Slawomir Iwanski

132

description

wystawa plakatu

Transcript of Slawomir Iwanski

Page 1: Slawomir Iwanski
Page 2: Slawomir Iwanski

– 1 –

Page 3: Slawomir Iwanski

– 1 –

Page 4: Slawomir Iwanski

– 2 –

Mecenas wystawy

Page 5: Slawomir Iwanski

– 3 –

Page 6: Slawomir Iwanski

– 4 –

Byliśmy zawsze mocni w sztuce plakatu. Pamiętam, że mówiło się zawsze o niej jako o symbolu najwyższej jakości artystycznej. Toma-szewski, Świerzy, Lenica, Trepkowski, Cieślewicz i wielu innych – to uznani i doceniani na całym świecie Mistrzowie.Łódzcy artyści nie pozostawali w tyle, np. Baliński, Łabęcki, Piechu-ra to także wybitni twórcy, choć jak wszystko, co łódzkie nie byli tak lansowani przez media i krytyków.Sławomir Iwański należy moim zdaniem w tej dziedzinie do twórców najwyższego lotu. Dowodem na to jest obecna wystawa, na której możemy dostrzec niezwykłość, a jednocześnie wyrazistość przeka-zu. Imponuje nie tylko mistrzostwem techniki, ale także inteligentną kwintesencją, skrótem myślowym, przetworzonym w graficzny obraz. Nie tak dawno przekazano mi plakat wystawy upamiętniającej twór-czość nieżyjącego już artysty multimedialnego Wojciecha Bruszew-skiego. Rozwijając ten plakat – odgadłem od razu – „to na pewno dzieło Iwańskiego”!Odgadłem nie jako znawca, bo do tego nie pretenduję, lecz dostrze-głem w tym świetnym plakacie styl AUTORA... jakby jego znak fir-mowy. Jestem przekonany, że to „firma” na najwyższym pozio-mie. Dlatego z poczuciem wyróżnienia i zaszczytu przyjąłem od Artysty propozycję napisania kilku słów wstępu. A że są to wyłącznie słowa podziwu – to nie laurka, a po prostu prawda!Zobaczcie Państwo sami.

Ryszard Czubaczyński– KILKA MYŚLI ADMIRATORA

Page 7: Slawomir Iwanski

– 5 –

We were always strong in the art of poster. I remember it was al-ways said to be a symbol of the highest artistic value. Tomaszewski, Świerzy, Lenica, Trepkowski, Cieślewicz and many others – are the Masters recognized and appreciated in the whole world.The artists of Łódź did not stay behind, for example Baliński, Łabęcki, Piechura are also distinguished artists, although like anything that was born in Łódź, they were not advertised that much by media and critics.Sławomir Iwański belongs, in my opinion, to the top notch artists in this field. He proves it with this exhibition where we can see both ex-traordinariness and clarity of message. He impresses us not only with mastering the technique but also with the intelligent essence, the mental shortcut processed into a graphic picture. Not a long time ago I was given a poster for an exhibition commemo-rating work of a multimedia artist Wojciech Bruszewski who passed away. Unrolling this poster – I guessed at once – “this must be the work of Iwański”!I guessed not because I feel an expert in it, as I have no aspira-tion of this kind, but I noticed in this great poster the AUTHOR’s style… as if his trade mark. I’m sure it is a „brand name” of the highest level. That’s why, with an honor, I accepted the Ar-tists’ suggestion of writing a few words of introduction. And because these are solely the words of admiration – it is not a congratulatory card, it is truth!See it for yourself.

Ryszard Czubaczyński– A few wORDs Of AMIReR

Page 8: Slawomir Iwanski

– 6 –

Page 9: Slawomir Iwanski

– 7 –

sławomir Iwański – Grafika1980 / 61,5 x 99 cm / offset

Od czasów własnej edukacji Sławomir Iwański po-zostaje związany z Łodzią i jest jej prawdziwym orę-downikiem. Większość prezentowanych na wystawie plakatów łączy się więc tematycznie z miastem, w któ-rym ich autor mieszka i pracuje od lat. Właśnie ta-kie osobowości budują siłę miasta i rozwijają twór-czo jego tradycję. Realizacje Iwańskiego to najczęściej plakaty wystawowe, czyli w znacznej mierze podpo-rządkowane tematowi. Ich siła kryje się w umiejętnym komponowaniu liter na płaszczyźnie. Patrząc na nie czasami trudno uwierzyć, że tak wiele można „opo-wiedzieć” za pomocą samej typografii, w której kształt, dobór czcionki oraz jej rozmieszczenie są ważnym zada-niem konstrukcyjnym. Do najciekawszych prac nale-żą plakaty autorskie, jego osobiste hommage złożone poszczególnym twórcom, a także wypowiedzi będą-ce rodzajem własnego, plastycznego komentarza do współczesnego świata i aktualnych wydarzeń. Równie silnym, znaczeniowym elementem w jego realizacjach jest płaszczyzna barwna i wykorzystanie pełnego, nasyconego koloru. Połączenie dwóch plastycznych komponentów, czyli klasycznej i funkcjonalistycznej szkoły typografii z umiejętnością budowania kompo-zycji owocuje w przypadku wielu prac Iwańskiego zna-komitymi rezultatami.

Sławomir Iwański – a graphic artist, designer, post-er artist, pedagogue – since the times of his educa-tion connected with Łódź and being its true advo-cate. Therefore, most of the posters presented at the exhibition are linked thematically with the city where the author has lived and worked for years. Such personalities build the city’s strength and devel-op creatively its tradition. Iwański’s works are most often exhibition posters, which means they are usu-ally subordinated to a topic. Their strength is hidden in a skillful composition of letters on a plane. When you look at them it is sometimes hard to be-lieve that one can “tell” so much using only typogra-phy in which shape, choice of type and its arrange-ment on a plane are an important construction task. Among his most interesting works are author’sposters, his personal hommage paid to single artists as well as his statements which are a kind of his own, artistic comment on contemporary world and present events. Another, equally strong, signifying element in his works is a color plane and using a full, saturated color. Combining two artistic components: the clas-sical and functionalism school of typography with the ability of building composition brings excellent results in many of Iwański’s works.

Anna Grabowska – Konwent– TYpOGRAfICznA InTeRpReTACjA ŚwIATA

Page 10: Slawomir Iwanski

– 8 –

Plakaty z lat osiemdziesiątych, to nieliczna grupa pro-jektów, których w żaden sposób nie należy kojarzyć z najlepszymi pracami artysty, powstającymi od 15 lat. Tworząc je, Iwański operował całkowicie odmienny-mi środkami, a typografia i liternictwo nie stanowi-ły wówczas kompozycyjnej dominanty. W plakatach informujących o sieradzkich plenerach plastycznych stosował raczej oszczędne środki artystyczne, sku-piając się na połączeniu fotografii i znaków graficz-nych. Elementy plastyczne w postaci pędzla, czy też liścia służącego za paletę z naniesionymi nań kolo-rowymi plamami wyciśniętej farby nie były oryginal-ne, ani pod względem wyboru motywu, ani od strony formalnej. W tym samym czasie powstawały również plakaty reklamowe dla firmy Tricot Ltd., zamawiane przez Państwową Agencję Reklamową w Łodzi. W tych pracach istotę kompozycji stanowił odręczny rysunek postaci – modelki prezentującej tkaninę. Po raz pierw-szy wtedy pojawiają się także elementy wskazujące na późniejsze zainteresowanie autora typografią. Liter-nictwo na plakacie jest dynamicznie wkomponowane w ilustrację, co dodatkowo podkreśla i wzmacnia eks-presję kompozycji.

Posters of the 80’s are a small group of projects which by no means should be associated with the best works of the artist appearing for the last 15 years. Creating them, Iwański used entire-ly different means, typography and lettering were not a compositional dominant then. In posters in-forming of Sieradz artistic plein-airs he used rath-er meager means of artistic expression, concen-trating on linking photography and graphic signs. Fine arts elements such as paint brushes or a leaf serving as a palette with colorful stains of paint squeezed onto it were not original, neither with re-gard to a motif nor a formal side. At the same time commercial posters for Tricot Ltd. company were being created, ordered by the National Advertis-ing Agency in Łódź. In these works the essence of composition was a free-hand drawing of a char-acter – a model presenting fabric. Elements indi-cating the author’s interest in typography appear then for the first time. Lettering on a poster is dy-namically set in an illustration, which gives an ad-ditional emphasis and makes expression of a com-position stronger.

6 sieradzki plener plastyczny portret wojwództwa sieradzkiego –

portret Działoszyna i okolic1982 / 48,5 x 68 cm / offset

Page 11: Slawomir Iwanski

– 9 –

Page 12: Slawomir Iwanski

– 10 –Tricot ltd – Yor partner in the safety knitwear business! 1991 / 68,5 x 98 cm / offset

Page 13: Slawomir Iwanski

– 11 –

Page 14: Slawomir Iwanski

– 12 –

jesienne Konfrontacje plastyczne sieradz ‘82replika plakatu z 1982 roku / 48,5 x 68,5 cm / offset

Page 15: Slawomir Iwanski

– 13 –

foriegen Trade enterprise Tricot1987 / 34,5 x 99 cm / offset

Page 16: Slawomir Iwanski

– 14 –

Hamlet, william shakespeare 1994 / 100 x 70 cm / sitodruk

Page 17: Slawomir Iwanski

– 15 –

1 Wszystkie plakaty Sławomira Iwańskiego do sztuk Szekspira (Hamlet, Król Lir, Makbet, Otello, Ryszard III) to plakaty autorskie, które powstały z jego własnej inicjatywy w latach 1994-1997. Proces tworzenia plakatów autorskich do sztuk, bądź filmów nie był wówczas rozpowszechniony, ale stopniowo, ze wzglę-du na mniejszą ilość zamówień ze strony instytucji teatralnych i filmowych, po-jawia się coraz więcej tego rodzaju druków. Podobne przykłady to plakaty autor-skie Tadeusza Piechury (Macbeth, W. Shakespeare, 1993; Hamlet, przegląd twórczości,

dramaty, Teatr 77 w Łodzi, 2005), czy plakaty Tomasza Bogusławskiego, tworzone dla wymyślonego przez autora Teatru Rekwizytornia.

Plakaty teatralne projektowane przez Sławomira Iwańskiego to jed-ne z najbardziej minimalistycznych form, jakie powstały do sztuk Wiliama Szekspira1. Wybrane przez grafika tematy stanowią inter-pretację najczęściej wystawianych sztuk dramaturga ze Stratfordu.

Przyjrzyjmy się trzem, w których Iwański mierzy się z tematyką obecną czę-sto w plakacie teatralnym i jednocześnie rozpoczy-

na nowy etap własnych poszukiwań artystycznych. Szekspirowskie dramaty – Makbet, Król Lir i Otello – zostały przez niego ukazane na nowo, wyłącznie w oparciu o kompozycję typograficzną.

King Lear, william shakespeare1994 / 100 x 70 cm / sitodruk

Page 18: Slawomir Iwanski

– 16 –

Romeo and juliet, william shakespeare1994 / 100 x 70 cm / sitodruk

Page 19: Slawomir Iwanski

– 17 –

1 All posters of Sławomir Iwański for Shakespeare’s plays (Hamlet,

King Lear, Macbeth, Othello, Richard III) are posters which were created of his initiative in the years 1994-1997. The process of creation of author’s posters for plays or films was not popular then but gradually, because of smaller order numer from film and theatre institutions more and more prints of this type started to appear. Similar examples are author’s posters of Tadeusz Piechura (Macbeth, W. Shake-

speare, 1993; Hamlet, artistic retrospective, dramas, Theatre 77 in Łódź, 2005), or posters by Tomasz Bogusławski made for Rekwizytornia Theatre created by the author.

Theatrical posters designed by Sławomir Iwański are ones of the most minimalistic forms which were created for William Shakespeare’s1 plays. Topics chosen by the graphic artist are interpretations of the most often performed plays of the playwright from Stratford. Let us have a look at three of them in which Iwański challenges a subject-matter often present in a theat-rical poster and at the same time starts a new stage of his own artistic quest. Shakespearean dramas – Macbeth, King Lear and Othello – were presented by him anew, based solely on typographic composition.

Page 20: Slawomir Iwanski

– 18 –Richard III, william shakespeare 1994 / 100 x 70 cm / sitodruk

Page 21: Slawomir Iwanski

– 19 –

Page 22: Slawomir Iwanski

– 20 –

Page 23: Slawomir Iwanski

– 21 –

Każdy z tematów opowiadany jest za pomocą czcio-nek, rozłożonych na płaszczyźnie czarnego tła, mi-nimalizm formy podkreśla ukryty dramat bohaterów. Tytułowy Makbet pojawia się najczęściej na plakatach jako czytelna postać króla, bądź metonimicznie jako koronowana głowa. Jego tyrański, żądny władzy cha-rakter przyjmuje różnorodne graficzne oblicza. Jan Lenica w plakacie z 1960 roku pokazał zakłamanie Makbeta w formie dwóch twarzy. Z kolei Wiktor Sa-dowski w malarski sposób ujął jego ogromną potrze-bę władzy w plakacie z 1985 roku do opery Verdiego Makbeth, ukazując koronę zrośniętą z królewską gło-wą, w której opuszczone powieki stają się znakiem dramatycznego końca jego losu. W plakacie Sławo-mira Iwańskiego krwawe dzieje walecznego żołnierza, marzącego o władzy i bezwzględnie ją zdobywające-go, zaznaczone są wyłącznie poprzez wprowadzenie jednej czerwonej odręcznej litery, która burzy porzą-dek prostej, delikatnej i eleganckiej, pisanej ze składu czcionki tytułowego wyrazu. Obłęd i dramat tytułowe-go króla Lira ujawnia się natomiast w nierównomier-nym położeniu czterech czcionek imienia.

Each of the topics is told by the means of types, spread on a plane of black background, theminimal-ism of form emphasizes characters’ tragedy. Title Macbeth appears on posters most often as a legible king character or metonymically as a crowned head. His tyrannical, power-hungry character adopts var-ious graphic faces. Jan Lenica on his poster from 1960 showed hypocrisy of Macbeth in a form of two faces. Wiktor Sadowski on the other hand, ap-proached his enormous need of power in a painting-like way on a poster from 1985 prepared for the op-era by Verdi entitled Macbeth, showing a crown grown together with a king’s head whose shut eyelids be-come a sign of a dramatic end of his lot. In Sławomir Iwański’s poster a bloody history of a brave soldier dreaming of power and acquiring it ruthlessly is marked only by introducing one red free-hand drawn letter which destroys the order of straight, delicate and elegant title word, written from type composi-tion. Whereas madness and tragedy of title Kin Lear reveal themselves in irregular positioning of four types of his name.

jak wam się podoba? Las, william shakespeare2005 / 68,5 x 98 cm / offset

Page 24: Slawomir Iwanski

– 22 –

» Każdy z tematów opowiadany jest za pomocą czcionek, rozłożonych napłaszczyźnie czarnego tła, minimalizm formy podkreśla ukryty dramat bohaterów. «

Tymczasem na większości zarówno polskich, jak i za-granicznych plakatów sztuka Król Lir przedstawiana jest za pomocą symbolicznie ukazanej postaci kró-la lub jego głowy, często zaślepionej, bądź omotanej. Ostatni z tej grupy plakatów, zaprojektowany do dra-matu Otello domyka tryptyk realizacji szekspirowskich Iwańskiego. Tytułowy bohater, dowódca weneckiej ar-mii, czarnoskóry Maur, daje się ponieść podszeptom swego sługi Jagona i przestaje wierzyć w wierność żony. Wpada w obłęd, który kończy się dla niego i Des-demony tragicznie. Na plakacie łódzkiego grafika owa chorobliwa zazdrość i chęć zemsty tytułowego boha-tera pokazana jest wyłącznie w postaci rozwibrowa-nych „oczu”, które wydobywa z granicznych, okrągłych czcionek liter „O” w słowie „OthellO”.

At the same time in most both Polish and foreign posters the play King Lear is shown with the use of symbolically presented character of a king or his head, often blinded or wrapped up. The last of this group of posters, designed for Othello drama clos-es the triptych of Shakespearean accomplishments of Iwański. Title character, a leader of Venetian army, a dark-skinned Moor listens to insinuation of his serv-ant Jagon and stops believing in his wife’s fidelity. He goes mad which ends tragically for him and for Des-demona. On a poster of the Łódź graphic artist this obsessive jealousy and need of revenge of the main character are shown only through an image of vibrat-ing “eyes”, which the artist obtains from round border types of a letter “O” in the word “OthellO”.

Page 25: Slawomir Iwanski

– 23 –

Ingmar Bergman, z życia marionetek2008 / 68,5 x 98 cm / offset

Page 26: Slawomir Iwanski

– 24 –Othello, william shakespeare 1994 / 100 x 70 cm / sitodruk

Page 27: Slawomir Iwanski

– 25 –

Page 28: Slawomir Iwanski

– 26 –

Niezwykle ciekawą grupę prac, jedną z najlepszych w dorobku Sławomira Iwańskiego stanowią plaka-ty autorskie, jego osobiste hommage złożone wybra-nym twórcom. Pierwsze plakaty z tego cyklu powsta-ły w połowie lat 90., wyznaczając ważny kierunek w twórczości plakatowej grafika od lat związanego z łódzkim środowiskiem artystycznym.

Remarkably interesting group of works, one of the best in Sławomir Iwański’s output, are the author’s posters, his personal homage paid to chosen artists. First posters of this cycle were created in the mid 90’s, marking an important direction in the poster work of the graphic artist connected for years with Łódź artistic circle.

Page 29: Slawomir Iwanski

– 27 –

Hommage á Katarzyna Kobro1994 / 70 x 100 cm / sitodruk

Page 30: Slawomir Iwanski

– 28 –

Trafiłem do grupy projektantów-grafików, którymi kierował Albert Boton – wybitny artysta, jeden ze współczesnych wielkich projektantów krojów literni-czych, posiadający podobną pozycję jak: Frutiger, Lu-balin, Mendoza czy Zapf. Albert Boton był twórcą krojów pism: Qvadra, Elan, Boton, Carré Noir. Pod kierunkiem Alberta Boton’a studiowałem morfologie krojów pism oraz zasady ich projektowania. Warto przypomnieć, że w 1988 roku formy liternicze i inne elementy graficzne kreśliło się ręcznie, przy pomocy całej gamy krzywików albo „z ręki”. Wspaniałe gra-ficzne programy dopiero marzyły się programistom. W 1991 roku odbyłem drugi staż w agencji CARRÉ NOIR w Paryżu, tym razem pracowałem pod kierun-kiem Michela Disle’a, a następnie pod kierunkiem Rogera Saingt’a. Zajmowałem się projektowaniem znaków graficznych, symboli heraldycznych, iden-tyfikacją graficzną oraz projektowaniem opakowań.

~

I was sent to a group of graphic designers mana-ged by Albert Boton – an excellent artist, one of the great contemporary designers of typefaces ha-ving similar position to: Frutiger, Lubalin, Mendo-za or Zapf.Albert Boton was a creator of typefaces: Qvadra, Elan, Boton, Carré Noir. Under the super-vision of Albert Boton I studied morphology of ty-pefaces and rules of designing them. It is worth to remember that in 1988 the forms of lettering and other graphic elements were drawn by hand, with help of the whole range of drawing curves or “off hand”. Programmers could only dream of amazing graphic programs then.In 1990 I had another practice at CARRÉ NOIR agency in Paris, this time working under guidance of Michel Disle and then of Roger Saingt. I was en-gaged in designing graphic signs, heraldic symbols, graphic identity and in packaging design.

~

Urodzony w Sieradzu, przyjechał na studia do Łodzi i rozpoczął edukację w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych na Wydziale Grafiki i Malarstwa. Studiował w latach siedemdziesiątych, kiedy powsta-wała Katedra Projektowania Graficznego w ramach Wydziału Grafiki. Pracujący na uczelni pedagodzy, tj. Stefan Krygier, Bogusław Balicki, Stanisław Łabę-cki, Jerzy Treliński nie odcinali się od lokalnej, bar-dzo dobrej tradycji projektowania graficznego, co nie pozostało bez wpływu na prace studentów, cho-ciaż w przypadku Sławka Iwańskiego można mówić o dość późnym odwołaniu się do źródeł. Prawdopo-dobnie potrzebny był mu wyjazd za granicę, aby po po-wrocie spojrzeć świeżym okiem na rodzimą tradycję i połączyć doświadczenia wyniesione ze szkoły z pra-cą w środowisku paryskiej agencji reklamowej Carré Noir, w której odbył staż w roku 1988 i 1991. Agencja, działająca od 1972 roku umożliwiała w ramach swojej działalności realizowanie indywidualnych projektów, a jednym z ważnych elementów jej rozwoju było mak-symalne otwarcie się. Sławomir Iwański swój staż w Paryżu wspomina następująco:

Born in Sieradz, he came to study in Łódź and began his education at the State Higher School of the Visu-al Arts at Graphic Arts and Painting Department. He studies in the 70’s when the Faculty of Graphic De-sign was created under Graphic Arts Departament. Pedagogues working at the academy: Stefan Krygier, Bogusław Balicki, Stanisław Łabęcki, Je rzy Treliński did not separate from a local, very good tradition of graphic design which was not without an influence on the works of students, although in case of Sławek Iwański we can say he started referring to the sour-ces quite late. What he probably needed was going abroad in order to come back with a fresh look at the native tradition and being able to link his school experiences with his work in the society of Parisian advertising agency Carré Noir in which he had his practice in 1988 and 1991. The agency existing since 1972 made it possible in course of its activities to realize individual projects and one of the important elements of its development was a maximum open-ing. This is what Sławomir Iwański says about his practice in Paris:

~ ~

Page 31: Slawomir Iwanski

– 29 –

Bauhaus 1919–1923. funkcjonalizm?1999 / 70 x 100 cm / sitodruk

Page 32: Slawomir Iwanski

– 30 –

One of the first important posters in which Iwański refers to the local tradition of typographic design was created on the occasion of one hundred birth-day anniversary of Władysław Strzemiński in 1993. Its celebration was accompanied by a huge retrospec-tive exhibition of the artist in the Museum of Art in Łódź. In a poster for this exhibition for the first time Iwański used black, plain background on which he ar-ranged regularly the types of an alphabet designed by Strzemiński in 1932.2 Abstract forms of the types and their basic coloring (red, blue, yellow) arranged on a poster built its title: STRZEMIŃSKI.

Additional texts are introduced in bottom right-hand corner as complementary information: “Władysław Strzemiński 1893-1952, 100th Anniversary of Birth-day”. This composition rule will be often present in the works of the graphic artist. Beauty of the alpha-bet designed by the Łódź master, was extracted in its pure form, the type became the main character of the poster. At the same time Sławomir Iwański placed this work in the world contemporary to him, not referring in his project to the form of the 30’s but, due to pure colors and perfect screen printing technique, pointing at its “here and now”.

Jeden z pierwszych ważnych plakatów, w których Iwański odwołał się do lokalnej tradycji projektowania typograficznego powstał z okazji setnej rocznicy uro-dzin Władysława Strzemińskiego w 1993 roku. Uro-czystościom towarzyszyła duża retrospektywna wy-stawa artysty w Muzeum Sztuki w Łodzi. W plakacie do tej ekspozycji Iwański po raz pierwszy zastosował czarne, gładkie tło, na płaszczyźnie którego rozmieś-cił równomiernie czcionki alfabetu zaprojektowanego przez Strzemińskiego w 1932 roku2. Abstrakcyjne for-my czcionek i ich podstawowa kolorystyka (czerwony, niebieski, żółty) rozłożone na plakacie budują jego ty-tuł: STRZEMIŃSKI.

Dodatkowe teksty wprowadzone są w prawym dol-nym rogu jako informacja dopełniająca: „Władysław Strzemiński 1893-1952, 100th Anniversary of Birt-hday”. Ta zasada kompozycyjna będzie często obecna w kolejnych pracach grafika. Piękno alfabetu, zapro-jektowanego przez łódzkiego mistrza, zostało wydo-byte w czystej postaci, a czcionka stała się głównym bohaterem plakatu. Jednocześnie Sławomir Iwański osadził tę pracę we współczesności, nie odwołując się w swoim projekcie do formy druku z lat 30., lecz po-przez czystość koloru i perfekcyjność techniki sito-drukowej wskazując na jej „tu i teraz”.

2 Andrzej Turowski, Konstruktywistyczna typografia

Władysław Strzemińskiego (Władysław Strzemiński’s Constructivism Ty-

pography), „Projekt” („Project”) 1971 no. 4, p. 24.

2 Andrzej Turowski, Konstruktywistyczna typografia

Władysław Strzemińskiego, „Projekt” 1971 nr 4, s. 24.

» Abstrakcyjne formy czcionek i ich podstawowa kolorystyka (czerwony, niebieski, żółty) «

Page 33: Slawomir Iwanski

– 31 –

1993–1993 władysław strzemiński - 100 Anniversary of Brithday1993 / 70 x 100 cm / sitodruk

Page 34: Slawomir Iwanski

– 32 –

De stijl Meble1997 / 68,5 x 98,5 cm / ink print

Page 35: Slawomir Iwanski

– 33 –

Marinetti 1909–1999 / I manifesti del futurismo / 1999 / 68,5 x 98 cm / ink print

Page 36: Slawomir Iwanski

– 34 –

Hommage á wasyl Kandynski1996 / 70 x 100 cm / sitodruk

Page 37: Slawomir Iwanski

– 35 –

Dwa kolejne plakaty poświęcone są wybitnym posta-ciom ze świata przedwojennej sztuki modernistycznej, Katarzynie Kobro i Wasylemu Kandyńskiemu. W każ-dej z tych realizacji za pomocą czcionek autor w udany sposób przekazuje ideę myślenia o sztuce, reprezen-towaną przez przywołanych twórców. Geometrycz-ne, abstrakcyjne rzeźby Kobro zostały zamienione na czcionki, linie, kształty i przeniesione w ten sposób do dwuwymiarowej płaszczyzny plakatu. Teoretyczna praca Kandyńskiego Punkt i linia a płaszczyzna obecna w grupie lektur na Wydziale Grafiki i Malarstwa łódz-kiej ASP omawia podstawowe elementy składowe obrazu i ich wpływ na kompozycję. W swoim hommage poświęconym temu znakomitemu malarzowi i teorety-kowi sztuki, grafik buduje z czcionek kompozycję pla-katu zgodnie z jego zaleceniami. Płaska powierzchnia ożywa poprzez linie, z których budowane są czcionki nazwiska KANDYNSKI. Czcionki alfabetu Strzemiń-skiego wykorzystał autor również w innym projekcie: Hommage á Antoni Starczewski. Plakat jest hołdem zło-żonym zmarłemu w 2000 roku łódzkiemu artyście3. Charakterystyczne dla niego prace to płaskorzeźby stołowe, kompozycje tworzone z ceramicznych odle-wów naturalnych elementów (np. bułek, owoców i wa-rzyw), przedmiotów z życia codziennego, które artysta umieszcza na stołach w uporządkowanych, szerego-wych i symetrycznych układach.

Sławomir Iwański transponuje te przestrzenne aku-mulacje na plakat poświęcony artyście. Przy uży-ciu „konstruktywistycznej” czcionki Strzemińskiego multiplikuje na czarnej płaszczyźnie imię i nazwisko autora, rozkładając poszczególne litery równomier-nie i w sposób uporządkowany. Czcionki układają się w ciągi abstrakcyjnych znaków budujących harmonię drukowanego obrazu, który przywołuje na myśl spo-sób pracy Starczewskiego.

Two next posters are dedicated to distinguished fig-ures from the world of pre-war modernism art, Ka-tarzyna Kobro and Wasyl Kandyński. In each of these works, by the means of types, the author success-fully delivers an idea of the way of thinking of art rep-resented by the mentioned artists. Geometrical, ab-stract sculptures of Kobro were changed into types, lines, shapes and in this way transferred to two-di-mensional plane of a poster. Theoretical work of Kandyński Point and Line versus Plane present on a reading list of Graphic Arts and Painting Depar-tament of the Łódź Academy of Fine Arts discuss-es basic components of a picture and their influence on composition. In his hommage devoted to a dis-tinguished painter and art theorist, the graphic art-ist builds a poster composition using types accord-ing to his advice, making a flat plane of a poster alive due to lines which build the types forming the artist’s surname KANDYNSKI. The author used the types of Strzemiński’s alphabet also in another project Hom-mage á Antoni Starczewski. The poster is a hom-age paid to the Łódź artist3 died in 2000. The works characteristic of him are table bas-reliefs, composi-tions made from ceramic molds of natural elements (e.g. rolls, fruit and vegetables), everyday life objects placed by the ar tist on tables in the ordered serial and symmetrical configurations.

Sławomir Iwański transposes these spacial ac-cumulations to a poster devoted to the artist. Us-ing „constructivist” type of Strzemiński he multi-plicates a name and a surname of the author on a black plane, arranging single letters regularly and in an ordered way. Types create sequences of abstract signs building harmony of a printed pic-ture which brings to our mind Strzemiński’s meth-od of work.

3 Antoni Starczewski studiował w latach 1946-1951

w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi w okre-

sie działalności pedagogicznej Strzemińskiego na tej uczelni,

a jego koncepcja unizmu miała ogromny wpływ na kształtowanie

się osobowości artystycznej Starczewskiego.

3 Antoni Starczewski studied between 1946-1951

at the State Higher School of the Visual Arts in Łódź at the time

where Strzemiński was a pedagogue there and his unism concep-

tion had enormous influence on shaping Starczewski’s artistic

personality.

Page 38: Slawomir Iwanski

– 36 –Hommage á Andy warhol 1998 / 69 x 98 cm / sitodruk

Page 39: Slawomir Iwanski

– 37 –

Page 40: Slawomir Iwanski

– 38 –

Hommage á Gabriel Garcia Marquez2000 / 68,5 x 98,5 cm / ink print

Page 41: Slawomir Iwanski

– 39 –

Moda w dwudziestoleciu międzywojennym2001 / 68,5 x 98 cm / offset

Page 42: Slawomir Iwanski

– 40 –

Page 43: Slawomir Iwanski

– 41 –

» Umiejętność wyboru właściwej czcionki, jej zakomponowanie na płaszczyźnie i powiązanie z obrazem motywu okularów, charakteryzujących przywoływaną postać, zostało w tym przypadku doprowadzone do perfekcji. «

Kolejne plakaty autora z cyklu hommage poświęco-ne są różnym postaciom ze świata sztuki, nie tylko wizualnej. To przemyślane, dialogiczne kompozycje, w których spotykają się dwa światy – bardzo osobisty, graficzny Sławka Iwańskiego ze światem osoby przez niego „opisywanej”. Jednym z najwybitniejszych plakatów z tej se-rii jest minimalistyczny portretowy hommage zło-żony Johnowi Lennonowi, którego rysy twarzy nie-obecne na plakacie zostały zastąpione jednym z najbardziej rozpoznawalnych, ikonicznych zna-ków mu towarzyszących – okularami zwanymi po-pularnie „lenonkami”. Umiejętność wyboru właści-wej czcionki, jej zakomponowanie na płaszczyźnie i powiązanie z obrazem motywu okularów, charak-teryzujących przywoływaną postać, zostało w tym przypadku doprowadzone do perfekcji. Plakat ten, powstały w 1998 roku, doczekał się kontynuacji do-piero w tym roku w projekcie najnowszego homma-

ge, poświęconego kolejnemu członkowi legendarne-go zespołu, Georgowi Harrisonowi. Graficzny dialog z pierwszym plakatem został nawiązany poprzez wykorzystanie tej samej czcionki oraz czarnego tła, a charakterystyka postaci wyodrębniona w wielobar-wnej formie litery „S”, utworzonej z barwnych frag-mentów zaczerpniętych z ornamentyki indyjskiej.

Next posters of the author belonging to homage cycle are devoted to the figures of the world of art, not only visual art. These are well-considered, dialogue com-positions in which two worlds meet – a very personal, graphic world of Sławek Iwański and a world of a per-son “described” by him. One of the most outstanding posters from this se-ries is a minimalist portrait homage paid to John Lennon whose face features, which are not pre-sent on the poster, were replaced with one of the most recognizable, iconic signs accompanying him – glasses popularly known as “Lennon’s Windsor glasses”. The ability of choosing the right type, its composition on a plane and connection with the motif of glasses characteristic of the evoked per-son was in this case led to perfection. This post-er, created in 1998, waited for continuation until this year, which is in the newest homage project devoted to another member of a legendary band, George Harrison. Graphic dialogue with the first poster started due to the usage of the same type and black background, whereas characterization of the person was obtained by a multi-color “S” let-ter, made of colorful fragments originating in Indi-an ornamentation.

Hommage á john Lennon1998 / 70 x 100 cm / sitodruk

Page 44: Slawomir Iwanski

– 42 –

Ważne miejsce w plakacie Sławomira Iwańskiego zaj-muje także medium fotograficzne, obecne właściwie od samego początku i będące obok typografii dru-gim ważnym składnikiem jego prac. Jednym z najcie-kawszych z początkowego okresu przykładów wyko-rzystania fotografii jest czarno-biały plakat autorski do jego wystawy litografii w galerii BWA w Sieradzu w 1980 roku z fotograficznym wizerunkiem samego siebie. Kompozycja przedstawiająca odzianą w czerń postać (portret artysty), przełamaną białą linią, to w rzeczywistości fotomontaż składający się z dwóch fotografii. Podzielona sylwetka artysty prezentowana jest w tej samej, pozbawionej jakiejkolwiek dekoracyj-ności przestrzeni, a jedyna dysharmonia pojawiająca się na plakacie, wnosząca element niepokoju i zagadki to, uzyskane przez odmienne oświetlenie, rozdwojenie postaci. Połowa jej to dobrze doświetlona i pokaza-na w wyrazistych konturach sylwetka, druga część to nieostra postać, rzucająca niewyraźny cień na ścianę i pozbawiona wizerunku twarzy przez celowe niedo-świetlenie. Liternictwo w tym przypadku pełni funk-cję wyłącznie informacyjną, a umieszczony w lewym dolnym rogu tekst wskazuje na dobre wyczucie litery. Realizacja nasuwa skojarzenia z pracami graficznymi i kompozycjami symetrycznymi Romana Cieślewicza z lat 70., ale to czysto formalne porównanie nie po-winno zagłuszyć jednego, podstawowego przesłania – „procesu”, przemiany, rozwoju oraz pewnej niewia-domej z nim związanej. W latach 80. Sławomir Iwań-ski wykorzystał fotografię również w plakatach re-klamowych dla firmy Tricot Ltd. oraz w późniejszych pracach dla firmy Wólczanka SA. Także w innych pla-katach, anonsujących sieradzkie plenery plastyczne stosował raczej oszczędne środki, które skupiały się na połączeniu fotografii i znaków graficznych. Przez długi czas nie korzystał jednak z fotograficznej ma-terii, aż do roku 2005, kiedy powstał plakat do 23. Fe-stiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi. Całą jego płasz-czyznę wypełnia czarno-biała, perfekcyjnie gładka dziewczęca twarz pokazana w dużym zbliżeniu, a ele-menty graficzne ograniczone są w tym przypadku do minimum. Tytuł plakatu wpisany w pionową czarną linię, dzielącą symetrycznie kobiecy wizerunek budzi skojarzenia z przywołanym wcześniej plakatem do wystawy indywidualnej grafika. Pozostałe teksty są również ciekawie wprowadzone w płaszczyznę plaka-tu za pomocą drobnych, delikatnych czcionek „spły-wających” z oczu.

An important place on Sławomir Iwański’s poster is taken also by a photographic medium actually pre-sent in his work from the very beginning and being, apart from typography the second important element of his works. One of the most interesting posters of the initial period of using photography is a black and white poster prepared for the exhibition of his lithog-raphies in BWA gallery in Sieradz in 1980 containing a photographic image of the author. The composition presenting a person dressed in black (the artist’s portrait) cut by a white line is in fact a photo-mon-tage consisting of two photos. The artist’s silhouette divided in two is presented in the same space, de-prived of any decoration, and the only disharmony noticeable on the poster, disharmony introducing an element of anxiety and mystery, is a split personal-ity obtained thanks to different lighting. Half of the person is well lit, shown in clear contour silhouette, whereas the other half of the person is out of focus, casting a shadow on a wall and deprived of face im-age due to intentional bad lighting. In this case the lettering plays a solely informative role and the text placed in bottom left-hand corner shows a good feel-ing of a letter. The realization brings to mind graph-ic works and symmetrical compositions of Roman Cieślewicz from the 70’s, however this purely for-mal comparison should not drown out one elemen-tary message – the “process”, transformation, de-velopment and some unknown connected with it. In the 80’s Sławomir Iwański used photography also in advertising posters made for the company Tricot Ltd. and in his later works for Wólczanka SA. Also in other posters, advertising Sieradz plein-airs he used rather frugal means which focused on combination of photography and graphic signs.However, for a long time he did not use photographic matter at all, un-til 2005 when he created a poster for 23rd Festival of Theatre Schools in Łódź. Its whole plane is filled with black and white, perfectly smooth face of a girl shown in a big close-up while graphic elements are limited to minimum in this case. The poster’s title written in a vertical black line, dividing symmetri-cally the image of a woman, brings the associations with the poster prepared for the individual exhibition of the graphic artist which was mentioned earlier. The remaining texts are also introduced in an inter-esting way into a poster’s plane, with the use of little, delicate types “flowing” from the eyes.

Page 45: Slawomir Iwanski

– 43 –

Hommage á George Harrison2011 / 68,5 x 98,5 cm / offset

Page 46: Slawomir Iwanski

– 44 –

23 festiwal szkół Teatralnych2005 / 68,5 x 98 cm / offset

Page 47: Slawomir Iwanski

– 45 –

Graficzny zabieg nałożenia dwóch okrągłych plam czerni i bieli na źrenice oczu i ich delikatnym prze-sunięciu w górę i w dół zaburzył wyraźnie symetrię kompozycji. Plakat poprzez proste zabiegi i graficzną czystość ma dużą siłę wizualnego działania i został słusznie wyróżniony pierwszą nagrodą na 10. Między-narodowym Biennale Plakatu Teatralnego w Rzeszo-wie. W kolejnych pracach dla corocznie odbywających się festiwali szkół teatralnych w Łodzi, Iwański po-zostaje przy fotograficznym medium i każdorazowo wykorzystuje motyw twarzy i oka w bardzo różnych konfiguracjach. Tworzy tym samym ciekawy cykl prac, jednak żaden z tych plakatów nie ma już tej samej siły działania.

The graphic operation of applying two round stains of black and white on the pupils of the eyes and mov-ing them slightly up and down clearly disturbed the composition’s symmetry. Through these simple op-erations and graphic clarity the poster has a big strength of visual impact and became rightly a prize-winner of 10th International Biennial of Theater Poster in Rzeszów. In his next works for annual festivals of theatre schools in Łodź, Iwański remains connected with a photographic medium and each time he uses a motif of a face and an eye in very different configu-rations. Acting this way he creates an interesting cy-cle of works, however none of these posters have the same strong impact.

Page 48: Slawomir Iwanski

– 46 –

24 festiwal szkół Teatralnych2006 / 68,5 x 98 cm / offset

Page 49: Slawomir Iwanski

– 47 –

26 festiwal szkół Teatralnych2007 / 68,5 x 98 cm / offset

Page 50: Slawomir Iwanski

– 48 –Macbeth, william shakespeare 1994 / 100 x 70 cm / sitodruk

Page 51: Slawomir Iwanski

– 49 –

Page 52: Slawomir Iwanski

– 50 –

25 festiwal szkół Teatralnych2007 / 68,5 x 98 cm / offset

Page 53: Slawomir Iwanski

– 51 –

28 festiwal szkół Teatralnych2007 / 68,5 x 98 cm / offset

Page 54: Slawomir Iwanski

– 52 –

W kolejnych realizacjach od roku 2005 grafik, za-pewne zachęcony tak dobrym przyjęciem plakatu na jednym z konkursów, włącza w swoje prace detale fotograficzne, jednakże z bardzo różnym skutkiem. Porównać można chociażby dwa plakaty teatralne, w których zastosowanie tych samych elementów (fotografii i typografii) przyniosło bardzo różne efek-ty. Pierwszy z nich – do sztuki Szekspira Jak wam

się podoba? – anonsujący przedstawienie dyplomowe studentów Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyż-szej Szkoły Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Ło-dzi, niestety nie dołącza do znanych nam wcześniej nowatorskich plakatów o tematyce szekspirowskiej. Kompozycyjnie przepełniony nadmiarem zbyt moc-nych czcionek i mało wyrazistej fotografii w tle sta-nowi przykład projektowania „przegadanego”. Zupeł-nie inaczej patrzymy natomiast na plakat do komedii współczesnego dramaturga rosyjskiego Nikołaja Ko-lady. Tytułowa Gąska pojawia się na plakacie dwu-krotnie, poprzez dziwnie wykadrowaną fotografię kobiecego aktu, będącego jednocześnie kompozy-cyjnym tłem oraz w formie plastycznej i „krągłej” tytułowej czcionki. Oba elementy zapowiadają treść przedstawienia, w którym ważną rolę odgrywa kobie-ta, wprowadzająca zamęt w dwa ustatkowane mał-żeństwa. Czcionka i fotografia dopełniają się wza-jemnie, harmonizują ze sobą, nie ma mowy w tym przypadku o bezcelowości użytych środków.

In his next realizations, since 2005 the graphic art-ist, undoubtedly encouraged by a good reception of his poster at one of the competitions, includes photograph-ic elements in his works, but with a very different ef-fect. It is enough to compare two theatrical posters in which the application of the same elements (photogra-phy and typography) brought very different effects. Un-fortunately, the first of them – made for Shakespeare’s play entitled As You Like It – advertising a gradua-tion performance of the Acting Department students of the Polish National Film, Television and Theater School does not join the group of already known to us innovative posters connected thematically with Shake-speare. Its composition overfilled with the excess of too strong types and shyly expressive photography in the background, constitutes an example of a “talked through“ designing. In an utterly different way we look at a poster to a comedy of Nikołaj Kolada, a contem-porary Russian playwright. A titular Goose appears on the poster twice, through a strangely framed photog-raphy of female nude being at the same time a back-ground of a composition and in a form of an artistic and “round” titular type. The two elements foreshadow the content of a performance in which one of the main roles is played by a woman bringing confusion in two settled down marriages. Type and photography com-plement each other, harmonize with each other, pur-poseless usage of means is out of the question here.

Page 55: Slawomir Iwanski

– 53 –

Gąska, nikołaj Kolada2006 / 68,5 x 98 cm / offset

Page 56: Slawomir Iwanski

– 54 –

sławomir Iwański – plakat BwA Rzeszów 2009 / 68,5 x 98,5 cm / ink print

Page 57: Slawomir Iwanski

– 55 –

Transtkanina. w kręgu tkaniny pwssp i Asp w Łodzi 2007 / 68,5 x 98,5 cm / offset

Page 58: Slawomir Iwanski

– 56 –

Największa ilość prac w twórczości Sławomira Iwań-skiego to plakaty czysto typograficzne. Litera, któ-ra w warsztacie graficznym stanowi ważny element kształtujący kompozycję, ma dla niego znaczenie również ilustracyjne. W plakatach wystawowych, za-równo dla indywidualnych twórców, jak i do prezen-tacji tematycznych w muzeach i galeriach, elementem wyjściowym jest pomysł na zastosowanie odpowied-niej czcionki w taki sposób, aby odegrała ona potrój-ną rolę: informacyjną, ilustracyjną oraz kompozycyj-ną. To trudne zadanie, ale właśnie w przypadku wielu jego plakatów ten aspekt kompleksowego traktowania czcionki jest bardzo widoczny i często przynosi bardzo dobre efekty w postaci gotowych projektów.

Przyjrzyjmy się trzem plakatom do wystaw indywi-dualnych artystów, których kompozycja została zbu-dowana z wypełniających płaszczyznę czcionek. Dwa z nich to plakaty do wystaw wielkich grafików – plaka-cistów: Holgera Matthiesa oraz Romana Cieślewicza. Wystawa niemieckiego grafika, która miała miejsce w galerii ASP w Łodzi, została zaanonsowana w prze-wrotny sposób, gdyż fotografia, będąca głównym kom-ponentem prac Matthiesa, jest całkowicie nieobecna w plakacie do jego wystawy. Centrum kompozycji wy-pełniają równej wielkości duże białe i czarne czcion-ki imienia i nazwiska, których porządek zaburza wy-łącznie kierunek ich czytania. Silny kontrast pomiędzy trzema zastosowanymi kolorami – biel i czerń czcio-nek oraz czerwień tła – podkreśla czystość graficz-ną kompozycji. W plakacie do wystawy retrospektyw-nej Cieślewicza w Muzeum Narodowym w Poznaniu w 2006 roku zastosował czcionkę Glaser Stencil Fett, która obecna jest w wielu pracach graficznych Cie-ślewicza – podobnie jak poprzednio wypełnia ona całą kompozycję. Teksty dodatkowe zostały wprowadzone mniejszą czcionką w formie zblokowanej i umieszczo-ne w przestrzeni czarnego tła. Plakat wraz z towa-rzyszącymi mu drukami (zaproszenie, katalog, baner), stanowi doskonały przykład dobrej identyfikacji wizu-alnej wystawy, równocześnie bowiem pełni funkcję in-formacyjną i staje się mocnym, rozpoznawalnym zna-kiem graficznym artystycznego wydarzenia.

The greatest amount of works among realizations of Sławomir Iwański are clearly typographical post-ers. A letter which is an important element among graphic tools an element shaping composition, has an illustrative meaning to him as well. The basic element in his exhibition posters, both of individual artists and of thematic presentations in museums and galleries, is the idea of using right type in such a way that it can play a triple role: informative, il-lustrative and compositional. It is a difficult task but in case of many of his posters this aspect of treat-ing type in a complex way is very visible and often brings very good effects in the form of completed projects.

Let us have a look at three posters for the exhibitions of individual artists whose composition was built on types filling the plane. Two of them are the posters for the exhibitions of great poster graphic artists Holg-er Matthies and Roman Cieślewicz. The exhibition of German graphic artist which took place in the Acad-emy of Fine Arts in Łódź was advertised in a tricky way, as photography which is a main component of Matthies’s works is entirely absent in a poster for his exhibition. The center of the composition is filled with big black and white name and surname types of the same size, the order of which is disturbed only by the direction of reading them. A strong contrast among the three colors used – white and black of the types and red of a background – underlines graphic purity of the composition. In a poster to retrospective exhibition of Cieślewicz in the National Museum in Poznań in 2006 he used a type Glaser Stencil Fett which is present in many graphic works of Cieślewicz – similarly as before it fills the whole composition. Complementary texts were introduced with the usage of a smaller type in a jammed form, placed on a plane of black back-ground. The poster, together with other prints accom-panying it (invitation, catalogue, banner) constitute an excellent example of a good corporate identity of the exhibition and at the same time it functions both as information and a strong, recognizable graphic sign of an artistic event.

Page 59: Slawomir Iwanski

– 57 –

Holger Matthies – plakat2006 / 68,5 x 98,5 cm / sitodruk

Page 60: Slawomir Iwanski

– 58 –

Roman Cieślewicz, 1930–19962006 / 68,5 x 98 cm / offset

Page 61: Slawomir Iwanski

– 59 –

Ryszrad Hunger – Malarstwo2006 / 68,5 x 98,5 cm / sitodruk

Page 62: Slawomir Iwanski

– 60 –

» Plakat jako forma informacyjna przeznaczona do szybkiego odbioru, może pozostać w pamięci dłużej tylko wtedy, gdy poprzez graficzną formę zostanie zadzierzgnięta więź z tematem wystawy. «

Trzeci z wyróżniających się plakatów w grupie prac typograficznych, anonsujący wystawę malarza Ry-szarda Hungera, skomponowany jest za pomocą znaków literniczych autorstwa Sławomira Iwań-skiego. Tym razem na białym tle poszczególne litery wyłonione zostały z abstrakcyjnych płócien malarza oraz złożone podobnie jak jego obrazy z kwadrato-wych kolorowych plam, które tutaj na białym tle pa-pieru formują sześć liter nazwiska HUNGER.Umiejętność polegająca na zawarciu w plakacie anonsującym wystawę indywidualną charaktery-stycznego dla artysty znaku, koloru, kreski, bądź stylu jest moim zdaniem wynikiem szacunku, ja-kim Sławomir Iwański obdarza danego twórcę przy jednoczesnej, bardzo ważnej w pracy grafika użyt-kowego, chęci wyodrębnienia własnej interpreta-cji za pomocą środków graficznych. Praca anali-zująca temat, interpretacyjna, w przypadku grafika może przynieść bardzo różne efekty. Istota komu-nikacji graficznej osadzona jest bowiem w funkcji, czyli czytelności i odbiorze plakatu przez widza. Plakat jako forma informacyjna przeznaczona do szybkiego odbioru, może pozostać w pamięci dłużej tylko wtedy, gdy poprzez graficzną formę zostanie zadzierzgnięta więź z tematem wystawy. Wówczas odbiorca zapamięta ją, tak jak czytelnik zachowuje słowa dobrej recenzji. Inny, bardzo dobry przykład plakatu, w którym temat ekspozycji transponowany jest za pomocą kompozycji typograficznej to Karol

Hiller 1891-1939. Nowe widzenie. Projekt przygotowa-ny na potrzeby wystawy w Muzeum Sztuki w Łodzi w 2002 roku. Innowacyjna technika heliografii, łą-cząca w sobie cechy fotografii, grafiki i malarstwa, którą wynalazł i stosował w swoich pracach Hiller została w plakacie zaznaczona przez rozmyty pas czerwieni, którego nieostre krawędzie wtapiają się w czarne tło plakatu. Pionowy zapis nazwiska bo-hatera wystawy zostaje wydobyty z optycznie pul-sującej czerwieni.

The third of the outstanding posters in a group of ty-pographic works, advertising an exhibition of a paint-er Ryszard Hunger is composed with the usage of lettering signs created by Sławomir Iwański which form the artist’s surname. This time on a white back-ground, individual letters were selected from the ab-stract canvas of the artist, and composed similarly to his paintings, from colorful square stains which here on a white background of paper form six letters of the surname HUNGER.The ability of including a characteristic sign, color, line or style of an artist in a poster advertising his or her individual exhibition, is in my opinion a result of respect Sławomir Iwański has for the artist, while at the same time, which is very important in the work of the artist dealing with applied graphic, working on his own interpretation involving graphic means. Work which analyses a topic, interpretational, in case of an graphic artist may have very different effects. The essence of graphic communication is rooted in the function which means legibility and reception of a poster by a spectator. A poster as an informational form meant for quick reception may remain in our memory only if, due to its form, a bond with a topic is made tighter. Then a receiver remembers it, in the same way a reader remembers words of a good re-view. Another very good example of a poster in which a topic of exposition is transposed by the use of typo-graphic composition is Karol Hiller 1891-1939. New Vision. The project was prepared for an exhibition in the Museum of Art in Łódź in 2002. Innovative tech-nique of heliography linking in itself features of pho-tography, graphic arts and painting, invented and used in the works by Hiller was marked in a post-er through a fuzzy stripe of red whose edges being out of focus, merge into black background of a post-er. Vertically written surname of the protagonist of the exhibition is extracted from the red of the back-ground pulsating optically.

Page 63: Slawomir Iwanski

– 61 –

Karol Hiller 1891–1939. nowe widzenie.2003 / 68,5 x 98 cm / offset

Page 64: Slawomir Iwanski

– 62 –

Meta emocje2007 / 68,5 x 98,5 cm / ink print

Page 65: Slawomir Iwanski

– 63 –

Ciekawe przełożenie tematu na formę ma miejsce również w plakacie z 2007 roku do wystawy fotogra-fii Meta emocje. Prostą, czarno-białą kompozycję, bu-dowaną na bazie czterech liter słowa „meta”, widz odbiera poprzez zasugerowany wizjer aparatu, a za-burzenie ostrości widzenia kojarzone jest bezpo-średnio z tworzywem fotografii. Ostatecznie to oko artysty decyduje jaką formę przybierze obraz na fo-tograficznej kliszy. W tym samym roku powstał tak-że plakat do zbiorowej wystawy plakatu szwajcar-skiego, która miała miejsce w Galerii Kobro łódzkiej ASP. Przywołana symbolika szwajcarskiego krzyża, obecna w ikonografii typowej dla wszelkich obrazów reklamowych i gadżetowych, w pracy Iwańskiego pozbawiona została banalności wyrazu. Czerwone tło równomiernie wypełnia nazwiskami plakaci-stów prezentowanych na wystawie prosta, blokowa czcionka w szarym kolorze. W środku kompozycji w formie równoramiennego krzyża został nałożony filtr rozjaśniający szare czcionki do bieli i poprzez to wydobyty symbol kraju. Dodatkowe informacje o wy-stawie, pojawiające się w prawym dolnym rogu pla-katu, nie zakłócają całości kompozycji.

Interesting transposition of a topic to a form takes place in a poster of 2007 prepared to a photography exhibition Meta emotions. A spectator experiences simple black and white composition, built on the ba-sis of a four-letter word “meta” through a suggested viewfinder of a camera and the disturbance of focus of vision is associated directly with a photographic material. Finally it is the eye of the artist which de-cides what form a picture on a photographic film will take. In the same year a poster to a joint exhibition taking place in Kobro Gallery at the Academy of Fine Arts in Łódź was created. The cited symbolism of the Swiss cross present in iconography typical for ad-vertising and gadget pictures is deprived of banality of expression in Iwański’s work. Red background is filled regularly with surnames of poster artists pre-sented at the exhibition, simple block type in grey color. In the center of the composition there is a filter in the form of isosceles cross, lightening grey types till they become white and revealing the symbol of a country. Additional information about exhibition, placed in a bottom right-hand corner do not inter-fere with the whole composition.

Page 66: Slawomir Iwanski

– 64 –

plakat szwajcarski2007 / 70 x 100 cm / sitodruk

Page 67: Slawomir Iwanski

– 65 –

studenci jocza2011 / 68,5 x 98,5 cm / ink print

Page 68: Slawomir Iwanski

– 66 –new York, september 11 2001 2001 / 100 x 70 cm / sitodruk

Page 69: Slawomir Iwanski

– 67 –

Page 70: Slawomir Iwanski

– 68 –

zoografika. 8 Gnieźnieńskie spotkania z plakatem2009 / 68,5 x 98,5 cm / offset

Page 71: Slawomir Iwanski

– 69 –

» ...autora plakatu do wystawy, który wykreował zwierzęcego, abstrakcyjnego stwora z różnorodnych, tęczowo-kolorowych czcionek, budujących tytuł Zoografika. «

Motyw zwierzęcy obecny często w bardzo różnorod-nych i ciekawych formach w projektowaniu graficz-nym, był tematem ekspozycji Zoografika, przygotowy-wanej ze zbiorów Galerii Plakatu i Designu Muzeum Narodowego w Poznaniu. Został on również podjęty przez Sławomira Iwańskiego, autora plakatu do wy-stawy, który wykreował zwierzęcego, abstrakcyjnego stwora z różnorodnych, tęczowo-kolorowych czcio-nek, budujących tytuł ZOOGRAFIKA.

Warto zwrócić uwagę na plakaty do wystaw indywidu-alnych artysty. Śledzenie plakatów tworzonych przez projektantów do ich własnych wystaw to bardzo cie-kawy proces poznawczy, który wiele mówi o osobowo-ści i charakterze twórcy. To graficzna odmiana malar-skiego autoportretu, w którym grafik charakteryzuje siebie, ale też ma wpływ na to, w jaki sposób chce się pokazać i co chce lub nie chce o sobie powiedzieć. Sławek Iwański „opowiadając” o sobie zawsze sięga po czcionki (wyjątek stanowił tylko pierwszy plakat do jego wystawy z 1980 roku), a obserwując plaka-ty powstające na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat, dostrzec można zintensyfikowanie obecności czcio-nek w polu kompozycji. Porównując plakat z 2002 roku do wystawy w łódzkiej ASP, na którym czarna płaszczyzna tła dominuje nad wprowadzonymi w pro-stokątnych białych polach literami nazwiska, z jego ostatnimi plakatami, obserwujemy zdecydowane za-gęszczenie płaszczyzny. Jego ulubione czarne tło wy-pełniają blisko siebie kładzione duże czcionki, nieko-niecznie jego autorstwa.

A motif of an animal often present in various and in-teresting forms in graphic design was a topic of ex-position Zoographic, prepared from a collection of Poster and Design Gallery in the National Museum in Poznań. It was also used by Sławomir Iwański, the author of a poster to the exhibition who created an animal-like abstract creature from various, rainbow-colored types building a title ZOOGRAPHIC.

It is also worth to pay attention to posters for individu-al exhibitions of the artist. Observing posters created by designers for their own exhibitions is an interest-ing cognitive process telling much about personal-ity and character of an artist. It is a graphic variety of a self-portrait painting in which a graphic artist char-acterizes himself but also has an influence on the way in which he wants to present himself and on what he wants or does not want to say about himself. “Tell-ing” about himself, Sławek Iwański always reaches for types (only the first poster for his exhibition of 1980 was the exception) and observing posters created for the last ten years, we may notice intensification of the types presence in the field of composition. Com-paring a poster of 2002 prepared for the exhibition of Łódź Academy of Fine Arts on which a black plane of a background dominates over the letters of his sur-name which are introduced in white rectangular fields with his last posters, we observe visible condensa-tion of a plane. His favorite black background is filled with types placed close to one another, not necessar-ily created by him.

Page 72: Slawomir Iwanski

– 70 –

plakat japoński 2007 / 70 x 100 cm / sitodruk

Page 73: Slawomir Iwanski

– 71 –

Antoni starczewski – Tkanina2007 / 70 x 100 cm / sitodruk

Page 74: Slawomir Iwanski

– 72 –

Typo & Konstrukcja 32006 / 68,5 x 98,5 cm / offset

Page 75: Slawomir Iwanski

– 73 –

Ryszard Hunger – Malarstwo2010 / 68,5 x 98,5 cm / ink print

Page 76: Slawomir Iwanski

– 74 –

Dorota sak – Malarstwo2008 / 68,5 x 98,5 cm / ink print

Page 77: Slawomir Iwanski

– 75 –

włodzimierz stelmaszczyk – Malarstwo. sfumato2005 / 68,5 x 98,5 cm / ink print

Page 78: Slawomir Iwanski

– 76 –

Krzysztof Rynkiewicz – Dziennik pisany niecodziennie 2007 / 68,5 x 98,5 cm / ink print

Page 79: Slawomir Iwanski

– 77 –

Andrzej szadkowski – Art systemy 2008 / 68,5 x 98,5 cm / ink print

Page 80: Slawomir Iwanski

– 78 –

Andrzej Marian Bartczak – Obraz i pismo2010 / 68,5 x 98,5 cm / sitodruk

Page 81: Slawomir Iwanski

– 79 –

zbigniew Dudek – Deja vu 2007 / 68,5 x 98,5 cm / sitodtuk

Page 82: Slawomir Iwanski

– 80 –

fotografowie jutra2008 / 68,5 x 98 cm / offset

Page 83: Slawomir Iwanski

– 81 –

postmodernizm 2011 / 70 x 100 cm / ink print

Page 84: Slawomir Iwanski

– 82 –

W dwóch plakatach do wystaw w galerii Blok oraz w BWA Rzeszowie zastosował znaki liternicze autor-stwa syna, Krzysztofa Iwańskiego, a w ostatnim pla-kacie do ekspozycji prezentowanej w Warszawie z 2010 roku autorsko zmodyfikowaną czcionkę Bodoni regular. Gęstość kompozycyjną płaszczyzny wzmacnia dodat-kowo wprowadzenie czystych barw czcionek oraz pró-by uzyskania głębi poprzez kilkuwarstwowe nałożenie fontów zachodzących na siebie. Typografia w tych pla-katach jest celem samym w sobie, a litera kształtując prostokąt plakatowego obrazu staje się składową for-mą, służącą do budowania jego dynamiki.

Próbując opisać plakatowe dokonania Sławomira Iwańskiego, nie można oddzielać ich od jego dzia-łalności pedagogicznej, która rozwija się intensyw-nie od 1978 roku, kiedy rozpoczął pracę w macierzy-stej uczelni jako asystent. Nie każdy artysta potrafi łączyć własną pracę z aktywnym uczestnictwem w działalności pedagogicznej. W przypadku Sławka chęć pracy z młodymi ludźmi jest ogromna i często ona właśnie pełni pierwszoplanową rolę. Świadczy o tym chociażby ilość plakatów tworzonych na po-trzeby uczelni do wystaw tam prezentowanych, ale też bardzo aktywna działalność promująca studen-tów, pomagająca im w stracie oraz starania o po-szerzenie horyzontów Pracowni Projektowania Gra-ficznego łódzkiej ASP poprzez animowanie wystaw w Galerii Kobro, poświęconych światowemu plaka-towi. To z jego inicjatywy na łódzkiej uczelni prezen-towane są zbiory plakatu z bogatej kolekcji Muzeum Narodowego w Poznaniu, którego pracownicy przy-gotowują i opracowują merytorycznie ekspozycje, w tym przypadku pełniące rolę edukacyjną.

In two posters for the exhibition in Blok gallery and in BWA gallery in Rzeszów he used lettering signs designed by his son, Krzysztof Iwański and in his last poster for an exposition presented in Warsaw in 2010 type Bodoni regular modified by the artist him-self. Compositional density of a plane is additionally strengthened by introducing clean color of types and attempts of obtaining depth through multilayer appli-cation of fonts overlapping one other. Typography in these posters is a purpose in itself and a letter shap-ing a rectangle of a poster picture becomes a constit-uent form meant to form its dynamics. Trying to describe poster achievements of Sławomir Iwański one cannot separate them from his peda-gogical work which developed intensively since 1978 when he started working at his mother academy as an assistant. Not every artist is able to combine his own work with active participation in his pedagogi-cal work. In Sławek’s case the desire to work with young people is very strong and very often it plays a leading role. It is confirmed by the number of post-ers created for the needs of the academy, for the ex-hibitions which are presented there as well as his very active work promoting students, helping them to begin, and his willingness and efforts to broaden the horizons of Graphic Design Workshop of the Łódź Academy of Fine Arts by animating exhibitions devot-ed to world poster in Kobro Gallery. It was out of his initiative that we can see at the Łódź academy post-ers from a rich collection of the National Museum in Poznań whose workers prepare and develop meri-torically the exhibitions which in this case assume an educational role.

Alfons Kunen – Retrospektywa2008 / 68,5 x 98,5 cm / sitodruk

Page 85: Slawomir Iwanski

– 83 –

Page 86: Slawomir Iwanski

– 84 –

Andrzej Grenda – Rysunek2005 / 68,5 x 98,5 cm / sitodruk

Page 87: Slawomir Iwanski

– 85 –

Since 2008 Sławomir Iwański performs a function of a head of Department of Graphic Design created in 1971 when it was shaped from Graphic Design Fac-ulty existing at the State Higher School of Visual Arts (PWSSP) in Łódź, and which was led by Stefan Krygi-er then. His successors, professors Bogusław Bal-icki, Stanisław Łabęcki i Jerzy Treliński were faith-ful in their works to the tradition of Łódź academy of art, the roots of which are in the achievements of the interwar avant-garde. It is here where, based on the initiative of Władysław Strzemiński and Katarzyna Ko-bro, a cradle of a new avant-garde art collection was created. For many years as the only one in Poland, the Museum of Art in Łódź presented the most dis-tinguished achievements of world art. It also became a place in which the avant-garde of Polish art of inter-war period found proper understanding. Work of the “a.r.” group made Łódź an important center of new art known in Europe and finding correlations with avant-garde movements (constructivism, suprematism, ne-oplasticism, Bauhaus), being born in different envi-ronments on the whole continent4.

The second academy in which he teaches students since 1997 in the Poster and Dimensional Graphic Stu-dio, is The Polish National Film, Television and Theat-er School in Łódź.

4 Andrzej Jocz writes about tradition of Łódź academy,

Akademia Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi – jej tradycje,

specyfika i teraźniejszość (The Władysław Strzemiński Academy of Fine Arts – its

Tradition, Peculiartity and the Present), in an exhibition catalogue Wzajemne

oddziaływania (Mutual influences), The Władysław Strzemiński Academy of

Fine Arts, Łódź 2009, p. 39-41.

Od 2008 roku Sławomir Iwański pełni funkcję kie-rownika Katedry Projektowania Graficznego, która swój początek miała w roku 1971, kiedy wydzielono ją w ramach istniejącego Wydziału Grafiki w Pań-stwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Ło-dzi, i której przewodził wówczas Stefan Krygier. Jego następcy, profesorowie Bogusław Balicki, Stanisław Łabęcki i Jerzy Treliński, wierni byli w swojej pracy tradycji łódzkiej uczelni artystycznej, której źród-ła tkwią w awangardowych dokonaniach lat między-wojennych. To właśnie tutaj z inicjatywy Władysława Strzemińskiego i Katarzyny Kobro, powstał zalążek nowej kolekcji awangardowej sztuki. Przez wiele lat, jako jedyne w Polsce, Muzeum Sztuki w Łodzi prezen-towało najwybitniejsze osiągnięcia sztuki światowej. Stało się też miejscem, w którym awangarda sztuki polskiej dwudziestolecia międzywojennego znalazła właściwe zrozumienie. Działalność grupy „a.r.” spra-wiła, że Łódź przez wiele lat była ważnym ośrodkiem nowej sztuki znanym w Europie i znajdującym korela-cje z awangardowymi ruchami (konstruktywizm, su-prematyzm, neoplastycyzm, Bauhaus), powstający-mi w różnych środowiskach na terenie kontynentu4.

Drugą uczelnią, w której od 1997 roku prowadzi za-jęcia ze studentami w Pracowni Projektowania Gra-fiki Przestrzennej i Plakatu, jest Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa Telewizyjna i Teatralna w Łodzi.

4 O tradycji łódzkiej uczelni pisze Andrzej Jocz,

Akademia Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi – jej

tradycje, specyfika i teraźniejszość, w katalogu wystawy Wzajem-

ne oddziaływania, Akademia Sztuk Pięknych im. Władysława

Strzemińskiego, Łódź 2009, s. 39-41.

Page 88: Slawomir Iwanski

– 86 –

Lena Kowalewicz – Malarstwo2007 / 68,5 x 98,5 cm / ink print

Page 89: Slawomir Iwanski

– 87 –

Mikołaj Dawidziuk – Malarstwo2006 / 68,5 x 98,5 cm / ink print

Page 90: Slawomir Iwanski

– 88 –

Page 91: Slawomir Iwanski

– 89 –

Równolegle do działalności edukacyjnej wykonuje od lat pracę projektanta graficznego i posiada w swoim artystycznym dorobku oprócz plakatów wiele cieka-wych realizacji z zakresu identyfikacji wizualnej, pro-jekty logotypów, opakowań oraz liczne opracowania graficzne książek i katalogów. Charakterystyczną ce-chą jego projektów wydawniczych jest przede wszyst-kim lekkość kompozycyjna i harmonijny rozkład ilu-stracji, które szczególnie istotne są przy pozycjach wielostronicowych. Umiejętny dobór czcionki oraz szukanie równowagi pomiędzy tekstem i obrazem na poszczególnych rozkładówkach na pewno bliższe jest funkcjonalistycznemu podejściu do projektowania niż próbie zaznaczenia w nim własnej osobowości. Sła-womir Iwański to zapewne bardziej artysta plakatu niż książki, jednak warto zwrócić uwagę, że obie dziedzi-ny wymagają od grafika zarówno dyscypliny związanej z przynależną im funkcją, jak i chęci podążania własną drogą. Spotkanie na wystawie z jego pracami pozwala doświadczyć, na ile owo balansowanie i łączenie tych dwóch światów mu się udaje.

Parallel with his educational work is his activity as a graphic designer and he has in his artistic out-put, apart from his posters, many interesting re-alizations from the field of corporate identity, logo-type and packaging designs and multiple graphic designs of books and catalogues. The characteristic feature of his publishing projects is first of all com-positional lightness and harmonious arrangement of illustrations which are crucial in case of multi-page positions. Skillful choice of type and looking for balance between text and picture on particu-lar centerfold is for sure closer to functionalism at-titude towards design than a trial of accentuating his own personality. Sławomir Iwański is certainly more the artist of a poster than of a book, however it is worth to notice that both spheres require from a graphic artist both discipline connected with their function and willingness to go one’s own way. Meet-ing with his works on the exhibition enables us to experience to what extent this balancing and com-bining of the two worlds is successful.

wojciech Bruszewski. fenomeny percepcji2010 / 68,5 x 98 cm / offset

Page 92: Slawomir Iwanski

– 90 –

zdzisław Olejniczak – Grafika2009 / 70x 100 cm / sitodruk

Page 93: Slawomir Iwanski

– 91 –

Hommage á jerzy Treliński2007 / 68,5 x 98 cm / sitodruk

Page 94: Slawomir Iwanski

– 92 –

Łódzki salon wiosenny 20002000 / 68,5 x 98,5 cm / offset

Page 95: Slawomir Iwanski

– 93 –

plakat rosyjski2010 / 70 x 100 cm / sitodruk

Page 96: Slawomir Iwanski

– 94 –

3 Międzynarodowy Konkurs Rysunku 2007 / 68,5 x 98,5 cm / ink print

Page 97: Slawomir Iwanski

– 95 –

G3 zbigniew purczyński / zdzisław Olejniczak / witold Kaliński2010 / 68,5 x 98 cm / sitodruk

Page 98: Slawomir Iwanski

– 96 –jazz w filharmonii unplugged 1997 / 68,5 x 98,5 cm / ink print

Page 99: Slawomir Iwanski

– 97 –

Page 100: Slawomir Iwanski

– 98 –

Mariusz Knorowski

Niemalże codziennie mam przed oczami wzornik ka-ligraficzny wykonany własnoręcznie przez Franciszka Starowieyskiego. Z pozoru zwyczajny alfabet uporząd-kowany w dwóch rzędach i dodatkowo kilka ligatur wykonanych jednym zamaszystym duktem. Traktuję go jak relikwię i świadectwo wspomnień wspólnych rozmów, które prowadziliśmy o sztuce jako takiej i jej szczególnych przejawach. Było to gdzieś w końcu l. 80., przed występem artysty na Biennale w Wene-cji, gdy przygotowywał swoją pracę Pielgrzymi u św. Pół-

konia. Z kaligrafią tegoż autora zetknąłem się znacznie wcześniej – chyba w połowie l. 70., kiedy w magazy-nie „Sztuka” zamieszczono pierwsze jego szkice (tzw. wprawki) opatrzone osobistym komentarzem i wykła-dem na temat tej umiejętności w obu aspektach: te-orii i praktyki. To właśnie wtedy odkryłem dla siebie literę i jej sa-moistną wartość jako formy, która podlega kreacji, tak jak inne znaki graficzne, stając się jednocześnie sygnaturą twórcy. W miejsce wyuczonego rzemiosła, czy kunsztu, zjawiła się filozofia pisma. Ale nie była to jedynie fascynacja zaspokajająca li tylko estetyczną potrzebę. Była to raczej pierwsza faza procesu uważ-nego patrzenia i podążającego za nim myślenia, który z biegiem czasu przybierał postać wizualnej delekta-cji, czymś co znawcy i wtajemniczeni nazywają archi-tekturą litery. Miał on w sobie posmak doświadczenia odkrywania nieznanego świata, który jawi się naszym oczom na wiele sposobów. Z upływem czasu wiedzia-łem już, że rządzi się on ścisłymi prawami. Uwzględ-nia fizjologiczne zasady percepcji. Nieobca jest mu wysublimowana estetyka. Podlega swoistej ewolu-cji i w jakimś sensie „zasadom doboru naturalnego”,

Almost every day I can see in my mind’s eye a cal-ligraphic specimen made by Franciszek Starowiey-ski with his own hands. Seemingly an ordinary al-phabet arranged in two rows plus additionally a few ligatures made with one vigorous duct. I treat it as a relic and testimony of memories of our conversa-tions which we had on both art as such and its par-ticular manifestations. It was at the end of the 80’s, before the artist’s appearance at Biennale in Ven-ice, while he was working on his “Pilgrims at the Holy Half-Horse”. I had my first contact with calligraphy of this author much earlier – I think it was in the mid 70’s when his first sketches (so-called exercises) ac-companied by his own comment and a lecture on this ability covering its two aspects: theory and practice, appeared in “Art” magazine.It was then when I discovered for myself a letter and its independent value as a form which undergoes cre-ation, similarly to other graphic signs, becoming at the same time a signature of the artist. Philosophy of writing appeared in place of studied artistry. But it was not only fascination satisfying solely an aesthet-ic need. It was rather the first phase of the process of attentive looking at things and reflection following this process which with the passage of time assumed a shape of a visual delightment with something the connoisseurs and the initiated ones call the architec-ture of a letter. It had a taste of experience of discov-ering an unknown world which appears to our eyes in multiple ways. In the course of time I knew that it is governed by strict rules. It takes into consideration perception rules. Sublime aesthetics is not strange to it. It is subordinated to a peculiar evolution and in

Page 101: Slawomir Iwanski

– 99 –

60–68 Od odwilży do marca. Malarstwo studentów pwssp w Łodzi z lat 1960–19682002 / 68,5 x 98,5 cm / ink print

Page 102: Slawomir Iwanski

– 100 –

Interior obrazu2009 / 68,5 x 98,5 cm / offset

Page 103: Slawomir Iwanski

– 101 –

» To właśnie wtedy odkryłem dla siebie literę i jej samoistną wartość jako formy, która podlega kreacji, tak jak inne znaki graficzne, stając się jednocześnie sygnaturą twórcy. «

w końcu staje się przedmiotem rywalizacji o uzyska-nie prymatu. Wszystkie części składowe tego zjawiska tworzą jednak całościowy obraz, dostępny nieomal-że dla każdego za sprawą nie tylko zmysłu wzroku. Jest to fenomen wewnętrznie spójny, o niekwestio-nowanej urodzie i bezwzględnej logice, która podle-ga wymiernym kryteriom oceny. Niewiele osób poza kręgiem wtajemniczonych poddaje literę kontempla-cji. Korzystamy szczodrze z rezultatów pracy typogra-fów – owych cudotwórców, którzy projektują czcionki. Rzadko zdajemy sobie sprawę, jak wysublimowane są ich poszukiwania, analizy i studia. Jak wielki jest to obszar wiedzy, która stanowi integralną część histo-rii kultury i bynajmniej nie zaczyna się od wynalazku Gutenberga.

Można z dużym prawdopodobieństwem udowodnić tezę, że historia pisma jest niemalże tożsama z histo-rią ludzkości – lub vice versa – i właśnie w niej bezpo-średnio znajduje odzwierciedlenie. Niektórzy stoją na stanowisku, że proces kształtowania pisma ma wy-miar całkowicie autonomiczny, a powstająca jakość osiąga wartość ponadczasową – i trudno się z nimi nie zgodzić. Już starożytność, i to nie tylko ta klasyczna, wytwo-rzyła swoistą kulturę litery, która przechowała się do naszych czasów, zapisana w majestatycznych in-skrypcjach i skromnych napisach. Niezależnie od ge-nezy i regionu, ich wspólną cechą było zawsze prze-strzeganie reguł, które gwarantowały czytelność,

some sense to “natural selection rules”, finally it be-comes an object of rivalry for obtaining primacy. How-ever, all the components of this phenomenon consti-tute a total picture available almost to everyone not only due to sense of vision. It is the phenomenon co-herent internally, of unquestionable beauty and strict logic which is subject to measurable criteria of eval-uation.Not many people, outside of the initiated cir-cle, subject a letter to contemplation. We generously benefit from the results of typographers’ work – those magicians who design types. Very rarely do we real-ize how sublime their quests, analyses and studies are. How huge is this territory of knowledge which is an integral part of history of culture and by no means starts from Gutenberg’s invention.

A thesis stating that history of writing is almost iden-tical with history of mankind – or vice versa – and that it finds reflection in it directly can be proven with high probability. Some take a position that the process of script formation is totally autonomous and that a value created as a result of it is of timeless quality – and it is difficult not to agree with them. It was no later than in ancient times, and not only dur-ing classical period, that culture of a letter was cre-ated, the culture which was preserved until our times, written in both majestic inscriptions and modest cap-tions. Irrespective of their genesis and region, their common feature was always obeying the rules which guaranteed legibility, for the time being assuring them

Page 104: Slawomir Iwanski

– 102 –

doraźnie zapewniającą im rolę świadectwa, wtór-nie niosły przekaz treści intencjonalnie skierowany ku wieczności. Nie miejsce tu oczywiście na skróco-ny kurs typografii, jej meandry i genealogiczny wy-wód, gdyż ze względu na rozległość tematu jest to niemożliwe lub wprost niewykonalne. Poprzestań-my na metaforycznym stwierdzeniu, że jest to ro-dzaj kosmosu o wciąż otwartych granicach, jakaś nieskończoność, której nie jesteśmy w stanie ob-jąć umysłem, a może nawet wyprzedzić wyobraź-nią. Nie neguje to jednak faktu, że on istnieje i cią-gle się rozprzestrzenia, stanowiąc wykwit ludzkiego geniuszu. Wyróżniamy w nim różne „gwiazdozbiory”, „szkoły”, „dynastie”. Potrafimy je systematyzować i kategoryzować na podobieństwo przyrodoznawstwa. Zachwyca nas piękno pojedynczego elementu, który wyróżnia się spośród innych, podobnych, czy pokrew-nych, tak jak na mapie nieba potrafimy wyodrębnić wzrokiem pojedyncze gwiazdy, na podstawie ich wza-jemnej konfiguracji. Takie relacje, układy, same w so-bie konstytuują jakąś konstelację, którą nasz umysł śledzi na nieboskłonie, posługując się miarą. Od cza-sów pitagorejczyków stanowiło to dowód na istnienie matematycznego modelu otaczającej nas rzeczywi-stości, którym rządzą reguły wykreślane jakąś miarą.

a role of a testimony, secondarily carrying the mes-sage of content aimed intentionally towards future.It is not a place, of course, for a shortened course of typography, its meanders and genealogical deduc-tion as, because of the immensity of the topic, it is an impossible or even unfeasible task. Let’s stop at a metaphorical statement that it is a kind of universe of continually open borders, some kind of endlessness which we are not able to comprehend and maybe even outstrip using our imagination. However, this does not deny the fact thatit exists and spreads all the time, constituting eruption of human greatness. We can distinguish in it different „constellations”, “schools”, “dynasties”. We can systematize them and categorize them similarly to natural science. We are charmed by beauty of a single element which is distinguished from other similar or related ones, like we can distinguish with our eyes single stars on the sky map based on their mutual configuration. Such relations, arrange-ments constitute some constellations by themselves, constellations which our mind can follow on the fir-mament by using measure. Since the times of Pythag-oreans it was a proof of existence of a mathematical model of surrounding us reality, governed by rules drawn by some measure.

Page 105: Slawomir Iwanski

– 103 –

Małe formy Grafiki1996 / 70 x 100 cm / sitodruk

Page 106: Slawomir Iwanski

– 104 –

Międzynarodowy festiwal pianistów jazzowychIntrnational jazz piano festival Kalisz 20042004 / 68,5 x 98,5 cm / offset

Page 107: Slawomir Iwanski

– 105 –

plasyka i film – Artyści wykładowcy Łódzkiej szkoły filmowej2006 / 68,5 x 98,5 cm / sitodruk

Page 108: Slawomir Iwanski

– 106 –Liberte egalite pologne 01.05.2004 2004 / 98,5 x 68,5 cm / ink print

Page 109: Slawomir Iwanski

– 107 –

Page 110: Slawomir Iwanski

– 108 –

Alchemia. Dagmara Horab / Adriana Lisowska / Artur Malewski 2008 / 68,5 x 98,5 cm / ink print

Page 111: Slawomir Iwanski

– 109 –

M-5 razem i osobno 2009 / 68,5 x 98 cm / offset

Page 112: Slawomir Iwanski

– 110 –

Sławomir Iwański zwrócił moją uwagę już dawno, i rzekłbym, że natychmiast przekonał mnie swoją wia-rygodnością, determinacją swoich poszukiwań, a na-wet desperacją. Właściwie stał się zauważalny od momentu pojawienia się na scenie graficznej, gdy po-wstał jego pierwszy z serii plakatów autorskich, które stanowiły trybut dla twórców łódzkiej awangardy. Był to czytelny sygnał objawienia się osobowości o wy-raźnie oznakowanym wektorze drogi twórczej, o pre-cyzyjnie zdefiniowanym punkcie wyjścia, którym był modernizm, tradycja konstruktywistyczna i idea druku funkcjonalnego. Nie był to debiut, ale właściwie ujaw-nienie się – i to od razu w dojrzałej postaci – reprezen-tanta nurtu alternatywnego wobec tzw. mainstreamu. W odróżnieniu od kalejdoskopu produkcji graficznej tamtych czasów, zorientowanego na pikturalizm, jego prace stanowiły deklarację postawy skupionej i po-wściągliwej, redukującej środki wyrazu, penetrującej zapoznane sfery artystycznej ekspresji. To daje im-puls do dygresji na temat odręcznej typografii, w peł-ni auto nomicznej, o ekstremalnej inwencji, która sta-nowi integralną część kompozycji plastycznej (casus Henryka Tomaszewskiego). Twórczość tego artysty osobiście definiuję jako przejaw dezynwoltury i właś-ciwie jednostkowego przypadku usankcjonowanego niepowtarzalnością jego osobowości.Sławomir Iwański jako jeden z nielicznych na polskiej scenie graficznej (obok Tadeusza Piechury i Włady-sława Pluty) otworzył przed widzem zapoznany te-zaurus, w którym zgromadzone są same precjoza. I okazało się, że zawiera on niewyobrażalne wprost bogactwo, które nie jest ostentacyjne, ale wprost przeciwnie: eksponuje piękno elementarne, szla-chetne w swojej prostocie, bezpretensjonalne w swo-im wyrazie.

Sławomir Iwański attracted my attention a long time ago and, I would say, he convinced me immediately with his credibility, determination of his search and even desperation. Actually, he got noticed since the moment of his appearance on a graphic stage when the first of the series of his author posters was cre-ated, the posters which were a tribute for the artists representing the Lodz avant-garde. It was a readable signal of manifestation of personality having a clear-ly marked vector of artistic path, a precisely defined starting point which was modernism, constructivism tradition and idea of functional print. It was not a de-but but actually revealing oneself – straightaway in a mature form – a representative of an alternative stream, in opposition to so-called mainstream. In contrast to a kaleidoscope of graphic production of this time orientated to pictorialism, his works con-stituted a declaration of concentrated and restrained attitude, reducing means of expression, penetrating acquainted spheres of artistic expression. Obvious-ly, here opens the ground for digression devoted to a topic of handmade typography, fully autonomous, of extreme inventiveness which is an integral part of ar-tistic composition (casus of Henryk Tomaszewski), but personally I define it as a manifestation of offhanded-ness and actually a single case sanctioned by unique-ness of this person.As one of a few people on Polish graphic scene (next to Tadeusz Piechura and Władysław Pluta) Sławomir Iwański opened in front of a spectator the acquainted thesaurus full of jewels. And it appeared that it con-tained unbelievable wealth which is not ostentatious, but quite on the contrary: exposes modest elemen-tary beauty, noble in its simplicity, unpretentious in its expression.

Page 113: Slawomir Iwanski

– 111 –

» ...pierwszy z serii plakatów autorskich, które stanowiły trybut dla twórców łódzkiej awangardy... «

W odróżnieniu od surrealistycznej konwencji świata przedstawionego o romantycznych konotacjach, które cechowały zawsze plakat polski i złożyły się na nad-używaną formułę „szkoły”, dzieła artysty jawiły się jako prowokacyjna wprost formalna opozycja. Wizu-alnie, czy też optycznie bezosobowa forma, paradok-salnie zdradzała ciekawą osobowość.Iwański preferuje skrajanie purystyczny typ wyob-raźni – ale podkreślmy: nadal jest to wyobraźnia i to nieprzeciętna – której wyrazem są odmienne emocje. Są one nie mniej autentyczne niż te, któ-re wzbudza żywiołowa ekspresja i spontanicz-ny gest. Są zupełnie inaczej artykułowane, albo – jak byśmy powiedzieli – poddane dyscyplinie ro-zumu, czyli świadomie powstrzymane, ujarzmio-ne w punkcie krytycznym. Być może nawet nie jest to zbiór przeplatających się emocji, które nakłada-ją się na siebie, interferują, znoszą się wzajemnie, rywalizują o prawo pierwszeństwa, co często znaj-duje ilustrację w akcie twórczym. Jest to właści-wie jedna monumentalna emocja, wypreparowana z jakiejś sumy części składowych, stanowiąca do-minantę obrazu i jako znak wizualny wyczerpująca w całości jego formę i zarazem treść. Z pozoru za-danie takie wydaje się niewykonalne, a zamiar we-wnętrznie sprzeczny. Oręże takie, jak litera, czyni to jednak możliwe pod warunkiem, że zobaczymy

Contrary to surrealist convention of a presented world containing romantic connotations which were always characteristic of Polish poster and which contributed to an overused formula of “school”, the works of the artist disclosed provocative formal opposition. An im-personal form, visually or optically, revealed paradox-ically an interesting personality.Iwański prefers radically different type of imagination – but let us emphasize it: it is still imagination and it is outstanding – the expression of which are differ-ent emotions. They are not less authentic than these aroused by an impulsive expression and spontaneous gesture. They are articulated in a completely differ-ent way or – as we would say – subject to discipline of reason, which means consciously suppressed, tamed at a critical point when all has been said and things have been made perfectly clear. Maybe it is not even a set of interweaving emotions which overlap, inter-fere with each other, neutralize each other, compete for the right of priority, which often finds illustration in an act of creation. It is actually one monumental emotion, prepared from some sum of constituent ele-ments which is a dominant of the picture and as a vis-ual sign uses up all its form and content. Seemingly such a task appears to be unfeasible and an intention internally at conflict. However, when we have arms so powerful as a letter at our disposal, it becomes possi-

Page 114: Slawomir Iwanski

– 112 –

wzajemne Oddziaływania / wechsel wirkungen2009 / 68,5 x 98,5 cm / offset

Page 115: Slawomir Iwanski

– 113 –

Coexistence2009 / 61,5 x 99 cm / ink print

Page 116: Slawomir Iwanski

– 114 –

w literze jej potencjalną wartość – dla uproszcze-nia: nie tylko ciało, ale i duszę. Nikt chyba jeszcze nie zastanawiał się poważniej nad duchem litery. Częściej zdarza się mówić o bezdusznej literze, np. prawa. Tak pojęta „litera” ma ilustrować nieprzy-stawalność abstrakcyjnych konceptów do tzw. sy-tuacji. życiowych. Staje się ekwiwalentem suchych uogólnień i uproszczeń wobec złożonych przypad-ków indywidualnych.Jednostka sensu, którą posługuje się artysta (litera, kompozycja typograficzna, grafemy), chociaż z pozo-ru jest konwencjonalnym znakiem, staje się w jego pracach sugestywną reprezentacją. W niektórych przypadkach nawet czymś więcej – personifikacją osoby, której dedykuje swoje dzieło. Całość stanowi wartość homogeniczną i tożsamą z postawą przy-bliżanej postaci (mam tu na myśli serię Hommage...). Podobnie dzieje się z repertuarem szekspirowskim, gdzie mamy do czynienia z rodzajem symbolicznych konterfektów, stanowiących rodzaj studium na podo-bieństwo psychologicznych wizerunków. Prace dedy-kowane pionierom modernizmu są ponadto sui generis syntezą dzieła i jego protagonisty. Zostały skonstru-owane według miary postaci, którym są poświęcone, jako substytut, czy ekstrakt ich artystycznych idei, w których uobecnia się także ich indywidualny styl – cokolwiek to dziś jeszcze znaczy. A jednocześnie ów „portret” jest osadzony w klima-cie ich epoki. Nie w każdym przypadku taki trans-fer w czas miniony bywa możliwy. Wówczas artysta komponuje typograficzny emblemat. Precyzyjnie wy-kreśla kierunek, głównie wertykalny, rzadziej hory-zontalny, zachowuje ascetyczne tło, najczęściej głę-boką czerń, która daje efekt nieskończonej głębi, skonfrontowanej ze skrajnie płaszczyznowym mo-tywem elementu znaczącego. W końcu waży relacje harmoniczne całości – najchętniej posługuje się tria-dą kolorów podstawowych skontrastowanych z czer-nią i bielą – aby nieomylnie wydobywać ostateczny akord, który staje się substytutem obrazowanej ca-łości. I nic więcej już nie potrzeba, wszystko zosta-ło powiedziane, informacja jest kompletna, przekaz może być wyemitowany. Równie interesujące są dzieła wykorzystujące foto-grafię, która subtelnie współbrzmi z układami liter-nictwa. Artysta zachowuje delikatny balans, który równoważy jej realistyczną dosłowność i poprzez jej uwikłanie w typograficzną strukturę, pozbawia ją do-minacji, wtedy kiedy wypełnia całą płaszczyznę pla-katu, bądź gdy stanowi jedynie cytat.

ble, under condition that we can see in a letter its po-tential value – to put it simpler: not a body but a soul. Probably no one has ever thought seriously of a spirit of a letter. It is more common to speak about a spirit-less letter, e.g. of law, which can be a synonym of in-difference. The “letter” understood in this way serves to illustrate incompatibility of abstract concepts with so-called life situations. It becomes an equivalent of dry generalizations and simplifications towards com-plex individual cases.A unit of sense used by the artist (a letter, typograph-ic composition, graphems), although seemingly con-ventional signs, they become in his works a sugges-tive representation. In some cases even something more – personification of a person to whom he dedi-cates his work. The whole of it constitutes value ho-mogeneous and identical with the attitude of a per-son approached (I’m thinking here of the series “Hommage á…”). Something similar happens with the repertoire of Shakespeare where we have to deal with a kind of symbolic portraits created to the like-ness of psychological pictures constituting a study. Moreover, works dedicated to the pioneers of mod-ernism are sui generis a synthesis of a work of art and its protagonist, constructed according to their meas-ure, as a substitute or extract of their artistic idea in which also their individual style, whatever it means today, is present. And at the same time the ”portrait” is placed in the climate of their epoch. Not in each case such a transfer to the past time is possible. Then the art-ist composes a typographic emblem. He draws the direction precisely, mainly vertical, more rarely hor-izontal, preserves an ascetic background, most of-ten deep black which gives an effect of infinite depth confronted with extremely plane motif of a telling el-ement. Finally, he weighs harmonic relations of the whole – using most willingly a triad of basic colors contrasted with black and white – and infallibly brings out a final chord which becomes a substitute of a portrayed whole. And nothing else is needed, everything has been said, information is complete, a message can be emitted.Equally interesting are the works using photogra-phy which harmonizes subtly with arrangement of lettering. The artist keeps a delicate balance which equalizes its realistic literalness and through its en-tanglement in a typographic structure, deprives it-self of domination both when it fills the whole plane of a poster and when it is only a quote.

Page 117: Slawomir Iwanski

– 115 –

Yola Kudela – fotografia2008 / 68,5 x 98,5 cm / ink print

Page 118: Slawomir Iwanski

– 116 –

United professors2004 / 68,5 x 98,5 cm / ink print

Page 119: Slawomir Iwanski

– 117 –

Magdalena Moskwa – Malarstwo2008 / 68,5 x 98,5 cm / ink print

Page 120: Slawomir Iwanski

– 118 –

3 / Trzy /Tri2010 / 68,5 x 98,5 cm / offset

Page 121: Slawomir Iwanski

– 119 –

na granicy Akademii2010 / 68,5 x 98,5 cm / ink print

Page 122: Slawomir Iwanski

– 120 –

My, spadkobiercy?2011 / 70 x 100 cm / ink print

Page 123: Slawomir Iwanski

– 121 –

Wspomniałem na wstępie o Franciszku Starowiey-skim i jego egzaltowanej, barokowej manierze, która doskonale się splata z finezyjną kaligrafią. Prześwie-ca przez nią osobowość artysty. W przypadku Iwań-skiego, którego świat rozpościera się na antypodach tamtej twórczości, dzieje się podobnie. Skrajnie prze-ciwstawna poetyka, rygoryzm wypowiedzi, powścią-gliwość i ekonomia środków wyrazu w miejsce roz-wichrzonego nadmiaru ekspresji – a jednak w istocie aktu twórczego daje sięuchwycić jakieś podobieństwo á rebours. W przypadku Starowieyskiego był to świado-my eskapizm, ucieczka od współczesności i osobliwie rozumiana reinkarnacja. Sławomir Iwański uczestniczy we współczesnej cywi-lizacji z wszystkimi tego konsekwencjami. Posługuje się nowoczesnym instrumentaium, ma do dyspozy-cji media o niewyobrażalnych możliwościach krea-cyjnych, ale wydaje się znużony ich ekspansywnoś-cią, wszechobecnością i redundancją informacji, które mnożą się nieustannie. Jego dzieło jest więc odmien-ną formą eskapizmu. Ucieka z chaotycznej, ludycz-nej ikonosfery w świat, w którym panuje purystycz-ny ład, subordynacja znaków, niezmienna harmonia proporcji. A to, co ich łączy – to umiłowanie grafizmu i kult litery tout court, tego nieśmiertelnego kodu arty-stycznej wypowiedzi, który potrafi „przekuwać” literę w czyste złoto.

At the beginning I mentioned Franciszek Starow-ieyski and his exalted baroque manner which in-terweaves perfectly with finessed calligraphy. The artist’s personality shines through it. In case of Iwański whose world spreads over antipodes of that, creative activity it is similar. Extremely op-posed poetics, rigor of statement, restraint and economy of means of expression in place of strag-gly excess of expression – however in the essence of an act of creation one can grasp some similarity a rebour. In case of Starowieyski it was a conscious escapism, an escape from the present and pecu-liarly understood reincarnation. Sławomir Iwański participates in contemporary civ-ilization with all the consequences. He uses a mod-ern instrumentarium, he has media of unbelievable creative possibilities at his disposal but he seems to be fatigued with their expansiveness, ubiquity and redundancy of information which multiplies con-stantly. His work of art is thus different form of es-capism. He escapes from chaotic, ludic iconosphere into the world in which puristic order, subordina-tion of signs and permanent harmony of proportions rule. And what links them – is affection to graphism and a cult of a letter tout court, this immortal code of artistic statement which can “reforge” a letter into pure gold.

Page 124: Slawomir Iwanski

– 122 –

sławomir Iwański / [email protected]

Urodzony w 1947 w Sieradzu. Studiował (1971 – 1976) w Pań-

stwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi, na Wy-

dziale Grafiki i Malarstwa. W 1976 zdobył dyplom z wyróż-

nieniem w Pracowni Grafiki Przestrzennej prof. Stanisława

Łabęckiego i Pracowni Litografii prof. Romana Artymowskie-

go. Od 1978 pracuje w macierzystej Uczelni, początkowo jako

asystent w Pracowni Podstaw Projektowania Graficznego,

prowadzonej przez prof. Jerzego Trelińskiego.

W 1991 zaczął prowadzić Pracownię Projektowania Opa-

kowań, która obecnie nosi nazwę Pracowni Projektowania

Grafiki Przestrzennej i Plakatu. Przez dwie kadencje (1990 –

1993; 1993 – 1996) pełnił funkcję prorektora PWSSP w Łodzi.

W 1997 uzyskał tytuł naukowy profesora w zakresie sztuk

plastycznych. Został również kierownikiem (w 2008) Kate-

dry Projektowania Graficznego na Wydziale Grafiki i Ma-

larstwa Akademii Sztuk Pięknych im. Wł. Strzemińskiego

w Łodzi. Od 1997 jest zatrudniony także w Państwowej Wyż-

szej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. L. Schil-

lera w Łodzi, w której prowadzi Pracownię Plastyki Obrazu

Filmowego. Równolegle z działalnością edukacyjną zajmuje

się od wielu lat projektowaniem graficznym . Posiada w swo-

im artystycznym dorobku, oprócz plakatów, wiele ciekawych

realizacji z zakresu identyfikacji wizualnej, projekty logoty-

pów, opakowań oraz liczne opracowania graficzne książek

i katalogów. Dwukrotnie odbył (1988, 1991) staże zagranicz-

ne w agencji projektowania graficznego Carré Noir w Paryżu.

Projektował między innymi dla: Muzeum Narodowego Pozna-

niu, Muzeum Sztuki w Łodzi, Muzeum Początków Państwa

Polskiego w Gnieźnie, Miejskiej Galerii Sztuki w Łodzi, Mu-

zeum w Sieradzu, Wydawnictwa Łódzkiego, Galerii KOBRO

ASP w Łodzi, Galerii OPUS w Łodzi, Galerii BLOK w Łodzi,

PWSFTviT w Łodzi, oraz dla wielu firm z branży odzieżowej

i spożywczej.

Od ukończenia studiów przygotował kilkanaście wystaw in-

dywidualnych oraz brał udział w kilkudziesięciu znaczących

wystawach ogólnopolskich i międzynarodowych, poświęco-

nych sztuce projektowania graficznego. Za swe prace był wie-

lokrotnie nagradzany.

Kup plakat na buyplakat.com

Page 125: Slawomir Iwanski

– 123 –

1981

I nagroda na Ogólnopolskim Konkursie Plastycznym

Postawy’81 w Krakowie

1995

wyróżnienie na 14. Biennale Plakatu Polskiego

w Katowicach, za plakat Hommage à Katarzyna Kobro

1996

wyróżnienie na 14. Ogólnopolskim Otwartym Konkursie

na Grafiki w Łodzi za grafikę Pozdrowienia od Vasyla K.

1997

srebrny medal na 15. Biennale Plakatu Polskiego

w Katowicach, za plakat Hommage à Wassyli Kandynski

2005

I nagroda na 10. Międzynarodowym Biennale Plakatu

Teatralnego w Rzeszowie, za plakat 23 Festiwal Szkół Teatralnych

2005

III nagroda na 19. Biennale Plakatu Polskiego w Katowicach,

za plakat 23 Festiwal Szkół Teatralnych

2007

nagroda na 20. Biennale Plakatu Polskiego

w Katowicach, za plakat Ryszard Hunger mlarstwo

prace w zbiorach:

Biblioteka Narodowa w Warszawie

Muzeum Plakatu w Wilanowie

Muzeum Narodowe w Poznaniu

The Museu of Art Toyama, Japonia

Muzeum Śląskie w Katowicach

Muzeum Okręgowe w Sieradzu

Biuro Wystaw Artystycznych w Sieradzu

Inernational Trademark Center, Belgia

Państwowa Galeria Sztuki w Łodzi

Museum für Kunst und Gewebe Hamburg, Niemcy

Galeria OPUS w Łodzi

Galeria Piotra Dąbrowskiego The Art of Poster w Warszawie

Muzeum Miasta Łodzi

najważniejsze nagrody

foto: Piotr Piantoni

Page 126: Slawomir Iwanski

– 124 –

– Ogólnopolska Wystawa Grafiki, Łódź

– Ogólnopolska Wystawa Młodej Grafiki, Poznań

– IX Międzynarodowe Biennale Exlibrisu Współczesnego, Malbork

– Wystawa Malarstwa i Grafiki, Galeria‘78, Łódź

– Tydzień Plastyki Łódzkiej, Łódź

– Wystawa Grafiki Łódzkiej, Landau, Niemcy

– Wystawa Miniatur Graficznych, Galeria Klaus Rödel, Dania

– Wystawa Pedagogów PWSSP, Galeria BWA, Łódź

– Ogólnopolska Wystawa Grafiki, Galeria BWA, Łódź

– Ogólnopolski Konkurs Plastyczny „POSTAWY '81”, Kraków

– Wystawa 10 artystów z Polski, Galerie Cour des Antiquaires, Paryż, Francja

– Wystawa 5 artystów z Polski, Galerie Atelier '74, Paryż, Francja

– Międzynarodowa Wystawa Exlibrisu, Waimar, Niemcy

– Międzynarodowe Biennale Plakatu, Warszawa

– Międzynarodowe Biennale Grafiki Użytkowej, Brno, Czechy

– „Arts of Today”, Budapeszt, Węgry

– Biennale Plakatu Polskiego, Katowice

– Międzynarodowe Biennale Grafiki, Kraków

– Międzynarodowe Biennale Plakatu, Warszawa

– Międzynarodowy Kongres Reklamy, Wilno, Litwa

– Wystawa Plakatu Polskiego, Hawana, Kuba

– Wystawa Plakatu Polskiego, Meksyk

– Kontraste aus Lodz, Stadtmuseum, Groß Gerau, Niemcy

1991 – Ecole de Lodz, Chateau de Condamine, Grenoble, Francja

– Inernational Trademark Center, Zandhoven, Belgia

ważniejsze wystawyexHIBITIOns

1978

1979

1980

1981

1982

1984

1985

1987

1988

1990

1989

Page 127: Slawomir Iwanski

– 125 –

1992 – VI Wiosenny Salon Plakatu Polskiego, Muzeum Plakatu w Wilanowie, Warszawa

– Współczesny Exlibris Europejski, Wałbrzych

1994 – 14. Międzynarodowe Biennale Plakatu w Warszawie

– The 4th International Poster Triennal in Toyama, Japonia

– 14. Ogólnopolski Otwarty Konkurs na Grafikę, Łódź

– POSTER '94 Trnava Poster Triennal, Trnava, Słowacja

– VII Wiosenny Salon Plakatu Polskiego, Muzeum Plakatu w Wilanowie, Warszawa

1995 – 14. Biennale Plakatu Polskiego, Katowice

– Wystawa Pedagogów „50 lat PWSSP w Łodzi – w Kręgu Sztuk Projektowych”, Łódź

– Exhibition Polish Poster, Dansk Plakatmuseum, Ärhus, Dania

1996 – TYPO KONSTRUKCJA, Wystawa Plakatu ze zbiorów Muzeum Narodowego w Poznaniu, Łódź

– 15. Międzynarodowe Biennale Plakatu w Warszawie

– 3. Intrnational Theatre Poster, Osnabrück, Niemcy

-14. Ogólnopolski Konkurs Otwarty na Grafikę, Łódź

1997 – The 5th International Poster Triennal in Toyama, Japonia

– POSTER '97 Trnawa Poster Triennial, Słowacja

– 15. Biennale Plakatu Polskiego, Katowice

– VIII Wiosenny Salon Plakatu Polskiego, Muzeum Plakatu w Wilanowie, Warszawa

1998 – 16. Międzynarodowe Biennale Plakatu w Warszawie

– International Biennal of the Poster in Mexico, Franz Mayer Museum in Mexico City, Meksyk

1999 – Wystawa Plakatu Polskiego 1945-1997, Falun Dalarnas Museum, Szwecja

– Wystawa Plakatu Polskiego, Sofia, Bułgaria

– Kontraste aus Lodz, Stadtmuseum, Groß Gerau, Niemcy

– 16. Biennale Plakatu Polskiego, Katowice

2000 – TYPO KONSTRUKCJA 2, Wystawa Plakatu ze zbiorów Muzeum Narodowego w Poznaniu (S. Iwański, B. Monguzzi, N. Ott + B. Stein, W. Pluta), Państwowa Galeria Sztuki w Łodzi

– 17. Międzynarodowe Biennale Plakatu w Warszawie

– The 6th International Poster Triennal in Toyama, Japonia

Page 128: Slawomir Iwanski

– 126 –

2001 – 17. Biennale Plakatu Polskiego, Katowice

– Thrid International Triennal Of Stage Poster Sofia 2001, Bułgaria

2002 – 18. Międzynarodowe Biennale Plakatu w Warszawie

– Wystawa, Plakaty Miejskiej Galerii Sztuki w Łodzi, Galeria Bałucka, Łódź

2003 – 18. Biennale Plakatu Polskiego,Katowice

– Wystawa pokonkursowa na plakat promujący przystąpienie Polski do Unii Europejskiej, Kraków

2004 – 19. Międzynarodowe Biennale Plakatu w Warszawie

– Golden Bee 6 – Międzynarodowa Wystawa Plakatu, Central Artsis Hall, Moskwa, Rosja

2005 – 5. Festiwal Plakatu w Krakowie, Pałac Sztuki, Kraków

– Salon Plakatu Polskiego, Muzeum Plakatu w Wilanowie, Warszawa

– 19. Biennale Plakatu Polskiego w Katowicach

– 10. Międzynarodowe Biennale Plakatu Teatralnego w Rzeszowie

2006 – 20. Międzynarodowe Biennale Plakatu w Warszawie

– Wystawa Plastyka i Film – Artyści wykładowcy Łódzkiej Szkoły Filmowej, Muzeum Kinematografii w Łodzi

– Wystawa Laureatów 19. Biennale Plakatu Polskiego w Katowicach, Galeria Uniwersytecka w Cieszynie

– Professor Sławomir Iwański Plakate, Ass. Piotr Karczewski Plakate, Studenten Verpackungsdesign,

– Galerie Kunen Dülmen, Niemcy

2007 – 20. Biennale Plakatu Polskiego w Katowicach

– Indywidualna wystawa plakatu Galeria Opus-Film

– Indywidualna wystawa plakatu Galeria Blok

– Salon Plakatu Polskiego Muzeum Plakatu w Wilanowie

– 11. Międzynarodowe Biennale Plakatu Teatralnego w Rzeszowie

– China International Biennial Poster Chin

– Laureaci 20 – tego Biennale Plakatu Polskiego w Katowicach

2008 – 21. Międzynarodowe Biennale Plakatu Muzeum Plakatu w Wilanowie, Warszawa

– Indywidualna wystawa plakatu Galeria Na schodach ASP Kraków

– Tradycje konstruktywistyczne w Plakacie Polskim Muzeum Plakatu w Wilanowie, Warszawa

– Zamknięty konkurs na plakat COEXISTENCE i wystawa pokonkursowa, Instytut Sztuki Mediów, Warszawa

2009 – Indywidualna wystawa plakatu Galeria BWA w Rzeszowie

– Indywidualna wystawa plakatu Galeria Rogatka w Radomiu

– Wystawa Pedagogów Katedry Projektowania Graficznego ASP w Łodzi, Galeria Allmendinger w Łodzi

– 21. Biennale Plakatu Polskiego w Katowicach

– Wystawa Pedagogów Katedry Projektowania Graficznego ASP w Łodzi, Galeria Nova Sin, Ostrava Czechy

– Plakate aus Łódź, Galeria Fachhochschule Dortmund, Niemcy

– Wystawa Pedagogów ASP w Łodzi pt. Wzajemne oddziaływania, Galeria Flottmann – Hallen, Herne Niemcy

2010 – Triennale Internationale de l’affiche politique, a Mons, Belgia

– 21. Międzynarodowe Biennale Plakatu Muzeum Plakatu w Wilanowie, Warszawa

– Golden Bee Moscow, Rosja

– Indywidualna wystawa plaktu, kawiarnia RELAKS, Warszawa

Page 129: Slawomir Iwanski

dyrektor:Ryszard Czubaczyński

kurator wystawy:Katarzyna Kuropatwa

redakcja katalogu:Katarzyna Kuropatwa

projekt graficzny katalogu:Krzysztof Iwański / www.ivvanski.com

projekt graficzny plakatu i zaproszenia:Filip Iwański

współpraca i DTP:Mirosław Łukasiewicz

fotografia na stronie 122/123:Piotr Piantoni

tłumaczenie na język angielski:Justyna Rucińska

druk:Drukarnia WoWo

wydawca:Muzeum Miasta Łodzi91-065 Łódź, ul. Ogrodowa [email protected]

Łódź 2011

Sławomir Iwań[email protected]

Mecenas wystawy: Patron prasowy:

ISBN 978-83-87434-62-5

Page 130: Slawomir Iwanski
Page 131: Slawomir Iwanski
Page 132: Slawomir Iwanski