Publicystyka Václava Havla - repozytorium.amu.edu.pl Zura... · tarne są dyktatury...

21
ANNA ZURA Publicystyka Václava Havla Václav Havel zadebiutował w 1963 roku sztuką Zahradní slav- nost. Ma w swoim dorobku wiele dramatów, które są wystawiane na deskach teatrów całego świata. Szczególną popularność przy- niosły mu autobiograficzne dramaty, z cyklu „wańkowskiego” (określenie Jacka Balucha 1988, s. 124), do których zalicza się Au- diencję, Wernisaż i Protest. Dzieła te cieszą się dużym uznaniem publiczności, od wielu lat grane są przez teatry polskie; w Cze- chach zaś w jego „rodzinnym” praskim teatrze Na Zábradlí. Autor Audiencji nie ograniczał się tylko do gatunków literac- kich. Pisał także eseje, list}' i przemówienia, czyniąc z nich utwory paraliterackie. Wybór Václava Havla na prezydenta Republiki Czeskiej bowiem zmusił pisarza do zmiany dotychczasowych środ- ków wypowiedzi. Czeski dramatopisarz, będąc prezydentem, nie umilkł jako intelektualista. Teraz jedynie w przemówieniach, li- stach i esejach poruszał tematy wynikające nie tylko z obowiąz- ków głowy państwa, ale także obywatela zatroskanego o szeroko pojętą etykę swego narodu. Polski czytelnik - niestety - ma utrud- niony dostęp do tekstów publicystycznych Havla. Okazuje się, że jego publicystyka była drukowana w Polsce przede wszystkim w wydawnictwach drugiego obiegu, takich jak NOWa i Krąg Na- tomiast po 1989 roku wydano zaledwie Listy do Olgi (Kraków 1993) i jeden z jego esejów w antologii Hrabal, Kundera, Havel... Antologia czeskiego eseju (Kraków 2001). Dziś, polski czytelnik z poglądami czeskiego prezydenta może się zapoznać, śledząc ar- tykuły na łamach „Gazety Wyborczej” i „Tygodnika Powszechne- go”. Ich analizą pragniemy się poniżej zająć. 116

Transcript of Publicystyka Václava Havla - repozytorium.amu.edu.pl Zura... · tarne są dyktatury...

A N N A ZU RA

Publicystyka Vaacuteclava Havla

Vaacuteclav Havel zadebiutował w 1963 roku sztuką Zahradniacute slavshynost Ma w swoim dorobku wiele dramatoacutew ktoacutere są wystawiane na deskach teatroacutew całego świata Szczegoacutelną popularność przyshyniosły mu autobiograficzne dramaty z cyklu bdquowańkowskiegordquo (określenie Jacka Balucha 1988 s 124) do ktoacuterych zalicza się Aushydiencję Wernisaż i Protest Dzieła te cieszą się dużym uznaniem publiczności od wielu lat grane są przez teatry polskie w Czeshychach zaś w jego bdquorodzinnymrdquo praskim teatrze Na Zaacutebradliacute

Autor Audiencji nie ograniczał się tylko do gatunkoacutew literacshykich Pisał także eseje list i przemoacutewienia czyniąc z nich utwory paraliterackie Wyboacuter Vaacuteclava Havla na prezydenta Republiki Czeskiej bowiem zmusił pisarza do zmiany dotychczasowych środshykoacutew wypowiedzi Czeski dramatopisarz będąc prezydentem nie umilkł jako intelektualista Teraz jedynie w przemoacutewieniach lishystach i esejach poruszał tematy wynikające nie tylko z obowiązshykoacutew głowy państwa ale także obywatela zatroskanego o szeroko pojętą etykę swego narodu Polski czytelnik - niestety - ma utrudshyniony dostęp do tekstoacutew publicystycznych Havla Okazuje się że jego publicystyka była drukowana w Polsce przede wszystkim w wydawnictwach drugiego obiegu takich jak NOWa i Krąg Nashytomiast po 1989 roku wydano zaledwie Listy do Olgi (Krakoacutew 1993) i jeden z jego esejoacutew w antologii Hrabal Kundera Havel Antologia czeskiego eseju (Krakoacutew 2001) Dziś polski czytelnik z poglądami czeskiego prezydenta może się zapoznać śledząc arshytykuły na łamach bdquoGazety Wyborczejrdquo i bdquoTygodnika Powszechneshygordquo Ich analizą pragniemy się poniżej zająć

116

Ekspansja eseju jako gatunku następuje zwy kle w momentach poczucia szczegoacutelnego zagrożenia Jednak jest to gatunek ktoacutery nie daje jednoznacznych odpowiedzi czy rozwiązań a jedynie poshybudza do refleksji Przyglądając się esejowi bliżej dojdziemy do wniosku że jest to forma wypowiedzi szczegoacutelnie ulubiona przez filozofoacutew Jej dynamiczny rozwoacutej przypada na czasy rozkwitu tej właśnie dziedziny nauki

Pierwszy esej Vaacuteclava Havla zatytułowany Sila bezsilnych powstał w październiku 1978 roku kiedy już prawie cala Czeshychosłowacja wiedziała o działalności inicjatywy nazwanej bdquoKarta 77rdquo Autor poświęcił go zmarłemu przy jacielowi wybitnemu filoshyzofowi i jednemu z sy gnatariuszy bdquoKarty 77rdquo Janowi Patočce Jak zauważa Aviezer Tucker (1997 s 152) duży wpływ na myślenie Havla wywarły poglądy tego właśnie wy bitnego filozofa-fenome- nologa ponieważ po spotkaniu z nim pisarz zmienił swoje tradyshycyjne myślenie skłaniając się ku He i degge rawskiej ontologii (por Havel 1965)

Siłę bezsilnych Havel rozpoczyna od nader apokaliptycznego stwierdzenia bdquoEuropę Wschodnią ogarnęło straszy dło ktoacutere na Zachodzie nazywają raquodysydenctwemlaquordquo (Havel 1990 s 55 w dalshyszej części oznaczam skroacutetem MB)1 W sposoacuteb wittgensteinowski (por Gruša 1991 s 117) Havel opisuje stosunki panujące w kraju ktoacutery jest rządzony przez tzw dyktaturę Jednak słowo dyktatura nie miało podobnych konotacji poza Blokiem Wschodnim Dlateshygo argumentując przez zaprzeczenie Havel przedstawia logicznie skonstruowany dowoacuted za pomocą ktoacuterego dowiadujemy się jakishymi elementami pojęcie dyktatury roacuteżni się od powszechnie przy ję shytego terminu (np stałą cechą bdquoklasyczny chrdquo dy ktaturjest bdquobrak koshyrzeni historycznychrdquo MB s 58) Natomiast dyktatura czechosłoshywacka podobnie jak i innych państw demokracji ludowej w tym

1 Eseistyka Vaacuteclava Havla

1 Wszystkie tłumaczenia utworoacutew Vaacuteclava Havla zawarte w mniejszym arshytykule są autorki

117

Polski ma długą tradycję zapoczątkowaną przez jak to autor słusznie dowodzi ruchy socjalistyczne i robotnicze w XIX wieku Dzięki tak pojętej dyktaturze państwo zostaje postrzegane jako twoacuter totalitarny ktoacutery Havel osobiście nazywa posttotalitamym

Tym bdquopost-rdquo nie chcę prey tym powiedzieć że chodziłoby o system ktoacutery już nie jest totalitarny na odwroacutet - że jest on totalitarny ale inaczej nie tak jak totalishytarne są dyktatury bdquoklasycznerdquo z ktoacuterymi w naszej świadomości pojęcie totalitashyryzmu jest zazwyczaj połączone (MB s 59)

Autor demaskuje zakłamanie systemu precyzyjnie go opisując Według niego jest to twoacuter w ktoacuterym obywatele nie posługują się kategoriami moralnymi ale je w pewnym stopniu tolerują Natoshymiast naczelną zasadą w nim obowiązującą jest stworzenie wrashyżenia istnienia powszechnie akceptowanych zasad dlatego cała aktywność członkoacutew systemu polegała jedynie na sprawianiu wrashyżenia że wszelkie działania są zgodne z przyjętymi kategoriami moralnymi Ten absurdalny system jak go Havel nazywa (MB s 60) wyroacutesł z historycznej konfrontacji społeczeństwa konsumpshycyjnego i dyktatury Czechosłowacka rzeczywistość lat siedemshydziesiątych bowiem powstała przez zetknięcie się czechosłowacshykiego komunizmu z dyktaturą sowiecką

Głoacutewnymi przejawami tego bdquospotkaniardquo były okupacja i normalizacja fenoshymeny z ogromnąilościąpoważnych powiązań i faktoacutew historycznych sięgających bardzo często aż do dzisiaj (Mandler 1995 s 89)

Havel z pełną świadomością demaskuje obrazy społecznego zakłamania Jest to jeden ze znakoacutew wynikających ze światoshypoglądowych założeń systemu ktoacutery nakazuje człowiekowi okreshyślone postępowanie i daje mu złudzenie że wszystko to co czy ni odbywa się w zgodzie z bdquoładem wszechświatardquo (MB s60) złushydzenie ktoacutere jednocześnie staje się dla niego swego rodzaju alibi wy tłumaczeniem swojego błędnego postępowania Przez wytwoshyrzenie fałszywej teorii jednostce przedstawia się nieprawdziwy obshyraz rzeczywistości Ci ktoacuterzy ją tworzą czyli władza ży ją w kłam-

118

stwie W ten sposoacuteb zaczyna się tworzyć pewna nieuczciwa panoshyrama znakoacutew gestoacutew zachowań słoacutew

Największą bdquozasługąrdquo sprawującego rządy kierownictwa jest aranżacja nowej rzeczywistości ktoacutera wytwarza w człowieku przeshykonanie że sytuacja w ktoacuterej mu przyszło żyć jest dla dalszego je shygo rozwoju niezbędna a wręcz gwarantująca mu egzystencję na pewnym pożądanym dla niego poziomie Jednym ze środkoacutew tworzących tę fałszywą panoramę rzeczywistości jest język ktoacutery z czasem nazwano nowomową (newspeak) język ktoacutery nie jest rzeczywistym nośnikiem treści ale jednym z najważniejszych eleshymentoacutew fałszujących realia dlatego przeciętny obywatel zaczyna tracić do niego zaufanie

Rządy biurokracji nazywa się rządami ludu w imię klasy robotniczej zostaje zaatakowana klasa robotnicza izolację od informacji nazywa się ich udostępniashyniem władczą manipulację publiczną kontrolą a władczą samowolę dotrzymyshywaniem prawa naciski na kulturę jej rozwojem poszerzanie wpływu unperializ- mu jest nazywane wsparciem dla ciemiężonych brak wolności słowa za najwyżshyszą formę demokracji zakaz niezawisłego myślenia za najbardziej naukową światową opinię okupację za pomoc braterską (MB s 63)

Havel słusznie zauważa że każda ideologia wytwarza na swoje usługi specyficzny rytuał do ktoacuterego należy cała bdquonowa panorashymardquo zjej składnikami Sytuacja ta staje się na tyle paradoksalna że nawet władza ktoacutera tę ideologię wytworzyła staj e się j ej zakładnishykiem

W Sile bezsilnych Havel wy odrębnił składniki ktoacutere można by utożsamić z wyroacuteżnikami życia w prawdzie Najlepszym a zarashyzem najprostszym sposobem znalezienia w gąszczu obłudy i kłamshystwa elementoacutew wskazujących na istnienie bdquożycia w prawdzierdquo jest skonfrontowanie haseł bdquonowegordquo świata z hasłami świata bdquostashyregordquo

Można to zrozumieć dopoacuteki bdquozłudzenierdquo me zostanie skonfrontowane z rzeshyczywistością nie pojawia się jako złudzenie dopoacuteki bdquożycie w kłamstwierdquo nie będzie skonfrontowane z bdquożyciem w prawdzierdquo nie istnieje perspektywa od b yshycia jego zakłamania (MB s 73)

119

Tak więc bdquożycie w prawdzierdquo jest nieodłącznym składnikiem kłamstwa i bdquożycia w kłamstwierdquo a zarazem prawda i związana z nią egzystencja staje się opozycją do całego systemu nazywanego soshycjalistycznym Niestety oficjalna opozycja w krajach demokracji ludowej me mogła istnieć ponieważ prawda mogła obnażyć ułudę bdquonowegordquo świata toteż była kategorią niebezpieczną i wy soce nieshywskazaną

bdquoŻycie w prawdzierdquo nie ma zatem w systemie post-totalitamym tylko wymiashyru egzystencjalnego (przywraca człowieka samemu sobie) noetycznego (odkryshywać rzeczywistość taką jaka jest) i moralnego (jest przykładem) Ma najczęściej i w zględny wymiar polityczny (MB s 73)

Cały paradoks w poszukiwaniu prawdy w społeczeństwie post- totalitamym polega na tym że władza zdolala wy tworzyć wrażeshynie że to właśnie ona jest prawdą co - zdaniem Havla - jest nashywiązaniem do bizantyjskiego cezaropapizmu (por MB s 60)

W społeczeństwach posttotalitamych termin opozycja nabiera nowego znaczenia synonim prawdyrsquo dlatego Havel poddaje je wnikliwej analizie czym ona jest a czym nie w krajach Bloku Wschodniego Dochodzi do w^niosku że opozycja często przybiera postać bdquoukrytego konfliktu z najwyższym kierownictwemrdquo (MB s 88) lub też grup ktoacutere bdquostale i publicznie dają wyraz swym nonkonfomnstycznym postawTom i kry tycznym poglądomrdquo (MB s 88) Wiadomo że wiadza czuje się zagrożona przez ruchy oposhyzycyjne a już najbardziej przez tę bdquoodmianę opozy cjirdquo ktoacuterej ceshylem jest dążenie do życia w praw dzie Sygnatariusze bdquoKarty 77rdquo już w pierwszym wystąpieniu informowali że nie są żadną opozyshycyjną partią czy organizacją polityczną Jej celem było dążenie do bdquorespektowania praw człowieka i obywatela w naszym kraju i na świecierdquo (Pemal 1990 s 54) ato mogło odsłonić falę przestępstw nadużyć oszustw etc władzy Ponadto w całym bloku sowieckim wladza dzięki swoim usilnym staraniom zdołała wytworzyć w sposhyłeczeństwach przekonanie że opozycyjność jest dokładnie tym sashymym co wrogość Istnienie legalnej opozycji więc było nie do poshymyślenia

120

Kolejnym trzecim pojęciem związanym bezpośrednio z bdquonoshywymrdquo światem było określenie dysydent W społeczeństwie Zashychodu pojęcie to zostało wykreowane przez prasę dla nazwania zbuntowanego przeciwko otaczającej obłudzie i pragnącego życia w prawdzie Jego mianem można by określić opozycjonistę w krashyjach socjalistycznych Według Havla charakteryzuje się on tym że jest publicznym nonkonformistą dzięki czemu nabywa pewnego szacunku w społeczeństwie i dlatego można powiedzieć że dysposhynuje pewną bdquosiłą realnąrdquo Ponadto dysydentami są zazwyczaj inteshylektualiści zaangażowani krytycznie do bdquonowegordquo świata bez wzglęshydu na zawoacuted jaki uprawiąją(MB s 91-92) Jednakże sami dysyshydenci nie odnoszą się pozytywnie do terminu ktoacutery m ich określoshyno gdyż etymologia słowa dysydent przywołuje znaczenie odszcze- pieniecrsquo co pozostaje w sprzeczności z ich odczuciem Jeżeli zaś faktycznie bdquood czegoś się odszczepili to od życia w kłamstwierdquo pisze Havel Dla autora Audiencji i jego kolegoacutew bycie dysydenshytem zakreśla pewną postawę egzystencjalną postawę moralną

Wy jściem z fałszy wej sytuacji stworzonej przez system socjashylistyczny może być zaakceptowanie w praktyce koncepcji Vaacuteclashyva Bendy dotyczącej bdquoroacutewnoległy ch strukturrdquo w państwie (Benda 1979) Chodziłoby o stworzenie bdquodrugiej kulturyrdquo wraz z całym jej zapleczem wydawnictwami czasopismami wy kładami wystashywami ltd (Należałoby dodać że zasadniczy m celem ruchu dysy- denckiego było utworzenie roacutewnoległego życia politycznego) Hashyvel rozwijając koncepcję Bendy wy raźnie zaznaczył że utworzeshynie roacutewnoległej polis pod żadnym pozorem nie dążyłoby do wyshykształcenia jakiegokolwiek odizolow anego zamkniętego getta Ci ktoacuterzy działaliby w tej inicjatywie mieliby za zadanie transformo- wać dotychczasowe życie jeszcze bardziej w nie wyrastać i mode- lować według nowego demokratycznego i w prawdzie tkwiącego wzoru przy okazji nie zapominając o odpowiedzialności zato życie

Paralelna polisrdquo przedstawia dal i ma sens tylko jako akt pogłębienia odposhywiedzialności w stosunku do całości i za całość jako odnalezienie najbardziej stoshysownego stanowiska tego pogłębiania nigdy zaśjako jej uniknięcie (MB s 116)

121

Havel jest daleki od gloryfikowania w jakikolwiek sposoacuteb kręgoacutew dysydenckich prawda jest taka że wszyscy obywatele Czechosłowacji ponoszą odpowiedzialność za sytuację w kraju odpowiedzialności członkoacutew partii zaś nie trzeba wy jaśniać Jedshynakże nie bez winy są ci ktoacuterzy bezpośrednio nie angażują się w tworzenie panoramy socjalistycznej Wszyscy tkwią w systemie totalitarnym i są zarazem i agresorami i ofiarami (Tucker 1997 s 153) ponieważ nikt - według Havla - nie czuje się odpowieshydzialny za stworzoną sytuację za to że żadne protesty nie były na tyle skuteczne aby zapobiec wprowadzeniu komunizmu

Autor Vernisažu w zasadzie zgadza się z koncepcją V Bendy ktoacuterą jednak pragnie bdquonieznacznierdquo zmodyfikować Dotyczy to wy pełnienia inicjatywy postulowanej przez ruch dysydencki jako paralelna polis bdquoludzką treściąrdquo (MB s 129) tzn taką ktoacuterej zashybrakło w systemie proponowanym przez wiadzę Rzeczywistość została w dużej mierze odpersonalizowana wiadza sama stała się niewolnikiem stworzonej przez siebie teorii Dlatego nowa organishyzacja miałaby być mala kameralna gdzie mogły by zostać nashywiązane trwałe więzy a jej członkowie mieliby do siebie pełne zashyufanie Absolutnie nie mogłaby być używana jakakolwiek siła fishyzyczna

Jedynie tutaj - w pełnym egzystenacjalym poręczeniu każdego członka orgashynizacji - chyba będzie można założyć trwałą tamę przeciwko bdquopełzającej totaliza- cji (MB s 130)

Siła bezsilnych wywołała roacuteżne reakcje u odbiorcoacutew Wielu czeskich intelektualistoacutew (np P Rezek E Mandler) nie wgłębiło się w7 tekst co spowodowało tendency jne interpretacje eseju Inteshyresująco wypowiedział się na temat Siły polski krytyk literatury Adam Zagajewski we wstępie do wydania polskiego

Kto jednak przeczyta uważnie tekst czeskiego dramaturga nie będzie się moacutegł oprzeć wrażeniu że w gruncie rzeczy idzie o coś więcej niż o program polishytyczny o szkic krytyczny czyli o coś co już po dwu latach starzeje się traci na aktualności Nie darmo jest Havel pisarzem Jego Siła bezsilnych to utwoacuter dotykający chwilami rzeczy głębokich dotykający prawdy o człowieku sposhy

122

łecznym naszych czasoacutew Świetność pracy Havla mierzy się me tylko jego proposhyzycjami działania ale - może bardziej jeszcze - przenikliwymi choć wcale nie rozbudowanymi opisami upadku człowieka korupcji lęku zniewolenia Oto moshyralista (Zagajewski 1987 s 5)

2 Epistolografia

Listy Vaacuteclava Havla do żony Olgi początkowo istniały jedynie w maszynopisie pod tytułem Heřmanickeacute uacutevahy i znane były- barshydzo wąskiemu gronu czytelnikoacutew Znajdowało się tam około stu lishystoacutew poacuteźniej opublikowany ch w samizdatowym bdquoKritickim sborshyniacutekurdquo na początku 1983 roku Natomiast zbioacuter opracowany przez Jana Łopatkę krytyka literackiego i przyjaciela Havla z czasoacutew je shygo pracy w czasopismie bdquoTvaacuteřrsquo zaty tułowany Dopisy Olze w lishyczbie 144 listoacutew ukazał się nakładem praskiego wydawnictwa Edice Expedice w 1983 r W tej redakcji zostały one podzielone na dwie części listy tzw właściwe i listy filozoficzne Ponadto w roshyku 1983 opublikowano roacutewnież szesnaście tzw filozoficznych lishystoacutew (o numerach 129-144) ze wstępem Sidoniusa wy dzielonych zDopisoacutew Olzę Z nimi czytelnicy emigracy jni i zagraniczni mogli się zapoznać na lamach katolickiego dwumiesięcznika bdquoStudierdquo (z 1983 r ) wydawancgo w Rzymie Ponowne wydanie listoacutew filoshyzoficznych pod tytułem Vyacutezva k transcendenti (także z przedshymową Sidoniusa) miało miejsce w Londynie nakładem emigrashycyjnej oficyny bdquoRozmluvyrdquo Aleksandra Tomskiego Kolejne wyshydanie Listoacutew do Olgi miało miejsce w roku 1985 w Toronto nakłashydem znanego emigracyjnego wydawnictwa Sixty -Eight Publishers W Czechosłowacji dzięki rewolucji aksamitnej sytuacja uległa zashysadniczym zmianom toteż listy ukazały się w oficjalnym obiegu w 1990 roku nakładem wydawnictwa Atlantis w Brnie (wydanie drugie pochodzi z roku 1992)

Warto też wspomnieć że listy Vaacuteclava Havla przełożono na ję shyzyki w 1984 r - niemiecki w 1986 r - holenderski w 1988 - anshygielski w 1988 r - norweski a w 1993 także na język polski (szeshyrzej patrz Baluch 1993 s 5)

123

Zasadniczo listy były pisane w kilku roacuteżnych miejscach w zashyleżności od tego gdzie ich autor był osadzony w areszcie śledshyczym w Ruzyni (tu powstało pierwszych siedemnaście listoacutew) w więzieniu w Heřmanicach (tu napisał listy 18-86) a potem w więzieniu Pilzno - Bory (listy 87-128 oraz listy filozoficzne 129-144) Jednak nie wszystkie listy zostały poacuteźniej przez wy dashywcę opublikowane Niektoacutere z nich (11 24 34 i 124) w ogoacutele nie zostały doręczone adresatowi następne - w liczbie czternastu (6 8 22 24 42 43 57 59 84 85 88 98 101 125) - wydawca świashydomie opuścił ze względu na ich wy jątkowo osobisty charakter a także ze względu na pojawiające się powtoacuterzenia infonnacji i uwag Z tego samego powodu czternaście dalszy ch listoacutew zostało skroacuteconych (por Lopatka 1992 s 389)

Więźniowie osadzeni w Hefmanicach dzięki zabiegom naczelshynika początkowo mieli zakaz pisania Nie można było robić żadshynych notatek Na pytanie dlaczego (ponieważ więźniowie w Czeshychosłowacji mieli prawnie zagwarantowane napisanie czterech stron tygodniowa) naczelnik odpowiadał iż więźniowie nad ktoacuteshyrymi sprawuje pieczę są bdquonieprzy jacioacutełmi klasowymirdquo (Lopatka 1992 s 28) Po zniesieniu tego zakazu list więźnia musiał mieć kształt dokładnie taki jak wy magał tego regulamin i naczelnik a więc musiał być napisany bardzo czytelnie bez poprawek i skreshyśleń Autor musiał przestrzegać przepisowych marginesoacutew oraz formy graficznej i stylistycznej nie można by lo stosować żadnych wyrazoacutew obcych (list Ivana Havla został zatrzymany z powodu użycia jednego slowa angielskiego) podkreślać słoacutew czy używać cudzysłowoacutew (por Havel 1989 s 90) Zakaz dotyczył także temashytyki korespondencji nie można było ani słowem wspomnieć o washyrunkach odbywania kary można było pisać tylko o sprawach roshydzinnych osobisty ch Jednak co w takiej sytuacji było dla więźnia sprawą osobistą pozostało niewyjaśnione Dla skazanych - jak V Havel czy J Dienstbier - rzeczą najbardziej osobistą była kweshystia jego uwięzienia a o tej przecież nie moacutegł nawet napomknąć w listach pisany ch do rodziny Zabroniono także używania zwroshy

124

toacutew humorystycznych dlatego - jak po latach stwierdził Havel - bdquomoje listy były śmiertelnie poważne bez odrobiny poczucia hushymoru czy ironiirdquo (Havel 1989 s 90) Dlatego więźniowie wymyshyślali specjalne instrukcje dla odbiorcoacutew żeby listy przez nich pisashyne trafiły do adresatoacutew i były dla nich czytelne

Przemyślenia Havla układają się w pewne spirale Czytelnik zmuszony jest w nich do segregacji myśli do układania treści w bloki tematyczne wyszukiwania logicznych konstrukcji budoshywania sensoacutew podobnie jak w sztukach teatralnych (Havel 1989 s 91) Dlatego listy pod względem kompozycyjnym cechuje ścishysły wręcz matematyczny porządek Aby jak najprecyzyjniej okreshyślić swoje nastroje Havel uciekał się do ich numerowania dzielił je na siedem dobrych i osiem złych i pomimo że otrzymywał zashykaz ich numerycznego określania ze strony władz więzienia to czytelnik kolejnych listoacutew był w stanie zrozumieć i odtworzyć poshyszczegoacutelne ogniwacałej konstrukcji Pomimo tego pewne partie lishystoacutew mogą by ć niezrozumiałe co jest efektem zamierzonym poshynieważ bdquostwierdziłem że zrozumiały list nie przejdzierdquo (Havel 1989 s 91) Stąd w tekście tyle zawiłych sformułowań np

Gdybym chciał na przykład powiedzieć bdquoreżimrdquo musiałbym pewnie napisać bdquospołecznie jawne ognisko nie-jardquo albo jakąś inną bzdurę ( Havel 1989 s 91)

Najistotniejszą kategorią rozważań filozoficznych Vaacuteclava Havshyla wy daje się bdquostan oddzieleniardquo Autor inspirując się tekstem Emshymanuela Levinasa Humanisme de I rsquoAutre homme przedstawia syshytuację człowieka w świecie jego istnienie jako bdquostan oddzieleniardquo odwiązania odpadnięcia oderwania opuszczenia lona matki przez dziecko przecięcia pępowiny (por Pynsent 1996 s 31) Sytuację oddzielenia można rozpatrywać w kilku aspektach Pierwszym z nich będzie wspomniane wyżej oddzielenie człowieka od bytu pierwotnego (na zasadzie przecięcia pępowiny ) czyli przejście ze stanu płodowego do życia w świecie zewnętrznym Biorąc pod uwagę motywy autobiograficzne autora Audiencji sytuację wrzushycenia można identyfikować z dzieciństwem Havel jako dziecko bdquoburżuazy jnerdquo czuł się dosyć obco wśroacuted swoich roacutewieśnikoacutew poshy

125

chodzenia bdquorobotniczegordquo Jak sam powiedział w wywiadzie-rze- ce (Havel 1989) miał wrażenie iż ciągle musi przepraszać za swoją pozycję społeczną Do tej sytuacji wyobcowania w dużym stopniu przyczyniła się polityka dyktowana przez Stalina

Innym przejawem stanu oddzielenia była nowa dla Havla sytushyacja więźnia politycznego bdquowtrącenierdquo do więzienia było dla autoshyra uproszczonym modelem bdquowrzuceniardquo go w świat (por Baluch 1997 s 450) Wyrzucenie z bytu-domu i bezpośrednie doświadshyczenie więzienia pobudzają czeskiego pisarza do tego aby w pełni być sobą (bdquobył lepiej sam sobąrdquo por też Dubskyacute 1991 s 317)

W św iecie j a rdquo jest osamotnione bezbronne bdquoOddzielenie jest podstawową formą doświadczania przez człowieka samego siebie i swojego bytowania w świecierdquo (List 129) Jednostka woacutewczas zadaje sobie pytanie kim jest skąd przychodzi i dokąd zmierza Przestrzeń w ktoacuterej się znalazła jest obca niezrozumiała Roacutewshynież byt od ktoacuterego została oddzielona też już nie jest tym samym bytem co poprzednio Poprzez odłączenie człowiek został go poshyzbawiony a zatem byt jest już inny człowiek nie jest już z nim tożshysamy Nowy człowiek został wyrzucony w1 nowy byt ktoacuterym jest niepewny świat (tzw przez Havla bdquowyrzucenie w światrdquo) ale zawshysze gdzieś tli się w nim tęsknota za bytem poprzednim za owym rajem utraconym Autor Vermisažu określił taki stan jako bdquoposhyczątek byturdquo

Człowiek - wrzucony w świat - jest więc obcy bytowi ale właśnie dlatego palony tęsknotą za jego integralnością (ktoacuterą pojmuje jako poczucie pełni sensu) pragnieniem połączenia się z nim a więc totalnej transcendencji samego siebie jako taki jest jednak obcy światu w ktoacuterym się znalazł ktoacutery go porwał i więzi [] Jego dramat rozgiy wa się w ciągłym rozdarciu pomiędzy orientacją bdquow goacuteręrdquoi bdquowsteczrdquo a nieustannym spadaniem bdquow doacutełrdquo i w bdquoterazrdquo (List 129)

Człowiek znalazł się na absurdalnym rozwidleniu egzystencjalshynych droacuteg albo zrezygnuje z wysiłku i nie poacutejdzie na poszukiwanie swego raju utraconego albo przeciwnie - podejmie wyzwanie i wyshyruszy w niepewną drogę bdquopomiędzy bytem a światemrdquo (List 129) Człowiek jest istotą wolną i do niego należy wyboacuter Wyruszając

126

w swoją wędroacutewkę musi zdawać sobie sprawę że nie uda mu się dojrzeć jej kresu toteż proces ten ma być jego misją pewnym posłannictwem ktoacutere należy przyjąć świadomie i ktoacutere ma się dla niego stać - jak to Havel słusznie zauważył - źroacutedłem bdquomądrej rashydościrdquo (List 129)

Należy jednak pamiętać że bdquopoczątek w bycie i wrzucenie w światrdquo to dwie kategorie niecałkowicie odrębne a ponieważ jedna zawiera się w drugiej najpierw musi zaistnieć początek w bycie człowiek musi zacząć swoją egzystencję od bytu pierwotneshygo choćby interpretowano go jako stan płodowy a dopiero potem może on wejść w byt następny nazywany przez Havla bdquowrzuceniem w światrdquo interpretowany także jako każda następna nowa sytuashycja dla jednostki W przypadku Havla byla to sytuacja więźnia czy doświadczenie dziecka burżuazyjnego

Wrzucenia ku początkom w bycie doświadczamy dopiero poprzez wyodrębshynienie z jego integralności i wobec obcości świata WTZucenia zaś w obcy świat doświadczamy na odwroacutet dopiero poprzez własną bdquoinnośćrdquo jako bytu odrębnego wobec świata (List 131)

Według autora Audiencji oddzielenie jest stanem pomiędzy byshytem a światem jest jednocześnie stanem sprzecznym i to sprzeczshynym potroacutejnie Po pierwsze wrzucenie poprzedza ja rdquo ale także ja rdquo poprzedza wrzucenie aby wrzucenie mogło się nazywać właśnie wrzuceniem musi istnieć coś co jest wrzucane Natomiast to co jest wrzucane doświadcza tego procesu Poprzez wrzucenie ja rdquo staje się nowy m wymiarem konstytuuje się ale proces oacutew nie jest tożsamy z powstawaniem wrzucenie jest powstawaniem istshynienia z nieistnieniardquo (List 131) Napięcie pomiędzy konstytuowashyniem się a powstawaniem na bdquoscenierdquo własnego wrzucenia jest zashysadniczy m paradoksem

Drugą sprzecznością wrzucenia jest napięcie pomiędzy J a rdquo a samoświadomością bdquoJardquo dzięki świadomości2 wie że istnieje

2 Havel na określenie samoświadomości używa wymiennie nazw duch refleksja świadomość (List 132)

127

Duch ciągle dąży do stanu idealnego zespolenia z opuszczonym przez nas bytem Po części jest on zanurzony w bycie pierwotnym (poprzez samouświadomienie) egzystuje zaś w świecie w kolejshynym już dla niego bycie bdquoNasz duch jest takim mostemrdquo (List 132) pomiędzy bytem a światem zauważał Havel Duch pozwala człoshywiekowi zdystansować się od wielu rzeczy uświadamia mu jego własne stany wrzucenia ale także staje się swego rodzaju kluczem ktoacutery wyzwala wolę w dokonywaniu określonych wyboroacutew czy bdquosamowyboroacutewrdquo

Duch jest ciągłym wykraczaniem jardquo poza siebie dystansem wobec siebie owym bdquopodwoacutejnym bytemrdquo ktoacutery zdarzeniu nazwanemu przez nas jardquo nieshyodłącznie towarzyszy i ktoacutery się do niego przyczynia (List 132)

Uzyskiwanie samoświadomości jest procesem Po bezpośredshynim opuszczeniu bytu człowiek w nowych w arunkach ktoacutere ofeshyruje mu świat i całe nowe otoczenie jest zagubiony Jeszcze nie uświadamia sobie swojego stanu oddzielenia To bdquoprzed-jardquo (List 134) jest jeszcze n i eu k s z tal towan e posiadające częściową świashydomość o sobie bdquoPrzed-jardquo nie jest w stanie odroacuteżnić granicy mięshydzy bytem pierwotnym (ktoacutery dopiero co opuściło) a następnym jakim jest dla niego świat w ktoacuterym przyszło mu żyć Jest to za- chowanie na poły świadome Prawdziwy duch prawdziwa świashydomość wykrystalizuje się w człowieku dopiero po pewnym czashysie bdquoPrzed-jardquo będzie woacutewczas już bardziej dojrzałe świadome swoich stanoacutew Albowiem duch budzi się do życia po pierwszych doświadczeniach pierwsze bdquoegzystencjalnerdquo doświadczenia - nashyprawdę zmieniają ja rdquo w egzystencję (por List 135)

Trzeci paradoks wyznacza dążenie bdquojardquo będącego przecież w ciągłym oddzieleniu od bytu pierwotnego ktoacutery może być intershypretowały jako stan płodowy ale także jako utracony świat poza- więzienny Jednakże zniszczenie niewygodnego stanu oddzielenia poprzez całko watą integrację z bytem czy światem znaczyłoby takshyże totalne zniszczenie samego ja rdquo Zatem ja rdquo aby istnieć jest zmuszone do egzystowania w stanie oddzielenia Człowiek bdquowyshyrzuconyrdquo jest zobligowany do poszukiw ania swojej pehii i zespo-

128

lenia się z nią Tą prawdą Havel tłumaczy szczegoacutelny moment zeshyspolenia (gdyż stan szczęśliwości i spełnienia może być jedynie momentem) przywołując z pamięci wspomnienie drzewa ktoacuterym się zachwycił będąc w więzieniu w Hefmanicach Autor opanoshywujące go w tym momencie uczucia oddaje słowami

Wydawało mi się że nagle uniosłem się wysoko ponad wszystkie wspoacutełshyrzędne mojego obecnego bytowania w świecie [] Bezgraniczna radość z tego że jestem że żyję że dane mi było przeżyć wszystko co przeżyłem i że to wszystko ma wyraźnie jakiś głęboki sens [] Ogarnęło mnie najwyższe szczęshyście bycia w harmonii ze światem i sobą samym [] Powiedziałbym nawet że było w tym nawet jakieś bdquouderzenie miłościrdquo (List 133)

bdquoJardquo jest w świecie samotne ale poprzez ciągłe dążenie do poshywtoacuternego zespolenia do reintegracji przez dążenie do poszukiwashynia sensu także sensu siebie może być szczęśliwe bdquoDoświadczeshynie sensu jest więc w zasadzie najdojrzalszą czy też bdquonajwy ższąrdquo formą quasi-identyfikacji ja rdquo z integralnością byturdquo (List 133) Człowiek na kroacutetko może by ć szczęśliwy spełniony w swoim pierwotnym bycie i w świecie w ktoacuterym żyje Jednak identyfikashycja z bytem nigdy nie będzie identyfikacją pełną doświadczenia pozy tywne są naznaczone tragizmem wkroacutetce się wy czerpują a ja rdquo nadal dąży do wytęsknionej harmonii Radość zostaje zakłoacuteshycona lękiem pełne szczęście bowiem jest niczym innym jak końshycem j a rdquo jego śmiercią ponieważ ja rdquo istnieje tylko w stanie odshydzielenia Całkowite zjednoczenie z bytem lub światem byłoby sashymoboacutejstwem Przez cudowne szczęśliwie chwaacutele bardzo często przebija syhvetka śmierci Nie jest to kwestią przypadku

Przecież to że owe chwile są tak sporadyczne i bezcenne wzmacnia ich znashyczenie jest to znaczenie bdquowysp sensurdquo na oceanie naszego żmudnego wysiłku znaczenie latami ktoacuterych blask pada na ciemne korytarze naszej życiowej drogi i rozświetlają - wszystkie niejasności jej rozwidleń (List 133)

Adaptacja w świecie jest swego rodzaju środkiem w osiągnięshyciu zamierzonego celu Dlatego w owym bdquobytowaniurdquo (heidegge- rowskim Dasein) nie można w żaden sposoacuteb się zatracić Ciągła pogoń za bdquobytowaniemrdquo odziera z wszelkiego sensu istnienie j a rdquo

129

w świecie zatraca się ono w nicości Nie kończące się przezwycięshyżanie obcości świata podporządkowywanie go sobie prowadzi do klęski bowiem to co jest ustanowione przez człowieka zbudowashyne przez niego może mieć oznaki absurdu wymiaru nie mającego sensu Natomiast to co istnieje niejako samo z siebie i jednocześshynie nie jest wytworem ludzkim oacutew sens posiada bdquokwiat ryba gashylaktyka neutron system nerwowy człowieka [] wszystko to nie może samo z siebie wywołać poczucia absurdurdquo (List 136)

Niewłaściwe podporządkowywanie przyrody ludzi roacuteżnorashykich zasoboacutew naturalnych zwodzi człowieka ktoacutery przestaje być wolny i niszczy siebie samego Człowiek zapomina o swoim bycie pierwotnym z ktoacuterego powstał i zatracił się w by towaniu w świeshycie wpadł w swego rodzaju błędne kolo (por List 135) w niebyt z ktoacuterego nie ma już wyjścia

Gdy człowiek uświadomi sobie sytuację w ktoacuterej się zatracił zauważy cały bezsens pogoni za rzeczami powroacuteci do niego tęskshynota za bytem pierwotnym za jego głębokim sensem a wtedy bęshydzie chciał zmienić swoje położenie Paradoksem tej sytuacji - istshynienia człowieka - jest fakt że tkw ią w niej roacutewnocześnie źroacutedła całego piękna i nędzy owego istnienia jego tragizmu i wielkości dramatycznego wzlotu i ciągłego upadkurdquo (List 144)

3 Publicystyka

Objęcie przez Havla urzędu prezydenta okazało się dla wszystshykich zaskoczeniem Sytuacja w ktoacuterej znalazł się jeden z sygnatashyriuszy bdquoKarty 77rdquo nie zdarza się zbyt często Było to wyręcz nie do uwierzenia że człowiek ktoacutery jeszcze niedawno byl jednym z najshybardziej strzeżony ch więźnioacutew polity cznych (w październiku 1989 roku Havel odsiadywał karę w areszcie na Pankraacuteců) w tak kroacutetshykim czasie bo już 29 grudnia 1989 r objął najwyższą funkcję W państwie funkcję prezydenta

Po dwoacutech dziesięcioleciach walki w obronie praw człowieka stał się dysydent- -intelektnalista kioacutelem-lilozofem przeprowadził się z nizyńskiego więzienia na

130

Hradczany i zasiadł w swym Kamelocie za okrągłym stołem z rycerzami-dysy- dentami sprawującymi urzędy ministroacutew lub innych wyższych urzędnikoacutew pańshystwowych (Tucker 1997 s 187)

Zmiana sytuacji osobistej Havla doprowadziła także do zmiany sposobu wypowiedzi ktoacuterym zobowiązany był się posługiwać Od początku swojej prezydentury Vaacuteclav Havel rzadko wypowiada się jako dramaturg Wyraża się przede wszystkim za pomocą przemoacuteshywień udziela szeregu wywiadoacutew w ktoacuterych wy jaśnia także pewne nieścisłości jakie zdarza mu się popełniać Przemyślenia i uwagi przeshykazuje za pomocą audycji radiowych ktoacutere podobnie jak Hovory s T G Masarykem Karela Čapka zostały nazw ane Hovory z Laacuten

Odkąd Havel został prezydentem wypowiada się jedynie jako głowa państwa czeskiego na forum zagranicznym i krajowym Jednak po bliższym przy jrzeniu się jego przemoacutewieniom można dojść do wniosku że me są to przemoacutewienia jednego z wielu polishytykoacutew Są to typowe eseje publicystyczne przemyślane o dużych walorach stylistyczno-poznawczych

Słowo przemoacutewienie szczegoacutelnie u politykoacutew czasoacutew minionych na tyle się sprofanowało że i tutaj mogłoby wywołać nie chciane asocjacje ale Vaacuteclav Havel już przed tym potrafił to słowo zrehabilitow ać I tak mieszają się tu kroacutetsze i dłuższe uwagi i nawet tak skondensowany twoacuter [esej] (Halada 1992 s 1)

Havel sam przyznawał że prezydenckie przemoacutewienia są dla niego bdquointelektualną konty nuacją esejoacutew wy kładoacutew i listoacutew ktoacutere pisał w więzieniu jako dysydentrdquo (Ash 1996 s 244) dlatego nashywiązał do tradycji przemoacutewień Tomaacuteša G Masaryka i poacuteźniej Edshyvarda Beneša (Ash 1996 s 7)

Havel każdorazowa aktualizowal swoje przemoacutewienia Będąc w danym mieście czy kraju czeski prezydent zawsze odnosił się do realioacutew na przy kład we Francji odwołał się do ideałoacutew E Levi- nasa (Havel 1999) podczas gdy przy okazji odbierania roacuteżnego roshydzaju nagroacuted czy doktoratoacutew honoris causa swe wy stąpienia nasyshycał treściami uniwersalnymi Natomiast przemoacutewienia kierowane do czeskiego społeczeństwa odnoszą się do konkretnych spraw Republiki Czeskiej

131

W nowej sytuacji po rewolucji aksamitnej Havel jako dysyshydent a więc człowiek bdquoz zewnątrzrdquo wnioacutesł do zastanej polityki noshywy ożywczy ton przede wszystkim osobisty (Havel o sobie moacuteshywił ja w przeciwieństwie do wcześniejszego my) Identyfikował się ze swoim odbiorcą poprzez używanie formy my np my razem wspoacutelnie to zrobimy Poprzedni reżim dystansował się od bdquoludu pracującegordquo używając form my - wy Identyfikacja i utożsamiashynie się prezydenta ze swoimi rodakami następowała w momencie przyjmowania przez niego pewnych obowiązkoacutew do wykonania Natomiast gdy moacutewił o sukcesach potrafił się odpowiednio zdyshystansować poprzez wykorzystanie konstrukcji wy podkreślając znaczenie pracy innych

Hasło bdquoniepolitycznej politykirdquo stało się bardzo nośną zasadą sformułowaną przez autoroacutew bdquoKarty 77rdquo Ruch oacutew w swoich założeniach nie dążył do stworzenia z siebie organizacji polityczshynej Jednak postulaty bdquoKarty rdquo doty czące zmian w porządku goshyspodarczym socjalnym kulturalny m w zgodzie z zasadami wyshypracowanymi przez ONZ (por Mandler 1995 s 84-85) dotyczyły polityki narodowej i pośrednio miały wpłynąć na jej kształt Morashylny autorytet Patoćki odcisnął się na ostatecznym brzmieniu bdquoKarshyty 77rdquo gdzie postulowano m in powroacutet do wartości duchowych ja shyko środka umożliwiającego humanitarne podejmowanie wszelkich poczy nań w państwie

Można powiedzieć że w 1989 roku ideały bdquoKarty 77rdquo przyczyshyniły się także do pow stania Forum Obywatelskiego ktoacutere w grudshyniu 1989 podało kandydaturę Vaacuteclava Havla na urząd prezy denta Odtąd haslo bdquoniepolitycznej politykirdquo było utożsamiane z Forum i osobą czeskiego dysydenta Błędnie interpretowano fakt że zain- teresowanie postulatem polityki opartej na zasadach moralnych spadlo z powodu upadku Forum a także spadającej popularności samego prezydenta (Havel moacutewi o tym fakcie w przemoacutewieniu Ztraacuteta paměti por Havel 1995 s 110-114)

Na początku swojej kadencji Havel żywił jeszcze przekonanie że nowy ustroacutej rządzący się prawami demokraty czny mi me powishy

132

nien tworzyć takich struktur jakimi są partie Dzień po rewolucji aksamitnej trudno było przedstawić najrozsądniejsze rozwiązanie tego problemu a doświadczenia związane z bdquojedynąrdquo partiąnie nashystrajały optymistycznie wywodzącego się z kręgoacutew dysydenckich prezydenta Havel chciał aby wybierano niezależnych kandydashytoacutew ktoacuterzy potem tworzyliby kluby działające naacutepodobnyacutech zasashydach jak ruch dysydencki W państwie demokraty cznym należy założyć jeszcze istnienie wolnych niezależny ch medioacutew ktoacutere mogłyby podjąć skuteczną interwencję przeciwko nadużyciom podobnie jak to się stało w USA z Richardem Nixonem Z czasem zrewidował swoje poglądy na temat partii politycznej

Nie jestem oczywiście przeciwko partiom gdybym był przeciwko nim byłbym przeciwko samej demokracji Jestem tylko przeciwko partyjnej dyktatushyrze (Havel 1991 s 38Y

Trądy cyjna definicja polity ki określa jej funkcje dbałość o sprashywy publiczne troska i zarządzanie nimi Havel dodaje że w rzeshyczywistości jest to dbanie przede wszystkim o człowieka i jego świat (por Havel 1997 s 98) Zatem polityka sama w sobie w poshystaci bdquoczy stejrdquo ma za zadanie spełniać oczekiwania ogoacutełu ma wyshychodzić do człowieka słowem ma być strukturą otwartą Granica pomiędzy prawdziwą polityką a załatwianiem własnych interesoacutew czy interesoacutew party jnych działających na szkodę ogoacutełu jest bardzo delikatna Wyczerpująco Havel moacutewi o tym przy okazji przyznania mu nagrody Sonninga w roku 1991

Polityka jest pracą dla ludzi nieskazitelnie czystych ponieważ właśnie uprashywiając politykę można się bardzo łatwo ubrudzić moralnie (Havel 1991 s 5)

Dlatego samo pojęcie polityka zaczęło z czasem zatracać swe pierwotne znaczenie ponieważ większość osoacuteb ktoacutere się nią zajshymowało nie potrafiło sprostać wysokim wy magamom jakie przed nimi stawiał powierzony im urząd Należy zatem przywroacutecić polishytyce jej pierwotne znaczenie aby realnie stała się polityką prashywdziwą Takie jest znaczenie Havlowskiego oksymoronu bdquonieshypolityczna polity kardquo To w jaki sposoacuteb będzie ona postrzegana

133

zależy od ludzi ktoacuterzy się nią zajmują Nie należy zapominać że polityk jest osobą wybraną (w społeczeństwach demokraty cznych czego się nie da powiedzieć o pseudowy borach w ustroju socjalishystycznym) przez pewną grupę ludzi ktoacuterzy zdecy dowali się obdashyrzyć go swoim zaufaniem I w ty m spoczywa jego wyjątkowa odpowiedzialność aby sprostać pokładanym w nim nadziejom a co najważniejsze żeby pozostawać uczciwym wobec siebie i innych

Kto jest najodpowiedniejszym kandydatem na stanowisko rzeshycznika społecznego zaufania Zdaniem Havla najlepiej z tej poshywinności wywiązaliby się ludzie ktoacuterzy mają bardziej niż inni wyshyostrzony zmysł oceny moralnej czyli intelektualiści

Jeżeli nadzieja ludzkości spoczywa w ludzkim sumieniu to jest rzeczą oczyshywistą że intelektualiści nie mogąnadal uchylać się od udziahi w odpowiedzialnoshyści za świat i ukrywać swojąniechęć do polityki pod rzekomą potrzebą niezależshyności (Havel 1990 s 35)

W ten sposoacuteb autor Audiencji nieświadomie rozpęta dyskusję na temat kompetencji intelektualistoacutew- i politykoacutew co odegrało szczegoacutelną rolę w kontekście czeskim (chodzi przede wszy stkimo spoacuter Havla z Klausem)

Roacutewnież na forum między narodowym zaczęto prow adzić poleshymikę dotyczącą nowych wyzwań dla intelektualistoacutew i polityki Pojawiły się zdania że odpowiedzialność za polityczne zbrodnie XX wieku spoczywa w dużej mierze na intelektualistach (por poshylemikę między I Klimą a T G Ashem na kongresie czeskiego Pen-Clubu Ash 1996 s 242) Dlatego tym bardziej wydaje się mało prawdopodobne że to właśnie w-arstwy inteligenckie miały shyby mieć specjalną nadzwyczajną zdolność rozstrzy gama kwestii moralnych i polity cznych Nie potrafi tego zrozumieć nawet bdquoprzy shyjaciel z Oxfordurdquo jak Havel w swoich polemiczny ch przemoacutewieshyniach nazywa T G Ashrsquoa Zostają zadawane niekończące się pytashynia dotyczące kryterioacutew określający ch prawdzrwego polityka i je shygo niezależność Jednak nikt do końca nie potrafi wysłuchać tego co Havel rzeczywiście z pełną odpowiedzialnością powtarza od kilku lat to intelektualiści p o w i n n i kierować się uczuciami

134

wyższymi to oni mają własny m przykładem świadczyć o bdquożyciu w prawdzierdquo nie powinni uciekać od odpowiedzialności Dzięki tym cechom zyskują społeczne poparcie i zaufanie czego nie możshyna powiedzieć o innych Istnieje zatem nadzieja że pod wpływem przywilejoacutew jakie daje im władza nie zmienią swojej postawy moralnej

Intelektualiści kierując się zasadami moralnymi ktoacutere bardzo często są niewygodne nie powinni obniżać ich wartości aby tylko uzyskać głos wyborcy Przed intelektualistą stoi zadanie o wiele trudniejsze ma przekonać społeczność do swoich poglądoacutew i nie uginać się przed tendencjami dyktowanymi przez bdquoaktualny humor publiczności czy medioacutewrdquo (por Havel 1998) Niezależność intelekshytualisty bowiem polega na tym że potrafi się zdystansować od rzeshyczy mało ważnych i obroni wartości uznawane od wiekoacutew Głosy moacutewiące że nieangażowanie się do polityki daje intelektualiście niezależność nie mają konsekwencji w rzeczywistości Prawdzishywym wy zwaniem staje się propozycja zajęcia się dziedziną w ktoacuteshyrej wymagana jest zwiększona odpowiedzialność i uczciwość gdzie nietrudno złamać powzięte zasady i dopiero sprostanie tej sy tuacji jest prawdziwą sztuką Ale także prawdziwą niezależnoshyścią Jeszcze raz powtoacuterzył on to co nie traciło na wartości wraz z upływem czasu to co stało się uniwersalne

Pozwalam sobie twierdzić że podstawową nauką polityczną jaką nam dało życie w komunizmie jest zrozumienie że prawdziwy sens ma tylko wyrastająca z nakazu i potrzeby życia tak jak powinni żyć wszyscy i - moacutewiąc trochę patetyshycznie - polityka wcięcia odpowiedzialności za przyszłość całego świata (Havel 1999 s 22)

Havel stał się niekwestionowanym autorytetem w sprawach dotyczący ch etyki w polity ce rzecznikiem jej bdquoniepolitycznościrdquoi humanitarnego wymiaru I to docenił bdquoprzy jaciel z Oxfordurdquo

Jego eseje wykłady i korespondencja więzienna z ostatniego ćwierćwiecza należą do najżyw szych najrzetelniejszych i najbardziej odkrywczych w Europie prac o moralnej i politycznej odpowiedzialności intelektualisty (Ash 1996 s 244)

135

Literatura

Ash T G 1996 Praga intelektualiści i politycy bdquoKrasnogmdardquo nr 5 s 239-250Baluch J 1988 Po Hrabalu p o Kund erze mdash Vaacuteclav Havel w Polsce bdquoRes

Publicardquo 1988 nr 8Baluch J 1993 Wstęp [w] V Havel Listy do Olgi Warszawa-WrocławBaluch J 991 Horyzont transcendencji 16 listoacutew Vaacuteclava Havla [w] Sacrum

w literaturach słowiańskich red J Gotfryd LublinBarańczak S 1993 Horyzont absolutny [w] V Havel Listy do Olgi Warsza-

wa-WrocławBenda V 1979 Roacutewnoległa polis bdquoKrytykardquo nr 5Dubsky- 1 1991 Epistulae ex carcere bdquoFilosofickyacute časopisrdquo nr 2Gruša J 1991 Havlova identita bdquoMostrdquo nr 2Halada J 1992 Listovaacuteni našiacutem časem bdquoNoveacute knihyrdquo nr 40Havel V 1965 Vyhyacutebaveacute myšleniacute bdquoLiteraacuterniacute novinyrdquo nr 25Havel V 1989 Daacutelkovyacute vyacuteslech Rozhovor s Karlem Hvižďalou PrahaHavel V 1990 Hoiyzont demokracji bdquoZnaki Czasurdquo nr 18Havel V 1990 M oc bezmocnyacutech [w] idem O lidskou identitu Uacutevahy fejetony

protest)rsquo polemikrsquo prohlaacutešeniacute a rozhovory z let 1969-1979 PrahaHavel V 1991 Letniacute přemiacutetaacuteniacute PrahaHavel V 1991 Polityka nie je s t brudna przeł J Stachowski bdquoDekada Literacshy

kardquo nr 25Havel V 1995 Ztraacuteta paměti [wj Vaacuteclav Havel 1994 Praha-LitomyšlHavel V 1997 Teatr wpolityce polityka ir teatrze przeł I Boltuć Dialogrdquo nr 7Havel V 1998 Projev prezidenta republiky u přiacuteležitosti převzetiacute čestneacuteho

doktoraacutetu Oxfordskeacute univerzity [w ] httpvwvhradczpresidentHa- velspeeches19982210html

Havel V 1999 Czyste sumienie się opłaca przeł A S Jagodziński bdquoGazeta Wyborczardquo nr 113

Havel V 1999 Projev prezidenta republiky ve francouzskeacutem Senaacutetu [vJ http vvvhradczpresidentHavelspeechesl 9990303html

Lopatka J 1992 Poznaacutemka editora [w] V Havel Dopisy Olze BrnoMandler E 1995 Intelektuaacuteloveacute na cestě k nepolitickeacute politice bdquoSoudobeacute dějinyrdquo nr 1Pernal M 1990 Karta 77 bdquoWięźrdquo nr 1Pynsent R B 1996 Paacutetraacuteni po identitě PrahaTucker A 1997 Fenomenologie a politika OdJ Patočkgtk V Havlovi OlomoucZagajewski A 1987 Wstęp [w] V Havel Sila bezsilnych Berlin

136

Ekspansja eseju jako gatunku następuje zwy kle w momentach poczucia szczegoacutelnego zagrożenia Jednak jest to gatunek ktoacutery nie daje jednoznacznych odpowiedzi czy rozwiązań a jedynie poshybudza do refleksji Przyglądając się esejowi bliżej dojdziemy do wniosku że jest to forma wypowiedzi szczegoacutelnie ulubiona przez filozofoacutew Jej dynamiczny rozwoacutej przypada na czasy rozkwitu tej właśnie dziedziny nauki

Pierwszy esej Vaacuteclava Havla zatytułowany Sila bezsilnych powstał w październiku 1978 roku kiedy już prawie cala Czeshychosłowacja wiedziała o działalności inicjatywy nazwanej bdquoKarta 77rdquo Autor poświęcił go zmarłemu przy jacielowi wybitnemu filoshyzofowi i jednemu z sy gnatariuszy bdquoKarty 77rdquo Janowi Patočce Jak zauważa Aviezer Tucker (1997 s 152) duży wpływ na myślenie Havla wywarły poglądy tego właśnie wy bitnego filozofa-fenome- nologa ponieważ po spotkaniu z nim pisarz zmienił swoje tradyshycyjne myślenie skłaniając się ku He i degge rawskiej ontologii (por Havel 1965)

Siłę bezsilnych Havel rozpoczyna od nader apokaliptycznego stwierdzenia bdquoEuropę Wschodnią ogarnęło straszy dło ktoacutere na Zachodzie nazywają raquodysydenctwemlaquordquo (Havel 1990 s 55 w dalshyszej części oznaczam skroacutetem MB)1 W sposoacuteb wittgensteinowski (por Gruša 1991 s 117) Havel opisuje stosunki panujące w kraju ktoacutery jest rządzony przez tzw dyktaturę Jednak słowo dyktatura nie miało podobnych konotacji poza Blokiem Wschodnim Dlateshygo argumentując przez zaprzeczenie Havel przedstawia logicznie skonstruowany dowoacuted za pomocą ktoacuterego dowiadujemy się jakishymi elementami pojęcie dyktatury roacuteżni się od powszechnie przy ję shytego terminu (np stałą cechą bdquoklasyczny chrdquo dy ktaturjest bdquobrak koshyrzeni historycznychrdquo MB s 58) Natomiast dyktatura czechosłoshywacka podobnie jak i innych państw demokracji ludowej w tym

1 Eseistyka Vaacuteclava Havla

1 Wszystkie tłumaczenia utworoacutew Vaacuteclava Havla zawarte w mniejszym arshytykule są autorki

117

Polski ma długą tradycję zapoczątkowaną przez jak to autor słusznie dowodzi ruchy socjalistyczne i robotnicze w XIX wieku Dzięki tak pojętej dyktaturze państwo zostaje postrzegane jako twoacuter totalitarny ktoacutery Havel osobiście nazywa posttotalitamym

Tym bdquopost-rdquo nie chcę prey tym powiedzieć że chodziłoby o system ktoacutery już nie jest totalitarny na odwroacutet - że jest on totalitarny ale inaczej nie tak jak totalishytarne są dyktatury bdquoklasycznerdquo z ktoacuterymi w naszej świadomości pojęcie totalitashyryzmu jest zazwyczaj połączone (MB s 59)

Autor demaskuje zakłamanie systemu precyzyjnie go opisując Według niego jest to twoacuter w ktoacuterym obywatele nie posługują się kategoriami moralnymi ale je w pewnym stopniu tolerują Natoshymiast naczelną zasadą w nim obowiązującą jest stworzenie wrashyżenia istnienia powszechnie akceptowanych zasad dlatego cała aktywność członkoacutew systemu polegała jedynie na sprawianiu wrashyżenia że wszelkie działania są zgodne z przyjętymi kategoriami moralnymi Ten absurdalny system jak go Havel nazywa (MB s 60) wyroacutesł z historycznej konfrontacji społeczeństwa konsumpshycyjnego i dyktatury Czechosłowacka rzeczywistość lat siedemshydziesiątych bowiem powstała przez zetknięcie się czechosłowacshykiego komunizmu z dyktaturą sowiecką

Głoacutewnymi przejawami tego bdquospotkaniardquo były okupacja i normalizacja fenoshymeny z ogromnąilościąpoważnych powiązań i faktoacutew historycznych sięgających bardzo często aż do dzisiaj (Mandler 1995 s 89)

Havel z pełną świadomością demaskuje obrazy społecznego zakłamania Jest to jeden ze znakoacutew wynikających ze światoshypoglądowych założeń systemu ktoacutery nakazuje człowiekowi okreshyślone postępowanie i daje mu złudzenie że wszystko to co czy ni odbywa się w zgodzie z bdquoładem wszechświatardquo (MB s60) złushydzenie ktoacutere jednocześnie staje się dla niego swego rodzaju alibi wy tłumaczeniem swojego błędnego postępowania Przez wytwoshyrzenie fałszywej teorii jednostce przedstawia się nieprawdziwy obshyraz rzeczywistości Ci ktoacuterzy ją tworzą czyli władza ży ją w kłam-

118

stwie W ten sposoacuteb zaczyna się tworzyć pewna nieuczciwa panoshyrama znakoacutew gestoacutew zachowań słoacutew

Największą bdquozasługąrdquo sprawującego rządy kierownictwa jest aranżacja nowej rzeczywistości ktoacutera wytwarza w człowieku przeshykonanie że sytuacja w ktoacuterej mu przyszło żyć jest dla dalszego je shygo rozwoju niezbędna a wręcz gwarantująca mu egzystencję na pewnym pożądanym dla niego poziomie Jednym ze środkoacutew tworzących tę fałszywą panoramę rzeczywistości jest język ktoacutery z czasem nazwano nowomową (newspeak) język ktoacutery nie jest rzeczywistym nośnikiem treści ale jednym z najważniejszych eleshymentoacutew fałszujących realia dlatego przeciętny obywatel zaczyna tracić do niego zaufanie

Rządy biurokracji nazywa się rządami ludu w imię klasy robotniczej zostaje zaatakowana klasa robotnicza izolację od informacji nazywa się ich udostępniashyniem władczą manipulację publiczną kontrolą a władczą samowolę dotrzymyshywaniem prawa naciski na kulturę jej rozwojem poszerzanie wpływu unperializ- mu jest nazywane wsparciem dla ciemiężonych brak wolności słowa za najwyżshyszą formę demokracji zakaz niezawisłego myślenia za najbardziej naukową światową opinię okupację za pomoc braterską (MB s 63)

Havel słusznie zauważa że każda ideologia wytwarza na swoje usługi specyficzny rytuał do ktoacuterego należy cała bdquonowa panorashymardquo zjej składnikami Sytuacja ta staje się na tyle paradoksalna że nawet władza ktoacutera tę ideologię wytworzyła staj e się j ej zakładnishykiem

W Sile bezsilnych Havel wy odrębnił składniki ktoacutere można by utożsamić z wyroacuteżnikami życia w prawdzie Najlepszym a zarashyzem najprostszym sposobem znalezienia w gąszczu obłudy i kłamshystwa elementoacutew wskazujących na istnienie bdquożycia w prawdzierdquo jest skonfrontowanie haseł bdquonowegordquo świata z hasłami świata bdquostashyregordquo

Można to zrozumieć dopoacuteki bdquozłudzenierdquo me zostanie skonfrontowane z rzeshyczywistością nie pojawia się jako złudzenie dopoacuteki bdquożycie w kłamstwierdquo nie będzie skonfrontowane z bdquożyciem w prawdzierdquo nie istnieje perspektywa od b yshycia jego zakłamania (MB s 73)

119

Tak więc bdquożycie w prawdzierdquo jest nieodłącznym składnikiem kłamstwa i bdquożycia w kłamstwierdquo a zarazem prawda i związana z nią egzystencja staje się opozycją do całego systemu nazywanego soshycjalistycznym Niestety oficjalna opozycja w krajach demokracji ludowej me mogła istnieć ponieważ prawda mogła obnażyć ułudę bdquonowegordquo świata toteż była kategorią niebezpieczną i wy soce nieshywskazaną

bdquoŻycie w prawdzierdquo nie ma zatem w systemie post-totalitamym tylko wymiashyru egzystencjalnego (przywraca człowieka samemu sobie) noetycznego (odkryshywać rzeczywistość taką jaka jest) i moralnego (jest przykładem) Ma najczęściej i w zględny wymiar polityczny (MB s 73)

Cały paradoks w poszukiwaniu prawdy w społeczeństwie post- totalitamym polega na tym że władza zdolala wy tworzyć wrażeshynie że to właśnie ona jest prawdą co - zdaniem Havla - jest nashywiązaniem do bizantyjskiego cezaropapizmu (por MB s 60)

W społeczeństwach posttotalitamych termin opozycja nabiera nowego znaczenia synonim prawdyrsquo dlatego Havel poddaje je wnikliwej analizie czym ona jest a czym nie w krajach Bloku Wschodniego Dochodzi do w^niosku że opozycja często przybiera postać bdquoukrytego konfliktu z najwyższym kierownictwemrdquo (MB s 88) lub też grup ktoacutere bdquostale i publicznie dają wyraz swym nonkonfomnstycznym postawTom i kry tycznym poglądomrdquo (MB s 88) Wiadomo że wiadza czuje się zagrożona przez ruchy oposhyzycyjne a już najbardziej przez tę bdquoodmianę opozy cjirdquo ktoacuterej ceshylem jest dążenie do życia w praw dzie Sygnatariusze bdquoKarty 77rdquo już w pierwszym wystąpieniu informowali że nie są żadną opozyshycyjną partią czy organizacją polityczną Jej celem było dążenie do bdquorespektowania praw człowieka i obywatela w naszym kraju i na świecierdquo (Pemal 1990 s 54) ato mogło odsłonić falę przestępstw nadużyć oszustw etc władzy Ponadto w całym bloku sowieckim wladza dzięki swoim usilnym staraniom zdołała wytworzyć w sposhyłeczeństwach przekonanie że opozycyjność jest dokładnie tym sashymym co wrogość Istnienie legalnej opozycji więc było nie do poshymyślenia

120

Kolejnym trzecim pojęciem związanym bezpośrednio z bdquonoshywymrdquo światem było określenie dysydent W społeczeństwie Zashychodu pojęcie to zostało wykreowane przez prasę dla nazwania zbuntowanego przeciwko otaczającej obłudzie i pragnącego życia w prawdzie Jego mianem można by określić opozycjonistę w krashyjach socjalistycznych Według Havla charakteryzuje się on tym że jest publicznym nonkonformistą dzięki czemu nabywa pewnego szacunku w społeczeństwie i dlatego można powiedzieć że dysposhynuje pewną bdquosiłą realnąrdquo Ponadto dysydentami są zazwyczaj inteshylektualiści zaangażowani krytycznie do bdquonowegordquo świata bez wzglęshydu na zawoacuted jaki uprawiąją(MB s 91-92) Jednakże sami dysyshydenci nie odnoszą się pozytywnie do terminu ktoacutery m ich określoshyno gdyż etymologia słowa dysydent przywołuje znaczenie odszcze- pieniecrsquo co pozostaje w sprzeczności z ich odczuciem Jeżeli zaś faktycznie bdquood czegoś się odszczepili to od życia w kłamstwierdquo pisze Havel Dla autora Audiencji i jego kolegoacutew bycie dysydenshytem zakreśla pewną postawę egzystencjalną postawę moralną

Wy jściem z fałszy wej sytuacji stworzonej przez system socjashylistyczny może być zaakceptowanie w praktyce koncepcji Vaacuteclashyva Bendy dotyczącej bdquoroacutewnoległy ch strukturrdquo w państwie (Benda 1979) Chodziłoby o stworzenie bdquodrugiej kulturyrdquo wraz z całym jej zapleczem wydawnictwami czasopismami wy kładami wystashywami ltd (Należałoby dodać że zasadniczy m celem ruchu dysy- denckiego było utworzenie roacutewnoległego życia politycznego) Hashyvel rozwijając koncepcję Bendy wy raźnie zaznaczył że utworzeshynie roacutewnoległej polis pod żadnym pozorem nie dążyłoby do wyshykształcenia jakiegokolwiek odizolow anego zamkniętego getta Ci ktoacuterzy działaliby w tej inicjatywie mieliby za zadanie transformo- wać dotychczasowe życie jeszcze bardziej w nie wyrastać i mode- lować według nowego demokratycznego i w prawdzie tkwiącego wzoru przy okazji nie zapominając o odpowiedzialności zato życie

Paralelna polisrdquo przedstawia dal i ma sens tylko jako akt pogłębienia odposhywiedzialności w stosunku do całości i za całość jako odnalezienie najbardziej stoshysownego stanowiska tego pogłębiania nigdy zaśjako jej uniknięcie (MB s 116)

121

Havel jest daleki od gloryfikowania w jakikolwiek sposoacuteb kręgoacutew dysydenckich prawda jest taka że wszyscy obywatele Czechosłowacji ponoszą odpowiedzialność za sytuację w kraju odpowiedzialności członkoacutew partii zaś nie trzeba wy jaśniać Jedshynakże nie bez winy są ci ktoacuterzy bezpośrednio nie angażują się w tworzenie panoramy socjalistycznej Wszyscy tkwią w systemie totalitarnym i są zarazem i agresorami i ofiarami (Tucker 1997 s 153) ponieważ nikt - według Havla - nie czuje się odpowieshydzialny za stworzoną sytuację za to że żadne protesty nie były na tyle skuteczne aby zapobiec wprowadzeniu komunizmu

Autor Vernisažu w zasadzie zgadza się z koncepcją V Bendy ktoacuterą jednak pragnie bdquonieznacznierdquo zmodyfikować Dotyczy to wy pełnienia inicjatywy postulowanej przez ruch dysydencki jako paralelna polis bdquoludzką treściąrdquo (MB s 129) tzn taką ktoacuterej zashybrakło w systemie proponowanym przez wiadzę Rzeczywistość została w dużej mierze odpersonalizowana wiadza sama stała się niewolnikiem stworzonej przez siebie teorii Dlatego nowa organishyzacja miałaby być mala kameralna gdzie mogły by zostać nashywiązane trwałe więzy a jej członkowie mieliby do siebie pełne zashyufanie Absolutnie nie mogłaby być używana jakakolwiek siła fishyzyczna

Jedynie tutaj - w pełnym egzystenacjalym poręczeniu każdego członka orgashynizacji - chyba będzie można założyć trwałą tamę przeciwko bdquopełzającej totaliza- cji (MB s 130)

Siła bezsilnych wywołała roacuteżne reakcje u odbiorcoacutew Wielu czeskich intelektualistoacutew (np P Rezek E Mandler) nie wgłębiło się w7 tekst co spowodowało tendency jne interpretacje eseju Inteshyresująco wypowiedział się na temat Siły polski krytyk literatury Adam Zagajewski we wstępie do wydania polskiego

Kto jednak przeczyta uważnie tekst czeskiego dramaturga nie będzie się moacutegł oprzeć wrażeniu że w gruncie rzeczy idzie o coś więcej niż o program polishytyczny o szkic krytyczny czyli o coś co już po dwu latach starzeje się traci na aktualności Nie darmo jest Havel pisarzem Jego Siła bezsilnych to utwoacuter dotykający chwilami rzeczy głębokich dotykający prawdy o człowieku sposhy

122

łecznym naszych czasoacutew Świetność pracy Havla mierzy się me tylko jego proposhyzycjami działania ale - może bardziej jeszcze - przenikliwymi choć wcale nie rozbudowanymi opisami upadku człowieka korupcji lęku zniewolenia Oto moshyralista (Zagajewski 1987 s 5)

2 Epistolografia

Listy Vaacuteclava Havla do żony Olgi początkowo istniały jedynie w maszynopisie pod tytułem Heřmanickeacute uacutevahy i znane były- barshydzo wąskiemu gronu czytelnikoacutew Znajdowało się tam około stu lishystoacutew poacuteźniej opublikowany ch w samizdatowym bdquoKritickim sborshyniacutekurdquo na początku 1983 roku Natomiast zbioacuter opracowany przez Jana Łopatkę krytyka literackiego i przyjaciela Havla z czasoacutew je shygo pracy w czasopismie bdquoTvaacuteřrsquo zaty tułowany Dopisy Olze w lishyczbie 144 listoacutew ukazał się nakładem praskiego wydawnictwa Edice Expedice w 1983 r W tej redakcji zostały one podzielone na dwie części listy tzw właściwe i listy filozoficzne Ponadto w roshyku 1983 opublikowano roacutewnież szesnaście tzw filozoficznych lishystoacutew (o numerach 129-144) ze wstępem Sidoniusa wy dzielonych zDopisoacutew Olzę Z nimi czytelnicy emigracy jni i zagraniczni mogli się zapoznać na lamach katolickiego dwumiesięcznika bdquoStudierdquo (z 1983 r ) wydawancgo w Rzymie Ponowne wydanie listoacutew filoshyzoficznych pod tytułem Vyacutezva k transcendenti (także z przedshymową Sidoniusa) miało miejsce w Londynie nakładem emigrashycyjnej oficyny bdquoRozmluvyrdquo Aleksandra Tomskiego Kolejne wyshydanie Listoacutew do Olgi miało miejsce w roku 1985 w Toronto nakłashydem znanego emigracyjnego wydawnictwa Sixty -Eight Publishers W Czechosłowacji dzięki rewolucji aksamitnej sytuacja uległa zashysadniczym zmianom toteż listy ukazały się w oficjalnym obiegu w 1990 roku nakładem wydawnictwa Atlantis w Brnie (wydanie drugie pochodzi z roku 1992)

Warto też wspomnieć że listy Vaacuteclava Havla przełożono na ję shyzyki w 1984 r - niemiecki w 1986 r - holenderski w 1988 - anshygielski w 1988 r - norweski a w 1993 także na język polski (szeshyrzej patrz Baluch 1993 s 5)

123

Zasadniczo listy były pisane w kilku roacuteżnych miejscach w zashyleżności od tego gdzie ich autor był osadzony w areszcie śledshyczym w Ruzyni (tu powstało pierwszych siedemnaście listoacutew) w więzieniu w Heřmanicach (tu napisał listy 18-86) a potem w więzieniu Pilzno - Bory (listy 87-128 oraz listy filozoficzne 129-144) Jednak nie wszystkie listy zostały poacuteźniej przez wy dashywcę opublikowane Niektoacutere z nich (11 24 34 i 124) w ogoacutele nie zostały doręczone adresatowi następne - w liczbie czternastu (6 8 22 24 42 43 57 59 84 85 88 98 101 125) - wydawca świashydomie opuścił ze względu na ich wy jątkowo osobisty charakter a także ze względu na pojawiające się powtoacuterzenia infonnacji i uwag Z tego samego powodu czternaście dalszy ch listoacutew zostało skroacuteconych (por Lopatka 1992 s 389)

Więźniowie osadzeni w Hefmanicach dzięki zabiegom naczelshynika początkowo mieli zakaz pisania Nie można było robić żadshynych notatek Na pytanie dlaczego (ponieważ więźniowie w Czeshychosłowacji mieli prawnie zagwarantowane napisanie czterech stron tygodniowa) naczelnik odpowiadał iż więźniowie nad ktoacuteshyrymi sprawuje pieczę są bdquonieprzy jacioacutełmi klasowymirdquo (Lopatka 1992 s 28) Po zniesieniu tego zakazu list więźnia musiał mieć kształt dokładnie taki jak wy magał tego regulamin i naczelnik a więc musiał być napisany bardzo czytelnie bez poprawek i skreshyśleń Autor musiał przestrzegać przepisowych marginesoacutew oraz formy graficznej i stylistycznej nie można by lo stosować żadnych wyrazoacutew obcych (list Ivana Havla został zatrzymany z powodu użycia jednego slowa angielskiego) podkreślać słoacutew czy używać cudzysłowoacutew (por Havel 1989 s 90) Zakaz dotyczył także temashytyki korespondencji nie można było ani słowem wspomnieć o washyrunkach odbywania kary można było pisać tylko o sprawach roshydzinnych osobisty ch Jednak co w takiej sytuacji było dla więźnia sprawą osobistą pozostało niewyjaśnione Dla skazanych - jak V Havel czy J Dienstbier - rzeczą najbardziej osobistą była kweshystia jego uwięzienia a o tej przecież nie moacutegł nawet napomknąć w listach pisany ch do rodziny Zabroniono także używania zwroshy

124

toacutew humorystycznych dlatego - jak po latach stwierdził Havel - bdquomoje listy były śmiertelnie poważne bez odrobiny poczucia hushymoru czy ironiirdquo (Havel 1989 s 90) Dlatego więźniowie wymyshyślali specjalne instrukcje dla odbiorcoacutew żeby listy przez nich pisashyne trafiły do adresatoacutew i były dla nich czytelne

Przemyślenia Havla układają się w pewne spirale Czytelnik zmuszony jest w nich do segregacji myśli do układania treści w bloki tematyczne wyszukiwania logicznych konstrukcji budoshywania sensoacutew podobnie jak w sztukach teatralnych (Havel 1989 s 91) Dlatego listy pod względem kompozycyjnym cechuje ścishysły wręcz matematyczny porządek Aby jak najprecyzyjniej okreshyślić swoje nastroje Havel uciekał się do ich numerowania dzielił je na siedem dobrych i osiem złych i pomimo że otrzymywał zashykaz ich numerycznego określania ze strony władz więzienia to czytelnik kolejnych listoacutew był w stanie zrozumieć i odtworzyć poshyszczegoacutelne ogniwacałej konstrukcji Pomimo tego pewne partie lishystoacutew mogą by ć niezrozumiałe co jest efektem zamierzonym poshynieważ bdquostwierdziłem że zrozumiały list nie przejdzierdquo (Havel 1989 s 91) Stąd w tekście tyle zawiłych sformułowań np

Gdybym chciał na przykład powiedzieć bdquoreżimrdquo musiałbym pewnie napisać bdquospołecznie jawne ognisko nie-jardquo albo jakąś inną bzdurę ( Havel 1989 s 91)

Najistotniejszą kategorią rozważań filozoficznych Vaacuteclava Havshyla wy daje się bdquostan oddzieleniardquo Autor inspirując się tekstem Emshymanuela Levinasa Humanisme de I rsquoAutre homme przedstawia syshytuację człowieka w świecie jego istnienie jako bdquostan oddzieleniardquo odwiązania odpadnięcia oderwania opuszczenia lona matki przez dziecko przecięcia pępowiny (por Pynsent 1996 s 31) Sytuację oddzielenia można rozpatrywać w kilku aspektach Pierwszym z nich będzie wspomniane wyżej oddzielenie człowieka od bytu pierwotnego (na zasadzie przecięcia pępowiny ) czyli przejście ze stanu płodowego do życia w świecie zewnętrznym Biorąc pod uwagę motywy autobiograficzne autora Audiencji sytuację wrzushycenia można identyfikować z dzieciństwem Havel jako dziecko bdquoburżuazy jnerdquo czuł się dosyć obco wśroacuted swoich roacutewieśnikoacutew poshy

125

chodzenia bdquorobotniczegordquo Jak sam powiedział w wywiadzie-rze- ce (Havel 1989) miał wrażenie iż ciągle musi przepraszać za swoją pozycję społeczną Do tej sytuacji wyobcowania w dużym stopniu przyczyniła się polityka dyktowana przez Stalina

Innym przejawem stanu oddzielenia była nowa dla Havla sytushyacja więźnia politycznego bdquowtrącenierdquo do więzienia było dla autoshyra uproszczonym modelem bdquowrzuceniardquo go w świat (por Baluch 1997 s 450) Wyrzucenie z bytu-domu i bezpośrednie doświadshyczenie więzienia pobudzają czeskiego pisarza do tego aby w pełni być sobą (bdquobył lepiej sam sobąrdquo por też Dubskyacute 1991 s 317)

W św iecie j a rdquo jest osamotnione bezbronne bdquoOddzielenie jest podstawową formą doświadczania przez człowieka samego siebie i swojego bytowania w świecierdquo (List 129) Jednostka woacutewczas zadaje sobie pytanie kim jest skąd przychodzi i dokąd zmierza Przestrzeń w ktoacuterej się znalazła jest obca niezrozumiała Roacutewshynież byt od ktoacuterego została oddzielona też już nie jest tym samym bytem co poprzednio Poprzez odłączenie człowiek został go poshyzbawiony a zatem byt jest już inny człowiek nie jest już z nim tożshysamy Nowy człowiek został wyrzucony w1 nowy byt ktoacuterym jest niepewny świat (tzw przez Havla bdquowyrzucenie w światrdquo) ale zawshysze gdzieś tli się w nim tęsknota za bytem poprzednim za owym rajem utraconym Autor Vermisažu określił taki stan jako bdquoposhyczątek byturdquo

Człowiek - wrzucony w świat - jest więc obcy bytowi ale właśnie dlatego palony tęsknotą za jego integralnością (ktoacuterą pojmuje jako poczucie pełni sensu) pragnieniem połączenia się z nim a więc totalnej transcendencji samego siebie jako taki jest jednak obcy światu w ktoacuterym się znalazł ktoacutery go porwał i więzi [] Jego dramat rozgiy wa się w ciągłym rozdarciu pomiędzy orientacją bdquow goacuteręrdquoi bdquowsteczrdquo a nieustannym spadaniem bdquow doacutełrdquo i w bdquoterazrdquo (List 129)

Człowiek znalazł się na absurdalnym rozwidleniu egzystencjalshynych droacuteg albo zrezygnuje z wysiłku i nie poacutejdzie na poszukiwanie swego raju utraconego albo przeciwnie - podejmie wyzwanie i wyshyruszy w niepewną drogę bdquopomiędzy bytem a światemrdquo (List 129) Człowiek jest istotą wolną i do niego należy wyboacuter Wyruszając

126

w swoją wędroacutewkę musi zdawać sobie sprawę że nie uda mu się dojrzeć jej kresu toteż proces ten ma być jego misją pewnym posłannictwem ktoacutere należy przyjąć świadomie i ktoacutere ma się dla niego stać - jak to Havel słusznie zauważył - źroacutedłem bdquomądrej rashydościrdquo (List 129)

Należy jednak pamiętać że bdquopoczątek w bycie i wrzucenie w światrdquo to dwie kategorie niecałkowicie odrębne a ponieważ jedna zawiera się w drugiej najpierw musi zaistnieć początek w bycie człowiek musi zacząć swoją egzystencję od bytu pierwotneshygo choćby interpretowano go jako stan płodowy a dopiero potem może on wejść w byt następny nazywany przez Havla bdquowrzuceniem w światrdquo interpretowany także jako każda następna nowa sytuashycja dla jednostki W przypadku Havla byla to sytuacja więźnia czy doświadczenie dziecka burżuazyjnego

Wrzucenia ku początkom w bycie doświadczamy dopiero poprzez wyodrębshynienie z jego integralności i wobec obcości świata WTZucenia zaś w obcy świat doświadczamy na odwroacutet dopiero poprzez własną bdquoinnośćrdquo jako bytu odrębnego wobec świata (List 131)

Według autora Audiencji oddzielenie jest stanem pomiędzy byshytem a światem jest jednocześnie stanem sprzecznym i to sprzeczshynym potroacutejnie Po pierwsze wrzucenie poprzedza ja rdquo ale także ja rdquo poprzedza wrzucenie aby wrzucenie mogło się nazywać właśnie wrzuceniem musi istnieć coś co jest wrzucane Natomiast to co jest wrzucane doświadcza tego procesu Poprzez wrzucenie ja rdquo staje się nowy m wymiarem konstytuuje się ale proces oacutew nie jest tożsamy z powstawaniem wrzucenie jest powstawaniem istshynienia z nieistnieniardquo (List 131) Napięcie pomiędzy konstytuowashyniem się a powstawaniem na bdquoscenierdquo własnego wrzucenia jest zashysadniczy m paradoksem

Drugą sprzecznością wrzucenia jest napięcie pomiędzy J a rdquo a samoświadomością bdquoJardquo dzięki świadomości2 wie że istnieje

2 Havel na określenie samoświadomości używa wymiennie nazw duch refleksja świadomość (List 132)

127

Duch ciągle dąży do stanu idealnego zespolenia z opuszczonym przez nas bytem Po części jest on zanurzony w bycie pierwotnym (poprzez samouświadomienie) egzystuje zaś w świecie w kolejshynym już dla niego bycie bdquoNasz duch jest takim mostemrdquo (List 132) pomiędzy bytem a światem zauważał Havel Duch pozwala człoshywiekowi zdystansować się od wielu rzeczy uświadamia mu jego własne stany wrzucenia ale także staje się swego rodzaju kluczem ktoacutery wyzwala wolę w dokonywaniu określonych wyboroacutew czy bdquosamowyboroacutewrdquo

Duch jest ciągłym wykraczaniem jardquo poza siebie dystansem wobec siebie owym bdquopodwoacutejnym bytemrdquo ktoacutery zdarzeniu nazwanemu przez nas jardquo nieshyodłącznie towarzyszy i ktoacutery się do niego przyczynia (List 132)

Uzyskiwanie samoświadomości jest procesem Po bezpośredshynim opuszczeniu bytu człowiek w nowych w arunkach ktoacutere ofeshyruje mu świat i całe nowe otoczenie jest zagubiony Jeszcze nie uświadamia sobie swojego stanu oddzielenia To bdquoprzed-jardquo (List 134) jest jeszcze n i eu k s z tal towan e posiadające częściową świashydomość o sobie bdquoPrzed-jardquo nie jest w stanie odroacuteżnić granicy mięshydzy bytem pierwotnym (ktoacutery dopiero co opuściło) a następnym jakim jest dla niego świat w ktoacuterym przyszło mu żyć Jest to za- chowanie na poły świadome Prawdziwy duch prawdziwa świashydomość wykrystalizuje się w człowieku dopiero po pewnym czashysie bdquoPrzed-jardquo będzie woacutewczas już bardziej dojrzałe świadome swoich stanoacutew Albowiem duch budzi się do życia po pierwszych doświadczeniach pierwsze bdquoegzystencjalnerdquo doświadczenia - nashyprawdę zmieniają ja rdquo w egzystencję (por List 135)

Trzeci paradoks wyznacza dążenie bdquojardquo będącego przecież w ciągłym oddzieleniu od bytu pierwotnego ktoacutery może być intershypretowały jako stan płodowy ale także jako utracony świat poza- więzienny Jednakże zniszczenie niewygodnego stanu oddzielenia poprzez całko watą integrację z bytem czy światem znaczyłoby takshyże totalne zniszczenie samego ja rdquo Zatem ja rdquo aby istnieć jest zmuszone do egzystowania w stanie oddzielenia Człowiek bdquowyshyrzuconyrdquo jest zobligowany do poszukiw ania swojej pehii i zespo-

128

lenia się z nią Tą prawdą Havel tłumaczy szczegoacutelny moment zeshyspolenia (gdyż stan szczęśliwości i spełnienia może być jedynie momentem) przywołując z pamięci wspomnienie drzewa ktoacuterym się zachwycił będąc w więzieniu w Hefmanicach Autor opanoshywujące go w tym momencie uczucia oddaje słowami

Wydawało mi się że nagle uniosłem się wysoko ponad wszystkie wspoacutełshyrzędne mojego obecnego bytowania w świecie [] Bezgraniczna radość z tego że jestem że żyję że dane mi było przeżyć wszystko co przeżyłem i że to wszystko ma wyraźnie jakiś głęboki sens [] Ogarnęło mnie najwyższe szczęshyście bycia w harmonii ze światem i sobą samym [] Powiedziałbym nawet że było w tym nawet jakieś bdquouderzenie miłościrdquo (List 133)

bdquoJardquo jest w świecie samotne ale poprzez ciągłe dążenie do poshywtoacuternego zespolenia do reintegracji przez dążenie do poszukiwashynia sensu także sensu siebie może być szczęśliwe bdquoDoświadczeshynie sensu jest więc w zasadzie najdojrzalszą czy też bdquonajwy ższąrdquo formą quasi-identyfikacji ja rdquo z integralnością byturdquo (List 133) Człowiek na kroacutetko może by ć szczęśliwy spełniony w swoim pierwotnym bycie i w świecie w ktoacuterym żyje Jednak identyfikashycja z bytem nigdy nie będzie identyfikacją pełną doświadczenia pozy tywne są naznaczone tragizmem wkroacutetce się wy czerpują a ja rdquo nadal dąży do wytęsknionej harmonii Radość zostaje zakłoacuteshycona lękiem pełne szczęście bowiem jest niczym innym jak końshycem j a rdquo jego śmiercią ponieważ ja rdquo istnieje tylko w stanie odshydzielenia Całkowite zjednoczenie z bytem lub światem byłoby sashymoboacutejstwem Przez cudowne szczęśliwie chwaacutele bardzo często przebija syhvetka śmierci Nie jest to kwestią przypadku

Przecież to że owe chwile są tak sporadyczne i bezcenne wzmacnia ich znashyczenie jest to znaczenie bdquowysp sensurdquo na oceanie naszego żmudnego wysiłku znaczenie latami ktoacuterych blask pada na ciemne korytarze naszej życiowej drogi i rozświetlają - wszystkie niejasności jej rozwidleń (List 133)

Adaptacja w świecie jest swego rodzaju środkiem w osiągnięshyciu zamierzonego celu Dlatego w owym bdquobytowaniurdquo (heidegge- rowskim Dasein) nie można w żaden sposoacuteb się zatracić Ciągła pogoń za bdquobytowaniemrdquo odziera z wszelkiego sensu istnienie j a rdquo

129

w świecie zatraca się ono w nicości Nie kończące się przezwycięshyżanie obcości świata podporządkowywanie go sobie prowadzi do klęski bowiem to co jest ustanowione przez człowieka zbudowashyne przez niego może mieć oznaki absurdu wymiaru nie mającego sensu Natomiast to co istnieje niejako samo z siebie i jednocześshynie nie jest wytworem ludzkim oacutew sens posiada bdquokwiat ryba gashylaktyka neutron system nerwowy człowieka [] wszystko to nie może samo z siebie wywołać poczucia absurdurdquo (List 136)

Niewłaściwe podporządkowywanie przyrody ludzi roacuteżnorashykich zasoboacutew naturalnych zwodzi człowieka ktoacutery przestaje być wolny i niszczy siebie samego Człowiek zapomina o swoim bycie pierwotnym z ktoacuterego powstał i zatracił się w by towaniu w świeshycie wpadł w swego rodzaju błędne kolo (por List 135) w niebyt z ktoacuterego nie ma już wyjścia

Gdy człowiek uświadomi sobie sytuację w ktoacuterej się zatracił zauważy cały bezsens pogoni za rzeczami powroacuteci do niego tęskshynota za bytem pierwotnym za jego głębokim sensem a wtedy bęshydzie chciał zmienić swoje położenie Paradoksem tej sytuacji - istshynienia człowieka - jest fakt że tkw ią w niej roacutewnocześnie źroacutedła całego piękna i nędzy owego istnienia jego tragizmu i wielkości dramatycznego wzlotu i ciągłego upadkurdquo (List 144)

3 Publicystyka

Objęcie przez Havla urzędu prezydenta okazało się dla wszystshykich zaskoczeniem Sytuacja w ktoacuterej znalazł się jeden z sygnatashyriuszy bdquoKarty 77rdquo nie zdarza się zbyt często Było to wyręcz nie do uwierzenia że człowiek ktoacutery jeszcze niedawno byl jednym z najshybardziej strzeżony ch więźnioacutew polity cznych (w październiku 1989 roku Havel odsiadywał karę w areszcie na Pankraacuteců) w tak kroacutetshykim czasie bo już 29 grudnia 1989 r objął najwyższą funkcję W państwie funkcję prezydenta

Po dwoacutech dziesięcioleciach walki w obronie praw człowieka stał się dysydent- -intelektnalista kioacutelem-lilozofem przeprowadził się z nizyńskiego więzienia na

130

Hradczany i zasiadł w swym Kamelocie za okrągłym stołem z rycerzami-dysy- dentami sprawującymi urzędy ministroacutew lub innych wyższych urzędnikoacutew pańshystwowych (Tucker 1997 s 187)

Zmiana sytuacji osobistej Havla doprowadziła także do zmiany sposobu wypowiedzi ktoacuterym zobowiązany był się posługiwać Od początku swojej prezydentury Vaacuteclav Havel rzadko wypowiada się jako dramaturg Wyraża się przede wszystkim za pomocą przemoacuteshywień udziela szeregu wywiadoacutew w ktoacuterych wy jaśnia także pewne nieścisłości jakie zdarza mu się popełniać Przemyślenia i uwagi przeshykazuje za pomocą audycji radiowych ktoacutere podobnie jak Hovory s T G Masarykem Karela Čapka zostały nazw ane Hovory z Laacuten

Odkąd Havel został prezydentem wypowiada się jedynie jako głowa państwa czeskiego na forum zagranicznym i krajowym Jednak po bliższym przy jrzeniu się jego przemoacutewieniom można dojść do wniosku że me są to przemoacutewienia jednego z wielu polishytykoacutew Są to typowe eseje publicystyczne przemyślane o dużych walorach stylistyczno-poznawczych

Słowo przemoacutewienie szczegoacutelnie u politykoacutew czasoacutew minionych na tyle się sprofanowało że i tutaj mogłoby wywołać nie chciane asocjacje ale Vaacuteclav Havel już przed tym potrafił to słowo zrehabilitow ać I tak mieszają się tu kroacutetsze i dłuższe uwagi i nawet tak skondensowany twoacuter [esej] (Halada 1992 s 1)

Havel sam przyznawał że prezydenckie przemoacutewienia są dla niego bdquointelektualną konty nuacją esejoacutew wy kładoacutew i listoacutew ktoacutere pisał w więzieniu jako dysydentrdquo (Ash 1996 s 244) dlatego nashywiązał do tradycji przemoacutewień Tomaacuteša G Masaryka i poacuteźniej Edshyvarda Beneša (Ash 1996 s 7)

Havel każdorazowa aktualizowal swoje przemoacutewienia Będąc w danym mieście czy kraju czeski prezydent zawsze odnosił się do realioacutew na przy kład we Francji odwołał się do ideałoacutew E Levi- nasa (Havel 1999) podczas gdy przy okazji odbierania roacuteżnego roshydzaju nagroacuted czy doktoratoacutew honoris causa swe wy stąpienia nasyshycał treściami uniwersalnymi Natomiast przemoacutewienia kierowane do czeskiego społeczeństwa odnoszą się do konkretnych spraw Republiki Czeskiej

131

W nowej sytuacji po rewolucji aksamitnej Havel jako dysyshydent a więc człowiek bdquoz zewnątrzrdquo wnioacutesł do zastanej polityki noshywy ożywczy ton przede wszystkim osobisty (Havel o sobie moacuteshywił ja w przeciwieństwie do wcześniejszego my) Identyfikował się ze swoim odbiorcą poprzez używanie formy my np my razem wspoacutelnie to zrobimy Poprzedni reżim dystansował się od bdquoludu pracującegordquo używając form my - wy Identyfikacja i utożsamiashynie się prezydenta ze swoimi rodakami następowała w momencie przyjmowania przez niego pewnych obowiązkoacutew do wykonania Natomiast gdy moacutewił o sukcesach potrafił się odpowiednio zdyshystansować poprzez wykorzystanie konstrukcji wy podkreślając znaczenie pracy innych

Hasło bdquoniepolitycznej politykirdquo stało się bardzo nośną zasadą sformułowaną przez autoroacutew bdquoKarty 77rdquo Ruch oacutew w swoich założeniach nie dążył do stworzenia z siebie organizacji polityczshynej Jednak postulaty bdquoKarty rdquo doty czące zmian w porządku goshyspodarczym socjalnym kulturalny m w zgodzie z zasadami wyshypracowanymi przez ONZ (por Mandler 1995 s 84-85) dotyczyły polityki narodowej i pośrednio miały wpłynąć na jej kształt Morashylny autorytet Patoćki odcisnął się na ostatecznym brzmieniu bdquoKarshyty 77rdquo gdzie postulowano m in powroacutet do wartości duchowych ja shyko środka umożliwiającego humanitarne podejmowanie wszelkich poczy nań w państwie

Można powiedzieć że w 1989 roku ideały bdquoKarty 77rdquo przyczyshyniły się także do pow stania Forum Obywatelskiego ktoacutere w grudshyniu 1989 podało kandydaturę Vaacuteclava Havla na urząd prezy denta Odtąd haslo bdquoniepolitycznej politykirdquo było utożsamiane z Forum i osobą czeskiego dysydenta Błędnie interpretowano fakt że zain- teresowanie postulatem polityki opartej na zasadach moralnych spadlo z powodu upadku Forum a także spadającej popularności samego prezydenta (Havel moacutewi o tym fakcie w przemoacutewieniu Ztraacuteta paměti por Havel 1995 s 110-114)

Na początku swojej kadencji Havel żywił jeszcze przekonanie że nowy ustroacutej rządzący się prawami demokraty czny mi me powishy

132

nien tworzyć takich struktur jakimi są partie Dzień po rewolucji aksamitnej trudno było przedstawić najrozsądniejsze rozwiązanie tego problemu a doświadczenia związane z bdquojedynąrdquo partiąnie nashystrajały optymistycznie wywodzącego się z kręgoacutew dysydenckich prezydenta Havel chciał aby wybierano niezależnych kandydashytoacutew ktoacuterzy potem tworzyliby kluby działające naacutepodobnyacutech zasashydach jak ruch dysydencki W państwie demokraty cznym należy założyć jeszcze istnienie wolnych niezależny ch medioacutew ktoacutere mogłyby podjąć skuteczną interwencję przeciwko nadużyciom podobnie jak to się stało w USA z Richardem Nixonem Z czasem zrewidował swoje poglądy na temat partii politycznej

Nie jestem oczywiście przeciwko partiom gdybym był przeciwko nim byłbym przeciwko samej demokracji Jestem tylko przeciwko partyjnej dyktatushyrze (Havel 1991 s 38Y

Trądy cyjna definicja polity ki określa jej funkcje dbałość o sprashywy publiczne troska i zarządzanie nimi Havel dodaje że w rzeshyczywistości jest to dbanie przede wszystkim o człowieka i jego świat (por Havel 1997 s 98) Zatem polityka sama w sobie w poshystaci bdquoczy stejrdquo ma za zadanie spełniać oczekiwania ogoacutełu ma wyshychodzić do człowieka słowem ma być strukturą otwartą Granica pomiędzy prawdziwą polityką a załatwianiem własnych interesoacutew czy interesoacutew party jnych działających na szkodę ogoacutełu jest bardzo delikatna Wyczerpująco Havel moacutewi o tym przy okazji przyznania mu nagrody Sonninga w roku 1991

Polityka jest pracą dla ludzi nieskazitelnie czystych ponieważ właśnie uprashywiając politykę można się bardzo łatwo ubrudzić moralnie (Havel 1991 s 5)

Dlatego samo pojęcie polityka zaczęło z czasem zatracać swe pierwotne znaczenie ponieważ większość osoacuteb ktoacutere się nią zajshymowało nie potrafiło sprostać wysokim wy magamom jakie przed nimi stawiał powierzony im urząd Należy zatem przywroacutecić polishytyce jej pierwotne znaczenie aby realnie stała się polityką prashywdziwą Takie jest znaczenie Havlowskiego oksymoronu bdquonieshypolityczna polity kardquo To w jaki sposoacuteb będzie ona postrzegana

133

zależy od ludzi ktoacuterzy się nią zajmują Nie należy zapominać że polityk jest osobą wybraną (w społeczeństwach demokraty cznych czego się nie da powiedzieć o pseudowy borach w ustroju socjalishystycznym) przez pewną grupę ludzi ktoacuterzy zdecy dowali się obdashyrzyć go swoim zaufaniem I w ty m spoczywa jego wyjątkowa odpowiedzialność aby sprostać pokładanym w nim nadziejom a co najważniejsze żeby pozostawać uczciwym wobec siebie i innych

Kto jest najodpowiedniejszym kandydatem na stanowisko rzeshycznika społecznego zaufania Zdaniem Havla najlepiej z tej poshywinności wywiązaliby się ludzie ktoacuterzy mają bardziej niż inni wyshyostrzony zmysł oceny moralnej czyli intelektualiści

Jeżeli nadzieja ludzkości spoczywa w ludzkim sumieniu to jest rzeczą oczyshywistą że intelektualiści nie mogąnadal uchylać się od udziahi w odpowiedzialnoshyści za świat i ukrywać swojąniechęć do polityki pod rzekomą potrzebą niezależshyności (Havel 1990 s 35)

W ten sposoacuteb autor Audiencji nieświadomie rozpęta dyskusję na temat kompetencji intelektualistoacutew- i politykoacutew co odegrało szczegoacutelną rolę w kontekście czeskim (chodzi przede wszy stkimo spoacuter Havla z Klausem)

Roacutewnież na forum między narodowym zaczęto prow adzić poleshymikę dotyczącą nowych wyzwań dla intelektualistoacutew i polityki Pojawiły się zdania że odpowiedzialność za polityczne zbrodnie XX wieku spoczywa w dużej mierze na intelektualistach (por poshylemikę między I Klimą a T G Ashem na kongresie czeskiego Pen-Clubu Ash 1996 s 242) Dlatego tym bardziej wydaje się mało prawdopodobne że to właśnie w-arstwy inteligenckie miały shyby mieć specjalną nadzwyczajną zdolność rozstrzy gama kwestii moralnych i polity cznych Nie potrafi tego zrozumieć nawet bdquoprzy shyjaciel z Oxfordurdquo jak Havel w swoich polemiczny ch przemoacutewieshyniach nazywa T G Ashrsquoa Zostają zadawane niekończące się pytashynia dotyczące kryterioacutew określający ch prawdzrwego polityka i je shygo niezależność Jednak nikt do końca nie potrafi wysłuchać tego co Havel rzeczywiście z pełną odpowiedzialnością powtarza od kilku lat to intelektualiści p o w i n n i kierować się uczuciami

134

wyższymi to oni mają własny m przykładem świadczyć o bdquożyciu w prawdzierdquo nie powinni uciekać od odpowiedzialności Dzięki tym cechom zyskują społeczne poparcie i zaufanie czego nie możshyna powiedzieć o innych Istnieje zatem nadzieja że pod wpływem przywilejoacutew jakie daje im władza nie zmienią swojej postawy moralnej

Intelektualiści kierując się zasadami moralnymi ktoacutere bardzo często są niewygodne nie powinni obniżać ich wartości aby tylko uzyskać głos wyborcy Przed intelektualistą stoi zadanie o wiele trudniejsze ma przekonać społeczność do swoich poglądoacutew i nie uginać się przed tendencjami dyktowanymi przez bdquoaktualny humor publiczności czy medioacutewrdquo (por Havel 1998) Niezależność intelekshytualisty bowiem polega na tym że potrafi się zdystansować od rzeshyczy mało ważnych i obroni wartości uznawane od wiekoacutew Głosy moacutewiące że nieangażowanie się do polityki daje intelektualiście niezależność nie mają konsekwencji w rzeczywistości Prawdzishywym wy zwaniem staje się propozycja zajęcia się dziedziną w ktoacuteshyrej wymagana jest zwiększona odpowiedzialność i uczciwość gdzie nietrudno złamać powzięte zasady i dopiero sprostanie tej sy tuacji jest prawdziwą sztuką Ale także prawdziwą niezależnoshyścią Jeszcze raz powtoacuterzył on to co nie traciło na wartości wraz z upływem czasu to co stało się uniwersalne

Pozwalam sobie twierdzić że podstawową nauką polityczną jaką nam dało życie w komunizmie jest zrozumienie że prawdziwy sens ma tylko wyrastająca z nakazu i potrzeby życia tak jak powinni żyć wszyscy i - moacutewiąc trochę patetyshycznie - polityka wcięcia odpowiedzialności za przyszłość całego świata (Havel 1999 s 22)

Havel stał się niekwestionowanym autorytetem w sprawach dotyczący ch etyki w polity ce rzecznikiem jej bdquoniepolitycznościrdquoi humanitarnego wymiaru I to docenił bdquoprzy jaciel z Oxfordurdquo

Jego eseje wykłady i korespondencja więzienna z ostatniego ćwierćwiecza należą do najżyw szych najrzetelniejszych i najbardziej odkrywczych w Europie prac o moralnej i politycznej odpowiedzialności intelektualisty (Ash 1996 s 244)

135

Literatura

Ash T G 1996 Praga intelektualiści i politycy bdquoKrasnogmdardquo nr 5 s 239-250Baluch J 1988 Po Hrabalu p o Kund erze mdash Vaacuteclav Havel w Polsce bdquoRes

Publicardquo 1988 nr 8Baluch J 1993 Wstęp [w] V Havel Listy do Olgi Warszawa-WrocławBaluch J 991 Horyzont transcendencji 16 listoacutew Vaacuteclava Havla [w] Sacrum

w literaturach słowiańskich red J Gotfryd LublinBarańczak S 1993 Horyzont absolutny [w] V Havel Listy do Olgi Warsza-

wa-WrocławBenda V 1979 Roacutewnoległa polis bdquoKrytykardquo nr 5Dubsky- 1 1991 Epistulae ex carcere bdquoFilosofickyacute časopisrdquo nr 2Gruša J 1991 Havlova identita bdquoMostrdquo nr 2Halada J 1992 Listovaacuteni našiacutem časem bdquoNoveacute knihyrdquo nr 40Havel V 1965 Vyhyacutebaveacute myšleniacute bdquoLiteraacuterniacute novinyrdquo nr 25Havel V 1989 Daacutelkovyacute vyacuteslech Rozhovor s Karlem Hvižďalou PrahaHavel V 1990 Hoiyzont demokracji bdquoZnaki Czasurdquo nr 18Havel V 1990 M oc bezmocnyacutech [w] idem O lidskou identitu Uacutevahy fejetony

protest)rsquo polemikrsquo prohlaacutešeniacute a rozhovory z let 1969-1979 PrahaHavel V 1991 Letniacute přemiacutetaacuteniacute PrahaHavel V 1991 Polityka nie je s t brudna przeł J Stachowski bdquoDekada Literacshy

kardquo nr 25Havel V 1995 Ztraacuteta paměti [wj Vaacuteclav Havel 1994 Praha-LitomyšlHavel V 1997 Teatr wpolityce polityka ir teatrze przeł I Boltuć Dialogrdquo nr 7Havel V 1998 Projev prezidenta republiky u přiacuteležitosti převzetiacute čestneacuteho

doktoraacutetu Oxfordskeacute univerzity [w ] httpvwvhradczpresidentHa- velspeeches19982210html

Havel V 1999 Czyste sumienie się opłaca przeł A S Jagodziński bdquoGazeta Wyborczardquo nr 113

Havel V 1999 Projev prezidenta republiky ve francouzskeacutem Senaacutetu [vJ http vvvhradczpresidentHavelspeechesl 9990303html

Lopatka J 1992 Poznaacutemka editora [w] V Havel Dopisy Olze BrnoMandler E 1995 Intelektuaacuteloveacute na cestě k nepolitickeacute politice bdquoSoudobeacute dějinyrdquo nr 1Pernal M 1990 Karta 77 bdquoWięźrdquo nr 1Pynsent R B 1996 Paacutetraacuteni po identitě PrahaTucker A 1997 Fenomenologie a politika OdJ Patočkgtk V Havlovi OlomoucZagajewski A 1987 Wstęp [w] V Havel Sila bezsilnych Berlin

136

Polski ma długą tradycję zapoczątkowaną przez jak to autor słusznie dowodzi ruchy socjalistyczne i robotnicze w XIX wieku Dzięki tak pojętej dyktaturze państwo zostaje postrzegane jako twoacuter totalitarny ktoacutery Havel osobiście nazywa posttotalitamym

Tym bdquopost-rdquo nie chcę prey tym powiedzieć że chodziłoby o system ktoacutery już nie jest totalitarny na odwroacutet - że jest on totalitarny ale inaczej nie tak jak totalishytarne są dyktatury bdquoklasycznerdquo z ktoacuterymi w naszej świadomości pojęcie totalitashyryzmu jest zazwyczaj połączone (MB s 59)

Autor demaskuje zakłamanie systemu precyzyjnie go opisując Według niego jest to twoacuter w ktoacuterym obywatele nie posługują się kategoriami moralnymi ale je w pewnym stopniu tolerują Natoshymiast naczelną zasadą w nim obowiązującą jest stworzenie wrashyżenia istnienia powszechnie akceptowanych zasad dlatego cała aktywność członkoacutew systemu polegała jedynie na sprawianiu wrashyżenia że wszelkie działania są zgodne z przyjętymi kategoriami moralnymi Ten absurdalny system jak go Havel nazywa (MB s 60) wyroacutesł z historycznej konfrontacji społeczeństwa konsumpshycyjnego i dyktatury Czechosłowacka rzeczywistość lat siedemshydziesiątych bowiem powstała przez zetknięcie się czechosłowacshykiego komunizmu z dyktaturą sowiecką

Głoacutewnymi przejawami tego bdquospotkaniardquo były okupacja i normalizacja fenoshymeny z ogromnąilościąpoważnych powiązań i faktoacutew historycznych sięgających bardzo często aż do dzisiaj (Mandler 1995 s 89)

Havel z pełną świadomością demaskuje obrazy społecznego zakłamania Jest to jeden ze znakoacutew wynikających ze światoshypoglądowych założeń systemu ktoacutery nakazuje człowiekowi okreshyślone postępowanie i daje mu złudzenie że wszystko to co czy ni odbywa się w zgodzie z bdquoładem wszechświatardquo (MB s60) złushydzenie ktoacutere jednocześnie staje się dla niego swego rodzaju alibi wy tłumaczeniem swojego błędnego postępowania Przez wytwoshyrzenie fałszywej teorii jednostce przedstawia się nieprawdziwy obshyraz rzeczywistości Ci ktoacuterzy ją tworzą czyli władza ży ją w kłam-

118

stwie W ten sposoacuteb zaczyna się tworzyć pewna nieuczciwa panoshyrama znakoacutew gestoacutew zachowań słoacutew

Największą bdquozasługąrdquo sprawującego rządy kierownictwa jest aranżacja nowej rzeczywistości ktoacutera wytwarza w człowieku przeshykonanie że sytuacja w ktoacuterej mu przyszło żyć jest dla dalszego je shygo rozwoju niezbędna a wręcz gwarantująca mu egzystencję na pewnym pożądanym dla niego poziomie Jednym ze środkoacutew tworzących tę fałszywą panoramę rzeczywistości jest język ktoacutery z czasem nazwano nowomową (newspeak) język ktoacutery nie jest rzeczywistym nośnikiem treści ale jednym z najważniejszych eleshymentoacutew fałszujących realia dlatego przeciętny obywatel zaczyna tracić do niego zaufanie

Rządy biurokracji nazywa się rządami ludu w imię klasy robotniczej zostaje zaatakowana klasa robotnicza izolację od informacji nazywa się ich udostępniashyniem władczą manipulację publiczną kontrolą a władczą samowolę dotrzymyshywaniem prawa naciski na kulturę jej rozwojem poszerzanie wpływu unperializ- mu jest nazywane wsparciem dla ciemiężonych brak wolności słowa za najwyżshyszą formę demokracji zakaz niezawisłego myślenia za najbardziej naukową światową opinię okupację za pomoc braterską (MB s 63)

Havel słusznie zauważa że każda ideologia wytwarza na swoje usługi specyficzny rytuał do ktoacuterego należy cała bdquonowa panorashymardquo zjej składnikami Sytuacja ta staje się na tyle paradoksalna że nawet władza ktoacutera tę ideologię wytworzyła staj e się j ej zakładnishykiem

W Sile bezsilnych Havel wy odrębnił składniki ktoacutere można by utożsamić z wyroacuteżnikami życia w prawdzie Najlepszym a zarashyzem najprostszym sposobem znalezienia w gąszczu obłudy i kłamshystwa elementoacutew wskazujących na istnienie bdquożycia w prawdzierdquo jest skonfrontowanie haseł bdquonowegordquo świata z hasłami świata bdquostashyregordquo

Można to zrozumieć dopoacuteki bdquozłudzenierdquo me zostanie skonfrontowane z rzeshyczywistością nie pojawia się jako złudzenie dopoacuteki bdquożycie w kłamstwierdquo nie będzie skonfrontowane z bdquożyciem w prawdzierdquo nie istnieje perspektywa od b yshycia jego zakłamania (MB s 73)

119

Tak więc bdquożycie w prawdzierdquo jest nieodłącznym składnikiem kłamstwa i bdquożycia w kłamstwierdquo a zarazem prawda i związana z nią egzystencja staje się opozycją do całego systemu nazywanego soshycjalistycznym Niestety oficjalna opozycja w krajach demokracji ludowej me mogła istnieć ponieważ prawda mogła obnażyć ułudę bdquonowegordquo świata toteż była kategorią niebezpieczną i wy soce nieshywskazaną

bdquoŻycie w prawdzierdquo nie ma zatem w systemie post-totalitamym tylko wymiashyru egzystencjalnego (przywraca człowieka samemu sobie) noetycznego (odkryshywać rzeczywistość taką jaka jest) i moralnego (jest przykładem) Ma najczęściej i w zględny wymiar polityczny (MB s 73)

Cały paradoks w poszukiwaniu prawdy w społeczeństwie post- totalitamym polega na tym że władza zdolala wy tworzyć wrażeshynie że to właśnie ona jest prawdą co - zdaniem Havla - jest nashywiązaniem do bizantyjskiego cezaropapizmu (por MB s 60)

W społeczeństwach posttotalitamych termin opozycja nabiera nowego znaczenia synonim prawdyrsquo dlatego Havel poddaje je wnikliwej analizie czym ona jest a czym nie w krajach Bloku Wschodniego Dochodzi do w^niosku że opozycja często przybiera postać bdquoukrytego konfliktu z najwyższym kierownictwemrdquo (MB s 88) lub też grup ktoacutere bdquostale i publicznie dają wyraz swym nonkonfomnstycznym postawTom i kry tycznym poglądomrdquo (MB s 88) Wiadomo że wiadza czuje się zagrożona przez ruchy oposhyzycyjne a już najbardziej przez tę bdquoodmianę opozy cjirdquo ktoacuterej ceshylem jest dążenie do życia w praw dzie Sygnatariusze bdquoKarty 77rdquo już w pierwszym wystąpieniu informowali że nie są żadną opozyshycyjną partią czy organizacją polityczną Jej celem było dążenie do bdquorespektowania praw człowieka i obywatela w naszym kraju i na świecierdquo (Pemal 1990 s 54) ato mogło odsłonić falę przestępstw nadużyć oszustw etc władzy Ponadto w całym bloku sowieckim wladza dzięki swoim usilnym staraniom zdołała wytworzyć w sposhyłeczeństwach przekonanie że opozycyjność jest dokładnie tym sashymym co wrogość Istnienie legalnej opozycji więc było nie do poshymyślenia

120

Kolejnym trzecim pojęciem związanym bezpośrednio z bdquonoshywymrdquo światem było określenie dysydent W społeczeństwie Zashychodu pojęcie to zostało wykreowane przez prasę dla nazwania zbuntowanego przeciwko otaczającej obłudzie i pragnącego życia w prawdzie Jego mianem można by określić opozycjonistę w krashyjach socjalistycznych Według Havla charakteryzuje się on tym że jest publicznym nonkonformistą dzięki czemu nabywa pewnego szacunku w społeczeństwie i dlatego można powiedzieć że dysposhynuje pewną bdquosiłą realnąrdquo Ponadto dysydentami są zazwyczaj inteshylektualiści zaangażowani krytycznie do bdquonowegordquo świata bez wzglęshydu na zawoacuted jaki uprawiąją(MB s 91-92) Jednakże sami dysyshydenci nie odnoszą się pozytywnie do terminu ktoacutery m ich określoshyno gdyż etymologia słowa dysydent przywołuje znaczenie odszcze- pieniecrsquo co pozostaje w sprzeczności z ich odczuciem Jeżeli zaś faktycznie bdquood czegoś się odszczepili to od życia w kłamstwierdquo pisze Havel Dla autora Audiencji i jego kolegoacutew bycie dysydenshytem zakreśla pewną postawę egzystencjalną postawę moralną

Wy jściem z fałszy wej sytuacji stworzonej przez system socjashylistyczny może być zaakceptowanie w praktyce koncepcji Vaacuteclashyva Bendy dotyczącej bdquoroacutewnoległy ch strukturrdquo w państwie (Benda 1979) Chodziłoby o stworzenie bdquodrugiej kulturyrdquo wraz z całym jej zapleczem wydawnictwami czasopismami wy kładami wystashywami ltd (Należałoby dodać że zasadniczy m celem ruchu dysy- denckiego było utworzenie roacutewnoległego życia politycznego) Hashyvel rozwijając koncepcję Bendy wy raźnie zaznaczył że utworzeshynie roacutewnoległej polis pod żadnym pozorem nie dążyłoby do wyshykształcenia jakiegokolwiek odizolow anego zamkniętego getta Ci ktoacuterzy działaliby w tej inicjatywie mieliby za zadanie transformo- wać dotychczasowe życie jeszcze bardziej w nie wyrastać i mode- lować według nowego demokratycznego i w prawdzie tkwiącego wzoru przy okazji nie zapominając o odpowiedzialności zato życie

Paralelna polisrdquo przedstawia dal i ma sens tylko jako akt pogłębienia odposhywiedzialności w stosunku do całości i za całość jako odnalezienie najbardziej stoshysownego stanowiska tego pogłębiania nigdy zaśjako jej uniknięcie (MB s 116)

121

Havel jest daleki od gloryfikowania w jakikolwiek sposoacuteb kręgoacutew dysydenckich prawda jest taka że wszyscy obywatele Czechosłowacji ponoszą odpowiedzialność za sytuację w kraju odpowiedzialności członkoacutew partii zaś nie trzeba wy jaśniać Jedshynakże nie bez winy są ci ktoacuterzy bezpośrednio nie angażują się w tworzenie panoramy socjalistycznej Wszyscy tkwią w systemie totalitarnym i są zarazem i agresorami i ofiarami (Tucker 1997 s 153) ponieważ nikt - według Havla - nie czuje się odpowieshydzialny za stworzoną sytuację za to że żadne protesty nie były na tyle skuteczne aby zapobiec wprowadzeniu komunizmu

Autor Vernisažu w zasadzie zgadza się z koncepcją V Bendy ktoacuterą jednak pragnie bdquonieznacznierdquo zmodyfikować Dotyczy to wy pełnienia inicjatywy postulowanej przez ruch dysydencki jako paralelna polis bdquoludzką treściąrdquo (MB s 129) tzn taką ktoacuterej zashybrakło w systemie proponowanym przez wiadzę Rzeczywistość została w dużej mierze odpersonalizowana wiadza sama stała się niewolnikiem stworzonej przez siebie teorii Dlatego nowa organishyzacja miałaby być mala kameralna gdzie mogły by zostać nashywiązane trwałe więzy a jej członkowie mieliby do siebie pełne zashyufanie Absolutnie nie mogłaby być używana jakakolwiek siła fishyzyczna

Jedynie tutaj - w pełnym egzystenacjalym poręczeniu każdego członka orgashynizacji - chyba będzie można założyć trwałą tamę przeciwko bdquopełzającej totaliza- cji (MB s 130)

Siła bezsilnych wywołała roacuteżne reakcje u odbiorcoacutew Wielu czeskich intelektualistoacutew (np P Rezek E Mandler) nie wgłębiło się w7 tekst co spowodowało tendency jne interpretacje eseju Inteshyresująco wypowiedział się na temat Siły polski krytyk literatury Adam Zagajewski we wstępie do wydania polskiego

Kto jednak przeczyta uważnie tekst czeskiego dramaturga nie będzie się moacutegł oprzeć wrażeniu że w gruncie rzeczy idzie o coś więcej niż o program polishytyczny o szkic krytyczny czyli o coś co już po dwu latach starzeje się traci na aktualności Nie darmo jest Havel pisarzem Jego Siła bezsilnych to utwoacuter dotykający chwilami rzeczy głębokich dotykający prawdy o człowieku sposhy

122

łecznym naszych czasoacutew Świetność pracy Havla mierzy się me tylko jego proposhyzycjami działania ale - może bardziej jeszcze - przenikliwymi choć wcale nie rozbudowanymi opisami upadku człowieka korupcji lęku zniewolenia Oto moshyralista (Zagajewski 1987 s 5)

2 Epistolografia

Listy Vaacuteclava Havla do żony Olgi początkowo istniały jedynie w maszynopisie pod tytułem Heřmanickeacute uacutevahy i znane były- barshydzo wąskiemu gronu czytelnikoacutew Znajdowało się tam około stu lishystoacutew poacuteźniej opublikowany ch w samizdatowym bdquoKritickim sborshyniacutekurdquo na początku 1983 roku Natomiast zbioacuter opracowany przez Jana Łopatkę krytyka literackiego i przyjaciela Havla z czasoacutew je shygo pracy w czasopismie bdquoTvaacuteřrsquo zaty tułowany Dopisy Olze w lishyczbie 144 listoacutew ukazał się nakładem praskiego wydawnictwa Edice Expedice w 1983 r W tej redakcji zostały one podzielone na dwie części listy tzw właściwe i listy filozoficzne Ponadto w roshyku 1983 opublikowano roacutewnież szesnaście tzw filozoficznych lishystoacutew (o numerach 129-144) ze wstępem Sidoniusa wy dzielonych zDopisoacutew Olzę Z nimi czytelnicy emigracy jni i zagraniczni mogli się zapoznać na lamach katolickiego dwumiesięcznika bdquoStudierdquo (z 1983 r ) wydawancgo w Rzymie Ponowne wydanie listoacutew filoshyzoficznych pod tytułem Vyacutezva k transcendenti (także z przedshymową Sidoniusa) miało miejsce w Londynie nakładem emigrashycyjnej oficyny bdquoRozmluvyrdquo Aleksandra Tomskiego Kolejne wyshydanie Listoacutew do Olgi miało miejsce w roku 1985 w Toronto nakłashydem znanego emigracyjnego wydawnictwa Sixty -Eight Publishers W Czechosłowacji dzięki rewolucji aksamitnej sytuacja uległa zashysadniczym zmianom toteż listy ukazały się w oficjalnym obiegu w 1990 roku nakładem wydawnictwa Atlantis w Brnie (wydanie drugie pochodzi z roku 1992)

Warto też wspomnieć że listy Vaacuteclava Havla przełożono na ję shyzyki w 1984 r - niemiecki w 1986 r - holenderski w 1988 - anshygielski w 1988 r - norweski a w 1993 także na język polski (szeshyrzej patrz Baluch 1993 s 5)

123

Zasadniczo listy były pisane w kilku roacuteżnych miejscach w zashyleżności od tego gdzie ich autor był osadzony w areszcie śledshyczym w Ruzyni (tu powstało pierwszych siedemnaście listoacutew) w więzieniu w Heřmanicach (tu napisał listy 18-86) a potem w więzieniu Pilzno - Bory (listy 87-128 oraz listy filozoficzne 129-144) Jednak nie wszystkie listy zostały poacuteźniej przez wy dashywcę opublikowane Niektoacutere z nich (11 24 34 i 124) w ogoacutele nie zostały doręczone adresatowi następne - w liczbie czternastu (6 8 22 24 42 43 57 59 84 85 88 98 101 125) - wydawca świashydomie opuścił ze względu na ich wy jątkowo osobisty charakter a także ze względu na pojawiające się powtoacuterzenia infonnacji i uwag Z tego samego powodu czternaście dalszy ch listoacutew zostało skroacuteconych (por Lopatka 1992 s 389)

Więźniowie osadzeni w Hefmanicach dzięki zabiegom naczelshynika początkowo mieli zakaz pisania Nie można było robić żadshynych notatek Na pytanie dlaczego (ponieważ więźniowie w Czeshychosłowacji mieli prawnie zagwarantowane napisanie czterech stron tygodniowa) naczelnik odpowiadał iż więźniowie nad ktoacuteshyrymi sprawuje pieczę są bdquonieprzy jacioacutełmi klasowymirdquo (Lopatka 1992 s 28) Po zniesieniu tego zakazu list więźnia musiał mieć kształt dokładnie taki jak wy magał tego regulamin i naczelnik a więc musiał być napisany bardzo czytelnie bez poprawek i skreshyśleń Autor musiał przestrzegać przepisowych marginesoacutew oraz formy graficznej i stylistycznej nie można by lo stosować żadnych wyrazoacutew obcych (list Ivana Havla został zatrzymany z powodu użycia jednego slowa angielskiego) podkreślać słoacutew czy używać cudzysłowoacutew (por Havel 1989 s 90) Zakaz dotyczył także temashytyki korespondencji nie można było ani słowem wspomnieć o washyrunkach odbywania kary można było pisać tylko o sprawach roshydzinnych osobisty ch Jednak co w takiej sytuacji było dla więźnia sprawą osobistą pozostało niewyjaśnione Dla skazanych - jak V Havel czy J Dienstbier - rzeczą najbardziej osobistą była kweshystia jego uwięzienia a o tej przecież nie moacutegł nawet napomknąć w listach pisany ch do rodziny Zabroniono także używania zwroshy

124

toacutew humorystycznych dlatego - jak po latach stwierdził Havel - bdquomoje listy były śmiertelnie poważne bez odrobiny poczucia hushymoru czy ironiirdquo (Havel 1989 s 90) Dlatego więźniowie wymyshyślali specjalne instrukcje dla odbiorcoacutew żeby listy przez nich pisashyne trafiły do adresatoacutew i były dla nich czytelne

Przemyślenia Havla układają się w pewne spirale Czytelnik zmuszony jest w nich do segregacji myśli do układania treści w bloki tematyczne wyszukiwania logicznych konstrukcji budoshywania sensoacutew podobnie jak w sztukach teatralnych (Havel 1989 s 91) Dlatego listy pod względem kompozycyjnym cechuje ścishysły wręcz matematyczny porządek Aby jak najprecyzyjniej okreshyślić swoje nastroje Havel uciekał się do ich numerowania dzielił je na siedem dobrych i osiem złych i pomimo że otrzymywał zashykaz ich numerycznego określania ze strony władz więzienia to czytelnik kolejnych listoacutew był w stanie zrozumieć i odtworzyć poshyszczegoacutelne ogniwacałej konstrukcji Pomimo tego pewne partie lishystoacutew mogą by ć niezrozumiałe co jest efektem zamierzonym poshynieważ bdquostwierdziłem że zrozumiały list nie przejdzierdquo (Havel 1989 s 91) Stąd w tekście tyle zawiłych sformułowań np

Gdybym chciał na przykład powiedzieć bdquoreżimrdquo musiałbym pewnie napisać bdquospołecznie jawne ognisko nie-jardquo albo jakąś inną bzdurę ( Havel 1989 s 91)

Najistotniejszą kategorią rozważań filozoficznych Vaacuteclava Havshyla wy daje się bdquostan oddzieleniardquo Autor inspirując się tekstem Emshymanuela Levinasa Humanisme de I rsquoAutre homme przedstawia syshytuację człowieka w świecie jego istnienie jako bdquostan oddzieleniardquo odwiązania odpadnięcia oderwania opuszczenia lona matki przez dziecko przecięcia pępowiny (por Pynsent 1996 s 31) Sytuację oddzielenia można rozpatrywać w kilku aspektach Pierwszym z nich będzie wspomniane wyżej oddzielenie człowieka od bytu pierwotnego (na zasadzie przecięcia pępowiny ) czyli przejście ze stanu płodowego do życia w świecie zewnętrznym Biorąc pod uwagę motywy autobiograficzne autora Audiencji sytuację wrzushycenia można identyfikować z dzieciństwem Havel jako dziecko bdquoburżuazy jnerdquo czuł się dosyć obco wśroacuted swoich roacutewieśnikoacutew poshy

125

chodzenia bdquorobotniczegordquo Jak sam powiedział w wywiadzie-rze- ce (Havel 1989) miał wrażenie iż ciągle musi przepraszać za swoją pozycję społeczną Do tej sytuacji wyobcowania w dużym stopniu przyczyniła się polityka dyktowana przez Stalina

Innym przejawem stanu oddzielenia była nowa dla Havla sytushyacja więźnia politycznego bdquowtrącenierdquo do więzienia było dla autoshyra uproszczonym modelem bdquowrzuceniardquo go w świat (por Baluch 1997 s 450) Wyrzucenie z bytu-domu i bezpośrednie doświadshyczenie więzienia pobudzają czeskiego pisarza do tego aby w pełni być sobą (bdquobył lepiej sam sobąrdquo por też Dubskyacute 1991 s 317)

W św iecie j a rdquo jest osamotnione bezbronne bdquoOddzielenie jest podstawową formą doświadczania przez człowieka samego siebie i swojego bytowania w świecierdquo (List 129) Jednostka woacutewczas zadaje sobie pytanie kim jest skąd przychodzi i dokąd zmierza Przestrzeń w ktoacuterej się znalazła jest obca niezrozumiała Roacutewshynież byt od ktoacuterego została oddzielona też już nie jest tym samym bytem co poprzednio Poprzez odłączenie człowiek został go poshyzbawiony a zatem byt jest już inny człowiek nie jest już z nim tożshysamy Nowy człowiek został wyrzucony w1 nowy byt ktoacuterym jest niepewny świat (tzw przez Havla bdquowyrzucenie w światrdquo) ale zawshysze gdzieś tli się w nim tęsknota za bytem poprzednim za owym rajem utraconym Autor Vermisažu określił taki stan jako bdquoposhyczątek byturdquo

Człowiek - wrzucony w świat - jest więc obcy bytowi ale właśnie dlatego palony tęsknotą za jego integralnością (ktoacuterą pojmuje jako poczucie pełni sensu) pragnieniem połączenia się z nim a więc totalnej transcendencji samego siebie jako taki jest jednak obcy światu w ktoacuterym się znalazł ktoacutery go porwał i więzi [] Jego dramat rozgiy wa się w ciągłym rozdarciu pomiędzy orientacją bdquow goacuteręrdquoi bdquowsteczrdquo a nieustannym spadaniem bdquow doacutełrdquo i w bdquoterazrdquo (List 129)

Człowiek znalazł się na absurdalnym rozwidleniu egzystencjalshynych droacuteg albo zrezygnuje z wysiłku i nie poacutejdzie na poszukiwanie swego raju utraconego albo przeciwnie - podejmie wyzwanie i wyshyruszy w niepewną drogę bdquopomiędzy bytem a światemrdquo (List 129) Człowiek jest istotą wolną i do niego należy wyboacuter Wyruszając

126

w swoją wędroacutewkę musi zdawać sobie sprawę że nie uda mu się dojrzeć jej kresu toteż proces ten ma być jego misją pewnym posłannictwem ktoacutere należy przyjąć świadomie i ktoacutere ma się dla niego stać - jak to Havel słusznie zauważył - źroacutedłem bdquomądrej rashydościrdquo (List 129)

Należy jednak pamiętać że bdquopoczątek w bycie i wrzucenie w światrdquo to dwie kategorie niecałkowicie odrębne a ponieważ jedna zawiera się w drugiej najpierw musi zaistnieć początek w bycie człowiek musi zacząć swoją egzystencję od bytu pierwotneshygo choćby interpretowano go jako stan płodowy a dopiero potem może on wejść w byt następny nazywany przez Havla bdquowrzuceniem w światrdquo interpretowany także jako każda następna nowa sytuashycja dla jednostki W przypadku Havla byla to sytuacja więźnia czy doświadczenie dziecka burżuazyjnego

Wrzucenia ku początkom w bycie doświadczamy dopiero poprzez wyodrębshynienie z jego integralności i wobec obcości świata WTZucenia zaś w obcy świat doświadczamy na odwroacutet dopiero poprzez własną bdquoinnośćrdquo jako bytu odrębnego wobec świata (List 131)

Według autora Audiencji oddzielenie jest stanem pomiędzy byshytem a światem jest jednocześnie stanem sprzecznym i to sprzeczshynym potroacutejnie Po pierwsze wrzucenie poprzedza ja rdquo ale także ja rdquo poprzedza wrzucenie aby wrzucenie mogło się nazywać właśnie wrzuceniem musi istnieć coś co jest wrzucane Natomiast to co jest wrzucane doświadcza tego procesu Poprzez wrzucenie ja rdquo staje się nowy m wymiarem konstytuuje się ale proces oacutew nie jest tożsamy z powstawaniem wrzucenie jest powstawaniem istshynienia z nieistnieniardquo (List 131) Napięcie pomiędzy konstytuowashyniem się a powstawaniem na bdquoscenierdquo własnego wrzucenia jest zashysadniczy m paradoksem

Drugą sprzecznością wrzucenia jest napięcie pomiędzy J a rdquo a samoświadomością bdquoJardquo dzięki świadomości2 wie że istnieje

2 Havel na określenie samoświadomości używa wymiennie nazw duch refleksja świadomość (List 132)

127

Duch ciągle dąży do stanu idealnego zespolenia z opuszczonym przez nas bytem Po części jest on zanurzony w bycie pierwotnym (poprzez samouświadomienie) egzystuje zaś w świecie w kolejshynym już dla niego bycie bdquoNasz duch jest takim mostemrdquo (List 132) pomiędzy bytem a światem zauważał Havel Duch pozwala człoshywiekowi zdystansować się od wielu rzeczy uświadamia mu jego własne stany wrzucenia ale także staje się swego rodzaju kluczem ktoacutery wyzwala wolę w dokonywaniu określonych wyboroacutew czy bdquosamowyboroacutewrdquo

Duch jest ciągłym wykraczaniem jardquo poza siebie dystansem wobec siebie owym bdquopodwoacutejnym bytemrdquo ktoacutery zdarzeniu nazwanemu przez nas jardquo nieshyodłącznie towarzyszy i ktoacutery się do niego przyczynia (List 132)

Uzyskiwanie samoświadomości jest procesem Po bezpośredshynim opuszczeniu bytu człowiek w nowych w arunkach ktoacutere ofeshyruje mu świat i całe nowe otoczenie jest zagubiony Jeszcze nie uświadamia sobie swojego stanu oddzielenia To bdquoprzed-jardquo (List 134) jest jeszcze n i eu k s z tal towan e posiadające częściową świashydomość o sobie bdquoPrzed-jardquo nie jest w stanie odroacuteżnić granicy mięshydzy bytem pierwotnym (ktoacutery dopiero co opuściło) a następnym jakim jest dla niego świat w ktoacuterym przyszło mu żyć Jest to za- chowanie na poły świadome Prawdziwy duch prawdziwa świashydomość wykrystalizuje się w człowieku dopiero po pewnym czashysie bdquoPrzed-jardquo będzie woacutewczas już bardziej dojrzałe świadome swoich stanoacutew Albowiem duch budzi się do życia po pierwszych doświadczeniach pierwsze bdquoegzystencjalnerdquo doświadczenia - nashyprawdę zmieniają ja rdquo w egzystencję (por List 135)

Trzeci paradoks wyznacza dążenie bdquojardquo będącego przecież w ciągłym oddzieleniu od bytu pierwotnego ktoacutery może być intershypretowały jako stan płodowy ale także jako utracony świat poza- więzienny Jednakże zniszczenie niewygodnego stanu oddzielenia poprzez całko watą integrację z bytem czy światem znaczyłoby takshyże totalne zniszczenie samego ja rdquo Zatem ja rdquo aby istnieć jest zmuszone do egzystowania w stanie oddzielenia Człowiek bdquowyshyrzuconyrdquo jest zobligowany do poszukiw ania swojej pehii i zespo-

128

lenia się z nią Tą prawdą Havel tłumaczy szczegoacutelny moment zeshyspolenia (gdyż stan szczęśliwości i spełnienia może być jedynie momentem) przywołując z pamięci wspomnienie drzewa ktoacuterym się zachwycił będąc w więzieniu w Hefmanicach Autor opanoshywujące go w tym momencie uczucia oddaje słowami

Wydawało mi się że nagle uniosłem się wysoko ponad wszystkie wspoacutełshyrzędne mojego obecnego bytowania w świecie [] Bezgraniczna radość z tego że jestem że żyję że dane mi było przeżyć wszystko co przeżyłem i że to wszystko ma wyraźnie jakiś głęboki sens [] Ogarnęło mnie najwyższe szczęshyście bycia w harmonii ze światem i sobą samym [] Powiedziałbym nawet że było w tym nawet jakieś bdquouderzenie miłościrdquo (List 133)

bdquoJardquo jest w świecie samotne ale poprzez ciągłe dążenie do poshywtoacuternego zespolenia do reintegracji przez dążenie do poszukiwashynia sensu także sensu siebie może być szczęśliwe bdquoDoświadczeshynie sensu jest więc w zasadzie najdojrzalszą czy też bdquonajwy ższąrdquo formą quasi-identyfikacji ja rdquo z integralnością byturdquo (List 133) Człowiek na kroacutetko może by ć szczęśliwy spełniony w swoim pierwotnym bycie i w świecie w ktoacuterym żyje Jednak identyfikashycja z bytem nigdy nie będzie identyfikacją pełną doświadczenia pozy tywne są naznaczone tragizmem wkroacutetce się wy czerpują a ja rdquo nadal dąży do wytęsknionej harmonii Radość zostaje zakłoacuteshycona lękiem pełne szczęście bowiem jest niczym innym jak końshycem j a rdquo jego śmiercią ponieważ ja rdquo istnieje tylko w stanie odshydzielenia Całkowite zjednoczenie z bytem lub światem byłoby sashymoboacutejstwem Przez cudowne szczęśliwie chwaacutele bardzo często przebija syhvetka śmierci Nie jest to kwestią przypadku

Przecież to że owe chwile są tak sporadyczne i bezcenne wzmacnia ich znashyczenie jest to znaczenie bdquowysp sensurdquo na oceanie naszego żmudnego wysiłku znaczenie latami ktoacuterych blask pada na ciemne korytarze naszej życiowej drogi i rozświetlają - wszystkie niejasności jej rozwidleń (List 133)

Adaptacja w świecie jest swego rodzaju środkiem w osiągnięshyciu zamierzonego celu Dlatego w owym bdquobytowaniurdquo (heidegge- rowskim Dasein) nie można w żaden sposoacuteb się zatracić Ciągła pogoń za bdquobytowaniemrdquo odziera z wszelkiego sensu istnienie j a rdquo

129

w świecie zatraca się ono w nicości Nie kończące się przezwycięshyżanie obcości świata podporządkowywanie go sobie prowadzi do klęski bowiem to co jest ustanowione przez człowieka zbudowashyne przez niego może mieć oznaki absurdu wymiaru nie mającego sensu Natomiast to co istnieje niejako samo z siebie i jednocześshynie nie jest wytworem ludzkim oacutew sens posiada bdquokwiat ryba gashylaktyka neutron system nerwowy człowieka [] wszystko to nie może samo z siebie wywołać poczucia absurdurdquo (List 136)

Niewłaściwe podporządkowywanie przyrody ludzi roacuteżnorashykich zasoboacutew naturalnych zwodzi człowieka ktoacutery przestaje być wolny i niszczy siebie samego Człowiek zapomina o swoim bycie pierwotnym z ktoacuterego powstał i zatracił się w by towaniu w świeshycie wpadł w swego rodzaju błędne kolo (por List 135) w niebyt z ktoacuterego nie ma już wyjścia

Gdy człowiek uświadomi sobie sytuację w ktoacuterej się zatracił zauważy cały bezsens pogoni za rzeczami powroacuteci do niego tęskshynota za bytem pierwotnym za jego głębokim sensem a wtedy bęshydzie chciał zmienić swoje położenie Paradoksem tej sytuacji - istshynienia człowieka - jest fakt że tkw ią w niej roacutewnocześnie źroacutedła całego piękna i nędzy owego istnienia jego tragizmu i wielkości dramatycznego wzlotu i ciągłego upadkurdquo (List 144)

3 Publicystyka

Objęcie przez Havla urzędu prezydenta okazało się dla wszystshykich zaskoczeniem Sytuacja w ktoacuterej znalazł się jeden z sygnatashyriuszy bdquoKarty 77rdquo nie zdarza się zbyt często Było to wyręcz nie do uwierzenia że człowiek ktoacutery jeszcze niedawno byl jednym z najshybardziej strzeżony ch więźnioacutew polity cznych (w październiku 1989 roku Havel odsiadywał karę w areszcie na Pankraacuteců) w tak kroacutetshykim czasie bo już 29 grudnia 1989 r objął najwyższą funkcję W państwie funkcję prezydenta

Po dwoacutech dziesięcioleciach walki w obronie praw człowieka stał się dysydent- -intelektnalista kioacutelem-lilozofem przeprowadził się z nizyńskiego więzienia na

130

Hradczany i zasiadł w swym Kamelocie za okrągłym stołem z rycerzami-dysy- dentami sprawującymi urzędy ministroacutew lub innych wyższych urzędnikoacutew pańshystwowych (Tucker 1997 s 187)

Zmiana sytuacji osobistej Havla doprowadziła także do zmiany sposobu wypowiedzi ktoacuterym zobowiązany był się posługiwać Od początku swojej prezydentury Vaacuteclav Havel rzadko wypowiada się jako dramaturg Wyraża się przede wszystkim za pomocą przemoacuteshywień udziela szeregu wywiadoacutew w ktoacuterych wy jaśnia także pewne nieścisłości jakie zdarza mu się popełniać Przemyślenia i uwagi przeshykazuje za pomocą audycji radiowych ktoacutere podobnie jak Hovory s T G Masarykem Karela Čapka zostały nazw ane Hovory z Laacuten

Odkąd Havel został prezydentem wypowiada się jedynie jako głowa państwa czeskiego na forum zagranicznym i krajowym Jednak po bliższym przy jrzeniu się jego przemoacutewieniom można dojść do wniosku że me są to przemoacutewienia jednego z wielu polishytykoacutew Są to typowe eseje publicystyczne przemyślane o dużych walorach stylistyczno-poznawczych

Słowo przemoacutewienie szczegoacutelnie u politykoacutew czasoacutew minionych na tyle się sprofanowało że i tutaj mogłoby wywołać nie chciane asocjacje ale Vaacuteclav Havel już przed tym potrafił to słowo zrehabilitow ać I tak mieszają się tu kroacutetsze i dłuższe uwagi i nawet tak skondensowany twoacuter [esej] (Halada 1992 s 1)

Havel sam przyznawał że prezydenckie przemoacutewienia są dla niego bdquointelektualną konty nuacją esejoacutew wy kładoacutew i listoacutew ktoacutere pisał w więzieniu jako dysydentrdquo (Ash 1996 s 244) dlatego nashywiązał do tradycji przemoacutewień Tomaacuteša G Masaryka i poacuteźniej Edshyvarda Beneša (Ash 1996 s 7)

Havel każdorazowa aktualizowal swoje przemoacutewienia Będąc w danym mieście czy kraju czeski prezydent zawsze odnosił się do realioacutew na przy kład we Francji odwołał się do ideałoacutew E Levi- nasa (Havel 1999) podczas gdy przy okazji odbierania roacuteżnego roshydzaju nagroacuted czy doktoratoacutew honoris causa swe wy stąpienia nasyshycał treściami uniwersalnymi Natomiast przemoacutewienia kierowane do czeskiego społeczeństwa odnoszą się do konkretnych spraw Republiki Czeskiej

131

W nowej sytuacji po rewolucji aksamitnej Havel jako dysyshydent a więc człowiek bdquoz zewnątrzrdquo wnioacutesł do zastanej polityki noshywy ożywczy ton przede wszystkim osobisty (Havel o sobie moacuteshywił ja w przeciwieństwie do wcześniejszego my) Identyfikował się ze swoim odbiorcą poprzez używanie formy my np my razem wspoacutelnie to zrobimy Poprzedni reżim dystansował się od bdquoludu pracującegordquo używając form my - wy Identyfikacja i utożsamiashynie się prezydenta ze swoimi rodakami następowała w momencie przyjmowania przez niego pewnych obowiązkoacutew do wykonania Natomiast gdy moacutewił o sukcesach potrafił się odpowiednio zdyshystansować poprzez wykorzystanie konstrukcji wy podkreślając znaczenie pracy innych

Hasło bdquoniepolitycznej politykirdquo stało się bardzo nośną zasadą sformułowaną przez autoroacutew bdquoKarty 77rdquo Ruch oacutew w swoich założeniach nie dążył do stworzenia z siebie organizacji polityczshynej Jednak postulaty bdquoKarty rdquo doty czące zmian w porządku goshyspodarczym socjalnym kulturalny m w zgodzie z zasadami wyshypracowanymi przez ONZ (por Mandler 1995 s 84-85) dotyczyły polityki narodowej i pośrednio miały wpłynąć na jej kształt Morashylny autorytet Patoćki odcisnął się na ostatecznym brzmieniu bdquoKarshyty 77rdquo gdzie postulowano m in powroacutet do wartości duchowych ja shyko środka umożliwiającego humanitarne podejmowanie wszelkich poczy nań w państwie

Można powiedzieć że w 1989 roku ideały bdquoKarty 77rdquo przyczyshyniły się także do pow stania Forum Obywatelskiego ktoacutere w grudshyniu 1989 podało kandydaturę Vaacuteclava Havla na urząd prezy denta Odtąd haslo bdquoniepolitycznej politykirdquo było utożsamiane z Forum i osobą czeskiego dysydenta Błędnie interpretowano fakt że zain- teresowanie postulatem polityki opartej na zasadach moralnych spadlo z powodu upadku Forum a także spadającej popularności samego prezydenta (Havel moacutewi o tym fakcie w przemoacutewieniu Ztraacuteta paměti por Havel 1995 s 110-114)

Na początku swojej kadencji Havel żywił jeszcze przekonanie że nowy ustroacutej rządzący się prawami demokraty czny mi me powishy

132

nien tworzyć takich struktur jakimi są partie Dzień po rewolucji aksamitnej trudno było przedstawić najrozsądniejsze rozwiązanie tego problemu a doświadczenia związane z bdquojedynąrdquo partiąnie nashystrajały optymistycznie wywodzącego się z kręgoacutew dysydenckich prezydenta Havel chciał aby wybierano niezależnych kandydashytoacutew ktoacuterzy potem tworzyliby kluby działające naacutepodobnyacutech zasashydach jak ruch dysydencki W państwie demokraty cznym należy założyć jeszcze istnienie wolnych niezależny ch medioacutew ktoacutere mogłyby podjąć skuteczną interwencję przeciwko nadużyciom podobnie jak to się stało w USA z Richardem Nixonem Z czasem zrewidował swoje poglądy na temat partii politycznej

Nie jestem oczywiście przeciwko partiom gdybym był przeciwko nim byłbym przeciwko samej demokracji Jestem tylko przeciwko partyjnej dyktatushyrze (Havel 1991 s 38Y

Trądy cyjna definicja polity ki określa jej funkcje dbałość o sprashywy publiczne troska i zarządzanie nimi Havel dodaje że w rzeshyczywistości jest to dbanie przede wszystkim o człowieka i jego świat (por Havel 1997 s 98) Zatem polityka sama w sobie w poshystaci bdquoczy stejrdquo ma za zadanie spełniać oczekiwania ogoacutełu ma wyshychodzić do człowieka słowem ma być strukturą otwartą Granica pomiędzy prawdziwą polityką a załatwianiem własnych interesoacutew czy interesoacutew party jnych działających na szkodę ogoacutełu jest bardzo delikatna Wyczerpująco Havel moacutewi o tym przy okazji przyznania mu nagrody Sonninga w roku 1991

Polityka jest pracą dla ludzi nieskazitelnie czystych ponieważ właśnie uprashywiając politykę można się bardzo łatwo ubrudzić moralnie (Havel 1991 s 5)

Dlatego samo pojęcie polityka zaczęło z czasem zatracać swe pierwotne znaczenie ponieważ większość osoacuteb ktoacutere się nią zajshymowało nie potrafiło sprostać wysokim wy magamom jakie przed nimi stawiał powierzony im urząd Należy zatem przywroacutecić polishytyce jej pierwotne znaczenie aby realnie stała się polityką prashywdziwą Takie jest znaczenie Havlowskiego oksymoronu bdquonieshypolityczna polity kardquo To w jaki sposoacuteb będzie ona postrzegana

133

zależy od ludzi ktoacuterzy się nią zajmują Nie należy zapominać że polityk jest osobą wybraną (w społeczeństwach demokraty cznych czego się nie da powiedzieć o pseudowy borach w ustroju socjalishystycznym) przez pewną grupę ludzi ktoacuterzy zdecy dowali się obdashyrzyć go swoim zaufaniem I w ty m spoczywa jego wyjątkowa odpowiedzialność aby sprostać pokładanym w nim nadziejom a co najważniejsze żeby pozostawać uczciwym wobec siebie i innych

Kto jest najodpowiedniejszym kandydatem na stanowisko rzeshycznika społecznego zaufania Zdaniem Havla najlepiej z tej poshywinności wywiązaliby się ludzie ktoacuterzy mają bardziej niż inni wyshyostrzony zmysł oceny moralnej czyli intelektualiści

Jeżeli nadzieja ludzkości spoczywa w ludzkim sumieniu to jest rzeczą oczyshywistą że intelektualiści nie mogąnadal uchylać się od udziahi w odpowiedzialnoshyści za świat i ukrywać swojąniechęć do polityki pod rzekomą potrzebą niezależshyności (Havel 1990 s 35)

W ten sposoacuteb autor Audiencji nieświadomie rozpęta dyskusję na temat kompetencji intelektualistoacutew- i politykoacutew co odegrało szczegoacutelną rolę w kontekście czeskim (chodzi przede wszy stkimo spoacuter Havla z Klausem)

Roacutewnież na forum między narodowym zaczęto prow adzić poleshymikę dotyczącą nowych wyzwań dla intelektualistoacutew i polityki Pojawiły się zdania że odpowiedzialność za polityczne zbrodnie XX wieku spoczywa w dużej mierze na intelektualistach (por poshylemikę między I Klimą a T G Ashem na kongresie czeskiego Pen-Clubu Ash 1996 s 242) Dlatego tym bardziej wydaje się mało prawdopodobne że to właśnie w-arstwy inteligenckie miały shyby mieć specjalną nadzwyczajną zdolność rozstrzy gama kwestii moralnych i polity cznych Nie potrafi tego zrozumieć nawet bdquoprzy shyjaciel z Oxfordurdquo jak Havel w swoich polemiczny ch przemoacutewieshyniach nazywa T G Ashrsquoa Zostają zadawane niekończące się pytashynia dotyczące kryterioacutew określający ch prawdzrwego polityka i je shygo niezależność Jednak nikt do końca nie potrafi wysłuchać tego co Havel rzeczywiście z pełną odpowiedzialnością powtarza od kilku lat to intelektualiści p o w i n n i kierować się uczuciami

134

wyższymi to oni mają własny m przykładem świadczyć o bdquożyciu w prawdzierdquo nie powinni uciekać od odpowiedzialności Dzięki tym cechom zyskują społeczne poparcie i zaufanie czego nie możshyna powiedzieć o innych Istnieje zatem nadzieja że pod wpływem przywilejoacutew jakie daje im władza nie zmienią swojej postawy moralnej

Intelektualiści kierując się zasadami moralnymi ktoacutere bardzo często są niewygodne nie powinni obniżać ich wartości aby tylko uzyskać głos wyborcy Przed intelektualistą stoi zadanie o wiele trudniejsze ma przekonać społeczność do swoich poglądoacutew i nie uginać się przed tendencjami dyktowanymi przez bdquoaktualny humor publiczności czy medioacutewrdquo (por Havel 1998) Niezależność intelekshytualisty bowiem polega na tym że potrafi się zdystansować od rzeshyczy mało ważnych i obroni wartości uznawane od wiekoacutew Głosy moacutewiące że nieangażowanie się do polityki daje intelektualiście niezależność nie mają konsekwencji w rzeczywistości Prawdzishywym wy zwaniem staje się propozycja zajęcia się dziedziną w ktoacuteshyrej wymagana jest zwiększona odpowiedzialność i uczciwość gdzie nietrudno złamać powzięte zasady i dopiero sprostanie tej sy tuacji jest prawdziwą sztuką Ale także prawdziwą niezależnoshyścią Jeszcze raz powtoacuterzył on to co nie traciło na wartości wraz z upływem czasu to co stało się uniwersalne

Pozwalam sobie twierdzić że podstawową nauką polityczną jaką nam dało życie w komunizmie jest zrozumienie że prawdziwy sens ma tylko wyrastająca z nakazu i potrzeby życia tak jak powinni żyć wszyscy i - moacutewiąc trochę patetyshycznie - polityka wcięcia odpowiedzialności za przyszłość całego świata (Havel 1999 s 22)

Havel stał się niekwestionowanym autorytetem w sprawach dotyczący ch etyki w polity ce rzecznikiem jej bdquoniepolitycznościrdquoi humanitarnego wymiaru I to docenił bdquoprzy jaciel z Oxfordurdquo

Jego eseje wykłady i korespondencja więzienna z ostatniego ćwierćwiecza należą do najżyw szych najrzetelniejszych i najbardziej odkrywczych w Europie prac o moralnej i politycznej odpowiedzialności intelektualisty (Ash 1996 s 244)

135

Literatura

Ash T G 1996 Praga intelektualiści i politycy bdquoKrasnogmdardquo nr 5 s 239-250Baluch J 1988 Po Hrabalu p o Kund erze mdash Vaacuteclav Havel w Polsce bdquoRes

Publicardquo 1988 nr 8Baluch J 1993 Wstęp [w] V Havel Listy do Olgi Warszawa-WrocławBaluch J 991 Horyzont transcendencji 16 listoacutew Vaacuteclava Havla [w] Sacrum

w literaturach słowiańskich red J Gotfryd LublinBarańczak S 1993 Horyzont absolutny [w] V Havel Listy do Olgi Warsza-

wa-WrocławBenda V 1979 Roacutewnoległa polis bdquoKrytykardquo nr 5Dubsky- 1 1991 Epistulae ex carcere bdquoFilosofickyacute časopisrdquo nr 2Gruša J 1991 Havlova identita bdquoMostrdquo nr 2Halada J 1992 Listovaacuteni našiacutem časem bdquoNoveacute knihyrdquo nr 40Havel V 1965 Vyhyacutebaveacute myšleniacute bdquoLiteraacuterniacute novinyrdquo nr 25Havel V 1989 Daacutelkovyacute vyacuteslech Rozhovor s Karlem Hvižďalou PrahaHavel V 1990 Hoiyzont demokracji bdquoZnaki Czasurdquo nr 18Havel V 1990 M oc bezmocnyacutech [w] idem O lidskou identitu Uacutevahy fejetony

protest)rsquo polemikrsquo prohlaacutešeniacute a rozhovory z let 1969-1979 PrahaHavel V 1991 Letniacute přemiacutetaacuteniacute PrahaHavel V 1991 Polityka nie je s t brudna przeł J Stachowski bdquoDekada Literacshy

kardquo nr 25Havel V 1995 Ztraacuteta paměti [wj Vaacuteclav Havel 1994 Praha-LitomyšlHavel V 1997 Teatr wpolityce polityka ir teatrze przeł I Boltuć Dialogrdquo nr 7Havel V 1998 Projev prezidenta republiky u přiacuteležitosti převzetiacute čestneacuteho

doktoraacutetu Oxfordskeacute univerzity [w ] httpvwvhradczpresidentHa- velspeeches19982210html

Havel V 1999 Czyste sumienie się opłaca przeł A S Jagodziński bdquoGazeta Wyborczardquo nr 113

Havel V 1999 Projev prezidenta republiky ve francouzskeacutem Senaacutetu [vJ http vvvhradczpresidentHavelspeechesl 9990303html

Lopatka J 1992 Poznaacutemka editora [w] V Havel Dopisy Olze BrnoMandler E 1995 Intelektuaacuteloveacute na cestě k nepolitickeacute politice bdquoSoudobeacute dějinyrdquo nr 1Pernal M 1990 Karta 77 bdquoWięźrdquo nr 1Pynsent R B 1996 Paacutetraacuteni po identitě PrahaTucker A 1997 Fenomenologie a politika OdJ Patočkgtk V Havlovi OlomoucZagajewski A 1987 Wstęp [w] V Havel Sila bezsilnych Berlin

136

stwie W ten sposoacuteb zaczyna się tworzyć pewna nieuczciwa panoshyrama znakoacutew gestoacutew zachowań słoacutew

Największą bdquozasługąrdquo sprawującego rządy kierownictwa jest aranżacja nowej rzeczywistości ktoacutera wytwarza w człowieku przeshykonanie że sytuacja w ktoacuterej mu przyszło żyć jest dla dalszego je shygo rozwoju niezbędna a wręcz gwarantująca mu egzystencję na pewnym pożądanym dla niego poziomie Jednym ze środkoacutew tworzących tę fałszywą panoramę rzeczywistości jest język ktoacutery z czasem nazwano nowomową (newspeak) język ktoacutery nie jest rzeczywistym nośnikiem treści ale jednym z najważniejszych eleshymentoacutew fałszujących realia dlatego przeciętny obywatel zaczyna tracić do niego zaufanie

Rządy biurokracji nazywa się rządami ludu w imię klasy robotniczej zostaje zaatakowana klasa robotnicza izolację od informacji nazywa się ich udostępniashyniem władczą manipulację publiczną kontrolą a władczą samowolę dotrzymyshywaniem prawa naciski na kulturę jej rozwojem poszerzanie wpływu unperializ- mu jest nazywane wsparciem dla ciemiężonych brak wolności słowa za najwyżshyszą formę demokracji zakaz niezawisłego myślenia za najbardziej naukową światową opinię okupację za pomoc braterską (MB s 63)

Havel słusznie zauważa że każda ideologia wytwarza na swoje usługi specyficzny rytuał do ktoacuterego należy cała bdquonowa panorashymardquo zjej składnikami Sytuacja ta staje się na tyle paradoksalna że nawet władza ktoacutera tę ideologię wytworzyła staj e się j ej zakładnishykiem

W Sile bezsilnych Havel wy odrębnił składniki ktoacutere można by utożsamić z wyroacuteżnikami życia w prawdzie Najlepszym a zarashyzem najprostszym sposobem znalezienia w gąszczu obłudy i kłamshystwa elementoacutew wskazujących na istnienie bdquożycia w prawdzierdquo jest skonfrontowanie haseł bdquonowegordquo świata z hasłami świata bdquostashyregordquo

Można to zrozumieć dopoacuteki bdquozłudzenierdquo me zostanie skonfrontowane z rzeshyczywistością nie pojawia się jako złudzenie dopoacuteki bdquożycie w kłamstwierdquo nie będzie skonfrontowane z bdquożyciem w prawdzierdquo nie istnieje perspektywa od b yshycia jego zakłamania (MB s 73)

119

Tak więc bdquożycie w prawdzierdquo jest nieodłącznym składnikiem kłamstwa i bdquożycia w kłamstwierdquo a zarazem prawda i związana z nią egzystencja staje się opozycją do całego systemu nazywanego soshycjalistycznym Niestety oficjalna opozycja w krajach demokracji ludowej me mogła istnieć ponieważ prawda mogła obnażyć ułudę bdquonowegordquo świata toteż była kategorią niebezpieczną i wy soce nieshywskazaną

bdquoŻycie w prawdzierdquo nie ma zatem w systemie post-totalitamym tylko wymiashyru egzystencjalnego (przywraca człowieka samemu sobie) noetycznego (odkryshywać rzeczywistość taką jaka jest) i moralnego (jest przykładem) Ma najczęściej i w zględny wymiar polityczny (MB s 73)

Cały paradoks w poszukiwaniu prawdy w społeczeństwie post- totalitamym polega na tym że władza zdolala wy tworzyć wrażeshynie że to właśnie ona jest prawdą co - zdaniem Havla - jest nashywiązaniem do bizantyjskiego cezaropapizmu (por MB s 60)

W społeczeństwach posttotalitamych termin opozycja nabiera nowego znaczenia synonim prawdyrsquo dlatego Havel poddaje je wnikliwej analizie czym ona jest a czym nie w krajach Bloku Wschodniego Dochodzi do w^niosku że opozycja często przybiera postać bdquoukrytego konfliktu z najwyższym kierownictwemrdquo (MB s 88) lub też grup ktoacutere bdquostale i publicznie dają wyraz swym nonkonfomnstycznym postawTom i kry tycznym poglądomrdquo (MB s 88) Wiadomo że wiadza czuje się zagrożona przez ruchy oposhyzycyjne a już najbardziej przez tę bdquoodmianę opozy cjirdquo ktoacuterej ceshylem jest dążenie do życia w praw dzie Sygnatariusze bdquoKarty 77rdquo już w pierwszym wystąpieniu informowali że nie są żadną opozyshycyjną partią czy organizacją polityczną Jej celem było dążenie do bdquorespektowania praw człowieka i obywatela w naszym kraju i na świecierdquo (Pemal 1990 s 54) ato mogło odsłonić falę przestępstw nadużyć oszustw etc władzy Ponadto w całym bloku sowieckim wladza dzięki swoim usilnym staraniom zdołała wytworzyć w sposhyłeczeństwach przekonanie że opozycyjność jest dokładnie tym sashymym co wrogość Istnienie legalnej opozycji więc było nie do poshymyślenia

120

Kolejnym trzecim pojęciem związanym bezpośrednio z bdquonoshywymrdquo światem było określenie dysydent W społeczeństwie Zashychodu pojęcie to zostało wykreowane przez prasę dla nazwania zbuntowanego przeciwko otaczającej obłudzie i pragnącego życia w prawdzie Jego mianem można by określić opozycjonistę w krashyjach socjalistycznych Według Havla charakteryzuje się on tym że jest publicznym nonkonformistą dzięki czemu nabywa pewnego szacunku w społeczeństwie i dlatego można powiedzieć że dysposhynuje pewną bdquosiłą realnąrdquo Ponadto dysydentami są zazwyczaj inteshylektualiści zaangażowani krytycznie do bdquonowegordquo świata bez wzglęshydu na zawoacuted jaki uprawiąją(MB s 91-92) Jednakże sami dysyshydenci nie odnoszą się pozytywnie do terminu ktoacutery m ich określoshyno gdyż etymologia słowa dysydent przywołuje znaczenie odszcze- pieniecrsquo co pozostaje w sprzeczności z ich odczuciem Jeżeli zaś faktycznie bdquood czegoś się odszczepili to od życia w kłamstwierdquo pisze Havel Dla autora Audiencji i jego kolegoacutew bycie dysydenshytem zakreśla pewną postawę egzystencjalną postawę moralną

Wy jściem z fałszy wej sytuacji stworzonej przez system socjashylistyczny może być zaakceptowanie w praktyce koncepcji Vaacuteclashyva Bendy dotyczącej bdquoroacutewnoległy ch strukturrdquo w państwie (Benda 1979) Chodziłoby o stworzenie bdquodrugiej kulturyrdquo wraz z całym jej zapleczem wydawnictwami czasopismami wy kładami wystashywami ltd (Należałoby dodać że zasadniczy m celem ruchu dysy- denckiego było utworzenie roacutewnoległego życia politycznego) Hashyvel rozwijając koncepcję Bendy wy raźnie zaznaczył że utworzeshynie roacutewnoległej polis pod żadnym pozorem nie dążyłoby do wyshykształcenia jakiegokolwiek odizolow anego zamkniętego getta Ci ktoacuterzy działaliby w tej inicjatywie mieliby za zadanie transformo- wać dotychczasowe życie jeszcze bardziej w nie wyrastać i mode- lować według nowego demokratycznego i w prawdzie tkwiącego wzoru przy okazji nie zapominając o odpowiedzialności zato życie

Paralelna polisrdquo przedstawia dal i ma sens tylko jako akt pogłębienia odposhywiedzialności w stosunku do całości i za całość jako odnalezienie najbardziej stoshysownego stanowiska tego pogłębiania nigdy zaśjako jej uniknięcie (MB s 116)

121

Havel jest daleki od gloryfikowania w jakikolwiek sposoacuteb kręgoacutew dysydenckich prawda jest taka że wszyscy obywatele Czechosłowacji ponoszą odpowiedzialność za sytuację w kraju odpowiedzialności członkoacutew partii zaś nie trzeba wy jaśniać Jedshynakże nie bez winy są ci ktoacuterzy bezpośrednio nie angażują się w tworzenie panoramy socjalistycznej Wszyscy tkwią w systemie totalitarnym i są zarazem i agresorami i ofiarami (Tucker 1997 s 153) ponieważ nikt - według Havla - nie czuje się odpowieshydzialny za stworzoną sytuację za to że żadne protesty nie były na tyle skuteczne aby zapobiec wprowadzeniu komunizmu

Autor Vernisažu w zasadzie zgadza się z koncepcją V Bendy ktoacuterą jednak pragnie bdquonieznacznierdquo zmodyfikować Dotyczy to wy pełnienia inicjatywy postulowanej przez ruch dysydencki jako paralelna polis bdquoludzką treściąrdquo (MB s 129) tzn taką ktoacuterej zashybrakło w systemie proponowanym przez wiadzę Rzeczywistość została w dużej mierze odpersonalizowana wiadza sama stała się niewolnikiem stworzonej przez siebie teorii Dlatego nowa organishyzacja miałaby być mala kameralna gdzie mogły by zostać nashywiązane trwałe więzy a jej członkowie mieliby do siebie pełne zashyufanie Absolutnie nie mogłaby być używana jakakolwiek siła fishyzyczna

Jedynie tutaj - w pełnym egzystenacjalym poręczeniu każdego członka orgashynizacji - chyba będzie można założyć trwałą tamę przeciwko bdquopełzającej totaliza- cji (MB s 130)

Siła bezsilnych wywołała roacuteżne reakcje u odbiorcoacutew Wielu czeskich intelektualistoacutew (np P Rezek E Mandler) nie wgłębiło się w7 tekst co spowodowało tendency jne interpretacje eseju Inteshyresująco wypowiedział się na temat Siły polski krytyk literatury Adam Zagajewski we wstępie do wydania polskiego

Kto jednak przeczyta uważnie tekst czeskiego dramaturga nie będzie się moacutegł oprzeć wrażeniu że w gruncie rzeczy idzie o coś więcej niż o program polishytyczny o szkic krytyczny czyli o coś co już po dwu latach starzeje się traci na aktualności Nie darmo jest Havel pisarzem Jego Siła bezsilnych to utwoacuter dotykający chwilami rzeczy głębokich dotykający prawdy o człowieku sposhy

122

łecznym naszych czasoacutew Świetność pracy Havla mierzy się me tylko jego proposhyzycjami działania ale - może bardziej jeszcze - przenikliwymi choć wcale nie rozbudowanymi opisami upadku człowieka korupcji lęku zniewolenia Oto moshyralista (Zagajewski 1987 s 5)

2 Epistolografia

Listy Vaacuteclava Havla do żony Olgi początkowo istniały jedynie w maszynopisie pod tytułem Heřmanickeacute uacutevahy i znane były- barshydzo wąskiemu gronu czytelnikoacutew Znajdowało się tam około stu lishystoacutew poacuteźniej opublikowany ch w samizdatowym bdquoKritickim sborshyniacutekurdquo na początku 1983 roku Natomiast zbioacuter opracowany przez Jana Łopatkę krytyka literackiego i przyjaciela Havla z czasoacutew je shygo pracy w czasopismie bdquoTvaacuteřrsquo zaty tułowany Dopisy Olze w lishyczbie 144 listoacutew ukazał się nakładem praskiego wydawnictwa Edice Expedice w 1983 r W tej redakcji zostały one podzielone na dwie części listy tzw właściwe i listy filozoficzne Ponadto w roshyku 1983 opublikowano roacutewnież szesnaście tzw filozoficznych lishystoacutew (o numerach 129-144) ze wstępem Sidoniusa wy dzielonych zDopisoacutew Olzę Z nimi czytelnicy emigracy jni i zagraniczni mogli się zapoznać na lamach katolickiego dwumiesięcznika bdquoStudierdquo (z 1983 r ) wydawancgo w Rzymie Ponowne wydanie listoacutew filoshyzoficznych pod tytułem Vyacutezva k transcendenti (także z przedshymową Sidoniusa) miało miejsce w Londynie nakładem emigrashycyjnej oficyny bdquoRozmluvyrdquo Aleksandra Tomskiego Kolejne wyshydanie Listoacutew do Olgi miało miejsce w roku 1985 w Toronto nakłashydem znanego emigracyjnego wydawnictwa Sixty -Eight Publishers W Czechosłowacji dzięki rewolucji aksamitnej sytuacja uległa zashysadniczym zmianom toteż listy ukazały się w oficjalnym obiegu w 1990 roku nakładem wydawnictwa Atlantis w Brnie (wydanie drugie pochodzi z roku 1992)

Warto też wspomnieć że listy Vaacuteclava Havla przełożono na ję shyzyki w 1984 r - niemiecki w 1986 r - holenderski w 1988 - anshygielski w 1988 r - norweski a w 1993 także na język polski (szeshyrzej patrz Baluch 1993 s 5)

123

Zasadniczo listy były pisane w kilku roacuteżnych miejscach w zashyleżności od tego gdzie ich autor był osadzony w areszcie śledshyczym w Ruzyni (tu powstało pierwszych siedemnaście listoacutew) w więzieniu w Heřmanicach (tu napisał listy 18-86) a potem w więzieniu Pilzno - Bory (listy 87-128 oraz listy filozoficzne 129-144) Jednak nie wszystkie listy zostały poacuteźniej przez wy dashywcę opublikowane Niektoacutere z nich (11 24 34 i 124) w ogoacutele nie zostały doręczone adresatowi następne - w liczbie czternastu (6 8 22 24 42 43 57 59 84 85 88 98 101 125) - wydawca świashydomie opuścił ze względu na ich wy jątkowo osobisty charakter a także ze względu na pojawiające się powtoacuterzenia infonnacji i uwag Z tego samego powodu czternaście dalszy ch listoacutew zostało skroacuteconych (por Lopatka 1992 s 389)

Więźniowie osadzeni w Hefmanicach dzięki zabiegom naczelshynika początkowo mieli zakaz pisania Nie można było robić żadshynych notatek Na pytanie dlaczego (ponieważ więźniowie w Czeshychosłowacji mieli prawnie zagwarantowane napisanie czterech stron tygodniowa) naczelnik odpowiadał iż więźniowie nad ktoacuteshyrymi sprawuje pieczę są bdquonieprzy jacioacutełmi klasowymirdquo (Lopatka 1992 s 28) Po zniesieniu tego zakazu list więźnia musiał mieć kształt dokładnie taki jak wy magał tego regulamin i naczelnik a więc musiał być napisany bardzo czytelnie bez poprawek i skreshyśleń Autor musiał przestrzegać przepisowych marginesoacutew oraz formy graficznej i stylistycznej nie można by lo stosować żadnych wyrazoacutew obcych (list Ivana Havla został zatrzymany z powodu użycia jednego slowa angielskiego) podkreślać słoacutew czy używać cudzysłowoacutew (por Havel 1989 s 90) Zakaz dotyczył także temashytyki korespondencji nie można było ani słowem wspomnieć o washyrunkach odbywania kary można było pisać tylko o sprawach roshydzinnych osobisty ch Jednak co w takiej sytuacji było dla więźnia sprawą osobistą pozostało niewyjaśnione Dla skazanych - jak V Havel czy J Dienstbier - rzeczą najbardziej osobistą była kweshystia jego uwięzienia a o tej przecież nie moacutegł nawet napomknąć w listach pisany ch do rodziny Zabroniono także używania zwroshy

124

toacutew humorystycznych dlatego - jak po latach stwierdził Havel - bdquomoje listy były śmiertelnie poważne bez odrobiny poczucia hushymoru czy ironiirdquo (Havel 1989 s 90) Dlatego więźniowie wymyshyślali specjalne instrukcje dla odbiorcoacutew żeby listy przez nich pisashyne trafiły do adresatoacutew i były dla nich czytelne

Przemyślenia Havla układają się w pewne spirale Czytelnik zmuszony jest w nich do segregacji myśli do układania treści w bloki tematyczne wyszukiwania logicznych konstrukcji budoshywania sensoacutew podobnie jak w sztukach teatralnych (Havel 1989 s 91) Dlatego listy pod względem kompozycyjnym cechuje ścishysły wręcz matematyczny porządek Aby jak najprecyzyjniej okreshyślić swoje nastroje Havel uciekał się do ich numerowania dzielił je na siedem dobrych i osiem złych i pomimo że otrzymywał zashykaz ich numerycznego określania ze strony władz więzienia to czytelnik kolejnych listoacutew był w stanie zrozumieć i odtworzyć poshyszczegoacutelne ogniwacałej konstrukcji Pomimo tego pewne partie lishystoacutew mogą by ć niezrozumiałe co jest efektem zamierzonym poshynieważ bdquostwierdziłem że zrozumiały list nie przejdzierdquo (Havel 1989 s 91) Stąd w tekście tyle zawiłych sformułowań np

Gdybym chciał na przykład powiedzieć bdquoreżimrdquo musiałbym pewnie napisać bdquospołecznie jawne ognisko nie-jardquo albo jakąś inną bzdurę ( Havel 1989 s 91)

Najistotniejszą kategorią rozważań filozoficznych Vaacuteclava Havshyla wy daje się bdquostan oddzieleniardquo Autor inspirując się tekstem Emshymanuela Levinasa Humanisme de I rsquoAutre homme przedstawia syshytuację człowieka w świecie jego istnienie jako bdquostan oddzieleniardquo odwiązania odpadnięcia oderwania opuszczenia lona matki przez dziecko przecięcia pępowiny (por Pynsent 1996 s 31) Sytuację oddzielenia można rozpatrywać w kilku aspektach Pierwszym z nich będzie wspomniane wyżej oddzielenie człowieka od bytu pierwotnego (na zasadzie przecięcia pępowiny ) czyli przejście ze stanu płodowego do życia w świecie zewnętrznym Biorąc pod uwagę motywy autobiograficzne autora Audiencji sytuację wrzushycenia można identyfikować z dzieciństwem Havel jako dziecko bdquoburżuazy jnerdquo czuł się dosyć obco wśroacuted swoich roacutewieśnikoacutew poshy

125

chodzenia bdquorobotniczegordquo Jak sam powiedział w wywiadzie-rze- ce (Havel 1989) miał wrażenie iż ciągle musi przepraszać za swoją pozycję społeczną Do tej sytuacji wyobcowania w dużym stopniu przyczyniła się polityka dyktowana przez Stalina

Innym przejawem stanu oddzielenia była nowa dla Havla sytushyacja więźnia politycznego bdquowtrącenierdquo do więzienia było dla autoshyra uproszczonym modelem bdquowrzuceniardquo go w świat (por Baluch 1997 s 450) Wyrzucenie z bytu-domu i bezpośrednie doświadshyczenie więzienia pobudzają czeskiego pisarza do tego aby w pełni być sobą (bdquobył lepiej sam sobąrdquo por też Dubskyacute 1991 s 317)

W św iecie j a rdquo jest osamotnione bezbronne bdquoOddzielenie jest podstawową formą doświadczania przez człowieka samego siebie i swojego bytowania w świecierdquo (List 129) Jednostka woacutewczas zadaje sobie pytanie kim jest skąd przychodzi i dokąd zmierza Przestrzeń w ktoacuterej się znalazła jest obca niezrozumiała Roacutewshynież byt od ktoacuterego została oddzielona też już nie jest tym samym bytem co poprzednio Poprzez odłączenie człowiek został go poshyzbawiony a zatem byt jest już inny człowiek nie jest już z nim tożshysamy Nowy człowiek został wyrzucony w1 nowy byt ktoacuterym jest niepewny świat (tzw przez Havla bdquowyrzucenie w światrdquo) ale zawshysze gdzieś tli się w nim tęsknota za bytem poprzednim za owym rajem utraconym Autor Vermisažu określił taki stan jako bdquoposhyczątek byturdquo

Człowiek - wrzucony w świat - jest więc obcy bytowi ale właśnie dlatego palony tęsknotą za jego integralnością (ktoacuterą pojmuje jako poczucie pełni sensu) pragnieniem połączenia się z nim a więc totalnej transcendencji samego siebie jako taki jest jednak obcy światu w ktoacuterym się znalazł ktoacutery go porwał i więzi [] Jego dramat rozgiy wa się w ciągłym rozdarciu pomiędzy orientacją bdquow goacuteręrdquoi bdquowsteczrdquo a nieustannym spadaniem bdquow doacutełrdquo i w bdquoterazrdquo (List 129)

Człowiek znalazł się na absurdalnym rozwidleniu egzystencjalshynych droacuteg albo zrezygnuje z wysiłku i nie poacutejdzie na poszukiwanie swego raju utraconego albo przeciwnie - podejmie wyzwanie i wyshyruszy w niepewną drogę bdquopomiędzy bytem a światemrdquo (List 129) Człowiek jest istotą wolną i do niego należy wyboacuter Wyruszając

126

w swoją wędroacutewkę musi zdawać sobie sprawę że nie uda mu się dojrzeć jej kresu toteż proces ten ma być jego misją pewnym posłannictwem ktoacutere należy przyjąć świadomie i ktoacutere ma się dla niego stać - jak to Havel słusznie zauważył - źroacutedłem bdquomądrej rashydościrdquo (List 129)

Należy jednak pamiętać że bdquopoczątek w bycie i wrzucenie w światrdquo to dwie kategorie niecałkowicie odrębne a ponieważ jedna zawiera się w drugiej najpierw musi zaistnieć początek w bycie człowiek musi zacząć swoją egzystencję od bytu pierwotneshygo choćby interpretowano go jako stan płodowy a dopiero potem może on wejść w byt następny nazywany przez Havla bdquowrzuceniem w światrdquo interpretowany także jako każda następna nowa sytuashycja dla jednostki W przypadku Havla byla to sytuacja więźnia czy doświadczenie dziecka burżuazyjnego

Wrzucenia ku początkom w bycie doświadczamy dopiero poprzez wyodrębshynienie z jego integralności i wobec obcości świata WTZucenia zaś w obcy świat doświadczamy na odwroacutet dopiero poprzez własną bdquoinnośćrdquo jako bytu odrębnego wobec świata (List 131)

Według autora Audiencji oddzielenie jest stanem pomiędzy byshytem a światem jest jednocześnie stanem sprzecznym i to sprzeczshynym potroacutejnie Po pierwsze wrzucenie poprzedza ja rdquo ale także ja rdquo poprzedza wrzucenie aby wrzucenie mogło się nazywać właśnie wrzuceniem musi istnieć coś co jest wrzucane Natomiast to co jest wrzucane doświadcza tego procesu Poprzez wrzucenie ja rdquo staje się nowy m wymiarem konstytuuje się ale proces oacutew nie jest tożsamy z powstawaniem wrzucenie jest powstawaniem istshynienia z nieistnieniardquo (List 131) Napięcie pomiędzy konstytuowashyniem się a powstawaniem na bdquoscenierdquo własnego wrzucenia jest zashysadniczy m paradoksem

Drugą sprzecznością wrzucenia jest napięcie pomiędzy J a rdquo a samoświadomością bdquoJardquo dzięki świadomości2 wie że istnieje

2 Havel na określenie samoświadomości używa wymiennie nazw duch refleksja świadomość (List 132)

127

Duch ciągle dąży do stanu idealnego zespolenia z opuszczonym przez nas bytem Po części jest on zanurzony w bycie pierwotnym (poprzez samouświadomienie) egzystuje zaś w świecie w kolejshynym już dla niego bycie bdquoNasz duch jest takim mostemrdquo (List 132) pomiędzy bytem a światem zauważał Havel Duch pozwala człoshywiekowi zdystansować się od wielu rzeczy uświadamia mu jego własne stany wrzucenia ale także staje się swego rodzaju kluczem ktoacutery wyzwala wolę w dokonywaniu określonych wyboroacutew czy bdquosamowyboroacutewrdquo

Duch jest ciągłym wykraczaniem jardquo poza siebie dystansem wobec siebie owym bdquopodwoacutejnym bytemrdquo ktoacutery zdarzeniu nazwanemu przez nas jardquo nieshyodłącznie towarzyszy i ktoacutery się do niego przyczynia (List 132)

Uzyskiwanie samoświadomości jest procesem Po bezpośredshynim opuszczeniu bytu człowiek w nowych w arunkach ktoacutere ofeshyruje mu świat i całe nowe otoczenie jest zagubiony Jeszcze nie uświadamia sobie swojego stanu oddzielenia To bdquoprzed-jardquo (List 134) jest jeszcze n i eu k s z tal towan e posiadające częściową świashydomość o sobie bdquoPrzed-jardquo nie jest w stanie odroacuteżnić granicy mięshydzy bytem pierwotnym (ktoacutery dopiero co opuściło) a następnym jakim jest dla niego świat w ktoacuterym przyszło mu żyć Jest to za- chowanie na poły świadome Prawdziwy duch prawdziwa świashydomość wykrystalizuje się w człowieku dopiero po pewnym czashysie bdquoPrzed-jardquo będzie woacutewczas już bardziej dojrzałe świadome swoich stanoacutew Albowiem duch budzi się do życia po pierwszych doświadczeniach pierwsze bdquoegzystencjalnerdquo doświadczenia - nashyprawdę zmieniają ja rdquo w egzystencję (por List 135)

Trzeci paradoks wyznacza dążenie bdquojardquo będącego przecież w ciągłym oddzieleniu od bytu pierwotnego ktoacutery może być intershypretowały jako stan płodowy ale także jako utracony świat poza- więzienny Jednakże zniszczenie niewygodnego stanu oddzielenia poprzez całko watą integrację z bytem czy światem znaczyłoby takshyże totalne zniszczenie samego ja rdquo Zatem ja rdquo aby istnieć jest zmuszone do egzystowania w stanie oddzielenia Człowiek bdquowyshyrzuconyrdquo jest zobligowany do poszukiw ania swojej pehii i zespo-

128

lenia się z nią Tą prawdą Havel tłumaczy szczegoacutelny moment zeshyspolenia (gdyż stan szczęśliwości i spełnienia może być jedynie momentem) przywołując z pamięci wspomnienie drzewa ktoacuterym się zachwycił będąc w więzieniu w Hefmanicach Autor opanoshywujące go w tym momencie uczucia oddaje słowami

Wydawało mi się że nagle uniosłem się wysoko ponad wszystkie wspoacutełshyrzędne mojego obecnego bytowania w świecie [] Bezgraniczna radość z tego że jestem że żyję że dane mi było przeżyć wszystko co przeżyłem i że to wszystko ma wyraźnie jakiś głęboki sens [] Ogarnęło mnie najwyższe szczęshyście bycia w harmonii ze światem i sobą samym [] Powiedziałbym nawet że było w tym nawet jakieś bdquouderzenie miłościrdquo (List 133)

bdquoJardquo jest w świecie samotne ale poprzez ciągłe dążenie do poshywtoacuternego zespolenia do reintegracji przez dążenie do poszukiwashynia sensu także sensu siebie może być szczęśliwe bdquoDoświadczeshynie sensu jest więc w zasadzie najdojrzalszą czy też bdquonajwy ższąrdquo formą quasi-identyfikacji ja rdquo z integralnością byturdquo (List 133) Człowiek na kroacutetko może by ć szczęśliwy spełniony w swoim pierwotnym bycie i w świecie w ktoacuterym żyje Jednak identyfikashycja z bytem nigdy nie będzie identyfikacją pełną doświadczenia pozy tywne są naznaczone tragizmem wkroacutetce się wy czerpują a ja rdquo nadal dąży do wytęsknionej harmonii Radość zostaje zakłoacuteshycona lękiem pełne szczęście bowiem jest niczym innym jak końshycem j a rdquo jego śmiercią ponieważ ja rdquo istnieje tylko w stanie odshydzielenia Całkowite zjednoczenie z bytem lub światem byłoby sashymoboacutejstwem Przez cudowne szczęśliwie chwaacutele bardzo często przebija syhvetka śmierci Nie jest to kwestią przypadku

Przecież to że owe chwile są tak sporadyczne i bezcenne wzmacnia ich znashyczenie jest to znaczenie bdquowysp sensurdquo na oceanie naszego żmudnego wysiłku znaczenie latami ktoacuterych blask pada na ciemne korytarze naszej życiowej drogi i rozświetlają - wszystkie niejasności jej rozwidleń (List 133)

Adaptacja w świecie jest swego rodzaju środkiem w osiągnięshyciu zamierzonego celu Dlatego w owym bdquobytowaniurdquo (heidegge- rowskim Dasein) nie można w żaden sposoacuteb się zatracić Ciągła pogoń za bdquobytowaniemrdquo odziera z wszelkiego sensu istnienie j a rdquo

129

w świecie zatraca się ono w nicości Nie kończące się przezwycięshyżanie obcości świata podporządkowywanie go sobie prowadzi do klęski bowiem to co jest ustanowione przez człowieka zbudowashyne przez niego może mieć oznaki absurdu wymiaru nie mającego sensu Natomiast to co istnieje niejako samo z siebie i jednocześshynie nie jest wytworem ludzkim oacutew sens posiada bdquokwiat ryba gashylaktyka neutron system nerwowy człowieka [] wszystko to nie może samo z siebie wywołać poczucia absurdurdquo (List 136)

Niewłaściwe podporządkowywanie przyrody ludzi roacuteżnorashykich zasoboacutew naturalnych zwodzi człowieka ktoacutery przestaje być wolny i niszczy siebie samego Człowiek zapomina o swoim bycie pierwotnym z ktoacuterego powstał i zatracił się w by towaniu w świeshycie wpadł w swego rodzaju błędne kolo (por List 135) w niebyt z ktoacuterego nie ma już wyjścia

Gdy człowiek uświadomi sobie sytuację w ktoacuterej się zatracił zauważy cały bezsens pogoni za rzeczami powroacuteci do niego tęskshynota za bytem pierwotnym za jego głębokim sensem a wtedy bęshydzie chciał zmienić swoje położenie Paradoksem tej sytuacji - istshynienia człowieka - jest fakt że tkw ią w niej roacutewnocześnie źroacutedła całego piękna i nędzy owego istnienia jego tragizmu i wielkości dramatycznego wzlotu i ciągłego upadkurdquo (List 144)

3 Publicystyka

Objęcie przez Havla urzędu prezydenta okazało się dla wszystshykich zaskoczeniem Sytuacja w ktoacuterej znalazł się jeden z sygnatashyriuszy bdquoKarty 77rdquo nie zdarza się zbyt często Było to wyręcz nie do uwierzenia że człowiek ktoacutery jeszcze niedawno byl jednym z najshybardziej strzeżony ch więźnioacutew polity cznych (w październiku 1989 roku Havel odsiadywał karę w areszcie na Pankraacuteců) w tak kroacutetshykim czasie bo już 29 grudnia 1989 r objął najwyższą funkcję W państwie funkcję prezydenta

Po dwoacutech dziesięcioleciach walki w obronie praw człowieka stał się dysydent- -intelektnalista kioacutelem-lilozofem przeprowadził się z nizyńskiego więzienia na

130

Hradczany i zasiadł w swym Kamelocie za okrągłym stołem z rycerzami-dysy- dentami sprawującymi urzędy ministroacutew lub innych wyższych urzędnikoacutew pańshystwowych (Tucker 1997 s 187)

Zmiana sytuacji osobistej Havla doprowadziła także do zmiany sposobu wypowiedzi ktoacuterym zobowiązany był się posługiwać Od początku swojej prezydentury Vaacuteclav Havel rzadko wypowiada się jako dramaturg Wyraża się przede wszystkim za pomocą przemoacuteshywień udziela szeregu wywiadoacutew w ktoacuterych wy jaśnia także pewne nieścisłości jakie zdarza mu się popełniać Przemyślenia i uwagi przeshykazuje za pomocą audycji radiowych ktoacutere podobnie jak Hovory s T G Masarykem Karela Čapka zostały nazw ane Hovory z Laacuten

Odkąd Havel został prezydentem wypowiada się jedynie jako głowa państwa czeskiego na forum zagranicznym i krajowym Jednak po bliższym przy jrzeniu się jego przemoacutewieniom można dojść do wniosku że me są to przemoacutewienia jednego z wielu polishytykoacutew Są to typowe eseje publicystyczne przemyślane o dużych walorach stylistyczno-poznawczych

Słowo przemoacutewienie szczegoacutelnie u politykoacutew czasoacutew minionych na tyle się sprofanowało że i tutaj mogłoby wywołać nie chciane asocjacje ale Vaacuteclav Havel już przed tym potrafił to słowo zrehabilitow ać I tak mieszają się tu kroacutetsze i dłuższe uwagi i nawet tak skondensowany twoacuter [esej] (Halada 1992 s 1)

Havel sam przyznawał że prezydenckie przemoacutewienia są dla niego bdquointelektualną konty nuacją esejoacutew wy kładoacutew i listoacutew ktoacutere pisał w więzieniu jako dysydentrdquo (Ash 1996 s 244) dlatego nashywiązał do tradycji przemoacutewień Tomaacuteša G Masaryka i poacuteźniej Edshyvarda Beneša (Ash 1996 s 7)

Havel każdorazowa aktualizowal swoje przemoacutewienia Będąc w danym mieście czy kraju czeski prezydent zawsze odnosił się do realioacutew na przy kład we Francji odwołał się do ideałoacutew E Levi- nasa (Havel 1999) podczas gdy przy okazji odbierania roacuteżnego roshydzaju nagroacuted czy doktoratoacutew honoris causa swe wy stąpienia nasyshycał treściami uniwersalnymi Natomiast przemoacutewienia kierowane do czeskiego społeczeństwa odnoszą się do konkretnych spraw Republiki Czeskiej

131

W nowej sytuacji po rewolucji aksamitnej Havel jako dysyshydent a więc człowiek bdquoz zewnątrzrdquo wnioacutesł do zastanej polityki noshywy ożywczy ton przede wszystkim osobisty (Havel o sobie moacuteshywił ja w przeciwieństwie do wcześniejszego my) Identyfikował się ze swoim odbiorcą poprzez używanie formy my np my razem wspoacutelnie to zrobimy Poprzedni reżim dystansował się od bdquoludu pracującegordquo używając form my - wy Identyfikacja i utożsamiashynie się prezydenta ze swoimi rodakami następowała w momencie przyjmowania przez niego pewnych obowiązkoacutew do wykonania Natomiast gdy moacutewił o sukcesach potrafił się odpowiednio zdyshystansować poprzez wykorzystanie konstrukcji wy podkreślając znaczenie pracy innych

Hasło bdquoniepolitycznej politykirdquo stało się bardzo nośną zasadą sformułowaną przez autoroacutew bdquoKarty 77rdquo Ruch oacutew w swoich założeniach nie dążył do stworzenia z siebie organizacji polityczshynej Jednak postulaty bdquoKarty rdquo doty czące zmian w porządku goshyspodarczym socjalnym kulturalny m w zgodzie z zasadami wyshypracowanymi przez ONZ (por Mandler 1995 s 84-85) dotyczyły polityki narodowej i pośrednio miały wpłynąć na jej kształt Morashylny autorytet Patoćki odcisnął się na ostatecznym brzmieniu bdquoKarshyty 77rdquo gdzie postulowano m in powroacutet do wartości duchowych ja shyko środka umożliwiającego humanitarne podejmowanie wszelkich poczy nań w państwie

Można powiedzieć że w 1989 roku ideały bdquoKarty 77rdquo przyczyshyniły się także do pow stania Forum Obywatelskiego ktoacutere w grudshyniu 1989 podało kandydaturę Vaacuteclava Havla na urząd prezy denta Odtąd haslo bdquoniepolitycznej politykirdquo było utożsamiane z Forum i osobą czeskiego dysydenta Błędnie interpretowano fakt że zain- teresowanie postulatem polityki opartej na zasadach moralnych spadlo z powodu upadku Forum a także spadającej popularności samego prezydenta (Havel moacutewi o tym fakcie w przemoacutewieniu Ztraacuteta paměti por Havel 1995 s 110-114)

Na początku swojej kadencji Havel żywił jeszcze przekonanie że nowy ustroacutej rządzący się prawami demokraty czny mi me powishy

132

nien tworzyć takich struktur jakimi są partie Dzień po rewolucji aksamitnej trudno było przedstawić najrozsądniejsze rozwiązanie tego problemu a doświadczenia związane z bdquojedynąrdquo partiąnie nashystrajały optymistycznie wywodzącego się z kręgoacutew dysydenckich prezydenta Havel chciał aby wybierano niezależnych kandydashytoacutew ktoacuterzy potem tworzyliby kluby działające naacutepodobnyacutech zasashydach jak ruch dysydencki W państwie demokraty cznym należy założyć jeszcze istnienie wolnych niezależny ch medioacutew ktoacutere mogłyby podjąć skuteczną interwencję przeciwko nadużyciom podobnie jak to się stało w USA z Richardem Nixonem Z czasem zrewidował swoje poglądy na temat partii politycznej

Nie jestem oczywiście przeciwko partiom gdybym był przeciwko nim byłbym przeciwko samej demokracji Jestem tylko przeciwko partyjnej dyktatushyrze (Havel 1991 s 38Y

Trądy cyjna definicja polity ki określa jej funkcje dbałość o sprashywy publiczne troska i zarządzanie nimi Havel dodaje że w rzeshyczywistości jest to dbanie przede wszystkim o człowieka i jego świat (por Havel 1997 s 98) Zatem polityka sama w sobie w poshystaci bdquoczy stejrdquo ma za zadanie spełniać oczekiwania ogoacutełu ma wyshychodzić do człowieka słowem ma być strukturą otwartą Granica pomiędzy prawdziwą polityką a załatwianiem własnych interesoacutew czy interesoacutew party jnych działających na szkodę ogoacutełu jest bardzo delikatna Wyczerpująco Havel moacutewi o tym przy okazji przyznania mu nagrody Sonninga w roku 1991

Polityka jest pracą dla ludzi nieskazitelnie czystych ponieważ właśnie uprashywiając politykę można się bardzo łatwo ubrudzić moralnie (Havel 1991 s 5)

Dlatego samo pojęcie polityka zaczęło z czasem zatracać swe pierwotne znaczenie ponieważ większość osoacuteb ktoacutere się nią zajshymowało nie potrafiło sprostać wysokim wy magamom jakie przed nimi stawiał powierzony im urząd Należy zatem przywroacutecić polishytyce jej pierwotne znaczenie aby realnie stała się polityką prashywdziwą Takie jest znaczenie Havlowskiego oksymoronu bdquonieshypolityczna polity kardquo To w jaki sposoacuteb będzie ona postrzegana

133

zależy od ludzi ktoacuterzy się nią zajmują Nie należy zapominać że polityk jest osobą wybraną (w społeczeństwach demokraty cznych czego się nie da powiedzieć o pseudowy borach w ustroju socjalishystycznym) przez pewną grupę ludzi ktoacuterzy zdecy dowali się obdashyrzyć go swoim zaufaniem I w ty m spoczywa jego wyjątkowa odpowiedzialność aby sprostać pokładanym w nim nadziejom a co najważniejsze żeby pozostawać uczciwym wobec siebie i innych

Kto jest najodpowiedniejszym kandydatem na stanowisko rzeshycznika społecznego zaufania Zdaniem Havla najlepiej z tej poshywinności wywiązaliby się ludzie ktoacuterzy mają bardziej niż inni wyshyostrzony zmysł oceny moralnej czyli intelektualiści

Jeżeli nadzieja ludzkości spoczywa w ludzkim sumieniu to jest rzeczą oczyshywistą że intelektualiści nie mogąnadal uchylać się od udziahi w odpowiedzialnoshyści za świat i ukrywać swojąniechęć do polityki pod rzekomą potrzebą niezależshyności (Havel 1990 s 35)

W ten sposoacuteb autor Audiencji nieświadomie rozpęta dyskusję na temat kompetencji intelektualistoacutew- i politykoacutew co odegrało szczegoacutelną rolę w kontekście czeskim (chodzi przede wszy stkimo spoacuter Havla z Klausem)

Roacutewnież na forum między narodowym zaczęto prow adzić poleshymikę dotyczącą nowych wyzwań dla intelektualistoacutew i polityki Pojawiły się zdania że odpowiedzialność za polityczne zbrodnie XX wieku spoczywa w dużej mierze na intelektualistach (por poshylemikę między I Klimą a T G Ashem na kongresie czeskiego Pen-Clubu Ash 1996 s 242) Dlatego tym bardziej wydaje się mało prawdopodobne że to właśnie w-arstwy inteligenckie miały shyby mieć specjalną nadzwyczajną zdolność rozstrzy gama kwestii moralnych i polity cznych Nie potrafi tego zrozumieć nawet bdquoprzy shyjaciel z Oxfordurdquo jak Havel w swoich polemiczny ch przemoacutewieshyniach nazywa T G Ashrsquoa Zostają zadawane niekończące się pytashynia dotyczące kryterioacutew określający ch prawdzrwego polityka i je shygo niezależność Jednak nikt do końca nie potrafi wysłuchać tego co Havel rzeczywiście z pełną odpowiedzialnością powtarza od kilku lat to intelektualiści p o w i n n i kierować się uczuciami

134

wyższymi to oni mają własny m przykładem świadczyć o bdquożyciu w prawdzierdquo nie powinni uciekać od odpowiedzialności Dzięki tym cechom zyskują społeczne poparcie i zaufanie czego nie możshyna powiedzieć o innych Istnieje zatem nadzieja że pod wpływem przywilejoacutew jakie daje im władza nie zmienią swojej postawy moralnej

Intelektualiści kierując się zasadami moralnymi ktoacutere bardzo często są niewygodne nie powinni obniżać ich wartości aby tylko uzyskać głos wyborcy Przed intelektualistą stoi zadanie o wiele trudniejsze ma przekonać społeczność do swoich poglądoacutew i nie uginać się przed tendencjami dyktowanymi przez bdquoaktualny humor publiczności czy medioacutewrdquo (por Havel 1998) Niezależność intelekshytualisty bowiem polega na tym że potrafi się zdystansować od rzeshyczy mało ważnych i obroni wartości uznawane od wiekoacutew Głosy moacutewiące że nieangażowanie się do polityki daje intelektualiście niezależność nie mają konsekwencji w rzeczywistości Prawdzishywym wy zwaniem staje się propozycja zajęcia się dziedziną w ktoacuteshyrej wymagana jest zwiększona odpowiedzialność i uczciwość gdzie nietrudno złamać powzięte zasady i dopiero sprostanie tej sy tuacji jest prawdziwą sztuką Ale także prawdziwą niezależnoshyścią Jeszcze raz powtoacuterzył on to co nie traciło na wartości wraz z upływem czasu to co stało się uniwersalne

Pozwalam sobie twierdzić że podstawową nauką polityczną jaką nam dało życie w komunizmie jest zrozumienie że prawdziwy sens ma tylko wyrastająca z nakazu i potrzeby życia tak jak powinni żyć wszyscy i - moacutewiąc trochę patetyshycznie - polityka wcięcia odpowiedzialności za przyszłość całego świata (Havel 1999 s 22)

Havel stał się niekwestionowanym autorytetem w sprawach dotyczący ch etyki w polity ce rzecznikiem jej bdquoniepolitycznościrdquoi humanitarnego wymiaru I to docenił bdquoprzy jaciel z Oxfordurdquo

Jego eseje wykłady i korespondencja więzienna z ostatniego ćwierćwiecza należą do najżyw szych najrzetelniejszych i najbardziej odkrywczych w Europie prac o moralnej i politycznej odpowiedzialności intelektualisty (Ash 1996 s 244)

135

Literatura

Ash T G 1996 Praga intelektualiści i politycy bdquoKrasnogmdardquo nr 5 s 239-250Baluch J 1988 Po Hrabalu p o Kund erze mdash Vaacuteclav Havel w Polsce bdquoRes

Publicardquo 1988 nr 8Baluch J 1993 Wstęp [w] V Havel Listy do Olgi Warszawa-WrocławBaluch J 991 Horyzont transcendencji 16 listoacutew Vaacuteclava Havla [w] Sacrum

w literaturach słowiańskich red J Gotfryd LublinBarańczak S 1993 Horyzont absolutny [w] V Havel Listy do Olgi Warsza-

wa-WrocławBenda V 1979 Roacutewnoległa polis bdquoKrytykardquo nr 5Dubsky- 1 1991 Epistulae ex carcere bdquoFilosofickyacute časopisrdquo nr 2Gruša J 1991 Havlova identita bdquoMostrdquo nr 2Halada J 1992 Listovaacuteni našiacutem časem bdquoNoveacute knihyrdquo nr 40Havel V 1965 Vyhyacutebaveacute myšleniacute bdquoLiteraacuterniacute novinyrdquo nr 25Havel V 1989 Daacutelkovyacute vyacuteslech Rozhovor s Karlem Hvižďalou PrahaHavel V 1990 Hoiyzont demokracji bdquoZnaki Czasurdquo nr 18Havel V 1990 M oc bezmocnyacutech [w] idem O lidskou identitu Uacutevahy fejetony

protest)rsquo polemikrsquo prohlaacutešeniacute a rozhovory z let 1969-1979 PrahaHavel V 1991 Letniacute přemiacutetaacuteniacute PrahaHavel V 1991 Polityka nie je s t brudna przeł J Stachowski bdquoDekada Literacshy

kardquo nr 25Havel V 1995 Ztraacuteta paměti [wj Vaacuteclav Havel 1994 Praha-LitomyšlHavel V 1997 Teatr wpolityce polityka ir teatrze przeł I Boltuć Dialogrdquo nr 7Havel V 1998 Projev prezidenta republiky u přiacuteležitosti převzetiacute čestneacuteho

doktoraacutetu Oxfordskeacute univerzity [w ] httpvwvhradczpresidentHa- velspeeches19982210html

Havel V 1999 Czyste sumienie się opłaca przeł A S Jagodziński bdquoGazeta Wyborczardquo nr 113

Havel V 1999 Projev prezidenta republiky ve francouzskeacutem Senaacutetu [vJ http vvvhradczpresidentHavelspeechesl 9990303html

Lopatka J 1992 Poznaacutemka editora [w] V Havel Dopisy Olze BrnoMandler E 1995 Intelektuaacuteloveacute na cestě k nepolitickeacute politice bdquoSoudobeacute dějinyrdquo nr 1Pernal M 1990 Karta 77 bdquoWięźrdquo nr 1Pynsent R B 1996 Paacutetraacuteni po identitě PrahaTucker A 1997 Fenomenologie a politika OdJ Patočkgtk V Havlovi OlomoucZagajewski A 1987 Wstęp [w] V Havel Sila bezsilnych Berlin

136

Tak więc bdquożycie w prawdzierdquo jest nieodłącznym składnikiem kłamstwa i bdquożycia w kłamstwierdquo a zarazem prawda i związana z nią egzystencja staje się opozycją do całego systemu nazywanego soshycjalistycznym Niestety oficjalna opozycja w krajach demokracji ludowej me mogła istnieć ponieważ prawda mogła obnażyć ułudę bdquonowegordquo świata toteż była kategorią niebezpieczną i wy soce nieshywskazaną

bdquoŻycie w prawdzierdquo nie ma zatem w systemie post-totalitamym tylko wymiashyru egzystencjalnego (przywraca człowieka samemu sobie) noetycznego (odkryshywać rzeczywistość taką jaka jest) i moralnego (jest przykładem) Ma najczęściej i w zględny wymiar polityczny (MB s 73)

Cały paradoks w poszukiwaniu prawdy w społeczeństwie post- totalitamym polega na tym że władza zdolala wy tworzyć wrażeshynie że to właśnie ona jest prawdą co - zdaniem Havla - jest nashywiązaniem do bizantyjskiego cezaropapizmu (por MB s 60)

W społeczeństwach posttotalitamych termin opozycja nabiera nowego znaczenia synonim prawdyrsquo dlatego Havel poddaje je wnikliwej analizie czym ona jest a czym nie w krajach Bloku Wschodniego Dochodzi do w^niosku że opozycja często przybiera postać bdquoukrytego konfliktu z najwyższym kierownictwemrdquo (MB s 88) lub też grup ktoacutere bdquostale i publicznie dają wyraz swym nonkonfomnstycznym postawTom i kry tycznym poglądomrdquo (MB s 88) Wiadomo że wiadza czuje się zagrożona przez ruchy oposhyzycyjne a już najbardziej przez tę bdquoodmianę opozy cjirdquo ktoacuterej ceshylem jest dążenie do życia w praw dzie Sygnatariusze bdquoKarty 77rdquo już w pierwszym wystąpieniu informowali że nie są żadną opozyshycyjną partią czy organizacją polityczną Jej celem było dążenie do bdquorespektowania praw człowieka i obywatela w naszym kraju i na świecierdquo (Pemal 1990 s 54) ato mogło odsłonić falę przestępstw nadużyć oszustw etc władzy Ponadto w całym bloku sowieckim wladza dzięki swoim usilnym staraniom zdołała wytworzyć w sposhyłeczeństwach przekonanie że opozycyjność jest dokładnie tym sashymym co wrogość Istnienie legalnej opozycji więc było nie do poshymyślenia

120

Kolejnym trzecim pojęciem związanym bezpośrednio z bdquonoshywymrdquo światem było określenie dysydent W społeczeństwie Zashychodu pojęcie to zostało wykreowane przez prasę dla nazwania zbuntowanego przeciwko otaczającej obłudzie i pragnącego życia w prawdzie Jego mianem można by określić opozycjonistę w krashyjach socjalistycznych Według Havla charakteryzuje się on tym że jest publicznym nonkonformistą dzięki czemu nabywa pewnego szacunku w społeczeństwie i dlatego można powiedzieć że dysposhynuje pewną bdquosiłą realnąrdquo Ponadto dysydentami są zazwyczaj inteshylektualiści zaangażowani krytycznie do bdquonowegordquo świata bez wzglęshydu na zawoacuted jaki uprawiąją(MB s 91-92) Jednakże sami dysyshydenci nie odnoszą się pozytywnie do terminu ktoacutery m ich określoshyno gdyż etymologia słowa dysydent przywołuje znaczenie odszcze- pieniecrsquo co pozostaje w sprzeczności z ich odczuciem Jeżeli zaś faktycznie bdquood czegoś się odszczepili to od życia w kłamstwierdquo pisze Havel Dla autora Audiencji i jego kolegoacutew bycie dysydenshytem zakreśla pewną postawę egzystencjalną postawę moralną

Wy jściem z fałszy wej sytuacji stworzonej przez system socjashylistyczny może być zaakceptowanie w praktyce koncepcji Vaacuteclashyva Bendy dotyczącej bdquoroacutewnoległy ch strukturrdquo w państwie (Benda 1979) Chodziłoby o stworzenie bdquodrugiej kulturyrdquo wraz z całym jej zapleczem wydawnictwami czasopismami wy kładami wystashywami ltd (Należałoby dodać że zasadniczy m celem ruchu dysy- denckiego było utworzenie roacutewnoległego życia politycznego) Hashyvel rozwijając koncepcję Bendy wy raźnie zaznaczył że utworzeshynie roacutewnoległej polis pod żadnym pozorem nie dążyłoby do wyshykształcenia jakiegokolwiek odizolow anego zamkniętego getta Ci ktoacuterzy działaliby w tej inicjatywie mieliby za zadanie transformo- wać dotychczasowe życie jeszcze bardziej w nie wyrastać i mode- lować według nowego demokratycznego i w prawdzie tkwiącego wzoru przy okazji nie zapominając o odpowiedzialności zato życie

Paralelna polisrdquo przedstawia dal i ma sens tylko jako akt pogłębienia odposhywiedzialności w stosunku do całości i za całość jako odnalezienie najbardziej stoshysownego stanowiska tego pogłębiania nigdy zaśjako jej uniknięcie (MB s 116)

121

Havel jest daleki od gloryfikowania w jakikolwiek sposoacuteb kręgoacutew dysydenckich prawda jest taka że wszyscy obywatele Czechosłowacji ponoszą odpowiedzialność za sytuację w kraju odpowiedzialności członkoacutew partii zaś nie trzeba wy jaśniać Jedshynakże nie bez winy są ci ktoacuterzy bezpośrednio nie angażują się w tworzenie panoramy socjalistycznej Wszyscy tkwią w systemie totalitarnym i są zarazem i agresorami i ofiarami (Tucker 1997 s 153) ponieważ nikt - według Havla - nie czuje się odpowieshydzialny za stworzoną sytuację za to że żadne protesty nie były na tyle skuteczne aby zapobiec wprowadzeniu komunizmu

Autor Vernisažu w zasadzie zgadza się z koncepcją V Bendy ktoacuterą jednak pragnie bdquonieznacznierdquo zmodyfikować Dotyczy to wy pełnienia inicjatywy postulowanej przez ruch dysydencki jako paralelna polis bdquoludzką treściąrdquo (MB s 129) tzn taką ktoacuterej zashybrakło w systemie proponowanym przez wiadzę Rzeczywistość została w dużej mierze odpersonalizowana wiadza sama stała się niewolnikiem stworzonej przez siebie teorii Dlatego nowa organishyzacja miałaby być mala kameralna gdzie mogły by zostać nashywiązane trwałe więzy a jej członkowie mieliby do siebie pełne zashyufanie Absolutnie nie mogłaby być używana jakakolwiek siła fishyzyczna

Jedynie tutaj - w pełnym egzystenacjalym poręczeniu każdego członka orgashynizacji - chyba będzie można założyć trwałą tamę przeciwko bdquopełzającej totaliza- cji (MB s 130)

Siła bezsilnych wywołała roacuteżne reakcje u odbiorcoacutew Wielu czeskich intelektualistoacutew (np P Rezek E Mandler) nie wgłębiło się w7 tekst co spowodowało tendency jne interpretacje eseju Inteshyresująco wypowiedział się na temat Siły polski krytyk literatury Adam Zagajewski we wstępie do wydania polskiego

Kto jednak przeczyta uważnie tekst czeskiego dramaturga nie będzie się moacutegł oprzeć wrażeniu że w gruncie rzeczy idzie o coś więcej niż o program polishytyczny o szkic krytyczny czyli o coś co już po dwu latach starzeje się traci na aktualności Nie darmo jest Havel pisarzem Jego Siła bezsilnych to utwoacuter dotykający chwilami rzeczy głębokich dotykający prawdy o człowieku sposhy

122

łecznym naszych czasoacutew Świetność pracy Havla mierzy się me tylko jego proposhyzycjami działania ale - może bardziej jeszcze - przenikliwymi choć wcale nie rozbudowanymi opisami upadku człowieka korupcji lęku zniewolenia Oto moshyralista (Zagajewski 1987 s 5)

2 Epistolografia

Listy Vaacuteclava Havla do żony Olgi początkowo istniały jedynie w maszynopisie pod tytułem Heřmanickeacute uacutevahy i znane były- barshydzo wąskiemu gronu czytelnikoacutew Znajdowało się tam około stu lishystoacutew poacuteźniej opublikowany ch w samizdatowym bdquoKritickim sborshyniacutekurdquo na początku 1983 roku Natomiast zbioacuter opracowany przez Jana Łopatkę krytyka literackiego i przyjaciela Havla z czasoacutew je shygo pracy w czasopismie bdquoTvaacuteřrsquo zaty tułowany Dopisy Olze w lishyczbie 144 listoacutew ukazał się nakładem praskiego wydawnictwa Edice Expedice w 1983 r W tej redakcji zostały one podzielone na dwie części listy tzw właściwe i listy filozoficzne Ponadto w roshyku 1983 opublikowano roacutewnież szesnaście tzw filozoficznych lishystoacutew (o numerach 129-144) ze wstępem Sidoniusa wy dzielonych zDopisoacutew Olzę Z nimi czytelnicy emigracy jni i zagraniczni mogli się zapoznać na lamach katolickiego dwumiesięcznika bdquoStudierdquo (z 1983 r ) wydawancgo w Rzymie Ponowne wydanie listoacutew filoshyzoficznych pod tytułem Vyacutezva k transcendenti (także z przedshymową Sidoniusa) miało miejsce w Londynie nakładem emigrashycyjnej oficyny bdquoRozmluvyrdquo Aleksandra Tomskiego Kolejne wyshydanie Listoacutew do Olgi miało miejsce w roku 1985 w Toronto nakłashydem znanego emigracyjnego wydawnictwa Sixty -Eight Publishers W Czechosłowacji dzięki rewolucji aksamitnej sytuacja uległa zashysadniczym zmianom toteż listy ukazały się w oficjalnym obiegu w 1990 roku nakładem wydawnictwa Atlantis w Brnie (wydanie drugie pochodzi z roku 1992)

Warto też wspomnieć że listy Vaacuteclava Havla przełożono na ję shyzyki w 1984 r - niemiecki w 1986 r - holenderski w 1988 - anshygielski w 1988 r - norweski a w 1993 także na język polski (szeshyrzej patrz Baluch 1993 s 5)

123

Zasadniczo listy były pisane w kilku roacuteżnych miejscach w zashyleżności od tego gdzie ich autor był osadzony w areszcie śledshyczym w Ruzyni (tu powstało pierwszych siedemnaście listoacutew) w więzieniu w Heřmanicach (tu napisał listy 18-86) a potem w więzieniu Pilzno - Bory (listy 87-128 oraz listy filozoficzne 129-144) Jednak nie wszystkie listy zostały poacuteźniej przez wy dashywcę opublikowane Niektoacutere z nich (11 24 34 i 124) w ogoacutele nie zostały doręczone adresatowi następne - w liczbie czternastu (6 8 22 24 42 43 57 59 84 85 88 98 101 125) - wydawca świashydomie opuścił ze względu na ich wy jątkowo osobisty charakter a także ze względu na pojawiające się powtoacuterzenia infonnacji i uwag Z tego samego powodu czternaście dalszy ch listoacutew zostało skroacuteconych (por Lopatka 1992 s 389)

Więźniowie osadzeni w Hefmanicach dzięki zabiegom naczelshynika początkowo mieli zakaz pisania Nie można było robić żadshynych notatek Na pytanie dlaczego (ponieważ więźniowie w Czeshychosłowacji mieli prawnie zagwarantowane napisanie czterech stron tygodniowa) naczelnik odpowiadał iż więźniowie nad ktoacuteshyrymi sprawuje pieczę są bdquonieprzy jacioacutełmi klasowymirdquo (Lopatka 1992 s 28) Po zniesieniu tego zakazu list więźnia musiał mieć kształt dokładnie taki jak wy magał tego regulamin i naczelnik a więc musiał być napisany bardzo czytelnie bez poprawek i skreshyśleń Autor musiał przestrzegać przepisowych marginesoacutew oraz formy graficznej i stylistycznej nie można by lo stosować żadnych wyrazoacutew obcych (list Ivana Havla został zatrzymany z powodu użycia jednego slowa angielskiego) podkreślać słoacutew czy używać cudzysłowoacutew (por Havel 1989 s 90) Zakaz dotyczył także temashytyki korespondencji nie można było ani słowem wspomnieć o washyrunkach odbywania kary można było pisać tylko o sprawach roshydzinnych osobisty ch Jednak co w takiej sytuacji było dla więźnia sprawą osobistą pozostało niewyjaśnione Dla skazanych - jak V Havel czy J Dienstbier - rzeczą najbardziej osobistą była kweshystia jego uwięzienia a o tej przecież nie moacutegł nawet napomknąć w listach pisany ch do rodziny Zabroniono także używania zwroshy

124

toacutew humorystycznych dlatego - jak po latach stwierdził Havel - bdquomoje listy były śmiertelnie poważne bez odrobiny poczucia hushymoru czy ironiirdquo (Havel 1989 s 90) Dlatego więźniowie wymyshyślali specjalne instrukcje dla odbiorcoacutew żeby listy przez nich pisashyne trafiły do adresatoacutew i były dla nich czytelne

Przemyślenia Havla układają się w pewne spirale Czytelnik zmuszony jest w nich do segregacji myśli do układania treści w bloki tematyczne wyszukiwania logicznych konstrukcji budoshywania sensoacutew podobnie jak w sztukach teatralnych (Havel 1989 s 91) Dlatego listy pod względem kompozycyjnym cechuje ścishysły wręcz matematyczny porządek Aby jak najprecyzyjniej okreshyślić swoje nastroje Havel uciekał się do ich numerowania dzielił je na siedem dobrych i osiem złych i pomimo że otrzymywał zashykaz ich numerycznego określania ze strony władz więzienia to czytelnik kolejnych listoacutew był w stanie zrozumieć i odtworzyć poshyszczegoacutelne ogniwacałej konstrukcji Pomimo tego pewne partie lishystoacutew mogą by ć niezrozumiałe co jest efektem zamierzonym poshynieważ bdquostwierdziłem że zrozumiały list nie przejdzierdquo (Havel 1989 s 91) Stąd w tekście tyle zawiłych sformułowań np

Gdybym chciał na przykład powiedzieć bdquoreżimrdquo musiałbym pewnie napisać bdquospołecznie jawne ognisko nie-jardquo albo jakąś inną bzdurę ( Havel 1989 s 91)

Najistotniejszą kategorią rozważań filozoficznych Vaacuteclava Havshyla wy daje się bdquostan oddzieleniardquo Autor inspirując się tekstem Emshymanuela Levinasa Humanisme de I rsquoAutre homme przedstawia syshytuację człowieka w świecie jego istnienie jako bdquostan oddzieleniardquo odwiązania odpadnięcia oderwania opuszczenia lona matki przez dziecko przecięcia pępowiny (por Pynsent 1996 s 31) Sytuację oddzielenia można rozpatrywać w kilku aspektach Pierwszym z nich będzie wspomniane wyżej oddzielenie człowieka od bytu pierwotnego (na zasadzie przecięcia pępowiny ) czyli przejście ze stanu płodowego do życia w świecie zewnętrznym Biorąc pod uwagę motywy autobiograficzne autora Audiencji sytuację wrzushycenia można identyfikować z dzieciństwem Havel jako dziecko bdquoburżuazy jnerdquo czuł się dosyć obco wśroacuted swoich roacutewieśnikoacutew poshy

125

chodzenia bdquorobotniczegordquo Jak sam powiedział w wywiadzie-rze- ce (Havel 1989) miał wrażenie iż ciągle musi przepraszać za swoją pozycję społeczną Do tej sytuacji wyobcowania w dużym stopniu przyczyniła się polityka dyktowana przez Stalina

Innym przejawem stanu oddzielenia była nowa dla Havla sytushyacja więźnia politycznego bdquowtrącenierdquo do więzienia było dla autoshyra uproszczonym modelem bdquowrzuceniardquo go w świat (por Baluch 1997 s 450) Wyrzucenie z bytu-domu i bezpośrednie doświadshyczenie więzienia pobudzają czeskiego pisarza do tego aby w pełni być sobą (bdquobył lepiej sam sobąrdquo por też Dubskyacute 1991 s 317)

W św iecie j a rdquo jest osamotnione bezbronne bdquoOddzielenie jest podstawową formą doświadczania przez człowieka samego siebie i swojego bytowania w świecierdquo (List 129) Jednostka woacutewczas zadaje sobie pytanie kim jest skąd przychodzi i dokąd zmierza Przestrzeń w ktoacuterej się znalazła jest obca niezrozumiała Roacutewshynież byt od ktoacuterego została oddzielona też już nie jest tym samym bytem co poprzednio Poprzez odłączenie człowiek został go poshyzbawiony a zatem byt jest już inny człowiek nie jest już z nim tożshysamy Nowy człowiek został wyrzucony w1 nowy byt ktoacuterym jest niepewny świat (tzw przez Havla bdquowyrzucenie w światrdquo) ale zawshysze gdzieś tli się w nim tęsknota za bytem poprzednim za owym rajem utraconym Autor Vermisažu określił taki stan jako bdquoposhyczątek byturdquo

Człowiek - wrzucony w świat - jest więc obcy bytowi ale właśnie dlatego palony tęsknotą za jego integralnością (ktoacuterą pojmuje jako poczucie pełni sensu) pragnieniem połączenia się z nim a więc totalnej transcendencji samego siebie jako taki jest jednak obcy światu w ktoacuterym się znalazł ktoacutery go porwał i więzi [] Jego dramat rozgiy wa się w ciągłym rozdarciu pomiędzy orientacją bdquow goacuteręrdquoi bdquowsteczrdquo a nieustannym spadaniem bdquow doacutełrdquo i w bdquoterazrdquo (List 129)

Człowiek znalazł się na absurdalnym rozwidleniu egzystencjalshynych droacuteg albo zrezygnuje z wysiłku i nie poacutejdzie na poszukiwanie swego raju utraconego albo przeciwnie - podejmie wyzwanie i wyshyruszy w niepewną drogę bdquopomiędzy bytem a światemrdquo (List 129) Człowiek jest istotą wolną i do niego należy wyboacuter Wyruszając

126

w swoją wędroacutewkę musi zdawać sobie sprawę że nie uda mu się dojrzeć jej kresu toteż proces ten ma być jego misją pewnym posłannictwem ktoacutere należy przyjąć świadomie i ktoacutere ma się dla niego stać - jak to Havel słusznie zauważył - źroacutedłem bdquomądrej rashydościrdquo (List 129)

Należy jednak pamiętać że bdquopoczątek w bycie i wrzucenie w światrdquo to dwie kategorie niecałkowicie odrębne a ponieważ jedna zawiera się w drugiej najpierw musi zaistnieć początek w bycie człowiek musi zacząć swoją egzystencję od bytu pierwotneshygo choćby interpretowano go jako stan płodowy a dopiero potem może on wejść w byt następny nazywany przez Havla bdquowrzuceniem w światrdquo interpretowany także jako każda następna nowa sytuashycja dla jednostki W przypadku Havla byla to sytuacja więźnia czy doświadczenie dziecka burżuazyjnego

Wrzucenia ku początkom w bycie doświadczamy dopiero poprzez wyodrębshynienie z jego integralności i wobec obcości świata WTZucenia zaś w obcy świat doświadczamy na odwroacutet dopiero poprzez własną bdquoinnośćrdquo jako bytu odrębnego wobec świata (List 131)

Według autora Audiencji oddzielenie jest stanem pomiędzy byshytem a światem jest jednocześnie stanem sprzecznym i to sprzeczshynym potroacutejnie Po pierwsze wrzucenie poprzedza ja rdquo ale także ja rdquo poprzedza wrzucenie aby wrzucenie mogło się nazywać właśnie wrzuceniem musi istnieć coś co jest wrzucane Natomiast to co jest wrzucane doświadcza tego procesu Poprzez wrzucenie ja rdquo staje się nowy m wymiarem konstytuuje się ale proces oacutew nie jest tożsamy z powstawaniem wrzucenie jest powstawaniem istshynienia z nieistnieniardquo (List 131) Napięcie pomiędzy konstytuowashyniem się a powstawaniem na bdquoscenierdquo własnego wrzucenia jest zashysadniczy m paradoksem

Drugą sprzecznością wrzucenia jest napięcie pomiędzy J a rdquo a samoświadomością bdquoJardquo dzięki świadomości2 wie że istnieje

2 Havel na określenie samoświadomości używa wymiennie nazw duch refleksja świadomość (List 132)

127

Duch ciągle dąży do stanu idealnego zespolenia z opuszczonym przez nas bytem Po części jest on zanurzony w bycie pierwotnym (poprzez samouświadomienie) egzystuje zaś w świecie w kolejshynym już dla niego bycie bdquoNasz duch jest takim mostemrdquo (List 132) pomiędzy bytem a światem zauważał Havel Duch pozwala człoshywiekowi zdystansować się od wielu rzeczy uświadamia mu jego własne stany wrzucenia ale także staje się swego rodzaju kluczem ktoacutery wyzwala wolę w dokonywaniu określonych wyboroacutew czy bdquosamowyboroacutewrdquo

Duch jest ciągłym wykraczaniem jardquo poza siebie dystansem wobec siebie owym bdquopodwoacutejnym bytemrdquo ktoacutery zdarzeniu nazwanemu przez nas jardquo nieshyodłącznie towarzyszy i ktoacutery się do niego przyczynia (List 132)

Uzyskiwanie samoświadomości jest procesem Po bezpośredshynim opuszczeniu bytu człowiek w nowych w arunkach ktoacutere ofeshyruje mu świat i całe nowe otoczenie jest zagubiony Jeszcze nie uświadamia sobie swojego stanu oddzielenia To bdquoprzed-jardquo (List 134) jest jeszcze n i eu k s z tal towan e posiadające częściową świashydomość o sobie bdquoPrzed-jardquo nie jest w stanie odroacuteżnić granicy mięshydzy bytem pierwotnym (ktoacutery dopiero co opuściło) a następnym jakim jest dla niego świat w ktoacuterym przyszło mu żyć Jest to za- chowanie na poły świadome Prawdziwy duch prawdziwa świashydomość wykrystalizuje się w człowieku dopiero po pewnym czashysie bdquoPrzed-jardquo będzie woacutewczas już bardziej dojrzałe świadome swoich stanoacutew Albowiem duch budzi się do życia po pierwszych doświadczeniach pierwsze bdquoegzystencjalnerdquo doświadczenia - nashyprawdę zmieniają ja rdquo w egzystencję (por List 135)

Trzeci paradoks wyznacza dążenie bdquojardquo będącego przecież w ciągłym oddzieleniu od bytu pierwotnego ktoacutery może być intershypretowały jako stan płodowy ale także jako utracony świat poza- więzienny Jednakże zniszczenie niewygodnego stanu oddzielenia poprzez całko watą integrację z bytem czy światem znaczyłoby takshyże totalne zniszczenie samego ja rdquo Zatem ja rdquo aby istnieć jest zmuszone do egzystowania w stanie oddzielenia Człowiek bdquowyshyrzuconyrdquo jest zobligowany do poszukiw ania swojej pehii i zespo-

128

lenia się z nią Tą prawdą Havel tłumaczy szczegoacutelny moment zeshyspolenia (gdyż stan szczęśliwości i spełnienia może być jedynie momentem) przywołując z pamięci wspomnienie drzewa ktoacuterym się zachwycił będąc w więzieniu w Hefmanicach Autor opanoshywujące go w tym momencie uczucia oddaje słowami

Wydawało mi się że nagle uniosłem się wysoko ponad wszystkie wspoacutełshyrzędne mojego obecnego bytowania w świecie [] Bezgraniczna radość z tego że jestem że żyję że dane mi było przeżyć wszystko co przeżyłem i że to wszystko ma wyraźnie jakiś głęboki sens [] Ogarnęło mnie najwyższe szczęshyście bycia w harmonii ze światem i sobą samym [] Powiedziałbym nawet że było w tym nawet jakieś bdquouderzenie miłościrdquo (List 133)

bdquoJardquo jest w świecie samotne ale poprzez ciągłe dążenie do poshywtoacuternego zespolenia do reintegracji przez dążenie do poszukiwashynia sensu także sensu siebie może być szczęśliwe bdquoDoświadczeshynie sensu jest więc w zasadzie najdojrzalszą czy też bdquonajwy ższąrdquo formą quasi-identyfikacji ja rdquo z integralnością byturdquo (List 133) Człowiek na kroacutetko może by ć szczęśliwy spełniony w swoim pierwotnym bycie i w świecie w ktoacuterym żyje Jednak identyfikashycja z bytem nigdy nie będzie identyfikacją pełną doświadczenia pozy tywne są naznaczone tragizmem wkroacutetce się wy czerpują a ja rdquo nadal dąży do wytęsknionej harmonii Radość zostaje zakłoacuteshycona lękiem pełne szczęście bowiem jest niczym innym jak końshycem j a rdquo jego śmiercią ponieważ ja rdquo istnieje tylko w stanie odshydzielenia Całkowite zjednoczenie z bytem lub światem byłoby sashymoboacutejstwem Przez cudowne szczęśliwie chwaacutele bardzo często przebija syhvetka śmierci Nie jest to kwestią przypadku

Przecież to że owe chwile są tak sporadyczne i bezcenne wzmacnia ich znashyczenie jest to znaczenie bdquowysp sensurdquo na oceanie naszego żmudnego wysiłku znaczenie latami ktoacuterych blask pada na ciemne korytarze naszej życiowej drogi i rozświetlają - wszystkie niejasności jej rozwidleń (List 133)

Adaptacja w świecie jest swego rodzaju środkiem w osiągnięshyciu zamierzonego celu Dlatego w owym bdquobytowaniurdquo (heidegge- rowskim Dasein) nie można w żaden sposoacuteb się zatracić Ciągła pogoń za bdquobytowaniemrdquo odziera z wszelkiego sensu istnienie j a rdquo

129

w świecie zatraca się ono w nicości Nie kończące się przezwycięshyżanie obcości świata podporządkowywanie go sobie prowadzi do klęski bowiem to co jest ustanowione przez człowieka zbudowashyne przez niego może mieć oznaki absurdu wymiaru nie mającego sensu Natomiast to co istnieje niejako samo z siebie i jednocześshynie nie jest wytworem ludzkim oacutew sens posiada bdquokwiat ryba gashylaktyka neutron system nerwowy człowieka [] wszystko to nie może samo z siebie wywołać poczucia absurdurdquo (List 136)

Niewłaściwe podporządkowywanie przyrody ludzi roacuteżnorashykich zasoboacutew naturalnych zwodzi człowieka ktoacutery przestaje być wolny i niszczy siebie samego Człowiek zapomina o swoim bycie pierwotnym z ktoacuterego powstał i zatracił się w by towaniu w świeshycie wpadł w swego rodzaju błędne kolo (por List 135) w niebyt z ktoacuterego nie ma już wyjścia

Gdy człowiek uświadomi sobie sytuację w ktoacuterej się zatracił zauważy cały bezsens pogoni za rzeczami powroacuteci do niego tęskshynota za bytem pierwotnym za jego głębokim sensem a wtedy bęshydzie chciał zmienić swoje położenie Paradoksem tej sytuacji - istshynienia człowieka - jest fakt że tkw ią w niej roacutewnocześnie źroacutedła całego piękna i nędzy owego istnienia jego tragizmu i wielkości dramatycznego wzlotu i ciągłego upadkurdquo (List 144)

3 Publicystyka

Objęcie przez Havla urzędu prezydenta okazało się dla wszystshykich zaskoczeniem Sytuacja w ktoacuterej znalazł się jeden z sygnatashyriuszy bdquoKarty 77rdquo nie zdarza się zbyt często Było to wyręcz nie do uwierzenia że człowiek ktoacutery jeszcze niedawno byl jednym z najshybardziej strzeżony ch więźnioacutew polity cznych (w październiku 1989 roku Havel odsiadywał karę w areszcie na Pankraacuteců) w tak kroacutetshykim czasie bo już 29 grudnia 1989 r objął najwyższą funkcję W państwie funkcję prezydenta

Po dwoacutech dziesięcioleciach walki w obronie praw człowieka stał się dysydent- -intelektnalista kioacutelem-lilozofem przeprowadził się z nizyńskiego więzienia na

130

Hradczany i zasiadł w swym Kamelocie za okrągłym stołem z rycerzami-dysy- dentami sprawującymi urzędy ministroacutew lub innych wyższych urzędnikoacutew pańshystwowych (Tucker 1997 s 187)

Zmiana sytuacji osobistej Havla doprowadziła także do zmiany sposobu wypowiedzi ktoacuterym zobowiązany był się posługiwać Od początku swojej prezydentury Vaacuteclav Havel rzadko wypowiada się jako dramaturg Wyraża się przede wszystkim za pomocą przemoacuteshywień udziela szeregu wywiadoacutew w ktoacuterych wy jaśnia także pewne nieścisłości jakie zdarza mu się popełniać Przemyślenia i uwagi przeshykazuje za pomocą audycji radiowych ktoacutere podobnie jak Hovory s T G Masarykem Karela Čapka zostały nazw ane Hovory z Laacuten

Odkąd Havel został prezydentem wypowiada się jedynie jako głowa państwa czeskiego na forum zagranicznym i krajowym Jednak po bliższym przy jrzeniu się jego przemoacutewieniom można dojść do wniosku że me są to przemoacutewienia jednego z wielu polishytykoacutew Są to typowe eseje publicystyczne przemyślane o dużych walorach stylistyczno-poznawczych

Słowo przemoacutewienie szczegoacutelnie u politykoacutew czasoacutew minionych na tyle się sprofanowało że i tutaj mogłoby wywołać nie chciane asocjacje ale Vaacuteclav Havel już przed tym potrafił to słowo zrehabilitow ać I tak mieszają się tu kroacutetsze i dłuższe uwagi i nawet tak skondensowany twoacuter [esej] (Halada 1992 s 1)

Havel sam przyznawał że prezydenckie przemoacutewienia są dla niego bdquointelektualną konty nuacją esejoacutew wy kładoacutew i listoacutew ktoacutere pisał w więzieniu jako dysydentrdquo (Ash 1996 s 244) dlatego nashywiązał do tradycji przemoacutewień Tomaacuteša G Masaryka i poacuteźniej Edshyvarda Beneša (Ash 1996 s 7)

Havel każdorazowa aktualizowal swoje przemoacutewienia Będąc w danym mieście czy kraju czeski prezydent zawsze odnosił się do realioacutew na przy kład we Francji odwołał się do ideałoacutew E Levi- nasa (Havel 1999) podczas gdy przy okazji odbierania roacuteżnego roshydzaju nagroacuted czy doktoratoacutew honoris causa swe wy stąpienia nasyshycał treściami uniwersalnymi Natomiast przemoacutewienia kierowane do czeskiego społeczeństwa odnoszą się do konkretnych spraw Republiki Czeskiej

131

W nowej sytuacji po rewolucji aksamitnej Havel jako dysyshydent a więc człowiek bdquoz zewnątrzrdquo wnioacutesł do zastanej polityki noshywy ożywczy ton przede wszystkim osobisty (Havel o sobie moacuteshywił ja w przeciwieństwie do wcześniejszego my) Identyfikował się ze swoim odbiorcą poprzez używanie formy my np my razem wspoacutelnie to zrobimy Poprzedni reżim dystansował się od bdquoludu pracującegordquo używając form my - wy Identyfikacja i utożsamiashynie się prezydenta ze swoimi rodakami następowała w momencie przyjmowania przez niego pewnych obowiązkoacutew do wykonania Natomiast gdy moacutewił o sukcesach potrafił się odpowiednio zdyshystansować poprzez wykorzystanie konstrukcji wy podkreślając znaczenie pracy innych

Hasło bdquoniepolitycznej politykirdquo stało się bardzo nośną zasadą sformułowaną przez autoroacutew bdquoKarty 77rdquo Ruch oacutew w swoich założeniach nie dążył do stworzenia z siebie organizacji polityczshynej Jednak postulaty bdquoKarty rdquo doty czące zmian w porządku goshyspodarczym socjalnym kulturalny m w zgodzie z zasadami wyshypracowanymi przez ONZ (por Mandler 1995 s 84-85) dotyczyły polityki narodowej i pośrednio miały wpłynąć na jej kształt Morashylny autorytet Patoćki odcisnął się na ostatecznym brzmieniu bdquoKarshyty 77rdquo gdzie postulowano m in powroacutet do wartości duchowych ja shyko środka umożliwiającego humanitarne podejmowanie wszelkich poczy nań w państwie

Można powiedzieć że w 1989 roku ideały bdquoKarty 77rdquo przyczyshyniły się także do pow stania Forum Obywatelskiego ktoacutere w grudshyniu 1989 podało kandydaturę Vaacuteclava Havla na urząd prezy denta Odtąd haslo bdquoniepolitycznej politykirdquo było utożsamiane z Forum i osobą czeskiego dysydenta Błędnie interpretowano fakt że zain- teresowanie postulatem polityki opartej na zasadach moralnych spadlo z powodu upadku Forum a także spadającej popularności samego prezydenta (Havel moacutewi o tym fakcie w przemoacutewieniu Ztraacuteta paměti por Havel 1995 s 110-114)

Na początku swojej kadencji Havel żywił jeszcze przekonanie że nowy ustroacutej rządzący się prawami demokraty czny mi me powishy

132

nien tworzyć takich struktur jakimi są partie Dzień po rewolucji aksamitnej trudno było przedstawić najrozsądniejsze rozwiązanie tego problemu a doświadczenia związane z bdquojedynąrdquo partiąnie nashystrajały optymistycznie wywodzącego się z kręgoacutew dysydenckich prezydenta Havel chciał aby wybierano niezależnych kandydashytoacutew ktoacuterzy potem tworzyliby kluby działające naacutepodobnyacutech zasashydach jak ruch dysydencki W państwie demokraty cznym należy założyć jeszcze istnienie wolnych niezależny ch medioacutew ktoacutere mogłyby podjąć skuteczną interwencję przeciwko nadużyciom podobnie jak to się stało w USA z Richardem Nixonem Z czasem zrewidował swoje poglądy na temat partii politycznej

Nie jestem oczywiście przeciwko partiom gdybym był przeciwko nim byłbym przeciwko samej demokracji Jestem tylko przeciwko partyjnej dyktatushyrze (Havel 1991 s 38Y

Trądy cyjna definicja polity ki określa jej funkcje dbałość o sprashywy publiczne troska i zarządzanie nimi Havel dodaje że w rzeshyczywistości jest to dbanie przede wszystkim o człowieka i jego świat (por Havel 1997 s 98) Zatem polityka sama w sobie w poshystaci bdquoczy stejrdquo ma za zadanie spełniać oczekiwania ogoacutełu ma wyshychodzić do człowieka słowem ma być strukturą otwartą Granica pomiędzy prawdziwą polityką a załatwianiem własnych interesoacutew czy interesoacutew party jnych działających na szkodę ogoacutełu jest bardzo delikatna Wyczerpująco Havel moacutewi o tym przy okazji przyznania mu nagrody Sonninga w roku 1991

Polityka jest pracą dla ludzi nieskazitelnie czystych ponieważ właśnie uprashywiając politykę można się bardzo łatwo ubrudzić moralnie (Havel 1991 s 5)

Dlatego samo pojęcie polityka zaczęło z czasem zatracać swe pierwotne znaczenie ponieważ większość osoacuteb ktoacutere się nią zajshymowało nie potrafiło sprostać wysokim wy magamom jakie przed nimi stawiał powierzony im urząd Należy zatem przywroacutecić polishytyce jej pierwotne znaczenie aby realnie stała się polityką prashywdziwą Takie jest znaczenie Havlowskiego oksymoronu bdquonieshypolityczna polity kardquo To w jaki sposoacuteb będzie ona postrzegana

133

zależy od ludzi ktoacuterzy się nią zajmują Nie należy zapominać że polityk jest osobą wybraną (w społeczeństwach demokraty cznych czego się nie da powiedzieć o pseudowy borach w ustroju socjalishystycznym) przez pewną grupę ludzi ktoacuterzy zdecy dowali się obdashyrzyć go swoim zaufaniem I w ty m spoczywa jego wyjątkowa odpowiedzialność aby sprostać pokładanym w nim nadziejom a co najważniejsze żeby pozostawać uczciwym wobec siebie i innych

Kto jest najodpowiedniejszym kandydatem na stanowisko rzeshycznika społecznego zaufania Zdaniem Havla najlepiej z tej poshywinności wywiązaliby się ludzie ktoacuterzy mają bardziej niż inni wyshyostrzony zmysł oceny moralnej czyli intelektualiści

Jeżeli nadzieja ludzkości spoczywa w ludzkim sumieniu to jest rzeczą oczyshywistą że intelektualiści nie mogąnadal uchylać się od udziahi w odpowiedzialnoshyści za świat i ukrywać swojąniechęć do polityki pod rzekomą potrzebą niezależshyności (Havel 1990 s 35)

W ten sposoacuteb autor Audiencji nieświadomie rozpęta dyskusję na temat kompetencji intelektualistoacutew- i politykoacutew co odegrało szczegoacutelną rolę w kontekście czeskim (chodzi przede wszy stkimo spoacuter Havla z Klausem)

Roacutewnież na forum między narodowym zaczęto prow adzić poleshymikę dotyczącą nowych wyzwań dla intelektualistoacutew i polityki Pojawiły się zdania że odpowiedzialność za polityczne zbrodnie XX wieku spoczywa w dużej mierze na intelektualistach (por poshylemikę między I Klimą a T G Ashem na kongresie czeskiego Pen-Clubu Ash 1996 s 242) Dlatego tym bardziej wydaje się mało prawdopodobne że to właśnie w-arstwy inteligenckie miały shyby mieć specjalną nadzwyczajną zdolność rozstrzy gama kwestii moralnych i polity cznych Nie potrafi tego zrozumieć nawet bdquoprzy shyjaciel z Oxfordurdquo jak Havel w swoich polemiczny ch przemoacutewieshyniach nazywa T G Ashrsquoa Zostają zadawane niekończące się pytashynia dotyczące kryterioacutew określający ch prawdzrwego polityka i je shygo niezależność Jednak nikt do końca nie potrafi wysłuchać tego co Havel rzeczywiście z pełną odpowiedzialnością powtarza od kilku lat to intelektualiści p o w i n n i kierować się uczuciami

134

wyższymi to oni mają własny m przykładem świadczyć o bdquożyciu w prawdzierdquo nie powinni uciekać od odpowiedzialności Dzięki tym cechom zyskują społeczne poparcie i zaufanie czego nie możshyna powiedzieć o innych Istnieje zatem nadzieja że pod wpływem przywilejoacutew jakie daje im władza nie zmienią swojej postawy moralnej

Intelektualiści kierując się zasadami moralnymi ktoacutere bardzo często są niewygodne nie powinni obniżać ich wartości aby tylko uzyskać głos wyborcy Przed intelektualistą stoi zadanie o wiele trudniejsze ma przekonać społeczność do swoich poglądoacutew i nie uginać się przed tendencjami dyktowanymi przez bdquoaktualny humor publiczności czy medioacutewrdquo (por Havel 1998) Niezależność intelekshytualisty bowiem polega na tym że potrafi się zdystansować od rzeshyczy mało ważnych i obroni wartości uznawane od wiekoacutew Głosy moacutewiące że nieangażowanie się do polityki daje intelektualiście niezależność nie mają konsekwencji w rzeczywistości Prawdzishywym wy zwaniem staje się propozycja zajęcia się dziedziną w ktoacuteshyrej wymagana jest zwiększona odpowiedzialność i uczciwość gdzie nietrudno złamać powzięte zasady i dopiero sprostanie tej sy tuacji jest prawdziwą sztuką Ale także prawdziwą niezależnoshyścią Jeszcze raz powtoacuterzył on to co nie traciło na wartości wraz z upływem czasu to co stało się uniwersalne

Pozwalam sobie twierdzić że podstawową nauką polityczną jaką nam dało życie w komunizmie jest zrozumienie że prawdziwy sens ma tylko wyrastająca z nakazu i potrzeby życia tak jak powinni żyć wszyscy i - moacutewiąc trochę patetyshycznie - polityka wcięcia odpowiedzialności za przyszłość całego świata (Havel 1999 s 22)

Havel stał się niekwestionowanym autorytetem w sprawach dotyczący ch etyki w polity ce rzecznikiem jej bdquoniepolitycznościrdquoi humanitarnego wymiaru I to docenił bdquoprzy jaciel z Oxfordurdquo

Jego eseje wykłady i korespondencja więzienna z ostatniego ćwierćwiecza należą do najżyw szych najrzetelniejszych i najbardziej odkrywczych w Europie prac o moralnej i politycznej odpowiedzialności intelektualisty (Ash 1996 s 244)

135

Literatura

Ash T G 1996 Praga intelektualiści i politycy bdquoKrasnogmdardquo nr 5 s 239-250Baluch J 1988 Po Hrabalu p o Kund erze mdash Vaacuteclav Havel w Polsce bdquoRes

Publicardquo 1988 nr 8Baluch J 1993 Wstęp [w] V Havel Listy do Olgi Warszawa-WrocławBaluch J 991 Horyzont transcendencji 16 listoacutew Vaacuteclava Havla [w] Sacrum

w literaturach słowiańskich red J Gotfryd LublinBarańczak S 1993 Horyzont absolutny [w] V Havel Listy do Olgi Warsza-

wa-WrocławBenda V 1979 Roacutewnoległa polis bdquoKrytykardquo nr 5Dubsky- 1 1991 Epistulae ex carcere bdquoFilosofickyacute časopisrdquo nr 2Gruša J 1991 Havlova identita bdquoMostrdquo nr 2Halada J 1992 Listovaacuteni našiacutem časem bdquoNoveacute knihyrdquo nr 40Havel V 1965 Vyhyacutebaveacute myšleniacute bdquoLiteraacuterniacute novinyrdquo nr 25Havel V 1989 Daacutelkovyacute vyacuteslech Rozhovor s Karlem Hvižďalou PrahaHavel V 1990 Hoiyzont demokracji bdquoZnaki Czasurdquo nr 18Havel V 1990 M oc bezmocnyacutech [w] idem O lidskou identitu Uacutevahy fejetony

protest)rsquo polemikrsquo prohlaacutešeniacute a rozhovory z let 1969-1979 PrahaHavel V 1991 Letniacute přemiacutetaacuteniacute PrahaHavel V 1991 Polityka nie je s t brudna przeł J Stachowski bdquoDekada Literacshy

kardquo nr 25Havel V 1995 Ztraacuteta paměti [wj Vaacuteclav Havel 1994 Praha-LitomyšlHavel V 1997 Teatr wpolityce polityka ir teatrze przeł I Boltuć Dialogrdquo nr 7Havel V 1998 Projev prezidenta republiky u přiacuteležitosti převzetiacute čestneacuteho

doktoraacutetu Oxfordskeacute univerzity [w ] httpvwvhradczpresidentHa- velspeeches19982210html

Havel V 1999 Czyste sumienie się opłaca przeł A S Jagodziński bdquoGazeta Wyborczardquo nr 113

Havel V 1999 Projev prezidenta republiky ve francouzskeacutem Senaacutetu [vJ http vvvhradczpresidentHavelspeechesl 9990303html

Lopatka J 1992 Poznaacutemka editora [w] V Havel Dopisy Olze BrnoMandler E 1995 Intelektuaacuteloveacute na cestě k nepolitickeacute politice bdquoSoudobeacute dějinyrdquo nr 1Pernal M 1990 Karta 77 bdquoWięźrdquo nr 1Pynsent R B 1996 Paacutetraacuteni po identitě PrahaTucker A 1997 Fenomenologie a politika OdJ Patočkgtk V Havlovi OlomoucZagajewski A 1987 Wstęp [w] V Havel Sila bezsilnych Berlin

136

Kolejnym trzecim pojęciem związanym bezpośrednio z bdquonoshywymrdquo światem było określenie dysydent W społeczeństwie Zashychodu pojęcie to zostało wykreowane przez prasę dla nazwania zbuntowanego przeciwko otaczającej obłudzie i pragnącego życia w prawdzie Jego mianem można by określić opozycjonistę w krashyjach socjalistycznych Według Havla charakteryzuje się on tym że jest publicznym nonkonformistą dzięki czemu nabywa pewnego szacunku w społeczeństwie i dlatego można powiedzieć że dysposhynuje pewną bdquosiłą realnąrdquo Ponadto dysydentami są zazwyczaj inteshylektualiści zaangażowani krytycznie do bdquonowegordquo świata bez wzglęshydu na zawoacuted jaki uprawiąją(MB s 91-92) Jednakże sami dysyshydenci nie odnoszą się pozytywnie do terminu ktoacutery m ich określoshyno gdyż etymologia słowa dysydent przywołuje znaczenie odszcze- pieniecrsquo co pozostaje w sprzeczności z ich odczuciem Jeżeli zaś faktycznie bdquood czegoś się odszczepili to od życia w kłamstwierdquo pisze Havel Dla autora Audiencji i jego kolegoacutew bycie dysydenshytem zakreśla pewną postawę egzystencjalną postawę moralną

Wy jściem z fałszy wej sytuacji stworzonej przez system socjashylistyczny może być zaakceptowanie w praktyce koncepcji Vaacuteclashyva Bendy dotyczącej bdquoroacutewnoległy ch strukturrdquo w państwie (Benda 1979) Chodziłoby o stworzenie bdquodrugiej kulturyrdquo wraz z całym jej zapleczem wydawnictwami czasopismami wy kładami wystashywami ltd (Należałoby dodać że zasadniczy m celem ruchu dysy- denckiego było utworzenie roacutewnoległego życia politycznego) Hashyvel rozwijając koncepcję Bendy wy raźnie zaznaczył że utworzeshynie roacutewnoległej polis pod żadnym pozorem nie dążyłoby do wyshykształcenia jakiegokolwiek odizolow anego zamkniętego getta Ci ktoacuterzy działaliby w tej inicjatywie mieliby za zadanie transformo- wać dotychczasowe życie jeszcze bardziej w nie wyrastać i mode- lować według nowego demokratycznego i w prawdzie tkwiącego wzoru przy okazji nie zapominając o odpowiedzialności zato życie

Paralelna polisrdquo przedstawia dal i ma sens tylko jako akt pogłębienia odposhywiedzialności w stosunku do całości i za całość jako odnalezienie najbardziej stoshysownego stanowiska tego pogłębiania nigdy zaśjako jej uniknięcie (MB s 116)

121

Havel jest daleki od gloryfikowania w jakikolwiek sposoacuteb kręgoacutew dysydenckich prawda jest taka że wszyscy obywatele Czechosłowacji ponoszą odpowiedzialność za sytuację w kraju odpowiedzialności członkoacutew partii zaś nie trzeba wy jaśniać Jedshynakże nie bez winy są ci ktoacuterzy bezpośrednio nie angażują się w tworzenie panoramy socjalistycznej Wszyscy tkwią w systemie totalitarnym i są zarazem i agresorami i ofiarami (Tucker 1997 s 153) ponieważ nikt - według Havla - nie czuje się odpowieshydzialny za stworzoną sytuację za to że żadne protesty nie były na tyle skuteczne aby zapobiec wprowadzeniu komunizmu

Autor Vernisažu w zasadzie zgadza się z koncepcją V Bendy ktoacuterą jednak pragnie bdquonieznacznierdquo zmodyfikować Dotyczy to wy pełnienia inicjatywy postulowanej przez ruch dysydencki jako paralelna polis bdquoludzką treściąrdquo (MB s 129) tzn taką ktoacuterej zashybrakło w systemie proponowanym przez wiadzę Rzeczywistość została w dużej mierze odpersonalizowana wiadza sama stała się niewolnikiem stworzonej przez siebie teorii Dlatego nowa organishyzacja miałaby być mala kameralna gdzie mogły by zostać nashywiązane trwałe więzy a jej członkowie mieliby do siebie pełne zashyufanie Absolutnie nie mogłaby być używana jakakolwiek siła fishyzyczna

Jedynie tutaj - w pełnym egzystenacjalym poręczeniu każdego członka orgashynizacji - chyba będzie można założyć trwałą tamę przeciwko bdquopełzającej totaliza- cji (MB s 130)

Siła bezsilnych wywołała roacuteżne reakcje u odbiorcoacutew Wielu czeskich intelektualistoacutew (np P Rezek E Mandler) nie wgłębiło się w7 tekst co spowodowało tendency jne interpretacje eseju Inteshyresująco wypowiedział się na temat Siły polski krytyk literatury Adam Zagajewski we wstępie do wydania polskiego

Kto jednak przeczyta uważnie tekst czeskiego dramaturga nie będzie się moacutegł oprzeć wrażeniu że w gruncie rzeczy idzie o coś więcej niż o program polishytyczny o szkic krytyczny czyli o coś co już po dwu latach starzeje się traci na aktualności Nie darmo jest Havel pisarzem Jego Siła bezsilnych to utwoacuter dotykający chwilami rzeczy głębokich dotykający prawdy o człowieku sposhy

122

łecznym naszych czasoacutew Świetność pracy Havla mierzy się me tylko jego proposhyzycjami działania ale - może bardziej jeszcze - przenikliwymi choć wcale nie rozbudowanymi opisami upadku człowieka korupcji lęku zniewolenia Oto moshyralista (Zagajewski 1987 s 5)

2 Epistolografia

Listy Vaacuteclava Havla do żony Olgi początkowo istniały jedynie w maszynopisie pod tytułem Heřmanickeacute uacutevahy i znane były- barshydzo wąskiemu gronu czytelnikoacutew Znajdowało się tam około stu lishystoacutew poacuteźniej opublikowany ch w samizdatowym bdquoKritickim sborshyniacutekurdquo na początku 1983 roku Natomiast zbioacuter opracowany przez Jana Łopatkę krytyka literackiego i przyjaciela Havla z czasoacutew je shygo pracy w czasopismie bdquoTvaacuteřrsquo zaty tułowany Dopisy Olze w lishyczbie 144 listoacutew ukazał się nakładem praskiego wydawnictwa Edice Expedice w 1983 r W tej redakcji zostały one podzielone na dwie części listy tzw właściwe i listy filozoficzne Ponadto w roshyku 1983 opublikowano roacutewnież szesnaście tzw filozoficznych lishystoacutew (o numerach 129-144) ze wstępem Sidoniusa wy dzielonych zDopisoacutew Olzę Z nimi czytelnicy emigracy jni i zagraniczni mogli się zapoznać na lamach katolickiego dwumiesięcznika bdquoStudierdquo (z 1983 r ) wydawancgo w Rzymie Ponowne wydanie listoacutew filoshyzoficznych pod tytułem Vyacutezva k transcendenti (także z przedshymową Sidoniusa) miało miejsce w Londynie nakładem emigrashycyjnej oficyny bdquoRozmluvyrdquo Aleksandra Tomskiego Kolejne wyshydanie Listoacutew do Olgi miało miejsce w roku 1985 w Toronto nakłashydem znanego emigracyjnego wydawnictwa Sixty -Eight Publishers W Czechosłowacji dzięki rewolucji aksamitnej sytuacja uległa zashysadniczym zmianom toteż listy ukazały się w oficjalnym obiegu w 1990 roku nakładem wydawnictwa Atlantis w Brnie (wydanie drugie pochodzi z roku 1992)

Warto też wspomnieć że listy Vaacuteclava Havla przełożono na ję shyzyki w 1984 r - niemiecki w 1986 r - holenderski w 1988 - anshygielski w 1988 r - norweski a w 1993 także na język polski (szeshyrzej patrz Baluch 1993 s 5)

123

Zasadniczo listy były pisane w kilku roacuteżnych miejscach w zashyleżności od tego gdzie ich autor był osadzony w areszcie śledshyczym w Ruzyni (tu powstało pierwszych siedemnaście listoacutew) w więzieniu w Heřmanicach (tu napisał listy 18-86) a potem w więzieniu Pilzno - Bory (listy 87-128 oraz listy filozoficzne 129-144) Jednak nie wszystkie listy zostały poacuteźniej przez wy dashywcę opublikowane Niektoacutere z nich (11 24 34 i 124) w ogoacutele nie zostały doręczone adresatowi następne - w liczbie czternastu (6 8 22 24 42 43 57 59 84 85 88 98 101 125) - wydawca świashydomie opuścił ze względu na ich wy jątkowo osobisty charakter a także ze względu na pojawiające się powtoacuterzenia infonnacji i uwag Z tego samego powodu czternaście dalszy ch listoacutew zostało skroacuteconych (por Lopatka 1992 s 389)

Więźniowie osadzeni w Hefmanicach dzięki zabiegom naczelshynika początkowo mieli zakaz pisania Nie można było robić żadshynych notatek Na pytanie dlaczego (ponieważ więźniowie w Czeshychosłowacji mieli prawnie zagwarantowane napisanie czterech stron tygodniowa) naczelnik odpowiadał iż więźniowie nad ktoacuteshyrymi sprawuje pieczę są bdquonieprzy jacioacutełmi klasowymirdquo (Lopatka 1992 s 28) Po zniesieniu tego zakazu list więźnia musiał mieć kształt dokładnie taki jak wy magał tego regulamin i naczelnik a więc musiał być napisany bardzo czytelnie bez poprawek i skreshyśleń Autor musiał przestrzegać przepisowych marginesoacutew oraz formy graficznej i stylistycznej nie można by lo stosować żadnych wyrazoacutew obcych (list Ivana Havla został zatrzymany z powodu użycia jednego slowa angielskiego) podkreślać słoacutew czy używać cudzysłowoacutew (por Havel 1989 s 90) Zakaz dotyczył także temashytyki korespondencji nie można było ani słowem wspomnieć o washyrunkach odbywania kary można było pisać tylko o sprawach roshydzinnych osobisty ch Jednak co w takiej sytuacji było dla więźnia sprawą osobistą pozostało niewyjaśnione Dla skazanych - jak V Havel czy J Dienstbier - rzeczą najbardziej osobistą była kweshystia jego uwięzienia a o tej przecież nie moacutegł nawet napomknąć w listach pisany ch do rodziny Zabroniono także używania zwroshy

124

toacutew humorystycznych dlatego - jak po latach stwierdził Havel - bdquomoje listy były śmiertelnie poważne bez odrobiny poczucia hushymoru czy ironiirdquo (Havel 1989 s 90) Dlatego więźniowie wymyshyślali specjalne instrukcje dla odbiorcoacutew żeby listy przez nich pisashyne trafiły do adresatoacutew i były dla nich czytelne

Przemyślenia Havla układają się w pewne spirale Czytelnik zmuszony jest w nich do segregacji myśli do układania treści w bloki tematyczne wyszukiwania logicznych konstrukcji budoshywania sensoacutew podobnie jak w sztukach teatralnych (Havel 1989 s 91) Dlatego listy pod względem kompozycyjnym cechuje ścishysły wręcz matematyczny porządek Aby jak najprecyzyjniej okreshyślić swoje nastroje Havel uciekał się do ich numerowania dzielił je na siedem dobrych i osiem złych i pomimo że otrzymywał zashykaz ich numerycznego określania ze strony władz więzienia to czytelnik kolejnych listoacutew był w stanie zrozumieć i odtworzyć poshyszczegoacutelne ogniwacałej konstrukcji Pomimo tego pewne partie lishystoacutew mogą by ć niezrozumiałe co jest efektem zamierzonym poshynieważ bdquostwierdziłem że zrozumiały list nie przejdzierdquo (Havel 1989 s 91) Stąd w tekście tyle zawiłych sformułowań np

Gdybym chciał na przykład powiedzieć bdquoreżimrdquo musiałbym pewnie napisać bdquospołecznie jawne ognisko nie-jardquo albo jakąś inną bzdurę ( Havel 1989 s 91)

Najistotniejszą kategorią rozważań filozoficznych Vaacuteclava Havshyla wy daje się bdquostan oddzieleniardquo Autor inspirując się tekstem Emshymanuela Levinasa Humanisme de I rsquoAutre homme przedstawia syshytuację człowieka w świecie jego istnienie jako bdquostan oddzieleniardquo odwiązania odpadnięcia oderwania opuszczenia lona matki przez dziecko przecięcia pępowiny (por Pynsent 1996 s 31) Sytuację oddzielenia można rozpatrywać w kilku aspektach Pierwszym z nich będzie wspomniane wyżej oddzielenie człowieka od bytu pierwotnego (na zasadzie przecięcia pępowiny ) czyli przejście ze stanu płodowego do życia w świecie zewnętrznym Biorąc pod uwagę motywy autobiograficzne autora Audiencji sytuację wrzushycenia można identyfikować z dzieciństwem Havel jako dziecko bdquoburżuazy jnerdquo czuł się dosyć obco wśroacuted swoich roacutewieśnikoacutew poshy

125

chodzenia bdquorobotniczegordquo Jak sam powiedział w wywiadzie-rze- ce (Havel 1989) miał wrażenie iż ciągle musi przepraszać za swoją pozycję społeczną Do tej sytuacji wyobcowania w dużym stopniu przyczyniła się polityka dyktowana przez Stalina

Innym przejawem stanu oddzielenia była nowa dla Havla sytushyacja więźnia politycznego bdquowtrącenierdquo do więzienia było dla autoshyra uproszczonym modelem bdquowrzuceniardquo go w świat (por Baluch 1997 s 450) Wyrzucenie z bytu-domu i bezpośrednie doświadshyczenie więzienia pobudzają czeskiego pisarza do tego aby w pełni być sobą (bdquobył lepiej sam sobąrdquo por też Dubskyacute 1991 s 317)

W św iecie j a rdquo jest osamotnione bezbronne bdquoOddzielenie jest podstawową formą doświadczania przez człowieka samego siebie i swojego bytowania w świecierdquo (List 129) Jednostka woacutewczas zadaje sobie pytanie kim jest skąd przychodzi i dokąd zmierza Przestrzeń w ktoacuterej się znalazła jest obca niezrozumiała Roacutewshynież byt od ktoacuterego została oddzielona też już nie jest tym samym bytem co poprzednio Poprzez odłączenie człowiek został go poshyzbawiony a zatem byt jest już inny człowiek nie jest już z nim tożshysamy Nowy człowiek został wyrzucony w1 nowy byt ktoacuterym jest niepewny świat (tzw przez Havla bdquowyrzucenie w światrdquo) ale zawshysze gdzieś tli się w nim tęsknota za bytem poprzednim za owym rajem utraconym Autor Vermisažu określił taki stan jako bdquoposhyczątek byturdquo

Człowiek - wrzucony w świat - jest więc obcy bytowi ale właśnie dlatego palony tęsknotą za jego integralnością (ktoacuterą pojmuje jako poczucie pełni sensu) pragnieniem połączenia się z nim a więc totalnej transcendencji samego siebie jako taki jest jednak obcy światu w ktoacuterym się znalazł ktoacutery go porwał i więzi [] Jego dramat rozgiy wa się w ciągłym rozdarciu pomiędzy orientacją bdquow goacuteręrdquoi bdquowsteczrdquo a nieustannym spadaniem bdquow doacutełrdquo i w bdquoterazrdquo (List 129)

Człowiek znalazł się na absurdalnym rozwidleniu egzystencjalshynych droacuteg albo zrezygnuje z wysiłku i nie poacutejdzie na poszukiwanie swego raju utraconego albo przeciwnie - podejmie wyzwanie i wyshyruszy w niepewną drogę bdquopomiędzy bytem a światemrdquo (List 129) Człowiek jest istotą wolną i do niego należy wyboacuter Wyruszając

126

w swoją wędroacutewkę musi zdawać sobie sprawę że nie uda mu się dojrzeć jej kresu toteż proces ten ma być jego misją pewnym posłannictwem ktoacutere należy przyjąć świadomie i ktoacutere ma się dla niego stać - jak to Havel słusznie zauważył - źroacutedłem bdquomądrej rashydościrdquo (List 129)

Należy jednak pamiętać że bdquopoczątek w bycie i wrzucenie w światrdquo to dwie kategorie niecałkowicie odrębne a ponieważ jedna zawiera się w drugiej najpierw musi zaistnieć początek w bycie człowiek musi zacząć swoją egzystencję od bytu pierwotneshygo choćby interpretowano go jako stan płodowy a dopiero potem może on wejść w byt następny nazywany przez Havla bdquowrzuceniem w światrdquo interpretowany także jako każda następna nowa sytuashycja dla jednostki W przypadku Havla byla to sytuacja więźnia czy doświadczenie dziecka burżuazyjnego

Wrzucenia ku początkom w bycie doświadczamy dopiero poprzez wyodrębshynienie z jego integralności i wobec obcości świata WTZucenia zaś w obcy świat doświadczamy na odwroacutet dopiero poprzez własną bdquoinnośćrdquo jako bytu odrębnego wobec świata (List 131)

Według autora Audiencji oddzielenie jest stanem pomiędzy byshytem a światem jest jednocześnie stanem sprzecznym i to sprzeczshynym potroacutejnie Po pierwsze wrzucenie poprzedza ja rdquo ale także ja rdquo poprzedza wrzucenie aby wrzucenie mogło się nazywać właśnie wrzuceniem musi istnieć coś co jest wrzucane Natomiast to co jest wrzucane doświadcza tego procesu Poprzez wrzucenie ja rdquo staje się nowy m wymiarem konstytuuje się ale proces oacutew nie jest tożsamy z powstawaniem wrzucenie jest powstawaniem istshynienia z nieistnieniardquo (List 131) Napięcie pomiędzy konstytuowashyniem się a powstawaniem na bdquoscenierdquo własnego wrzucenia jest zashysadniczy m paradoksem

Drugą sprzecznością wrzucenia jest napięcie pomiędzy J a rdquo a samoświadomością bdquoJardquo dzięki świadomości2 wie że istnieje

2 Havel na określenie samoświadomości używa wymiennie nazw duch refleksja świadomość (List 132)

127

Duch ciągle dąży do stanu idealnego zespolenia z opuszczonym przez nas bytem Po części jest on zanurzony w bycie pierwotnym (poprzez samouświadomienie) egzystuje zaś w świecie w kolejshynym już dla niego bycie bdquoNasz duch jest takim mostemrdquo (List 132) pomiędzy bytem a światem zauważał Havel Duch pozwala człoshywiekowi zdystansować się od wielu rzeczy uświadamia mu jego własne stany wrzucenia ale także staje się swego rodzaju kluczem ktoacutery wyzwala wolę w dokonywaniu określonych wyboroacutew czy bdquosamowyboroacutewrdquo

Duch jest ciągłym wykraczaniem jardquo poza siebie dystansem wobec siebie owym bdquopodwoacutejnym bytemrdquo ktoacutery zdarzeniu nazwanemu przez nas jardquo nieshyodłącznie towarzyszy i ktoacutery się do niego przyczynia (List 132)

Uzyskiwanie samoświadomości jest procesem Po bezpośredshynim opuszczeniu bytu człowiek w nowych w arunkach ktoacutere ofeshyruje mu świat i całe nowe otoczenie jest zagubiony Jeszcze nie uświadamia sobie swojego stanu oddzielenia To bdquoprzed-jardquo (List 134) jest jeszcze n i eu k s z tal towan e posiadające częściową świashydomość o sobie bdquoPrzed-jardquo nie jest w stanie odroacuteżnić granicy mięshydzy bytem pierwotnym (ktoacutery dopiero co opuściło) a następnym jakim jest dla niego świat w ktoacuterym przyszło mu żyć Jest to za- chowanie na poły świadome Prawdziwy duch prawdziwa świashydomość wykrystalizuje się w człowieku dopiero po pewnym czashysie bdquoPrzed-jardquo będzie woacutewczas już bardziej dojrzałe świadome swoich stanoacutew Albowiem duch budzi się do życia po pierwszych doświadczeniach pierwsze bdquoegzystencjalnerdquo doświadczenia - nashyprawdę zmieniają ja rdquo w egzystencję (por List 135)

Trzeci paradoks wyznacza dążenie bdquojardquo będącego przecież w ciągłym oddzieleniu od bytu pierwotnego ktoacutery może być intershypretowały jako stan płodowy ale także jako utracony świat poza- więzienny Jednakże zniszczenie niewygodnego stanu oddzielenia poprzez całko watą integrację z bytem czy światem znaczyłoby takshyże totalne zniszczenie samego ja rdquo Zatem ja rdquo aby istnieć jest zmuszone do egzystowania w stanie oddzielenia Człowiek bdquowyshyrzuconyrdquo jest zobligowany do poszukiw ania swojej pehii i zespo-

128

lenia się z nią Tą prawdą Havel tłumaczy szczegoacutelny moment zeshyspolenia (gdyż stan szczęśliwości i spełnienia może być jedynie momentem) przywołując z pamięci wspomnienie drzewa ktoacuterym się zachwycił będąc w więzieniu w Hefmanicach Autor opanoshywujące go w tym momencie uczucia oddaje słowami

Wydawało mi się że nagle uniosłem się wysoko ponad wszystkie wspoacutełshyrzędne mojego obecnego bytowania w świecie [] Bezgraniczna radość z tego że jestem że żyję że dane mi było przeżyć wszystko co przeżyłem i że to wszystko ma wyraźnie jakiś głęboki sens [] Ogarnęło mnie najwyższe szczęshyście bycia w harmonii ze światem i sobą samym [] Powiedziałbym nawet że było w tym nawet jakieś bdquouderzenie miłościrdquo (List 133)

bdquoJardquo jest w świecie samotne ale poprzez ciągłe dążenie do poshywtoacuternego zespolenia do reintegracji przez dążenie do poszukiwashynia sensu także sensu siebie może być szczęśliwe bdquoDoświadczeshynie sensu jest więc w zasadzie najdojrzalszą czy też bdquonajwy ższąrdquo formą quasi-identyfikacji ja rdquo z integralnością byturdquo (List 133) Człowiek na kroacutetko może by ć szczęśliwy spełniony w swoim pierwotnym bycie i w świecie w ktoacuterym żyje Jednak identyfikashycja z bytem nigdy nie będzie identyfikacją pełną doświadczenia pozy tywne są naznaczone tragizmem wkroacutetce się wy czerpują a ja rdquo nadal dąży do wytęsknionej harmonii Radość zostaje zakłoacuteshycona lękiem pełne szczęście bowiem jest niczym innym jak końshycem j a rdquo jego śmiercią ponieważ ja rdquo istnieje tylko w stanie odshydzielenia Całkowite zjednoczenie z bytem lub światem byłoby sashymoboacutejstwem Przez cudowne szczęśliwie chwaacutele bardzo często przebija syhvetka śmierci Nie jest to kwestią przypadku

Przecież to że owe chwile są tak sporadyczne i bezcenne wzmacnia ich znashyczenie jest to znaczenie bdquowysp sensurdquo na oceanie naszego żmudnego wysiłku znaczenie latami ktoacuterych blask pada na ciemne korytarze naszej życiowej drogi i rozświetlają - wszystkie niejasności jej rozwidleń (List 133)

Adaptacja w świecie jest swego rodzaju środkiem w osiągnięshyciu zamierzonego celu Dlatego w owym bdquobytowaniurdquo (heidegge- rowskim Dasein) nie można w żaden sposoacuteb się zatracić Ciągła pogoń za bdquobytowaniemrdquo odziera z wszelkiego sensu istnienie j a rdquo

129

w świecie zatraca się ono w nicości Nie kończące się przezwycięshyżanie obcości świata podporządkowywanie go sobie prowadzi do klęski bowiem to co jest ustanowione przez człowieka zbudowashyne przez niego może mieć oznaki absurdu wymiaru nie mającego sensu Natomiast to co istnieje niejako samo z siebie i jednocześshynie nie jest wytworem ludzkim oacutew sens posiada bdquokwiat ryba gashylaktyka neutron system nerwowy człowieka [] wszystko to nie może samo z siebie wywołać poczucia absurdurdquo (List 136)

Niewłaściwe podporządkowywanie przyrody ludzi roacuteżnorashykich zasoboacutew naturalnych zwodzi człowieka ktoacutery przestaje być wolny i niszczy siebie samego Człowiek zapomina o swoim bycie pierwotnym z ktoacuterego powstał i zatracił się w by towaniu w świeshycie wpadł w swego rodzaju błędne kolo (por List 135) w niebyt z ktoacuterego nie ma już wyjścia

Gdy człowiek uświadomi sobie sytuację w ktoacuterej się zatracił zauważy cały bezsens pogoni za rzeczami powroacuteci do niego tęskshynota za bytem pierwotnym za jego głębokim sensem a wtedy bęshydzie chciał zmienić swoje położenie Paradoksem tej sytuacji - istshynienia człowieka - jest fakt że tkw ią w niej roacutewnocześnie źroacutedła całego piękna i nędzy owego istnienia jego tragizmu i wielkości dramatycznego wzlotu i ciągłego upadkurdquo (List 144)

3 Publicystyka

Objęcie przez Havla urzędu prezydenta okazało się dla wszystshykich zaskoczeniem Sytuacja w ktoacuterej znalazł się jeden z sygnatashyriuszy bdquoKarty 77rdquo nie zdarza się zbyt często Było to wyręcz nie do uwierzenia że człowiek ktoacutery jeszcze niedawno byl jednym z najshybardziej strzeżony ch więźnioacutew polity cznych (w październiku 1989 roku Havel odsiadywał karę w areszcie na Pankraacuteců) w tak kroacutetshykim czasie bo już 29 grudnia 1989 r objął najwyższą funkcję W państwie funkcję prezydenta

Po dwoacutech dziesięcioleciach walki w obronie praw człowieka stał się dysydent- -intelektnalista kioacutelem-lilozofem przeprowadził się z nizyńskiego więzienia na

130

Hradczany i zasiadł w swym Kamelocie za okrągłym stołem z rycerzami-dysy- dentami sprawującymi urzędy ministroacutew lub innych wyższych urzędnikoacutew pańshystwowych (Tucker 1997 s 187)

Zmiana sytuacji osobistej Havla doprowadziła także do zmiany sposobu wypowiedzi ktoacuterym zobowiązany był się posługiwać Od początku swojej prezydentury Vaacuteclav Havel rzadko wypowiada się jako dramaturg Wyraża się przede wszystkim za pomocą przemoacuteshywień udziela szeregu wywiadoacutew w ktoacuterych wy jaśnia także pewne nieścisłości jakie zdarza mu się popełniać Przemyślenia i uwagi przeshykazuje za pomocą audycji radiowych ktoacutere podobnie jak Hovory s T G Masarykem Karela Čapka zostały nazw ane Hovory z Laacuten

Odkąd Havel został prezydentem wypowiada się jedynie jako głowa państwa czeskiego na forum zagranicznym i krajowym Jednak po bliższym przy jrzeniu się jego przemoacutewieniom można dojść do wniosku że me są to przemoacutewienia jednego z wielu polishytykoacutew Są to typowe eseje publicystyczne przemyślane o dużych walorach stylistyczno-poznawczych

Słowo przemoacutewienie szczegoacutelnie u politykoacutew czasoacutew minionych na tyle się sprofanowało że i tutaj mogłoby wywołać nie chciane asocjacje ale Vaacuteclav Havel już przed tym potrafił to słowo zrehabilitow ać I tak mieszają się tu kroacutetsze i dłuższe uwagi i nawet tak skondensowany twoacuter [esej] (Halada 1992 s 1)

Havel sam przyznawał że prezydenckie przemoacutewienia są dla niego bdquointelektualną konty nuacją esejoacutew wy kładoacutew i listoacutew ktoacutere pisał w więzieniu jako dysydentrdquo (Ash 1996 s 244) dlatego nashywiązał do tradycji przemoacutewień Tomaacuteša G Masaryka i poacuteźniej Edshyvarda Beneša (Ash 1996 s 7)

Havel każdorazowa aktualizowal swoje przemoacutewienia Będąc w danym mieście czy kraju czeski prezydent zawsze odnosił się do realioacutew na przy kład we Francji odwołał się do ideałoacutew E Levi- nasa (Havel 1999) podczas gdy przy okazji odbierania roacuteżnego roshydzaju nagroacuted czy doktoratoacutew honoris causa swe wy stąpienia nasyshycał treściami uniwersalnymi Natomiast przemoacutewienia kierowane do czeskiego społeczeństwa odnoszą się do konkretnych spraw Republiki Czeskiej

131

W nowej sytuacji po rewolucji aksamitnej Havel jako dysyshydent a więc człowiek bdquoz zewnątrzrdquo wnioacutesł do zastanej polityki noshywy ożywczy ton przede wszystkim osobisty (Havel o sobie moacuteshywił ja w przeciwieństwie do wcześniejszego my) Identyfikował się ze swoim odbiorcą poprzez używanie formy my np my razem wspoacutelnie to zrobimy Poprzedni reżim dystansował się od bdquoludu pracującegordquo używając form my - wy Identyfikacja i utożsamiashynie się prezydenta ze swoimi rodakami następowała w momencie przyjmowania przez niego pewnych obowiązkoacutew do wykonania Natomiast gdy moacutewił o sukcesach potrafił się odpowiednio zdyshystansować poprzez wykorzystanie konstrukcji wy podkreślając znaczenie pracy innych

Hasło bdquoniepolitycznej politykirdquo stało się bardzo nośną zasadą sformułowaną przez autoroacutew bdquoKarty 77rdquo Ruch oacutew w swoich założeniach nie dążył do stworzenia z siebie organizacji polityczshynej Jednak postulaty bdquoKarty rdquo doty czące zmian w porządku goshyspodarczym socjalnym kulturalny m w zgodzie z zasadami wyshypracowanymi przez ONZ (por Mandler 1995 s 84-85) dotyczyły polityki narodowej i pośrednio miały wpłynąć na jej kształt Morashylny autorytet Patoćki odcisnął się na ostatecznym brzmieniu bdquoKarshyty 77rdquo gdzie postulowano m in powroacutet do wartości duchowych ja shyko środka umożliwiającego humanitarne podejmowanie wszelkich poczy nań w państwie

Można powiedzieć że w 1989 roku ideały bdquoKarty 77rdquo przyczyshyniły się także do pow stania Forum Obywatelskiego ktoacutere w grudshyniu 1989 podało kandydaturę Vaacuteclava Havla na urząd prezy denta Odtąd haslo bdquoniepolitycznej politykirdquo było utożsamiane z Forum i osobą czeskiego dysydenta Błędnie interpretowano fakt że zain- teresowanie postulatem polityki opartej na zasadach moralnych spadlo z powodu upadku Forum a także spadającej popularności samego prezydenta (Havel moacutewi o tym fakcie w przemoacutewieniu Ztraacuteta paměti por Havel 1995 s 110-114)

Na początku swojej kadencji Havel żywił jeszcze przekonanie że nowy ustroacutej rządzący się prawami demokraty czny mi me powishy

132

nien tworzyć takich struktur jakimi są partie Dzień po rewolucji aksamitnej trudno było przedstawić najrozsądniejsze rozwiązanie tego problemu a doświadczenia związane z bdquojedynąrdquo partiąnie nashystrajały optymistycznie wywodzącego się z kręgoacutew dysydenckich prezydenta Havel chciał aby wybierano niezależnych kandydashytoacutew ktoacuterzy potem tworzyliby kluby działające naacutepodobnyacutech zasashydach jak ruch dysydencki W państwie demokraty cznym należy założyć jeszcze istnienie wolnych niezależny ch medioacutew ktoacutere mogłyby podjąć skuteczną interwencję przeciwko nadużyciom podobnie jak to się stało w USA z Richardem Nixonem Z czasem zrewidował swoje poglądy na temat partii politycznej

Nie jestem oczywiście przeciwko partiom gdybym był przeciwko nim byłbym przeciwko samej demokracji Jestem tylko przeciwko partyjnej dyktatushyrze (Havel 1991 s 38Y

Trądy cyjna definicja polity ki określa jej funkcje dbałość o sprashywy publiczne troska i zarządzanie nimi Havel dodaje że w rzeshyczywistości jest to dbanie przede wszystkim o człowieka i jego świat (por Havel 1997 s 98) Zatem polityka sama w sobie w poshystaci bdquoczy stejrdquo ma za zadanie spełniać oczekiwania ogoacutełu ma wyshychodzić do człowieka słowem ma być strukturą otwartą Granica pomiędzy prawdziwą polityką a załatwianiem własnych interesoacutew czy interesoacutew party jnych działających na szkodę ogoacutełu jest bardzo delikatna Wyczerpująco Havel moacutewi o tym przy okazji przyznania mu nagrody Sonninga w roku 1991

Polityka jest pracą dla ludzi nieskazitelnie czystych ponieważ właśnie uprashywiając politykę można się bardzo łatwo ubrudzić moralnie (Havel 1991 s 5)

Dlatego samo pojęcie polityka zaczęło z czasem zatracać swe pierwotne znaczenie ponieważ większość osoacuteb ktoacutere się nią zajshymowało nie potrafiło sprostać wysokim wy magamom jakie przed nimi stawiał powierzony im urząd Należy zatem przywroacutecić polishytyce jej pierwotne znaczenie aby realnie stała się polityką prashywdziwą Takie jest znaczenie Havlowskiego oksymoronu bdquonieshypolityczna polity kardquo To w jaki sposoacuteb będzie ona postrzegana

133

zależy od ludzi ktoacuterzy się nią zajmują Nie należy zapominać że polityk jest osobą wybraną (w społeczeństwach demokraty cznych czego się nie da powiedzieć o pseudowy borach w ustroju socjalishystycznym) przez pewną grupę ludzi ktoacuterzy zdecy dowali się obdashyrzyć go swoim zaufaniem I w ty m spoczywa jego wyjątkowa odpowiedzialność aby sprostać pokładanym w nim nadziejom a co najważniejsze żeby pozostawać uczciwym wobec siebie i innych

Kto jest najodpowiedniejszym kandydatem na stanowisko rzeshycznika społecznego zaufania Zdaniem Havla najlepiej z tej poshywinności wywiązaliby się ludzie ktoacuterzy mają bardziej niż inni wyshyostrzony zmysł oceny moralnej czyli intelektualiści

Jeżeli nadzieja ludzkości spoczywa w ludzkim sumieniu to jest rzeczą oczyshywistą że intelektualiści nie mogąnadal uchylać się od udziahi w odpowiedzialnoshyści za świat i ukrywać swojąniechęć do polityki pod rzekomą potrzebą niezależshyności (Havel 1990 s 35)

W ten sposoacuteb autor Audiencji nieświadomie rozpęta dyskusję na temat kompetencji intelektualistoacutew- i politykoacutew co odegrało szczegoacutelną rolę w kontekście czeskim (chodzi przede wszy stkimo spoacuter Havla z Klausem)

Roacutewnież na forum między narodowym zaczęto prow adzić poleshymikę dotyczącą nowych wyzwań dla intelektualistoacutew i polityki Pojawiły się zdania że odpowiedzialność za polityczne zbrodnie XX wieku spoczywa w dużej mierze na intelektualistach (por poshylemikę między I Klimą a T G Ashem na kongresie czeskiego Pen-Clubu Ash 1996 s 242) Dlatego tym bardziej wydaje się mało prawdopodobne że to właśnie w-arstwy inteligenckie miały shyby mieć specjalną nadzwyczajną zdolność rozstrzy gama kwestii moralnych i polity cznych Nie potrafi tego zrozumieć nawet bdquoprzy shyjaciel z Oxfordurdquo jak Havel w swoich polemiczny ch przemoacutewieshyniach nazywa T G Ashrsquoa Zostają zadawane niekończące się pytashynia dotyczące kryterioacutew określający ch prawdzrwego polityka i je shygo niezależność Jednak nikt do końca nie potrafi wysłuchać tego co Havel rzeczywiście z pełną odpowiedzialnością powtarza od kilku lat to intelektualiści p o w i n n i kierować się uczuciami

134

wyższymi to oni mają własny m przykładem świadczyć o bdquożyciu w prawdzierdquo nie powinni uciekać od odpowiedzialności Dzięki tym cechom zyskują społeczne poparcie i zaufanie czego nie możshyna powiedzieć o innych Istnieje zatem nadzieja że pod wpływem przywilejoacutew jakie daje im władza nie zmienią swojej postawy moralnej

Intelektualiści kierując się zasadami moralnymi ktoacutere bardzo często są niewygodne nie powinni obniżać ich wartości aby tylko uzyskać głos wyborcy Przed intelektualistą stoi zadanie o wiele trudniejsze ma przekonać społeczność do swoich poglądoacutew i nie uginać się przed tendencjami dyktowanymi przez bdquoaktualny humor publiczności czy medioacutewrdquo (por Havel 1998) Niezależność intelekshytualisty bowiem polega na tym że potrafi się zdystansować od rzeshyczy mało ważnych i obroni wartości uznawane od wiekoacutew Głosy moacutewiące że nieangażowanie się do polityki daje intelektualiście niezależność nie mają konsekwencji w rzeczywistości Prawdzishywym wy zwaniem staje się propozycja zajęcia się dziedziną w ktoacuteshyrej wymagana jest zwiększona odpowiedzialność i uczciwość gdzie nietrudno złamać powzięte zasady i dopiero sprostanie tej sy tuacji jest prawdziwą sztuką Ale także prawdziwą niezależnoshyścią Jeszcze raz powtoacuterzył on to co nie traciło na wartości wraz z upływem czasu to co stało się uniwersalne

Pozwalam sobie twierdzić że podstawową nauką polityczną jaką nam dało życie w komunizmie jest zrozumienie że prawdziwy sens ma tylko wyrastająca z nakazu i potrzeby życia tak jak powinni żyć wszyscy i - moacutewiąc trochę patetyshycznie - polityka wcięcia odpowiedzialności za przyszłość całego świata (Havel 1999 s 22)

Havel stał się niekwestionowanym autorytetem w sprawach dotyczący ch etyki w polity ce rzecznikiem jej bdquoniepolitycznościrdquoi humanitarnego wymiaru I to docenił bdquoprzy jaciel z Oxfordurdquo

Jego eseje wykłady i korespondencja więzienna z ostatniego ćwierćwiecza należą do najżyw szych najrzetelniejszych i najbardziej odkrywczych w Europie prac o moralnej i politycznej odpowiedzialności intelektualisty (Ash 1996 s 244)

135

Literatura

Ash T G 1996 Praga intelektualiści i politycy bdquoKrasnogmdardquo nr 5 s 239-250Baluch J 1988 Po Hrabalu p o Kund erze mdash Vaacuteclav Havel w Polsce bdquoRes

Publicardquo 1988 nr 8Baluch J 1993 Wstęp [w] V Havel Listy do Olgi Warszawa-WrocławBaluch J 991 Horyzont transcendencji 16 listoacutew Vaacuteclava Havla [w] Sacrum

w literaturach słowiańskich red J Gotfryd LublinBarańczak S 1993 Horyzont absolutny [w] V Havel Listy do Olgi Warsza-

wa-WrocławBenda V 1979 Roacutewnoległa polis bdquoKrytykardquo nr 5Dubsky- 1 1991 Epistulae ex carcere bdquoFilosofickyacute časopisrdquo nr 2Gruša J 1991 Havlova identita bdquoMostrdquo nr 2Halada J 1992 Listovaacuteni našiacutem časem bdquoNoveacute knihyrdquo nr 40Havel V 1965 Vyhyacutebaveacute myšleniacute bdquoLiteraacuterniacute novinyrdquo nr 25Havel V 1989 Daacutelkovyacute vyacuteslech Rozhovor s Karlem Hvižďalou PrahaHavel V 1990 Hoiyzont demokracji bdquoZnaki Czasurdquo nr 18Havel V 1990 M oc bezmocnyacutech [w] idem O lidskou identitu Uacutevahy fejetony

protest)rsquo polemikrsquo prohlaacutešeniacute a rozhovory z let 1969-1979 PrahaHavel V 1991 Letniacute přemiacutetaacuteniacute PrahaHavel V 1991 Polityka nie je s t brudna przeł J Stachowski bdquoDekada Literacshy

kardquo nr 25Havel V 1995 Ztraacuteta paměti [wj Vaacuteclav Havel 1994 Praha-LitomyšlHavel V 1997 Teatr wpolityce polityka ir teatrze przeł I Boltuć Dialogrdquo nr 7Havel V 1998 Projev prezidenta republiky u přiacuteležitosti převzetiacute čestneacuteho

doktoraacutetu Oxfordskeacute univerzity [w ] httpvwvhradczpresidentHa- velspeeches19982210html

Havel V 1999 Czyste sumienie się opłaca przeł A S Jagodziński bdquoGazeta Wyborczardquo nr 113

Havel V 1999 Projev prezidenta republiky ve francouzskeacutem Senaacutetu [vJ http vvvhradczpresidentHavelspeechesl 9990303html

Lopatka J 1992 Poznaacutemka editora [w] V Havel Dopisy Olze BrnoMandler E 1995 Intelektuaacuteloveacute na cestě k nepolitickeacute politice bdquoSoudobeacute dějinyrdquo nr 1Pernal M 1990 Karta 77 bdquoWięźrdquo nr 1Pynsent R B 1996 Paacutetraacuteni po identitě PrahaTucker A 1997 Fenomenologie a politika OdJ Patočkgtk V Havlovi OlomoucZagajewski A 1987 Wstęp [w] V Havel Sila bezsilnych Berlin

136

Havel jest daleki od gloryfikowania w jakikolwiek sposoacuteb kręgoacutew dysydenckich prawda jest taka że wszyscy obywatele Czechosłowacji ponoszą odpowiedzialność za sytuację w kraju odpowiedzialności członkoacutew partii zaś nie trzeba wy jaśniać Jedshynakże nie bez winy są ci ktoacuterzy bezpośrednio nie angażują się w tworzenie panoramy socjalistycznej Wszyscy tkwią w systemie totalitarnym i są zarazem i agresorami i ofiarami (Tucker 1997 s 153) ponieważ nikt - według Havla - nie czuje się odpowieshydzialny za stworzoną sytuację za to że żadne protesty nie były na tyle skuteczne aby zapobiec wprowadzeniu komunizmu

Autor Vernisažu w zasadzie zgadza się z koncepcją V Bendy ktoacuterą jednak pragnie bdquonieznacznierdquo zmodyfikować Dotyczy to wy pełnienia inicjatywy postulowanej przez ruch dysydencki jako paralelna polis bdquoludzką treściąrdquo (MB s 129) tzn taką ktoacuterej zashybrakło w systemie proponowanym przez wiadzę Rzeczywistość została w dużej mierze odpersonalizowana wiadza sama stała się niewolnikiem stworzonej przez siebie teorii Dlatego nowa organishyzacja miałaby być mala kameralna gdzie mogły by zostać nashywiązane trwałe więzy a jej członkowie mieliby do siebie pełne zashyufanie Absolutnie nie mogłaby być używana jakakolwiek siła fishyzyczna

Jedynie tutaj - w pełnym egzystenacjalym poręczeniu każdego członka orgashynizacji - chyba będzie można założyć trwałą tamę przeciwko bdquopełzającej totaliza- cji (MB s 130)

Siła bezsilnych wywołała roacuteżne reakcje u odbiorcoacutew Wielu czeskich intelektualistoacutew (np P Rezek E Mandler) nie wgłębiło się w7 tekst co spowodowało tendency jne interpretacje eseju Inteshyresująco wypowiedział się na temat Siły polski krytyk literatury Adam Zagajewski we wstępie do wydania polskiego

Kto jednak przeczyta uważnie tekst czeskiego dramaturga nie będzie się moacutegł oprzeć wrażeniu że w gruncie rzeczy idzie o coś więcej niż o program polishytyczny o szkic krytyczny czyli o coś co już po dwu latach starzeje się traci na aktualności Nie darmo jest Havel pisarzem Jego Siła bezsilnych to utwoacuter dotykający chwilami rzeczy głębokich dotykający prawdy o człowieku sposhy

122

łecznym naszych czasoacutew Świetność pracy Havla mierzy się me tylko jego proposhyzycjami działania ale - może bardziej jeszcze - przenikliwymi choć wcale nie rozbudowanymi opisami upadku człowieka korupcji lęku zniewolenia Oto moshyralista (Zagajewski 1987 s 5)

2 Epistolografia

Listy Vaacuteclava Havla do żony Olgi początkowo istniały jedynie w maszynopisie pod tytułem Heřmanickeacute uacutevahy i znane były- barshydzo wąskiemu gronu czytelnikoacutew Znajdowało się tam około stu lishystoacutew poacuteźniej opublikowany ch w samizdatowym bdquoKritickim sborshyniacutekurdquo na początku 1983 roku Natomiast zbioacuter opracowany przez Jana Łopatkę krytyka literackiego i przyjaciela Havla z czasoacutew je shygo pracy w czasopismie bdquoTvaacuteřrsquo zaty tułowany Dopisy Olze w lishyczbie 144 listoacutew ukazał się nakładem praskiego wydawnictwa Edice Expedice w 1983 r W tej redakcji zostały one podzielone na dwie części listy tzw właściwe i listy filozoficzne Ponadto w roshyku 1983 opublikowano roacutewnież szesnaście tzw filozoficznych lishystoacutew (o numerach 129-144) ze wstępem Sidoniusa wy dzielonych zDopisoacutew Olzę Z nimi czytelnicy emigracy jni i zagraniczni mogli się zapoznać na lamach katolickiego dwumiesięcznika bdquoStudierdquo (z 1983 r ) wydawancgo w Rzymie Ponowne wydanie listoacutew filoshyzoficznych pod tytułem Vyacutezva k transcendenti (także z przedshymową Sidoniusa) miało miejsce w Londynie nakładem emigrashycyjnej oficyny bdquoRozmluvyrdquo Aleksandra Tomskiego Kolejne wyshydanie Listoacutew do Olgi miało miejsce w roku 1985 w Toronto nakłashydem znanego emigracyjnego wydawnictwa Sixty -Eight Publishers W Czechosłowacji dzięki rewolucji aksamitnej sytuacja uległa zashysadniczym zmianom toteż listy ukazały się w oficjalnym obiegu w 1990 roku nakładem wydawnictwa Atlantis w Brnie (wydanie drugie pochodzi z roku 1992)

Warto też wspomnieć że listy Vaacuteclava Havla przełożono na ję shyzyki w 1984 r - niemiecki w 1986 r - holenderski w 1988 - anshygielski w 1988 r - norweski a w 1993 także na język polski (szeshyrzej patrz Baluch 1993 s 5)

123

Zasadniczo listy były pisane w kilku roacuteżnych miejscach w zashyleżności od tego gdzie ich autor był osadzony w areszcie śledshyczym w Ruzyni (tu powstało pierwszych siedemnaście listoacutew) w więzieniu w Heřmanicach (tu napisał listy 18-86) a potem w więzieniu Pilzno - Bory (listy 87-128 oraz listy filozoficzne 129-144) Jednak nie wszystkie listy zostały poacuteźniej przez wy dashywcę opublikowane Niektoacutere z nich (11 24 34 i 124) w ogoacutele nie zostały doręczone adresatowi następne - w liczbie czternastu (6 8 22 24 42 43 57 59 84 85 88 98 101 125) - wydawca świashydomie opuścił ze względu na ich wy jątkowo osobisty charakter a także ze względu na pojawiające się powtoacuterzenia infonnacji i uwag Z tego samego powodu czternaście dalszy ch listoacutew zostało skroacuteconych (por Lopatka 1992 s 389)

Więźniowie osadzeni w Hefmanicach dzięki zabiegom naczelshynika początkowo mieli zakaz pisania Nie można było robić żadshynych notatek Na pytanie dlaczego (ponieważ więźniowie w Czeshychosłowacji mieli prawnie zagwarantowane napisanie czterech stron tygodniowa) naczelnik odpowiadał iż więźniowie nad ktoacuteshyrymi sprawuje pieczę są bdquonieprzy jacioacutełmi klasowymirdquo (Lopatka 1992 s 28) Po zniesieniu tego zakazu list więźnia musiał mieć kształt dokładnie taki jak wy magał tego regulamin i naczelnik a więc musiał być napisany bardzo czytelnie bez poprawek i skreshyśleń Autor musiał przestrzegać przepisowych marginesoacutew oraz formy graficznej i stylistycznej nie można by lo stosować żadnych wyrazoacutew obcych (list Ivana Havla został zatrzymany z powodu użycia jednego slowa angielskiego) podkreślać słoacutew czy używać cudzysłowoacutew (por Havel 1989 s 90) Zakaz dotyczył także temashytyki korespondencji nie można było ani słowem wspomnieć o washyrunkach odbywania kary można było pisać tylko o sprawach roshydzinnych osobisty ch Jednak co w takiej sytuacji było dla więźnia sprawą osobistą pozostało niewyjaśnione Dla skazanych - jak V Havel czy J Dienstbier - rzeczą najbardziej osobistą była kweshystia jego uwięzienia a o tej przecież nie moacutegł nawet napomknąć w listach pisany ch do rodziny Zabroniono także używania zwroshy

124

toacutew humorystycznych dlatego - jak po latach stwierdził Havel - bdquomoje listy były śmiertelnie poważne bez odrobiny poczucia hushymoru czy ironiirdquo (Havel 1989 s 90) Dlatego więźniowie wymyshyślali specjalne instrukcje dla odbiorcoacutew żeby listy przez nich pisashyne trafiły do adresatoacutew i były dla nich czytelne

Przemyślenia Havla układają się w pewne spirale Czytelnik zmuszony jest w nich do segregacji myśli do układania treści w bloki tematyczne wyszukiwania logicznych konstrukcji budoshywania sensoacutew podobnie jak w sztukach teatralnych (Havel 1989 s 91) Dlatego listy pod względem kompozycyjnym cechuje ścishysły wręcz matematyczny porządek Aby jak najprecyzyjniej okreshyślić swoje nastroje Havel uciekał się do ich numerowania dzielił je na siedem dobrych i osiem złych i pomimo że otrzymywał zashykaz ich numerycznego określania ze strony władz więzienia to czytelnik kolejnych listoacutew był w stanie zrozumieć i odtworzyć poshyszczegoacutelne ogniwacałej konstrukcji Pomimo tego pewne partie lishystoacutew mogą by ć niezrozumiałe co jest efektem zamierzonym poshynieważ bdquostwierdziłem że zrozumiały list nie przejdzierdquo (Havel 1989 s 91) Stąd w tekście tyle zawiłych sformułowań np

Gdybym chciał na przykład powiedzieć bdquoreżimrdquo musiałbym pewnie napisać bdquospołecznie jawne ognisko nie-jardquo albo jakąś inną bzdurę ( Havel 1989 s 91)

Najistotniejszą kategorią rozważań filozoficznych Vaacuteclava Havshyla wy daje się bdquostan oddzieleniardquo Autor inspirując się tekstem Emshymanuela Levinasa Humanisme de I rsquoAutre homme przedstawia syshytuację człowieka w świecie jego istnienie jako bdquostan oddzieleniardquo odwiązania odpadnięcia oderwania opuszczenia lona matki przez dziecko przecięcia pępowiny (por Pynsent 1996 s 31) Sytuację oddzielenia można rozpatrywać w kilku aspektach Pierwszym z nich będzie wspomniane wyżej oddzielenie człowieka od bytu pierwotnego (na zasadzie przecięcia pępowiny ) czyli przejście ze stanu płodowego do życia w świecie zewnętrznym Biorąc pod uwagę motywy autobiograficzne autora Audiencji sytuację wrzushycenia można identyfikować z dzieciństwem Havel jako dziecko bdquoburżuazy jnerdquo czuł się dosyć obco wśroacuted swoich roacutewieśnikoacutew poshy

125

chodzenia bdquorobotniczegordquo Jak sam powiedział w wywiadzie-rze- ce (Havel 1989) miał wrażenie iż ciągle musi przepraszać za swoją pozycję społeczną Do tej sytuacji wyobcowania w dużym stopniu przyczyniła się polityka dyktowana przez Stalina

Innym przejawem stanu oddzielenia była nowa dla Havla sytushyacja więźnia politycznego bdquowtrącenierdquo do więzienia było dla autoshyra uproszczonym modelem bdquowrzuceniardquo go w świat (por Baluch 1997 s 450) Wyrzucenie z bytu-domu i bezpośrednie doświadshyczenie więzienia pobudzają czeskiego pisarza do tego aby w pełni być sobą (bdquobył lepiej sam sobąrdquo por też Dubskyacute 1991 s 317)

W św iecie j a rdquo jest osamotnione bezbronne bdquoOddzielenie jest podstawową formą doświadczania przez człowieka samego siebie i swojego bytowania w świecierdquo (List 129) Jednostka woacutewczas zadaje sobie pytanie kim jest skąd przychodzi i dokąd zmierza Przestrzeń w ktoacuterej się znalazła jest obca niezrozumiała Roacutewshynież byt od ktoacuterego została oddzielona też już nie jest tym samym bytem co poprzednio Poprzez odłączenie człowiek został go poshyzbawiony a zatem byt jest już inny człowiek nie jest już z nim tożshysamy Nowy człowiek został wyrzucony w1 nowy byt ktoacuterym jest niepewny świat (tzw przez Havla bdquowyrzucenie w światrdquo) ale zawshysze gdzieś tli się w nim tęsknota za bytem poprzednim za owym rajem utraconym Autor Vermisažu określił taki stan jako bdquoposhyczątek byturdquo

Człowiek - wrzucony w świat - jest więc obcy bytowi ale właśnie dlatego palony tęsknotą za jego integralnością (ktoacuterą pojmuje jako poczucie pełni sensu) pragnieniem połączenia się z nim a więc totalnej transcendencji samego siebie jako taki jest jednak obcy światu w ktoacuterym się znalazł ktoacutery go porwał i więzi [] Jego dramat rozgiy wa się w ciągłym rozdarciu pomiędzy orientacją bdquow goacuteręrdquoi bdquowsteczrdquo a nieustannym spadaniem bdquow doacutełrdquo i w bdquoterazrdquo (List 129)

Człowiek znalazł się na absurdalnym rozwidleniu egzystencjalshynych droacuteg albo zrezygnuje z wysiłku i nie poacutejdzie na poszukiwanie swego raju utraconego albo przeciwnie - podejmie wyzwanie i wyshyruszy w niepewną drogę bdquopomiędzy bytem a światemrdquo (List 129) Człowiek jest istotą wolną i do niego należy wyboacuter Wyruszając

126

w swoją wędroacutewkę musi zdawać sobie sprawę że nie uda mu się dojrzeć jej kresu toteż proces ten ma być jego misją pewnym posłannictwem ktoacutere należy przyjąć świadomie i ktoacutere ma się dla niego stać - jak to Havel słusznie zauważył - źroacutedłem bdquomądrej rashydościrdquo (List 129)

Należy jednak pamiętać że bdquopoczątek w bycie i wrzucenie w światrdquo to dwie kategorie niecałkowicie odrębne a ponieważ jedna zawiera się w drugiej najpierw musi zaistnieć początek w bycie człowiek musi zacząć swoją egzystencję od bytu pierwotneshygo choćby interpretowano go jako stan płodowy a dopiero potem może on wejść w byt następny nazywany przez Havla bdquowrzuceniem w światrdquo interpretowany także jako każda następna nowa sytuashycja dla jednostki W przypadku Havla byla to sytuacja więźnia czy doświadczenie dziecka burżuazyjnego

Wrzucenia ku początkom w bycie doświadczamy dopiero poprzez wyodrębshynienie z jego integralności i wobec obcości świata WTZucenia zaś w obcy świat doświadczamy na odwroacutet dopiero poprzez własną bdquoinnośćrdquo jako bytu odrębnego wobec świata (List 131)

Według autora Audiencji oddzielenie jest stanem pomiędzy byshytem a światem jest jednocześnie stanem sprzecznym i to sprzeczshynym potroacutejnie Po pierwsze wrzucenie poprzedza ja rdquo ale także ja rdquo poprzedza wrzucenie aby wrzucenie mogło się nazywać właśnie wrzuceniem musi istnieć coś co jest wrzucane Natomiast to co jest wrzucane doświadcza tego procesu Poprzez wrzucenie ja rdquo staje się nowy m wymiarem konstytuuje się ale proces oacutew nie jest tożsamy z powstawaniem wrzucenie jest powstawaniem istshynienia z nieistnieniardquo (List 131) Napięcie pomiędzy konstytuowashyniem się a powstawaniem na bdquoscenierdquo własnego wrzucenia jest zashysadniczy m paradoksem

Drugą sprzecznością wrzucenia jest napięcie pomiędzy J a rdquo a samoświadomością bdquoJardquo dzięki świadomości2 wie że istnieje

2 Havel na określenie samoświadomości używa wymiennie nazw duch refleksja świadomość (List 132)

127

Duch ciągle dąży do stanu idealnego zespolenia z opuszczonym przez nas bytem Po części jest on zanurzony w bycie pierwotnym (poprzez samouświadomienie) egzystuje zaś w świecie w kolejshynym już dla niego bycie bdquoNasz duch jest takim mostemrdquo (List 132) pomiędzy bytem a światem zauważał Havel Duch pozwala człoshywiekowi zdystansować się od wielu rzeczy uświadamia mu jego własne stany wrzucenia ale także staje się swego rodzaju kluczem ktoacutery wyzwala wolę w dokonywaniu określonych wyboroacutew czy bdquosamowyboroacutewrdquo

Duch jest ciągłym wykraczaniem jardquo poza siebie dystansem wobec siebie owym bdquopodwoacutejnym bytemrdquo ktoacutery zdarzeniu nazwanemu przez nas jardquo nieshyodłącznie towarzyszy i ktoacutery się do niego przyczynia (List 132)

Uzyskiwanie samoświadomości jest procesem Po bezpośredshynim opuszczeniu bytu człowiek w nowych w arunkach ktoacutere ofeshyruje mu świat i całe nowe otoczenie jest zagubiony Jeszcze nie uświadamia sobie swojego stanu oddzielenia To bdquoprzed-jardquo (List 134) jest jeszcze n i eu k s z tal towan e posiadające częściową świashydomość o sobie bdquoPrzed-jardquo nie jest w stanie odroacuteżnić granicy mięshydzy bytem pierwotnym (ktoacutery dopiero co opuściło) a następnym jakim jest dla niego świat w ktoacuterym przyszło mu żyć Jest to za- chowanie na poły świadome Prawdziwy duch prawdziwa świashydomość wykrystalizuje się w człowieku dopiero po pewnym czashysie bdquoPrzed-jardquo będzie woacutewczas już bardziej dojrzałe świadome swoich stanoacutew Albowiem duch budzi się do życia po pierwszych doświadczeniach pierwsze bdquoegzystencjalnerdquo doświadczenia - nashyprawdę zmieniają ja rdquo w egzystencję (por List 135)

Trzeci paradoks wyznacza dążenie bdquojardquo będącego przecież w ciągłym oddzieleniu od bytu pierwotnego ktoacutery może być intershypretowały jako stan płodowy ale także jako utracony świat poza- więzienny Jednakże zniszczenie niewygodnego stanu oddzielenia poprzez całko watą integrację z bytem czy światem znaczyłoby takshyże totalne zniszczenie samego ja rdquo Zatem ja rdquo aby istnieć jest zmuszone do egzystowania w stanie oddzielenia Człowiek bdquowyshyrzuconyrdquo jest zobligowany do poszukiw ania swojej pehii i zespo-

128

lenia się z nią Tą prawdą Havel tłumaczy szczegoacutelny moment zeshyspolenia (gdyż stan szczęśliwości i spełnienia może być jedynie momentem) przywołując z pamięci wspomnienie drzewa ktoacuterym się zachwycił będąc w więzieniu w Hefmanicach Autor opanoshywujące go w tym momencie uczucia oddaje słowami

Wydawało mi się że nagle uniosłem się wysoko ponad wszystkie wspoacutełshyrzędne mojego obecnego bytowania w świecie [] Bezgraniczna radość z tego że jestem że żyję że dane mi było przeżyć wszystko co przeżyłem i że to wszystko ma wyraźnie jakiś głęboki sens [] Ogarnęło mnie najwyższe szczęshyście bycia w harmonii ze światem i sobą samym [] Powiedziałbym nawet że było w tym nawet jakieś bdquouderzenie miłościrdquo (List 133)

bdquoJardquo jest w świecie samotne ale poprzez ciągłe dążenie do poshywtoacuternego zespolenia do reintegracji przez dążenie do poszukiwashynia sensu także sensu siebie może być szczęśliwe bdquoDoświadczeshynie sensu jest więc w zasadzie najdojrzalszą czy też bdquonajwy ższąrdquo formą quasi-identyfikacji ja rdquo z integralnością byturdquo (List 133) Człowiek na kroacutetko może by ć szczęśliwy spełniony w swoim pierwotnym bycie i w świecie w ktoacuterym żyje Jednak identyfikashycja z bytem nigdy nie będzie identyfikacją pełną doświadczenia pozy tywne są naznaczone tragizmem wkroacutetce się wy czerpują a ja rdquo nadal dąży do wytęsknionej harmonii Radość zostaje zakłoacuteshycona lękiem pełne szczęście bowiem jest niczym innym jak końshycem j a rdquo jego śmiercią ponieważ ja rdquo istnieje tylko w stanie odshydzielenia Całkowite zjednoczenie z bytem lub światem byłoby sashymoboacutejstwem Przez cudowne szczęśliwie chwaacutele bardzo często przebija syhvetka śmierci Nie jest to kwestią przypadku

Przecież to że owe chwile są tak sporadyczne i bezcenne wzmacnia ich znashyczenie jest to znaczenie bdquowysp sensurdquo na oceanie naszego żmudnego wysiłku znaczenie latami ktoacuterych blask pada na ciemne korytarze naszej życiowej drogi i rozświetlają - wszystkie niejasności jej rozwidleń (List 133)

Adaptacja w świecie jest swego rodzaju środkiem w osiągnięshyciu zamierzonego celu Dlatego w owym bdquobytowaniurdquo (heidegge- rowskim Dasein) nie można w żaden sposoacuteb się zatracić Ciągła pogoń za bdquobytowaniemrdquo odziera z wszelkiego sensu istnienie j a rdquo

129

w świecie zatraca się ono w nicości Nie kończące się przezwycięshyżanie obcości świata podporządkowywanie go sobie prowadzi do klęski bowiem to co jest ustanowione przez człowieka zbudowashyne przez niego może mieć oznaki absurdu wymiaru nie mającego sensu Natomiast to co istnieje niejako samo z siebie i jednocześshynie nie jest wytworem ludzkim oacutew sens posiada bdquokwiat ryba gashylaktyka neutron system nerwowy człowieka [] wszystko to nie może samo z siebie wywołać poczucia absurdurdquo (List 136)

Niewłaściwe podporządkowywanie przyrody ludzi roacuteżnorashykich zasoboacutew naturalnych zwodzi człowieka ktoacutery przestaje być wolny i niszczy siebie samego Człowiek zapomina o swoim bycie pierwotnym z ktoacuterego powstał i zatracił się w by towaniu w świeshycie wpadł w swego rodzaju błędne kolo (por List 135) w niebyt z ktoacuterego nie ma już wyjścia

Gdy człowiek uświadomi sobie sytuację w ktoacuterej się zatracił zauważy cały bezsens pogoni za rzeczami powroacuteci do niego tęskshynota za bytem pierwotnym za jego głębokim sensem a wtedy bęshydzie chciał zmienić swoje położenie Paradoksem tej sytuacji - istshynienia człowieka - jest fakt że tkw ią w niej roacutewnocześnie źroacutedła całego piękna i nędzy owego istnienia jego tragizmu i wielkości dramatycznego wzlotu i ciągłego upadkurdquo (List 144)

3 Publicystyka

Objęcie przez Havla urzędu prezydenta okazało się dla wszystshykich zaskoczeniem Sytuacja w ktoacuterej znalazł się jeden z sygnatashyriuszy bdquoKarty 77rdquo nie zdarza się zbyt często Było to wyręcz nie do uwierzenia że człowiek ktoacutery jeszcze niedawno byl jednym z najshybardziej strzeżony ch więźnioacutew polity cznych (w październiku 1989 roku Havel odsiadywał karę w areszcie na Pankraacuteců) w tak kroacutetshykim czasie bo już 29 grudnia 1989 r objął najwyższą funkcję W państwie funkcję prezydenta

Po dwoacutech dziesięcioleciach walki w obronie praw człowieka stał się dysydent- -intelektnalista kioacutelem-lilozofem przeprowadził się z nizyńskiego więzienia na

130

Hradczany i zasiadł w swym Kamelocie za okrągłym stołem z rycerzami-dysy- dentami sprawującymi urzędy ministroacutew lub innych wyższych urzędnikoacutew pańshystwowych (Tucker 1997 s 187)

Zmiana sytuacji osobistej Havla doprowadziła także do zmiany sposobu wypowiedzi ktoacuterym zobowiązany był się posługiwać Od początku swojej prezydentury Vaacuteclav Havel rzadko wypowiada się jako dramaturg Wyraża się przede wszystkim za pomocą przemoacuteshywień udziela szeregu wywiadoacutew w ktoacuterych wy jaśnia także pewne nieścisłości jakie zdarza mu się popełniać Przemyślenia i uwagi przeshykazuje za pomocą audycji radiowych ktoacutere podobnie jak Hovory s T G Masarykem Karela Čapka zostały nazw ane Hovory z Laacuten

Odkąd Havel został prezydentem wypowiada się jedynie jako głowa państwa czeskiego na forum zagranicznym i krajowym Jednak po bliższym przy jrzeniu się jego przemoacutewieniom można dojść do wniosku że me są to przemoacutewienia jednego z wielu polishytykoacutew Są to typowe eseje publicystyczne przemyślane o dużych walorach stylistyczno-poznawczych

Słowo przemoacutewienie szczegoacutelnie u politykoacutew czasoacutew minionych na tyle się sprofanowało że i tutaj mogłoby wywołać nie chciane asocjacje ale Vaacuteclav Havel już przed tym potrafił to słowo zrehabilitow ać I tak mieszają się tu kroacutetsze i dłuższe uwagi i nawet tak skondensowany twoacuter [esej] (Halada 1992 s 1)

Havel sam przyznawał że prezydenckie przemoacutewienia są dla niego bdquointelektualną konty nuacją esejoacutew wy kładoacutew i listoacutew ktoacutere pisał w więzieniu jako dysydentrdquo (Ash 1996 s 244) dlatego nashywiązał do tradycji przemoacutewień Tomaacuteša G Masaryka i poacuteźniej Edshyvarda Beneša (Ash 1996 s 7)

Havel każdorazowa aktualizowal swoje przemoacutewienia Będąc w danym mieście czy kraju czeski prezydent zawsze odnosił się do realioacutew na przy kład we Francji odwołał się do ideałoacutew E Levi- nasa (Havel 1999) podczas gdy przy okazji odbierania roacuteżnego roshydzaju nagroacuted czy doktoratoacutew honoris causa swe wy stąpienia nasyshycał treściami uniwersalnymi Natomiast przemoacutewienia kierowane do czeskiego społeczeństwa odnoszą się do konkretnych spraw Republiki Czeskiej

131

W nowej sytuacji po rewolucji aksamitnej Havel jako dysyshydent a więc człowiek bdquoz zewnątrzrdquo wnioacutesł do zastanej polityki noshywy ożywczy ton przede wszystkim osobisty (Havel o sobie moacuteshywił ja w przeciwieństwie do wcześniejszego my) Identyfikował się ze swoim odbiorcą poprzez używanie formy my np my razem wspoacutelnie to zrobimy Poprzedni reżim dystansował się od bdquoludu pracującegordquo używając form my - wy Identyfikacja i utożsamiashynie się prezydenta ze swoimi rodakami następowała w momencie przyjmowania przez niego pewnych obowiązkoacutew do wykonania Natomiast gdy moacutewił o sukcesach potrafił się odpowiednio zdyshystansować poprzez wykorzystanie konstrukcji wy podkreślając znaczenie pracy innych

Hasło bdquoniepolitycznej politykirdquo stało się bardzo nośną zasadą sformułowaną przez autoroacutew bdquoKarty 77rdquo Ruch oacutew w swoich założeniach nie dążył do stworzenia z siebie organizacji polityczshynej Jednak postulaty bdquoKarty rdquo doty czące zmian w porządku goshyspodarczym socjalnym kulturalny m w zgodzie z zasadami wyshypracowanymi przez ONZ (por Mandler 1995 s 84-85) dotyczyły polityki narodowej i pośrednio miały wpłynąć na jej kształt Morashylny autorytet Patoćki odcisnął się na ostatecznym brzmieniu bdquoKarshyty 77rdquo gdzie postulowano m in powroacutet do wartości duchowych ja shyko środka umożliwiającego humanitarne podejmowanie wszelkich poczy nań w państwie

Można powiedzieć że w 1989 roku ideały bdquoKarty 77rdquo przyczyshyniły się także do pow stania Forum Obywatelskiego ktoacutere w grudshyniu 1989 podało kandydaturę Vaacuteclava Havla na urząd prezy denta Odtąd haslo bdquoniepolitycznej politykirdquo było utożsamiane z Forum i osobą czeskiego dysydenta Błędnie interpretowano fakt że zain- teresowanie postulatem polityki opartej na zasadach moralnych spadlo z powodu upadku Forum a także spadającej popularności samego prezydenta (Havel moacutewi o tym fakcie w przemoacutewieniu Ztraacuteta paměti por Havel 1995 s 110-114)

Na początku swojej kadencji Havel żywił jeszcze przekonanie że nowy ustroacutej rządzący się prawami demokraty czny mi me powishy

132

nien tworzyć takich struktur jakimi są partie Dzień po rewolucji aksamitnej trudno było przedstawić najrozsądniejsze rozwiązanie tego problemu a doświadczenia związane z bdquojedynąrdquo partiąnie nashystrajały optymistycznie wywodzącego się z kręgoacutew dysydenckich prezydenta Havel chciał aby wybierano niezależnych kandydashytoacutew ktoacuterzy potem tworzyliby kluby działające naacutepodobnyacutech zasashydach jak ruch dysydencki W państwie demokraty cznym należy założyć jeszcze istnienie wolnych niezależny ch medioacutew ktoacutere mogłyby podjąć skuteczną interwencję przeciwko nadużyciom podobnie jak to się stało w USA z Richardem Nixonem Z czasem zrewidował swoje poglądy na temat partii politycznej

Nie jestem oczywiście przeciwko partiom gdybym był przeciwko nim byłbym przeciwko samej demokracji Jestem tylko przeciwko partyjnej dyktatushyrze (Havel 1991 s 38Y

Trądy cyjna definicja polity ki określa jej funkcje dbałość o sprashywy publiczne troska i zarządzanie nimi Havel dodaje że w rzeshyczywistości jest to dbanie przede wszystkim o człowieka i jego świat (por Havel 1997 s 98) Zatem polityka sama w sobie w poshystaci bdquoczy stejrdquo ma za zadanie spełniać oczekiwania ogoacutełu ma wyshychodzić do człowieka słowem ma być strukturą otwartą Granica pomiędzy prawdziwą polityką a załatwianiem własnych interesoacutew czy interesoacutew party jnych działających na szkodę ogoacutełu jest bardzo delikatna Wyczerpująco Havel moacutewi o tym przy okazji przyznania mu nagrody Sonninga w roku 1991

Polityka jest pracą dla ludzi nieskazitelnie czystych ponieważ właśnie uprashywiając politykę można się bardzo łatwo ubrudzić moralnie (Havel 1991 s 5)

Dlatego samo pojęcie polityka zaczęło z czasem zatracać swe pierwotne znaczenie ponieważ większość osoacuteb ktoacutere się nią zajshymowało nie potrafiło sprostać wysokim wy magamom jakie przed nimi stawiał powierzony im urząd Należy zatem przywroacutecić polishytyce jej pierwotne znaczenie aby realnie stała się polityką prashywdziwą Takie jest znaczenie Havlowskiego oksymoronu bdquonieshypolityczna polity kardquo To w jaki sposoacuteb będzie ona postrzegana

133

zależy od ludzi ktoacuterzy się nią zajmują Nie należy zapominać że polityk jest osobą wybraną (w społeczeństwach demokraty cznych czego się nie da powiedzieć o pseudowy borach w ustroju socjalishystycznym) przez pewną grupę ludzi ktoacuterzy zdecy dowali się obdashyrzyć go swoim zaufaniem I w ty m spoczywa jego wyjątkowa odpowiedzialność aby sprostać pokładanym w nim nadziejom a co najważniejsze żeby pozostawać uczciwym wobec siebie i innych

Kto jest najodpowiedniejszym kandydatem na stanowisko rzeshycznika społecznego zaufania Zdaniem Havla najlepiej z tej poshywinności wywiązaliby się ludzie ktoacuterzy mają bardziej niż inni wyshyostrzony zmysł oceny moralnej czyli intelektualiści

Jeżeli nadzieja ludzkości spoczywa w ludzkim sumieniu to jest rzeczą oczyshywistą że intelektualiści nie mogąnadal uchylać się od udziahi w odpowiedzialnoshyści za świat i ukrywać swojąniechęć do polityki pod rzekomą potrzebą niezależshyności (Havel 1990 s 35)

W ten sposoacuteb autor Audiencji nieświadomie rozpęta dyskusję na temat kompetencji intelektualistoacutew- i politykoacutew co odegrało szczegoacutelną rolę w kontekście czeskim (chodzi przede wszy stkimo spoacuter Havla z Klausem)

Roacutewnież na forum między narodowym zaczęto prow adzić poleshymikę dotyczącą nowych wyzwań dla intelektualistoacutew i polityki Pojawiły się zdania że odpowiedzialność za polityczne zbrodnie XX wieku spoczywa w dużej mierze na intelektualistach (por poshylemikę między I Klimą a T G Ashem na kongresie czeskiego Pen-Clubu Ash 1996 s 242) Dlatego tym bardziej wydaje się mało prawdopodobne że to właśnie w-arstwy inteligenckie miały shyby mieć specjalną nadzwyczajną zdolność rozstrzy gama kwestii moralnych i polity cznych Nie potrafi tego zrozumieć nawet bdquoprzy shyjaciel z Oxfordurdquo jak Havel w swoich polemiczny ch przemoacutewieshyniach nazywa T G Ashrsquoa Zostają zadawane niekończące się pytashynia dotyczące kryterioacutew określający ch prawdzrwego polityka i je shygo niezależność Jednak nikt do końca nie potrafi wysłuchać tego co Havel rzeczywiście z pełną odpowiedzialnością powtarza od kilku lat to intelektualiści p o w i n n i kierować się uczuciami

134

wyższymi to oni mają własny m przykładem świadczyć o bdquożyciu w prawdzierdquo nie powinni uciekać od odpowiedzialności Dzięki tym cechom zyskują społeczne poparcie i zaufanie czego nie możshyna powiedzieć o innych Istnieje zatem nadzieja że pod wpływem przywilejoacutew jakie daje im władza nie zmienią swojej postawy moralnej

Intelektualiści kierując się zasadami moralnymi ktoacutere bardzo często są niewygodne nie powinni obniżać ich wartości aby tylko uzyskać głos wyborcy Przed intelektualistą stoi zadanie o wiele trudniejsze ma przekonać społeczność do swoich poglądoacutew i nie uginać się przed tendencjami dyktowanymi przez bdquoaktualny humor publiczności czy medioacutewrdquo (por Havel 1998) Niezależność intelekshytualisty bowiem polega na tym że potrafi się zdystansować od rzeshyczy mało ważnych i obroni wartości uznawane od wiekoacutew Głosy moacutewiące że nieangażowanie się do polityki daje intelektualiście niezależność nie mają konsekwencji w rzeczywistości Prawdzishywym wy zwaniem staje się propozycja zajęcia się dziedziną w ktoacuteshyrej wymagana jest zwiększona odpowiedzialność i uczciwość gdzie nietrudno złamać powzięte zasady i dopiero sprostanie tej sy tuacji jest prawdziwą sztuką Ale także prawdziwą niezależnoshyścią Jeszcze raz powtoacuterzył on to co nie traciło na wartości wraz z upływem czasu to co stało się uniwersalne

Pozwalam sobie twierdzić że podstawową nauką polityczną jaką nam dało życie w komunizmie jest zrozumienie że prawdziwy sens ma tylko wyrastająca z nakazu i potrzeby życia tak jak powinni żyć wszyscy i - moacutewiąc trochę patetyshycznie - polityka wcięcia odpowiedzialności za przyszłość całego świata (Havel 1999 s 22)

Havel stał się niekwestionowanym autorytetem w sprawach dotyczący ch etyki w polity ce rzecznikiem jej bdquoniepolitycznościrdquoi humanitarnego wymiaru I to docenił bdquoprzy jaciel z Oxfordurdquo

Jego eseje wykłady i korespondencja więzienna z ostatniego ćwierćwiecza należą do najżyw szych najrzetelniejszych i najbardziej odkrywczych w Europie prac o moralnej i politycznej odpowiedzialności intelektualisty (Ash 1996 s 244)

135

Literatura

Ash T G 1996 Praga intelektualiści i politycy bdquoKrasnogmdardquo nr 5 s 239-250Baluch J 1988 Po Hrabalu p o Kund erze mdash Vaacuteclav Havel w Polsce bdquoRes

Publicardquo 1988 nr 8Baluch J 1993 Wstęp [w] V Havel Listy do Olgi Warszawa-WrocławBaluch J 991 Horyzont transcendencji 16 listoacutew Vaacuteclava Havla [w] Sacrum

w literaturach słowiańskich red J Gotfryd LublinBarańczak S 1993 Horyzont absolutny [w] V Havel Listy do Olgi Warsza-

wa-WrocławBenda V 1979 Roacutewnoległa polis bdquoKrytykardquo nr 5Dubsky- 1 1991 Epistulae ex carcere bdquoFilosofickyacute časopisrdquo nr 2Gruša J 1991 Havlova identita bdquoMostrdquo nr 2Halada J 1992 Listovaacuteni našiacutem časem bdquoNoveacute knihyrdquo nr 40Havel V 1965 Vyhyacutebaveacute myšleniacute bdquoLiteraacuterniacute novinyrdquo nr 25Havel V 1989 Daacutelkovyacute vyacuteslech Rozhovor s Karlem Hvižďalou PrahaHavel V 1990 Hoiyzont demokracji bdquoZnaki Czasurdquo nr 18Havel V 1990 M oc bezmocnyacutech [w] idem O lidskou identitu Uacutevahy fejetony

protest)rsquo polemikrsquo prohlaacutešeniacute a rozhovory z let 1969-1979 PrahaHavel V 1991 Letniacute přemiacutetaacuteniacute PrahaHavel V 1991 Polityka nie je s t brudna przeł J Stachowski bdquoDekada Literacshy

kardquo nr 25Havel V 1995 Ztraacuteta paměti [wj Vaacuteclav Havel 1994 Praha-LitomyšlHavel V 1997 Teatr wpolityce polityka ir teatrze przeł I Boltuć Dialogrdquo nr 7Havel V 1998 Projev prezidenta republiky u přiacuteležitosti převzetiacute čestneacuteho

doktoraacutetu Oxfordskeacute univerzity [w ] httpvwvhradczpresidentHa- velspeeches19982210html

Havel V 1999 Czyste sumienie się opłaca przeł A S Jagodziński bdquoGazeta Wyborczardquo nr 113

Havel V 1999 Projev prezidenta republiky ve francouzskeacutem Senaacutetu [vJ http vvvhradczpresidentHavelspeechesl 9990303html

Lopatka J 1992 Poznaacutemka editora [w] V Havel Dopisy Olze BrnoMandler E 1995 Intelektuaacuteloveacute na cestě k nepolitickeacute politice bdquoSoudobeacute dějinyrdquo nr 1Pernal M 1990 Karta 77 bdquoWięźrdquo nr 1Pynsent R B 1996 Paacutetraacuteni po identitě PrahaTucker A 1997 Fenomenologie a politika OdJ Patočkgtk V Havlovi OlomoucZagajewski A 1987 Wstęp [w] V Havel Sila bezsilnych Berlin

136

łecznym naszych czasoacutew Świetność pracy Havla mierzy się me tylko jego proposhyzycjami działania ale - może bardziej jeszcze - przenikliwymi choć wcale nie rozbudowanymi opisami upadku człowieka korupcji lęku zniewolenia Oto moshyralista (Zagajewski 1987 s 5)

2 Epistolografia

Listy Vaacuteclava Havla do żony Olgi początkowo istniały jedynie w maszynopisie pod tytułem Heřmanickeacute uacutevahy i znane były- barshydzo wąskiemu gronu czytelnikoacutew Znajdowało się tam około stu lishystoacutew poacuteźniej opublikowany ch w samizdatowym bdquoKritickim sborshyniacutekurdquo na początku 1983 roku Natomiast zbioacuter opracowany przez Jana Łopatkę krytyka literackiego i przyjaciela Havla z czasoacutew je shygo pracy w czasopismie bdquoTvaacuteřrsquo zaty tułowany Dopisy Olze w lishyczbie 144 listoacutew ukazał się nakładem praskiego wydawnictwa Edice Expedice w 1983 r W tej redakcji zostały one podzielone na dwie części listy tzw właściwe i listy filozoficzne Ponadto w roshyku 1983 opublikowano roacutewnież szesnaście tzw filozoficznych lishystoacutew (o numerach 129-144) ze wstępem Sidoniusa wy dzielonych zDopisoacutew Olzę Z nimi czytelnicy emigracy jni i zagraniczni mogli się zapoznać na lamach katolickiego dwumiesięcznika bdquoStudierdquo (z 1983 r ) wydawancgo w Rzymie Ponowne wydanie listoacutew filoshyzoficznych pod tytułem Vyacutezva k transcendenti (także z przedshymową Sidoniusa) miało miejsce w Londynie nakładem emigrashycyjnej oficyny bdquoRozmluvyrdquo Aleksandra Tomskiego Kolejne wyshydanie Listoacutew do Olgi miało miejsce w roku 1985 w Toronto nakłashydem znanego emigracyjnego wydawnictwa Sixty -Eight Publishers W Czechosłowacji dzięki rewolucji aksamitnej sytuacja uległa zashysadniczym zmianom toteż listy ukazały się w oficjalnym obiegu w 1990 roku nakładem wydawnictwa Atlantis w Brnie (wydanie drugie pochodzi z roku 1992)

Warto też wspomnieć że listy Vaacuteclava Havla przełożono na ję shyzyki w 1984 r - niemiecki w 1986 r - holenderski w 1988 - anshygielski w 1988 r - norweski a w 1993 także na język polski (szeshyrzej patrz Baluch 1993 s 5)

123

Zasadniczo listy były pisane w kilku roacuteżnych miejscach w zashyleżności od tego gdzie ich autor był osadzony w areszcie śledshyczym w Ruzyni (tu powstało pierwszych siedemnaście listoacutew) w więzieniu w Heřmanicach (tu napisał listy 18-86) a potem w więzieniu Pilzno - Bory (listy 87-128 oraz listy filozoficzne 129-144) Jednak nie wszystkie listy zostały poacuteźniej przez wy dashywcę opublikowane Niektoacutere z nich (11 24 34 i 124) w ogoacutele nie zostały doręczone adresatowi następne - w liczbie czternastu (6 8 22 24 42 43 57 59 84 85 88 98 101 125) - wydawca świashydomie opuścił ze względu na ich wy jątkowo osobisty charakter a także ze względu na pojawiające się powtoacuterzenia infonnacji i uwag Z tego samego powodu czternaście dalszy ch listoacutew zostało skroacuteconych (por Lopatka 1992 s 389)

Więźniowie osadzeni w Hefmanicach dzięki zabiegom naczelshynika początkowo mieli zakaz pisania Nie można było robić żadshynych notatek Na pytanie dlaczego (ponieważ więźniowie w Czeshychosłowacji mieli prawnie zagwarantowane napisanie czterech stron tygodniowa) naczelnik odpowiadał iż więźniowie nad ktoacuteshyrymi sprawuje pieczę są bdquonieprzy jacioacutełmi klasowymirdquo (Lopatka 1992 s 28) Po zniesieniu tego zakazu list więźnia musiał mieć kształt dokładnie taki jak wy magał tego regulamin i naczelnik a więc musiał być napisany bardzo czytelnie bez poprawek i skreshyśleń Autor musiał przestrzegać przepisowych marginesoacutew oraz formy graficznej i stylistycznej nie można by lo stosować żadnych wyrazoacutew obcych (list Ivana Havla został zatrzymany z powodu użycia jednego slowa angielskiego) podkreślać słoacutew czy używać cudzysłowoacutew (por Havel 1989 s 90) Zakaz dotyczył także temashytyki korespondencji nie można było ani słowem wspomnieć o washyrunkach odbywania kary można było pisać tylko o sprawach roshydzinnych osobisty ch Jednak co w takiej sytuacji było dla więźnia sprawą osobistą pozostało niewyjaśnione Dla skazanych - jak V Havel czy J Dienstbier - rzeczą najbardziej osobistą była kweshystia jego uwięzienia a o tej przecież nie moacutegł nawet napomknąć w listach pisany ch do rodziny Zabroniono także używania zwroshy

124

toacutew humorystycznych dlatego - jak po latach stwierdził Havel - bdquomoje listy były śmiertelnie poważne bez odrobiny poczucia hushymoru czy ironiirdquo (Havel 1989 s 90) Dlatego więźniowie wymyshyślali specjalne instrukcje dla odbiorcoacutew żeby listy przez nich pisashyne trafiły do adresatoacutew i były dla nich czytelne

Przemyślenia Havla układają się w pewne spirale Czytelnik zmuszony jest w nich do segregacji myśli do układania treści w bloki tematyczne wyszukiwania logicznych konstrukcji budoshywania sensoacutew podobnie jak w sztukach teatralnych (Havel 1989 s 91) Dlatego listy pod względem kompozycyjnym cechuje ścishysły wręcz matematyczny porządek Aby jak najprecyzyjniej okreshyślić swoje nastroje Havel uciekał się do ich numerowania dzielił je na siedem dobrych i osiem złych i pomimo że otrzymywał zashykaz ich numerycznego określania ze strony władz więzienia to czytelnik kolejnych listoacutew był w stanie zrozumieć i odtworzyć poshyszczegoacutelne ogniwacałej konstrukcji Pomimo tego pewne partie lishystoacutew mogą by ć niezrozumiałe co jest efektem zamierzonym poshynieważ bdquostwierdziłem że zrozumiały list nie przejdzierdquo (Havel 1989 s 91) Stąd w tekście tyle zawiłych sformułowań np

Gdybym chciał na przykład powiedzieć bdquoreżimrdquo musiałbym pewnie napisać bdquospołecznie jawne ognisko nie-jardquo albo jakąś inną bzdurę ( Havel 1989 s 91)

Najistotniejszą kategorią rozważań filozoficznych Vaacuteclava Havshyla wy daje się bdquostan oddzieleniardquo Autor inspirując się tekstem Emshymanuela Levinasa Humanisme de I rsquoAutre homme przedstawia syshytuację człowieka w świecie jego istnienie jako bdquostan oddzieleniardquo odwiązania odpadnięcia oderwania opuszczenia lona matki przez dziecko przecięcia pępowiny (por Pynsent 1996 s 31) Sytuację oddzielenia można rozpatrywać w kilku aspektach Pierwszym z nich będzie wspomniane wyżej oddzielenie człowieka od bytu pierwotnego (na zasadzie przecięcia pępowiny ) czyli przejście ze stanu płodowego do życia w świecie zewnętrznym Biorąc pod uwagę motywy autobiograficzne autora Audiencji sytuację wrzushycenia można identyfikować z dzieciństwem Havel jako dziecko bdquoburżuazy jnerdquo czuł się dosyć obco wśroacuted swoich roacutewieśnikoacutew poshy

125

chodzenia bdquorobotniczegordquo Jak sam powiedział w wywiadzie-rze- ce (Havel 1989) miał wrażenie iż ciągle musi przepraszać za swoją pozycję społeczną Do tej sytuacji wyobcowania w dużym stopniu przyczyniła się polityka dyktowana przez Stalina

Innym przejawem stanu oddzielenia była nowa dla Havla sytushyacja więźnia politycznego bdquowtrącenierdquo do więzienia było dla autoshyra uproszczonym modelem bdquowrzuceniardquo go w świat (por Baluch 1997 s 450) Wyrzucenie z bytu-domu i bezpośrednie doświadshyczenie więzienia pobudzają czeskiego pisarza do tego aby w pełni być sobą (bdquobył lepiej sam sobąrdquo por też Dubskyacute 1991 s 317)

W św iecie j a rdquo jest osamotnione bezbronne bdquoOddzielenie jest podstawową formą doświadczania przez człowieka samego siebie i swojego bytowania w świecierdquo (List 129) Jednostka woacutewczas zadaje sobie pytanie kim jest skąd przychodzi i dokąd zmierza Przestrzeń w ktoacuterej się znalazła jest obca niezrozumiała Roacutewshynież byt od ktoacuterego została oddzielona też już nie jest tym samym bytem co poprzednio Poprzez odłączenie człowiek został go poshyzbawiony a zatem byt jest już inny człowiek nie jest już z nim tożshysamy Nowy człowiek został wyrzucony w1 nowy byt ktoacuterym jest niepewny świat (tzw przez Havla bdquowyrzucenie w światrdquo) ale zawshysze gdzieś tli się w nim tęsknota za bytem poprzednim za owym rajem utraconym Autor Vermisažu określił taki stan jako bdquoposhyczątek byturdquo

Człowiek - wrzucony w świat - jest więc obcy bytowi ale właśnie dlatego palony tęsknotą za jego integralnością (ktoacuterą pojmuje jako poczucie pełni sensu) pragnieniem połączenia się z nim a więc totalnej transcendencji samego siebie jako taki jest jednak obcy światu w ktoacuterym się znalazł ktoacutery go porwał i więzi [] Jego dramat rozgiy wa się w ciągłym rozdarciu pomiędzy orientacją bdquow goacuteręrdquoi bdquowsteczrdquo a nieustannym spadaniem bdquow doacutełrdquo i w bdquoterazrdquo (List 129)

Człowiek znalazł się na absurdalnym rozwidleniu egzystencjalshynych droacuteg albo zrezygnuje z wysiłku i nie poacutejdzie na poszukiwanie swego raju utraconego albo przeciwnie - podejmie wyzwanie i wyshyruszy w niepewną drogę bdquopomiędzy bytem a światemrdquo (List 129) Człowiek jest istotą wolną i do niego należy wyboacuter Wyruszając

126

w swoją wędroacutewkę musi zdawać sobie sprawę że nie uda mu się dojrzeć jej kresu toteż proces ten ma być jego misją pewnym posłannictwem ktoacutere należy przyjąć świadomie i ktoacutere ma się dla niego stać - jak to Havel słusznie zauważył - źroacutedłem bdquomądrej rashydościrdquo (List 129)

Należy jednak pamiętać że bdquopoczątek w bycie i wrzucenie w światrdquo to dwie kategorie niecałkowicie odrębne a ponieważ jedna zawiera się w drugiej najpierw musi zaistnieć początek w bycie człowiek musi zacząć swoją egzystencję od bytu pierwotneshygo choćby interpretowano go jako stan płodowy a dopiero potem może on wejść w byt następny nazywany przez Havla bdquowrzuceniem w światrdquo interpretowany także jako każda następna nowa sytuashycja dla jednostki W przypadku Havla byla to sytuacja więźnia czy doświadczenie dziecka burżuazyjnego

Wrzucenia ku początkom w bycie doświadczamy dopiero poprzez wyodrębshynienie z jego integralności i wobec obcości świata WTZucenia zaś w obcy świat doświadczamy na odwroacutet dopiero poprzez własną bdquoinnośćrdquo jako bytu odrębnego wobec świata (List 131)

Według autora Audiencji oddzielenie jest stanem pomiędzy byshytem a światem jest jednocześnie stanem sprzecznym i to sprzeczshynym potroacutejnie Po pierwsze wrzucenie poprzedza ja rdquo ale także ja rdquo poprzedza wrzucenie aby wrzucenie mogło się nazywać właśnie wrzuceniem musi istnieć coś co jest wrzucane Natomiast to co jest wrzucane doświadcza tego procesu Poprzez wrzucenie ja rdquo staje się nowy m wymiarem konstytuuje się ale proces oacutew nie jest tożsamy z powstawaniem wrzucenie jest powstawaniem istshynienia z nieistnieniardquo (List 131) Napięcie pomiędzy konstytuowashyniem się a powstawaniem na bdquoscenierdquo własnego wrzucenia jest zashysadniczy m paradoksem

Drugą sprzecznością wrzucenia jest napięcie pomiędzy J a rdquo a samoświadomością bdquoJardquo dzięki świadomości2 wie że istnieje

2 Havel na określenie samoświadomości używa wymiennie nazw duch refleksja świadomość (List 132)

127

Duch ciągle dąży do stanu idealnego zespolenia z opuszczonym przez nas bytem Po części jest on zanurzony w bycie pierwotnym (poprzez samouświadomienie) egzystuje zaś w świecie w kolejshynym już dla niego bycie bdquoNasz duch jest takim mostemrdquo (List 132) pomiędzy bytem a światem zauważał Havel Duch pozwala człoshywiekowi zdystansować się od wielu rzeczy uświadamia mu jego własne stany wrzucenia ale także staje się swego rodzaju kluczem ktoacutery wyzwala wolę w dokonywaniu określonych wyboroacutew czy bdquosamowyboroacutewrdquo

Duch jest ciągłym wykraczaniem jardquo poza siebie dystansem wobec siebie owym bdquopodwoacutejnym bytemrdquo ktoacutery zdarzeniu nazwanemu przez nas jardquo nieshyodłącznie towarzyszy i ktoacutery się do niego przyczynia (List 132)

Uzyskiwanie samoświadomości jest procesem Po bezpośredshynim opuszczeniu bytu człowiek w nowych w arunkach ktoacutere ofeshyruje mu świat i całe nowe otoczenie jest zagubiony Jeszcze nie uświadamia sobie swojego stanu oddzielenia To bdquoprzed-jardquo (List 134) jest jeszcze n i eu k s z tal towan e posiadające częściową świashydomość o sobie bdquoPrzed-jardquo nie jest w stanie odroacuteżnić granicy mięshydzy bytem pierwotnym (ktoacutery dopiero co opuściło) a następnym jakim jest dla niego świat w ktoacuterym przyszło mu żyć Jest to za- chowanie na poły świadome Prawdziwy duch prawdziwa świashydomość wykrystalizuje się w człowieku dopiero po pewnym czashysie bdquoPrzed-jardquo będzie woacutewczas już bardziej dojrzałe świadome swoich stanoacutew Albowiem duch budzi się do życia po pierwszych doświadczeniach pierwsze bdquoegzystencjalnerdquo doświadczenia - nashyprawdę zmieniają ja rdquo w egzystencję (por List 135)

Trzeci paradoks wyznacza dążenie bdquojardquo będącego przecież w ciągłym oddzieleniu od bytu pierwotnego ktoacutery może być intershypretowały jako stan płodowy ale także jako utracony świat poza- więzienny Jednakże zniszczenie niewygodnego stanu oddzielenia poprzez całko watą integrację z bytem czy światem znaczyłoby takshyże totalne zniszczenie samego ja rdquo Zatem ja rdquo aby istnieć jest zmuszone do egzystowania w stanie oddzielenia Człowiek bdquowyshyrzuconyrdquo jest zobligowany do poszukiw ania swojej pehii i zespo-

128

lenia się z nią Tą prawdą Havel tłumaczy szczegoacutelny moment zeshyspolenia (gdyż stan szczęśliwości i spełnienia może być jedynie momentem) przywołując z pamięci wspomnienie drzewa ktoacuterym się zachwycił będąc w więzieniu w Hefmanicach Autor opanoshywujące go w tym momencie uczucia oddaje słowami

Wydawało mi się że nagle uniosłem się wysoko ponad wszystkie wspoacutełshyrzędne mojego obecnego bytowania w świecie [] Bezgraniczna radość z tego że jestem że żyję że dane mi było przeżyć wszystko co przeżyłem i że to wszystko ma wyraźnie jakiś głęboki sens [] Ogarnęło mnie najwyższe szczęshyście bycia w harmonii ze światem i sobą samym [] Powiedziałbym nawet że było w tym nawet jakieś bdquouderzenie miłościrdquo (List 133)

bdquoJardquo jest w świecie samotne ale poprzez ciągłe dążenie do poshywtoacuternego zespolenia do reintegracji przez dążenie do poszukiwashynia sensu także sensu siebie może być szczęśliwe bdquoDoświadczeshynie sensu jest więc w zasadzie najdojrzalszą czy też bdquonajwy ższąrdquo formą quasi-identyfikacji ja rdquo z integralnością byturdquo (List 133) Człowiek na kroacutetko może by ć szczęśliwy spełniony w swoim pierwotnym bycie i w świecie w ktoacuterym żyje Jednak identyfikashycja z bytem nigdy nie będzie identyfikacją pełną doświadczenia pozy tywne są naznaczone tragizmem wkroacutetce się wy czerpują a ja rdquo nadal dąży do wytęsknionej harmonii Radość zostaje zakłoacuteshycona lękiem pełne szczęście bowiem jest niczym innym jak końshycem j a rdquo jego śmiercią ponieważ ja rdquo istnieje tylko w stanie odshydzielenia Całkowite zjednoczenie z bytem lub światem byłoby sashymoboacutejstwem Przez cudowne szczęśliwie chwaacutele bardzo często przebija syhvetka śmierci Nie jest to kwestią przypadku

Przecież to że owe chwile są tak sporadyczne i bezcenne wzmacnia ich znashyczenie jest to znaczenie bdquowysp sensurdquo na oceanie naszego żmudnego wysiłku znaczenie latami ktoacuterych blask pada na ciemne korytarze naszej życiowej drogi i rozświetlają - wszystkie niejasności jej rozwidleń (List 133)

Adaptacja w świecie jest swego rodzaju środkiem w osiągnięshyciu zamierzonego celu Dlatego w owym bdquobytowaniurdquo (heidegge- rowskim Dasein) nie można w żaden sposoacuteb się zatracić Ciągła pogoń za bdquobytowaniemrdquo odziera z wszelkiego sensu istnienie j a rdquo

129

w świecie zatraca się ono w nicości Nie kończące się przezwycięshyżanie obcości świata podporządkowywanie go sobie prowadzi do klęski bowiem to co jest ustanowione przez człowieka zbudowashyne przez niego może mieć oznaki absurdu wymiaru nie mającego sensu Natomiast to co istnieje niejako samo z siebie i jednocześshynie nie jest wytworem ludzkim oacutew sens posiada bdquokwiat ryba gashylaktyka neutron system nerwowy człowieka [] wszystko to nie może samo z siebie wywołać poczucia absurdurdquo (List 136)

Niewłaściwe podporządkowywanie przyrody ludzi roacuteżnorashykich zasoboacutew naturalnych zwodzi człowieka ktoacutery przestaje być wolny i niszczy siebie samego Człowiek zapomina o swoim bycie pierwotnym z ktoacuterego powstał i zatracił się w by towaniu w świeshycie wpadł w swego rodzaju błędne kolo (por List 135) w niebyt z ktoacuterego nie ma już wyjścia

Gdy człowiek uświadomi sobie sytuację w ktoacuterej się zatracił zauważy cały bezsens pogoni za rzeczami powroacuteci do niego tęskshynota za bytem pierwotnym za jego głębokim sensem a wtedy bęshydzie chciał zmienić swoje położenie Paradoksem tej sytuacji - istshynienia człowieka - jest fakt że tkw ią w niej roacutewnocześnie źroacutedła całego piękna i nędzy owego istnienia jego tragizmu i wielkości dramatycznego wzlotu i ciągłego upadkurdquo (List 144)

3 Publicystyka

Objęcie przez Havla urzędu prezydenta okazało się dla wszystshykich zaskoczeniem Sytuacja w ktoacuterej znalazł się jeden z sygnatashyriuszy bdquoKarty 77rdquo nie zdarza się zbyt często Było to wyręcz nie do uwierzenia że człowiek ktoacutery jeszcze niedawno byl jednym z najshybardziej strzeżony ch więźnioacutew polity cznych (w październiku 1989 roku Havel odsiadywał karę w areszcie na Pankraacuteců) w tak kroacutetshykim czasie bo już 29 grudnia 1989 r objął najwyższą funkcję W państwie funkcję prezydenta

Po dwoacutech dziesięcioleciach walki w obronie praw człowieka stał się dysydent- -intelektnalista kioacutelem-lilozofem przeprowadził się z nizyńskiego więzienia na

130

Hradczany i zasiadł w swym Kamelocie za okrągłym stołem z rycerzami-dysy- dentami sprawującymi urzędy ministroacutew lub innych wyższych urzędnikoacutew pańshystwowych (Tucker 1997 s 187)

Zmiana sytuacji osobistej Havla doprowadziła także do zmiany sposobu wypowiedzi ktoacuterym zobowiązany był się posługiwać Od początku swojej prezydentury Vaacuteclav Havel rzadko wypowiada się jako dramaturg Wyraża się przede wszystkim za pomocą przemoacuteshywień udziela szeregu wywiadoacutew w ktoacuterych wy jaśnia także pewne nieścisłości jakie zdarza mu się popełniać Przemyślenia i uwagi przeshykazuje za pomocą audycji radiowych ktoacutere podobnie jak Hovory s T G Masarykem Karela Čapka zostały nazw ane Hovory z Laacuten

Odkąd Havel został prezydentem wypowiada się jedynie jako głowa państwa czeskiego na forum zagranicznym i krajowym Jednak po bliższym przy jrzeniu się jego przemoacutewieniom można dojść do wniosku że me są to przemoacutewienia jednego z wielu polishytykoacutew Są to typowe eseje publicystyczne przemyślane o dużych walorach stylistyczno-poznawczych

Słowo przemoacutewienie szczegoacutelnie u politykoacutew czasoacutew minionych na tyle się sprofanowało że i tutaj mogłoby wywołać nie chciane asocjacje ale Vaacuteclav Havel już przed tym potrafił to słowo zrehabilitow ać I tak mieszają się tu kroacutetsze i dłuższe uwagi i nawet tak skondensowany twoacuter [esej] (Halada 1992 s 1)

Havel sam przyznawał że prezydenckie przemoacutewienia są dla niego bdquointelektualną konty nuacją esejoacutew wy kładoacutew i listoacutew ktoacutere pisał w więzieniu jako dysydentrdquo (Ash 1996 s 244) dlatego nashywiązał do tradycji przemoacutewień Tomaacuteša G Masaryka i poacuteźniej Edshyvarda Beneša (Ash 1996 s 7)

Havel każdorazowa aktualizowal swoje przemoacutewienia Będąc w danym mieście czy kraju czeski prezydent zawsze odnosił się do realioacutew na przy kład we Francji odwołał się do ideałoacutew E Levi- nasa (Havel 1999) podczas gdy przy okazji odbierania roacuteżnego roshydzaju nagroacuted czy doktoratoacutew honoris causa swe wy stąpienia nasyshycał treściami uniwersalnymi Natomiast przemoacutewienia kierowane do czeskiego społeczeństwa odnoszą się do konkretnych spraw Republiki Czeskiej

131

W nowej sytuacji po rewolucji aksamitnej Havel jako dysyshydent a więc człowiek bdquoz zewnątrzrdquo wnioacutesł do zastanej polityki noshywy ożywczy ton przede wszystkim osobisty (Havel o sobie moacuteshywił ja w przeciwieństwie do wcześniejszego my) Identyfikował się ze swoim odbiorcą poprzez używanie formy my np my razem wspoacutelnie to zrobimy Poprzedni reżim dystansował się od bdquoludu pracującegordquo używając form my - wy Identyfikacja i utożsamiashynie się prezydenta ze swoimi rodakami następowała w momencie przyjmowania przez niego pewnych obowiązkoacutew do wykonania Natomiast gdy moacutewił o sukcesach potrafił się odpowiednio zdyshystansować poprzez wykorzystanie konstrukcji wy podkreślając znaczenie pracy innych

Hasło bdquoniepolitycznej politykirdquo stało się bardzo nośną zasadą sformułowaną przez autoroacutew bdquoKarty 77rdquo Ruch oacutew w swoich założeniach nie dążył do stworzenia z siebie organizacji polityczshynej Jednak postulaty bdquoKarty rdquo doty czące zmian w porządku goshyspodarczym socjalnym kulturalny m w zgodzie z zasadami wyshypracowanymi przez ONZ (por Mandler 1995 s 84-85) dotyczyły polityki narodowej i pośrednio miały wpłynąć na jej kształt Morashylny autorytet Patoćki odcisnął się na ostatecznym brzmieniu bdquoKarshyty 77rdquo gdzie postulowano m in powroacutet do wartości duchowych ja shyko środka umożliwiającego humanitarne podejmowanie wszelkich poczy nań w państwie

Można powiedzieć że w 1989 roku ideały bdquoKarty 77rdquo przyczyshyniły się także do pow stania Forum Obywatelskiego ktoacutere w grudshyniu 1989 podało kandydaturę Vaacuteclava Havla na urząd prezy denta Odtąd haslo bdquoniepolitycznej politykirdquo było utożsamiane z Forum i osobą czeskiego dysydenta Błędnie interpretowano fakt że zain- teresowanie postulatem polityki opartej na zasadach moralnych spadlo z powodu upadku Forum a także spadającej popularności samego prezydenta (Havel moacutewi o tym fakcie w przemoacutewieniu Ztraacuteta paměti por Havel 1995 s 110-114)

Na początku swojej kadencji Havel żywił jeszcze przekonanie że nowy ustroacutej rządzący się prawami demokraty czny mi me powishy

132

nien tworzyć takich struktur jakimi są partie Dzień po rewolucji aksamitnej trudno było przedstawić najrozsądniejsze rozwiązanie tego problemu a doświadczenia związane z bdquojedynąrdquo partiąnie nashystrajały optymistycznie wywodzącego się z kręgoacutew dysydenckich prezydenta Havel chciał aby wybierano niezależnych kandydashytoacutew ktoacuterzy potem tworzyliby kluby działające naacutepodobnyacutech zasashydach jak ruch dysydencki W państwie demokraty cznym należy założyć jeszcze istnienie wolnych niezależny ch medioacutew ktoacutere mogłyby podjąć skuteczną interwencję przeciwko nadużyciom podobnie jak to się stało w USA z Richardem Nixonem Z czasem zrewidował swoje poglądy na temat partii politycznej

Nie jestem oczywiście przeciwko partiom gdybym był przeciwko nim byłbym przeciwko samej demokracji Jestem tylko przeciwko partyjnej dyktatushyrze (Havel 1991 s 38Y

Trądy cyjna definicja polity ki określa jej funkcje dbałość o sprashywy publiczne troska i zarządzanie nimi Havel dodaje że w rzeshyczywistości jest to dbanie przede wszystkim o człowieka i jego świat (por Havel 1997 s 98) Zatem polityka sama w sobie w poshystaci bdquoczy stejrdquo ma za zadanie spełniać oczekiwania ogoacutełu ma wyshychodzić do człowieka słowem ma być strukturą otwartą Granica pomiędzy prawdziwą polityką a załatwianiem własnych interesoacutew czy interesoacutew party jnych działających na szkodę ogoacutełu jest bardzo delikatna Wyczerpująco Havel moacutewi o tym przy okazji przyznania mu nagrody Sonninga w roku 1991

Polityka jest pracą dla ludzi nieskazitelnie czystych ponieważ właśnie uprashywiając politykę można się bardzo łatwo ubrudzić moralnie (Havel 1991 s 5)

Dlatego samo pojęcie polityka zaczęło z czasem zatracać swe pierwotne znaczenie ponieważ większość osoacuteb ktoacutere się nią zajshymowało nie potrafiło sprostać wysokim wy magamom jakie przed nimi stawiał powierzony im urząd Należy zatem przywroacutecić polishytyce jej pierwotne znaczenie aby realnie stała się polityką prashywdziwą Takie jest znaczenie Havlowskiego oksymoronu bdquonieshypolityczna polity kardquo To w jaki sposoacuteb będzie ona postrzegana

133

zależy od ludzi ktoacuterzy się nią zajmują Nie należy zapominać że polityk jest osobą wybraną (w społeczeństwach demokraty cznych czego się nie da powiedzieć o pseudowy borach w ustroju socjalishystycznym) przez pewną grupę ludzi ktoacuterzy zdecy dowali się obdashyrzyć go swoim zaufaniem I w ty m spoczywa jego wyjątkowa odpowiedzialność aby sprostać pokładanym w nim nadziejom a co najważniejsze żeby pozostawać uczciwym wobec siebie i innych

Kto jest najodpowiedniejszym kandydatem na stanowisko rzeshycznika społecznego zaufania Zdaniem Havla najlepiej z tej poshywinności wywiązaliby się ludzie ktoacuterzy mają bardziej niż inni wyshyostrzony zmysł oceny moralnej czyli intelektualiści

Jeżeli nadzieja ludzkości spoczywa w ludzkim sumieniu to jest rzeczą oczyshywistą że intelektualiści nie mogąnadal uchylać się od udziahi w odpowiedzialnoshyści za świat i ukrywać swojąniechęć do polityki pod rzekomą potrzebą niezależshyności (Havel 1990 s 35)

W ten sposoacuteb autor Audiencji nieświadomie rozpęta dyskusję na temat kompetencji intelektualistoacutew- i politykoacutew co odegrało szczegoacutelną rolę w kontekście czeskim (chodzi przede wszy stkimo spoacuter Havla z Klausem)

Roacutewnież na forum między narodowym zaczęto prow adzić poleshymikę dotyczącą nowych wyzwań dla intelektualistoacutew i polityki Pojawiły się zdania że odpowiedzialność za polityczne zbrodnie XX wieku spoczywa w dużej mierze na intelektualistach (por poshylemikę między I Klimą a T G Ashem na kongresie czeskiego Pen-Clubu Ash 1996 s 242) Dlatego tym bardziej wydaje się mało prawdopodobne że to właśnie w-arstwy inteligenckie miały shyby mieć specjalną nadzwyczajną zdolność rozstrzy gama kwestii moralnych i polity cznych Nie potrafi tego zrozumieć nawet bdquoprzy shyjaciel z Oxfordurdquo jak Havel w swoich polemiczny ch przemoacutewieshyniach nazywa T G Ashrsquoa Zostają zadawane niekończące się pytashynia dotyczące kryterioacutew określający ch prawdzrwego polityka i je shygo niezależność Jednak nikt do końca nie potrafi wysłuchać tego co Havel rzeczywiście z pełną odpowiedzialnością powtarza od kilku lat to intelektualiści p o w i n n i kierować się uczuciami

134

wyższymi to oni mają własny m przykładem świadczyć o bdquożyciu w prawdzierdquo nie powinni uciekać od odpowiedzialności Dzięki tym cechom zyskują społeczne poparcie i zaufanie czego nie możshyna powiedzieć o innych Istnieje zatem nadzieja że pod wpływem przywilejoacutew jakie daje im władza nie zmienią swojej postawy moralnej

Intelektualiści kierując się zasadami moralnymi ktoacutere bardzo często są niewygodne nie powinni obniżać ich wartości aby tylko uzyskać głos wyborcy Przed intelektualistą stoi zadanie o wiele trudniejsze ma przekonać społeczność do swoich poglądoacutew i nie uginać się przed tendencjami dyktowanymi przez bdquoaktualny humor publiczności czy medioacutewrdquo (por Havel 1998) Niezależność intelekshytualisty bowiem polega na tym że potrafi się zdystansować od rzeshyczy mało ważnych i obroni wartości uznawane od wiekoacutew Głosy moacutewiące że nieangażowanie się do polityki daje intelektualiście niezależność nie mają konsekwencji w rzeczywistości Prawdzishywym wy zwaniem staje się propozycja zajęcia się dziedziną w ktoacuteshyrej wymagana jest zwiększona odpowiedzialność i uczciwość gdzie nietrudno złamać powzięte zasady i dopiero sprostanie tej sy tuacji jest prawdziwą sztuką Ale także prawdziwą niezależnoshyścią Jeszcze raz powtoacuterzył on to co nie traciło na wartości wraz z upływem czasu to co stało się uniwersalne

Pozwalam sobie twierdzić że podstawową nauką polityczną jaką nam dało życie w komunizmie jest zrozumienie że prawdziwy sens ma tylko wyrastająca z nakazu i potrzeby życia tak jak powinni żyć wszyscy i - moacutewiąc trochę patetyshycznie - polityka wcięcia odpowiedzialności za przyszłość całego świata (Havel 1999 s 22)

Havel stał się niekwestionowanym autorytetem w sprawach dotyczący ch etyki w polity ce rzecznikiem jej bdquoniepolitycznościrdquoi humanitarnego wymiaru I to docenił bdquoprzy jaciel z Oxfordurdquo

Jego eseje wykłady i korespondencja więzienna z ostatniego ćwierćwiecza należą do najżyw szych najrzetelniejszych i najbardziej odkrywczych w Europie prac o moralnej i politycznej odpowiedzialności intelektualisty (Ash 1996 s 244)

135

Literatura

Ash T G 1996 Praga intelektualiści i politycy bdquoKrasnogmdardquo nr 5 s 239-250Baluch J 1988 Po Hrabalu p o Kund erze mdash Vaacuteclav Havel w Polsce bdquoRes

Publicardquo 1988 nr 8Baluch J 1993 Wstęp [w] V Havel Listy do Olgi Warszawa-WrocławBaluch J 991 Horyzont transcendencji 16 listoacutew Vaacuteclava Havla [w] Sacrum

w literaturach słowiańskich red J Gotfryd LublinBarańczak S 1993 Horyzont absolutny [w] V Havel Listy do Olgi Warsza-

wa-WrocławBenda V 1979 Roacutewnoległa polis bdquoKrytykardquo nr 5Dubsky- 1 1991 Epistulae ex carcere bdquoFilosofickyacute časopisrdquo nr 2Gruša J 1991 Havlova identita bdquoMostrdquo nr 2Halada J 1992 Listovaacuteni našiacutem časem bdquoNoveacute knihyrdquo nr 40Havel V 1965 Vyhyacutebaveacute myšleniacute bdquoLiteraacuterniacute novinyrdquo nr 25Havel V 1989 Daacutelkovyacute vyacuteslech Rozhovor s Karlem Hvižďalou PrahaHavel V 1990 Hoiyzont demokracji bdquoZnaki Czasurdquo nr 18Havel V 1990 M oc bezmocnyacutech [w] idem O lidskou identitu Uacutevahy fejetony

protest)rsquo polemikrsquo prohlaacutešeniacute a rozhovory z let 1969-1979 PrahaHavel V 1991 Letniacute přemiacutetaacuteniacute PrahaHavel V 1991 Polityka nie je s t brudna przeł J Stachowski bdquoDekada Literacshy

kardquo nr 25Havel V 1995 Ztraacuteta paměti [wj Vaacuteclav Havel 1994 Praha-LitomyšlHavel V 1997 Teatr wpolityce polityka ir teatrze przeł I Boltuć Dialogrdquo nr 7Havel V 1998 Projev prezidenta republiky u přiacuteležitosti převzetiacute čestneacuteho

doktoraacutetu Oxfordskeacute univerzity [w ] httpvwvhradczpresidentHa- velspeeches19982210html

Havel V 1999 Czyste sumienie się opłaca przeł A S Jagodziński bdquoGazeta Wyborczardquo nr 113

Havel V 1999 Projev prezidenta republiky ve francouzskeacutem Senaacutetu [vJ http vvvhradczpresidentHavelspeechesl 9990303html

Lopatka J 1992 Poznaacutemka editora [w] V Havel Dopisy Olze BrnoMandler E 1995 Intelektuaacuteloveacute na cestě k nepolitickeacute politice bdquoSoudobeacute dějinyrdquo nr 1Pernal M 1990 Karta 77 bdquoWięźrdquo nr 1Pynsent R B 1996 Paacutetraacuteni po identitě PrahaTucker A 1997 Fenomenologie a politika OdJ Patočkgtk V Havlovi OlomoucZagajewski A 1987 Wstęp [w] V Havel Sila bezsilnych Berlin

136

Zasadniczo listy były pisane w kilku roacuteżnych miejscach w zashyleżności od tego gdzie ich autor był osadzony w areszcie śledshyczym w Ruzyni (tu powstało pierwszych siedemnaście listoacutew) w więzieniu w Heřmanicach (tu napisał listy 18-86) a potem w więzieniu Pilzno - Bory (listy 87-128 oraz listy filozoficzne 129-144) Jednak nie wszystkie listy zostały poacuteźniej przez wy dashywcę opublikowane Niektoacutere z nich (11 24 34 i 124) w ogoacutele nie zostały doręczone adresatowi następne - w liczbie czternastu (6 8 22 24 42 43 57 59 84 85 88 98 101 125) - wydawca świashydomie opuścił ze względu na ich wy jątkowo osobisty charakter a także ze względu na pojawiające się powtoacuterzenia infonnacji i uwag Z tego samego powodu czternaście dalszy ch listoacutew zostało skroacuteconych (por Lopatka 1992 s 389)

Więźniowie osadzeni w Hefmanicach dzięki zabiegom naczelshynika początkowo mieli zakaz pisania Nie można było robić żadshynych notatek Na pytanie dlaczego (ponieważ więźniowie w Czeshychosłowacji mieli prawnie zagwarantowane napisanie czterech stron tygodniowa) naczelnik odpowiadał iż więźniowie nad ktoacuteshyrymi sprawuje pieczę są bdquonieprzy jacioacutełmi klasowymirdquo (Lopatka 1992 s 28) Po zniesieniu tego zakazu list więźnia musiał mieć kształt dokładnie taki jak wy magał tego regulamin i naczelnik a więc musiał być napisany bardzo czytelnie bez poprawek i skreshyśleń Autor musiał przestrzegać przepisowych marginesoacutew oraz formy graficznej i stylistycznej nie można by lo stosować żadnych wyrazoacutew obcych (list Ivana Havla został zatrzymany z powodu użycia jednego slowa angielskiego) podkreślać słoacutew czy używać cudzysłowoacutew (por Havel 1989 s 90) Zakaz dotyczył także temashytyki korespondencji nie można było ani słowem wspomnieć o washyrunkach odbywania kary można było pisać tylko o sprawach roshydzinnych osobisty ch Jednak co w takiej sytuacji było dla więźnia sprawą osobistą pozostało niewyjaśnione Dla skazanych - jak V Havel czy J Dienstbier - rzeczą najbardziej osobistą była kweshystia jego uwięzienia a o tej przecież nie moacutegł nawet napomknąć w listach pisany ch do rodziny Zabroniono także używania zwroshy

124

toacutew humorystycznych dlatego - jak po latach stwierdził Havel - bdquomoje listy były śmiertelnie poważne bez odrobiny poczucia hushymoru czy ironiirdquo (Havel 1989 s 90) Dlatego więźniowie wymyshyślali specjalne instrukcje dla odbiorcoacutew żeby listy przez nich pisashyne trafiły do adresatoacutew i były dla nich czytelne

Przemyślenia Havla układają się w pewne spirale Czytelnik zmuszony jest w nich do segregacji myśli do układania treści w bloki tematyczne wyszukiwania logicznych konstrukcji budoshywania sensoacutew podobnie jak w sztukach teatralnych (Havel 1989 s 91) Dlatego listy pod względem kompozycyjnym cechuje ścishysły wręcz matematyczny porządek Aby jak najprecyzyjniej okreshyślić swoje nastroje Havel uciekał się do ich numerowania dzielił je na siedem dobrych i osiem złych i pomimo że otrzymywał zashykaz ich numerycznego określania ze strony władz więzienia to czytelnik kolejnych listoacutew był w stanie zrozumieć i odtworzyć poshyszczegoacutelne ogniwacałej konstrukcji Pomimo tego pewne partie lishystoacutew mogą by ć niezrozumiałe co jest efektem zamierzonym poshynieważ bdquostwierdziłem że zrozumiały list nie przejdzierdquo (Havel 1989 s 91) Stąd w tekście tyle zawiłych sformułowań np

Gdybym chciał na przykład powiedzieć bdquoreżimrdquo musiałbym pewnie napisać bdquospołecznie jawne ognisko nie-jardquo albo jakąś inną bzdurę ( Havel 1989 s 91)

Najistotniejszą kategorią rozważań filozoficznych Vaacuteclava Havshyla wy daje się bdquostan oddzieleniardquo Autor inspirując się tekstem Emshymanuela Levinasa Humanisme de I rsquoAutre homme przedstawia syshytuację człowieka w świecie jego istnienie jako bdquostan oddzieleniardquo odwiązania odpadnięcia oderwania opuszczenia lona matki przez dziecko przecięcia pępowiny (por Pynsent 1996 s 31) Sytuację oddzielenia można rozpatrywać w kilku aspektach Pierwszym z nich będzie wspomniane wyżej oddzielenie człowieka od bytu pierwotnego (na zasadzie przecięcia pępowiny ) czyli przejście ze stanu płodowego do życia w świecie zewnętrznym Biorąc pod uwagę motywy autobiograficzne autora Audiencji sytuację wrzushycenia można identyfikować z dzieciństwem Havel jako dziecko bdquoburżuazy jnerdquo czuł się dosyć obco wśroacuted swoich roacutewieśnikoacutew poshy

125

chodzenia bdquorobotniczegordquo Jak sam powiedział w wywiadzie-rze- ce (Havel 1989) miał wrażenie iż ciągle musi przepraszać za swoją pozycję społeczną Do tej sytuacji wyobcowania w dużym stopniu przyczyniła się polityka dyktowana przez Stalina

Innym przejawem stanu oddzielenia była nowa dla Havla sytushyacja więźnia politycznego bdquowtrącenierdquo do więzienia było dla autoshyra uproszczonym modelem bdquowrzuceniardquo go w świat (por Baluch 1997 s 450) Wyrzucenie z bytu-domu i bezpośrednie doświadshyczenie więzienia pobudzają czeskiego pisarza do tego aby w pełni być sobą (bdquobył lepiej sam sobąrdquo por też Dubskyacute 1991 s 317)

W św iecie j a rdquo jest osamotnione bezbronne bdquoOddzielenie jest podstawową formą doświadczania przez człowieka samego siebie i swojego bytowania w świecierdquo (List 129) Jednostka woacutewczas zadaje sobie pytanie kim jest skąd przychodzi i dokąd zmierza Przestrzeń w ktoacuterej się znalazła jest obca niezrozumiała Roacutewshynież byt od ktoacuterego została oddzielona też już nie jest tym samym bytem co poprzednio Poprzez odłączenie człowiek został go poshyzbawiony a zatem byt jest już inny człowiek nie jest już z nim tożshysamy Nowy człowiek został wyrzucony w1 nowy byt ktoacuterym jest niepewny świat (tzw przez Havla bdquowyrzucenie w światrdquo) ale zawshysze gdzieś tli się w nim tęsknota za bytem poprzednim za owym rajem utraconym Autor Vermisažu określił taki stan jako bdquoposhyczątek byturdquo

Człowiek - wrzucony w świat - jest więc obcy bytowi ale właśnie dlatego palony tęsknotą za jego integralnością (ktoacuterą pojmuje jako poczucie pełni sensu) pragnieniem połączenia się z nim a więc totalnej transcendencji samego siebie jako taki jest jednak obcy światu w ktoacuterym się znalazł ktoacutery go porwał i więzi [] Jego dramat rozgiy wa się w ciągłym rozdarciu pomiędzy orientacją bdquow goacuteręrdquoi bdquowsteczrdquo a nieustannym spadaniem bdquow doacutełrdquo i w bdquoterazrdquo (List 129)

Człowiek znalazł się na absurdalnym rozwidleniu egzystencjalshynych droacuteg albo zrezygnuje z wysiłku i nie poacutejdzie na poszukiwanie swego raju utraconego albo przeciwnie - podejmie wyzwanie i wyshyruszy w niepewną drogę bdquopomiędzy bytem a światemrdquo (List 129) Człowiek jest istotą wolną i do niego należy wyboacuter Wyruszając

126

w swoją wędroacutewkę musi zdawać sobie sprawę że nie uda mu się dojrzeć jej kresu toteż proces ten ma być jego misją pewnym posłannictwem ktoacutere należy przyjąć świadomie i ktoacutere ma się dla niego stać - jak to Havel słusznie zauważył - źroacutedłem bdquomądrej rashydościrdquo (List 129)

Należy jednak pamiętać że bdquopoczątek w bycie i wrzucenie w światrdquo to dwie kategorie niecałkowicie odrębne a ponieważ jedna zawiera się w drugiej najpierw musi zaistnieć początek w bycie człowiek musi zacząć swoją egzystencję od bytu pierwotneshygo choćby interpretowano go jako stan płodowy a dopiero potem może on wejść w byt następny nazywany przez Havla bdquowrzuceniem w światrdquo interpretowany także jako każda następna nowa sytuashycja dla jednostki W przypadku Havla byla to sytuacja więźnia czy doświadczenie dziecka burżuazyjnego

Wrzucenia ku początkom w bycie doświadczamy dopiero poprzez wyodrębshynienie z jego integralności i wobec obcości świata WTZucenia zaś w obcy świat doświadczamy na odwroacutet dopiero poprzez własną bdquoinnośćrdquo jako bytu odrębnego wobec świata (List 131)

Według autora Audiencji oddzielenie jest stanem pomiędzy byshytem a światem jest jednocześnie stanem sprzecznym i to sprzeczshynym potroacutejnie Po pierwsze wrzucenie poprzedza ja rdquo ale także ja rdquo poprzedza wrzucenie aby wrzucenie mogło się nazywać właśnie wrzuceniem musi istnieć coś co jest wrzucane Natomiast to co jest wrzucane doświadcza tego procesu Poprzez wrzucenie ja rdquo staje się nowy m wymiarem konstytuuje się ale proces oacutew nie jest tożsamy z powstawaniem wrzucenie jest powstawaniem istshynienia z nieistnieniardquo (List 131) Napięcie pomiędzy konstytuowashyniem się a powstawaniem na bdquoscenierdquo własnego wrzucenia jest zashysadniczy m paradoksem

Drugą sprzecznością wrzucenia jest napięcie pomiędzy J a rdquo a samoświadomością bdquoJardquo dzięki świadomości2 wie że istnieje

2 Havel na określenie samoświadomości używa wymiennie nazw duch refleksja świadomość (List 132)

127

Duch ciągle dąży do stanu idealnego zespolenia z opuszczonym przez nas bytem Po części jest on zanurzony w bycie pierwotnym (poprzez samouświadomienie) egzystuje zaś w świecie w kolejshynym już dla niego bycie bdquoNasz duch jest takim mostemrdquo (List 132) pomiędzy bytem a światem zauważał Havel Duch pozwala człoshywiekowi zdystansować się od wielu rzeczy uświadamia mu jego własne stany wrzucenia ale także staje się swego rodzaju kluczem ktoacutery wyzwala wolę w dokonywaniu określonych wyboroacutew czy bdquosamowyboroacutewrdquo

Duch jest ciągłym wykraczaniem jardquo poza siebie dystansem wobec siebie owym bdquopodwoacutejnym bytemrdquo ktoacutery zdarzeniu nazwanemu przez nas jardquo nieshyodłącznie towarzyszy i ktoacutery się do niego przyczynia (List 132)

Uzyskiwanie samoświadomości jest procesem Po bezpośredshynim opuszczeniu bytu człowiek w nowych w arunkach ktoacutere ofeshyruje mu świat i całe nowe otoczenie jest zagubiony Jeszcze nie uświadamia sobie swojego stanu oddzielenia To bdquoprzed-jardquo (List 134) jest jeszcze n i eu k s z tal towan e posiadające częściową świashydomość o sobie bdquoPrzed-jardquo nie jest w stanie odroacuteżnić granicy mięshydzy bytem pierwotnym (ktoacutery dopiero co opuściło) a następnym jakim jest dla niego świat w ktoacuterym przyszło mu żyć Jest to za- chowanie na poły świadome Prawdziwy duch prawdziwa świashydomość wykrystalizuje się w człowieku dopiero po pewnym czashysie bdquoPrzed-jardquo będzie woacutewczas już bardziej dojrzałe świadome swoich stanoacutew Albowiem duch budzi się do życia po pierwszych doświadczeniach pierwsze bdquoegzystencjalnerdquo doświadczenia - nashyprawdę zmieniają ja rdquo w egzystencję (por List 135)

Trzeci paradoks wyznacza dążenie bdquojardquo będącego przecież w ciągłym oddzieleniu od bytu pierwotnego ktoacutery może być intershypretowały jako stan płodowy ale także jako utracony świat poza- więzienny Jednakże zniszczenie niewygodnego stanu oddzielenia poprzez całko watą integrację z bytem czy światem znaczyłoby takshyże totalne zniszczenie samego ja rdquo Zatem ja rdquo aby istnieć jest zmuszone do egzystowania w stanie oddzielenia Człowiek bdquowyshyrzuconyrdquo jest zobligowany do poszukiw ania swojej pehii i zespo-

128

lenia się z nią Tą prawdą Havel tłumaczy szczegoacutelny moment zeshyspolenia (gdyż stan szczęśliwości i spełnienia może być jedynie momentem) przywołując z pamięci wspomnienie drzewa ktoacuterym się zachwycił będąc w więzieniu w Hefmanicach Autor opanoshywujące go w tym momencie uczucia oddaje słowami

Wydawało mi się że nagle uniosłem się wysoko ponad wszystkie wspoacutełshyrzędne mojego obecnego bytowania w świecie [] Bezgraniczna radość z tego że jestem że żyję że dane mi było przeżyć wszystko co przeżyłem i że to wszystko ma wyraźnie jakiś głęboki sens [] Ogarnęło mnie najwyższe szczęshyście bycia w harmonii ze światem i sobą samym [] Powiedziałbym nawet że było w tym nawet jakieś bdquouderzenie miłościrdquo (List 133)

bdquoJardquo jest w świecie samotne ale poprzez ciągłe dążenie do poshywtoacuternego zespolenia do reintegracji przez dążenie do poszukiwashynia sensu także sensu siebie może być szczęśliwe bdquoDoświadczeshynie sensu jest więc w zasadzie najdojrzalszą czy też bdquonajwy ższąrdquo formą quasi-identyfikacji ja rdquo z integralnością byturdquo (List 133) Człowiek na kroacutetko może by ć szczęśliwy spełniony w swoim pierwotnym bycie i w świecie w ktoacuterym żyje Jednak identyfikashycja z bytem nigdy nie będzie identyfikacją pełną doświadczenia pozy tywne są naznaczone tragizmem wkroacutetce się wy czerpują a ja rdquo nadal dąży do wytęsknionej harmonii Radość zostaje zakłoacuteshycona lękiem pełne szczęście bowiem jest niczym innym jak końshycem j a rdquo jego śmiercią ponieważ ja rdquo istnieje tylko w stanie odshydzielenia Całkowite zjednoczenie z bytem lub światem byłoby sashymoboacutejstwem Przez cudowne szczęśliwie chwaacutele bardzo często przebija syhvetka śmierci Nie jest to kwestią przypadku

Przecież to że owe chwile są tak sporadyczne i bezcenne wzmacnia ich znashyczenie jest to znaczenie bdquowysp sensurdquo na oceanie naszego żmudnego wysiłku znaczenie latami ktoacuterych blask pada na ciemne korytarze naszej życiowej drogi i rozświetlają - wszystkie niejasności jej rozwidleń (List 133)

Adaptacja w świecie jest swego rodzaju środkiem w osiągnięshyciu zamierzonego celu Dlatego w owym bdquobytowaniurdquo (heidegge- rowskim Dasein) nie można w żaden sposoacuteb się zatracić Ciągła pogoń za bdquobytowaniemrdquo odziera z wszelkiego sensu istnienie j a rdquo

129

w świecie zatraca się ono w nicości Nie kończące się przezwycięshyżanie obcości świata podporządkowywanie go sobie prowadzi do klęski bowiem to co jest ustanowione przez człowieka zbudowashyne przez niego może mieć oznaki absurdu wymiaru nie mającego sensu Natomiast to co istnieje niejako samo z siebie i jednocześshynie nie jest wytworem ludzkim oacutew sens posiada bdquokwiat ryba gashylaktyka neutron system nerwowy człowieka [] wszystko to nie może samo z siebie wywołać poczucia absurdurdquo (List 136)

Niewłaściwe podporządkowywanie przyrody ludzi roacuteżnorashykich zasoboacutew naturalnych zwodzi człowieka ktoacutery przestaje być wolny i niszczy siebie samego Człowiek zapomina o swoim bycie pierwotnym z ktoacuterego powstał i zatracił się w by towaniu w świeshycie wpadł w swego rodzaju błędne kolo (por List 135) w niebyt z ktoacuterego nie ma już wyjścia

Gdy człowiek uświadomi sobie sytuację w ktoacuterej się zatracił zauważy cały bezsens pogoni za rzeczami powroacuteci do niego tęskshynota za bytem pierwotnym za jego głębokim sensem a wtedy bęshydzie chciał zmienić swoje położenie Paradoksem tej sytuacji - istshynienia człowieka - jest fakt że tkw ią w niej roacutewnocześnie źroacutedła całego piękna i nędzy owego istnienia jego tragizmu i wielkości dramatycznego wzlotu i ciągłego upadkurdquo (List 144)

3 Publicystyka

Objęcie przez Havla urzędu prezydenta okazało się dla wszystshykich zaskoczeniem Sytuacja w ktoacuterej znalazł się jeden z sygnatashyriuszy bdquoKarty 77rdquo nie zdarza się zbyt często Było to wyręcz nie do uwierzenia że człowiek ktoacutery jeszcze niedawno byl jednym z najshybardziej strzeżony ch więźnioacutew polity cznych (w październiku 1989 roku Havel odsiadywał karę w areszcie na Pankraacuteců) w tak kroacutetshykim czasie bo już 29 grudnia 1989 r objął najwyższą funkcję W państwie funkcję prezydenta

Po dwoacutech dziesięcioleciach walki w obronie praw człowieka stał się dysydent- -intelektnalista kioacutelem-lilozofem przeprowadził się z nizyńskiego więzienia na

130

Hradczany i zasiadł w swym Kamelocie za okrągłym stołem z rycerzami-dysy- dentami sprawującymi urzędy ministroacutew lub innych wyższych urzędnikoacutew pańshystwowych (Tucker 1997 s 187)

Zmiana sytuacji osobistej Havla doprowadziła także do zmiany sposobu wypowiedzi ktoacuterym zobowiązany był się posługiwać Od początku swojej prezydentury Vaacuteclav Havel rzadko wypowiada się jako dramaturg Wyraża się przede wszystkim za pomocą przemoacuteshywień udziela szeregu wywiadoacutew w ktoacuterych wy jaśnia także pewne nieścisłości jakie zdarza mu się popełniać Przemyślenia i uwagi przeshykazuje za pomocą audycji radiowych ktoacutere podobnie jak Hovory s T G Masarykem Karela Čapka zostały nazw ane Hovory z Laacuten

Odkąd Havel został prezydentem wypowiada się jedynie jako głowa państwa czeskiego na forum zagranicznym i krajowym Jednak po bliższym przy jrzeniu się jego przemoacutewieniom można dojść do wniosku że me są to przemoacutewienia jednego z wielu polishytykoacutew Są to typowe eseje publicystyczne przemyślane o dużych walorach stylistyczno-poznawczych

Słowo przemoacutewienie szczegoacutelnie u politykoacutew czasoacutew minionych na tyle się sprofanowało że i tutaj mogłoby wywołać nie chciane asocjacje ale Vaacuteclav Havel już przed tym potrafił to słowo zrehabilitow ać I tak mieszają się tu kroacutetsze i dłuższe uwagi i nawet tak skondensowany twoacuter [esej] (Halada 1992 s 1)

Havel sam przyznawał że prezydenckie przemoacutewienia są dla niego bdquointelektualną konty nuacją esejoacutew wy kładoacutew i listoacutew ktoacutere pisał w więzieniu jako dysydentrdquo (Ash 1996 s 244) dlatego nashywiązał do tradycji przemoacutewień Tomaacuteša G Masaryka i poacuteźniej Edshyvarda Beneša (Ash 1996 s 7)

Havel każdorazowa aktualizowal swoje przemoacutewienia Będąc w danym mieście czy kraju czeski prezydent zawsze odnosił się do realioacutew na przy kład we Francji odwołał się do ideałoacutew E Levi- nasa (Havel 1999) podczas gdy przy okazji odbierania roacuteżnego roshydzaju nagroacuted czy doktoratoacutew honoris causa swe wy stąpienia nasyshycał treściami uniwersalnymi Natomiast przemoacutewienia kierowane do czeskiego społeczeństwa odnoszą się do konkretnych spraw Republiki Czeskiej

131

W nowej sytuacji po rewolucji aksamitnej Havel jako dysyshydent a więc człowiek bdquoz zewnątrzrdquo wnioacutesł do zastanej polityki noshywy ożywczy ton przede wszystkim osobisty (Havel o sobie moacuteshywił ja w przeciwieństwie do wcześniejszego my) Identyfikował się ze swoim odbiorcą poprzez używanie formy my np my razem wspoacutelnie to zrobimy Poprzedni reżim dystansował się od bdquoludu pracującegordquo używając form my - wy Identyfikacja i utożsamiashynie się prezydenta ze swoimi rodakami następowała w momencie przyjmowania przez niego pewnych obowiązkoacutew do wykonania Natomiast gdy moacutewił o sukcesach potrafił się odpowiednio zdyshystansować poprzez wykorzystanie konstrukcji wy podkreślając znaczenie pracy innych

Hasło bdquoniepolitycznej politykirdquo stało się bardzo nośną zasadą sformułowaną przez autoroacutew bdquoKarty 77rdquo Ruch oacutew w swoich założeniach nie dążył do stworzenia z siebie organizacji polityczshynej Jednak postulaty bdquoKarty rdquo doty czące zmian w porządku goshyspodarczym socjalnym kulturalny m w zgodzie z zasadami wyshypracowanymi przez ONZ (por Mandler 1995 s 84-85) dotyczyły polityki narodowej i pośrednio miały wpłynąć na jej kształt Morashylny autorytet Patoćki odcisnął się na ostatecznym brzmieniu bdquoKarshyty 77rdquo gdzie postulowano m in powroacutet do wartości duchowych ja shyko środka umożliwiającego humanitarne podejmowanie wszelkich poczy nań w państwie

Można powiedzieć że w 1989 roku ideały bdquoKarty 77rdquo przyczyshyniły się także do pow stania Forum Obywatelskiego ktoacutere w grudshyniu 1989 podało kandydaturę Vaacuteclava Havla na urząd prezy denta Odtąd haslo bdquoniepolitycznej politykirdquo było utożsamiane z Forum i osobą czeskiego dysydenta Błędnie interpretowano fakt że zain- teresowanie postulatem polityki opartej na zasadach moralnych spadlo z powodu upadku Forum a także spadającej popularności samego prezydenta (Havel moacutewi o tym fakcie w przemoacutewieniu Ztraacuteta paměti por Havel 1995 s 110-114)

Na początku swojej kadencji Havel żywił jeszcze przekonanie że nowy ustroacutej rządzący się prawami demokraty czny mi me powishy

132

nien tworzyć takich struktur jakimi są partie Dzień po rewolucji aksamitnej trudno było przedstawić najrozsądniejsze rozwiązanie tego problemu a doświadczenia związane z bdquojedynąrdquo partiąnie nashystrajały optymistycznie wywodzącego się z kręgoacutew dysydenckich prezydenta Havel chciał aby wybierano niezależnych kandydashytoacutew ktoacuterzy potem tworzyliby kluby działające naacutepodobnyacutech zasashydach jak ruch dysydencki W państwie demokraty cznym należy założyć jeszcze istnienie wolnych niezależny ch medioacutew ktoacutere mogłyby podjąć skuteczną interwencję przeciwko nadużyciom podobnie jak to się stało w USA z Richardem Nixonem Z czasem zrewidował swoje poglądy na temat partii politycznej

Nie jestem oczywiście przeciwko partiom gdybym był przeciwko nim byłbym przeciwko samej demokracji Jestem tylko przeciwko partyjnej dyktatushyrze (Havel 1991 s 38Y

Trądy cyjna definicja polity ki określa jej funkcje dbałość o sprashywy publiczne troska i zarządzanie nimi Havel dodaje że w rzeshyczywistości jest to dbanie przede wszystkim o człowieka i jego świat (por Havel 1997 s 98) Zatem polityka sama w sobie w poshystaci bdquoczy stejrdquo ma za zadanie spełniać oczekiwania ogoacutełu ma wyshychodzić do człowieka słowem ma być strukturą otwartą Granica pomiędzy prawdziwą polityką a załatwianiem własnych interesoacutew czy interesoacutew party jnych działających na szkodę ogoacutełu jest bardzo delikatna Wyczerpująco Havel moacutewi o tym przy okazji przyznania mu nagrody Sonninga w roku 1991

Polityka jest pracą dla ludzi nieskazitelnie czystych ponieważ właśnie uprashywiając politykę można się bardzo łatwo ubrudzić moralnie (Havel 1991 s 5)

Dlatego samo pojęcie polityka zaczęło z czasem zatracać swe pierwotne znaczenie ponieważ większość osoacuteb ktoacutere się nią zajshymowało nie potrafiło sprostać wysokim wy magamom jakie przed nimi stawiał powierzony im urząd Należy zatem przywroacutecić polishytyce jej pierwotne znaczenie aby realnie stała się polityką prashywdziwą Takie jest znaczenie Havlowskiego oksymoronu bdquonieshypolityczna polity kardquo To w jaki sposoacuteb będzie ona postrzegana

133

zależy od ludzi ktoacuterzy się nią zajmują Nie należy zapominać że polityk jest osobą wybraną (w społeczeństwach demokraty cznych czego się nie da powiedzieć o pseudowy borach w ustroju socjalishystycznym) przez pewną grupę ludzi ktoacuterzy zdecy dowali się obdashyrzyć go swoim zaufaniem I w ty m spoczywa jego wyjątkowa odpowiedzialność aby sprostać pokładanym w nim nadziejom a co najważniejsze żeby pozostawać uczciwym wobec siebie i innych

Kto jest najodpowiedniejszym kandydatem na stanowisko rzeshycznika społecznego zaufania Zdaniem Havla najlepiej z tej poshywinności wywiązaliby się ludzie ktoacuterzy mają bardziej niż inni wyshyostrzony zmysł oceny moralnej czyli intelektualiści

Jeżeli nadzieja ludzkości spoczywa w ludzkim sumieniu to jest rzeczą oczyshywistą że intelektualiści nie mogąnadal uchylać się od udziahi w odpowiedzialnoshyści za świat i ukrywać swojąniechęć do polityki pod rzekomą potrzebą niezależshyności (Havel 1990 s 35)

W ten sposoacuteb autor Audiencji nieświadomie rozpęta dyskusję na temat kompetencji intelektualistoacutew- i politykoacutew co odegrało szczegoacutelną rolę w kontekście czeskim (chodzi przede wszy stkimo spoacuter Havla z Klausem)

Roacutewnież na forum między narodowym zaczęto prow adzić poleshymikę dotyczącą nowych wyzwań dla intelektualistoacutew i polityki Pojawiły się zdania że odpowiedzialność za polityczne zbrodnie XX wieku spoczywa w dużej mierze na intelektualistach (por poshylemikę między I Klimą a T G Ashem na kongresie czeskiego Pen-Clubu Ash 1996 s 242) Dlatego tym bardziej wydaje się mało prawdopodobne że to właśnie w-arstwy inteligenckie miały shyby mieć specjalną nadzwyczajną zdolność rozstrzy gama kwestii moralnych i polity cznych Nie potrafi tego zrozumieć nawet bdquoprzy shyjaciel z Oxfordurdquo jak Havel w swoich polemiczny ch przemoacutewieshyniach nazywa T G Ashrsquoa Zostają zadawane niekończące się pytashynia dotyczące kryterioacutew określający ch prawdzrwego polityka i je shygo niezależność Jednak nikt do końca nie potrafi wysłuchać tego co Havel rzeczywiście z pełną odpowiedzialnością powtarza od kilku lat to intelektualiści p o w i n n i kierować się uczuciami

134

wyższymi to oni mają własny m przykładem świadczyć o bdquożyciu w prawdzierdquo nie powinni uciekać od odpowiedzialności Dzięki tym cechom zyskują społeczne poparcie i zaufanie czego nie możshyna powiedzieć o innych Istnieje zatem nadzieja że pod wpływem przywilejoacutew jakie daje im władza nie zmienią swojej postawy moralnej

Intelektualiści kierując się zasadami moralnymi ktoacutere bardzo często są niewygodne nie powinni obniżać ich wartości aby tylko uzyskać głos wyborcy Przed intelektualistą stoi zadanie o wiele trudniejsze ma przekonać społeczność do swoich poglądoacutew i nie uginać się przed tendencjami dyktowanymi przez bdquoaktualny humor publiczności czy medioacutewrdquo (por Havel 1998) Niezależność intelekshytualisty bowiem polega na tym że potrafi się zdystansować od rzeshyczy mało ważnych i obroni wartości uznawane od wiekoacutew Głosy moacutewiące że nieangażowanie się do polityki daje intelektualiście niezależność nie mają konsekwencji w rzeczywistości Prawdzishywym wy zwaniem staje się propozycja zajęcia się dziedziną w ktoacuteshyrej wymagana jest zwiększona odpowiedzialność i uczciwość gdzie nietrudno złamać powzięte zasady i dopiero sprostanie tej sy tuacji jest prawdziwą sztuką Ale także prawdziwą niezależnoshyścią Jeszcze raz powtoacuterzył on to co nie traciło na wartości wraz z upływem czasu to co stało się uniwersalne

Pozwalam sobie twierdzić że podstawową nauką polityczną jaką nam dało życie w komunizmie jest zrozumienie że prawdziwy sens ma tylko wyrastająca z nakazu i potrzeby życia tak jak powinni żyć wszyscy i - moacutewiąc trochę patetyshycznie - polityka wcięcia odpowiedzialności za przyszłość całego świata (Havel 1999 s 22)

Havel stał się niekwestionowanym autorytetem w sprawach dotyczący ch etyki w polity ce rzecznikiem jej bdquoniepolitycznościrdquoi humanitarnego wymiaru I to docenił bdquoprzy jaciel z Oxfordurdquo

Jego eseje wykłady i korespondencja więzienna z ostatniego ćwierćwiecza należą do najżyw szych najrzetelniejszych i najbardziej odkrywczych w Europie prac o moralnej i politycznej odpowiedzialności intelektualisty (Ash 1996 s 244)

135

Literatura

Ash T G 1996 Praga intelektualiści i politycy bdquoKrasnogmdardquo nr 5 s 239-250Baluch J 1988 Po Hrabalu p o Kund erze mdash Vaacuteclav Havel w Polsce bdquoRes

Publicardquo 1988 nr 8Baluch J 1993 Wstęp [w] V Havel Listy do Olgi Warszawa-WrocławBaluch J 991 Horyzont transcendencji 16 listoacutew Vaacuteclava Havla [w] Sacrum

w literaturach słowiańskich red J Gotfryd LublinBarańczak S 1993 Horyzont absolutny [w] V Havel Listy do Olgi Warsza-

wa-WrocławBenda V 1979 Roacutewnoległa polis bdquoKrytykardquo nr 5Dubsky- 1 1991 Epistulae ex carcere bdquoFilosofickyacute časopisrdquo nr 2Gruša J 1991 Havlova identita bdquoMostrdquo nr 2Halada J 1992 Listovaacuteni našiacutem časem bdquoNoveacute knihyrdquo nr 40Havel V 1965 Vyhyacutebaveacute myšleniacute bdquoLiteraacuterniacute novinyrdquo nr 25Havel V 1989 Daacutelkovyacute vyacuteslech Rozhovor s Karlem Hvižďalou PrahaHavel V 1990 Hoiyzont demokracji bdquoZnaki Czasurdquo nr 18Havel V 1990 M oc bezmocnyacutech [w] idem O lidskou identitu Uacutevahy fejetony

protest)rsquo polemikrsquo prohlaacutešeniacute a rozhovory z let 1969-1979 PrahaHavel V 1991 Letniacute přemiacutetaacuteniacute PrahaHavel V 1991 Polityka nie je s t brudna przeł J Stachowski bdquoDekada Literacshy

kardquo nr 25Havel V 1995 Ztraacuteta paměti [wj Vaacuteclav Havel 1994 Praha-LitomyšlHavel V 1997 Teatr wpolityce polityka ir teatrze przeł I Boltuć Dialogrdquo nr 7Havel V 1998 Projev prezidenta republiky u přiacuteležitosti převzetiacute čestneacuteho

doktoraacutetu Oxfordskeacute univerzity [w ] httpvwvhradczpresidentHa- velspeeches19982210html

Havel V 1999 Czyste sumienie się opłaca przeł A S Jagodziński bdquoGazeta Wyborczardquo nr 113

Havel V 1999 Projev prezidenta republiky ve francouzskeacutem Senaacutetu [vJ http vvvhradczpresidentHavelspeechesl 9990303html

Lopatka J 1992 Poznaacutemka editora [w] V Havel Dopisy Olze BrnoMandler E 1995 Intelektuaacuteloveacute na cestě k nepolitickeacute politice bdquoSoudobeacute dějinyrdquo nr 1Pernal M 1990 Karta 77 bdquoWięźrdquo nr 1Pynsent R B 1996 Paacutetraacuteni po identitě PrahaTucker A 1997 Fenomenologie a politika OdJ Patočkgtk V Havlovi OlomoucZagajewski A 1987 Wstęp [w] V Havel Sila bezsilnych Berlin

136

toacutew humorystycznych dlatego - jak po latach stwierdził Havel - bdquomoje listy były śmiertelnie poważne bez odrobiny poczucia hushymoru czy ironiirdquo (Havel 1989 s 90) Dlatego więźniowie wymyshyślali specjalne instrukcje dla odbiorcoacutew żeby listy przez nich pisashyne trafiły do adresatoacutew i były dla nich czytelne

Przemyślenia Havla układają się w pewne spirale Czytelnik zmuszony jest w nich do segregacji myśli do układania treści w bloki tematyczne wyszukiwania logicznych konstrukcji budoshywania sensoacutew podobnie jak w sztukach teatralnych (Havel 1989 s 91) Dlatego listy pod względem kompozycyjnym cechuje ścishysły wręcz matematyczny porządek Aby jak najprecyzyjniej okreshyślić swoje nastroje Havel uciekał się do ich numerowania dzielił je na siedem dobrych i osiem złych i pomimo że otrzymywał zashykaz ich numerycznego określania ze strony władz więzienia to czytelnik kolejnych listoacutew był w stanie zrozumieć i odtworzyć poshyszczegoacutelne ogniwacałej konstrukcji Pomimo tego pewne partie lishystoacutew mogą by ć niezrozumiałe co jest efektem zamierzonym poshynieważ bdquostwierdziłem że zrozumiały list nie przejdzierdquo (Havel 1989 s 91) Stąd w tekście tyle zawiłych sformułowań np

Gdybym chciał na przykład powiedzieć bdquoreżimrdquo musiałbym pewnie napisać bdquospołecznie jawne ognisko nie-jardquo albo jakąś inną bzdurę ( Havel 1989 s 91)

Najistotniejszą kategorią rozważań filozoficznych Vaacuteclava Havshyla wy daje się bdquostan oddzieleniardquo Autor inspirując się tekstem Emshymanuela Levinasa Humanisme de I rsquoAutre homme przedstawia syshytuację człowieka w świecie jego istnienie jako bdquostan oddzieleniardquo odwiązania odpadnięcia oderwania opuszczenia lona matki przez dziecko przecięcia pępowiny (por Pynsent 1996 s 31) Sytuację oddzielenia można rozpatrywać w kilku aspektach Pierwszym z nich będzie wspomniane wyżej oddzielenie człowieka od bytu pierwotnego (na zasadzie przecięcia pępowiny ) czyli przejście ze stanu płodowego do życia w świecie zewnętrznym Biorąc pod uwagę motywy autobiograficzne autora Audiencji sytuację wrzushycenia można identyfikować z dzieciństwem Havel jako dziecko bdquoburżuazy jnerdquo czuł się dosyć obco wśroacuted swoich roacutewieśnikoacutew poshy

125

chodzenia bdquorobotniczegordquo Jak sam powiedział w wywiadzie-rze- ce (Havel 1989) miał wrażenie iż ciągle musi przepraszać za swoją pozycję społeczną Do tej sytuacji wyobcowania w dużym stopniu przyczyniła się polityka dyktowana przez Stalina

Innym przejawem stanu oddzielenia była nowa dla Havla sytushyacja więźnia politycznego bdquowtrącenierdquo do więzienia było dla autoshyra uproszczonym modelem bdquowrzuceniardquo go w świat (por Baluch 1997 s 450) Wyrzucenie z bytu-domu i bezpośrednie doświadshyczenie więzienia pobudzają czeskiego pisarza do tego aby w pełni być sobą (bdquobył lepiej sam sobąrdquo por też Dubskyacute 1991 s 317)

W św iecie j a rdquo jest osamotnione bezbronne bdquoOddzielenie jest podstawową formą doświadczania przez człowieka samego siebie i swojego bytowania w świecierdquo (List 129) Jednostka woacutewczas zadaje sobie pytanie kim jest skąd przychodzi i dokąd zmierza Przestrzeń w ktoacuterej się znalazła jest obca niezrozumiała Roacutewshynież byt od ktoacuterego została oddzielona też już nie jest tym samym bytem co poprzednio Poprzez odłączenie człowiek został go poshyzbawiony a zatem byt jest już inny człowiek nie jest już z nim tożshysamy Nowy człowiek został wyrzucony w1 nowy byt ktoacuterym jest niepewny świat (tzw przez Havla bdquowyrzucenie w światrdquo) ale zawshysze gdzieś tli się w nim tęsknota za bytem poprzednim za owym rajem utraconym Autor Vermisažu określił taki stan jako bdquoposhyczątek byturdquo

Człowiek - wrzucony w świat - jest więc obcy bytowi ale właśnie dlatego palony tęsknotą za jego integralnością (ktoacuterą pojmuje jako poczucie pełni sensu) pragnieniem połączenia się z nim a więc totalnej transcendencji samego siebie jako taki jest jednak obcy światu w ktoacuterym się znalazł ktoacutery go porwał i więzi [] Jego dramat rozgiy wa się w ciągłym rozdarciu pomiędzy orientacją bdquow goacuteręrdquoi bdquowsteczrdquo a nieustannym spadaniem bdquow doacutełrdquo i w bdquoterazrdquo (List 129)

Człowiek znalazł się na absurdalnym rozwidleniu egzystencjalshynych droacuteg albo zrezygnuje z wysiłku i nie poacutejdzie na poszukiwanie swego raju utraconego albo przeciwnie - podejmie wyzwanie i wyshyruszy w niepewną drogę bdquopomiędzy bytem a światemrdquo (List 129) Człowiek jest istotą wolną i do niego należy wyboacuter Wyruszając

126

w swoją wędroacutewkę musi zdawać sobie sprawę że nie uda mu się dojrzeć jej kresu toteż proces ten ma być jego misją pewnym posłannictwem ktoacutere należy przyjąć świadomie i ktoacutere ma się dla niego stać - jak to Havel słusznie zauważył - źroacutedłem bdquomądrej rashydościrdquo (List 129)

Należy jednak pamiętać że bdquopoczątek w bycie i wrzucenie w światrdquo to dwie kategorie niecałkowicie odrębne a ponieważ jedna zawiera się w drugiej najpierw musi zaistnieć początek w bycie człowiek musi zacząć swoją egzystencję od bytu pierwotneshygo choćby interpretowano go jako stan płodowy a dopiero potem może on wejść w byt następny nazywany przez Havla bdquowrzuceniem w światrdquo interpretowany także jako każda następna nowa sytuashycja dla jednostki W przypadku Havla byla to sytuacja więźnia czy doświadczenie dziecka burżuazyjnego

Wrzucenia ku początkom w bycie doświadczamy dopiero poprzez wyodrębshynienie z jego integralności i wobec obcości świata WTZucenia zaś w obcy świat doświadczamy na odwroacutet dopiero poprzez własną bdquoinnośćrdquo jako bytu odrębnego wobec świata (List 131)

Według autora Audiencji oddzielenie jest stanem pomiędzy byshytem a światem jest jednocześnie stanem sprzecznym i to sprzeczshynym potroacutejnie Po pierwsze wrzucenie poprzedza ja rdquo ale także ja rdquo poprzedza wrzucenie aby wrzucenie mogło się nazywać właśnie wrzuceniem musi istnieć coś co jest wrzucane Natomiast to co jest wrzucane doświadcza tego procesu Poprzez wrzucenie ja rdquo staje się nowy m wymiarem konstytuuje się ale proces oacutew nie jest tożsamy z powstawaniem wrzucenie jest powstawaniem istshynienia z nieistnieniardquo (List 131) Napięcie pomiędzy konstytuowashyniem się a powstawaniem na bdquoscenierdquo własnego wrzucenia jest zashysadniczy m paradoksem

Drugą sprzecznością wrzucenia jest napięcie pomiędzy J a rdquo a samoświadomością bdquoJardquo dzięki świadomości2 wie że istnieje

2 Havel na określenie samoświadomości używa wymiennie nazw duch refleksja świadomość (List 132)

127

Duch ciągle dąży do stanu idealnego zespolenia z opuszczonym przez nas bytem Po części jest on zanurzony w bycie pierwotnym (poprzez samouświadomienie) egzystuje zaś w świecie w kolejshynym już dla niego bycie bdquoNasz duch jest takim mostemrdquo (List 132) pomiędzy bytem a światem zauważał Havel Duch pozwala człoshywiekowi zdystansować się od wielu rzeczy uświadamia mu jego własne stany wrzucenia ale także staje się swego rodzaju kluczem ktoacutery wyzwala wolę w dokonywaniu określonych wyboroacutew czy bdquosamowyboroacutewrdquo

Duch jest ciągłym wykraczaniem jardquo poza siebie dystansem wobec siebie owym bdquopodwoacutejnym bytemrdquo ktoacutery zdarzeniu nazwanemu przez nas jardquo nieshyodłącznie towarzyszy i ktoacutery się do niego przyczynia (List 132)

Uzyskiwanie samoświadomości jest procesem Po bezpośredshynim opuszczeniu bytu człowiek w nowych w arunkach ktoacutere ofeshyruje mu świat i całe nowe otoczenie jest zagubiony Jeszcze nie uświadamia sobie swojego stanu oddzielenia To bdquoprzed-jardquo (List 134) jest jeszcze n i eu k s z tal towan e posiadające częściową świashydomość o sobie bdquoPrzed-jardquo nie jest w stanie odroacuteżnić granicy mięshydzy bytem pierwotnym (ktoacutery dopiero co opuściło) a następnym jakim jest dla niego świat w ktoacuterym przyszło mu żyć Jest to za- chowanie na poły świadome Prawdziwy duch prawdziwa świashydomość wykrystalizuje się w człowieku dopiero po pewnym czashysie bdquoPrzed-jardquo będzie woacutewczas już bardziej dojrzałe świadome swoich stanoacutew Albowiem duch budzi się do życia po pierwszych doświadczeniach pierwsze bdquoegzystencjalnerdquo doświadczenia - nashyprawdę zmieniają ja rdquo w egzystencję (por List 135)

Trzeci paradoks wyznacza dążenie bdquojardquo będącego przecież w ciągłym oddzieleniu od bytu pierwotnego ktoacutery może być intershypretowały jako stan płodowy ale także jako utracony świat poza- więzienny Jednakże zniszczenie niewygodnego stanu oddzielenia poprzez całko watą integrację z bytem czy światem znaczyłoby takshyże totalne zniszczenie samego ja rdquo Zatem ja rdquo aby istnieć jest zmuszone do egzystowania w stanie oddzielenia Człowiek bdquowyshyrzuconyrdquo jest zobligowany do poszukiw ania swojej pehii i zespo-

128

lenia się z nią Tą prawdą Havel tłumaczy szczegoacutelny moment zeshyspolenia (gdyż stan szczęśliwości i spełnienia może być jedynie momentem) przywołując z pamięci wspomnienie drzewa ktoacuterym się zachwycił będąc w więzieniu w Hefmanicach Autor opanoshywujące go w tym momencie uczucia oddaje słowami

Wydawało mi się że nagle uniosłem się wysoko ponad wszystkie wspoacutełshyrzędne mojego obecnego bytowania w świecie [] Bezgraniczna radość z tego że jestem że żyję że dane mi było przeżyć wszystko co przeżyłem i że to wszystko ma wyraźnie jakiś głęboki sens [] Ogarnęło mnie najwyższe szczęshyście bycia w harmonii ze światem i sobą samym [] Powiedziałbym nawet że było w tym nawet jakieś bdquouderzenie miłościrdquo (List 133)

bdquoJardquo jest w świecie samotne ale poprzez ciągłe dążenie do poshywtoacuternego zespolenia do reintegracji przez dążenie do poszukiwashynia sensu także sensu siebie może być szczęśliwe bdquoDoświadczeshynie sensu jest więc w zasadzie najdojrzalszą czy też bdquonajwy ższąrdquo formą quasi-identyfikacji ja rdquo z integralnością byturdquo (List 133) Człowiek na kroacutetko może by ć szczęśliwy spełniony w swoim pierwotnym bycie i w świecie w ktoacuterym żyje Jednak identyfikashycja z bytem nigdy nie będzie identyfikacją pełną doświadczenia pozy tywne są naznaczone tragizmem wkroacutetce się wy czerpują a ja rdquo nadal dąży do wytęsknionej harmonii Radość zostaje zakłoacuteshycona lękiem pełne szczęście bowiem jest niczym innym jak końshycem j a rdquo jego śmiercią ponieważ ja rdquo istnieje tylko w stanie odshydzielenia Całkowite zjednoczenie z bytem lub światem byłoby sashymoboacutejstwem Przez cudowne szczęśliwie chwaacutele bardzo często przebija syhvetka śmierci Nie jest to kwestią przypadku

Przecież to że owe chwile są tak sporadyczne i bezcenne wzmacnia ich znashyczenie jest to znaczenie bdquowysp sensurdquo na oceanie naszego żmudnego wysiłku znaczenie latami ktoacuterych blask pada na ciemne korytarze naszej życiowej drogi i rozświetlają - wszystkie niejasności jej rozwidleń (List 133)

Adaptacja w świecie jest swego rodzaju środkiem w osiągnięshyciu zamierzonego celu Dlatego w owym bdquobytowaniurdquo (heidegge- rowskim Dasein) nie można w żaden sposoacuteb się zatracić Ciągła pogoń za bdquobytowaniemrdquo odziera z wszelkiego sensu istnienie j a rdquo

129

w świecie zatraca się ono w nicości Nie kończące się przezwycięshyżanie obcości świata podporządkowywanie go sobie prowadzi do klęski bowiem to co jest ustanowione przez człowieka zbudowashyne przez niego może mieć oznaki absurdu wymiaru nie mającego sensu Natomiast to co istnieje niejako samo z siebie i jednocześshynie nie jest wytworem ludzkim oacutew sens posiada bdquokwiat ryba gashylaktyka neutron system nerwowy człowieka [] wszystko to nie może samo z siebie wywołać poczucia absurdurdquo (List 136)

Niewłaściwe podporządkowywanie przyrody ludzi roacuteżnorashykich zasoboacutew naturalnych zwodzi człowieka ktoacutery przestaje być wolny i niszczy siebie samego Człowiek zapomina o swoim bycie pierwotnym z ktoacuterego powstał i zatracił się w by towaniu w świeshycie wpadł w swego rodzaju błędne kolo (por List 135) w niebyt z ktoacuterego nie ma już wyjścia

Gdy człowiek uświadomi sobie sytuację w ktoacuterej się zatracił zauważy cały bezsens pogoni za rzeczami powroacuteci do niego tęskshynota za bytem pierwotnym za jego głębokim sensem a wtedy bęshydzie chciał zmienić swoje położenie Paradoksem tej sytuacji - istshynienia człowieka - jest fakt że tkw ią w niej roacutewnocześnie źroacutedła całego piękna i nędzy owego istnienia jego tragizmu i wielkości dramatycznego wzlotu i ciągłego upadkurdquo (List 144)

3 Publicystyka

Objęcie przez Havla urzędu prezydenta okazało się dla wszystshykich zaskoczeniem Sytuacja w ktoacuterej znalazł się jeden z sygnatashyriuszy bdquoKarty 77rdquo nie zdarza się zbyt często Było to wyręcz nie do uwierzenia że człowiek ktoacutery jeszcze niedawno byl jednym z najshybardziej strzeżony ch więźnioacutew polity cznych (w październiku 1989 roku Havel odsiadywał karę w areszcie na Pankraacuteců) w tak kroacutetshykim czasie bo już 29 grudnia 1989 r objął najwyższą funkcję W państwie funkcję prezydenta

Po dwoacutech dziesięcioleciach walki w obronie praw człowieka stał się dysydent- -intelektnalista kioacutelem-lilozofem przeprowadził się z nizyńskiego więzienia na

130

Hradczany i zasiadł w swym Kamelocie za okrągłym stołem z rycerzami-dysy- dentami sprawującymi urzędy ministroacutew lub innych wyższych urzędnikoacutew pańshystwowych (Tucker 1997 s 187)

Zmiana sytuacji osobistej Havla doprowadziła także do zmiany sposobu wypowiedzi ktoacuterym zobowiązany był się posługiwać Od początku swojej prezydentury Vaacuteclav Havel rzadko wypowiada się jako dramaturg Wyraża się przede wszystkim za pomocą przemoacuteshywień udziela szeregu wywiadoacutew w ktoacuterych wy jaśnia także pewne nieścisłości jakie zdarza mu się popełniać Przemyślenia i uwagi przeshykazuje za pomocą audycji radiowych ktoacutere podobnie jak Hovory s T G Masarykem Karela Čapka zostały nazw ane Hovory z Laacuten

Odkąd Havel został prezydentem wypowiada się jedynie jako głowa państwa czeskiego na forum zagranicznym i krajowym Jednak po bliższym przy jrzeniu się jego przemoacutewieniom można dojść do wniosku że me są to przemoacutewienia jednego z wielu polishytykoacutew Są to typowe eseje publicystyczne przemyślane o dużych walorach stylistyczno-poznawczych

Słowo przemoacutewienie szczegoacutelnie u politykoacutew czasoacutew minionych na tyle się sprofanowało że i tutaj mogłoby wywołać nie chciane asocjacje ale Vaacuteclav Havel już przed tym potrafił to słowo zrehabilitow ać I tak mieszają się tu kroacutetsze i dłuższe uwagi i nawet tak skondensowany twoacuter [esej] (Halada 1992 s 1)

Havel sam przyznawał że prezydenckie przemoacutewienia są dla niego bdquointelektualną konty nuacją esejoacutew wy kładoacutew i listoacutew ktoacutere pisał w więzieniu jako dysydentrdquo (Ash 1996 s 244) dlatego nashywiązał do tradycji przemoacutewień Tomaacuteša G Masaryka i poacuteźniej Edshyvarda Beneša (Ash 1996 s 7)

Havel każdorazowa aktualizowal swoje przemoacutewienia Będąc w danym mieście czy kraju czeski prezydent zawsze odnosił się do realioacutew na przy kład we Francji odwołał się do ideałoacutew E Levi- nasa (Havel 1999) podczas gdy przy okazji odbierania roacuteżnego roshydzaju nagroacuted czy doktoratoacutew honoris causa swe wy stąpienia nasyshycał treściami uniwersalnymi Natomiast przemoacutewienia kierowane do czeskiego społeczeństwa odnoszą się do konkretnych spraw Republiki Czeskiej

131

W nowej sytuacji po rewolucji aksamitnej Havel jako dysyshydent a więc człowiek bdquoz zewnątrzrdquo wnioacutesł do zastanej polityki noshywy ożywczy ton przede wszystkim osobisty (Havel o sobie moacuteshywił ja w przeciwieństwie do wcześniejszego my) Identyfikował się ze swoim odbiorcą poprzez używanie formy my np my razem wspoacutelnie to zrobimy Poprzedni reżim dystansował się od bdquoludu pracującegordquo używając form my - wy Identyfikacja i utożsamiashynie się prezydenta ze swoimi rodakami następowała w momencie przyjmowania przez niego pewnych obowiązkoacutew do wykonania Natomiast gdy moacutewił o sukcesach potrafił się odpowiednio zdyshystansować poprzez wykorzystanie konstrukcji wy podkreślając znaczenie pracy innych

Hasło bdquoniepolitycznej politykirdquo stało się bardzo nośną zasadą sformułowaną przez autoroacutew bdquoKarty 77rdquo Ruch oacutew w swoich założeniach nie dążył do stworzenia z siebie organizacji polityczshynej Jednak postulaty bdquoKarty rdquo doty czące zmian w porządku goshyspodarczym socjalnym kulturalny m w zgodzie z zasadami wyshypracowanymi przez ONZ (por Mandler 1995 s 84-85) dotyczyły polityki narodowej i pośrednio miały wpłynąć na jej kształt Morashylny autorytet Patoćki odcisnął się na ostatecznym brzmieniu bdquoKarshyty 77rdquo gdzie postulowano m in powroacutet do wartości duchowych ja shyko środka umożliwiającego humanitarne podejmowanie wszelkich poczy nań w państwie

Można powiedzieć że w 1989 roku ideały bdquoKarty 77rdquo przyczyshyniły się także do pow stania Forum Obywatelskiego ktoacutere w grudshyniu 1989 podało kandydaturę Vaacuteclava Havla na urząd prezy denta Odtąd haslo bdquoniepolitycznej politykirdquo było utożsamiane z Forum i osobą czeskiego dysydenta Błędnie interpretowano fakt że zain- teresowanie postulatem polityki opartej na zasadach moralnych spadlo z powodu upadku Forum a także spadającej popularności samego prezydenta (Havel moacutewi o tym fakcie w przemoacutewieniu Ztraacuteta paměti por Havel 1995 s 110-114)

Na początku swojej kadencji Havel żywił jeszcze przekonanie że nowy ustroacutej rządzący się prawami demokraty czny mi me powishy

132

nien tworzyć takich struktur jakimi są partie Dzień po rewolucji aksamitnej trudno było przedstawić najrozsądniejsze rozwiązanie tego problemu a doświadczenia związane z bdquojedynąrdquo partiąnie nashystrajały optymistycznie wywodzącego się z kręgoacutew dysydenckich prezydenta Havel chciał aby wybierano niezależnych kandydashytoacutew ktoacuterzy potem tworzyliby kluby działające naacutepodobnyacutech zasashydach jak ruch dysydencki W państwie demokraty cznym należy założyć jeszcze istnienie wolnych niezależny ch medioacutew ktoacutere mogłyby podjąć skuteczną interwencję przeciwko nadużyciom podobnie jak to się stało w USA z Richardem Nixonem Z czasem zrewidował swoje poglądy na temat partii politycznej

Nie jestem oczywiście przeciwko partiom gdybym był przeciwko nim byłbym przeciwko samej demokracji Jestem tylko przeciwko partyjnej dyktatushyrze (Havel 1991 s 38Y

Trądy cyjna definicja polity ki określa jej funkcje dbałość o sprashywy publiczne troska i zarządzanie nimi Havel dodaje że w rzeshyczywistości jest to dbanie przede wszystkim o człowieka i jego świat (por Havel 1997 s 98) Zatem polityka sama w sobie w poshystaci bdquoczy stejrdquo ma za zadanie spełniać oczekiwania ogoacutełu ma wyshychodzić do człowieka słowem ma być strukturą otwartą Granica pomiędzy prawdziwą polityką a załatwianiem własnych interesoacutew czy interesoacutew party jnych działających na szkodę ogoacutełu jest bardzo delikatna Wyczerpująco Havel moacutewi o tym przy okazji przyznania mu nagrody Sonninga w roku 1991

Polityka jest pracą dla ludzi nieskazitelnie czystych ponieważ właśnie uprashywiając politykę można się bardzo łatwo ubrudzić moralnie (Havel 1991 s 5)

Dlatego samo pojęcie polityka zaczęło z czasem zatracać swe pierwotne znaczenie ponieważ większość osoacuteb ktoacutere się nią zajshymowało nie potrafiło sprostać wysokim wy magamom jakie przed nimi stawiał powierzony im urząd Należy zatem przywroacutecić polishytyce jej pierwotne znaczenie aby realnie stała się polityką prashywdziwą Takie jest znaczenie Havlowskiego oksymoronu bdquonieshypolityczna polity kardquo To w jaki sposoacuteb będzie ona postrzegana

133

zależy od ludzi ktoacuterzy się nią zajmują Nie należy zapominać że polityk jest osobą wybraną (w społeczeństwach demokraty cznych czego się nie da powiedzieć o pseudowy borach w ustroju socjalishystycznym) przez pewną grupę ludzi ktoacuterzy zdecy dowali się obdashyrzyć go swoim zaufaniem I w ty m spoczywa jego wyjątkowa odpowiedzialność aby sprostać pokładanym w nim nadziejom a co najważniejsze żeby pozostawać uczciwym wobec siebie i innych

Kto jest najodpowiedniejszym kandydatem na stanowisko rzeshycznika społecznego zaufania Zdaniem Havla najlepiej z tej poshywinności wywiązaliby się ludzie ktoacuterzy mają bardziej niż inni wyshyostrzony zmysł oceny moralnej czyli intelektualiści

Jeżeli nadzieja ludzkości spoczywa w ludzkim sumieniu to jest rzeczą oczyshywistą że intelektualiści nie mogąnadal uchylać się od udziahi w odpowiedzialnoshyści za świat i ukrywać swojąniechęć do polityki pod rzekomą potrzebą niezależshyności (Havel 1990 s 35)

W ten sposoacuteb autor Audiencji nieświadomie rozpęta dyskusję na temat kompetencji intelektualistoacutew- i politykoacutew co odegrało szczegoacutelną rolę w kontekście czeskim (chodzi przede wszy stkimo spoacuter Havla z Klausem)

Roacutewnież na forum między narodowym zaczęto prow adzić poleshymikę dotyczącą nowych wyzwań dla intelektualistoacutew i polityki Pojawiły się zdania że odpowiedzialność za polityczne zbrodnie XX wieku spoczywa w dużej mierze na intelektualistach (por poshylemikę między I Klimą a T G Ashem na kongresie czeskiego Pen-Clubu Ash 1996 s 242) Dlatego tym bardziej wydaje się mało prawdopodobne że to właśnie w-arstwy inteligenckie miały shyby mieć specjalną nadzwyczajną zdolność rozstrzy gama kwestii moralnych i polity cznych Nie potrafi tego zrozumieć nawet bdquoprzy shyjaciel z Oxfordurdquo jak Havel w swoich polemiczny ch przemoacutewieshyniach nazywa T G Ashrsquoa Zostają zadawane niekończące się pytashynia dotyczące kryterioacutew określający ch prawdzrwego polityka i je shygo niezależność Jednak nikt do końca nie potrafi wysłuchać tego co Havel rzeczywiście z pełną odpowiedzialnością powtarza od kilku lat to intelektualiści p o w i n n i kierować się uczuciami

134

wyższymi to oni mają własny m przykładem świadczyć o bdquożyciu w prawdzierdquo nie powinni uciekać od odpowiedzialności Dzięki tym cechom zyskują społeczne poparcie i zaufanie czego nie możshyna powiedzieć o innych Istnieje zatem nadzieja że pod wpływem przywilejoacutew jakie daje im władza nie zmienią swojej postawy moralnej

Intelektualiści kierując się zasadami moralnymi ktoacutere bardzo często są niewygodne nie powinni obniżać ich wartości aby tylko uzyskać głos wyborcy Przed intelektualistą stoi zadanie o wiele trudniejsze ma przekonać społeczność do swoich poglądoacutew i nie uginać się przed tendencjami dyktowanymi przez bdquoaktualny humor publiczności czy medioacutewrdquo (por Havel 1998) Niezależność intelekshytualisty bowiem polega na tym że potrafi się zdystansować od rzeshyczy mało ważnych i obroni wartości uznawane od wiekoacutew Głosy moacutewiące że nieangażowanie się do polityki daje intelektualiście niezależność nie mają konsekwencji w rzeczywistości Prawdzishywym wy zwaniem staje się propozycja zajęcia się dziedziną w ktoacuteshyrej wymagana jest zwiększona odpowiedzialność i uczciwość gdzie nietrudno złamać powzięte zasady i dopiero sprostanie tej sy tuacji jest prawdziwą sztuką Ale także prawdziwą niezależnoshyścią Jeszcze raz powtoacuterzył on to co nie traciło na wartości wraz z upływem czasu to co stało się uniwersalne

Pozwalam sobie twierdzić że podstawową nauką polityczną jaką nam dało życie w komunizmie jest zrozumienie że prawdziwy sens ma tylko wyrastająca z nakazu i potrzeby życia tak jak powinni żyć wszyscy i - moacutewiąc trochę patetyshycznie - polityka wcięcia odpowiedzialności za przyszłość całego świata (Havel 1999 s 22)

Havel stał się niekwestionowanym autorytetem w sprawach dotyczący ch etyki w polity ce rzecznikiem jej bdquoniepolitycznościrdquoi humanitarnego wymiaru I to docenił bdquoprzy jaciel z Oxfordurdquo

Jego eseje wykłady i korespondencja więzienna z ostatniego ćwierćwiecza należą do najżyw szych najrzetelniejszych i najbardziej odkrywczych w Europie prac o moralnej i politycznej odpowiedzialności intelektualisty (Ash 1996 s 244)

135

Literatura

Ash T G 1996 Praga intelektualiści i politycy bdquoKrasnogmdardquo nr 5 s 239-250Baluch J 1988 Po Hrabalu p o Kund erze mdash Vaacuteclav Havel w Polsce bdquoRes

Publicardquo 1988 nr 8Baluch J 1993 Wstęp [w] V Havel Listy do Olgi Warszawa-WrocławBaluch J 991 Horyzont transcendencji 16 listoacutew Vaacuteclava Havla [w] Sacrum

w literaturach słowiańskich red J Gotfryd LublinBarańczak S 1993 Horyzont absolutny [w] V Havel Listy do Olgi Warsza-

wa-WrocławBenda V 1979 Roacutewnoległa polis bdquoKrytykardquo nr 5Dubsky- 1 1991 Epistulae ex carcere bdquoFilosofickyacute časopisrdquo nr 2Gruša J 1991 Havlova identita bdquoMostrdquo nr 2Halada J 1992 Listovaacuteni našiacutem časem bdquoNoveacute knihyrdquo nr 40Havel V 1965 Vyhyacutebaveacute myšleniacute bdquoLiteraacuterniacute novinyrdquo nr 25Havel V 1989 Daacutelkovyacute vyacuteslech Rozhovor s Karlem Hvižďalou PrahaHavel V 1990 Hoiyzont demokracji bdquoZnaki Czasurdquo nr 18Havel V 1990 M oc bezmocnyacutech [w] idem O lidskou identitu Uacutevahy fejetony

protest)rsquo polemikrsquo prohlaacutešeniacute a rozhovory z let 1969-1979 PrahaHavel V 1991 Letniacute přemiacutetaacuteniacute PrahaHavel V 1991 Polityka nie je s t brudna przeł J Stachowski bdquoDekada Literacshy

kardquo nr 25Havel V 1995 Ztraacuteta paměti [wj Vaacuteclav Havel 1994 Praha-LitomyšlHavel V 1997 Teatr wpolityce polityka ir teatrze przeł I Boltuć Dialogrdquo nr 7Havel V 1998 Projev prezidenta republiky u přiacuteležitosti převzetiacute čestneacuteho

doktoraacutetu Oxfordskeacute univerzity [w ] httpvwvhradczpresidentHa- velspeeches19982210html

Havel V 1999 Czyste sumienie się opłaca przeł A S Jagodziński bdquoGazeta Wyborczardquo nr 113

Havel V 1999 Projev prezidenta republiky ve francouzskeacutem Senaacutetu [vJ http vvvhradczpresidentHavelspeechesl 9990303html

Lopatka J 1992 Poznaacutemka editora [w] V Havel Dopisy Olze BrnoMandler E 1995 Intelektuaacuteloveacute na cestě k nepolitickeacute politice bdquoSoudobeacute dějinyrdquo nr 1Pernal M 1990 Karta 77 bdquoWięźrdquo nr 1Pynsent R B 1996 Paacutetraacuteni po identitě PrahaTucker A 1997 Fenomenologie a politika OdJ Patočkgtk V Havlovi OlomoucZagajewski A 1987 Wstęp [w] V Havel Sila bezsilnych Berlin

136

chodzenia bdquorobotniczegordquo Jak sam powiedział w wywiadzie-rze- ce (Havel 1989) miał wrażenie iż ciągle musi przepraszać za swoją pozycję społeczną Do tej sytuacji wyobcowania w dużym stopniu przyczyniła się polityka dyktowana przez Stalina

Innym przejawem stanu oddzielenia była nowa dla Havla sytushyacja więźnia politycznego bdquowtrącenierdquo do więzienia było dla autoshyra uproszczonym modelem bdquowrzuceniardquo go w świat (por Baluch 1997 s 450) Wyrzucenie z bytu-domu i bezpośrednie doświadshyczenie więzienia pobudzają czeskiego pisarza do tego aby w pełni być sobą (bdquobył lepiej sam sobąrdquo por też Dubskyacute 1991 s 317)

W św iecie j a rdquo jest osamotnione bezbronne bdquoOddzielenie jest podstawową formą doświadczania przez człowieka samego siebie i swojego bytowania w świecierdquo (List 129) Jednostka woacutewczas zadaje sobie pytanie kim jest skąd przychodzi i dokąd zmierza Przestrzeń w ktoacuterej się znalazła jest obca niezrozumiała Roacutewshynież byt od ktoacuterego została oddzielona też już nie jest tym samym bytem co poprzednio Poprzez odłączenie człowiek został go poshyzbawiony a zatem byt jest już inny człowiek nie jest już z nim tożshysamy Nowy człowiek został wyrzucony w1 nowy byt ktoacuterym jest niepewny świat (tzw przez Havla bdquowyrzucenie w światrdquo) ale zawshysze gdzieś tli się w nim tęsknota za bytem poprzednim za owym rajem utraconym Autor Vermisažu określił taki stan jako bdquoposhyczątek byturdquo

Człowiek - wrzucony w świat - jest więc obcy bytowi ale właśnie dlatego palony tęsknotą za jego integralnością (ktoacuterą pojmuje jako poczucie pełni sensu) pragnieniem połączenia się z nim a więc totalnej transcendencji samego siebie jako taki jest jednak obcy światu w ktoacuterym się znalazł ktoacutery go porwał i więzi [] Jego dramat rozgiy wa się w ciągłym rozdarciu pomiędzy orientacją bdquow goacuteręrdquoi bdquowsteczrdquo a nieustannym spadaniem bdquow doacutełrdquo i w bdquoterazrdquo (List 129)

Człowiek znalazł się na absurdalnym rozwidleniu egzystencjalshynych droacuteg albo zrezygnuje z wysiłku i nie poacutejdzie na poszukiwanie swego raju utraconego albo przeciwnie - podejmie wyzwanie i wyshyruszy w niepewną drogę bdquopomiędzy bytem a światemrdquo (List 129) Człowiek jest istotą wolną i do niego należy wyboacuter Wyruszając

126

w swoją wędroacutewkę musi zdawać sobie sprawę że nie uda mu się dojrzeć jej kresu toteż proces ten ma być jego misją pewnym posłannictwem ktoacutere należy przyjąć świadomie i ktoacutere ma się dla niego stać - jak to Havel słusznie zauważył - źroacutedłem bdquomądrej rashydościrdquo (List 129)

Należy jednak pamiętać że bdquopoczątek w bycie i wrzucenie w światrdquo to dwie kategorie niecałkowicie odrębne a ponieważ jedna zawiera się w drugiej najpierw musi zaistnieć początek w bycie człowiek musi zacząć swoją egzystencję od bytu pierwotneshygo choćby interpretowano go jako stan płodowy a dopiero potem może on wejść w byt następny nazywany przez Havla bdquowrzuceniem w światrdquo interpretowany także jako każda następna nowa sytuashycja dla jednostki W przypadku Havla byla to sytuacja więźnia czy doświadczenie dziecka burżuazyjnego

Wrzucenia ku początkom w bycie doświadczamy dopiero poprzez wyodrębshynienie z jego integralności i wobec obcości świata WTZucenia zaś w obcy świat doświadczamy na odwroacutet dopiero poprzez własną bdquoinnośćrdquo jako bytu odrębnego wobec świata (List 131)

Według autora Audiencji oddzielenie jest stanem pomiędzy byshytem a światem jest jednocześnie stanem sprzecznym i to sprzeczshynym potroacutejnie Po pierwsze wrzucenie poprzedza ja rdquo ale także ja rdquo poprzedza wrzucenie aby wrzucenie mogło się nazywać właśnie wrzuceniem musi istnieć coś co jest wrzucane Natomiast to co jest wrzucane doświadcza tego procesu Poprzez wrzucenie ja rdquo staje się nowy m wymiarem konstytuuje się ale proces oacutew nie jest tożsamy z powstawaniem wrzucenie jest powstawaniem istshynienia z nieistnieniardquo (List 131) Napięcie pomiędzy konstytuowashyniem się a powstawaniem na bdquoscenierdquo własnego wrzucenia jest zashysadniczy m paradoksem

Drugą sprzecznością wrzucenia jest napięcie pomiędzy J a rdquo a samoświadomością bdquoJardquo dzięki świadomości2 wie że istnieje

2 Havel na określenie samoświadomości używa wymiennie nazw duch refleksja świadomość (List 132)

127

Duch ciągle dąży do stanu idealnego zespolenia z opuszczonym przez nas bytem Po części jest on zanurzony w bycie pierwotnym (poprzez samouświadomienie) egzystuje zaś w świecie w kolejshynym już dla niego bycie bdquoNasz duch jest takim mostemrdquo (List 132) pomiędzy bytem a światem zauważał Havel Duch pozwala człoshywiekowi zdystansować się od wielu rzeczy uświadamia mu jego własne stany wrzucenia ale także staje się swego rodzaju kluczem ktoacutery wyzwala wolę w dokonywaniu określonych wyboroacutew czy bdquosamowyboroacutewrdquo

Duch jest ciągłym wykraczaniem jardquo poza siebie dystansem wobec siebie owym bdquopodwoacutejnym bytemrdquo ktoacutery zdarzeniu nazwanemu przez nas jardquo nieshyodłącznie towarzyszy i ktoacutery się do niego przyczynia (List 132)

Uzyskiwanie samoświadomości jest procesem Po bezpośredshynim opuszczeniu bytu człowiek w nowych w arunkach ktoacutere ofeshyruje mu świat i całe nowe otoczenie jest zagubiony Jeszcze nie uświadamia sobie swojego stanu oddzielenia To bdquoprzed-jardquo (List 134) jest jeszcze n i eu k s z tal towan e posiadające częściową świashydomość o sobie bdquoPrzed-jardquo nie jest w stanie odroacuteżnić granicy mięshydzy bytem pierwotnym (ktoacutery dopiero co opuściło) a następnym jakim jest dla niego świat w ktoacuterym przyszło mu żyć Jest to za- chowanie na poły świadome Prawdziwy duch prawdziwa świashydomość wykrystalizuje się w człowieku dopiero po pewnym czashysie bdquoPrzed-jardquo będzie woacutewczas już bardziej dojrzałe świadome swoich stanoacutew Albowiem duch budzi się do życia po pierwszych doświadczeniach pierwsze bdquoegzystencjalnerdquo doświadczenia - nashyprawdę zmieniają ja rdquo w egzystencję (por List 135)

Trzeci paradoks wyznacza dążenie bdquojardquo będącego przecież w ciągłym oddzieleniu od bytu pierwotnego ktoacutery może być intershypretowały jako stan płodowy ale także jako utracony świat poza- więzienny Jednakże zniszczenie niewygodnego stanu oddzielenia poprzez całko watą integrację z bytem czy światem znaczyłoby takshyże totalne zniszczenie samego ja rdquo Zatem ja rdquo aby istnieć jest zmuszone do egzystowania w stanie oddzielenia Człowiek bdquowyshyrzuconyrdquo jest zobligowany do poszukiw ania swojej pehii i zespo-

128

lenia się z nią Tą prawdą Havel tłumaczy szczegoacutelny moment zeshyspolenia (gdyż stan szczęśliwości i spełnienia może być jedynie momentem) przywołując z pamięci wspomnienie drzewa ktoacuterym się zachwycił będąc w więzieniu w Hefmanicach Autor opanoshywujące go w tym momencie uczucia oddaje słowami

Wydawało mi się że nagle uniosłem się wysoko ponad wszystkie wspoacutełshyrzędne mojego obecnego bytowania w świecie [] Bezgraniczna radość z tego że jestem że żyję że dane mi było przeżyć wszystko co przeżyłem i że to wszystko ma wyraźnie jakiś głęboki sens [] Ogarnęło mnie najwyższe szczęshyście bycia w harmonii ze światem i sobą samym [] Powiedziałbym nawet że było w tym nawet jakieś bdquouderzenie miłościrdquo (List 133)

bdquoJardquo jest w świecie samotne ale poprzez ciągłe dążenie do poshywtoacuternego zespolenia do reintegracji przez dążenie do poszukiwashynia sensu także sensu siebie może być szczęśliwe bdquoDoświadczeshynie sensu jest więc w zasadzie najdojrzalszą czy też bdquonajwy ższąrdquo formą quasi-identyfikacji ja rdquo z integralnością byturdquo (List 133) Człowiek na kroacutetko może by ć szczęśliwy spełniony w swoim pierwotnym bycie i w świecie w ktoacuterym żyje Jednak identyfikashycja z bytem nigdy nie będzie identyfikacją pełną doświadczenia pozy tywne są naznaczone tragizmem wkroacutetce się wy czerpują a ja rdquo nadal dąży do wytęsknionej harmonii Radość zostaje zakłoacuteshycona lękiem pełne szczęście bowiem jest niczym innym jak końshycem j a rdquo jego śmiercią ponieważ ja rdquo istnieje tylko w stanie odshydzielenia Całkowite zjednoczenie z bytem lub światem byłoby sashymoboacutejstwem Przez cudowne szczęśliwie chwaacutele bardzo często przebija syhvetka śmierci Nie jest to kwestią przypadku

Przecież to że owe chwile są tak sporadyczne i bezcenne wzmacnia ich znashyczenie jest to znaczenie bdquowysp sensurdquo na oceanie naszego żmudnego wysiłku znaczenie latami ktoacuterych blask pada na ciemne korytarze naszej życiowej drogi i rozświetlają - wszystkie niejasności jej rozwidleń (List 133)

Adaptacja w świecie jest swego rodzaju środkiem w osiągnięshyciu zamierzonego celu Dlatego w owym bdquobytowaniurdquo (heidegge- rowskim Dasein) nie można w żaden sposoacuteb się zatracić Ciągła pogoń za bdquobytowaniemrdquo odziera z wszelkiego sensu istnienie j a rdquo

129

w świecie zatraca się ono w nicości Nie kończące się przezwycięshyżanie obcości świata podporządkowywanie go sobie prowadzi do klęski bowiem to co jest ustanowione przez człowieka zbudowashyne przez niego może mieć oznaki absurdu wymiaru nie mającego sensu Natomiast to co istnieje niejako samo z siebie i jednocześshynie nie jest wytworem ludzkim oacutew sens posiada bdquokwiat ryba gashylaktyka neutron system nerwowy człowieka [] wszystko to nie może samo z siebie wywołać poczucia absurdurdquo (List 136)

Niewłaściwe podporządkowywanie przyrody ludzi roacuteżnorashykich zasoboacutew naturalnych zwodzi człowieka ktoacutery przestaje być wolny i niszczy siebie samego Człowiek zapomina o swoim bycie pierwotnym z ktoacuterego powstał i zatracił się w by towaniu w świeshycie wpadł w swego rodzaju błędne kolo (por List 135) w niebyt z ktoacuterego nie ma już wyjścia

Gdy człowiek uświadomi sobie sytuację w ktoacuterej się zatracił zauważy cały bezsens pogoni za rzeczami powroacuteci do niego tęskshynota za bytem pierwotnym za jego głębokim sensem a wtedy bęshydzie chciał zmienić swoje położenie Paradoksem tej sytuacji - istshynienia człowieka - jest fakt że tkw ią w niej roacutewnocześnie źroacutedła całego piękna i nędzy owego istnienia jego tragizmu i wielkości dramatycznego wzlotu i ciągłego upadkurdquo (List 144)

3 Publicystyka

Objęcie przez Havla urzędu prezydenta okazało się dla wszystshykich zaskoczeniem Sytuacja w ktoacuterej znalazł się jeden z sygnatashyriuszy bdquoKarty 77rdquo nie zdarza się zbyt często Było to wyręcz nie do uwierzenia że człowiek ktoacutery jeszcze niedawno byl jednym z najshybardziej strzeżony ch więźnioacutew polity cznych (w październiku 1989 roku Havel odsiadywał karę w areszcie na Pankraacuteců) w tak kroacutetshykim czasie bo już 29 grudnia 1989 r objął najwyższą funkcję W państwie funkcję prezydenta

Po dwoacutech dziesięcioleciach walki w obronie praw człowieka stał się dysydent- -intelektnalista kioacutelem-lilozofem przeprowadził się z nizyńskiego więzienia na

130

Hradczany i zasiadł w swym Kamelocie za okrągłym stołem z rycerzami-dysy- dentami sprawującymi urzędy ministroacutew lub innych wyższych urzędnikoacutew pańshystwowych (Tucker 1997 s 187)

Zmiana sytuacji osobistej Havla doprowadziła także do zmiany sposobu wypowiedzi ktoacuterym zobowiązany był się posługiwać Od początku swojej prezydentury Vaacuteclav Havel rzadko wypowiada się jako dramaturg Wyraża się przede wszystkim za pomocą przemoacuteshywień udziela szeregu wywiadoacutew w ktoacuterych wy jaśnia także pewne nieścisłości jakie zdarza mu się popełniać Przemyślenia i uwagi przeshykazuje za pomocą audycji radiowych ktoacutere podobnie jak Hovory s T G Masarykem Karela Čapka zostały nazw ane Hovory z Laacuten

Odkąd Havel został prezydentem wypowiada się jedynie jako głowa państwa czeskiego na forum zagranicznym i krajowym Jednak po bliższym przy jrzeniu się jego przemoacutewieniom można dojść do wniosku że me są to przemoacutewienia jednego z wielu polishytykoacutew Są to typowe eseje publicystyczne przemyślane o dużych walorach stylistyczno-poznawczych

Słowo przemoacutewienie szczegoacutelnie u politykoacutew czasoacutew minionych na tyle się sprofanowało że i tutaj mogłoby wywołać nie chciane asocjacje ale Vaacuteclav Havel już przed tym potrafił to słowo zrehabilitow ać I tak mieszają się tu kroacutetsze i dłuższe uwagi i nawet tak skondensowany twoacuter [esej] (Halada 1992 s 1)

Havel sam przyznawał że prezydenckie przemoacutewienia są dla niego bdquointelektualną konty nuacją esejoacutew wy kładoacutew i listoacutew ktoacutere pisał w więzieniu jako dysydentrdquo (Ash 1996 s 244) dlatego nashywiązał do tradycji przemoacutewień Tomaacuteša G Masaryka i poacuteźniej Edshyvarda Beneša (Ash 1996 s 7)

Havel każdorazowa aktualizowal swoje przemoacutewienia Będąc w danym mieście czy kraju czeski prezydent zawsze odnosił się do realioacutew na przy kład we Francji odwołał się do ideałoacutew E Levi- nasa (Havel 1999) podczas gdy przy okazji odbierania roacuteżnego roshydzaju nagroacuted czy doktoratoacutew honoris causa swe wy stąpienia nasyshycał treściami uniwersalnymi Natomiast przemoacutewienia kierowane do czeskiego społeczeństwa odnoszą się do konkretnych spraw Republiki Czeskiej

131

W nowej sytuacji po rewolucji aksamitnej Havel jako dysyshydent a więc człowiek bdquoz zewnątrzrdquo wnioacutesł do zastanej polityki noshywy ożywczy ton przede wszystkim osobisty (Havel o sobie moacuteshywił ja w przeciwieństwie do wcześniejszego my) Identyfikował się ze swoim odbiorcą poprzez używanie formy my np my razem wspoacutelnie to zrobimy Poprzedni reżim dystansował się od bdquoludu pracującegordquo używając form my - wy Identyfikacja i utożsamiashynie się prezydenta ze swoimi rodakami następowała w momencie przyjmowania przez niego pewnych obowiązkoacutew do wykonania Natomiast gdy moacutewił o sukcesach potrafił się odpowiednio zdyshystansować poprzez wykorzystanie konstrukcji wy podkreślając znaczenie pracy innych

Hasło bdquoniepolitycznej politykirdquo stało się bardzo nośną zasadą sformułowaną przez autoroacutew bdquoKarty 77rdquo Ruch oacutew w swoich założeniach nie dążył do stworzenia z siebie organizacji polityczshynej Jednak postulaty bdquoKarty rdquo doty czące zmian w porządku goshyspodarczym socjalnym kulturalny m w zgodzie z zasadami wyshypracowanymi przez ONZ (por Mandler 1995 s 84-85) dotyczyły polityki narodowej i pośrednio miały wpłynąć na jej kształt Morashylny autorytet Patoćki odcisnął się na ostatecznym brzmieniu bdquoKarshyty 77rdquo gdzie postulowano m in powroacutet do wartości duchowych ja shyko środka umożliwiającego humanitarne podejmowanie wszelkich poczy nań w państwie

Można powiedzieć że w 1989 roku ideały bdquoKarty 77rdquo przyczyshyniły się także do pow stania Forum Obywatelskiego ktoacutere w grudshyniu 1989 podało kandydaturę Vaacuteclava Havla na urząd prezy denta Odtąd haslo bdquoniepolitycznej politykirdquo było utożsamiane z Forum i osobą czeskiego dysydenta Błędnie interpretowano fakt że zain- teresowanie postulatem polityki opartej na zasadach moralnych spadlo z powodu upadku Forum a także spadającej popularności samego prezydenta (Havel moacutewi o tym fakcie w przemoacutewieniu Ztraacuteta paměti por Havel 1995 s 110-114)

Na początku swojej kadencji Havel żywił jeszcze przekonanie że nowy ustroacutej rządzący się prawami demokraty czny mi me powishy

132

nien tworzyć takich struktur jakimi są partie Dzień po rewolucji aksamitnej trudno było przedstawić najrozsądniejsze rozwiązanie tego problemu a doświadczenia związane z bdquojedynąrdquo partiąnie nashystrajały optymistycznie wywodzącego się z kręgoacutew dysydenckich prezydenta Havel chciał aby wybierano niezależnych kandydashytoacutew ktoacuterzy potem tworzyliby kluby działające naacutepodobnyacutech zasashydach jak ruch dysydencki W państwie demokraty cznym należy założyć jeszcze istnienie wolnych niezależny ch medioacutew ktoacutere mogłyby podjąć skuteczną interwencję przeciwko nadużyciom podobnie jak to się stało w USA z Richardem Nixonem Z czasem zrewidował swoje poglądy na temat partii politycznej

Nie jestem oczywiście przeciwko partiom gdybym był przeciwko nim byłbym przeciwko samej demokracji Jestem tylko przeciwko partyjnej dyktatushyrze (Havel 1991 s 38Y

Trądy cyjna definicja polity ki określa jej funkcje dbałość o sprashywy publiczne troska i zarządzanie nimi Havel dodaje że w rzeshyczywistości jest to dbanie przede wszystkim o człowieka i jego świat (por Havel 1997 s 98) Zatem polityka sama w sobie w poshystaci bdquoczy stejrdquo ma za zadanie spełniać oczekiwania ogoacutełu ma wyshychodzić do człowieka słowem ma być strukturą otwartą Granica pomiędzy prawdziwą polityką a załatwianiem własnych interesoacutew czy interesoacutew party jnych działających na szkodę ogoacutełu jest bardzo delikatna Wyczerpująco Havel moacutewi o tym przy okazji przyznania mu nagrody Sonninga w roku 1991

Polityka jest pracą dla ludzi nieskazitelnie czystych ponieważ właśnie uprashywiając politykę można się bardzo łatwo ubrudzić moralnie (Havel 1991 s 5)

Dlatego samo pojęcie polityka zaczęło z czasem zatracać swe pierwotne znaczenie ponieważ większość osoacuteb ktoacutere się nią zajshymowało nie potrafiło sprostać wysokim wy magamom jakie przed nimi stawiał powierzony im urząd Należy zatem przywroacutecić polishytyce jej pierwotne znaczenie aby realnie stała się polityką prashywdziwą Takie jest znaczenie Havlowskiego oksymoronu bdquonieshypolityczna polity kardquo To w jaki sposoacuteb będzie ona postrzegana

133

zależy od ludzi ktoacuterzy się nią zajmują Nie należy zapominać że polityk jest osobą wybraną (w społeczeństwach demokraty cznych czego się nie da powiedzieć o pseudowy borach w ustroju socjalishystycznym) przez pewną grupę ludzi ktoacuterzy zdecy dowali się obdashyrzyć go swoim zaufaniem I w ty m spoczywa jego wyjątkowa odpowiedzialność aby sprostać pokładanym w nim nadziejom a co najważniejsze żeby pozostawać uczciwym wobec siebie i innych

Kto jest najodpowiedniejszym kandydatem na stanowisko rzeshycznika społecznego zaufania Zdaniem Havla najlepiej z tej poshywinności wywiązaliby się ludzie ktoacuterzy mają bardziej niż inni wyshyostrzony zmysł oceny moralnej czyli intelektualiści

Jeżeli nadzieja ludzkości spoczywa w ludzkim sumieniu to jest rzeczą oczyshywistą że intelektualiści nie mogąnadal uchylać się od udziahi w odpowiedzialnoshyści za świat i ukrywać swojąniechęć do polityki pod rzekomą potrzebą niezależshyności (Havel 1990 s 35)

W ten sposoacuteb autor Audiencji nieświadomie rozpęta dyskusję na temat kompetencji intelektualistoacutew- i politykoacutew co odegrało szczegoacutelną rolę w kontekście czeskim (chodzi przede wszy stkimo spoacuter Havla z Klausem)

Roacutewnież na forum między narodowym zaczęto prow adzić poleshymikę dotyczącą nowych wyzwań dla intelektualistoacutew i polityki Pojawiły się zdania że odpowiedzialność za polityczne zbrodnie XX wieku spoczywa w dużej mierze na intelektualistach (por poshylemikę między I Klimą a T G Ashem na kongresie czeskiego Pen-Clubu Ash 1996 s 242) Dlatego tym bardziej wydaje się mało prawdopodobne że to właśnie w-arstwy inteligenckie miały shyby mieć specjalną nadzwyczajną zdolność rozstrzy gama kwestii moralnych i polity cznych Nie potrafi tego zrozumieć nawet bdquoprzy shyjaciel z Oxfordurdquo jak Havel w swoich polemiczny ch przemoacutewieshyniach nazywa T G Ashrsquoa Zostają zadawane niekończące się pytashynia dotyczące kryterioacutew określający ch prawdzrwego polityka i je shygo niezależność Jednak nikt do końca nie potrafi wysłuchać tego co Havel rzeczywiście z pełną odpowiedzialnością powtarza od kilku lat to intelektualiści p o w i n n i kierować się uczuciami

134

wyższymi to oni mają własny m przykładem świadczyć o bdquożyciu w prawdzierdquo nie powinni uciekać od odpowiedzialności Dzięki tym cechom zyskują społeczne poparcie i zaufanie czego nie możshyna powiedzieć o innych Istnieje zatem nadzieja że pod wpływem przywilejoacutew jakie daje im władza nie zmienią swojej postawy moralnej

Intelektualiści kierując się zasadami moralnymi ktoacutere bardzo często są niewygodne nie powinni obniżać ich wartości aby tylko uzyskać głos wyborcy Przed intelektualistą stoi zadanie o wiele trudniejsze ma przekonać społeczność do swoich poglądoacutew i nie uginać się przed tendencjami dyktowanymi przez bdquoaktualny humor publiczności czy medioacutewrdquo (por Havel 1998) Niezależność intelekshytualisty bowiem polega na tym że potrafi się zdystansować od rzeshyczy mało ważnych i obroni wartości uznawane od wiekoacutew Głosy moacutewiące że nieangażowanie się do polityki daje intelektualiście niezależność nie mają konsekwencji w rzeczywistości Prawdzishywym wy zwaniem staje się propozycja zajęcia się dziedziną w ktoacuteshyrej wymagana jest zwiększona odpowiedzialność i uczciwość gdzie nietrudno złamać powzięte zasady i dopiero sprostanie tej sy tuacji jest prawdziwą sztuką Ale także prawdziwą niezależnoshyścią Jeszcze raz powtoacuterzył on to co nie traciło na wartości wraz z upływem czasu to co stało się uniwersalne

Pozwalam sobie twierdzić że podstawową nauką polityczną jaką nam dało życie w komunizmie jest zrozumienie że prawdziwy sens ma tylko wyrastająca z nakazu i potrzeby życia tak jak powinni żyć wszyscy i - moacutewiąc trochę patetyshycznie - polityka wcięcia odpowiedzialności za przyszłość całego świata (Havel 1999 s 22)

Havel stał się niekwestionowanym autorytetem w sprawach dotyczący ch etyki w polity ce rzecznikiem jej bdquoniepolitycznościrdquoi humanitarnego wymiaru I to docenił bdquoprzy jaciel z Oxfordurdquo

Jego eseje wykłady i korespondencja więzienna z ostatniego ćwierćwiecza należą do najżyw szych najrzetelniejszych i najbardziej odkrywczych w Europie prac o moralnej i politycznej odpowiedzialności intelektualisty (Ash 1996 s 244)

135

Literatura

Ash T G 1996 Praga intelektualiści i politycy bdquoKrasnogmdardquo nr 5 s 239-250Baluch J 1988 Po Hrabalu p o Kund erze mdash Vaacuteclav Havel w Polsce bdquoRes

Publicardquo 1988 nr 8Baluch J 1993 Wstęp [w] V Havel Listy do Olgi Warszawa-WrocławBaluch J 991 Horyzont transcendencji 16 listoacutew Vaacuteclava Havla [w] Sacrum

w literaturach słowiańskich red J Gotfryd LublinBarańczak S 1993 Horyzont absolutny [w] V Havel Listy do Olgi Warsza-

wa-WrocławBenda V 1979 Roacutewnoległa polis bdquoKrytykardquo nr 5Dubsky- 1 1991 Epistulae ex carcere bdquoFilosofickyacute časopisrdquo nr 2Gruša J 1991 Havlova identita bdquoMostrdquo nr 2Halada J 1992 Listovaacuteni našiacutem časem bdquoNoveacute knihyrdquo nr 40Havel V 1965 Vyhyacutebaveacute myšleniacute bdquoLiteraacuterniacute novinyrdquo nr 25Havel V 1989 Daacutelkovyacute vyacuteslech Rozhovor s Karlem Hvižďalou PrahaHavel V 1990 Hoiyzont demokracji bdquoZnaki Czasurdquo nr 18Havel V 1990 M oc bezmocnyacutech [w] idem O lidskou identitu Uacutevahy fejetony

protest)rsquo polemikrsquo prohlaacutešeniacute a rozhovory z let 1969-1979 PrahaHavel V 1991 Letniacute přemiacutetaacuteniacute PrahaHavel V 1991 Polityka nie je s t brudna przeł J Stachowski bdquoDekada Literacshy

kardquo nr 25Havel V 1995 Ztraacuteta paměti [wj Vaacuteclav Havel 1994 Praha-LitomyšlHavel V 1997 Teatr wpolityce polityka ir teatrze przeł I Boltuć Dialogrdquo nr 7Havel V 1998 Projev prezidenta republiky u přiacuteležitosti převzetiacute čestneacuteho

doktoraacutetu Oxfordskeacute univerzity [w ] httpvwvhradczpresidentHa- velspeeches19982210html

Havel V 1999 Czyste sumienie się opłaca przeł A S Jagodziński bdquoGazeta Wyborczardquo nr 113

Havel V 1999 Projev prezidenta republiky ve francouzskeacutem Senaacutetu [vJ http vvvhradczpresidentHavelspeechesl 9990303html

Lopatka J 1992 Poznaacutemka editora [w] V Havel Dopisy Olze BrnoMandler E 1995 Intelektuaacuteloveacute na cestě k nepolitickeacute politice bdquoSoudobeacute dějinyrdquo nr 1Pernal M 1990 Karta 77 bdquoWięźrdquo nr 1Pynsent R B 1996 Paacutetraacuteni po identitě PrahaTucker A 1997 Fenomenologie a politika OdJ Patočkgtk V Havlovi OlomoucZagajewski A 1987 Wstęp [w] V Havel Sila bezsilnych Berlin

136

w swoją wędroacutewkę musi zdawać sobie sprawę że nie uda mu się dojrzeć jej kresu toteż proces ten ma być jego misją pewnym posłannictwem ktoacutere należy przyjąć świadomie i ktoacutere ma się dla niego stać - jak to Havel słusznie zauważył - źroacutedłem bdquomądrej rashydościrdquo (List 129)

Należy jednak pamiętać że bdquopoczątek w bycie i wrzucenie w światrdquo to dwie kategorie niecałkowicie odrębne a ponieważ jedna zawiera się w drugiej najpierw musi zaistnieć początek w bycie człowiek musi zacząć swoją egzystencję od bytu pierwotneshygo choćby interpretowano go jako stan płodowy a dopiero potem może on wejść w byt następny nazywany przez Havla bdquowrzuceniem w światrdquo interpretowany także jako każda następna nowa sytuashycja dla jednostki W przypadku Havla byla to sytuacja więźnia czy doświadczenie dziecka burżuazyjnego

Wrzucenia ku początkom w bycie doświadczamy dopiero poprzez wyodrębshynienie z jego integralności i wobec obcości świata WTZucenia zaś w obcy świat doświadczamy na odwroacutet dopiero poprzez własną bdquoinnośćrdquo jako bytu odrębnego wobec świata (List 131)

Według autora Audiencji oddzielenie jest stanem pomiędzy byshytem a światem jest jednocześnie stanem sprzecznym i to sprzeczshynym potroacutejnie Po pierwsze wrzucenie poprzedza ja rdquo ale także ja rdquo poprzedza wrzucenie aby wrzucenie mogło się nazywać właśnie wrzuceniem musi istnieć coś co jest wrzucane Natomiast to co jest wrzucane doświadcza tego procesu Poprzez wrzucenie ja rdquo staje się nowy m wymiarem konstytuuje się ale proces oacutew nie jest tożsamy z powstawaniem wrzucenie jest powstawaniem istshynienia z nieistnieniardquo (List 131) Napięcie pomiędzy konstytuowashyniem się a powstawaniem na bdquoscenierdquo własnego wrzucenia jest zashysadniczy m paradoksem

Drugą sprzecznością wrzucenia jest napięcie pomiędzy J a rdquo a samoświadomością bdquoJardquo dzięki świadomości2 wie że istnieje

2 Havel na określenie samoświadomości używa wymiennie nazw duch refleksja świadomość (List 132)

127

Duch ciągle dąży do stanu idealnego zespolenia z opuszczonym przez nas bytem Po części jest on zanurzony w bycie pierwotnym (poprzez samouświadomienie) egzystuje zaś w świecie w kolejshynym już dla niego bycie bdquoNasz duch jest takim mostemrdquo (List 132) pomiędzy bytem a światem zauważał Havel Duch pozwala człoshywiekowi zdystansować się od wielu rzeczy uświadamia mu jego własne stany wrzucenia ale także staje się swego rodzaju kluczem ktoacutery wyzwala wolę w dokonywaniu określonych wyboroacutew czy bdquosamowyboroacutewrdquo

Duch jest ciągłym wykraczaniem jardquo poza siebie dystansem wobec siebie owym bdquopodwoacutejnym bytemrdquo ktoacutery zdarzeniu nazwanemu przez nas jardquo nieshyodłącznie towarzyszy i ktoacutery się do niego przyczynia (List 132)

Uzyskiwanie samoświadomości jest procesem Po bezpośredshynim opuszczeniu bytu człowiek w nowych w arunkach ktoacutere ofeshyruje mu świat i całe nowe otoczenie jest zagubiony Jeszcze nie uświadamia sobie swojego stanu oddzielenia To bdquoprzed-jardquo (List 134) jest jeszcze n i eu k s z tal towan e posiadające częściową świashydomość o sobie bdquoPrzed-jardquo nie jest w stanie odroacuteżnić granicy mięshydzy bytem pierwotnym (ktoacutery dopiero co opuściło) a następnym jakim jest dla niego świat w ktoacuterym przyszło mu żyć Jest to za- chowanie na poły świadome Prawdziwy duch prawdziwa świashydomość wykrystalizuje się w człowieku dopiero po pewnym czashysie bdquoPrzed-jardquo będzie woacutewczas już bardziej dojrzałe świadome swoich stanoacutew Albowiem duch budzi się do życia po pierwszych doświadczeniach pierwsze bdquoegzystencjalnerdquo doświadczenia - nashyprawdę zmieniają ja rdquo w egzystencję (por List 135)

Trzeci paradoks wyznacza dążenie bdquojardquo będącego przecież w ciągłym oddzieleniu od bytu pierwotnego ktoacutery może być intershypretowały jako stan płodowy ale także jako utracony świat poza- więzienny Jednakże zniszczenie niewygodnego stanu oddzielenia poprzez całko watą integrację z bytem czy światem znaczyłoby takshyże totalne zniszczenie samego ja rdquo Zatem ja rdquo aby istnieć jest zmuszone do egzystowania w stanie oddzielenia Człowiek bdquowyshyrzuconyrdquo jest zobligowany do poszukiw ania swojej pehii i zespo-

128

lenia się z nią Tą prawdą Havel tłumaczy szczegoacutelny moment zeshyspolenia (gdyż stan szczęśliwości i spełnienia może być jedynie momentem) przywołując z pamięci wspomnienie drzewa ktoacuterym się zachwycił będąc w więzieniu w Hefmanicach Autor opanoshywujące go w tym momencie uczucia oddaje słowami

Wydawało mi się że nagle uniosłem się wysoko ponad wszystkie wspoacutełshyrzędne mojego obecnego bytowania w świecie [] Bezgraniczna radość z tego że jestem że żyję że dane mi było przeżyć wszystko co przeżyłem i że to wszystko ma wyraźnie jakiś głęboki sens [] Ogarnęło mnie najwyższe szczęshyście bycia w harmonii ze światem i sobą samym [] Powiedziałbym nawet że było w tym nawet jakieś bdquouderzenie miłościrdquo (List 133)

bdquoJardquo jest w świecie samotne ale poprzez ciągłe dążenie do poshywtoacuternego zespolenia do reintegracji przez dążenie do poszukiwashynia sensu także sensu siebie może być szczęśliwe bdquoDoświadczeshynie sensu jest więc w zasadzie najdojrzalszą czy też bdquonajwy ższąrdquo formą quasi-identyfikacji ja rdquo z integralnością byturdquo (List 133) Człowiek na kroacutetko może by ć szczęśliwy spełniony w swoim pierwotnym bycie i w świecie w ktoacuterym żyje Jednak identyfikashycja z bytem nigdy nie będzie identyfikacją pełną doświadczenia pozy tywne są naznaczone tragizmem wkroacutetce się wy czerpują a ja rdquo nadal dąży do wytęsknionej harmonii Radość zostaje zakłoacuteshycona lękiem pełne szczęście bowiem jest niczym innym jak końshycem j a rdquo jego śmiercią ponieważ ja rdquo istnieje tylko w stanie odshydzielenia Całkowite zjednoczenie z bytem lub światem byłoby sashymoboacutejstwem Przez cudowne szczęśliwie chwaacutele bardzo często przebija syhvetka śmierci Nie jest to kwestią przypadku

Przecież to że owe chwile są tak sporadyczne i bezcenne wzmacnia ich znashyczenie jest to znaczenie bdquowysp sensurdquo na oceanie naszego żmudnego wysiłku znaczenie latami ktoacuterych blask pada na ciemne korytarze naszej życiowej drogi i rozświetlają - wszystkie niejasności jej rozwidleń (List 133)

Adaptacja w świecie jest swego rodzaju środkiem w osiągnięshyciu zamierzonego celu Dlatego w owym bdquobytowaniurdquo (heidegge- rowskim Dasein) nie można w żaden sposoacuteb się zatracić Ciągła pogoń za bdquobytowaniemrdquo odziera z wszelkiego sensu istnienie j a rdquo

129

w świecie zatraca się ono w nicości Nie kończące się przezwycięshyżanie obcości świata podporządkowywanie go sobie prowadzi do klęski bowiem to co jest ustanowione przez człowieka zbudowashyne przez niego może mieć oznaki absurdu wymiaru nie mającego sensu Natomiast to co istnieje niejako samo z siebie i jednocześshynie nie jest wytworem ludzkim oacutew sens posiada bdquokwiat ryba gashylaktyka neutron system nerwowy człowieka [] wszystko to nie może samo z siebie wywołać poczucia absurdurdquo (List 136)

Niewłaściwe podporządkowywanie przyrody ludzi roacuteżnorashykich zasoboacutew naturalnych zwodzi człowieka ktoacutery przestaje być wolny i niszczy siebie samego Człowiek zapomina o swoim bycie pierwotnym z ktoacuterego powstał i zatracił się w by towaniu w świeshycie wpadł w swego rodzaju błędne kolo (por List 135) w niebyt z ktoacuterego nie ma już wyjścia

Gdy człowiek uświadomi sobie sytuację w ktoacuterej się zatracił zauważy cały bezsens pogoni za rzeczami powroacuteci do niego tęskshynota za bytem pierwotnym za jego głębokim sensem a wtedy bęshydzie chciał zmienić swoje położenie Paradoksem tej sytuacji - istshynienia człowieka - jest fakt że tkw ią w niej roacutewnocześnie źroacutedła całego piękna i nędzy owego istnienia jego tragizmu i wielkości dramatycznego wzlotu i ciągłego upadkurdquo (List 144)

3 Publicystyka

Objęcie przez Havla urzędu prezydenta okazało się dla wszystshykich zaskoczeniem Sytuacja w ktoacuterej znalazł się jeden z sygnatashyriuszy bdquoKarty 77rdquo nie zdarza się zbyt często Było to wyręcz nie do uwierzenia że człowiek ktoacutery jeszcze niedawno byl jednym z najshybardziej strzeżony ch więźnioacutew polity cznych (w październiku 1989 roku Havel odsiadywał karę w areszcie na Pankraacuteců) w tak kroacutetshykim czasie bo już 29 grudnia 1989 r objął najwyższą funkcję W państwie funkcję prezydenta

Po dwoacutech dziesięcioleciach walki w obronie praw człowieka stał się dysydent- -intelektnalista kioacutelem-lilozofem przeprowadził się z nizyńskiego więzienia na

130

Hradczany i zasiadł w swym Kamelocie za okrągłym stołem z rycerzami-dysy- dentami sprawującymi urzędy ministroacutew lub innych wyższych urzędnikoacutew pańshystwowych (Tucker 1997 s 187)

Zmiana sytuacji osobistej Havla doprowadziła także do zmiany sposobu wypowiedzi ktoacuterym zobowiązany był się posługiwać Od początku swojej prezydentury Vaacuteclav Havel rzadko wypowiada się jako dramaturg Wyraża się przede wszystkim za pomocą przemoacuteshywień udziela szeregu wywiadoacutew w ktoacuterych wy jaśnia także pewne nieścisłości jakie zdarza mu się popełniać Przemyślenia i uwagi przeshykazuje za pomocą audycji radiowych ktoacutere podobnie jak Hovory s T G Masarykem Karela Čapka zostały nazw ane Hovory z Laacuten

Odkąd Havel został prezydentem wypowiada się jedynie jako głowa państwa czeskiego na forum zagranicznym i krajowym Jednak po bliższym przy jrzeniu się jego przemoacutewieniom można dojść do wniosku że me są to przemoacutewienia jednego z wielu polishytykoacutew Są to typowe eseje publicystyczne przemyślane o dużych walorach stylistyczno-poznawczych

Słowo przemoacutewienie szczegoacutelnie u politykoacutew czasoacutew minionych na tyle się sprofanowało że i tutaj mogłoby wywołać nie chciane asocjacje ale Vaacuteclav Havel już przed tym potrafił to słowo zrehabilitow ać I tak mieszają się tu kroacutetsze i dłuższe uwagi i nawet tak skondensowany twoacuter [esej] (Halada 1992 s 1)

Havel sam przyznawał że prezydenckie przemoacutewienia są dla niego bdquointelektualną konty nuacją esejoacutew wy kładoacutew i listoacutew ktoacutere pisał w więzieniu jako dysydentrdquo (Ash 1996 s 244) dlatego nashywiązał do tradycji przemoacutewień Tomaacuteša G Masaryka i poacuteźniej Edshyvarda Beneša (Ash 1996 s 7)

Havel każdorazowa aktualizowal swoje przemoacutewienia Będąc w danym mieście czy kraju czeski prezydent zawsze odnosił się do realioacutew na przy kład we Francji odwołał się do ideałoacutew E Levi- nasa (Havel 1999) podczas gdy przy okazji odbierania roacuteżnego roshydzaju nagroacuted czy doktoratoacutew honoris causa swe wy stąpienia nasyshycał treściami uniwersalnymi Natomiast przemoacutewienia kierowane do czeskiego społeczeństwa odnoszą się do konkretnych spraw Republiki Czeskiej

131

W nowej sytuacji po rewolucji aksamitnej Havel jako dysyshydent a więc człowiek bdquoz zewnątrzrdquo wnioacutesł do zastanej polityki noshywy ożywczy ton przede wszystkim osobisty (Havel o sobie moacuteshywił ja w przeciwieństwie do wcześniejszego my) Identyfikował się ze swoim odbiorcą poprzez używanie formy my np my razem wspoacutelnie to zrobimy Poprzedni reżim dystansował się od bdquoludu pracującegordquo używając form my - wy Identyfikacja i utożsamiashynie się prezydenta ze swoimi rodakami następowała w momencie przyjmowania przez niego pewnych obowiązkoacutew do wykonania Natomiast gdy moacutewił o sukcesach potrafił się odpowiednio zdyshystansować poprzez wykorzystanie konstrukcji wy podkreślając znaczenie pracy innych

Hasło bdquoniepolitycznej politykirdquo stało się bardzo nośną zasadą sformułowaną przez autoroacutew bdquoKarty 77rdquo Ruch oacutew w swoich założeniach nie dążył do stworzenia z siebie organizacji polityczshynej Jednak postulaty bdquoKarty rdquo doty czące zmian w porządku goshyspodarczym socjalnym kulturalny m w zgodzie z zasadami wyshypracowanymi przez ONZ (por Mandler 1995 s 84-85) dotyczyły polityki narodowej i pośrednio miały wpłynąć na jej kształt Morashylny autorytet Patoćki odcisnął się na ostatecznym brzmieniu bdquoKarshyty 77rdquo gdzie postulowano m in powroacutet do wartości duchowych ja shyko środka umożliwiającego humanitarne podejmowanie wszelkich poczy nań w państwie

Można powiedzieć że w 1989 roku ideały bdquoKarty 77rdquo przyczyshyniły się także do pow stania Forum Obywatelskiego ktoacutere w grudshyniu 1989 podało kandydaturę Vaacuteclava Havla na urząd prezy denta Odtąd haslo bdquoniepolitycznej politykirdquo było utożsamiane z Forum i osobą czeskiego dysydenta Błędnie interpretowano fakt że zain- teresowanie postulatem polityki opartej na zasadach moralnych spadlo z powodu upadku Forum a także spadającej popularności samego prezydenta (Havel moacutewi o tym fakcie w przemoacutewieniu Ztraacuteta paměti por Havel 1995 s 110-114)

Na początku swojej kadencji Havel żywił jeszcze przekonanie że nowy ustroacutej rządzący się prawami demokraty czny mi me powishy

132

nien tworzyć takich struktur jakimi są partie Dzień po rewolucji aksamitnej trudno było przedstawić najrozsądniejsze rozwiązanie tego problemu a doświadczenia związane z bdquojedynąrdquo partiąnie nashystrajały optymistycznie wywodzącego się z kręgoacutew dysydenckich prezydenta Havel chciał aby wybierano niezależnych kandydashytoacutew ktoacuterzy potem tworzyliby kluby działające naacutepodobnyacutech zasashydach jak ruch dysydencki W państwie demokraty cznym należy założyć jeszcze istnienie wolnych niezależny ch medioacutew ktoacutere mogłyby podjąć skuteczną interwencję przeciwko nadużyciom podobnie jak to się stało w USA z Richardem Nixonem Z czasem zrewidował swoje poglądy na temat partii politycznej

Nie jestem oczywiście przeciwko partiom gdybym był przeciwko nim byłbym przeciwko samej demokracji Jestem tylko przeciwko partyjnej dyktatushyrze (Havel 1991 s 38Y

Trądy cyjna definicja polity ki określa jej funkcje dbałość o sprashywy publiczne troska i zarządzanie nimi Havel dodaje że w rzeshyczywistości jest to dbanie przede wszystkim o człowieka i jego świat (por Havel 1997 s 98) Zatem polityka sama w sobie w poshystaci bdquoczy stejrdquo ma za zadanie spełniać oczekiwania ogoacutełu ma wyshychodzić do człowieka słowem ma być strukturą otwartą Granica pomiędzy prawdziwą polityką a załatwianiem własnych interesoacutew czy interesoacutew party jnych działających na szkodę ogoacutełu jest bardzo delikatna Wyczerpująco Havel moacutewi o tym przy okazji przyznania mu nagrody Sonninga w roku 1991

Polityka jest pracą dla ludzi nieskazitelnie czystych ponieważ właśnie uprashywiając politykę można się bardzo łatwo ubrudzić moralnie (Havel 1991 s 5)

Dlatego samo pojęcie polityka zaczęło z czasem zatracać swe pierwotne znaczenie ponieważ większość osoacuteb ktoacutere się nią zajshymowało nie potrafiło sprostać wysokim wy magamom jakie przed nimi stawiał powierzony im urząd Należy zatem przywroacutecić polishytyce jej pierwotne znaczenie aby realnie stała się polityką prashywdziwą Takie jest znaczenie Havlowskiego oksymoronu bdquonieshypolityczna polity kardquo To w jaki sposoacuteb będzie ona postrzegana

133

zależy od ludzi ktoacuterzy się nią zajmują Nie należy zapominać że polityk jest osobą wybraną (w społeczeństwach demokraty cznych czego się nie da powiedzieć o pseudowy borach w ustroju socjalishystycznym) przez pewną grupę ludzi ktoacuterzy zdecy dowali się obdashyrzyć go swoim zaufaniem I w ty m spoczywa jego wyjątkowa odpowiedzialność aby sprostać pokładanym w nim nadziejom a co najważniejsze żeby pozostawać uczciwym wobec siebie i innych

Kto jest najodpowiedniejszym kandydatem na stanowisko rzeshycznika społecznego zaufania Zdaniem Havla najlepiej z tej poshywinności wywiązaliby się ludzie ktoacuterzy mają bardziej niż inni wyshyostrzony zmysł oceny moralnej czyli intelektualiści

Jeżeli nadzieja ludzkości spoczywa w ludzkim sumieniu to jest rzeczą oczyshywistą że intelektualiści nie mogąnadal uchylać się od udziahi w odpowiedzialnoshyści za świat i ukrywać swojąniechęć do polityki pod rzekomą potrzebą niezależshyności (Havel 1990 s 35)

W ten sposoacuteb autor Audiencji nieświadomie rozpęta dyskusję na temat kompetencji intelektualistoacutew- i politykoacutew co odegrało szczegoacutelną rolę w kontekście czeskim (chodzi przede wszy stkimo spoacuter Havla z Klausem)

Roacutewnież na forum między narodowym zaczęto prow adzić poleshymikę dotyczącą nowych wyzwań dla intelektualistoacutew i polityki Pojawiły się zdania że odpowiedzialność za polityczne zbrodnie XX wieku spoczywa w dużej mierze na intelektualistach (por poshylemikę między I Klimą a T G Ashem na kongresie czeskiego Pen-Clubu Ash 1996 s 242) Dlatego tym bardziej wydaje się mało prawdopodobne że to właśnie w-arstwy inteligenckie miały shyby mieć specjalną nadzwyczajną zdolność rozstrzy gama kwestii moralnych i polity cznych Nie potrafi tego zrozumieć nawet bdquoprzy shyjaciel z Oxfordurdquo jak Havel w swoich polemiczny ch przemoacutewieshyniach nazywa T G Ashrsquoa Zostają zadawane niekończące się pytashynia dotyczące kryterioacutew określający ch prawdzrwego polityka i je shygo niezależność Jednak nikt do końca nie potrafi wysłuchać tego co Havel rzeczywiście z pełną odpowiedzialnością powtarza od kilku lat to intelektualiści p o w i n n i kierować się uczuciami

134

wyższymi to oni mają własny m przykładem świadczyć o bdquożyciu w prawdzierdquo nie powinni uciekać od odpowiedzialności Dzięki tym cechom zyskują społeczne poparcie i zaufanie czego nie możshyna powiedzieć o innych Istnieje zatem nadzieja że pod wpływem przywilejoacutew jakie daje im władza nie zmienią swojej postawy moralnej

Intelektualiści kierując się zasadami moralnymi ktoacutere bardzo często są niewygodne nie powinni obniżać ich wartości aby tylko uzyskać głos wyborcy Przed intelektualistą stoi zadanie o wiele trudniejsze ma przekonać społeczność do swoich poglądoacutew i nie uginać się przed tendencjami dyktowanymi przez bdquoaktualny humor publiczności czy medioacutewrdquo (por Havel 1998) Niezależność intelekshytualisty bowiem polega na tym że potrafi się zdystansować od rzeshyczy mało ważnych i obroni wartości uznawane od wiekoacutew Głosy moacutewiące że nieangażowanie się do polityki daje intelektualiście niezależność nie mają konsekwencji w rzeczywistości Prawdzishywym wy zwaniem staje się propozycja zajęcia się dziedziną w ktoacuteshyrej wymagana jest zwiększona odpowiedzialność i uczciwość gdzie nietrudno złamać powzięte zasady i dopiero sprostanie tej sy tuacji jest prawdziwą sztuką Ale także prawdziwą niezależnoshyścią Jeszcze raz powtoacuterzył on to co nie traciło na wartości wraz z upływem czasu to co stało się uniwersalne

Pozwalam sobie twierdzić że podstawową nauką polityczną jaką nam dało życie w komunizmie jest zrozumienie że prawdziwy sens ma tylko wyrastająca z nakazu i potrzeby życia tak jak powinni żyć wszyscy i - moacutewiąc trochę patetyshycznie - polityka wcięcia odpowiedzialności za przyszłość całego świata (Havel 1999 s 22)

Havel stał się niekwestionowanym autorytetem w sprawach dotyczący ch etyki w polity ce rzecznikiem jej bdquoniepolitycznościrdquoi humanitarnego wymiaru I to docenił bdquoprzy jaciel z Oxfordurdquo

Jego eseje wykłady i korespondencja więzienna z ostatniego ćwierćwiecza należą do najżyw szych najrzetelniejszych i najbardziej odkrywczych w Europie prac o moralnej i politycznej odpowiedzialności intelektualisty (Ash 1996 s 244)

135

Literatura

Ash T G 1996 Praga intelektualiści i politycy bdquoKrasnogmdardquo nr 5 s 239-250Baluch J 1988 Po Hrabalu p o Kund erze mdash Vaacuteclav Havel w Polsce bdquoRes

Publicardquo 1988 nr 8Baluch J 1993 Wstęp [w] V Havel Listy do Olgi Warszawa-WrocławBaluch J 991 Horyzont transcendencji 16 listoacutew Vaacuteclava Havla [w] Sacrum

w literaturach słowiańskich red J Gotfryd LublinBarańczak S 1993 Horyzont absolutny [w] V Havel Listy do Olgi Warsza-

wa-WrocławBenda V 1979 Roacutewnoległa polis bdquoKrytykardquo nr 5Dubsky- 1 1991 Epistulae ex carcere bdquoFilosofickyacute časopisrdquo nr 2Gruša J 1991 Havlova identita bdquoMostrdquo nr 2Halada J 1992 Listovaacuteni našiacutem časem bdquoNoveacute knihyrdquo nr 40Havel V 1965 Vyhyacutebaveacute myšleniacute bdquoLiteraacuterniacute novinyrdquo nr 25Havel V 1989 Daacutelkovyacute vyacuteslech Rozhovor s Karlem Hvižďalou PrahaHavel V 1990 Hoiyzont demokracji bdquoZnaki Czasurdquo nr 18Havel V 1990 M oc bezmocnyacutech [w] idem O lidskou identitu Uacutevahy fejetony

protest)rsquo polemikrsquo prohlaacutešeniacute a rozhovory z let 1969-1979 PrahaHavel V 1991 Letniacute přemiacutetaacuteniacute PrahaHavel V 1991 Polityka nie je s t brudna przeł J Stachowski bdquoDekada Literacshy

kardquo nr 25Havel V 1995 Ztraacuteta paměti [wj Vaacuteclav Havel 1994 Praha-LitomyšlHavel V 1997 Teatr wpolityce polityka ir teatrze przeł I Boltuć Dialogrdquo nr 7Havel V 1998 Projev prezidenta republiky u přiacuteležitosti převzetiacute čestneacuteho

doktoraacutetu Oxfordskeacute univerzity [w ] httpvwvhradczpresidentHa- velspeeches19982210html

Havel V 1999 Czyste sumienie się opłaca przeł A S Jagodziński bdquoGazeta Wyborczardquo nr 113

Havel V 1999 Projev prezidenta republiky ve francouzskeacutem Senaacutetu [vJ http vvvhradczpresidentHavelspeechesl 9990303html

Lopatka J 1992 Poznaacutemka editora [w] V Havel Dopisy Olze BrnoMandler E 1995 Intelektuaacuteloveacute na cestě k nepolitickeacute politice bdquoSoudobeacute dějinyrdquo nr 1Pernal M 1990 Karta 77 bdquoWięźrdquo nr 1Pynsent R B 1996 Paacutetraacuteni po identitě PrahaTucker A 1997 Fenomenologie a politika OdJ Patočkgtk V Havlovi OlomoucZagajewski A 1987 Wstęp [w] V Havel Sila bezsilnych Berlin

136

Duch ciągle dąży do stanu idealnego zespolenia z opuszczonym przez nas bytem Po części jest on zanurzony w bycie pierwotnym (poprzez samouświadomienie) egzystuje zaś w świecie w kolejshynym już dla niego bycie bdquoNasz duch jest takim mostemrdquo (List 132) pomiędzy bytem a światem zauważał Havel Duch pozwala człoshywiekowi zdystansować się od wielu rzeczy uświadamia mu jego własne stany wrzucenia ale także staje się swego rodzaju kluczem ktoacutery wyzwala wolę w dokonywaniu określonych wyboroacutew czy bdquosamowyboroacutewrdquo

Duch jest ciągłym wykraczaniem jardquo poza siebie dystansem wobec siebie owym bdquopodwoacutejnym bytemrdquo ktoacutery zdarzeniu nazwanemu przez nas jardquo nieshyodłącznie towarzyszy i ktoacutery się do niego przyczynia (List 132)

Uzyskiwanie samoświadomości jest procesem Po bezpośredshynim opuszczeniu bytu człowiek w nowych w arunkach ktoacutere ofeshyruje mu świat i całe nowe otoczenie jest zagubiony Jeszcze nie uświadamia sobie swojego stanu oddzielenia To bdquoprzed-jardquo (List 134) jest jeszcze n i eu k s z tal towan e posiadające częściową świashydomość o sobie bdquoPrzed-jardquo nie jest w stanie odroacuteżnić granicy mięshydzy bytem pierwotnym (ktoacutery dopiero co opuściło) a następnym jakim jest dla niego świat w ktoacuterym przyszło mu żyć Jest to za- chowanie na poły świadome Prawdziwy duch prawdziwa świashydomość wykrystalizuje się w człowieku dopiero po pewnym czashysie bdquoPrzed-jardquo będzie woacutewczas już bardziej dojrzałe świadome swoich stanoacutew Albowiem duch budzi się do życia po pierwszych doświadczeniach pierwsze bdquoegzystencjalnerdquo doświadczenia - nashyprawdę zmieniają ja rdquo w egzystencję (por List 135)

Trzeci paradoks wyznacza dążenie bdquojardquo będącego przecież w ciągłym oddzieleniu od bytu pierwotnego ktoacutery może być intershypretowały jako stan płodowy ale także jako utracony świat poza- więzienny Jednakże zniszczenie niewygodnego stanu oddzielenia poprzez całko watą integrację z bytem czy światem znaczyłoby takshyże totalne zniszczenie samego ja rdquo Zatem ja rdquo aby istnieć jest zmuszone do egzystowania w stanie oddzielenia Człowiek bdquowyshyrzuconyrdquo jest zobligowany do poszukiw ania swojej pehii i zespo-

128

lenia się z nią Tą prawdą Havel tłumaczy szczegoacutelny moment zeshyspolenia (gdyż stan szczęśliwości i spełnienia może być jedynie momentem) przywołując z pamięci wspomnienie drzewa ktoacuterym się zachwycił będąc w więzieniu w Hefmanicach Autor opanoshywujące go w tym momencie uczucia oddaje słowami

Wydawało mi się że nagle uniosłem się wysoko ponad wszystkie wspoacutełshyrzędne mojego obecnego bytowania w świecie [] Bezgraniczna radość z tego że jestem że żyję że dane mi było przeżyć wszystko co przeżyłem i że to wszystko ma wyraźnie jakiś głęboki sens [] Ogarnęło mnie najwyższe szczęshyście bycia w harmonii ze światem i sobą samym [] Powiedziałbym nawet że było w tym nawet jakieś bdquouderzenie miłościrdquo (List 133)

bdquoJardquo jest w świecie samotne ale poprzez ciągłe dążenie do poshywtoacuternego zespolenia do reintegracji przez dążenie do poszukiwashynia sensu także sensu siebie może być szczęśliwe bdquoDoświadczeshynie sensu jest więc w zasadzie najdojrzalszą czy też bdquonajwy ższąrdquo formą quasi-identyfikacji ja rdquo z integralnością byturdquo (List 133) Człowiek na kroacutetko może by ć szczęśliwy spełniony w swoim pierwotnym bycie i w świecie w ktoacuterym żyje Jednak identyfikashycja z bytem nigdy nie będzie identyfikacją pełną doświadczenia pozy tywne są naznaczone tragizmem wkroacutetce się wy czerpują a ja rdquo nadal dąży do wytęsknionej harmonii Radość zostaje zakłoacuteshycona lękiem pełne szczęście bowiem jest niczym innym jak końshycem j a rdquo jego śmiercią ponieważ ja rdquo istnieje tylko w stanie odshydzielenia Całkowite zjednoczenie z bytem lub światem byłoby sashymoboacutejstwem Przez cudowne szczęśliwie chwaacutele bardzo często przebija syhvetka śmierci Nie jest to kwestią przypadku

Przecież to że owe chwile są tak sporadyczne i bezcenne wzmacnia ich znashyczenie jest to znaczenie bdquowysp sensurdquo na oceanie naszego żmudnego wysiłku znaczenie latami ktoacuterych blask pada na ciemne korytarze naszej życiowej drogi i rozświetlają - wszystkie niejasności jej rozwidleń (List 133)

Adaptacja w świecie jest swego rodzaju środkiem w osiągnięshyciu zamierzonego celu Dlatego w owym bdquobytowaniurdquo (heidegge- rowskim Dasein) nie można w żaden sposoacuteb się zatracić Ciągła pogoń za bdquobytowaniemrdquo odziera z wszelkiego sensu istnienie j a rdquo

129

w świecie zatraca się ono w nicości Nie kończące się przezwycięshyżanie obcości świata podporządkowywanie go sobie prowadzi do klęski bowiem to co jest ustanowione przez człowieka zbudowashyne przez niego może mieć oznaki absurdu wymiaru nie mającego sensu Natomiast to co istnieje niejako samo z siebie i jednocześshynie nie jest wytworem ludzkim oacutew sens posiada bdquokwiat ryba gashylaktyka neutron system nerwowy człowieka [] wszystko to nie może samo z siebie wywołać poczucia absurdurdquo (List 136)

Niewłaściwe podporządkowywanie przyrody ludzi roacuteżnorashykich zasoboacutew naturalnych zwodzi człowieka ktoacutery przestaje być wolny i niszczy siebie samego Człowiek zapomina o swoim bycie pierwotnym z ktoacuterego powstał i zatracił się w by towaniu w świeshycie wpadł w swego rodzaju błędne kolo (por List 135) w niebyt z ktoacuterego nie ma już wyjścia

Gdy człowiek uświadomi sobie sytuację w ktoacuterej się zatracił zauważy cały bezsens pogoni za rzeczami powroacuteci do niego tęskshynota za bytem pierwotnym za jego głębokim sensem a wtedy bęshydzie chciał zmienić swoje położenie Paradoksem tej sytuacji - istshynienia człowieka - jest fakt że tkw ią w niej roacutewnocześnie źroacutedła całego piękna i nędzy owego istnienia jego tragizmu i wielkości dramatycznego wzlotu i ciągłego upadkurdquo (List 144)

3 Publicystyka

Objęcie przez Havla urzędu prezydenta okazało się dla wszystshykich zaskoczeniem Sytuacja w ktoacuterej znalazł się jeden z sygnatashyriuszy bdquoKarty 77rdquo nie zdarza się zbyt często Było to wyręcz nie do uwierzenia że człowiek ktoacutery jeszcze niedawno byl jednym z najshybardziej strzeżony ch więźnioacutew polity cznych (w październiku 1989 roku Havel odsiadywał karę w areszcie na Pankraacuteců) w tak kroacutetshykim czasie bo już 29 grudnia 1989 r objął najwyższą funkcję W państwie funkcję prezydenta

Po dwoacutech dziesięcioleciach walki w obronie praw człowieka stał się dysydent- -intelektnalista kioacutelem-lilozofem przeprowadził się z nizyńskiego więzienia na

130

Hradczany i zasiadł w swym Kamelocie za okrągłym stołem z rycerzami-dysy- dentami sprawującymi urzędy ministroacutew lub innych wyższych urzędnikoacutew pańshystwowych (Tucker 1997 s 187)

Zmiana sytuacji osobistej Havla doprowadziła także do zmiany sposobu wypowiedzi ktoacuterym zobowiązany był się posługiwać Od początku swojej prezydentury Vaacuteclav Havel rzadko wypowiada się jako dramaturg Wyraża się przede wszystkim za pomocą przemoacuteshywień udziela szeregu wywiadoacutew w ktoacuterych wy jaśnia także pewne nieścisłości jakie zdarza mu się popełniać Przemyślenia i uwagi przeshykazuje za pomocą audycji radiowych ktoacutere podobnie jak Hovory s T G Masarykem Karela Čapka zostały nazw ane Hovory z Laacuten

Odkąd Havel został prezydentem wypowiada się jedynie jako głowa państwa czeskiego na forum zagranicznym i krajowym Jednak po bliższym przy jrzeniu się jego przemoacutewieniom można dojść do wniosku że me są to przemoacutewienia jednego z wielu polishytykoacutew Są to typowe eseje publicystyczne przemyślane o dużych walorach stylistyczno-poznawczych

Słowo przemoacutewienie szczegoacutelnie u politykoacutew czasoacutew minionych na tyle się sprofanowało że i tutaj mogłoby wywołać nie chciane asocjacje ale Vaacuteclav Havel już przed tym potrafił to słowo zrehabilitow ać I tak mieszają się tu kroacutetsze i dłuższe uwagi i nawet tak skondensowany twoacuter [esej] (Halada 1992 s 1)

Havel sam przyznawał że prezydenckie przemoacutewienia są dla niego bdquointelektualną konty nuacją esejoacutew wy kładoacutew i listoacutew ktoacutere pisał w więzieniu jako dysydentrdquo (Ash 1996 s 244) dlatego nashywiązał do tradycji przemoacutewień Tomaacuteša G Masaryka i poacuteźniej Edshyvarda Beneša (Ash 1996 s 7)

Havel każdorazowa aktualizowal swoje przemoacutewienia Będąc w danym mieście czy kraju czeski prezydent zawsze odnosił się do realioacutew na przy kład we Francji odwołał się do ideałoacutew E Levi- nasa (Havel 1999) podczas gdy przy okazji odbierania roacuteżnego roshydzaju nagroacuted czy doktoratoacutew honoris causa swe wy stąpienia nasyshycał treściami uniwersalnymi Natomiast przemoacutewienia kierowane do czeskiego społeczeństwa odnoszą się do konkretnych spraw Republiki Czeskiej

131

W nowej sytuacji po rewolucji aksamitnej Havel jako dysyshydent a więc człowiek bdquoz zewnątrzrdquo wnioacutesł do zastanej polityki noshywy ożywczy ton przede wszystkim osobisty (Havel o sobie moacuteshywił ja w przeciwieństwie do wcześniejszego my) Identyfikował się ze swoim odbiorcą poprzez używanie formy my np my razem wspoacutelnie to zrobimy Poprzedni reżim dystansował się od bdquoludu pracującegordquo używając form my - wy Identyfikacja i utożsamiashynie się prezydenta ze swoimi rodakami następowała w momencie przyjmowania przez niego pewnych obowiązkoacutew do wykonania Natomiast gdy moacutewił o sukcesach potrafił się odpowiednio zdyshystansować poprzez wykorzystanie konstrukcji wy podkreślając znaczenie pracy innych

Hasło bdquoniepolitycznej politykirdquo stało się bardzo nośną zasadą sformułowaną przez autoroacutew bdquoKarty 77rdquo Ruch oacutew w swoich założeniach nie dążył do stworzenia z siebie organizacji polityczshynej Jednak postulaty bdquoKarty rdquo doty czące zmian w porządku goshyspodarczym socjalnym kulturalny m w zgodzie z zasadami wyshypracowanymi przez ONZ (por Mandler 1995 s 84-85) dotyczyły polityki narodowej i pośrednio miały wpłynąć na jej kształt Morashylny autorytet Patoćki odcisnął się na ostatecznym brzmieniu bdquoKarshyty 77rdquo gdzie postulowano m in powroacutet do wartości duchowych ja shyko środka umożliwiającego humanitarne podejmowanie wszelkich poczy nań w państwie

Można powiedzieć że w 1989 roku ideały bdquoKarty 77rdquo przyczyshyniły się także do pow stania Forum Obywatelskiego ktoacutere w grudshyniu 1989 podało kandydaturę Vaacuteclava Havla na urząd prezy denta Odtąd haslo bdquoniepolitycznej politykirdquo było utożsamiane z Forum i osobą czeskiego dysydenta Błędnie interpretowano fakt że zain- teresowanie postulatem polityki opartej na zasadach moralnych spadlo z powodu upadku Forum a także spadającej popularności samego prezydenta (Havel moacutewi o tym fakcie w przemoacutewieniu Ztraacuteta paměti por Havel 1995 s 110-114)

Na początku swojej kadencji Havel żywił jeszcze przekonanie że nowy ustroacutej rządzący się prawami demokraty czny mi me powishy

132

nien tworzyć takich struktur jakimi są partie Dzień po rewolucji aksamitnej trudno było przedstawić najrozsądniejsze rozwiązanie tego problemu a doświadczenia związane z bdquojedynąrdquo partiąnie nashystrajały optymistycznie wywodzącego się z kręgoacutew dysydenckich prezydenta Havel chciał aby wybierano niezależnych kandydashytoacutew ktoacuterzy potem tworzyliby kluby działające naacutepodobnyacutech zasashydach jak ruch dysydencki W państwie demokraty cznym należy założyć jeszcze istnienie wolnych niezależny ch medioacutew ktoacutere mogłyby podjąć skuteczną interwencję przeciwko nadużyciom podobnie jak to się stało w USA z Richardem Nixonem Z czasem zrewidował swoje poglądy na temat partii politycznej

Nie jestem oczywiście przeciwko partiom gdybym był przeciwko nim byłbym przeciwko samej demokracji Jestem tylko przeciwko partyjnej dyktatushyrze (Havel 1991 s 38Y

Trądy cyjna definicja polity ki określa jej funkcje dbałość o sprashywy publiczne troska i zarządzanie nimi Havel dodaje że w rzeshyczywistości jest to dbanie przede wszystkim o człowieka i jego świat (por Havel 1997 s 98) Zatem polityka sama w sobie w poshystaci bdquoczy stejrdquo ma za zadanie spełniać oczekiwania ogoacutełu ma wyshychodzić do człowieka słowem ma być strukturą otwartą Granica pomiędzy prawdziwą polityką a załatwianiem własnych interesoacutew czy interesoacutew party jnych działających na szkodę ogoacutełu jest bardzo delikatna Wyczerpująco Havel moacutewi o tym przy okazji przyznania mu nagrody Sonninga w roku 1991

Polityka jest pracą dla ludzi nieskazitelnie czystych ponieważ właśnie uprashywiając politykę można się bardzo łatwo ubrudzić moralnie (Havel 1991 s 5)

Dlatego samo pojęcie polityka zaczęło z czasem zatracać swe pierwotne znaczenie ponieważ większość osoacuteb ktoacutere się nią zajshymowało nie potrafiło sprostać wysokim wy magamom jakie przed nimi stawiał powierzony im urząd Należy zatem przywroacutecić polishytyce jej pierwotne znaczenie aby realnie stała się polityką prashywdziwą Takie jest znaczenie Havlowskiego oksymoronu bdquonieshypolityczna polity kardquo To w jaki sposoacuteb będzie ona postrzegana

133

zależy od ludzi ktoacuterzy się nią zajmują Nie należy zapominać że polityk jest osobą wybraną (w społeczeństwach demokraty cznych czego się nie da powiedzieć o pseudowy borach w ustroju socjalishystycznym) przez pewną grupę ludzi ktoacuterzy zdecy dowali się obdashyrzyć go swoim zaufaniem I w ty m spoczywa jego wyjątkowa odpowiedzialność aby sprostać pokładanym w nim nadziejom a co najważniejsze żeby pozostawać uczciwym wobec siebie i innych

Kto jest najodpowiedniejszym kandydatem na stanowisko rzeshycznika społecznego zaufania Zdaniem Havla najlepiej z tej poshywinności wywiązaliby się ludzie ktoacuterzy mają bardziej niż inni wyshyostrzony zmysł oceny moralnej czyli intelektualiści

Jeżeli nadzieja ludzkości spoczywa w ludzkim sumieniu to jest rzeczą oczyshywistą że intelektualiści nie mogąnadal uchylać się od udziahi w odpowiedzialnoshyści za świat i ukrywać swojąniechęć do polityki pod rzekomą potrzebą niezależshyności (Havel 1990 s 35)

W ten sposoacuteb autor Audiencji nieświadomie rozpęta dyskusję na temat kompetencji intelektualistoacutew- i politykoacutew co odegrało szczegoacutelną rolę w kontekście czeskim (chodzi przede wszy stkimo spoacuter Havla z Klausem)

Roacutewnież na forum między narodowym zaczęto prow adzić poleshymikę dotyczącą nowych wyzwań dla intelektualistoacutew i polityki Pojawiły się zdania że odpowiedzialność za polityczne zbrodnie XX wieku spoczywa w dużej mierze na intelektualistach (por poshylemikę między I Klimą a T G Ashem na kongresie czeskiego Pen-Clubu Ash 1996 s 242) Dlatego tym bardziej wydaje się mało prawdopodobne że to właśnie w-arstwy inteligenckie miały shyby mieć specjalną nadzwyczajną zdolność rozstrzy gama kwestii moralnych i polity cznych Nie potrafi tego zrozumieć nawet bdquoprzy shyjaciel z Oxfordurdquo jak Havel w swoich polemiczny ch przemoacutewieshyniach nazywa T G Ashrsquoa Zostają zadawane niekończące się pytashynia dotyczące kryterioacutew określający ch prawdzrwego polityka i je shygo niezależność Jednak nikt do końca nie potrafi wysłuchać tego co Havel rzeczywiście z pełną odpowiedzialnością powtarza od kilku lat to intelektualiści p o w i n n i kierować się uczuciami

134

wyższymi to oni mają własny m przykładem świadczyć o bdquożyciu w prawdzierdquo nie powinni uciekać od odpowiedzialności Dzięki tym cechom zyskują społeczne poparcie i zaufanie czego nie możshyna powiedzieć o innych Istnieje zatem nadzieja że pod wpływem przywilejoacutew jakie daje im władza nie zmienią swojej postawy moralnej

Intelektualiści kierując się zasadami moralnymi ktoacutere bardzo często są niewygodne nie powinni obniżać ich wartości aby tylko uzyskać głos wyborcy Przed intelektualistą stoi zadanie o wiele trudniejsze ma przekonać społeczność do swoich poglądoacutew i nie uginać się przed tendencjami dyktowanymi przez bdquoaktualny humor publiczności czy medioacutewrdquo (por Havel 1998) Niezależność intelekshytualisty bowiem polega na tym że potrafi się zdystansować od rzeshyczy mało ważnych i obroni wartości uznawane od wiekoacutew Głosy moacutewiące że nieangażowanie się do polityki daje intelektualiście niezależność nie mają konsekwencji w rzeczywistości Prawdzishywym wy zwaniem staje się propozycja zajęcia się dziedziną w ktoacuteshyrej wymagana jest zwiększona odpowiedzialność i uczciwość gdzie nietrudno złamać powzięte zasady i dopiero sprostanie tej sy tuacji jest prawdziwą sztuką Ale także prawdziwą niezależnoshyścią Jeszcze raz powtoacuterzył on to co nie traciło na wartości wraz z upływem czasu to co stało się uniwersalne

Pozwalam sobie twierdzić że podstawową nauką polityczną jaką nam dało życie w komunizmie jest zrozumienie że prawdziwy sens ma tylko wyrastająca z nakazu i potrzeby życia tak jak powinni żyć wszyscy i - moacutewiąc trochę patetyshycznie - polityka wcięcia odpowiedzialności za przyszłość całego świata (Havel 1999 s 22)

Havel stał się niekwestionowanym autorytetem w sprawach dotyczący ch etyki w polity ce rzecznikiem jej bdquoniepolitycznościrdquoi humanitarnego wymiaru I to docenił bdquoprzy jaciel z Oxfordurdquo

Jego eseje wykłady i korespondencja więzienna z ostatniego ćwierćwiecza należą do najżyw szych najrzetelniejszych i najbardziej odkrywczych w Europie prac o moralnej i politycznej odpowiedzialności intelektualisty (Ash 1996 s 244)

135

Literatura

Ash T G 1996 Praga intelektualiści i politycy bdquoKrasnogmdardquo nr 5 s 239-250Baluch J 1988 Po Hrabalu p o Kund erze mdash Vaacuteclav Havel w Polsce bdquoRes

Publicardquo 1988 nr 8Baluch J 1993 Wstęp [w] V Havel Listy do Olgi Warszawa-WrocławBaluch J 991 Horyzont transcendencji 16 listoacutew Vaacuteclava Havla [w] Sacrum

w literaturach słowiańskich red J Gotfryd LublinBarańczak S 1993 Horyzont absolutny [w] V Havel Listy do Olgi Warsza-

wa-WrocławBenda V 1979 Roacutewnoległa polis bdquoKrytykardquo nr 5Dubsky- 1 1991 Epistulae ex carcere bdquoFilosofickyacute časopisrdquo nr 2Gruša J 1991 Havlova identita bdquoMostrdquo nr 2Halada J 1992 Listovaacuteni našiacutem časem bdquoNoveacute knihyrdquo nr 40Havel V 1965 Vyhyacutebaveacute myšleniacute bdquoLiteraacuterniacute novinyrdquo nr 25Havel V 1989 Daacutelkovyacute vyacuteslech Rozhovor s Karlem Hvižďalou PrahaHavel V 1990 Hoiyzont demokracji bdquoZnaki Czasurdquo nr 18Havel V 1990 M oc bezmocnyacutech [w] idem O lidskou identitu Uacutevahy fejetony

protest)rsquo polemikrsquo prohlaacutešeniacute a rozhovory z let 1969-1979 PrahaHavel V 1991 Letniacute přemiacutetaacuteniacute PrahaHavel V 1991 Polityka nie je s t brudna przeł J Stachowski bdquoDekada Literacshy

kardquo nr 25Havel V 1995 Ztraacuteta paměti [wj Vaacuteclav Havel 1994 Praha-LitomyšlHavel V 1997 Teatr wpolityce polityka ir teatrze przeł I Boltuć Dialogrdquo nr 7Havel V 1998 Projev prezidenta republiky u přiacuteležitosti převzetiacute čestneacuteho

doktoraacutetu Oxfordskeacute univerzity [w ] httpvwvhradczpresidentHa- velspeeches19982210html

Havel V 1999 Czyste sumienie się opłaca przeł A S Jagodziński bdquoGazeta Wyborczardquo nr 113

Havel V 1999 Projev prezidenta republiky ve francouzskeacutem Senaacutetu [vJ http vvvhradczpresidentHavelspeechesl 9990303html

Lopatka J 1992 Poznaacutemka editora [w] V Havel Dopisy Olze BrnoMandler E 1995 Intelektuaacuteloveacute na cestě k nepolitickeacute politice bdquoSoudobeacute dějinyrdquo nr 1Pernal M 1990 Karta 77 bdquoWięźrdquo nr 1Pynsent R B 1996 Paacutetraacuteni po identitě PrahaTucker A 1997 Fenomenologie a politika OdJ Patočkgtk V Havlovi OlomoucZagajewski A 1987 Wstęp [w] V Havel Sila bezsilnych Berlin

136

lenia się z nią Tą prawdą Havel tłumaczy szczegoacutelny moment zeshyspolenia (gdyż stan szczęśliwości i spełnienia może być jedynie momentem) przywołując z pamięci wspomnienie drzewa ktoacuterym się zachwycił będąc w więzieniu w Hefmanicach Autor opanoshywujące go w tym momencie uczucia oddaje słowami

Wydawało mi się że nagle uniosłem się wysoko ponad wszystkie wspoacutełshyrzędne mojego obecnego bytowania w świecie [] Bezgraniczna radość z tego że jestem że żyję że dane mi było przeżyć wszystko co przeżyłem i że to wszystko ma wyraźnie jakiś głęboki sens [] Ogarnęło mnie najwyższe szczęshyście bycia w harmonii ze światem i sobą samym [] Powiedziałbym nawet że było w tym nawet jakieś bdquouderzenie miłościrdquo (List 133)

bdquoJardquo jest w świecie samotne ale poprzez ciągłe dążenie do poshywtoacuternego zespolenia do reintegracji przez dążenie do poszukiwashynia sensu także sensu siebie może być szczęśliwe bdquoDoświadczeshynie sensu jest więc w zasadzie najdojrzalszą czy też bdquonajwy ższąrdquo formą quasi-identyfikacji ja rdquo z integralnością byturdquo (List 133) Człowiek na kroacutetko może by ć szczęśliwy spełniony w swoim pierwotnym bycie i w świecie w ktoacuterym żyje Jednak identyfikashycja z bytem nigdy nie będzie identyfikacją pełną doświadczenia pozy tywne są naznaczone tragizmem wkroacutetce się wy czerpują a ja rdquo nadal dąży do wytęsknionej harmonii Radość zostaje zakłoacuteshycona lękiem pełne szczęście bowiem jest niczym innym jak końshycem j a rdquo jego śmiercią ponieważ ja rdquo istnieje tylko w stanie odshydzielenia Całkowite zjednoczenie z bytem lub światem byłoby sashymoboacutejstwem Przez cudowne szczęśliwie chwaacutele bardzo często przebija syhvetka śmierci Nie jest to kwestią przypadku

Przecież to że owe chwile są tak sporadyczne i bezcenne wzmacnia ich znashyczenie jest to znaczenie bdquowysp sensurdquo na oceanie naszego żmudnego wysiłku znaczenie latami ktoacuterych blask pada na ciemne korytarze naszej życiowej drogi i rozświetlają - wszystkie niejasności jej rozwidleń (List 133)

Adaptacja w świecie jest swego rodzaju środkiem w osiągnięshyciu zamierzonego celu Dlatego w owym bdquobytowaniurdquo (heidegge- rowskim Dasein) nie można w żaden sposoacuteb się zatracić Ciągła pogoń za bdquobytowaniemrdquo odziera z wszelkiego sensu istnienie j a rdquo

129

w świecie zatraca się ono w nicości Nie kończące się przezwycięshyżanie obcości świata podporządkowywanie go sobie prowadzi do klęski bowiem to co jest ustanowione przez człowieka zbudowashyne przez niego może mieć oznaki absurdu wymiaru nie mającego sensu Natomiast to co istnieje niejako samo z siebie i jednocześshynie nie jest wytworem ludzkim oacutew sens posiada bdquokwiat ryba gashylaktyka neutron system nerwowy człowieka [] wszystko to nie może samo z siebie wywołać poczucia absurdurdquo (List 136)

Niewłaściwe podporządkowywanie przyrody ludzi roacuteżnorashykich zasoboacutew naturalnych zwodzi człowieka ktoacutery przestaje być wolny i niszczy siebie samego Człowiek zapomina o swoim bycie pierwotnym z ktoacuterego powstał i zatracił się w by towaniu w świeshycie wpadł w swego rodzaju błędne kolo (por List 135) w niebyt z ktoacuterego nie ma już wyjścia

Gdy człowiek uświadomi sobie sytuację w ktoacuterej się zatracił zauważy cały bezsens pogoni za rzeczami powroacuteci do niego tęskshynota za bytem pierwotnym za jego głębokim sensem a wtedy bęshydzie chciał zmienić swoje położenie Paradoksem tej sytuacji - istshynienia człowieka - jest fakt że tkw ią w niej roacutewnocześnie źroacutedła całego piękna i nędzy owego istnienia jego tragizmu i wielkości dramatycznego wzlotu i ciągłego upadkurdquo (List 144)

3 Publicystyka

Objęcie przez Havla urzędu prezydenta okazało się dla wszystshykich zaskoczeniem Sytuacja w ktoacuterej znalazł się jeden z sygnatashyriuszy bdquoKarty 77rdquo nie zdarza się zbyt często Było to wyręcz nie do uwierzenia że człowiek ktoacutery jeszcze niedawno byl jednym z najshybardziej strzeżony ch więźnioacutew polity cznych (w październiku 1989 roku Havel odsiadywał karę w areszcie na Pankraacuteců) w tak kroacutetshykim czasie bo już 29 grudnia 1989 r objął najwyższą funkcję W państwie funkcję prezydenta

Po dwoacutech dziesięcioleciach walki w obronie praw człowieka stał się dysydent- -intelektnalista kioacutelem-lilozofem przeprowadził się z nizyńskiego więzienia na

130

Hradczany i zasiadł w swym Kamelocie za okrągłym stołem z rycerzami-dysy- dentami sprawującymi urzędy ministroacutew lub innych wyższych urzędnikoacutew pańshystwowych (Tucker 1997 s 187)

Zmiana sytuacji osobistej Havla doprowadziła także do zmiany sposobu wypowiedzi ktoacuterym zobowiązany był się posługiwać Od początku swojej prezydentury Vaacuteclav Havel rzadko wypowiada się jako dramaturg Wyraża się przede wszystkim za pomocą przemoacuteshywień udziela szeregu wywiadoacutew w ktoacuterych wy jaśnia także pewne nieścisłości jakie zdarza mu się popełniać Przemyślenia i uwagi przeshykazuje za pomocą audycji radiowych ktoacutere podobnie jak Hovory s T G Masarykem Karela Čapka zostały nazw ane Hovory z Laacuten

Odkąd Havel został prezydentem wypowiada się jedynie jako głowa państwa czeskiego na forum zagranicznym i krajowym Jednak po bliższym przy jrzeniu się jego przemoacutewieniom można dojść do wniosku że me są to przemoacutewienia jednego z wielu polishytykoacutew Są to typowe eseje publicystyczne przemyślane o dużych walorach stylistyczno-poznawczych

Słowo przemoacutewienie szczegoacutelnie u politykoacutew czasoacutew minionych na tyle się sprofanowało że i tutaj mogłoby wywołać nie chciane asocjacje ale Vaacuteclav Havel już przed tym potrafił to słowo zrehabilitow ać I tak mieszają się tu kroacutetsze i dłuższe uwagi i nawet tak skondensowany twoacuter [esej] (Halada 1992 s 1)

Havel sam przyznawał że prezydenckie przemoacutewienia są dla niego bdquointelektualną konty nuacją esejoacutew wy kładoacutew i listoacutew ktoacutere pisał w więzieniu jako dysydentrdquo (Ash 1996 s 244) dlatego nashywiązał do tradycji przemoacutewień Tomaacuteša G Masaryka i poacuteźniej Edshyvarda Beneša (Ash 1996 s 7)

Havel każdorazowa aktualizowal swoje przemoacutewienia Będąc w danym mieście czy kraju czeski prezydent zawsze odnosił się do realioacutew na przy kład we Francji odwołał się do ideałoacutew E Levi- nasa (Havel 1999) podczas gdy przy okazji odbierania roacuteżnego roshydzaju nagroacuted czy doktoratoacutew honoris causa swe wy stąpienia nasyshycał treściami uniwersalnymi Natomiast przemoacutewienia kierowane do czeskiego społeczeństwa odnoszą się do konkretnych spraw Republiki Czeskiej

131

W nowej sytuacji po rewolucji aksamitnej Havel jako dysyshydent a więc człowiek bdquoz zewnątrzrdquo wnioacutesł do zastanej polityki noshywy ożywczy ton przede wszystkim osobisty (Havel o sobie moacuteshywił ja w przeciwieństwie do wcześniejszego my) Identyfikował się ze swoim odbiorcą poprzez używanie formy my np my razem wspoacutelnie to zrobimy Poprzedni reżim dystansował się od bdquoludu pracującegordquo używając form my - wy Identyfikacja i utożsamiashynie się prezydenta ze swoimi rodakami następowała w momencie przyjmowania przez niego pewnych obowiązkoacutew do wykonania Natomiast gdy moacutewił o sukcesach potrafił się odpowiednio zdyshystansować poprzez wykorzystanie konstrukcji wy podkreślając znaczenie pracy innych

Hasło bdquoniepolitycznej politykirdquo stało się bardzo nośną zasadą sformułowaną przez autoroacutew bdquoKarty 77rdquo Ruch oacutew w swoich założeniach nie dążył do stworzenia z siebie organizacji polityczshynej Jednak postulaty bdquoKarty rdquo doty czące zmian w porządku goshyspodarczym socjalnym kulturalny m w zgodzie z zasadami wyshypracowanymi przez ONZ (por Mandler 1995 s 84-85) dotyczyły polityki narodowej i pośrednio miały wpłynąć na jej kształt Morashylny autorytet Patoćki odcisnął się na ostatecznym brzmieniu bdquoKarshyty 77rdquo gdzie postulowano m in powroacutet do wartości duchowych ja shyko środka umożliwiającego humanitarne podejmowanie wszelkich poczy nań w państwie

Można powiedzieć że w 1989 roku ideały bdquoKarty 77rdquo przyczyshyniły się także do pow stania Forum Obywatelskiego ktoacutere w grudshyniu 1989 podało kandydaturę Vaacuteclava Havla na urząd prezy denta Odtąd haslo bdquoniepolitycznej politykirdquo było utożsamiane z Forum i osobą czeskiego dysydenta Błędnie interpretowano fakt że zain- teresowanie postulatem polityki opartej na zasadach moralnych spadlo z powodu upadku Forum a także spadającej popularności samego prezydenta (Havel moacutewi o tym fakcie w przemoacutewieniu Ztraacuteta paměti por Havel 1995 s 110-114)

Na początku swojej kadencji Havel żywił jeszcze przekonanie że nowy ustroacutej rządzący się prawami demokraty czny mi me powishy

132

nien tworzyć takich struktur jakimi są partie Dzień po rewolucji aksamitnej trudno było przedstawić najrozsądniejsze rozwiązanie tego problemu a doświadczenia związane z bdquojedynąrdquo partiąnie nashystrajały optymistycznie wywodzącego się z kręgoacutew dysydenckich prezydenta Havel chciał aby wybierano niezależnych kandydashytoacutew ktoacuterzy potem tworzyliby kluby działające naacutepodobnyacutech zasashydach jak ruch dysydencki W państwie demokraty cznym należy założyć jeszcze istnienie wolnych niezależny ch medioacutew ktoacutere mogłyby podjąć skuteczną interwencję przeciwko nadużyciom podobnie jak to się stało w USA z Richardem Nixonem Z czasem zrewidował swoje poglądy na temat partii politycznej

Nie jestem oczywiście przeciwko partiom gdybym był przeciwko nim byłbym przeciwko samej demokracji Jestem tylko przeciwko partyjnej dyktatushyrze (Havel 1991 s 38Y

Trądy cyjna definicja polity ki określa jej funkcje dbałość o sprashywy publiczne troska i zarządzanie nimi Havel dodaje że w rzeshyczywistości jest to dbanie przede wszystkim o człowieka i jego świat (por Havel 1997 s 98) Zatem polityka sama w sobie w poshystaci bdquoczy stejrdquo ma za zadanie spełniać oczekiwania ogoacutełu ma wyshychodzić do człowieka słowem ma być strukturą otwartą Granica pomiędzy prawdziwą polityką a załatwianiem własnych interesoacutew czy interesoacutew party jnych działających na szkodę ogoacutełu jest bardzo delikatna Wyczerpująco Havel moacutewi o tym przy okazji przyznania mu nagrody Sonninga w roku 1991

Polityka jest pracą dla ludzi nieskazitelnie czystych ponieważ właśnie uprashywiając politykę można się bardzo łatwo ubrudzić moralnie (Havel 1991 s 5)

Dlatego samo pojęcie polityka zaczęło z czasem zatracać swe pierwotne znaczenie ponieważ większość osoacuteb ktoacutere się nią zajshymowało nie potrafiło sprostać wysokim wy magamom jakie przed nimi stawiał powierzony im urząd Należy zatem przywroacutecić polishytyce jej pierwotne znaczenie aby realnie stała się polityką prashywdziwą Takie jest znaczenie Havlowskiego oksymoronu bdquonieshypolityczna polity kardquo To w jaki sposoacuteb będzie ona postrzegana

133

zależy od ludzi ktoacuterzy się nią zajmują Nie należy zapominać że polityk jest osobą wybraną (w społeczeństwach demokraty cznych czego się nie da powiedzieć o pseudowy borach w ustroju socjalishystycznym) przez pewną grupę ludzi ktoacuterzy zdecy dowali się obdashyrzyć go swoim zaufaniem I w ty m spoczywa jego wyjątkowa odpowiedzialność aby sprostać pokładanym w nim nadziejom a co najważniejsze żeby pozostawać uczciwym wobec siebie i innych

Kto jest najodpowiedniejszym kandydatem na stanowisko rzeshycznika społecznego zaufania Zdaniem Havla najlepiej z tej poshywinności wywiązaliby się ludzie ktoacuterzy mają bardziej niż inni wyshyostrzony zmysł oceny moralnej czyli intelektualiści

Jeżeli nadzieja ludzkości spoczywa w ludzkim sumieniu to jest rzeczą oczyshywistą że intelektualiści nie mogąnadal uchylać się od udziahi w odpowiedzialnoshyści za świat i ukrywać swojąniechęć do polityki pod rzekomą potrzebą niezależshyności (Havel 1990 s 35)

W ten sposoacuteb autor Audiencji nieświadomie rozpęta dyskusję na temat kompetencji intelektualistoacutew- i politykoacutew co odegrało szczegoacutelną rolę w kontekście czeskim (chodzi przede wszy stkimo spoacuter Havla z Klausem)

Roacutewnież na forum między narodowym zaczęto prow adzić poleshymikę dotyczącą nowych wyzwań dla intelektualistoacutew i polityki Pojawiły się zdania że odpowiedzialność za polityczne zbrodnie XX wieku spoczywa w dużej mierze na intelektualistach (por poshylemikę między I Klimą a T G Ashem na kongresie czeskiego Pen-Clubu Ash 1996 s 242) Dlatego tym bardziej wydaje się mało prawdopodobne że to właśnie w-arstwy inteligenckie miały shyby mieć specjalną nadzwyczajną zdolność rozstrzy gama kwestii moralnych i polity cznych Nie potrafi tego zrozumieć nawet bdquoprzy shyjaciel z Oxfordurdquo jak Havel w swoich polemiczny ch przemoacutewieshyniach nazywa T G Ashrsquoa Zostają zadawane niekończące się pytashynia dotyczące kryterioacutew określający ch prawdzrwego polityka i je shygo niezależność Jednak nikt do końca nie potrafi wysłuchać tego co Havel rzeczywiście z pełną odpowiedzialnością powtarza od kilku lat to intelektualiści p o w i n n i kierować się uczuciami

134

wyższymi to oni mają własny m przykładem świadczyć o bdquożyciu w prawdzierdquo nie powinni uciekać od odpowiedzialności Dzięki tym cechom zyskują społeczne poparcie i zaufanie czego nie możshyna powiedzieć o innych Istnieje zatem nadzieja że pod wpływem przywilejoacutew jakie daje im władza nie zmienią swojej postawy moralnej

Intelektualiści kierując się zasadami moralnymi ktoacutere bardzo często są niewygodne nie powinni obniżać ich wartości aby tylko uzyskać głos wyborcy Przed intelektualistą stoi zadanie o wiele trudniejsze ma przekonać społeczność do swoich poglądoacutew i nie uginać się przed tendencjami dyktowanymi przez bdquoaktualny humor publiczności czy medioacutewrdquo (por Havel 1998) Niezależność intelekshytualisty bowiem polega na tym że potrafi się zdystansować od rzeshyczy mało ważnych i obroni wartości uznawane od wiekoacutew Głosy moacutewiące że nieangażowanie się do polityki daje intelektualiście niezależność nie mają konsekwencji w rzeczywistości Prawdzishywym wy zwaniem staje się propozycja zajęcia się dziedziną w ktoacuteshyrej wymagana jest zwiększona odpowiedzialność i uczciwość gdzie nietrudno złamać powzięte zasady i dopiero sprostanie tej sy tuacji jest prawdziwą sztuką Ale także prawdziwą niezależnoshyścią Jeszcze raz powtoacuterzył on to co nie traciło na wartości wraz z upływem czasu to co stało się uniwersalne

Pozwalam sobie twierdzić że podstawową nauką polityczną jaką nam dało życie w komunizmie jest zrozumienie że prawdziwy sens ma tylko wyrastająca z nakazu i potrzeby życia tak jak powinni żyć wszyscy i - moacutewiąc trochę patetyshycznie - polityka wcięcia odpowiedzialności za przyszłość całego świata (Havel 1999 s 22)

Havel stał się niekwestionowanym autorytetem w sprawach dotyczący ch etyki w polity ce rzecznikiem jej bdquoniepolitycznościrdquoi humanitarnego wymiaru I to docenił bdquoprzy jaciel z Oxfordurdquo

Jego eseje wykłady i korespondencja więzienna z ostatniego ćwierćwiecza należą do najżyw szych najrzetelniejszych i najbardziej odkrywczych w Europie prac o moralnej i politycznej odpowiedzialności intelektualisty (Ash 1996 s 244)

135

Literatura

Ash T G 1996 Praga intelektualiści i politycy bdquoKrasnogmdardquo nr 5 s 239-250Baluch J 1988 Po Hrabalu p o Kund erze mdash Vaacuteclav Havel w Polsce bdquoRes

Publicardquo 1988 nr 8Baluch J 1993 Wstęp [w] V Havel Listy do Olgi Warszawa-WrocławBaluch J 991 Horyzont transcendencji 16 listoacutew Vaacuteclava Havla [w] Sacrum

w literaturach słowiańskich red J Gotfryd LublinBarańczak S 1993 Horyzont absolutny [w] V Havel Listy do Olgi Warsza-

wa-WrocławBenda V 1979 Roacutewnoległa polis bdquoKrytykardquo nr 5Dubsky- 1 1991 Epistulae ex carcere bdquoFilosofickyacute časopisrdquo nr 2Gruša J 1991 Havlova identita bdquoMostrdquo nr 2Halada J 1992 Listovaacuteni našiacutem časem bdquoNoveacute knihyrdquo nr 40Havel V 1965 Vyhyacutebaveacute myšleniacute bdquoLiteraacuterniacute novinyrdquo nr 25Havel V 1989 Daacutelkovyacute vyacuteslech Rozhovor s Karlem Hvižďalou PrahaHavel V 1990 Hoiyzont demokracji bdquoZnaki Czasurdquo nr 18Havel V 1990 M oc bezmocnyacutech [w] idem O lidskou identitu Uacutevahy fejetony

protest)rsquo polemikrsquo prohlaacutešeniacute a rozhovory z let 1969-1979 PrahaHavel V 1991 Letniacute přemiacutetaacuteniacute PrahaHavel V 1991 Polityka nie je s t brudna przeł J Stachowski bdquoDekada Literacshy

kardquo nr 25Havel V 1995 Ztraacuteta paměti [wj Vaacuteclav Havel 1994 Praha-LitomyšlHavel V 1997 Teatr wpolityce polityka ir teatrze przeł I Boltuć Dialogrdquo nr 7Havel V 1998 Projev prezidenta republiky u přiacuteležitosti převzetiacute čestneacuteho

doktoraacutetu Oxfordskeacute univerzity [w ] httpvwvhradczpresidentHa- velspeeches19982210html

Havel V 1999 Czyste sumienie się opłaca przeł A S Jagodziński bdquoGazeta Wyborczardquo nr 113

Havel V 1999 Projev prezidenta republiky ve francouzskeacutem Senaacutetu [vJ http vvvhradczpresidentHavelspeechesl 9990303html

Lopatka J 1992 Poznaacutemka editora [w] V Havel Dopisy Olze BrnoMandler E 1995 Intelektuaacuteloveacute na cestě k nepolitickeacute politice bdquoSoudobeacute dějinyrdquo nr 1Pernal M 1990 Karta 77 bdquoWięźrdquo nr 1Pynsent R B 1996 Paacutetraacuteni po identitě PrahaTucker A 1997 Fenomenologie a politika OdJ Patočkgtk V Havlovi OlomoucZagajewski A 1987 Wstęp [w] V Havel Sila bezsilnych Berlin

136

w świecie zatraca się ono w nicości Nie kończące się przezwycięshyżanie obcości świata podporządkowywanie go sobie prowadzi do klęski bowiem to co jest ustanowione przez człowieka zbudowashyne przez niego może mieć oznaki absurdu wymiaru nie mającego sensu Natomiast to co istnieje niejako samo z siebie i jednocześshynie nie jest wytworem ludzkim oacutew sens posiada bdquokwiat ryba gashylaktyka neutron system nerwowy człowieka [] wszystko to nie może samo z siebie wywołać poczucia absurdurdquo (List 136)

Niewłaściwe podporządkowywanie przyrody ludzi roacuteżnorashykich zasoboacutew naturalnych zwodzi człowieka ktoacutery przestaje być wolny i niszczy siebie samego Człowiek zapomina o swoim bycie pierwotnym z ktoacuterego powstał i zatracił się w by towaniu w świeshycie wpadł w swego rodzaju błędne kolo (por List 135) w niebyt z ktoacuterego nie ma już wyjścia

Gdy człowiek uświadomi sobie sytuację w ktoacuterej się zatracił zauważy cały bezsens pogoni za rzeczami powroacuteci do niego tęskshynota za bytem pierwotnym za jego głębokim sensem a wtedy bęshydzie chciał zmienić swoje położenie Paradoksem tej sytuacji - istshynienia człowieka - jest fakt że tkw ią w niej roacutewnocześnie źroacutedła całego piękna i nędzy owego istnienia jego tragizmu i wielkości dramatycznego wzlotu i ciągłego upadkurdquo (List 144)

3 Publicystyka

Objęcie przez Havla urzędu prezydenta okazało się dla wszystshykich zaskoczeniem Sytuacja w ktoacuterej znalazł się jeden z sygnatashyriuszy bdquoKarty 77rdquo nie zdarza się zbyt często Było to wyręcz nie do uwierzenia że człowiek ktoacutery jeszcze niedawno byl jednym z najshybardziej strzeżony ch więźnioacutew polity cznych (w październiku 1989 roku Havel odsiadywał karę w areszcie na Pankraacuteců) w tak kroacutetshykim czasie bo już 29 grudnia 1989 r objął najwyższą funkcję W państwie funkcję prezydenta

Po dwoacutech dziesięcioleciach walki w obronie praw człowieka stał się dysydent- -intelektnalista kioacutelem-lilozofem przeprowadził się z nizyńskiego więzienia na

130

Hradczany i zasiadł w swym Kamelocie za okrągłym stołem z rycerzami-dysy- dentami sprawującymi urzędy ministroacutew lub innych wyższych urzędnikoacutew pańshystwowych (Tucker 1997 s 187)

Zmiana sytuacji osobistej Havla doprowadziła także do zmiany sposobu wypowiedzi ktoacuterym zobowiązany był się posługiwać Od początku swojej prezydentury Vaacuteclav Havel rzadko wypowiada się jako dramaturg Wyraża się przede wszystkim za pomocą przemoacuteshywień udziela szeregu wywiadoacutew w ktoacuterych wy jaśnia także pewne nieścisłości jakie zdarza mu się popełniać Przemyślenia i uwagi przeshykazuje za pomocą audycji radiowych ktoacutere podobnie jak Hovory s T G Masarykem Karela Čapka zostały nazw ane Hovory z Laacuten

Odkąd Havel został prezydentem wypowiada się jedynie jako głowa państwa czeskiego na forum zagranicznym i krajowym Jednak po bliższym przy jrzeniu się jego przemoacutewieniom można dojść do wniosku że me są to przemoacutewienia jednego z wielu polishytykoacutew Są to typowe eseje publicystyczne przemyślane o dużych walorach stylistyczno-poznawczych

Słowo przemoacutewienie szczegoacutelnie u politykoacutew czasoacutew minionych na tyle się sprofanowało że i tutaj mogłoby wywołać nie chciane asocjacje ale Vaacuteclav Havel już przed tym potrafił to słowo zrehabilitow ać I tak mieszają się tu kroacutetsze i dłuższe uwagi i nawet tak skondensowany twoacuter [esej] (Halada 1992 s 1)

Havel sam przyznawał że prezydenckie przemoacutewienia są dla niego bdquointelektualną konty nuacją esejoacutew wy kładoacutew i listoacutew ktoacutere pisał w więzieniu jako dysydentrdquo (Ash 1996 s 244) dlatego nashywiązał do tradycji przemoacutewień Tomaacuteša G Masaryka i poacuteźniej Edshyvarda Beneša (Ash 1996 s 7)

Havel każdorazowa aktualizowal swoje przemoacutewienia Będąc w danym mieście czy kraju czeski prezydent zawsze odnosił się do realioacutew na przy kład we Francji odwołał się do ideałoacutew E Levi- nasa (Havel 1999) podczas gdy przy okazji odbierania roacuteżnego roshydzaju nagroacuted czy doktoratoacutew honoris causa swe wy stąpienia nasyshycał treściami uniwersalnymi Natomiast przemoacutewienia kierowane do czeskiego społeczeństwa odnoszą się do konkretnych spraw Republiki Czeskiej

131

W nowej sytuacji po rewolucji aksamitnej Havel jako dysyshydent a więc człowiek bdquoz zewnątrzrdquo wnioacutesł do zastanej polityki noshywy ożywczy ton przede wszystkim osobisty (Havel o sobie moacuteshywił ja w przeciwieństwie do wcześniejszego my) Identyfikował się ze swoim odbiorcą poprzez używanie formy my np my razem wspoacutelnie to zrobimy Poprzedni reżim dystansował się od bdquoludu pracującegordquo używając form my - wy Identyfikacja i utożsamiashynie się prezydenta ze swoimi rodakami następowała w momencie przyjmowania przez niego pewnych obowiązkoacutew do wykonania Natomiast gdy moacutewił o sukcesach potrafił się odpowiednio zdyshystansować poprzez wykorzystanie konstrukcji wy podkreślając znaczenie pracy innych

Hasło bdquoniepolitycznej politykirdquo stało się bardzo nośną zasadą sformułowaną przez autoroacutew bdquoKarty 77rdquo Ruch oacutew w swoich założeniach nie dążył do stworzenia z siebie organizacji polityczshynej Jednak postulaty bdquoKarty rdquo doty czące zmian w porządku goshyspodarczym socjalnym kulturalny m w zgodzie z zasadami wyshypracowanymi przez ONZ (por Mandler 1995 s 84-85) dotyczyły polityki narodowej i pośrednio miały wpłynąć na jej kształt Morashylny autorytet Patoćki odcisnął się na ostatecznym brzmieniu bdquoKarshyty 77rdquo gdzie postulowano m in powroacutet do wartości duchowych ja shyko środka umożliwiającego humanitarne podejmowanie wszelkich poczy nań w państwie

Można powiedzieć że w 1989 roku ideały bdquoKarty 77rdquo przyczyshyniły się także do pow stania Forum Obywatelskiego ktoacutere w grudshyniu 1989 podało kandydaturę Vaacuteclava Havla na urząd prezy denta Odtąd haslo bdquoniepolitycznej politykirdquo było utożsamiane z Forum i osobą czeskiego dysydenta Błędnie interpretowano fakt że zain- teresowanie postulatem polityki opartej na zasadach moralnych spadlo z powodu upadku Forum a także spadającej popularności samego prezydenta (Havel moacutewi o tym fakcie w przemoacutewieniu Ztraacuteta paměti por Havel 1995 s 110-114)

Na początku swojej kadencji Havel żywił jeszcze przekonanie że nowy ustroacutej rządzący się prawami demokraty czny mi me powishy

132

nien tworzyć takich struktur jakimi są partie Dzień po rewolucji aksamitnej trudno było przedstawić najrozsądniejsze rozwiązanie tego problemu a doświadczenia związane z bdquojedynąrdquo partiąnie nashystrajały optymistycznie wywodzącego się z kręgoacutew dysydenckich prezydenta Havel chciał aby wybierano niezależnych kandydashytoacutew ktoacuterzy potem tworzyliby kluby działające naacutepodobnyacutech zasashydach jak ruch dysydencki W państwie demokraty cznym należy założyć jeszcze istnienie wolnych niezależny ch medioacutew ktoacutere mogłyby podjąć skuteczną interwencję przeciwko nadużyciom podobnie jak to się stało w USA z Richardem Nixonem Z czasem zrewidował swoje poglądy na temat partii politycznej

Nie jestem oczywiście przeciwko partiom gdybym był przeciwko nim byłbym przeciwko samej demokracji Jestem tylko przeciwko partyjnej dyktatushyrze (Havel 1991 s 38Y

Trądy cyjna definicja polity ki określa jej funkcje dbałość o sprashywy publiczne troska i zarządzanie nimi Havel dodaje że w rzeshyczywistości jest to dbanie przede wszystkim o człowieka i jego świat (por Havel 1997 s 98) Zatem polityka sama w sobie w poshystaci bdquoczy stejrdquo ma za zadanie spełniać oczekiwania ogoacutełu ma wyshychodzić do człowieka słowem ma być strukturą otwartą Granica pomiędzy prawdziwą polityką a załatwianiem własnych interesoacutew czy interesoacutew party jnych działających na szkodę ogoacutełu jest bardzo delikatna Wyczerpująco Havel moacutewi o tym przy okazji przyznania mu nagrody Sonninga w roku 1991

Polityka jest pracą dla ludzi nieskazitelnie czystych ponieważ właśnie uprashywiając politykę można się bardzo łatwo ubrudzić moralnie (Havel 1991 s 5)

Dlatego samo pojęcie polityka zaczęło z czasem zatracać swe pierwotne znaczenie ponieważ większość osoacuteb ktoacutere się nią zajshymowało nie potrafiło sprostać wysokim wy magamom jakie przed nimi stawiał powierzony im urząd Należy zatem przywroacutecić polishytyce jej pierwotne znaczenie aby realnie stała się polityką prashywdziwą Takie jest znaczenie Havlowskiego oksymoronu bdquonieshypolityczna polity kardquo To w jaki sposoacuteb będzie ona postrzegana

133

zależy od ludzi ktoacuterzy się nią zajmują Nie należy zapominać że polityk jest osobą wybraną (w społeczeństwach demokraty cznych czego się nie da powiedzieć o pseudowy borach w ustroju socjalishystycznym) przez pewną grupę ludzi ktoacuterzy zdecy dowali się obdashyrzyć go swoim zaufaniem I w ty m spoczywa jego wyjątkowa odpowiedzialność aby sprostać pokładanym w nim nadziejom a co najważniejsze żeby pozostawać uczciwym wobec siebie i innych

Kto jest najodpowiedniejszym kandydatem na stanowisko rzeshycznika społecznego zaufania Zdaniem Havla najlepiej z tej poshywinności wywiązaliby się ludzie ktoacuterzy mają bardziej niż inni wyshyostrzony zmysł oceny moralnej czyli intelektualiści

Jeżeli nadzieja ludzkości spoczywa w ludzkim sumieniu to jest rzeczą oczyshywistą że intelektualiści nie mogąnadal uchylać się od udziahi w odpowiedzialnoshyści za świat i ukrywać swojąniechęć do polityki pod rzekomą potrzebą niezależshyności (Havel 1990 s 35)

W ten sposoacuteb autor Audiencji nieświadomie rozpęta dyskusję na temat kompetencji intelektualistoacutew- i politykoacutew co odegrało szczegoacutelną rolę w kontekście czeskim (chodzi przede wszy stkimo spoacuter Havla z Klausem)

Roacutewnież na forum między narodowym zaczęto prow adzić poleshymikę dotyczącą nowych wyzwań dla intelektualistoacutew i polityki Pojawiły się zdania że odpowiedzialność za polityczne zbrodnie XX wieku spoczywa w dużej mierze na intelektualistach (por poshylemikę między I Klimą a T G Ashem na kongresie czeskiego Pen-Clubu Ash 1996 s 242) Dlatego tym bardziej wydaje się mało prawdopodobne że to właśnie w-arstwy inteligenckie miały shyby mieć specjalną nadzwyczajną zdolność rozstrzy gama kwestii moralnych i polity cznych Nie potrafi tego zrozumieć nawet bdquoprzy shyjaciel z Oxfordurdquo jak Havel w swoich polemiczny ch przemoacutewieshyniach nazywa T G Ashrsquoa Zostają zadawane niekończące się pytashynia dotyczące kryterioacutew określający ch prawdzrwego polityka i je shygo niezależność Jednak nikt do końca nie potrafi wysłuchać tego co Havel rzeczywiście z pełną odpowiedzialnością powtarza od kilku lat to intelektualiści p o w i n n i kierować się uczuciami

134

wyższymi to oni mają własny m przykładem świadczyć o bdquożyciu w prawdzierdquo nie powinni uciekać od odpowiedzialności Dzięki tym cechom zyskują społeczne poparcie i zaufanie czego nie możshyna powiedzieć o innych Istnieje zatem nadzieja że pod wpływem przywilejoacutew jakie daje im władza nie zmienią swojej postawy moralnej

Intelektualiści kierując się zasadami moralnymi ktoacutere bardzo często są niewygodne nie powinni obniżać ich wartości aby tylko uzyskać głos wyborcy Przed intelektualistą stoi zadanie o wiele trudniejsze ma przekonać społeczność do swoich poglądoacutew i nie uginać się przed tendencjami dyktowanymi przez bdquoaktualny humor publiczności czy medioacutewrdquo (por Havel 1998) Niezależność intelekshytualisty bowiem polega na tym że potrafi się zdystansować od rzeshyczy mało ważnych i obroni wartości uznawane od wiekoacutew Głosy moacutewiące że nieangażowanie się do polityki daje intelektualiście niezależność nie mają konsekwencji w rzeczywistości Prawdzishywym wy zwaniem staje się propozycja zajęcia się dziedziną w ktoacuteshyrej wymagana jest zwiększona odpowiedzialność i uczciwość gdzie nietrudno złamać powzięte zasady i dopiero sprostanie tej sy tuacji jest prawdziwą sztuką Ale także prawdziwą niezależnoshyścią Jeszcze raz powtoacuterzył on to co nie traciło na wartości wraz z upływem czasu to co stało się uniwersalne

Pozwalam sobie twierdzić że podstawową nauką polityczną jaką nam dało życie w komunizmie jest zrozumienie że prawdziwy sens ma tylko wyrastająca z nakazu i potrzeby życia tak jak powinni żyć wszyscy i - moacutewiąc trochę patetyshycznie - polityka wcięcia odpowiedzialności za przyszłość całego świata (Havel 1999 s 22)

Havel stał się niekwestionowanym autorytetem w sprawach dotyczący ch etyki w polity ce rzecznikiem jej bdquoniepolitycznościrdquoi humanitarnego wymiaru I to docenił bdquoprzy jaciel z Oxfordurdquo

Jego eseje wykłady i korespondencja więzienna z ostatniego ćwierćwiecza należą do najżyw szych najrzetelniejszych i najbardziej odkrywczych w Europie prac o moralnej i politycznej odpowiedzialności intelektualisty (Ash 1996 s 244)

135

Literatura

Ash T G 1996 Praga intelektualiści i politycy bdquoKrasnogmdardquo nr 5 s 239-250Baluch J 1988 Po Hrabalu p o Kund erze mdash Vaacuteclav Havel w Polsce bdquoRes

Publicardquo 1988 nr 8Baluch J 1993 Wstęp [w] V Havel Listy do Olgi Warszawa-WrocławBaluch J 991 Horyzont transcendencji 16 listoacutew Vaacuteclava Havla [w] Sacrum

w literaturach słowiańskich red J Gotfryd LublinBarańczak S 1993 Horyzont absolutny [w] V Havel Listy do Olgi Warsza-

wa-WrocławBenda V 1979 Roacutewnoległa polis bdquoKrytykardquo nr 5Dubsky- 1 1991 Epistulae ex carcere bdquoFilosofickyacute časopisrdquo nr 2Gruša J 1991 Havlova identita bdquoMostrdquo nr 2Halada J 1992 Listovaacuteni našiacutem časem bdquoNoveacute knihyrdquo nr 40Havel V 1965 Vyhyacutebaveacute myšleniacute bdquoLiteraacuterniacute novinyrdquo nr 25Havel V 1989 Daacutelkovyacute vyacuteslech Rozhovor s Karlem Hvižďalou PrahaHavel V 1990 Hoiyzont demokracji bdquoZnaki Czasurdquo nr 18Havel V 1990 M oc bezmocnyacutech [w] idem O lidskou identitu Uacutevahy fejetony

protest)rsquo polemikrsquo prohlaacutešeniacute a rozhovory z let 1969-1979 PrahaHavel V 1991 Letniacute přemiacutetaacuteniacute PrahaHavel V 1991 Polityka nie je s t brudna przeł J Stachowski bdquoDekada Literacshy

kardquo nr 25Havel V 1995 Ztraacuteta paměti [wj Vaacuteclav Havel 1994 Praha-LitomyšlHavel V 1997 Teatr wpolityce polityka ir teatrze przeł I Boltuć Dialogrdquo nr 7Havel V 1998 Projev prezidenta republiky u přiacuteležitosti převzetiacute čestneacuteho

doktoraacutetu Oxfordskeacute univerzity [w ] httpvwvhradczpresidentHa- velspeeches19982210html

Havel V 1999 Czyste sumienie się opłaca przeł A S Jagodziński bdquoGazeta Wyborczardquo nr 113

Havel V 1999 Projev prezidenta republiky ve francouzskeacutem Senaacutetu [vJ http vvvhradczpresidentHavelspeechesl 9990303html

Lopatka J 1992 Poznaacutemka editora [w] V Havel Dopisy Olze BrnoMandler E 1995 Intelektuaacuteloveacute na cestě k nepolitickeacute politice bdquoSoudobeacute dějinyrdquo nr 1Pernal M 1990 Karta 77 bdquoWięźrdquo nr 1Pynsent R B 1996 Paacutetraacuteni po identitě PrahaTucker A 1997 Fenomenologie a politika OdJ Patočkgtk V Havlovi OlomoucZagajewski A 1987 Wstęp [w] V Havel Sila bezsilnych Berlin

136

Hradczany i zasiadł w swym Kamelocie za okrągłym stołem z rycerzami-dysy- dentami sprawującymi urzędy ministroacutew lub innych wyższych urzędnikoacutew pańshystwowych (Tucker 1997 s 187)

Zmiana sytuacji osobistej Havla doprowadziła także do zmiany sposobu wypowiedzi ktoacuterym zobowiązany był się posługiwać Od początku swojej prezydentury Vaacuteclav Havel rzadko wypowiada się jako dramaturg Wyraża się przede wszystkim za pomocą przemoacuteshywień udziela szeregu wywiadoacutew w ktoacuterych wy jaśnia także pewne nieścisłości jakie zdarza mu się popełniać Przemyślenia i uwagi przeshykazuje za pomocą audycji radiowych ktoacutere podobnie jak Hovory s T G Masarykem Karela Čapka zostały nazw ane Hovory z Laacuten

Odkąd Havel został prezydentem wypowiada się jedynie jako głowa państwa czeskiego na forum zagranicznym i krajowym Jednak po bliższym przy jrzeniu się jego przemoacutewieniom można dojść do wniosku że me są to przemoacutewienia jednego z wielu polishytykoacutew Są to typowe eseje publicystyczne przemyślane o dużych walorach stylistyczno-poznawczych

Słowo przemoacutewienie szczegoacutelnie u politykoacutew czasoacutew minionych na tyle się sprofanowało że i tutaj mogłoby wywołać nie chciane asocjacje ale Vaacuteclav Havel już przed tym potrafił to słowo zrehabilitow ać I tak mieszają się tu kroacutetsze i dłuższe uwagi i nawet tak skondensowany twoacuter [esej] (Halada 1992 s 1)

Havel sam przyznawał że prezydenckie przemoacutewienia są dla niego bdquointelektualną konty nuacją esejoacutew wy kładoacutew i listoacutew ktoacutere pisał w więzieniu jako dysydentrdquo (Ash 1996 s 244) dlatego nashywiązał do tradycji przemoacutewień Tomaacuteša G Masaryka i poacuteźniej Edshyvarda Beneša (Ash 1996 s 7)

Havel każdorazowa aktualizowal swoje przemoacutewienia Będąc w danym mieście czy kraju czeski prezydent zawsze odnosił się do realioacutew na przy kład we Francji odwołał się do ideałoacutew E Levi- nasa (Havel 1999) podczas gdy przy okazji odbierania roacuteżnego roshydzaju nagroacuted czy doktoratoacutew honoris causa swe wy stąpienia nasyshycał treściami uniwersalnymi Natomiast przemoacutewienia kierowane do czeskiego społeczeństwa odnoszą się do konkretnych spraw Republiki Czeskiej

131

W nowej sytuacji po rewolucji aksamitnej Havel jako dysyshydent a więc człowiek bdquoz zewnątrzrdquo wnioacutesł do zastanej polityki noshywy ożywczy ton przede wszystkim osobisty (Havel o sobie moacuteshywił ja w przeciwieństwie do wcześniejszego my) Identyfikował się ze swoim odbiorcą poprzez używanie formy my np my razem wspoacutelnie to zrobimy Poprzedni reżim dystansował się od bdquoludu pracującegordquo używając form my - wy Identyfikacja i utożsamiashynie się prezydenta ze swoimi rodakami następowała w momencie przyjmowania przez niego pewnych obowiązkoacutew do wykonania Natomiast gdy moacutewił o sukcesach potrafił się odpowiednio zdyshystansować poprzez wykorzystanie konstrukcji wy podkreślając znaczenie pracy innych

Hasło bdquoniepolitycznej politykirdquo stało się bardzo nośną zasadą sformułowaną przez autoroacutew bdquoKarty 77rdquo Ruch oacutew w swoich założeniach nie dążył do stworzenia z siebie organizacji polityczshynej Jednak postulaty bdquoKarty rdquo doty czące zmian w porządku goshyspodarczym socjalnym kulturalny m w zgodzie z zasadami wyshypracowanymi przez ONZ (por Mandler 1995 s 84-85) dotyczyły polityki narodowej i pośrednio miały wpłynąć na jej kształt Morashylny autorytet Patoćki odcisnął się na ostatecznym brzmieniu bdquoKarshyty 77rdquo gdzie postulowano m in powroacutet do wartości duchowych ja shyko środka umożliwiającego humanitarne podejmowanie wszelkich poczy nań w państwie

Można powiedzieć że w 1989 roku ideały bdquoKarty 77rdquo przyczyshyniły się także do pow stania Forum Obywatelskiego ktoacutere w grudshyniu 1989 podało kandydaturę Vaacuteclava Havla na urząd prezy denta Odtąd haslo bdquoniepolitycznej politykirdquo było utożsamiane z Forum i osobą czeskiego dysydenta Błędnie interpretowano fakt że zain- teresowanie postulatem polityki opartej na zasadach moralnych spadlo z powodu upadku Forum a także spadającej popularności samego prezydenta (Havel moacutewi o tym fakcie w przemoacutewieniu Ztraacuteta paměti por Havel 1995 s 110-114)

Na początku swojej kadencji Havel żywił jeszcze przekonanie że nowy ustroacutej rządzący się prawami demokraty czny mi me powishy

132

nien tworzyć takich struktur jakimi są partie Dzień po rewolucji aksamitnej trudno było przedstawić najrozsądniejsze rozwiązanie tego problemu a doświadczenia związane z bdquojedynąrdquo partiąnie nashystrajały optymistycznie wywodzącego się z kręgoacutew dysydenckich prezydenta Havel chciał aby wybierano niezależnych kandydashytoacutew ktoacuterzy potem tworzyliby kluby działające naacutepodobnyacutech zasashydach jak ruch dysydencki W państwie demokraty cznym należy założyć jeszcze istnienie wolnych niezależny ch medioacutew ktoacutere mogłyby podjąć skuteczną interwencję przeciwko nadużyciom podobnie jak to się stało w USA z Richardem Nixonem Z czasem zrewidował swoje poglądy na temat partii politycznej

Nie jestem oczywiście przeciwko partiom gdybym był przeciwko nim byłbym przeciwko samej demokracji Jestem tylko przeciwko partyjnej dyktatushyrze (Havel 1991 s 38Y

Trądy cyjna definicja polity ki określa jej funkcje dbałość o sprashywy publiczne troska i zarządzanie nimi Havel dodaje że w rzeshyczywistości jest to dbanie przede wszystkim o człowieka i jego świat (por Havel 1997 s 98) Zatem polityka sama w sobie w poshystaci bdquoczy stejrdquo ma za zadanie spełniać oczekiwania ogoacutełu ma wyshychodzić do człowieka słowem ma być strukturą otwartą Granica pomiędzy prawdziwą polityką a załatwianiem własnych interesoacutew czy interesoacutew party jnych działających na szkodę ogoacutełu jest bardzo delikatna Wyczerpująco Havel moacutewi o tym przy okazji przyznania mu nagrody Sonninga w roku 1991

Polityka jest pracą dla ludzi nieskazitelnie czystych ponieważ właśnie uprashywiając politykę można się bardzo łatwo ubrudzić moralnie (Havel 1991 s 5)

Dlatego samo pojęcie polityka zaczęło z czasem zatracać swe pierwotne znaczenie ponieważ większość osoacuteb ktoacutere się nią zajshymowało nie potrafiło sprostać wysokim wy magamom jakie przed nimi stawiał powierzony im urząd Należy zatem przywroacutecić polishytyce jej pierwotne znaczenie aby realnie stała się polityką prashywdziwą Takie jest znaczenie Havlowskiego oksymoronu bdquonieshypolityczna polity kardquo To w jaki sposoacuteb będzie ona postrzegana

133

zależy od ludzi ktoacuterzy się nią zajmują Nie należy zapominać że polityk jest osobą wybraną (w społeczeństwach demokraty cznych czego się nie da powiedzieć o pseudowy borach w ustroju socjalishystycznym) przez pewną grupę ludzi ktoacuterzy zdecy dowali się obdashyrzyć go swoim zaufaniem I w ty m spoczywa jego wyjątkowa odpowiedzialność aby sprostać pokładanym w nim nadziejom a co najważniejsze żeby pozostawać uczciwym wobec siebie i innych

Kto jest najodpowiedniejszym kandydatem na stanowisko rzeshycznika społecznego zaufania Zdaniem Havla najlepiej z tej poshywinności wywiązaliby się ludzie ktoacuterzy mają bardziej niż inni wyshyostrzony zmysł oceny moralnej czyli intelektualiści

Jeżeli nadzieja ludzkości spoczywa w ludzkim sumieniu to jest rzeczą oczyshywistą że intelektualiści nie mogąnadal uchylać się od udziahi w odpowiedzialnoshyści za świat i ukrywać swojąniechęć do polityki pod rzekomą potrzebą niezależshyności (Havel 1990 s 35)

W ten sposoacuteb autor Audiencji nieświadomie rozpęta dyskusję na temat kompetencji intelektualistoacutew- i politykoacutew co odegrało szczegoacutelną rolę w kontekście czeskim (chodzi przede wszy stkimo spoacuter Havla z Klausem)

Roacutewnież na forum między narodowym zaczęto prow adzić poleshymikę dotyczącą nowych wyzwań dla intelektualistoacutew i polityki Pojawiły się zdania że odpowiedzialność za polityczne zbrodnie XX wieku spoczywa w dużej mierze na intelektualistach (por poshylemikę między I Klimą a T G Ashem na kongresie czeskiego Pen-Clubu Ash 1996 s 242) Dlatego tym bardziej wydaje się mało prawdopodobne że to właśnie w-arstwy inteligenckie miały shyby mieć specjalną nadzwyczajną zdolność rozstrzy gama kwestii moralnych i polity cznych Nie potrafi tego zrozumieć nawet bdquoprzy shyjaciel z Oxfordurdquo jak Havel w swoich polemiczny ch przemoacutewieshyniach nazywa T G Ashrsquoa Zostają zadawane niekończące się pytashynia dotyczące kryterioacutew określający ch prawdzrwego polityka i je shygo niezależność Jednak nikt do końca nie potrafi wysłuchać tego co Havel rzeczywiście z pełną odpowiedzialnością powtarza od kilku lat to intelektualiści p o w i n n i kierować się uczuciami

134

wyższymi to oni mają własny m przykładem świadczyć o bdquożyciu w prawdzierdquo nie powinni uciekać od odpowiedzialności Dzięki tym cechom zyskują społeczne poparcie i zaufanie czego nie możshyna powiedzieć o innych Istnieje zatem nadzieja że pod wpływem przywilejoacutew jakie daje im władza nie zmienią swojej postawy moralnej

Intelektualiści kierując się zasadami moralnymi ktoacutere bardzo często są niewygodne nie powinni obniżać ich wartości aby tylko uzyskać głos wyborcy Przed intelektualistą stoi zadanie o wiele trudniejsze ma przekonać społeczność do swoich poglądoacutew i nie uginać się przed tendencjami dyktowanymi przez bdquoaktualny humor publiczności czy medioacutewrdquo (por Havel 1998) Niezależność intelekshytualisty bowiem polega na tym że potrafi się zdystansować od rzeshyczy mało ważnych i obroni wartości uznawane od wiekoacutew Głosy moacutewiące że nieangażowanie się do polityki daje intelektualiście niezależność nie mają konsekwencji w rzeczywistości Prawdzishywym wy zwaniem staje się propozycja zajęcia się dziedziną w ktoacuteshyrej wymagana jest zwiększona odpowiedzialność i uczciwość gdzie nietrudno złamać powzięte zasady i dopiero sprostanie tej sy tuacji jest prawdziwą sztuką Ale także prawdziwą niezależnoshyścią Jeszcze raz powtoacuterzył on to co nie traciło na wartości wraz z upływem czasu to co stało się uniwersalne

Pozwalam sobie twierdzić że podstawową nauką polityczną jaką nam dało życie w komunizmie jest zrozumienie że prawdziwy sens ma tylko wyrastająca z nakazu i potrzeby życia tak jak powinni żyć wszyscy i - moacutewiąc trochę patetyshycznie - polityka wcięcia odpowiedzialności za przyszłość całego świata (Havel 1999 s 22)

Havel stał się niekwestionowanym autorytetem w sprawach dotyczący ch etyki w polity ce rzecznikiem jej bdquoniepolitycznościrdquoi humanitarnego wymiaru I to docenił bdquoprzy jaciel z Oxfordurdquo

Jego eseje wykłady i korespondencja więzienna z ostatniego ćwierćwiecza należą do najżyw szych najrzetelniejszych i najbardziej odkrywczych w Europie prac o moralnej i politycznej odpowiedzialności intelektualisty (Ash 1996 s 244)

135

Literatura

Ash T G 1996 Praga intelektualiści i politycy bdquoKrasnogmdardquo nr 5 s 239-250Baluch J 1988 Po Hrabalu p o Kund erze mdash Vaacuteclav Havel w Polsce bdquoRes

Publicardquo 1988 nr 8Baluch J 1993 Wstęp [w] V Havel Listy do Olgi Warszawa-WrocławBaluch J 991 Horyzont transcendencji 16 listoacutew Vaacuteclava Havla [w] Sacrum

w literaturach słowiańskich red J Gotfryd LublinBarańczak S 1993 Horyzont absolutny [w] V Havel Listy do Olgi Warsza-

wa-WrocławBenda V 1979 Roacutewnoległa polis bdquoKrytykardquo nr 5Dubsky- 1 1991 Epistulae ex carcere bdquoFilosofickyacute časopisrdquo nr 2Gruša J 1991 Havlova identita bdquoMostrdquo nr 2Halada J 1992 Listovaacuteni našiacutem časem bdquoNoveacute knihyrdquo nr 40Havel V 1965 Vyhyacutebaveacute myšleniacute bdquoLiteraacuterniacute novinyrdquo nr 25Havel V 1989 Daacutelkovyacute vyacuteslech Rozhovor s Karlem Hvižďalou PrahaHavel V 1990 Hoiyzont demokracji bdquoZnaki Czasurdquo nr 18Havel V 1990 M oc bezmocnyacutech [w] idem O lidskou identitu Uacutevahy fejetony

protest)rsquo polemikrsquo prohlaacutešeniacute a rozhovory z let 1969-1979 PrahaHavel V 1991 Letniacute přemiacutetaacuteniacute PrahaHavel V 1991 Polityka nie je s t brudna przeł J Stachowski bdquoDekada Literacshy

kardquo nr 25Havel V 1995 Ztraacuteta paměti [wj Vaacuteclav Havel 1994 Praha-LitomyšlHavel V 1997 Teatr wpolityce polityka ir teatrze przeł I Boltuć Dialogrdquo nr 7Havel V 1998 Projev prezidenta republiky u přiacuteležitosti převzetiacute čestneacuteho

doktoraacutetu Oxfordskeacute univerzity [w ] httpvwvhradczpresidentHa- velspeeches19982210html

Havel V 1999 Czyste sumienie się opłaca przeł A S Jagodziński bdquoGazeta Wyborczardquo nr 113

Havel V 1999 Projev prezidenta republiky ve francouzskeacutem Senaacutetu [vJ http vvvhradczpresidentHavelspeechesl 9990303html

Lopatka J 1992 Poznaacutemka editora [w] V Havel Dopisy Olze BrnoMandler E 1995 Intelektuaacuteloveacute na cestě k nepolitickeacute politice bdquoSoudobeacute dějinyrdquo nr 1Pernal M 1990 Karta 77 bdquoWięźrdquo nr 1Pynsent R B 1996 Paacutetraacuteni po identitě PrahaTucker A 1997 Fenomenologie a politika OdJ Patočkgtk V Havlovi OlomoucZagajewski A 1987 Wstęp [w] V Havel Sila bezsilnych Berlin

136

W nowej sytuacji po rewolucji aksamitnej Havel jako dysyshydent a więc człowiek bdquoz zewnątrzrdquo wnioacutesł do zastanej polityki noshywy ożywczy ton przede wszystkim osobisty (Havel o sobie moacuteshywił ja w przeciwieństwie do wcześniejszego my) Identyfikował się ze swoim odbiorcą poprzez używanie formy my np my razem wspoacutelnie to zrobimy Poprzedni reżim dystansował się od bdquoludu pracującegordquo używając form my - wy Identyfikacja i utożsamiashynie się prezydenta ze swoimi rodakami następowała w momencie przyjmowania przez niego pewnych obowiązkoacutew do wykonania Natomiast gdy moacutewił o sukcesach potrafił się odpowiednio zdyshystansować poprzez wykorzystanie konstrukcji wy podkreślając znaczenie pracy innych

Hasło bdquoniepolitycznej politykirdquo stało się bardzo nośną zasadą sformułowaną przez autoroacutew bdquoKarty 77rdquo Ruch oacutew w swoich założeniach nie dążył do stworzenia z siebie organizacji polityczshynej Jednak postulaty bdquoKarty rdquo doty czące zmian w porządku goshyspodarczym socjalnym kulturalny m w zgodzie z zasadami wyshypracowanymi przez ONZ (por Mandler 1995 s 84-85) dotyczyły polityki narodowej i pośrednio miały wpłynąć na jej kształt Morashylny autorytet Patoćki odcisnął się na ostatecznym brzmieniu bdquoKarshyty 77rdquo gdzie postulowano m in powroacutet do wartości duchowych ja shyko środka umożliwiającego humanitarne podejmowanie wszelkich poczy nań w państwie

Można powiedzieć że w 1989 roku ideały bdquoKarty 77rdquo przyczyshyniły się także do pow stania Forum Obywatelskiego ktoacutere w grudshyniu 1989 podało kandydaturę Vaacuteclava Havla na urząd prezy denta Odtąd haslo bdquoniepolitycznej politykirdquo było utożsamiane z Forum i osobą czeskiego dysydenta Błędnie interpretowano fakt że zain- teresowanie postulatem polityki opartej na zasadach moralnych spadlo z powodu upadku Forum a także spadającej popularności samego prezydenta (Havel moacutewi o tym fakcie w przemoacutewieniu Ztraacuteta paměti por Havel 1995 s 110-114)

Na początku swojej kadencji Havel żywił jeszcze przekonanie że nowy ustroacutej rządzący się prawami demokraty czny mi me powishy

132

nien tworzyć takich struktur jakimi są partie Dzień po rewolucji aksamitnej trudno było przedstawić najrozsądniejsze rozwiązanie tego problemu a doświadczenia związane z bdquojedynąrdquo partiąnie nashystrajały optymistycznie wywodzącego się z kręgoacutew dysydenckich prezydenta Havel chciał aby wybierano niezależnych kandydashytoacutew ktoacuterzy potem tworzyliby kluby działające naacutepodobnyacutech zasashydach jak ruch dysydencki W państwie demokraty cznym należy założyć jeszcze istnienie wolnych niezależny ch medioacutew ktoacutere mogłyby podjąć skuteczną interwencję przeciwko nadużyciom podobnie jak to się stało w USA z Richardem Nixonem Z czasem zrewidował swoje poglądy na temat partii politycznej

Nie jestem oczywiście przeciwko partiom gdybym był przeciwko nim byłbym przeciwko samej demokracji Jestem tylko przeciwko partyjnej dyktatushyrze (Havel 1991 s 38Y

Trądy cyjna definicja polity ki określa jej funkcje dbałość o sprashywy publiczne troska i zarządzanie nimi Havel dodaje że w rzeshyczywistości jest to dbanie przede wszystkim o człowieka i jego świat (por Havel 1997 s 98) Zatem polityka sama w sobie w poshystaci bdquoczy stejrdquo ma za zadanie spełniać oczekiwania ogoacutełu ma wyshychodzić do człowieka słowem ma być strukturą otwartą Granica pomiędzy prawdziwą polityką a załatwianiem własnych interesoacutew czy interesoacutew party jnych działających na szkodę ogoacutełu jest bardzo delikatna Wyczerpująco Havel moacutewi o tym przy okazji przyznania mu nagrody Sonninga w roku 1991

Polityka jest pracą dla ludzi nieskazitelnie czystych ponieważ właśnie uprashywiając politykę można się bardzo łatwo ubrudzić moralnie (Havel 1991 s 5)

Dlatego samo pojęcie polityka zaczęło z czasem zatracać swe pierwotne znaczenie ponieważ większość osoacuteb ktoacutere się nią zajshymowało nie potrafiło sprostać wysokim wy magamom jakie przed nimi stawiał powierzony im urząd Należy zatem przywroacutecić polishytyce jej pierwotne znaczenie aby realnie stała się polityką prashywdziwą Takie jest znaczenie Havlowskiego oksymoronu bdquonieshypolityczna polity kardquo To w jaki sposoacuteb będzie ona postrzegana

133

zależy od ludzi ktoacuterzy się nią zajmują Nie należy zapominać że polityk jest osobą wybraną (w społeczeństwach demokraty cznych czego się nie da powiedzieć o pseudowy borach w ustroju socjalishystycznym) przez pewną grupę ludzi ktoacuterzy zdecy dowali się obdashyrzyć go swoim zaufaniem I w ty m spoczywa jego wyjątkowa odpowiedzialność aby sprostać pokładanym w nim nadziejom a co najważniejsze żeby pozostawać uczciwym wobec siebie i innych

Kto jest najodpowiedniejszym kandydatem na stanowisko rzeshycznika społecznego zaufania Zdaniem Havla najlepiej z tej poshywinności wywiązaliby się ludzie ktoacuterzy mają bardziej niż inni wyshyostrzony zmysł oceny moralnej czyli intelektualiści

Jeżeli nadzieja ludzkości spoczywa w ludzkim sumieniu to jest rzeczą oczyshywistą że intelektualiści nie mogąnadal uchylać się od udziahi w odpowiedzialnoshyści za świat i ukrywać swojąniechęć do polityki pod rzekomą potrzebą niezależshyności (Havel 1990 s 35)

W ten sposoacuteb autor Audiencji nieświadomie rozpęta dyskusję na temat kompetencji intelektualistoacutew- i politykoacutew co odegrało szczegoacutelną rolę w kontekście czeskim (chodzi przede wszy stkimo spoacuter Havla z Klausem)

Roacutewnież na forum między narodowym zaczęto prow adzić poleshymikę dotyczącą nowych wyzwań dla intelektualistoacutew i polityki Pojawiły się zdania że odpowiedzialność za polityczne zbrodnie XX wieku spoczywa w dużej mierze na intelektualistach (por poshylemikę między I Klimą a T G Ashem na kongresie czeskiego Pen-Clubu Ash 1996 s 242) Dlatego tym bardziej wydaje się mało prawdopodobne że to właśnie w-arstwy inteligenckie miały shyby mieć specjalną nadzwyczajną zdolność rozstrzy gama kwestii moralnych i polity cznych Nie potrafi tego zrozumieć nawet bdquoprzy shyjaciel z Oxfordurdquo jak Havel w swoich polemiczny ch przemoacutewieshyniach nazywa T G Ashrsquoa Zostają zadawane niekończące się pytashynia dotyczące kryterioacutew określający ch prawdzrwego polityka i je shygo niezależność Jednak nikt do końca nie potrafi wysłuchać tego co Havel rzeczywiście z pełną odpowiedzialnością powtarza od kilku lat to intelektualiści p o w i n n i kierować się uczuciami

134

wyższymi to oni mają własny m przykładem świadczyć o bdquożyciu w prawdzierdquo nie powinni uciekać od odpowiedzialności Dzięki tym cechom zyskują społeczne poparcie i zaufanie czego nie możshyna powiedzieć o innych Istnieje zatem nadzieja że pod wpływem przywilejoacutew jakie daje im władza nie zmienią swojej postawy moralnej

Intelektualiści kierując się zasadami moralnymi ktoacutere bardzo często są niewygodne nie powinni obniżać ich wartości aby tylko uzyskać głos wyborcy Przed intelektualistą stoi zadanie o wiele trudniejsze ma przekonać społeczność do swoich poglądoacutew i nie uginać się przed tendencjami dyktowanymi przez bdquoaktualny humor publiczności czy medioacutewrdquo (por Havel 1998) Niezależność intelekshytualisty bowiem polega na tym że potrafi się zdystansować od rzeshyczy mało ważnych i obroni wartości uznawane od wiekoacutew Głosy moacutewiące że nieangażowanie się do polityki daje intelektualiście niezależność nie mają konsekwencji w rzeczywistości Prawdzishywym wy zwaniem staje się propozycja zajęcia się dziedziną w ktoacuteshyrej wymagana jest zwiększona odpowiedzialność i uczciwość gdzie nietrudno złamać powzięte zasady i dopiero sprostanie tej sy tuacji jest prawdziwą sztuką Ale także prawdziwą niezależnoshyścią Jeszcze raz powtoacuterzył on to co nie traciło na wartości wraz z upływem czasu to co stało się uniwersalne

Pozwalam sobie twierdzić że podstawową nauką polityczną jaką nam dało życie w komunizmie jest zrozumienie że prawdziwy sens ma tylko wyrastająca z nakazu i potrzeby życia tak jak powinni żyć wszyscy i - moacutewiąc trochę patetyshycznie - polityka wcięcia odpowiedzialności za przyszłość całego świata (Havel 1999 s 22)

Havel stał się niekwestionowanym autorytetem w sprawach dotyczący ch etyki w polity ce rzecznikiem jej bdquoniepolitycznościrdquoi humanitarnego wymiaru I to docenił bdquoprzy jaciel z Oxfordurdquo

Jego eseje wykłady i korespondencja więzienna z ostatniego ćwierćwiecza należą do najżyw szych najrzetelniejszych i najbardziej odkrywczych w Europie prac o moralnej i politycznej odpowiedzialności intelektualisty (Ash 1996 s 244)

135

Literatura

Ash T G 1996 Praga intelektualiści i politycy bdquoKrasnogmdardquo nr 5 s 239-250Baluch J 1988 Po Hrabalu p o Kund erze mdash Vaacuteclav Havel w Polsce bdquoRes

Publicardquo 1988 nr 8Baluch J 1993 Wstęp [w] V Havel Listy do Olgi Warszawa-WrocławBaluch J 991 Horyzont transcendencji 16 listoacutew Vaacuteclava Havla [w] Sacrum

w literaturach słowiańskich red J Gotfryd LublinBarańczak S 1993 Horyzont absolutny [w] V Havel Listy do Olgi Warsza-

wa-WrocławBenda V 1979 Roacutewnoległa polis bdquoKrytykardquo nr 5Dubsky- 1 1991 Epistulae ex carcere bdquoFilosofickyacute časopisrdquo nr 2Gruša J 1991 Havlova identita bdquoMostrdquo nr 2Halada J 1992 Listovaacuteni našiacutem časem bdquoNoveacute knihyrdquo nr 40Havel V 1965 Vyhyacutebaveacute myšleniacute bdquoLiteraacuterniacute novinyrdquo nr 25Havel V 1989 Daacutelkovyacute vyacuteslech Rozhovor s Karlem Hvižďalou PrahaHavel V 1990 Hoiyzont demokracji bdquoZnaki Czasurdquo nr 18Havel V 1990 M oc bezmocnyacutech [w] idem O lidskou identitu Uacutevahy fejetony

protest)rsquo polemikrsquo prohlaacutešeniacute a rozhovory z let 1969-1979 PrahaHavel V 1991 Letniacute přemiacutetaacuteniacute PrahaHavel V 1991 Polityka nie je s t brudna przeł J Stachowski bdquoDekada Literacshy

kardquo nr 25Havel V 1995 Ztraacuteta paměti [wj Vaacuteclav Havel 1994 Praha-LitomyšlHavel V 1997 Teatr wpolityce polityka ir teatrze przeł I Boltuć Dialogrdquo nr 7Havel V 1998 Projev prezidenta republiky u přiacuteležitosti převzetiacute čestneacuteho

doktoraacutetu Oxfordskeacute univerzity [w ] httpvwvhradczpresidentHa- velspeeches19982210html

Havel V 1999 Czyste sumienie się opłaca przeł A S Jagodziński bdquoGazeta Wyborczardquo nr 113

Havel V 1999 Projev prezidenta republiky ve francouzskeacutem Senaacutetu [vJ http vvvhradczpresidentHavelspeechesl 9990303html

Lopatka J 1992 Poznaacutemka editora [w] V Havel Dopisy Olze BrnoMandler E 1995 Intelektuaacuteloveacute na cestě k nepolitickeacute politice bdquoSoudobeacute dějinyrdquo nr 1Pernal M 1990 Karta 77 bdquoWięźrdquo nr 1Pynsent R B 1996 Paacutetraacuteni po identitě PrahaTucker A 1997 Fenomenologie a politika OdJ Patočkgtk V Havlovi OlomoucZagajewski A 1987 Wstęp [w] V Havel Sila bezsilnych Berlin

136

nien tworzyć takich struktur jakimi są partie Dzień po rewolucji aksamitnej trudno było przedstawić najrozsądniejsze rozwiązanie tego problemu a doświadczenia związane z bdquojedynąrdquo partiąnie nashystrajały optymistycznie wywodzącego się z kręgoacutew dysydenckich prezydenta Havel chciał aby wybierano niezależnych kandydashytoacutew ktoacuterzy potem tworzyliby kluby działające naacutepodobnyacutech zasashydach jak ruch dysydencki W państwie demokraty cznym należy założyć jeszcze istnienie wolnych niezależny ch medioacutew ktoacutere mogłyby podjąć skuteczną interwencję przeciwko nadużyciom podobnie jak to się stało w USA z Richardem Nixonem Z czasem zrewidował swoje poglądy na temat partii politycznej

Nie jestem oczywiście przeciwko partiom gdybym był przeciwko nim byłbym przeciwko samej demokracji Jestem tylko przeciwko partyjnej dyktatushyrze (Havel 1991 s 38Y

Trądy cyjna definicja polity ki określa jej funkcje dbałość o sprashywy publiczne troska i zarządzanie nimi Havel dodaje że w rzeshyczywistości jest to dbanie przede wszystkim o człowieka i jego świat (por Havel 1997 s 98) Zatem polityka sama w sobie w poshystaci bdquoczy stejrdquo ma za zadanie spełniać oczekiwania ogoacutełu ma wyshychodzić do człowieka słowem ma być strukturą otwartą Granica pomiędzy prawdziwą polityką a załatwianiem własnych interesoacutew czy interesoacutew party jnych działających na szkodę ogoacutełu jest bardzo delikatna Wyczerpująco Havel moacutewi o tym przy okazji przyznania mu nagrody Sonninga w roku 1991

Polityka jest pracą dla ludzi nieskazitelnie czystych ponieważ właśnie uprashywiając politykę można się bardzo łatwo ubrudzić moralnie (Havel 1991 s 5)

Dlatego samo pojęcie polityka zaczęło z czasem zatracać swe pierwotne znaczenie ponieważ większość osoacuteb ktoacutere się nią zajshymowało nie potrafiło sprostać wysokim wy magamom jakie przed nimi stawiał powierzony im urząd Należy zatem przywroacutecić polishytyce jej pierwotne znaczenie aby realnie stała się polityką prashywdziwą Takie jest znaczenie Havlowskiego oksymoronu bdquonieshypolityczna polity kardquo To w jaki sposoacuteb będzie ona postrzegana

133

zależy od ludzi ktoacuterzy się nią zajmują Nie należy zapominać że polityk jest osobą wybraną (w społeczeństwach demokraty cznych czego się nie da powiedzieć o pseudowy borach w ustroju socjalishystycznym) przez pewną grupę ludzi ktoacuterzy zdecy dowali się obdashyrzyć go swoim zaufaniem I w ty m spoczywa jego wyjątkowa odpowiedzialność aby sprostać pokładanym w nim nadziejom a co najważniejsze żeby pozostawać uczciwym wobec siebie i innych

Kto jest najodpowiedniejszym kandydatem na stanowisko rzeshycznika społecznego zaufania Zdaniem Havla najlepiej z tej poshywinności wywiązaliby się ludzie ktoacuterzy mają bardziej niż inni wyshyostrzony zmysł oceny moralnej czyli intelektualiści

Jeżeli nadzieja ludzkości spoczywa w ludzkim sumieniu to jest rzeczą oczyshywistą że intelektualiści nie mogąnadal uchylać się od udziahi w odpowiedzialnoshyści za świat i ukrywać swojąniechęć do polityki pod rzekomą potrzebą niezależshyności (Havel 1990 s 35)

W ten sposoacuteb autor Audiencji nieświadomie rozpęta dyskusję na temat kompetencji intelektualistoacutew- i politykoacutew co odegrało szczegoacutelną rolę w kontekście czeskim (chodzi przede wszy stkimo spoacuter Havla z Klausem)

Roacutewnież na forum między narodowym zaczęto prow adzić poleshymikę dotyczącą nowych wyzwań dla intelektualistoacutew i polityki Pojawiły się zdania że odpowiedzialność za polityczne zbrodnie XX wieku spoczywa w dużej mierze na intelektualistach (por poshylemikę między I Klimą a T G Ashem na kongresie czeskiego Pen-Clubu Ash 1996 s 242) Dlatego tym bardziej wydaje się mało prawdopodobne że to właśnie w-arstwy inteligenckie miały shyby mieć specjalną nadzwyczajną zdolność rozstrzy gama kwestii moralnych i polity cznych Nie potrafi tego zrozumieć nawet bdquoprzy shyjaciel z Oxfordurdquo jak Havel w swoich polemiczny ch przemoacutewieshyniach nazywa T G Ashrsquoa Zostają zadawane niekończące się pytashynia dotyczące kryterioacutew określający ch prawdzrwego polityka i je shygo niezależność Jednak nikt do końca nie potrafi wysłuchać tego co Havel rzeczywiście z pełną odpowiedzialnością powtarza od kilku lat to intelektualiści p o w i n n i kierować się uczuciami

134

wyższymi to oni mają własny m przykładem świadczyć o bdquożyciu w prawdzierdquo nie powinni uciekać od odpowiedzialności Dzięki tym cechom zyskują społeczne poparcie i zaufanie czego nie możshyna powiedzieć o innych Istnieje zatem nadzieja że pod wpływem przywilejoacutew jakie daje im władza nie zmienią swojej postawy moralnej

Intelektualiści kierując się zasadami moralnymi ktoacutere bardzo często są niewygodne nie powinni obniżać ich wartości aby tylko uzyskać głos wyborcy Przed intelektualistą stoi zadanie o wiele trudniejsze ma przekonać społeczność do swoich poglądoacutew i nie uginać się przed tendencjami dyktowanymi przez bdquoaktualny humor publiczności czy medioacutewrdquo (por Havel 1998) Niezależność intelekshytualisty bowiem polega na tym że potrafi się zdystansować od rzeshyczy mało ważnych i obroni wartości uznawane od wiekoacutew Głosy moacutewiące że nieangażowanie się do polityki daje intelektualiście niezależność nie mają konsekwencji w rzeczywistości Prawdzishywym wy zwaniem staje się propozycja zajęcia się dziedziną w ktoacuteshyrej wymagana jest zwiększona odpowiedzialność i uczciwość gdzie nietrudno złamać powzięte zasady i dopiero sprostanie tej sy tuacji jest prawdziwą sztuką Ale także prawdziwą niezależnoshyścią Jeszcze raz powtoacuterzył on to co nie traciło na wartości wraz z upływem czasu to co stało się uniwersalne

Pozwalam sobie twierdzić że podstawową nauką polityczną jaką nam dało życie w komunizmie jest zrozumienie że prawdziwy sens ma tylko wyrastająca z nakazu i potrzeby życia tak jak powinni żyć wszyscy i - moacutewiąc trochę patetyshycznie - polityka wcięcia odpowiedzialności za przyszłość całego świata (Havel 1999 s 22)

Havel stał się niekwestionowanym autorytetem w sprawach dotyczący ch etyki w polity ce rzecznikiem jej bdquoniepolitycznościrdquoi humanitarnego wymiaru I to docenił bdquoprzy jaciel z Oxfordurdquo

Jego eseje wykłady i korespondencja więzienna z ostatniego ćwierćwiecza należą do najżyw szych najrzetelniejszych i najbardziej odkrywczych w Europie prac o moralnej i politycznej odpowiedzialności intelektualisty (Ash 1996 s 244)

135

Literatura

Ash T G 1996 Praga intelektualiści i politycy bdquoKrasnogmdardquo nr 5 s 239-250Baluch J 1988 Po Hrabalu p o Kund erze mdash Vaacuteclav Havel w Polsce bdquoRes

Publicardquo 1988 nr 8Baluch J 1993 Wstęp [w] V Havel Listy do Olgi Warszawa-WrocławBaluch J 991 Horyzont transcendencji 16 listoacutew Vaacuteclava Havla [w] Sacrum

w literaturach słowiańskich red J Gotfryd LublinBarańczak S 1993 Horyzont absolutny [w] V Havel Listy do Olgi Warsza-

wa-WrocławBenda V 1979 Roacutewnoległa polis bdquoKrytykardquo nr 5Dubsky- 1 1991 Epistulae ex carcere bdquoFilosofickyacute časopisrdquo nr 2Gruša J 1991 Havlova identita bdquoMostrdquo nr 2Halada J 1992 Listovaacuteni našiacutem časem bdquoNoveacute knihyrdquo nr 40Havel V 1965 Vyhyacutebaveacute myšleniacute bdquoLiteraacuterniacute novinyrdquo nr 25Havel V 1989 Daacutelkovyacute vyacuteslech Rozhovor s Karlem Hvižďalou PrahaHavel V 1990 Hoiyzont demokracji bdquoZnaki Czasurdquo nr 18Havel V 1990 M oc bezmocnyacutech [w] idem O lidskou identitu Uacutevahy fejetony

protest)rsquo polemikrsquo prohlaacutešeniacute a rozhovory z let 1969-1979 PrahaHavel V 1991 Letniacute přemiacutetaacuteniacute PrahaHavel V 1991 Polityka nie je s t brudna przeł J Stachowski bdquoDekada Literacshy

kardquo nr 25Havel V 1995 Ztraacuteta paměti [wj Vaacuteclav Havel 1994 Praha-LitomyšlHavel V 1997 Teatr wpolityce polityka ir teatrze przeł I Boltuć Dialogrdquo nr 7Havel V 1998 Projev prezidenta republiky u přiacuteležitosti převzetiacute čestneacuteho

doktoraacutetu Oxfordskeacute univerzity [w ] httpvwvhradczpresidentHa- velspeeches19982210html

Havel V 1999 Czyste sumienie się opłaca przeł A S Jagodziński bdquoGazeta Wyborczardquo nr 113

Havel V 1999 Projev prezidenta republiky ve francouzskeacutem Senaacutetu [vJ http vvvhradczpresidentHavelspeechesl 9990303html

Lopatka J 1992 Poznaacutemka editora [w] V Havel Dopisy Olze BrnoMandler E 1995 Intelektuaacuteloveacute na cestě k nepolitickeacute politice bdquoSoudobeacute dějinyrdquo nr 1Pernal M 1990 Karta 77 bdquoWięźrdquo nr 1Pynsent R B 1996 Paacutetraacuteni po identitě PrahaTucker A 1997 Fenomenologie a politika OdJ Patočkgtk V Havlovi OlomoucZagajewski A 1987 Wstęp [w] V Havel Sila bezsilnych Berlin

136

zależy od ludzi ktoacuterzy się nią zajmują Nie należy zapominać że polityk jest osobą wybraną (w społeczeństwach demokraty cznych czego się nie da powiedzieć o pseudowy borach w ustroju socjalishystycznym) przez pewną grupę ludzi ktoacuterzy zdecy dowali się obdashyrzyć go swoim zaufaniem I w ty m spoczywa jego wyjątkowa odpowiedzialność aby sprostać pokładanym w nim nadziejom a co najważniejsze żeby pozostawać uczciwym wobec siebie i innych

Kto jest najodpowiedniejszym kandydatem na stanowisko rzeshycznika społecznego zaufania Zdaniem Havla najlepiej z tej poshywinności wywiązaliby się ludzie ktoacuterzy mają bardziej niż inni wyshyostrzony zmysł oceny moralnej czyli intelektualiści

Jeżeli nadzieja ludzkości spoczywa w ludzkim sumieniu to jest rzeczą oczyshywistą że intelektualiści nie mogąnadal uchylać się od udziahi w odpowiedzialnoshyści za świat i ukrywać swojąniechęć do polityki pod rzekomą potrzebą niezależshyności (Havel 1990 s 35)

W ten sposoacuteb autor Audiencji nieświadomie rozpęta dyskusję na temat kompetencji intelektualistoacutew- i politykoacutew co odegrało szczegoacutelną rolę w kontekście czeskim (chodzi przede wszy stkimo spoacuter Havla z Klausem)

Roacutewnież na forum między narodowym zaczęto prow adzić poleshymikę dotyczącą nowych wyzwań dla intelektualistoacutew i polityki Pojawiły się zdania że odpowiedzialność za polityczne zbrodnie XX wieku spoczywa w dużej mierze na intelektualistach (por poshylemikę między I Klimą a T G Ashem na kongresie czeskiego Pen-Clubu Ash 1996 s 242) Dlatego tym bardziej wydaje się mało prawdopodobne że to właśnie w-arstwy inteligenckie miały shyby mieć specjalną nadzwyczajną zdolność rozstrzy gama kwestii moralnych i polity cznych Nie potrafi tego zrozumieć nawet bdquoprzy shyjaciel z Oxfordurdquo jak Havel w swoich polemiczny ch przemoacutewieshyniach nazywa T G Ashrsquoa Zostają zadawane niekończące się pytashynia dotyczące kryterioacutew określający ch prawdzrwego polityka i je shygo niezależność Jednak nikt do końca nie potrafi wysłuchać tego co Havel rzeczywiście z pełną odpowiedzialnością powtarza od kilku lat to intelektualiści p o w i n n i kierować się uczuciami

134

wyższymi to oni mają własny m przykładem świadczyć o bdquożyciu w prawdzierdquo nie powinni uciekać od odpowiedzialności Dzięki tym cechom zyskują społeczne poparcie i zaufanie czego nie możshyna powiedzieć o innych Istnieje zatem nadzieja że pod wpływem przywilejoacutew jakie daje im władza nie zmienią swojej postawy moralnej

Intelektualiści kierując się zasadami moralnymi ktoacutere bardzo często są niewygodne nie powinni obniżać ich wartości aby tylko uzyskać głos wyborcy Przed intelektualistą stoi zadanie o wiele trudniejsze ma przekonać społeczność do swoich poglądoacutew i nie uginać się przed tendencjami dyktowanymi przez bdquoaktualny humor publiczności czy medioacutewrdquo (por Havel 1998) Niezależność intelekshytualisty bowiem polega na tym że potrafi się zdystansować od rzeshyczy mało ważnych i obroni wartości uznawane od wiekoacutew Głosy moacutewiące że nieangażowanie się do polityki daje intelektualiście niezależność nie mają konsekwencji w rzeczywistości Prawdzishywym wy zwaniem staje się propozycja zajęcia się dziedziną w ktoacuteshyrej wymagana jest zwiększona odpowiedzialność i uczciwość gdzie nietrudno złamać powzięte zasady i dopiero sprostanie tej sy tuacji jest prawdziwą sztuką Ale także prawdziwą niezależnoshyścią Jeszcze raz powtoacuterzył on to co nie traciło na wartości wraz z upływem czasu to co stało się uniwersalne

Pozwalam sobie twierdzić że podstawową nauką polityczną jaką nam dało życie w komunizmie jest zrozumienie że prawdziwy sens ma tylko wyrastająca z nakazu i potrzeby życia tak jak powinni żyć wszyscy i - moacutewiąc trochę patetyshycznie - polityka wcięcia odpowiedzialności za przyszłość całego świata (Havel 1999 s 22)

Havel stał się niekwestionowanym autorytetem w sprawach dotyczący ch etyki w polity ce rzecznikiem jej bdquoniepolitycznościrdquoi humanitarnego wymiaru I to docenił bdquoprzy jaciel z Oxfordurdquo

Jego eseje wykłady i korespondencja więzienna z ostatniego ćwierćwiecza należą do najżyw szych najrzetelniejszych i najbardziej odkrywczych w Europie prac o moralnej i politycznej odpowiedzialności intelektualisty (Ash 1996 s 244)

135

Literatura

Ash T G 1996 Praga intelektualiści i politycy bdquoKrasnogmdardquo nr 5 s 239-250Baluch J 1988 Po Hrabalu p o Kund erze mdash Vaacuteclav Havel w Polsce bdquoRes

Publicardquo 1988 nr 8Baluch J 1993 Wstęp [w] V Havel Listy do Olgi Warszawa-WrocławBaluch J 991 Horyzont transcendencji 16 listoacutew Vaacuteclava Havla [w] Sacrum

w literaturach słowiańskich red J Gotfryd LublinBarańczak S 1993 Horyzont absolutny [w] V Havel Listy do Olgi Warsza-

wa-WrocławBenda V 1979 Roacutewnoległa polis bdquoKrytykardquo nr 5Dubsky- 1 1991 Epistulae ex carcere bdquoFilosofickyacute časopisrdquo nr 2Gruša J 1991 Havlova identita bdquoMostrdquo nr 2Halada J 1992 Listovaacuteni našiacutem časem bdquoNoveacute knihyrdquo nr 40Havel V 1965 Vyhyacutebaveacute myšleniacute bdquoLiteraacuterniacute novinyrdquo nr 25Havel V 1989 Daacutelkovyacute vyacuteslech Rozhovor s Karlem Hvižďalou PrahaHavel V 1990 Hoiyzont demokracji bdquoZnaki Czasurdquo nr 18Havel V 1990 M oc bezmocnyacutech [w] idem O lidskou identitu Uacutevahy fejetony

protest)rsquo polemikrsquo prohlaacutešeniacute a rozhovory z let 1969-1979 PrahaHavel V 1991 Letniacute přemiacutetaacuteniacute PrahaHavel V 1991 Polityka nie je s t brudna przeł J Stachowski bdquoDekada Literacshy

kardquo nr 25Havel V 1995 Ztraacuteta paměti [wj Vaacuteclav Havel 1994 Praha-LitomyšlHavel V 1997 Teatr wpolityce polityka ir teatrze przeł I Boltuć Dialogrdquo nr 7Havel V 1998 Projev prezidenta republiky u přiacuteležitosti převzetiacute čestneacuteho

doktoraacutetu Oxfordskeacute univerzity [w ] httpvwvhradczpresidentHa- velspeeches19982210html

Havel V 1999 Czyste sumienie się opłaca przeł A S Jagodziński bdquoGazeta Wyborczardquo nr 113

Havel V 1999 Projev prezidenta republiky ve francouzskeacutem Senaacutetu [vJ http vvvhradczpresidentHavelspeechesl 9990303html

Lopatka J 1992 Poznaacutemka editora [w] V Havel Dopisy Olze BrnoMandler E 1995 Intelektuaacuteloveacute na cestě k nepolitickeacute politice bdquoSoudobeacute dějinyrdquo nr 1Pernal M 1990 Karta 77 bdquoWięźrdquo nr 1Pynsent R B 1996 Paacutetraacuteni po identitě PrahaTucker A 1997 Fenomenologie a politika OdJ Patočkgtk V Havlovi OlomoucZagajewski A 1987 Wstęp [w] V Havel Sila bezsilnych Berlin

136

wyższymi to oni mają własny m przykładem świadczyć o bdquożyciu w prawdzierdquo nie powinni uciekać od odpowiedzialności Dzięki tym cechom zyskują społeczne poparcie i zaufanie czego nie możshyna powiedzieć o innych Istnieje zatem nadzieja że pod wpływem przywilejoacutew jakie daje im władza nie zmienią swojej postawy moralnej

Intelektualiści kierując się zasadami moralnymi ktoacutere bardzo często są niewygodne nie powinni obniżać ich wartości aby tylko uzyskać głos wyborcy Przed intelektualistą stoi zadanie o wiele trudniejsze ma przekonać społeczność do swoich poglądoacutew i nie uginać się przed tendencjami dyktowanymi przez bdquoaktualny humor publiczności czy medioacutewrdquo (por Havel 1998) Niezależność intelekshytualisty bowiem polega na tym że potrafi się zdystansować od rzeshyczy mało ważnych i obroni wartości uznawane od wiekoacutew Głosy moacutewiące że nieangażowanie się do polityki daje intelektualiście niezależność nie mają konsekwencji w rzeczywistości Prawdzishywym wy zwaniem staje się propozycja zajęcia się dziedziną w ktoacuteshyrej wymagana jest zwiększona odpowiedzialność i uczciwość gdzie nietrudno złamać powzięte zasady i dopiero sprostanie tej sy tuacji jest prawdziwą sztuką Ale także prawdziwą niezależnoshyścią Jeszcze raz powtoacuterzył on to co nie traciło na wartości wraz z upływem czasu to co stało się uniwersalne

Pozwalam sobie twierdzić że podstawową nauką polityczną jaką nam dało życie w komunizmie jest zrozumienie że prawdziwy sens ma tylko wyrastająca z nakazu i potrzeby życia tak jak powinni żyć wszyscy i - moacutewiąc trochę patetyshycznie - polityka wcięcia odpowiedzialności za przyszłość całego świata (Havel 1999 s 22)

Havel stał się niekwestionowanym autorytetem w sprawach dotyczący ch etyki w polity ce rzecznikiem jej bdquoniepolitycznościrdquoi humanitarnego wymiaru I to docenił bdquoprzy jaciel z Oxfordurdquo

Jego eseje wykłady i korespondencja więzienna z ostatniego ćwierćwiecza należą do najżyw szych najrzetelniejszych i najbardziej odkrywczych w Europie prac o moralnej i politycznej odpowiedzialności intelektualisty (Ash 1996 s 244)

135

Literatura

Ash T G 1996 Praga intelektualiści i politycy bdquoKrasnogmdardquo nr 5 s 239-250Baluch J 1988 Po Hrabalu p o Kund erze mdash Vaacuteclav Havel w Polsce bdquoRes

Publicardquo 1988 nr 8Baluch J 1993 Wstęp [w] V Havel Listy do Olgi Warszawa-WrocławBaluch J 991 Horyzont transcendencji 16 listoacutew Vaacuteclava Havla [w] Sacrum

w literaturach słowiańskich red J Gotfryd LublinBarańczak S 1993 Horyzont absolutny [w] V Havel Listy do Olgi Warsza-

wa-WrocławBenda V 1979 Roacutewnoległa polis bdquoKrytykardquo nr 5Dubsky- 1 1991 Epistulae ex carcere bdquoFilosofickyacute časopisrdquo nr 2Gruša J 1991 Havlova identita bdquoMostrdquo nr 2Halada J 1992 Listovaacuteni našiacutem časem bdquoNoveacute knihyrdquo nr 40Havel V 1965 Vyhyacutebaveacute myšleniacute bdquoLiteraacuterniacute novinyrdquo nr 25Havel V 1989 Daacutelkovyacute vyacuteslech Rozhovor s Karlem Hvižďalou PrahaHavel V 1990 Hoiyzont demokracji bdquoZnaki Czasurdquo nr 18Havel V 1990 M oc bezmocnyacutech [w] idem O lidskou identitu Uacutevahy fejetony

protest)rsquo polemikrsquo prohlaacutešeniacute a rozhovory z let 1969-1979 PrahaHavel V 1991 Letniacute přemiacutetaacuteniacute PrahaHavel V 1991 Polityka nie je s t brudna przeł J Stachowski bdquoDekada Literacshy

kardquo nr 25Havel V 1995 Ztraacuteta paměti [wj Vaacuteclav Havel 1994 Praha-LitomyšlHavel V 1997 Teatr wpolityce polityka ir teatrze przeł I Boltuć Dialogrdquo nr 7Havel V 1998 Projev prezidenta republiky u přiacuteležitosti převzetiacute čestneacuteho

doktoraacutetu Oxfordskeacute univerzity [w ] httpvwvhradczpresidentHa- velspeeches19982210html

Havel V 1999 Czyste sumienie się opłaca przeł A S Jagodziński bdquoGazeta Wyborczardquo nr 113

Havel V 1999 Projev prezidenta republiky ve francouzskeacutem Senaacutetu [vJ http vvvhradczpresidentHavelspeechesl 9990303html

Lopatka J 1992 Poznaacutemka editora [w] V Havel Dopisy Olze BrnoMandler E 1995 Intelektuaacuteloveacute na cestě k nepolitickeacute politice bdquoSoudobeacute dějinyrdquo nr 1Pernal M 1990 Karta 77 bdquoWięźrdquo nr 1Pynsent R B 1996 Paacutetraacuteni po identitě PrahaTucker A 1997 Fenomenologie a politika OdJ Patočkgtk V Havlovi OlomoucZagajewski A 1987 Wstęp [w] V Havel Sila bezsilnych Berlin

136

Literatura

Ash T G 1996 Praga intelektualiści i politycy bdquoKrasnogmdardquo nr 5 s 239-250Baluch J 1988 Po Hrabalu p o Kund erze mdash Vaacuteclav Havel w Polsce bdquoRes

Publicardquo 1988 nr 8Baluch J 1993 Wstęp [w] V Havel Listy do Olgi Warszawa-WrocławBaluch J 991 Horyzont transcendencji 16 listoacutew Vaacuteclava Havla [w] Sacrum

w literaturach słowiańskich red J Gotfryd LublinBarańczak S 1993 Horyzont absolutny [w] V Havel Listy do Olgi Warsza-

wa-WrocławBenda V 1979 Roacutewnoległa polis bdquoKrytykardquo nr 5Dubsky- 1 1991 Epistulae ex carcere bdquoFilosofickyacute časopisrdquo nr 2Gruša J 1991 Havlova identita bdquoMostrdquo nr 2Halada J 1992 Listovaacuteni našiacutem časem bdquoNoveacute knihyrdquo nr 40Havel V 1965 Vyhyacutebaveacute myšleniacute bdquoLiteraacuterniacute novinyrdquo nr 25Havel V 1989 Daacutelkovyacute vyacuteslech Rozhovor s Karlem Hvižďalou PrahaHavel V 1990 Hoiyzont demokracji bdquoZnaki Czasurdquo nr 18Havel V 1990 M oc bezmocnyacutech [w] idem O lidskou identitu Uacutevahy fejetony

protest)rsquo polemikrsquo prohlaacutešeniacute a rozhovory z let 1969-1979 PrahaHavel V 1991 Letniacute přemiacutetaacuteniacute PrahaHavel V 1991 Polityka nie je s t brudna przeł J Stachowski bdquoDekada Literacshy

kardquo nr 25Havel V 1995 Ztraacuteta paměti [wj Vaacuteclav Havel 1994 Praha-LitomyšlHavel V 1997 Teatr wpolityce polityka ir teatrze przeł I Boltuć Dialogrdquo nr 7Havel V 1998 Projev prezidenta republiky u přiacuteležitosti převzetiacute čestneacuteho

doktoraacutetu Oxfordskeacute univerzity [w ] httpvwvhradczpresidentHa- velspeeches19982210html

Havel V 1999 Czyste sumienie się opłaca przeł A S Jagodziński bdquoGazeta Wyborczardquo nr 113

Havel V 1999 Projev prezidenta republiky ve francouzskeacutem Senaacutetu [vJ http vvvhradczpresidentHavelspeechesl 9990303html

Lopatka J 1992 Poznaacutemka editora [w] V Havel Dopisy Olze BrnoMandler E 1995 Intelektuaacuteloveacute na cestě k nepolitickeacute politice bdquoSoudobeacute dějinyrdquo nr 1Pernal M 1990 Karta 77 bdquoWięźrdquo nr 1Pynsent R B 1996 Paacutetraacuteni po identitě PrahaTucker A 1997 Fenomenologie a politika OdJ Patočkgtk V Havlovi OlomoucZagajewski A 1987 Wstęp [w] V Havel Sila bezsilnych Berlin

136