WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE...

52
WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 www.gazeta.policja.pl

Transcript of WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE...

Page 1: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

WYDANIE SPECJALNE nr 17Czerwiec 2020 r.

ISSN 2391-4335

www.gazeta.policja.pl

01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

Page 2: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

Wojtka poznałem w połowie lat 80. w Skierniewicach. Pracowałwtedy w wydziale kryminalnym, a ja w przestępczości gospodar-czej. Często działaliśmy we wspólnych grupach operacyjnych. Jużwtedy dał się poznać jako świetny, skuteczny glina, miał talent dopracy operacyjnej, potrafił też myśleć analitycznie i dobrze pisać.

W 1996 roku, kiedy od dwóch lat działało Biuro do Walkiz Przestępczością Zorganizowaną KGP, namówiłem Wojtka (a byłw tym czasie zastępcą komendanta powiatowego Policji w RawieMazowieckiej) do przejścia do Komendy Głównej Policji na sta-nowisko zastępcy dyrektora Biura dw. z Przestępczością Zorga-nizowaną.

Warto podkreślić, że w tym czasie wszystkie wydziały Biura,również te w centrali, były strukturami wykonawczymi, prowa-dziły sprawy operacyjne i śledztwa. Zdarzało się, że przez kilkadni nie wracaliśmy do domów, biorąc udział w realizacjach dużychspraw. To był bardzo intensywny czas służby, z dużą dozą ryzykaosobistego i zawodowego. Było nas niewielu, około 600 policjan-tek i policjantów w całym kraju, walczących z najniebezpiecz-niejszą przestępczością. Brakowało sprzętu i instrumentów prawnych. Te braki nadrabialiśmy zaangażowaniem, pasją i soli-darnością zawodową. Jak w jednym z województw gangsterzyzaatakowali naszych policjantów, to ściągnęliśmy ekipy z naszychwydziałów z całego kraju i przez kilka tygodni prowadziliśmydziałania nękająco-represyjne, aż wybiliśmy im z głów pomysłystraszenia policjantów.

Wojtek był pasjonatem roboty policyjnej i znakomicie wkom-ponował się w działania PZ-ów. Integrował ludzi, ale potrafił wy-egzekwować dyscyplinę, a było to niesłychanie ważne w takiejrozproszonej strukturze. W tamtym okresie zabiegaliśmy o noweuprawnienia prawne w działaniach policyjnych, takie jak operacjespecjalne, zakup kontrolowany, dostawa niejawnie nadzorowana.I to właśnie między innymi Wojtek przygotowywał przepisy re-gulujące stosowanie tych narzędzi.

W 1998 roku, z kilkoma współpracownikami, przygotowałcały system ochrony świadka koronnego, skutecznie funkcjonujący

do dzisiaj. W 2000 roku ówcześni dyrektorzy Biur dw. z PZ: Andrzej Borek, Wojtek Walendziak, Tadek Kotuła i Andrzej Domański z Biura ds. Narkotyków przekonali komendanta głów-nego Policji generała Jana Michnę i ministra spraw wewnętrznychi administracji Marka Biernackiego do idei połączenia tych biurw celu wzmocnienia podporządkowania pionowego. I tak w kwiet-niu 2000 roku powstało Centralne Biuro Śledcze.

Wojtek zapisał się w historii biura jako jego współtwórca. Przez kolejne cztery lata pełnił funkcję zastępcy dyrektora. To

był dobry czas dla Policji, dostaliśmy dobre narzędzia prawne,większe środki, tworzyliśmy dobrą atmosferę wewnątrz służbyi Wojtek miał w tym swój ogromny udział. Mieliśmy świetnąprasę i szacunek wśród obywateli. Zawsze staraliśmy się być apo-lityczni, zamykaliśmy przestępców, nie oglądając się na ich ko-neksje polityczne.

W 2004 roku Wojtek odszedł na emeryturę, mimo że mógłjeszcze zrobić wiele dobrego dla CBŚ i dla Policji.

Życiowa energia nie pozwoliła Mu odpoczywać, został dyrek-torem Biura Bezpieczeństwa w KGHiM. Jego talent organizacyjnypo raz kolejny przyniósł efekt, dobrze wkomponował się w noweśrodowisko, zrobił wiele dobrego dla bezpieczeństwa tej wielkiejfirmy. Był lubiany przez współpracowników, do końca zapraszanogo na Barbórkę, szczególnie doceniany był przez ratowników gór-niczych.

Obok pasji zawodowych Wojtek miał wiele zainteresowań –m.in. był myśliwym, przez wiele lat prezesem Koła Łowieckiego„Przepiórka”. W ostatnich latach uwielbiał odpoczywać, żeglującna Mazurach. Bardzo wspomagał swoją żonę Małgosię w prowa-dzonej przez nią Fundacji „Obudźmy Nadzieję” i  prowadzonymhospicjum. Zawsze pomagał innym, zarówno w swoim otoczeniu,jak i środowiskach, w których pracował.

Znam wszystkich szefów CBŚ, wielu po odejściu nie utrzymy-wało bliższych kontaktów z „firmą”, natomiast Wojtek Walen-dziak należał do tych, którzy zawsze utożsamiali się z CBŚ, żylijej losami. Aktywnie działał w Stowarzyszeniu Byłych PolicjantówCBŚ. Na pogrzebie żegnało Go liczne grono przyjaciół.

Wojtek był także moim przyjacielem, zawsze mogłem na nimpolegać. Był pasjonatem roboty policyjnej, wprowadził wieletwórczych rozwiązań służących bezpieczeństwu obywateli. Jego wkład w budowanie nowoczesnej, skutecznej Policji jest nie-kwestionowany.

Za to wszystko należą się Mu wielkie podziękowania.

Żegnaj, Drogi Przyjacielu.

nadinsp. w st. spocz. Adam Rapacki

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Wspomnienie POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

2

Insp. Wojciech Walendziak

02-03_Layout 1 16.06.2020 15:04 Strona 2

Page 3: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Spis treści CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

3

s. 2

s. 4

s. 6

s. 9

s. 14

s. 15

s. 16

s. 18

s. 21

s. 24

s. 26

s. 29

s. 30

s. 32

s. 35

s. 37

s. 38

s. 40

s. 42

s. 45

s. 48

WSPÓŁPRACA MIĘDZYNARODOWABombiarze z IKEI

HANDEL BRONIĄBroń i złoto

CYBERPRZESTĘPCZOŚĆWojna trojańska

MAFIA PALIWOWANa VAT-owskiej karuzeli

OSZUSTWO „NA WNUCZKA”Rozpracowanie „mafii wnuczkowej”

PRZESTĘPCZOŚĆ FARMACEUTYCZNAViagra z gipsu

SPRAWA O UPROWADZENIEPorwanie w Krakowie

DZIELIMY SIĘ DOŚWIADCZENIAMISzkolenie dla… FBI!

DOMOROSŁY TERRORYSTAKulisy sukcesu

WALKA Z GRUPAMI PRZESTĘPCZYMIGangi pseudokibiców

ZWALCZANIE TERRORU KRYMINALNEGOŚledztwo powybuchowe

PRZESTĘPCZOŚĆ NARKOTYKOWAPolskie uderzenie w kartel z Medellin

WSPOMNIENIE O INSP. WOJCIECHU WALENDZIAKU

DWUDZIESTOLECIE CBŚ/CBŚPMusimy dbać o perłę w koronie polskiej Policji –rozmowa z Komendantem Głównym Policji gen. insp. dr. Jarosławem SzymczykiemZ perspektywy 20 lat – rozmowa z insp. PawłemPółtorzyckim, komendantem Centralnego BiuraŚledczego PolicjiDopaść gangsterów – historia CBŚ/CBŚP

GANGSTERZY Z PRUSZKOWAOperacja „Enigma”

NAJWAŻNIEJSZE SPRAWY DWUDZIESTOLECIAKalendarium

OSZUSTWA FINANSOWEGeniusz finansów z Biłgoraja

BRUTALNE PORWANIAGang obcinaczy palców

PRZEMYTWujek, czyli bank w bańkach

Wydanie specjalne nr 17

Adres redakcji: 02-624 Warszawa, ul. Puławska 148/150

tel. 47 72-161-26, fax 47 72-168-67www.gazeta.policja.pl, [email protected]

Łączność z czytelnikami:[email protected]

Sekretariat: Sandra Choromań[email protected] (47 72-161-26)

Redaktor naczelny:insp. dr Mariusz Ciarka

[email protected] (47 72-130-07)

Zastępca redaktora naczelnego:Piotr Maciejczak

[email protected] (47 72-116-19)

Sekretarz redakcji:Anna Krupecka-Krupińska (47 72-161-32)[email protected]

Zespół redakcyjny:Krzysztof Chrzanowski, Andrzej Chyliński

[email protected],Sławomir Katarzyński, Klaudiusz Kryczka,

Paweł� Ostaszewski, Izabela Pajdała-Kusińska, Elżbieta Sitek (redaktor prowadzący)adresy e-mail pracowników redakcji:

imię[email protected] (bez polskich znaków)

Konsultacja historyczna: nadkom. Krzysztof Musielakdyrektor BEH-MP KGP

Dział foto: Jacek [email protected] (47 72-114-79)

Studio graficzne: Krystyna Zaczkiewicz, Krzysztof Zaczkiewicz (47 72-135-46)

Korekta:Małgorzata Reks-Stabach (47 72-150-91)[email protected]

Kolportaż: Krzysztof Chrzanowski (47 72-160-86)

Rada Naukowa Czasopism PolicyjnychPrzewodniczący: gen. insp. dr JarosławSzymczyk, Komendant Główny Policji

Prof. zw. dr hab. Brunon HołystProf. zw. dr hab. Marek Konopczyński

Prof. zw. dr hab. Wiesław AmbrozikProf. zw. dr hab. Andrzej Bałandynowicz

Prof. dr hab. Jerzy BralczykProf. zw. dr hab. n. med. Mariusz Frączek

Prof. zw. dr hab. Jerzy KunikowskiProf. zw. dr hab. Stefan Kwiatkowski

Prof. zw. dr hab. Zbyszko MelosikProf. zw. dr hab. Jerzy NikitorowiczProf. zw. dr hab. Jadwiga Stawnicka

Prof. zw. dr hab. Bogusław ŚliwerskiProf. zw. dr hab. Tadeusz Tomaszewski

Insp. dr hab. Iwona Klonowska –komendant rektor WSPol.

Druk i oprawa: ArtDruk. Nakład: 3000 egz.Numer zamknięto: 17.06.2020 r.

Egzemplarze miesięcznika w policyjnej dystrybucji wewnętrznej są bezpłatne.

02-03_Layout 1 16.06.2020 15:04 Strona 3

Page 4: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

Z Komendantem Głównym Policji gen. insp. dr. Jarosławem Szymczykiemrozmawia Piotr Maciejczak

Panie Generale, gdy powstawało CBŚP, wielupolicjantów miało obawy, że oto powstaje służba,która będzie miała prawo zabierać im sprawy jużna finiszu i uznawać za swój sukces. PodzielałPan wówczas te obawy?

Doskonale pamiętam rok 2000, byłem wtedy dy-żurnym Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach. Z per-spektywy funkcjonariuszy gliwickiej i śląskiej policji,którzy obserwowali to, jak szybko rozwija się prze-stępczość zorganizowana, powstanie CBŚ było bardzodobrą wiadomością. Przyjęliśmy ją z ogromną radością,bo mieliśmy świadomość, że struktury na poziomiekomend miejskich, powiatowych czy nawet wojewódz-kich nie radzą sobie ze skalą tej przestępczości. Tobyła długo wyczekiwana decyzja i jestem pewien, żenie było w nas żadnej zawiści, tylko ogromna wiaraw to, że sprawiedliwość będzie tryumfować, że spe-cjalnie przygotowana, wyposażona, wyszkolonai przede wszystkim zdeterminowana do walki z przes-tępczością zorganizowaną komórka zrobi z tym ogrom-nym wówczas problemem porządek. Czas pokazał, żenie były to płonne nadzieje. W krótkim czasie Cen-tralne Biuro Śledcze zaczęło osiągać znaczące sukcesy.

A które z tych sukcesów bądź po prostu sprawprowadzonych przez CBŚ utkwiły Panuszczególnie w pamięci?

W czasie gdy byłem najpierw komendantem komi-sariatu, potem miejskim, a następnie kierowałem gar-nizonami na poziomie wojewódzkim, ta współpracabyła bardzo intensywna i spraw było naprawdę wiele.

Trudno byłoby wszystkie sukcesy wymienić w czasiestosunkowo krótkiego wywiadu. Gdybym miał jednakpodać sprawę, która szczególnie utkwiła mi w pamięci,to byłby to początek roku 2017 i uprowadzenie dzie-sięcioletniego Kamila, które przez długi czas spędzałonam sen z powiek – dosłownie, bo tu, na Puławskiejw Warszawie spędziliśmy wiele godzin, naradzającsię, jak wesprzeć policjantów Biura oraz KWP w Kra-kowie. Sprawa niezwykle trudna, ale też od początkuja i moi zastępcy, przede wszystkim komendant An-drzej Szymczyk, wiedzieliśmy, że kto jak kto, ale funk-cjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji napewno tę sprawę rozwikłają. Kluczowe było jak naj-

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Dwudziestolecie POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

4

Musimy dbać o perłę w koroniepolskiej Policji

zdj.

Mar

ek K

rupa

04-05_Layout 1 16.06.2020 15:05 Strona 4

Page 5: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Dwudziestolecie CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

szybsze uwolnienie małego Kamila i to się udało, wró-cił cały i zdrowy do swoich rodziców. Ale dopiero dłu-gie miesiące ciężkiej pracy wykrywczej pozwoliły naustalenie i zatrzymanie wszystkich sprawców – jaksię okazało, mieli oni na koncie także inne uprowa-dzenie w 2013 roku. Tu finał nie był, niestety, takszczęśliwy, jednak ustalenie sieci powiązań pozwoliłoz kolei na dojście do grupy przestępczej, która doko-nała zabójstwa byłego premiera i jego żony, państwaJaroszewiczów.

Tych spraw mógłbym zapewne wymienić naprawdęwiele, bo dzisiaj CBŚP to marka, i to o wymiarze świa-towym. Podczas rozmów z moimi odpowiednikamiz całego świata słyszę słowa uznania i podziękowaniaza świetną współpracę właśnie z Centralnym BiuremŚledczym Policji. Jego funkcjonariusze mogą też po-szczycić się jeszcze jednym, bardzo znaczącym i bardzowymiernym sukcesem – dużo mówi się dziś o ograni-czaniu przez Krajową Administrację Skarbową prze-stępstw związanych z wyłudzeniami zwrotów podatkuVAT, ale uważam, że nie mniejsze zasługi w uszczel-nieniu budżetu naszego państwa mają funkcjonariuszeCBŚP, którzy tego rodzaju wykrytych przestępstw rów-nież mają bardzo dużo.

A jak z perspektywy czasu ocenia Panwyodrębnienie CBŚ ze struktur komendygłównej i przekształcenie w Centralne BiuroŚledcze Policji?

To wyodrębnienie nastąpiło w 2014 roku. Miałemjuż wtedy zaszczyt być w strukturach kierownictwapolskiej Policji jako komendant wojewódzki. Pamiętamdoskonale dyskusje na ten temat i od początku byłemgorącym zwolennikiem wyodrębnienia. Uważałem, żeprzez kilkanaście lat swojego istnienia Biuro wielo-krotnie udowodniło, że jest jednostką, a nie tylko ko-mórką organizacyjną Policji, i powinno zostać wydzie-lone po to, by móc jeszcze sprawniej zarządzać swojąpracą. Oczywiście, każde takie wydzielenie rodzi napoczątku ogrom problemów i trudności organizacyj-nych, ale uważam, że czas pokazał, iż warto było tozrobić. Dziś jest to kompletna, samodzielna jednostkaorganizacyjna ze swoją własną, nowoczesną siedzibą,ze swoim sztandarem i kierownictwem. Ale chcę wy-raźnie podkreślić – nadal jest częścią polskiej Policji,co pozwala jej odnosić takie sukcesy. Tak jak w całejformacji, jej największym kapitałem są ludzie, dosko-nali specjaliści, ale to możliwość współpracy z całąstrukturą daje możliwość uzyskiwania informacji czywsparcia tam, gdzie jest ono potrzebne natychmiast.Myślę, że nie byłoby dziś takich sukcesów i tak doskonałej oceny CBŚP, gdyby nie było ono częściąPolicji.

Mówiąc o ludziach jako największej sile Biura,niejako uprzedził Pan moje następne pytanie –chciałem bowiem zapytać, co w Pańskiej oceniestanowi o jej sprawności i skuteczności,a co należałoby zmienić lub udoskonalić?

Zdecydowanie siłą tej jednostki są ludzie i powinnitu trafiać najlepsi z najlepszych. Tak naprawdę proceswyłączenia się Centralnego Biura Śledczego, który roz-począł się w 2014 roku, wcale się nie zakończył, trwanadal i chciałbym doprowadzić do sytuacji, w którejsłużba w CBŚP będzie marzeniem i pragnieniem wielupolicjantów, nie tylko z uwagi na prestiż, ale także zewzględu na zarobki, jakie tam być powinny. Uważam,że komendant Biura powinien mieć ten komfort, abyzasilać swoje szeregi naprawdę najlepszymi, i nie ukry-wam, że w tym kierunku dążymy. Jest to proces nie-zwykle trudny, ale pewne działania już są zainicjowane.Wierzę w to, że z czasem uda nam się je zrealizować.Ta jednostka powinna też korzystać z najlepszego moż-liwego sprzętu i nie mieć żadnych problemów finan-sowych. Musimy dbać o tę perłę w koronie polskiejPolicji, bo tak patrzę na CBŚP, i stale doskonalić jegomożliwości działania, ale też odpowiednio gratyfikowaćtych, którzy pełnią w nim ciężką służbę.

Czego w takim razie życzyłby Pan policjantomCentralnego Biura Śledczego Policji w rokuich dwudziestolecia?

Chciałbym przede wszystkim podziękować im za tedwadzieścia lat niezwykle ciężkiej służby, ale służbyz doskonałymi i trudnymi do przecenienia efektami.To, że dzisiaj przestępczość zorganizowana w Polscejest pod kontrolą, to w dużej mierze zasługa tychludzi. To oni likwidowali najbardziej niebezpiecznegrupy przestępcze, często narażając własne życiei zdrowie, ale nigdy nie mieli wątpliwości, że należyto robić i że trzeba być skutecznym. Życzyłbym funk-cjonariuszom Centralnego Biura Śledczego Policji, abynadal podążali tą drogą, która doprowadziła ich dotak znaczących sukcesów, żeby ciągle się rozwijalii właściwie diagnozowali przestępczość zorganizo-waną, wyprzedzając ją co najmniej o krok, żeby szybkoi skutecznie reagować na pojawiające się zagrożenia.Ale przede wszystkim policjantom i pracownikom cy-wilnym CBŚP chciałbym tradycyjnie życzyć tego, abypo każdej służbie bezpiecznie wracali do swoich do-mów i żeby zawsze w tych domach ktoś cieszył sięz ich powrotu, żeby każdego dnia czerpali nieustającąsatysfakcję z tego, co robią, a miarą tej satysfakcjiniech będzie poziom bezpieczeństwa mieszkańcównaszego kraju.

Dziękuję za rozmowę.

5

04-05_Layout 1 16.06.2020 15:05 Strona 5

Page 6: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

Rozmowa z insp. Pawłem Półtorzyckim,komendantem Centralnego Biura ŚledczegoPolicji

Panie Komendancie, pełni Pan służbę w tym biurzeod chwili jego powstania. Jakie są Pana wspomnieniaz początków funkcjonowania CBŚ?

– Kiedy powstało CBŚ KGP, byłem dość młodym poli-cjantem, miałem za sobą sześć lat w służbie zajmującej sięzwalczaniem m.in. przestępczości narkotykowej. Na skutekwłączenia mojego pionu do CBŚ weszliśmy w nową struk-turę w sposób niejako naturalny, ze wszystkimi swoimiaktualnie prowadzonymi sprawami. To były sprawy prze-ciwko trzem dużym zorganizowanym grupom przestęp-czym: „Czarnego”, „Kapcia” i „Szkieletora”. Te grupy opa-nowały wtedy Wrocław i Dolny Śląsk, miały powiązaniaz grupami m.in. z Warszawy i z Pomorza. Zajmowały sięnie tylko przemytem i handlem narkotykami, ale dokony-wały wielu innych ciężkich przestępstw, zabójstw, rozbo-jów, uprowadzeń, napadów na TIR-y. To były bardzo skom-plikowane sprawy, a trzeba pamiętać, że nie mieliśmywtedy takich narzędzi pracy operacyjnej, jak dzisiaj.I choćby na tym przykładzie widać, jak potrzebne było po-łączenie służby zwalczającej przestępczość narkotykowąi przestępczość zorganizowaną. Zaczynaliśmy więc w CBŚz nadzieją, że ta struktura będzie bardziej skuteczna dziękitemu, że nasze działania nie będą rozproszone. I tak sięstało. W ciągu dwóch lat od powstania CBŚ wspomnianegrupy zostały całkowicie rozbite.

Zarząd dolnośląski liczył wtedy około 80 osób, potempowiększył się, bo powstał wydział zamiejscowy w Opolu,później znów się zmniejszył, bo w Opolu powstał samo-dzielny zarząd. Struktura w całym biurze zmieniała się,była dopasowywana do potrzeb, czyli do tego, aby jak naj-skuteczniej zwalczać przestępczość.

Przestępczość zorganizowana rozwijała się wtedybardzo szybko. Jak staraliście się za nią nadążać?Czy wystarczało dotychczasowe doświadczenie?

– Oczywiście doświadczenie było bardzo ważne, aleprzede wszystkim nieustannie się szkoliliśmy. Nasi poli-cjanci wyjeżdżali w tym celu do Anglii, Holandii, braliudział też w szkoleniach, które organizowane były w Cen-trum Szkolenia Policji. Uczestniczyłem m.in. w szkoleniudotyczącym przestępczości narkotykowej, prowadzonymprzez agentów DEA. Amerykańscy koledzy przedstawilinam m.in. możliwości, jakie daje zakup kontrolowany, i po-kazali je w praktyce, ponieważ braliśmy razem z nimiudział w autentycznych akcjach. Podczas takich szkoleńzawiązywały się przyjaźnie, które trwają do dziś. Wystę-pujące braki nadrabialiśmy zaangażowaniem i ciężką pracą.

Powstanie CBŚ zbiegło się z możliwością stosowaniakontroli operacyjnej (np. podsłuchów telefonicznych) –środka, którego nie mieliśmy w Biurze ds. Narkotyków

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Dwudziestolecie POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

6

Z perspektywy20 lat

06-08_Layout 1 16.06.2020 15:05 Strona 6

Page 7: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Dwudziestolecie CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

KGP. Zaczęła też wchodzić nowoczesna analiza krymi-nalna, dokonywana przy użyciu specjalnych programówkomputerowych. Wcześniej robiliśmy analizę za pomocąkartek umieszczanych na tablicy, rysowania strzałek, wy-kresów, wyliczeń itp.

Co z perspektywy 20 lat uznałby Pan za kamieniemilowe w pracy CBŚ KGP/CBŚP?

– Przede wszystkim analizę kryminalną. Przyspieszyłaona prowadzenie czynności, ułatwiła kojarzenie faktów,zdarzeń, czynności, powiązań między osobami itp. Byłakamieniem milowym szczególnie w sprawach ekonomicz-nych, ale pomagała również we wszystkich innych.

Istotną rolę odegrała dynamicznie rozwijająca się współ-praca międzynarodowa, nasze uczestnictwo w coraz więk-szej liczbie spraw realizowanych z policjami innych krajów.To ułatwiało pracę, często było tak, że w sprawach pilnychnajpierw ustalaliśmy telefonicznie jakieś czynności, a do-piero potem realizowane były wymagane przepisami for-malności. W naszych działaniach zawsze liczy się czas, aleformalności również muszą być w porządku, zwłaszcza żenasi „klienci” mają doskonałych adwokatów, więc dowodydo aktu oskarżenia muszą być mocne. Tak pracowaliśmyod początku i tak pracujemy dzisiaj.

No i oczywiście bardzo ważna była instytucja świadkakoronnego. W 1997 roku dostaliśmy to nowe narzędzieprawne, co pozwoliło nam przez te lata rozbić wiele grupprzestępczych i posłać za kratki wielu ich przywódcówi członków. Ochroną świadka koronnego zajmuje się spe-cjalnie utworzona struktura w obrębie biura i sukcesemtych funkcjonariuszy jest, że wszystkich świadków ochra-nialiśmy i ochraniamy skutecznie. Nie było żadnej wpadkiani żadnego zagrożenia dla życia chronionych osób.

Kamieniem milowym w pracy naszego biura było wyod-rębnienie go ze struktury Komendy Głównej Policji i prze-kształcenie w samodzielną jednostkę – Centralne BiuroŚledcze Policji. W wyniku tej decyzji uprawnienia opera-cyjne i procesowe, które dotychczas miał jedynie Komen-dant Główny Policji, zostały przeniesione na KomendantaCentralnego Biura Śledczego Policji, co znacznie uspraw-niło naszą pracę.

Jak przez 20 lat zmieniały się trendy przestępczości?– Początek CBŚ to była głównie przestępczość krymi-

nalna, bardzo brutalna walka o wpływy, zabójstwa, po-rwania, użycie materiałów wybuchowych, produkcja nar-kotyków, haracze. Te rodzaje przestępstw należą dziś domniejszości. Z czasem przestępczość ewoluowaław stronę tzw. białych kołnierzyków. Teraz mamy do czy-nienia z przestępczością w zakresie akcyzy, z wyłudze-niami podatku VAT, produkcją i przemytem papierosów,przestępczość narkotykowa jest na nieporównywalniewiększą niż kiedyś skalę, a obszar działania polskich prze-

stępców często wykracza poza granice RP. Polska byłaprzez wiele lat liderem w produkcji amfetaminy, przezlata udało nam się skutecznie tropić i likwidować labora-toria i w znacznej mierze przestępczość tę ograniczyliśmy.Teraz w produkcji amfetaminy przodują Holandia i Belgia,gdzie laboratoria nierzadko prowadzone są przez polskichprzestępców.

Czy inni są dzisiejsi przestępcy? – Zdecydowanie. Dwadzieścia lat temu grupy przestęp-

cze były duże, rozbudowane, często powiązane, strukturaw grupie była trochę wojskowa, ich szeregowi członkowiebyli bardzo brutalni i nie bez powodu mówiło się o nich„żołnierze”. Dziś przestępcze grupy są na ogół mniejsze,działające w ukryciu, bardziej wyrafinowane, często skła-dające się z wykształconych fachowców, jak np. w przy-padku grup wyłudzających VAT. Zmieniali się też samiprzestępcy – ci z pierwszych grup to były osoby z tzw. pół-światka, na ogół prymitywne osiłki na sterydach. Dzisiejsimają znacznie wyższy poziom inteligencji, posługują sięnie tylko bronią i siłą, ale też nowoczesną technologiąi wiedzą. Często są to osoby prowadzące pozornie nor-malne życie, szanowane w swoim środowisku niezwiąza-nym z działalnością przestępczą.

Jak do tej zmieniającej się przestępczościdostosowywała się struktura CBŚ?

– Pierwszą i najszybszą zmianą było utworzenie pionudo zwalczania przestępczości ekonomicznej. Wiązało sięz tym szkolenie naszych policjantów w zakresie księgo-wości, podatków, akcyzy itp. Poza tym wprowadzenie ana-lizy kryminalnej, którą początkowo zajmowała się małasekcja, a z czasem potrzeby były takie, że ta struktura roz-rastała się i dziś ten pion jest znacznie bardziej liczebny.Najwięcej zmian zachodziło w centrali. Istotną zmianąbyło uzyskanie przez biuro samodzielności w 2014 roku,kiedy to zostaliśmy wyłączeni ze struktury KGP i powstałoCBŚP jako samodzielna jednostka.

Dziś struktura biura jest ujednolicona. Jest 17 zarządówterenowych w województwach (niektóre mają wydziałyzamiejscowe) i trzy zarządy w centrali. Każdy zarząd tere-nowy składa się z czterech wydziałów: do zwalczania prze-stępczości ekonomicznej, kryminalnej, narkotykowej i ko-mórki wywiadu kryminalnego. W centrali mamy jeszczeZarząd I, który zajmuje się ochroną świadków koronnych,Zarząd II, który zajmuje się operacjami specjalnymi, i Za-rząd III, w którym są m.in. wydział realizacji, wydział,w którym policjanci zajmują się poszukiwaniami najbar-dziej niebezpiecznych przestępców tzw. łowcy cieni, orazwydział techniki operacyjnej.

Pion ekonomiczny nadzoruje insp. Adam Cieślak, pionkryminalny i narkotykowy – insp. Piotr Stasiak, a pion lo-gistyki – insp. Mariusz Kudela.

7

06-08_Layout 1 16.06.2020 15:05 Strona 7

Page 8: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

Jak liczna jest kadra Centralnego Biura ŚledczegoPolicji?

– W tej chwili biuro dysponuje 1999 etatami policyjnymii 256 cywilnymi. My nie przyjmujemy do służby z tzw. cy-wila, lecz najlepszych policjantów ze służby kryminalnej,sprawdzonych i rekomendowanych nam przez przełożo-nych, takich, którzy mają doświadczenie w swoich pionach.Najtrudniej dzisiaj o specjalistów z zakresu cyberprzestęp-czości. Są bardzo poszukiwani na rynku, a nasze płace niesą dla najlepszych z nich zachęcające.

Skoro chcecie przyjmować najlepszych, to co możecieim zaoferować lepszego niż w innych miejscachw Policji?

– Obowiązuje nas siatka płac ta sama co w całej polskiejPolicji. Wyjątkiem jest dodatek specjalny, niestety nie natyle wysoki, by przekonać każdego kandydata do służbyw CBŚP. My nie jesteśmy w stanie przyciągnąć wysokościązarobków, nie to jest nasz główny atut. Tu przychodzą pas-jonaci, którzy przede wszystkim chcą się realizować w su-perciekawej pracy, pełnej wydarzeń, spotkań, wyjazdów,często zagranicznych, w sprawach o takim kalibrze, jakichnie ma gdzie indziej. Dodam też, że nasi policjanci otrzy-mują wyróżnienia nagrodami pieniężnymi zarówno z puliKomendanta CBŚP, jak i KGP i nie są to rzadkie sytuacje.

Z jakimi służbami i instytucjami krajowymii zagranicznymi współpracuje CBŚP przy realizacjispraw?

– Współpracujemy zarówno z wieloma służbami krajo-wymi: ze Strażą Graniczną najczęściej przy sprawach prze-mytu, z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego w spra-wach mających związek z terroryzmem i aktami terroru,z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym w sprawach o cha-rakterze ekonomicznym, z Krajową Administracją Skar-bową, m.in. w sprawach dotyczących przemytu, nielegalnejprodukcji papierosów itp. Współpracujemy z organamii instytucjami zajmującymi się identyfikowaniem i zwal-czaniem nieprawidłowości i zagrożeń, czyli z GeneralnymInspektorem Informacji Finansowej, Komisją Nadzoru Fi-nansowego, Głównym Inspektoratem Farmaceutycznymczy Wojewódzkimi Inspektoratami Ochrony Środowiska.Oczywiście stale współpracujemy z komendami wojewódz-kimi Policji – koledzy z tych jednostek bardzo nam poma-gają w realizacji wielu spraw, zarówno na etapie wykryw-czym, jak i podczas realizacji. Współuczestniczą teżw prowadzonych postępowaniach przygotowawczych.

Przy sprawach o charakterze międzynarodowym współ-pracujemy z Europolem, Olafem, Eurojustem oraz służ-bami innych krajów. Przykładem takiej współpracy możebyć niedawna operacja „Icebreaker”, czyli „Lodołamacz”.Międzynarodowa grupa przestępcza zajmowała się wpro-wadzaniem do obrotu dużych ilości substancji psychotro-

powych, przestępstwami związanymi z obrotem papiero-sami oraz praniem pieniędzy pochodzących z przestępstw.Ogromna ilość pieniędzy z przestępczej działalności byłatransportowana z Wielkiej Brytanii przez Polskę i Holandiędo innych państw, m.in. do Kolumbii. Bardzo dobrzeukłada się współpraca z amerykańskimi służbami FBI,DEA, HSI (Homeland Security Investigations). Oprócztego poszczególne służby współpracują w zakresie swojejspecjalności, np. wydział poszukiwań w ramach państwzrzeszonych w EUNAT, a służby zajmujące się uprowa-dzeniami dla okupu w grupie ENFAST.

Od niedawna CBŚP ma własnego oficerałącznikowego…

– Tak, nawet dwóch. Od trzech lat naszym oficeremłącznikowym w Europolu jest mł. insp. Jolanta Rak. Miałatyle pracy, że niedawno musieliśmy powołać na to stano-wisko jeszcze jedną osobę – podinsp. Rafała Hokusza.Obydwoje mają pełne ręce roboty, bo prawie każdy z na-szych zarządów prowadzi jakieś sprawy wspólnie ze służ-bami innych krajów na terenie Europy. Oficerowie łączni-kowi ułatwiają kontakty, organizują spotkania, przekazująinformacje itp.

Jakie są według Pana Komendanta najpilniejszeobecnie potrzeby, aby CBŚP mogło jeszczeskuteczniej zwalczać przestępczość zorganizowaną?

– Nie będę odkrywczy, jeśli powiem, że oczywiście więcejpieniędzy, bo za tym idzie zarówno więcej etatów, jak i lep-sze zarobki policjantów, którzy naprawdę zasługują na to,żeby byli dobrze wynagradzani. To się należy choćby ichrodzinom, które muszą znosić na co dzień wiele niedo-godności związanych z pracą, jaką wykonuje ich mąż czyojciec. Rodzinom nie musi wystarczać satysfakcja z tego,że on realizuje się zawodowo, należy im się coś więcej...

Dzięki temu bylibyśmy również bardziej atrakcyjni fi-nansowo dla wielu specjalistów.

Czego życzy Pan Komendant swoim policjantomz okazji jubileuszu?

– Przede wszystkim zdrowia, bo w tej służbie jest onowyjątkowo potrzebne. Oczywiście także sukcesów i satys-fakcji z pracy. Ponadto udanego życia rodzinnego, żebydom był dla każdego miejscem, gdzie znajduje spokój, wy-tchnienie, gdzie regeneruje siły. A nam wszystkim jakozespołowi Centralnego Biura Śledczego Policji sukcesówwspólnych i każdemu na jego odcinku, satysfakcji orazuznania ze strony społeczeństwa, dla którego pracujemy.

Dziękuję za rozmowę.

ELŻBIETA SITEKzdj. Rafał Marczak

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Dwudziestolecie POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

8

06-08_Layout 1 16.06.2020 15:05 Strona 8

Page 9: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Dwudziestolecie CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

9

Pod koniec lat 90. przestępczość zorganizowanaw Polsce rosła w zastraszająco szybkim tempie. Grupy przestępcze przekształcały się z luźnychzwiązków w zorganizowane gangi z silnymistrukturami. Coraz częściej dochodziło dobandyckich napadów, wymuszeń, haraczy,rozbojów, różnych aktów terroru kryminalnego,rosła też przestępczość narkotykowa. Grupybrutalnie walczyły o strefy wpływów, a gdy zastraszanie, uprowadzenia i wymuszenianie przynosiły spodziewanych efektów,eliminowano nieposłusznych i przeciwników,często używając do tego materiałówwybuchowych.

Zwalczaniem tej przestępczości zajmowali się policjanci kry-minalni przede wszystkim z Biura dw. z PrzestępczościąZorganizowaną i Biura ds. Narkotyków, funkcjonujących

w Komendzie Głównej Policji. Ponieważ jednak obszary działaniatych biur coraz częściej się zazębiały, kierownictwo Komedy Głów-nej Policji uznało, że ich zadania lepiej będzie spełniać jedna struk-tura kompleksowo zajmująca się wszystkim, co stanowi przestęp-czość zorganizowaną, w tym także narkotykową. Powstał pomysł,a następnie zapadła decyzja o powołaniu nowego biura, nazwanegopóźniej Centralnym Biurem Śledczym.

POLSKIE FBI– Już od grudnia 1999 roku układaliśmy struktury, planowaliśmy,jak ma przebiegać dobór kadry, kto za co będzie odpowiadać. Z go-towymi projektami zapoznaliśmy ministra spraw wewnętrznychi administracji Marka Biernackiego, który od początku patronowałtemu pomysłowi – wspomina współtwórca CBŚ gen. insp. JanMichna, ówczesny komendant główny Policji.

I tak 15 kwietnia 2000 roku powstało Centralne Biuro ŚledczeKGP, nazwane przez media polskim FBI. Jego zadaniem miało byćm.in. opracowanie przestępczej mapy Polski z zaznaczonymi stre-fami wpływów m.in. „Pruszkowa” i „Wołomina”, ustalenie liderów,członków, struktur grup i szlaków przemytniczych, a następnierozbijanie tych grup.

– Pomysł nazwy wziął się od amerykańskiego Federalnego BiuraŚledczego, które miało podobny, choć znacznie szerszy zakres dzia-łania. Wielu naszych policjantów szkoliło się w akademii FBIw Quantico, podglądając i struktury, i metody pracy. Podobnie jakFBI mieliśmy obejmować działaniem cały kraj, ale ponieważ niejesteśmy państwem federalnym, więc uznaliśmy, że nasze BiuroŚledcze nie będzie Federalne, a Centralne. I tak powstała nazwaCentralne Biuro Śledcze – wspominał insp. w st. spocz. WojciechWalendziak, wówczas zastępca dyrektora CBŚ.

Pierwszym dyrektorem Centralnego Biura Śledczego KGP zostałinsp. Andrzej Borek, wcześniej dyrektor Biura dw. z PrzestępczościąZorganizowaną KGP.

– Połączenie tych dwóch biur wiązało się z problemami właści-wie tylko natury formalnej i strukturalnej, robota była ta sama.I wykonywać ją mieli ci sami policjanci, wyselekcjonowani jużwcześniej podczas przyjmowania do PZ, przeszkoleni, sprawdzeniw bojach. W chwili powstania Centralne Biuro Śledcze liczyłookoło 1200 ludzi: 800 z „pezetu” i 400 z „narkotyków”. Nie do-staliśmy dodatkowych pieniędzy na wyposażenie jednostki, mie-liśmy wszystko to, co wcześniej miały PZ i PN. Dopiero kiedyweszła instytucja świadka koronnego, CBŚ dostało dodatkowy,spory fundusz na ochronę, infrastrukturę i wszystko, co wiązałosię ze świadkiem koronnym. Powstał Zarząd Ochrony ŚwiadkaKoronnego CBŚ KGP, który działał na terenie całego kraju – mówiłpięć lat temu w wywiadzie dla naszego miesięcznika insp.w st. spocz. Andrzej Borek.

KORZYSTANIE Z NAJLEPSZYCH WZORÓW– Od początku w naszych założeniach CBŚ miało być forpocztąwdrażającą nowe rozwiązania w pracy policyjnej. Nowo powstałebiuro miało dość szeroką jak na tamte czasy bazę możliwości ope-racyjnych i dostępnych środków prawnych zdobytych w okresiedziałania biur PZ i PN: zakup kontrolowany, przesyłkę niejawnienadzorowaną, nieco później doszła instytucja świadka koronnego.Wyposażenie techniczne, łączność, wyposażenie bojowe, środkitechniki operacyjnej, informatyzacja były na niezłym poziomie,a wraz z rozwojem technologii byliśmy wyposażani w coraz lepszysprzęt – mówi współtwórca CBŚ nadinsp. w st. spocz. Adam Rapacki.

Od początku CBŚ korzystało z najlepszych wzorów. Nowe formyi metody pracy operacyjnej policjanci CBŚ poznawali podczas szko-leń w siedzibie FBI w USA, w Wielkiej Brytanii, gdzie grupa poli-cjantów uczyła się pracy „pod przykryciem”, czy w Holandii, gdzie24 analityków z CBŚ zostało przeszkolonych przez Holendrów

Dopaśćgangsterów

09-13_Layout 1 16.06.2020 15:07 Strona 9

Page 10: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Dwudziestolecie POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

10

i Brytyjczyków w ramach tzw. programu twinningowego w zakresieanalizy kryminalnej. Ci policjanci szkolili później kolejnych funk-cjonariuszy CBŚ.

Kiedy powoływano CBŚ, prognozy wskazywały na szybko po-stępujący rozwój przestępczości ekonomicznej. W związku z tymw strukturze biura oprócz wydziałów do zwalczania zorganizowa-nej przestępczości kryminalnej, narkotykowej, wydziału wsparciai realizacji, analiz i współpracy międzynarodowej oraz ochronyświadka koronnego powołano również wydział do zwalczania zor-ganizowanej przestępczości ekonomicznej. Jego zadaniem byłoustalenie i zabezpieczenie mienia liderów grup przestępczych orazrozpoznawanie przypadków prania pieniędzy.

OD RAZU DO OFENSYWYNajstarsi policjanci CBŚ twierdzą, że rok 2000 to był ostatni mo-ment na podjęcie kompleksowej batalii ze zorganizowaną prze-stępczością. Grupy rosły w siłę i coraz brutalniej walczyły ze sobąo strefy wpływów, zwłaszcza największe z nich – grupa prusz-kowska i wołomińska. Policjanci pracujący wcześniej w biurachPZ i PN mieli dobre rozpoznanie co do działalności tych grup,

w ich zwalczaniu odnosili też sporo sukcesów, potrzebna jednakbyła zmasowana akcja, zwłaszcza przeciwko „Pruszkowowi”.

Nowo powstała formacja od razu przystąpiła do ofensywy. Kilkamiesięcy od chwili swego powstania Centralne Biuro Śledcze prze-prowadziło potężną operację „Enigma”, która była kompleksowymuderzeniem w gang pruszkowski (czytaj: „Operacja „Enigma”, s.14).

Gang został rozbity, a pozbawiony zarządu już nigdy nie odzys-kał swojej siły. Procesy pruszkowskich gangsterów trwały kilkalat. Osłabiona została także druga co do wielkości przestępczastruktura, zwana mafią wołomińską.

W pierwszym roku działania CBŚ jego policjanci w całej Polsceuderzali w grupy przestępcze działające na ich terenie. Między in-nymi w Gorzowie Wielkopolskim rozbito grupę zajmującą się na-padami na TIR-y, której członkowie zamordowali dwie osoby, a ichciała rozpuścili w sodzie kaustycznej, we Wrocławiu zlikwidowanogrupę handlującą narkotykami, w Bydgoszczy – plantację konopiindyjskich i zatrzymano grupę trudniącą się uprowadzeniami dlaokupu, w Katowicach rozpoczęły się działania zakończone późniejrozbiciem grupy „Rzeźnika” – Ryszarda B., mającej na koncie za-bójstwa, uprowadzenia, wymuszenia, podkładanie ładunków wy-buchowych itp., a w 2001 roku został zatrzymany domniemany szefmafii wołomińskiej Henryk N., ps. Dziad.

Od tej pierwszej operacji minęło 20 lat. Przez ten czas CBŚKGP, a następnie CBŚP rozbijały kolejne grupy przestępcze. Skalętego zjawiska pokazują wykresy na stronie obok.

OPERACJE SPECJALNENajważniejszymi formami pracy operacyjnej, którymi posługiwałosię nowo powstałe CBŚ, były operacje specjalne, czyli zakup kon-trolowany, przesyłka niejawnie nadzorowana i operacja pod przy-kryciem.

Policjanci podglądali, jak przeprowadza się takie operacje w An-glii, w Niemczech, w Stanach Zjednoczonych. Przywozili pomysły

W ciągu 20 lat biurem kierowali:dyrektorzy Centralnego Biura Śledczego KGP

• insp. Andrzej Borek• nadinsp. Kazimierz Szwajcowski• mł. insp. Janusz Gołębiewski• insp. Jerzy Kowalski• mł. insp. Janusz Czerwiński• insp. Jarosław Marzec• podinsp. Maciej Stańczyk• mł. insp. Paweł Wojtunik• nadinsp. Adam Maruszczak• nadinsp. Igor Parfieniuk

komendanci Centralnego Biura Śledczego Policji• nadinsp. Igor Parfieniuk• insp. Renata Skawińska• nadinsp. Kamil Bracha• insp. Paweł Półtorzycki

Analiza kryminalna

Z utworzeniem CBŚ zbiegło się w czasie wprowadzenieanalizy kryminalnej do polskiej Policji. Był to stworzonyw USA program złożony z jednolitych technik prezento-wania i analizowania struktury powiązań i relacji międzyprzestępcami, chronologii przestępczych zdarzeń, metoddziałania itp. W CBŚ powstały zespoły analityczne, które dzięki analizommateriałów operacyjnych i procesowych dostarczały dowo-dów na przestępczą działalność. Analitycy wyszukiwalii wskazywali powiązania między grupami i poszczególnymiosobami, łączyli informacje i fakty, podważając dowodyprzedstawiane przez podejrzanych czy podtrzymując do-wody zdobywane przez policjantów. Rozwój tej dziedziny oraz nowoczesne technologie i opro-gramowania analityczne sprawiły, że w połowie lat 2000.polska analiza kryminalna była na wysokim europejskimpoziomie. Z czasem żadna grupa operacyjno-procesowa naszczeblu zarówno zarządów terenowych, jak i centrali niemogła funkcjonować bez udziału analityka kryminalnego.Analitycy uczestniczyli w rozpracowaniu wszystkich du-żych grupy przestępczych, m.in. pruszkowskiej, mokotow-skiej czy działającej metodą „na wnuczka” grupy Hossa. Z biegiem lat obszar działania komórek zajmujących się ana-lizą kryminalną coraz bardziej się rozszerzał. Po kilkunastulatach zamiast wydziałów wywiadu kryminalnego, w którychpracowali m.in. analitycy, powstały jako samodzielne struk-tury wydziały analizy kryminalnej lub też będące częścią in-nych wydziałów mniejsze komórki ds. analizy.

09-13_Layout 1 16.06.2020 15:07 Strona 10

Page 11: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Dwudziestolecie CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

11

oraz wzory i w dyskusjach na miejscu modyfikowano je, dostoso-wując do polskiego prawa.

– Byliśmy zapaleńcami tej nowej roboty, ciągle o tym rozma-wialiśmy, wymyślaliśmy, co by tu jeszcze zrobić, żeby Policja byłabardziej skuteczna w łapaniu bandytów. W przypadku operacjispecjalnych zasadniczym problemem było, jak wprowadzić tę nową

formę pracy, żeby nie budziła oporów politycznych. Prowokacjapolicyjna bardzo źle się kojarzyła, więc operacja specjalna musiałabyć mądrze zaprojektowana i opisana w prawie – wspominał insp.w st. spocz. Wojciech Walendziak.

– Pracy „pod przykrywką” uczyliśmy się od Anglików, którzymieli w tym względzie ponad 20-letnie doświadczenie, opracowane

Grupy przestępcze wyeliminowane przez CBŚ KGP i CBŚP

Podejrzani ujawnieni przez CBŚ KGP i CBŚP

Podejrzani o udział w grupach przestępczych i kierowanie nimi ujawnieni przez CBŚ KGP i CBŚP

09-13_Layout 1 16.06.2020 15:07 Strona 11

Page 12: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Dwudziestolecie POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

12

standardy i mnóstwo edukacyjnych procedur, których uczyli siętakże na popełnionych wcześniej błędach. Szkolenie „przykryw-kowców” jest bardzo szczególne. Ich muszą uczyć wyłącznie prak-tycy będący w czynnej służbie i wciąż wykonujący tę robotę. Adeptmusi widzieć w swoim nauczycielu mistrza, a nie kogoś, kto tylkoprzekazuje wiedzę. Przestrzegaliśmy zasady, żeby kandydat na„przykrywkowca” najpierw przeszedł kurs dla służby kryminalnejpo to, żeby wiedział i czuł, że nie jest jakimś Jamesem Bondem,tylko policjantem, cząstką całej formacji – wspomina insp. w st. spocz. Tomasz Warykiewicz, współtwórca systemu operacjispecjalnych w PZ, później naczelnik Zarządu Operacji Specjalnychw CBŚ KGP.

POSZUKIWANIE PRZESTĘPCÓWPo koniec lat 90. i w pierwszych latach po roku 2000 ukrywaniesię przestępców przed wymiarem sprawiedliwości było prawdzi-

wą plagą. Co roku poszukiwanych listami gończymi było około 50 tys. osób. W poszukiwaniach miały policjantom pomagać sys-temy informatyczne: ZSIP – Zintegrowany System InformacyjnyPolicji, później KSIP – Krajowy System Informacyjny Policji, jednakw praktyce było przeważnie tak, że przestępcę rejestrowano w bazieogólnopolicyjnej, ale szukał go wyłącznie wydział kryminalny danejkomendy. Szukał często nieskutecznie, bo policjanci z tych wy-działów byli zasypani bieżącymi zadaniami, wśród których poszu-kiwanie to tylko jedna z wielu czynności.

– Zastanawiając się nad rozwiązaniem tego problemu, doszliśmydo wniosku, że aby tropienie niebezpiecznych przestępców przy-nosiło efekty, musi się tym zajmować odrębny zespół – wspominanadinsp. w st. spocz. Adam Rapacki. – Postanowiliśmy stworzyćwe wszystkich komendach wojewódzkich kilkuosobowe grupy zło-żone z doświadczonych policjantów kryminalnych, których zada-niem miało być poszukiwanie wyłącznie najbardziej niebezpiecz-nych, ukrywających się przestępców. Tak w 2001 roku powstałyzespoły poszukiwań celowych.

To było kolejne nowatorskie rozwiązanie wprowadzone do pracyPolicji. Kierowani do tych grup policjanci zostali przeszkoleni przeznajbardziej doświadczonych i szkolonych za granicą funkcjonariu-szy CBŚ, ale metody i sposoby poszukiwań nieustannie doskonaliliw praktyce. „Łowcy cieni” często korzystali z pomocy policji euro-pejskich dzięki osobistym kontaktom.

W 2011 roku utworzono w CBŚ Wydział Operacji Pościgowych,który rok później, w 2012 roku, włączył się do europejskiej sieciENFAST, zrzeszającej policyjne zespoły tzw. łowców cieni z całejEuropy.

PRZECIWKO PRZESTĘPCZOŚCIEKONOMICZNEJRównocześnie z przestępczością kryminalną na początku nowegowieku rosły nowe zagrożenia o charakterze ekonomicznym. Pierw-sze lata działania CBŚ to przeciwdziałanie przestępczości związanejz wyłudzaniem podatku VAT, praniem pieniędzy, wprowadzaniemnielegalnie produkowanych wyrobów tytoniowych do obrotu, z ha-zardem oraz z wyłudzeniami na szkodę banków i instytucji ubez-pieczeniowych.

Wiele spraw ekonomicznych, zwłaszcza pranie pieniędzy, miałocharakter międzynarodowy, w związku z czym niezbędna była mię-dzynarodowa współpraca operacyjna i procesowa, zwłaszcza z Eu-ropolem i Interpolem.

Pozbawianie sprawców przestępstw korzyści finansowychz przestępczej działalności od początku było priorytetem pionuekonomicznego. W tym celu w każdym zarządzie terenowym po-wołano koordynatora ds. ujawniania i odzyskiwania mienia. Jednakw pierwszych latach działania policjantów CBŚ w tym zakresiebardzo utrudniało to, że obowiązujące rozwiązania prawne byłyzupełnie niedostosowane do rzeczywistości. Przestępcy legalnieprzenosili majątki na osoby trzecie lub transferowali je za granicę.Rozwiązania prawne przyszły dopiero po latach.

Wartość odzyskanego w ciągu 20 lat przestępczego mienia ilust-ruje wykres:

Świadek koronny

Niezwykle ważnym narzędziem w pracy policjantów Cen-tralnego Biura Śledczego była instytucja świadka koron-nego, wprowadzona ustawą z 25 czerwca 1997 r. o świadkukoronnym (Dz.U. z 2016 r. poz. 1197), początkowo tytułempróby, potem na stałe ustawą z 22 lipca 2006 r. o zmianieustawy o świadku koronnym oraz ustawy o ochronie in-formacji niejawnych (Dz.U. nr 149, poz. 1078). Świadek koronny, czyli skruszony przestępca, dostarczającinformacji, pozwalał na rozbicie przestępczej solidarnościi zrobienie wyłomu w murze. W wielu sprawach przeciwkozorganizowanym grupom przestępczym nie udałoby siępoznać mechanizmów działania oraz roli poszczególnychczłonków grupy, a w konsekwencji nie udałoby się rozbiciegangu, gdyby nie świadek koronny. „Pruszków” został roz-bity w znacznej mierze dzięki zeznaniom Jarosława S.,ps. Masa, a także kilku innym koronnym, jakich pozyskanow tej sprawie. Podobnie było z grupami „Krakowiaka”,„Oczki”, „Carringtona”, „Bacy” i wieloma innymi.O objęciu skruszonego przestępcy programem ochronyświadka decyduje prokurator, natomiast realizacja tegoprogramu to w całości zadanie funkcjonariuszy ZarząduOchrony Świadka Koronnego CBŚ KGP/CBŚP. Ta komórkabiura jest otoczona tajemnicą, utajniona jest liczba funk-cjonariuszy i szczegóły ich pracy, a o tym, czym się zajmują,nie mogą wiedzieć, podobnie jak w przypadku „przykryw-kowców”, nawet ich najbliżsi. Policjanci z Zarządu OchronyŚwiadka Koronnego ochraniają zarówno świadków, jak i ichrodziny. Są wśród nich również ochraniani w ramachwspółpracy z policjami z innych państw świadkowie z za-granicy.

09-13_Layout 1 16.06.2020 15:07 Strona 12

Page 13: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Dwudziestolecie CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

13

PRIORYTETY WCIĄŻ TE SAMEW ciągu 20 lat funkcjonowania CBŚ KGP/CBŚP zmieniała sięstruktura, zmieniali się szefowie, ale priorytety zawsze pozostawałyte same: walka z przestępczością zorganizowaną.

Z chwilą powstania Centralne Biuro Śledcze liczyło 1200 poli-cjantów. Z czasem przybywało etatów (dziś jest ich ponad 2200),a struktura biura zmieniała się, dopasowując się do potrzeb i corazbardziej wyspecjalizowanych zadań.

Od początku swojego istnienia CBŚ funkcjonowało jako ko-mórka organizacyjna w strukturze Komendy Głównej Policji, jednakdynamicznie przekształcająca się przestępczość zorganizowana wy-magała utworzenia bardziej elastycznych rozwiązań organizacyj-nych. W październiku 2014 roku biuro zostało wyodrębnione zestruktur KGP i jako Centralne Biuro Śledcze Policji stanowi od-rębną jednostkę.

Koncepcja wyodrębnienia CBŚ ze struktury KGP wynikała z róż-nego charakteru zadań obydwu podmiotów. Komenda główna ko-ordynuje działania jednostek Policji w całym kraju w zakresie rea-lizacji ich ustawowych zadań, natomiast CBŚ, posiadającerozbudowaną strukturę terenową, koncentrowało się na węższymw stosunku do całej Policji wycinku zadań, ale zadań o szczególnymcharakterze, głównie operacyjnym.

Celem reorganizacji było przede wszystkim przeniesienie upraw-nień operacyjnych i procesowych, które dotychczas miał jedyniekomendant główny Policji, na komendanta Centralnego Biura Śled-czego Policji. Ta zmiana pozwoliła usprawnić zwalczanie przestęp-czości zorganizowanej. 

Komendant Centralnego Biura Śledczego Policji zyskał takżesamodzielne uprawnienia kadrowe. Dysponentem środków bu-dżetowych, wspólnych dla całej Policji, pozostał komendant głównyPolicji.

Ważnym wydarzeniem w historii biura była przeprowadzkaw 2017 roku z gmachu komendy głównej przy ulicy Puławskiej donowej siedziby przy ulicy Podchorążych w Warszawie. Rok później,24 lipca 2018 roku, z okazji Święta Policji Centralne Biuro ŚledczePolicji otrzymało własny sztandar.

***Przestępcy, z jakimi mają do czynienia policjanci CBŚ KGP/CBŚP,

to najbardziej brutalni i bezwzględni bandyci, najbardziej wyrafi-nowani oszuści, najlepiej zorganizowani hochsztaplerzy. Zawszestarają się być o krok przed Policją. Ale ambicją policjantów jestdeptać im po piętach, dopaść, zatrzymać, izolować, pozbawiaćowoców przestępczej działalności. Centralne Biuro Śledcze KGProbiło to skutecznie przez czternaście lat, od sześciu lat z sukcesemrobi to Centralne Biuro Śledcze Policji. I z pewnością coraz sku-teczniej będzie to robić nadal. 

ELŻBIETA SITEKzdj. Marek Krupa

Mienie zabezpieczone przez CBŚ KGP i CBŚP

09-13_Layout 1 16.06.2020 15:07 Strona 13

Page 14: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

K iedy w 2000 roku powstało Centralne Biuro Śledcze KGP,zorganizowane grupy przestępcze hulały w całym krajuna dobre, walcząc między sobą o terytoria i strefy wpły-

wów. Największą była grupa pruszkowska, silna, dobrze zorgani-zowana struktura przestępcza, której członkowie czuli się wręczbezkarni.

SILNI W KRAJU I ZA GRANICĄSkład i charakter grupy pruszkowskiej kształtowały się przez wielelat. Zaczynali pod koniec lat 80. od przemytu spirytusu i papiero-sów, potem dokonywali napadów na TIR-y, wymuszali haracze,handlowali narkotykami, dokonywali porwań i zabójstw na zlece-nie. Założycielami grupy byli koledzy z Pruszkowa: Ireneusz P.,ps. Barabasz, Janusz P., ps. Parasol, i Jacek D., ps. Dreszcz. Późnejdo tzw. zarządu weszli Leszek D., ps. Wańka, Mirosław D., ps. Malizna, Andrzej Z., ps. Słowik, Zygmunt R., ps. Bolo i Ry-szard S., ps. Kajtek.

W drugiej połowie lat 90. głośno było o spektakularnych akcjachzwiązanych z walką o strefy wpływów między dwoma największymigangami: pruszkowskim i wołomińskim. Bandyci strzelali do siebie,podkładali ładunki wybuchowe pod samochody, napadali na siedzibykonkurencji. Zabójstwa stały się czynami powszechnymi, a egzekucjidokonywano w biały dzień. W lutym 1996 roku w centrum Prusz-kowa został zastrzelony Wojciech K., ps. Kiełbasa, a w grudniu 1999roku w Zakopanem lider gangu Andrzej K., ps. Pershing.

W 2000 roku, kiedy powstało Centralne Biuro Śledcze KGP,ścisły zarząd grupy pruszkowskiej stanowiło sześciu ludzi: „Sło-wik”, „Wańka”, „Parasol”, „Malizna”, „Bolo” i „Kajtek”. Bezpo-średnio podlegało im kilkunastu pomniejszych szefów odpowia-dających za poszczególne segmenty działalności przestępczej, byliteż liderzy grup w różnych rejonach kraju, którzy współpracowaliz „Pruszkowem”, korzystali z jego ochrony, a w zamian regularniepłacili haracze. Jeśli jakaś grupa przestępcza w kraju miała kłopotz podporządkowaniem sobie mniejszej grupy, to ściągano „chło-paków z Pruszkowa”, ci przyjeżdżali z karabinami i kijami base-ballowymi, łamali opornym ręce, nogi i wymuszali posłuszeństwo.W ten sposób „pruszkowiacy” opletli swoją siecią cały kraj i pod-porządkowali pomniejsze struktury.

Pod koniec lat 90. XX wieku mieli także liczne kontakty z prze-stępcami za granicą. We współpracy z Kolumbijczykami przemycalikokainę, z Turkami heroinę, z Rosjanami alkohol i broń, z Niem-

cami papierosy. Policjanci z PZ przeszkadzali im na różne sposoby,zatrzymywali, ale likwidowane interesy odrastały w innym miejscu.Bandyci stawali się nie do opanowania.

OPERACJA „ENIGMA”W 2000 roku kierownictwo Policji i nowo utworzonego CBŚ KGPpodjęło decyzję o kompleksowym, zmasowanym uderzeniu w grupępruszkowską. Operacja pod kryptonimem „Enigma” została przy-gotowana bardzo starannie i – w obawie przed przeciekiem – w wiel-kiej tajemnicy. Plan akcji opracowano we współpracy z prokurato-rami. Szczegółowe, podzielone na fragmenty instrukcje dotycząceoperacji zostały przekazane do realizacji określonym zespołom i jednostkom wykonawczym dopiero tuż przed rozpoczęciem akcji.W ostatniej chwili naczelnicy rozdzielili policjantom koperty z za-daniami i adresami gangsterów, którzy mają zostać zatrzymani.

W operacji brało udział kilkuset policjantów. Punktualnie o 6.00weszli jednocześnie do kilkudziesięciu różnych mieszkań i domówna Mazowszu. Zatrzymano w sumie ponad 40 członków gangu.Przywożono ich do siedziby warszawskiego CBŚ na Pradze orazdo siedziby KGP. Brakowało „Słowika”, „Żaby” i „Chińczyka” z za-rządu grupy, ale sukces, jak wspominają biorący udział w tej akcjipolicjanci, był i tak wielki, ponieważ polegał nie na liczbie zatrzy-manych, ale na tym, że grupę pozbawiono głowy, dzięki czemujuż nigdy nie odzyskała swojej siły.

Przez kolejne miesiące trwały czynności śledcze wobec zatrzy-manych, a jednocześnie policjanci szukali pozostałych członkówgangu. „Żaba” wpadł po kilku miesiącach w Sofii, gdzie prowadziłrazem z żoną restaurację, a de facto kierował przemytem heroinyz Turcji. „Żaba” usiłował przekupić bułgarskiego sędziego – za od-rzucenie wniosku o ekstradycję oferował 20 tysięcy dolarów. „Sło-wik” został zatrzymany po roku w Hiszpanii, a „Chińczyk” poupływie ponad roku w Sztokholmie.

Śledztwo zawierało tyle wątków, że nie dało się objąć sprawyjednym aktem oskarżenia ze względu zarówno na liczbę oskarżo-nych, jak i popełnionych przestępstw. Grupa pruszkowska miałana koncie wszystkie możliwe rodzaje przestępstw: zabójstwa, ha-racze, przemyt narkotyków, kradzieże samochodów, uprowadzenia,rozboje, groźby karalne i wiele innych. Były wśród nich sprawyumorzone wcześniej z braku dowodów winy, które trzeba byłopodjąć na nowo, zebrać dowody i przedstawić w sądzie. W tej sy-tuacji prokuratura postanowiła dzielić te sprawy, kierować akty

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Gangsterzy z Pruszkowa POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

14

Operacja „Enigma”,czyli rozbicie grupy pruszkowskiej

14-20_Layout 1 16.06.2020 15:08 Strona 14

Page 15: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Gangsterzy z Pruszkowa CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

oskarżenia w jednych, inne prowadzić dalej. Trwało to kilka lat,wielu przestępców było podejrzanych w kilku sprawach jedno-cześnie. Nierzadko zdarzało się, że skazany w jednej sprawie byłz więzienia dowożony na proces jako podejrzany w innej.

Przy rozpracowywaniu grupy pruszkowskiej policjanci ujawnialiwiele nieznanych wcześniej przestępstw gospodarczych, powiązańz samorządowcami i urzędnikami. Pruszkowscy bossowie mielidobre relacje z wieloma urzędnikami organów administracji w War-szawie, dzięki tym znajomościom kupowali na przykład atrakcyjnenieruchomości w stolicy i na jej obrzeżach.

W sumie we wszystkich śledztwach związanych z grupą prusz-kowską i grupami z nią powiązanymi skazanych zostało kilkasetosób.

Istotną pomocą w śledztwie były zeznania świadków koronnych,w sprawie przeciwko grupie pruszkowskiej takich świadków byłokilku, wśród nich najbardziej znany Jarosław S., ps. Masa.

PRZESTĘPCZE MAJĄTKINajwiększą bolączką policjantów pracujących przy likwidowaniu grupypruszkowskiej był fakt, że obowiązujące przepisy nie były dostosowanedo rzeczywistości, co w niewielkim stopniu pozwalało odbierać ban-dytom ich majątki pochodzące z przestępczej działalności.

Jeśli wierzyć zeznaniom świadków koronnych, roczne zyski gang-sterów pruszkowskich wynosiły łącznie około 350 milionów dola-rów. Ale oficjalnie żaden z mafiosów nie posiadał jakiegokolwiekmajątku. Mieszkali w willach, niektórzy z basenami i kortami, jeź-dzili mercedesami i bmw, ale właścicielami tego wszystkiego byliczłonkowie ich rodzin. Niektórzy zakładali swoje firmy, aby legali-zować przez nie przestępcze dochody, modne były kantory wymianywalut, lombardy, firmy handlujące nieruchomościami, restauracje.

Poruszanie się w potężnej strukturze, w gąszczu przestępstwi powiązań było bardzo trudne. Policjantom pomagał funkcjonujący

w CBŚ system informatyczny „Alert”, a także pierwsze skromnejeszcze programy pozwalające na kojarzenie danych bilingowych.Ale przestępcy doskonale orientowali się, że mogą być podsłuchi-wani. Podczas przeszukań policjanci nieraz znajdowali u nich pokilkadziesiąt kart prepaidowych. Wkrótce z pomocą śledczym przy-szła analiza kryminalna.

ZARZUTY, WYROKIProces grupy pruszkowskiej trwał kilka lat. Gangsterzy wynajmo-wali najlepszych adwokatów. W czasie przestępczej działalnościliczyli się z tym, że kiedyś mogą wpaść, byli na to przygotowaniorganizacyjnie i psychicznie. Mieli też pozabezpieczane majątki.Wyroki, jakie zapadły po długich sądowych bojach, nie satysfak-cjonowały policjantów i prokuratorów. „Wańka”, który był m.in.organizatorem ogromnego przemytu statkiem „Jurata” narkotykówz Wenezueli, został skazany dopiero w 2004 roku. Udowodnionomu zorganizowanie i sfinansowanie przemytu, a także udział w roz-bojach, wymuszanie haraczy i inne przestępstwa dzięki zeznaniomdwóch świadków koronnych i dzięki dobrej robocie prokuratury.Został skazany na 11 lat więzienia. Ale inne wyroki nie były zbytwysokie. Członek zarządu Janusz P., ps. Parasol, został skazanyna półtora roku więzienia, Andrzej S., ps. Słowik – na 6 lat za kie-rowanie gangiem, za zlecenie zabójstw (między innymi „Wariata”z konkurencyjnego gangu wołomińskiego) i wiele innych prze-stępstw, ale potem, w 2012 roku, został uniewinniony. PodobnieZygmunt R., ps. Bolo, skazany na 7 lat, a następnie uniewinniony.

Dla śledczych najważniejsze było jednak to, że kiedy wyelimi-nowano z przestępczej działalności kierownictwo największej zor-ganizowanej grupy przestępczej, policjanci CBŚ i innych służbmogli skupić się na rozbijaniu mniejszych struktur przestępczychw całym kraju. 

ELŻBIETA SITEK

15

Najważniejsze sprawy dwudziestolecia

Rok 2000• Warszawa – rozbicie gangu pruszkowskiego

Jedną z pierwszych i najważniejszych w historii polskiej Policjioperacji CBŚ było rozbicie gangu pruszkowskiego. Stanowiło toprzełomowy moment w walce z przestępczością zorganizowaną.W wyniku wcześniej przygotowanej operacji o kryptonimie„Enigma” w akcji przeprowadzonej w kilku miejscach o tej samejporze zatrzymano 40 osób, w tym także większość osób ze ści-słego kierownictwa. Wzięło w niej udział kilkuset policjantów.• Bydgoszcz – likwidacja plantacji konopi,uwolnienie uprowadzonych

Funkcjonariusze CBŚ zlikwidowali plantację konopi składającąsię z kilku tysięcy krzewów. Zleceniodawcą uprawy był bydgoskibiznesmen i mąż jednej z Miss Polski, która, jak się później oka-zało, pomagała w założeniu plantacji. Likwidacja plantacji spo-

wodowała, że pragnąc pokryć straty, przestępcy uprowadzili 2 oby-wateli Holandii, za których uwolnienie zażądali 2 milionów do-larów. Praca policjantów CBŚ doprowadziła do wypuszczenia po-rwanych. W sprawie zatrzymano 6 osób odpowiedzialnych zaorganizację plantacji konopi i 6 osób za udział w zorganizowanejgrupie przestępczej trudniącej się uprowadzeniami dla okupui wymuszeniami rozbójniczymi.• Bydgoszcz – zlikwidowanie grupy wyłudzającejpodatek VAT

Policjanci CBŚ ujawnili 32 podmioty gospodarcze współdzia-łające ze zorganizowaną grupą przestępczą, które wprowadzałyna polski rynek duże ilości złota, srebra i bursztynu, dokonującwyłudzenia na ogromną skalę podatku VAT. W wyniku przeszu-kań ujawniono i zabezpieczono 102 kg srebra, 12 kg bursztynuoraz nielegalnie posiadaną broń palną.

cd. na s. 16

14-20_Layout 1 16.06.2020 15:08 Strona 15

Page 16: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Oszustwa finansowe POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

16

Piotra O. prasa nazwała „geniuszem finansówz Biłgoraja”. Wśród jego ofiar był słynny piłkarzbrazylijski. Policjanci z Centralnego BiuraŚledczego nie dali mu się jednak ograć. W 2003roku zatrzymali go na parkingu w Lublinie, a trzylata później sąd w Lublinie skazał go na 14 latwięzienia i 1,5 mln zł grzywny oraz nakaz zwrotuposzkodowanym ponad 40 mln zł.

P iotr O. urodził się w Biłgoraju. Tu ukończył szkołę podsta-wową i liceum ogólnokształcące, ale do matury już niepodszedł. Później uczył się w policealnym studium dla

elektrokardiologów. Jego nazwisko w policyjnych aktach pojawiło się na początku

lat 90. ubiegłego wieku.

Geniusz finansówz Biłgoraja

Rok 2001• Opole – rozbicie gangu „Paszy”

Członkowie tego gangu napadali z bronią na konwoje prze-wożące pieniądze. Gang działał w całej Polsce. Policjanci zatrzy-mali 23 osoby. Udowodniono im 5 napadów i 3 usiłowania na-padów z bronią na konwoje z pieniędzmi, i postawiono łącznie75 zarzutów. Grupą kierował emerytowany zawodowy żołnierzDariusz P., ps. Pasza, a współpracowali z nim skorumpowani po-licjanci, a także emeryci policyjni. Grupa używała broni palnej,paralizatorów, kamizelek kuloodpornych i łączności radiowej.• Kraków – we współpracy z FBI rozbiciemiędzynarodowego gangu „Al Capone”

Grupa działała kilka lat i dokonała kilkudziesięciu przestępstw:od kradzieży z włamaniem, przez ściąganie haraczy, wymuszeniarozbójnicze, napady na kantory, napady na plebanie i torturowanieksięży, po zabójstwa. Gang był jednym z najbrutalniejszych w Pol-sce i podporządkowywał sobie inne grupy przestępcze, czerpiączyski z popełnianych przez nie przestępstw. Jej ścisły skład sta-nowiło ponad 20 bandytów, w tym dwaj obywatele Ukrainy.W 2001 roku dzięki pomocy FBI zatrzymano w USA i przewie-

ziono do Polski dwóch ważnych członków gangu „Al Capone”,co w konsekwencji doprowadziło do rozbicia grupy. • Wrocław – rozbicie dwóch przestępczych grupzbrojnych (sprawa o kryptonimie „Mafia”)

Członkowie ścisłego kierownictwa grupy: „Siwy” i „Bazyl”zostali zatrzymani tuż przed zaplanowaną ucieczką do RPA. Udo-wodniono im handel narkotykami i ich przemycanie z Holandii,wymuszenia rozbójnicze przy użyciu broni palnej, posługiwaniesię fałszywymi dokumentami, usiłowanie zabójstwa przez pod-kładanie materiałów wybuchowych i strzelanie z broni palnej doczłonków konkurencyjnych grup, nielegalne posiadanie broni pal-nej, kradzież TIR-a ze sprzętem komputerowym. We współpracyz policją czeską zatrzymano kilkunastu kolejnych członków grupy,zabezpieczono kilka kilogramów amfetaminy, fałszywe paszporty,nielegalną broń. Gangsterzy powiązani byli ze światem biznesui handlem paliwami. Sprawa trwała kilka lat, zatrzymano w sumie88 osób, w tym dwóch skorumpowanych policjantów.• Szczecin – rozbicie grupy „Goryla” – jednejz najsilniejszych grup multiprzestępczych w woj. zachodniopomorskim

Zbigniew F., ps. Goryl, działał w grupie przestępczej od 1998roku. W krótkim czasie przejął kontrolę nad światem zorganizo-

Najważniejsze sprawy dwudziestoleciacd. ze s. 15

CWANIAK I FAŁSZERZ– Zaczynał od czeków bez pokrycia na 300 zł, które realizowałw polskich placówkach pocztowych – mówi funkcjonariusz CBŚP.

W Polsce Piotr O. nie widział dla siebie perspektyw, więc wyje-chał do Wielkiej Brytanii, gdzie mieszkał przez kilka lat. Jegopierwsze zagraniczne przekręty dotyczą właśnie tego okresu. Wy-jeżdżając z Wysp w 1996 r., pozostawił po sobie prawie 38 tys.funtów długu z tytułu korzystania z karty kredytowej. Dodatkowoprzywłaszczył tam sobie samochód wart ponad 30 tys. funtów,który sprowadził do Polski i zarejestrował na swoje nazwisko.

Po powrocie do kraju zamieszkał z żoną u swoich rodziców.W 1997 r., posługując się sfałszowanymi czekami, wypłacił z kontaPierwszego Banku Komercyjnego w Lublinie ponad 22 tys. zł. Zaoszustwo został skazany na 1,5 roku więzienia. Wykonanie karyzawieszono na 3 lata. Wyjechał do Niemiec, gdzie, posługując sięfałszywym czekiem i paszportem, próbował wypłacić z banku 4 mlnmarek. Po kilku miesiącach spędzonych w więzieniu, w 1999 r.wyszedł na wolność i wyjechał znowu do Wielkiej Brytanii. Tamnawiązał znajomość z Ianem Burnsem, byłym piłkarzem Evertonu,prowadzącym firmę inwestycyjną w Luksemburgu. Interes polegałna znajdowaniu ludzi, którzy licząc na duże zyski, byli gotowi za-inwestować duże sumy pieniędzy.

14-20_Layout 1 16.06.2020 15:08 Strona 16

Page 17: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Oszustwa finansowe CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

17

FARMAZONPiotr O. stworzył wokół siebie liczne legendy dotyczące wykształ-cenia, zatrudnienia, pochodzenia i źródeł dochodów. Dla osób,które padły jego ofiarą, był ekonomistą, absolwentem Uniwersytetuw Cambridge, lekarzem pediatrą, bankierem, międzynarodowymfinansistą, biznesmenem, który restrukturyzował i sprzedawał za-granicznym inwestorom polskie przedsiębiorstwa. Podawał sięm.in. za właściciela spółki White Horse T Prudential ITT GroupInc. z siedzibą w Genewie, czy spółki akcyjnej o tej samej nazwie,ale z siedzibami w Panamie, Jersey i w Liechtensteinie. Dla nie-których klientów i banków Piotr O. był przedstawicielem zamoż-nego arystokratycznego rodu von Hochberg i obywatelem państwaWatykan. W skład jego majątku miała wchodzić m.in. posiadłośćw Monte Carlo oraz pola naftowe w Libii, które zdobył dzięki in-westycjom i przyjaźni z synem Mu’ammara all-Kaddafiego. Otaczałsię autorytetami w różnych dziedzinach, ludźmi obdarzonymi po-wszechnym zaufaniem. Dzięki temu również i on wzbudzał zaufanie.

– Władał kilkoma językami i miał tzw. farmazon. Potrafił mó-wić na każdy temat w taki sposób, że ktoś, nie będąc fachowcemw danej dziedzinie, łapał się na jego słowa. Opowiadał o różnychinstrumentach bankowych. Kiedyś zrobiliśmy eksperymentz udziałem bankowców, którzy posłuchali, co on mówi. Ich ko-mentarz był krótki: „wygaduje głupoty” – opowiada funkcjona-riusz CBŚP.

BEZROBOTNY Z MILIONAMIPo powrocie do kraju zaczął szastać pieniędzmi. W tamtych czasachtakie zachowania rzucały się w oczy. Piotr O. nigdy nie krył się zeswoim bogactwem. Kupił działkę pod Lublinem, trzy domy, którewyremontował, w garażach trzymał drogie samochody, a w sejfachkosztowności, m.in. zegarek wysadzany 509 diamentami o wartościokoło 600 tys. dolarów.

Śledczy zainteresowali się mężczyzną po tym, jak GeneralnyInspektor Informacji Finansowej zgłosił podejrzane przelewy namilionowe kwoty, jakie pojawiały się na koncie bezrobotnego.

– Przyjechał człowiek z zagranicy, który zachowuje się w dziwnysposób. Kupuje np. nieruchomość, za którą przepłaca. Anegdota,którą mogę przytoczyć, dotyczyła jego wizyty w jednym z dużychsklepów. Z kieszeni wypadł mu banknot, który znalazł pracowniksklepu. Gdy mu chciał oddać, Piotr O. oburzył się: „Co pan robi?Jak znalazł pan te pieniądze i je podniósł, to są już pana”. Do nastakie informacje dochodziły i zaczęliśmy się nim interesować –mówi oficer CBŚP, któremu zlecono prowadzenie sprawy Piotra O.– Zaczęliśmy deptać mu po piętach w 2001 r. Nasze działania,sprawdzania, przesłuchania ludzi, z którymi prowadził interesy,trwały blisko rok. Zjeździliśmy pół Polski, rozmawiając z osobami,z którymi prowadził swoje interesy. Nie wszyscy chętnie mówili,bo często nie były to osoby, które chciały współpracować z orga-nami ścigania. Pieniądze na prowadzone tzw. działania bankowePiotr O. po prostu sobie przytulał, a weksle na astronomicznekwoty, które oferował jako zabezpieczenie swoich operacji, były

cd. na s. 18

wanej przestępczości w województwie zachodniopomorskim,głównie na terenie Szczecina. Jego gang był bezwzględny dla„konkurencji”, przeciwników uprowadzano, zastraszano i bito.Członkowie grupy zajmowali się przestępstwami rozbójniczymi,z użyciem broni palnej, ściąganiem haraczy, pobiciami na zlecenia,czerpaniem korzyści z nierządu, a także przestępczością narkoty-kową i akcyzową. W listopadzie 2001 roku policjanci CBŚ ze Szczecina rozbili grupę kierowaną przez „Goryla” i zatrzymali39 osób.

Rok 2002 • Łódź – rozbicie tzw. łódzkiej ośmiornicy, grupy zajmującej się uprowadzeniamii wyłudzeniami

Sprawa zaczęła się po zabójstwie Ireneusza J., ps. Gruby Irek,w Wigilię 1997 roku. Prowadził ją Wydział Kryminalny KomendyWojewódzkiej Policji w Łodzi, a w 2000 roku przejął nowo po-wstały CBŚ. W trakcie rozpracowania operacyjnego pojawiły sięnowe wątki dotyczące porwań dla okupu i przestępstw gospo-darczych. Policjanci CBŚ ustalili wiele podmiotów gospodarczych,które padły ofiarą oszustw i wyłudzeń towarów na tzw. przedłu-żone terminy płatności, firmy, które zajmowały się paserstwem,oraz miejsca przechowywania wyłudzonych i skradzionych to-

warów. Kolejny wątek sprawy dotyczył wyłudzenia podatku ak-cyzowego w związku z produkcją win owocowych. W sprawie poraz pierwszy występował świadek koronny. Łącznie zatrzymano145 osób.• Opole – zatrzymanie podejrzanego o zabójstwo3 kobiet, który w procesie poszlakowym zostałskazany na dożywocie

Policjanci opolskiego CBŚ ustalili sprawcę zabójstwa 3 kobiet.Mężczyzna strzałami z broni palnej zamordował barmankę w Ny-sie oraz 2 kobiety w Kościerzynie, obrabował je z pieniędzy i te-lefonów komórkowych. W ramach prowadzonego śledztwa poli-cjanci zebrali materiał dowodowy, który pozwolił oskarżyć,a następnie skazać zabójcę na dożywocie.• Lublin – likwidacja przemytniczej grupypolsko-białorusko-łotewskiej

Grupa trudniła się przemytem w tranzycie przez Polskę pa-pierosów i spirytusu na zachód Europy oraz przemytem doRosji kradzionych na terenie Europy samochodów, a takżesprzętu AGD pochodzącego z napadów na TIR-y na terenie Pol-ski. Zabezpieczono prawie 73 tys. litrów skażonego spirytusuwartości około 1,1 mln złotych, zatrzymano 29 podejrzanych,w tym 2 liderów grupy, oraz zabezpieczono mienie o wartości1,3 mln zł.

14-20_Layout 1 16.06.2020 15:08 Strona 17

Page 18: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

fałszywe. Jak się okazało, nie trzeba było nawet dużego zachodu,by sprawdzić, że dany bank w tym miejscu kiedyś był, ale już godawno nie ma.

BRAZYLIJCZYK, AUSTRALIJCZYK I INNINajbardziej znaną ofiarą Piotra O. okazał się brazylijski piłkarz,napastnik mistrzów świata z 1994 r. Jak wielkie zyski obiecał polskioszust mistrzowi świata z 1994 r., nie wiadomo, za to pewne jest,że ten przelał na jego konto 4,8 mln dolarów. Miała to być prowizjaza obracanie pieniędzmi Brazylijczyka. Oszust kazał mu przelaćpieniądze na rachunek w banku w Genewie, które szybko „wyprał”,przepuszczając przez kilka banków. Piłkarzowi przedstawiał sfał-szowane wyciągi, z których wynikało, że inwestycje finansowe przy-noszą krocie. Podobne interesy Piotr O. prowadził z Australijczy-kami, a jeden z nich stracił w ten sposób 5 mln dolarów. Wśródjego ofiar znaleźli się także polscy biznesmeni. Dwóm firmom z Ło-dzi obiecał załatwienie gwarancji bankowych w amerykańskich ban-kach na sumy po 150 mln dolarów. Na sfinansowanie kosztówtych operacji wziął od jednej firmy 215 tys. zł, a od drugiej120 tys. zł. Od innego prywatnego inwestora dostał 278 tys. zł,obiecując mu udziały w zyskownych operacjach finansowych.

Wielka kariera Piotra O. zakończyła się na parkingu przed jed-nym ze sklepów w Lublinie. Zaskoczony przez policjantów niepróbował uciekać ani się bronić.

REKORDOWY WYROKProkuratura Okręgowa w Lublinie przedstawiła Piotrowi O. zarzutywyłudzenia ponad 40 mln zł i prania pieniędzy. Do tego posługi-wania się fałszywymi czekami oraz oszustw podatkowych na kwotę18 mln zł. W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że mężczyzna miałna jednym z kont na Cyprze zdeponowane 10 mln dolarów,a w banku w Bośni i Hercegowinie przechowywał spore ilościzłota. W 2006 r. Sąd Okręgowy w Lublinie, uznając go za winnegolicznych oszustw i wyłudzenia łącznie ponad 40 mln zł pod pozo-rem korzystnych dla inwestorów operacji finansowych, skazał gona karę 14 lat więzienia i 1,5 mln zł grzywny oraz nakaz zwrotuposzkodowanym ponad 40 mln zł. Takiego wyroku nie otrzymałnawet Bogusław B., założyciel spółki Art-B, za wyłudzenia pienię-dzy za pośrednictwem tzw. piramidy finansowej. Jego sąd skazałna 6 lat więzienia i 100 tys. grzywny.

Wyrok Piotra O. później złagodzono do ośmiu lat, a oszustw 2009 r. po sześciu latach pozbawienia wolności został warun-kowo zwolniony przez Sąd Okręgowy w Radomiu za dobre spra-wowanie.

– Na wolności przebywał krótko, bo do więzienia wrócił za po-dobne oszustwa – mówi oficer CBŚP. – My zatrzymaliśmy go jesz-cze raz, w 2012 roku, ale nie była to już tak wielka skala jak po-przednio. Piotr O. to patologiczny oszust, który kłamie nawetwtedy, kiedy nie musi. Choć nie ma już takiego rozmachu, jak kie-dyś, wciąż trzeba na niego uważać. Obecnie poszukiwany jestprzez KWP w Lublinie z art. 286 § 1 k.k., czyli za oszustwo. 

ANDRZEJ CHYLIŃSKI

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Oszustwa finansowe POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

18

Seria brutalnych porwań w latach 2002–2005wstrząsnęła całą Polską. Grupa, która zajmowałasię uprowadzaniem ludzi dla okupu, zostałanazwana „gangiem obcinaczy palców”. Choć nie w każdym przypadku tak było,to znakiem rozpoznawczym szajki stały się odciętepalce ofiar podrzucane najbliższym, abyprzyspieszyć zbieranie przez rodzinę pieniędzy.Niektórzy porwani nie odnaleźli się do dzisiaj.

Życie nie znosi próżni. Gdy spacyfikowano „Pruszków”i „Wołomin”, na przestępczą arenę zaczęły wchodzić grupy,które do tej pory działały w ich cieniu. Najgroźniejszą

wśród nich była tzw. grupa mokotowska, która w krótkim czasiepodporządkowała sobie inne gangi i mniejsze szajki, tworząc praw-dziwe konsorcjum zbrodni.

MOKOTOWSCY WCHODZĄ DO GRY Gang mokotowski działał już w latach 90. ub.w., ale z uwagi na sil-niejszych konkurentów nie wchodził im w drogę i nie sięgał po więcejniż mógł. Grupą kierował Andrzej H., ps. Korek. Ukończył szkołę za-wodową, ale nie zamierzał hańbić się uczciwą pracą. Był drobnymzłodziejaszkiem, włamywał się do mieszkań, jego kompani kradli sa-mochody. Z czasem „Korek” skupił wokół siebie innych drobnychprzestępców, tworząc wyspecjalizowane szajki wykonujące także ro-botę zlecaną przez gang pruszkowski, któremu „Korek” się podpo-rządkował. Gdy Policja w 2000 r. uderzyła w gangi rządzące podzie-

Rok 2003• Gorzów Wielkopolski – rozwiązanie sprawyuprowadzenia i zabójstwa dwóch osób,i rozpuszczenia ich ciał w sodzie kaustycznej

Policjanci CBŚ zatrzymali 3 podejrzanych, którym opróczzabójstw udowodniono także handel materiałami wybuchowymioraz nielegalne posiadanie broni. Jednym z członków grupy był obywatel Mołdawii. Sprawcy zostali skazani na dożywocie,25 i 15 lat pozbawienia wolności.• Wrocław – rozbicie zorganizowanej grupyprzestępczej w ramach sprawy o kryptonimie„Sfora”

Grupa zajmowała się produkcją amfetaminy, obrotem środ-kami odurzającymi i przestępstwami przeciwko mieniu. Poli-cjanci CBŚ zlikwidowali znajdujące się w warsztacie lakierni-czym laboratorium, zabezpieczyli kilkanaście kilogramówamfetaminy i kilkanaście litrów BMK, kwas siarkowy i aceton,zatrzymali 7 członków grupy, w tym 2 chemików.

cd. ze s. 17

14-20_Layout 1 16.06.2020 15:08 Strona 18

Page 19: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Brutalne porwania CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

miem Warszawy, w tym w „Pruszków”, „Korek” zebrał niedobitkipozostałych mafijnych „żołnierzy” i rozpoczął bezpardonową walkęz konkurencją. W Warszawie znów dokonywano bandyckich pora-chunków i gangsterskich egzekucji w miejscach publicznych. Wkrótcewpływy „Króla Mokotowa”, jak obwołano „Korka”, sięgały dalekopoza stolicę.

POWIĄZANIA Gangi, wchodzące w skład grupy mokotowskiej, trudniły się wy-muszaniem haraczy, i to nie tylko od agencji towarzyskich czy in-nych podejrzanych lokali, ale także od zwykłych sklepikarzy, kios-karzy czy taksówkarzy. Odpowiedzialni byli za: napady na TIR-y,handel bronią, narkotykami, nielegalnym alkoholem, stręczyciel-stwo, wymuszenia, morderstwa.

Grupa postanowiła też zająć się… porwaniami dla okupu, czy-niąc z tej działalności jedno ze źródeł swych dochodów.

– W latach 2002–2005 mieliśmy w Warszawie i okolicach serięuprowadzeń dla okupu – mówi policjant z Centralnego Biura Śled-czego Policji, pragnący zachować anonimowość. – Dokonywała ichgrupa mokotowska, choć po naszych ustaleniach wiemy, że byłoto kilka pomniejszych grup, które robiły to pod auspicjami „Mo-kotowa”.

Jedną z najbardziej znanych była grupa Grzegorza K., zwanego„Ojcem” vel „Sołtysem”. K. swego czasu faktycznie był sołtysemw jednej ze wsi na Mazowszu, ale bardziej pociągały go łatwe pie-niądze pochodzące z przestępstw.

– Gang Grzegorza K. świadczył usługi dla innych grup, na przykładpodsłuchiwanie policyjnych radiostacji – wyjaśnia policyjny ekspertz CBŚP. – Był bardzo znany w świecie przestępczym Warszawy. Trzon„Mokotowa” stanowiła grupa Andrzeja H. „Korka”. Ściśle współpra-cowała z nią grupa z Dolnego Mokotowa, którą kierowali Sebastian L.,ps. Lepa, i Artur N., ps. Archi, oraz grupa ursynowska, na czele którejstał Wojciech S., ps. Wojtas. „Dolny Mokotów” i „Ursynów” byływ ścisłej strukturze grupy mokotowskiej. Działała także grupaRafała B., ps. Bukaciak, z terenu podwarszawskiego Konstancina.

– Te grupy współpracowały ze sobą przy dokonywaniu uprowadzeń –dodaje drugi z rozmówców z CBŚP. – Do każdego porwania wykonawcydobierani byli indywidualnie, w zależności od potrzeb. Gdy np. osobędo uprowadzenia nadawała grupa „Bukaciaka”, musiała łączyć siły z in-nymi. Tylko grupa mokotowska wszystko mogła robić sama.

KOLEDZY Z PODWÓRKA W porwaniach wyspecjalizowała się grupa ursynowska, kierowanaprzez Wojciecha S., ps. Wojtas vel Kierownik. Ten odłam „Moko-towa” był najbardziej bezwzględny i brutalny w swoich działaniach,był też najlepiej zorganizowaną grupą w ówczesnym gangsterskimświecie stolicy.

– Można śmiało powiedzieć, że byli to koledzy z podwórka –mówi ekspert z CBŚP. – Dwóch sprawców mieszkało nawet w tymsamym bloku na Ursynowie. Będąc dzieciakami, rządzili swoimosiedlem, potem dorastali, chcieli mieć pieniądze, zaczęli handlowaćnarkotykami, raz czy drugi pojechali na jakąś rozkminkę między

19

Gang obcinaczy palców

Najważniejsze sprawy dwudziestolecia

• Lublin – zatrzymanie oszusta, który wyłudziłponad 40 mln zł, w tym blisko 5 mln dolarów od brazylijskiego piłkarza

Sprawca wyłudzał duże sumy pieniędzy pod pozorem prowa-dzenia korzystnych operacji finansowych. Pokrzywdzonych byłowiele firm krajowych i zagranicznych, a także inwestorzy pry-watni. • Starachowice – rozbicie gangu handlującegonarkotykami i bronią

Gang był powiązany ze starachowickimi samorządowcami.W trakcie operacji prowadzonej w woj. świętokrzyskim doszłodo przecieku, za który odpowiedzialni byli posłowie i ówczesnywiceminister SWiA. Mimo to operacja zakończyła się sukcesem,grupa przestępcza została rozbita, kilkanaście osób aresztowano.Za ujawnienie tajemnicy skazany został przez sąd wiceminister,ułaskawiony następnie przez ówczesnego prezydenta, oraz kilkusamorządowców ze Starachowic.

Rok 2004• Białystok – ostateczne zlikwidowanie grupywołomińskiej

W latach 2004–2006 została ostatecznie zlikwidowana tzw.grupa wołomińska. Policjanci CBŚ w Białymstoku zatrzymaliczłonków tej grupy podejrzanych o najpoważniejsze przestępstwa.Śledztwo dotyczące początkowo zabójstwa Wiesława B. rozsze-rzało się o kolejne przestępstwa i objęło w sumie 8 osób, którymoprócz najcięższej zbrodni zarzucono także udział w zorganizo-wanej grupie przestępczej oraz obrót znacznymi ilościami środ-ków odurzających i substancji psychotropowych. Zarzuty przed-stawiono m.in. znanym z wcześniejszej działalności w grupiewołomińskiej: Robertowi L., ps. Pruszkowski, Grzegorzowi K.,ps. Małpa, Krzysztofowi R., ps. Uchal.

cd. na s. 22

14-20_Layout 1 16.06.2020 15:08 Strona 19

Page 20: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

bandziorami jako obstawa i tak weszli w struktury przestępcze, wcią-gając innych swoich znajomych.

Powoli zdobywali zaufanie mniejszych i większych liderów szajek,a z czasem stworzyli własną grupę, określaną komandem śmiercii gangiem obcinaczy palców. Pierwsza nazwa odnosi się do udziałuczłonków grupy w porachunkach gangsterskich, podczas którychbyli sprawnymi wykonawcami zleconych zabójstw, druga nawiązujedo uprowadzeń osób, którym obcinano palce i podrzucano je naj-bliższym, aby pospieszyć zebranie pieniędzy na okup.

– Grupa działała bardzo profesjonalnie – mówi oficer z CBŚP. –Prowadzono szczegółową obserwację osoby typowanej do uprowa-dzenia, ustalano jej plan dnia. Pod samochody podkładano telefonykomórkowe z funkcją namierzania. Nie było jeszcze tak wyspecjali-zowanych urządzeń jak dziś, sprawcy wykorzystywali funkcję na-mierzania dzieci, jaką miały wtedy telefony. Było to skuteczne, znalitrasy, po których przemieszczały się ofiary, wiedzieli, gdzie i kiedyjeżdżą i na podstawie tego mogli planować miejsce uprowadzenia.

Bandyci posługiwali się podrobionymi legitymacjami policyjnymi,wykorzystywali marki samochodów, jakich w tym czasie używałaPolicja, mieli także przyczepiane na karoserie magnesowe nakładkiz napisem POLICJA oraz policyjne „koguty” i inne akcesoria. Czasemsiłą wciągali ofiary do swoich pojazdów lub uprowadzali je bezpo-średnio z domów… posługując się samochodami pokrzywdzonych.

DOM OFIAR Z OGŁOSZENIA W Warszawie, a szczególnie w jej okolicach, tworzyli dziuple po-trzebne do przetrzymywania uprowadzonych. Jednym z najbardziejznanych takich miejsc był dom w podwarszawskim Władysławowie.Przestępcy znaleźli ogłoszenie o możliwości wynajęcia domu, zgłosilisię do oferenta i na fałszywe dokumenty zawarli umowę. Opłaty re-gulowali sumiennie. Zdarzało się, że w domu przebywało jedno-cześnie nawet kilku uprowadzonych.

– Ta dziupla w pewnym momencie im padła – mówi funkcjona-riusz CBŚP. – W maju 2004 r. znaleziono w okolicy zwłoki Mariu-sza M., którego uprowadzono w marcu 2004 r. Młody człowiek byłsynem majętnych rodziców, którzy duże pieniądze zarobili na sprze-daży ziemi pod jeden z hipermarketów. Mariusz M. lubił chwalić sięswoim bogactwem, choć w rzeczywistości bogaci byli jego rodzice.Jego ciało z odrąbaną ręką znalazł przypadkowo emerytowany poli-cjant, który wybrał się na spacer z psem. Zwierzę zwietrzyło zwłokii wygrzebało je z płytkiego dołu, w którym ukryli je sprawcy. Upro-wadzony najprawdopodobniej rozpoznał głos jednego z bandytów,z którymi miał luźne kontakty, nie będąc członkiem grupy. Mimootrzymania części okupu przestępcy zabili ofiarę, ciało mieli wywieźćgdzieś daleko i ukryć, ale postanowili zakopać je około kilometra odposesji, gdzie przetrzymywali innych uprowadzonych. Gdy w okolicypojawiła się Policja, przestępcy w trybie awaryjnym zlikwidowalimelinę i przerzucili przetrzymywanych do innych dziupli.

Gang obcinaczy palców odpowiada za uprowadzenie kilkudzie-sięciu osób i kilka zabójstw, w tym Mariusza M. Ciał kilku osób nieodnaleziono do dzisiaj.

Najbardziej znane uprowadzenia osób, po których wszelki śladzaginął, to porwanie Eweliny B., córki potentata w branży mięsnej,

którą w biały dzień wciągnięto do samochodu, oraz obywatela IndiiHarisha H., którego zatrzymano metodą na policjanta i wywiezionow nieznanym kierunku. To ostatnie porwanie było pomyłką grupy.Harish H. lubił chwalić się bogactwem swojego szefa, zamożnegoHindusa robiącego duże interesy w Polsce, przedstawiając jego po-siadłości jako swoje. Jeździł służbowo jego samochodem, grupa po-rwała tego człowieka, myśląc, że to brat biznesmena. Zostały ponim tylko odcięte palce.

TRZY MAŁE KORONY O sprawach porwań w stolicy było głośno nie tylko w Polsce. Wy-bierających się do Warszawy biznesmenów i turystów ostrzeganow ich krajach, aby mieli się na baczności, bo mogą stać się ofiarąkidnapingu. Postępami w śledztwie uprowadzonego Harisha H. in-teresowała się Ambasada Republiki Indii.

W Komendzie Stołecznej Policji powstała grupa tropiąca porywa-czy, w skład której wchodziło kilku przedstawicieli Centralnego BiuraŚledczego KGP. W 2004 r. policjanci dotarli do dziupli we Włady-sławowie. Przeprowadzono oględziny, zabezpieczono ślady, z którychczęść jednak nie była przebadana aż do 2010 r. Zatrzymano kilkusprawców, ale niestety porwania trwały nadal.

Akt oskarżenia został skierowany do sądu w 2006 r. Sędzia, pod-nosząc braki w zebranym materiale dowodowym, najpierw odrzuciłaakt oskarżenia, potem wypuściła na wolność część zatrzymanych,w tym Grzegorza K., ps. Ojciec. Uniewinnienie ośmiu zatrzymanychodbiło się głośnym echem w całej Polsce.

Nowa grupa śledcza do ustalenia sprawców serii uprowadzeń za-częła działać w CBŚ KGP w 2010 r. W 2014 r. nastąpiły kolejne za-trzymania członków przestępczego konglomeratu. Przełomowe oka-zało się złamanie solidarności bandytów. Kilku skruszonychprzestępców skorzystało z art. 60 k.k., zostając tzw. małymi świad-kami koronnymi, w policyjnym slangu nazywanymi „sześćdziesiąt-kami”. Ich zeznania wyjaśniły wiele spraw, nad którymi do tej porypanowała zmowa milczenia. Śledztwo prokuratorskie było wielo-wątkowe, tak jak multiprzestępcza była działalność „Mokotowa”.Do tej pory w stosunku do gangu skierowano pięć aktów oskarżenia,które objęły łącznie 21 osób. Przedstawiono im około 200 zarzutów.

Przed Sądem Okręgowym w Warszawie trwa kolejny proces ganguobcinaczy palców, ponieważ dzięki „sześćdziesiątkom” udało się po-stawić dodatkowe zarzuty zatrzymanym członkom grupy mokotow-skiej. Za kratkami siedzą już m.in. Andrzej H., ps. Korek, Wojciech S.,ps. Wojtas, Sebastian L., ps. Lepa, Artur N., ps. Archi, Grzegorz K.,ps. Sołtys i inni. Niektórzy, jak właśnie „Wojtas”, mają już wyroki do-żywocia, w jego wypadku za zabójstwo dwóch członków gangu piase-czyńskiego, którzy zniknęli w 2002 r., a których miejsce ukrycia zwłokwskazali współpracujący z organami ścigania skruszeni przestępcy.

Dzięki śledczym z CBŚP udało się ustalić przebieg łącznie około30 zdarzeń, w tym wskazać sprawców zabójstwa Mariusza M. i wy-konawców mafijnej egzekucji w siłowni na warszawskim Gocławiuw 2003 r. Można śmiało powiedzieć, że nie jest to ostatnie słowoCBŚP w walce z mokotowskimi gangsterami. Teraz wszystko w rękachsądu. 

PAWEŁ OSTASZEWSKI

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Brutalne porwania POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

20

14-20_Layout 1 16.06.2020 15:08 Strona 20

Page 21: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Przemyt CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

Trzy bańki po mleku i wiadro wypełnione 2 mln euro, 550 tys. funtów i 9 kg złota –w stodole pod Białą Podlaską policjanci wykopali bank czy raczej fundusz inwestycyjnygrupy przemytników papierosów. Sprawa byłabardzo głośna w 2008 r. Funkcjonariusze CBŚKGP rozbili gang przemytniczy, który na dużą skalę przerzucał papierosy na zachód Europy.

P rzedsiębiorczość naszych rodaków jest legendarna.W okresie masowych wyjazdów Polaków do pracy naWyspy Brytyjskie zabierali ze sobą zapasy jedzenia, al-

koholu i papierosów. Gdy te się kończyły, znajomi i rodzinaw kraju próbowali uzupełniać ich zapasy. Paczki papierosówwędrowały za pośrednictwem firm kurierskich, przewożone byływ lukach autokarów wiozących rodaków do pracy na Wyspy,przesyłane były także pocztą. Taka działalność, choć szkodliwa,z punktu widzenia Zjednoczonego Królestwa miała jednak wy-miar detaliczny. Franciszek T., pseudonim Wujek, postawiłna kompleksowe rozwiązanie problemów palaczy na ziemi bry-tyjskiej.

21

Wujek, czyli bankw bańkach

„Sejf” grupy i jego zawartość – złoto i pieniądze, głównie w plikach banknotów po 500 euro

„Wujek” z wykształcenia był rolnikiem, potrafił też kalkulować.Paczka papierosów w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytaniii Irlandii Północnej kosztowała wtedy blisko 7 funtów (w 2008 r.było to około 30 zł, w Chińskiej Republice Ludowej w przeliczeniuniecałe 30 groszy). Trzeba było tylko przerzucić je przez pół świata,omijając cło i akcyzę...

WYPADKI, czyli UWAŻAJ ZA KIEROWNICĄ – W połowie 2006 r. pozyskaliśmy informację, że do Polski trafiająpapierosy z Grecji – mówi insp. Marek Odyniec, w 2008 r. na-czelnik Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej PrzestępczościEkonomicznej Zarządu w Lublinie CBŚ KGP; dziś naczelnik Za-rządu CBŚP w Lublinie. – Kierunek wydał nam się egzotyczny,a cała sprawa mało wiarygodna. Każda informacja wymaga jednaksprawdzenia, więc dyskretnie zaczęliśmy przyglądać się osobompowiązanym z firmami transportowymi obsługującymi tamte kierunki.

Okazało się, że inicjatorem przemytu papierosów jest Franci-szek T. z Białej Podlaskiej, oficjalnie zajmujący się uprawą czarnejporzeczki na skalę przemysłową. Widać jednak zyski z plantacjinie wystarczały „Wujkowi” i postanowił zainwestować w transport.Zwrócił na siebie uwagę, wymieniając znaczne ilości funtów w jed-nym z kantorów. Żył na dużo wyższym poziomie, niż pozwalałyna to zyski z uprawy owoców.

21-23_Layout 1 16.06.2020 15:08 Strona 21

Page 22: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

W styczniu 2007 r. kierowca TIR-a z firmy transportowej z re-jonu Białej Podlaskiej spowodował w Bułgarii wypadek. Poniósłśmierć, a miejscowa policja ujawniła na naczepie 17 tysięcy karto-nów papierosów ukrytych wśród cytrusów. Papierosy miały ukra-ińską banderolę. Po  sprawdzeniu okazało się, że firmapowiązana jest z Franciszkiem T.

W marcu 2007 r. Inspekcja Transportu Drogowego na DolnymŚląsku zatrzymała do rutynowej kontroli Jana P., kierowcę TIR-a.Okazało się, że był pijany. Policyjna kontrola ujawniła, że na pacewśród makaronu ukryte są 42 tys. kartony papierosów. Jan P. trafiłna miesiąc do aresztu. Siedział jednak nie za przemyt, lecz za jazdępod wpływem alkoholu.

Tłumaczenie kierowców jest w takich wypadkach zawsze takiesamo. Oni tylko kierują ciągnikiem, mają przewieźć towar. Przy za-ładunku spali, czytali gazetę lub jedli śniadanie, potem usiedli zakółkiem i ruszyli w trasę.

Miesiąc później na przejściu granicznym w Świecku został za-trzymany Siergiej D., białoruski kierowca z firmy transportowejz Brześcia, który na naczepie miał również trefne papierosy.

ANALIZA, czyli UKŁADANIE MOZAIKI – Zaczęliśmy powoli, skrupulatnie przyglądać się całej sprawie –mówi analityk z lubelskiego CBŚP. – Zdawaliśmy sobie sprawę,że zatrzymywanie pojedynczych kierowców do niczego nas nie do-prowadzi. Każda sprawa kończyła się w ten sam sposób: „Nic niewidziałem, nic nie wiem, załadowali towar, a ja pojechałem”. Mychcieliśmy dotrzeć do bossów.

Co ciekawe, wszyscy zatrzymywani kierowcy mieli zapewnionąopiekę prawną, a rodziny zabezpieczenie finansowe. „Wujek” dbało swój personel.

Policjanci z lubelskiego CBŚ KGP zaczęli rekonstruować szlakprzerzutu.

– Wpadki wymusiły zmianę tras przejazdu – wyjaśnia insp. Ma-rek Odyniec. – TIR-y z Polski jechały na południe z oficjalnym to-warem, który zostawiano np. w Rumunii, Bułgarii czy nawet w Gre-cji. W Grecji ładowano papierosy, brano jakąś nadstawkę,najczęściej makaron, i ruszano w drogę powrotną. Po wpadkachciężarówki „Wujka” omijały Polskę, kierując się szerokim łukiemprzez Węgry, Słowenię, Włochy i Austrię do Niemiec. W Belgiiprzy granicy niemieckiej przemytnicy wynajęli halę, gdzie zostawialikontrabandę. W Niemczech ładowali jakiś oficjalny towar i wracalido Polski.

– Okazało się jednak, że nie jest to jedyny szlak szmuglowanychprzez „Wujka” papierosów – dodaje policjant z lubelskiego CBŚP,który rozpracowywał sprawę od samego początku. – Wyroby tyto-niowe, tym razem bez jakiejkolwiek akcyzy, zaczęły docierać do Pol-ski… z Chin. Razem ze śrubkami, młotkami i innymi narzędziamiprzypływały w kontenerach po 200 tys. paczek w jednym. Z Gdyniodbierane były przez firmy stworzone właśnie w tym celu – abysprowadzić dany kontener. Firmy znowu miały powiązanie z „Wuj-kiem”.

Od kwietnia 2007 r. policjanci nie zatrzymali nikogo, ale całyczas drobiazgowo zbierali materiał, który pozwolił powiązać po-szczególne osoby, firmy i pojedyncze wpadki z osobą głównego fi-guranta – Franciszka T.

– Gromadziliśmy te dane w specjalnym oprogramowaniu – mówipolicyjny analityk. – Było ich bardzo dużo, więc sporo czasu zajęłoich przetworzenie, ciągle dochodziły nowe. Bez spokojnej analizykryminalnej rozwiązanie tej sprawy nie byłoby możliwe.

HALA, czyli PĘTLA SIĘ ZACISKA Pod koniec 2007 r. przemytnicy założyli nową firmę, aby przerzucaćpapierosy. Po wpadkach na Dolnym Śląsku wynajęli nową halę,tym razem w okolicach Torunia.

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Przemyt POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

22

Najważniejsze sprawy dwudziestolecia

• Warszawa – zlikwidowanie grupy „Korka”W latach 2004–2005 zlikwidowano tzw. grupę mokotowską

kierowaną przez Andrzeja H., ps. Korek, która zajmowała sięhandlem bronią i narkotykami, napadała na TIR-y, dokonywałarozbojów i zabójstw.• Szczecin – rozbicie grupy specjalizującej sięw napadach na sklepy jubilerskie w Europie

Sprawcy dokonywali najpierw kradzieży samochodów, a na-stępnie wjeżdżali nimi w witryny sklepów jubilerskich i dokony-wali kradzieży. Grupa pochodziła z Koszalina i okolic, a rabunkówdokonywała w Niemczech, Austrii, Holandii i Francji. Gdy jubi-lerzy zaczęli montować w sklepach szyby pancerne, bandyci zmie-nili metodę i napadali na sklep z bronią i w kominiarkach. Łączniedokonali ponad 200 napadów i zrabowali mienie (biżuterię, drogiezegarki) wartości ponad 6 mln zł. Zostali zatrzymani przez funk-

cjonariuszy CBŚ we współpracy z niemieckimi organami ścigania.W 2006 r. skazano ich na kary od 3 do 13 lat pozbawienia wol-ności.

• Lublin – zatrzymania sprawców eksplozjiw biurowcu w Warszawie

Podłożenie bomby miało związek z przestępczymi rozlicze-niami dotyczącymi handlu długami PKP. Przestępcy żądali 4 mlnzł od dwóch biznesmenów, a gdy ich nie uzyskali, podłożylibomby w domku letniskowym jednego z poszkodowanych orazw siedzibie firmy w Warszawie. • Gdańsk – zlikwidowanie kanału przerzutowegokokainy z Wenezueli

Policjanci CBŚ przejęli 325 kg kokainy i zatrzymali organiza-torów procederu. Przechwycona partia kokainy miała być wstępemdo większego przemytu. Ustalono, że następny transport miałważyć blisko 1,5 tony.

cd. ze s. 19

21-23_Layout 1 16.06.2020 15:08 Strona 22

Page 23: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Przemyt CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

Wkrótce z Białorusi przez Litwę trafił do Polski duży trans-port papierosów. Prawdopodobnie grupie popaliły się przejściana południowej granicy Ukrainy, gdzie wymieniono celników.

– Wtedy doszliśmy do wniosku, że będziemy sprawę kończyć– uśmiecha się insp. Marek Odyniec. – Wzięliśmy do pomocyantyterrorystów i 1 marca 2008 r. weszliśmy do magazynu. Za-trzymaliśmy sześć osób, które pracowały przy składaniu trans-portu. Zabezpieczyliśmy 34 tys. paczek papierosów. Od razuuruchomiliśmy grupy, które czekały w pogotowiu w okolicachBiałej Podlaskiej. Kilka minut później policjanci wchodzili jużdo domów kolejnych członków przestępczej grupy.

Pierwsze uderzenie wymierzone było w finanse. Zatrzymanoosoby, które Franciszkowi T. pomagały prać i ukrywać pienią-dze na swoich kontach. Dzięki znakomitej współpracy z Ge-neralnym Inspektorem Informacji Finansowej i WydziałemWywiadu Skarbowego Urzędu Kontroli Skarbowej w Lubliniecios był skuteczny. Zablokowano ponad 40 rachunków ban-kowych. Zatrzymano tych, którzy mogli zatrzeć ślady, pocho-wać kasę.

STODOŁA, czyli SKARB W ZIEMI W pierwszej fazie realizacji policjanci odzyskali również wy-pełnione gotówką i sztabkami złota bańki po mleku. Zakopanebyły pod klepiskiem stodoły jednego z członków grupy, którychyba nie do końca zdawał sobie sprawę z wartości przechowy-wanego łupu. A było tam ponad 2 mln euro, 550 tys. funtówi 9 kg złota. Był też jednodolarowy banknot – pierwszy zakom-binowany przez „Wujka” zieloniec.

Mnóstwo pieniędzy ulokowane było również w firmachtransportowych. Kilka dni później nastąpiła druga faza działańwymierzonych w przemytniczych biznesmenów. Większość

23

cd. na s. 24

• Wrocław – rozbicie grupy „Szadoka”zajmującej się m.in. obrotem narkotykami,wymuszeniami rozbójniczymi, sutenerstwem

„Szadok” i członkowie jego grupy zostali zatrzymani w wiel-kiej akcji wrocławskiej policji w październiku 2004 roku. Dwalata później do sądu trafił akt oskarżenia, w którym opróczPiotra Sz., oskarżonego o kierowanie gangiem, 14 osób oska-rżonych zostało u udział w zorganizowanej grupie przestępczej.W sprawie występowało kilku świadków koronnych i świadkówincognito. Zatrzymanie przez policjantów CBŚ najważniejszychczłonków grupy zakończyło brutalne wojny między gangamina Dolnym Śląsku. • Gdańsk – zlikwidowanie pierwszej nielegalnejfabryki papierosów w Polsce

Policjanci zatrzymali 9 członków międzynarodowej grupyprzestępczej, zabezpieczyli pełną profesjonalną linię technolo-giczną do produkcji papierosów oraz 14 tys. paczek papierosówi 1350 kg krajanki tytoniowej.

osób łączyły więzy rodzinne lub przyjacielskie. Do grona za-ufanych nie wciągano byle kogo. W grupie panowały hierarchiai porządek. Każdy z kierowców pilnował swojej kolejki kursu.Za kilka dni rajdu po Europie dostawał 3 tys. euro. Potem wra-cał do domu i żył zwyczajnie, jak wielu jego sąsiadów.

SANITARKA, czyli POMOC Z SIRENE Praca policjantów lubelskiego CBŚ KGP nad tą sprawą trwałarok i dwa miesiące. Jej ukoronowaniem było zatrzymanie po-ciągającego za sznurki „Wujka”, który przebywał akurat na le-czeniu w prywatnej klinice w niemieckim Aachen.

Dzięki współpracy z OLAF (Office Européen De Lutte Anti-Fraude – Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finanso-wych), Franciszek T. był cały czas monitorowany przez niemieckiesłużby celne. Niemcy czekali na wpis w Systemie InformacyjnymSchengen, że „Wujek” jest poszukiwany. Maszyna zaczęła siękręcić. Policjanci z lubelskiego CBŚ zwrócili się do sądu o na-tychmiastowe wydanie europejskiego nakazu aresztowania, sądsprawił się bardzo szybko i faksem przysłał „enę” do wydziałuSIRENE. Stąd również faksem powędrowała do KCIK, a gdy wpiszostał przygotowany, specjaliści z „Syreny” zaczęli działać, abywiadomość trafiła do całej strefy Schengen. Po niecałych trzechgodzinach wpis został wprowadzony. Pozostało czekanie na wia-domość o zatrzymaniu.

Rankiem 6 marca 2008 r. pod klinikę w Aachen podjechaławięzienna sanitarka. Na podstawie polskiej „eny” zatrzymanoFranciszka T., ps. Wujek.  Niemcy na swoim terytorium zatrzy-mali także jego wspólników. Śledztwo prowadził lubelski ZarządCBŚ KGP wspólnie z lubelskim wydziałem zamiejscowym Pro-kuratury Krajowej. Skala zjawiska była do tej pory niespotykana.Polskie CBŚ dostało podziękowania za dobrą robotę od szefaOLAF.

– To wynik dobrej współpracy, ale także wytężonej pracynad tą jedną sprawą – mówią policjanci. – Nikt nie gonił nas,aby dla statystyki łapać drobnicę, żeby móc wykazać się w ta-belkach. Zatrzymywanie pojedynczych transportów nie dopro-wadziłoby nas do zleceniodawcy. Spokojnie zbieraliśmy materiałi analizowaliśmy go. Dzięki temu zabezpieczyliśmy finansegrupy i dopadliśmy „Wujka”.

Podczas zsynchronizowanej akcji zatrzymywania podejrza-nych Generalny Inspektor Informacji Finansowej na wniosekPolicji zablokował 44 rachunki bankowe, na których zabezpie-czono 551 tys. zł, ponad 51 tys. euro, ponad 120 tys. funtówi ponad tysiąc dolarów. Bank w bańkach, które służyły „Wuj-kowi” za skarbonki, skrywał jednak o wiele cenniejszą zawar-tość. Ogółem tylko na etapie sprawy operacyjnej zabezpieczonookoło 40 mln zł. Zatrzymano 54 podejrzanych, z których sądaresztował 31 osób, wobec pozostałych zastosował dozór poli-cyjny lub poręczenie majątkowe. 

PAWEŁ OSTASZEWSKIzdj. materiały operacyjne Policji

21-23_Layout 1 16.06.2020 15:08 Strona 23

Page 24: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Współpraca międzynarodowa POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

24

Ujęcie sprawców zamachów bombowychw sklepach IKEA w 2011 roku to znakomityprzykład współpracy policji europejskich,ale także współpracy policjantów CBŚz innymi policjantami w kraju. Bez tegosukces nie byłby możliwy.

Pierwsze informacje, jakie otrzymało Centralne Biuro Śledcze,były bardzo ogólne, stwierdzające jedynie, że 30 maja 2011 r.doszło do wybuchów bombowych w sklepach IKEA we Fran-

cji, Belgii i Holandii oraz że nie było ofiar w ludziach. Każde z tychpaństw wszczęło swoje śledztwo.

BEZPOŚREDNIE KONTAKTY O zdarzeniach mających charakter terrorystyczny zawsze informo-wane są policje wszystkich krajów europejskich. Ważne było ustale-nie, czy sprawa ma związek z Polską, bo IKEA, posiadająca sklepyw całej Europie, miała ich osiem w Polsce. Policjanci zaczęli więczbierać informacje, korzystając z bezpośrednich kontaktów z kolegamiz policji europejskich. Takie kontakty w przypadku przestępstw o cha-rakterze terrorystycznym umożliwia członkostwo CBŚ w PolicyjnejGrupie Roboczej ds. Terroryzmu – PWGT.

Pierwsze uzyskane informacje nie wskazywały na związki tychzdarzeń z Polską, dotyczyły głównie konstrukcji bomby i zabezpie-czonych śladów. Nie było w nich nic, co pomogłoby poprowadzićw kierunku ustalenia sprawców. Zaczęła się mrówcza policyjna ro-bota, na początku całkiem po omacku. Funkcjonariusze badali, czy

podobne zdarzenia miały miejsce w przeszłości, czy do jakiegoś prze-stępstwa użyto takich materiałów wybuchowych, jak w tych przy-padkach, czy w policyjnych bazach danych są osoby, które można byo taki czyn podejrzewać, przeprowadzono weryfikację odnotowanychw bazie konstruktorów ładunków wybuchowych.

WSPÓŁPRACA Z POLICJĄ NIEMIECKĄ I nagle, ledwie policjanci CBŚ zdążyli zweryfikować wstępne dane,10 dni od chwili pierwszych wybuchów z Niemiec przyszła informacjao eksplozji w sklepie IKEA w Dreźnie. I tu po raz pierwszy pojawiłsię wyraźny wątek polski – detonacja została zainicjowana przezalarm nastawiony w telefonie komórkowym z polską kartą SIM,który znaleziono na miejscu zdarzenia.

Dla policjantów CBŚ był to pierwszy punkt zaczepienia, za którymmogły pójść bardziej ukierunkowane działania, m.in.: ustalenie użyt-kownika telefonu, operatora i dystrybutora karty, czasu, kiedy kartazostała sprzedana, analiza połączeń, ustalanie właścicieli numerów,z którymi się łączono z zabezpieczonego telefonu i karty wcześniej,i wreszcie, gdzie numer karty logował się 10 czerwca, czyli w dniuwybuchu. Ściśle współpracowali z policją niemiecką, byli w stałejgotowości do działań 24 godziny na dobę, spodziewając się, że możedojść do kolejnych zdarzeń.

Od początku jednak dziwny i nietypowy, jak na wydarzenie o cha-rakterze terrorystycznym, był fakt, że sprawca czy sprawcy niczegonie żądają. Brak motywu bardzo utrudniał poszukiwania.

WSPARCIE EUROPOLUUtrudniała je także procedura. Policja polska wykonywała wówczastylko czynności operacyjne, natomiast policja niemiecka prowadziłaśledztwo, ale nie mogła w nim wykorzystać informacji z czynnościoperacyjnych polskich kolegów. Prokuratura niemiecka musiała wy-stąpić o pomoc prawną do prokuratury polskiej.

Wątek telefonu i karty SIM został gruntownie przebadany. Bezoczekiwanego rezultatu. Ślady się urywały. Wszystko wskazywałona to, że sprawcy dobrze wiedzą, jak się zabezpieczyć, co się zresztąpóźniej potwierdziło. Niemieccy policjanci próbowali ustalićmiejsce pobytu zamachowców, wykorzystując psy tropiące,

Bombiarzez IKEI

Rok 2005• Wrocław – rozbicie grupy przestępczejtrudniącej się produkcją i przemytem ecstasy,kokainy oraz amfetaminy

Dolnośląscy policjanci CBŚ zlikwidowali linię produkcyjną wy-twarzającą tabletki ecstasy i zabezpieczyli największą w historiitabletkarkę, która w ciągu godziny mogła wyprodukować 70 tys.sztuk, przejęli także 82 tys. szt. tabletek tego środka odurzającego.Zatrzymano 68 osób, 49 zostało aresztowanych. Podejrzanym

przedstawiono zarzuty produkcji i przemytu kilku ton tabletek(1 gram tabletek to 5 szt.).• Wrocław – zakończenie sukcesem realizacjisprawy przeciwko grupie przemycającejnarkotyki (sprawa o kryptonimie „Troja”)

W trwającej wiele miesięcy sprawie o kryptonimie „Troja” po-licjanci rozbili ogólnopolską grupę przestępczą zajmującą się prze-mytem narkotyków na dużą skalę. Zabezpieczyli 10 kg marihuany,34 kg heroiny, 10 kg amfetaminy, 15 tys. szt. ecstasy oraz pojazdyciężarowe, którymi przewożono narkotyki. Funkcjonariusze ode-brali także przestępcom broń palną i zatrzymali 37 osób.

Najważniejsze sprawy dwudziestoleciacd. ze s. 23

24-25_Layout 1 16.06.2020 15:09 Strona 24

Page 25: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Współpraca międzynarodowa CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

25

cd. na s. 26

tzw. mantrailery, które potrafią wyczuć zapach człowieka nawetwtedy, gdy ten przemieszcza się samochodem. Trop urwał sięw okolicach Legnicy.

W czerwcu Europol zorganizował spotkanie przedstawicieli policjizaangażowanych w tę sprawę. Wymiana informacji i ich analiza po-zwoliły wypunktować najważniejsze dane i odrzucić fałszywe wątki.Śledztwo trwało nadal, a tymczasem sprawcy zamilkli i nie było ża-dnych kolejnych zdarzeń. Aż do 2 września 2011 r. Wtedy to w koszuna śmieci przed sklepem IKEA w czeskiej Pradze sprzątacz znalazłpodejrzanie wyglądającą paczkę. Natychmiast powiadomiono policję.

WSPÓŁPRACA Z CZECHAMICzeska jednostka antyterrorystyczna rozbroiła ujawniony ładunek.Okazało się, że zawierał działające urządzenie wybuchowe podobnejkonstrukcji, jak użyte w sklepach IKEA wcześniej, ale o znaczniewiększej mocy. Gdyby doszło do wybuchu, mogłyby być ofiary w lu-dziach i ogromne szkody.

Ładunek wybuchowy ujawniono o 11.25, zapalnik nastawionybył na 16.45. Te godziny okazały się później dla policji bardzo ważne.Sprawcy nie śledzili doniesień medialnych i nie wiedzieli, że czeskapolicja rozbroiła znaleziony w Pradze ładunek. Po godzinie 16 zate-lefonowali do centrali IKEA w Szwecji, informując, że za 15 minutnastąpi wybuch w sklepie w Pradze.

Ten kontakt nawiązany przez sprawców przyniósł policjantomkolejne informacje. Pierwszą – że telefonujący bardzo dobrze mówiłpo angielsku, drugą – że dzwonił z telefonu publicznego w jednymz miast na Dolnym Śląsku.

NA DOLNYM ŚLĄSKUOd tego momentu funkcjonariusze CBŚ ściśle współpracowaliz dolnośląskimi policjantami, którzy wykonali ogromną robotę,zabezpieczając ślady kryminalistyczne w budce telefonicznej,sprawdzając zdjęcia z miejskiego monitoringu, a potem rozpytująckilkaset osób – potencjalnych świadków, którzy mogli widzieć co-kolwiek związanego ze sprawcami. Opłaciło się. Okazało się, żeznalazły się osoby, które widziały dwóch mężczyzn telefonującychz tej budki. Wprawdzie rysopisu tych mężczyzn świadkowie nie

zapamiętali, ale zwróciło ich uwagę, że byli ubrani w obszernekurtki, a na głowach mieli kaptury. Ktoś inny zauważył samochód,zapamiętując, że było to auto dostawcze w jasnym kolorze.

Porównanie zdobytych informacji ze zdjęciami z monitoringupozwoliło uściślić markę samochodu. Ustalono też prawdopodobnątrasę, jaką sprawcy przejechali z Pragi czeskiej. Kolejne czynnościoperacyjne przyniosły informacje o pierwszych literach numerurejestracyjnego samochodu.

I tak po nitce do kłębka ślady doprowadziły policjantów do wo-jewództwa kujawsko-pomorskiego. Po kolejnych weryfikacjach dosprawdzenia zostało „tylko” 600 samochodów. Skala czynnościrealizowanych przez funkcjonariuszy CBŚ rozszerzyła się na całykraj. Wszędzie korzystali z pomocy kolegów z innych jednostekPolicji. Wsparcia udzielali w dalszym ciągu policjanci czeskiejsłużby zajmującej się zwalczaniem przestępczości zorganizowanej– odpowiednika CBŚ, przekazując cenne dla sprawy ustalenia.

SUKCESW tym czasie policja szwedzka powiadomiła partnerów z Europolu,że sprawcy zamachów zażądali od dyrekcji IKEA okupu w wysokości6 mln euro. Kwota miała zostać wpłacona na specjalnie w tym celuzałożone i zabezpieczone konto elektroniczne. Terroryści zagrozili,że jeśli nie otrzymają pieniędzy, następne wybuchy będą w sklepachIKEA na terenie Unii Europejskiej.

To dostarczyło kolejnych informacji. Próby ustalenia lokalizacji te-lefonu, z którego dzwonili sprawcy, wskazały, że doskonale znają sięna metodach kamuflażu elektronicznego. Wszystkie te czynności do-prowadziły do ustalenia, kim są sprawcy. Od tego momentu najważ-niejsze było, aby zatrzymać ich wraz z dowodami przestępstwa. Za-trzymanie nastąpiło 7 października 2011 r. w małej miejscowości kołoBydgoszczy. Sprawcy nie stawiali oporu, byli całkowicie zaskoczeni.

39-letni Adam K., dobrze wykształcony, biegle władający kilkomajęzykami, był menedżerem w kilku międzynarodowych korpora-cjach, dzięki czemu dobrze znał również zasady bezpieczeństwaw firmach. Jego wspólnik, 39-letni Mikołaj G., z zawodu kierowca,był notowany w przeszłości za przestępstwo narkotykowe. 

ELŻBIETA SITEKzdj. archiwum

• Warszawa – rozbicie gangu „obcinaczypalców”

Zorganizowana grupa przestępcza o charakterze zbrojnymdokonała w latach 2002–2005 około 20 uprowadzeń dla okupu,w tym 5 zabójstw osób uprowadzonych. Wysokość żądanychokupów dochodziła do miliona euro. Bandyci byli wyjątkowobrutalni, torturowali ofiary, obcinali palce, które wraz z żąda-niami okupu wysyłali rodzinom porwanych. Nad tą sprawą pra-cowali najpierw policjanci KSP, a następnie CBŚ i prokuratorzyprzez kilka lat, pierwsze zatrzymania nastąpiły w 2005 roku.W sumie zarzutami objętych zostało 42 podejrzanych, którymprzedstawiono łącznie ponad 180 zarzutów (czytaj: „Gang ob-cinaczy palców”, s. 18).

24-25_Layout 1 16.06.2020 15:09 Strona 25

Page 26: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

26

Zgodnie z polskim prawem posiadanie lubprzerabianie broni bez zezwolenia jestzabronione. Także tej o charakterzekolekcjonerskim również.

AKCJA „ECHO”Motorem napędowym sprawy z 2010 roku prowadzonej przezwrocławski CBŚ był starszy pan w wieku 64 lat o groźnie brzmią-cym pseudonimie Szakal, którego zatrzymano z 2 kg amfetaminy.Gdy funkcjonariusze zainteresowali się nim dokładniej, dotarlido legendy, która głosiła, że jest nauczycielem zabójców.

Jak po nitce do kłębka policjanci dotarli do zorganizowanejgrupy handlującej bronią na Dolnym Śląsku. W jej skład wcho-dzili ludzie różnych profesji. Właściciel zakładu pogrzebowego,człowiek prowadzący firmę budowlaną, bezrobotni, ksiądz, gór-nik, akrobaci cyrkowi, pasjonat broni – domorosły „rusznikarz”,który jeździł do Czech i stamtąd przywoził dekowaną broń, czylipozbawioną cech użytkowych. Miał swój warsztat, w którymprzywracał tej broni sprawność. Członkowie grupy najczęściejspotykali się na giełdach staroci. „Rusznikarz” chował broń w du-

żych termosach. Wtajemniczeni podchodzili i pytali nie o broń,a o „ruskie termosy”. Inny schowek do przewożenia nielegalnejbroni stanowiły duże opakowania zagranicznych proszków doprania.

Zanim jednak policjanci zatrzymali sprzedawcę „termosów”,trafili na młodego człowieka, który handlował narkotykami.

Broń i złoto

Rok 2006• Lublin – rozbicie międzynarodowej grupyprzestępczej (sprawa o kryptonimie „Tilburg”)

Grupa zajmowała się m.in. przemytem kokainy z Ameryki Po-łudniowej do Europy, heroiny i haszyszu wewnątrz Europy, am-fetaminy z Polski do innych krajów Europy. Operację przepro-wadzono jednocześnie w kilku miejscach w kraju. Policjanci CBŚzatrzymali 5 osób, zlikwidowali 3 linie do produkcji amfetaminyoraz duże ilości środków do tej produkcji, a także ponad 8 tys. tab-letek ecstasy.• Wrocław – zlikwidowanie drukarni fałszywychbanknotów o nominałach 100 dolarów oraz 50 euro

Policjanci dolnośląskiego CBŚ zabezpieczyli linię produkcyjną,specjalistyczny sprzęt poligraficzny i ponad 2000 fałszywych ban-knotów. Ich jakość zaskoczyła nawet specjalistów z NBP.• Łódź – likwidacja grupy „łowców skór”

Policjanci CBŚ rozpracowali grupę, w której przestępczy pro-ceder uprawiali wspólnie sanitariusze i lekarze pogotowia ratun-

kowego oraz właściciele firm pogrzebowych. Lekarze i funkcjo-nariusze za informację o zgonie pacjenta dostawali pieniądze odfirm pogrzebowych. Dochodziło też do przypadków świadomegouśmiercenia pacjentów przez podawanie im zastrzyku z lekiemPavulon, powodującego zwiotczenie mięśni. W śledztwie posta-wiono zarzuty 50 osobom, w tym zarzuty zabójstwa przedsta-wiono 2 osobom. • Wrocław – zlikwidowanie kanałuprzerzutowego narkotyków z AmerykiPołudniowej do Europy (sprawa o kryptonimie„Pył”)

W wyniku akcji przeprowadzonej po wielomiesięcznej pracyoperacyjnej policjanci CBŚ rozbili grupę przestępczą zajmującąsię przemytem narkotyków. Kokaina była przemycana w żołąd-kach kurierów, a także w innym ukryciu, m.in. w krzesłach, któ-rych cały kontener zatrzymano w Gdańsku. Grupa posiadała la-boratorium metamfetaminy, gdzie chemikami byli obywateleCzech. W ramach tej samej sprawy zlikwidowane zostało takżelaboratorium konwersyjne (cocaine conversion lab) na terenieTrójmiasta, odzyskujące ze związku kompleksowego (czekolada,tworzywo sztuczne) czysty chlorowodorek kokainy. W sprawie

Najważniejsze sprawy dwudziestoleciacd. ze s. 25

26-28_Layout 1 16.06.2020 15:09 Strona 26

Page 27: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Handel bronią CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

27

zatrzymano w sumie 54 osoby, w tym szefów grupy. Zlikwido-wano kilka szlaków narkotykowych z Peru do Polski. • Warszawa – ujawnienie korupcjiw Ministerstwie Finansów

Policjanci CBŚ rozwiązali sprawę dotyczącą przyjmowania ko-rzyści majątkowych przez przedstawiciela sądu administracyjnego,pracowników Ministerstwa Finansów, w tym dyrektorów depar-tamentów oraz urzędów skarbowych. Podejrzani przyjmowali ła-pówki w zamian za wydawanie korzystnych rozstrzygnięć i in-terpretacji podatkowych na rzecz podmiotów gospodarczych.W sprawie zakończonej w 2008 roku występowało 24 podejrza-nych, którym przedstawiono 121 zarzutów, 16 osób tymczasowoaresztowano i zabezpieczono mienie wartości 21,5 mln zł.

Rok 2007• Warszawa – zatrzymanie podejrzanychprowadzących firmę dokonującą oszustw narynkach inwestycyjnych

Spółka prowadziła działalność w zakresie obrotu maklerskimiinstrumentami finansowymi bez zezwolenia Komisji Nadzoru Fi-nansowego. W sprawie poszkodowanych zostało ponad 1000 osób,a straty wyniosły ponad 300 mln zł. Działalność spółki, będącą

typową piramidą finansową, przerwali policjanci warszawskiegoZarządu CBŚ KGP. W toku postępowania przesłuchano ponad600 osób i dokonano zabezpieczenia majątkowego na kwotę ponad13,5 mln zł. • Bydgoszcz – rozbicie międzynarodowego ganguprzemytników

Policjanci CBŚ rozbili międzynarodową grupę, której członkowieprzemycali heroinę z Turcji do Europy, zajmowali się również hand-lem bronią. Operację przeprowadzono w Polsce, w Wielkiej Brytaniii na Ukrainie. Policjanci CBŚ zatrzymali 5 osób podejrzanych o udziałw zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym.

Rok 2008• Kraków – rozbicie zorganizowanej grupyprzestępczej mającej związek z produkcją paliw

Grupa dostarczała do podmiotów produkujących paliwa kom-ponentu, którego użycie w procesie produkcyjnym paliw stano-wiło podstawę do zastosowania przez producenta tzw. ulgi eko-logicznej. Straty Skarbu Państwa z tytułu nielegalnych odliczeńpodatku akcyzowego i podatku VAT wyniosły ponad 200 mln zł.W śledztwie występowało 25 podejrzanych.

cd. na s. 30

U niego w domu znaleźli 100 krzaków marihuany o zapachu po-marańczy i przerobioną broń. Pod narożną wanną znaleźli granatbez zapalnika, pod kilkoma metrami sześciennymi drzewa zapal-nik oraz amunicję pełnopłaszczową do rosyjskich rewolwerówNagant. Z kolei w samochodzie zatrzymanego „rusznikarza” zna-leźli 15 sztuk zaoliwionych Nagantów, a kolejnych 15 u niegow domu.

Jeden Nagant kosztuje ok. 2 tys. zł. Jeden nabój do niegow obrocie nielegalnym to koszt od 9 do 30 zł. Jeżeli dorobi siętłumik, to wartość rewolweru podskakuje do 5 tys. zł. To nie jestbroń kolekcjonerska, choć jej konstrukcja pochodzi z 1895 roku.

4 stycznia 2011 roku, przy wsparciu funkcjonariuszy CBŚ z róż-nych rejonów Polski, rozpoczęła się akcja zatrzymania kilkunastuosób podejrzanych o handel nielegalną bronią. Członkowie prze-stępczej grupy wybierali się na giełdę staroci, więc musieli wycią-gać broń ze schowków. Wtedy zaczęły się skoordynowane zatrzy-mania. Jeden z podejrzanych pod poduszką miał przeładowany,hitlerowski pistolet maszynowy MP-38, tzw. Schmeisser. Policjanciznaleźli również, schowany u sąsiada, granatnik przeciwpancernyz II wojny światowej (pancerfaust). Gdy wieźli zatrzymanego doaresztu, zadzwoniła jego żona z informacją, że znalazła jeszczew metalowym kubku zawinięty w skarpetkę granat.

W efekcie postawiono 52 zarzuty 28 osobom. Znalezionou nich: 9 szt. granatów ręcznych, granatnik przeciwpancerny (pan-cerfaust), 3 kg prochu czarnego, 10 strzelb, 61 rewolwerów, 32 pis-tolety, 35 karabinów, 3 pistolety maszynowe, strzelające długopisy,10 szt. broni pneumatycznej, 11 720 szt. naboi, 5 pocisków arty-

leryjskich, wielkokalibrowy pocisk przeciwpancerny, granat moź-dzierzowy, 1380 istotnych elementów amunicji i 4 tłumiki. Łącznieodzyskano 153 szt. broni palnej. W tej sprawie ujawniono również2 nielegalne plantacje marihuany, prawie 400 g amfetaminy, 3,5 kgmarihuany i 600 mg morfiny. Wszyscy zatrzymani byli bardzozdziwieni, bo uważali się za kolekcjonerów.

W jednym przypadku okazało się, że wskazany adres to dwaidentyczne numery mieszkania na tym samym piętrze. Policjanciweszli do obu, jak się okazało słusznie, bo były to połączone zesobą mieszkania, gdzie funkcjonariusze CBŚ znaleźli broń ma-szynową. Cała akcja rozpracowania trzonu tej grupy i miejsc,gdzie była przechowywana broń trwała 10 miesięcy.

– Przy tej sprawie wyszkoliłem dwóch wspaniałych policjantów– mówi naczelnik Zarządu CBŚP we Wrocławiu podinsp. SławomirBanasiak. Tu pracują pasjonaci, często bardzo ciężko, nie szczędzącswojego prywatnego czasu. Jesteśmy dumni, że z naszego wydziałupochodzi obecny komendant CBŚP insp. Paweł Półtorzycki.

“AKCJA „PATROL”Zaczęło się od poważnych porachunków między grupami prze-stępczymi we Wrocławiu. Jednocześnie w różnych częściach Polskizaczęła wypływać przerabiana broń firmy Bajkał, którą policjanciznaleźli przy sprawie porachunków między dwoma grupami prze-stępczymi. Zaczęto szukać „rusznikarza”.

26-28_Layout 1 16.06.2020 15:09 Strona 27

Page 28: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

Działania wrocławskich funkcjonariuszy, z wykorzystaniem peł-nego wachlarza środków i metod pracy operacyjnej pozwoliły usta-lić, że „rusznikarz” pochodził z Dolnego Śląska, a broń przemycanajest z terenu Czech i Słowacji, a następnie rozprowadzana główniena terenie województw dolnośląskiego, podlaskiego i śląskiego.Część osób, u których policjanci CBŚP znajdowali pojedynczesztuki, szczególnie na Podlasiu, to pasjonaci nie posiadający po-zwolenia, chowający broń na wypadek zagrożenia, ale większośćzajmowała się sprzedażą broni grupom przestępczym.

– Ta sprawa była wyjątkowo nieprzewidywalna. Jechało się podjeden adres, z którego później robiło się kolejnych pięć. I to 600 kmod swojej jednostki – wspominają wrocławscy policjanci.

Przy tej sprawie funkcjonariusze odkryli również inne przestęp-stwa, tzw. karuzelę VAT-owską, produkcję i handel narkotyków, od-zyskali maszyny rolnicze o wartości 290 tys. zł skradzione w Niem-czech i zabezpieczyli 3,5 mln zł.

– Na realizację jeździli funkcjona-riusze Zarządu CBŚP we Wrocławiu,pomagali nam też koledzy z Warszawyi Białegostoku. Jak mówią sami funk-cjonariusze, była to „sprawa kom-bajn”, w dodatku dosłownie cuchnąca– żeby wydobyć zanurzony w gno-jówkę bojler, w którym było kilka jed-

nostek broni, musieli widłami ten gnój sami przerzucić. Na Podlasiu, mimo „rozbrajania północno-wschodniej flanki” –

jak się śmiejemy podczas rozmowy, ludzie byli bardzo pomocni,użyczali nam potrzebny sprzęt gospodarczy, a nawet kalosze. „Rusz-nikarzom” i członkom ich grupy było obojętne, czy sprzedają brońzabójcy, dilerom narkotykowym czy VAT-owcom. Byle się kręciło.

Gdy rozeszło się wśród posiadaczy nielegalnej broni, że „Wroc-ław rozbraja”, niektórzy zaczęli się szybko pozbywać swego rynsz-tunku wrzucając go do pobliskich zbiorników wodnych.

– W Kanale Gliwickim oprócz broni wyłowiliśmy kości zawiniętew worek i obciążone kamieniem. Aż nas zmroziło, bo kości wyglądałyna pierwszy rzut oka jak ludzkie – opowiadają wrocławscy policjanci.Po zbadaniu przez biegłego, okazało się, że należały do krowy.

Głównych „rusznikarzy” było czterech. Na Dolnym Śląskudwóch, na Podlasiu i na Śląsku po jednym. Sporo też było takich„półrusznikarzy”, którzy wykonywali tylko niektóre części broni.Jeden dorabiał lufy, drugi tłumiki i razem wszystko łączyli.

Akcja „Patrol” to był okres przysłowiowych żniw. Na przełomie2015 i 2017 roku zabezpieczono około 160 jednostek broni, blisko40 tys. szt. amunicji. Postawiono 83 zarzuty z art. 263 k.k.

ZEGARMISTRZ– Naprawię ci ten zegar. Potrzebujesz wskazówek – tak komuni-kował się z członkami grupy przestępczej zegarmistrz handlującybronią. Wskazówki to amunicja.

Wśród broni zabezpieczonej przez elbląskich funkcjonariuszyCBŚP w 2017 roku znalazły się: pistolety – Parabellum, Steyer,

Mauser, Burnett, Walther, VIS, Kolt, Heckler&Koch, HS 9, TT, CZ,SIG, pistolety maszynowe – Skorpion, ITRATEC TEC-9, PM63RAK, PPS, WZ 41 i 43 (PPSZ), PPRT, karabiny – KBK, AKMSi AKM „Kałasznikow”, SIG, Heckler&Koch, Schmit Rubin, Mauser,Mosin, strzelby – Leppo, Bronko, Bolk, Sabatti, rewolwery –H. Schmidt, Buldog, Smith&Wesson i ciężki karabin maszynowyMaksim. Łącznie 311 szt. broni palnej krótkiej, długiej, maszynoweji kolekcjonerskiej. Policjanci zabezpieczyli również 7,5 tys. szt.amunicji różnego kalibru, części karabinów i pistoletów, niewybu-chy z II wojny światowej i urządzenia rusznikarskie.

Zegarmistrzowi pomagało 5 mężczyzn w wieku od 21 do 58lat, którzy usłyszeli zarzuty nielegalnego posiadania i handlu bro-nią, za co grozi 10 lat pozbawienia wolności. W grupie przestępczejbył m.in. myśliwy i student kierunku bezpieczeństwo narodowe,który miał talent do handlu.

– Student sprzedawał broń jak świeże bułki – mówią elbląscyfunkcjonariusze CBŚP.

Broń, podobnie jak w sprawach wrocławskich, pochodziłaz Czech.

Elbląscy policjanci nad sprawą handlarzy bronią z województwaświętokrzyskiego pracowali ponad rok. Przy wsparciu funkcjona-riuszy CBŚP w Kielcach i policyjnych kontrterrorystów z KWPw Kielcach wkroczyli jednocześnie pod 10 adresów, później prze-prowadzili jeszcze 250 przeszukań na terenie całego kraju. W jed-nym z miejsc policjanci znaleźli również nielegalne papierosy i al-kohol. Funkcjonariusze zabezpieczyli 600 tys. szt. papierosówróżnych marek, których wprowadzenie na rynek skutkowałyby stra-tami Skarbu Państwa w wysokości ponad pół miliona złotych.

ZŁOTOTrzy osoby skoligacone rodzinnie prowadzące działalność gospo-darczą, handlowały złotem i wyłudzały podatek VAT. Ich firmytak obracały towarem, że zawsze wracał w to samo miejsce.

Fikcyjny fakturowy obrót złotem wrocławscy funkcjonariuszeCBŚ odkryli w lutym 2013 roku. Złoto ma taką szczególną cechę,podobnie jak miedź, że nie trzeba dużej ilości wpisać w fakturę,żeby uzyskać wysoką kwotę. Ale złoto było kolejnym z przedmio-tów, które służyło do obrotu „karuzelowego”. Wcześniej obracanozłomem i śrutą.

Podczas pierwszej realizacji we współpracy z urzędnikami kon-troli skarbowej zabezpieczono ponad 100 kg złota, kilkadziesiątsztabek srebra i 176 tys. euro oraz 4 luksusowe samochody. Złotoprzechowywane było w mieszkaniu, nie tylko w sejfie, ale teżw szufladach z bielizną i w kubkach. Drobnymi sztabkami złotai srebra bawiły się dzieci.

Łączna wartość zabezpieczonego majątku wyniosła ponad20 mln zł. Do dalszego prowadzenia sprawę przejęła Agencja Bez-pieczeństwa Wewnętrznego z uwagi na kwestie bezpieczeństwaekonomicznego państwa. 

IZABELA PAJDAŁAzdj. CBŚP we Wrocławiu

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Handel bronią POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

28

26-28_Layout 1 16.06.2020 15:09 Strona 28

Page 29: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Cyberprzestępczość CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

P rzestępczą operacją kierował przebywający za granicą An-drzej A., ps. Junior. To na jego polecenie polscy obywatele,tzw. słupy, zakładali konta bankowe, na które transferowane

były pieniądze ofiar. Jak ustalili policjanci z CBŚ, po dokonaniu prze-lewu pieniądze z tych kont trafiały na Ukrainę i do Rosji. Były prze-kazywane albo przelewem, albo – żeby utrudnić odtworzenie prze-pływu pieniędzy – przed transferem wypłacane w bankomatach.

MODUS OPERANDITrojan, jakim posługiwał się Andrzej A., to „Citadel” – pochodnatrojana „Zeus”. Oprogramowanie to służyło m.in. do przelewaniapieniędzy ofiary na wcześniej zaprogramowane w trojanie konta. Pozarażeniu komputera aplikacja ukrywała się w systemie operacyjnymi aktywowała dopiero po wejściu przez ofiarę na stronę internetowąbanku. Był tak sprytnie skonstruowany, że potrafił oszukiwać nawetzaawansowane programy do wykrywania złośliwego oprogramowa-nia. Potrafił rozpoznać rozpoczęcie skanowania, zidentyfikowaćsprawdzony obszar dysku, a następnie zmienić swoją lokalizacjęna już przeskanowaną, by uniknąć wykrycia.

Kiedy niczego nieświadoma ofiara logowała się do swojego konta,trojan przechwytywał login i hasło. Po wylogowaniu przez właścicielana konto logował się trojan. Wydawał dyspozycję przelewu, a na-stępnie wyłączał komputer. Pieniądze trafiały na konto założoneprzez „słupa”, skąd natychmiast znikały.

Inną formą działalności grupy było dokonywanie fikcyjnych zaku-pów w sklepach internetowych w Stanach Zjednoczonych i Kanadzieza pomocą systemu pośredniczącego w płatnościach internetowych.

GRUPA NA „SŁUPACH”Kierujący grupą Andrzej A. uciekł za granicę z Niemiec, gdzie byłścigany za kradzież z konta bankowego ponad 11 tys. euro. W Polscewystawiono za nim europejski nakaz aresztowania.

Kontakt z Andrzejem A. miało bardzo nieliczne grono członkówgrupy i był to najczęściej kontakt telefoniczny. Ważnym narzędziemgrupy były „słupy”, których zadaniem było założenie konta w banku.Podmiotów, w których takie konta zostały założone, policjanci tylkow Polsce doliczyli się prawie trzydziestu. „Słup” za założenie kontadostawał 150 zł, za podjęcie środków z konta dodatkowe 100 zł.Zwykle każdą osobą posługiwano się raz, góra dwa.

„Słupami” kierowała Beata B., ona płaciła za wykonaną pracęi ona odbierała od nich całość dokumentacji, łącznie z hasłami, logi-nami i kartami bankowymi. To wszystko Beata B. przekazywała Ed-wardowi E., który wprowadzał dane do laptopa, a następnie niszczył

dokumentację. Jego zadaniem było również monitorowanie konti sygnalizowanie, kiedy pojawiały się na nich pieniądze.

Kandydaci na „słupów” znajdowani byli w różnych środowiskach.Najczęściej wśród ubogich bliższych i dalszych znajomych. Czasamijedni polecali kolejnych. Osób, które chciały zarobić parę „stów” załatwą, jak im tłumaczono, przysługę, nigdy nie brakowało.

Kwoty, jakie kradli ustaleni przez CBŚ przestępcy, były bardzo różne,od 20 do nawet 600 tys. złotych. Kiedy wpływały na założone przez„słupa” konto, były natychmiast wypłacane i wywożone przez kurierówza granicę, do Andrzeja A., albo transferowane na Ukrainę za pośred-nictwem firm realizujących międzynarodowe przekazy pieniężne.

Transferowanie skradzionych sum także było zadaniem „słupów”.Żeby ukryć pochodzenie pieniędzy, podjętą w banku lub bankomaciegotówkę dopiero po jakimś czasie przesyłano za wschodnią granicęi to w innych kwotach niż zostały wypłacone. Pieniądze z bankówi bankomatów pobierane były także w różnych państwach Europyi jeśli były podejmowane za granicą, nad ich transferem czuwał re-gionalny księgowy.

EKSPANSJAGrupa zakładała konta służące do transferu nielegalnie przejętychpieniędzy nie tylko w Polsce, ale także w Czechach, Austrii, Holandii,Słowacji i Hiszpanii. Przed rozpoczęciem działalności w jakimś pań-stwie Andrzej A. przeprowadzał w nim rekonesans.

Aby zminimalizować ryzyko wpadki, także za granicą do wypłatpieniędzy z kont i bankomatów wykorzystywane były „słupy”. Grupaprzestępcza organizowała zwerbowanym osobom wyjazd za granicę,zapewniała nocleg i wyżywienie. „Słup” zarabiał od 10 do 15 procentpodjętej sumy.

UDERZENIEŚledztwo przeciwko członkom grupy prowadzone było w kilku pań-stwach Europy. W czynności w Polsce zaangażowano ponad stu funk-cjonariuszy. Do policyjnych aresztów trafiło ponad 20 osób. Wyjaś-nienia zatrzymanych, zeznania świadków, a  także informacjepochodzące od generalnego inspektora informacji finansowej, moni-torującego przepływy finansowe pod kątem prania pieniędzy, działaniaoperacyjne, wymiana informacji z policjami innych państw, w którychdziałała grupa, a także mrówcza praca analityczna funkcjonariuszyCBŚ odkrywała coraz to nowe powiązania między kolejnymi osobamii grupą Andrzeja A. Osobom tym stawiane były kolejne zarzuty, w tymten bardzo poważny: udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. 

KLAUDIUSZ KRYCZKA

29

Wojna trojańskaProceder wyglądał tak: na komputerach ofiar instalowany był trojan, który przejmował kontrolę nad ich kontamibankowymi. Na chwilę, tylko po to, by wydać dyspozycję przelania pieniędzy na konto w innym państwie. Całaoperacja przebiegała błyskawicznie i prawie nie pozostawiała śladów. Prawie. Mimo że grupa przestępczadziałała w wielu krajach Europy, największy sukces w jej zwalczaniu odniosło Centralne Biuro Śledcze KGP.

29_Layout 1 16.06.2020 15:09 Strona 29

Page 30: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

Jest taka gra zręcznościowa polegająca nauderzaniu młotkiem w wystającą główkę ludzika,która szybko wyskakuje w innym miejscu. Licząsię zręczność i refleks. Jak mówią policjanci, tadziecięca zabawa przypomina walkę z karuzeląpaliwową, VAT-owską, fakturową. W jednymmiejscu uderzymy, wyskakuje w innym. W tej niekończącej się zabawie policjanci odnosząjednak sporo sukcesów.

Rozbicie międzynarodowej grupy przestępczej kierowanejprzez obywatela Estonii, a dokonującej oszustw podatko-wych w obrocie paliwami skutkowało jednym z najwięk-

szych zabezpieczeń majątkowych w latach 2013–2014 – ponad70 mln zł. W innej podobnego typu sprawie odzyskano gigantycznąkwotę 250 mln zł. Obie sprawy z sukcesem prowadzili funkcjona-riusze CBŚ/CBŚP w Białymstoku.

OPIEKUŃCZY ESTOŃCZYKJak to się zaczęło? Na przełomie 2012 i 2013 roku białostoccyfunkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego zaobserwowaliwzmożony ruch w obrocie paliwami i zwiększony ruch cystern na

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Mafia paliwowa POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

30

Na VAT-owskiej karuzelidrogach. Po nitce do kłębka dotarli do 65-letniego Estończyka,który wyglądał na bardzo szacownego i eleganckiego starszegopana. Pijał wyłącznie wodę Borjomi z wulkanicznych głębin Gruzji,której cena oscyluje między 7–10 zł za małą butelkę. Przestępczagrupa, którą stworzył, miała charakter hierarchiczny. Każdy, ktochciał się do niej przyłączyć, musiał mieć jego osobiste pozwolenie.W grupie znaleźli się obywatele Estonii, Białorusi, Polski orazRosji, większość stanowiły kobiety z byłych państw ZSRR, o któretroszczył się jak dobry ojciec. Bezpośredni kontakt z szefem mielitylko najbliżsi, zaufani współpracownicy.

W osiągnięciu odpowiedniego prestiżu w świecie przestępczympomocne jest eksponowanie bogactwa. Estończyk miał telefon komórkowy wart 40 tys. zł, biżuterię widoczną z daleka, np. w pos-taci złotego krzyża wielkości dłoni, wysadzanego kamieniami szla-chetnymi na grubych i długich łańcuchach itp. Zgromadzone pie-niądze ukrywał zarówno przed służbami, jak i przed swoimi.Większość gotówki przechowywał w skrytkach bankowych, w któ-rych ledwo się mieściły, tak ciasno były upchane.

Ogólne straty Skarbu Państwa z powodu oszustw podatkowychz nielegalnego obrotu paliwami płynnymi Polska Organizacja Prze-mysłu i Handlu Naftowego (POiHN) szacowała w 2012 roku na4 mld zł, a w 2013 roku na około 3 mld zł strat budżetowych.

Jak wyłudza się takie miliony? Codziennie na teren Polski z kra-jów nadbałtyckich sprowadzano ok. 900 tys. litrów paliwa. Doko-nywano opłat celnych i uiszczano podatek akcyzowy, ale już bez od-

• Rzeszów – rozbicie grupy przerabiającej olejopałowy na napędowy

Członkowie rozbitej przez funkcjonariuszy CBŚ grupy naogromną skalę przerabiali olej opałowy na napędowy. Grupa dzia-łała w całym kraju, a istotną rolę w procederze oszukiwaniaSkarbu Państwa odegrało jedno z rzeszowskich biur doradztwapodatkowego. Po rozbiciu grupy przez policjantów CBŚ oskarżo-nych zostało 40 osób. Ich przestępcza działalność spowodowałastraty Skarbu Państwa na łączną kwotę prawie 190 mln zł. • Lublin – rozbicie grupy „Wujka” zajmującej sięprzemytem papierosów

Grupa przemycała na wielką skalę papierosy do krajów Unii Eu-ropejskiej. Całym przedsięwzięciem kierował rolnik z lubelskiego,Franciszek T., ps. Wujek. W namierzeniu i zatrzymaniu przestępcówpolicjantom CBŚ pomagali policjanci niemieccy. Zarzuty usłyszały54 osoby. W sprawie zabezpieczono mienie wartości prawie 34 mlnzł oraz nieruchomości, środki transportu, złoto i papiery warto-ściowe (czytaj: „Wujek, czyli bank w bańkach”, s. 21).

• Szczecin – rozpracowanie grupy zajmującej sięprzemytem narkotyków

Niemieccy celnicy i policjanci wykryli, że w kontenerze, któryprzypłynął z Pakistanu do Hamburga, wśród kartonów z odzieżąznajdują się 4 tony haszyszu. W Szczecinie policjanci CBŚ za-trzymali 4 osoby.

Rok 2009• Kielce – likwidacja największej drukarnifałszywych pieniędzy w kraju

Dzięki kilkumiesięcznej pracy operacyjnej funkcjonariusze CBŚnamierzyli nielegalną drukarnię fałszywych banknotów. W po-mieszczeniach na terenie prywatnej posesji zabezpieczyli kom-pletną linię do produkcji banknotów o nominałach 50 i 100 euro,matryce i odczynniki, a także dwie sztuki broni palnej i ponadtysiąc sztuk amunicji oraz niekompletne banknoty w różnych fa-zach produkcji. Zatrzymanych zostało 3 mężczyzn.

Najważniejsze sprawy dwudziestoleciacd. ze s. 27

30-34_Layout 1 16.06.2020 15:10 Strona 30

Page 31: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Mafia paliwowa CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

prowadzenia podatku VAT, co pozwalało na dalszą sprzedaż paliwapo atrakcyjniejszej cenie. Żeby ukryć przestępczy charakter działań,wykorzystywano kilkanaście spółek zajmujących się obrotem pali-wami, założonych w całym kraju przez podstawione osoby, tzw.słupy. Na początku wykorzystywano jedną spółkę w charakterzesłupa i jedną w charakterze brokera. Później spółkę-słup zastępowałydwie spółki działające równolegle i drugiego brokera. Pozwalało tona stworzenie dwóch kanałów dystrybucji paliwa. Członkowie grupyw kontaktach z pracownikami i kontrahentami posługiwali się fał-szywymi nazwiskami i poruszali się samochodami z wypożyczalni.

W trakcie śledztwa policjanci z CBŚ w Białymstoku nawiązaliwspółpracę z funkcjonariuszami Wschodniej Służby Wydziału Do-chodzeniowego i Podatkowo-Celnego Departamentu MinisterstwaFinansów w Estonii, którzy potwierdzili, że Estończyk należy dojednego z największych rosyjskich gangów i wcześniej zajmowałsię przemytem narkotyków z Ameryki Południowej.

Podczas pierwszej realizacji 29 lipca 2013 roku policjanci za-trzymali w tej sprawie jedenaście osób zajmujących się procederemprania pieniędzy oraz oszustwami podatkowymi związanymiz obrotem paliwami na ogromną skalę. W grupie tej były również2 kobiety z Polski. Z artykułów 258 § 3 i 1 oraz 299 Kodeksu kar-nego podejrzewane były 42 osoby.

Przez rok działalności grupa Estończyka spowodowała uszczu-plenie Skarbu Państwa na co najmniej 146 mln złotych. Funkcjo-nariusze CBŚ, wspólnie z pracownikami Wywiadu SkarbowegoMinisterstwa Finansów i Urzędu Kontroli Skarbowej w Białym-stoku, zabezpieczyli mienie, w skład którego wchodziły m.in. pie-niądze, luksusowe samochody i złoto w sztabach, wszystko razemo wartości ponad 71 mln zł. Przeszukanych zostało ponad 40 miesz-

kań i siedzib firm, m.in. w Warszawie. Grupa Estończyka dopusz-czała się przestępstw skarbowych również w związku z obroteminnymi towarami, m.in. olejem rzepakowym i metalami szlachet-nymi.

Jak duża była skala tej działalności, może świadczyć fakt, że pozamknięciu grupy Estończyka przez 2 tygodnie odnotowywanobraki paliwa na terenie kraju.

KREATYWNI BRACIA W sprawie braci Ś. analiza kryminalna jest wielkości trzydrzwio-wej szafy. Bo na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało legalnie.A że mieli większy obrót paliwami niż polski oddział trzeciegoco do wielkości brytyjskiego przedsiębiorstwa petrochemicznegoBP i skarpetki po 150 zł? Cóż, każdemu przecież wolno się boga-cić. Nielegalny proceder polegał na tworzeniu wielu spółek prawahandlowego, które wchodziły w skład przestępczego łańcuchazarządzanego przez osoby kierujące grupą przestępczą, czylibraci Ś. z Węgrowa. Widoczne były głównie legalne dystrybucje.Dla kreatywnych czterdziestolatków pracowali doradcy podat-kowi, adwokaci, biznesmeni, którzy może nie zawsze zdawalisobie sprawę, w czym uczestniczą. Kancelarie adwokackie, z któ-rych usług bracia korzystali, to jedne z najbardziej znanych kan-celarii w Polsce.

Faktury szły przez kilka państw. Zasada była jedna: robić tak,żeby nie było widać nielegalnych dystrybucji. Mieli rachunki w Wiel-kiej Brytanii, Słowacji, Chorwacji, Szwajcarii i w wielu innych krajach.Paliwa sprowadzane były do Polski od zagranicznych dostawców.Firmy, tzw. znikający podatnicy, działały około 3 miesięcy, nie skła-dając deklaracji podatkowych lub składając w deklaracjach fałszyweinformacje. Te firmy nigdy nie wpłaciły podatku VAT po sprzedażyimportowanego towaru do budżetu państwa. Pomiędzy znikającymipodatnikami a firmami buforowymi odbywał się fikcyjny obrót pali-wami. Towar docierał jedynie do ostatecznego odbiorcy. Siłą rzeczyostateczny odbiorca paliwa wskazywał w swoich deklaracjach równieżfałszywe dane dotyczące wysokości podatku naliczonego, najczęściejwiedząc, że podatek nie został odprowadzony na wcześniejszych eta-pach obrotu. Jest to tzw. schemat karuzeli VAT.

Uzyskane pieniądze z nielegalnego obrotu wysyłali do tzw.rajów podatkowych.

Sprawa operacyjna trwała 1,5 roku, do przeanalizowania podczaspierwszej realizacji było 120 firm, 200 rachunków, chwilę później400 rachunków.

SKAlAZanim 1 sierpnia 2016 roku wprowadzony został restrykcyjny pa-kiet paliwowy zawierający zmiany w ustawie VAT, cle i prawieenergetycznym, tylko przez 7 miesięcy 2016 roku do Polski dotarło9 tysięcy cystern z paliwem należących do spółek braci, od któregonajpewniej nie zostały odprowadzone podatki VAT.

Ministerstwo Finansów wskazuje, że tzw. luka VAT w Polscemoże wynosić około 45 mld zł.

W zwalczaniu przestępstw wyłudzania podatku VAT istotnajest współpraca służb skarbowych z organami ścigania. Białostoccy

31

cd. na s. 32

• Wrocław – rozbicie zorganizowanej grupyprzemycającej narkotyki z Polski do Wielkiej Brytanii

Amfetamina była pakowana w puszki konserwowe, do prze-mytu zakupiona specjalnie została linia do produkcji tych opa-kowań. Zatrzymano 3 osoby, zabezpieczono 11 kg amfetaminyi zlikwidowano linię produkcyjną na terenie Jeleniej Góry. • Poznań – zlikwidowanie wytwórni fałszywychdokumentów

Policjanci CBŚ zlikwidowali w Poznaniu wytwórnię fałszywychdokumentów. Zatrzymany został 27-letni mężczyzna, który w wy-najmowanym pomieszczeniu w kamienicy podrabiał między innymidowody osobiste, prawa jazdy, dowody rejestracyjne, świadectwamaturalne, dyplomy wyższych szkół i inne. Policjanci zabezpieczylikomputer, drukarki, skanery, folie oraz wykonane fałszywe doku-menty.• Warszawa – zatrzymanie osób związanychz dużą spółką giełdową

Zarząd spółki wyprowadzał środki finansowe na podstawieniekorzystnych umów. Wartość strat wyniosła 22 mln zł.W sprawie występowało 3 podejrzanych, u których zabezpie-czono mienie wartości 12 mln zł.

30-34_Layout 1 16.06.2020 15:10 Strona 31

Page 32: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

funkcjonariusze CBŚP bardzo chwalą sobie współpracę z ówczes-nym Wydziałem Wywiadu Skarbowego i Urzędu Kontroli Skarbo-wej w Białymstoku oraz białostocką prokuraturą.

Akcja białostockich funkcjonariuszy przyniosła rekordowe wy-krycie wyłudzeń VAT. Szacuje się, że fikcyjny obrót paliwami pro-wadzony przez braci to ponad 3 mld, bo jeżeli zysk operacyjnyz uwzględnieniem amortyzacji i zapasów jednego z największychkoncernów paliwowych w 2016 roku wyniósł 9,4 mld zł, to zyskbraci wynoszący ponad 700 mln zł stanowiłby 7,5 procent zyskulegalnie prosperującego koncernu.

Bracia Ś. zostali aresztowani 8 lutego 2017 roku przez biało-stocką prokuraturę.

– Sprawę braci Ś. robiła właściwie cała Polska, bo w 2012 rokukoledzy z Wrocławia, a w 2014 roku z Płocka – mówią białostoccyfunkcjonariusze CBŚP.

Gdy bracia po 2 latach i dwóch miesiącach zostali wypuszczeniza poręczeniem majątkowym w wysokości 700 tys. zł za każdego,po wyjściu za bramę więzienną zostali zatrzymani przez funkcjo-nariuszy CBŚP z Wrocławia, gdzie prokuratura prowadzi śledztwoprzeciwko nim również w sprawie karuzeli VAT, ale dotyczącejwcześniejszego okresu. Wrocławski sąd podniósł jeszcze poręczeniemajątkowe do wysokości 900 tys. za każdego. Bracia opuścili areszti czekają w domu na wyrok.

Warto dodać, że główny wspólnik braci Ś. lubił luksusowe życiei luksusowe auta. Zabezpieczeniu majątkowemu m.in. podlegałopięć limitowanych aut z najwyższej półki. Samochody rejestrowalina Słowacji i w Czechach. Marzył o stworzeniu takiej luksusowejfloty – wypożyczalni dla tych osób, którzy szukają nie tylko luksu-sowego auta, zależy im na czymś oryginalnym. Wśród floty, którąmiał na stanie, były limitowane serie marek Porsche, Bentley Con-tinental GT, BMW i Mercedes. Do utworzenia luksusowej floty –wypożyczalni nie doszło z powodu aresztowania. Auta stały w ga-rażach podziemnych. Podczas ich zabezpieczania przez białostoc-kich funkcjonariuszy CBŚP żadna firma nie chciała się podjąć usługiholowania aut, z uwagi na ich gigantyczne ceny. Wypychanie ręcznetych kosztownych aut z parkingu zajęło policjantom 13 godzin.

CDN.?W sumie w toku całego śledztwa Prokuratura Regionalna w Bia-łymstoku postawiła zarzuty 20 osobom. Śledztwo jest kontynuo-wane we współpracy z organami skarbowymi z całej Polski, Gene-ralnym Inspektorem Informacji Finansowej. Niewykluczone sąkolejne zatrzymania i zarzuty w sprawie braci Ś. Nie kończy sięrównież sprawa odzyskania kilkuset milionów, którzy oszuści prze-lali na konta w Szwajcarii i Lichtensteinie. Konta zostały zabloko-wane. Trwają śledztwa w obu krajach. Jeżeli dowiedzione zostanie,że pieniądze pochodziły z przestępstw popełnionych na terytoriumtych państw, zasilą ich skarb państwa. 

IZABELA PAJDAŁA

Artykuł powstał na podstawie informacji prasowych CBŚP, Pro-kuratury Okręgowej w Białymstoku, Ministerstwa Finansów orazrozmowy z funkcjonariuszami CBŚP w Białymstoku.

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Mafia paliwowa POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

32

Do pierwszego zatrzymania Arkadiusza Ł. doszło na po-czątku lutego 2017 r. na warszawskiej Woli. Udanaakcja była efektem pracy wspólnego zespołu śled-

czego (Joint Investigation Teams – JIT) organów ścigania z Polskii Bawarii. Prokuratura chciała aresztowania Arkadiusza Ł., ale SądRejonowy Warszawa-Mokotów uznał, że wystarczy mu dozór Po-licji. Przestępca skorzystał z okazji i uciekł. Wystawiono za nimlist gończy, a w poszukiwania zaangażowali się policjanci CBŚPi Zespołu Poszukiwań Celowych z Poznania. 16 marca 2017 r. za-trzymali go na warszawskim Żoliborzu.

GDY LICZĄ SIĘ GODZINY– Sprawą oszustw metodami „na wnuczka” i „na policjanta” za-częliśmy interesować się od 2015 r., gdy zwróciła się do nas Pro-

We wrześniu ubiegłego roku Sąd Okręgowyw Poznaniu skazał Arkadiusza Ł., ps. Hoss, nasiedem lat więzienia, a jego brata Adama P. na sześćlat pozbawienia wolności. Zdaniem sądu obaj sąodpowiedzialni za dokonanie wielu oszustw metodą„na wnuczka”, których ofiarami padały osoby starsze.Sędzia Karolina Siwierska w uzasadnieniu wyrokupodkreśliła, że przestępczy proceder prowadzonyprzez oskarżonych był wyjątkowo odrażającymoralnie. Za rozpracowaniem metod pracy „mafiiwnuczkowej” i zatrzymaniem „Hossa” stalifunkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji.

cd. ze s. 31

Rok 2010• Rzeszów – rozbicie międzynarodowej grupyfałszerzy

Grupa zajmowała się wprowadzaniem do obiegu podrobionychbanknotów o nominałach 50 i 100 euro. Przestępcy działali na te-renie Polski i Włoch. Podczas realizacji zatrzymano 10 osób, tymsamym udaremniając wprowadzenie do obiegu na terenie Polski1257 szt. podrobionych banknotów euro.• Poznań – rozbicie grupy „Dreksa” zajmującejsię czerpaniem korzyści z cudzego nierządu

W wyniku 5 skutecznie przeprowadzonych akcji policjanciCBŚ zlikwidowali agencje towarzyskie w Poznaniu prowa-dzone przez grupę „Dreksa” i zatrzymali osoby nią kierujące.W trakcie śledztwa przesłuchano kilkaset kobiet związanychz procederem uprawiania prostytucji. Agencje funkcjonowałyokoło 7 lat. Zatrzymano 56 osób, którym przedstawiono łącz-nie 303 zarzuty.

30-34_Layout 1 16.06.2020 15:10 Strona 32

Page 33: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Oszustwo „na wnuczka” CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

kuratura Okręgowa w Warszawie, która wówczas wspólnie z Ko-mendą Stołeczną Policji prowadziła ją w ramach pomocy prawnejz Niemcami. Występował w niej Arkadiusz Ł. oraz bliżsi i dalsiczłonkowie jego rodziny – mówi funkcjonariusz Wydziału dz. Zor-ganizowanej Przestępczości Kryminalnej Zarządu w WarszawieCBŚP. – Wymyślony proceder dopracowali niemal do perfekcji,a kierowany z Polski dotarł do Niemiec, Austrii, Luksemburga,Włoch, Francji, Wielkiej Brytanii i Szwajcarii. Aby ich dopaść, mu-sieliśmy powołać JIT.

Wspólny zespół śledczy to forma międzynarodowej współpracyprawnej. Dzięki licznym udogodnieniom prawnym i wsparciumiędzynarodowych instytucji powołanych do zwalczania poważnejprzestępczości międzynarodowej pomaga w sprawnym prowadze-niu wspólnych postępowań i wykonywania czynności zespoło-wych. Gdy przestępcy działają jednocześnie w różnych krajach, a realizacja zwykłej pomocy prawnej trwa długo, procedury JITdają możliwość błyskawicznego reagowania.

WSPÓLNA SPRAWAW maju 2015 r. Prokuratura Generalna w Polsce i ProkuraturaGłówna w Monachium podpisały umowę o powołaniu wspólnegozespołu śledczego. Jego członkiem został Zarząd w Warszawie

33

Rozpracowanie „mafiiwnuczkowej”

CBŚP. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Już w lipcu 2015 r.była pierwsza realizacja.

– W Poznaniu przeszukaliśmy kilka adresów. Zaskoczyliśmyprzestępców podczas pracy. W trakcie wejścia policjantów telefonybyły wyrzucane przez okno – mówi funkcjonariusz Zarządu w War-szawie CBŚP. – Następna realizacja była we wrocławskim Sky To-wer, gdzie grupa wynajęła kilka apartamentów, z których dzwo-niono do Niemiec. Kilka osób zatrzymaliśmy podczas pracy,a dzwoniąca kobieta była tak zaskoczona naszym wejściem, żemiała jeszcze otwarty tablet z wyświetlonymi połączeniami doNiemiec. Dwie z tamtych osób zostały deportowane do Niemiec,jedna z nich odsiaduje już 6-letni wyrok.

Kolejna udana realizacja była w Komornikach. Funkcjonariuszewkroczyli do lokalu, w trakcie gdy przestępca dzwonił, mając roz-łożony przed sobą spis numerów telefonów, tablet i mapę z zakre-ślonym rejonem Monachium, do którego wykonywano połączenia.

Arkadiusza Ł. uważa się za twórcę oszustwa metodą „nawnuczka”, która okazała się dla niego prawdziwą żyłą złota.W marcu 2016 r. Austria wydała na niego europejski nakazaresztowania. Już w kwietniu tego samego roku polscy policjancibyli o krok od złapania „Hossa” w Gdańsku, jednak tylko przy-padek sprawił, że nie było go w apartamencie, w którym się

Rok 2011•Rzeszów – rozbicie największej w Polsce grupyzajmującej się nielegalnym hazardem

Członkowie grupy zajmowali się organizowaniem gier hazar-dowych opartych na serwisach internetowych. Grupa dyspono-wała kilkuset stanowiskami internetowymi w całej Polsce w różnych lokalach, które urządzała, wprowadzając w błąd restauratorów. Łączne obroty z tego tytułu wynosiły między5 a 7 mld zł rocznie. Zatrzymano 148 osób, a prokurator postawiłłącznie 278 zarzutów. •Wrocław – zlikwidowanie kanału przemytubroni palnej z Belgii

Policjanci CBŚ zabezpieczyli m.in. 9 granatów, granatnik prze-ciwpancerny (pancerfaust), 3 kg prochu czarnego, 10 strzelb, 61 re-wolwerów, 32 pistolety, 35 karabinów, 3 pistolety maszynowe,5 pocisków artyleryjskich, wielkokalibrowy pocisk przeciwpancerny,granat moździerzowy, 48 istotnych elementów broni palnej,

1380 szt. istotnych elementów amunicji, 4 tłumiki do broni palnej.W sprawie występowało 28 podejrzanych, którym przedstawiono52 zarzuty. Zabezpieczono także amfetaminę, marihuanę, morfinęi zlikwidowano dwie plantacje konopi (czytaj: „Akcja «Echo»”, s.26).•Wrocław – zatrzymanie sprawców eksplozjiw hipermarketach jednej z sieci handlowych

Policjanci CBŚ wyjaśnili sprawę eksplozji w hipermarketachna terenie Europy, ustalili i zatrzymali podejrzanych. Sprawcyżądali pieniędzy za odstąpienie od podkładania ładunków wybu-chowych w hipermarketach (czytaj: „Bombiarze z Ikei”, s. 24). •Wrocław – rozbicie zorganizowanej grupy prze-stępczej produkującej i przemycającej narkotyki

Dolnośląscy funkcjonariusze CBŚ zlikwidowali kanał przemytunarkotyków, potężne laboratorium mefedronu i plantację mari-huany. Udaremnili przemyt około 30 kilogramów narkotyków, za-trzymali 46 osób. Jeden z liderów grupy był prekursorem produkcjitzw. dopalaczy i ich dystrybucji w postaci przesyłek do klientów.

Najważniejsze sprawy dwudziestolecia

cd. na s. 36

30-34_Layout 1 16.06.2020 15:10 Strona 33

Page 34: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

ukrywał. Za to zatrzymano członków jego rodziny i zdobyto ko-lejne dowody potwierdzające przestępczą aktywność grupy.

JIT coraz mocniej deptał przestępcom po piętach. Członkowiezespołu nakryli telefonistów w Gdańsku, Krakowie i Warszawie.Do nich należy pierwsze w Europie zatrzymanie na gorącymuczynku osób dokonujących oszustw metodą „na wnuczka”.

RODZINNY BIZNESOszustwo metodą „na wnuczka”, „na policjanta” czy inną podobnąlegendę wymaga perfekcyjnej organizacji i współpracy wielu osóbdziałających w różnych krajach mających ściśle przypisane role,ciągle zmieniających miejsce pobytu, a podczas działania pozosta-jących ze sobą w kontakcie. Procederem tym zajmują się przedewszystkim polscy i niemieccy Romowie.

– To są rodzinne, bardzo hermetyczne klany. Trudno do nich do-trzeć. Panują tam prawa obyczajowe – mówi oficer CBŚP, który w lu-tym na Woli zatrzymał „Hossa”. – U nich ważne jest doświadczenie.Codziennie wykonują po kilkaset telefonów. Za każdym razem ćwicząsposób rozmowy. Bazują na ludzkich instynktach, czyli chęci pomocy,i na tym, że starsi ludzie często niedosłyszą i sami typują, kto do nichdzwoni. Refleksja przychodzi później. Przestępcy są bardzo konsek-wentni. Jak już złapią ofiarę, dzwonią do niej co chwilę, by osoba niemiała czasu pomyśleć, gdzieś zadzwonić, by dopytać, o co chodzi.Oszukiwanego monitorują aż do odbioru pieniędzy z banku, a gdywiedzą, że osoba ma pieniądze w domu, kontrolują ją, by z domu sięnie ruszyła.

PRZESTĘPSTWO (NIEMAL) DOSKONAŁEPolicjanci rozpracowali schemat działania grupy. Choć faktyczniejest to już kilka grup powiązanych ze sobą rodzinnie, które czasemdziałają samodzielnie, innym razem współpracują.

– Są telefoniści, którzy jak w biurze zabierają się do robotyo godz. 9 i kończą ją o 15. Mają stały kontakt z logistykiem, bo jeżelidzwonią do konkretnej dzielnicy Berlina, to tzw. odbierak musi jużw niej być. Logistyk to osoba wspomagająca przy telefonie, którasłysząc, że jest podjęta rozmowa, dzwoni do odbieraka, mówiąc:„Przenieś się na ulicę X. Patrz, czy nie ma policji, czy ty nie jesteśobserwowany. Jakby miało być przekazanie pieniędzy, a zobaczysz,że coś jest niepokojącego, uciekaj, nie odbieraj ich”. Logistyk musiwiedzieć, jak dokładnie ubrany jest odbierak (by przekazać tę infor-mację dzwoniącemu, który opisze go ofierze) oraz gdzie i jak pienią-dze mają być przekazane. Odbierak musi znać nazwisko osoby, doktórej się udaje, oraz w imieniu której odbiera pieniądze. Wszystkomusi być dopracowane i sprawdzone w najdrobniejszym szczególe.Wystarczy zaniepokojony głos potencjalnej ofiary, czyjeś baczne spoj-rzenie, a wszyscy się ulatniają – wyjaśnia funkcjonariusz CBŚP.

Dzwoniący zmieniają apartamenty co kilka dni albo mają ich jed-nocześnie kilka i nie wiadomo, w którym danego dnia są. Właścicieletych lokali nawet nie zdają sobie sprawy, kto w nich urzęduje i corobi, bo wynajmującymi są pracownicy agencji nieruchomości lub pod-stawione osoby. Oszuści starają się nie zwracać na siebie uwagi. Ludziepostrzegają ich jako biznesmenów czy cudzoziemców. Przestępcy, choćczęsto nie potrafią pisać, biegle mówią kilkoma językami.

– To wszystko daje wyobrażenie, jak trudno ich nie tylko na-mierzyć, ale i złapać na gorącym uczynku. Dlatego gdyby niewspólny zespół śledczy z Niemcami, dający możliwości sprawnejwspółpracy międzynarodowej, bylibyśmy niemal bez szans, a oninigdy nie trafiliby za kratki – mówi funkcjonariusz CBŚP.

„WNUCZKI” JUŻ NIE JEŻDŻĄDO MONACHIUMW Niemczech w 2016 r. odnotowano 176 oszustw „na wnuczka”i zatrzymano łącznie 48 podejrzanych. Ze współpracy z polskimipolicjantami i prokuraturami w ramach JIT bardzo zadowoleni sąmonachijczycy.

– Przed zawarciem JIT tylko czasem udawało nam się zatrzymywaćodbierających pieniądze – mówi Uwe Dörnhöfer z policji w Monachium,kierownik specjalnej grupy „EG Enkectrick” zajmującej się zwalczaniemoszustw „na wnuczka”. – Oszustw przybywało z roku na rok. Gdyw Polsce w 2015 r. zatrzymano kilku telefonistów i logistyków, szybkorozeszła się wieść, że Monachium ściśle współpracuje z Polskąi w 2016 r. wyraźnie spadła tam liczba tych przestępstw. Teraz współ-pracuje z nami w tej sprawie kilka innych miast niemieckich, a chcądołączyć następne. Dzięki współpracy w ramach JIT możemy dotrzećdo liderów tego procederu, a dzięki łatwiejszemu dostępowi także dodokumentów i dowodów z Polski, sprawców skazujemy u siebie.

Ścisła współpraca policjantów CBŚP i polskich prokuratoróww Warszawie oraz ich odpowiedników w Monachium doprowadziłado zatrzymania w ciągu półtora roku 22 osób działających w grupie„Hossa”.

Proces bossów „wnuczkowej mafii” trwał ponad dwa lata. Śled-czy zarzucili Arkadiuszowi Ł. udział w grupie przestępczej i wyłu-dzenie lub próbę wyłudzenia w Niemczech, Szwajcarii i Luksem-burgu w latach 2012–2014 kilku milionów złotych w różnychwalutach oraz kosztowności. We wrześniu 2019 r. Sąd Okręgowyw Poznaniu skazał Arkadiusza Ł. na siedem lat pozbawienia wol-ności, a jego brata Adama P. na sześć lat więzienia, oraz obu naka-zał naprawienie szkody i pokrycie kosztów sądowych. Wyrok niejest jednak prawomocny.

– Sprawa nie jest zakończona, ale efekty naszej pracy są. Ograni-czyliśmy działania grupy „Hossa”, a doświadczenia, które zdobyliśmypodczas jej rozpracowywania, wykorzystujemy z dużym powodze-niem w innych tego typu sprawach – mówi funkcjonariusz CBŚP.

ANDRZEJ CHYLIŃSKIzdj. archiwum

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

34

Na prezentacji CBŚP widać, jak Arkadiusz Ł. zmieniał wygląd w ostatnich latach

30-34_Layout 1 16.06.2020 15:10 Strona 34

Page 35: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Przestępczość farmaceutyczna CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

35

Policjanci CBŚP z zarządu poznańskiego przezponad rok rozpracowywali grupę przestępczą,która produkowała i wprowadzała do obrotufałszywe medykamenty. Kiedy we wrześniu 2016 roku przeprowadzili akcję zatrzymaniaprzestępców w nielegalnej wytwórni podKoronowem, znaleźli tam 430 tys. sterydóww ampułkach, 100 tys. tabletek viagry i 48 maszyn służących do ich produkcji.

Z organizowana grupa przestępcza podrabiała leki, znaczącprodukty sfałszowanymi stemplami czterech międzynaro-dowych firm farmaceutycznych. Przedstawiciel jednej

z nich obecny przy likwidacji wytwórni stwierdził, że była to naj-większa na świecie nielegalna fabryka leków.

Działała w starym budynku, w którym mieściła się kiedyś fab-ryka cukierków. Specjalistyczne maszyny do produkcji: zasobniki,mieszalniki, wykrojniki, powlekarki, ampułkarki, blistrownice, pa-kowaczki i inne były umieszczone w zakamuflowanych pomiesz-czeniach, do których wchodziło się np. przez szafy.

Maszyny i półfabrykaty przestępcy sprowadzali z Chin kanałemprzerzutowym przez Wielką Brytanię lub przez Grecję i Rumunię.Dystrybucja odbywała się niemal wyłącznie przez internet, alepewną część towaru rozprowadzano przez sprzedaż bezpośrednią.Zabezpieczony sprzęt wart jest ponad 4 mln zł, wyprodukowaneleki oraz półprodukty – ponad 17 mln.

Śledczy szacują, że fabryka działała przez co najmniej półtoraroku. W tym czasie grupa przestępcza mogła zarobić na sprzedażyfałszywych leków nawet 9 mln złotych. Zatrzymanym postawionozarzuty narażania życia i zdrowia osób, trzem osobom także zarzutykierowania zorganizowaną grupą przestępczą.

DOCHODOWY BIZNESPrzestępczość farmaceutyczna od kilku lat jest rosnącym proble-mem współczesnego świata. Kradzież leków, często całych trans-portów, fałszowanie leków, nielegalna produkcja i dystrybucja,w tym handel przez internet to zjawiska przestępcze, które od latnasilają się także w Polsce. Jest to jedna z nowych nielegalnychbranż, w którą coraz chętniej wchodzą zorganizowane grupy.

Produkcja leków jest interesem bardziej dochodowym niż pro-dukcja narkotyków czy fałszowanie paliw. Wymaga wprawdziespecjalnych maszyn, ale można je ustawić w każdym pomieszcze-niu, materiał do produkcji jest tani, aktywnej substancji farma-ceutycznej można do danego farmaceutyku dawać niewiele albowcale lub stosować tańsze zamienniki. Zorganizowane grupy wy-korzystują sprawdzone wcześniej metody przestępczej działalności,

rejestrując nieistniejące firmy produkcyjne czy transportowe, uży-wając fałszywych dokumentów i stosując coraz to inne modus ope-randi utrudniające namierzenie ich przez organy ścigania. Sfałszo-wane medykamenty, zarówno leki, jak i przeróżne suplementy,można kupić prawie wszędzie: na bazarach, w lecznicach medycynyorientalnej, nawet w sexshopach i w siłowniach. Ale największąmiędzynarodową „apteką” sfałszowanych leków jest internet.

Przy dość wysokich cenach leków zyski są ogromne, mogą wy-nosić kilkaset procent w stosunku do nakładu. Szacuje się, żew Polsce roczny obrót sfałszowanymi lekami wynosi ponad 100 mi-lionów złotych. Łatwy zarobek dla przestępców wiąże się z ogrom-nymi stratami dla Skarbu Państwa.

WSPOMAGACZ Z FARBĄPrzestępczemu procederowi sprzyja też trudność wykrycia sfałszo-wanych leków, gdy już przenikną do legalnej sieci dystrybucji. Sąpodobne do oryginału i nawet jeśli zdarzy się, że stan pacjenta pozażyciu takiego specyfiku się pogorszy, zazwyczaj nie jest to koja-rzone z jakością leku, lecz z postępem choroby.

– Najczęściej fałszowane jest to, na co jest największy popyt.W 2007 roku fałszowano głównie leki na choroby układu krążenia,w 2008 r. – leki onkologiczne, a od kilku lat „na topie” są produktywspomagające odchudzanie, leki wczesnoporonne, sterydy orazleki na potencję, jak viagra, cialis, kamagra i inne – mówi podkom.Piotr Woźniak z poznańskiego Zarządu CBŚP.

Według informacji firm farmaceutycznych Lilly i Pfizer w składzieujawnionych, sfałszowanych tabletek cialis i viagry jako środka bar-wiącego i powlekającego stosowano odpowiednio proszek żółtejfarby używanej przy malowaniu znaków poziomych na drodze orazniebieską farbę wykorzystywaną przy produkcji spodni dżinsowych.Środkiem wiążącym poszczególne składniki był gips.

TRUDNE ŚLEDZTWA, WYSOKIE KOSZTYPolska jest postrzegana przez WHO jako kraj wysokiego ryzykapod względem podrabiania leków. Jest też krajem przerzutowympodrabianych farmaceutyków na Zachód. W ostatnich latach służby

Viagra z gipsu

Substancja czynna z Chin ukryta w opakowaniach spożywczych

zdj. a

rchiw

um C

BŚP

35-36_Layout 1 16.06.2020 15:10 Strona 35

Page 36: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

celne zatrzymywały rocznie od 100 tys. do 160 tys. podrobionychleków.

Przestępczości farmaceutycznej sprzyja fakt, że przy bardzo wy-sokiej stopie zysku ryzyko ujawnienia jest stosunkowo małe. Nawetjeśli policjanci namierzą domenę internetową handlującą sfałszo-wanymi lekami, dotarcie do przestępców jest niezwykle trudne.Sprzedaż tych specyfików odbywa się zazwyczaj za pobraniem: na-bywca przekazuje pieniądze doręczycielowi, który wpłaca je nawskazany rachunek. Grupy przestępcze dysponują wieloma rachun-kami bankowymi, zakładanymi na tzw. słupy, a cała działalnośćprowadzona jest tak, że w razie czego wpadają pionki.

Przestępcom sprzyjały też dotychczasowa praktyka orzecznicza,niezbyt wysokie kary i niewielka liczba skazań. Zarzuty stawianebyły zwykle za wprowadzanie do obrotu produktu leczniczego nie-posiadającego zezwolenia na podstawie prawa farmaceutycznego,które przewidywało przed nowelizacją znacznie łagodniejsze karyniż kodeks karny.

– Zupełnie inaczej jest wówczas, gdy kwalifikacja prawna zarzu-tów dotyczy działalności w zorganizowanej grupie przestępczej i in-nych przepisów karnych – mówi podkom. Piotr Woźniak. – Sku-tecznym przeciwdziałaniem przestępczości farmaceutycznej może

być prowadzenie postępowań przygotowawczych przez jednostkiPolicji powołane do ścigania postępowań przeciwko przestępczościzorganizowanej i przez jednostki nadrzędne prokuratury, gdyż zewzględu na olbrzymią skalę zjawiska różne śledztwa z tego zakresupowinny być badane pod kątem wzajemnego związku.

Dla Policji niemałym problemem są też wysokie koszty związanez ekspertyzami niezbędnymi w sprawach o przestępstwa farma-ceutyczne. W 2010 roku w jednej z pierwszych spraw tego typu,dotyczącej zlikwidowania hurtowni fałszywych leków w Gostyniu,ekspertyzy wykonane przez Narodowy Instytut Leków kosztowałyPolicję kilkadziesiąt tysięcy złotych, a szacunkowy koszt sporzą-dzenia opinii dla Policji do sprawy z Koronowa określono wstępniena grubo ponad milion złotych.

Poznański Zarząd CBŚP, rozbijając kolejne grupy przestępcze,korzysta ze współpracy z Wydziałem Farmaceutycznym Uniwer-sytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniui z Warszawskim Uniwersytetem Medycznym, którego kadra nau-kowa utworzyła Stowarzyszenie „Stop Nielegalnym Farmaceuty-kom”. Tamtejsi naukowcy wykonują dziesiątki ekspertyz bezpłat-nie, w ramach pracy naukowej. 

ELŻBIETA SITEK

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Przestępczość farmaceutyczna POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

36

Najważniejsze sprawy dwudziestolecia

Rok 2012• Warszawa – rozbicie grupy „Wiewióra”

Od 2011 roku policjanci stołecznego Zarządu CBŚ prowadziliobserwację grupy „Wiewióra”, która zajmowała się transportemprekursorów służących do produkcji narkotyków syntetycznychw znacznych ilościach. W czerwcu 2012 roku policjanci CBŚ wspól-nie z funkcjonariuszami KSP zatrzymali ponad 30 członków grupyprzestępczej i zlikwidowali laboratorium amfetaminy. Zabezpieczylikilka ton odczynników, narkotyki, 12 linii produkcyjnych oraz go-tówkę i zegarek z brylantami wart 70 tys. euro. Grupa mogła wpro-wadzić do obrotu ponad 1500 kg marihuany, 700 kg amfetaminy,400 kg kokainy oraz dziesiątki tysięcy tabletek ecstasy.• Poznań – rozbicie zorganizowanej grupyzajmującej się wyłudzeniami towarów

Grupa podstępnie przejęła ponad 100 transportów różnychtowarów o łącznej wartości kilkudziesięciu milionów zł. Zatrzy-mano 12 osób, którym przedstawiono ponad 100 zarzutów doty-czących popełnienia przestępstw związanych z wyłudzeniami.• Katowice – zatrzymanie grupy przestępczejkorumpującej urzędników

W sprawie nieprawidłowości w prywatyzacji kilku spółek po-licjanci CBŚ wspólnie z funkcjonariuszami CBA zatrzymali człon-ków grupy przestępczej, której aktywność polegała na wręczaniukorzyści majątkowych osobom pełniącym funkcje publiczne.W sprawie zabezpieczono mienie wartości ponad 7 mln zł.

Rok 2013• Wrocław – rozbicie grupy wyłudzającej kredyty

CBŚ rozbiło zorganizowaną grupę, która dokonała wyłudzeńkredytów hipotecznych i konsolidacyjnych na szkodę 20 bankówdziałających w Polsce. Kwotę wyłudzonych kredytów oszacowanona co najmniej 500 mln zł. Grupę stanowili w większości bylipracownicy banków. W śledztwie występowało ponad 80 podej-rzanych. Dotychczas zabezpieczono mienie należące do podej-rzanych o łącznej wartości ponad 27,5 mln zł.• Białystok – rozbicie zorganizowanej grupyprzestępczej zajmującej się obrotem paliwamiciekłymi

W skład międzynarodowej grupy przestępczej wchodzili obywatele Białorusi, Ukrainy, Estonii oraz młode kobiety z krajów byłego ZSRR. W sprawie zabezpieczono w gotówce po-nad 13 mln zł (czytaj: „Na VAT-owskiej karuzeli”, s. 30). • Warszawa – rozbicie grupy „Bukaciaka”

Grupa działała od września 2010 r. do grudnia 2013 r., doko-nując wymuszeń rozbójniczych, rozbojów, uprowadzeń dla okupuoraz przemytu i wprowadzania narkotyków i substancji psychot-ropowych do obrotu. Działania policjantów CBŚ doprowadziłydo objęcia zarzutami 170 podejrzanych, którym przedstawionołącznie 598 zarzutów. W 2014 roku zlikwidowany został magazynbroni palnej należący do tej grupy.

cd. na s. 39

cd. ze s. 33

35-36_Layout 1 16.06.2020 15:10 Strona 36

Page 37: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Sprawa o uprowadzenie CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

37

18stycznia 2017 roku w Krakowie został porwany 10-letni chłopiec. Matka podwiozła go samochodemi zostawiła dwie przecznice przed szkołą. Była to pry-

watna szkoła anglojęzyczna, do której uczęszczały dzieci z zamoż-nych rodzin. Tego samego dnia rodzina otrzymała informacjęo uprowadzeniu z żądaniem okupu za uwolnienie chłopca.

SPECJALNA GRUPA Komendant główny Policji powołał specjalną grupę policjantów.W przypadku śledztw w sprawie uprowadzeń dla okupu jednostkąwiodącą jest Centralne Biuro Śledcze Policji, którego funkcjona-riusze współpracują z policjantami lokalnej jednostki wojewódzkiej.Tak było i w tym przypadku, a całość poszukiwań koordynowałpodinsp. Marcin Drożdżak, naczelnik Wydziału Kryminalnego kra-kowskiego Zarządu CBŚP. Policjanci w poszukiwaniu śladówsprawdzali zarówno miejsce porwania, jak i całą okolicę, przesłu-chiwali kolejnych świadków, analizowali zebrane informacje. Spo-rządzone zostały profile psychologiczne sprawców i opracowanokilka wersji śledczych.

Po pięciu dniach, po zapłaceniu okupu, chłopiec został uwol-niony. Jak się później okazało, był przetrzymywany w specjalniewykonanej skrzyni stojącej na działce usytuowanej w odludnymmiejscu.

– Najważniejszy problem w sprawie o uprowadzenie został roz-wiązany, bo zawsze na pierwszym miejscu jest bezpieczeństwoosoby porwanej – mówi podinsp. Marcin Drożdżak z CBŚP, kieru-jący grupą specjalną. – Od tego momentu całe nasze działania sku-piły się na ustaleniu, kim jest sprawca, i zatrzymaniu go.

AMBICJA PORYWACZAChociaż większość porwań dla okupu kończy się uwolnieniem za-kładnika i zatrzymaniem przestępców, nie odstrasza to kolejnychamatorów pozornie łatwego zdobycia pieniędzy. Typując na ofiaryosoby zamożne, porywacze spodziewają się, że zdobycie wysokiegookupu nie będzie problemem. Od 2000 roku porwano w Polsceponad 250 osób.

Porywacze przygotowują się do takich czynów coraz lepiej,przed wytypowaniem ofiary prowadzą dokładne rozpoznanie,a przed dokonaniem porwania starają się zdobyć fachową wiedzęz zakresu kryminalistyki. Ale, jak pokazuje historia, przestępcazawsze zostawia jakieś ślady. W tej sprawie wydawało się, że niezostawił żadnych. Do czasu.

Jak się później okazało, ambicją tego porywacza było dokonanieprzestępstwa doskonałego. Zaplanował je podczas pobytu w wię-zieniu, gdzie odsiadywał wyrok za porwanie kobiety. Podobnowtedy postanowił, że kolejny raz dokona tak perfekcyjnego po-rwania, że Policja go nie namierzy. Przygotowywał się kilka lat.Czytał literaturę kryminalistyczną, zgłębiał zasady działania telefonii komórkowej, budowy urządzeń służących do telekomu-nikacji itp.

Uprowadzony chłopiec był ofiarą przypadkową, sprawca wyty-pował nie jego, lecz szkołę, do której chłopiec uczęszczał, zakła-dając, że są tam dzieci z zamożnych rodzin.

Kiedy go uprowadził, wiedział, że Policja zostanie postawionana nogi. Był do tego przygotowany, dlatego po pierwsze stworzył

Porwanie w KrakowieTo była najtrudniejsza sprawa o uprowadzenie w historii polskiej Policji. Wyjątkowo precyzyjnieprzygotowana. Można powiedzieć, że sprawca traktował ją jak swoistą grę z Policją. Przegrał, choćustalenie, kim jest, i zatrzymanie go, zajęło Policji kilka miesięcy. Sprawa była tak interesująca, że dwa lata później stała się przedmiotem specjalnego szkolenia przeprowadzonego przezfunkcjonariuszy CBŚP dla agentów FBI.

Miejsce, w którym przetrzymywany był uprowadzony 10-latek

Wnętrze skrzyni, w której chłopiec przebywał 5 dni

37-41_Layout 1 16.06.2020 15:10 Strona 37

Page 38: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Sprawa o uprowadzenie POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

38

Szkoleniedla... FBI!Sprawa porwania 10-letniego chłopca w Krakowiew 2017 roku była tak interesująca z punktuwidzenia kryminalistyki, że po jej zakończeniupolicjanci prowadzący śledztwo zostali zaproszenido USA na robocze spotkanie z agentami FBI, abyzaprezentować im przebieg i wyniki śledztwa.

Pod koniec lutego poleciało do USA kilku policjantów z ko-mendantem CBŚP insp. Pawłem Półtorzyckim i naczelni-kiem wydziału kryminalnego krakowskiego Zarządu CBŚP

podinsp. Marianem Drożdżakiem. Polscy policjanci spotykali się z przedstawicielami kierownictwa

FBI w siedzibie tej służby w Waszyngtonie i z funkcjonariuszamispecjalnej komórki FBI – CAST, zajmującej się uzyskiwaniem in-formacji na podstawie analizy połączeń teleinformatycznych.

Później przez kilka dni polscy policjanci uczestniczyli w szkole-niu funkcjonariuszy CAST w Nowym Orleanie.

CAST W SPRAWIE KRAKOWSKIEJTrzech agentów CAST w 2017 roku pomagało policjantom CBŚPw namierzeniu sprawcy porwania 10-letniego chłopca w Krakowie.Przylecieli do Polski, zapoznali się z materiałami śledztwa i prze-prowadzili analizy połączeń telefonicznych, jakie wykonywał po-rywacz.

Sprawa uprowadzenia dziecka była dla amerykańskich służbzupełnie inna niż wszystko, co znali do tej pory, a przecież w USAdochodzi do kilkuset porwań rocznie. Są to najczęściej uprowa-dzenia obywateli amerykańskich na terenie całego świata, a ty-powe działanie porywacza to użycie brutalnej przemocy, wywie-zienie za granicę, głównie do Meksyku, i negocjacje w sprawieokupu. Porywacze w większości posługują się smartfonami i kom-puterami pracującymi pod kontrolą systemów operacyjnych An-droid, Windows i iOS. Ich schwytanie to w dużej mierze zasługaagentów CAST, którzy namierzają ich za pomocą najnowszychurządzeń i technologii.

W krakowskiej sprawie porwania wszystko było inaczej. Mate-riał ze śledztwa był więc dla agentów FBI bardzo ciekawym mate-riałem szkoleniowym. Porywacz 10-latka stosował wyszukane me-tody połączeń pośrednich, utrudniających namierzenie go. Budowałspecjalne urządzenia komunikacyjne, które wykorzystywał do kon-taktów z pokrzywdzonymi. Zostawiał je w różnych miejscach, uru-chamiał zdalnie na 30 sekund, wysyłał sms i wyłączał. Dlategourządzenia telefoniczne były niemożliwe do namierzenia.

własny system bezpiecznych połączeń telefonicznych, po drugie,co rusz podrzucał Policji fałszywe ślady, w tym nawet ślady DNAprzypadkowych osób.

KOLEJNE HIPOTEZYPraca Policji trwała wiele miesięcy. Funkcjonariusze przesłuchiwalisetki osób i weryfikowali wciąż nowe informacje. Polscy i zagra-niczni biegli wykonywali dziesiątki ekspertyz. Śledczy budowalikolejne hipotezy, które po sprawdzeniu okazywały się fałszywe.W pewnym momencie zrozumieli, że sprawca celowo wprowadzaich w błąd, podrzucając fałszywe ślady i dowody.

– Najtrudniejsze było namierzenie połączeń telefonicznych po-rywacza. Sprawca stosował bardzo wyszukane metody maskowaniatych połączeń i w żaden sposób, przy całej dostępnej nam technice,nie mogliśmy ich rozszyfrować. Pomogli nam w tym nasi przyjacielez FBI – mówi podinsp. Marcin Drożdżak.

Porywacz stosował też urządzenia zapalające, który zdalnie uru-chomione wybuchały i niszczyły ślady.

Jak najszybsze zatrzymanie sprawcy czy sprawców było bardzoważne, istniało bowiem podejrzenie, że może/mogą popełnić kolejnepodobne przestępstwo. Później okazało się, że te obawy były uza-sadnione, bo porywacza zatrzymano, gdy szykował się do uprowa-dzenia kolejnego dziecka. Dlatego kilkuset policjantów i wielu pro-kuratorów pracowało w dzień i w nocy nad tym, żeby go namierzyć.

BYŁY INNE PORWANIA 30 listopada 2017 roku porywacz chłopca został zatrzymany. Oka-zał się nim 50-letni Bogusław K. Był już karany za porwanie kobiety,w wiezieniu spędził kilka lat. W sprawie zatrzymano też jego kon-kubinę Dorotę B. Śledczy odzyskali znaczną część przekazanegookupu, dodatkowo zabezpieczyli również kilkaset nowych dowo-dów świadczących o popełnionych przez nich przestępstwach.

Policjanci odnaleźli skrzynię, w której przetrzymywany był po-rwany chłopiec, a także samochody, którymi poruszał się podej-rzany. W jednym z nich część transportowa była wygłuszona i przy-gotowana do przetrzymywania uprowadzonych osób.

Sprawcy przebywali w areszcie, a sprawa rozwijała się nadal.W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że w 2013 roku zatrzymanybrał również udział w uprowadzeniu 76-letniego krakowskiegobiznesmena. W tym przypadku jednak zdarzenie zakończyło siętragicznie, ponieważ w trakcie negocjacji dotyczących okupu scho-rowany mężczyzna zmarł. Przestępcy zerwali kontakt z rodzinąi sprawa przez 4 lata była niewykryta.

To jednak nie wszystko. Bogusław K. stał się nitką, która do-prowadziła śledczych do jednej z najgłośniejszych niewykrytychspraw sprzed lat. Okazało się, że grupa, z którą współpracowałprzy porwaniu krakowskiego biznesmena, prawdopodobnie doko-nała także zabójstwa małżeństwa Jaroszewiczów.

Śledztwo nadal trwa i nie wiadomo, jakie jeszcze wątki zostanąujawnione. A wszystko dlatego, że dzięki ogromowi pracy kilkusetpolicjantów zatrzymano sprawcę spektakularnego porwania. 

ELŻBIETA SITEKzdj. archiwum CBŚP

37-41_Layout 1 16.06.2020 15:10 Strona 38

Page 39: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Dzielimy się doświadczeniami CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

39

– CAST dysponuje komputerami z ogromną mocą obliczeniowąi programami do analizy połączeń telefonicznych, które są ciągleudoskonalane. Analiza przeprowadzona przez agentów CASTw Krakowie nie doprowadziła nas wprawdzie wprost do sprawcy,ale pozwoliła zawęzić pole działania i ukierunkować śledztwo.Nasi amerykańscy koledzy byli później bardzo zainteresowani wy-nikiem śledztwa i kiedy już namierzyliśmy, i zatrzymaliśmy pory-wacza, zaprosili nas do siebie, abyśmy przedstawili metody dzia-łania sprawcy – mówi podinsp. Marcin Drożdżak.

CAST – ELITARNA JEDNOSTKA FBICAST jest specjalną, elitarną jednostką FBI dysponującą najnow-szymi urządzeniami i programami analitycznymi do badania połą-czeń telefonicznych. Służbę w niej pełni w skali całego kraju tylko70 agentów, specjalistów najwyższej klasy w tej dziedzinie. Poma-gają w śledztwach w całych Stanach, często też proszeni są o pomocprzez policje innych państw.

Regularnie dwa razy w roku agenci CAST odbywają szkolenia,podczas których wymieniają doświadczenia z przeprowadzonychanaliz i zapoznają się z najnowszymi technologiami z zakresu te-leinformatyki. Współpracują też z koncernami informatycznymii operatorami telekomunikacyjnymi, a jednostka prowadzi takżewłasne badania, na które otrzymuje z budżetu ogromne pieniądze.

– Techniki, jakimi posługuje się CAST i w ogóle FBI, nie są do-stępne dla wszystkich służb, są opatentowane i na korzystanie

Rok 2014• Warszawa – rozbicie grupy „Hossa”dokonującej oszustw metodą „na wnuczka”

Międzynarodowa zorganizowana grupa przestępcza zajmowałasię wyłudzaniem oszczędności od starszych osób za pomocą takzwanego triku na wnuczka. Działała w Polsce oraz w innych krajach Unii Europejskiej, m.in. na terenie Niemiec, Austrii,Włoch i Szwajcarii. Członkami grupy byli w większości polscylub niemieccy Romowie. Współpraca polskich i niemieckich policjantów pozwoliła na jednoczesne zatrzymanie oszustów wewszystkich krajach. Prokuratura postawiła zarzuty 22 podejrza-nym (czytaj: „Rozpracowanie »mafii wnuczkowej«”, s. 32). • Poznań – likwidacja gangu przemycającegonarkotyki

Policjanci z poznańskiego zarządu CBŚP zatrzymali 66 osóbi przejęli prawie 100 kg środków odurzających i psychotropowych.Tylko podczas jednej akcji uniemożliwiono przemyt 60 kg mari-huany i 1 kg kokainy. W sprawie tej funkcjonariusze współpra-cowali z policją holenderską, która na swoim terenie także za-trzymała podejrzanych i zlikwidowała laboratorium tabletekMDMA.

• Olsztyn – rozbicie grupy „Predatora” Grupa kierowana przez wielokrotnego przestępcę o pseudo-

nimie Predator dokonywała przestępstw gospodarczych związa-nych z nielegalnym obrotem paliwami. Gang sprowadził z krajówUnii Europejskiej do Polski 1100 cystern z paliwem. Towar tenbył następnie sprzedawany odbiorcom po cenach znacznie niższych od rynkowych. Straty Skarbu Państwa szacuje się na40 mln zł. Przed laty „Predatorowi” udowodniono uprowadzeniadla okupu, wymuszenia haraczy i inne przestępstwa kryminalne,za które był skazany i odbył karę 12 lat pozbawienia wolności.

Rok 2015• Rzeszów – rozbicie zorganizowanej grupyprzestępczej zajmującej się handlem„dopalaczami”

Członkowie grupy handlowali przez sklepy stacjonarne orazinternet. W okresie objętym śledztwem (2012–2015) na tereniekraju zgłoszono około 11 tys. zatruć tymi środkami. W postępo-waniu występowało ponad 100 podejrzanych, a łączna kwota za-bezpieczonego mienia wynosiła ponad 8 mln zł.

Najważniejsze sprawy dwudziestoleciacd. ze s. 36

cd. na s. 42

trzeba mieć specjalną zgodę. Tym bardziej doceniamy to, że zna-leźliśmy się w kręgu najbardziej zaufanych policji, przed którymiFBI otworzyło swoją specjalistyczną wiedzę – mówi podinsp. Mar-cin Drożdżak.

WSPÓŁPRACA Z FBI– Z FBI współpracujemy od dawna przy wielu sprawach. Ta służbama swoich agentów na całym świecie i często korzystamy z ich po-mocy, na przykład prowadząc sprawy przemytu narkotyków z Ame-ryki Południowej. Współpracujemy z DEA przy sprawach narkoty-kowych, ostatnio nawiązaliśmy kontakt z jeszcze inną jednostkąFBI – HSI, która zajmuje się przestępstwami związanymi z nielegal-nymi emigrantami, przemytem broni i narkotykami, w ramach którejwspółpracują służby celne, kryminalne, antynarkotykowe itp. Kilkadni temu agentów tej jednostki gościliśmy w Polsce. Współpraco-waliśmy z nimi przy sprawie przemytu narkotyków. Bardzo namteż pomogli w śledztwie dotyczącym wybuchu w budynku w Biel-sku-Białej i w sprawie wysadzenia samochodu biznesmena w Płocku– mówi komendant CBŚP insp. Paweł Półtorzycki.

Lutowe spotkanie w Stanach było nieco inne niż dotychczasowe.Najpierw w siedzibie FBI, na spotkaniu, w którym uczestniczyłościsłe kierownictwo wydziałów zajmujących się ściganiem pory-waczy dzieci oraz wydziałów ścigających sprawców szczególniebrutalnych przestępstw, policjanci CBŚP zaprezentowali swoją for-mację i osiągnięcia.

37-41_Layout 1 16.06.2020 15:10 Strona 39

Page 40: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

– W imieniu polskiej Policji podziękowałem za pomoc w sprawiekrakowskiej i wzajemnie złożyliśmy deklaracje współpracy. Na-wiązaliśmy wiele cennych kontaktów, m.in. osobiście poznaliśmyoficera nadzorującego pracę oficerów łącznikowych na terenie ca-łego świata, osobę bardzo ważną dla naszej dalszej współpracy –mówi insp. Paweł Półtorzycki.

Podczas trzydniowego szkolenia agentów CAST w Nowym Or-leanie polscy policjanci przeprowadzili prezentację sprawy kra-kowskiego porwania i odpowiadali na wiele bardzo szczegółowychpytań dotyczących zarówno sposobu działania sprawcy, jak i za-stosowanych metod śledczych.

Agenci CAST zaprezentowali analizę ruchu sieciowego na pod-stawie danych historycznych oraz różne techniki i urządzenia doodczytu danych teleinformatycznych, wśród których były najnow-sze, dopiero wdrażane, technologie.

Omówione zostały także najciekawsze sprawy porwań i aktówterroru kryminalnego w USA i nie tylko, gdzie do wykrycia spraw-ców przyczyniły się specjalistyczna wiedza i najnowsza technikaCAST. Wśród nich była sprawa zamachu bombowego na Malciena dziennikarkę, która prowadziła śledztwo w sprawie PanamaPapers i ujawniła powiązania między politykami a podejrzanymispółkami.

– Spotkanie w USA umocniło robocze kontakty między polskąi amerykańską służbą. FBI zadeklarowało gotowość przeprowa-dzenia w Polsce szkolenia z zakresu cyberprzestępczości. Takiespotkania mają dla nas ogromne znaczenie, ponieważ nie tylkowzbogacają naszą wiedzę, ale także pozwalają nawiązywać oso-biste znajomości z kolegami po fachu. To są najbardziej skutecznekontakty w naszej pracy, bo czas gra bardzo ważną rolę. Osobistaznajomość pozwala jednym telefonem uruchomić szybkie działanie, nim ruszą oficjalne procedury – mówi komendant Półtorzycki. 

ELŻBIETA SITEKzdj. archiwum CBŚP

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Dzielimy się doświadczeniami POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

40

Grupa policjantów CBŚP na terenie siedziby FBI w Waszyngtonie

I nformacja brzmiała wprost niewiarygodnie – wybuch bombyna przystanku autobusowym we Wrocławiu. Nieznany sprawcazostawił w autobusie reklamówkę z zawartością, ktoś z pasaże-

rów zauważył podejrzany pakunek, kierowca wyniósł go na przysta-nek, gdzie nastąpiła eksplozja. Jak się później okazało, był to ładunekwybuchowy własnej roboty.

19 maja 2016 roku, parę minut po 14.00, do ówczesnej komendantCentralnego Biura Śledczego Policji insp. Renaty Skawińskiej za-dzwonił dyżurny, przekazując informację o tym zdarzeniu. Natych-miast poprosiła do siebie naczelnika Wydziału do Zwalczania AktówTerroru CBŚP wówczas nadkom. Mariusza Pośnika i po krótkiej na-radzie zapadła decyzja: „Zbierasz grupę i lecicie śmigłowcem doWrocławia. Jak najszybciej!”.

– Zebrałem siedmiu policjantów i polecieliśmy. Każdy z nas wy-szedł tego dnia do pracy z myślą o powrocie po południu do domu.Gdy przyszło polecenie wyjazdu, zabraliśmy tylko to, co kto miałprzy sobie – mówi Mariusz Pośnik.

W tym czasie na poligonie w Lubuskiem odbywało się szkolenieekspertów pirotechników z CBŚP. Byli na tyle blisko miejsca zdarze-nia, że szybko dotarli do Wrocławia. Naczelnicy wszystkich zarządówCBŚP w Polsce dostali polecenie zbierania wszystkich możliwychinformacji mogących być pomocnymi w śledztwie i typowania osób,które mogłyby podłożyć ładunek wybuchowy. Równocześnie w Ko-mendzie Głównej Policji została powołana specjalna grupa mającawspomagać wrocławskich policjantów. Do pracy przystąpili analitycyz Biura Kryminalnego KGP i z Biura Wywiadu Kryminalnego KGP.

KROK PO KROKUW czwartek 19 maja ówczesny zastępca komendanta CBŚP mł. insp.Kamil Bracha spędzał urlop w swoim rodzinnym domu. Kiedy otrzy-mał informację o tym zdarzeniu, w ciągu pół godziny był gotowy dodrogi. Do Wrocławia dotarł około północy i natychmiast objął kiero-wanie grupą operacyjno-procesową składającą się z policjantów pio-nów kryminalnych z KWP we Wrocławiu, CBŚP z zarządu wrocław-skiego i z centrali przy wsparciu zastępcy komendanta wojewódzkiegoinsp. Piotra Leciejewskiego. Niezależnie od siebie, odcięci od sugestiisztabu, bazując tylko na otrzymywanych na bieżąco materiałach pra-cowały trzy grupy analityków: z KGP, CBŚP i KWP.

Najważniejsze są pierwsze godziny po zdarzeniu, a w tym przy-padku czas grał wyjątkową rolę, bo istniało ryzyko, że sprawca może

Sprawcę podłożenia bomby we wrocławskimautobusie 19 maja 2016 roku namierzonoi zatrzymano w ciągu pięciu dni od zdarzenia. Na ten sukces pracowało w sumie 1750policjantów, z czego prawie 1300 z różnych służboperacyjnych kilku jednostek Policji. Przez pięćdni i nocy towarzyszyły im stres, wysokaadrenalina i świadomość wyścigu z czasem. Dlawszystkich ta sprawa była absolutnie wyjątkowa.

37-41_Layout 1 16.06.2020 15:10 Strona 40

Page 41: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Domorosły terrorysta CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

gdzieś podłożyć kolejny ładunek wybuchowy. Praca zaczęła się odanalizy monitoringu. Jednocześnie przesłuchiwano pasażerów auto-busu. Dzięki rysopisowi, jaki podali, biegli kryminalistycy z KWPstworzyli portret pamięciowy. Zestawiono go ze zdjęciami z moni-toringu.

Kiedy w mediach opublikowano zdjęcia i film z monitoringu, po-licjanci odebrali kilkadziesiąt telefonów. Wszystkie informacje trzebabyło zweryfikować, pierwsze sito było w komendzie miejskiej, dosztabu trafiały tylko te, które wydawały się prawdopodobne.

Do Wrocławia ściągnięto trzy kompanie OPP. Wzmożone patrolepolicyjne całodobowo zabezpieczały miejsca dużych skupisk, galeriehandlowe, dworce, przystanki, środki komunikacji miejskiej. Penet-rację prowadzili wrocławscy policjanci operacyjni. Funkcjonariuszezajmujący się zwalczaniem cyberprzestępczości z KWP we Wrocła-wiu, z KGP i z CBŚP na zmianę non stop monitorowali internet.Wszystkie informacje spływały do sztabu, stąd do również pracują-cych non stop analityków.

MĘŻCZYZNA Z GARNKIEMPierwszy wątek śledztwa był skupiony na szukaniu sprawcy, drugi –na urządzeniu wybuchowym. Na podstawie tego, co znaleziono namiejscu eksplozji, eksperci stwierdzili, że konstrukcja urządzenia byłapodobna do bomby domowej roboty użytej w Bostonie w 2013 roku.

To porównanie brzmiało bardzo dramatycznie, ponieważ wybuchw Bostonie spowodował wiele ofiar. Policjanci zintensyfikowali po-szukiwanie konstruktora urządzenia, co wcale nie oznaczało, że jeston tożsamy ze sprawcą podłożenia ładunku wybuchowego. Spraw-dzali osoby wcześniej notowane za posiadanie materiałów wybu-chowych, sprawdzali sklepy, w których można kupić poszczególneelementy, w tym sklepy internetowe. Wykonywało to dziesiątki po-licjantów CBŚP i kryminalnych z wielu jednostek, w tym z wydziałówdo zwalczania cyberprzestępczości.

Jednym z elementów urządzenia wybuchowego był garnek,który można było kupić w jednej z sieci handlowych, między in-nymi w sklepie niedaleko osiedla Tarnogaj. Ustalono, że takie na-czynie kupił mężczyzna, którego wygląd przypominał ten z portretupamięciowego. Kupił je kilka dni przed zdarzeniem, ze sklepu od-jechał rowerem.

To był trzeci dzień śledztwa. I kolejna nitka prowadząca w rejontego samego osiedla, bo już pierwszego dnia w te okolice dopro-wadził pies tropiący. I tak trzeciego dnia teren, na którym prze-bywał lub mieszkał przypuszczalny sprawca, ograniczony zostałdo sektora około 5 km kwadratowych. Na tym obszarze znajdujesię około 800 mieszkań, co pokazuje, jaki był rozmiar tych poszu-kiwań.

ZACISKANIE PĘTLIMimo to obszar ten zawężał się z każdą godziną. Wytypowanoosiedle, a następnie blok, do którego przypuszczalnie wszedł „męż-

czyzna z garnkiem”. To był czwarty dzień śledztwa. Ustalono adresoraz to, kim jest lokator, ale nie było pewne, czy przebywa w tymmieszkaniu, na wszelki wypadek wytypowano jeszcze trzy inneadresy

Zgodnie z regułami sztuki we wszystkie te miejsca należałowchodzić jednocześnie. Taka operacja musi być perfekcyjnie przy-gotowana, dowodzący akcją pamiętali o wydarzeniach w Magda-lence, brali więc pod uwagę, że teren może być na przykład zami-nowany albo że sprawca może zdalnie odpalić bombę i uciec.

We wtorek, piątego dnia od momentu wybuchu, wrocławscypolicjanci przeprowadzili ewakuację budynku, gdzie prawdopo-dobnie mieszkał sprawca. Poszło szybko i sprawnie, zgodnie z pro-cedurami.

W tym samym czasie policyjni antyterroryści wchodzili podtrzy pozostałe adresy na terenie Lubuskiego. Do działań skiero-wano policjantów BOA KGP oraz krakowskiego SPAP. Dolecielina miejsce operacji śmigłowcami i czekali w powietrzu, gotowi doakcji, gdyby zaszła potrzeba realizacji z powietrza.

ULGAO 13.50 pod jednym z wytypowanych adresów antyterroryści uzys-kali potwierdzenie, że Piotr R. jest w domu, i weszli do mieszkania.Poszukiwany siedział przed telewizorem. Zatrzymanie nastąpiłobłyskawicznie.

– Wiesz dlaczego jesteś zatrzymany?– Tak, wiem.– Podłożyłeś ładunek wybuchowy w autobusie?– Tak.Niektórzy policjanci odnieśli wrażenie, że w głosie Piotra R.

brzmiała ulga. Nie powiedział, dlaczego to zrobił. Na pytanie, czyzdawał sobie sprawę, że wiele osób mogło zginąć, wzruszył ra-mionami.

– Zaskoczyło nas, że emocjonalnie zareagował tylko na naszestwierdzenie, że popełnił błąd przy konstrukcji bomby i dlategowybuch był słaby. To go wyraźnie zdenerwowało, jakby podważałojego fachowość, godziło w jego ambicję – oceniał nadkom. MariuszPośnik.

– Kiedy koledzy zameldowali mi, że sprawca został zatrzymany,a cała akcja przebiegła bezpiecznie i powtórzyłem to głośno,wszyscy obecni w pokoju sztabowym wstali i bili brawo. Napięcietych pięciu dni spadło z nas w jednej chwili. Poczuliśmy niesamo-witą ulgę – wspomina Kamil Bracha, dziś nadinspektor, zastępcaKomendanta Głównego Policji.

Adrenalina spadła, ale po zatrzymaniu wszyscy pracowali jeszczecałą noc, żeby przygotować materiały do prokuratury. Dopiero potygodniu od chwili wylotu do Wrocławia policjanci z centrali CBŚPwrócili do domu. 

ELŻBIETA SITEK

41

Kulisy sukcesu

37-41_Layout 1 16.06.2020 15:10 Strona 41

Page 42: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Walka z grupami przestępczymi POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

42

Pseudokibice spędzali sen z powiek służbom porządkowymod dawna. Burdy na stadionach i poza nimi powodowałyolbrzymie straty w mieniu, były też ofiary w ludziach. Śro-

dowisko stadionowych chuliganów z czasem zaczęło przybieraćformy przestępczości zorganizowanej. Zaczątkiem grup przestęp-czych były bojówki poszczególnych klubów. Dla nich nie liczyła sięgra piłkarzy. Często podczas meczu nawet nie wchodzili na stadion,polując poza nim na zwolenników drużyny przeciwnej. Bardziej odwyników Ekstraklasy czy rozgrywek ligowych interesowały ich no-towania ligi chuliganów, gdzie punktowane były zwycięstwa w tzw.ustawkach, w których ścierali się ze sobą zwolennicy przeciwnychdrużyn. Co ciekawe – o ile oficjalnie pseudokibice klubów, któremiały „kosę”, zwalczali się na wszelkie dostępne sposoby, o tyleszefowie zarządzający „planktonem”, czyli szeregowymi członkamibojówek, prowadzili ze sobą przestępcze interesy.

MOBILIZACJA PRZED EURO Gdy wiadomo już było, że Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnejw 2012 r. odbędą się w Polsce i na Ukrainie, grupy bojówkarskiezaczęły przejawiać wzmożoną aktywność. To nie było już tylkookołostadionowe chuligaństwo, którego zwalczaniem zajmowałysię wydziały prewencji i sztaby Policji. Zaczęły tworzyć się wtedyzorganizowane grupy przestępcze, które wzięły się za wszystko,co mogło przynieść zysk podczas mistrzostw – pseudokibice przej-mowali bramki w agencjach towarzyskich, zajęli się przemytemalkoholu i papierosów, szmuglem i wprowadzaniem do obrotuhurtowych ilości narkotyków. Ich atutem była hermetyczność śro-dowiska, ścisła hierarchia, karność i ślepe podporządkowanie przy-wódcom. O ile na początku byli werbowani przez inne już działającegangi, o tyle z czasem zaczęli sami tworzyć zorganizowane struk-tury przestępcze.

Gangi pseudokibiców

• Białystok – rozbicie międzynarodowej grupy przestępczej wyłudzającej podatek VAT

Międzynarodowa zorganizowana grupa przestępcza wprowa-dzała do obrotu na terenie RP paliwa płynne, stosując mechanizmprzestępstwa łańcuszkowego polegającego na dokonywaniu fik-cyjnych wewnątrzwspólnotowych transakcji kupna – sprzedażypaliw przez kolejne podmioty wykorzystywane przez grupę doprzestępstw. Grupa wyłudziła od Skarbu Państwa 700 mln zł.Zarzuty usłyszało 19 osób (czytaj: „Na VAT-owskiej karuzeli”,s. 30).• Wrocław – zlikwidowanie działalnościmiędzynarodowej grupy wyłudzającej VAT

Grupa wyłudzała podatek VAT w obrocie paliwami, wyko-rzystując mechanizm tzw. znikającego podatnika. Przestępczadziałalność grupy spowodowała straty na szkodę Skarbu Państwa w kwocie nie mniejszej niż 800 mln zł. W ramachśledztwa ustalono 30 podejrzanych i zabezpieczono mieniewarte 264 mln zł.

Rok 2016• Poznań – likwidacja największej na świecienielegalnej fabryki leków

430 tys. sterydów w ampułkach, 100 tys. tabletek viagry i 48 maszyn służących do ich produkcji znaleźli policjanci poz-nańskiego zarządu CBŚP w nielegalnej wytwórni farmaceutykówpod Koronowem we wrześniu 2016 roku. Zorganizowana grupaprzestępcza podrabiała leki, znacząc produkty sfałszowanymistemplami 4 międzynarodowych firm farmaceutycznych. Była tonajwiększa na świecie nielegalna fabryka leków (czytaj: „Viagraz gipsu”, s. 35). • Białystok – zatrzymanie przestępcówdokonujących rozbojów metodą „na policjanta”

Przestępcy ubrani w policyjne kamizelki, z atrapami pistoletówzatrzymali grupę Białorusinów. Zażądali od nich wydania pie-niędzy, papierosów, a następnie pod pozorem przeszukania po-mieszczeń mieszkalnych, dokonali zaboru m.in. 5 markowychzegarków, 4 telefonów komórkowych i dokumentów. Przy użyciutej samej metody zamierzali ograbić lokalnego biznesmena, aleplan udaremnili policjanci białostockiego zarządu CBŚP. Podczaszatrzymywania przestępców policjanci CBŚP zabezpieczyli ele-menty umundurowania policyjnego, podrobione legitymacje

Najważniejsze sprawy dwudziestolecia

cd. ze s. 39

Katalog przestępstw dokonywanych przez zorganizowane grupy przestępcze pseudokibiców jest długi.Przemyt i handel narkotykami, pobicia, sutenerstwo, uprowadzenia dla okupu, zastraszanie, ściąganieharaczy. Policjanci z CBŚP uderzyli ostatnio w gangi w województwie śląskim i małopolskim.

42-44_Layout 1 16.06.2020 15:11 Strona 42

Page 43: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Walka z grupami przestępczymi CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

43

i identyfikatory policyjne oraz atrapy pistoletów Glock, a takżeśrodki odurzające. Zatrzymano 3 osoby. • Wrocław – zatrzymanie mężczyzny podejrzanegoo podłożenie ładunku wybuchowego w autobusie

CBŚP zatrzymało 22-letniego mężczyznę, podejrzanegoo udział w zamachu w maju 2016 roku we Wrocławiu. Sprawcapozostawił w autobusie domowej roboty bombę, którą w poręzauważyli pasażerowie, a kierowca wyniósł na przystanek, gdzienastąpiła eksplozja. Ranna została jedna osoba. Gdyby plan za-machowca się powiódł, śmierć mogło ponieść kilkudziesięciu pa-sażerów.

Rok 2017• Olsztyn – likwidacja jednej z największychfabryk papierosów

Policjanci CBŚP z Olsztyna ustalili, że w kilku miejscowościachpod Warszawą produkowane są nielegalne papierosy. Wytypowaliposesje, na których miało dochodzić do przestępczego procederu,i wspólnie ze służbami celnymi, skarbowymi i Strażą Granicznąweszli jednocześnie do kilku obiektów. Zabezpieczono w nichdziałającą linię technologiczną do produkcji papierosów, ponad7 mln papierosów i 3,3 tony krajanki tytoniowej. Policjanci za-trzymali 6 mężczyzn, w tym obywatela Ukrainy i 2 obywateliRosji.

• Kraków – zatrzymanie sprawcy uprowadzeniadziecka

10-letni chłopiec został uprowadzony dla okupu 17 stycznia.Policjanci krakowskiego CBŚP współpracowali z innymi krakow-skimi funkcjonariuszami. Po 5 dniach porywacze wypuścilidziecko. Wiele miesięcy trwało ustalanie, kim jest porywacz. Zatrzymano go w listopadzie 2017 r. (czytaj: „Porwanie w Kra-kowie”, s. 37 oraz „Szkolenie dla FBI”, s. 38).• Rzeszów – rozbicie zorganizowanej grupyprzestępczej zajmującej się przemytemnarkotyków

Grupa przestępcza przemycała z Chin oraz terenu Unii Euro-pejskiej hurtowe ilości substancji psychotropowych w postaciGBL – zwanej potocznie pigułką gwałtu. Podczas realizacji sprawypolicjanci zabezpieczyli ponad 1,2 tony narkotyku, czyli prawie2,5 mln działek handlowych tego specyfiku.• Białystok – zlikwidowano działalność grupyprzestępczej wyłudzającej podatek VAT

Grupa wyłudzała podatek VAT w międzynarodowym obrociepaliwami. Straty Skarbu Państwa wyniosły ponad 800 mln zł.Zabezpieczono mienie wartości ponad 236 mln zł, w tym w in-stytucjach finansowych w Szwajcarii i w Liechtensteinie. 27 oso-bom postawiono zarzuty, w tym 18 osobom za kierowanie zor-ganizowaną grupą przestępczą i udział w niej.

cd. na s. 46

Policja nie pozostawała w tyle. W lutym 2011 r. powstały nie-etatowe zespoły do zwalczania zorganizowanych grup przestęp-czych, których członkowie wywodzili się ze środowisk pseudoki-biców. Były to zespoły łączone, składające się z funkcjonariuszyCBŚ KGP z komórek do spraw zorganizowanej przestępczościpseudokibiców i pionów kryminalnych komend wojewódzkich.Jeszcze przed ich powołaniem na początku 2010 r. Policja rozbiłabojówkę Lecha Poznań, której członkowie zajmowali się narkoty-kami i wymuszaniem haraczy, czyli tzw. ochroną lokali. Mieliświetnie zorganizowaną obserwację, doskonały wywiad i systempowiadamiania. W ciągu półtorej godziny byli w stanie stawić siękilkudziesięcioosobową bandą w dowolnym miejscu Wielkopolski.Na jeden telefon członek grupy rzucał to, co robił, i jechał w umó-wione miejsce. Na niesubordynowanych nakładano karę finansowąbądź nauczkę w postaci pobicia. To wtedy zaobserwowano bardzoniebezpieczne zjawisko wchodzenia bandytów w legalny ruch ki-bicowski. Zresztą sprawę poznańską początkowo prowadzonodwutorowo – osobno ścigano organizatorów ustawek pseudoku-biców i osobno handlarzy narkotyków. Wkrótce okazało się, żejedną i drugą działalnością zajmuje się ta sama grupa przestępcza.

Przed EURO 2012 rozbijano kolejne grupy: w Białymstoku, Kra-kowie, uderzono w pseudokibiców ze Śląska. Zorganizowana prze-stępczość pseudokibiców zaczęła być widoczna nie tylko w naj-większych miastach, ale także w mniejszych ośrodkach. To wtedyw Ostrowcu Świętokrzyskim rozbito grupę pseudokibiców rozpro-

wadzającą narkotyki. Przez piętnaście miesięcy działalności wspól-nych zespołów CBŚ/kryminalni KWP do EURO 2012 zatrzymano559 pseudokibiców, z których 516 miało status podejrzanych.83 pseudokibiców usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej gru-pie przestępczej, a 6 kierowania taką grupą. Zatrzymania odbywałysię w każdym województwie w Polsce.

W efekcie mistrzostwa w naszym kraju przebiegły spokojnie,ale że życie nie znosi próżni, na miejsce rozbijanych grup zaczęłypowstawać nowe.

W GRODZIE KRAKA Pod Wawelem są dwa kluby, których zwolennicy zwalczają się nawszystkie możliwe sposoby: Cracovia i Wisła Kraków. W walcepseudokibiców są ofiary śmiertelne. Specyfika współczesnych zor-ganizowanych pseudokibicowskich grup przestępczych polega natym, że w porachunkach w ruch idą siekiery, noże i maczety. Przyczym stadionowi bandyci działają z pełną premedytacją. Podobniejak na Śląsku, chcąc pozbawić przeciwnika życia, dokonują grupo-wej napaści – zamaskowani ścigają pojedynczego człowieka, a za-dając ciosy maczetami uciekającej ofierze, dążą do tego, aby ranionywykrwawił się. Wtedy, jeżeli zostaną zatrzymani i zidentyfikowani,ich działanie kwalifikowane jest w sądzie jako pobicie ze skutkiemśmiertelnym, a nie zabójstwo.

W grupowej napaści, którą zarejestrowały kamery monitoringu,zginął w 2011 r. Tomasz C., ps. Człowiek, lider bojówki Cracovii,

42-44_Layout 1 16.06.2020 15:11 Strona 43

Page 44: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

który wcześniej uczestniczył w napadzie na wysoko postawionegow hierarchii pseudokibica Wisły Krzysztofa R. Ten ostatni, rokwcześniej, został zaatakowany na strzeżonym, ogrodzonym osiedlu,cudem przeżył, lekarze przyszyli mu np. odciętą maczetą dłoń.Gdy doszedł do siebie, wziął udział w zamachu na „Człowieka”…Był poszukiwany listem gończym. Po sześciu latach ukrywania sięw 2017 r. czterech bandytów, w tym Krzysztof R., zgłosiło się dokrakowskiej prokuratury. Ich koledzy, uczestnicy napaści na „Czło-wieka”, już wcześniej zostali skazani. Maksymalna kara, jaką możnawymierzyć za pobicie ze skutkiem śmiertelnym, to 10 lat pozba-wienia wolności. Dzięki współpracy niektórych oskarżonych ześledczymi udało się skutecznie uderzyć w bojówki krakowskiei postawić liderom zarzuty, m.in. przemytu i handlu narkotykami.

Jednym z ostatnich akcentów w wojnie z gangami pseudoki-biców było zatrzymanie pod koniec lutego br. na Słowacji 31-let-niej Magdaleny K. poszukiwanej europejskim nakazem areszto-wania i czerwoną notą Interpolu. Magdalena K. odpowiedzialnaw gangu pseudokibiców Cracovii za finanse, po śmierci jednegoz liderów sama miała stanąć na czele grupy i kierować przemytemnarkotyków.

PSYCHOFANI I NIE TYLKO Bojówka „PsychoFans”, czyli pseudokibice klubu Ruch Chorzów,znalazła się pod lupą funkcjonariuszy Wydziału do ZwalczaniaZorganizowanej Przestępczości Kryminalnej Zarządu w KatowicachCentralnego Biura Śledczego Policji na początku 2017 r. Członko-wie grupy zajmowali się produkcją amfetaminy i obrotem narko-tykami, uprowadzeniami dla okupu. Policjanci skrupulatnie ustalaliskład grupy i zbierali dowody przestępczej działalności. Wcześ-niejsze ustalenia i zatrzymania, a zwłaszcza współpraca niektórychzatrzymanych ze śledczymi, czyli skorzystanie z art. 60 k.k., do-prowadziły w maju 2018 r. do jednej z największych realizacjiprzeciwko przestępczości pseudokibiców. W skoordynowanej akcjiwzięło udział około 1000 policjantów. Uderzono w zorganizowanągrupę przestępczą, w której działali nie tylko członkowie „Psycho-Fans”, ale także pseudokibice bojówki „Sharks” Wisły Kraków.

W sprawie o kryptonimie „Gryf” przeprowadzono osiem realizacji.Występuje w niej 47 podejrzanych, tymczasowo aresztowano37 osób, wobec 6 zastosowano dozór policyjny. Łącznie przedsta-wiono 260 zarzutów.

To nie jedyna sprawa przeciwko zorganizowanej przestępczościpseudokibiców na Śląsku. Ten sam wydział Zarządu w KatowicachCBŚP podjął czynności mające zneutralizować zorganizowaną grupęprzestępczą działającą w ramach bojówki pseudokibiców drużynypiłkarskiej Górnik Zabrze. Śledztwo i zebrany materiał dowodowypozwoliły na zatrzymanie członków rozpracowywanej grupy. Ban-dyci na swoim koncie mieli hurtowy przemyt narkotyków i rozpro-wadzanie kilkuset kilogramów różnego rodzaju środków odurzają-cych. O rynek zbytu walczyli bezpardonowo, zastraszając„konkurencję”, grożąc bronią palną, siekierami, maczetami, kijamibejsbolowymi. Dochodziło do gróźb zamachu na życie, pobić, upro-wadzeń dla okupu, podpaleń samochodów i wymuszeń rozbójni-czych. Na początku 2017 r. w Bytomiu członkowie grupy postrzelilimężczyznę.

Najważniejsza w tej sprawie była realizacja policyjna z 15 maja2019 r., gdy bardzo wczesnym rankiem zatrzymano pierwsze dwieosoby, a tuż po 6.00 rozpoczęły się wejścia do lokali kolejnych po-dejrzanych. Zatrzymano 13 osób. Policjanci zabezpieczyli narkotykio czarnorynkowej wartości 1,2 mln zł, broń, siekiery, noże orazgotówkę w kwocie około 175 tys. zł, a także samochody i quady.Zatrzymane osoby usłyszały 80 zarzutów dotyczących m.in. udziałuw związku przestępczym o charakterze zbrojnym, przemytu i wpro-wadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków. Zatrzymani po-dejrzani są także o bójki z wykorzystaniem niebezpiecznych przed-miotów, pobicia, groźby, rozboje i wymuszenia rozbójnicze,niszczenie mienia, pozbawianie wolności i usiłowanie uprowadze-nia osoby.

Łącznie w całej sprawie pojawiło się 58 podejrzanych, którymprzedstawiono 400 zarzutów. Zabezpieczono około 50 kg narko-tyków. Większość członków gangu wywodzi się ze środowiskapseudokibiców Górnika Zabrze. 

PAWEŁ OSTASZEWSKI zdj. materiały policyjne

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Walka z grupami przestępczymi POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

44

42-44_Layout 1 16.06.2020 15:11 Strona 44

Page 45: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Zwalczanie terroru kryminalnego CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

45

W Polsce nie dochodziło i nie dochodzido incydentów terrorystycznych o charakterzepolitycznym czy religijnym, występują jednakczyny o charakterze kryminalnym,niejednokrotnie z użyciem materiałówwybuchowych. Zwalczaniem przestępstw tegorodzaju zajmują się tzw. grupy ATK.

W skład grup ATK (oficjalnie: zespoły do zwalczania ak-tów terroru kryminalnego) wchodzą funkcjonariuszez komend wojewódzkich Policji i Wydziału do Zwal-

czania Aktów Terroru Centralnego Biura Śledczego Policji. Funk-cjonariusze z tych grup pracują na miejscu każdego zdarzenia,w którym użyty został materiał wybuchowy.

PRZESIEWANIE GRUZU17 lipca 2018 roku w Bielsku-Białej doszło do zawalenia się trzy-kondygnacyjnego budynku będącego w trakcie budowy. Przybyłana miejsce zdarzenia grupa poszukiwawczo-ratownicza z psamisprawdziła zwałowisko w poszukiwaniu ofiar. Na szczęście podgruzami nie znaleziono poszkodowanych. Ze wstępnych ustaleńwynikało, że okoliczni mieszkańcy przed zawaleniem się budynkusłyszeli dwa wybuchy. Sprawą zajęli się policjanci CBŚP.

– Całe zwałowisko zostało przez funkcjonariuszy dosłownieprzesiane w poszukiwaniu odłamków czegoś, co mogło być częściąurządzenia wybuchowego. Policjanci pracowali po kilkanaście go-dzin dziennie przez dwa tygodnie. Konsekwencja i determinacjafunkcjonariuszy pozwoliła na ustalenie rodzaju użytego ładunkuwybuchowego i sposobu jego inicjacji. Równocześnie rozpocząłsię żmudny etap pracy operacyjnej zmierzający do ustalenia sprawcybądź sprawców przestępstwa. Przez prawie pół roku w sprawę za-angażowani byli analitycy policyjni, specjaliści od cyberprzestęp-czości, funkcjonariusze operacyjni i śledczy. Te wszystkie czynnościdoprowadziły do ustalenia sprawcy przestępstwa, a na sukces Po-licji ogromny wpływ miały pierwsze czynności na miejscu zdarzeniaprowadzone przez nasz zespół minersko-pirotechniczny – mówimł. insp. Mariusz Pośnik, naczelnik Wydziału do Zwalczania AktówTerroru CBŚP.

W 2018 roku było szczególnie dużo, bo aż 11 takich wydarzeń.W 8 przypadkach urządzenia zostały zneutralizowane przez poli-cyjnych minerów-pirotechników, natomiast w 3 doszło do wybuchujeszcze przed przybyciem Policji. W wyniku eksplozji zginęła jednaosoba, a 6 zostało rannych. W efekcie przeprowadzonych w tychsprawach śledztw zatrzymanych zostało 31 osób podejrzewanycho działalność przestępczą, mającą związek z materiałami i urzą-dzeniami wybuchowymi.

W trakcie prowadzonych postępowań ujawniono i zabezpieczono103 szt. różnego rodzaju granatów, 275 zapalników, detonatorówi spłonek, 318 szt. innego rodzaju niewybuchów, niewypałów (pociski, miny), 6 improwizowanych urządzeń wybuchowych,19 szt. materiałów pirotechnicznych i 80 tys. kg wyrobów piro-technicznych.

W roku 2019 liczba zdarzeń z użyciem materiałów wybucho-wych nieznacznie spadła, doszło do nich 9 razy. W 6 przypadkachurządzenia zostały zneutralizowane przez minerów-pirotechników,natomiast w 3 przypadkach wybuchły. Podłożono także 9 atrapurządzeń wybuchowych. W wyniku eksplozji zginęły 2 osoby,a 3 zostały ranne. W efekcie przeprowadzonych w tych sprawachśledztw zatrzymane zostały 23 osoby podejrzewane o działalnośćprzestępczą, mającą związek z materiałami i urządzeniami wybu-chowymi.

W trakcie prowadzonych postępowań ujawniono i zabezpieczono285 szt. różnego rodzaju granatów, 650 zapalników, detonatorówi spłonek, 393 szt. innego rodzaju niewybuchów, niewypałów (pociski, miny), 6 improwizowanych urządzeń wybuchowych, 6295 szt. materiałów pirotechnicznych i 90 tys. kg wyrobów piro-technicznych.

SPECJALIŚCI Z PASJĄW czerwcu 2017 roku na jednej z posesji w Płocku doszło do eks-plozji samochodu osobowego. Przeprowadzone przez policjantówCBŚP czynności wskazywały, że pod pojazd podłożono i następniezdetonowano ładunek wybuchowy. Wielomiesięczne, skompliko-wane, wielowątkowe śledztwo pozwoliło ustalić okolicznościsprawy oraz wskazać osobę podejrzaną o dokonanie tego czynu.

Śledztwo powybuchowe

Bielsko-Biała – policjanci CBŚP przez dwa tygodnie przesiewalina specjalnych sitach gruz zawalonego budynku w poszukiwaniuodłamków urządzenia wybuchowego

45-47_Layout 1 16.06.2020 15:11 Strona 45

Page 46: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

Jak zawsze w pierwszej kolejności należało odtworzyć, co byłourządzeniem wybuchowym. Określenie użytego urządzenia możebowiem wykluczyć lub potwierdzić, czy sprawca miał dostęp domateriałów pirotechnicznych pochodzenia wojskowego lub górni-czych oraz czy ten typ urządzenia był już kiedykolwiek ujawnionyna miejscu zdarzenia.

– Samo fizyczne zbieranie śladów jest żmudne, wymagające po-nadprzeciętnej wiedzy, niezwykłej dokładności i cierpliwości. Ko-lejnym wyzwaniem jest umiejętne ich poukładanie, zabezpieczeniei wnioskowanie – mówi Mariusz Pośnik.

Sprawca wybuchu samochodu w Płocku usiłował wymusić w tensposób od właściciela auta 300 tys. złotych. Został zatrzymanyi aresztowany w lutym 2019 roku. W trakcie śledztwa policjancidokonali wielu przeszukań, w wyniku których zabezpieczyli 3 kgtrotylu, różnego rodzaju amunicję i urządzenia mogące służyć dowytwarzania broni. Zabezpieczony materiał wybuchowy zostałzneutralizowany na poligonie przez policyjnych pirotechnikówz KWP w Katowicach. Wybuch spowodował powstanie leja o głę-bokości metra i średnicy blisko dwóch metrów.

– Śledztwa powybuchowe są jednymi z najtrudniejszych i wy-magają od prowadzących posiadania wiedzy z wielu dziedzin, m.in.chemii, mechanoskopii, elektroniki i fizyki. Każdy konstruktor ła-dunków wybuchowych ma swoją specyfikę działania, po którejmożna go rozpoznać, ale do tego potrzebna są wiedza i doświad-

czenie policjanta – mówi mł. insp. Mariusz Pośnik. – Dlatego dowydziału dobierani są ludzie o wyjątkowych predyspozycjach i pełnipasji. W związku z faktem, że służbę pełnimy na co dzień w War-szawie, ale rejonem naszej odpowiedzialności jest obszar całegokraju, nasza praca wiąże się z wieloma niedogodnościami, wyjaz-dami w teren na kilka czy kilkanaście dni, a także z wyczerpującą,wielogodzinną pracą fizyczną, wykonywaną równocześnie z pracąanalityczną, tak jak to jest w przypadku zdarzeń z użyciem mate-riałów i urządzeń wybuchowych.

Na miejscu takich zdarzeń policjanci CBŚP ściśle współpracująz funkcjonariuszami zespołów do zwalczania aktów terroru kry-minalnego (ATK) komend wojewódzkich Policji.

Szkoleniem specjalistów od rozpoznawania i neutralizacji ła-dunków wybuchowych, a także prowadzenia tzw. śledztwa powy-buchowego zajmuje się Zakład Szkoleń Specjalnych Centrum Szko-lenia Policji w Legionowie. Słuchaczami specjalistycznych kursówsą nie tylko policjanci, ale także współpracujący z nimi przedsta-wiciele innych służb i instytucji: Straży Granicznej, Służby OchronyPaństwa, Wojska Polskiego (w tym jednostek specjalnych) i Pro-kuratury Krajowej.

– Nasz wydział ściśle współpracuje z Zakładem Szkoleń Spe-cjalnych CSP w Legionowie. Przekazujemy im nasze doświadczeniazdobyte podczas wszystkich zdarzeń bombowych, z jakimi mie-liśmy do czynienia. Ma to na celu zapewnienie jak najbardziej sku-

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Zwalczanie terroru kryminalnego POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

46

• Szczecin i Warszawa – rozbicie grupy starych„pruszkowiaków”

Trzej bossowie mafii pruszkowskiej Andrzej Z., ps. Słowik,Leszek D., ps. Wańka, i Janusz P., ps. Parasol, wraz z najbliższymiwspólnikami zostali zatrzymani w związku m.in. z wyłudzeniem35 mln zł podatku VAT na fikcyjnym eksporcie kawy i innychproduktów spożywczych.• Lublin – rozbicie grupy przestępczejwyłudzającej podatek VAT

Przestępcy zajmowali się obrotem bejcą ognioodporną, pane-lami fotowoltaicznymi, artykułami metalowymi i elektrycznymi.Grupa wyłudziła około 500 mln zł podatku VAT. Na poczet przy-szłych kar śledczy zabezpieczyli majątek o wartości ponad172 mln zł. W tej sprawie występuje 157 podejrzanych.• Olsztyn/Elbląg – uderzenie w rynek nielegalnejbroni palnej

Policjanci CBŚP z Olsztyna i Elbląga ponad rok rozpracowywaligrupę handlarzy bronią. We współpracy z policjantami CBŚPz Kielc oraz z pomocą antyterrorystów grupa została zatrzymanana terenie województwa świętokrzyskiego. Przestępcom odebrano100 sztuk broni palnej krótkiej, długiej, maszynowej i kolekcjo-nerskiej (m.in. skorpiony, kałasznikowy, raki i mausery), zabez-pieczono 7,5 tys. sztuk amunicji oraz urządzenia służące do na-

prawy i modyfikacji broni. Dodatkowo w jednym z mieszkań zna-leziono 600 tys. sztuk papierosów, których wartość rynkowa wy-nosiła ponad pół miliona złotych (czytaj: „Zegarmistrz”, s. 28). • Wrocław – likwidacja jednej z największychnielegalnych fabryk papierosów

Policjanci CBŚP ujawnili, a następnie zlikwidowali jedną z naj-większych w historii CBŚP nielegalnych fabryk papierosów. Za-bezpieczyli 22 mln sztuk papierosów, 28 ton tytoniu i 2 linietechnologiczne do ich produkcji.• Katowice – rozbicie multiprzestępczej grupypseudokibiców

Policjanci CBŚP rozbili grupę pseudokibiców jednego z klubówsportowych, którzy podejrzewani są o przestępstwa pobicia, roz-boje, uprowadzenia, handel narkotykami, fałszowanie dokumen-tów i inne. Zatrzymano 7 osób, w tym kierującego grupą (czytaj:„Gangi pseudokibiców”, s. 42).• Wrocław – rozbicie grupy zajmującej sięprodukcją i handlem bronią palną i amunicją

Sprawę o kryptonimie „Patrol” policjanci wrocławskiego CBŚPprowadzili w latach 2015 i 2017. W sumie zabezpieczyli160 szt. broni palnej oraz ok. 40 tys. szt. amunicji. Rozbito grupęprzestępczą składającą się z 45 osób i zabezpieczono mieniew kwocie 9 mln zł (czytaj: „Akcja «Patrol»”, s. 27).

Najważniejsze sprawy dwudziestoleciacd. ze s. 43

cd. na s. 48

45-47_Layout 1 16.06.2020 15:11 Strona 46

Page 47: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Zwalczanie terroru kryminalnego CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

tecznego przebiegu szkolenia opartego na prawdziwych zdarze-niach, co w połączeniu z wiedzą praktyczną i merytoryczną poli-cyjnych i cywilnych wykładowców ZSS CSP pozwala na organizacjękompleksowych szkoleń i kursów. Wielokrotnie rozmawiając z po-licjantami, prokuratorami i żołnierzami, spotykam się z opiniami,że te organizowane przez legionowską kadrę są najlepszymi i naj-ciekawszymi, w jakich uczestniczyli podczas pełnienia swojej służby– dodaje naczelnik Pośnik.

FAŁSZYWE POWIADOMIENIAKażde powiadomienie o podłożeniu ładunku wybuchowego musibyć zgłoszone Policji. W pierwszej kolejności na miejsce kierowanyjest policyjny patrol, a w przypadku, gdy funkcjonariusze zauważącoś podejrzanego, wzywana jest nieetatowa grupa rozpoznania mi-nersko-pirotechnicznego. Jeśli potwierdzi się informacja, że namiejscu ujawniono przedmiot, który może być urządzeniem wy-buchowym, wzywany jest miner-pirotechnik. Na miejsce przybywarównież grupa ATK. Na podstawie dokonanych sprawdzeń CBŚP wydaje ocenę wiarygodności informacji, która to ocena mawpływ na decyzję administratora obiektu lub terenu o przeprowa-dzeniu ewakuacji bądź jej zaniechaniu – mówi mł. insp. MariuszPośnik.

W 2019 roku dokonano 324 oceny wiarygodności informacji.Liczba fałszywych alarmów w ostatnim roku nieco się zwiększyła(w roku 2018 było ich 218, podczas gdy w 2017 – 260). Policjancipodkreślają, że jest to szkodliwe zjawisko, które może dezorgani-zować życie społeczne i często wiąże się również ze stratami fi-nansowymi.

Przyczyny fałszywych alarmów są bardzo różne, od głupiegowybryku poczynając, przez chęć zakłócenia działalności urzędówi instytucji, po próby sprawdzenia sposobu i efektywności działaniasłużb przez osoby planujące rzeczywiste działania przeciwko bez-pieczeństwu publicznemu.

Za wywołanie fałszywego alarmu bombowego kodeks karnyw art. 224a przewiduje karę pozbawienia wolności od 6 miesięcydo lat 8.

Na fałszywe alarmy bombowe najbardziej narażone są sądy,prokuratury, obiekty handlowe i gastronomiczne (w tym centrahandlowe), firmy oraz szkoły i uczelnie wyższe. Ostatnio spadłaliczba fałszywych powiadomień dotyczących lotnisk, dworców orazministerstw. Najwięcej fałszywych alarmów bombowych zgłaszanow województwie mazowieckim i śląskim.

Policjanci CBŚP zwracają uwagę, że wśród fałszywych alarmówbombowych, jakie zgłaszano w 2019 roku, szczególną formą byłytzw. alarmy kaskadowe, czyli takie, w których jeden sprawca in-formował o zagrożeniu dla większej liczby obiektów, w tym samymlub zbliżonym czasie przy wykorzystaniu tego samego środka łącz-ności. Przyjęto, że za „alarm kaskadowy” należy uznać zgłoszenieo równoczesnym zagrożeniu dla co najmniej dwóch obiektów.

W 2019 roku w sprawach dotyczących fałszywych alarmówbombowych zatrzymano 111 osób i przedstawiono im zarzuty.W tym samym okresie wyroki skazujące usłyszało 48 osób. Wy-krywalność tego typu przestępstw wynosiła 45 procent. 

ELŻBIETA SITEKzdj. archiwum CBŚP

47

Wydział do Zwalczania Aktów Terroru CBŚP podzielony jestna trzy zespoły: operacyjno-rozpoznawczy, minersko-pirotech-niczny oraz zespół obsługi zdarzeń.Zespół operacyjno-rozpoznawczy gromadzi i weryfikuje infor-macje o osobach i grupach przestępczych związanych z naby-waniem, wytwarzaniem i używaniem materiałów wybucho-wych, w tym dokonujących czynów o charakterze aktówterroru. Działanie policjantów służy przede wszystkim roz-poznaniu potencjalnych zagrożeń zarówno wobec osób, jaki obiektów wymagających szczególnego nadzoru. Policjancipozyskują wiedzę nie tylko operacyjnie, ale również z internetui mediów. Dane są rejestrowane i przetwarzane w specjalnychzbiorach. Policjanci tego zespołu koordynują wszystkie prowadzoneprzez Policję sprawy dotyczące użycia materiałów wybucho-wych, zdarzeń o charakterze terrorystycznym, ale także sprawyzwiązane z fałszywymi powiadomieniami o podłożeniu mate-riałów wybuchowych. Wydział prowadzi stałą współpracę i wymianę informacji za-równo z Centrum Antyterrorystycznym ABW, jak i ze służbamieuropejskimi w ramach Policyjnej Grupy Roboczej do sprawTerroryzmu (PWGT) i European Counter Terrorism Centre

(ECTC Europol). Wymiana informacji odbywa się za pomocąłączności głównie kryptograficznej, ponadto dwa razy w rokuspotykają się grupy robocze PWGT, podczas których funkcjo-nariusze europejskich służb zajmujących się zwalczaniem ter-roryzmu omawiają bieżące zagrożenia, problemy i strategiędziałania. Zespół Minersko-Pirotechniczy koordynuje czynności realizo-wane przez zarządy CBŚP w sprawach związanych z użyciemmateriałów wybuchowych, a funkcjonariusze tego zespołuczęsto biorą udział w czynnościach na miejscu zdarzenia. Poli-cjanci prowadzą również szkolenia z zakresu tzw. śledztwa po-wybuchowego, ucząc m.in. bezpiecznego obchodzenia się z ma-teriałami wybuchowymi ujawnionymi na miejscu zdarzenia. Zespół Obsługi Zdarzeń zajmuje się zapewnieniem właściwegoobiegu informacji. Policjanci utrzymują stały kontakt z kole-gami pełniącymi służbę, koordynują działania prowadzoneprzez funkcjonariuszy CBŚP na terenie całego kraju, zapew-niają im szybki dostęp do informacji zgromadzonych w bazachdanych. W sytuacjach nadzwyczajnych ich zadaniem jest takżeuruchamianie w trybie alarmowym dostępnych sił i środkówna polecenie kierownictwa CBŚP.

ES.

45-47_Layout 1 16.06.2020 15:11 Strona 47

Page 48: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Przestępczość narkotykowa POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

48

W grudniu 2019 r. funkcjonariusze Centralnego BiuraŚledczego Policji z Gdańska i Krajowej AdministracjiSkarbowej udaremnili największy przemyt narkotyków

do Polski od co najmniej 30 lat. Przejęli 1850 kg kokainy z Kolumbiio wartości ponad 2 mld zł, zatrzymali siedmiu przestępców, zlik-widowali magazyn do przechowywania narkotyków oraz laborato-rium, w którym była przetwarzana i wytwarzana kokaina.

KOKA ZA 2 MILIARDY O wielkim sukcesie polskich służb poinformował 5 grudnia ub.r.premier Mateusz Morawiecki, który powiedział: „Uratowaliśmyod łez, tragedii, od złamanych życiorysów i od śmierci nie tylkowielu Polaków, ale również wielu Europejczyków”.

Akcja rozpoczęła się w listopadzie 2019 r. Trwała dwa tygodnie,bo po ujawnieniu narkotyków w Polsce funkcjonariusze przystąpilido ustalania odbiorców przesyłki.

– Nasza praca rozpoczęła się od uzyskania informacji o tym, żedo gdyńskiego portu wpłynął ładunek z Kolumbii, w którym sądwa kontenery z węglanem wapnia (czyli kredą), w których możebyć ukryta kokaina. Cały transport składał się z 1600 worków zło-żonych wielowarstwowo na paletach. Aby sprawdzić, co się w nichnaprawdę znajduje, musieliśmy najpierw wszystkie ręcznie rozła-dować – mówi funkcjonariusz CBŚP. – Warto dodać, że konteneryte wcześniej były kontrolowane przez służby w Kolumbii i Holandii,i nic podejrzanego nie znaleziono. My byliśmy bardziej zdetermi-nowani, a po raz kolejny nie zawiódł nas pies kolegów z KAS –Edek. Oznaczył trzy worki. Pobraliśmy z nich próbki, jednak badanezwykłymi testerami nic nie wykazało, więc przekazaliśmy je dopolicyjnego laboratorium. Dopiero ta zastosowana metoda daławynik pozytywny.

Kontrola wszystkich worków wykazała, że w aż 82 z nich jestkokaina. Zmieszana z kredą, ale wciąż o niebywałej czystości około90 proc. Oznaczało to, że w ręce polskich służb wpadły bliskodwie tony kokainy wartości 2 mld zł. Takiej ilości nie wchłonąłbytylko polski rynek, to była dostawa dla całej Europy! Sprawa mogłazakończyć się w porcie na zabezpieczaniu transportu narkotyków,ale policjanci postanowili pójść za ciosem.

– Naszym nadrzędnym celem stało się ustalenie miejsca doce-lowego przesyłki oraz zatrzymanie osób za tym stojących – mówioficer CBŚP. – Ponieważ narkotyk był wymieszany z inną substancjąchemiczną, mieliśmy świadomość, że gdzieś, być może w Polsce,musi być przygotowywane laboratorium do odzyskania czystej ko-kainy z tego przemytu.

Cały ładunek kredy wraz z ukrytymi w niej narkotykami trafiłdo Obrzycka pod Poznaniem i został rozładowany w niepozornymmagazynie.

– Nie tylko pilnowaliśmy ładunku, ale także śledziliśmy człon-ków grupy. Początkowo było to dwóch Polaków, w tym właściciellegalnie działającej firmy transportowej. Swoją siedzibę mieli w wy-najętym domu 4 km od podpoznańskiej miejscowości w środku

Polskie uderzeniew kartel z MedellinMiędzynarodowe grupy przestępcze starające się wprowadzić na rynek europejski swoje narkotyki,kanały przerzutowe otwierają także w Polsce. Nasze służby, w tym Centralne Biuro Śledcze Policji,coraz skuteczniej im to uniemożliwiają. O udanej akcji z końca ubiegłego roku przejęcia blisko dwóchton kokainy mówił cały świat. CBŚP przerywa przestępczą działalność narkotykową zarówno w kraju,jak i zagranicą.

Rok 2018• Warszawa – zatrzymania osób dokonującychoszustw na rynku Forex

Wielomiesięczne śledztwo w sprawie oszustw związanychz inwestycjami na rynku Forex realizowanymi za pośrednictwemspółki z siedzibą w rajach podatkowych zakończyło się zatrzy-maniem przez policjantów CBŚP 54 osób zaangażowanych w tenprzestępczy proceder. Policjanci zabezpieczyli mienie warte po-nad 7 mln zł. Swoim działaniem podejrzani doprowadzili doniekorzystnego rozporządzenia mieniem wielu pokrzywdzo-nych.• Gdańsk – współudział w rozbiciumiędzynarodowej grupy nielegalnie handlującejpapierosami

Policjanci z Zarządu CBŚP w Gdańsku zatrzymali 5 osób po-dejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej wpro-wadzającej na rynek UE papierosy bez akcyzy. W międzynaro-dowej grupie działali obywatele Polski, Ukrainy, Litwy, WielkiejBrytanii, Belgii i Grecji. Mechanizm działania grupy polegał

cd. ze s. 46

48-51_Layout 1 16.06.2020 15:12 Strona 48

Page 49: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Przestępczość narkotykowa CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

49

lasu. Po kilku dniach do tego domu przyjechał samochód, a w nimpięciu obcokrajowców: czterech Kolumbijczyków i jeden Irańczykzamieszkały na terenie Niemiec – mówi funkcjonariusz CBŚP.

W czynności operacyjne dzień i noc przez dwa tygodnie byłozaangażowanych kilkudziesięciu funkcjonariuszy. Utrzymanie w ta-jemnicy obecności tylu obcych osób na terenie wiejskim było nie-zwykle trudne, ale policjantom sprzyjały pewne okoliczności, o któ-rych z racji ich pracy nie można opowiedzieć.

4 grudnia 2019 r., gdy wszyscy przestępcy przebywali w wyna-jętym domu, funkcjonariusze CBŚP podjęli decyzję o ich zatrzy-maniu. Wiedząc, że w środku zostały zgromadzone duże ilościchemikaliów, zdawali sobie sprawę z grożącego ryzyka wybuchu.

– Ryzyko zagrożenia wybuchem było bardzo duże, ale byliśmyna to przygotowani. Mieliśmy do swojej dyspozycji cztery zastępystraży pożarnej, w tym specjalistyczną jednostkę chemiczną, orazpogotowie ratunkowe. W momencie zatrzymania przestępcówczynna była linia produkcyjna, która stworzyła bezpośrednie za-grożenie dla życia ludzi biorących udział w czynnościach. Wie-dzieliśmy, że nie może paść żaden strzał, a nawet nie będziemymogli użyć tasera, bo przeskok iskry elektrycznej też mógłby za-inicjować wybuch – mówi funkcjonariusz CBŚP.

Zaskoczenie przestępców było całkowite, nawet nie próbowalistawiać oporu. Ale sytuacja wciąż była groźna. Strażacy przez 4 go-dziny wentylowali pomieszczenia i neutralizowali procesy che-miczne zachodzące w laboratorium.

– Dopiero gdy strażacy wyszli z budynku, mogliśmy przystąpićdo swoich kolejnych działań. Ujawniliśmy czynną linię produk-cyjną, świeżo wyprodukowaną kokainę, paczki z tym narkotykiemukryte w głośniku samochodowym i gotowe już do transportu,

matrycę logo BMW 777, którą przestępcy znakowali „towar”.W ten sposób swoją kokainę oznacza kartel z Medellin w Kolumbii,dzięki czemu jest rozpoznawalna na świecie – mówi oficer CBŚP.

Po analizie chemicznej 10 kg zabezpieczonej kokainy bieglistwierdzili, że jest ona czystości rzędu 97–98 proc., czyli porów-nywalna do tej powstającej w laboratoriach chemicznych ukrytychw południowoamerykańskiej dżungli. Tak czysta nigdy nie trafiado odbiorców, bo wcześniej dilerzy mieszają ją z różnego rodzajuwypełniaczami.

Zatrzymani przestępcy zostali przewiezieni do Sądu Rejonowegow Gdańsku, który zadecydował o ich tymczasowym aresztowaniu.

– Takie zabezpieczenia, nawet na terenie Europy, zdarzają sięniezwykle rzadko, a tylko nam, i w czerwcu zeszłego roku Holen-drom, jako jedynym udało się zatrzymać osoby podczas produkcjii przetwarzania kokainy pochodzącej z Kolumbii – mówi funkcjo-nariusz CBŚP. – Prawdopodobnie po wpadce laboratorium w Ho-landii produkcja została przeniesiona do Polski. Udało nam sięprzeciąć szlak kokainy do Europy przez Polskę. Wszyscy zatrzymaniKolumbijczycy pochodzą z okolic Medellin, a jeden z nich praw-dopodobnie znał barona narkotykowego Pablo Escobara. Po za-trzymaniu osoby pochodzenia irańskiego zamieszkującej na stałew Niemczech skontaktowaliśmy się z kolegami ze służby niemiec-kiej, którzy w miejscu jego zamieszkania znaleźli około 20 kgopium, z którego uzyskuje się heroinę.

HASZYSZ W POŚCIELIW maju 2018 r. funkcjonariusze CBŚP zapobiegli wielkiemu prze-mytowi narkotyków wartego 60 mln zł. Podczas działań polscypolicjanci współpracowali ze służbami zagranicznymi: amerykańską

m.in. na tworzeniu fikcyjnych podmiotów gospodarczych uwia-rygodniających transakcje oraz na korumpowaniu urzędnikówcelnych UE. Sprawa prowadzona była od 2015 roku przez CBŚPoraz służby brytyjskie i włoskie. Dzięki tej współpracy, koordy-nowanej przez Europol, rozbito grupę i zabezpieczono w sumie39 mln papierosów. • Wrocław i Łódź – przejęcie 6,6 tony haszyszu

3 tony haszyszu z Pakistanu odebrano przemytnikom w Polsce,a dzięki informacjom CBŚP policja holenderska udaremniła ko-lejny przemyt 3,6 tony haszyszu. W sprawie policjanci polscywspółpracowali z amerykańskim DEA i policją Pakistanu.• Katowice i Kraków – rozbicie gangunarkotykowego wywodzącego się ze środowiskapseudokibiców

Była to największa akcja policyjna przeciwko gangowi narko-tykowemu związanemu z pseudokibicami krakowskich i śląskichklubów sportowych. Grupa dokonała wielu przestępstw, opróczhandlu narkotykami także m.in. pobić, kradzieży, rozbojów. W ak-cji kierowanej przez policjantów krakowskiego i katowickiego

CBŚP wzięło udział ponad 1000 funkcjonariuszy. Zatrzymano9 osób, postawiono im łącznie ponad 30 zarzutów (czytaj: „Gangipseudokibiców”, s. 42). • Łódź – zatrzymanie członków grupyprzestępczej handlującej materiałamiwybuchowymi

Policjanci łódzkiego zarządu CBŚP wpadli na trop grupy prze-stępczej, której członkowie sprzedawali materiały wybuchowew postaci koncesjonowanych wyrobów pirotechnicznych klasyF4, T2 i P2, a następnie wspólnie z KAS oraz ze służbami z Nie-miec, Holandii i Francji, przy wsparciu Europolu i Eurojustu, za-trzymali 35 podejrzanych, przejmując około 80 ton materiałówwybuchowych. Przestępczy proceder był prowadzony pod przy-krywką legalnej działalności handlu wyrobami pirotechnicznymi,do którego dochodziło za pośrednictwem strony internetowej.Realizacje przeprowadzone w kolejnych latach doprowadziły dozatrzymania 8 podejrzanych i przejęcia 200 ton materiałów, copozwoliło na wyeliminowanie łącznie 280 ton niebezpiecznychmateriałów.

Najważniejsze sprawy dwudziestolecia

cd. na s. 50

48-51_Layout 1 16.06.2020 15:12 Strona 49

Page 50: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

Drug Enforcement Administration (DEA) oraz pakistańską Pakis-tan Anti-Narcotics Force (ANF).

Prowadzone od kilku miesięcy ustalenia policjantów CBŚP jużw lutym 2018 r. doprowadziły do przechwycenia przesyłki z Chin.Zawierała ona kartony wypełnione proszkiem o wadze 517 kg. Poprzeprowadzeniu badań laboratoryjnych ustalono, że zabezpieczonazostała substancja chemiczna, z której można uzyskać ponad310 litrów płynnego BMK, prekursora amfetaminy. Towar był wartniemal 1,2 mln zł.

Policjanci zatrzymali wówczas także dwie osoby, do których ad-resowana była przesyłka z Chin. Na ich posesji znaleźli i zabezpie-czyli kolejne substancje chemiczne, w tym kwasy nieorganicznewykorzystywane w procesach syntezy prekursorów i substancjipsychotropowych, a także urządzenia mogące służyć do wytwa-rzania nielegalnych substancji. Wszystko wskazywało na to, że za-trzymani mogli wspólnie z innymi osobami produkować amfeta-minę oraz metamfetaminę z przemyconych prekursorów.

– Z naszych informacji wynikało, że organizowana jest nowatrasa tranzytowa dla narkotyków między Pakistanem a Europą,do portu w Gdyni ma przypłynąć kontener z narkotykami. Prze-syłka na terenie naszego kraju miała być podzielona na mniejszepartie i rozesłana dalej do Europy Zachodniej – mówi oficerCBŚP. – Współpracując ze służbami amerykańskimi i pakis-tańskimi, ustaliliśmy trasę przesyłki, z przeładunkiem w An-twerpii.

Gdy dotarł on w maju 2018 r. do Gdyni, sprawdziliśmy zawar-tość podejrzanego kontenera. Znaleźliśmy ponad 3 tony haszyszuukrytego w 100 kartonach za opakowaniami z pościelą.

W wyniku prowadzonych dalej działań policjanci CBŚP na te-renie województwa dolnośląskiego zatrzymali cztery osoby. Łącz-nie w sprawie zatrzymano sześć osób, zabezpieczono 3 tony ha-szyszu, jak również 517  kg substancji o  nazwie APAA.Szacunkowa czarnorynkowa wartość zabezpieczonych substancjito 61,2 mln zł.

CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI Przestępczość narkotykowa POLICJA 997 czerwiec 2020 r.

50

Rok 2019• Poznań – rozbicie grupy wyłudzającej środkiz Unii Europejskiej

W wyniku wielomiesięcznego śledztwa policjanci poznań-skiego CBŚP rozpracowali grupę przestępczą, która dokonywaławyłudzeń środków z Unii Europejskiej. W sprawie występuje56 podejrzanych. Podczas akcji przeszukano ponad 140 obiektów,w tym siedziby firm i mieszkania podejrzanych. Z ustaleń śled-czych wynika, że łączne straty spowodowane działalnością tejgrupy szacowane są na około 90 mln zł. Grupa dokonała 130 wy-łudzeń dla 100 firm prowadzonych przez tzw. słupy. Zabezpie-czono mienie warte 25 mln zł.• Gdańsk – zatrzymanie osób podejrzanycho udział w grupie przestępczej piorącej pieniądze

Z udziałem funkcjonariuszy CBŚP przeprowadzona zostaław Europie ogromna operacja służb Hiszpanii, Litwy, Estoniii Wielkiej Brytanii, koordynowana i wspierana przez Europoli Eurojust, o kryptonimie „Lodołamacz”. Zatrzymano 22 podej-rzanych o udział w zorganizowanym związku przestępczym o cha-rakterze zbrojnym oraz pranie pieniędzy pochodzących z prze-stępstw narkotykowych i papierosowych. Podejrzani mogli„wyprać” 680 mln euro. • Katowice – zatrzymanie podejrzanegoo wysadzenie budynku w Bielsku-Białej

Do wysadzenia bloku doszło 17 lipca 2018 roku. W wynikueksplozji materiałów łatwopalnych całkowitemu zniszczeniu i za-waleniu uległ jeden segment wielorodzinnego budynku miesz-

kalnego. Nikt nie odniósł obrażeń, ale straty w mieniu wyniosłyponad 1,2 mln zł. Kilka miesięcy później, w lutym 2019, policjanciz CBŚP i KMP w Bielsku-Białej zatrzymali sprawcę tej katastrofy(czytaj: „Śledztwo powybuchowe”, s. 45).• Radom – zatrzymanie podejrzanegoo podłożenie ładunku wybuchowego

Zdarzenie miało miejsce w 2017 roku w Płocku. Ładunek wy-buchowy został podłożony pod samochodem lokalnego biznes-mena. Wielomiesięczne i skomplikowane śledztwo pozwoliłoustalić okoliczności sprawy oraz osobę podejrzaną o dokonanietego czynu. Sprawca, który w ten sposób chciał wymusić haraczw wysokości 300 tys. zł, został zatrzymany przez mazowieckichpolicjantów CBŚP w lutym 2019 roku (czytaj: „Śledztwo powy-buchowe”, s. 45). • Olsztyn – rozbicie grupy ułatwiającej nielegalnypobyt cudzoziemcom na terytorium RP

W sierpniu 2019 r. funkcjonariusze CBŚP i SG przeprowadziliwspólną akcję przeciwko grupie, której członkowie osiągali ko-rzyści majątkowe, trudniąc się legalizacją pobytu cudzoziemcówna terenie Polski. Zatrzymano 4 osoby, w tym 3 tymczasowoaresztowano. Podobne akcje prowadzone były wcześniej. W spra-wie występuje w sumie 28 podejrzanych, którym łącznie przed-stawiono 248 zarzutów. Na poczet przyszłych kar zabezpieczonomienie warte blisko 2 mln zł. Szacuje się, że członkowie grupyzarobili ponad 900 tys. euro.• Gdańsk – udaremnienie największegow historii przemytu kokainy

Funkcjonariusze CBŚP i KAS rozbili grupę przestępczą orazzlikwidowali fabrykę kokainy, zabezpieczając blisko 2 tony kokainyi opium, które miały być rozprowadzone na terenie Unii Euro-pejskiej. Jest to największy udaremniony przemyt narkotyków

Najważniejsze sprawy dwudziestoleciacd. ze s. 49

48-51_Layout 1 16.06.2020 15:12 Strona 50

Page 51: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

czerwiec 2020 r. POLICJA 997 Przestępczość narkotykowa CENTRALNE BIURO ŚLEDCZE POLICJI

51

– Rekordowe zabezpieczenie narkotyków było rezultatem bar-dzo sprawnej pracy operacyjnej i bardzo ścisłej współpracy mię-dzynarodowej między służbami antynarkotykowymi Polski, Pa-kistanu i Stanów Zjednoczonych. Operacja ta jest doskonałymprzykładem wspólnego działania organów ścigania różnych kra-jów. Ściganie i zwalczanie międzynarodowych siatek przemytni-ków narkotyków, którzy nie respektują granic ani prawa, jestogromnie ważnym zadaniem, które podejmujemy każdego dnia –powiedział szef Oddziału DEA w Warszawie Jason Schumacher.

MAGAZYN W MECZECIE CBŚP prowadzi działania nie tylko w kraju, ale także poza grani-cami. Funkcjonariusze CBŚP ustalili magazyn narkotykowy na te-renie Niderlandów. Tę informację przekazano do holenderskichfunkcjonariuszy, którzy w kwietniu 2018 r. przeszukali halę, za-bezpieczając około 3,6 tony haszyszu oraz około 2,5 tony prekur-sorów do produkcji amfetaminy.

Kolejna sprawa dotyczy międzynarodowej przestępczości nar-kotykowej. Funkcjonariusze CBŚP w trakcie wykonywanych czyn-ności uzyskali informacje, że w Holandii, w miejscowości Geleenznajduje się magazyn narkotykowy. Poinformowali o tym policjęw Niderlandach, która wkroczyła do obiektu i znalazła zakazanesubstancje.

– Ciekawostką w tej sprawie jest to, że magazyn narkotykowyznajdował się na terenie meczetu, a miejscowa policja, by tamwejść, musiała uzyskać zgodę prokuratora i sądu – mówi funkcjo-nariusz CBŚP. – Dlatego nasze informacje musiały być absolutniepewne, bo gdyby okazało się, że na miejscu nic nie znaleziono,dużo osób miałoby nieprzyjemności.

Wartość narkotyków i substancji przeznaczonych do ich pro-dukcji oszacowano na 200 mln zł. 

ANDRZEJ CHYLIŃSKI

w historii polskiej Policji. Wartość czarnorynkową przejętych nar-kotyków wyceniono wstępnie na 2,2 mld zł. Podczas akcji za-trzymano 7 podejrzanych (czytaj: „Polskie uderzenie w kartelz Medellin”, s. 48).

Rok 2020• Gdańsk – udaremnienie przemytu 275 kgheroiny

Udaremnienie rekordowego przemytu 275 kg heroiny, wartej61 mln zł, i likwidacja kanału przemytu narkotyków z BliskiegoWschodu i Ameryki Południowej to zwieńczenie wielomiesięcznejpracy policjantów z CBŚP, pod nadzorem Prokuratury Regionalnejw Gdańsku. W Polsce w działaniach brali udział również funk-cjonariusze KAS. Operacja została przeprowadzona na terenieBelgii, Holandii, Turcji i Polski, przy wsparciu Europolu. Podczasdziałań zabezpieczono łącznie blisko 2,4 tony brutto heroiny orazponad 1,1 tony brutto kokainy.• Białystok – zlikwidowanie fabryki papierosówukrytej pod ziemią

Dzięki informacji CBŚP policja hiszpańska rozbiła zorganizo-waną grupę przestępczą zajmującą się nielegalną produkcją pa-pierosów i handlem narkotykami. Operację, w której udział wzięłoCBŚP, służby litewskie i angielskie, koordynował Europol. Fabrykabyła ukryta w „bunkrze” znajdującym się cztery metry pod ziemią,praca tam odbywała się w skrajnie trudnych warunkach. Przejętoponad 3 mln szt. nielegalnych papierosów, 144 kg marihuany,20 kg haszyszu, a także 3 jednostki broni.• Olsztyn – przejęcie ogromnej ilości narkotykóworaz broni i gotówki – międzynarodowa operacja„Przebudzenie mocy”

Zlikwidowanie w Hiszpanii 27 plantacji konopi, gdzie rosłoponad 20 700 krzewów (z których uzyskano by ok. 2 tony ma-

rihuany), przejęcie ponad tony marihuany, 66 kg haszyszu, 45 kg kokainy, 184 tys. euro, 80 tys. dolarów USA, 8 jednostekbroni palnej wraz z amunicją oraz zatrzymanie 80 osób narodo-wości polskiej, hiszpańskiej, marokańskiej i litewskiej – to efektoperacji „Przebudzenie mocy”. Wiele miesięcy pracy policjantówCBŚP wspólnie ze służbami hiszpańskimi, przy wsparciu Euro-polu i Eurojustu, doprowadziło do przejęcia łącznie ponad tonygotowych narkotyków. Śledztwo wyjaśniające udział Polakóww sprawie prowadzi Prokuratura Krajowa.• Kielce – akcja policjantów CBŚP wymierzonaw rynek nielegalnego obrotu bronią

Policjanci CBŚP zatrzymali 28 osób, przeszukali około100 obiektów i zabezpieczyli 39 jednostek broni oraz 1,5 tys.szt. amunicji. W działaniach wzięło udział blisko 340 policjan-tów, w tym funkcjonariusze z wielu zarządów terenowych Biuraoraz policyjni kontrterroryści, pirotechnicy i biegli. Zatrzymanisą podejrzani o posiadanie i handel bronią palną, w tym 5 osóbdodatkowo o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. • Poznań – zlikwidowanie ośmiu agencjitowarzyskich

Policjanci CBŚP zlikwidowali 8 agencji towarzyskich, zatrzy-mując przy tym 11 osób. Grupa przestępcza działała w latach2018–2020 i w tym czasie w ponad 30 „mieszkaniówkach” mo-gło „pracować” nawet 100 kobiet. Podejrzany o kierowanie tągrupą mógł miesięcznie zarabiać nawet 60 tys. zł. Kobietom,które chciały odejść z biznesu, grożono m.in. ujawnieniem wi-zerunków w internecie. W trakcie przeszukania policjanci zna-leźli i zabezpieczyli m.in. ponad 100 tys. zł w gotówce, a takżenarkotyki.

oprac. ELŻBIETA SITEK

48-51_Layout 1 16.06.2020 15:12 Strona 51

Page 52: WYDANIE SPECJALNE nr 17 01.ws17 Layout 1 16.06.2020 15:22 … · 2020. 9. 3. · WYDANIE SPECJALNE nr 17 Czerwiec 2020 r. ISSN 2391-4335 01.ws17_Layout 1 16.06.2020 15:22 Strona 1

52_Layout 1 17.06.2020 09:02 Strona 2