stwowy Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w …...przewrotów, gdzie wybuchały rewolucje,...
Transcript of stwowy Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w …...przewrotów, gdzie wybuchały rewolucje,...
Pań stwo wy Szpita l d la Ner wo wo i Psychi cznie Ch orych w Ryb niku
NASZ BIULETYNNASZ BIULETYNNASZ BIULETYNNASZ BIULETYN
W tym numerze między innymi: Wernisaż Anny W., Dokarmianie
ptaków, Leszcz- chleb powszedni, O kulturze współżycia, Miss Polonia.
PR
ZE
CZ
YT
AJ
I P
OD
AJ
DA
LE
J
Październik 2008 r.
Nr 6(79) 2008 r.
Obraz z Kaplicy Naszego Szpitala
POSŁUGA DUSZPASTERSKA
W KOŚCIELE - KAPLICY
Msza Święta:
Niedziele i święta: 9.00 i 10.30
W tygodniu: codziennie o 15.30
/oprócz czwartku/
Okazja do spowiedzi: 20 min przed każdą Mszą św.
Serdecznie zapraszam! ks. Zygmunt Wiśniowski
Najserdeczniejsze życzenia
dla Październikowych Solenizantów przebywających
w naszym szpitalu. Życzymy powrotu do zdrowia, spełnienia planów oraz
wszelkiej pomyślności.
RedakcjaRedakcjaRedakcjaRedakcja
Str . 2 N AS Z B IULE T YN
Paźdz ier nik 20 08 r .
Drodzy Czytelnicy! Wiemy iż jesteście twórczy i kreatywni,
tworzycie wspaniałe wiersze, piszecie opowiada-
nia, malujecie. Dajcie szansę swojej twórczości, niech ujrzy światło dzienne, cieszy i zastanawia
innych dając im okazję do refleksji. Jesteśmy przekonani, iż wiele Państwa
prac może z powodzeniem zagościć w „Naszym
Biuletynie”. Zwracamy się z prośbą o kierowanie do
redakcji biuletynu szpitalnego tekstów i prac pla-stycznych obrazujących Wasze przeżycia, do-
świadczenia i zainteresowania.
Redakcja -oddz. IX
Cnota jako sprawność. Spójrzmy na zagadnienie sprawno-
ści na płaszczyźnie życia ściśle du-
chowego. Oto początkujący i za-awansowany szachista. Oto wpraw-
ny matematyk i ktoś wykonujący dodawanie przy pomocy palców. Oto literat i autor
przypadkowo skleconego listu. Różnice biją wprost
w oczy. Z jednej strony czynności są wykonywane mozolnie, z trudnością, z drugiej – szybko, łatwo, z
dużą dozą przyjemności. Czynności te, jak widać, mają charakter duchowy, a zatem sprawności, z któ-
rych pochodzą, są również typu duchowego.
Wśród sprawności duchowych istnieje grupa sprawności etycznych, czyli właśnie cnót. Sprawia-
ją one, że człowiek podejmuje odnośny czyn etycz-ny szybko, wykonuje go z łatwością i dokładnie,
doznając bardzo często przy okazji głębokiej satys-
fakcji. Teologia rozróżnia dwa typy etycznych sprawno-
ści (cnót): cnoty wlane i cnoty nabyte. Pierwsze są darem Ducha Świętego, drugie są rezultatem na-
szych własnych usiłowań. Sprawność cieśli, o której poprzednio wspomnia-no, posiada charakter fizjologiczny. Powstaje ona
głównie dzięki temu, że cieśla często wykonuje swoją pracę i jego ruchy zostały już dostatecznie
zmechanizowane. Podobnie rzecz się ma ze spraw-
nością matematyka, szachisty, pisarza. Oprócz nie-wątpliwych danych wrodzonych najbardziej roz-
strzygające jest tutaj po prostu częste powtarzanie czynności.
Inaczej nieco wygląda sprawa powstawania cnót
w znaczeniu etycznym. Ciąg dalszy nastąpi.
W oparciu o przemyślenia ks. prof. Józefa
Tischnera Duszpasterz
Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego Po raz 16 w ponad 100 krajach obchodzono 10
października Światowy Dzień Zdrowia Psychicz-
nego. Głównym przesłaniem tegorocznych obcho-dów było zwrócenie uwagi na tzw. „globalny wy-
miar zdrowia psychicznego”. Chodzi przede wszystkim o podnoszenie efektywności leczenia,
poprawę dostępu do opieki zdrowotnej oraz zapo-
bieganie stygmatyzacji i wykluczeniu społeczne-mu chorych. Z powodu poważnych chorób psychicznych
cierpi ponad 50 milionów ludzi na całym świecie.
Obecnie największym problemem utrudniającym le-
czenie chorób psychicznych jest zbyt późne rozpozna-
nie problemu i niewystarczające przekonanie chorych i
ich bliskich o korzyściach płynących z podjęcia lecze-
nia.
W naszym szpitalu z okazji Światowego Dnia
Zdrowia Psychicznego odprawiono Mszę św. w inten-
cji pacjentów i pracowników oraz odbyła się zabawa
taneczna w Klubie Pacjenta.
Redakcja
N AS Z B IULE T YN
W rz esień 20 08 r .
Str . 3
Wernisaż Pani Anny W. W środę 01.10.2008 o godz. 10:30 w Klubie Pacjenta odbył się wernisaż malarstwa Pani Anny, pacjentki oddziału VI.
Pani Ania urodziła się w Krakowie, ukończyła Państwowe Liceum Sztuk Plastycz-nych na wydziale Grafiki i Wystawiennictwa w Bielsku-Białej.
Do pracowni Arteterapii trafiła około 1,5 roku temu na zajęciach z psycho-
rysunku. Tam spośród innych rysunków “wyłowiono” jej talent. Jednak propozycja uczestnictwa w codziennych zajęciach w Arteterapii została początkowo odrzucona
przez Panią Annę. Kilka miesięcy trwało przełamywanie nieufności pani Ani przez Terapeutkę pra-
cowni Danutę Musiał oraz personel oddziału VI. Aż w końcu stało się…
Pani Ania przyszła po raz pierwszy do pracowni “na próbę” i pozostała w niej do dzisiaj, prawie co-dziennie “podpisując listę obecności” od przeszło roku. Zaowocowało to bogactwem jej prac maluje
pejzaże, ale także kwiaty, rzadziej postacie. Wspaniały koloryt, odważne pociągnięcia pędzla i ciepło bijące z obrazów oddaje cały charakter pani Ani. Jest, bowiem osobą uczuciową i ciepłą, a jednocześnie
wiedzącą czego chce od życia.
Życząc dalszych sukcesów artystycznych prosimy Panią Anie o …..jeszcze.
D.M.
Terapeuta
Str . 4 Str . 4 NAS Z B IU LE T YN
Paźdz ier n ik 20 08 r .
Październik – Początek okresu dokarmiania ptaków Niektórzy z pacjentów posiadających „wolne wyjście” dokarmiają koty miesz-
kające na terenie szpitala. Drodzy pacjenci zbliża się pora w której waszej po-
mocy potrzebują również ptaki
Kiedy dokarmiać ? Zaczynamy na początku października, aby przyzwyczaić ptaki do danego miejsca. Rozpoczętego dokarmiania nie należy przerywać nawet w czasie
odwilży, gdy przylatuje mniej ptaków. Dokarmianie kontynuujemy do początku
kwietnia. Najtrudniejszym okresem dla wielu ptaków jest przedwiośnie, mimo, że mrozy i sniegi ustępują to nie ma jeszcze nowych rodzajów pokarmu, a zapasy starego są na wyczerpaniu. Nie wolno
dokarmiac ptaków późną wiosną i latem gdyż młode pisklęta powinny być karmione owadami (pokarm wysokobiałkowy). Nie można uzależniać ptaków od tego co znajdą w karmniku.
Czym dokarmiać ptaki?
Resztki kuchenne (o ile są świeże): - bułka tarta, gotowane jarzyny, gotowane ziemniaki (niesolone!) i ich obierki, gotowany ryż, makaron i różne kasze, jabłka i gruszki (drobno pokrojone!) oraz ich obierki i ogryzki, - łój, mięso (zarówno surowe jak i gotowane, ale podawane w drobnych kawałkach),
- okruchy białego chleba, pestki owoców (jabłek, gruszek, wiśni, arbuzów i in.) oraz warzyw,
pokruszony twaróg,
Produkty, które ptakom szkodzą: - czarny chleb, resztki ciast, solone gotowane ziemniaki, - solone mięsa i tłuszcze (w tym solona słonina),
- spleśniały chleb, stęchłe ziarno,
- suszone i soczyste owoce (w czasie ostrego mrozu), - zepsute kasze, zjełczałe tłuszcze i słonina, zzieleniałe wędliny.
Cechy, którymi powinien charakteryzować się dobry karmnik: - głęboko nasadzony daszek z szerokimi nawiasami, chroniący karmę przed zalaniem przez deszcz i
zasypaniem przez śnieg,
- wysokie ranty, zabebezpieczające karmę przed rozwianiem przez wiatr i rozrzuceniem przez żerujące ptaki,
- przestronne otwory wylotowe, umożliwiające ptakom szybką ucieczkę w razie pojawienia się drapieżnika,
- łatwo dostępne, a najlepiej wyjmowane dno, umożliwiające regularne czyszczenie, aby
gromadzące się ptasie odchody i resztki psujacego sie pokarmu nie stały sie źródłem groźnych chorób bakteryjnych i pasożytniczych,
- brak elementów ruchomych, szklanych i błyszczących, które mogłyby odstraszać ptaki.
Zabezpieczenie karmników przed kotami:
- karmnik powinien wisieć na drucie wysoko nad ziemią i z dala od powierzchni, z których kot mógłby na niego wskoczyć, - jeśli chcemy karmnik umieścić na słupku, to lepiej wybrać metalowy niż drewniany gdyż po śliskiej powierzchni kot nie będzie sie w stanie wspiąć, gdy słupek jest drewniany można u jego
podstawy posadzić kolczastą roślinę, - w odległości kilku metrów od karmnika powinny rosnąć cierniste krzewy, aby ptaki miały gdzie
sie ukryć w razie ataku drapieżnika,
- jeśli sami posiadamy koty, można założyć im obroże ultradźwiękowe ostrzegajace ptaki, - rano i wieczorem możemy trzymać koty w zamknięciu, dając ptakom kilka godzin na spokojne
żerowanie. na podstawie artykułu p. Dariusza Gruszki-Petrykowskiego “Idzie jesień-Czas pomyśleć o dokarmianiu
ptaków” -Kwartalnik Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków
M.K.
Str . 5 Str . 5 N AS Z B IULE T YN
Paźdz ier nik 20 08 r .
OBRAZY 121 LECIA NASZEGO SZPITALA
Str . 6 NA S Z BIULE TY N Czer wiec - Lipiec 2003 Nr 6-7(20-21)2003
Str . 6 N AS Z B IULE T YN
Paźdz ier nik 2 00 8 r .
Leszcz, chleb powszedni wędkarza
Jako wędkarz chciałbym opisać łowienie najpopularniejszej ryby naszych
słodkich wód, mianowicie leszcza. Fakt, że leszcz najbardziej rozpowszechniony w naszych słodkich wodach, nie oznacza, że jest łatwy do złowienia. Szczególnie łowienie
dużych egzemplaży tej ryby wymaga nęcenia i długotrwałej zasiadki. W skład zanęty leszczowej
powinny wchodzić: płatki owsiane, otręby pszenne, bułka tarta, herbatniki mielone, pokrojone kartofle, składniki zapachowe. Dokładne proporcje leszczowej zanęty są dostępne w podręcznikach wędkarskich.
Można też kupić gotowe zanęty w sklepach wędkarskich. Dobrze jest do zanęty leszczowej dodać posiekane rosówki. Przypon powinien być długi i koniecznie obciążony ciężarkiem. Ciężarek powinien
się znajdować przynajmniej 20 cm od końca haczyka. Haczyk najlepiej firmy Mustadt. Żyłka
przyponowa powinna mieć grubość od 0,14 mm do 0,15 mm, nie polecam stosowania grubszych zestawów ze względu na skuteczność łowiecką. Żyłka główna 0,20 mm lub 0,18 mm. Wędzisko o akcji
szczytowej długości 4,5 m o niezbyt dużej masie wyrzutowej. Kołowrotek o średnim przełożeniu, dwu lub trzy łożyskowy. Co do sprzętu to nie należy przesadzać z jego ceną ponieważ ja sam miałem
najlepsze efekty na wędzisko z włókna szklanego produkcji radzieckiej i kołowrotek Stabil produkcji
czechosłowackiej. Chciałbym opisać jedną z moich wypraw wędkarskich z końca lat osiemdziesiątych. Otóż zacząłem nęcenie przed świtem zanętą domowej roboty i zastosowałem delikatny zestaw z żyłki Platil Strong o grubości 0,14 mm bez przyponu. Żyłka była w kolorze brązowym. Leszczowe brania zaczęły
się przed południem i trwały do zmroku. Złowiłem pełną siatkę leszczy o długości od 48 cm do 49 cm w
tym jeden egzemplarz pół metrowy. Była to jedna z moich najbardziej udanych wypraw wędkarskich. Łowisko znajdowało się przed ujściem Iłownicy do Wisły na dziurze w nurcie o głębokości półtorej
metra do dwóch metrów, od strony Zabrzega. Chciałbym żeby moje doświadczenia wędkarskie wykorzystali początkujący wędkarze i wszystkim miłośnikom tego pięknego sportu życzę połamania
kija.
Jesień w pełni. Wkrótce, jak co roku, pochylimy się nad
grobami swoich bliskich. Będziemy wspominać dni, kiedy byli jeszcze z nami…
Ponieważ i aura i zbliżające się święto skłania do refleksji, chciałabym przypo-
mnieć wielkiego człowieka, który odszedł od nas w styczniu zeszłego roku, wybitnego reportera i publicystę – Ryszarda Kapuścińskiego. Z wykształcenia historyk, początko-
wo związany ze “Sztandarem Młodych”, debiutował w latach czterdziestych jako poeta, jednak świato-wą sławę zyskał jako reporter. Podróżował po świecie wszędzie tam, gdzie dochodziło do zamachów i
przewrotów, gdzie wybuchały rewolucje, nie poprzestawał jednak tylko na opisie faktów, ale wysnuwał
z nich ogólniejszą refleksję, często niezwykle cenną i głęboką. Jako reporter zadebiutował Kapuściński tomem reportaży Busz po polsku (1962) o tematyce krajo-
wej, później pojawiły się w jego dorobku reportaże takie, jak chociażby Czarne gwiazdy, Gdyby cała
Afryka, Kirgiz schodzi z konia, Chrystus z karabinem na ramieniu, Jeszcze dzień życia, Wojna futbolowa
itd.
Ja chciałabym zaproponować Państwu Cesarza – z jednej strony opowieść o Etiopii, z drugiej zaś alegorię Polski z czasów Gierka. Formalnie to zbiór relacji dawnych cesarskich dworzan, obok tego re-
lacja z trwającej właśnie rewolucji – ponurej i groteskowej, a gdzieś pomiędzy tym wszystkim przesła-nie uniwersalne… To znakomita książka, napisana ze specyficznym, wisielczym humorem, szydercza i
ciepła zarazem. Gorąco polecam!
W Bibliotece dostępne także: Chrystus z karabinem na ramieniu, Heban oraz biografia autora (nowość!) W. Beresia i K. Brunetko Kapuściński: Nie ogarniam świata.
I.N.
BIBLIOTEKA POLECA
Str . 7 N AS Z B IULE T YN
Paźdz ier nik 2 00 8 r .
Chiny nie do zatrzymania Olimpiadę w Pekinie wygrała Komunistyczna Partia Chin. Przegrał Zachód.
Gospodarze uznają igrzyska za udane, tylko jeśli wygrają z USA klasyfikację medalową dążą do triumfu bez względu na cenę. W wiosce olimpijskiej trwa rejwach, zawodnicy pakują walizki. A jak wyglądają Chiny
dzień po igrzyskach. Pełny triumf gospodarza – partii komunistycznej. Może dostać zawro-tu głowy od sukcesów: przepchnęła kandydaturę Pekinu, zbudowała imponującą infrastrukturę, uniknęła
bojkotu, wygrała igrzyska.
I w zamian nie dała nic: ani ustępstw w Tybecie, ani obiecanej poprawy w dziedzinie praw człowie-ka. Prawdziwy wyczyn! – pisze “New York Times”.A przy okazji zjednoczyła naród, który jest
wdzięczny partii za wywindowanie Chin na podium. Zadowoleni są działacze Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Ich głos coraz trudniej było
odróżnić od chińskiego samozachwytu.
Czy Komitet nie jest zażenowany, że chiński rząd kłamał jak z nut, obiecując poprawę w dziedzi-nie praw człowieka? – zapytał rzeczniczkę MKOL dziennikarz. Usłyszał, iż Komitet jest “dumny, że
igrzyska przyniosły widowiskowe konkurencje sportowe, wspaniałe obiekty i że organizacja była tak sprawna”. – To była najlepsza olimpiada w historii – mówił szef MKOL Jaques Rogge.
Po Pekinie jest jasne, że igrzyska można rozgrywać w każdym kraju, który zbuduje nowoczesne
stadiony i odpowiednio ugości działaczy. Oczywiście z olimpiady cieszyły się setki milionów ludzi . Chińczycy, którzy od lat czekali, by
zyskać szacunek w oczach świata, na 17 dni przykleili się do telewizorów i zjednoczyli w chwili trium-fu. Zastrzyk optymizmu pomoże im znosić życie w kraju nękanym przez korupcję, wyzysk i koszmarne
zatrucie środowiska..
Kto się łudził, że wolno będzie protestować dostał nauczkę. Dwie emerytki, jedna 79-letnia, druga 77-letnia – jedna bezzębna, druga na wpół niewidoma – poprosiły o zgodę na legalną demonstrację w
jednym z trzech parków wyznaczonych do tego na czas olimpiady. Chciały protestować przeciw eksmi-sjom za groszowe odszkodowanie – masowym przed igrzyskami. Zgody nie dostały, a teraz w pokoiku
na przedmieściach czekają, czy je zabiorą do obozu reedukacji przez pracę. Zgody nie dostał żaden ze 149 Chińczyków. Dzień po igrzyskach będzie w Chinach nie tylko cza-
sem gratulacji, ale także kar. Gdy wyjadą zachodnie media, nic nie powstrzyma zemsty w Tybecie. Da-
lailama uprzedza świat o nadciągającej pacyfikacji. Do Tybetu ma przybyć milion nowych osadników chińskich.
Powody do strachu mają Ujgurzy, muzułmańska mniejszość. Sekretarz prowincji Wang Liquen nie
zapobiegł trzem zamachom na policję w czasie igrzysk. Będzie ratował stołek. Na zebraniu z aktywem zapowiedział walkę “ na śmierć i życie” z separatyzmem, egstremizmem religijnym i terroryzmem. Uj-
gurzy nie mają swojego Dalajlamy i nie mogą liczyć na współczucie swiata. “Posypie się na nich stalo-wy deszcz” – pisze komentator Willi Lam
Chiny pokazały światu i to co chciały i to co wolały ukryć. Imponującą technikę i brak wolności,
entuzjazm milionów i deptanie jednostki. Co z tego wybierze Zachód? Czy uzna, że kraj, który organi-zuje takie igrzyska, zasługuje na międzynarodowe Uznanie? Nawet jeśli posyła emerytki do obozu?
Pekin 2008 może być symbolicznym początkiem schyłku Zachodu, który nie jest w stanie bronić praw człowieka. Będzie bezsilnym świadkiem wzrostu autorytarnych Chin
Opracował: Cyklista na podstawie Gazety Wyborczej
Str . 8 N AS Z B IULE T YN
Paźdz ier nik 2 00 8 r .
O kulturze współżycia Witam. Parę dni temu red. naczelny biuletynu polecił mi pewną książkę. Taktuje
ona o kulturze współżycia. Sądzę, że jest warta przeczytania, mimo pewnych socjalistycznych naleciałości (książka ta wydana była w 1969 r. i momentami odnoszę wrażenie, iż te socjalistyczne wtręty były dodane przez autora tylko dlatego, ażeby książka
przeszła przez wyjątkowo lepkie w tamtym okresie ręce cenzury. Aczkolwiek są urywki kiedy rzeczywiście można odnieść wrażenie jakby autor hołdował tamtemu ustrojowi). Dla tych, którzy
jednak nie mają czasu lub chęci dla tej książki zamieszczam najciekawsze (moim zdaniem) jej fragmenty.
AKUMULACJA DOŚWIADCZENIA ŻYCIOWEGO PRZEZ OBCOWANIE BEZPOŚREDNIE
Chcąc posiąść sztukę życia, należy wiele obcować z ludźmi. Nie jest to jedyne źródło, ale chyba
najważniejsze.
Obcowania z ludźmi nie należy ograniczać do kręgu rodzinnego, ani do środowiska kolegów, ani do ludzi tego samego zawodu. Należy się starać nawiązywać stosunki z ludźmi z różnych środowisk,
nawet najbardziej nam obcych, bo tam dopiero poznajemy nie tylko jeden schemat nawykowy, ale wiele schematów jakościowo różnych od naszego. Ćwiczymy się więc wielostronnie.
Obcując z kręgiem ludzi podobnym nam, poznajemy wciąż to samo nasze odbicie; to tak,
jakbyśmy żyli wśród luster. Są ludzie, którzy unikają tego obcego życia jak mogą. Są tacy, którzy zamykają się w kręgu
sztuki, są inni, którym najbardziej odpowiada obcowanie z książką . Pośrednio przez to obcują z dawno zmarłymi. Wolą zagłębiać się w samotne rozmowy z Homerem czy Platonem, niż poznawać w realnym
otoczeniu człowieka takiego, jakim jest dzisiaj. Obcowanie z ludźmi odległych epok jest czynnikiem
tworzącym pamięć kolektywną (pamięć kolektywna nie jest funkcją odrębnego organu – organem tym jest słowo, a jego funkcją jest komunikowanie znaczeń i przekazywanie ich czasom późniejszym.
Powstanie pisma i utrwalanie z jego pomocą treści intelektualnych i utworów sztuki dało kolosalny wzrost pamięci kolektywnej), która z kolei jest składnikiem dzisiejszej kultury. Nie należy jednak
przesadzać; pamięć kolektywna nie powinna nam przesłaniać realnego kontaktu z ludźmi. Dobierając
odpowiednie lektury, ludzie dążą do potwierdzenia samych siebie, a więc szukają nie doświadczenia realnego, lecz swojego lustrzanego odbicia. Taktyka tego rodzaju może doprowadzić do zawodów,
błędów praktycznych, niepowodzeń, słowem do wypaczenia linii życiowej. Ale nie samo obcowanie z ludźmi tu decyduje. Chcąc odnieść prawdziwą korzyść i wzbogacić swe doświadczenie, należy mieć to, co nazwiemy “postawą otwartą”. Jeżeli bowiem przychodzimy do
ludzi z uprzedzeniami, jeśli szukamy tylko potwierdzenia własnych sądów, to przyjmujemy “postawę zamkniętą”. Taka postawa w małym tylko stopniu przyczyni się do wzbogacenia naszego praktycznego
doświadczenia. Na cóż się przyda patrzenie i słuchanie, jeżeli nie mamy skupionej uwagi. “Patrzeć” nie znaczy “widzieć”, a “słuchać” nie zawsze znaczy “słyszeć”. Gdy więc chcesz odnieść prawdziwą korzyść z obcowania, nie narzucaj siebie, lecz miej oczy i uszy otwarte, a usta otwieraj powoli.
Jeszcze jeden typ sytuacji, który nie sprzyja akumulacji doświadczenia to życie w warunkach zbyt ochronnych, w atmosferze nadmiernego zabezpieczenia. “Gnuśnieje się w braku przeciwności”.
Dzieci, otoczone nadmierną troskliwością, nadmiernym staraniem rodziców o usunięcie każdej przeszkody z drogi, każdej przeciwności, nadmiernie zabezpieczone, stają się nieśmiałe i niezaradne,
boją się każdej trudności, ryzyka i walki. Żyją jakby w sztucznej otoczce i to może przeradzać się stopniowo w utratę odwagi do życia, w niemożność owego cennego “doświadczania samego siebie”.
C.d.n.
Zybex na podst. książki “O kulturze współżycia” Zygmunta Mysłakowskiego
N AS Z B IULE T YN
Paźdz ier nik 2 00 8 r .
Str. 9
Cześć, mam na imię Dawid. Moja nowa rubryka będzie zawierała piosenki, które są aktualnie granymi hitami w radiu. Poniżej znajdują się słowa do piosenki Kate Melua, z jej najnowszej płyty “Pictures” o tytule: “If you were a sailboat”, z wymową oraz
tłumaczeniem na język polski. Jest ona często grana w radiu, więc do przyszłego
miesiąca powinna być przećwiczona.
If you were cowboy I will trail you (If ju łer kałboj I łil treil ju) Gdybyś był kowbojem podążyłabym za tobą If you were piece of wood I will nail you to the floor (If ju łer pis of łud ill neil ju tu de flor) Gdybyś był kawałkiem drewna, zespoliłabym Cię z podłogą If you were sailboat I would sail you to the shore (If ju łer seilbołt I łud seil ju tu de śor) Gdybyś był żaglowcem, zaprowadziłabym Cię do portu If you were river I would swim you (If ju łer riwer I łud słim ju) Gdybyś był rzeką pływałabym w tobie
If you were house I would live in you all my days (If ju łer hałs I łud liw in ju oll maj dejs) Gdybyś był domem, mieszkałabym w tobie
If you were preader I begin to change my ways (If ju łer priczer I begin to czeńdż maj łejs) Gdybyś był kaznodzieją, zaczęłabym zmieniać siebie
REF:
Sometimes I belive in faith, but the chances we create always seem to ring more truth (Somtajms I boliwe in fejth, bat de czenses łi kriejt olłejs sim tu ring mor tru) Czasem wierzę w pustkę, ale szanse które spotykamy, zawsze przynoszą więcej prawdy
You took a chance on loving me
I took a chance on loving you (Ju tuk a czens on lovin me I tuk a czens on lovin ju) Stajesz się dla mnie
A ja staję się dla ciebie
If I was in jail I know you would spring me (If I łos in dżejl I noł ju łud spring me) Gdybym była w więzieniu, byłbyś dla mnie światełkiem w tunelu
If I was the telephone you would ring me all day long (If aj łos de telefołn jud ring mi oll dej long)
Gdybym była telefonem, mógłbyś dzwonić przez cały dzień If I was in pain I know you would send me sudyn songs (If aj łos in pejn i noł jud send mi sudyn songs) gdybym była w chorobie, wiedziałabym, że pocieszysz mnie śpiewem
REF: ...
If I was hungry you would feed me (If I was hangry ju łud fid mi) Gdybym była głodna nakarmiłbyś mnie
If I was in darkness you would lead me to the light (f aj łos in darkness ju łud lid mi tu de lajt) Gdybym była zagubiona, zaprowadziłbyś mnie do światła
If I was a book I know you would read me every night
If aj łoz a buk aj noł jud rid mi evry najt Gdybym była książką, wiem że czytałbyś mnie co wieczór
Powtarzamy trzy pierwsze linijki Dawid
Str . 10 N AS Z B IULE T YN
Paźdz ier nik 2 00 8 r .
Miss Polonia z ogólniaka Idealny przepis na miss? 176 cm wzrostu, wymiary 90 – 64 – 90 i
koniecznie blond włosy. Tak właśnie prezentowała się Angelika Jakubowska, która w sobotę podczas gali w łódzkim Teatrze Wilekim
zdobyła tytuł najpiękniejszej Polki. Po raz pierwszy w historii konkursu
zwyciężczynię wybrała publiczność – głosując SMS – ami. Miss pochodzi z położonej na Dolnym Śląsku miejscowości Lubań, gdzie uczęszcza do
tamtejszego liceum ogólnokształcącego. Poza szkołą interesuje się siatkówką i fotomodelingiem. Biegle mówi po angielsku. Jej największym marzeniem jest wycieczka do Indii. Wolny czas uwielbia
oczywiście spędzać z przyjaciółmi. Zdobycie tytułu Miss Polonia jest dla niej podobno spełnieniem
dzięcięcych marzeń. Imprezy tego typu traktuję z przymrużeniem oka, ponieważ nigdy jeszcze nie wygrała
dziewczyna, która mi się podobała. Ponadto uważam, że naprawdę ładne dziewczyny nie biorą udziału w takich zawodach jak wybory miss. Tak było na przykład z dziewczyną, którą swego czasu
okrzyknąłem najpiękniejszą kobietą wszechczasów. Ale ta zamiast przed ołtarz doprowadziła mnie do
szpitala psychiatrycznego, ale to już inna historia. Prysnął sen o tej wspaniałej, wymarzonej i jedynej miłości. Pozostała twarda i brutalna rzeczywistość szpitala psychiatrycznego, w którym niestety nie
rozpieszczają mnie zbytnio. I ktoś śmiał powiedzieć, że miłość ci wszystko wybaczy albo, że najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny. Stare dobre hity ale już nie na czasie drogie panie. Pozostało mi
jedynie czekać na lepsze czasy.
Michał Bryła
Planowanie budżetowe i biznes plany, co nam pozostało z planowania. Planowanie centralne zostało odrzucone. Komisja Planowania przy Radzie Ministrów
poszła w niepamięć.Szkoła Główna Planowania i Statystyki zmieniła nazwę na Szkołę Główną Handlową. Co nam pozostało z planowania. Pozostał budżet plan wydatków rządu.
Planowanie budżetowe usprawnia gospodarkę.Pozostały również biznes plany, inaczej plany działalności przedsiębiorstw. Znaczenie ma również ministerialny plan budowy dróg i autostrad. Jak
widać tam gdzie potrzebne jest finansowe wsparcie ze strony budżetu państwa planowanie choć w
zmienionej formie pozostaje ważnym instrumentem interwencji państwa w gospodarkę.
Dr Mariusz Kępa
Przepustka Po sześciu latach siedzenia w zamknięciu otrzymałem
zwolnienie z detencji. Postanowiłem odwiedzić rodzin-
ne strony. Wraz z panem Krzysztofem wybraliśmy się więc do Piekar. Najpierw udaliśmy się do Sanktuarium
Matki Bożej Miłości i Sprawiedliwości Społecznej. Po modlitwie nawiedziłem grób żony. Następnie odwiedzi-
łem brata. Byłem też w DPS w Grodźcu, w którym
mam zamieszkać. Odwiedziłem także moich sąsiadów, którzy przyjęli mnie bardzo serdecznie.
Piotr Myrcik
N AS Z B IULE T YN
Paźdz ier nik 2 00 8 r .
NASZANASZANASZANASZA GALERIAGALERIAGALERIAGALERIA
Str. 11
Z Galerii „Pod Wieżą”
W Galerii „Pod Wieżą”, oprócz obrazów, grafik i rzeźb, sporo jest myśli pacjentów, niewypo-
wiedzianych lecz zapisanych. Gdybyśmy my, póki co jeszcze zdrowi, czasem przyjęli je do wiadomo-ści, uniknęlibyśmy w życiu niejednego problemu.
Andrzej Obuchowicz
Str . 12 N AS Z B IULE T YN
Paźdz ier nik 2 00 8 r .
Z POEZJĄ NA TY RAGGA Rym co wciąga jak huragan
niektórych piecze jak zgaga
niektórym jak Apap na ból głowy pomaga Moje motto to wiara, nadzieja, miłość, prawda
i odwaga Duchową równowagę osiągnąć pomagam
cudów nie wymagam
mą bronią rozwaga.
O BOGU
Bóg swobodą nas obdarzył I postawił drogowskazy
Wprowadził zakazy I nakazał żyć bez skazy
Ustanowił kapłanów nad ludem
Ażeby wyplewić fałsz i obłudę I uczciwą pracą pokonywać nudę
O POLITYCE
Rząd polski robi coś by zbudować lepsze jutro
na dłuższą metę a nie na krótko. Starań dokłada by rozwiązywać problemy
społeczne
za to media stawiają go w pozytywnym świetle.
Widać , że zdziałać chcą coś dobrego, poznasz drzewo po owocach jego
Poprawą bytu zajął sie już na starcie
za to zyskuje opinii publicznej poparcie. Bo dla ludu od startu do mety liczą sie tylko
konkrety Nowatorskie rozwiązania bez zwykłego wody
lania.
Dotrzymać obietnic złożonych w przedwyborczych kampaniach.
Potem dalej iść za ciosem i kierować mądrze społeczeństwa losem.
Konrad
Wiersz o rejsie W daleki rejs płyniesz,
Tam gdzie chciałbyś odkryć nowy świat.
Ale na próżno szukasz go, Płyniesz wciąż w bezkres wód,
Głębiny morskie mówią ci o najdawniejszych dziejach swych.
Płyniesz ciągle w nowy świat,
Odkrywasz tam swój ślad, Odkrywasz morza szum,
By zostać nadal tu. Żegnajcie głębiny wód,
Kiedyś spotkamy się znów.
Stanisław Michałek oddz. XVa
Idzie jesień
Idzie jesień Piękna, złota. Liście szemrają dookoła,
Że nadchodzi Pani Zima. Trzeba się przygotować, Drzewa narąbać, Słoiczki zaprawić. Trzeba też o odzieży pomyśleć. Ach jaka szkoda, że lato skończone ... Z drzew liście kolorowe opadają I o Pani Zimie przepowiadają. Kocham słońce, Kocham lato.
Po zimie przyjdzie wiosna I znów będę radosna.
Bożena Brzezinka
NASZ BIULETYN
Październik 2008 r.
Str. 13
BIBLIOTEKA
ZAPRASZA!
Zachęcamy do skorzystania z bogatego księgozbioru. Oferujemy powieści historyczne, obyczajo-we, wojenne, przygodowe, reporterskie. Literaturę popu-larno-naukową, fantastykę, literaturę dziecięcą oraz mło-dzieżową. Na miejscu działa czytelnia, w której można przejrzeć prasę i skorzystać z księgozbioru podręcznego.
Biblioteka mieści się naprzeciw kuchni.
Czynna: od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.30 do 16.00
REDAKCJA DZIĘKUJE
Dyrekcji Szpitala
ZA UŻYCZENIE ŚRODKÓW TECHNICZNYCH
NIEZBĘDNYCH DO DRUKU „NASZEGO BIULETYNU”
Klub Pacjenta Czynny codziennie od
8.00 -15.00 W soboty od 8.00 – 12.00
POTRZEBUJESZ POMOCY W OPIECE NAD
OSOBĄ CHORĄ PSYCHICZNIE,
Z NIEDOROZWOJEM UMYSŁOWYM
LUB CHOROBĄ ALZHEIMERA
Szpital Psychiatryczny
Rybnik, ul. Gliwicka 33, tel. 43-28-181 lub 43-28-182
Zajęcia terapeutyczno – rehabilitacyjne prowadzimy
od poniedziałku do piątku
w godz. od 8.00 do 14.00
Zapewniamy dwa darmowe posiłki (śniadanie i obiad). Skiero-
wanie możesz uzyskać od lekarza psychiatry, rodzinnego lub
neurologa.
CENTRUM MEDYCZNE Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej
4 4– Rybnik, ul. B. W. Politycznych 3
Poradnia Zdrowia Psychicznego i Zdrowia
Psychicznego dla Dzieci. Tel. 43 29 453
Stowarzyszenie
działające na rzecz osób chorych
psychicznie i ich rodzin
Homo - Homini
ul. Gliwicka 33 44 - 200 Rybnik
tel. 4226561
JEŻELI TY LUB KTOŚ Z TWOICH BLISKICH, JESTE-
ŚCIE OFIARAMI PRZEMOCY ZE STRONY
CZŁONKA RODZINY...
Nie wstydź się, skorzystaj z pomocy OPS
SPECJALISTA PRACY Z RODZINĄ
mgr Hanna Szwagierczak
prosi o kontakt tel. 506 14 56 41
Środowiskowy Dom Samopomocy dla Osób Psychicznie Chorych w Rybniku - Niedobczycach ul. Andersa 6 tel. 4257027, 4257115 Oferuje pomoc w zakresie:
- terapii dziennej
- całodobowego hostelu
- usług Zespołu Psychiatrii Środowiskowej
/rehabilitacja poprzez specjalistyczne
oddziaływania terapeutyczne
w miejscu zamieszkania/.
ODDZIAŁ PSYCHIATRYCZNY DZIENNY
Tel. 43 28 193, 43 28 162
Proponuje następujące formy leczenia i rehabilitacji;
• Farmakoterapię • Psychoterapię indywidualną i grupową • Społeczność terapeutyczną • Treningi umiejętności społecznych
• Muzykoterapię i relaksację • Psychorysunek
• Terapię zajęciową • Psychoedukację
Czas trwania zajęć: /oprócz sobót i niedziel/
w godz. 8.00 - 14.00.
Wypożyczalnia Zbiorów Muzycznych Miejska Biblioteka Publiczna przy ul. Szafranka 7,
pierwsze piętro. Godziny otwarcia:
Pn. 11.00 - 19.00, Wt. Śr. Pt. 9.00 - 19.00, Czw. 8.00 - 14.00
Do dyspozycji wypożyczających wyłożone są katalogi alfabe-
tyczne. Pamiętajmy „Muzyka łagodzi obyczaje”!
Zapraszamy!
Poradnia Zdrowia Psychicznego 44 - 200 Rybnik
ul. Gliwicka 33
tel. 032 4328229 (możliwość rejestracji telefonicznej) E-mail: [email protected]
N AS Z B IULE T YN
Paźdz ier nik 2 00 8 r .
Str. 14
KRZYŻÓWKA
10
11
12
S P O R T S P O R T S P O R T S P O R T
Wielkie zwycięstwo. Tak śmiało możemy powiedzieć o wygra-nym 2:1 meczy naszych piłkarzy z Czechami. Jesteśmy liderami
grupy w eliminacjach mundialu.
* Znakomity wyścig Roberta Kubicy mogliśmy oglądać na torze w
Japonii. Kubica po błędzie faworytów zajął drugie miejsce. W klasyfikacji indywidualnej zajmuje trzecie miejsce i wciąż ma
szanse na zwycięstwo. Wszystko rozstrzygnie się w najbliższą niedzielę na torze w Chinach. *
Zaskakująco dobrze gra Lech Poznań w Pucharze UEFA. W me-czu gwarantującym grę w systemie grupowym nasi zawodnicy
pokonali Austrię Wiedeń 4:2.
* W Poznaniu odbył się kolejny dziewiąty już maraton. Kto wygrał
trudno mi powiedzieć. Cieszę się natomiast, iż w tym biegu brał udział bratanek mojego kolegi Piotra i mam cicha nadzieję, że
dotarł na metę. Zaczął biegać na początku tego roku i ukończył
już jeden maraton.
Kibic
W akademiku w pokoju studenckim trwa impreza. Bie-siadnicy
raz po raz wznoszą toast: - Za Edka, żeby zdał! W pewnej chwili otwierają się drzwi i wchodzi Edek. - I co Edek, zdałeś? - Zdałem, tylko jednej nie przyjęli, bo miała obita główkę.
Uśmiechnij się Czyli co Marian ma w kapeluszu?
NASZ BIULETYN
Wydawca: Oddział IX Państwowego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku, Redaktor Naczelny: Krzysztof Kutryb Zastępca Red. Nacz. Janusz Kuraś. Zespół redakcyjny: Zbigniew Polański T. C., Wojciech Konieczny, Piotr Myrcik, Michał Rachwa-niec M.K., Kibic, D. W., Łukasz M., P. J., Michał Bryła, Cyklista, J. K., Z. P., Marian, Czesław Żabiński, Zybex,Młyn, Janusz Koniecz-ny, Konrad, M.K. Druk: Maciej Frydecki. Kolportaż: oddział IX, tel. 4226561 w. 176, nakład: 120 egzemplarzy. www.psychiatria.com
1. Zasada
2. Na początku było ... 3. Kuje konie
4. Gruda ziemi
5. Inaczej pieniądze (gruba ...) 6. Daje mleko
7. Płaczek, mazgaj 8. Przybylska ... (piosenkarka)
9. ... mody
10. Grabie
13
9
8
7
6
5
4
3
2
1
14
15
16
17
11. Państwo w Afryce na „S”
12. Siostra operetki 13. Dokuczliwy owad
14. Kąpielówki
15. Dawny pług 16. Rajd Paryż - ... 17. Nagle świst, nagle ..., para buch.
Kibic