Data: 3.03.2011

Gimnazjum w Zespole Szkół im. Jana Paw ła II w Kleosinie

Co w numerze:

Ranking klas Wywiady Cytaty o miłości English Page Die Deutsche Seite Humor

Sukcesów w życiu, szczęścia w miłości, dużo uścisków, samych radości, spełnienia marzeń, mocy słodyczy, w Dniu Kobiet i na co dzień

Redakcja życzy

2

Spotkanie Spotkałem wiosnę. Wieńcem

Oplotła mi zaraz ręce.

We włosy wplotła mi zioła I trawy, co rosną dokoła.

W oczy rzuciła stokrotki,

Pod nogi bystre strumienie, Czekając, aż w szumną wiosnę

I ja się w końcu przemienię. Józef Ratajczak

Stopka redakcyjna Zespół redakcyjny: Natalia Chudzińska Paulina Dryl Adrianna Gryc Natalia Janczew ska Maria Kondzior Damian Korol Marta Korzeniecka Mateusz Kulesza Paulina Popow Samantha van Kralingen Szymon Sadow ski Paulina Dryl Katarzyna Wacew icz Mateusz Zastocki Barbara Nikitiuk Sylw ia Prokop Korekta i opieka nad redakcją: Beata Mielech Joanna Kalko Daniel Karczmarzyk „English Page”: Urszula Szczuka „Die Deutche Seite” Anna Piela

Z TYM KUPONEM MOŻESZ ZGŁOSIĆ DODATKOWE NIEPRZYGOTOWANIE Z DOWOLNEGO PRZEDMIOTU

Przy pominamy, że zasady naszego Szkolnego Systemu Oceniania pozwalają na zgłosze-nie ty lko określonej liczby nieprzy gotowań - od 1 do 3. Co ma robić ambitny uczeń, któremu przy -padkiem zawieruszy się gdzieś zeszy t z pracą domową? Mamy na to radę – powinien kupić naszą

gazetkę, a w niej znaleźć i wy ciąć kupon, który pozwoli zgłosić

DODATKOWE NIEPRZYGOTOW ANIE.

UWAGA!

Kupon jest ważny do 3 kwietnia 2011 r. Można go użyć ty lko raz, usprawiedliwiając

nieprzy gotowanie. Oddajemy kupon nauczy cielowi.

3

SPIS TREŚCI:

Regulamin II Woje-wódzkiego Konkursu Religijnej Poezji Śpie-

wanej

4

Rozstrzygnięcie Kon-kursu Marii Konopnic-

kiej 5

Posumow anie pracy w I semestrze roku szkol-

nego 2010/2011

Wyw iady z nowymi na-uczycielami

6

Wyw iad z piłkarzem Jagielloni - Igorem

Lew czukiem 7

Otrzęsiny - Fotorepor-taż 8-9

Spotkanie z pisarką Barbarą Kosmow ską 10

Cytaty o miłości 11

Fast foodow e igraszki ze zdrowiem i z do-brym smakiem

12-13

Deutsche Seite 14

English Page 15

Humor 16

Uff!!! Skończył się I semestr roku szkolnego 2010/2011. Jak wypadliśmy? Ranking klas:

kl. III e – 4,24 kl. III b; kl. I a – 4,01 kl. I e – 3,94 kl. I d – 3,83 kl. II b – 3, 79 kl. I b; kl.II c; kl. III f – 3,72 kl. II f – 3,68 kl. II d – 3,66 kl. III c – 3,62 kl. II a – 3,57 kl. I c; kl. II e – 3,56 kl. I f – 3,53 kl. III d – 3,32 kl. III a – 3,16

Średnia wyników nauczania w szkole wynosi 3,70 Jak chętnie uczęszczamy na zajęcia? – średnia frekwencja na koniec semestru:

kl. I c – 96,50 % kl. II f – 95,10 % kl. I d – 94,93 % kl. I a – 94,28 % kl. III f – 93,68 % kl. III e – 93,3 % kl. I e – 93,12 % kl. I b – 92,98 % kl. II e – 91,62 % kl. III b – 91,30 % kl. II c – 91,29 % kl. II b – 90,79 % kl. II a – 90,60 % kl. III c – 89,62 % kl. I f – 89,35 % kl. III d – 89,24 % kl. III a – 87,56 % kl. II d – 85,57 % Najlepszym i najzdrowszym klasom gratulujemy!

4

06 kwietnia 2011r o godz. 9.00

w Zespole Szkół im. Jana Pawła II w Kleosinie, ul. Zambrowska 20.

Kontakt: -szkolna strona internetowa konkursmk@wp.pl - sekretariat szkoły tel./fax 085 663 21 63 Kryteria oceny: 1) Jury eliminacji wojewódzkich zostanie powołane przez Dyrektora Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Kleosinie. 2) Jury eliminacji szkolnych i wojewódzkich dokonuje oceny według następujących kryteriów: - dobór repertuaru /wartości artystyczne utworów, oraz ich dobór do możliwości wykonawczych uczestnika, - wykonanie, - interpretacja utworu, - stopień opanowania pamięciowego, - ogólne wrażenie artystyczne. 3) W przypadku równego podziału głosów, rozstrzyga głos przewodniczącego i jego decyzja jest ostateczna. Zgłoszenie: 1) Jury eliminacji szkolnych zgłasza do konkursu wo-jewódzkiego 1 solistę oraz 1 zespół ze szkoły podsta-wowej kl. I –III, 1 solistę oraz 1 zespół ze szkoły pod-stawowej kl. IV – VI i 1 solistę oraz 1 zespół z gimna-zjum. 2) Zgłoszenie odbywa się poprzez przesłanie na ad-res organizatora „Karty Uczestnika”(zał. 1, zał. 2) z dopiskiem „II Wojewódzki Konkurs Religijnej Po-ezji Śpiewanej”.

Zespół Szkół im. Jana Pawła II

ul. Zambrowska 20 16-001 Kleosin

3) Zgłoszenie można nadesłać drogą e-mailową kon-kursmk@wp.pl . 4) Termin nadsyłania zgłoszeń upływa 25 marca 2011r.

Zwycięzcy wezmą udział w koncercie laureatów, któ-ry odbędzie się podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Myśli Jana Pawła II w miejscu i terminie określonym przez Podlaskiego Kuratora Oświaty.

Cel konkurs u: - celem konkursu jest zainteresowanie młodzieży pięknem religijnej poezji śpiewanej, - uwrażliwienie na treści, przenoszone przez utwory liryczno – muzyczne, - rozwijanie zdolności wokalno - dykcyjnych , - wspieranie uzdolnień i pomoc w rozwijaniu zainteresowań uczniowskich, - promocja uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjal-nych o uzdol nieniach muzycznych, - umożliwienie bezpośredniego kontaktu osób o podobnych zainteresowaniach, hierarchii wartości, zasadach etyczno - moral nych oraz wymiany doświadczeń i pomysłów artystycz-nych. Organizator przeglądu:

Nauczyciele Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Kleosi-nie s. Jadwiga Leończuk, mgr Urszula Szczuka, mgr Joan-na Kalko

Warunki konkursu: 1) Konkurs prowadzony jest w drodze eliminacji szkolnych i międzyszkolnych. 2) II Wojewódzki Konkurs Religijnej Poezji Śpiewanej przezna-czony jest dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych. 3) W konkursie udzi ał biorą soliści oraz zespoły 4) Uczestnicy prezentują 1 wybrany przez siebie utwór. 5) Łączny czas wykonani a nie może przekraczać 5 minut. Uczestnicy, którzy będą prezentować się przy akompaniamen-cie wykonywanym na żywo, powinni posiadać własnego akom-paniatora. Organizator zapewnia sprzęt techniczny do odtwo-rzenia podkładu muzycznego. 6) Do konkursu jedna szkoła może wytypować 1 solistę oraz 1 zespół. Jeśli jest to zespół szkół to: 1 solistę oraz 1 zespół ze szkoły podstawowej kl. I –III, 1 solistę oraz 1 zespół ze szkoły podsta-wowej kl. IV – VI i 1 solistę oraz 1 zespół z gimnazjum. 7) Wyniki przeglądu zostaną ogłoszone po przerwie, po zakoń-czeniu przesłuchania. 8) Zwycięzcy wezmą udział w koncercie laureatów, który od-będzie się podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Myśli Jana Paw-ła II w miejscu i terminie określonym przez Podlaskiego Kura-tora Oświaty. 9) II Wojewódzki Konkurs Religijnej Poezji Śpiewanej odbywa się w kategoriach:

Terminy i miejsce: 1) Termin eliminacji szkolnych ustalają dyrektorzy szkół wraz z nauczycielami religii, języka polskiego i wychowani a muzycznego, którzy jednocześnie sta-nowią jury tego etapu. 2) Eliminacje wojewódzkie odbędą się dnia

Przedszkola i szkoła podstawo-wa kl. I-III

Szkoła podstawo-wa kl. IV - VI

Gimnazjum kl. I - III

Kategoria - soli-ści

Kategoria - soli-ści

Kategoria - s oli-ści

Kategoria - ze-społy

Kategoria - ze-społy

Kategoria - zespo-ły

Regulamin II Wojewódzkiego Konkursu Religijnej Poezji Śpiewanej

5

Konkurs Marii Konopnickiej Międzyszkolny Kon-kurs Recytatorsko – Plastyczny rozstrzy-

gnięty !!!

15 grudnia 2010 roku o godzinie 10.00 w naszej szkole rozpoczął się Międzyszkolny Konkurs Recytatorsko – Pla-styczny „Poezja Marii Konop-nickiej słowem i pędzlem ma-lowana – w 100. rocznicę śmierci poetki”. Już od rana młodzież Gimnazjum w Kleosinie wita-ła gości przybyłych z 17 szkół białostockich i terenu gminy Juchnowiec Kościelny. Punktualnie o 10.00 Pani Dyrektor Bożena Nienał-towska powitała dzieci, mło-dzież i ich opiekunów, a na-stępnie 57 recytatorów przy-stąpiło do konkursu. Uczestnicy występowali w 3 grupach wiekowych: - klasy „0” – III – 25 osób, - klasy IV – VI – 25 osób, - gimnazjum – 7 osób.

Wszyscy byli bardzo do-brze przygotowani, dlatego poziom konkursy był wysoki, a jury miało twardy orzech do zgryzienia. Po długich nara-dach i dyskusjach przyznano nagrody następującym oso-bom: Klasy gimnazjalne I miejsce Anna Kaczyńska Zespół Szkół im. Jana Pawła II w Kleosinie II miejsce Agnieszka Toczyń-ska Zespół Szkół im. Jana Pawła II w Kleosinie III miejsce Karolina Twor-

kowska Zespół Szkół im. Jana Pawła II w Kleosinie Konkursowi recytator-skiemu towarzyszył Międzysz-kolny Konkurs Plastyczny.

Z 14 placówek (szkół i przedszkoli) nadesłano 64 pra-ce, które były inspirowane twórczością Marii Konopnic-kiej. Młodzi artyści stworzyli piękne ilustracje do wierszy poetki.

Jury 13 grudnia 2010 roku oceniło wszystkie nade-słane prace i wyłoniło zwycięz-ców. Wręczenie nagród odbyło się 15 grudnia 2010 roku pod-czas Międzyszkolnego Kon-kursu Recytatorskiego. Nagrody przyznano w 3 gru-pach wiekowych GIMNAZJUM 1.miejsce – Agnieszka Ziń-czuk Zespół Szkół im. Jana Pawła II w Kleosinie 2.miejsce - Karolina Kosik Zespół Szkół im. Jana Pawła II w Kleosinie 3.miejsce - Agnieszka Ku-charczyk Zespół Szkół im. Ja-na Pawła II w Kleosinie Wyróżnienia:

1. Renata Pientkowska Zespół Szkół im. Jana Pawła II w Kleosinie

2. Aleksandra Antoniuk Zespół Szkół im. Jana Pawła II w Kleosinie

Wszyscy uczestnicy pod-

kreślali profesjonalność przy-gotowania konkursu, obiek-tywność jury oraz ciepłą, przy-

jazną i rodzinną atmosferę w naszej szkole. Uczniowie i opiekunowie mile zaskoczeni byli serdecznym przyjęciem, nagrodami i tym, że każde dziecko otrzymały dyplom, którym mogło pochwalić się rodzicom. Wiele osób było zasko-czonych tym, że tak niedaleko Białegostoku jest taka duża i ładna szkoła. Konkurs był także promocją Zespołu Szkół w Kleosinie. Chcemy również ser-decznie podziękować Wójtowi Gminy Juchnowiec Kościelny, który objął honorowym patro-natem nasz konkurs i przy-znał środki finansowe na jego przeprowadzenie. Uczestnicy i ich opieku-nowie zgodnie twierdzili, że takie spotkania są bardzo wy-chowawcze, podnoszą kulturę języka, pozwalają poznać kul-turę i tradycje oraz pomagają uczniom otworzyć się, przeła-mać tremę i strach przed wy-stępami publicznymi. Dlatego sugerowano, aby Międzyszkol-ny Konkurs Recytatorsko – Plastyczny stał się imprezą cykliczną.

6

Nowy pan od wych. fizycznego -

Kamil Kwasiborski Jak długo pracuje pan w szko-le? W szkole pracuje już ponad rok. Jak podoba się panu nasza szkoła? Szkoła podoba mi się, dlatego że uczę prawie same dziewczy-ny. Jakie jest pana hobby? Lubię kabaret, muzykę rockową i oczywiście sport. Jakiej muzyki lubi pan słu-chać? Uwielbiam rockowy zespół De-peche Mode. Czy lubi pan czytać książki i jakie? Lubię czytać książki historycz-no-polityczne. Jakie jedzenie lubi pan najbar-dziej? Uwielbiam kuchnię węgierską ze względu na pikanterię. Jak się panu pracuje z tutej-szą młodzieżą ? Na razie nie mam powodu do narzekania. Co chciałby pan przekazać swoim uczniom? Chciałbym zarazić ich miłością do sportu i rekreacji.

Pani Eliza Łopieńska (germanistka)

Jak się Pani podoba nasza szko-ła? Szkoła jest bardzo zadbana i do-brze wyposażona. Atmosfera jest miła, a uczniow ie bardzo zdolni. Czy ma Pani swój system pytania uczniów? Nigdy nie pytam przy tablicy, bo sądzę, że to za duży stres. Uczeń odpow iada z ław ki. Od ilu lat wykonuje Pani swój za-wód? Sw ój zaw ód wykonuję od pięciu lat. Czy od zawsze i tylko pragnęła Pani zostać nauczycielką? Nie, zaw sze chciałam zostać tan-cerką lub pracow ać w radiu. Cho-ciaż uczenie w szkole też uw ielbiam Dlaczego wybrała Pani akurat język niemiecki? Wydaw ał mi się taki łatw y, że za-częłam się go uczyć. Czy lubi Pani swoja pracę? Tak lubię to, co robię i traktuje to rów nież jako hobby, dlatego mam z tego tyle satysfakcji. Co Pani sądzi o uczniach naszej szkoły? Uw ażam, że są to grzeczne dzie-ciaki, tylko czasami zbyt „aktyw ne”. Bardzo dobrze czuję się w w aszej szkole. Jakie ma Pani zainteresowania? Taniec, muzyka, fotografia, sport (jogging), książki. Jak Pani spędza swój czas wol-ny? Odpoczywam w towarzystw ie przy-jaciół, czytam, biegam, ale tak na-praw dę prawie w ogóle nie mam wolnego czasu. Czy lubi Pani czytać książki i jaką ostatnio Pani ostatnio przeczyta-ła? Uw ielbiam. Ostatnio czytałam „ Być kobietą i nie zw ariow ać”. Polecam płci pięknej. Kogo i co zabrałaby Pani ze so-bą na bezludną wyspę? Ukochanego, pastę do zębów , szczotkę do w łosów, książki i moje kochane mp4. Co chciałaby Pani przekazać swoim uczniom? Tak napraw dę, to naw et gdy jestem

I półrocze roku szkolnego 2010/2011 już za nami.

Upłynęło ono w miłej i sprzyjają-cej nauce atmosferze. Nasi ucznio-wie odnosil i sukce sy w wielu kon-kursach szkolnych, gminnych, po-wiatowych czy też wojewódzkich.

Uczniowie ze średnią co najmniej

4,75: Klasa I Anna Mrozek ≈ 5,57 Karolina Tworkowska ≈ 5,50 Natalia Janczewska ≈ 5,43 Anna Kaczyńska ≈ 5,36 Rafał Olszewski ≈ 5,29 Blanka Olkowska ≈ 5,21 Paulina Popow ≈ 5,17 Patrycja Bukłaho ≈ 5,14 Szymon Jedliński ≈ 5,05 Samantha van Kralingen ≈ 4,86 Michał Zalewski ≈ 4,79 Sylwia Prokop ≈ 4,79 Sylwia Szymańska ≈ 4,78 Oliwia Olkowska ≈ 4,78 Krzysztof Sosna ≈ 4,78 Klasa II Aleksandra Antoniuk ≈ 5,47 Beata Fil ipiuk ≈ 5,27 Daniel Fiedosiuk ≈ 5,26 Katarzyna Dakowicz ≈ 5,26 Joanna Jamiołkowska ≈ 5,26 Paweł Parfieniuk ≈ 5,13 Małgorzata Zdzitowicka ≈ 5,07 Urszula Wasiluk ≈ 5,07 Julia Tylewska ≈ 5,00 Justyna Jarocka ≈ 5,00 Anna Gałecka ≈ 4,86 Klasa III Piotr Hajduczenia ≈ 5,53 Kinga Pilch ≈ 5,50 Jakub Zimnoch ≈ 5,50 Karol Dzierżek ≈ 5,50 Marta Szerakowska ≈ 5,49 Anna Świętkowska ≈ 5,29 Mateusz Biedrycki ≈ 5,23 Rafał Szpica ≈ 5,15 Karolina Samocik ≈ 5,14 Dominika Chimkowska ≈ 5,14 Łukasz Kuczyński ≈ 5,08 Bartosz Pomichter ≈4,93 Agata Niechoda ≈ 4,93 Magdalena Selewońko ≈ 4,93 Magdalena Jopa ≈ 4,92 Agnieszka Stańczuk ≈ 4,92 Alicja Głowacka ≈ 4,86 Eryk Michalski ≈ 4,85 Filip Twardzik ≈ 4,79 Jakub Lewandowski ≈ 4,79 GRATULACJE!

Wywiad wściekła i na w as krzyczę darzę was dużą sympatią. Ale UWA-GA! Albo na lekcjach będzie ci-cho, albo użyję mojego ciosu z pół obrotu!!! Hahaha. Pozdra-wiam i do zobaczenia na lek-cjach! Tschüs!

7

Jagiellonia

W jakich krajach był pan na wyjazdach? Ostatnio w Grecji, wcześniej w Turcji. Co zamierza pan zrobić po zakończeniu kariery piłkar-skiej? -Na pewno udam się na odpo-czynek( śmiech ). Jakie cechy pana zdaniem powinien mieć dobry pił-karz? -Na pewno : pewność siebie, wytrwałość, cierpliwość, pra-cowitość. Ma pan inne zainteresowa-nia niż piłka nożna? Jeśli chodzi o sporty, lubię grać w koszykówkę, piłkę ręczną. Czy podoba się panu plan nowego stadionu w Białym-stoku? -Widziałem go kilka razy i bar-dzo cieszę się, że powstanie u nas. Czy macie jakąś dietę? -Dietę nie.

Dziękuję za rozmowę

Wywiad z piłkarzem Jagiellonii -

- Igorem Lewczukiem

Od kiedy trenuje pan piłkę nożną? Kiedy miałem 7-8 lat pojecha-łem na pierwszy trening. Czy zamierza pan wyjechać za granicę? Na wakacje jak najbardziej(śmiech). Jak trafi się jakaś do-bra okazja to pomyślę nad tym. Czy kiedykolwiek myślał pan o innym zawodzie niż pił-karz? Życie jest bardzo przewrotne, myślę, że każdy w czasie kry-zysu myśli o zmianie zawodu Jacy są pana idole? Z kogo bierze pan przykład? W młodości podziwiałem grę Barcelony, zresztą nadal ją po-dziwiam.

Czy wierzy pan w końcowy suk-ces Jagiellonii w Lidze Polskiej i Pucharze Pol-ski? No jasne. Nigdy nie tracę wiary . Jak ocenia pan nasze czirliderki? Jagusie są rewelacyjne. Czasa-mi udaje się nam oglądać ich występy w przerwie meczu. Co robicie po wygranym me-czu? Lepiej żebyście nie wiedzieli. A tak na poważnie to cieszymy się, każdy na swój sposób. Jak czuliście się po przegra-nym meczu z Legią? Na pewno nie jest to miłe uczu-cie, ale daje nam powód do dal-szej pracy Jak ocenia pan osiągnięcia po rundzie jesiennej? Myślę, że to jest superwynik. Jaka atmosfera panuje w szatni? Rewelacyjna, dwa lata wcześniej jak i teraz bardzo się rozumiemy. Jak się odstresowuje pan przed meczem? Idę do kina. W jakiej skali od 1 do 10 oce-

nia pan naszych fanów? Mocna 8 Jakim trenerem jest Mi-chał Probierz? Nie chcę o tym mówić, ale wyniki widać chyba po rundzie wiosennej.

8

Otrzęsiny— fotoreportaż Huczne były otrzę-siny.

Jakie mamy śmieszne miny!

Choć pierwszaki ze strachu drżały, od za-bawy nie uciekały.

Kto mnie pozna, kto pamięta

moc emocji tego święta

9

Ciemno wszędzie głucho wszędzie! Co to będzie ? Co to będzie ?

A kto to wszystko posprząta ?

Jak dobrze, że mogę już się umyć ! Do zobaczenia za rok

10

- Tak, to moja specjalność. Cza-sami gubię puentę i nie mogę utożsamić się z bohaterami. Trzymam swoje dzieła, które nigdy nie ujrzą światła dzienne-go. Od czasu do czasu czytam je jako ostrzeżenie, żeby nie popełnić tego samego błędu następnym razem. - Skąd czerpie pani inspira-cje? -Moja wena pochodzi z otocze-nia - inspirują mnie rozmowy przypadkowych ludzi w autobu-sie, krajobrazy widziane pod-czas jazdy pociągiem i, oczywi-ście, moje córki! - Czy utożsamia się pani z którymś z bohaterów pani książki? - Nie, ponieważ uważam, że jestem zbyt zwyczajna i nie za-interesuję czytelnika. - Jaki musi być bohater, żeby zasłużył na pani pozytywną opinię? - Musi posiadać wady i kom-pleksy i próbować z nimi wal-czyć. Nienawidzę grzecznych dziewczynek i przykładnych chłopców. Młodzi ludzie nie chcieliby czytać o ideałach, któ-re i tak nie istnieją. - Czy chciałaby pani, aby pani książka znalazła się w spisie lektur szkolnych? - Kiedy książka staje się lekturą, jest to jak "pocałunek śmierci" - każdy uczeń patrzy na lekturę z odrazą. Nie życzyłabym sobie tego, bo nie chcę, żeby ktokol-wiek był zmuszany do czytania książek mojego autorstwa. Do-brze by było, gdyby uczniowie sami mogli tworzyć listę lektur, wtedy mogliby narzekać tylko na siebie za zły wybór. - Czy lubi pani swoje książki? - Tak, jednak po wydaniu ich nie czytam, bo nie chcę myśleć, że napisałam coś źle.

Barbara Kosmowska uro-dziła się 24 stycznia 1958r. w Bytowie (na Kaszubach). Jest polską pisarką głównie poweści dla młodzieży. Ukończyła filologię polską na Uniwersytecie Gdańskim. Przez krótki czas była nauczy-cielką języka polskiego w Byto-wie. W roku 1999 na macierzy-stej uczelni gdańskiej obroniła pracę doktorską zatytułowaną Pomiędzy dzieciństwem a doro-słością. O powieściopisarstwie Zofii Urbanowskiej. Praca ta, do-tycząca literatury polskiego pozy-tywizmu skierowanej do dzieci i młodzieży, dostała wyróżnienie Summa cum lauda. Obecnie pracuje na sta-nowisku adiunkta Zakładu Histo-rii Literatury Romantyzmu i Pozy-tywizmu na Wydziale Filologicz-no-Historycznym w Akademii Po-morskiej w Słupsku. Jej naukowe zainteresowania to literatura po-zytywizmu oraz literatura dla dzieci i młodzieży (współpracuje z poświęconym tym problemom czasopismem Guliwer). Pełni również funkcje kuratora spo-łecznego oraz radnej w Bytowie. Mieliśmy okazję uczestniczyć w spotkaniu autorskim z tą pisarką zorganizowanym przez naszą Bibliotekę Publiczną. Mogliśmy też zadać jej kilka pytań:

- Dlaczego przyjechała pani akurat tu, do małej miejscowo-ści? - Chciałam was odwiedzić, ponie-waż w małych miasteczkach czuję się jak w domu. - Czy napisanie doktoratu było dla pani trudnym wyzwaniem? - Ta praca była dla mnie trudnym zadaniem pod względem intelek-tualnym. Z powodów rodzinnych musiałam zrezygnować, ale nie poddałam się. Potem wróciłam do tego i obroniłam doktorat. - Czym jest dla pani pisanie? - Pisanie to moja pasja, już jako dziecko pisałam wiersze, jednak rodzice nie byli za tym, bym rozwi-jała się w tym kierunku. - Komu zadedykowała pani swoją pierwszą książkę? - Napisałam ją z myślą o mojej koleżance chorej na raka piersi, która wywalczyła sobie życie. Je-stem dumna, że mam tak silną koleżankę. - Dlaczego pisze pani książki dla ludzi młodych, czy to trudne zadanie? - Chcę dla was pisać, ponieważ nie sztuką jest napisanie bajki dla dzieci, chcę zaprzyjaźnić wasze pokolenie z moim, a żeby to zro-bić, muszę was lepiej poznać, wiedzieć, jak rozmawiacie i czego oczekujecie od dorosłych. - Czy miewa pani "doły" literac-kie?

Spotkanie z pisarką Barbarą Kosmowską

11

No cóż, ten, który kocha, powi-

nien dzielić los tego, kogo ko-

cha. Michaił Bułhakow —

Mistrz i Małgorzata » Woland

Tam, gdzie jest miłość, nie ma

narzucania drugiej osobie swojej

woli

Albert Einstein

Miłość to partia kart, w której

wszyscy oszukują - mężczyźni,

by wygrać, kobiety, by nie prze-

grać.

Alfred Hitchcock

Miłość nie jest skarbem, który

się posiadło, lecz obustronnym

zobowiązaniem

Antoine de Saint-Exupéry

Miłość w swojej istocie jest pra-

gnieniem miłości, o czym wiedzą

tancerze - tworząc cały poemat

ze zbliżania się ku sobie, choć

mogliby połączyć się od razu Antoine de Saint-Exupéry

Jeżeli miłość twoja nie ma żad-

nych szans, powinieneś zamilk-

nąć... Bo nie należy mieszać

miłości z niewolnictwem serca.

Miłość, która prosi, jest piękna,

ale ta, która błaga, jest uczu-

ciem lokajskim. Antoine de Saint-Exupéry

Każde głębsze uczucie prowa-

dzi do cierpienia. Miłość bez

cierpienia nie jest miłością.

Jan Twardowski

Każdy z nas ma dwie rzeczy do

wyboru: jesteśmy albo pełni mi-

łości... albo pełni lęku.

Albert Einstein

Co to znaczy kochać mężczy-

znę? To znaczy kochać go na

przekór sobie, na przekór nie-

mu, na przekór całemu światu.

To znaczy kochać go w spo-

sób, na który nikt nie ma wpły-

wu.

Éric-Emmanuel Schmitt — Małe

zbrodnie małżeńskie

Kochać to także umieć się roz-stać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, za-borczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pra-gnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew wła-snemu.

Vincent van Gogh

Miłość jest jak narkotyk. Na po-

czątku odczuwasz euforię,

poddajesz się całkowicie nowe-

mu uczuciu. A następnego dnia

chcesz więcej. I choć jeszcze

nie wpadłeś w nałóg, to jednak

poczułeś już jej smak i wie-

rzysz, że będziesz mógł nad

nią panować. Myślisz o uko-

chanej osobie przez dwie mi-

nuty, a zapominasz o niej na

trzy godziny. Ale z wolna przy-

zwyczajasz się do niej i stajesz

się całkowicie zależny. Wtedy

myślisz o niej trzy godziny, a

zapominasz na dwie minuty.

Gdy nie ma jej w pobliżu - czu-

jesz to samo co narkomani,

kiedy nie mogą zdobyć narko-

tyku. Oni kradną i poniżają się,

by za wszelką cenę dostać to,

czego tak bardzo im brak. A Ty

jesteś gotów na wszystko, by

zdobyć miłość.

Paulo Coelho

Cytaty o miłości

12

wą. Jednocześnie zawierają one ogromne ilości kalorii, a jak wiado-mo ich nadmiar to prosta droga do otyłości, która jest chorobą. Systematyczne jedzenie "byle cze-go" i "byle jak" kończy się szkodą dla zdrowia - prędzej czy później nasz organizm zbuntuje się przeciw takiej bylejakości "paliwa", które mu dostarczamy. Oczywiście, że raz na jakiś czas, jeśli mamy ochotę, możemy sięgnąć po hamburgera, kawałek pizzy czy zapiekankę, ale w dniu, w którym po nie sięgniemy, powinniśmy zadbać o to, żeby po-zostałe posiłki zawierały dużą ilość

warzyw, owoców i nabiału. W pułapkę fast foodów szczególnie łatwo wpadają dzieci. Pobyt w re-stauracji McDonald lub podobnej kojarzy się im z przyjemnością (np. w postaci otrzymanej wraz z zesta-wem zabawki) i z nagrodą, rodzice bowiem często traktują weekendo-wą wyprawę do niej jako nagrodę za dobre stopnie w szkole lub dobre zachowanie. Tymczasem nasze nawyki żywie-niowe kształtują się już w okresie dzieciństwa. Wtedy przyzwyczaja-my do określonych smaków i ulu-bionych potraw, dlatego tak ważne jest racjonalne odżywianie już od najmłodszych lat, gdyż decyduje

ono o późniejszych preferencjach żywieniowych i stanie zdrowia młodego pokolenia. Pamiętajmy więc, że je-śli szybko żyjemy i szybko jemy, to szybko tyjemy.

Źródło: www.narkotyki.pl

Miłośnicy coli żyją krócej...

Miliony ludzi na całym świecie pije coca colę, kultowy napój, popularny zwłaszcza wśród mło-dzieży. Jego reklamy zwykle przedstawiają scenki z grupą osób, którzy piją colę, by "być sobą" i cieszyć się młodo-ścią. Zespół amerykańskich na-ukowców z Harvardu dowiódł tymczasem, że picie coli widocz-nie przyspiesza procesy starzenia. Napój zaburza równowagę fosfo-ranów w organizmie, co ma istot-ny wpływ na zachowanie zdrowia i młodości. Za niezdrowe działanie coli odpo-wiada kwas fosforowy i jego po-chodne, czyli substancje o od-rdzewiającym działaniu. W celu sprawdzenia, jak fosfora-ny działają na organizm ssaków, Amerykanie przeprowadzili do-świadczenie na myszach, które podzielono na trzy grupy. Pierwszą pozbawiono genu o na-zwie klotho, którego nieobecność powoduje wzrost zawartości fos-foranów w organizmie powyżej bezpiecznych norm. Karmione normalnie gryzonie z tej grupy żyły od 8 do 15 tygodni. Myszy z drugiej grupy pozbawiono dwóch genów, klotho i NaPi2a - co spra-wiło, że poziom pochodnych kwasu fosforowego w ich organi-zmie utrzymywał się w normie.

Ostatnie lata przyniosły ogromną popularność jedzenia typu fast fo-od. W wielu krajach stało sie ono sposobem na szybkie i stosunkowo tanie zaspokojenie głodu. Niestety są też minusy takiego sposobu od-żywiania się, a głównym z nich są dodatkowe kilogramy przybywają-ce w zastraszającym tempie. Niska jakość produktów używanych do przygotowywania ich sprawia, że obfitują w tzw. puste kalorie, nie zawierając przy tym praktycznie żadnych cennych składników od-

żywczych. Dla smakoszy wiele do życzenia pozostawia także estetyka stołowa-nia się w restauracjach serwują-cych takie jedzenie. Nie pozosta-wia ono miejsca na celebrację po-siłków. Kiedyś nie wypadało jeść w biegu, dzisiaj nikogo nie dziwi widok spieszących się ludzi z hamburge-rem czy kawałkiem gorącej pizzy w ręce. Fast food zdobył popular-ność na całym świecie i stopniowo zmienia obyczaje żywieniowe lu-dzi. Dietetycy i lekarze apelują, że czę-ste jedzenie potraw bogatych w tłuszcze zwierzęce sprzyja powsta-waniu niektórych nowotworów układu pokarmowego, przyspiesza miażdżycę oraz chorobę wieńco-

Fast foodowe igraszki ze zdrowiem i z dobrym smakiem

13

Osobniki z tej grupy, karmione normalnie, żyły do 20 tygodni. Myszy z trzeciej grupy, podobnie jak z drugiej - pozbawiono obu wspomnianych genów, przez co ich organizmy powinny utrzymy-wać fosforany na bezpiecznym poziomie. Te myszy karmiono jednak pożywieniem z dużą za-wartością fosforanów. Jak się okazało, gryzonie żyły maksy-malnie do 15 tygodni, podobnie jak te z pierwszej grupy. Dowodzi to, że fosforany mają bardzo szkodliwy wpływ na orga-nizm myszy. Zdaniem autorów badania analogiczna sytuacja za-chodzi w przypadku ludzi - kwas fosforowy jest toksyczny, a jego nadmiar w organizmie może skra-cać życie nawet o 25%. Co wię-cej, związki te mogą być przyczy-ną wielu chorób i komplikacji zdrowotnych. Powodują np. prze-wlekłe choroby nerek, zwapnie-nia żył, kłopoty z układem krwio-nośnym, a także atrofię, czyli uwiąd mięśni i skóry. Konsekwencje picia coli są więc sprzeczne ze sprawnością i mło-dym wyglądem z jej reklam... Równowaga fosforanów w na-szym organizmie ma istotny wpływ na zachowanie zdrowia i młodości, dlatego częste sięganie po napoje typu cola bynajmniej temu nie służy.

Źródło: www.narkotyki.pl

Jesteś tym, co jesz... czyli jak zawartość talerzy wpływa na

nasz nastrój, charak-ter i inteligencję

To, co znajduje się na naszych taklerzach może wpływać nie tyl-ko na naszą sylwetkę czy nastrój,

ale również na charakter i inteli-gencję. Dlaczego? Przykładowo, zjadanie nadmiernej ilości kwaśnych po-traw, zbyt częste picie kawy, her-baty, alkoholu, połączone z pale-niem papierosów, "zakwasza" or-ganizm i sprawia, że mięśnie i sta-wy takiej osoby sztywnieją, jej od-dech staje się "kwaśny" oddech, a ona sama w kontaktach z otocze-niem staje się mało elastyczna i zbyt krytyczna. Z kolei duża ilość węglowodanów w diecie jest charakterystyczna dla osób infantylnych, niedostatecznie dojrzałych i niepewnych siebie. W opinii specjalistów zajmujących się związkami pomiędzy dietą a zachowaniem ludzi, spożywanie dużej ilości czerwonego mięsa i fast foodów może wywoływać agresję. Substancje znajdujące się w tych produktach powodują cykl przemian biochemicznych w mó-zgu prowadzących do wytworzenia testosteronu, który w dużej mierze odpowiada za agresywne zachowa-nie. To dla tego wegetarianie i oso-by ograniczające ilość spożywane-go mięsa są z reguły spokojniejsi i bardziej łagodni niż inni. Wykaza-no też, że środki konserwujące, barwniki i dodatki smakowe za-warte w słodyczach i jedzeniu śmieciowym powodują wzrost agresji i nadpobudliwość u dzieci. Co więcej, niewłaściwa dieta opar-ta na wysokoprzetworzonych pro-duktach znacznie obniża zdolność koncentracji, poziom inteligencji i sprawność zapamiętywania. To, co jemy wpływa nie tylko na nasze zdrowie, ale także na naszą osobowość. Zawartość talerza po-

trafi oddziaływać na emocje – koić, wyciszać lub wręcz przeciwnie – wzbudzać w nas agresję. Dla nie-których osób staje się nawet nało-giem, obsesją, wokół której koncen-truje się całe ich życie. Już w okresie niemowlęcym, pod-czas karmienia dziecka mlekiem przez matkę rodzi się w nim poczu-cie, że pokarm to miłość i szczęście. Potem w okresie dzieciństwa takie utożsamianie jest kontynuowane i umacniane, zazwyczaj poprzez kształtowanie złych nawyków ży-wieniowych. Przykładowo, gdy dziecko dostaje w szkole dobry sto-pień lub jest grzeczne, w nagrodę otrzymuje od opiekunów ulubiony smakołyk. Z kolei gdy "nabroi", za karę nie otrzymuje deseru. Takie wychowanie opiera się na traktowa-niu jedzenia jako formy sprawowa-nia kontroli oraz sposobu na okazy-wanie miłości i troski. Z upływem lat wszystko to znajduje odzwierciedlenie w dorosłym życiu - gdy czujemy się nieszczęśliwi, jesteśmy smutni czy coś nam się nie udało, automatycznie pocieszamy się jedzeniem. Staje się ono metodą na radzenie sobie ze stresem, formą nagradzania się lub wręcz przeciw-nie - karania. Właśnie taki mecha-nizm jest podstawą i czynnikiem łączącym zaburzenia odżywiania, takie jak anoreksja, bulimia, otorek-sja czy inne. Tak naprawdę choroby te mimo, że bezpośrednio dotyczą jedzenia, to pośrednio wiążą się ra-czej z trudnościami w relacjach z innymi, brakiem umiejętności nazy-wania i okazywania swoich uczuć, brakiem poczucia własnej wartości czy też niepewnością w zderzeniu ze zbyt wysokimi wymaganiami otoczenia. Źródło: www.narkotyki.pl

14

Der Valentinstag - Dzień

Świętego Walentego Pewnie każdy umiałby po nie-

miecku wyznać miłość (Ich lie-

be dich! – Kocham Cię!), ale w

tym miejscu zasób słów odpo-

wiednich do prowadzenia dal-

szej rozmowy staje się uboż-

szy. Na wypadek poznania w

walentynki lub w przyszłości

kogoś miłego, kto włada tylko

niemieckim, zamieszczam

„zakochany” słowniczek.

lieben – kochać

die Liebe – miłość

ein Mädchen aufreißen – pode-

rwać dziewczynę

der Aufreißer – podrywacz

mit dem Mädchen Schluss ma-

chen – zerwać z dziewczyną

sich sehnen nach – tęsknić za

sich verlieben in – zakochać się

w (kimś)

flirten – flirtować

küssen – całować

einen Kuss geben – dawać

całusa

heiraten – poślubić, wyjść za

mąż, ożenić się

ein Date haben – mieć randkę

einen Liebesbrief schreiben –

pisać list miłosny

das Liebespaar – para zako-

chanych

Liebling! – Kochanie!

Schatz! – Skarbie!

eine feste Freundin haben –

mieć dziewczynę

einen festen Freund haben –

mieć chłopaka

um die Hand bitten – prosić o

rękę

die Hochzeit – ślub

die Braut – panna młoda

der Bräutigam – pan młody

Oto, co na temat miłości

mówią niemieckie przy-słowia i powiedzenia:

Liebe und Verstand gehen sel-

ten Hand in Hand. (Miłość i roz-

sądek rzadko idą w parze.)

Die Liebe ist blind. (Miłość jest

ślepa.)

Die Liebe geht durch den Ma-

gen. (Przez żołądek do serca.)

Alte Liebe rostet nicht. (Stara

miłość nie rdzewieje.)

Lieben und Singen lässt sich

nicht zwingen. (Do miłości i

śpiewania nie można zmusić.)

Liebe und Husten lassen sich

nicht verbergen. (Miłości i kasz-

lu nie ukryjesz.)

Dzień Świętego Walentego, to

dzień dobry dla każdego. W

tym dniu wszyscy to wyznają,

że chcą kochać i też kochają !

Der Valentinstag ist

für alle ein guter

Tag. An diesem Tag

erklären es alle,

dass sie lieben wol-

len und sie auch lie-

ben!

Życzę WAM wszyst-

kim wspanialych Walenty-

nek!!! / Ich wünsche EUCH al-

len einen wunderschönen Va-

lentinstag!!!

Deutsche Seite

15

English Page St. Valentine's Day falls on February 14, and is the tradi-tional day on which lovers in certain cultures let each other know about their love, com-monly by sending Valentine's cards, which are often anony-mous. Valentine's Day in Other Cultures In Japan and Korea, Valentine's Day has emerged, thanks to a concentrated marketing effort, as a day on which women give candy to men they like. Rather than being voluntary however, this has become for many women (especially those who work in offices) an obligation, and they give chocolates to all their male co-workers, some-times at significant personal ex-pense. This chocolate is known as giri-choco, in Japan, from the words giri (obligation) and choco, a common short version of chokoreto, meaning choco-late. This is opposed to hon-mei-choco, which is given to a person that someone loves or has a strong relationship with. Friends (usually girls) exchange chocolate that is referred to as tomo-choco. By a further marketing effort, a reciprocal day, called White Day has emerged. On this day (March 14), men are supposed to return the favour by giving something to those who gave them chocolates on Valentine's Day. Many men, however, give only to their girlfriends. Origi-nally the return gift was sup-posed to be white chocolate or marshmallows (hence the name "White Day"). However, more recently men have taken the name to a different mean-ing, thus lingerie is quite a com-mon gift. In Korea, there is also an addi-tional Black Day, held on April

Saint Anthony's day, there known as the marriage saint, when many single women per-form popular rituals in order to find a good husband (or, more modernly, a boyfriend). Valentine's Day in the USA In the United States in the sec-ond half of the 20th century, the practice of exchanging cards was extended to include the giving of all manner of gifts, usually from a man to a woman. Such gifts typically in-clude roses and chocolates. Starting in the 1980s, the dia-mond industry began to pro-mote Valentine's Day as an oc-casion for giving fine jewelry. The day has come to be asso-ciated with a generic platonic greeting of "Happy Valentine's Day." The word "Valentine" has two meanings. It can imply a card sent or given to a sweetheart) on Saint Valentine's Day. It can also indicate any particular per-son, especially a sweetheart, chosen to receive a greeting on Saint Valentine's Day.

14, when males who did not receive anything for Valentine's Day gather together to eat Ja-jangmyun (Chinese-style noo-dles in black sauce). In South Korea, there's also Pepero Day, celebrated on November 11, during which young couples give each other romantic gifts. In Chinese Culture, there is a similar counterpart of the Val-entine's Day. It is called "The Night of Sevens", on the 7th day of the 7th month of the lu-nar calendar; the last one being August 11, 2005. A slightly dif-ferent version of this day is celebrated in Japan as Tana-bata, on July 7th (the same day, but transcribed to the solar calendar). In Brazil, there is no such day as Valentine's Day. Instead, on June 12, "Dia dos Namora-dos" (lit. "Day of the enam-o red " , o r " Bo yf riend 's /Girlfriend's Day") is celebrated. On this day, boyfriends and girl-friends, husbands and wives, exchange gifts (lingerie, choco-lates, and more), cards and usually a flower bouquet. This day is chosen probably be-cause it is one day before the

16

Humor

Samotny, zdesperowany żab (samiec żaby) dzwoni do wróżki i pyta się jak będzie malować się jego najbliższa przyszłość. - Spotka Pan piękną, młodą atrakcyjną dziewczyna która będzie chciała wiedzieć o pa-nu wszystko. - To wspaniale!! Spotkam ją na jutrzejszej zabawie? - kum-ka zachwycony. - Nie - odpowiada głos w słu-chawce - Na zajęciach z biolo-gii. Na lekcji informatyki nauczy-ciel pyta ucznia: - Czym sie zamyka okno?? Na to uczeń: - Krzyżykiem prosze pana. Nauczyciel z oburzeniem: - Siadaj!!! Bania!!! Klamką BA-RANIE!!!

Do szkoły zaproszono fotografa i nauczyciel namawia dzieci, by każde kupiło odbitkę zdjęcia gru-powego. - Pomyślcie tylko, gdy już bę-dziecie dorośli, popatrzycie na fotografię i powiecie: "To Ania, teraz jest prawnikiem" albo "To jest Krzyś. Teraz jest lekarzem." Na to cienki głosik z tyłu sali: - A to jest nauczyciel. Teraz już nie żyje.

Przybiega dzieciak na stację benzynową z kanistrem: - Dziesięć litrów benzyny, szyb-ko! - Co jest? Pali się? - Tak, moja szkoła. Ale trochę jakby przygasa. Na zakończenie roku szkolnego dyrektor zwraca się do uczniów. - Życzę wam przyjemnych waka-cji, zdrowia i żebyście we wrze-śniu wrócili mądrzejsi. - Nawzajem - odpowiada mło-dzież.

Tata mówi do Jasia: - Jasiu policz do 10. - Jasiu liczy: - 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10. Tata na to: - Jasiu, a gdzie masz 1? Jasiu odpowiada: - W swoim dzienniczku! Ojciec pyta syna: - Co robiliście dziś na matema-tyce? - Szukaliśmy wspólnego mia-nownika. - Coś podobnego! Kiedy ja by-łem w szkole, też szukaliśmy wspólnego mianownika! Że też nikt go do tej pory nie znalazł... Dyrektor szkoły przechodzi ko-rytarzem obok klasy, z której słychać straszny wrzask. Wpa-da, łapie za rękaw najgłośniej wrzeszczącego, wyciąga go na korytarz i stawia w kącie. Po chwili z klasy wychodzi kolej-nych trzech młodzianów, którzy pytają: - Czy możemy już iść do do-mu? - A z jakiej racji? - No... przecież skoro nasz no-wy pan od matematyki stoi w kącie, to chyba lekcji nie bę-dzie, prawda? Mama pyta sie swego synka: - Kaziu, jak się czujesz w szko-le? - Jak na komisariacie: ciągle mnie wypytują, a ja o niczym