Wulkan 13.06.2006

B IULETYN INFORMACYJNY W INUEL SA • KWARTALN IK • NR 13 /09 .2006

Emax i ComputerLand

integracja działań

B IULETYN INFORMACYJNY • KWARTALN IK • NR 13 /09 .20062 WULKAN | WINUEL SA

Pod koniec maja br. poznański Emax podpisał poro-zumienie o połączeniu z ComputerLandem. Wcześniej niż się spółki spodziewały, UOKiK pozytywnie zaopi-niował plany połączenia. Grupa Emax i ComputerLand mają w znacznej mierze komplementarne obszary działalności. Po połączeniu, które ostatecznie dokona się w lipcu 2007 roku, powstanie nowy podmiot – bar-dzo silny gracz rynkowy, mogący skutecznie konkuro-wać na rynku polskim z innymi dużymi, międzynarodo-wymi firmami, a także gotowy do własnej, skutecznej ekspansji za granicą. Grupa ComputerLand, której częścią stanie się dotychczasowy Emax, poszerzy i wzmocni ofertę usług informatycznych dla klientów korporacyjnych i instytucjonalnych w wielu segmen-tach rynku. Po połączeniu spółka będzie kluczowym graczem w sektorach: energetycznym, bankowym, publicznym, telekomunikacyjnym, przemysłowym, użyteczności publicznej oraz opieki zdrowotnej. Połączony podmiot zostanie największym dostawcą IT branży energetycznej w Polsce.

Andrzej Kosturek,Prezes ZarząduWINUEL SA

Dlaczego o tym piszę?Bo Emax jest większościowym udziałowcem firmy

WINUEL SA, zatem połączenie Emaksu z Computer-Landem nie pozostanie bez wpływu na WINUEL SA. Zaprojektowana w zawartym porozumieniu transakcja nabycia przez ComputerLand akcji Emaksu jest zna-czącym krokiem dla Grupy Emax, akcjonariuszy oraz zespołów pracujących w spółkach Grupy: Emax SA, WINUEL SA i Max Elektronik SA.

W toku realizacji planowanego procesu połączenia przedstawiciele Grupy Emax wejdą w skład organów statutowych ComputerLandu. Wiceprezesem zostanie Piotr Kardach, obecny prezes zarządu Emaksu, a ja i Bogdan Kosturek, dotychczasowi zarządzający WINUEL SA i członkowie zarządu Emaksu, zostaniemy członkami zarządu ComputerLandu.

Po połączeniu zachowana będzie odrębność prawna WINUEL-a, do którego zostanie przeniesiona marka oraz część działalności dzisiejszego Emaksu, a skład zarządu tej firmy będzie co do zasady taki sam jak skład zarządu Emaksu.

Dla naszych klientów transakcja ta oznacza, że razem będziemy mogli zaoferować szerszy niż do-tąd pakiet produktów i usług. Atrakcyjność tej propo-zycji to uzupełniające się rozwiązania i dostęp do kom-

Emax podpisał z ComputerLandem porozumienie o połączeniu

INFORMATYCZNYGIGANT

Nowy

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał zgodę na połączenie ComputerLandu i Emaksu. Druga co do wielkości polska grupa informatyczna rozpocznie wspólną działalność w połowie 2007 roku.

w w w . w i n u e l . c o m . p l 3 WULKAN | WINUEL SA

Połączenie Emaksu i Computerlandu

pleksowego pakietu usług świadczonych przez jednego partnera biznesowego. Naszą wspólną ofertę stano-wią rozwiązania sprawdzone, mające liczne referencje klientów ze wszystkich sektorów gospodarki. Ta kom-pletność oferty i doświadczenie zwiększą gwarancję powodzenia realizowanych projektów.

Potencjał i bezpieczeństwoPołączone grupy kapitałowe ComputerLandu i Emak-

su to również większy potencjał finansowy, wzmacnia-jący bezpieczeństwo klientów przy realizacji dużych przedsięwzięć oraz zwiększający skalę możliwości ich finansowania i inwestowania w rozwój. W obu naszych firmach promujemy indywidualną odpowiedzialność, elastyczność działania oraz profesjonalizm. Od lat dba-my o wysokie standardy w zakresie ładu korporacyjne-go i etykę biznesową. Te wszystkie elementy, skupione w jednej organizacji, stanowią dla klientów najlepszą gwarancję sukcesu we współpracy z nami.

Spółka powstała z połączenia ComputerLandu i Emaksu stanie się m.in. niekwestionowanym liderem w zakresie świadczenia usług IT dla energetyki. Będzie też jednym z liderów w produkcji oprogramowania na zamówienie, dysponującym bardzo licznym zespołem ekspertów na polskim rynku informatycznym (ok. 3 tys. osób).

W wyniku fuzji ComputerLandu i Emaksu po-wstanie podmiot o łącznej kapitalizacji ryn-kowej przekraczającej 1,2 mld złotych i rocz-nych obrotach ponad 1,2 mld złotych. Nową organizacją będą wspólnie zarządzać mene-dżerowie obu grup kapitałowych. Do tak zbu-dowanego podmiotu wniesione zostaną naj-lepsze praktyki wynikające z doświadczeń łączących się firm. Stworzona zostanie spraw-niejsza organizacja, o znacznie większym niż dotąd potencjale rynkowym.

Komentarz Piotra Kardacha, przewodniczącego Rady Nadzorczej WINUEL SA, Prezesa Zarządu Emax SA

Kompetentny zespół oraz doświadczenia firm Emax SA i WINUEL SA znacząco nas wzmocnią i staną się kluczowymi atutami poszerzonej Grupy ComputerLand, rozpoznawanymi przez klientów. Czeka nas teraz ważne zadanie integracji obu spółek. Wierzę, że zarówno nasi akcjonariusze, klienci, jak i pracownicy ComputerLandu i Emaksu podzielą nasz entuzjazm dla tej transakcji i poprą połączenie.

Komentarz Michała Danielewskiego, Prezesa Zarządu ComputerLandu

INFORMATYCZNYSystemy transakcyjneSystemy sprawozdawczeBusiness intelligencei zarządzanie ryzykiem

PaszportyzacjaDSSOracle commerce

Systemy rozliczania dla rynku zdrowia i pracySystemy dowodzenia

Automatyka bankowaSystemy zabezpieczeńSystemy typu loan processing

Systemy dla transportu zbiorowegoSystemy track-and- -trace

NOWA WARTOŚĆ DLA KLIENTÓW — WSPÓLNA OFERTA

Systemy do handlu energią i systemy pomiarowe

ENERGETYKA

BANKOWOŚĆ

TELCO

PUBLIC

BillingPaszportyzacja

Systemy korespondencji masowej

W ciągu ostatniego roku rozpatrywane, analizowane i rozważa-ne były różne opcje przyszłego rozwoju Grupy Emax, prowadzone też były negocjacje z wieloma potencjalnymi partnerami. W efek-cie tych prac wybraliśmy przedstawioną transakcję jako naj- atrakcyjniejszą z punktu widzenia budowy wartości biznesu, a tak-że perspektyw dalszego rozwoju zawodowego pracowników Grupy Emax.

Transakcja jest wynikiem długiego procesu analizy bieżącej i przyszłej sytuacji na rynku usług IT w Polsce oraz wybudowanego na jej bazie przekonania wiodącego akcjonariusza (BBI – przyp. red.) i zarządu, że powinniśmy się wzmocnić i przy-gotować na coraz bardziej rosnącą konkurencję, ale też i na nowe szanse, wynikające z do-brych perspektyw dla rynku, na którym działamy. Prognozy analityków giełdowych czy branżowych co do przyszłości rynku IT w Polsce są bardzo optymistyczne.

Jestem też przekonany, że dla pracowni-ków spółek Grupy Emax nowy podmiot, ma-jąc większą masę krytyczną oraz szer-szy zakres kompetencji, będzie oferował jeszcze bardziej atrakcyjną platformę dla re-alizacji profesjonalnych pla-nów i karier.


U naszego klienta

Powstało także dedykowane rozwiązanie do rejestracji umów z dostawcami – tzw. Centralny Rejestr Zobowiązań. Dodatkowym elementem jest utworzenie raportów zewnętrznych dla Urzędu Miejskiego w hur-towni danych, która zasila systemy raportowania do Regionalnej Izby Obrachunkowej.

Poprzez usprawnienie wewnętrznych procesów, które osiągnie się dzięki wdrożeniu systemu SAP, podniesiona zostanie jakość obsługi klientów Urzędu – zarówno przedsiębiorstw, jak i pojedynczych miesz-kańców. Docelowo Urząd i wszystkie spółki komunal-ne mają pracować w jednym systemie finansowym, co umożliwi lepszą kontrolę nad wydatkami publicz-nymi, przychodami z podatków czy zarządzaniem nieruchomościami. System pomoże też miastu Wrocław prowadzić globalną politykę kadrową dla ponad 15 tys. osób zatrudnionych w instytucjach gminnych. Ponadto nowy system ułatwi gromadzenie i wykorzystanie danych o obywatelach i podmiotach prawnych, które będą dostępne w jednym miejscu, a nie, jak dotychczas, rozrzucone w różnych aplika-cjach dziedzinowych.

Platformą do uruchomienia systemu SAP jest no-woczesne Centrum Przetwarzania Danych zbudowa-ne przez Wydział Informatyki Urzędu Miejskiego Wrocławia. WINUEL SA w UM Wrocławia zrealizował także wdrożenie systemu centralnego backupu i ar-chiwizacji danych.

Od początku 2005 roku wdrażane są przez WINUEL SA kolejne funkcjonalności systemu SAP wspomagają-ce Urząd Miejski Wrocławia w kompleksowym zarzą-dzaniu miastem i jednostkami komunalnymi w obsza-rach: rachunkowości finansowej, budżetowej, podatków i opłat lokalnych, zarządzania nieruchomościami, roz-woju pracowników i naliczania płac oraz controllingu.

INFORMATYZACJAUrzędu Miejskiego Wrocławia

fot. Cezary Gwoździewiczfo

t. Ce

zary

Gw

oźdz

iew

icz


T E C H N O L O G I Ato nie rozwiązania salomonowe

Rafał Hanys, CIO roku 2005, w rozmowie z Anetą Magdą opowiada o informatyzacji Urzędu Miejskiego Wrocławia

– Pytanie pozornie nieskierowane do Pana: w związku z wymianą prawa jazdy trzeba co naj-mniej trzy razy pojawić się osobiście w wydziale komunikacji. Czy można coś z tym zrobić?– Można, tylko informatyka w urzędzie nie bardzo ma na to wpływ. Kwestia związana z prawem jazdy to sys-tem państwowy i niestety rządzi się własnymi reguła-mi. Ustawodawca je ustala i to on ma ostateczny wpływ na kształt tego procesu.

– Są to realizowane ustawowo procesy administra-cyjne. Spośród nich tylko pięć można przeprowa-dzać bez ograniczeń, czyli np. elektronicznie.– Rzeczywiście nie wymagają one osobistego stawien-nictwa ani znaczka skarbowego lub podpisu w obecności urzędnika. Przykładem ograniczeń jest paszport – wniosek składa się na specjalnym kartoniku i tylko na nim. Nie można złożyć wniosku wydrukowa-nego na kartce.Wspomnę przy okazji, że Wrocław jest jednym z nie-wielu urzędów miejskich w kraju, który przyjmuje wnioski o paszporty. Normalnie tę sprawę załatwia się w urzędzie wojewódzkim.

– Kiedy będzie możliwe, aby 230 opisanych proce-sów mogło być realizowanych z wykorzystaniem Internetu?– Teoretycznie powinno to nastąpić w październiku tego roku, gdy w życie wejdzie ustawa o podpisie elektronicznym. I w zasadzie można byłoby stwier-dzić, że każdy opisany proces powinien funkcjono-wać w formie elektronicznej. Ale jest tak tylko z po-zoru, ponieważ do wszystkich aktów, które regulują procesy administracyjne, trzeba wydać rozporządze-nie zmieniające przepisy. Niezależnie jednak od tego, że można użyć podpisu elektronicznego, w dalszym ciągu wymaga się znaczka skarbowego. Na szczęście ulega to już zmianie, bo w wielu przypadkach został on zamieniony na opłatę skarbową. Ale nadal nie roz-strzygnięto, w jaki sposób potwierdzić, że opłata skar-bowa została uiszczona.

– Jaki według Pana jest więc realny czas wprowa-dzenia zmian? Bo dotychczas mówimy o teoretycz-nym.

– Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Mogę stwierdzić, że jeśli administracyjne bariery zo-staną zdjęte, to Wrocław będzie przygotowany do na-tychmiastowego przejścia na formę elektroniczną.

– W jednym z wywiadów mówił Pan, że nie należy demonizować informatyki, bo jest to tylko narzę-dzie, chociaż takie, które najbardziej ze wszystkich zmienia oblicze firmy. Proszę powiedzieć, jak bę-dzie wyglądał odmieniony urząd.– Nic nadzwyczajnego się nie zdarzy. Urząd według mnie będzie sprawniejszy. A sprawność polega na tym, że wszystkie działania będą podejmowane szybciej i realizowane precyzyjniej. Urząd jest typową organi-zacją usługową. Nie tworzymy procesów dla samego urzędu. Służą one pożytkowi zewnętrznemu, wszyst-kie decyzje wydawane są na rzecz obywatela lub fir-my. Sposób, w jaki są realizowane wewnątrz, ma wpływ na szybkość i jakość tej decyzji.

– Czy albo co obywatel już w tej chwili może za-uważyć? – To, co nie jest opisane ustawami w sensie przebiegu procesu, to rekrutacja do szkół ponadgimnazjalnych i przedszkoli. Wrocław jest jedynym miejscem, w któ-rym można to zrobić w pełni interaktywnie. Elektroniczna rekrutacja w innych miastach oznacza tylko przeliczanie z wykorzystaniem komputera, nato-miast zbieranie dokumentacji wciąż odbywa się na papierze. We Wrocławiu cały ten proces jest realizo-wany przez tych, którzy są nim bezpośrednio zaintere-sowani, czyli dzieci idące do szkoły.

– Czy to oznacza, że można usiąść przed kompute-rem i zapisać się do szkoły?– Dokładnie tak. Dzieci nawet oceny wpisują w ten sposób. Bo fundamentalne znaczenie ma w ogóle kwestia podejścia do administracji. U nas obywatel jest po to, by oszukać państwo. Ale gdy się odwróci tę relację, obywatel jest po to, by załatwić sprawę, a nie oszukać państwo. I tak jest w wypadku rekrutacji. Dziecko wpisuje oceny w formie elektronicznej. Nie ma powodu, dla którego miałoby kłamać, bo jeśli źle wpisze, to po prostu nie zostanie przyjęte do szkoły. Kwestie papierów pojawiają się dopiero na końcu, gdy

INFORMATYZACJAUrzędu Miejskiego Wrocławia

U naszego klienta

– Jeśli administracyjne bariery zostaną zdjęte, to Wrocław będzie przygotowany do natychmiastowego przejścia na formę elektroniczną – twierdzi Rafał Hanys.

fot.

Ceza

ry G

woź

dzie

wicz


U naszego klienta

Grupa Emax informatyzuje także Urząd Miejski w Poznaniu

już jest przeprowadzony cały proces rekrutacyjny. Trzeba osobiście przyjść do szkoły i złożyć dokumenty. Wtedy następuje rzeczywista weryfikacja.

– Co trzeba zrobić, żeby w ten sposób to funkcjo-nowało?– Pomęczyć się trochę. Przede wszystkim wdrożyć narzędzie, które na to pozwala, czyli znanego w WINUEL-u Lotusa do obiegu dokumentów, i opiera-jąc się na tym środowisku, zbudować system związany z przesyłaniem i zatwierdzaniem informacji. Reszta to są tylko kwestie organizacyjne.

– To jeden z obszarów, które Pan informatyzuje. A są jeszcze trzy.– No tak. Ale co innego usługa, a co innego obszary do zinformatyzowania. To, w co zaangażowany jest m.in.

z ruchu. Jest jeszcze gorzej. To wszystko wygląda jak autostrada w Polsce: remontowana i jednocześnie nie-wyłączona z ruchu. Myślę, że skończymy we wrześniu tego roku.

– Wtedy też będzie moment zamknięcia budowy i przekazania do zarządzania. W jakiej sytuacji czu-je się Pan lepiej – jako konstruktor czy zarządca?– Trudno powiedzieć, bo tych dwóch rzeczy nie da się rozdzielić chociażby dlatego, że jedne projekty wynika-ją z innych, że kolejne mogą być realizowane dopiero wtedy, gdy będzie stworzona baza. Między nimi zacho-dzi ścisła korelacja. Ale oczywiście konstrukcja i tworze-nie sprawiają mi więcej przyjemności niż zarządzanie.

– Co w takim razie po zakończeniu prac?– To, czym się zajmujemy teraz, to informatyzowanie urzędu. I to jest pierwszy etap. Natomiast urząd to również wszystkie miejskie jednostki organizacyjne. I to jest drugi etap, w ramach którego trzeba będzie całość rozwiązań przenosić na te jednostki. Tutaj, w urzędzie, modelowany jest cały system.

– Wrocław jako pierwszy w Polsce wdraża w swo-im urzędzie system SAP. Wszyscy podkreślają pio-nierskość rozwiązań, które Pan stosuje. – To wynika po prostu ze skali, jaką ma objąć system SAP. Nie każdy ma świadomość tego, że gmina Wrocław to ok. 18 tys. ludzi – kilkadziesiąt podmiotów gospodarczych, kilkaset podmiotów społecznych i tym wszystkim zarządza jedna organizacja. Jeżeli ma to być sensownie rozwiązane i rzeczywiście pod kontrolą, to trzeba wybrać taki system, który jest w stanie taką skalę objąć. Ile jest takich systemów? Niewiele.

– Czy już przyjeżdżają do Pana przedstawiciele polskich urzędów?– Przyjeżdżają oglądać. Jakie mają wrażenia – trudno powiedzieć. Wszyscy chwalą. Ale trudno im przedsta-wić coś konkretnego. To, co widać, to część fizyczna, czyli Centrum Przetwarzania Danych. Nikt nie zajmuje się tym, co jest w tle, czyli sprawami związanymi z za-rządzaniem. Część fizyczną łatwo zobaczyć, policzyć. Zarządzania – czyli kwestii związanych z komunikacją – nie da się pokazać.

– Co zatem chwalą?– Chwalą, że mamy bardzo otwartego prezydenta. I słusznie. Bo gdyby nie prezydent Dutkiewicz, to żad-nego z tych rozwiązań by tutaj nie było. Żeby systemy informatyczne miały szansę powodzenia, konieczna jest współpraca pomiędzy CIO i CEO. Bez tego nic się nie da zrobić.

W Urzędzie Miejskim w Poznaniu Grupa Emax realizuje Archiwum Dokumentów Elektronicznych (ADE).

Rozwiązanie docelowo obejmie 500 użytkowników. ADE zawiera moduł obsługi podpisu elektronicznego zgodnego z architekturą PKI (Public Key Infrastructure), współpracujący z obiegiem dokumentów oraz zintegrowanymi systemami zewnętrznymi.

Ciąg dalszy na stronie 15

WINUEL SA, to system finan-sowo-księgowy, czyli wdro-żenie systemu SAP. Są jesz-cze dwa obszary – Lotus do przepływu informacji we-

wnątrz organizacji oraz in-formacja przestrzenna zwią-

zana z wydawaniem decyzji w obrębie miasta: pozwoleń

na budowę, planów zagospo-darowania przestrzennego, sy-

mulacji ruchu itp. I w tym zakresie też jest prowadzone – a właściwie finalizowane – wdrożenie. Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że będzie wykonywane zdjęcie Wrocławia, na którym jeden pik-sel to 10 cm. Będzie na nim widać każdy krawężnik w mieście.

– Według mnie Wrocław to ogromny plac budo-

wy, który przekażemy do użytku…

– To nie jest plac budowy, bo plac budowy można wyłączyć


Dane osobowe w zasięgu myszki

Ogólnokrajowy rejestr zbiorów danych osobowych jest już dostępny przez Internet

Konsorcjum firm z Grupy Emax (Emax SA, WINUEL SA i Max Elektronik) wdrożyło e-GIODO – elektronicz-ną platformę komunikacji z Generalnym Inspektorem Ochrony Danych Osobowych. Dzięki platformie firmy i instytucje zobligowane do rejestrowania swoich zbio-rów danych osobowych w zasobach GIODO mogą kontaktować się z urzędem poprzez Internet. Rozwiązanie ułatwia administratorom danych osobo-wych komunikację z GIODO, co oznacza nie tylko zdalny dostęp do wpisów zawartych w prowadzonym zasobie, ale także rejestrację i aktualizację zbiorów drogą elektroniczną.

Każdy dokument wpływający do urzędu jest ozna-czany metryczką ułatwiającą wyszukiwanie i klasyfi-kację sprawy. Dzięki temu można zautomatyzować procesy przepływu wniosków i pism oraz je monito-rować. To znacznie usprawnia rejestrację zbiorów, a poprzez swoją funkcjonalność zbliża urząd do stan-dardów przyjętych w Unii Europejskiej.

Dzięki platformie e-GIODO możliwe jest obecnie:• zdalne przeglądanie zawartości ogólnokrajowego

rejestru zbiorów danych osobowych z funkcją zaawansowanego przeszukiwania,

• interaktywne wypełnianie wniosku, • przesyłanie wypełnionego wniosku rejestrowego,• komunikowanie się z administratorami danych

osobowych za pomocą elektronicznych kanałów porozumiewania się z wykorzystaniem podpisu elektronicznego.Wykonawcy stworzyli aplikację minimalizującą

możliwość błędnego wypełnienia wniosku. Program dynamicznie generuje podpowiedzi, które uwzględ-niają wykonane wcześniej operacje wyboru i ozna-czenia. Dla elementów mających określoną struktu-rę danych weryfikowane są ich formaty, a także – tam, gdzie jest to uzasadnione – ich dopuszczalne wartości. W wypadku, gdy administrator zgłasza zmiany do zbioru już zarejestrowanego, moduł wspomagania automatycznie dostosuje swoje pod-powiedzi do kontekstu zasobu.

Osoby dysponujące możliwością składania podpisu elektronicznego mają dostęp do systemu w zakresie zgłaszania zbioru danych do rejestracji lub zmian do zarejestrowanego już zbioru. Dzięki zastosowaniu

Sławomir Głowacz Sławomir Budzaj

podpisu elektronicznego każdy obywatel ma możli-wość bezpiecznego załatwiania drogą elektroniczną spraw wymagających wcześniej tradycyjnych, a więc papierowych form korespondencji.

Przed wdrożeniem platformy e-GIODO funkcjono-wał system umożliwiający wgląd do rejestru zbiorów danych osobowych jedynie w siedzibie GIODO, a jego infrastruktura informatyczna nie pozwalała na bez-pieczne udostępnianie tych informacji przez Internet. Tej drogi nie można było także wykorzystać do składa-nia i weryfikowania wniosków o zarejestrowanie zbio-rów danych osobowych. Prace nad dostosowaniem metod działania urzędu do standardów europejskich były realizowane przez konsorcjum firm z Grupy Emax na podstawie projektu przedstawionego przez Departament Informatyki Biura GIODO i rozpoczęły się pod koniec 2005 roku. Realizacja przedsięwzięcia była finansowana ze środków unijnych. Wykonawcy wdrożyli system obiegu dokumentów, a także aplika-cję umożliwiającą wypełnianie wniosku rejestracyjne-go z danymi osobowymi i dostęp do jawnego rejestru zbiorów tych danych poprzez Internet. Integracja wy-mienionych elementów objęła również pozostałe sys-temy informatyczne oraz urządzenia do składania i weryfikacji podpisu elektronicznego.


Śląska Komenda Wojewódzka Policji (KWP) usprawniła wymianę informacji drogą faksową i ma-ilową pomiędzy jednostkami KWP a jednostkami ze-wnętrznymi i innymi podmiotami. Przedsięwzięcie zrealizowało konsorcjum, w skład którego – oprócz WINUEL-a – wchodził Zakład Elektronicznej Techniki Obliczeniowej oraz Consortia. Projekt przewidywał wdrożenie oprogramowania do obsługi ruchu fakso-wego oraz poczty elektronicznej wraz z podpisem elektronicznym kwalifikowanym i niekwalifikowa-nym, jak również instalację dedykowanych serwerów i stanowisk dla użytkowników. W ramach realizacji projektu wykonawcy zapewnili maksymalne możliwe do osiągnięcia bezpieczeństwo danych (kontrola do-stępu, ochrona antywirusowa, kopie zapasowe) i ich przesyłania (autoryzacja i podpis elektroniczny).

Na potrzeby śląskiej policji stworzonych zostało 388 stanowisk faksowo-mailowych. Z poszczegól-nych funkcji systemu korzysta różna liczba osób, z czego najliczniejszą grupę – ok. 2 tys. – stanowią użytkownicy poczty elektronicznej. System faksowo--mailowy szybko przesyła informacje drogą elektro-niczną za pomocą cyfrowych łączy telekomunikacyj-nych. Użytkownicy systemu (komenda lub komisariat) zostali wyposażeni w komputer klasy PC, drukarkę laserową, skaner, czytnik bezpiecznego urządzenia dla podpisu elektronicznego oraz faksmodem.

Dodatkowo w KWP Katowice zainstalowano serwery do archiwizacji wysyłanych i otrzymywanych faksów oraz poczty elektronicznej.

Wdrożenie systemu objęło łącznie 120 lokalizacji, w tym KWP oraz komendy powiatowe, m.in. w Bielsku--Białej, Bytomiu, Chorzowie, Częstochowie, Gliwicach, Katowicach i Rudzie Śląskiej.

Polska policja po raz pierwszy zrealizowała tego typu przedsięwzięcie. Dzięki wdrożonemu rozwiązaniu oby-watele mogą kierować do śląskich komend i komisaria-tów korespondencję w formie elektronicznej. – System usprawni również procesy dowodzenia, współ-działania oraz logistycznego zabezpieczenia w śląskim garnizonie dzięki możliwości przesyłania kopii doku-mentów, rysunków oraz zdjęć, np. osób poszukiwanych – powiedział podinspektor Lech Świdurski, naczelnik Wydziału Łączności i Informatyki KWP w Katowicach. – Eksploatowany u nas przez ostatnie 12 lat system te-lekopisowy Polifax-A nie spełnia wymogów stawianych aktualnie tego typu sieciom, choćby dlatego, że przesy-łane dokumenty i zdjęcia odtwarzane są na papierze termoczułym. Wpływa to znacząco na jakość fotografii, które były w większości nieczytelne.

Komunikacja w policji i z policją

Cyfryzacja policjiWINUEL SA w ramach Grupy Emax zrealizował

projekt cyfryzacji komunikacji policji w woje-wództwie dolnośląskim. Jest to dziewiąte woje-wództwo w Polsce, w którym integrator wykonał tego typu wdrożenie. W ramach projektu WINUEL SA zintegrował transmisję danych, głosu i faksów oraz uruchomił łączność dyspozytorską (gorące linie) i system monitorowania sieci cyfrowej w każdym z województw. Wykonawca podłączył nie tylko pracujące urządzenia transmisyjne do instalowanych urządzeń sieciowych, ale także wszystkie centrale telefoniczne w celu urucho-mienia łączności wewnętrznej (resortowej). Ze względu na liczbę i różnorodność typów central telefonicznych nie było to łatwe zadanie.

Dzięki wdrożeniu w każdym z województw po-prawiła się w zasadniczy sposób komunikacja we-wnętrzna i zewnętrzna policji.

WINUEL SA (Grupa Emax) przewodzi konsorcjum, które zbudowało system faksowo-mailowy dla jednostek policji województwa śląskiego

fot. Lech Świdurski


MAXeBiznes

Ciąg dalszy na stronie 15

Do niedawna systemy ERP były niedostępne dla wielu podmiotów ze względu na zbyt duże koszty wdrożenia. Jeżeli nawet niewielkie przedsiębiorstwo zdecydowało się na tak drogie przedsięwzięcie, to za-zwyczaj tylko część modułów systemu była przez nie wykorzystywana. W 2001 roku spółka Max Elektronik (Grupa Emax) rozpoczęła prace nad nowym systemem ERP. W ich efekcie powstał MAXeBiznes – zintegrowa-ne rozwiązanie, które zapewnia kompleksową obsługę informatyczną w zakresie zarządzania organizacją, po-cząwszy od księgowości i finansów, poprzez obsługę logistyczną, na zarządzaniu personelem kończąc. System gwarantuje długofalowe bezpieczeństwo funk-cjonowania infrastruktury informacyjnej w przedsię-biorstwie i stanowi podstawowe narzędzie wspoma-gające podejmowanie decyzji.

Grupa Emax jako jedyna w Polsce oferuje system ERP zapisany w języku JAVA. Otwarte środowisko ułatwia użytkownikowi instalację aplikacji na różnych systemach operacyjnych. Przykładem może być wdro-żenie MAXeBiznes w firmie Carsystem-Voss, która używała rzadko spotykanej w polskich warunkach platformy Macintosh. Wykorzystanie języka JAVA za-pewnia systemowi doskonałą skalowalność oraz moż-liwość zdalnego dostępu dla użytkowników w terenie, np. za pomocą PDA. Dzięki zastosowaniu technologii obiektowej system można łatwo modyfikować także po zakończonym wdrożeniu, dopasowując go do zmian zachodzących w organizacji.

Do tej pory Max Elektronik przeprowadził blisko 30 pilotażowych instalacji i nadal pracuje nad rozwojem systemu. Oprócz spółki sprzedażą zajmują się firmy partnerskie z kilku obszarów, m.in. PKP Informatyka sp. z o.o. oraz Komputronik Symtec sp. z o.o.

Moduły systemuMAXeBiznes składa się z trzech niezależnych, ale

zintegrowanych ze sobą modułów – MAX Finanse, MAX Personel i MAX Logistyka. System ma zatem w pełni rozbudowane moduły: finansowy, logistyczny i kadrowy. Integrator prowadzi także zaawansowane prace nad autorskim modułem produkcyjnym. Obecnie jako jego substytut oferuje jedno z najlepszych roz-wiązań rynku niemieckiego.

Moduł MAX Finanse wspomaga i automatyzuje pracę działu finansowo-księgowego, organizacji o zło-żonej strukturze, np. wielooddziałowej, wielofirmo-wej, grupy kapitałowej. MAX Personel jest komplet-nym rozwiązaniem wspierającym wszelkie procesy i funkcje związane z zarządzaniem zasobami ludzkimi, harmonogramowaniem i rozliczaniem czasu pracy oraz naliczaniem płac. MAX Logistyka odpowiada za procesy logistyczne w całym przedsiębiorstwie – po-cząwszy od zbierania zamówień (w tym internetowych czy za pomocą otwartych interfejsów EDI) opartych na elastycznym systemie cennikowania i narzędziach zarządzających gospodarką magazynową, poprzez elektroniczną komunikację z oddziałami, partnerami i kontrahentami, na sprzedaży, zarządzaniu zasobami fizycznymi (np. sprzętem handlingowym) i integracji z systemami dedykowanymi kończąc. Moduły wymie-niają się między sobą raz zapisaną informacją, dzięki czemu może być ona wykorzystywana przy wszelkich operacjach księgowych, magazynowych lub staty-stycznych. Dane są wprowadzane do systemu w miej-scu ich powstawania, stąd informacja o stanie firmy jest zawsze aktualna. Zarejestrowane informacje mogą być oglądane i analizowane w różnych częściach mo-dułu przez uprawnione do tego osoby.

Grupa Emax przygotowała dwie wersje prekonfigu-rowane systemu. MAX ERPort to rozwiązanie dla firm zarządzających lotniskami, które Grupa Emax stwo-rzyła w ramach realizacji wdrożenia w porcie lotniczym Poznań Ławica. MAX 100 to pudełkowa wersja autor-skiego systemu, składająca się z modułów logistyczne-go i kadrowego, przeznaczona maksymalnie dla 20 użytkowników.

– system dopasowany do zmian

Produkty

Systemy ERP przestają być domeną dużych korporacji. Rynek usług informatycznych od kilku lat oferuje rozwiązania wspomagające zarządzanie dla małych i średnich przedsiębiorstw. Jednym z takich systemów jest MAXeBiznes.

Renata Stachowicz

MAXeBiznes został wyróżniony Złotym Procesorem TELEINFO w kategorii „Aplikacje Wspomagające Zarządzanie dla MSP”.


Informatyczna kontrola dostępu

Dystrybucja towarów wymaga sprawnych procedur logistycznych i odpowiedniego zabezpieczenia terenu firmy. Wiele przedsiębiorstw funkcjonuje na dużym obszarze, ma rozbudowaną infrastrukturę magazyno-wą i flotę transportową. Nierzadko mają one problemy ze stratami towaru, a nawet z kradzieżami. Wykluczenie tych elementów bez ingerowania w relacje z dostawca-mi i kontrahentami może zapewnić Janus – system informatyczny autorstwa WINUEL SA.

Podstawowym zadaniem systemu jest weryfikacja ruchu transportowego oraz pieszego na zamkniętym obszarze przedsiębiorstwa, a w sytuacjach nieprawidło-wych – generowanie komunikatów alarmowych. Dzięki Janusowi można rejestrować czas wjazdu i wyjazdu po-jazdów, a także sprawdzać ich ciężar i w ten sposób skutecznie ograniczać straty towaru. Wyznaczenie optymalnych tras – kolejna funkcjonalność systemu –

znacznie skraca procesy związane z obsługą transpor-tu na terenie zakładu.

Kontrolowany ruch osób Janus ułatwia również egzekwowanie właściwego

ruchu pieszych na terenie firmy.Osoby zamierzające wejść na teren przedsiębior-

stwa powinny mieć stałą kartę dostępu. Jeżeli jej nie mają, muszą uzyskać kartę tymczasową, która zosta-nie wydana przez administratora po uprzednim zareje-strowaniu w systemie wszystkich niezbędnych danych tych osób. Karta jest ważna tylko przez określony czas, po upływie którego pojawia się sygnał alarmu, a karta zostaje zablokowana. Sytuację alarmową wy-wołuje także opuszczenie przez pieszego wyznaczone-go obszaru (produkcyjnego lub biurowego).

Obsługa pojazdówRównież pojazdy dostawców lub kontrahentów

muszą być wyposażone w stałe karty dostępu. Na podstawie dokumentów opisujących cel wizyty dla każdego pojazdu zostaje wytyczona kolejność zgła-szania się w określonych punktach przedsiębiorstwa oraz czas, w jakim to zgłoszenie powinno nastąpić (plan dojazdu). Janus pozwala definiować różne ro-dzaje pojazdów. W każdym oknie programu działu transportu znajduje się wskazanie, jakiego typu klien-tem jest osoba właśnie obsługiwana. Samochód skie-rowany zostaje do wybranego punktu spedycyjnego, a stamtąd, po wpisaniu danych dotyczących zlecenia, do poszczególnych magazynów. Przyjeżdżając pod wybrany magazyn, kierowca zgłasza się w danym punkcie (następuje odczyt wydanej mu karty). Czas zgłoszenia się w kolejnej lokalizacji mierzony jest od momentu zakończenia pobytu w punkcie poprzed-nim i nie może przekroczyć czasu określonego w planie dojazdowym. Przekroczenie czasu dojazdu lub zmiana kolejności punktów dojazdowych powo-duje wywołanie alarmu.

Janus zintegrowany z systemem obsługi wagi gene-ruje dane o ciężarze pojazdu zarówno w czasie jego wjazdu na teren zakładu, jak i podczas wyjazdu.Wszystkie pomiary są zapisywane w bazie danych i wraz ze specyfikacją zlecenia umożliwiają dokonanie weryfikacji poprawności załadunku lub rozładunku da-nego pojazdu.

Anna Sobańska

• kontrolę liczby pojazdów na terenie zakładu i oczekujących przed nim,• kontrolę czasu pobytu i ruchu przez osoby oraz pojazdy w strefach

wyznaczonych przez kolejne punkty kontrolne,• kontrolę efektywności i poprawności operacji logistycznych,• przeprowadzenie analiz powiązań pomiędzy konkretnymi zdarzeniami,

ze szczególnym uwzględnieniem regularnych zależności,• analizę efektywności pracy poszczególnych pracowników i całego zakładu,• wykluczenie możliwości kradzieży towaru.

SYSTEM JANUS UMOŻLIWIA:

Produkty

Janus to staroitalski bóg wszelkiego początku, bram i wejść. Przedstawiany z dwiema twarzami spoglądającymi w przeciwnych kierunkach, z kluczami i laską. Od niego pochodzi nazwa miesiąca stycznia (Ianuarius).


Ciekawe wdrożenia

Polskie Sieci Elektroenergetyczne SA przygotowują się do zmiany siedziby i rozbudowy

infrastruktury informatycznej na potrzeby rynku energii. WINUEL SA (Grupa Emax) pomoże

PSE SA w tym procesie poprzez modernizację autorskiego Systemu Informatycznego

Rynku Energii Elektrycznej (SIRE), wspomagającego funkcje

Operatora Systemu Przesyłowego (OSP).

Modernizacjasystemu

Krótka historia SIREWINUEL SA stworzył SIRE w 2001 roku i jest on

jednym z podstawowych rozwiązań użytkowanych przez OSP do zarządzania systemowym rynkiem ener-gii elektrycznej w Polsce oraz w transakcjach trans-granicznych. Oprogramowanie powstało w odpowie-dzi na wprowadzenie rozliczeń dobowo-godzinowych w elektroenergetyce (wcześniej prowadzone były roz-liczenia miesięczne), a także w celu wspomagania wszystkich procesów technicznych i handlowych za-chodzących na rynku bilansowym, począwszy od zbierania ofert, interaktywnego planowania, grafiko-wania, fizycznej realizacji kontraktów, a skończywszy na rozliczeniu ilościowym i wartościowym rynku ener-gii elektrycznej czynnej oraz rynku technicznego. Projekt dla PSE SA obejmował stworzenie od podstaw systemu do obsługi rynku bilansującego, budowę in-frastruktury komunikacyjnej oraz wewnętrznych sys-temów uczestników rynku energii.

– Warunkiem uwolnienia rynku było zbudowanie i wdrożenie systemu informatycznego. Ogromna trud-ność wynikała z braku możliwości oceny technicznych i finansowych skutków liberalizacji, gdyż nigdzie na świecie nie istniały narzędzia pozwalające zasymulo-wać rzeczywiste zachowania uczestników rynku. W związku z tym trudno było przewidzieć, jakie za-kłócenia wystąpią po starcie produkcyjnym systemu. Staliśmy wobec konieczności zbudowania systemu, którego docelowy kształt nie mógł zostać określony. Stwarzało to istotne, dodatkowe ryzyko projektowe, które braliśmy pod uwagę – mówi Andrzej Kosturek, Prezes Zarządu WINUEL SA.

Od momentu oddania systemu do użytkowania WINUEL SA wprowadza modyfikacje związane ze zmia-nami w organizacji rynku energii. W ramach rozszerza-nia funkcjonalności aplikacji integrator stworzył m.in. System Obsługi Wymiany Międzynarodowej (SOWM).

zSIRE, czyli system zmodernizowanyW związku ze zmianą siedziby przez Polskie Sieci

Elektroenergetyczne SA i rozbudową infrastruktury in-formatycznej WINUEL SA podjął się przeprowadzenia

kompleksowej mo-dernizacji systemu SIRE, obsługującego kluczowe procesy dotyczące planowa-nia, sterowania oraz rozliczania rynku bilan-sującego energii elek-trycznej w Polsce. Celem projektu jest podniesienie niezawodności i bezpie-czeństwa funkcjonowania systemu, dostosowanie go do zmieniających się zasad działania rynku oraz moder-nizacja technologiczna jego oprogramowania i infrastruk-tury technicznej.

System zSIRE, bo tak nazwane zostanie ulepszone rozwiązanie, ma funkcjonować w oparciu o rozdzie-lone geograficznie Centra Przetwarzania Danych (CPD). zSIRE będzie przystosowany do wykorzysta-nia dwóch rezerwujących się centrów, co oznacza wdrożenie aplikacji w nowej siedzibie oraz zapew-nienie synchronizacji centrów w celu bezpiecznej realizacji zadań biznesowych.

Funkcjonujący system (SIRE) został już zmodyfi-kowany – nastąpiły zmiany w Instrukcji Ruchu i Eks-ploatacji Sieci Przesyłowej, które obowiązują od 1 czerwca 2006 roku. Integrator wprowadzi także niezbędne korekty w systemach komunikacyjnych WIRE i SOWE.

WINUEL SA zainstaluje również platformę sprzęto-wą wraz z oprogramowaniem systemowym, niezbęd-ne do prawidłowego działania zmodyfikowanej wersji SIRE w obu CPD. Jednocześnie, w wybranych obsza-rach, zostanie zmieniona technologia aplikacji syste-mu z klient-serwer na trójwarstwową.

Start produkcyjny zSIRE zaplanowany jest na wio-snę 2007 roku, a zakończenie całości prac – na ko-niec 2007 roku.

OSP

Marcin Kaziów


Trudny rozdziałOczekiwanie na rozwiązania systemowe może zaprzepaścić szanse na utrzymanie się na rynku energii

Aneta Magda

Przed 1 stycznia 2007 roku prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) będzie wyznaczał operatorów syste-mów dystrybucyjnych (OSD). Spółki mające koncesję na dystrybucję muszą wykazać, że od tego dnia nic ich prawnie nie łączy z działalnością handlową. A jeśli nadal łączy, to że są na najlepszej drodze do tego, aby w lipcu 2007 roku działać jako wydzielone podmioty (spółki).

W tym czasie ostatnia – najliczniejsza – grupa odbiorców, czyli gospodarstwa domowe, uzyska moż-liwość swobodnego zakupu energii elektrycznej u do-wolnego sprzedawcy. I „w celu zapewnienia skutecz-nego i niedyskryminacyjnego dostępu do sieci”, jak napisano w dyrektywie Unii Europejskiej, OSD musi być niezależny od innych działalności przynajmniej pod względem formy prawnej, organizacji i podejmowania decyzji.

Jeszcze w ubiegłym wieku, przed zmianami liberali-zacyjnymi, na terenie Polski działały 33 zakłady ener-getyczne – spółki dystrybucyjne (SD). Obecnie mamy dwie spółki dystrybucyjne z kapitałem zagranicznym oraz cztery zintegrowane koncerny i 8 dawnych zakła-dów energetycznych, których jedynym właścicielem jest Skarb Państwa. Wszystkie one, sprzedając energię elektryczną, jednocześnie zajmują się jej dostarcza-niem. Problem rozdzielenia działalności dystrybucyjnej i handlu energią dotyczy więc całego podsektora pol-skiej energetyki zawodowej.

Kto i czym się zajmuje– Komisja Europejska nie zrezygnuje z wprowadze-

nia konkurencji w obszarze rynku energii elektrycznej, nawet jeśli są przykłady spowalniania wprowadzania liberalizacji, np. we Francji. W naszym kraju mamy już takie uregulowania i nie ma co dyskutować nad tym, czy, tylko jak je wdrożyć – mówi Jan Rakowski, prezes firmy doradczej Partner RE. Robert Zasina, kierownik działu operatora rynku lokalnego w Koncernie Energetycznym EnergiaPro SA, uważa, że każda ze spółek dystrybucyjnych podejmuje działania, żeby – po złożeniu wniosku do prezesa URE o wyznaczenie na OSD – otrzymać decyzję pozytywną, gdyż wszystkie chcą istnieć i działać zgodnie z prawem.

Jednak przy podziale działalności na obrót i dystry-bucję spółki napotykają różne trudności, na przykład z określeniem tego, kto i co realizuje obecnie oraz jak to będzie wyglądało w przyszłości.

W potocznym rozumieniu obrót powinien zająć się

handlem energią, a do zadań OSD ma należeć obiek-tywna i niedyskryminacyjna obsługa kontraktów za-wartych przez sprzedawców w zakresie dostaw energii do odbiorców. Więc w czym tkwi problem? Może w zmianach w Instrukcji Ruchu i Eksploatacji Sieci Przesyłowej (IRiESP) oraz mentalności ludzkiej?

Według Roberta Zasiny z EnergiiPro SA poprzednia wersja IRiESP skłaniała do rozwiązania, w którym peł-ną obsługę rynku energii dla całego koncernu i komu-nikację z operatorem (PSE-Operator SA) prowadzi pion dystrybucji. – Ale nowy regulamin rynku bilansu-jącego to zmienia. Stroną w umowie przesyłowej z PSE-Operator SA i w rozliczaniu odchyleń stanie się spółka obrotu, a więc to ona będzie realizowała zgłaszanie umów sprzeda-ży do operatora – mówi Robert Zasina. Zadania, które teraz realizuje dystry-bucja wyposażona w tym celu w od-powiednie systemy i ludzi, od 1 lipca 2007 roku będzie wykonywał obrót. Rozwiązaniem jest zlecanie usługi przez spółki obrotu do realizacji przez OSD. W ocenie eks-pertów taka koncepcja byłaby możliwa i zgod-na z unijnymi wytycz-nymi, ale tylko wtedy, gdy OSD świadczy taką usługę na tych samych zasadach dla wszystkich sprzedaw-ców działających na jego terenie.

Jak zauważa Jan Rakowski, określenie zakresu obo-wiązków OSD jest ogromnym problemem polskiej energetyki. Nie ma standardu podziału zadań pomię-dzy dystrybucję i obrót, co oznacza, że spółki swobod-nie ustalały, który z obszarów czym się zajmuje. W konsekwencji to, co robią pracownicy obrotu jednej spółki, w innej należy do dystrybucji.

– Wiedza na temat, czym powinny się zajmować poszczególne firmy na konkurencyjnym rynku energii, jest niewielka. Nawet jeśli spółki mają tego świado-mość, to mamy do czynienia ze strategią dążenia do utrzymania dotychczasowego stanu. Zdarza się, że niektórzy nie widzą interesu w obrocie energią, a więc

Wiedza

– Wzrastającej liczby podmiotów nie da się indywidualnie obsługiwać bez kompleksowo przygotowanego systemu informatycznego – uważa Robert Zasina, kierownik działu operatora rynku lokalnego w Koncernie Energetycznym EnergiaPro SA.

fot. Cezary Gwoździewicz


Wiedza

Koncern Energetyczny EnergiaPro SA od 1 stycznia 2006 roku użytkuje sys-tem do wspomagania funkcji OSD zrealizowany przez WINUEL SA. Jest to pierwsze w kraju wdrożenie PWI jako platformy do komunikacji z uczestnikami rynku. System informatyczny dla OSD w EnergiiPro SA wspomaga pracę w trzech głównych obszarach:• bilansu koncernu i obsługi danych pomiarowych (eSPiM),• obsługi wymiany informacji z OSP (WIRE_UR),• obsługi rynku lokalnego (PWI).

nie chcą go wydzielać ze struktur – podsumowuje Jan Rakowski. Według niego ciężko będzie firmom wyod-rębnionym ze spółek dystrybucyjnych dogonić już działające prywatne przedsiębiorstwa obrotu. Z dzia-łalnością dystrybucyjną jest o tyle prościej, że – choć regulowana – jest pewnym interesem: odbiorca przy-łączony do sieci OSD nie odejdzie.

Elżbieta Płonka-Szydłak, dyrektor pionu rozwoju WINUEL SA, zwraca z kolei uwagę na potencjalne ob-szary, których żadna z instrukcji nie będzie regulowała. – Najgorszym z możliwych scenariuszy jest brak współ-pracy. Każda ze spółek szykuje własną wersję instrukcji, opierając się na IRiESP. Możemy mieć do czynienia z sy-tuacją, w której prezes URE zatwierdzi instrukcje i w po-szczególnych obszarach sieci dystrybucyjnej będą obo-wiązywały odmienne zasady oraz pozostaną ogromne nieopisane obszary – mówi dyrektor Płonka-Szydłak. Przykłady takich nierozpatrywanych obszarów to: wy-

miana informacji pomiędzy OSD, zasady rozliczeń ilościowych energii niezbilanso-wanej czy zasady funkcjonowania odbior-ców profilowych.

Problemy z majątkiemKolejnym problemem jest majątek sie-

ciowy posiadany przez obecne spółki energetyczne. Kto ma być jego właścicie-lem? Z uwagi na to, że do zadań OSD należy zarządzanie majątkiem, natural-nym faktem wydaje się, że to właśnie OSD ma być jego właścicielem. Ale w ja-kim układzie? Jeśli spółka zdecyduje się na wydzielenie OSD, to przekazanie ma-jątku wyodrębnionej spółce wiąże się z kłopotami z wyceną oraz podatkami. Może więc – jak to robi na świecie np. RWE – wyodrębnić OSD bez majątku,

czyli stworzyć tzw. cienki OSD. Można też wydzielić obrót, zostawiając macierzystej spółce funkcje dystry-bucyjne wraz z majątkiem i unikając tym samym ob-ciążeń podatkowych za jego przenoszenie oraz pro-blemów z wyceną. – W takim modelu koszty są mniejsze również z tego powodu, że w obrocie pracuje zazwyczaj mniej ludzi, więc i koszty związane z ich przenoszeniem będą mniejsze – uważa Jan Rakowski. Zwraca on też uwagę na uświadomienie pracownikom, że zmiana obowiązków czy migracja nie wynika z tego, że ktoś źle wykonywał swoje obowiązki, ale z faktu, że nie powinny być one realizowane w danym obszarze. – Należy pamiętać, że zmiana zadań lub konieczność przejścia do dystrybucji czy obrotu są traktowane przez wiele osób jako problem prestiżowy i delikatność w tej materii jest szczególnie wskazana – dodaje Rakowski.

W spółkach z kapitałem zagranicznym wybór roz-wiązania jest zdeterminowany ekonomicznie. W pozo-stałych przypadkach zwraca się uwagę na decydujący głos właściciela. – Spółki wprowadzają już częściowe zmiany, ale ostatecznie czekamy na to, jak właściciel będzie widział wydzielenie OSD i w jaki sposób prezes URE będzie je traktował. Prawo energetyczne mówi o wydzieleniu, ale nie do końca rozwiązuje kwestie majątku – podkreśla Robert Zasina.

Podział systemówRozdział zadań na dwa odrębne podmioty gospo-

darcze ingeruje w posiadane systemy informatyczne. Równolegle do tworzenia podstaw prawnych firmy energetyczne dokonują podziałów w zakresie obsługi systemów informatycznych. – Spółki zainwestowały w budowę narzędzi wspomagających operatorów ryn-ków lokalnych i wobec zmieniających się zadań OSD starają się je wdrożyć – wyjaśnia Elżbieta Płonka- -Szydłak z WINUEL SA. EnergiaPro SA, Energa SA i Enion SA w funkcjonalności swoich systemów uwzględniają więc możliwość udostępniania danych pomiarowych innym podmiotom.

– Wdrożenie centralnego systemu pomiarowo-roz-liczeniowego w EnergiiPro SA uwzględniało możli-wość pełnienia usługi operatorskiej dla innych jedno-stek grafikowych. Teraz dla jednej ze spółek obrotu jesteśmy operatorem handlowym i w jej imieniu zgła-szamy grafiki oraz uczestniczymy w zgłaszaniu umów sprzedaży. W razie potrzeby możemy taką funkcję pełnić również dla innych podmiotów. I system na to pozwala – mówi Robert Zasina z EnergiiPro SA. – Sprawnie zrealizowaliśmy cel, choć zarówno on, jak i wyobrażenie systemu z biegiem czasu się zmieniały. Taki mamy rynek. Ale chyba łatwiej jest lekko dosto-sować rozwiązanie, a już praktycznie realizować za-dania, niż cały czas czekać. Życie pokazało, że zawsze

będą zmiany – mówi Robert Zasina. Według niego ostatnie lata w energetyce to ciągły proces przemian, których kierunek jest jeden: wzrastająca złożoność rynku i liczebność obsługiwanych indywidualnie pod-miotów. Nie da się dokonywać zmian bez korzystania z kompleksowo przygotowanego systemu informa-tycznego.


Wydarzenia

W NASTĘPNYM

NUMERZE M.IN.:

► Przygotowanie

infrastruktury

informatycznej pod

wdrożenie systemu

wspomagającego

zarządzanie klasy

ERP.

„Nowy Impuls” WINUEL-a

WINUEL SA (Grupa Emax) został laureatem „Nowego Impulsu” – nagrody przyznawanej przez miesięcznik gospodarczy „Nowy Przemysł” podczas III Kongresu Nowego Przemysłu. Wyróżnienia wręczono osobom i firmom, które przyczyniły się do tworzenia wolnego rynku energii. Nagrodę z rąk Wojciecha Kuśpika, pre-zesa zarządu Polskiego Towarzystwa Wspierania Przedsiębiorczości, odebrał Andrzej Kosturek, Prezes Zarządu WINUEL SA. Kapituła nagrody w uzasadnie-niu jej przyznania napisała: »„Nowy Impuls” dla WINUEL SA za wsparcie technologiczne i edukacyjne udzielane podmiotom branży energetycznej. Firma WINUEL SA wdraża narzędzia informatyczne w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb odbiorcy i do stopnia jego aktywności, czym umożliwia mu efektyw-ne uczestnictwo w tworzącym się rynku energii«.

„Nowe Impulsy” zostały również wręczone przed-stawicielom Katowickiego Holdingu Węglowego, Aluminium Konin, Zakładów Górniczo-Hutniczych Bolesław, PKP Energetyki, Polenergii, Towarzystwa Obrotu Energią i firmy Vattenfall.

Wyróżnienia stanowią część realizowanego przez

Prezes Andrzej Kosturek z „Nowym Impulsem”.

Wymagania dla oprogramowania– Przy budowie systemów informatycznych trzeba

pamiętać o tym, by można było je dostosowywać do zmieniających się warunków funkcjonowania rynku energii zarówno w zakresie zasad, jak i ilości przetwa-rzanych danych. Każdy klient, który zdecyduje się na skorzystanie z prawa wyboru sprzedawcy, jest obsłu-giwany indywidualnie i tak też musi być postrzegany przez systemy informatyczne. Klient taki wychodzi z cienia masy odbiorców taryfowych i stawia nowe wymagania ilościowe systemom informatycznym – mówi Jan Rakowski z Partner RE.

Wymagania te uwzględnia system wdrożony w Kon-cernie Energetycznym EnergiaPro SA. Każdy klient TPA korzystający z jego usług do kontaktów z koncer-nem wykorzystuje jedynie przeglądarkę internetową. Wszystkie dane jego dotyczące wystawiane są przy użyciu Platformy Wymiany Informacji (PWI) z zacho-waniem poufności i bezpieczeństwa. Proces obustron-nej wymiany informacji realizowany jest przez PWI i poszerzenie listy obsługiwanych w ten sposób klien-tów nie jest problemem dla EnergiiPro SA. Pracownicy koncernu są przygotowani na wzrost skali obsługiwa-nego rynku. Jak zauważa Robert Zasina, jedyny pro-blem związany z wdrożeniem tego narzędzia to prze-konanie dotychczasowych klientów do korzystania z PWI, mimo że nie muszą oni nic instalować i nie ma żadnych dodatkowych wymagań. – Zazwyczaj trud-ności wynikają z przyzwyczajeń: teraz klient musi wejść do systemu, zalogować się, robić coś inaczej niż robił dotychczas – wyjaśnia. Gdyby chodziło tylko o sam fakt zgłaszania wielkości zapotrzebowania na energię, przekonanie klientów do korzystania z tego narzędzia pewnie byłoby trudniejsze, gdyż poprzesta-waliby na zwykłym wysłaniu e-maila (co stanowiłoby problem w obsłudze przy wzroście liczby klientów). Ale elementem całego procesu wymiany są nie tylko zgłoszenia. Klienci otrzymują tą samą drogą dokumen-ty rozliczeniowe, tworząc historię kontaktów z koncer-nem. W końcowym rozliczeniu użytkowanie PWI jest dla nich bardziej korzystne.

– Minęły już czasy, gdy skala rynku była tak niewiel-ka, że arkusz kalkulacyjny był wystarczający. System do obsługi rynku, oprócz realizacji założonych funkcji, musi dodatkowo umożliwiać zarządzanie dostępem i upraw-nieniami oraz wymieniać dane z innymi systemami. Nowoczesna aplikacja nie może być systemem wyspo-wym – dodaje przedstawiciel EnergiiPro SA.

Jakie powinny być systemy informatyczne, to jest wiadome. Teraz pozostaje tylko pytanie, kto będzie ich użytkownikiem.

Dokończenie artykułu ze strony 13

Trudny rozdział

POLECAMY I ZAPRASZAMY

Europower 2006 WINUEL SA jest sponsorem konferencji Europower 2006, która odbędzie się w dniach 5–6 października br. w warszawskim hotelu Sheraton. Program konferencji dostępny jest na stronie: www.europower.com.pl

Seminarium o bezpieczeństwie danychWINUEL SA wspólnie z firmą Network Appliance (NetApp) organizuje seminarium z zakresu rozwiązań sprzętowych zapewniających bezpieczeństwo danych w wielooddziałowych systemach. Zaprezentujemy m.in. zunifikowane pamięci masowe, które mogą działać zarówno w sieciach LAN, jak i SAN, zagadnie-nia integracji mechanizmów zabezpieczania i zarzą-dzania danymi z aplikacjami Windows.

Posiedzenie Rady Naukowo-TechnicznejTematem kolejnego posiedzenia Rady Naukowo-Technicznej WINUEL SA jest kolejnictwo. Na spotka-nie zapraszamy do Wrocławia 28 października 2006 roku.

fot.

„Now

y Pr

zem

ysł”


Produkty i wdrożeniaDokończenie artykułu ze strony 6

– Co poradziłby Pan tym, którzy takiej współpracy nie odczuwają?Niech próbują. Jeżeli im się nie udaje, to powinni za-czynać od siebie. Bo może źle się komunikują, źle prze-konują, źle tłumaczą. Informatyka ma to do siebie, że kto w niej pracuje, zaczyna mówić za bardzo technicz-nie i ludzie go nie rozumieją.

– Na jakie trudności Pan napotyka – techniczne czy ludzkie?Techniczne stanowią najmniejszy problem. Przy infor-matyzowaniu czegokolwiek największe trudności wy-nikają z mentalności ludzkiej, gdyż nikt nie lubi zmian. Z informatyką jest tak, że radykalnie wywraca się pra-cownikowi świat. Przez 30 lat realizował on coś, opie-rając się na piśmie, a teraz ma robić to samo, tylko nie używać papieru. I zaczyna się dramat.

Specyficzne funkcje MAXeBiznesFirmy prowadzące aktywną i zróżnicowaną politykę

cenową wobec określonych grup odbiorców mogą wykorzystać funkcjonalność, która pozwala na kre-owanie grup rabatowych, klasyfikowanie kontrahen-tów, kilkuetapowe rabatowanie, obsługę programów lojalnościowych, budowanie cenników, obsługę zesta-wów promocyjnych, publikację dedykowanych cenni-ków w Internecie oraz bardziej złożone narzędzia kre-owania polityki cenowej. MAXeBiznes zawiera także mechanizm definiowanych raportów pozwalający na stworzenie – także użytkownikowi – dowolnych ra-portów (graficznych, tekstowych czy tabelarycznych) zapisywanych w wybranym formacie i wysłanych e-mailem wprost z systemu. Oprócz możliwości defi-niowania dowolnego raportu rozwiązanie zawiera wiele gotowych wzorców raportów.

MAXeBiznes jest systemem dedykowanym – jego elementy są parametryzowane według konkretnych potrzeb użytkownika. Pozwala to na pewną swobodę w obliczu zmian związanych z rozwojem przedsiębior-stwa, ale także zmian w otoczeniu prawnym, w sytu-acji gospodarczej itd.

Kolejnym atutem MAXeBiznes jest możliwość zdal-nego utrzymania systemu, a więc szybsza reakcja na potrzeby użytkownika i jego ewentualne uwagi. Ma

Dokończenie artykułu ze strony 9

to duże znaczenie w wypadku pracy w architekturze rozproszonej. Aktualizacje odbywają się zawsze cen-tralnie, bez ingerencji w stacje końcowe. Zdalny mo-nitoring pozwala na optymalizację wydajności syste-mu i bieżącą pomoc użytkownikom końcowym. Korzystanie z aplikacji jest dzięki temu prostsze i bez-pieczniejsze.

Technologia to nie rozwiązania salomonowe

MAXeBiznes – system dopasowany do zmian

– Żyje więc Pan w stanie permanentnej zmiany?Ja nie. Mam tę przewagę, że to ja organizuję zmiany. Ja wiem, co mnie czeka.

– Podobno jest Pan uparty?Jestem. Upór wynika trochę z tego, czym się zajmuję. Technologia nie jest dziedziną, w której można stoso-wać rozwiązania salomonowe, bo z tego nic nie wyj-dzie. Jeśli się wdraża jakąś aplikację, to ograniczenia nie wynikają z tego, że ja za dużo sobie wyobrażam, tylko z wymogów technologii. I jeśli ma ona funkcjo-nować poprawnie, to trzeba ją konsekwentnie dopro-wadzić do końca w takiej postaci, w jakiej powinna pracować. Jeżeli przedsięwzięcie ma się zakończyć powodzeniem, to trzeba być upartym.

– Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Aneta Magda

MAXeBiznes – rozwiązanie wykorzystujące gotowe moduły: MAX Finanse, MAX Personel, MAX Logistyka oraz dedykowane funkcje – zapewnia:• wiedzę o aktualnym stanie przedsiębiorstwa,• podejmowanie precyzyjnych decyzji na

podstawie wiarygodnych danych,• usprawnienie i skrócenie czasu realizacji zleceń,• optymalizację wykorzystania zasobów,• szybsze reagowanie na potrzeby rynku,• ujednolicenie procedur w ramach otoczenia

biznesowego,• spójne zarządzanie polityką cenową oraz łatwe

modyfikacje cenników,• usprawnienie i wzrost komfortu obsługi klienta,• wgląd we wszystkie magazyny i możliwość

dokonywania przesunięć międzymagazynowych,• łatwe utrzymanie i administrowanie systemem,• centralne zarządzanie rozproszoną organizacją,• rozwój systemu zgodnie z wymaganiami

organizacji.

Redakcja WINUEL SA (Grupa Emax)Rynkowe Centrum Usługowe Promocja i Marketingul. Strzegomska 56a, 53-611 Wrocławtel. +48-71 356 30 00fax +48-71 356 30 01

Redaktor naczelna: Aneta Magda

Projekt i skład: studiomak • www.mak.pl

www.winuel.com.pl

Wszelkie prawa zastrzeżone.

Nazwy produktów i firm wymienione w ma-

gazynie są zastrzeżonymi znakami i nazwami

towarowymi odpowiednich producentów.

Dane techniczne i informacje o produktach

mogą ulec zmianie.

23 września 2006 roku klienci zaproszeni przez WINUEL SA żegnali lato w ciepłych rytmach swingowych.

Swing, swing... kołyszące pożegnanie lata.

W powietrzu unoszą się dźwięki, które

witamy jak starych, dobrych znajomych.

Benny Goodman, a może Glenn Miller?

Mistrzowie kołysania nigdy nie śpią i tak

naprawdę nigdzie się nie spieszą. Tymczasem

cała zabawa przesuwa się z mocniejszej na

delikatniejszą część taktu: to jak wydłużone

zaakcentowanie lata, które co roku żegnamy,

a ono, piękne i ciepłe, co roku powraca.Wielk i Bal na pożegnan ie lataLET’S SWING

Wulkan 13.06.2006

Documents

Transcript of Wulkan 13.06.2006