łowisko przybywa17% respondentów i spędza tam mniej niż 10 dni w ciągu roku. Należy jednak wziąć poduwagę że zebrane dane są dalece uogólnione. Dużą liczbę respondentów stanowili ludziestarsi – emeryci oraz bezrobotni, dla których jest to także jedna z form spędzania czasuwolnego.

17%

26%22%

35%

0

5

10

15

20

25

30

35

% węd

karz

y

poniżej 10 od 10 do 25 od 25 do 50 pow yżej 50liczba dni spędzonych na łowisku w ciągu roku

Rys. 9. Wędkarze odwiedzający Park Narodowy Ujście Warty według czasu spędzonego na łowisku.

Fig. 9. Anglers in Warta Mouth National Park by the length of time spend in the fishery.

PODSUMOWANIE

Jedną z funkcji każdego parku narodowego jest udostępnienie w celach turystycz-nych, edukacyjnych i rekreacyjnych. Funkcje te realizowane są w różnorodny sposób. Zgro-madzone w opracowaniu informacje powinny pomóc w ukierunkowaniu udostępnieniaoraz w zarządzaniu i wykorzystaniu potencjału turystycznego Parku Narodowego UjścieWarty. Wiele działań, które powinny zostać podjęte zostało zaplanowanych znacznie wcze-śniej w „Projekcie zagospodarowania turystycznego Rezerwatu Przyrody Słońsk” z końca1996 roku. Projekt ten przewiduje między innymi wyznaczenie 5 ścieżek przyrodniczych naterenie dzisiejszego Obwodu Ochronnego Słońsk: Betonka – Warta – Przyborów, Betonka –Górki, Przyborów – Wojskowy Most – Przyborów, ścieżka na wał Królewskiej Wyspy,Chyżyno – Postomia.

Z owych planowanych szlaków istnieje tylko jedna: Betonka – Warta – Przyborów.Wyposażenie tej jednej, rzeczywiście istniejącej ścieżki nie odpowiada zresztą w pełni pier-wotnym planom, które przewidują między innymi: ustawienie platform widokowych,trzech toalet kontenerowych, budowy parkingu z płyt betonowych (istniejący parking manawierzchnię żwirowo – kamienistą), dwunastu koszy na śmieci (stoją jedynie dwa). Realiza-cja chociażby części założeń wspomnianego projektu oraz większa dbałość o istniejącą infra-strukturę z pewnością wpłynęłoby pozytywnie na wizerunek parku, a odwiedzającym pozwo-liłoby na przyjemniejsze spędzanie czasu na łonie przyrody.

LITERATURAGRZESIAK M., ROMAŃSKA W., (red), 2004: Rocznik Statystyczny. Ochrona środowiska. Wydawnictwo GUS, Warszawa.Mapa turystyczna „Park Narodowy Ujście Warty i okolice”. 1 : 40 000. 2004. Chyrzyno – Zielona Góra.MĄDRAWSKA M., GROBLICA S., 2003: Dziedzictwo kulturowe Parku Narodowego Ujście Warty. [w:] Ochrona dóbr kultury i

historycznego związku człowieka z przyrodą w parkach narodowych. Materiały konferencyjne. Ojców.Projekt zagospodarowania turystycznego Rezerwatu Przyrody Słońsk.1996. Chyrzyno.RAFF I., 1999: Ekoturystyka szansą rozwoju regionu. [w:] Ekoregion UW. Nr 1. Świebodzin.

Beata Bałuchto, Piotr Chara, Katarzyna Fischbach, Katarzyna Florczak, Aleksandra Kraszewska

TOURISTIC MOVEMENT IN WARTA MOUTH NATIONAL PARK

SummaryWarta Mouth National Park is the youngest national park in Poland. The frequency of individual tourist’s arrivals

is not as high as in other polish national parks but it still increases(from 10 000 in 2001 to 18 000 in 2003) Parkauthorities aim to develop tourism, especially ecological tourism. To achieve it, it is indispensable to collect informa-tion about tourist’s needs, expectations, opinions, suggestions, etc. Therefore, special researches took place in Septem-ber 2003, May 2004 and September 2004. Tourists were questioned among all the touristic routes and bird observationplaces, while anglers in all fisheries situated in national park. Data collected in research allowed to find out:• For how long do the tourists come;• Where are the tourists from;• Which sources of information about Warta Mouth National Park are used by tourists;• What are the most important attractions in Warta Mouth National Park;• What needs to be done to increase the number of visitors.

The article contains the results of researches and gives suggestions how to improve the actual situation.

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 19-24

Magdalena BUJOCZEKAgata KOPTYŃSKAStudenckie Koło Naukowe Geografów UŚSosnowiec

ANTROPOGENIZACJA ŚRODOWISK KRASOWYCHPOLSKI

Obszary krasowe Polski ze względu na swoje walory były miejscem penetracji i za-siedlania już przez człowieka prehistorycznego. O ich atrakcyjności zadecydowało kilkaczynników, z których najważniejsze to: • występowanie jaskiń, które były doskonałym miejscem do zamieszkania, ponadto chro-

niły przed niebezpiecznymi drapieżnikami i ekstremalnymi warunkami klimatycznymi;• obecność źródeł z czystą i zdrową wodą, z której mógł korzystać zarówno człowiek,

jak i zwierzęta, które hodował.Wraz z okresem zasiedlania rozpoczęło się oddziaływanie ludzi na środowisko kra-

sowe (Kułak, 2001).W średniowieczu człowiek zaczął przechowywać w jaskiniach cenne przedmioty, któ-

rych poszukiwanie dało początki nowożytnej speleologii. Ponadto zaczęło się rozwijaćgórnictwo rud metali oraz przetwarzanie surowców skalnych (głównie wapieni). Reprezenta-tywnym obszarem krasowym objętym działalnością górniczą w ówczesnym czasie jest regionolkusko – zawierciański. Początkowo eksploatacja była mało szkodliwa dla środowiska iodbywała się powyżej zwierciadła wód podziemnych. Dopiero w XVI wieku, w wynikuwyczerpania złóż, wydobycie przeniesiono na niższe poziomy, wiązało się to z koniecznościąintensywnego drenażu górotworu (Adamczyk, 1990). Wtedy też coraz bardziej zacząłujawniać się zgubny dla środowiska wpływ człowieka. Hutnictwo oparte o węgiel drzewny,wycinanie ogromnych połaci lasu zintensyfikowało rozwój negatywnych sutków oddziały-wania człowieka na środowisko. Miejscowa ludność przyczyniła się także do oszpeceniapodziemnych korytarzy i komór. Na wielką skalę z jaskiń wydobywano kalcyt zwany po-tocznie szpatem, który między innymi służył jako topnik wykorzystywany w hutach (He-reźniak, Skalski, 1974).

Szybki rozwój techniki i technologii w ciągu ostatniego stulecia spowodował pojawie-nie się nowych zagrożeń dla środowiska krasowego. Działalność człowieka zaznacza się wdwojaki sposób (rys. 1): poprzez oddziaływanie bezpośrednie, które rozumieć należy jakodestrukcję środowiska krasowego oraz oddziaływanie pośrednie, które odnosi się do roz-woju zjawisk krasowych indukowanych przez człowieka (Tyc, 1992). W niniejszej pracyomówione zostały jedynie bezpośrednie formy oddziaływania człowieka na środowiskokrasowe.

Polska jest krajem ubogim w obszary krasowe, gdyż jedynie 2% powierzchni krajustanowią skały krasowiejące. Do obszarów tych należą głównie: Wyżyna Krakowsko-Często-chowska, Tatry Zachodnie, Sudety, obszary Wyżyny Lubelskiej i Niecki Nidziańskiej.

Wyżyna Krakowsko-Częstochowska ze względu na bliskość ośrodków miejsko-przemysłowych ulega silnej antropopresji. Najlepszym tego przykładem jest region olku-sko – zawierciański, gdzie stopień degradacji jest tak wielki, że obszar ten został uznany przezMiędzynarodową Unię Geograficzną za teren modelowy dla studiów nad silnie przekształ-conymi przez człowieka rejonami krasowymi w Europie (Tyc, 1992).

Rys. 1. Formy oddziaływania bezpośredniego człowieka na środowisko krasowe (wg: A. Tyc, 1992, uproszczone).

Fig. 1. Forms of direct human influence on the karst environment (after: A. Tyc, 1992, simplified).

Wykorzystywanie zasobów środowiska przyrodniczego przejawia się głównie w zu-bożeniu zasobów czystych wód. Ponadto człowiek eksploatuje surowce mineralne, w tensposób powstają kamieniołomy, a prowadzone w nich prace zakłócają ciszę i spokój, a pozakończeniu eksploatacji szpecą krajobraz, a także jeżeli w niedostateczny sposób są zabez-pieczone stanowią miejsca, gdzie łatwo może dojść do wypadku.

Drugim aspektem oddziaływania człowieka na środowisko krasowe jest zanieczysz-czenie wód podziemnych. Źródła tych zanieczyszczeń, ze względu na zasięg oddziaływaniamożna podzielić na:• źródła wielkopowierzchniowe, gdzie uwzględniono zanieczyszczenia powietrza, inten-

sywną gospodarkę rolną oraz eksploatację górniczą;• źródła liniowe, takie jak rzeki i drogi;• źródła punktowe, do których zostały zaliczone fermy hodowlane, miejsca zrzutu ścieków

komunalnych i przemysłowych, niesprawne oczyszczalnie ścieków, stacje paliw oraz skła-dowiska odpadów przemysłowych i komunalnych (Różkowski, 1994; Różkowski i in.,1996).

Wpływ zanieczyszczeń powietrza na środowisko krasowe jest najbardziej widocznyna obszarze Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. Nad te tereny docierają gazy i pyłyzawierające duże ilości metali ciężkich oraz substancji smolistych, których źródła znajdująsię w miastach Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego (Różkowski, 1994). Poważnymzagrożeniem dla wód podziemnych jest również rolnictwo, a zwłaszcza stosowanie dużychilości nawozów sztucznych oraz środków ochrony roślin, które powodują wzrost stężeń związ-ków azotowych, potasu, siarczanów i chlorków (Tyc, 1997; Janigacz, 1999). Wody sąrównież zanieczyszczane w związku z prowadzoną działalnością górniczą, a przede wszystkim

ODDZIAŁYWANIE BEZPOŚREDNIE

ODWODNIENIEMASYWÓWKRASOWYCH

NISZCZENIEJASKIŃIOSTAŃCÓW

ZANIECZYSZCZENIEWÓD KRASOWYCH

TWORZENIEZABUDOWYTECHNICZNEJW OBSZARACHKRASOWYCH

ZUŻYWANIE ZASOBÓWŚRODOWISKANATURAL-NEGOOBSZARÓW KRA-

poprzez odprowadzanie dużej ilości wód kopalnianych zawierających ponadnormatywneilości metali ciężkich i zawiesiny (Adamczyk, 1990).

Rzeki, jako odbiorniki ścieków przemysłowych i komunalnych infiltrując w podłożedoprowadzają do degradacji wód podziemnych. Natomiast drogi o dużym natężeniu ruchuoraz linie kolejowe są emitorem węglowodorów i związków metali (Różkowski, 1994).

Podobnie przedstawia się sprawa z zanieczyszczeniami pochodzącymi ze źródełpunktowych. Fermy hodowlane prowadzone systemem bezściółkowym stanowią poważneognisko zanieczyszczeń nieorganicznych i organicznych. Degradacja wód podziemnychnastępuje również w przypadku braku kanalizacji. Odprowadzane bezpośrednio do gruntuścieki powodują podwyższoną koncentrację w wodach podziemnych azotanów, chlorków,wodorowęglanów, związków sodu i potasu oraz metali ciężkich.

Niesprawne oczyszczalnie ścieków również negatywnie wpływają na jakość wód.A. Różkowski (1994) stwierdził, że jedynie 30% przepływających przez oczyszczalnię wódjest oczyszczana w wymaganym stopniu. Składowanie i obrót produktami naftowymi przyjednocześnie niedostatecznym ich zabezpieczeniu wiąże się z możliwością przedostawaniatych substancji do środowiska przyrodniczego. Produkty ropopochodne migrując do wódpodziemnych powodują ich skażenie a tym samym wpływają na ich nieprzydatność dowykorzystania przez człowieka. Także nieodpowiednio zabezpieczone składowiska odpa-dów komunalnych i przemysłowych mogą być źródłem zanieczyszczeń wód podziemnych.

Odrębnym zagadnieniem jest oddziaływanie człowieka na środowisko krasowe po-przez odwadnianie masywów krasowych. Proces ten jest związany z eksploatacją górnicząi drenażem górotworu. W konsekwencji dochodzi do szeregu przekształceń środowiskaprzyrodniczego zarówno na powierzchni terenu, jak i pod ziemią. Najbardziej typowymprzykładem takiego oddziaływania jest wymieniany już wcześniej region olkusko – zawier-ciański. Obecnie duża część tego terenu objęta jest sztucznym odwodnieniem związanym zpodziemną eksploatacją rud cynku i ołowiu w kopalniach „Olkusz” i „Pomorzany”. Inten-sywny, skupiony na niewielkim obszarze pobór wód z utworów triasu spowodował znaczneobniżenie zwierciadła wód podziemnych i powstanie regionalnego leja depresji. Skutkiem tegobyło i jest dalsze zanikanie wód w studniach w pobliskich miejscowościach oraz osuszanierozległych niegdyś podmokłości (Adamczyk, 1990; Tyc, 1990, 1992). Ponadto na obszarzetym powstało wiele form zapadliskowych, które klasyfikuje się jako przejawy pośredniegooddziaływania człowieka na środowisko krasowe.

Środowisko krasowe jest także wrażliwe na wszelkie zmiany związane z zabudowąhydrotechniczną. Zwłaszcza budowa zbiorników retencyjnych powoduje daleko idące konse-kwencje prowadzące do katastrof budowlanych i kłopotów związanych z uszczelnianiemczaszy zbiorników. Doskonałym tego przykładem jest zbiornik na Czarnej Przemszy w Prze-czycach (Wyżyna Śląska) (rys. 2). Po wybudowaniu zapory na rzece zbierająca się wzbiorniku woda zaczęła przenikać przez węglanowe podłoże, zmieniając tym samym kie-runek cyrkulacji wód podziemnych. Ponadto w strefie przyzaporowej pojawiły się noweźródła krasowe (wampiry), co jednoznacznie potwierdziło niedostateczne rozpoznanie terenu(Pulina, 1999).

Oddziaływanie człowieka na środowisko krasowe przejawia się także w niszczeniujaskiń i ostańców skalnych. Znaczenie jaskiń jest bardzo duże i powinno się je rozpatrywaćw trzech aspektach: naukowym, dydaktycznym i estetycznym. W geologii, geomorfologiioraz w dziedzinach pokrewnych jaskinie są podstawowym źródłem informacji o procesachkrasowych, paleoklimacie oraz o człowieku prehistorycznym. Dostarczają także danych ar-cheologicznych i biologicznych, między innymi ze względu na to, że są ostoją specyficznej,

reliktowej fauny i flory. W dydaktyce natomiast na przykładzie jaskiń przedstawia się rolę irozwój zjawisk krasowych oraz znaczenie wody w tym procesie. Z estetycznego punktuwidzenia ostańce skalne stanowią ważny element urozmaicenia krajobrazu a jaskinie są do-skonałym miejscem obserwacji przeróżnych form naciekowych (Kowalski 1951; Gradziń-ski, 1975; Skalski, 1976). Negatywna działalność człowieka wpływa na znaczne zmniejszenieroli jaskiń we wspomnianych aspektach. Jaskinie są dewastowanie przez pseudogrotołazówi turystów, którzy niszczą szatę naciekowa. Eksploratorzy płoszą a czasami nawet zabijajążyjące tam zwierzęta. Rozpalanie wewnątrz ognisk zmienia panujący w obrębie jaskiń mi-kroklimat, który warunkuje egzystencje stenotopowych gatunków (Markiewicz, 1973; Skal-ski, 1976). Szczytem wandalizmu jest włamywanie się do jaskiń nie udostępnionych dozwiedzania. Trudne do przejścia jaskinie penetrowane przez wieloosobowe grupy grotołazówzaśmiecone są uszkodzonymi częściami ekwipunku a także przeróżnymi odpadkami. Pozo-stawione przez nieodpowiedzialnych ludzi w jaskiniach śmieci często doprowadzają dorozwinięcia się pleśni (Markiewicz, 1973; Gradziński, 1975). Bardzo często także miej-scowa ludność wszelakiego rodzaju szczeliny i zagłębienia występujące w ostańcach skal-nych traktuje jak śmietnik. Odkrycie i penetracja nieznanych jaskiń lub ich części jest celemwielu grotołazów, a też nierzadko rozkopuje się zamulone i zasypane gruzem korytarze iboczne zaułki. Skutkiem tego typu prac jest niszczenie bogatych nośników informacji wpostaci formujących się przez długi okres na dnie jaskiń namułów. Z namuliska odczytuje sięinformacje związane z życiem pradawnego człowieka, sedymentacją czy też paleoklimatem(Wójcik, 1960; Gradziński, 1975).

Rys. 2. Stosunki wodne w strefie zapory na Czarnej Przemszy (wg: J. Jankowski, 1983, za M. Pulina, 1999):A – przed wybudowaniem zapory: 1 – rzeka, 2 – źródła krasowe, 3 – kierunek cyrkulacji wód podziemnych.B – po wybudowaniu zapory: 1 – rzeka, 2 – nowe źródła krasowe, 3 – stare źródła krasowe, 4 – strefy ucieczkiwody, 5 – strefa nowych źródeł krasowych, 6 – strefa starych źródeł krasowych, 7 – strefa źródeł podwodnych,8 – kierunek cyrkulacji wód podziemnych, 9 – linia bezpośredniego drenażu podziemnego wód.

Fig. 2. Water relations in the zone of dam at the Czarna Przemsza (after: J. Jankowski, 1983, according to M. Pulina,1999):A – before dam building: 1 – river, 2 – karst spring, 3 – direction of underground waters circulation.B – after dam building: 1 – river, 2 – new karst spring, 3 – old karst spring, 4 – zones of water escape, 5 – zone of newkarst springs, 6 – zone of old karst springs, 7 – zone of underwater springs, 8 – direction of underground watercirculation; 9 – line of direct drainage of underground waters.

Zanieczyszczenie atmosfery, gleb i wody, które znacznie wzrosło w ostatnich latachniesie ze sobą ogromne zagrożenie dla ostańców skalnych. Poza naturalnymi czynnikamipowodującymi ich wietrznie, na skały oddziałują również zanieczyszczenia atmosferyczne.Wietrzenie mechaniczne jest procesem przygotowującym wietrzenie chemiczne, w którymnajważniejszym czynnikiem jest woda i obecność w niej wolnego dwutlenku węgla (CO2).Połączenie wody z CO2 oraz z zanieczyszczeniami atmosferycznymi powoduje powstanieagresywnych dla skał węglanowych wód. Już wilgotność powietrza wynosząca 60% po-woduje, że tlenki siarki reagują z wodą tworząc kwas siarkowy, który sprzyja silnej korozjiskał. Do substancji, które nasilają procesy wietrzenia zalicza się: SO2, NO2, HCl, CO2,kwasy organiczne, aerozole (np. H2SO4) i zanieczyszczenia stałe takie jak sadze i pyły.Niszczenie skał krasowiejących ma głównie charakter procesu chemicznego, który związanyjest z woda. Proces destrukcji odbywa się na drodze naturalnego wietrzenia a także niszcze-nia spowodowanego obecnością czynnika antropogenicznego (Klimaszewski, 1978; Kule-sa, 1997).

Środowisko krasowe jest także niszczone przez tak zwanych graficiarzy. W wielujaskiniach oraz na licznych skałkach można odnaleźć szpecące napisy i obrazy wykonanefarbą w aerozolu. Autorami napisów są zarówno przyjezdni, którzy chcą pozostawić posobie ślad dla potomnych, jak i ludność miejscowa. Dodatkowo pozostawione puste pojemni-ki po farbach zaśmiecają jaskinie. Poza tego typu napisami spotyka się również napisywygrawerowane ostrym narzędziem.

Innym przykładem nieumiejętnego zagospodarowania terenów krasowych jest uznanyza użytek ekologiczny kompleks wzgórz krasowych – Góry Towarne (Dziennik Urzędowy Nr77). Na wzgórzu zwanym Małe Góry Towarne wybudowano platformę widokową, któraniestety nie zwiększa walorów widokowych, a jedynie szpeci krajobraz tych terenów (Kapsa,2002).

Zabiegi mające na celu ochronę obszarów krasowych powinny zmierzać w dwóchzasadniczych kierunkach. Należy przede wszystkim wyłączyć częściowo lub też całkowicieatrakcyjne obszary krasowe lub pojedyncze obiekty z bezpośredniego użytkowania. Należyponadto uczulić społeczeństwo na potrzebę ochrony obszarów krasowych jako terenów do-starczających wody pitnej, obszarów o specjalnych walorach środowiskowych, a także jakomiejsc historycznych, zamieszkanych w okresie paleolitu przez naszych przodków (Pulina,Andrejczuk, 2000).

LITERATURAAdamczyk A. F., 1990: Wpływ górnictwa rud cynku i ołowiu w rejonie Olkuskim na wody podziemne i powierzchniowe. Sozolo-

gia i sozotechnika. Z. 32, Zeszyt Naukowy AGH, nr 1368, Kraków.Dziennik Urzędowy Województwa Śląskiego. Nr 77. 08.08.2003, Katowice. Hereźniak J., Skalski A., 1974: Szkic do charakterystyki środowiska przyrodniczego regionu Częstochowskiego. [w:] Ziemia

Częstochowska. Tom X, Częstochowa. Gradziński R., 1975: Problemy ochrony jaskiń w Polsce. [w:] Chrońmy Przyrodę Ojczystą. R. XXXI, z. 5. Instytut Ochrony

Przyrody PAN, Kraków.Janigacz E., 1999: Źródła zanieczyszczeń wód podziemnych na terenie miasta i gminy Ogrodzieniec. [w:] Przegląd Geologicz-

ny. Vol. 47, nr 3. Wydawnictwa Geologiczne, Warszawa .Kapsa J., 2002: Upiększanie bez sensu. [w:] Gazeta Częstochowska. Nr 21 (551). Częstochowa.Kowalski K., 1951: Znaczenie naukowe i ochrona jaskiń polskich. [w:] Chrońmy Przyrodę Ojczystą. Z. 1/2. Instytut Ochrony

Przyrody PAN, Kraków.

Kulesa K., 1997: Zanieczyszczenie powierzchniowe wapieni jako efekt oddziaływanie procesów naturalnych i czynnikówantropogenicznych. [w:] Przegląd Geologiczny. Vol. 45, nr 12. Wydawnictwa Geologiczne, Warszawa.

Kułak W., 2001: Wykorzystanie jaskiń jury Krakowsko-Częstochowskiej w paleolicie środkowym. [w:] Jaskinie. 3 (24). FirmaRysunkowa Szelerewicz, Kraków.

Markiewicz J., 1973: Niektóre zagadnienia ochrony przyrody w północnej części Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. [w:] III RocznikMuzeum w Częstochowie. Muzeum w Częstochowie, Częstochowa.

Pulina M., 1997: Krast areeas in Poland and their changes by human inpacct. [w:] Landform analysis. Wydawnictwo Uniwer-sytetu Śląskiego, Katowice.

Pulina M., 1999: Kras. Formy i Procesy. Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice.Pulina M., Andrejczuk W., 2000: Wielka Encyklopedia Geografii Świata. Tom XVII. Wydawnictwo Kurpisz, Poznań. Różkowski J.. Różkowski A., Pacholewski A., 1996: Jakość wód szczelinowo-krasowych z utworów Jury Krakowsko-

Częstochowskiej i ogniska ich degradacji. [w:] Kras i speleologia. T. 8, Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice.Różkowski A., 1994:Szczelinowo-krasowe wody serii węglanowej triasu monokliny śląsko-krakowskiej w warunkach silnej

antropopresji. [w:] Przewodnik LXV Zjazdu PTG. Sosnowiec. Skalski A. W., 1976: Jaskinie Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej i ich ochrona. [w:] Chrońmy Przyrodę Ojczystą. R. XXXII, z.

4. Instytut Ochrony Przyrody PAN, Kraków. Tyc A., 1990: Formy zapadliskowe w krasie Olkuskiego Okręgu Rudnego wywołane działalnością górniczą i pompowaniem

wód. [w:] Sozologia i sozotechnika. Z. 32, Zeszyt Naukowy AGH, nr 1368. AGH, Kraków.Tyc A., 1992: Wpływ antroporesji na środowisko przyrodnicze w obszarach krasowych na przykładzie krasu Oklusko-

Zawierciańskiego .[w:] Kształtowanie środowiska geograficznego i ochrona przyrody na obszarach uprzemysłowionychi zurbanizowanych. T. 5. WNoZ UŚ, WBiOŚ UŚ, Katowice.

Tyc A., 1997: Wpływ antroporesji na procesy krasowe Wyżyny Śląsko-Krakowskiej na przykładzie obszaru Olkusz – Zawiercie.[w:] Kras i speleologia. Nr specjalny 2. Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice.

Wójcik Z., 1960: Kilka aktualnych problemów ochrony jaskiń. [w:] Przegląd Geologiczny. Nr 5. Wydawnictwa Geologiczne,Warszawa.

Magdalena Bujoczek, Agata Koptyńska

ANTHROPOGENISATION OF KARST ENVIRONMENTS OF POLAND

Summary

Considering their values karst areas of Poland were the place of penetration and settlement already by pre-historianhuman being. Together with the period of settlement the influence of human being on the karst environment began(Kułak, 2001). In the Middle Ages more and more fatal for the environment influence of human being was revealed(Hereźniak, Skalski, 1974).

Human activity in the karst environment follows in two ways: through direct influence and indirect influence(Tyc, 1992). In this study only indirect influence of human being on karst environment was discussed.

The influence of human being mainly reveals in use of pure waters for economical purposes and also in exploita-tion of natural resources – mainly limestones. Other aspect of human influence on karst environment is the pollution ofunderground waters (Różkowski, 1994). The important hazard for underground water is the agriculture, and especiallythe use of fertilizers and plant protection chemicals (Janigacz, 1999; Tyc, 1997).

Human impact is also revealed in damaging of caves and rocky remnants. The caves lost its: scientific, educationaland aesthetic importance (Gradziński, 1975; Kowalski 1951; Skalski, 1976). The dripstone cover is the most frequentlydamaged. Pollution of atmosphere, soils and water brings the huge hazard for rocky remnants. The weathering covercreated at rocky remnants is the excellent place to accumulate soot, dusts and organic substance deposed at the sur-face.

Exertions to protect the karst areas should tend towards the essential direction. One should most of all partlyor completely exclude attractive karst areas or individual objects from the direct use by human being.

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 25-28

Оксана С. ГУТАРЕВА

Институт земной коры СО РАНИркутск, Россия

ПОДЗЕМНЫЙ КАРСТ В ВЕРХОВЬЯХ ЛЕНЫ

В отношении подземного карста район верховьев реки Лены еще изучен слаб-о. В статье рассмотрена территория, приуроченная к Ангаро-Ленскому плато (рис. 1).

В геологическом отношении территория сложена отложениями кембрия и ордо-вика. Ордовик представлен усть-кутской свитой – песчаниками, алевролитами, а-ргилли-тами, известняками и доломитами. В нижних частях склонов долин обнажаю-тся мор-ские карбонатные и терригенные породы среднего и верхнего кембрия. В-ысота этого участка Ангаро-Ленского плато составляет 500 – 900 м. Неравномерноеподнятие в плио-цене и четвертичном периоде привело к перекосу поверхности плато –восточный край намного выше западного (Воскресенский, 1962). Вертикальное расчлен-ение рельефа (глу-бина эрозионных врезов) заметно возрастает с запада на восток идостигает в бассейнах рек Орлинги и Лены 600 – 1000 м (Адаменко, Ермолов, 1971).

Рассматриваемая территория относится к району широкого распространенияповерхностных карстовых форм, которые проявляются в форме воронок, рвов и за-падин. Большая часть из них приурочена к бровкам крутых и высоких склонов долин.

Исходя из сложившихся природных условий можно предположить о наличииздесь подземных карстовых полостей. Это подтверждают данные проведенного здесьбурения. Показавшего, что почти вся толща нижнего кембрия до глубины 1500 –1800 м интенсивно закарстована. Так, по одной из скважин до глубины 1500 м, быловыявлено шесть зон полного поглощения промывочной жидкости. Поглощение былонастолько значительным, что его не удавалось ликвидировать даже при использованиив процессе проходки каждой из этих зон сотен кубометров глины и цемента, в связи счем пришлось опускать все новые колонны обсадных труб, а на последнем интервалевообще бурение прекратить (Вологодский, 1975).

Вместе с тем из полостей, в которые может проникнуть человек, открыта толькоодна – пещера Ботовская. Пещера находится в 70 км от поселка Жигалово вблизи устьяреки Боты, левого притока реки Лены. Ботовская известна геологам еще с 1947 года,тогда же были исследованы первые 300 м пещеры. Она очень труднодоступна дляпо-сещения и до недавнего времени почти не исследовалась. Последние 15 лет впещеру организовывает экспедиции иркутский спелеоклуб „Арабика”. О размерах п-ещеры судить трудно, так как исследования продолжаются, но уже на данном этапе онасчитается длин-нейшей в России. В экспедицию в феврале 2005 года было отснятоеще 3 км ходов, и теперь общая их длина превышает 60 км.

За каждую экспедицию клубу удается сделать не много. Обычно ограничено вре-мя экспедиций и количество участников. Также, нужно отметить, очень сложные у-словия съемки в пещере из-за небольших параметров ходов, низкой температуры

(1,4°С) и вы-сокой влажности. Все полученные данные обрабатываются на месте. Наподземной базе – результаты съемки за один день, на наземной – общий результат э-кспедиции. В послед-нюю экспедицию участники жили и работали в пещере 6 дней, чтоявилось своеобразным рекордом для Ботовской, так как в прошлые годы в нее з-аходили максимум на 4 дня.

Ботовская – одноярусная пещера, приуроченнаст-няков нижней подсвиты усть-кутской свиты, видималегающем в толще песчаников. Этот пласт очень хороместности (рис. 1). Относительное превышение пещеРассмотрим на ее примере развитие карста и спелеоген

По версии А. Г. Филиппова генезис Ботовскойлабиринтовых пещер Украины. Она возникла и развивгидродинамической зоны (поздний мел – палеоген),ровень подземных вод был ближе к поверхности, иполость был затоплен. На более поздних этапах разсловия сменились и приобрели характер аэрации и одземных вод (вадозные условия). Причем формироусловиях, когда агрессивные воды поступали равноижележащего песчаникового водонос-ного горизонта,смешивались с потоками текущими лате-рально, агресссоответственно, ускорялся рост полости (Филиппов, 1

В плане пещера представляет собой лабиринт со-торые заложены в известняковых слоях по системе тр

ЛенаLena

БайкалBaikal

ОзероLake

ЖигаловоZhigalovo

БотыBoty

ИркутскIrkutsk

Botovskaya

Рис. 1. Схема района.

Fig. 1. Index map of the region.

я к пласту водорослевых изве-ой мощностью до 6 – 12 м, з-шо просматривается в рельеферы над руслом р. Лены 310 м.ез в этом районе. близок к генезису гигантскихалась в условиях фреатической то есть в условиях, когда у- пласт в котором развиваетсявития полости (с миоцена) у-сезонных колебаний уровня п-вание пещеры происходило вмерно во все трещины из н-

а там где восходящие потокиивность воды увеличивалась и,993). высокой плотностью ходов, к-ещин разного генезиса. Вследст

вие этого ходы имеют щелеобразную форму и продолжаются трещинами в потолках.Если в высоту ход проработан о слоя песчаника, то потолок плоский. Характерной о-собеннос-тью морфологии ходов пещеры являются расширения-ниши, которые образов-аны в слое известняка между прослоями песчаника (фот. 1). Мощность рыхлых о-тложений, состоя-щих в основном из глины и суглинка точно не известна, но можнопредположить, что она невелика из-за небольшой мощности слоя известняка, в к-отором заложена полость. Вмещающие пещеру породы представлены серыми известня-ками, нередко песчанистыми, водорослевыми, оолитовыми, реже – мергелистыми, сгалькой и гравием мергелей (Фи-липпов, 1999). Для широких ходов характерны г-рубообломочные отложения, состоящие из плит песчаника и обломков натеков.

Почти повсеместно в пещере встречаются хемогенные образования – коры напотолках и стенах, сталактиты, сталагмиты, каменные цветы, озерные отложения.

В привходовой части отмечены сезонные ледяные образования – сублимацион-ные кристаллы, ледяные булавочки, ледник на полу в привходовой галерее Медео.

Ботовская пещера является уникальным природным объектом, благодаря сво-ей труднодоступности она сохраняет первозданный облик. По предварительной оценке,на современном этапе закартирована только третья часть пещерного лабиринта. И-сследо-вания продолжаются.

Фот. 1. Расширения-ниши в одном из ходов пещеры.

Photo. 1. Wall niche in the cave’s passage.

ЛИТЕРАТУРААДАМЕНКО О. М., ЕРМОЛОВ В. В., 1971: Иркутский амфитеатр. Плоскогорья и низменности Восточной Сибири. Наука.

с. 31–40.ВОЛОГОДСКИЙ Г. П., 1975: Карст Иркутского амфитеатра. Наука. 326 с.ВОСКРЕСЕНСКИЙ С. С., 1962: Геоморфология Сибири. Изд-во Московского ун-та. 354 с.ФИЛИППОВ А. Г., 1993: Пещеры Иркутской области. Пещеры. Итоги исследований. Межвуз. сб. науч. тр. Перм. Ун-т.,

Пермь. 204 с.ФИЛИППОВ А. Г., 1999: Генезис Ботовской пещеры. Геоморфология, 1. с. 108–115.

Oksana S. Gutareva

SUBSURFACE KARST IN THE UPSTREAM AREA OF LENA-RIVER

SummaryThe Angara-Lena plateau in the Zhigalovo area of Irkutsk region is marked by the wide occurrence of surface

karst, as well as the subsurface karst revealed by drilling. One of the karst hollows in this region, which is knownat present to investigators, is cave Botovskaya. Since the cave is difficult to access, it is not comprehensivelystudied, and its overall dimensions are not known; however, it is considered to be the longest one. Its genesis issimilar to that of large-size labyrinth caves of Ukraine. The one-level cave Botovskaya is confined to the 6–12 m-thick algal-limestone layer of the Ust-Kut Suite’s Lower Member, seated in sandstone stratum. The plan view ofBotovskaya cave presents a kind of labyrinth with a dense network of passages confined to the fracture system ofdifferent genesis. Within the cave numerous chemogenic forms can be observed. At the cave entry there areseasonal ice structures. The Botovskaya cave is considered to be the unique natural object, which retains its origi-nal appearance due to its location in the difficult-to-access region. According to tentative data, at present only asmall part of the cave’s area is mapped.

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 29-35

Jacek KAMIONKA Jarosław BADERAWydział Nauk o Ziemi UŚSosnowiec

STAN ZAGOSPODAROWANIA IŁÓWŚRODKOWOJURAJSKICH Z REJONU ZAWIERCIA

W ASPEKCIE OCHRONY ZASOBÓW ZŁÓŻ

WSTĘP

Złoża surowców mineralnych wymagają ochrony w sensie jakościowym, jak rów-nież ilościowym. Pierwszy aspekt, na przykładzie złóż piasku, prezentowano już na łamachniniejszego wydawnictwa (Radiusz, Badera, 2004). Ochronę ilościową zasobów rozpatrzymynatomiast na przykładzie złóż kopalin ilastych. Głównym celem tak pojętej ochrony jest za-pewnienie niezbędnych rezerw surowcowych w dającej się przewidzieć przyszłości.

Pas iłów środkowojurajskich (bajos górny – baton), w sensie geologicznym należą-cych do monokliny śląsko-krakowskiej, rozciąga się na dystansie ponad 100 km wzdłuż liniiOgrodzieniec – Częstochowa – Wieluń. Miąższość iłów rośnie z SE ku NW (od kilkunastudo około 250 m), co za tym idzie zwiększa się także szerokość ich wychodni (od 1 do ponad20 km). Opisywane utwory zapadają pod kątem kilku stopni w kierunku NE, chowając siępod górnojurajskie osady węglanowe (mniej odporne na wietrzenie i erozję iły zlokalizo-wane są zawsze u podstawy kuesty wapiennej ograniczającej Wyżynę Krakowsko-Częstochowską). Pod względem litologicznym są to średnioplastyczne, ciemnoszare iły iiłołupki z wkładkami mułowców, piaskowców, syderytów ilastych (niekiedy oolitowych),sferosyderytów oraz „muszlowców” (Sokołowski, 1973).

Jeszcze w latach 70. XX w. główne znaczenie surowcowe iłów środkowojurajskich zobszaru Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej związane było z eksploatacją syderytowychrud żelaza. Z uwagi na niską jakość kopaliny, niewielką miąższość pokładów oraz trudnewarunki geologiczno-górnicze wydobycie tego surowca zakończono ostatecznie w roku 1982.W związku z likwidacją cementowni „Wiek” i „Wysoka” iły straciły na znaczeniu także jakododatek korygujący skład surowca do produkcji cementu portlandzkiego. Obecnie iły środ-kowojurajskie eksploatowane są wyłącznie jako surowiec ceramiki budowlanej, przydatnydo produkcji cegły pełnej, a także wyrobów cienkościennych (dziurawka, kratówka, sączkiceramiczne, rurki drenażowe). Warto zaznaczyć, że w Górnośląskim Okręgu Przemysłowym ijego szeroko rozumianym otoczeniu eksploatuje się także skały ilaste innego wieku (górnykarbon, dolny perm, górny trias, dolna jura, plejstocen), udział iłów środkowojurajskich w łącz-nych zasobach, a zwłaszcza wydobyciu surowców ceramiki budowlanej jest jednak zdecy-dowanie największy.

Większość z ponad 60 złóż zlokalizowana jest na terenie województwa śląskiego (po-wiaty: kłobucki, częstochowski, myszkowski i zawierciański). Peryferia obszaru złożowego

znajdują się w województwach opolskim (rejon Olesna) i łódzkim (rejon Wielunia), gdziezlokalizowanych jest po kilka złóż iłów środkowej jury. Złoża te cechują się znacznymizasobami bilansowymi (łącznie ponad 13 000 tys. m3), ale eksploatowane są na niewielkąskalę, toteż wydobycie iłów środkowojurajskich z obszaru województwa śląskiego stanowiokoło 90% łącznego wydobycia tych iłów na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej.

ZASOBY I WYDOBYCIE IŁÓW ŚRODKOWOJURAJSKICH

Rozmieszczenie złóż, zasobów oraz zróżnicowanie wydobycia omawianej kopalinyw województwie śląskim nie jest równomierne. Rejon Kłobucka cechuje się obecnością 23udokumentowanych złóż o bardzo małych zasobach bilansowych (niemal wszystkie poniżej100 tys. m3), z czego większość nie jest obecnie zagospodarowana, natomiast czynne cegiel-nie (głównie z okolic Pacanowa) wydobywają po kilka tys. m3 surowca.

Prawdziwym „zagłębiem” iłów środkowojurajskich jest obecnie rejon Częstochowy.Większość z 19 udokumentowanych złóż jest tu przedmiotem eksploatacji. Zasoby bilansoweposzczególnych złóż są zróżnicowane i sięgają od kilkudziesięciu do 350 tys. m3. Także i wtym przypadku większość cegielni wydobywa po kilka tys. m3 surowca rocznie. Prawdziwym„gigantem” wśród kopalń iłu jawi się cegielnia w Gnaszynie, dysponująca bazą zasobówbilansowych około 7 500 tys. m3 (w tym 1 300 tys. m3 zasobów przemysłowych). W 2002 r.cegielnia ta wyeksploatowała niemal 170 tys. m3 surowca, co stanowiło około 80 % łącznegowydobycia w rejonie częstochowskim. Zaznaczyć należy, że znaczny przyrost zasobów iwzrost wydobycia na tym złożu odnotowano dopiero na przestrzeni kilku ostatnich lat.Tym samym złoże to stało się porównywalne z dotychczasowym „liderem” całego regionu tj.złożem Czerwone Osiedle (Kozłowice k. Olesna; 9 000 tys. m3 zasobów bilansowych iponad 60 tys. m3 rocznego wydobycia), gdzie eksploatowane są iły jury dolnej.

Zupełnie podrzędne znaczenie posiada obszar myszkowski, choć udokumentowane tuperspektywiczne złoże Żarki II należy do największych w całym regionie (5 150 tys. m3 iłu).Ciekawie na tle pozostałych obszarów prezentuje się natomiast rejon Zawiercia (tab. 1). We-dług najnowszego „Bilansu zasobów kopalin...” (Przeniosło, 2003) udokumentowanychjest tutaj 7 złóż surowca ilastego ceramiki budowlanej, w tym 3 eksploatowane, 3 perspekty-wiczne i 1 zarzucone. Oprócz tego we wspomnianym bilansie figurują 4 udokumentowane,nieeksploatowane złoża surowca ilastego dla przemysłu cementowego, cechujące się bardzodużymi za-sobami. Wśród złóż eksploatowanych dla potrzeb cegielni wyróżnia się złożeOgrodzieniec (I, II), dysponujące niemal połową łącznych zasobów powiatu. Oficjalne wydo-bycie iłów w ostatnim okresie jest minimalne (rzędu 1 tys. m3 w każdej z czynnych odkry-wek).

Z czysto statystycznego punktu widzenia udokumentowane zasoby bilansowe iłówceramiki budowlanej w województwie śląskim są znaczne. Ich wystarczalność przy obecnympoziomie wydobycia wynosi ponad 280 lat. Zasoby przemysłowe (w złożach zagospodarowa-nych) są wystarczające już tylko na około 45 lat. Z uwagi na wybitnie lokalne znaczenieomawianego surowca, baza zasobowa powinna być rozpatrywana głównie na szczeblu powia-towym. Z uwagi na budowę geologiczną, możliwość pozyskania surowca tego typu wewcześniej wymienionych powiatach ogranicza się głównie do iłów środkowojurajskich. Wrejonie kłobuckim oraz częstochowskim baza zasobowa jest dosyć skromna – wystarczalnośćudokumentowanych zasobów bilansowych można oszacować na około 60 lat, natomiastzasoby przemysłowe w złożach zagospodarowanych zostaną wyeksploatowane w ciągu lat

kilkunastu. Odmiennie przedstawia się sytuacja w powiecie myszkowskim, a zwłaszcza za-wierciańskim, gdzie teoretyczna wystarczalność zasobów sięga setek lat. W niniejszym opra-cowaniu rejon Zawiercia potraktowano jako modelowy, rozpatrując szczegółowo jego bilanszasobowy na podstawie dokumentacji geologicznych i projektów zagospodarowania poszcze-gólnych złóż, planów ruchu zakładów, a także informacji uzyskanych od właścicieli cegielnioraz w Starostwie Powiatowym.

Tabela 1. Bilans zasobów i wydobycia iłów jurajskich w rejonie Zawiercia za lata 1991 i 2002 (wg: Przeniosło, 1992, 2003).Table 1. Balance of the Jurassic clays resources and mining in the neighbourhood of Zawiercie in years 1991 and 2002 (after: Przeniosło, 1992, 2003).

Zasoby [tys. m3]Bilansowe Przemysłowe

Wydobycie[tys. m3]Złoże

Zago-spoda-

rowanie 1991 2002 1991 2002 1991 2002Złoża surowców ilastych ceramiki budowlanej

Blanowice A E – 71 – 71 – 1Blanowice B P – 95 – – – –Blanowice C P – 195 – – – –

Ogrodzeniec H E (o) – 108 – 100 – –Ogrodzieniec (I, II) E 3 751 3 639 3 751 3 622 7 1

Rudniki Z 66 66 54 – 4 –Zawiercie P 3 300 3 300 – – – –

Złoża surowców ilastych dla przemysłu cementowegoNiegowonice Z 9 611 9 611 – – – –

Wiek II Z 11 163 11 163 – – – –Wysoka III Z 47 47 – – – –Wysoka IV P 8 673 8 673 – – – –

złoża: E (o) – eksploatowane (okresowo), P – perspektywiczne, Z – zarzucone.

Największym złożem w rejonie Zawiercia jest Ogrodzieniec. Podział na część I i IIwynikał z istnienia (od 1979 r.) dwóch odrębnych cegielni, należących do Katowickiego Przed-siębiorstwa Ceramiki Budowlanej. Po ich przejęciu przez Przedsiębiorstwo Wielobranżowe„TiC” S.C. z Bukowna, całość produkcji prowadzona jest tylko przez jedną z dawnych ce-gielni i podział obszaru dokumentacyjnego na dwie części nie jest już stosowany (Socha,1998). Powierzchnia złoża wynosi nieco ponad 20 ha, a średnia miąższość kopaliny około17,5 m. Jako zasoby nieprzemysłowe wydzielono południowo-zachodni fragment złoża oniewielkiej powierzchni, zlokalizowany w obrębie aż 5 nieruchomości gruntowych (nabycietych działek uznano za ekonomicznie nieuzasadnione). Zasoby przemysłowe należy po-mniejszyć także o straty (niemal 580 tys. m3), związane z pozostawieniem filarów bezpie-czeństwa pomiędzy granicami złoża a skarpami dwóch warstw eksploatacyjnych, a takżemiędzywarstwowej półki ochronnej. Ostatecznie zasoby eksploatacyjne stanowią około 80% wyjściowych zasobów bilansowych. Zgodnie z projektem zagospodarowania złoża(Socha, 1998) wielkość planowanego wydobycia wahać się miała w zakresie 10 – 20 tys.m3/rok. W rzeczywistości wielkość ta na przestrzeni ostatnich lat wynosiła zaledwie kilka tys.m3. Jednakże nawet przy maksymalnym planowanym wydobyciu wystarczalność zasobówjest duża i sięga ponad 150 lat, istnieją tu zatem znaczne możliwości intensyfikacji wydoby-cia.

W bezpośrednim sąsiedztwie złoża Ogrodzieniec położone jest mniejsze złoże Ogro-dzieniec H, eksploatowane do niedawna przez Zakład Ceramiczny „Ogrodzieniec H” (będą

cy kontynuatorem cegielni działającej od 1939 r.). Powierzchnia obszaru udokumentowa-nego wynosi około 1,5 ha, a średnia miąższość niecałe 8 m (Broszkiewicz, 1999). Do zaso-bów nieprzemysłowych zaliczono zasoby półki ochronnej poziomu wód gruntowych (wspągu złoża). Jako straty udokumentowano zasoby uwięzione w skarpach poziomu eksploata-cyjnego (12,8 tys. m3), przewidziano się także straty przeróbcze (domieszki syderytów) wwysokości 9,5 tys. m3. W rozpatrywanym przypadku wskaźnik wykorzystania złoża sięgałrównież około 80%. Projektowana w 1999 r. wielkość rocznego wydobycia wynosiła 4 tys.m3 surowca, w okresie 2000 – 2002 r. wydobyto jednak zaledwie 5 tys. m3 kopaliny.Uwzględniając rzeczywistą wielkość eksploatacji udokumentowane zasoby są wystarczającena ponad 50 lat, toteż istniała możliwość intensyfikacji wydobycia, przynajmniej do projek-towanego poziomu. Pomimo tego, prawdopodobnie z przyczyn ekonomicznych, ZakładCeramiczny uległ likwidacji w 2004 r.

Bardzo interesująca, choć zarazem prawnie niejasna, jest sytuacja małych złóż z rejonuBlanowic. Ich powierzchnie wynoszą 1,5 – 1,9 ha, a średnie miąższości 6 – 15 m. Granicespągowe złóż mają charakter umowny i pokrywają się z zasięgiem rozpoznania. Jedynie wprzypadku złoża Blanowice C oszacowano także zasoby pomiędzy poziomem głębokościo-wym rozpoznania a przypuszczalnym rzeczywistym spągiem występowania iłu (Kaczkowski,Badera, 2000b).

Oficjalnie eksploatowane jest tylko złoże Blanowice A, które posiada aktualną doku-mentację geologiczną i projekt zagospodarowania złoża, a prace wydobywcze prowadzone sąw oparciu o plan ruchu i koncesję udzieloną firmie PPHU „Certex-2” S.C. przez StarostwoPowiatowe w Zawierciu. Granice złoża ustalone zostały w ten sposób, że wszystkie zasobymają charakter przemysłowy. Charakter i względna wielkość strat są podobne, jak dla złóż zrejonu Ogrodzieńca. Projektowana wielkość wydobycia wynosi 3 – 6 tys. m3 na rok, w ostat-nich latach nie przekracza ono jednak 1 – 2 tys. m3. Należąca do firmy „Certex-2” Cegielnia„Blanowice”, bazująca na surowcu ze złoża A, zaprzestała produkcji w 2003 r. z uwagi nanieopłacalność remontu pieca. Obecnie całość wydobycia kierowana jest do sąsiedniej Ce-gielni „Zawiercie”, eksploatującej dotychczas złoże B. Oba złoża graniczą ze sobą i w prak-tyce zagospodarowane przy pomocy jednej odkrywki.

Po sporządzeniu dokumentacji geologicznej złoża Blanowice B (Kaczkowski, Badera,2000a), poprzedni przedsiębiorca nie kontynuował starań o uzyskanie koncesji (prawdopo-dobnie w celu uniknięcia znacznych kosztów związanych z procedurą prawną), a kopalinaeksploatowana była nielegalnie. Po przejęciu Cegielni „Zawiercie” przez firmę „Certex-2”,złoże B zostało czasowo zarzucone, a cały surowiec pochodzi ze złoża A.

Złoże Blanowice C, z punktu widzenia prawa geologiczno-górniczego, eksploatowa-ne jest nielegalnie. Zakład Ceramiki Budowlanej w Blanowicach nie posiada zatwierdzonegoprojektu zagospodarowania złoża, ani koncesji na eksploatację. Powodem nie udzieleniakoncesji jest niezgodność z miejscowym planem zagospodarowania gminy. Pomimo, żekopalina eksploatowana jest (z przerwami) od 1934 r., według obowiązującego (choć sporzą-dzonego jeszcze za czasów PRL) planu zagospodarowania okoliczne tereny przeznaczone sąpod budowę osiedla mieszkaniowego (przesiedlać tu miano ponoć mieszkańców rujnowane-go przez szkody górnicze Bytomia). Ze zrozumiałych względów Starostwo Powiatoweprzymyka więc oko na prowadzenie eksploatacji bez wymaganych dokumentów.

W przypadku złóż Blanowice B i C brak projektów zagospodarowania złoża i pla-nów ruchy, co za tym idzie nie wydzielono zasobów przemysłowych oraz strat. Można jedy-nie zasugerować, że fragmenty złoża zalegające pod zabudowaniami cegielni winny byćuznane za nieprzemysłowe, natomiast kopalina uwięziona w skarpach wyrobisk stanowić

będzie straty. Z uwagi na obecność syderytów (składowanych jako odpad) należałobyuwzględnić także straty przeróbcze. Łączna wielkość zasobów nieprzemysłowych i strat wobu rozpatrywanych przypadkach sięga szacunkowo połowy zasobów bilansowych. Takwięc możliwy stopień wykorzystania pozostałych do dyspozycji zasobów bilansowych wzłożach Blanowice B i C jest niski. Złoże C (podobnie, jak do niedawna złoże B) eksplo-atowane jest na niewielką skalę – wielkość wydobycia w ostatnich latach zbliżona byłazapewne do 1 – 2 tys. m3 surowca. W przypadku wszystkich złóż blanowickich (A, B i C)intensyfikacja rocznego wydobycia do poziomu kilku tys. m3 prowadziłaby do wyczerpaniasię zasobów w perspektywie kilku- kilkunastu lat.

W przeszłości, na północ od Zawiercia działały także inne cegielnie (Kamionka,2002). Ze złożem Blanowice A graniczyło od wschodu złoże eksploatowane do 1972 r. przezcegielnię Uznańskich. Do dziś zachowały się tutaj ruiny pieca oraz niewielki staw powstały wwyniku wypełnienia wyrobiska wodami opadowymi. Obecne złoża Blanowice A i B eksplo-atowane były od 1930 r., a od lat 60. XX w. przez Zawierciańskie Zakłady Terenowe Prze-mysłu Materiałów Budowlanych (ZZTPMB). Należała do nich jeszcze jedna odkrywka,położona między złożami Blanowice B i C, która po wyeksploatowaniu w latach 70. XX w.przeznaczona została pod wysypisko odpadów komunalnych, a następnie zrekultywowana wkierunku rolnym. Wszystkie cegielnie należące do ZZTPMB eksploatowały jedno duże złoże(Wawerska, 1965). W związku z przemianami własnościowymi na początku lat 90-tych zaszłakonieczność zmiany granic złoża i jego podziału na mniejsze obszary dokumentacyjne (Zda-nowski i in., 1993), a złoże w dotychczasowych granicach zostało skreślone z bilansu zaso-bów.

Kolejne dwie cegielnie zlokalizowane były na terenie miejscowości Rudniki. Od 1907do 1992 r. eksploatowano złoże w sąsiedztwie dawnej kopalni rud żelaza. Jeszcze w 1991 r.wydobyto tutaj 4 tys. m3 surowca. Złoże zostało zarzucone pomimo, że dysponowano jeszczezasobami przemysłowymi w ilości ponad 50 tys. m3. Wyrobisko zostało zrekultywowane wkierunku wodnym (staw hodowlany). Drugie złoże eksploatowano do lat 70. XX w. Obecnieteren dawnej odkrywki został zniwelowany, a jego część zagospodarowana pod boiskosportowe.

PODSUMOWANIE I WNIOSKI

Iły środkowojurajskie stanowią obecnie najważniejszy surowiec ceramiki budowlanejw województwie śląskim. Z rozległego pasa wychodni wydzielane są tu poszczególnezłoża, a właściwie obszary dokumentacyjne, których granice mają zwykle umowny charakter,w niewielkim stopniu zależny od czynników geologicznych.

Z uwagi na lokalne znaczenie surowca, wszelkie analizy zasobów mają sens co naj-wyżej do szczebla powiatowego. Wielkości zasobów bilansowych traktować należy bardzoostrożnie, z uwagi na różny możliwy stopień ich wykorzystania. Podstawę prognoz stano-wić powinny zasoby przemysłowe, od których odliczyć należy wszelkiego rodzaju straty.Także oficjalne dane o wielkości wydobycia mogą być zaniżone w rezultacie prowadzeniaeksploatacji niektórych złóż bez wymaganej dokumentacji i koncesji.

Udokumentowane złoża są silnie zróżnicowane pod względem ilości zasobów i wiel-kości wydobycia. Znaczne różnice zaznaczają się pomiędzy poszczególnymi rejonami (po-wiatami), jak i w ich obrębie. Zaznacza się pewna tendencja do koncentracji zasobów i/lubeksploatacji w pojedynczych, dużych złożach (Gnaszyn, Ogrodzieniec). Przy obecnym, ni

skim poziomie wydobycia (recesja w budownictwie) zasoby surowca wydają się znaczne.Jednakże już w przypadku zwiększenia wydobycia do poziomu projektowanego, wystarczal-ność bazy zasobowej większości złóż staje się niewielka.

W przypadku wzrostu popytu na tego rodzaju surowiec, przyrost zasobów przemysło-wych możliwy jest w rezultacie:• powiększenia obszarów dokumentacyjnych o tereny przyległe i/lub zwiększenia głęboko-ści dokumentowania (uczyniono tak ostatnio w przypadku złoża Blanowice C; Kacz-kowski, Badera, 2000b);

• zagospodarowania złóż perspektywicznych (część z nich wymagałaby jeszcze dokład-niejszego rozpoznania np. złoże Zawiercie);

• sięgnięcia po zasoby zarzuconych i/lub perspektywicznych złóż iłów dla przemysłu ce-mentowego, cechujących się bardzo dużymi zasobami np. Niegowonice, Wiek II lubWysoka IV (w tym wypadku konieczne jest potwierdzenie jakości kopaliny z punktu wi-dzenia nowego zastosowania);

• udokumentowania nowych złóż (możliwości w tym zakresie ograniczone są jedynieobecnym oraz przewidywanym stopniem i sposobem zagospodarowania obszaru wychod-ni iłów środkowojurajskich.

Zasoby większości aktualnie zagospodarowanych złóż powiatu zawierciańskiego sąraczej skromne. Poważną bazą zasobową dysponuje jedynie złoże Ogrodzieniec. Porówny-walne zasoby bilansowe skupione są w perspektywicznym złożu Zawiercie, udokumento-wanym w 1958 r. (Mazurkiewicz, 1958). Teoretycznie objęte jest ono ochroną przed trwałymzagospodarowaniem powierzchni do innych celów. Jak się wydaje, dalsza ochrona tego obiektupowinna zostać utrzymana. Nie jest jednak jasne, jak sprawa ta wygląda w praktyce. Staro-stwo Powiatowe w Zawierciu, jako organ administracji geologicznej, nie dysponuje bowiemżadnymi informacjami o tym złożu, nawet na temat jego lokalizacji. Zaznaczyć należy, że jestono położone w rejonie miejscowości Kuźnica Masłońskie i obejmuje najprawdopodobniejutwory dolnej jury.

LITERATURABROSZKIEWICZ H., 1999: Uproszczony projekt zagospodarowania złoża ceramiki budowlanej „Ogrodzieniec H”. Arch. Starost.

Powiat., Zawiercie.PRZENIOSŁO S. (red.), 1992: Bilans zasobów kopalin i wód podziemnych w Polsce wg stanu na 31 XII 1991. Wyd. PIG, Warszawa.PRZENIOSŁO S. (red.), 2003: Bilans zasobów kopalin i wód podziemnych w Polsce wg stanu na 31 XII 2002. Wyd. PIG, Warszawa.KACZKOWSKI T., BADERA J., 2000a: Dodatek nr 1 do dokumentacji geologicznej w kategorii C1 złoża surowca ceramiki

budowlanej „Blanowice B” (w formie uproszczonej). GiK, Sosnowiec.KACZKOWSKI T., BADERA J., 2000b: Dodatek nr 1 do dokumentacji geologicznej w kategorii C1 złoża surowca ceramiki

budowlanej dla Zakładu Ceramiki Budowlanej w Zawierciu-Blanowicach (w formie uproszczonej). GiK, Sosnowiec.KAMIONKA J., 2002: Analiza zagospodarowania iłów jurajskich w rejonie Zawiercia (praca magisterska). Arch. Wydziału Nauk

o Ziemi UŚ, Sosnowiec.MAZURKIEWICZ Z., 1958: Dokumentacja geologiczna złoża iłów ceramiki budowlanej „Zawiercie”. Arch. UW, KatowiceSOCHA J., 1998: Projekt zagospodarowania złoża surowców ilastych ceramiki budowlanej „Ogrodzieniec” (projekt uproszczony).

Przedsięb. Wielobranż. „TiC” S.C., Bukowno.SOKOŁOWSKI S. (red.), 1973: Budowa geologiczna Polski t. I, Stratygrafia cz. 2, Mezozoik. Wyd. Geol., Warszawa.WAWERSKA B., 1965: Uproszczona dokumentacja geologiczna złoża surowca ceramiki budowlanej dla cegielni nr 7-14 w Blano-

wicach z marca 1965. Arch. UW, Katowice.ZDANOWSKI A., TEPER L., BADERA J., 1993: Dodatek do dokumentacji geologicznej złoża surowca ceramiki budowlanej dla

cegielni nr 7 i 14 w Blanowicach z marca 1965. Arch. UW, Katowice.

Jacek Kamionka, Jarosław Badera

STATE OF USING OF THE MIDDLE JURASSIC CLAYS FROM ZAWIERCIE REGIONIN THE LIGHT OF MINERAL RESOURCE PROTECTION

SummaryThe resource and output balance of the clay deposits in the Silesian province is presented with a special regard

to the Zawiercie district. The main part of deposits is connected to the Middle Jurassic and used for buildingceramics. The structure of reserves and reasons of their losses are analysed. Possibilities of the growth of reservebase are indicated. All these problems are important from the point of view of the mineral resource quantitiveprotection.

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 36-51

Marzena KOSZEKStudenckie Koło Naukowe Geografów UŚSosnowiec

ANTROPOGENIZACJA STOSUNKÓW WODNYCHNA TERENIE USTRONIA

WSTĘP

Woda jest podstawowym komponentem środowiska przyrodniczego, dlatego odgrywabardzo ważną rolę w życiu człowieka. Szybko postępująca urbanizacja i uprzemysłowienie,a także nieracjonalna gospodarka wodno-ściekowa oraz brak odpowiedzialności za produ-kowane ścieki i odpady doprowadziły do znacznej degradacji wód powierzchniowych i pod-ziemnych. W chwili obecnej niedobór wody w znaczącym stopniu przyczynia się do ogra-niczenia wzrostu gospodarczego, gdyż problemy zasobów wodnych sprowadzają się nietylko do jej ilości, ale także i jakości wód.

W niniejszej pracy przedstawione zostały zmiany stosunków wodnych na obszarzeUstronia, z uwzględnieniem gospodarki ściekowej. Opracowanie zwiera: charakterystykęjakościową powierzchniowych wód płynących, ocenę stanu ich czystości, charakterystykęgłównych źródeł zanieczyszczeń oraz informacje dotyczące zmian jakościowych opadówatmosferycznych i antropogenizacji wód podziemnych. Część pracy poświęcona jest „Pro-gramowi państwowego monitoringu środowiska dla województwa śląskiego”, który służym. in. określaniu stanu czystości wód powierzchniowych i podziemnych oraz powietrza.Opracowanie to ujmuje także charakterystykę elementów zabudowy hydrotechnicznej,która została wykonana na rzece Małej Wiśle i jej dopływach.

CELE PRACY

Nadrzędnym celem niniejszej pracy jest dokonanie charakterystyki środowiskaprzyrodniczego, ze szczególnym uwzględnieniem zmian jakie zaistniały pod wpływemdziałalności człowieka zarówno w wodach powierzchniowych, jak i podziemnych w grani-cach administracyjnych miasta Ustronia.

CHARAKTERYSTYKA OBSZARU BADAŃ

Ustroń to miasto wczasowo-uzdrowiskowe położone w dolinie górnej Wisły wśródzalesionych gór Beskidu Śląskiego, na wysokości 360-480 m n.p.m. Pod względem admi-nistracyjnym jest gminą miejską, należącą do powiatu cieszyńskiego w południowej częściwojewództwa śląskiego, co ma zasadniczy wpływ na walory turystyczno-przyrodniczemiasta.

Według podziału fizycznogeograficznego Polski zaproponowanego przez J. Kondrac-kiego (1998) badany obszar położony jest w prowincji Zewnętrzne Karpaty Zachodnie, wobrębie makroregionu Beskidy Zachodnie, w mezoregionie Beskid Śląski.

Według podziału Polski na jednostki geologiczne wydzielone przez M. Książkiewi-cza (1972) Ustroń leży w obrębie Brzeżnych Karpat Zachodnich, w jednostce tektonicznejpłaszczowiny śląskiej cechującej się znaczną zmiennością budowy geologicznej. W. Mi-zerski (2002) dzieli płaszczowinę śląską na mniejsze jednostki – w okolicach Ustroniawyznaczył jednostkę cieszyńską i godulską. W oknach tektonicznych płaszczowiny ślą-skiej odsłania się płaszczowina podśląska zbudowana z łupków krzemionkowych, menili-towych oraz łupków z radiolarytami z kredy i paleogenu (Mizerski, 2002).

WODY OPADOWE

Badania mające na celu określenie stanu zanieczyszczenia powietrza prowadzone sąw ramach państwowego monitoringu środowiska obejmującego: sieć krajową oraz sieci re-gionalne. System monitoringu powietrza w województwie śląskim jest oparty na pomiarachstężeń zanieczyszczeń w powietrzu, wykonywanych na stacjach pomiarowych wchodzą-cych w skład sieci monitoringu krajowego i regionalnego. Sieć regionalna obejmuje stacje doautomatycznych pomiarów jakości powietrza w zakresie: pył zawieszony, SO2, NO2, CO,O3, CH4 oraz węglowodory aromatyczne (Szamańska-Kubicka i in., 2001).

Do regionalnej sieci monitoringu powietrza należy stacja ŚWIOŚ zlokalizowana wUstroniu prowadząca ciągłe automatyczne pomiary pyłu zawieszonego, SO2, NO2, O3,CO oraz warunków meteorologicznych (prędkości i kierunku wiatru, temperatury, wilgotno-ści, ciśnienia, nasłonecznienia oraz opadu mokrego).

Woda opadowa spadająca na obszar miast jest zanieczyszczona różnymi domiesz-kami znajdującymi się w powietrzu. Głównymi źródłami zanieczyszczeń są procesy spala-nia w produkcji energii oraz jej przemian, spalanie paliw w kotłowniach, procesy spalania wprzemyśle, procesy produkcyjne, transport drogowy oraz indywidualne ogrzewanie bu-dynków mieszkalnych i obiektów użyteczności publicznej (tab. 1). Miasta i tereny zurbani-zowane wpływają na zmianę naturalnego reżimu cieplnego i zanieczyszczenie atmosferyoraz zmianę reżimów: opadów i parowania. Pył znajdujący się w powietrzu tworzy jądrakondensacji, co przy znacznym nasileniu ruchów wznoszących na obszarach miejskichczęsto doprowadza do zwiększenia zachmurzenia i opadów (Rayzacher, 1980).

Tabela 1. Substancje zanieczyszczające powietrze i źródła ich pochodzenia (dane PIOŚ).Table 1. Substances polluting air and sources of their origin (data taken from PIOŚ).

Zanieczyszczenie Źródło emisjiPył ogółem Spalanie paliw, unoszenie pyłu przez wiatr, pojazdySO2 – dwutlenek siarki Spalanie paliw zawierających siarkę, procesy technologiczneNO – tlenek azotu Spalanie paliw i procesy technologiczne przy wysokiej temperaturzeNO2 – dwutlenek azotu Spalanie paliw i procesy technologiczneNOx – suma tlenków azotu Sumaryczna emisja tlenków azotu (NO, NO2)CO – tlenek węgla Powstaje podczas niepełnego spalaniaO3 – ozon Powstaje naturalnie oraz z innych zanieczyszczeń (utleniaczy)

Stan sanitarny powietrza atmosferycznego w rejonie Ustronia kształtuje emisja zanie-czyszczeń ze źródeł lokalnych, do których należą paleniska gospodarstw domowych, kotłow-nie miejskie i osiedlowe oraz zakłady produkcyjno-usługowe (tab. 2, 3) (Absalon i in., 1995).

Tabela 2. Ważniejsze źródła pyłowych i gazowych zanieczyszczeń (stan na rok 1995).Table 2. More important sources of dust and gaseous pollutants (state in 1995).

Zakład Ilość pyłów (t/rok) Ilość gazów (t/rok)Zakłady Kuźnicze 26,00 95,00Spółdzielnia Mieszkaniowa „Zacisze” 1,77 1539,37PSS „Społem” 2,61 890,50

Opracowanie własne na podstawie danych WSSE.

Najbliższe, duże źródła zanieczyszczeń powietrza w badanej okolicy to: Zakłady Kuź-nicze, kotłownia osiedlowa oraz ulice miasta stanowiące odcinek drogi krajowej E 75 Kato-wice – Wisła (Szamańska-Kubicka i in., 2001). Znaczne ilości zanieczyszczeń docierają naten obszar także z silnie uprzemysłowionych terenów przyległych, do których należą: aglome-racja bielska, Rybnicki Okrąg Węglowy, Górnośląski Okręg Przemysłowy oraz Ostrawsko-Karwiński Okręg Przemysłowy (Absalon i in., 1995). Na warunki aerosanitarne obszaruujemny wpływ wywiera także gęsta sieć szlaków komunikacyjnych (drogi, koleje) przebie-gających na obszarze pogórza i wzdłuż doliny Wisły. Powoduje to koncentrację emisji spalin,a także hałasu. Poziom zanieczyszczeń pochodzący z tego źródła jest zróżnicowany i za-leżny od natężenia ruchu pojazdów spalinowych (Leśniak, Obrębska-Starklowa, 1983).

Tabela 3. Emisja zanieczyszczeń w powiecie cieszyńskim.Table 3. Pollutants emission in Cieszyn county.

Średnie roczne stężenie [µg/m3]RodzajZanieczyszczenia 1996 1999 2000 2001

Zmiana[%]

Dwutlenek siarki 20 8 4 5 - 25Dwutlenek azotu 25 38 30 38 + 52Pył zawieszony 39 22 30 35 - 10

Opracowanie własne na podstawie danych WSSE.

Zanieczyszczenie powietrza pyłami, a przede wszystkim gazami ma znaczącywpływ na jakość opadów atmosferycznych. Wraz z opadem mokrym do podłoża wprowa-dzane są znacznych rozmiarów ładunki przeróżnych zanieczyszczeń. Opad wychwytuje zpowietrza atmosferycznego zanieczyszczenia i deponuje je na powierzchni terenu. Szczegól-nie niebezpieczne są zanieczyszczenia, które poprzez reakcje chemiczne z wodą tworzązwiązki kwasowe, powstają wtedy tzw. kwaśne deszcze. Chemizm wód opadowych maznaczący wpływ na degradację środowiska naturalnego m. in. poprzez wprowadzanie dopowierzchni ziemi kwasotwórczych związków siarki i azotu, związków biogennych orazmetali ciężkich. Całokształt warunków meteorologicznych takich jak: temperatura powietrza,siła i kierunek wiatru, a przede wszystkim opad atmosferyczny (jego charakter i natężenie)odgrywają dominującą rolę w rozprzestrzenianiu się i rozkładzie ładunku zanieczyszczeńna podłożu (Liana, Twarowski, 2001) (tab. 4).

Tabela 4. Warunki meteorologiczne w Ustroniu w 1999 roku.Table 4. Meteorological conditions in Ustroń in 1999 year.

Miesiąc Data Suma opadów Warunki do rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń

1-15.01 28-41% normy dla stycznia zróżnicowane z przewagą korzystnych, na które opadyatmosferyczne nie wywierały wpływuStyczeń

16-31.01 18-38% normy dla stycznia zróżnicowane z przewagą korzystnych, na które opadyatmosferyczne nie wywierały wpływu

1-15.02 95-108 % normy dla lutego zróżnicowane z przewagą korzystnych, którym sprzyjałyopady atmosferyczne znacznie powyżej normy.Luty

16-28.02 57-73 % normy dla lutego korzystne, którym sprzyjały opady atmosferyczne powy-żej normy

1-15.03 53-69 % normy dla marca zróżnicowane z przewagą korzystnych, na które opadyatmosferyczne nie wywierały wpływuMarzec

16-31.03 15-20 % normy dla marca zróżnicowane z przewagą korzystnych, na które opadyatmosferyczne nie wywierały wpływu

1-15.04 14-15 % normy dla kwietnia zróżnicowane z przewagą korzystnych, na które opadyatmosferyczne nie wywierały wpływuKwiecień

16-30.04 54-69 % normy dla kwietnia zróżnicowane z przewagą korzystnych, którym sprzyjałyopady atmosferyczne kształtujące się poniżej normy

1-15.05 21-32 % normy dla maja zróżnicowane z przewagą korzystnych, na które opadyatmosferyczne nie wywierały wpływuMaj

16-31.05 9-23 % normy dla maja zróżnicowane – okresy pogody deszczowej sprzyjaływypłukiwaniu i rozpraszaniu zanieczyszczeń

1-15.06 30-67 % normy dla czerwca zróżnicowane z przewagą korzystnych, którym sprzyjałapogoda z opadami deszczu okresami intensywnymiCzerwiec

16-30.06 109-128 % normy dlaczerwca

bardzo korzystne, czemu sprzyjała pogoda pochmurna zopadami deszczu, chwilami intensywnymi.

1-15.07 63-86 % normy dla lipca zróżnicowane – okresy pogody deszczowej sprzyjaływypłukiwaniu i rozpraszaniu zanieczyszczeń Lipiec

16-31.07 4-16 % normy dla lipca niekorzystne – sprzyjały im znikome opady atmosferycz-ne

1-15.08 25-50 % normy dla sierpnia zróżnicowane – okresy pogody z opadami deszczusprzyjały wypłukiwaniu i rozpraszaniu zanieczyszczeń, Sierpień

16-31.08 19-45 % normy dla sierpnia zróżnicowane z przewagą niekorzystnych – sprzyjały imopady atmosferyczne poniżej normy

1-15.09 25-42 % normy dla września zróżnicowane z przewagą niekorzystnych – sprzyjały imopady atmosferyczne poniżej normyWrzesień

16-30.09 41-85 % normy dla września zróżnicowane z przewagą korzystnych, którym sprzyjałyopady atmosferyczne

1-15.10 135-186 % normy dlapaździernika

korzystne – sprzyjały im opady atmosferyczne powyżejnormy, Październik

16-31.10 10-25 % normy dlapaździernika

niekorzystne – sprzyjały opady atmosferyczne znacznieponiżej normy

1-15.11 40-53 % normy dla listopada zróżnicowane z przewagą niekorzystnych, na któreopady atmosferyczne nie wywierały wpływuListopad

16-30.11 55-71% normy dla listopada zróżnicowane – okresy z opadami śniegu chwilamiintensywnymi sprzyjały wypłukiwaniu zanieczyszczeń,

1-15.12 25-45% normy dla grudnia zróżnicowane z przewagą korzystnych, na które opadyatmosferyczne nie wywierały wpływuGrudzień

16-31.12 22-56% normy dla grudnia zróżnicowane – opady atmosferyczne sprzyjały wypłu-kiwaniu i rozpraszaniu zanieczyszczeń

Opracowanie własne na podstawie danych WIOŚ.

WODY POWIERZCHNIOWE

Miasto Ustroń odwadniane jest przez rzekę Wisłę i jej dopływy. Powierzchniowa siećhydrograficzna uwarunkowana geologicznie jest dobrze rozwinięta. Występują tu główniecieki stale płynące, prowadzące wodę w ciągu całego roku, posiadające wyraźnie wykształco-ne doliny rzeczne o charakterze dolin wciosowych (Jankowski, Absalon, 1992; Absalon i in.,2003). Cieki zasilane są głównie bezpośrednio z roztopów lub opadów atmosferycznych.Wysokie stany wód występują wiosną, gdy wolno topniejące śniegi z Beskidów dostarczajądużo wody, a także latem podczas opadów nawalnych i rozlewnych. W granicach badane-go obszaru czyste i dobrze natlenione lub nieznacznie zanieczyszczone wody występująjedynie w źródłowych, górskich odcinkach rzek (Jankowski, Absalon, 1992; Czermińska i in.,2001, 2002; Absalon i in., 2003).

Prace mające na celu określenie stanu czystości powierzchniowych wód płynącychna terenie gminy prowadzone były zgodnie z „Programem państwowego monitoringu środo-wiska”, który uzyskał pozytywną opinię Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzę-du Wojewódzkiego w Katowicach. Monitoring powierzchniowych wód płynących jestsystemem mającym na celu pozyskiwanie, gromadzenie i przetwarzanie danych o jakościzasobów wód powierzchniowych oraz o przyczynach zanieczyszczenia tych wód (Czer-mińska i in., 2002). Struktura monitoringu powierzchniowych wód płynących obejmujesieci: krajową, regionalne, lokalne oraz osłonowe stacje ujęć wody. Na obszarze Ustroniazlokalizowanych jest 5 punktów pomiarowo-kontrolnych jakości wód powierzchniowychsieci regionalnej i 2 punkty sieci krajowej (Czermińska i in. 2001, 2002).

Jak we wstępie zaznaczono, Ustroń leży w południowej części województwa śląskie-go, która obejmuje region górski, położony w zlewni Małej Wisły. Zanieczyszczenie wódpowierzchniowych na tym obszarze związane jest głównie z gospodarką komunalną oraz zdziałalnością turystyczno – wypoczynkową (Czermińska i in. 2001, 2002).

Silne zanieczyszczenie wynika ze zrzutu do powierzchniowej sieci hydrograficznejścieków przemysłowych i komunalnych. Dosyć często zdarzają się nie rejestrowane zrzutyścieków z poszczególnych gospodarstw, a nawet domów wczasowych wprost do odbiornika.Ważniejsze źródła ścieków występujące na terenie Ustronia zestawiono w tabeli 5 i przed-stawiono na mapie (rys. 1). Pomimo zainstalowania urządzeń oczyszczających ścieki w za-kładach produkujących największą ich ilości, jakość wód powierzchniowych w większościkontrolowanych punktów sieci monitoringu krajowego i regionalnego na tym terenie jestniezadowalająca. Na podstawie wybranych wskaźników zanieczyszczeń wód, wynika, żerzeki w zdecydowanej większości prowadzą wody silnie lub ponadnormatywnie zanie-czyszczone, co jest równoznaczne z dyskwalifikacją ich pod względem użytkowania gospo-darczego (Czermińska i. in. 2001, 2002).

Znaczący wpływ na jakość wód powierzchniowych obszaru badań ma zrzut ściekówkomunalnych. Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego, gmina Ustroń w roku2000 posiadała 55 km sieci kanalizacyjnej. Umożliwiało to korzystanie z kanalizacji 7 830mieszkańcom, co stanowiło około 51% ludności (Rocznik Statystyczny..., 2002). W porów-naniu z rokiem wcześniejszym sytuacja ta uległa poprawie: wydłużono sieć kanalizacyjną o 1,5km, a liczba mieszkańców podłączonych do kanalizacji wzrosła o 221 osób. W roku 2000gmina na gospodarkę ściekową i ochronę wód wydała prawie 9 mln zł. W porównaniu zlatami poprzednimi nakłady te zwiększyły się 10 krotnie (Rocznik Statystyczny..., 2002).Mimo sporych nakładów finansowych i korzystnych zmian w gospodarce wodno-ściekowejw dalszym ciągu słabo skanalizowane są dzielnice położne w wyższych partiach stoków

górskich oraz dzielnica uzdrowiskowa – Zawodzie (rys. 1). Znaczący ładunek zanieczysz-czeń odprowadzany jest do środowiska z pominięciem sieci kanalizacyjnej. Tylko częśćzawartych w nich zanieczyszczeń jest usuwana w prymitywnych, przydomowych osadnikachbądź zostaje wywieziona. Pozostała część ścieków trafia do powierzchniowej sieci rzecznejpoprzez nieszczelne zbiorniki bezodpływowe lub bezpośrednio do odbiorników (Absalon iin., 1995; Czermińska i in. 2001, 2002). Część ścieków transportowanych siecią kanalizacyj-ną nie jest oczyszczana w stopniu zadawalającym. Na terenie Ustronia funkcjonują dwieoczyszczalnie ścieków komunalnych – „Centrum” i „Jaszowiec” (rys. 1), przyjmujące około13 tys. m3 ścieków na dobę. Oczyszczanie ścieków następuje w systemie mechaniczno-biologicznym a następnie odprowadzane jest do Wisły. Gospodarka ściekami komunalnymistanowi poważny problem. Zanieczyszczenia pochodzące z tego źródła wyraźnie wpływająna stężenie tlenu w wodzie odbiorników przyczyniając się w ten sposób do występowaniadeficytu tlenowego, powodują ponadto koncentrację podwyższonych zawartości związkóworganicznych i biogennych (związki azotu i fosforu) oraz decydują o zanieczyszczeniubakteryjnym (Czermińska i in., 2002).

Tabela 5. Ważniejsze zrzuty ścieków (stan na 1991).Table 5. More important sewage discharges (state in 1991).

Zakład RodzajŚcieków

Ilośćm3/dobę

Urządzenie dooczyszczania

Kierunekzrzutu

RPWiK Ustroń. Oczyszczalnia „Centrum” komunalne 7855,0 mechaniczno-biologiczne Wisła

RPWiK Ustroń. Oczyszczalnia „Jaszowiec”(funkcjonowała do 1991) komunalne 5823,0 mechaniczno-

biologiczne Wisła

Wodociągi Ziemi cieszyńskiej sp. zoo(funkcjonuje od 1995) komunalne 12282,0 biologiczne Wisła

OW Huty Łabędy komunalne 25,4 biologiczne WisłaWytwórnia Mas Bitumicznych mieszane 95,9 brak PostrzednikRSP „Jelenica” mieszane 5,0 brak BładniczkaWytwórnia wód Gazowanych mieszane 10,5 mechaniczne Bładniczka

Opracowanie własne na podstawie danych OBiKŚ w Bielsku-Białej.

Scharakteryzowane do tej pory ogniska zanieczyszczeń wód powierzchniowych od-noszą się do obiektów punktowych. Jednakże do odbiorników znaczący ładunek jest dopro-wadzany także z obiektów obszarowych (powierzchniowych) i liniowych. Do zanieczyszczeńobszarowych zalicza się spłukiwanie z obszarów rolniczych i leśnych oraz zrzuty z terenówzurbanizowanych nie objętych systemem kanalizacji, natomiast w liniowych należy wy-mienić zanieczyszczenia komunikacyjne wytworzone przez środki transportu drogowego ikolejowego. Ładunek zanieczyszczeń wprowadzany przez te źródła jest bardzo zróżnico-wany i uzależniony od stopnia zurbanizowania, poziomu kultury rolnej, intensywnościruchu komunikacyjnego i tym podobnych czynników (Dobija, 1983; Czermińska i in.,2002). Zła jakość wód powierzchniowych wynika zatem nie tylko z niedostatecznegostopnia oczyszczania ścieków i „dzikich” zrzutów ścieków na obszarach pozbawionychkanalizacji, ale jest również spowodowana przez spływy zanieczyszczeń do sieci hydrogra-ficznej ze źle nawożonych pól uprawnych i łąk. W wodach płynących przez tereny rolniczeodnotowuje się wysoki poziom zanieczyszczeń charakterystycznych dla tej gałęzi gospo-darki.

Rys. 1. Obiekty gospodarki ściekowej i ważniejsze źródła zanieczyszczeń (wg: Jankowski, Absalon., 1992a; Absaloni in., 1995a; Absalon i in., 2003a; zmienione):1 – cieki, 2 – zasięg kanalizacji miejskiej, 3 – obszar zabudowany, 4- mechaniczna oczyszczalnia ścieków, 5 – biolo-giczna oczyszczalnia ścieków, 6 – kompleksowa oczyszczalnia ścieków, 7 – zrzuty ścieków mieszanych, 8 – zrzutyścieków komunalnych.

Fig. 1. Objects of sewage disposal and more important sources of pollutants (after: Jankowski, Absalon., 1992a; Absalonet al., 1995a; Absalon et al., 2003a; changed):1 – streams, 2 – range of urban communication, 3 – built-up area, 4 – mechanical treatment plant, 5 – biological treat-ment plant, 6 – complex treatment plant, 7 – discharge of mixed sewage, 8 – discharge of municipal sewage.

Jednym z głównych źródeł ponadnormatywnego zanieczyszczenia rzek przepływa-jących przez tereny rolnicze są związki biogenne. Przyczyny występowania tych związkówmogą wynikać ze stosowania nawozów sztucznych, hodowli zwierząt oraz dopływu ście-ków bytowych. Zanieczyszczeniami charakterystycznymi dla ognisk liniowych są węglo-wodory aromatyczne emitowane przez samochody oraz zanieczyszczenia spływające z dróg zwodami deszczowymi (Dobija, 1983; Absalon i in., 1995; Czermińska i in., 2002).

Województwo śląskie jest najbardziej zurbanizowanym regionem kraju, w którymkoncentracja ludności i przemysłu jest nierównomierna. Czynniki te powodują zróżnicowaneobciążenie i degradację środowiska przyrodniczego w poszczególnych regionach woje-wództwa. Ze względu na położenie charakteryzowanej miejscowości w górnym odcinkuzlewni Wisły zanieczyszczenie wód powierzchniowych ściekami przemysłowymi jestnieznaczne. Ustroń leży na terenie pozbawionym większych ośrodków przemysłowych,dlatego do Małej Wisły i jej dopływów doprowadzane są głównie ścieki ze zlokalizowa-nych tu miast oraz ośrodków turystyczno-wypoczynkowych (Czermińska i in., 2001,2002).

OCENA STANU CZYSTOŚCI POWIERZCHNIOWYCH WÓD PŁYNĄCYCH

Analizując stan czystości według kryterium fizykochemicznego za 1999 rok możnastwierdzić, że rzeka Mała Wisła w górnym biegu, na długości 19,7 km odpowiadała I klasieczystości. Zmiana klasy na II, wystąpiła tylko na krótkim odcinku (2,4 km), tj. od oczysz-czalni ścieków w Wiśle Jaworniku. W dalszym biegu wody rzeki odzyskały I klasę czysto-ści i taki stan utrzymywał się na długości 6,7 km. Kolejne pogorszenie wystąpiłow przekroju poniżej ujścia ścieków z FSM w Ustroniu i utrzymało się aż do ujścia rzeki dozbiornika „Goczałkowice” (Czermińska i in., 2001). Natomiast już w roku 2001 stan czy-stości rzeki Małej Wisły przedstawiał się znacznie lepiej – rzeka od źródeł aż do samegoujścia do zbiornika „Goczałkowice” odpowiadała I i II klasie czystości. Jakość wód MałejWisły według klasyfikacji ogólnej za rok 2001 w górnym odcinku jej biegu odpowiadała IIklasie czystości. Od punktu pomiarowego na Małej Wiśle w Ustroniu wartości stężeń za-nieczyszczeń wzrosły do wielkości charakterystycznych dla III klasy.

Klasyfikacja bakteriologiczna rzeki niewiele odbiegała od klasyfikacji ogólnej (Czer-mińska i in., 2001, 2002). Zarówno w samej Wiśle, jak i jej dopływach wykonywane byłyoznaczenia miana coli. Klasę II stwierdzono tylko w górnym odcinku Małej Wisły, nadługości 11,3 km, natomiast w dalszym biegu występowała na przemian klasa III i nie odpo-wiadająca normom (Czermińska i in., 2001, 2002).

Porównując ogólny stan jakości wód w zlewni Małej Wisły w latach 1999 i 2001,można stwierdzić, że nastąpiła pewna poprawa:• wzrosła ilość wód I klasy o 32,2 km, • wzrosła ilość wód II klasy o 41 km,• zmniejszyła się ilość wód III klasy o 22 km,• zmniejszyła się ilość wód pozaklasowych o 34,4 km.

Spośród badanych dopływów Małej Wisły w roku 1999 według klasyfikacji ogólnejpotoki Dobka i Jaszowiec odpowiadały II klasie czystości. Podobnie przedstawiała się klasy-fikacja bakteriologiczna, która miała decydujący wpływ na klasę czystości. Jeśli chodzi oklasyfikację pod względem fizykochemicznym, to dopływy Małej Wisły w górnym jej bieguspełniały normy I klasy czystości, a tylko Bładnica prowadziła wody II klasy (Czermińska iin., 2002). Oceniając stan potoków w zlewni Małej Wisły pod względem fizykochemicznym w2001 roku stwierdzono, że w górnym jej biegu dopływy odpowiadały I klasie czystości.Najmniej zanieczyszczonymi ciekami na terenie gminy w zlewni Wisły były: Mała Wisłado miasta Ustroń Obłaziec, Suchy i Poniwiec. Pod względem stanu bakteriologicznego poto-kami, które prowadziły wody II klasy czystości były: Gościeradowiec i Bładniczka, nato-miast wody III klasy czystości prowadziła Dobka i Jaszowiec ze względu na zanieczysz-czenia organiczne i związki biogenne (Czermińska i in., 2002).

ZABUDOWA HYDROTECHNICZNA

Stosunki wodne na analizowanym obszarze uległy zauważalnym antropogenicznymprzeobrażeniom. Przyczyny tego stanu rzeczy sprowadzają się do regulacji cieków i ich zabu-dowy hydrotechnicznej, przerzutów wody oraz budowy lokalnych wodociągów. Postępują-ce nasilenie prac hydrotechnicznych dotyczy głównie Wisły i większych cieków górskich, naktórych budowano zapory przeciwrumowiskowe i prowadzono korekcje progowe (rys. 2).Zapory przeciwrumowiskowe są budowlami przecinającymi w poprzek dolinę potoku, powy-żej których tworzą się zbiorniki przeznaczone do magazynowania rumowiska toczonego iwleczonego w okresie wezbrań. Systemy zapór, które zostały wykonane w górnych i środko-wych biegach potoków w rejonie Ustronia mają na celu zmniejszenie spadku podłużnego dnai zmniejszenie prędkości przepływu oraz częściowego powstrzymanie nadmiernego ruchurumowiska. Zadaniem dodatkowym jest ochrona stoków i przeciwdziałanie osuwiskom skarpspowodowanych zbyt intensywnym podmywaniem brzegu (Dynowska i in., 1991; Woło-szyn i in., 1994). Korekcje progowe to szereg budowli poprzecznych – progów, umieszczo-nych w korycie potoku. Skuteczność tej budowli polega na stabilizacji dna, wytworzeniuregularnego przekroju koryta potoku umocnionego w dnie progami a przy brzegach niskimiopaskami. Progi powodują dobre napowietrzenie przelewającego się strumienia wody orazzmniejszenia prędkości przepływu w obrębie budowli (Dynowska i in., 1991; Wołoszyn i in.,1994).

Na zakolu Wisły, u jej wpłynięcia w granice Ustronia, wybudowano jaz, który jest po-stacią poprzecznego progu w korycie rzeki. Ma on na celu spiętrzanie wody w miejscusztucznego odgałęzienia (Flis, 1995). Na całym odcinku rzeki wybudowano niewysokieprogi betonowe. Od miejsca rozszerzenia doliny Wisły prawy brzeg rzeki został obudowa-ny wałem przeciwpowodziowym, którego zadanie polega na ograniczaniu zasięgu zalewu iochronie terenów przyległych do rzeki przed zalewaniem. Ponadto na rzece Bładniczcewybudowano zastawkę (Jankowski, Absalon, 1992). Wzdłuż koryta Wisły biegnie ruro-ciąg, którym przesyłane są wody pomiędzy zlewniami. Tego typu budowle stosuje się wprzypadkach, gdy zachodzi potrzeba dostarczenia określonych ilości wody do obszarówdeficytowych. Przerzuty wody są jedną z form zagospodarowania naturalnych zasobów wódpowierzchniowych (Dynowska i in., 1991; Wołoszyn i in., 1994).

Zmiany morfologicznego charakteru koryt rzecznych poprzez ich szczelną zabudo-wę wpłynęły na zmianę warunków odpływu. Zabudowa hydrotechniczna i prace z niązwiązane spowodowały naruszenie naturalnego związku między wodami powierzchniowymii podziemnymi (Rayzacher, 1980). Przerzuty wody między zlewniami dla potrzeb wodocią-gów lokalnych i przemysłowych doprowadziły do zmian ilości wody wchodzącej w lokalnyobieg (Absalon i in., 1995).

Rys. 2. Zabudowa hydrotechniczna (wg: Jankowski, Absalon, 1992a; Absalon i in., 1995a; Absalon i in., 2003a; zmienio-ne): 1 – cieki, 2 – wał przeciwpowodziowy, 3 – przerzuty wody, 4 – ujęcie wód powierzchniowych, 5 – przepom-pownia, 6 – korekcja progowa, 7 – zapora przeciwrumowiskowa, 8 – jaz, 9 – zastawka, 10 – techniczna zabudowabrzegów koryta, 11 – koryto kamienne lub betonowe.

Fig. 2. Hydraulic structures (after: Jankowski, Absalon, 1992a; Absalon et al., 1995a; Absalon et al., 2003a; changed):1 – stream, 2 – flood control embankment, 3 – water transfers, 4 – surface water intake, 5 – pumping plant, 6 – sillcorrection, 7 – anti-debris dam, 8 – dam, 9 – weir, 10 – technical building of channel banks, 11 – stony or concretechannel.

WODY PODZIEMNE

Wody podziemne obok wód powierzchniowych są najbardziej wrażliwym elemen-tem środowiska przyrodniczego na zanieczyszczenia i zubożenie zasobów. Podlegają szcze-gólnej ochronie, ponieważ stanowią ważne źródło wody pitnej. W celu wykrycia ewentual-nego zagrożenia jakości wód są one systematycznie badane poprzez system monitoringu wódpodziemnych (Czermińska i in., 2002). Monitoring służy do oceny dynamiki zmian składuchemicznego i jakości wód podziemnych oraz ich zasobów. Polega na regularnych pomiarachpołożenia zwierciadła wód i badaniach parametrów fizykochemicznych oraz analizie che-micznej pobranych prób wody, a także interpretacji uzyskanych wyników (Witkowski, 2000;Gorgoń i in., 2001; Gorgoń, Stożenko, 2002). Jak podaje PIOŚ prace prowadzone w zakre

sie monitoringu pozwalają na racjonalne gospodarowanie wodami podziemnymi, podejmo-wanie skutecznych działań zmierzających do poprawy ich jakości, szczególnie w obszarach,gdzie jest ona niska oraz formułowanie wniosków do planów przestrzennego zagospodaro-wania pozwalających na maksymalną ochronę tych wód.

W gminie Ustroń główny zbiornik wód podziemnych występuje w piętrze kredowym(rys. 3). Jest to poziom szczelinowy i szczelinowo-porowy. Warstwy wodonośne tworząosady piaskowcowe a w mniejszym stopniu osady wapienne. Występują one w formie ławicnaprzemianległych z osadami niewodonośnych iłów i margli. Wody podziemne występują wzbiorniku fliszowym wydzielonym w spękanych i porowatych piaskowcach gruboławico-wych warstw godulskich. Dominują tu wody wodorowęglanowo–siarczanowo–chlorkowo–wapniowo–magnezowe, a podrzędnie występują wody wodorowęglanowo–siarczanowo–wap-niowe. Jakość tych wód oscylowała od klasy Ib do II. Wskaźnikami decydującymi o przyna-leżności do danej klasy było żelazo i azotany (Witkowski, 2000; Gorgoń i in., 2001; Gorgoń,Stożenko, 2002).

W obrębie głównego zbiornika wód podziemnystępujących typów hydrochemicznych wód (Gorgoń i i(rys. 4): 1. HCO3-Ca, HCO3-Ca-Mg;2. HCO3-SO4-Ca, HCO3-SO4-Ca-Mg, HCO3-SO4-3. HCO3-Cl-Ca, HCO3-Cl-Ca-Mg;4. HCO3-SO4-Cl-Ca;5. inne wielotonowe.

Rys. 3. Typy hydrochemiczne wód i Głów-ne Zbiorniki Wód Podziemnych (wg:Gorgoń i in., 2002; uproszczone):typy wód: 1 – HCO3-SO4-Ca, HCO3-SO4-Ca-Mg, HCO3-SO4-Ca-Mg-Na, 2 – innewielotonowe, 3 – HCO3-Ca, HCO3-Ca-Mg,4 – HCO3-SO4-Cl-Ca,Główne Zbiorniki Wód Podziemnych:5 – kredowy, 6 – trzeciorzędowy.

Fig. 3. Hydrochemical types of water andMain Reservoirs of Underground Waters(after: Gorgoń et al., 2002; simplified):water types: 1 – HCO3-SO4-Ca, HCO3-SO4-Ca-Mg, HCO3-SO4-Ca-Mg-Na, 2 –other multi-tonne, 3 – HCO3-Ca, HCO3-Ca-Mg, 4 – HCO3-SO4-Cl-Ca,Main Reservoirs of Underground Waters:5 – Cretaceous, 6 – Tertiary.

ch stwierdzono występowanie na-n., 2001; Gorgoń, Stożenko, 2002)

Ca-Mg-Na;

7%13%

20%

27%

33% 12345

Rys. 4. Procentowy udział poszczególnych typów hydrochemicznych wód podziemnych w utworach kredy (ozna- czenia legendy zgodne z tekstem).

Fig. 4. Percentage of particular hydrochemical types of underground waters in the Cretaceous deposits (explanation of legend in the text).

Jakość omawianych wód jest wysoka, co wynika ze specyficznego zagospodarowaniaprzestrzennego, w którym dominują: tereny rolnicze, lasy, tereny prawnie chronione oraz brakjest dużych ognisk zanieczyszczeń (Gorgoń i in., 2001; Gorgoń, Stożenko, 2002). Przeważajątu wody wysokiej jakości, na ogół nie przekraczające przepisów sanitarnych (rys. 5):• wody wysokiej jakości – klasa Ib,• wody średniej jakości – klasa II,• wody niskiej jakości – klasa III.

k la s a I b4 6 %

k la s a I I3 1 %

k la s a I I I2 3 %

Wody o tak wysokich klasach czystości można wykorzystywać do konsumpcji bezuzdatniania. O niższej jakości wód zadecydowały charakterystyczne niskie zawartościsubstancji rozpuszczonych i wodorowęglanów. W badanym obszarze szczególny wpływ na

Rys. 5. Klasy jakości wód w utworach kredy.Fig. 5. Water quality classes in the Cretaceous deposits.

jakość wód wywiera zawartość azotu azotanowego oraz żelaza i manganu. Występowanieazotu azotanowego w podwyższonych ilościach wywołane jest przez czynniki antropoge-niczne, natomiast żelazo i mangan są pochodzenia naturalnego mimo, że żelazo powodujezmianę barwy, mętności oraz przewodnictwa elektrycznego wody przyczyniając się jedno-cześnie do pogorszenia jej jakości (Gorgoń i in., 2001; Gorgoń, Stożenko, 2002). Podwyż-szone stężenia azotu występują zatem w rejonach intensywnie zagospodarowanych przezczłowieka i są związane z (Dobija, 1983; Gorgoń i in., 2001; Gorgoń, Stożenko, 2002)(rys. 6): • niewłaściwym stosowaniem i przechowywaniem nawozów mineralnych;• przedawkowywaniem nawozów naturalnych, zwłaszcza gnojowicy;• niewłaściwym składowaniem i transportowaniem ścieków przemysłowych, bytowych i

hodowlanych;• emisją związków azotu (w formie gazowej) powracających na powierzchnię ziemi i

infiltrujących do wód podziemnych wraz z opadem;• niewłaściwym składowaniem odpadów i paliw.

Ponieważ związki azotu wywierają szkodliwe działanie na organizm człowieka i należądo wskaźników o charakterze toksycznym, w zasadniczy sposób rzutują na ogólną klasę jakościwód.

Rys. 6. Degradacja wód podziemnych (wg: Jankowski,Absalon, 1992; Absalon i in., 1995; zmienione):1 – składowisko odpadów komunalnych, 2 – składowi-sko paliw płynnych, 3 – wysypisko śmieci, 4 – składo-wisko odpadów energetycznych, 5 – obszar o zanieczysz-czonych wodach podziemnych.

Fig. 6. Underground waters degradation (after: Jankow-ski, Absalon, 1992; Absalon et al., 1995; changed):1 – municipal landfill site, 2 – liquid fuel landfill site,3 – refuse ground, 4 – energetic waste disposal, 5 – areaof polluted underground waters.

ZMIANY JAKOŚCI WÓD PODZIEMNYCH

Na skutek ujmowania wód podziemnych dla potrzeb gospodarki wodnej znaczniezmniejszają się zasoby wód podziemnych, co przy długofalowym użytkowaniu może do-prowadzić do poważnego deficytu. Tyczy się to zarówno zwykłych wód podziemnych, jaki wód mineralnych. Poważny problem stanowi intensywne, antropogeniczne przekształcanieterenu zmniejszające zdolność infiltracyjną gruntu oraz rozbudowa miejskiej sieci kanali-zacyjnej, która w konsekwencji przyczynia się do powstawania głębokich niedoborów wzbiornikach wód podziemnych (Gorgoń i in., 2001; Gorgoń, Stożenko, 2002).

Zasadniczymi źródłami zanieczyszczeń Głównych Zbiorników Wód Podziemnych(347, 348) w południowej części województwa śląskiego są (Rayzacher, 1980; Witkowski,2000):• zanieczyszczenie powietrza atmosferycznego oraz wód opadowych i roztopowych,• obszary intensywnego stosowania nawozów i środków ochrony roślin,• rozlegle obszary zamieszkałe nie posiadające kanalizacji,• straty w sieciach kanalizacyjnych,• zanieczyszczone cieki powierzchniowe,• linie komunikacyjne,• składowiska odpadów komunalnych i przemysłowych,• oczyszczalnie ścieków,• wylewiska ścieków.

Najistotniejszym źródłem zanieczyszczeń i skażeń wód podziemnych w Ustroniu sąskładowiska odpadów przemysłowych i komunalnych oraz wyrobisko po eksploatacji surow-ców budowlanych w rejonie kamieniołomu w Ustroniu-Poniwcu zaadoptowane przez miesz-kańców na wysypisko śmieci (rys. 6). Poważne zagrożenie stanowi infiltracja z silnie ska-żonych cieków, a także pól uprawnych, na których stosuje się nadmierne nawożenie nawo-zami sztucznymi (Dobija, 1983).

PODSUMOWANIE I WNIOSKI

Badany obszar położony jest w południowej, słabo uprzemysłowionej części woje-wództwa śląskiego, dlatego charakteryzuje się niewielką zmianą elementów środowiskaprzyrodniczego. Zaistniałe przeobrażenia spowodowane zostały czynnikami antropogenicz-nymi. Ważnym czynnikiem wpływającym na jakość powietrza atmosferycznego jest: lokalnaemisja zanieczyszczeń z palenisk domowych, kotłowni, zakładów produkcyjno-usługowych, obiektów infrastruktury turystycznej oraz emisja spalin samochodowych wzdłużgłównych ciągów komunikacyjnych, a także napływ zanieczyszczonych mas powietrza zsąsiednich obszarów uprzemysłowionych. Znaczna ilość zanieczyszczeń pyłowych znajdu-jących się w powietrzu wraz z opadami była deponowana na podłożu i przyczyniała się dodegradacji gleb oraz wód powierzchniowych i podziemnych. Zanieczyszczenia te wpływałytakże na zmianę chemizmu opadów nadając im odczyn kwaśny. Największe zmiany zaist-niały w jakości wód powierzchniowych, jako skutek zrzutu do powierzchniowej sieci hy-drograficznej nieczyszczonych lub niedostatecznie oczyszczonych ścieków komunalnych iprzemysłowych. Czynnikami przyczyniającymi się do pogorszenia jakości rzek w tymregionie było również nadmierne stosowanie nawozów sztucznych. Antropogenizacja

stosunków wodnych w Ustroniu objawia się także w zanieczyszczeniu wód podziemnychgłównie przez źle użytkowane składowiska odpadów komunalnych i przemysłowych orazzmniejszeniu zasobów wód podziemnych na skutek ich ujmowania do lokalnych sieciwodociągowych. Działania związane z zabudową hydrotechniczną potoków na badanymobszarze były przemyślane i doprowadziły do ograniczenia naturalnej degradacji środowi-ska.

W zakresie ochrony wód w granicach Ustronia należy dążyć do rozbudowy siecikanalizacyjnej i budowy niewielkich, wydajnych oczyszczalni ścieków, co pozwoli na likwi-dacje większości „dzikich” zrzutów zanieczyszczeń. Celem nadrzędnym powinna byćlikwidacja niebezpiecznych dla wód podziemnych składowisk odpadów, które zostałyzlokalizowane w wąskich dolinach rzecznych i starym kamieniołomie.

LITERATURAABSALON D., JANKOWSKI A. T., LEŚNIOK M., WIKA S., 1995: Komentarz do mapy sozologicznej Polski w skali 1 : 50 000.

Arkusz M-34-74-D (Skoczów). Główny Geodeta Kraju, Warszawa. Przedsiębiorstwo „GEPOL”, Poznań.CZERMIŃSKA B., KRAWCZAK-KAJDAŃSKA J., ŁATKOWSKA M., NOWAKOWSKA T, PISZCZEK S., SZUMOWSKA A., 2001:

Wody powierzchniowe. [w:] B. Czermińska (red.): Stan środowiska w województwie śląskim w 1999-2000. WojewodaŚląski, Katowice. s. 127-198.

CZERMIŃSKA B., KRAWCZAK-KAJDAŃSKA J., ŁATKOWSKA M., NOWAKOWSKA T, PISZCZEK S., SZUMOWSKA A., 2002:Wody powierzchniowe. [w:] B. Czermińska (red.): Stan środowiska w województwie śląskim w 2001. Wojewoda Śląski,Katowice. s. 83-134.

DOBIJA A., 1983: Stosunki wodne województwa bielskiego. [w:] Folia Geographica. Vol. XV. PAN, Kraków. s. 49-67.DYNOWSKA J., MACIEJEWSKI M., 1991: Dorzecze Górnej Wisły. PWN, Warszawa-Kraków. 282 s.FLIS J., 1995: Słownik szkolny – terminy geograficzne. Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa. 240 s.GORGOŃ E., STOROŻENKO Z., SIWEK P., 2001: Wody podziemne. [w:] B. Czermińska (red.): Stan środowiska w województwie

śląskim w 1999-2000. Wojewoda Śląski, Katowice. s. 241-274.GORGOŃ E., STOROŻENKO Z., 2002: Wody podziemne. [w:] B. Czermińska (red.): Stan środowiska w województwie śląskim

w 2001. Wojewoda Śląski, Katowice. s. 169-194.JANKOWSKI A. T., ABSALON D., 1992: Komentarz do mapy hydrograficznej w skali 1 : 50 000. Arkusz 541.4 (Żywiec). Główny

Geodeta Kraju, Warszawa. Przedsiębiorstwo „GEPOL”, Poznań.KONDRACKI J., 1998: Geografia regionalna Polski. PWN, Warszawa. 440 s.KSIĄŻKIEWICZ M., 1972: Budowa geologiczna Polski. Tom IV. Tektonika, cz. 3. Karpaty. Wydawnictwo Geologiczne, Instytut

Geologiczny, Warszawa. 228 s. LEŚNIAK B., OBRĘBSKA-STARKLOWA B., 1983: Klimat województwa bielskiego. [w:] Folia Geographica. Vol. XV. PAN,

Kraków. s. 21-47.LIANA E., TWAROWSKI R., 2002: Monitoring chemizmu opadów atmosferycznych i depozycji zanieczyszczeń do podłoża. [w:]

B. Czermińska (red.): Stan środowiska w województwie śląskim w 2001. Wojewoda Śląski, Katowice. s. 62-69.MIZERSKI W., 2002: Geologia Polski dla geografów. PWN, Warszawa. 256 s.RAYZACHER Z., 1980: Niektóre problemy hydrologiczne obszarów zurbanizowanych. [w:] Czasopismo Geograficzne, nr 2.

Polskie Towarzystwo Geograficzne, Wrocław. s. 215-218.Rocznik Statystyczny Województwa Śląskiego 2002. Tom I i II, 2002. Urząd statystyczny w Katowicach.SZAMAŃSKA-KUBICKA L., NOWAKOWSKI B., SZMIDLA A., ZBROJKIEWICZ R., 2001: Powietrze. [w:] B. Czermińska (red.): Stan

środowiska w województwie śląskim w 1999-2000. Wojewoda Śląski, Katowice. 330 s.WITKOWSKI A. J., 2000: Regionalny monitoring jakości zwykłych wód podziemnych na obszarze działania Regionalnego

Zarządu Gospodarki Wodnej w Katowicach. RZGW Gliwice, WNoZ UŚ, Gliwice. 103 s.WOŁOSZYN J., CZAMARA W., ELIASIEWICZ R., KRĘŻEL J., 1994: Regulacja rzek i potoków. Wydawnictwo Akademii Rolniczej

we Wrocławiu, Wrocław. 549 s.

Marzena Koszek

ANTHROPOGENISATION OF WATER RELATIONS IN THE AREA OF USTROŃ

SummaryFast following urbanisation and industrialisation as well as irrational water-sewage service and the lack of re-

sponsibility for produced sewage and wastes caused the significant degradation of surface and underground waters.At present the water deficit to significantly degree causes the limitation of economic growth, where problems of waterresources come down not only to the quantity, but also to the water quality.

The area investigated is located in southern, weakly industrialised part of the Silesian province, therefore it ischaracterised by small change in elements of the natural environment. Transformations ensuing were caused by an-thropogenic factors. Important factors influencing the quality of atmospheric air were as follows: local emission ofpollutants from domestic fires, boilers, production-service plants, objects of touristic infrastructure and emission ofcar exhausts along main communication routes as well as the inflow of polluted air masses from the neighbouringindustrial areas. Significant amount of dust pollutants occurring in the air was deposed in the substratum togetherwith precipitation and it caused the degradation of the natural environment. These pollutants also influenced thechange in chemical properties of precipitation, giving them acid pH-reaction. The largest changes occurred in thequality of surface waters as an effect of discharge of not purified municipal and industrial sewage to surface hydro-graphic net. Factor which influenced the worsening of river quality in this region was also the excessive use offertilizers and plant protection chemicals. Anthropogenisation of water relations in Ustroń also reveals in pollution ofunderground waters, mainly by wrongly used municipal and industrial landfill sites and the decrease in undergroundwater resources owing to their economic tapping for local water-pipe network. Activities connected with hydraulicstructures building in streams in the area investigated were thought through and they led to limitation of natural envi-ronment degradation.

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 52-58

Michał KUCMarta KUKIEŁKAStudenckie Koło Naukowe Geografów AŚKielce

ZAPIS NEOTEKTONICZNEJ AKTYWNOŚCI PODŁOŻAW OBRĘBIE PASMA DĄBROWSKIEGO

W GÓRACH ŚWIĘTOKRZYSKICH

Szczegółowe badania Pasma Dąbrowskiego w Górach Świętokrzyskich dotyczyłyewentualnego występowania w jego obrębie neotektonicznych ruchów podłoża. Uzasadnie-niem tak sformułowanego tematu był fakt, braku tego typu badań na tym obszarze. Dlategoteż dokonano wstępnego rekonesansu w terenie, a poczynione obserwacje dały podstawę doprzeprowadzenia szczegółowych badań i udokumentowania założonej tezy o występowaniuneotektonicznych ruchów w obrębie Pasma Dąbrowskiego.

Pasmo Dąbrowskie leży na północ od Kielc (rys. 1), pod względem fizycznoge-ograficznym znajduje się w obrębie makroregionu Wyżyny Kieleckiej w mezoregionie GóryŚwiętokrzyskie (Kondracki, 2002).

Rys. 1. Lokalizacja obszaru badań.

Fig. 1. Location of area investigated.

W podziale geologicznym obszar badań znajduje się w Górach Świętokrzyskich, wpółnocno-zachodniej części bloku kieleckiego, w obrębie synklinorium kielecko-łagowskiego(Mizerski, 2000).

Badany obszar budują skały dewońskie, z wyjątkiem północnych stoków Góry Wie-rzejskiej i Góry Domaniówki, gdzie występują soczewki środkowokambryjskich piaskow-ców, iłowców i mułowców z wkładkami łupków ilastych. Począwszy od zachodu w kierunkuwschodnim obszar zbudowany jest z iłowców, mułowców, piaskowców i zlepieńców mie-dzianogórskich dewonu (zigen); piaskowców i mułowców z wkładkami iłów i zlepieńców(ems); margli, wapieni i dolomitów (eifel). Osady te tworzą oś orograficzną pasma. Natomiastnieco na południe występują wapienie, margle i iłowce (fran, famen). Górę Białą budują pia-skowce z wkładkami iłów i zlepieńców (ems) oraz margle wapienie i dolomity (eifel). Wobrębie góry Domaniówki występują piaskowce i mułowce z wkładkami iłów i zlepieńców(ems dolny), piaskowce z wkładkami iłów i zlepieńców, wapienie, margle i iłowce (eifel). Wpartiach szczytowych na powierzchni, znajdują się wychodnie skał dewońskich, a na stokachosady pokrywowe takie jak: piaski, iły i gliny deluwialne. Górę Wierzejską budują podob-ne kompleksy litofacjalne, u podnóża zalegają nieznacznej miąższości czwartorzędowe muł-ki, piaski i żwiry rzeczne (Filonowicz, 1980). Budowę litologiczną obszaru badań przedsta-wiają rysunki nr 2 i 3.

Rys. 2. Mapa bez utworów czwartorzędowych (wg: Filonowicz, 1980):Cm2 – Kambr środkowy (piaskowce, iłowce i mułowce z wkładkami łupków ilastych), Dem1 – Dewon dolny (pia-skowce i mułowce z wkładkami iłów i zlepieńców), De – Dewon środkowy (margle, wapienie i dolomity), Df –Dewon górny (wapienie, margle i iłowce), Ct – Karbon dolny (łupki krzemionkowe, iłowce, mułowce z wkładka-mi lidytów i tufitów oraz z konkrecjami fosforytów).

Fig. 2. Map without Quaternary deposits (after: Filonowicz, 1980):Cm2 – Middle Cambrian (sandstones, claystones and siltstones with insertions of shales), Dem1 – Lower Devonian(sandstones and siltstones with insertions of clays and conglomerates), De – Middle Devonian (marls, limestones anddolomites), Df – Upper Devonian (limestones, marls and claystones), Ct – Lower Carboniferous (silica claystones,siltstones with insertions of lydites, tuffites and with concretions of phosphorites).

Rys. 3. Mapa geologiczna utworów powierzchniowych (wg: Filonowicz, 1980):Cm2 – Kambr środkowy (piaskowce, iłowce i mułowce z wkładkami łupków ilastych) Dem1 – Dewon dolny (piaskow-ce i mułowce z wkładkami iłów i zlepieńców), De – Dewon środkowy (margle, wapienie i dolomity), Df – Dewongórny (wapienie, margle i iłowce), fg+Fś – Czwartorzęd, plejstocen (piaski i żwiry wodnolodowcowe i rzeczne), gŚ– Czwartorzęd, plejstocen (piaski, żwiry i głazy lodowcowe), fB – Czwartorzęd, plejstocen (piaski rzeczne), d –Czwartorzęd, holocen (piaski, gliny Czwartorzęd, plejstocen i żwiry rzeczne), tH – Czwartorzęd, holocen ( mułki,piaski i żwiry rzeczne).

Fig. 3. Geological map of surface deposits (after: Filonowicz, 1980):Cm2 – Middle Cambrian (sandstones, claystones and siltstones with insertions of shales) Dem1 – Lower Devonian(sandstones and siltstones with insertions of clays and conglomerates), De – Middle Devonian (marls, limestones anddolomites), Df – Upper Devonian (limestones, marls and claystones), fg+Fś – Quaternary, Pleistocene (fluvioglacialand fluvial sands and gravels), gŚ – Quaternary, Pleistocene (sands, gravels and glacial boulders), fB – Quater-nary, Pleistocene (fluvial sands), d – Quaternary, Holocene (sands, clays), Quaternary, Pleistocene fluvial gravels),tH – Quaternary, Holocene ( loams, sands and fluvial gravels).

Partia szczytowa tego pasma zbudowana jest z odpornych na czynniki niszczącepiaskowców kwarcytowych, natomiast stoki i podnóże badanego pasma budują mało odpornewapienie, margle, dolomity i mułki. Różnice w litologii powodują, że podłużne doliny rzek napołudniowym przedpolu pasma tj. Zajączkowej Strugi i nie nazwanego cieku wycięte są wsłabo odpornych na destrukcję utworach i tworzą tu rozległe obniżenie morfologiczne ocharakterze kotliny. Litologia decyduje o wysokościach względnych, które dochodzą do 112m. Natomiast poprzeczny układ głównej rzeki Silnicy, wymuszony został uskokiem o prze-biegu N – S, którego strefę w czole fałdu łysogórskiego i antykliny miedzianogórskiej rzekawykorzystała dla rozwoju doliny przełomowej przez pasmo. Z kolei przeważające kierunkiW – E są pochodną paleozoicznych kierunków tektonicznych – kaledońskich i waryscyjskich.Kierunki te zapisane są w rozciągłości warstw skalnych i biegu osi elementarnych fałdów.Spotykane odstępstwa w orografii od tych kierunków mają związek z ruchami rotacyjnymibloków podłoża w układzie horyzontalnym. Wspomniane ruchy w Górach Świętokrzyskich

niektórzy datują na trzeciorzęd (Filonowicz, 1980; Kowalski, Olszak, 2003). Analizującbudowę geologiczną można stwierdzić, że w obrębie badanego Pasma Dąbrowskiego ele-menty rzeźby nawiązują do przebiegu uskoków i struktur paleozoicznych.

Z założeń metody wskaźnika wydłużenia zlewni Re wynika, iż należy wyznaczyćzlewnie elementarne w tym przypadku pierwszego rzędu.

Wspomniane czynniki są również odpowiedzialne za powstanie i rozwój elementówrzeźby na innych obszarach Gór Świętokrzyskich. Góra Wierzejska i Góra Domaniówkareprezentują w sensie strukturalnym wzniesienia monoklinalnie, Góra Biała zaś antyklinalne.Całe pasmo jest w sensie strukturalnym blokiem tektonicznym.

Do rozwiązania postawionego problemu zastosowano dwa wskaźniki morfometrycz-ne: wskaźnik wydłużenia zlewni Re oraz wskaźnik krętości czoła masywu górskiego Smf(por. Bull, McFadden, 1977).

Następnie obliczono ich powierzchnię i wreszcie wyznaczono maksymalną długość,mierzoną od najbardziej skrajnego punktu na wododziale do ujścia rzeki. Otrzymane w tensposób dane podstawiono do poniższego wzoru:

Re = (2A :Π) / L

gdzie: A – powierzchnia zlewni, L – maksymalna długość zlewni.

Twórcy tej metody, w oparciu o wyliczone wartości wskaźnika wyznaczyli trzy prze-działy neotektonicznej lub współczesnej aktywności odpowiednio: • 0,0 – 0,5 – wysoka aktywność;• 0,5 – 0,75 – niska aktywność;• wartości powyżej 0,75 – znikoma aktywność lub jej brak.

Natomiast wskaźnik krętości czoła masywu górskiego Smf uzyskano poprzez wyzna-czenie długości czoła tego masywu mierzonej wzdłuż wyraźnego załamania u podstaw stokui długości czoła w linii prostej, łączącej skrajne punkty badanego odcinka krawędzi stokowej.

Uzyskane w ten sposób dane podstawiono do poniższego wzoru:

Smf = Lmf / Ls

gdzie: Lmf – długość czoła masywu górskiego mierzona wzdłuż wyraźnego załamaniastoku w jego podstawie, Ls – długość czoła mierzona w linii prostej.

Opracowano również na podkładzie mapy topograficznej uproszczony szkic geo-morfologiczny Pasma Dąbrowskiego, na który oprócz zlewni naniesiono doliny denudacyjnez ich osiami morfologicznymi.

Zgodnie z założeniem wskaźnika zlewni Re (drainage-basin-shape) (Bull, McFadden,1977) na obszarze badań wyznaczono 35 zlewni elementarnych pierwszego rzędu. Zlewniewyznaczono według ogólnie przyjętych w hydrologii zasad w obrębie dorzecza Silnicy,Zajączkowej Strugi i nienazwanego cieku.

W ogólnych założeniach metodologicznych obszar badań podzielono na trzy członybędące jednocześnie poszczególnymi wzniesieniami Pasma Dąbrowskiego: G. Wierzejską,G. Białą i G. Domaniówkę. W podziale tym nawiązano do blokowej budowy badanego pa-sma. W. B. Bull i L. D. McFadden (op.cit) proponują trzy przedziały tektonicznej aktywnościpodłoża.

Dla kolejnych zlewni elementarnych badanego pasma wartości wskaźnika Re kształ-tują się od 0,17 do 1,58, sugeruje to zróżnicowaną aktywność poszczególnych bloków pasma.Na obszarze bloku Góry Wierzejskiej uzyskano wartości od 0,17 do 0,62. Wartości te dająpodstawę do wnioskowania, iż blok tej góry charakteryzuje znaczna młoda aktywność tekto-niczna.

Dla góry Białej wartości wskaźnika Re są wyraźnie wyższe z wyjątkiem jednego przy-padku mieszczą się w przedziale 0,5 – 0,75, a więc średniej aktywności.

Górę Domaniówkę charakteryzują wartości wskaźnika mieszczące się w dwu prze-działach 0,5 i 0,5 – 0,75 dokumentujących wysoką i średnią aktywność tektoniczną, acz-kolwiek dwie spośród dwunastu zlewni wykazują brak aktywności ponieważ wartościwskaźnika Re wyliczone dla tych zlewni przekroczyły wartość 1. Są to jednak przypadkiodosobnione i mogą wynikać ze zbyt dosłownego przeniesienia metody opracowanej dlaklimatu suchego i półsuchego do warunków klimatu pluwialnego. Bardzo ważnym proble-mem było wyznaczenie maksymalnej długości dla trzech zlewni dwu w obrębie Białej ijednej w obrębie Domaniówki.

Zlewnie te wykazują taką krętość, iż niemożliwe było wyznaczenie maksymalnej dłu-gości zlewni w linii prostej (por. Warowna, 1993). Z tego też właśnie względu zlewnie te niebyły brane pod uwagę w końcowej interpretacji. Wydaje się słuszna uwaga J. Warownej(2003), że wprowadzenie linii łamanej sztucznie wydłużyłoby zlewnie i z pewnością zabu-rzyłoby wartość wskaźnika Re co wpłynęłoby na interpretację neotektonicznej aktywnościpodłoża. Z prezentowanej zmienności wartości wskaźnika Re można wnioskować, że badanePasmo Dąbrowskie wykazuje niejednakową dynamikę ruchów neotektonicznych. Natężenietych ruchów jest zbliżone do wielkości uzyskanych dla strefy uskoku środkowej Lubrzanki(Kowalski, 1996). Podobną dynamikę wykazuje sudecki uskok brzeżny (Badura i in., 2003),a także brzeżna krawędź Roztocza (Brzezińska-Wójcik, 2003).

Pasmo Dąbrowskie ze względu na zastosowane metody podzielono na dwa człony:pierwszy to G. Wierzejska z G. Białą, a drugi G. Domaniówka, ponieważ ta ostatnia jestprzesunięta na południe względem G. Wierzejskiej i G. Białej. Przyczyną tego jest poziomeprzesunięcie bloku tej góry, najprawdopodobniej pod wpływem trzeciorzędowego odnowie-nia fałdu łysogórskiego (Mastella, Mizerski, 2002). Dlatego też z tego względu wartość wskaź-nika Smf dla całego pasma byłaby zaburzona. Badania przeprowadzone z zastosowanieminnych metod nie wymagały stosowania tego podziału i były przeprowadzone dla całego, niepodzielonego Pasma Dąbrowskiego. Pasmo Dąbrowskie nie stanowi zwartego ciągu mor-fologicznego. Jego linia grzbietowa, wyłącznie na uskokach poprzecznych, została erozyjniei denudacyjnie rozczłonkowana na trzy jednostki morfologiczne. Góra Wierzejska oddzielo-na jest od G. Białej uskokowa doliną, w przełomowym odcinku o cechach antecedencji.Natomiast G. Białą od G. Domaniówki oddziela uskokowa przełęcz o wcięciu do 57 m.Natomiast w strefie nasunięcia łysogórskiego od strony północnej powstał nieregularnypadół, który jest morfologiczną granicą pomiędzy badanym pasmem, a Pasmem Masłow-skim.

W. B. Bull i L. D. McFadden (1977) podają, że wartości wskaźnika Smf z przedziału 1,2– 1,6 świadczą o wysokiej neotektonicznej aktywności podłoża. Wartości od 1,4 – 3,0 sugerująsłabą aktywność. Obszary nieaktywne tektonicznie mieszczą się w przedziale 1,8 – 5,0.

Obliczono wartości wskaźnika Smf dla dwu wspomnianych wcześniej odcinków Pa-sma Dąbrowskiego, które wyniosły odpowiednio dla wzniesień Wierzejskiej i Białej 1,09,a dla Domaniówki 1,23.

Kierując się interpretacją zaproponowaną przez W. B. Bulla i L. D. McFaddena (1977)uzyskane wartości wskaźnika Smf upoważniają do stwierdzenia, iż w obrębie badanego obsza-ru występują, aktywne ruchy neotektonicznego o składowej najprawdopodobniej pionowej.

Podobne wartości tego wskaźnika uzyskane przez J. Badurę i in. (2003) dla sudeckie-go uskoku brzeżnego (1,05 – 1,55) zinterpretowano jako młode tendencje podnoszące jegoskrzydło wiszące. Zróżnicowanie tego wskaźnika na linii uskoku ma uzasadnienie w budowielitologicznej i uskokach prostopadłych do uskoku głównego. Sytuacja w strefie sudeckiegouskoku brzeżnego, jak i ustalona przez T. Brzezińską-Wójcik (2003) dla krawędzi zewnętrznejRoztocza (1,03 – 1,26) wykazuje analogię do strefy uskokowej obcinającej od południa Pa-smo Dąbrowskie. Również tutaj uskoki poprzeczne tną pod kątem prostym strefę uskokugłównego od południa i nasunięcie łysogórskie, tworząc bloki o zróżnicowanej podatności napresje neotektoniczną. Większą w przypadku Gór Domaniówki i Białej, mniejszą w przypad-ku Góry Wierzejskiej. Wiarygodność tych obserwacji potwierdzają wysokości względne ibezwzględne wschodniego odcinka pasma wyraźnie wyższe na wschodzie niż na zachodzie.Także stoki we wschodnim odcinku pasma są bardziej strome niż w jego zachodniej części.

Te spostrzeżenia, jak i udokumentowane aktywne wypiętrzanie tektoniczne w stre-fie pobliskiego uskoku środkowej Lubrzanki w Górach Świętokrzyskich (Kowalski 1996),wskazują, że młode ruchy tektoniczne nie są odosobnione. Odnotowane zostały także w strefiePasma Mójczańskiego na wschód od badanego obszaru (Kowalski, Olszak, 2003).

Podsumowując przeprowadzone prace w zakresie badań nad neotektoniczną aktyw-nością podłoża w Paśmie Dąbrowskim należy stwierdzić, iż w obrębie Pasma Dąbrowskie-go w Górach Świętokrzyskich istnieją przejawy ruchów neotektonicznych, które powodująaktywność blokową w strukturze pasma i jego zróżnicowanie morfologiczne. Aktywnośćneotektoniczna badanego obszaru wiąże się z tektogenezą karpacką, skąd były przenoszonelateralnie naprężenia w kierunku górotworu świętokrzyskiego, w którym to następowała inastępuje relaksacja naprężeń. Na obecność wspomnianych ruchów tektonicznych w obrębiePasma Dąbrowskiego wskazywać może aktywizowanie się współczesnego cyklu denudacyjne-go, jak również inicjalne stadium rozwoju elementarnych zlewni, dodatni bilans denudacyjnyw środkowych i górnych odcinkach, a ujemny u podstawy stoków, jak i ślady erozji linijnej wpokrywach stokowych czy też bruki korytowe w przełomie Silnicy.

Na podstawie przeprowadzonych badań nie można jednoznacznie, lecz zdaniem auto-rów z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić obecność ruchów neotektonicznych w obrę-bie badanego pasma. Jednakże zastosowane metody badań są niewystarczające, aby wypro-wadzić ostateczne i rozstrzygające wnioski.

Reasumując można stwierdzić, że podjęty w pracy problem wymaga kontynuacji, awięc dalszych, szczegółowych badań przede wszystkim terenowych ponieważ pomiaryprzeprowadzone na podkładach kartograficznych obarczone są pewnym błędem.

LITERATURABADURA J., ZUCHIEWICZ W., GÓRECKI A., SROKA W., PRZYBYLSKI B. 2003: Sudecki uskok brzeżny w świetle badań morfo-

metrycznych. V Ogólnopolska Konferencja „Neotektonika Polski”. Neotektonika, a morfotektonika: metody badań. Kraków, s.7–14.

BADURA J., ZUCHIEWICZ W., GÓRECKI A., SROKA W., PRZYBYLSKI B. 2003: Morfometria strefy sudeckiego uskoku brzeżnegomiędzy Złotym Stokiem a Dobromierzem. Prz. Geol., 51, s. 1048–1063.

BRZEZIŃSKA-WÓJCIK T., 2003: Przejawy młodej tektoniki w strefie krawędziowej Roztocza Rawskiego świetle wskaźnikówmorfometrycznych. V Ogólnopolska Konferencja „Neotektonika Polski”. Neotektonika, a morfotektonika: metody badań.Kraków, s. 24–26.

BULL W. B., McFADDEN L. D., 1977: Tectonic geomorphology north and south of the Garlock fault, California. [In:] D. O. Doehring(ed.): Geomorphology in Arid Regions, Proc. 8th Ann. Geomorph. Symp., State Univ. of New York at Binghamptom. 115–138.

CZARNOCKI J., 1950: Geologia regionu łysogórskiego w związku z zagadnieniem złoża rud żelaza w Rudkach. Prace Geolo-giczne PIG, 6a, s. 5–404.

FILONOWICZ P., 1980: Mapa podstawowa 1: 50 000 ark. Kielce [W:] Mapa geologiczna Polski 1: 200 000. Wyd. Inst. Geol.,Warszawa.

FILONOWICZ P., 1980: Objaśnienia do Szczegółowej mapy geologicznej Polski w skali 1: 50 000, ark. Kielce. Wyd. Geol.,Warszawa, s. 1–143.

GRUSZCZYŃSKI M., KOWALSKI B. J., SOŁTYSIK R., 2004: Zapis w rzeźbie i osadach neotektoniczneji współczesnej aktywnościpaleozoicznej dyslokacji łysogórskiej. [W:] R. Sołtysik (red.) Materiały III. spotkań geologiczno-geomorfologiczne, Jo-dłowy Dwór pod św. Krzyżem. s. 85–95.

GUTERCH A., KOWALSKI T., MATERZOK R., PAJCHEL J., PERCHUĆ E., 1976: O głębokiej strukturze skorupy ziemskiej w rejonieGór Świętokrzyskich, Przew. 48 Zjazdu PTG. Wyd. Geol., Warszawa. s. 52–58.

KONDRACKI J., 2002: Geografia regionalna Polski. PWN, Warszawa.KOWALSKI B. J., 1996: Powierzchniowe procesy egzogeniczne a tektoniczna aktywność uskoku środkowej Lubrzanki w Górach

Świętokrzyskich – próba datowania. Prz. Geol., 44. s. 49–54.KOWALSKI B. J., 2002: Geneza układu sieci rzecznej w Górach Świętokrzyskich. Prace Inst. Geogr. Akad. Świetokrz. w Kielcach,

7, Kielce. s. 315–351.KOWALSKI B. J., OLSZAK I. J., 2003: Dodatnie anomalie izotopów promieniotwórczych 238U, 232Th, 40K w strefie paleozoicznego

uskoku mójczańskiego w Górach Świętokrzyskich. Prz. Geol., 51. s. 492–497.MASTELLA L., MIZERSKI W., 2002: Budowa geologiczna jednostki łysogórskiej (G. Świętokrzyskie) na podstawie analizy zdjęć

radarowych. Prz. Geol., 50, nr 9. s. 767–772.WAROWNA J., 1993: Współczesna aktywność tektoniczna w strefie krawędzi Wyżyny Lubelskiej. [w:] Tektonika Roztocza i jej

aspekty sedymentologiczne, hydrogeologiczne i geomorfologiczno-krajobrazowe, Lublin, s. 66–70.

Michał Kuc, Marta Kukiełka

RECORD IN RELIEF OF NEOTECTONICAL ACTIVITY OF SUBSTRATUMWITHIN DĄBROWA BELT IN SAINT CROSS MTS.

SummaryThe paper presents issues of neotectonical and contemporary activity of the Palaeozoic orogen of Saint Cross.

Investigations were performed within Dąbrowa Range of Saint Cross Mts. The studies were based on field recognitionof morphological features, which should reflect the substratum mobility.

In investigations two morphodynamical indices were applied (Bull, McFadden, 1977) – index of catchment elon-gation (Re) and index of winding of mountain range massif (Smf).

Performed investigations confirmed the signs of neotectonical movements within the range investigated, whichwere genetically connected with shaped Carpathian tectogen.

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 59-64

Michał KUCIwona WÓJCIKStudenckie Koło Naukowe Geografów AŚKielce

GENEZA I ŚRODOWISKO PRZYRODNICZEZESPOŁU ŻABINIEC

WSTĘP

Kompleks wodno-torfowiskowo-wydmowy jest jednym z kilku obiektów tego typuzaliczanym do Pojezierza Świętokrzyskiego. Termin ten funkcjonuje w literaturze od nie-dawna, został wprowadzony przez badaczy z Akademii Świętokrzyskiej (Jaśkowski, Sołtysik,2000).

Zespół Żabiniec leży w odległości ok. 4 km na zachód od miejscowości Łopuszno od-dalonej od Kielc o 25 km. Wspomniany kompleks powstał w końcu vistulianu, kiedy to nabadanym obszarze istniały warunki sprzyjające intensywnym procesom eolicznym. B. Jaś-kowski i R. Sołtysik (2000) wykazali związek tych procesów z powstaniem zbiorników ocharakterze jeziornym. Wspomniani badacze wydzielili dwa podtypy genetyczne zagłębieńtj. jeziora zajmujące misy deflacyjne wydm i powstałe wskutek wtargnięcia i przegrodzeniastarszych dolin przez wydmy. Do tego drugiego podtypu zaliczany jest zbiornik Żabiniec.W wyniku zmian klimatycznych w holocenie doszło do wypełnienia powstałych wcześniejzagłębień przez wody, zarówno wodami gruntowymi jak i powierzchniowymi (Jaśkowski,Sołtysik, 2003).

Badania terenowe prowadzono w ramach obozu naukowego SKNG AŚ w lipcu2003 roku. W terenie wykonano dokumentację fotograficzną, wykonano zdjęcia niwela-cyjne dwu spośród dziesięciu zagłębień wypełnionych wodą, z widocznym lustrem wody.

METODY BADAŃ

Pomiary morfometryczne wykonano metodą zdjęcia niwelacyjnego. Za pomocą mier-nika U10 marki Horiba dokonano w terenie pomiaru parametrów fizykochemicznych tj.pH, przewodności, mętności, tlenu rozpuszczonego i temperatury wód. Zasadowość ozna-czono metodą miareczkową, zawartość sodu i potasu oznaczono na fotometrze płomieniowymScherwood. Pozostałe analizy wykonano metodą kolorymetryczną na spektrofotometrzeGenesys.

PARAMETRY MORFOMETRYCZNE ZBIORNIKÓW

Zdjęcie niwelacyjne wykonano w oparciu o 194 punkty pomiarowe wyznaczone nazbiorniku nr 1 i 123 punkty na zbiorniku nr 2. Uzyskane w ten sposób wyniki stanowiły pod-stawę do wykonania planów batymetrycznych (rys. 1 i 2). Dla obydwu zbiorników określo-ne zostały także podstawowe parametry, które zestawiono w tabelach nr 1 i 2.

Rys. 1. Plan batymetryczny zbiornika nr 1 (Źródło: Materiały SKNG AŚ).

Fig. 1. Bathymetric plan of reservoir No 1 (Source: Materials of SKNG AŚ).

Rys. 2. Plan batymetrycznyzbiornika nr 2 (Źródło:Materiały SKNG AŚ).

Fig. 1. Bathymetric plan ofre-servoir No 2 (Source:Materials of SKNG AŚ).

Tabela 1. Parametry morfometryczne zbiornika nr 1.

Table 1. Morphometric parameters of reservoir No 1.

Parametr Wielkość Jednostka

Powierzchnia (Fo) 6404,50 m2

Długość (Długość) 173,00 mSzerokość maksymalna (B max) 58,50 mSzerokość średnia (Bśr) 37,02 mWskaźnik wydłużenia (λ) 4,67 mDługość linii brzegowej (l) 601,00 mRozwinięcie linii brzegowej (K) 2,11 mGłębokość maks. (max) 1,14 mGłębokość średnia (Hśr) 0,29 mPojemność jeziora (Vo)V1 metodą krzywej batygraficznejV2 wg Pencka

2064,002012,65

m3

m3

Wskaźnik głębokościowy (Wg) 0,26Nachylenie dna obliczone metodą G. E. Hutchinsona 0,001

Tabela 2. Parametry morfometryczne zbiornika nr 2.

Table 1. Morphometric parameters of reservoir No 2.

Parametr Wielkość Jednostka

Powierzchnia (Fo) 6769,5 m2

Długość (Długość) 120,0 mSzerokość maks. (B max) 92,5 mSzerokość średnia (Bśr) 56,41 mWskaźnik wydłużenia (λ) 2,12 mDługość linii brzegowej (l) 375,0 mRozwinięcie linii brzegowej (K) 1,28 mGłębokość maks. (max) 1,14 mGłębokość średnia (Hśr) 0,29 mPojemność jeziora (Vo)V1 metodą krzywej batygraficznejV2 wg Pencka

2064,002012,65

m3

m3

Wskaźnik głębokościowy (Wg) 0,26Nachylenie dna obliczone metodą G. E. Hutchinsona 0,001

FLORA I FAUNA ŻABIŃCA

Na badanym obszarze stwierdzono występowanie wełnianki pochwowatej, grzybieniabiałego, borowika szlachetnego, kilku gatunków turzyc, sit, mchy i porosty. Z drzew wy-stępuje sosna, jodła, świerk, brzoza.

Natomiast z fauny zaobserwowano liczne ptactwo, żurawie, kaczki, gęsi, a z drapież-nych jastrzębia, oprócz wymienionych zwierząt występują również m.in. lisy, sarny i zają-ce.

WŁASNOŚCI FIZYCZNE I CHEMICZNE WÓD

W czasie trwania obozu przeprowadzono w terenie pomiary właściwości fizycznychwód z dwóch wybranych jezior. Otrzymane wyniki zestawiono w tabeli 3.

Tabela 3. Własności fizyczne wód badanych jezior.

Table 3. Physical properties of waters in investigated lakes.

Obiekt pH Przewodność [µS/cm] Mętność Tlen rozpuszczony[mg/l] Temperatura [°C]

4,69 0,014 7 1,09 17,6Jezioro nr 1

5,44 0,021 519 9,35 25,65,42 4,69 3 0,35 19,4

Jezioro nr 26,19 5,44 100 9,60 28,7

Pobrano również próby wody z trzech wybranych zbiorników do analiz laboratoryj-nych. Punkty pomiarowe zlokalizowano przy brzegu i na środku każdego z jezior. W paź-dzierniku 2003 roku pobrano ponownie próbę ze zbiornika nr 1. Wyniki analiz laboratoryj-nych przedstawiono w tabeli nr 4.

Tabela 4. Właściwości chemiczne wód wybranych jezior.

Table 4. Chemical properties of waters in selected lakes.

Lipiec 2003 Październik2003

ParametrZbiornik 1

(brzeg)Zbiornik 1(środek)

Zbiornik 2(brzeg)

Zbiornik 2(środek)

Zbiornik 3(brzeg)

Zbiornik 3(środek)

Zbiornik 1(brzeg)

Na+ 0,3 0,2 0,1 0,3 0,3 0,3 2,0K+ 4,0 2,3 2,4 4,6 3,2 3,5 11,5Cl- 15,9 13,2 11,9 18,4 14,6 14,7 24,5NO2

- 0,017 0,013 0,014 0,007 0,015 0,013 0,0SO4

2- 0,0 4,0 1,0 3,0 9,0 0,0 1,0Ca2+ 53,0 48,0 61,0 58,0 46,0 36,0 43,0NH4- 0,54 0,30 0,33 0,59 0,43 0,43 0,00HCO3- Brak wodorowęglanówFe ogólne – – – – – – 0,189PO4

3- – – – – – – 0,976NO3

- – – – – – – 1,4A1 254 – – – – – – 1,35

Wyniki analiz pobranych prób wykazały niewielkie zróżnicowanie parametrów wódw poszczególnych zbiornikach. Potwierdza to fakt, że wspomniane jeziora znajdują się wobrębie większego zbiornika, w dużej części sfosylizowanego. Na podstawie przeprowadzo-nych badań obliczono powierzchnię zbiornika, która wynosiła ok. 100 ha. Obecnie zbior

nik Żabiniec znajduje się w stadium zaniku, czego dowodem jest wypełnianie jeziora materia-łem biogenicznymym, sukcesja roślinności oraz osuszanie przez miejscową ludność. Wodyzbiornika są nisko zmineralizowane, kwaśne, wykazują dużą zmienność zawartości tlenurozpuszczonego. Żółto-brunatna barwa wody i duża absorpcja w nadfiolecie wskazują nawysoką zawartości substancji organicznych typu humusowego.

PODSUMOWANIE

W wyniku przeprowadzonych badań należy stwierdzić, że badane jeziora odzna-czają się niewielką głębokością i powierzchnią, znajdują się w obrębie większego zbiornikajeziornego współcześnie w części sfosylizowanego. Wartości poszczególnych parametrówfizycznych i chemicznych wód zbiorników zespołu Żabiniec pozwalają na zaklasyfikowanieich do typu jezior dysharmonicznych polihumusowych-dystroficznych (kwaśny odczyn,wysoka absorpcja w nadfiolecie, duża niestabilność zawartości tlenu rozpuszczonego, niskamineralizacja).

Skład chemiczny wody, jak i bogactwo rzadkich i prawem chronionych organizmówzasiedlających ekosystem wskazują, że obiekt ten nie jest, bądź jest jedynie w niewielkimstopniu przekształcony antropogenicznie, mimo położenia w odległości kilkuset metrów odosiedli ludzkich.

LITERATURAJAŚKOWSKI B., SOŁTYSIK R., 2000: Geneza i wiek Pojezierza Świętokrzyskiego oraz walory przyrodniczo-krajobrazowe jego

ekosystem wodno – torfowiskowo – wydmowy. [w:] S. Radwan (red.): Problemy ochrony i użytkowania obszarów wiej-skich o dużych walorach przyrodniczych. Wydawnictwo UMCS, Lublin. s. 137–142.

JAŚKOWSKI B., SOŁTYSIK R., 2003: Geneza i wiek jezior Pojezierza Świętokrzyskiego. [w:] VII Konferencja limnologiczna nt.„Naturalne i antropogeniczne przemiany jezior”, Kielce.

Michał Kuc, Iwona Wójcik

GENESIS AND NATURAL ENVIRONMENT OF THE COMPLEX OF ŻABINIEC

SummaryWater-peat-dune complex is one of some objects of such type numbered among the Saint Cross Lakeland.

Complex of Żabiniec lies in the distance of about 4 km to the west of locality Łopuszno – 25 km away from Kielce.The above-mentioned complex was originated in the end of Vistulian, when in the area investigated were the condi-

tions, which favoured intensive aeolian processes. B. Jaśkowski and R. Sołtysik (2000) proved the connection of theseprocesses with the formation of reservoirs of lake character. These research workers divided two genetic subtypes ofdepressions, i.e. lakes occupying deflation basins of dunes and originated owing to rushing and damming by dunes theolder parts of valleys. The complex of Żabiniec is numbered among this second type of subtype.

Field investigations were carried out in July of 2003 year within the range of scientific camp of SKNG. Thephotographic documentation of the terrain was made. Levelling survey of two from 10 depressions filled with waterwith visible water table was also carried out.

In area investigated the occurrence of cotton-grass, common white water lilies, edible boletus, some species ofsedge and rush, mosses and lichens was stated. Trees are represented by pine, fir, spruce, and birch.

Whereas from the fauna numerous fowl, cranes, mullards, wild gooses, and from predatory – goshawks were ob-served, apart from above-mentioned animals there are also among others – foxes, roe-deer and hares.

Results of analyses from samples proved small differentiation of water parameters in particular reservoirs. It con-firms the fact that the above-mentioned reservoirs are located within larger reservoir, which is to a significant degreefossilised. On the base of investigations performed the area of reservoir was calculated and it amounted about to 100 ha.Presently the Żabiniec reservoir is at the stage of disappearance, which reason is the filling of lake with biogenicmaterial, vegetation succession and drying by local population. Waters in reservoir are lowly mineralised, acid andindicate the large variability in the content of dissolved oxygen. Yellow-brown colour of water and large absorption inultra-violet rays indicate the high content of organic substances of humus type.

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 65-70

Наталья И. ПОЛЕЩУКБелорусский Государственный УниверситетМинск, Республика Беларусь

ЭКОНОМИКО-ГЕОГРАФИЧЕСКИЕ АСПЕКТЫРАЗВИТИЯ ВЪЕЗДНОГО ТУРИЗМА В БЕЛАРУСИ

Богатое культурно–историческое наследие, уникальные природно–территориал-ьные комплексы, выгодное транспортно–географическое положение Беларуси, развива-ющиеся элементы инфраструктуры туристской отрасли являются предпосылкамиуспешного формирования и продвижения национального туристского продукта.

Согласно Национальной программе развития туризма на 2001 – 2005 годы, однимиз приоритетных направлений развития туризма в Беларуси является привлечение въез-дных потоков посетителей. Республика Беларусь обладает многими предпосылкамидля развития въездного туризма: выгодное рекреационно–географическое положениестраны, наличие разнообразных природных и рекреационных ресурсов, которые я-вляются неотъемлемой частью национального туристского продукта и играют непосред-ственную роль в его формировании и создании конкурентных преимуществ республикипо сравне-нию с другими странами. Кроме того, Беларусь обладает оригинальными иимеющими международное значение культурно–историческими ресурсами, которыеспособны фор-мировать высококачественный национальный туристский продукт приинновационном подходе к их использованию.

Несмотря на выше перечисленные положительные стороны, с приобретениемнезависимости Беларусь не только не улучшила свое положение в области междунар-д-ного туризма, а наоборот, туристская привлекательность ее существенно снизилась.Среди негативных факторов следует все же отметить некоторую ограниченностьприродных (отсутствие моря, непродолжительный комфортный период) рекреационн-ых ресурсов. Важной проблемой является крайне низкая известность национальныхдостопримечатель-ностей за рубежом. Использование туристского потенциала с-ущественно осложняется в связи с радиационным загрязнением 20% территорииреспублики. Однако основной причиной отставания Беларуси в области междунар-дного туризма является не низкое качество ресурсов, а неэффективное их использован-ие. К примеру, польская часть Бело-вежской пущи, значительно уступая по площадибелорусской, имеет в несколько раз больше туристов на своей территории.

Существует также огромное количество проблем, связанных с наиболее слабымэлементом туристского потенциала Беларуси – инфраструктурой. Гостиничный сектор,предприятия общественного питания, индустрия развлечений не соответствуют з-апросам иностранных туристов и требуют значительных капиталовложений. Следуеттакже отме-тить отсутствие благоприятного туристского имиджа республики и м-ногочисленные пограничные формальности.

Комплексный характер туристского спроса предъявляет особые требования к соз-данию конкурентоспособного сектора международных туристских услуг. Принятие нагосударственном уровне решения о необходимости развития индустрии международ-ного туризма должно повлечь за собой проведение комплекса взаимосвязанных м-еропри-ятий, объединенных целью расширения въездного потока посетителей и п-овышения эко-номической эффективности международной туристской деятельности.

В целях повышения экономической эффективности туристской отрасли в 1999году в республике был принят закон „О туризме”, который определил принципы г-осудар-ственной политики, направленной на установление правовых основ туристскогорынка, и регулирование отношений, возникающих при реализации прав гражданина наотдых, свободу передвижения.

Постановлением Совета Министров № 2026 от 29.12.2000 г. принята Национал-ная программа развития туризма Республики Беларусь на 2001 – 2005 годы. В практич-еской деятельности также достигнуты позитивные сдвиги – создан Национальныйтуристский концерн „Белинтурист”; учреждена Белорусская федерация туризма, Б-елорусская ассоциа-ция экскурсоводов и гидов-переводчиков; создано Национальноеагентство по туризму. 1 августа 2000 года был создан Межведомственный экспертно–координационный совет по туризму при Совете Министров Беларуси.

Важным аспектом исследования туристского рынка Беларуси является анализдинамики и структуры международных туристских потоков.

75,795

91,296

41,396

23,414 25,17916,869

26,46118,716

60,224 61,491

0

20

40

60

80

100

1992 1993 1994 1995 1996 1997 1998 1999 2000 2001количество человек , тыс.

Рис. 1. Динамика въездных туристских потоков в Беларусь 1992–2001 годы.

Fig. 1. The dynamics of inbound tourism in Belarus in 1992–2001.

Статистические материалы, отраженные на рис. 1, свидетельствуют о том, чтотуристский поток в Беларусь на протяжении последнего десятилетия стабильным небыл. С 1992 года по 1995 год произошло снижение прибытий с 41,4 тыс. до 16,9 тыс.Соотве-тственно, что составило за 3 года около 60% и было связано со сложными п-олитическими и экономическими процессами в первой половине 1990. годов. С 1995года по 1997 год наблюдается плавное увеличение количества иностранных туристов,

после чего в 1998 году произошел значительный прирост, обусловленный в большейстепени изменениями в методике статистического учета (введение ваучера на приеминостранных туристов). Уже в 1999 году уменьшение прибытий по сравнению с 1998годом составило почти 17%, а в 2000 году по сравнению с 1999 годом – 20,5%. Однойиз причин стало повы-шение транзитных сборов на территории Беларуси, что привело кпереориентации транзи-тных потоков, проходивших ранее по Беларуси, на магистра-ли стран Балтии.

Структура въездных туристских потоков в Беларусь в разрезе стран СНГ и госу-дарств дальнего зарубежья представлена в таблице 1 и рис. 2.

Таблица 1. Структура въездного туристского потока в Беларусь в 1992–2001 гг.Table 1. The structure of inbound tourism in Belarus in 1992–2001.

Количество организованных иностранных туристов, посетивших РБв том числе из:Годы

страны дальнего зарубежья % страны СНГ %Всего

1992 29877 72 11519 28 413961993 20920 89 2494 11 234141994 16823 67 8356 33 251791995 12518 74 4351 26 168691996 13965 75 4751 25 187161997 21145 80 5316 20 264611998 62430 68 28866 32 912961999 56064 74 19731 26 757952000 48050 80 12174 20 602242001 50757 83 10734 17 61491

Составлено по данным Министерства статистики и анализа Республики Беларусь.

0%

10%

20%30%

40%

50%

60%

70%80%

90%

100%

1992 1993 1994 1995 1996 1997 1998 1999 2000 2001

страны дальнег о зарубежья страны СНГ

Рис. 2. Структура въездного туристского потока в Беларусь в 1992–2001 гг.Fig. 2. The structure of inbound tourism in Belarus in 1992 – 2001.

Необходимо учитывать, что основной туристский поток в Беларусь из СНГ фор-ми-руют Россия и Украина, удельный вес которых несравним с единичными посещени-ями Беларуси гражданами других стран СНГ на протяжении последних 10 лет.

Как показывает рисунок 2, соотношение стран СНГ и стран дальнего зарубежьяв формировании въездных потоков в Беларусь на протяжении 1990. годов практическине испытывало резких изменений и составляло в среднем 1:3.

Анализ структуры въездных потоков в Беларусь в разрезе выделяемых ВТО тури-с-тских макрорегионов представлен в таблице 2.

Таблица 2. Региональная структура въездных потоков в РБ, 1993 – 1999 годы.Table 2. Inbound arrivals by region in 1993 – 1999.

Европа Америка Африка Восточная Азияи Тихий океан

БлижнийВосток

ЮжнаяАзия

ГодыКолич.человек % Колич.

человек % Колич.человек % Колич.

человек % Колич.человек % Колич.

человек %

1993 17654 75,4 4058 17,3 26 0,10 473 2,0 1196 5,10 7 0,031994 22917 91,0 2048 8,1 1 0,04 143 0,6 67 0,30 3 0,011995 14434 85,6 2280 13,5 7 0,04 77 0,6 47 0,30 24 0,101996 15408 82,3 3012 16,1 43 0,20 217 1,2 15 0,08 21 0,101997 21863 82,7 4199 15,9 51 0,20 158 0,6 80 0,30 80 0,301998 87787 96,2 2987 3,3 145 0,20 274 0,3 64 0,07 39 0,041999 72309 95,4 2452 3,2 135 0,20 461 0,6 355 0,50 82 0,10

Составлено по данным Министерства статистики и анализа Республики Беларусь.

В формировании въездных потоков в РБ за рассматриваемый период доминиру-ет соседский Европейский макрорегион (1999 год – 95,4%). На долю стран Америкиприходится – 3,2%, тогда как удельный вес остальных макрорегионов крайне незначи-телен. Африка, Ближний Восток, Восточная Азия и Тихоокеанский регион, ЮжнаяАзия в сумме в 1999 году сформировали лишь 1,4% иностранных прибытий туристовв Беларусь. Это естественно в силу их географической отдаленности, а также того, чтоони преимущественно являются принимающими туристов регионами.

Предпосылки для успешного функционирования и перспективы у въездного тур-из-ма в Беларуси есть, но говорить о резком скачке в его развитии на данный моментсложно, так как количество туристов, посещающих Беларусь, имеет общую тенденциюк сниже-нию. Связано это с рядом проблем, касающихся в большей степени экономикии политики страны в целом.

Для увеличения объемов въездного туризма целесообразна активизация междуна-родного сотрудничества в данной сфере. • Создание новых совместных маршрутов с соседними странами (Россия, Польша,

Укра-ина, Литва). Например, маршрут „По трем Софийским соборам” (Новгород –Полоцк – Киев).

• Организация совместных международных акций (фестивали, ярмарки, дни культур,национальные праздники и т. д.), основываясь на тесном сотрудничестве с туристск-и-ми фирмами.

• Августовский канал соединяет Вислу и Неман и тем самым дает возможностьсовер-шать водные путешествия из Западной Европы в Россию или вокруг сев

ерных стран Европы (из Германии через Польшу, Беларусь и Литву, Балтийское м-оре). По оценкам ВТО, в Европе увлекаются водным туризмом более 5 млн. человек,что говорит о боль-шом количестве потенциальных туристов. Однако часть этого к-анала, которая прохо-дит через Гродненскую область, не работоспособна и тре-бует реконструкции. В то же время в 1999 году услугами Августовского канала вБелостокском воеводстве Польши воспользовались более 40 тыс. туристов, а вое-водство получило доход более 1 млн. долл. США. По оценкам экспертов, при усл-овии реконструкции канала и орга-низации его туристского использования Гроднен-ская область ежегодно могла бы полу-чать, как минимум, 250-300 тыс. долл. США.

Беларусь может привлекать иностранных туристов своей природой, этнограф-че-скими особенностями, развивать этнический туризм и другие его виды, особенно вформе транзитного и трансграничного.

Повышение конкурентоспособности туристского комплекса Республики Беларусьможно обеспечить путем:• привлечения инвестиций в развитие туристской инфраструктуры,• развития корпоративных связей белорусских турфирм с ведущими туроператорами

зарубежных стран и участия в реализации международных туристских проектов,• совершенствования налоговой политики и системы ценообразования в туризме,• обеспечения государственной поддержки турфирм в рекламной деятельности,• улучшения качества и оперативности управления, в том числе путем создания

новых более эффективных организационных структур и поиска эффективного соб-ственника для приватизации объектов туризма государственной собственности,

• расширения участия туристских фирм в выставках, встречах, конференциях с цел-ью продвижения белорусского туристского продукта на зарубежные рынки,

• увеличения доли специалистов в области туризма в международных представите-ль-ствах, дипломатических и торгово-экономических службах Беларуси в зарубеж-ных странах.

ЛИТЕРАТУРАНациональная программа развития туризма Республики Беларусь на 2001 – 2005 годы. 2000. Министерство спорта и туризма

РБ. Минск,Статистический ежегодник РБ. 2000. Минск.Турысцкі веснік № 6. Турызм: інфармацыя, статыстыка, аналіз. 2001. Мінск.

Natalya I. Poleshchuk

ECONOMIC-GEOGRAPHICAL ASPECTS OF INBOUND TOURISM IN BELARUS

SummaryRich cultural heritage, unique natural landscapes, beneficial geographical position are the prerequisities of

successful national tourist product’s promotion. Unfortunately they are not enough for tourism development full tovalue. Difficulties in economic and politic spheres of Belarussian live, low level of infrastructure, numerous entryformalities and exaggerated prices for low quality frighten away overseas visitors and income to Belarussianeconomy from international tourism... This article describes the structure of Belarussian inbound tourism andanalyses the problems of hospitality industry. The author advises the solution of the most burning issues of na-tional tourism and ways out from present difficult situation of inbound tourism.

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 71-77

Артем А. РЫБЧЕНКОАлена В. КАДЕТОВАОксана А. МАЗАЕВАЕлена А. КОЗЫРЕВАИнститут земной коры СО РАНИркутск, Россия

ПРИРОДНО-ТЕХНОГЕННЫЕФАКТОРЫ РАЗВИТИЯ ЛОКАЛЬНЫХ ГЕОСИСТЕМ

ГОРОДСКИХ ТЕРРИТОРИЙ

В пределах территории города Иркутска существует ряд карьеров, в которыхвелась добыча строительного материала. При интенсивной промышленной разработке,в том числе и добыче строительного материала открытым способом происходит изменениерельефа, приводящее к снижению устойчивости массивов и возникновению природно-техногенных ЭГП. В настоящее время склоны отработанных карьеров являются средойразвития различных экзогенных процессов: выветривания, осыпей, обвалов, оползней,оврагообразования (Рыбченко и др., 2003; Козырева и др., 2004).

С середины XIX века, в результате многолетней добычи песчаника в массиве дре-внего оползня, на правом берегу р. Ушаковки, образовался карьер. В пределах открытыхтрещин древних оползней здесь велась добыча строительного материала. Рассматрива-емый участок расположен на не террасированном склоне, крутизной более 15°, с-ложенном слаболитифицированными песчаниками, в массиве которых наблюдаютсярвы, шириной до 1–1,5 м. Мощность рыхлых четвертичных отложений до 3 м. Внастоящее время борта карьера вертикальны, имеют высоту более 10 м, и у их п-одножья формируются осыпи – результат выветривания песчаников. В результатеинтенсивного воздействия на оползневой массив, на одном из участков карьера, д-ревние оползневые блоки пришли в движение. В борту карьера на расстоянии 10 м отбровки склона вскрылись оползневые трещины, разрывающие поверхностный слойрыхлых отложений, наблюдается пьяный лес, то есть на лицо все признаки того, что наэтом участке массива возобновились опол-зневые смещения.

Другой пример проявления инженерно-геологических процессов на склонах о-тработанных карьеров – территория кирпичного завода в Ново-Ленино. Характеризуемыйучасток расположен на поверхности совместной террасы рр. Ангары и Иркута, гдеранее велась добыча глины. На крутом северо-западным откосе карьера проявляютсятакие экзогенные геологические процессы, как оползни, сплывы, эрозия, обвалы. Научастке протяженностью 400 м пораженность участка эрозионными процессами с-остав-ляет 40%. В процессе полевых наблюдений, на склонах карьера выявлено иописано 10 эрозионных форм. Наиболее крупные эрозионные формы достигают

длины более 20 м и глубины около 3 м. Большинство оврагов и промоин находятся вактивной стадии, механизм их приращения – просадочный. Формируются конусавыноса, шириной до 50 м, при этом материал сносится к зданиям кирпичного завода,подстанции и даже перекрыл часть железного ограждения предприятия.

Средой развития эрозионных форм на данном участке являются лессовидныесупеси и суглинки, которые при увлажнении легко размываются. По результатам а-нализа физических и деформационно-прочностных свойств образцов, взятых в бортуодного их оврагов, грунт недоуплотнен, плотность скелета (ρd) составляет 1,2 г/см3, чтоговорит о пониженных прочностных свойствах грунтов (коэффициент относительнойпросадочности при природном давлении – 0,026, сцепление – 0,43 кгс/см2, угол внутрен-него трения 22°).

Кроме того, на склоне рассматриваемого карьера имеют место оползневые дефор-мации. В середине 80. гг. в лессовидных суглинках и супесях с прослоями глин и п-есков по обводненному глинистому горизонту произошел оползень. Причиной а-ктивизации данного оползня послужило формирование верховодки, концентрацииповерхностных вод над глинистым слоем. В результате скопления мусора замедлилсяпроцесс инфиль-трации атмосферных осадков и произошло обводнение грунтовойтолщи. Сошедшие оползневые массы вплотную подошли к отдельным хозяйственн-ым объектам завода и захватили опору высоковольтной сети (Кадетова, 2005). П-редполагаемая зона сколь-жения формирующихся в настоящее время оползней з-акладывается на контакте глин и суглинков пойменной фации и имеет дугообразную(круглорцилиндрическую) повер-хность. С целью оценки определения устойчивостиоткоса был произведен расчет коэффи-циента устойчивости (Куст). Расчет выполнен дляестественного состояния откоса с исполь-зованием формулы Н. Н. Маслова (1977) длякруглоцилиндрической поверхности скольжения:

Куст = (P*tgϕ + CL)*R

(P*d)где: P – вес существующего склона, ϕ – угол внутреннего трения, С – сцепление пород, L – длина дуги плоскости скольжения, d – плечо рычага относительно центра тяжести, R – радиус дуги скольжения.

В результате проведенных расчетов установлено, что Куст борта карьера, в зави-симости от веса изменяется от 0,97 до 1,02, то есть склон находится в состоянии п-редель-ного равновесия. Вместе с тем, необходимо подчеркнуть, что в соответствии ссущес-твующими нормативными документами, устойчивым считается склон с к-оэффициентом выше 1,25. Таким образом, любое техногенное вмешательство (подрезкауступа, его при-грузка) и даже слабый сейсмический толчок, может спровоцироватьтехногенные дефор-мации. Повышенное увлажнение также может стать причинойоползневых смещений на рассматриваемом склоне. Наличие оползневых деформацийоткоса карьера, активное развитие эрозионных форм создают определенную степеньриска нормальной эксплу-атации предприятия.

Еще один заброшенный карьер находится в микрорайоне Солнечный, в одномиз наиболее благоустроенных и привлекательных районов города для отдыха г-орожан. Жилой микрорайон „Солнечный” расположен на полуострове Иркутскоговодохрани-лища, ограниченного с одной стороны Чертугеевским заливом, с другойнебольшим зали-вом и непосредственно телом плотины ГЭС. Благодаря такому р-асположению, террито-рия микрорайона является весьма привлекательной для с-троительства новых жилых массивов. Поэтому процессы, вызывающие высокую п-ораженность данной территории являются недопустимыми.

Берега микрорайона укреплены лишь частично: – в районе ледокола Ангараи пристани „Ракета”, но большая часть – это незащищенные берега. Наибольшую опас-ность с точки зрения потерь земли в результате размывов представляет мысоваячасть полуострова. В геологическом плане территория микрорайона сложена а-ллювиально-делювиальными отложениями р. Ангары, которые представляют собойтипичные терра-совые отложения, сверху залегают суглинки и супеси мощностью 5 – 15м, подстилаемые галькой и гравием. На участке рядом с берегом находится старыйкарьер, в котором добывали суглинистый материал. Рекультивационные работы наэтой территории не проводились, поэтому в настоящее время дно карьера затоплено изаболочено, откосы задернованы, встречается древесно-кустарниковая растительность.На организованном здесь стационарном участке «Солнечный» была проведена т-еодолитная съемка, создана сеть для наблюдения за отступанием берегового уступа. Вборту карьера пройдена расчистка глубиной 5,4 м и проведен отбор образцов в р-азрезе.

Разрез рыхлых грунтов на участке „Солнечный” представлен переслаивающимисялессовидными суглинками и супесями (рис. 1а). Визуально выделяется 4 слоя: почвенно-растительный мощностью 0,3 м; супесь лессовидная темно-коричневая (0,65 м); с-углинок лессовидный от желто-коричневого до охристого цвета со столбчатой о-тдельностью (на глубине 0,65 м) и супесь лессовидная охристого цвета (до глубины 3,2м). Видимая мощ-ность толщи 5,4 м. Глубина оттаивания на период проведения полевыхработ (май 2004 г.) составила: в верхней части разреза – 0,8 м, в нижней – 0,6 м. П-ромороженные грунты имеют криогенную порфировидную и линзовидную текстуры. Внижней части разреза отложения сильно обводнены.

Комплекс лабораторных исследований показателей состава, структуры и свойстврыхлых грунтов включал определение гранулометрического состава с расчетами к-оэффи-циентов микроагрегатности, показателей физического состояния (плотности,пористости, степени водонасыщения, пластичности, седиментационного объема инабухаемости), а также деформационно-прочностных характеристик (сжимаемость,сцепление и угол внутреннего трения). Кроме этого, исследовались структурообр�-ующие компоненты: водорастворимые соли, карбонаты, гумус, полуторные оксиды,аморфный кремнезем и свободные формы оксида алюминия (Методические рекоменд-ации…, 1977; Ломтадзе, 1990).

В результате комплексного анализа были выделены следующие литологическиеразности грунтов: супеси лессовидные, темно-коричневого и охристого цвета, нормаль-но пластичные (число пластичности от 2,2 – 5,1 %), разной степени увлажнения (с-тепень водонасыщения 0,1 – 0,9) и минимальной плотности сложения (плотностьскелета 1,40 – 1,56 г/см3); суглинки лессовидные от желто-коричневого до охристогоцвета, с максимальной степенью увлажнения (степень водонасыщения 1,0) и м-аксимальной степенью уплотнения (плотность скелета до 1,69 г/см3). Основными структу

рообразующими компонентами грунтов являются глинистые минералы, карбонаты (до12 %), аморфные полуторные оксиды (до 11 %), водорастворимые соли (до 0,330 % –сульфатно-карбо-натный тип засоления) и гумус (0,2 %).

Рис. 1а) Литологический разрез борта карьера: 1 – почвенно-растительный слой; 2 – супесь; 3 – суглинок. 1b) График изменения показателей физических свойств грунтов с глубиной (участок „Солнечный”): 1 – степень водонасыщения; 2 – коэффициент пористости; 3 – плотность скелета грунта (г/см3).Fig. 1a) Lithological section of quarry slope: 1– vegetable soil layer; 2 – sandy loam; 3 – loam. 1b) Physical properties of soils plotted against depth (district “Solnechny”): 1 – Sr-water saturation degree, 2 – e-porosity coefficient, 3 – Pd-soil skeleton density, g/cm3.

Характер распределения показателей состава, состояния и свойств рыхлых грун-тов в вертикальном разрезе представлен на рис. 1б. Установлено, что если природнаявлаж-ность и степень водонасыщения грунтов закономерно увеличиваются с глубиной(3,5% – 22-23%; 0,1 – 1,0), то плотность сложения разнородна и выделяются тринаиболее недоуплотненных интервала: 1) 0,3 – 0,9 м; 2) 1,6 – 2,0 м и 3) 4,5 – 5,0 м.Состояние грунтов верхней части склона (недоуплотненность) при значительном у-влажнении способ-ствует развитию солифлюкционных деформаций. Лессовидные с

упеси и суглинки средней и нижней части характеризуются также недоуплотненностью,повышенной увлажненностью и малой прочностью (сцепление – 0,055 МПа, угол в-нутреннего трения 18о), что в свою очередь может вызывать пластические деформац-ии.

Из климатических условий, определяющих развитие неблагоприятных ЭГП, выд-е-лим ветровой режим, атмосферные осадки и температурный режим. Ветровой р-ежим выражен преобладанием юго-восточных и северо-западных ветров 32 и 28%(Климат Иркутска, 1981) в год соответственно. Максимальный ход скорости ветраприходится на теплый период года. Для наблюдаемого участка наибольшую опасностьпредставляют юго-западные ветра, их повторяемость в период высокого уровня в-одохранилища состав-ляет 28% и в период низкого уровня этот показатель равен 26%.Ветра скоростью до 20 м/с составляют 0,1%, однако в весенний и осенний периодыотмечаются порывы ветра со скоростью 25 – 28 м/с, что является фактором, увеличив-ающим энергию волны. По данным Г. И. Овчинникова высота волны на этом участкесоставляет 0,3 м, а энергия волнения 8,4 тыс.тоннометров (Овчинников и др., 2002).Несмотря на то, что это один из самых низких показателей на водохранилище, этоговполне достаточно для размыва осыпей и блоков у подножия берегового склона. Р-азвитие криогенных процессов на рассматриваемой территории связано с большимколебанием суточных, сезонных и годо-вых температур поверхностных слоев грунта,амплитуда которых составляет 40 – 500, с частым переходом температуры через 00 до70 – 100 раз в год (Лещиков, Шульгин, 1988). Промерзание грунтов начинается в к-онце октября – начале ноября, а оттаивание в первой половине апреля, в некоторыхслучаях при ранней весне оттаивание начинается во второй половине марта. В результа-те морозного выветривания грунт растрескивается на отдельные плитки различныхразмеров толщиной до 5 см (рис. 2б), а на отдельных участках берегового склона наблоки. Продукты выветривания (блоки, пластинки) путем отсыпания, отслоения, с-ползания образуют насыпи у подножия склона. При оттаивании на отдельных участкахводонасыщенные грунты вытекают в виде грязевых потоков, формируя грязевыеконусы выноса (рис. 2б). Вытекание грунта отмечается (вероятно, в структурно о-слабленных интервалах) в средней части берегового уступа. В результате этих п-роцессов нарушается динамическое равновесие склона, параллельно или субпара-ллельно бровке берегового уступа образуются трещины бортового отпора шириной от2 – 3 до 20 см и протяженностью до 3 м (рис. 2а).

В летне-осенний период, когда выпадает наибольшее количество среднемесячныхосадков составляет от 44 до 92 мм в (Лещиков, Шульгин, 1988). Обильные атмосферныеосадки приводят к увеличению веса блока в результате его водонасыщения, снижениюпрочностных свойств грунтов и обрушению блоков, формирующихся по трещинамбор-тового отпора. В это время отступание бровки водохранилища по нашим наблюден-иям является максимальным. Так, после дождя прошедшего 1 июня 2004 года, отступаниебровки по реперу №2 составило 32 см., а по реперу №1 за период наблюдений с мая пооктябрь 2004 года зафиксировано максимальное смещение 1,58 м, в этом месте п-роизошло обрушение блока. При абразии в период высокого уровня обвалившийся иосыпавшийся материал, который скапливается у основания берега, выносится. Такимобразом, абразия препятствует выполаживанию берегового уступа, сохраняя его вертика-льный профиль, а также создает условия для дальнейшего развития выветривания иобвально-осыпных явлений.

Рис. 2. Инженерно-геологические процессы, разв отпора, b) растрескивание и отслаивание оттаявшего водонасыщенного грунта.

Fig. 2. Engineering-geological processes developin term meaning the joints due to which the b spalling of soil due to frost weathering, c) fl

На склонах заброшенного карьеи-флюкция. Грунт в весеннее время отДно карьера заболочено, там постоянлажности, что отрицательно сказываебразом, эти усло-вия приводят к тому, �ищем и карьером разрушается с двусегодняшний день составляет 1,7 м. уничтожению. И тогда воды водохравтомобильной городской дороге, что

По нашему мнению защита гортке должна заключатся в инженернучетом колебания уровня Иркутского ия терри-тории микрорайона и увелиекреационную зону с парком и водоеинженерно-геологи-ческие условия.

Рассмотренные участки городскитехногенных ЭГП в настоящее врем

a

ивающиеся в уступе берегового склона: а) трещины бо грунта в результате морозного выветривания, c) вы

g in shore slope bench: a) joints of “bortovogo otpora” (locks of rock massif deflect from the slope), b) fractur

owing of defrosted water-saturated soil.

ра северо-восточной экспозиции развиваетстаивает и оплывает по еще не оттаявшемуно стоит вода, это приводит к увеличентся на прочностных свойствах грунта. Такчто сохранившаяся перемычка между водохх сторон, в самом тонком месте ее шириДальнейшее разрушение приведет к её поанилища будут подходить непосредстве приведет к деформациям дорожного полоодской территории от разрушения, на этомо-техническом укреплении береговой ливодохранилища. Для рационального испольчения его привлекательности можно создмом, используя существующие ландшафт

х территорий с интенсивным развитием приря являются специфическими территория

c

b

ртовоготекание

Russianing and

я сол- слою.ию в-им о-рани-на налномунно ктна. учас-нии сзован-ать р-ные и

одно-ми, т

ребую-щими проведения инженерно-технических работ и рекультивации земель. Длярациональной защиты городских территорий от негативного развития ЭГП, к которымна территории города Иркутска относятся выветривание, гравитационные процессы набортах карьеров, эрозия, суффозия, абразия береговых склонов и др., необходимопроизводить оценку и учет условий и факторов развития процессов и техногенныенагрузки.

ЛИТЕРАТУРА

Климат Иркутска., 1981: Гидрометеоиздат, Ленинград. 245 с. ОВЧИННИКОВ Г. И., ТРЖЦИНСКИЙ Ю. Б., ЖЕНТАЛА М., ЖЕНТАЛА М. А., 2002: Абразионно-аккумулятивные процессы

в береговой зоне водохранилищ. Сосновец–Иркутск. 102 с.ЛЕЩИКОВ Ф. Н., ШУЛЬГИН М. В., 1988: Разрушение берегов Ангарских водохранилищ. Формирование берегов Ангаро-

Енисейских водохранилищ. Наука, Сибирское отделение, Новосибирск.. c. 59 – 64. ЛОМТАДЗЕ В. Д., 1990: Физико-механические свойства горных пород. Методы лабораторных исследований. Недра. 327 с. Методические рекомендации по определению физико-химических свойств почв и грунтов при инженерно-геологических

и мелиоративных изысканиях. 1977. Под ред. Л. И. Кульчицкого. 68 с.РЫБЧЕНКО А. А., КАДЕТОВА А. В., 2003: Современное экзогеодинамическое состояние геологической среды города И-

ркутска. Z badań nad wpływem antropopresji na środowisko. T. 4. WNoZ UŚ, SKNG UŚ, Sosnowiec. с. 87–92. КОЗЫРЕВА Е. А., РЫБЧЕНКО А. А., МАЗАЕВА О. А., 2004: Техногенез – фактор активизации экзогенных геологических

процессов в береговых системах. Z badań nad wpływem antropopresji na środowisko. T. 5. WNoZ UŚ, SKNG UŚ,Sosnowiec. с. 53–62.

КАДЕТОВА А. В., 2005: Развитие и активизация экзогенных геологических процессов в отработанных карьерах. Строениелитосферы и геодинамика. Институт земной коры СО РАН, Иркутск. с. 221–222.

МАСЛОВ Н. Н., 1977: Механизм грунтов в практике строительства (оползни и борьба с ними). Стройиздат. 238 с.

Artiom A. Rybchenko, Alena V. Kadetova, Oksana A. Mazayeva, Elena A. Kozyreva

THE NATURAL–TECHNOGENIC FACTORS OF DEVELOPMENTOF LOCAL GEOSYSTEMS IN URBAN TERRITORIES

SummaryIn the paper the results of investigation of geological and climate conditions of exogenic processes developing

in the slopes of abandoned quarries are described. The geological profile of the quarry slopes in the district “Solnechny”is given, with detailed characteristics of composition, structure and properties of soils and their changes within theprofile. The processes that influence the damage of shore slopes have been revealed, and the damage-protectionmeasures for the area proposed.

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 78-84

Michał RZESZEWSKIStudenckie Koło Naukowe Geografów UAMPoznań

POZIOM ŚWIADOMOŚCI EKOLOGICZNEJMIESZKAŃCÓW I TURYSTÓW ODWIEDZAJĄCYCH

MIĘDZYZDROJE W ŚWIETLE ZAGADNIEŃZRÓWNOWAŻONEGO ROZWOJU

WSTĘP

Współczesne społeczeństwo stoi przed wyzwaniem zmiany stylu życia. Dotychczaso-wy, konsumpcyjny przestaje sprawdzać się w nowych warunkach. Prowadzi on do niekon-trolowanego wykorzystywania zasobów środowiska przyrodniczego, do postępującej degra-dacji i stwarza zagrożenie znacznego pogorszenia jakości życia przyszłych pokoleń. Dlate-go też należy dążyć do wypracowania nowego, bardziej adekwatnego stylu życia, stworzeniaspołeczeństwa współodczuwającego, w którym możliwe jest realizowanie zasad zrównowa-żonego rozwoju. Takie społeczeństwo powinno zdawać sobie sprawę z odpowiedzialnościza swoje działania i ich negatywne skutki w dalszych horyzontach czasowych. Powinno takżeodznaczać się wysokim poziomem świadomości ekologicznej, rozumianej jako wiedza ipostawa wobec środowiska przyrodniczego, jego problemów i zagrożeń.

CEL I METODY BADAŃ

Celem badań była próba oceny poziomu świadomości ekologicznej wśród mieszkań-ców oraz turystów odwiedzających Międzyzdroje oraz odpowiedzi na pytanie czy ludnośćmieszkająca w bezpośrednim sąsiedztwie obszaru chronionego akceptuje i widzi potrzebęprowadzenia modelu gospodarowania opartego na budowaniu funkcjonalnej harmonii przyro-dy i działalności gospodarczej lepiej niż turyści (Sychut, Chmielewski, 1990).

Podczas trwania letniego obozu naukowo-badawczego „Grodno 2004”, w dniach 17 –31 lipca 2004, studenci działający w ramach sekcji kształtowania i ochrony środowiska przy-rodniczego wykonali badania ankietowe na terenie miasta Międzyzdroje. Posługiwano sięankietą samokodującą, umożliwiającą porównanie uzyskanych wyników z wcześniejszymibadaniami prowadzonymi przez SKNG. Respondentów pytano o wiedzę na tematy związa-ne ze środowiskiem przyrodniczym oraz ekorozwojem. Zebrane wyniki poddano analizie.

OBSZAR BADAŃ

Badania ankietowe przeprowadzono w Międzyzdrojach. Jest to jedna z bardziejznanych miejscowości wypoczynkowych polskiego wybrzeża oraz kurort z ponad 150 letniątradycja. Miasto rozwija się w oparciu o funkcje turystyczną a w okresie letnim gości lud-ność z całej Polski (Kaczmarek, Nowak, 1996). Charakterystyczną cechą Międzyzdrojów jestbliskie sąsiedztwo Wolińskiego Parku Narodowego.

STRUKTURA RESPONDENTÓW

Z ponad stu pięćdziesięciu zebranych ankiet do dalszego badania zakwalifikowano139. Pozostałe odrzucono z uwagi na źle lub w niewystarczający sposób wypełnione. Wgrupie odrzuconych przeważały ankiety ludności miejscowej. Powodem był fakt, że znacz-na część tych formularzy wypełniana była bez udziału ankietera, podczas gdy prawie wszyst-kie ankiety turystów były nadzorowane. Wśród respondentów przeważały kobiety (68%)oraz osoby w wieku 18 – 25 lat (43%). Osoby w wieku 26 – 40 i 40 – 60 stanowiły odpowied-nio 23% i 21 %. Większość ankietowanych deklarowała posiadanie wykształcenia średniego(63%). Wykształcenie wyższe wśród respondentów deklarowało 25% osób.

Zastosowany nielosowy, hazardowy wybór próby nie pozwala na uznanie repre-zentatywności statystycznej badań a jedynie na sformułowanie pewnych prawidłowości iuogólnień dotyczących postaw respondentów. Z uwagi na fakt, że społeczności lokalne wprzypadku niektórych postaw wykazują wysoką jednolitość dobór próby nie jest tak istotny(Stachowiak, 2003).

WYNIKI

Pierwsze dwa pytania jakie zadawano ankietowanym dotyczyły stanu środowiskaprzyrodniczego wyspy Wolin oraz jego dynamiki (tutaj brano pod uwagę jedynie miesz-kańców). Porównując otrzymane wyniki z wcześniejszymi badaniami wykonanymi w 2000roku w sezonie letnim (Stachowiak 2003) można wysunąć następujące wnioski. Podobnailość respondentów (rys. 1) uważa, że stan środowiska przyrodniczego jest bardzo dobry(2004 – 4%, 2000 – 3%) lub średni (42% i 44%). Natomiast znacznie mniej osób wyraziłoopinię, że stan środowiska jest zły (3% w porównaniu do 14% w roku 2000). Ten znacznyskok w postrzeganiu stanu środowiska potwierdzają odpowiedzi na drugie pytanie (rys. 2),gdyż aż 49% ankietowanych uznało, że stan środowiska uległ poprawie, a w tym 33,3%stwierdziło, że była to zmiana znacząca. Przyczyn takiego postrzegania należy upatrywać wcoraz większym i skuteczniejszym działaniu władz gminy, jak również organizacji pozarzą-dowych np. Związek Gmin Wyspy Wolin, dzięki którym znacząco uległa poprawie miedzyinnymi gospodarka wodno-ściekowa na terenie wyspy.

Druga cześć ankiety dotyczyła bezpośrednio świadomości ekologicznej. Pytano an-kietowanych o znajomość pojęć – ekorozwój, rozwój zrównoważony, rozwój trwały orazsprawdzano ich wiedzę na ten temat. Zarówno wśród turystów jak i ludności miejscowejwysoki odsetek (odpowiednio 71% i 73%) respondentów deklarował znajomość pojęciaekorozwój. W celu sprawdzenia rzeczywistej wiedzy pytano o to jakie cele i politykę nale-ży traktować nadrzędnie. Zdecydowana większość ankietowanych (75%) odpowiedziała, że

cele społeczne, gospodarcze i ekologiczne należy traktować równorzędnie a 13% było zanadrzędnością ekologicznych. Niestety otrzymane wyniki musiano odrzucić z uwagi na ichniewiarygodność wynikającą z niewłaściwego ułożenia pytania. Niemniej aż 81% ankietowa-nych deklarowało gotowość do zmniejszenia tempa rozwoju gminy, gdyby miało to zagwa-rantować zapewnienie godziwego życia przyszłym pokoleniom. Gdy jednak zapytano oewentualne dodatkowe opłaty na rzecz usprawnienia gospodarki odpadami (według ankie-towanych to największy i najpilniejszy problem do rozwiązania) tylko połowa turystów (rys.3) i zaledwie 25% ludności miejscowej (rys. 4) jest gotowa je ponieść.

średni42%

zły3%

dobry51%

bardzodobry4%

nie27%

pogorszył się9%

nie wiem15%

taknieznacznie

36%

takzdecydowa

nie13%

Jak wspomniano wcześniej, zarówno turyści jak i miepriorytetowe cele działań władz gminy wskazali usprawnienpoprawę bezpieczeństwa (rys. 5). W tej drugiej kategorii uwwprowadzenia bardziej rygorystycznych kar za naruszenia poraz skuteczniejszego ich egzekwowania (liczniejsza straż parkOpinię tą potwierdzają wyniki odpowiedzi na pytanie o czyśrodowisko przyrodnicze. Respondenci najczęściej wskazyw

Rys. 1. Ocena stanu środowiska przyrodniczegowyspy Wolin w opinii społeczności lokalnej.

Fig. 1. Condition of natural environment of WolinIsland in the view of local community.

bardzodobry

zły

dobry

średni

-

Rys. 2. Czy stan środowiska polep- szył się?Fig. 2. Is the codition of natural en-

vironment better?

szkańcy Międzyzdrojów jakoie gospodarki odpadami orazzględniono również postulatyrzepisów ochrony środowiskau o większych uprawnieniach).nnik najbardziej degradującyali dzikie wysypiska śmieci

oraz złą gospodarkę odpadami a także złe egzekwowanie przepisów. Wydaje się że możnazauważyć znaczącą poprawę świadomości społeczeństwa, gdyż w badaniach przeprowa-dzonych w latach 1995 – 1996 (Kajetańczyk 2003) jedynie 10% ankietowanych uznawałoodpady za czynnik degradujący środowisko. Tylko 40% mieszkańców wie gdzie wywożonesą odpady z gminy (rys. 6). Jednak jest to prawie dwa razy wyższy odsetek odpowiedzipozytywnych niż wśród turystów (rys. 6). Przyczyną takiej różnicy może być fakt, iż pro-blem racjonalnej gospodarki odpadami dla mieszkańców jest bardziej aktualny i są nimbezpośrednio zainteresowani.

tak48%

nielokalne

37%

nie p.lokalne

19%

Rys. 3. Gotowość do ponoszenia dodatkowych kosztów gospodarki odpadami wśród turystów.

Fig.. 3. Willingness to bear the additional costs of waste managment among tourists.

tak25%

nielokalne

53%

nie p.lokalne

19%

nie wiem3%

Rys. 4. Gotowość do ponoszenia dodatkowych kosztów gospodarki odpadami wśród mieszkańców.

Fig. 4. Willingness to bear the additional costs of waste managment among local citizens.

Zarówno mieszkańcom, jak i turystom, z metod unieszkodliwiania odpadów najbar-dziej znanymi są spalanie (odpowiednio 44% i 39%) i recykling (28% i 31%). Jednak aż 28%respondentów (z czego 2/3 to mieszkańcy) nie potrafiło wymienić ani jednej metodyunieszkodliwiania odpadów. Wśród osób, które wymieniły co najmniej jedną dominowałpogląd, że najbardziej skutecznymi metodami są recykling i spalanie, ale prawie 40% z nichnie potrafiło wskazać najlepszej. W Międzyzdrojach znacznie mniej mieszkańców niżturystów deklaruje (odnośnie swojego miejsca zamieszkania), że segreguje odpady (odpo-wiednio 29% i 46%). Przyczyny należy upatrywać nie tyle w niechęci do takich zachowańale raczej w braku możliwości, gdyż aż 43% mieszkańców chciałoby segregować odpadygdyby tylko władze lokalne zapewniłyby im odpowiednie ku temu możliwości (np. dar-mowy odbiór posegregowanych odpadów, odpowiednie pojemniki).

6%4%

17%

26%

14%

33% odpadybezpieczeństwo

brak edukacji

samochodyinne

nie wiem

0

10

20

30

40

50

60

70

80

tak nie

Obecnie w Międzyzdrojach dużym problemem jest narasszczególnie w sezonie letnim. Odbija się to na ocenie zagrożeniaska przez ankietowanych (3 miejsce wśród czynników najbardziesko). Zdecydowana większość mieszkańców i turystów (75% i 8ograniczenie ruchu samochodowego na terenie samego miastaWolińskiego Parku Narodowego przy zapewnieniu odpowiedniej

R

F

R

F

ys. 5. Największe problemy Miedzyzdrojów.

ig. 5. Międzyzdroje greatest problems.

ys. 6. Znajomość miejsca wywozu odpadów wśród mieszkańców (czarny) i turystów (biały).

ig. 6. Knowledge of waste dumping site among local citizens (black) and tourists (white).

tający ruch samochodów, i uciążliwości tego zjawi-j degradujących środowi-1%) wyraziłoby zgodę na, jak również w obrębie komunikacji zbiorowej.

Na koniec ankiety zapytano jak dana osoba ocenia swój poziom świadomości eko-logicznej. Choć tylko zaledwie 6% oceniło go na wysoki to aż 50% respondentów uznało goza wystarczający (rys. 7). Jednak z analizy odpowiedzi wynika, że jest to ocena mylna.Poziom świadomości ekologicznej w porównaniu z wcześniejszymi badaniami jest zdecydo-wanie wyższy (Kajetańczyk 2003) ale mimo to nadal zbyt niski aby uznać go za wystarczają-cy. Ten pogląd podziela 44% ankietowanych a połowa z nich wyraziła chęć poszerzeniaswojej wiedzy, gdyby tylko im to umożliwiono (akcje edukacyjne, itp.). Można powiedzieć,że w stosunku do lat ubiegłych sytuacja jest optymistyczna. Coraz więcej osób dostrzegapotrzebę działania na rzecz ochrony środowiska i wprowadzania zasad zrównoważonegorozwoju a wiedza na te tematy wciąż wzrasta. Dobrym przykładem może być gotowość dozrezygnowania z transportu indywidualnego na rzecz odpowiednio zorganizowanej komu-nikacji zbiorowej. Nie oznacza to jednak, że należy zaprzestać działań na rzecz edukacjiekologicznej. Przykładem może być grupa ankietowanych obcokrajowców, których wiedza wznaczący sposób odbiegała od reszty odpowiedzi. Potwierdza to również fakt braku różnic wpoziomie świadomości ludności żyjącej w sąsiedztwie Wolińskiego Parku Narodowego, aczego należałoby się spodziewać (Sychut, Chmielewski, 1990). Osoby te wykazują mniejszągotowość do ponoszenia dodatkowych kosztów ochrony środowiska (rys. 3). Tym bardziejdziałania na rzecz podnoszenia poziomu świadomości ekologicznej powinny być kontynu-owane.

44%

50%

6%

wysoki

wystarczający

niewystarczający

Rys. 7. Samoocena poziomu świadomości ekologicznej.

Fig. 7. Self-evaluation of ecological awareness.

LITERATURAKACZMAREK Z., NOWAK W., 1996 : Natężenie i struktura ruchu turystycznego na terenie Wolińskiego Parku Narodowego.

[w:] A. Kostrzewski (red.): Monografia Geograficzna SKNG. Poznań.KAJETAŃCZYK R., 2003: Gospodarka odpadami komunalnymi na terenie miejscowości sąsiadujących z Wolińskim Parkiem

Narodowym. [w:} A. Kostrzewski (red.): Woliński Park Narodowy – środowisko przyrodnicze – kształtowanie i ochrona.Poznań.

STACHOWIAK K., 2003: Woliński Park Narodowy i działalność jego władz w opinii społeczności lokalnej [w:} A. Kostrzewski(red.): Woliński Park Narodowy – środowisko przyrodnicze – kształtowanie i ochrona. Poznań.

SYCHUT W., CHMIELEWSKI T. J., 1990: Świadomość ekologiczna mieszkańców obszarów chronionych.

Michał Rzeszewski

THE LEVEL OF ECOLOGICAL AWARENESS AMONG INHABITANTS AND TOURISTSVISITING MIEDZYZDROJE IN THE LIGHT OF PROBLEMS OF SUSTAINED

DEVELOPMENT

SummaryTo succesfuly counter current and future environmental problems of our planet we need to introduce princples of

sustained development to modern society and change our style of life to more responsible one. One way to achieve thisgoals is to increase the level of ecological awareness among local communities. This analysis proves that change isalready taking place. More people in comparison to 1996 are aware of possible environmental problems associatedwith for example bad communal waste managment and they are more willing to bear additional costs of improvingcurrent situation. Also the evaluation of natural environment condition is slightly more positive. Presented results doesnot support hipothesis that communities neigbourhoring national parks are more ecological aware.

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 85-90

Agnieszka SALASA1)

Joanna KOCOT2)1) Wydział Nauk o Ziemi UŚ2) Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚSosnowiec

CHARAKTERYSTYKA WYBRANYCH ELEMENTÓWMIKROSIEDLISKOWYCH GACKA BRUNATNEGOPLECOTUS AURITUS (L.) W SZCZELINIE SKALNEJW PODZIEMIACH TARNOGÓRSKO-BYTOMSKICH

WSTĘP

Jaskinie charakteryzują się specyficznymi warunkami mikroklimatycznymi. Dlategoklimat podziemi stanowi przedmiot zainteresowań wielu naukowców. W Polsce zagadnieniemtym zajmowali się między innymi: M. Pulina (1959, 1960, 1967, 1970), Z. Goliarzewski i in.,(1960) i W. Siarzewski (1996). W badaniach tych analizowano takie elementy jak: tempe-raturę powietrza atmosferycznego, wilgotność względną, zmiany ciśnienia czy przepływpowietrza.

Pomimo wielu badań cech mikroklimatu jaskiń, do dziś nie w pełni poznano wpływposzczególnych jego elementów na organizmy żywe zamieszkujące to specyficzne siedlisko.Szczególnie istotne wydaje się to zagadnienie w odniesieniu do zwierząt stałocieplnych, któreniekorzystną porę roku spędzają wewnątrz, hibernując. Wpływem czynników mikroklima-tycznych na te organizmy – zwłaszcza nietoperze zajmowali się m. in.: J. Beer i A. Ri-chards (1956), J. Bazem i in., (1964), S. Daan i H. Wichers (1968), W. Harmata (1969, 1973),J. Gaisler (1970), E. Bagrowska-Urbańczyk i Z. Urbańczyk (1983), W. Bogdanowicz i Z.Urbańczyk (1983), E. Fuszera i in., (1996) i G. Kłys (2003).

CELE I METODY BADAŃ

Podstawowym celem pracy jest statystyczne opracowanie zebranych danych dotyczą-cych warunków temperaturowych i wilgotnościowych panujących wewnątrz podziemi tarno-górsko-bytomskich. Niniejszy artykuł traktuje zatem o wpływie temperatury powietrza atmos-ferycznego, podłoża skalnego, wilgotności względnej i bezwzględnej na wybór miejsc hiber-nacji jednego z gatunków nietoperzy zamieszkującego ten kompleks podziemny – gackabrunatnego Plecotus auritus (L.).

W komorze wstępnej prowadzącej do podziemi tarnogórsko-bytomskich, której wejścieznajduje się od strony kamieniołomu „Blachówka” umieszczono rejestrator wraz z czujnikiemzewnętrznym do pomiaru temperatury i wilgotności powietrza atmosferycznego (logger H8).Został on zlokalizowany w bezpośrednim otoczeniu hibernujących nietoperzy. Czujnik reje-strował zmiany temperatury i wilgotności powietrza przez osiem dni co 15 minut (od godziny00:00:01 dnia 25 stycznia do godziny 10:10:01 dnia 1 lutego 2005 roku).

CHARAKTERYSTYKA TERENU BADAŃ

Badania prowadzone były na obszarze podziemi tarnogórsko-bytomskich. Jest to utwórantropogeniczny, stanowi pozostałość po kopalni rud cynku, ołowiu i srebra. Przestrzeniete stanowią największy system podziemny w Polsce, długość korytarzy szacuje się naokoło 300 km, a w ich skład wchodzą liczne chodniki, sztolnie i komory (Kłys, 1994a,b)

Obszar ten rozciąga się w przybliżeniu pomiędzy 50º24’ i 50º30’ szerokości geogra-ficznej północnej oraz 18º58’ i 18º76’ długości geograficznej wschodniej. Pod względemadministracyjnym teren ten zlokalizowany jest w południowej części gminy Tarnowskie Góry(powiat tarnogórski) oraz północnej części gminy Bytom (powiat bytomski) (Mapa topogra-ficzna..., 1994).

BUDOWA GEOLOGICZNA

Badany obszar leży w obrębie monokliny śląsko-krakowskiej. Podłoże pokryte jestutworami czwartorzędowymi. Pod nimi znajdują się utwory karbońskie, permskie i triasowe.Osady karbońskie występują w postaci łupków i piaskowców warstwy brzeżnej, zalegają nagłębokości 82,5–192 m p.p.t. Osady permskie składają się z iłów, piasków i piaskowców, ichmiąższość wynosi 20–70 m, a zalegają na głębokości 50–300 m p.p.t. Utwory triasowe topiaski, piaskowce, iły oraz zlepieńce. Należą tu także utwory stratygraficznie przynależące dowapienia muszlowego. Są to wapienie zbite, faliste, dolomityczne i dolomity stanowiącekolektor głównego zbiornika wód podziemnych. Osady czwartorzędowe występują w posta-ci piasków i żwirów. Charakteryzują się one miąższością 5–30 m (Szczegółowa mapa ...,1963).

CHARAKTERYSTYKA MIKROKLIMATUPODZIEMI TARNOGÓRSKO-BYTOMSKICH

Mimo, iż podziemia tarnogórsko-bytomskie nie stanowią utworu naturalnego, mikro-klimat jaki się w nich wytworzył posiada wszystkie typowe cechy mikroklimatu jaskiń. Tem-peratura powietrza we wnętrzu stanowi w przybliżeniu średnią roczną temperaturę powietrzana powierzchni, także wilgotność i cyrkulacja powietrza są typowe dla jaskiń wielootworo-wych (Siarzewski, 1996).

Ze względu na cyrkulację powietrza i zmiany temperatury zostały wyróżnione strefypółstatyczne oraz dynamiczne. W strefach dynamicznych występuje poziomy gradienttemperatury – od wartości zmiennych, ściśle uzależnionych od warunków zewnętrznych wodcinku przyotworowym, do 7–9 °C we wnętrzu podziemi. Sterfy półstatyczne charaktery-zują się zmiennością temperatury w zakresie 0,5 °C.

Wielootworowość omawianego systemu podziemnego sprawia, iż występuje znacz-ny przepływ powietrza, o cyrkulacji zmiennej uzależnionej od pory roku i pogody, możnawyróżnić dwa dominujące ruchy – do wewnątrz w okresie zimowym i ruch na zewnątrz wokresie letnim, jednakże często odnotowywano odchylenia od tego układu.

Wilgotność względna powietrza zbliżona jest do stanu nasycenia, jedynie w odcinku przy-otworowym odnotowuje się niewielkie wahnięcia w granicach 10% od stanu nasycenia (Kłys,2003).

STATYSTYCZNE OPRACOWANIE WYNIKÓW BADAŃ

Analiza statystyczna została wykonana zgodnie z metodyka podawaną przez G. Koń-czaka i G. Trzpiota (2002) na podstawie programu Microsoft Excel (tab. 1.), natomiast inter-pretację wyników przeprowadzono w oparciu o publikację M. Sobczyk (2000) oraz M. Balce-rowicz-Szkutnik i W. Szkutnik (2003).

Tabela 1. Wartości statystycznych miar charakteryzowanych elementów mikroklimatu szczeliny skalnej będącej miejscem hibernacji w podziemiach tarnogórsko-bytomskich (opracowane na podstawie badań własnych).

Table 1. Values of statistical measures of typical elements of microclimate of rocky fissure being the place of hiber- nation in the underpass of Tarnowskie Góry – Bytom (made by author).

Mierzone elementy Minimum Maksimum Średnia Mediana Dominanta Odchyleniastandardowe Rozstęp

Temperatura [ºC](logger) 1,6 3,31 2,5029 2,46 2,03 0,4324 1,71

Temperaturapunktu rosy [ºC] 1,6 3,31 2,5029 2,46 2,03 0,4324 1,71

Wilgotnośćbezwzględna [g/m3] 5,4 6,1 5,7543 5,7 5,6 0,1663 0,7

Temperatura [ºC](czujnik zewnętrzny) 2,46 3,74 2,9627 2,89 2,89 0,3770 1,28

Wykonane pomiary wybranych elementów mikroklimatu szczeliny skalnej w podzie-miach tarnogórsko-bytomskich dotyczyły temperatury powietrza atmosferycznego oraz tem-peratury punktu rosy mierzonej przez logger H8, temperatury powietrza atmosferycznegomierzonej przez czujnik zewnętrzny oraz wilgotności względnej i bezwzględnej mierzonejprzez rejestrator.

Charakterystyka temperatury powietrza atmosferycznegooraz temperatury punktu rosy mierzonej przez logger H8

Temperatura powietrza atmosferycznego oraz temperatura punktu rosy w analizo-wanym okresie osiągały identyczne wartości (tab. 1). Zarówno średnia dobowych tempe-ratur powietrza atmosferycznego oraz średnia dobowych temperatur punktu rosy w pod-ziemiach tarnogórsko-bytomskich w okresie od 25 stycznia do 1 lutego 2005 roku wynosiła2,5 ºC, jednak najczęściej wynosiła ona 2,03 ºC. Zarejestrowana temperatura minimalna wanalizowanym okresie wynosiła 1,6 ºC, natomiast maksymalna 3,31 ºC. Rozstęp pomiędzynajwyższą i najniższą pomierzoną wartością temperatury w podziemiach tarnogórsko-bytomskich wyniósł 1,71 ºC. Połowa średnich dobowych temperatur powietrza, jak i tempe-ratur punktu rosy w podziemiach w okresie badawczym osiągała wartość co najwyżej 2,46ºC, a połowa więcej niż 2,46 ºC. Odchylenie standardowe równe 0,4324 oznacza, iż prze-ciętnie średnia dobowa temperatura podziemi tarnogórsko-bytomskich różni się od średniejarytmetycznej temperatur dobowych równej 2,5 ºC w analizowanym okresie o 0,4324 ºC.

Charakterystyka temperatury powietrza atmosferycznegomierzonej przez czujnik zewnętrzny

Średnia dobowych temperatur powietrza wskazywanych przez czujnik zewnętrz-ny w okresie pomiarowym wynosiła 2,96 ºC. Jednakże najczęściej wynosiła ona 2,89 ºC.Temperatura minimalna, jaką zarejestrował czujnik zewnętrzny wynosiła 2,46 ºC, natomiasttemperatura maksymalna osiągnęła wartość 3,74 ºC. Zakres pomiędzy maksymalną a minimal-ną temperaturą wskazywaną przez czujnik zewnętrzny w dniach 25 styczeń – 1 luty 2005 rokuwyniósł 1,28 ºC. Połowa średnich dziennych temperatur powietrza wskazywanych przezczujnik zewnętrzny w podziemiach tarnogórsko-bytomskich w okresie pomiarowym osią-gała wartość co najwyżej 2,89 ºC, a połowa powyżej 2,89 ºC. Przeciętnie średnia dobowatemperatura powietrza wskazywana przez czujnik zewnętrzny w podziemiach tarnogórsko-bytomskich w okresie badawczym różni się od średniej arytmetycznej dobowych tempera-tur wskazywanych przez czujnik zewnętrzny równej 2,9627 ºC o 0,377 ºC.

Charakterystyka wilgotności względnej

Wilgotność względna w dniach 25 styczeń – 1 luty 2005 roku w podziemiach tarno-górsko-bytomskich wynosiła 100% (powietrze nasycone).

Charakterystyka wilgotności bezwzględnej

Średnia dobowa wilgotność bezwzględna powietrza w podziemiach tarnogórsko-bytom-skich w analizowanym okresie wynosiła 5,7543 g/m3. Najczęściej wynosiła ona 5,6g/m3. Minimalna wilgotność bezwzględna podczas okresu pomiarowego wynosiła 5,4 g/m3,natomiast maksymalna 6,1 g/m3. Różnica pomiędzy maksymalną i minimalną wartością mie-rzonej wilgotności bezwzględnej wyniosła 0,7 g/m3, co jest konsekwencją zmian temperaturypowietrza. Połowa średnich dobowych wartości wilgotności bezwzględnej powietrza w okresiebadawczym osiągała wartość co najwyżej 5,7 g/m3 , a połowa co najmniej 5,7 g/m3. Przeciętnieśrednia dobowa wilgotność bezwzględna powietrza w podziemiach tarnogórsko-bytomskichw okresie pomiarowym różniła się od średniej arytmetycznej równej 5,7543 g/m3 o 0,1663g/m3.

PODSUMOWANIE

Jak wynika z wcześniejszych badań (Kłys, 2003) w podziemiach tarnogórsko-bytom-skich wytworzył się specyficzny mikroklimat, charakteryzujący się między innymi prawie100% wilgotnością względną oraz temperaturą powietrza równą średniej rocznej temperaturzepowietrza na powierzchni. Uzyskane wyniki wskazują, że gacek brunatny wybiera miejsca dohibernacji w części przyotworowej, gdzie mikroklimat jest modyfikowany przez warunki ze-wnętrzne.

Uwagę zwraca odnotowanie różnic temperatury powietrza zarejestrowanych przezlogger i czujnik zewnętrzny. Wśród hibernujących nietoperzy (dane z czujnika zewnętrznego,

umieszczonego w szczelinie skalnej) temperatura powietrza atmosferycznego była średniowyższa o 0,46 ºC od temperatury powietrza w rejonie umieszczonego w niewielkiej odległościrejestratora. Uzyskane wyniki wskazują na zróżnicowanie mikroklimatu w obrębie miejschibernacji.

LITERATURABAGROWSKA-URBAŃCZYK E., URBAŃCZYK Z., 1983: Structure and dynamics of a winter colony of bats. Acta theriol., 28,

11: 183–196.BALCEROWICZ-SZKUTNIK M., SZKUTNIK W., 2003: Podstawy statystyki w przykładach i zadaniach. Wydawnictwo Śląskiej

Wyższej Szkoły Zarządzania im. Gen. Jerzego Ziętka, Katowice.BAZEM J. J., SLUITER J. W., VAN HEERDT P. F., 1964: Some Characteristics of the hibernating locations of various species of

bats in South Limburg. II. Proc. K. Ned. Akad. Wet. Ser. C., 67/5: 337–350. BEER J. R., RICHARDS A. G., 1956: Hibernation of big brown bat. J. Mammal., 37: 31–41.BOGDANOWICZ W., URBAŃCZYK Z., 1983: Some ecological aspects of bats hibernating in city of Poznań. Acta theriol., 28,

24: 371–385.DAAN S., WICHERS H. J., 1968: Habitat selection of bats hibernating in a limestone cave. Z. Saugetierk. 33: 262–287. FUSZERA E., KOWALSKI M., LESIŃSKI G., CYGAN J. P. 1996: Hibernation of bats in underground shelters of central and

northestastern Poland. Bonn. Zool. Beitr. 46 (1–4): 346–358.GAISLER J., 1970: Remarks on the thermopreferendum of Palearctic bats in their natural habitats. Bijdr. Dierkd. 40: 33–35.GOLIARZEWSKI Z., JABŁOŃSKI B., ZDZITOWIECKI K., 1960: Wstępne badania termiki i wilgotności jaskiń na terenie Sokolich

Gór. [w:] Speleologia II: 2–4.HARMATA W., 1969: The thermopreferendum of some species of bats (Chiroptera). Acta theriol., 14: 49–62.HARMATA W., 1973: The thermopreferendum of some species of bats (Chiroptera) W: natural conditions. Zesz. Nauk. UJ, Pr.

Zool., 19: 127–141.KŁYS G., 1994a: Podziemia tarnogórskie – największe zimowisko nietoperzy (Chiroptera) na Górnym Śląsku. Rocznik Muzeum

Górnośląskiego, Przyroda 14: 27–31.KŁYS G., 1994b: Nietoperze podziemi tarnogórskich – stan poznania. [w:] W. Wołoszyn (red.) Zimowe spisy nietoperzy w Polsce

1988–1999. Wyniki i ocena skuteczności. CICh, IsiEZ PAN, Kraków: 91–97. KŁYS G., 2003: Czynniki mikroklimatyczne decydujące o strategii wyboru miejsca hibernacji przez nietoperze: gacki brunatne

(Plecotus auritus) i nocki duże (Myotis myotis) na przykładzie podziemi tarnogórskich. ISEZ PAN (maszynopis pracydoktorskiej).

KOŃCZAK G., TRZPIOT G., 2002: Analizy statystyczne z arkuszem kalkulacyjnym Microsoft Excel. Wydawnictwo UczelnianeAkademii Ekonomicznej im. Karola Adamieckiego w Katowicach, Katowice.

Mapa topograficzna Polski w skali 1:10000, ark. Bytom – Stolarzowice. 1994 r. Główny Geodeta Kraju, Warszawa. PULINA M., 1959: Nowe obserwacje w jaskini Szczelina Chochołowska. [w:] Speleologia, I, 1–2, Warszawa.PULINA M., 1960: Uwagi o mikroklimacie jaskini Zimnej (Tatry Zachodnie) na podstawie obserwacji przeprowadzonych w latach

1958 – 1961. [w:] Speleologia, II, 2–4: 79–102.PULINA M., 1967: Uwagi o mikroklimacie jaskini Śnieżnej. [w:] Speleologia, III, 1. PULINA M., 1970: Wstępne wyniki badań nad środowiskiem geograficznym Jaskini Niedźwiedziej. Acta universitatis Wratislaviensis,

Studia Geograficzne, 127, XIV Wrocław.SIARZEWSKI W., 1996: Warunki klimatyczne jaskiń tatrzańskich. [w:] J. Grodzicki (red.): Jaskinie Tatrzańskiego Parku Narodowe-

go. T. 6: Jaskinie zachodniego zbocza Doliny Miętusiej.SOBCZYK M., 2000: Statystyka. PWN, Warszawa.Szczegółowa mapa geologiczna Polski w skali 1: 50000, ark. Bytom. 1963 r. Główny Geodeta Kraju, Warszawa.

Agnieszka Salasa, Joanna Kocot

CHARACTERISTICS OF THE CHOSEN MICROHABITATIVE ELEMENTS OF THEBAT PLECOTUS AURITUS (L.) IN ROCK CREVICES, SITUATED IN THE TARNOGÓRSKO-

BYTOMSKIE UNDERGROUND.

SummaryIn the Tarnogórsko-Bytomskie Underground, that makes up anthropogenical deposit, there formed specific micro-

habitative conditions, mainly microclimatic, that are of essential meaning to bats hibernating there.In spite of numerous researches Beer, Richards (1956), M. Pulina (1959, 1960, 1967, 1970), Goliarzewski et al.,

(1960), Bazem et al. (1964), Daan, Wichers (1968), Harmata (1969, 1973), Gaisler (1970), Bagrowska-Urbańczyk,Urbańczyk (1983), Bogdanowicz, Urbańczyk (1983), Siarzewski (1996), Fuszera et al., (1996), Kłys (2003) leading toextention of knowledge about the microclimate of caves, up till now there has not been any thorough and valid expla-nation of its influence on alive organisma living there.

The basic microclimate elements having influence on hibernating bats are the temperature together with hu-midity of atmospheric air present in caves.

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 91-97

Wojciech SMOLAREKWydział Nauk o Ziemi UŚSosnowiec

OCENA KSZTAŁTOWANIA SIĘ ODPŁYWUW ZLEWNI TRZEBYCZKI (WYŻYNA ŚLĄSKA)

WSTĘP

Rzeka Trzebyczka o długości ok. 14 km jest lewobrzeżnym dopływem Czarnej Przem-szy (rys. 1), do której uchodzi przełożonym, sztucznym korytem w miejscowości WojkowiceKościelne (49 km biegu Czarnej Przemszy).

Zgodnie z podziałem fizycznogeograficznym opracowanym przez J. Kondrackiego(1998) obszar zlewni Trzebyczki położony jest w obrębie mezoregionu Garbu Tarnogór-skiego wchodzącego w skład makroregionu Wyżyna Śląska.

Biorąc pod uwagę obecny podział administracyjny kraju zlewnia leży we wschod-niej części województwa śląskiego w przeważającej części na terenie miasta DąbrowaGórnicza (ok. 80% powierzchni) oraz częściowo w gminach Siewierz i Łazy.

Rys. 1. Lokalizacja zlewni Trzebyczki i Mitręgi:1 – sieć rzeczna i zbiorniki wodne, 2 – dział wodny zlewni Trzebyczki i Mitręgi, 3 – posterunek wodowskazowy, 4– posterunek opadowy.

Fig. 1. Location of the Trzebyczka and Mitręga catchments:1 – river net and water reservoirs, 2 – watershed of the Trzebyczka and Mitręga catchments, 3 – water-gauging station,4 – precipitation station.

Pod koniec lat 60. XX wieku przełożono koryto potoku w jego dolnym biegu, cozwiązane było z rozpoczęciem eksploatacji w kopalni piasku „Kuźnica Warężyńska”.Spowodowało to zmianę przebiegu działu wodnego, a w konsekwencji przyrost powierzchnizlewni z 31 do ok. 50 km2. Zlewnię Trzebyczki ogranicza dział wodny III rzędu o długości 37km, którego przebieg z małymi wyjątkami jest pewny.

Źródła cieku pierwotnie znajdowały się w okolicach wsi Trzebyczka na wysokościokoło 350 m n.p.m. W wyniku zlokalizowania w strefie źródłowej ujęcia wód podziem-nych, nastąpiło osuszenie górnej części zlewni. Woda płynie tam jedynie okresowo, awłaściwie epizodycznie jedynie w czasie szybkich roztopów i opadów o charakterze nawal-nym. Dopiero w okolicach osiedla Ząbkowice, gdzie w korycie Trzebyczki znajdują się bardzowydajne źródła, odpływ ma charakter stały (fot. 1, 2).

Fot. 1. Wywierzysko w Parku Tysiąclecia w Ząbkowicach.

Photo. 1. Karst spring in Tysiąclecia Park in Ząbkowice.

Powierzchnia zlewni jest urozmaicona, pagórkowata, o wyraźnie wykształconejdolinie, będącej starą przedczwartorzędową formą wyciętą w utworach triasowych (główniewapieniach oraz dolomitach kruszconośnych i diploporowych środkowego triasu). Jej dno,o szerokości do 0,5 km jest sterasowane i wyścielone piaskami plejstoceńskimi (Karaś-Brzozowska, Klimaszewski, 1960).

Obszar zlewni Trzbyczki jest stosunkowo słabo przeobrażony przez człowieka. Antro-pogeniczne formy rzeźby są tam reprezentowane głównie przez nasypy kolejowe i drogoweoraz kamieniołomy i miejsca dawnej eksploatacji kruszców tzw. warpie.

Pomimo położenia obszaru badań na obrzeżu konurbacji górnośląskiej na omawianymterenie przeważa kulturowy krajobraz wiejski. Charakteryzuje się on występowaniem łąk,pastwisk oraz gruntów ornych. Duży udział w strukturze użytkowania terenu mają równieżobszary leśne, stanowiące w przybliżeniu 22% powierzchni zlewni.

Fot. 2. Źródło przy ul. Zdrojowej w Ząbkowicach.

Photo 2. Spring at Zdrojowa street in Ząbkowice.

Głównym celem opracowania jest ocena kształtowania się odpływu w zlewni Trze-byczki dokonana w oparciu o własne dane z posterunku wodowskazowego Antoniów zna-jdującego się w 5,6 km biegu rzeki zamykającego zlewnię o powierzchnia 26,8 km2 (fot. 3).Został on założony na zlecenie władz Dąbrowy Górniczej i nie należy do sieci pomiarowejIMGW, dlatego też nie wykonywane są na nim stałe pomiary stanów wody i przepływów.Charakterystyka odpływu ograniczyć musi się więc do jednej serii pomiarowejprzeprowadzonej w roku hydrologicznym 2002. Uzyskane wyniki porównane zostały zdanymi IMGW zebranymi w tym samym okresie, w sąsiedniej, podobnej pod względemwarunków środowiska przyrodniczego, zlewni rzeki Mitręgi po profil wodowskazowyKuźnica Sulikowska znajdujący się w 2,8 km biegu rzeki zamykającego zlewnię o powier-zchni 57,2 km2 (rys. 1). Dokonano oceny podstawowych cech reżimu odpływu w postaciokreślenia dominującego sposobu zasilania i zmienności przepływów oraz sezonowegoprzebiegu odpływu w analizowanym okresie.

Stosunki termiczne w zlewni charakteryzują temperatury powietrza z wielolecia 1961– 1990, z posterunku meteorologicznego IMGW w Ząbkowicach. Najcieplejszym miesią-cem jest lipiec, w którym średnia temperatura wynosi 17,3 oC, natomiast najchłodniejszymstyczeń, ze średnią temperaturą -3,0 oC. Średnia roczna temperatura wynosi 7,8 oC.

Średnia roczna suma opadów obliczona dla posterunku w Ząbkowicach wynosi 721mm (wielolecie 1961 – 1990). W roku wilgotnym suma ta może wzrosnąć powyżej 800mm (np. 865 mm – 1981 rok), a w roku suchym spaść poniżej 600 mm (np. 595 mm –1964 rok). W ciągu roku dominują opady w półroczu letnim, natomiast większa częstotli-wość opadów charakteryzuje miesiące zimowe. Największe średnie sumy opadów notujesię w lipcu (101 mm), a najniższe w lutym (36 mm). Przeciętny czas zalegania pokrywyśnieżnej wynosi na omawianym terenie 60 – 70 dni (Charakterystyka klimatologiczna ...,1992).

Na tle wspomnianego wyżej wielolecia rok hydrologiczny 2002 należał do lat wil-gotnych. Zanotowana wówczas roczna suma opadów wynosząca 837 mm stanowiła 116%średniego opadu rocznego. W ciągu roku zaznaczyła się znaczna dominacja opadów wpółroczu letnim (70% opadu rocznego). Najwyższą miesięczną sumę opadów zanotowanow czerwcu (171 mm), a najniższą w marcu (23 mm). Podobną sumę opadów oraz zbliżonyich roczny rozkład odnotowano także na posterunku w Łazach znajdującym się na obszarzeporównywanej sąsiedniej zlewni rzeki Mitręgi (tab. 1).

Tabela 1. Miesięczne sumy opadów atmosferycznych [mm] w ZąbkTable 1. Monthly sums of atmospheric precipitations [mm] in Ząbko

Rok hydrologiczny 2002Posterunek

XI XII I II III IV V VIZąbkowice 54 35 47 67 23 24 114 171

Łazy 57 44 41 63 25 31 121 171

Fot. 3. Posterunek wodowskazowy na przełożo- nym odcinku Trzebyczki (Antoniów).

Photo 3. Water-gauging station at transfered sec- tion of Trzebyczka (Antoniów).

owicach i Łazach w roku hydrologicznym 2002.wice and Łazy in hydrological year 2002.

PółroczaVII VIII IX X XI-IV V-X

Rok

97 46 76 83 250 587 83767 78 71 60 261 568 829

PODSTAWOWE CECHY REŻIMU ODPŁYWU

Do określenia dominującego sposobu zasilania Trzebyczki wykorzystano jednocze-śnie przeprowadzone pomiary przepływu na posterunku wodowskazowym Antoniów orazpomiary wydajności źródeł w dolinie Trzebyczki. Stwierdzono, że ok. 65% przepływu wprofilu Antoniów pochodzi z kilku bardzo wydajnych źródeł z rejonu Ząbkowic, którychwody po połączeniu z ciekiem dają przepływ w granicach 100 – 150 l/s.

Przewaga odpływu gruntowego w odpływie całkowitym z badanego obszaru znaj-duje swoje uzasadnienie w budowie geologicznej zlewni. Występują tu bowiem spękane,wodonośne utwory mezozoiczne mogące gromadzić duże zasoby wód podziemnych. Dziękitemu Trzebyczka jest równomiernie zasilana w wodę.

Średni przepływ w roku hydrologicznym 2002 na Trzebyczce w profilu wodowska-zowym Antoniów wynosił 0,23 m3/s. Najniższe wartości przepływów zanotowano naprzełomie jesieni i zimy (grudzień) oraz w maju, późną wiosną (rys. 2). W pierwszym przy-padku przyczyną może być deficyt opadów lub występowanie ich w postaci stałej, a w dru-gim także brak opadów i wyczerpanie się zapasów wód pochodzących z roztopów. Wyższeprzepływy odnotowano w lutym, co wiąże się z wyjątkowo ciepłą zimą i wcześniejszymiroztopami oraz w okresie od czerwca aż do października, co należy tłumaczyć wysokimiopadami w półroczu letnim, a szczególnie od maja do lipca (rys. 2).

0,00,20,40,60,81,01,21,41,61,82,0

XI XII I II III IV V VI VII VIII IX X

miesiące

SQ [m

3 /s]

Trzebyczka - Antoniów Mitręga - Kuźnica Sulikow ska

Rys. 2. Średnie miesięczne przepływy Trzebyczki i Mitręgi w roku hydrologicznym 2002.

Fig. 2. Mean monthly streamflows of Trzebyczka and Mitręga in hydrological year 2002.

W przypadku sąsiedniej zlewni rzeki Mitręgi znacznie wyraźniej zaznaczyły się okresyo wysokich i niskich przepływach. Zdecydowanie najwyższe przepływy wystąpiły w stycz-niu oraz czerwcu. W przeciwieństwie do zlewni Trzebyczki letnie wezbranie na Mitrędzezakończyło się już w lipcu. Okres najniższych przepływów przypadł na sierpień i wrzesień(rys. 2). Ma to najprawdopodobniej związek z mniejszym udziałem odpływu gruntowego zezlewni Mitręgi. Trzebyczka zasilana w dużej mierze przez wydajne źródła w pewnym stopniuprzejmuje ich reżim i dlatego nie wykazuje większej analogii z sąsiednią Mitręgą.

W roku hydrologicznym 2002 w zlewni Trzebyczki przeważał odpływ z półrocza let-niego, który stanowił 58,4% odpływu rocznego. W przebiegu odpływu w ciągu roku zazna-czyło się wyraźne wezbranie w okresie lata, trwające aż do wczesnej jesieni (rys. 3). Ma tozwiązek z tym, iż woda z opadów letnich z pewnym opóźnieniem dostaje się do poziomuwód podziemnych, a następnie poprzez źródła do cieku drenującego dolinę. Najniższe warto-ści odpływu obserwowane były w grudniu i maju (rys. 3).

0,0

0,5

1,0

1,5

2,0

2,5

3,0

XI XII I II III IV V VI VII VIII IX X

Trzebyczka - Antoniów Mitręga - Kuźnica Sulikowska

Rys. 3. Sezonowy przebieg odpływu ze zlewni Trzebyczki i Mitręgi – wykres miesięcznych współczynników prze- pływu w roku hydrologicznym 2002.

Fig. 3. Seasonal course of runoff from the Trzebyczka and Mitręga catchments – diagram of monthly indices of streamflows in hydrological year 2002.

Również i w przypadku odpływu ze zlewni Mitręgi wyraźniej zaznaczyły się okresyo wysokich i niskich jego wartościach. Wystąpiły dwa duże wezbrania – zimowe i letnie (rys.3). Na uwagę zasługuje fakt, iż w przeciwieństwie do zlewni Trzebyczki dominował odpływpółrocza zimowego, stanowiący 54,1% całkowitego odpływu rocznego.

WNIOSKI I UWAGI KOŃCOWE

Z analizy zebranych materiałów jednoznacznie wynika, iż w roku hydrologicznym2002 reżim odpływu Trzebyczki zdecydowanie różnił się od reżimu odpływu Mitręgi. Pomi-mo sąsiedztwa obydwu zlewni oraz podobnych warunków środowiska przyrodniczego, mo-nitorowana przez IMGW zlewnia Mitręgi nie może stanowić zlewni porównawczej dlaTrzebyczki.

Trzebyczka w badanym okresie cechowała się dość charakterystycznym reżimem, ob-jawiającym się stosunkowo małymi amplitudami średnich przepływów miesięcznych orazdługim wezbraniem letnim. Ma to bezpośredni związek z dominującym sposobem jej zasi-lania przez kilka wydajnych źródeł oraz z antropogenicznymi zaburzeniami odpływu z górnej

części zlewni (ujęcie wód podziemnych). Dla dokładniejszego poznania charakteru odpływuze zlewni Trzebyczki należałoby, oprócz wykonywania stałych pomiarów w profilu wodo-wskazowym w Antoniowie, poznać reżim zasilających ją źródeł.

Należy również zwrócić uwagę na fakt, iż w badanym okresie z obszaru zlewni za-mkniętej profilem w Antoniowie (26,8 km2 – 54% całkowitej powierzchni zlewni) odpływroczny stanowił powyżej 80% całkowitego odpływu rocznego w profilu ujściowym Trzebycz-ki do Czarnej Przemszy. Ma to niewątpliwie związek z obudową koryta na przełożonymodcinku Trzebyczki (poniżej profilu Antoniów – wodowskaz), dzięki czemu woda z rzekistraciła naturalny kontakt ze zwierciadłem wód podziemnych. Jak wykazały także badaniaprzeprowadzone na zlecenie Kopalni Piasku Podsadzkowego „Kuźnica Warężyńska”(Goszcz, 1999), woda z potoku na przełożonym odcinku nie infiltruje również do wyrobiskakopalni. Nie bez znaczenia na zaistniałą sytuację jest oddziaływanie leja depresji wytworzo-nego wokół kopalni piasku oraz obecność na terenie zlewni kilku ujęć studziennych Przed-siębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

LITERATURACharakterystyka klimatologiczna województwa katowickiego, 1992: IMGW, Katowice. GOSZCZ A., 1999: Ekspertyza hydrotechniczna dla terenu górniczego Kopalni Piasku „Kuźnica Warężyńska”. Przedsiębior-

stwo Gemes Sp. z o.o., Katowice.GUMIŃSKI R., 1948: Próba wydzielenia dzielnic rolniczo– klimatycznych w Polsce. Przegląd Meteorologiczny i Hydrograficzny.KARAŚ-BRZOZOWSKA C., KLIMASZEWSKI M., 1960: Charakterystyka geomorfologiczna Górnośląskiego Okręgu Przemy-

słowego. Biuletyn nr 37. Komitet d/s GOP, PAN, Warszawa.KONDRACKI J., 1998: Geografia regionalna Polski. PWN, Warszawa.

Wojciech Smolarek

EVALUATION OF RUNOFF FORMATION IN THE TRZEBYCZKA CATCHMENT(SILESIAN UPLAND)

SummaryThe Trzebyczka river is left-sided tributary of Czarna Przemsza (fig. 1), to which it flows by transfered, artificial

channel in the locality Wojkowice Kościelne. Basing on measuring data obtained by author in hydrological year 2002in water-gauging station (photo 3) the evaluation of runoff formation in not monitored by IMGW Trzebyczka catch-ment) was made. It was stated that about 65% of streamflow in profile Antoniów origins from some very effectivesprings from the region of Ząbkowice (photos 1, 2), water of which – after the connecting within the stream- gives theflow within the limits of 100 – 150 l/s. Mean streamflow in the period analysed on the Trzebyczka in profile Antoniówamounted to 0,23 m3/s, and the runoff of summer half-year predominated and made 58,4% of annual runoff. The lowestvalues of flows were noted at the turn of autumn and winter (December) and late spring (May) (fig. 2). In the course ofrunoff per year the clear high water stage in the period of summer was marked, which lasted up to the early autumn (fig.3). Results obtained were compared with data taken from IMGW and collected in the same period in the neighbouring,similar in respect of natural environment conditions catchment of the Mitręga (water-gauging profile Kuźnica Sulikow-ska) (fig. 1). From the analysis of materials collected univocally results that in hydrological year 2002 the regime of theTrzebyczka runoff decidedly differed from the regime of the Mitręga runoff (fig. 2, 3). Even though the neighbourhoodof both catchments and similar conditions of natural environment, monitored by IMGW catchment of the Mitręgacannot be the comparable catchment for the Trzebyczka.

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 98-104

Wojciech SMOLAREK 1)

Michał KOPEĆ 2)

Małgorzata PAŁĘGA-KOPEĆ 2)

1) Wydział Nauk o Ziemi UŚ2) Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚSosnowiec

CHARAKTERYSTYKA HYDROGRAFICZNAI HYDROCHEMICZNA ŹRÓDŁA W PSARACH

(WYŻYNA ŚLĄSKA)

WSTĘP

Na obszarze Wyżyny Śląskiej, zbudowanej ze skał o różnych cechach litologicznych,różnym wieku, różnym ułożeniu oraz zróżnicowanej odporności, źródła występują lokalniew pewnych strefach o określonych warunkach hydrogeologicznych i morfologii terenu. Nawystępowanie obiektów punktowych, takich jak źródła decydujący wpływ prócz budowygeologicznej i rzeźby terenu wywiera również klimat (Bajkiewicz-Grabowska, Mikulski,1993).

Celem opracowania jest przedstawienie charakterystyki hydrologicznej i hydroche-micznej źródła w Psarach, znajdującego się w północnej części Wyżyny Śląskiej na pograni-czu dwóch mezoregionów: Wyżyny Katowickiej i Garbu Tarnogórskiego (Kondracki, 1998).

Biorąc pod uwagę obecny podział administracyjny kraju źródło położone jest w środ-kowej części województwa śląskiego na terenie powiatu będzińskiego w gminie i wsi Psaryokoło 15 km na północ od Katowic (rys. 1).

W świetle regionalizacji hydrogeologicznej źródło w Psarach znajduje się w obrębieregionu górnośląskiego w podregionie katowickim. Drenuje ono porowo – szczelinowy po-ziom wodonośny, występujący w utworach karbonu górnego (iłowce, mułowce, piaskowce iwęgiel kamienny) i miejscami w utworach triasowych (wapienie, dolomity). Źródło znaj-duje się już poza bezpośrednim zasięgiem leja depresji powstałego na skutek odwadnianiapobliskich kopalń węgla kamiennego (Mapa hydrogeologiczna ..., 1985).

Obszar zasilania źródła to w przeważającej części teren rolniczy, wykorzystywany je-dynie w niewielkim stopniu. Źródło można uznać za początek potoku Psarskiego, prawo-brzeżnego dopływu Czarnej Przemszy. Na niektórych mapach (np. Mapa topograficzna,1986) posiada ono również swoją nazwę: źródło „Prodło”. Naturalny wypływ źródła znajdujesię kilkanaście metrów powyżej ujścia zabudowanego, przeznaczonego do poboru wody przezludność (fot. 1). Ujście zabudowane, otoczone barierkami, położone jest bezpośrednio przygłównej ulicy przebiegającej przez wieś. Po drugiej stronie drogi do płynącej wody źródlanejprzedostają się zanieczyszczenia z nieszczelnych szamb, co obniża estetykę najbliższegootoczenia źródła.

Charakterystyka źródła została dokonana w oparciu o pomiary i analizy wykonywa-ne w ciągu dwóch lat hydrologicznych: 2002 i 2004.

Rys. 1. Lokalizacja obszaru badań.

Fig. 1. Location of area investigated.

Fot. 1. Zabudowany wypływ źródła w Psarach (fot. W. Smolarek).

Photo 1. Built-up outlet of the source in Psary (photo W. Smaolarek).

WYDAJNOŚĆ I TERMIKA ŹRÓDŁA

Reżim hydrologiczny źródła w Psarach w badanym okresie miał charakter roztopowo– deszczowy. Jego maksymalne wydajności notowane były w okresie roztopów, najczęściejod lutego do kwietnia – maksimum roztopowe. Natomiast drugie maksimum przypadło namiesiące letnie w czerwcu i lipcu – maksimum deszczowe (rys. 2). Występujące często wczasie lata krótkotrwałe opady o charakterze nawalnym nie przyczyniają się w wyraźnysposób do wzrostu wydajności źródła. Dzieje się tak dlatego, że woda z gwałtownychopadów szybko spływa po powierzchni, wysoka temperatura sprzyja parowaniu, a wysuszonagleba oraz szata roślinna intensywnie chłoną wodę. Znacznie większą rolę w zasilaniu źródłamają długotrwałe opady wiosenne i jesienne. Największy efekt w postaci szybkiego wzro-stu wydajności wywołują opady wiosenne, występujące po roztopach. Należy także zało-żyć, iż czasem kulminacja wydajności związana z opadami deszczu może też wystąpić wmiesiącach jesiennych lub nawet zimowych zależnie od rocznego rozkładu opadów i warun-ków meteorologicznych. Wartość maksimum opadowego była zdecydowanie niższa niż mak-symalne wydajności w czasie roztopów. Wydajności minimalne źródła przypadły na okreszimowy, od października do lutego (rys. 2). Spowodowane było to małą ilością opadówatmosferycznych, przemarzaniem gruntu utrudniającym infiltrację opadów oraz występowa-niem pokrywy śnieżnej. Średnia wydajność źródła w badanym okresie wynosiła ok. 5 dm3/s.

02468

101214

XI XII I II III IV V VI VII VIII IX X

miesiące

wyd

ajność

[dm

3 /s]

Rys. 2. Zmienność wydajności źródła w Psarach (wartości średnie z lat hydrologicznych 2002 i 2004).

Fig. 2. The variability in the Psary spring efficiency (average values in the hydrological years of 2002 and 2004).

Omawiane źródło według podziału opracowanego przez O. Meinzera (1932) opartejo średnie wydajności zalicza się do klasy V (Q = 1 – 10 dm3/s). Natomiast zgodnie z klasyfi-kacją podawaną przez R. Mailleta (1905) określić je należy jako mało zmienne (R = 2 – 10).

Drugą, obok wydajności, cechą reżimu źródeł jest termika wód źródlanych. Tempera-tura wód źródła w Psarach charakteryzowała się małymi wahaniami rocznymi. Średniatemperatura wody w badanym okresie wynosiła 9,4oC, a jej wahania wykazywały związek zprzebiegiem zmian wydajności w ciągu roku, a co się z tym wiąże z typem zasilania. Mini-malne temperatury wystąpiły w miesiącach roztopów. Natomiast po odpłynięciu chłodnych

wód z zasilania roztopowego, w czasie, gdy zbiornik wód podziemnych zasilały tylkociepłe wody deszczowe wystąpiły maksymalne temperatury wody przypadające na konieclata (rys. 3).

8,68,89,09,29,49,69,8

10,0

XI XII I II III IV V VI VII VIII IX X

miesiące

tem

pera

tura

[ o C

]

Rys. 3. Zmienność temperatury wody źródła w Psarach (wartości średnie z lat hydrologicznych 2002 i 2004).

Fig. 3. The temperature variability of the Psary water spring (average values in the hydrological years of 2002 and 2004).

WŁAŚCIWOŚCI FIZYKO – CHEMICZNE I JAKOŚĆ WÓD ŹRÓDŁA

W oparciu o klasyfikację Altowskiego – Szwieca (Macioszczyk, 1987) wodę ze źródław Psarach można zaliczyć do wody czterojonowej: SO4–HCO3–Ca–Mg. Taki typ hydroche-miczny w badanym okresie występował najczęściej. W kilku przypadkach stwierdzono rów-nież obecność wody trzyjonowej (SO4–HCO3–Ca) oraz pięciojonowej (SO4–HCO3–NO3–Ca–Mg, SO4–HCO3–Cl–Ca–Mg).

Wybrane właściwości fizyko – chemiczne wody ze źródła w Psarach zestawione zo-stały w tab. 1 i 2 oraz przedstawione na diagramie kołowym (rys. 4).

Na skład chemiczny wód z badanego źródła wpływają zarówno litologia utworówskalnych warstwy wodonośnej, jak również oddziaływanie antropogeniczne.

Tabela 1. Wybrane właściwości fizyko – chemiczne wody źródła w Psarach.

Table 1. The chosen physico-chemical properties of the water in the Psary spring.

T C25 pH TH Ca2+ Mg2+ Na+ K+ HCO3- SO4

2- Cl- NO3- PO4

3- KlasaCzystości

oC µS/cm Mg/lCaCO3

mg/l

9,4 490 6,88 259 76,2 16,7 3,3 2,6 104,4 98,4 27,2 35,2 0,08 Ib

Wartości średnie z lat hydrologicznych 2002 i 2004 (average values in the hydrological years of 2002 and 2004)

Tabela 2. Stężenia wybranych metali ciężkich [mg/l] w wodzie źródła w Psarach.7

Table 2. The concentration of the chosen heavy metals [mg/l] in the Psary water spring.

Pb Zn Cu Ni Cd Mn Fe0,013 0,020 0,012 0,002 0,002 0,011 0,026

Wartości średnie z roku hydrologicznego 2004 (average values in the hydrological year of 2004).

Zgodnie z klasyfikacją przyjętą przez PIOŚ (Witczak, Adamczyk, 1995) wodę ze źró-dła w Psarach, ze względu na podwyższone zawartości azotanów i fosforanów należy zali-czyć do klasy I b.

Ca

Mg

Na

K

NO3Cl

HCO3

SO4

Rys. 4. Diagram kołowy składu chemicznego wody ze źródła w Psarach (wartości średnie z lat hydrologicznych 2002 i 2004).

Fig. 4. The chemical composition of the water in the Psary spring (average values in the hydrological years of 2002 and 2004).

W przypadku wód klasy I b warto podkreślić, że mimo podwyższonej zawartości azo-tanów są one zdatne do picia. Istnieje jednak niebezpieczeństwo okresowego zwiększenia sięstężeń tego związku i przekroczenia normy przewidzianej dla wody do picia wynoszącej 50mg/dm3 NO3 (Rozporządzenie..., 2002). Z doświadczeń autorów wynika, że jest to możli-we szczególnie w okresie wiosennych roztopów. W zimie zanieczyszczenia są zatrzymywanew war-stwie śniegu i docierają do wód podziemnych wraz z wiosennymi roztopami w sposóbskondensowany i niemal jednorazowy. W sezonie letnim natomiast, a więc w okresie inten-sywnej wegetacji, obserwuje się obniżenie stężenia wielu jonów, w tym również azotanów

(rys. 5). Podobne zjawisko zostało potwierdzone i opisane w odniesieniu do wielu źródeł naterenie pobliskiej Wyżyny Krakowsko – Częstochowskiej (Krawczyk i in., 1990; Pulina iin., 1991).

0

10

20

30

40

50

60

70

XI XII I II III IV V VI VII VIII IX X

miesiące

mg/

dm3 N

O3

Rys. 5. Przebieg zawartości azotanów w wodzie źródła w Psarach (wartości średnie z lat hydrologicznych 2002 i 2004).

Fig. 5. The course of the contents of nitrates in the Psary water spring (average values in the hydrological years of 2002 and 2004).

Dwa razy w ciągu badanego okresu woda ze źródła została poddana analizie mikro-biologicznej. Oznaczona była liczba bakterii grupy coli. W pierwszym przypadku (XII 2003)wykryto pojedyncze bakterie (4 bakterie w 100 ml próbki), a w drugim (VI 2004) woda po-zbawiona była ich całkowicie. Według obowiązujących przepisów (Rozporządzenie..., 2002)woda przeznaczona do picia może zawierać jedynie pojedyncze bakterie wykrywane spora-dycznie.

Badania bakteriologiczne wody ze źródła w Psarach wykonywane były także wcze-śniej, m.in. przez pracowników Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Będzinie. Uzyska-ne wyniki potwierdzają występowanie pojedynczych bakterii typu coli. W jednym z przypad-ków zanotowano także obecność paciorkowców kałowych, których nie powinno w ogóle byćw wodzie spożywanej przez ludzi (Rozporządzenie..., 2002).

GŁÓWNE ZAGROŻENIA WÓD ŹRÓDŁA

Źródło w Psarach stanowi jeden z elementów środowiska naturalnego, a woda z nie-go jest wykorzystywana do celów spożywczych przez ludność okolicznych miejscowości.

Głównym zagrożeniem dla jakości wód badanego źródła są ogniska zanieczyszczeńw postaci odcieków z dołów kloacznych, a także zanieczyszczenia pochodzące z terenówsilnie uprzemysłowionych (Wyżyna Katowicka) dostarczane wraz z opadami atmosferycz-nymi, które w świetle ostatnich badań dostarczają znacznych ilości azotanów i siarczanów(Leśniok, 1996).

Ze względu na powolny proces poprawy jakości środowiska, związany z ogranicze-niem emisji zanieczyszczeń przemysłowych, należy zwrócić szczególną uwagę na możliwośćograniczenia lokalnych, często znacznie groźniejszych czynników powodujących degradacjęźródła. Najlepszym działaniem byłaby kanalizacja terenów w strefie jego zasilania. Ważnymzadaniem na przyszłość jest także zadbanie o estetykę źródła i jego otoczenia.

LITERATURABAJKIEWICZ-GRABOWSKA E., MIKULSKI Z., 1993: Hydrologia ogólna. PWN, Warszawa. KONDRACKI J., 1998: Geografia regionalna Polski. PWN, Warszawa.KRAWCZYK E., PULINA M., TYC A., 1990: Zmiany położenia zwierciadła i degradacja jakości wód podziemnych w utworach

jurajskich regionu olkuskiego. [w:] Oddziaływanie górnictwa i przeróbki rud cynku i ołowiu na środowisko na przykładzieOlkuskiego Okręgu Rudnego. Sozologia i Sozotechnika. Nr 32. Zeszyty Naukowe AGH, Geologia, Kraków.

LEŚNIOK M., 1996: Zanieczyszczenie wód opadowych w obrębie Wyżyny Śląsko – Krakowskiej. Wydawnictwo UniwersytetuŚląskiego, Katowice.

MACIOSZCZYK A., 1987: Hydrochemia. Wydawnictwa Geologiczne, Warszawa. MAILLET E., 1905: Esais d′hydraulique souterraine et fluviale, Paris. Mapa hydrogeologiczna Polski. 1985. 1 : 200 000. Red. A. Kawecka, arkusz: 65 Kraków, Wydawnictwa Geologiczne, Warszawa.Mapa topograficzna. 1986. 1 : 25 000, Red. W. Grygiel-Wrzodak, arkusz: Psary, PPGK, Rzeszów.MEINZER E. O., 1932: Outline of Methods for Estimating Ground Water Supplies. U. S. Geol. Surv. Wat. Supp. Pap., 638.PULINA M., KRAWCZYK W., GĄDEK J., TYC A., 1991: Sprawozdanie z realizacji projektu pt.: „Zbadanie

współczesnych procesów krasowych z uwzględnieniem zagadnień ochrony środowiska” . Praca nr NB-36G/WNoZ/90. UŚ, Sosnowiec.

WITCZAK S., ADAMCZYK A., 1995: Katalog wybranych fizycznych i chemicznych wskaźników zanieczyszczeń wód podziem-nych i metod ich oznaczania. Bibl. Monit. Środ. PIOŚ, Warszawa.

Rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 19 listopada 2002 r. w sprawie wymagań jakości wody przezna-czonej do spożycia przez ludzi. Dziennik Ustaw nr 203, poz. 1718.

Wojciech Smolarek, Michał Kopeć, Małgorzata Pałęga-Kopeć

HYDROGRAPHIC AND HYDROCHEMICAL CHARACTERISTICS OF SPRING INPSARY (SILESIAN UPLAND)

SummaryThe spring in Psary is located in northern part of Silesian Upland at the borderland between two mesoregions:

Katowice Upland and the Hummock of Tarnowskie Góry, about 15 km to the north of Katowice (fig. 1). It drainsporous-fissured water-bearing horizon, occurring in the Upper Carboniferous and in some places Triassic deposits.

Hydrological regime of spring in the period investigated (hydrological years 2002 and 2004) had the thawing-rainfall character. Its mean yield amounted to about 5 dm3/s (fig. 2). The thermal conditions of spring were character-ised by small yearly fluctuations. Mean water temperature amounted to 9,4oC, and its fluctuations presented the con-nection with the course of changes in yield during a year (fig. 3).

After classification by Altowski – Szwiec the water from the spring in Psary should be numbered among four-ionicwater: SO4–HCO3–Ca–Mg (fig. 4). Such hydrochemical type was the most frequent. According to the classificationaccepted by PIOŚ the water from the spring, in respect of increased contents of nitrates and phosphates- should benumbered among the class Ib (tab. 1).

The spring in Psary makes the important element of the natural environment and water from it is used for con-sumption purposes by population from neighbouring localities. The main hazard for its quality is pollutant focus ina form of seepage from septic tanks, and also polluted atmospheric precipitation.

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 105-116

Andrzej SOCZÓWKA Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚSosnowiec

PREZENTACJA KOMUNIKACJI MIEJSKIEJNA PLANACH MIAST W POLSCE

WSTĘP

Celem ogólnym niniejszego artykułu jest przybliżenie problematyki związanej z za-gadnieniem prezentacji komunikacji miejskiej na planach miast. W artykule omówiona zo-stała najbardziej popularna grupa planów, jaką stanowią plany miast ogólnoinformacyjne,tworzone dla szerokiego grona odbiorców. Celami dodatkowymi artykułu są: • określenie, co obecnie powinno być prezentowane jako komunikacja miejska;• dokonanie selekcji dotychczas występujących rozwiązań w zakresie prezentacji komuni-

kacji miejskiej na planach miast;• wskazanie wad i zalet poszczególnych rozwiązań oraz określenie możliwości ich stosowa-

nia. Materiał źródłowy stanowi szeroka oferta planów miast z różnych wydawnictw, będą-

cych obecnie w sprzedaży, z uzupełnieniem o niektóre wcześniejsze wydania map, warteuwagi ze względu na zastosowane rozwiązania.

W toku historycznego rozwoju planów miast wykształciło się następujące podejściedla zaznaczania zjawisk transportowych: • prezentacji rzeczywistej (podejście topograficzne) dla infrastruktury drogowej i kolejowej

– zaznaczanie kompleksowo sieci linii kolejowych i dróg, z rozróżnieniem kategoriidróg i wyodrębnieniem (zazwyczaj) tej grupy linii kolejowych, gdzie prowadzone sąprzewozy pasażerskie;

• prezentacji schematycznej (podejście funkcjonalno-użytkowe) – zaznaczanie przebiegówtras linii użytkujących istniejącą już infrastrukturę komunikacyjną: metra, tramwajowych,trolejbusowych, autobusowych.

Grupę trakcji prezentowaną na planach miast w sposób schematyczny przyjęło siętraktować jako komunikacja miejska. Nie jest to podejście do końca prawidłowe, bowiemkolej w określonych sytuacjach również zaliczyć trzeba do komunikacji miejskiej.

Wobec takiego rozgraniczenia należy postawić na wstępie pytanie: czy zaznaczać naplanach miast wyłącznie infrastrukturę drogową i kolejową, czy również przebiegi tras liniikomunikacji miejskiej? M-J. Kraak i F. Ormeling (1998) jako najważniejszą funkcję mapywymieniają „funkcję orientacji lub mówiąc bardziej ogólnie nawigacji”. Zwracają równieżuwagę, że ludzie używają map w celu dotarcia z jednego miejsca do drugiego wzdłuż wybra-nej trasy i sprawdzenia, czy nie zboczyli z drogi. Innymi słowy mapa staje się narzędziempomocniczym dla osiągnięcia celu przemieszczania się. Jeżeli plan miasta pozbawiony jestkomunikacji miejskiej, wówczas przemieszczanie się może być utrudnione poprzez ograni-czenie wyboru środka lokomocji. Użytkownicy mapy, chcący korzystać z komunikacji miej-skiej, muszą pozyskać informacje o przebiegach linii komunikacyjnych z innego źródła.

POJĘCIE KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ NA POTRZEBY PLANÓW MIAST

Pojęcie komunikacji miejskiej jest pojęciem powszechnie rozumianym, ale nie posiadauniwersalnej definicji. Obok niego funkcjonuje kilka innych pojęć o bardzo podobnym zna-czeniu, np.: transport miejski, lokalny (gminny, powiatowy) transport zbiorowy, transportpubliczny, komunikacja komunalna, komunikacja publiczna. Ten fragment artykułu jest próbąodpowiedzi na pytanie, co współcześnie powinno być zaznaczane na planach miast jakokomunikacja miejska.

O. Wyszomirski (2002) wyjaśnia, że transport miejski nie stanowi osobnej gałęzitransportu opartej na kryterium drogi, ale do wyodrębnienia transportu miejskiego docho-dzimy na drodze tzw. poziomej klasyfikacji transportu, przyjmując za kryterium podziałurozgraniczenie jednostek terytorialnych, w obrębie których dokonywane są przewozy. „Pod-stawą wyodrębnienia transportu miejskiego spośród innych zagadnień jest nie tyle sam prze-strzenny zasięg działania, ile specyfika problematyki eksploatacyjno-ekonomicznej, wynika-jąca z charakteru potrzeb przewozowych i sposobu ich zaspakajania. W rezultacie pojęcietransport miejski jest najczęściej utożsamiane z transportem pasażerskim i używane jestzamiennie z pojęciem komunikacja miejska”. O. Wyszomirski (2002) pisze również, że okre-ślenie „miejski” zwraca uwagę na podstawowy obszar działania tego rodzaju transportu, alenie precyzuje go jednoznacznie, bowiem zasięgiem swojego działania wykracza on pozagranice miast, z uwagi na to, że wiele obszarów podmiejskich spełnia podobne funkcje, jakdzielnice miast. Definicja ta jest ogólna i trudna do zastosowania w strefie podmiejskiej.

W ustawie o samorządzie terytorialnym z dnia 8 marca 1990 roku (art. 7 ust. 1 pkt. 4)oraz w ustawie o transporcie drogowym z dnia 6 września 2001 roku (art. 4 pkt. 7a) poja-wia się pojęcie lokalnego transportu zbiorowego. Według interpretacji przygotowanej przezDepartament Transportu Drogowego Ministerstwa Infrastruktury są to regularne przewozy,ograniczone obszarowo do danej gminy wraz z gminami sąsiadującymi, mające na celugłównie zaspokajanie potrzeb mieszkańców tego terenu. Obejmują linie organizowane przezsamorząd gminny oraz linie przedsiębiorców prywatnych, wykonujących przewozy na zasa-dach ogólnych na własne ryzyko.

Do pojęcia lokalnego transportu zbiorowego odwołuje się definicja komunikacji miej-skiej, użyta w ustawie o transporcie drogowym z dnia 6 września 2001 roku. W art. 4, pkt.7, 7a i 8 wspomnianej ustawy wprowadzono pojęcia „przewozu regularnego” i „komunikacjimiejskiej”. Przewóz regularny to „publiczny przewóz osób i ich bagażu: wykonywany wedługrozkładu jazdy (...), w którym należność za przejazd jest pobierana zgodnie z cennikiem opłat(...)”. Komunikacja miejska to „przewóz regularny wykonywany w ramach lokalnego trans-portu zbiorowego w granicach administracyjnych miasta albo miasta i gminy, miast albomiast i gmin sąsiadujących, jeżeli zawarły porozumienie lub utworzyły związek międzygminnyw sprawie wspólnej realizacji komunikacji na swoim obszarze”. Ta restrykcyjna definicjapojęcia komunikacja miejska sprawia, że praktycznie każda sieć posiada linie komunikacjimiejskiej, które w myśl, ustawy nie spełniają kryteriów, ale powszechnie są uważane za ko-munikację miejską i tak też są i powinny być traktowane.

W artykule poświęconym zagadnieniom terminologicznym prawa transportowego wkomunikacji miejskiej B. Mazur (2004) stwierdza, że „z punktu widzenia branży komunika-cji miejskiej jednym z największych braków polskiego prawa transportowego jest brak defi-nicji komunikacji miejskiej odpowiadającej realiom rzeczywistości funkcjonujących siecikomunikacyjnych miast”. To sprawia, że trudno jest przenieść z innej dziedziny lub stworzyćdefinicję komunikacji miejskiej na potrzeby kartografii.

Z uwagi na to, że w myśl obecnie obowiązujących przepisów obowiązki organizacjikomunikacji miejskiej spoczywają na samorządach lokalnych wyłącznie na szczeblu miast igmin – autor proponuje zaznaczać jako komunikację miejską wyłącznie te linie, które sąorganizowane przez samorządy gminne. Linie takie najczęściej opatrzone są numeracją, choćod takiej reguły można spotkać kilka wyjątków (linie bez numerów). Dyskusyjne jest nato-miast zaznaczanie na planach miast linii autobusowych przewoźników prywatnych. Za ichpomijaniem przemawia argument różnorakiego podejścia tych przewoźników do przestrze-gania obowiązujących przepisów, warunkujących funkcjonowanie takich linii (kwestia posia-dania stosownych zezwoleń, przestrzegania rozkładu jazdy, stosowania kas fiskalnych i wy-dawania biletu podróżnemu, itp.). Dokładna analiza zapisów ustawy o transporcie drogowymdyskwalifikuje większość linii prywatnych jako przewóz regularny i komunikację miejską.

Elementem lokalnego transportu zbiorowego jest również kolej miejska. Ta w porów-naniu do tradycyjnej kolei cechuje się częstszym występowaniem stacji i przystanków, wkonsekwencji lepszą dostępnością na terenie miast, a co za tym idzie – innym charakteremprowadzonych przewozów. Wyższa jest też częstotliwość prowadzenia ruchu pociągów.Dzięki tym cechom może w większym stopniu uczestniczyć w systemie lokalnego trans-portu zbiorowego na terenie miast. Z tego względu kolej miejska, jako wyodrębniony(często również infrastrukturalnie) podsystem, spełnia podobne funkcje co „tradycyjnie”postrzegana komunikacja miejska i tak powinna być traktowana na planach miast. A. Ko-larski i T. Bronowski (1985) ze względu na zasięg terytorialny połączeń i spełniane funkcjedzielą ogół przewozów kolejowych na: komunikację miejską, podmiejską i dalekobieżna, nieprecyzując jednakże, które przewozy kolejowe stanowią komunikacją miejską. W Polscewyróżnić można tylko dwa systemy kolei miejskiej: Warszawska Kolej Dojazdowa (WKD) zWarszawy do Grodziska Mazowieckiego i Podkowy Leśnej oraz Szybka Kolej Miejska(SKM) w Trójmieście.

Podsumowując rozważania – komunikację miejską na planach miast tworzyć będą na-stępujące trakcje: kolej miejska, metro, tramwaj, trolejbus, autobus (z uwzględnieniem opisa-nych powyżej ograniczeń).

PREZENTACJA LINII KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ NA PLANACH MIAST

Prezentacja infrastruktury kolejowej odbywa się na zasadzie zaznaczenia całej siecikolejowej – zarówno głównych linii dla ruchu pasażerskiego, jak i towarowego wraz zbocznicami. Warunkiem jest występowanie infrastruktury w terenie. Liniom kolejowymprzyporządkowana jest barwa czarna (czasami jest to barwa ciemnoszara lub ciemnobrązo-wa), sygnatura liniowa ciągła lub na przemian występujące prostokąty barwy czarnej ibiałej. Drugi sposób, rzadziej spotykany na planach miast, jest charakterystyczny głównie dlamap o przeznaczeniu turystycznym. Stacje i przystanki przedstawiane są za pomocą sygna-tur punktowych geometrycznych – białego prostokąta z czarnym konturem, zaś ich nazwyoraz inne informacje opisowe – za pomocą sygnatur tekstowych. Wśród prezentowanych liniinajczęściej wyróżniane są te linie, po których prowadzony jest ruch pociągów pasażerskich.Czyni się to poprzez pogrubienie użytej sygnatury liniowej. Nie jest praktykowane wyodręb-nianie podsystemu kolei miejskich. Wyjątkiem jest wydana w 2004 roku mapa sieci komu-nikacyjnej Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni, gdzie za pomocą barwy wyodrębnionoosobne tory odcinku Rumia – Gdynia – Gdańsk Główny oraz stacje i przystanki obsługiwa-ne wyłącznie przez SKM.

Metro oraz trakcja tramwajowa, trolejbusowa i autobusowa traktowane są jako strictekomunikacja miejska. Prezentowana jest na planach miast za pomocą sygnatur liniowych –dla oznaczenia przebiegów linii komunikacyjnych, sygnatur punktowych – dla oznaczeniaprzystanków oraz sygnatur tekstowych – dla wszelkich informacji opisowych. Spośródzmiennych wizualnych (graficznych) znaków, według charakterystyk jakościowych L.Ratajskiego (1989) oraz A. Robinson`a, R. Sale`a i J. Morrisona (1988), przy prezentacjipodstawową rolę odgrywają: położenie, barwa, walor (jasność), wielkość i kształt; drugo-rzędną rolę odgrywa kierunek, nie używaną zmienną jest ziarnistość (deseń). Pierwotnie naplanach miast zaznaczano wyłącznie same przebiegi linii komunikacyjnych z umieszczaniemmiędzy węzłami sieci komunikacyjnej numerów linii poruszających się po poszczególnychodcinkach oraz lokalizację przystanków krańcowych, a dopiero od kilkunastu lat zaznaczanesą wszystkie przystanki na sieci. Jeżeli na danym odcinku sieci linia komunikacyjna kursujewyłącznie w jednym kierunku, zaznaczane jest to graficznie na planie za pomocą sygnaturyliniowej, tj. właściwie skierowanej strzałki, umieszczanej przy numerze linii. Wszystkie liniekursujące w ramach jednej trakcji zaznaczane są w sposób jednolity, a wyjątek czyniony jestdla komunikacji nocnej.

Istniejąca w Warszawie tylko jedna linia metra nie stanowi zbyt obszernego mate-riału badawczego. Przy prezentacji metra należy przyjąć zasadę, że te odcinki, które przebie-gają pod ziemią, zaznaczamy za pomocą linii przerywanej, tudzież za pomocą sygnaturykropkowej, ponieważ nie jest to element widoczny na powierzchni ziemi, natomiast za pomo-cą linii ciągłej zaznaczamy odcinki naziemne. Stacje metra zaznaczane są za pomocą sygnatu-ry punkowej mieszanej – czerwonej litery „M” na żółtym tle, wpisanej w czerwony okrąg ośrednicy ok. 3 mm, stanowiącej symbol stacji metra. Istotne jest, aby umieszczać równieżnazwy stacji, stanowiące ważne punkty orientacyjne.

Dokonując podziału rozwiązań stosowanych przy prezentacji komunikacji miejskiejna planach miast, w oparciu o kryterium sposobów prezentacji linii komunikacyjnych,autor wyróżnił dwa zasadnicze, przeciwstawne względem siebie podejścia, polegające naróżnicowaniu barw przypisanych poszczególnym trakcjom, przy wykorzystaniu tego samegorodzaju sygnatur. W sposób niezależny są im przypisane trzy sposoby zaznaczania przy-stanków, opisane w osobnej części artykułu.

Pierwsze podejście wypracowane zostało historycznie przez wydawnictwo ogólnopol-skie PPWK (Państwowe Przedsiębiorstwo Wydawnictw Kartograficznych) i polega na przy-porządkowaniu trakcji autobusowej barwy niebieskiej, a trakcji tramwajowej – barwyczerwonej. Sposób ten stosowany obecnie jest przez kilka wydawnictw, zestawionych wponiższej tabeli. Jako wyjątek należy potraktować stosowaną przez wydawnictwo Plan zWrocławia barwę zieloną. W tym podejściu nie ma wypracowanej jednolitej metody dlatrakcji trolejbusowej. Prezentowana jest na dwa sposoby: barwą czerwoną, z zastosowaniemsygnatury liniowej ciągłej lub przerywanej, bądź barwą niebieską w sposób łączny z trakcjąautobusową, bez rozróżniania w części graficznej, które linie należą do której trakcji. Przy-kładem takiej łącznej prezentacji jest wydany przez wydawnictwo PPWK plan Trójmiasta(2004 rok oraz wcześniejsze wydania). Należy jednak przyjąć założenie, że część użytkow-ników posiada zdolność rozróżniania trakcji, a górna sieć stanowi element pomocniczy worientacji mapy. Stąd wniosek o celowości wyodrębniania trakcji trolejbusowej.

Podejście drugie zostało alternatywnie wprowadzone na początku lat dziewięćdzie-siątych przez OPGK (Okręgowe Przedsiębiorstwo Geodezyjno-Kartograficzne, a obecniePrzedsiębiorstwo Geodezyjno-Kartograficzne) w Katowicach. W stosunku do poprzedniegoprezentowanego podejścia zamienione zostały między sobą barwy przyporządkowane trak

cji autobusowej i tramwajowej. Trakcji autobusowej przyporządkowano barwę czerwoną(różową lub fioletową), trakcji tramwajowej – niebieską. Cechą wspólną z pierwszym podej-ściem jest brak jednolitej metody dla trakcji trolejbusowej. Pierwotnie zaznaczano ją łącznie ztrakcją autobusową, nie stosując w części graficznej planów miast żadnych wyróżników.Obecnie funkcjonują dwa rozwiązania: zaznaczanie barwą przypisaną już do trakcji tram-wajowej ze zmianą sygnatury z liniowej ciągłej na przerywaną oraz wprowadzenie nowejbarwy – zielonej. Barwa zielona w trakcji trolejbusowej pojawia się po raz pierwszy naplanie miasta Tychy z 2003 roku wydanym przez wydawnictwo PGK Katowice. Przypisywa-nie osobnej barwy każdej trakcji należy uznać za korzystniejsze rozwiązanie, gdyż pozwalarozpoznać rodzaj trakcji bez konieczności korzystania z legendy oraz na stosowanie metodyw ośrodkach, gdzie jednocześnie występuje tramwaj, trolejbus i autobus przy wykorzystaniusygnatury liniowej dla wszystkich trakcji.

Tabela 1. Porównanie barw przyporządkowanych poszczególnym trakcjom na planach miast dla wybranych wydaw- nictw kartograficznych.

Table 1. Comparison of colours assigned to particular tractions on city plans for selected cartographic publishers.

Barwa przyporządkowana trakcjiWydawnictwo1)

tramwajowej trolejbusowej autobusowejSygnaturaprzystanku

PPWK czerwona Czerwona, niebieska niebieska kropkaDemart czerwona czerwona niebieska kropkaDaunpol czerwona czerwona niebieska półkole4)

ExpressMap czerwona – niebieska półkoleEkograf Wrocław czerwona – niebieska półkoleAzymut Łódź czerwona – niebieska kropkaWitański Katowice2) – czerwona3) niebieska kropkaPlan Wrocław niebieska3) – zielona, czerwona3) (A) kropkaPGK Katowice niebieska czerwona, zielona3) czerwona, różowa półkoleTessa Gdynia niebieska3) niebieska3) czerwona półkoleTop Mapa Poznań niebieska – fioletowa półkole

PPWK – Polskie Przedsiębiorstwo Wydawnictw Kartograficznych, PGK – Przedsiębiorstwo Geodezyjno-Kartograficz-ne, (A) – pisane wersalikiem „A” wpisane w okrąg o średnicy około 3 milimetrów, 1)Zestawienie nie uwzględniaplanów miast z wydawnictwa „Mapy ścienne Beata Piętka” z Katowic, z uwagi na brak samodzielnego wkładu przyprezentacji komunikacji miejskiej, wydane mapy stanowią kopię tytułów innych wydawnictw, 2)Zestawienie nieuwzględnia „samochodowych planów miast” o charakterze map przeglądowych, gdzie zaznaczana jest wyłącznietrakcja tramwajowa, 3)Z uwagi na zasięg lokalny wydawnictwa, rozwiązanie dotyczące trakcji występuje tylko wjednym ośrodku.

Istnieje jeszcze inne podejście, nie spotykane w Polsce, ale powszechne u południo-wych i zachodnich sąsiadów. Polega ono na prezentacji wszystkich wymienionych powyżejtrzech trakcji komunikacji miejskiej barwą czerwoną, różnicując poszczególne trakcje jedynierodzajem sygnatury (linia ciągła oraz dwa rodzaje linii przerywanej, różniące się między sobądługością kresek i odstępów). Wadą metody jest mała przejrzystość graficzna. Nie jest możli-wa do zastosowania, gdy w poszczególnych trakcjach pokrywają się numery linii komunika-cyjnych.

Wśród niekonwencjonalnych rozwiązań zastosowanych dla obszaru konurbacji gór-nośląskiej warte uwagi są cztery plany miast. W atlasie aglomeracji Górnośląskiego Okrę-gu Przemysłowego (1998), wydanym przez wydawnictwo PPWK, trakcję trolejbusowązaznaczono przy użyciu sygnatury linii przerywanej z dorysowaną krótką linią poprzeczną(wizualnie spłaszczone „T”); znak taki można zinterpretować jako „zelektryfikowany auto

bus”. Pomimo zastosowania tej samej barwy, co dla trakcji autobusowej, numery linii opi-sano w taki sposób, by użytkownik był w stanie przypisać dany numer do trakcji. Inaczejpostąpili redaktorzy atlasu Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego, wydawanego przez PGKKatowice. Do wydania z 2001 roku trakcję trolejbusową zaznaczano łącznie z trakcją autobu-sową, nie stosując żadnego wyróżnienia dla trolejbusu. W atlasie pominięto również spislinii komunikacyjnych, w związku z czym użytkownik nie jest w stanie rozróżnić w jakikol-wiek sposób, które linie są liniami trolejbusowymi, a które autobusowymi. Na wydanychprzez OPGK Katowice planach Dąbrowy Górniczej (1990, wspólnie z PPWK) i Jaworzna(1992) trakcję tramwajową przypisano do kolei barwą czarną. Na planie Dąbrowy Górniczejdodatkowo zostały rozrysowane za pomocą strzałek kierunki, w których kursują przez węzłysieci komunikacyjnej poszczególne linie autobusowe. Na planie Jaworzna linia tramwajowaprzebiegająca poza granicami administracyjnymi miasta, ale w granicach arkusza mapy, zo-stała zaznaczona za pomocą sygnatury linii kolejowej wąskotorowej zelektryfikowanej,chociaż na górnośląskiej sieci od pół wieku występują wyłącznie linie normalnotorowe.

Zasada prezentacji trakcji poszczególnych trakcji na planach miast powinna byćpowiązana z rangą trakcji w systemie transportu miejskiego i z elastycznością tych trakcji. Zanajważniejsze trakcje przyjmuje się najmniej elastyczne trakcje: kolej miejską (podmiejską,względnie regionalną) oraz metro. Trakcjami o mniejszej elastyczności są trolejbus i tram-waj. Jakakolwiek zmiana przebiegu trasy przejazdu, czy też wprowadzenie dodatkowychprzystanków wymaga sporych nakładów inwestycyjnych. Największą elastycznością ce-chuje się trakcja autobusowa – występuje duża dowolność kombinacji i możliwości zmiantras w układzie komunikacyjnym. Ograniczenia wynikające z małej elastyczności trakcji orazkonieczność zastosowania przy prowadzeniu przewozów właściwego rodzaju infrastrukturyułatwiają poruszanie się osobom o słabej znajomości topografii miasta. Trakcje o małejelastyczności, powinny zatem zostać wyeksponowane w koncepcji graficznej mapy. Stądwniosek, że jeżeli większość wydawanych obecnie w Polsce planów miast utrzymana jest wtonacji barwnej różowo-brązowej dla zabudowy mieszkaniowej, a komunikacja miejska ob-sługuje głównie te obszary, to korzystniejsze będzie zastosowanie dla trakcji tramwajowejbarwy niebieskiej, dla trolejbusowej – zieleni, dla autobusowej – odpowiedniego odcienia ztonacji czerwieni lub różu. Za wyeksponowaniem mniej elastycznych trakcji przemawiajeszcze argument: nie zawsze użytkownik planu miasta korzysta z najnowszego wydania.Niekiedy jest to wcześniejsze wydanie, sprzed kilku lat. Im mniejsza elastyczność trakcji,tym mniejsze możliwości wprowadzania zmian w układzie komunikacyjnym i tym samymwiększa gwarancja, że użytkownik w trakcie korzystania ze starszego wydania planu „wy-chwyci” ewentualne zmiany, szczególnie jeśli mniej elastyczne trakcje zostaną wyekspo-nowane graficznie.

Występowanie tego samego numeru linii w różnych trakcjach nie stwarza problemówprzy prezentacji, jeśli każdej trakcji przyporządkowana jest inna barwa. Zdarza się jednak,że na terenie jednego miasta (gminy) występują dwie linie jednej trakcji o tym samym nume-rze, należące do dwóch różnych organizatorów. W województwie śląskim występują trzytakie przypadki: dwa dotyczą miasta Bielsko-Biała (dwie linie nr 5, linia nr 7 oraz VII), atrzeci gminy Czernichów w powiecie żywieckim (dwie linie nr 17, w tym jedna sezonowa).W Bielsku-Białej linie o pokrywających się numerach kursują na trasach występujących wniewielkiej odległości (około 1 km), ale nie pokrywających się, zaś w gminie Czernichów –trasy pokrywają się i występują wspólne przystanki dla obydwu linii. Tego typu sytuacjenależy zaprezentować na planie w taki sposób, aby z analizy części graficznej jasno wynika-ło, że są to dwie odrębne linie komunikacyjne. Najlepsze rozwiązanie, jakie można w tym

momencie zastosować, to opisanie tych linii jako 17 i 17* (gdzie gwiazdką oznaczona zo-stanie linia sezonowa) lub jako 5* i 5**, zaznaczając w spisie linii komunikacyjnych, żeoznaczenia „*” i „**” zostały wprowadzone wyłącznie na potrzeby planu.

SPOSOBY PREZENTACJI PRZYSTANKÓW

Sposoby prezentacji przystanków dla kolei oraz metra zostały wcześniej opisane(dla kolei jest to biały prostokąt, dla metra – litera „M” wpisana w okrąg). Dla komunikacjimiejskiej zależnie od wydawnictwa stosowane są trzy sygnatury punktowe dla oznaczaniaprzystanków – kropki o niewielkiej średnicy lub wypełnionego półkola (sygnatury punk-towa geometryczna), względnie pisanej wersalikiem litery „A” wpisanego w półkole o średni-cy 2–3 mm (występuje tylko w wersji dla trakcji autobusowej; sygnatura punktowa mie-szana, tabela 1). Barwa tych sygnatur jest taka sama, jak barwa trakcji, której są przypisane.Jeśli funkcjonuje wspólny przystanek autobusowo-tramwajowy lub autobusowo-trolejbusowy, wówczas zaznaczane są obok siebie dwie sygnatury przystanków. Wielkośćsygnatury przystanku należy dopasować do skali mapy uwzględniając faktyczną wielkośćprzystanku (teoretycznie powinien odpowiadać długości zatoki przystankowej), oraz warunekkonieczny – dostrzegalność sygnatury przez odbiorcę. Za granicę dobrej widoczności przy-stanku na planie miasta należy przyjąć kropkę o średnicy 2 milimetrów. Mniejsze sygnatu-ry, bywają niedostrzegalne w sytuacji, gdy występuje kolizja z jakimś napisem.

Rozwiązaniem rzadko stosowanym jest zaznaczanie przystanku za pomocą czerwonejlitery „A” wpisanej w czerwony okrąg o średnicy ok. 3 mm, na żółtym tle lub bez tła, stano-wiącej powszechnie funkcjonujący w świadomości, symbol przystanku autobusowego. Ana-logiczne rozwiązanie nie występuje nigdzie na planach miast w trakcji tramwajowej i trolej-busowej. Metoda ta zapożyczona została z map turystycznych, gdzie nie jest istotna precy-zyjna lokalizacja przystanku, lecz informacja, że w pobliżu jakiegoś miejsca znajduje się wogóle (albo również) przystanek komunikacji miejskiej, a nie tylko PKS-u. Aby symbol (A)był czytelny, sygnatura musi mieć około 3 mm średnicy, co w małej skali planu może stwa-rzać problem w określeniu faktycznej lokalizacji z uwagi na przerysowanie w stosunku dofaktycznej wielkości przystanku. Metodę tą można bowiem stosować alternatywnie przydużej skala mapy (skala powyżej 1: 15 000 pozwala na dosyć precyzyjne zaznaczanie przy-stanku za pomocą tej sygnatury) lub mapa ma charakter turystyczny i można sobie pozwolićna większe uproszczenia, niż w przypadku tradycyjnego planu miasta (czynnikiem decydu-jącym jest przeznaczenie mapy). Na taki sposób zaznaczania przystanków zdecydowały się wostatnim czasie trzy wydawnictwa kartograficzne: Plan z Wrocławia, Compass z Krakowa iWitański z Katowic.

Wydawnictwo Plan stosuję tę metodę powszechnie – wyjątkiem jest plan Wrocła-wia w skali 1:20 000, gdzie przystanki zostały oznaczone za pomocą kropki. WydawnictwoCompass zaprezentowało w ten sposób komunikację autobusową na turystycznej mapieZiemi Chrzanowskiej, opracowana w konwencji planu miasta w skali 1:25 000. Jest to pierw-sza mapa z tego wydawnictwa, gdzie prezentowano komunikację miejską. Została onaprzedstawiona w konwencji komunikacji typu PKS – zaznaczone na mapie zostały tylkoprzebiegi linii wraz z przystankami (i ich nazwami), ale nie opisywali numerów linii kur-sujących tymi trasami. Dla danego przystanku symbol (A) występuje tylko po jednej stro-nie drogi; można się jedynie domyślić, że przystanek taki obowiązuje dla obydwu kierun-ków. Część tekstowa planu nie zawiera spisu linii komunikacji miejskiej. Przy takim rozwią

zaniu użytkownik mapy może się dowiedzieć jedynie, gdzie zlokalizowany jest przystanek odanej nazwie, ale plan nie dostarcza już bardziej szczegółowych informacji o przebiegachlinii.

Wydawnictwo Witański z Katowic na mapie turystycznej gminy Czernichów z 2004roku (na wcześniejszych wydaniach również), jako alternatywne rozwiązanie do powszech-nie stosowanych, umieściło sygnaturę (A) równolegle obok przystanków PKS-u. Przy przy-stankach wypisane zostały numery zatrzymujących się linii komunikacyjnych, nie rysowanonatomiast ich przebiegów za pomocą sygnatur liniowych. Z uwagi na niewielką ilość liniikursujących na terenie gminy (4 linie autobusowe) zabieg taki był technicznie wykonalny.Ciekawym przykładem jest plan miasta Wrocławia z wydawnictwa Eko-Graf (2004), gdzietrakcji autobusowej przypisano barwę niebieską, ale przystanki obsługiwane tylko przez linienocne zaznaczono barwą ciemnoniebieską; ta sama ciemnoniebieska barwa została przypi-sana do opisania numeracji linii nocnych.

WARIANTOWOŚĆ TRAS W KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ

Jednym z poważniejszych problemów przy opracowaniu komunikacji miejskiej naplanach miast jest problem wariantowości tras w znaczeniu funkcjonalnym dla odbiorcy.Duża ilość wariantów trasy – niekorzystna również przy prezentacji informacji na przy-stankach – jest cechą charakterystyczną mniejszych ośrodków i wynika z konieczności dosto-sowania trasy przejazdu do zmieniających się w poszczególnych porach dnia potrzebmieszkańców, jest cechą wynikającą z fizjonomii danego obszaru. Wariantowość tras jestwprost proporcjonalna do elastyczności danej trakcji – im mniej elastyczna trakcja, tymmniejsze prawdopodobieństwo wariantowości trasy. W trakcjach tramwajowej i trolejbuso-wej funkcjonują jedna lub dwie trasy zasadnicze, dochodzą do tego jeszcze kursy wyjazdo-we i zjazdowe, które z przyczyn oczywistych są pomijane na planach miast. Wyjątek czynisię wówczas, kiedy kursy wyjazdowe i zjazdowe stanowią np. 30% całej oferty rozkłado-wej na danej linii i są wyszczególnione w rozkładach jazdy jako kursy handlowe (tzn.zabierające pasażerów).

Znacznie większy problem stanowi wariantowość w trakcji autobusowej. Trudnojest tu bowiem wyznaczyć ścisłe zasady, jakimi powinni kierować się redaktorzy, decydu-jąc się na zaznaczenie lub pominięcie niektórych wariantów. Dla analizy wariantów trasynajlepszym źródłem jest tabelaryczny rozkład jazdy dla obydwu kierunków. Korzystanie zrozkładów przystankowych jest trudniejsze, gdyż stwarza ryzyko pominięcia niektórychinformacji. Nie stanowi problemu, jeśli dany wariant to kilka kursów i stanowią one znacznyudział (np. powyżej 10%) w ogólnej liczbie, ale często do czynienia z pojedynczymi kursa-mi i półkursami, które w różnych kombinacjach stanowić mogą przeważającą część rozkła-du. Tutaj podstawą jest intuicja i wiedza o danym obszarze redaktora opracowującego planmiasta oraz pewne wskazówki dotyczące postępowania:• kursów zjazdowych i wyjazdowych nie zaznaczamy, chyba że stanowią istotny w ogólnej

ilości kursów (np. powyżej 1/3 kursów), zdarza się tak w przypadku linii o małej liczbiekursów wykonywanych przez poszczególne brygady;

• wariant trasy zaznaczany na mapie stanowić powinno co najmniej kilka par kursówkursująca na tej samej trasie (dokonująca tego samego, charakterystycznego wjazdu,zmiany lub skrócenia trasy), chociaż od tej zasady istnieją wyjątki – inaczej należytraktować linie o małej ilości kursów;

• jeżeli istnieją dwa kursy w przeciwnych kierunkach jadące podobnymi trasami, to możnapołączyć je w jeden wariant – warunkiem jest wyjazd i przyjazd do tych samych krańców;

• należy starać się zawsze zaznaczać wariant trasy, jeżeli jest to jedyna linia i jedyny warianttrasy, który kursuje przez dany przystanek;

• pojedyncze półkursy należy w miarę możliwości przypisać do istniejących wariantów, zaśte kursy, które nie dają się przyporządkować zupełnie do żadnego wariantów trasy możnapominąć;

• należy unikać prezentacji jednokierunkowych wariantów trasy, chyba że jest to ko-niecznie niezbędne dla prawidłowego ukazania specyfiki funkcjonowania danej linii.

Wariantowość tras ukazywana jest przede wszystkim w spisie linii komunikacyj-nym, ale uwzględniana jest również w części graficznej mapy poprzez umieszczanie nume-ru linii w nawiasie dla odcinków o niewielkiej liczbie kursów.

Dokonując generalizacji informacji o wariantach trasy należy z jednej strony dokonaćselekcji informacji i pominąć te warianty trasy, które utrudniają przekaz zasadniczej informa-cji (funkcja redundacyjna mapy), a z drugiej strony – być na tyle dokładnym, by przekazaćjak najwięcej informacji o wariantach trasy danej linii (funkcja informacyjna mapy). Jest totrudne zadanie, bowiem dokonując redukcji informacji stwarzamy szansę na jej lepszy prze-kaz, jednocześnie pogarszamy jakość przekazywanej informacji.

KONSTRUKCJA SPISU LINII KOMUNIKACYJNYCH

Rozwiązaniem powszechnie stosowanym w Polsce, chociaż nie umieszczanym nawszystkich planach miast, jest umieszczanie w części tekstowej spisu tras linii komunikacjimiejskiej. Spis sporządzamy zawsze z podziałem linii na trakcje, wskazany jest również po-dział ze względu na organizatorów. Może on być skonstruowany na trzy sposoby:• zawiera numer linii, przystanki krańcowe dla wariantów trasy oraz przebieg trasy przez

części miasta (dzielnic), w wersji najkrótszej mogą być to tylko przystanki krańcowe;• zawiera numer linii, przystanki krańcowe dla wariantów trasy oraz przebieg trasy

szczegółowo rozpisany kolejnymi ulicami;• zawierać numer linii, przystanki krańcowe dla wariantów trasy oraz przebieg trasy szcze-

gółowo rozpisany kolejnymi przystankami.Dla małych miast, gdzie układ sieci komunikacyjnej jest przejrzysty i czytelny dla od-

biorcy planu miasta, spis linii komunikacji miejskiej może zostać pominięty. Jeżeli układ jestprzejrzysty, a utrudnienia stwarzać mogą tylko warianty trasy, wówczas można zastosowaćuproszczony spis według dzielnic. Jeżeli przebieg trasy lub poszczególnych jej wariantów jestbardziej skomplikowany – wówczas konieczne staje się rozpisanie przebiegów trasy we-dług ulic lub przystanków. Na planach miast najczęściej stosuje się opis trasy według ulic – tebowiem stanowią najlepszy poziom odniesienia. Spis linii według przystanków możliwy jestdo zastosowania, jeżeli na planie miasta obok oznaczonych sygnatur przystanków umiesz-czone są ich nazwy. Poszczególne ulice (lub przystanki) powinny być oddzielone półpauzami,gdyż znak ten będzie interpretowany jako nie tylko wymienienie ulic (lub przystanków), alewymienienie we właściwym porządku. W przypadku, kiedy trasa przebiega, danymi ulica-mi (przystankami) tylko w jednym kierunku, należy to uwzględnić i odpowiednio zazna-czyć. Wykaz powinien również zawierać informacje, że dana linia jest linią przyspieszoną,pospieszną, ekspresową (nie zatrzymuje się na wszystkich przystankach), które linie kursująokrężnie (lub okrężnie przeciwbieżnie), jak również które linie stanowią ofertę komunikacji

nocnej lub też kursują wyłącznie w określonych porach roku (np. wyłącznie wiosną i la-tem).

W trakcji autobusowej powszechna jest sytuacja, że linie autobusowe komunikacjimiejskiej w granicach prezentowanego obszaru planu miasta mogą mieć różnych organi-zatorów. Najlepsze przykłady to: aglomeracje poznańska, warszawska, gdańska, rybnicka,konurbacja górnośląska. Odmienna sytuacja panuje natomiast w trakcji trolejbusowej i tram-wajowej, które podlegają pod jednego organizatora. Wyjątkiem jest Łódź, gdzie podziały naróżnych organizatorów odzwierciedlają specyfikę tamtejszej sieci. Linie tramwajowe naterenie miasta Łodzi oraz trzy linie podmiejskie organizuje tamtejsze Miejskie Przedsiębior-stwo Komunikacyjne (MPK), dwie linie tramwajowe organizują Tramwaje Podmiejskie (TP)w Łodzi, a jedną – Miejskie Usługi Komunikacyjne w Zgierzu (MUK). Na wymienionychwyżej liniach podmiejskich TP i MUK na terenie miasta Łodzi obowiązują bilety MPKŁódź, natomiast poza granicami miasta – wyłącznie bilety danego organizatora; nie istniejemożliwość przejazdu całej trasy na podstawie jednego biletu organizatora. Przedstawiająckomunikację miejską w takich sytuacjach, gdzie na terenie danego obszaru funkcjonujewięcej, niż jeden organizator komunikacji miejskiej, wskazane jest dokonanie podziału naorganizatorów z ewentualnymi adnotacjami.

KOMUNIKACJA NOCNA ORAZ LINIE BEZPŁATNE

Komunikacja nocna funkcjonuje głównie w większych miastach (liczących powyżej50 tysięcy mieszkańców) i może mieć różną postać: czasami są to nocne kursy linii dzien-nych, czasem jest to jedna linia nocna, a czasem jest ich więcej. Przy zaznaczaniu komunika-cji nocnej na planach miast istotne jest, aby linii nocnych nie przedstawiać w ten sam sposób,co komunikacji dziennej – wówczas użytkownik mapy może mieć problem z rozróżnieniem,co stanowi ofertę dzienną, a co nocną, zwłaszcza przy wspólnym zakresie numeracji dla liniidziennych i nocnych. Rozwiązaniem jest zaznaczanie komunikacji nocnej przy zastosowaniunegatywów barwy przyporządkowanej danej trakcji, uzasadniając to sposobem podawaniainformacji na rozkładach jazdy i tablicach kierunkowych w pojazdach. Wadami takiejmetody są: zasłanianie treści planu umieszczonej pod numerem linii oraz kolizja oznaczeń,gdy negatyw przyporządkowany jest dla opisów linii na przystankach krańcowych.

Wydawnictwo Demart wypracowało własną metodę na zaznaczanie komunikacji noc-nej – numery linii nocnych niezależnie od trakcji opisywane są barwą czarną (bez negaty-wów). Rozwiązanie to z merytorycznego punktu widzenia należy ocenić pozytywnie, choćjest opatrzone wadą – kolizja ze sposobem oznaczania numeru budynków oraz ewentualnetrudności przy dopasowaniu numeru do trakcji. Równie ciekawą metodę i wartą poleceniawypracowało wydawnictwo Eko-Graf z Wrocławia, które komunikację nocną zaznacza ciem-niejszym odcieniem barwy stosowanej dla danej trakcji. Jeżeli jakaś linia kursuje zarówno wciągu dnia, jak i w nocy, to powinna na planie zostać umieszczona dwukrotnie. Numeracjalinii nocnych w Polsce najczęściej konstruowana jest według dwojakiego klucza – alboumieszcza się literę „N” bezpośrednio przed lub za numerem linii, np. N1, N15, 2N, 33N,albo też liniom nocnym przyporządkowuje się osobnym zakres numeracji, nie używanyprzez linie dzienne.

Dyskusyjne jest zaznaczanie na planach miast linii bezpłatnych obsługujących cen-tra handlowe (i inne tego typu kompleksy). Z jednej strony linie stanowią element ogólnodo

stępnej oferty, z drugiej – funkcjonują na bardzo specyficznych warunkach. Ich celem jestobsługa konkretnego obszaru, gdzie mieszkają klienci lub potencjalni klienci danego centrumhandlowego. Linie te są finansowane przez centra handlowe i należy je traktować jako formępromocji. Z uwagi występujące ograniczenia (np. godzin kursowania, obsługiwanych przy-stanków) autor jest zdania, że linie bezpłatne nie powinny być zaznaczane na planachmiast. Powinny natomiast być prezentowane – nie występujące obecnie w Polsce – liniebezpłatne mające na celu zmniejszenie ruchu samochodów oraz linie funkcjonujące w ramachkomunikacji zastępczej lub tymczasowej na danym obszarze.

PODSUMOWANIE

Nawet dosyć proste do zaznaczenia na planie miasta zjawisko, jakim wydaje się ko-munikacja miejska, cechuje się całym szeregiem zasad postępowania przy prezentacji. Każde zwydawnictw wypracowało własne sposoby na zaznaczanie komunikacji miejskiej. Są onekombinacją trzech rodzajów sygnatur: liniowych (dla przebiegów linii komunikacyjnych),punktowych (dla przystanków) i tekstowych (dla opisów), zróżnicowanych jakościowo. Po-równywalne są zasady, jakimi kierują się redaktorzy przy prezentacji komunikacji miejskiejna planach miast. Powstałe w ten sposób mapy w aspekcie komunikacji miejskiej są porów-nywalne względem siebie – pomimo występujących różnic, każdy użytkownik może bezproblemu analizować to zjawisko na różnych mapach, w razie wątpliwości korzystając zumieszczonej na mapie legendy. Najwięcej problemów przy zaznaczaniu na planach miaststwarza najbardziej elastyczna trakcja autobusowa. Nie wypracowano dotychczas jednolitychzasad postępowania dla trakcji trolejbusowej. Wraz z rozwojem map na zasadzie ewolucjiistniejących rozwiązań wprowadzane są zmiany, ale nie wszystkie rozwiązania sprawdziłysię w praktyce i były kontynuowane w następnych wydaniach.

LITERATURAAtlas Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego. 2001. 1:20 000. Przedsiębiorstwo Geodezyjno-Kartograficzne Sp. z o.o., Katowice. Gmina Czernichów. Mapa turystyczna. 2004. Wydawnictwo Kartograficzne Witański, Katowice.Dąbrowa Górnicza. Plan miasta. 1990. 1:20 000. Państwowe Przedsiębiorstwo Wydawnictw Kartograficznych, Okręgowe

Przedsiębiorstwo Geodezyjno-Kartograficzne, Warszawa, Wrocław, Katowice.Górnośląski Okręg Przemysłowy. Atlas aglomeracji. 1998. 1:20 000. Polskie Przedsiębiorstwo Wydawnictw Kartograficznych,

Warszawa.Jaworzno. Plan miasta. 1992. 1:20 000. Okręgowe Przedsiębiorstwo Geodezyjno-Kartograficzne, Katowice. KOLARSKI A., BRONOWSKI T., 1985: Eksploatacja handlowa kolei. Część I. Przewozy osób oraz przesyłek bagażowych i ekspre-

sowych. WKiŁ, Warszawa. KRAAK M-J, ORMELIG F., 1989: Kartografia, wizualizacja danych przestrzennych. PWN, Warszawa.Mapa sieci komunikacyjnej Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni. 2004. 1:22 500. Wydawnictwo Tessa, Gdańsk.MAZUR B., 2004: Podstawowe zagadnienia terminologiczne prawa transportowego w odniesieniu do komunikacji miejskiej.

[w:] Biuletyn Komunikacji Miejskiej nr 80, Izba Gospodarcza Komunikacji Miejskiej, Warszawa.RATAJSKI L., 1989: Metodyka kartografii społeczno-gospodarczej. PPWK, Warszawa – Wrocław. Robinson A., Randall S., Morrison J., 1988: Podstawy kartografii. PWN, Warszawa. Trójmiasto: Gdynia, Sopot, Gdańsk. Plany miast. 2004. 1:20 000. PPWK, Warszawa. Tychy. Plan miasta.2003. 1:20 000, Przedsiębiorstwo Geodezyjno-Kartograficzne Sp. z o. o., Katowice. Ustawa o transporcie drogowym z dnia 6 września 2001 r. Dz. U. 2001, nr 125, poz. 1371, z późniejszymi zmianami.

Ustawa o samorządzie terytorialnym z dnia 8 marca 1990 roku. Dz. U. 1997, nr 142, poz. 1591, z późniejszymi zmianami. Wrocław. Plan miasta. 2004. 1:20 000. Wydawnictwo Kartograficzne Eko-Graf, Wrocław.Wrocław. Plan miasta. 2004. 1:20 000 Wydawnictwo Demart, Warszawa.Wrocław. Plan miasta.2004. 1:22 000. Wydawnictwo Plan, Wrocław.WYSZOMIRSKI O., 2002: Transport miejski. [w:] W. Rydzkowski, K. Wojewódzka-Król (red.): Transport. PWN, Warszawa. Ziemia Chrzanowska. Mapa turystyczna. 2004. 1:25 000. Wydawnictwo Kartograficzne Compass, Kraków.

Andrzej Soczówka

PRESENTATION OF URBAN COMMUNICATION ON CITY PLANS IN POLAND

SummaryThe paper is dedicated to issues of presentation the phenomenon of urban communication on general information

city plans, occurring in the current trade offers of publishers. Considering the lack of universal definition of urbancommunication, the paper contains the attempt to determine, which tractions and to which degree for needs of cityplans redaction should be treated as urban communication. On the base of criterion of presentation ways of communi-cation lines, the selection of used solutions was made, basing on visual variables of signatures. The characteristic ofsolutions was made together with the designating of virtues and limitations in their use, in division into the presentationways of communication lines and stops, with completing of redaction rules of communication lines list. The further partof the paper brought up the question of selection of content at multi-variant character of routes, as well as the issue ofnight lines and free lines. In conclusions the author pointed at differentiation in used solutions at remaining ofpossibilities of their comparison by map receivers.

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 117-123

Anna WÓJCIK Wydział Nauk o Ziemi UŚSosnowiec

CHARAKTERYSTYKA OSADÓW WYPEŁNIAJĄCYCHPALEOKORYTO WISŁY KOŁO MIEJSCOWOŚCI

GRZAWA W KOTLINIE OŚWIĘCIMSKIEJ

WSTĘP

Koryta rzek – ich szerokość i głębokość oraz promień krzywizny meandrów, są odbi-ciem przepływu i ilości transportowanego materiału. Koryta roztokowe charakterystyczne dlarzek o dużych wahaniach przepływu i wzmożonej dostawie transportowanego w formie wle-czonej rumowiska, były typowe dla okresów glacjalnych i peryglacjalnych. Koryta meandro-we transportują przeważnie materiał w postaci zawiesiny i mają wyrównane przepływy. Imbardziej wyrównane i mniejsze przepływy wody a także mniejsze rozmiary transportumateriału, tym węższe i bardziej kręte zakola rzeki meandrującej (Starkel, 1997).

Parametry geometryczne meandrów ściśle zależą od parametrów hydraulicznych cie-ków a w konsekwencji od warunków środowiskowych zlewni. Znajomość wielkości tychparametrów może stanowić pewną przesłankę pozwalającą na odtworzenie dynamiki śro-dowiska fluwialnego (Florek, 1978).

Rozwój Wisły w okresie kształtowania się dna dzisiejszej doliny w holocenie możnapodzielić na trzy podstawowe okresy: fazę wielkich meandrów, fazę małych meandróworaz fazę współczesnego rozwinięcia koryta charakteryzującego się zwiększonymi rozmiaramimeandrów rzeki. Dokonane w XX. pogłębienie koryta rzeki nie doprowadziło do zmian wzachowaniu wszystkich meandrów. Zmiany w rozwoju rzeki wiązały się bezpośrednio zezmianami klimatycznymi, które wpływały na procesy korytotwórcze a w późniejszym czasierównież z działalnością człowieka.

POŁOŻENIE PALEOKORYTA

Obszar badań obejmuję niewielki fragment doliny górnej Wisły koło miejscowościGrzawa w Kotlinie Oświęcimskiej. Cały odcinek doliny górnej Wisły to, według fizycznoge-ograficznej regionalizacji Polski w układzie dziesiętnym, mezoregion Kotliny Oświęcimskiej,która wchodzi w skład Północnego Podkarpacia (Kondracki, 1978).

Dolina górnej Wisły w Kotlinie Oświęcimskiej, między Skoczowem a Spytkowica-mi ma około 70 km długości i około 8 km szerokości. Powierzchnia regionu wynosi około

530 km². Dolina Wisły w Kotlinie Oświęcimskiej rozpoczyna się przy wypływie rzeki zPogórza Śląskiego, gdzie wpływa do bruzdy Podkarpacia Północnego (Kondracki, 1978).Południową granicę Doliny górnej Wisły wyznacza brzeg Pogórza Śląskiego, zachodniągranicę stanowi dział wodny Wisły i Odry, od wschodu sąsiaduje z Bramą Krakowską a odpółnocy z krawędzią lessowej Wysoczyzny Pszczyńskiej.

METODY BADŃ

Badaniami zostało objęte jedno z dużych zakoli górnej Wisły, całkowicie wypełnio-ne osadami, położone po lewej stronie rzeki w okolicach miejscowości Grzawa. O zasięgutego dawnego zakola rzeki informuje krawędź podcięcia Wysoczyzny Pszczyńskiej o łukowymprzebiegu.

O wyborze tego obszaru zadecydowało kilka przesłanek, m.in. stosunkowo łatwy do-stęp do terenu badań. Analizowane zakole jest wypełnione osadami, jest całkowicie suche, ainne położone w niedalekiej odległości są zabagnione lub znajdują się na terenie zabudo-wanym. Analizowane zakole stanowi ślad po wielkim meandrze, które dotąd nie stanowiłoobiektu badań. Inne podobne zakole w tym odcinku Wisły zostało zbadane w pobliżu Bieru-nia Nowego (Klimek, 1995).

W czasie badań zwrócono szczególną uwagę na następujące problemy:• zmiany środowiska przyrodniczego doliny górnej Wisły w ciągu ostatnich 12 tys. lat

(na podstawie literatury),• zróżnicowanie cech strukturalnych osadów wypełniających paleokoryto,• zmiany warunków sedymentacji osadów wypełniających badany paleomeander w różnych

okresach holocenu (na podstawie analizy laboratoryjnej osadów),• rekonstrukcję ukształtowania paleomeandru wskazujące na charakter koryta górnej Wisły

na przełomie Vistulianu i holocenu.

WYPEŁNIENIE PALEOKORYTA

W pięciu liniach profilowych, biegnących promieniści przez wybrany paleomeanderwykonano łącznie 28 wierceń.

Odcinek A–B reprezentowany jest przez 5 profili wiertniczych, gdzie maksymalna głę-bokość wierceń wynosiła 2,7 m. Odcinek B–C to również 5 profili wiertniczych, gdzie mak-symalna głębokość wynosiła już 3,7 m. W obrębie tego profilu na głębokości od 2,2 m do3,6 m zalega warstwa torfu. Odcinek B–D reprezentowany jest przez największą liczbępunktów z wierceniami (7), maksymalna głębokość wierceń na tym odcinku wynosiła 2,8m, a torf zalega na głębokości od 1,3 do 2,4 m. Odcinek B–E to kolejne 6 punktów wier-ceń, gdzie maksymalna głębokość wynosiła 3,4 m. Na tym odcinku natrafiono na torf w 2punktach: IV – na głębokości 1,3–2,2 m oraz w V – na głębokości 1,4–2,6 m. Odcinek B–F to5 punktów wierceń (maksymalna głębokość – 2,2 m). W tym odcinku natrafiono na silniezailony torf, którego najgrubszą warstwę (głębokość 0,4–1,4 m) stwierdzono w punkcie II.

W profilu A–B sondowanie zostało wykonane w 5 punktach (rys. 1). Każdy z punk-tów został przewiercony do różnej głębokości, średnio do 2,0 m. Od wierzchniej warstwy dookoło 0,6 m zalega materiał piaszczysto – ilasty. Od 0,8 m występuje warstwa silnie zailone-go torfu (w punkcie III jest ona najbardziej cienka, zaledwie 0,2 m). W pozostałych punk-tach osiąga miąższość 0,4 m. Na głębokości około 1,2 pojawia się muł organiczny, któryzalega do głębokości 2,0 m (w punkcie III do 2,5 m). Na głębokości około 2,0 m znajduje sięwarstwa drobnoziarnistego piasku. Najgłębsze miejsce w analizowanym profilu znajduje sięw punkcie III, gdzie piasek „pojawia” się na głębokości 2,7 m.

Rys. 1. Punkty sondowania.

Fig. 1. Points of sounding.

Profil B–C jest kontynuacją profilu A–B, gdzie znajduje się kolejnych 5 punktówsondowania osadów (rys. 1). Charakteryzują się one większym zróżnicowaniem uziarnie-nia. W punkcie III zalega warstwa torfu (gł. od 2,2 m do 3,5 m), silnie zailony torf „pojawia”się na głębokości 1,4 i osiąga miąższość ok. 0,2 m. W pozostałych punktach sondowań brakjest omawianego osadu. Na głębokości około 1,0 m zalega warstwa mułu organicznego, któryw punktach II–IV osiąga 1,2 m miąższości. W punkcie I piasek „pojawia” się już na głęboko-ści 1,4 m. W miejscu zalegania 1,5 m warstwy torfu (punkt III), piasek występuje na głębo-kości 3,5 m. Jest to najgłębsze miejsce dawnego koryta rzeki.

Profil B–D przylega prostopadle do profilu poprzecznego, znajduje się w nim 7 punk-tów sondowania (rys. 1). Materiał piaszczysto – ilasty zalega do głębokości około 0,9 m, gdzieosad wraz z głębokością staje się coraz drobniejszy. Warstwa silnie zailonego torfu wystę

puje we wszystkich punktach i osiąga zbliżoną grubość (około 0,4 m). W punkcie V zalegawarstwa torfu o dużej miąższości (około 1,1 m). W punktach I–IV warstwa mułu organicznegojest stosunkowo cienka (około 0,3 m), w pozostałych punktach miąższość tego osadu wyno-si 1,2 m. W punktach I–IV piasek pojawia się na głębokości 1,2–1,3 m, a punktach V–VIIgłębiej (2,0–2,5 m).

Profil B–E przylega skośnie do profilu B–D, gdzie wykonano 6 odwiertów (rys. 1).Materiał piaszczysto – ilasty w trzech punktach (IV–VI) zalega do głębokości 0,4–0,5 m, aw punktach I i II jego miąższość osiąga 1,0 m. Silnie zailony torf występuje w punktachsondowania IV–VI, gdzie osiąga miąższość 0,6 m. W punktach IV i V występuje torf, któryzalega na głębokości 1,3–2,6 m. Muł organiczny występuje w całym profilu, pojawia się onna głębokości 0,7–1,0 m i zalega do głębokości 3,3 m. Z kolei piasek pojawia się na głęboko-ści 1,3–3,3 m. Punkt sondowania V stanowi najgłębsze miejsce w tym profilu.

W profilu B–F wykonano sondowania w pięciu punktach, średnio do około 2,0 m głę-bokości (rys. 1). Materiał piaszczysto – ilasty zalega do głębokości 0,4 m. Silnie zailonytorf w poszczególnych punktach występuje do różnej głębokości, maksymalnie do 1,4 m. Mułorganiczny największą miąższość osiąga w punkcie V (od 0,6 do 2,1 m), w pozostałychpunktach średnio do około 1,2 m. W analizowanym profilu nie stwierdzono torfu. Piasek„pojawia” się na głębokości od 0,1–2,3 m.

PRÓBA ODTWORZENIA PRZEBIEGU ZMIANW WYPEŁNIENIU PALEOMEANDRA OSADAMI

Wyniki badań współczesnych procesów fluwialnych dostarczają nowych informacjido analizy paleogeograficznej osadów wypełniających dawne koryta rzek. W szczegółowychbadaniach ważne jest „wykrywanie” i interpretacja praw, które „rządzą” procesami fluwial-nymi i rozwojem koryta rzeki. Ważne jest zrozumienie współzależności pomiędzy czynnika-mi, które mają decydujący wpływ na charakter tych procesów.

Analiza cech granulometrycznych aluwiów wypełniających paleokoryta wykorzysty-wana jest przede wszystkim w celu zinterpretowania faz wzrostu aktywności procesów flu-wialnych oraz ich klimatycznych i antropogenicznych uwarunkowań. Narastanie materiiorganicznej na mineralnych aluwiach zachodzi w okresach „spokoju” w działalności proce-sów fluwialnych, kiedy częstotliwość dużych wezbrań jest niewielka. Z kolei szybka akumu-lacja materiału piaszczysto – mułowego na równinie zalewowej i w odciętych korytach rzekwskazuje na zwiększoną częstotliwość powodzi.

Ogólną cechą osadów pozakorytowych, w tym osadów wypełniających odcięte frag-menty koryt rzek, jest mniejsza średnica ziaren oraz ciemniejsza barwa (większa zawartośćmaterii organicznej) w porównaniu z osadami korytowymi (Gradziński, 1973).

Analizowane paleokoryto wykazuje stosunkowo duże zróżnicowanie wypełniają-cych je osadów i ich miąższości. W spągu osadów wypełniających paleokoryto zalega warstwapiasków średnio- i gruboziarnistych. Dominuje w nich frakcja 0,1–0,25 mm, która stanowi40% całości osadów tworzących opisywaną warstwę. Osady te należy interpretować jakoformacje facji korytowej. Na niej w niektórych fragmentach paleokoryta zalega warstwa torfuo grubości do 1,3 m. Najczęściej na osadach facji korytowej zalega gruba do 1,7 m warstwamułków bogatych w substancję organiczną, w których przeważa materiał o średnicy poniżej0,02 mm (do 35%). W tej warstwie występują przewarstwienia czystego torfu o grubości do1,2 m. Torf najczęściej zalega na przemian z mułkami, nie tworzy on jednolitej warstwy

lecz soczewy tkwiące w seriach mułu. Wyżej, na mułach lub czystym torfie leży cienkawarstwa zailonego torfu. Przypowierzchniową warstwę tworzy warstwa mineralna, na ogółdwudzielna. Można na tej podstawie wnioskować o zmianach środowiska sedymentacji wobrębie odciętego zakola rzeki, które uległo wypłycaniu a później całkowitemu zamuleniu.

Stwierdzona grubość osadów wypełniających zakole osiąga 3,5 m, z czego na naj-młodsze mady mineralne przypada maksymalnie 1,0 m. Spośród warstw osadów o dużejzawartości substancji organicznej największą grubość osiągają mułki organiczne (do 1.7 m).Łączna grubość torfu czystego, torfu zailonego i mułków organicznych osiąga 2,9 m. Takduże różnice w grubości osadów o dużej zawartości substancji organicznej i osadów mineral-nych wskazują, że akumulacja tych pierwszych musiała trwać znacznie dłużej lub tempoakumulacji warstwy mineralnej było bardzo powolne. Badane osady nie zostały wydatowanea o czasie akumulacji poszczególnych warstw można wnioskować pośrednio, biorąc pod uwa-gę informacje z literatury.

Odcięcie zakola nastąpiło podczas fazy wielkiego meandrowania rzeki. Najstarszeosady zakumulowane w odciętym zakolu to 1,3 m warstwa czystego torfu występująca tylkonad najgłębszym miejscem. Nad tym osadami zalegają mułki organiczne o charakterze gytii odużej grubości, lokalnie przewarstwione soczewkami czystego torfu. Taka sekwencja osadóworganicznych wskazuje, że w odciętym zakolu z wodą stojącą następowała powolna i spo-kojna sedymentacja cząstek organicznych. Znaczna zawartość cząstek mineralnych w tychosadach wskazuje na okresowe wlewanie się wód rocznych do zakola z pobliskiego korytaWisły. Poziom koryta musiał ulegać na ogół pogłębianiu podczas fazy przechodzenia rzekiz dużych do małych meandrów. Te pierwsze wahania poziomu koryta pociągnęły za sobąwahania poziomu wód gruntowych w dnie doliny. W efekcie stale napełniane wodą zakolerzeki prawdopodobnie było w krótkich okresach częściowo pozbawione wody. Wtedy nawarstwie gytii rozwijały się torfowiska. Minimalna zawartość substancji mineralnych w tychtorfach potwierdza tezę o pogłębionym w tym okresie korycie Wisły. Koryto nie było jed-nak zbyt głębokie, gdyż wylewanie się wód rzecznych na równinę zalewową zachodziłodość często.

Prawie na całym obszarze zakola zalega raczej cienka, maksymalnie do 1,0 m grubościwarstwa zailonego torfu. Podczas akumulacji torfu zakole musiało już być wypełnione osa-dami, głównie gytią. Torf narastał, gdy powierzchnia fosylnego już zakola Wisły byłapozbawiona wody, ale była nadal bardzo wilgotna. Duże zailenie torfu sugeruje o częstymzatapianiu wodami powodziowymi zakola. Na tym etapie wypełniania zakola osadamiobszar ten mógł być już porośnięty drzewami. Wcześniej, w końcowym okresie akumulacjigytii drzewa porastały strefą brzegową. O tym, że tak było dowodzą fragmenty pni drzewznalezione podczas wierceń w kilku profilach w stropowej części mułków organicznych.

Granica między zailonym torfem a nadległą warstwą mineralnych mad jest ostra. Mo-ment końcowy narastania torfu nie został ustalony. Sytuacja ta mogła mieć miejsce podczasnasilania się częstotliwości powodzi podczas ostatnich 2–3 tys. lat. Częste przykrywanie torfównawet cienkimi warstwami osadów ilasto – pylastych zahamowało rozwój osadów mineral-nych. Grubość tej warstwy osadów mineralnych nie jest duża. Należy mieć jednak na uwadzefakt, że obszar badanego zakola rzeki już wtedy miał położenie depresyjne w stosunku dobrzegów Wisły i był od nich znacznie oddalony. Pełnił więc on rolę basenu sedymentacyj-nego (dekantacyjnego), w którym osadzały się cienkie warstewki najdrobniejszego materiału.

Osady mineralne mają na ogół budowę dwudzielną, górna warstwa jest bardziejgruboziarnista. Zwiększanie się grubości ziaren ku powierzchni terenu musiało być efektemwzrostu częstotliwości bardzo dużych powodzi, podczas których mogły osadzać się grubsze

ziarna, pokrywające cały obszar równiny zalewowej. Ta górna warstwa osadów mineralnychnajprawdopodobniej została zakumulowana już w czasach historycznych. Nasilenie tegoprocesu nastąpić musiało w ostatnich 500 latach, kiedy doszło do dużego wylesienia Beski-dów i rolniczej kolonizacji tego obszaru.

W osadach, które budują dno badanego zakola dominuje frakcja piasków gruboziarni-stych i średnioziarnistych. Przeciętna wielkość ziaren waha się w granicach 4,25–8,58 phi,a odchylenie standardowe wynosi 1,71–3,14 phi. Na nich spoczywają osady wypełniającemartwe odcięte koryto. Są to muły organiczne z fragmentami pni drzew. Wypełnieniestarorzecza rozpoczynają mułki piaszczyste przewarstwione mułkami zawierającymi jużsubstancję organiczną (32%) a wyżej spoczywają mułki pylaste z 35% zawartością materiiorganicznej. Serie organiczną rozpoczynają mułki torfiaste zawierające 8,6% substancjiorganicznej, przewarstwione zailonymi torfami (10,3% zawartości materii organicznej).Miąższość tej warstwy dochodzi do 1,0 m. W warstwie torfów o miąższości dochodzącej do1,2 m zawartość materii organicznej przekracza 80%. Torfy niezailone należy wiązać z faząmniejszej aktywności rzeki a stropowe zailone torfy z kolejnym wzrostem częstotliwościpowodzi. Czasami torfy podścielane są mułkami pylastymi i ilastymi, a w obrębie odsypówmułkami piaszczystymi.

Wypełnienie zakola tworzą mułki drobnoziarniste i bardzo drobnoziarniste (Mz = 6,0–8,0), źle wysortowane (δ = 3,0). W obrębie ich można wydzielić dwa poziomy: dolny poziomto mułki drobnoziarniste, które ku górze przechodzą w mułki średnioziarniste, wyraźnie bar-dziej zapiaszczone (powyżej 40 %) o miąższości około 0,4 m. Osady te mogły być skła-dowane w okresie, gdy starorzecze znajdowało się blisko funkcjonującego koryta i występo-wały okresowe przypływy wody. Wyżej zalegają mułki bardzo drobnoziarniste, ilaste (45–50%) o miąższości 0,4 m. Osady te mogły być składane w okresie o mniejszej ilości powodzilub w okresie znacznego oddalenia od czynnego koryta. Górną część stanowią ponowniemułki drobnoziarniste, bardziej zapiaszczone świadczące o wzmożeniu powodzi w okresieich osadzania.

Występowanie w powierzchniowej warstwie pylasto – piaszczystych mad należy wią-zać z okresem działalności człowieka.

Na mułkach w niektórych obszarach paleokoryta leży warstwa torfu zailonego o bar-dzo zróżnicowanej grubości (0,2–1,2 m). W tym etapie rozwoju paleokoryto było znaczniewypełnione osadami i pozbawione wody, wtedy podlegało ono zatorfianiu. Jednak zwięk-szona częstotliwość powodzi powodowała osadzanie materiału ilastego i pylastego, stądznaczne zailenie torfu. Duże wypełnienie osadami paleomeandra i dodatkowo pogłębieniegłównego koryta rzeki (niższy poziom wody gruntowej), było przyczyną braku wody wpaleokorycie. Dlatego na tym etapie jego rozwoju mułki już się nie osadzały. Czas stagno-wania wód powierzchniowych w paleokorycie był krótkotrwały i wiązał się tylko z wiel-kimi powodziami.

Najstarszą część osadów wypełniających paleokoryto stanowi warstwa mineralnych drob-noziarnistych osadów powodziowych, która przykrywa cały obszar paleokoryta i osiąga gru-bość do 1,0 m. Jest ona dwudzielna. Dolna warstwa o maksymalnej grubości 0,8 m jest bardziejdrobnoziarnista, górna warstwa o grubości 0,1–0,2 m ma grubsze ziarna. Została ona zakumu-lowana podczas zwiększania się częstotliwości powodzi, najpierw podczas powolnego wyle-siania dorzecza Wisły, a później podczas szybkiego wylesiania i zmian klimatu w czasie MałejEpoki Lodowej

LITERATURAFALKOWSKI E., 1975: Variability of channel processes of lowland rivers in Poland and changes of the valley floors during the

holocene. Biuletyn Geologiczny. Vol. 19, Warszawa.FLOREK W., 1978: Próba analizy zmian cech geometrycznych meandrów współczesnych i kopalnych na przykładzie dolnego

Bobru. Przegląd Geograficzny. Vol. 50, z. 4.KLIMEK K. (red), 1993: Antropogeniczne aluwia Przemszy i Wisły Śląskiej. Georama 1. Sosnowiec.KONDRACKI J., 1978: Regiony fizycznogeograficzne Polski. PWN, Warszawa.ŁAJCZAK A., 1998: Badania geomorfologiczne i hydrologiczne w dolinie Nidy. Inst. Ochrony Przyrody, PAN, Kraków.STARKEL L., 1991: Przemiany środowiska geograficznego Polski w 18 tys. lat. Czasopismo Geograficzne. Vol. 62, z. 3, Wrocław.

Anna Wójcik

CHARAKTERISTIC OF DEPOSITS FILLING PALAEOCHANNELOF THE VISTULA RIVER IN THE LOCALITY GRZAWA IN OŚWIĘCIM BASIN

SummaryThe analysis of deposits filling the Vistula river palaeochannel was based on information obtained from 28 drill

points. The analysis of granulometric properties of alluvia allowed determining the way and the direction of course offluvial processes, which influenced the formation of the palaeochannel. The course of depth borders of distinguisheddeposit facies gives a certain view on character and direction of fluvial processes in the palaeochannel investigated. Itis located under the edge of loess high plain, a long way from the active channel.

PRELEKCJE

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 127-130

Marzena KOSZEKStudenckie Koło Naukowe Geografów UŚSosnowiec

PRZYRODA WYSP ARCHIPELAGU ERTHOLMENE

WSTĘP

Około 10 km na północny wschód od Bornholmu leży grupa skalistych wysepek znaj-dujących się pod duńską jurysdykcją. W skład archipelagu Ertholmene, zwanego potocznieod największej wyspy Christianso wchodzi sześć małych wysp, które otoczone są przez groź-ne rafy ukryte tuż pod powierzchnią wody, bądź ledwo wystające z wody. Ludność zamiesz-kuje tylko dwie wyspy – Christianso i Frederikso, połączone ze sobą zwodzonym mostem.Wyspy te dzieli cieśnina o przebiegu południkowym, która w najwęższym miejscu ma zaled-wie 38 m szerokości. Pozostałe wyspy archipelagu to położona na północny zachód Gæsholm,która w całości jest rezerwatem ptaków oraz maleńka wyspa Tat, a także Vester Skaar usytu-owana na zachód od Frederikso i Öster Skaar znajdująca się na wschód od Christianso.

Archipelag mieści się na podłużnym podmorskim wzniesieniu, który stanowi częśćprastarego grzbietu górskiego zbudowanego z granitu i gnejsów. Wyspy modelowane byłyprzez masy lodowca, o czym świadczą zaokrąglenia skał i spiralne bruzdy wskazujące kieru-nek przesuwania się lodowca. Późniejsza erozja to efekt zmiennych warunków klimatycznychoraz bezpośredniego oddziaływania morza.

Specyficzne położenie archipelagu Ertholmene w znaczący sposób wpływa na kli-mat wysp. Energia słoneczna magazynowana w miesiącach letnich przez ogromne masy wodymorskiej powoduje łagodne i ciepłe jesienie, natomiast w czasie ostrych zim utrzymują sięniskie temperatury aż do późnej wiosny. W okresie letnim wyspy mają największą w Daniiliczbę godzin ze słoneczną pogodą.

Warstwa glebowa na Ertholmene w większości miejsc jest bardzo cienka, gdyż zostałatutaj nawieziona. Obecnie gleba tworzy się w wyniku erozji skał i próchnienia obumarłychczęści roślin. Najgłębsza warstwa ziemi jest w środkowej części wyspy i tam też rozwinęły sięmałe gaje wierzb, topili, buków, olch, jesionów i klonów. Pomiędzy skałami, w zagłębieniachrosną krzewy cierniste, wśród których najliczniejsze są krzaki bluszczu, ale także dzikiej róży,tarniny, czeremchy, bzu, jeżyny i śnieguliczki. W cieniu murów fortyfikacyjnych wystę-puje roślinność południowoeuropejska reprezentowana przez drzewa figowe i morwowe. Nagołych skałach i w miejscach o bardzo cienkiej pokrywie glebowej występują połacie roślindobrze znoszące suszę. Darnie roślin skalnych umiejętnie wykorzystują każdą kroplę wodyi gdy tylko spadnie deszcz pęcznieją i rosną w oczach. Ekosystem na Ertholmene jest narażo-ny na trudne warunki klimatyczne. Długotrwałe susze czy sztormy stanowią poważne zagro-żenie dla roślinności porastającej archipelag. Brak opadów w miesiącach letnich powodujeobniżanie się lustra wody w zbiornikach wodnych, dlatego też w wyjątkowo suche latazdarza się, że woda w ogóle zanika. W tej sytuacji woda do picia dowożona jest na wyspęłodzią pocztową, jednakże nie starcza jej już dla roślin. W krańcowych sytuacjach, mieszkań

cy do podlewania roślin, przez krótki okres czasu, używają wody morskiej, gdyż procent zaso-lenia wody wokół wysp jest niewielki (0,8‰). Po długim okresie suszy drzewa są osłabione itracą liście już w sierpniu. Mimo, że Christianso i Frederikso są tak małe, spotyka się tu za-skakująco dużą ilość biotopów. Występują tu zarówno nadbrzeżne łąki, bagna i stawy jakrównież wysuszone słońcem obszary skaliste, cieniste wąwozy i poszycie leśne.

Fauna Ertholmene zdominowana jest przez ptactwo. Szczególnie bogato reprezento-wane są białe mewy, których jest tutaj kilka rodzajów. Najwięcej jest mew srebrzystych zcharakterystyczną czerwoną plamką na czubku żółtego nosa. Licznie występuje takżekaczka edredonowa, która lubiana jest z powodu spokojnej i pełnej ufności natury i zostałanarodowym ptakiem wysp. Na Christianso i Frederikso gniazda ma około 2500 samic tychkaczek. Z uwagi na brak drapieżników na wyspie, wspomniane ptactwo zakłada gniazda tużprzy murach domów czy blisko ruchliwych ścieżek. Szarobrunatny kolor upierzenia samicpowoduje, że wtapiają się one w krajobraz. Znaczna ilość oczek wodnych i małych stawówstwarza dogodne warunki do bogatego występowania płazów – żyją tutaj ropuchy, żaby bru-natne, żabki zielone i rzekotki oraz małe salamandry wodne. Na wyspach brak jest takichszkodników jak myszy i szczury. Wytępiono je ze względu na otwarte zbiorniki wodne, którez łatwością mogłyby zostać zanieczyszczone. Jedynym dziko żyjącym ssakiem jest przy-wieziony na wyspy jeż. Stali mieszkańcy mogą hodować kury, gęsi, kaczki i króliki, lecztylko pod warunkiem, że klatki tych zwierząt są zamknięte, a wybiegi szczelnie ogrodzone.

Przez wiele lat wyspy nie nadawały się do zasiedlenia przez ludzi z powodu brakusłodkiej wody. Jedynie w porze letniej bornholmscy rybacy zatrzymywali się tu podczaspołowów śledzi. Sytuacja zmieniała się wraz z wybuchem wojny pomiędzy Danią i Szwe-cją 300 lat temu, gdy Ertholmene stała się ważnym punktem strategicznym. Naturalny portpomiędzy Christianso i Frederikso dał początek bazie marynarki wojennej – TwierdzyChristianso. Prace rozpoczęto od obsypania nagich skał wysp urodzajną ziemią dowożonąkutrami rybackimi. Rozwijająca się na niej roślinność zmieniła krajobraz i umożliwiłazasiedlenie. Fortyfikację rozpoczął król duński Chrystian V. W 1684 roku na wyspy przy-było 450 mężczyzn, którzy przystąpili do wznoszenia twierdzy. Do budowy baszt i murów,wykorzystano granit wydobywany z miejscowych kamieniołomów. Pozostałe materiałybudowlane dowożono. Jako pierwsza powstała Duża Wieża na Christianso, a następnie MałaWieża na Frederikso. Na obydwu wyspach od strony otwartego morza wzniesiono muryobronne z basztami. W pobliżu portu usytuowano koszary, które w późniejszym okresie prze-budowano na mieszkania. Obie wyspy połączono mostem pontonowym. Począwszy od 1725roku twierdzę wykorzystywano jako miejsce zesłania więźniów, gdyż ucieczkę z tego miejscauznano za niemożliwą. Archipelag nazywano wówczas „Diabelskimi Wyspami”. Zesłańcówwykorzystywano do prac przy pozyskiwania granitu na rozbudowującą się twierdzę i kończo-ne mury fortyfikacji. Epidemie cholery i dżumy, które wybuchały na wyspach w 1855 i 1886roku spowodowały, że stacjonujący tu garnizon wojskowy opuścił twierdzę, a więźniowie idozorcy zmarli. Z czasem w Dużej Wieży wybudowano pierwszą w Danii zwierciadłowąlatarnię morską, a wojskowa twierdza przekształciła się w małą społeczność skupioną wokółportu, w którym panował ożywiony ruch. Zawijały tutaj zarówno statki handlowe, jak i statkiwojskowe szukające schronienia przez sztormem.

Dziś niewielka społeczność Christianso liczy sobie 111 mieszkańców (2002 rok),a w głównej mierze stanowią ją byli żołnierze z rodzinami. Christianso, choć jest placówkącywilną nie podlega pod żadną gminę czy powiat, lecz bezpośrednio pod Ministerstwo Obro-ny. Z tego względu mieszkańcy płacą tylko podatki na rzecz państwa, mieszkania wynajmująod Ministerstwa Obrony i głosują tylko w wyborach do parlamentu. Najwyższą władzę na

Christianso sprawuje wybierany przez Ministerstwo Obrony administrator wyspy, którykieruje jej bieżącymi sprawami i pilnuje porządku. Łącznikiem pomiędzy administratorem aspołecznością jest wybierana przez tych ostatnich Rada Wyspy. Rada jest organem doradczymw sprawach ogółu, wysuwa propozycje i przyjmuje informacje.

Cała wyspa jest uznana za rezerwat przyrody chroniony w ramach konwencji ramsar-skiej. Wszystkie zabytki objęto ochroną, zabraniając jednocześnie budowy nowych budyn-ków. Codzienne życie na Christianso nie należy, zatem do łatwych. Pierwsze problemy poja-wiają się z wodą pitną, która na wyspie jest dobrem deficytowym. Zbierana jest w otwar-tych studniach będących pozostałością po starych kamieniołomach granitu. Ze wzglądu naotwarte zbiorniki wodne na wyspie obowiązuje całkowity zakaz obecności psów i kotów.W wyjątkowo suche lata, kiedy poziom wody w zbiornikach drastycznie się obniża wodapitna dowożona jest łodzią na wyspę. W celach oszczędnościowych w toaletach wykorzystujesię wodę morską, a pod prysznicem wodę chłodzącą agregaty. Christianso posiada siećwodociągową i własną elektrownie, w której produkuje się energię przy pomocy agregatuprądotwórczego, dzięki której mieszkańcy mają prąd i działają światła nawigacyjne wporcie.

Christianso i Frederikso są na tyle małe, że mieszkańcy poruszają się pieszo lub na ro-werach. Ze wzglądu na charakter zabudowy nie ma mowy o żadnych samochodach. Najważ-niejszym połączeniem ze stałym lądem jest uzależniony od pogody i wiatrów transport mor-ski. W półroczu zimowym jedyne połączenie z Bornholmem zapewnia łódź pocztowa, któraoprócz poczty przywozi także najpotrzebniejsze towary, a zabiera ze sobą połowy rybaków.Załatwianie przez mieszkańców jakichkolwiek spraw na Bornholmie wymaga przynajmniejdwudniowej wyprawy.

Na Christianso znajduje się ośmioklasowa szkoła. Dalszą edukacje pobierają w innychszkołach Danii. W miejscowym kościele nabożeństwa odprawiane są raz na dwa tygodnie,ponieważ pastor zmuszony jest dzielić swoje obowiązki pomiędzy kilkoma miejscowościami.Mieszkańcy Christianso mają własnego lekarza, a z ich inicjatywy powstał także gabinetdentystyczny przyjmujący pacjentów trzy razy do roku. W sklepie spożywczym oprócz arty-kułów żywnościowych można kupić przedmioty codziennego użytku. Biblioteka sprowadzana wyspę książki i czasopisma.

Trzecia, co do wielkości wyspa archipelagu – Græsholmen, w odróżnieniu do Chri-stianso i Frederikso nigdy nie była zamieszkana. Przez krótki okres czasu, kiedy archipelagnawiedziła epidemia dżumy wyspa służyła jako miejscowy cmentarz. Później również nabardzo krótko wybudowano tu punkt obronny zwany Szańcem Gwieździstym, po którym dodziś widoczne są resztki budowli. Dawniej Græsholmen (Ostrów Traw), jak sama nazwawskazuje była porośnięta trawą. Aktualnie, przez długi okres czasu wyspa jest prawienieporośnięta żadną roślinnością. Spowodowane jest to ogromnymi ilościami ptasich odcho-dów, które wypalają wszelką roślinność. Skalista wyspa w całości pokryta jest ptasim gu-anem. Jedynie w deszczowe lata rozwijają się połacie trawy. Pobyt na Græsholmen jest za-broniony ze względu na ścisłą ochronę i uznanie wyspy za rezerwat ornitologiczny. Sprzy-jające warunki na wyspie spowodowały bardzo szybki przyrost liczby mew srebrzystych.Obecnie gniazduje ich tu około 10 tys. Na Græsholmen żyje także wypierana prze mewęsrebrzystą mewa żółtonoga z czarnym upierzeniem skrzydeł. Obecnie na wyspie znajdujesię już tylko 7 gniazd tego ptaka. Bardzo podobna do mewy żółtookiej, lecz trochę większa io różowym zabarwieniu nóg jest mewa siodłata, która w rezerwacie ma 10 gniazd. Græs-holmen jest jedynym obszarem w Danii, na którym gniazdują alki (700 par) i nurzyki (2000par). Te morskie ptaki cały rok spędzają na otwartym morzu, a na ląd wychodzą tylko

wiosną w celu złożenia jaj (składają tylko po jednym jaju) i wychowania młodych. Wszyst-kie ptaki, zarówno osiadłe jak i przelotne, żyjące na Græsholmen są objęte obszernym pro-gramem badawczym. Ornitolodzy z Państwowego Zarządu Lasów i Zasobów Przyrody wDanii w ramach badań migracji ptaków zaobrączkowali znaczną część ptactwa przelatujące-go nad Bałtykiem, a zatrzymującego się na wyspach archipelagu w poszukiwaniu pożywie-nia, odpoczynku i regeneracji sił.

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 131-135

Marta KUKIEŁKAŁukasz PIEŃKOWSKIStudenckie Koło Naukowe Geografów AŚKielce

CHARAKTERYSTYKAPOJEZIERZA ŚWIĘTOKRZYSKIEGO

WSTĘP

Pojezierze Świętokrzyskie to pojęcie funkcjonujące w literaturze od niedawna, wpro-wadzone zostało przez pracowników Instytutu Geografii Akademii Świętokrzyskiej – B.Jaśkowskiego i R. Sołtysika w 2000 roku. Badania prowadzone w Regionie Świętokrzyskimwykazały, że nie jest on, jak dotychczas sądzono pozbawiony naturalnych zbiorników jezior-nych. Jeziora te nie zostały także wyróżnione przez A. Choińskiego w Katalogu jezior pol-skich (1995).

Większe skupiska jezior Pojezierza Świętokrzyskiego zlokalizowane są w okolicachWło-szczowy, Gnieździsk, Rykoszyna, Mniowa oraz na obszarze pomiędzy Iłżą, Stara-chowicami a Ostrowcem Świętokrzyskim. Tak znaczna ilość naturalnych zbiorników wodnychna tym terenie upoważniła B. Jaśkowskiego i R. Sołtysika (2000) do nazwania obszaru Pojezie-rzem Świętokrzyskim. Pojęcie to nie może jednak funkcjonować w sensie regionalnym, leczjako nazwa obszaru występowania jezior jednolitej genezy.

Warunki do powstania jezior w Regionie Świętokrzyskim zaistniały u schyłku plejsto-cenu. Wtedy to w warunkach mroźnej pustyni peryglacjalnej, procesy deflacyjne doprowa-dziły do powstania bezodpływowych obniżeń. Podczas późnovistuliańskiego cyklu wydmo-twórczego utworzone zostały wydmy i zespoły wydm oraz często towarzyszące im nieckideflacyjne. W holocenie na skutek podniesienia się poziomu wód gruntowych i zasilaniapowierzchniowego w nieckach powstały zbiorniki jeziorne (Jaśkowski, Sołtysik, 2000).

Jeziora pod względem genetycznym zostały zaliczone to typu jezior eolicznych, wyróż-niono ponadto dwa podtypy: jeziora skoncentrowane w misach deflacyjnych oraz jeziora zapo-rowe (śródwydmowe) powstałe wskutek przegrodzenia przez wydmy starszych plejstoceń-skich dolin.

Jeziora przeważnie są otoczone torfowiskami, a znajdujące się w niewielkiej odległo-ści od nich wydmy porastają lasy sosnowe. Tworzą wraz z przyległymi obszarami ekosystemywodno-torfowiskowo-wydmowe. Pospolicie na obszarze tym występują następujące rośliny:rosiczka okrągłolistna, wełnianka pochwowata, mech torfowiec, grzybień biały, czermieńbłotna, arnika górska, liczydło górskie, omieg górski a ponadto sosna, brzoza, jodła, buk,modrzew pol-ski, świerk natomiast w mniejszym stopniu cis, jesion, wiąz, jawor i grab. Naobszarze tym stwierdzono ślady bytowania żurawi, kaczek, gęsi, łabędzi, bocianów i pta-ków drapieżnych (Jaśkowski, Sołtysik, 2003).

Do charakterystyki wybrano 5 przykładowych zbiorników jeziornych:• Jezioro Elżbiety koło Michalej Góry,• Jezioro Ruda w okolicy Rudy Zajączkowskiej,

• Jezioro Zorawski Ług koło Gnieździsk,• Jezioro Ług w Zaborowicach koło Mniowa,• Jeziora kompleksu Żabiniec koło Łopuszna.

JEZIORO ELŻBIETY

Jezioro Elżbiety (fot. 1) położone jest koło Michalej Góry, jest to zbiornik niewielkiejpowierzchni (1,35 ha) i głębokości (1,75 m). Pod względem genetycznym zaliczony jest dojezior eolicznych zajmujących niecki deflacyjne. Jezioro jest obecnie w starczej fazie rozwo-ju, prawie 57% powierzchni całej misy jeziornej uległo zarośnięciu. Proces sukcesji roślinno-ści postępuje tu strefowo ku środkowi jeziora. Po II wojnie światowej jezioro zostało zamie-nione w staw hodowlany, jednak nie zatraciło swojego naturalnego charakteru. Głównymrodzajem zasilania jeziora są wody opadowe i roztopowe. Powoduje to duże wahania po-ziomu wody, największe po wiosennych roztopach i ulewnych deszczach (Biernat, Sobiesz-czański, 2003).

JEZIORO RUDA

Jezioro Ruda (fot. 2) położone jest w okolicy miejscowości Ruda Zajączkowska.Jest to jezioro zajmujące także niewielką powierzchnię, bo 2,06 ha, głębokość maksymalnawynosi 1,08 m. Pod względem genetycznym Jezioro Ruda zaliczono do typu jezior eolicz-nych zajmujących niecki deflacyjne. Jezioro jest w zaawansowanym stadium zaniku obecnieaż 65,5% powierzchni misy jeziornej pokryte jest roślinnością. W przyszłości proces postę-pującego zarastania jeziora doprowadzić może do jego zaniku i powstania równiny akumula-cji biogenicznej (Biernat, Gwiazda, 2003).

JEZIORO ZORAWSKI ŁUG

Jezioro Zorawski Ług (fot. 3) jest zlokalizowane we wsi Gnieździska. Pod wzglę-dem genetycznym zostało zaliczone do typu jezior eolicznych w niecce deflacyjnej. Niecka tama dużą powierzchnię (około 25 ha) i niewyrównane dno, jej największe obniżenie zajmujejezioro Zorawski Ług – płytki zbiornik wodny o niewielkiej, zmiennej powierzchni. Pojem-ność jeziora zwiększa się po wiosennych roztopach i intensywnych opadach, natomiastlatem w okresach długotrwałej suszy zbiornik częściowo wysycha (Jaśkowski, Sołtysik,2003).

JEZIORO W ZABOROWICACH KOŁO MNIOWA

Jest to jezioro zlokalizowane w niecce deflacyjnej. Ma niewielką powierzchnię igłębokość, a stany wody zależą przede wszystkim od ilości opadów, podczas długotrwałejsuszy jezioro częściowo wysycha. Obecnie dużym zagrożeniem dla istnienia jeziora jest,oprócz pro-cesów zarastania, także istnienie w niewielkiej odległości od zbiornika pia-skowni.

wyk. dr R. wyk. dr R. SołtysikSołtysik

Fot. 1. Jezioro Elżbiety (fot. R. Sołtysik).

wyk. dr R. wyk. dr R. SołtysikSołtysik

Fot. 2. Jezioro Ruda (fot. R. Sołtysik).

wyk. dr R. wyk. dr R. SołtysikSołtysik

Fot. 3. Jezioro Zorawski Ług (fot. R. Sołtysik).

Fot. 4. Zbiornik kompleksu Żabiniec (fot. R. Sołtysik).

ZBIORNIKI KOMPLEKSU ŻABINIEC

Opisywany kompleks zlokalizowany jest koło wsi Łopuszno. Złożony jest z 10 róż-nej powierzchni jezior będących pozostałością po jednym znacznie większym zbiorniku.Do krótkiej charakterystyki wybrano dwa przykładowe zbiorniki kompleksu. Ich po-wierzchnia wynosi 0,64 ha w przypadku pierwszego i 0,67 ha w przypadku drugiego jeziora.Głębokość wynosi odpowiednio 1,16 m i 1,14 m. Pod względem genetycznym jeziorazostały zaliczone do typu jezior eolicznych i podtypu jezior zaporowych (śródwydmowych).Wraz z innymi zbiornikami, otaczającym je torfowiskiem i wydmami tworzą kompleks wod-no-torfowiskowo-wyd-mowy (fot. 4).

PODSUMOWANIE

Jeziora Pojezierza Świętokrzyskiego są zbiornikami niewielkiej powierzchni i głęboko-ści. Zasilane są głównie przez wody roztopowe i opadowe, dlatego też charakteryzują siędużymi wahaniami poziomu lustra wody w zależności od pory roku i warunków atmosfe-rycznych.

Ze względu na ich usytuowanie w pobliżu siedzib ludzkich, są bardzo podatne na an-tropopresję, są także w wielu przypadkach zdrenowane w celu obniżenia poziomu wód grun-towych. Niektóre zbiorniki osuszono (Jezioro Skałka koło Rykoszyna), a inne natomiastwykorzystywane są jako stawy hodowlane lub lokalne kąpieliska.

Występujące na obszarze Pojezierza Świętokrzyskiego rzadkie, prawem chronionegatunki zarówno flory, jak i fauny skłaniają do podjęcia działań zmierzających do objęciaprzynajmniej w części ochroną prawną tego obszaru.

LITERATURABIERNAT T., SOBIESZCZAŃSKI K., 2003: Warunki przyrodniczo – krajobrazowe i parametry morfometryczne Jeziora Elżbiety koło

Michalej Góry. [w:] VII Ogólnopolska konferencja limnologiczna nt. Naturalne i antropogeniczne przemiany jezior, Kiel-ce.

BIERNAT T., GWIAZDA P., 2003: Parametry morfometryczne Jeziora Ruda w okolicy Rudy Zajączkowskiej. [w:] VII Ogólnopolskakonferencja limnologiczna nt. Naturalne i antropogeniczne przemiany jezior, Kielce.

CHOIŃSKI A., 1995: Katalog jezior Polski. cz. 3: Jeziora Wielkopolsko – Kujawskie i jeziora na południe od linii zasięgu zlodowace-nia bałtyckiego. Wyd. Nauk. UAM, Poznań.

JAŚKOWSKI B., SOŁTYSIK R., 2000: Geneza i wiek Pojezierza Świętokrzyskiego oraz walory przyrodniczo – krajobrazowejego ekosystemów wodno-torfowiskowo-wydmowych [w:] S. Radwan, Z. Lorkiewicz (red.): Problemy ochrony i użytko-wania obszarów wiejskich o dużych walorach przyrodniczych, Wyd. UMCS, Lublin.

JAŚKOWSKI B., SOŁTYSIK R., 2003: Geneza i wiek Pojezierza Świętokrzyskiego. [w:] VII Ogólnopolska konferencja limnolo-giczna nt. Naturalne i antropogeniczne przemiany jezior, Kielce.

JAŚKOWSKI B., SOŁTYSIK R., 2003: Jezioro Zorawski Ług i torfowisko na gytiowisku Wielki Ług – problem genezy jezior i ichrozwój w holocenie. [w:] VII Ogólnopolska konferencja limnologiczna nt. Naturalne i antropogeniczne przemiany jezior,Kielce.

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 136-138

Ewelina PODLEWSKAStudenckie Koło Naukowe Geografów AŚKielce

JASKINIA RAJ –PERŁA REGIONU ŚWIĘTOKRZYSKIEGO

Najpiękniejszym i najbardziej znanym miejscem w Górach świętokrzyskich jest Ja-skinia „Raj”. Położona jest w grzbiecie Bolechowickim, na północnym stoku wzgórza Malik(268 m n.p.m.). Leży w odległości ok. 4 km na północny – wschód od Chęcin i ok. 12 kmna południowy – zachód od Kielc. Jest ona klasycznym przykładem jaskiń poziomych, cha-rakterystycznych dla obszarów wyżynnych i nizinnych (Leśniak i in., 1995).

Odkrycia jaskini dokonali w 1963 roku uczniowie Technikum Geologicznego zKrakowa. Nadali jej nazwę „Raj” dla kontrastu z położoną w pobliskich Gałęzicach jaskinią„Piekło” (Massalski, Garus, 1995). Niektóre fragmenty jaskini odkrył T. Wróblewski (SalkaStudentów oraz Korytarz Niedostępny). Jaskinia Raj jest jedną z najciekawszych jaskiń na-ciekowych w Polsce. Powstała ona w wapieniach środkowodewońskich. Rozwój jaskini ijej komór postępował stopniowo, warunkowany systemem spękań i szczelin, obfitościąwód opadowych przenikających do skał. Długość jaskini „Raj” wynosi około 240 m, skła-da się ona z trzech ciągów korytarzy połączonych w części północnej komorą. Obecnieudostępnionych do zwiedzania jest 180 m. Jaskinia „ Raj” wyróżnia się wśród innychpolskich jaskiń bogactwem form naciekowych, takich jak stalaktyty, stalagmity, stalagnaty,draperie, z rzadko występującymi w polskich jaskiniach pizolitami, zwanymi perłami jaski-niowymi (Rubinowski, Wróblewski 1986). Spąg korytarzy wypełnia namulisko. W jaskinispotkać można nietoperze, kręgowce (kuna) i bezkręgowce (pająki, ślimaki i muchówki).Temperatura powietrza w wnętrzu jaskini wynosi 5,5 – 5,8ºC (Wiśniewski, 2004).

Na dnie jaskini pod skorupą naciekową leży materiał gruzowo – gliniasty i piaszczy-sto – mułowy naniesiony z zewnątrz jaskini. Materiał gruzowo – gliniasty wskazuje nawarunki chłodnego i wilgotnego klimatu, zaś osady piaszczysto – mułowe są materiałamiklimatu suchego (Mityk, 1995). Jaskinia „Raj” składa się z 5 części: Komory Wstępnej,Komory Złomisk, Sali Kolumnowej, Sali Stalaktytowej oraz Sali Wysokiej (rys. 1). Do wnę-trza jaskini prowadzi sztuczna sztolnia o długości 21 m. Pełni ona rolę śluzy zabezpieczającejmikroklimat jaskini. Tuż za nią znajduje się Komora Wstępna, która łączy trzy ciągi korytarzyjaskini. W górnej części komory znajduje się otwór, którym odkrywcy dostali się do środka.Kolejną jest Komora Złomisk. Jest to największa sala w jaskini. Znajdują się tam ogromnegłazy, które oderwały się od stropu, a następnie zostały pokryte naciekami. Na szczególnąuwagę zasługuje kolumna naciekowa o nazwie „Harfa”, która w górnej części ukształtowanajest w postaci cienkiej zasłony. Do Sali Kolumnowej prowadzi 40 metrowy, sztuczny tunel,w której zobaczyć można pełne uroku kolumny naciekowe i stalaktyty, w ścianach liczneskamieniałości koralowców, dno pokrywają jeziorka, misy martwicowe oraz pola ryżowe. Nadnie jeziorek występują „perły jaskiniowe”. Nazwa sali pochodzi od kolumny pokrytej całko-wicie ornamentem nacieku wełnistego (Wiśniewski, 2004).

Rys. 1. Plan jaskini Raj (wg: Rubinowski, Wróblewski, 1986).

Fot. 1. Sala stalaktytowa (fot. E. Podlewska).

W Sali Stalaktytowej występują setki stalaktytów w różnych stadiach rozwoju orazwszystkie rodzaje nacieków np.: formy stalaktytów soplowych, laskowych, cebulowatych,wyrastające z dna stalagmity, a także wysmukłe kolumny naciekowe. Ich liczba sięga ponad200 sztuk/m². Na spągu występują stalagmity oraz nacieki zespolone, tworzące np. kolumnęnaciekową zwaną „Pagodą”. Powstała ona ze zrośnięcia kilku stalaktytów i stalagmitów(fot. 1). Kolejnym fragmentem jaskini jest Sala Wysoka ze stropem ponad 8 metrów ponadpoziom chodnika.

Jaskinia stanowi ważne stanowisko archeologiczne. Była dwukrotnie zamieszkiwa-na przez człowieka paleolitycznego. W czasie badań wykopaliskowych znaleziono licznezabytki archeologiczne, w tym: narzędzia wykonane z kamienia (zgrzebła oraz drapacze,rylce, przekłuwacze, tłuczki. Ponadto odkryto poroża reniferów, szczątki kostne dużychssaków m.in. niedźwiedzia jaskiniowego i brunatnego, żubra pierwotnego, piżmowołu,renifera i konia, pieśca, pardwy (Wiśniewski, 2004). Znaleziska znajdują się w pawilonietuż przy wejściu do jaskini. W muzeum odtworzone zostało obozowisko rodziny neander-talskiej przed 50 tysięcy lat z trzema naturalnej wielkości postaciami. Od 1968 roku „Ja-skinia Raj” wraz z wzgórzem Malik stanowi rezerwat przyrody (Massalski, Garus, 1995).

LITERATURALEŚNIAK A., STACHURSKI M., WÓJTOWICZ B., 1995 : Przyroda województwa kieleckiego. Kielce.MASSALSKI A., GARUS R., 1995: Kraina świętokrzyska i Ponidzie. Wycieczki szkolne. KielceMITYK J., 1995 : W Góry Świętokrzyskie. WSiP, Warszawa.WIŚNIEWSKI W., 2004: Podziemny świat. Poznaj świat, nr 2.RUBINOWSKI Z., WRÓBLEWSKI T., 1986: Jaskinia Raj. Wydawnictwa Geologiczne, Warszawa.

SESJE TERENOWE

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 141-145

Marek RUMAN1)

Mariusz RZĘTAŁA1)

Karina SCHRÖDER2) 1)Wydział Nauk o Ziemi UŚ2)Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚSosnowiec

SPOŁECZNO-GOSPODARCZE ZNACZENIEZBIORNIKA TURAWSKIEGO

Zbiornik Turawski położony jest w obrębie makroregionu Niziny Śląskiej w mezore-gionie Równiny Opolskiej (Kondracki, 1980). Mezoregion ten zajmuje fragment prawoston-nej części dorzecza Odry na południe od doliny Stobrawy. Pomiędzy Stobrawą a MałąPanwią występują rozległe tereny piaszczyste z wydmami, porośnięte lasami iglastymi,które tworzą tzw. Bory Stobrawskie. Rzeźba tego terenu ściśle związana jest z utworamipochodzenia lodowcowego. Klimat tego obszaru jest umiarkowany, przejściowy (średniaroczna temperatura 8ºC) z przeważającym wpływem wiatrów zachodnich. Administracyjniezbiornik zlokalizowany jest w województwie opolskim na terenie gmin Turawa i Ozimek.Zbiornik Turawski należy do największych jezior zaporowych Polski, znajduje się na rzeceMała Panew, która jest prawostronnym dopływem Odry.

Pierwsze prace ziemne, polegające na kształtowaniu czaszy Zbiornika Turawskiegorozpoczęto pod koniec 1903 roku. W 1938 roku zbiornik został oddany do użytku. Jednakjego napełnienie nastąpiło 10 lat później (Świerc, 1992). Obecnie przy maksymalnym napeł-nieniu wodą powierzchnia zbiornika wynosi około 22 km2, a pojemność ponad 100 mln m3.Zbiornik Turawski ma 7,5 km długości i 2,5 km szerokości, a jego maksymalna głębokośćwynosi 12 metrów. Zbiornik zasilany jest wodą rzeki Mała Panew i Libawa (rys. 1).

Podczas budowy zbiornika w wyniku eksploatacji miejscowych pokładów żwirupowstały wyrobiska, które utworzyły trzy zbiorniki położone w bezpośrednim sąsiedztwieJeziora Turawskiego (rys. 1): Jezioro Małe (o powierzchni 2,6 ha), Jezioro Średnie (16,5 ha)oraz Srebrne, zwane również Szmaragdowym (13,0 ha). Aktualnie wszystkie te zbiornikiwykorzystywane są do celów rekreacyjnych.

Zbiornik Turawski został przystosowany do pełnienia wielu zadań. Źródłem wielutrudności w zarządzaniu akwenem jest jego wielofunkcyjność, która utrudnia programowa-nie gospodarowania obiektem. Szczególnie utrudnione jest planowanie oraz finansowanieinwestycji i remontów, organizowanie i finansowanie ochrony jakości wód limnicznych orazprzeciwdziałanie zanieczyszczeniom pochodzącym z różnych źródeł i od różnych podmiotów(Malarski, 2002). Zgodnie z oceną stanu technicznego urządzeń piętrzących (Mielniczenko,1992) wykonanym dla zbiornika Turawa spełnia on następujące, wymienione w kolejnościpokrycia i potrzeb, funkcje:

• zapewnienie przepływu nienaruszalnego,• zasilanie ujęcia wody dla Elektrowni „Opole” w km 2,95 rzeki Mała Panew w Czarnową-

sach,• alimentacja rzeki Odry dla potrzeb żeglugi,• ochrony przeciwpowodziowej,• energetyki (Elektrownia Wodna Turawa),• rybactwa i rekreacji.

Rys. 1. Otoczenie Zbiornika Turawskiego: 1 – zbiorniki wodne, 2 – lasy, 3 – rzeki, 4 – drogi, 5 – zapora.

Głównym zadaniem zbiornika, po uprzednim pokryciu potrzeb przepływu nienaru-szalnego i ujęcia wody dla Elektrowni „Opole”, jest retencjonowanie wód rzeki Mała Pa-new dla potrzeb żeglugowych Odry środkowej. Temu zadaniu podporządkowana jest całagospodarka wodna na zbiorniku.

Jak podaje S. Malarski (2002), sytuacja byłaby dużo łatwiejsza, gdyby wykorzystaniezbiornika ograniczało się do realizacji wybranych funkcji np. magazynowania wody, ali-mentowania drogi wodnej Odry dla potrzeb żeglugi, ochrony przeciwpowodziowej, zaopa-trzenia w wodę. Aktualnie Zbiornik Turawski:• retencjonuje zasoby wód i reguluje ich poziom w okresach opadów, topnienia śniegów,

susz, oddziałuje na poziom wód gruntowych;• wspomaga opolski odcinek górnej Odry zrzutami wód dla potrzeb żeglugi odrzańskiej;

• zapewnia rekreację, wypoczynek, uprawianie sportów wodnych dla tysięcy wczasowi-czów i turystów, a także żeglugę pasażerską;

• zasila w wodę rolnictwo i gospodarkę komunalną na obszarze zlewni Małej Panwi;• umożliwia pobór dużych ilości wody przez Elektrownię „Opole”;• reguluje poziom wód w zlewni Małej Panwi w ramach ochrony przeciwpowodziowej;• umożliwia gospodarkę rybacką oraz uprawianie kwalifikowanego i amatorskiego węd-

karstwa;• zapewnia funkcjonowanie zabudowanej w koronie wału elektrowni wodnej;• oddziałuje na nawadnianie terenów nadbrzeżnych – rolniczych i leśnych oraz ich mikrokli-

mat.Zbiornik Turawski jest odbiornikiem ścieków i zanieczyszczeń wprowadzanych do

Małej Panwi powyżej jej ujścia do jeziora zaporowego (przemysł, gospodarka komunalna,rolnictwo), odprowadzanych do zbiornika przez użytkowników ośrodków wypoczynko-wych, rekreacyjnych i sportowych oraz indywidualnych turystów. Zbiornik naturalnieoczyszcza ścieki w procesie ich przepływu przez akwen, czego konsekwencją jest przyrostmiąższości osadów dennych i eutrofizacja wód limnicznych.

Turawskie zbiorniki wodne stanowią walor przyrodniczy i krajobrazowy, dzięki temuich obrzeża są bardzo popularne pod względem turystycznym i rekreacyjnym. Duża po-wierzchnia zbiornika (22 km²), a także ciekawe położenie pozostałych trzech akwenów stwa-rzają znakomite warunki do uprawiania sportów wodnych i wędkarstwa. Od roku 1949 naZbiorniku Turawskim prowadzona jest gospodarka rybacka (rys. 2).

0

5

10

15

20

25

30

1949

1952

1955

1958

1961

1964

1967

1970

1973

1976

1979

1982

1985

1988

1991

1994

1997

tony

Rys. 2. Średnie roczne odłowy ryb w latach 1949-1999 na zbiorniku Turawskim (wg: Bartosiewicz, 2002).

Jak podaje W. Świerc (2002), według stanu na koniec 2001 roku, nad Zbiornikiem Tu-rawskim było ponad 40 ośrodków turystycznych, co stanowiło prawie 1/3 liczby obiektówtego typu w województwie opolskim. Ośrodki te dysponowały 2600 miejscami noclego-wymi, średnio na jeden obiekt przypadało 60 miejsc i była to relatywnie wysoka liczba.Nad zbiornikami oprócz licznych ośrodków wypoczynkowych funkcjonuje także kemping„Turawnik”, pole namiotowe nad Zbiornikiem Średnim oraz pole biwakowe nad Zbiorni-kiem Srebrnym. Łącznie można na nich ustawić 1000 namiotów, w których może nocować

około 2500 osób. Wykorzystanie tych miejsc określa się obecnie na poziomie około 30%,co daje 750 osób na jedną dobę. W 2001 roku ze zorganizowanego wypoczynku nad tu-rawskim jeziorem zaporowym i sąsiednimi akwenami skorzystało 2300 osób na dobę, zczego 1% stanowili turyści zagraniczni. Dane te nie dotyczą osób przyjeżdżających nadzbiorniki codziennie, w ramach sobotnio – niedzielnego wypoczynku, a także osób prze-bywających nad zbiornikiem w prywatnych domkach letniskowych (około 700 domków).Zretencjonowane wody stojące stwarzają duże możliwości dla amatorów wędkarstwa.Łowienie ryb połączone z wyjazdami i wypoczynkiem na łonie natury jest specjalną formąruchu turystycznego, określaną jako turystyka wędkarska.

Duża powierzchnia Zbiornika Turawskiego zapewnia doskonałe warunki do uprawia-nia żeglarstwa i wielu innych sportów wodnych. Funkcjonuje tam Wojewódzki OśrodekSzkolenia i Sportów Wodnych oraz „Jachtklub” LOK w Turawie. W klubie tym działają dwiesekcje – żeglarska i motorowodna. Czynione są również starania o utworzenie sekcji skute-rów wodnych, narciarstwa wodnego oraz surfingowej.

Wśród walorów krajoznawczych występują liczne zespoły krajobrazowe i oso-bliwości przyrody. Zbiornik znajduje się na obszarze chronionego krajobrazu LasówStobrawsko – Turawskich (13 700 ha), które wchodzą w skład Borów Stobrawskich, atakże jest zaliczany w skład proponowanych ostoi przyrody Natura 2000.

Brzegi zbiornika od południa i zachodu zabezpieczone wałami, porastają głównie bo-ry sosnowe i lasy mieszane, w których spotkać można wiele osobliwości florystycznych.Do najciekawszych, objętych ochroną roślin zaliczyć należy m.in.: pomocnika baldaszko-watego (Chimaphila umbellata), naparstnicę zwyczajną (Digitalis grandiflora), lilię złoto-głów (Lilium martagon), kwitnące okazy bluszczu pospolitego (Hedera helix), storczykipodkolana białego (Platanthera bifolia), listerę jajowatą (Listera ovata) oraz goździkasinego (Dianthus gratianopolitanus). Jest to jedyne miejsce występowania tego bardzo rzad-ko spotykanego w naszym kraju, silnie pachnącego goździka (Nowak, 1997). W miejscachpozbawionych obwałowań lub tam, gdzie wał oddala się od jeziora, brzeg stanowią podmokłełąki oraz interesujące pod względem florystycznym szuwary, zalewane w okresie całkowitegonapełnienia zbiornika. Jak podają R. Kaźmierczakowa i K. Zarzycki (2001) bardzo ciekawymi rzadkim w Polsce okazem jest pionierski zespół ponikła jajowatego, w którym występujewiele interesujących gatunków roślin, m.in.: ponikło igłowate, namulnik brzegowy oraznadwodnik przeciwlistny. Jest to gatunek bardzo rzadki w Polsce znany z około 20 stanowisk iumieszczony w Polskiej czerwonej księdze roślin. Jak podaje A. Nowak (1997) szczególnąochroną w gminie Turawa objęto:1) drzewa uznane za pomniki przyrody:

• lipę drobnolistną, dąb szypułkowy i jesion wyniosły rosnące w parku koło pałacu wTurawie (wiek – 200 lat),

• dąb bezszypułkowy rosnący po lewej stronie drogi z Turawy do Rzędowa (najstar-szy i najokazalszy okaz w kraju, wiek – 380 lat),

• dąb szypułkowy rosnący w Turawie (wiek – 400 lat);2) głaz narzutowy między Dużym a Średnim zbiornikiem, z różowego granitu skandynaw-

skiego;3) park uznany za zabytek kultury w Turawie (12,28 ha);4) stanowiska bociana czarnego z gniazdami w lasach nadleśnictwa Turawa.

Turawskie jeziora antropogeniczne są również miejscem gniazdowania wielu cie-kawych gatunków ptaków. Są to m.in.: rybitwa białowąsa (chlidonias hybridus), pliszkacytrynowa (Motacilla citreola), krwawodziób (Tringa totanus), kszyk (Gallinago gallinago).

Z otaczających zbiorniki Borów Stobrawskich przylatuje często na łowy orzeł bielik (Haliae-etus albicilla). Zbiornik stanowi ważne miejsce odpoczynku i żerowania dla ptaków migru-jących. Z tego względu został zaliczony do ostoi ptactwa wodnego w randze europejskiej(Gromadzki i in., 1994).

Rozpatrując społeczno-gospodarcze znaczenie Zbiornika Turawskiego warto nadmie-nić, że jedną z koncepcji zmian użytkowania tego obiektu jest utworzenie dynamicznegosystemu wodno – gospodarczego obejmującego jego akweny oraz Małą Panew, np. śląskiegoAquaparku „Turawa” (Malarski, 2002). Taka organizacja utworzona w centrum województwaopolskiego, pomiędzy województwem dolnośląskim a śląskim, byłaby rozwojowym centrumwypoczynku i rekreacji dla wielu mieszkańców województwa, a także jego okolic. Koncepcjaaquaparku obejmuje obiekty: sportów wodnych, kąpielisk, turystyki wodnej i pieszej, pól bi-wakowych i kempingów, ośrodków wędkarstwa, tras rowerowych i in. Organizacja ta miała-by duże szanse na dofinansowanie ze środków strukturalnych oraz funduszów wsparcia UniiEuropejskiej.

LITERATURABARTOSZEWICZ K., 2002: Gospodarka rybacka na akwenach Turawy. [w:] Czystość wody zbiornika Turawa gwarancją dobrego

wypoczynku. Instytut Śląski, Turawa – Opole. s. 41–43.GROMADZKI M., DYRCZ A., GŁOWACIŃSKI Z., WIELOCH M., 1994: Ostoje ptaków w Polsce. Biblioteka Monitoringu, Gdańsk.KAŹMIERCZAKOWA R., ZARZYCKI K., 2001: Polska czerwona księga roślin. Paprotniki i rośliny kwiatowe. PAN, Kraków.MALARSKI S., 2002: Wybrane kompetencje, zadania i obowiązki organów administracji publicznej w zakresie gospodarki wodnej i

ochrony środowiska wodnego.[w:] Czystość wody zbiornika Turawa gwarancją dobrego wypoczynku. Instytut Śląski, Turawa– Opole. s. 55–59.

MIELNICZENKO J., 1992: Ocena stanu technicznego budowli piętrzących, obiekt – zbiornik wodny Turawa. Okręgowa DyrekcjaGospodarki wodnej we Wrocławiu, Wrocław.

NOWAK A., 1997: Przyroda województwa opolskiego. Urząd wojewódzki w Opolu, wydział Ochrony środowiska, Opole.KONDRACKI J., 1980: Geografia fizyczna Polski. PWN, Warszawa. 463 s.ŚWIERC W., 1992: Monografia Turawy. Czasopismo „Fala”, Turawa. s. 3–5.ŚWIERC W., 2002: Turawa gminą turystyczno – wypoczynkową. [w:] Czystość wody zbiornika Turawa gwarancją dobrego

wypoczynku. Instytut Śląski, Turawa – Opole. s. 7–11.

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 146-156

Marcin SOCZEKŁukasz TAWKINStudenckie Koło Naukowe Geografów UŚSosnowiec

FUNKCJE SPOŁECZNO – GOSPODARCZEZBIORNIKA PORĄBKA

WSTĘP

Od pradziejów rozwój cywilizacji ludzkiej jest nieodłącznie związany z elementamiśrodowiska przyrodniczego. Człowiek gospodarował zasobami naturalnymi zajmowanegoprzez siebie obszaru, czerpiąc z nich energię dla codziennej egzystencji oraz dalszej ekspansjiterytorialnej. Rozwój urbanizacji oraz industrializacji wymusił na człowieku koniecznośćmądrego gospodarowania wodą. Nowopowstające zbiorniki retencyjne zapewniały stałydostęp do wody dla coraz większej liczby mieszkańców oraz na potrzeby produkcyjne zakła-dów przemysłowych. Natomiast odpowiednie sterowanie zretencjonowaną wodą pozwalazmniejszyć skutki powodzi wyrządzających duże straty materialne. Ważnym momentemdla człowieka było także wykorzystanie energii wód płynących do wytwarzania prąduelektrycznego. Planując budowę kolejnych zbiorników, człowiek zaczął również brać poduwagę ich walory estetyczne, wybierając miejsca atrakcyjne krajobrazowo, w których moż-liwy jest rozwój turystyki. Zbiorniki retencyjne to obecnie obiekty wielofunkcyjne spełniającejednocześnie wiele zadań. Niewątpliwie takim obiektem jest położony na obszarze BeskiduMałego zbiornik Porąbka, funkcjonujący od 1936 roku. W czasie wielu lat jego eksploatacji,w oparciu o uwarunkowania przyrodnicze oraz społeczno–gospodarcze, poszczególne funkcjei zadania przez niego pełnione ulegały zmianom.

CHARAKTERYSTYKA FIZYCZNOGEOGRAFICZNA OBSZARU

Zbiornik zaporowy Porąbka (rys. 1) położony jest w południowej części Polski.Natomiast w ujęciu regionalizacji fizycznogeograficznej Polski opracowanej przez J. Kon-drackiego (2001) zbiornik Porąbka znajduje się w mezoregionie Beskidu Małego (513.47),wchodzącego w skład makroregionu Beskidy Zachodnie (513.4–5), będącego częściąpodprowincji Zewnętrzne Karpaty Zachodnie (513). Administracyjnie zbiornik położonyjest w południowej części województwa śląskiego, w powiecie Żywiec w gminie Czerni-chów.

Mezoregion fizycznogeograficzny Beskid Mały znajduje się w Karpatach, a w uję-ciu geologicznym położony jest w Karpatach zewnętrznych zwanych fliszowymi (Starkel,1999). Beskid Mały zbudowany jest z utworów pochodzących z okresu górnej kredy bu-dujących płaszczowinę godulską. Są to w większości skały piaskowcowe charakteryzujące się

dość dużą odpornością na wietrzenie. Płaszczowina godulska jest przedzielona uskokami,które wydzielają blok Beskidu Śląskiego oraz Beskidu Małego. Ten drugi cechuje się bu-dową monoklinalną, łagodnymi fałdami o równoleżnikowych osiach. W jednym z takichuskoków o przebiegu N – S powstał przełom Soły (Stupnicka, 1997).

Rys. 1. Kaskada Soły – plan sytuacyjny (wg: Osuch–Chacińska, 1987):1 – izohipsy, 2 – miejscowości, 3 – zapory wodne, 4 – cieki.

W podziale geomorfologicznym zaproponowanym przez M. Klimaszewskiego (1972)zbiornik Porąbka znajduje się w regionie o nazwie Beskidy Morawsko – Śląskie. Generalniena całym obszarze Beskidów dominuje rzeźba fluwialno – denudacyjna uformowana dzia-łalnością erozyjną i akumulacyjną rzek oraz procesów stokowych (Klimaszewski, 1972).Według L. Starkla (1999) różnice w dojrzałości rzeźby oraz natężeniu ruchów neotektonicz-nych pozwalają wydzielić w Zewnętrznych Karpatach Zachodnich Beskidy oraz pogórza.Beskid Mały zaliczany jest tu do gór niskich. A. Matuszczyk (1981) podaje, iż najwyższymszczytem Beskidu Małego jest Czupel, położony po zachodniej stronie doliny Soły, który mawysokość 933 m n.p.m. Beskid Mały rozciąga się na długości 30 km i szerokości od 10 do15 km, położony jest równoleżnikowo (Kondracki, 2001). Stoki północne są dość strome imają nachylenie od 15º do 30º (Matuszczyk, 1981). J. Mikołajski i J. Sołtysik (1994) piszą,że Beskid Mały sprawia wrażenie lesistego, pofałdowanego płaskowyżu, a A. Matuszczyk(1981) postrzega te góry jako „zgrupowanie pasm i pasemek górskich, podłużnych, poprzecz-nych i przełomowych dolin oraz siodeł i przełęczy”. Są one jedną z najbardziej zwartych grupgórskich w Zewnętrznych Karpatach Zachodnich. Mają grzbiety wąskie o falistej linii granio-wej i podobnych wysokościach. Rozdzielają je wąskie doliny sięgające głębokości od 400 do600 metrów. Zbocza dolin są często skaliste i strome, o nachyleniach w granicach 25º – 45º(Klimaszewski, 1972). W. Krygowski (1974) pisze, iż przełom Soły przez Beskid Mały jestefektem erozji wstecznej, nie istniejącego już prawobrzeżnego dopływu Wisły. Miał on

wypływać w okolicach wsi Porąbka z Beskidu Małego i uchodzić do Wisły dzisiejszym ko-rytem Soły koło Kęt (Krygowski, 1974). Przełom Soły dzieli Beskid Mały na położone pozachodniej stronie doliny pasmo Magurki Wilkowickiej i Grupę Łamanej Skały (Góry Zasol-skie lub Beskid Kocierski) po stronie wschodniej (Mikołajski, Sołtysik, 1994). PrzełomSoły jest przełomem regresyjnym, zwanym również przełomem erozji wstecznej (Klima-szewski, 1978).

W Beskidzie Małym M. Hess (1965) wydzielił dwa piętra klimatyczne: umiarkowa-nie ciepłe i umiarkowanie chłodne. Klimat umiarkowanie chłodny panuje głównie na wyso-kościach wyższych od 700 m n.p.m. Średnia roczna temperatura waha się tam od +4 do+6°C. Roczna suma opadów osiąga ok. 1400 mm. Mgły w tym piętrze klimatycznym zalegająśrednio 100 dni w roku. Liczba dni pogodnych sięga 40 i przypada głównie na koniecwiosny i lato. Powyżej 700 m n.p.m. śnieg zalega ok. 140 dni w roku. Największe amplitu-dy temperatury zaznaczają się wiosną i jesienią. Północne części Beskidu Małego oraz obsza-ry poniżej 680 m n.p.m. to tereny, gdzie panuje klimat umiarkowanie ciepły. Średnia rocznatemperatura w tym piętrze waha się między +4 a +8°C. Roczne sumy opadów osiągają tumaksymalnie 1000 mm. Ilość dni mglistych to 50, zaś pogodnych 55. Śnieg zalega tu ok.100 dni w roku. A. Matuszczyk (1981) dodaje, iż w piętrze klimatu umiarkowanie ciepłego29% dni w roku to dni z pokrywą śnieżną. Średnia prędkość wiatru w tym piętrze wynosi 2,5m/s. Dla klimatu umiarkowanie chłodnego wskaźniki te osiągają wartości odpowiednio:38% i 3 m/s.

Hydrologicznie zbiornik Porąbka położony jest w dorzeczu górnej Wisły. Pod termi-nem „dorzecze górnej Wisły” należy rozumieć zlewnię rzeki Wisły, od jej źródeł po prze-krój wodowskazowy w Zawichoście. Długość rzeki Soły wynosi 88,9 km, a powierzchnia jejzlewni 1390,6 km2 (Dynowska, Maciejewski, 1991). Środkowy odcinek Soły odznacza sięspadkiem rzędu 1,0 – 5,0‰. Na rzece występują dosyć duże wahania stanów wody orazprzepływów. Soła, według Z. Ziemońskiej (1973), posiada ustrój deszczowo – śnieżny.

Obszar Karpat Polskich jest pokryty głównie glebami brunatnymi. Natomiast w grani-cach Beskidu Małego na większej części obszaru występują rankery brunatne, gleby brunatnekwaśne oraz gleby inicjalne. W obrębie doliny Soły, oraz w najbliższym otoczeniu zbiorni-ków kaskady Soły występują gleby aluwialne – mady (Warszyńska, 1995).

W podziale geobotanicznym obszar Beskidu Małego znajduje się w podokręgu Śląsko– Babiogórskim (Matuszczyk, 1981). Na tych terenach występują siedliska lasu dolnoreglo-wego składające się głownie z zespołów bukowo – jodłowo – świerkowych (Krygowswki,1974).

ZNACZENIE PRZECIWPOWODZIOWE

Zbiornik Porąbka, zwany zamiennie Jeziorem Międzybrodzkim jest zbiornikiemsztucznym powstałym w skutek wybudowania w korycie Soły zapory piętrzącej wody rzeki(Głodek, 1985). Zbiorniki takie określa się terminem „jeziora antropogeniczne”, a w literatu-rze technicznej mianem zbiorników retencyjnych (Głodek, 1985). Zbiornik Porąbka wedługtypologii P. Prochala (1973) jest zbiornikiem dolinowym, sterowanym, użytkowym. Bu-dowa zapory Porąbka na rzece Sole została zakończona w 1936 roku, a pomysł jego utwo-rzenia zrodził się prawdopodobnie w 1906 r., podczas opracowywania przez inżyniera KarolaPomianowskiego trzeciego tomu „Sił wodnych w Galicji” (Fiedler, 1987). Pomianowskiprzewidywał utworzenie trzech zbiorników w zlewni Soły: w Porąbce, w Ujsołach i na Łę

kawce. Rozpoczęcie prac związanych z budową zbiornika i zapory nastąpiło w 1919 r. Uro-czyste otwarcie zapory w Porąbce odbyło się 13 grudnia 1936 roku. Budowla ta mierzy 38 mwysokości i 260 m długości, jest to zapora betonowa, ciężka (grawitacyjna). Spiętrzyła onawody rzeki Soły i utworzyła Międzybrodzkie jezioro zaporowe. Dwie najważniejsze osobykierujące budową to inż. Tadeusz Baecker oraz jego następca inż. Jerzy Skrzyński.

Dobrze prowadzona gospodarka wodna na jeziorze zaporowym, pozwala na pełnienieprzez dany zbiornik kilku funkcji. Także zbiornik Porąbka jest takim obiektem, a jedną z jegopodstawowych funkcji jest ochrona przeciwpowodziowa.

W celu lepszego zapoznania się z przeciwpowodziową rolą zbiornika Porąbka, wpierwszej kolejności należy przedstawić zagrożenia powodziowe występujące na Sole. Soła naodcinku górskim odznacza się dużym spadkiem wynoszącym 16‰, zaś w odcinku nizinnymjedynie 2‰. Wynika to z 570 metrowej różnicy wysokości pomiędzy jej źródłem a ujściem,przy długości koryta wynoszącym 89 km. Soła posiada również wiele dopływów. Wszystkie tewskaźniki przyczyniają się do powstawania nagłych wezbrań wód o potężnej energii potęgo-wanej wysokim spadkiem rzeki. Sytuację tą potwierdza amplituda przepływów sięgająca blisko1800 m3/s, bowiem najniższe przepływy osiągają na Sole jedynie 1 m3/s, zaś maksymalnedochodzą do 1800 m3/s. Duże zagrożenie powodziowe na Sole wynika również z innych czyn-ników. Jednym z nich są liczne dopływy uchodzące do Soły w jej górnym biegu. Niosą oneduże masy wody w czasie i po opadach deszczu. Są to m. in.: Rycerka, Ujsoła oraz Żabnica.Jedne z groźniejszych powodzi na Sole odnotowano przed oddaniem zbiornika do użytku w1934 r. oraz już w czasie jego funkcjonowania w czerwcu 1958 r. Właśnie ta powódź ujawniłanajsłabsze strony zapory i samego zbiornika. Obsługa zapory miała problemy z przepuszcze-niem fali wezbraniowej przez przelewy, nastąpiło zalanie części pomieszczeń elektrowni cospowodowało odcięcie energii elektrycznej i konieczność ręcznego uruchamiania zasuw orazoderwanie dwóch półbloków szykan w niecce wypadowej. Również powódź z 1997 rokupokazała niszczycielską moc tej górskiej rzeki. Wody Soły zniszczyły kilka mostów, dróg orazzabudowań. Na wielu odcinkach rzeka zmieniła swoje koryto, a w jego obrębie powstały nowekamieniste łachy, natomiast wezbrane wody rzeki zniszczyły roślinność pasa przykorytowego(Kostuch, Panek, 2000).

Wieloletnia obserwacja powodzi w dolinie Soły wykazała, iż dobrze wykształconanaturalna obudowa biologiczna brzegów wpływa na ograniczenie skutków występujących narzece wezbrań powodziowych. Podstawowe gatunki porastające brzegi koryta to: olsza szara,czeremcha, wierzba krzewiasta i drzewiasta oraz jesion. Runo takich zbiorowisk powinnobyć bujnie rozwinięte z dużym udziałem lepiężników. Taki pas roślinności, rosnący wzdłużkoryta skutecznie opiera się wodom płynącym chroniąc brzegi przed zniszczeniem, zatrzy-muje duże ilości materiału unoszonego oraz zmniejsza energię rzeki. Położone wzdłużdoliny rzecznej tereny bez takiej ochrony są narażone na zniszczenia spowodowane przepły-wem wielkich wód. Niszczone są brzegi w wyniku czego dochodzi do groźnych osuwisk,zniszczeń profilu glebowego, zalania terenów rolniczych a w najgorszym wypadku katastro-falnych zniszczeń mienia ludzkiego. W obrębie dolin wielu dopływów Soły występują tere-ny użytkowane rolniczo. Nie ma tam więc naturalnej roślinności, która mogłaby skuteczniezapobiegać gwałtownym wezbraniom opadowym poprzez wzrost retencji. Dlatego też w celuograniczenia skutków powodzi występujących na Sole sugeruje się wykonanie nasadzeńwzdłuż brzegów rzeki gatunków stanowiących jej naturalną ochronę oraz zmianę strukturyużytkowania gruntów w obrębie dorzecza Soły.

ZAOPATRZENIE W WODĘ

Ze względu na bliskość położenia oraz odpowiednią jakość zasobów wodnych Sołystały się one atrakcyjne dla zaspokojenia potrzeb wodnych Górnośląskiego Okręgu Prze-mysłowego. Istniejący i funkcjonujący od 1936 r. zbiornik Porąbka nie był w stanie podołaćrosnącemu zapotrzebowaniu na wodę (Osuch–Chacińska, 1987). Dlatego też na początku lat50. XX wieku opracowano projekt wykorzystania zasobów wodnych Soły. Według założeń z1953 r. powyżej zbiornika Porąbka miał powstać zbiornik retencyjny Tresna, zaś poniżej Po-rąbki zbiornik wyrównawczy Czaniec.

Zbiornik Tresna powstał w 40 kilometrze biegu rzeki Soły poprzez podpiętrzenie jejwód zaporą ziemno – narzutową (Mikołajski, Sołtysik, 1994). Podstawowe parametry tejzapory to: długość korony 300 m, szerokość korony 10 m, a wysokość zapory 39 m. Spiętrze-nie wód Soły na obszarze Kotliny Żywieckiej pozwoliło utworzyć zbiornik Tresna nazywanyrównież Jeziorem Żywieckim. Jego budowę rozpoczęto w 1959 r. a zakończono w 1967 r.Parametry tego zbiornika są następujące: powierzchnia zalewu 1000 ha, powierzchnia zlewni1030 km2, długość 6,5 km, szerokość 2,2 km, maksymalna głębokość 20 m i całkowita pojem-ność 100 mln m3. Przy wysokości zwierciadła wody na poziomie 345 m n.p.m. pojemnośćpowodziowa zbiornika Tresna wynosi 29,2 mln m3. Współistnienie dwóch zbiorników reten-cyjnych – Tresnej i Porąbki pozwoliło na podniesienie przepływów niżówkowych na Soledo 6,8 m3/s (Osuch–Chacińska, 1987).

W czasie budowy zbiornika Tresna podjęto równocześnie budowę najmniejszego zezbiorników kaskady. Poniżej Porąbki, w Czańcu powstał zbiornik Czaniec nazywany Jezio-rem Czanieckim. Obiekt ten zamyka zapora ziemna o długości korony wynoszącej 670 m iwysokości 6 m. Ukształtowanie terenu zmusiło konstruktorów zbiornika do usypania wokółniego wałów o długości 2388 m. Zbiornik Czaniec ma 45 ha powierzchni, a jego pojemnośćwynosi 1,3 mln m3. Zbiornik Czaniec pełni rolę wyrównawczą dla zbiornika Porąbka orazstanowi źródło zaopatrzenie w wodę pitną (Mikołajski, Sołtysik, 1994).

Zapora zbiornika Porąbka znajduje się na 32,2 km Soły. Jej maksymalna wysokośćwynosi 37,3 m, długość korony 260 m, a jej szerokość 8,9 m. Długość tego zbiornika wynosi7,5 km, a jego szerokość 0,5 km, powierzchnia zalewu zbiornika wynosi 367 ha, pojemność28,4 mln m3, a średnia głębokość 10 m (Mikołajski, Sołtysik, 1994). Kaskada Soły zaczęłafunkcjonować w latach 1966 – 1967. Najważniejsze dane dotyczące kaskady przedstawiatabela 1.

Tablica informacyjna przy zaporze w Porąbce podaje również pięć głównych zadańkaskady. Są to: 1) zaopatrzenie w wodę komunalną i przemysłową aglomeracji śląskiej w ilości 19,80 m3/h,

Bielska Białej w ilości 7,38 m3/h oraz Oświęcimia w ilości 3,24 m3/h;2) ochrona przed powodzią doliny Soły, a przy współdziałaniu z innymi zbiornikami także

Krakowa;3) produkcja energii elektrycznej w elektrowni Tresna – 28 GWh/rok, Porąbka – 25 GWh/rok,

zapewnienie poboru wody dla elektrowni PORĄBKA – ŻAR o mocy 500 MW i produk-cji energii elektrycznej w ilości 640 GWh/rok;

4) stworzenie warunków dla rekreacji;5) stworzenie warunków dla rozwoju ryb.

Tabela 1. Parametry techniczne kaskady Soły (wg: tablica informacyjna).

Parametr Jednostka Czaniec Porąbka Tresna ŁączniePowodziowa pojemność zbiornika [hm3] – 5,0 23,1 28,1Wyrównawcza pojemność zbiornika [hm3] 1,1 19,8 67,7 88,6Martwa pojemność zbiornika [hm3] 0,2 3,5 3,2 6,9Całkowita pojemność zbiornika [hm3] 1,3 28,3 94,0 123,6Powierzchnia zalewu zbiornika [ha] 45 380 992 1417Wysokość zapory [m] 6,5 38 39 –Długość korpusu zapory [m] 670 260 310 –Kubatura korpusu zapory [m3] 482000 99000 194000 –

Kaskada Soły jest ważnym elementem górnośląskiego systemu wodno – gospodarcze-go, a rozprowadzaniem z niego wody zajmuje się Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodo-ciągów (Bok i in., 2004).

FUNKCJE ENERGETYCZNE

Pierwszy projekt zapory wg koncepcji profesora Karola Pomianowskiego sporzą-dzili inż. Tadeusz Baecker wraz z inż. Kazimierzem Maćkowskim. Zapora miała mieć ciężką,betonową konstrukcję, prostoliniową koronę, ze sztolniami obiegowymi w lewym stokudoliny. Koronę zapory planowano przedzielić ośmioma przęsłami przelewowymi, o świetle 6metrów. Zapora miała być związana monolitycznie z elektrownią wodną, wyposażoną w trzyturbozespoły o mocy 10,8 MW, produkujące rocznie 27 GWh energii elektrycznej. Brakdostatecznej ilości środków finansowych spowalniał budowę tego obiektu. W 1927 rokuzmarł T. Baecker i do 1932 r. kierownictwo budowy przejął inż. Marian Nawrocki. Za spra-wą starań inż. Juliana Piaseckiego budowa uzyskała należyte finansowanie, a nowym kie-rownikiem budowy został doświadczony inż. Jerzy Skrzyński. Zmienił on pierwotny projektzapory. Elektrownia miała być bezhalowa, o mocy zwiększonej do 20 MW. Liczbę przęsełprzelewowych zmniejszono do pięciu, przy powiększeniu ich światła do 11 metrów. Słusz-ność wprowadzonych zmian potwierdziły badania laboratoryjne. Budową samej zapory zajęłosię w 1934 roku Polsko–Fran-cuskie Towarzystwo Robót Publicznych.

W celu ustabilizowania ciężkiej konstrukcji na podłożu fliszowym wykonano 4800 motworów iniekcyjnych, wypełniając przesłonę przeciwfiltracyjną i iniekcje wiążącą masą 770ton cementu. Elektrownia wodna została wybudowana dopiero po drugiej wojnie świato-wej. Projekt elektrowni wodnej Porąbka wykonało Biuro Projektów Siłowni Wodnych,współpracując z Warszawskim Biurem Projektów Budownictwa Przemysłowego. Magisterinżynier Leonard Zaremba był projektantem generalnym tejże elektrowni. Budowę jej prze-prowadzono w latach 1951 – 1954. Wybudowano elektrownię halową, wyposażoną w dwaturbozespoły Kaplana o mocy 6,1 MW każdy, oraz turbozespół Francisa o mocy 0,4 MW.Średnia produkcja roczna miała sięgać 25 GWh (Fiedler, 1987).

Turbiny wodne zamieniają energię potencjalną wody na energię kinetyczną, któraw kolejnym etapie zostaje zamieniona na energię elektryczną w hydrogeneratorach – prądni-cach elektrycznych. Turbiny wodne, zastosowane w elektrownii Porąbka, należą do turbinwodnych reakcyjnych – naporowych. W nich część energii wody jest zamieniona na energiękinetyczną przed wlotem do wirnika w stałych kierownicach, a pozostała część energii wodyulega zamianie w wirniku turbiny. Elektrownia Porąbka jest elektrownią zbiornikową. Zbior

nikiem magazynującym wodę dla jej pracy jest zbiornik Porąbka. Część pojemności misytego zbiornika wiąże się z zadaniami przeciwpowodziowymi, a jest napełniana wodą tylko wokresie wezbrań (wody retencjonowane w okresie wezbrań mają również znaczenie enrge-tyczne). Wody zbiornika wykorzystuje się również do produkcji energii elektrycznej, a tzw.pojemność martwa jest utożsamiana z minimalną retencją, która zapewnia potrzeby żeglugo-we i wypoczynkowe (Laudyn i in., 2000). Ważnym i przydatnym elementem towarzyszącymelektrowniom zbiornikowym są zbiorniki wyrównawcze (Mikulski, 1998). Zbiornik Czaniecjest zbiornikiem wyrównania dobowego i reguluje nierównomierny przepływ Soły poniżejelektrownii Porąbka (Osuch–Chacińska, 1987). Zapewnia tym samym szczytową pracęelektrownii Porąbka oraz Tresna. Przez szczytową pracę rozumiana jest produkcja energiielektrycznej przy pomocy turbin wodnych w czasie największego – szczytowego zapo-trzebowania na prąd. Elektrownia wodna w Tresnej może również pracować w trybie inter-wencyjnym – magazynując zrzucaną w tym celu wodę w zbiorniku Porąbka. Średniorocznaprodukcja energii w elektrownii Porąbka w latach 1955 – 1966, kiedy nie funkcjonowałakaskada, wyniosła 20,2 GWh – z zakładanych 25 GWh. Wybudowanie zbiornika w Czańcupozwoliło na uzyskanie rocznej produkcji energii w wysokości 23 GWh.

ELEKTROWNIA SZCZYTOWO–POMPOWA PORĄBKA – ŻAR

Zbiornik Porąbka jest przykładem kompleksowego wykorzystania zretencjonowanychzasobów wodnych. Wymienione wcześniej funkcje zbiornika należy uzupełnić jeszcze ojedną. Jednym z typów hydroelektrowni są elektrownie pompowe, zwane też szczytowo–pompowymi (Mikulski, 1998). Źródłem energii dla ich funkcjonowania nie są naturalnezasoby energetyczne pochodzące z ruchu wody, lecz energia elektryczna pochodząca zsieci ogólnej. Przy dużej stałości produkcja oraz moc energii elektrycznej są w przypadkuelektrownii pompowej niezależne od warunków hydrologicznych i od gospodarowania wodą.Istotą działania tego typu elektrowni jest istnienie dwóch zbiorników wodnych, położonychna różnych wysokościach. Jeden z nich musi mieć stały dopływ wody, by uzupełniać straty zparowania lub przecieków. Elektrownie pompowe często pracują w trybie tzw. pracy pro-gramowej, wyrównując szczytowe i minimalne obciążenia systemu elektroenergetycznego.Uruchamiane są wtedy 1 – 2 razy w ciągu doby. W okresie małego zapotrzebowania na ener-gię elektryczną, kiedy jest ona tania, woda z dolnego zbiornika jest pompowana do zbiornikapołożonego wyżej – najczęściej na szczycie góry. Jest to tak zwana praca pompowa – silniko-wa elektrowni. W okresie szczytu energetycznego woda jest z powrotem spuszczana rurami dozbiornika dolnego, napędzając turbiny wytwarzające prąd elektryczny. Jest to praca turbino-wa – generatorowa (Laudyn i in., 2000).

Rozpoczęta w 1971 roku budowa hydroelektrowni Porąbka – Żar trwała 8 lat. Elek-trownię uruchomiono w 1979 r. Była to wówczas pierwsza w Polsce podziemna elektrowniaszczytowo – pompowa. Spośród 253 propozycji jej lokalizacji wybrano wnętrze Góry Żar(761 m n.p.m.), położonej w Beskidzie Małym, nad prawym brzegiem zbiornika Porąbka(Mikołajski, Sołtysik, 1994). Komora elektrowni znajduje się na głębokości 178 m poniżejpowierzchni terenu, a jak podają J. Mikołajski i J. Sołtysik (1994) 50 metrów pod po-wierzchnią zbiornika Porąbka. Wydrążono ją w warstwach godulskich fliszu karpackiego.Do dziś imponuje swoimi rozmiarami. Jej długość wynosi 123,9 m, pojemność 120 000 m3, apowierzchnia w przekroju poprzecznym sięga 1000 m2. Znajdują się w niej pomieszczenia dlaturbozespołów, hali maszyn oraz urządzeń elektrycznych. Obudowa podziemnej komory ma

kształt eliptyczny i jest wykonana z żelbetonu (Ptaszyński, Świst, 2001). Kolejnym elemen-tem elektrowni jest położony na szczycie góry Żar sztuczny zbiornik wodny. Czasza zbiorni-ka została wytworzona przez usypanie wałów oraz wykonanie wyłomów w utworach fliszo-wych. Wysokość nasypu osiąga 50 metrów (Pisarczyk, 1987). Zbiornik górny ma kształtprzypominający owal o rozmiarach: długość 650 m i szerokość 250 m. Wysokość spaduwody ze zbiornika górnego do pompoturbin wynosi w elektrowni Porąbka – Żar 440 m.

Elektrownia pompowa Porąbka – Żar wykorzystuje 4 pompoturbiny odwracalne omocy 125 MW każdy. Łącznie dysponuje ona mocą 500 MW. Produkcja roczna tej elek-trowni wynosi 640 GWh, co jak podaje Z. Mikulski (1998) stawia ją w Polsce na drugiejpozycji pod względem mocy (po Żarnowcu) i na trzeciej pod względem produkcji rocznej(po Żarnowcu i Włocławku). Szczegółowe dane na temat zbiornika górnego oraz elek-trowni przedstawia tabela 2.

Tabela 2. Dane techniczne zbiornika górnego elektrowni szczytowo–pompowej Porąbka – Żar (wg: tablica informa- cyjna; uproszczone).

Maksymalna długość osi zbiornika 650 mSzerokość maksymalna 250 mDługość obwałowań 1650 mSzerokość korony obwałowań 5 mŚrednia wysokość obwałowań ok. 30 mUszczelnienie czaszy zbiornika AsfaltobetonGłębokość maksymalna 27,87 mGłębokość minimalna 24 mPojemność całkowita 2 310 000 m3

Pojemność energetyczna 2 000 000 m3

Wahania zwierciadła wody 20 mDopływ średni przy pompowaniu 4 turbopompami 140 m3/sCzas pompowania 4 turbopompami 5,5 godzinyOdpływ średni przy pracy 4 turbopomp 145 m3/sCzas pracy generatorowej przy pracy 4 turbin 4 godzinyMoc elektrowni przy pracy generatorowej 4 x 125 MWPobrana moc przy pracy pompowej 4 X135 MW

ZAGOSPODAROWANIE TURYSTYCZNE

Powstały w 1936 roku zbiornik Porąbka służył dwóm głównym celom – ochronieprzed powodzią terenów położonych poniżej zapory oraz zaopatrzeniu w wodę ludności iprzemysłu. Z biegiem lat zbiornik nabrał nowego znaczenia ze względu na rozwijające się wPolsce powojennej inwestycje energetyczne. Nie można jednak zapomnieć o znaczeniuturystyczno – rekreacyjnym zbiornika Porąbka.

Za główną atrakcję turystyczną Beskidu Małego uważa się przełomowy odcinek Soły.Kaskada Soły jest uznawana za szlak krajoznawczy, służący recepcji turystyki pobytowej iwypoczynku świątecznego. Obiekty hydroenergetyczne istniejące na Sole są uważane zawspółczesne walory krajoznawcze. Ponadto zbiornik Tresna odznacza się dobrymi warunka-mi do uprawiania żeglarstwa.

Na intensywność ruchu turystycznego w tym obszarze ma duży wpływ sąsiedztwodwóch dużych aglomeracji: górnośląskiej i krakowskiej. Turyści napływają do tego rejonurównież z przyległych ośrodków miejskich, takich jak Bielsko-Biała, Oświęcim, Kęty czy

Andrychów. Walorami są również ośrodki wypoczynku urlopowego takie jak MiędzybrodzieBialskie, Międzybrodzie Żywieckie.

Ważnym elementem w rozwoju turystyki i rekreacji jest baza noclegowo – gastro-nomiczna. Omawiany obszar posiada szereg istniejących i funkcjonujących obiektów słu-żących rekreacji i turystyce. Większość przystani, campingów i domów wczasowych zlo-kalizowano na zachodnim brzegu zbiornika. Brzeg ten jest zagospodarowany ze względuna dobry dostęp drogowy z Międzybrodzia Bialskiego – samochodem można dojechaćnawet na plaże, oraz łagodny charakter linii brzegowej. Brzeg prawy jest zalesiony i stromoopada do wód zbiornika. Z mapy Beskidu Małego (2004) wyraźnie można odczytać, iżwokół Jeziora Międzybrodzkiego, od zapory w Porąbce do zapory Tresna zlokalizowano 5przystani, 8 campingów i baz namiotowych, 2 pola biwakowe, 26 domów wczasowych ipensjonatów, 2 baseny kąpielowe oraz 1 kąpielisko. Dla miłośników sportów zimowychdziałają dwa wyciągi narciarskie przy pensjonacie Andaluzja na połnocno–wschodnichstokach lewego brzegu zbiornika Porąbka (Polska..., 2001). Na południowym stoku góryŻar, w Międzybrodziu Żywieckim znajduje się kolej linowo–terenowa wożąca turystów naszczyt góry oraz stok narciarski o długości 1600 m. Poniżej dolnej stacji tego wyciąguzlokalizowano Górską Szkołę Szybowcową oraz lotnisko sportowe. Jak podają J. Mikołajski iJ. Sołtysik (1994) lotnisko szybowcowe zostało pierwotnie usytuowane na płaskim szczyciegóry Żar w latach trzydziestych XX w. U podnóża góry znajdowało się lądowisko, połą-czone z górnym lotniskiem wyciągiem transportowym, linowo–szynowym. Na szczycieŻaru powstał ówczesny budynek szkoły szybowcowej, który dziś został zaadaptowany nastację meteorologiczną, bufet i kawiarnie. Budowa elektrowni Porąbka – Żar spowodowałazmiany w użytkowaniu szczytu góry Żar. W miejscu dawnego lotniska wybudowano górnyzbiornik elektrowni, pozostawiając fragment płaskiego terenu dla lotniarzy. W zamianwybudowano przy dolnym lądowisku nowe obiekty Górskiej Szkoły Szybowcowej „Żar”,funkcjonujące do dziś.

Przyjeżdżając w okolice zbiornika Porąbka warto zobaczyć położone na lewymbrzegu Soły, w Kobiernicach Górnych ruiny zamku „Wołek”. Położony na wzgórzu Wali-sko 411 m n.p.m. zamek z 1392 roku był pierwotnie warownią graniczną, zbudowaną przezJana Scholastyka. Szybko został zburzony, bo już w 1453 roku przestał istnieć (Mikołajski,Sołtysik, 1994). To godny odwiedzenia zakątek szczególnie dla miłośników archeologiii historii.

Zbiornik Porąbka przyciąga turystów ze względu swoje korzystne położenie w sto-sunku do pieszych szlaków turystycznych. Na mapie Beskidu Małego (2004) można nali-czyć 7 szlaków turystycznych, biorących swój początek nad zbiornikiem, lub przebiegają-cych w jego sąsiedztwie. Szlak pomarańczowy, biorący swój początek w MiędzybrodziuBialskim prowadzi na Magurkę Wilkowicką 912 m n.p.m., gdzie znajduje się schroniskoPTTK, dysponujące 43 miejscami noclegowymi. Dodatkową atrakcją jest możliwość zwie-dzania podziemnej części hydroelektrowni Porąbka–Żar, oraz możliwość przelotu szybow-cem nad Beskidem Małym.

PODSUMOWANIE

Zbiornik Porąbka cechuje różnorodność pełnionych funkcji. Projektowany jako zbior-nik przeciwpowodziowy, wyrównujący przepływy rzeki Soły, stał się po wybudowaniuzbiorników Czaniec i Tresna ważnym elementem w sieci wodociągowej województwa

śląskiego. Ważną funkcją jest również produkcja energii elektrycznej. Zbiornik Porąbka wrazz pozostałymi zbiornikami kaskady Soły i elektrownią szczytowo–pompową Porąbka – Żarjest jednym z ważniejszych obiektów hydroenergetycznych w Polsce. Oprócz funkcji oznaczeniu gospodarczym należy również podkreślić jego znaczenie turystyczne i rekreacyjne.Zbiornik jest bardzo atrakcyjny turystycznie. Popularne stało się tu wędkarstwo czy żeglu-ga oraz inne sporty wodne. W otoczeniu zbiornika wytyczono wiele kilometrów szlakówturystycznych, sprzyjających rozwojowi turystyki pieszej i rowerowej. Baza noclegowa, ga-stronomiczna i towarzysząca, a także infrastruktura transportowa są bardzo dobrze rozwinięte.

LITERATURABOK M., JANKOWSKI A. T., MICHALSKI G., RZĘTAŁA M., 2004: Zbiornik Dziećkowice. Charakterystyka fizycznogeograficzna

i rola w Górnośląskim Systemie Wodno-Gospodarczym. Polskie Towarzystwo Geograficzne – Komisja Hydrologiczna,Warszawa. 72 s.

Beskid Mały. Mapa turystyczna. 2004. 1:50 000. Wydawnictwo Kartograficzne SYGNATURA, Warszawa – Zielona Góra –Bielsko-Biała.

DYNOWSKA I., MACIEJEWSKI M. (red.) 1991: Dorzecze górnej Wisły. Część I. PWN, Warszawa – Kraków. 314 s.FIEDLER K., 1987: Zbiornik w Porąbce – rys historyczny. Gospodarka Wodna, nr 8. Wydawnictwo Czasopism i Książek

Technicznych Sigma – Not, Warszawa. s. 172–175.GŁODEK J., 1985: Jeziora zaporowe świata. PWN, Warszawa. 174 s.HESS M., 1965: Piętra Klimatyczne w Polskich Karpatach Zachodnich. Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego CXV,

Prace geograficzne, zeszyt 11. Kraków. 267 s.KLIMASZEWSKI M. (red.), 1972: Geomorfologia Polski. Tom I. Polska Południowa, Góry i wyżyny. PWN, Warszawa.KLIMASZEWSKI M., 1978: Geomorfologia. PWN, Warszawa. 1074 s.KONDRACKI J., 2001: Geografia regionalna Polski. PWN, Warszawa.KOSTUCH R., PANEK E., 2000: Zagrożenie powodziowe na Sole. AURA. Nr 8. s. 6–8.KRYGOWSKI W., 1974: Beskidy: Śląski – Żywiecki – Mały i Makowski (część zachodnia). Wydawnictwo „Sport i turystyka”,

Warszawa. 500 s.LAUDYN D., PAWLIK M., STRZELCZYK F., 2000: Elektrownie. Wydawnictwa Naukowo-Techniczne, Warszawa. 633 s.MATUSZCZYK A., 1981: Beskid Mały – przewodnik. Zakład Wydawniczo – Propagandowy PTTK, Warszawa – Kraków. 152 s.MIKOŁAJSKI J., SOŁTYSIK J., 1994: Beskid Mały latem i zimą. Redakcja Wydawnictw Turystycznych Colograf – Press,

Poznań. 54 s.MIKULSKI Z., 1998: Gospodarka wodna. PWN, Warszawa.OSUCH-CHACINSKA L., 1987: 20 lat eksploatacji kaskady Soły. Gospodarka Wodna. Nr 8. Wydawnictwo Czasopism i Książek

Technicznych Sigma – Not, Warszawa. s. 176–178.PISARCZYK S., 1987: Geotechniczne problemy Porąbki-Żar i Tresnej. Gospodarka Wodna. Nr 8. Wydawnictwo Czasopism

i Książek Technicznych Sigma – Not, Warszawa. s. 183–187.Polska gdzie na narty. Przewodnik po terenach narciarskich. 2001. Wydawnictwo Pascal, Bielsko-Biała. 286 s.PROCHAL P., 1973: Budownictwo wodne. T. 1. Państwowe Wydawnictwa Rolnicze i Leśne, Warszawa. 352 s.PTASZYŃSKI Z., ŚWIST E., 2001: 20 lat badań kontrolno-pomiarowych podziemnej komory elektrowni wodnej Porąbka-Żar.

Gospodarka Wodna. Nr 2. Wydawnictwo Sigma – Not, Warszawa. s. 67–69. STARKEL L. (red.), 1999: Geografia Polski. Środowisko przyrodnicze. PWN, Warszawa. 592 s.STUPNICKA E., 1997: Geologia regionalna Polski. Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa. 346 s.WARSZYŃSKA J. (red.), 1995: Karpaty Polskie. Przyroda, człowiek i jego działalność. Uniwersytet Jagielloński, Kraków. 367 s.ZIEMOŃSKA Z., 1973: Stosunki wodne w Polskich Karpatach Zachodnich. Wydawnictwo Polskiej Akademii Nauk, Wrocław –

Warszawa – Kraków – Gdańsk. 126 s.

SPRAWOZDANIA

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 159-160

Robert MACHOWSKI 1)

Marek RUMAN 2)

1) Wydział Nauk o Ziemi UŚ2) Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚSosnowiec

SPRAWOZDANIE Z 54 ZJAZDU POLSKIEGOTOWARZYSTWA GEOGRAFICZNEGO

W 2005 roku odbył się w Szczecinie 54 Zjazd Polskiego Towarzystwa Geograficzne-go pod przewodnim hasłem „Geograficzne aspekty badań morza i wybrzeża”. Organizacjękonferencji powierzono Szczecińskiemu Oddziałowi Polskiego Towarzystwa Geograficznegooraz Instytutowi Nauk o Morzu Uniwersytetu Szczecińskiego. W 54 Zjeździe, który odbył sięw dniach 9–11 czerwca 2005 roku w Świnoujściu, wzięło udział blisko 200 uczestników zcałej Polski. Spotkania tego typu skupiają w jednym miejscu i czasie środowisko polskichgeografów, dzięki czemu możliwa jest wymiana zdobytych doświadczeń oraz zapoznanie sięz aktualnymi problemami dotykającymi nie tylko geografii, ale także wielu pokrewnych dzie-dzin.

W pierwszym dniu konferencji w godzinach porannych odbyło się Walne ZebranieDelegatów PTG. W ramach tego spotkania przedstawione zostały sprawozdania rzeczoweoraz finansowe Zarządu Głównego PTG za ubiegły rok, a także sprawozdanie Głównej Ko-misji Rewizyjnej PTG oraz Sądu Koleżeńskiego PTG. Część czasu poświęcono dyskusjinad uzyskaniem przez Polskie Towarzystwo Geograficzne statusu organizacji użytku pu-blicznego. Jednak najwięcej kontrowersji wzbudziła dyskusja związana z sytuacją finansowąPTG, w efekcie której, w wyniku głosowania (przewagą niewielkiej ilości głosów) posta-nowiono zwiększyć składkę członkowską do 40 zł. Na tym zakończyła się pierwsza częśćkonferencji. Natomiast uroczyste otwarcie oraz Sesja Plenarna 54 Zjazdu PTG rozpoczęła sięw godzinach popołudniowych w sali koncertowej Miejskiego Domu Kultury w Świnoujściu.Na wstępie odbyło się kilka wystąpień gości honorowych, po których wręczono zasłużonymosobom odznaczenia i wyróżnienia Polskiego Towarzystwa Geograficznego. W dalszej ko-lejności ogłoszono wyniki konkursu na najlepszą pracę magisterską, a laureatom wręczononagrody pieniężne oraz rzeczowe. Na zakończenie, w ramach obrad plenarnych, wygłoszonoreferaty przedstawiające aktualne kierunki badań i tendencje rozwoju nauk geograficznych wPolsce oraz ukazujące sylwetkę Szczecińskiego Ośrodka Geograficznego. Uwieńczeniempierwszego dnia Zjazdu był koncert szantowy Jurka Porębskiego „Morskie opowieści”.

Drugi dzień konferencji to obrady w sekcjach, bowiem zgodnie już z tradycją zjazdówPTG obrady zostały podzielone na 5 tematycznych zespołów problemowych:• Sekcja 1 – Plejstoceńskie i holoceńskie przemiany środowiska przyrodniczego Polski;

• Sekcja 2 – Wymiary i współczesne wyzwania edukacji geograficznej;• Sekcja 3 – Hydrograficzne i meteorologiczne aspekty badania wybranych obszarów Polski;• Sekcja 4 – Zagospodarowanie przestrzenne i rozwój obszarów nadmorskich w Polsce;• Sekcja 5 – Struktura i procesy społeczno-gospodarcze w różnych skalach przestrzennych.W trakcie konferencji w ramach wymienionych wyżej sesji referatowych wygłoszono kilka-dziesiąt referatów, które zostały opublikowane w postaci osobnych monograficznych opra-cowań. Drugi dzień konferencji zakończyło spotkanie towarzyskie na statku Odra Queenpołączone z wpłynięciem na Zalew Szczeciński przez Kanał Piastowski.

W trzecim dniu konferencji odbyły się sesje terenowe. Na ich potrzeby opublikowanoprzewodnik, w którym zamieszczone zostały opisy poszczególnych tras i stanowisk. Najwięk-szym powodzeniem cieszył się wyjazd na wyspy Uznam i Rugia trasą z Świnoujścia przezAhlbeck, Wolgast, Sassnitz na Przylądek Arkona, a następnie z powrotem do Szczecina.Największą atrakcją tej sesji terenowej były klifowe formacje skalne na kredowym półwyspieJasmund na północ od Sassnitz. Mniejszą obsadę miała trasa po Wybrzeżu Trzebiatowskim.W trakcie tego studium terenowego można było zapoznać się m. in. z: genezą, budową geolo-giczną oraz rzeźbą Mierzei Bramy Świny oraz Delty Wstecznej Świny, a także z procesamisedymentacyjnymi w obrębie Zalewu Szczecińskiego. Kolejnym punktem na trasie objazdubyły Międzyzdroje, gdzie charakterystyce poddane zostały zjawiska hydrodynamiczne wobrębie Zatoki Pomorskiej oraz współczesna akumulacja brzegu Mierzei Bramy Świny. Na-tomiast z zagadnień pozaprzyrodniczych opisana została turystyka nadmorska. Dużo uwagipoświęcone zostało zjawiskom morfodynamicznym zachodzącym w obrębie różnych typówbrzegów morskich. Szczególny nacisk położono na problemy i metody związane z ochronąbrzegu przed abrazją ze sztandarowym przykładem ruin kościółka w Trzęsaczu, który obecnieznajduje się nad samym urwiskiem, a jeszcze w XV wieku był oddalony od morza aż o 1800metrów. Niezapomnianych wrażeń dostarczyło wejście na latarnię morską w Niechorzu,z której szczytu rozpościera się widok na krajobraz nadmorski.

Przyszłoroczne spotkanie środowiska geografów w ramach 55 Zjazdu PolskiegoTowarzystwa Geograficznego przewidziano w Toruniu w dniach 14–17 września.

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A, (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 161-162

Łukasz TAWKINMonika TROCHIM Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚSosnowiec

SPRAWOZDANIE Z DZIAŁALNOŚCISTUDENCKIEGO KOŁA NAUKOWEGO GEOGRAFÓW

UNIWERSYTETU ŚLĄSKIEGOZA OKRES OD STYCZNIA DO CZERWCA 2005 ROKU

W okresie od stycznia do czerwca 2005 roku, Studenckie Koło Naukowe Geogra-fów Uniwersytetu Śląskiego liczyło 42 członków. Od listopada 2005 w skład zarząduwchodzili: Łukasz Tawkin – Prezes, Paweł Bereszka – Wiceprezes do Spraw Turystycznych,Jacek Krawczyk – Wiceprezes do Spraw Naukowych, Agnieszka Kozak – Skarbnik orazAgata Koptyńska – Sekretarz. W skład komisji rewizyjnej wchodzili: Agnieszka Kaźmier-czak, Bernadeta Myśliwiec oraz Monika Trochim. Funkcję opiekuna naukowego SKNG UŚod 1999 roku sprawuje dr Mariusz Rzętała.

Do najważniejszych zadań zrealizowanych w minionym okresie zaliczyć należy udziałw Ogólnopolskich i Międzynarodowych Konferencjach i Zjazdach Studenckich Kół Nauko-wych Geografów oraz organizację obozów naukowych.

Pierwszym wyjazdem SKNG UŚ w 2005 roku, było uczestnictwo w pokazach slajdówpodróżniczych, zorganizowanych przez Studenckie Koło Naukowe Geografów Uniwersytetuim. Adama Mickiewicza w Poznaniu, które odbyły się w dniach 14–15 stycznia. Nasze Kołoreprezentowali: Jarosław Czekański i Hanna Michałek, którzy przedstawili prezentację zwyprawy do Indochin.

Studenckie Koło Naukowe Geografów Uniwersytetu Śląskiego zorganizowało 2 obo-zy naukowo – badawcze w Tatrach. Pierwszy odbył się od 8 do 13 lutego, natomiast drugirozpoczął się 30 marca i trwał do 2 kwietnia. Uczestnikami obozów byli: Jarosław Czekański,Łukasz Kałuża, Jacek Krawczyk, Hanna Michałek, Bernadeta Myśliwiec, PrzemysławPaśnik, Marek Pawlik, Łukasz Tawkin oraz Monika Trochim. Opiekunem naukowymwyjazdu była mgr Katarzyna Juraszek-Wiewióra. Prace zostały sfinansowane ze środkówKatedry Geomorfologii Uniwersytetu Śląskiego. Badaniami objęte zostały doliny: Chocho-łowska, Gąsienicowa, Kondratowa, Kościeliska, Małej Łąki i Rybiego Potoku. W każdej zwybranych dolin wybrano kilka punktów, gdzie wykonano pomiar grubości pokrywy śnieżnej,wyznaczono warstwy nagromadzonego śniegu, określono twardość i gęstość śniegu, wyko-nano pomiar jego temperatury oraz oporu, określono także wielkość i kształt kryształówśniegu.

W dniach 10–13 marca odbyła się Międzynarodowa Konferencja Studenckich KółNaukowych Geografów pt. „Mój region w Unii Europejskiej” zorganizowana przez Studenc-kie Koło Naukowe Geografów Uniwersytetu im. Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. W

konferencji oprócz przedstawicieli z Polski uczestniczyli również goście zagraniczni z Lwowa iOłomuńca. Członkowie naszego koła w czasie konferencji wygłosili 3 referaty (Bereszka P.,Kaźmierczak A. – „Wpływ turystyki na kształtowanie krajobrazu Wyżyny Krakowsko –Częstochowskiej”; Koptyńska A., Zajączkowska A. – „Powiat tarnogórski widziany naszymioczami”; Krawczyk J., Tawkin Ł., Trochim M. – „Pustynia Błędowska jako ewenement pol-skiego krajobrazu”). W czasie sesji terenowej mieliśmy okazję zwiedzić: Bochotnicę, Nałę-czów, Kazimierz Dolny oraz inne atrakcje Lubelszczyzny.

Członkowie SKNG UŚ brali czynny udział w organizowanym na Wydziale Nauk oZiemi II Forum Geografów Polskich, które odbyło się w dniach 14–15 marca w Sosnowcu.Konferencja przebiegała pod hasłem „Wpływ rozwoju nauk geograficznych na proceskształcenia społeczeństwa oraz promocję wiedzy geograficznej w Polsce”.

Przedstawiciele SKNG UŚ byli również obecni na XIX Ogólnopolskim Zjeździe Stu-denckich Kół Naukowych Geografów zorganizowanym w Załęczu Wielkim, w dniach 14–17 kwietnia, przez Koło Młodych Geografów „Geoholicy” Uniwersytetu Łódzkiego. W cza-sie sesji referatowej zaprezentowano 2 wystąpienia (Koptyńska A., Koźlik K. – „Mikroklimatjaskiń” oraz Tawkin Ł., Trochim M. – „Badania pokrywy śnieżnej w wybranych punktachpomiarowych Tatrzańskiego Parku Narodowego”). Wystąpienia te zostały wyróżnionepodczas konkursu referatów (III miejsce). W czasie sesji terenowej uczestnicy zjazdu mieliokazję zwiedzić Załęczański Park Krajobrazowy, w granicach którego chroni się krajobrazjurajski Wyżyny Wieluńskiej wraz z fragmentem doliny Warty. Na terenie ZałęczańskiegoParku Krajobrazowego oraz w jego otulinie utworzono 5 rezerwatów przyrody, 8 użytkówekologicznych oraz 22 pomniki przyrody. W czasie sesji terenowej odwiedziliśmy rezerwatygeologiczne „Węże" (wapienny ostaniec i system jaskiń) oraz „Szachownica" (profil geolo-giczny na Krzemiennej Górze).

W dniach 5–8 maja SKNG UŚ zorganizowało obóz naukowy w Niecce Nidziańskiej„Ponidzie II”. Uczestnikami obozu byli: Paweł Bereszka, Anna Biela, Agnieszka Kaźmierczak,Agata Koptyńska, Jacek Krawczyk, Bernadeta Myśliwiec, Przemysław Sochacki oraz MartaSurgiel, a funkcję opiekuna naukowego wyjazdu sprawowała mgr Anna Chwalik. W czasieobozu uczestnicy kontynuowali rozpoczęte rok wcześniej kartowanie geomorfologiczne lejówkrasowych położonych w Lesie Grabowiec. Podczas tego wyjazdu na terenie Zespołu ParkówKrajobrazowych Ponidzia, mieliśmy okazję zobaczyć: kopuły gipsowe w Wiślicy, polja wAleksandrowie, Rezerwat Skorocice (krasowa dolina w skałach gipsowych z roślinnościąstepową), Rezerwat Skotniki Górne (questa gipsowa) oraz Rezerwat Przęślin (kopulaste wzgó-rze gipsowe).

Ostatnim zrealizowanym w minionym okresie przedsięwzięciem był wyjazd naukowo– badawczy do Rumunii, który odbył się w dniach 18.05–2.06. Uczestnikami wyjazdu byli:Anna Czekaj, Łukasz Kałuża, Dorota Kula, Aneta Łuszcz, Magdalena Opała, Marek Pawlik,Mariusz Prusaczyk, Adam Waryan, Piotr Wiśniewski, a opiekunem naukowym – dr RyszardKaczka. Pierwszym punktem wyprawy była stolica rumuńskiej bukowiny – Suceava, gdziezapoznano się z dziedzictwem kulturowym i przeszłością historyczną tych terenów, nawiązanorównież kontakty z tamtejszą Polonią oraz ze studentami nauk geograficznych uniwersytetuw Suceavie. Następnym etapem wyjazdu był pobyt w Transylwanii, gdzie badano charakterosadnictwa oraz poznawano dziedzictwo kulturowe regionu. W czasie pobytu w GórachFogaraskich zajęto się badaniem rzeźby terenu, analizując m. in. intensywność erozji orazgłówne procesy geomorfologiczne zachodzące współcześnie. W badaniach uwzględnionorównież wpływ człowieka na środowisko.

Tom 6Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO

Machowski R., Rzętała M. A., (red.). Studenckie Koło Naukowe Geografów UŚ, Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec. 2005. 163-164

UWAGI DLA AUTORÓWPRZYGOTOWUJĄCYCH PRACĘ DO PUBLIKACJI W OPRACOWANIUpt. „Z BADAŃ NAD WPŁYWEM ANTROPOPRESJI NA ŚRODOWISKO”

Opracowanie pt. „Z badań nad wpływem antropopresji na środowisko” jest publika-cją redagowaną przez Studenckie Koło Naukowe Geografów Uniwersytetu Śląskiego. Są wnim zamieszczane oryginalne opracowania naukowe członków tej organizacji oraz osóbz nią współpracujących w ramach krajowych i międzynarodowych programów badawczych.Zakres tematyczny opracowania umożliwia publikację tekstów klasyfikowanych na czteryodrębne grupy tematyczne: referaty i komunikaty, prelekcje, sesje terenowe, sprawozdania.Prace przygotowane zgodnie z niniejszą instrukcją należy przekazywać na adres SKNG UŚ.

Prace powinny być przedstawione w sposób wynikający ze znajomości warsztatu geo-graficznego – np. w przypadku referatów powinny zawierać: wstęp, cele, metody badań itd.Referaty i komunikaty powinny być przygotowane w języku ojczystym lub języku angielskimz przemiennym streszczeniem (podpisy rysunków i tytuły tabel w wersji polskiej i angielskiej).Autorzy z zagranicy publikację przygotowują w języku angielskim (lub wyjątkowo w językuojczystym) ze streszczeniem w języku angielskim; podpisy rysunków, fotografii i tytuły tabelrównież w języku angielskim – mogą one zostać przetłumaczone na język polski. Sesje tereno-we, sprawozdania, prelekcje (tezy wykładów lub prezentacji popularno-naukowych), powinnybyć przygotowane w języku polskim, a ich streszczenia nie są wymagane.

Wszystkie prace powinny zawierać spis cytowanej literatury, sporządzony alfabe-tycznie czcionką Arial Narrow, 8 pkt. (przykład nr 1). Prace powstające na bazie danychzaczerpniętych z internetu nie będą przyjmowane, a cytowania z mało wiarygodnych źródełinternetowych traktowane jako niepożądane. Wszystkie załączniki powinny być odwołanew tekście zasadniczym pracy (np. rys. 1; tab. 1; fot. 2) oraz – w przypadku referatów ikomunikatów – w streszczeniu, a wykonane wyłącznie w konwencji czarno-białej zuwzględnieniem wymiarów strony w druku (długość – 19,5 cm, szerokość – 13 cm) iczcionki (Times New Roman – 10 pkt. dla tekstu zasadniczego; 8 pkt. dla podpisów rysun-ków i fotografii oraz treści tabel – przykład 3). Rysunki (przykład nr 4) i fotografie (gwa-rantujące dobrą jakość na wydruku w konwencji czarno-białej) powinny być zapisane wformacie tif lub jpg. Opis rysunku i objaśnienie znaków nie wchodzą w obszar skanowaniai należy je przekazać jako odrębny tekst (przykład 2).

Przykład nr 1CZYLOK A., PULINOWA M. Z., 2000: Spojrzenie na krajobraz kulturowy Zagłębia. [w:] Środowisko przyrodnicze regionu

górnośląskiego – stan poznania, zagrożenia i ochrona. Wydział Nauk o Ziemi UŚ, Oddział Katowicki PTG, Sosnowiec.JAGUŚ A., RZĘTAŁA M., 2002: Szczawnica i okolice – przyroda i człowiek. F.H.U. „Karpatus”, Szczawnica.

Przykład nr 2Rys. 10. Rozmieszczenie wybranych obiektów gospodarczych i hydrotechnicznych dawnego zagospodarowaniazlewni potoku Brysztan dla potrzeb owczarstwa (wg: Jaguś, Rzętała, 2002):1 – granica państwa, 2 – cieki, 3 – poziomice, 4 – bacówka wzorcowa nr 4, 5 – fundamenty bacówki wzorcowej nr 3, 6– zapory zbiorników wodnych, 7 – rowy irygacyjne, 8 – studzienki rozprowadzające, 9 – skałki wapienne.

Przykład nr 3Tabela 1. Studenckie Koło Naukowe Geografów Uniwersytetu Śląskiego w latach 1974-2005

Rok akademicki Kurator Opiekun naukowy Prezes1974/1975 prof. dr hab. dr Alicja Z. Szajnowska Adam Hałat1975/1976 Jan Trembaczowski Adam Hałat1976/1977 Bogdan Matuszczak1977/1978 mgr Maria Pukowska-Mitka Jerzy Runge1978/1979 Wiesława Włoch1979/1980 Bogumił Selerski1980/1981 Adam Degórski1981/1982 Adam Degórski1982/1983 dr Piotr Modrzejewski Włodzimierz Pawełczyk1983/1984 mgr Jerzy Runge Jadwiga Gawińska1984/1985 Tomasz Szaran1985/1986 Adam Hibszer1986/1987 Adam Hibszer1987/1988 Jolanta Pełka1988/1989 Ilona Witala1989/1990 Wiesław Konieczny1990/1991 dr hab. Mariusz Rzętała1991/1992 Piotr Modrzejewski Mariusz Rzętała1992/1993 dr Jerzy Runge Jacek Jargon / Barbara Załęska1993/1994 Andrzej Jaguś1994/1995 Andrzej Jaguś1995/1996 Szymon Kończyk1996/1997 Szymon Kończyk1997/1998 od 1992 roku Szymon Kończyk1998/1999 nie powoływano dr hab. Jerzy Runge Łukasz Obroślak1999/2000 Kuratora SKNG UŚ Grzegorz Patacz2000/2001 Sylwia Jeżmanowska2001/2002 Daniel Wicher2002/2003 dr Mariusz Rzętała Daniel Wicher / Michał Gnyp2003/2004 Łukasz Tawkin2004/2005 Łukasz Tawkin

Przykład nr 4