MIASTO

Skok cywilizacyjny na miarę 90-lecia

STRONA 4

kulTuRA

Kompozytorska elita z udziałem Krzysztofa Pendereckiego

STRONA 6

REGION

Taczów z etosem rycerskim

STRONA 8

CZYTAJCIE NASCODZIENNIE

NA WWW.ZYCIERADOMSkIE.INFOWWW.ZYCIERADOMSkIE.Eu

SpORT

Futbolowy przekladaniec

STRONA 11

GŁOS REGIONU

ISSN 2544-0160 bezpłatnydwutygodNIk dla wszystkich sfer

NR 16

15 lISTOpADA 2017

MECENASI „ŻYCIA RADOMSKIEGO” – TO DZIĘKI TYM fIRMOM MOŻECIE bEZpłATNIE CZYTAć NASZE pISMO

• Zaczynamy od Grzegorza – orka-nu wiejącego z szybkością 100 km/h. Nieproszony „gość” o sympatycznym skądinąd imieniu, na szczęście nie był tak groźny, jak się zapowiadało. Straty to przede wszystkim połamane gałęzie i drzewa oraz uszkodzone zadaszenia domów, co na szczęście nie spowodo-wało większych utrudnień w normal-nym bytowaniu.

Grzegorz natomiast dał się moc-niej we znaki ludziom znajdującym się na tak zwanej otwartej przestrzeni.

Silna wichura po prostu wyganiała z ulic i nakazywała przebywać w zabu-dowaniach.

• Zwykle tak się zdarza, że jeśli coś się powiedzie, z drugiej strony wystę-

puje problem. Nareszcie PKP przystę-puje do modernizacji trasy kolejowej numer 8, Radom – Warka i Czachówek – Warka. Jednocześnie natrafiamy na ograniczony ruch pociągów, opóź-nienia itp. Denerwują oferty podróży do stolicy przez Dęblin i Tomaszów Mazowiecki. Zwykli ludzie mogą osta-tecznie jakoś to „ścierpieć”.

Średnio 720 zł. przeznaczą w tym roku Polacy na zorganizo-wanie świąt Bożego Narodzenia. Co czwarty z nas wyda na ten cel do 400 zł., a co dziewiąty – ponad 1000 zł. Co jeszcze wynika z ba-dania Barometr Providenta?

MłODZI I SENIORZY wYDADZą NAjMNIEjJak mówi w wywiadzie dla agen-

cji informacyjnej infoWire.pl Anna Karasińska, ekspert ds. badań rynko-wych w Provident Polska: – Najuboż-sze gospodarstwa domowe będą mo-gły sobie pozwolić na sfinansowanie świąt w kwocie ok. 380 zł.

Z kolei te zamożniejsze przezna-czą na nie ok. 1000 zł. Najmniej – w okolicach 500 zł. – wydadzą senio-rzy i osoby młode, do 24 roku. Jeśli chodzi o Polaków w wieku 25–59 lat, ich świąteczne wydatki przekroczą 800 zł.

GłówNIE Z bIEŻąCYCh DOChODówW jaki sposób Polacy sfinansują te-

goroczne święta? – Prawie 3/4 badanych wskazuje, że będzie korzystać przede wszystkim z bieżących środków. 40 proc. mówi, że będzie się posiłkować oszczęd-nościami – informuje Karolina Łuczak, kierownik ds. komunikacji w Provident Polska. Niewielki odsetek osób poży-czy pieniądze od rodziny (3 proc.) lub w instytucji finansowej (2 proc.). Tyl-ko 3 proc. Polaków sfinansuje święta ze środków z programu Rodzina 500+.

RANKING pREZENTówPonad 70 proc. badanych spodziewa

się znaleźć w tym roku pod choinką pre-zenty. Największym zainteresowaniem cieszą się kosmetyki, ubrania oraz pie-niądze. Mężczyźni najbardziej chcieliby otrzymać elektronikę (20 proc.), odzież (17 proc.), pieniądze (14 proc.) i alkohol (14 proc.). Z kolei kobiety – kosmetyki (27 proc.), odzież (20 proc.), pieniądze (15 proc.) oraz biżuterię (15 proc.).

Ale firmy w naszym regionie po-szukują także pracowników do pro-stych prac fizycznych, którzy mogliby być zatrudniani albo na określony czas, na umowie czy w też po prostu do wykonywana zleconych zadań. Kandydatom oferują najczęściej mi-nimalną stawkę wynagrodzenia. Tylko jedna z naszego miasta spółka mająca zakłady produkcyjne w Pion-kach i Jedlińsku poszukuje 135 pra-cowników, zaś Powiatowy Urząd Pra-cy zamierza poprzez kilka tzw. giełd zapewnić nabór. Nie chcemy przesą-dzać o ostatecznym wyniku, ale wy-daje się, że naprawdę trudno będzie tej firmie uzupełnić kadrowe braki. Za takie pieniądze dziś nikt nie chce pracować, nawet Ukraińcy czy bez-domni – powiedział jeden z niedo-szłych kandydatów na pracowników. Wystarczy tylko spojrzeć na komen-

tarze w Internecie, aby poznać „mo-tywacje” kandydatów…

Imperial Tobacco w Radomiu przyjmie natychmiast blisko 80 me-chaników maszyn czy utrzymania ruchu, ale niestety – jak dotąd – ich nie ma. Pytałem trzech poszukujących zatrudnienia ludzi, którzy mogliby podjąć tego rodzaju pracę, dlaczego nie korzystają z tej oferty? Jeden z nich powiedział, że przeszkadza mu za-pach tytoniu, inny – że szuka pracy, ale nie na zmiany, a trzeci wprost wyznał: za takie pieniądze nie opłaca się praco-wać, przy czym nie zdradził, jaką płacę mu oferowano.

Przekładaniec regionalny

ŻYCIE NA GORąCO...

Skromnie czy wystawnie?

ŚwIąTECZNY SZCZYT ZAKUpów TUŻ, TUŻ…

Gdzie szukać pracowników?

wIĘCEj MIEjSC pRACY – MNIEj KANDYDATów

Nakład 10.000 egzemplarzy

GnysiówkaOśrodek Konferencyjno-Wypoczynkowy

Kompleksowa obsługa budynków wielorodzinnych

Usługi dla mieszkańców: elektryczne hydrauliczne spawalnicze ślusarskie dekarskie udrażnianie i czyszczenie kanalizacji zewnętrznej i wewnętrznej inspekcja sieci kanalizacyjnej

Radom, ul. Grzybowska 16tel. 48 384 06 47tel. 48 384 55 89e-mail: boka-dom@wp.pl

Od 11 listopada br. na Mazow-szu weszła w życie uchwała anty-smogowa. Władze przekonują, iż jej surowe przestrzeganie powin-no zapewnić czystsze powietrze mieszkańcom naszego regionu. Co takiego zmienia nowa uchwała? Wylicza ona szereg nieprawidło-wości i zakazów, wyraźnie określa rodzaje paliw, jakich nie należy spalać w piecach i kotłach, nakazu-je, aby wszystkie nowe instalacje, a więc piece, kominki i kotły, speł-niały określone normy wymagane przez tzw. Ekoprojekt, czyli normy jednolicie określone dla wszyst-kich krajach Unii Europejskiej. Podobnie surowe obostrzenia pro-ekologiczne obowiązują także pro-ducentów oraz sprzedawców tych urządzeń.

W sumie można więc stwierdzić, że tego rodzaju wymogi oczekiwane były od dawna. Pytanie tylko, czy spełnią zakładane cele. Bo choć nieprzestrzega-jącym zachowania tych wymogów grożą surowe kary, to jednak z doświadczenia wiemy jak trudno w codziennym życiu przychodzi je wyegzekwować.

Władze zapowiadają zdecydowa-ne kontrole, a straże miejskie, gminne, wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast oraz upoważnieni pracownicy urzędów miejskich i gminnych, a także inspektorzy ochrony środowiska posia-dają uprawnienia do kontroli, a naru-szający obowiązujące przepisy muszą sie liczyć z mandatem do wysokości 500 zł. lub grzywną nakładaną przez sądy do wysokości 5 000 zł..

ciąg dalszy na str. 3 →

ciąg dalszy na str. 3 →

ciąg dalszy na str. 7 →

Pierwsze decyzje antysmogowe na Mazowszu

A KIEDY w RADOMIU?

To, co było już dawno do przewidzenia, staje się faktem. Skończył się prawdopodobnie na zawsze rynek przedsiębiorców, a zaczął rynek pracowników. To oni teraz dyktują swoje warunki. Po-dobnie jak niemal w całej Polsce także w Radomiu, prym wśród poszukiwanych zawodów wiodą wykwalifikowani pracowni-cy fizyczni. Poszukiwani też są budowlańcy, kierowcy TIR-ów, a wśród specjalistów - informatycy, analitycy, operatorzy sys-temów itp. Coraz bardziej daje się odczuwać brak specjalistów władających językami obcymi.

STRONA 2 | MIASTO | ŻYCIE RADOMSKIE

Gdzie można nas znaleźć?

Oto miejsca w których możecie otrzymać każdy nowy numer „Życia Radomskiego”.

RADOM1. UrządMiejskiRadom,wejście

odul. Kilińskiego–parterstrefaobsługiinteresanta.

2. MiejskaBibliotekaPublicznaw Radomiu: BibliotekaGłówna-Piłsudskiego12 Filianr1MBPul.Osiedlowa9 Filianr2MBPul.Zientarskiego1a Filianr3MBPul.Królewska5 Filianr4MBPul.Garbarska82/86 Filianr6MBPul.Kusocińskiego13 Filianr7MBPul.Młodzianowska9 Filianr9MBPul.Sucha2 Filianr10MBPul.Żeromskiego116 Filianr12MBPul.Pośrednia29 Filianr15MBPul.Wyścigowa12 Filianr16MBPul.Barycka2

3. IUrządskarbowy,ul.Zbrowskiego106–hollgłowny

4. IIUrządSkarbowy,ul. Toruńska3 –hollGłowny

5. ZUS,ul.Czachowskiego21 –hollgłowny

6. Księgarniaim.W.Gombrowicza,ul. Żeromskiego

7. StarostwoPowiatoweRadom,ul. Domagalskiego7–hollgłówny

8. PowiatowyInspektoratPZU, ul.Czachowskiego21

9. ResursaObywatelska,Malczewskiego1610. KinoHelios,ul. Poniatowskiego–holl

główny11. TeatrPowszechnyPalcJagiellonski–

hollgłówny12. HoteleAviator,NihilNovi,Iskra,

Europejski13. RestauracjaTeatralna,ul.Żeromskiego14.StacjaPKP–hollkasowy15.LotniskoRadom16.KlubKwadratul.Grzybowska1617.Sklepyspożywcze„Lewiatan”:

ul. Katowicka;„Społem”:DHSezamul. Żeromskiego,ul. MoniuszkirógSienkiewicza,ul.Traugutta,ul.Słowackiego(Glinice-pawilonhandlowy)

18. Galeriehandlowe: Słoneczna,M-1,Carefour,Castorama(rozdawnictwodorękiwdniuukazaniasięnumeru)

19.SklepyistoiskapiekarniczefirmyFogiel&Fogiel

20.SpółdzielniaBudownictwaMieszkaniowego„NaszDom”, ul.Skłodowskiej-Curie18–holl

21.SpółdzielniaBudownictwaMieszkaniowego„Łucznik”, ul.Paderewskiego23–holl

22. RadomskiSzpitalSpecjalistycznyiPrzychodnie,ul.Lekarska4–hollgłówny

23.WojewódzkiSzpitalSpecjalistycznyJózefów–hollgłówny

24.Przychodnielekarskie:ul.OrlątLwowskich2,ul.Olsztyńska,ul. Osiedlowa9,ul.Gagrina,ul. Witolda,ul.Paderewskiego5,ul.Wyścigowa12

25.AeroklubRadomskiPiastów(restauracja–tylkowsezonie)

REGIONBiałobrzegi,Jedlińsk,Jedlnia-Letnisko,Garbatka-Letnisko,Kozienice,Magnuszew,Kowala,Pionki,Orońsko,Przysucha,Wieniawa,Przytyk,Radomka,Skaryszew,Szydłowiec,Chlewiska,Wierzbica,Wolanów,Zakrzew,Zwoleń,Ciepielów Wtychmiejscowościach„Życie”dostarczanejestdoUrzedówGmin,Bibliotekiwiekszychsklepów.

ponadto warto zaznaczyć, iż prowadzimy rozmowy na temat umieszczenia gazet w specjalnych nośnikach na autobusach obsługujących sąsiednie gminy i miejscowości wypoczynkowe w pobliżu Radomia.

→ Co mają jednak począć w takiej sy-tuacji dojeżdżający koleją do pracy, do Warszawy? Tym bardziej, że wzmo-żone roboty na torach przewiduje się już w latach 2018, 2019, 2020...

• Czy Radom zatrzyma Modlin? Oto pytanie, na które nie ma odpo-wiedzi. Wiadomo, że dla radomskie-go lotniska byłaby to szansa otwar-cia przysłowiowej ścieżki do nieba i zapewnienia właściwych warunków funkcjonowania portu. Dla Modlina to z kolei milowy krok do tyłu, ozna-czający praktycznie „zamknięcie” do-tychczasowego rozdziału. Na temat: które z miast do czasu wybudowania Centralnego Portu Lotniczego pod Łodzią, może pomóc w obsłudze pasa-żerów warszawskiego lotniska Chopi-na wypowiadają się eksperci. Opinie ich nie są jednomyślne. Niektórzy znajdują więcej plusów (co trochę za-skakuje!) w Radomiu. Takiego zdania jest kierownictwo PLL!!! Niebawem wszystko ma się wyjaśnić.

• Powiało pesymizmem, że oto Radom wkrótce czeka dalsze obni-żenie rangi miasta i stolicy regionu radomskiego. Stanie się niewątpli-wie tak z chwilą likwidacji Delega-tury Mazowieckiego UW, do czego już rzekomo czyni się przymiarkę. Wojewoda wspólnie z naszym posłem Markiem Suskim (PiS) oficjalnie za-przeczyli takiej reorganizacji admi-nistracji, ale... Niektórzy twierdzą, że teraz, przed wyborami do samo-rządów wiele się obiecuje. Dopiero po zaistniałym fakcie, słyszmy bądź czytamy, wyjaśnienie: „Należało pod-jąć inną słuszną decyzję w imieniu...suwerena”. Oby tak się nie stało...

• Na terenach, gdzie swego czasu mieściła się fabryka Tescha, powstaje nowa galeria. W dwukondygnacyj-nym pawilonie, na przestrzeni ponad 5000 m kw., zlokalizowane będą przede wszystkim sklepy odzieżowe, drogeryj-ne i AGD. Do reprezentacyjnych lokali handlowo – usługowych dołączy także na wskroś nowoczesny i wyposażony w unikatowy sprzęt – klub fitness. In-westycja ma być gotowa na początku drugiego kwartału przyszłego roku. Projektanci twierdzą, że galeria „Nad potokiem” doda ulicy Struga bardziej wielkomiejskiego sznytu.

• Wiele zmienia się także w regionie. W Białobrzegach, za unij-ne pieniądze – w rzeczywistości za 80 procent wszystkich kosztów – odre-montowany zostanie obiekt Zakła-du Opieki Zdrowotnej przy ul. Spa-cerowej. W Iłży już wkrótce będzie nowa sala widowiskowa na około 350 miejsc (poprzednia mogła pomieścić tylko 80 osób). Będzie też posiada-ła stosowne zaplecze, w nowej sali przewidziana jest także projekcja fil-mów... W Zwoleniu z kolei zmoderni-zowany zostanie zabytkowy budynek kina „Świt”. Opracowana już została aranżacja przyszłej sali widowisko-wej. A stanie się to również w oparciu o fundusze unijne.

• Przed Sądem Okręgowym w Ra-domiu toczy się proces o usiłowanie zabójstwa noworodka w styczniu br. w gminie Skaryszew. Główną oskar-żoną jest babcia niemowlęcia oraz wujek i dziadek. Dziecko po urodzeniu przez matkę odebrała babcia i włożyła do wiadra. Ponieważ młoda kobieta po porodzie poczuła się źle, wezwano pogotowie. Służba medyczna natrafi-ła w sieni na wiadro... Niemowlę po re-animacji uratowano. Babci – Danucie D. grozi kara od ośmiu lat pozbawie-nia wolności.

• Idą święta. Przypominają o tym już niektóre okolicznościowe dekora-cje w supermarketach, a zachęcające tym samym do świątecznych zaku-pów. Gospodarze Radomia nie zostają w tyle. Nakazali już stosownym służ-bom rozpoczęcie prac związanych z ustawieniem na deptaku tunelu świetlnego. W ubiegłym roku ta ilu-minacja robiła dobre wrażenie i bar-dzo się podobała.

AS

Przekładaniec regionalny → cd. ze str. 1

ŻYCIE NA GORąCO...

GŁOS REGIONU

Wydawca: Wydawnictwo Press Inter L. Wyrwicz, Warszawa, ul. Rakowiecka 36 l.115

Redakcja: 26-610 Radom ul. M. Skłodowskiej 18, p.105Tel. 509 212 281 email: press.inter.redakcja@wp.pl

Redaguje Kolegium:Redaktor naczelny Leszek WyrwiczZ-ca redaktora naczelnego Jerzy FigasSekretarz redakcji Barbara Pikiewicz

Dziennikarze: Jan Panek, Marcin Nowacki, Henryk Nykiel

Opracowanie graficzne: Anna Szerepko

Marketing i reklama: press.inter.redakcja@ wp.plredakcja@zycieradomskie.info

Redakcja zastrzega sobie prawo adiu-stacji i skracania nadesłanych tekstów oraz zmiany tytułów. Materiałów nie zamówionych nie zwra-camy. Redakcja nie ponosi odpowie-dzialności za treść i grafikę ogłoszeń.

wE wSZElKICh SpRAwACh ZwIąZANYCh Z pROMOCją I REKlAMą ZARówNO w wYDANIU pApIEROwYM

jAK I ElEKTRONICZNYM „ŻYCIA RADOMSKIEGO”

pROSIMY O bEZpOŚREDNI KONTAKT

Z REDAKCją TEl: 509 212 281 lUb EMAIlEM:

pRESS.INTER.REDAKCjA@wp.pl wZGlĘDNIE

ZYCIERADOMSKIE.REDAKCjA@wp.pl

pRZYjMUjEMYOGłOSZENIA I ŻYCZENIA

DO NUMERU ŚwIąTECZNO-NOwOROCZNEGO

wSZYSTKIE fIRMY, STOwARZYSZENIA ORAZ OSObY pRYwATNEZAINTERESOwANE UMIESZCZENIEM

OGłOSZEń hANDlOwYCh lUb ŻYCZEń DlA SwYCh KlIENTów, A TAKŻE OSObY pRYwATNE pRAGNąCE

ZA NASZYM pOŚREDNICTwEM pRZEKAZAć ŻYCZENIA ŚwIąTECZNO-NOwOROCZNE,

wYRAZY wDZIĘCZNOŚCI ZNAjOMYM, pRZYjACIOłOM, RODZINIE, w „KRONICE RODZINNEj” – INfORMUjEMY,

IŻ ŻYCZENIA DO wYDANIA pApIEROwEGO „ŻYCIA RADOMSKIEGO” pRZYjMUjEMY DO DNIA 10 GRUDNIA bR,

A NA STRONY INTERNETOwE NASZEj GAZETY: www.ZYCIERADOMSKIE.INfO ORAZ www.ZYCIERADOMSKIE.EU

(DlA ZNAjOMYCh, CZłONKów RODZINY ITp. pRZEbYwAjąCYCh ZA GRANICą)

DO DNIA 21 GRUDNIA bR.

ŻYCZENIA pRZYjMUjEMY TElEfONICZNIE pOD NR 48 613 73 53 lUb 509 212 281 AlbO 725 725 127

wZGlĘDNIE EMAIlEM NA ADRES: pRESS.INTER.REDAKCjA@wp.pl

lUb REDAKCjA@ZYCIERADOMSKIE.INfO

KORZYSTAj Z OKAZjI ZłóŻ ŻYCZENIA SwOIM

KlIENTOM, pRZYjACIOłOM, ZNAjOMYM, RODZINIE. NASTĘpNA TAKA OKAZjA ZA ROK!

Do połowy kwietnia 2018 r przyjdzie czekać na zakończenie śledztwa związanego z upadłością radomskiego biura podróży Alfa Star. Okazuje się, bowiem iż w toku po-stępowania trzeba przesłuchać tysiące osób w tym m.in. klientów biura, których opłacone wycieczki nie doszły do skutku, a także członków zarządu i rady nadzor-czej spółki, pracowników biura, agentów i kontrahentów. Już w tej chwili proku-ratorskie akta sprawy liczą ponad 100 tomów.

Badana jest także kondycja finan-sowa radomskiej spółki Alfa Star w latach 2013 -2015. Także pod kątem czy nie doszło do niekorzystnego roz-porządzania mieniem klientów Alfa Star i oszustwa polegającego na tym,

iż sprzedawano imprezy turystyczne, choć sytuacja finansowa spółki wska-zywała, że może dojść do ogłoszenia upadłości. Przypomnijmy, iż w chwili ogłoszenia utraty płynności finansowej firmy, co miało miejsce w sierpniu 2015 r – ponad 1600 klientów biura trzeba było pospiesznie sprowadzić do kraju z Grecji, Hiszpanii, Portugalii, Egiptu, Tunezji i Włoch. Koszty tego Urząd Marszałkowski pokrył z uruchomienia tzw. gwarancji ubezpieczeniowej. Upa-dek Alfa Star był jednym z ostatnich większych upadków biur turystycz-nych w Polsce. Po zakończeniu śledz-twa sprawa trafi do sądu. W rezultacie minie ponad 3 lata od chwili ogłoszenia upadku tej spółki.

Do połowy kwietnia 2018

ŚlEDZTwO w SpRAwIE UpADKU AlfA STAR

W A Ż N E DLA REKLAMODAWCÓW

Czasopismo „Życie Radomskie – Głos Regionu” o nakładzie 15.000 egz. ukazuje się w cyklu dwutygodniowym zazwyczaj w czwartki.

Kolportowane jest w ważniejszych punktach Radomia i miast w tym Pion-kach, Kozienicach, Zwoleniu, Przysusze, Iłży, Białobrzegach, a także w większych gminach regionu. Pismo adresowane do szerokiej rzeszy mieszkańców naszego regionu, dostępne jest bezpłatnie w ponad 150 wybranych urzędach, sklepach, punk-tach usługowych bibliotekach miejskich i gminnych, najbardziej uczęszczanych skle-pach itp których listę opublikujemy w naj-bliższych numerach.

W „Życiu – Głosie Regionu” znajdą Pań-stwo zarówno artykuły o sytuacji gospo-darczej regionu, problemach społecznych, rynku pracy, kulturze, jak i ciekawe wywia-dy, felietony, prezentacje firm, porady me-dyczne i prawne.

Forma kolportażu gwarantuje pobra-nie każdego egzemplarza naszego pisma.

Umożliwia to dotarcie do wszystkich grup społecznych.

Strona techniczna i merytoryczna oraz komunikatywność, wyróżniają gazetę spo-śród innych tytułów na naszym rynku. Wy-dawnictwa o takim profilu, formie i treści, są coraz bardziej popularne w całym kraju.

Najważniejszymi korzyściami wy-nikającymi z reklamy w naszej gazecie to przede wszystkim: szeroki zasięg, ga-zeta rozchodząca się bez zwrotów i tra-fiająca do rodzin, ludzi w różnym wieku, o różnych zainteresowaniach. Czyta nas cały przekrój społeczeństwa regionu.

Wyróżniamy się zarówno atrakcyjnymi cenami za ogłoszenia jak również uznaniem reklamodawców za mecenasów każdego wydania, dzięki którym Czytelnicy otrzy-mują bezpłatne pismo a zlecający reklamy dodatkowy bonus w postaci wyróżnienie poprzez publikację loga firmy w specjalnym pasku na 1 stronie gazety.

Chcesz zamówić reklamę w „Życiu” – a naprawdę warto! Dzwoń:

509 212 281 • 502 735 570 • 604 591 025

lub kontaktuj się z nami poprzezemail: press.inter.redakcja@wp.pl

ŻYCIE RADOMSKIE | MIASTO | STRONA 3

→ To jednakże jak dotąd znany jest je-dyny przypadek zastosowania najwyż-szej grzywny przez sąd w Krakowie.

ODpADY DZIElONE NA pAlONE I… SpAlANE NOCąPrzyjrzyjmy się, jak może wyglą-

dać przestrzeganie nowych prze-pisów w Radomiu. Stare piece tzw. kopciuchy w większości posiadają mieszkańcy dawnych kamienic czyn-szowych w centrum miasta.

Wielu z nich dotąd paliło i pali naj-gorszymi i najtańszymi sortami wę-gla, tzw. miałem, mułem węglowym itp. Nie zawsze ze złej woli, a częściej z braku środków na zakup węgla lep-szej jakości. Także w tych mieszka-niach często spala się wszystko, co się nadaje do spalenia: śmieci, odpady z płyt meblowych, wyroby z plastiku, a więc te, których spalanie w domo-wych piecach jest przyczyną trują-cego dymu, a który w sezonie grzew-czym jest współtwórcą szkodliwego smogu w mieście.

Utarło się nawet takie powie-dzenie, że w Polsce odpady dzieli się na palone i …spalane nocą. Co prawda wspomniana uchwała mówi wyraź-nie, iż potwierdzeniem spełniania przez urządzenie wymagań ekolo-gicznych może być instrukcja użytko-wania, dokumentacja techniczna lub inny dokument, a w przypadku sto-sowanych paliw warto np. zachować fakturę zakupu lub świadectwo jako-ści, konia z rzędem temu, kto potrafi udowodnić mieszkańcom kamienic czynszowych, że to właśnie oni wsku-tek niezgodnych z normą pieców czy spalaniem niedozwolonych gatun-ków węgla są trucicielami siebie i nas wszystkich.

NIEZbĘDNA EDUKACjA EKOlOGICZNANiezbędne jest położenie więk-

szego niż dotąd nacisku na uświa-damianie wszystkim skutków tego działania, na szeroką edukację osób

dorosłych, a zwłaszcza dzieci i mło-dzieży, wskazywanie przyczyn i moż-liwości ich usuwania, popularyzację różnymi formami dobrych wzorców. I oczywiście – powszechny i ułatwio-ny dostęp do wszelkich środków za-równo samorządowych, jak i unijnych przeznaczonych na remonty, moder-nizację i zakup nowych urządzeń grzewczych.

To winno być dobrze przemyślane działanie, mające także na celu pro-gram podłączania określonych ulic, a nawet poszczególnych budynków pod miejską sieć ciepłowniczą.

Wiemy, że Radpec dysponuje ta-kim programem. Chodzi jednak o to, aby poprzez dotacje samorządu, fun-dusze unijne, istniejące programy do maksimum zniwelować koszty, którymi obciążani byliby lokatorzy. W tym roku środki na wymianę pie-ców uzyskało w Radomiu zaledwie kilkudziesięciu właścicieli mieszkań, w przyszłym roku ma być ich więcej. Wciąż jednak idzie to zbyt wolno.

Trzeba propagować i zachęcać poprzez wskazywanie konkretnych korzyści tych mieszkańców domów jednorodzinnych, aby w szerszym zakresie korzystali z funduszy na in-westycje przydomowe ograniczające emisje zanieczyszczeń powietrza. Ko-lektory słoneczne, pompy ciepła, ogniwa fotowoltaiczne to wciąż jesz-cze niezbyt powszechne inwestycje nawet wśród tych, których na to stać. Samorządy i mieszkańcy Radomia oraz całego Mazowsza mogą liczyć na dotację na te cele, na które do roku 2020 przeznaczone jest ok. 111 mln euro.

W roku przyszłym planowane są dwa nabory wniosków, które umoż-liwią gminom, a więc i mieszkańcom pozyskanie funduszy na wymianę starych, nieekologicznych pieców w budynkach użyteczności publicz-nej i w gospodarstwach domowych. Przy okazji warto pamiętać o zasa-dzie; kto pierwszy ten lepszy…

Pierwsze decyzje antysmogowe na Mazowszu → cd. ze str. 1

A KIEDY w RADOMIU?wSZYSCY jESTEŚMY ZAGROŻENIProblem smogu dotyczy nas

wszystkich. Czy tego chcemy czy nie, wdychamy zanieczyszczone po-wietrze, a szczególnie ma to miejsce właśnie jesienią i zimą. Toksyczne związki zawarte we wdychanym powietrzu mają ogromny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Nie wolno nam pozostawać obojętnym. Dość powiedzieć, że według zgodnej opinii lekarzy i ekspertów, w Polsce rocznie umiera z powodu zanieczysz-czenia powietrza ponad 50 tys. ludzi, tzn. ponad 14 razy więcej aniżeli gi-nie w wypadkach samochodowych. Na Mazowszu liczba śmiertelnych ofiar smogu ocenia się od 4 do 6 tys. osób rocznie! A w Radomiu… tutaj niestety brak danych, co nie oznacza, że i ofiar.

Wszyscy jesteśmy, więc zagrożeni i wszyscy musimy starać się zwalczać zarówno przyczyny, jak i samo zjawi-sko. Nie można być obojętnym, kiedy widzimy i czujemy, że sąsiad spala śmieci, pali kopcącym mułem węglo-wym. Zwróćmy mu grzecznie uwagę, że podtruwa nie tylko nas, ale także siebie i swoje dzieci.

Inny problem stanowi tzw. niska emisja komunikacyjna, która z roku na rok rośnie mimo budowy obwod-nic, czy rozbudowy sieci komunikacji zbiorowej.

Niestety, na naszych ulicach i dro-gach wciąż jest za dużo samochodów przestarzałych, wydzielających nad-mierną ilość spalin. Zastanówmy się także we własnym interesie – czy naprawdę wszędzie i zawsze musimy jechać samochodem? Tutaj pomóc mogą również decyzje samorządu. Trzeba tak rozplanować trasy komu-nikacji miejskiej, ustalić niższe ceny na korzystanie z niej, a podnieść zde-cydowanie ceny za wjazd i parkowa-nie w śródmieściu, aby nie opłacało się korzystać z samochodu.

I choć wielu będzie się z tymi nie zgadzało, a nawet oburzało, miej-scy radni nie mogą unikać odpowie-dzialności i nie podejmować odważ-nych decyzji. W interesie wszystkich mieszkańców, w obronie ich zdrowia.

le

Prawie 2 miliony złotych przeznaczy Radomski Szpital Specjalistyczny na doposażenie w nowoczesny sprzęt Oddziału Kardiologicznego. Sprzęt zosta-nie zakupiony w ramach projektu „Zakup sprzętu, urządzeń i apara-tury medycznej służącej leczeniu chorób układu krążenia dla po-trzeb Oddziału Kardiologicznego Radomskiego Szpitala Specjali-stycznego im. dr. Tytusa Chału-bińskiego”. Wartość tego projek-tu wynosi łącznie: 1 957 050,00 zł, a dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Woje-wództwa Mazowieckiego na lata 2014-2020. To 1 558 555,20 zł.

Dzięki tak poważnemu finanso-wemu wsparciu, Radomski Szpital Specjalistyczny kupi spełniający naj-wyższe standardy sprzęt medyczny: aparatu RTG z ramieniem „C”, syste-mu telemetrii 3-4 stanowiskowego z doposażeniem centrali OIOK (sys-tem monitoringu pacjenta, który może poruszać się po oddziale, dane drogą radiową przekazywane są na odległość, a jakiekolwiek zaburzenia w pracy układu krążenia natychmiast uru-chamiają specjalne alarmy, które le-karzom i pielęgniarkom pozwalają na szybkie wdrożenie odpowiedniego

leczenia, echokardiografu obrazują-cego układ krążenia w wymiarze 4D, systemu Holter EKG, stołu do testów pochyleniowych (pozwala na diagno-stykę omdleń podczas zmiany pozycji z leżącej na stojącą).

Zakup sprzętu najnowszej genera-cji to kolejny krok podnoszący znacz-nie standardy opieki nad pacjentami Oddziału Kardiologicznego RSZS. Umożliwi on bowiem szybką i precy-zyjną diagnostykę i leczenie pacjentów z chorobami serca.

Przypomnijmy, że w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym wykorzy-stywany jest jeden z najnowocześniej-szych w Polsce systemów do trójwy-miarowego mapowania serca. Dzięki zastosowaniu technologii 3D lekarze mogą precyzyjnie wskazać pochodze-nie nieprawidłowych sygnałów elek-trycznych i poddać ablacji ten obszar w sercu. Zabieg polega na wprowa-dzeniu do serca poprzez żyłę udową specjalnych elektrod, następnie dzię-ki tzw. mapowaniu serca precyzyjnie określane jest miejsce powstawania zaburzenia rytmu serca, potem za po-mocą prądu o wysokiej częstotliwości likwiduje się miejsce powstawania arytmii. Pacjent może opuścić szpital już następnego dnia.

Elżbieta Cieślak

Z pomocą unijnych środków

NOwOCZESNY SpRZĘT DlA KARDIOlOGII SZpITAlA IM. DR. T. ChAłUbIńSKIEGO

Mimo ostrzeżeń w mediach i pu-blikowania przykładów drastycznych wypadków śmiertelnych, dopalacze wciąż jeszcze „kręcą”, zwłaszcza ludzi młodych, którzy ryzykują swoim ży-ciem gotowi za chwilę rzekomej eks-tazy, „odlotu” igrać ze swoim życiem. A „handlarze śmiercią”, mimo suro-wych kar, stałych kontroli, podczas których rekwirowane są zarówno su-rowce, jak i gotowe produkty, schodzą raczej do podziemia, niż zaprzestają swego niecnego procederu.

W Radomiu w ciągu tego roku in-spektorzy Powiatowej Stacji Sanitar-no-Epidemiologicznej wraz z funkcjo-nariuszami Komendy Miejskiej Policji przeprowadzili 84 kontrole w dwóch obiektach, w których podejrzewa się handel dopalaczami. W czasie tych lustracji, jak poinformowała nas Mał-gorzata Gregorczyk, rzecznik prasowy radomskiego Sanepidu, zakwestiono-wano ok. 5 tys. podejrzanych produktów, z których ponad 260 skierowano do dal-

szych badań laboratoryjnych. W cza-sie kontroli inspektorzy wydają zakaz kierowania do obrotu podejrzanych produktów oraz decyzje o zaprzestaniu prowadzenia działalności gospodarczej w kontrolowanych obiektach na okres 3 miesięcy. Ponadto inspekcja sanitar-na wydała decyzje karzące sprawców za nielegalne wprowadzenie do obrotu tych środków, na łączną kwotę 570 tys., złotych. Sanepid w Radomiu, podobnie jak inne tego typu placówki w kraju, monitoruje wszystkie przypadki nie-bezpiecznych zatruć dopalaczami w na-szym mieście. Na przestrzeni ostatnich miesięcy zanotowano 76 tego rodzaju przypadków.

Tyle oficjalna i przerażająca staty-styka. I mimo tego, że w szkołach, klu-bach młodzieżowych wychowawcy, policja, inspektorzy Sanepidu prowadzą nieustająco akcje prewencyjne, „siew-cy śmierci” nadal zbierają swe żniwo, przede wszystkim wśród ludzi młodych.

(L)

Złodzieje potrafią być naprawdę bezwzględni. Doświadczył tego ra-domianin, chory mężczyzna, do któ-rego został wezwany zespół ratow-nictwa medycznego Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.

Do zdarzenia doszło w dniu 30 paź-dziernika 2017 roku około godziny 17. 30 na ulicy Beliny – Prażmowskiego w Radomiu. Na ratunek potrzebujące-mu pomocy mężczyźnie został wysła-ny zespół ratownictwa medycznego, lekarz zdecydował o przewiezieniu 34 latka do szpitala. W pewnym momen-cie do chorego podszedł mężczyzna, który poinformował, że” zaopiekuje się rowerem i odprowadzę go do twojego domu”. Niestety okazało się, że mężczy-zna wykorzystał całą sytuację i ukradł rower pacjentowi.

Sprawa jest pilna i poważna, ponie-waż rower jest bardzo ważnym środ-kiem transportu dla chorego mężczy-zny. Wiemy, że aby kupić rower, nasz pacjent wydał wszystkie zaoszczędzone – przez długi okres -pieniądze.

Zwracamy się do Państwa o pomoc w rozpowszechnieniu informacji o tym bulwersującym i godnym napiętnowa-nia zdarzeniu. Za pośrednictwem Pań-stwa Redakcji chcemy też zaapelować do mężczyzny, który ukradł rower na-szemu pacjentowi o jego zwrot. Rower, można zupełnie anonimowo zostawić przez całą dobę w Ambulatorium Pogo-towia Ratunkowego przy ulicy Tochter-mana 1.

Wierzymy, że sprawca kradzieży ro-weru choremu wykaże choć odrobinę empatii i odda rower.

Przeciw „siewcom śmierci”

SANEpID I pOlICjA w AKCjIRower jest choremu niezbędny

ApEl DO SUMIENIA ZłODZIEjA

ChCESZ MIEć SKUTECZNą REKlAMĘ– SwOjEjfIRMY,

pRODUKTU, USłUGI?

SKORZYSTAj Z łAMów I pORTAlU INTERNETOwEGO

„ŻYCIA RADOMSKIEGO”DZwOń: 509 212 281,

pISZ EMAIl: REDAKCjA@ZYCIERADOMSKIE.INfO

STRONA 4 | MIASTO | ŻYCIE RADOMSKIE

| Milionowe inwestycje liczone w euro, dobrze prosperująca fir-ma, niestety, drożejąca z roku na rok woda. Z tym przecięt-nemu radomianinowi kojarzy się spółka Wodociągi Miejskie w roku jej 90-lecia.– Nie można rozpatrywać historii

żadnej firmy w oderwaniu od rzeczywi-stości. Na wizerunek 90-lecia składa się dorobek kilku pokoleń pracowników. Istnienie „Wodociągów” od począt-ku jest wpisane w życie gospodarcze i społeczne miasta i kraju, poczyna-jąc od powstania Centralnego Okręgu Przemysłowego, na przystąpieniu Pol-ski do Unii Europejskiej kończąc.

| Skoncentrujmy się na teraź-niejszości. Realizując projekty współfinansowane z unijne-go programu „Infrastruktura i środowisko” w ramach Fun-

duszu Spójności, na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat udało się pozyskać dla Radomia dota-cje w kwocie ponad 60 milionów euro.– Tylko przy takim wsparciu ze-

wnętrznych środków mogliśmy pro-wadzić ogromne przedsięwzięcia in-westycyjne. Do tej pory wymieniliśmy w mieście ponad 240 kilometrów sieci, pamiętającej początki systemu wodno – kanalizacyjnego w Radomiu. To wyda-rzyło się pod ziemią. A na powierzchni ulice otrzymały nie mniej znaczący za-strzyk inwestycyjny – nowe nawierzch-nie, oświetlenie, chodniki. Przed nami dalszy etap prac. Jedno z najtrudniej-szych zadań inwestycyjnych w Rado-miu to całkowita wymiana sieci wodno – kanalizacyjnej na ulicy 25 Czerwca. Rozpoczęcie inwestycji będzie możliwe dopiero po wybudowaniu alternatyw-nej trasy komunikacyjnej N-S.

| Skok cywilizacyjny dokonał się także w obiektach gospodarki wodno – ściekowej.– Niezwykle ważną inwestycją

ostatnich lat jest modernizacja i rozbu-dowa oczyszczalni ścieków w Lesiowie pod kątem obróbki i zagospodarowa-nia osadów ściekowych. Dziś jest już prawie w stu procentach zmodernizo-wana. W miejscu wyeksploatowanych obiektów, powstały nowe – np. komory fermentacyjne, dostosowane do naj-nowszych technologii w procesie prze-twarzania ścieków.

Wizytówką zmian na obecnym eta-pie może być Instalacja Gospodarki Osadowej z biogazownią, których pra-cą steruje automatyka i elektronika. Realizowane będą dalsze inwestycje ze środków unijnych na terenie oczysz-czalni ścieków w kierunku optyma-lizacji kosztów, jak również zwięk-szenia ekologicznej produkcji biogazu

w procesie hydrolizy ścieków. Dodam, że całkowitą modernizację przeszły wszystkie ujęcia wody.

W Radomiu przy ulicy Filtrowej, w sąsiedztwie najstarszego obiektu z okresu powstania przedsiębiorstwa, powstał budynek, w którym odbywa się drugi stopień filtracji wody dla cał-kowitego usunięcia z jej składu manga-nu. Te i inne inwestycje diametralnie zmieniły warunki pracy załogi. Z firmy kojarzonej z brudną robotą przy ruro-ciągach i w odbieraniu ścieków, sta-liśmy się synonimem nowoczesności w branży komunalnej. Przedsiębior-stwo jest wyposażone w najnowszą aparaturę, specjalistyczny sprzęt do usuwania awarii wodno – kanaliza-cyjnych, środki transportu.

| Ale też systematycznie rosną ceny wody i odprowadzania ście-ków.– Niestety, w ekonomii zawsze

obowiązuje zdrowa zasada: coś za coś. Na przestrzeni minionych 15 lat mają-tek firmy wzrósł pięciokrotnie i nieja-ko automatycznie koszty jego obsługi, co w warunkach gospodarki rynkowej musi przełożyć się na wysokość taryfy. Innymi słowy, musimy urealniać opła-ty, by zagwarantować pełne bezpie-czeństwo w zakresie ilości i jakości wody oraz sprawnego i ekologicznego systemu odbioru ścieków wraz z ich przetwarzaniem i dalszym wykorzy-staniem m.in. do produkcji energii elektrycznej i gazu. Pocieszające może być zapewnienie, że pod względem cen za dostarczanie wody i odprowadza-nie ścieków radomskiej „Wodociągi” nie należą do najdroższych zarówno w skali Mazowsza, jak i kraju.

| Porozmawiajmy o jakości wody, której poprawa też ma związek ze zrealizowanymi inwestycja-mi. W kampaniach informacyj-nych zachęca się do picia wody prosto z kranu…– Jakość wody jest non stop moni-

torowana przez nasze laboratorium i zewnętrzne instytucje kontrolne. Szczegółowo i na bieżąco o walorach smakowych i zdrowotnych wody infor-mujemy na stronie internetowej na-szej firmy. W specjalnie uruchomio-nej zakładce www.woda.radom. pl podawane są podstawowe parametry fizykochemiczne wody pompowa-nej do sieci miejskiej z naszych stacji uzdatniania, w tabeli sporządzanej i aktualizowanej na podstawie wyni-ków aktualnych badań.

Oto dla przykładu kilka aktualnych wskaźników: zawartość magnezu w litrze wynosi 16 miligramów, potasu – 3, 5 miligrama, wapnia – 100 miligra-mów. Bezpieczna jest zawartość sodu, z którym – jak powszechnie wiadomo – nie należy przesadzać z uwagi na ciśnie-nie tętnicze. Liczby te można porównać z podawanymi na etykietach butelek z wodą. Poza tym, im woda twardsza, tym smaczniejsza. Radomska jest średnio-twarda. Jak dowodzą uczeni, generalnie woda twarda zawiera więk-sze ilości związków wapnia i magnezu. Tym samym jest zdrowsza dla organi-zmu człowieka od wody miękkiej, gdyż korzystnie wpływa na układ kostny i układ krążenia. Wiele więc mamy też do zawdzięczenia naturze.

| – W działalności „Wodociągów”, oprócz zaopatrywania w wodę i odprowadzanie ścieków, prio-rytetem są dziś zadania z zakre-su ochrony środowiska natural-nego.

– Obecnie spółka zaangażowana jest w eksperymentalny projekt do-stosowania Radomia jako pierwszego miasta w Polsce do zmieniającego się klimatu. Jesteśmy dziś świadkami dynamicznych zmian klimatu, które w dużych aglomeracjach pozbawio-nych zieleni i cieków wodnych, są od-czuwalne w postaci długotrwałej su-szy, a następnie bardzo intensywnych opadów wywołujących podtopienia. Zagrożenia te w niedalekiej przyszło-ści pozwoli wyeliminować wspomnia-ny wyżej projekt pod nazwą „Adaptacja do zmian klimatu poprzez zrównowa-żoną gospodarkę wodą w przestrzeni miejskiej Radomia”. W staraniach o dofinansowanie tego przedsięwzię-cia z Programu LIFE w kwocie ponad 12 milionów złotych pokonaliśmy silnych europejskich konkurentów. Udało się również pozyskać dotację z Narodowego Funduszu Ochrony Śro-dowiska i Gospodarki Wodnej.

Pilotażowy projekt obejmuje kilka ważnych inwestycji, wśród nich rena-turyzację i adaptację rzeki Mlecznej, budowę polderu w sąsiedztwie zale-wu Borki i adaptację tego zbiornika do celów rekreacyjnych, powstanie kil-ku małych zbiorników na Cerekwian-ce, która po obfitych opadach występu-je z brzegów, zalewając okolice.

Najbardziej skomplikowane zada-nie to adaptacja terenu zalewowego na Potoku Północnym, przechodzące-go przez tory kolejowe Radom – War-szawa i Radom – Dęblin. W związku z tym konieczne będzie przesunięcie koryta potoku. Docelowo powstaną tu-taj dwa zbiorniki retencyjne, również dla celów rekreacyjnych.

W realizacji tego projektu „Wodo-ciągi” są tylko jednym z partnerów. W przedsięwzięciu uczestniczą: wła-dze Radomia, Uniwersytet Łódzki i Spółka FPP Enviro z Warszawy. Za kilka lat nasze innowacyjne roz-wiązania mają szansę stać się wzorem dla innych miast, odczuwających nega-tywne skutki zmian klimatycznych.

| – Za 10 lat – jubileusz 100-lecia radomskich „Wodociągów”.– Jestem spokojny o przyszłość

firmy. Perspektywy wciąż sprzyjają tej branży, choćby z racji rosnących wy-magań z zakresu ochrony środowiska czy jakości życia w szerokim tego słowa znaczeniu. Na realizację takich zadań są do wykorzystania europejskie środki. Jedno jest pewne: zdrowa i czysta woda na zawsze pozostanie naszym prioryte-tem.

| – Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała: Barbara Pikiewicz

Zdrowa i czysta woda naszym priorytetem

SKOK CYwIlIZACYjNY NA MIARĘ 90-lECIARozmowa z mgr. inż. Leszkiem Trzeciakiem, prezesem Zarządu Wodociągów Miejskich w Radomiu

Pierwsza woda z centralnego rurociągu Radomia popłynęła 21 marca 1927 r. Dziś Wodociągi Miejskie dostarczają codziennie do odbiorów indywidualnych i zbiorowych średnio 31 496 metrów sześciennych wody. Do oczyszczalni w Lesiowie odprowadza-nych jest 35 980 metrów sześciennych ścieków. Sieć wodocią-gowa w mieście liczy 972 kilometrów, a sieć kanalizacyjna 860 kilometrów.

Najnowszy budynek, w którym odbywa się drugi stopień filtracji wody dla całkowitego usunięcia z jej składu manganu.

Prezes Leszek Trzec iak

ZATRUDNIĘ SZwACZKI ZAKłAD ObUwNICZY ZATRUDNI OSObY DO SZYCIA ChOlEwEK ObUwNICZYCh.

bARDZO DObRE MOŻlIwOŚCI ZATRUDNIENIA.wYMAGANE DOŚwIADCZENIE.

KONTAKT OSObISTY: 26-600 RADOM, Ul. lUbElSKA 89/95 fIRMA GOODMIR Sp. Z O.O.lUb pOD NR TElEfONU: 508 613 161

ŻYCIE RADOMSKIE | MIASTO/REGION | STRONA 5

Instytut Monitorowania Mediów to polska firma z branży analityki in-formacji medialnych, która od 2000 r. dostarcza kompleksowe usługi badania informacji pozyskiwanych ze wszyst-kich rodzajów mediów. Zespół eksper-tów IMM opracowuje dane w postaci raportów i przekrojowych analiz bran-żowych, z których stale korzysta wiele znanych polskich i globalnych marek. Dekadę temu Zarząd IMM podjął de-cyzję o powiększeniu firmy i w sierp-niu 2007 r. w Radomiu powstały działy monitorowania prasy oraz internetu, a chwilę później dołączył do nich dział monitorowania RTV. Obecnie w ra-domskim oddziale IMM pracuje niemal 90 osób w kilku wyspecjalizowanych działach (oprócz już wspomnianych powstały także Dział Analizy Reklam i Dział Analiz).

fIRMA pRZYjAZNA MłODYM– Na rynku radomskim istniejemy

od 2007 roku i cieszymy się dużym zainteresowaniem wśród osób poszu-kujących pracy – mówi dr Emilia Żu-chowska-Kotlarz, dyrektor zarzą-dzająca Oddziału IMM w Radomiu. – Wszystko to za sprawą warunków, ja-kie możemy zaproponować tym, którzy zechcą z nami rozpocząć współpracę. Nasza przewaga na rynku radomskim wynika przede wszystkim z zatrud-nienia na umowę o pracę z pełnymi świadczeniami i trzyzmianowego sys-temu pracy, który odpowiada młodym ludziom, zapewniając im elastyczność.

Emilia Żuchowska-Kotlarz przypo-mina także, że placówka rozpoczynała swoją działalność od zespołu liczącego zaledwie 9 osób. – Obecnie zatrudnia-my prawie 90 osób. Myślę, że rozwój oddziału na rynku radomskim najlepiej odzwierciedlają liczby. Stale dążymy do poprawy jakości warunków pracy oraz możliwości rozwoju. Poprzez pro-wadzenie nieustannego doskonalenia w systemach, staramy się zapewnić coraz lepszy komfort pracy – dodaje dyrektor zarządzająca Oddziału IMM. Większość naszych pracowników to młodzi ludzie zaraz po studiach bądź w ich trakcie. Zespół tworzący oddział radomski to świetnie zgrana ekipa, któ-ra miło spędza czas nie tylko w pracy – spotykamy się również na wspólnych wyjściach organizowanych przez IMM.

DObRA fIRMA NA STARTIMM w oczach pracowników wy-

daje się dobrym rozwiązaniem na roz-poczęcie kariery zawodowej. Tak o po-czątkach pracy w IMM mówi Maciej Nowocień, kierownik DAIRTV: – Pamiętam, jakby to było dziś. W IMM pracuję już 7 lat i od pierwszego dnia

nie wiedziałem do końca, co mnie czeka. A czekała mnie fajna przygoda. Nie są-dziłem, że jest firma, która płaci za oglą-danie TV, słuchanie radia, przeglądanie internetu czy prasy! A jednak. Trafiając do IMM, byłem najmłodszą osobą w ca-łej firmie, dodatkowo od razu otrzyma-łem umowę o pracę. Rynek radomski? Umowa o pracę? I to nie za minimalną krajową? Przysłowiowo złapałem Pana Boga za nogi. Cieszę się, że pomimo upływu czasu, nadal tak jest. Trzymamy te same wysokie standardy, oferujemy

pracownikom uczciwe warunki i możli-wości rozwoju.

Piotr Dąbrowski, młodszy ana-lityk DAiRTV zwraca z kolei uwagę na atmosferę panującą w firmie: „Hej, Pit! Wiesz, że w Radomiu jest fajna praca dla ludzi takich jak Ty? ” – po-wiedział do mnie kolega 6 lat temu, rok po tym, jak skończyłem studia i bezowocnie szukałem pracy w swo-im zawodzie. Sceptycznie nastawiony, doświadczony już radomskim ryn-kiem zatrudnienia, przygotowałem CV i przyniosłem do młodego jeszcze wtedy oddziału Instytutu Monito-rowania Mediów. Zawsze liczy się pierwsze wrażenie, które działa w obie strony i było pozytywnie już od pierw-szych chwil, gdy przekroczyłem próg firmy – powitały mnie wesołe spojrze-nia wyluzowanych i zaciekawionych moją osobą ludzi. Od razu poczułem sympatię do tego miejsca i wiedziałem, że stworzymy fajną ekipę. Gdybym miał zobrazować czas, jaki upłynął od tamtego dnia do chwili obecnej – praca wciąż przypomina mi studia: nie tylko pod względem średniej wieku zespołu i naszych wzajemnych rela-cji, lecz także pod względem zakresu obowiązków. Codziennie dzieje się coś nowego i trzeba być na bieżąco, ale warto, bo umowa o pracę na czas nie-określony oraz bogaty pakiet socjalny rekompensują trud włożony w pracę. Warto tu także wspomnieć, że przez ten czas znacznie wzrosły moje zarob-ki, a kolejne podwyżki już zostały za-

Praca analityka wydaje się żmud-na i powtarzalna, jednak można się w niej dobrze odnaleźć. Rafał Wabik, analityk DAIRTV: – Swoją przygo-dę z IMM rozpocząłem kilka lat temu zaraz po ukończeniu studiów. Wtedy nie myślałem, że zagrzeję tu miejsce na dłużej, ale nietuzinkowy charak-ter pracy polegający na słuchaniu i oglądaniu wiadomości oraz młody, koleżeński zespół sprawiły, że szyb-ko zmieniłem swoje początkowe po-dejście, przez co pracuję w tej firmie po dziś. Niewątpliwym plusem tej pra-cy jest fakt, że jest się zawsze na bieżą-co z tym, co się dzieje na świecie, przez co w prosty sposób można poszerzyć swój światopogląd i wiedzę z różnych dziedzin życia.

RADOMSKI IMM ROZwIjA SIĘ RAZEM Z MIASTEMOddział IMM rozwija się razem

z miastem, w którego życie zdążył wrosnąć w ciągu mijających właśnie dziesięciu lat. Pracownicy mogli ob-serwować, jak Radom staje się loka-lizacją o wysokim potencjale gospo-darczym. Liczne w ostatnich latach inwestycje w poprawę infrastruktury drogowej, modernizacja sieci wodo-ciągowej i kanalizacyjnej, poszerzenie strefy ekonomicznej oraz uzbrajanie nowych terenów pod inwestycje po-wodują, że miasto prężnie się rozwija. Radomski oddział IMM również wciąż się zmienia – w tym roku odnowiona została siedziba, a rekrutacja na różne

stanowiska prowadzona jest praktycz-nie cały czas.

Pracownicy Instytutu Monitoro-wania Mediów trzymają także rękę na pulsie jeśli chodzi o medialność Radomia – niedawno został opubliko-wany raport na temat sportowej strony miasta, która generuje ogólnopolski rozgłos. Analitycy IMM sprawdzili między innymi, którzy radomscy spor-towcy i jakie kluby cieszą się najwięk-

szą popularnością wśród dziennikarzy i internautów.

– Wierzymy w rozwój Radomia i kre-owane przez miasto możliwości, które chcemy stwarzać także w Instytucie Monitorowania Mediów – co najmniej przez kolejną dekadę – podkreśla Emilia Żuchowska-Kotlarz.

Raport dostępny jest na stronie IMM.

Monitoring mediów

fIRMA, KTóRA płACI ZA OGląDANIE TElEwIZjI I CZYTANIE GAZET

INSTYTUT MONITOROwANIA MEDIów IMM to innowacyjna firma o wiodącej pozycji rynkowej w branży analityki informacji medialnych. Od 2000 r. dostarcza kompleksowe usługi badania danych pozyskiwanych ze wszystkich typów mediów, które w postaci specja-listycznych raportów i przekrojowych analiz branżowych, opracowuje zespół ekspertów IMM. Dostępny on-line moduł analityczny umożliwia bieżące śledzenie efektów działań komunikacyjnych na tle konkurencji, pomiar efek-tywność dotychczas podjętych działań promocyjnych i planowanie strategii komunikacji. Pomaga też chronić reputację firmy lub marki w sytuacjach kry-zysowych.

Aktualnie stałym monitoringiem objętych jest ponad milion domen polskich zasobów internetu wraz z social media (z aktualizacją wyników w czasie rze-czywistym), ponad 1000 tytułów prasowych oraz ponad 200 stacji RTV z sze-rokim wyborem mediów regionalnych i lokalnych.

IMM należy do elitarnej międzynarodowej organizacji FIBEP (Federation Internationale des Bureaux d’Extraits de Presse) zrzeszającej firmy monito-rujące media z całego świata.

EMIlIA ŻUChOwSKA-KOTlARZ – doktor nauk technicznych. Od października 2016 r. dyrektor zarządzający w Instytucie Monitorowania Mediów Oddział w Radomiu. Ma doświadcze-nie zawodowe jako kierownik produkcji, ekspert gospodarczo-biznesowy i wykładowca. Jest specjalistką z zakresu nowych materiałów i technologii, ekspertką ds. funduszy europejskich i analiz gospodarczo-biznesowych w ramach PO IR. Może także pochwalić się światowymi nagrodami z zakresu innowacyj-nych rozwiązań dotyczących nowych technologii. Jest autorką publikacji naukowych krajowych i zagranicznych. Ceni przede wszystkim pracowitość, rzetelność i terminowość.

Analitycy z Oddziału IMM w Radomiu.

powiedziane. Jest to wynik dynamicz-nego rozwoju oddziału radomskiego, który w tym roku przeszedł generalny remont – nowe fototapety na ścianach imitujące las poprawiają nastrój i za-chęcają do pracy, a odnowiona kuchnia, wyposażona w najnowszy sprzęt, umi-la czas spędzony „w rodzinnym gronie” rano na kawie, a po południu na herba-cie. Czasami aż nie chce się wychodzić z pracy do domu, bo jest tu tak fajnie.:)

W Radomiu od dziesięciu lat monitoruje się media – ogląda tele-wizję, słucha radia, przegląda prasę i internet. Wszystko po to, by duże i małe firmy, urzędy i instytucje były na bieżąco z opinia-mi, które wyraża się na ich temat w mediach oraz by mogły dbać o swoją reputację.

Liczba pracowników Oddziału IMM w Radomiu na przestrzeni czasu

90

60

30

2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 2015 2016 20170

STRONA 6 | KUlTURA | ŻYCIE RADOMSKIE

Książkę miesiąca poleca Róża DomańsKa

Po burzliwym październikowym tygodniu noblowskim pozostały już tylko wspomnienia. Pora więc na spokojnie sięgnąć po dorobek te-gorocznego laureata w dziedzinie literatury – Kazuo Ishiguro. Tym bardziej, że zaskoczeni jak co roku werdyktem Komitetu Noblowskie-go wydawcy, szybko postarali się o wzbogacenie księgarskiej oferty o książkę urodzonego w 1954 roku w Nagasaki i od 1960 roku mieszka-jącego na stałe w Wielkiej Brytanii pisarza.

Wydawnictwo „Albatros” wzna-wiając w tych dniach jeden z siedmiu tytułów tego autora – „Nie opuszczaj mnie”, przypomina uzasadnienie przyznania mu literackiej Nagro-

dy Nobla: „W swoich powieściach o wielkiej emocjonalnej sile Kazuo Ishiguro obnaża pustkę pod na-szym złudnym poczuciem związku ze światem”. Sama książka, nieco z pogranicza science fiction, jest jed-ną z dwóch w dorobku Ishiguro, któ-re doczekały się filmowej ekranizacji (2010 r., odtwórcami głównych ról byli: Keira Knightley i Carey Mulli-gan). Akcję autor zlokalizował w An-glii, u schyłku XX wieku, w eksklu-zywnej szkole z internatem. Młodzi ludzie są tutaj wychowywani w przy-jaznej atmosferze, początkowo bez świadomości, że ich przeznaczeniem jest donacja, która w tym konkret-nym przypadku oznacza przymuso-we oddawanie narządów wewnętrz-nych. Czy dwójce bohaterów: Kathy i Tommy’emu poprzez ich miłość uda się odwrócić los?

Powieść, po jej ukazaniu się, tak została zrecenzowana na łamach amerykańskiego tygodnika „Time”: „Trzyma w napięciu i chwyta za ser-ce. Autor po mistrzowsku łączy emo-cje z intelektem”. Czy może być dla książki lepsza rekomendacja?

Książka do nabycia w Księ-

garni Literackiej im. Witolda Gombrowicza w Radomiu przy ul. Żeromskiego 83.

pORA NA NOblISTĘ

Ambitna edukacja artystyczna

ZAKRZEwIAKI w GOGOlINIE

Jedyna taka grupa

CZTEREj pANOwIE Z M-5

Muzyczne wydarzenie z udziałem prof. Krzysztofa Pendereckiego

KOMpOZYTORSKA ElITA w RADOMIU

scy wyjeżdżaliśmy z Gogolina bardzo szczęśliwi – relacjonuje Marta Lis, któ-ra była w ekipie sprawującej nadzór nad „Zakrzewiakami” wraz z choreografką Grażyną Magierą, muzykiem Lucjanem Krzystkiem, Radosławem Senatorem i dyrektorką Publicznej Szkoły Podsta-wowej w Zakrzewie Ewą Bartel.

To już kolejny udział tego zespołu w koncertach, organizowanych przez artystę muzyka i kompozytora Roberta Grudnia. Wcześniej dzieci były w War-szawie, na Św. Krzyżu i w Cerekwi.

– Zanim rozpocząłem współpracę z „Zakrzewiakami”, wiele o nich sły-szałem – mówi R. Grudzień. – Jestem zaskoczony, że w Polsce, poza dużymi ośrodkami, realizuje się tak ambitną edukację artystyczną dzieci. Dziś raczej próbuje się na tym oszczędzać, tymcza-sem w Zakrzewie inwestuje się w kul-turę najmłodszych. Nastawienie władz samorządowych, nauczycieli, by mieć coś na najwyższym poziomie, jest moim zdaniem godne naśladowania.

Wójt gminy Zakrzew Sławomir Biał-kowski zapowiada powstanie drugie-go zespołu – „Małych Zakrzewiaków”. Tym samym wychowanie artystyczne dzieci rozpocznie się tutaj już na etapie przedszkola. bar

Dziecięcy Zespół Pieśni i Tańca „Zakrzewiaki” po raz kolejny pod-bił serca publiczności. Tym razem w Gogolinie. Mali artyści wystąpili w koncercie z okazji Święta Nie-podległości, na zaproszenie Rober-ta Grudnia i jego gości, w tym m.in. wybitnej aktorki Anny Seniuk.

Gogolin – miejscowość kojarzo-na z siedzibą Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”, gościł wykonawców Orato-rium „Bóg Ciebie ochrzcił, Bóg dał ci siłę”, uzupełnionego o akcenty mu-zyczne i poetyckie nawiązujące do 99 rocznicy odzyskania przez Polskę nie-podległości. Wyjątkowe spotkanie odbyło się w kościele parafialnym pod wezwaniem Najświętszego Serca Je-zusa, z udziałem lokalnych władz sa-morządowych i mieszkańców, którzy do ostatniego miejsca zapełnili świą-tynię. Wśród wykonawców byli: Anna Seniuk – recytacje, Robert Grudzień – instrumenty klawiszowe, grupa fil-harmoników lubelskich, a także „Za-krzewiaki”.

– Nie spodziewaliśmy się tak miłe-go przyjęcia. – Organizatorzy koncertu podkreślali, że śpiewy i tańce w wykona-niu naszych dzieci połączyły pokolenia Polaków w ich patriotyzmie. Występom towarzyszyły owacje na stojąco. Wszy-

Jedni kojarzą ich z mieszka-niem typu M-5, inni z tym, że two-rzą w małym Radomiu, mają małe pracownie i miejsca zamieszkania, a ich małego formatu prace, zawie-rają małe metafory. W latach sie-demdziesiątych stworzyli grupę artystyczną M-5, która trwa do dziś.

Alfabetycznie; Leszek Kwiatkowski uchodzi za mistrza abstrakcji, Krzysztof Mańczyński lubi wypowiadać się w swo-ich obrazach na bieżące tematy politycz-ne, Aleksander Olszewski to specjalista od sztuki geometrii, a Longin Pinkowski najlepiej czuje się w świecie pejzażu. Już z tego wynika, jak wiele ich dzieli: sposób artykułowania myśli, podejście do tematu, koloru. Podobno i ich cechy charakteru też nijak do siebie nie przy-stają. Tym co ich połączyło na lata jest na pewno wielka pasja tworzenia, wraż-liwość artystyczna, świetny warsztat, podparty dyplomami najlepszych uczel-ni plastycznych.

W salach „Łaźni” przy ul. Traugutta czynna jest kolejna wystawa Grupy M-5. Wernisaż zgromadził licznie radomian. Nic dziwnego, wszyscy czterej artyści są znani, lubiani i podziwiani za aktyw-ność oraz dorobek twórczy. Aleksander Olszewski był inicjatorem i wieloletnim dziekanem Wydziału Sztuki Politechniki Radomskiej, Leszek Kwiatkowski od lat związany jest z galerią „Łaźni”, Longin Pinkowski właśnie szykuje się do jubile-uszu 50-lecia pracy artystycznej, Krzysz-tof Mańczyński ma za sobą udział w ok. 30 wystawach indywidualnych i 150 zbioro-wych w kraju i zagranicą.

Ekspozycja jest jednym z wydarzeń zorganizowanych w związku z 30-leciem „Łaźni” Radomskiego Klubu Środowisk Twórczych i Galerii. Zaprezentowane prace obejmują ostatnie lata twórczości artystów z Grupy M-5, choć nie brakuje odniesień do lat wcześniejszych. Wy-stawa będzie czynna do 30 listopada br. Warto ją zobaczyć. pik

Na radomskich melomanów cze-ka prawdziwa uczta. Sześciu finali-stów trzeciej edycji Międzynarodo-wego Konkursu Kompozytorskiego Krzysztofa Pendereckiego ARBO-RETUM, weźmie udział w koncer-cie, podczas którego patron, zara-zem główny juror ogłosi, kto jest tegorocznym laureatem.

Międzynarodowy Konkurs Kompo-zytorski ARBORETUM, organizowany w Radomiu w cyklu biennale, ma na celu popularyzację muzyki współczesnej. Chodzi o to, aby nie była domeną spe-cjalistów i bywalców elitarnych festi-wali. Ponadto konkurs inspiruje do po-wstania nowych dzieł, z których sześć ma światowe prawykonanie w Rado-miu. Nowością tego przedsięwzięcia artystycznego jest udział publiczności podczas finalnego wyboru laureatów. Unikatowe jest też powierzanie jednej osobie funkcji jurora. W pewnym sensie wzorem stał się organizowany z wielkim powodzeniem konkurs Toru Takemit-su Composition Award w Tokyo, gdzie funkcję głównego jurora powierza się co roku wielkiemu autorytetowi świata muzycznego. W Radomiu, od początku jest nim maestro Krzysztof Penderecki.

– Konkurs był otwarty dla kompozy-torów wszystkich narodowości bez li-mitu wieku. Jego specyfiką jest dwueta-powa procedura. W pierwszym etapie nadesłane anonimowo utwory oceniało trzyosobowe jury: Paul Patterson, Piotr Moss i Maciej Żółtowski. Do drugiego etapu, publicznego wykonania podczas specjalnego koncertu Radomskiej Or-kiestry Kameralnej, zostało zakwalifiko-wanych sześć prac – informuje Agniesz-ka Stanicka, kierowniczka działu marketingu, promocji i realizacji projek-tów Radomskiej Orkiestry Kameralnej.

W najbliższy wtorek, 21 listopada o godz. 18, w sali koncertowej Zespołu Szkół Muzycznych będzie mieć miejsce finał III Konkursu Kompozytorskiego ARBORETUM, w którym wystąpią: Albert Carbonell Sauri z Hiszpanii, Włoch Gianluca Castelli, Ameryka-nin Michael Gatonska, Wojciech Ko-strzewa z Polski, Andrea Portera z Włoch i Japończyk Hajime Shimizu. To kompozytorzy, którzy zostali wyło-nieni w trakcie obrad jury spośród 110 autorów nadesłanych partytur i tym samym zakwalifikowali się do drugiego etapu konkursu. Zgodnie z zasadami konkursu, swoje poparcie i sympatie będzie mogła wyrazić publiczność. Każda osoba z widowni otrzyma kartę do głosowania, na której będzie mogła wskazać ulubiony utwór. Twórca, który uzyska największą ilość głosów od pu-bliczności, otrzyma nagrodę specjalną

w wysokości 5 tys. zł. Po wykondnia poprowadzi Dawid Runtz, zapadnie najważniejsza decyzja głównego ju-rora, prof. Krzysztofa Pendereckie-go, o wyborze laureatów. Przyznane zostaną trzy nagrody regulaminowe: I w kwocie 30 000 zł., II – 10 000 zł. i III nagroda – 5 000 zł.

Konkurs dofinansowali Gmina Mia-sta Radomia oraz Fundusz Popierania Twórczości Stowarzyszenia Autorów ZAiKS. Organizatorom udało się zna-leźć lokalnego mecenasa – firmę Inter-national Tobacco Machinery Poland Sp. z o.o. Bilety w cenie 18 i 20 zł są jeszcze do nabycia w kasie R.O.K lub przed kon-certem.

Agnieszka Stanicka, kierownicz-ka działu promocji, marketingu

i realizacji projektów Radomskiej Orkiestry Kameralnej.

ŻYCIE RADOMSKIE | REGION | STRONA 7

Jedyna taka grupa

UTRUDNIENIA w RUChU DROGOwYM

Do końca maja 2018 r.

NIEbEZpIECZNE SKRZYŻOwANIE bĘDZIE pRZEbUDOwANE

W kozienickim szpitalu

pROGRAM NApRAwCZY I plOTKI

Powiatowy Zarząd Dróg Publicz-nych w Radomiu informuje, że w związ-ku z przebudową drogi powiatowej Nr 3518W relacji Wola Goryńska – Mąkosy Stare – Jedlnia na odcinku w miejsco-wości Wola Goryńska (Gmina Jastrzę-bia) w dniach od 16.11. do 17.11.2017 roku wystąpią utrudnienia w ruchu dro-gowym związane wykonywaniem ro-bót drogowych. Przedmiotowy odcinek zostanie wyłączony z ruchu i zostanie poprowadzony objazd drogami powia-

towymi przez miejscowości: Bartodzie-je, Jastrzębia, Mąkosy Stare zgodnie z zatwierdzoną czasową organizacją ruchu Nr PZD.U.420.2.227.2017 z dnia 30.10.2017 r.

W związku z powyższym PZDP w Radomiu prosi wszystkich uczest-ników ruchu drogowego o zachowa-nie szczególnej ostrożności w rejonie prowadzonych prac budowlanych oraz o zwrócenie uwagi na aktualnie obowią-zujące oznakowanie drogowe.

O konieczności przebudowy feral-nego skrzyżowania uli, Wernera, Mi-reckiego i Szarych Szeregów, na którym bardzo często dochodzi do wypadków,

mówiono od dawna. W listopadzie Miejski Zarząd Dróg i Mostów i Komu-nikacji w Radomiu, rozstrzygnął prze-targ na przebudowę tego skrzyżowania. Wygrała go firma Budromost ze Stara-chowic oferując wykonanie prac za cenę 2 mln 282 tys. zł.

Co ważniejsze- prace mają zakończyć się do 31 maja przyszłego roku, a firma udziela również 7 letniej gwarancji. Cze-kaja nas, więc kolejne utrudnienia w po-ruszanie się po mieście – ale kierowcy nieco pocierpią, z nadzieją na to aby le-piej i bezpieczniej się jeździło

Szpital w Kozienicach jak wie-le tego typu placówek leczniczych w Polsce przynosi do tej pory stra-ty i z roku na rok wzrastało jego za-dłużenie. Rok ubiegły zamknięty zo-stał kolejną stratą w wysokości ponad pół miliona złotych, pokrytą w kon-sekwencji przez organ założycielski, – czyli Starostwo Powiatowe, które jed-nakże także jest od kilku lat w trudnej sytuacji finansowej.

W tej sytuacji władze powiatu zobo-wiązały dyrekcje szpitala do przygoto-wania programu naprawczego, którego celem jest zapobieżenie powtórzenia się podobnej sytuacji w roku bieżącym. Pro-gram taki złożono dopiero 20 września br., ale jego ostateczne wdrożenie ma zo-stać zatwierdzone przez radę powiatu kozienickiego do końca listopada br.

Przewiduje on nie tylko cięcia wy-datków bieżących, lepszą gospodarkę finansową, ale ponoć także, choć dy-rekcja szpitala nie chce tego potwier-dzić, przeniesienie oddziału zakaźne-go z osobnego budynku, w którym się obecne znajduje do budynku głównego i znaczne ograniczenie ilości łóżek z 27 dotychczasowych do 7-8.Inna znów głosi o możliwości poważnej redukcji personelu likwidacji części

łóżek także na innych oddziałach Tak głosi plotka krążąca po mieście i choć dyrekcja zaprzecza temu, aby planowa-ła likwidację jakiegokolwiek oddziału w szpitalu powiatowym, to atmosfera wokół realizacji programu coraz bar-dziej gęstnieje. A przecież- wystarczy-ło, aby projekt programu naprawczego przed jego ostatecznym sformułowa-niem skonsultować z pracownikami, zasięgnąć opinii mieszkańców. Ukróci-łoby to wiele dywagacji, być może wzbo-gaciło go o inne propozycje- słowem wyszłoby na zdrowie. A tak- mamy to, co mamy- podważone zaufanie załogi, niepokoje pacjentów i krążące plotki, które nie sprzyjają dobrej atmosferze, w jakiej powinno odbywać się wdroże-nie programu naprawczego? /L/

– Organizacja „Wigilii dla samot-nych” nie miałaby szans powodzenia, gdyby nie otwarte serca darczyńców, sponsorów, a także wolontariuszy, których potrzebujemy do pomocy przy organizacji tego projektu. Dlate-go chcielibyśmy serdecznie zaprosić mieszkańców Radomia i subregionu radomskiego do zaangażowania się w naszą inicjatywę poprzez wspar-cie rzeczowe (produkty do realizacji dań wigilijnych, artykuły dekoracyjne do wystroju pomieszczeń oraz drobne prezenty dla gości) lub środki finan-sowe niezbędne do pokrycia kosztów – apeluje Zbigniew Ciesielski, koordy-nator projektu. I dodaje: – Zaprasza-my na spotkania, które odbywają się w każdą środę w PSP nr 28 w Rado-miu przy ul. Jaracza 8, sala 201.

Do przygotowania spotkania wi-gilijnego, by nikt nie odszedł głodny, potrzeba bardzo wielu produktów spo-żywczych. W wykazie organizatorów są m.in. śledzie (167 kg), karp (200 szt.), jabłka (33 kg), kiszona kapusta (200 kg), jajka (500 szt.), uszka z grzy-bami (100 kg), cukier (27 kg), olej (33 l.), pieczywo (170 bochenków), nie wspo-minając o takich artykułach, jak buraki, cebula, sól, majonez, herbata, kawa, ma-sło, słodycze. Lista ta powstała w opar-ciu o ubiegłoroczne doświadczenia w organizacji takich kolacji w innych miastach Polski.

I jeszcze apel do wolontariuszy. Bez ich pomocy projekt nie będzie mógł być zrealizowany. Do czego są potrzebni? Przede wszystkim, aby spędzić czas Wi-gilii wraz z zaproszonymi samotnymi

osobami, złożyć im życzenia, podzielić się opłatkiem i po prostu być z tymi oso-bami, aby poczuły wsparcie. Oczywi-ście, aby doszło do tego momentu final-nego, będzie trzeba przygotować salę, udekorować ją, przygotować posiłki, a potem podczas samej Wigilii podawać je osobom zaproszonym. Organizato-rom marzy się przygotowanie krótkiego przedstawienia, które przybliży isto-tę Świąt Bożego Narodzenia, a także wspólne śpiewanie kolęd.

Jak czytamy w apelu: Osoby, które chciałyby pomóc, ale w dniu Wigilii wy-jeżdżają lub z innych powodów nie będą mogły wtedy uczestniczyć w projekcie, mogą udzielić wsparcia poprzez uczest-nictwo w zbiórkach żywności. Mogą także dotrzeć z listą potrzebnych pro-duktów do ewentualnych darczyńców i sponsorów. Potrzebujemy różnych rze-czy do dekoracji sali, które można wyko-nać także samodzielnie oraz prezentów dla zaproszonych do udziału w Wigi-lii. Krótko przed Wigilią trzeba będzie też rozmieszczać plakaty informujące o miejscu i czasie organizowanej impre-zy. Trzeba będzie także przewieźć różne rzeczy w różne miejsca. Jeżeli więc ktoś dysponuje jakimś transportem i chciał-by go udostępnić jako sponsor, to także będzie ogromną pomocą dla realizacji całego przedsięwzięcia.

Zainteresowanym udzieleniem ja-kiegokolwiek wsparcia podajemy kon-takt: tel. 608 487 904, Facebook: Wolne Miejsce-Radom lub e-mail: wigiliadla-samotnychradom@onet.pl Za wszelką pomoc inicjatorzy „Wigilii dla samot-nych” z góry serdecznie dziękują.

Organizatorzy „Wigilii dla samotnych” apelują

ZOSTAń wOlONTARIUSZEMWigilia to dzień, na który czekamy, by móc spotkać się z naj-bliższymi i spędzić go w wyjątkowej atmosferze. Są jednak oso-by, które nie mają takiej możliwości, stąd propozycja Fundacji „Wolne Miejsce” i prezydenta Radomia w pierwszej kolejności jest dedykowana osobom samotnym. Ideą organizatorów jest przygotowanie kolacji wigilijnej dokładnie 24 grudnia w godzi-nach popołudniowych i tym zasadniczo różni się ona od innych tego typu inicjatyw.

rowców, którzy pracowali do niedawna u niego albo dziś jeździ samochodami na Zachodzie albo przekwalifikowało się do innych prac. Zostało zaledwie

trzech i kilkunastu Ukraińców, którzy jak wie, też się już przymierzają do pra-cy w zachodnich firmach.

Pytanie, które zadaje sobie dziś większość z przedsiębiorców brzmi, w jaki sposób przeciwdziałać uciecz-ce pracowników z firm? Niektórzy proponują już różnego rodzaju bonusy np. wykupują karty opieki lekarskiej pracownika i rodziny w prywatnych czy spółdzielczych placówkach służ-by zdrowia, inni podwyższają zarobki do granic możliwości, których prze-kroczenie groziłoby splajtowaniem ca-łej firmy. Doszło nawet do tego, że dziś pracownicy odmawiają przyjmowania części wynagrodzenia pod tak zwa-nym stołem. O braku pracowników do prac sezonowych np. przy zbio-rach owoców, sadownicy spod Warki czy Grójca już nawet nie wspominają i szykują się do tego, aby zmechanizo-wać prace, tam gdzie to możliwe albo organizować coś w rodzaju pikników rodzinnych w dni wolne, by zaproszone rodziny zbierały owoce i część z nich zachowywały dla siebie, jako wynagro-dzenie za pracę.

Tak czy inaczej przedsiębiorcy mu-szą pogodzić się z faktem, że na rynku pracy raczej długo nie będzie już tak, jak było do niedawna i to oni będą obecnie rozpaczliwie poszukiwać fa-chowców. Trzeba to przyjąć do wiado-mości i znaleźć sposób, by wilk był syty i owca cała…

(w)

→ Przedsiębiorca transportowy z pod-radomskiej miejscowości, którego fir-ma dysponuje około 20 samochodami typu TIR, informuje, że większość kie-

Gdzie szukać pracowników? → cd. ze str. 1

wIĘCEj MIEjSC pRACY – MNIEj KANDYDATów

CZYTAj NAS CODZIENNIE Na www.ZYCIERADOMSKIE.INfO lUb www.ZYCIERADOMSKIE.EU

Jesienny obrazek z radomskiego parku.

STRONA 8 | REGION | ŻYCIE RADOMSKIE

W przeddzień rocznicy odzyska-nia niepodległości przez Polskę, 10 bm. w Muzeum Etosu Rycerskiego w Ta-czowie miała miejsce symboliczna uro-czystość przekazania placówce dotacji na dalszą rozbudowę.

– Wniosek w tej sprawie złożony przez Urząd Gminy w Zakrzewie był bardzo dobry i wysoko oceniony, ale funduszy do podziału jest niewspółmiernie mało. – Jednak dzięki przesunięciu środków zna-lazła się kwota nieco ponad 770 tysięcy złotych, którą wesprzemy dalszy rozwój muzeum w Taczowie. Nikt nie ma wątpli-wości, że obiekt zasługuje na finansowe wsparcie. Porównując stan tego terenu sprzed 2010 roku z obecną przestrzenią historyczną, wszystko tutaj zachwyca – powiedział Rafał Rajkowski, wicemar-szałek Sejmiku Woj. Mazowieckiego.

NARADA wOjENNA U pOwAłYWarto przypomnieć, że historia tego

miejsca wiąże się z osobą wywodzącego się z Taczowa rycerza Michała Powały, który brał udział w bitwie pod Grunwal-dem. Jak podają archiwalne, opubliko-wane źródła, Powała był podchorągiew-nym, czyli postępującym w pierwszym szeregu królewskiej chorągwi. Jesz-cze przed bitwą, w 1409 roku odbyła się w posiadłości Powałów wojenna

narada z udziałem króla Władysława Jagiełły, podczas której omówiona zo-stała strategia przeprawy polskiego ry-cerstwa przez Wisłę.

Dziś realizując w działaniu motto: „Dumni z przeszłości, tworzymy te-raźniejszość”, władze gminy Zakrzew przy współpracy z lokalną społeczno-ścią i dzięki otwartości mieszkańców na upamiętnianie ważnych wydarzeń historycznych, co wcześniej czy póź-niej przełoży się na lepsze warunki życia (drogi, ścieżki rowerowe i rekre-acyjne), od początku wsparły pomysł budowy Parku Historycznego Rycerze Bogurodzicy w Taczowie. Okoliczno-ścią sprzyjającą były nie tak dawne obchody 600-lecia bitwy pod Grun-waldem. Z okien zorganizowanego od podstaw Muzeum Etosu Rycerskie-go, rozciąga się widok na usytuowaną przy stawie rzeźbę plenerową „Spo-tkanie u Powały” autorstwa Edwarda Łagowskiego. W dalszej perspektywie po lewej stronie widać Kaplicę Bogu-rodzicy według projektu Tadeusza Derlatki z obrazem Matki Boskiej Taczowskiej namalowanym przez Adama Gugałę, a na wprost – dioramę osłaniającą obraz „Bitwa pod Grun-waldem” Tadeusza Popiela i Zygmunta Rozwadowskiego.

SZKOlNE wYCIECZKI I ZAGRANICZNE DElEGACjESamo muzeum gromadzi jeszcze nie-

liczne eksponaty, wśród których jest m.in. interesujący cykl obrazów „Habit i zbro-ja”. Jak szacują pracownice muzeum: Marta Deja i Izabela Krasińska, Park Hi-storyczny odwiedza rocznie ponad 1500 gości. Na razie są to głównie uczniowie szkół z Radomia i powiatu radomskiego. Ale też muzeum było już miejscem ogól-nopolskiej konferencji naukowo-histo-rycznej, a także wizytacji zagranicznych delegacji. Wśród nich – grupa uczestni-ków Światowych Dni Młodzieży, egzo-tyczni historycy z Republiki Południowej Afryki, czy attache rolni z grupy państw członkowskich Unii Europejskiej. Wszy-scy wyjeżdżają stąd z kompletem mate-riałów informacyjnych i ulotek na temat tego miejsca, wydanych na wysokim po-ziomie edytorskim.

Jak poinformował wójt gminy Za-krzew, Sławomir Białkowski, rozbu-dowa Muzeum Etosu Rycerskiego rozpocznie się z przyszłym roku. Zakoń-czenie prac planowane jest na czerwiec 2019 r. W wyniku poszerzenia obiektu powstanie minibudynek recepcji oraz wieża z platformą dla osób niepełno-sprawnych, gdzie znajdą się dalsze powierzchnie ekspozycyjne. W przy-gotowanej już przez specjalistów z War-szawy: Ewę Świder – Grobelną i Adama Grobelnego wizji placówki, są m.in. sale: etosu rycerskiego, kultury dworskiej, waleczności rycerskiej ze stałą wystawą poświęconą bitwie pod Grunwaldem, również sala turniejowa o charakte-rze interaktywnym, co będzie nie lada atrakcją dla zwiedzających muzeum. Ponadto, dzięki uzyskanej dotacji pla-cówka zostanie wyposażona w najno-wocześniejszy sprzęt multimedialny. Efekty dźwiękowe i obrazowe pozwolą przenieść się w świat i klimat dzielnego woja Michała Powały.

pik

Dumni z przeszłości, tworzą teraźniejszość

TACZów Z ETOSEM RYCERSKIMW przyszłym roku rozpocznie się rozbudowa Muzeum Etosu Rycerskiego w Taczowie. Dofinansowanie w kwocie ponad 770 tysięcy złotych przyznał Urząd Marszałkowski za pośrednic-twem Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unij-nych w Warszawie.

„pARK hISTORYCZNY RYCERZE bOGURODZICY – EKSpOZYCjA MUZEAlNA”

projekt dofinansowany w ramach Regionalnego programu Operacyjnego województwa Mazowieckiego na lata 2014-2020 (RpO wM 2014-2020)

ŻYCIE RADOMSKIE | MY KONSUMENCI | STRONA 9

Masło - rekordzistą

CENY ŻYwNOŚCI OSTRO w GóRĘ!

Zakupy przez internet

wYbóR ZAlEŻY OD CENY

Promocje i wyprzedaże

jAK TO DZIAłA?

Zwrot butelek to zmora

MOŻE OblIGATORYjNY SYSTEM?

Rosnące ceny żywności dotykają wszystkich konsumentów, ale naj-bardziej emerytów i rencistów, któ-rzy nie korzystają z silnego wzrostu wynagrodzeń czy też transferów socjalnych z programu Rodzina 500 plus – pisze Marcin Lipka, główny analityk Cinkciarz.pl.

Według danych Eurostatu, we wrześniu w Polsce żywność zdro-żała o 4,7 proc. licząc rok do roku. Ceny dla tej kategorii produktów rosły szyb-ciej jedynie w pięciu unijnych pań-stwach, a przeciętny wynik dla całej wspólnoty wynosił 2,3 proc. Dodatkowo inflacja żywności w naszym kraju jest obecnie najwyższa od końca 2012 r.

W ciągu minionego roku w naszym kraju najbardziej podrożało masło – o 48 proc. Tylko w czterech europejskich krajach odnotowano procentowo wyż-sze podwyżki tego produktu. W Niem-czech masło kosztuje dziś o 70 proc. więcej niż we wrześniu 2016 r., ale np. we Francji już tylko 7,6 proc. Silnie zdrożały w Polsce również jaja (7,7 proc. r/r), jogurty (9,1 proc. r/r) czy wieprzo-wina (7,4 proc. r/r).

Ostatnie miesiące to także znacz-nie wyższe wydatki dla zwolenników

Wartość rynku towarów szybko zby-walnych(FMCG) w Polsce z roku na rok rośnie i wynosi ok 230 mld zł. Prawie połowa (48%) polskich internautów ku-puje online, ale wartość handlu interne-towego w Polsce nadal utrzymuje się na stabilnym poziomie 3% handlu ogółem. Polacy kupujący w Internecie biorą pod uwagę rekomendacje innych – ok. 30% z nich decyduje się na wybranie konkret-nego sklepu na podstawie opinii w social media, serwisów z recenzjami czy inter-netowych liderów opinii – blogerów czy vlogerów. Jednak aż 70% kupujących twierdzi, że wybór sklepu zależy przede wszystkim od ceny. Mimo nasuwającego się skojarzenia z wygodą zakupów doko-nywanych online, Polacy wciąż chętnie robią zakupy w sklepach tradycyjnych (badania przeprowadzone przez Agen-cję Freebee). Niewielka odległość od sklepu, komfort dojazdu czy po prostu przyzwyczajenie, decydują o wyborze konkretnego punktu sprzedaży w przy-padku prawie 40% konsumentów. W

drugiej kolejności, dla około 18% bada-nych, najważniejsza jest stała oferta pro-duktowa. Sklepy tradycyjne mają nad sklepami internetowymi bardzo istotną przewagę – produkty sprzedawane sta-cjonarnie, są w zasięgu ręki konsumen-ta. Możliwość obejrzenia towaru i jego dotknięcia, w momencie podejmowania decyzji o wyborze pomiędzy sklepem stacjonarnym, a internetowym jest istotna dla 80% polskich konsumentów.

Rynek się modernizuje, nabywa struktur, rozwija ofertę i kanały sprze-daży – czyni to w realu i w sieci. Kry-teria uwyraźniające się najbardziej to prozdrowotność i funkcjonalność , ale także tradycja i wyraźna etniczność. Stąd kariera produktów tradycyjnie polskich, ale także azjatyckich i śród-ziemnomorskich. Klient chce kierować swym życiem, tożsamością i zdrowiem – konsumować świadomie. Kto pośród producentów i handlowców tego nie zrozumiał – będzie miał szereg niemi-łych niespodzianek.

Wbrew oczekiwaniom czarny pią-tek i cyfrowy poniedziałek nie skłoniły konsumentów do wydawania pienię-dzy. Z raportu wynika, że w pierwszym przypadku z promocji skorzystało 7 proc. kupujących, a w drugim – zale-dwie 2 proc. Zdecydowanie największą popularnością cieszyły się wyprzedaże posezonowe, w których wzięło udział 40 proc. badanych. Wprawdzie kon-sumenci cyfrowi dostęp do internetu mają na co dzień, ale i tak aż 70 proc. z nich wybrało promocje oferowane przez sklepy stacjonarne.

W czasie przecen najchętniej po-lowaliśmy na buty – raport wskazuje, że obuwnicze promocje zainteresowa-ły 56 proc. kupujących. Z chęcią ku-powano również odzież oraz bieliznę (45 proc. wskazań), a także elektronikę i sprzęt AGD (29 proc.). Interesujący jest fakt, że z promocyjnych akcji sko-rzystało zaledwie 10 proc. z ankietowa-nych, którzy kupowali sprzęt sportowy.

wIĘKSZOŚć plANUjE ZAKUpYPowszechna jest opinia, że atmos-

fera towarzysząca promocjom i wy-przedażom oraz zjawisko „owczego pędu” skłaniają konsumentów do za-kupów, których nie dokonaliby gdy-by nie atrakcyjne obniżki. Z badania przeprowadzonego przez firmę dorad-czą KPMG, wynika jednak, że jedynie

ok. 14 proc. respondentów dokonało zakupu ze względu na impuls i at-mosferę towarzyszącą wyprzedażom. Zdecydowana większość konsumen-tów cyfrowych kupujących w czasie promocji (63 proc. wskazań) deklaru-je, że planowało realizację tych zaku-pów w sposób przemyślany już wcze-śniej. Blisko 24 proc. uczestników promocji podjęło decyzję zakupową ze względu na korzystną cenę. Nawet w okresie atrakcyjnych promocji tyl-ko co trzeci cyfrowy konsument de-cyduje się na kupno nieplanowanych produktów, a niecałe 10 proc. respon-dentów kupiło więcej niż dwa takie produkty. Jedynie 6 proc. badanych nabywało produkty planując zwrot egzemplarzy, które nie będą spełniały ich oczekiwań.

W podobnym badaniu realizowa-nym przez KPMG w Wielkiej Brytanii zaobserwowano znacznie silniejszy trend polegający na „przenoszeniu” sklepowej przymierzalni do własnych mieszkań. Brytyjczycy kupują po kilka egzemplarzy tego samego produktu, różniących się np. jedynie kolorem lub rozmiarem, żeby następnie porównać je w domu. Następnie zwracają te, które nie spełnią ich oczekiwań. Skala zjawi-ska jest duża, bo co czwarty zakup z ka-tegorii odzieży był zwracany do sklepu. Na rozwój takiego trendu wpłynęły

Gdzie oddać butelkę, za którą zapłaciliśmy kaucję? To nie jest ta-kie proste. Sklepy na ogół pobierają od klientów kaucje za szklane butelki po piwie czy oranżadzie.

W Radomiu – najpewniej – tylko w su-permarketach, choć i tam zwracając butel-ki nie jesteśmy zbyt mile widziani. A prze-cież to są nasze pieniądze. Do niedawna było to 35 gr., a obecnie większości 50 gr. Ta podwyżka kaucji miała przyczynić się do tego, że więcej klientów zdecydowałoby się na zwrot butelek. Tyle tylko, że ze zwro-tami jest tak jak z tangiem, do którego trzeba dwoje. W tangu z butelkami stroną uprzywilejowaną są sprzedawcy, którzy na własną rękę wprowadzili różnego ro-dzaju „zapory”, aby bronić się przed na-molnymi, ich zdaniem, klientami. Żądają więc paragonów na dowód, że to właśnie u nich zakupili ten napój. W rezultacie zdecydowana większość butelek ląduje na śmietniku, na okolicznych skwerach czy w koszach na śmieci, a my klienci po-nownie płacimy za ich odbiór w formie opłaty za wywożone śmieci.

Rozmawialiśmy z kilkoma pracow-nikami supermarketów różnych firm w Radomiu. Potwierdzają oni na ogół nasze spostrzeżenia— butelki zwracają nieliczni klienci, często są to Ci, którzy zbierają je na miejskich skwerach czy par-kach, aby za sprzedane kupić kolejne piwo. Tych, którzy przynoszą je do punktów od-bierających butelki w marketach, można powiedzieć z „obywatelskiego obowiązku” jest zdecydowana mniejszość. A ilość od-zyskanych opakowań zwrotnych po wpro-wadzeniu wyższych kaucji wzrosła tylko nieznacznie.

Od prawie pół wieku nie potrafimy, bo nie chcemy poradzić sobie z proble-mem, z którym nasi sąsiedzi i inne kra-je europejskie nie mieli od początku i nie mają żadnego problemu. I nie chodzi tu tylko o zaśmiecanie, ale przede wszyst-kim nieracjonalną i nieefektywna, a także

Gdzie oddać butelkę, za którą zapłaciliśmy kaucję? To nie jest takie proste. Sklepy na ogół pobierają od klientów kaucje za szklane butel-ki po piwie czy oranżadzie.

Niemal 1/3 e-konsumentów zdecydowała się na promocje i wyprze-daże, które oferowali sprzedawcy – wynika ze zrealizowanego przez KPMG raportu „Promocje oczami klienta – czy faktycznie działają? ”. Pomimo nieograniczonego wręcz dostępu do internetu aż 70 proc. kupujących wybrało zakupy w sklepach stacjonarnych. Istotnym czynnikiem przy podejmowaniu decyzji była cena, ale dla wielu klu-czowe znaczenie miał oferowany asortyment oraz doświadczenia z poprzednich zakupów. 4 na 10 kupujących wybrało wyprzedaże posezonowe.

zdrowszych produktów. W porównaniu z wrześniem ub.r. świeże owoce podro-żały o 9,7 proc., a warzywa o 5,8 proc. Niewielkim pocieszeniem dla więk-szości konsumentów może być fakt, że w analogicznym okresie staniały o 0,7 proc. owoce morza czy napoje ga-zowane – o 0,4 proc.

EMERYCI I RENCIŚCI NAjbARDZIEj pOSZKODOwANITeoretycznie wyższe ceny w skle-

pach dotykają każdego w ten sam spo-sób. Praktycznie jednak rosnące kosz-ty zakupu żywności są dotkliwsze dla osób o najniższych dochodach. Dobrze pokazuje to coroczne badanie GUS dotyczące budżetów gospodarstw domowych.

W 2016 r. mediana wydatków na żywność oraz napoje stanowiła 30 proc. wszystkich wydatków eme-rytów oraz rencistów. W przypadku pracujących na własny rachunek czy gospodarstw nierobotniczych ten odse-tek wynosi 23 proc. Emeryci oraz ren-ciści w niewielkim stopniu korzystają natomiast z faktu, że np. ceny ubrań czy obuwia spadają (o 4,4 proc. r/r). W po-równaniu do mediany wszystkich wy-

datków udział akurat tej kategorii jest u seniorów o ponad połowę mniejszy niż w przypadku ogółu gospodarstw do-mowych.

Naturalny jest również fakt, że eme-ryci czy renciści wydają na edukację niewielki odsetek (jedną siódmą) tego co reszta społeczeństwa. Ceny w tej ka-tegorii rosną jednak stosunkowo wolno (o 1,3 proc. r/r), co obniża ogólny wskaź-nik inflacji, ale analizowana grupa spo-łeczna tego nie odczuwa.

wYSOKI wZROST DOChODów, AlE NIE DlA SENIORówWedług danych GUS średni do-

chód rozporządzalny na osobę wzrósł w 2016 r. o 7 proc. Dla gospodarstw do-mowych otrzymujących świadczenie wychowawcze Rodzina 500+ ten wzrost wyniósł 16,8 proc. (wśród małżeństw z co najmniej trójką dzieci o 25,2 proc.). Wyraźnie podniosły się również docho-dy na wsi (o 9,8 proc.).

Emeryci i renciści nie skorzystali z ostatnich zmian w programach so-cjalnych, omijał ich też szybki wzrost wynagrodzeń. Wprawdzie dochód rozporządzalny emerytów i rencistów wzrósł, lecz wyraźnie poniżej ogólnego trendu i kształtował się na poziomie odpowiednio +4,1 oraz +4,4 proc. Ze-stawiając ze sobą niski wzrost dochodu oraz fakt, że seniorzy wydają proporcjo-nalnie najwięcej na gwałtownie droże-jącą żywność, ostatnie podwyżki cen są szczególnie dotkliwe dla ich domo-wych budżetów.

groźną dla ekologii gospodarkę. Marno-trawstwo cennych surowców, energii, pra-cy niezbędnej do ich wyprodukowania- to wszystko składa się na to, że podwójnie „wyciekają” z naszych kieszeni pieniądze, raz za opłatę kaucyjną, drugi za opłaty śmieciowe. W tych za ich odbiór, transport i sortowanie. Kiedy przed laty mieszkałem w Czechosłowacji, tam w osiedlowym sklepie ekspedientka domagała się wprost przy zakupie piwa czy innych napojów zwrotu butelki, za którą płacono wówczas kaucję w wysokości 1 korony, co stanowi-ło.. prawie 35 proc. ceny napoju. Konsu-menci byli więc zmotywowani tym, aby wrócić do sklepu czystą butelkę

Systemy kaucyjne obowiązują niemal we wszystkich krajach Europy Zachod-niej, a obejmują również zwrot alumi-niowych puszek, które stanowią cenny surowiec wtórny. W niektórych krajach są nawet zainstalowane automaty do od-bioru butelek i puszek. W Polsce według Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Recy-klingu system kaucyjny może sam się fi-nansować, albowiem szacuje się, że wpły-wy z kaucji za butelki i puszki przez cztery lata mogą wynieść 1, 5 mld zł, a ze sprze-daży jednorazowych butelek PET można uzyskać ok. 850 mln zł.

Ostatnio mówi się o tym, iż zamierza się zdyscyplinować Polaków wprowa-dzając obowiązkowe kaucje na szklane, plastikowe butelki, a także puszki alumi-niowe. To jest zapewne słuszne, tyle tylko, że jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. To nie może być tylko kolejną akcją, bo-wiem wymaga wprowadzenia systemu odbioru, w którym główną rolę miałyby odgrywać firmy zewnętrzne organizujące sieć skupu, a także wprowadzenie takich rozwiązań, które obligowałyby np. wielkie browary czy producentów wód, alkoholi itp. do odbioru i zagospodarowania wtórnego szklanych, plastikowych czy aluminiowych opakowań. To już kiedyś w Polsce działało, ale niewiele osób pamięta… (w)

korzystne warunki handlowe, charak-teryzujące się np. bezpłatną dostawą i elastycznymi opcjami zwrotu.

Atrakcyjna obniżka nie wystar-czy, żeby wygrać walkę o klien-tów – dla 1/3 konsumentów istot-ne są doświadczenia podczas poprzednich zakupów

Cena decydowała o wyborze sprze-dawcy według ok. 60 proc. badanych niezależnie od tego, czy kupowali w czasie promocji, czy poza nią. Dla ok. 40 proc. nadal duże znaczenie ma oferowany asortyment i dobre do-świadczenia podczas poprzednich zakupów (ok. 35 proc. wskazań), które są w stanie zaważyć na ostatecznej decyzji konsumentów. Nabywcy zwra-cają także uwagę na markę sprzedaw-cy, będącą swego rodzaju obietnicą produktu zgodnego z oczekiwaniami i satysfakcjonującego poziomu obsługi klienta.

wAŻNA REKOMENDACjA RODZINY I ZNAjOMYCh52 proc. cyfrowych konsumentów

w Polsce deklaruje, że poleci sprze-dawcę kupionego ostatnio produk-tu znajomym lub przyjaciołom. Jak pokazują analizy KPMG, skłonność do udzielania pozytywnych reko-mendacji nie zależy od atrakcyjności otrzymanego rabatu. Zanim dojdzie do realizacji zakupu, konsumenci po-dejmują szereg czynności, obejmują-cych między innymi poszukiwanie obiektywnych opinii i rekomendacji. Do najczęściej wymienianych działań należy rozmowa o zakupach z rodzi-ną i znajomymi (blisko 40 proc.), ale chętnie zaglądamy w tym celu także do internetu, zapoznając się z opinią użytkowników na stronie interneto-wej sklepu (14 proc.) czy poszukując informacji o produktach w mediach społecznościowych (13,9 proc.).

(e-gospodarka)

STRONA 10 | ZDROwIE | ŻYCIE RADOMSKIE

Pionki

włADZA MUSI SIĘ lICZYć ZE SłOwAMI

Interesujący pomysł samorządów

ROwER bĘDZIE INTEGROwAł

Kosztem ponad pół miliona zł.

NOwY MOST w bąKOwCU - KONIEC Z ObjAZDAMI

Opactwo

ZESpół pObENEDYKTYńSKI pOMNIKIEM hISTORII?

Ta sprawa ciągnęła się blisko półtora roku. Zaczęło się 16 czerw-ca 2016 r. kiedy to podczas spotkania z mieszkańcami Pionek Romuald Zawodnik nazwał „meliną” siedzibę Stowarzyszenia Tele-Pion. Wezwa-ny do publicznych przeprosin, zba-gatelizował sprawę, uznając iż jego wypowiedź nie mogła nikogo obrazić. W rezultacie sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Zwoleniu, który orzekł, iż burmistrz nie miał prawa nazywać siedziby Stowarzyszenia meliną.

Romuald Zawodnik odwołał się od wyroku do Sądu Okręgowego w Ra-domiu, ten jednakże uznał winę oskar-żonego, ale warunkowo na okres próby 1 roku umorzył postępowanie i zasą-dził kwotę 1 000 zł. tytułem nawiązki na rzecz Stowarzyszenia Tele-Pion Osiedlowa telewizja Kablowa oraz zwrot kosztów sądowych. Warunko-

we umorzenie postępowania oznacza, że jeżeli sprawca czynu w okresie pró-by ponownie popełni przestępstwo, to umorzone postępowanie zostanie podjęte.

Wyjaśnijmy, iż istotą warunkowe-go umorzenia postępowania, okre-ślanego jako „kontrolowanie wolności”, jest odstąpienie – na próbę – od ska-zania i kary. Stosowanie tej instytu-cji oparte jest na założeniu, że czyn i wina sprawcy są niekwestionowane. Odstąpienie – na próbę – od skazania i kary nie oznacza, że sprawca nie po-nosi odpowiedzialności za czyn prze-stępczy. Jest to po prostu inna forma odpowiedzialności karnej, pole-gająca na zastąpieniu kary i skazania sprawcy, innymi niż kara, środkami o charakterze probacyjnym.Robert Kowalczyk – wójt gminy Gar-

batka-Letnisko uchodzi za człowieka niespokojnego z głową pełną śmiałych pomysłów, a co najważniejsze- konse-kwentnie i z uporem je realizującego. Tak było np. z budową przedszkola, którego realizację przez lata odkładali dawni włodarze gminy, tak było z budo-wą Orlika wraz z kortem do gry w tenisa, tak było z uporządkowaniem i zagospo-darowaniem terenów wokół ośrodka wypoczynkowego „Polanka”, a obecnie z zagospodarowaniem placu przy dwor-cu PKP gdzie powstał naprawdę piękny zakątek z fontanną w kształcie pływa-jącego globusa, ławeczkami, nowym oświetleniem stanowiącym dziś wizy-tówkę tej miejscowości coraz chętniej odwiedzaną przez turystów. Gospodarz Gminy dba nie tylko o zewnętrzna dobrą wizytówkę gminy, ale także organizuje liczne atrakcje promujące Garbatkę- turnieje sportowe, zloty motocyklistów, koncerty znanych wykonawców, roz-kręca z roku na rok nie szczędząc środ-ków na profilaktyczne programy zdro-wotne dla dzieci, młodzieży i seniorów. Potrafi także zabiegać o środki finanso-

we zarówno z Unii jak i krajowych pro-gramów wsparcia na remonty, moder-nizacje dróg, ulic programy oświatowe i wiele innych. A że gmina dobrze go-spodaruje swoimi pieniędzmi- wzboga-cając je o dodatkowe zewnętrzne środki finansowe, nic, więc dziwnego, że zbiera laury, które gwarantują mieszkańcom, że coraz wygodniej żyje im się w swej małej ojczyźnie, a Garbatka zyskuje w ten sposób promocję większe zainte-resowanie ze strony turystów i letników. Ostatnie wyróżnienia – to tytuł „Super lidera w zakresie profilaktyki grypy” przyznane przez Ogólnopolski Program Zwalczania Grypy oraz tytuł „Lidera regionu w turystyce”, którą to nagrodę przyznano za podkreśliło jury, „za sze-reg inwestycji i przedsięwzięć w dzie-dzinie rozwoju turystki, które od dwóch kadencji realizują obecne władze samo-rządowe”.

Kilka dni temu Robert Kowalczyk opowiedział nam o kolejnej swej inicja-tywie do realizacji, której przymierza się obecnie kilka samorządów: miasto i gmina Pionki, miasto i gmina Ko-zienice, miasto i powiat Zwoleń gmin

Droga wojewódzka nr 691 prowa-dząca z Pionek przez Garbatkę do Bą-kowca gdzie łączy się z drogą krajową 48 przez kilka miesięcy była praktycznie nie przejezdna, co utrudniało poważ-nie m.in. dojazd dzieci z terenu Bąkow-ca i przyległych miejscowości do szkoły.

Przyczyną była konieczność przebudo-wy mostu w miejscowości Bąkowiec.

Od 10 listopada skończyły się już utrudnienia i uciążliwe objazdy, a przez nowy most wznowiono ruch drogowy który postawiono kosztem ponad 55o tys. zł.

Wszystko wskazuje na to, że zabyt-kowy zespół pobenedyktyński w Opac-twie w pobliżu Sieciechowa otrzyma status Pomnika Historii ustanowione-go przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Do chwili obecnej na liście obiektów uznanych przez Prezydenta RP za Pomnik Historii znajduje się 70 obiektów zabytkowych wpisanych na li-stę dziedzictwa narodowego. Uzyskanie takiego statusu nie jest łatwe, wyma-ga, bowiem przygotowania starannego i mocno udokumentowanego wniosku zarówno przez władze terenowe i za-warcie porozumienia z obecnymi użyt-kownikami, a więc miejscowa parafią,

władzami Diecezji radomskiej i Insty-tutem Archeologii Uniwersytetu War-szawskiego.

Takie porozumienie zawarto, przygotowano pełną dokumentację i skierowano do kilku instytucji, które mają wyrazić swą opinię na ten temat. Są to m. Inn. Wojewódzki Konserwator Zabytków, Ministerstwo Kultura, rada Ochrony Zabytków, Narodowy Instytut Dziedzictwa. Wnioskodawcy uznali, że zespól pobedenedyktyński – to ko-ściół, dzwonnica, budynek poklasztor-ny, dziedziniec przykościelny z muzeum i kaplicami d. przeoratem i d. pałacem opackim.

a Policzna i oczywiście gmina Garbat-ka- Letnisko. Zamierzają one wspólnie stworzyć regionalny system rowerowy. Celem byłoby wprowadzenie w tych miejscowościach jednolitego systemy wypożyczania rowerów, który miałby na celu uatrakcyjnienie oferty tury-stycznej tych i sąsiednich miejsco-wości. Prowadzone są już rozmowy na ten temat, zarówno między gmina-mi jak i firmą kandydującą do prowa-dzenia tej usługi, ustalane szczegóły. Podstawowym zamierzeniem jest, aby dostarczyć zarówno turystom jak i stałym mieszkańcom tych miejsco-wości, dostępu do tego ekologicznego środka lokomocji. W praktyce miałoby to wyglądać w ten sposób, iż np. turyści przyjeżdżający do tych miejscowości nie musieliby wozić w samochodach czy pociągu swych rowerów a mogliby je na miejscu wypożyczyć, i po zakoń-czonej podróży oddać w jednej ze stacji rowerowych w tych miejscowościach, a wrócić do domu np. pociągiem auto-busem czy samochodem

– W naszym zamyśle regionalny system rowerowy byłby pierwszym etapem, który nie tylko zbliżałby regio-ny do siebie, ale wymuszałby następnie wspólne działania tych gmin np. w za-kresie tworzenia ścieżek rowerowych, poprawy, jakości dróg lokalnych, a w re-zultacie realizację wspólnych projektów np. inwestycyjnych w zakresie ochrony środowiska, rozwoju Turystyki, gospo-darki komunalnej itp. W Internecie w Pionkach pojawiły się ostatnio gło-sy krytyczne na temat tego projektu. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszyst-kim ten pomysł się spodoba, bo każda nowość, każdy pomysł, który wymaga podjęcia takich form działania, które wymagają więcej pracy, w wielu budzi opory. Patrząc jednakże obiektywnie trzeba zdawać sobie sprawę, że ma on wiele zalet: będzie służył wzajemnej in-tegracji ludności poszczególnych miast i gmin, zmusza do ruchu, który jest nie-zbędny dla każdego, a także wyzwala nas w pewnym sensie ze” zniewolenia samochodowego”. Wierzymy, że nawet dzisiejsi sceptycy powoli przekonają się do jego zalet i staną się jego zwolennika-mi… (AL.)

Przedstawiciele gmin tworzący regionalny system rowerowy

Nowy plac z fontanną w Garbatce

ŻYCIE RADOMSKIE | SpORT | STRONA 11

| Futbolowy przekładaniecRadomiak, pokonując GKS Bełchatów, zakończył rundę jesienną na czwar-

tym miejscu w tabeli. Rozegra jeszcze dwa mecze z kolejki wiosennej... Na pół-metku IV ligi przoduje Pilica Białobrzegi. W rozgrywkach ROZPN na czele Campeon.pl są rezerwy Radomiaka II, ale ostatni etap odbędzie się w sobotę i niedzielę, więc w rankingu mogą nastąpić jeszcze zmiany. Koniec mistrzow-skich bojów mamy też w klasach A i B. Szczególne gratulacje należą się jeszcze radomskiej Broni za zdobycie Pucharu Polski na szczeblu naszego okręgu.

n a s z k o m e n t a r z

Reprezentacja piłkarska Pol-ski, która zakwalifikowała się do finałów MŚ 2018 w Rosji, ro-zegrała dwa mecze towarzyskie: z Urugwajem (1:1) oraz Meksy-kiem (0:1).

Oba mecze, gdy jeszcze nie mó-wiło się o nieobecności Roberta Le-wandowskiego, Łukasza Piszczka, Michała Pazdana – miała dać od-powiedź trenerowi kadry Adamo-wi Nawałce, na kogo może liczyć z rezerwy, w przypadku nieobec-ności naszych podstawowych za-wodników.

Sprawdzian wypadł blado. Zwłaszcza w spotkaniu z Mek-sykiem w Gdańsku. Okazuje się również, że kiedy brakuje Le-wandowskiego, przynajmniej o 40% słabsze – czyli mniej groźne są linie ofensywne „biało-czerwo-nych”.

Skoro tak – wciąż trzeba szu-kać dobrych zmienników. I to jest zadanie dla naszego sztabu szko-leniowego.

RADOMIAK jESZCZE wAlCZYNiedzielny, zwycięski mecz z GKS

Bełchatów (2:1) udowodnił, że dru-goligowa grupa drużyn jest bardzo wyrównana. Potwierdzają to cho-ciażby wyniki „zielonych”: przegrana ze Zniczem Pruszków i Wisłą Puławy bądź remisy z ŁKS i Wartą Poznań. Co prawda te dwa ostatnie pojedyn-ki powinny przynieść zwycięstwo radomianom, jednak piłka rządzi się swoimi prawami; drużyna musi zdo-być bramkę. Niestety, czasami to się nie udaje. Zawodzi forma zespołu, również poszczególnych zawodni-ków, brakuje przysłowiowego łutu szczęścia. W minioną niedzielę też o mało co, można było nie doczekać się trzech punktów. Chociaż rado-mianie prowadzili w 15 min 1:0, w 30 min padł wyrównujący gol zespołu gości. Mało – od 37 min. Radomiak grał bez jednego zawodnika (za dru-gą żk został wykluczony z gry Adam Wolak). Wielką determinacją, ambi-cją i wiarą w zwycięstwo, udało się jego lukę jakoś „wypełnić” i umieścić piłkę w bramce przeciwnika. Uczynił to wyróżniający się z reguły zawsze najlepszy piłkarz Radomiaka Lean-dro Rossi Pereira. Nie wolno przejść obojętnie wobec niezrównoważone-go zachowania gracza gospodarzy; wiedząc, że ma żółtą kartkę, uderza piłką w leżącego rywala. Niesporto-we zachowanie i druga żk. Żadnym usprawiedliwieniem nie może być tłumaczenie, iż wcześniej sędzia po-pełnił błąd – nie dopatrzył się faulu na zawodniku Radomiaka. „Protest” A. Wolaka, w rzeczywistości jego wy-jątkowa lekkomyślność, mogły nas kosztować bardzo dużo.

PZPN zarządził, że drużyny mają rozegrać jeszcze dwa mecze z run-dy wiosennej: w sobotę z Garbarnią w Krakowie, natomiast w przyszłą niedzielę, w Radomiu – z Siarką Tarno-brzeg. Jakże ważny dla dalszego prze-biegu rozgrywek będzie tutaj każdy zdobyty punkt...

IV lIGA pO STAREMUSpodziewaliśmy się, że to repre-

zentantowi naszego regionu przy-padnie na półmetku zaszczytna rola przewodniczenia drużynom IV ligi. I tak się stało. Osiągnęła to Pilica Białobrzegi. W sobotę wygrała u sie-bie 4:0 z LKS Promna. Znowu poraż-kę przyszło odnotować radomskiej Broni – 0:2 z Pogonią w Grodzisku. W tej sytuacji radomianie będą „zi-mowali” na trzecim miejscu. Energia Kozienice dobrze wykorzystała atut własnego boiska i po ciekawych za-wodach pozostawiła w podbitym polu Oskara Przysuchę 3:2. Drogowiec Je-dlińsk musiał się pogodzić z kolejną przegraną, tym razem w Pruszkowie ze Zniczem II 0:2.

Najważniejszą jednak wiadomo-ścią dla wszystkich drużyn występu-jących w IV lidze oraz ich kibiców jest informacja, że Mazowiecki ZPN od-stępuje od formy rozgrywek w tej kla-sie. W przyszłym sezonie miała być tylko jedna grupa i spadek groził aż

siedmiu zespołom. Teraz wszystko odbędzie się „po staremu”: mistrz gru-py rozegra baraż o wejście do III ligi, zaś IV ligę opuszczą drużyny zajmują-ce lokaty 14,15 i 16.

W klasie A też koniec bojów; w gru-pie I prowadzi z dużą przewagą nad ry-walami Gryf Policzna (32 pkt.) w grupie II SKS Potworów (34 pkt.) przed Choj-niakiem Wieniawa (32 pkt.). Do rozgry-wek klasy A i B powrócimy szerzej w na-stępnym „Futbolowym Przekładańcu”.

wYjąTKOwO NIESpORTOwA pOSTAwA!W Nowym Mieście miejscowa

Pilica rozgrywała mecz z Prochem Pionki. Na niecałe 3 minuty przed regulaminowym końcem spotkania, przy prowadzeniu gości 2:1, wyda-rzyła się historia niezwykła; widząc, że jeden z graczy Prochu upadł na bo-isko, zawodnik gospodarzy wybił pił-kę na aut. Za chwilę wznawiający grę (zawodnik Prochu) podał ją współ-partnerowi – piłkarzowi RPA, a ten posłał ją do bramki Pilicy. Ściślej; wy-korzystał również sytuację, że bram-ka była pusta...

Piłkarze z Pionek natychmiast zorientowali się, że „coś nie gra”. Po wznowionej grze od środka (bo-wiem gol zdobyty został zgodnie z prze-pisami!) wszyscy stanęli nieruchomo. Nieatakowany zawodnik Pilicy szybko przedostał się też na pole karne. Odda-jąc strzał przypuszczał, że bramkarz nie będzie interweniował. Tymczasem golkiper Prochu obronił. Znów niby wszystko w porządku, a jednak mocno nie fair. Zaczęły się więc przepychanki, sędzia pokazał żółte kartki...

Po meczu trener Prochu szczerze przepraszał za niesportowe zacho-wanie. Tłumaczył zawodnika z RPA nieznajomością naszych sportowych reguł. Ale wyjaśnienia tego rodzaju nie usprawiedliwiają. Takie zachowa-nia należy zdecydowanie potępiać.

bROń Z pUChAREMSerdecznie gratulujemy drużynie

radomskiej Broni zdobycia Pucharu Polski na szczeblu ROZPN. W finale piłkarze tego klubu pokonali lokalnego rywala – Centrum Radom 4:1. Do prze-rwy prowadziło Centrum 1:0, co było dużą niespodzianką. W ogóle, w tym okresie nie było widać większej różnicy pomiędzy poziomami gry piłkarzy Ligi Okręgowej i IV ligowcami. Dopiero, gdy zawodnicy Centrum opadli z sił, wyraź-nie uwidoczniła się wyższość Broni.

Zgodnie z zapowiedziami, zakoń-czenie rozgrywek o PP miało bardzo uroczysty przebieg. Uczestnicy fina-łów odebrali nagrody pieniężne; Broń – 5 000 zł., Centrum – 2 500 zł. Puchar dla Broni wręczyli główny sponsor PP Mirosław Hernik – właściciel hurtow-ni Mirax oraz prezes ROZPN Sławomir Pietrzyk.

Obie drużyny – Broń i Centrum Ra-dom reprezentować będą teraz Radom-ski OZPN w rozgrywkach na szczeblu MZPN.

AS

Kończą się lub dobiegają końca roz-grywki na otwartych stadionach. Z peł-nym rozmachem przebiegają zmagania, których terenem rywalizacji jest hala. Właśnie w tych dyscyplinach Radom mocno stoi. Na szczeblu europejskim i ekstraligach reprezentują nas koszyka-rze i siatkarze. W bezpośrednim zaple-czu występują siatkarki, szczypiorniści, zapaśnicy, tenisiści…

lEpIEj w lIDZE EUROpEjSKIEj.Drużyna Rosy konty-nuuje swój maraton.

Dzielnie sobie poczyna w Koszykarskiej Lidze Mistrzów. Po wygranej z turec-kim Banvitem Bandirma 49:48 przyszło rywalizować z mistrzem Polski Stal-metem Zielona Góra. Liczono po cichu, że w Radomiu będzie czwarta wyjazdo-wa porażka mistrza. Pierwsza kwarta zdawało się potwierdzać oczekiwania kibiców. Niespodzianki jednak nie było – wygrał faworyt.

ROSA RADOM – STElMET bC ZIElONA GóRA 72:80

(31:17, 18:17, 13:22, 10:24)

MISTRZYNIE TIE bREAKUSiatkarki E.Leclerc Ra-domki Radom w swoim

stylu czyli tie-breaku pokonały w Tar-nowie PWSZ Azoty 3:2 wywożąc cenne dwa punkty. Tym samym radomianki przesunęły się w tabeli na czwartą pozy-cję z dorobkiem 12 punktów. Miłym ak-centem było uznanie Olgi Samul za naj-lepsza zawodniczkę meczu i wręczenie statuetki MVP. Za tydzień 8 kolejka. Do Radomiu przyjadą akademiczki AZS AWF Warszawa.

pORAŻKA UNIwERSYTETUKS UNIWERSYTET Radom nie sprostał rywalowi w Tarnowie.

Bezpośredni obserwatorzy tego spotka-nia informują o momentach dobrej gry naszego zespołu. Jednak tarnowianie byli drużyną bardziej dojrzałą i wygrali zasłużenie 35:31. W meczu tym wy-stąpił Grzegorz Mroczek. Okazało się że kontuzja, której nabawił się przed ty-godniem, nie była aż tak groźna.

ZE ZMIENNYM SZCZĘŚCIEMW meczu III rundy rywalizacji o Puchar Polski RCS Czarni ule-

gli pierwszoligowej drużynie Krispolu Września 1:3. Porażka oznacza koniec dalszej rywalizacji. Udział radomskiego zespołu w tegorocznej edycji PP trzeba ocenić pozytywnie. Wcześniej zostały wyeliminowanie przez radomian dru-żyny występujące w wyższej klasie. Właśnie te wygrane wskazują na już na spore umiejętności siatkarskiej mło-dzieży.

Pozostała im oczywiście rywalizacja w lidze. Niestety w Świdniku ponieśli porażkę 3:0 z MKS Avią. Przegrana spo-wodowała spadek w tabeli na 7 pozycję mając z dorobkiem 6 punktów Za ty-dzień wyjazd do KS Błękitni Ropczyce.

MISTRZ I AwANS.Wygrana juniorek

Sportowej Czwórki z Jantarem Ostrołęka

0:6 zapewniła radomskiej drożynie ty-tuł mistrzowski i awans do rozgrywek makroregionalnych. Tam będzie szansa

REMANENT SpORTOwY

wywalczenia przepustki do gier finało-wych o mistrzostwo Polski. Dobra gra w lidze Klary Karoń zaprocentowała powołaniem zawodniczki Czwórki, na konsultacje kadry narodowej zawod-niczek o rok od siebie starszych wystę-pujących w U-17.

ZłOTE wYRóŻNIENIEPolski Związek Piłki Siatkowej

przyznał „Nieśmiertelniki” dla trzech siatkarzy Czarnych Radom: Norberta Hubera, Tomasza Fornala i Jakuba Zio-browskiego. W ten sposób siatkarska

centrala postanowiła wyróżnić mło-dych siatkarzy, którzy w 48 oficjalnych meczach nie doznali porażki. Nie miało znaczenia czy grali w mistrzostwach ju-niorów czy kadetów.

NA CZEŚć NIEpODlEGłEj!Sportowcy po raz kolej-

ny w taki sposób czcili pamięć wydarzeń sprzed 99 lat. Biegano na dwóch trasach. Na 10 kilometrów (ulicami wokół stadio-nu MOSiR-u wystartowało ponad 300 zawodników Na liście startowej biegacze z Polski i zagranicy. Na podium staneli: Andrzej Starżyński 33’36’’; Ilya Slaven-ski 33’49’’, Piotr Wijata 33’55’’. Pierwszy radomianinem na mecie Jakub Gałasie-wicz z czasem 34’36’’. Najszybsza rado-mianka Karolina Wiśniewska 37’52’’.

Symboliczny dystans około 1918 metrów prowadził ze stadionu MOSiR--u do pomnika Czynu Legionów w Ryn-ku pobiegło kilka tysięcy radomian z fla-gami. Na tym dystansie najważniejszy był udział. Złożenie kwiatów i odśpie-wanie hymnu państwowego wieńczyło to patriotyczno-sportowe wydarzenie.

Podobnie dla Niepodległej biegali w Kowali, Skaryszewie i Białobrze-gach.

Jan Panek

pOŻEGNANIE ZASłUŻONEGO REpREZENTANTA

Szczególnym momentem spotkania Polska-Urugwaj (0:0) było pożegnanie wieloletniego bramkarza drużyny naro-

dowej Artura Boruca. W reprezentacji narodowej wystąpił 65-krotnie. W imie-niu kierownictw Polskiego Związku Piłki Nożnej i wszystkich kibiców, po-dziękowania złożył prezes Związku Zbi-gniew Boniek. Serdecznie pożegna ligo koledzy z zespołu, wierni kibice, dzien-nikarze sportowi. Artur Boruc otrzy-mał m.in. pamiątkowa plakietę.

CZYTAj NAS CODZIENNIE Na www.ZYCIERADOMSKIE.INfO lUb www.ZYCIERADOMSKIE.EU

Fot:Paula Duda „Łaczy nas piłka”

STRONA 12 | OGłOSZENIA | ŻYCIE RADOMSKIE

INfORMACjA O wYwIESZENIU wYKAZU NIERUChOMOŚCI

pRZEZNACZONYCh DO ZbYCIA

OGłOSZENIE O SpRZEDAŻY SKłADNIKA MAjąTKU RUChOMEGO

w TRYbIE pRZETARGU

INfORMACjA O wYwIESZENIU wYKAZU NIERUChOMOŚCI

pRZEZNACZONYCh DO ODDANIA w UŻYTKOwANIE wIECZYSTE

Wójt Gminy Garbatka-Letnisko stosownie do art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2016r. poz. 2147 ze zm.) informuje, że na tablicy ogłoszeń Urzędu Gminy Gar-batka-Letnisko przy ul. Skrzyńskich 1 oraz na stronie internetowej Urzę-du Gminy www.garbatkaletnisko.pl, został wywieszony na okres 21 dni, licząc od dnia 15 listopada 2017r, wykaz nieruchomości przeznaczonej do zbycia, położonej w obrębie geodezyjnym Garbatka-Zbyczyn.

Bliższe informacje można uzyskać w Urzędzie Gminy Garbatka-Let-nisko w Referacie Infrastruktury i Budownictwa w godzinach pracy Urzędu lub telefonicznie pod nr tel. 48 62-10-175 wew. 19.

Garbatka-Letnisko, dnia 15 listopada 2017 r.

Wójt Gminy

/-/ROBERT KOWALCZYK

Wójt Gminy Garbatka-Letnisko ogłasza przetarg ustny nieograniczony na sprzedaż składnika majątku ruchomego stanowiącego własność Gminy Garbatka-Letnisko

1. Nazwa i siedziba Sprzedającego:Gmina Garbatka-Letniskoz siedzibą Urząd Gminy Garbatka-Letniskoul. Skrzyńskich 126-930 Garbatka-Letnisko

2. Przedmiot sprzedaży:

2.1. Samochód ciężarowy• Markapojazdu:VolkswagenTransporter2,5TDI• Rokprodukcji:2000r,dataIrejestracji16.03.2000r• Numerrejestracyjny:WKZ37MU• Numerindentyfikacyjnypojazdu:WV1ZZZ70ZYH2124319• Pojemnośćsilnika:2461,00dcm3,mocsilnika:65,00kW• Badanietechnicznepojazdu:04.09.2016r• Rodzajsilnikaizapłonu:rzędowyR4wysokoprężny• Rodzajpaliwa:olejnapędowy,D• Liczbamiejsc:5• Stantechnicznypojazdu:sprawnyCena wywoławcza pojazdu do przetargu – 4.500,00 zł brutto (słownie złotych: cztery tysiące pięćset).

2.2. Piec konwekcyjno-parowy• Typ:RETIGOB611IVISIONBLUE• Rokprodukcji2012• Natryskowewytwarzaniepary• 7prowadnicGN/1/1wkomorzepieca• Zakresypary:

– Pieczenie konwekcyjne w gorącym powietrzu 30-300°C– Pieczenie w kombinacji gorącego powietrza i pary 50-300° C– Gotowanie w parze 99-130° C– Bio-gotowanie 30-98° C

Cena wywoławcza pieca do przetargu – 20.000,00 zł brutto (słownie złotych: dwadzieścia tysięcy).

3. Miejsce i termin przeprowadzenia przetargu:Przetarg ustny nieograniczony odbędzie się w dniu 30 listopada 2017 r, o godz. 10.00 w siedzibie Sprzedającego, tj. w Urzędzie Gminy Garbatka-Letnisko ul. Skrzyńskich 1, 26-930 Garbatka-Letnisko, pokój Nr 12.

4. Szczegółowe informacje na temat przedmiotu sprzedaży można uzyskać w Referacie Gospodarki Komunalnej Urzędu Gminy w Garbatce-Letnisko przy ul. Spacerowej 2, tel. 48 6210103 oraz w Urzędzie Gminy przy ul. Skrzyń-skich 1, pok. Nr 10, tel. 48 6210194 wew. 19 w godzinach pracy Urzędu, oraz na stronie internetowej gminy www.garbatkaletnisko.pl.

5. Wysokość wadium oraz termin i miejsce jego wniesienia:Wadium w pieniądzu w wysokości 10% ceny wywoławczej:

5.1. Samochód ciężarowy VW Transporter 2,5 TDI – 450,00 zł (słownie złotych: czterysta pięćdziesiąt),5.2. Piec konwekcyjno-parowy – 2000,00 zł (słownie złotych: dwa tysiące),

należy wpłacić na konto Gminy Garbatka-Letnisko Nr 67 91570002 0040 0400 0257 0019 w Banku Spółdzielczym Zwoleń Oddział Garbatka do dnia 30 listopada 2017r, decyduje data uznania na rachunku Organizatora Przetargu, z podaniem nazwy składnika majątku ruchomego.

6. Wadium wpłacone przez uczestnika przetargu, który przetarg wygrał zalicza się na poczet ceny sprzedaży. Wadium nie podlega zwrotowi w razie uchylenia się uczestnika, który przetarg wygrał, od zawarcia umowy.

7. Każdy uczestnik przetargu zobowiązany jest do złożenia oświadczenia, że zapoznał się z warunkami przetargu, ze sta-nem przedmiotu przetargu, oraz że przyjmuje je bez zastrzeżeń.

8. Termin zawarcia umowy sprzedaży: Zawarcie umowy sprzedaży nastąpi w terminie 7 dni od dnia zatwierdzenia protokołu z przebiegu przetargu oraz po uregulowaniu ceny nabycia przedmiotu sprzedaży ustalonej podczas przetargu i przedłożeniu dowodu wpłaty.

9. Sprzedający nie ponosi odpowiedzialności z tytułu rękojmi za wady sprzedawanego przedmiotu. Zakupiony przed-miot nie podlega reklamacji.

10. Organizator przetargu zastrzega sobie prawo odwołania lub zamknięcia przetargu bez podania przyczyn.

Garbatka-Letnisko, dnia 15 listopada 2017 r.

Wójt Gminy

/-/ROBERT KOWALCZYK

Wójt Gminy Garbatka-Letnisko stosownie do art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997r o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2016r. poz. 2147 ze zm.) informuje, że na tablicy ogłoszeń Urzędu Gminy Gar-batka-Letnisko przy ul. Skrzyńskich 1 oraz na stronie internetowej Urzę-du Gminy www.garbatkaletnisko.pl, został wywieszony na okres 21 dni, licząc od dnia 15 listopada 2017r, wykaz nieruchomości przeznaczonej do oddania w użytkowanie wieczyste, położonej w Garbatce-Letnisko przy ul. Spacerowej, obręb geodezyjny Garbatka-Letnisko Północ.

Bliższe informacje można uzyskać w Urzędzie Gminy Garbatka-Let-nisko w Referacie Infrastruktury i Budownictwa w godzinach pracy Urzędu lub telefonicznie pod nr tel. 48 62-10-175 wew. 19.

Garbatka-Letnisko, dnia 15 listopada 2017 r.

Wójt Gminy

/-/ROBERT KOWALCZYK