ŚWIETLIK · codziennych zabaw, jak też balów w szkole bądź przedszkolu, chłopcy z...

22
ŚWIETLIK PISEMKO ŚWIETLICY SZKOLNEJ SP 109 IM. BATALIONÓW CHŁOPSKICH W WARSZAWIE STYCZEŃ 2017 Powitaliśmy Nowy 2017 Rok, w tym czasie robimy postanowienia noworoczne i snujemy plany. Wielu z nas przyrzeka sobie, że teraz już będzie solidnie pracować. Tym bardziej, że koniec semestru tuż, tuż. Życzymy wszystkim spełnienia marzeń i jak najlepszych ocen.

Transcript of ŚWIETLIK · codziennych zabaw, jak też balów w szkole bądź przedszkolu, chłopcy z...

ŚWIETLIK PISEMKO ŚWIETLICY SZKOLNEJ

SP 109 IM. BATALIONÓW CHŁOPSKICH W WARSZAWIE

STYCZEŃ 2017

Powitaliśmy Nowy 2017 Rok, w tym czasie robimy

postanowienia noworoczne i snujemy plany.

Wielu z nas przyrzeka sobie, że teraz już będzie

solidnie pracować. Tym bardziej, że koniec semestru

tuż, tuż. Życzymy wszystkim spełnienia marzeń

i jak najlepszych ocen.

Spis treści

Styczeń

Święto Objawienia Pańskiego – Trzech Króli

Dzień Babci i Dziadka

Bal karnawałowy „W Stumilowym lesie” 02.02.2017 rok

Sowa Mądra Głowa, czyli słowo o „karaniu”

Przygotowania do ferii zimowych

Bezpieczeństwo w czasie ferii zimowych

Bajka coś dla ducha wyobraźni

Mufinki z czekoladą

Załączniki:

Zimowa rozrywka

Bezpieczne ferie

Szablony masek karnawałowych

Styczeń – często nazwę tę tłumaczy się jako pochodzącą od czasownika „stykać się”, ponieważ

styczeń to czas, kiedy „stykają się” stary i nowy rok. Inna hipoteza mówi o związku

z rzeczownikiem „tyka”, ponieważ był to okres wycinania i przygotowywania tyk, które potem

służyły m.in. do uprawy lnu czy chmielu. Jednak najbardziej prawdopodobna jest inna etymologia,

wiążąca tę nazwę z dawnym rzeczownikiem „sieczeń”, oznaczającym okres zimowy. Ta nazwa

pochodzi z kolei od tego, że zima był to czas „sieczenia”, czyli wycinania, wyrąbywania drzew.

„DZIECI UCZĄ SIĘ TEGO, CZYM ŻYJĄ”

Jeżeli dziecko żyje w ciągłym krytycyzmie, nauczy się

potępiać.

Jeżeli dziecko żyje otoczone wrogością, nauczy się walczyć.

Jeżeli dziecko żyje z uszczypliwością, nauczy się wstydu.

Jeżeli dziecko żyje otoczone poczuciem krzywdy, nauczy się

czuć winne.

Jeżeli dziecko żyje w atmosferze tolerancji, nauczy się

cierpliwości.

Jeżeli dziecko żyje w atmosferze podtrzymującej go na duchu,

pozna swoją wartość i będzie silne.

Jeżeli dziecko żyje w atmosferze pochwał, nauczy się doceniać

innych.

Jeżeli dziecko żyje w sprawiedliwości, nauczy się sprawiedliwości.

Jeżeli dziecko żyje w poczuciu bezpieczeństwa, nauczy się wiary.

Jeżeli dziecko żyje w atmosferze akceptacji, nauczy się lubić i akceptować siebie.

Jeżeli dziecko żyje w akceptacji i miłości, odnajdzie i pokocha siebie i cały świat.

Odnajdzie szczęście w życiu.

Dorothy Law Nolte – Los Angeles 1991 r.

“Dzieci patrzą na nas” z cyklu Wychowanie bez porażek.

Święto Objawienia Pańskiego – Trzech Króli

Obchodzona 6 stycznia Uroczystość Objawienia Pańskiego, zwana też Świętem Trzech Króli

lub Szczodrym Wieczorem (z uwagi na dawną tradycję obdarowywania tego dnia dzieci

prezentami). To jedno z najstarszych świąt w Kościele. Jako osobna uroczystość funkcjonuje

od końca IV w.

Święto nawiązuje do opisywanych w Ewangelii wg. św. Mateusza (Mt 2, 1-12) Mędrców ze

Wschodu, którzy prowadzeni przez tajemniczą gwiazdę przybywają, by oddać pokłon

Dzieciątku Jezus i złożyć Mu dary. Trzej Mędrcy symbolizują całą rodzinę ludzką, w tym

również świat pogański, który oddaje hołd Wcielonemu Bogu. Dla podkreślenia

uniwersalności zbawczej misji Chrystusa tradycja chrześcijańska od bardzo dawnych czasów

wśród jednego z magów umieszcza człowieka czarnoskórego.

Św. Mateusz pisze o 'magach', nie o 'królach'. Tradycja trzech króli wiąże się zapewne

z proroctwami Starego Testamentu (np. Psalm 71). Zapewne również w związku ze Starym

Testamentem powstała tradycja zgodnie z którą Magowie ofiarowali Jezusowi złoto, kadzidło

i mirrę.

W VIII w. pojawiają się imiona trzech Magów: Kacper, Melchior i Baltazar. Są to jednak

imiona zupełnie dowolne, w żaden sposób nie potwierdzone.

Od przełomu XV i XVI w na święto Trzech Króli poświęcało się złoto i kadzidło. Święconym

złotem dotykano szyi, by uchronić ją od choroby. Kadzidłem okadzano domy i obory

z chorymi zwierzętami. Król Jan Kazimierz składał na ołtarzu jako ofiarę wszystkie monet

bite w roku ubiegłym.

Święcenie kredy wprowadzono w XVIII w. Kredą oznacza się drzwi domów, pisząc na nich

litery K+M+B oraz cyfry bieżącego roku. Litery te odnoszą się do legendarnych imion

królów. Powstały zapewne z pierwszych liter zdania: Christus Mansionem Benedicat (Niech

Chrystus błogosławi ten dom).

W dawnej Polsce w domach na końcu obiadu świątecznego w Trzech Króli roznoszono

ciasto. Kto otrzymał ciasto z migdałem, był królem migdałowym. Dzieci chodziły po domach

z gwiazdą i śpiewały kolędy, otrzymując od gospodyni "szczodraki", czyli rogale. (KAI)

„Mędrcy świata, monarchowie, gdzie śpiesznie dążycie?

Powiedzcież nam, Trzej Królowie, chcecie widzieć Dziecię?

Ono w żłobie nie ma tronu i berła nie dzierży,

A proroctwo Jego zgonu, już się w świecie szerzy”.

Dzień BABCI i DZIADKA

Siadaj Babciu, siadaj blisko.

Zaraz ci opowiem wszystko.

Prawie całą noc nie spałam,

bo prezenty wymyślałam.

Na kanapie się kręciłam,

aż dla ciebie wymyśliłam:

z lodu broszkę i korale

i śniegowe cztery szale.

Dziesięć czapek w śnieżną kratkę

i lodową czekoladkę.

Jak nie będzie Ci smakować,

to mnie możesz poczęstować!

Pędzą wnuki ulicami

z ogromnymi laurkami.

Te laurki pełne kwiatków

są dla wszystkich babć i dziadków.

A dziadkowie wraz z babciami

już czekają przed domami.

Przez lornetki patrzą w dal

wystrojeni jak na bal.

Historia Dnia Babci i Dziadka

Dziadkowie,

źródło: nadegdino.ru

W Polsce 21 stycznia przypada Dzień Babci. Jest to dzień, w którym babcie są

uhonorowane, a wnuki składają życzenia swoim babciom. Natomiast dzień później 22

stycznia jest Dzień Dziadka, dzień w celu uhonorowania dziadków. Przyjęło się, że w ten

dzień wnuki składają życzenia swoim dziadkom, a w przedszkolach, świetlicach i innych

instytucjach opiekuńczo-wychowawczych organizowane są spotkania, pokazy

artystyczne dzieci i poczęstunek. Zwykle towarzyszy temu wręczenie laurek. Skąd się

wzięły obchody dni Babci i Dziadka w Polsce? Jak wyglądają obchody w innych

krajach?

Pani o siwych włosach, siedzącej w okularach w fotelu i robiącej na drutach. Taki bowiem

tradycyjny wizerunek Babci drzemie w naszej podświadomości. W 1964 roku za sprawą

tygodnika „Kobieta i Życie” powstał pomysł uczczenia babci. Ideę tą podchwycił i

spopularyzował „Tygodnik Poznański” i już w rok później po raz pierwszy nieśmiało, właśnie

w Poznaniu, zainaugurowano to święto. I choć stało się to zupełnie przypadkowo, jakby

niechcący, to za sprawą Poznania ten uroczy dzień od 46 już lat świętujemy w całym kraju.

Mieczysława Ćwiklińska właściwie Mieczysława Trapszo (

1879 – 1972), fot. polskiemuzy.pl

W styczniu 1965 roku – jak wspomina Ryszard Danecki, były dziennikarz gazety „Express

Poznański”, a zarazem przypadkowy propagator Dnia Babci – w grodzie nad Wartą

występowała gościnnie wspaniała artystka – Mieczysława Ćwiklińska. Obchodziła akurat

swoje 85. urodziny. Zastanawiano się jak je uczcić. Grała w sztuce „Drzewa umierają stojąc”

Alejandro Casona rolę Babci.

Ryszard Danecki z redakcji „Expressu Poznańskiego” wręczając jej tort i kwiaty, wmawiał

aktorce, że to właśnie z okazji Dnia Babci, który jest obchodzony w Poznaniu. Później

pomysł podchwycił „Express Wieczorny” i tak to się zaczęło.

Zamówiono, więc wielki tort z napisem „Dla babci”. Po pierwszym akcie nobliwej aktorce

wręczono kwiaty i ten tort, wmawiając, że w Poznaniu obchodzi się właśnie w tym dniu 21

stycznia Dzień Babci. Warszawski „Express Wieczorny” podchwycił pomysł i w 1966 roku

21 stycznia też ogłosił Dniem Babci. I tak zaczęło się w całej Polsce

Jeśli chodzi o Dzień Dziadka jego obchody zaczęły się dopiero w latach 70. od konkursu

Telewizji Polskiej na ustalenie daty takiego dnia w kalendarzu. Początkowo Dzień Dziadka

miał być obchodzony 30 maja w dniu urodzin Mieczysława Fogga, ale taki termin nie przyjął

i później zaczęto go obchodzić bezpośrednio po Dniu Babci. A samo święto do Polski zostało

przeniesione prawdopodobnie z Ameryki w latach osiemdziesiątych XX wieku i stopniowo

stawało się coraz popularniejsze.

A jak wyglądają dni Babci i Dziadka na świecie?

Marian Lucille Herndon McQuade, (1917 –2008) – prekursorka

ameryjkańskiego Dnia Dziadków. fot. Washington Post

Święto Dziadków ma w USA dość burzliwą historię. Gospodyni domowa – Marian Lucille

Herndon McQuade, pochodząca miejscowości Caperton z Zachodniej Wirginii dążyła do

przekonania społeczeństwa, że dzień, który w całości byłby poświęcony osobom starszym jest

bardzo potrzebny. Apelując o wprowadzenie tego święta gospodyni domowa chciała zwrócić

uwagę ludzi na los osób starszych, które przebywają w domach opieki oraz na ich samotność.

Początkowo udało jej się wprowadzić to święto w rodzinnym stanie, gdzie obchodzono Dzień

Dziadków od roku 1973. W roku 1978 prezydent Jimmy Carter ustanowił ten dzień świętem

ogólnonarodowym.

Dzień Dziadków obchodzony jest w USA w pierwszą niedzielę po Święcie Pracy, które to

święto z kolei obchodzone jest w pierwszy poniedziałek września. Amerykański Dzień

Dziadków jest więc świętem ruchomym. Dzień ten ma swój oficjalny hymn autorstwa John’a

Prill’a „A Song For Grandma And Grandpa” („Piosenka dla Babci i Dziadka”, a symbolem

tego dnia jest niezapominajka.

W szkołach, kościołach i domach spokojnej starości organizowane są uroczystości. Święto

celebruje się także w gronie rodzinnym przy ogniskach czy grillach. Dzień ten ma za zadanie

uświadomić dzieciom, jak wiele zawdzięczają swoim dziadkom. Wnuki są zachęcane do

pomocy najstarszym członkom rodziny.

W Bułgarii obchodzi się jedynie Dzień Babci. Święto to, nazwane „Babin den”, według

kalendarza juliańskiego obchodzone było 8 stycznia. Obecnie, zgodnie z kalendarzem

gregoriańskim, święto babć wypada w Bułgarii tak samo jak w Polsce, czyli 21 stycznia.

Mimo to większa część kraju obchodzi święto babci 20 stycznia. Interesujące jest to, że w

dniu babci świętują także bułgarskie mamy ze swoimi dziećmi. W dniu tym w bułgarskich

wsiach cała uwaga skupia się na dziecku, które urodziło się w ostatnim roku. Wówczas matka

tego dziecka odwiedza wraz ze swym potomkiem swoich krewnych, obdarowuje ich

prezentami i życzy im zdrowia i wszelkiej pomyślności.

We Francji dzień dedykowany babciom obchodzony jest od 1987 roku i przypada na pierwszą

niedzielę marca, a dziadkom – pierwszą niedzielę października. Pomysłodawcą święta była

marka Le Café Grand’Mère, ale mimo komercyjnego pochodzenia dzień zyskał znaczną

popularność i od ćwierć wieku Francuzi chętnie go obchodzą.

21 stycznia w Brazylii podobnie jak w Polsce obchodzony jest dzień babci, a Hiszpanii 26

lipca.

Pomnik dziadków na

głównej ulicy Gran Via de Majadahonda w Madrycie

Włoskie święto babć i dziadków, czyli La Festa dei nonni przypada na 2 października i został

ustanowiony w 2005 roku. Data została wybrana nieprzypadkowo – tego dnia w Kościele

katolickim przypada jednocześnie święto Świętych Aniołów Stróżów.

Japonia jest krajem, w którym ludzie starsi traktowani są z należnymi im honorami. W kraju

tym nie obchodzi się co prawda dnia Babci czy Dnia Dziadka, ale niezmiennie od 1966 roku

Japończycy świętują Dzień Szacunku dla Wieku. Święto to obchodzone jest 15 września..

Szacunkiem obdarzają dziadków przeważnie ludzie młodzi, dla których starsi są autorytetem

w kwestii życia i moralności.

Dziadkowie, źródło:

perexilandia.net

W Rosji, jesienią 2009 roku, pojawiło się nowe, rodzinne święto – „Dzień babci i dziadka”

(ros. День бабушек и дедушек). Jednakże, jak podaje Press-Center (ros. пресс-центр

„АиФ”) 15 października 2009, jest to Rosyjski Dzień Babci (ros. Российский День

Бабушки). Brak oficjalnej daty obchodów.

W Niemczech Großeltern-Tag obchodzony jest podobnie jak w USA. Ale już w Wielkiej

Brytanii Grandmother Achievement Day świętuje się 11 lutego.

W Wielkiej Brytanii National Grandparents Day (święto Dziadków) obchodzony jest w

pierwszą niedzielę października. W Australii Dzień Babci i Dziadka obchodzi się pierwszej

niedzieli listopada od 2010 roku.

W Estonii Dzień Babci i Dziadka celebrowano po raz pierwszy w 2010 roku, święto

ustanowiono na drugą niedzielę września. W Meksyku obchodzi się w 28 sierpnia Día de

Abuelos. A dla odmiany Opa- en Omadag w Holandii to święto ruchome.

Pomnik babci i wnuczki w Odoorn (Holandia), fot.

wikipedia commons

Niezależnie kiedy i w jaki sposób to bez wątpienia warto obchodzić zarówno Święto Babci i Dziadka.

Wszystkim babciom i dziadkom życzymy wszystkiego dobrego w dniu ich święta

Bal karnawałowy

Wszystkich uczniów Szkoły Podstawowej nr 109 serdecznie zapraszamy na Bal Karnawałowy

„W StumiloWym leSie”, który odbędzie się 02.02.2017 r.

Stroje dla dzieci

Gdy Twoje dziecko wybiera się na bal przebierańców...

Świat dziecięcej fantazji jest nieograniczony. Szczególnie jeśli chodzi o zabawę oraz

wcielanie się w różnego rodzaju rolę, dzieci są w tym mistrzami. Zarówno podczas

codziennych zabaw, jak też balów w szkole bądź przedszkolu, chłopcy z przyjemnością stają

się walecznymi wojownikami bądź strażakami, a dziewczynki z radością wcielają się w rolę

księżniczek, czy też dobrych wróżek.

Superman, tygrysek, elf, królewna, czarodziej, policjant to tylko niektóre stroje karnawałowe

dla dzieci dostępne dziś na rynku. Kostiumy dla dzieci uszyte są lub zrobione z niezwykle

różnorodnych materiałów. Poniżej zamieszczam propozycję takiego stroju dla dziecka.

Jak przebrać się za sowę?

Rzeczy, których potrzebujesz:

T-shirt, stare ciuchy w odcieniach brązu, beżu i szarości, maszyna do szycia, biała kartka

papieru z bloku technicznego, nożyczki, przeciwsłoneczne okulary dziecięce, taśma klejąca,

szablon maski.

1. Wydrukuj szablon na pióra.

2. Nanieś kształt szablonu na pióra na wybrane przez siebie materiały i wytnij je.

3. Zaczynając od dołu T-shirtu zacznij przyszywać w pionowym rządku pióra na T-shirt

jak pokazano na zdjęciu.

4. Kontynuuj naszywanie, aż dojdziesz do samego końca przy szyi.

5. Teraz czas na maskę. Wydrukuj w kolorze dostępny szablon.

6. Wytnij maskę. Wytnij też środek na oczy.

7. Za pomocą taśmy klejącej naklej szablon na okulary.

GOTOWE

SOWA MĄDRA GŁOWA, czyli kilka porad dotyczących „karania” dzieci,

na zimowe (i nie tylko) zabawy podczas ferii zimowych

Kara to dobre czy złe rozwiązanie?

Wśród rodziców znajdą się zapewne zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy tej metody

wychowawczej. Należy jednak uczciwie przyznać, że kara karze nierówna i o ile przestarzałe

metody karania dzieci przynoszą więcej szkody niż pożytku, tak współcześnie posiadamy

cały wachlarz zdecydowanie bardziej konstruktywnych rozwiązań.

Jak nie karać dzieci?

Najgorszymi z możliwych sposobów karania dziecka za niewłaściwie zachowanie są przemoc

fizyczna, krzyki, wyzwiska i publiczne ośmieszanie. Oprócz tego, że metody te są mało

skuteczne, to wywierają trwały i negatywny wpływ na rozwój dziecka. Udowodniono

naukowo, że dzieci które doświadczyły takich zachowań mają mniej pewności siebie, są w

przyszłości bardziej lękliwe, buntownicze i agresywne.

Nie oznacza to jednak, że dzieci w ogóle nie powinno się karać. Są takie metody, które nie

odbierają dziecku godności, pozwalają mu zrozumieć swój błąd i wyciągnąć z niego wnioski.

Poznajcie przykłady tzw. kar konstruktywnych.

1. Pozwól dziecku zmierzyć się z konsekwencjami jego zachowania

Wiele niepożądanych zachowań dziecka wywołuje naturalne konsekwencje, które nie są dla

niego przyjemne. Taka lekcja życia przynosi najskuteczniejsze efekty i pozwala maluchowi

wyciągnąć odpowiednie wnioski. Jeśli więc (celowo) zepsuł ulubioną zabawkę, nie biegnij do

sklepu po nową, tylko pozwól dziecku zmierzyć się z jej stratą. Kiedy uderzy brata lub

koleżankę, przekona się, że ta osoba nie chce się później z nim bawić. Jeśli konsekwencje

zachowania dziecka nie zagrażają jego zdrowiu lub życiu pozwól mu się z nimi zmierzyć.

2. Zaplanuj logiczne konsekwencje czynu

W niektórych przypadkach naturalne konsekwencje nie pojawiają się od razu, można wtedy

im trochę pomóc. Przykładowo, jeśli dziecko zaniedbuje swoje domowe obowiązki przez

najbliższe kilka dni nie będzie mogło po południu wyjść z domu, żeby je nadrobić. Dobrze,

jeśli kara jest związana tematycznie z przewinieniem, wtedy dziecku łatwiej jest ją zrozumieć.

3. Wymyśl konstruktywne kary

Jeśli już musimy wymyślić dziecku jakieś karne zadanie, warto, żeby było ono możliwie

konstruktywne. Wyznaczanie maluchowi męczących, ale bezcelowych czynności jest jedynie

manifestacją władzy. Pomyślcie nad „karami”, które nauczą go czegoś nowego i przyniosą

wymierną korzyść np. podlewanie kwiatków w całym domu.

4. Timeout

Timeout to jedna z popularniejszych metod radzenia sobie z dziećmi, które miewają napady

bardzo intensywnych emocji. Polega na odesłaniu dziecka na chwilę do miejsca w którym

będzie mogło się uspokoić. Musisz pamiętać o tym, że po „odsiedzeniu” swojej kary i dojściu

do siebie należy spokojnie porozmawiać z maluchem o całym zajściu.

5. Skarć, ale konstruktywnie

Nic dziwnego, że kiedy dziecko coś przeskrobie, ogarnia cię złość. Zanim jednak krzykniesz

do malucha, że masz go dosyć, jest niezdarny albo niegrzeczny, ugryź się w język. W ten

sposób nie dość, że ranisz uczucia dziecka to jeszcze dajesz mu do zrozumienia, że to nie jego

zachowanie, a jego osoba jest powodem twojej frustracji. Zwracając dziecku uwagę,

wytłumacz mu co sprawiło, że tak się zezłościłaś/eś, wskaż na konkretny błąd i zapytaj

dlaczego to zrobił.

6. Wymyśl dziecku zadanie

Zadanie, które pomoże mu przemyśleć swój błąd i będzie wymagało od niego zaangażowania.

Pamiętaj, żeby nie było ono bezsensowne (patrz: punkt 3). Dobrym przykładem jest napisanie

listu do osoby, którą maluch skrzywdził i przeproszenie jej za swoje zachowanie.

7. Zabierz przywileje

Jednym z prostszych sposobów ukarania dziecka za złe zachowanie jest zabranie mu

przywilejów np. możliwości obejrzenia ulubionego programu telewizji, oddanie na kilka dni

zabawki, zakaz gry na komputerze. Dziecko powinno pamiętać, że łamiąc zasady naraża się

na pozbawienie przyjemności.

Kary odgrywają ważną rolę w procesie wychowawczym pod warunkiem, że są one mądrze

dobierane. Celem kary powinno być nauczenie dziecka, że łamanie zasad wiąże się z

konsekwencjami, a nie sprawienie mu bólu czy przykrości. Bardzo ważne jest, żeby maluch

zrozumiał dlaczego karę dostaje i co może zrobić, żeby w przyszłości uniknąć podobnej

sytuacji. Unikajcie też odraczania kar w czasie, małym dzieciom trudno jest analizować

przeszłość i wyciągać z niej wnioski.

Przygotowania do ferii zimowych

Jak się nie nudzić w czasie ferii

Ferie tuż, tuż, a my w szkole właśnie zastanawiamy się, co by tu ciekawego wymyślić, żeby

uczniowie się nie zanudzili, zbyt intensywnie odpoczywając… Proponujemy kilka pomysłów

dla dzieci i rodziców, które mogą się „młodym ludziom” spodobać

1. Ugotuj coś samodzielnie

Wybierz ciekawą, ale nie bardzo skomplikowaną potrawę, najlepiej taką, której nigdy

nie jadłeś albo z takiej części świata, którą chciałbyś odwiedzić. Znajdź przepis:

zapytaj babcię albo poszukaj w sieci. Zachęć do gotowania rodzeństwo, dziadka albo

koleżanki z bloku… Urządźcie potem wspólny posiłek – zaproście nowych

mieszkańców Waszego bloku albo starych znajomych. Umiejętność gotowania (i

odwaga zapraszania) naprawdę niezwykle się przydaje w życiu.

2. Zrób coś własnymi rękami

Napraw wraz z dzieckiem taboret, sklej ramkę na zdjęcia, pomaluj skrzynkę na

drewno, wkręć haczyk na szczotkę do zamiatania, uszczelnij okno, napraw budkę dla

ptaków, sfilcuj stare wełniane swetry i uszyj z nich torbę albo getry, znajdź w piwnicy

albo na strychu jakąś staroć i przerób ją na tackę, stolik albo lampę… Jak się dobrze

rozejrzeć, jest wokół mnóstwo rzeczy, które warto naprawić i odnowić. Nie wiadomo,

czy Twoje dziecko zapalonym majsterkowiczem/czką, ale umieć coś zrobić własnymi

rękami – rzecz bezcenna.

3. Poczytaj o czymś kompletnie ci obcym

To może być artykuł naukowy o fizyce kwantowej, informacje polityczne z drugiego

końca świata, historia zespołu muzycznego, którego słuchają Twoi rodzice, atlas

ptaków, a nawet ulotka z opakowania po witaminie C albo D. Staraj się jak najwięcej

zrozumieć i krytycznie podchodzić do informacji, a niejasne pojęcia zaznacz i

sprawdź w internecie albo słowniku. Wiele razy znajdziesz się w życiu w sytuacji, gdy

będziesz musiał/a poznawać kompletnie nieznane Ci obszary – zobacz, że to może być

ciekawe!

4. Pochodź po zakamarkach swojej miejscowości

Obejrzyj swoją miejscowość i okolice na mapie (np. Google Maps) i sprawdź, jakie jej

kawałki są dla ciebie „terra incognita”. Ubierz się ciepło, jeśli masz ochotę, weź kogoś

do towarzystwa i udajcie się na wycieczkę krajoznawczą. Zaglądaj do miejsc, które

wydają Ci się tajemnicze lub choćby ciekawe; próbuj wyobrazić sobie, kto w nich

mieszka, pracuje lub odpoczywa; znajdź najstarszy i najnowszy budynek w

miejscowości; szukaj najładniejszych widoków i najbardziej zaniedbanych domów.

Wyobraź sobie, jak patrzy na Twoje miasto czy wieś ktoś, kto przyjeżdża tu po raz

pierwszy – co mu się może spodobać, a co go zniechęci? Rób zdjęcia, nigdy nie

fotografuj jednak ludzi bez ich zgody.

5. Poznajcie się lepiej Ferie to dobry moment, żeby „pokolegować” się i pobyć z ludźmi, zarówno tymi,

których już dobrze znasz, jak i tymi, o których wiesz niewiele. Można to zrobić w

czasie pobytu u dziadków, na obozie zimowym, ale też po prostu na własnym osiedlu

czy podwórku. Im więcej dobrych relacji w życiu, tym lepiej! Spróbuj nawiązać

kontakt z kimś spoza swojej grupy wiekowej i zobacz, jakie fajne mogą być kontakty

z młodszymi dziećmi albo osobami w wieku twoich dziadków.

6. Zaopiekuj się zwierzętami Jeśli masz w domu zwierzę, wykorzystaj ferie na to, żeby się nim dobrze

zaopiekować, zmienić legowisko, dużo się przytulać, a może nawet porozmawiać…

Jeśli nie masz zwierząt w domu, idź do najbliższego schroniska dla psów i zapytaj, jak

mógłybyś/mogłabyś pomóc w opiece nad nimi. Albo dokarmiaj koty lub ptaki w

swojej okolicy – w zimie jest im dużo trudniej znaleźć pożywienie. Sprawdź w

internecie, jak to rozsądnie robić, by im nie zaszkodzić! Kręć filmiki, rób zdjęcia – to

może zachęci innych do pójścia twoim tropem.

7. Zrób sobie wolne od komputera/telefonu Wykonaj niegroźny eksperyment na samych sobie: na dzień albo chociaż pół dnia

odetnij się od telefonu komórkowego i mediów społecznościowych i sprawdź, ile

czasu i uwagi człowiek zyskuje. Możesz w tym czasie iść na sanki albo biegówki,

pograć w piłkę albo po prostu porozmawiać o życiu z kolegą lub koleżanką (oni też

wyłączają smartfony).

8. Zrób kolaż/minialbum o feriach Może być wyklejany, rysowany, wydzierany albo fotograficzny. Zrób tak, żeby

nadawał się do pokazania innym, nikogo nie obrażał ani nie ośmieszał. Jeśli będziesz

zadowolony/a z efektu, pokaż go innym po powrocie do szkoły.

9. Oglądaj filmy bez dubbingu Spróbuj oglądać filmy bez dubbingu, najlepiej z napisami, ale oczywiście nie w

języku polskim. Nie zniechęcaj się, jeśli nie wszystko zrozumiesz – to na początku nie

jest łatwe, ale niezwykle rozwija umiejętności językowe i komunikacyjne w

ogólności.

10. Lektura z wyboru Wiemy, że dla wielu z Was od książek bardziej wciągające okazują się gry

komputerowe albo filmy. Nie zamierzamy Was do nich zniechęcać, bo to i tak by nic

nie dało. Mówimy tylko – idź do biblioteki albo księgarni albo zajrzyj na półki we

własnym domu (albo domu koleżanki czy kolegi) i wybierz coś, co Cię zaciekawi.

Wróć do domu, zawiń się w kocyk, zrób herbatę z sokiem malinowym albo cytryną i

oddaj się lekturze.

11. Wymyśl adaptację filmową Zabaw się w twórców scenariuszy i spróbuj wymyślić kolejne sceny filmu na

podstawie wybranej książki (np. szkolnej lektury albo ulubionego kryminału). Uwaga:

może to być w miarę wierna adaptacja albo stylistyczna przeróbka lub parodia!

Zaplanuj też wymarzoną obsadę.

12. Wizyta w muzeum Wybierz się do muzeum, galerii sztuki albo izby regionalnej, nawet jeśli wydaje Ci

się, że tam nie znajdziesz nic godnego zainteresowania. Zaręczamy – w każdym

muzeum jest co najmniej jeden eksponat, który Cię zaciekawi, a może nawet

zachwyci. Zrób fotograficzną dokumentację tej wizyty – w muzeach zwykle można

robić zdjęcia, tyle że bez flesza, ale oczywiście zapytaj najpierw o to muzealnych

pracowników. Jeśli potem wrzucasz swoje zdjęcia do sieci, nie zapomnij napisać, co

przedstawiają, gdzie te obiekty się znajdują i na jakiej licencji je udostępniasz

(zachęcamy do CC BY-SA lub innych wolnych licencji).

13. Wkręć się w nowy sport Polecamy biegówki i łyżwy, ale może być też coś łatwiejszego: nordic walking, czyli

spacery z kijkami, bieganie, ping pong a może taniec, zumba…

Więcej propozycji na czas ferii można znaleźć pod poniższym linkiem:

https://www.superkid.pl/lamiglowki-zimowe

Bezpieczne ferie!

NIEWAŻNE, GDZIE SPĘDZASZ FERIE, SĄ ZASADY, O KTÓRYCH ZAWSZE

NALEŻY PAMIĘTAĆ:

Informuj opiekunów gdzie dokładnie idziesz i o której godzinie wrócisz

Nie noś kluczy, komórki, pieniędzy w widocznym miejscu – to może skusić

potencjalnego złodzieja

Nie rozmawiaj z obcymi osobami i nie ufaj im

Przestrzegaj zasad poruszania się po drodze

Nikomu nie podawaj swojego adresu zamieszkania, nazwiska, nr telefonu

Jeśli ktoś próbuje Cię skrzywdzić, wołaj głośno o pomoc

Jeśli ktoś krzywdzi Twojego kolegę, reaguj natychmiast i zawołaj osobę dorosłą

FERIE W DOMU

Czas ferii spędzonych w domu, a nie na obozie bądź koloniach, wcale nie musi być nudny!

Na placach zabaw, ślizgawkach, w parkach możesz poznać nowych kolegów i świetnie się

bawić! Bo czy jest lepsza frajda od bitwy na śnieżki, saneczkarskich wyścigów czy

łyżwiarskich popisów? Pamiętaj jednak, że w każdym miejscu czyhać może

niebezpieczeństwo: z pozoru wytrzymały lód może okazać się zwodniczy, przyjazny człowiek

w parku może okazać się złodziejem a nadjeżdżający samochód może jechać z o wiele

większą szybkością niż mogłoby Ci się wydawać… Dlatego pamiętaj, by zachować

ostrożność w każdej sytuacji, zwracaj też uwagę, czy Twoim kolegom nie dzieje się krzywda.

Bajka - coś dla ducha wyobraźni

Istniały kiedyś dwie bryły lodu. Powstały w czasie długiej zimy, w grocie utworzonej z pni,

kamieni, krzewów, pośród lasu na stokach góry.

Leżały naprzeciwko siebie z ostentacyjną obojętnością. Ich stosunki cechowała pewna

oziębłość. Czasami jakieś «dzień dobry», czasami «dobry wieczór». Nic ponadto. Nie

potrafiły przełamać lodów». Każda bryła myślała o drugiej: «Mogłaby chociaż wyjść mi

naprzeciw». Bryły jednak nie mogą samodzielnie wędrować. Z tego też powodu nic się nie

działo i każda bryła lodu zamykała się jeszcze bardziej w sobie. W grocie mieszkał borsuk.

Pewnego dnia stwierdził: «Szkoda, że musicie być tutaj. Jest wspaniały, słoneczny dzień!»

Dwie bryły lodu zatrzeszczały ponuro. Od maleńkości wiedziały, że słońce stanowi dla nich

wielkie niebezpieczeństwo.

Tym razem o dziwo, jedna z dwóch brył zapytała. «Jak wygląda słońce?». «Jest

cudowne... Jest życiem...» - odpowiedział zaambarasowany borsuk. - Czy mógłbyś zrobić

szparę w sklepieniu tej nory? Chciałabym zobaczyć słońce...» - wyznała bryła lodu.

Borsuk nie kazał sobie powtórzyć tego dwa razy. Zrobił dziurę w gmatwaninie korzeni i

ciepłe, miłe światło słoneczne wdarło się niczym złocisty promień.

Po kilku miesiącach, w południe, gdy słońce rozgrzewało powietrze, jedna z brył poczuła,

że trochę się topi i rozpuszczając się, stawała się przejrzystym strumykiem wody. Czuła się

inaczej, nie była już tą dawną bryłą lodową. Druga bryła również zrobiła to cudowne

odkrycie. Dzień po dniu, z dwóch brył lodu wypływały dwa strumyki wody, które kierowały

się ku wejściu do groty. Po pewnym czasie połączyły się razem, tworząc przejrzyste jeziorko,

w którym odbijało się niebo. Dwie bryły lodu odczuwały jeszcze zimno, ale odkryły również

swą kruchość i samotność oraz troskę i niepewność. Zdały sobie sprawę, że są podobnie

zbudowane i że w rzeczywistości potrzebują jedna drugiej. Przyleciały dwa szczygiełki ze

skowronkiem i napiły się wody. Owady brzęczały wokół jeziorka, wiewiórka o długim,

puszystym ogonie wykąpała się w nim. Wśród tej radości odbijały się dwie bryły lodu, które

teraz odnalazły serce.

Czasami wystarcza jeden promień słońca. Jedno mile słowo. Jedno pozdrowienie. Jedna

pieszczota. Jeden uśmiech. Potrzeba tak mało, by uszczęśliwić tych, którzy znajdują się obok

nas. A więc dlaczego tego nie robimy.

Bruno Ferrero

Mufinki z czekoladą

Składniki:

2,5 szklanki mąki

1,5 szklanki mleka

0,5 szklanki cukru

3/4 kostki masła

2 jajka

2 łyżeczki proszku do pieczenia

olej

2 tabliczki czekolady - tu dowolność smaków np. dwie mleczne czekolady, albo dwie białe.

Przepis jest na 12 średnich muf inek.

Wykonanie: Piekarnik nagrzewamy do 210 stopni. Smarujemy foremkę olejem. Mąkę, cukier, proszek do

pieczenia i pokruszoną drobno czekoladę mieszamy razem w jednym naczyniu. W drugim

naczyniu mieszamy jajka z mlekiem. Masło rozpuszczamy w rondelku. Po rozpuszczeniu

masła wlewamy je równocześnie z masą jajeczno-

mleczną do miski z sypkimi produktami i mieszamy energicznie metalową łyżką.

Wypełniamy foremki.

Pieczemy ok. 25min.lub sprawdzamy patyczkiem.

Wierzch, według uznania, można posypać płatkami migdałowymi lub kokosem.

Smacznego!!!