Spór naturalizmu z antynaturalizmem a perspektywa pragmatyczna we współczesnej nauce

download Spór naturalizmu z antynaturalizmem a perspektywa pragmatyczna we współczesnej nauce

If you can't read please download the document

description

artykuł poświęcony sporom naturalizmu z antynaturalizmem w humanistyce

Transcript of Spór naturalizmu z antynaturalizmem a perspektywa pragmatyczna we współczesnej nauce

Andrzej Radomski SPR NATURALIZMU Z ANTYNATURALIZMEM PRAGMATYCZNA WE WSPCZESNEJ NAUCE A PERSPEKTYWA

Spr naturalizmu z antynaturalizmem ogniskuje si wok najbardziej fundamentalnych problemw praktyki naukowej, a mianowicie jej teoretycznych i metodologicznych podstaw. Szczeglne jednak znaczenie ma on dla szeroko rozumianych dyscyplin humanistycznych i spoecznych oraz wyraa si w dwch podstawowych pytaniach: 1) czy wiat zjawisk badany przez humanistw jest czci lub/i szczeglnym przypadkiem wiata badanego przez przyrodoznawstwo? bd 2) czy w nauce musz obowizywa wsplne procedury metodologiczne (czytaj: wypracowane przez przyrodnikw) czy te powinny one by zrnicowane: inne w humanistyce i inne w przyrodoznawstwie? Zauwamy, e oba pytania s ze sob cile powizane. Pozytywna bd negatywna odpowied na pierwsze z nich implikuje pozytywn bd negatywn odpowied na drugie. Polemika midzy naturalistami a antynaturalistami toczy si ju od ponad stu lat. Nie jest moim celem ukazywanie jego historii. Byoby to w krtkim tekcie po prostu niewykonalne. Skupi si tu na jego wspczesnej wersji zwizanej z ruchem postmodernistycznym (antynaturalici) i bdcym m.in. reakcj na jego pogldy ruchem, ktry sam siebie nazywa Trzeci Kultur (naturalici; cho nie wyczerpuje on wszystkich stanowisk tej opcji). Bd te stara si pokaza, e tarcia midzy naturalistami a antynaturalistami ograniczaj si nie tylko do wewntrznych spraw praktyki naukowej/ych, ale take s czci dyskusji o szerszym, ideologicznowiatopogldowym charakterze. 1. Specyfika podejcia naturalistycznego Rozwj nowoytnej praktyki naukowej by zwizany przede wszystkim z rewolucj w obrbie przyrodoznawstwa. Polegaa ona na matematyzacji tych dyscyplin, tzn. zaczto konceptualizowa przyrod za pomoc teorii czy modeli, zawierajcych prawa i twierdzenia zapisywane najczciej w postaci formu matematycznych. Upowszechni si (od czasw Bacona) postulat bada empirycznych. Wszelkie hipotezy naukowe musiay by weryfikowalne za pomoc danych dowiadczalnych, a dobra teoria, uwaano, powinna take wyjania opisywane zjawiska i stany rzeczy oraz je przewidywa na podstawie zawartych w rnych teoriach praw i prawidowoci. Powszechne mniemano, e rzeczywisto jest

poznawalna i dziki temu mona j podda kontroli (instrumentalnie panowa nad przyrod) za pomoc odpowiednich naukowych metod (eksperyment, matematyzacja, pomiar itp.). Czowiek by/jest traktowany przez naturalistw jako biologicznofizyczno chemiczny organizm. Cay zakres ludzkich dowiadcze ma by, ich zdaniem, uwarunkowany przez dziaanie wyksztaconego w ewolucji systemu neurofizjologicznego. Psychika, wiadomo czy umys to te twory neurofizjologiczne. Dla naturalistw podstawowym jzykiem nauki mia by pocztkowo jzyk fizykalny (jak to proponowali pozytywici). Jzyki innych dyscyplin miay by do niego przekadalne albo redukowalne. Olbrzymie sukcesy poznawcze dyscyplin przyrodniczych w epoce nowoytnej spowodoway, e nauka nie tylko zmarginalizowaa religi, lecz take wysuna si na czoo wszelkiej dziaalnoci wiedzotwrczej. W zwizku z tym uksztatowa si specyficzny typ wiatopogldu, zwany scjentyzmem. Akcentowa on, e nauka jest szczeglnym rodzajem poznania, zdolnym wej w kontakt z rzeczywistoci empiryczn, a jej sdy dziki odpowiednim metodom badania, intersubiektywnej kontroli i komunikowalnoci daj wiarygodn, poznawczo pewn, a nawet i prawdziw wiedz. Nauka bya postrzegana przez scjentystw jako wyrocznia take w kwestiach politycznych, ideologicznych, a nawet moralnych. Wielu historykw nauki czy idei wskazuje, e w wieku XIX dominowa ewolucjonistyczny paradygmat mylenia o wiecie, cho bywa, e pocztki tego sposobu pojmowania wiata umiejscawia si jeszcze w owieceniu. Uczeni i filozofowie postrzegali rzeczywisto (zarwno przyrodnicz, jak i spoecznohistoryczn) w kategoriach: zmiany, rozwoju, postpu, cierania si przeciwiestw czy prawidowoci. Dodatkowo w ewolucjonizm zosta jeszcze wzmocniony w poowie XIX w. przez ewolucjonizm darwinowski, ktrego najwaniejsze aspekty te prbowano adaptowa do zjawisk spoecznohistorycznych, czy szerzej kulturowych. Zwolennicy ewolucjonizmu (zarwno w jego szerszej, jak i wszej, darwinowskiej, wersji) w wikszoci stosowali metodologi pozytywistyczn i byli wyznawcami scjentyzmu. Wiek XIX by wiadkiem narodzin wielu dyscyplin spoecznych: socjologii, antropologii, psychologii czy historii kultury (gwatownie zacza si te rozwija powstaa w owieceniu ekonomia). Ogromne sukcesy nauk przyrodniczych zarwno od strony teoretycznej, jak i praktycznej nie pozostay bez echa na gruncie nowo powstaych dyscyplin spoecznych czy te ju istniejcej humanistyki (dalej obie te grupy dyscyplin bd ujmowane wsplnie). Std niezaprzeczalne osignicia przyrodnikw, ich wiksza

dojrzao teoretycznometodologiczna i zwizany z tym wszystkim duy presti w spoeczestwie spowodoway, e cz uczonych humanistw bya skonna przejmowa odpowiednie wzorce teoretycznometodologiczne od nauk przyrodniczych. Niebagateln te rol w tym procesie odegray, jak si zdaje, zachodzce wwczas przemiany spoeczne, zwizane z upadkiem feudalizmu, upowszechnianiem si kapitalistycznej, wolnorynkowej gospodarki i tworzeniem si spoeczestwa masowego. Zaistniaa tedy potrzeba nowego typu wiedzy o nowo powstaych zjawiskach spoecznych, ktra by je tumaczya, wyjaniaa i przewidywaa dalszy kierunek ich rozwoju. Dlatego te instytucje pastwowe nie szczdziy nakadw na finansowanie orodkw naukowych czy katedr uniwersyteckich zajmujcych si owymi zjawiskami. I tutaj rwnie wydawao si, e najodpowiedniejsze do tych zada bd wzorce nauk przyrodniczych, w ktrych tworzy si modele, szuka praw i prawidowoci oraz zasad rozwoju itp. Naturalizm w naukach spoecznych i humanistycznych bdzie wystpowa (jak to najczciej si przedstawia w literaturze przedmiotu) w dwch wariantach: ontologicznym i metodologicznym. Naturalizm ontologiczny zakada, e zjawiska kulturowe (spoeczne, historyczne itp.) s czci wiata przyrody (natury) albo jej szczeglnym przypadkiem. Naturalizm metodologiczny za, uznajc powysz tez naturalizmu ontologicznego za swoj przesank, nakazuje, aby w badaniu owych zjawisk kulturowych opiera si na takich samych procedurach badawczych, jakie obowizuj w przyrodoznawstwie. Mamy wic w przypadku opcji naturalistycznej proces redukcji kultury do natury. Czsto nie jest to redukcja bezporednia, tylko bardziej porednia. Ogniwem porednim jest zazwyczaj psychologia (jej nurt zorientowany neurofizjologiczne), a opisywane przez ni prawa (np. mylenia) s nastpnie redukowane do praw biologii. Klasyczny naturalizm w wersji ontologicznej zatem, na gruncie humanistyki, bdzie: a) zakada najczciej ewolucjonistyczn wizj wiata (np. trzy stadia dziejw ludzkoci Comtea; Marksowska teoria formacji; metafora spoeczestwa jako organizmu Spencera; teoria rozwoju rodziny, wasnoci prywatnej i pastwa Morgana; logika mylenia Frazera); b) preferowa zaoenie, e natura ludzka jest jedna; c) postulowa jedno wiata przyrody i kultury (w przypadku tej ostatniej te szuka si okrelonych praw o podou przyrodniczym lub/i psychologicznym, jako szczeglnym przypadku praw przyrodniczych). W klasycznym naturalizmie metodologicznym natomiast: a) buduje si teorie, modele i systemy, zawierajce zwykle ewolucjonistyczne prawa czy prawidowoci; b) traktuje si fakty kulturowe bd spoeczne obiektywistycznie, tzn. jako istniejce niezalenie

od podmiotu poznajcego; c) gosi si postulat empirycznej weryfikacji twierdze i danych; d) ulubionymi metodami badawczymi s metoda genetyczna i porwnawcza (np. rnych stadiw rozwoju). W ogle dominuje tu metodologia pozytywistyczna. Ponadto, opcje naturalistyczne na gruncie humanistyki te preferuj/y wiatopogld scjentystyczny.

2. Stanowisko antynaturalistyczne Na przeomie XIX i XX wieku dokonay si istotne przeobraenia na gruncie filozofii, literatury i praktyki artystycznej. Narodzia si filozofia ycia (Nietzsche, Bergson). Pojawia si literatura modernistyczna (poczwszy od Prousta). W sztuce zaczy ksztatowa si tendencje awangardowe (kubici, futuryci, surrealici, a nastpnie dadaici). W wyniku prac Einsteina i Planca rozpocza si przebudowa fizyki. Dominujcy paradygmat newtonowski ustpi miejsca relatywistycznokwantowemu. Na pozytywizmie i scjentyzmie pojawiy si wic istotne rysy. Zaczynay si ksztatowa nowe metodologie (antypozytywistyczne) i ideologie (antyscjentystyczne). Owe przemiany miay niebagatelny wpyw na humanistyk i dyscypliny spoeczne. Odwrt od naturalizmu najpierw dokona si (jak powszechnie si przyjmuje) na gruncie humanistyki niemieckiej i wie si z takimi postaciami, jak Windelband, Dilthey,

Rickert, Weber i nieco pniej Cassirer. W pewnym sensie grunt pod ten proces zosta ju przygotowany przez klasyczny XIX wieczny historyzm niemiecki (np. romantyczny). Windelband i Rickert zdecydowanie przeciwstawili (w naukach empirycznych) nauki przyrodnicze naukom o kulturze. Te pierwsze bowiem, ich zdaniem, tworz pojcia oglne i formuuj prawidowoci. S z tego wzgldu naukami nomologicznymi (nomotetycznymi). W humanistyce natomiast (tu czerpali obserwacje z historiografii) dominuje tworzenie poj indywidualizujcych, tzn. podkrelajcych indywidualno i wyjtkowo opisywanych zjawisk czy faktw. Dyscypliny te s wic idiograficzne1. Przedmiotem zainteresowa humanistyki jest, wedug wzmiankowanych badaczy, wiat kultury, ktrego jednake nie mona zredukowa ani do wiata przey psychicznych (jak chcia jeszcze Dilthey), ani tym bardziej do prawidowoci przyrodniczych. Podobne pogldy zaczynaj te zwycia na gruncie innych dyscyplin humanistycznych. Najbardziej uwidocznio si to na terenie antropologii kulturowej i spoecznej. Odrzucono tu koncepcj jednej oglnoludzkiej kultury (Boas) i jednej natury ludzkiej (LevyBruhl). Pojawi si relatywizm i postulat bada terenowych, za pomoc ktrych mona by bada swoisto kadej kultury. Istotny przeom nastpi take w ramach bada socjologicznych (socjologia kultury). Tacy badacze jak Weber czy Znaniecki stworzyli tzw. socjologi rozumiejc. Jej punktem wyjcia jest pojmowanie kultury jako zjawisk czy obiektw o okrelonym sensie, ktry nadaj ludzie przestrzegajcy dominujcych w danym miejscu i czasie ponadjednostkowych regu kulturowych. Kady przedmiot badania humanistycznego istnieje tak (powie Znaniecki), jak zosta ukonstytuowany w dziaaniu i dowiadczeniu ludzi, ktrzy nadali mu okrelone cechy i waciwoci2. Nowe pojmowanie kultury, jako gwnego przedmiotu poznania dyscyplin humanistycznych, pocigno za sob stworzenie take nowej metodologii bada, polegajcej ju nie na wyjanianiu na podstawie praw, przewidywaniu czy szukaniu naturalnych prawidowoci, ktre by byy wsplne wszystkim osobnikom, tylko na mudnym badaniu terenowym lub/i rdowym, majcym pozwoli na zrekonstruowanie dominujcych w danych spoecznociach regu kulturowych (wartoci, sensw i znacze, konfiguracji, kodw itp.). Podstawow kategori metodologiczn stao si rozumienie, majce na celu uchwycenie owych niepowtarzalnych sensw, zwizanych z kadym dziaaniem, obiektem czy wytworem. Jednym sowem, ludzkie czynnoci lub/i efekty owych czynnoci traktowane s1 A. Paubicka, Przedteoretyczne postaci historyzmu, WarszawaPozna 1984, s. 8586. 2 F. Znaniecki, Narzdzie rozumienia: wspczynnik humanistyczny, [w:] A. Mencwel (red.), Antropologia kultury, cz. 1, Warszawa 2000, s. 561.

nie jako zjawiska naturalne (dziaania praw biologicznych bd psychologicznych), tylko jako wytwr autonomicznej sfery, czyli kultury, ktre trzeba zrozumie w powyej zaprezentowanym znaczeniu. To podejcie do bada na gruncie humanistyki bdzie kontynuowane przez kolejne orientacje, jak semiotyka, hermeneutyka pofenomenologiczna, nurt kultury i osobowoci w antropologii amerykaskiej (wraz antropologi kognitywistyczn) czy psychologia humanistyczna. Ponadto, w teorii krytycznej rozwijanej przez szko frankfurck, bdzie si gosi pogldy o radykalnie odmiennych celach nauk przyrodniczych i dyscyplin humanistycznych. Nauka, w mniemaniu frankfurtczykw, to dziaalno regulowana okrelonymi interesami spoecznymi. Nie ma wic poznania bezinteresownego, obiektywnego. Nauki przyrodnicze, ich zdaniem, maj realizowa (poprzez poznanie analitycznoempiryczne) cel technologicznego wadania nad przyrod i spoeczestwem. Z kolei dyscypliny humanistyczne (hermeneutyczne i krytyczne) miayby suy odpowiednio: wolnej od zakce komunikacji oraz interesowi wyemancypowanemu od narzucanych przez spoeczestwo wartoci i wzorw3. Mamy tu wic ju do czynienia z antyscjentyzmem i z now rol humanistyki w spoeczestwie. Antynaturalizm w wersji ontologicznej zatem bdzie utrzymywa, e przedmiotem poznania dla dyscyplin humanistycznych jest wiat kultury, pojmowany jako odrbna (wrcz realnie istniejca) sfera, ktra nie daje si zredukowa do wiata przyrodniczego. Antynaturalizm metodologiczny za, e specyfika rzeczywistoci kulturowej wymaga stosowania przez humanistyk swoistych w porwnaniu z przyrodoznawstwem procedur metodologicznych. Najczciej s to: rozumienie (jeli wyjanianie, to gwnie przyczynowoskutkowe), idiografizm, faktografizm i historyczne generalizacje, ujmowanie dziaa ludzkich jako czynnoci wiadomych i racjonalnych, w przeciwiestwie do zjawisk przyrodniczych, ktre nie maj charakteru ani wiadomego, ani celowego. 3. Wspczesne oblicze/a sporu naturalizmu z antynaturalizmem W obecnej dobie nie znikny ani kontrowersje zwizane z teoretyczno metodologicznymi podstawami poszczeglnych dyscyplin naukowych, ani kwestie wiatopogldowe zwizane z nauk. Co wicej, pojawiy si nowe wtki; a take mamy do czynienia ze swoistym atakiem humanistw na przyrodnikw, ktry wie si z toczon od3 A. Radomski, Kultura Tekst Historiografia, Lublin 1999, s. 140.

pewnego ju czasu debat postmodernistyczn. Reakcj na postmodernizm humanistw krytykujcy rwnie przyrodoznawstwo jest zwarcie szeregw przez to ostatnie. Najnowszym tego przykadem jest kontrprojekt przyrodnikw wobec roszcze humanistycznych postmodernistw, zwany ide Trzeciej Kultury. I tym zagadnieniom zostan powicone rozwaania w niniejszym fragmencie tekstu. Postmodernistyczna debata toczona w nauce i filozofii od kilkudziesiciu ju lat (w Polsce od lat 90. XX w.) sprawia istotne zmiany w myleniu o praktyce naukowej. Wywoali j gwnie filozofowie i przedstawiciele dyscyplin humanistycznych, a jeszcze wczeniej artyci. Jednym z jej zasadniczych celw bya dekonstrukcja podstaw, na ktrych wspieraa si dotychczasowa zachodnia kultura, filozofia, sztuka i oczywicie nauka. Grunt do owej dekonstrukcji przygotoway ju liczne tendencje antyscjentystyczne w XXwiecznej kulturze i rne orientacje tzw. modernizmu krytycznego (np. szkoa frankfurcka; hermeneutyka; nurt historyczny w filozofii nauki; socjologia wiedzy; zwrot lingwistyczny, zwaszcza po pnym Wittgensteinie). Szczeglnie postmodernizm zakwestionowa podstawowe wartoci modernistyczne, ktre swymi korzeniami nawizyway do owiecenia albo jak chc niektrzy jeszcze do Kartezjusza, tzn. wiar w Rozum i racjonalno, ide postpu, kult filozofii i nauki w kulturze Zachodu, fundamentalizm, tosamo, prawda i uniwersalizm. Postmodernizm nieufnie spoglda na wszelkie caoci; wielkie systemy wiatopogldowe czy ideologiczne (tzw. metanarracje), narzucajce obraz wiata i krelce wielkie idee, do ktrych osignicia winna zda caa ludzko. Rzecznicy postmodernizmu wskazuj na historyczny i lokalny charakter wszelkiej wiedzy. Uwaaj, e nie sposb wej w jakikolwiek kontakt z rzeczywistoci i odkry np. jej podstawy bd prawa. S zatem nieufni wobec takiej koncepcji przedstawiania wiata, jak dawaa klasyczna filozofia i nauka. Wszelka nasza wiedza, twierdz, jest konstruktem, za pomoc ktrego realizujemy nasze cele: etyczne, estetyczne, polityczne czy praktyczne. Nie ma wic ona charakteru racjonalnego. Nie jest te realistycznym i prawdziwym obrazem wiata. Te kategorie naley odesa do lamusa, a co najwyej posugiwa si pojciem prawdy wytwarzanej. Postmodernici postchrzecijaskiej, te kreuj i wizj nowej kultury bez postmetafizycznej, walk postfilozoficznej postnaukowej: fundamentw,

wiatopogldowych; otwart i liberaln. Propaguj polityk rnicy, pluralizmu, relatywizmu i dialogu. Preferuj lokalne narracje bez jakichkolwiek ambicji prawomocnoci. Nie przyznaj szczeglnej rangi adnemu rodzajowi wiedzy. Filozofia, religia, sztuka i nauka maj u nich rwny status. S podejrzliwi wobec autorytetw. Opowiadaj si za autokreacj

jednostek i wyzwoleniem spod wadzy uniwersaliw i wszelkich innych ogranicze. Postmodernizm (uwaa si powszechnie) jest wytworem humanistw, artystw i lewicujcych filozofw, przede wszystkim francuskich i amerykaskich. Wpywa to na goszone przez jego przedstawicieli pogldy dotyczce nauki; w tym opozycji: humanistyka a przyrodoznawstwo. Przede wszystkim, podobnie jak inne wytwory, nauka dla postmodernistw jest produktem kulturowym. Argumentuj, e swej obecnej postaci uksztatowaa si w czasach nowoytnych, std nie moe posiada jakich szczeglnych waciwoci poznawczych w porwnaniu z innymi rodzajami poznania. Nie dostarcza wiedzy adekwatnej, uniwersalnej i ponadczasowej. Jest raczej narracj, dyskursem czy gr jzykow okrelon przez dan kultur, w ktrej powstaje. Dla wielu postmodernistw stanowi specyficzny twr zachodnich spoeczestw. Wymowne niech bd pogldy jednego z gwnych przedstawicieli postmodernizmu J.F. Lyotarda: nauka gra swoj wasn gr, ale nie moe legitymizowa innych gier jzykowych. Wymyka si jej np. gra preskrypcji. Ale nade wszystko nie moe legitymizowa samej siebie, jak zakadaa spekulacja4. Postmodernici duo energii powicili ujawnieniu podstaw nauki. Inspiracje znaleli ju u takich klasycznych filozofw podejrze, jak Marks, Nietzsche czy Scheler. Poczwszy od lat 60. XX w. nastpia istna eksplozja ukazywania politycznych, spoecznych, gospodarczych, historycznych i, rzecz jasna, kulturowych uwarunkowa tworzenia i rozwoju wiedzy naukowej. Poststrukturalici francuscy, neopragmatyci amerykascy, historycznie zorientowani filozofowie i metodolodzy nauki, edynburska szkoa socjologii wiedzy czy antropologiowie wiedzy podwayli dotychczasowe modernistyczne wyobraenia, dotyczce tego, czym jest nauka i tworzone przez ni sdy. Ich dziaalno spowodowaa, e nauka przestaa krlowa (zreszt wraz z filozofi) jako szczeglny rodzaj wiedzy ludzkiej. Co wicej, oskarono j o suenie totalitarnym praktykom, etnocentryzm, wspieranie kolonializmu i kultury patriarchalnej (na ten ostatni element zwracay uwag badaczki feministycznogenderowe). Jeden z ojcw duchowych postmodernizmu, Paul K. Feyerabend, tak o niej napisa: kultury pozbawione nauki, pozanaukowe sposoby postpowania potrafi si wybroni same i naley im na to pozwoli, jeli takie jest yczenie ich przedstawicieli. Nauk naley chroni przed ideologiami, a spoeczestwa, zwaszcza spoeczestwa demokratyczne, naley chroni przed nauk [...] W systemie demokratycznym instytucje naukowe, programy badawcze i propozycje naukowe naley zatem podda kontroli publicznej; pastwo i nauka powinny by rozdzielone, tak jak rozdzielono pastwo i4 J.F. Lyotard, Kondycja ponowoczesna: raport o stanie wiedzy, tum. M. Kowalska i J. Migasiski, Warszawa 1997, s. 116.

instytucje religijne, a wynikw uzyskanych przez nauk powinno si naucza jako jednego spord wielu pogldw [...] nauka zachodnia stworzya dotd najskuteczniejsze narzdzia mierci [...] Nauka przodujcego wiata jest jedn spord wielu; utrzymujc, e jest czym wicej, powodujemy, e przestaje by ona narzdziem bada, a staje si polityczn grup nacisku5. Z kolei feministki i badaczki studiw genderowych dodaj: w szczytowym momencie walki ruchu feministycznego o odebranie kobiet przyrodzie i danie ich kulturze, socjobiolodzy, popierajce ich media oraz politycy Nowej Prawicy poczyli si w kulturowym i politycznym wysiku, aby zawrci je tam, skd przybyy6. Zdaniem postmodernistw, dyscypliny humanistyczne s uwikane w polityk, a kade dociekanie na temat spoeczestwa czy historii odbywa si w jakiej perspektywie teoretycznej, szerzej: kulturowej, i jest zaangaowane w obron okrelonych wartoci etycznych, estetycznych bd takiej a nie innej koncepcji adu spoecznego. Wedug nich, humanici niczego nie odkrywaj, ani nie rekonstruuj. W badaniach humanistycznych zanika opozycja podmiotprzedmiot. Przedmiot badania (podobnie jak dane empiryczne) jest tworzony zgodnie z przekonaniami badaczy na temat wiata i czowieka, ktre narzuca dominujca kultura. Podobnie i sam podmiot nie moe wej w kontakt z rzeczywistoci empiryczn bez porednictwa kultury. Kultura jest form wadzy (jak zwyk mawia Foucault), kreujc wszelkie podmioty i byty badane nastpnie przez nauk. W ujciu postmodernistycznym zatem, dyscypliny humanistyczne konstruuj wiedz o kulturze. To spostrzeenie znajduje swj wyraz w terminologii stosowanej przez najradykalniejszych postmodernistw, opisujcych praktyki w akademickiej humanistyce. Zamiast rzeczywistoci pojawia si tekst, poza ktrym jak gosi Derrida nic nie ma. Zamiast badania mwi o pisaniu (kultury, historii, spoeczestwa, przyrody). Zamiast rekonstrukcji wol mwi o konstrukcji. Opis, przedstawianie czy analiza ustpuje miejsca interpretacji. Postmodernista powinien zajmowa si zjawiskami jednostkowymi i niepowtarzalnymi. Zdaniem rzecznikw tego nurtu, postmodernistyczne narracje tworzone przez humanistw winny by wielogosowe i dialogiczne (badacz miaby by tylko jednym z autorw). Ich podstaw powinna by autorefleksja nad wasnym uwikaniem w kultur. Wsptwrc takich narracji winni by take informatorzy dostarczajcy materiau empirycznego. Idealna narracja to taka, ktra nie posuguje si adn konkretn metod, i zawiera punkty widzenia rnych aktorw. Najdoskonalsz postaci rozumienia przedstawicieli innych kultur np. moe by ich pene niezrozumienie, a wiadectwem5 P.K. Feyerabend, Przeciw metodzie, tum. S. Wiertlewski, Wrocaw 1996, s. 812. 6 H. Rose, Love, Power and Knowledge: towards a feminist transformation of the sciences, Bloomington 1994, s. 19.

autentycznoci dialogu moe by jego niezrozumienie dla zachodniego czytelnika7. W efekcie postmodernistycznej debaty otrzymujemy obraz humanistyki zrwnujcy j niemale z praktyk artystyczn, a przedstawicieli akademickiej humanistyki z pisarzami! Jeszcze do niedawna, pisze Clifford Geertz (ojciec antropologii postmodernistycznej), propozycja, by traktowa fenomeny kulturowe jako systemy o okrelonym znaczeniu, budzia wiksz ni obecnie trwog przedstawicieli nauk spoecznych skonnych do alergicznego reagowania na wszystko, co literackie bd niecise8. Wielu badaczy ycia spoecznego zauwaa, zaniechano przestrzegania zasad metody wyjaniania wedug procedur naukowych na rzecz interpretacji i studium przypadku. Nastpio zmcenie gatunkw. Niewykluczone, uwaa Geertz, e pojawi si teoria kwantw wyraona wierszem lub biografia zapisana algebraicznie. Dzisiaj brak wyranej metody nie dyskwalifikuje ju humanistw i trudniej traktowa dyscypliny przez nich uprawiane jako gorzej rozwinite nauki przyrodnicze. Nie musz ju, oni, pisze wspomniany autor, naladowa fizykw, gabinetowych humanistw czy wymyla jakiej nowej dziedziny rzeczywistoci, ktra suyaby im za przedmiot bada9. Jeszcze dalej idzie James Clifford. Pisze on: Nowoczesna etnografia, nauka, ktra pretenduje do redukowania niespjnoci, miast je tworzy, nie chce przyzna si do swych skadnikw surrealistycznych. Lecz czy kady etnograf nie jest po trosze surrealist, tym, kto wymyla i tasuje na nowo skadniki rzeczywistoci?10. Wobec takich pogldw, jakie gosz postmodernici, nie dziwi stwierdzenia o nadrzdnoci kultury wobec innych bytw, ktre to kultura wanie ma powoywa do ycia, a take konstruowa o nich wiedz. Jako przykad przytoczmy wypowied znanego polskiego filozofa kultury Andrzeja Szahaja: refleksja na temat kultury stanowi najwaniejszy fragment rozwaa humanistycznych, albowiem przekonania o charakterze kulturowym determinuj z jednej strony przedmiot badania humanistyki (szerzej caej nauki), z drugiej za jej metod, a nadto jeszcze pozwalaj lepiej zrozumie charakter lansowanych w kulturze europejskiej rozwiza politycznych. W tej perspektywie historia oraz teoria kultury uzyskuje status (meta)nauki podstawowej, nadrzdnej (poznawczo) nie tylko wobec humanistyki, ale take przyrodoznawstwa. Kady bowiem przedmiot docieka naukowych jest w ostatecznoci7 M. Luba, Rozum i etnografia. Przyczynek do krytyki antropologii postmodernistycznej, Krakw 2003, s. 188189. 8 C. Geertz, Wiedza lokalna. Dalsze eseje z zakresu antropologii interpretatywnej, tum. D. Wolska, Krakw 2005, s. 1314. 9 Ibidem, s. 3031. 10 J. Clifford, Kopoty z kultur: dwudziestowieczna etnografia, literatura i sztuka, tum. E. Durak et al., Warszawa 2000, s. 163.

wynikiem konstrukcji kulturowej11. Reakcj na totalitarne zapdy postmodernistycznej humanistyki, postulujcej swoisty rodzaj redukcji przyrodoznawstwa do dyscyplin humanistycznych i spoecznych jest m.in. idea Trzeciej Kultury12, ktr w latach 90. XX stulecia wysuno grono czoowych badaczy przyrody, gwnie z krgu anglosaskiego. Jednake gra toczy si o znacznie wicej. Dla wikszoci przyrodnikw nie tylko nie do przyjcia jest rozpatrywanie przyrodoznawstwa z punktu widzenia kultury, ale take podwaanie roli praktyki naukowej w spoeczestwie i rangi bada naukowych, jak to niekiedy czyni postmodernici, zrwnujc je z innymi rodzajami wiedzy. Nie do przyjcia jest take dla nich relatywizm postmodernistw, odejcie od racjonalnoci, rozlunienie kryteriw rozdziau wiedzy naukowej od nienaukowej i spory liberalizm co do metod, sposobw uzasadniania twierdze, krytyki naukowej itd.; nie mwic ju o takich tradycyjnych zarzutach, jak mao precyzyjny jzyk prac naukowych humanistw wynikajcy z nieumiejtnoci posugiwania si matematyk i logik, preferowanie mniej cisych metod badawczych, brak empirycznego (czytaj: naleytego) uzasadniania zda naukowych, wikszy subiektywizm i przemycanie sdw wartociujcych, a take uwikanie niektrych uczonych humanistycznych w biec polityk (np. w przypadku bada historycznych czy genderowych). Z tych powodw zwolennicy Trzeciej Kultury przyznaj mniejsz rang pracom humanistycznym, zarzucajc im braku profesjonalizmu oraz postuluj metodologiczn reform poszczeglnych dziedzin humanistyki. Za symboliczny pocztek idei Trzeciej Kultury uchodzi artyku autorstwa Johna Brockmana Powstaje trzecia kultura (ukaza si w jego biuletynie Edge). Spotka si on z szerokim odzewem reprezentantw rnych dyscyplin przyrodniczych. I dalej wypadki potoczyy si ju szybko. Sam Brockman powoa fundacj Edge. Nastpnie stworzy witryn internetow < www.edge.org.>, ktra staa si znan na caym wiecie platform dyskusji i, co ciekawe, grupujc nie tylko przyrodnikw. Dosy szybko uksztatowaa si prna grupa entuzjastw, ktra zacza toczy boje przede wszystkim z postmodernistami, a ostatnio take kreacjonistami. Wydaj oni ksiki, organizuj konferencje i spotkania popularnonaukowe, a take prowadz oywion dyskusj w Internecie. Mona zaryzykowa stwierdzenie, e mamy tu wrcz do czynienia z jakby nowym paradygmatem (w sensie kuhnowskim) mylenia o wiecie, nauce i etyce. Czonkw owego paradygmatu czy przyrodnicze gwnie wyksztacenie (cho spotyka si tam i humanistw), wsplny system wartoci odwoujcy11 A. Szahaj, Zniewalajca moc kultury: artykuy i szkice z filozofii kultury, poznania i polityki, Toru 2004, s. 8. 12 Jej nazwa nawizuje do ksiki C. P. Snowa The Two Cultures (1959), w ktrej autor przeciwstawia tradycyjnych humanistycznych intelektualistw naukowcom o orientacji przyrodniczej. Mieli by oni tworzy odpowiednio: pierwsz i drug kultur.

si do tradycji laickiej, a nade wszystko jasno sprecyzowana idea nauki i jej roli w spoeczestwie. Trzecia Kultura jest ide takiego rozumienia wiata, w ktrej humanici staliby si rzecznikami nauk cisych i przyrodniczych. Albowiem dwie dotychczasowe kultury grupoway z jednej strony tradycyjnych intelektualistw: pisarzy, filozofw i humanistw, a z drugiej strony wiat nauki rozumiany jako zbir dyscyplin przyrodniczych i cisych 13. Trzecia Kultura, zdaniem jej pomysodawcw, ma za zadanie: a) krzewi now filozofi przyrody opart na osigniciach wspczesnej wiedzy naukowej i teorii ewolucji, b) odpowiada na najtrudniejsze pytania, typu: skd si wzi wszechwiat, ycie i ludzki mzg? c) wprowadza nowe modele dyskusji intelektualnej. Si trzeciej kultury ma by tolerancja dla odmiennych pogldw i przyjmowania wszelkich nowoci powanie, dopki nie oka si nieprawdziwe14. Trzeci Kultur maj tworzy uczeni czerpicy wiedz o wiecie ze wiadectw empirycznych. Przedstawiciele humanistyki mwi o sobie, naukowcy mwi o wiecie. Uczeni ci uznaj, e wiat realny jednak istnieje, a ich celem jest zrozumienie i wyjanienie tego wiata. Swoje pomysy weryfikuj w kategoriach logicznej spjnoci, mocy wyjaniajcej, zgodnoci z empirycznymi faktami. W skad Trzeciej Kultury wchodz rwnie humanici, ktrzy nie redukuj swoich dyscyplin do praw biologicznych czy fizyki, wierz jedynie, e sztuka, literatura, historia czy polityka nie mog by analizowane w oderwaniu od dorobku nauk cisych i przyrodniczych [...] sztuka, filozofia i literatura s produktem interakcji ludzkich umysw, umys za jest wytworem mzgu, ktry z kolei jest (czciowo przynajmniej) produktem ludzkiego genomu, czyli czego, co powstao w fizycznym procesie ewolucji [...] nowa biologia umysu, postpy w fizyce, technikach informacji, genetyce, inynierii, neurobiologii, chemii wszdzie stykamy si z czym, co podwaa nasz dotychczasow wiedz o tym, kim jestemy i co to w ogle znaczy by czowiekiem. Ludzie, ktrzy to sprawiaj z obu stron dawnego podziau Snowa znajduj si dzi w centrum intelektualnej aktywnoci. To oni s nowymi ludmi Renesansu15. Zwolennicy Trzeciej Kultury, a wrd nich Alan Sokal i Jean Biricmont, wikszo uczonych przyrodnikw s zaniepokojeni postmodernistyczn jak tendencj

odrzucajc racjonalistyczn tradycj owiecenia, a promujc teoretyczne dyskursy niepodatne na adne sprawdziany empiryczne oraz propagujc poznawczy i kulturowy13 14 15 Trzecia kultura, J. Brockman (red.)., tum. P. Szwajcer, Warszawa, 1996, s. 16. Ibidem, s. 1721. Nowy Renesans, J. Brockman (red.), tum. P.J. Szwajcer i A. Eichler, Warszawa 2005, s. 1617.

relatywizm. W szczeglnoci nie akceptuj oni pogldu: zgodnie z ktrym nauki cise s tylko narracj i mitem, czy te jednym z wielu spoecznych konstruktw. W odpowiedzi na to zjawisko jeden z nas (Sokal) postanowi [...] wysa do druku w modnym amerykaskim pimie Social Text powiconym badaniom kulturowym parodi tekstw, jakich wiele ukazao si w ostatnich latach, aby sprawdzi, czy redakcja je opublikuje. Artyku [...] peen jest absurdw i wnioskw nie wypywajcych z przesanek [...] Artyku zosta jednak przyjty i opublikowany. Gorzej, znalaz si w specjalnym numerze Social Text powiconym odpowiedzi na krytyk postmodernizmu i spoecznego konstruktywizmu, z jak wystpio kilku wybitnych uczonych. Trudno sobie wyobrazi, jak redaktorzy Social Text mogli odda bardziej spektakularny samobjczy strza16. Cytowani wyej autorzy uwaaj, e postmodernizm, niezalenie od tego do jakiego stopnia by uyteczny jako reforma skamieniaej ortodoksji, ju si przey. Przyznaj jednake, e liczne koncepcje umiarkowanego postmodernizmu (np. wiara w cigy postp, scjentyzm czy kulturowy europocentryzm) stanowi konieczn poprawk dla naiwnego modernizmu i spotykaj si z przychyln reakcj rodowiska przyrodoznawcw. niektre tezy radykalnego postmodernizmu natomiast powoduj, e: przedstawiciele nauk cisych mog si poczu zaatakowani gdy Feyerabend nazywa nauk szczeglnym przesdem lub gdy niektrzy socjologowie nauki sprawiaj wraenie, e uwaaj astronomi i astrologi za dziedziny o takim samym statusie17. Jednak gwoli sprawiedliwoci zauwaaj te, e przedstawiciele nauk spoecznych mog si czu zagroeni, e neurofizjologia i socjobiologia zastpi ich tradycyjne dziedziny. Badacze przyrody zarzucaj humanistom, e ci ostatni nie tylko, e prbuj zredukowa natur i wiedz przyrodnicz do wytworu kultury, ale take, a moe przede wszystkim, e nie uwzgldniaj ogromnych zmian, jakie nastpiy w XXwiecznym przyrodoznawstwie , zwaszcza w jego drugiej poowie. Niewtpliwie takim przeomowym wydarzeniem byo odkrycie w roku 1953 struktury DNA. w fakt umoliwi ledzenie zalenoci midzy genami czowieka, a jego zachowaniem, myleniem i postrzeganiem rzeczywistoci. Zaczto utwierdza si w przekonaniu, e to nie kultura, lecz kod genetyczny odpowiada za ksztat czowieka, a nawet jego kultury. Klasyczna teoria ewolucji dziki temu te zostaa wzmocniona. Biologia molekularna umoliwia pojawienie si nowych paradygmatw i dyscyplin, ktre wytworzyy kompleksowy obraz natury czowieka, jego ewolucji i poczyna w16 A. Sokal, J. Bricmont: Modne bzdury. O naduywaniu poj z zakresu nauk cisych przez postmodernistycznych intelektualistw, tum. P. Amsterdamski, Warszawa 2004, s. 1516. 17 Ibidem, s. 176177.

rodowisku spoecznym. Jednake osignicia wspczesnej genetyki, etiologii, socjobiologii, psychologii ewolucyjnej, neurofizjologii czy bada nad sztuczn inteliencj s pomijane w pracach humanistycznych. Szczeglnie jest to widoczne w ramach tzw. studiw kulturowych. Ostatnio np. wydany w Polsce podrcznik18 @tu proponuj zrobic przypis wyjaniajcy o jaka ksik chodzi, gdy niebawem nie bdzie to ostatnio@ z tej dziedziny nie zawiera dosownie adnej wzmianki o biologicznym podou czowieka i kultury. Odnosi si take czsto wraenie, e humanici maj wyobraenia na temat biologii pochodzce jeszcze z XIXwiecznego darwinizmu i nie zdaj sobie chyba do koca sprawy, jak najnowsze odkrycia przyrodnikw wrcz zmuszaj do zrewidowania wielu naszych pogldw dotyczcych czowieka, przyrody, kultury i relacji midzy nimi! Od lat 30. do koca lat 60., pisze Pierre L. Van den Berghe, w socjologii i antropologii dominowa nurt, ktry gosi dogmat wpywu rodowiska, skrajny relatywizm kulturowy, antyredukcjonizm i antyewolucjonizm. Panowao powszechne przekonanie, e mona zrozumie zachowanie si czowieka bez brania pod uwag faktu, e ludzie maj te natur zwierzc@. Intelektualnym dziedzictwem epoki determinizmu kulturowego jest, uwaa, parali nauk spoecznych [ktre] operuj ogromnymi masami niepewnych danych [...] lecz ich tak zwane koncepcje i teorie s zazwyczaj powtrzeniem starych idei, pretensjonalnymi banaami [...] S jednak bardzo sprawni w cytowaniu klasykw, wynajdywaniu uczonych przodkw [...] Ich podrczniki s nucymi komentarzami do ewangelii witego Marksa, Durkheima, Webera, i Pareto. W cigu p wieku wyniosej izolacji od nauk przyrodniczych nauki spoeczne stay si, krotko mwic, scholastyczn tradycj19. Std humanici, uwaa si, powanie powinni rozpatrzy pogld, e: ludzka zdolno uczenia si, komunikacji, rzdzenia, tworzenia nauki i sztuki jest produktem ewolucji biologicznej, podobnie jak szybki bieg czy jakikolwiek inny przejaw zachowania si zwierzt jest uzewntrznieniem potencjau biologicznego zawartego we wspdziaajcych ze sob miniach, ukadzie kostnym i nerwowym20. W krgach feministycznych oraz wrd lewicowych intelektualistw i naukowcw z najwiksz chyba wrogoci spotyka si pogld, e istniej spore, powstae w toku ewolucji, rnice midzy kobietami i mczyznami. Wszystkie nurty feminizmu i bada genderowych czy ta antydarwinowskie nastawienie. Helena Cronin (naleca do obozu Trzeciej Kultury)18 Elanie Baldwin, Brian Longhurst, Scott Mccracken, Miles Ogborn, Greg Smith: Wstp do Kulturoznawstwa, tum. Maciej Kaczyski, Jerzy oziski, Tomasz Rosiski,Warszawa, 2004 19 P.L. van den Berghe, czenie paradygmatw. Biologia i nauki spoeczne, [w:] Czowiek zwierz spoeczne, tum. K. Najder, B. Szacka, J. Szacki, Warszawa 1991, s. 321323. 20 F.H. Wilhoite jr, Wadza polityczna u naczelnych. Podejcie behawioralne, [w:] Czowiek zwierz spoeczne, s. 182.

tak o tym pisze: Bardzo mnie to martwi, a jako darwinistk i feministk martwi mnie to podwjnie. Wydaje mi si, e u rde tego ograniczenia feminizmu tkwi nie do koca uwiadamiane przekonanie, e nie mona domaga si rwnego traktowania, jeli kobiety i mczyni nie s identyczni [...] z czasem ruch kobiecy zacz negowa istnienie wrodzonych rnic midzy pciami i domaga si respektowania swoistej zasady p na p wszdzie: na uczelni, w zakadach pracy, w polityce, sporcie, opiece nad dzieckiem. Gdy gdzie kobiety nie stanowiy poowy o to ju seksizm! [...] rnice [...[ istniej. Obie pcie maj odmienne skonnoci, zdolnoci, wartoci, potrzeby, interesy i ambicje, a kobiety zwykle dokonuj innych wyborw ni mczyni. I to wanie odmienne preferencje, a nie bezmylne zaoenie rwnych proporcji winna odzwierciedla uczciwa polityka spoeczna21 Tak wic przyrodoznawcy proponuj jako alternatyw dla humanistw takie oto tezy: a) czowiek jest tworem ewolucji, ktra cay czas trwa b) wiele jego reakcji i zachowa ma charakter adaptacyjny, c) wewntrz czowieka nie ma adnego ja poza mzgiem, d) mzg kadego z nas stwarza swj wasny wiat, e) moemy wiedzie tyle, ile pozwoli nam mzg (rozumiany jako zbir neuronalnych moduw, f) mzgu nic nie warunkuje, jest poza prawd i faszem, poza dobrem i zem, g) zdolny jest on tworzy, gromadzi i przetwarza informacje w celu przetrwania i rozwoju organizmu w okrelonym rodowisku, h) wiadomo moe by rozumiana w kategoriach biologicznych, i) jzyk suy do gromadzenia i przekazywania informacji (drog pozagenetyczn) i nie jest tosamy ze wiadomoci, j) wiele informacji jest przekazywanych genetycznie dziki DNA; jest to informacja doskona (rozumie sama siebie). W tym ostatnim punkcie, za R. Dawkinsem22, mona doda jeszcze, e geny maj traktowa ludzki organizm jako swoistego rodzaju wehiku umoliwiajcy replikacj DNA (po to go wrcz stworzyy). Jeli obstajemy przy antynaturalizmie (w wersji ontologicznej) to stworzenie kultury, zdaniem angielskiego biologa bdzie jawi si jako wytwr cudu (ktry moe tumaczy mit albo religia) i/lub prezent dla ludzkoci od Bg wie kogo? 4. Spr naturalizmu z antynaturalizm z punktu widzenia wspczesnego pragmatysty Jak widzielimy spory naturalistw z antynaturalistami koncentroway si gwnie na tym: 1) ktra sfera rzeczywistoci (natura czy kultura) jest podstawow form bytu, a ktra jest pochodna. Inaczej mwic, ktr sfer mona zredukowa do drugiej? 2) ktre metody21 H. Cronin, Zrozumie natur czowieka, [w:] Nowy Renesans..., s. 6263. 22 R. Dawkins, Samolubny gen, tum. Marek Skoneczny, Warszawa, 2003

badawcze

powinny

mie

charakter

uniwersalny

w

nauce:

naturalistyczne

czy

antynaturalistyczne? W dalszym cigu niniejszych rozwaa chciabym zaprezentowa argumenty stanowiska, bdcego prb uniknicia, a nawet i usunicia, kontrowersji, ktre s powodem wspomnianych polemik. Jak zatem spr naturalistw z antynaturalistami przedstawia si z punktu widzenia pragmatystw, a mwic cilej, neopragmatystw? Klasyczny pragmatyzm amerykaski zrodzi si w kocu XIX wieku i by zwizany z takimi postaciami, jak James, Pierce i nieco pniej Dewey. Ja bd nawizywa do jego wspczesnej postaci reprezentowanej przez Quinea, Putnama, Sellarsa, Fisha, a przede wszystkim przez Davidsona i Rortyego. Mimo pewnych rnic, neopragmatyci maj okrelone przekonania dotyczce wiata, filozofii, wiedzy czy nauki. Ich postawa jest: a) antyplatoska uwaaj, e pewne tradycyjne tematy filozoficzne ju straciy aktualno i mona je porzuci (w szczeglnoci te dotyczce zagadnie metafizycznych, jak na przykad prawda, b) antyesencjalistyczna zgadzaj si, e nie istnieje co takiego jak istota rzeczywistoci, natury, jani czy czowieka, tylko jej takie a nie inne opisy, c) antyfundamentalistyczna sdz, e nie da si sformuowa sdw, ktre by mogy stanowi fundament kultury, filozofii czy nauki, d) antyreprezentacjonistyczna gosz, e wszelka wiedza nie odzwierciedla wiata, lecz ludzkie potrzeby, ma wic charakter instrumentalistycznonominalistyczny. Nauka, zdaniem pragmatystw, nie jest adnym szczeglnym rodzajem ludzkiego poznania. Nie jest zgodna z rzeczywistoci, stanowi natomiast narzdzie skutecznego (sprawnego) poruszania si w niej. Jedne sdy przedkadamy nad inne wtedy, gdy za ich pomoc lepiej (skuteczniej) radzimy sobie z rzeczywistoci23. Mylenie o wiecie determinuje jzyk, poza ktry nie da si wyj ku jakiemu innemu wiatu. Istnienie takiego zaczyna by ju niezrozumiae, podobnie jak pojcie prawdy jako zgodnoci sdw z rzeczywistoci. Zwolennik pragmatyzmu rezygnuje z tradycyjnego sownika nauki, w szczeglnoci z rnych opozycji typu: podmiot przedmiot, teoria dowiadczenie, analityczne syntetyczne, pozr istota, empiryzm racjonalizm, naukowe nienaukowe itp. W pragmatyzmie zacieraj si granice midzy rnymi dyscyplinami, np. midzy humanistyk a przyrodoznawstwem. Co wicej, zacieraj si granice midzy rnymi innymi dziedzinami ludzkiej aktywnoci, np. midzy nauk a sztuk czy nauk a literatur. W23 s. 11. R. Rorty, Konsekwencje pragmatyzmu. Eseje z lat 19721980, tum. M. Szczubiaka, Warszawa 1998,

teorii poznania krluje tzw. epistemologia znaturalizowana. Z punktu widzenia interesujcej nas problematyki kulturowej wane s pogldy neopragmatystw dotyczce jzyka, tote w dalej przedstawi pogldy na jzyk Davidsona i Rortyego jako charakterystyczne dla myli neopragmatycznej. Donald Davidson uchodzi za twrc hermeneutyki (teorii interpretacji), ktrej podstaw jest tzw. fizykalny monizm anomijny. Rorty natomiast przyjmuje zasadnicze cechy tej Davidsonowskiej koncepcji, jednak nazywa j nieredukcyjnym fizykalizmem. Davidson uwaa, e tzw. zdarzenia mentalne (przekonania, pragnienia itp.) s zdarzeniami fizycznymi, a nie jakimi paralelnymi do nich zjawiskami psychicznymi (czy jakimikolwiek innymi). Pisze on: Monizm anomalny [...] gosi, e wszystkie zdarzenia s fizyczne, odrzuca jednak tez, [...] i mona poda czysto fizykalne wyjanienia zdarze mentalnych [] Taki agodny monizm, nie szukajcy oparcia ani w prawach korelujcych, ani w oszczdnoci pojciowej, nie zasuguje, jak si wydaje, na miano redukcjonizmu i w adnym razie nie inspiruje postawy nic wicej jak (skomponowanie Kunst der Fuge nie byo niczym wicej, jak zoonym zdarzeniem zachodzcym w ukadzie nerwowym itp.)24. Hermeneutyka Davidsona zakada, w zwizku z tym specyficzne rozumienie jzyka. Niech zilustruj to jego sowa. Davidson stwierdzi: nie istnieje aden taki przedmiot jak jzyk [...] Nie istnieje przeto adna tego rodzaju rzecz, ktrej mona si uczy albo ktr mona wada. Musimy zrezygnowa z idei wsplnej struktury, ktr uytkownicy jzyka opanowuj, a nastpnie stosuj do poszczeglnych przypadkw25. Jzyk jest zatem dla Davidsona wypowiadaniem okrelonych dwikw i znakw. Takie rozumienie jzyka powoduje okrelone konsekwencje. Davidson jako anomijny monista odrzuca (tak jak to uczyni wczeniej Quine, cho nie do koca konsekwentnie) pojcie znaczenia, odniesienia przedmiotowego i prawdy, rozumianej jako zgodno danych sdw z jak rzeczywistoci pozajzykow. Jest to rwnie konsekwencj nieakceptowania przez niego empiryzmu, a mianowicie tej pozostaoci, ktr Quine okreli (i jeszcze za ktr si opowiada) jako dualizm treci (empirycznej) i schematu pojciowego. Donald Davidson radykalizuje stanowisko Quinea w ten sposb, e ze swojego sownika filozoficznego cakowicie usuwa pojcie dowiadczenia (w kadym razie uywa go nie wprost), nie widzc dla tej kategorii adnej poytecznej roli do odegrania, a kopotliwo w stosowaniu. Richard Rorty zgadza si z Donaldem Davidsonem, jeli chodzi o rozumienie24 D. Davidson, Eseje o prawdzie, jzyku i umyle, tum. B. Stanosz, Warszawa 1992, s. 17475. 25 D. Davidson, A Nice DerangementA, w, Truth and Interpretation, [w:] E. LePore (red.), New York1986, s. 446.@ czy mog prosi o poprawienie tego przypisu? Co tu jest niejasne@

dowiadczenia. Swe

stanowisko okrela jako nieredukcyjny fizykalizm. Jest to zwizane z

tym, e dla Rortyego tzw. zdarzenia mentalne i fizyczne to tylko dwie rne metody opisu, wyjaniania czy interpretacji jednego i tego samego procesu. Fakt, e posugujemy si z yciu codziennym tymi obiema kategoriami wynika przede wszystkim std, e w pewnych sytuacjach dobrze jest zakada, e mamy do czynienia ze zjawiskami mentalnymi, w innych za, e s one fizyczne. Po prostu o wszystkim przesdza skuteczno i efektywno komunikacji (np. przewidywanie czyich zachowa). Rorty pisze: Mamy nadziej, e fizjologia moe niekiedy przeledzi drog, jak przebywaj adunki elektryczne od momentu ich rozprowadzenia w moim mzgu do nerwowych pocze mini w moim gardle, a tym samym sprawi, e na podstawie stanw mzgu bdziemy mogli przewidzie, jakie sowa padn. Tymczasem dysponujemy ju przecie tak zwan psychologi naiwn, wyjanieniem, ktre przewiduje moje dziaanie w oparciu o wieo nabyte przekonanie traktowane cznie z moimi pozostaymi przekonaniami i pragnieniami26. Rorty okrela mianem fizykalisty, czyli kogo, kto gotw jest zgodzi si, e kade zdarzenie da si opisa w kategoriach miokrostrukturalnych (np. neurofizjologicznych stanw umysu), w opisie odwoujcym si jedynie do czstek elementarnych; i e daje si ono wyjani poprzez odniesienie do innych w ten sposb opisanych zdarze27. Nastpnie jednak stwierdza, e: bycie fizykalist, w tym nieredukcjonistycznym ujciu, doskonale daje si pogodzi z twierdzeniem, e prawdopodobnie ju zawsze bdziemy ju mwi o bytach mentalnych przekonaniach, pragnieniach i tym podobnych [...] Powiedzie, e zawsze bdziemy mwi o przekonaniach i pragnieniach, to tyle co stwierdzi, e psychologia naiwna prawdopodobnie pozostanie najlepsz metod przewidywania kolejnych reakcji naszych przyjaci i znajomych. I prawdopodobnie tylko to mona mie na myli, mwic: byty mentalne naprawd istniej28. Z przytoczonych powyej opinii wynika zatem, e opozycj naturalizm antynaturalizm mona znie czy wrcz j zarzuci. Bdzie to zreszt zgodne z ogln tendencj charakteryzujc neopragmatyzm, czyli zacierania rnic i przeciwiestw. Dla pragmatysty pogldy naturalistyczne i antynaturalistyczne bd tylko dwoma jzykami opisu tego samego zjawiska. Co prawda zakada si tam, e istniej tylko zdarzenia fizyczne, jednake byty fizyczne (natura) i mentalne (kultura) s konstrukcjami jzykowymi. Nie mona bowiem stwierdzi, jakie byty naprawd istniej i jakie maj cechy (neopragmatyzm jest przecie stanowiskiem antyreprezentacjonistycznym i nominalistycznym). Pragmatyzm26 27 28 R. Rorty, Obiektywno, relatywizm i prawda, tum. J. Margaski, Warszawa 1999, s. 173. Ibidem, s. 173. Ibidem, s. 174175.

nie zajmuje si kwesti statusu ontycznego natury i kultury. Nie zajmuje si wic problemem redukcji jednego bytu do drugiego. Pragmatyci uwaaj bowiem, e teorie naturalistyczne bd antynaturalistyczne to tylko jzykowe sposoby radzenia sobie z rzeczywistoci stawiajc nam opr w czasie rnych dziaa. Zatem jedne i drugie maj prawo obywatelstwa w nauce bd poza ni; z tego powodu, e w okrelonych zakresach s po prostu skuteczne czy szerzej uyteczne. Analogicznie przedstawia si sprawa z metodologiczn wersj naturalizmu i antynaturalizmu. Pragmatyci uwaaj, e mamy prawo uywa obu metodologii. Zarwno bowiem metody naturalistyczne, jak i antynaturalistyczne sprawdzaj si przy wyjanianiu bd rozumieniu okrelonych problemw czy jakby powiedzia Kuhn rozwizywaniu rnych amigwek. Tymczasem w wiecie wirtualnej rzeczywistoci opozycja naturalizm antynaturalizm traci racj bytu. Tu ju si nie bada, tylko tworzy wiedz (informacj/e), przetwarza si j/je, a nastpnie komunikuje bd gromadzi w bazach danych. Nastaje zatem etap dziaalnoci postnaukowej.