REPORTAŻE - sto.starachowice.org fileGimnazjum wybrali się do starachowickiego domu kultury na...

7
Nr 3/ 02.2010 r. NEWSY REPORTAŻE WYWIADY ROCZNICE ARTYKUŁY

Transcript of REPORTAŻE - sto.starachowice.org fileGimnazjum wybrali się do starachowickiego domu kultury na...

Page 1: REPORTAŻE - sto.starachowice.org fileGimnazjum wybrali się do starachowickiego domu kultury na spektakl „Szukając Graala”. Tematem przedstawienia była historia pewnego małżeństwa.

Nr 3/ 02.2010 r.

NEWSY

REPORTAŻE

WYWIADY

ROCZNICE

ARTYKUŁY

Page 2: REPORTAŻE - sto.starachowice.org fileGimnazjum wybrali się do starachowickiego domu kultury na spektakl „Szukając Graala”. Tematem przedstawienia była historia pewnego małżeństwa.

Jak donoszą nasze wiewiórki, ustalono już skład obu drużyn, które wyjadą do Portugalii.

Będą to nasze koleżanki: Marysia, Kinga, Basia, Agnieszka, z klasy I oraz Natalia z klasy II i

Ola, Olga i Martyna z klasy III. Dziewczyny przygotowały najlepsze plakaty, gadżety i

prezentacje. Życzymy wspaniałych wrażeń.

Pierwsze koty za płoty. Nasze wspaniałe dziewczyny zajęły czwarte miejsce w Miejskim

Konkursie Piłki Siatkowej. Gdyby nie trema, byłoby znacznie lepiej. Jesteśmy z was dumni i

w następnych zawodach życzymy co najmniej trzeciego miejsca. Tak trzymać!

Niedługo zbliża się koniec II trymestru, a więc wzmożony ruch widzimy na zajęciach

dodatkowych. Niektórzy nawet uczyli się w czasie ferii. Wiewiórki chciałyby wierzyć, że to

nie strach tak dopinguje, ale ciekawość świata i chęć samodoskonalenia itp.

Ostatnimi czasy szatnia służy nie tylko do przebierania, ale jest sceną, na której nasi koledzy

koleżanki ćwiczą siłę swoich głosów i poczucie humoru.

Trwają intensywne treningi na basenie. Zbliżają się bowiem słynne zawody pływackie w

Ciechanowie. Życzymy sukcesów na miarę Otylii Jędrzejczak czy Pawła Korzeniowskiego.

Kto wie... może... będą medale.

Ferie, na które tak czekaliśmy, już się skończyły. Niestety, prognozy pogody nie dają nadziei

naszym szkolnym leniuchom na zawieszenie zajęć. Szara rzeczywistość... i trzeba chodzić do

szkoły.

"Dzień Języków Obcych" zbliża się do Nas wielkimi krokami. W tym roku kraje, których

jeszcze nie było! Miejmy się na baczności!

Zima dała się we znaki nie tylko ludziom i zwierzętom, ale także budynkom. Nasz staruszek

wymaga remontu i mamy nadzieję, że znajdą się hojni sponsorzy i wyłatają wiekowy dach, a

może jeszcze... poprawią elewację... No cóż, można pomarzyć...

NEWSY

AKTUALNOŚCI

WSTĘPNIAK…

…czyli słów parę od redakcji

W poprzednim numerze zdarzyły nam się drobne wpadki. Omyłkowo w drukowanej wersji gazety (nie

wiemy jakim cudem) w wywiadzie z Panią Teresą Rybką, zamiast Denis Diderot znalazło się imię

Stanisław.

Przepraszamy naszą koleżankę, Kaję Jabłońską za nieumieszczenie fragmentu dotyczącego Pana

Stanisława Gębury, wieloletniego pracownika naszej szkoły. Kaja pisała: „Pan Stanisław był nie tylko

złotą rączką w naszej szkole, ale przede wszystkim wspaniałym człowiekiem do którego można było

zwrócić się z każdym kłopotem”. Redakcja

Wiewiórki

Page 3: REPORTAŻE - sto.starachowice.org fileGimnazjum wybrali się do starachowickiego domu kultury na spektakl „Szukając Graala”. Tematem przedstawienia była historia pewnego małżeństwa.

Dnia 7 grudnia uczniowie Społecznej Szkoły Podstawowej i Społecznego

Gimnazjum wybrali się do starachowickiego domu kultury na spektakl „Szukając

Graala”.

Tematem przedstawienia była historia pewnego małżeństwa. Żona,

Izabela, autorka artykułów do popularnej kobiecej gazety była miłośniczką

romantycznych historii o rycerzach i ich damach serc. Jej mąż, Stefan, naukowiec,

mediewista szukał świętego Graala. Małżonkowie skupiali się tylko na swojej pracy,

nie doceniając życia rodzinnego. Nic więc dziwnego, że relacje pomiędzy nimi

zaczęły się psuć. Zdecydowali się oni wyjechać na wypoczynek do starego zamku.

Właścicielem zabytkowej budowli był wciąż żywy hrabia, urodzony w czasach

Karola Wielkiego. Izabelę uznał za damę swego serca. Dlatego postanowił ją

zdobyć. Przekonał jej męża, że odda mu Graala za coś, co nie ma dla niego

znaczenia i w ten sposób uzyskał obrączkę ślubną. Wtedy pojawił się legendarny

paladyn, hrabia Roland. Uświadomił on Stefanowi, że nie ma niczego cenniejszego

od miłości. Ten zdał sobie sprawę z tego, jaki błąd popełnił i postanowił odzyskać

swoją małżonkę, co mu się udało.

Głównym tematem sztuki była zatem miłość. Nie zabrakło w niej także

elementów humorystycznych, które wzbogacały przedstawienie.

Gra aktorów zasłużyła na pochwały. Dobrze interpretowali swoje role,

które zagrali świetnie. Potrafili poruszyć widzów – sala zalewała się śmiechem

podczas scen humorystycznych oraz cichła przy poważnych. Aktorzy świetnie

dobierali do danych momentów przedstawienia głos i akcent. Potrafili zgrabnie się

poruszać. Nadali swoim rolom wielki realizm.

Stroje świetne pasowały do ról, które grali bohaterowie.

Bardzo dobrze dobrana była też ścieżka dźwiękowa. Dodawała sztuce

niepowtarzalnego klimatu.

Scenografia niestety nie była tak dobra jak pozostałe elementy tej sztuki.

Można ją, nie przesadzając, określić jako ubogą. Składała się z paru tekturowych,

prymitywnie zdobionych budynków. Scena główna, przedstawiająca pokój, w

którym działa się większość akcji przedstawienia prezentowała się nieco lepiej, lecz

również nie była zbyt bogata i atrakcyjna.

Ogółem przedstawienie „Szukając Graala” wypadło bardzo pozytywnie i

zostało nagrodzone owacjami.

Po skończonym przedstawieniu jeden z aktorów rozpoczął wykład, którego

tematem była historia aktorstwa. Miały miejsce także warsztaty, podczas których

uczniowie brali udział w niewielkich scenkach.

Było to ciekawe spotkanie z teatrem.

REPORTAŻ

Marcel

„Szukając Graala”

Page 4: REPORTAŻE - sto.starachowice.org fileGimnazjum wybrali się do starachowickiego domu kultury na spektakl „Szukając Graala”. Tematem przedstawienia była historia pewnego małżeństwa.

11 grudnia. Tego dnia odbył się uroczysty jubileusz z okazji niezwykłej

uroczystości dwudziesto- i dziesięciolecia obu społecznych placówek. Zaproszonych

zostało wielu znakomitych gości, prasa, radio i telewizja. Jubileusz został

przygotowany z udziałem bardzo wielu osób, które bardzo ciężko pracowały, aby

odpowiednio uczcić tak ważną rocznicę.

Gorączkowe przygotowania zaczęły się już w drugiej połowie listopada, chociaż

już wcześniej głośno było o zbliżającej się uroczystości. Zdawać się mogło, że wszyscy

uczniowie i nauczyciele zaangażowali się we wspólny projekt; począwszy od Pań

Dyrektor, skończywszy na gimnazjalistach pomagających w przygotowywaniu dekoracji.

Nad oprawą artystyczną pracowały Panie: Agnieszka Polak, Ania Babicka oraz Pan

Bartosz Stanecki. Wspólnie z wybranymi uczniami pracowali nad szkolnym chórem,

opracowywali krótkie scenki aktorskie i zaangażowali niewielką grupę taneczną. Było tak

wiele do zrobienia i pozornie tak niewiele czasu…

Piątek 11 grudnia był wielkim dniem. Od godziny dziewiątej zaczęły się

ostateczne przygotowania. Wszyscy bardzo się spieszyli, aby zdążyć na czas. Szkoła

została posprzątana, przygotowano poczęstunek dla gości, salę, na której miał odbyć się

występ, ozdobiono dekoracjami, chór kończył ostatnie próby. W końcu została godzina do

rozpoczęcia uroczystości. Trema powoli zaczęła się wszystkim udzielać. Goście powoli

zaczęli przybywać…

Jubileusz z Tęczą rozpoczął się około godziny 12.00. Wszystkich przybyłych gości

uroczyście powitały obie Panie Dyrektor, które na wstępie przybliżyły nieco historii

naszych szkół, ciężkich początków, trudnej wielogodzinnej pracy. Na scenę zostało

zaproszonych kilka osób, które wygłosiły przemówienia. Można było usłyszeć między

innymi pana Krzysztofa Jabłońskiego, którego tekst przemówienia publikujemy w tym

numerze, byłego dyrektora naszej szkoły. Młodzi „artyści” dali wspaniały występ, za który

zostali nagrodzeni oklaskami tłumnie zebranej publiczności, wśród której znalazły się nie

tylko ważne osobistości związane z oświatą i środowiskiem naszej szkoły, ale także

uczniowie, ich rodzice, absolwenci i nauczyciele.

20- lecie i 10- lecie zarazem, obu społecznych placówek było uroczystością

niezwykłą i na pewno zapadnie nam na długo w pamięć. Dzięki oficjalnym

przemówieniom Pań Dyrektor i zaproszonych gości, wiemy jak wiele nasze szkoły musiały

przejść i ile pracy musieli włożyć założyciele, pomocnicy, rodzice. Świętujemy i żywimy

nadzieje, że nasze szkoły, jak powiedziała Pani Ania Babicka, będą jeszcze wychowywały

i kształciły młodych ludzi przez wiele, wiele lat.

Jubileusz z Tęczą

20 lecie Społecznej Szkoły Podstawowej i 10 lecie Społecznego gimnazjum

REPORTAŻ

jasiek

Page 5: REPORTAŻE - sto.starachowice.org fileGimnazjum wybrali się do starachowickiego domu kultury na spektakl „Szukając Graala”. Tematem przedstawienia była historia pewnego małżeństwa.

Drodzy czytelnicy, w związku z niedawno obchodzonym Jubileuszem publikujemy uroczyste przemówienie Pana Krzysztofa Jabłońskiego, pierwszego dyrektora SSP,

którego na uroczystości nie mogło zabraknąć. Oto ono:

ROCZNICA

Page 6: REPORTAŻE - sto.starachowice.org fileGimnazjum wybrali się do starachowickiego domu kultury na spektakl „Szukając Graala”. Tematem przedstawienia była historia pewnego małżeństwa.
Page 7: REPORTAŻE - sto.starachowice.org fileGimnazjum wybrali się do starachowickiego domu kultury na spektakl „Szukając Graala”. Tematem przedstawienia była historia pewnego małżeństwa.

Z życia szkoły

Dnia 4 grudnia 2009 roku

uczestniczyliśmy w święcie patronki

hutnictwa i górnictwa, Świętej Barbary.

Wraz z innymi uczniami z różnych szkół

naszego miasta wybraliśmy się do

kościoła Wszystkich Świętych na ulicy

Radomskiej.

W uroczystej procesji brali udział także

harcerze i harcerki oraz przedstawiciele

tych niezwykle trudnych i ciężkich

zawodów, górnicy i hutnicy.

Przemówienie wygłosił prezydent

Starachowic, Pan Wojciech Bernatowicz,

mszę zaś poprowadził gość specjalny,

ksiądz biskup z Radomia, który

uroczyście ogłosił dekret Kongregacji do

Spraw Kultu Bożego i Dyscypliny

Sakramentów wydanego na mocy

upoważnienia udzielonego przez jego

Świętobliwość Ojca Świętego Benedykta

XVI ustanawiającego Świętą Barbarę,

patronką Starachowic. Pan prezydent

przekazał symbolicznie klucze do miasta

Świętej Męczennicy. Uroczystość

zakończył II Jarmark Świętej Barbary

Gosia Samela

Pod patronatem Św. Barbary

W minioną niedzielę; 13 grudnia na krytej pływalni

odbyły się zawody pływackie pod patronatem prezydenta miasta.

Hasłem przewodnim były słowa ,,czas przemija, pamięć w

ludziach pozostaje ,,.

Od godziny 8.30 rozpoczęły się zapisy. Każdy dostał certyfikat

oraz numer; który brał udział w losowaniu. O godzinie 10

rozpoczęła się rozgrzewka prowadzona prze naszą młodszą

koleżankę, Kamilę a następnie rozpoczęły się konkurencje w

różnych grupach wiekowych. Każdy z uczestników dostał

skromne upominki ; które ufundował prezydent miasta.

Ola

Sportowe zmagania

Wspomnienia z ferii

15 stycznia zakończyły się wszelkie zajęcia w naszej

placówce. Wszyscy uczniowie udali się do swoich domów w

świetnych humorach. Każdy się cieszył, że będzie miał dwa

tygodnie odpoczynku.

Gdy komuś tęskniło się za szkołą, mógł w każdej chwili

do niej przyjść i miło spędzić czas. Przez cały okres ferii szkoła

była czynna. Swą pomocą chętnie służyli dyżurujący

nauczyciele.

Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się zajęcia w

drugi poniedziałek ferii. Zebrało się tam co najmniej osiem osób;

które chciały się czegoś nauczyć, bądź poprawić lub napisać

zaległy test.

Basia Zatorska

„Pan Tadeusz” czyli ostatnie spotkanie gimnazjalistów z arcydziełem... W zeszłym tygodniu, kilka lekcji języka polskiego w klasie II gimnazjum wyglądało

niecodziennie. Uczniowie, zamiast omawiania "Pana Tadeusza" czy rozwiązywania zadań

gramatycznych lub też ortograficznych, przedstawiali wybrane scenki ze słynnego eposu Mickiewicza.

Był to oczywiście pomysł nauczycielki języka polskiego, pani Teresy Rybki, która dość miała dukania i

jęków swoich uczniów.

Pierwszego dnia uczniowie wychodzili na zaimprowizowaną scenę, prezentując fantazyjnie

dobrane stroje przygotowane ze starych szlafroków, firanek i zasłon. Wśród prezentowanych scenek były

m. in. przybycie Hrabiego do zamku Horeszków oraz jego rozmowa z Gerwazym, zabawna przygoda

Telimeny z mrówkami czy spotkanie księdza Robaka w karczmie. Ta ostatnia, przygotowana przez

Marcela, wypadła najlepiej. Uczeń ten przygotował sobie świetny strój, składający się z odpowiednio

okrojonego brązowego prześcieradła, zabranego podstępnie swoim rodzicom, świetnie udającego habit.

Nasz kolega nie zapomniał także o rekwizytach, takich jak tabakierka, którą wykonał samodzielnie, nie

pomijając detali takich jak ilustracja przedstawiająca Napoleona. Znał też swoją kwestię na pamięć.

Dobrze zaprezentowali się też Kamil, Maciek i Jasiek, którzy tak autentycznie kichali, że nasza

polonistka sprawdziła zawartość pudełka, które oczywiście okazało się puste. Gorzej wypadły pozostałe

scenki. Zmorą okazały się nieadekwatne stroje oraz gra aktorska, która była chwilami tak komiczna, że

wypaczyła charakter utworu, nadając scenkom charakter parodystyczny.

Drugiego dnia klasa przygotowała inscenizację XII księgi „Pana Tadeusza”. Niestety,

skromne wyposażenie naszej kuchni pożyczone do spektaklu nie oddawało w pełni przepychu stołów w

Soplicowie. Ale od czego wyobraźnia, chociaż byli tez zawiedzeni, którym marzył się słynny rosół z

perłami. Zabrakło też poloneza z figurami. Ten, który zaprezentowała klasa, był bardziej niż skromny.

Przedstawienie spotkało się z umiarkowaną pochwałą wyrażoną klasycznie- piątkami.

Marcel