Recenzja książki „mowa i myślenie dziecka” jeana piageta
Transcript of Recenzja książki „mowa i myślenie dziecka” jeana piageta
Recenzja książki „Mowa i myślenie dziecka” Jeana Piageta
Książka Jeana Piageta „Mowa i myślenie dziecka”, należąca kanonu psychologii,
została po raz pierwszy wydana w 1923 roku. Wybitny francuski autor krok po kroku
przedstawia w niej zmiany zachodzące w mowie dziecka, wyróżniając określone typy i stadia
rozwoju mowy w powiązaniu ze zmianami w obrębie myślenia. Mowa jest to używanie
języka w procesie porozumiewania się, czyli konkretne akty użycia systemu językowego
(złożonego ze znaków i reguły). Celem mowy jest odbieranie i nadawanie komunikatów w
formie przekazów językowych. Natomiast myślenie o złożony ciągły proces zachodzący w
mózgu, polegający na skojarzeniach i wnioskowaniu, operujący elementami ludzkiej pamięci
jak symbole, pojęcia, frazy lub obrazy i dźwięki.
Autor – Jean Piaget – był psychologiem, biologiem i epistemologiem. Na
Uniwersytecie w Genewie był profesorem psychologii wychowawczej. Stworzył teorię
rozwoju poznawczego, która zrewolucjonizowała sposób myślenia o dziecięcym umyśle.
„Mowa i myślenie dziecka” – sądzę, że książka ta dała mi bogaty obraz umysłu
dziecięcego, jakiego nie otrzymałabym czytając jakąkolwiek inną książkę. Szczególna uwagę
zwróciłam na temat egocentryzmu myślenia dziecięcego i roli życia w rozwoju rozumowania.
Zaskoczyła mnie informacja, że dziecko do pewnego wieku mówi egocentrycznie, że dzieci
odkąd nauczą się mówić, mówią tylko po to aby nawiązać z kimś kontakt w celu otrzymania
czegoś, wyrażenia niezadowolenia itp. Nie spodziewałam się, że nie odczuwa ono potrzeby
oddziaływania na swojego słuchacza i mówi dla siebie, nawet gdy jest w towarzystwie.
Zdziwiło mnie również to, iż dziecko nigdy nie pyta czy jest zrozumiałe. Opowiadając coś
omija wiele szczegółów, gdyż myśli, że dorosły wie to, co ono. Pomija całkowicie punkty
widzenia innej osoby. Ciekawe również było to, iż dziecko do pewnego wieku nie wie, że coś
może dziać się przypadkowo, że nie można wszystkiego wyjaśnić. Teraz wiem dlaczego
dziecko zawsze domaga się odpowiedzi na pytania, które stawia, chociaż powie się jemu, że
się czegoś nie wie. Moje wyobrażenia na temat myślenia dziecka było dotychczas zupełnie
inne. Dzięki tej lekturze mogłam uświadomić sobie jak myśli dziecko, jak mówi, jakie są
cechy jego rozumowań i poszerzyć swoją znikomą wiedzę.
Za duży atut tej książki uznałam to, iż autor dokładnie opisuje wszystkie badania,
które przeprowadza. Technika eksperymentalna został nawet wzbogacona obrazkami. Sądzę ,
że takie przedstawienie pozwala nam lepiej wyobrazić sobie na czym dany eksperyment
polega. Dodatkowo wszystkie wyniki są umieszczane w czytelnych tabelkach, które dają
przejrzysty obraz podsumowujący daną kwestię.
Tym, co uważam w tej książce za najlepsze jest podawanie przez Piageta wypowiedzi
dziecka pasujących do danego badania. Pozwala to czytelnikowi na lepsze zrozumienie
analizowanego przez autora problemu. Myślę, że zawsze na konkretnym przykładzie, z życia
wziętym, jest nam łatwiej coś zrozumieć. Z takich wypowiedzi szczególnie podobały mi się
te, w których dzieci wyjaśniały dlaczego dwa przysłowia dopasowały do siebie jako takie
same. Oczywiście ich wybór nie był dobry, ale wyjaśnienia tłumaczące, dlaczego jakieś dane
przysłowie dopasowały do innego, starało się przekonywać do poparcia dokonanego prez nie
wyboru. Dzieci dokonywały synkretyzmu, nie zdając sobie sprawy, że robią coś sztucznego.
Myślę, że przedstawienie pytań „dlaczego” ze względu na różne podziały, jest trudne
do zrozumienia. Pytania odnoszące się do wyjaśnienia i uzasadnienia są bardzo podobne.
Sądzę, że po jednokrotnym przeczytaniu rozdziału poświęconego temu tematowi, ciężko
byłoby poprawnie nauczyć się rozróżniania tych pytań i zarazem uzasadniania dlaczego
właśnie zaliczamy je do tych, a nie innych.
Uważam, że „Mowa i myślenie dziecka” to interesująca i pożyteczna książka dla
studentów i nauczycieli z zakresu nauk społecznych. Studenci mogą zdobyć z niej wiedzę, ale
zarazem zobaczyć jak przeprowadza się badania naukowe, zbiera materiały itp. Nie
polecałabym tej książki osobom, które pragną dowiedzieć się rzeczy konkretnych o mowie i
myśleniu dziecka w prosty i szybki sposób, gdyż uważam tę lekturę za trudną. Autor dużo
uwagi poświęca ukazaniu w jaki sposób doszedł do danych wniosków, a nie samemu
przedstawianiu tych wszystkich wniosków. Myślę, że matki mające małe dzieci i chcące
szybko dowiedzieć się czegoś, powinny zajrzeć do innej książki, gdyż ta może być zbyt
skomplikowana. Dla mnie, studentki drugiego roku, książka ta jest trudna, jednakże uważam,
że dla przyszłej nauczycielki przydatna, gdyż pozwala znakomicie poznać mechanizmy
myślenia dziecięcego.