Tygodnik united nr 16 (14 28 lipca)

Raport z Tournee

Aktualności

Legenda

Felietony

Redakcja:Bartłomiej Matulewicz Paweł Klama

Redaktorzy wspierający:Michał StencelKrzysztof NowickiPaweł Szcześniak

DTP, grafika, Bartłomiej Matulewicz

Okładka:Magdalena Nowak

Chcesz nawiązać współpracę?Masz ciekawe sugestie?Chciałbyś podzielić się opinią? Skontaktuj się z nami!

[email protected]

facebook.com/tygodnikunited

Większość grafik użytych w tygodniku jest wykorzystane w ramach licencji Creative Commons.

Copyright by Tygodnik United

Słowem wstępu

Tygodnik United numer 162

Odliczanie do startu sezonu trwa w najlepsze. Jedne ekipy się zbroją, inne łatają wyr-

wane w tym okienku transferowym dziury. Batalia transferowa nigdy nie jest równa i uczciwa. Największym zwycięzcą i tak w ostatecznym rozra-chunku pozostaje prasa.

Niestety nie sposób uniknąć oceny działań transferowych nie odnosząc się do plotek. Pomimo, że nie chętnie podchodzimy do zawirowań transfe-rowych, nie zabraknie w tym numerze tekstów, które w mniejszym bądź większym stopniu będą ten temat poruszać.

Naszym głównym tematem jest postawa Czerwonych Diabłów w ramach tournee, które aktualnie rozgry-wane jest w Stanach Zjednoczonych. Obszerne podsumowanie ostatnich

występów oraz analiza meczowa powinny zwrócić uwage niejednego czytelnika. Oprócz tego przygoto- waliśmy ciekawe teksty na temat oce-ny dotychczasowej pracy van Gaa-la - co ciekawe teksty, które w swojej ogólnej konkluzii mogą sugerować różne, odmienne wnioski. Na deser, jak w każdym numerze, przygotowa- liśmy Legendę. Tym razem będzie to Ruud van Nisterlooy.

Tajemniczo dodamy, że pracujemy nad niespodzianką, o której szcze- gółach dowiecie się za pośrednic-twem naszego fanpage. Dodatkowo w związku ze zbliżającym się wy-jazdem na mecz do Monachium najbliższy numer zostanie prawdo-podobnie wydany wraz ze startem Premier League.

Zapraszamy do lektury!

Nasi partnerzy

Manchester United Poland

W numerze

United w USA

3

1 AktualnościUnited w mediach (4-6)

2 Krótka piłkaJedna jaskółka (7-8)

3 A co mi tam!Transferowy brak Fair Play (9-10)

4 A co mi tam!Magiczna ręka van Gaala (11-12)

4 Co jest grane?Wyczekując na lepsze dni (13--16)

6 Czerwone LegendyRuud van Nisterlooy (17-19)

7 Na obcej ziemiRaport z Tournee (20-22)


Aktualności

http://cdn.images.express.co.uk/img/dynamic/67/590x/466349837-457837.jpg


Harry Redknapp, manager Queens Park Ranger przyznał, że Rio Fer-dinand zostałby na Old Trafford, gdyby managerem zespołu po-

został Ryan Giggs. Doświadczony obrońca związał się z klubem z Loftus

Road roczną umową. Rio to człowiek z klasą. Każdy, kto oglądał Mistrzostwa Świa-

ta może to stwierdzić. Jest świetnym wzorem do naśladowania. Znam go dobrze, gdyż pracowałem z nim, gdy miał 14 lat. Ryan przekazał mi, że gdyby został managerem na kolejny sezon to Rio byłby w jego formacji defensywnej kluczową postacią. Da-vid Moyes zdecydował się na pewne zmiany, przez co Ferdinand nie był jego pierwszym wyborem.

Ponad cztery tysiące fanów skorzystało na błędzie w syste-mie klubowego sklepu interneto-

wego. Kibice przez internet mogli zamówić oryginal-ną replikę koszulki meczowej za mniej niż połowę ceny. Partner obsługujący sklep on–line przez po-myłkę wysłał kibicom kod uprawniający do 60% zniżki. Starty odnotowane przez sklep szacuje się na 200 tys funtów. Klub potwierdził w oficjalnym ko-munikacie, że zaakceptuje dokonane zamówienia.

Ed Woodward udzielił wywiadu dla klubowej stacji telewizyjnej, podczas którego zapo- wiedział konieczność dokonania kolejnych wzmocnień składu. Zespół z Old Trafford na-dal zamierza inwestować w nowych piłkarzy. Od kilku tygodni pracujemy z managerem nad różnymi celami transferowymi. Przyciąga-my piłkarskie gwiazdy najwyższej klasy z całego świata. Mam nadzieję, że kibice zobaczą kierunek, w którym podążamy wraz z nowym managerem, szta- bem szkoleniowym i piłkarzami. Chcemy wrócić na szczyt. Myślę, że kilku piłkarzy również opuści klub. W tym roku nie gramy w europejskich pucharach, więc Louis może chcieć nieco okroić skład. Musimy dążyć do zwycięstw. Jesteśmy tutaj, by sięgać po trofea. Tego oczekują nasi piłkarze i kibi-ce oraz każdy członek sztabu.

Transfer Thomasa Vermaelena stanął w martwym punkcie, gdyż Arsene Wenger oczekuje oferty obejmującej również wymianę zawodników. Manager londyńczyków chciał-by otrzymać zarówno gotówkę, jak i jednego zawodnika Manchesteru United. Decyzja należy do Louisa Van Gaala. Spekuluje się, że w grę wchodzi transfer Chrisa Smallinga, którego Francuz chciał sprowadzić do Kanonierów jeszcze za czasów jego gry w Fulham.

Daily Mail sugeruje, że Wilfred Zaha oraz Ashley Young znaleźli się w kręgu zainteresowań West Hamu. Skrzydłowi mieliby zasilić klub z Upton Park na zasadzie wypożycze-nia. Manager Młotów Sam Allardyce pozyskał już Ennera Valencię, Saphira Taidera, Antonio Rudigera i Emanuela Insuę. Wzmocnieniem skrzydeł mieliby być dwaj zawod-nicy Manchesteru United, którzy w ostatnim sezonie pod rządami Davida Moyesa nie zaliczyli zbyt wielu dobrych występów.

Ferdinand mógł zostać w United

Kosztowna pomyłka sklepu internetowego

Doniesienia Transferowe

http://i.huffpost.com/gen/1890744/thumbs/o-MANCHESTER-UNITED-KIT-570.jpg

http://s.v3.tvp.pl/images/a/c/3/uid_ac3a4cd157984226d67e5cdc-

01c5f2021405628275912_width_800_play_0_pos_0_gs_0.jpg

Jose Mourinho przyznaje, że był zainteresowany pozyskaniem Luke’a Shawa, jednak jego żąda-nia finansowe zdestabilizowały-by sytuację w klubie. Gdybyśmy zapłacili za 19 – latka tyle, ile od nas oczekiwano to zabiłoby naszą stabilizację w kwestii finansowe-

go fair play i atmosferę w szatni. Piłkarze pukaliby do naszych drzwi żądając podwyżek pensji. Nie mogliśmy na to pozwolić. Nie krytykuję innych klubów. Dla Chelsea odbiłoby się to negatywnie, szczególnie, gdy Filipe jest dużo tańszy.

Doniesienia transferoweObrońca rezerw Manchesteru United, Louis Rowley pod-pisał roczny kontrakt z Leicester City. 19 – latek dołączył tym samym do innego wychowanka Czerwonych Diabłów, Jacka Barmby’ego. Oprócz Rowleya Old Trafford opuszcza również Sam Byrne, który nie otrzymał propozycji nowego kontraktu.

Blackburn Rovers jest zainteresowane sprowadzeniem z powrotem stopera rezerw Manchesteru United Michaela Keana. Anglik trafił do drużyny z Ewood Park w ostatnim se-zonie, występując w trzynastu spotkaniach i strzelając trzy bramki. Szkoleniowiec Rovers, Gary Bowyer, będzie musiał jednak zaczekać na decyzję Louisa Van Gaala, który będzie bacznie obserwować poczyniania Keane’a na tournée w USA.

Patrice Evra nie jest już zawodnikiem Manchesteru United. Lewy obrońca reprezentacji Francji przeszedł do Juventu-su Turyn, z którym podpisał dwuletni kontrakt. W barwach Manchesteru rozegrał 379 spotkań, 10 razy wpisując się na listę strzelców. Podczas 9 – letniego pobytu na Old Trafford Evra zdobył pięć mistrzostw Anglii, trzy Puchary Ligi i Pu-char Ligi Mistrzów. Włoski klub zapłacił z Francuza 2 mln funtów.

Portugalczyk Bebe został nowym piłkarzem Benfiki. Piłkarz reprezentował barwy Manchesteru United od 2010 roku spędzając większość czasu na wypożyczeniach w innych zespołach. Czerwone Diabły otrzymały 3 mln euro i dodat-kowo mogą pozyskać 50% kwoty kolejnego transferu.

Andy Mitten, korespondent Daily Post oraz Manchester Eve-ning News poinformował, że Louis Van Gaal zablokował ostatecznie potencjalny transfer Arturo Vidala. Chilijski po-mocnik był ostatnio silnie łączony z klubem z Old Trafford. Holenderski szkoleniowiec podobnie uczynił w przypad-ku Toniego Kroosa. Niemiec w lipcu zasilił szeregi Realu Madryt.

Stacja beINSport poinformowała, że Angel Di Maria jest bliski przejścia do Manchesteru United. Informacja jest o tyle zaskakująca, gdyż wydawało się, że Argentyńczyk jest już praktycznie dogadany z PSG. Prezes francuskiego klubu jest również dyrektorem stacji, więc niewykluczone, że PSG wypadło z wyścigu o Di Marię. W internetowym wydaniu stacja podaje, że Argentyńczyk uzgodnił już warunki indy-widualnego kontraktu z Czerwonymi Diabłami.

Aktualności

http://static.dnaindia.com/sites/default/files/2014/06/27/246563-luke-shaw.jpg

5Tygodnik United numer 16

http://fanatycyfutbolu.com.pl/wp-content/uploads/2014/07/130507170307-mourinho-07-05-story-top.jpg

Alan Irvine, manager WBA wypowie- dział się na temat ogromnej sumy transferowej, jaką Manchester Unit-ed zdecydował się wyłożyć za 19 – letniego Luke’a Shawa. Szkolenio-wiec twierdzi, że kwota wpłynęła nie-

korzystnie na cały rynek transferowy. Inne kluby będą od teraz domagać się równie wysokich kwot za swoich piłkarzy. WBA starało się pozyskać kilku młodych zawod-ników w ostatnich dniach, jednak ich wartość zaczęła diametralnie wzrastać. Kiedy szukasz lewego obrońcy zauważasz, że ich ceny uległy zmianie. To ma związek z transferem Shawa. Piłkarze nagle kosztują znacznie więcej, co utrudnia nam działanie na rynku.

Mourinho wyraził opinię o Shawie

Cena sHAWA ZAWYŻYŁA CENY INNYCH

Aktualności

Van Gaal na temat Giggsa

Butt o Herrerze

http://styleequation.com/wp-content/uploads/2014/02/original.jpg


Louis Van Gaal odbył już pierwszą konferencję prasową w roli nowego managera Manchesteru United. Holender przyznał, że jego celem jest odzyskanie przez klub tytułu mistrzowskiego. Dodał również, że United to największy zespół na świecie. -Zrobię wszystko, co w mojej mocy, nie daję jednak żadnych prognoz. Miniony sezon nie był udany, a w świecie sportu musisz co rok udowadniać, że jesteś najlepszy. Przez naj-bliższe tygodnie przyjrzę się moim zawodnikom i wtedy zastanowię się nad transferami. Shaw i Herrera byli już na liście, a ja ich tylko zatwierdziłem. Rola kapitana w moim zespole jest bardzo istotna. Każdy z zawodników ma szansę nosić opaskę. Jestem demokratycznym managerem i kieru-ję się empatią wobec innych. Media przedstawiają mnie w złym świetle, gdyż nie potrafią zrozumieć różnicy między silną filozofią i autorytarnym podejściem.

Louis Van Gaal będzie musiał podjąć szybkie decyzje w sprawie przyszłości sześciu zawodników na Old Trafford. Chris Smalling, Tom Cleverley, Shinji Kagawa, Javier Her-nandez, Darren Fletcher i Ashley Young mają obowiązujące kontrakty jeszcze przez rok lub dwa lata. Wszyscy piłkarze z niecierpliwością czekają na poznanie swojej przyszłości w klubie. Ich przyszłość nadal pozostaje niepewna. Tylko Bebe i Anderson dostali wolną rękę w poszukiwaniu nowych zespołów. Jedynym piłkarzem, któremu zaproponowano nową umowę jest Antonio Valencia.

Michael Carrick doznał poważnej kontuzji kostki podczas treningu. Pomocnik prawdopodobnie uszkodził więzadła i wszystko wskazuje na to, ze będzie pauzować przez naj-bliższe dziesięć tygodni.

DOniesienia z Old Trafford

Neville o Shawie

Nicky Butt przyznał, że transfer An-dera Herrery będzie bardzo dobrym wzmocnieniem dla Manchesteru United. Anglik w przeszłości kilka razy wybrał się do Hiszpanii w celu obser-wacji byłego piłkarza Athletic Bilbao. Oglądałem Andera kilka razy na żywo w poprzednim sezonie. To bardzo utalentowany piłkarz, dobrze mówiący po angielsku, co jest bardzo pomocne w przeprowadzce do nowego kraju. Znajomość języka daje mu dużą prze-wagę, gdy wchodzi do szatni. Ma szansę zostać jedną z gwiazd zespołu. Nie oczekujmy jednak cudów, z powo-du wysokiej kwoty transferowej. To po prostu kierunek, w którym podążył futbol.

Van Gaal przyznał, że w przy- szłości widzi Ryana Giggsa w roli samodzielnego managera zes-połu. Walijczyk aktualnie jest asystentem Holendra, jednak prowadził już Manchester Unit-ed w ostatnich czterech spot-kaniach sezonu. Zawsze wybie- rałem osobę do sztabu, która znała klub oraz jego kulturę, to bardzo ważne. Chcę poznać kulturę United, a Ryan mi w tym bardzo pomoże. Zna najlepszych piłkarzy i rów-nież tych najbardziej utalentowanych, znajdujących się w zespołach młodzieżowych. Ja mogę mu nato- miast zaoferować pomoc, by stał się dobrym managerem w przyszłości.

Gary Neville wspiera nowego obrońcę Luke’a Shawa. Były kapitan Czerwo- nych Diabłów twierdzi, że młodzie-niec może być długoterminowym rozwiązaniem dla klubu. Staram się być ostrożny w ocenie jego talentu oraz potencjału. United zapłaciło 27 mln funtów za tego piłkarza, dlatego musisz przyglądać się mu z bliska. Wtedy uświadomisz so-bie, że jest niezwykle utalentowanym piłkarzem. Luke ma za sobą udany sezon i zasłużył na powołanie do reprezen-tacji Anglii. Na pewno będzie potrzebować czasu na pełną aklimatyzację. Myślę, że poradzi sobie w nadchodzącym sezonie, jednak eksplozji jego talentu spodziewam się dopiero po 18 miesiącach a może nawet 2 latach.

http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2014/05/07/article-0-1D8B-BAE100000578-17_634x443.jpg

http://news.images.itv.com/image/file/384554/image_update_img.jpg

http://images.dailystar-uk.co.uk/dynamic/58/photos/384000/620x/ander_herrera_manchester_unit-ed_mata-390705.jpg

Krótka Piłka

Tygodnik United numer 16 7

Nie lubię rozczarowań - jak każdy. Podobno najłatwiejszą drogą do uniknięcia rozcza-rowania jest brak oczekiwań. Czy jednak jest sposób nie mieć oczekiwań po tym, jak nowy trener Manchesteru United

w świetnym stylu zajmuje 3 miejsce Mistrzostw Świata, do niedawna skazywany na banicję dyrektor sportowy szaleje na rynku transferowym, a zawodnik który miał być tanią alternatywą dla zawalonego transferu Fab-regasa już na starcie swojej kariery w United przenosi środek pola na inny poziom jakości?

Poziom entuzjazmu wśród kibiców United osiągnął szczyt. O United mówi się wyłącznie dobrze, co raczej

nie dziwi jeśli patrzy się na poziom zmian jaki następuje w drużynie. Mimo to uważam jednak, że należy ostudzić emocje i na zimno przekalkulować to co nas może cze-kać w najbliższej przyszłości. W końcu zmiana trenera oraz poważna przebudowa drużyny wiąże się nie tylko z pozytywnymi następstwami ale i początkowymi prob-lemami. Zakorzenienie nowej myśli taktycznej, zgranie zawodników oraz dostosowanie się do nowych twarzy i mentalności w zespole musi trwać.

Przypominam sobie w tym kontekście zespół Man-chesteru City, który w latach 2010 i 2011 rozpoczął budowę potęgi. W sezonie 2010/11 po zakupie Sil-vy, Toure, Kolarova, Milnera, Vieiry, Boatenga i Ba-lotelliego zespół z miejsca stał się faworytem do tryumfu. Premier League jednak szybko zweryfikow-ało możliwości drużyny, która swoje pierwsze zwycię- stwo odniosła dopiero w 5 kolejce, by potem wygrywać z drużynami przeciętnymi w przeciętnym stylu (zwykle jednobramkowym prowadzeniem) i przegrywać z drużynami uważanymi za czołowe. 3 miejsce na koniec sezonu zdecydowanie nie był spełnieniem oczekiwań. Kolejny sezon to kolejne wzmocnienia – przyszedł Nas-ri, Aguero, Clichy i Dżeko – dopiero ten zespół osiągnął mistrzostwo po niezwykle emocjonujących 3 doliczo- nych minutach w meczu z Queens Part Rangers.

Ciężko porównywać United do City zwłaszcza, że tak wiele różni obie drużyny. Różnią się również drużyny pozostałe. Gdy City zmierzało do historycznego tryumfu na drodze musiał pokonać będącą w rozsypce Chelsea, mizerniejący Arsenal oraz wyraźnie kulejący Manches-ter United. Dziś Czerwone Diabły mają do pokonania Chelsea – zeszłorocznego źrebaka, który dorósł i ma

Jedna jaskółka...

http

://cd

n31.

se.s

mcl

oud.

net/

t/ph

otos

/t/3

2690

9/lo

uis-

van-

gaal

-tre

ning

-man

ches

teru

-uni

ted_

1976

8237

.jpg

Krótka piłka


wszystko by wziąć udział w wielkiej gonitwie z przesz-kodami, Arsenal, który nauczony błędami przeszłości zbroi się zamiast ulegać rozbiorowi, Liverpool, który po zeszłorocznym wybuchu jest jeszcze dostatecznie gorą-cy by sparzyć niejednego przeciwnika oraz City – zespół który zyskał stabilność, doświadczenie i umiejętności niezbędne do tryumfów.

Oczywiście jest też druga strona medalu – można wspomnieć o drużynach, którym przebudowy wyszły na dobre a nowi zawodnicy czy trener z miejsca przynieś-li drużynie nową jakość – niezbędną do tryumfu – w kontekście tych drużyn nie sprawdza się teza o tym, że wdrożenie zmian hamuje drogę do tryumfu w krótkiej perspektywie dając bogatsze żniwa w dłuższym okresie. Mimo to uważam, że drużyny te nie miały tak klasowych przeciwników na drodze do końcowego tryumfu.

Bez wątpienia wygrana w tegorocznej batalii będzie za-daniem godnym 12 prac Herkulesa. Van Gaal powoli czyś-ci stajnie Old Trafford. Herkules musiał schwytać wiele stworzeń w ramach swoich prac, więc również Van Gaal przez ręce Woodwarda dzielnie stawia swoje kroki w celu pozyskania nowych zawodników. Nawet jeśli Van Gaal i Manchester United staną u szczytu swoich możliwości może się okazać, że bohaterowie innych krain będą bliż-si tryumfu. W krótkiej perspektywie unikam oczekiwań w strachu przed rozczarowaniem. W perspektywie dłuższej liczę na wiele i mam nadzieję, że oczekiwania te zostaną zaspokojone.

Do czego zmierzam? Sądzę, że ogromna przebudowa wymaga ogromnej cierpliwości i sporej ilości czasu. Syg-

nały które otrzymujemy wskazują, ze zespół jest na do-brej drodze do odrodzenia. Mimo to obecnie nie widzę w nas drużyny godnej mistrzostwa anglii – może za rok czy dwa uda się ponownie zatlić w piekle Old Trafford ogień zwycięstwa, jednak obecnie wolę patrzeć na drużynę z mniejszymi oczekiwaniami a zwycięstwa w sparingach i świetny styl pozostawić do zweryfikowania w meczach o stawkę w ramach sezonu – swoją drogą prawdo-podobnie jednego z najciekawszych sezonów w historii.

Bartłomiej Matulewicz

http

://e2

.365

dm.c

om/1

4/07

/660

x350

/man

ches

ter-

unite

d-te

am-lo

s-an

gele

s-ga

laxy

-la_3

1772

46.jp

g?20

1407

2407

3338

http

://cd

n2.b

elfa

stte

legr

aph.

co.u

k/in

com

ing/

artic

le30

4566

78.e

ce/3

82de

/ALT

ERN

ATES

/h34

2/45

2590

546.

jpg


Jesteśmy w trakcie jednego z najciekawszych okienek transferowych. Za nami transfery Suarez a oraz Rodrigueza, które opiewały na kwotę w okolicach 80 milionów euro. Do tego dochodzą

przenosiny Kroosa, Shawa, Fabregasa, Costy, Davida Luiza i Alexisa Sancheza. Wymienione zostały nazwiska gwiazd jednak nie można zapomnieć o innych ruchach transferowych, które w tym okienku grają wielką rolę.

Od kiedy UEFA wprowadziła zasady fair play dotyczące transferów podejrzewano że na rynku zrobi się nie-

co mniej szumu. Nic bardziej mylnego. Niektóre kluby zacięcie walczą o swoje cele transferowe, nierzadko są to wielomilionowe transakcje przez co muszą poświęcić swoich graczy żeby bilans przychodów oraz wydatków był zbalansowany. Przykładem takich ruchów było sprzedanie Fabregasa oraz Sancheza żeby pozyskać Rakiticia oraz Suareza. Wiele mówi się o odejściu Di Marii oraz Khediry, gdyż do zespołu Królewskich doszedł Ro-driguez oraz Kroos. Nawet PSG nie chce narażać się na koszty nakładane w postaci kary przez UEFA i krążą plot-ki o przenosinach Pastore a zaklepany jest już transfer Jalleta.

Ta reforma miała uchronić mniejsze kluby przed koniecz- nością sprzedawania swoich graczy. Niestety w tym zakresie to prawo nie podołało zadaniu. Atletico Madryt sprzedało w tym okienku już wielu graczy, kiedy przy-chodziły kolejne lukreatywne oferty za Coste czy Lu-isa a tego klubu nie można uważać za niewielki. Do-brym przykładem jest Southampton, który sprzedał swoich trzech najlepszych gracz do lokalnych rywali. Jeśli ta reforma nie dała gwarancji w postaci piłkarzy dla mniejszych klubów to dała gwarancje pieniędzy…

Zwróćmy uwagę jakie kwoty padały już w tym ok-nie transferowym. Kluby by zablokować transfery swoich zawodników oczekują od kupców wielkich sum. Przykładem mogą być Suarez oraz Rodriugez, lecz to już uznane marki na świecie. Typowym przykładem są właśnie gracze Southamptonu. Kapitan Świętych, Adam Lallana przeszedł do Liverpoolu za blisko 30 milionów

https://kicktheballs.files.wordpress.com/2012/06/soccer-ball-and-money.jpg

A co mi tam!

http

://w

ww

.dis

kifa

ns.c

om/w

p-co

nten

t/up

load

s/20

14/0

6/So

ccer

-bet

ting.

jpg

Tran$ferowy brak Fair Play

A co mi tam!

http://a.espncdn.com/photo/2010/0920/soc_bubble_576.jpg


funtów a transfer Luka Shawa do Manchesteru United również opiewał na podobną kwotę. Wyłamał się nieco Rickie Lambert lecz w poprzednim sezonie Pochettino stawiał na Jaya Rodriugeza a Lambert był opcją rezer-wową więc 5,5 miliona funtów za 32 letniego, rezerwo-wego napastnika to słuszna suma.

Przykładem klubu, który swoich zawodników bardzo ceni jest Athletic Bilbao. Transfery takich zawodników jak Martinez czy Herrea opiewały na około 40 milionów euro a Llorente, który chciał odejść z zespołu mógł to zrobić dopiero po wygaśnięciu umowy. Może działacze UEFA chcieli wzorować się na tym klubie lecz nie moż-na porównywać jednego z lepszych zespołów ligi hisz-pańskiej do Ajaxu Amsterdam czy innych klubów w lidze holenderskiej. Klub z Hiszpanii może sobie pozwolić na odrzucenie wysokich ofert, adekwatnych do umiejęt-ności piłkarzy, lecz kluby Holenderskie dla których 10 milionów euro to ogromny zastrzyk pieniędzy nie mogą tego zrobić. Ponadto ich renoma nie pozwala ściągać dobrych piłkarzy, już ukształtowanych więc bazują na swoich znakomitych szkółkach.

Reforma finansowego fair play narobiła bardzo dużo zamieszania jednak dalej niezrozumiałe są kary za jej nieprzestrzeganie. Takie kary otrzymały już PSG oraz Manchester City i były to upomnienia finansowe. Dość dziwne rozwiązanie jeśli karamy klub za zbytnią roz- rzutność kolejnym wydatkiem. Może lepszy byłby zakaz ruchów transferowych na kilka okienek?

Cóż, UEFA przecież też musi z czegoś żyć więc mają kolej-ny zastrzyk pieniędzy od bogatych właścicieli klubów.

Paweł Szcześniak

http

://i.t

eleg

raph

.co.

uk/m

ultim

edia

/arc

hive

/023

17/h

ecto

r-he

rrer

a_23

1783

5b.jp

g


Louis van Gaal niedawno zaczął swoją współpracę z Manchesterem United a już widać pierwsze efekty tej kooperacji. Holender zaczął od skróce-nia wakacji nie-którym piłkarzom oraz zarządził

wspólne posiłki całego zespołu. Niby są to niuanse lecz wspólne posiłki mogą dobrze wpłynąć na boiskową in-terakcje między zawodnikami co jest istotnym elemen-tem gier zespołowych. Nikt nie wątpi w taktyczne oraz psychologiczne umiejętności Holendra co można zau-ważyć w grze zespołu po pierwszych dwóch meczach na tournée. Co na chwilę obecna przemawia na korzyść Holendra?

Po pierwsze wyniki. Niby to dopiero dwa mecze, lecz przeciwnikami była solidna drużyna z Los Angeles oraz wicemistrz Włoch z ostatniego sezonu. Zespoły nie byle jakie, więc zwycięstwa cieszą. Poza tym strzelenie sied-miu bramek jednej z najlepszych defensyw w MLS jest już sporym sukcesem a biorąc pod uwagę siódme miej-sce Manchesteru United w lidze w zeszłym sezonie to wygrana z drugim zespołem Włoch również wskazuje na progres. Dodatkowo styl tych zwycięstw był bardzo przyzwoity. Przypomnijmy że David Moyes w debiucie przegrał z dużo słabszym rywalem z Azji.

Po drugie pressing. Ciężkiej pracy wymaga zakodowa-nie wysokiego pressingu w drużynie, która w ostatnim sezonie bardzo rzadko stosowała taki manewr. Holend-rowi się udało, czego efektem były szybkie kontry z LA Galaxy i w rezultacie strzelenie paru bramek. W meczu z AS Romą pressing nie prowadził do tylu przechwytów bo drużyna z Włoch jest bardziej doświadczona i wyra- chowana jednak ustawienie oraz poruszanie się zawod-ników United zmuszało przeciwników do wymieniania piłki w obronie oraz rzucania jej za plecy obrońców. Tro-chę martwi że niektóre docierały do adresata, więc na to warto zwrócić uwagę.

Ciekawe rozwiązanie taktyczne oraz wdrażanie młodych piłkarzy zawsze było znakiem firmowym van Gaala. Piłkarze United nie mieli okazji wcześniej grać w ustaw-ieniu 3-5-2 jednak bardzo chwalą sobie tą zmianę. Jeś-li chodzi o młodych zawodników to mecze na tournée mają to do siebie że są tylko sparingami i wprowadza-

http://d.ibtimes.co.uk/en/full/1389574/louis-van-gaal.jpg

A co mi tam!

http

://i.h

uffpo

st.c

om/g

en/1

7948

31/t

hum

bs/o

-LO

UIS

-VAN

-GAA

L-M

ANCH

ESTE

R-U

NIT

ED-f

aceb

ook.

jpg

Magiczna ręka van Gaala

A co mi tam!

http://news.bbcimg.co.uk/media/images/76474000/jpg/_76474032_vangaal-getty452550066.jpg


nie wielu rezerwowych jest ich nieodłącznym elemen-tem. Nie sądziłem jednak że tak dobrze zaprezentuje się James, który strzelił dwie bramki w meczy z LA Galaxy. Poza tym Blackett oraz Michael Keane wyglądają solid-nie, mimo że temu drugiemu zdarzył się błąd na wagę jedenastki. Nieco gorzej prezentują się Lingard czy Wil Keane, jednak przed nami jeszcze kilka spotkań więc mają okazje do zaprezentowania się. Nie grał Zaha więc na jego debiut pod wodzą van Gaala nadal czekamy i liczymy że rozwinie swoje skrzydła i pokaże potencjał, który jest wychwalany od kilku lat. Dodatkowo niezłe spotkania zagrał Cleverley. Nie chce tutaj wróżyć jego życiowej formy jednak jak na jego występy z poprzed-niego sezonu to te dwa ostatnie prezentują się bardzo dobrze. Z As Romą Kagawa również zagrał przeciętnie jednak Japończyk miał kilka przebłysków i żeby się do niego przekonać musi zagrać na wysokim poziomie więcej niż jeden mecz.

Warto czekać na dalsze efekty współpracy van Gaala z drużyną United bo jak widać dotychczasowe rezultaty są bardzo dobre. Nie wspomniałem wcześniej o dobrej współpracy Herrery z Matą która nie mogła umknąć naszej uwadze. Herrera ma bardzo dobre wejście do drużyny z Anglii i liczymy że rozrusza środek pola tak jak zrobił to w pierwszym meczu. Ja jestem zachwycony jego postawą. Wprowadza dużo ruchu, jest dobry tech-nicznie, inteligentny oraz bardzo dużo widzi. Czekam na jego kolejne wielkie mecze. Niepokoi trochę słabsza for-ma Shawa jednak dałbym mu trochę więcej czasu. Drugi mecz w jego wykonaniu był lepszy od pierwszego więc

liczmy że jego forma wzrośnie wraz z kolejnymi meczami. Mecz z AS Romą dopiero się skończył a ja już nie mogę się doczekać kolejnego.

Paweł Szcześniak

http

://i3

.mir

ror.

co.u

k/in

com

ing/

artic

le39

0442

1.ec

e/al

tern

ates

/s61

5/Lo

uis-

Van-

Gaa

l.png


Brytyjskie powietrze działa na mnie wyjątkowo dobrze. Tak się składa, że te przedsezonowe miesiące przebywam w Londynie i mam codzi-ennie do czynienia z gazetami pokroju Me-

tra, The Sun, The Independent czy Daily Mirror. Nie- stety to jak działa na mnie brytyjski klimat całkowicie niszczone jest przez dochodzące z tych gazet plotki. O Manchesterze United pisze się w nich stosunkowo często, a najwięcej wieści niosło się po mistrzostwach świata, gdy klub przejmował Louis Van Gaal. Co jednak znaczą te wszystkie plotki? Nic nie wnoszą i służą jedy-nie zwiększeniu zainteresowania gazetą, a ich „pewne

źródła” to totalna pomyłka. Jednak może działa tak na mnie kolejny okres odczuwalnej bezczynności na ryn-ku transferowym United? Bądźmy szczerzy... Z dwoma transferami Anglii nie zwojujemy, ale wszystko po kolei.

Po ostatnim fatalnym dla Manchesteru United sezonie, mają nastąpić lepsze dni. Gorsze na pewno nie będą, bo z obecnym składem można walczyć o czołową piąt-kę... No właśnie, ale czy takie są aspiracje tego klubu i samego Van Gaala? Bądźmy szczerzy, każdy fan Czer-wonych Diabłów chce jak najszybszego powrotu na szczyt, ale droga ta jest bardzo kręta i z licznymi przesz-kodami. Przeciwnicy się zbroją i nie da się tego nie za-uważyć.

Rywale zza miedzy nie muszą się bardzo zbroić. W os-tatnim sezonie wygrali mistrzostwo i potrzebują jedy-nie zniwelować słabości, których i tak jest niewiele. Tym razem szejkowie z City nie sięgnęli aż tak głęboko do portfela, ale 3 dobre transfery zostały wykonane. The Citizens wzmocnili swoją kadrę Willym Caballero z Mala-gi, Bacarym Sagną z Arsenalu i Fernando z FC Porto. Na razie tylko tyle, ale są to bardzo ciekawe transfery. Dobry zmiennik dla Harta, darmowy prawy obrońca z wyrobioną marką i defensywny pomocnik z FC Porto, który jest bardzo dobrze oceniany. W zanadrzu pewnie szykują się jeszcze inne transfery, ale póki nie są po- twierdzone, więc nie warto o nich mówić.

Wicemistrz Anglii, Liverpool również zbroi się jak może, ale to nie zmienia faktu, że ich moc rażenia spadła

http://cbsampradio.files.wordpress.com/2014/06/102039596.jpg?w=620&h=349&crop=1

Co jest grane?

http

://i.h

uffpo

st.c

om/g

en/1

7948

31/t

hum

bs/o

-LO

UIS

-VAN

-GAA

L-M

ANCH

ESTE

R-U

NIT

ED-f

aceb

ook.

jpg

Wyczekując na lepsze dni

Co jest grane?

http://heybotswana.com/wp-content/uploads/2013/12/DrogbaFinale12.jpg


o jakieś 75%. Wszystko za sprawą sprzedaży Bestii z Salto - Luisa Suareza. Urugwajczyk po ugryzieniu na mistrzostwach Chielliniego został zawieszony na 4 mie-siące, a jak wiadomo miał on już wcześniej podobne incydenty. The Reds widząc problemy jakie niesie ze sobą geniusz Suareza oraz wykorzystując jego świetne występy na mistrzostwach świata, postanowili wysłać go do Barcelony za około 75 milionów funtów. Dzięki temu klub mógł pozwolić sobie na zakup Emre Cana, Rickie Lamberta, Adama Lallany, Lazara Markovicia, a trans-fery Divocka Origi, Dejana Lovrena, Xherdana Shaquiri, Loica Remy, a nawet głośno mówi się o ewentualnym transferze Arturo Vidala... Dzieje się na Anfield Road! Ale prawda jest taka, bez Suareza będzie im ciężko.

Wzmacniają się również ekipy z Londynu, a o nich słyszę najczęściej. Chelsea pozbyła się Ashleya Cola, Samuela Eto’o, Franka Lamparda czy Demby Ba, ale w ich miejscu pojawili się zawodnicy jak: Cesc Fabregas, Diego Costa, Felipe Luis i powracający Didier Drogba. Tak więc Mourinho pozwolił odejść pewnym zawodni-kom, ale szybko ściągnął odpowiednich grajków na ich miejsce. Czy wyjdzie im to na dobre? Zobaczymy w nad- chodzącym sezonie. Arsenal początkowo przysypiał, ale jak podpisał zawodników to od razu konkretnych. W przyszłym sezonie dla Kanonierów będzie grać Alexis

Sanchez, Mathieu Debuchy i David Ospina. Bardzo do-bre ruchy, ale z pewnością to jeszcze nie koniec. Dla Tot-tenhamu najważniejszą kwestią było zakontraktowanie dobrego trenera i wierzy się, że Mauricio Pochetino to odpowiedni kandydat. Póki co udało się wymienić Gyl-di Sigurdssona za Bena Daviesa i Michela Vorma. Czy będzie coś dalej? Póki co cisza. Inne drużyny w swoim tempie się zbroją i już pojawiło się kilka ciekawych trans-ferów, ale to nie miejsce by je opisywać... Skupmy się więc na United. Na Old Trafford zapadła istna euforia po tym jak w jed-nym tygodniu zakontraktowano środkowego pomocni-ka i młodego reprezentanta Synów Albionu. Andrer Herrera i Luke Shaw to zawodnicy jakich oczekiwano w United od dłuższego czasu, więc nie warto było kryć zadowolenia... Ale to tyle? Hiszpan grał główną rolę w sadze transferowej w ostatnim sezonie, ale tym razem udało się go podpisać. Oczywiście nie bez pro-blemów. Athletic Bilbao to ciężki partner przy trans-ferach, ale ponoć zaangażowanie zawodnika pozwoliło doprowadzić tę sagę do happy endu. Już w pierwszym meczu pokazał się z bardzo dobrej strony, udowadnia-jąc wszystkim krytykom, że jest to zawodnik jakiego bra-kowało w klubie. Kreował grę, świetnie rozrzucał piłkę i błyszczał w środku pola. Mecz z Romą też miał udany, a oczekiwać można jedynie więcej. Tego było trzeba

http

://im

ages

.dai

lyst

ar-u

k.co

.uk/

dyna

mic

/58/

phot

os/9

8700

0/62

0x/5

3a93

5671

caec

_53a

5566

018b

81_s

uare

z.jp

g


i brawa dla każdej osoby, która brała udział przy tym transferze. Kolejnym wzmocnieniem jest 19 letni Luke Shaw, kupiony za rekordowe (jak na nastolatka) 30 mi- lionów funtów. Każdy kto widział tego zawodnika w ak-cji, wie że wart jest swej ceny. Inwestować w młodzież trzeba, a na lewą flankę potrzebowaliśmy kogoś takiego. Póki co Shaw wpasowuje się do drużyny, ale każdy wierzy w jego umiejętności. Dwa transfery do United, ale dużo większa liczba zawodników odeszła z Old Traf-ford. Ryan Giggs zakończył swoją karierę i skupia się na nauce fachu od Van Gaala. Po odejściu Vidića i Ferdi-nanda środek obrony został rozebrany. Drużynę opuścił również Federico Macheda i Jack Barmby, a sprzedany został Alexander Buttner i Patrice Evra. Co jednak na-jgorsze... Sprzedano Bebe! Nie jest dobrze! Koniecznie należy wzmocnić obronę i zakupić kogoś w środek pola, jeżeli gra United ma nawiązywać do występu Oranje w Brazylii. Wszyscy wychwalali Woodwarda po tych dwóch transferach, ale od tamtego czasu nie zdarzyło się nic! Słyszymy jedynie coraz to gorsze plotki transferowe.

Najgłośniej mówi się o transferze Arturo Vidala, ale na chwilę obecną nic nie wiemy... Dosłownie. Wierząc me-diom wysłaliśmy z 10 ofert, sam zawodnik początkowo chciał dołączyć, ale z czasem nie wiedział czego chce, a ostatnio nawet całkowicie odrzucił możliwość transfe-ru do United. Prawda jest jednak zupełnie inna... Sam zainteresowany nigdy wprost nie powiedział o tym czy chce odejść czy zostać w Turynie. Jakie są szanse, że Chilijczyk zostanie Czerwonym Diabłem? Szczerze mówiąc, chyba niewielkie. Niemniej jednak potrzebny jest zawodnik na środek pola, a najlepszym kandydatem jest pupilek Van Gaala, Kevin Strootman. W reprezen-tacji był ważnym zawodnikiem, tak samo mogłoby być na Old Trafford, należy jedynie wziąć się za analizę jego

kolana, a następnie za negocjacje! Jeżeli nie ktoś z tej dwójki to kto? Wierzę, że Louis Van Gaal ma odpowied-niego zawodnika, a mówiło się choćby o Jordym Clasie z Feynoordu czy Fredym Guarinie z Interu Mediolan. Inne plotki łączą z Manchesterem United zawodnika Re-alu Madryt, Angela Di Marie. Jestem jednak przekona-ny, że ten wybierze ofertę PSG, z powodu wyższych za-robków i Ligi Mistrzów. Inną opcją jest Memphis Depay z PSV i jak pewnie większość kibiców jestem za! Młody, kreatywny i groźny pod bramką rywali. Talentów nigdy za wiele, a więc nic tylko ściągnąć go do Manchesteru.

Podkreślałem, że priorytetem jest ściągnięcie co najm-niej dwóch, a nawet trzech środkowych obrońców. Naj- lepszym kandydatem dla mnie jest Mats Hummels. Na mistrzostwach świata prezentował się dobrze, w klubie jest liderem defensywy, a co najważniejsze jest idealnym kandydatem na zastąpienie Namanji Vidića. Trzeba brać się do roboty i kupić Niemca do United, bo warto wydać każde pieniądze na 25 letniego obrońcę, który jest fun-damentem obrony mistrzów świata! Innymi wartościo-wymi obrońcami, którzy mogą wzmocnić skład Van Gaala jest Thomas Vermaelen z Arsenalu i Stefan De Vrij z Feynoordu. Belg od 5 lat gra w Premiership, więc zna jego realia, a poza tym stracił swoją pozycję w Londynie, dlatego transfer wydaje się być prawdopodobny, jednak rodzi się pytanie czy tak naprawdę jesteśmy zaintereso-wani tym piłkarzem? Drugim zawodnikiem jest młody obrońca reprezentacji Holandii, który mógłby chcieć występować w drużynie Van Gaala, a oferta do 15 mi- lionów funtów załatwiła by sprawę. Przy dokonaniu 3 lub 4 transferów na słabsze pozycje można by było myśleć o walce na szczycie, póki co jednak muszę się zgodzić ze słowami Harrego Redknappa, który w jednym

http://www.wellneverdie.com/wp-content/uploads/2013/12/Nick-Powell.jpg

Co jest grane?

http

://i.s

mim

g.ne

t/13

/48/

ange

l-di-m

aria

-rea

l-mad

rid.

jpg

Co jest grane?

http://ic.pics.livejournal.com/sportsphoto/13397900/1135151/1135151_original.jpg


z wywiadów powiedział, że United nie ma składu na walkę o mistrzostwo Anglii. A taka sytuacja jest niedo-puszczalna dla fanów Manchesteru United. Nawet sam Van Gaal mówi, że skład nie jest odpowiednio zbalanso-wany, gdyż ma 4 zawodników na pozycję „10”, a napoty-ka problemy ze skompletowaniem obrony. Bardzo nie-dobrze. Na całe szczęście mamy jeszcze parę tygodni na dokonanie transferów i wierzę, że skład zostanie wzmo- cniony w odpowiedni sposób.

A co jeśli się nie uda? Spokojnie wszystko pod kontrolą! Van Gaal nie przez przypadek na tourne zabrał takich za-wodników jak Tyler Blackett, Recce James, Bracia Keane, Jese Lingard czy Nick Powell. Brown przebojem wdarł się na usta kibiców United, strzelając dwie bramki w meczu z LA Galaxy. Ja jednak jestem spokojny, potrzebuje jesz-cze z dwóch występów tego obrońcy, by wyciągać wnios-ki na temat tegoż zawodnika. Blackett zagrał poprawnie w meczu z Romą i jeżeli nic się nie zmieni, to będzie w składzie Czerwonych Diabłów na następny sezon. Bra-cia Keane i Lingard póki co bez większych przebłysków, ale wiemy do czego zdolni są Ci zawodnicy. Liczę jeszcze, że swoją szansę otrzyma Wilfried Zaha i Nick Powell, bo ja nie straciłem wiary w tych zawodników. Powell śmiało może występować w środku pola, więc jeśli nie będzie transferów na tę pozycję, to z pewnością będzie brany pod uwagę. Zaha musi zaś dostać szansę, bo póki co ma po prostu pecha.

Ruchy transferowe United oceniam wysoko, ale jest ich za mało by myśleć o odzyskaniu swojej pozycji. Lou-is Van Gaal i jego formacja 3-5-2 jest bardzo ciekawa i z przyjemnością ogląda się teraz Czerwone Diabły. Oczywiście wciąż jest wiele do poprawienia, ale widać

efekty pracy Holenderskiego szkoleniowca na Old Traf-ford. W nadchodzącym sezonie zobaczymy mocne Unit-ed, grające ładną piłkę i przyśpieszające w ważnych momentach. Nawet z takim składem możemy walczyć o Ligę Mistrzów, ale na więcej nie możemy niestety liczyć. Z taką taktyką i wolą walki możemy pokonać każdego, jednak należało by wzmocnić obronę i środek pola. Na chwilę obecną powinna być co najmniej czołowa piąt-ka, a po przeprowadzeniu transferów można oczekiwać więcej. W następnym okienku będzie trzeba komple-tować ekipę na znacznie więcej, gdyż będzie nie tylko Champions League, ale także walka o odzyskanie tronu. Wszystko jednak w swoim czasie, póki co szykujmy się na sezon 2014/2015.

Michał Stencel

http

://i.d

aily

mai

l.co.

uk/i/

pix/

2014

/07/

24/a

rtic

le-2

7037

25-1

FED

6D46

0000

0578

-662

_634

x476

.jpg

Czerwone Legendy


Ruud van Nisterlooy

http://photos1.blogger.com/blogger/3431/603/1600/ruud%201.jpg

Dane zawodnikaImię i nazwisko: Ruud van NisterlooyData urodzenia: 1 lipca 1976Miejsce urodzenia: Oss, HolandiaPozycja: Napastnik

1993–1997 Den Bosch 69 (17)1997–1998 Heerenveen 31 (13)1998–2001 PSV Eindhoven 67 (62)2001–2006 Manchester United 219(150)2006–2010 Real Madrid 68 (46)2010–2011 Hamburger SV 36 (12)2011–2012 Málaga 28 (4)

Statystyki kariery

OsiągnięciaPSV:Mistrzostwo Holandii – 2000, 2001Superpuchar Holandii – 1999, 2000Manchester United:Mistrzostwo Anglii – 2003Puchar Anglii – 2004Puchar Ligi Angielskiej – 2006Tarcza Wspólnoty – 2003Real Madryt:Mistrzostwo Hiszpanii – 2007, 2008Superpuchar Hiszpanii – 2008Indywidualne: Król strzelców ligi holenderskiej 1999, 2000Król strzelców ligi angielskiej – 2003Król strzelców Ligi Mistrzów – 2002,2003, 2005Piłkarz roku w Holandii – 1999, 2000Piłkarz roku w Anglii – 2002Najbardziej wartościowy napastnik Ligi Mistrzów – 2002Król strzelców ligi hiszpańskiej – 2007

Czerwone Legendy

http

://w

ww

.sof

oot.c

om/IM

G/im

g-ru

ud-v

an-n

iste

lroo

y-13

3701

5602

_620

_400

_cro

p_ar

ticle

s-15

6854

.jpg


Ruud van Nisterlooy urodził się 1 licpca 1976 roku w Oss w Holandii. Od najmłodszych lat był bardzo aktywny fizycznie. Młody Ruud często grał w teni-sa oraz uprawiał gimnastykę. Piłką nożną zajął się

w wieku 13 lat a jego pierwszym klubem był FC Dan Bosch. W swoim pierwszym zespole grał na wielu pozy- cjach, lecz w końcu odnalazł swoje miejsce jako wysunięty napastnik. Po czterech latach przeniósł się do SC Heereveen, lecz po roku za rekordową sumę w holenderskiej piłce został sprzedany do PSV Eind-hoven.

Już w pierwszym sezonie Ruud pokazał że był wart kwoty 4,2 miliona funtów. W 37 występach strzelił 32 bramki i zgarnął koronę króla strzelców oraz nagrodę dla Piłka- rza sezonu. W kolejnym sezonie dokonał wielkiej rzeczy strzelając 29 bramek w 23 występach. Van Nisterlooyo-wi leżała gra przeciwko Ajaxowi Amsterdam, gdyż strze-lił im aż 6 bramek. Fantastyczna gra w holenderskich zespołach poskutkowała transferem do United.

Warto zaznaczyć że van Nisterlooy nie był kibicem żad-nej drużyny zagranicznej i jedynie chęć zdobycia tro-feów oraz doskonalenia się popchnęła go do transferu. Niestety jego transfer do drużyny Fergusona opóźnił się o rok przez koszmarną kontuzję kolana, którą Holender leczył niemal cały rok i która uniemożliwiła mu wzięcie udziału w Mistrzostwach Europy. Po wyleczeniu urazu, dokładnie 23 kwietnia 2001 roku Ruud oficjalnie został

piłkarzem Manchesteru United. Ten transfer miał wie-lu wrogów. Zawodnik był po ciężkiej kontuzji oraz miał rozbrat z futbolem przez cały rok a ponadto kosztował on 19 milionów funtów co było rekordem transferowym w Anglii.

Van Nisterlooy dostał duży kredyt zaufania od Ferguso-na jednak od samego początku zaczął go spłacać. Pierw-szą bramkę zdobył w swoim oficjalnym debiucie w meczu o Tarcze Wspólnoty przeciwko Liverpoolowi. W pierwszym sezonie pokazał swoją klasę grają w 46 meczach w drużynie Manchesteru United i strzelając przy tym 36 bramek. Prawdziwym wyczynem Holendra było zdoby-cie dwóch bramek w dwie minuty oraz wyprowadzenie zespołu na prowadzenie w meczu przeciwko Aston Villi w którym wszedł z ławki rezerwowych. Ten sezon dla Czerwonych Diabłów nie był udany i sam van Nister-looy również odczuwał niedosyt mimo indywidualnych wyróżnień. Następny sezon przyniósł wiele więcej ra-dości w drużynie Manchesteru United. Czerwone Diabły zdobyły tytuł mistrza Anglii a Ruud van Nisterlooy zdobył 44 bramki w 52 występach i zdobył koronę króla strzel- ców. W kolejnych sezonach nie udało się powtórzyć tego wyczynu a Holender strzelał kolejno 30 bramek w 44 występach oraz 16 goli w 27 występach. Ta mała liczba spotkań była efektem kontuzji. Również Manchester United nie został w tych latach mistrzem Anglii i musiał zadowolić się Tarczą Wspólnoty oraz pucharem FA Cup.

http://i4.mirror.co.uk/incoming/article635842.ece/alternates/s2197/000A2F1E-20F5-1026-9A6F80BFB6FA0000.jpg

Czerwone Legendy

http

://i.h

uffpo

st.c

om/g

en/1

4197

75/t

hum

bs/o

-ALE

X-FE

RGU

SON

-RU

UD

-VAN

-NIS

TELR

OO

Y-fa

cebo

ok.jp

g

Momentem zwrotnym w karierze Ruuda van Nister-looya na Old Trafford było przyjście Cristiano Ronaldo. Początkowo ich współpraca układała się bardzo dobrze jednak w kolejnych meczach widać było dużą rywaliza- cje między nimi. Pojawiło się dużo plotek na temat transferu Holendra do Włoch oraz Hiszpanii przez ros-nące napięcie między zawodnikami. W lutym 2006 roku Holender został odsunięty od pierwszego składu. Jego miejsce zajmową Louis Saha i mimo dobrych wejść z ławki oraz strzelanych goli nie przekonał do siebie Fergusona. W meczu z Boltonem strzelił swoją ostatnią, 150 bramkę dla zespołu z Old Trafford. W tym samym roku zawodnik oficjalnie ogłosił że chce opuścić klub i po kolejnej ofercie ze strony Realu Madryt opiewającą na 15 milionów euro, Holender przeniósł się do Hiszpanii. Powodem transferu były kłótnie z Cristiano Ronaldo oraz z samym Sir Alexem Fergusonem.

W pierwszym sezonie w Realu Holender błyszczał. W swoim drugim meczu w trykocie Królewskich zdobył hat-tric-ka a w całym sezonie został królem strzelców ligi. W kolej-nych sezonach Ruudowi doskwierały kontuzje przez co pauzował przez 9 miesięcy. W sezonie 2008/2009 do Realu Madryt zakupiony został Ronaldo, który był nie-jako skłócony z Ruudem van Nisterlooyem. Tym razem Holender odgórnie został tylko zmiennikiem Portugal-czyka co zaowocowało transferem do Hamburgera SV. Real Madryt chciał jeszcze ściągnąć Holendra do siebie ze względu na kontuzje Higuaina jednak niemiecki klub się nie zgodził, mimo próśb samego zawodnika. Po roku Ruud van NIsterlooy przeniósł się do Malagi gdzie zdobył 4 bramki w 28 meczach a po zakończeniu sezonu, 14 maja ogłosił piłkarską emeryturę.

Jego kariera reprezentacyjna zaczęła się już w 1998 roku a jej zakończenie zawodnik ogłosił w 2011. Van Nisterlooy rozegrał w swojej reprezentacji 70 meczów i zdobył 35 bramek. Od początku musiał rywalizować z Patrickiem Kluivertem, gdyż selekcjoner wykluczył ich wspólną grę. Obydwoje byli lisami pola karnego i starali się wykańczać akcje lecz rzadko brali udział w kreowa-niu gry. Na dużych turniejach nie doczekał się sukcesu swojej reprezentacji a indywidualnie został wicekrólem strzelców w 2004 roku ( wraz z Rooneyem).

Prywatnie Holender był bardzo ułożoną osobą, jest żonaty oraz ma dwójkę dzieci – córkę Moa Anette oraz syna Liama. Media, które chciałby pisać o kolejnych wy-brykach Ruuda czy jego wielkich zakupach były bardzo rozczarowane. Holender wiódł spokojne życie. Ponadto był znany ze swojego optymizmu i świeżego podejścia do życia.

Wielu holenderskich ekspertów na początku kariery Ruuda van Nisterlooya porównywało go do Marco van Bastena. Ruud nie zawiódł dziennikarzy i swoimi występami pokazał że był światowej klasy napastnikiem a dowodem na to jest chociażby zdobycie 150 bramek dla Manchesteru United.

Ciekawostki• Najwięcej bramek w barwach United Ruud zdobył

przeciwko drużynie Newcastle (11), druga w klasy-fikacji jest drużyna Fulham (10)

• Ruud zdobył łącznie 6 hattricków z czego w jednym z meczów zaliczył 4 trafienia. Było to 3 listopada 2014 roku w meczu przeciwko Sparcie Praga.

• Holender nie został nigdy ukarany czerwoną bram-ką w barwach United

• Van Nisterlooy zaliczył 27 trafień z 11 metra. 2 razy zdarzyło mu się trafiać z rzutu karnego dwukrotnie w jednym meczu.


http

://w

ww

.goa

lkee

per.

pl/u

ploa

d/im

age/

lege

ndy/

schm

eich

htt

p://

choi

bong

.vn/

uplo

ad/2

014/

02/1

5/rv

n3.jp

g el

/sch

mec

hCup

.jpg

Na obcej ziemi

Na obcej ziemii

Czyli raport z Tournée

http

://cd

n2.b

elfa

stte

legr

aph.

co.u

k/in

com

ing/

artic

le30

4566

78.e

ce/3

82de

/ALT

ERN

ATES

/h34

2/45

2590

546.

jpg


Drużyna Manchesteru United jest częstym bywal-cem amerykańskich obiektów treningowych i stadionów. Nie jest to oczywiście żadnym zaskoczeniem biorąc pod uwagę kwestie finan-

sowe. USA to rynek, który coraz bardziej przesiąka piłką nożną i tylko szaleniec nie skorzystał by z tego poten- cjału. Jeśli dodamy do tego Chevroleta jako sponsora strategicznego nie pozostają żadne wątpliwości dlacze-go United wybrało Stany Zjednoczone jako cel swojego tournée.

Warto zauważyć, że nie tylko United czerpie z popular- ności Soccera w Stanach. Coraz więcej drużyn eu-ropejskich obiera kurs na portfele Yankesów. Oprócz względów finansowych można jeszcze dostrzec świetne zaplecze treningowe. Europejską część kibiców może irytować późna pora rozgrywanych spotkań, jednak nie sposób nie dostrzec pozytywnych aspektów tego wybo-ru.

Tyle słowem wstępu. Przy okazji tournée należy się odnieść do tego co najistotniejsze – wyników i stylu gry. Jak w każdym meczu towarzyskim, tak też i podczas rozegranych już spotkań mogliśmy obserwować wiele nowych i niestandardowych rozwiązań. Swoje szanse dostają zawodnicy rezerwowi, młodzi piłkarze mający szansę stać się gwiazdami czy wreszcie piłkarze pier-wszego zespołu. W pierwszym meczu tournée van Gaal wystawił bardzo silną jedenastkę. De Gea zabezpieczał linię obrony, którą tworzył Smalling Jones i Evans. Przed nimi w pomocy biegał Fletcher oraz Herrera. Akcje os-krzydlał Shaw z Valencią a za wykończenie odpowiada-li Welbeck z Rooneyem, których akcje miał napędzać ustawiony tuż za nimi Mata. United po raz pierwszy od niepamiętnych czasów zagrał trójką nominalnych obrońców. Van Gaal w swoim stylu zrezygnował z bocz-nych obrońców na rzecz wyżej ustawionych Valencii i Shawa, którzy świetnie sprawdzali się zarówno w ofen-sywie jak i defensywie.

Strzelanie rozpoczął Welbeck po świetnej asyście Maty. W 42 minucie trafienie dołożył Rooney z rzutu karnego by 3 minuty później zachwycić kibiców podniesieniem prowadzenia na 3:0. Pierwsza połowa mogła robić

wrażenie zwłaszcza w kontekście świetnych krosów Her-rery i współpracy Hiszpana z Matą. Świetnie spisywała się również linia obrony a po 45 minutach kibice nie mogli się doczekać drugiej części spotkania. W drugiej połowie van Gaal dokonał zmian niemal całej drużyny. Na boisku pozostali jedynie Fletcher z Herrerą. Obraz gry nie uległ znaczącej zmianie. Piłkarze nie odstępowali od wysokiego pressingu walcząc o każdy mecz na bois-ku. Taka postawa nie jest często spotykana w meczach towarzyskich i szybko przyniosła efekt w postaci kole-jnych bramek. Najpierw w 62 i 84 minucie trafił James a LA Galaxy dobył Young trafiając w 88 i 90 minucie.

To co rzuciło się w oczy w ramach pierwszego mec-zu tournée to z pewnością ogromne zaangażowanie i szybkość gry United. LA Galaxy nie jest może przeci-wnikiem z najwyższej półki, jednak jako 5 drużyna tabeli MLS powinna budzić odrobinę respektu. Oczywiście is-totne w tym przypadku okazało się, że sezon MLS trwa w najlepsze i LA Galaxy nie przyłożyło tak dużej wagi do spotkania z United. Wysoki pressing i zaangażowanie wystarczył by wysoko ograć Jankesów. Nie bez znaczenia była w tym przypadku postawa Herrery, który napędzał całą drużynę i nie bez powodu został wybrany zawod-nikiem meczu. Bardzo dobrze zagrała cała drużyna, w której ciężko było znaleźć słaby punkt. Nawet Nani,

który z trykotem Manchesteru United miał spory roz-brat pokazał się przyzwoicie. Oprócz Herrery na szcze-gólną uwagę zasługuje postawa Reece Jamesa – 20 letni ofensywny obrońca będzie świetnym zmiennikiem dla Shawa – a może nawet odkryciem na miarę Januzaja.

Gdy po pierwszym meczu wszelkie media związane z United piały z zachwytu nad wynikiem i stylem w jakim ten wynik został osiągnięty, zespół rozpoczął przygoto- wania do kolejnego spotkania – tym razem o stawkę, jaką jest prestiż wygrania Guiness International Champi-ons Cup 2014, również rywal był drużyną z wyższej półki niż LA Galaxy. Drużyna AS Roma to w końcu ubiegło- roczny wicemistrz ligi włoskiej oaz drużyna usposobio-na niezwykle ofensywnie. W swoim meczu towarzyskim rozgrywanym równolegle z meczem Czerwonych Dia-błów, Włosi pokonali Liverpool 1:0. Można powiedzieć, że to pierwszy mały sprawdzian możliwości Mancheste-ru United.

Czerwone Diabły rozpoczęły mecz w składzie zbliżonym do tego, który rozpoczynał spotkanie z LA Galaxy. Jedy-ną zmianą była obecność Johnstone’a na bramce, Black-etta w linie obrony i Jamesa w wyjściowej jedenastce. Największym zaskoczeniem miała być jednak obecność Cleverley’a w miejsce Fletchera – i to nie sama obecność jest zaskoczeniem, a opaska kapitańska widoczna na prawym ramieniu Anglika.

Na obcej ziemiht

tps:

//pb

s.tw

img.

com

/med

ia/B

tgBY

hrCE

AEKu

Kl.jp

g:la

rge

http

://cd

n.fa

nsid

ed.c

om/w

p-co

nten

t/bl

ogs.

dir/

211/

files

/201

4/07

/mls

-fri

endl

y-lo

s-an

gele

s-ga

laxy

-vs-

man

ches

ter-

unite

d-85

0x56

0.jp

g


Na obcej ziemi

http

://w

ww

.ula

sbol

a.co

m/w

p-co

nten

t/up

load

s/20

14/0

7/m

anch

este

r-un

ited-

3-2-

as-r

oma.

jpg


Mecz wyraźnie nie układał się po myśli United. Wysoki pressing, który sprawdzał się z LA Galaxy nie wystarczał na Włochów. Do 36 minuty spotkania to Roma prze-ważała, tworząc coraz to groźniejsze akcje i jedynie umiejętne stosowanie pułapek ofsajdowych ratowało United przed stratą bramki. Niespecjalnie widoczny był Cleverley, a Herrera pomimo kilku ładnych crossów również nie mógł zdominować środka pomocy. Gdy wy-dawało się, że to Roma pierwsza przełamie Czerwone Diabły, fenomenalnym uderzeniem popisał się Rooney. 3 minuty później dołożył do tego asystę a kolejne 6 minut później gola do szatni ponownie zdobył Rooney z rzutu karnego. 3 szybkie ciosy wyraźnie ogłuszyły AS Romę i tylko zejście na przerwę uratowało Włochów przed kolejnymi trafieniami. Wynik 3:0 przed przerwą przynosił skojarzenia do meczu z LA Galaxy, jednak tym razem nie miało być tak łatwo.

Podobnie jak w meczu z LA Galaxy, tak i tym razem van Gaal postanowił w drugiej połowie dać szansę zmienni-kom. Na boisku pozostał jedynie Blackett i Cleverley. Ka-pitana United w 70 minucie zmienił Hernandez a Black-ett rozegrał spotkanie do końca. AS Roma wstrzymała się do zmiany w 67 minucie a jedynym piłkarzem, który zaliczył pełne 90 minut okazał się polski bramkarz - Łu-kasz Skorupski. Zmiany zdecydowanie nie przysłużyły dla postawy United. Zamiast pójść za ciosem Czerwone Diabły zaczęły powielać schematy z pierwszej połowy. AS Roma bardzo mądrze prowadziła grę unikając nara- żenia na kontrataki spokój w grze Romy opłacił się. W 76 minucie Pjanic strzałem z połowy boiska zaskoczył źle ustawionego Amosa. Strzelona bramka dodała skrzydeł

Romie, która w 88 minucie nawiązała kontakt po trafie-niu z rzutu karnego. Na szczęście Romie zabrakło cza-su na dołożenie trzeciego trafienia i doprowadzenia do rzutów karnych.

Tym sposobem po 2 pierwszych meczach w ramach tournée van Gaal zanotował dublet. O ile pierwszy mecz imponował stylem i zaangażowaniem, o tyle drugie spot-kanie mogło przywołać demony zeszłego sezonu. Mimo to dwie wygrane to dobry prognostyk przed kolejnymi meczami, a najbliższe spotkania w ramach formuły Guiness International Champions Cup dodatkowo zw-eryfikują możliwości Czerwonych Diabłów. Warto przy-pomnieć, że po ostatnim powrocie z amerykańskiego tournée Manchester United zdominował początek rozgrywek ligowych imponując przygotowaniem fizyc-znym. Mam nadzieję, że również tym razem wizyta na amerykańskich boiskach pozwoli United maksymalnie wykorzystać czas przygotowawczy i świetnie rozpocząć start sezonu.

Los Angeles Galaxy 0:7 Manchester Unitedbramki:13’ Welbeck (Mata), 42’ Rooney (P), 45’+1 Rooney, 62’ James (Young), 84’ James, 88’ Young (Herrera)90’ A. Young (Herrera)Manchester United 3:2 AS Romabramki:36’Rooney, 39’Mata (Rooney) 45’Rooney (P) -75’Pjanic 89’Totti (P)

Tygodnik united nr 16 (14 28 lipca)

Documents

Transcript of Tygodnik united nr 16 (14 28 lipca)