w okresie zimowym - Content Marketing & Biznes Consulting...W ciągu tysięcy lat dzikie konie,...

5
Koński Targ luty 2013 HODOWLA I CHóW T emperatura ciała ssaka powinna utrzy- mywać się mniej więcej na tym samym poziomie. Jeśli jest za wysoka lub za niska, reakcje chemiczne na poziomie komórkowym są nieprawidłowe lub w ogóle nie zachodzą. Skutkuje to cho- robą lub śmiercią zwierzęcia. Tempe- ratura ciała dorosłych koni wynosi ok. 38ºC. Nieco podwyższoną temperatu- rę ciała mogą mieć źrebięta, młode ko- nie i klacze podczas laktacji. Koniom łatwiej jest rozgrzać się w zimne dni niż schłodzić się podczas upału lub po in- tensywnym treningu. NATURALNY PŁASZCZ M echanizm termoregulacyjny skó- ry składa się z kilku elementów. Trzy z nich: skóra, sierść i tętnice w skó- rze powodują, że koń nie marznie w ni- Mechanizm termoregulacji u koni w okresie zimowym Wiatr, słońce, deszcz, śnieg, zmiany temperatury – dzikie konie radzą sobie przy każdej pogodzie! Natura wyposażyła je w mechanizm termoregulacji związany z anatomią, fizjologią i reakcjami behawioral- nymi. By go uruchomić udomowiony koń musi mieć ruch i dostęp do jedzenia 24h/dobę, życie stadne, właściwy kształt kopyt i (czasem) schronienie. Zobaczmy zatem, jak działa mechanizm termoregulacji i jak go zaburzamy, trzymając konie w nienaturalnych dla nich warunkach. tekst: Natalija Aleksandrowa, prze

Transcript of w okresie zimowym - Content Marketing & Biznes Consulting...W ciągu tysięcy lat dzikie konie,...

  • � Koński Targ luty 2013

    Hodowla i CHów

    Temperatura ciała ssaka powinna utrzy-mywać się mniej więcej na tym samym poziomie. Jeśli jest za wysoka lub za niska, reakcje chemiczne na poziomie komórkowym są nieprawidłowe lub w ogóle nie zachodzą. Skutkuje to cho-robą lub śmiercią zwierzęcia. Tempe-ratura ciała dorosłych koni wynosi ok. 38ºC. Nieco podwyższoną temperatu-rę ciała mogą mieć źrebięta, młode ko-nie i klacze podczas laktacji. Koniom łatwiej jest rozgrzać się w zimne dni niż schłodzić się podczas upału lub po in-tensywnym treningu.

    NATURALNY PŁASZCZ

    Mechanizm termoregulacyjny skó-ry składa się z kilku elementów. Trzy z nich: skóra, sierść i tętnice w skó-rze powodują, że koń nie marznie w ni-

    Mechanizm termoregulacji u koni

    w okresie zimowym

    Wiatr, słońce, deszcz, śnieg, zmiany temperatury – dzikie konie radzą sobie przy każdej pogodzie!

    Natura wyposażyła je w mechanizm termoregulacji związany z anatomią, fizjologią i reakcjami behawioral-nymi. By go uruchomić udomowiony koń musi mieć ruch

    i dostęp do jedzenia 24h/dobę, życie stadne, właściwy kształt kopyt i (czasem) schronienie.

    Zobaczmy zatem, jak działa mechanizm termoregulacji i jak go zaburzamy, trzymając konie

    w nienaturalnych dla nich warunkach.

    tekst: Natalija Aleksandrowa, prze kład: Berenika Bratny i Ewa Rot-Buga, bibliografia do wglądu w redakcji

  • �luty 2013 Koński Targ

    skich temperaturach. Skóra jest dość gruba sama w sobie, działa jak warstwa ochronna. Stopień izolacji, jaki zapew-nia organizmowi konia sierść, zależy od grubości włosa, prędkości wiatru, tempe-ratury i wilgotności powietrza. Tętnice w skórze regulują dopływ krwi do skó-ry, gdzie dochodzi do jej schłodzenia.

    Koń zmienia sierść dwa razy w ro- ku. dzieje się tak na skutek fotoperio-dyzmu (fizjologiczne reakcje organi-zmu na zmianę czasu trwania okresów ciemności i światła w rytmie dobo- wym związane z działaniem zegara bio-logicznego, który zapewnia adaptację w różnych temperaturach – przyp. tłum.). Sensory w skórze konia reagują na zmia-nę długości dnia w stosunku do nocy. Koń zaczyna produkować zimową sierść zaraz po przesileniu letnim, kiedy dni stają się krótsze. Futro zimowe zmienia

    się na letnią sierść zaraz po przesileniu zimowym, kiedy dzień zaczyna się wy-dłużać.

    oprócz zjawiska fotoperiodyzmu na wzrost sierści u koni ma także wpływ temperatura otoczenia. Konie mające tę samą budowę ciała i żywione taką samą ilością paszy, żyjące w regionach o zimniejszym klimacie mają grubszą i dłuższą sierść niż takie same konie za-mieszkujące cieplejsze miejsca. długość i grubość włosa zależy także od rasy ko-nia oraz od jakości i ilości pożywienia. Powrócimy do tego tematu w dalszej części artykułu.

    oprócz wykorzystania pokrywy włosowej jako warstwy izolacyjnej, koń może regulować stopień izolacji ter- micznej poprzez mechanizm zwany ‘stroszeniem włosa’. Polega on na pod-noszeniu, obniżaniu lub przekręcaniu

    tekst: Natalija Aleksandrowa, prze kład: Berenika Bratny i Ewa Rot-Buga, bibliografia do wglądu w redakcji

    Konie tarzają się w błocie, by zapewnić ochronę swemu ciału

    fot.: dreamstime

  • Wciągu tysięcy lat dzikie konie, narażane na ciągłe wahania tempe-ratury wynikające ze zmian rytmu dobowego lub przemian pór roku, zasiedlały coraz to nowe tereny na całym świecie – udomo-wione konie niczym nie różnią się od swoich dzikich przodków

    Koński Targ luty 2013�

    włosa w różnych kierunkach, wsku-tek działania mięśni prostownika wło-sa. w ten sposób koń może regulować grubość warstwy izolacyjnej, jaką jest sierść, a także wpływać na ilość powie-trza przenikającego przez okrywę wło-sową. Stroszenie włosa może zwiększyć głębokość okrywy włosowej od 10 do 30% u dorosłych koni. Mięśnie pro-stownika włosa, podobnie jak pozosta-łe mięśnie, aby prawidłowo funkcjo- nować, muszą być regularnie używane.

    włosy na skórze konia pokryte są warstwą oleistej substancji, dzięki któ- rej skóra nie zostaje przemoczona pod-czas opadów deszczu lub śniegu. Sierść stanowi warstwę nieprzepuszczającą wo- dy właśnie dzięki tej oleistej substancji – woda spływa, nie wsiąkając we włosy. dlatego im dłuższe futro, tym mniejsza szansa na przemoczenie skóry. Poprzez regularne czyszczenie sierści konia usu-wamy tę substancję, tym samym nisz-cząc wodoszczelne właściwości okrywy włosowej. Konie, które tarzają się w bło- cie, również robią to po to, aby zapew-nić ochronę swemu ciału. Należy do-dać, że praktyka strzyżenia koni jest szkodliwa, gdyż całkowicie niszczy me-chanizm termoregulacji.

    Naczynia krwionośne na skutek skurczów mięśni mogą rozszerzać się lub zwężać, regulując dopływ krwi do skóry. Zwężenie naczyń zapobiega utra-cie ciepła z organizmu, gdyż zredukowa-na zostaje ilość ciepłej krwi dopływa- jącej do powierzchni skóry. Rozszerze-nie naczyń krwionośnych powoduje, że większa ilość krwi płynącej z roz- grzanego organizmu może dotrzeć do powierzchni skóry. dzięki temu nastę-puje jej ochłodzenie. ochłodzona w ten sposób krew wraca do wnętrza organi-

    zmu i obniża temperaturę ciała zwie- rzęcia.

    omawiając mechanizm ochładza-nia ciała należy także wspomnieć o gru-czołach potowych. Również one działają

    na skutek ruchu mięśni. Koń wykorzy-stuje gruczoły potowe, by schłodzić cia-ło, kiedy temperatura wewnątrz orga-nizmu lub temperatura otoczenia jest za wysoka. Kiedy temperatura na ze-wnątrz jest zbyt wysoka, by powietrze mogło ochłodzić krew płynącą w na-czyniach krwionośnych skóry, wtedy gruczoły potowe wydzielają pot. Kiedy pot paruje, ochładza tym samym po-wierzchnię skóry i przebiegające w niej naczynia krwionośne. w ten sposób ochłodzona krew dostaje się do wnętrza organizmu, co pomaga obniżyć tempe-raturę ciała zwierzęcia nawet wtedy, gdy na zewnątrz jest gorąco. Koń przestaje się pocić, gdy tylko jego ciało uzyskuje odpowiednią temperaturę. Potem musi szybko wyschnąć – w przeciwnym razie proces schładzania będzie trwał nadal i temperatura spadnie poniżej normy. właśnie z tego powodu spocony koń zazwyczaj szuka przewiewnego miejsca. Za pomocą mięśni prostownika włosa podnosi i przekręca włosy w różnych kierunkach, aby w ten sposób szybciej je wysuszyć i tym samym uniknąć wy-chłodzenia.

    omówiliśmy cztery główne elemen-ty mechanizmu termoregulacji powią- zane ze skórą konia. Przyjrzyjmy się teraz innym elementom tego mechanizmu.

    TKANKA TŁUSZCZOWA

    T łuszcz zgromadzony w ciele konia również jest ważnym elementem me- chanizmu termoregulacji. Tkanka tłusz- czowa, oprócz tego, że stanowi rezerwę energii dla organizmu, zapewnia trzy-krotnie skuteczniejszą ochroną przed chłodem niż inne tkanki. dzieje się tak dlatego, że nie przewodzi zbyt do-

    brze ciepła i nie jest mocno ukrwiona. dlatego tak ważne jest, aby konie przed zimą mogły zgromadzić odpowiednią warstwę tłuszczu. Konie dzikie oraz ko-nie udomowione żyjące w warunkach

    zbliżonych do naturalnych zachowują naturalny rytm zmiany wagi ciała zwią-zany ze zmianami pór roku. Przed zi- mą przybierają na wadze o ok. 20%. Te konie udomowione, które jesienią od-łożyły grubszą warstwę tłuszczu, za-zwyczaj mają krótszą sierść zimową niż chudsze konie tej samej rasy i podobnej budowy ciała. w niskich temperaturach tłuszcz rozkłada się bardziej równomier-

    Szadź na sierści – ciepło wydostaje się na zewnątrz

    fot.: Berenika Bratny

    Mechanizm stroszenia włosa – sierść podnosi się, co wzmacnia działanie izolacyjne pokrywy włosowej

    fot.: Sławomir Buga

    Hodowla i CHów

    Gęsta sierść konia przebywającego większość doby na dworze, warstwa izolacyjna ok. 3 cm

    fot.: Sławomir Buga

  • �Koński Targluty 2013

    nie w ciele konia, natomiast w ciepłym klimacie ma tendencje do odkładania się w konkretnych miejscach.

    Konie mniejszych ras mają grubszą i dłuższą sierść niż konie większych ras trzymane w takich samych warunkach. obserwuje się także grubszą sierść u źre-biąt. Zjawisko to jest związane z efek-tem alometrii – systematycznymi zmia-nami zachodzącymi w proporcjach ciała wraz ze wzrostem zwierzęcia. Zwierzę-ta tego samego gatunku różnią się od siebie, gdy dorastają, różnice pojawiają się także pomiędzy osobnikami tych sa-mych ras w obrębie gatunku. ogólnie rzecz biorąc, większa powierzchnia cia-ła zwierzęcia zapewnia lepszą termore-gulację w zimie, ponieważ stosunek po-wierzchni rozprowadzającej ciepło do powierzchni produkującej ciepło (czyli masy ciała) zmniejsza się wraz ze wzro-stem ciężaru ciała. duże konie mają re- latywnie mniejszą powierzchnię do wy- miany cieplnej – dzięki temu tracą mniej ciepła w zimnych temperaturach niż ko- nie mniejsze. dodatkowo, oprócz dużej

    masy, sferyczny kształt ciała redukuje po- wierzchnię wymagającą wymiany ciep-lnej. Konie żyjące na północy mają moc-niejszą budowę ciała i krótsze kończy-ny. Przed zimnem chroni je gęste futro, grzywa i szczotki na pęcinach.

    ENERGIA

    Z większony pobór paszy powoduje wzrost temperatury ciała konia, po- nieważ efektem procesu trawienia włó-kien jest produkcja ciepła. ważne jest zatem, aby zimą udomowione konie miały stały dostęp do siana (24h na dobę). Pobierając większą ilość pokar-mu, mogą ogrzać organizm, szczegól-nie w sytuacji, gdy inne elementy me-chanizmu termoregulacji nie są jeszcze gotowe na gwałtowne wahania tempe-ratury. dodatkowe zapotrzebowanie na paszę nazywamy „klimatycznym wymo- giem energetycznym”. Zaobserwowano, że konie potrzebują około 0,2 do 2,5% więcej energii na każdy 1 stopień Cel-

    sjusza temperatury, która spada poni-żej normy krytycznej (norma krytyczna jest wskaźnikiem indywidualnym dla każdego konia lub grupy koni w róż-nych porach roku i zależy od wielu czynników zewnętrznych i termoregu-lacyjnych). Mniejsze konie mają wyższy próg temperatury krytycznej i potrze-bują więcej dodatkowej paszy. Spowo- dowane jest to faktem, że u takich koni następuje relatywnie szybszy spadek temperatury niż u koni większych roz-miarów. Mniejsze konie tracą więcej ciepła niż zwierzęta większych ras, dla-tego powinny dostawać zimą więcej pa-szy. dla wyjaśnienia – im wyższy jest wskaźnik niskiej temperatury krytycz-nej, tym więcej ciepła traci organizm konia. Konie małych ras tracą więcej ciepła w takich samych warunkach po-godowych niż konie ras większych. im niższy próg temperatury krytycznej, tym większa utrata ciepła, a zatem ko-nie większych ras mniej marzną pod-czas mrozów.

    Woda spływa po długiej zimowej sierści, podszerstek pozostaje suchy

    fot.: Natalya Soshnina

    fot.: Berenika Bratny

    Źrebak odpoczywa na śniegu po zabawie i nie marznie. Jego sierść ma długość 4-5 cm.

    fot. Ewa Rot-Buga

    Topniejący śnieg został zatrzymany przez wierzch-nią warstwę sierści chroniącej podszerstek i skórę

  • Nie wpadaj w pułapkę antropomorfizacji (jej efektem jest zamykanie koni w stajniach, zmiana systemu żywienia, okrywanie derkami, strzy- żenie, podkuwanie itd.) a Twój koń tak samo jak dziko żyjący, będzie mógł wykorzystać mechanizm termoregulacji

    � Koński Targ luty 2013

    Hodowla i CHów

    Zauważono, że dzikie konie ogra-niczają zimą aktywność ruchową w po-równaniu do ilości ruchu jakiej zaży-wają latem. ograniczenie ruchu zimą obserwowano każdego roku i było ono związane ze spadkiem temperatury, a co za tym idzie – z obniżeniem produkcji wewnętrznego ciepła i wydatkowania energii. Jest to mechanizm adaptacyjny, który pomaga dzikim koniom znosić trudy zimy. Podobne ograniczenie ak-tywności ruchowej obserwuje się u koni udomowionych żyjących w warunkach zbliżonych do naturalnych. Ponieważ konie udomowione nie muszą, w od-różnieniu od koni dzikich, poszuki-

    wać żywności, to ograniczenie aktyw-ności ruchowej ma najwyraźniej na celu ograniczenie spalania energii w niskich temperaturach. Jest to zatem normalne zjawisko związane z rytmem pór roku. oznacza także, że zimą nie powinno się zmuszać koni do intensywnego trenin-gu. Podczas wielkich mrozów lub złej pogody u koni obserwuje się niekiedy przejściowy niepokój i wzmożoną ak-tywność. Zwierzęta zachowują się tak, dopóki ich mechanizm termoregulacji nie przystosuje się do nowych warun-ków pogodowych.

    INNE SPOSOBY

    C zasami możemy zaobserwować ko-nie stojące albo leżące bardzo blisko siebie. w ten sposób zwierzęta ograni-czają utratę ciepła – stając blisko siebie, zmniejszają powierzchnię ciała, na któ-rą działają czynniki zewnętrzne. dzię- ki temu konie, które z jakiś powodów nie potrafią wygenerować odpowiedniej temperatury do ogrzania swojego ciała, mogą korzystać z ciepła, które promie-niuje z ciała towarzysza.

    Zmieniając pozycję ciała i sposób ustawienia się do słońca, koń może po-bierać więcej lub mniej energii słonecz-nej. Stanowi ona dla niego kolejne źród-ło ciepła. Często można zaobserwować,

    że konie przedkładają kąpiele słonecz-ne nad jedzenie. w ten sposób korzy-stają ze słońca w krótkie zimowe dni, a po zachodzie wracają do spożywania siana.

    Śnieg, który możemy niekiedy za-obserwować na końskim grzbiecie, rów-nież pełni funkcję warstwy izolacyjnej zapobiegającej utracie ciepła. w wietrz-ne, deszczowe dni konie często ustawia-ją się zadami w stronę wiatru, a głowy trzymają nisko opuszczone. w ten spo-sób koń chroni szyję, głowę, uszy i oczy przed wiatrem i wodą. ogony służą do ochrony zadów – krótsze włosy u nasa-dy ogona nie dopuszczają do przenika-

    nia deszczu czy śniegu. Podczas wietrz-nych dni konie chowają się przy ścianie wiaty, wśród drzew lub wzgórz. Jeśli damy koniom możliwość wyboru, oka-że się, że z otwartych wiat lub lasków skorzystają głównie latem, by schronić się tam przed muchami i upałem.

    w sytuacjach ekstremalnych koń może rozgrzać ciało poprzez wprawie-nie mięśni w drżenie. Podczas drże-nia produkowane jest ciepło – wynika ono z procesu rozkładu aTP (organicz-ny związek chemiczny, umożliwiający wewnątrzkomórkowy transport energii – przyp. tłum.) w mięśniu. drżenie jest zazwyczaj gwałtowną rekcją na znacz-ne ochłodzenie oraz dłuższe przebywa-nie na deszczu. Zdrowe konie przesta- ją drżeć, jak tylko zaadaptują się do nowych warunków pogodowych i za- czną produkować ciepło w normalny sposób.

    KIEDY SZKODZIMY

    Poważny problem pojawia się, gdy spoconego konia wstawiamy do staj- ni. Nie ma tam odpowiedniej cyrku-lacji powietrza, przez co koń schładza się dłużej, a co za tym idzie – dłużej się poci. Powietrze wokół konia staje się zbyt wilgotne i nie może absorbo- wać więcej cząsteczek pary wodnej,

    co przedłuża okres wysychania skó- ry. wskutek tego koń może się wy- chłodzić, a to ułatwić drogę wirusom lub infekcjom. wychłodzenie może być także przyczyną kolek i innych chorób spowodowanych zaburzeniami metabo- lizmu.

    okrywanie konia derką może zu-pełnie zachwiać mechanizm termore-gulacji. Koń nie może ogrzać wybra-nych części ciała. ogrzewa lub schładza całe ciało. Zwierzę okryte derką, pró-bując ogrzać te części ciała, które nie są okryte (szyja, brzuch), jednocześnie przegrzewa te, które znajdują się pod derką. Pocenie się konia pod derką jest poważnym problemem dla metaboli-zmu, z czego ludzie często nie zdają so-bie sprawy.

    Konie trzymane w stajniach lub chodzące w derkach nie mają odpo-wiedniej stymulacji, która pozwoliłaby na uruchomienie mechanizmu termo-regulacji. Nie muszą ćwiczyć mięśni prostownika włosa, nie muszą zwę-żać i rozszerzać tętnic ani uruchamiać gruczołów potowych. Mięśnie, które przez długi czas nie są używane, ule-gają atrofii. Jeśli takie zwierzę zosta- nie gwałtownie wystawione na mróz, nie będzie mogło uruchomić mechani-zmu termoregulacji. w rezultacie we-wnętrzna temperatura ciała może gwał-townie spaść, co spowoduje załamanie procesów metabolicznych. Może to za-hamować ruch białych krwinek i pro-dukcję antyciał, co umożliwia rozwój wirusów i zarazków. Efekt to zestreso-wany koń, w organizmie którego roz-wija się infekcja. Jak zauważył louis Pasteur, zarazki są nieważne, znacze-nie ma środowisko, w jakim przebywa dany organizm. w tej sytuacji zarazki i wirusy mają pole do popisu i mogą swobodnie się mnożyć.

    Naturalny mechanizm termoregu-lacji może być w pełni wykorzystany przez konie udomowione tylko wtedy, kiedy żyją w warunkach możliwie zbli-żonych do naturalnych. Radzenie so-bie z zimnem utrudniają również stres i niepokój, których doznają zwierzęta trzymane w warunkach nieodpowied-nich dla swojego gatunku (zamykane w stajniach bez kontaktu z innymi koń-mi, zmuszane do treningu).