Wiktoria Sycha VI c - psp15.edu.pl · dość, że spędzam z końmi dużo czasu, to poznałam tam...
Transcript of Wiktoria Sycha VI c - psp15.edu.pl · dość, że spędzam z końmi dużo czasu, to poznałam tam...
Moją pasją jest sztuka: muzyka, plastyka i rękodzieło, interesuję się również fotografią. Od małego
zawsze coś majstrowałam i rysowałam po wszystkim, teraz uwieczniam swoje talenty na papierze, tkaninie,
płótnie, już nie na stołach i szafkach. Z muzyki najbardziej kocham śpiewać, grać na gitarze i pianinie.
Fotografią zajmuję się w wolnych chwilach, gdy dorwę się do aparatu, robię artystyczne zdjęcia wszystkiemu,
co mnie zaciekawi. Aktualnie ozdabiam wszystkie drewniane pudełka, jakie znajdę techniką decoupage.
Niedawno odkryłam też technikę pointylizmu, czyli tworzeniu obrazów przez zakropkowanie danego obrazu
długopisem lub cienkopisami. Szczerze mówiąc moje pasje, to większość mojego życia, kocham to. Mam też
szczerą nadzieję, że w przyszłości zawodowo będę się zajmować tym, co kocham. Na razie zbieram pieniądze
na zakup nowych przyborów plastycznych, może będę sprzedawać swoje prace, chociaż strasznie trudno mi się
z nimi rozstawać. Na sam koniec jeszcze wspomnę, bo prawie zapomniałam, że to co napisałam to tylko część
moich zainteresowań, bo mam też dużo innych hobby, np.: szyję, projektuję ubrania, wnętrza i paznokcie,
tworzę biżuterię, przerabiam zdjęcia, zajmuję się quillingiem, uwielbiam czytać, piszę opowiadania, miksuję
muzykę. Jest tego jeszcze bardzo dużo, tyle, że nie sposób wymienić. No cóż, najwyraźniej mam dużo
zainteresowań i trudno mi wybrać te najważniejsze. Głównie sztuka, to jest moje światełko.
Wiktoria Sycha VI c
Moje hobby
Moim hobby jest gra na gitarze i śpiew. W każdy wtorek o 18:00 mam
lekcje śpiewu, a sobotnie popołudniu spędzam na nauce gry na gitarze. Od
mojej pierwszej lekcji śpiewu minęło już siedem miesięcy. Lubię to robić
dlatego, że jak zagram, zależy tylko ode mnie. Gram na gitarze od miesiąca.
Sama nie potrafię określić czy dobrze mi idzie, choć wydaje mi się, że idę
dobrą drogą. Na urodziny dostałam gitarę, którą może uda mi się wziąć na
Zieloną Szkołę.
Hania Rojek V „B”
Mini żużel – moja pasja
Jakub Isański
Interesowałem się motorami od dzieciństwa. Moim idolem zawsze był Janson Crump,
żużlowiec jeżdżący w drużynie Marma Rzeszów, ale prawdziwa przygoda z motorem zaczęła
się dopiero 7 lata temu, kiedy na 4 urodziny dostałem małą YAMASZKĘ PW 50. Byłem
zachwycony swoją nową „zabawką”, więc od razu wypróbowałem motorek. Po kilku
wypadach stwierdziłem, że podoba mi się ten sport i chcę się zająć nim na poważnie. Tak
więc, pod czujnym okiem trenera, zacząłem ostro trenować. Szybko robiłem postępy,
wszyscy pokładali we mnie ogromne nadzieje. Nie było litości – od następnego sezonu
zacząłem startować w zawodach.
W mojej krótkiej karierze zdążyły pojawić się już tytuły takie jak:
- tytuł mistrza polski 2010r.
-tytuł I vice-mistrza (2 miejsce) 2011r.
-tytuł II vice-mistrza (3 miejsce) 2012r.
-tytuł mistrza par klubowych 2012r.
Polega to na podliczaniu punktów z dziewięciu rund odbywających się w ciągu roku.
Nazywam się Julia Górlicka i chodzę do klasy VB. Moje hobby to taniec. Tańczę
około 7 lat. Zaczynałam od przedszkola. Tańczę wszystkie style taneczne np.
hip-hop, jazz, disco-dance. Taniec jest bardzo, bardzo stary, a jego historia sięga
bardzo daleko. Uczęszczam do klubu tanecznego ,,Carmen” w Szczawnie
Zdroju. Studio to powstało w 2005 roku. Klub organizuje obozy, a przede
wszystkim turnieje taneczne. Jak tylko usłyszę muzykę, obojętnie gdzie,
zaczynam podrygiwać, co jest dość nietypowe. Ogólnie uwielbiam tańczyć czuję
się w nim jak ryba w wodzie.
Moje hobby to gra na fortepianie. Swój talent rozwijam już ponad 2 lata w szkole muzycznej I
stopnia im. Stanisława Moniuszki w Wałbrzychu. Uczę się gry na instrumencie pod nadzorem
Pani Marleny Janik. Każdy dotychczasowy popis idzie mi z wielkim powodzeniem
i najczęściej dostaje z nich piątki. Fortepian interesuje mnie od siódmego roku życia. Moja
babcia także uczyła się gry na fortepianie i grała 4 lata, dlatego wydaje mi się, że
odziedziczyłam to po niej.
Grą na pianinie często wyraża się swoje uczucia, dlatego najbardziej lubię utwory, które są
wesołe i skoczne. Kiedy jest mi smutno, gram powolniejsze i smutniejsze utwory. Mój
ulubiony utwór to „Shercino”.
Gra na fortepianie jest moim marzeniem, bo chcę zostać sławną pianistką. Swój talent chcę
rozwijać jak najdłużej i jak najlepiej
Kaja Marcinkowska
Moje hobby to jazda konna. Jeżdżę konno już 3 lata w stadninie Lubiechów. W mojej
stadninie znajduje się 35 koni.
Jazdą konną zainteresowałam się w wieku 3 lat. Obecnie trenuję pod okiem pani Małgorzaty
Święcickiej. Zajęcia odbywają się w każdą sobotę. Uwielbiam spędzać czas z końmi i moimi
przyjaciółkami. W soboty w stadninie siedzę od rana do wieczora.
Za 2 miesiące wezmę udział w zawodach.
Moim największym marzeniem jest zostać mistrzynią świata w ujeżdżaniu.
Klaudia Mikła
MAGDALENA CHLASTAWA klasa VC
Moja pasja
Moją pasją jest malowanie. Potrafię narysować różne sceny lub postacie z bajek, ale
jak byłam mała, kompletnie nie umiałam malować
W klasach 1-3 zdobywałam I, II a także III miejsca i wyróżnienia. Uczestniczyłam w
konkursach takich jak „Moja mama”, „Straż miejska w oczach dziecka”, „Zachwyć nas
wiosno”. Jak każdemu, nie zawsze udaje mi się odnosić sukcesy, ale nigdy się nie poddaję i
próbuję być coraz lepsza, by odnosić sukcesy.
Oto moja przykładowa praca na konkurs „Moja ulubiona scena z książki”.
Osobiście bardziej lubię rysować postacie fantastyczne, niż zamki, budowle i inne tego
typu rzeczy. Lubię też wymyślać nowe stworzonka i postacie fikcyjne. W mojej teczce jest
dużo narysowanych przeze mnie rysunków, a z szafek wypadają bloki do rysowania. W
przyszłości planuję chodzić na kursy dokształcające moje uzdolnienie. Uważam, że jestem
osobą, która posiada niezwykły dar, jakim jest malowanie. Może podejmę studia w tym
kierunku i poznam inne techniki rysowania i malowania oraz tworzenia ciekawych
krajobrazów natury.
Nazywam się Maja Gugała, chodzę do klasy 4C. Od 4 lat mam pasję, której poświęcam każdą
wolną chwilę. Tą pasją jest jeździectwo. Jeżdżę w stajni Lubiechów. W tej stajni znajduje się wiele
fantastycznych koni, moim ulubionym jest Laila. Jednak częściej jeżdżę na kucu o imieniu Karuś.
Często przed lekcją lub po niej pomagam w stajni, najbardziej lubię karmienie i czyszczenie koni.
A w tym roku będę startowała w Książu w konkursie ujeżdżania. Moim marzeniem jest odnoszenie
wielkich sukcesów.
Imię i nazwisko: Marta Sadłowska
Klasa: IV b
Pasja/hobby: Taniec towarzyski
Nazywam się Mikołaj Sroka. Moją pasją jest granie na gitarze. Gram od maja 2013r.
Brałem udział w pobiciu gitarowego Rekordu Guinnesa we Wrocławiu (1 maja 2014). Wtedy
na Wrocławskim Rynku wystarczyło żeby równocześnie zagrało 7274 gitar. Okazało się, że
zagrało 7344 gitar i innych instrumentów szarpanych. Jeszcze nie osiągnąłem żadnych
większych gitarowych sukcesów, ale udało mi się zagrać na szkolnej Gali Talentów 2014
i wziąć udział w warsztatach gitarowych ze znanym muzykiem Markiem Waszczyńskim. Te
warsztaty były przygotowaniem do bicia Rekordu Guinnesa i odbyły się na Dworcu Miasto
w Wałbrzychu.
NIKODEM NOWIK kl. IV B
Wiek 11 lat
Moje hobby to tenis ziemny. Gram w tenisa od sześciu lat.
Tym sportem zainteresował mnie tata, który jest również trenerem.
Moje umiejętności sprawdzam na turniejach w Polsce i Czechach, gdzie gram ligę w reprezentacji
Trutnov.
Dzięki wyjazdom na turnieje poznaję ciekawych ludzi i nowe miejsca.
Odniesione sukcesy:
- Turniej w Czechach marzec 2014 - Lokomotiva Trutnov – II miejsce singiel, I miejsce debel
- Halowe Mistrzostwa Województwa do 12 lat Szczawno Zdrój listopad 2013 – II miejsce
- Wojewódzki Turniej Klasyfikacyjny do 12 lat w Karpaczu październik 2013 – I miejsce
- Kubot Kids Cup wrzesień 2013 w Legnicy – I miejsce
- Ogólnopolski Turniej Golden 4 do 10 lat Lubawka wrzesień 2013 – III miejsce
- X Letnie Ogólnopolskie Mistrzostwa do 10 lat Piotrków Trybunalski sierpień 2013 – III miejsce
- Wojewódzki Turniej Klasyfikacyjny do 12 lat Szczawno Zdrój lipiec 2013 – I miejsce
- Wojewódzki Turniej Klasyfikacyjny do 12 lat Szczawno Zdrój czerwiec 2013 – I miejsce
- Mistrzostwa Dolnego Śląska do 12 lat Szczawno Zdrój maj 2013 – II miejsce debel
- Mistrzostwa Dolnego Śląska do 12 lat Szczawno Zdrój maj 2013 – III miejsce singiel
- X Mistrzostwa Wałbrzycha do 11 lat marzec 2013 – I miejsce
- Halowe Mistrzostwa Dolnego Śląska do 10 lat w Karpaczu grudzień 2012 – II miejsce
- Wojewódzki Turniej Klasyfikacyjny do 10 lat w Karpaczu październik 2012 – I miejsce
- Turniej o Rakietę Karoliny Woźniackiej czerwiec 2012 Wrocław – II miejsce
- Mistrzostwa Dolnego Śląska do 10 lat Karpacz czerwiec 2012 – I miejsce
- IX Mistrzostwa Wałbrzycha do 11 lat marzec 2012 – I miejsce
- Mistrzostwa Dolnego Śląska do 12 lat Szczawno Zdrój maj 2014 – III miejsce
Moją pasją jest jazda konna. Końmi interesuję się już od dziecka. Samo przebywanie
z nimi sprawiało mi ogromną radość, uwielbiałam przesiadywać w stajni, blisko domu mojego
dziadka i pomagać gospodarzowi w opiece nad nimi. Jeździć zaczęłam dopiero w wieku 11 lat.
Nie szło mi zbyt dobrze, więc bardzo szybko się zniechęciłam. Jednak nadal konie mnie bardzo
interesowały. Po roku namawiania mamy na zapisanie mnie do szkółki jeździeckiej, wreszcie się
udało. Od października ubiegłego roku uczęszczam na zajęcia w Stadzie Ogierów Książ. Nie
dość, że spędzam z końmi dużo czasu, to poznałam tam wielu ciekawych ludzi, z którymi się
zaprzyjaźniłam. Moje umiejętności znacznie się poprawiły, już nie zniechęcam się po każdym
upadku. Wiem, że jeśli chcę coś osiągnąć, muszę przezwyciężyć jakikolwiek strach i uparcie
dążyć do wyznaczonego celu.
Od niedawna interesuję się również fotografią. Uważam, że zdjęcia są świetną pamiątką,
można na nich uwiecznić naprawdę wszystko. Co prawda, nie posiadam profesjonalnego aparatu,
ale na razie wystarcza mi zwykły aparat i telefon. Czasami pożyczam aparat od taty. Wtedy
zdjęcia wychodzą zdecydowanie lepiej. Nie lubię pokazywać ich innym, zawartość mojej karty
pamięci zna tylko mój tata. Niektóre zdjęcia umieszczam na moim blogu, który jest głównie
poświęcony właśnie fotografii.
Olga Głogowska VI c
Pisarstwo. Wiele osób może myśleć: "przecież
każdy nastolatek kiedyś pisał książkę, to taki wiek".
Istotnie, wiele osób powierzchownie interesuje się
pisarstwem. Czym jednak jest jego prawdziwa istota?
Od zawsze pisałam. Moje pierwsze opowiadanie,
które napisałam w wieku siedmiu lat nosiło tytuł "Rainy" i
mówiło o zmarłej dziewczynie czerpiącej energię z
deszczu. Nie było ono dopracowane, wręcz przeciwnie -
do tej pory czytało je tylko kilka osób. Stanowiło jednak początek mojego warsztatu. Potem brałam się do
pisania wierszy, nowel i bardziej rozbudowanych opowiadań - niemalże wszystkie były pisane "do szuflady".
Wciąż zbieram w sobie odwagę, by komuś je pokazać. Twierdzę, że dla każdego artysty (pisarstwo to również
sztuka!) jego dzieła to sfera intymna. Niektórzy obnażają ją przed światem i dzięki temu mamy wybitnych
malarzy, tancerzy i muzyków.
Wrócę teraz na moment do kwestii technicznych. Obecnie piszę jeden z moich największych projektów
- książkę fantastyczną. Mam już dwadzieścia cztery rozdziały, a każdy liczy sobie przynajmniej dziesięć kartek
A4 (piszę na komputerze, jednak zarys i opisy na papierze). Ktoś zafascynowany pisarstwem na chwilę nie
osiągnąłby tego nawet w połowie, a czemu? Błędnym jest myślenie, że należy pisać tylko w przypływie weny.
Czasem trzeba się do tego zmusić- inspiracja pojawi się sama.
Co w pisaniu jest najtrudniejsze? Dla mnie, osoby, która wpada na tysiące pomysłów, trudnym jest
rozpisanie rozwinięcia, by koniec nie przyszedł zbyt szybko, ale i by historia trzymała w napięciu.
"Na koncie" mam kilka sukcesów w konkursach pisarskich i polonistycznych- opowiadanie na nie
przeznaczone jednak nie są odzwierciedleniem tego, o czym chcę pisać naprawdę. Słowem podsumowania-
istotą pisarstwa jest wytrwałość w wyobraźni. Wytrwałość w napięciu własnej historii. Jeśli dasz radę- może i
Ty powinieneś pisać? Ostrzegam jednak, że nie jest to dla wszystkich. Prawdziwymi artystami są wybrani, ale i
pracowici i sumienni.
Cóż, nie jest to nawet jedna czwarta tego, czym faktycznie jest "moje" pisanie. Historie, które tworzę są
dla ludzi potrafiących oswoić się ze światem zła i nieczystości, a jednocześnie wyidealizowanych postaci. Być
może kiedyś moja powieść ukaże się w księgarniach.
Będziesz na nią czekał?
Olga Pyka VI c
Imię i nazwisko: Wiktoria Biel
Klasa: VI a
Pasja/hobby: Podróże