Rosjoznawstwo 4

64
STUDENCKIE ZESZYTY ROSJOZNAWSTWA NR 1 [18] 2013

description

Studenckie Zeszyty Rosjoznawstwa nr 1 [18] 2013

Transcript of Rosjoznawstwo 4

Page 1: Rosjoznawstwo 4

STUDENCKIE

ZESZYTY

ROSJOZNAWSTWA

NR 1 [18] 2013

Page 2: Rosjoznawstwo 4

Redaktor naukowy serii i tomu

prof. dr hab. Mieczysław Smoleń

Redaktor naczelny:

Maciej Zaniewicz

Kolegium redakcyjne

Paulina Baranowska

Maciej Stawiarz

Maciej Zaniewicz

Projekt graficzny okładki

Tomasz Kania

Adres redakcji

Koło Naukowe Studentów Rosjoznawstwa UJ

Instytut Rosji i Europy Wschodniej

al. Adama Mickiewicza 3

p. 014

31-120 Kraków

http://www.knsr.rosjoznawstwo.uj.edu.pl/

Nakład

250 egzemplarzy

Skład, druk, oprawa

Agencja Reklamy Wizualnej TRYBUN Dominik Mrózek

Redakcja zastrzega sobie prawo do poprawiania i skracania otrzymanych artykułów.

Przedruk całości lub poszczególnych artykułów jedynie za zgodą redakcji.

ISSN 1899-0029

„Studenckie Zeszyty Rosjoznawstwa” zostały wydane przy wsparciu finansowym

Rady Kół Naukowych UJ

Page 3: Rosjoznawstwo 4

SPIS TREŚCI

LESZEK ZAGAŃCZYK

Sukcesja państw w publicznym prawie międzynarodowym. Od Związku Socjalistycznych Republik

Radzieckich do Federacji Rosyjskiej ................................................................................................... 5

PAULA PINTAL

Polityka mieszkaniowa Rosji bolszewickiej w latach 20-tych i 30-tych XX wieku. Życie codzienne w

„komunałce” ...................................................................................................................................... 22

GRZEGORZ MROCZKOWSKI

„Piratyzacja” procesu prywatyzacji. Krytyczna ocena reform prywatyzacyjnych przeprowadzonych w

Rosji w latach dziewięćdziesiątych XX wieku .................................................................................. 37

CEZAR JĘDRYSKO

Problem sumienia w Drzazdze W. Zazubrina – ujęcie dialogiczne .................................................... 53

Page 4: Rosjoznawstwo 4
Page 5: Rosjoznawstwo 4

5

Leszek Zagańczyk

SUKCESJA PAŃSTW W PUBLICZNYM PRAWIE

MIĘDZYNARODOWYM

OD ZWIĄZKU SOCJALISTYCZNYCH REPUBLIK RADZIECKICH

DO FEDERACJI ROSYJSKIEJ

I. Sukcesja państw w świetle prawa międzynarodowego

Tożsamość państw i ich ciągłość wyraża się w tożsamości i ciągłości

ich praw i obowiązków międzynarodowych. W prawie międzynarodowym

istnieją obiektywne regulacje określające kiedy państwa istnieją w sposób

nieprzerwany, kiedy zaś kontynuują swoje „tożsame i ciągłe” istnienie

jako podmioty prawa międzynarodowego. Podmiot może zachować ciągłość

wobec prawa, nawet pomimo zmiany ustroju politycznego, państwowego,

społecznego, wielkości, lub układu terytorialnego, czy nawet nazwy i statusu

międzynarodowego1. Prawo to dotyczy także sytuacji gdy państwo

przekształca się ze złożonego w jednolite (inkorporacja nie jest tego

przykładem), lub jednolitego w złożone (musi to być jednak wynikiem

wewnętrznej dezintegracji, nie zewnętrznej ingerencji)2. Podobnie rzecz się ma

z ustrojem społecznym – Rzeczpospolita Polska jest tym samym podmiotem

prawa międzynarodowego, co Polska Rzeczpospolita Ludowa3. Państwo może

również zmieniać swą nazwę pozostając tym samym podmiotem.

Jeśli w dokumencie prawa międzynarodowego, jak Karta Narodów

Zjednoczonych, nazwa danego państwa istnieje w dawnym brzmieniu,

nie przekreśla to tożsamości obu podmiotów4. Innym przypadkiem jest

rozczłonkowanie państwa (nie secesja części terytorium) – powstają wtedy

nowe państwa. Może dochodzić do sytuacji w której społeczność

międzynarodowa jest niejednomyślna czy powstało nowe państwo5.

Szczególnym rysem sukcesji państwowej w świetle Konwencji Wiedeńskiej

1 L. Antonowicz, Prawo międzynarodowe publiczne, Lublin 1989 s. 30, 2 Ibidem, s. 31-33. 3 Ibidem, s. 31. 4 Ibidem. 5 Ibidem, s. 33-34.

Page 6: Rosjoznawstwo 4

6

jest kwestia granic (art. 11): „Sukcesja państwowa nie dotyczy, jako taka,

a. granic, ustalonych umową; lub b. obowiązków i praw, ustalonych umową

i odnoszących się do uwarunkowania granic”6.

Uznanie państwa może nastąpić przez akceptacją całej społeczności

międzynarodowej, lub w stosunkach dwustronnych (np. Kosowo nie jest

uznane przez całą społeczność). Mimo wszelkich kontrowersji między

faktycznym powstaniem państwa, wyrazem uznania jego istnienia

jest nawiązanie z nim stosunków dyplomatycznych (ich zerwanie nie usuwa

istnienia podmiotu)7. Uznanie zaś rządu danego państwa zależy od jego

efektywnej władzy nad danym terytorium, powinna mieć też charakter

rodzimy. W sytuacji, gdy dwa (lub większa ilość) rządów pretendują

do reprezentowania danego państwa w stosunkach międzynarodowych,

państwa winny uznać rząd sprawujący władzę efektywną na całym,

lub większej części terytorium (chyba, że nie ma charakteru rodzimego)8.

Szczególnie problematycznym zapisem dotyczącym sukcesji państw

jest istniejący w 17 punktach Konwencji Wiedeńskiej z 1978 r. zapis,

który wyklucza przejmowanie umów przez państwa, jeśli z treści umów

wynika, że ich przedmiot jest nie do połączenia z celami państwa,

lub jej zastosowanie w sposób dogłębny zmieniłoby warunki funkcjonowania

tej umowy9. Interpretowanie i stosowanie konwencji w tym kształcie staje się

rzeczą problematyczną.

II. Akty prawne dotyczące sukcesji państw

Prawo międzynarodowe publiczne nazywane jest również prawem

międzynarodowym, jest to system norm prawnych regulujących stosunki

między państwami, jego podmiotami są przede wszystkim, choć nie wyłącznie

6 Por.: Залинян Армен Михайлович, К генеалогии института правопреемства государств

[w:] Правопреемство...,Москва 1998: „Правопреемство государств как таковое не затрагивает: а. Границ, установленных договором; или b. Обязательств и прав,

установленных договором и относящихся к режиму границы” 7 L. Antonowicz, Prawo międzynarodowe publiczne...s. 36. 8 Ibidem, s.37. 9 Ibidem.: Залинян Армен Михайлович, К генеалогии института правопреемства государств

[w:] Правопреемство...

Page 7: Rosjoznawstwo 4

7

państwa (de iure)10

. Najważniejszym źródłem prawa międzynarodowego

jest Karta Narodów Zjednoczonych11

. Według Wiedeńskiej konwencji

kodyfikacyjnej z 23 sierpnia 1978 r sukcesja państw definiuje się jako

przejęcie przez państwo sukcesora odpowiedzialności na stosunki

międzynarodowe i terytorium państwa poprzednika. Sukcesja taka

jest wyłącznie stosunkiem między państwami i dlatego nie dokonuje się

wewnątrz jednego podmiotu12

. Sukcesja dotyczy terytorium państwowego.

Konwencja zaś reguluje skutki sukcesji w zakresie umów międzynarodowych.

Według zasady przesuwalności granic traktatowych, gdy z terytorium jednego

państwa poprzednika, które przestaje istnieć, wyłania się kilka państw,

to ciągłość prawnomiędzynarodowa państwa poprzednika obowiązują

tylko państwo sukcesyjne (chyba, że inne wyłonione państwa zachowają

dawniej je obowiązujące umowy)13

.

Powyższą konwencję dopełnia wiedeńska konwencja w sprawie

sukcesji państw w zakresie własności, archiwów i długów państwowych

z 7 kwietnia 1983 r14

. Reguluje ona skutki sukcesji państw15

. Państwo-

sukcesor jest zobligowane do wykonania wszelkich zobowiązań państwa

poprzednika, który to obowiązek wynika z zasady pacta sunt servanda

(tzw. „zasady świętości traktatów”). Państwo trzecie, które nie jest sukcesorem

państwowym, również w związku z tradycją prawa rzymskiego nie może być

zobligowane do wykonania zobowiązań międzynarodowych państwa

poprzednika (pacta tertiis nec nocent nec prosunt)16

. Podstawy pod dzisiejsze

rozumienie sukcesji państwowej dało prawo rzymskie obywatelskie17

.

10 Ibidem. s. 8-9. 11 Ibidem. s. 23: Karta Narodów Zjednoczonych dot. Zasad prawa międzynarodowego;

przyjaznych stosunków i współdziałania państw. Została uchwalona 24 października 1970 roku. 12 Ibidem, s. 38. 13 Ibidem 14 Definiuje ona sukcesję państwową jako „zmianę jednego państwa przez drugie przejęcie odpowiedzialności za stosunki międzynarodowe dowolnego terytorium” („(...)Смена одного государства другим внесениe ответственности за международные отношения какой-либо территории”), por.: Залинян Армен Михайлович, Понятие правопреемства государств [w:] Правопреемство... 15 L. Antonowicz, Prawo międzynarodowe publiczne.... s. 39. 16 Ibidem. s. 117. 17 Залинян Армен Михайлович, Понятие правопреемства государств [w:] Правопреемство...

Page 8: Rosjoznawstwo 4

8

Koncepcja ta zakorzeniła się w Europie co najmniej od czasów

XVI wiecznego holenderskiego prawnika i „ojca prawa międzynarodowego”

Hugo Grocjusza. Prawo międzynarodowe jest tworem dynamicznym,

w XX wieku jedną z pierwszych definicji sukcesji państwowej była definicja

Schoenborna (Schoenborn W., Staatensukzessionen,. Stuttgart 1913)

określał ją jako „przejmowanie przez państwo praw i obowiązków innego

państwa, w skutek rozprzestrzenienia władzy państwowej na terytorium,

które do tej pory podlegała władzy innego państwa”18

. Definicję ujmującą

proces podziału państwa lepiej oddają bardziej współczesne koncepcje z lat 40'

i 50' XX w., Kelsen definiuje sukcesję jako „przejście praw i zobowiązań

od jednego państwa do drugiego, czego podstawą są zmiany terytorialne”19

.

Żadna definicja (włączając w to definicje „wiedeńskie”), w żaden sposób

nie określa „praw” i „obowiązków” o których mówi20

. Ponadto Konwencje

Wiedeńskie regulujące sukcesję państw nigdy nie zaczęły obowiązywać21

.

III. Rok 1991 i upadek ZSRR

Proces rozpadu ZSRR jako państwa i powstanie Federacji Rosyjskiej

powinien uwzględniać przełomową datę wprowadzenia w ZSRR urzędu

prezydenta (marzec 1990 r.). Podważyło to model państwa oparty

na monopartii-państwie, w którym istnienie struktur państwowych, poza partią,

było fikcją. Kolejne punkty zwrotne procesu, to pucz sowieckich

konserwatystów (19-21 sierpnia 1991 r.), którzy podjęli próbę ratowania

kształtu prawnego państwa. Nieudany pucz przyspieszył proces utraty władzy

w kraju przez komunistów i rozpad ZSRR. Datą kończącą funkcjonowanie

18 Ibidem: „(...)Преемство государством прав и обязанностей другого государства вследствие «распространения государственной власти на территорию, которая до сих пор подчинялась государственной власти этого другого государства”. 19 Ibidem: „(...)Переход прав и обязанностей от одного государства к другому, основанием которого являются территориальные модификации”. 20 Por. Залинян Армен Михайлович, Объекты правопреемства государств [w:] Правопреемство...: „(...)Правопреемство государств в основном определяли как «переход прав и обязанностей одного государства к другому», не отмечая характер этих прав и обязанностей” 21 Por. Залинян Армен Михайлович, Некоторые вопросы правопреемства государств в связи

с распадом СССР [w:] Правопреемство государств...:.„Венские Конвенции 1978 и 1983

годов о правопреемстве государств не вступили в силу”

Page 9: Rosjoznawstwo 4

9

ZSRR wyznacza traktat z Białowieży (z Wiskuli) podpisany w Mińsku

8 grudnia 1991 r. przez trzech przywódców: prezydenta Ukrainy,

Leonida Krawczuka, Rosji, Borysa Jelcyna i przewodniczącego parlamentu

białoruskiego, Stanisława Szuszkiewicza22

. Fakt ten wyznaczał również

początek nowej przestrzeni geopolitycznej – Wspólnoty Niepodległych Państw

(WNP) – na podstawie „Porozumienia o utworzeniu WNP”. Przełom lat

1991/1992 to równocześnie rodzenie się nowego kształtu Rosji jako państwa

sukcesora ZSRR.

IV. Bezpośrednie przyczyny upadku ZSRR

Bezpośrednią przyczyną upadku ZSRR była jego niewydolność

ekonomiczna. Już od czasów Breżniewa (od połowy lat 70') uwidocznił się

spadek produkcji, wzrost struktur administracji, obniżenie jakości produkcji,

rosnące zapóźnienia technologiczne wobec Zachodu i deficyt budżetowy.

W pierwszej fazie pierestrojki wcale nie zwrócono uwagi na problem

budżetowy, gdyż komuniści nie traktowali polityki monetarnej poważnie,

a problem chcieli rozwiązać dodrukiem pieniądza23

.

Doktrynalną próbą przezwyciężenia sprzeczności pomiędzy

uskorienijem i pieriestrojką była koncepcja doskonalenia socjalistycznego

mechanizmu gospodarczego. Głównym założeniem tej koncepcji

było zwiększenie efektywności produkcji przez zwiększoną samodzielność

zakładów przemysłowych. Ta doktryna ekonomiczno-ideologiczna w praktyce

spowodowała znaczne uniezależnienie administracji gospodarczej od państwa.

Skutkiem niepełnej reformy gospodarczej było powstanie „szarej strefy”,

która przez swoje powiązanie z systemem politycznym spowodowała

osłabienie oporu aparatu partyjnego przed reformami systemowymi24

.

Wszelkie próby powstrzymania procesu korumpowania się władzy w ZSRR

podjęte w 1991 r. zakończyły się porażką. Przykładem takiego zjawiska było

marginalizowanie opinii sowieckich ekonomistów domagających się

22 Marciniak Włodzimierz, Rozgrabione Imperium..., Kraków 2004, s. 184. 23 Malia Martin, Sowiecka Tragedia..., Warszawa 1998, s. 512. 24 Marciniak Włodzimierz, Rozgrabione Imperium... s.112-114.

Page 10: Rosjoznawstwo 4

10

dokończenia reform gospodarczych i budowy społecznej gospodarki rynkowej

w miejsce „nomenklaturowo-mafijnej prywatyzacji”25

.

Kolejnym ważnym motorem degradacji sowieckiej gospodarki

był wzrost znaczenia pracowników niskiego szczebla w procesie decyzyjnym

regulującym produkcję, nie zaś średniego szczebla specjalistów.

Taka„demokratyzacja procesu decyzyjnego” wykształciła zjawisko

pozostawania kierownictwa zakładów pracy w zależności od mało

wykwalifikowanych pracowników, co nie pozwalało na realizację celów

produkcyjnych26

.

Następnym elementem rujnującym gospodarkę kraju było zastępowanie

starych przepisów prawa, odnoszących się do istniejącego modelu

gospodarczego, przepisami nowymi, którym nie odpowiadała rzeczywistość.

W bardzo szybkim tempie zaczęto uchwalać nowe prawo: w latach 1988-90

przyjęto szereg ustaw liberalizujących gospodarkę – ustawę

o przedsiębiorstwie państwowym (1987 r.), o spółdzielczości (1988 r.),

o bankach i Banku Centralnym (1988 r.), o własności (1990 r.) i inne27

.

Spowodowało to wybuch inflacji i deficyt zasobów. Destrukcja budżetu

federalnego następowała w szybkim tempie od 1988 roku, kiedy rozpoczęło

się przechodzenie podmiotów gospodarczych, całych gałęzi przemysłu,

a nawet regionów, na rozrachunek gospodarczy (chozrassczot).

Jądro gospodarki radzieckiej, przemysł paliwowo-energetyczny i zbrojeniowy,

wymagały wielkich inwestycji; były dotowany poprzez pożyczki,

co spowodowało wzrost inflacji (ukryty sposób opodatkowania

społeczeństwa), który doprowadził w 1991 roku do reformy cen i pieniądza

(dewaluacji). Szef rządu Walentin Pawłow dążył do zachowawczej stabilizacji,

ale tendencje odśrodkowe w kraju stały temu w sprzeczności (przede

wszystkim wzrost znaczenia władz lokalnych, na poziomie republik

związkowych, i ich własne dążenia wolnorynkowe). Rozpad wspólnoty

25 Ibidem, s. 114. 26 Ibidem. 27 Ibidem, s.115.

Page 11: Rosjoznawstwo 4

11

budżetowej w ZSRR dokonał się przez tzw. „wojnę budżetów” republik

o pieniądze z budżetu centralnego. Wyłoniło to odrębny budżet Rosyjskiej

SFRS, a na mocy uchwały I Zjazdu Deputowanych Ludowych Rosyjskiej

SFRS (12 czerwca 1990 r.) Rosja stała się państwem suwerennym od ZSRR28

.

V. Przyczyny, które doprowadziły do upadku ZSRR.

Po nieudanej próbie przewrotu państwowego (19-21 sierpnia 1991 r.)

spadło znaczenie lobby agrarnego i zbrojeniowego we władzach związkowych

i rosyjskich, czego pozytywnym skutkiem było zaprzestanie drenowania

budżetu ZSRR przez ich dotowanie. Niekorzystnym rezultatem tego procesu

było większe jeszcze wyemancypowanie się republik związkowych.

Rozpad systemu budżetowego został przypieczętowany 1 listopada 1991 r.,

gdy Rosja przestała dotować budżet centralny i zaczęła przejmować

ministerstwa ZSRR (pod koniec roku deficyt budżetu ZSRR sięgnął 30 %)29

.

Cały proces rozpadu ZSRR przez wskutek rozkładu bazy ekonomicznej

nie był procesem nieuniknionym, ani zaplanowanym . Faktycznych przyczyn

upadku państwa należy szukać w niechęci elit sowieckich do wprowadzenia

wolnego handlu, gdyż kontrolowały one „czarny rynek” i nie były

zainteresowane zmianą tego stanu rzeczy przez dopuszczenie legalnej

konkurencji30

. Prognozy gospodarcze dotyczące sytuacji w ZSRR zostały

opracowane już w 1984 roku przez zespół Grigorija Jawlińskiego. Prognozy

wykazały konieczność wprowadzenia w kraju systemu rynkowego, lub powrót

do metod Stalina. Jawliński od 1988 roku był sekretarzem Państwowej

Komisji Rady Ministrów ds. Reform Gospodarczych jednakże został

skierowany na przymusowe leczenie do sanatorium z diagnozą „otwarta forma

gruźlicy”31

... W międzyczasie, od 1988 do 1989 roku, opracowywano reformę

konstytucyjną, która miała usankcjonować zmiany. W marcu 1989 r. odbyły

się pół-demokratyczne wybory deputowanych ludowych

28 Ibidem, s. 116-117. 29 Ibidem. 30 Ibidem, s. 118. 31 Ibidem.

Page 12: Rosjoznawstwo 4

12

(Zjazd Deputowanych Ludowych stanowił sowiecki „nad-parlament”).

W okresach między zjazdami władzę sprawowała Rada Najwyższa, kierowana

przez Prezydium, pracami Prezydium kierował wybrany prezydentem przez

Zjazd DL ZSRR (w marcu 1990 r.) Gorbaczow32

. Powstały w tym czasie

również Gabinet Ministrów, Rada Prezydencka i Rada Bezpieczeństwa.

Jawliński powrócił do polityki w 1990 roku wraz z Jelcynem

(przewodniczący Rady Najwyzszej RSFS) jako pierwszy zastępca ds. reformy

gospodarczej. Plan Jawlińskiego („500 dni”) zyskał poparcie i zaczął być

realizowany we wrześniu 1990 roku, jednak Gorbaczow dokonał zwrotu

w polityce ekonomicznej utrzymując status quo33

. Ograniczone reformy miały

odrzucić komunizm i zachować socjalizm. Pogarszająca się sytuacja

ekonomiczna i tak zmusiła prezydenta Rosji (i premiera w jednej osobie)

Jelcyna do reform rynkowych, jednak działo się to od listopada 1991 r.,

czyli miesiąc przed upadkiem ZSRR. Sama KPZR chwiała się w posadach,

dokonywały się kolejne secesje, z których, po odłączeniu się Demokratycznej

Platformy, najbardziej dotkliwe było wydzielenie się w sierpniu 1991 r.

Demokratycznej Partii Komunistów – opowiedziała się za suwerennością

Rosji pozbawiając Gorbaczowa możliwości manewru34

.

19 sierpnia 1991 r., kiedy Prezydent ZSRR wypoczywał na Krymie

(w Foros), władzę w Moskwie przejął Państwowy Komitet Stanu

Wyjątkowego (GKCzP), w którego składzie znalazły się najważniejsze osoby

w kraju. Wydarzenie sprowadziło się do demonstracji militarnej na ulicach

Moskwy, której celem było zahamowanie procesu dezintegracji ZSRR,

jako że 20 sierpnia miał zostać podpisany nowy Układ Związkowy35

.

Zamieszki trwały do 21 sierpnia, Gorbaczow z oddali milcząco obserwował

zaistnienie „dwuwładzy”. Potrafił ją wykorzystać Jelcyn - podważył legalność

GKCzP, a armia posłuchała jego głosu. Warto tutaj podkreślić, że pucz

był prawdopodobnie sfingowany przez Gorbaczowa, o czym świadczy

32 Ibidem, s. 130-131. 33 Ibidem, s.120-122. 34 Ibidem, s. 145-147 35 Malia Martin, Sowiecka Tragedia..., s. 522.

Page 13: Rosjoznawstwo 4

13

szereg faktów36

. Klęska puczu umożliwiła Jelcynowi zlikwidowanie systemu

partyjno-państwowego, zdelegalizowano KPZR na terenie Rosji,

co przypieczętowało rozpad ZSRR. W praktyce władze Rosji przejęły organy

władzy ZSRR na swoim terytorium, a Jelcyn, na drodze legislacyjnej, stworzył

polityczno-prawne uwarunkowanie silnej władzy prezydenckiej w Rosji37

.

Jelcyn i demokraci pozornie broniąc radzieckiego ustroju, w rzeczywistości

obalili go, a kompromitujące wystąpienie Gorbaczowa po powrocie

do Moskwy, gdy mówił o KPZR jako motorze dalszego postępu pieriestrojki,

dokończyło kompromitacji systemu i jego samego38

. Jelcyn podporządkował

sobie władzę wykonawczą, MSW, KGB i siły zbrojne, a Rosja, de facto,

przejęła zwierzchnictwo nad ZSRR. Niebawem aresztowano członków

GKCzP, a Zjazd Deputowanych Ludowych zawiesił działalność.

6 listopada 1991 roku Jelcyn wydał dekret o likwidacji struktur terenowych

KPZR i KP RSFRS (uprzednio, 23 sierpnia, pozbawiając majątku)

jako niekonstytucyjne organa władzy39

.

VI. Skutki prawne i ekonomiczne upadku ZSRR

Rosja odziedziczyła po czasach Gorbaczowa fatalną sytuację

ekonomiczną. W ciągu 1991 r. PKB zmniejszył się o 20%, produkcja

przemysłowa spadła w granicach 15-20%, a inwestycje zmniejszyły się

o 14-15%. W handlu utrzymywał się brak towarów (spadła również produkcja

dóbr podstawowych). Obroty handlowe ZSRR w 1985 r. wyniosły 184,5 mld

RUB, natomiast w schyłkowym 1991 r. zaledwie 107,9 mld RUB40

.

Początkowo planowano uwolnić ceny towarów na rynku

15 grudnia 1991 r., ale rząd Rosji, na prośbę państw WNP przesunął

liberalizację o 2 tygodnie (2 stycznia 1992 r.). Skutkiem było opustoszenie

sklepów i targowisk (na tych można jednak było próbować coś kupić za dolary

36 Zob. Bukowski Władimir, Zamach Gorbaczowa [w:] Robert Janowski (red.), Władimir

Bukowski partyzant prawdy, Tom 2, Warszawa 2008, s. 195-202 37 Marciniak Włodzimierz, Rozgrabione Imperium..., s. 147-149. 38 Malia Martin, Sowiecka Tragedia..., s. 524. 39 Marciniak Włodzimierz, Rozgrabione Imperium..., s. 149-151. 40 Ibidem, s. 222-223.

Page 14: Rosjoznawstwo 4

14

– średnia płaca tygodniowa wynosiła podówczas 7 USD), gdyż każdy

próbował kupić jak najwięcej przed wyznaczoną datą. Poszczególne obwody

Rosji ratowały się przed znikaniem towarów wprowadzając zakazy wywozów

poza ich obszar. Szczególnie ucierpiały na tym duże miasta. W praktyce

codziennej zapanował barter, nawet rząd starał się zadbać o „poprawną”

wymianę barterową między sektorami gospodarki. Rosja na powrót

zapanowała nad finansami publicznymi dopiero w 1994 roku41

. Wydatki

publiczne w okresie przejściowym były średnio aż o 20% większe

o przychodów. Liberalizacja cen przyniosła wzrost cen o 7,1%, ale przez

pierwsze pół roku 1992 spekulacyjny wzrost cen sięgał nawet 296%.

Uwolnienie cen nie było jednak konsekwentne, co spowodowało braki

w branżach blokowanych przez socjalistycznie nastawione władze lokalne –

wynosiły, z końcem 1992 r., nawet do 40% zapotrzebowania42

. Ze strony

przedsiębiorstw wyprzedaż magazynowanych produktów stanowiła problem

ze względu na galopującą inflację i niestabilny kurs rubla (w ciągu kilku

miesięcy wahał się w przedziałach +- 20%), nie mogły też podołać

wymaganiom podatkowym, stąd wysokie ceny na oferowane produkty.

Wysokie ceny produktów zmusiły zaś rząd do subsydiowania niezbędnych

dóbr i podwyższenia płac w sferze budżetowej. Ten krok spowodował wzrost

deficytu budżetowego. W lipcu 1992 r. rząd musiał anulować wzajemne

zobowiązania państwowych producentów (przestali być wypłacalni).

Udogodnienia w pożyczkach dla niewydajnych przedsiębiorstw państwowych

i możliwość kupowania przez nie walut po subsydiowanych przez rząd

kursach (program tzw. „strukturalnej polityki przemysłowej”) spowodowały

pogorszenie się kondycji, pozbawionych podobnych możliwości, prywatnych

firm. W 1992 r. rozegrała się w Rosji wojna budżetowa (o budżet centralny)

podobna do tej z czasów ZSRR43

.

Głównym źródłem wartościowego pieniądza dla Rosji był eksport ropy

41 Ibidem. 42 Ibidem, s. 224. 43 Ibidem, s. 226-228.

Page 15: Rosjoznawstwo 4

15

i produktów ropopochodnych. Wewnętrzne ceny na ropę, uwzględniając

jej dostępność i tanią eksploatację, stanowiły zaledwie 5-15% ceny światowej

i z tego powodu jej eksport był bardzo opłacalny i wzrósł szybko o 17%. Przy

jednoczesnym spadku wydobycia (z 451 do 381 mln ton) pojawił się problem

jej niedoboru na rynku wewnętrznym. Rząd, by pozyskać dewizy, zobowiązał

eksporterów produktów ropopochodnych do sprzedaży państwu

80% dochodów walutowych (eksporterów innych produktów zobowiązał

do odsprzedaży 40%)44

.

Regulowanie wymiany zagranicznej doprowadziło do powstania,

jeszcze przed liberalizacją gospodarki, podmiotów uprzywilejowanych

(licencjonowanych) i ich uzależnienie od rządu45

.

VII. Problemy majątkowe

Szczególnie delikatnym problem dziedziczenia własności po ZSRR,

było dziedziczenie długu zewnętrznego ZSRR i własności państwowej.

Już w listopadzie 1991 r. siedem krajów-pożyczkodawców ZSRR przybyło do

Moskwy dyskutować ten problem. Było to istotne gdyż Konwencja Wiedeńska

z 1983 r., nie traktuje o prawach i obowiązkach kredytodawców. Konwencja

stwierdza, że jedynie w wypadku sukcesji państwowej państwo - sukcesor (czy

państwa - sukcesorzy) muszą dotrzymać zobowiązań przy zachowaniu

odpowiednich proporcji46

. 24 listopada 1991 r., zostało podpisane

memorandum o wzajemnym zrozumieniu odnośnie długu wobec

kredytodawców ZSRR i jego sukcesorów, w którym zawarto zobowiązania

obustronne. Przyjęto zasadę solidarności państw spłacających dług, w myśl

którego państwo które przestanie spłacać zobowiązania zostanie pozbawione

kredytowania.

4 grudnia 1991 r., państwa-sukcesorzy (za wyjątkiem krajów

nadbałtyckich i Uzbekistanu), a także przedstawicielstwo ZSRR, przyjęli

44 Ibidem, s.229. 45 Ibidem, s. 230-231. 46 Zob. Залинян Армен Михайлович, Правопреемство в отношении внешнего

государственного долга государственной собственности СССР [w:] Правопреемство

государств...

Page 16: Rosjoznawstwo 4

16

wspólnie Umowę o sukcesji odnośnie zewnętrznego długu państwowego

i pozostałych aktywów. Prawo do majątku po ZSRR miały tylko kraje,

które zobowiązały się do spłaty swojej części zobowiązań. Umowa rozszerzała

zobowiązania spłaty w porównaniu z Konwencją Wiedeńska (1983) – spłacić

należało długi wobec każdego wierzyciela, nie tylko państwa47

.

Państwa zobowiązały się płacić swoje udziały w walucie obcej

i w wyznaczonych terminach, jednostką zarządzającą funduszem

był Wnieszekonombank. Punkt 3 umowy zobowiązywał wszystkie państwa

do spłaty ich udziałów w długu ZSRR na dzień 1 stycznia 1991 roku.

Udziały określono wg. udziału danej republiki w eksporcie, imporcie,

wytworzonym PKB i liczbie ludności na lata 1986-199048

. 30 grudnia 1991 r.,

ustalono parytet udziałów w jednostkach konsularnych za granicą,

jednak w praktyce wszystkie przejęła Rosja, jako prawny sukcesor umów

i bytu państwowego ZSRR i w reakcji na odmowę pozostałych państw

w spłacie zobowiązań (przejęła również niezależny, do tej pory,

Wnieszekonombank)49

. W rezultacie sporów, 13 marca 1992 r., państwa WNP

utworzyły Międzypaństwową Radę Nadzorczą, której zadaniem była

obserwacja i wykorzystywanie aktywów ZSRR przez Wnieszekonombank.

Od tej pory kraj, który nie pokrywał swych płatności, tracił w radzie głos

i zyskiwał status obserwatora, aż do czasu gdy nie wyrównał zobowiązań.

Wyboru członków rady dokonywały rządy nowych państw.

Umowy nie podpisał Uzbekistan (który nie podpisał i wcześniejszych

porozumień), motywując decyzję również tym, że rada wydaje decyzję przy co

najmniej 80% głosów, a Rosja posiada ich aż 61,34%. Władze Uzbekistanu

podkreśliły jednak, że nie oznacza to, iż nie spłacą swego długu.

Również Turkmenistan nie podpisał porozumienia. Innymi osiami sporu była

kwestia wyceny nieruchomości byłego ZSRR za granicą (czy należy

posługiwać się pierwotną wartością czy aktualną wyceną? Czy kwotę wyrazić

47 Ibidem. 48 Udziały (w %): Rosja - 61,34; Ukraina - 16,37; Białoruś - 4,13; Kazachstan - 3,86; Uzbekistan -

3,27; Azerbejdżan - 1,64; Gruzja - 1,62; Litwa - 1,41; Łotwa - 1,14; Mołdowa - 1,29; Kirgistan -

0,95; Armenia - 0,86; Tadżykistan - 0,82; Turkmenistan - 0,70; Estonia – 0,62, por.: Залинян Армен Михайлович, Правопреемство в отношении внешнего государственного долга

государственной собственности СССР [w:] Правопреемство государств... 49 Ibidem.

Page 17: Rosjoznawstwo 4

17

w rublach transferowych, których kurs był sztucznie ustalony i zawyżony,

czy w innej walucie?), a także, czy dawna własność Rosji

(do 30 grudnia 1922 r.), powinna być uznana za wspólną własność ZSRR.

Ostatecznie porozumiano się, że cały ten dobytek ZSRR będzie podzielony

proporcjonalnie (wg. wskaźnika z 1 stycznia 1991 r.) między wszystkie kraje

WNP (porozumienia nie podpisał ostatecznie Uzbekistan), opłacające

zobowiązania o których była mowa wyżej. 9 października 1992 r. w Biszkeku

podpisano ostateczne porozumienia – strony uznały przewodnią rolę

we wspólnym rozwiązywaniu kwestii zadłużenia. Jeszcze w tym samym

miesiącu przedstawiciel Rosji na spotkaniu Klubu Paryskiego poinformował,

że Rosja gotowa jest zapłacić wszelkie wspólne zobowiązania, omawiając

zagadnienie dwustronnie z każdym państwem WNP. Dług względem

kredytodawców ZSRR należało uregulować przekazując Rosji swoje pretensje

do schedy po ZSRR, ta zaś rozliczała się z kredytodawcami. Cały projekt nosił

miano „wariantu zerowego”. Jedynie Ukraina, która na mocy umowy

z Klubem Paryskim sama odpowiadała za swoje zobowiązania, nie przystąpiła

do porozumienia z Rosją. Jednakże w grudniu 1994 r. Ukraina i Rosja

wreszcie porozumiały się co do „wariantu zerowego”.

Jeśli chodzi o mienie ZSRR znajdujące się na terenie poszczególnych

republik, to zgodnie z Konwencją Wiedeńską (1983 r.) stało się własnością

tych właśnie państw (np. broń jądrowa).

VIII. Problem broni jądrowej

ZSRR był do końca swego istnienia mocarstwem atomowym, jednakże

po rozpadzie państwa, arsenał nuklearny znalazł się w posiadaniu 4 różnych

państw (Rosji, Kazachstanu, Białorusi i Ukrainy). Stan ilościowy broni

nuklearnej po rozpadzie ZSRR przedstawia poniższe zestawienie:

Źródło: Marciniak W., op.cit, s.198

Poradziecki arsenał atomowy w 1992 r.ilość (w sztukach)

państwo głowice nuklearne międzykontynentalne rakiety balistyczne bombowce dalekiego zasięgu

Rosja 4278 1064 70

Ukraina 1240 176 36

Kazachstan 1040 104 40

Białoruś 54 54

Page 18: Rosjoznawstwo 4

18

Gorbaczow po upadku ZSRR przekazał tzw. „atomową walizkę”

prezydentowi Rosji Jelcynowi. Tym niemniej ze względu na rozproszenie

broni taktycznej w 4 państwach, 21 grudnia 1992 r., podjęto w Ałmaty

porozumienie o wspólnych środkach według której decyzję o jej użyciu miał

podejmować prezydent Rosji przy uzgodnieniu z prezydentami pozostałych

trzech państw. Również kontrola nad bronią miała być scentralizowana50

.

23 maja 1992 roku Ukraina, Białoruś, a następnie Kazachstan

przystąpiły do Lizbońskiego protokółu do Układu o nierozprzestrzenianiu

broni jądrowej z 1 czerwca 1968 r. (tylko Rosja na prawach państwa-

sukcesora, pozostałe kraje jako „państwa atomowe”)51

. Do lipca tego samego

roku ze wszystkich 3 państw została wycofana taktyczna broń nuklearna

i przeniesiona na terytorium Rosji w celu jej likwidacji52

. Wycofywanie broni

z tych republik było związane z układem o ograniczeniu zbrojeń

strategicznych (START), do którego 23 maja 1992 r. w Lizbonie,

został podpisany protokół (START-1), uznający trzy nowe mocarstwa

atomowe członkami układu, zobowiązując je do „jak najszybszej” likwidacji

arsenału nuklearnego53

. Proces posłużył nowym mocarstwom atomowym

(Białorusi, Kazachstanowi i Ukrainie) do torowania sobie wyższego statusu

w ramach przestrzeni postsowieckiej. Państwa zachodnie przestraszone wizją

handlu bronią atomową sprzyjały zwierzchności nad bronią najpierw

Naczelnemu dowództwu Zjednoczonych Sił Zbrojnych WNP, a następnie

prezydenta Rosji. Rosja zachęcona przez Zachód rozpoczęła odgrywać rolę

gwaranta stabilności dla całego regionu byłego ZSRR rozmieszczając swoje

wojska np. w Tadżykistanie, Naddniestrzu, czy Abchazji.

9 listopada 1992 r. Państwa WNP (głowy państw) potwierdziły ważność

umowy z 26 maja 1972 r. między ZSRR a USA dotyczącej ograniczenia

systemu obrony przeciwrakietowej. Również tego samego dnia potwierdziły

50 Ibidem. 51 Залинян Армен Михайлович, Некоторые вопросы правопреемства государств в связи с

распадом СССР [w:] Правопреемство государств... 52 Ibidem (Правопреемство в отношении внешнего государственного долга государственной

собственности СССР) 53 Marciniak Włodzimierz, Rozgrabione Imperium..., s. 198.

Page 19: Rosjoznawstwo 4

19

układ między ZSRR a USA o likwidacji rakiet małego i średniego zasięgu.

Kraje WNP potwierdziły te umowy, które zobowiązały się jednocześnie

wypełniać deklarując nie przedłużanie innych (zgodnie z Konwencja

Wiedeńską miały do tego prawo), Rosja natomiast, jako sukcesor ZSRR,

nie miała takiego wyboru54

. Problem broni chemicznej i jej produkcji

rozwiązał się sam – wszystkie zakłady ją produkujące znajdowały się

na terenie Rosji. Tym niemniej broń chemiczna, zgodnie z Konwencją

Genewską 17 czerwca 1925 r., musiała być zniszczona i tę odpowiedzialność

wzięła na siebie Rosja.

IX. Sukcesja państwowa. Od Związku Socjalistycznych Republik

Radzieckich do Federacji Rosyjskiej

Nie ma, jak była mowa, żadnych obiektywnych, modelowych sytuacji,

które pozwalają określić kiedy dokładnie, w związku z podpisaniem których

dokumentów mamy do czynienia z momentem sukcesji państwowej, ponieważ

o przebiegu tego procesu, nie wnioskujemy z definicji, ale z faktów55

.

Tym niemniej istnieją sytuacje, w których z pewnością sukcesja państwowa

jest faktem prawnym, Zalinjan wymienia następujące sytuacje, które można

wyczytać z treści Konwencji Wiedeńskich: 1. przekazanie przez jedno państwo

części swojego terytorium innemu państwu 2. oddzielenie części terytorium

państwa i przyłączenie go do innego państwa, 3. powstanie nowego państwa-

podmiotu prawa międzynarodowego: a. powstanie nowego niepodległego

państwa na dawniej zależnym terytorium b. powstanie państwa na części

(czy częściach) terytorium, oddzielonej (oddzielonych) od istniejącego

państwa (w tym również w wypadku oddzielenia się państwa związkowego),

c. zjednoczenie dwu lub kilku państw w jedno (utworzenie federacji, łączenie

się państw, inkorporacja państwa), d. podział i zanik państwa i powstanie

na częściach jego terytorium dwu lub więcej państw (rozdział państwa

unitarnego, rozpad federacji).

54 Zob. Залинян Армен Михайлович, Некоторые вопросы правопреемства государств в связи с распадом СССР [w:] Правопреемство государств... 55 Zob. Залинян Армен Михайлович, Фактические ситуации правопреемства государств [w:]

Правопреемство государств...

Page 20: Rosjoznawstwo 4

20

Sukcesja Rosji spełnia warunek 3 (pkt. d). Za moment zakończenia się

tego procesu należy naszym zdaniem przyjąć 20 sierpnia 1991 r.56

,

kiedy prezydent Jelcyn przy poparciu wojska i społeczeństwa rosyjskiego

(co najmniej przy jego milczącej akceptacji) wystąpił jako suweren na

terytorium Rosyjskiej SFRR. Jednakże de iure dopiero z chwilą upadku ZSRR

można mówić o niewątpliwym przysługiwaniu Rosji praw podmiotu prawa

międzynarodowego57

. Niezależnie od tych sporów, niewątpliwie oba

dokumenty założycielskie WNP (pierwszy z 8 grudnia 1991r.) zlikwidowały

ZSRR jako podmiot stosunków międzynarodowych, a początkowo amorficzny

kształt Wspólnoty Niepodległych Państw przez kolejne lata krystalizował się.

Niebawem wypracowano stanowiska we wszystkich kwestiach (od ram

prawnych do współpracy gospodarczej i ekonomicznej)58

, i zdaniem Zalinjana

WNP zmierzało w kierunku federacji, bądź konfederacji na kształt UE. WNP

(kraje członkowskie) jest uznane przez społeczność międzynarodową

za sukcesora ZSRR, poza krajami bałtyckimi (które wystąpiły ze związku

najwcześniej), ale jednak od 1993 r. z Gruzją (która również wystąpiła

z układu przed porozumieniem z Ałmaty). W Ałamaty (21 grudnia 1991 r.)

również państwa-sukcesorzy porozumiały się o przekazaniu Rosji roli

kontynuatora zapisów dotyczących ONZ i ZSRR (w tym stałe członkostwo

56 Jeśli zaś chodzi o Litwę, Łotwę i Estonię, już w sierpniu 1991 r., ogłosiły swą niepodległość

(3,b) i zostały przyjęte do międzynarodowych organizacji (faktyczne uznanie niepodległości

państw przez organizacje międzynarodowe). Po tych krajach przyszedł czas na Armenię, Gruzję i inne republiki. Do grudnia 1991 de iure tylko Kazachstan i Rosja byli członkami ZSRR., Por.

Tamże (Глава 4. Некоторые вопросы правопреемства государств в связи с распадом СССР) 57 Por. Tamże (Глава 1.Фактические ситуации правопреемства государств): „Однако и сегодня есть учѐные, утверждающие, что основой правопреемства является юридический

факт возникновения нового государства как субъекта международного права” 58 Ibidem (Глава 4. Некоторые вопросы правопреемства государств в связи с распадом СССР): „была заложена договорно-правовая база, были созданы Совет глав государств,

Совет глав правительств, созданы и функционируют органы многостороннего

сотрудничества в сферах экономики, обороны, внешней политики и т.д., различные советы министров и межгосударственные комиссии и ряд других структур. На разных уровнях

было подписано большое количество документов, регулирующих межгосударственные

отношения участников СНГ. Подписан блок соглашений по политическим, экономическим, военным и другим вопросам, приняты разные решения. Среди всего этого комплекса были

соглашения и решения, регулирующие вопросы, связанные с правопреемством государств,

бывших союзных республик некогда существовавшего СССР, вошедших в состав СНГ”.

Page 21: Rosjoznawstwo 4

21

w Radzie Bezpieczeństwa)59

. Już 23 grudnia 1991 r. państwa Wspólnoty

Europejskiej uznały rolę Rosji i obowiązki, oraz prawa państw-sukcesorów;

kolejno uczyniły to samo USA, Japonia i Chiny60

. Ówczesna społeczność

międzynarodowa nie chciała aby nagłej zmianie uległa sieć powiązań

i zobowiązań ZSRR z innymi państwami. 24 grudnia Prezydent RSFRR

potwierdził nowe zobowiązania swego kraju w posłaniu do Generalnego

Sekretarza ONZ. 3 stycznia 1992 r. Kwestia przynależności państwowej

dawnych placówek zagranicznych ZSRR została rozwiązana na korzyść Rosji.

Bibliografia:

1. Antonowicz Lech, Prawo międzynarodowe publiczne, Lublin 1989.

2. Bukowski Władimir, Zamach Gorbaczowa [w:] Robert Janowski

(red.), Władimir Bukowski partyzant prawdy, Tom 2,

Warszawa 2008.

3. Czajowski Andrzej, Demokratyzacja Rosji w latach 1987-1999,

Wrocław 2001.

4. Malia Martin, Sowiecka Tragedia. Historia Komunistycznego

Imperium Rosyjskiego 1917-1991, Warszawa 1998.

5. Marciniak Włodzimierz, Rozgrabione Imperium. Upadek Związku

Sowieckiego i powstanie Federacji Rosyjskiej, Kraków 2004.

6. Залинян Армен Михайлович, Правопреемство государств:

проблемы и пути решения, Москва 1998

59 Zob. Ibidem. 60 Ibidem.

Page 22: Rosjoznawstwo 4

22

Paula Pintal

POLITYKA MIESZKANIOWA ROSJI BOLSZEWICKIEJ W LATACH

20-TYCH I 30-TYCH XX WIEKU. ŻYCIE CODZIENNE W

„KOMUNAŁCE”

„Wielka Socjalistyczna Rewolucja Październikowa” obróciła o 180 stopni

życie mieszkańców – z początku Piotrogrodu, później także pozostałych obszarów

Rosji. Leninowska wizja rewolucji szybko była przekuwana w wielkie hasła.

Ludzkie umysły niczym gąbka chłonęły teorie budowy nowego, socjalistycznego

społeczeństwa. Zdawać by się mogło, iż Lenin zadbał o organizację wszystkich,

ważnych dziedzin życia. Iwan Gładkow w przedmowie do swej pracy

pt. „W. I. Lenin – organizator gospodarki socjalistycznej”, nadmienia,

iż „w programie tym wytyczone zostały drogi i metody socjalistycznego

uprzemysłowienia, elektryfikacji gospodarki narodowej, socjalistycznej

przebudowy rolnictwa. Uwzględniona w nim była rewolucja kulturalna”1.

Jednakże, zaraz po tym jak opadł kurz rewolucji okazało się, że nie na wszystkie

bolączki ówczesnego społeczeństwa można znaleźć receptę. Jednym z problemów,

w obliczu którego stanęli wówczas bolszewicy był, tzw. „kwartirnyj wapros”,

czyli problem mieszkaniowy. Władze nie posiadały wyraźnie opracowanego

programu który, zaspokoiłby potrzebę kwaterunku, nie tylko mieszkańców miast,

ale także ludności napływowej z prowincji. „Brak programów mieszkaniowych,

kryzys ekonomiczny, prymat innych problemów i brak konsolidacji władzy

doprowadziły do tego, że w ciągu 20 lat rząd został zmuszony do pracy

polegającej bardziej na odbudowie, niż budowie nowego” – stwierdziła Jekaterina

Gierasimowa2.

Od początku I wojny światowej, czyli od 1914 roku, w Moskwie

nie budowano nowych budynków mieszkalnych. Podobny kryzys w budownictwie

1 I. A. Gładkow, W. I. Lenin – organizator gospodarki socjalistycznej, Warszawa 2008, s. 10. 2 J. Gierasimowa, Żylie w sowietskom gorodie: istoriko – sociologicieskoie issliedowanie (Leningrad 1918 – 1919), [on line:] http://ecsocman.hse.ru/data/787/991/1231/DIGITIZATION.rtf, s. 5,

[20.05.2012].

Page 23: Rosjoznawstwo 4

23

dotyczył innych, większych miast Rosji. Sam brak nowych budynków

mieszkalnych nie byłby tak tragiczny, gdyby nie to, iż dochodziło wówczas

do fizycznego niszczenia zasobów mieszkalnych. Do pojawienia się kryzysu

mieszkaniowego przyczynił się m. in. fakt, iż podczas bardzo ciężkiej zimy

na przełomie lat 1918 – 1919 rozebrano wiele drewnianych domów, a materiały

z nich pozyskane, przeznaczono na opał. Mieszkania niszczały także przez zimno

i wilgoć. Państwo było zbyt ubogie, by zbudować nowe budynki mieszkalne.

Ponadto, na budowę potrzeba było dużo czasu3.

Receptą na kryzysową sytuację mieszkaniową, która nieuchronnie

doścignęła bolszewików tuż po rewolucji październikowej stało się mieszkanie

komunalne tzw. „komunałka” - twór nieznany wcześniej nie tylko w Rosji, ale i na

całym świecie. Genezy tego zjawiska doszukiwać się można w słowach Fryderyka

Engelsa. W pracy dotyczącej kwestii mieszkaniowych stwierdził, że: „niedobory

mieszkań można natychmiast przezwyciężyć poprzez wywłaszczenie luksusowych

apartamentów należących do klasy posiadającej i przymusowe zasiedlenie

pozostałej reszty populacji”4. Tezę tę wykorzystał i rozwinął Lenin we wstępnym

projekcie „O rekwizycji mieszkań bogatych w celu zaspokojenia potrzeby

ubogich”5. Według słów Lenina, za bogate apartamenty uznawano każde

mieszkanie, w którym liczba pokoi była równa, bądź przekraczała liczbę

mieszkańców. Sytuacja mieszkaniowa była niezwykle ciężka, choć

„jak uspokajała propaganda – bezustannie się poprawiała”6. Można powiedzieć,

że mieszkanie komunalne powstało w wyniku determinacji historycznej.

Mało tego, nie było to rozwiązanie tymczasowe. Mieszkania komunalne istnieją

do dziś i w wielu aspektach rządzą się takimi samymi prawami, jak te z lat 20-tych

i 30-tych. Jeszcze w 1999 roku „komunałki” stanowiły 13% miejskich zasobów

mieszkalnych w St. Petersburgu7.

3 Brak autora, Kommunałki, [w:] „Miel”, nr 4, 2007, [on line:] http://www.miel.ru/press/article/2559/,

[20.05.2012]. 4 A.I. Ciernych, Żylisznyj pieriedieł. Politika 20-h godow w sferie żylia, [w:] „Sociologicieskie

issliedowanija”, nr 10, 1995, s. 71. 5 V. I. Lenin, Połnoie Sobranie Socinienii, t. 34, Moskwa 1969, s. 314. 6 J. Smaga, Narodziny i upadek imperium ZSRR 1917-1991, Kraków 1992, s. 107. 7 J. Gierasimowa, Sowietskaja kommunalnaja kwartira kak socialnyj institut: istoriko –

socjiologicieskij analiz (na materiałach Pietrograda – Leningrada, 1917 – 1991), [on line:]

Page 24: Rosjoznawstwo 4

24

Lenin wydaniem traktatu „O rekwizycji mieszkań bogatych w celu

zaspokojenia potrzeby ubogich”, rozpoczął nowy etap w historii społeczeństwa.

Wzorując się na pracach Lenina, utworzono i wdrożono w życie nowe prawo.

Władze przystąpiły do realizacji tego projektu i na mocy dekretu Rosyjskiego

Centralnego Komitetu Wykonawczego z 20 sierpnia 1918 roku weszła w życie

ustawa „O zniesieniu praw własności prywatnej dla nieruchomości w miastach”8.

Według art. 1 tego aktu zniesiono prywatną własność w odniesieniu

do ruchomości, jak i nieruchomości osób prywatnych i przedsiębiorstw.

W głównej mierze rzeczony dekret dotyczył jednej z bardziej deficytowych

dziedzin, a mianowicie mieszkań. Było to posunięcie bardzo drastyczne,

które pozbawiło ludzi dorobku ich życia. Art. 4 stwierdził, że decyzja o wysokości

czynszu należy do władz lokalnych, które po wywłaszczeniu właścicieli

prywatnych przejęły władzę nad budynkami mieszkalnymi. Sprawa czynszu była

jednak bardziej złożona. W większości budynków mieszkalnych opłata

mieszkaniowa nie istniała, a jeśli już, to była bardzo mała9. Tak więc minimalne

zasoby finansowe nie zapewniały utrzymania i napraw kamienic oraz mieszkań.

Według art. 10 dawni właściciele nieruchomości zostali zrównani we wszystkich

prawach z innymi lokatorami i musieli na równi z nimi egzystować oraz zrobić

miejsce w lokalach, zajmowanych przez nich dla innych rodzin. O tym, że byli

posiadacze mają jakiekolwiek prawo do mieszkania bądź budynku w którym

mieszkają, władze przypominały sobie tylko w jednym wypadku. Właściciele byli

potrzebni wówczas, gdy stan techniczny nieruchomości był na tyle tragiczny,

iż kwestia remontu nieuchronnie wisiała nad głowami mieszkańców i władz.

Wracając do sprawy odebrania własności prywatnej, trzeba wspomnieć,

że z mieszkań wywłaszczono bogatych ludzi (uważanych za klasę wyzyskiwaczy)

i kwaterowano osoby uznawane za trzon socjalizmu – proletariat. Grabiono

nie tylko apartamenty, ale także całe mienie ruchome. Zawłaszczone: meble,

http://www.dissercat.com/content/semya-i-byt-v-predstavleniyakh-naseleniya-evropeiskoi-chasti-

rossii-v-1920-e-gody?_openstat=cmvmzxj1bi5jb207bm9kztthzde7, [20.05.2012]. 8 Diekret Wsierosijskowo Cientralnowo Ispołnitielnowo Komitieta ot 20 awgusta 1918 goda, Ob Otmienie prawa ciastnoj sobstwiennosti na niedwiżimosti w gorodach, [on line:]

http://zaki.ru/pagesnew.php?Id=2059, [20.05.2012]. 9 Kommunałki…, op. cit.

Page 25: Rosjoznawstwo 4

25

sprzęt AGD, żywność, odzież a nawet pieniądze zostały podzielone i rozdane

nowym lokatorom, których dobytek często ograniczał się do tego, co mieli na

sobie. Polityka „upłotnienija” czyli zagęszczania nabrała pełnego rozmachu10

.

Doprowadziła ona do wielu frustracji. Choć jak opisuje w swej książce Orlando

Figes, zdarzali się też tacy, którzy przyjmowali taki tryb życia, by „zerwać ze

swoją burżuazyjną klasą”11

.

Centrum Piotrogrodu, tworzyły przed rewolucją dwa rodzaje zabudowy.

Na pierwszy składały się budynki bogato zdobione, z pięknymi elewacjami

i przestronnymi dziedzińcami, będące bardzo często wyposażonymi w windy.

Mieszkania w tych budynkach należały zazwyczaj do: wysoko postawionych

urzędników, lekarzy, prawników, czyli ogólnie do burżuazji. Drugim typem

zabudowy były budynki, które najczęściej nie przylegały do głównych ulic.

Były często zniszczone i ciasno skupione w szeregu. Nawet najlepsze mieszkania

w gorszych typach budynków nie mogły równać się z najgorszymi mieszkaniami

burżuazji. Mimo tego, ludzie którzy mieli zostać dosiedleni do dawnych

lokatorów, woleli mieszkać w małych choć zniszczonych budynkach.

Były one przede wszystkim łatwiejsze do ogrzania w porównaniu z wielkimi

przestrzeniami w bogatych kamienicach12

. Nie zwracając uwagi na wyposażenie

i stan lokali mieszkalnych, każdy chciał mieszkać w centrum, ponieważ

w centralnych rejonach tylko 2% mieszkań w latach 20-tych nie miało bieżącej

wody i 2,5% nie mogło korzystać z kanalizacji. Na przedmieściach

było to odpowiednio: 75% i 78%13

.

W 1920 roku władze zaadaptowały taktykę samo-zagęszczania, z pomocą

której problem mieszkaniowy rozstrzygał się bez ich interwencji.

Było to łatwiejsze rozwiązanie w porównaniu do zagęszczania przymusowego.

„Ustawa o samo-zagęszczaniu weszła do systemu prawnego. Potencjalni

„zagęszczający” [mieszkańcy] po spełnieniu norm sanitarnych, mieli możliwość

znalezienia sobie samemu współlokatorów w ciągu dwóch tygodni. Po upływie

10 A.I. Ciernych, op. cit., s. 71. 11 O. Figes, Szepty. Życie w stalinowskiej Rosji, Warszawa 2008, s. 14. 12 A.I. Ciernych, op. cit., s. 72. 13 Ibidem.

Page 26: Rosjoznawstwo 4

26

tego terminu zaczynało się zasiedlanie przymusowe. Ta taktyka stała się strategią

wykorzystywaną przez mieszkańców i władze do 1929 roku” – pisała Jekaterina

Gierasimowa14

. Z początku większość rodzin zapraszało do siebie znajomych

i swoich byłych służących. Działania te spowodowane były niechęcią i strachem

przed obcymi. Dzięki możliwości wyboru współlokatorów proces

dokwaterowania był mniej traumatyczny. Jednakże polityka samo-zagęszczania

została przerwana przez chęć kontrolowania społeczeństwa przez władze.

W późniejszych latach, jednym z priorytetów partii, było umieszczenie

w mieszkaniach komunalnych kogoś, kto by po prostu donosił. Starano się

uzyskać nadzór nad wszystkim, zwłaszcza nad prywatnym życiem obywateli,

a metoda dosiedlania donosicieli wydawała się być najskuteczniejszą. „Polityka

mieszkaniowa bolszewików miała silny wydźwięk ideologiczny; była to nie tylko

walka z przywilejami, jak to przedstawiała propaganda nowego reżimu

(„Wojna z pałacami!”), ale również część kampanii na rzecz bardziej

kolektywnego stylu życia. Zmuszając ludzi do wspólnego mieszkania, bolszewicy

wierzyli, że skłonią ich do społecznego myślenia i postępowania.

Prywatna przestrzeń i własność miała zniknąć, indywidualna („burżuazyjna”)

rodzina miała zostać zastąpiona komunistycznym braterstwem i organizacją,

a życie jednostki miało się stopić z życiem wspólnoty” – pisał

Orlando Figes15

.Tym sposobem nikt nie mógł przeszkadzać w budowie

i egzystencji tego braterstwa. By jednak tego dopilnować, należało zastosować

wszystkie środki, w tym donosicielstwo, które uważane było za wysoce moralny

obowiązek wobec państwa. Działania bolszewików przekładały się nie tylko

na politykę zagęszczania, ale także na wystrój mieszkań komunalnych i prywatne

życie obywateli.

Sądzę, że trudno pisać o estetyce omawianego przeze mnie okresu,

zwłaszcza w kontekście ideologii bolszewików. Jednym z problemów jaki trapił

władze, było dążenie do zerwania z minioną epoką. Carat miał odejść

w niepamięć. Zgodnie z tą ideą żołnierze bolszewiccy penetrując i rabując dworki

szlachty rosyjskiej niszczyli je doszczętnie. Swoją obecność zaznaczali poprzez

14 Je. Gierasimowa, Żylie v sowietskom gorodie…, s. 10, [patrz: przypis 2]. 15 O. Figes, op. cit., s. 9.

Page 27: Rosjoznawstwo 4

27

brudzenie fekaliami ścian i podłóg. Miało to na celu podkreślenie tego ile warta

dla nich była miniona kultura. Był to policzek w twarz burżuazji. Przez ten

niekonwencjonalny sposób, którego powstydziłyby się nawet zwierzęta,

trudno jest mówić o estetyce bolszewickiej. Aczkolwiek takowa istniała. Mało

tego, zakładała pewne reguły, narzucające porządek w mieszkaniu. Władze

chciały dbać o każdy element, każdy szczegół, kładąc w ten sposób rękę

na prywatnych sprawach obywateli.

Owe reguły, które ustalały wygląd mieszkania, wynikały z samej ideologii

bolszewickiej. „Skłonność do ascezy wynieśli z rewolucyjnego podziemia;

w pierwszych latach reżimu sowieckiego nabyte w tym okresie zasady i wartości

panowały niepodzielnie w kręgach bolszewickich. Odrzucenie rzeczy

materialnych należało do kultury i ideologii rosyjskiej inteligencji socjalistycznej,

która chciała skończyć z „drobnomieszczańskim stylem życia” –

symbolizowanym przez porcelanowe ozdóbki na kominku, kanarki w klatkach

i inne banalne rekwizyty domowego ogniska – i prowadzić życie bardziej

uduchowione” – pisał Orlando Figes16

. Ascetyczny wygląd stanął na pierwszym

miejscu. Z drugiej strony metraż mieszkań komunalnych nie pozwalał na zbyt

wiele. Początkowo było to 10 metrów kwadratowych dla osoby dorosłej i 5 dla

dziecka w wieku od 2 do 12 lat. Jednak za sprawą coraz większego napływu

ludności do miast nałożono nowe restrykcje. Po 1924 roku, jednej osobie dorosłej

przysługiwało tylko 8 metrów kwadratowych mieszkania17

.

Mimo ciężkich warunków ludzie chcieli urządzić swój własny kąt tak, aby

był częścią ich indywidualności. Nie było to jednak równoznaczne

z wyobrażeniami władz, które odrzucały indywidualizm. Tak więc zgodnie

z estetyką bolszewicką przesadna dbałość o wystrój mieszkania była nie na

miejscu. Idealne mieszkanie miało ograniczać się do minimum. Wnętrze miało

być funkcjonalne, a nie ładne. Meble powinny zajmować jak najmniej miejsca,

którego i tak zawsze brakowało. Stąd też popularne w „komunałkach” stały się

rozkładane kanapy. Wszystko to miało podłoże ideologiczne. Według władz

bolszewickich prostota ta miała wyzwolić obywateli od burżuazyjnego

16 Ibidem, s. 13. 17 A.I. Ciernych, op. cit., s. 72.

Page 28: Rosjoznawstwo 4

28

społeczeństwa, które chełpiło się kultem rzeczy materialnych. „Człowiek

powinien sam z własnej woli porzucić wszystkie nieracjonalne relikty dawnych

niedoskonałych modeli bytowania – domy, chaty, izby, aby zasiedlić

mieszkaniowe komuny i „kombinaty”, gdzie „minimalizacji” i unifikacji

przestrzeni bytu indywidualnego towarzyszy maksymalizacja przestrzeni

bytowania kolektywnego” – stwierdziła Urszula Trojanowska18

. Asceza ta stała się

także natchnieniem dla piewcy komunizmu tamtych czasów Włodzimierza

Majakowskiego. W 1921 roku napisał on wiersz, który idealnie zobrazował

stosunek władz do filisterstwa.

„Marks ze ściany patrzył, patrzył…

A nagle

Wykrzywił się strasznie

i jak nie wrzaśnie:

Omotały rewolucję filisterstwa przędze,

Filisterstwo groźniejsze niż Wrangel nad karkiem.

Łebki kanarkom ukręcić

czym prędzej,

żeby komunizmu nie zatłukły kanarki!”19

Władze poważnie zajęły się rozpamiętywaniem poprzedniej epoki.

Rozpoczęto walkę z „domowymi śmieciami”, bo za takie uważali bolszewicy

pamiątki czasów caratu. Głównym celem było upokorzenie kobiet w oczach

rodziny i znajomych. Kobiety uważane były za bardzo emocjonalne i pamiętliwe.

Nie potrafiły pożegnać się z rzeczami zgromadzonymi na przestrzeni lat.

Tak więc władze apelowały do rodzin, by te pomogły swoim matkom, żonom oraz

siostrom pozbyć się mieszczańskich przyzwyczajeń takich jak kolekcjonowanie20

.

Propaganda ta była uprawiana nie tylko w prasie, ale także w książkach.

Fiodor Gładkow w swej sztandarowej powieści „Cement” również porusza

18 U. Trojanowska, Archetyp domu w dwudziestowiecznej literaturze rosyjskiej, Kraków 2008, s. 52. 19 W. Majakowski, O plugastwie, przeł. Franciszek Parecki, [w:] „Wam!”, Warszawa 1967, s. 56-57. 20 S. Bojm, Obszczije miesta. Mifołogija powsiednievnoj żizni, Moskva 2002, s. 192.

Page 29: Rosjoznawstwo 4

29

ów motyw. Główny bohater Gleb zaczyna tęsknić za wygodami, lecz żona szybko

przypomina mu co tak naprawdę jest dla nich najważniejsze, a przynajmniej

być powinno: „Chcesz kwiatków na oknie i łóżka z pierzynami? Nie, Glebie, zimą

śpię w nieocieplanym pokoju, a obiady jadam w stołówce. Widzisz, jestem wolną

obywatelką sowiecką”21

.

Owo wyzwolenie stało się przedmiotem walki bolszewików ze starymi

przyzwyczajeniami. Tak też zaczęto wychowywać dzieci - w przekonaniu,

że prostota życia jest przejawem czystości moralnej, a prostotę tę według

bolszewików zakłócały m.in. meble. Duże, pięknie, rzeźbione godziły w ideę

funkcjonalności i przypominały o caracie, a na to władze zgodzić się nie mogły.

„Puchate komody” – tak zostały nazwane przez bolszewików – musiały ustąpić

miejsca praktycznym meblom, produkowanym masowo. Stare meble

w większości przypadków kończyły swój żywot w piecu, jako materiał opałowy.

Bo i po co komu piękna komoda czy szafa jeśli tylko zabiera miejsce, a w domu

jest zimno? Co więc zostało w mieszkaniu po usunięciu „śmieci”?

Niestety niewiele.

Ascetyczny wystrój mieszkań narzucany odgórnie nie rozpowszechnił się

jednak na skalę taką, jaką życzyłaby sobie władza. Gdybyśmy się przenieśli do lat

20-tych ubiegłego wieku, to odwiedzając kogoś w mieszkaniu komunalnym

faktycznie ujrzelibyśmy skromny wystrój, niczym w celi więziennej. Trend ten

jednak nie trwał długo. Władzom nie udało się do końca zawładnąć umysłami

obywateli. „Mieszkania komunalne na całe dziesięciolecia określiły przestrzeń

egzystencji radzieckiej niby – rodziny, stając się także symbolem bezdomności

egzystencjalnej”22

. Mimo to ludzie pragnęli mieć coś swojego. Mieszkali po kilka

rodzin w jednym mieszkaniu, tak więc dążenie do indywidualności z czasem

musiało dać o sobie znać. Minimalizm wyposażenia spowodowany był

w większości przypadków nie ideologią, a determinacją metrażu. Wśród całego

sprzętu niektóre meble (przede wszystkim łóżko i komoda) spełniały więc inne

niż podstawowe, równie ważne role.

W chrześcijańskiej chałupie na wsi główne miejsce w izbie zajmował

21 F. Gładkow, Cement, Warszawa 1953, s. 62. 22 U. Trojanowska, op. cit., s. 54.

Page 30: Rosjoznawstwo 4

30

piec23

. Cała rodzina wieczorami gromadziła się na zapiecku, by móc spać

w ciepłym miejscu. W „komunałce” mamy do czynienia z synonimiczną sytuacją.

Na długo przed założeniem centralnego ogrzewania, w większych miastach

rosyjskich, mieszkania ogrzewano za pomocą pieców kaflowych. Tak więc łóżka

bądź kanapy ustawiano w pokoju wokół pieca. Kolejnym podobieństwem jest to,

że tak jak w wiejskiej chałupie, tak i w „komunałce” łóżko nie służyło tylko

do spania. Metalowe ramy z materacem wypchanym czym tylko się dało,

bądź też składane kanapy służyły jako miejsce pracy i plac zabaw dla dzieci.

Nieco ważniejszą rolę od łóżka w „komunałce” pełnił kredens. Po pierwsze

kredens był elementem przejawu indywidualizmu. Przeszklone półeczki kusiły

tym, by móc zrobić za szybą wystawę czegokolwiek: naczyń, butelek

z alkoholem, zabawek, książek. Ludziom bardzo brakowało oryginalności,

a kredens dawał jej namiastkę. Swietłana Bojm nazywa go w swej książce

„ostatkiem byłej rozkoszy, przedłużeniem dumy życia w „komunałce”,

ucieleśnieniem straconego raju indywidualizmu”24

. Ponadto mebel ten był

właściwie jedynym elementem upiększającym własne cztery kąty,

o który szczególnie dbano mimo, iż na przestrzeni dziejów nikt nie nauczył

Rosjan szacunku do własności. Wcześniej „ten sposób myślenia nie był w Rosji

znany”25

.

Warto zwrócić również uwagę na to, co wchodziło w skład owych

wystawek. Przecież ideologia wręcz „wrzeszczała” na łamach prasy codziennej,

by pozbyć się przedmiotów będących przypomnieniem minionej epoki. Pytano

więc władze: co w zamian za stare pamiątki? Coś przecież musiało zająć ich

miejsce! Zdecydowano wykorzystać starą formę, ale z nową treścią.

Przekształcano np. palech – szkatułki pięknie zdobione malunkami

przedstawiającymi m. in. postacie baśniowe. W ich miejscu pojawiły się malunki

żołnierzy. Oczywiście nowy palech produkowany był na masową skalę,

co zniszczyło pierwotny zamysł. Żołnierze, górnicy czy robotnicy, stali się

bohaterami nowych czasów.

23 S. Bojm, op. cit., s. 173. 24 Ibidem, s. 171. 25 R. Pipes, Rosja, Komunizm, Świat, Kraków 2002, s. 14.

Page 31: Rosjoznawstwo 4

31

Nie tylko wystawki i obnoszenie się ze swymi pamiątkami należały

do zadań kredensu. Sekretność – kolejna rola kredensu, realizowana była na dwa

sposoby. Pierwszym z nich była funkcja przegrody pokoju, która dawała

namiastkę intymności. Przegroda była ucieleśnieniem wyśnionej prywatności,

w ciasnych warunkach „komunałek”. Nie chroniła ona przed zapachami i hałasem,

ale była symbolem rozdzielenia obszaru prywatnego od wspólnego,

czyli rodzinnego. Dzięki przegrodzie można było odizolować się od rodziny,

mieszkającej w jednym pokoju i po prostu odpocząć, zaś dzieci zyskiwały własny

kąt do zabaw. Miała ona jednak ważniejszą rolę. Przegroda sprawiła, że seks

odzyskał swą namiastkę intymności. Wszystko to opierało się na myśli,

iż człowiek nie grzeszy, jeśli się go nie widzi. Przegroda stała się szczytem

przyzwoitości w mieszkaniu komunalnym. Bardzo często w jednym bądź dwóch

pokojach istniejących jako jedno mieszkanko, żyły trzy pokolenia.

Mimo głośnych apeli naczelnej feministki początku XX wieku, Aleksandry

Kołłątaj o tym, iż seks winien być prosty i naturalny jak szklanka wody, młode

pary dążyły do prywatności26

.

Drugą funkcją kredensu w wypełnianiu roli sekretności były szafki

zamykane na klucz. Mieszkając całą rodziną w mieszkaniu komunalnym,

gdzie do dyspozycji był jeden pokój dla kilku osób, jakakolwiek możliwość

stworzenia swojej skrytki, była bardzo ważna. Szafeczki czy szuflady zamykano

na klucz najczęściej przed dziećmi, ale też przed innymi wścibskimi członkami

rodziny, czy sąsiadami. Z góry przyjęty kolektywizm odrzucał takie zachowania.

W nowym socjalistycznym państwie wszystko miało być wspólne.

Jednak w mojej ocenie ciężko jest zagłuszyć instynkt, który dążył do swojej

indywidualności i w najmniejszym stopniu samodzielności.

Szafki i szuflady pełniły jeszcze jedną ważną rolę – były nowym „świętym

kątem” (krasnyj ugołok), czyli ołtarzykiem na którym trzymano ikonę27

.

Przed rewolucją październikową „święty kąt” mieścił się w każdym

chrześcijańskim domu. Mimo postępującego procesu ateizacji, nie udało się

ostatecznie wyzuć ludzkich umysłów z dążenia do bliskości z Bogiem.

26 J. Smaga, op. cit., s. 132 27 S. Bojm, op. cit., s. 177.

Page 32: Rosjoznawstwo 4

32

Trzeba było jednak jakoś radzić sobie z wymogami ideologii, która zamieniła

„święty kąt” na leninowski (leninskij ugołok). Obraz Lenina zajmował główne

miejsce na ołtarzyku, poświęconym teraz władzy, a dla ikony należało znaleźć

nowy ołtarz. Tym sposobem miejscem schronienia ikony stał się kredens.

Pełnił więc rolę wybitnie ważną w życiu prawosławnych.

Własny kąt, czyli jeden pokój dzielony wraz z kilkuosobową rodziną,

był tylko częścią całego mieszkania komunalnego. Reszta pomieszczeń była

równie ważna dla mieszkańców i spełniała różne funkcje, czasami zmieniając

swoje pierwotne przeznaczenie.

Pokój w „komunałce” szumnie zwany mieszkaniem, był jednocześnie:

sypialnią, gabinetem, jadalnią i bawialnią dla dzieci. Pozostała część pomieszczeń,

takich jak kuchnia czy łazienka była wspólna. Miejsca te nazwane zostały

miejscami wspólnego użytku. Wychodząc poza przestrzeń swojego metrażu,

opuszczało się porządek i zadbany pokój. Za drzwiami zaczynał się koszmar.

Przestrzeń wspólna była przestrzenią niczyją, tak więc ciężko było o regularny

porządek. Niezadbane pomieszczenia odpychały wyglądem i zapachem.

Okazały się także stałym źródłem napięć między mieszkańcami28

.

Jednakże miejsca te, tak jak i meble, w mieszkaniu spełniały swoje role

i były charakterystyczne dla wszystkich „komunałek”.

Odwiedziny w „komunałce” w pierwszych dekadach ubiegłego wieku

rozpoczęlibyśmy od przejścia przez dziedziniec, który wyglądał jak pobojowisko.

Budynki były zazwyczaj na wpół zniszczone. Na podwórcu zalegało mnóstwo

śmieci. Dzieci bawiły się wśród pustych butelek. Wszędzie śmierdziało fekaliami.

Z dziedzińca przechodziło się do klatki schodowej. Do domu zazwyczaj

wchodzono tylnym wejściem, poprzez tylne schody - (tzw. schody pożarowe, bądź

zwane też kuchennymi, wcześniej przeznaczone były dla służby)29

.

Nawet zapukanie do drzwi stanowiło swoisty rytuał, charakterystyczny

dla mieszkań komunalnych. Przy drzwiach do „komunałki” wisiała instrukcja.

Podpowiadała ona ile razy należy zapukać czy też zadzwonić by poprosić

do drzwi osobę, której składało się wizytę. Pomyłki nie były mile widziane,

28 A.I. Ciernych, op.cit., s. 72. 29 S.Bojm, op. cit., s. 178.

Page 33: Rosjoznawstwo 4

33

ale to tylko jeden z niewielu powodów, dla których wybuchały sąsiedzkie

sprzeczki30

.

Jak już wcześniej wspomniałam, porządek na terenie wspólnym był ciężki

do upilnowania. Tak więc istniał spory dysonans w stanie utrzymania między

mieszkaniami, a dziedzińcem czy klatką schodową. Swietłana Bojm

we wspomnieniach w swej pracy zaznacza, że „kontrast między niczyim obszarem

bramy i tylnego wejścia a swoim kątem w komunalnym pokoju, niezwykle

przytulnym i zadbanym, był nader znaczny, tak jak kontrast pomiędzy oficjalną,

zimną kolektywizacją a serdecznością i gościnnością w kręgu swoich”31

. Na tych

słowach można ukuć stwierdzenie, że komunalne mieszkanie oparte

było na modelu podwójnego świata: zewnętrznego bałaganu i wewnętrznego ładu

i harmonii. Problem pojawił się jednak bardzo szybko, ponieważ korzystanie

z miejsc wspólnego użytku było nieuchronnym elementem dnia każdego

mieszkańca. Tym sposobem bałagan przytłaczał wszystkich, wdzierając się

w umysły pod hasłem bezsensu pracy dla całości.

Wspólne miejsca nie były pojmowane w europejskim sensie tego słowa,

czyli jako dobro wszystkich, a bardziej jako terytorium, za które nikt

nie odpowiadał. Przestrzenie wspólne, wbrew pozorom, nie uczyły dbałości

o to co nasze, demokracji decyzji i – a właściwie przede wszystkim –

nie niszczenia bez powodu, co było nagminne. W sowieckim domu to, co było

pomiędzy piekłem a rajem stawało się niczyje. Obszar bez właściciela jawił się

więc miejscem samowolki. Przez to strefy te były obszarem strachu. Ciemne,

nie tylko w nocy zaułki, odstraszały każdego. Rządziły się one swoimi prawami.

Wiele razy dochodziło w bramach kamienic: do bójek, gwałtów i kradzieży.

Według Swietłany Bojm brama i dziedziniec stały się metaforą czasów Stalina,

czasów powszechnego strachu32

.

W kamienicach mieszkań komunalnych człowiekiem targały skrajne

emocje. Z przestrzeni strachu szybko można było przemieścić się do domowego

zacisza, które z ciszą tak naprawdę nie miało nic wspólnego.

„Komunałki” w większości powstały w skutek zaadaptowania dawnych

30 Ibidem, s. 181. 31 Ibidem, s. 178. 32 Ibidem, s. 181.

Page 34: Rosjoznawstwo 4

34

apartamentów w kamienicach. Zazwyczaj były to mieszkania przestronne,

więc korytarz był duży. Prowadził on do pokoi komunalnych, kuchni i toalety,

a w bogatszych apartamentach nawet do łazienki. Zawsze można było spotkać

na korytarzu bawiące się dzieci bądź sąsiadów, skłonnych do pogawędki. Korytarz

służył również jako palarnia.

Jednym z najważniejszych pomieszczeń w każdym domu była kuchnia.

W mieszkaniu komunalnym wchodziła ona, tak jak korytarz, w skład miejsc

wspólnego użytku. W kuchni często dochodziło do paradoksalnych sytuacji,

jednak nie można winić za to mieszkańców. Wszystko to spowodowane było

determinacją życiową. Dzieliły ją wszystkie rodziny. Małą przestrzeń trzeba było

podzielić tak, by była jak najbardziej funkcjonalna. Każdy miał swoją szafkę

na jedzenie, tak jak każda rodzina miała swój jeden palnik na kuchence, czy piecu,

oraz wydzieloną przestrzeń na kuchennym blacie. Dzięki takiemu podziałowi,

można było sprawnie i jednocześnie korzystać z kuchni. Kuchnia spełniała jeszcze

jedną rolę. Dzięki ciągłemu gotowaniu, było w niej ciepło, więc idealnie

sprawdzała się jako suszarnia. Gotowano i dyskutowano pośród rozwieszonej

bielizny. Zaznaczyć jednak trzeba, że taka możliwość istniała tylko w wypadku

dużych, przestronnych kuchni. Wszystkich także obowiązywał grafik sprzątania,

który był umieszczany na ścianach, wraz z innymi dokumentami regulującymi

wspólne życie w „komunałce”. Kuchnia była miejscem władzy kobiety, ale tak jak

korytarz stała się miejscem: spotkań, rozmów i przysłowiowego „patrzenia sobie

na ręce”. Śledzenie życia sąsiadów nie było sprawą trudną, a jednocześnie

stwarzało wachlarz pomysłów dla donosicieli.

Głównym powodem dla którego donoszono na sąsiadów było przejęcie ich

pokoju w mieszkaniu komunalnym. Podczas procesu zagęszczania, rodzina

mieszkająca w mieszkaniu, które miało być dokwaterowane, przenosiła się

do najlepszego pokoju. Nowym lokatorom nie zawsze to odpowiadało. Salon czy

główna sypialnia były na tyle atrakcyjne, że uciekano się do każdych metod,

aby pozbyć się z nich innych domowników. Donoszono więc „uprzejmie”

na współlokatorów, przedstawiając ich jako wrogów rewolucji, czego skutkiem

było ich wykwaterowanie bądź aresztowanie. Według Urszuli Trojanowskiej

„komunałki były(…) polem walki pomiędzy nienawidzącymi się wzajemnie

sąsiadami. Dodatkowy metr powierzchni mieszkaniowej stanowił zdobycz wartą

Page 35: Rosjoznawstwo 4

35

każdej ceny”33

. Dzięki donosom można było zyskać pokój dla siebie. Donoszono

także z zawiści. Fakt, że komuś żyje się nieco lepiej, dla wielu

był nie do zniesienia.

Kolejnym i zarazem ostatnim miejscem wspólnego użytku, dzielonym

przez wszystkie rodziny, była toaleta i - w przypadku zamożniejszych

apartamentów – łazienka. Toaleta w „komunałce” owiana jest mitem. Niezależnie

od tego, że służyła sprawom fizjologicznym, spełniała inną, ważną dla lokatorów

mieszkań komunalnych rolę. Była mianowicie biblioteką. Taki też zyskała

przydomek – nieoficjalna biblioteka34

. Jako jedyne miejsce ciszy i samotności

w „komunałce” sprawdzała się idealnie w roli czytelni. Nie było to jednak

idylliczne miejsce tylko dla inteligentów. Czytał każdy, a to za sprawą tego,

że dzienniki takie jak „Trud” i „Prawda” zalegały w toaletach. Służyły nie tylko

do lektury, a także jako papier toaletowy. Toaleta była jedynym miejscem

w „komunałce”, gdzie człowiek naprawdę mógł poczuć się sam, zamknąć drzwi,

odizolować się od otoczenia. Wszędzie wokół przytłaczała mnogość

współlokatorów. Tym sposobem toaleta stała się miejscem pożądania i intymności

w mieszkaniu komunalnym, tak jak i łazienka. Swietłana Bojm wspomina,

że jej mama, będąc jeszcze uczennicą, ustawiała na wannie drewnianą półkę,

co miało imitować jej biurko. Stworzyła swój własny gabinecik, dzięki któremu

mogła odrabiać zadania domowe do szkoły35

. Nie była to przyjemność

która trwała długo, ponieważ zainteresowanie łazienką było równie wysokie,

jak toaletą. Jednakże i w tak niekonwencjonalny sposób radzono sobie z małą

przestrzenią własnych pokoi.

Reasumując, można stwierdzić, że problem mieszkaniowy, przed którym

stanęli bolszewicy w 1917 roku, nie był zjawiskiem nietypowym. Specyficznym

jednak okazało się jego rozwiązanie. W wyobrażeniu władz, mieszkania

komunalne miały być kwintesencją socjalizmu w jednym domu, jednakże wpisały

się one bezpowrotnie w historię Rosji okresu radzieckiego, pozostawiając ślad

traumy w psychice jej mieszkańców. Stały się także symbolem ZSRR,

niespotykanym w żadnym innym kraju na tak masową skalę.

33 U. Trojanowska, op. cit., s. 54. 34 S. Bojm, op. cit. S. 189. 35 Ibidem.

Page 36: Rosjoznawstwo 4

36

Bibliografia

Wydawnictwa źródłowe:

1. Diekriet Wsierosijskowo Cientralnowo Ispołnitielnowo Komitieta ot

20 augusta 1918 goda, Ob otmienie prawa ciastnoj sobstwiennosti na

niedwiżimosti w gorodach, St Pietierburg 1918,

http://zaki.ru/pagesnew.php?id=2059 [on line: 27.11.2011r].

2. Lenin V. I., Połnoie Sobranie Socinieni, t. 34, Moskva 1969.

Opracowania, syntezy, wydawnictwa encyklopedyczne, prasa:

1. Bojm S., Obszczije miesta. Mifołogija powsiednievnoj żyzni,

Moskva 2002.

2. Ciernych A. I., Żylisznij pieriedieł. Politika 20-h godow w sferie żylia,

[w:] „Sociologicieskie issliedowanija”, nr 10, 1995, s. 71-78.

3. Figes O., Szepty. Życie w stalinowskiej Rosji, Warszawa 2008.

4. Gładkow F., Cement, Warszawa 1953.

5. Gładkow I. A., W. I. Lenin – organizator gospodarki socjalistycznej,

Warszawa 1960.

6. Majakowski W., O plugastwie, przeł. Franciszek Parecki, [w:] „Wam!”,

Warszawa 1967, s. 56-57.

7. Pipes R., Rosja, Komunizm i Świat, Kraków 2002.

8. Smaga J., Rosja w 20 stuleciu, Kraków 2002.

9. Trojanowska U., Archetyp domu w dwudziestowiecznej literaturze

rosyjskiej, Kraków 2008.

Publikacje internetowe:

1. Brak autora, Kommunałki, [w:] „Miel”, nr 4, 2007,

http://www.miel.ru/press/article/2559/ [on line: 20.05.2012r].

2. Gierasimowa J., Sowietskaja kommunalnaja kwartira kak socialnyj

institut: istoriko – sociologicieskij analiz (na matieriałach Pietrograda –

Lieningrada, 1917 – 1991),

http://dissertation1.narod.ru/avtoreferats2/av31.htm

[on line: 27.11.2011r].

3. Gierasimowa J., Żylie w sovietskom gorodie: istoriko – sociologicieskoie

issliedowanie (Leningrad, 1918-1991),

http://ecsocman.hse.ru/data/787/991/1231/DIGITIZATION.rtf

[on line: 20.05.2012r].

Page 37: Rosjoznawstwo 4

37

Grzegorz Mroczkowski

„PIRATYZACJA” PROCESU PRYWATYZACJI1. KRYTYCZNA

OCENA REFORM PRYWATYZACYJNYCH PRZEPROWADZONYCH

W ROSJI W LATACH DZIEWIĘĆDZIESIĄTYCH XX WIEKU

Uwagi wstępne

Prywatyzacja jest w dzisiejszych czasach standardowym procesem

w realiach gospodarki wolnorynkowej. Pomimo tego, że jest to powszechnie

akceptowana praktyka, wciąż pozostaje ona tematem budzącym wiele dyskusji.

Także i w Rosji stała się kwestią wzbudzającą wiele wątpliwości, szczególnie

w obliczu dramatycznej przemiany z gospodarki centralnie planowanej

do opartej na regułach rynkowych. Wyjątkowo sporne stały się rola i działania

tak zwanych „oligarchów” będących w stanie przejąć kontrolę nad największymi

rosyjskimi przedsiębiorstwami, zazwyczaj funkcjonującymi w oparciu

o bogactwo surowców naturalnych. Niejednokrotnie prywatyzacja w Rosji

oceniana jest przewrotnie mianem „piratyzacji”, która miała doprowadzić

do sytuacji, w której państwo zostało bez swoich najcenniejszych aktywów,

a sytuacja polityczna i ekonomiczna stała się wysoce niestabilna.

Niniejszy artykuł jest próbą analizy procesu prywatyzacji, który miał

miejsce w Rosji w latach dziewięćdziesiątych XX wieku. W pierwszej kolejności

przedstawione zostaną podstawowe cechy, w tym wady systemu sowieckiego.

Następnie, omówiony zostanie czas rządów Gorbaczowa z naciskiem na reformy

zbliżające gospodarkę do modelu kapitalistycznego, jak powstawanie

prywatnych banków; wzrost znaczenia oligarchów oraz spontaniczna

prywatyzacja. Kluczową będzie jednak część dotycząca właściwej prywatyzacji

z rozróżnieniem na dwie fazy, prywatyzację kuponową oraz aukcje zastawne.

W oparciu o analizę powyższych elementów oraz rezultaty polityki prowadzonej

w Rosji w latach dziewięćdziesiątych stwierdzić należy, że istotnie miał tam

miejsce rodzaj „piratyzacji” prywatyzacji, jednak nie można przy tym zapominać

1 Tytuł nawiązuje do publikacji: M. Goldman, The Piratization of Russia: Russian Reform Goes

Awry, Londyn 2003.

Page 38: Rosjoznawstwo 4

38

o szeregu towarzyszących temu zjawisku czynników, które składają się

na okoliczność transformacji systemu.

Okres transformacji

Decydująca w rosyjskiej prywatyzacji okazała się ostatnia dekada

XX wieku, jednak zręby procesu można zaobserwować wcześniej. Została ona

bowiem ukształtowana poprzez szczególny charakter systemu sowieckiego,

a także wprowadzane przez Gorbaczowa reformy. Oligarchowie pojawili się

właśnie w tym okresie, wykorzystując rozległą siatkę swoich kontaktów

bazujących na partyjnej nomenklaturze.

Owy szczególny charakter radzieckiego systemu odnosi się do braku

wydajności oraz zakorzenionej w społeczeństwie mentalności. Ważnym jest, aby

zrozumieć jak bardzo nierzeczywiste były założenia na jakich stworzono model

gospodarki centralnie planowanej, a tym samym całego systemu.

W 1963 roku W. G. East charakteryzował go następująco: „nowatorstwo

sowieckiego systemu przemysłowego opiera się na jego całkowitej kontroli

ze strony państwa oraz kierowaniu przedsiębiorstwami przez państwo

pod pretekstem reprezentowania proletariatu”2. Uważano, że właściwie

zaplanowana strategia pozwoli osiągnąć sukces gospodarczy.

Badanie Organizacji Narodów Zjednoczonych „Economic Survey of Europe”

z 1961 roku zdawało się potwierdzać ten pogląd3. W zasadzie na każdym progu

czasowym badania można odnotować znaczny wzrost. Nie uległ on stagnacji

w czasach powojennych, a prognozy wskazywały na wyjątkowo szybki rozwój

w latach 1965-1980, kiedy to, zgodnie z wyliczeniami nastąpić miał 100 %

wzrost w przemyśle węglowym, 190 % w naftowym czy też 260 %

w hutnictwie. Opierając się na takich zapowiedziach, liderzy ZSRR

popularyzowali wizję systemu komunistycznego dominującego

nad kapitalizmem, co miało stać się rzeczywistością do początku lat

osiemdziesiątych.

2 W. G. East, The Soviet Union, Princeton, Toronto, Nowy Jork, Londyn 1964, s. 68. 3 United Nations Economic Survey of Europe 1961, Genewa 1962, s. 52.

Page 39: Rosjoznawstwo 4

39

Biorąc jednak pod uwagę fakt, że w ówczesnych czasach potwierdzenie

przekazów napływających z Moskwy było wysoce wątpliwe, rzeczywisty obraz

wyłaniał się przede wszystkim z ludzkich doświadczeń. Te natomiast

nie należały do najlepszych, a z biegiem czasu stawały się coraz gorsze,

przy czym na próżno można było oczekiwać zdecydowanej poprawy sytuacji.

D. Hoffman odnotowuje przytłaczający dla życia codziennego

niedostatek: „na początku lat osiemdziesiątych można było dostać ser, jeden

rodzaj kiełbasy, mleko, margarynę, cukier, chleb oraz inne artykuły pierwszej

potrzeby. (...) Jednego razu pojawiły się też puszki z zagęszczony mlekiem. (…)

Rok później nie było już kiełbasy, tylko ser i zagęszczone mleko. Dwa lata

później, zniknął ser i pozostało tylko mleko. Wreszcie, nie było już nawet

mleka!”4. Znakomicie ilustruje to stan niszczejącego państwa, które choć

aspirowało do miana światowego lidera prowadząc zimnowojenny pojedynek

w wyścigu zbrojeń i podboju kosmosu, nie potrafiło sprostać podstawowym,

wręcz egzystencjalnym potrzebom swoich obywateli. W rezultacie przyczyniło

się to do tego, że ZSRR nie był w stanie ani utrzymać swojego status quo ani

kontynuować wyrównanej walki ze Stanami Zjednoczonymi.

Sowiecki system gospodarczy był wysoce niestabilny, co stawało się

coraz bardziej widoczne wraz z upływem czasu. Według badań

przeprowadzonych na polecenie waszyngtońskiego instytutu Overseas

Development Council, „w latach 1984-1986 eksport z krajami zrzeszonymi

w Organizacji Europejskiej Współpracy Gospodarczej spadł o 22 % według

kursu dolara”, a „całkowity przychód ze sprzedaży broni liczony w twardej

walucie spadł z 8,2 do 5,6 miliardów dolarów”5. Ponadto, w latach 1981-1987

odnotowano wzrost długu państwowego z 25 do 40 miliardów dolarów6.

Problemy już na początku dekady dostrzegli sowieccy naukowcy. W powstałym

w 1982 i przedstawionym rok później „Raporcie Nowosybirskim”, T. Zasławska

zwracała uwagę na błędnie zorganizowaną strukturę społeczną w której człowiek

4 D. Hoffman, The Oligarchs, Wealth and Power in the New Russia, Oxford 2002, s. 16. 5 F. Muller, Economic Reform in the Soviet Union [w:] Economic reform in three giants: U.S.

foreign policy and the USSR, China, and India, red. R. E. Feinberg, J. Echeverri-Gent, F. Muller, Waszyngton, DC 1990, s. 48. 6 Ibidem, s. 50.

Page 40: Rosjoznawstwo 4

40

ponosi porażkę w obliczu jego starań o to, aby sprostać strategicznym celom

sporządzanym przez Państwowy Komitet Planowania ZSRR (Gospłan).

Co więcej, rosyjska socjolog sam system produkcyjny uważała za niezdolny

do konkurowania z bardziej zaawansowanymi mechanizmami zachodnimi7.

Choć początkowo odkrycia te starano się trzymać w tajemnicy, to Michaił

Gorbaczow, Sekretarz Generalny KPZR od 1985 roku, był świadomy

nieuchronnej potrzeby zmiany i dlatego zdecydował się na odważne reformy.

Wdrożył on pierestrojkę, glasnost i uskorienie, które miały usprawnić centralnie

planowaną gospodarkę oraz wprowadzić wolność i jawność w zakresie dostępu

do informacji. Efektem zmian miał być wzrost gospodarczy, który zważywszy

na słabe tempo rozwoju, był w Moskwie wyczekiwany od dłuższego czasu.

Czasy Gorbaczowa były okresem, w którym miały miejsce pierwsze

usprawnienia legislacyjne mające na celu wprowadzenie w Związku Radzieckim

pojęcia własności prywatnej, której to Partia Komunistyczna ze względów

ideologicznych zakazała. Nie była to reforma całościowa, a raczej pojedyncze

inicjatywy, jednak mimo to, ich wprowadzenie było istotne ponieważ

sygnalizowało rozpoznanie problemu niewydolności systemu. Od roku 1985

obywatele stali się uprawnieni do zakładania prywatnych i spółdzielczych

przedsiębiorstw8. Trzy lata później, legalne stało się kupowanie na własność

mieszkań9. Z kolei od 1989 roku robotnicy mogli brać w dzierżawę urządzenia

z państwowych fabryk, w których byli zatrudnieni10

. Szacowana liczba takich

dzierżaw w roku 1992 osiągnęła blisko 30 tys.11

. Podobną możliwość planowano

na potrzeby rodzinnych gospodarstw rolnych12

. Jak zauważa M. Goldman, tego

typu inicjatywy „odegrały znaczącą rolę w kształtowaniu kryteriów prywatyzacji

oraz środowiska w jakim miała ona miejsce” w czasach Jelcyna13

.

7 T. Zasławska, The Novosibirsk Report [w:] „Survey” 1984, nr 1/28, s. 105-106. 8 M. Goldman, The Piratization of Russia: Russian Reform Goes Awry, Londyn 2003, s. 78. 9 Kremlin capitalism: the privatization of the Russian economy, red. J. R. Blasi, M. Kroumova, D. Kruse, Londyn 1997, s. 19. 10 M. Goldman, op.cit., s. 78. 11 Kremlin capitalism…, s. 18. 12 Ibidem. 13 M. Goldman, op.cit., s. 78.

Page 41: Rosjoznawstwo 4

41

Era Gorbaczowa to także okres, w czasie którego oligarchowie

rozpoczynali swoje kariery. Goldman rozróżnia ich trzy podgrupy: byłych

dyrektorów fabryk, byłych wysokich rangą urzędników aparatu partyjnego

oraz osób, które przed 1987 były na marginesie społecznym14

. Wkrótce

uformowała się grupa siedmiu bankierów zwana „semibankirschiną”, do której

zaliczano Borysa Bieriezowskiego, Władimira Winogradowa, Władimira

Gusińskiego, Władimira Potanina, Aleksandra Smoleńskiego, Michaiła Fridmana

oraz Michaiła Chodorkowskiego15

. Byli to, według S. Fortescue, młodzi

moskwiczanie z czarnorynkową przeszłością lub też osoby pochodzące

z sowieckiej klasy średniej, które stały się bogate poprzez działalność bankową

i aukcje zastawne, w ramach których rząd pozyskał kredyty od największych

banków pod zastaw udziałów w państwowych firmach16

.

Biorąc pod uwagę niestabilną sytuację ekonomiczną oraz specyfikę

komunistycznego myślenia, trudno dziwić się narastającym wątpliwościom

dotyczącym kapitału zgromadzonego w tak szybkim tempie przez pojedyncze

jednostki. Wiele kontrowersji wywołał sposób tworzenia pierwszych prywatnych

banków. W momencie gdy powstawały, procedury prawne nie były ścisłe

określone. Wiele spraw załatwiono poprzez prywatne kontakty w Gosbanku

[Banku Państwowym] lub jednej z podległych mu agend. Swoje doświadczenia

z tamtych czasów Chodorkowski opisuje mówiąc, że w momencie gdy podjął

decyzję o założeniu swojego banku najzwyczajniej wszedł do siedziby

Zhilsotsbanku, po czym poprosił o pożyczkę. I choć jej wtedy nie otrzymał,

przedstawiciele banku pomogli mu znaleźć sposób, aby w późniejszym terminie

ów kredyt został mu przyznany. Tym samym, Zhilsotsbank został jednym

z udziałowców „Banku Menatep” Chodorkowskiego17

. Zgodnie

z wprowadzonymi ostatecznie wymaganiami, aby założyć bank spółdzielczy

należało uzbierać kapitał rzędu 500 tys. rubli, podczas gdy do założenia banku

komercyjnego potrzeba było 5 milionów rubli. W 1989 roku było

14 Ibidem, s. 103. 15 S. Fortescue, Russia’s Oil Barons and Metal Magnates. Oligarchs and the State in Transition,

Nowy York 2006, s. 22. 16 Ibidem. 17 D. Hoffman, op.cit., s. 118-119.

Page 42: Rosjoznawstwo 4

42

to odpowiednio 750 tys. oraz 7,5 miliona dolarów18

. Jak na instytucję jaką jest

bank, to względnie niewielkie sumy. Mimo to, w ówczesnej Rosji,

gdy teoretycznie nikt nie powinien posiadać prywatnego kapitału, rodziło się

uzasadnione pytanie w jaki sposób oligarchowie byli w stanie zdobyć kapitał

czy też swoje pożyczki.

Były to także czasy spontanicznej prywatyzacji, która była możliwa

dzięki wprowadzonym rozwiązaniom prawnym pozwalającym pracownikom

i kierownictwu na przejmowanie praw do własności nad swoimi

przedsiębiorstwami. Nie był to jednak proces spójny, a ponownie zależny

od wielu czynników. Dla przykładu, „fabryki samochodów: GAZ, AvtoVAZ

i KamAZ zostały sprywatyzowane poprzez specjalne dekrety prezydenckie”19

.

W podobny sposób stworzono spółkę Kolo Ltd20

. Została ona założona przez

przedstawicieli nomenklatury w celu przejęcia Energii, jednego

z najcenniejszych sowieckich aktywów, produkującej silniki rakietowe

oraz satelity. Przejęcie Kolo Ltd było możliwe ze względu na zaniżoną wartość

aktywów, opartej głównie na własności intelektualnej spółki. Oznacza to więc,

że nie było rzeczywistego kapitału pieniężnego, na którym oparty byłby

ten zakup. Według Fortescue, żaden z kluczowych oligarchów nie brał udziału

w tym procesie, jednak mimo wszystko ilustruje on jak niedoskonały i podatny

na omawianą „piratyzację” był sowiecki system21

.

Prywatyzacja za czasów Jelcyna

Faktyczna prywatyzacja rozpoczęła się w 1992 roku. Założeniem było

zwiększenie transparentności procesów zachodzących w gospodarce

oraz położenie nacisku na sprawiedliwość społeczną. Jegor Gajdar, ówczesny

premier, stwierdził: „nawoływania do obniżenia tempa prywatyzacji są korzystne

przede wszystkim dla tych, którzy przywłaszczają sobie państwową własność”22

.

18 M. Goldman, op.cit., s. 85. 19 S. Fortescue, op.cit., s. 44. 20 D. Hoffman, op.cit., s. 186-187. 21 S. Fortescue, op.cit., s. 44. 22 S. Chugaev, E. Gaidar predstavil deputatam pravitel’stvennuiu programme [w:] „Izvestiia”,

6 X 1992, s. 1.

Page 43: Rosjoznawstwo 4

43

Reformę ogłoszono już w październiku 1991 r., na dwa miesiące

przed rozwiązaniem Związku Radzieckiego. Sprawując jeszcze funkcję

prezydenta Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej,

Jelcyn otwarcie poparł opcję terapii szokowej - reformy często wykorzystywanej

w krajach chcących wprowadzić do gospodarki elementy kapitalizmu.

Budowana w opozycji do podejścia gradualistycznego, terapia szokowa powinna

dać impuls do szybkiego i sprawnego działania. Zakładała ona porzucenie

polityki kontroli cen, budowanie rubla jako waluty opartej na wolnorynkowej

polityce, liberalizację zasad handlu oraz relacji na rynku, zmniejszenie

subsydiów państwowych wraz z ograniczeniem deficytu. Wszystko to przy

zakrojonej na szeroką skalę prywatyzacji23

.

Plan reform gospodarczych opracowany został przez grupę młodych,

wykształconych Rosjan. Jej głównymi postaciami byli Gajdar oraz Anatolij

Czubajs pełniący funkcję wicepremiera. Do grupy odnoszono się jako do „gangu

Gajdara”24

, a także „chłopców z Chicago”, co spowodowane było ich poparciem

dla monetarystycznych teorii szerzonych przez Chicagowską Szkołę Miltona

Friedmana25

. Współpracowali oni także z wieloma ekonomistami z Europy

Środkowo-Wschodniej, a nade wszystko ich mentorem był Jeffrey Sachs, który

z powodzeniem pomagał w budowie kapitalistycznego systemu w Boliwii

i Polsce26

.

Pierwsza część reformy prywatyzacyjnej zwana prywatyzacją kuponową

miała miejsce od października 1992 do czerwca 1994 r. Jej celem było

udostępnienie oferty ogółowi społeczeństwa.

Jak tłumaczył Jelcyn, „każdy będzie miał taką samą szansę na

uczestnictwo w nowym rozdaniu, a wszystko inne zależeć będzie już tylko od

nas samych. Kupon prywatyzacyjny to przepustka dla każdego z nas,

prowadząca do wolnej gospodarki”27

. Model ten został użyty przez blisko 75 %

23 S. Pirani, Change in Putin’s Russia: power, money and people, Londyn 2009, s. 24. 24 C. Danks, op.cit., Harlow 2009, s. 377. 25 S. Pirani, op.cit., s. 24. 26 C. Danks, op.cit., s. 377-378. 27 The President’s Address to Citizens [w:] „Rossiiskaya gazeta”, 20 VII 1992.

Page 44: Rosjoznawstwo 4

44

przedsiębiorstw28

. Zakładał on, że każdy pełnoletni obywatel Rosji ma prawo

do kuponu wartego 10 tys. rubli, który mógł być wykorzystany w ramach aukcji

prywatyzacyjnych. Prywatyzacja kuponowa przewidywała trzy podtypy

prowadzenia aukcji prywatyzacyjnych.

Pierwszy z nich zakładał mniejszościowy udział pracowników,

zgodnie z którym maksymalna liczba pracowniczych udziałów sięgała 40 %.

Pozostała cześć przeznaczona była na aukcję. Przeciwieństwem był podtyp

drugi, w ramach którego pracownicy uzyskiwali prawo do wykupu 51 %

udziałów swojego przedsiębiorstwa. Trzecia opcja zakładała, że prywatyzacją

zarządzać będzie grupa przedstawicieli przedsiębiorstwa. Upoważniona była ona

do wykupu 30 % udziałów, podczas gdy 20 % trafiało do robotników.

Najpopularniejszy okazał się wariant drugi, ponieważ przy jego wykorzystaniu

przeprowadzono 73 % prywatyzacji kuponowych. Blisko 25 % zorganizowanych

zostało wedle pierwszego schematu, a trzeci wykorzystano zaledwie przy 2 %

prywatyzacji29

.

Negatywnym aspektem prywatyzacji kuponowej było to, iż w istocie

umożliwiał on bardzo dużą aktywność osób wtajemniczonych w procedurę

prywatyzacyjną. W momencie gdy wykorzystywali oni swoje partyjne kontakty,

ograniczało to swobodę dostępu do prywatyzacji, a tym samym kłóciło się

z wolnorynkowym podejściem.

Nadużywanie władzy przez kierownictwo wyższego szczebla stało się

praktyką, ponieważ „pozwalało to menedżerom przedsiębiorstw zdobyć

kontrolę, a w końcu majątek większości przedsiębiorstw w Rosji minimalnym

nakładem kosztów finansowych i z minimalnym zyskiem dla ogółu

społeczeństwa”30

. R. Frydman i A. Rapaczyński wątpią w zmianę mentalności

Rosjan. Jak zakładają, pracownicy w dalszym ciągu pozostaną zainteresowani

zabezpieczeniem swoich własnych miejsc pracy, podczas gdy kierownictwo

koncentrować się będzie na zapewnieniu wsparcia ze strony państwa31

.

28 C. Danks, op.cit., s. 381. 29 Kremlin capitalism…, s. 41. 30 M. Goldman, op.cit., s. 81. 31 Kremlin capitalism…, s. 48.

Page 45: Rosjoznawstwo 4

45

Prywatyzacja była oczywiście tematem wielu dysput na krajowej arenie

politycznej. Jak odnotowali to J. Blasi, M. Kroumova i D. Kruse, opozycja swoją

niechęć do procesu argumentowała obawą o to, że skorzystają z niej głównie

obcokrajowcy i struktury mafijne32

. Jeden z komentarzy prasowych mówił

o zbawiennym wpływie prywatyzacji na kondycję nomenklatury, według innego

twierdzono, że o ile Czubajs, będący wicepremierem i Ministrem Finansów

bezpośrednio odpowiedzialnym za prywatyzację, chce przekazać kontrolę nad

przedsiębiorstwami konkretnym osobom, o tyle Duma walczy o udostępnienie

korzyści z prywatyzacji całemu społeczeństwu. Warto odnotować, że w owym

czasie Prokurator generalny otrzymał 600 skarg odnoszących się do decyzji

rządu w sprawach nielegalnego nabycia przedsiębiorstw. Nie może więc dziwić

niepewny stosunek Rosjan do całego procesu. Jak pokazało badanie sondażowe

z 1992 roku, blisko 45 % obywateli miała o nim negatywne zdanie.

Łącznie, Rosjanie odebrali 98 % należnych im kuponów. Według badań

GKI/RPC, liczba prywatyzowanych przedsiębiorstw rosła systematycznie,

prawie każdego miesiąca: od 18 w grudniu 1992, przez 811 we wrześniu 1993

do 2621 w czerwcu 199433

. Sumarycznie dało to 15779 aktów prywatyzacji34

,

co stanowi 45 % ze wszystkich przeznaczonych do prywatyzacji podmiotów35

.

Mimo to, wiele przedsiębiorstw było zarządzanych w sposób przestrzały,

co powodowało że nie były one przystosowane do rynku i nie mogły osiągnąć

rzeczywistej wartości rynkowej. W takich przypadkach, prywatyzacja kuponowa

nie zakończyła się pomyślnie. Podobnie jak nie można było liczyć na poprawę

kondycji przedsiębiorstw zatrudniających zbyt dużą liczbę osób. Proces nie był

więc pełnym sukcesem. Nie udało się też w pełni wyeliminować nacisków ze

strony polityków. Jak wskazywali w 1995 roku M. Boycko, A. Shleifer

i R. Vishny, uzyskanie tańszego kredytu w oparciu o wsparcie ze strony

podmiotów centralnych nie stanowiło dla poszczególnych przedsiębiorstw

większego problemu. Nawet jednak jeśli administracja rządowa ograniczała

32 Ibidem, s. 46-48. 33 Privatizing Russia, red. M. Boycko, A. Shleifer, R. Vishny, Massachusetts 1995, s. 106-107. 34 Ibidem. 35 C. Danks, Politics Russia, Harlow 2009, s. 381.

Page 46: Rosjoznawstwo 4

46

swoją kontrolę, to automatycznie jej miejsce zajmowały organy ze szczebla

regionalnego. Wiele przepisów podlegało wyłącznie arbitralnej ocenie władz36

.

Druga cześć reformy prywatyzacyjnej obejmująca aukcje zastawne miała

miejsce w latach 1995-1996. Dotyczyła ona największych przedsiębiorstw,

których produkcja oparta jest przede wszystkim o najważniejsze rosyjskie

zasoby naturalne. Propozycja reformy wyszła ze środowiska oligarchów, a za jej

autora uważa się bank Wladimira Potanina. Zaangażowanie najbogatszych

Rosjan było znamienne dla ówczesnego układu sił w Rosji37

. Propozycja

podobnego typu została złożona ze strony konsorcjum bankowego o nazwie

Nadezhnost. Wybrano jednak ofertę Inter-Bank Credit Alliance,

która w przeciwieństwie do opartego na kapitale państwowych banków

Nadezhnostu, finansowana była przez oligarchów. Od początku było więc jasne,

że kontrolę nad firmami przejmą prywatni inwestorzy. W trakcie prac

nad sfinalizowaniem ostatecznego kształtu oferty, niektóre przedsiębiorstwa

zniknęły z listy przeznaczonych na aukcje. W takich przypadkach

interweniowało kierownictwo w obawie o późniejsze losy swoich zakładów

pracy.

Rozwiązanie samo w sobie nie było skomplikowane. Prywatyzacją

kierował Komitet Własności Państwowej (Goskomimushchestvo),

który organizował aukcje. Wygrywać miała propozycja najwyższa cenowo.

Charakterystyczne było jednak to, że aukcje były kierowane praktycznie

wyłącznie do oligarchów. Mając niewielu bądź żadnych konkurentów, łatwo

przejmowali oni kontrolę nad takimi potentatami jak Jukos, Łukoil czy Sibneft,

w dodatku za niewielką część rzeczywistej ceny rynkowej.

Aukcje wywołały wiele kontrowersji jeszcze przed ich oficjalnym

rozpoczęciem. Ustalono, że Oneksimbank Potanina i Menatap Chodorkowskiego

łączyło nieoficjalne porozumienie ograniczające konkurencję, w tym, chętnych

do udziału w prywatyzacji Inkombank, Rossiiskii Kredit i Alfa-bank. W praktyce

oferty wymienionych trzech banków były nieustannie odrzucane ze względu

36 Privatizing Russia…, s. 122. 37 S. Fortescue, op.cit., s. 54-55.

Page 47: Rosjoznawstwo 4

47

na rzekome nieścisłości formalne. Prowadziło to do sytuacji takich jak ta

podczas aukcji o Norilsk Nickel, gdy oferta złożona przez Rossijskij Kredit

została odrzucona na korzyść Oneksimbanku, pomimo że Rossijskij Kredit

był zdecydowany zapłacić o 180 milionów dolarów więcej. Raport z przebiegu

aukcji wskazuje także jak niewielkie były różnice między cenami początkowymi

i tymi, które wieńczyły transakcje38

. Dla przykładu, w przypadku Łukoilu

było to zaledwie 10 tys. dolarów, z 35 milinów do 35,01 za 5 % udziałów.

Warto przy tym zaznaczyć, że wraz z niesłabnącym popytem na ropę, wartość

spółki stale rośnie. W 2011 roku Lukoil zajął 69 miejsce na liście telewizji CNN

uwzględniającej 500 największych spółek świata z łącznym obrotem sięgającym

86 miliardów dolarów39

. Najwyższa różnica pomiędzy ceną początkową

a końcową, sięgającą 22,2 milionów dolarów, miała miejsce w przypadku aukcji

dotyczącej Surgutneftegazu. Sama aukcja przebiegła w dramatycznych

okolicznościach. Przed jej rozpoczęciem, Surgut będący siedzibą

przedsiębiorstwa został praktyczne odcięty od świata. Zamknięto drogi, lotnisko,

odcięto linie telefoniczne, a miejsce w którym odbyła się licytacja było otoczone

przez straż. Wszystko po to, aby uniemożliwić rywalizującemu o akcje

Surgutneftegazu Rosneftowi wzięcie udziału w przetargu40

. Naturalnie, nie tylko

rosyjskie banki inne niż Oneksimbank i Menatep, ale także zagraniczni

inwestorzy pozbawieni byli szansy na wzięcie udziału w prywatyzacji41

.

Ostatecznie, dzięki aukcjom rząd uzbierał ponad miliard dolarów42

.

W ostatecznym rozrachunku pożyczki zaciągnięte przez państwo nigdy

nie zostały jednak spłacone. Zgodnie z ustaleniami, w takiej sytuacji zlicytowane

udziały stawały się własnością podmiotów, które wygrały licytacje. Omawiając

drugą część prywatyzacji Hoffman nawiązuje do rozmowy, która miała się odbyć

miedzy Charlesem Ryan’em, doradcą Czubajsa, oraz Alfredem Kokh’em,

który w 1996 pełnił funkcję szefa Goskomimushchestva. Według relacji, Ryan

38 Rezul’taty auktsionov [w:] „Panorama privatizatsii”, nr 3, II 1996, s. 52-54. 39 CNN Money. Fortune Global 500 2011 The World's Biggest Companies - Lukoil – LUKOY, [on-

line:] http://money.cnn.com/magazines/fortune/global500/2011/snapshots/10657.html, 27 II 2012. 40 J. Lloyd, Rebirth of a Nation an Anatomy of Russia, Londyn 1998, s. 251. 41 Kremlin capitalism…, s. 57. 42 Ibidem.

Page 48: Rosjoznawstwo 4

48

dowiedziawszy się o planach aukcji zastawnych powiedział wprost, że sprawa

„śmierdzi”, ponieważ wiadomym jest, że rząd nie będzie w stanie zwrócić

zaciągniętych pożyczek, co spowoduje utratę ważnych spółek43

. Rozwiązanie

było także obiektem krytyki opozycji. Jak wskazują Blasi, Kroumova i Kruse44

,

komuniści i nacjonaliści odbierali aukcje jako dowód na to, jak bardzo

korupcjogenny był proces prywatyzacji. Powołano nawet specjalną

parlamentarną komisję do zbadania tej sprawy. Wreszcie, także i sama

prokuratura rozpoczęła swoje działania, w rezultacie których aukcja dotycząca

sprzedaży Sibneftu została anulowana przez Moskiewski Sąd Arbitrażowy

w 1996 roku.

W owym czasie, Jelcyn odczuwał znaczny deficyt poparcia w Dumie.

Wsparcie prokremlowskich polityków okazało się za słabe na połączone siły

komunistów i nacjonalistów, co zakończyło się odrzuceniem programu reform

oraz brakiem poparcia Gajdara na stanowisku premiera. W 1993 roku Jelcyn

postanowił rozwiązać parlament. W nadzwyczajnych wyborach do Dumy,

Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji uzyskała 21,4 % głosów, Wybór Rosji

14,5 %, a Partia Komunistyczna 11,6 %, co nie rozwiało obaw przed powrotem

komunistów do władzy. Zwłaszcza, że w kolejnych wyborach w 1995 roku

najwięcej głosów uzyskała Partia Komunistyczna (22,3 %) wyraźnie

wyprzedzając Nasz Dom – Rosję i Liberalno-Demokratyczną Partię Rosji45

.

Mając na uwadze zbliżające się wybory prezydenckie, Jelcyn zmuszony był

sięgnąć po pomoc ze strony oligarchów. Współpraca została przypieczętowana

układem z aukcjami zastawnymi. Choć wydaje się to wyjątkowo jednostronne,

to z punktu widzenia Jelcyna dawało to szanse na względną polityczną stabilność

i zachowanie status quo dla jego administracji. Grupa współpracująca

z Jelcynem to wspomniana wcześniej semibankirschina. Oligarchowie

zdecydowali, że kampanię poprowadzi Czubajs. Na jej potrzeby utworzono

specjalny fundusz, który wsparli kwotą 5 milionów dolarów. Ponadto,

Bieriezowski i Gusiński zadbali o to, aby media z należytą uwagą relacjonowały

43 D. Hoffman, op.cit., s. 297. 44 Kremlin capitalism…, s. 57. 45 Centre for the Study of Public Policy. University of Strathclyde. Russia Votes, [on-line:]

http://www.russiavotes.org/duma/duma_elections_93-03.php, 15 II 2012.

Page 49: Rosjoznawstwo 4

49

walkę Jelcyna o reelekcję46

. To wszystko przyczyniło się do jego ponownej

wygranej, tym razem w pierwszej turze z poparciem 54,4 %.47

.

Sytuacja stworzyła jednak precedens, bowiem oligarchowie otrzymali

możliwość realnego wpływu na politykę Kremla.

Przykładem na siłę rosyjskich oligarchów stał się mechanizm używany

do zrealizowania odpływu kapitału. Niezavisimaya gazeta opublikowała artykuł

wyjaśniający na przykładzie Gazpromu jak omijano w tej kwestii przepisy

prawa48

. Najpierw tworzono filie przedsiębiorstwa. W przypadku Gazpromu

były to m.in. SibUr, Gazeksport, ZapSibGazprom. Następnie odpowiednio je

wyposażano i kupowano licencje. Wkrótce, Gazprom decydował się na sprzedaż

większościowego pakietu udziałów. Te trafiały z kolei do przedsiębiorstw

powiązanych z oligarchami. Dla przykładu, 17 % udziałów ZapSibGazpromu

trafiło do Nikiforma zarządzającego spółką. Mechanizm potwierdzają także losy

ITERY, która stała się jednym z trzech największych producentów gazu w Rosji

i głównym eksporterem na Ukrainę. Ze względu na bliskie relacji z Gazpromem,

ITERA kupowała gaz poniżej kosztów produkcji, od 2,2 do 5,2 dolara

za 1000 m³, po czym później sprzedawała go swoim klientom za równowartość

40-80 dolarów. Warto także odnotować, że w rzeczywistości spółka

zarejestrowana została nie w Rosji, a na Florydzie49

, co uniemożliwiało

przekazanie podatków do budżetu państwa. Sposobów na przeprowadzanie

odpływu kapitału było wiele: wystawianie faktur za nieprzeprowadzone

transakcje, przedwpłaty za importowane dobra, w rzeczywistości nigdy

nie zrealizowane czy też manipulowanie kosztami ubezpieczenia

lub transportu50

. Ocenia się, że odpływ kapitału był wysoki i równomierny przez

okres całej dekady. Dane szacunkowe mówią o odpływie 15-20 miliardów

dolarów na rok51

.

46 D. Hoffman, op.cit., s. 328-329. 47 Centre for the Study of Public Policy. University of Strathclyde. Russia Votes, [on-line:]

http://www.russiavotes.org/president/presidency_previous.php, 15 II 2012. 48 How to derive private wealth from a public company, „Niezavisimaya gazeta” [w:] „Courier

International”, 21-27 II 2002. 49 M. Goldman, op.cit., s. 95-96. 50 S. Pirani, $ 150 bn capital flight ravages Russia [w:] „Observer”, 16 V 1999. 51 P. Loungani, P. Mauro, Capital Flight from Russia [w:] „IMF Policy Discussion Papers” 2000,

Page 50: Rosjoznawstwo 4

50

Wnioski

Jak twierdzi M. Waller, „władza ekonomiczna i potencjalna władza

polityczna uzyskane przez oligarchów to najgorsza spuścizna prezydentury

Jelcyna”52

. Wraz z wyborem Putina, nastąpiła dramatyczna zmiana. Putin

zdecydował się sam dyktować warunki gry. Wkrótce Kreml zmusił

Bieriezowskiego do wyjazdu z Rosji i do sprzedaży kanału telewizyjnego ORT.

Chodorkowski, z kolei, po tym jak zdecydował się zakwestionować politykę

prezydenta w sprawie korupcji i relacji z opozycją, został aresztowany i skazany

za przestępstwa podatkowe. Mając na uwadze stały spadek poziomu władzy

państwowej, a w szczególności pozycji prezydenta, Putin postawił sobie za cel

zredefiniowanie tych pojęć53

. Zwłaszcza, że do momentu objęcia przez niego

urzędu, wpływ oligarchów zaczął być z trudem kontrolowalny. Faktem jest

bowiem to, że za czasów Jelcyna relacje pomiędzy Kremlem a grupą

najbogatszych Rosjan zostały zaburzone na korzyść oligarchów.

Odwrotny proces rozpoczął się po wyborze Putina.

Oceniając prywatyzację, należy stwierdzić, że istotnie były próby

przeprowadzenia tego procesu z powodzeniem. Można się tu, na przykład,

odnieść do zaangażowania zachodnich specjalistów. Jednak już w latach 1989-

1991 można zauważyć zagarnianie własności państwowej przez nomenklaturę.

To z kolei prowadzi do tworzenia się szarej strefy, w ramach której

wykorzystywane są kontakty, za pomocą których w poprzednim ustroju obywatel

ZSRR był w stanie zdobyć produkty oficjalnie niedostępne. Można więc

domniemywać, że dla Rosjan jest to nie tylko cecha minionego okresu, ale

głęboko zakorzeniony w mentalności sposób życia. Oligarchowie także

wychowali się na takim myśleniu. Wielu, tak jak Chodorkowski, posiadało

szereg kontaktów w Komsomole - Komunistycznym Związku Młodzieży.

Niestety, wbrew oczekiwaniom prywatyzacja nie poprawiła kondycji gospodarki,

której stan był dramatyczny przez całą dekadę. W 1991 zaobserwować można

nr 00/6, s. 3. 52 M. Waller, Russian politics today: the return of a tradition, Manchester 2005, s. 195. 53 W. Thompson, Putin and the ‘Oligarchs’: A Two-Sided Commitment Problem [w]: Leading

Russia: Putin in Perspective, red. A. Pravda, Oxford 2005, s. 179.

Page 51: Rosjoznawstwo 4

51

było niedobór produktów, w 1992 r. odnotowano 2500 % hiperinflację, a do tego

odnotowywano ciągły spadek PKB, które w 1996 r. wynosiło 60 % PKB z roku

199054

. Gospodarka wciąż opiera się raczej na surowcach naturalnych, aniżeli

innowacyjnej przedsiębiorczości. Na prywatyzacji nie skorzystał także ogół

społeczeństwa. W ogólnym rozrachunku Rosjanie posiadają jedynie 11 %

sprywatyzowanych podmiotów, podczas gdy pojedynczy oligarchowie są

właścicielami wielkich przedsiębiorstw. Zakres prywatyzacji obrazują także

wyliczenia mówiące o tym, że całościowo przyniosła ona 9,7 miliardów dolarów

dochodu, co jest z kolei kwotą podobną do wpływów, które napłynęły do

budżetu państwa z samej tylko turystyki w 2003 roku55

. Przewrotnie nazywana

„piratyzacja” miała miejsce, jednak nastąpiła ona w wyniku wielu różnych

czynników, nie tylko ogromnego wpływu ze strony oligarchów.

Bibliografia:

1. Chugaev, S., E. Gaidar predstavil deputatam pravitel’stvennuiu

programmu [w:] „Izvestiia”, 6 X 1992.

2. Danks, C., Politics Russia, Harlow 2009.

3. East, W. G., The Soviet Union, Princeton, Toronto, Nowy Jork,

Londyn 1964.

4. Fortescue, S., Russia’s Oil Barons and Metal Magnates. Oligarchs and

the State in Transition, Nowy York 2006.

5. Goldman, M., The Piratization of Russia: Russian Reform Goes Awry,

Londyn 2003.

6. Hoffman, D., The Oligarchs, Wealth and Power in the New Russia,

Oxford 2002.

7. How to derive private wealth from a public company, „Niezavisimaya

gazeta” [w:] „Courier International”, 21-27 II 2002.

8. Kremlin capitalism: the privatization of the Russian economy,

red. J. R. Blasi, M. Kroumova, D. Kruse, Londyn 1997.

9. Lloyd, J., Rebirth of a Nation an Anatomy of Russia, Londyn 1998.

10. Loungani, P., Mauro, P., Capital Flight from Russia [w:] „IMF Policy

Discussion Papers” 2000, nr 00/6.

54 P. Rutland, Putin’s Economic Record [w:] Developments in Russian Politics 6, red. S. White, Z. Gitelman, R. Sakwa, Nowy Jork 2005, s. 187. 55 M. Waller, op.cit., s. 194-195.

Page 52: Rosjoznawstwo 4

52

11. Muller, F., Economic Reform in the Soviet Union [w:] Economic

reform in three giants: U.S. foreign policy and the USSR, China, and

India, red. R. E. Feinberg, J. Echeverri-Gent, F. Muller, Waszyngton,

DC 1990.

12. Pirani, S., Change in Putin’s Russia: power, money and people, Londyn

2009.

13. Pirani, S. $ 150 bn capital flight ravages Russia [w:] „Observer”, 16 V

1999.

14. Privatizing Russia, red. M. Boycko, A. Shleifer, R. Vishny,

Massachusetts 1995.

15. Rezul’taty auktsionov [w:] „Panorama privatizatsii”, nr 3, II 1996.

16. Rutland, P., Putin’s Economic Record [w:] Developments in Russian

Politics 6, red. S. White, Z. Gitelman, R. Sakwa, Nowy Jork 2005.

17. The President’s Address to Citizens [w:] „Rossiiskaya gazeta”, 20 VII

1992.

18. Thompson, W., Putin and the ‘Oligarchs’: A Two-Sided Commitment

Problem [w]: Leading Russia: Putin in Perspective, pod red. A. Pravda,

Oxford 2005.

19. United Nations Economic Survey of Europe 1961, Genewa 1962.

20. Waller, M., Russian politics today: the return of a tradition, Manchester

2005.

21. Zasławska, T., „The Novosibirsk Report” [w:] „Survey” 1984, nr 1/28.

Internet:

1. Centre for the Study of Public Policy. University of Strathclyde. Russia

Votes, [on-line:] http://www.russiavotes.org/duma/duma_elections_93-

03.php, 15 II 2012.

2. Centre for the Study of Public Policy. University of Strathclyde. Russia

Votes, [on-line:]

http://www.russiavotes.org/president/presidency_previous.php,

15 II 2012.

3. CNN Money. Fortune Global 500 2011 The World's Biggest Companies

- Lukoil – LUKOY, [on-line:]

http://money.cnn.com/magazines/fortune/global500/2011/snapshots/106

57.html, 27 II 2012.

Page 53: Rosjoznawstwo 4

53

Cezar Jędrysko

PROBLEM SUMIENIA W DRZAZDZE W. ZAZUBRINA – UJĘCIE

DIALOGICZNE

Przemilczana przez półwieku Drzazga Władimira Zazubrina to utwór,

w którym zauważalny od pierwszych linijek poetycki styl splata się z wielką

dokładnością opisu masowych morderstw dokonywanych przez pracowników

Guberialnych Komisji Nadzwyczajnych. Jego niezwykłość tkwi jednak w czymś

zgoła innym. Choć datą swojego powstania – 1922 – wyprzedza wszelkie studia

nad funkcjonowaniem totalitaryzmu i nad psychologią człowieka żyjącego

w reżimie totalitarnym, to już w nim możemy znaleźć dokładny zapis

doświadczeń funkcjonariusza zbrodniczego systemu i opis drogi do ostatecznego

rozpadu jego osobowości wraz ze wskazaniem przyczyn tego procesu.

W niniejszej pracy postaramy się wejrzeć w postać Srubowa,

rozstrzeliwującego ludzi oficera Czeka. Dla naszych rozważań za kluczowe

uznajemy te fragmenty utworu, w których opisana zostaje twarz człowieka,

niezależnie od tego, za którą stroną opowiada się jej posiadacz. Co zostanie

wykazane, twarz jest tym, co łączy oprawców z ich ofiarami. Zazubrin

następująco opisuje moment wykonywania egzekucji: „Twarze konwojentów,

komendanta, czekistów z rewolwerami, Srubowa – jednakowe: blade i napięte”1.

Pomimo znaczącej różnicy położenia, wskazuje jednak na coś jednakowego

w tych stojących pod ścianą i tych dzierżących broń. Oczywiście fizyczne

podobieństwo grymasu nie stanowi wyjaśnienia. Czym jest więc

ten paradoksalny element? Poniżej dociekać będziemy sensu tkwiącego

w twarzy człowieka.

Za punkt odniesienia analizy treści Drzazgi posłużą nam rozważania

o sumieniu Emmanuela Levinasa. Myśl tego żydowskiego filozofa wyrasta

z dwudziestowiecznego doświadczenia wojny totalnej i towarzyszącego mu

poczucia bezbronności, cierpienia, a przede wszystkim, z grozy masowej

1 W. Zazubrin, Drzazga, przeł. H. Chłystowski, Warszawa 2008, s. 16.

Page 54: Rosjoznawstwo 4

54

eksterminacji istnień ludzkich w obozach zagłady2. Zapytuje on o znaczenie

odpowiedzialności człowieka za drugiego człowieka, i właśnie tej relacji

przyznaje fundamentalny, ontologiczny charakter. Odpowiedzialność

za Drugiego konstytuuje osobę, czyni człowieka człowiekiem. Dopiero

uświadamiając sobie obecność i kruchość drugiej osoby, sami stajemy się

osobami i dopiero wtedy – poprzez Drugiego – zdolni jesteśmy do uchwycenia

transcendencji. Sfera wartości, a także sam Bóg, objawia się nam poprzez

zrozumienie naszej odpowiedzialności za Drugiego. Natomiast zwrócenie się

przeciwko bliźniemu – wojna – jest utratą człowieczeństwa, wyrzeczeniem się

przez istotę ludzką własnego „ja”. Przemoc, zwłaszcza w swojej

zracjonalizowanej i usankcjonowanej formie, nie pozostaje bez konsekwencji,

odmienia całą egzystencję. Przemoc dla Levinasa jest stanem ontologicznym,

autodestruktywnym sposobem bycia danego podmiotu. Losy oficera Srubowa

zdają się stanowić ilustrację takiego procesu – wyzbywania się własnej

osobowości, zatracenia w trybach zbrodniczej maszyny.

Co rozumiemy pod słowem twarz i dlaczego jej znaczenie jest tak

wielkie? Każdy człowiek, nawet wykonujący swoje obowiązki oficer Czeka,

dostrzega w ludzkiej twarzy pewną niezwykłość. Poprzez twarz wchodzimy

w kontakt z Drugim człowiekiem. Do twarzy nie można odnieść się jak do

zwykłej rzeczy, jest to zawsze spotkanie Ja – Ty, a w nim nie można być

obojętnym – rozbudza ono sumień. Z tego emocjonalnego aspektu kontaktu

z twarzą zdawali sobie sprawę architekci totalitarnej metodologii zabijania.

Podczas egzekucji zawsze zasłaniano twarze lub urządzano je w ten sposób,

aby wykonujący nie mógł widzieć twarzy ofiary. Srubow zwraca się do jednego

z skazanych: „Nie mogę naruszać reguł – strzelamy tylko w potylicę. Nakazuję

odwrócić się”3. Przypadki, gdy w skutek różnych okoliczności odchodzono

od tej zasady były dla czekistów nieznośne, powodowały bowiem,

że „w piwnicy robiło się duszno, chciało się uciec i pić do utraty przytomności”4.

Wskazanie na fakt, że spotkanie twarzą w twarz wywołuje w człowieku

2 Zob. T. Gadacz, Znaczenie idei Boga w filozofii Levinasa, [w:] L. Levinas, O Bogu, który nawiedza myśl, przeł. M. Kowalska, Kraków 2008, s. 8. 3 W. Zazubrin, Drzazga…, s. 20. 4 Ibidem, s. 22.

Page 55: Rosjoznawstwo 4

55

silną emocjonalną reakcję, nie tłumaczy jednak sensu, który tkwi w twarzy.

Choć przenika on sferę życia psychicznego, to nie zamyka się w niej, lecz

dotyczy czegoś najbardziej podstawowego – samego istnienia. Zapytywanie

o sens twarzy jest więc zapytywaniem o bycie człowieka.

Twarz, zdaniem Levinasa, jest najkrótszą odległością między dwoma

punktami5 – tymi dwoma punktami są dwa istnienia ludzkie. Stanowi ona

płaszczyznę spotkania z Drugim człowiekiem, ujrzenia i doświadczenia

go takim, jaki jest – w jego indywidualności, niepowtarzalności i śmiertelności.

Podstawową relacją konstytuowaną przez twarz jest więc bliskość. Ludzie są

bliźnimi właśnie poprzez wymiar twarzy.

Jednakże przychodząca do nas w spotkaniu twarz Drugiego nie jest

niema. Ona wzywa nas i wymaga odpowiedzi na swoje wezwanie – abyśmy

odpowiedzieli własną twarzą. W ten sposób następuje uświadomienie sobie

swojego bycia: „To niespokojne sumienie (…) przychodzi do mnie z twarzy

Innego: jego śmiertelność odrywa mnie od solidnego gruntu, na którym stoję

jako zwykła jednostka i na którym naiwnie – naturalnie – trwam”6. Apel twarzy

Drugiego i odpowiedzenie na niego – czyli przyjęcie odpowiedzialności

za Drugiego – tworzy moją istotę, sprawia, że staję się człowiekiem. Widzimy

zatem, że ta relacja ma charakter ontologiczny, fundamentalny dla jednostki

ludzkiej. Nie można uciec od konsekwencji nieodpowiedzenie na twarz

Drugiego. Bohater Drzazgi będzie chciał: „Zaszyć się gdzieś pod łóżkiem,

w szafie. Niech nikt nie widzi. I żeby samemu nie widzieć”7. Jego pragnienie

wyparcia z siebie apelu twarzy Drugiego jest skazane na porażkę, ponieważ nie

jest on czymś zewnętrznym, czego można się wyprzeć jak np. ideologii,

lecz czymś wewnętrznym i podstawowym, na czym osadza się podmiotowość

istoty ludzkiej. Levinas jakby odpowiadał Srubowowi i wszystkim jego

pierwowzorom: „Niezależnie od tego, czy Inny na mnie patrzy, czy nie, zawsze

mnie dotyczy”8.

5 E. Levinas, Uwagi o sensie, [w:] L. Levinas, O Bogu…, s. 267. 6 Ibidem, s. 271. 7 W. Zazubrin, Drzazga…, s. 60. 8 E. Levinas, Uwagi o sensie..., s. 279.

Page 56: Rosjoznawstwo 4

56

Usłuchanie wołającej twarzy jest odruchem zaświadczającym

o humanizmie. Myśliciel tłumaczy: „niepozostawienie-drugiego-człowieka-

samym polega tylko na tym, że odpowiadam «oto jestem» (me voici) na prośbę,

która mnie wzywa”9. Tym jest miłość bliźniego – okazaniem troski o bycie

Drugiego, przyjęciem odpowiedzialności na niego.

Podstawową treścią wezwania twarzy jest: nie zabijaj! W twarzy tkwi

przykazanie zmuszające nas do odpowiedzialności za śmiertelność Drugiego

człowieka, rozbudza ona „niepokój-w-obliczu-możliwej-śmierci-drugiego-

człowieka”10

. Co więcej, owo wezwanie ma formę imperatywu, człowiek

w kontakcie z twarzą uświadamia sobie, że w obliczu śmierci Drugiego utraci

niewinność własnego sumienia. Skala odpowiedzialności za Drugiego okazuje

się być wszechogarniająca. Zadajemy sobie pytanie, czy moje istnienie nie jest

przyzwoleniem na śmierć innego człowieka? Oczywiście nie posiada ono

werbalizacji, lecz jest namysłem nad własnym byciem dokonywanym przez

każdego człowieka – a zwłaszcza przez spoglądających na śmierć tysięcy ludzi

czekistów. Nieprawdą jest, że czekiści nie mieli sumienia, gdyż sumienie – tak

samo jak twarz – posiadają wszyscy. To one doprowadzały ich do rozpaczy,

szaleństwa i ucieczek w świat używek. Wezwanie twarzy Drugiego nie może być

zagłuszone w żaden sposób, nie pomagało nic – nawet, gdy ideologia w pełni

sankcjonowała ich uczynki: „Wszystko czyste i sam jest czysty. Ale odczucie

brudu nie mijało”11

.

Spotkanie z twarzą Drugiego ma wymiar ontologiczny i jednocześnie

etyczny, ponieważ człowiek funkcjonuje w sferze wartości. Niemożliwe jest

odrzucenie moralności, aby usankcjonować zabijanie. Żydowski myśliciel

stwierdza: „Śmierć drugiego człowieka stawia mnie pod znakiem zapytania,

jakbym przez swoją obojętność stawał się wspólnikiem tej śmierci, niewidzialnej

dla Innego, który się na nią odsłania; i jakbym, zanim sam zostanę oddany

śmierci, musiał odpowiadać za śmierć Innego i nie mógł go zostawić w jego

samotności”12

. Bardzo podobną intuicję przemyca również Zazubrin: „Kiedy

9 Idem, Nieczyste sumienie i Nieubłagane, [w:] L. Levinas, O Bogu…, s. 286. 10 Idem, Uwagi o sensie..., s. 270. 11 W. Zazubrin, Drzazga…, s. 48. 12 E. Levinas, Uwagi o sensie…, s. 268.

Page 57: Rosjoznawstwo 4

57

księżyc oświetlił zakrwawione twarze rozstrzelanych, twarze trupów,

pomyślałem ni stąd, ni zowąd o swojej śmierci. Umarli oni – umrzesz i ty”13

.

W księżycowej poświacie Srubow doznaje formy przebłysku świadomości.

Przyzwalając na śmierć stajemy się częścią tej śmierci, a zabijając umieramy

sami.

Już tutaj widzimy zarysowujące się podobieństwo między ofiarą i katem.

Poprzez twarz Drugiego, w jej wezwaniu, tkwi zapytanie o siebie samego.

Ujrzenie śmierci na twarzy Drugiego – przypomnijmy, że twarz objawia się

zawsze w bliskości – jest doświadczeniem śmierci w jej bliskości. Również

bohater Drzazgi mający wykonać rozkaz dowódcy – przeprowadzenie egzekucji

– myśli o tym samym: „Srubow zaś poczuł, że polecenie komendanta odnosi się

także do niego”14

. Granica między rozstrzeliwanym i rozstrzeliwującym

w pewien paradoksalny sposób zaciera się. Choć różnica między nimi

jest oczywista, to łączy ich wspólny dramat śmierci.

Jednak nawet poza tym spostrzeżeniem istnieje jeszcze jeden, najbardziej

fundamentalny wymiar jednoczący czekistów z ich ofiarami. Wszyscy jesteśmy

ludźmi i podlegamy tym samym prawom. Każdy z nas ma swoją twarz i każdy z

nas musi przyjąć odpowiedzialność za swoje uczynki. Od sumienia nie da się

uciec, o czym tak dobitnie dowiadujemy się z Drzazgi.

Jednak, czy mordujący w imieniu ideologii, a jednocześnie trawieni

traumami czekiści są postaciami jednoznacznymi? Czy ofiarami są tylko

rozstrzelani ludzie? Zazubrin wprowadza perspektywę obecną we wszystkich

późniejszych studiach nad totalitaryzmem, mianowicie ogląd całego systemu ze

wskazaniem jego niszczycielskiego wpływu na własnych funkcjonariuszy.

Pisze: „I czekiści, i Srubow, i skazani byli nie więcej niż marnymi pionkami,

malutkimi śrubkami w żywiole rozpędzonego fabrycznego mechanizmu”15

. Tak

naprawdę ofiarami przemocy są wszyscy, tak doświadczający jej, jak jej

sprawcy.

Przymuszenie do zbrodni jest skazaniem na zatratę. Ponownie, ów proces

uwidacznia się poprzez twarz. W niej odbija się sposób bycia człowieka. Levinas

13 W. Zazubrin, Drzazga…, s. 104. 14 Ibidem, s. 12. 15 Ibidem, s. 25.

Page 58: Rosjoznawstwo 4

58

mówi, że twarz jest naga i prosta, co znaczy, iż w niej odsłania się nasze

człowieczeństwo, nasza śmiertelność oraz to, jakimi ludźmi jesteśmy16

. Twarz

skazującego na śmierć ludzi bohatera Drzazgi wskazuje na jego opłakaną

kondycję: „Twarz Srubowa kamiennie nieruchoma, martwo blada, budzi

przerażenie. (…) Srubow jest taki sam – bezwzględnie okrutny, zimny”17

.

Przywoływana w opisie martwota, przejawiająca się poprzez twarz, dotyczy

tego, co konstytuuje osobę – Srubow jest martwy duchowo.

Poprzez dokonywane zbrodnie zabił w sobie człowieczeństwo i istnieje

w świecie już tylko niczym upiór. Jest skazany na męczarnie bycia sobą.

Zazubrin nazywa ten stan piętnem i przedstawia czytelnikom portrety postaci

antyludzkich, wypaczonych potworów dosłownie żywiących się krwią, lecz przy

tym cierpiących z powodu tego, czym się stali: „starzy czekiści dręczą się

okropnie, kiedy długo nie mają okazji rozstrzeliwać albo asystować

przy rozstrzałach. Wiedział, że profesja odciska na każdym człowieku niezatarte

piętno, rozwija szczególnie, tylko jej właściwe cechy charakteru, do pewnego

stopnia warunkuje potrzeby duchowe, skłonności, a nawet potrzeby

fizjologiczne”18

. Wypełnienie egzystencji śmiercią rozmyło granice między

życiem a nicością. Pustka pochłonęła człowieka.

W utworze pojawia się również postać cierpiącego od zwidzeń czekisty

Mudyni19

. Zwierza się Srubowowi, że od czasu wykonania wyroku na własnym

bracie ma halucynacje i upija się, aby je przepędzić. Choć rozstrzelał wcześniej

około tysiąca ludzi, dopiero ta śmierć spowodowała jego problemy psychiczne.

Jak widzieliśmy wcześniej, czekiści bronili się od doświadczania twarzy swoich

ofiar, aby skuteczniej wypełniać swoje obowiązki. Anonimowość – brak twarzy

– umożliwiała automatyzację ich pracy. Zetknięcie się z twarzą własnego brata

było dla Mydyni zdarzeniem, które przerwało ciąg mechanicznie powtarzanego

zadawania śmierci. Twarz brata jest na tyle bliska i na tyle znajoma,

że nie można udawać, iż nie zauważyło się jej, zwłaszcza, gdy ona wzywa:

„Waniusza, braciszku…”. Apel płynący z twarzy Drugiego, a w tym konkretnym

16 E. Levinas, Uwagi o sensie..., s. 267. 17 W. Zazubrin, Drzazga…, s. 95. 18 Ibidem, s. 44. 19 Ibidem, s. 45 – 46.

Page 59: Rosjoznawstwo 4

59

przypadku jest nim jedna z osób najbliższych, wyrywa z transu zbrodni, wzywa

do przyjęcia odpowiedzialności za ludzkie życie. Levinas pisze: „…myślenie

przebudzone na twarz albo przez twarz jest myśleniem, którym rządzi

nieredukowalna różnica: myśleniem, które nie jest «myśleniem o czymś»,

lecz z miejsca «myśleniem za»”20

. Mudyni chciał wyrzec się odpowiedzialności

za swojego brata w imię ideałów rewolucyjnych, lecz odpowiedzialność

za Drugiego jest niezbywalna i nie można się jej zrzec. To podstawowa

i konstytutywna relacja między ludźmi. Stanowi ona osnowy samego

człowieczeństwa, nie można jej zmienić ani ukształtować tak, by pasowała

do projektu antropologicznego zakładanego przez daną ideologię.

Owa niezbywalność odpowiedzialności jest powodem, dlaczego Mudynię

prześladują męczące koszmary, które doprowadziły go do alkoholizmu.

Dodatkowo twarze braci mają podobną fizjonomię, strzelenie w twarz brata

jest niczym strzelenie we własną twarz.

Odstąpienie od własnego człowieczeństwa, które dokonuje się

w momencie przyzwolenia na zabójstwo Drugiego jest dla osoby ludzkiej

samounicestwieniem. Możemy stwierdzić, odwołując się do Sorena

Kierkegaarda, że wykonujący swoje obowiązki czekiści zapadali na „chorobę

na śmierć”. Duński filozof rozumiał pod tym pojęciem zaczerpniętym

z Ewangelii św. Jana21

stan, kiedy człowiek zwraca się przeciwko sobie samemu;

gdy neguje sferę wartości najwyższych i ulega przez do zupełnej zatracie.

Odrzuciwszy moralność, odrzuca siebie samego – jakby dokonywał wyboru

nie-bycia. Kierkegaard porównuje do śmiertelnej choroby kondycję kogoś,

kto dokonuje zbrodni. Popełniony czyn staje się dla niego wyrokiem duchowej

śmierci, która na płaszczyźnie chrześcijańskiej oznacza wieczne potępienie.

Choroba na śmierć jest więc absolutyzacją wymiaru śmierci na płaszczyźnie

osobowej22

. Poprzez swój uczynek zbrodniarz pozbawia się życia wiecznego,

umierając fizycznie, umiera na zawsze. Jest to perspektywa wyzbyta wszelkiej

20 E. Levinas, Uwagi o sensie…, s. 265. 21 Jezus wypowiada słowa „Choroba ta nie jest na śmierć” wskrzeszając Łazarza z martwych, Por.: Biblia Tysiąclecia Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, Poznań 2000, Jan 11, 4. 22 S. Kierkegaard, Choroba na śmierć, [w:] S. Kierkegaard, Bojaźń i drżenie. Choroba na śmierć,

przeł. J. Iwaszkiewicz, Kraków 2008, s. 171.

Page 60: Rosjoznawstwo 4

60

nadziei, utożsamiana z nieprzeniknioną i wszechogarniającą ciemnością.

Również Zazubrin w ten sposób przedstawia rozpacz, jednym opisem wyraziście

odmalowuje zarówno wnętrze piwnicy, gdzie dokonywano egzekucji,

jak i wnętrze człowieka, który uczestniczy w tym procederze: „Ciemność.

W ciemnościach już nie strach – rozpacz. Siedzieć i czekać nie sposób.

Ale ściany, ściany. Ceglana podłoga. Pełzać po niej ze skowytem. Paznokciami,

zębami w szare cegły”23

.

Na powyższych przykładach widzimy, że wiele kwestii zaznaczonych

w Drzazdze na sposób literacki i poetycki – a zwłaszcza interesująca nas kwestia

sumienia i moralności – ulega rozjaśnieniu, gdy jako klucz interpretacyjny

przyjmiemy filozofię Emmanuela Levinasa. Poprzez przyjęcie perspektywy

ontycznej, czyli skierowanej na samo bycie człowieka, odnalezione zostają

przyczyny zachowań opisywanych przez Zazubrina ludzi oraz wyjaśnione są ich

przeżycia. W ten sposób uzyskujemy wgląd w szaleństwo i głębię dramatu

rozgrywających się w Srubowie.

Dialogiczne ujęcie problemu zatraty osoby ludzkiej w systemie

totalitarnym może być uzupełnione dwoma bardziej ogólnymi rysami –

analizami funkcjonowania totalitaryzmu dokonanymi przez Hannah Arendt

oraz Józefa Tischnera.

Hannah Arendt w swojej głośnej książce Korzenie totalitaryzmu stawia

tezę, że obozy zagłady są podstawową instytucją w organizacji totalnej władzy,

a więc stanowią samo sedno totalitaryzmu24

. Są jednocześnie eksperymentem,

który ma udowodnić, że wszystko jest możliwe. Obserwacje tej żydowskiej

filozofki w pełni pokrywają się z treścią Drzazgi, gdzie widzimy wyraźnie,

że funkcjonowanie Czeka opiera się na idei przemienienia życia ludzkiego w coś

zupełnie nowego. Człowiek ma zostać przebudowany krwawymi rękami

czekistów tak, aby zaczął pasować do komunistycznej utopii.

Arendt analizuje drogę, która ma ku temu prowadzić – proces

dehumanizacji zachodzącej w obozie zagłady. Jego pierwszym etapem jest

zabicie w człowieku osoby prawnej, co odbywa się poprzez pozbawienie

23 W. Zazubrin, Drzazga…, s. 10 – 11. 24 H. Arendt, Korzenie totalitaryzmu, przeł. M. Szawiel, D. Grinberg, Warszawa 1993, s. 472.

Page 61: Rosjoznawstwo 4

61

wszelkich praw i spowodowanie utraty wiary w istnienie prawa w ogóle25

.

Zazubrin drobiazgowo przedstawia dokonywane przez czekistów przesłuchania,

które nie mają nic wspólnego z dociekaniem prawdy, a wyroki

ze sprawiedliwością. To, co mówią podsądni nie posiada absolutnie żadnego

znaczenia. Drugim krokiem jest zamordowanie w człowieku istoty moralnej

poprzez odebranie mu możliwości działania moralnego. Linia oddzielająca

prześladowcę i prześladowanego zaciera się w grozie masowej egzekucji. Ofiary

podejmują rozpaczliwe próby uratowania swojego życia poprzez wydawanie

i oskarżenie swoich towarzyszy. Także sam sposób dokonywania mordu został

pomyślany w ten sposób, aby zniszczyć podmiotowość człowieka

i uniemożliwić mu męczeństwo. Ludzie giną masowo, a nie indywidualnie –

śmierci został odebrany wymiar egzystencjalny. W Drzazdze czytamy:

„Po egzekucji nie ma dokładnej daty śmierci, nie ma ostatnich słów, nie ma

zwłok, nie ma nawet grobu. Pustka. Wróg został zlikwidowany w sposób

absolutny”26

. Ostatnią częścią procesu dehumanizacji jest pozbawienie

człowieka jego niepowtarzalności. Unifikacja odbywa się poprzez szereg

czynności poczynając od zniszczenia cech charakterystycznych, ogolenia

włosów, pozbawienia ubrania. Ma to na celu wyrugowanie spontaniczności.

Jeden z czekistów zauważa: „Srubow jasno, aż do bólu, odczuwał całą

beznadziejną sytuację skazanych. Wydawało mi się, że największy gwałt kryje

się nie w samym rozstrzale, tylko w tym rozbieraniu”27

. Nie będąc indywiduum,

człowiek traci możliwość inicjowania, dokonywania czegoś nowego – jakby

tracił wolną wolę, a więc jakby przestał być człowiekiem.

Konieczna do odnotowania jest również mechanizacja i automatyzacja

zabijania. Zazubrin przyrównuje komisariat czekistów do potwornej fabryki:

„Hala obracała się, przerzucała ludzi z piwnicy do piwnicy. (…) Z głośnym

zgrzytem, z chrzęstem automatyczne wiertła świdrują czaszki. Tryskają

czerwone rozżarzone opiłki. Smar chlapie krwawymi pecynami mózgu”28

.

Posiada ona trzy charakterystyki, na które zwraca uwagę także

25 Ibidem, s. 480. 26 W. Zazubrin, Drzazga…, s. 89. 27 Ibidem, s. 13. 28 Ibidem, s. 23.

Page 62: Rosjoznawstwo 4

62

Arendt: organizacja, planowanie, wyrachowanie. Obóz zagłady

jest zautomatyzowany i zoptymalizowany do jak najsprawniejszego

wykonywania swojego zadania. Jak w soczewce skupiają się w nim cechy całego

systemu totalitarnego, który również działa na zasadzie ekonomicznego zakładu

mającego wyprodukować nowy typ człowieka. Przetwarza również swoje

elementy, gdy przestają być użyteczne: „Jej, nienasyconej, podobają się tylko

młodzi, zdrowi, silni. Odpadki – do dołu z nieczystościami”29

. Wszystko dla

zoptymalizowania efektu. Srubow jest takim trybikiem w tej machinie,

który przestaje funkcjonować i zostaje zastąpiony innym. Widzimy jego

ewolucję, choć właściwszym słowem jest upadanie. W początkach utworu

przedstawiono go przy pracy, którą wykonuje mając w głowie ideę rewolucji,

następnie pojawiają się w nim zawahania związane z postacią jego ojca,

rozstrzelanego za poglądy antyrewolucyjne. Dalej następuje demencja

i ostateczna zamiana stron – z kata staje się ofiarą. Zostaje pochłonięty przez

żywioł, który sam wzniecał. Fakt, że wszyscy są ofiarami totalitaryzmu,

nie zwalnia jednak sprawców z odpowiedzialności za ich czyny. Jak zostało

już przedstawione – odpowiedzialność tkwi w twarzy Drugiego człowieka,

w kontakcie z nim. Również Hannah Arendt stoi na mocnej pozycji:

„Jeżeli oskarżony tłumaczy się tym, że występował wyłącznie w roli

funkcjonariusza, którego funkcje bez trudu mógł był spełnić ktokolwiek inny

i że nie ma to związku z jego człowieczeństwem, to dzieje się tak, jakby

przestępca odwoływał się do statystyk przestępczości – informujących, że w tym

a tym miejscu popełnia się tyle a tyle przestępstw – oświadczając, że postąpił on

zgodnie ze statystycznymi prognozami i tylko przypadek sprawił, że to on

a nie kto inny jest sprawcą czynu, który musiał zostać przez kogoś

popełniony”30

. Obydwaj myśliciele akcentują to, czego zabrakło w Drzazdze,

znaczenie i konieczność ponoszenia odpowiedzialności za swoje dokonania.

Józef Tischner natomiast podejmuje analizę oddziaływania ideologii

na osobę żyjącą w jej reżymie. Diagnozuje stan ludzi doświadczonych

29 Ibidem, s. 106. 30 H. Arendt, Eichmann w Jerozolimie: rzecz o banalności zła, przeł. A. Szostkiewicz,

Kraków 1987, s. 373.

Page 63: Rosjoznawstwo 4

63

komunizmem, w tym funkcjonariuszy jego porządku, jako duchową Kołymę31

.

Jest to przeświadczenie, że w imię wartości najwyższych, reprezentowanych

przez komunistyczną władzę, człowiek powinien poświęcić wartości najbliższe.

Stanowi to formę metamorfozy – „trzeba się przeistoczyć, obrosnąć inną

skórą”32

. Przywoływany już portret czekisty, który dokonał egzekucji na swoim

bracie wydaje się być najbardziej dosadną ilustracją. Również sam Srubow, który

pije herbatę z mordercą swojego ojca. Obaj jednak nie mogą zaznać spokoju,

przeżywają męki. Pierwszy zapija się, drugi po prostu odchodzi od zmysłów.

Obaj trafili na swoją duchową Kołymę.

Dalej, ideologia komunistyczna rozwija formę potwornego, wypaczonego

heroizmu – wzywa, żeby mieć odwagę czynienia zła, aby z niego w dalszej

kolejności wypłynęło dobro33

. W ten sposób podejmowane są próby

wytłumaczenia, zracjonalizowania nieludzkich zbrodni. I tak pojęcie morderstwa

– adekwatne do dokonywanego czynu – zostaje zastąpione pojęciem kary, które

jest wolne od negatywnych konotacji. Opisywany przez Zazubrina czekista

zwraca się do proszącego o litość popa: „My nie zabijamy, my karzemy. A kara,

kochaneczku, to sprawa wielka”34

. System totalitarny sankcjonuje zbrodnie,

nawet poprzez samą semantykę. Jednak zabójstwo pozostaje zabójstwem i widzą

to w twarzy swoich ofiar czekiści, choć robią wszystko, aby nie dopuścić

do siebie tej myśli.

Levinas, Arendt i Tishner zwalczają postawę neutralną, czyli bierną

akceptację dokonywanych zbrodni35

. Stoją na silnych moralnych pozycjach,

podnoszą do absolutu etyczny wymiar człowieczeństwa. Ich głos jest istotnym

kontrapunktem dla treści Drzazgi, ponieważ obnaża zawiłość dramatu ofiar

oraz ich katów. Uzupełnia tym samym literacki opis dokonany przez Zazubrina.

Levinas – filozof, który stracił rodzinę w obozie zagłady – dokonuje osądu

czynów i myśli funkcjonariuszy systemów totalitarnych. Partyjna moralność,

która była im wpajana na drodze indoktrynacji, okazała się stać w sprzeczności

31 J. Tischner, Spór o istnienie człowieka, Kraków 1998, s. 48. 32 W. Zazubrin, Drzazga…, s. 72. 33 J. Tischner, Spór..., s. 53. 34 W. Zazubrin, Drzazga…, s. 19. 35 E. Coreth, P. Ehlen, G. Haeffner, F. Ricken, Filozofia XX wieku, przeł. L. Kalinowski,

Kęty 2004, s. 57.

Page 64: Rosjoznawstwo 4

64

z fundamentalną płaszczyzną – występowała przeciwko samemu byciu istoty

ludzkiej. Próbowano zmienić człowieka, lecz okazał się to projekt niemożliwy

i nieudany, o czym świadczy nieznośny głos sumienia gnębiący oprawców.

Bibliografia

1. Arendt H., Eichmann w Jerozolimie: rzecz o banalności zła,

przeł. A. Szostkiewicz, Kraków 1987

2. Arendt H., Korzenie totalitaryzmu, przeł. M. Szawiel, D. Grinberg,

Warszawa 1993

3. Coreth E, Ehlen P., Haeffner G., Ricken F., Filozofia XX wieku,

przeł. L. Kalinowski, Kęty 2004

4. Gadacz T., Znaczenie idei Boga w filozofii Levinasa, [w:] L. Levinas,

O Bogu, który nawiedza myśl, przeł. M. Kowalska, Kraków 2008

5. Kierkegaard S., Choroba na śmierć, [w:] S. Kierkegaard, Bojaźń

i drżenie. Choroba na śmierć, przeł. J. Iwaszkiewicz, Kraków 2008

6. Levinas E., Nieczyste sumienie i Nieubłagane, [w:] L. Levinas, O Bogu,

który nawiedza myśl, przeł. M. Kowalska, Kraków 2008

7. Levinas E., Uwagi o sensie, [w:] L. Levinas, O Bogu, który nawiedza

myśl, przeł. M. Kowalska, Kraków 2008

8. Tischner J., Spór o istnienie człowieka, Kraków 1998

9. Zazubrin W., Drzazga, przeł. H. Chłystowski, Warszawa 2008