Samoświadomość i samowiedza

18
RENATA ZIEMIŃSKA Samoświadomość i samowiedza

description

Samoświadomość i samowiedza. Renata Ziemińska. Spis treści. Pojęcie samoświadomości i samowiedzy Samoświadomość towarzysząca i introspekcyjna Samoświadomość niekonceptualna Własności semantyczne pierwszoosobowych wypowiedzi Wartość samowiedzy: od nieobalalności do samozakłamania - PowerPoint PPT Presentation

Transcript of Samoświadomość i samowiedza

Page 1: Samoświadomość i samowiedza

RENATA ZIEMIŃSKA

Samoświadomość i samowiedza

Page 2: Samoświadomość i samowiedza

Spis treści

Pojęcie samoświadomości i samowiedzySamoświadomość towarzysząca i

introspekcyjnaSamoświadomość niekonceptualnaWłasności semantyczne pierwszoosobowych

wypowiedziWartość samowiedzy: od nieobalalności do

samozakłamaniaCzy samowiedza jest specyficznym rodzajem

wiedzy?

Page 3: Samoświadomość i samowiedza

Samoświadomość

Samoświadomość jest cechą świadomości (towarzyszy wszystkim jej formom)

(fenomenalnie) jest ujawnianiem podmiotowi jego stanów świadomych

(naturalistycznie) jest mechanizmem umysłu umożliwiającym poznanie własnych aktualnych przeżyć świadomych.

Rezultatem są dane samoświadomości, aktualne lub minione.

Page 4: Samoświadomość i samowiedza

Samowiedza

Samowiedza to ogół moich informacji na mój własny temat (własny wygląd, historia, cechy, oczekiwania, preferencje, plany, relacje z innymi ludźmi).

Samowiedza pierwszoosobowa to aktualne dane samoświadomości i to, co dzięki nim odkłada się w mojej pamięci.

Samowiedza trzecioosobowa to informacje o sobie zdobyte dzięki obserwacji świata, m.in. pośrednictwu innych ludzi.

Page 5: Samoświadomość i samowiedza

Rodzaje samoświadomości

od skupiającej całą uwagę refleksji czyli introspekcji, samoświadomości aktowej;

poprzez peryferyjne monitorowanie swoich przeżyć bez ich zakłócania (samoświadomość towarzysząca, nieintencjonalna, nieaktowa),

aż do samoświadomości stanów słabo uświadamianych i niekonceptualnych, które dzielimy ze zwierzętami.

Page 6: Samoświadomość i samowiedza

Samoświadomość aktowa i nieaktowa

Zaletą samoświadomości towarzyszącej jest niezakłócanie normalnego przebiegu naszych przeżyć i towarzyszenie im w trakcie ich przeżywania, bez czasowego poślizgu.

Wadą tej formy samoświadomości jest mglistość i niewyraźność. To co rozgrywa się na peryferiach naszej uwagi nie może być jasne i wyraźne.

Refleksja jako osobny akt posiada zaletę jasności i wyraźności, ale z tego samego powodu zakłóca przeżycia, zatrzymuje je i dokonuje się zawsze z czasowym opóźnieniem, choćby niewielkim.

Page 7: Samoświadomość i samowiedza

Kilka nazw i modeli samoświadomości towarzyszącej

Brentano – świadomość wtórna jako intencja wewnątrz aktu (brak jasnego rozróżnienia)

Husserl – praświadomość nie jest źródłem wiedzy (wiedzę daje spostrzeżenie immanentne jako rodzaj aktowej refleksji)

Ingarden – intuicja przeżywania czyli samoświadomość towarzysząca jako ostateczne źródło świadomości

Shoemaker – świadomość preintrospekcyjna

Page 8: Samoświadomość i samowiedza

Niekonceptualna samoświadomość ciała – J.L. Bermudez

Pierwotna niekonceptualna samoświadomość skierowana na własne ciało.

Można ją zauważyć w ramach doświadczenia percepcyjnego (jako informację o podmiocie percepcji: lokalizacja oczu i ruch ciała), w związku z działaniem proprioreceptorów (czucie własnego ciała od wewnątrz: równowaga, temperatura, napięcie mięśni), w ramach zauważania przestrzennej różnicy między mną i światem, w ramach interakcji między mną jako sprawcą działania a innymi podmiotami.

Page 9: Samoświadomość i samowiedza

Niekonceptualna samoświadomość podmiotu – M. Frank

Świadomość samego siebie jest świadomością pierwotną, niezapośredniczoną, przedpojęciową i nieredukowalną do żadnych deskrypcji, gdyż wszystkie one już ją zakładają.

„Abym mógł w sposób pewny używać ‘ja’, nie muszę wiedzieć, jakiego rodzaju bytem jestem…nie postrzegam siebie jako obiektu fizycznego”

‘W świadomości siebie odnosimy się do nas samych jako nas samych, a nie do jakiegoś rożnego od nas obiektu”

Page 10: Samoświadomość i samowiedza

Własności semantyczne pierwszoosobowych wypowiedzi

odporność na błędną identyfikację przedmiotu (immunity to error through misidentification) w zdaniach dotyczących ja - Sydney Shoemaker

nieredukowalność wypowiedzi de se do wypowiedzi de re i de dicto (istnieje specyficzna treść pierwszoosobowa) - Hector-Neri Castaneda

Page 11: Samoświadomość i samowiedza

Zaimek wskazujący ja

Ja jest zaimkiem wskazującym, ale nietypowym ponieważ ma gwarancję istnienia przedmiotu, na który wskazuje. Nie można użyć tego słowa nie istniejąc, a używając go, odnosimy je do siebie.

Brak treści jest typowy dla wszystkich zaimków wskazujących (ten, tamten), które otrzymują referencję poprzez wskazanie. Zwykle nie mają one jednak gwarancji referencji i nie są zrozumiałe poza kontekstem.

Wyjątkiem są słówka teraz i tutaj, razem z ja stanowiące grupę tzw. czystych zaimków wskazujących, ale ich gwarancja referencji i zrozumiałość poza kontekstem wydają się być związane z ja.

Page 12: Samoświadomość i samowiedza

Odporność na błędną identyfikację

Odporność na błędną identyfikację nie polega na bezbłędnej identyfikacji siebie poprzez jakiś zespół cech. Jest to identyfikacja wyjątkowa i beztreściowa. Przypisuję sobie rożne własności, ale we wszystkich mogę się mylić z wyjątkiem istnienia.

Jednak kiedy mówię „Ja mówię” za słówkiem ja kryje się jakaś „treść”, choć nie potrafię jej zwerbalizować. Czuję siebie choć nie potrafię znaleźć formuły słownej, która by mnie bezbłędnie zidentyfikowała jako obiekt. Język nie wyraża cech indywidualnych lecz tylko powtarzalne, a wszystkie powtarzalne mogą być błędnie przypisane.

Page 13: Samoświadomość i samowiedza

Nieredukowalność zdań de se

E. Mach „któregoś dnia, nieco wyczerpany, wsiadł do wiedeńskiego omnibusu. Kiedy wchodził po schodkach, spostrzegł, że po drugiej stronie w tym samym co on rytmie do omnibusu wsiada inny mężczyzna i pomyślał: ‘Cóż to za wynędzniały belfer!’. W roztargnieniu nie spostrzegł, że odniósł to do siebie samego; nie zauważył bowiem, że było to jego własne odbicie w lustrze”.

D: Ernst Mach uważa, że Ernst Mach jest wynędzniałym belfrem.

R: Istnieje takie x, że x jest tożsame z Ernstem Machem i x uważane jest przez x za wynędzniałego belfra.

S: Ernst Mach uważa, że on sam jest wynędzniałym belfrem.

Zdanie S (de se) nie jest implikowane przez D (de dicto) i R (de re). Można nie wiedzieć, że mówi się o sobie, a odkrycie tego błędu dodaje nową treść do naszego przekonania.

Page 14: Samoświadomość i samowiedza

Nieobalalność danych samoświadomości?

Wielu filozofów widziało w danych samoświadomości wiedzę niezawodną (Brentano, Husserl, Ingarden), niekorygowalną (Shoemaker na temat bólu, wyobrażeń, myśli), a przynajmniej z uprzywilejowanym dostępem (Alston).

Gdyby oceniać niezawodność zwerbalizowanych raportów, a nie samych przeżyć, to podlegałyby zarzutowi dystansu czasowego i dziedziczyłyby ułomności języka.

Raporty słowne są zawsze niedokładne i ubogie w porównaniu z bogactwem przeżyć, nawet w dobrych warunkach i przy dużej uwadze. Jeśli więc dane samoświadomości mogłyby zachować status nieobalanych tylko w formie przedpredykatywnej.

Page 15: Samoświadomość i samowiedza

Samoiluzje na temat siebie

Nie tylko dzieci ale także osoby dorosłe powszechnie uważają się za lepszych od innych. Jest oczywiście logicznie niemożliwe, aby większość ludzi była lepsza od przeciętnej, a zatem przynajmniej niektórzy są w błędzie.

Dziewięćdziesiąt procent kierowców uważa się za lepszych od przeciętnych kierowców. Nawet ci, którzy ulegli poważnym wypadkom, nie zmieniają swojej oceny własnych umiejętności i wciąż uważają się za kierowców lepszych od innych.

Można to wyjaśnić myśleniem życzeniowym, selekcją bodźców i selekcją na etapie pamięci, która łatwiej aktywuje pozytywne informacje.

Page 16: Samoświadomość i samowiedza

Samozakłamanie

Świadome samooszukiwanie się polega na „skutecznym nakłonieniu samego siebie do przekonania p, mimo posiadania dostatecznych podstaw do przekonania nie-p”.

Samooszukiwanie dokonuje się np. poprzez manipulacje na treściach przekonań, korzystając z nieostrości pojęć. W ten sposób unika się sprzeczności a proces samozakłamania bywa wyrafinowany intelektualnie.

Alkoholik np. może się przekonywać, że panuje jeszcze nad swoim piciem, w taki sposób, że zmienia pojęcie nałogu (uniemożliwiając jego zastosowanie do swojej sytuacji).

Page 17: Samoświadomość i samowiedza

Czy samowiedza w ogóle istnieje?

Ludwig Wittgenstein: „O mnie w ogóle nie można mówić (chyba że żartem), iż wiem, że czuję ból. Bo co by to miało znaczyć - poza tym, że go czuję?”.

Język opisujący nasze przeżycia jest tylko ekspresywny i performatywny, do niczego nie odnosi.

Nie ma języka prywatnego. Wypowiedzi na temat własnego umysłu mają sens zapożyczony z języka społecznego. Samowiedza redukuje się do wiedzy o świecie.

Page 18: Samoświadomość i samowiedza

Wiedza w pierwszej, drugiej i trzeciej osobie

Każda z tych typów wiedzy jest zależna od każdej, ale żadna nie jest redukowalna do pozostałych. Wiedza o sobie zakłada wiedzę o świecie i innych, ale wiedza o sobie jest też źródłem informacji trzecioosobowych.

Nie ma powodu preferować wiedzy trzecioosobowej, ponieważ ona też wyrasta z doświadczenia pierwotnego, które ma aspekt podmiotowy, przedmiotowy i intersubiektywny. Samoświadomość to nasza jedyna furtka do świata.

Samowiedza nie jest całkowicie autonomiczna, ale zasługuje na miano specyficznej wiedzy, tak samo jak wiedza o świecie i innych ja.