ZD

JĘ

CIA

: HE

LE

NA

SE

KU

ŁA

RY

S: A

LE

KS

AN

DR

A P

UK

AŁ

A

BEZPŁATNY TYSKI TYGODNIK MIEJSKI

13 października 2009nr 41/99 www.tychy.pl

Dodatek specjalny przygotowany przez uczniów IV Liceum Ogólnokształcącego w Tychach z okazji Dnia Edukacji Narodowej

W KAŻDEJ SZKOLE JEST NAUCZYCIEL CIESZĄCY SIĘ WIELKĄ POPULARNOŚCIĄ. ZNAJDŹMY NAJLEPSZEGO

W TYCHACH!

Krew, pot i łzy – tak w kilku słowach można opisać żmudny proces nasze-

go wychowania. Po pierwszych latach spę-dzonych w domu, kiedy przestaliśmy już być ślicznymi, kochanymi i różowiutkimi maluszkami i daliśmy rodzicom wystarcza-jąco w kość, zostaliśmy posłani do szkoły. Wraz z siódmym rokiem życia (my jeszcze mieliśmy to szczęście) dostaliśmy się pod skrzydła tych, którzy postanowili całe ży-cie poświęcić walce z analfabetyzmem i la-icyzmem. Tak, to oni – nasi wspaniali na-uczyciele! Ileż trudu, ile serca włożyli w to, abyśmy potrafili nieco więcej niż zawiąza-nie sznurowadeł. To oni udowodnili nam, że na Ziemi trzyma nas grawitacja, a nie firmowe buty, a homo sapiens to nie naj-nowszy hit działu „nabiał”, ale my sami…

14 października to ich święto, w do-datku zupełnie zasłużone. Dlatego jeśli uważacie obsypywanie nauczycieli kwia-tami i prezentami za niestosowne lub zwyczajnie zbyt kapitałochłonne, to cho-

ciaż nauczcie się na odpowiedź ustną. W końcu czego nie robi się dla kochanych belfrów?

Uwaga plebiscytZnamy jeszcze jeden sposób na spra-

wienie przyjemności naszym pedagogom – ogłoszenie jednego z nich „Najlepszym nauczycielem w mieście”. Ten zaszczytny tytuł może otrzymać profesor, który dzięki pomocy swoich podopiecznych zdobędzie największą liczbę głosów. Do głosowania zachęcamy uczniów zarówno szkół pod-stawowych, gimnazjów, jak i szkół śred-nich. Macie już swój typ? Piszcie na pocz-tę: młodzież_tt@op.pl lub na gadu-gadu: 6333858.

Oprócz imienia, nazwiska, przedmio-tu i szkoły, w jakiej uczy wasz ulubiony opiekun, dopiszcie krótką charakterysty-kę i własną opinię, dlaczego właśnie on zasługuje na ten tytuł. Z pewnością macie już wiele pomysłów na jak najciekawsze przedstawienie swojego ulubionego wy-kładowcy w jak najkorzystniejszym (a wie-rzymy, że do tego prawdziwym) świetle. Na Wasze propozycje czekamy do czerw-ca, ale gorąco zachęcamy, aby z poświęce-niem pracować na sukces swojego fawory-ta, gdyż co miesiąc na łamach TT ogłaszać będziemy aktualne notowania naszego

rankingu. Laureata ogłosimy na zakończe-nie roku szkolnego.

Nagroda niespodziankaNależy w tym miejscu wspomnieć,

że „Najlepszy belfer” otrzyma nagrodę, bę-dącą na razie naszą słodką tajemnicą. Nie można oczywiście zapomnieć o Was, przy-czyniających się do lokalnej sławy tych, którzy zgłoszeni zostaną do konkursu, dla-tego przewidujemy także trofeum dla oso-by, która najlepiej i najciekawiej uzasadni swój typ.

Głosuj, nie zwlekajZgodnie z łacińską sentencją „Aut

diligendi sunt doctores aut non audien-di” – nauczycieli należy kochać albo ich nie słuchać. Nietrudno się domyślić, że są tacy, do których pewnie nie pałacie naj-gorętszą miłością, ale z pewnością są tak-że tacy, których chcielibyście wyróżnić. Zresztą, taka jest rola naszych dydakty-ków – trochę muszą pomarudzić, żeby ostatecznie i tak było dobrze. Jak mówi jedna z przedstawicielek grona pedago-gicznego „nikt nie mówił, że będzie ła-two”. Tegoroczne głosowanie jest świetną sposobnością, aby za wszystko podzięko-wać.

KATARZYNA BARON

Kamila Czura

Belfro perfecto(rymowanka uczniowska)

Czy istnieje właśnie taki gatunek?Czy budzi on swoich uczniów szacunek?Na pewno przypomina SupermanaBraku tolerancji u niego nie maZrozumie każdego w kłopotach żakaSam dorastał, świetnie wie, co to drakaZna uczucie buntu, młodych problemy.Niezniszczalny jego umysł i ciało– mówi, słucha, pisze, sprawdza – to mało?Podobny jest do nas, uczy się jeszcze.On też czasem robi błędy, uwierzcie!Razem się śmiejemy i harujemyPotem nieraz za to podziękujemy!

Wybierzmy Superbelfra

NA SZKOLNYCH STRONACH

Co robisz po szkole? – ZarabiamJAK DOBRZE WIEMY, pieniądze spadają z nieba tylko w re-klamach Lotto. Po beztroskim dzieciństwie przychodzi czas, gdy każdy nastolatek odkrywa tę smutną prawdę. Ma wtedy dwa wyjścia: albo męczyć rodziców bardziej niż zwykle, znaj-dując niezliczone zalety i zasługi, które są warte zauważe-nia i godne nagrodzenia pieniężnego, albo wybiera bardziej przedsiębiorczą drogę – idzie do pierwszej pracy.

strona III

Jak z nauki uczynić przyjemnośćCHYBA NIE MA UCZNIA, który z ręką na sercu powiedział-by, że lubi się uczyć. Nauka często jest koszmarem dla uczniów i pożeraczem cennego czasu. Przecież zamiast siedzieć nad książkami, można by pójść na imprezę czy do kina, wszędzie byle jak najdalej. Niestety, uczyć się trzeba, jeśli zamierzamy zdobyć jakiekolwiek wykształcenie...

strona IV

Jazda po prawkoKOŃCZYSZ 18 LAT, a pierwsza myśl, która świta Ci w głowie, to żeby jak najszybciej zrobić prawo jazdy? Obawiasz się jed-nak, że nie dasz rady? Nie martw się. Chyba każdy z przyszłych młodych kierowców czuje to samo. Nie wierzysz? Przeczytaj...

strona IV

Prezydent wraca do szkoły!W czasie dziesięciu lat swojej prezydentury Andrzej Dziuba był zapraszany do wielu szkół. W ubiegły poniedziałek gościł w Zespole Szkół nr 1 im. Gustawa Morcinka na briefingu zor-ganizowanym przez uczniów.

strony II-III

www.tychy.pl

III

T W O J E T Y C H Y 13 PAŹDZIERNIKA 2009

II

www.tychy.plT W O J E T Y C H Y 13 PAŹDZIERNIKA 2009

Dla Agnieszki rozdawanie ulotek to dobry sposób na zarobienie dodatkowych pieniędzy.

KA

TA

RZ

YN

A B

AR

ON

dodatek specjalny dodatek specjalny

SONDA

Gdzie na studiaZapytałyśmy naszych rówieśników z różnych tyskich szkół ponadgimnazjalnych o ich plany na przyszłość. Oto, co nam odpowiedzieli:

JUSTYNA BOGACKA, kl. III b, IV Liceum Ogólnokształcące:Chciałabym kontynuować swoją naukę na wy-dziale farmacji, najlepiej w województwie ślą-skim, ale biorę też pod uwagę Wrocław i Łódź. Myślę o tym kierunku, ponieważ jest to moim zdaniem zawód z przyszłością, z którym wiąże się możliwość pracy w aptece oraz firmach far-maceutycznych. Ponadto interesuję się chemią i biologią, więc myślę, że będzie to zawód odpo-wiedni dla mnie.ZUZANNA MATYSKA, kl. III c, IV Liceum Ogólnokształcące:Chciałabym dostać się do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie, na wydział Te-atru Tańca. Myślę o tym kierunku, ponieważ in-teresuje się sztuką teatralną oraz tańcem. Jest to moja pasja.KATARZYNA NALEŹNIAK, kl. IIIc, I Liceum Ogólnokształcące:Wybieram się na japonistykę w Japonii, bo fa-scynuje mnie ten kraj. Chcę móc porozmawiać

z Japończykami w ich ojczystym języku i pró-bować zrozumieć kulturę, która jest odmienna od mojej, ale jednocześnie w jakiś sposób mi bli-ska. A w Japonii dlatego, że nigdzie nie znają ja-pońskiego lepiej niż tam.DAMIAN BEWERSDORF, kl. III Technikum Ochrony Środowiska przy Zespole Szkół nr 1 w Tychach:Wybrałem ochronę środowiska. Już w gimna-zjum starałem się zorientować, na które kie-runki jest zapotrzebowanie i właśnie jednym z nich jest ten przeze mnie wybrany. Co praw-da, nie ciekawiło mnie to początkowo, ale teraz wiem, że taki wybór daje mi wiele możliwości pracy. Zajęcia laboratoryjne w szkole okazały się na tyle fascynujące, że zmotywowało mnie to do dalszej nauki w tym kierunku. Chciałbym pracować jako BHP-owiec, chociaż po tych la-tach w technikum, myślę, że będzie mi odpowia-dać każda praca w tej dziedzinie.

NOT.: MAGDALENA WOJTYKA, KATARZYNA

DOLINA, MONIKA JANOWSKA

TYSCY UCZNIOWIE W PRACY

Co robisz po szkole? – Zarabiam

Czyżbyśmy byli świadka-mi małej rewolucji w men-talności młodego człowie-ka? Co wybiera zamiast weekendowej imprezy?

Jak dobrze wiemy, pieniądze spada-

ją z nieba tylko w reklamach Lotto. Po beztroskim dzie-ciństwie przychodzi czas, gdy każdy nastolatek odkrywa tę smutną prawdę. Ma wtedy dwa wyjścia: albo męczyć rodziców bardziej niż zwykle, znajdu-jąc niezliczone zalety i zasłu-gi, które są warte zauważenia i godne nagrodzenia pienięż-nego, albo wybiera bardziej przedsiębiorczą drogę – idzie do pierwszej pracy.

Żyłka do interesów w jednych budzi się wcześniej, w innych później. Spotkana w jednym z tyskich marketów „wykładaczka” towarów, Kasia mówi, że jej pierwszym docho-dowym zajęciem było rozno-szenie ulotek. – Było to w dru-giej klasie gimnazjum, można więc powiedzieć, że dość wcze-śnie.

Jak wspomina swoją pierwszą fuchę? – Reklamy kredytów po kilku miesiącach pracy zaczęły mi się śnić. I... nie były to szczególnie przy-jemne sny. Być może połącze-nie srogiej zimy i mojego spa-

cerowania po tym mrozie tak skutecznie mnie zniechęciły, ale dzięki temu doświadczeniu teraz wiem, że w przyszłości wolałabym zajmować przyjem-ny, własny, ogrzewany gabinet – wyznaje ze śmiechem.

Właściwie Kasia spokojnie mogłaby powtórzyć za Ireną Kwiatkowską: „jestem kobie-tą pracującą i żadnej pracy się nie boję”. Roznosiła już ulotki, opiekowała się dziećmi, kel-nerowała, a ostatnio pracu-je w hipermarkecie. – To cał-kiem przyjemne zajęcie, wiesz co do ciebie należy i wykonu-jesz swoje obowiązki. Masz okazję pomóc klientowi w po-trzebie, a w dodatku zażyć nie-co gimnastyki – same plusy! – opowiada z humorem. Już nieco poważniej dodaje, że taki dodatkowy etat pomógł jej nie tylko finansowo, ale i... psy-chicznie. Nikt jej teraz nie za-rzuci, że wyprawa na tzw. wiel-kie zakupy potencjalnie może oznaczać początek bankruc-twa rodziny. Dziś idąc do skle-pu dokładnie zastanawia się, czy wszystko, co może opróż-nić kartę kredytową jest jej po-trzebne. I dochodzi do wnio-sku, że nie.

Jakie jeszcze korzyści do-strzega w swoim zajęciu? Cał-kiem dogodne godziny pra-cy, wynagrodzenie w sam raz

na jej potrzeby i praca z ludź-mi.

Agata, zeszłoroczna ma-turzystka postanowiła wyko-rzystać swoje czteromiesięczne wakacje i także podjęła pracę. Dlaczego zamiast imprezo-wać, zwiedzać okolice bliższe i dalsze, albo choćby oddać się słodkiemu „nicnierobie-niu’” wolała rozdawać gaze-ty? – Stwierdziłam, że chociaż połowę wakacji wykorzystam na zarobienie pieniędzy, które mogłyby mi się przydać na stu-diach.

Paweł miał 16 lat kie-dy to stał się najmłodszym pizzerem w jednej z tyskich restauracji. Dziś ma 19 lat i niezły staż. Jak sam mówi pracując ma wrażenie, że cią-gle goni go czas. – Najgorsze są weekendy, kiedy monitor z zamówieniami nigdy nie jest pusty. Wypłatę uważam jednak za dobre... odszkodo-wanie.

Kasia, Agata i Paweł... Ta dzisiejsza młodzież nie jest wcale tak leniwa, zła i pusta, jak postrzegają ją niektórzy. Coraz częściej młodzi ludzie poszu-kują sposobów, aby uniezależ-nić się od rodziców, choćby w niewielkim stopniu. Czego jeszcze próbują? Wyobraźnia młodzieży nie zna granic.

KATARZYNA BARON IV LO

Szkoła

Naszym zdaniem dużym pro-blemem tyskich szkół jest brak szafek. Czy ich zakup leży w gestii szkolnej rady ro-dziców, czy prezydent mógł-by pomóc, choćby wykorzy-stując środki unijne?Z nowych szafek na co dzień ko-rzystają uczniowie II LO im. C.K. Norwida, Gimnazjów nr 3 i 11 oraz kilku szkół podstawowych. Wiele budynków szkolnych uda-ło nam się kompleksowo wyre-montować, teraz zupełnie nowy wygląd zyska Szkoła Podstawowa nr 40, a w przyszłym roku szkoła muzyczna. Nasz plan jest prosty – generalny remont jednej placówki co roku, a mniejsze prace w innych szkołach praktycznie 12 miesięcy w roku. W tym miejscu musimy być szczerzy – jeszcze 10 lat temu stan tyskich szkół był katastrofal-ny, obejmując urząd, za punkt ho-noru postawiłem sobie doprowa-dzenie ich do stanu spełniającego europejskie standardy, do których oczywiście zalicza się udostępnie-nie uczniom szafek. Tylko w ubie-głym roku wydaliśmy ok. 50 mln zł na remonty i inwestycje, w tym oczywiście są środki unijne. Kwe-stią czasu jest tylko, kiedy wszyst-kie placówki będą w pełni now-czesne i dostosowane do Waszych potrzeb.

Jakiś czas temu obiegła Pol-skę wiadomość o wprowa-dzeniu ustawy przewidującej dodatkowe godziny wycho-wania fizycznego, które mia-łyby mieć formę fakultetów, najlepiej w pozaszkolnych placówkach sportowych. Pragniemy tu zauważyć, że oprócz wyremontowanego lo-dowiska nie mamy za bardzo czym się pochwalić. Czy na-sze miasto jest przygotowane do tego projektu?Nigdy nie ukrywałem, że sport jest dla mnie bardzo ważny – w młodości spędziłem długie godziny, kopiąc piłkę i do dzisiaj się to nie zmieniło, tylko czasu jest mniej... Dlatego z własnego doświadczenia wiem, jak ważna jest możliwość korzystania z wy-remontowanych obiektów spor-towych. Z myślą o Was, mło-dych tyszanach, budujemy boiska (mamy już ponad 30 boisk znaj-dujących się przy szkołach i osie-dlach), wyremontowaliśmy lodo-wisko, basen, kompleks sportowy na Paprocanach, powstało pełno-wymiarowe boisko z podgrzewa-ną sztucznie nawierzchnią, a tak-że hala sportowa. Ponad 50 proc. budżetu miasta zostało przezna-czone na inwestycje, niebawem ruszy remont stadionu. Z pewno-ścią każdy z Was znajdzie w Ty-chach miejsce, gdzie może upra-wiać swój ulubiony sport.

Czy jest możliwość, aby mło-dzież angażowała się w ty-ską politykę? Czy nie można by stworzyć czegoś na miarę Rady Młodzieży?Oczywście, że jest taka możliwość, kiedyś działała Młodzieżowa Rada Miasta, której inicjatorem był Mi-chał Gramatyka, dzisiaj wicepre-zydent. Wszystko jednak zależy od Waszego zaangażowania, po-

mysłów i chęci działania. Jestem otwarty na Wasze pomysły, a im więcej się teraz nauczycie, tym le-piej dla miasta. Kiedyś przecież za-stąpicie nas, staruszków (śmiech).

Sport

Jak Pan ocenia Zimowy Festi-wal Młodzieży Europy i na-sze w nim uczestnictwo?Festiwal zakończył się dużym suk-cesem. MKOL [Międzynarodowy Komitet Olimpijski – przyp. red.] ocenił bardzo wysoko organizację tego wydarzenia w naszym mie-ście. Żałuję jedynie, że była niska frekwencja, spowodowana głów-nie słabą promocją – wina leży tu po stronie TVP i lokalnych me-diów, które nie zainteresowały się festiwalem. Nasze bannery, rekla-my na autobusach i ulotki to nie-stety nie wszystko. W mediach zagranicznych wyglądało to do-kładnie odwrotnie.

Mamy pytanie dotyczące sty-pendium dla młodych, uzdol-nionych sportowców. Co mia-sto robi dla uczniów, którzy osiągają dobre wyniki spor-towe?Stypendia dla zawodników, któ-rzy mają osiągnięcia na szczeblu krajowym i międzynarodowym, są wypłacane. Ustawa nie pozwa-la nam jednak płacić sportowcom za osiągnięcia na niższym szcze-blu, np. lokalnym. Dlatego powsta-ło stypendium Tyskie Orły, które pomaga uzdolnionym tyszanom – zarówno w nauce, jak i w spo-rcie. Mamy w budżecie ponad 100 tys. zł na ten cel, a informację o za-sadach jego otrzymywania mają Wasi nauczyciele.

Wiemy, że jest Pan fanem Big Stara. Jakie są Pańskie prze-myślenia w związku z pozio-mem tyskiej koszykówki?Wychowałem się na dobrej ko-szykówce, uwielbiam ją i z uwagą śledzę rozwój tej dyscypliny spor-towej. Cieszę się, że nasz tyski Big Star jest najlepszy na Śląsku, ale wolałbym, żeby wojewódzka ko-szykówka była na wyższym pozio-mie, żeby zespoły takie jak Bobry Bytom czy Zagłębie Sosnowiec, które kiedyś były absolutną czo-łówką w Polsce, stanowiły godną konkurencję dla Tychów. Oczy-wiście, bardzo cieszę się z tego, że Tychy są w I lidze. Ale tak jak w innych dziedzinach, w sporcie ważne są także pieniądze. Dlate-go na ostatniej sesji przedstawi-liśmy radnym projekt uchwały, dzięki której miasto będzie mogło wspierać lokalne kluby sportowe. Uchwała została przyjęta, to ko-lejny ważny moment w historii ty-skiego sportu.

Wspomnienia

Jak zaczęła się Pana kariera w polityce?Polityką zająłem się w 1998 roku. Ponieważ chciałem coś zmienić, a należę do ludzi, którzy wolą działać niż narzekać, postanowi-łem wziąć sprawy we własne ręce. Z osobami, które prezentowały wówczas podobne do mojego po-dejście, rozpoczęliśmy działalność w Unii Wolności, jedynej partii, do jakiej należałem w swoim ży-

ciu. Dzisiaj jestem bezpartyjny, ale powiem szczerze – zaczynając przygodę z polityką, nie sądziłem, że zaprowadzi mnie ona na to wy-sokie i niezwykle odpowiedzialne stanowisko.

A czym dla Pana jest w ogóle polityka?Robienie czegoś dla innych – to za-równo definicja, jak i cel polityki.

Tegoroczni maturzyści oba-wiają się obowiązkowego eg-zaminu z matematyki. Czy Pan ten przedmiot lubił?Bardzo lubiłem matematykę i nigdy nie miałem z nią proble-mu. Przez całą edukację związa-ną z matematyką zawsze miałem szczęście do dobrych nauczycieli. Zawsze ją rozumiałem i zaowo-cowało to na studiach. Pamię-tam, że maturę z tego przedmiotu napisałem w 30 minut, a później chciałem jeszcze pomagać kole-gom. Dzięki temu mogłem udzie-lać korepetycji moim córkom (śmiech).

Jeśli jesteśmy już przy tema-cie szkoły, może zdradzi nam Pan swoje najmilsze, ale tak-że i najgorsze wspomnienia związane ze swoją edukacją? Jak Pan wspomina ten etap życia?To był piękny okres w moim życiu. Życzę wszystkim, żeby przeżyli młodość tak, jak ja. Lata szkolne to czas radości, beztroski i swobo-dy, które docenia się dopiero w do-rosłym życiu. Może i ono wydaje się fajne, ciekawe, jest jednak dużo trudniejsze, obarczone odpowie-dzialnością za siebie i rodzinę. Poza tym, ze względu chociażby na długie dwa miesiące wakacji, warto dobrze wspominać szkołę. Jedyne, co mnie bolało w tamtym

okresie, to czasem niesprawie-dliwe ocenianie i niedocenianie uczniów, ale są to elementy, które stoją na naszej drodze przez całe życie. Dlatego to dobra – nomen omen – szkoła życia.

Proszę dokończyć zdanie: ,,Gdybym miał znów 18 lat to...”Przeżyłbym swoje życie tak samo.

Miasto

Chcielibyśmy zapytać o na-sze stare kino Androme-da. Od czasu jego zamknię-cia zewsząd słyszymy setki różnych teorii na temat pla-cówek, które mają zająć miejsce kina. Jakie projekty mają największe szanse na zatwierdzenie i zrealizowa-nie?Istnieje koncepcja zagospoda-rowania tego obiektu. W Pasażu Andromeda – bo tak się ma teraz nazywać – planowana jest galeria sztuki, nowoczesna mediateka, ka-meralna sala do projekcji filmów czy organizacji koncertów oraz kafejki. Po badaniach ekspertów wiemy, że do zagospodarowania są też piwnice, co stwarza nowe, fajne możliwości. Projekt będzie opublikowany na naszej stronie internetowej, ponieważ przed roz-poczęciem prac chcemy zebrać opinie mieszkańców. Bardzo liczy-my też na Wasze zdanie – chcemy, by pasaż tętnił życiem, był dostęp-ny dla wszystkich tyskich twór-ców. Wiem, że młode zespoły nie zawsze mają miejsce na próby, te-raz się to zmieni.

Wszyscy jesteśmy już od dłuższego czasu świadkami wielkiego procesu renowa-cyjnego naszego miasta, acz-

TYSCY LICEALIŚCI ROZMAWIAJĄ Z ANDRZEJEM DZIUBĄ O MIEŚCIE, SPORCIE I POLITYCE

Prezydent wraca do szkoły!

kolwiek są pewne niedocią-gnięcia, o których rozwiązanie chcielibyśmy zapytać. Jednym z nich są ścieżki rowerowe. De-fekt polega na zbyt wysokich krawężnikach utrudniających bezpieczną jazdę. Czy miasto zauważyło ten problem i ma na względzie naprawienie go?Mogę powiedzieć, że ścieżki są naszym oczkiem w głowie. Uda-ło nam się właśnie zdobyć milion złotych z Unii Europejskiej, do-kładamy również swoje fundu-sze. Wszystkie decyzje konsultuje-my z tyskimi rowerzystami, a tych w naszym mieście nie brakuje – o czym świadczy chociażby projekt Tyska Masa Krytyczna. Pozyskane pieniądze zamierzamy zainwesto-wać w nowe ścieżki i ulepszanie tych już istniejących. Ważne jest jednak nie tylko to, co na ziemi, ale i pod nią – finansowym prioryte-tem jest dla nas budowa kanaliza-cji tyskich dzielnic. Jest to problem niewidoczny, aczkolwiek bardzo palący. Zainwestowaliśmy w to 140 mln euro, w tym 75 mln dosta-liśmy z UE. Koniec prac jeszcze w tym roku.

Swego czasu także było dość głośno w Tychach o nieza-gospodarowanych miejscach w naszym mieście. Chodzi tu na przykład o budynek pomię-dzy DH Baron a City Pointem, a także o pozostałą część bu-dynku Zespołu Szkół Municy-palnych przy al. Piłsudskiego, obok Hali Sportowej, bądź du-żych rozmiarów pas zieleni po dawnym targu na osiedlu N. Czy są jakieś plany odnośnie tych obiektów?

Budynek między DH Baron a City Pointem jest własnością prywatną i miasto nie może w tej sprawie nic zrobić. Problem polega

na tym, że właścicieli jest kilku i nie potrafią dojść do porozumienia, co z tym obiektem zrobić. Spra-wa tego ,,szkieletu” zawędrowała nawet do sądu, ale o ile wiem, nie została jeszcze zakończona. Oczy-wiście budynek jest teraz bezuży-teczny, a przecież mógłby przyno-sić dochody. Niestety, w tej sprawie jesteśmy bezradni.

Przeciwnie jest w przypad-ku budynku przy al. Piłsudskie-go. W jednej części działa już Hala Sportowa, a w części od strony Hal Targowych będzie sala kon-certowo-konferencyjna, centralna biblioteka z mediateką, na wzór takich jak w Gdańsku czy Wrocła-wiu. Środkowa część zostanie za-adaptowana na biura przeniesione z budynku przy al. Piłsudskiego 12. Jest plan przebudowy odcin-ka miasta od PKO do Kauflandu. Na razie nie mogę jednak zdradzić szczegółów.

Co do wspomnianego pasa zie-leni – potrzeba na ten projekt spo-rych pieniędzy. Dziś, po konsulta-cji z ekspertami, mogę stwierdzić, że z powodów czysto konstruk-cyjnych, nie będzie tam centrum handlowego. W środku tego terenu znajduje się bowiem wykop unie-możliwiający w obecnym stanie prawnym budowę czegokolwiek. Michał Gramatyka, zastępca prezy-denta miasta Tychy ds. gospodarki przestrzennej, proponuje podzielić ten teren na dwie części: w jednej, wokół wykopu, ma powstać park, natomiast na miejsce dawnego tar-gowiska zostanie ogłoszony prze-targ. Zagospodarujemy ten teren – mamy na niego pomysł, wiemy jak sprawić, żeby okolice wykopu zaczęły żyć i stały się przyjazne dla mieszkańców.

Cenimy sobie pociągi Flirt, kursujące na trasie Tychy-Ka-

towice. Cieszy nas większa ilość połączeń autobusowych z Jaroszowicami, Urbanowica-mi, a także Lędzinami. Wciąż jednak pozostaje problem nie-których pozostałych miejsco-wości, jak np. Kobiór czy Je-dlina. Jakby nie spojrzeć – ci, którzy tam mieszkają, a do Tychów dojeżdżają do szkoły czy pracy, mają niewątpliwie problem. Czy jest szansa na uruchomienie dodatkowych połączeń autobusowych na trasie np. Tychy-Kobiór?W obrębie Tychów możemy zrobić wszystko. Jeśli są sugestie dotyczące zmiany rozkładów jazdy albo trasy jazdy autobusów, jesteśmy do dys-pozycji. Zarząd Komunikacji Miej-skiej analizuje opinie mieszkańców, teraz na przykład ruszyły nocne kursy do Katowic. Corocznie do-płacamy do komunikacji ok. 14 mln zł. Jednak rozwiązanie doty-czące innych gmin nie leży tylko w naszej gestii. Każde połączenie poza Tychy wymaga współpracy fi-nansowej z partnerami, którzy, nie-stety, nie zawsze są do tego chętni. Z Kobiórem nie ma tak wielkiego problemu. Musimy jednak pamię-tać, że ważne jest nie tylko istnie-nie połączenia, a także jego jakość. Planujemy wprowadzić nowocze-sne autobusy, między innymi hy-brydowe, kosztem ok. 46 mln zł. Zrealizowanie tego projektu posta-wi komunikację w Tychach na eu-ropejskim poziomie.

Co miasto robi, aby ułatwić funkcjonowanie osobom nie-pełnosprawnym? Co praw-da w mieście wprowadzono wiele korzystnych zmian, jak choćby obniżone blaty, odpo-wiednie podjazdy dla wózków inwalidzkich, ale wciąż są miejsca, które uniemożliwiają poruszanie się osobom niepeł-nosprawnym. Czy trwają nad tym prace?Wspieramy osoby niepełnospraw-ne na różne sposoby. Oczywiście, wszystkie powstające budynki mu-szą być przystosowane do ich po-trzeb, obligują nas do tego przepisy, ale staramy się sukcesywnie dosto-sowywać stare obiekty. Realizuje-my też liczne kampanie społeczne, niebawem otrzymacie zaproszenie na pokaz filmu o osobach niepeł-nosprawnych, z których jesteśmy bardzo dumni.

W przyszłym roku kończy się Pańska kadencja. Jak Pan ją wstępnie podsumuje?Na podsumowania jeszcze przyj-dzie czas, a dokonają tego tysza-nie – również Wy – przed którymi odpowiadam za wszystkie działa-nia i decyzje. Dzisiaj mogę jedynie powiedzieć, że w tym czasie udało nam się pozyskać bardzo dużo ze-wnętrznych pieniędzy, dzięki któ-rym zrealizowano wiele potrzeb-nych miastu inwestycji. Efektem tego jest bardzo wysoka pozycja miasta w wielu ogólnopolskich rankingach. Mam nadzieję, iż tak-że i Wy dostrzegacie pozytywne zmiany, które zachodzą w Tychach w ciągu ostatnich lat.

Dziękujemy za rozmowę.OPRACOWANIE: MONIKA

JANOWSKA, KATARZYNA

BARON

W CZASIE DZIESIĘCIU LAT SWOJEJ PREZYDENTURY ANDRZEJ DZIUBA BYŁ ZAPRASZANY DO WIELU SZKÓŁ. W UBIEGŁY PONIEDZIAŁEK GOŚCIŁ W ZESPOLE SZKÓŁ NR 1 IM. GUSTAWA MORCINKA

NA BRIEFINGU ZORGANIZOWANYM PRZEZ UCZNIÓW.

ZD

JĘ

CIA

: HE

LE

NA

SE

KU

ŁA

BEZPŁATNY TYSKI TYGODNIK MIEJSKI

13 października 2009nr 41/99 ISSN 1898-7206www.tychy.pl

EM

ŁS

AR

C

AR

C

RE

KL

AM

A

Bohater tygodnia: Danuta FastnachtZ prezes tyskiego oddziału Stowarzyszenia Polskie Centrum Mediacji rozmawiamy o trudnej sztuce kompromisu strona 2

R E K L A M A

R E K L A M A

NA TWOICH STRONACH

Półmetek święta literaturyZA NAMI PIERWSZY TYDZIEŃ TYSKICH DNI LITERATU-RY i spotkania ze znanymi pisarzami – Agnieszką Fitkau-Pere-peczko, Markiem Krajewskim, Ewą Chotomską.

strona 5

Drzazgi z dodatkamiSCENARIUSZ FILMU POWSTAŁ W 2002 ROKU, rok później nagro-dzono go w prestiżowym konkursie Hartley-Merrill. Miał być kręcony w 2003, potem w 2004. W efekcie po-wstał dopiero w 2008 r. Teraz „Drzazgi” Macieja Pieprzycy ukazu-ją się w wersji udomowionej, czyli na płycie DVD.

strona 8

Zwycięska rundaTYSCY HOKEIŚCI KROCZĄ OD ZWYCIĘSTWA do zwycięstwa i miniony tydzień przyniósł dwa kolejne wyjazdowe sukcesy – w Toruniu i w Sa-noku. Jednak ten drugi mecz miał dość nieoczekiwany przebieg, bo li-der poradził sobie z outsiderem rozgrywek dopiero w dogrywce.

strona 14

Drobne

w Twoich Tychach

od 2,5 zł za linię tekstu

RA

DO

SŁ

AW

KA

ŹM

IER

CZ

AK

al. Piłsudskiego 12, tel./fax 032 325 72 25, 325 72 18, e-mail: reklama@twojetychy.pl

Reklama w

i w portalu

NAJWIĘKSZY ZASIĘG W MIEŚCIE E

Konkurs rozstrzygnięty!Z POCZĄTKIEM WAKACJI ZAPROSILIŚMY WAS, DRO-DZY CZYTELNICY DO UDZIA-ŁU W KONKURSIE „LATO Z FIATEM”. W naszej zabawie, zorganizowanej razem z Fiat Auto Poland, mógł wziąć udział każdy właściciel fiata. Wystarczyło zro-bić zdjęcie ze swoim autem w roli głównej i przysłać je do naszej re-dakcji.

Otrzymaliśmy około setki fo-tografii, z których jury wyłoniło zwycięzców.

strona 4

Tyska jazda

ZBYT DUŻA PRĘDKOŚĆ, JAZDA PO ALKOHOLU, NIEPRZESTRZEGANIE

PRZEPISÓW, BRAK KULTURY I NIEUMIEJĘTNOŚĆ ODCZYTYWANIA

GESTÓW DAWANYCH PRZEZ POLICJANTÓW. TO WEDŁUG FUNKCJONARIUSZY GŁÓWNE

GRZECHY TYSKICH KIEROWCÓW.

Krzysztof Wilczyńskiredakcja@twojetychy.pl

Jak „za kółkiem” zachowują się tyszanie? Postanowili-śmy sprawdzić to osobiście. W środę 30 września

i w czwartek 1 października towarzyszyliśmy policjantom dro-gówki podczas służby.

– W mieście obowiązuje 50 km/h, my zatrzymujemy kierow-ców dopiero, gdy jadą powyżej 65 km/h, a i tak zdarzają się sza-leńcy. Jeden z kierowców na ulicy Sikorskiego jechał z prędkością 113 km/h! – mówi sierżant sztabowy Leszek Kozieł. Drugi pro-blem to alkohol. Pewien kierowca, mimo iż miał 4 promile alko-holu we krwi, rozmawiał z policjantami jak gdyby nigdy nic. – Był na tyle wiarygodny, że przez chwilę myśleliśmy, że mamy popsuty alkomat – mówi młodszy aspirant Remigiusz Bujak.

Podczas tych dwóch dni przekonaliśmy się, że dla niektórych kierowców czerwone światło nie istnieje. Na skrzyżowaniu przy Browarze przy świetle pomarańczowym samochody zamiast ha-mować... przyspieszają. Ciągłą linię respektuje niewielu.

więcej czytaj na str. 3

Tyskie Browary Książęce są jednym z „7 Cudów Architektury Województwa Śląskiego” – to wynik głosowania inter-nautów, którzy uczestniczyli w plebiscy-cie zorganizowanym przez Telewizję Sile-sia i portal MMsilesia.pl.

W yniki ogłoszono podczas gali w Urzę-dzie Marszałkowskim, w miniony pią-

tek. Internauci oddali w sumie kilkadziesiąt tysięcy głosów. Najwięcej otrzymał Rynek w By-tomiu, na drugim miejscu znalazł się katowic-ki Spodek, na trzecim zamek i park zamko-wy w Pszczynie, na czwartym Tyskie Browary Książęce, na piątym Cmentarz Mater Dolorosa w Bytomiu, na szóstym Szyb Krystyna w Byto-miu i wreszcie na siódmym Elektrociepłownia Szombierki w Bytomiu.

Bogusław Śmigielski, marszałek wojewódz-twa śląskiego, który objął plebiscyt honorowym

patronatem, rozdał nagrodzonym pamiątkowe tablice i dyplomy. – Angażowanie się mediów w takie akcje zmienia obraz Śląska – podkreślił Śmigielski.

W przyszłym roku planowana jest podob-na akcja, w której będziemy wybierać 7 cudów przyrody woj. śląskiego. MS

BROWAR, CZYLI... CUD

Na czwartym miejscu

W minionym tygodniu patrolowaliśmy ulice miasta z tyskimi policjantami.

W II LO im C.K. Norwida w Tychach

z o r g a n i z ow a n o 24-godzinny ma-raton matema-

tyczny. Ochotnicy rozwiązali 120 zadań.

Dzięki Kompanii Piwowarskiej tyski

szpital wzbogacił się o kardiower-ter-defibrylator

serca. Sprzęt kosztował 56 ty-sięcy złotych.

W Teatrze Małym wystąpiła zielono-

górska grupa Raz, Dwa, Trzy. Arty-ści zaprezentowali

repertuar własny oraz piosenki Agnieszki Osieckiej.

Tyszanin Krzysz-tof Lipiec wyjechał

do Sydney. W Au-stralii uczestni-czył w obradach

Światowego Parlamentu Mło-dzieży.

1

www.tychy.plT W O J E T Y C H Y

2

www.tychy.plT W O J E T Y C H Y

idzie tydzień

FELIETON

CISZA NA ŚLĄSKIM?Mariola Woszkowska

m.woszkowska@twojetychy.pl

KARTKA Z KALENDARZA

Wydawca: Edukacja S.A.Redakcja: Tychy, al. Piłsudskiego 12, I piętro, tel. 032 325 72 38, faks 032 325 72 14e-mail: redakcja@twojetychy.plRedaktor naczelna: Mariola WoszkowskaSekretarz redakcji: Beata KurekDziennikarze: Leszek Sobieraj, Ewa Strzoda, Grzegorz KuszStały współpracownik: Marietta Stefaniak

Fotoreporter: Eliza MadejDruk: Agora S.A.Projekt graficzny: Witold MorawskiNumer zamknięto:

12 października 2009 r.

Redakcja nie zwraca tekstów nie zamówionych oraz zastrzega sobie prawo ich redagowania i skracania. Za treść reklam i ogłoszeń redakcja nie odpowiada.

BEZPŁATNY TYSKI TYGODNIK MIEJSKI

POGODA TYGODNIAwt13.10

śr14.10

cz15.10

pt16.10

so17.10

nd18.10

pn19.10

70 60 50 40 70 60 70

Wwy

g

200219.X

DP

200317.X

WNo

z

2004 14.X

7040

Tytof

d

200019.X

Przepis na bajaderki pole-ca nam Anna Cwynar, stu-dentka Politechniki Ślą-skiej w Gliwicach.

SKŁAD:50 dag mąki25 dag masła lub margaryny20 dag cukru pudru2 jajkałyżka proszku do pieczeniałyżka kakaoszklanka mleka5 łyżek dżemubakaliekieliszek rumuPRZYGOTOWANIE:Mąkę z proszkiem przesiać na stolnicę, posiekać z masłem, dodać cukier i jajka. Ciasto wy-robić, podzielić na dwie części, rozwałkować i upiec dwa plac-ki (piec około 20 min.). Jeden placek (jeszcze ciepły) roz-

kruszyć w misce, dodać ka-kao, rozdrobione bakalie, rum, szklankę mleka i utrzeć na jed-nolitą masę. Drugi placek po-smarować najpierw dżemem, a następnie przygotowaną masą. Gotową bajaderkę oblać lukrem i pokroić na małe kwa-draty. not. AK

PRZEPISY KULINARNE TYSZAN

Bajaderki

RA

DO

SŁ

AW

KA

ŹM

IER

CZ

AK

13 PAŹDZIERNIKA 2009

BOHATER TYGODNIA

Sztuka kompromisuOd

lat zachodzę w głowę cóż takiego jest w tej dyscyplinie, że niezależ-nie od kondycji stanowi

sprawę narodową numer jeden. W wiado-mościach sportowych wyniki w kopaniu pił-ki przez zespoły klasy C są ważniejsze od wyników osiąganych w innych dyscyplinach nawet przez kadrę narodową.

Cóż takiego jest mistycznego w tej grze, że trener kadry zarabia 60 tys. euro miesięcznie, a prezes PZPN 28 tys. mie-sięcznie. Zważywszy na gigantyczne afery, posądzenia o ko-rupcję i wyniki, a właściwie ich brak, to trochę sporo. Wszyst-kie inne dyscypliny traktowane są w sposób niszowy, złoto siatkarzy, brąz siatkarek, czy ubiegłoroczne sukcesy szczy-piornistów, nasza biathlonistka, tenisistki, kajakarze, pływa-cy, tyczkarki... przykłady można mnożyć. Ich zwycięstwa cie-szą, ale jakby przez chwilę, a piłka nożna jest wieczna, mimo że nasza narodowa jedenastka kroczy od porażki do porażki, a najlepsze zespoły nie prezentują olśniewająco-europejskiej formy i w Lidze Mistrzów żadnego nie uświadczysz.

Nie twierdzę, że mecz na żywo, na stadionie, takim np. Śląskim nie robi wrażenia. Kiedy cały stadion drze się w niebogłosy, to mocna rzecz. Ale kiedy cały Spodek liczy: raz, dwa, trzy!!! to też są emocje, a na dodatek nie ma się cze-go wstydzić.

Ciekawam, czy zapowiadany przez kibiców bojkot śro-dowego meczu na Śląskim dojdzie do skutku? Ciekawam też jak się przełoży na nasze futbolowe i działaczowe „gwiazdy”. Zdaje się, że jedynym plusem z tej dyscypliny jest na razie sieć dróg, która powstaje z okazji Euro.

A doraźnie... zaoszczędzicie kupę pieniędzy nie wydając ich na bilet, żeby pooglądać mecz o nic.

70 606 50 606 70

Masz pytania do prawnika lub lekarza? Za pośrednictwem TT

odpowiedzą na nie nasi eksperci:

lek. med. Marek

Krawczyk – dyrektor

Szpitala Miejskiego

mec. Dariusz

Michalski

RK

EM

AK

zadzwoń:

032 325 72 38przyślij e-maila:

redakcja@twojetychy.plnapisz: Twoje Tychy,

al. Piłsudskiego 12, 43-100 Tychy, z dopiskiem: Zapytaj eksperta.

Wiele osób – głównie w środo-wisku młodzieżowym – chcia-łoby podjąć wolontariat, ale nie-wiele jest ośrodków, w których można dobrowolonie pomagać. Czy istnieje w szpitalu, którego Pan jest dyrektorem, bądź w in-nym Panu znanym szpitalu, wo-lontariat? (...) Wiem, że osoby zainteresowane tego typu dzia-łalnością, np. w Elblągu, mogą bez problemów pomagać, czy to pielęgniarkom (oczywiście nie we wszystkich obowiąz-kach), czy po prostu pacjentom, niekiedy w ostatnich chwilach ich życia albo dodając słowa otuchy, gdy tego potrzebują.

MARTA KOBIELA

O d p o w i a d a M A R E K KRAWCZYK, dyrektor Szpitala Miejskiego: Szanowna Pani Mar-to, choroba i cierpienie to bardzo trudny moment w życiu pacjenta,

często samotnego, zdanego tylko na siebie. Jako lekarz wielokrot-nie uświadamiam sobie, jak mało czasu mogę poświęcić swoim pa-cjentom, jak krótkie są spotka-nia i rozmowy, z których chorzy czerpią nadzieję powrotu do zdro-wia. Zabiegany personel medycz-ny sporadycznie może pozwolić sobie na dłuższą rozmowę i kilka miłych słów otuchy dla chorego, które często ważniejsze są od or-dynowanych leków. Dlatego chęt-nie podejmę współpracę w ramach woluntariatu z wszystkimi chętny-mi, którzy chcą poświęcić swój czas chorym hospitalizowanym w Szpi-talu Miejskim w Tychach. Umowy woluntaryjne są mi znaną formą współpracy, z której wielokrotnie korzystaliśmy w naszym szpitalu. Wszystkich zainteresowanych za-praszam do współpracy. Kontakt: sekretariat Szpital Miejski w Ty-chach, tel. (032) 780 87 03.

ZAPYTAJ EKSPERTA

Wolontariat

15 października po raz pierwszy w Polsce obcho-dzony będzie Międzynaro-dowy Dzień Mediacji. Z tej okazji spotkaliśmy się z Da-nutą Fastnacht, prezesem tyskiego oddziału Stowa-rzyszenia Polskie Centrum Mediacji.

M ediacja to procedu-ra, która pokazuje, że

można bez walki i rezygnacji z własnych potrzeb, rozwiązać konflikt i tym samym dojść do porozumienia – tłumaczy Da-nuta Fastnacht. - Z racji tego, że z wykształcenia jestem psy-chologiem, w swojej pracy czę-sto spotykam się z różnymi formami konfliktów. Szybko zrozumiałam, że mediacja to skuteczna metoda pomagania ludziom w rozwiązywaniu naj-trudniejszych nawet sporów. I to, między innymi, skłoniło mnie do tego, by zostać media-torem.

„Tyskie spory”Tyski oddział Stowarzysze-

nia Polskie Centrum Mediacji powstał w 2004 r., obecnie liczy 17 członków. Wśród nich aż 16 to kobiety. Jak przyznaje prezes Fastnacht, sprawy, które prowa-dzą tyscy mediatorzy, zazwyczaj dotyczą konfliktów małżonków w trakcie lub już po rozwodzie, zwłaszcza, gdy chodzi o ustano-wienie widzeń z niepełnoletni-mi dziećmi. Ale mediacje doty-czą też np. kradzieży, stłuczek samochodowych, a także gróźb karalnych.

Z pomocy mediatora mogą skorzystać wszyscy, jednak znaczna część zgłoszeń trafiają-cych do tyskiego oddziału PCM kierowana jest z sądu. – Sąd zwraca się do nas wtedy, kiedy uzna, ze mediacje są najlepszym sposobem na znalezienie wyjścia

z sytuacji. I bardzo często tak się dzieje. Aż 80 proc. konfliktów udaje się zakończyć ugodą. Kie-dyś trafiła do nas sprawa, która w sądzie ciągnęła się od dwóch lat. Dzięki mediacjom, udało się dojść do porozumienia w ciągu miesiąca – przyznaje Fastnacht.

Spotkania zwaśnionych stron z mediatorem przebie-gają według ściśle określonych zasad, które ustalane są na po-czątku (dotyczą one m.in.: kul-tury prowadzenia dyskusji). Jak podkreśla Danuta Fastnacht, najważniejsza jest dobrowolność – każda ze stron musi wyrazić chęć podjęcia mediacji, wie też, iż w każdym momencie trwania rozmów może zmienić zdanie i wycofać się.

Pierwszy konfl iktBardzo dobrze pamiętam

moją pierwszą mediację – wspo-mina Danuta Fastnacht. – Sprawa dotyczyła ustalenia zasad widzeń ojca z synem. Już na pierwszym spotkaniu, obserwując zacho-wanie stron (była to para będąca już kilka lat po rozwodzie), mo-głam wyciągnąć istotne wnioski.

Na przykład, mężczyzna mó-wiąc o kobiecie, używał sformu-łowania „ta pani”. Ona z kolei mówiła o nim ciągle „mój mąż”.To doskonale pokazuje, na jakim etapie rozstania były obie stro-ny. Tamte mediacje zakończyły się sukcesem. Udało się zawrzeć ugodę.

Idealny kandydatMediatorem może zostać

osoba, która ukończyła 26 lat i nigdy nie była karana. Poza tym, zdaniem Danuty Fastnacht, idealny kandydat powinien do-skonale znać swoją osobowość, musi wiedzieć, że w sytuacji sil-

nych emocji, potrafi zachować spokój. – To trudne, ponieważ dyskusje pomiędzy stronami mają zazwyczaj bardzo emo-cjonalny przebieg. Moi znajomi zawsze powtarzali mi, że mam dar wyciszania i uspokajania. Myślę, że to bardzo pomaga mi w pracy – mówi prezes Fast-nacht. – Oczywiście, jak każde-mu, czasem i mnie zdarza się zdenerwować. Ale mam kilka sposobów na walkę ze stresem. Przykładowo relaksuje mnie słu-chanie muzyki i jazda samocho-dem.

Istotne jest również odpo-wiednie wykształcenie. Poszuki-wani są absolwenci, m.in. takich kierunków, jak: psychologia, pe-dagogika, resocjalizacja, socjolo-gia i komunikacja społeczna.

Mediator „na wakacjach”

Najważniejsza w tej pracy jest wiara w skuteczność media-cji. Bez niej to wszystko nie mia-łoby sensu – stwierdza Danuta Fastnacht. – Poza tym uwielbiam moją pracę. To moja pasja. Inte-resuje mnie szeroko rozumiana psychologia społeczna. Urlopy najchętniej spędzam podróżu-jąc po świecie. I nawet wtedy, nie przestaję interesować się różny-mi zjawiskami społecznymi.

EWA STRZODA

Pcadsk

S502202 łyłysz5 bEKSPERTA

15 października w tyskiej WSZiNS (ul. Ciasna 3, aula C1) odbędzie się seminarium „Mediacja jako alternatywna metoda rozwiązywania sporów”. W programie semina-rium, które rozpocznie się o godz. 12.00 znajdą się m.in. prezentacja Danuty Fastnacht, prezes tyskiego oddziału PCM pt. „Mity i fakty o mediacjach”; Aleksandra Skwa-ra-Zięciak, dyrektor MOPS w Lędzinach opowie o „Me-diacjach w instytucji”, Anna Rompała, wicedyrektor Zespołu Szkół z Oddziałami Integracyjnymi w Tychach opowie o „Mediacjach szkolnych”, a SSR Bartłomiej Wi-tek, wiceprezes Sądu Rejonowego w Tychach o „Media-cjach sądowych”. Będzie też można zobaczyć fragmenty filmu „Mediacje – starcie stron”.

Dzięki mediacji można rozwiązać nawet długoletnie spory – przekonuje Danuta Fastnacht.

www.tychy.pl

3

T W O J E T Y C H Y 13 PAŹDZIERNIKA 2009

zbliżenia

RA

DO

SŁ

AW

KA

ŹM

IER

CZ

AK

EL

IZA

MA

DE

J

R E K L A M A

30 września tyskie ulice patrolują młodszy aspi-

rant Remigiusz Bujak i starszy sierżant Dariusz Matlachowski. Około godziny 11 testują na Alei Jana Pawła II nowe urządzenie do pomiaru stanu trzeźwości – Alcosensor FST.

Zabójcze promileAlkosensor pozwala bardzo

szybko ustalić stan trzeźwości. Badanie trwa raptem kilka se-kund, na jednej zmianie może-my zbadać nawet 150 kierowców – mówi Dariusz Matlachowski.

Tego dnia wszystkie testy wypadły pomyślnie dla kierow-ców, żaden nie miał ani promila. Niestety nie jest to norma na ty-skich drogach. Tylko w tym roku policjanci drogówki zatrzyma-li 130 pijanych kierowców. Tak naprawdę to tylko niewielki od-setek tych, którzy po kieliszku wsiedli za kierownicę. Dopó-ki nie wydarzy się nieszczęście, kolizja, lądowanie w rowie, albo ewidentne złamanie przepisów, policja nie ma specjalnych po-wodów, by zatrzymać samochód i sprawdzać zawartość promili u kierowcy.

– Kierowcom wydaje się, że jeśli prześpią się kilka godzin po zakrapianej alkoholem im-prezie, to rano mogą prowa-dzić samochód. Nic podobnego. Mimo że rano czują się dobrze, we krwi ciągle mają alkohol. Poza tym, choć oczywiście żadne „małe piwko” nie wchodzi w grę i teorie o mocnej czy słabej gło-wie, to istotnie trzeba pamiętać, że alkohol na każdego działa ina-czej – mówi Remigiusz Bujak. – Nie tak dawno zatrzymaliśmy-kierowcę, który miał 4 promile alkoholu, a wyglądał zupełnie trzeźwo. Nie plątał mu się język, nie chwiał się na nogach. Przez chwilę myśleliśmy, że mamy po-psuty alkomat.

Bywają i dość zabawne sytu-acje. – Pewien kierowca dmuch-nął w „balonik” i również zo-baczyliśmy cztery promile. Kierowca twierdził, że od tygo-dnia nie miał alkoholu w ustach. Okazało się, że kilka minut wcześniej zjadł batonik z... ad-wokatem. Ponowne badanie, wykonane po kwadransie dało wynik negatywny – opowiada Remigiusz Bujak.

Martwe punkty i prędkość

Następnego dnia wyru-szyliśmy w miasto z sierżantem Zbigniewem Klęczarem i sier-żantem sztabowym Leszkiem Koziełem. Pierwszy z nich pra-cuje w policji od siedmiu, drugi od osiemnastu lat. Obaj zgod-nie twierdzą, że pierwszy grzech główny tyskich kierowców to na-gminne przekraczanie prędko-ści. – W mieście mamy sporo prostych ulic, gdzie kierowcy jeżdżą za szybko np. Jana Pawła, Sikorskiego, Bielska, Armii Kra-jowej czy Dąbrowskiego.

Jeśli chodzi o wykroczenia prym wiedzie trasa, którą właśnie jedziemy Mikołowska – Oświę-cimska. – W czołówce jest też skrzyżowanie na „Radziejówce” czy skrzyżowanie ulic Mikołow-skiej z Wałową tuż za wiaduktem kolejowym – mówi Kozieł. Jakby na potwierdzenie tych słów ja-dący nam na ogonie samochód widząc, że to policja, chowa się na prawy pas. Gdyby nie radio-wóz, wyprzedziłby jak nic mimo zakazu.

W godzinach szczytu, kie-dy tworzy się gigantyczny ko-rek, co bardziej nerwowi kierow-cy pchają się na środkowy pas, który służy wyłącznie do skrętu w lewo, jadą prosto, przez skrzy-żowanie, gdzie jest zakaz wy-przedzania i przez powierzch-nie wyłączone z ruchu. Hamują dopiero za wiaduktem, kiedy z dwóch pasów robi się jeden.

Tymczasem od ulicy Wałowej do ruchu usiłują włączyć się kie-rowcy jadący od strony Katowic. Robi się gigantyczny bałagan, a kiedy dochodzi do wypadku, rzadko jest to tylko niegroźna stłuczka.

Jedziemy z powrotem. Wy-przedzanie na podwójnej ciągłej to tutaj codzienność. W ogóle na skrzyżowaniu przy browarze kierowcy do perfekcji opanowali wszelkie możliwe skróty przez... stacje benzynowe. Kierowcy ja-dący od strony cmentarza skrę-cają przed skrzyżowaniem, da-lej jadą ulicą Sadową do miasta, albo przez BP w kierunku Ka-towic, przecinają ul. Katowicką, tyłem przez Orlen i na Oświę-cimską.

Mijamy browar, cmentarz i wjeżdżamy na ulicę Beskidzką w stronę Bielska-Białej. – Tutaj mamy dwa tzw. martwe punkty – w tym samym miejscu, w obu kierunkach. To ten łuk przed wiaduktem przy węźle z DK-44. Na betonowych barierach widać ile samochodów się tutaj rozbi-ło. Droga jest źle wyprofilowana i w czasie deszczu czy w zimie nie ma dnia, by nie było kolizji. Dlatego proszę tu uważać – radzi Leszek Kozieł.

Na „Jedynce” standard – sa-mochody jadą jeden za drugim, zdrzak w zderzak, 100 km/h. Ostatni w kolumnie pogania tych przed sobą światłami. Tak jakby nagle miał zdarzyć się cud i wszyscy przed nim mieliby unieść się w powietrze. Niestety samochody nie latają..., ale któ-ryś może nagle zahamować i ka-rambol gotowy.

Późne zieloneWracamy na skrzyżowa-

nie przy Browarze. Dojeżdża-my do świateł. Zapala się poma-rańczowe. My zwalniamy. Opel obok przyspiesza. Przelatuje na czerwonym. Tak jest prawie zawsze, kolor pomarańczowy wywołuje niemal niekontrolo-waną reakcję wciskania pedału gazu do dechy. – Bardzo często już po wypadku kierowcy mó-wią na zimno, że jechali szybko a tak naprawdę nigdzie im się nie spieszyło...

ZA DUŻO GAZU I ALKOHOLU, ZA MAŁO KULTURY

Kierowców tyskich grzechy główne

Co jeszcze wpływa na wy-padkowość? – Wiek kierowcy – przyznają zgodnie funkcjonariu-sze. Młodzi kierowcy, między 20. a 25. rokiem życia są spraw-cami największej liczby wypad-ków. Brakuje im doświadczenia, nie zwracają uwagi na stan drogi, pogodę czy przygotowanie pojaz-du. Dojeżdżając do skrzyżowania obok McDonalda na ul. Mikołow-

skiej jeden z kierowców na widok radiowozu, włącza światła. – Czę-sto gdy widzą radiowóz, odrucho-wo sprawdzają czy mają zapięte pasy, włączone światła itd.

Motoryzacyjne savoir vivre

Według policjantów tyskim kierowcom brakuje także kul-

tury. – Bardzo fair wobec siebie są tylko kierowcy ciężarówek. Przeważnie ułatwiają sobie prze-jazd. Nieraz widzimy, że z pod-porządkowanej drogi chce wy-jechać tir. Rzadko kiedy wpuści go osobówka, przeważnie jest to samochód ciężarowy. Bardzo niegrzecznie, a nieraz cham-sko, kierowcy reagują na „elki”. Utrudniają kursantom zmiany pasów, trąbią i zawsze wyprze-dzają byle tylko nie jechać za au-tem nauki jazdy.

Naszym ostatnim punk-tem podczas patrolu jest ulica Beskidzka na wysokości osie-dla Z. W rowie leży „maluch”. – Najprawdopodobniej ktoś go porzucił. Ostatni właściciel był zameldowany w Bielsku. Wie-my, że auto nie jest kradzione. Po wykonaniu wszystkich czyn-ności powinni go stąd zabrać.

W drodze powrotnej, jadąc Aleją Niepodległości za urzę-dem miasta przed radiowozem przebiegł młody chłopak. Kosz-tuje go to... 50 zł. – Do przejścia miał raptem 40 metrów, a mówi, że go nie widział. Właśnie przez takie zachowania giną ludzie. Mam nadzieję, że ten mandat wpłynie trochę na jego wyobraź-nię – wzdycha Kozieł.

sZżKconggśpjeSjo

pjecscskndwnwz

drckwżpndz

æ ulica Beskidzka – łuk w rejonie węzła z DK-44 – źle wyprofilowana dro-ga i koleiny, które pod-czas deszczu są bardzo niebezpieczneæ wjazd od ul. Oświę-cimskiej (na wysokości cmentarza) na ulicę Be-skidzką (DK-1) w stronę Bielska – Białej – bardzo krótki pas wyjazdowy.æ skrzyżowanie obok Browaru – wielu kierow-ców jeżdżących na tzw. „późnym zielonym”æ skrzyżowanie na „Ra-dziejówce”æ skrzyżowanie ulic: Mikołowskiej z Wałową za wiaduktem – brak sygnalizacji świetlnej z ulicami podporządko-wanymiæ skrzyżowanie ulic: Bielskiej, Sikorskiego i Stoczniowców (osiedle L) – brak sygnalizatorów kierunkowychæ skrzyżowanie ulic: Cmentarnej, Dzwonko-wej i Beskidzkiej – brak możliwości przejścia przez drogę w momen-cie awarii sygnalizacji świetlnej.æ przejście dla pieszych w stronę Cielmic w rejo-nie ulicy Targiela.

tutaj uważaj!:

SKRZYŻOWANIE PRZY STRAŻY POŻARNEJ. CZERWONE ŚWIATŁO. OBOK Z PISKIEM OPON ZATRZYMUJE SIĘ TIR. GDYBY NIE OBECNOŚĆ

RADIOWOZU, NOGA KIEROWCY ZAMIAST NA HAMULEC, POWĘDROWAŁABY NA GAZ.

Krzysztof Wilczyńskiredakcja@twojetychy.pl

Badanie alkosensorem trwa kilka sekund. Dzięki temu jednego dnia można zbadać trzeźwość kilkuset kierowców.

Maluch leży w rowie od dłuższego czasu. – Najprawdopodobniej ktoś go porzucił – mówią policjanci.

4

www.tychy.plT W O J E T Y C H Y 13 PAŹDZIERNIKA 2009

nasze Tychy

FELIETON HISTORYCZNY

Dla pokolenia

Słysząc wieści oficjalne i te mniej oficjalne o pomyśle po-stawienia w Tychach pomnika Krzysztofowi Kamilowi Ba-

czyńskiemu, przyznam szczerze, że wpadłem w lekkie zakłopotanie. Nie z powodu głosu przeciwników pomnika używających argumentów typu: „co miał Baczyński wspólnego z Tychami itp.” Lecz z powodu fragmentu jego wiersza, który jakby pro-roczo wieszczył:

(...) Jakie szczęście, że nie można tego dożyć,kiedy pomnik ci wystawią bohaterze (...)O Baczyńskim napisano sporo pochwalnych słów, nie

jest moim zamiarem poddawanie w wątpliwość czy zasłu-żył on na pomnik. Z pewnością tak. Baczyński to nie tyl-ko wybitny młody poeta, lecz również symbol pokolenia niepodległej Polski, pokolenia, które śmiem twierdzić było jednym z najwartościowszych w dziejach naszego narodu. To oni walczyli z niemieckim okupantem, to oni również walczyli z wrogiem podczas Powstania Warszawskiego. To ci młodzi ludzie zapisali chlubne dzieje walcząc z dwoma okupantami w szeregach Armii Krajowej i Narodowych Sił Zbrojnych. Jeśli takie przesłanie będzie przekazywać po-mnik Baczyńskiego w Tychach, jest on jak najbardziej na miejscu. Pamięć pokolenia, które walczyło zbrojnie w Po-wstaniu Warszawskim, musi być naszym obowiązkiem. Być może kiedyś w Polsce zrodzi się po raz kolejny taka ge-neracja stawiająca los ojczyzny ponad swoje życie, oby jed-nak nigdy jej przedstawiciele nie musieli o niepodległość walczyć i ginąć zbrojnie.

ANDRZEJ KRZYSTYNIAK

Autor jest politologiem, doktorantem Instytutu Historii

Uniwersytetu Śląskiego, publicystą historycznym, inicjato-

rem powstania Komitetu Ochrony Pamięci Walki Męczeń-

stwa w Tychach.

AR

C

R E K L A M A

Marcin Zarzyna, na-uczyciel języka polskiego w Gimnazjum nr 12 w Ty-chach w jednym z nume-rów przedwojennej ga-zety „Polska Zbrojna” trafił na artykuł dotyczą-cy ogólnonarodowej zbiór-ki na Fundusz Obrony Narodowej. W spisie dar-czyńców znalazł nazwiska mieszkańców Tychów.

Fundusz utworzony został na mocy dekretu prezy-

denta RP z kwietnia 1936 r. Chodziło o pozyskanie dodat-kowych środków na dozbroje-nie armii i inwestycje wojsko-we. W sumie zgromadzono około miliarda złotych, z cze-go wartość wpłat i darowizn od ludności wyniosła (do maja 1939 r.) około 38 mln złotych.

– Utworzenie FON i później-sza zbiórka były ewenemen-tem na skalę światową z uwagi na bardzo żywy odzew lud-ności. W „Polsce Zbrojnej” drukowano nazwiska osób, które ofiarowały datki. Sły-

szałem kiedyś o akcji zakupu rkm-u przez załogę czułow-skiej fabryki papieru. Prze-glądając spis darczyńców za-uważyłem kilkanaście nazwisk z Tychów – opowiada Marcin Zarzyna.

Skonsultował te nazwiska z ojcem żony, starym tyszani-nem – niektóre z nich wydały się mu znajome.

– Co więcej, okazało się, że jedna z wymienionych osób to brat jego ojca, wuj Ryszard. – Dowiedziałem się, że przed wojną wstąpił do... Volksbundu. Zrobił to pod presją – pracował w jakimś zakładzie jako kon-serwator urządzeń i kiedyś pas transmisyjny urwał mu rękę. Po zakończeniu leczenia, zaczął szukać pracy i trafił do Browa-ru Obywatelskiego, gdzie za-rząd był niemiecki. Warunkiem otrzymania pracy, było wstą-pienie do Volksbundu. Kiedy ma się na utrzymaniu rodzinę z kilkorgiem dzieci, jest się kale-ką i słyszy się o zbliżaniu wojny, to nie ma zbyt wielkiego wybo-ru. Wstąpił do Volksbundu, do-

stał pracę i chyba chcąc się w pe-wien sposób zrehabilitować, przekazał na FON pieniądze.

Marcin Zarzyna wynoto-wał tyskie nazwiska darczyń-ców z „Polski Zbrojnej”. Oto one: Tucholski Czesław, Wró-bel Franciszek, Mazur Michał, Miozga Paweł, Moćko Józef, Pa-jąk Alojzy, Peteja Paweł, Piecz-ka Józef, Piliszek Augustyn, Pi-sarzowski Marcin, Porwit Piotr, Antonik Wojciech, Bojdoł Jan, Brzęk Karol i Józef, Brząkolik Paweł, Buchta Jerzy, Bula Pa-weł, Chwalczyk Jan, Czech Pa-weł, Dudek Ryszard.

Za naszym pośrednictwem zwraca się z prośbą o kon-takt z krewnymi tych osób. Może ktoś ma więcej informa-cji, na temat zbiórek pieniędzy na FON w Tychach?

LESZEK SOBIERAJ

NASZE DZIEDZICTWO

Składka na wojsko

Tak było podczas uroczystości przekazania wojsku broni w Elektrowni Łaziska, gdzie przed wojną pracowało wielu tyszan.

MU

ZE

UM

EN

ER

GE

TY

KI

W Ł

AZ

ISK

AC

H G

ÓR

NY

CH

LATO Z FIATEM

Konkurs rozstrzygnięty!Z początkiem wakacji zaprosiliśmy Was, drodzy Czytel-nicy, do udziału w konkursie „Lato z Fiatem”. W naszej zabawie, zorganizowanej razem z Fiat Auto Poland, mógł wziąć udział każdy właściciel Fiata. Wystarczyło zrobić zdjęcie ze swoim autem w roli głównej i przysłać je do na-szej redakcji.

Otrzymaliśmy około setki fotografii, z których jury wyłoniło zwycięzców. Pod uwagę braliśmy jakość zdjęcia, jego kompo-

zycję, ale przede wszystkim pomysł na zaprezentowanie swojego samochodu.NAGRODĘ GŁÓWNĄ, aparat Nikon otrzymuje Łukasz Bara-nowski, za zdjęcie „Fiatem w góry ponad chmury”, przedstawiające wakacyjną wyprawę czerwonym fiatem STILO.W KATEGORII I – Tegoroczne lato z moim fiatem – nagrodę nie-spodziankę otrzymują państwo Jolanta i Krzysztof Saller, za zdjęcie przedstawiające Fiata Punto w Prowansji, przy lawendowym polu.W KATEGORII II – Archiwalne zdjęcie z podróży z fiatem – na-grodę niespodziankę otrzymują Jolanta i Krzysztof Saller, za zdjęcie Punto z reniferami.W KATEGORII III – Mój fiat to potrafi – nagrodę niespodziankę otrzymuje pan Piotr Łapa, który udowodnił, że do nieśmiertelnego Fiata 126 p można zapakować prawie wszystko...

Jury przyznało także DWA WYRÓŻNIENIA – Tomaszowi Brzozowskiemu za zdjęcie rzędu Multipli w lusterku wstecznym oraz Rafałowi Hałaczkiewiczowi za zdjęcie przedstawiające spotka-nie dwóch Fiatów 126 p. cabrio.

Laureatów prosimy o telefoniczny kontakt z naszą redakcją: 032 325 72 38, do 16 października.

A już za tydzień w TT przedstawimy najciekawsze zdjęcia nadesłane na konkurs. B

Rozmowa z lek. med. Da-riuszem Dobiją, kierow-nikiem Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tychach i Mikołowie.

TT: Dlaczego święty Ge-rard jest patronem ratow-ników?DARIUSZ DOBIJA: Pierwszy zorganizował w średniowieczu służbę szpitalników. Od 2006 r. obchodzimy 13 października święto ratownictwa medyczne-go, a od 2 lat organizowane są centralne obchody, rok temu odbyły się one w Katowicach. Centralne uroczystości to ini-cjatywa dyrektora WPR, Artu-ra Borowicza.

Nic nie słychać o uroczy-stościach lokalnych.Nasza praca to 24-godzinna służba. Nie ma czasu na świę-towanie. Codziennie ratujemy w Tychach rannych z przynaj-mniej 7 wypadków i udziela-my pomocy średnio 26 pacjen-tom.

W jakich najtragiczniej-szych akcjach uczestniczy-li tyscy ratownicy?W hali MTK, w której uczest-niczyło pięć naszych zastępów, a ostatnio po wybuchu meta-nu w kopalni „Śląsk” w Rudzie Śląskiej, gdzie posłaliśmy trzy karetki.

TRZY PYTANIA DO...

Święto ratowników

5

www.tychy.plT W O J E T Y C H Y 13 PAŹDZIERNIKA 2009

nasze Tychy

Kronika policyjna

æ W piątek, 9.10, policja zatrzymała 22-letniego męż-czyznę, który około godz. 16 w sklepie przy ul. Edukacji ukradł 91 czekolad (o wartości 253 zł). Kradzież zosta-ła sfilmowana przez kamery monitoringu i kiedy złodziej próbował opuścić sklep, za kasami czekały już na niego pracownice sklepu. Mężczyzna rzucił się do ucieczki, uży-wając gazu w spreyu. Jedna z pracownic złapała go jed-nak, wciągnęła na zaplecze, skąd potem przekazany został policjantom. Grozi mu 10 lat więzienia.æ 7.10 jadąca toyotą 25-letnia mieszkanka powiatu bie-ruńsko-lędzińskiego na oznakowanym przejściu dla pie-szych (na ul. Bielskiej) potrąciła 37-letnią tyszankę. Kobie-ta doznała wstrząśnienia mózgu. Postępowanie prowadzi KMP w Tychach.æ 8.10 z otwartego mieszkania przy ul. Ejsmonda nie-znany sprawca skradł telefon komórkowy o wartości 1.700 zł.æ Po wyłamaniu drzwi do pomieszczeń magazynowych przy ul. Edukacji, łupem złodziei padły elektronarzędzia o wartości 2.500 zł.æ Na 3.500 zł wyceniono sprzęt rtv, jaki 4.10 z fiata aero-stara, zaparkowanego przy ul. Morcinka, zabrał nieznany sprawca. Złodziej dostał się do środka po wybiciu szyby.æ Z ul. Przemysłowej skradziono 3.10 fiata ducato o war-tości 10.000 zł. LS

R E K L A M A

R E K L A M A

GŁOSY DLA HOSPICJUM

Najważniejsza jest nadzieja

Uroczystości uświetnił koncert Chóru Mieszanego Presto Cantabile.

Co roku w Parku Miejskim pracownicy i wolontariusze tyskie hospicjum sadzą żonkile, symbol nadziei.

W Światowym Dniu Opieki Paliatywnej i Hospicjów 10 października spotka-

li się przy kamieniu węgielnym Tym razem Dzień się odbył się pod hasłem „Odkryj swój głos”. Stąd podczas drugiej części obchodów, już w kościele p.w. św. Benedykta, o wsparciu na jakie mogą liczyć pacjenci tyskiego hospi-cjum, mówili najbliżsi chorych. Podkreślali, że wolontariusze i pracownicy spieszą z po-mocą niezależnie od dnia i godziny. Dzięko-wali za opiekę, którą obdarzane są także osoby osierocone.

Na zakończenie wystąpił tyski Chór Mie-szany Presto Cantabile pod dyrekcją Dominiki

Kawiarskiej, który współpracuje z tyskim hospi-cjum od wielu lat. MS

MA

RIE

TT

A S

TE

FA

NIA

K

INWESTYCJE

Basen i... mostek

Rozstrzygnięto przetarg na re-mont dachu Kąpieliska Miejskie-go. Wygrała go firma PPUH Dom-Gaz z Częstochowy. Podpi-sanie umowy nastąpi w czwar-tek, a wykonawca będzie miał 8 tygodni na wykonanie prac.

Drewniane, zaimpregnowane elementy są już zamontowane (nie-które zostały wymienione), teraz fir-ma przystąpi do montażu paneli da-chowych.

Jak poinformował Powiatowy Zarząd Dróg w Pszczynie, dziś, 13 października o godz. 9, otwarta zo-stanie – po remoncie mostka na Go-stynce – droga na Kobiór. Autobus li-nii 157 wraca na starą trasę, od środy, 14.10. LS

ZA NAMI PIERWSZY TYDZIEŃ TYSKICH

DNI LITERATURY I SPOTKANIA ZE ZNANYMI

PISARZAMI.

Marietta Stefaniakm.stefaniak@twojetychy.pl

Dziewiątą edycję najwięk-szego przedsięwzięcia

Miejskiej Biblioteki Publicz-nej rozpoczęło spotkanie z Agnieszką Fitkau-Pere-peczko.

Autorka książek kulinar-nych i podróżniczych opo-wiadała o swoich pierwszych próbach pisarskich, związ-ku z aktorem Markiem Pe-repeczko, zdradziła też kil-ka tajemnic zza kulis serialu „M jak miłość”. Fragmentów jej pierwszej książki „Babiego lata” wysłuchali czytelnicy, którzy wypełnili salę szko-ły muzycznej do ostatniego miejsca.

Ciotka KlotkaNie zawiedli także pod-

czas kolejnych spotkań, m.in. z autorem kryminałów Mar-kiem Krajewskim czy Ewą

Chotomską, którą najmłodsi czytelnicy znają jako Ciotkę Klotkę.

Natomiast w sobotę odbył się wernisaż wystawy prac ar-tystów skupionych wokół Klu-bu Twórców Nieprofesjonal-nych „Paleta”, którzy działają na terenie naszego miasta.

W Galerii „Ósemka” mieszczącej się w Bibliotece Centralnej (ul. kard. St. Wy-szyńskiego 27) swoje prace prezentują: Halina Pierzcha-ła, Małgorzata Musz, Jan Pią-tek, Kazimierz Horczyński, Andrzej Ryszard Czerwiński, Kazimiera Wiśniewska, Kry-styna Pietrzak, Władysława Gawłowska, Helena Urbań-czyk, Irena Rej, Ewa Ziemer, Barbara Macioszek i Halina Stanicka. Wystawa ta otwo-rzyła „tydzień tyski” TDL.

Blues na zakończenie

Przed nami jeszcze spo-tkania z pisarzami wywodzą-cymi się z naszego miasta. Kolejno w poniedziałek, wto-rek i środę o godz. 17 w Bi-bliotece Centralnej (ul. kard. Wyszyńskiego 27) gościć będą Bogdan Prejs (dzien-nikarz, autor książek o Ty-

chach), Danuta Wencel (tłu-maczka szwedzkiej literatury) i o. Emil Pacławski – fran-ciszkanin i autor książek: Ko-ściół nie umarł, Paprocańska 90 kapłaństwem pisana, Pol-ska flaga w Izraelu i Recepta na pewną miłość.

15 października o godz. 13 w filii nr 7 (filia nr 7 al. Niepodległości 110) odbę-dzie się spotkanie z Marią Misiorek, tyszanką, wielo-letnią nauczycielką naucza-nia przedszkolnego i autorką książek dla dzieci.

Wieczór autorski

TDL zakończy 16 paź-dziernika wieczór autor-ski Małgorzaty Kalicińskiej (godz. 17, Szkoła Muzyczna, al. Niepodległości 53).

Następnie o godz. 19.30 w filii nr 13 (ul. Dmowskie-go 33, Brama Słońca) zapla-nowano koncert bluesowy tyszanki Agnieszki Łapki – malarki, absolwentki ASP w Katowicach, która zade-biutowała w zespole Ości. W czasie koncertu zabawa „Barwy i rytmy” – widzowie zobaczą, jak powstają obrazy zainspirowane muzyką.

CZAS NA TYSKICH PISARZY

Na półmetku

6

www.tychy.plT W O J E T Y C H Y 13 PAŹDZIERNIKA 2009

nasze Tychy

FLASH: Piątek, 9 października, godz. 16.30

SY

LWIA

ZA

WA

DZ

KA

RA

DO

SŁ

AW

KA

ŹM

IER

CZ

AK

Dzieci wraz z rodzicami bawiły się podczas festynu rodzinnego w Przedszkolu nr 29 z Oddziałami Integracyjnymi. Impreza odbywa się dwa razy do roku i ma charakter dochodowy – pieniądze uzyskane z loterii fantowych i licytacji prac dzieci zasilają budżet przedszkola przy kolejnych etapach wymiany wyposażenia w placówce. SZ

Działając na podstawie art. 38 ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz.

U. z 2004 r. Nr 261 poz. 263 z późn. zm.)

PREZYDENT MIASTA TYCHYOGŁASZA

DRUGI PRZETARG USTNY NIEOGRANICZONYna sprzedaż nieruchomości gruntowej położonej w Tychach przy ul. Tołstoja, oznaczonej w ewi-

dencji gruntów jako działka nr 2420/69 o powierzchni 160 m2 zapisanej w księdze wieczystej

KA1T/00012025/8 Sądu Rejonowego w Tychach jako własność Gminy Miasta Tychy.

Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego utracił moc z dniem 1 stycznia 2004 r. Zgodnie ze

Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Tychy, przedmiotowy

grunt oznaczony jest jako tereny zabudowy wielorodzinnej wraz z usługami stopnia podstawowego.

Na wniosek inwestora, możliwość zagospodarowania rozstrzygana jest w drodze decyzji ustalającej

warunki zabudowy.

Cena wywoławcza nieruchomości w drugim przetargu wynosi 71.250,-zł netto.

Wysokość wadium wynosi 7.125,00-zł.

Drugi przetarg odbędzie się w dniu 19 listopada 2009 r. o godz. 10:00 w Urzędzie Miasta Tychy, al. Nie-

podległości 49, sala 101 (I piętro).

Poprzedni (pierwszy) przetarg odbył się w dniu 10 lipca 2009 r.

Warunkiem przystąpienia do przetargu jest:

1. wpłata wadium* w wysokości 10% ceny wywoławczej (tj. 7.125,00 zł) najpóźniej w terminie do dnia

16 listopada 2009 r.

2. złożenie pisemnego oświadczenia o zapoznaniu się z warunkami przetargu oraz ich akceptacji.

* Wadium może być wnoszone w pieniądzu, obligacjach Skarbu Państwa lub papierach

wartościowych dopuszczonych do obrotu publicznego.

Wadium wniesione w gotówce należy wpłacić na konto Urzędu Miasta Tychy Wydział Budżetu i Księ-

gowości nr 80 1050 1214 1000 0022 8584 5281 w ING Bank Śląski SA w Katowicach, dniem dokonania

wpłaty wadium przelewem jest data wpływu wpłaconej kwoty na konto Urzędu Miasta.

Wadium w formie obligacji Skarbu Państwa i papierów wartościowych, wnosi się na warunkach okre-

ślonych w Ustawie z dnia 29.07.2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (DZ. U. 05.183.1538

z późn. zm.)

Do ceny wylicytowanej w przetargu doliczony zostanie podatek od towarów i usług w wysokości

22%.

Dowód dokonania wpłaty wadium oraz oświadczenie należy złożyć w pokoju 718 (VII piętro) Urzędu

Miasta Tychy w terminie do dnia 16 listopada 2009 r. do godz. 15:00.

Dodatkowe informacje, druk oświadczenia oraz warunki drugiego przetargu, które są integralną czę-

ścią niniejszego ogłoszenia są do uzyskania w Urzędzie Miasta Tychy w Wydziale Gospodarki Nieru-

chomościami (pokój 718, VII piętro) w godz. 7.30 do 15.30 (tel. 776-37-18).

Prezydent Miasta Tychy może odwołać ogłoszony przetarg z ważnych powodów. Treść niniejszego

ogłoszenia i warunki przetargu są dostępne na stronie internetowej: www.umtychy.pl

K O M U N I K A T Y

K O M U N I K A T Y

Działając na podstawie art.38 ust.2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz.U.z 2004 r. Nr 261 poz.2603 z późn.zm.).

PREZYDENT MIASTA TYCHYOGŁASZA

TRZECI PRZETARG USTNY NIEOGRANICZONYna sprzedaż nieruchomości zabudowanej położonej w Tychach u zbiegu ulic: Spacerowa i Mała Aleja Róż,

składającej się z działek oznaczonych w ewidencji gruntów na karcie mapy 9 obręb Tychy numerami: 762/69

i 528/13 o łącznej powierzchni 2,1708 ha zapisanej w księdze wieczystej KA1T/00036038/6 Sądu Rejonowego

w Tychach jako własność Gminy Miasta Tychy.

Dział III i IV księgi wieczystej nie zawiera wpisów.

Opis nieruchomości:

Przedmiotowa nieruchomość to teren byłego zakładu zieleni miejskiej, po którym pozostały ruiny trzech bu-

dynków, pomiędzy którymi znajduje się plac asfaltowy. Pozostała część nieruchomości porośnięta jest krze-

wami i drzewami. Działki tworzą zwarty obszar o kształcie zbliżonym do prostokąta.

Nad południowo-wschodnim narożnikiem nieruchomości przebiega linia elektroenergetyczna wysokiego na-

pięcia 110kV (strefa oddziaływania linii wynosi 15 m od skrajnego przewodu, co daje pas szerokości 40 m,

w którym obowiązuje zakaz zabudowy.

Od północnej granicy przebiega kolektor sanitarny Ф800 (strefa ochronna 10 m). Na nieruchomości znajdują

się sieci kanalizacji sanitarnej, wodociągi (nieczynne, pozostałość po systemie nawadniania zakładu zieleni)

oraz sieci energetyczne. W sąsiedztwie realizowane jest wolnostojące budownictwo jednorodzinne. Dojazd

od ul. Grota Roweckiego – jednej z głównych ulic miasta.

Zobowiązania dotyczące nieruchomości:

1. Nabywca przedmiotowej nieruchomości zobowiązany będzie do rozbiórki wyżej opisanych części składo-

wych sprzedawanej nieruchomości na własny koszt w terminie 18 miesięcy od dnia nabycia nieruchomości;

2. Nabywca nieruchomości zobowiązany będzie do rozpoczęcia zabudowy tj. wybudowania fundamentów,

w terminie do 24 miesięcy od dnia nabycia oraz do zakończenia zabudowy, tj. wybudowania budynków w sta-

nie surowym zamkniętym, w terminie do 48 miesięcy od dnia nabycia.

3. Gmina Miasta Tychy zastrzega sobie, stosownie do art. 593 i 594 Kodeksu cywilnego, prawo odkupu sprze-

danej nieruchomości na okres 5 lat od daty nabycia nieruchomości przez Nabywcę, przy czym skorzystanie

przez Miasto z tego prawa może nastąpić w przypadku niedotrzymania przez Nabywcę ww. terminów zago-

spodarowania nieruchomości.

4. Prawo odkupu nieruchomości na rzecz Gminy Miasta Tychy, ujawnione zostanie w księdze wieczystej pro-

wadzonej dla przedmiotowej nieruchomości.

5. Sprzedający naliczy kary umowne w następujących przypadkach:

a) nie wywiązania się nabywcy przedmiotowej nieruchomości z obowiązku rozbiórki zabudowań posadowio-

nych na nieruchomości – w wysokości 10% kwoty wylicytowanej w przetargu;

b) w przypadku, gdyby Kupujący, pomimo wykonania przez Sprzedawcę prawa odkupu, uchylał się od wyda-

nia przedmiotu umowy Sprzedawcy, będzie on zobowiązany do zapłaty na rzecz Sprzedawcy kary umownej

w wysokości 50.000,- zł za każdy dzień opóźnienia w wykonaniu ww. obowiązków.

Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego przedmiotowa nieruchomość położona

jest na obszarze oznaczonym symbolami: 2MN, 3MN – tereny zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej, 11Z

– tereny zieleni oraz 17KDD, 18KDx – tereny dróg publicznych i sprzedaży nieruchomości dokonuje się zgod-

nie z przeznaczeniem w planie.

Cena wywoławcza nieruchomości w trzecim przetargu wynosi 3.790.500,-zł.

Stosownie do przepisu art.43 ust.1 pkt 10 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz.U.

z 2004r. Nr 54 poz. 535 z późn.zm.) przedmiotowa nieruchomość podlega zwolnieniu od podatku od towa-

rów i usług.

Trzeci przetarg odbędzie się w dniu 17 grudnia 2009 r. o godz. 11:00 w Urzędzie Miasta Tychy, al. Niepodle-

głości 49, sala 101 (I piętro).

Pierwszy przetarg odbył się w dniu 22 stycznia 2009 r., za cenę wywoławczą w kwocie 4.200.000,-zł, a w dniu

5 czerwca 2009 r. odbył się drugi przetarg, za cenę wywoławczą 3.990.000,-zł.

Warunkiem przystąpienia do trzeciego przetargu jest:

1. wpłata wadium* najpóźniej do dnia 13 grudnia 2009 r. w wysokości 379.050,-zł

2. złożenie pisemnego oświadczenia o zapoznaniu się z warunkami trzeciego przetargu oraz ich akceptacji.

* Wadium może być wnoszone w pieniądzu, obligacjach Skarbu Państwa lub papierach wartościowych do-

puszczonych do obrotu publicznego.

Wadium wniesione w gotówce należy wpłacić na konto Urzędu Miasta Tychy Wydział Budżetu i Księgowości

nr 80 1050 1214 1000 0022 8584 5281 w ING Bank Śląski SA w Katowicach, dniem dokonania wpłaty wadium

przelewem jest data wpływu wpłaconej kwoty na konto Urzędu Miasta.

Dowód dokonania wpłaty wadium oraz oświadczenie należy złożyć w pokoju 719 (VII piętro) Urzędu Miasta

Tychy w terminie do dnia 13 grudnia 2009 r. do godz. 15.oo.

Dodatkowe informacje są do uzyskania w Urzędzie Miasta Tychy w Wydziale Gospodarki Nieruchomościami

(pokój 719, VII piętro) w godz. 7.30 do 15.30 (tel. 032 776-37-19).

Druk oświadczenia oraz warunki trzeciego przetargu, które są integralną częścią niniejszego ogłoszenia są

do uzyskania w Wydziale Gospodarki Nieruchomościami tut. Urzędu oraz dostępne na stronie internetowej:

www.umtychy.pl

Prezydent Miasta Tychy może odwołać ogłoszony przetarg z ważnych powodów.

z up. PREZYDENTA MIASTA

mgr Katarzyna Szymkowska

Naczelnik Wydziału Gospodarki

Nieruchomościami

Prezydent Miasta Tychy

informuje, że na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Miasta w Tychach przy al.Niepod-

ległości 49, (VII piętro) został wywieszony zmieniony wykaz nieruchomości dotyczący:

przeznaczenia do zbycia w trybie przetargu ustnego nieograniczonego nieruchomości

gruntowej położonej w rejonie ulic: Dębowej i Dąbrowskiego oznaczonej jako działka

nr 5557/70 o pow. 121 m2 w celu wybudowania obiektu z przeznaczeniem na działalność

medyczną.

DNI OTWARTE W OCZYSZCZALNI

Lekcja ekologiiW ubiegłym tygodniu, od poniedziałku do piąt-ku, tyską oczyszczalnię zwiedziło ponad 1.000 uczniów, w ramach „Dni otwartych”.

Uczniowie mieli oka-zję zobaczyć cały za-

kład i proces technologiczny – powiedział Piotr Romań-czuk, kierownik oczyszczal-ni. – Zainteresowanie było tak duże, że już tego samego dnia, kiedy poinformowali-śmy o przedsięwzięciu, lista była właściwie pełna. Pod-czas wizyty uczniowie mo-gli zapoznać się nie tylko z oczyszczaniem ścieków, ale także z innymi działaniami na rzecz ochrony środowiska, dlatego dla wszystkich była to dobra lekcja ekologii. Za-dawano sporo pytań – jedne śmieszne, inne bardzo facho-we – takie padały na przykład od uczniów z Technikum Ochrony Środowiska.

Po modernizacji tyska oczyszczalnia jest jednym z naj-nowocześniejszych obiektów w kraju. Dotyczy to zarówno urządzeń, jak i procesu tech-nologicznego. Warto ją odwie-dzić, a okazja dla wszystkich

będzie już w tym tygodniu, bo-wiem od 16 do 18 październi-ka, w godz 10-15, każdy będzie mógł zapoznać się z pracą ty-skiej oczyszczalni, oczywiście po uprzednim poinformowa-niu – tel. 032 218 01 00. LS

Dla tyskich uczniów zwiedzanie oczyszczalni było dobrą lekcją ekologii.

Dodatek wydawany i finansowany przez Urząd Miasta Tychy Adres redakcji: al. Niepodległości 49, tel.: 776 39 16, fax: 776 39 42 e-mail: redakcja@umtychy.pl

nr 39/125 październik 2009 Tyski Informator Samorządowy

ZD

JĘ

CIA

: RA

DO

SŁ

AW

KA

ŹM

IER

CZ

AK

TYCHYNASZEZ nich jesteśmy

dumni

Kampania „Z nich jesteśmy dum-ni”, realizowana była w Tychach

od września 2008 r. Celem akcji była zmiana stereotypowego postrzegania osób niepełnosprawnych. Publikowane w tym czasie informacje prasowe oraz wydane broszury informacyjne mia-ły przekonać tyskich przedsiębiorców, że warto zatrudniać niepełnospraw-nych. Eksperci z Powiatowego Urzędu Pracy jak również Państwowego Fundu-szu Rehabilitacji Osób Niepełnospraw-nych współredagowali specjalną rubry-kę informacyjną ukazującą się cyklicznie w „Dzienniku Zachodnim”. Wszystko po to, by dostarczyć wiedzę na temat ulg przysługujących pracodawcom chcą-cym zatrudnić osoby niepełnosprawne. W krajach „starej” Unii Europejskiej pra-cuje średnio co drugi niepełnosprawny. W Polsce to wciąż zaledwie co piąty.

Nowe spojrzenieUkazanie niepełnosprawnych ty-

szan jako ludzi aktywnych zawodowo, realizujących swoje pasje i odnoszących sukcesy, jest jednym z narzędzi pomaga-jących przełamać stereotypowy wizeru-nek bezradności niepełnosprawnych, nie tylko w oczach osób w pełni zdrowych, ale też samych zainteresowanych, którzy często nie do końca wierzą we własne możliwości. Film Radosława Kaźmier-czaka przedstawia nam zupełnie inny wizerunek. – Niemal każda grupa spo-łeczna ma przypisane jakieś stereotypy. Tak samo dzieje się z osobami niepeł-nosprawnymi. Dlatego ciągle zdarza się jeszcze, że gdy widzimy osobę na wózku, często „odruchowo” jest nam jej żal. Tym-czasem jest to zupełnie fałszywy obraz – mówi jedna z koordynatorek kampanii, Alicja Barchańska z Wydziału Rozwo-

Zapraszamy wszystkich zainteresowanych na premierę filmu Ra-dosława Kaźmierczaka pt. „Z nich jesteśmy dumni”.Pokaz odbędzie się 28 października o godzinie 13.00 w auli Wyższej Szkoły Zarządzania i Nauk Społecznych w Tychach przy al. Niepod-ległości 32.Wstęp wolny. Ilość miejsc ograniczona.

premiera

SUKCES W ŻYCIU OSOBISTYM I ZAWODOWYM JEST MOŻLIWY NIEZALEŻNIE OD STOPNIA SPRAWNOŚCI.

O TYM PRZEKONUJE NAS KAMPANIA SPOŁECZNA POD HASŁEM „Z NICH JESTEŚMY DUMNI”, KTÓREJ

ZWIEŃCZENIEM BĘDZIE PREMIEROWY POKAZ FILMU POD TYM SAMYM TYTUŁEM.

RADOSŁAW KAŹMIER-CZAK, autor filmu:Na pewno jed-nym filmem nie zmieni-my stereoty-pu osoby niepełnosprawnej, jako osoby biernej, wzbudzają-cej litość i oczekującej pomocy. Sukcesem będzie to, jeśli kilka osób po obejrzeniu filmu zmie-ni swoje myślenie i zarazi nim innych...

Karolina Hamer.

Joanna Bierońska.

Magdalena Kulus.

Wkrótce poznamy tyskie talenty

4 listopada w Teatrze Ma-łym w Tychach odbędą się przesłuchania osób, które zgłosiły się do konkursu „Tyskie talenty”. Przesłu-chania potrwają od godz. 10.00 do 16.00 i będą otwarte dla publiczności.– Do udziału w konkur-sie zgłosiło się w kategorii wokalno-instrumentalnej – siedem zespołów, jeden duet, dwóch solistów, w ka-tegorii wokalnej – dziewięć osób, w tym dwóch panów i siedem pań, w kategorii tanecznej – dwa zespoły, a w kategorii inne talenty – jeden duet niespodzian-ka – mówi Wojciech Wie-czorek, dyrektor Miej-skiego Centrum Kultury, organizator konkursu.Ich popisy oceni jury składające się z fachow-ców. Najlepsi artyści otrzymają nagrody pie-niężne i będą mieli możli-wość wystąpienia na uro-czystej Sesji Rady Miasta kończącej obchody ju-bileuszu 75-lecia nada-nia Tychom praw gminy miejskiej, która odbędzie się w Teatrze Małym 10 grudnia 2009 roku.

III Tyskie Sympozjum Historyczne

17 listopada o godz. 14.00 odbędzie się natomiast III Tyskie Sympozjum Histo-ryczne „Tychy w latach międzywojennych”. Tema-tyka tegorocznego sym-pozjum, będzie w całości związana z obchodami 75-lecia nadania Tychom praw gminy miejskiej. Re-feraty wygłoszą m.in. Woj-ciech Schäffer, pracownik Archiwum Archidiecezjal-nego w Katowicach, któ-ry przybliży informa-cje o zbiorach archiwum związanych z Tychami (pa-rafia pw. Marii Magdaleny, sierociniec w Tychach), Elżbieta i Piotr Matusz-kowie z Archiwum Pań-stwowego w Katowicach, którzy również opowie-dzą o zbiorach archiwum dotyczących Tychów oraz dzielnic leżących niegdyś poza Tychami (Jaroszowi-ce, Urbanowice, Cielmice, Wilkowyje i inne). Ponad-to swoje referaty wygło-szą Maria Lipok-Bierwia-czonek, dyrektor Muzeum Miejskiego w Tychach, Agnieszka Ociepa, pracow-nik Działu Historii Miasta Muzeum, Łucja Staniczek, nauczyciel języka polskie-go w Szkole Podstawowej nr 1 w Tychach i Michał Szymkiewicz, który w Ty-skich Zeszytach Historycz-nych publikował teksty o organizacjach społecz-nych w gminie tyskiej w latach 1922-1939. MW

Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach

Europejskiego Funduszu Społecznego.

ju Miasta i Funduszy Europejskich UM. – Większość osób niepełnosprawnych poka-zuje swoim życiem, że niepełnosprawność nie jest dla nich żadnym ograniczeniem, ale wyzwaniem. To środowisko pełne wspania-łych, aktywnych ludzi, którzy na co dzień realizują swoje marzenia i życiowe pasje.

W pełni zaradniDlaczego tak ważna jest zmiana wi-

zerunku? – Bariery w ludzkich głowach są trudniejsze do pokonania niż te napo-tykane na ulicy – mówi Magdalena Ku-lus, jedna z bohaterek filmu. Magda cier-pi na zanik mięśni. Porusza się na wózku inwalidzkim. Jest doktorantką na wydziale Filologii Polskiej Uniwersytetu Śląskiego, pracuje jako moderator serwisu interne-towego. Prowadzony przez nią blog blon-dyniblondyna.blox.pl tchnie pozytywną energią. W 2007 roku został nagrodzony w konkursie „Blog roku” organizowanym przez Onet.pl.

Magda jest zaprzeczeniem wizerun-ku bezradnego, biernego niepełnospraw-nego. Podobnie jak pozostałe bohaterki filmu Radosława Kaźmierczaka, Joanna Bierońska i Karolina Hamer. Karolinę zna-my jako olimpijkę, wielokrotną medalistkę międzynarodowych zawodów pływackich i działaczkę na rzecz propagowania spor-tu niepełnosprawnych. Joanna Bierońska, również niepełnosprawna, jest absolwentką AWF-u i od wielu lat pracuje jako rehabili-tantka.

Powody do dumyNajlepiej działa dobry przykład. Dlate-

go w ramach projektu postanowiliśmy po-kazywać zarówno niepełnosprawnych, któ-rzy świetnie radzą sobie na rynku pracy, jak i tyskich przedsiębiorców zatrudniających takie osoby – mówi Edyta Kokuła z Wydzia-łu Rozwoju Miasta i Funduszy Europejskich UM, druga z koordynatorek kampanii.

Na realizację kampanii „Z nich jeste-śmy dumni” przeznaczono ponad 160 000 złotych. Środki pozyskano w całości z Euro-pejskiego Funduszu Społecznego. Oprócz realizacji filmu, będącego zwieńczeniem całego projektu, wydano szereg publika-cji, m.in. broszury informacyjne oraz album promujący twórczość artystyczną niepełno-sprawnych tyszan. W kampanię włączyli się pracodawcy zatrudniający osoby niepełno-sprawne, przedstawiciele ośrodków rehabi-litacyjnych i instytucji pomocowych oraz sami zainteresowani – niepełnosprawni tyszanie, z których naprawdę możemy być dumni. SZ

czął właśnie od wizyty w tym włoskim mieście.

Podobnie jak tam, i w na-szym muzeum można poznać dzieła wykonane w różnych epokach. Po raz pierwszy tyska placówka prezentuje ekspozy-cję, na którą składa się aż tyle średniowiecznych, renesanso-wych czy barokowych dzieł. Do średniowiecza zapraszają wielkoformatowe reprodukcje asyskich fresków Giotta. Rene-sans reprezentuje m.in. obraz Francesca Francii z XVI wieku, z którego święty Biedaczyna spogląda na nas w towarzystwie Madonny z Dzieciątkiem.

Nie brakuje również ty-skich odniesień – XV-wiecz-ne malowidło, jedno z najstar-szych, zostało wypożyczone ze zbiorów należących kiedyś do bł. ks. Emila Szramka, któ-rego imię nosi dzisiaj Wyż-sza Szkoła Zarządzania i Nauk Społecznych.

Przemiany świętego

Wrażenie robi lista miejsc, z których pochodzą dzie-ła – od Muzeum Narodowe-go w Warszawie i Krakowie po klasztor oo. Franciszkanów Konwentualnych w Krakowie. Ze zbiorów tego ostatniego wy-pożyczono – nigdy przedtem

niepokazywaną! – kapę ba-rokową, wyszywaną aplikacją w kształcie tarczy, prezentującą stygmatyzację św. Franciszka.

– Ta scena dominuje w ze-branych na wystawie dziełach. Wybór był podyktowany ideą zobrazowania przemian zacho-dzących w ukazywaniu święte-go na przestrzeni wieków – tłu-maczy Dębski.

Kolejny tyski akcent wy-stawy to zdjęcia autorstwa Ry-szarda Czernowa, które przed-stawiają budowany kościół p.w. św. Franciszka i św. Klary w Tychach. To gra światła, cie-ni i niezwykłej mistyki, która towarzyszy każdemu z dzieł związanych ze św. Francisz-kiem.

MARIETTA STEFANIAK

1

www.tychy.plT W O J E T Y C H Y 13 PAŹDZIERNIKA 2009 www.tychy.pl

9

T W O J E T Y C H Y 13 PAŹDZIERNIKA 2009

8

EL

IZA

MA

DE

J

EL

IZA

MA

DE

J

Wyceniam pana na 20 milio-nów złotych. Chcę, żeby pan z nami współpracował. Ci, którzy z nami nie współpra-cują, mają kłopoty – usłyszał biznesmen Krzysztof M. z Dą-browy Górniczej od Jacka Z.

W połowie lat 90. w Tychach (i innych miastach), dzia-

łał kilkuosobowy gang kierowa-ny przez Jacka Z. (pseudonim „Szemrany”). Należeli do niego mieszkańcy Tychów, Bierunia i Otwocka, najmłodszy miał 24 lata, najstarszy 54.

Dwa spotkaniaW połowie roku 1997 „Szem-

rany” skontaktował się z Krzyszto-fem M., biznesmenem z Dąbrowy Górniczej, twierdząc, że różni lu-dzie są mu winni pieniądze, a on potrafi je odzyskać. Zaproponował spotkanie w hotelu Sobieski w War-szawie. Kiedy w wyznaczonym dniu Krzysztof M. wszedł do poko-ju, Jacek Z. czekał na niego w towa-rzystwie kilku młodych mężczyzn.

– Wyceniam pana na 20 milio-nów złotych – powiedział Jacek Z. – Chcę, żeby pan z nami współpra-cował. Ci, którzy z nami nie współ-pracują, mają kłopoty. Ma pan dwa dni na zastanowienie...

Do drugiego spotkania doszło w karczmie przy trasie Katowice – Mikołów. Wówczas rozmawiano już o konkretach. Jacek Z. oświad-czył, że będzie ściągał należności firmy Krzysztofa M., przekazując mu 50 procent kwot. Przedłożył mu do podpisania zlecenie na win-dykacje należności firmy.

Na kolejne spotkanie umówi-li się przy jednej ze stacji benzy-nowych w Tychach. Krzysztof M. zabrał ze sobą przedstawiciela ty-skiej firmy detektywistycznej, która w jego imieniu zajmowała się ścią-ganiem należności. Jacek Z. zażądał od detektywa zaprzestania prowa-dzenia windykacji, a od Krzysztofa M. – kupna mercedesa, jako pierw-szej zapłaty.

Mercedes, autobus…Na kupno auta Krzysztof M.

zaciągnął kredyt, który miał spła-cać współwłaściciel jednej z jego firm i wieloletni współpracownik Jerzy U. Kredyt wyniósł 83 tys. zł. Sporządzono też umowę między właścicielem mercedesa, a Jackiem Z. o użyczeniu samochodu.

Pod koniec 1997 r. Krzysztof M. wydał gangowi „Szemranego” należący do jego firmy autobus i sa-mochód dostawczy. Biznesmen za-czął starać się o kredyt w wysokości 25 tys. dolarów. Kiedy szef gangu dowiedział się o tym, zażądał in-formowania go o postępach w za-łatwieniu formalności.

W hotelu Sobieski Krzysztof M. spotkał się z Andrzejem L., na-leżącym do grupy „Szemranego”. W związku z tym, że w pozyska-niu kredytu miała uczestniczyć firma z Czech, Andrzej L. posta-nowił ją sprawdzić. Firma nie mia-ła możliwości załatwienia kredytu i wtedy Andrzej L. oświadczył, że zatrzymuje samochód Krzysz-tofa M., bo „musi mieć z tego ja-kieś pieniądze”. Krzysztof M. wró-cił do domu pociągiem, a kilka dni później zmuszony został groźbami do wydania kolejnego samochodu o wartości 70 tys. zł. Jak wykazało potem śledztwo, auto wywiezione zostało przez granicę polsko-bia-łoruską.

GroźbyW końcu Krzysztof M. prze-

kazał „Szemranemu” zestawienie należności firmy. Bojąc się zama-chu na siebie i rodzinę, biznesmen dokonał cesji wielu wierzytelności firmy na rzecz Jacka Z. Chodziło o kilkadziesiąt firm, instytucji, or-ganizacji, osób prywatnych. Usta-lono, iż windykacja wierzytelności przez Jacka Z. i jego grupę nastę-powała w wyniku wymuszeń roz-bójniczych. Od grudnia 1997 r. do sierpnia 1998 r. łączna wartość mienia przekazanego Jackowi Z. przez Krzysztofa M. wyniosła 4,3 mln zł!

Umowa przedwstępna

W śledztwie wykazano, iż „Szemrany” nie ograniczał się wy-łącznie do ustnych gróźb. Eskala-cja żądań następowała systema-tycznie, nie tylko wobec Krzysztofa M., ale także Jerzego U. Kiedy ten drugi zwlekał z płaceniem, Jacek Z. wydał swoim ludziom polece-nia wywiezienia Jerzego U. do lasu, niedaleko Tychów. Tam został do-tkliwie pobity. Następnie przewie-ziono go do tyskiej agencji towa-rzyskiej, gdzie znów został pobity, tym razem przez Jacka Z. Trzy dni po tym wydarzeniu Jerzy U. zaczął przekazywać pieniądze – łącznie 14 tys. zł.

Pewnego dnia Jerzego U. przy-wieziono do hotelu w Jaworzu. Tam w czasie libacji i kłótni został ugodzony nożem. W obawie o ży-cie podpisał umowę przedwstęp-ną o połączeniu swojej firmy z fir-mą... znajomej „Szemranego”. Był to pierwszy krok do przejęcia jego majątku, który wyceniono na 1,2 mln zł.

Nowa agencjaW 1998 r. w Tychach powsta-

ła agencja towarzyska. Któregoś dnia zjawił się w niej Jacek Z. wraz z kilkoma mężczyznami i zażądał od właścicieli płacenia miesięcz-nego haraczu w wysokości 3 tys. zł. Po jakimś czasie zażądano 4 tys. zł, a po kilku miesiącach kwota ta urosła do 8 tys. zł. Kiedy jeden z właścicieli się sprzeciwił, Jacek Z. uderzył go w twarz, łamiąc mu nos. Później mężczyzna został do-tkliwie pobity.

Adwokacki szyld„Szemrany” miał już jednak

wcześniej kontakt z prawem, wła-ściwie można powiedzieć, że jest specjalistą w tej dziedzinie. Przez kilka lat był bowiem właścicielem biura adwokackiego w Otwocku, a przynajmniej taką działalność gospodarczą zarejestrował w miej-scowym urzędzie. Jacek Z. dekla-rował niewielkie kwoty i regular-nie odprowadzał z nich podatek. Wtajemniczeni jednak wiedzieli, że biuro adwokackie służyło mu jedynie za parawan działalności na innym polu. Nic też nie wiado-mo na temat porad adwokackich, jakich udzielał w swym biurze Ja-cek Z.

Gangsterzy, z których żaden nie był wcześniej karany, trafili w końcu na ławę oskarżonych. Za-rzucono im działalność w zorgani-zowanej grupie przestępczej, mają-cej charakter zbrojny i popełnienie kilkunastu przestępstw. Niektórzy odsiedzieli już kilkuletnie wyro-ki…

LESZEK SOBIERAJ

ARCHIWUM X

Szemrany gang

Program „Szansa” wymyśliła trzy lata temu kurator zawo-

dowy Sądu Rejonowego w Tychach Aneta Marczak-Cywińska.

– Korzystając z doświadczeń w pracy zwróciłam uwagę na zain-teresowanie młodych ludzi aktyw-nym wypoczynkiem – wyjaśnia. – Istotą pracy kuratora ze skazany-mi jest przede wszystkim zapobie-ganie powrotowi do przestępstwa, dlatego wnikliwie obserwujemy zainteresowania młodzieży oraz środowisk, w których są one reali-zowane. Pomyślałam więc o wyko-rzystaniu kwalifikacji, zapału i do-świadczeń w działalności sportowej kuratorów społecznych, z którymi na co dzień współpracuję. W ten sposób powstał program, który napisałam pod hasłem zdrowego stylu życia „Szansa”. Nie chciałam, by był on realizowany w przypad-kowej siłowni, dlatego zwróciłam się do urzędu miasta w Tychach z prośbą o udostępnienie siłowni na kąpielisku. Uzyskałam zgodę i tak zaczęliśmy.

Program „Szansa” jest reali-zowany od 2006 r. z Miejskiego Programu Przeciwdziałania Nar-komanii w Tychach, a skierowany do młodzieży ponadgimnazjalnej i osób do 25. roku życia. Zajęcia

odbywają się dwa razy w tygodniu po 1,5 godziny, w siłowni Pływalni Miejskiej.

DamianOd początku na zajęcia chodzi

20-letni Damian. Jak mówi, kiedy miał 16 lat, trochę narozrabiał – ukradł komórkę, kogoś pobił.

– Nie mam już problemów z prawem, staram się… – mówi. – Przez jakiś czas pracowałem, ale teraz znowu szukam pracy. Poma-ga mi kuzyn, który pracuje w poli-cji w Krakowie. Zajęcia na siłowni bardzo mi się spodobały, bo za-wsze chciałem poprawić sylwetkę i chyba mi się udało. Ale dalej będę tu chodził, bo jak poćwiczę, lepiej się czuję. No i jest za darmo…

Były obawyPomysł chwycił, choć począt-

kowo były obawy, przede wszyst-kim pracowników kąpieliska – dodaje Aneta Marczak-Cywiń-ska. – Co będzie, jak tu przyjdzie grupa przestępców? Czy czegoś nie zniszczą? Czy nie zrobi się tu niebezpiecznie? Jak się okazało – nic z tych rzeczy, przeciwnie – jak twierdzą pracownicy, tak zdyscy-plinowanej i grzecznej grupy jak nasza, jeszcze nie mieli.

DanielDaniel chodzi do szkoły

ponadgimnazjalnej. Sąd przy-dzielił mu kuratora, bo kiedyś zwyzywał nauczycielkę i rzucił w nią doniczką. Sprawa trafiła do sądu, groził mu pobyt w po-prawczaku. Jak mówi, to była na-uczka na całe życie i nie chciałby już drugi raz przez to wszystko przechodzić.

– Na siłownię zacząłem cho-dzić już w zeszłym roku, bo chcę trochę nabrać siły. To spory wy-siłek, ale lubię tu przychodzić. Rodzice też chcą, żebym tu cho-dził.

WSPÓLNY PROGRAM SĄDU REJONOWEGO I MIASTA

Szansa na… siłowni

JACEK DĘBSKI JEST KUSTOSZEM WYSTAWY, NA KTÓREJ ZGROMADZONO NIEZWYKLE CENNE ZBIORY

Oblicza świętego Franciszka

KuratorzyArtur Forfecki, pracownik

Izby Wytrzeźwień i kurator spo-łeczny jest absolwentem wydziału dietetycznego Śląskiego Uniwer-sytetu Medycznego w Katowi-cach. Promuje wśród młodych lu-dzi zdrowy styl życia, doradza jak ćwiczyć bez używania ana-bolików. W kulturystyce bowiem odpowiedni program dietetyczny to podstawa. Ponadto program realizują trzej policjanci – kurato-rzy społeczni: Łukasz Grygierczyk (stopień mistrzowski Pszczyńskiej Akademii Sztuk Walki), Ireneusz Kośmider i Janusz Stachura.

– Zgłosiło się kilkuna-stu młodych ludzi, niektórzy chodzą systematycznie, inni od czasu do czasu – mówi Ja-nusz Stachura. – W związku z tym, że wiek jest zróżnico-wany, bo najmłodsi mają po 16 lat, najstarsi – ponad 20, odpo-wiednio dobieramy ćwiczenia i ciężary tak, by każdemu przy-gotować odpowiedni program. Ponadto większość nie ćwiczy-ła do tej pory w siłowni, nie zna poszczególnych urządzeń, więc konieczny jest instruktaż. Za-jęcia rozpoczynamy od spraw-dzenia obecności, pytania czy

wszyscy się dobrze czują i krót-kich pogadanek m.in. o szko-dliwości zażywania środków dopingowych, narkotyków, al-koholu.

Na siłowni nie ma podzia-łu na policjantów i podopiecz-nych. Wszyscy ćwiczą, wyciskają siódme poty, ale też rozmawia-ją, żartują. Dla młodych ludzi są to po prostu starsi koledzy, któ-rzy mogą doradzić, a czasami pomóc w życiowych sprawach.

WojtekWojtek jest także uczniem

jednej z tyskich szkół. Jak

mówi, nie miał kłopotów z pra-wem, a pod opiekę kuratora trafił, bo na pół roku przestał chodzić do szkoły. Nikt nie mógł sobie z nim poradzić, dopiero kiedy sprawy zaszły za daleko, zrozumiał, że brnie w ślepą uliczkę.

– Powiedziano mi, że jak będę dalej miał kłopoty w szkole, czeka mnie ośrodek. Trochę się nasłuchałem o życiu w ośrod-ku i wolałem nie próbować. Te-raz i ja, i rodzice pilnują, żebym chodził do szkoły i na siłownię. Zawsze chciałem nabrać trochę mięśni i być silniejszym. Trochę ćwiczyłem w domu, ale to nie to samo.

MÓWI SIĘ O NICH „TRUDNA MŁODZIEŻ”. MAJĄ PRAWOMOCNE WYROKI LUB SĄD ORZEKŁ

WOBEC NICH (CZY ICH RODZIN) NADZÓR LUB DOZÓR KURATORA. PRZEWAŻNIE SĄ

ZAGROŻENI NARKOMANIĄ, A ICH RODZINY NIE ZAWSZE GWARANTUJĄ, ŻE DEMORALIZACJA NIE BĘDZIE POSTĘPOWAŁA. JAK IM POMÓC,

CZYM ZAINTERESOWAĆ? CO ZROBIĆ, BY CHOĆ NA CHWILĘ ODERWALI SIĘ OD WPŁYWÓW

SWOJEGO ŚRODOWISKA I ZMIENILI ZAINTERESOWANIA?

Leszek Sobierajl.sobieraj@twojetychy.pl

EWA MODRZEJEWSKA-GUMUŁKA, prezes Sądu Rejonowego w Tychach:

Znaczenie tego programu można docenić dopiero te-raz, z perspektywy kilku lat. Jak się okazuje, po-zwala on nie tylko odpo-wiednio zagospodarować czas wolny młodym lu-dziom, będącym pod nad-zorem lub dozorem kura-tora, promować zdrowy styl życia, ale dzięki na-wiązywaniu kontaktów między kuratorami spo-łecznymi a młodzieżą, sku-teczniej realizowany jest proces resocjalizacji. Waż-ne jest także to, że dzięki programowi młodzi ludzie otrzymali alternatywę dla dotychczasowego sposo-bu życia, a być może nie-którym wskazany został również życiowy cel. Bio-rąc po uwagę zaintereso-wanie ze strony władz miasta, myślę, że program będzie kontynuowany w następnych latach.

Scenariusz filmu powstał w 2002 roku, rok później nagrodzono go w prestiżo-wym konkursie Hartley-Merrill. Miał być kręcony w 2003, potem w 2004 roku. W efekcie powstał dopiero w 2008 r. Teraz „Drzazgi” ukazują się w wersji udomowionej, czyli na płycie DVD.

Droga „Drzazg” na ekran była jak widać dość

długa i pełna przeszkód. Ale finisz... radosny. Maciej Pieprzyca podczas ubiegło-rocznego 33. Festiwalu Fil-mów Fabularnych w Gdyni otrzymał zań nagrodę w ka-tegorii: pełnometrażowy de-biut reżyserski. Było przy tym trochę żartów, bo tyszanin osiągnął akurat wiek konra-dowski i miał za sobą 14 lat pracy w branży. A na kon-cie m.in. doskonałe telewi-zyjne „Inferno”, odcinki po-pularnych seriali jak choćby „Kryminalni”, o teatrach te-lewizji i filmach dokumen-talnych nie wspominając. No ale, jak sam to powiedział odbierając nagrodę, lepiej późno niż wcale.

Zaskoczenie Chińczykow

Film „debiutanta” tra-fił do kin w lutym tego roku i rozpoczął promocyjną wę-drówkę po świecie, odwie-dzając szereg konkursów i festiwali m.in. w Montre-alu, Portugalii, Niemczech, Kalkucie, Bangkoku, Kairze, Paryżu i Tuluzie.

„Drzazgi” dotarły także do Chin. I spotkanie z tam-tejszą publicznością okazało się najbardziej zaskakujące. Chińczycy kompletnie nie mogli pojąć postępowania filmowej bohaterki. Przypo-mnijmy, że Marta (w tej roli Karolina Piechota) nie chce

wyjść za mąż za zamożnego chłopaka, z którym jest zarę-czona. Postanawia poszukać prawdziwej miłości i w koń-cu wiąże się z człowiekiem biednym.

– U Chińczyków takie zachowanie jest nie do po-myślenia. W ich kulturze bo-gactwo narzeczonego jest jego największym atutem. To pieniądze są najważniej-sze, nie żadna tam miłość. Tego z kolei ja nie mogłem pojąć – przyznaje Pieprzyca.

Drzazgi z dodatkami

W a r t o w i e d z i e ć , że Pieprzyca przygotowując się do wydania filmu na DVD przygotował reżyserską wer-sję filmu. Mieli okazję ją zo-baczyć w czerwcu br. uczest-nicy festiwalu w Koszalinie. Co godne podziwu, trwa za-ledwie o pół minuty dłużej niż wersja kinowa. Pojawiają się nowe sceny, część została usunięta, zmianie uległa też trochę ścieżka dźwiękowa.

Kupując „Drzazgi” na płycie będzie można zo-baczyć dodatkowo dziewięć niewykorzystanych scen oraz alternatywne do kino-wej wersji zakończenie. Bę-dzie także materiał z planu, a w nim, między innymi, wy-wiady z odtwórcami głów-nych ról.

Życie po debiucie

...Biegnie oczywiście da-lej. Pieprzyca tradycyjnie myśli o kilku produkcjach filmowych naraz. Na ekrani-zację czekają cztery gotowe scenariusze.

Jednym z nich jest kry-minał pt. „Kolaps” o poszu-kiwaniu seryjnego mordercy.

– W tym roku była szan-sa na to, by zrobić ten film.

Niestety nie udało się zdo-być wystarczającego budże-tu – mówi Maciej Pieprzyca. Zdjęcia, wedle zamierzeń, mają być realizowane w Trój-mieście, bo Wybrzeże, to zda-niem reżysera, idealna scene-ria dla kryminału.

Drugi to „Zły duch”, dra-mat rodzinny o miłości, nie-nawiści i zdradzie. Akcja rozgrywa się w małym mia-steczku położonym w Beski-dzie Śląskim. Właśnie ten sce-nariusz, jako jeden z dwóch polskich, zakwalifikował się do międzynarodowego pro-gramu „ScripTeast”, który adresowany jest do doświad-czonych reżyserów i scena-rzystów z Europy Środkowej i Wschodniej. Uczestnicy, w ramach programu, mają możliwość pracować pod okiem wybitnych twórców filmowych (w poprzednich edycjach byli to m.in.: Peter Weber – reżyser nominowa-nej do Oscara „Dziewczyny z perłą” i Bernd Lichtenberg – scenarzysta „Goodbye Le-nin”) nad swoimi projekta-mi tak, aby zwiększyć szansę na ich realizację.

W czasie trwania „Scrip-Teast” odbywają się trzy spo-tkania: w Polsce oraz na festi-walach w Berlinie i Cannes. Ciekaw jestem, jak mój sce-nariusz zostanie tam ode-brany – przyznaje Pieprzyca. – Byłoby wspaniale znaleźć jakiegoś zagranicznego ko-oproducenta.

„Złego ducha” Pieprzyca zamierza wystawić na deskach bielskiego Teatru Polskiego, prace nad spektaklem rozpocz-ną się najprawdopodobniej na początku przyszłego roku.

Kolejnym, bodaj naj-większym, marzeniem ty-skiego twórcy, jest film na motywach książki Le-opolda Tyrmanda „Dziennik 1954”.

EWA STRZODA

WKRÓTCE PREMIERA NA DVD

Drzazgi z dodatkami

Już od 30 października „Drzazgi” tyszanina Macieja Pieprzycy będzie można obejrzeć na płytach DVD.

Zajęcia na siłowni prowadzi m.in. Janusz Stachura.

Dzieła do tej pory przechowy-wane w skarbcach klasztornych i magazynach muzealnych ujrza-ły światło dzienne dzięki Jacko-wi Dębskiemu z Muzeum Miej-skiego w Tychach.

Nad kształtem nowej wysta-wy – „Św. Franciszek

w sztuce. W 800. rocznicę powstania zakonu franciszkańskiego” – Jacek Dębski pracował przez ostatnie cztery lata. Czytał, podróżował, gromadził materiały i walczył o zgodę na przy-wiezienie niezwykle cennych ekspo-natów do młodego, tyskiego muzeum. – Udało się – mówi z dumą. – Takiej wystawy jeszcze nigdzie nie prezento-wano – dodaje z uśmiechem i zapra-sza do zwiedzania.

Tyski AsyżWnętrze Muzeum Miejskiego

zainspirowało nas do zastosowania układu przypominającego dolny ko-ściół bazyliki w Asyżu – mówi Dęb-ski, który pracę nad wystawą rozpo-

nfnłiżtkcpdopzł

17 października Muzeum Miejskie w Tychach zaprasza na „Sobotę z przewodnikiem”.O godz. 11 oraz o 13 będzie można zwiedzić wystawę „Święty Franci-szek w sztuce. W 800. rocznicę po-wstania zakonu franciszkańskiego” z kuratorem wystawy Jackiem Dęb-skim. Kurator oprowadzał będzie po wy-stawie w każdą sobotę – za wyjąt-kiem 31 października (zatem 24 paź-

dziernika, 7, 14, 21 i 28 listopada – zawsze o godz. 11 oraz 13). Wstęp wolny.Natomiast 7 listopada o godz. 12 w muzeum odbędzie się spotkanie z o. dr. Andrzejem Zającem z klasz-toru franciszkanów w Krakowie. Wygłosi prelekcję „Ikonografia stygmatów św. Franciszka”. Wstęp na spotkanie jest wolny. Tego dnia oprowadzanie po wystawie odbę-dzie się tylko o godz. 11.

zobacz z przewodnikiem

R E K L A M A

RA

DO

SŁ

AW

KA

ŹM

IER

CZ

AK

I

TWOJE AUTOTWOJE TYCHY – DODATEK BRANŻOWY13 października 2009

TEJ JESIENI NIE MOŻEMY LICZYĆ NA TAK SZEROKĄ

OFERTĘ WYPRZEDAŻOWĄ JAK CHOCIAŻBY ROK TEMU,

ALE NIE OZNACZA TO, ŻE OKAZJI W SALONACH

NIE MA. CO PRAWDA LICZBA AUT W SALONOWYCH

MAGAZYNACH JEST MNIEJSZA, ALE RABATY SĄ. JEDNAK ABY

FAKTYCZNIE SKORZYSTAĆ I ZAOSZCZĘDZIĆ NA KUPNIE

NOWEGO SAMOCHODU, NIE NALEŻY CZEKAĆ

DO OSTATNIEGO MOMENTU. W WIELU SALONACH

WYPRZEDAŻE RUSZYŁY JUŻ W PAŹDZIERNIKU, WIĘC

W KOLEJCE PO SWOJE WYMARZONE CZTERY KÓŁKA

TRZEBA USTAWIĆ SIĘ JUŻ DZIŚ.

więcej czytaj na str. 2

Łap motookazje

TWOJE AUTOwww.tychy.pl T W O J E T Y C H Y 13 PAŹDZIERNIKA 2009

II

R E K L A M A

R E K L A M A

R E K L A M A

Paliwo przyszłości

Więcej na stronie www.pgnig.pl

CNG to sprężony gaz ziemny – jedyne paliwo,

którego źródłem nie jest ropa naftowa, ale naturalne

pokłady gazu ziemnego. Większość światowych

producentów pojazdów specjalistycznych ma już

w swojej ofercie fabrycznie montowane silniki

napędzane CNG.

Bezpieczne dla samochoduDzięki właściwościom gazu ziemnego CNG jest

najbezpieczniejszym z dostępnych na rynku paliw.

Bezpieczne dla środowiskaTylko CNG spełnia już teraz wszystkie obowiązujące

i przyszłe normy emisji zanieczyszczeń przewidziane

przez UE.

Bezpieczne dla portfelaDzięki CNG koszt zakupu paliwa obniża się o 60-70%

i zmniejszają się koszty eksploatacji silnika.

Dealer Fiata „Auto-Hit” w Ty-chach już w październiku

rozpoczął wyprzedaż samocho-dów z rocznika 2009. Decydu-jąc się na auto tej marki, można otrzymać wysoki rabat na kup-no lub atrakcyjne finansowanie. – Rabaty sięgają nawet 20.000 zł w przypadku samochodu fiat croma. Atrakcyjne promocje

TYSCY DEALERZY SAMOCHODOWI RADZĄ

Śpiesz się, bo okazja... odjedzie

W SALONACH SAMOCHODOWYCH

WYPRZEDAŻ ROCZNIKA 2009 JUŻ

TRWA.

Krzysztof Wilczyńskiredakcja@twojetychy.pl

otrzymały też panda, grande pun-to, linea i bravo – mówi Adam Rosacki, zastępca Dyrektora Ge-neralnego z Auto-Hit Tychy. Na przykład fiatem panda actual 1.1 z lakierem metalizowanym, dwiema poduszkami powietrz-nymi, imobiliserem, wspomaga-niem kierownicy i klimatyzacją można wyjechać z salonu pła-cąc 31.600 zł brutto (rabat 5.890 zł). Fiat grande punto 1.2 estiva z „klimą” i lakierem metalizo-wanym będzie nasz za 37.500 zł brutto (rabat 5.590 zł).

Które z aut najszybciej znaj-dują właścicieli? – Niesłabnącą popularnością cieszą się mode-le grande punto i panda. Należy zwrócić również uwagę na bar-dzo wysoką sprzedaż fiata bravo, która wzrasta z miesiąca na mie-siąc – dodaje Adam Rosacki.

Na koniec roku Fiat szyku-je dla swoich klientów jeszcze jeden prezent. Będzie nim pre-miera nowego fiata grande pun-to evo, następcy popularnego grande punto. Przeszedł on face-lifting otrzymując jeszcze atrak-cyjniejszy, dynamiczny wygląd zewnętrzny i wewnętrzny.

Pakiety z upustami

W najbliższym czasie tak-że Toyota zaproponuje klien-tom kilka ciekawych pakietów. Pierwszych z nich to pakiet Start, w ramach którego klient oprócz upustu otrzyma autoalarm gra-tis. W tym pakiecie toyotę yaris kupimy oszczędzając 2.500 zł. Za model auris zapłacimy 6.200 zł mniej, a decydując się na zakup corolli w kieszeni zostanie nam aż 7.200 zł. W drugim z pakietów – Platinum – na klientów oprócz niższej ceny czekają dodatkowo czujniki parkowania. Ten pakiet przygotowano dla samochodów z silnikiem diesla. – Toyota aven-sis z upustem do 9.500 zł, toyo-ta RAV 4 tańsza o 14.000 zł oraz land cruiser z upustem nawet do 17.500 zł to naprawdę dobra oferta – wylicza Grzegorz Piecz-ka z tyskiego salonu Jancar. Do-datkowo samochody yaris, auris, avensis wagon, RAV-4 oraz land cruiser posiadają homologację ciężarową, co pozawala na peł-ny odpis VAT-u. – Auta te oraz corollę można teraz ubezpie-czyć w pełnym zakresie (AC+O-C+NW) zaledwie za 1 proc. war-tości – dodaje Grzegorz Pieczka.

Popularna „piątka”

Najnowszym produktem, który właśnie wchodzi do ofer-

ty polskich salonów Volkswa-gena, jest nowy golf var. Ma on przyciągać klientów bogatszym wyposażeniem standardowym, atrakcyjnymi cenami wyższych wersji wyposażenia, pakietem promocyjnym „990” i specjal-nymi cenami elementów wypo-sażenia dodatkowego. – Jednak najważniejszą nowością tej jesie-ni jest nowy volkswagen polo V generacji. Dzięki lepszemu wy-posażeniu i atrakcyjnej cenie, model ten od premiery cieszy się w naszych salonach niesłabnącą popularnością wśród klientów – mówi Jolanta Sroga z salonu Magro.

Chętnych jest tylu, że na za-kup niektórych wersji silnikowych trzeba czekać nawet dwa miesią-ce. Mimo iż w tym roku promocji jest dużo mniej niż przed rokiem, warto skorzystać z tych, które są. – Przykładem jest vw passat, który otrzymał nowe pakiety wy-posażenia oraz bardzo atrakcyj-ny system sat assist. Obniżeniu uległa również cena cennikowa modeli podstawowych o 3.600 zł oraz bardzo popularnego do tej pory pakietu Nawigacja o 3.700 zł – wylicza Jolanta Sroga.

Wcześniej niż zwykle

Marek Mysłek, dyrektor handlowy salonu „Mucha”, au-toryzowanego dealera Opla mówi, że także u nich wyprzedaż rocznika 2009 zaczęła się o wie-le prędzej niż to bywało w la-tach poprzednich. Największym uznaniem klientów cieszy się tam corsa, przy zakupie której moż-na zaoszczędzić nawet do 13.000 zł. Nie mniejszym zainteresowa-niem klienci obdarzają astrę trze-ciej generacji, na którą rabaty się-gają 12.000 zł. – Samochód roku 2009, czyli insignia to zdecydo-wany lider sprzedaży w segmen-cie wyższym. Co ciekawe klienci coraz częściej wybierają wersję 4x4 z turbodoładowanym silni-kiem o mocy 260 koni – zauwa-ża Marek Mysłek. Wśród che-vroletów największe powodzenie ma aveo dostępny od 29.000 zł oraz cruze, który można kupić już za 48.480 zł.

Na klientów Renault w sa-lonach wciąż czekają jeszcze no-wości tego roku, czyli nowe clio, nowy scenic oraz nowy mega-ne grandtour. Tyski Auto Salon „Brzezicki” oferuje klientom ra-baty handlowe nawet do 10.000 zł. – Przygotowaliśmy także rabat lojalnościowy w wysokości 4000 zł, dodatkowe rabaty za odkup samochodu używanego w wyso-kości 4000 zł. Na klientów czeka także promocyjne finansowanie, czyli kredyt 50/50, kredyt 2+2, kredyt niska rata z ubezpiecze-niem gratis, leasing 3 raty gra-tis oraz specjalna oferta na sa-mochody dostawcze z rabatem 32 proc. – wylicza Danuta Brze-zicka z Auto Salonu „Brzezic-ki”. Dodatkowo firma oferuje promocyjną akcję serwisową Renault, w której rabaty na wy-mianę rozrządu, elementów za-wieszenia i układ hamulcowy się-gną 30 proc.

TWOJE AUTOIII

www.tychy.plT W O J E T Y C H Y 13 PAŹDZIERNIKA 2009

www.tychy.pl

IV

T W O J E T Y C H Y 13 PAŹDZIERNIKA 2009

reklama

TWOJA KARIERA10

www.tychy.plT W O J E T Y C H Y 13 PAŹDZIERNIKA 2009

R E K L A M A

R E K L A M A

W obowiązującym systemie edukacji dobry wynik

uzyskany na egzaminach matu-ralnych oraz gimnazjalnych może być czynnikiem decydującym o dalszej karierze ucznia i sukcesie zawodowym. Dobrze zdane egza-miny są przepustką do wybra-nego liceum lub na wymarzony kierunek studiów. Dlatego warto dobrze się przygotować i powal-czyć o jak najlepszy wynik.

Dodatkowe lekcje w okresie przedegzaminacyjnym nie są no-wością – korzystają z nich nawet uczniowie nie mający żadnych problemów z nauką. Nie chodzi tylko o to, by uzupełnić ewentu-alne zaległości i opanować mate-riał. Trzeba się również nauczyć jak zdaje się takie egzaminy, czy-li w jaki sposób posiadaną wiedzę najlepiej wykorzystać i zaprezen-tować.

Korepetycje w grupach

Duże zapotrzebowanie na przedegzaminacyjne kur-sy przygotowawcze sprawiło, że na rynku pojawiły się firmy wyspecjalizowane w organiza-cji tego typu zajęć. Takie zorga-nizowane korepetycje, w odróż-nieniu od tradycyjnych, nie są indywidualnymi lekcjami – za-jęcia odbywają się w niewielkich, kilkuosobowych grupach. Or-

ganizatorzy zapewniają, że nie zmniejsza to skuteczności kur-sów, za to decyduje o niższej ce-nie. – U nas godzina lekcyjna kosztuje tylko 15 zł, to kilkakrot-nie mniej niż korepetycje – mówi Anna Mikotowicz-Sabat z firmy AS Centrum Edukacji. – W tej cenie zawarte są materiały do za-jęć, przeprowadzenie sprawdzia-nów oraz matura próbna.

AS Centrum Edukacji jest nowo powstałą firmą, przygo-towującą do egzaminu matu-rzystów. Na zajęciach kursanci powtarzają wymagany materiał oraz poznają sposoby oceniania zadań egzaminacyjnych.

– Zasadniczą różnicą pomię-dzy korepetycjami prowadzony-mi przez studentów a naszymi kursami jest to, że prowadzone są one przez wykwalifikowaną kadrę pedagogiczną – mówi Mi-kotowicz-Sabat. – Przygotowany przez nich program jest w pełni zgodny z programem Centralnej Komisji Edukacji.

Oferta kursów dla maturzy-stów jest szeroka. – Prowadzimy zajęcia przygotowujące do egza-minów maturalnych z dziesięciu różnych przedmiotów – mówi Anna Szymczak z Centrum Edu-kacji EDUCUM.

Powrót królowejJuż w 2010 roku wszyscy

maturzyści będą zdawać eg-

zamin z matematyki. Królowa nauk, będąca zmorą niejedne-go humanisty, wraca jako obo-wiązkowy przedmiot maturalny po kilkuletniej przerwie. Firmy organizujące kursy już w tym roku zachęcają do skorzystania z dodatkowych zajęć.

– Organizujemy zarówno kursy, jak i korepetycje z mate-matyki – mówi Krzysztof Ogaza z firmy Master Mat. – Indywidu-alne zajęcia są na pewno bardziej skuteczne, ale też zdecydowanie droższe niż kurs grupowy. Na-szym celem jest zoptymalizowa-nie efektywności i kosztów. Za-kładamy, że każdy uczeń zostanie wyposażony w wiedzę i umiejęt-ności potrzebne mu do zdania matury z matematyki na dobrym poziomie.

Dla gimnazjalistów

Nie mniej intensywnych przygotowań wymagają egzami-ny końcowe w gimnazjach. Rów-nież na tym poziomie edukacji kursy i korepetycje cieszą się du-żym powodzeniem.

– Gimnazjalistom oferu-jemy zajęcia w trzech blokach przedmiotowych: humanistycz-nym, matematyczno-przyrodni-czym i językowym – mówi Anna Szymczak z Centrum Edukacji Educum. – Zajęcia odbywają się

dwa razy w tygodniu, po godzi-nie na kursach humanistycznym i matematyczno-przyrodniczym, a po dwie godziny na kursie ję-zykowym. Ceny naszych kursów zaczynają się już od 14 zł za go-dzinę lekcyjną dla gimnazjali-stów. Dla maturzystów ceny za-czynają się już od 11 zł.

Przygotowanie do egzaminu z języka obcego oferują także nie-mal wszystkie szkoły językowe.

– Oferujemy nauczanie na każdym poziomie języko-wym, również przygotowanie do testu gimnazjalnego i matu-ry – mówi Zbigniew Naumienko ze szkoły Lingua-Pro. – Zajęcia odbywają się w małych grupach, maksymalnie sześcioosobowych. To sprawia, że nauczyciel skupia się na indywidualnych potrze-bach każdego z uczniów.

Rosnąca popularność zor-ganizowanych kursów świadczy o tym, że nauczanie w kilkuoso-bowych grupach jest niezłą alter-natywą dla indywidualnych lek-cji – pozwala zredukować koszty bez rezygnacji z bezpośredniego kontaktu nauczyciel-uczeń. – Jest jeszcze jedna zaleta – mówi Anna Szymczak. – Kursy prowadzo-ne są przez doświadczonych na-uczycieli i egzaminatorów CKE, nie przez studentów. Ci pedago-dzy mają wieloletnią praktykę w liceach i gimnazjach. Wiedzą jak uczyć.

KURSY PRZEDMIOTOWE DLA UCZNIÓW SZKÓŁ ŚREDNICH I GIMNAZJÓW

Pomoc przed maturąPRYWATNE KOREPETYCJE

UDZIELANE TRADYCYJNIE PRZEZ STUDENTÓW MOGĄ

JUŻ NIEDŁUGO ODEJŚĆ DO LAMUSA. RYNEK PODBIJAJĄ ZORGANIZOWANE

KURSY PRZYGOTOWUJĄCE DO POSZCZEGÓLNYCH

EGZAMINÓW.

Sylwia Zawadzkas.zawadzka@twojetychy.pl

TWOJE ZAKUPY

Edukacja SA, al. Piłsudskiego 12, tel./fax 032 325 72 25, 325 72 18 kom. 0667-021-020, e-mail: reklama@twojetychy.pl

Komunikaty wNAJWIĘKSZY ZASIĘG W MIEŚCIE

www.tychy.pl T W O J E T Y C H Y 13 PAŹDZIERNIKA 2009

11

R E K L A M A

R E K L A M A

R E K L A M A

Postanowiliśmy spraw-dzić, co i dlaczego warto kupować o tej porze roku.

Okres jesienno-zimo-wy to doskonały czas,

by znaleźć tanie połączenia lotnicze. Zainteresowanie lo-

tami jest teraz wyjątkowo małe. Najczęściej bowiem bi-lety lotnicze kupujemy w mie-siącach letnich. I dlatego linie lotnicze, aby temu zaradzić, znacznie obniżają ceny bile-tów. Warto o tym pamiętać i planując dawno odkładaną

OPONY, NARTY I... SŁODYCZE, CZYLI

Jesienne zakupy

podróż, już teraz skorzystać z licznych przecen.

Z roku na rok rośnie licz-ba kierowców, którzy nie chcą z wymianą opon czekać do mo-mentu, gdy spadnie pierwszy śnieg. I bardzo dobrze! Dlatego już teraz można zaobserwować wzmożony popyt na ten towar.

Poza tym jesienią – z myślą o nadchodzącej zimie – kom-pletujemy sprzęt narciarski. A niektórzy – zupełnie odwrot-nie – z myślą o wiośnie, korzy-stają z posezonowych wyprze-daży i kupują rowery w bardzo atrakcyjnych cenach.

Tradycyjnie również ko-rzystamy z jesiennych pro-mocji w sklepach odzieżo-wych. Za przysłowiowe „parę groszy” można kupić letnie sukienki czy bluzki – bo wła-śnie teraz handlowcy wyprze-dają końcówki letnich kolek-cji i wymieniają asortyment na „zimowy”.

Warto odwiedzić także sklepy ze sprzętem elektronicz-nym. Ceny wielu telewizorów, komputerów, telefonów, apara-tów cyfrowych czy kin domo-wych są aktualnie niższe.

Zarówno duże sieci han-dlowe, małe sklepy jak i skle-py internetowe przygotowały specjalne jesienne oferty.

O tej porze świetnie sprzedają się też... łakocie. Po-dobno ostatni kwartał roku jest dla producentów najlep-szym okresem pod wzglę-dem sprzedaży słodyczy. Naj-większy popyt na słodkości zaczyna się właśnie jesienią i kończy w okresie bożonaro-dzeniowym.

EWA STRZODA

TWOJA FIRMA

ST

RO

NA

SF

INA

NS

OW

AN

A P

RZ

EZ

PE

C S

P. Z

O.O

.

GRUPA PKE

Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Sp. z o.o.

Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Sp z o.o.Tychy, ul. Kubicy 6, www.pec.tychy.pl

biuro@pec.tychy.pl

WAŻNE TELEFONY:

Centrala: 032 325 64 11

Dział Handlowej Obsługi Odbiorców:

032 325 64 64– tu załatwisz sprawy związane z umową sprzedaży

ciepła. Na telefony klientów czeka Lucyna Kotas.

Dział Eksploatacji:

032 325 64 44– tu uzyskasz informacje dotyczące wydania

warunków przyłączenia.

Na telefony klientów czeka

Leszek Hodor.

Jesteśmy do Państwa dyspozycji od poniedziałku

do piątku,w godz. 7-15

Pogotowie ciepłownicze:

032 325 64 25

www.tychy.plT W O J E T Y C H Y 13 PAŹDZIERNIKA 2009

12

K O M U N I K A T Y

Przedsiębiorstwo Energetyki CieplnejSp. z o.o. w Tychach

informuje, że uruchomiłoparking płatny niestrzeżony

dla mieszkańców miasta Tychy

zlokalizowany przy budynku dyrekcji PEC Sp. z o.o. przy

ul. Kubicy 6 (za parkingiem firmy Chrzanowscy).

Miesięczna opłata parkingowa wynosi 72 złote brutto.

Chętni do skorzystania z parkingu mogą zgłaszać się

do pokoju 205 w budynku dyrekcji PEC Sp. z o.o. przy ul.

Kubicy 6 w godzinach od 7:00 do 15:00.

Osoby chcące skorzystać z parkingu zobowiązane są

do przedłożenia następujących dokumentów oraz da-

nych: dowód osobisty, dowód rejestracyjny pojazdu,

NIP.

W celu uzyskania szerszych informacji prosimy o kon-

takt pod numerem tel. (0-32) 325-64-55 lub osobiście

w pokoju 205.

reklama

PEC RADZI

Jak zaoszczędzić energię cieplną?

Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. w Tychach

43-100 Tychy ul. Kubicy 6ogłasza przetarg ustny, w formie licytacji

na sprzedaż uszkodzonego w wypadku komunikacyjnym

samochodu ciężarowego Ford Transit Furgon 280S

rok produkcji 2004, kolor biały, pojemność silnika 1998 cm3.

Licytacja odbędzie się w dniu 16.10. 2009r. o godz. 9:00 w sali

konferencyjnej (nr 104) PEC Sp. z o.o. w Tychach przy ul. Ku-

bicy 6.

Cena wywoławcza – 5 500,00 zł. netto

(słownie: pięć tysięcy pięćset złotych)

Szczegółowy opis pojazdu i warunki licytacji znajdują się

na stronie www.pec.tychy.pl lub pod nr tel. 032 325-64-63,

kom. 607 062 136.

Sprzedający zastrzega sobie możliwość zmiany warunków lub

odwołania licytacji bez podania przyczyn.

OSZCZĘDZANIE ENERGII MA NA CELU PRZEDE

WSZYSTKIM OGRANICZENIE NASZYCH WYDATKÓW, ALE RÓWNIEŻ TROSKĘ

O ŚRODOWISKO.

Gospodarka energetyczna polegająca na niekontrolowanej konsumpcji gi-

gadżuli energii cieplnej z wielu powodów nie powinna już funkcjonować.

Coraz drożejEnergia jest wprawdzie łatwo do-

stępna, ale niestety stale drożeje, w efek-cie czego rosną koszty jej użytkowania. Koszty są tak wysokie, że stanowią po-kaźny procent wszystkich kosztów utrzy-mania budynku. I właśnie na tym polu należy szukać oszczędności poprzez za-stosowanie odpowiedniej polityki oraz narzędzi. Oszczędzanie energii to już nie tylko aspekt ekonomiczny, ale również działanie proekologiczne. Jest to szcze-gólnie istotne, jeśli uwzględnimy, że na-dal podstawowym paliwem jest węgiel kamienny, a zatem każdy zaoszczędzony gigadżul energii cieplnej, to zmniejszenie emisji pyłów i innych szkodliwych sub-stancji do środowiska.

Nowocześnie i niezawodnie

PEC Sp. z o.o. w Tychach od wielu lat nieustannie dąży do dostarczania swoim odbiorcom, ciepła w sposób nowoczesny, ekologiczny i niezawodny, na wysokim poziomie technicznym i korzystnych wa-runkach ekonomicznych. W swoich po-czynaniach posiłkujemy się telemetrią (dziedzina telekomunikacji zajmującą się technikami przesyłu wartości pomiaro-wych na odległość – przyp. red.). Nasze urządzenia posiadają moduły transmi-syjne – umieszczone w terenie dokonują pomiarów bieżących wartości i przesyłają je automatycznie do centrali za pomocą wybranego medium transmisyjnego (in-ternetu, sieci radiowych i coraz rzadziej stosowanych połączeń modemowych). W centrali dane są gromadzone, prze-twarzane i wyświetlane na ekranach dys-pozytorów ruchu, którzy błyskawicznie je interpretują i podejmują decyzje do-tyczące sterowania poszczególnymi czę-ściami systemu. Dzięki temu – przegrza-nie lub niedogrzane odbiorców – to już przeszłość.

Zintegrowany programOd kilku lat PEC Sp. z o.o. zebrane

dane udostępnia zainteresowanym nimi klientom. Przykładem takiego prak-tycznego wykorzystania danych teleme-trycznych jest Zintegrowany Program Zarządzania Energią w Budynkach Uży-teczności Publicznej Miasta Tychy.

Głównym celem wdrożenia systemu zarządzania energią było systematycz-ne wyznaczanie i regulowanie strumie-ni energii zgodnie ze ściśle określonym przez zarząd placówki planem, w taki sposób, aby cel funkcjonowania obiektu został osiągnięty przy minimalnych kosz-tach energii.

Obecna wersja systemu umożli-wia sterowanie urządzeniami z poziomu strony WWW. Uprawnieni użytkownicy mogą sterować załączaniem pracy urzą-dzeń, a także ustawiać wartości ana-

logowe stanowiące parametry ich pra-cy. Serwis umożliwia ponadto zbieranie i przechowywanie danych pomiarowych, wizualizację aktualnych danych pomia-rowych poszczególnym segmentów, wi-zualizację trendów historycznych, ge-nerowanie raportów danych i stanów, zarządzanie przechowywanymi danymi oraz możliwość zdalnego monitorowania obiektu.

Administrator budynku posiada-jący dostęp do internetu i przeglądarki internetowej otrzymuje wszystkie infor-macje, nie ruszając się z miejsca. Dzięki zastosowaniu mechanizmów bezpieczeń-stwa, transmisja jest w pełni zabezpie-

czona przed nieuprawnionym dostę-pem. System został opracowany z myślą o zwykłych użytkownikach, dlatego wy-konany jest w sposób intuicyjny i czytel-ny. Obsługa jest tak prosta, że nawet nie-doświadczony użytkownik jest w stanie szybko opanować podstawowe funkcje programu.

Opisany powyżej system z powodze-niem został wdrożony w budynku I LO im. Leona Kruczkowskiego w Tychach.

W dzisiejszych czasach szybki dostęp do informacji jest w cenie. Szybka infor-macja – to szybkie podjęcie skutecznej de-cyzji. Błyskawiczna decyzja, to wymierna korzyść – oszczędność finansowa.

Schemat pomieszczeń budynku z aktualnymi odczytami temperatur w poszczególnych segmentach.

Ustawienia programatora temperatury w poszczególnych segmentach z podziałem na godziny i dni tygodnia.

Raport zużycia mediów w ciągu doby (energia elektryczna, woda, ciepło).

instrukcja obsługi miastainformator 13

www.tychy.pl T W O J E T Y C H Y 13 PAŹDZIERNIKA 2009

NIE PRZEGAPIĘ

Motoryzacyjnie i filmowo

NA CO DO KINAæ Nove Kinotel. 032 325 05 04

PREMIERY:FIGHTING pt.-pon. 17:15 19:15 21:15;GALERIANKI pt.-pon. 17:00 18:45 20:30 22:00;ODLOT 3D pt.-pon. 10:00 12:00 14:00 16:00 18:00 20:00, wersja analogowa pt.-pon. 09:00 11:00 13:00 15:00 17:00 19:00;POZOSTAŁE FILMY:DYSTRYKT 9 wt.-czw. 10:15 12:30 14:45 17:00 19:15 21:30, pt.-pon. 10:15 12:30 14:45 17:00 19:15 21:30;GWIAZDA KOPERNIKA wt.-czw. 10:15 12:00 13:45 15:30 17:15, pt.-pon. 10:15 12:00 13:45 15:30 ;JULIE I JULIA wt.-czw. 10:30 13:00 15:30 18:00 20:30, pt.-pon. 12:15 14:30 21:15;MAGICZNE DRZEWO wt.-czw. 10:00 11:30, pt.-pon. 09:00 10:30;OSZUKAĆ PRZEZNACZENIE 4 3D wt.-czw. 19:45 21:30, pt.-pon. 21:45;PRZERWANE OBJĘCIA wt.-czw. 13:15 17:30;PRZYPADKOWY MĄŻ wt.-czw. 15:45 20:00 21:45;SUROGACI wt.-czw. 19:00 21:00;KLOPSIKI I INNE ZJAWISKA POGODOWE 3D wt.-czw. 10:00 12:00 14:00 16:00 18:00.

Dla osób, które jako pierwsze dodzwonią się do naszej redakcji w środę 14 październi-ka o godz. 10 (tel. 032 325 72 40) mamy za-proszenia:

2 dwuosobowe do Novegokina Ty-chy na filmy „Figh-ting” oraz „Galerian-ki” (do wykorzystania od 19 do 22 paździer-nika).

2 dwuosobowe do Te-atru Małego na spek-takl „O smoku Gru-bieloku” (sob. godz. 16.00).

bilety dla Czytelników

O swoich planach na najbliższy ty-dzień opowiedział nam Wojciech Ste-fańczyk, student politologii na Uni-wersytecie Ślą-skim w Katowi-cach.

W najbliższym czasie zamie-rzam sporo czasu spę-

dzić z kolegami na testowaniu samochodów. Jeden z nich chce w przyszłości kupić sportowy samochód, więc sporo ogląda-nia przed nami. Chcemy przede wszystkim pojeździć po Kato-wicach 500-konnym audi RS6.

Kilka dni temu mia-łem przyjemność za-siąść za kierownicą mercedesa E55 AMG. Tego, co się czuje ja-dąc takim autem, nie da się opisać. Trzeba konieczne samemu spróbować.

W wolnej chwili na pew-no wyskoczymy ze znajomymi do knajpki. Chciałbym też pójść wreszcie do kina na jakiś film, bo dawno tam nie byłem. Bar-dzo lubię Quentina Tarantino, dlatego myślę, że obejrzę jego najnowszy film „Bękarty wojny”. Słyszałem o nim same pochleb-ne opinie. not. WR

AK

Komenda Miejska Policji tel. 032 325 62 00 al. Bielska 46 tel. alarm. 997

Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Tychachal. Niepodległości 230 tel. 032 227 20 11; 032 227 20 12

tel. alarm. 998

Pogotowie Ratunkowe ul. Fitelberga 71 tel.032 327 49 99 tel. alarm. 999

Pogotowie Gazowe ul. Barbary 25 tel. 032 227 31 24 tel. alarm

992

Pogotowie Ciepłownicze tel. 032 219 56 81/82

Pogotowie Energetyczne tel. 032 324 26 00 w. 130

Pogotowie Wod–Kan tel. 032 227 40 31/32

Straż Miejska w Tychach tel. alarm. 986, 032 780 09 75

ul. Budowlanych 67

Szpital Miejski w Tychach tel. 032 780 39 90, ul. Cicha 27

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 1 w Tychachul. Edukacji 102 tel: 032 325 41 00, 325 43 97/98/99

faks: 032 325 42 84

Powiatowa Stacja Sanitarno–Epidemiologicznaul. Budowlanych 131 tel. 032 219 31 77

Urząd Miasta Tychy tel: 032 776 33 33

al. Niepodległości 49 faks: 032 776 33 44

e–mail: poczta@umtychy.pl

Miejski Zarząd Ulic i Mostówul. Budowlanych 59 tel. 032 227 70 06; 032 227 70 07

e–mail: poczta@mzuim.tychy.pl

http://www.mzuim.tychy.pl

Miejski Zarząd Komunikacjiul. al. Piłsudskiego 12 tel. 032 219 38 20; 032 219 36 79

e–mail: poczta@mzk.pl

http://www.mzk.pl

Sąd Rejonowy w Tychachul. Budowlanych 33, tel. główny: 032 323 30 00

Miejski Rzecznik Konsumentów ul. Grota Roweckiego 42 tel. 032 780 50 63 i 66

Urząd Skarbowy al. Niepodległości 60 tel. 032 325 11 00

Urząd Pracy

ul. Budowlanych 59 tel. 032 781 58 63

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej tel. 032 227 35 40, ul. Budowlanych 59

e–mail: mops.tychy@interia.pl

Społeczne Stowarzyszenie Hospicjum im. Św. Kaliksta I, ul. Nałkowskiej 19 tel. 218 10 13, 326 55 56,

e-mail: biuro@hospicjum.tychy.pl

INFORMATOR MIEJSKI

R E K L A M A

R E K L A M A

PLAN PRAC ZWIĄZANYCH Z BUDOWĄ KANALIZACJI W TYCHACH 11.10–17.10.2009

DO

KŁ

AD

NE

IN

FO

RM

AC

JE

O P

LA

NO

WA

NY

CH

PR

AC

AC

H B

UD

OW

LA

NY

CH

NA

WW

W.C

ZY

ST

ET

YC

HY

.PL

HA

RM

ON

OG

RA

M P

RA

C M

OŻ

E U

LE

C Z

MIA

NIE

ZE

WZ

GL

ĘD

U N

A W

AR

UN

KI

AT

MO

SF

ER

YC

ZN

E.

ulica numery (kolejno) zakres dotyczy UwagiCielmice

Bieruńskaod budynku nr 1

do 28

budowa kanalizacji sani-tarnej i deszczowej pełnym

wykopemdojazdu do posesji

czasowe utrudnienie w dojeź-dzie do posesji

Jednościod budynku nr 23

do 1czasowe utrudnienie w do-

jeździe

Mała od budynku nr 1 do 6czasowe utrudnienie w dojeź-

dzie do posesji

Nadrzecznaod ul. Jedności do ul.

Podgórnej

całkowite zamknięcie drogi, objazd przez ul. Podgórną i ul.

BieruńskąCzułów

Czułowska cała roboty drogowe zajęcie jezdni

dojazd od ul. Katowickiej, w miejscach prowadzenia ro-bót możliwy wyjazd w godz.

18.00 – 7.00Jaroszowice

Dworska, Miodowa, Pa-sterska, Mysłowicka (przy budynku nr 113 do 121)

Roboty drogowe dojazdu do posesjiczasowe utrudnienie w dojeź-dzie do posesji, objazd przez

ul. Łączną i ul. Samochodową

Jaroszowicka210, 212, 214, 198, 200, 194, 220, 224,

226, 228, 225 budowa kanalizacji sani-tarnej i deszczowej pełnym

wykopem

objazd przez ul. Sportową, Spokojną

do Kościelnej

czasowe utrudnienia w prze-jeździe

Oświęcimska 281 – 293

dojazdu do posesji

całkowite zamknięcie drogi, objazdu drogą do Fiata

128, 122czasowy brak dojazdu

do posesjiMąkołowiec

Dołowa/SkowronkówRejon McDonald,

Lukoil

budowa kanalizacji pełnym wykopem

zajęcie połowy szero-kości ulicy

Jastrzębia 6-15

zajęcie całej ulicy

wyjazd do ul. Drozdów

Kosów 6-22wyjazd do ul. Mąkołowskiej

lub ul. DerkaczyObjazdowa 43-39 wyjazd do ul. Drozdów

Ziębia 42-40 oraz 70-74wyjazd ul. Sikorek, ul. Orlej,

ul. Kruczej ul. SzpakowejStare Tychy

Kościuszki, Sienkiewicza, Nowokościelna, Piwo-

warów

ul. Kościuszki odbudowa chodnikówczasowe zajęcie drogi

i chodnikautrudnienia w ruchu pieszych

ul. Sienkiewicza od nr 2 do 7 odbudowa drogi i chod-

ników

zamknięcie drogiutrudnienia w ruchu samo-chodów i pieszych, objazdy zgodnie z organizacją ruchu

ul. Sienkiewicza od nr 22 do 106

czasowe zajęcie drogi i chodnika

utrudnienia w ruchu samo-chodów i pieszych

ul. Nowokościelna od ul. Kościuszki

do nr 56

budowa kanałów deszczo-wych i sanitarnych

zamknięcie drogiutrudnienia w ruchu samo-chodów i pieszych, objazdy zgodnie z organizacją ruchu

ul. Sienkiewicza od skrzyżowania z ul.

Biblioteczna do ul. Miarki

budowa kanalizacji desz-czowej

czasowe zajęcie drogi i chodnika

utrudnienia w ruchu samo-chodów i pieszych

ul. Zakątekbudowa kanalizacji desz-

czowej zamknięcie drogi

utrudnienia w ruchu samo-chodów i pieszych

Krótka, Konopnickiej, Piwna, Damrota, Źródla-

na, Studzienna

ul. Źródlanabudowa kanalizacji deszczo-

wej i sanitarnej duże utrudnienia w ruchuul. Studzienna

ul. KonopnickiejWartogłowiec

Bławatków budowa kanalizacji sani-

tarnej i deszczowej pełnym wykopem

utrudnienia w ruchu w trakcie robót

dojazd umożliwiony po za-kończeniu robót

Dziewanny całośćRoboty drogowe odtwo-

rzeniowe

DzwonkowaOkolice posesji 57-67

i 119-101 budowa kanalizacji sani-tarnej i deszczowej pełnym

wykopem

Dojazd ul. Jaskrów i od ul. Zwierzynieckiej

Dzwonkowaod Cmentarnej

do skrzyżowania z DK1

JodłowaOd Zwierzynieckiej

do Pod Lasemroboty drogowe

Dojazd od ul. Czarnej i od ul. Zwierzynieckiej

MarzannyOkolice posesji nr

43 w kier. ul. Oświę-cimskiej

budowa kanalizacji sani-tarnej i deszczowej, roboty

drogowe

dojazd od ul. Zwierzynieckiej i od ul. Oświęcimskiej

Ostróżki okolice rowu 25-16 dojazd po zakończeniu prac

Pod Lasem 70-74Dojazd od ul. Pod Lasem i od ul. Zwierzynieckiej

Stokrotek całośćRoboty drogowe odtwo-

rzeniowe

Wiosenna r. drogowe

utrudnienia w ruchu, zamknięcie ulicy

– dojazd dla miesz-kańców

dojazd od ul. Grabowej

Wilkowyje

Dojazdowaod ul. Mikołowskiej

do skrzyżowania z ul. Wałową

roboty odtworzeniowe na-wierzchni

zajęcie połowy szero-kości ulicy

Graniczna 7-40budowa kanalizacji pełnym

wykopem zajęcie całej ulicy

objazd przez ul. Murarską i ul. Dojazdową

Leśnaod ul. Szkolnej do ul.

Mikołowskiejroboty drogowe

wyjazd do ul. Mikołowskiej i ul. Szkolnej

Mikołowskadroga krajowa od-cinku od ul. Leśnej

do Chłodniczej

budowa kanalizacji pełnym wykopem i odtwarzanie

chodnika

zajęcie pobocza jezdni

wyłączenie jednego pasa ruchu

Obywatelska/Mikołowska budowa kanalizacji pełnym

wykopem

zajęcie pobocza jezdni

Podleskaod skrzyżowania z ul. Wałową do ul. Miko-

łowskiej

zajęcie połowy szero-kości ulicy

Wygorzele

Długa

2, 5, 126, 118, 198, 200, 120, 93A, 93, 94,

17, 813/27, 314/2, 17, 13, 29, 27, 31, 33

budowa kanalizacji sani-tarnej i deszczowej pełnym

wykopemdojazdu do posesji

czasowe utrudnienie w do-jeździe, objazd od ul. Jaro-

szowickiej

Skotnica

94, 98, 102, 106, 63, 1044/148, 2589/148, 2588/148, 2622/148, 2410/148, 243/148

czasowe utrudnienia w do-jeździe

TEATR MAŁY ZAPRASZA

O smoku Grubieloku

Tyski Teatr Mały zaprasza w najbliższą sobotę o godz. 16.00 na spektakl Śląskie-go Teatru Lalki i Aktora ATENEUM.

„O smoku Grubieloku” to baśniowa historia o tym, jak przez głupotę, chciwość i próż-ność łatwo stać się małym, bu-dzącym pogardę stworzeniem. A wszystko to można zmienić poprzez uśmiech, życzliwość, poczucie humoru. Interesują-cym pomysłem autorskim jest fakt, że główny bohater posłu-guje się śląską gwarą.

Przedstawienie dla dzieci od lat 6, czas trwania 55 min. Bilety: 12 zł dzieci, 14 zł doro-śli, bilet grupowy pow. 8 osób - 10 zł. B

14

www.tychy.plT W O J E T Y C H Y 13 PAŹDZIERNIKA 2009

sport

EL

IZA

MA

DE

J

R E K L A M A

W meczu kolejki niedaw-ny lider Fenomen Ledger, uległ TTS Budowlanym 2:3 (Szczęsny, Wojtkun oraz J. Świerczok 3).

W tabeli przodownictwo ob-jął ATP Matador 98 poko-

nując WZZ Sierpień 80 FAP 4:1 (Różycki 3, Buturla oraz Czyjt). W pozostałych meczach: Tyskie Browary Książęce – Marker 4:0 (Gadawa, Toporczyk, Hamerla, Rozenbajgier), Hotel Piramida – KS All Black’s & Red’s 3:0 (Jakub-czyk 2, Sawczyk – samobójcza). Nafciarze Manhattan – Zorza In-folab (przełożony na 11.11)1. Matador 5 10 13-52. Budowlani (m) 5 10 12-83. Browary 5 10 12-94. Fenomen 5 9 23-105. Marker 5 8 7-96. Piramida (b) 5 7 10-77. Nafciarze (b) 4 5 7-7

8. Zorza 4 3 7-89. All B & R 5 3 9-1910. Sierpień 5 2 3-21

W spotkaniu na szczycie II ligi Jorgusie Future Sport poko-nali Elmax 1:0 (Maśka) i z kom-pletem zwycięstw przewodzą tabeli. W innych meczach: Nie-zawodni-cy – Orły 1:1 (Piotrow-ski oraz Żukowski), KS Olimpia 02 – KS Pampeluna 06 3:1 (Ja-siński 2, Jaworski oraz W. Gal-mach), Mera Pro Rally – Dano-ne 6:2 (Rejszel 3, Adam Kluska, Karpiel, Gryc oraz Maślorz, Śmigiel).1. Jorgusie (b) 4 12 12-22. Elmax (s) 4 9 10-13. Olimpia 4 7 10-74. Mera 4 6 17-145. Danone (b) 4 6 15-186. Pampeluna 4 3 8-147. Orły 4 2 3-78. Niezawodni-cy 4 1 6-18

LS

COLO ALPN TYCHY

Nowy lider

æ SIATKÓWKA. W kolejnym meczu III ligi GKS Kombud Tychy przegrał z Siłą Ustroń 1:3.æ PIŁKA NOŻNA. Liga okręgowa. Nadwiślan Góra – Ogrod-nik Cielmice 5:1. Ogrodnik jest na 15. miejscu – 5 pkt. Klasa A: JUW-e Jaroszowice pokonały lidera Znicz Jankowice 2:1 (obie bramki zdobył Dariusz Kołcz) 1:2. W innych meczach: GKS II Tychy – OKS Zet Tychy 4:0, Chrzciciel – Pniówek 1:1. Liderem jest Znicz – 25 pkt, Chrzciciel zajmuje 3. miejsce (17 pkt), GKS II – 6. miejsce (14 pkt), JUW-e – 8. miejsce (14 pkt), a OKS Zet – 15. miejsce (10 pkt). Klasa C: Zet II – Unia II 5:0, KTK Tychy – Brzeźce 2:2. Liderem jest Stal II 14 pkt., Zet II jest na 3. miejscu (10 pkt), a KTK na 6. miejscu (6 pkt). LS

SPORTOWY WEEKEND

REMIS W GRUDZIĄDZU

Kacper po raz 7.Dzięki bramce Tomasza Ka-sprzyka piłkarze GKS Ty-chy przywieźli z Grudzią-dza punkt, remisując 1:1. To siódme celne trafienie „Kacpra” w tym sezonie.

Piłkarska jesień finiszuje. Do zakończenia pierwszej

części sezonu pozostały już tylko trzy kolejki (choć w terminarzu są jeszcze dwa mecze z wiosny). Po 14. kolejkach GKS Tychy pla-suje się na 7. miejscu z 24 punk-tami.

Czasami zdobycie jednego punktu oznacza stratę dwóch, jednak tym razem punkt przy-wieziony z Grudziądza to cen-na zdobycz. Podobnego zdania był trener tyskich piłkarzy Mi-

rosław Smyła, który stwierdził, że gdyby przed meczem ktoś mu zaoferował punkt, wziął-by go bez wahania. GKS ob-jął prowadzenie w 38. min., po sprytnie rozegranym rzu-cie rożnym między Krzysz-tofem Bizackim a Tomaszem Kasprzykiem, który pokonał bramkarza z Grudziądza. Jed-nak cztery minuty później gospodarze wyrównali, także po rzucie rożnym.

Olimpia Grudziądz – GKS Tychy 1:1 (1:1). Gol dla GKS: Kasprzyk (38).

GKS Tychy: Suchański – Mańka, Kopczyk, Masternak, Zadylak – Kasprzyk, Babiarz, Furczyk (46. Wróbel), Ankow-ski, Żyła – Bizacki. LS

REMIS W GRUDZIĄDZU

Bilety na GórnikaW sobotę, 17 października GKS Tychy podejmuje w kolejnym meczu ligowym Górnika Polkowice (godz. 14.30). Trzy pierwsze osoby, które zadzwonią do re-dakcji tygodnika „Twoje Tychy” w środę 14.10, o godz. 10 – tel. 032/325 72 40 – otrzymają ufundowane przez

GKS Tychy bilety.Wejściówki będą do odbioru przed meczem w kasie stadionu (od stro-ny pływalni).

GKS zaprasza na stadion

KKS BIG STAR

Dzień Pacochy

Był to znakomity mecz Łukasza Pacochy – 36 punktów, w tym 7 celnych rzutów za trzy punk-ty mówi właściwie wszystko. To głównie dzięki jego skutecznej grze, koszykarze Big Stara Tychy pokonali w drugiej kolejce I ligi ko-szykówki Prokom 2 79:75.

Łukasz zagrał jak prawdziwy lider drużyny. Był bardzo skuteczny

w ataku, celnie punktował z dystansu i mam nadzieję, że tak będzie w kolej-nych meczach – powiedział Tomasz Ja-giełka, asystent trenera.

Tyszanie zaczęli znakomicie i w pierwszej kwarcie prowadzili 21:6, jednak brak koncentracji przede wszyst-kim w obronie i błędy nie pozwoliły na spokojne punktowanie rywali. Pro-kom zniwelował przewagę i do prze-rwy Big Star prowadził już tylko jednym punktem 45:44. Mecz się wyrównał, w końcówce jednak skuteczniej zagrali podopieczni Mariusza Niedbalskiego.

Asseco Prokom 2 Gdynia – Big Star Tychy 75:79 (17:26, 27:19, 18:18, 13:16).

Big Star: Pacocha 36, Salamonik 13, Deja 12, Hałas 6, Bzdyra 4, Nowak 4, Sa-ran 4, Markowicz 0, Pustelnik 0, Olczak 0, Markowicz 0.

Pierwsze spotkanie przed tyską pu-blicznością drużyna rozegra w środę, 14.10 z Sokołem Łańcut (godz. 18). LS

TRZY PYTANIA DO ALEKSANDRY JAGIEŁO

Tyski kawałek brązuZ Aleksandrą Jagieło, wychowanką MOSM Tychy, brązową medalistką mi-strzostw Europy w siatkówce rozma-wia Grzegorz Kusz.

TT: Zagrałyście w bardzo odmłodzo-nym składzie i od razu zdobyłyście me-dal! Tak z ręką na sercu – wierzyłyście w taki sukces?ALEKSANDRA JAGIEŁO: Przed mistrzo-stwami nikt z nas nie składał żadnych dekla-racji i nie mówiło się głośno o medalu. Im bardziej turniej się rozkręcał, tym bardziej zaczęłyśmy w ten medal wierzyć. Walczyły-śmy coraz bardziej i dzięki temu zbliżałyśmy się do podium. Uważam, że finał był bardzo zasłużony i zarówno Włochy, jak i Holandia były poza naszym zasięgiem. Zresztą Holen-derki wygrały z nami dwukrotnie, dlatego myślę, że brązowy medal jest dla nas ogrom-nym sukcesem.

W turnieju zagrała Pani świetnie. Przez kibiców została Pani wybrana jako jed-na z trzech najlepszych zawodniczek w polskiej drużynie. Takie wyróżnie-nie, do tego medal i świetni kibice przez cały turniej. Czego chcieć więcej?Chyba już niczego nie trzeba do szczęścia. Bardzo miło mi to słyszeć, że jestem w takim gronie i na pewno takie wyróżnienie jest dla mnie bardzo cenne, ale wygrałyśmy zespoło-wo. Każda z nas musiała dołożyć swoją cegieł-kę, abyśmy mogły stanąć na podium. Wiemy, że w drużynie nie ma liderki i tylko dzięki grze zespołowej udało się osiągnąć sukces.

Na podium weszłyście w koszulkach z napisem „Dla Joanny i Jurka”. Część tego sukcesu jest chyba też dla nich...Jak najbardziej. W trakcie turnieju nasze-go trenera spotkała smutna i osobista tra-gedia. Kiedy my walczyłyśmy na parkiecie, on czuwał przy chorej żonie. Nie mógł być z nami i w jakiś sposób chciałyśmy zazna-czyć, że ten medal jest także dla trenera Je-rzego Matlaka i pani Joasi. KW

Aleksandra Jagieło.

TYSCY HOKEIŚCI KROCZĄ

OD ZWYCIĘSTWA DO ZWYCIĘSTWA

I MINIONY TYDZIEŃ PRZYNIÓSŁ

DWA KOLEJNE WYJAZDOWE

SUKCESY – W TORUNIU

I W SANOKU. JEDNAK TEN DRUGI

MECZ MIAŁ DOŚĆ NIEOCZEKIWANY

PRZEBIEG, BO LIDER PORADZIŁ SOBIE

Z OUTSIDEREM ROZGRYWEK

DOPIERO W DOGRYWCE.

Leszek Sobierajl.sobieraj@twojetychy.pl

W piątek zakończyła się pierwsza runda rozgry-

wek. Liderem pozostaje GKS Tychy, który nie przegrał meczu. W Toruniu, mimo iż w zespo-le rywali zadebiutowało dwóch Finów (Arto Koivisto Jermu Porthen), podopieczni Jana Va-vrecka, nie mieli większych pro-blemów z odniesieniem zwycię-stwa, wygrywając z TKH 4:2.

Pod dyktandoZaczęło się jednak niezbyt

pomyślnie, bo prowadzenie zdo-byli gospodarze, grając w prze-wadze. Gol Pacigi wyrównał stan meczu, jednak tuż po wznowie-niu gry TKH objęło prowadze-nie 2:1. W pierwszej tercji tysza-

nie zdobyli jeszcze dwie bramki i było 3:2. 19 sekunda drugiej odsłony przyniosła bramkę Paci-gi na 4:2 (po zagraniu Parzyszka) i jak się okazało, była to ostatnia bramka w tym spotkaniu. Mecz toczył się wyraźnie pod dyktan-do GKS i tylko dobrej dyspozycji bramkarza gospodarze zawdzię-czają, że nie padły kolejne gole.

Mocny początekOd 2:0 w pierwszej ter-

cji rozpoczęli tyszanie kolejny mecz ligowy w Sanoku. I niko-go to specjalnie nie zdziwiło, bo ich rywal to najsłabszy zespół w tabeli. Bramki Bacula i Bana-chewicza dawały GKS pewien komfort i spokój. Jednak druga tercja zaczęła się od „szybkiego” gola rywali (po 42 sekundach). 25 sekund później było już 2:2 i sytuacja diametralnie się zmie-niła. Mecz nabrał rumieńców, obie drużyny podkręciły tempo, jednak do zmiany wyniku za-

brakło skuteczności i odrobiny szczęścia.

W trzeciej tercji prowadze-nie objęli goście, jednak chwilę później GKS wyrównał (Bana-chewicz). Podrażniona ambicja drużyny Vavrecki nie pozwa-lała ani na moment odpuścić i do końca starali się zmienić wy-nik. Zespół z Sanoka skutecznie się bronił i skończyło się na 3:3.

Po kasku…Dogrywka trwała 58 se-

kund, bowiem na strzał zdecy-dował się Wołkowicz. Krążek uderzył w maskę bramkarza gospodarzy, a po dobitce Woł-kowicza wpadł do bramki. Czy gol został zdobyty prawidłowo? Zdania obserwatorów meczu były podzielone. W regulaminie czytamy, iż „Jeśli silny strzał tra-fia w maskę bramkarza, sędzia przerywa grę”. Czy to stwier-dzenie oznacza „automatyczne” przerwanie gry? Czy pozostawia sędziemu rozstrzygnięcie czy strzał był silny czy nie? W każ-dym razie sędzia uznał bramkę i tym samym GKS Tychy odniósł dziesiąte zwycięstwo w dziesią-tym meczu (dwa w dogrywce).

Statystykaæ TKH Nesta Toruń – GKS

Tychy 2:4 (2:3,0:1,0:0). Bramki: Paciga 2, Jakes, Wołkowicz.

æ KH Sanok – GKS Tychy 3:4 (0:2, 2:0, 1:1, 0:1). Bramki: Banachewicz 2, Bacul, Wołko-wicz (w dogrywce).

GKS Tychy prowadzi w tabeli z 28 punktami w 10 me-czach. Druga Cracovia ma 25 pkt, ale rozegrała 12 spotkań.

HOKEJ: SANOK ULEGŁ W DOGRYWCE

Zwycięska runda

Mistrzynie Polski w hokeju, tyskie Atomówki, roz-poczęły sezon od porażki. Przegrały spotkanie z Na-przodem Janów 1:8 (0:3, 0:2, 1:3). Jedynego gola dla tyszanek zdobyła Malcharek. Jak stwierdził tre-ner Janusz Kwiatkowski, przed sezonem z zespołu odeszło kilka podstawowych zawodniczek, obecnie w 17-osobowej kadrze jest grupa dziewcząt, które do-piero rozpoczęły treningi.GKS Atomówki: Katarzyńska – Rożek, Loranc; Po-bożniak, Graziadei, Gawlik – Andrus, Załuska; Dzie-dzioch, Malcharek, Przywara – Żołneczko, Gębczyk; Rydlińska, Zielińska, Urbańska, Ferszt.

1:8 Atomówek

Michał Garbocz (z lewej) i GKS nie zwalniają tempa. Jaka będzie druga runda?

ŁU

KA

SZ

SO

BA

LA

www.tychy.pl

15

T W O J E T Y C H Y 13 PAŹDZIERNIKA 2009

sport

OGŁOSZENIA

DROBNE

Autoalarm! Promocja 220 zł z monta-żem, 2 lata gwarancji. (032) 780-37-37.

Autoalarm. Promocja 230zł z montażem, głośniki, CB radio, Batex Tychy, www.ba-tex.pl, 032 217 51 23.

Sprzedam Fiat Panda1.1 2005r 47tyś. garażow., bezwyp., 785259632.

RA

DO

SŁ

AW

KA

ŹM

IER

CZ

AK

ZD

JĘ

CIA

: RA

DO

SŁ

AW

KA

ŹM

IER

CZ

AK

Nauka Jazdy OMEGA tel. 513 458 413 www.omega.tychy.pl

Malowanie, remonty, elewacje. Tel. 517 578 118.

Pokrycia dachowe papami ter-mozgrzewalnymi 29zł/m2 gwa-rancja 10 lat tel. (033) 858-20-18, 0792-013-569Azbest, acekol, eternit, papa - demon-taż, utylizacja tel. 0792-013-569.

P R O M O C J A

Biuro Ogłoszeń: Tychy, al. Piłsudskiego 12, parter – recepcja, czynne: poniedziałek-piątek od 7.30 do 15.30 tel. 032 325 72 16

Największy zasięg i nakładw mieście (15.000)

Konkurencyjne cenyNajchętniej czytany

bezpłatny tygodnik w mieście

Największy zasięg i nakładw mieście (15.000)

Konkurencyjne cenyNajchętniej czytany

bezpłatny tygodnik w mieście

NOWE ATRAKCYJNECENY!!!

NOWE ATRAKCYJNECENY!!!

Sprawdź ile zapłacisz:

* za tej długości ogłoszenie zapłacisz 5 zł netto (6,10 z VAT)

Z a t r u d n i ę p r a c o w n i k a d o r o z n o s z e n i au l o t e k . t e l . 6 0 0 0 0 0 0 0 0

Emisja jednorazowa (za linię 30 znaków) - 2,5 zł

Korzystne rabaty:Dla stałych klientów 5%Dla poszukujących pracy 50%Rabaty za wielokrotność nawet 25%

Pakiety (3,6,12 - miesięczne) - od 1,4 zł

CENTRUM POGRZEBOWE

TYCHY ul. kard. Wyszyńskiego 14c,

(032) 227 35 11, (032) 227 31 79, 0-602-245-813

CZYNNE CAŁĄ DOBĘ

POMAGAMY DORADZAMY I TOWARZYSZYMY W ŻAŁOBIE

Trębacz do pogrzebu gratis!

Do nas nie musisz przynosić pieniędzyZasiłek pogrzebowy ZUS wypłacamy

w biurze firmy

Pełny zakres usług związanych z organizacją i obsługą pogrzebów i kremacjiNajniższe ceny – profesjonalna obsługa

R E K L A M A

Pilnie poszukuję mieszkania do wynaję-cia. 518485955, 667021050.

Sklep z odzieżą damską i nowo otwarty komis art. dziecięcych za-prasza, Tychy, Armii Krajowej 8, pn- pt 10- 17, sob 10- 13.

JAKUB SZYJA JEDZIE NA FALDO SERIES

Mistrzowska kolekcjaSZEŚCIORO MŁODYCH

GOLFISTÓW – MISTRZÓW POLSKI W SWOICH

KATEGORIACH WIEKOWYCH – ZNALAZŁO SIĘ

W REPREZENTACJI KRAJU, KTÓRA POD KONIEC

PAŹDZIERNIKA WEŹMIE UDZIAŁ W ŚWIATOWYM

FINALE FALDO SERIES. W TYM GRONIE JEST

TYSZANIN, JAKUB SZYJA.

Leszek Sobierajl.sobieraj@twojetychy.pl

Tyski Klub Golfowy założony został na początku tego roku. Trenuje tu-

taj grupa najmłodszych golfistów (od 6 lat), a ich liderem jest 12-letni Kuba Szy-ja. W czerwcu br., na polu Modry Las w Choszcznie, zdobył tytuł mistrza Pol-ski do lat 12, a potem we Wrocławiu oka-zał się najlepszy w polskiej edycji Faldo Series.

PoczątkiW Krakowie był jakiś pokaz mody,

na który pojechali rodzice – mówi. – Tata spróbował gry i bardzo mu się spodoba-ła, zacząłem z nim chodzić na driving w Tychach. Na początku najtrudniejsze było… trafić w piłeczkę. Ale kiedy to opa-nowałem, z treningu na trening zacząłem grać coraz lepiej. Z kolei na zawodach najtrudniej jest mi się skupić na uderze-niu, nie myśleć o niczym innym, także o ludziach, którzy stoją wkoło i patrzą jak gram. Ważne jest też, aby w momen-

cie, kiedy zepsuło się uderzenie, jak najszybciej o tym zapomnieć, wrócić do gry i próbować dalej.

Mistrzostwo TychówNiedawno Jakub okazał się najlep-

szy w rozgrywanych po raz pierwszy mi-strzostwach Tychów. Na pytanie, który tytuł – mistrzostwo Polski czy Tychów – było zdobyć trudniej, odpowiedział: – Na pewno Tychów. Tam grałem z rówie-śnikami, a tu z dorosłymi, grającymi dłu-żej ode mnie, jak np. Przemysław Nowak, który jest mistrzem Polski lekarzy. Rywa-lizowałem z nim o złoto w dogrywce.

Szkoła i golfKuba jest uczniem ostatniej klasy

Szkoły Podstawowej nr 18. Kibicuje GKS Tychy, chodzi na mecze hokejowe. Tre-nuje na tyskim drivingu dwie godziny dziennie.

– Ale tylko jak w szkole jest ok, bo jak coś nie gra, muszę przysiąść nad książka-mi – dodaje. – Jak na razie z nauką sobie radzę, więc gram, ile chcę. Trenuję z tre-nerem Dariuszem Pejasem, a najlepszych golfistów oglądam w telewizji, starając się zapamiętać jak najwięcej, a potem wyko-nać to podczas zajęć.

Nick Faldo to jeden z najwybitniejszych golfistów wszech czasów. Jego najwięk-sze sukcesy przypadły na lata 80. i 90., kiedy to przez ponad 2 lata zajmował pierwsze miejsce w Official World Golf Rankings. Zdobył 30 tytułów Europe-an Tour i ma na koncie 6 wygranych turniejów wielkoszlemowych. 11-krotnie zwyciężał z drużyną w Ryder Cup (prestiżowe zawody Europa – USA). Dziś jest prawdziwą legendą golfa, a za swoje wyczyny otrzymał od Elżbiety II tytuł szlachecki. Jest też biznesmenem i społecznikiem, od kilkunastu lat organizuje rozgrywki dla dzieci i młodzieży w wielu krajach oraz światowe zawody. W tym roku polska reprezentacja na finał Faldo Series pojedzie po raz pierwszy.

Reprezentacja Polski w pił-ce nożnej znów wybrała Tychy, hotel „Piramidę” i Kompleks Sportowy MO-SiR-u na miejsce przygo-towań do najbliższego me-czu.

Co prawda szans na awans już nie ma, ale w środę,

14.10 biało-czerwoni zagrają na Stadionie Śląskim ze Słowacją.

Pierwszy trening drużyna Stefana Majewskiego przepro-wadziła w niedzielę po połu-dniu, w poniedziałek trenowała dwukrotnie, a dziś (13.10) i ju-tro reprezentacja zarezerwowała boisko od godziny 12. LS

SZKODA, ŻE BEZ SZANS NA AWANS

Kadra na Z

GKS JACHYM – POLKOWICE 2:3

Przykra niespodzianka

Mimo dwóch goli zdobytych przez Piotra Słoninę i Toma-sza Stasiaka, GKS Jachym Tychy przegrał z beniamin-kiem z Polkowic 2:3.

Do tej pory Polkowice spi-sywały się bardzo słabo,

nie wygrały meczu i plasowały się w ogonie tabeli. Tymczasem w Tychach zanotowały pierwszą wygraną.

Zbyt pewni?Wychodząc na boisko, chy-

ba wygraliśmy ten mecz już w głowach – mówił Piotr My-szor. – Zupełny brak koncen-tracji, zlekceważenie rywala. Przespaliśmy pierwszą połowę, grając słabo i nieskutecznie.

Do przerwy goście zrobi-li dobre wrażenie. Grali ambit-nie, stworzyli kilka sytuacji i być może właśnie wtedy stwierdzili, że tego dnia tyszanie są do ogra-nia. Dlatego po zmianie stron ruszyli z jeszcze większym zapa-łem i już po niespełna minucie prowadzili 1:0.

Kontuzja bramkarza

Na skutek kontuzji bram-kę GKS musiał opuścić Dariusz Dłużniewski, którego zastąpił Rafał Krzyśka. Chwilę potem znakomitą okazję miał Piotr Myszor, ale bramkarz gości spi-sywał się znakomicie.

– Bronił w nieprawdopo-dobnych sytuacjach, trudno było go pokonać – dodał Piotr Myszor. – W końcu jednak Pio-trek Słonina silnie uderzył i pił-ka wpadła do siatki. Ten gol nas poderwał do gry, ale wystarczył jeden błąd i goście znów pro-wadzili, a potem podwyższyli wynik. Szkoda tych punktów, bo przecież teraz będziemy mu-sieli ich szukać gdzie indziej. A Polkowice wydawały się ła-twym łupem…

Jeszcze sznasaW końcówce spotkania,

kiedy rywale prowadzili 3:1, trener Grzegorz Morkis wy-cofał bramkarza i Tomasz Sta-siak z bliska pokonał bramka-rza gości. Potem jeszcze szanse na wyrównanie miał Sebastian Wiewióra, ale wynik się nie zmienił.

Porażka GKS Jachym w me-czu z Polkowicami to dość przy-kra niespodzianka. Piłkarze i ki-bice muszą jednak przełknąć tę gorzką pigułkę i myśleć już o ko lejnych meczach. 17.10 tyszanie wyjeżdżają na mecz do Gwiaz-dy Ruda Śląska.

GKS Jachym Tychy – TPH Polkowice 2:3 (0:0). Bramki: Słonina (33) i Stasiak (38).

GKS Jachym Tychy: Dłuż-niewski (Krzyśka) – Harazim, Słonina, Trojanowski, Myszor – Wiewióra, Stasiak, Górecki, Adamczyk – Kubica. LS

Jakub Szyja.

Na obiekcie MOSiR-u kadrowicze przeprowadzili 4 treningi.

16

www.tychy.plT W O J E T Y C H Y 13 PAŹDZIERNIKA 2009

na luzie

Następny numer TT ukaże się jak zwykle we wtorek, szukajcie nas u kolporterów, na stojakach, w trajtkach i autobusachGazetę dostaniesz rano w: trolejbusach A i B;æ autobusach: 1, 2, 14, 33, 51, 82, 131, 137, 254, 273, 291, 696æ obok sklepu AZET – od 7.00æ na skrzyżowaniu przy browarze – od 7.00æ na Hotelowcu – od 7.00æ na skrzyżowaniu przy „Tęczy” – od 14.00

æ Tyskie Hale Targowe od godz. 7.00na stojakach w:æ budynku Śródmieście, al. Piłsudskiego 12æ Tyskich Halach Targowych, al. Piłsudskiego 8æ WBU Balbina Centrum, ul. Barona 30æ Śląskiej Giełdzie Kwiatowej, ul. Sadowa 3æ Szpitalu Wojewódzkim, ul. Edukacji 102

æ Urzędzie Miasta, al. Niepodległości 49æ Tyskim TBS, ul. Budowlanych 59æ Krytej Pływalni, ul. Edukacji 9æ MZBM, ul. Filaretów 31æ MBP, ul. kard. S. Wyszyńskiego 27æ Muzeach: Miejskim i Piwowarstwa, ul. Katowicka 9æ NoveKino Tychy, al. Jana Pawła II 18æ Hotelu Piramida, ul. Sikorskiego 100

æ Restauracji Avanti, pl. Baczyńskiegoæ Warka – piwiarnia, pl. Baczyńskiegoæ RPWIK w Tychach SA, ul. Sadowa 4 æ WKU, ul. Cyganerii 51æ Klub Zdrowie, ul. Edukacji 9æ SM „Oskard”, ul. Dąbrowskiegoæ BEST CJO, ul. Kopernika IB æ MBP nr 1, pl. św. Anny 3æ Mario Car, Katowicka 20

æ Szpitalu Miejskim, ul. Cicha 27æ Teatrze Małym, ul. kard. Hlonda 1æ DH Baron, al. Jana Pawła IIæ KSSE Podstrefie Tyskiej, ul. Fabryczna 2æ Car Serwis Fabryczna, ul. Fabrycznaæ Elektrociepłowni Tychy, ul. Przemysłowaæ Fiat, ul. Turyńskaæ Johnson Controls,

ul. Świerczyniecka 7æ Sklepie spożywczym, Jaroszowice, l. Pasterska 1æ Sklepie spożywczym, Jaroszowice, ul. Mysłowickaæ Sklepie spożywczym „U Tereski”, Czułówæ Przychodni Zdrowia, Czułów ul. Narcyzów

oraz w: æ Hotelu Noma Residence – Zameczek myśliwski w Promnicach æ Restauracji „pod Kasztanami” w Wilkowyjachæ Restauracji Magnolia, Urbanowice, ul. Oświęcimska 164æ Sklepie spożywczym w Urbanowicach, ul. Urbanowicka 33

ch

33

TT KRZYŻÓWKA Z HASŁEM I NAGRODĄ

Osoba, której pocztówka dotrze do naszej redakcji jako trzecia, otrzyma od nas dwuosobowy karnet upoważniający do 45-minutowej sesji w Gro-cie Solnej (ul. Damrota 66). Nagrodę funduje Świat Solny. Szczegółowy regulamin krzyżówki dostępny jest w redakcji. Hasło z krzyżówki nr 97: KONIEC STUDENCKICH WAKACJI. Karnet do Groty Solnej otrzymuje: Damian Marciniak. Nagrodę odebrać można do 25 października br. w Świe-cie Solnym przy ul. Damrota 66, tel. 217 05 55, po wcześniejszym zgłoszeniu telefonicznym.

kupon nr 99

Wytnij ten kupon, naklej

na kartę pocztową wraz

z hasłem i prześlij do

26 października 2009 r.

na adres redakcji:

Twoje Tychy,

al. Piłsudskiego 12,

43-100 Tychy.

RK

Rozwiązywanie sudoku polega na

wpisaniu do diagramu brakujących cyfr

w taki sposób, aby w każdym poziomym

rzędzie i w każdej pionowej kolumnie

oraz w każdym małym kwadracie 3x3

kratki (o pogrubionych bokach) znalazły

się wszystkie cyfry od 1 do 9. Każda

z cyfr w rzędzie, w kolumnie czy

w małym kwadracie może być wpisana

tylko raz. Z prawej rozwiązanie

z ubiegłego tygodnia.

WIRÓWKA SUDOKU

HOROSKOP

DOWCIP TYGODNIA

WAGA 23.IX – 23.XOstatnio cały czas ciężko pracujesz, mało wypoczywasz. Zadbaj o swoje zdrowie, zanim organizm odmówi Ci po-słuszeństwa.

SKORPION 24.X – 21.XIBądź dobrej myśli, sprawy tylko na pierwszy rzut oka wy-glądają na skomplikowane.

STRZELEC 22.XI – 21.XIINadchodzące dni nie powinny przynieść żadnych niepo-kojących informacji. Wszystko toczy się swoim trybem.

KOZIOROŻEC 22.XII – 19.ISkup się na swoich obowiązkach, ostatnio miałeś sporo spraw na głowie i niektóre zaniedbałeś.

WODNIK 20.I – 18.IIWszystko powinno wreszcie zacząć układać się tak, jak so-bie tego życzysz. Gwiazdy ci sprzyjają.

RYBY 19.II – 20.IIIDobra passa trwa. Postaraj się wykorzystać ją do maksi-mum. Bądź jednak ostrożny, nie ufaj Strzelcowi.

BARAN 21.III – 20.IVNie trać wiary, kłopoty są przejściowe, a twoje nerwy zu-pełnie niepotrzebne. Postaraj się panować nad emocjami.

BYK 21.IV – 21.VGwiazdy szykują ci miłą niespodziankę, musisz jedynie umiejętnie wykorzystać sprzyjające okoliczności.

BLIŹNIĘTA 22.V – 20.VINajwyższa pora odświeżyć kontakty towarzyskie. Ostatnio nie miałeś zbyt wiele czasu dla przyjaciół.

RAK 21.VI – 22.VIIZadbaj o swoje zdrowie i postaraj się unikać stresowych sytuacji. Powinieneś też więcej spać, wtedy organizm szyb-ciej się zregeneruje.

LEW 23.VII – 22.VIIIPerspektywa zmian dodaje ci skrzydeł. Wszystko ro-bisz z większym zapałem, który udziela się współpra-cownikom.

PANNA 23.VIII – 22.IXPowinieneś być bardziej asertywny. Gdybyś zwrócił uwa-gę Koziorożcowi wcześniej, uniknąłbyś nieprzyjemnej utarczki.

ŚMIESZNE ZDJĘCIE Z abaw się z nami i wybierz podpis, który najlepiej

Twoim zdaniem komentuje zamieszczone obok zdjęcie:1. Próba sił.2. Ptasie radio.3. W rzędzie panowie,

w rzędzie.

Zagłosuj na stronie:

Odgadywane wyrazy wpisujemy prawoskrętnie od pola z numerem. Do każdej kratki wpisuje się dwie literki.

Podwójne litery z pól ponumerowanych dodatkowo w prawym dolnym rogu od 1 do 4 – utworzą rozwiązanie

końcowe.

C zym różni się mieszkaniec starożytnej Sparty od przeciętnego obywatela Polski?

– Ten pierwszy myślał: „Z tarczą czy na tarczy”, a drugi myśli: „Starczy czy nie starczy?”.

OPOWIEDZIAŁ MICHAŁ KASPERCZYK, PREZES

TYSKIEGO STOWARZYSZENIA ROWEROWEGO

W ubiegłym tygodniu naszym Czytelnikom najbardziej spodo-bał się podpis: Z podpórką ła-twiej.

1. Serial z rodziną Brzozowskich, Ziębów

(dwa słowa),

2. Rosyjski twórca okresowego układu

pierwiastków,

3. Kupiec,

4. Olszynka … – tam bitwa powstania

listopadowego,

5. Samica zwierząt, która rodziła już

kilkakrotnie,

6. Jest nią Sylwia Gruchała,

7. Wieczorna bajka dla dzieci,

8. Noszona zwykle do bluzki,

9. Kolonijny budynek z prysznicami

i łaźniami,

10. Autor tekstu operetki,

11. Miecz będący jedynym zachowanym

insygnium koronacyjnym Piastów,

12. Kobieta z kamerą, autorka zdjęć

do filmu,

13. Dział medycyny dotyczący wzroku,

14. Metacyklina lub penicylina,

15. Wyrabia sprzęty do zamiatania.

www.tychy.plT W O J E T Y C H Y 13 PAŹDZIERNIKA 2009

KA

TA

RZ

YN

A D

OL

INA

IV dodatek specjalny

FELIETON

ZAPARKUJ PSA

Parking dla samochodów, parking dla rowerów, parking dla psów... Przy pierwszych dwóch rozu-miem, nie potrafię jednak po-

jąć istoty ostatniego. Od czasu do czasu, przy okazji większych zakupów w jednymz supermarketów, mijałam właśnie takowy parking dla stworzeń, czekających na swoich właścicieli. Duże oczka mówiące: „Niech on wreszcie wróci”, sprawiają, że robi mi się żal takiego nieszczęśnika. Deszcz pada, wiatr wieje, a on zmuszony jest czekać. Jego paniw środku, w cieplutkim sklepie, degustuje płatki, kawę czy też serki.

Na zakupy wzięłam ostatnio swoją 4-letnią chrześni-cę. Rozprawiając o kotkach, lalkach i Kubusiu Puchatku, dochodzimy do supermarketu i mijamy przywiązanego do „psiego parkingu” kundelka. Całkiem ładny – biały, z łatką na oku, duże uszka oraz bardzo smutne oczy. Leży na zimnym chodniku i czeka. Moja podopieczna ze łzami w oczach i słowami: „On jest sam! Jego pani go zostawi-ła, ja się nim zaopiekuję”, bierze się za odwiązywanie smy-czy. Udaje mi się ją odciągnąć, w zamian za obietnicę dużej porcji lodów i późniejszego odwiedzenia pieska. Na szczę-ście mała się zgadza.

Jak miałam wytłumaczyć, że stworzenie uwiązane do rurki, siedzące w deszczu i od dłuższego czasu czekają-ce za zbawienie ma kochajacego właściciela? Postuluję, aby na tej samej zasadzie zrobić parking dla wózków z dziećmi! Jaki to doskonały pomysł! Najwyżej popłaczą, psy przecież szczekają, cóż za różnica, i tak hałas... Albo zróbmy parking dla mężów, którzy na zakupach przeważnie mają za zadanie przywieźć rzeczy do domu. Niech siedzą i czekają. Najlepiej zrobić im specjalne ławki przed sklepem.

MONIKA JANOWSKA IV LO

HUMOR SZKOLNY

N auczyciel na lekcji hi-storii: ,,Powinniśmy żyć

w symbiozie, jak raki i ukwiały, a wy jesteście jak tasiemiec”

Ró w n i e ż n a u c z y c i e l na lekcji historii: ,,W nocy

z 21/22 tysiąc osiemset lutego”

L ekcja wiedzy o społeczeń-stwie:

Uczeń: „Jeżeli kobieta nie jest przygotowana do tego, żeby mieć dzieci, to nie powinna iść do łóżka”Uczeń: „To gdzie ma spać?”

N auczyciel na lekcji angiel-skiego: „Kto nie słyszy,

niech zapisze”

Również na lekcji angiel-skiego:

Nauczyciel: „Natalia, nie śpij!”Uczennica: „Ale ja nie śpię”Nauczyciel: „To się obudź”

U czeń na WOS-ie: „Społe-czeństwo, to grupa ludzi,

która tworzy społeczeństwo”

L ekcja religii:Uczeń: „Ja nie rozumiem”

Ksiądz: „Ja też nie, ale fajnie brzmi”

L ekcja religii:

Uczeń: „Dlaczego ksiądz jest taki nieogolony?”Ksiądz: „Bo wtedy się wydaje, jakbym miał bielsze zęby”

OPRACOWANIE:

KATARZYNA DOLINA,

MAGDALENA WOJTYKA

Redakcja dodatku specjalnego:Uczniowie IV Liceum Ogólnokształcącego przy Zespole Szkół nr I im. Gustawa Morcinka w Tychach, ul. H. K. Wejchertów 20

Teksty: Katarzyna Baron, Kamila Czura, Katarzyna Dolina, Monika Janowska, Agnieszka Kozubek, Lidia Michalska, Magdalena WojtykaZdjęcia: Helena Sekuła

UCZNIOWSKIE RADY NIE OD PARADY...

Jak z nauki uczynić przyjemność

P rzecież zamiast siedzieć nad książkami, można by pójść na imprezę czy do kina,

wszędzie, byle jak najdalej. Drodzy uczniowie, może będzie Wam trud-

no w to uwierzyć, ale ten koszmar można choć trochę uczynić przyjemnością. Oto kilka rad, które posłużą Wam w efektowniejszym, szyb-szym i mam nadzieję, że przyjemniejszym ucze-niu:æ Zasiadaj do nauki wypoczęty. Jeśli jesteś zmęczo-ny, prześpij się. Zobaczysz, że później łatwiej będzie Ci przyswajać nowe informacje.

æ Przed rozpoczęciem pracy przygotuj odpowied-nio swoje miejsce do nauki: wywietrz pokój, po-sprzątaj, wyłącz wszystkie urządzenia, które mogą Cię rozpraszać.æ Nie zostawiaj wszystkiego na ostatnią chwilę. Im wcześniej zabierzesz się do pracy, tym lepiej zapa-miętasz materiał, powtarzając go co jakiś czas.æ Nie ucz się wszystkiego naraz – to jedynie spo-woduje mętlik w Twojej głowie, a Ty niewiele się nauczysz.æ Najlepiej będzie jak podzielisz swój materiał na części np. dzisiaj naucz się pierwszej, jutro dru-giej, powtarzając pierwszą itd.æ Jeśli jesteś wzrokowcem rozwieszaj np. daty hi-storii w widocznych miejscach Twojego pokoju i często na nie spoglądaj. Rób czytelne i przejrzy-ste notatki, a ważniejsze zadania i nazwy podkreślaj lub zaznaczaj zakreślaczem.æ Natomiast jeśli jesteś słuchowcem, czytaj swoje notatki na głos. To naprawdę pozwoli Ci szybciej nauczyć się danego materiału.

AGNIESZKA KOZUBEK

Kończysz 18 lat, a pierwsza myśl, która świta Ci w głowie, to żeby jak najszybciej zrobić prawo jaz-dy? Obawiasz się jednak, że nie dasz rady? Nie martw się. Chyba każdy z przyszłych młodych kie-rowców czuje to samo. Nie wie-rzysz? Przeczytaj...

Jazda 1.

Dobra. W końcu za kierownicą. Jed-no pytanie – to auto czy statek kosmiczny? Wszędzie przyciski, wajchy, kontrolki, pe-dały. A pod

maską? Aaa! Dobra ruszamy, stop, rusza-my, stop, ruszamy, stop. I po godzinie czu-jemy to, co mama po naszych pierwszych krokach, bo właśnie zaliczyliśmy pierw-sze kilometry za kierownicą. W końcu Jantar śpiewała, że najtrudniejszy pierw-szy krok…

Jazda 2-5I nadszedł czas wielkiej próby –

czyli wykorzystanie wiedzy w praktyce. Ci, którzy chrapaniem akompaniowali wykładowcy, poznają prawo ulicy. Zna-

jomość znaków jest zbędna – nawet na nie nie patrzy-

my. Dziewczyny walczą z wielką po-kusą, bo przecież mają przed sobą trzy lusterka. Najtrudniejszy jest chyba jesz-cze wjazd na rondo czy skrzyżowanie. Ale tylko dla niektórych… No, przecież znowu ty mu gaz, a on zgasł.

Jazda 6-8Odkrywamy nowe zastosowanie

lusterek i bliżej zapoznajemy się z tylną szybą, czyli witamy na placu manewro-wym. Nie przejmujemy się pierwszymi zwalonymi tyczkami. Do czasu. Do cza-su, gdy instruktor powie Ci, że to inne auto, albo, co gorsza – inny człowiek. To znacznie wpływa na motywację.

Jazda 8-12Do Hołowczyca je-steś coraz bardziej

podobny – czy-li doskonalimy dotychczas zdo-byte wiadomości

i umiejętności. No, i jest dobrze, jednak

instruktor każe jechać pod basen. Tam dowia-

dujesz się, jak bardzo kreska z białej far-by potrafi uprzykrzyć życie, czyli masz za sobą pierwsze próby parkowania.

Jazda 12-18Twoje postępy nabierają tempa

bolidu Roberta Kubicy. Nadeszła więc właściwa pora, by poznać trochę eL-kowej magii. Chodzi tu o historię jak z filmu o Zorro, czyli tak jak ten bo-hater, pojawia się i znika… koperta. I to na tyle magii, potem jest bardziej prozaicznie, bo twoja koperta jest głę-boka jak woda w Paprocanach i prosta jak wieża w Pizie. Jednak praktyka czy-ni mistrza.

Możesz także poczuć się jak gwiaz-da, bo stajesz w błysku reflektorów. Tyl-ko jak je wszystkie spamiętać? Łatwizna: drogowe do jazdy po drodze, dzienne na dzień, przeciwmgłowe do poskra-miania brzydkich warunków…

Jazda 18-20Twoje najlepsze dwie godzi-

ny za kółkiem. Już jesteś lepszy niż Hołowczyc i Kubica razem wzię-ci, bo byłeś „w trasie”. Mogłeś poczuć

wiatr we włosach, jadąc autostradą 130 km/h. Mogłeś, bo padało i nie przekroczyłeś stówki.

Jazda 20-25Zaczynasz poważnie myśleć o eg-

zaminie. Znasz już jakieś znaki, wiesz, że gdy widzisz STOP, to masz się zatrzy-mać i takie tam. Wahania nastrojów – zdam, nie zdam, zdam… Opłacasz eg-zamin, zanosisz jedno zdjęcie, kopię dowodu i czekasz.

Jazda 25-29Już nawet woda święcona nie po-

może. To, czego się nauczyłeś, potrafisz. Chyba, ale wtedy, kiedy się nie dener-wujesz. Odpalasz autko jak rakietę ko-smiczną, przejeżdżasz na czerwonym… Egzamin już za chwilę.

Jazda 30Ostatnia. Najczęściej kilka godzin

przed sądem ostatecznym. Nauczyłeś się w końcu znaków i mimo nerwów, je-steś jak nigdy spokojny i skupiony. Zo-staje tylko życzyć powodzenia!

KAMILA CZURA

PAMIĘTNIK PRZYSZŁEGO RAJDOWCA, CZYLI...

Jazda po prawko

CHYBA NIE MA UCZNIA, KTÓRY Z RĘKĄ NA SERCU

POWIEDZIAŁBY, ŻE LUBI SIĘ UCZYĆ. NAUKA CZĘSTO

JEST DLA NAS KOSZMAREM I POŻERACZEM CENNEGO

CZASU. æ 3 listopada – próbna matura z matematyki

æ 7 lutego – ostateczny termin składania de-klaracji maturalnych

æ 30 kwietnia – zakończenie roku szkolnego

æ 4 maja – matura z języka polskiego

æ 5 maja – matura z matematyki

æ 6 maja – matura z języka angielskiego

Maturzysto, nie przegap

æ 23 grudnia – 3 stycznia – prze-rwa świąteczna

æ 15-28 lutego – ferie zimowe

æ 1-6 kwietnia – wielkanocna przerwa świąteczna

æ 1-3 maja – długi weekend

æ 25 czerwca – zakończenie roku szkolnego

Upragnione dni wolne: