Nr30/2016

Wrzesień

Byle do Dzwonka MIESIĘCZNIK GIMNAZJUM

IM.JANA DOBROGOSTA KRASIŃSKIEGO W WĘGROWIE

Rok szkolny 2016/2017 wystartował. Przed nami dziesięć

pracowitych i pełnych wyzwań miesięcy. Do szkolnej społeczności

dołączyło 108 nowych uczniów. W naszej gazetce znajdziecie

ich pierwsze wspólne klasowe fotografie. Za nami wybory

do władz samorządu uczniowskiego. Koniecznie przeczytajcie

wywiad z nowym przewodniczącym, Marcinem Redoszem.

We wrześniowym numerze znajdziecie jeszcze echa minionych

wakacji – artykuł o letnich festiwalach i rozmowę z Gabrysią

Szcześnik o jej pasjach. Na łamach naszego pisma nowa

nauczycielka, pani Katarzyna Jarnińska, wspomina swoje

gimnazjalne czasy. W naszej gazetce nie zabraknie również

humoru z uczniowskich zeszytów. Zajrzyjcie na ostatnią stronę.

Zapraszamy do współpracy w nowym roku szkolnym!

Marzena Wołynko – opiekun zespołu redakcyjnego

W TYM

NUMERZE:

Pierwszoklasiści

i ich wychowawcy

Wywiad z Marcinem Redoszem,

nowym przewodniczącym

samorządu uczniowskiego

W zdrowym ciele, zdrowy duch…

Rozmowa z Gabrielą Szcześnik

z klasy II d

Relacja z wyjazdu do Parku

Edukacji i Rozrywki „Farma

Iluzji”

Fotoreportaż z Dnia bez

Samochodu

Letnie Festiwale

Czy warto zostać pisarzem?

Co słychać u naszych

absolwentów? Rozmowa z panią

Katarzyną Jarnińską

S jak sport

Humor z uczniowskich zeszytów

Zapraszamy do czytania!

Z życia szkoły

W roku szkolnym2016/2017 naukę w naszym gimnazjum rozpoczęło 108 uczniów,

50 dziewcząt i 58 chłopców. Oto pierwszoklasiści z wychowawcami. Poznajmy ich!

Klasa 1A z wychowawcą, panem Mariuszem Sandurskim.

Klasa 1B z wychowawczynią, panią Bożenną Przybysz.

Z życia szkoły

Uczniowie klasy 1C

z wychowawcą,

panem Wojciechem

Banasiem.

Klasa 1D z wychowawcą,

panem Mariuszem

Biernatem.

Uczniowie klasy I e

z wychowawczynią,

panią Marią

Krasnodębską.

Foto. p. P. Bartnik

Oprac. Łukasz

Świętochowski z III c

Z życia szkoły

MAM WIELE POMYSŁÓW

Marcin Redosz – nowy przewodniczący

samorządu uczniowskiego w naszej szkole

Zostałeś wybrany przewodniczącym

samorządu uczniowskiego prawie

jednogłośnie. Co Ty na to?

Cieszę się z zaufania, którym obdarzyli

mnie rówieśnicy.

Nie przerażają Cię obowiązki?

Nie, myślę, że dam radę. Mam wiele

pomysłów, przygotowałem ciekawy

program wyborczy.

Na jakie zmiany możemy liczyć?

Chciałbym, żeby

w naszej szkole było

więcej dyskotek.

Poza tym planujemy

na przerwach grać

muzykę, chociaż

jeden dzień w tygodniu. Przydałoby się też

więcej interesujących konkursów

i - ogólnie rzecz biorąc - rozrywek. Jeśli

ktoś ma ciekawe pomysły, w każdej chwili

może się do mnie zgłosić.

Opowiedz coś o sobie.

Jestem uczniem klasy III c. Mój ulubiony

przedmiot szkolny to w-f. Lubię grać

w piłkę nożną, jeździć na rowerze

i spotykać się ze znajomymi. Często

można spotkać mnie w kościele, bo jestem

ministrantem i lektorem.

Jak spędzasz wolny czas?

W wolnych chwilach oglądam filmy,

czytam kryminały i słucham muzyki. Lubię

Szybkich i wściekłych oraz seriale Ojciec

Mateusz i Ranczo.

Do jakiej szkoły wybierasz się

po ukończeniu gimnazjum?

Jeszcze ostatecznie się nie zdecydowałem,

ale na pewno będzie to LO im. Adama

Mickiewicza w Węgrowie.

Czego można Ci życzyć?

Chciałbym, żeby udało mi się wypełnić

złożone obietnice.

Dziękujemy za rozmowę i życzymy

realizacji zamierzonych planów.

Zespół redakcyjny

Nasze pasje

W ZDROWYM CIELE,

ZDROWY DUCH

Gabriela Szcześnik z II d

Jesteś osobą niezwykle aktywną i pełną

pozytywnej energii? Skąd ją czerpiesz?

W zdrowym ciele, zdrowy duch…

Od dzieciństwa interesuję się sportem.

Dzięki rodzicom zawsze aktywnie

spędzałam wolny czas. Kiedyś trenowałam

siatkówkę, dziś skupiłam się na jeździe

konnej.

Co fascynuje Cię w tym sporcie?

Konie to wspaniałe i mądre zwierzęta.

Lubię z nimi przebywać. Zaczęłam

trenować jeździectwo, gdy miałam 6 -7 lat.

Najbardziej lubię skoki i jazdę w terenie.

Czy nie jest to niebezpieczne?

Uczę się jazdy konnej od wielu lat,

zdobyłam Brązową Odznakę Jeździecką,

potrafię zajmować się końmi. Oczywiście,

zawsze trzeba pamiętać o bezpieczeństwie

i przestrzegać zasad, zwłaszcza podczas

takich imprez jak Hubertus.

Czy masz jakieś inne pasje?

Interesuję się muzyką. Należę do scholii

przy węgrowskiej Bazylice. Mam tam wielu

przyjaciół, z którymi razem śpiewam i

spędzam wolny czas. W ostatnie wakacje

po raz pierwszy wybrałam się na pieszą

pielgrzymkę do Częstochowy.

Czy uważasz to za dobry pomysł na

wakacje?

Moim zdaniem – tak. Wspólne

wędrowanie nie tylko przybliża wiarę, ale

także rozwija empatię. W drodze

panowała fantastyczna atmosfera. Zawsze

można liczyć na pomoc innych. Pokonanie

pieszo ponad 300 km ma też minusy,

zwłaszcza jeden – bąble na stopach.

Zbliża się jesień. Jak masz patent na

długie jesienne wieczory?

Uwielbiam czytać książki o koniach oraz

powieści fantastyczne. Do moich

ulubionych filmów należą Pamiętniki

wampirów i Mustang z Dzikiej Doliny.

Słucham też dobrej muzyki.

Dziękujemy za rozmowę i życzymy

sukcesów na tegorocznym Hubertusie.

Zespół redakcyjny

Z życia szkoły

POŻEGNANIE LATA

NA FARMIE ILUZJI

21 września br. uczniowie klas II b

i II d spędzili na Farmie Iluzji. Ten

popularny park edukacji i rozrywki

znajduje się we wsi Mościska

niedaleko Garwolina, na

kilkuhektarowej polanie otoczonej

sosnowym lasem. Na gimnazjalistów

i ich wychowawców, panów Piotra

Bartnika i Konrada Chromińskiego,

czekało wiele atrakcji, łączących

naukę, aktywną zabawę

i wypoczynek.

Latająca Chata Tajemnic, Tunel

Zapomnienia, Labirynt Luster, Pokój

Amesa i ścieżka Trapera dostarczyły

uczestnikom wycieczki wielu emocji.

Na terenie parku dostępnych było

mnóstwo innych niezwykłych

eksponatów m.in. latający kran,

niemożliwy trójkąt, meble olbrzyma,

tablice z iluzjami. Wspólny wyjazd

dał gimnazjalistom możliwość

integracji i spędzenia kilku

słonecznych godzin na świeżym

powietrzu. Uczniowie mogli wziąć

oddech przed czekającymi ich

kilkoma miesiącami ciężkiej nauki.

Niektórzy nawet zupełnie stracili

głowę…

Natalia Wołynko z II d

Z życia szkoły

DZIEŃ BEZ SAMOCHODU W NASZEJ SZKOLE

23 września 2016 roku

Co nam w duszy gra?

LETNIE FESTIWALE

Lato to przede wszystkim słońce,

odpoczynek, dobra zabawa i… muzyka

pod gołym niebem. W tegoroczne wakacje

mieliśmy wiele okazji, aby się

o tym przekonać. Letnie miesiące

obfitowały jak zwykle w najróżniejsze

festiwale muzyczne i koncerty gwiazd.

Każdy mógł znaleźć coś dla siebie.

Niesamowitą dawkę emocji już

na początku wakacji zaserwował fanom

rocka David Glimour, który wystąpił

25 czerwca we Wrocławiu ze swoim

siedmioosobowym zespołem i Orkiestrą

Filharmonii Wrocławskiej pod batutą

Zbigniewa Preisnera. Wieloletni wokalista

i gitarzysta legendarnej grupy Pink Floyd

nie po raz pierwszy zawitał do naszego

kraju. Muzyk zaprezentował zarówno

piosenki Pink Floyd’ów jak i swoje solowe

numery.

Open'er Festival w Gdyni

Zdecydowanie nie zawiódł fanów Open'er

Festival w Gdyni. Wystąpili na nim

znakomici artyści m.in. Red Hot Chili

Peppers, Florene + The Machine, Bastille,

Grimes, Pj Harvey, Dawid Podsiadło.

Publiczność również nie zawiodła - stawiła

się w rekordowej liczbie pomimo niezbyt

sprzyjającej pogody. Jednak festiwal był

wyjątkowy nie tylko ze względu

na muzykę. Watro wspomnieć, że 30

czerwca br. polska reprezentacja

rozgrywała ćwierćfinałowy mecz

z Portugalią. Organizatorzy wydarzenia

zgodzili się na wyemitowanie meczu na

telebimie. Każdy uczestnik festiwalu miał

wybór - mógł obejrzeć mecz lub pójść

na koncert znanego amerykańskiego

zespołu Red Hot Chilli Peppers.

Festiwal w Jarocinie – 9 lipca 2016r.

Tego lata fani mocniejszych brzmień

również nie mogli narzekać. W Jarocinie

mogli obejrzeć występ thrashmetalowego

zespołu Slayer. Muzycy, którzy

wielokrotnie grali w naszym kraju ,

otrzymali od polskiego wydawcy Złote

Płyty. W Jarocinie nie zabrakło też polskich

artystów. Oprócz Amerykanów mogliśmy

usłyszeć Acid Drinkers. Znakomicie

zaprezentowały się zespoły Kabanos i

Luxtorpeda oraz Marek Piekarczyk

wraz z kultową rockową grupą TSA.

Natalia Wołynko z klasy II d

W świecie książek

CZY WARTO BYĆ

PISARZEM?

Większości ludzi wydaje się, że pisanie nie

jest dochodowym zajęciem. Okazuje się

jednak, że to nieprawda. Pisarz to zawód

nieźle opłacany. Ci twórcy, którzy odniosą

sukces, mogą liczyć na naprawdę duże

zarobki. Magazyn „Forbes” postanowił

opublikować ranking najlepiej

zarabiających pisarzy 2015 roku.

Na szczycie listy znalazł się James

Patterson – amerykański autor thrillerów

i powieści kryminalnych, który w 2015r.

zarobił ok. 350 mln zł, wydając 16 książek.

Na drugim miejscu uplasował się

doskonale znany w Polsce John Green,

amerykański pisarz gatunku young adult

fiction z zarobkami 100 mln zł.

Veronica Roth, autorka cyklu Niezgodna

może pochwalić się dochodami

w wysokości 97 mln zł.

Poza podium znajdują się: Danielle Steel

(książki z gatunku literatura dla kobiet),

Jeff Kinney (Dziennik cwaniaczka), Janet

Evanovich (m. in. Jak upolować faceta),

J. K. Rowling (obecnie kryminały

o Cormoranie Strike’u), Stephen King (były

mistrz horrorów), Nora Roberts

(połączenie romansu, powieści

przygodowej, sensacyjnej i obyczajowej)

i John Grisham (autor thrillerów

prawniczych i kryminałów), który zarobił

3 mln złotych.

Czy opłaca się być pisarzem? Oczywiście,

że tak. Może już teraz warto podjąć

pierwsze literackie próby?

Gabriela Wołynko, kl. IId

Na podstawie lubimyczytać.pl

Co słychać u naszych absolwentów?

PLANY CZĘSTO SIĘ

ZMIENIAJĄ…

Pani Katarzyna Jarnińska jest

absolwentką naszego gimnazjum.

We wrześniu rozpoczęła pracę w naszej

szkole. Postanowiliśmy zadać jej kilka

pytań.

Ile lat temu skończyła Pani nasze

gimnazjum?

Było to jakieś 8 lat temu. Moją

wychowawczynią była p. H. Chojnowska.

Jak wspomina Pani gimnazjalne czasy?

Były to naprawdę beztroskie lata.

Pamiętam, że wiele czasu spędzałam

wtedy z przyjaciółmi i ze znajomymi.

Czym się wówczas Pani interesowała?

Muszę przyznać, że w czasach

gimnazjalnych interesowało mnie

wszystko to, co nie dotyczyło chodzenia do

szkoły i nauki m.in. moda, kosmetyka.

W tym okresie kupiłam swój pierwszy

zestaw do stylizacji paznokci. Marzyłam

wówczas, by zostać cenioną wizażystką.

Do dziś kosmetyka to moje hobby. Jestem

właścicielką salonu kosmetycznego.

Czym kierowała się Pani,

wybierając szkołę średnią i studia?

Po gimnazjum zdecydowałam się na klasę

humanistyczną w LO im. A. Mickiewicza

w Węgrowie. W tym czasie zaczęłam też

interesować się pedagogiką. Chciałam

zostać nauczycielką. Lubię wyzwania, więc

zdecydowałam się studiować jednocześnie

dwa kierunki – kosmetykę i edukację

wczesnoszkolną z wychowaniem

przedszkolnym, potem ukończyłam

profilaktykę społeczną i oligofreno-

pedagogikę. Wybrałam takie studia,

bo lubię pracować z ludźmi.

Rozpoczęła Pani pracę w naszej szkole.

Czy jest Pani zadowolona z tej decyzji?

Cieszę się, że od września pracuję

w gimnazjum. Mam możliwość zdobycia

doświadczenia w zawodzie pedagoga,

mogę podnosić swoje kwalifikacje,

rozwijać się zawodowo.

Co poradziłaby Pani gimnazjalistom,

którzy nie wiedzą, jaki kierunek

kształcenia wybrać w przyszłości?

Jest to kwestia indywidualna, ponieważ

każdy z nas ma inne zainteresowania, inne

priorytety. Najważniejsza jest odpowiedź

na pytania: Co chciałbym robić w życiu?

Czym chciałbym się zajmować? Jednemu

uczniowi bardziej przyda się liceum,

drugiemu – technikum, a jeszcze inny

wybierze szkołę zawodową, bo wie,

co chce w życiu robić, w jakim

konkretnym zawodzie pracować.

Dziękujemy za rozmowę.

Zespół redakcyjny

S jak sport

POLACY NA IGRZYSKACH

OLIMPIJSKICH W BRAZYLII

Jednym z największych sportowych

wydarzeń bieżącego roku były

Igrzyska Olimpijskie w Rio. Trwały one

od 5 do 21 sierpnia 2016r. Do Brazylii

pojechało ponad stu reprezentantów

naszego kraju. Tak jak podczas

Mundialu kibice śledzili losy polskich

sportowców.

Już pierwszego dnia Rafał Majka

zdobył brązowy medal w kolarstwie

szosowym, pokonując 241,5 km.

Nie zawiodła nas także mistrzyni

świata Anita Włodarczyk. Polska

reprezentantka w rzucie młotem bez

problemu zdobyła pierwsze miejsce.

Ustanowiła nowy rekord świata, który

niedługo po igrzyskach sama

poprawiła w Warszawie podczas

Memoriału Kamili Skolimowskiej.

Złoto wywalczyły również Natalia

Madej oraz Magdalena Fularczyk-

Kozłowska, które w wielkim stylu

wygrały finał we wioślarstwie.

Dużo emocji dostarczyli nam też

piłkarze ręczni. Mimo ciężkiej walki

Polakom zabrakło naprawdę niewiele

do medalu. W dodatku jeden

z najlepszych zawodników- Bartosz

Jurecki - odchodzi z kadry. Liczyliśmy

także na wielu innych sportowców

m.in. P.Fajdka, A.Radwańską,

A.Kszczota oraz na siatkarzy, ale

niestety różnie w sporcie bywa.

Podsumowując, Polska zdobyła 11

medali i zajęła 33. miejsce

w klasyfikacji ogólnej. Pierwsze

miejsce przypadło reprezentacji

Stanów Zjednoczonych, która

wywalczyła na igrzyskach 121 medali.

Dziękujemy naszym sportowcom

i życzymy wielu sukcesów za 4 lata

na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.

Aneta Świętoń z III c

To już jest koniec!

Gazetka szkolna

„Byle do Dzwonka”

powstaje pod

kierunkiem polonistki

Marzeny Wołynko.

Tworzą ją członkowie

Klubu Redaktorów. Spotkania zespołu

redakcyjnego odbywają się w każdy

poniedziałek na 8 godzinie lekcyjnej

w sali nr 10.

Jeśli chcesz, by Twój tekst znalazł się

w gazetce – dostarcz go do nas! Czekamy

na Twoje pomysły! Ty także możesz

zostać współpracownikiem szkolnego

pisma „Byle do Dzwonka”. Zapraszamy!

Dziękujemy panu Piotrowi Bartnikowi

za profesjonalne fotografie zamieszczone

w naszym piśmie.

Dziękujemy panom Wojciechowi

Banasiowi i Pawłowi Skupowi za pomoc

w przygotowaniu elektronicznej

wersji Byle do Dzwonka.

NA WESOŁO

Niełatwo przerosnąć pana od fizyki!

HUMOR Z UCZNIOWSKICH

ZESZYTÓW

Wakacje – strata czy zysk?

Po pierwsze, każdy w wakacje

wyjeżdża na wakacje.

W wakacje możemy popracować

nad „sześciopakiem” i zdrowym

stylem życia. Nie tylko kebaby

i pizza!

W dużych miastach jest od groma

takich zabytków i muzeów, które

możemy obejrzeć w wakacje.

Gdyby nie wakacje, nasz mózg by

tego nie wytrzymał tzn. szkoły.

Wakacje to możliwość

aklimatyzacji w młodzieżowym

społeczeństwie.

W wakacje na Starym Mieście

w Warszawie można znaleźć kości

na każdej ulicy.

Jeśli ktoś ma skoliozę, może jechać

w wakacje na rehabilitację.

W wakacje również też możemy

odpocząć.

Siłownia, trening z Chodakowską

albo pływanie? Nieważne, jaki

sport lubisz uprawiać, w wakacje

na wszystko masz czas.

Wakacje to odpoczynek

od szkoły, która cię dręczy i nadal

będzie dręczyć.