Wzmocnij wschody i zabezpiecz przyszłe plony · wzrost plonów, ale optymalizacja kosztów uprawy....

45
egzemplarz promocyjny nieprzeznaczony do sprzedaży | cena 9,99 zł brutto jesień 2018 W tym numerze: Wzmocnij wschody i zabezpiecz przyszłe plony Więcej kłosóW silny korzeń Większe rozkrzeWienie Przedłużona Wegetacja

Transcript of Wzmocnij wschody i zabezpiecz przyszłe plony · wzrost plonów, ale optymalizacja kosztów uprawy....

egzemplarz promocyjny nieprzeznaczony do sprzedaży | cena 9,99 zł brutto

jesień 2018

W tym numerze:

Wzmocnij wschody i zabezpiecz

przyszłe plony

Więcej kłosóW

silny korzeń

WiększerozkrzeWienie

Przedłużona Wegetacja

spis treści | agronom nr 1/2017spis treści | agronom nr 2/2018

86 na tropie smaku

AKtUALNOści | WYDArZeNiA

Przemierzając Polskę

Wiedzy nigdy za dużo!

POMAGAMY z potrzeby SERCA!

72

76

78

18

20

24

26

30

34

38

44

48

50

AGrOtecHNiKA | NAWOŻENIE

Wapnowanie

Nawożenie jesienne pod rzepak ozimy

Jesienne nawożenie zbóż ozimych

Nie samym azotem żyją rośliny – magnez i siarka

54

58

60

62

ZArZąDZANie W GOspODArstWie

Zabezpiecz swój

Ubezpieczenie – korzyść czy strata?

64

68

AGrOtecHNiKA | NASIONA

Nasiona to podstawa wysokich plonów

Najlepsze odmiany rzepaku ozimego w sezonie 2018

Groch James z licencją na zimowanie

Zaprawianie zbóż

Najlepsze odmiany zbóż ozimych w sezonie 2018

Najlepsze odmiany pszenicy ozimej w sezonie 2018

4

8

10

12

14

16

str. 50BYDV zagrożeniem dla zbóż

str. 81przemierzając polskę

str. 18Wirus żółtaczki rzepy (tuYV)

dużym zagrożeniem w uprawie

rzepaku ozimego

str. 20Zasadność stosowania

wspomagaczyAtpolan Bio 80 ec

i Atpolan soil Maxx

str. 4Nasiona to podstawawysokich plonów

AGrOtecHNiKA | ŚROdkI OChRONY ROŚlIN

Wirus żółtaczki rzepy (TuYV) dużym zagrożeniemw uprawie rzepaku ozimego

Zasadność stosowania wspomagaczy Atpolan Bio 80 EC i Atpolan Soil Maxx

Świadomie wybierz jesień

dokarmianie rzepaku mikroelementami

Rzepak buduje plon jesienią

Jak poprawić jesienny rozwój rzepaku?

herbicydy doglebowe i nalistne w uprawie rzepaku ozimego

Wzmocnij wschody i zabezpiecz przyszłe plony

Chemia w służbie rolnictwu

BYdV zagrożeniem dla zbóż

81 tecHNiKA rOLNicZA

Nasiona to podstawa wysokich plonów

Wkraczamy w etap, w którym elementem uzyskania najwyższych dochodów w gospodarstwie jest nie tylko wzrost plonów, ale optymalizacja kosztów uprawy.

Działając w tym kierunku, rolnictwo staje się coraz bardziej precyzyjne – dawki na-wozów sterowane są elektronicznie na podstawie wykonanego mapowania zasob-ności pól. Na polskich plantacjach pojawiły się już pierwsze siewniki do kukurydzy, które same zmieniają normę wysiewu w zależności od zasobności oraz rodzaju gle-by w różnych miejscach. Ochrona chemiczna podlega ścisłym regulacjom prawnym, jest ewidencjonowana, więc stosowanie zabiegów jest coraz bardziej świadome. Fir-my prześcigają się w proponowaniu różnych stymulatorów, biostymulatorów i pro-duktów nanotechnologii, które mają wspomóc rozwój roślin. Najnowsze rozwiązania w sprzęcie rolniczym – poza obniżeniem kosztów uprawy – podążają w kierunku jak najmniejszej degradacji gleby, utrzymania w niej życia organicznego oraz zatrzyma-nia wody. We wszystkich tych działaniach zapomina się czasami, że podstawą plonu są woda oraz nasiona.

ponad 50% powodzenia uprawy zależy od nasion. Ponieważ pozostałe czynniki zwyżki plonu, a więc: nawożenie, ochrona chemiczna, agrotechnika są już na bardzo wysokim pozio-mie, ich poprawa nie powoduje oczekiwane-go wzrostu plonowania, natomiast wpływ od-miany, czyli czynnika hodowlanego, jest oce-niany na 80% w pszenicy i rzepaku oraz 70% w kukurydzy i pozostałych zbożach. Co waż-ne, przewiduje się, że wpływ czynnika hodow-lanego będzie wzrastał, ponieważ hodowla nowych odmian chce sprostać takim zagro-żeniom, jak: choroby, szkodniki i susza.

Hodowle roślin pracują nad rozwiązaniem wielu problemów występującychw uprawie rzepakuNowoczesne laboratoria hodowli roślin me-todami badań molekularnych potrafią iden-tyfikować geny odpowiedzialne za określo-ne cechy. Najnowsze odmiany rzepaku mają więc genetyczną odporność na kiłę kapust-nych oraz wirusy, czyli patogeny, których nie można zwalczyć skutecznie innymi sposoba-mi. Odmiany odporne na kiłę kapustnych to m.in: andromeda i sy alibaba, a odporne na wirusy to: chopin i lg architect. Nowe od-miany z genem rlM7, takie jak np. acapulco czy dk exalte, mają zwiększoną odporność na phomę, a dzięki wszczepionemu genowi rzod-kwi charakteryzują się odpornością na pęka-nie łuszczyn. Są one również genetycznie przy-stosowane do lepszego wykorzystania azotu. W obecnym sezonie na polach uciążliwa oka-zała się choroba zbyt wąskiego płodozmianu rzepakowego – werticillioza. Wyższą odpor-ność na nią mają odmiany lg acapulco i dk exalte.

Jeszcze nie odnaleziono genu odpowie-dzialnego za odporność na zgniliznę twar-dzikową w rzepaku, ale są takie odmiany, które wykazują się zwiększoną tolerancją na tę chorobę: garou, acapulco, dk exal-te, chopin, sy Florian. Na tę cechę powin-ni szczególnie zwracać uwagę rolnicy na te-renach mocno porażanych przez zgniliznę twardzikową, jak Dolny Śląsk.

Fot. 1. dobre nasiona to dorodne kłosy

Wpływ hodowli roślin na wzrost wydajności roślin, w %, raport HFFa 2016, źródło: danko Hr

90

80

70

60

50

40

30

20

10

0

80 80

rzepak buraki cukrowe

ziemniaki nasiona strączkowe

pozostałe zboża

pszenica kukurydza

50

60

50

70 70

4

agronoM nr 2/2018

5

AGrOtecHNiKA | NASIONA

Maria czupak [email protected]

Udział nasion kwalifikowanych zbóż w zasiewach państw Unii europejskiej w 2015 r., w %, piN

100

90

80

70

60

50

40

30

20

10

0

Pols

ka

His

zpan

ia

Litw

a

Węg

ry

Esto

nia

Słow

acja

Łotw

a

Czec

hy

Wie

lka

Bryt

ania

Nie

mcy

Aust

ria

Hol

andi

a

Irlan

dia

Dan

ia

Wło

chy

Fran

cja

odmiana % roślin porażonych

Garou 9

Atora 9

SY Ilona 10

Chopin 11

Acapulco 12

Visby 12

dk Exalte 13

kuga 13

SY Florida 14

Mercedes 15

Tigris 16

Alvaro kWS 17

ES Imperio 17

dk Expiro 18

dk Expression 20

Monolit 20

Archimedes 21

Quartz 26

Fot. 2. na Plon Pracuje Wiele czynnikóW, ale PodstaWą są dobre nasiona

Średnie porażenie w badaniach Pdo – 14% roślin porażonych

88 8885

75

6158

53 52 52 52

39

32

2622

19 17

6

agronoM nr 2/2018

7

AGrOtecHNiKA | NASIONA

Co kilka lat zgnilizna twardzikowa niszczy plon rze-paku ozimego w niektórych regionach Polski. War-to sprawdzić w wynikach COBORU, jak mocno jest porażana odmiana, którą wybraliśmy do siewu na swoim polu:

Odmiany pszenicy są corazzdrowsze i bardziej zimotrwałe W pszenicach poprawiono genetycznie odpor-ność na wiele chorób, skupiając się najmocniej na fuzariozie kłosów. Wiele starszych odmian było bardzo na nią podatnych, co przy niewystarczają-cej lub nieskutecznej ochronie chemicznej stwa-rzało ogromne zagrożenie dla zdrowotności spo-łeczeństwa poprzez karcerogenne działanie za-wartych w porażonych ziarniakach mykotoksyn. Nowe odmiany są więc trochę wyższe, ale dzię-ki temu zdrowsze i bezpieczniejsze. Szczegól-nie odporne na fuzariozę kłosów są odmiany pszenicy: Hondia, ostroga, delawar, kepler, rgt Metronom. Choroby podstawy źdźbła to z kolei spory problem zbyt wąskich płodozmia-nów. Do intensywnej produkcji należy zatem wy-bierać odmiany pszenicy, które mają genetycznie zabezpieczoną podstawę źdźbła: Hondia, Ke-pler, lg jutta, delawar.

Zabezpieczenie roślin przed mrozem to prawie wyłącznie sprawa genetycznej odporności, czy-li wpływ wartości hodowlanej na tę cechę wyno-si ponad 90%. Najbardziej mrozoodporne odmia-ny pszenicy to: ostroga, arkadia – zimotrwałość 6, Hondia, lg jutta, zeppelin – zimotrwałość 5,5. Obecnie obszarem intensywnych prac hodowla-nych jest genetyczna odporność odmian na su-szę. Prace te dotyczą wielu gatunków roślin, za-równo tych rosnących w krajach tropikalnych, jak i gatunków klimatu umiarkowanego: pszenicy, rze-paku, kukurydzy. Zmieniający się klimat powodu-je również w Polsce ogromne straty w związku z występującymi coraz powszechniej suszami, dla-tego do produkcji polowej są już wprowadzane od-miany kukurydzy wyhodowane w specjalnych pro-gramach suszowych, np. Hydraneo – Limagrain oraz AQUAmax – Pioneer. Także w rzepaku niektó-re odmiany są bardziej tolerancyjne na suszę, np. odmiana garou, a w pszenicach lepiej radzą sobie kepler czy rgt Metronom.

Hybrydy wnoszą większy postęp Najbardziej spektakularne efekty prac genetycznych uzyskuje się w hodowli odmian mieszańcowych i one właśnie rozwiążą wiele nękających nas proble-mów. Stanowią one większość uprawianych w Pol-sce odmian wśród takich gatunków, jak: kukurydza

patogenami, w planowaniu przewidzieć też należy możliwość wystąpienia mrozów i zagrożenie suszą. Przy ogromnej obecnie liczbie zarejestrowanych odmian wiedza jest bardzo trudna do opanowania nawet dla fachowców, a co dopiero, kiedy w gospo-darstwie trzeba zająć się jeszcze wieloma innymi sprawami. Warto więc skorzystać z doświadczenia i podpowiedzi fachowych doradców obsługujących gospodarstwa rolne oraz wykorzystywać do siewu profesjonalnie przygotowane nasiona, najlepiej za-prawione w standardzie ESTA będącym gwaran-tem wysokiej ich jakości. W Polsce ciągle zbyt mało stosuje się kwalifikowanych nasion zbóż. Na tle in-nych państw europejskich nasz wynik jest zatrwa-żająco niski. Nie da się osiągać wysokich plonów bez stosowania dobrego materiału siewnego. Na-siona to podstawa wysokich plonów.

– 100%, rzepak – 65–70%. Na polach coraz częściej sieje się żyto oraz jęczmień hybrydowy, niestety wciąż nie mamy dużego dostępu do odmian psze-nicy hybrydowej. Firmy intensywnie pracują nad stworzeniem skutecznych metod hodowli hybryd tego gatunku. W rejestracji są już również odmiany pszenżyta hybrydowego.

Kluczem do sukcesu jest korzystanie przez rolników z postępu genetycznegoRolnicy krajów wysoko rozwiniętych mają świado-mość, że najważniejszym czynnikiem wpływającym na wzrost plonów jest genetyczna wartość nasion, bo to przecież one są punktem wyjścia do budo-wania plonu. Zaopatrzenie gospodarstwa w dobrej jakości materiał siewny doskonałych odmian to jedna z najważniejszych i najtrudniejszych decyzji podejmowanych w gospodarstwie w ciągu roku. Nie można się tutaj zdawać na przypadek i robić tego bez zastanowienia. Wszystko powinno być starannie przemyślane. Podstawę stanowi wiedza o własnych polach, o zagrożeniu poszczególnymi

sY iLONA

Syngenta

liniowa

109

110

106

średni

średni

średnia

bardzo dobra

wysoka

bardzo dobra

+

+ + +

+ +

wczesny – optymalny

45–60

mniejsze/średnie

Garou F1

Rapool

hybrydowa

109

118

112

średnio wczesny

średnio wczesny

średnia

bardzo dobra

bardzo wysoka

bardzo dobra

+ + +

+ + +

+ + +

wczesny – opóźniony

40–50

mniejsze/średnie

DK exALte F1

Monsanto

hybrydowa

115

118

123

średnio późny

średni

średniowysoka

bardzo dobra

bardzo wysoka

dobra

+ + +

+ +

+ + +

optymalny – opóźniony

40–50

mniejsze/średnie

AcApULcO F1

limagrain

hybrydowa

120

111

125

średnio wczesny

średnio wczesny

wysoka

średnia

bardzo wysoka

bardzo dobra

+ + +

+ + +

+ + +

optymalny – opóźniony

40–50

średnie

cHOpiN F1

Rapool

hybrydowa

125*

118*

brak danych

średnio wczesny

średnio wczesny

średnia

bardzo dobra

bardzo wysoka

bardzo dobra

brak danych

+ + +

+ + +

wczesny – opóźniony

40–50

mniejsze/średnie

sY FLOriAN F1

Syngenta

hybrydowa

brak danych

brak danych

brak danych

średni

średni

niska

dobra

bardzo wysoka

dobra

brak danych

+ + +

+ +

wczesny – opóźniony

40–50

mniejsze/średnie

hodowla

Typ odmiany

Plonowanie w 2017 r., % wzorca

Plonowanie w 2016 r., % wzorca

Plonowanie w 2015 r., % wzorca

Początek kwitnienia

Termin dojrzewania

Wysokość roślin

Zimotrwałość

Zawartość tłuszczu

Odporność na wyleganie

ZDrOWOtNOść

Phoma

Zgnilizna twardzikowa

Czerń krzyżowych

WYMAGANiA AGrOtecHNicZNe

Zalecany termin wysiewu

Obsada roślin szt./m2

Wymagania glebowe

Opracowano na podstawie wyników COBORU, BSA i informacji hodowców. Cecha: + – dobra, ++ – bardzo dobra, +++ – wybitnie dobra, nd – nie dotyczy * wynik z badań rejestrowych przeliczony na wzorzec z badań porejestrowych

Najlepsze odmiany rzepaku ozimego w sezonie 2018

Nowość Nowość

MArLeY

Saatbau

liniowa

brak danych

brak danych

brak danych

średnio wczesny

średnio wczesny

niska

dobra

bardzo wysoka

dobra

+

+ +

+ +

wczesny – optymalny

55–70

średnie

patron

Bayer

liniowa

brak danych

brak danych

92

średnio wczesny

średnio wczesny

wysoka

bardzo dobra

bardzo wysoka

bardzo dobra

+ +

+ +

+ +

wczesny – optymalny

40–60

średnie

DA ViNci®

Syngenta

liniowa

brak danych

brak danych

98

wczesny

średnio wczesny

niska

bardzo dobra

wysoka

bardzo dobra

+ +

+ + +

+ +

wczesny – optymalny

45–60

mniejsze/średnie

trouba- DOUr F1

Ragt

hybrydowa

brak danych

brak danych

brak danych

bardzo wczesny

bardzo wczesny

średnia

dobra

bardzo wysoka

dobra

+

+ + +

+ +

optymalny – opóźniony

40–55

mniejsze/średnie

triNitY®

Syngenta

liniowa

brak danych

brak danych

brak danych

bardzo wczesny

wczesny

średnia

bardzo dobra

bardzo wysoka

bardzo dobra

+

+ +

+ + +

wczesny – lekko

opóźniony

40–60

średnie/większe

8

agronoM nr 2/2018

9

AGrOtecHNiKA | NASIONA

Groch James z licencją na zimowanie

Firma saaten union Polska sp. z o.o. ma przyjemność przedstawić nowość na polskim rynku: groch ozimy james.

Groch ozimy James przeznaczony jest na cele paszowe oraz energetyczne. To jedyna dostępna w Polsce odmiana ozima, która stanowi doskona-łą alternatywę dla form jarych. dzięki jesiennemu wysiewowi może mieć znaczącą przewagę w plo-nie w porównaniu z formami jarymi wysiewanymi późną wiosną lub w warunkach suszy. Mocnym punktem Jamesa jest bardzo duża zawartość biał-ka w nasionach. Wartość energetyczna 1 kg słomy może wynieść do 2,00 MJ.

lepsze wykorzystanie jesiennych zasobów wody oraz bardzo szybki termin kwitnienia sprawiają, że rozpoczęcie żniw Jamesa porównywalne jest z datą zbioru jęczmieni ozimych.

Groch ozimy James jest rośliną o średniej wyso-kości i ponadprzeciętnej odporności na wylega-nie, co znajduje swoje odzwierciedlenie w zwięk-szonej odporności na zgorzelową plamistość grochu (Ascochyta pisi) i stanowi atut podczas zbioru, ponieważ w dużym stopniu pozwala na ograniczenie strat związanych z osypaniem się nasion. Ozima forma grochu pozwala również na zmniejszenie lub nawet całkowite uniknięcie szkód wyrządzonych wiosną przez szkodniki że-rujące na wschodzących kiełkach form jarych.

tomasz szymański [email protected]

agronoM nr 2/2018

11

AGrOtecHNiKA | NASIONA

10

Podczas planowania jesiennych zasiewów rolnicy muszą podjąć wie-le decyzji. najważniejszą kwestią jest dobór odmian o dobrych ce-chach morfologicznych i genetycznych oraz właściwych parametrach jakościowych. Wszystkie te cechy pozwalają na uzyskanie zadowala-jących plonów.

Proponowany przez nas kwalifikowany materiał siewny charakteryzuje się najwyższą jakością. Sta-rannie dobrane odmiany są sprawdzone zarówno przez spółki Osadkowski SA oraz Osadkowski-Ce-bulski Sp. z o.o. na poletkach doświadczalnych zaprezentowanych na spotkaniach polowych, jak

Zaprawianie zbóż

i przez inne jednostki na terenie całego kraju. Ma-teriał ten jest zaprawiany odpowiednimi zaprawa-mi przy użyciu technik spełniających najwyższe normy. Warto zatem rozwinąć temat użycia mate-riału siewnego pochodzącego z własnej produkcji.

Decydując się na taki materiał, musimy go bez-względnie zaprawić, ponieważ wtedy zwalczamy pierwsze patogeny, jeszcze zanim nasiona dosta-ną się do gleby. W tym momencie nasuwa się pyta-nie: jaką zaprawę zastosować? Grupa Osadkowski wychodzi naprzeciw Państwa oczekiwaniom, ofe-rując szeroką gamę zapraw zbożowych. Szczegól-nie polecamy celest extra 050 Fs oraz real super 080 Fs z nawozem donasiennym seed star, któ-rymi zaprawiany jest materiał siewny dystrybuowa-ny przez nasze spółki. Dwuskładnikowe preparaty zabezpieczają nasiona zbóż przed wieloma choro-bami zagrażającymi roślinom w czasie kiełkowania, których nie zwalczymy w późniejszych fazach roz-woju, a są to: śnieć cuchnąca, głownia pyląca, zgo-rzel siewek, pleśń śniegowa. Dzięki dodaniu nawo-zu seed star dostarczamy wszelkie mikroelementy niezbędne dla wschodzących roślin, obniżamy ich wrażliwość na przymrozki oraz podnosimy odpor-ność na patogeny.

Warto również wspomnieć o nowości w naszej ofercie – redigo Pro 170 Fs firmy Bayer. Środek ten, zarejestrowany do zaprawiania wszystkich zbóż uprawianych w Polsce, zabezpiecza ziarno przed zgorzelą siewek, pleśnią śniegową, śniecią cuchnącą pszenicy, pasiastością liści jęczmienia, plamistością siatkową jęczmienia, głownią pylącą pszenicy i jęczmienia oraz głownią źdźbłową żyta.

Rolnikom, którzy decydują się na uprawę pszeni-cy po pszenicy, polecamy zaprawę latitude 125 Fs, która skutecznie zwalcza choroby podstawy źdźbła, zwłaszcza zgorzel podstawy źdźbła, i jed-nocześnie poprawia cechy morfologiczne korzeni. Drugim środkiem jest systiva 333 Fs firmy BASF, która dzięki zawartości innowacyjnej substancji czynnej zabezpiecza młode rośliny nawet przez kilka miesięcy, zmniejszając konieczność wykona-nia wczesnego zabiegu fungicydowego w uprawie jęczmienia ozimego.

Dodatkowa stymulacjaDo standardowej zaprawy proponujemy dodać stymulator wzrostu nano-gro®. Jony meta-li ciężkich, stymulując rośliny do szybszego wzro-stu, indukują odporność na stresy wywołane czyn-nikami środowiska oraz poprawiają wzrost korze-ni, dzięki czemu zapewniają roślinie lepszy start i późniejszy rozwój. Z naszych badań wynika, że

Kamila [email protected]

stymulator przyczynia się nie tylko do zwiększenia mrozoodporności roślin, ale przede wszystkim do wzrostu plonów.

Niezależnie od tego, na jaką zaprawę padnie wy-bór, należy odpowiednio przygotować partię ziarna do zaprawiania. Mam tu na myśli dokład-ne oczyszczenie materiału siewnego, a następnie precyzyjne (stosując odpowiednią dawkę) i rów-nomierne rozprowadzenie środka na ziarnie. Bez-względnie należy stosować się do zaleceń produ-centa zawartych w etykiecie.

Zakup materiału siewnego z niepewnego źródła zawsze niesie ze sobą ryzyko. Musimy być pewni, że przed zbiorem nie stosowano glifosatu, który znacznie obniża zdolność kiełkowania.

Fot. 1. zaPraWianie cHroni M.in. Przed grzybaMi Prze-noszonyMi z MateriałeM sieWnyM W Postaci zarodni-kóW i PrzetrWalnikóW (głoWnia Pyląca jęczMienia)

12

agronoM nr 2/2018 AGrOtecHNiKA | NASIONA

Hodowla: SaaTEN UNIoNRejestracja: Niemcy 2014

zakodowany na plonowaniew każdych warunkach

żyto ozime SU BENDIX F1

Naj

leps

ze o

dmia

ny zb

óż o

zim

ych

w se

zoni

e 20

18

Opr

acow

ano

na p

odst

awie

wyn

ików

CO

BORU

, BSA

i in

form

acji

hodo

wcó

w. C

echa

: + –

dob

ra, +

+ –

bard

zo d

obra

, +++

– w

ybitn

ie d

obra

, nd

– ni

e do

tycz

y

Typ

hod

owla

Reje

stra

cja

Profi

l odm

iany

Zim

otrw

ałoś

ć (s

kala

1–9

)

Plon

wg

COBO

RU, 2

017

r., %

wzo

rca,

A1/

A2

Plon

wg

BSA,

ska

la 1

–9, A

1//A

2

Term

in k

łosz

enia

Term

in d

ojrz

ewan

ia

mTZ

Wys

okoś

ć ro

ślin

Odp

orno

ść n

a po

rast

anie

Odp

orno

ść n

a w

yleg

anie

Zaw

arto

ść b

iałk

a

Wym

agan

ia g

lebo

we

Tole

ranc

ja n

iski

ego

ph

ZDrO

WO

tNO

ść

Mąc

znia

k pr

awdz

iwy

Rdza

bru

natn

a /

jęcz

mie

nia

Sept

orio

za li

ści

Chor

oby

pods

taw

y źd

źbła

Rync

hosp

orio

za

Plam

isto

ść s

iatk

owa

NO

rMY

WYs

ieW

USi

ew w

ter

min

ie w

czes

nym

Siew

w t

erm

inie

opt

ymal

nym

Siew

w t

erm

inie

opó

źnio

nym

Cech

y sz

czeg

ólne

tore

roo

F1

mie

szań

cow

y,

past

ewny

, w

ielo

rzęd

owy

Syng

enta

2016

Uk

pasz

owy

4

brak

dan

ych

9//8

śred

nio

wcz

esny

śred

ni

wys

oka

śred

nia

do

wys

okie

j

śred

nia

dobr

a

nisk

a

śred

nie

śred

nia

+ +

+ +

+

brak

dan

ych

brak

dan

ych

+ +

+ +

+

170–

190

190–

220

220–

250

wys

oka

stab

ilnoś

ć pl

onow

ania

Ga

lile

o

mie

szań

cow

y,

past

ewny

, w

ielo

rzęd

owy

Syng

enta

2018

dE

pasz

owy

4,5

brak

dan

ych

9//9

śred

ni

śred

ni

wys

oka

śred

nia

do

wys

okie

j

śred

nia

śred

nia

nisk

a

mni

ejsz

e/śr

edni

e

śred

nia

+ +

+ +

brak

dan

ych

brak

dan

ych

+ +

+ +

140–

180

180–

220

220–

280

wyz

nacz

a no

wy

stan

dard

w

plo

now

aniu

czm

ieni

a

KAYL

iN

past

ewny

, w

ielo

rzęd

owy

IGP

Pols

ka

2016

Pl,

dE

pasz

owy

5

99/9

8

7//7

późn

y

późn

y

wys

oka

śred

nia

do

wys

okie

j

śred

nia

dobr

a

śred

nia

śred

nie

brak

dan

ych

+ +

+

+ +

+

brak

dan

ych

brak

dan

ych

+ +

+ +

+

250–

300

300–

330

340–

380

ukie

runk

owan

y

na m

aksy

mal

odpo

rnoś

ć

su p

erFo

rmer

F1

mie

szań

cow

e

Saat

en U

nion

2013

dE,

201

4 Pl

spoż

ywcz

e,

pasz

owe,

bio

gaz

6

120/

121

9//9

śred

ni

śred

ni

śred

nia

śred

niow

ysok

a

śred

nia

śred

nia

nisk

a

nisk

ie

wys

oka

+ +

+

+ +

brak

dan

ych

brak

dan

ych

+ +

+

brak

dan

ych

160–

180

180–

220

220–

250

turb

o no

wej

ge

nera

cji

su B

eND

ix F

1

mie

szań

cow

e

Saat

en U

nion

2014

dE

spoż

ywcz

e,

pasz

owe,

bio

gaz

6

brak

dan

ych

8//8

śred

ni

śred

ni

śred

nia

śred

nia

śred

nia

wys

oka

wys

oka

nisk

ie

wys

oka

+ +

+

+ +

+

brak

dan

ych

brak

dan

ych

+ +

+

brak

dan

ych

160–

180

180–

220

220–

250

zako

dow

any

na

plon

owan

ie

w k

ażdy

ch w

arun

kach

LOM

BArD

O

krót

kosł

ome

Syng

enta

2015

Pl,

dE

pasz

owe

5,5

99/1

02

8//9

wcz

esny

wcz

esny

wys

oka

nisk

a

śred

nia

nisk

a

nisk

a

śred

nie

wys

oka

+ +

+

+ +

+ +

+

+ +

+

+ +

+

brak

dan

ych

250–

280

280–

330

330–

380

mak

sym

alne

po

wię

ksze

nie

plon

ów

KAsY

NO

krót

kosł

ome

dan

ko h

R

2016

Pl

pasz

owe

5,5

103/

100

brak

dan

ych

śred

ni

śred

ni

bard

zo w

ysok

a

nisk

a

śred

nia

wys

oka

śred

nia

śred

nie

wys

oka

+ +

+

+ +

+

+ +

+ +

+ +

+

brak

dan

ych

250–

280

270–

300

290–

350

boga

te p

lono

wan

ie

bez

ryzy

ka

tan

tris

krót

kosł

ome

IGP

Pols

ka

2014

pasz

owe

3,5

brak

dan

ych

7//8

bard

zo w

czes

ny

wcz

esny

bard

zo w

ysok

a

nisk

a

wys

oka

bard

zo w

ysok

a

śred

nia

śred

nie

wys

oka

+ +

+ +

+ +

+ +

+

+ +

+

brak

dan

ych

260–

290

290–

330

330–

390

nie

złam

ie g

o

żadn

a si

ła

jęc

zM

ień

o

ziM

yP

sz

en

ży

to

oz

iMe

ży

to

oz

iMe

15

AGrOtecHNiKA | NASIONA

lG JU

ttA

lim

agra

in

B

późn

y

5,5

śred

nia

– 40

nisk

a –

81

bard

zo w

ysok

a

dobr

a

bard

zo d

obra

++

++

+

++

+

++

+

++

++

++

śred

nia

śred

nie

śred

nia

wys

oka

wys

oka

śred

nie

++ +++

++ +++

+++

300–

330

najw

yżej

pl

onuj

ąca

odm

iana

w

201

6 r.

hod

owla

klas

a

Term

in d

ojrz

ewan

ia

Zim

otrw

ałoś

ć

mTZ

[g]

wys

okoś

ć ro

ślin

[cm

]

odp

orno

ść n

a w

yleg

anie

odp

orno

ść n

a po

rast

anie

ZDrO

WO

tNO

ść

Zdro

wot

ność

Chor

oby

pods

taw

y źd

źbła

mąc

znia

k pr

awdz

iwy

rdza

bru

natn

a

dTR

Sept

orio

za li

ści

Sept

orio

za p

lew

Fuza

rioz

a kł

osów

cecH

Y JA

KOśc

iOW

e

gęs

tość

zia

rna

wyr

ówna

nie

ziar

na

Zaw

arto

ść b

iałk

a

licz

ba o

pada

nia

Sedy

men

tacj

a

WYM

AG

AN

iA A

GrO

tecH

Nic

ZNe

wym

agan

ia g

lebo

we

Tole

ranc

ja n

iski

ego

ph

wcz

esny

sie

w

Późn

y si

ew

Upr

awa

po p

szen

icy

Upr

awa

po k

ukur

ydzy

obs

ada

w s

iew

ie o

ptym

alny

m, s

zt./m

2

Cech

y sz

czeg

ólne

apo

stel

IGP

Pols

ka

a

śred

nio

wcz

esny

dobr

a

bard

zo w

ysok

a – 4

8

nisk

a –

82

bard

zo w

ysok

a

dobr

a

bard

zo d

obra

++

++

+

++

+

++

++

brak

dan

ych

++(

+)

śred

nia

bard

zo w

ysok

ie

wys

oka

bard

zo w

ysok

a

bard

zo w

ysok

a

śred

nie

+++

++ +++

++ +++

320–

4 j.s

.

zwia

stun

na

jleps

zych

pl

onów

Zepp

eLiN

Syn

gen

ta

a

śred

nio

wcz

esny

5,5

śred

nia

– 4

4

śred

nia

– 9

5

wys

oka

do

bra

bar

dzo

do

bra

++

++

+

++

+

++

(+)

++

++

++

(+)

śred

nia

wys

oki

e

bard

zo w

ysok

a

bard

zo w

ysok

a

bard

zo w

ysok

a

śre

dn

ie

++

++

++

+

+

++

+

32

0–

34

0

plo

no

wan

ie

wys

oki

ch lo

tów

HO

ND

iA

dan

ko h

R

E/A

śred

ni

5,5

bard

zo w

ysok

a – 4

9

śred

nia

– 90

wys

oka

dobr

a

bard

zo d

obra

++

+

++

+

++

(+)

++

+

+(+

)

++

++(

+)

śred

nia

bard

zo w

ysok

ie

bard

zo w

ysok

a

bard

zo w

ysok

a

bard

zo w

ysok

a

mni

ejsz

e/śr

edni

e

+++

++ +++

+++

+++

300–

320

zim

otrw

ałoś

ć po

twie

rdzo

na

dośw

iadc

ze-

niem

Nowość

Nowość

rGt

met

ron

om

rag

T

a

śred

ni

4,5

bard

zo w

ysok

a – 4

9

śred

nia

– 93

bard

zo w

ysok

a

dobr

a

dobr

a

++

+

++

+

++

++

++

++

++

+

wys

oka

bard

zo w

ysok

ie

wys

oka

bard

zo w

ysok

a

bard

zo w

ysok

a

mni

ejsz

e/śr

edni

e

+++

+++

+++

+++

+++

280–

320

gwar

ancj

a ja

kośc

i zia

rna

riBB

ecK

pZO

ościs

ta

IGP

Polsk

a

B

wcz

esny

4

śred

nia

– 45

śred

nia

– 90

wys

oka

bard

zo d

obra

dobr

a

++

++

++

+

++

++

++

++

+

śred

nia

bard

zo d

obre

śred

nia

bard

zo w

ysok

a

wys

oka

mni

ejsz

e/śr

edni

e

+++

+++

++ ++ ++

200–

2 j.s

.

wys

oka

wyd

ajno

ść

na s

łabs

zych

gl

ebac

h

GU

iDO

ościs

ta

SAAT

BAU

Pol

ska

a

wcz

esny

4

bard

zo w

ysok

a – 5

1

śred

nia

– 86

dobr

a

bard

zo d

obra

bard

zo d

obra

++

+

++

+

brak

dan

ych

++

++

++

++

+

śred

nia

wys

oka

wys

oka

bard

zo w

ysok

a

wys

oka

mni

ejsz

e/śr

edni

e

++ ++ +++

+++

+++

330–

360

wcz

esna

odm

iana

cist

a o

bard

zo

wys

okim

plo

now

aniu

na

sta

now

iska

ch

słab

szyc

h i ś

redn

ich

AVe

NU

e

lim

agra

in

B

bard

zo w

czes

ny

3

śred

nia

– 43

bard

zo n

iska

– 70

bard

zo w

ysok

a

śred

nia

dobr

a

++

+

++

+

++

++

++

++

++

śred

nia

śred

nie

wys

oka

śred

nia

śred

nia

mni

ejsz

e

++ +++ – +++ +

300–

330

najw

cześ

niej

sza,

uc

ieka

prz

ed

susz

ą,

nisk

i łan

Nowość

Nowość

Opr

acow

ano

na p

odst

awie

wyn

ików

CO

BORU

, BSA

i in

form

acji

hodo

wcó

w.

Cech

a: +

– d

obra

, ++

– ba

rdzo

dob

ra, +

++ –

wyb

itnie

dob

ra, n

d –

nie

doty

czy

Wyb

rane

odm

iany

dos

tępn

e w

tech

nolo

gii z

apra

wia

nia

Naj

leps

ze o

dmia

ny p

szen

icy

ozim

ej w

sezo

nie

2018

kepl

er

lim

agra

in

a

późn

y

2,5

wys

oka

– 46

nisk

a –

81

bard

zo w

ysok

a

dobr

a

bard

zo d

obra

++

+

++

+

++

++

+

++

++

++

+

wys

oka

wys

okie

wys

oka

bard

zo w

ysok

a

wys

oka

śred

nie/

wię

ksze

++

++

+

++

++

+

++

300–

330

od la

t naj

wyż

ej

plon

ując

a

KWs

LiVi

Us

kWS

loch

ow

B

śred

nio

późn

y

3,5

bard

zo w

ysok

a – 4

7

śred

nia

– 96

śred

nia

dobr

a

bard

zo d

obra

++

+

++

++

(+)

++

+

++

++

++

(+)

śred

nia

bard

zo w

ysok

ie

bard

zo w

ysok

a

bard

zo w

ysok

a

wys

oka

śred

nie

+ ++

++

+

++

+

++

+

280–

320

wys

oki p

lon,

do

rodn

e zi

arno

, do

bra

jako

ść

17

AGrOtecHNiKA | NASIONA

Wirus żółtaczki rzepy (tuYV) dużym zagrożeniem w uprawie rzepaku ozimego

lustrując plantacje upraw ozimych w okresie zarówno jesiennym, jak i wiosennym, napotykamy na różne uszkodzenia roślin spowo-dowane przez choroby grzybowe, szkodniki oraz – coraz częściej – przez wirusy. choroby wirusowe są dobrze znanym zagrożeniem wśród zbóż. szkody spowodowane przez nie były szczególnie wi-doczne i dotkliwe w okresie jesień 2014/wiosna 2015. nasilenie ich pojawienia się w tym okresie można łączyć ze szczególnie licznym występowaniem i żerowaniem mszyc, które są wektorami, czyli no-śnikami chorób wirusowych.

Firma limagrain już od kilku lat prowadzi w Pol-sce obserwacje oraz testuje występowanie wiru-sa żółtaczki rzepy TuYV. Pierwsze bardzo widocz-ne jego symptomy można było zauważyć w okre-sie jesiennym 2014 r., kiedy to pojawiła się rów-nież duża presja mszycy brzoskwiniowo-ziem-niaczanej.

Choroby wirusowe są zagrożeniem także dla rze-paku. Najgroźniejszą z nich jest wirus żółtaczki rzepy (TuYV) powodujący duże straty plonu oraz wpływający niekorzystnie na cechy jakościowe nasion i oleju.

tuYVChoroba ta występuje szczególnie w regionach, w których obok rzepaku uprawiane są buraki cu-krowe, ziemniaki, warzywa, sady. Ostatnio du-żym zagrożeniem dla upraw rzepaku ozimego są wysiewane poplony, na których nie stosuje się ochrony przed mszycami, a z których wektory mogą jesienią przenosić się na plantacje rzepa-ku. Najważniejszym z nich jest mszyca brzoskwi-niowo-ziemniaczana (Myzus persicae), która infe-kuje rośliny już w okresie jesiennym.

Jesień 2016 r. była szczególna pod względem wy-stępowania tego szkodnika, ponieważ pojawiła się wtedy największa od kilkunastu lat populacja mszyc. Podobna sytuacja miała miejsce w innych krajach: w Niemczech, Czechach, Francji i Anglii.

W latach 2015, 2016 i 2017 przeprowadzony mo-nitoring potwierdził występowanie tego groźnego wirusa na terenie całego kraju, a w szczególności w regionach: wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, dolnośląskim, opolskim, lubelskim i zachodniopo-morskim. W tym roku także monitorujemy występo-wanie wirusa żółtaczki rzepy – obecnie prowadzimy badania we wszystkich regionach Polski, z których pobrane liście zostały przesłane do analizy za po-mocą testu ELISA.

Możemy stwierdzić, że jeżeli warunki pogodowe nie będą odbiegały od tych, które obserwujemy dzisiaj, problem wirusów w rzepaku ozimym bę-dzie się w przyszłości nasilał.

Należy pamiętać, że bardzo łatwo można pomy-lić symptomy wirusa żółtaczki rzepy (TuYV) z in-nymi problemami dotykającymi rzepak, takimi jak: porażenie przez śmietkę kapuścianą, porażenie przez kiłę kapustnych, uszkodzenia herbicydowe, brak azotu, przebarwienia spowodowane bra-kiem fosforu, wysoki poziom wód gruntowych czy okresowa susza.

Jedynym sposobem potwierdzenia występowania wirusa jest test serologiczny ELISA, który polega na tym, że na odpowiednio przygotowane płytki nanosi się sok z porażonych liści rzepaku, inkubu-je i wywołuje reakcję barwną. O obecności wirusa żółtaczki rzepy TuYV w roślinie świadczy żółte za-barwienie na płytce, które jednoznacznie pozwala stwierdzić porażenie roślin przez TuYV.

Uprawa rzepaku w Polsce pokrywa się z uprawą buraka cukrowego w zachodniej części kraju, na-tomiast we wschodniej Polsce – z uprawą ziem-niaka, dlatego też rzepak ozimy jest bardzo na-rażony na infekcje tą groźną chorobą. Sposobem na ograniczenie jej występowania na plantacjach rzepaku jest skuteczne zwalczanie wektorów, czyli mszyc, oraz uprawa odmian odpornych na TuYV.

Limagrain jako pierwsza firma na świecie i w Pol-sce zarejestrowała oraz wprowadziła do obrotu odmiany mieszańcowe z odpornością na wirus żół-taczki rzepy (TuYV), o najwyższym poziomie plono-wania spośród wszystkich badanych odmian.

Fot. 1. Mszyca brzoskWinioWa

Fot. 2. oPolskie, Wiosna 2018 Fot. 3. tuyV, Śląskie, 2016

Fot. 4. WielkoPolska, Wiosna 2017

wszystkie fot.: Limagrain Polska

Leszek chwaliszMarketing and Product Manager limagrain

sYMptOMY WirUsA żółtAcZKi rZepY (tuYV) W rZepAKU OZiMYM:

• skarłowacenie roślin

• zredukowana powierzchnia blaszki liściowej

• antocyjanowe przebarwienia na brzegach liści

• zredukowana liczba odgałęzień bocznych

• zredukowana liczba nasion w łuszczynie

• wzrost zawartości glukozynolanów

• zmniejszona zawartość oleju

• redukcja plonu od 10% do nawet 50%

agronoM nr 2/2018

19

AGrOtecHNiKA | ŚROdkI OChRONY ROŚlIN

18

Zasadność stosowania wspomagaczy Atpolan Bio 80 ec i Atpolan soil Maxx

o skuteczności działania herbicydów decyduje cały zespół czynników związanych ze składem botanicznym i właściwościami zwalczanych chwastów, przebiegiem pogody oraz właściwościami cieczy oprysko-wej i sposobem jej aplikacji.

Niekorzystny układ jednego lub jednocześnie kil-ku z tych czynników (np. występowanie chwastów mniej wrażliwych czy bardziej zaawansowanych we wzroście, susza glebowa, zbyt niska wilgot-ność powietrza, duża twardość wody stosowanej do zabiegów) prowadzi zwykle do znacznego po-gorszenia działania herbicydów i innych z tego wynikających skutków.

Znaczne zmniejszenie, a w wielu przypadkach cał-kowite wyeliminowanie wpływu czynników ogra-niczających działanie środków ochrony roślin można osiągnąć poprzez stosowanie odpowied-nio dobranych adiuwantów, zwanych również wspomagaczami. Od wielu lat wykorzystuje się w tym celu substancje powierzchniowo czynne (surfaktanty), oleje oraz niektóre nawozy. Ujem-ną stroną tych tradycyjnie stosowanych adiuwan-tów, w skład których wchodzi zwykle tylko jeden składnik funkcjonalny, jest stosunkowo wąski i tym samym ograniczony zakres ich działania: na przykład surfaktant stosowany z herbicy-dem co prawda obniża napięcie powierzchnio-we cieczy opryskowej i przyczynia się do lepsze-go zatrzymania kropel na chwastach, ale nie jest w stanie zwiększyć rozpuszczalności substancji aktywnej, zapobiec jej krystalizacji na powierzch-ni liści i przeciwdziałać twardości wody. Jego działanie wspomagające jest zatem niekomplet-ne. Intensywne badania zmierzające do rozwią-

Do zabiegów dolistnychJak wykazują liczne badania i efekty uzyskiwane przez producentów, wyjątkowo wysoką przydat-ność do optymalizacji działania większości herbicy-dów dolistnych wykazuje wielofunkcyjny adiuwant olejowy atpolan bio 80 ec. W składzie tego wspo-magacza, poza zmodyfikowanym olejem roślinnym opartym na technologii MSO, znajduje się mie-szanina starannie dobranych surfaktantów i, co jest niezmiernie ważne, bufor utrzymujący pH cie-czy opryskowej na poziomie 7,0–7,5. Dzięki współ-działaniu zawartych składników atpolan bio 80 ec wykazuje jednocześnie wiele funkcji: wpływa na zwiększenie liczby kropel zatrzymanych na opry-skiwanej powierzchni roślin oraz jej dobre zwilże-nie, zapewnia istotnie większą rozpuszczalność herbicydów, zapobiega ich krystalizacji na opryski-wanej powierzchni oraz umożliwia swobodne wni-kanie do chwastów. atpolan bio 80 ec odznacza się przy tym bardzo małą lepkością, co powoduje, że nawet w niskich temperaturach skutecznie roz-puszcza na powierzchni chwastów warstwę wosku, która stanowi istotną barierę ograniczającą wnika-nie substancji aktywnych.

Dzięki tym innowacyjnym cechom atpolan bio 80 ec stosowany w dawkach 1,0–1,5 l/ha w spo-sób kompleksowy eliminuje najważniejsze czynni-ki ograniczające skuteczność chwastobójczą her-bicydów nalistnych z grupy sulfonylomoczników (jest dla nich szczególnie zalecany), graminicydów i innych środków chwastobójczych wymagających stosowania z adiuwantem olejowym. Liczne bada-nia ścisłe i łanowe potwierdzają, że obecność ad-iuwanta atpolan bio 80 ec w cieczy opryskowej gwarantuje wierne działanie herbicydów w zróż-

nicowanych warunkach i często pozwala na istot-ne ograniczenie ich dawek (o 20–25%), a tym sa-mym na wyraźną poprawę opłacalności gospoda-rowania.

Do zabiegów doglebowychW ostatnim czasie mocno wzrasta zainteresowa-nie adiuwantami do herbicydów i innych agroche-mikaliów stosowanych doglebowo. Odpowiedzią na to zapotrzebowanie było opracowanie inno-wacyjnego adiuwanta atpolan soil Maxx. Ten oryginalny, opatentowany w 2018 r. wspomagacz

zania tej niedogodności, prowadzone od wielu lat na Uniwersytecie Przyrodniczym w Pozna-niu przy ścisłej współpracy z krajowym przemy-słem chemicznym, doprowadziły do udostęp-nienia rolnictwu nowej generacji wspomagaczy – adiuwantów wielofunkcyjnych. Te innowa-cyjne produkty gwarantują działanie agrochemi-kaliów na wysokim poziomie w zróżnicowanych warunkach biologicznych, pogodowych i tech-nicznych. Są one przy tym wygodne do stosowania przez użytkownika, gdyż eliminują konieczność kłopotliwego doboru i dodawania do zbiornika opryskiwacza pojedynczych składników.

atPolan bio 80 ec PoWodu-je całkoWite rozPuszczenie Herbicydu i zaPobiega jego krystalizacji na PoWierzcHni cHWastóW.

na Przesuszonej glebie kroPle cieczy oPryskoWej z dodatkieM adiuWanta atPolan soil Maxx róWno-Miernie PokryWają PoWierzcHnię W ForMie MikroFil-Mu i łatWo Wnikają W streFę kiełkoWania cHWastóW

Wielokierunkowy mechanizm działania adiuwanta atpolan soil Maxx

Wosk pokrywającypowierzchnię

liści

sulfosulfuron

tylko z surfaktantem

sulfosulfuron

+ Atpolan Bio 80 EC

Herbicyd całkowicie

rozpuszczonyWytrącone

kryształyherbicydu

fot.

Z. W

oźn

ica

20

02

r.

herbicyd bez adiuwanta

herbicyd + Atpolan Soil MaxxFot. 1. PoWierzcHnia cHWastóW (kutikula) Pokryta jest często grubą WarstWą Wosku, który istotnie ogranicza zatrzyManie kroPel oPryskoWycH i Wni-kanie substancji aktyWnej do koMórek

agronoM nr 2/2018

21

AGrOtecHNiKA | ŚROdkI OChRONY ROŚlIN

20

oparty jest na starannie dobranej mieszaninie olejów roślinnych i mineralnych oraz substancji powierzchniowo czynnych i buforujących. Współ-działające ze sobą komponenty adiuwanta umoż-liwiają pokrycie powierzchni gleby przez ciecz opryskową w formie jednolitego filmu, zapewnia-ją dokładną penetrację gruzełków w powierzch-niowej, często przesuszonej warstwie gleby, do-tarcie substancji aktywnej do strefy kiełkowania nasion chwastów i równomierne jej rozmieszcze-nie na głębokości do 5 cm. Jednocześnie atpolan soil Maxx w dużym stopniu zapobiega wmywaniu herbicydu przez opady deszczu w głąb gleby: do strefy korzeniowej roślin uprawnych i głębiej – do wód gruntowych. Wielofunkcyjne działanie adiu-wanta przyczynia się z jednej strony do poprawie-nia skuteczności chwastobójczej stosowanych herbicydów i wierności ich działania w szerokim przedziale wilgotności gleby, a z drugiej do zmniej-szenia uszkodzeń chronionych roślin uprawnych oraz skażenia wód gruntowych. Jak wykazały ści-słe badania, atpolan soil Maxx jest przydatny do

prof. dr hab. Zenon WoźnicaUniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu katedra Agronomii

herbicyd bez adiuwantaherbicyd

+ Atpolan Soil Maxx

Herbicyd pozostaje w dużej ilości w strefie kiełkowania chwastów – brak fitotoksyczności oraz skażenia wód gruntowych

LEGENDA:

0–5 cmstrefa

kiełko-wania

gleba

nasiona rośliny uprawnej

nasiona chwastów chwasty

herbicyd

herbicyd + Atpolan Soil Maxx

Herbicyd przemieszcza się w strefę korzeni rośliny – przyczyna fitotoksyczności

Herbicyd wymyty ze strefy kiełkowania chwastów

Przemieszczanie się herbicydu i skażenie wód gruntowych

stosowania ze wszystkimi agrochemikaliami do-glebowymi, a zwłaszcza z herbicydami opartymi na chlomazonie lub jego mieszaninie z metaza-chlorem aplikowanymi do odchwaszczania rzepa-ku i innych roślin kapustnych. Poza zapewnieniem efektywnego działania tych herbicydów, zwłasz-cza w warunkach niedostatecznej ilości wody w powierzchniowej warstwie gleby, atpolan soil Maxx znacząco obniża też uszkodzenia roślin (bielenie blaszek liściowych i okresowe, jednak nie-korzystne zahamowanie wzrostu) wywołane przez chlomazon po nadmiernych opadach, zwłaszcza na glebach lżejszych. Zalecana i efektywna dawka adiuwanta atpolan soil Maxx wynosi zaledwie 0,5 l/ha, co jest niewątpliwie zaletą, gdyż nie zwięk-sza istotnie kosztów odchwaszczania.

jak działa atpolan soil Maxx?

22

agronoM nr 2/2018

23

AGrOtecHNiKA | ŚROdkI OChRONY ROŚlIN

HODOWLA: RAPOOL Rejestracja: Polska 2018

rzepak CHOPIN F1koMpozyTor wySokich plonÓw

w odmianie rzepaku ozimego CHOPIN F1 doskonale skomponowano najlepsze dla rzepaku cechy – wysokie plonowanie i odporność na choroby, w tym na wirus żółtaczki rzepy. idealnie współgrają w nim również bardzo dobra tolerancja na słabsze stanowiska glebowe oraz okresowe niedobory wody.

NaJNowSZa REJESTRaCJa w PolSCE Z BaRdZo wYSoKIM PloNEM NaSIoN

SZCZEGÓlNIE wYSoKIE PloNY w REJoNaCH o dUŻEJ PRESJI CHoRÓB

GENETYCZNa odPoRNoŚĆ Na wIRUS ŻÓŁTaCZKI RZEPY (TuYV)

BaRdZo doBRa adaPTaCJa do SŁaBSZYCH KoMPlEKSÓw GlEBowYCH

doBRa TolERaNCJa Na oKRESowE SUSZE

gatunki chwastówliczba chwastów stanowiąca próg

szkodliwości (szt./m2)

Miotła zbożowa 6–10

Owies głuchy 5

Chaber bławatek 5–7

Maruna bezwonna 2–6

Mak polny 6–10

Przytulia czepna 2–5

Przetacznik perski 10–15

świadomie wybierz jesień

W ostatnich latach nasila się zjawisko długiej i ciepłej jesieni. takie warunki pogodowe sprawiają, że zboża ozime narażone są na silną konkurencję ze strony rozwijających się chwastów jedno- i dwuli-ściennych, dlatego nie powinniśmy rezygnować z jesiennych zabie-gów herbicydowych.

skutecznych substancji aktywnych: diflufenikanu, flo-rasulamu oraz penoksulamu, które zwalczają całą paletę najbardziej niebezpiecznych chwastów. Pre-parat można stosować od fazy pierwszego liścia do widocznych trzech rozkrzewień w dawce 1 l/ha.

Jęczmień ozimy potrzebuje największego wsparciaWczesny termin siewu jęczmienia ozimego naraża ten gatunek na najsilniejszą presję ze strony chwa-stów, takich jak: miotła zbożowa, przytulia czepna, chaber bławatek, mak polny, chwasty rumianowate oraz bodziszki. Kiełkując jesienią, konkurują one z ro-śliną uprawną o wodę, światło i składniki pokarmowe, obniżając już na samym początku wegetacji gene-tyczny potencjał plonowania. Całkowita rezygnacja z jesiennego zabiegu herbicydowego, zwłaszcza w jęczmieniu ozimym, niesie ze sobą ryzyko dużych problemów z odchwaszczaniem wiosennym. Podno-si też koszty, ponieważ będziemy zmuszeni stosować najwyższe z dopuszczalnych dawek, co i tak może nie dać pełnej skuteczności w walce z chwastami. Jesie-nią jest spore okno czasowe: od fazy szpilkowania do końca wegetacji. Powinniśmy wtedy zastosować pre-parat komplet 560 sc w dawce 0,5 l/ha + glean 75 Wg 10 g/ha. Trzy substancje czynne: diflufenikan, flu-fenacet i chlorosulfuron pozwolą na zniszczenie ta-kich chwastów, jak: miotła zbożowa, przytulia czepna, chaber bławatek, mak polny, dymnica pospolita, ma-runa bezwonna, przetaczniki, fiołek polny, bodziszek drobny, tasznik pospolity oraz samosiewy rzepaku (niszczy je glean 75 Wg).

Wybór rozwiązań i preparatów jest ogromny, dzię-ki czemu mamy możliwość dobrania skutecznego zabiegu w każdej fazie rozwojowej oraz w każdych warunkach na polu. W zbożach ozimych powinni-śmy zawsze (o ile to możliwe) wykonywać jesien-ny zabieg herbicydowy, aby nie obniżać potencja-łu plonowania rośliny uprawnej przez konkurencję z chwastami. Stwórzmy jej najbardziej optymalne warunki do wzrostu już na samym początku rozwo-ju. Wybierajmy rozwiązania sprawdzone, preparaty o gwarantowanej skuteczności działania. Nie ulegaj-my pokusom cenowym preparatów z niepewnego źródła lub o nieznanej skuteczności, ponieważ mo-żemy stracić podwójnie.

oraz chwasty rumianowate. Obie substancje pozo-stają w glebie przez wiele tygodni po zabiegu, co za-bezpiecza przed kiełkowaniem kolejnych chwastów również w późniejszym okresie.

synergizm działaniaAby poszerzyć zakres działania substancji aktyw-nych i zwiększyć skuteczność zabiegu, powinni-śmy wykorzystywać ich korzystne współdziałanie ze sobą, tzw. synergizm działania. Połączenie prepara-tu expert Met 56 Wg 0,23 g/ha + alister grande 190 od (diflufenikan, mezosulfuron metylowy, jodo-sulfuron metylosodowy) w dawce 0,33 l/ha umożli-wia skuteczne zwalczenie chwastów jedno- i dwuli-ściennych przy wykorzystaniu aż 5 różnych wzajem-nie uzupełniających się substancji aktywnych!

Kolejnym równie skutecznym rozwiązaniem stoso-wanym w fazie od 1 do 3 liści zbóż jest mieszanka preparatów boxer 800 ec 2 l/ha + legato 500 sc 0,1 l/ha + glean 75 Wg 10 g/ha. Trzy różne sub-stancje aktywne: prosulfokarb działający doglebowo i nalistnie (pobierany już w godzinę od zabiegu), diflu-fenikan działający nalistnie oraz chlorosulfuron po-zwalają usunąć z plantacji najbardziej niebezpieczne chwasty, takie jak: miotła zbożowa, przetaczniki, ja-snoty, fiołek polny, przytulia czepna, gwiazdnica po-spolita, maruna oraz samosiewy rzepaku.

Mieszanka może być gotowaW ofercie Grupy Osadkowski jest preparat bizon – kompletny herbicyd mający rejestrację we wszystkich zbożach ozimych, będący mieszanką trzech wysoce

ZapobiegajW myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż le-czyć, rozsądnym rozwiązaniem jest wyko-nanie zabiegu z wykorzystaniem preparatów doglebowych. Ich zaletą jest dobre działanie w stosunkowo niskiej temperaturze (już od 0oC), lecz wymagają one od rolnika znajomości pola i chwastów dwuliściennych, które zwykle na nim występują (preparaty zwalczające mio-tłę zbożową powinny być stosowane zawsze), co umożliwia dobór najbardziej odpowiednie-go herbicydu doglebowego.

Część środków o działaniu doglebowym jest za-lecana również do wczesnego stosowania nalist-nego, co oznacza, że działają one z dwóch stron. Część substancji aktywnej jest pobierana przez młode liście chwastów, które już skiełkowały, a część przez intensywnie rozwijający się system korzeniowy. Pozwala to na szybsze i bardziej efek-tywne ich niszczenie. Przykładem takich substancji są metrybuzyna i flufenacet zawarte w preparacie expert Met 56 WG, który w dawce 0,35 g/ha po-zwoli na wyeliminowanie z plantacji takich chwa-stów, jak: miotła zbożowa, gwiazdnica pospolita, przetacznik perski, bodziszek drobny, fiołek polny

paweł Kwaśniakp_kwaś[email protected]

do efektywnego działania herbicydów doglebowych potrzebne jest odpo-wiednie uwilgotnienie gleby.

NALeżY pAMiętAć!

24

agronoM nr 2/2018

25

AGrOtecHNiKA | ŚROdkI OChRONY ROŚlIN

Dokarmianie rzepaku mikroelementami

Plon rzepaku ozimego warunkowany jest już jesienią. udany start to silny rozwój systemu korzeniowego o odpowiedniej średnicy (0,7–1 cm) i głęboko osadzonej szyjce korzeniowej oraz odpowiednia ilość masy nadziemnej o właściwym pokroju, tj. 8–12 dobrze rozwiniętych liści z szerokimi blaszkami i niewydłużonymi ogonkami.

Właściwy pokrój rośliny przed zimą zapewni jej dobre przezimowanie oraz wytworzenie odpo-wiedniej liczby zawiązków pędów bocznych wyrastających z kątów liści. Prawidłowo odży-wiona roślina gromadzi w szyjce korzeniowej substancje zapasowe, które wykorzystywane są podczas wiosennego ruszenia wegetacji. Jeżeli tych substancji jest za mało, a wiosną pojawią się niekorzystne, stresowe warunki (susza, chło-dy, opóźniona wegetacja), może nastąpić istot-na redukcja plonu.

Jedną z faz krytycznych zapotrzebowania rzepa-ku na składniki pokarmowe jest wykształcanie rozety jesiennej. Tempo pojawiania się kolejnych liści jest uzależnione od sumy temperatur (próg fizjologiczny oscyluje wokół 9oC) i zaopatrzenia rośliny w azot (przy jego braku roślina nie two-rzy nowych liści i pędów). Pobieranie N zależy na-tomiast w głównej mierze od odczynu gleby, jej wilgotności oraz zasobności w pozostałe makro- i mikroelementy.

Dokarmianie przez liśćPrzy jesiennym spadku temperatury i krótkim dniu świetlnym rośliny często nie są w stanie osiągnąć odpowiedniej fazy rozwojowej nie-zbędnej do prawidłowego przezimowania.

W tych warunkach tempo wzrostu spada, ponie-waż rośliny nie mogą pobrać odpowiedniej ilości składników przez słabo rozwinięty system korze-niowy i niedostępność składników (np. poniżej 12oC pobranie fosforu znacznie spada). W takich sytuacjach odżywianie nalistne zyskuje na zna-czeniu i pomaga podtrzymać procesy fizjologicz-ne, stanowiąc szybkie źródło składników nie-zbędnych do przebiegu asymilacji, a tym samym gromadzenia składników pokarmowych. Rośliny wykazujące braki takich makroskładników, jak: azot, potas, fosfor, siarka i magnez oraz mikro-składników, jak: bor, mangan, miedź, molib-den i cynk mają nieprzekształcone w białko for-my azotowe i mocno uwodnione tkanki, które są

bardzo narażone na wymarznięcie. Odpowiednio odżywiony rzepak ma silne ściany komórkowe, mniejsze wakuole, pogrubioną kutykulę, zagęsz-czony sok komórkowy oraz związki azotowe prze-kształcone w białko, czyli komórki gotowe do przezimowania.

Różne źródła donoszą, że przy spodziewanych niedoborach mikroskładników jesienią w fazie 4–6 liści pod rośliny rzepaku powinniśmy dostar-czyć minimalnie 150 g boru, 40 g miedzi, 200 g manganu i 10 g molibdenu na 1 ha.

Wysokie potrzeby pokarmowe rzepaku powodu-ją, że strategia jego nawożenia nie powinna opierać się tylko na nawozach stosowanych doglebowo, ale wspomagać się odżywianiem roślin przez liść.

nawożenie przez liść zaleca się w następujących sytuacjach:

• profilaktycznie w celu wyeliminowania poten-cjalnych niedoborów w krytycznych fazach wegetacji. Za profilaktyką stosowania mikro-składników przemawia też fakt, iż niektóre braki występują bezobjawowo lub są mało widoczne, a często właśnie mikroskładniki są elementem limitującym plon i jego wzrost nawet o 20%

• interwencyjnie przy widocznych objawach nie-doborów

• przy niskiej zasobności gleby, gdy z różnych przyczyn składniki nie są dostępne w glebie, np. zimna gleba nie pozwala pobierać fosforu

• przy niewłaściwym pH gleby – za niskim (poni-żej pH 5,6 słabe pobieranie molibdenu) lub zasa-dowym (powyżej pH 7 słabo pobierane są: bor, miedź, cynk, mangan i żelazo)

Należy pamiętać, że dokarmianie roślin przez li-ście jest zwykle bardziej efektywne od nawoże-nia doglebowego, pozwala bowiem na szybkie uzu-pełnienie brakujących składników pokarmowych, co jest szczególnie ważne w momencie wystąpie-nia objawów niedoborów. Ten sposób nawożenia ma również swoje minusy, ponieważ przy jego sto-sowaniu konieczne jest tworzenie roztworów o ni-skim stężeniu (mała ilość składnika rozpuszczonego w cieczy roboczej), aby nie doprowadzić do uszko-dzenia roślin. Obowiązuje zasada, że im starsza ro-ślina, tym stężenie roztworu powinno być mniejsze. Do uszkodzeń (poparzeń roślin) może dojść m.in. przy oprysku w zbyt wysokiej temperaturze, małej wil-gotności powietrza lub intensywnym wietrze. Stosu-jąc nawożenie nalistne, można w całości pokryć zapo-trzebowanie rzepaku ozimego na mikroelementy.

Rzepak powinien być zaopatrzony przede wszyst-kim w bor oraz mangan, a w dalszej kolejności w miedź, molibden i cynk.

Funkcje MikroskładnikóW W rzePaku

MiKrOeLeMeNtY

ChOROBY

GOSPOdARkA N

mn Fe

Fe

mn

mnmn

MoZn Zn

BZnB

Cu Cu

CuCu

hORMONY

FOTOSYNTEZA

Fot. 2. Pęknięcia łodyg sPoWo-doWane niedoboraMi boru

Fot. 1. Plantacja jesienna

26

agronoM nr 2/2018

27

AGrOtecHNiKA | ŚROdkI OChRONY ROŚlIN

Znaczenie mikroelementówbor w roślinach odpowiedzialny jest za działalność tkanek merystematycznych, wpływa na procesy związane z kwitnieniem, zapłodnieniem, zawiązy-waniem nasion, z funkcjonowaniem i podziałem ko-mórek. Jego niedobór powoduje tworzenie się pustych przestrzeni w korzeniu tuż pod szyjką ko-rzeniową, które w znaczny sposób ograniczają transport substancji z korzenia do górnych części roślin. Wiosną – przy intensywnym wzroście (dużo wilgoci, nawozu i wysoka temperatura) i niedobo-rze tego mikroelementu – łodygi rzepaku pękają wzdłużnie, co nie tylko powoduje ograniczenia w przenoszeniu składników pokarmowych w rośli-nie, ale stanowi również otwartą furtkę dla patoge-nów. Odpowiednie zaopatrzenie roślin w ten pier-wiastek wpływa ponadto dodatnio na mrozoodpor-ność roślin oraz odgrywa ważną rolę w ogranicza-niu występowania chorób. Niewystarczająca zawar-tość przyswajalnych form boru może być przyczyną zahamowania wzrostu roślin, a nawet obumierania stożków wzrostu, pędów i korzeni. W początkowym okresie następuje zgrubienie najpierw młodych li-ści i łodyg, które stają się kruche i łamliwe. Roślina wytwarza słaby system korzeniowy, który wiosną nie jest w stanie dostarczyć odpowiednią ilość wody i składników pokarmowych (stan ten może pogłę-biać susza wiosenna).

Mając na uwadze deficyt boru w glebach, lepiej za-bezpieczyć rośliny w ten składnik pokarmowy wcze-śniej, nie czekając na objawy jego braku, ponie-waż wtedy spadek plonu już nastąpił i nie moż-

na go nadrobić, a jedynie ograniczyć jeszcze więk-szy jego ubytek. Bor jest praktycznie nierucho-my w roślinie (nie przemieszcza się ze starych do młodych części roślin), dlatego też rośliny przez cały okres wegetacji potrzebują stałego dostę-pu do tego mikroelementu. Najbardziej efektywne i bezpieczne, szczególnie w trakcie wegetacji, jest dolistne stosowanie boru, dlatego zaleca się kil-kukrotny w trakcie sezonu wegetacyjnego zabieg, zwłaszcza w krytycznych fazach zapotrzebowania, które w przypadku rzepaku jest bardzo duże. Do-stępność boru w polskich glebach jest znikoma, a straty w okresie wegetacji są duże – do 1000 g „wychodzi” z pola z plonami, a około 200 g wymywa-ne jest z opadami atmosferycznymi. Nawożąc rze-pak borem, zaleca się zastosowanie 0,4–0,5 kg B/ha w jednym zabiegu dolistnym.

ManganMangan ma duże znaczenie w gospodarce azoto-wej rośliny, ale jeszcze większe w budowaniu głębo-ko sięgającego systemu korzeniowego. Pierwiastek ten, stosowany w formie Mn2+, oddziałuje toksycznie na część mikroorganizmów glebowych, które mogą hamować wzrost i rozwój korzenia. Objawem niedo-boru manganu są liście o rozjaśnionej barwie (chlo-rotyczne). Przy doborze nawozu dolistnego zawiera-jącego ten pierwiastek należy pamiętać, że w formie MnCO3 jest on niedostępny przez liść.

cynkZapotrzebowanie na cynk jest dwukrotnie więk-sze w fazie rozety niż w późniejszych fazach roz-wojowych rzepaku. Należy zwrócić uwagę, aby na-wóz dolistny stosowany do dokarmiania był w for-mie chelatu lub ZnSO4 x H2O, ponieważ w formie tlenkowej jest przez liść praktycznie niedostępny. Firmy, które chwalą się dużą zawartością cynku w nawozie, powinny informować rolników, że jest to forma tlenkowa dostępna dla roślin przez ko-rzeń, a niedostępna przy nawożeniu dolistnym.

Miedź Miedź – podobnie jak bor – jest pierwiastkiem mało ruchliwym w roślinie, dlatego jego braki widoczne są na młodych liściach, które przebarwiają się na biało. Miedź wiąże wolne rodniki, które tworzą się w sytu-acjach stresowych i niszczą komórki roślin. Pamię-

tajmy, że forma tlenkowa miedzi jest niedostępna przez liść, a pobierana jedynie przez korzenie roślin.

Molibden Niedobór molibdenu obserwuje się przede wszyst-kim na glebach kwaśnych, na których występuje w formach niedostępnych dla roślin oraz na glebach przepuszczalnych o odczynie wysokim, w których wy-mywany jest do głębszych warstw. Mikroelement ten jest składnikiem enzymu (reduktazy azotanowej) re-dukującego pobrane przez roślinę azotany, co umoż-liwia wbudowanie azotu w struktury białkowe. W ro-ślinach niedostatecznie odżywionych molibdenem dochodzi do nagromadzenia się azotanów, które zwiększają stopień wrażliwości roślin na ujemne tem-peratury. Jego niedobór powoduje jasne przebarwie-nia nerwów i zahamowanie rozwoju blaszki liścio-wej. Braki tego składnika najczęściej są bezobjawowe i powodują znaczne straty plonu.

Aby zaopatrzyć rzepak w niezbędne składniki mi-kroelementowe, możemy w fazie 3–6 liści zasto-sować osd Mikro rzepak w dawce 2 kg/ha + osd bor 1,5–2 kg/ha.

Innym równie ciekawym rozwiązaniem jest gru-pa nawozów płynnych nutri Foliar, nutri Foliar High b w dawce 2 l/ha oraz nutri Foliar basic w dawce 4 l/ha.

Należy pamiętać o tym, że nie wszystko można zrobić naraz i bardziej efektywne jest wykonywa-nie większej liczby zabiegów nawożenia dolistne-go z niższym stężeniem składników pokarmowych niż ograniczenie ich liczby i zwiększenie ilości apli-

• dolistne dokarmianie rzepaku pozwa-la na dobre przygotowanie roślin do zimy.

• W sposób nalistny można pokryć ca-łość zapotrzebowania na mikroele-menty.

• Odżywianie nalistne mikroelementa-mi to niezbędny element agrotechni-ki rzepaku ozimego.

• Forma nawozu jest bardzo ważna i może warunkować sens odżywiania przez liść.

NALeżY pAMiętAć!

Fot. 3. objaWy niedoboru boru

Mariusz [email protected]

kowanych nawozów w cieczy, gdyż rzepak ma jed-nak granice możliwości jednokrotnego przyswaja-nia składników pokarmowych. Rozłożenie zapla-nowanego odżywiania dolistnego na kilka zabie-gów nie powinno nas martwić, bowiem nawozy z grupy osd czy nutri Foliar bardzo dobrze mie-szają się z fungicydami oraz insektycydami, dając nam możliwość zasilenia roślin podczas koniecz-nych zabiegów, których głównym celem jest ochro-na roślin.

NAWOZY DOLISTNE OSDWYBÓR PEŁEN KORZYŚCI

28

agronoM nr 2/2018 AGrOtecHNiKA | ŚROdkI OChRONY ROŚlIN

rzepak buduje plon jesienią

nie od dzisiaj wiadomo, że to, w jakiej kondycji rzepak wejdzie w okres zimowania, ma ogromny wpływ na jego plonowanie w da-nym sezonie. o ile z ochroną fungicydową rolnicy nie mają proble-mów, o tyle skuteczna, a zarazem zgodna z prawem ochrona insek-tycydowa staje się coraz trudniejsza.

Wśród fungicydów dostępnych na rynku są te, które w znaczący sposób pozwalają na regula-cję rzepaku i takie, których działanie ogranicza się głównie do ochrony grzybowej. Warto uni-kać substancji działających wyłącznie jako regu-lator wzrostu (chlorek chloromekwatu, chlorek mepikwatu), ponieważ presja grzybów jesienią jest na tyle duża, że zaniechanie ochrony może w znaczący sposób odbić się na plonie. Należy wy-bierać te fungicydy, których spektrum działania jest

największe, ale przede wszystkim stosować je od-powiednio wcześnie. Często rolnicy wykonują za-bieg, gdy rzepak jest w fazie 8–12 liści, jednak od-powiedni termin na zabiegi grzybowe, szczególnie gdy chcemy je skrócić, to 4–6 liści właściwych.

Poniżej znajduje się tabela nr 1 z fungicydami za-rejestrowanymi do jesiennej ochrony rzepaku oraz progi szkodliwości najważniejszych chorób grzybowych (tab. 2).

skracać czy nie skracać?Ostatnie lata wyraźnie pokazują, że – niezależ-nie od warunków pogodowych – rzepak wysiany w optymalnym terminie najlepiej plonuje. Często rolnicy, sugerując się bardzo korzystnym przebie-giem pogody pod koniec sierpnia, odkładają siew rzepaku na początek kolejnego miesiąca. Należy jednak pamiętać, że oprócz temperatur bardzo ważnym czynnikiem warunkującym wzrost roślin jest długość dnia. Słusznie zatem jest zasiać rze-pak we właściwym terminie i skutecznie regulo-wać jego pokrój (często dwukrotnie jesienią). Tyl-ko roślina, która uzyskała odpowiednio grubą szyjkę korzeniową, jest w stanie wytworzyć wio-sną dużą liczbę rozgałęzień, a tym samym wydać zadowalający rolnika plon.

Walkę z chorobami należy rozpocząć od samego początku poprzez między innymi:

• zmianowanie

• wapnowanie

• siew materiału kwalifikowanego

• optymalną obsadę

• zwalczanie chwastów z rodziny krzyżowych

• zwalczanie szkodników będących wektorami chorób

Nazwa handlowa

Substancja aktywna (g/l, g/kg)

dawka (l/ha,

kg/ha)

Such

a zg

niliz

na

kapu

stny

ch

Zgni

lizna

tw

ardz

ikow

a

Cylin

dros

po-

rioz

a

Szar

a pl

eśń

Czer

ń

krzy

żow

ych

Regu

lacj

a

Fizj

olog

iczn

a

odpo

rnoś

ć

syrius 250 eW / buzz ultra dF

tebukonazol 250 / 750 1 / 0,33 xxx xx xx xx xx xxx xx

caryx 240 scmetkonazol 30

+ chlorek mepikwatu 210

1 xx(x) xx xx xx xx xxxx x

toprex 375 sc

paklobutrazol 125 + difenokonazol 250 0,3–0,5 xxxx xx xx xx xx xxxx x

tilmor 240 ec

tebukonazol 160 + protiokonazol 80 0,75–1 xxxx xx xx xx(x) xxx xx xx

xxxx – bardzo dobre działanie, xxx – dobre działanie, xx – zadowalające działanie, x – małe działanie, – brak działania, ( ) – z zastrzeżeniem

30

agronoM nr 2/2018

31

AGrOtecHNiKA | ŚROdkI OChRONY ROŚlIN

tabela 1. spektrum działania fungicydów w uprawie rzepaku

tabela 2. progi ekonomicznej szkodliwości najczęściej występujących chorób rzepaku

Choroby rzepakuPróg szkodliwości

% roślin porażonychFaza rozwojowa i termin zwalczania

jesień

sucha zgnilizna kapustnych 20 od fazy 2 liści do fazy w pełni ukształtowanej rozety jesienią

czerń krzyżowych 20–30 od fazy w pełni ukształtowanej rozety do fazy formowania się zawiązków pędów

szara pleśń 20–30 od fazy drugiego liścia do fazy w pełni ukształtowanej rozety

cylindrosporioza 10–20 od fazy 2 liści do fazy w pełni ukształtowanej rozety

Szkodnik Termin obserwacji Próg szkodliwości

rolnice wschody roślin 6–8 gąsienic na 1 m2

Pchełki ziemne wrzesień i październik 1 chrząszcz na 1 m.b. rzędu

Ślimaki wschody roślin2 ślimaki w 1 pułapce w okresie

wschodów roślin i liścieni

tantniś krzyżowiaczek wrzesień 1 larwa na 50 roślin

gnatarz rzepakowiec wrzesień i październik 1 gąsienica na 1 roślinie

tabela 3. progi ekonomicznej szkodliwości szkodników w rzepaku ozimym

tabela 4. insektycydy w uprawie rzepaku ozimego

ilona [email protected]

Preparat

Okr

es p

rew

encj

i dl

a ps

zczó

ł

dawka (l/ha, kg/ha)

Nazwa handlowa

gru

pa

chem

iczn

a

Chow

acz

bruk

wia

czek

Słod

ysze

k rz

epak

owy,

ch

owac

z cz

tero

zębn

y

Chow

acz

podo

bnik

, pr

yszc

zare

k ka

pust

nik

Msz

yca

kapu

ścia

na

Gna

tarz

rz

epak

owie

c

Roln

ice

Pche

łki

Śmie

tka

ka

puśc

iana

ammo super 100 eW (P)

powyżej 0,3 l/ha

– 6 godz.0,1 0,1 0,1 0,1 – – – –

decis Mega 50 eW (P)

powyżej 0,125 l/ha – 24 godz.

0,15 0,1 0,15 0,15 0,15 – 0,15 –

dursban 480 ec (F) 3 dni 0,6 0,6 – 1,2 – – – –

karate zeon 050 cs (P) 1 godz. 0,12 0,12 – 0,12 – – – –

Mavrik Vita 240 eW (P) brak 0,2 0,2 0,2 – – – – –

sekil 20 sP (C) brak 0,12 0,08–0,12 – – – – – –

nurelle d 550 ec (F + P) 3 dni 0,6 0,6 – – – – – –

Proteus 110 od (F + P) brak 0,5–0,6 0,5–06 0,5–06 0,75 – – – –

sparviero (P) brak – 0,075 – – – – 0,075 –

inazuna 130 Wg (N + P) 12 godz. 0,2 0,2 0,2 0,3 – – 0,3 0,3

szkodniki jesiennemają coraz większe znaczeniePodobnie jak w przypadku ochrony fungicydowej, walkę ze szkod-nikami należy rozpocząć jeszcze przed siewem. Uprawa bezorko-wa ma wiele zalet, niestety ma też wady. Podstawową jest to, że w nieodwracanej glebie następuje kompensacja szkodników. Orka w znaczny sposób pozwala ograniczyć liczebność takich agrofa-gów, jak: rolnice, drutowce czy larwy chrabąszcza (pędraki).

Przyzwyczailiśmy się, że chemiczna walka ze szkodnikami w rze-paku to głównie zabiegi wiosenne, ostatnie lata pokazują jednak, że bardzo ważna staje się ochrona jesienna. Przez 3 sezony funk-cjonował zakaz stosowania zapraw neonikotynoidowych chro-niących przed pchełką i śmietką. Wśród preparatów insektycy-dowych do zaprawiania nasion w wykazie widnieje produkt lumiposa 625 Fs, jednak jest on niedostępny na polskim rynku, można natomiast zakupić nasiona już zaprawione – dotyczy to wybranych odmian i wymaga wcześniejszego zamówienia. Na wniosek Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych (KZPRiRB) minister rolnictwa i rozwoju wsi zezwolił 9 lipca br. na czasowe (okres do 120 dni) wprowadzenie do ob-rotu środków ochrony roślin Modesto 480 FS i Cruiser OSR 322 FS, które będą mogły być stosowane w kontrolowany i ograni-czony sposób w uprawie rzepaku ozimego. KZPRiRB wymienia powody, dla których należało wprowadzić takie rozwiązanie, m.in. niekorzystne warunki atmosferyczne, coraz większą presję organizmów szkodliwych czy konieczność wielokrotnego wyko-nywania zabiegów nalistnych stanowiących dodatkowe obciąże-nie dla środowiska. Rolnicy, którzy nie będą mieli zaprawionych nasion, muszą radzić sobie ze śmietką i pchełką, wykonując je-sienne zabiegi chemiczne. Młode, dopiero kiełkujące rośliny ata-kowane są często przez ślimaki, szczególnie na obrzeżach pól sąsiadujących z rowami i miedzami. Przy intensywnym ich wystę-powaniu należy użyć takich preparatów chemicznych, jak np. snakol 5 gb, axcela gb. Innymi uciążliwymi szkodnikami są gnatarz rzepakowiec, tantniś krzyżowiaczek czy chowacz galasówek. Niestety substancji do ich zwalczania oraz zareje-strowanych środków jest bardzo mało…

Na stronie obok znajdują się tabele prezentujące najważniej-sze szkodniki oraz środki do jesiennej ochrony insektycydowej.

Fot. 1. larWy ŚMietki kaPuŚcianej i Widoczne eFekty icH żeroWania

33

AGrOtecHNiKA | ŚROdkI OChRONY ROŚlIN

BLACK STAR stymuluje rozwój systemu korzeniowego.

BLACK STAR jest skoncentrowaną wodną zawiesiną leonardytu. Dzięki unikalnej metodzie wytwarzania zawiera wszystkie zawarte w tym minerale składniki, przede wszystkim huminy oraz kwasy ulmowe.

Zyski dobrzezakorzenione

nie. Przed zimą rolnik często zachodzi w głowę, czy warto jeszcze inwestować w rzepak. Produ-cenci z jednej strony obawiają się wymarznięcia, jeśli zima będzie mroźna, a bez okrywy śnieżnej, z drugiej strony są świadomi tego, że rzepak po-zostawiony bez zabezpieczenia jest bardziej po-datny na uszkodzenia mrozowe. Jesienny okres wegetacji rzepaku to średnio 60–80 dni. W tym czasie  musimy przygotować rośliny do spoczyn-ku zimowego.

cechy wzorowo przygotowanego do zimy rzepaku:

• zdrowy i silny system korzeniowy

• nisko osadzona, gruba szyjka korzeniowa – przynajmniej 1 cm średnicy

• dobrze odżywiona i ulistniona rozeta skła-dająca się z 10–12 liści

• wyrównana obsada

Mocny korzeń i zdrowa rozetaRoślina, która ma grubą szyjkę korzeniową oraz głęboko sięgający palowy system korzeniowy, na-wet przy dużych uszkodzeniach części nadziemnej

Jak poprawić jesienny rozwój rzepaku?

rzepak ozimy jest bardzo wymagającą rośliną. ostatnie lata w Polsce dobitnie pokazują, jak nieprzewidywalna potrafi być pogoda. zima jest albo bardzo łagodna, albo krótka, lecz sroga. coraz częściej na przeło-mie kwietnia i maja dotyka nas susza, zdarzają się także przymrozki  w czasie kwitnienia. Producenci rzepaku muszą się sporo napracować, by osiągnąć zadowalający plon. jak zatem radzić sobie z przeciwnościa-mi losu i zapewnić roślinom korzystne warunki do dalszego rozwoju?

przygotuj się na zimęZacznijmy od podstaw. każda roślina jest zbudo-wana z zielonej części nadziemnej i części  pod-ziemnej – obie są tak samo  ważne! Rolnik musi dbać należycie o całą roślinę i wywierać na nią świadomy wpływ. Jednym z najważniejszych okre-sów w rozwoju rzepaku jest czas od siewu do spo-czynku zimowego. Jesienią rośliny budują swoisty fundament dla przyszłego plonu. Mocny, dobrze rozbudowany system korzeniowy, zwarty po-krój i nisko osadzony pąk wierzchołkowy to cechy zwiększające szanse roślin na dobre przezimowa-

lepiej regeneruje się wiosną. Dobrze rozwinięty i aktywnie pobierający składniki pokarmowe sys-tem korzeniowy to gwarancja lepszego odżywie-nia mineralnego rośliny i zaopatrzenia w wodę oraz bardziej efektywnego wykorzystania nawo-zów. Dlatego tak ważne jest, aby wspomóc budo-wę silnego i dobrze rozwiniętego systemu korze-niowego. Idealnym rozwiązaniem jest black star będący skoncentrowaną wodną zawiesiną leonar-dytu. Dzięki unikatowej metodzie wytwarzania ma w swoim składzie wszystkie zawarte w tym minera-le składniki, przede wszystkim huminy oraz kwasy ulmowe. Jakie działanie ma black star?

• działa stymulująco na rozwój korzeni, w szcze-gólności korzeni włośnikowych

• poprawia wyrównanie kiełkowania nasion oraz wschody

• ułatwia pobieranie składników pokarmowych poprzez zwiększenie przepuszczalności błon komórkowych korzeni

• stymuluje wzrost i rozprzestrzenianie się or-ganizmów glebowych, takich jak drożdże i algi, w strefie wokół korzeni

• ogranicza wpływ negatywnych skutków upra-wy gleby: zasolenia czy zanieczyszczenia środ-kami ochrony roślin

• dodawany do nawozów dolistnych poprawia ich przyswajalność

black star najlepiej stosować w rzepaku jesienią w fazie 4–6 liści i dawce 2 l/ha. Pisząc o strefie ko-rzeniowej, nie możemy zapominać o rozecie. Aby zapewnić jej jak najlepsze warunki do rozwoju, po-lecam stosowanie terra-sorb foliar. Preparat dzia-ła stymulująco na wzrost roślin, głównie za sprawą zawartych w nim aminokwasów. Na rynku jest wie-le produktów o podobnym schemacie działania. Czym więc wyróżnia się terra-sorb foliar? Przede wszystkim jakością wynikającą z procesu produkcji i sposobu otrzymywania związków organicznych – aminokwasów. terra-sorb foliar zawiera w swoim składzie wolne aminokwasy w formie biologicznie aktywnej (L-α), które zwiększają w roślinach aktyw-ność fotosyntezy oraz zawartość chlorofilu. Efekty działania terra-sorb foliar widoczne są już po ty-godniu w postaci intensywnego wybarwienia liści, szybszego przyrostu oraz lepiej rozwiniętego syste-mu korzeniowego. Aby wywołać efekt synergizmu działania, polecam jednoczesne stosowanie prepa-ratów black star + terra-sorb foliar w dawkach 2 l + 2 l, w fazie 4–6 liści rzepaku. Preparaty te można łączyć z zabiegami fungicydowymi oraz in-sektycydowymi.

kontrola terra-sorb foliar + black starterra-sorb foliar

doŚWiadczenia na oPolszczyźnie

Fot. 1. dobrze odżyWiony rzePak

34

agronoM nr 2/2018

35

AGrOtecHNiKA | ŚROdkI OChRONY ROŚlIN

36

agronoM nr 2/2018

37

AGrOtecHNiKA | ŚROdkI OChRONY ROŚlIN

tomasz [email protected]

odmiana opis kombinacji Plon w dt/ha przy 9% wilgotności

Mtz (g)

Wilgotność (%)

trinity Termin siewu 08.09.2015 51,6 4,7 9

trinity Termin siewu 08.09.2015 + stymulatory jesienią 54,5 4,76 8,9

garou F1 Termin siewu 08.09.2015 52,6 5 8,8

garou F1 Termin siewu 08.09.2015 + stymulatory jesienią 55,2 5,08 8,9

sy carlo F1 Termin siewu 08.09.2015 49 4,78 9,6

sy carlo F1 Termin siewu 08.09.2015 + stymulatory jesienią 52,4 4,8 9,5

dk exalte Termin siewu 08.09.2015 56 5,32 9,3

dk exalte Termin siewu 08.09.2015 + stymulatory jesienią 56,4 5,28 9,5

Wyniki doświadczenia ścisłego w uprawie rzepaku badającego wpływ terminu siewu poszczegól-nych odmian na plonowanie oraz wpływ jesiennego zastosowania układu stymulatorów wzrostu roślin (terra-sorb foliar + black star) w układzie późniejszego siewu. doświadczenie prowadzone w sdoo Pawłowice w sezonie 2014/2015 (z uwagi na suszę podczas siewu 2014 r. nie ma porównania w stosunku do standardowego terminu siewu na koniec sierpnia)

Herbicydy doglebowe i nalistne w uprawie rzepaku ozimego

Wschody rzepaku ozimego to dla niego najważniejszy moment pod-czas całej wegetacji, dlatego okres ten powinien przebiegać spokoj-nie i bezstresowo, czyli bez walki z chwastami o światło, składniki po-karmowe (makro- i mikroelementy) oraz przede wszystkim o wodę, której w ostatnich latach jest albo za mało, albo aż nadto.

W momencie zabiegu powschodowego w fazie 2–4 liści komponentem dla butisanu 500 sc będzie na-vigator 360 sl (chlopyralid, pikloram, aminopyra-lid) – kombinacja idealna na fiołki, maki czy chabry. W Polsce rzepak uprawiany jest w płodozmianie głównie po zbożach, dlatego nikogo nie powinna dziwić obecność (w mniejszym lub większym nasi-leniu) samosiewów zbóż. Tutaj pod uwagę należy wziąć technologię orkową/bezorkową.

Mieszanina targa 10 ec + atpolan bio (olej) to spe-cjalista do zwalczania samosiewów, który bardzo skutecznie wyczyści plantację i pozostawi ją bezkon-kurencyjną aż do zbiorów.

Jeżeli dojdzie do zachwaszczenia plantacji, w pierwszym momencie rywalizacja rośliny bę-dzie kluczowa i nasuwa się pytanie, czy konku-rencja ze strony chwastów pozwoli nam na zbu-dowanie pięknej rozety rzepaku z 8–12 liśćmi, która spokojnie wejdzie w okres spoczynku na zimę (fot. 1).

Znajomość pola oraz chwastów, które na nim wy-stępują, będzie kluczowa w doborze odpowied-nich preparatów i substancji aktywnych dostęp-nych na rynku. W rzepaku okno zabiegowe dla herbicydu jest bardzo długie – zabieg ten może-my przeprowadzić do 3 dni po siewie, w fazie 2–4 liści lub zapomnieć o chwastach i przeprowadzić ich zwalczanie wczesną wiosną, od czego się od-chodzi. Zabieg wiosenny to typowa korekta w przypadku pojawienia się niespodziewanych pojedynczych chwastów, natomiast kluczowy moment to jesień i jest kilka rozwiązań, które pre-zentujemy poniżej.

do dyspozycji mamy Butisan 500 sc (metaza-chlor), który jest podstawową substancją do walki z chwastami dwuliściennymi. Oczywiście nie jest to kompletny preparat, dlatego wymaga partnera. Podczas zabiegu po siewie (do 3 dni) najlepszym komponentem w mieszaninie jest Kalif 480 ec (chlomazon) na przytulię czy krzy-woszyj polny.

Na plantacjach rzepaku – poza podstawowy-mi chwastami, takimi jak: rumian, chaber, przy-tulia czy bratek – pojawiają się nowe, jak np.: maki, taszniki, krzywoszyj, stulisz czy bodziszek. Problemy związane z zachwaszczeniem dają się szczególnie we znaki tam, gdzie prowadzi się uprawę w mulcz. Nasilenie chwastów na ta-kich polach jest często kilkakrotnie większe niż na polach, na których prowadzona jest upra-wa płużna. Problem stanowią nie tylko chwa-sty dwuliścienne, ale również samosiewy zbóż. W trudnych warunkach uprawy bezpłużnej kon-kurencyjność rzepaku w stosunku do chwastów jest mniejsza, a dodatkowo sytuację pogarsza-ją: susza, nadmiar słomy czy błędy w uprawie.

Fot. 1. rozeta rzePaku

Warianty zwalczania chwastów w rzepaku ozimym jesienią

lub

lub

jednoroczne chwasty dwuliścienne i niektóre jednoliścienne

chwasty jednoliścienne i dwuliścienne jednoroczne, w tym chwastnica, komosa, przytulia

chwasty dwuliścienne, w tym ostrożeń, fiołek, mak, chaber, maruna

zabieg do 3–4 liści rzepaku, przy średniej dobowej temp. powyżej 8°C; szeroki zakres zwalczanych chwastów

walka z samosiewami zbóż i perzem

butisan 500 sc – 1,5 l/ha +

kaliF 480 ec0,15–0,2 l/ha

+ AtpOLAN sOiL MAxx

0,5 l/ha

butisan 500 sc – 1 l/ha +

cOLZOr triO 405 ec – 2 l/ha+

atpolan sOiL MAxx0,5 l/ha

cOLZOr triO 405 ec 2,5–4 l/ha

+ AtpOLAN sOiL MAxx

0,5 l/ha

butisan 500 sc – 1,5 l/ha

butisan 500 sc 1,5 l/ha

+ NAViGAtOr 360 sl

0,25–0,3 l/ha

NAViGAtOr 360 sl 0,25–0,3 l/ha

zabieg do 3 dni po siewie na dobrze uprawioną, wilgotną glebę; bardzo szerokie spektrum zwalczanych chwastów

rOZWiąZANiA DO 3 DNi pO sieWie rOZWiąZANiA pOWscHODOWe

tarGa 10 ec 0,3–1,5 l/ha

+ atpolan bio 80 ec

1 l/ha

00 10 1612

Coraz trudniej jest zaplanować zabieg herbicy-dowy z wyprzedzeniem, gdyż warunki atmos-feryczne panujące lokalnie znacznie się różnią i niestety nie ma typowej polskiej jesieni, a pa-dający deszcz to raczej opad konwekcyjny. Stąd w strategii zwalczania chwastów w uprawie rze-paku kluczowe będzie śledzenie przebiegu pogo-dy oraz znajomość chwastów na plantacji.

Musimy eliminować wszelkie ryzyka, a podejmo-wane przez nas decyzje powinny korespondować z warunkami panującymi w danym czasie.

38

agronoM nr 2/2018

39

AGrOtecHNiKA | ŚROdkI OChRONY ROŚlIN

charakterystyka herbicydów w uprawie rzepaku

Michał [email protected]

nazwa handlowa

substancja aktywna (g/l, g/kg)

dawka (l/ha,

kg/ha)

sposób działania, optymalny termin zabiegu (największa

wrażliwość chwastu)objawy działania na chwastach

szybkość działania substancji

następstwo roślinPierwsze objawy

całkowite zamieranie

Butisan 500 sc

metazachlor 400

2,0doglebowo, można stosować do

fazy pierwszej pary liści (najlepsze działanie)

Chwasty niszczy przed wschodami. Te, które wzeszły, żółkną i zamierają.

Brak wschodów

kilka dni, najczęściej do 5

Bezpieczny dla roślin następczych. Przesiewy: jesienią można siać rzepak, a po orce na głębokość 20 cm od października można uprawiać zboża ozime; wiosną: kukurydza, rzepak jary, ziemniak, zboża jare i rośliny kapustne.

chlomazon 480 ec

chlomazon 480

0,2 kiełkujące nasiona

Chwasty giną w glebie, te, które wzeszły, mogą mieć, białe, białożółte lub jasnożółte

nieregularne plamy zaczynające się od brzegów liści.

Brak wschodów lub wschody roślin zde-

formowanych

kilka dni po wschodach

(5–7)

W przypadku zlikwidowania plantacji rzepaku ozimego po wykonaniu orki na tym samym polu moż-na uprawiać wiosną: bobik, bób, cukinię, dynię, groch, fasolę, kapustę, kukurydzę, ogórki, pomidor z rozsady, słonecznik, soję, rzepak jary, zboża jare (z wyjątkiem jęczmienia jarego), ziemniaki lub ty-toń. W przypadku konieczności zlikwidowania plantacji cukini, dyni, grochu, łubinu białego, łubinu żółtego, ogórków, ziemniaków, rzepaku jarego lub tytoniu na tym samym polu można uprawiać ro-śliny, w których zaleca się środek. W roku stosowania w dawce 240 g s.a./ha nie uprawiać zbóż ozi-mych. W roku stosowania w tytoniu nie uprawiać zbóż ozimych; w roku stosowania środka w bobi-ku, grochu, rzepaku jarym i ziemniakach można uprawiać zboża ozime. W przypadku stosowania w dawce 120 g s.a./ha można uprawiać zboża ozime, szczególnie w późniejszych terminach siewu.

colzor trio 405 ec

dimetachlor 187,5

2,5–4,0

Pobierany przez pędy kiełkujących nasion, w małym stopniu przez

korzenieWrażliwe gatunki nie wschodzą. Brak wschodów

Bezpieczny dla roślin następczych. Przesiewy: jesienią można siać tylko rzepak ozimy, wiosną można siać rzepak jary, kukurydzę, groch lub słonecznik. Nie wysiewać zbóż, lnu i buraków.

chlomazon 30

kiełkujące nasiona

Chwasty giną w glebie, te, które wzeszły, mogą mieć, białe, białożółte lub jasnożółte nieregularne plamy

zaczynające się od brzegów liści.

Brak wschodów lub wschody roślin zde-

formowanych

kilka dni po wschodach

(5–7)

napropamid 187,5

Wnika do rośliny poprzez okrywę nasienną, korzenie

lub liścienie

Niszczy chwasty w momencie kiełkowania i wschodów.

Brak wschodów lub wschody roślin znie-

kształconych

do kilku dni, na ogół do 2

Navigator 360 sl

chlopyralid 240

0,3

Młode, intensywnie rosnące chwasty od fazy 2 liści do fazy rozety

Pierwsze objawy to deformacja blaszek liściowych, zwijanie się ich brzegów do wewnątrz.

2–3 dnido 7 dni, dwuletnie

i wieloletnie – do 21 dni

Po jesiennym zabiegu roślinami następczymi mogą być: jesienią następnego roku kalendarzowego – zboża, rzepak ozimy, gorczyca, trawy; wiosną kolejnego roku kalendarzowego (po upływie 18 mie-sięcy od zastosowania środka) wszystkie rośliny. Przesiewy: po 4 tygodniach i wykonaniu orki można siać: rzepak jary, gorczycę, kapustę z rozsady, zboża lub kukurydzę. Słomy nie należy używać do ściół-kowania, może służyć jako pasza i podściółka dla zwierząt. Obornik ze słomy może być wymieszany z glebą tuż przed siewem rzepaku, kukurydzy, zbóż oraz traw. Musi być wymieszany z glebą minimum 6 miesięcy przed uprawą buraków, ziemniaków, roślin strączkowych, słonecznika, pomidorów, pa-pryki, roślin dyniowatych, warzyw oraz tytoniu.

pikloram 80

Pobierany przez liście i korzenie młodych chwastów

Objawy w postaci żółknięcia i deformacji na najmłodszych częściach roślin.

Brak wschodów lub do kilku dni

do kilkunastu dni

aminopyralid 40

Głównie przez liście do fazy 6 liści, nieco starsze rumiany

i rumianki

Pierwszym objawem jest zahamowanie wzrostu, następnie deformacja liści, przebarwienia i nekrozy.

Zahamowanie wzrostu w grani-cach 24–48 godz.

Jednoroczne od 4 do 8 tygodni, wieloletnie

– około 2, a nawet ponad 2 miesiące

Lontrel 300 sl

chlopyralid 300

0,3–0,4Młode, intensywnie rosnące

chwasty od fazy 2 liści do fazy rozety

Pierwsze objawy to deformacja blaszek liściowych, zwijanie się ich brzegów do wewnątrz.

2–3 dni

do 7 dni, dwuletnie

i wieloletnie do 21 dni

Bezpieczny dla roślin następczych. Przesiewy: można uprawiać len, rzepak jary, zboża lub inne ro-śliny, w których preparat jest zalecany. W tym samym sezonie wegetacyjnym nie zaleca się upra-wy grochu, fasoli (i innych strączkowych), marchwi i innych selerowatych, sałaty (i innych z tej ro-dziny), ziemniaków. Ww. rośliny można uprawiać wiosną, gdy chlopyralid był stosowany nie póź-niej niż pod koniec lipca poprzedniego roku.

Fox 480 sc

bifenoks 480

0,6–1 Pobierany przez kiełki, korzenie i liście od kiełkowania do 4 liści

Zasychanie chwastów, początkowo bez widocznych zmian barwy (brak chloroz).

kilka godzin do 2 dni 7 dni Po wykonaniu uprawy przedsiewnej na tym polu można uprawiać wszystkie gatunki zbóż jarych.

Kerb 50 Wp

propyzamid 500

1–1,5Stosowany doglebowo i nalistnie, pobierany głównie przez korzenie

chwastów

działa na chwasty zarówno przed wschodami, jak i po wschodach. hamuje wzrost pędów i korzeni. Po

zabiegach nalistnych rośliny karłowacieją, a liście chwastów uzyskują ciemnozieloną barwę. Później zamierają, co często jest poprzedzone nekrozami.

U jednoliściennych powoduje zgrubienie koleoptyli.

Brak wschodów lub wschody

silnie uszkodzonych

roślin

Po zabiegach nalistnych

do 3 tygodni

Bezpieczny dla roślin następczych. Przesiewy: można uprawiać po sałacie (odchwaszczonej wiosną): cykorię, fasolę, groch, motylkowe pastewne, sałatę, słonecznik, soczewicę. Po zbiorze sałaty w żad-nym przypadku nie uprawiać ogórków, pomidorów, szpinaku. Po rzepaku i lucernie (zabieg jesienią): buraki, fasolę, groch, kukurydzę, rzepak jary, sałatę, ziemniaki. Po rzepaku ozimym nie uprawiać wio-sną zbóż i traw. Zboża i trawy można uprawiać po 6–9 miesiącach od daty opryskiwania.

40

agronoM nr 2/2018

41

AGrOtecHNiKA | ŚROdkI OChRONY ROŚlIN

42

agronoM nr 2/2018

43

ZArZąDZANie W GOspODArstWie

Wzmocnij wschody i zabezpiecz przyszłe plony

W dzisiejszym bardzo nowoczesnym i intensywnym rolnictwie często zapominamy o samych roślinach, prześcigając się w stosowaniu róż-nych nawozów, środków ochrony roślin czy innych preparatów, by osiągnąć jak najwyższy i dobry jakościowo plon. Planując uprawę, nie bierzemy jednak pod uwagę naturalnych sił znajdujących się w roślinie i w czasie jej wzrostu nie zawsze kierujemy się jej potrzebami. Warto również wspomnieć o opłacalności ekonomicznej uprawy, bezpieczeń-stwie produkowanej żywności (pozostałości szkodliwych związków chemicznych i toksyn) oraz jej jakości (zawartość składników odżyw-czych).

rośliny wnikają bezpośrednio do komórek i tam wyzwalają naturalną siłę do wzrostu. Następuje uruchomienie naturalnego systemu obronnego rośliny poprzez wytwarzanie większej ilości sub-stancji zapasowych (cukrów), białek oraz natural-nych hormonów.

Nasiona zaprawiane preparatem szybciej i sku-teczniej kiełkują, nawet w niekorzystnych warun-kach glebowych i pogodowych (susza, zbyt niskie lub zbyt wysokie temperatury).

Stymulacja NANO-GRO® poprzez zaprawianie roz-grywa się w trzech płaszczyznach. Pierwsza z nich to stymulacja rozwoju systemu korzeniowego wraz ze strefą włośnikową, która powoduje stabilność ro-ślin oraz zwiększone pobieranie składników odżyw-czych i wody z gleby. Jak pokazują wieloletnie bada-nia, efekty takiego działania są doskonale widoczne na roślinach rolniczych. Zastosowanie NANO-GRO® sprawia, że rośliny są bardziej odporne na mrozy oraz suszę zarówno tę jesienną, jak i wiosenną. Sys-tem korzeniowy w stosunku do roślin uprawianych tradycyjnie jest dużo bardziej rozbudowany i sięga głębiej, a część nadziemna roślin wygląda znacznie lepiej i jest pełna wigoru.

Druga płaszczyzna to stymulacja części nadziem-nej. Poczynając od energii kiełkowania i poprawę wschodów (przy zaprawianiu), lepszy wigor roślin, poprzez wyrównanie łanu, po większą ilość chlo-rofilu w liściach i większą powierzchnię asymila-cyjną – tak przygotowane rośliny mają zapewnio-ne lepsze przezimowanie, szybszą regenerację po zimie i wcześniejszy start na wiosnę.

Trzecia płaszczyzna to indukcja odporności roślin – cecha niezwykle istotna, ponieważ prawidłowo rozwinięta roślina jest również dobrze odżywiona,

a co za tym idzie – bardziej odporna na choroby i stresy.

Zastosowanie NANO-GRO® pozwala ograniczyć nie-korzystny wpływ zarówno stresów biotycznych (po-chodzących z przyrody ożywionej: patogeny, chwa-sty, szkodniki), jak i abiotycznych (pochodzących z przyrody nieożywionej: susza, zasolenie, niedobór czy nadmiar wody). To właśnie stresy abiotyczne są główną globalną przyczyną strat plonów.

Z wieloletnich wyników badań prowadzonych na polach uprawnych na rzepaku ozimym, zbożach, burakach cukrowych, ziemniakach, kukurydzy i ro-ślinach strączkowych wynika, że oprócz każdorazo-wego wzrostu plonu – od min. 5% przy idealnych warunkach glebowych i pogodowych do nawet 20% przy słabych warunkach – uzyskany plon wykazy-wał się wyższymi parametrami jakościowymi, takimi jak: wyższa zawartość cukrów, skrobi, glutenu, oleju, lepsza polaryzacja w burakach cukrowych.

Aplikacja NANO-GRO® już w momencie zaprawia-nia nasion (ziarna) powoduje wyrównane i szybkie wschody (nawet mimo niesprzyjających warunków pogodowych), dobre korzenienie się i gromadzenie wielu substancji odżywczych w młodej roślinie.

W uprawie rzepaku i buraków cukrowych stosuje się NANO-GRO® w formie oprysku po wschodach, co powoduje szybki rozwój korzeni i silnej części nadziemnej. Można go wykonać z opryskami fun-gicydowymi lub insektycydowymi oraz z nawozami dolistnymi. NANO-GRO® chroni rośliny przed ewen-tualnymi stresami środowiskowymi już od samego początku ich rozwoju oraz podwyższa ich tolerancję na porażenia przez choroby i szkodniki, co wykazały wieloletnie badania i doświadczenia przeprowadza-ne zarówno w Polsce, jak i zagranicą.

Biorąc pod uwagę intensywność upraw, nieko-rzystne warunki klimatyczne w trakcie sezonu wegetacyjnego oraz inne czynniki utrudniające właściwy wzrost i plonowanie roślin, poszukuje się nowych rozwiązań, które zapewnią pojawie-nie się nie tylko zdrowych roślin, ale również wy-sokich i dobrych jakościowo plonów.

Nowoczesna technologiaWychodząc naprzeciw potrzebom każdego rol-nika, powstał innowacyjny produkt o zaawan-sowanym działaniu – NANO-GRO®. Jest to w pełni organiczny i bezpieczny produkt, który – zastosowany w uprawie roślin – indukuje ich odporność na wszelkiego rodzaju stresy oraz zapewnia otrzymanie wysokiego i doskonałego jakościowo plonu.

Unikatowa formuła preparatu sprawia, że od-działuje on na poziomie komórki i skutkuje uwol-nieniem naturalnego potencjału rośliny. Prepa-rat NANO-GRO® jest oparty na niepowtarzalnej technologii wykorzystującej bardzo małe stęże-nia siarczanów metali, które po rozpuszczeniu w wodzie i zaaplikowaniu na nasiona lub

Fot. 1. Pszenica Florian zaPraWiona nano-gro®

Fot. 2. MartWe korzenie Pszenicy zaPraWionej standardoWo

44

agronoM nr 2/2018

45

AGrOtecHNiKA | ŚROdkI OChRONY ROŚlIN

dr Anna MagdalenaAmbroszczykAgrarius Sp. z o.o.

nano-gro®nano-gro® kontrolakontrola

lePiej rozWinięty systeM korzenioWyuPraWa rzePaku

Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom rolników, na rynku znajdują się trzy formy preparatu NANO-GRO®:

• nano-Gro® – granule do rozpuszczenia w wodzie, przeznaczone do zaprawiania ziarna (nasion) i do oprysku roślin

• nano-Gro®aQua – w postaci płynu, dodatkowo wzmocnione ekstraktem z alg i kwasami humuso-wymi, przeznaczone do oprysku roślin jesienią i wiosną

oraz

• nano-Gro® forte sUperstArt – w postaci płynnej, przeznaczone do zaprawiania ziarna (nasion).

Fot. 3. uPraWa standardoWa

Fot. 5. uPraWa rzePaku

Fot. 4. zaPraWa nano-gro®

Fot. 6. lePiej rozWinięty systeM korzenioWy

46

agronoM nr 2/2018

47

AGrOtecHNiKA | ŚROdkI OChRONY ROŚlIN

chemia w służbie rolnictwu

ekologiczne znaczy zdrowe. gdy mamy do czynienia z produktami po-chodzącymi z upraw, na których była stosowana ,,chemia”, wydaje nam się, że użyto wszystkiego, co złe.

W naszej świadomości to, co jest naturalne, jest dobre i zdrowe, natomiast to, co wytworzone i do-dane przez człowieka – trujące i szkodliwe. War-to wspomnieć, że najsilniejsze toksyny są pocho-dzenia naturalnego, jak chociażby jad kiełbasiany. A gdybyśmy całkowicie zrezygnowali ze stosowa-nia środków ochrony roślin i uprawiali ziemię wy-łącznie ekologicznie? Miałoby to katastrofalne skut-ki dla całej ludzkości i jest to raczej utopijny obraz.

Na całym świecie roślinom zagraża około 65 tys. organizmów szkodliwych, a w samej Polsce jest ich około 2 tys. Gdyby zrezygnować ze stosowania in-sektycydów, plony najprawdopodobniej zmniej-szyłyby się od 20 do 90%. Uogólniając, im cieplejszy klimat, tym uprawy są bardziej zagrożone. O szko-

Magdalena płó[email protected]

dliwości „chemii” w rolnictwie decyduje przeważnie dawka i tzw. dobre praktyki rolnicze, a nie sam śro-dek ochrony roślin. Weźmy pod uwagę np. neoni-kotynoidy. Najogólniej mówiąc, porażają one układ nerwowy szkodników, prowadząc do ich paraliżu lub śmierci. W środowisku, w naturalnych warun-kach są mało stabilne i nieszkodliwe, mogą być na-tomiast zagrożeniem chociażby dla pszczół, dlate-go też przepisy zabraniają wykonywania oprysków w czasie, gdy owady te zbierają pożytek. Prawidło-wo stosowany środek zatem nie szkodzi.

inne spojrzenie na środki ochrony roślinObecnie naukowcy na całym świecie starają się raczej delikatnie modyfikować naturalnie wystę-pujące cząsteczki i na ich bazie tworzyć środki ochrony roślin. Tak właśnie powstały wspomnia-ne wyżej neonikotynoidy – na bazie nikotyny.

Obecnie w Polsce mamy zarejestrowanych i do-puszczonych do stosowania około 280 substan-cji aktywnych, które wchodzą w skład niemal 1760 dozwolonych środków ochrony roślin. Spośród nich zaledwie jedna jest z chemicznego i toksyko-logicznego punktu widzenia klasyfikowana jako bardzo toksyczna – jest to dikwat (np. Reglone 200 Sl). Substancji toksycznych, czyli takich, któ-rych dawka od 2 do 15 g uśmierci człowieka o wa-dze 80 kg z prawdopodobieństwem 50%, jest tylko 7 (ziram, linuron, oksamyl, pirymikarb, azoksystro-bina + izopirazam i kapton + triadimenol). Gene-ralnie 90% środków ochrony roślin jest nietok-

sycznych i nieszkodliwych. Oznacza to, że zjedzenie 28 tys. truska-wek jednego dnia lub spożywanie tygodniowo 0,5 t jabłek zakupio-nych w supermarkecie przez 100 lat mogłoby dopiero dać negatyw-ne skutki zdrowotne.

Naukowcy kładą ogromy nacisk na selektywność preparatów, co oznacza, że mają działać na bardzo wąską grupę organizmów z jak najmniejszą zdolnością wpływania na funkcjonowanie innych. Po-winien uspokajać nas też fakt, że z punktu widzenia prawnego i finansowego wprowadzenie na rynek substancji aktywnej jest o wiele bardziej czasochłonne i kosztowne niż wejście nowego leku. Cały proces dokumentacji trwa średnio 10–13 lat. W zależ-ności od tego, w jakich okolicznościach i w jakich uprawach miałby być stosowany ten środek, koszt wprowadzenia go na rynek to wy-datek od 150 tys. do 500 mln euro, z czego 30% zostaje wydawa-ne na badania związane z bezpieczeństwem środowiska.

Należy jeszcze dodać, że z punktu widzenia prawa nie ma znacze-nia to, czy np. paprykę zjemy od razu po zakupie w sklepie, czy do-piero wtedy, gdy przyniesiemy ją do domu i umyjemy. Musi ona być w obu wypadkach bezpieczna. Pamiętajmy także, że prawo wyma-ga ogromnej liczby kontroli w akredytowanych laboratoriach. War-to dodać, że w Polsce najwyższy dopuszczalny poziom pozostało-ści, czyli górny poziom bez negatywnego wpływu, określa się ostrą dawką referencyjną, która mówi, ile można spożyć danej substancji jednego dnia bez negatywnych skutków zdrowotnych, oraz dopusz-czalnym dziennym spożyciem, czyli ile można spożywać danej sub-stancji codziennie bez negatywnych skutków w ciągu całego życia.

Według rozporządzenia Parlamentu Europejskiego nr 1107/2009 z dn. 21.10.2009 r. dotyczącego wprowadzenia i obrotu środków ochrony roślin podstawową wiedzę na temat każdego preparatu należy czerpać z etykiety środka, który został dopuszczony do ob-rotu i stosowania przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

UWAGA!

Na wniosek krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych (kZPRiRB) minister rolnictwa i rozwoju wsi zezwolił 9 lipca br. na czasowe (okres do 120 dni) wpro-wadzenie do obrotu środków ochrony roślin Modesto 480 FS i Cruiser OSR 322 FS, które będą mogły być stosowane w kon-trolowany i ograniczony sposób w uprawie rzepaku ozime-go. kZPRiRB wymienia powody, dla których należało wprowa-dzić takie rozwiązanie, m.in. niekorzystne warunki atmosfe-ryczne, coraz większą presję organizmów szkodliwych czy ko-nieczność wielokrotnego wykonywania zabiegów nalistnych stanowiących dodatkowe obciążenie dla środowiska.

48

agronoM nr 2/2018 AGrOtecHNiKA | ŚROdkI OChRONY ROŚlIN

BYDV zagrożeniem dla zbóż

nasilenie chorób wirusowych na terenie Polski zwiększa się z roku na rok. Porażenia roślin w niektórych regionach kraju sięgają aż 65%. od kilku lat obserwuje się zagrożenie ze strony wirusa wywołującego cho-robę o nazwie żółta karłowatość jęczmienia (wirus bydV – Barley Yel-low Dwarf Virus). Można go spotkać w uprawach wszystkich zbóż oraz kukurydzy.

Źródłem zakażenia nie jest materiał siewny, inne chore rośliny czy gleba. Jedynym wektorem prze-noszącym wirus wywołujący BYDV są mszyce, które występują masowo i są obecnie jednym z najważniejszych szkodników roślin uprawnych. Aby skutecznie walczyć z tym agrofagiem, trzeba wiedzieć o nim kilka faktów.

Mszyce to roślinożerne owady, które żywią się sokiem roślin. W uprawie zbóż najgroźniejsze są: mszyca czeremchowo-zbożowa, mszyca zbożo-wa i mszyca różano-trawowa. Mszyca czeremcho-wo-zbożowa jest koloru brązowozielonego. Swo-ją nazwę zawdzięcza zimowaniu na czeremchach, by w czasie sezonu wegetacyjnego przelecieć na zboża i w lipcu osiągnąć największą liczebność. Mszyca zbożowa ma ubarwienie zielone. Żerują na najmłodszych, silnie rosnących częściach ro-ślin, przez co są obecne na kłosach i liściach fla-gowych zbóż.

spadź to wydzielana przez mszyce lepka substan-cja nazywana także rosą miodową. Jest ona wyda-lana przez dwa rurkowate wyrostki – syfony i sta-nowi niestrawioną część soku roślinnego. Spadź zawiera dużą ilość cukru, przez co jest dobrym miejscem dla rozwoju grzybów, a pokryte spadzią i grzybem rośliny mają mniejszą zdolność do fo-tosyntezy.

sposoby działania mszyc na roślinę:

• wysysanie soków i przez to redukcja dostępnej ilości cukrów

• jako wektory chorób wirusowych

• ułatwianie zakażenia i rozwoju chorób grzybowych

BYDV – czym tak naprawdę jest? Wirus żółtej karłowatości liści jęczmienia (BYDV) jest – pomimo nazwy – chorobą. Może mieć istot-ny wpływ na plonowanie pszenicy, jęczmienia czy nawet kukurydzy. Rośliny zaatakowane wirusem są o wiele mniejsze, mają słabe korzenie i wyda-ją niższy plon. Objawy łudząco przypominają de-ficyt wody, ale występują placami, są ognisko-wo rozrzucone. Można je pomylić z mozaiką gle-bową stanowiska. Chorobę jest bardzo trudno zdiagnozować, w szczególności gdy ktoś nie miał z nią nigdy do czynienia. W przypadku wątpliwości i podejrzeń warto zlecić badania laboratoryjne. Plan-tacja zainfekowana wirusem jest w praktyce skaza-na na likwidację. Zwiększenie nawożenia mineralne-go nie przynosi skutku, tak samo jak stosowanie fun-gicydów czy stymulatorów wzrostu. Bardzo niski plon nie zrekompensuje poniesionych kosztów.

Jak chronić nasze uprawy? Istnieją dwa typy działań chroniących zboża: pro-filaktyka popularna w uprawach ekologicznych oraz walka bezpośrednia, oparta na integrowa-nej ochronie roślin, za pomocą której zwalczamy mszyce środkami chemicznymi, tzw. aficydami.

działania profilaktyczne:

• dobór odmian odpornych na zasiedlanie przez mszyce

• zrównoważone nawożenie azotowe

• usuwanie roślin będących drugimi żywicielami mszyc, np.: czeremchy i chwastów

• ochrona wrogów naturalnych mszyc

• koszenie traw na miedzach i brzegach pól

działania bezpośrednie:

Fot. 1. Początek Wegetacji

Fot. 3. Widok łanu

Fot. 2. Wiosna – strzelanie W źdźbło

50

agronoM nr 2/2018

51

AGrOtecHNiKA | ŚROdkI OChRONY ROŚlIN

kategoria agronomiczna gleb

substancja chemiczna Śor dawka

l/haokres

karencji

i – FosForoorganiczne dimetoatRogor 400 EC 0,5

21 dniBi 58 Nowy 400 EC 0,5

ii – Pyretroidy

zeta-cypermetryna Ammo Super 100 EW 0,1 28 dni

lambda-cyhalotryna Sparviero 0,075 28 dni

alfa-cypermetryna Fastac Active 050 ME 0,2–0,25 30 dni

esfenwalerat Sumi-Alpha 050 EC 0,25 28 dni

deltametryna Decis Mega 50 EW 0,1–0,125 30 dni

tabela 1. Aficydy w ochronie zbóż

szkodnik termin obserwacji Metoda obserwacji Próg szkodliwości

Mszyca czerem-chowo-zbożowa Rhopalosiphum padi L.

Okres wiosenno--letni: kłoszenie

lub zaraz po wykłoszeniu

Ustawianie wypełnionych wodą z detergen-tem żółtych naczyń na wysokości ok. 1,5 m

lub aparatów ssących

5 mszyc na kłosie ze 100 losowo

wybranych źdźbeł

Okres jesienny: już na kilkudnio-wych siewkach

Nacinanie roślin przy szyjce korzeniowej. Należy wykopać z korzeniami w różnych punktach pola po 25 roślin (ogółem 100–

150 roślin) i liczyć mszyce, zarówno osobni-ki dorosłe, jak i larwy

Pojawienie się pierw-szych mszyc w dolnych partiach roślin, szcze-

gólnie tuż przy po-wierzchni ziemi

Mszyca zbożowa Sitobion avenae F., mszyca różano-trawowa Metopolophium dirhodum Walk.

Okres wiosen-no-letni: od fazy

pełni kłoszenia do początku fazy doj-rzałości mlecznej wszystkich gatun-

ków zbóż

Należy rośliny czerpakować (co najmniej 50 uderzeń czerpaka, idąc po przekątnej pola)

w spodziewanym terminie wystąpienia mszyc (od połowy maja). Czerpakowanie na-leży powtarzać co 3–4 dni, aż do stwierdzenia pierwszych mszyc. dalsze obserwacje nale-

ży przeprowadzać bezpośrednio na kłosach.Ustawianie wypełnionych wodą z detergen-

tem żółtych naczyń na wysokości ok. 1,5 m lub aparatów ssących

5 mszyc na kłosie ze 100 losowo

wybranych źdźbeł

tabela 2. progi ekonomicznej szkodliwości mszyc

tomasz [email protected]

agronoM nr 2/2018

53

AGrOtecHNiKA | ŚROdkI OChRONY ROŚlIN

Wapnowanie

żniwa – moment intensywnych prac polowych, na który czeka-my z niecierpliwością. Podsumuje on efekt całorocznych wysiłków w polu. okres żniwny, a raczej pożniwny, to również bardzo dobry czas na przeprowadzenie ważnego zabiegu, jakim jest wapnowanie.

po uformowaniu jest elastyczny, giętki i możemy go dowolnie kształtować, nasza gleba jest ciężka.

Po określeniu odczynu gleby oraz ustaleniu jej typu możemy przystąpić do ustalenia potrzeb wapno-wania oraz dawki wapna, jaką trzeba zastosować.

Po ustaleniu potrzeb wapnowania oraz wielkości dawki zostaje nam ostatni krok – wybór odpowied-niego wapna. W Polsce w ofercie jest szeroki asor-tyment nawozów wapniowych: od granulowanych poprzez sypkie, od tlenkowych po węglanowe itd.

Ogólnie istnieje zasada, że wapna tlenkowe po-winno się stosować na glebach ciężkich, zwię-złych, natomiast na glebach lekkich oraz średnich powinno się raczej aplikować wapna węglanowe.

najważniejszą cechą nawozów wapniowych (zależną od rozdrobnienia skały) jest aktyw-ność chemiczna wapna – tzw. reaktywność, któ-ra waha się od kilkunastu procent dla najstarszych wapieni i dolomitów do prawie 100% dla miękkich skał. Aktywność chemiczna nawozu wapniowego jest jedną z jego najważniejszych właściwości pożą-danych przez rolnika. Nawozy dolomitowe – mimo iż cechują się doskonałą siłą zobojętniającą (dzięki zawartości magnezu) – najczęściej mają niską ak-tywność chemiczną i to właśnie przesądza o ich powolnym działaniu odkwaszającym. W przypadku nawozów węglanowych aktywność chemiczna wy-nika wprost ze stopnia ich rozdrobnienia i też może być bardzo wysoka. Przykładem wapna węglano-wego o wysokiej reaktywności wynoszącej 95% jest wapno węglanowe nordkalk standardcal zawie-rające 50% cao. Firma Nordkalk w swoim asorty-mencie ma także wapno węglanowe granulowane atrigran o reaktywności wynoszącej 99%.

Bardzo dobrymi efektami odkwaszającymi cha-rakteryzuje się kreda, która jako miękki węglan wapnia takie właściwości zawdzięcza wysokiej ak-tywności chemicznej sięgającej 80–100%. Po jej zastosowaniu efekty odkwaszania widoczne są już w pierwszym roku. Firma oMya ma w swo-jej ofercie szeroki wybór kred granulowanych, np. kredę granukal o reaktywności 80%.

tlenek czy węglan?Wapna tlenkowe odznaczają się reaktywnością na poziomie ok. 100%. Pamiętać trzeba, iż wapna te

Wapnowanie jest zabiegiem agrotechnicznym pozwalającym podwyż-szyć odczyn ph gleb zbyt kwaśnych, których obecnie w Polsce jest po-nad 50 procent, co wynika po pierwsze z materiału, z jakiego powstała gleba (skała macierzysta),a po drugie jest efektem długoletnich zanie-dbań związanych z brakiem wapnowania.

Zanim jednak podejmiemy decyzję o wapnowaniu gleby, należy zbadać jej odczyn. Najbardziej dokładna i wiarygodna jest analiza chemicz-na w laboratorium. Możemy sami pobrać próby glebowe i zanieść je do najbliższego laboratorium chemiczno-rolniczego albo zlecić bada-nie profesjonalnej firmie specjalizującej się w analizach gleby. Pokaże nam ono nie tylko aktualny odczyn gleby, ale również zawartość fosfo-ru, potasu oraz magnezu. Pamiętajmy jednak, że na wyniki trzeba bę-dzie poczekać nawet do kilku tygodni, dlatego nie zwlekajmy z poborem prób glebowych z pola, a im szybciej to zrobimy, tym lepiej. Jeżeli z róż-nych przyczyn nie zdążymy wykonać analizy gleby, możemy także zmie-rzyć jej ph za pomocą specjalnego urządzenia, tzw. ph-metra, który od razu pokaże nam aktualne ph gleby danego pola. Bardziej pewne i wia-rygodne są jednak wyniki analizy gleby z laboratorium.

Będąc w posiadaniu wyników analiz gleby czy też odczytu z ph-metra, pa-miętajmy, że każda gleba ma swój odpowiedni odczyn, do którego nale-ży dążyć. Zaleca się zatem doprowadzenie odczynu gleb bardzo lek-kich do pH = 5,1, lekkich do pH = 5,6, średnich do pH = 6,1 i cięż-kich do pH = 6,6. Często zdarza się, że z różnych przyczyn nie jesteśmy w stanie powiedzieć, jaki typ gleby jest na danym polu. Istnieje prosta metoda pozwalająca to określić – to tzw. metoda organoleptyczna, któ-ra polega na tym, że bierze się do ręki trochę gleby i dąży do uformowa-nia wałka. Jeżeli nie można utworzyć żadnego kształtu, mamy do czynienia z glebą bardzo lekką i lekką. Jeśli uda nam się uformować wałek, ale nie jest on plastyczny, to mamy do czynienia z glebą średnią. Jeżeli z kolei wałek

54

agronoM nr 2/2018

55

AGrOtecHNiKA | NAWOŻENIE

paweł [email protected]

56

agronoM nr 2/2018

57

AGrOtecHNiKA | NAWOŻENIE

bardzo szybko, lecz krótkotrwale podnoszą od-czyn gleby – w przeciwieństwie do węglanów, któ-re działają wolniej, za to efekt odkwaszania jest znacznie dłuższy. Jeżeli w wynikach analiz gleby zawartość magnezu będzie niska bądź bardzo ni-ska, warto w momencie wapnowania zastosować wapno węglanowo-magnezowe, które jest skutecz-nym, a zarazem najtańszym sposobem uzupełnie-nia magnezu w glebie. Bardzo dobrym nawozem jest też nawóz wapniowo-magnezowy dolplon zawierający 15–19% Mgo oraz 30% cao.

Wapnowanie to nie tylko odkwaszenie gleby, ale również poprawa jej stosunków powietrzno-fi-zycznych, lepsze życie mikrobiologiczne, a w kon-

sekwencji poprawienie zawartości próchnicy. Wy-bierając wapno na swoje pola, kupujmy te, któ-re mają bardzo dobry stopień zmielenia, a przede wszystkim wysoką reaktywność. Wtedy będziemy mieć pewność, że odkwaszanie okaże się skutecz-ne, trwałe, a pieniądze nie zostaną źle wydane i zwrócą się w postaci lepszych, wyższych plonów.

kategoria agronomiczna

gleb

ocena potrzeb wapnowania w zależności od pH gleby

konieczne potrzebne wskazane ograniczone* zbędne

bardzo lekkie <4 4,1–4,5 4,6–5,0 5,1–5,5 >5,6

lekkie 4,5 4,6–5,0 5,1–5,5 5,6–6,0 >6,1

Średnie <5 5,1–5,5 5,6–6,0 6,1–6,5 <6,6

ciężkie <5,5 5,6–6,0 6,1–6,5 6,6–7,0 <7,0

kategoria agronomiczna

gleb

ocena potrzeb wapnowania w zależności od pH gleby

konieczne potrzebne wskazane ograniczone zbędne

bardzo lekkie 3,0 2,0 1,0 – –

lekkie 3,5 2,5 1,5 – –

Średnie 4,5 3,0 1,7 1,0 –

ciężkie 6,0 3,0 2,0 2,0 –

tabela 1. potrzeby wapnowania gleb mineralnych w zależności od pH i kategorii agronomicznej

tabela 2. Zalecane dawki nawozów wapniowych na gleby mineralne w tonach caO/ha w zależno-ści od stwierdzonych potrzeb wapnowania (patrz tabela 1) i kategorii agronomicznej gleby

* optymalny odczyn ph gleby dla danej kategorii agronomicznej

Żródło: IUNG-PIB w Puławach

zima wiosna

Nawożenie jesienne pod rzepak ozimy

sytuacja, jaka miała miejsce w mijającym sezonie wegetacyjnym, nie zachwyca. na początku, czyli już jesienią, rzepak siany był w niektó-rych rejonach kraju z opóźnieniem, co skutkowało nierównomiernymi wschodami.

SO3) oraz znaczne ilości mikroelementów. Musi-my oczywiście pamiętać, że tylko część tego po-brania przypada na jesień, niemniej niektórych składników pokarmowych nie opłaca się dzielić i powinno się je stosować przed zimą. Należy mieć na uwadze, że prawidłowo odżywiony rzepak już jesienią to jeden z podstawowych czynników od-powiedzialnych zarówno za sam rozwój rośli-ny (gruba szyjka korzeniowa i rozeta co najmniej z 8–10 liśćmi), jak i przygotowanie do zimy. To w tym czasie buduje się fundament pod przyszły plon. Wszystkie popełnione wtedy błędy czy za-niedbania są nie do nadrobienia wiosną.

co zatem należy zrobić jesieniąprzed siewem rzepaku?Przed siewem rzepak powinien być nawożony przede wszystkim fosforem i potasem, a także w polskich warunkach glebowych – często azotem, siarką i magnezem, aby umożliwić roślinie zbudo-wanie odpowiednio dużej i dobrze odżywionej ro-zety z głęboko sięgającym systemem korzeniowym. Fosfor wprowadza się przed siewem, aby uzyskać dobre rozmieszczenie składnika w glebie. Jest to pierwiastek mało mobilny, zatem im więcej i głębiej go wymieszamy, tym lepiej dla przyszłego wzro-stu systemu korzeniowego. Warto wysiać nawozy fosforowe w ścieżki przejazdowe po przedplonie i wtedy jest szansa na co najmniej dwukrotne wy-mieszanie: brona talerzowa lub gruber, a następ-

nie orka lub, w przypadku bezorkowej uprawy – głę-bokie spulchnienie. Dawka fosforu przy zasobności w granicach 14–15 mg P2O5/100 g gleby powinna wynieść ok. 80–110 kg P2O5/ha.

Nawożenie potasem, podobnie jak w przypadku po-zostałych składników pokarmowych, powinno być poprzedzone badaniem zasobności gleby. Opiera-jąc się na uzyskanych wynikach, należy doprowadzić po zbiorze przedplonu do zasobności w przyswajal-ny składnik do co najmniej górnego zakresu pozio-mu średniego. W przypadku gleb lekkich pod rzepak zasobność w potas powinna występować na pozio-mie klasy wysokiej. Ten rok (susza) bardzo dobrze pokazuje plantacje o niskim poziomie zasobności w ten składnik – zachwiana została transpiracja. Przy plonie w granicach 4–5 t nasion z hektara wskazane jest nawożenie w granicach 140–180 kg K2O/ha. Nawozem, który dobrze wpisuje się w kon-cepcję nawożenia jesiennego, jest Korn-Kali® (40% K2O, 6% MgO, 4% Na2O, 12,5% SO3). Aplikując peł-ną dawkę potasu, wprowadzamy również wstęp-ną dawkę magnezu i siarki, która pozwala lepiej wy-korzystać jesienny azot (rzepak pobiera 60–80 kg, a z bardzo dużą rozetą nawet 100 kg N/ha). Aby ro-śliny spokojnie przezimowały, potrzebne są skład-niki wspomagające przemiany azotu – magnez czy siarka. Stosunek N:S to 4:1, zatem dawka 300 kg Korn-Kali® wprowadzi do gleby 15 kg S (37,5 kg SO3), co pozwoli wykorzystać co najmniej 60 kg N.

Jesienne nawożenie magnezem na większości pol-skich gleb należy natomiast traktować jako podsta-wowe, głównie w sytuacji, gdy uprawiamy rzepak na stanowiskach o niskiej zasobności w ten skład-nik. Takie podłoże obliguje nas do działania w tym zakresie już jesienią przedsiewnie lub tuż po wschodach. Wiosną należy w takim wypadku prze-prowadzić nawożenie uzupełniające, do którego

Brak typowej zimy przyczynił się do niedoborów wody wiosną. Fale przymrozków, które przetoczy-ły się pod koniec marca i na przełomie kwietnia, też dały się we znaki roślinom, co spowodowało przerzedzenie już i tak słabych plantacji. dodatko-wo słabe opady już od kwietnia w niektórych rejo-nach kraju doprowadziły do tego, że rzepaki za-kwitły o 7–10 dni wcześniej, chroniąc się przed możliwym brakiem wody na wypełnienie łusz-czyn. Taka sytuacja nie napawa optymizmem, bądźmy jednak dobrej myśli i już zastanawiajmy się nad tym, co poprawić i co zrobić lepiej, aby przyszły sezon był dla roślin lepszy.

Jak już Państwo wiedzą, rzepak należy do roślin o bardzo dużych potrzebach pokarmowych za-równo na makro-, jak i mikroelementy. Na przy-kład przy plonie nasion na poziomie 4 t/ha po-biera średnio 240 kg N, 120 kg P2o5, 320 kg k2O, 100 kg Ca, 32 kg Mg (53 kg MgO) i 60 kg S (150 kg

bardzo dobrze nadaje się ESTA® Kieserit (25% MgO, 50% SO3), który oprócz magnezu zawiera siarkę – składnik potrzebny w dużych ilościach do pełniejszego wykorzystania azotu. Jest on bardzo dobrze rozpuszczalny (w 100%) i – co ważne – do-stępny dla roślin w całym sezonie wegetacyjnym.

Siarka przy nawożeniu jesiennym jest potrzebna w mniejszej ilości z racji małych dawek azotu, choć, jak pisałem wyżej, te 15–20 kg S powinno znaleźć się już jesienią. Pozostała ilość tego składnika powinna trafić do gleby wiosną, gdy będziemy podawać zde-cydowanie większą, główną dawkę azotu na rozwój biomasy wiosennej i plon.

Podsumowując, rzepak buduje jesienią podwaliny pod przyszły plon, więc nie odpuszczajmy nawożenia w tym okresie. Badajmy zasobność gleby i na tej pod-stawie podejmujmy działania, starając się zapobiec przenawożeniu jednym składnikiem kosztem braku drugiego. Pamiętajmy, że to pierwiastek, który jest w minimum, determinuje nam plon. Stosując Korn- -Kali® jesienią przedsiewnie, mają Państwo pewność podania pełnej dawki potasu oraz odpowiedniej dawki startowej magnezu i siarki. Pokrywamy w ten sposób potrzeby roślin w okresie jesiennym, lepiej je odżywiamy i pomagamy w zahartowaniu przed zimą. ESTA® Kieserit to typowy nawóz, którym mo-żemy uzupełnić 100% wiosennych potrzeb upraw na magnez i siarkę.

Zbilansowane nawożenie roślin przy restrykcjach azotowych, które nas czekają, to jedyny sposób na osiągnięcie dobrych plonów.

dr inż. radosław [email protected]

n

250–350 kg/ha

p/Np

od 150 kg/ha

/ 5 kg nawozu na każde 100 l wody

58

agronoM nr 2/2018

59

AGrOtecHNiKA | NAWOŻENIE

rzepak ozimy – zalecenia nawożenia K+s

Jesienne nawożenie zbóż ozimych

Wielu zadaje sobie pytanie, czy nawozić zboża przedsiewnie. doświad-czony rolnik odpowie, że tak, i to nie tyle przedsiewnie, co już pod pług lub inne uprawki, na głębokość co najmniej 10 cm. tam jest za-wsze więcej wilgoci, nawozy zadziałają więc także po przesuszeniu się wierzchniej warstwy gleby, dlatego fosfor i potas zawsze najlepiej sto-sować przed orką.

W ostatnich latach wegetacja przebiega niestandardo-wo i trudno jest przewidzieć, w którym momencie ro-śliny wejdą w okres spoczynku. Należy pamiętać, że już jesienią rolnik ma wpływ na plon. Przez dobranie odpowiedniej odmiany, terminowy siew oraz prawi-dłowe nawożenie umożliwia zbożom ozimym dobre ukorzenienie się i rozkrzewienie.

Z punktu widzenia zapotrzebowania i wykorzysta-nia składników pokarmowych najważniejszy jest od-czyn ph. Bez wapnowania, które stymuluje życie bio-logiczne i ma wielki wpływ na efektywność nawożenia mineralnego, nie da się uzyskać odpowiednich wyni-ków uprawy. Jeżeli gleby mają uregulowany odczyn, to można ustalić optymalne dawki nawozów, biorąc pod uwagę jednostkowe zapotrzebowanie roślin na skład-niki pokarmowe i na zasobność podłoża.

Wiadomo, że ilość podanych składników będzie uza-leżniona od rodzaju przedplonu. Po roślinach motyl-kowych możemy zastosować tylko nawozy P i k, na-tomiast po zbożach, kukurydzy, burakach i rzepaku te zawierające NPk.

sebastian Drzewiecki [email protected]

Przy nawożeniu obornikiem, znając jego zasobność, możemy ograniczać któryś ze składników NPK.

Jesienny pobór mocyZboża pobierają jesienią tylko po około 30–50 kg azotu i potasu oraz 15 kg fosforu. Już przedsiew-nie należy zabezpieczyć im większe ilości fosforu i potasu. W przeciętnych warunkach, przy średniej zasobności gleby, powinno to być co najmniej 8 kg fosforu i od 8 do 12 kg potasu (gdy zostaje przy-orana słoma) na każdą przewidywaną tonę ziarna.

Do nawozów NPK i S należą m.in.: Polifoski, Amo-foski, Suprofosy, Lubofosy, Ultra 8, 9, 10, nawozy z Yara i Siarkopol.

Znając zasobność oraz strukturę gleby, mo-żemy dobierać wyżej wymienione nawozy o różnym składzie, dopasowując je idealnie do potrzeb roślin.

Ważne makroskładnikiWiosną należy również uzupełnić potas, gdyż jest on wymywany z gleby. Idealnie nadają się do tego nawozy: Korn-Kali®, sól potasowa, Ul-tra Kali®, Ultra Korn.

Magnez również najlepiej podawać zarówno je-sienią, jak i wiosną: jesienią – w formie wapna magnezowego, np. Nordkalk Magnesium lub Agrodol, a wiosną – Kizeryt. Przy dużej zasob-ności tego pierwiastka możemy pokusić się już o aplikację tylko nawozów azotowych zawiera-jących dodatkowo w swoim składzie magnez, np. saletrzaki.

Ostatnim bardzo ważnym mikroskładnikiem jest siarka. Rośliny pobierają jej sporo, a najlep-szym wyborem jest ta w proporcji 50% do azo-tu, czyli stosunek N:S powinien wynosić 2:1.

Jesienią siarkę możemy podać na dwa sposoby:

• najlepsze rozwiązanie to zastosowanie Agro-SulCa, która jest nawozem siarczanowo-wap-niowym zawierającym w swoim składzie 17% S, 42% SO3 oraz 21% Ca, 30% CaO

• dobranie nawozu N lub NPK z dużą zawar-tością S

Wiosną również możemy uzupełniać siarkę. Do najbardziej racjonalnych sposobów należy po-danie nawozu N + S, czyli np. Saletrosanu, Siar-czanu Amonu, Polifoski 21. Możemy również za-stosować nawozy NPK + S, czyli np. Amofoski, Polifoski, Lubofoski, Tarnograny, Superfosfaty, ale również Kizeryt, Korn-Kali®, MagSul®.

Wyżej wymienione elementy są głównym składnikiem kształtującym plon i mają naj-większy wpływ na jego wielkość.Do regulowania odczynu gleby polecamy

nawozy firm: Nordkalk, OMYA, Morawica, siewierz.

60

agronoM nr 2/2018

61

AGrOtecHNiKA | NAWOŻENIE

Nie samym azotem żyją rośliny – magnez i siarka

Poziom agrotechniki upraw wielu roślin jest na bardzo wysokim po-ziomie. rolnicy mają świadomość stosowania konkretnych nawo-zów azotowych czy wieloskładnikowych nPk. aplikują makro- i mi-kroelementy dolistnie, jednakże często zapominają o dwóch bardzo ważnych składnikach: magnezie i siarce.

Magnez pierwiastkiemfotosyntezy!Nie bez powodu mówi się, że magnez to pierwia-stek fotosyntezy, gdyż jest składnikiem chlorofilu. dodatkowo bierze udział w reakcjach chemicz-nych komórki rośliny, utrzymuje jej strukturę i odpowiada za magazynowanie białek, cukrów oraz tłuszczów w jej organach. Magnez istotnie wpływa na rozwój systemu korzeniowego roślin niezależnie od ph gleby (przy jej odkwaszaniu przyspiesza procesy regulacji odczynu).

Jest składnikiem mobilnym i przemieszcza się głównie przez ksylem – drewno. W razie niedo-borów braki widoczne są na starszych organach, a w przypadku znacznych niedoborów również na młodszych. W zależności od gatunku uprawy brak Mg uwidacznia się poprzez chlorozy, mar-murkowatość oraz paciorkowatość prowadzące w skrajnych przypadkach do nekroz. Czasem np. na rzepaku występuje czerwone przebarwienie związane z zaburzeniem właściwej fotosyntezy i zanikiem chlorofilu, co wynika również z faktu gorszego pobierania fosforu i potasu. Na glebach

lekkich i bardzo lekkich, w czasie długotrwałej desz-czowej pogody, objawy niedoborów nasilają się z uwagi na wypłukiwanie składnika.

siarka jako partner azotuJeszcze 20 lat temu żaden rolnik nie martwił się o siarkę w swoich uprawach. Wraz ze zmniejsza-niem się jej zawartości w atmosferze, zwiększoną wydajnością plonów z hektara, brakiem nawozów naturalnych na polach oraz znaczną powierzchnią upraw roślin siarkolubnych zawartość ww. pier-wiastka w glebie zaczęła spadać niemalże do zera.

Siarka, podobnie jak magnez, bierze udział w fo-tosyntezie roślin, jest również ważnym składni-kiem aminokwasów, takich jak: cystyna, cysteina oraz metionina. W roślinie odpowiada także za wy-chwytywanie oraz detoksykację jonów metali cięż-kich, jest składnikiem olejków gorczycznych i ete-rycznych, które stanowią naturalną ochronę przed patogenami i szkodnikami. Nadrzędną jej funkcją jest znaczący wpływ na pobieranie i wykorzysty-wanie azotu, a tym samym budowanie struktury i jakości plonu, dlatego też powinna być nieodzow-nym partnerem nawożenia azotowego.

Z uwagi na słabą mobilność w roślinie (tylko czę-ściowo przemieszcza się z organów starszych do młodszych) niedobory widoczne są na nowo po-wstałych organach poprzez zahamowanie wzrostu części nadziemnych i podziemnych, słabsze wy-twarzanie, a nawet redukowanie pędów bocznych oraz ograniczone kwitnienie i zawiązywanie nasion lub ziarna. W przypadku roślin kapustowatych, np. rzepaku, niedobór prowadzi do chlorozy młodych liści, bladożółtych lub białych kwiatów oraz odrzu-cenia zawiązków łuszczyn.

Nawożenie podparte analiząZanim rozpoczniemy ustalanie dawek nawożenia siarką i magnezem, musimy pamiętać o zawarto-ści tych składników w glebie wyliczonej na podsta-wie ważnych analiz glebowych oraz o zróżnicowa-nym zapotrzebowaniu poszczególnych gatunków na te pierwiastki.

Siarkę możemy uzupełniać nawozami zawierający-mi również azot, takimi jak: Siarczan Amonu, Sale-

trosan 26 Makro, Polifoska 21, Sulfan czy w mniej-szym stopniu Salmag z siarką, w którym występuje w formie łatwo przyswajalnej SO3 oraz popularny-mi Polifoskami czy Amofoskami i RSM. Możliwe jest zastosowanie nawozu Wigor S 60% w postaci siar-ki elementarnej, która – aby mogła być pobrana przez roślinę – musi przejść do formy siarczano-wej, co wymaga jej wcześniejszego zastosowania.

Dobrym rozwiązaniem jest również nawóz agro-sulca zawierający aż 17% siarki oraz 21% Ca. Ciekawostką jest, że dawniej stosowaliśmy su-perfosfat pojedynczy, który jako balast zawierał aż 14% S.

Magnez można natomiast najtaniej uzupełnić w wapnie dolomitowym przy okazji regulacji odczy-nu gleby, kiedy to zawartość MgO sięga aż do 20%. W mniejszym stopniu jest on skoncentrowany w Salmagu, Saletrzakach, YaraBela Extran 27 oraz nawozach wieloskładnikowych.

Na rynku dostępne są nawozy w postaci syntetycz-nego granulowanego Siarczanu Magnezu czy natu-ralnego Kizerytu lub Korn-Kali z potasem. Możliwe jest także doraźne stosowanie dolistne jedno- i siedmiowodnej postaci siarczanu magnezu oraz nawozów z grupy osd i nutri Foliar High b.

piotr [email protected]. 1. Plantacja Pszenicy o dobryM zaoPatrzeniu roŚlin W Magnez i siarkę

Fot. 2. niedobór siarki na MłodycH PrzyrostacH

62

agronoM nr 2/2018

63

AGrOtecHNiKA | NAWOŻENIE

Zabezpiecz swój plon

nadchodzą nowe zbiory, które poprzedzone zostały opóźnionym startem w wegetację wiosenną, a następnie piękną słoneczną po-godą w maju. nadmierne upały z kolei zaczęły powodować okreso-wą posuchę.

W trakcie pisania tego artykułu nie jest jeszcze pewne, jak ukształtuje się pogoda w czasie żniw, stąd trudno jednoznacznie stwierdzić, jaki efekt te trudności pogodowe przyniosą dla ilości oraz jakości zbieranych zbóż i rzepaku. Okazać się bo-wiem może, że nadmiary w bilansie zbożowym i rzepakowym ze zbiorów 2017 r. zostaną szyb-ko zredukowane. Pod koniec maja zarówno gieł-dy, jak i przetwórcy zaczęli dostrzegać problem.

Ceny nieznacznie poszły do góry, co było oczywi-ście związane z powyższymi zdarzeniami pogo-dowymi, a dodatkowo w Polsce głównym czynni-kiem podwyżek była osłabiająca się złotówka.

W kontekście nadchodzących żniw wydaje się, że efektem opisanej wcześniej sytuacji może być za-hamowanie nadmiernych spadków cenowych w zbożach i rzepaku oraz dość zbliżone ceny koń-czących się zapasów z poprzedniego roku i nowych zbiorów. Trudno jest jednak przewidzieć struktu-rę jakościową zebranej pszenicy. kolejny już rok problemem może okazać się gęstość, bowiem o liczbie opadania zadecyduje pogoda w żni-wa. Tym samym większy będzie udział zbóż pa-szowych. Trzeba pamiętać, że to właśnie zużycie na paszę ma głównie wpływ na poziomy cenowe pszenicy, a w konsekwencji także kukurydzy.

przygotowanie magazynu do żniwdość ważnym składnikiem w bilansie, zwłasz-cza rzepakowym i zbożowym, wydają się straty. Niestety gospodarstwa nie były właściwie przy-gotowane technicznie do długiego przechowy-wania głównie rzepaku, a sporo z nich robiło to pierwszy raz. Na przednówku okazało się, że w tak długo przetrzymywanym towarze, nieprze-mieszczanym i nieprzewietrzanym, pojawiły się pleśnie dyskwalifikujące partie towaru z obrotu handlowego. Oczywiście brak wietrzenia długo

winny wykonywać firmy specjalistyczne lub odpo-wiednio przeszkolony i zabezpieczony własny per-sonel. Pamiętajmy, że prewencja jest jedną z naj-tańszych metod kontrolowania zagrożeń.

Odpowiednie przygotowanie magazynu to jednak tylko początek naszej drogi zabezpieczenia plo-nów. Ziarno zbóż jest żywym organizmem mającym w trakcie składowania swoje procesy oddecho-we. Poza właściwymi parametrami samego zboża, głównie w zakresie wilgotności i zanieczyszczeń, które są zwykle silnie higroskopijne, bardzo istot-ne są kontrolowanie temperatury i właściwa wen-tylacja towaru. Ziarno powinno się schładzać do temperatury poniżej 12oC jak najszybciej po żni-wach (do października) – w tym pierwszym okre-sie schładzamy tylko w nocy ze względu na niższą temperaturę powietrza.

Zabiegi magazynoweNa rynku są dostępne niedrogie sondy temperatu-ry dla pryzm. Gorąco polecam regularne stosowa-nie takich pomiarów. Najciekawszymi urządzeniami do wentylowania pryzm zbożowych, które pojawiły się ostatnio na rynku polskim, są zarówno mobilne, jak i stacjonarne urządzenia działające na zasadzie pionowych perforowanych kominów wentylacyj-nych, które podłączane do silnika powodują „od-sysanie” ciepłego powietrza ze składowanego zbo-ża. Dostawcą tych nowoczesnych i stosunkowo niedrogich rozwiązań jest ściśle współpracująca

przechowywanego zboża o wilgotności zbliżonej do granic wilgotności przechowalniczej powoduje jego zagrzewanie, a w konsekwencji zainfekowanie przez szkodniki.

Pamiętajmy, że dbanie o jakość magazynowanych zbóż i rzepaku jest najlepszą metodą na utrzyma-nie szansy wzrostu dochodów z zebranych plo-nów. Ta dbałość nie zaczyna się jednak od momen-tu żniw i trafienia plonów do magazynu. Jednym z najistotniejszych zabiegów jest przygotowanie magazynów do przechowywania. Miałem okazję oglądać wiele wspaniale urządzonych magazynów, co zresztą skłoniło mnie do poruszenia tego tema-tu. Wciąż bowiem przy długim okresie przechowy-wania występowały problemy z jakością surowca wynikające m.in. z przygotowania przedżniwnego magazynów, które mają bardzo różną konstrukcję. Najłatwiej jest zadbać o czystość silosów, ale w tych magazynach największe zagrożenie „przenosze-nia” szkodników z roku na rok kryje się w drogach przerzutowych – kanałach redlerów, które należy dokładnie wysprzątać. Innym, zdawać by się mogło trudniejszym problemem, są więźby dachowe i gzymsy wewnętrzne oraz słupy magazynów pła-skich. Bardzo często szkodniki przeżywają do kolej-nych żniw w siedliskach stworzonych na tych ele-mentach przez kurz przechowalniczy pochodzący ze zbóż. Przed zagazowaniem magazynu bardzo istotne jest dokładne wysprzątanie tych siedlisk ku-rzu. Oczywiście gazowanie poprzedzamy także do-kładnym uszczelnieniem magazynów. Ze względu na zagrożenie zdrowia i życia zabiegi fumigacji po-

Fot. 1. ustaWienie systeMu stacjonarnego Wentylacji

agronoM nr 2/2018

65

ZArZąDZANie W GOspODArstWie

64

z Grupą Osadkowski firma INOVAGRI.PL. Znany na naszym rynku od wielu lat ekspert w spra-wach przechowywania zbóż Stephane Hervouin reprezentujący producenta tych ciekawych urzą-dzeń wyjaśnia konstrukcję i działanie zestawów:

„Systemy stacjonarne służą do ustawienia w pry-zmach wyższych i – regularnie rozmieszczone w sekcjach wzdłuż magazynu – pozwalają na okre-sowe podłączanie silników i tym samym wykonanie wentylacji partii w optymalnym czasie. Systemy mo-bilne do obsługi ręcznej służą natomiast do wentyla-cji pryzmy o wysokości składowania maks. 2,4 m. Są one gęsto perforowane i skonstruowane podobnie do sondy do pobierania prób, ze ślimakowo nagwin-towaną szpicą pozwalającą na dość łatwe >>wkręce-nie w pryzmę<<. Na końcówce wystającej podłącza się silnik z turbiną wysysającą ciepłe powietrze. Fir-ma proponuje także inne ciekawe rozwiązanie mają-ce na celu przemieszanie partii składowanego zboża. Jednym z nich jest napędzane silnikiem elektrycznym samobieżne urządzenie przypominające ślimakowy grot wkręcający się w pryzmę i mieszające pionowo. Urządzenie kierowane jest ręcznie po powierzchni pryzmy, podobne jak dawne tradycyjne pługi konne. W ten sposób pryzmę można miejsce za miejscem wymieszać. Wszystkie te powyższe rozwiązania służą do zabezpieczenia partii składowanego zboża przed pogorszeniem jakości przez zawilgocenie i zagrzanie.

Należy jednak stwierdzić, że jakość składowanego zboża można także poprawić dzięki zabiegom ma-gazynowym, kiedy to wykonamy poniższe czynno-ści: najpierw należy pobierać reprezentatywne prób-ki ziarna z łanu kilka dni przed terminem omłotu

(najłatwiej za pomocą ręcznego minikombajnu Mi-nibatta Gode), wykonać analizy jakościowe (białko, gęstość, liczba opadania) w celu przeprowadzenia przemyślanej segregacji partii ziarna (należy unikać mieszania partii z różnymi parametrami), schładzać partie ziarna jak najszybciej po żniwach. Ostrożnie mieszać ziarno można jedynie przy wydaniu (w trak-cie załadowania samochodów), uwzględniając pozy-skane wcześniej informacje o jakości różnych partii. W ten sposób można polepszyć ogólną jakość, a tym samym wartość swoich zapasów ziarna.

Omawiane powyżej urządzenia można zamówić w Grupie Osadkowski.”

Jesteśmy przekonani, że wszystkim naszym klien-tom zależy zarówno na wyprodukowaniu zbóż i rzepaku najlepszej jakości, jak i na zadbaniu o ich dobry stan w okresie przechowywania. Czynni-ki te wraz z plonem kształtują cenę, którą można otrzymać za efekt całorocznej pracy na roli. Przy niezależnych od nas czynnikach pogodowych i ciągłej zmienności rynku starajmy się zabezpie-czyć swoje składowane w magazynach „pieniądze w ziarnie”, by efekt ekonomiczny był jak najbar-dziej korzystny.

Na okres żniw życzymy Państwu dobrych plonów świetnej jakości oraz korzystnych cen skupu.

dr inż. Juliusz Urban [email protected]

Fot. 2. urządzenie Mieszające PryzMę Fot. 3. działanie systeMu Mobilnego

66

agronoM nr 2/2018

67

ZArZąDZANie W GOspODArstWie

Ubezpieczenie – korzyść czy strata?

z panem andrzejem ciesielskim, producentem rolnym, rozmawia Marzena Porządna.

Pan Andrzej prowadzi go-spodarstwo rolne o wiel-kości ok. 200 ha położone w województwie dolnoślą-skim, w powiecie wołow-

skim. Z Grupą Osadkowski współpracuje od wielu lat w zakresie doradztwa agrotechniczne-go, zakupów środków ochrony roślin, maszyn rolniczych oraz zawierania polis ubezpieczenio-wych.

Panie Andrzeju, dlaczego decyduje się Pan na za-wieranie polis ubezpieczeniowych?

Ubezpieczenia to tak naprawdę inwestycja. do-bra inwestycja. Zapewnia bezpieczeństwo mnie i mojej rodzinie. Brak ubezpieczenia majątku, maszyn i urządzeń w przypadku szkody może spowodować znaczne straty, czasem i całego dorobku. Ciągłe zmiany klimatyczne są zagro-żeniem dla moich upraw polowych. Wzrost wy-stępowania zdarzeń, takich jak: grad, huragan, silne deszcze nawalne powoduje, że nie mam wyboru, jeśli chcę spać spokojnie. By mieć sta-bilną sytuację finansową, zawieram polisy ubez-pieczeniowe, które gwarantują pokrycie ewen-tualnych strat.

Czym się Pan kieruje, wybierając agenta ubez-pieczającego?

Wybieram agenta, który dysponuje pełną ofer-tą ubezpieczeniową dla rolnictwa. Od wielu lat współpracuję w tym zakresie z doradcą Grupy Osadkowski. Zakup ubezpieczenia to bardzo ważny moment, ponieważ decyduje się o bez-pieczeństwie. Na rynku mamy ogromny wy-bór produktów ubezpieczeniowych, trudno wy-

brać tę najkorzystniejszą, najlepszą ofertę. dla-tego postawiłem na Grupę Osadkowski oraz na osobę, która w tej dziedzinie jest ekspertem i zawsze mogę liczyć na jej wsparcie. A to jest dla mnie bardzo ważne.

Dlaczego? Co decyduje o wyborze odpowiednie-go pośrednika?

Jest kilka powodów. Po pierwsze, gdy dorad-ca zadaje pytania, wtedy mam pewność, że do-bierze odpowiedni zakres ochrony dla mnie i gospodarstwa. dobrze przygotowany przed-stawiciel musi wiedzieć, jakie warunki powinien spełniać klient, aby dostać najkorzystniejszą

w momencie żywiołu czy awarii na polu jestem za-bezpieczony i nie będę borykać się z problemami finansowymi. Równocześnie jestem wiarygodnym partnerem biznesowym dla kontrahentów.

Chciałabym zapytać Pana o kwestię bezpieczeń-stwa Pana oraz rodziny lub osób pracujących w gospodarstwie.

W tym zakresie również korzystam z oferty Gru-py Osadkowski. Pracując w gospodarstwie, jeste-śmy narażeni na różne zdarzenia losowe, a polisa ubezpieczeniowa zapewnia nam ochronę w trak-cie prac oraz gwarantuje pokrycie ewentualnych kosztów leczenia.

Proszę powiedzieć, kiedy decyduje się Pan na za-warcie polis ubezpieczeniowych na przykład do-tyczących płodów rolnych? Czy czas jest tutaj istotny?

Termin jest bardzo ważny, ponieważ każdy rolnik ma możliwość skorzystania z dopłaty do składki z budżetu państwa. Świadomość producentów rolnych wzrasta i coraz więcej osób korzysta z tej możliwości. Ogólnie mówiąc, im szybciej, tym le-piej, gdyż w każdej chwili środki pieniężne mogą zostać rozdysponowane. Istotna jest też kwestia 14-dniowej karencji w przypadku gradu w okre-sie wiosennym. Poza tym wcześniejsze zawarcie ochrony daje mi komfort spokojnej pracy.

ofertę. I chyba najistotniejsza sprawa – wyjaśnienie ogólnych warunków i przygotowanie kart produk-tów. W tej kwestii również mogę liczyć na Grupę Osadkowski. Znam zasady nabytego ubezpiecze-nia, jestem otoczony opieką i uczciwym podej-ściem. Pakiety ubezpieczeniowe są również opty-malnie dobrane do moich potrzeb. Krótko mówiąc, są przygotowywane z należytą starannością. Mam za sobą wiele likwidacji szkód i nigdy nie zostałem z problemem sam.

Co się dzieje, gdy wystąpi szkoda?

dzwonię do swojego doradcy. Nie muszę zasta-nawiać się, jaki jest numer infolinii do towarzy-stwa ubezpieczeniowego, jakie dokumenty nale-ży przygotować, gdzie szukać w całej dokumen-tacji gospodarstwa numerów polis. Wszystkie for-malności są po stronie Grupy Osadkowski. Zaufa-łem w tej materii firmie i jestem zadowolony z pro-fesjonalizmu, jakim jestem otoczony. Tu ubezpie-czam całe gospodarstwo i nie muszę martwić się o wznowienia polis. Mam osobę, która o to dba i się tym opiekuje. Grupa Osadkowski kieruje się wyłącznie dobrem klienta i to jest coś bardzo waż-nego, bo nie znajdziemy tego w innych agencjach.

Powiedział Pan, że ma Pan za sobą wiele likwida-cji szkód. Proszę opowiedzieć o ostatniej?

Oczywiście, jak najbardziej. W zeszłym roku gra-dobicie zniszczyło część upraw rzepaku ozimego. Po zgłoszeniu przez doradcę szkody otrzymałem telefon od likwidatora, który umówił się ze mną na oględziny. Określił stopień szkodowości. Po kilku dniach otrzymałem wpłatę odszkodowania.

Często spotykam się ze stwierdzeniem, że praca na roli to tak naprawdę „warsztat pod chmurką”.

Właśnie tak. Nigdy nie wiemy, jaki będzie nadcho-dzący rok i co nas czeka. Tak jak powiedziałem, warunki atmosferyczne są coraz bardziej ekstre-malne, dlatego nie wyobrażam sobie pracy bez ochrony ubezpieczeniowej. To samo dotyczy ma-szyn rolniczych – narzędzia mojej pracy są chro-nione przez cały rok, nawet w czasie, kiedy nie pracują.

Rozumiem, że polisy ubezpieczeniowe w przy-padku upraw to także gwarancja bezpieczeństwa w razie np. kontraktacji oraz zabezpieczenie wo-bec dostawców?

Oczywiście! Podpisuję umowy i muszę się z nich wywiązać. Dzięki ochronie mam pewność, że

Fot. 1. Plantacja kukurydzy Po gradobiciu

Fot. 2. Plantacja burakóW uszkodzona Przez gradobicie

6968

agronoM nr 2/2018 ZArZąDZANie W GOspODArstWie

osadkowski-cebulski sp. z o.o.dział Ubezpieczeńtel. 76 850 58 84, 694 481 454 lub 694 481 [email protected]

osadkowski sadział UbezpieczeńMagdalena Myjkowskatel. 71 314 17 24, 662 144 [email protected] Foremnytel. 71 314 17 24, 666 833 [email protected]

Marzena porzą[email protected]

Czy często na przestrzeni lat występują u Pana szkody związane na przykład z wystąpieniem gradu?

Praktycznie co roku dosięga mnie żywioł w posta-ci gradu lub skutków złego przezimowania upraw. Dziś poinformowałem swojego doradcę, aby zgło-sił szkodę od gradu w kukurydzy i rzepaku. Do-dam tutaj, że zawsze mogę liczyć na profesjonal-

ną i rzetelną pomoc przedstawiciela Grupy Osad-kowski. Uprawy mam ubezpieczone w pełnych pa-kietach, co gwarantuje mi kompleksowość ochro-ny w sezonie jesiennym i wiosennym.

Trzeba więc powiedzieć, że polisy ubezpieczenio-we to korzyść i bezpieczeństwo, a nie strata fi-nansowa?

Zdecydowanie tak. Zawieranie polis ubezpiecze-niowych to dla mnie sprawa priorytetowa. Właści-wie w dzisiejszych czasach jest to rzecz oczywista. Nakłady finansowe są spore, więc nie mogę po-zwolić sobie na ryzyko niezabezpieczenia warsz-tatu pracy.

Panie Andrzeju, bardzo dziękuję za poświęcony czas i za podzielenie się opinią na temat ubezpie-czeń. Życzę obfitych plonów.

• Zalecany do nawożenia wszystkich roślin uprawnych

• Zawiera mikroskładniki stymulujące wzrost roślin

• Łagodzi skutki niskiego nawożenia organicznego

• Zapewnia dobrą zimotrwałość i odporność na okresowe niedobory wody

Uznany polski producent

agronoM nr 2/2018

przemierzając polskę

zielone Pola to doskonała okazja dla rolników, by porozmawiać i wymienić swoje doświadczenia ze środowiskiem zaopatrującym rolnictwo w środki do produkcji rolnej.

Te cykliczne spotkania są miejscem, w którym praktyka rolnicza spotyka się z teorią. Podczas pokazów polowych uzupełniamy wiedzę przeka-zaną na konferencjach zimowych. Uważamy, że są to jedne z tych imprez, które wnoszą najwięcej do pracy rolnika, ponieważ pozwalają na spraw-dzenie skuteczności działania technologii ochro-ny i nawożenia na danym terenie. Jednocześnie oferują przegląd propozycji na kolejny sezon.

tegoroczny cykl spotkań polowych już za nami. zapraszamy zatem na krótki fotoreportaż po-święcony tym wydarzeniom.

ZieLONe pOLA 2018 – OsADKOWsKi sA

W WarunkacH PoloWycH zaPrezentoWana zosta-ła M.in. odMiana Pszenicy oziMej aPostel, HodoW-li igP. Według coboru uzyskała ona najWyższy Wy-nik W rejestracji 2018, Plonując kolejno 104% i 102% Wzorca na obu PozioMacH agrotecHniki a1 i a2. kierWałd, 19.06.2018

dział doradztWa i rozWoju PodsuMoWyWał dotycH-czasoWy Przebieg Pogody W sezonie WegetacyjnyM. jakuboWice, 5.06.2018

WŚród odMian rzePaku znalazły się noWoŚci: cHoPin F1 z HodoWli raPool oraz sy Florian F1 z syngenty. doradcy osadkoWski sa oMóWili Poszczególne relacje oraz PrzedstaWili doŚWiadczenia łanoWe ocHrony rzePaku. noWa WieŚ, 22.06.2018

W czasie sPotkań jednyM z PunktóW były Warsztaty z rozPoznaWania cHorób zbóż i rzePaku. PoProWadził je ProF. Marek korbas Wraz ze sWoiMi WsPółPracoWni-kaMi z instytutu ocHrony roŚlin.

Poletka W jakuboWicacH odWiedzili ucznioWie z klasy o ProFilu rolniczyM z zesPołu szkół rolniczycH iM. tadeusza koŚciuszki W naMysłoWie.

ZLuSTrOWanyCh POLeTeK

LOKaLIZaCJI W CaŁeJ POLSCe

CZOŁOWyCh PrOdUCentóW śrOdkóW dO PrOdUkCJi rOLneJ OraZ maSZyn

rOLnIKóW

POnad

3000

14

23

72

agronoM nr 2/2018

73

AKtUALNOści i WYDArZeNiA

Joanna Miężał-Basińska [email protected]

spOtKANiA pOLOWe – OsADKOWsKi-ceBULsKi sp. Z O.O.

agroFiesta 2018 – czyli Pola doŚWiadczeń, sPotkania i rozMoWy z eksPertaMi rolnictWa oraz biesiada WsParta degustacją PiWa Warzonego Przez Małe, lokalne broWary. blisko 800 uczestnikóW sPotkania PotWierdziło, że taka ForMuła traFiła W sedno oczekiWań. zaPraszaMy na agroFiestę 2019!

agroFiesta, gosPodarstWo rolne WojciecHa kraseckiego – Wądroże Wielkie, 29.05.2018

agroFiesta – Wądroże Wielkie, 29.05.2018

PoMiMo Późnej Wiosny oraz dającej się We znaki suszy Poletka doŚWiadczalne na terenie PPuH WorPol sP. z o.o. sulikóW do-skonale się PrezentoWały. uczestnicy Mieli MożliWoŚć lustra-cji kolekcji odMian rzePaku i zbóż oziMycH oraz zastosoWa-nycH autorskicH tecHnologii ocHrony.

PPuH WorPol sP. z o.o. – sulikóW, 6.06.2018

74

agronoM nr 2/2018

75

DZiAł prOMOcJi / DZiAł MArKetiNGU

Wiedzy nigdy za dużo!

na przełomie czerwca i lipca 2018 roku grupa doradców agrotech-nicznych ze spółek osadkowski oraz osadkowski-cebulski wraz z fir-mą corteva agriscience (dział rolniczy firmy dowduPont) odwiedzi-ła naszych północnych sąsiadów z danii i szwecji. celem wyjazdu był udział w targach rolniczych borgeby Fältdagar oraz wymiana doświad-czeń polowych ze skandynawskimi rolnikami.

Podróż rozpoczęła się od zwiedzania targów, które rozmachem i organizacją przypominały niemieckie DLG-Feldtage. – Już w pierwszych minutach naszego pobytu zorientowaliśmy się, że ten rok na terenie po-łudniowej Szwecji jest „trudny”. Podobnie jak w Polsce problemem jest mała ilość opadów oraz ich rozłoże-nie – podkreślił Marcin Kaczmarek, Kierownik Działu Doradztwa i Rozwoju firmy Osadkowski SA.

W trakcie zwiedzania targów uwagę Doradców Agrotechnicznych przykuła odkrywka o ponad 20-metrowej długości, obrazująca profil glebowy o różnych typach podglebia. Prezentowała ona mor-

fologię poszczególnych gatunków roślin (pszeni-ca, jęczmień, rzepak) w strefie zarówno korzeni, jak i części nadziemnej. – Trzeba przyznać, że obraz ko-rzeni na głębokości ponad 1 metra daje do myślenia – zauważył Mariusz Salawa, Menadżer ds. Nawozów Dolistnych Osadkowski-Cebulski Sp. z o.o.

Dzięki doświadczeniom firmy Corteva Agriscience mogliśmy porównać działanie różnych kombina-cji herbicydów opartych na nowej substancji – ary-lex. W tym roku w Polsce dostępny był jeden prepa-rat zawierający tę molekułę – Pixxaro, ale obecnie jest już drugi herbicyd o nazwie Zypar, który łączy

w sobie dwie substancje aktywne: Arylex active i flo-rasulam w formulacji OD (Arylex 6 g/l + florasulam 5 g/l). W Szwecji funkcjonuje więcej zarejestrowa-nych preparatów z tą substancją używaną nie tylko do ochrony zbóż, ale także rzepaku. Nowością, któ-ra dopiero wejdzie na polski rynek, jest substancja fungicydowa inatreQ, która ma zapewnić wyjątko-wą skuteczność w ochronie liścia flagowego zbóż.

Marcin Kaczmarek [email protected]

Fot. 2. gruPa doradcóW agrotecHnicznycH

Fot. 1. 20-MetroWa odkryWka ProFilu gleboWego PrezentoWana Podczas targóW rolniczycH borgeby Fältdagar

Joanna Miężał-Basińska [email protected]

76

agronoM nr 2/2018 DZiAł prOMOcJi / DZiAł MArKetiNGU

Miłośnicy maszyn rolniczych nie mogli w czasie tar-gów narzekać. W zasadzie wszystkie wiodące mar-ki ciągników, siewników i agregatów uprawowych były na wyciągnięcie ręki. W programie pobytu nie zabrakło również pozarolniczych akcentów, takich jak zwiedzanie Kopenhagi na rowerach czy po-łów dorsza. Podsumowując, wyjazd szkoleniowy nie tylko pozwolił uczestnikom chwilowo „odsap-nąć” od codzienności, ale wzbogacił Grupę Dorad-ców Agrotechnicznych o ciekawą wiedzę z zakresu agrotechniki z nie tak odległego miejsca, jakim jest Skandynawia.

pOMAGAMY z potrzeby sercA!

jednym z głównych celów dzia-łalności i misji naszych spółek: osadkowski-cebulski sp. z o.o. i osadkowski sa jest pomaGanie. czynimy to na różnych polach od wielu lat.

Wartości, którymi się kierujemy, tj. bezpieczeń-stwo, współpraca czy odpowiedzialność, wyznacza-ją nam kierunki codziennej działalności. Szacunek do ludzi oraz środowiska jest podstawą relacji, któ-re budujemy przez aktywne angażowanie się w ak-cje charytatywne i społeczne.

Od 28 lat istnienia spółek zarówno pracownicy, klienci, jak i organizacje z bliskiego otoczenia in-spirowały nas do działania, zgłaszając konkretne potrzeby swoich najbliższych oraz społeczności rolniczej na terenie całej Polski.

Z potrzeby czynienia dobradostrzegając i odpowiadając na realne potrze-by pomocy, powołaliśmy do życia dwa projek-ty społeczne.

Z inicjatywy właścicieli i pracowników firmy Osadkowski-Cebulski Sp. z o.o. powstała Funda-cja plon serca, dzięki której mamy możliwość wsparcia materialnego (i nie tylko) osób potrze-bujących, zwłaszcza tych, których dotknęły po-ważna choroba oraz związane z nią kosztowne leczenie, rehabilitacja i terapia. W najbliższym czasie rozpoczniemy w szerszym zakresie akcje charytatywne oraz działania na rzecz Fundacji i jej podopiecznych, których w pierwszej kolejno-ści chcemy objąć opieką.

Zapewnienie naszej społeczności poczucia bezpie-czeństwa i możliwość niesienia pomocy to priory-tety we wspólnym działaniu w ramach Fundacji.

Druga inicjatywa to stworzony przez pra-cowników Osadkowski SA projekt społeczny „osadkowskiPoMaga” – Zgłoś się po dota-cję na własną akcję. Do tego działania zaprasza-my wszystkie osoby, które chciałyby zrobić coś do-brego i pożytecznego na rzecz lokalnych społecz-ności z terenów wiejskich i małych miejscowości. Do wygrania jest łącznie 23 000 zł. Zgłaszane ini-cjatywy mogą dotyczyć: środowiska przyrodni-czego, przestrzeni publicznej, promocji aktyw-nego życia i zdrowia, jakości życia mieszkańców i edukacji. Z nadesłanych wniosków do drugie-go etapu przejdzie 10 projektów, na które będzie można oddawać swoje głosy przez fanpage Osad-kowski SA na Facebooku.

Jesteśmy przekonani, że w społecznościach lokal-nych drzemią niezliczone pokłady możliwości i wspól-nie możemy z nich wydobyć to, co najlepsze. Wierzy-my, iż to właśnie Wy – członkowie tych społeczności – jesteście najbliżej codziennych spraw ludzi potrze-bujących i możecie realnie wpłynąć na poprawę ich jakości zdrowia i życia.

www.plonserca.plwww.osadkowski.pl/pl/osadkowskipomaga

Zapraszamy czytelników pisma „Agronom.pl” do wspólnego działania! • zgłoś się po dotację na własną akcję

w Programie „osadkowskiPoMaga” • zostań ambasadorem „osadkowskiPoMaga” • zostań darczyńcą Fundacji „Plon serca” i po-

móż naszym podopiecznym

• Śledź działania na naszych stronach i porta-lach internetowych:

Monika cebulska [email protected]

78

agronoM nr 2/2018

79

AKtUALNOści | WYDArZeNiA

tecHNiKA rOLNicZA

sieczkarnia

NeW HOLLAND Fr FOrAGe crUiser

Dwa mniejsze modele serii FR napędzane są sil-nikami Cursor 13. W Fr650 i Fr780 montowany jest natomiast nowy silnik Cursor 16. Oba oparte są na technologii Hi-eSCR ECOBlue, dzięki czemu spełniają rygorystyczne normy emisji Tier 4B oraz optymalizują zużycie paliwa, co przekłada się na oszczędność do 21 proc. oraz najniższe w klasie zużycie wynoszące od 0,5 l/t. Największy model se-rii Fr920 wyposażony jest w silnik Vector o pojem-ności 20 l i mocy 911 KM.

W serii Fr głowica tnąca o największej średnicy, która wynosi 710 mm, zapewnia bardzo wyso-ki poziom bezwładności, co w połączeniu z sze-roką komorą cięcia pozwala osiągnąć świetną wy-dajność i dokładność. Głowica tnąca dostępna jest w pięciu konfi guracjach: 2×8, 2×10, 2×12, 2×16 i 2×20 noży. System napędu rolek podających Hy-droloc umożliwia operatorowi dostosowanie dłu-gości cięcia w trakcie jazdy, z kolei system MetaLoc chroni sieczkarnię przed uszkodzeniem przez me-talowe przedmioty. sieczkarnie Fr mogą współ-pracować z wieloma przystawkami: od hederów do zbioru kukurydzy Kemper, przez hedery ty-powo zbożowe, do traw, po przystawki do zbio-ru wierzby energetycznej. Ostrzenie noży odbywa się na „lewych” obrotach, a po każdej zakończonej operacji stalnica dosuwa się do noży.

KabinaKabiny sieczkarni Fr są przestronne i ciche. Za-pewniają panoramiczną widoczność w zakresie 360 stopni, a dzięki zakrzywionym oknom opera-tor widzi heder oraz koniec rury wyładowczej.

interfejspodstawowy interfejs sterujący pracą sieczkar-ni FR to wielofunkcyjna dźwignia CommandGrip. Za jej pomocą można sterować wszystkimi główny-mi parametrami roboczymi maszyny, w tym pręd-kością jazdy, położeniem hedera oraz rury wydaw-czej. Konsola po prawej stronie służy do obsługi rzadziej używanych funkcji, które zostały intuicyj-nie i praktycznie rozplanowane. Dotykowy moni-tor IntelliView IV wyświetla i monitoruje wszyst-kie funkcje i parametry sieczkarni oraz umożliwia operatorowi ich łatwą regulację.

sieczkarnie Fr Forage cruiser mogą być wy-posażone w system automatycznego napełniania przyczepy IntelliFill.

niezrównana wydajność najwyższe osiągi

Marcin [email protected]

nowe sieczkarnie new Holland Fr to pięć modeli: FR480, FR550, FR 650, FR780, FR920 o mocach: 476 KM, 544 KM, 653 KM, 775 KM, 911 KM.

81

ciągniki New Holland t4s – po prostu nowoczesne

ciągniki new Holland t4s o mocy od 55 do 75 kM zapewniają dosko-nały balans pomiędzy nowoczesnymi rozwiązaniami, szerokimi moż-liwościami zastosowania a łatwością i prostotą obsługi w codziennym użytkowaniu.

Podstawowe modele z napędem na jedną oś i plat-formą z ramą ROPS stanowią ciekawą opcję nie-zawodnej i ekonomicznej maszyny do pracy. Z ko-lei modele z napędem na cztery koła są w stanie poradzić sobie w każdych warunkach, przy róż-nym rodzaju pracy. Potrzebujesz kabiny? ciągni-ki t4s oferowane są z jedną z najlepszych w swojej klasie czterosłupkową kabiną nowej generacji za-pewniającą idealną widoczność dookoła ciągnika, a co za tym idzie – bardzo wysoki poziom bezpie-czeństwa pracy operatora i osób znajdujących się w bezpośrednim otoczeniu. Jest dostępny z prze-kładnią mechaniczną 8×8 lub 12×12, z opcjonalny-mi biegami pełzającymi 20×20 o prędkości nawet do 0,14 km/h. ciągnik t4s oferuje szeroki wybór

opcji, które pozwalają na dostosowanie go do wa-runków panujących w gospodarstwie i różnego ro-dzaju prac uprawowych, przy hodowli czy prac zie-lonkowych. Potrzebujesz szybkości i zwrotności? W ofercie znajduje się hydrauliczna przekładnia na-wrotna umożliwiająca bezsprzęgłową zmianę kie-runku jazdy. Pracujesz z ciężkim osprzętem tyl-nym? Dzięki t4s możesz korzystać z siły tylnego układu zawieszenia o udźwigu 3000 kg zapewniają-cego najlepsze w tej klasie osiągi oraz ze sterowania układem zawieszenia Lift-O-Matic w standardzie, a także z mechanicznego lub elektrohydraulicznego załączania WOM-u w zależności od rodzaju sprzęgła i przeznaczenia ciągnika. W obu przypadkach mamy prostą obsługę i łatwość konserwacji.

82

tecHNiKA rOLNicZA

Model

t4.55sModel

t4.65sModel

t4.75s

* z dodatkowym siłownikiem podnoszącym

Moc znamionowa silnika iso tr14396 ece r120 (kW/kM)

Maks. moment obrotowy iso tr14396 (nm przy obr./min)

oś przednia z napędem 4Wd

Maks. udźwig na końcówkach kulowych z cięgłami w pozycji poziomej* (kg)

258przy 1400

WyPosażenie oPcjonalne

3000

41/55Moc znamionowa silnika iso tr14396 ece r120 (kW/kM)

Maks. moment obrotowy iso tr14396 (nm przy obr./min)

oś przednia z napędem 4Wd

Maks. udźwig na końcówkach kulowych z cięgłami w pozycji poziomej* (kg)

291przy 1400

WyPosażenie oPcjonalne

3000

48/65Moc znamionowa silnika iso tr14396 ece r120 (kW/kM)

Maks. moment obrotowy iso tr14396 (nm przy obr./min)

oś przednia z napędem 4Wd

Maks. udźwig na końcówkach kulowych z cięgłami w pozycji poziomej* (kg)

341przy 1400

WyPosażenie oPcjonalne

3000

55/75

Grzegorz Dymiń[email protected]

posezonowa wyprzedaż kombajnów

New Holland

Oferta ważna do wyczerpania zapasów. Szczegóły u naszych przedstawicieli handlowych.

Możesz więcej zaoszczędzić, kupując wcześniej – już od września przedsezon 2018/2019

Grzegorz Dymiń[email protected]

Jak magazynować olej napędowy w zgodzie z przepisami? czy rolnik musi mieć dwupłasz-czowy zbiornik na paliwo?

czy rolnik może przechowywać ON w becz-kach? Jakie normy muszą spełniać zbiorniki na olej napędowy, żeby rolnik nie dostał kary?

Zbiorniki na paliwofi rmy swimer

sent – co to takiego i jakie ma konsekwencje dla rolników?

W marcu 2017 r. została przyjęta Ustawa o syste-mie monitorowania drogowego towarów. Składa-jący się na nią tzw. pakiet przewozowy powoduje, że przesyłki towarów wrażliwych o objętości powy-żej 500 litrów lub kilogramów muszą zostać zgło-szone do rejestru SENT (prowadzonego przez sze-fa Krajowej Administracji Skarbowej) zarówno przez dostawców towarów, przewoźników, jak i odbiorców. Kary za niezgłoszenie przewozu przez podmiot wysyłający lub odbierający są ogromne.

– System monitorowania drogowego towarów ma je-den cel: kontrolę dostaw, a tym samym walkę z sza-rą strefą, między innymi na rynku paliw – tłuma-czy Dariusz Szczekocki, Dyrektor ds. Rozwoju fi rmy swimer z Torunia. Bazy paliwowe musiały w związku z tym na nowo opomiarować i zalegali-zować swoje zbiorniki, a handlujący paliwem – na nowo uzyskać koncesje. Wciąż nie wszyscy wie-dzą, że zbiornik taki należy zarejestrować w lokal-nej jednostce Urzędu Dozoru Technicznego.

Jak przechowywaćDopuszcza się przechowywanie paliw płynnych klasy III na potrzeby własne użytkownika w zbiorni-ku dwupłaszczowym o pojemności do 5 metrów sześciennych. A co z mniejszymi zbiornikami? Nie trzeba ich rejestrować? Taka informacja została podana do publicznej wiadomości. Funkcjonuje bowiem także rozporządzenie ministra gospodar-ki z 27 listopada 2014 r., które zakłada, że zbiorni-ki do 2,5 metra sześciennego włącznie nie podle-gają kontrolom i rewizjom (objęte są uproszczoną formą dozoru), zaś zbiorniki powyżej 2,5 metra sześciennego objęte są „ograniczonym” dozorem technicznym i podlegają co dwa lata rewizji ze-

wnętrznej. Dla urządzenia objętego formą dozoru technicznego uproszczonego nie wydaje się decy-zji zezwalającej na jego eksploatację.

Co zrobić, kiedy rolnik nie chce jednak kupić ate-stowanego zbiornika czy wybudować ministacji? Pozostaje tankowanie na stacjach paliw wprost do zbiorników ciągników. Atestowany zbiornik fi rmy swimer można kupić już za kilka tysięcy zł. Oszczę-dzamy nie tylko przy zakupie paliwa (20–30 gr na litrze). Przede wszystkim nie tracimy czasu, a prze-cież czas to pieniądz!

JAkUBUS – MIEJSCE, W kTóRYM NATURA ŁĄCZY SIĘ Z NOWOCZESNOŚCIĄ. NA ROZlEGŁEJ POWIERZChNI dAWNEGO GOSPOdARSTWA ROlNEGO FUNkCJONUJE OBECNIE ElEGANCkI hOTEl I RESTAURACJA JAkUBUS SERWUJĄCA dANIA kUChNI MIĘdZYNAROdOWEJ.

BurakZapraszamy naszych czytelników do nowego działu po-święconego ciekawym i niebanalnym przepisom kuli-narnym. Będziemy proponowali dania z kuchni polskiej, w której nie zabraknie nuty smaków zaczerpniętych również z kuchni świata.

Szef kuchni Jakubus – Marcin Bielec zabierze Państwa w podróż pełną smaków. dzięki jego przepisom po-wstaną pyszne kompozycje, których nie powstydzi się serwować na swoim stole żadna gospodyni.

PONIŻEJ PREZENTUJEMY dWA POMYSŁY NA WYkORZYSTANIE BURAkA W kUChNI.

PANNA COTTA z burakiemi karmelem

sPosób PrzygotoWania

Mleko wraz ze śmietaną, cukrem, laską wanilii podgrzewamy do momentu wydobycia się aromatów z wanilii. Żelatynę zalewamy wodą (ok. 20 ml), tak by napęczniała. Całość  mieszamy razem z podgrzaną już śmietaną do całkowitego rozpuszczenia żelatyny. Na koniec dodajemy koncentrat z buraka oraz rum. Po przecedze-niu przez drobne sito, napełniamy pojemniki, w których chcemy podawać panna cottę. Po stężeniu podajemy z miętą i kajmakiem.

składniki• 50 ml mleka• 450 ml śmietany gęstej 34% lub 36%• 50 g cukru pudru• ½ laski wanilii• 15 g żelatyny• 10 ml koncentratu z buraka• 150 g kajmaku z puszki• 5 ml ciemnego rumu

CARPACCIO z młodego buraka z serem feta i malinami

sPosób PrzygotoWania

Buraki gotujemy z liściem laurowym, cukrem, zielem angielskim oraz czosnkiem do miękkości. Ciepłe obieramy ze skóry i pozosta-wiamy do ostygnięcia. Paprykę smarujemy oliwą, doprawiamy i pieczemy w temperaturze 160oC przez 20 minut, następne zawijamy w folię aluminiową i od-stawiamy na 5 minut. Tak przygotowaną obieramy ze skóry, prze-krawamy i wybieramy nasiona. Resztę kroimy w drobną kostkę. krem balsamiczny mieszamy z oliwą z oliwek i dodajemy 70 g ma-lin, blendujemy. Całość przecieramy przez drobne sitko. Pomidory suszone kroimy w cienkie paski. Buraki po przestudzeniu kroimy w cienkie plastry, układamy na talerzu, dodając kawałki pieczonej papryki, ciecierzycę, pomidory suszone, pokruszony ser feta i ruko-lę. Polewamy sosem na bazie malin, oliwy i octu. dekorujemy świe-żymi malinami i posiekanym siemieniem lnianym.

składniki• 1,3 kg buraków czerwonych• 100 g rukoli • 100 g pomidorów suszonych• 150 g ciecierzycy z puszki• 0,5 kg papryki czerwonej• 250 g sera feta• 200 g świeżych malin• 50 ml kremu balsamicznego• 30 ml oliwy z oliwek• 1 łyżka siemienia lnianego (rozgniecionego

lub posiekanego)• 4 listki laurowe• 7 ziaren ziela angielskiego• 2 ząbki czosnku• 20 g cukru

Marcin Bielec

www.jakubus.pl

87

na tropie smaku

86

agronoM nr 2/2018

ŻYCZĘ SMACZNEGO!

Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone na etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj środków bezpieczeństwa zamieszczonych w etykiecie.

Opróżnione opakowania przepłucz trzykrotnie wodą, a popłuczyny wlać do zbiornika opryskiwacza z cieczą opryskową. Opróżnione opakowania po środku ochrony roślin zwróć do sprzedawcy, u którego środek został zakupiony.

Przestrzegaj etykiety – instrukcji stosowania środków ochrony roślin w celu ograniczenia ryzyka dla ludzi i środowiska.

Wydawca: Grupa Osadkowski

Zespół redakcyjny

Opieka merytoryczna: Jerzy Suchocki • Odmiany roślin uprawnych: Maria Czupak • Środki ochrony roślin i nawożenie dolistne: Bartosz Filipczyk • Nawożenie upraw: Magdalena Nitecka • Opieka graficzna: Iza Maćkowska

Projekt graficzny i DTP: studio trzypunkty

Namysłów 46-100 ul. Oleśnicka 7 tel. 77 410 44 77

Oleśnica 56-400 ul. Krzywoustego 30 a tel. 71 399 22 80

Oława 55-200 ul. Zwierzyniecka 1 b tel. 71 313 32 58

Przytoczna 66-340 ul. Dworcowa 1 tel. 95 749 36 71

Rawicz 63-900 ul. 1000-lecia 1 a tel. 65 572 72 88

Strzelin 57-100 ul. Oławska 51 tel. 71 392 48 80

Świdnica 58-100 ul. Kopernika 37 tel. 74 857 51 20

Września 62-300 ul. Czerniejewska 3 tel. 61 437 79 28

Koźmin Wlkp. 63-720 Gałązki 46 tel. 62 721 05 78

Nysa 48-303 ul. Nowowiejska 16 tel. 77 433 72 29

Bolesławiec 59-700 ul. Dolne Młyny 42 b tel. 75 734 64 38

Głogów 67-200 ul. Rudnowska 78 a tel. 76 835 11 13

Lwówek Śląski 59-600 Mojesz 9a tel. 75 782 56 20

Świebodzin 66-200 ul. Mała 1 (obok PKP) tel. 68 382 44 42

Zagrodno 59-516 Zagrodno 59 tel. 76 877 33 85

Złotoryja 59-500 ul. Grunwaldzka 8 tel. 76 878 32 80

Osadkowski SA56-420 Bierutów, ul. Kolejowa 6, tel. 71 314 64 54

www.osadkowski.pl

Dołącz do nas! Znajdź nas na

Firmowe Punkty Handlowe

Osadkowski-Cebulski Sp. z o.o.59-220 Legnica, ul. Nasienna 6, tel. 76 850 61 49

www.osadkowski-cebulski.pl

Znajdź nas na

Firmowe Punkty Sprzedaży