Przemysl drzewny nr 4 2013

45
www. przemysl drzewny. eu | 1 RAPORT: POLSKA LIDEREM W PRODUKCJI PODŁÓG INWESTYCJE: CMC POSTAWIŁ NA ROBOTY TARTAK ZBIERSK PODWAJA MOCE KRONOSPAN BUDUJE FABRYKĘ OSB DREWNO KONSTRUKCYJNE: CERTYFIKOWANE DREWNO KONSTRUKCYJNE — I CO Z TEGO? SYNDROM ZŁEGO WILKA PYTANIA O CPR SPRZEDAŻ DREWNA: LASY ZREZYGNUJĄ Z FSC ® ? UMOWY DWULETNIE nr 4/2013 | ISSN: 0373-9856 | Nakład: 5 000 egz. | Cena egzemplarza: 33 zł MAGAZYN SEKTORA LEŚNO-DRZEWNEGO TYLKO U NAS: DAMIAN ZIELIŃSKI Z DYREKCJI GENERALNEJ LP O CERTYFIKACJI: wydaje się być wiel- ce prawdopodobne, że certyfikat gospodarki leśnej FSC z polskich la- sów może wyeliminować się sam”. czytaj str. 35
  • date post

    21-Oct-2014
  • Category

    Business

  • view

    2.426
  • download

    4

description

Czasopismo sektora leśno-drzewnego. zamów prenumeratę wypełnij formularz na: www.przemysldrzewny.eu napisz: [email protected]

Transcript of Przemysl drzewny nr 4 2013

Page 1: Przemysl drzewny nr 4 2013

www.przemysldrzewny.eu | 1

RAPORT:POLSKA LIDEREM W PRODUKCJI PODŁÓG

INWESTYCJE:CMC POSTAWIŁ NA ROBOTY

TARTAK ZBIERSK PODWAJA MOCE

KRONOSPAN BUDUJE FABRYKĘ OSB

DREWNO KONSTRUKCYJNE:CERTYFIKOWANE DREWNO KONSTRUKCYJNE— I CO Z TEGO?

SYNDROM ZŁEGO WILKA

PYTANIA O CPR

SPRZEDAŻ DREWNA:LASY ZREZYGNUJĄ Z FSC®?

UMOWY DWULETNIE

nr 4/2013 | ISSN: 0373-9856 | Nakład: 5 000 egz. | Cena egzemplarza: 33 zł

MAGAZYN SEKTORA LEŚNO-DRZEWNEGO TYLKO U NAS:TYLKO U NAS:

DAMIAN ZIELIŃSKI Z DYREKCJI GENERALNEJ LPO CERTYFIKACJI:

„wydaje się być wiel-ce prawdopodobne, że certyfikat gospodarki leśnej FSC z polskich la-sów może wyeliminować się sam”.

czytaj str. 35

Page 2: Przemysl drzewny nr 4 2013

2 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 3

E D Y T O R I A L

Odpowiedzialna ochrona drewna

Dr. Wolman GmbHreprezentowana przez : BAStex Sp. z o.o.ul. Krzywickiego 34, 02-078 Warszawa, Tel: + 48 22 622 36 29 Fax :+ 48 22 622 24 78, E-mail: [email protected]

TLH Polska sp. z o.o.Przyłęki, ul. Biznesowa 1186-005 Białe Błota

tel. + 48 52 381 01 27fax + 48 52 381 04 [email protected]

KLEJONE KANTÓWKI DREWNIANE

Page 3: Przemysl drzewny nr 4 2013

4 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 5

Koniec sporu o VAt to sukces branży meblarskiej

Orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego kończy wreszcie, trwający prawie dwa lata, spór między organa-mi podatkowymi a firmami zajmującymi się trwałą zabu-dową meblową. Siedmioosobowy skład sędziowski Na-czelnego Sądu Administracyjnego 24 czerwca podzielił nasze stanowisko i zdanie Federacji Małych i Średnich Przedsiębiorstw, uznając zabudowę wnęki za moderni-zację. Tym samym ustanowił właściwą dla takich usług preferencyjną stawkę podatku VAT w wysokości 8%. Źródła konfliktu sięgają początków 2011 roku. Błędne i niesprawiedliwie interpretacje podatku oraz towarzyszący im chaos informacyjny skłoniły przedsiębiorstwa do wej-ścia na drogę sądową. Przypomnijmy, że w wydanym w lipcu ubiegłego roku wyroku NSA, zgodnie z postanowie-niem Ministerstwa Finansów, zakwalifikowano projekto-wanie i montaż szafy wnękowej jako dostawę towaru, któ-re należy opodatkować podstawową, 23% stawką VAT.

Krzywdząca dla branży meblarskiej uchwała uruchomiła kolejną lawinę pozwów, skarg i odwołań. W tym czasie wiele spraw udało się wygrać. Jednakże wizja niezakoń-czonego i nierozstrzygniętego sporu przerażała zwłasz-cza niewielkie, rodzinne biznesy. W tej chwili postano-wienie NSA pomoże ujednolicić i usunąć rozbieżności w interpretacji, dotyczącej stosowanej stawki podatku.

Finał konfliktu cieszy nas o tyle bardziej, że obecna sytu-acja oznacza poprawę warun-ków nie tylko dla wykonawców, lecz także dla samych klientów.

Można powiedzieć, że w pewnym stop-niu przyczyniliśmy się do tego sukcesu. Dzięki firmie Komandor i Federacji MSP udało się otrzymać kilka niezbędnych ekspertyz, wystoso-wać list do premiera i państwowych urzędników, zasięgnąć porad i opinii prawników oraz ekspertów finansowych. Okazało się, że receptą na skutecz-ną walkę z fiskusem było połączenie sił, wytrwałość i przekonanie o własnych racjach. Współpraca Koman-dora z Federacją MSP zaowocowała ostatecznie spra-wiedliwym wyrokiem. W końcu 20 tysięcy przedsiębior-ców z branży meblarskiej nie mogło się mylić. Dziękujemy wszystkim za wsparcie i wspólne działanie w obronie na-szych praw. Jednak mimo korzystnego dla branży wyroku Na-czelnego Sądu Administracyjnego, ze względu na toczący się przez dwa lata spór z wiceministrem fi-nansów Maciejem Grabowskim, większość osób z grupy 20 tysięcy przedsiębiorców została dotkliwie poszkodowana. Wobec powyższego należy sobie uświa-domić kto jest odpowiedzialny za tę sytuację. W chwili obecnej organizacje zrzeszające przedsiębiorców po-dejmą wszelkie działania, aby osoba winna zaistniałemu problemowi poniosła zasłużoną karę.

PREZES KOMANDOR SA

„ Jacek kozłowski

F E L I E T O NF E L I E T O N

„Nie chcemy utracić naszego rodzinnego charakteru. Nie mamy również w planach odsprzedaży swoich akcji i wycofania się ze spółki. Wręcz przeciwnie, dążymy do umocnienia naszych pozycji. Mamy jeszcze dużo do zrealizowania.”

/Tomasz Stankiewicz, STANDREW SA/

MAŁGORZATA WNOROWSKA

REDAKTOR NACZELNA PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPEMENT

Gdy trzymacie Państwo w rękach najnowszy numer czasopisma „Przemysł Drzewny. Research & Develop-ment”, minęło siedem dni od wysłania go do drukarni. W tej chwili zapewne nadrabiam zaległości gospodyni domu, które nawarstwiły się w trakcie intensywnych przygotowań, jakie zawsze towarzyszą tworzeniu gaze-ty. Ostatnie poprawki, korekty, retusze, autoryzacje. W redakcji spędza się wówczas nie tylko dnie, ale i noce. O swoim wydawnictwie mogę powiedzieć – jesteśmy firmą rodzinną, choć nie zatrudniam nikogo z rodziny. Jesteśmy firmą rodzinną, bo mój wysiłek i ambicje mu-szą angażować również moje życie rodzinne i w znacznej mierze wpływają na jej członków. Wsparcie, jakie w ten sposób otrzymuję, jest niemierzalne żadnymi metoda-mi ekonomicznymi. To właśnie dlatego firmy rodzinne – mające swoiste „bezpłatne” zaplecze coachingu – są tak ważną siłą napędową polskiej gospodarki, choć nie-stety wciąż niedocenianą. W przemyśle drzewnym tę siłę odkrywamy między inny-mi w branży producentów podłóg (czytaj str. 54–56). Kaczkan, Walczak, Jabłoński, Gajewski – swoimi nazwi-skami firmują dziś najbardziej wartościowe marki parkie-tów i desek podłogowych. Ich kapitałem początkowym była ambicja, rzemiosło i rodzina, która wspiera, poświęca się, wierzy. Szuka sil-nych stron i szans tam, gdzie analiza SWOT ich nie znaj-duje. Dodaje odwagi, ale chroni przed brawurą. Traktuje firmę jak kolejne dziecko, które rozwija się i powoli doj-rzewa, a nie staje się z dnia na dzień dorosłym, który przynosi do domu pensję.

Polscy producenci podłóg są dziś największymi produ-centami w Europie. Wyprzedzili Niemców, Szwedów, Austriaków. Swoimi nazwiskami sygnują już nie tylko swój rodzinny biznes, lecz także stają się wizytówką polskiej gospodarki. Ci, którzy nie rozumieją głębokich, niewidzialnych dla ekonomistów systemów korzeni wiązkowych, jakie przez lata stworzyły te firmy, nawołu-ją dziś do konsolidacji, jako jedynej drodze wygrywania globalnej konkurencji. Tę drogę donikąd, nieodpowie-dzialnego pompowania mydlanej bańki, możemy za-obserwować na przykładzie branży małej architektury ogrodowej (czytaj str. 50–51). Ochrona wartości i „kapitału początkowego”, które stały u podstaw firm rodzinnych, muszą być respektowane, by utrzymać ich potencjał i wzrost, także wtedy, gdy wszelkie wskaźniki i prognozy mówią o spadkach. Sam tylko efekt skali i ko-lejne źródło zasilania w postaci zewnętrznego inwestora nie wystarczą, by osiągnąć i utrzymać sukces. Dlatego nie bez przyczyny zapytaliśmy Tomasza Stan-kiewicza (czytaj str. 24–25), o to jak będzie wyglądał Standrew po emisji akcji na giełdzie NewConnect? Po tym jak firma otworzy swe wszystkie tajemnice w pu-blikowanych co kwartał raportach, po tym jak, któryś ze współwłaścicieli, członków rodziny Stankiewiczów, zdecyduje się na odsprzedanie swoich akcji obcym in-westorom? Odpowiedź – „mamy jeszcze dużo do zreali-zowania” – powinna stać się mottem każdej rodzinnej firmy, dającym siłę do dalszego działania.

Page 4: Przemysl drzewny nr 4 2013

6 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 7

W jaki sposób prowadzić dyskusję (i czy jest to w ogóle możliwe), w której udokumentowana wiedza i argumentacja przeplatają się z nieznajomością rzeczy, manipulowaniem danymi, złą wolą i często z grą interesów? Kto powinien, a kto może taką dyskusję moderować? Czy potrzebne jest otwarte forum dyskusyjne, czy pseudodemokratyczne otwarcie domen internetowych jest wystarczające?Stawianie pytań jest oczywiście znacznie łatwiejsze niż znajdowanie rozwiązań. Niniejsza próba częściowego choćby znalezienia odpowiedzi, opiera się na głębokim przekonaniu o konieczności zrozumienia uwarunkowań istnienia i rozwoju obu sektorów, jako ciągu zdarzeń, które warunkują formy i zakres współpracy, z jednoczesnym spełnieniem oczekiwań społeczeństwa.Oznacza to konieczność budowy forum wymiany poglądów, które mają wyraz nie tylko w ulotnych wypowiedziach formułowanych na częstych spotkaniach obu stron, lecz także umożliwiają przed-stawienie argumentacji, którą zawsze można poddać weryfikacji. Zajmuję się głównie problematyką leśną, odnoszącą się do zasad i metod prowadzenia użytkowa-nia lasu i konsekwencji społecznych, wynikających z użytkowania lasu w naszym kraju i w różnych strefach klimatycznych na świecie. W znacznie mniejszym zakresie – wybranymi kierunkami prze-robu surowca drzewnego. Pracowałem na wielu uczelniach świata i mój ogląd i poznanie spraw, problemów oraz konfliktów miedzy sektorem leśnym a drzewnym, z którymi mamy do czynienia w naszym kraju, pozwalają mi stwierdzić z całą stanowczością, że nie są one wcale polską specjalnością.Sądzę również, że wiele lat pracy w Stowarzyszeniu Inżynierów i Techników Leśnictwa i Drzewnictwa, pozwoliło mi na nabranie przekonania o konieczności łączenia wiedzy opartej na wynikach badań naukowych z trafnością analiz kierunków rozwoju świata, zachodzących w tempie niespotykanym w historii ludzkości, jako ważnych czynników decydujących o rozwoju sektora leśnego i sektora drzewnego.

Przedmiot i zakres dyskutowanych relacji zachodzących w obu sektorach jest wyjątkowo ważny, zarówno w odniesieniu do obu branż, jak i innych dziedzin gospodarki państwa, a ogólniej – dla ca-łego społeczeństwa. Tym samym, problematyka rozwoju sektorów leśnego i drzewnego, nie może podlegać ocenom wąsko sektorowym, nawet, jeżeli jest postrzegana, jako matryca postępowań

Prof. dr hab. Piotr Paschalis-Jakubowicz

PRZEWODNICZĄCY ZARZĄDU GŁÓWNEGOSTOWARZYSZENIA INŻYNIERÓW I TECHNIKÓW LEŚNICTWA I DRZEWNICTWA

Czy lasom i leśnictwu oraz przemysłowi drzewne-mu, podejmującym decyzje i wykonawcom tych decy-zji jest potrzebne forum wymiany poglądów, dyskusja i znajdowanie rozwiązań?

w relacjach leśnictwo – przemysł drzewny. Przede wszystkim musi podlegać ona ocenie z punktu widzenia pełnionych służebności wobec społeczeństwa, z jednoczesnym uwzględnieniem konse-kwencji środowiskowych i ekonomicznych.

Współczesna koncepcja leśnictwa wielofunkcyjnego i wpisane w nią zrównoważone użytkowanie lasu mają decydujące znacze-nie dla rozwoju sektora drzewnego, natomiast zachowanie trwałej produkcji drewna i ciągłość użytkowania lasu, są koniecznymi, ale obecnie niewystarczającymi punktami odniesienia w ocenie zasad prowadzenia użytkowania lasu i prowadzenia leśnictwa. Ważnym celem użytkowania lasu (ale nie jedynym) jest zachowanie ciągłości produkcji drewna i trwałości gospodarowania w wielo-funkcyjnej gospodarce leśnej, które mają być źródłem dochodu dla właścicieli lasu i służyć jako miejsce pracy. Analiza wyników prac publikowanych w literaturze przedmiotu oraz wyniki badań własnych, prowadzą autora niniejszego szkicu do określenia kilku obszarów problemowych, w których mamy do czynienia zarówno ze zbieżnością, jak i z rozbieżnością interesów leśnictwa i przemy-słu drzewnego, a bezpośrednio odnoszących się do przedmiotu i zakresu poruszanych spraw. Skupiono się przy tym na identyfikacji problemu, a nie na formułowaniu gotowych rozwiązań, uważając, że akceptacja argumentacji pozwoli na ukierunkowanie dalszej dysku-sji i stworzenie odpowiednich platform porozumień.

Zmiany ustrojowe po roku 1989 i przestawianie gospodarki narodo-wej, w celu dostosowania jej do reguł wolnego rynku, spowodowały istotne zmiany w strukturze własnościowej przemysłu drzewnego. Własnościowe i organizacyjne oddzielenie lasów od przemysłu jest faktem. Z jednej strony zwarta, prowadzona według czytelnych, ale na silnie scentralizowanych zasadach zarządzania, struktura Lasów Państwowych gospodarująca — w imieniu Skarbu Państwa — na blisko 80% powierzchni leśnej kraju, a z drugiej – nadal rozproszo-ny, sprywatyzowany, dynamicznie rozwijający się przemysł drzewny. Odnotowuje się przy tym bardzo duże zaangażowanie kapitału za-granicznego w wybrane inwestycje przemysłu drzewnego połączo-ne z agresywnym marketingiem i promocją niektórych wyrobów. Ta część przemysłu drzewnego, ze skonsolidowanym przemysłem celulozowo-papierniczym, płytowym oraz z przemysłem meblarskim

staje się coraz silniejszym partnerem w negocjacjach dotyczących cen i dostaw surowca drzewnego. Mamy, więc do czynienia (mowa o Lasach Państwowych) z pewnym gorsetem przepisów, wyraźnie formułującym cele prowadzenia gospodarstwa leśnego z jednej strony, z drugiej — z ustawowym zapisem o samofinansowaniu swojej działalności, a z trzeciej wreszcie — z wyraźnymi żądaniami spełnienia zasad wolnego rynku, przepływu towarów i usług wyrażanych przez prze-mysł drzewny.Jest to zupełnie nowa, nieznana dotychczas sytuacja, w której znalazły się zarówno Lasy Państwowe, jak i przemysł drzewny w Polsce. Nie ulega przy tym wątpliwości, że Lasom Państwowym zależy na istnieniu silnego i stabilnego rynku drzewnego w kraju.

W znacznie trudniejszej sytuacji znalazł się przemysł drzewny, który nie dysponuje w niektórych kierunkach przerobu drewna najnowocześniejszymi technologiami, ani zapleczem finansowym, i — w przypadku braku możliwości wykorzystania koniunktury na rynku drzewnym — może przegrać konkurencję o nowe rynki zbytu w Polsce i Europie. Jednocześnie (co jest zdecydowanym postępem w dalszej współpracy Lasów Państwowych z przemysłem drzewnym), ważne jest zdawanie sobie sprawy z konieczności wpro-wadzenia zasad, które ułatwią dalszą współpracę. Jest to wyraźny sygnał wysyłany przez leśników i drzewiarzy, że te dwie gałęzie gospodarki narodowej nie mogą istnieć niezależnie. Związki pomię-dzy nimi z oczywistych względów są bardzo silne i mają charakter interakcyjny. Wymagają przy tym szukania nowych rozwiązań, usta-nawiających nowe relacje pomiędzy leśnictwem a drzewnictwem.

Punktem wyjścia jest przyjęcie, że leśnictwo i przemysł drzewny są strategicznymi elementami rozwoju państwa i pewne formy i rodzaje współpracy pomiędzy nimi powinny być nie tylko kontrolowane, lecz także formułowane przez państwo. Oba sektory mają wiele cech wspólnych, przede wszystkim stra-tegie rozwojowe, które dążą między innymi do w pełni kontrolowa-nego rozmiaru użytkowania lasu. Powinno to być również widziane w skali szerszej, odnawialne zasoby leśne (przede wszystkim surowiec drzewny), są bowiem postrzegane jako ważny element strategii w ogólnym rozwoju krajów Wspólnoty Europejskiej. Rozwój

Poznać i zrozumieć – kilka uwag o sektorach: leśnym i drzewnym

F E L I E T O NF E L I E T O N

>>

Page 5: Przemysl drzewny nr 4 2013

8 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 9

leśnictwa jest ściśle powiązany z przyszłością i dalszym rozwojem przemysłu drzewnego i przemysłów pokrewnych, które są zależne od stałych dostaw drewna.

Załamanie się porządku finansowego w leśnictwie i upadek wielu, a nawet tylko jednej gałęzi przetwórczej przemysłu drzewnego w Polsce, może doprowadzić do głębokiej deregulacji rynku drzew-nego, z trudnymi do przewidzenia konsekwencjami ekonomicznymi, jak również środowiskowymi, które często ulegają pomniejsza-niu w dyskusjach. Może to za sobą pociągnąć wyparcie drewna w pewnych segmentach jego stosowania i wprowadzenia jego sub-stytutów, gwałtownego wzrostu importu czy też braku możliwości kupna lub sprzedaży pewnych grup wymiarowych, jakościowych lub gatunkowych surowca drzewnego w naszym kraju.

Zrozumienie konieczności sprzedaży surowca drzewnego przez Lasy Państwowe w Polsce wynika zarówno z zasad prowadzenia gospodarki leśnej, funkcji pełnionych przez lasy, ich ochrony, jaki z ustawowo zapisanej konieczności samofinansowania Państwowego Gospodarstwa Leśnego — Lasy Państwowe.Właściwe zrozumienie zachodzących zmian w procesie certyfikowa-nia gospodarki leśnej i przerobu drewna, z wielu względów jest tu jednym z zasadniczych elementów powstających kontrowersji. Do nich należą: rachunek kosztów i strat, strategia obrotu produktami i usługami w leśnictwie, granice wolności i konkurencji, przezro-czystość zasad, suwerenność podmiotowa i państwowa, podstawy prawne i naukowe zasad certyfikacyjnych, rola zarządu przedsię-biorstwa lub rola rządu państwa.Poddanie się certyfikacji jest wyzwaniem dla leśnictwa w Europie i stanowi początek uspołeczniania procesu decyzyjnego wprowa-dzanego do leśnictwa polskiego przez grupy społeczne niezwiązane profesjonalnie z leśnictwem.Literatura dotycząca powyższych zagadnień, jest wyjątkowo boga-ta, a przedstawiane poglądy autorów dają obraz dużej złożoności materii, z jaką sektor leśny i drzewny mają do czynienia. Wszystkie pozycje wskazują na siłę związku, który łączy oba sektory na wielu płaszczyznach – ich wspólnotę interesu. Obszarem strategicznej współpracy jest również harmonijnie połączenie trzech działań. Są to działania gospodarcze w leśnic-twie, również prowadzące do produkcji drewna; rozwój przemysłu drzewnego, w tym, rozbudowa infrastruktury transportu i spedycji drewna, materiałów drewnopochodnych i gotowych wyrobów oraz szerokie działanie marketingowe promujące ten wyjątkowy suro-wiec: odnawialny, przyjazny człowiekowi i niezastępowalny, jakim jest drewno.Jest rzeczą charakterystyczną, że tematyka związana z promo-

cją drewna staje się szczególnie ważna dla leśnictwa wtedy, gdy sytuacja gospodarcza danego państwa lub nawet regionów (np. Europy) ulega negatywnym wpływom zastoju gospodarczego lub nawet recesji. Mamy więc do czynienia z sytuacją, w której docho-dzi do konieczności reakcji decydentów i oceny sytuacji na rynku drzewnym zarówno przez przemysł drzewny, jak i leśnictwo.

O zaletach drewna, jako surowca, półproduktu i produktu właściwie nieporównywalnego pod względem zastosowań i potencjalnych możliwości wykorzystania z żadnym innym surowcem, napisano niezliczone ilości publikacji. Nadal jednak stosunkowo wąskie grono osób, także spośród specjalistów leśników, chce zaakcep-tować fakt, że dla wielu państw Europy, w tym także dla Polski, prawie wyłącznie sprzedaż drewna umożliwia trwałość leśnictwa i w znacznym stopniu – trwałość lasu. Przyjęcie argumentów i akcep-tacja obecnych uwarunkowań społecznych i ekonomicznych, które wymuszają na leśnictwie częściowe lub nawet całkowite samofi-nansowanie się, nie jest jednoznacznie oczywiste.

Kolejnym, ważnym problemem, zbliżającym oba sektory i stanowią-cym płaszczyznę bliskiej współpracy, jest konieczność stworzenia silnego lobby promującego drewno. Czynione próby, pomimo wielu zorganizowanych konferencji (bardzo ciekawych i z nowatorskimi propozycjami), opracowań i publikacji, przyniosły do tej pory raczej mierne rezultaty. Upatruję kilku przyczyn, które się na to złożyły:— brak klarownej linii postępowania w przedstawieniu ścisłego związku pomiędzy dobrym leśnictwem, dobrym przemysłem drzew-nym i wspaniałym lasem w języku zrozumiałym dla opinii społecznej— brak osób z profesjonalnym przygotowaniem do promocji drew-na i leśnictwa— niedostateczne zwrócenie uwagi przez państwo na problemy le-śno-drzewne, które to problemy nie mogą być wyłącznie rozwiązane przez leśników i drzewiarzy.

Bardzo ważnym elementem, który w odpowiednich okresach czasu stymulował rozwój zarówno branży leśnej, jak i drzewnej, a przede wszystkim, łagodził skutki pochopnych czy wręcz nieprzemyślanych decyzji, była aktywność stowarzyszeń naukowych i badawczych oraz — co jest oczywiste — wszystkich organizacji naukowych działających w obrębie leśnictwa i drzewnictwa. Przede wszyst-kim należy tu podkreślić działalność Stowarzyszenia i Inżynierów, Techników Leśnictwa i Drzewnictwa, które — w ramach działań statutowych — tworzy platformy dyskusyjne, odnoszące się do pro-blemów poziomu kwalifikacji kadr, organizacji konferencji, szkoleń, wydawnictw, promocji leśnictwa i drzewnictwa (konkursy, wystawy,

itp.) oraz poruszające tematykę integra-cji środowiska zawodowego leśników i drzewiarzy.Istotną, nie zawsze dostrzeganą, dzia-łalnością SITLiD jest wyjątkowa aktyw-ność we współpracy międzynarodowej. Stowarzyszenie stało się członkiem Europejskiej Unii Leśników (UEF) na sześć lat przed przyjęciem Polski do Unii, zajmując w niej najwyższe stanowi-ska, zarówno prezydenta, jak i zastępcy prezydenta UEF. Równie bogata jest współpraca bilateralna ze wszystkimi krajami europejskimi.SITLiD zbudował i uruchomił w Polsce system certyfikacji PEFC oraz – łącz-nie z Lasami Państwowymi – jest jednym ze współzałożycieli Platformy Technologicznej Leśno-Drzewnej, której członkami są zakłady przemysłu drzew-nego w Polsce. Wymienione działania na rzecz zarówno leśnictwa, jak i przemysłu drzewnego, są mądrą, długofalową i najsilniejszą płasz-czyzną porozumień i wspólnych przed-sięwzięć, które SITLiD uważa za bardzo ważny element w budowie wspólnych relacji, opartych na właściwych ocenach strategii rozwoju leśnictwa i przemysłu drzewnego.Powyższy, krótki szkic ani nie ukazuje złożoności problemu, ani też nie jest listą

wszystkich zamierzeń i działań podjętych lub podejmowanych przez SITLiD na rzecz integracji leśnictwa i przemysłu drzewnego.Osią rozważań są przecież sformułowa-nia zawarte w tytule i pytania, na które poszukujemy odpowiedzi.Musimy przyjąć – opierając się na do-świadczeniach innych krajów (Finlandia, Szwecja, Austria, Francja) – że właściwe proporcje (nie symetria!) wzajemnych oddziaływań sektorów leśnego i drzew-nego, prowadzą do rozwoju zarówno le-śnictwa, jak i przemysłu drzewnego, a ich brak (przykładem są Niemcy, Republika Czeska, Szwajcaria) do poważnych za-kłóceń w obu sektorach. ZAMIAST ZAKOŃCZENIA

Podjęcie decyzji przez SITLiD o zmianie tytułu wydawanego przez kilkadziesiąt lat „Przemysłu Drzewnego” na „Przemysł Drzewny. Research & Development”, powołanie nowej redakcji, rady progra-mowej oraz zaangażowanie finansowe w wydawanie czasopisma, nie jest żad-nym zabiegiem marketingowym.Jest przemyślaną decyzją, wynikającą z konieczności otwarcia szerokiego okna wszystkim stronom, które chcą poznać i zrozumieć zarówno drzewnictwo, jak i leśnictwo, chcą podzielić się wiedzą

naukową i praktyczną, z jak najszerszą rzeszą czytelników, chcą krytycznie i konstruktywnie formułować swoje sta-nowiska, chcą służyć rozwojowi lasów i przemysłu drzewnemu, chcą integro-wać środowisko leśników i drzewiarzy w najmądrzejszy sposób i najlepszymi metodami – wymianą poglądów na forum czasopisma. Czasopismo, w którym czytelnik znaj-duje weryfikowalną argumentację oraz analizy konsekwencji zarówno podej-mowanych, jak i niepodejmowanych decyzji przez zainteresowane strony, udokumentowaną różnicę poglądów, identyfikację konfliktów i przyczyn ich powstawania, a przede wszystkim kie-runków współdziałania.Postawione na początku niniejszego szkicu pytanie brzmiało: czy lasom i le-śnictwu oraz przemysłowi drzewnemu, podejmującym decyzje i wykonawcom tych decyzji jest potrzebne forum wy-miany poglądów, dyskusja i znajdowanie rozwiązań? Pierwszy rok wydawania cza-sopisma „Przemysł Drzewny. Research & Development” i treści zawarte w kwartalnie ukazujących się numerach stworzyły takie forum. Proszę to ocenić i docenić.

Mamy więc do czynienia (mowa o Lasach Państwowych) z pewnym gorsetem przepisów, wyraźnie formułującym

cele prowadzenia gospodarstwa leśnego z jednej strony, z drugiej – z ustawowym zapisem o samofinansowaniu swojej

działalności, a z trzeciej wreszcie – z wyraźnymi żądaniami speł-nienia zasad wolnego rynku, przepływu towarów i usług

wyrażanych przez przemysł drzewny.

F E L I E T O N F E L I E T O N

Page 6: Przemysl drzewny nr 4 2013

10 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 11

nr 4/2013

Jak zastosowanie internetowych procedur sprzedaży drewna wpływa na geografię zakupów? Jak kształ-tuje się geografia zakupów drewna przy niezrównoważonym popycie i podaży na rynku regionalnym?

FELIETON

5. JACEK KOZŁOWSKI6-9. PIOTR PASCHALIS-JAKUBOWICZ

S P I S T R E Ś C I

INWESTYCJE

12. Fürstenberg Holz12. Sklejka Pisz13. PIGB Carpatia14. Biofactory14-15. Kronospan16-19. CMC20-22. Tartak Zbiersk24-25. Standrew

INNOWACJE

26-28.Ofensywa na rynku płyt budowla-nych.29. Sklejka elastyczna z fabryki w Piszu.

SPRZEDAŻ DREWNA

30-32. Propozycja umów długterminowych. Rok, w zawieszeniu na dwa lata.

ZARZĄDZANIE

52-53. Francuski numer.

RAPORT

54-56. Pierwsi w produkcji podłóg

KONSTRUKCJE DREWNIANE

58-60. Certyfikowane drewno konstrukcyjne? I co z tego?62-63. Pytania o CPR.64-67. Czy konstrukcyjne tworzywa drzewne zwalczą syndrom złego wilka?68-69. Przebudowa Oxfordu.70. 34 piętra z drewna.72-73. Klejenie drewna - antidotum na sękate deski.74.-76. Skutecznego impregnatu nie da się wymyć.

WYDARZENIA

78-79. VIII Kongres Europejskiej Unii Leśników.80. Spadkobiercy odzyskali ziemię w Tucholi.

KADRY

83. Tomasz MarkiewiczKrzysztof JaneczkoWojciech Landziński

S P I S T R E Ś C I

CERTYFIKACJA

33-37. Certyfikacja gospodarki leśnej w Lasach Państwowych. Fakty. Mity. Sofizmaty.

LEŚNICTWO

48-51. Udział produktów z pozyskanego drewna w globalnej i europejskiej polityce ochrony klimatu.

BIBLIOTEKA

88. Korozja biologiczna drewna materialnych dóbr kultury89. Przewodnik po płytach drewnopochodnych

str. 54Pierwsze miejsce w Europie, uzyskali polscy przedsiębiorcy pod względem produkcji podłóg

w 2012 r. Wyprzedzili tym samym dotychczasowego lidera

— Niemcy.

WYDAWCA:STOWARZYSZENIE INŻYNIERÓW I TECHNIKÓW LEŚNICTWA I DRZEWNICTWAul.Czackiego 3/5, 00-043 Warszawatel./fax (22) 82 827 24www.sitlid.pl

SKŁAD I DRUK:FORESTOR COMMUNICATIONwww.forestor.pl

ADRES REDAKCJI:ul. Łukowa 9 lok. 7902-767 Warszawa

REDAKTOR NACZELNA:MAŁGORZATA [email protected]. 609 192 635

SEKRETARZ REDAKCJI:MAREK [email protected]

REKLAMA:tel. 880 100 682 [email protected]

KOREKTA: KATARZYNA URBAŃSKA

OKŁADKA: fot. Metsa

PRENUMERATĘ czasopisma w cenie 120 zł

brutto/rok można zamówić wypełniając

formularz na stronie

www.przemysldrzewny.eu.

lub składając zamówienie na adres:

[email protected]

Materiałów niezamówionych redakcja

nie zwraca. Redakcja zastrzega sobie

prawo do zmian i skracania nadesłanych

materiałów.Nadesłanie materiałów do

redakcji jest równoznaczne z przekaza-

niem wydawcy praw autorskich.

Kopiowanie i przedruk pisma może na-

stąpić tylko za zgodą wydawcy. Wydawca

oraz redakcja nie biorą odpowiedzialności

za treść zamieszczanych reklam

i ogłoszeń.

www.przemysldrzewny.eu

TYP PERIODYKU: kwartalnik druko-

wany

+ wersja PDF

ISNN 0373-9856NAKŁAD DRUKOWANY:5 000 egz.

GATUNKI DREWNA

84-87. Platan klonolistny

PRAWO

38-41. FSC jest dobrowolne, ale EUTR – obligatoryjne.

BIOMASA

42-43. Dostawy biomasy drewnej pod ściślejszą kontrolą.

LEŚNICTWO

44-47. Geografia zakupów a internetowa sprzedaż drewna.

Page 7: Przemysl drzewny nr 4 2013

12 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 13

Kolejny zakład księcia Fürstenberga w Polsce

W Kamiennogórskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej Małej Przedsiębiorczości powstanie w 2015 roku za-kład niemieckiej grupy Fürstenberg Holz, prowadzą-cej już w Polsce działalność poprzez spółkę Zakłady Drzewne Dobiegniew.Niemiecka rodzina Fürstenbergów od XIV wieku jest właścicielem lasów, natomiast od lat 20-tych ubiegłego wieku prowadzi pro-dukcję drzewną. Obecnie zatrudnia 440 pracowników w zakła-dach Hüfingen w Niemczech oraz Dobiegniewie i Jeleniej Górze w Polsce. We wrześniu bieżącego roku Fürstenberg Holz otrzymała zezwolenie na budowę kolejnego zakładu produkcyjnego w Pol-sce na terenie podstrefy w Jeleniej Górze. Jednym z warunków korzystania z benefitów specjalnej strefy jest zatrudnienie przynaj-mniej 55 osób, które ma utrzymać aż do 2020 roku. Budowa zakładu ma rozpocząć się już w przyszłym roku a pierwsze wyroby drzewne — głównie opakowania drewniane — powstaną już w roku 2014. Koszt budowy nowej hali i wyposażenia szacowany jest na 15 mln zł. Grupa Fürstenberg Holz specjalizuje się w produkcji drew-nianych opakowań, stosowanych głównie w branży motoryzacyjnej i medycznej. Rocznie produkuje około 750 000 sztuk opakowań. Dostarcza także słupy drewniane wiodącym przedsiębiorstwom te-lekomunikacyjnym jak Nokia czy Telekom.

Planowany schemat technologiczny.

Główne składowe linii:

1. Podawanie kłód.

5 i 6 Umiejscowienie traka. 11. Wielopiła. 16. Obrzynarka. Pozostałe: rolki lub podajniki.

fot.

Paw

eł Z

iółe

k

I N W E S T Y C J E i n w e s t y c j e

fot.

Bio

fact

ory

fot.

PIG

B Ca

rpat

ia

Nowa prasa RAUTE WOOD w Piszu

Uruchomienie nowej prasy firmy Raute Wood pozwo-liło fabryce w Piszu wzbogacić dotychczasową ofertę o większy format sklejek, które w sprzedaży dostępne są już od lipca.W lipcu bieżącego roku w fabryce Sklejka Pisz Paged SA, należą-cej do Grupy Paged, uruchomiono nową inwestycję. Jest to prasa wielopółkowa firmy Raute Wood, która umożliwia produkcję skle-jek o zwiększonych wymiarach. Dzięki temu oferta firmy została wzbogacona o sklejki w formatach 1550 x 3350 mm. — Oferujemy większe arkusze zarówno sklejek liściastych, jak i iglastych — mówi Paweł Ziółek, specjalista ds. sprzedaży i mar-ketingu Sklejka Pisz Paged SA. — Innowacyjny format jest odpo-wiedzią na oczekiwania szczególnie ze strony klientów z sektora motoryzacyjnego oraz budowlanego.Standardowe sklejki dostępne są na rynku w arkuszach o wymia-rach: 2500 x 1250 mm, 1250 x 2500 mm, 1530 x 2230 mm, 1500 x 2500, 1500 x 3000 mm oraz 1220 x 2440 mm. W bu-downictwie, szczególnie w konstrukcjach ścian i stropów, pojawiło się jednak zapotrzebowanie na większe formaty, pozwalające na

zmniejszenie ilości połączeń między arkuszami sklejki. Zwiększo-nymi formatami zainteresowany jest również przemysł motoryza-cyjny, wykorzystujący sklejki do zabudowy naczep oraz konstrukcji podłóg pojazdów.

PIGB Carpatia modernizuje tartak

PIGB Carpatia, oddział w Średniej Wsi (woj podkar-packie), buduje nową linię przetarcia drewna. Wkrótce zamiast na wiekowym traku pionowym, oferowa-ne przez zakład: tarcica iglasta, kantówki czy więźba da-chowa, będą wytwarzane na nowoczesnej linii przetarcia. Linia – zgodnie z koncepcją przedstawioną w ogłoszeniu o za-mówieniu publicznym – składać się będzie z podajnika kłód do traka, gdzie kłoda zostanie rozpuszczona na pryzmy i materiał boczny. Następnie za pomocą przenośników pryzma będzie kie-rowana do wielopiły jednowałowej z regulowaną średnicą cię-cia a stamtąd do obrzynarki desek bocznych i piły poprzecznej. Ponadto w linii pracować będą urządzenia do transportu pneuma-

Planowany schemat technologiczny — główne składowe linii.

Tak obecnie wygląda hala przetarcia w PIGB Carpatia.

Ciąg suszarń i biociepłownia w Gorlicach

Biofactory z Gorlic otrzymało w lipcu pozwolenie na użytkowanie nowo wybudowanego budynku biocie-płowni z kotłem na biomasę o mocy 2 MW i zbiorni-kiem paliwa.

Inwestycja ta była częściowo sfinansowana środkami z emisji akcji serii B, wyemitowanymi w 2012 roku w ramach oferty prywatnej, przed giełdowym debiutem na rynku NewConnect. Wartość na-kładów na inwestycję to około 1,49 mln zł (w tym leasing maszyn 260 000 zł). Inwestycja jest objęta refinansowaniem ze środków unijnych z programu POLSEFF. Uruchomienie biociepłowni jest jednym z etapów realizacji strategii spółki, który polega na roz-poczęciu produkcji wyrobów z drewna wysokogatunkowego, z wykorzystaniem własnej energii ciepłej, pozyskiwanej w bardzo

efektywny sposób.

fot.

Paw

eł Z

iółe

k

tycznego trocin: z hali traków do zbiornika trocin przy hali. W ra-mach nowej inwestycji zakład wzbogaci się również w nową wannę do impregnacji zanurzeniowej.

Nowa kotłownia zasilać będzie między innymi kompleks suszarni

oddanych do użytku w lipcu.

Page 8: Przemysl drzewny nr 4 2013

14 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 15

I N W E S T Y C J E

ZGODA KOMISJI

EUROPEJSKIEJ NA DOFI-

NANSOWANIE BUDOWY

FABRYKI KRONOSPAN OSB

W STRZELCACH OPOLSKICH

TO POLSKI PRECEDENS.

DOTĄD, W RAMACH PRO-

GRAMU INNOWACYJNA

GOSPODARKA, WSPARCIA

NIE OTRZYMYWAŁY TAK

DUŻE PODMIOTY. WYJĄTEK

POCZYNIONO ZE WZGLĘDU

NA INWESTYCJĘ O DUŻYM

ZNACZENIU DLA GOSPO-

DARKI. FABRYKA POWSTA-

NIE JUŻ ZA 2 LATA.

O planach budowy fabryki płyt drewnopo-chodnych przez Kronospan OSB sp. z o.o. w Strzelcach Opolskich mówiło się już od mo-mentu rejestracji spółki w 2007 roku, jednak spowolnienie gospodarcze wywołane ogólno-światowym kryzysem, spowodowało odsunię-cie w czasie decyzji o rozpoczęciu inwestycji. Teraz pojawiły się nowe okoliczności, które ułatwiły podjęcie decyzji – pieniądze, po które można sięgnąć w ramach środków unijnych. Trzeba było jednak przekonać do tego Komisję Europejską.Komisja Europejska 10 kwietnia 2013 roku wy-dała decyzję zatwierdzającą dofinansowanie ze środków UE dla projektu realizowanego przez Kronospan OSB. To pierwsza decyzja KE dla dużych projektów realizowanych przez przed-siębiorstwa w ramach Działania 4.5 Wsparcie inwestycji o dużym znaczeniu dla gospodarki,

Programu Innowacyjna Gospodarka.Co przekonało oceniających projekt? Między innymi fakt, że w ramach projektu utworzony zostanie dział badawczo-rozwojowy, a także planowane jest nawiązanie trwałej współpracy z Instytutem Technologii Drewna. Docelowo, na bazie powstałego w ramach projektu działu B+R, beneficjent planuje utworzenie centrum badawczo-rozwojowego o zasięgu międzyna-rodowym, w którym będą się odbywały wszel-kiego typu prace, prowadzące do poszukiwania nowych zastosowań płyt OSB.Projekt „Budowa zakładu w oparciu o innowa-cyjną technologię płyt wiórowych orientowa-nych”, wdrażany przez Kronospan OSB, polega na budowie nowej fabryki i wdrożeniu innowa-cyjnej technologii produkcji nowoczesnych płyt wiórowych orientowanych o udoskonalonej jakości powierzchni. Produkt znajdzie zasto-

Kronospan buduje trzy fabryki OSB. jedną w Polsce

I N W E S T Y C J E

sowanie w przemyśle budowlanym, z przezna-czeniem do wykańczania wnętrz, ścian, sufitów i innych przegród. Inwestycja realizowana jest w Strzelcach Opolskich (województwo opol-skie). Fabryka ma stanąć na terenach po-między Strzelcami Opolskimi a Rozmierką, tuż obok istniejącego już zakładu, w którym wytwarza się panele podłogowe. Wartość cał-kowita inwestycji wynosi ponad 432 mln zł, a dofinansowanie z Programu Innowacyjna Gospodarka – około 125 mln zł. Umowa dotacji z Ministerstwem Gospodarki została podpisana w sierpniu bieżącego roku.– W umowie zawarto informację, że nasza firma zatrudni docelowo co najmniej 200 osób – mówi Dorota Szpojda, rzecznik prasowy Kronospanu. – Obecnie jesteśmy na etapie przygotowa-nia inwestycji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z naszymi planami, to w 2015 roku zamierzamy rozpocząć produkcję.Grupa Kronospan Polska, w skład której obec-nie wchodzi 10 zakładów, jest polskim liderem branży wyrobów drewnopochodnych. Zakłady w Polsce produkują między innymi płyty wióro-we, MDF, HDF, płyty Kronoart, panele ścienne i sufitowe oraz listwy wykończeniowe. Łącznie, w zakładach Grupy w Polsce, bezpośrednie zatrudnienie znajduje ponad 2500 osób, a po-średnio, na rzecz Kronospan pracuje kolejnych 15 000.

Iwona Wendel, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego:

Z dużym zadowoleniem przyjmujemy wydanie przez KE decyzji zatwierdzającej wsparcie

dla projektu. Pozytywne zakończenie procesu oceny świadczy o tym, że udało nam się

przekonać KE o istotnym znaczeniu przedsięwzięcia dla konkurencyjności i innowacyjności

polskiej gospodarki. Dzięki jego realizacji nie tylko zostanie uruchomiona innowacyjna linia

technologiczna, lecz także rozpocznie się tak ważna dla nas działalność badawczo-rozwojo-

wa beneficjenta oraz współpraca z polską jednostką badawczą.

Prezydent Aleksander Łukaszenka jest orędownikiem

budowy nowych zakładów drzewnych na Białorusi.

Kronospan może cieszyć się jego osobistym poparciem dla

swoich inwestycji.

KRONOSPAN NA WSCHODZIEZakład w Polsce to jedna z wielu inwestycji planowanych przez Kronospan. Poważne plany rozbudowy mocy produkcyjnych, głównie płyty OSB, kon-cern wiąże z rynkami wschodnimi. Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR) podpisał dwie długotermi-nowe pożyczki, które zapewnią 190 mln euro na budowę przez Krono-span nowych zakładów produkcyjnych w Rosji (płyty wiórowe) i na Białorusi (OSB). Oba zakłady mają wykorzystywać do produkcji surowiec drzewny, traktowany dotychczas jako odpad, co ma przyczynić się do propagowa-nia zrównoważonej gospodarki leśnej. Taka strategia wpisuje się w cele EBOR, szczególnie wobec zasobnych w lasy krajów Europy Wschodniej. Zakład Kronospanu, powstający w specjalnej strefie ekonomicznej w Mo-hylewie na Białorusi, będzie pierwszą fabryką OSB w tym kraju. Jej zdol-ność produkcyjna ma wynieść około 500 000 m3 płyt rocznie. Zostanie tu wykorzystana technologia firmy Diffenbacher. Linia może zostać urucho-miona już we wrześniu 2014 r. Alex Zvertowski, szef Kronospan Bialoruś, twierdzi, że 80% płyt OSB, wy-produkowanych w nowym zakładzie, będzie eksportowane do Rosji, nato-mias 20% ma zaspokoić lokalny rynek, eliminując w ten sposób koniecz-ność importowania płyt budowlanych m.in. z Polski.Drugi, nowy zakład Kronospanu - finansowany w ramach pożyczki EBOR - powstanie prawdopodobnie do końca 2014 r. w Baszkirii (Rosja) i będzie produkował około 300 000 m3 płyt wiórowych rocznie. Inwestycja obejmuje również utworzenie parku przemysłowego do dalszej obróbki drewna o wy-dajności 2,5 mln m3 drewna rocznie. Kolejny duży projekt Kronospanu w Rosji wiąże się z uruchomieniem pro-dukcji płyt OSB w istniejącym już zakładzie w Egorievsku (region moskiew-ski), specjalizującym się obecnie w produkcji płyt wiórowych i MDF.

mgr inż. Wojciech kosycarzTEKST:

Page 9: Przemysl drzewny nr 4 2013

16 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 17

i n w e s t y c j e

INNOWACJE W PRODUKCJI PALET? CMC postawił na roboty

Wbrew obiegowej

opinii, że kon-

strukcja palet nie

wymaga skompli-

kowanych proce-

sów produkcyjnych,

w fabryce

w Andrychowie

pracuje innowacyj-

na na skalę euro-

pejską, całkowicie

zautomatyzowana

linia, oparta na

pracy robotów.

Zakład firmy CMC w Andrychowie zbudo-wano od podstaw na działce o powierzchni 43,5 tys. m2. w ciągu zaledwie roku. Tak szybka realizacja była możliwa dzięki płyn-nemu finansowaniu, w tym także w części ze środków unijnych, w ramach programu Innowacyjna Gospodarka.— Dofinansowanie unijnie, w wysokości około 30% kosztów, pozwoliło nam na większy rozmach tej inwestycji — mówi Zbigniew Marek, współwłaściciel firmy CMC. - Gdybyśmy mieli realizować ją tylko ze środków własnych, być może szukalibyśmy różnych oszczędności np. decydując się na zakup linii używanej. Na pewno bez unijne-go wsparcia budowa nie trwałaby tak krótki i sprawnie.Decyzja o budowie zakładu zapadła w 2010 roku. Głęboki kryzys, jaki ogarnął wówczas gospodarkę światową, nie był najlepszym prognostą dla dalszych wzrostów w zużyciu palet. Ryzyko było więc spore.— Pomimo kryzysu, nasz zakład produkcji palet w Kętach pracował na pełnych ob-rotach i już wtedy mieliśmy w planach jego rozbudowę. Mając jednak możliwość sięgnię-cia po dofinansowanie ze środków unijnych, musieliśmy nieco skorygować nasze plany, zgodnie z wymaganiami stawianymi przez program dotacji - wyjaśnia Zbigniew Marek. - W tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem oka-zała się budowa nowego zakładu, w nowej lokalizacji.Te wymagania to przede wszystkim in-nowacyjność (będąca podstawą dotacji) i procedury przetargowe, na podstawie któ-rych wyłania się wykonawców i dostawców dla nowej inwestycji.

— Słowo innowacyjność w kontekście pro-dukcji palet może brzmieć groteskowo, ale udało nam się postawić linię produkcyjną niezwykle nowoczesną, całkowicie zautoma-tyzowaną i innowacyjną na skalę światową, obsługiwaną przez trzech pracowników, nie licząc operatorów wózków widłowych - mówi Zbigniew Marek. — Ważnym elementem projektu inwestycyjnego jest również uru-chomienie centrum badawczo-rozwojowego, pierwszego takiego ośrodka w branży pale-towej w Polsce.Procedury przetargowe — wymagane przez program dotacji — zdeterminowały fakt, że wszystko, co powstało w ramach nowej in-westycji, jest zupełnie nowe, zaczynając od reprezentacyjnych budynków hali i biurowca, których nie sposób nie dostrzec jadąc ob-wodnicą Andrychowa, przez nowoczesną kotłownię z rębakiem, wysokowydajną, zrobotyzowaną linię produkcji palet aż po suszarnie.Kocioł o mocy 4 MW, spalający biomasę drzewną, dostarcza ciepło na potrzeby technologiczne: do suszenia i sterylizacji palet. Jako paliwo służą zrębki zużytych i zniszczonych palet rozdrobnione w rębaku o wydajności 1,5 tony/h. Wytworzone ciepło wykorzystywane jest głównie przez komory suszarnicze z opatentowanym systemem obróbki termicznej. Drewniane elementy do produkcji palet, docięte już na wymiar, trafia-ją do Andrychowa z tartaków w Oleszycach i Ujściu, należących do CMC.Linia montażu palet, którą zainsta-lowano w nowej hali produkcyjnej w Andrychowie, pracuje z wydajnością około 9 000 palet na dobę. Została ona dostarczona przez hiszpańską firmę CAPE,

>>

mgr inż. Wojciech kosycarzTEKST:

Reprezentacyjny budynek biurowy i hala produkcyjna, a w niej najnowocze-śniejsza linia produkcji palet w Polsce, a nawet w Europie.

Najbardziej innowacyjny jest automatyczny system podawania elementów paletowych do linii zbijania.

Charakterystyczne, żółte roboty marki Fanuc zastąpiły pracę fizyczną ludzi, poprawiając bezpieczeństwo i jakość produkcji.

METRYKA INWESTYCJI:

NAZWA FIRMY: CMCADRES: ANDRYCHÓWINWESTYCJA:

LINIA DO PRODUKCJI PALET DOSTAWCY TECHNOLOGII:

CAPE, FANUC, TESTOWYDAJNOŚĆ PRODUKCJI: 180 TYS. PALET MIESIĘCZNIEKOSZT INWESTYCJI:

36 MLN ZŁDOFINANSOWANIE UE:

12 MLN ZŁINNE ZAKŁADY NALEŻĄCE DO FIRMY:

KĘTY, MARYNIN, UJŚCIE GORLICKIE, OLESZYCE

i n w e s t y c j e

Page 10: Przemysl drzewny nr 4 2013

18 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 19

I N W E S T Y C J EI N W E S T Y C J E

która skonfigurowała ją spe-cjalnie na potrzeby zakładu. Zamontowano w niej — po raz pierwszy na świecie — innowacyjny system po-dawania elementów. Po ich odebraniu — aż do powstania gotowej palety — wszyst-kie procesy przebiegają w sposób automatyczny, przy wykorzystaniu skanerów, kamer i robotów. Największy podziw budzi praca robotów marki FANUC, których żółte ramiona z chwytakami ze swobodą przenoszą poszcze-gólne elementy, odciążając pracowników od fizycznej pracy, ale też zapewniając znacznie większe bezpieczeń-stwo transportu wyrobu, niż w przypadku podajników rol-kowych. Ścisłe kryteria jakościowe su-rowca — szczególnie w pro-dukcji europalet — wymagają stałej kontroli produkcji i eli-minacji elementów nie speł-niających wymagań. Dlatego też w linii tuż przed sztaplarką znajduje się skaner kontroli jakości. Gotowa paleta prze-suwa się pod okiem dwóch kamer, przekazujących obraz 3D. — Gdy zostanie wykryty zły rozstaw klocków, czarna deska, lub inne niedopusz-czalne wady, zaraz za ska-nerem paleta jest odrzucana — wyjaśnia Zbigniew Marek.Dzięki nowej inwestycji w Andrychowie firma CMC utrwaliła swoją pozycję lidera w produkcji palet w Polsce. Jak podkreśla Zbigniew Marek — dziś cały świat korzysta z polskich palet w obrocie towarowym, a my możemy szczycić się tym, że ich jakość jest na najwyższym poziomie.

Cała linia produkcyjna, dostarczona przez hiszpańską firmę CAPE, została skonfigurowana specjalnie pod wymagania CMC.

Automatyczny system obracania palety na linii montażu.Podciśnieniowy system

przenoszenia palet eliminuje ryzyko ich

uszkodzenia, jak to bywa w przypadku przenośni-

ków łańcuchowych czy rolkowych.

Zanim gotowa paleta trafi do sztaplarki przechodzi przez czujne oko dwóch kamer, przekazujących obraz 3D. Dzięki temu eliminiwane są europalety nie spełniające norm pod wględem jakości surowca czy rozstawu wsporników.

Wzrost mocy produkcyjnych, związany z budową nowego zakładu, spowodował, że nasze tartaki nie są w stanie zaspokoić wewnętrznego popytu na drewno paletowe, dlatego spore ilości surowca dokupujemy od okolicznych tartaków. Planujemy jednak budowę nowej linii przetarcia drewna śre-dniowymiarowego w tartaku w Oleszycach, dedy-kowaną właśnie produkcji elementów paletowych.

Zbigniew Marek, współwłaściciel CMC

WWW.FANUC.EU

Jeden dostawca, nieskończone możliwości

CNC | ROBOT | ROBOMACHINE

FANUC to światowy lider innowacyjnej robotyki i technologii CNC, wspierający swoich klientów w budowaniu przewagi konkurencyjnej na światowych rynkach. Jako jedyny w branży wszystkie produkty oraz ich komponenty opracowuje i wytwarza w swoich zakładach produkcyjnych w Japonii. Produkty FANUC wyróżniają się inteligencją, ekstremalną precyzją, funkcjonalnością oraz wysokim wskaźnikiem niezawodności. FANUC, jako pionier w dziedzinie rozwoju numerycznych urządzeń sterujących, sukcesywnie przyczynia się do ogólnoświatowej rewolucji w zakresie automatyzacji procesów wytwórczych.

Witamy w żółtym świecie.

FANUC Robotics Polska Sp. z o.o.Ul. Tyniecka 1252-407 Wrocław

Untitled-2 1 10/1/2013 3:58:15 PM

Page 11: Przemysl drzewny nr 4 2013

20 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 21

I N W E S T Y C J E I N W E S T Y C J Emarek gajowniczekTEKST:

TRAK TARCZOWY TTLG

STRAVIS Arkadiusz Pankowski Ul. Ustronie 20, 87-300 Brodnica

kom. 600 396 690 / kom. 660 767 589 / tel. 56 47 78 920www.stravis.pl / www.brodpol.com

e-mail: [email protected]

TRAK TARCZOWY TTLG

Ul. Ustronie 20, 87-300 BrodnicaUl. Ustronie 20, 87-300 Brodnicakom. 600 396 690 / kom. 660 767 589 / 660 767 589 / tel. 56 47 78 920

www.stravis.pl / www..pl / www.brodpol.brodpol.come-mail: e-mail: [email protected]

TRAK TARCZOWY TTLGTRAK TARCZOWY TTLG PILARKA FORMATOWA PFPII DO PRYZM

NOWOŚĆ 2013 NOWOŚĆ 2013

MASZYNY TARTACZNE KOMPLETNE LINIE TECHNOLOGICZNEDO PRZETARCIA DREWNA ŚREDNIOWYMIAROWEGO

ZA POMOCĄ PIŁ TARCZOWYCH

Więźba dachowa, łaty, kontrłaty — to wciąż tradycyj-ny program produkcyjny polskich tartaków. Ale tartak w Zbiersku koło Kalisza, dzięki współpracy strategicznej z firmą Drewpal, wyspecjalizował się głównie w produk-cji elementów paletowych. Miesięcznie, na „starej linii”, przecierano około 900 m3 surowca średniowymiarowe-go.— Nadszedł czas na nową inwestycję ze względy na konieczność nie tylko modernizacji przetarcia, lecz także

zwiększenie wydajności — mówi Ryszard Weber.Koncepcję projektową nowej linii prezes tartaku, rozwijał od dłuższego czasu.— Trzeba było uwzględnić specyfikę surowca śre-dniowymiarowego, który przecieramy, wyrobów, które chcemy produkować czy układ istniejących urządzeń i hal — mówi Ryszard Weber. — Zanim wybraliśmy firmy, które będą realizować tę inwestycję, długo przy-glądałem się różnym technologiom oferowanym na

rynku i uznałem, że warto wybrać polskie firmy, które w ostatnim czasie poczyniły sporu postęp, a wciąż są dość przystępne cenowo w porównaniu do zagranicznych propozycji.Z podajnika poprzecznego kłody trafiają na podajniki wzdłużny z bramką pomiarową, gdzie badana jest ich miąższość. W ten sposób do korowarki i linii przetarcia trafiają już tylko kłody o prawidłowych wymiarach. Pozostałe są odrzucane. Serce lini — czyli trak tarczowy — pocho-dzić będzie z firmy Stravis z Brodnicy. Jest to trak dwuwrzecionowy TTLG32, prze-cierający kłody o średnicy 100—320 mm

i długości 1,2—3 metrów. Charakteryzuje się bardzo dużą wydajnością, dochodzącą do 22 m3 na godzinę. Planowana wydajność produkcyjna całej linii przetarcia montowanej w Zbiersku wynosi około 100 m3 drewna okrągłego na jedna zmianę.— Jest to dwukrotnie więcej niż jesteśmy w stanie przetrzeć obecnie, przy identycz-nej obsadzie produkcyjnej ośmiu osób — dodaje Ryszard Weber.Trak Stravisa jest konstrukcją bardzo wy-trzymałą i dostosowaną do polskich warun-ków, w tym także atmosferycznych.— System gąsiennicowego przesuwu

W tartaku Zbiersk trwa instalacja nowej linii przetarcia, która podwoi do-tychczasowe moce produkcyjne zakładu. Projekt i funkcjonalności linii to wynik wieloletnich doświadczeń prezesa Ryszarda Webera i współpracy z polskimi dostawcami maszyn: ZBD Madrew i Stravis.

Ze zdwojoną mocą

>>

Page 12: Przemysl drzewny nr 4 2013

22 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 23

i pneumatycznego docisku przecieranego materiału, dają bardzo pewne trzymanie nawet w najgorszych, zimowych warunkach — mówi mówi Arkadiusz Pankowski z firmy Stravis. — Nowością, jaką wprowadziliśmy w tym roku, jest innowacyjny system odbioru pryzmy, niedostępny w rozwiązaniach konkurencyjnych firm.Po rozpuszczeniu pryzmy, deski boczne i oflisy są od siebie oddziela-ne i przekazane na przenośnik rolkowy do obrzynarki.Pryzma z traka trafia najpierw do pilarki formatowej a dopiero potem do wielopiły.— Zaletą takiego rozwiązania jest możliwość formatowania pryzmy w linii, gdyż to pryzma jest formatowana a nie deska - dodaje Ryszard Weber.Służy do tego specjalna pilarka formatowa PFP do automatyczne-go cięcia pryzm na długość. To również autorskie rozwiązanie firmy Stravis. Pozwala ono na znaczne przyspieszenie procesu przetarcia, redukując pracę dwóch pracowników. - Zamocowaliśmy szereg regulowanych pił na wspólnej ramie, które

w 1,5 sekundy kapują pryzmę i w automacie wpuszczają ją do wielopiły — chwali rozwiązanie Arkadiusz Pankowski.Sformatowana pryzma trafia do wielopiły dwuwałowej PW16,5 o dość duży spektrum wysokości cięcia od 15 do 165 mm. Prędkość posuwu maszyny wynosi do 28 m/min.- Wielopiła ta ze względu na specyficzne parametry jest dedy-kowana głównie przetarciu drewna na cele produkcji programu ogrodowego i właśnie opakowań, takich jak palety — mówi Arkadiusz Pankowski. — Transport pryzm wewnątrz maszyny odbywa się za pomocą napędzanych czterech par walców, które przeciągają materiał przez piły osadzone na dwóch równoległych wałach wrzeciennika.Oprócz linii przetarcia w Tartaku Zbiersk budowana jest także nowa kotłownia na biomasę firmy Jardrew. Wytworzona przez nią energia z odpadów tartacznych zasili suszarnie.

Część linii odpowiedzialną za sortowanie wstępne kłód, koro-wanie i podanie surowca do hali traków przygotował Madrew ze Szczecinka.

Dzięki nowej kotłowni na biomasę, instalowanej przez firmę Jardrew, do suszarni popłynie energia uzyskana ze spalania odpadów tartacznych.

I N W E S T Y C J E

POZNAJ CAŁY ZAKRES NASZYCH MOŻLIWOŚCI

PUBLIC RELATIONS

KONFERENCJE

SPOTKANIA BIZNESOWE

JUBILEUSZE

PUBLIKACJE

PREZENTACJE

WYSTĄPIENIA PUBLICZNE

KATALOGI

CZASOPISMA BRANŻOWE

GAZETKI FIRMOWE

REKLAMA

Ma³gorzata Wnorowska

FORESTOR COMMUNICATION JEST PIERWSZĄ W EUROPIE AGENCJĄ, SPECJALIZUJĄCĄ SIĘ

W KOMUNIKACJI MARKETINGOWEJ SEKTORA LEŚNO-DRZEWNEGO.

ZNAJOMOŚĆ PROBLEMÓW BRANŻY, SPECYFIKI RYNKU I PRODUKTÓW, PODMIOTÓW I INSTY-

TUCJI OTOCZENIA BIZNESU POZWALA SKUTECZNIEJ WDRAŻAĆ NAJLEPSZE ROZWIĄZANIA

Z ZAKRESU KOMUNIKACJI, ZWIĘKSZAJĄC JEDNOCZEŚNIE POZYCJĘ RYNKOWĄ

I ROZPOZNAWALNOŚĆ MARKI KLIENTÓW.

WWW.FORESTOR.PL

WWW

Inwestuj w dobre relacje!

FORESTOR COMMUNICATION, UL. ŁUKOWA 9 LOK. 79, 02-767 WARSZAWA, TEL. 609 192 635

Page 13: Przemysl drzewny nr 4 2013

24 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 25

I N W E S T Y C J E I N W E S T Y C J E

Potrzebujemy więcej surowca wysokiej jakości

Standrew to prężnie działająca, rodzinna firma tar-taczna, która konsekwentnie realizuje założony plan rozwoju. Publiczna emisja akcji na rynku New Connect — choć okazała się sukcesem — nie była celem samym w sobie, lecz narzędziem do realizacji tego planu.

W tartaku Standrew, mieszczącym się w Hucie Szklanej koło Krzyża Wielkopolskiego, trwa modernizacja hal produkcyjnych. Trudności z zakupem surowca, zarówno pod względem wolumenu, jak i jakości powodują, że tartak przeciera około 900–1200 m3 surowca okrągłego miesięcznie pracując z wydajnością zaledwie 2/3 swoich możliwości. Dlatego zarząd tej rodzinnej firmy — ojciec i syn, Edward i Tomasz Stankiewiczowie — zdecydował się w pierwszej kolejności zainwestować w dalszy przerób, który po-zwoli uzyskać produkty o wyższej wartości dodanej. W sierpniu ukończono modernizację zespołu suszarń. We wrześniu rozpoczęto instalację włoskich maszyn do obróbki drewna i produkcji lameli. - Dzięki nowoczesnej i wydajnej linii, zdolności produkcyjne wzrosną kilkukrotnie przy dużym obniżeniu kosztów produkcyjnych, co znacząco poprawi dochodowość spółki — zdradza Tomasz Stankiewicz.— Dalsze inwestycje uzależnione są od dostępności dla naszego sektora dotacji unijnych w latach 2014-2017.

TEN PROFIL NAS ZADOWALA

Dalszy przerób nie oznacza przekra-czania granicy produkcji półfabrykatów. Standrew znalazł swoją niszę, skupiając się na produkcji tarcicy, fryzów i lameli z drewna liściastego, głównie na potrzeby producentów mebli i podłóg. Firma jest dostawcą komponentów drzewnych m.in. dla Barlinka, ale — jak zapewnia Tomasz Stankiewcz — sam podłóg nie zamierza produkować.— Od lat specjalizujemy się w przerobie drewna i ten profil w pełni nas zadawala - mówi. - Nie mamy w planach zmiany specjalizacji czy też wdrażania nowych nitek produkcyjnych, wymagających wyspecjali-zowanych ciągów technologicznych, czyli takich, które są konieczne do produkcji desek trójwarstwowych. Przemysł parkie-ciarski jest wysoko rozwinięty i mamy wielu odbiorców zarówno w kraju jak i za granicą, dla których będziemy produkować zarówno drobne elementy oraz fryzy, jaki i tarcice czy też wierzchnią warstwę desek podłogo-wych, jaką jest lamela.

PRZEWAGA KONKURENCYJNA

Swoją przewagę konkurencyjną Standrew buduje przede wszystkim na doświadczeniu

i wysokich kompetencjach swojego zespo-łu, głównie w zakresie pozyskania wysokiej jakości surowca do produkcji.— Zakup surowca drzewnego liściastego w wysokich klasach jakości jest bardzo trudny — wyjaśnia Tomasz Stankiewicz. — Wkładamy wiele wysiłku w pozyskanie pożądanego materiału, który pozwoli nam zachować ciągłość dostaw. Nad całym procesem pracuje szereg osób, które mają za zadanie odszukanie surowca w danym leśnictwie, następnie — poprzez wizję lokalną i oględziny surowca — do-konują wyboru i rezerwacji odpowiednich kłód. Podczas dostawy surowca jeszcze raz identyfikują dany materiał, odpowiednio klasyfikują i oceniają jakość, by na koniec przekazać do przetarcia. — Proces jest czasochłonny i kosztowny, lecz tylko w ten sposób można kupić suro-wiec wysokiej jakości — zaznacza prezes.Spółka zaopatruje się w drewno okragłe nie tylko w Polsce, lecz także importując go z Ukrainy. Część materiałów nabywana jest również w postaci półproduktów i półfabry-katów, które zasilają bieżącą produkcję i są w dalszym stopniu przetwarzane.

160% W GÓRĘ

Emisja walorów spółki na rynku NewConnect w lipcu br. była dość ryzykow-na ze względu na okres wakacyjny, osła-bienie gospodarcze i relatywnie trudniejsze pozyskanie inwestorów dla biznesu drzew-nego (w porównaniu do innych branż). Mimo to, wykres giełdowy Standrewu w ciągu dwóch miesięcy wspiął się w górę a cena za akcję wzrosła o 160% w porów-naniu do ceny z dnia debiutu.— W NewConnect zobaczyliśmy potencjał, który może przyczynić się do rozwoju na-szego biznesu - mówi Tomasz Stankiewicz, który zdaje sobie sprawę, że publiczna emisja akcji może być zagrożeniem dla zachowania rodzinnego charakteru spółki, w przypadku odsprzedaży akcji przez człon-ków.— Decydując się na przekształcenie w spółkę akcyjną, wielokrotnie rozważaliśmy takie możliwości — mówi. — Na dzień dzi-siejszy jednak nie chcemy utracić naszego rodzinnego charakteru. Nie mamy również w planach odsprzedaży swoich akcji i wy-cofania się ze spółki. Wręcz przeciwnie, dążymy do umocnienia naszych pozycji. Mamy jeszcze dużo do zrealizowania.

„Nasz zakład stawia przede wszystkim na wy-soką jakość swoich wyro-bów. Cały czas dążymy do optymalizacji pro-cesów produkcyjnych, by były one efektywne i zaspakajały w pełni potrzeby naszych klien-tów. Jesteśmy nowocze-snym zakładem z bardzo elastycznym procesem produkcyjnym i jesteśmy w stanie zaspokoić każde potrzeby poprzez od-powiednie planowanie danych cyklów produk-cyjnych”.

prezes zarząduStandrew SA

TOMASZ STANKIEWICZSTANDREW W I PÓŁROCZU 2013 ROKU:

5 592 000 zł przychody ze sprzedaży

297 00 zł zysk ze sprzedaży

439 000 zł zysk na działalności operacyjnej

dr MAŁGORZATA WNOROWSKATEKST:

Page 14: Przemysl drzewny nr 4 2013

26 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 27

STANDREW KUPI

NASTĘPUJĄCE ASORTYMENTY DĘBOWE:

NASTĘPUJĄCE ASORTYMENTY

Huta Szklana 83, 64-761 Krzyż Wlkp.

tel: +48 67 256 41 48,

fax: +48 67 256 58 65

e-mail: [email protected]

ww

w.s

tan

dre

w.c

om

.pl

TARCICE LHD DB MOKRE

wymiar cięcia: 2600-1800 x 235-175 x 30

w klasach A/B/C/D

TARCICE DB WĄSKIE MOKRE

wymiar cięcia: 1800-1000 x 165-100 x 30

w klasach A/B/C/D, A/B, A/C

ELEMENTY DB MOKRE

wymiar cięcia: 1000-250 x 85-65 x 30

w klasach A/B/C/D

Informacje dodatkowe:

· dąb świeżo cięty,

· dostawy według specyfi kacji,

· dostawy pełnosamochodowe,

· możliwość współpracy długoterminowej

I n n o wa c j e

ofensywa na rynku płyt budowlanych

Trwa walka o rynek zbytu dla płyt drewnopo-chodnych w obszarze budownictwa. Z silną pozy-cją płyt OSB próbują zmierzyć się producenci płyty wiórowej typu P5 (w tym także QSB, MFP) oraz płyt cementowo-wiórowych.

Pojawienie się płyty OSB na polskim rynku od razu spotkało się z jej entuzjastycznym przyjęciem. Zapotrzebowanie na materiał konstrukcyjny do szybkiej zabudowy, o wysokich parametrach wytrzy-małościowych i relatywnie niskich cenach, zderzyło się wówczas z dobrą koniunkturą na polskim rynku budowlanym do tego stopnia, że płyty OSB po prostu brakowało.Rynek mógł pójść wówczas w dwóch kierunkach – zwiększyć podaż płyt OSB przez rozbudowę mocy produkcyjnych, utrzymać niską podaż i podnieść cenę, lub też... zaproponować alternatywne wyroby.Pierwszy scenariusz zaczął realizować Kronopol, uruchamiając w 1997 roku pierwszą linię pro-dukcji OSB w Żarach. Kolejna fabryka miała po-wstać już kilka lat później w Strzelcach Opolskich z inicjatywy Kronospanu, choć jej budowę przesunię-to w czasie. Jest wysoce prawdopodobne, że zosta-nie uruchomiona już za dwa lata (czytaj więcej na str. 14), ale czy to nie za późno?Największy boom na płytę OSB, który miał miejsce pod koniec lat 90-tych, nie został niestety wykorzy-stany przez producentów tej płyty w Polsce. Bliższy realizacji okazał się zatem drugi scenariusz, że przy popycie przewyższającym znacznie podaż, ceny płyt o orientowanych wiórach diametralnie wzrosną. To był wyraźny sygnał dla konkurencji. Wzrósł import z Europy Zachodniej oraz z nowych fabryk zbudowa-nych na wschodzie: na Litwie i w Rosji.W 2010 roku ruszyła kontrofensywa firmy Pfleiderer,

która uruchomiła w Polsce produkcję płyty MFP typu P5. Producent rozpoczął kampanię marketingową opartą na atrakcyjnej cenie oraz zdecydowanym przekazie medialnym, że „płyta ma bardzo dobre parametry wytrzymałościowe, w wielu obsza-rach przekraczające założenia dla normy OSB-3”. Po niedługim czasie na polskim rynku pojawiła się płyta QSB firmy Kronospan. Myląca nazwa mogła sprawić wrażenie, że jest to typowa płyta o orien-towanych wiórach, tymczasem płyta QSB jest (tak jak MFP) jednowarstwową płytą wiórową o wysokiej gęstości typu P5. Producent podkreśla jednak, że: – Głównym standardem produkcyjnym jest norma EN 312 dla produktów wiórowych, ale specyfika-cja odnosi się do innych standardów, takich jak EN 13986: Zharmonizowana Norma Europejska dla płyt drewnopochodnych do zastosowania w budownic-twie.Bardzo skuteczny marketing płyt typu P5 (prowa-dzony głównie przez Pfleiderer) wytworzył na polskim rynku spore zapotrzebowanie na wilgocioodporne płyty budowlane. Prócz marek MFP i QSB, na rynku pojawiły się – produkowane w Mielcu – po prostu „płyty typu P5” charakterystycznie barwione na zielo-no dla odróżnienia od płyty meblowej P2.Tajemnicą poliszynela jest podział rynku dystrybuto-rów. W Leroy Merlin znajdziemy OSB i płytę QSB, ale nie ma MFP. Z kolei w Castoramie czy w składach Mrówka na hasło QSB czy „zielonej P5” handlowcy rozkładają ręce i wskazują półki pełne MFP.

Płyta OSB-3

grubość: 21 mm,

wymiary: 2500 mm x 1250 mm,

cena: 94 zł

gdzie?: Leroy Merlin

Płyta QSB, TYP P5

grubość: 22 mm,

wymiary: 2514 mm x 1250 mm,

cena: 99 zł

gdzie?: Leroy Merlin

Płyta MFP

grubość: 22 mm,

cena: 93,86 zł

gdzie?: Polskie Składy Budowlane

W tej skomplikowanej marketingowo walce o rynek budowlany, między OSB a płytami wió-rowymi typu P5, pojawił się niespodziewanie zupełnie nowy gracz.Dzięki dotacjom unijnym firma Quartec urucho-miła we Wszemirowie koło Wrocławia produkcję płyt kompozytowych c-c (cementowo-celulozo-wych). – To prawdziwy, niemożliwy do tej pory do osiągnięcia, czwarty wymiar w budownictwie – uważa Remigiusz Zabolski, dyrektor ds. sprze-daży i marketingu w firmie Quartec, wróżąc tym samym koniec kariery płyt OSB. Czy marketingowe regułki, którymi wcześniej udało się producentom MFP zaczarować dotych-czasowych odbiorców OSB, teraz mogą zaszko-dzić także płytom P5?

Przykładowe ceny[zebrano we wrześniu 2013]

>>

i n n o wa c j emarek gajowniczekTEKST:

Page 15: Przemysl drzewny nr 4 2013

28 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 29

I n n o wa c j e I n n o wa c j e

Nowe technologie powodują, że obecnie jesteśmy

w stanie wyprodukować takie materiały, o których jesz-

cze kilka czy kilkanaście lat temu nawet nam się nie śniło.

Z pewnością takim produktem są płyty kompozytowe

c-c (cementowo-celulozowe), które są znacznie bardziej

użyteczne niż stosowane dotychczas płyty OSB. Płyty

OSB znalazły swoje miejsce w budownictwie, ponieważ

płyty gipsowo-kartonowe są zbyt słabe do zastosowań

konstrukcyjnych. Płyta OSB ma jednak wiele wad.

Większość materiałów budowlanych bazuje na cemen-

cie i z tego powodu na płyty OSB nie można bezpośred-

nio kleić płytek chemicznych oraz nie można stosować

tradycyjnych systemów ociepleń na bazie BSO. Co wię-

cej, płyt OSB nie można również malować, szpachlować

czy też nakładać na nie tynków gipsowych i cemento-

wo-wapiennych bez wcześniejszego, specjalnie przygo-

towanego podłoża. Surowiec, z którego wykonane są

płyty OSB, i technologia produkcji znacznie utrudniają

dalsze wykańczanie tego typu materiału. Dzieje się

tak, gdyż jest to całkiem inne tworzywo niż większość

materiałów budowlanych, które bazują na cemencie.

Najlepszym rozwiązaniem jest zastąpienie płyty OSB

płytą kompozytową c-c, która produkowana jest na

bazie cementu, przez co jest idealnym podłożem dla

większości materiałów budowlanych. Na płytę c-c firmy

Quartec można bezpośrednio kleić płytki ceramiczne,

styropian w systemach ociepleń, jak również szpachlo-

wać czy kłaść tynki każdego rodzaju. Co istotne, wy-

trzymałość płyt kompozytowych c-c jest wyższa niż przy

stosowanych płytach OSB, a – co najważniejsze – nowe

płyty są bardziej odporne na wilgoć i można je nazywać

płytami wodoodpornymi. Dodatkowo płyty OSB – pod

wpływem wilgoci – pęcznieją i zmieniają kształt. Płyty

kompozytowe c-c są z kolei nie tylko odporne na wilgoć

nawet po pełnym zanurzeniu w wodzie, lecz także nie-

wrażliwe nawet na 100 cykli zamrażania.

Remigiusz Zabolski, dyrektor ds. sprze-daży i marketingu w firmie Quartec

Zaletami płyt drewnopochodnych w porównaniu do

kompozytów cementowo-wiórowych (lub włókno-

wych) są ich skład i właściwości wynikające z techno-

logii. Skład, to jest wióry drzewne połączone klejem,

poprawiają niejako naturę, eliminując sęki, różne

usłojenie – jednym słowem ujednolicają produkt. W ten

sposób możemy wykorzystać drewno w domu, stwo-

rzyć swoisty mikroklimat i korzystać z jego właściwości.

Płyta wiórowa na pewno będzie łatwiejsza w zastoso-

waniu i obróbce niż cementowo-włóknowa. Można ją

obrabiać powszechnie dostępnymi narzędziami, a od-

padki zutylizować, co powinno mieć wpływ na wybór

osób świadomych ekologicznie. W płycie wiórowej

można dowolnie frezować, tworząc nie tylko ściany,

dachy czy podłogi, lecz także małą architekturę i wpły-

wać w ten sposób na design i otoczenie. Coraz więcej

projektantów wykorzystuje naturalny charakter płyty

w swoich aranżacjach (np. Studio Rygalik, Mediateka

Zachęta, Łódź Design Festiwal). Płyta wiórowa będzie

też lżejsza, co ma znaczenie, jeżeli część prac montażo-

wych chcemy wykonać samodzielnie lub może wpłynąć

pozytywnie na koszty ekipy montażowej.

Wpływ na wybór płyty na pewno będzie miało miejsce

zastosowania. W wielu przypadkach nie potrzebujemy

nadmiaru oferowanych rozwiązań, lecz wystarczy, że

będziemy kierować się zdrowym rozsądkiem i odpowie-

my na pytanie czego tak naprawdę potrzebujemy. Przy

wyborze należy przede wszystkim porównać kluczowe

dla nas parametry techniczne.

Jarosław Strzelczykproduct manager Pfleiderer

Choć płyty OSB są wytwarzane są przez różnych pro-

ducentów według tej samej normy, to ich jakość, szcze-

gólnie twardość i sztywność, mogą się znacznie różnić.

Doświadczeni budowlańcy dobrze o tym wiedzą, dlate-

go nie ryzykują i kupują sprawdzone marki. W ofercie

naszego składu handlowego Paged jest cała gama płyt

budowlanych o ulepszonych właściwościach, w tym

także płyta P5, wytwarzana w Mielcu i będąca zamien-

nikiem płyty OSB. Zielona płyta wiórowa typu P5 to od-

powiedź producentów na problem z dostępnością płyt

OSB, z którym borykaliśmy się jeszcze kilka lat temu.

Okazało się wówczas, że budownictwo charakteryzuje

spory popyt na wysokiej jakości płyty drewnopochod-

ne, które mają podwyższone właściwości w zakresie

odporności na wilgoć i ogień. Propozycja okazała się

bardzo konkurencyjna, bo płyta P5 ma rzeczywiście

podobne właściwości do OSB, ale dzięki temu, że zbu-

dowana jest z drobniejszych wiórów, jest sztywniejsza.

Ponadto w obu kierunkach ma dużą wytrzymałość na

zginanie, podczas gdy płyta OSB ma dużą wytrzymałość

wzdłuż, ale mniejszą w poprzek włókien. Zaletą płyty

P5 jest również współczynnik spęcznienia grubości

po 24 godzinach, który jest o 4% mniejszy w stosunku

do płyty OSB. Wiele takich nowinek trafia do Polski

z zagranicy, choć ze sporym opóźnieniem. Na przykład

w Belgii, płyty wilgocio- i ognioodporne są produkowa-

ne od kilkunastu lat. W Polsce są nowością od kilku lat

i trafiły akurat na okres słabej koniunktury w budownic-

twie. Kiedy jednak przyjdzie hossa, na pewno zaintere-

sowanie tymi produktami wzrośnie.

Leszek Kozioł,regionalny przedstawiciel Paged SA

Paged jest pierwszym w Polsce producentem sklejki elastycznej z fornirów brzozowych.

Produkcję tego innowacyjnego produktu uruchomiono we wrześniu br. na linii fińskiej firmy

Raute Wood.

Sklejka elastyczna z fabryki w Morągu

— Wprowadziliśmy do oferty sklejkę o grubości 2,5—3 mm, która dzięki zastosowaniu specjalnej technologii jest wyjątkowo elastycz-na. Chętnie sięgają po nią nie tylko producenci mebli czy elemen-tów wyposażenia wnętrz, lecz także stocznie jachtowe, branża motoryzacyjna, producenci zabawek — mówi Andrzej Siudziński, główny technolog Paged Sklejka.Sklejkę elastyczną można kształtować na „zimno” bez użycia spe-cjalistycznych maszyn czy urządzeń , nie pomniejszając jej właści-wości fizyko-mechanicznych charakterystycznych dla powyższych grubości.Dzięki niezwykłej łatwości kształtowania, bez konieczności sto-sowania specjalistycznych form i maszyn w technologii gięcia na gorąco, sklejka elastyczna znajduje zastosowanie w podobnych aplikacjach co MDF nacinany, jednak w wielu aspektach ma nad nim przewagę.Przede wszystkim MDF nacinany pozwala na jego uszlachetnienie tylko z jednej strony i to jedynie w zakresie malowania i okleino-wania. Sklejka elastyczna z obu stron ma powierzchnię dekora-cyjną, a piękno naturalnego forniru, stanowiącego jego warstwy zewnętrzne, wystarczy podkreślić bezbarwnym lakierem lub bejcą. Zaletą sklejek jest także możliwość stosowania przy montażu : standardowych gwoździ i wkrętów, dlatego można ją mocować do konstrukcjach szkieletowych z drewna litego o różnych profilach.Sklejka elastyczna produkowana jest w Paged Sklejka z cienkich fornirów brzozowych (0,5—1 mm) prasowanych przy pomocy kleju o zmniejszonej emisji formaldehydu (0,5 mg/m2 x h ).— Stosowane przez nas kleje spełniają rygorystyczne wymogi zgodnie ze standardem CARB 2 — mówi Andrzej Siudziński. — W niedalekiej przyszłości chcemy wdrożyć w produkcji kleje o zerowej emisji formaldehydu, co jest szczególnie ważne, np. w produkcji mebli mieszkalnych, biurowych czy elementów wy-posażenia wnętrz stosowanych w lokalach użyteczności publicznej.Sklejka elastyczna oferowana jest przez Paged Sklejkę w standar-dowych formatach: 1250 mm x 2500 mm, ale istnieje możliwość

zamówienia innych formatów.— Odpowiednie zaplecze techniczne umożliwia nam także realizację zamówień na gotowy, ostateczny wymiar według zamówień klien-tów — dodaje główny technolog. — Jesteśmy też otwarci na pro-dukcję sklejki elastycznej w różnych klasach jakości, w zależności od potrzeb klienta i końcowej metody uszlachetniania powierzchni. W odróżnieniu bowiem od firm importujących i handlujących taką sklejką, jesteśmy otwarci na stałą współpracę z odbiorcami zgodnie z wymogami producentów z branży meblowej, szkutniczej, budow-lanej i transportowej.

Page 16: Przemysl drzewny nr 4 2013

30 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 31

S P R Z E D A Ż D R E W N A

Dobrowolne, dwuletnie umowy na dostawy surowca dla przedsiębiorstw uczestniczących w procedurze sprzedaży drewna na Portalu Leśno-Drzewnym to nowa propozycja zmian w zasadach, mających obo-wiązywać od przyszłego roku. Z pozoru korzystny wariant, dający pewność dwuletniego zakontrakto-wania masy, stanowiącej do 70% średniorocznych zakupów z poprzednich trzech lat, wiąże się jednak z istotnymi ograniczeniami.

TO SIĘ NIE ZMIENIW propozycji zasad sprzedaży drewna na 2014 rok pozostają te same procedury, które były dostępne w roku 2013, jak:a) sprzedaż ofertowa w Portalu Leśno-Drzewnym (PL-D) z uwzględnieniem wielkości zaku-pu drewna, b) sprzedaż ofertowa w Portalu Leśno-Drzewnym (PL-D) dla przedsiębiorców realizujących nowe inwestycje, tak zwana pula inwestycyjna,c) systemowe aukcje internetowe w aplikacji

„e-drewno”, d) aukcje internetowe w aplikacji „e-drewno”, e) inne aukcje i submisje, f) negocjacje handlowe, g) sprzedaż na podstawie cennika sprzedaży detalicznej. Przedsiębiorcy uprawnieni do wzięcia udziału w procedurze sprzedaży ofertowej w Portalu Leśno-Drzewnym (PL-D) będą mogli również – tak jak dotychczas – zawierać bezterminowe umowy wie-loletnie. Podstawą do wyliczenia zakupów drewna na potrzeby procedur sprzedaży w PL-D jest tak zwana historia zakupów we wszystkich procedurach, uwzględniająca okres trzech lat. W przypadku pro-cedowania na rok 2014 ma być brany pod uwagę okres od 1 lipca 2010 roku do 31 czerwca 2013. Do wielkości zakupów nie wlicza się sortymentów drewna opałowego (S4), drobnicy opałowej (M2), karpiny opałowej (KO), karpiny przemysłowej (KP), zrębków opałowych (ZO), zrębków energetycznych (M2ZE) i balotów (M2BE).

Rok w zawieszeniu na dwa lata

NOWA PROPOZYCJA UMÓW DŁUGOTERMINOWYCH

OPCJA DWULETNIEJ UMOWY NA DOSTAWY DREWNA, ZAPROPONOWANA PRZEZ LASY PAŃSTWOWE,

NIESIE ZA SOBĄ WIELE OGRANICZEŃ. DLATEGO DECYZJA O WYBORZE TEJ FORMY

GWARANCJI DOSTAW SUROWCA POWINNA BYĆ PRZEZ KLIENTA DOBRZE PRZEMYŚLANA.

NOWE PROPOZYCJEOd tego roku, po zakończeniu procedury zakupów w ramach sprzedaży ofertowej PL-D, przedsiębiorca ma mieć możliwość zawarcia nie tylko umowy rocznej na dostawę takiej ilości surowca, jaką udało mu się zakontraktować, lecz także umowy dwuletniej. Wybór tej drugiej opcji wiąże się jednak z pewnymi ograniczeniami.– Przedsiębiorca w drugim roku obowiązywania umowy zakupuje w PL-D te same ilości drewna, co w roku poprzednim, pomimo zwiększonej średniorocznej wielkości zakupów drewna – zaznacza Andrzej Ballaun, dyrektor biura marketingu Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych. – Zakupy w ramach systemowych aukcji e-drewno, aukcji bieżących e-drewno oraz z puli inwestycyjnej w pierwszym roku obowiązywania umowy, nie zwiększają ilości zakupu drewna w roku następnym. To dlatego nad wyborem opcji umowy dwuletniej dobrze muszą zastanowić się firmy, które spełniają warunki uczestnictwa w sprzedaży ofertowej w Portalu Leśno-Drzewnym (PL-D) dla przedsiębiorców realizujących nowe inwestycje. Korzystanie z puli inwestycyjnej zwiększa bowiem „historię zakupów” w kolejnym roku procedowania, ale tylko dla przedsiębiorstw podpisujących umowy roczne.

OPINIA | BOGDAN CZEMKO, przewodniczący Zespołu Konsultacyjnego

Przemysłu Drzewnego

Propozycje przedstawione przez LP w Sękocinie były

oceniane podczas spotkania Zespołu Konsultacyjnego

Przemysłu Drzewnego w dniu 10 września. Zespół jedno-

myślnie poparł wprowadzenie możliwości podpisywania

umów dwuletnich na zakup drewna z puli ofertowej, jako

właściwy krok w stronę oparcia całego systemu sprzedaży

o umowy wieloletnie. Postulat wprowadzenia takiej formy

sprzedaży przemysł zgłaszał przez wiele lat. Zauważono

jednak, że nie będą z niego mogły skorzystać firmy rozwo-

jowe, korzystające z zakupów w ramach puli inwestycyjnej,

co jest jego dużą wadą. Zaznaczono też, że aby przedsiębior-

stwa drzewne mogły liczyć na oczekiwaną długofalową sta-

bilność, zarządzenie DGLP powinno zabezpieczyć ciągłość

systemu, czyli możliwość ponowienia umów wieloletnich

po zakończeniu pierwszego dwuletniego cyklu. Poza tym,

w wypadkach braku w drugim roku w danym nadleśnictwie

jakiegoś sortymentu objętego umową, uzupełnienie tego

braku dostawami z innych miejsc powinno mieć priorytet.

Równocześnie zespół stwierdził, że nie widzi uzasadnie-

nia dla blokady korzystania przez firmy mające dwuletnie

umowy z III etapu uzupełniającej sprzedaży ofertowej

(o ile on wystąpi). Wskazano również, że należy z góry prze-

widzieć modyfikację tych rozwiązań po pierwszym okresie

obowiązywania, gdyż dopiero w praktyce ujawnią się zwią-

zane z nim szanse i zagrożenia.

CENA WYJŚCIOWA w przetargach na syste-

mowym e-drewno oraz na aukcjach bieżących e-drewno.

Jak ją wyliczyć?

[cena wyjściowa 2014] = [cena minimalna 2013] – ok. 5%

1,5% wynosi propozycja

na 2014 rok wysokości skonta za płatność w formie

przedpłaty lub w terminie krótszym niż 14 dni od

wystawienia faktury zakupu.

Umowa roczna Umowa dwuletnia

W ramach sprzedaży ofertowej PLD TAK TAK

W ramach puli inwestycyjnej PLD TAK NIE

Zakupy w ramach systemowych aukcji e-drewno, aukcji bieżących e-drewno oraz z puli inwestycyjnej zwiększają możliwości zakupu drewna w kolejnym roku

TAK NIE

Procedury umów uzupełniających TAK, jeśli zostaną uruchomione

NIE

TABELA. PORÓWNANIE WARUNKÓW UMÓW ROCZNYCH I DWULETNICH WEDŁUG NOWELIZACJI ZASAD SPRZEDAŻY DREWNA NA 2014 R.

S P R Z E D A Ż D R E W N A

dr MAŁGORZATA WNOROWSKATEKST:

>>

Page 17: Przemysl drzewny nr 4 2013

32 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 33

Ze względu na fakt, że decyzję o podpisa-niu umowy dwuletniej będzie trzeba podjąć zaraz po zakończeniu ofertowania w PL-D, wybór takiej formy wykluczy przedsiębiorcę z procedury umów uzupełniających. Obecnie klienci w ramach uzupełnienia swoich moż-liwości zakupowych do 70% w PLD za-wierali dodatkowe umowy uzupełniające (w przypadku uruchomienia takiej procedury). Ponieważ umowa dwuletnia podpisywana jest w terminie wcześniejszym, przedsiębior-ca, który się na nią zdecydował, nie bierze udziału procedurze umów uzupełniających.Należy również pamiętać, że wybór umowy

dwuletniej wiąże się z niedogodnością zmiany kierunków dostaw – nie ma bowiem gwarancji, że tę samą ilość surowca w każ-dym roku dostarczą przedsiębiorcy te same nadleśnictwa. – Istnieje niebezpieczeństwo braku za-bezpieczenia zakontraktowanych ilości w poszczególnych grupach handlowo-ga-tunkowych (GHG) i zmiany kierunków sprzedaży, czyli zmiany jednostki realizującej umowę – podkreśla dyrektor Ballaun.Przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na wybór umowy dwuletniej, muszą się także liczyć z tym, że – w przypadku niekorzyst-

nej zmiany koniunktury w tym okresie, albo zmiany profilu działalności, która skutkować będzie zmianą zapotrzebowania na przykład na gatunki drewna – nieodebranie przez nich zakontraktowanego surowca będzie skutkowało naliczeniem kar umownych. Wobec wielu pytań i wątpliwości po stronie przemysłu odnośnie formy wprowadzenia umów dwuletnich z istotnymi ograniczenia-mi, nie było pewności, że wejdą one w życie już od przyszłego roku. Wszystko wskazuje, że procedura ta będzie jednak obowiązywać już od roku 2014.

PULA OFERTOWA

70%* 30%*

*proporcje (1)/(2) w ramach puli

ofertowej zostaną ustalone w

następujący sposób:

(2) x% puli rocznej ustalone po

zbilansowaniu wniosków na 2014 r.,

złożonych do 31 sierpnia 2013 r.

(1) x% puli rocznej ustalone po okre-

śleniu puli dla nowych inwestycji.

(1) SPRZEDAŻ OFERTOWA W PL-D (2) PULA INWESTYCYJNA (3) E-DREWNO

*15% puli rocznej

RDLP na każde

półrocze

W I etapie oferty

zakupu złożone przez

przedsiębiorców mogą

wynieść maksymalnie

70% wielkości średnio-

rocznych zakupów z

okresu od 1 lipca 2010 r.

do 31 czerwca 2013 r.

Oferta zakupu

drewna złożona przez

przedsiębiorcę wynosi

maksymalnie:

w 1 roku – 70%

w 2 roku – 60%

w 3 roku – 35%

wzrostu zatwierdzo-

nych mocy produkcyj-

nych.

Certyfikacja gospodarki leśnej w Lasach Państwowych

ORZECHOWSKIE ZAKŁADY PRZEMYSŁU SKLEJEK

ul. Miłosławska 13, 62-322 Orzechowo

tel. +48 61 43 51 100, fax +48 61 43 71 071

www.ozps.com.pl, [email protected]

115 LAT TRADYCJI

SZEROKI WYBÓR

MATERIAŁÓW DREWNOPOCHODNYCH

SKLEJKI suchotrwałe i wodoodporne

szalunkowe

profi lowe

okleinowane

PŁYTY

STOLARSKIE suchotrwałe i wodoodporne

drzwiowe

okleinowane

S P R Z E D A Ż D R E W N A C E RT Y F I K A C J Adamian zielińskiTEKST:

fakty, mity, sofizmatyDlaczego i po co dwa systemy certyfikacji gospodarki leśnej w Lasach Państwowych? Istotnym argumentem za utrzymaniem, czy też uzyskaniem przez Lasy Państwowe po-dwójnej certyfikacji było uniknięcie sytuacji w której system monopolizujący rynek (w tym przypadku FSC) doprowadza do eskala-cji żądań w kwestii wymagań dotyczących gospodarki leśnej oraz wyjście naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorstw drzewnych działających na rynku globalnym, poszuku-jących nowych kierunków sprzedaży swoich produktów.

Taka intencja przyświecała Lasom Państwowych, kiedy to w 2010 roku przystąpiono do certyfikacji PEFC. Warto przypomnieć, że do certyfikacji w tym systemie w 2011 roku przystąpiły Chiny. Według standardu przyjętego dla ocen międzynaro-dowych, uwzględniającego grunty związane z gospo-darką leśną, powierzchnia lasów w Polsce wynosi 9,3 mln ha. Wielkość ta zalicza nasz kraj do grupy krajów o największej powierzchni lasów w regionie (po Francji, Niemczech i Ukrainie). Moda i pragmatyzm (lub jego brak) w posiadaniu cer-tyfikatów gospodarki leśnej w Europie doprowadziły do sytuacji, w której Polska jest liderem w rankingu procentowego udziału lasów certyfikowanych do po-wierzchni lasów ogółem – 78% w PEFC i 75% w FSC. I to jest FAKT. Certyfikacja gospodarki leśnej w LP zarówno w sys-temie FSC jak i PEFC, często stanowi temat wielu dyskusji w środowisku leśno-drzewnym. W dużej mierze tezy formułowane przez różnych interesariuszy, wynikają z braku dostatecznej wiedzy na temat istoty certyfikacji i ograniczeniach jakie owa certyfikacja (na obecnych zasadach) dyktuje gospodarce leśnej. Jest to źródło niepotrzebnych napięć wokół tego tematu w naszym środowisku. W tezach

>>

CERTYFIKACJA – łac. „czynić pewnym, poświadczyć” – ściśle

określone postępowanie w którym strona trzecia (organizacja),

przyznaje pisemne zaświadczenie w formie certyfikatu o tym, że

produkt (usługa), proces lub osoba spełnia określone wymagania

zgodne z określoną normą lub przepisem prawnym. Certyfikacja

jest więc częścią procesu oceny zgodności.

Page 18: Przemysl drzewny nr 4 2013

34 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 35

>>

tych częściej jednak poruszany jest temat problemów wokół cer-tyfikacji FSC, a źródłem niepotrzebnych napięć jest prawie zawsze informacja o rezygnacji Lasów Państwowych z certyfikatu FSC i przejście na certyfikat PEFC.

DLACZEGO TAK SIĘ DZIEJE?

Źródłem nieporozumień jest tu błędne posługiwanie się pojęciami „rezygnacja z certyfikatu” i „utrata certyfikatu”. Przypisywanie spraw-stwa może mieć miejsce tylko w przypadku pierwszego pojęcia - „re-zygnacji”, czego Lasom Państwowym przypisywać nie można, bo dowodzi temu 17-letnia, nieprzerwana historia certyfikacji lasów w systemie FSC. Zatem „utrata certyfikatu”, czyli jego odebranie w wyniku audytu stwierdzającego „niezgodności” z obowiązującym stan-dardem, jest tu prawdziwą przyczyną niepotrzebnych napięć. Dlatego formułowanie twierdzeń „że Lasy Państwowe rezygnują z certyfikatu FSC” jest mitem!

GŁÓWNE PŁASZCZYZNY PROBLEMOWE: OD LAT TE SAME I DO DZISIAJ NIEROZWIĄZANE.

Wspomniane „niezgodności” stanowią od lat punkty zapalne podczas audytów gospodarki leśnej w nadleśnictwach. Wynikają one z próby do-wiedzenia przez „ekspertów” skupionych przy FSC (zarówno w centrali w Bonn, jak również w Polsce) swoich racji, bez względu na wartość lo-giczną przedstawionej argumentacji (nadając pozory prawdy fałszywym twierdzeniom). Przejawem takiego działania jest wiele niekorzystnych (dla leśnictwa i przemysłu drzewnego) zapisów w dokumentach FSC, w tym również ważnym dla Lasów Państwowych dokumencie ”Zasady, kryteria i wskaźniki dobrej gospodarki leśnej w Polsce„. Oto przykłady kilku wybranych sofizmatów:

SOFIZMAT PIERWSZYW lasach gospodarczych możliwe jest zwiększa-nie zasobów martwego drewna.

Osiągnięcie dużych zasobów martwego drewna wymusza-łoby rezygnację lub zasadnicze ograniczenie cięć przedręb-nych – czyszczeń i trzebieży. Obecnie około 50% drewna w Polsce pozyskiwana jest w użytkach przedrębnych. Jak znaczne byłoby owe ograniczenie pozyskania? Dla naukowców i urzędników Komisji Europejskiej jest oczywiste, że wysoki poziom zasobów martwego drewna w lasach gospodarczych jest nieosiągalny. Rzadko natomiast wspomina tu o stracie dla gospodarki narodowej znacznej przecież ilości drewna. Według inwentaryzacji wielkoobsza-rowej, zasoby martwego drewna oszacowano w Polsce na ok. 6 m3/ha. Natomiast wg badań Instytutu Badawczego Leśnictwa na podstawie 438 powierzchni doświadczalnych zasoby martwego drewna przeciętnie wyniosły 9,6 m3/ha (przyjmując do wyliczeń ilość martwego drewna z inwenta-ryzacji oraz powierzchnię leśną kraju wynika, że jest go wię-cej, niż roczny rozmiar pozyskania tego surowca w Polsce).

10

15

20

25

Tytuł wykresu

Szwecja Finlandia Francja Niemcy Norwegia Ukraina Polska Włochy Białoruś Austria

W.

Brytania

Czechy Litwa Słowacja

pow. cert. w FSC /mln/ 11,7 0,4 0 0,5 0,3 1,2 7 0 5,7 0 1,6 0,05 1 0,1

pow. cert. w PEFC /mln/ 9,4 21,1 4,6 7,4 9,1 0 7,3 0,7 6,7 2,7 1,2 1,8 0 1,1

0

5

10

SOFIZMAT DRUGIZręby zupełne o powierzchni 4 ha są mniej szkodliwe dla gospodarki leśnej niż zręby 6-cio ha.Nie, ponieważ zręby 6-cio ha dotyczą tylko litych drzewostanów so-snowych i brzozowo-sosnowych (rębnia zupełna „wielkopowierzch-niowa” – I a) oraz bukowych, dębowych, niekiedy sosnowych i świerkowych (rębnia częściowa „wielkopowierzchniowa” – II a), dla których jest to z punktu widzenia postępowania hodowlanego korzystny sposób użytkowania (6 ha to maksymalna powierzchnia zrębów zupełnych dopuszczona w Zasadach Hodowli Lasu). Warto tu wspomnieć o wymaganiach ekologicznych światłorządnej sosny, czy stworzenia korzystnych warunków bytowania dla różnych ga-tunków ptaków (np. lelka). Ponadto, stosowanie 6-cio ha zrębów znacznie usprawnia prace pozyskaniowo-zrywkowe, oraz wywóz drewna, a w konsekwencji ogranicza koszty tych działań. Przypominam, że powierzchnia zrębów zupełnych w Lasach Państwowych wynosi blisko 25 tys. ha rocznie, z której pozyskuje-my prawie 5,8 mln m3 drewna (dane za 2012 rok).

SOFIZMAT TRZECIWyznaczanie powierzchni leśnych wyłączonych z użyt-kowania.Gospodarka leśna, gospodarowanie z definicji nie zakłada, bo za-kładać nie może, wyłączania powierzchni z użytkowania. A jednak! Postulowane sławetne już 5% powierzchni jednostki certyfikowanej jest niczym innym jak tylko stratą dla przemysłu drzewnego znacznej ilości drewna, a tym samym gospodarki narodowej, która nie po-większy wartości dodanej i nie wpłynie na wzrost PKB. Ta znaczna ilość to blisko 90 mln m3 drewna (5% z 7 mln ha to 350 tys. ha, przyjmując wg danych Banku Danych o Lasach że zasobność w Polsce to ponad 250 m3/ha).

SOFIZMAT CZWARTYStosowanie środków chemicznych z wykluczeniem środków (substancji aktywnych) niezalecanych przez FSC jest wystarczające dla zaspokojenia potrzeby szkółkarstwa leśnego w Polsce.Nie jest, ponieważ w każdej produkcji roślinnej, a w szkółkarstwie szczególnie, istnieje nieodzowna potrzeba i konieczność ciągłego diagnozowania i kontrolowania zdrowotności produkowanych sa-dzonek. Młodociane stadia rozwojowe są szczególnie narażone na zniszczenie przez różne czynniki chorobotwórcze, dlatego aby utrzy-mać maksymalne i jakościowo odpowiednie plony, należy pomóc młodym roślinom stosując różnego rodzaju zabiegi agrotechniczne, a także środki ochrony roślin, zgodnie z ich przeznaczeniem i daw-kami. Zaznaczyć trzeba wyraźnie poziom istotności zagadnienia ponieważ, dotyczy szkółek leśnych o powierzchni ogółem nie przekraczającej 2,5 tys. hektarów tj. 0,04% powierzchni certyfikowanej, na której

prowadzi się rocznie produkcję blisko 800 mln sadzonek o wartości prawie 100 mln zł, potrzebnych do odnowień i zalesień blisko 55 tys. ha gruntów rocznie. Z wyników opracowań naukowych, wynika jednoznacznie, że prowadzenie gospodarki leśnej, zwłaszcza pro-dukcji szkółkarskiej bez stosowania środków ochrony roślin jest fik-cją, której dalsze utrzymywanie, stwarza realne zagrożenie dla całej gospodarki leśnej. Stosowanie się do „dobrych wskazówek” FSC prowadzi de facto zaprzestania realizacji ustawowych obowiązków Lasów Państwowych tj. odnowienia i zalesienia dobrym materiałem sadzeniowym, o stratach finansowych w produkcji szkółkarskiej już nie wspominając.Warto tu zaznaczyć chęć współpracy ze strony Zarządu FSC Polska z Lasami Państwowymi w rozwiązywaniu tego problemu, dzięki czemu szkółki leśne zostały wyłączone z zakresu certyfikacji. Ale jeszcze bardziej trzeba podkreślić, że jest to tylko rozwiązanie pro-ceduralne, dzięki któremu w ubiegłym roku Lasom Państwowym ten certyfikat udało się utrzyać (pomimo nieprawdziwych głosów o rezygnacji). Jednak kluczowe decyzje w sprawie zmian proble-matycznych procedur zapadają w centrali FSC w Bonn, dlatego rozwiązanie kolejnego sofizmatu nie będzie łatwe.

SOFIZMAT PIĄTYStosowanie środków chemicznych z wyłączeniem środ-ków (substancji aktywnych) niezalecanych przez FSC jest wystarczające dla właściwej ochrony lasu. Nie jest, ponieważ pozostawiona do stosowania przez FSC gama środków ochrony roślin nie jest wystarczająco skuteczna, a czasem nawet niezgodna z europejskim i polskim prawodawstwem (przy-kład: Dimillin 480 EC zakazany przez FSC, dozwolony przez UE; Rimon 100 EC zakazany przez UE, dozwolony przez FSC – Rimon 100 EC posiada gorsze właściwości toksykologiczne ). Wyraźnie podkreślić należy fakt, że w ciągu ostatnich dziesięciu lat Komisja Europejska przeprowadziła selekcję i drastycznie bo o 70%, zmniejszyła liczbę substancji aktywnych wpisanych do załącznika 1 Dyrektywy Nr 91/414/EWG. W Polsce dodatkowe obostrzenia dotyczące stosowania środków ochrony roślin, zwłaszcza środków chemicznych, wynikają z postanowień zawartych w ustawie z dnia 18 grudnia 2003 roku o ochronie roślin. Wprowadzanie dodatko-wych obostrzeń jest zatem nieuzasadnione przy obecnym poziomie prawodawstwa. Polityka FSC w zakresie stosowania środków ochrony roślin jest najogólniej rzecz ujmując niedostosowana do obecnych realiów gospodarki leśnej.Niestety proponowane Lasom Państwowym rozwiązanie tzw. de-rogacja na stosowanie niektórych środków, czyli uchylenie części przyjętej polityki pestycydowej jest nieetyczne, wręcz niemoralne, ponieważ bazuje na zasadzie „nie możesz, ale jak zapłacisz to możesz”. Należy podkreślić, że z uwagi na ustawowy obowiązek ograniczania populacji szkodliwych owadów, Lasy Państwowe muszą wykonywać zabiegi agrolotnicze, a odbywają się one zawsze zgodnie z prawem i na jego mocy.

>>

C E RT Y F I K A C J AC E RT Y F I K A C J A

Powierzchnia lasów certyfikowana w systemie FSC i PEFC w wybranych krajach europejskich.

Page 19: Przemysl drzewny nr 4 2013

36 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 37

Na wstępie należy podkreślić, że chyba każda z firm, z Lasami Państwowymi włącznie, poddaje się certyfikacji nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla swoich klientów. Przed laty przemysł drzewny partycypował w kosztach pierwszych certyfikacji FSC. Przez ten okres wiele firm uzyskało certy-fikaty. I chodzi tu nie tylko o firmy kupujące bezpośrednio drewno z Lasów. Również nasi klienci, kupujący płytę do produkcji mebli, a także ich podwykonawcy i klienci, poddali się certyfikacji w ramach łańcucha dostaw (CoC) w systemie FSC.Obecnie, ponad 600 firm na terenie Polski posługuje się indywidualnym certyfikatem FSC CoC, który umożliwia kontrolowanie przepływu drewna od momentu jego pozy-skania w lesie aż do końcowego produktu z certyfikatem FSC. Producenci płyt w dużej mierze sprzedają swoje wyroby klientom i w krajach, w których certyfika-cja FSC jest warunkiem utrzymania się na rynku. Posiadanie certyfikatu FSC daje polskim producentom przewagę konkuren-cyjną.

Powierzchnia obszarów objętych tego typu zabiegami to około 2,5 % powierzchni certyfikowanej. Czy zatem poziom istotno-ści tego zjawiska jest na tyle wysoki, żeby zagrozić certyfikacji gospodarki leśnej?

SOFIZMAT SZÓSTYCertyfikat gospodarki leśnej FSC jest ważniejszy od certyfikatu PEFC, bo trudniej go uzyskać.

Jeśli przyjmiemy, że miarą wiarygodności systemu jest spełnienie oderwanych od rzeczywistości kryteriów i wskaźników, to po przeczytaniu kilku tylko ww. sofizmatów, można zgodzić się z tym stwierdzeniem. Ale czy o to chodzi, aby spełniać te kryteria? W imię czego? Nawet tak „zekologizowana” gospodarka leśna w nadleśnictwach wokół Puszczy Białowieskiej (Nadleśnictwa: Białowieża, Browsk, Hajnówka), z ograni-czonym pozyskaniem i szczególną troską o „dobro lasu”, nie posiada certyfikatu FSC. Dlaczego? Dane liczbowe wyraźnie dowodzą jednak, że certyfikat gospodarki leśnej PEFC jest chętniej wybierany przez leśników, ponieważ w systemie tym certy-fikowanych jest blisko 250 mln ha lasów na świecie, a w FSC o prawie 70 milionów mniej!

DIAGNOZA „CHOROBY” – W NIEMCZECH I SKANDYNAWII PRZEPROWADZONA JUŻ PONAD DEKADĘ TEMUWychodząc z założenia, że rynek drzewny jest rynkiem globalnym, FSC uważa, że funkcjonujące na świecie różne modele gospodarek leśnych certyfikowane być powinny wg tych samych standardów, nie uwzględniając zupełnie odmiennych w różnych krajach sposobów użytkowania i ochrony lasów. Dlatego dynamiczny rozwój certyfikatu PEFC w Europie jest w dużym stopniu wynikiem uwzględniania przez ten system uwarunkowań europejskiej gospo-darki leśnej, gdzie konkretyzacja standardu odbywa się nas poziomie narodowym. Te dwa podejścia do sposobu promowania poprzez certyfikację gospodarek leśnych, doprowadziły do sytuacji, że u naszych

zachodnich i skandynawskich sąsiadów dominuje certyfikat PEFC. Obecnie sto-imy przed dużym wyzwaniem, którym jest ustanowienie nowego standardu gospo-darki leśnej FSC (trwa proces rewizji). Zaproponowany przez centralne FSC w Bonn zestaw aż trzystu wskaźników (obecny standard zawiera „tylko” 166), zawiera zapisy, które po raz kolejny będą stanowić, a właściwie już stanowią, źródło napięć co do dalszej przyszłości tego cer-tyfikatu w Polsce. A sprawa jest poważna, ponieważ według założeń w przypadku braku porozumienia na poziomie krajowym, w krajach w których standard nie jest akre-dytowany, nowy dokument normatywny FSC zostanie zaimplementowany do oceny zgodności gospodarki leśnej w Polsce „słowo w słowo”.Trzeba tu wyraźnie podkreślić, że siedem-nasty już rok gospodarkę leśną w Polsce certyfikuje się ciągle w oparciu standard tymczasowy – nieakredytowany przez FSC w Bonn. Zupełnie odmienna sytuacja jest w przypadku PEFC, który funkcjonuje bez takich problemów w Lasach Państwowych już trzy lata. Wyraźnie eksponować trzeba znaczenie Zasady 1 standardu – „Zgodność z prawem”, która powinna przyświecać grupie osób opracowującej nowy standard gospodarki leśnej FSC, bo jest ona funda-mentalna dla istoty certyfikacji.

PODSUMOWANIEWłaściwie wszyscy są zgodni, że konkuren-cja jest zjawiskiem pozytywnym, ale ciągłe spory o wyższości jednego certyfikatu nad drugim nie ma większego sensu, ponieważ założenia ich funkcjonowania są zupełnie odmienne. FSC powstał w celu ochrony lasów tropikalnych przed wyrębem i pod szczytnym hasłem „ochrony lasów” imple-mentowany był na grunt europejski, gdzie szybko trafił do świadomości nieświado-mych konsumentów (odbiorców produktów pochodzenia drzewnego) jak tak naprawdę funkcjonuje gospodarka leśna w Europie. A przypomnijmy, że pierwsze zasady go-spodarowania lasem sformułowane zostały na długo przed powstaniem FSC i PEFC,

już w okresie rewolucji przemysłowej. Mowa tutaj o teorii renty leśnej i gruntowej, których założenia funkcjonują po dziś dzień w obowiązującej ustawie o lasach w art. 8 mówiącym o powszechnej ochronie lasów, trwałości ich utrzymania, ciągłości i zrówno-ważonego wykorzystania wszystkich funkcji oraz powiększania zasobów leśnych.

WYPRACOWANIE KORZYSTNYCH ROZWIĄZAŃLasy Państwowe czynią starania, aby dla przemysłu drzewnego utrzymać certyfikat FSC. Między innymi dlatego 31 lipca br. z inicjatywy Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowym zorganizowane zostało spo-tkanie z przedstawicielami, Stowarzyszenia Papierników Polskich, Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego oraz Stowarzyszenia Producentów Płyt Drewnopochodnych w Polsce czyli trzech organizacji reprezentujących przemysł drzewny w Izbie Ekonomicznej FSC Polska w celu przedyskutowania problemów oraz sposobów ich rozwiązania. Zatem nie po-zostaje nic innego jak wspólne działanie nad konstruowaniem nowego dokumentu spełniającego oczekiwania osób i instytu-cji gospodarujących lasami, jak również przedstawicieli różnych grup społecznych korzystających z lasu. Jeśli nie uda nam się zbudować takiego dokumentu to wspomniana na początku artykułu ocena „zgodności” dokonywana będzie w oparciu o standard zawierający m. in. zapis: „Przewidywane średnie roczne po-zyskanie drewna w obrębie całej Jednostki Gospodarowania* i w obrębie podjedno-stek dużych Jednostek Gospodarowania*, w następnym 10-letnim okresie, nie prze-kracza łącznego, dopuszczalnego roczne-go rozmiaru pozyskania dla (bieżącego) 10-letniego okresu. (wskaźnik 5.2.5)”. A przecież roczny rozmiar pozyskania drew-na w LP wzrasta z roku na rok, dlatego wydaje się być wielce prawdopodobne, że certyfikat gospodarki leśnej FSC z polskich lasów może wyeliminować się sam.

Jędrzej Kasprzakprokurent Kronopol SA

Scenariusz bez FSC?

Działanie kontroli pochodzenia drewna-(CoC) w systemach FSC i PEFC częścio-wo wyklucza się wzajemnie, co w praktyce oznacza konieczność utworzenia oddziel-nych magazynów surowca i jego separację podczas całego procesu produkcyjnego a następnie wytwarzanie produktów znako-wanych symbolami tylko jednego z wwyżej wymienionych systemów. Ponadto drewno z certyfikatem PEFC traktowane jest przez FSC jak drewno bez certyfikatu. Obecnie w przypadku certyfikatu FSC MIX producenci muszą zagwarantować przynajmniej 70% certyfikowanego surowca w swoich pro-duktach, aby moc je etykietować. W przy-padku gdyby tylko część jednostek Lasów Państwowych była objęta certyfikatem FSC, istnieje obawa, że producenci nie zdo-łaliby pozyskać ilości surowca odpowiedniej do spełnienia wymagań certyfikacji. Najlepiej byłoby gdyby certyfikacja była koordynowana w Lasach Państwowych w skali całego kraju (certyfikat grupowy) ponieważ dla dużych odbiorców, takich jak

C E RT Y F I K A C J A C E RT Y F I K A C J A

nasza firma, zaopatrujących się w drewno w kilku RDLP zmiany systemu nawet w jednej z dyrekcji powodują poważne perturbacje. Dodatkowo ograniczyłoby to koszty audytów w Lasach Państwowych (jeden audyt rocznie w DGLP zamiast 16 audytów w RDLP).Przestawienie całego łańcucha dostaw na certyfikację w systemie PEFC od przemy-słu wymagałoby wielkich nakładów (zmiana struktury zakupowej, zmiana procedur wewnątrz firmy, wymiany: opakowań, ety-kiet, materiałów marketingowych, zmiana portfela klientów na akceptujących PEFC), które musiałyby być zrekompensowane podniesieniem ceny gotowych wyrobów. W obecnej sytuacji gospodarczej: przy wysokich cenach surowców, kosztów wy-tworzenia i w warunkach ostrej konkurencji wydaje się to posunięciem dalece nieracjo-nalnym.

Działanie kontroli pochodzenia drewna-(CoC) w systemach FSC i PEFC częściowo wyklucza się wzajemnie, co w praktyce oznacza konieczność utworzenia oddziel-nych magazynów surowca i jego separację podczas całego procesu produkcyjnego

Page 20: Przemysl drzewny nr 4 2013

38 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 39

dr MAŁGORZATA WNOROWSKATEKST:

Kogo dotyczy EUTR? Właściwie każdego, kto zajmuje się handlem i dystrybucją wyrobów zawierających drewno, nawet w niewielkiej ilości. – Są to zarówno sieci handlowe sprzedające na przykład deski do krojenia, jak i producenci papieru importujący spoza Unii Europejskiej drewno do ich produkcji – podaje przykłady Łukasz Wróbel z Ministerstwa Środowiska, który był jednym z prelegentów konferencji „Rozporządzenie EUTR – aktualny stan prawny, rozwią-zania dla biznesu oraz zmiany w wymaganiach FSC®”, która odbyła się 19–20 września w Tuszynie.Zgodnie z nowym, unijnym rozporządzeniem podmioty, które jako pierwsze wprowadzają na rynek europejski drewno i wyroby z drewna, muszą – pod groźbą sankcji – stosować system należytej

staranności, obejmujący procedury i środki służące między innymi identyfikacji źródła pochodzenia drewna. Ma być to jeden ze spo-sobów walki z handlem nielegalnie pozyskanym drewnem. Problem ten – rozpatrywany w skali globalnej – dotyka niemal wszystkie kontynenty, choć nasila się głównie w krajach strefy tropikalnej. Ma też swoje konsekwencje nie tylko gospodarcze, ale i społeczne czy środowiskowe.– Dynamiczny wzrost certyfikacji obszarów leśnych to odpowiedź na globalne zagrożenia i obawy – mówi Witold Dżugan, dyrektor Certyfikacji Bureau Veritas Polska. – Europejscy konsumenci są świadomi i zainteresowani nabywaniem produktów odpowiedzialnej gospodarki, w tym wyrobów drzewnych certyfikowanych w syste-mie FSC®.

Rozporządzenie Komisji Europejskiej EUTR weszło w życie już 3 marca bie-żącego roku, ale dopiero teraz zaczyna w pełni funkcjonować na polskim rynku. Inspektorzy, którzy wkrótce skontrolują firmy wprowadzające na rynek europejskie drewno, będą wkrótce szkoleni – mówił Łukasz Wróbel z Ministerstwa Środowiska podczas wrześniowej konferencji zorganizowanej przez Bureau Veritas Polska w Tuszynie, koło Łodzi.

FSC® jest dobrowolne,

ale EUTR – obligatoryjne

>>

P R AW O P R AW O

Problematykę EUTR i FSC przybliżyli uczestnikom eksperci (od lewej): Baudouin Hue, Piotr Kosznik, Witold Dżugan oraz Łukasz Wróbel.

Dla firm importujących drewno spoza UE, takim jak Stora Enso Wood Product, wiedza na temat wymogów EUTR ma kluczowe znaczenie.

Nawet w trakcie przerw między prelekcjami dyskusjom na temat aktualnych zmian nie było końca. Od lewej: Zygmunt Stanula (Stelmet) i Paweł Domagalski (Ikea).

Krystyna Bałdyga ze Sklejki Pisz sugerowała, by resort środowiska lub gospodarki przygotował wytyczne dotyczące poszczególnych krajów, które pomogą importerom drewna lepiej przygotować się do wypełnienia wymogów należytej staranności.

Dwudniowa konferencja „Rozporządzenie EUTR – aktualny stan prawny, rozwiązania dla biznesu oraz zmiany w wymaganiach FSC®” odbyła się 19–20 września w Tuszynie.

Łukasz Wróbel z Ministerstwa Środowiska został zasypany szczegółowymi pytaniami dotyczącymi rozporządzenia EUTR.

Page 21: Przemysl drzewny nr 4 2013

40 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 41

RĘBAKIDO PRODUKCJI ZRĘBKA OPAŁOWEGO SYSTEMY PODAWANIA

I ODBIORU

MASZYNY DO CIĘCIA PIANKI TAPICERSKIEJPILARKI WIELOPIŁOWE

RĘBAKI DO PRZEROBUODPADÓW TARTACZNYCH

Przyłęki, ul. Wydmowa 7, 86-005 Białe Błotatelefon: (52) 381 02 18, fax: (52) 381 01 97e-mail: [email protected]

Długoletnie doświadczenie w branży maszynowej i własny, rozwinięty dział konstrukcyjny pozwala na zaoferowanie naszym Klientom

kompleksowych rozwiązań w postaci:

• linii do produkcji biomasy z odpadów drzewnych z funkcją sortowania frakcji,• linii korowania z usuwaniem odpadów,• linii rozkroju tarcicy z uwzględnieniem zagospodarowania odpadów.

– Samo posiadanie certyfikatu FSC przez przedsiębiorcę nie jest jednoznaczne z prowadzeniem systemu należytej staranności wy-maganej przez EUTR – podkreślał Łukasz Wróbel. – Jedynymi do-kuemtami, które rozporządzenie to uznaje są licencje FLEGT oraz zezwolenia CITES, wprowadzone przed latami dla pozaeuropejskich dostawców drewna. Jak w takiej sytuacji powinien wyglądać system należytej staran-ności wymagany przez EUTR? W jaki sposób identyfikować źródła pochodzenia drewna i oceniać ryzyko?Eksperci, zaproszeni do udziału konferencji, wskazali kilka poten-cjalnych rozwiązań. Baudouin Hue przedstawił system przygotowa-ny przez Bureau Veritas (BV DDS – Bureau Veritas Due Diligence System) dla firm, które chcą skorzystać z gotowych rozwiązań spełniających wymogi EUTR. – Jako drugi organ certyfikujący leśnictwo na świecie mamy spore zasoby i wiedzę na ten temat – mówił Baudouin Hue. – Gramy jako zespół globalny, dlatego mamy istotną przewagę, bo korzystamy z lokalnych ekspertów, znających lokalne przepisy, prawo, zwyczaje, ale i wynagradzanych w lokalnych pensjach, co optymalizuje koszty.BV DDS nie wymaga implementacji specyficznych procesów. Większość firm na świecie już działa zgodnie z prawem, w związku z tym są w posiadaniu odpowiedniej dokumentacji. W przeciwień-stwie do standardu FSC, który wymaga szczególnej organizacji, BV DDS opiera się na weryfikacji istniejących procedur i dokumentów spółek. Oznacza to niższe koszty dla całego łańcucha i ograniczony wpływ na istniejące procesy.Jak to się przekłada na system należytej staranności? Jeśli euro-pejski importer sprowadza wyrób drzewny z Chin, może poprosić swego dostawcę o dokument potwierdzający jego legalne po-chodzenie. Samo przekazanie takiego dokumentu, wystawionego w języku chińskim, nie jest jednak wystarczające. Konieczne jest jego przetłumaczenie, weryfikacja, sprawdzenie uprawnień organu, który go wystawił, a nawet tego, czy zakład produkcyjny wskazywa-ny przez producenta rzeczywiście istnieje.– Dla importera dokonanie takich czynności jest niezwykle trud-

ne, czasochłonne i kosztowne – zaznacza Baudouin Hue. – Może wiązać się nawet z koniecznością wyjazdu na odległy kontynent i poruszania się w gąszczu obcej mu administracji i obyczajowo-ści. Tymczasem, korzystając z opracowanego przez nas systemu, wystarczy wprowadzić swego odbiorcę i informacje o importowa-nych produktach, a nasi audytorzy pracujący w Chinach dokonają wszystkich czynności sprawdzających, wykorzystując swe lokalne kompetencje. Pozytywną weryfikację wieńczy wystawienie specjalnego doku-mentu ważnego dla danego dostawcy i towaru przez 12 miesięcy. – Przez te 12 miesięcy importer może spokojnie kooperować ze swoim dostawcą, nie obawiając się przykrych konsekwencji kontroli – mówił Baudouin Hue. Z systemu opracowanego przez Bureau Veritas korzystają już glo-balne marki.– To bardzo ciekawy system, zmniejszający znacznie ryzyko zakupu nielegalnie pozyskanego surowca – ocenił Łukasz Wróbel.W konferencji organizowanej przez Bureau Veritas wzięło udział kilkudziesięciu wiodących producentów z sektora drzewno-papier-niczego, wśród nich między innymi reprezentanci firm takich jak: Ikea, Kronopol, Stelmet, Szynaka Meble, Sklejka Pisz czy Malta Decor. Była to świetna okazja do wymiany praktycznej wiedzy.Robert Markowski, pełnomocnik ds. zarządzania jakością procesów w Mondi Świecie, przedstawił jak wygląda autorski system należytej staranności, wypracowany w tej — działającej globalnie — firmie papierniczej. Jest to jeden z największych konsumentów drewna okrągłego, wykorzystywanego do produkcji mas włóknistych, a także biopaliw, w tym pochodzenia leśnego. Do zakładu w Świeciu trafia surowiec z Polski, Litwy i Białorusi. – Stworzyliśmy kompleksowy system gromadzenia informacji, opierający się na wymaganiach EUTR i posiłkujący się oceną ry-zyka FSC. Opracowaliśmy odpowiednie formularze dla dostawców, które ułatwiają nam weryfikację źródeł pochodzenia surowca – pre-zentował szczegółowo funkcjonowanie systemu Robert Markowski.Łukasz Stendera, menadżer ds. zakupów w Com.40 Limited po-

kazał natomiast, jak od strony praktycznej wygląda współpraca z dostawcami, gdy jednym z podstawowych wymogów jest posiadanie przez nich certyfikatu FSC.– Czasem nawet pozyskanie intratne-go zlecenia nie jest w stanie nakłonić potencjalnego dostawcy do certyfikacji w zakresie FSC – mówił Łukasz Stendera. – My natomiast, jako firma certyfikowana w ramach łańcucha dostaw, uznajemy to za wymóg konieczny. Przekonujemy do-stawców, że certyfikacja to nie tylko papier, ale standardy w branży drzewnej, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowa-nia każdej organizacji oraz szansa na po-zyskanie nowych lukratywnych kontraktow.Zmiany, które zaszły w ostatnim czasie w wymaganiach FSC, nie do końca są zrozumiałe, nawet dla firm, posiadających certyfikat od wielu lat. Wątpliwości te po-mogła rozwiać prezentacja Piotra Grodka

i Piotra Kosznika, audytorów z zakresu FSC Bureau Veritas Polska, którzy przy-znali, że certyfikacja jest coraz bardziej restrykcyjna i szczegółowa. – System wymaga regularnego korygowa-nia, wprowadzania istotnych zmian, a nowe wymagania znacząco wpływają na jego spójność – mówił Piotr Grodek. – Tylko w tym roku pojawiły się aż cztery nowe zalecenia, które są niejako odpowiedzią na wymogi EUTR. Okazuje się bowiem, że właściciel standar-du – wprowadzając te wymogi – wyprzedził ustawodawcę i wprowadził pewnego ro-dzaju chaos. Nic dziwnego, że gdy swoją prelekcję miała Katarzyna Bolechowska z FSC Polska, uczestnicy zarzucili ją lawi-ną pytań. Szczególnie wiele kontrowersji budziły wyniki Krajowej Analizy Ryzyka dla Polski. Tyle samo entuzjazmu, co kontrowersji,

wywołała prezentacja dotycząca budowy internetowej platformy OCP, która ma zapewnić bezpieczną metodę przechowy-wania danych, dotyczących transakcji mię-dzy posiadaczami certyfikatów FSC. Nie wszyscy jednak pozytywnie oceniają fakt, że platforma ta miałaby być obowiązkowa i wszystkie transakcje obligatoryjnie mu-siałyby się znaleźć w systemie. Na razie, od października bieżącego roku, będzie dostępna w fazie beta – do testowania przez użytkowników.

P R AW OP R AW O

Zgodnie z nowym, unijnym rozporządzeniem podmioty (operatorzy), które jako pierw-sze wprowadzają na rynek europejski drewno i wyroby z drewna, muszą – pod groźbą sankcji – stosować system na-leżytej staranności, obejmujący procedury i środki służące między innymi identyfikacji źródła pocho-dzenia drewna. Ale od obowiązku należytej staranności nie są zwol-nieni również ci, którzy od nich drewno kupują.

W PROJEKCIE NOWELIZACJI USTAWY O LASACH ZNAJDUJĄ SIĘ PROPOZYCJE KAR PIENIĘŻNYCH:

500 zł - 2000 złart. 5 EUTR - obowiązek identyfikalności dla podmiotów handlowych

20 000 złart 4 ust. 3 EUTR - obowiązek operatorów utrzymania i regularnej oceny stoso-

wanych przez nich zasad należytej staranności

500 zł - 200 000 złart. 4 ust 2 EUTR

obowiązek postępowania z należytą starannością

Page 22: Przemysl drzewny nr 4 2013

42 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 43

pod ściślejsząkontrolą

B I O M A S AB I O M A S A

Wypracowanie jednolitych standardów weryfikacji biomasy stanowić będzie cenny impuls do jak najszybszego podjęcia działań legislacyjnych, zmie-rzających do nadania w przyszłości projektowanym rozwiązaniom określo-nych ram prawnych.

W siedzibie Urzędu Regulacji Energetyki (URE) w dniu 14 sierpnia bieżącego roku z Maciejem Bando, wiceprezesem URE, spotkali się przedstawiciele Polskiej Izby Biomasy oraz Polskiego Towarzystwa Gospodarczego Bioenergii POLBIO.Jednym z głównych tematów rozmów były działania elek-trowni i elektrociepłowni prowadzone wobec producentów biomasy. Według uczestników zebrania mogą istnieć pewne wątpli-wości co do zgodności praktyk tych przedsiębiorstw energetycznych z przepisami prawnymi. Chodzi przede wszystkim o wprowadzony rozporządzeniem ministra gospodarki zakaz współspalania drewna pełnowartościowego oraz o wymóg należytej staranności nakazany przez unijne rozporządzenie EUTR (EU Timber Regulation), doty-czące m.in. biomasy. Wszystkie dokumenty w sprawie wydania świadectw pochodzenia energii z biomasy, przekazane do tej pory prezesowi URE, wykazały szereg błędów zawartych we wnioskach złożonych przez przedsię-biorstwa energetyczne. Wpływa to na opóźnienia prowadzonych postępowań. Prezes URE zapowiedział cykl spotkań przewidzia-nych dla przedsiębiorstw energetycznych oraz wytwórców i dostaw-ców biomasy leśnej w sprawie omówienia istniejących wątpliwości, dotyczących dokumentacji przekazywanej regulatorowi. Są prze-słanki, że wielu producentów energii nie zweryfikowało dokumen-tacji przekazanej im przez dostawców biomasy. Sytuacja, w której profesjonalne przedsiębiorstwa, posiadające koncesję udzieloną przez prezesa URE, prowadzą tego typu działania, nie powinna mieć miejsca.Dotychczas zaledwie jedno przedsiębiorstwo zdołało wdrożyć sys-tem, kontrolujący pochodzenie dostaw paliw. Kilka innych podmio-tów dopiero się to tego przygotowuje, ale zdecydowana większość

nie podejmuje w tym kierunku żadnych kroków, co oczywiście może niepokoić.

SYSTEM WERYFIKACJI BIOMASYPrzedstawiciele URE zaproponowali utworzenie w najbliższej przyszłości ogólnokrajowego systemu weryfikującego biomasę. Zdaniem pomysłodawców system taki stanowiłby duże ułatwienie w procesie rozpoznawania wniosków o wydawanie świadectw po-chodzenia dla przedsiębiorstw wytwarzających energię z biomasy. Dodatkowo usprawniłby procedury związane z weryfikacją źródeł pozyskania oraz kwalifikacją biomasy. Słabością systemu byłaby jednak dobrowolność uczestnictwa, gdyż – jak do tej pory – brak jest jakichkolwiek regulacji prawnych w tym zakresie.W Ustawie Prawo energetyczne nie istnieje podstawa prawna, która zezwalałaby oprzeć pozytywne rozstrzygnięcie w przedmiocie wydania świadectw pochodzenia wyłącznie na oświadczeniach przedsiębiorstw energetycznych, względnie ich dostawców składa-nych pod rygorem odpowiedzialności, wynikającej z art. 233 § 1 Kodeksu karnego. – Wypracowanie jednolitych standardów weryfikacji biomasy stano-wić będzie cenny impuls do jak najszybszego podjęcia działań legi-slacyjnych, zmierzających do nadania w przyszłości projektowanym rozwiązaniom określonych ram prawnych – zauważa Maciej Bando, wiceprezes URE.Prezes URE zapowiedział, że skieruje do przedsiębiorstw ener-getycznych ponowne wezwania, w których będzie domagał się udokumentowania pochodzenia określonego sortymentu drewna/materiału drzewnego.

DOSTAWY BIOMASY DRZEWNEJ

Dotychczas zaledwie jedno przedsiębiorstwo – Mondi Świecie – zdołało wdrożyć system kontrolujący pochodzenie dostaw biomasy drzewnej. Prezes URE ponownie wezwał przedsiębiorstwa, wytwarzające energię z biomasy, do udokumentowania pochodzenia określonego sortymentu drewna czy też materiału drzewnego.

mgr inż. DAMIAN PIEKARSKITEKST:

1) brak podpisów osób upoważnionych do reprezentowania danych pod-

miotów pod przekazanymi oświadczeniami i załącznikami do oświadczeń;

2) przekazywanie faktur VAT zakupu paliw, w przypadkach, w których doku-

menty te nie potwierdzają jednoznacznie pochodzenia paliwa;

3) brak zestawienia dostawców, dostarczających biomasę w danym okresie

do utworzonej przez Koncesjonariusza spółki celowej zajmującej się dostar-

czaniem paliwa do jednostki wytwórczej;

4) brak dokumentów potwierdzających pochodzenie sortymentu drewna/

materiału drzewnego, w tym także zapasów paliwa zużytego w okresie

wskazanym we wniosku o wydanie świadectwa pochodzenia;

5) przekazywanie, jako dokumentów potwierdzających pochodzenie, wy-

łącznie umów na wycinkę drzew, co nie wskazuje jednoznacznie, że do

jednostki wytwórczej nie zostało dostarczone drewno pełnowartościowe;

6) brak integralnych części oświadczeń (zestawień faktur VAT + dokumen-

tów potwierdzających pochodzenie, tj. dokumentów wywozowych, karty

przekazania odpadów, oświadczeń wytwórców paliwa, itp.);

7) brak wersji elektronicznej ww. integralnych części oświadczeń zamiesz-

czonych na płycie CD (zestawienie faktur w formacie Excel oraz skany

dokumentów potwierdzających pochodzenie);

8) wypełnianie nieprawidłowych oświadczeń (dostawca paliwa wypełnia

oświadczenie przygotowane dla wytwórcy paliwa – biomasy pochodzenia

leśnego – pierwszego podmiotu wprowadzającego materiał drzewny na

rynek Polski);

9) wypełnianie oświadczenia ww. wytwórcy paliwa przez podmioty celowo

rozdrabniające drewno;

10) wypełnianie oświadczeń (najczęściej dot. wytwórcy paliwa) przez osoby

nieupoważnione do reprezentowania danego podmiotu, którego dotyczy

oświadczenie – dostawca paliwa wypełniał i podpisywał się pod oświadcze-

niami wytwórcy paliwa;

11) w oświadczeniach wskazano okres wytwarzania/dostawy paliwa jako

„grudzień 2013”;

12) brak załączonej do oświadczenia wytwórcy paliwa informacji na temat

wytwarzanych produktów i procesu produkcyjnego, z którego powstają po-

zostałości, przekazywane na cele energetyczne;

13) oświadczenie zawiera informacje niezgodne z załączonymi do niego do-

kumentami potwierdzającymi pochodzenie (tj. na oświadczeniu wskazano,

że źródło pochodzenia dokumentuje zestawienie faktur VAT oraz dokumenty

wywozowe, podczas gdy przekazano inne dokumenty mające potwierdzić

pochodzenie, np. umowę na pielęgnacyjne prześwietlenie koron drzew);

14) oświadczenie wytwórcy paliwa zawiera informacje o załączeniu wielu

załączników (np. 14) dotyczących wytwarzanych produktów i procesu pro-

dukcyjnego, podczas gdy nie załączono żadnego lub tylko 1;

15) wolumen dostawy, wynikający z zestawienia faktur VAT, nie jest iden-

tyczny z wolumenem wykazanym w uprzednio złożonym załączniku nr 1 do

wniosku o wydanie świadectw pochodzenia;

16) przygotowanie ciągu dostaw w sposób odmienny od wytycznych pre-

zesa URE (bez dodatkowego opisu nie można ustalić, czy jest prawidłowy

i czy dokumentuje pochodzenie danego sortymentu drewna/materiału

drzewnego);

17) w ciągu dostaw wolumen dostaw kolejnych dostarczycieli (pośredni-

ków) jest większy od wolumenu wskazanego przez pierwszy podmiot wpro-

wadzający drewno/materiał drzewny na rynek w ramach jednej „ścieżki”

w łańcuchu dostaw;

18) w ciągu dostaw wolumen dostaw dla użytkownika końcowego jest

większy niż suma poszczególnych „ścieżek” w łańcuchu dostaw;

19) w ciągu dostaw wskazywane są różne jednostki miar, bez zamieszczania

stosownego komentarza dotyczącego metody przeliczenia;

20) w ciągu dostaw nie został wskazany kraj pochodzenia;

21) karty przekazania odpadów nie zostały wystawione przez wytwórcę od-

padu – pierwszego podmiotu wprowadzającego materiał drzewny na polski

rynek;

22) dokumenty wydane przez organy lub instytucje z kraju pochodzenia

i dotyczące paliwa dostarczonego na teren Polski zawierają normy (doty-

czące drewna pełnowartościowego), które funkcjonują wyłącznie w polskim

porządku prawnym – na przykład organ wskazuje, że zrębka drzewna sprze-

dawana przez firmę X nie pochodzi z drewna pełnowartościowego, czyli

drewna spełniającego wymagania jakościowe określone w normach dla

grup oznaczonych jako S1, S2 i S3;

23) materiał drzewny dostarczony do przedsiębiorstw energetycznych za-

wiera substancje/frakcje/dodatki, które nie wskazują na spełnienie wyma-

gań określonych w definicji biomasy;

24) przedkładanie dokumentacji pozyskanej od dostawców paliw, którzy

w swych wyjaśnieniach sami jednoznacznie wskazują, że w wyznaczonym

terminie nie udało się im zgromadzić wszystkich wymaganych dokumentów.

NAJCZĘSTSZE BŁĘDY, POJAWIAJĄCE SIĘ W PRZEDŁOŻONEJ PREZESOWI URE DOKUMENTACJI, KTÓRE UNIEMOŻLIWIAJĄ POZYTYWNE ROZPATRZENIE ZŁOŻONYCH WNIOSKÓW:

Page 23: Przemysl drzewny nr 4 2013

44 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 45

Popyt na drewno wielkowymiarowe na terenie RDLP w Gdańsku jest znacznie wyższy od podaży. Zgoła odmien-na sytuacja występuje na terenie RDLP w Lublinie. Jak wpływa to na geografię zakupów?

Od 2007 roku PGL LP wprowadziły sprze-daż drewna dla przedsiębiorców w formie procedur internetowych. Sprzedaż przy użyciu platformy internetowej, poprzez swoją specyfikę, stanowi czynnik, który wpływa na rozkład zakupów przedsię-biorców, którzy lokują je w określonych jednostkach LP – rozkład ten nazwijmy „geografią zakupów”.Poniżej przedstawiamy geografię zakupów przedsiębiorców zlokalizowanych na tere-nie Regionalnej Dyrekcji w Gdańsku, gdzie istnieje znaczny nadpopyt na drewno SO W, oraz RDLP w Lublinie, gdzie sytuacja jest zgoła odmienna.

METODOLOGIANa wstępie należy zaznaczyć, że do analizy, jako miejsce działalności firmy, przyjęto jednostkę LP, która prowadzi w systemie informatycznym LP ewidencję danych adresowych firmy (wg określeń z regula-minów procedur internetowych jest jej jed-nostką macierzystą). Fakt ten niestety już we wstępnych założeniach tworzy pewien margines błędu, gdyż lokalizacja jednostki macierzystej nie zawsze pokrywa się z lo-kalizacją zakładu przetwórczego, nierzadko

nawet nie mieści się on w obrębie regio-nalnej dyrekcji LP (RDLP) jednostki macie-rzystej. Wydaje się jednak, że w przypadku RDLP w Gdańsku i Lublinie czynnik ten nie powinien mieć kluczowego znaczenia.Do analizy przyjęto bazę danych z realizacji umów w roku 2012. Przedmiotem ana-lizy są zakupy firm krajowych. Nadmienić można, że zakupy firm, których zakłady są zlokalizowane poza granicami Polski, wyniosły (w rozpatrywanym okresie) w gru-pie drewna SO W, odpowiednio w RDLP w Gdańsku 0,5%, a w RDLP w Lublinie —1,8%.Na wstępie analizy można postawić sobie dwa pytania: jak zastosowanie interneto-wych procedur sprzedaży drewna wpływa na geografię zakupów? Jak kształtuje się geografia zakupów drewna przy niezrów-noważonym popycie i podaży na rynku regionalnym?Przy interpretacji danych trzeba mieć na uwadze, zaznaczoną wyżej, słabą stronę przyjętej metodyki (choć przez dobór RDLP starano się ją zminimalizować). Do kom-pleksowej analizy trudno jednak znaleźć obecnie inną, bardziej dokładną informację, którą można się posłużyć. Należy również

L e ś n i c t w o l e ś n i c t w o

>>

Geografia zakupów a internetowa sprzedaż drewna

RDLP Zakup m3 Procent

Białystok 417 0,15%

Krosno 507 0,19%

Olsztyn 3 722 1,38%

Szczecin 94 0,03%

Szczecinek 1 585 0,59%

Toruń 27 183 10,07%

Wrocław 346 0,13%

Gdańsk 236 004 87,45%

Razem 269 858

RDLP Zakup m3 Procent

Białystok 705 0,12%

Katowice 19 675 3,27%

Kraków 2 514 0,42%

Krosno 48 181 8,01%

Lublin 426 707 70,92%

Poznań 752 0,12%

Szczecin 18 0,00%

Wrocław 10 761 1,79%

Radom 76 647 12,74%

Warszawa 15 677 2,61%

Razem 601 637

pozostałe

Toruń

GdańskGdańsk

pozostałe

Lublin

RadomRadom

RDLP w Gdańsku87,45%

RDLP w Lublinie

70,92%

RDLP w Toruniu: 10%POZOSTAŁE: 3% POZOSTAŁE: 16% RDLP w Radomiu: 13%

Zakupy firm według jednostki macierzystej na umowy dokonywane w RDLP w Gdańsku

Zakupy firm według jednostki macierzystej na umowy dokonywane w RDLP w Lublinie

Biuro marketingu DGLPAUTOR:

źródło danych: materiały analityczne biura marketingu DGLP

ANALIZA: SYLWESTER SPAŁA, dglp

Page 24: Przemysl drzewny nr 4 2013

46 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 47

pamiętać, że analiza dotyczy rynku dwóch RDLP i jednej grupy drewna SO W.Całkowity zakup firm z regionu RDLP w Gdańsku w PGL LP wyniósł 508 922 m3, w tym zakup na terenie RDLP w Gdańsku (zakup wewnętrzny) — 236 004 m3, czyli 46% zrealizowanego zapotrzebowania. Mimo dominującej roli na własnym rynku firmy z terenu RDLP w Gdańsku muszą dokupować znaczne ilości drewna z tere-nu innych RDLP. Z kolei na terenie RDLP w Gdańsku w większe ilości drewna zaopa-trują się jedynie firmy z RDLP w Toruniu. Udział firm z innych RDLP jest marginalny.

Całkowity zakup firm z RDLP w Lublinie w PGL LP wyniósł 488 709 m3, w tym zakup na terenie RDLP w Lublinie (zakup wewnętrzny) — 426 707 m3, czyli 87% zrealizowanego zapotrzebowania. Firmy z terenu RDLP w Lublinie utrzymują dominująca rolę na własnym rynku i w nie-wielkim stopniu dokupują drewno z terenu innych RDLP. Nadwyżka podaży nad popy-tem stwarza z kolei możliwość wchodzenia na ten rynek firm z innych RDLP, co — jak widać — jest wykorzystywane przez przed-siębiorstwa z sąsiednich RDLP w Radomiu i Krośnie.

Analizując rozkład zakupów przedsiębiorstw z terenu RDLP w Gdańsku można zauwa-żyć, że zgodnie z oczekiwaniem, wchodzą one mocniej na rynki sąsiednich RDLP niż firmy z RDLP w Lublinie. Dotyczy to zarówno obszaru, jak i kupowanych ilości drewna. Zważywszy na odmienne propor-cje popytu i podaży na terenie analizowa-nych RDLP — jest to zjawisko naturalne. W obu przypadkach, mimo stosowania internetowych procedur sprzedaży drewna, zakupy układają się na terenie „własnej” RDLP i stopniowo wchodzą na teren ościennych RDLP, lokując się z reguły w najbliższych nadleśnictwach. Nadleśnictwa te, zważywszy na odległość, w dużej mierze zapewne mieszczą się w re-jonie zainteresowania zakładów, gdyż część z nich leży przy granicy z innymi RDLP. Układ taki świadczy również, że dostęp-ność surowca (nawet w niższych cenach) w odleglejszych RDLP nie przyczynia się do dokonywania tam zakupów.Dalsza analiza prowadzona będzie w oparciu o zakupy firm z jednostką ma-cierzystą RDLP w Gdańsku, ze wzglę-du na znaczny niedobór surowca dla firm lokalnych na terenie tej RDLP.

ZAKUPY W ZALEŻNOŚCI OD RO-DZAJU PROCEDURY SPRZEDAŻY

Z przedstawionych na stronie 57 map wyła-nia się obraz, że większym obszarem zaku-pu — w przypadku przedsiębiorstw z RDLP w Gdańsku — charakteryzuje się zakup na aukcjach systemowych e-drewno, niż w procedurach Portalu Leśno-Drzewnego. Najmniejszy obszar zakupów wyłania się w przypadku aukcji bieżacych e-drewno. Wpływ na taki układ może mieć kolejność procedur sprzedaży. Sprzedaż w Portalu Leśno-Drzewnym jest prowadzona przed aukcjami systemowymi e-drewno, zaś na aukcjach bieżących dostępność surowca może być ograniczona. Różnice jednak nie są diametralne i obszary te pokrywają się ze sobą. Układ taki może też świadczyć o ukształtowaniu się obszaru, z którego fir-my z RDLP w Gdańsku zainteresowane są dokonywaniem zakupów drewna (zwyczaj kupiecki).

Zakupy przedsiębiorstw z terenu RDLP w LublinieZakupy przedsiębiorstw z terenu RDLP w Gdańsku

Zakup w procedurze PL-D

Zakup w procedurze e-drewno (aukcje systemowe)

Zakup w procedurze e-drewno (aukcje bieżące)

Firmy kupujące powyżej 10 000 m3 drewna rocznie

Firmy o zakupach do 10 000 m3 drewna rocznie

GEOGRAFIA ZAKUPÓW ze względu na procedury zakupu drewna

GEOGRAFIA ZAKUPÓW ze względu na wielkość zakupów

źródło danych:

materiały analityczne biura marketingu DGLP

L e ś n i c t w o l e ś n i c t w o

Firmy z terenu RDLP w Gdańsku podzielono na dwie kategorie: o zakupach do 10 000 m3 i powyżej 10 000 m3 drewna SO W. Według zamieszczonych map dużo większą mobilność, objawiającą się w skłonności do dokonywania zakupów z większej odległości, wykazują firmy o większym prze-robie drewna.

Page 25: Przemysl drzewny nr 4 2013

48 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 49

L E Ś N I C T W O L E Ś N I C T W O

Udział produktów z pozyskanego drewna

w globalnej i europejskiej polityce ochrony klimatu

Poniższy artykuł przedstawia jedynie prywatne opinie autorów i w żadnej sposób nie odzwierciedla stanowiska organów administracji państwowej ani żadnych instytucji odpowiedzialnych za przedmiotowe zagadnienia.

OBIEG WĘGLA W PRZYRODZIE

Obieg węgla w przyrodzie jest naturalnym fizykochemicznym procesem. Węgiel w postaci dwutlenku węgla (CO2) jest asy-milowany przez rośliny w procesie fotosyn-tezy i włączany następnie w ich struktury. Proces ten stanowi biologiczną podstawę do rozważań na temat roli lasów w ochronie klimatu i działań zmierzających do stabiliza-cji emisji dwutlenku węgla. W przypadku leśnictwa obieg węgla zostaje zaburzony między innymi poprzez działania gospodarcze związane z gospodarką leśną prowadzone na gruntach leśnych, skutku-jące w szczególności pozyskaniem drewna.

Produkty z pozyskanego drewna (ang. Harvested Wood Products, HWP), które są przedmiotem wykorzystania w ramach działalności człowieka, stanowią jeden z istotnych rezerwuarów węgla pierwiast-kowego związanego w biomasie drewna. Węgiel pierwiastkowy zmagazynowany w strukturach drzewnych jest powoli uwal-niany podczas wyrębu i później podczas procesu przetwarzania drewna, aż do pełnego rozłożenia konkretnego produktu drzewnego.

GLOBALNA POLITYKA KLIMATYCZNA

W 1992 roku rozpoczął się polityczny

proces ochrony klimatu oparty o Ramową Konwencję Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu (UNFCCC). Przedstawiciele 194 państw zgodzili się na działania stabilizujące koncentrację gazów cieplarnianych w atmosferze do poziomu, który zapobiegnie niebezpiecznym, antro-pogenicznym oddziaływaniom na system klimatyczny. Ustalenia na forum konwen-cji UNFCCC oraz później podpisanego w 1997 roku protokołu (tzw. Protokół z Kioto) doprowadziły do zdefiniowania wspólnej polityki ochrony klimatu, której celem jest redukcja emisji gazów cieplarnia-nych oraz nałożenie celów redukcyjnych na

mgr inż. Tomasz Kowalczewskimgr inż. Marcin Żaczek

TEKST:

Produkty z pozyskanego drewna (ang. Harvested Wood Products, HWP), które są przedmiotem wy-korzystania w ramach działal-ności człowieka, stanowią jeden z istotnych rezerwuarów węgla pier-wiastkowego związanego w biomasie drewna.

państwo rozwinięte. W ramach Protokołu z Kioto leśnictwo znalazło szczególne miejsce w ramach sektora użytkowania gruntu, zmian użytkowania gruntu i le-śnictwa (LULUCF – ang. Land Use, Land Use Change and Forestry). Lasy – dzięki pochłanianiu CO2 – mogą odgrywać istotną rolę w osiąganiu celów redukcyjnych usta-nowionych w ramach Protokołu z Kioto.Protokół z Kioto zobowiązuje państwa do rozliczania emisji i pochłaniania dwutlenku węgla z działań takich jak zalesienia, po-nowne zalesienia i wylesienie dokonane po 31 grudnia 1989 roku (art. 3.3 protokołu). Od 2013 roku obowiązkowym działaniem do rozliczania przez strony Protokołu z Kioto stała się także gospodarka leśna.

Zasady rozliczania emisji i pochłaniania dwutlenku węgla z gospodarki leśnej Fundamentem naukowym dla procesu UNFCCC są raporty publikowane przez Międzyrządowy Panel do spraw Zmian Klimatu (IPCC), który został założony przez Światową Organizację Meteorologiczną (WMO) oraz Program Środowiskowy Organizacji Narodów Zjednoczonych (UNEP) w 1988 roku w celu oceny ryzy-ka związanego z wpływem człowieka na zmianę klimatu. IPCC gwarantuje podsta-wę naukową dla procesu negocjacyjnego prowadzonego w ramach Konwencji Klimatycznej (UNFCCC). IPCC opracowuje także metodologie i wytyczne do rozliczania emisji gazów cieplarnianych z poszczegól-nych sektorów gospodarczych, w tym dla sektora leśnego. Wynikiem końcowym rozliczania emisji i pochłaniania CO2 z gospodarki leśnej jest suma emisji i pochłaniana z poszczególnych rezerwuarów węgla (ang. carbon pool). Rezerwuarami są między innymi biomasa nadziemna i podziemna, ściółka, martwe drewno i produkty z pozyskanego drewna, jako produkty wytworzone dzięki gospo-darce leśnej. W celu uproszczenia zasad odnoszących się do pierwszego okresu zo-bowiązań Protokołu z Kioto (2008–2012) nie przewidywano metod szacowania zmian zasobów węgla w ramach produktów z pozyskanego drewna. Podejście wyrażone i rekomendowane przez IPCC, domyślnie zakładało, że węgiel związany w biomasie

i usuwany z ekosystemów leśnych, jest utleniany w trakcie procesu jego usuwania w roku faktycznego pozyskania. Oparte to było na założeniu, że zapasy dotyczą-ce produktów z pozyskanego drewna są niezmienne. Takie samo podejście zostało utrzymane w kolejnych wytycznych [2] IPCC opublikowanych w 2003 roku. Założenie to podyktowane było silną kore-lacją pomiędzy pozyskaniem drewna oraz utlenianiem produktów drzewnych, które powinny zostać rozliczone w tym samym roku, zgodnie z zasadą natychmiastowe-go utlenienia (ang. instanous oxidation). Sytuacja ta oznaczała, że zarówno roczny napływ węgla związanego w biomasie, jak i jego odpływ w ramach rezerwuaru pro-duktów z pozyskanego drewna jest równy, a utlenianie związane z degradacją czy zu-żywaniem istniejących zapasów HWP jest wymienne (a tym samym pominięte) przez założenie pełnej oksydacji drewna w trakcie procesu jego usuwania w roku faktycznego pozyskania. Podejście to jest dużym upro-szeniem. Poza tym nie stwarza żadnych za-chęt (ang. incentives) dla przedsiębiorców, całej gospodarki, do zwiększania ilości zmagazynowanego węgla w pozyskanych produktach drzewnych oraz zastępowa-nie nimi materiałów wysokoemisyjnych. Podejście to zostało zmienione w chwili publikacji przez IPCC kolejnego zestawu wytycznych[1] w 2006 roku.

NOWE ZASADY ROZLICZANIA POZYSKANYCH PRODUKTÓW DRZEWNYCH

Konferencja stron Konwencji Klimatycznej (COP – ang. Conference of Parties – 17) w 2011roku w Durbanie przyniosła zmianę w podejściu metodologicznym do rozlicza-nia emisji z gospodarki leśnej poprzez za-stosowania dla niej poziomów odniesienia. Poziom odniesienia dla gospodarki leśnej (FMRL) jest uśrednioną wartością liczbową reprezentującą wielkość pochłaniania, CO2, jaką planuje się uzyskać dzięki tradycyjnie prowadzonej gospodarce leśnej w poszcze-gólnych latach drugiego okresu rozlicze-niowego Protokołu z Kioto [3]. Stworzono także możliwość uwzględnienia w bilansach emisyjnych węgla zakumulowanego w pro-duktach drzewnych w finalnym rozliczenie sektora LULUCF. Oznacza to, że część drewna pozyskanego w ramach użytkowania lasu nadal jest trak-towana, jako rezerwuar węgla, w którym długość okresu wiązania węgla zależy od rodzaju produktu drzewnego (dla rozliczeń ilości w ten sposób zakumulowanego węgla pogrupowano produkty drzewne w trzech kategoriach, wskazując dla każdej średni okres ich trwałości: papier – 2 lata, płyty i panele drzewne – 25 lat, drewno tar-taczne – 35 lat). Drewno wykorzystywane do celów energetycznych nadal rozlicza się na zasadach natychmiastowego utlenienia.

DREWNO OPAŁOWE

HODOWLA I POZYSKANIE DREWNA

DREWNO PRZEMYSŁOWE

PAPIERÓWKADREWNO TARTACZNE I OKLEINOWE

TARCICA PŁYTY CELULOZA BIOMASA

PIERWIASTKOWY PRZERÓB

DALSZY PRZERÓBODZYSK PAPIERU I DREWNA

>>

Page 26: Przemysl drzewny nr 4 2013

50 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 51

Wyliczając wielkość pochłaniania – uzy-skanego dzięki gospodarce leśnej pań-stwa – będą mieć możliwość późniejszego (przesuniętego w czasie) rozliczania emisji związanych z uwalnianiem węgla z produk-tów drzewnych. Zgodnie z uzgodnieniami z Durbanu emisję z pozyskanych pro-duktów drzewnych rozlicza się według wzoru wypracowanego przez IPPC w 2006 roku w ramach tworzenia nowych wytycznych IPCC [5].

METODYKA SZACUNKÓW ZAKUMU-LOWANEGO WĘGLA W PRODUKTACH Z POZYSKANEGO DREWNA

Określenie zmian zasobów węgla pier-wiastkowego w ramach rezerwuaru pro-duktów z pozyskanego drewna opiera się na wskazaniu różnicy w wielkości zasobów w określonym czasie. Wielkość tej różnicy definiuje wartość finalnej emisji netto. Sumę zasobów węgla pierwiastkowego w biomasie HWP według określonego stanu, określa się za pomocą metodyki wy-korzystującej równanie empiryczne, opie-rające się na stałej szybkości rozkładu (k) pierwszego rzędu (połowicznego rozkładu) dla poszczególnych rodzajów produktów z pozyskanego drewna. Należy przy tym zauważyć, iż elementem wejściowym dla

PRZYPISY:

[1] Agriculture, Forestry and other land use, AFOLU.[2] Good practice guidelines for land use, land use change and forestry.[3] Polskie zgłoszenie poziomu odnie-sienia dla gospodarki leśnej, http://unfccc.int/files/meetings/ad_hoc_wor-king_groups/kp/application/pdf/po-land_150911.pdf.[4] Propozycja decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie zasad rozliczania i planów działania dotyczą-cych emisji i pochłaniania gazów cieplar-nianych w wyniku działalności związanej z użytkowaniem gruntów, zmianą użyt-kowania gruntów i leśnictwie, COM (2012) 93.[5] Wytyczne dla Rolnictwa, Leśnictwa i innych sposobów użytkowania gruntu,

AFOLU.

WNIOSKI:1. Przyjęcie decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie rozliczania emisji z sektora LULUCF może korzystnie wpłynąć na postrzeganie sektora drzewnego. 2. Szacowany wzrostowy trendu pochłania dwutlenku węgla w ramach rezerwuaru węgla HWP stanowi istotne źródło sekwestracji dwutlenku węgla z atmosfery. Wielkość tego udziału wynosić może ponad 10% sumarycznego pochłaniania szacowanego dla grun-tów leśnych.3. Utrzymanie trendu wzrostu pochłaniania w ramach HWP, możliwe będzie jedy-nie przy utrzymaniu wzrostowego trendu dla pozyskania drewna, ograniczając tym samym oddziaływania rynkowe na wielkość produkcji poszczególnych produktów z pozyskanego drewna.4. Rezultat finalnej wielkości bilansu emisji lub pochłaniania dla HWP jest silnie uwa-runkowany możliwościami konsumpcji poszczególnych produktów.5. Przy założeniu, że wielkość pozyskania drewna utrzyma się na obecnym poziomie sekwestracja węgla w ramach HWP, utrzyma trend wprost proporcjonalny do wielkości pozyskania biomasy z lasów.6. W świetle możliwości zwiększenia udziału HWP w całościowym pochłanianiu przez tereny leśne dwutlenku węgla należy zwrócić uwagę między innymi na:• promocję stosowania powtórnie przetworzonych materiałów papierowych• recykling materiałów drewnopochodnych• większą substytucje materiałów energochłonnych produktami drewnianymi.

82-200 Malbork, ul. Kościuszki 39tel. 55 272 33 85 | faks 55 272 26 02 82-200 Malbork, ul. Kościuszki 3982-200 Malbork, ul. Kościuszki 39WWW.PEMAL.PL

OSTRZARKA DO NARZEDZI PROFILOWANYCH

TYP DUJA

SZLIFIERKA-OSTRZARKA

TYP DURE

OBRABIARKI DO DREWNA

SZLIFIERKI-OSTRZARKI DO NARZĘDZI DO DREWNA

URZĄDZENIA DLA LEŚNI-CTWA I TARTACZNICTWA

URZĄDZENIA TECHNOLO-GICZNE DLA FABRYK MEBLI I ZAKŁADÓW DRZEWNYCH

PIECE EKOLOGICZNE SPALANIA I PODAJNIKI PALIWA

OSTRZARKA DO NARZEDZI PROFILOWANYCH

PROMOCJA WAŻNA

DO KOŃCA 2013 r.

Przeznaczona jest do ostrzenia głowic frezowanych z wymiennymi nożami. Ostrzenie przeprowadzane jest na powierzchni przyłożenia ostrza. Ostrzarka umożli-wia ostrzenie głowic uzbrojonych w wymienne noże, jak również ostrzenie pojedynczych noży poza głowicą.

Przeznaczona jest ostrzenia narzędzi do obróbki drew-na, takich jak: frezy tarczowe, trzpieniowe i walcowe o zębach prostych i śrubowych: głowice śrubowe, piły tarczowe z ostrzami z węglików spiekanych, noże do strugarek, druta łańcuchowe.

RABATY do 25%

procesu szacunków będzie dopływu węgla pierwiastkowego dostarczanego do rezer-wuaru HWP łącznie z biomasą poszczegól-nych produktów w poszczególnych latach.Unijne regulacje dotyczące pozyskanych produktów drzewnych Emisje z sektora LULUCF nie były do-tychczas objęte prawem UE. Emisje i po-chłanianie z leśnictwa nie były, więc dotąd objęte unijnymi zobowiązaniami redukcyj-nymi. Z tego względu w marcu 2012 roku Komisja Europejska przedstawiła propozy-cję decyzji [4] tym zakresie. Projekt decyzji KE jest następstwem negocjacji na forum Konwencji Klimatycznej (Durban w 2011, COP 17), gdzie ustalono zasady rozliczania emisji i pochłaniania z sektora LULUCF po 2013 roku. Zgodnie z projektem de-cyzji KE pozyskane produkty drzewne będą rozliczane na tych samych zasadach i w oparciu o ten sam wzór, omówiony po-wyżej. Decyzja w sprawie rozliczania emi-sji z sektora LULUCF ma wejść w życie w na początku II kwartału bieżącego roku i stanowić będzie pierwszy etap włączenia całego sektora LULUCF w tym także po-zyskanych produktów drzewnych do unijnej polityki ochrony klimatu.

PROGNOZA UDZIAŁU POZYSKA-NYCH PRODUKTÓW DRZEWNYCH W BILANSIE EMISJI CO2 DO 2020 ROKU

W ramach wyznaczania poziomu odniesienia dla gospodarki leśnej (FMRL) wyznaczono także poziom odniesienia dla produktów z pozyskanego drewna na poziomie -4,383 Mt CO2/rok. W przypadku, gdy wielkość pochła-niania (rezultat bilansu dla całego rezerwuaru) oszacowany zostanie na poziomie mniejszym niż wartość prognozowana (-4,383 Mt CO2/rok), wówczas różnica pomiędzy prognozo-wanym poziomem odniesienia a jego realną wartością będzie rozliczana na potrzeby dru-giego okresu zobowiązań Protokołu z Kioto jako pochłanianie netto. Sytuacja ta umożliwi potencjalnie generowanie jednostek pochła-niania (ang. removal units, RMU).Na wykresie zaprezentowano prognozę zachowania się trendu akumulacji węgla w produktach z pozyskanego węgla do 2020 roku. Zaprezentowane podejście przedstawia jedynie finalne rezultaty emisji i pochłaniana. Z przeprowadzonej analizy wynika, że oma-wiany rezerwuar węgla na przestrzeni ostat-nich lat akumuluje oraz większą ilość węgla pierwiastkowego. Ponadto, przy przyrównaniu do poziomu odniesienia (HWP PRL), pojawia się realna szansa na wykazywanie pochłania-nia z tego rezerwuaru węgla, przez co istnieje możliwość generowania jednostek pochłania-nia. Prognoza została przeprowadzona w oparciu o publicznie dostępne informacje w bazach danych FAO, czyli Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa. Przedstawiona analiza obar-czona jest błędami związanymi między innymi ze zmianami trendów w produkcji i wykorzystaniu poszczególnych produktów z pozyskanego drewna.

)()()1(*

)1(

*i

k

i

k

iInflow

k

e

cec

=

+

)()1()( iii

ccc −=∆+

Gdzie:

i – rok inwentaryzacji (szacunku)

C(i) – wielkość zasobów węgla w ramach rezerwuaru HWP na początku inwentaryzowanego roku (i) wyrażona w [Gg C]

k – stała szybkości reakcji rozkładu pierwszego rzędu wyrażona w [lat-1

]

Inflow (i) – dopływ węgla w ramach rezerwuaru węgla w HWP w trakcie inwentaryzowanego okresu (i) wyrażona w [Gg C rok-1

]

∆C(i) – zmiana zasobów węgla w ramach rezerwuaru HWP w trakcie inwentaryzowanego okresu (i) wyrażona w [Gg C rok-1

]

L E Ś N I C T W O L E Ś N I C T W O

1990 1992 1994 1996 1998 2000 2002 2004 2006 2008 2010 2012 2014 2016 2018 2020 2000

1000

0

-1000

-2000

-3000

-4000

-5000

- 6000

- 7000

-8000

Gg C

O2

HWP - emisja netto (historyczna)HWP - emisja netto (prognoza)

Wielkość emisji historycznej i prognozowanej dla produktów z pozyskanego drewna.

Page 27: Przemysl drzewny nr 4 2013

52 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 53

Stelmet i... długo, długo nikt. Tak obec-nie wygląda ranking producentów małej architektury ogrodowej w Polsce. Czy fuzje i przejęcia, z którymi mamy do czynienia, mogą tę sytuację zmienić?

Stelmet jest liderem na rynku polskim, ale to nie polski rynek jest stawką w grze. Na branżę małej architektury ogrodowej trzeba spojrzeć przede wszystkim w kontekście europejskim, gdzie naj-ważniejszymi rynkami zbytu są Francja, Niemcy i Anglia. Stamtąd trafiają do Polski naj-większe zamówienia, bo to Francuzi – mię-dzy innymi z grupy Edenside – rozdają karty. Zapotrzebowanie grupy Edenside na drew-niane wyroby programu ogrodowego wy-nosi obecnie około 300 000 m3 rocznie, z czego znaczną część zaspokajają producenci z Polski. Jak ważnym dostawcą jesteśmy dla francuskiego potentata świadczy zaangażowanie w Przejęsławiu. Tartak ten – należący przed laty do firmy Aramis – był stałym dostawcą elementów małej architektury ogrodowej. Jego upadłość spo-wodowałaby spore straty dla Francuzów, dlatego w 2011 roku zdecydowali się odkupić od syndyka

zakład i zainwestować w jego modernizację oraz wzrost produkcji. Dziś tartak w Przejęsławiu dzia-ła jako spółka Artimber, która zaspokaja blisko 10% potrzeb w zakresie wyrobów ogrodowych grupy Edenside. Obecnie tartak przerabia około 40 000 m3 drewna, ale w najbliższych planach jest wzrost wydajności do 150 000 m3.Spółka Artimber powiązana jest (osobą członka zarządu) również z polską spółką Forest Logistyka, należącą do francuskiej grupy Forest Style (obec-nie Edenside). Forest Style to działająca od 13 lat francuska grupa, która sprzedaje swoje wyro-by we Francji (14% udział w rynku) i w całej Unii Europejskiej, od Hiszpanii po Polskę, a nawet eksportuje je jeszcze dalej – do Rosji. Rynek polski traktuje strategicznie – już po roku działalności po-wołałno w naszym kraju spółkę Forest Style Polska.Wątek francuski prowadzi nas dalej do spółki Werth-Holz SA, która zawarła w sierpniu br. umowę

o długotrwałym zaopatrzeniu z firmami Forest Style SAS oraz Madeira SAS (patrz wykres), należącymi do francuskiej grupy Forest Style. Na mocy umowy zawiązano strategiczną współpracę handlową w za-kresie sprzedaży przez Werth-Holz produk-tów drewnianej architektury ogrodowej na rzecz Forest Style. Łączny poziom obrotów, który strony planują osiągnąć w sezonach 2014–2018, to 29 mln euro. Ponadto strony będą współpracować w zakresie organizacji produkcji oraz organizacji zbytu i marketingu, w celu zoptymalizowania kosztów i standaryzacji produktów Werth-Holz. Wert-Holz SA – obecnie partner strate-giczny francuskich spółek – sam wcze-śniej dokonał przejęcia. Na początku roku

kupił przedsiębiorstwo Biuro Handlowe Euro-Matex sp. z o.o., będące wówczas w upadłości układowej. Tym samym — prócz tartaku w Pszczewie, w którym fina-lizowane są obecnie inwestycje o wartości 1,7 mln zł, do Werth-Holz należy również zakład w Bornem Sulinowie.Sprzedaż Euro-Matex w roku 2011 osią-gnęła ponad 30 mln zł, z czego większość pochodziła z realizacji dostaw od dwóch dużych niemieckich sieci DIY. Przejęcie przez Werth-Holz kontroli nad Euro-Matex wpisuje się w ogólną strategię konsolidacji rynku poprzez transakcje kreujące war-tość dla akcjonariuszy giełdowej spółki. Zdaniem zarządu przejęcie poprawi pozycję konkurencyjną spółki poprzez zwiększe-nie efektywności produkcji, osiągnięcie

oszczędności w zaopatrzeniu, pozyskanie nowych klientów i synergię w zakresie roz-woju produktowego.Jak zatem w kolejnych latach będzie wy-glądał polski rynek architektury ogrodowej? Czy strategia przejęć i akwizycji będzie się nadal rozwijać? Prezes zarządu Edenside (i jednocześnie właściciel pakietu większo-ściowego) pozyskał partnerów strategicz-nych w postaci trzech funduszy: Northern Capital Investment, Turenne Capital i Siparex. – Moim celem jest dalszy rozwój grupy oraz zwiększenie udziału eksportu do 50% w 2016 roku – mówi Vianney Descheemaeker. – Rozważam także kolej-ne akwizycje, które umożliwią nam realiza-cję zamierzonych celów.

Francuskinumer

Konsolidacja na rynku małej architektury ogrodowej

fot.

KPP

D

1999

2000

2001

2004

2005

2006

2007

2008

20092010

2011

2012

2013

POWSTAJE FOREST STYLE

POWSTAJE FOREST STYLE POLSKA

PRZEJĘCIE GARDEN MAX

ZAKUP CENTRUM MAGAZYNOWEGO W POLSCE

POWSTAJE FOREST-STYLE IBERICA W HISZPANII

POWSTAJE FOREST-STYLE LOGISTYKA W POLSCE, ZAJMUJĄCE SIĘ LOGISTYKĄ WYROBÓW OGRODOWYCH CAŁEJ GRUPY EDENSIDE

PRZEJĘCIE MADEIRA

POWSTAJE MADEIRA ROMANIA W RUMUNII

POWSTAJE GARDEN VOSTOCK I ASIA TROPICALFOREST

POWSTANIE GRUPY ENDESIDE

POŁĄCZENIE Z NAVISION

PRZEJĘCIE ARAMIS W PRZEJĘSŁAWIU/ ARTIMBER

POZYSKANIE NOWYCH INWESTORÓW /PARTNERÓW FINANSOWYCH:NORD CAPITAL, TURENNE CAPITAL, SIPAREX SIGEFI

UMOWA WSPÓŁPRACY STRATEGICZNEJ MIĘDZY FOREST STYLE I MAEIRA A WERT-HOLZ W POLSCE

STRATEGIA ROZWOJU GRUPY ENDESIDE OD ROKU 1999. KOLOREM CZERWONYM ZAZNACZONO WĄTKI POLSKIE.

Vianney Descheemaeker, prezes zarządu Edenside:

„Moim celem jest dalszy rozwój grupy oraz zwiększenie udziału ekspor-tu do 50% w 2016 roku. Rozważam także kolejne akwizycje, które umożliwią nam realizację zamie-rzonych celów”.

dr MAŁGORZATA WNOROWSKATEKST:z a r z ą d z a n i e z a r z ą d z a n i e

Page 28: Przemysl drzewny nr 4 2013

54 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 55

Pierwsi w Europie w produkcji podłóg

12,95 mln m2 podłóg wyprodukowanych w 2012 r. pozwoliło Polsce uplasować się na pierwszym miejscu w Unii Europejskiej. Zdobywając 18% udział w unijnej produkcji wyprzedziliśmy Niemców (15%), Szwecję (13,3%) i Austrię (12%). Szczególnym sukcesem jest wyprzedzenie naszego skandynawskiego sąsiada, od które-go uczyliśmy się przecież tego biznesu. Do dziś na panele nie mówi się inaczej niż „podłoga szwedzka”, choć faktycznie co szósty panel produkowany w Europie to

obecnie „podłoga polska”, a nawet jeszcze bardziej regionalnie - „deska barlinecka”.Rok 2012 należał do bardzo trudnych dla europejskiej branży pokryć podłogowych. Zużycie (konsumpcja) podłóg spadło aż o 5,8% w porównaniu z rokiem poprzednim — również kryzysowym.Spadek popytu musiał pociągnąć za sobą zmniejszenie podaży. Wiązało się to z ograniczeniem produkcji w wielu zakła-dach, choć także wprowadzeniem strategii ograniczania kosztów, na przykład poprzez

przenoszenie produkcji do krajów spoza Unii Europejskiej.

Według danych FEP (European Federation of the Parquet Industry) zrzeszającej eu-ropejskie organizacje branżowe i produ-centów podłóg drewnianych - w 2012 r. w całej UE wyprodukowano 75 mln m3 podłóg, z czego 68,2 mln m3 przez człon-ków FEP. Stąd też dane tej organizacji mogą być uznawane za niemal tożsame z odnoszącymi się do całej Unii.

Potwierdzają one, że niemal we wszystkich krajach - nie licząc Polski i Belgii - mieliśmy do czynienia w ubiegłym roku ze sta-gnacją a nawet redukcją mocy wytwórczych. Szczególnie wysokie spadki odnotowano w krajach skandynawskich, takich jak Dania, Finlandia, Norwegia (-30%) oraz we Włoszech (-15%). Co cie-kawe, Szwecja nie podzieliła losów pozostałych krajów północnej Europy i odnotowała jedynie 3% korektę.Krajami, które w 2012 r. mogły świętować zwiększe-nie produkcji były Belgia (+3%) i Polska (+4%). Po trud-nym początku roku, trzeci i czwarty kwartał okazały się korzystne dla polskich parkieciarzy, szczególnie specjalizujących się w produkcji podłóg warstwowych oraz podłogowych desek litych. W przyszłości być może jeszcze umocnimy pozycję lidera w produkcji podłóg w Europie, po realizacji zapowiedzi kilku za-granicznych producentów, tj. Kahrs i Tarkett, o lokowaniu swych nowych zakładów właśnie w Polsce.Póki co, na naszym lokalny rynku, struktura produkcji podłóg jest od wielu lat stabilna. Na czele — pod względem wolumenu produkcji - stoją Kronospan i Barlinek. Pierwszy jest królem pa-neli laminowanych, drugi natomiast podłóg warstwowych (sprze-daż na poziomie 6,5 mln m2). Do grona liderów zaliczyć należy także Baltic Wood, działający w strukturach Grupy Nowy Styl. Zakład produkcji podłóg warstwowych w Jaśle ma zdolność produkcji 2,4 mln m2 podłóg rocznie i generuje sprzedaż na poziomie 25 mln euro. Tuż za nim plasuje się Dąbex Sj, który po wykupieniu kilka lat temu większościowego pakietu Fabryki Podłóg Biadki, tworzy grupę specjalizującą się w produkcji podłóg drewnianych litych i klejonych. Łącznie ich moce produkcyjne sięgają 2 mln m2 podłóg

Siła polskiej branży produkcji podłóg tkwi w rodzinnych przedsiębiorstwach, często fir-mowanych nazwiskami właścicieli: Walczak, Gajewski, Kaczkan czy Jabłoński. Ich konse-kwentny rozwój, oparty na silnych rzemieśl-niczych fundamentach, pozwolił Polsce w tym roku stać się liderem produkcji podłóg w Europie.

Szwecja; 13,30%

Austria; 12,12%

Francja;

10,73%

Hiszpania; 6,77%

Dania/Finlandia/Norwegia;

5,67%

Włochy; 4,82%

Rumunia; 3,20%

Chorwacja; 2,19%

Holandia; 2,01% Czechy; 1,98%

Belgia; 0,66%Inne; 9,18%

Polska; 18,97%

Niemcy; 15,24%

Węgry; 2,34%

R a p o rt R a p o rt

BARLINEK — 6,5 mln m2

BALTIC WOOD— 2,5 mln m2

DĄBEX— 2 mln m2

Struktura produkcji podłóg w 2012 r. w krajach członków FEP - udział procentowy. Źródło: FEP 2012.

Polską specjalnością stały się podłogi warstwowe.

Na zdjęciu podłoga trójwarstwowa Baltic Wood:

1. WARSTWA TWARDEGO DREWNA SZLACHETNEGO (OK. 3,6 MM)

2. POPRZECZNIE UŁOŻONE LISTWY ŚWIERKOWE WARSTWY ŚRODKOWEJ

3. WARSTWA SPODNIA Z JEDNOLITEJ ŁUSZCZKI ŚWIERKOWEJ

78%wszystkich sprzdanych w ubiegłym roku

podłóg w Europie stanowiły podłogi

warstwowe.

źródło: FEP

mgr inż. Wojciech kosycarzTEKST:

Zdol

nośc

i pro

dukc

yjne

Page 29: Przemysl drzewny nr 4 2013

56 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 57

W ubiegłym roku Barlinek wdrożył i zwe-ryfikował rynkowo szereg produktów i modyfikacji technicznych – parkiet dwu-warstwowy, nowe wykończenia, zastosowano udoskonalone lakiery, a także złącza typu „fold-down”, co pozwoli na poprawę kon-kurencyjności naszych produktów i ich po-zycjonowanie rynkowe. Wprowadzone zmiany pozwoliły na poprawę struktury sprzedaży w kierunku produktów o wysokiej wartości dodanej, a tym samym najbardziej rentow-nych. W 2012 roku Grupa Barlinek dokonała prze-glądu portfela produktów pod katem ich ren-towności i optymalizacji profilu produkcyjnego — w efekcie naszym priorytetem będzie sprze-daż wyrobów warstwowych, przy maksymaliza-cji wyrobów jednolamelowych. Optymalizacja struktury sprzedaży, poziomu cen oraz dzia-

lania zorientowane na poprawę rentowności i ograniczenie poziomu kapitalu pracujące-go będą priorytetami zarządu na rok 2013. Lokalizacja produkcji poszczególnych wy-robów będzie optymalizowana pod kątem najlepszego dostosowania do charakterysty-ki poszczególnych zakładów Grupy Barlinek i poprawy poziomu wykorzystania mocy produkcyjnych. Model sprzedaży będzie zo-rientowany na poprawę pozycjonowania marki Barlinek i zwiększenie możliwości od-działywania na wybory klienta ostatecznego na poziomie punktów sprzedaży na rynkach Europy Środkowowschodniej, podczas gdy nasze działania w Europie Zachodniej będą nakierowane na efektywną dystrybucję do naszych kluczowych klientów. Będzie to oznaczać reorientację naszych nakładów marketingowych.

Wojciecha Michałowskiego,

prezesa zarządu Barlinek SA

ZDANIEM

Colours of the World collection by KACZKAN

KACZKAN. Producent podłóg drewnianych

Klonowy Dwór, 14-330 Małtydy

tel. +48 89 758 19 03,

email: [email protected]

www.kaczkan.pl

parkiety lite

deski podłogowe

parkiety i deski dwuwarstwowe

parkiety mozaikowe i przemysłowe

WH

ISK

Y dą

b

VAN

ILLA

dąb

LIG

URI

A d

ąb

rocznie.Z dala od peletonu plasują się pozostałe firmy, produkujące podłogi na poziomie od kilku do kilkuset tysięcy m2 rocznie. Na ich rzeczywistą pozycję konkurencyjną nie wpływa jednak wysokość mocy produkcyj-nych, ale wiele innych czynników, takich jak struktura produkcji, innowacyjność, poziom techniczny parku maszynowego oraz sieć sprzedaży.

INWESTYCJEWalka konkurencyjna na trudnym rynku europejskim toczy się głównie w wymiarze jakości w stosunku do ceny. Polscy pro-ducenci — szczególnie ci pretendujący do półki premium — w ostatnich latach doko-nali wielu modernizacji i inwestycji w nowo-czesne maszyny do produkcji podłóg litych. Były to zarówno suszarnie do drewna, po-zwalające uzyskać surowiec o odpowiednich parametrach wilgotności, linie strugania, jak również nowoczesne linie lakiernicze do na-kładania ekologicznych lakierów wodnych. W zakładzie firmy Panmar w ostatnim czasie zainstalowano pięć nowych komór suszarniczych. Firma Łaccy, produkująca w zakładzie w Barnowie około 25 tys. m2 pod-łogi miesięcznie, postanowiła zrobić jeszcze jeden krok do przodu i samodzielnie produ-kować sklejkę wykorzystywaną do podłóg. Zupełnie nową linię produkcyjną - opartą na włoskich technologiach lakierowania

UV firmy Cefla - uruchomił w ubiegłym roku Kaczkan w Klonowym Dworze. Z kolei właściciel firmy Parkiety Jabłoński postawił nową halę produkcyjną w Tartaku Bujały, gdzie również funkjconuje linia do olejowa-nia i lakierowania UV.Ciekawym kierunkiem inwestycji w zakre-sie uszlachetniania powierzchni podłóg i uzyskiwania innowacyjnych efektów, jest obróbka chemiczna (wędzenie) i termiczna (thermowood) drewna. Obie te technologie wprowadziła firma Draweko, wytwarzająca podłogi lite i warstwowe w dwóch zakładach produkcyjnych w Iwierzycach (podkarpac-kie).

KTO PIERWSZY, TEN LEPSZY?Większość polskich producentów, którzy dziś odnoszą sukcesy, może pochwalić się długą historią. Wielu z nich to kontynuatorzy rodzinnych tradycji. ARDI to przedsiębior-stwo rodzinne z przedwojennymi tradycjami. Powstało w 1935 roku, a założycielem był pradziadek obecnego właściciela Andrzeja Radzimskiego. Firma Walczak już od 70 lat systematycznie umacnia swoją pozycję, zarówno na rynku krajowym, jak i za gra-nicą. Obecnie w działalność przedsiębior-stwa zaangażowane jest trzecie pokolenie rodziny Walczaków. Swoim nazwiskiem od ponad 20 lat firmuje swoje podłogi Gajewski. Zaczynał od produkcji mozaiki i i lameli na lokalny rynek a dziś jego no-

woczesny parkiet dostępny jest niemal w całej Europie Zachodniej. Długa historia obecności na rynku jest ważnym elementem tożsamości marki, ale istoty sukcesu rodzinnych firm produku-jących podłogi należy jednak upatrywać w otwartości na innowacje, rozwój własnych produktów. Parkiety Jabłoński w lipcu br. zapoczątkował produkcję desek o długości do 3000 mm i jak zapewnia Sylwester Jabłoński - jest to najdłuższa lita deska parkietowa dostępna na polskim rynku. Z kolei Walczak opatentował konstrukcję deski podłogowej, która posiada na lewej stronie poprzeczne nacięcia sięgające do połowy wpustu i wypustu, dzięki czemu uzyskuje dużą elastyczność podłużną. Właściwość ta powoduje, że - w odróżnieniu do tradycyjnie produkowanych litych desek podłogowych - ma ona skłonność do przy-legania do podłoża (posadzki) pod własnym ciężarem. Firma wprowadziła także charak-terystyczną stożkową konstrukcję wypustu, ułatwiającą montaż.Wszyscy starają się wyróżnić na rynku , jeśli nie autorskim rozwiązaniem, to przynajmniej odwagą we wprowadzaniu nowych trendów. Takimi są obecnie - kolekcje vintage, czyli podłogi postarzane i szczotkowane, oraz deski o maksymalnych szerokościach i dłu-gościach.

R a p o rt

Page 30: Przemysl drzewny nr 4 2013

58 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 59

Dla garstki polskich entuzjastów możliwości wykorzystania drewna w budownictwie są nie-ograniczone. Dla nich niewątpliwie jednym z ważniejszych walorów drewna jest możliwość pro-dukcji lekkich i wytrzymałych elementów konstruk-cyjnych bez energochłonnych hut i cementowni. W krajobrazie polskich miast, miasteczek i wsi po-nownie można dostrzec zespoły wyrobów drewnianej stolarki budowlanej (fasady), a już nie tylko z PCV, aluminium lub stali. Drewniane elewacje stają się w ostatnich latach widoczną oznaką wzrostu popular-ności drewna w budownictwie. Ale szczególne walory estetyczne i techniczne drewna sprzyjają nieustają-cej dominacji tego materiału jedynie na podłogach i tarasach. Tylko niektórzy architekci wnętrz chętnie sięgają po drewno jako atrakcyjne two-rzywo do produkcji wyrobów stolarki wewnętrznej i niestandardowych mebli. A przecież drewno lite i innowacyjne tworzywa drzewne doskonale nadają się do budowy domów jednorodzinnych zarówno o tradycyjnej, jak i nowoczesnej architekturze. Ciągle daleko nam do Skandynawów i Niemców, ale w ciągu ostatnich kilku latach powstało w Polsce sporo osiedli z budynkami wielorodzinnymi prefa-brykowanymi w nowoczesnych wytwórniach, ze ścianami, stropami i dachami wykonanymi z drewna i płyt drewnopochodnych. Także projektanci pływal-ni, hal sportowych, hal widowiskowych, kościołów, hoteli, zajazdów coraz śmielej sięgają po drewno. Prawie każdy polski tartak produkuje „zwykłe”,

drewniane więźby dachowe. Jednak coraz liczniejsza jest grupa producentów nowocze-snych, lekkich wiązarów dachowych z desek łączonych na płytki kolczaste. Dla wielu staje się oczywiste, że przyszłość „tradycyjnych”, drewnianych konstrukcji dachowych (i nie tylko) to: dwu- , trzy- , cztero- lub pięciowarstwowa tarcica klejona z desek suszonych komorowo, sortowanych wytrzymałościowo i czterostron-nie struganych. Niewątpliwie długo jeszcze, w drewnianych konstrukcjach dachów domów jednorodzinnych, dominować będą: murłaty, stolce, krokwie, płatwie, jętki, łaty, kontrłaty i zastrzały prosto spod „traka wąskotaśmo-wego”, ewentualnie w przelocie, zaliczające wannę z impregnatem „na wszystko”.

Daje się zauważyć, że w budownictwie wie-lorodzinnym, do łask wracają dachy dwu- i wielospadowe. Przynajmniej tam można sie spodziewać, że bardziej świadomi inwestorzy i kierownicy budów, przy wyborze dostawcy tarcicy na więźby, nie kierują się wyłącznie ceną. Staje się dla nich ważna, potwierdzana przez kompetentne jednostki certyfikujące, faktyczna klasa wytrzymałościowa tarcicy, dostarczanej na plac budowy. Faktyczna klasa wytrzymałościowa tarcicy, której wytrzymałość i sztywność jest dokładnie taka, jaką zapro-jektował architekt lub konstruktor po to, aby obiekt nie tylko ładnie wyglądał i spełniał swoje funkcje, lecz także był po prostu bezpieczny. Przepisy regulujące stosowanie w budow-

TARCICA KONSTRUKCYJNA ZE ZNAKIEM CE

TARCICA, BELKI, WIĘŹBA DACHOWA, ŁATY

ELEWACJE DREWNIANE,

BOAZERIE, PODBITKI

DESKI PODŁOGOWE

DESKI TARASOWE,

LISTWY WYKOŃCZENIOWE,

PARKIETY, ELEMENTY STRUGANE,

MAŁA ARCHITEKTURA OGRODOWA

PÓŁFABRYKATY DO PROGRAMU OGRODOWEGO

FRYZY MEBLOWE - SOSNOWE

DREWNO Z CERTYFIKATEM FSC®

DESKI PODŁOGOWE

DESKI TARASOWE,

LISTWY WYKOŃCZENIOWE,

PARKIETY, ELEMENTY STRUGANE,

MAŁA ARCHITEKTURA OGRODOWA

PÓŁFABRYKATY DO PROGRAMU OGRODOWEGO

PÓŁFABRYKATY DO PROGRAMU OGRODOWEGO

FRYZY MEBLOWE - SOSNOWE

DREWNO Z CERTYFIKATEM FSC®

Tyble 45 A98-420 SokolnikiDział handlowy: tel. 62/ 784 51 19Sklep firmowy: tel. 62/[email protected]

www.tyble.pl

TARCICA KONSTRUKCYJNA

Centrum Certyfikacji Wyrobów

Przemysłu Drzewnego przy

Instytucie Technologii Drewna

w Poznaniu wystawiło do tej

pory:

37 certyfikatów Zakładowej

Kontroli Produkcji dla tarta-

ków produkujących drewno

konstrukcyjne.

Certbud Sp. z o.o. w Warszawie

wystawiło:

108certyfikatów dla tartaków w

zakresie normy PN-EN 14081:-

1:2011 Konstrukcje drewniane

— Drewno konstrukcyjne

o przekroju prostokątnym

sortowane wytrzymałościowo

— Część 1: Wymagania ogólne.

k o n s t r u k c j e d r e w n i a n emgr inż. Andrzej Noskowiakinstytut technologii drewna

TEKST: k o n s t r u k c j e d r e w n i a n e

NA PRZESZKODZIE W CZĘSTSZYM STOSOWANIU W NASZYM KRAJU DREWNA I MATERIAŁÓW DREWNOPOCHODNYCH OD LAT STAJĄ TE BARIERY: — bariera mentalna społeczeństwa — dla znaczącej części Polaków drewno to materiał, który jest nietrwały i łatwo się zapala— brak rządowych programów promocji budownictwa drewnianego, choć nie brak dowodów na to, by modne hasło zrównoważonego budownictwa można było doskonale realizować właśnie przez upo-wszechnianie stosowania konstrukcji drewnianych— brak statystyk — nikt nie wie ile domów drewnianych buduje się w kraju, ile się produkuje i ile eksportuje— brak literatury poświęconej budownictwu drewnianemu — ogólnodo-stępnej, popularnej, ale poprawnej merytorycznie — brak programów edukacji na temat budownictwa drewnianego tak w szkołach zawodowych, średnich i wyższych— brak krajowych standardów zarówno dla domów szkieletowych, jak i z bali — realne utrudnienie w realizacji, nadzorze i odbiorze prac budowlanych)— względnie mały potencjał produkcyjny i słabe zaplecze techniczne polskich firm, produkujących i budujących domy z drewna— złe nawyki i praktyki w zakresie przygotowania materiałów drzewnych z przeznaczeniem dla budownictwa (drewno konstrukcyjne!)— zbyt duża liczba „złych”— a więc psujących rynek — wykonawców— przepisy techniczne utrudniające stosowanie drewna— brak tłumaczeń na język polski ważnych norm europejskich.

Na szczęście dla konstrukcji drewnianych, nawet najgorsze praktyki nie poko-nają zalet drew-na: jego walorów estetycznych, odnawialności zasobów, lekkości przy znacznej wytrzymałości i sztywności, sekwestracji dwutlenku węgla, łatwości w ob-róbce mechanicz-nej, podatności na klejenie…

CERTYFIKOWANE DREWNO KONSTRUKCYJNE?

i co z tego?

KROK PO KROKU. POPRAWNA REGUŁA SORTOWANIA WYTRZYMAŁOŚCIOWEGO TARCICY.

DZIAŁANIE A – odczytanie określonej w projekcie klasy wytrzymałościowej np. C24DZIAŁANIE B – ustalenie gatunku drewna np. sosna zwyczajna.DZIAŁANIE C – odczytanie z Tablicy NA.2 krajowego załącznika do normy PN-EN 1995-1-1:2010 „Eurokod 5. Projektowanie konstrukcji drewnianych. Część 1-1: Postanowienia ogólne. Reguły ogólne i reguły dotyczące budynków” właściwej klasy sortowniczej np. KS DZIAŁANIE D – z wyprodukowanej tarcicy o określonych wymiarach i wilgotności wysor-towanie klasy KS (klasa średnia) lub lepszej KW (klasa wyborowa) według zasad przedsta-wionych w normie PN-82/D-94021 „Tarcica iglasta konstrukcyjna sortowana metodami wytrzymałościowymi”.

Ważnym certyfikatem Zakładowej Kontroli Produkcji może pochwalić się około stu pięćdziesięciu polskich firm. Są wśród nich rodzimi potenta-ci jak KPPD czy Poltarex, ale dominują tartaki o rocznym przerobie poniżej 10 000 m3. Trudno ocenić czy część tych firm traktuje owe certyfikaty jedynie jako spełnienie formalnego wymogu, czy też jako zobowiązanie wobec klientów, że produkowane przez nich drewno rze-czywiście ma deklarowane właściwości użytkowe.

>>

Page 31: Przemysl drzewny nr 4 2013

60 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 61

S P R Z E D A Ż D R E W N A

nictwie tarcicy o określonej według konkretnych zasad klasie wytrzymało-ściowej, ma już w naszym kraju przeszło trzydziestoletnią historię. Mimo to ciągle nie jest zbyt dobrze. Dlaczego tak uwa-żam i ośmielam się to napisać? Po pro-stu: każda sztuka tarcicy powinna być przesortowana poprawnie, czyli zgodnie z konkretnymi, jednoznacznymi regułami, a niestety tak nie jest. Wiem, bo nazbyt często miałem okazję weryfikować popraw-ność sortowania tarcicy konstrukcyjnej, wyprodukowanej przez różnych polskich producentów.

Obecnie w krajowej praktyce, gdzie domi-nującym, a właściwie jedynym sposobem sortowania tarcicy konstrukcyjnej, jest sor-towanie wytrzymałościowe metodą wizual-ną, dla której istnieje tylko jedna poprawna reguła (patrz ramka na poprzedniej stronie), którą należy wykonywać krok po kroku. Oczywiście doświadczony producent tarcicy konstrukcyjnej, zachowując przedstawioną poprawną regułę, wie jak postępować (jaki surowiec? jaki schemat przetarcia?), aby w sposób możliwie opłacalny wyproduko-wać taką tarcicę, jaką zamówiono. Są jednak producenci, którzy (nie przejmu-jąc się zbytnio poprawną regułą, bazując na wieloletnim doświadczeniu, bez zaprzątania sobie głowy sortowaniem, jednak bacząc na zadowolenie klientów) produkują „do-brej jakości” tarcicę, a w razie potrzeby deklarują taką klasę, jaką zamówiono. Są też producenci, którzy – niczym się nie przejmując – liczą na to, że „jakość to będzie”. Ci producenci, jeśli nie nauczą się innego działania, to zbyt długo już nie popracują – rynek ich zweryfikuje. Są też tacy, którzy (zorientowawszy się, że wcho-dzą w życie przepisy nakładające na pro-ducentów tarcicy konstrukcyjnej obowiązek znakowania znakiem CE, licząc na to, że osiągną sukces biznesowy wyprzedzając konkurencję) nie zaprzątając sobie zbytnio głowy poprawną regułą, zainwestowali w uzyskanie certyfikatu Zakładowej Kontroli Produkcji i produkują jak dawniej – czasem dobrze, czasem źle. Zakładowa Kontrola Produkcji (ZKP) to zbiór zasad gwarantują-cych, że poprawna reguła jest rzeczywiście

stosowana. Są też oczywiście tacy, którzy – pracując od lat zgodnie z poprawną regu-łą – zainwestowali w spełnienie wymogów formalnych. Stosownie do wymogów normy (PN-EN 14981-1+A1:2011 „Konstrukcje drewniane. Drewno konstrukcyjne o prze-kroju prostokątnym sortowane wytrzymało-ściowo. Część 1: Wymagania ogólne”):a) przeprowadzili Wstępne Badania Typu, czyli zweryfikowali swoje umiejętności sor-townicze oraz sprawdzili wartości charak-terystyczne produkowanej tarcicy (zgodnie z punktem 9. normy PN-EN 384:2011 „Drewno konstrukcyjne. Oznaczanie war-tości charakterystycznych właściwości mechanicznych i gęstości”), b) opracowali, wdrożyli i uzyskali w jedno-stce notyfikowanej certyfikat Zakładowej Kontroli Produkcji,c) wystawili deklarację zgodności i opanowali sztukę znakowania tarcicy zna-kiem CE. Nazbyt często tartakom, w złych prakty-kach, pomagają firmy wyspecjalizowane w załatwianiu certyfikatów na każdą okolicz-ność, a — co gorsza — także mało przej-mujące się poprawną regułą sortowania, funkcjonujące na terenie Polski zagraniczne i rodzime, notyfikowane jednostki certyfi-kujące ZKP. Szacuję, że ważnym certyfikatem Zakładowej Kontroli Produkcji może pochwalić się przeszło sto pięćdziesiąt polskich firm. Są wśród nich tacy rodzimi potentaci jak Koszalińskie Przedsiębiorstwo Przemysłu Drzewnego czy Przedsiębiorstwo Przemysłu Drzewnego Poltarex, ale domi-nują tartaki o rocznym przerobie poniżej 10 000 m3. Trudno ocenić czy część tych firm traktuje owe certyfikaty jedynie jako spełnienie formalnego wymogu, czy też jako zobowiązanie wobec klientów, że pro-dukowane przez nich drewno rzeczywiście ma deklarowane właściwości użytkowe.Niestety sprawy merytorycznie i formal-nie poprawnego przygotowania drewna konstrukcyjnego nie ułatwiają krajowe przepisy. Jak do tej pory nie udało się opu-blikować znowelizowanej normy sortowni-czej PN-D-94021:2013. Aktualna norma PN-D/94021:1982 nie jest w pełni zgod-na z normą zharmonizowaną, czyli PN-EN

14081-1+A1:2011. Procedura przypo-rządkowywania klasom sortowniczym (KG, KS, KW) klas wytrzymałościowych ujętych w normie PN-EN 338:2011 „Drewno kon-strukcyjne. Klasy wytrzymałościowe” opar-ta na Tablicy NA.2 w krajowym załączniku do normy PN-EN 1995-1-1:2010 jest niezgodna z zasadami określonymi w nor-mie zharmonizowanej – PN-EN 14081-1+A1:2011. Przyporządkowanie to powinno być opublikowane w normie EN 1912 „Drewno konstrukcyjne. Klasy wy-trzymałościowe. Wizualny podział na klasy i gatunki”. W normie tej „nie ma polskiego drewna” i pewnie jeszcze długo nie bę-dzie. Norma PN-EN 14081-1+A1:2011 zharmonizowana z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) NR 305/2011 jest dostępna je-dynie w angielskiej wersji językowej. Choć opublikowana w języku polskim w kwietniu 2010 roku norma PN-EN 1995-1-1:2010 („Eurokod 5. Projektowanie konstrukcji drewnianych. Część 1-1: Postanowienia ogólne. Reguły ogólne i reguły dotyczące budynków”) zastępuje między innymi normę PN-B-03150:2000 („Konstrukcje drewniane. Obliczenia statyczne i projektowanie”), to jed-nak w obowiązującym Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z 10 grudnia 2010 roku, zmieniającym rozporządze-nie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie w wykazie polskich norm powołanych w Rozporządzeniu, czyli w gruncie rzeczy norm obowiązkowych, nadal znajduje się norma wycofana z Katalogu Polskich Norm, czyli PN-B-03150:2000, a jednocześnie do-puszcza się stosowanie normy PN-EN 1995-1-1:2010. Na szczęście dla konstrukcji drewnianych, nawet najgorsze praktyki nie pokonają zalet drewna: jego walorów estetycznych, odna-wialności zasobów, lekkości przy znacznej wytrzymałości i sztywności, sekwestracji dwutlenku węgla, łatwości w obróbce mechanicznej, podatności na klejenie… Sprzyjać temu będą ludzie, którzy drewno rozumieją i dobrze się czują w jego blisko-ści.

Page 32: Przemysl drzewny nr 4 2013

62 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 63

Nie wszystkie zapisy nowego rozpo-

rządzenia, które zaczęło obowiązywać

od 1 lipca bieżącego roku, są dla pro-

ducentów czytelne. Dlatego na naj-

częściej zadawane pytania odpowiada

ekspert — dr inż. Sebastian Wall,

kierownik Zespołu ds. Harmonizacji

Technicznej w Budownictwie ITB.

Pytania o CPRRozporządzenie UE nr 305/2011 (CPR), obowiązujące od 1 lipca 2013 roku.

CZY PO 1 LIPCA 2013 ROKU USTAWA O WYROBACH BUDOWLANYCH STRA-CIŁA WAŻNOŚĆ?Od dnia 23 sierpnia 2013 roku obowiązuje, opublikowana 8 sierpnia, tak zwana mała no-welizacja ustawy, dostosowująca przepisy, dotyczące wprowadzania wyrobów budowlanych na rynek, do wymogów CPR. Nowelizacja ustawy nie zmienia zasad dotyczących „krajowe-go systemu” wprowadzania na rynek wyrobów budowlanych, natomiast określa właściwości organów administracji publicznej związane z funkcjonowaniem „systemu europejskiego” (czyli objętego zakresem CPR), zapewniając m.in. możliwość utworzenia Krajowego Punktu Kontaktowego ds. wyrobów budowlanych oraz wyznaczenia przez właściwego ministra Jednostek Oceny Technicznej (JOT).

Podstawa prawna: Traktat o przystąpieniu RP do UE, Ogłoszenie Prezesa Rady Ministrów w sprawie stosowania prawa Unii Europejskiej.

k o n s t r u k c j e d r e w n i a n eDr inż. sebastian Wall,Instytut Techniki Budowlanej

TEKST:

KIEDY UTRACI WAŻNOŚĆ KRAJO-WA APROBATA TECHNICZNA?Krajowa aprobata techniczna utraci waż-ność po upływie daty ważności określonej w tym dokumencie. CPR i nowelizacja ustawy o wyrobach budowlanych z dnia 8 sierpnia 2013 roku nie wprowadzają żad-nych zmian w tym zakresie.

Podstawa: Ochrona praw nabytych,Konstytucja RP.

CZYM JEST DEKLARACJA WŁAŚCI-WOŚCI UŻYTKOWYCH?Jeżeli wyrób jest objęty normą zharmoni-zowaną (hEN) lub jest zgodny z wydaną dla niego Europejską Oceną Techniczną (EOT), producent musi sporządzić deklara-cję właściwości użytkowych. Zawiera ona wykaz zasadniczych charakterystyk okre-ślonych w zharmonizowanej specyfikacji technicznej dla deklarowanego zastosowa-nia i te właściwości użytkowe, które wiążą się z uwzględnieniem przepisów w miejscu, w którym producent zamierza udostępnić wyrób na rynku.

Podstawa: CPR, Art. 4, 6.

ILE DEKLARACJI WŁAŚCIWOŚCI UŻYTKOWYCH MOŻE WYDAĆ JEDEN PRODUCENT NA PODSTA-WIE JEDNEJ NORMY ZHARMONI-ZOWANEJ ?Jeden producent na podstawie jednej normy zharmonizowanej może wydać tyle deklaracji właściwości użytkowych, ile typów wyrobu producent definiuje zgod-nie z CPR na podstawie zharmonizowanej normy europejskiej (hEN).

Podstawa: CPR, Art. 6.

CO OZNACZA WPROWADZENIE NA RYNEK I UDOSTĘPNIANIE WYRO-BU?Wprowadzenie do obrotu oznacza moment, w którym dany wyrób (typ wyrobu) po raz pierwszy zostaje udostępniony (fizycznie przekazany do dystrybucji lub zastoso-wania) na rynku Unii Europejskiej. Każde kolejne przekazanie wyrobu traktowane będzie już jako udostępnienie.

Podstawa: CPR, art. 2 Definicje.

CZY MOŻNA DOŁĄCZYĆ DO OZNA-KOWANIA CE INFORMACJE NIE-PRZEWIDZIANE PRZEZ CPR?Nie. W „ramce” przeznaczonej na ozna-kowanie CE na etykiecie nie mogą się znaleźć informacje niewynikające z CPR. Informacje niezwiązane z oznakowaniem CE muszą być odseparowane w sposób uniemożliwiający pomyłkę.

Podstawa: CPR, art. 8.

KTO JEST ODPOWIEDZIALNY ZA UMIESZCZENIE NA WYROBIE OZNAKOWANIA CE?Jest to wyłączna odpowiedzialność produ-centa, który — poprzez umieszczenie lub zlecenie umieszczenia oznakowania CE —wskazuje, że bierze na siebie odpowiedzial-ność za zgodność wyrobu z deklarowanymi właściwościami użytkowymi.

Podstawa: CPR, art. 11.

JAK DŁUGO PRODUCENT MUSI PRZECHOWYWAĆ DEKLARACJĘ WŁAŚCIWOŚCI UŻYTKOWYCH I DOKUMENTACJĘ TECHNICZNĄ?10 lat od daty wprowadzenia wyrobu na rynek. Termin ten może zostać w przyszło-ści zmieniony aktem delegowanym.

Podstawa: CPR, art. 11.

KIEDY PRODUCENCI BĘDĄ MU-SIELI UWZGLĘDNIĆ NOWE WY-MAGANIE PODSTAWOWE NR 7 — „ZRÓWNOWAŻONE WYKO-RZYSTANIE ZASOBÓW NATURAL-NYCH” ?Obecnie pierwsze państwa członkowskie Unii Europejskiej publikują przepisy tech-niczne mieszczące się w obszarze wyma-gania podstawowego nr 7, co w przyszłości zapoczątkuje proces harmonizacji euro-pejskiej i będzie podstawą do zmian norm wyrobów. Natomiast już teraz, w przypad-ku wyrobu nieobjętego (lub nieobjętego w pełni) zakresem przedmiotowym normy zharmonizowanej, lub w sytuacji, gdy norma nie pozwala na ocenę co najmniej jednej z zasadniczych charakterystyk, producent -chcący deklarować właściwości użytkowe z obszaru zrównoważonego wykorzystania zasobów naturalnych - może zwrócić się do Jednostki Oceny Technicznej z wnioskiem o wydanie Europejskiej Oceny Technicznej, zawierającej wynik oceny w tym zakresie. Obecnie Europejska Organizacja ds. Ocen Technicznych pracuje nad wprowadzeniem zapisów związanych z zasadniczymi cha-rakterystykami siódmego wymagania pod-stawowego do Europejskich Dokumentów Oceny, stanowiących podstawy do wy-dania EOT. Zgodnie z treścią CPR ocena zasadniczych charakterystyk związanych z wymaganiem nr 7 będzie się wiązała z weryfikacją Deklaracji Środowiskowej Wyrobu (EPD). Już teraz producenci mogą przygotowywać się do wprowadzenia wy-magania podstawowego nr 7 na zasadach dobrowolnych poprzez uzyskanie EPD opracowanej zgodnie z normą EN 15804.

Podstawa: CPR, art. 3, Tiret 56.

k o n s t r u k c j e d r e w n i a n e

Page 33: Przemysl drzewny nr 4 2013

64 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 65

k o n s t r u k c j e d r e w n i a n edr inż. Grzegorz Kowalukwydział technologii drewna SGGW

TEKST:

Zapewne większość z nas zna bajkę o trzech świnkach, które w obawie przed wilkiem budowały domki ze słomy, drewna oraz cegieł. Podczas analizy współ-czesnych trendów w rodzimym budownictwie można stwierdzić, że morał tej bajki jest bliski większości inwestorów: dominują u nas rozwiązania oparte na ceramice. Niemniej jednak, dzięki nowym rozwiązaniom w dziedzinie inżynier-skich materiałów drewnopochodnych, sytuacja ta ma szansę się zmienić na korzyść drewna.

CZY KONSTRUKCYJNE TWORZYWA DRZEWNE

zwalczą Syndrom złego wilka?

Podobnie jak na przykład w technologii płyt wiórowych, gdzie ideą ich powstania było wykorzystanie sortymentów niższej ja-kości oraz odpadów drzewnych do uzyskania pełnowartościo-wego materiału, tak i w przypadku EWP (z ang. Engineered Wood Product – drzewny wyrób inżynierski), do ich rozwoju przyczyniła się chęć wytworzenia materiałów o założonych cechach, z surowców, które bez ich przetworzenia – z uwagi na niską jakość czy niewielkie wymiary – nie nadawałyby się do tego typu zastosowań. Ma to szczególne znaczenie w przy-padku drzewnych materiałów konstrukcyjnych, które zwykle charakteryzują się znacznymi rozmiarami, co pociąga za sobą konieczność stosowania odpowiednich materiałów do ich wytworzenia. Choć drewno lite w postaci tarcicy ma szereg niezaprzeczalnych zalet, to jego niejednorodna struktura musi być brana pod uwagę w przypadku projektowania i budowy konstrukcji z tego materiału. Rozwiązaniem wydają się być drewnopochodne tworzywa z grupy EWP.

PRAWIE JAK TARCICAJeśliby chcieć uszeregować EWP pod względem stopnia przetworzenia surowca, z którego zostały wykonane, to w pierwszej kolejności, jako materiał z drewna stosunkowo najmniej przetworzonego, należy wymienić glued laminated timber, znany również pod nazwą glulam lub BSH (z niem. Brettschichtholz). Jest to nic innego jak tarcica (w Polsce najczęściej świerkowa, sosnowa lub modrzewiowa) klejona warstwowo. Poszczególne deski, po eliminacji wad drewna

(np. sęków), łączone są na długość za pomocą wczepów, nierzadko na szerokość (przy szerokości belki ponad 240 mm) oraz na grubość z wykorzystaniem żywic melami-nowo-formaldehydowych lub fenolowo-re-zorcynowo-formaldehydowych. Atutem tej technologii są możliwość nadawania kształ-tów produkowanym wyrobom belkowym podczas klejenia poszczególnych warstw (w zależności od przeznaczenia elementu)jak również znaczne długości wyrobów, w praktyce nieosiągalne przy drewnie litym.

WIELKA PŁYTA INACZEJJaki produkt uzyska się w wyniku sklejenia warstw tarcicy o wzajemnie prostopadłym układzie włókien? Jest to tak zwane CLT (z ang. Cross Laminated Timber) — two-rzywo inżynierskie, które silnie rozwinęło się w Stanach Zjednoczonych. Przedstawia się je jako idealny materiał budowlany do wy-twarzania ścian, podłóg i stropów, z uwagi na wyrównane właściwości wytrzymałościo-we, których stosunek (np. do gęstości) jest bardzo korzystny w porównaniu do innych materiałów budowlanych. Poszczególne elementy konstrukcji wykonywane są przez producenta „na wymiar”, z otworami (np.

na drzwi i okna) i w tej postaci trafiają na miejsce przeznaczenia, gdzie łączone są za pomocą bardzo rozwiniętego systemu ele-mentów łączących. Takie podejście znacz-nie skraca czas budowy. Co ważne dla konstrukcji usytuowanych w rejonach ak-tywnych sejsmicznie – siedmiopoziomowy budynek wykonany w całości w technologii CLT bardzo korzystnie przeszedł badania przeprowadzone przez włoski Trees and Timber Research Institute.

FORNIR SKLEJANY RÓWNOLEGLEMateriał z grupy EWP – na pierwszy rzut oka niewiele różniący się od sklejki, a jed-nak o zdecydowanie odmiennych parame-trach wytrzymałościowych – to LVL (z ang. Laminated Veneer Lumber), czyli drzewne tworzywo warstwowe, powstałe w wyniku sklejenia fornirów o wzajemnie równole-głym układzie włókien w sąsiadujących ze sobą warstwach, z tym że w niektórych od-mianach tego tworzywa mogą występować warstwy o poprzecznym układzie włókien. To właśnie układ włókien w warstwach narzuca sposób wykorzystania LVL i od-różnia ten materiał od sklejki: LVL stosuje się głównie w postaci belek, podczas gdy

sklejka znajduje zastosowanie w postaci płyt. Odmianą LVL, z wybranymi warstwami o poprzecznym układzie włókien, są ele-menty konstrukcji nośnych w postaci płyt lub tarcz. Poprzeczny układ włókien popra-wia sztywność oraz zapobiega paczeniu się tego tworzywa. W zależności od ulokowa-nia produkcji LVL wytwarzany jest z drewna brzozy, daglezji, sosny, świerka, topoli, tulipanowca, eukaliptusa czy paulowni, przy zastosowaniu żywic fenolowo-formaldehy-dowych lub melaminowo-formaldehydo-wych. Obecnie zdecydowana większość tego tworzywa wykorzystywana jest do produkcji stopek belek dwuteowych.

OD WIÓRÓW DO BELKI

Sposobem na wykorzystanie elementów forniru o długości do 300 mm i szerokości do 50 mm jest produkcja Intrallamu LSL (z ang. Laminated Strand Lumber). Tego typu surowiec, najczęściej z drew-na gatunków niemających praktycznie żadnego zastosowania w konstrukcjach (osiki, topoli czy lipy), sklejany jest za pomocą klejów poliizocyjanianowych PMDI do postaci belek lub płyt o grubo-

k o n s t r u k c j e d r e w n i a n e

>>

Page 34: Przemysl drzewny nr 4 2013

66 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 67

K O N S T R U K C J E D R E W N I A N E

Konstrukcje Drewniane3D - CAD/CAM

Oprogramowanie dla profesjonalistów

• od projektu do realizacji• przestrzenne modelowanie • platforma AutoCAD• wykrywanie kolizji dla elementów drewnianych i wierceń• eksport danych CNC

Robobat Polska Sp. z o.o.tel.: 12 639 25 15e-mail: [email protected]

ści do 140 mm, szerokości do 2450 mm i długości dochodzącej do 20 m. Materiałem o podobnej strukturze, lecz wytworzonym z innego rodzaju surowca (najczęściej z drewna sosny i daglezji), z wykorzystaniem żywic fenolowo-for-maldehydowych, jest Parallam PSL (z ang. Parallel Strand Lumber).

BELKI DREWNIANO-STALOWEW porównaniu do belek dwuteowych z drewna i twardej płyty pilśniowej, belki stropowe posi-joist, oferowa-ne na polskim rynku między innymi przez firmę Kasper Polska, wydają się dawać najwięcej korzyści, wynikających z charakterystyki materiałów, z których są zbudowane. Dzięki pasom: górne-mu i dolnemu, wykonanym z tarcicy iglastej oraz elementom żebrowym ze stali ocynkowanej, łączącym pasy.

Belki takie są stosunkowo lekkie, a przy tym odpowiednio wytrzymałe. Umieszczone w strefie środkowej stalowe żebra cechują się niewielkim przekrojem, dzięki czemu strefa ta jest bardzo ażurowa. Ułatwia to prowadzenie instalacji budowlanych wewnątrz stropu, jak również montaż materiałów izolacyjnych. Dzięki daleko posuniętemu stopniowi prefabrykacji, belki posi-joist znacznie usprawniają wznoszenie konstrukcji stropów czy dachów. Według informacji producenta, wysokość belki, w zależności między innymi od rozpiętości, może wynosić od 228 do 447 mm.

EWP DZIŚ I JUTRODrewnopochodne tworzywa konstrukcyj-ne mają swoich producentów w Polsce. Przykładem może być firma Andrewex, która w swojej ofercie ma elementy wiel-kowymiarowych konstrukcji drewnianych,

takie jak glulam. W odniesieniu do pozo-stałych materiałów z szeroko pojętej grupy EWP, poza nielicznymi wyjątkami, jak na przykład drewnopochodne belki dwute-owe ze Steico, nasz kraj jest jedynie ich konsumentem. Z całą pewnością silnym argumentem do zmiany tej sytuacji byłby wzrost zużycia tych materiałów. Do tego jednak potrzeba zmian na wielu płaszczy-znach, począwszy od aktywizacji i wsparcia budownictwa z materiałów drzewnych, a skończywszy na walce ze stereoty-pami (patrz: bajka o trzech świnkach). Można pokusić się o prognozę, według której drzewnym materiałem inżynierskim o znacznym potencjale wdrożenia do pro-dukcji w Polsce jest LVL. Przesłankami ku temu są: bogate doświadczenie oraz wypo-sażenie technologiczne w produkcji sklejki, której technologia jest najbardziej zbliżona

budowę pierwszej w polsce

linii produkcji lvl ma w pla-

nach steico. inwestycja ma

być realizowana w czarnej

wodzie. planowana wydaj-

ność produkcji to 150 000 m3

gotowego wyrobu rocznie.

do LVL. Niemniej jednak, można oczekiwać, że w niedalekiej przyszłości dojdzie do uru-chomienia produkcji innych tworzyw z grupy EWP. Z pewnością przyczyni się do tego uszczuplenie bazy surowcowej, co może być skutecznym stymulatorem wdrażania i rozwoju technologii produkcji wyrobów o wysokiej wartości dodanej, jaką nie-wątpliwie są EWP. W efekcie, nowego znaczenia nabrałyby zasoby surowca mniej cenionego, typu drewno osiki, topoli czy modrzewia, w tym z zasobów plantacyj-nych. Z drugiej strony, polscy producenci materiałów drewnopochodnych, chcąc skutecznie konkurować na rynku, który już dawno przestał mieć znamiona rynku krajowego, zmuszeni są do podążania za trendami na nim panującymi.

10 000

12 000

14 000

16 000

Moduł sprężystości przy zginaniu [N/mm2]

6 000

8 000

500 520 540 560 580 600 620 640 660 680 700

Gęstość [kg/m3]

Gęstość [kg/m3]

Tarcica sortowana wytrzymałościowo

Glulam

LSL

LVLPSL

Mod

uł s

pręż

ysto

ści p

rzy

zgin

aniu

[N/m

m2 ]

K O N S T R U K C J E D R E W N I A N E

Zachętą do stosowania Parallam PSL oprócz wytrzymałości może być jego niespotykany wygląd

Belki stropowe posi-joist, oferowane na polskim rynku między innymi przez firmę Kasper Polska.

Znaczna wytrzymałość przy niewielkim przekroju to zaleta belek dwuteowych z LVL i OSB.

WYKRES. STOSUNEK MODUŁU SPRĘŻYSTOŚCI I GĘSTOŚCI NAJBAR-DZIEJ POPULARNYCH KONSTRUKCYJNYCH TWORZYW DRZEWNYCH.

Page 35: Przemysl drzewny nr 4 2013

68 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 69

k o n s t r u k c j e d r e w n i a n e

Realizacja projektu rozbudowy Uniwersytetu Oxford dowodzi, że drewno jest surowcem ponadczaso-wym i doskonale sprawdza się jako element inte-grujący tradycję z nowoczesnością.

Plany rozbudowy kampusu Uniwersytetu Oxford w Somerville, na bazie istniejącej już zabudowy dawnego budynku szpitala, stanowiły nie lada wyzwanie dla grupy architektów Niall McLaughlin. Założeniem projektu było stworzenie atrakcyjnej koncepcji, która swą istotą będzie nawiązywać do tradycji instytucji uniwersytetu, a jednocześnie nadążać za duchem czasów – architektury, która dyskretnie zintegru-je dotychczasowe wiekowe budynki i nowy kompleks akademików studenckich, tak, aby służyły kolejnym pokoleniom studentów. Dlatego też koncepcję wykończenia projektu oparto na materiałach tradycyjnych, takich jak drewno i szkło. Ponieważ powierzchnia terenu stwarzała pewne ograni-czenia gabarytowe, budynek zaprojektowano jako wąską bryłę, której długość równa była wielokrotności 68 pokoi studenckich. Tym sposobem powstała rozległa po-wierzchnia fasady z możliwością stworzenia interesujących rozwiązań architektonicz-nych. Okna wykuszowe w drewnianej oprawie wyraźnie podkreślają obrys każdego z pokoi. Przenikające się bryły elementów wykonanych z tych dwóch surowców dają ciekawe wizualne wrażenie dynamicznej konstrukcji, zmieniającej się w zależności od perspektywy obserwatora. Z jednego punktu widać taflę szkła, z przeciwnego — strukturę dębowego obramowania okien.

przebudowa OXFORDUDrewno łączy tradycję z nowoczesnością

•Somerville College to jedno z kolegiów wchodzących w skład University of Oxford, założone w 1879. Pierwotnie zarówno studentkami, jak i członkiniami kadry nauko-wej kolegium mogły być wy-łącznie kobiety. Koedukacja wśród kadry została wprowa-dzona dopiero w 1993, a wśród studentów — rok później. Do znanych absolwentów pre-stiżowej uczelni należą m.in. Indira Gandhi, była premier Indii, czy Margaret Thatcher — polityk, jedyna kobieta na stanowisku premiera Wielkiej Brytanii.

k o n s t r u k c j e d r e w n i a n e

Projekt: Niall McLaughlin Architects

Główny wykonawca: Laing O’Rourke

Dostawca drewna: Glemere Timber Company Ltd

Klasyfikacja ekologiczna: BREEAM „bardzo dobry”

METRYKA

mgr inż. Wojciech kosycarzTEKST:

Budynek rozbudowywanego kampusu Uniwersytetu w Oxfordzie- ze względu na ograniczenia terenu - zaprojektowano jako wąską bryłę.

Page 36: Przemysl drzewny nr 4 2013

70 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 71

T E C H N O L O G I E

W hołdzie naturalnym

surowcom firma HSB

StockholM - potentat

na rynku nieruchomo-

ści - na stulecie swojej

działalności wzniesie

34-piętrowy wieżowiec...

z drewna.

Firma HSB Stockholm już od dziewięćdziesięciu lat zajmuje się branżą budowlaną. Za dekadę będzie obchodzić setne urodziny. Na tę okazję miał powstać wyjątkowy budynek-pomnik. Zwycięski projekt wyłoniono na drodze konkursu zorganizowanego na fa-cebooku. Wygrała koncepcja duńskiej firmy Berg | C.F. Møller Architects. Zgodnie z jej założeniami, w 2023 roku w Sztokholmie, zostanie oddany do użytku 34-piętrowy budynek. Nie byłoby w tym fakcie niczego zaskakującego, gdyby nie fakt, że głównym surowcem, z którego powstanie wieżowiec, ma być drewno.Kraje skandynawskie słyną z budowy domów w technologii drew-nianej. Drewno uważają za najbardziej innowacyjny materiał. Jest lekkie, elastyczne i bardzo wytrzymałe. Gwarantuje doskonałą akustykę wnętrz oraz odpowiedni bilans cieplny. Ponadto nie za-nieczyszcza środowiska i można je ponownie wykorzystać. Mimo to do tej pory używano go do niewielkich, kilkupiętrowych inwestycji.

Dinell Johansson ze studia Berg | C.F. Møller Architects twierdzi, że gdyby nie silne lobby firm, produkujących beton i stal, już dawno mielibyśmy drewniane drapacze chmur. Wykorzystanie naturalnych materiałów z pewnością ograniczy emisję CO2 do atmosfery, co pozytywnie wpłynie na stan środowiska naturalnego. Dodaje też, że prawdopodobnie projekt ten jest jednym z najbardziej innowa-cyjnych w ciągu ostatnich lat. — Nasz projekt o 10 pięter przebija Stadthaus Murray Grove w Londynie, a o 4 drewniany wieżowiec w Vancouver autorstwa architekta Michaela Greena - zapewnia Dinell Johansson, którego projekt od początku był faworytem w konkursie HSB Sztokholm 2023. - Widziałem też szkice innych budynków, ale my jesteśmy zdecydowanie najwyżsi. Budynek, który za 10 lat, stanie się częścią Sztokholmu – poza rdzeniem, do którego budowy zostaną użyte prefabrykaty betono-we – zostanie w całości wykonany z drewna. Architekci nie zamie-rzają przykrywać go tynkami czy gładziami. Z naturalnego surowca zostanie wykonana nie tylko elewacja zewnętrzna. Posłuży on także za materiał wykończeniowy. Z drewna będą zrobione ramy okienne, podłogi, ściany czy sufity. Nie zabraknie go również w przedszkolu, ogrodzie zimowym, ogólnodostępnej świetlicy i klubie fitness, które znajdą się w dolnych partiach drapacza chmur.Ekologiczny budynek w całości będzie zasilany z baterii sło-necznych, umieszczonych na dachu. Znajdą się w nim także inne, przyjazne dla środowiska udogodnienia, które z pewnością wpłyną na obniżenie kosztów utrzymania oraz eksploatacji budynku. Dzięki swojej innowacyjnej formie na pewno stanie się również jedną z atrakcji turystycznych Sztokholmu.

34 PIĘTRA z drewna

LINIE DO WZDŁUŻNEGO ŁĄCZENIA DREWNA (MIKROWCZEPY)- 2 - czopiarkowe- 1 - czopiarkowe- zestawy ekonomiczne

• CZOPIARKI DO MIKROWCZEPÓW• WYCINARKI WAD• PRASY• MASZYNY DO PRODUKCJI TRUMIEN• MASZYNY DO PRODUKCJI PALET

MASZYNY SPECJALNE• WIERTARKI

GOMA Sp. z o.o. w organizacjiul. Mosiężna 8, 66-400 Gorzów Wielkopolskitel./fax 95 722 48 44, [email protected]

www.goma.pl

TEKST: Katarzyna urbańska

k o n s t r u k c j e d r e w n i a n e

Page 37: Przemysl drzewny nr 4 2013

72 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 73

Antidotum na marnowa-nie sękatych desek stało się klejenie wzdłużne drewna. Pozwala ono na uzyskanie półfabrykatu o wysokich parametrach wytrzymałościowych, co znajduje coraz szersze zastosowanie w wielu dziedzinach produkcji.

Antidotum na sękate deski

pilarkę optymalizującą PO-160E, która wycina wadliwy element. W zależności od oporu cięcia (grubości i gęstości drewna) elek-tromechaniczny napęd piły jest regulowany w sposób płynny. Powstałe „zdrowe” lamele trafiają do frezarkoczopiarki FC-10KZ6, wykonującej obróbkę czół do połączeń na miniwczepy lub „na kre-skę”. Konstruktorzy linii przewidzieli możliwość takiego jej zaprojektowa-nia, aby w zależności od układu hali produkcyjnej zarówno system z ładowaniem lameli do czopiarki, jak i późniejszy rozładunek z prasy po sklejeniu elementów odbywały się na prawą lub lewą stronę głównej osi linii.Podczas projektowania linii bierze się pod uwagę nie tylko er-gonomię, lecz także specyfikę produkcji i zakładaną wydajność. Następnie dopasowuje się do niej ilość gniazd obróbczych oraz sposób ich współpracy.Linia do klejenia z jedną czopiarką umożliwia uzyskanie maksymal-nej wydajności dochodzącej do 3 880 mb/zmianę. Istnieje jednak

Drewno klejone, czy to w postaci płyt czy kantówek łączonych na długość, szero-kość, grubość, mikrowczepy lub kreskę, z powodzeniem stosowane jest w wielu branżach: od produkcji galanterii drzewnej, poprzez okna, drzwi, fronty meblowe, trumny, aż po potężne konstrukcje inżynierskie. Metoda ta pozwala na optymal-ne wykorzystanie surowca i dodatkowo na uzyskanie półfabrykatu o wyższych parametrach wytrzymałościowych niż drewno lite. Klejenie wymaga jednak odpo-wiedniej technologii, dostosowanej do wyrobu konkretnych produktów, wykorzy-stywanego surowca oraz specyfiki pracy zakładu. W przypadku profesjonalnych, zautomatyzowanych linii przemysłowych wybór wśród polskich dostawców nie jest zbyt duży. Polską myśl inżynieryjną reprezentuje w tym zakresie GOMA, której ofertę szczegółowo prześledzimy.GOMA specjalizuje się w technologii optymalizacji drewna poprzez usunięcie jego wad i klejenie. Przez lata udało jej się wypracować rozwiązania klasy przemysło-wej o wysokim stopniu automatyzacji. Obecnie może poszczycić się szeregiem sprawdzonych rozwiązań, uwzględniających specyfikę polskiego surowca, czę-sto pełnego wad i krzywizn. W klasie przemysłowej znajdziemy kilka różnych rozwiązań od poprzecznej piły do wycinania wad, poprzez linie do łączenia na mikrowczepy, a na prasach do klejenia na grubość skończywszy. — W oferowanych przez nas maszynach zastosowano mocne napędy i roz-winięte urządzenia manipulacyjne. Dlatego przeznaczone są dla producentów wymagających zaawansowanych rozwiązań, pozwalających na wydajną produkcję półfabrykatów klejonych, lub do produkcji kompletnej klejonej stolarki budowlanej — mówi Henryk Leśniak.

JAK TO DZIAŁA?

Zanim drewno trafi na linię klejenia, optymalizowane jest na pilarce. Fragmenty surowca, które — ze względu na wady — przeznaczone są do wycięcia, znakuje się kredą. Znak ten automatycznie rozpoznawany jest podczas przejścia przez

możliwość skonfigurowania modułowej linii z zestawem dwóch czo-piarek działających równolegle. Wówczas projektowane są również odpowiednie urządzenia transportowo-manipulacyjne, łączące obie maszyny z prasą.Specjalnie skonstruowany stół czopiarki, który wykonuje podskok z użyciem piętrowego narzędzia, umożliwia wykonanie na jednej maszynie zarówno miniwczepów „męskich”, jak i „żeńskich”. Lamele łączone „na ostro” mogą mieć długość 6 metrów, choć – jak zazna-cza Henryk Leśniak – na życzenie klientów długość robocza prasy często jednak przekracza tę oferowaną w standardzie. Po procesie obróbki na frezarkoczopiarce, lamele trafiają do prasy do łączenia na długość FC-10 PZ6/2, gdzie elementy klejone są w listwę o długości do 6 m. Istnieje możliwość zaprogramowania do ośmiu międzycięć, dzielących klejone listwy na odcinki o żądanej długości.

LINIA DWUCZOPIARKOWA DO WZDŁUŻNEGO ŁĄCZENIA DREWNA:dwie frezarko-czopiarki FC-10KZ6 oraz prasa FC-10 PZ6/2

TABELA. DANE TECHNICZNE FREZARKOCZOPIARKI FC-10 KZ6.

TABELA. DANE TECHNICZNE PRASY FC-10 PZ6/2.

Wrzeciono frezarskie Ø 50×210 mmObroty wrzeciona 6000 obr./minSilnik 18 kWWymiary narzędzia Ø 250×160 mmRębak specjalny Ø 300×8 mmSilnik 6 kW/ 3000 obr./minStół posuw bezstopniowySzerokość x wysokość robocza 600 x 30÷160 mmZarys dyszy do kleju według narzędzia

Szerokość deski [mm] 30 ÷ 160Grubość deski [mm] 20 ÷ 70Długość gotowej deski [mm] 6050Siła prasowania [T] 3 / 7,5 / 10 Zasilacz hydrauliczny [kW/100 (140) bar]

3

KLEJENIE DREWNA

k o n s t r u k c j e d r e w n i a n e k o n s t r u k c j e d r e w n i a n emarek gajowniczekTEKST:

Page 38: Przemysl drzewny nr 4 2013

74 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 75

Należy mieć świadomość,

że martwa materia, a taką

są wyroby z drewna, nie

posiada już – w odróżnie-

niu od żywych drzew –

mechanizmów obronnych,

które chroniłyby ją przed

wpływem czynników at-

mosferycznych czy bio-

tycznych lub potrafiłyby

stłumić proces degradacji

i odnowy pierwotnego

stanu drewna. Obecnie już

nie trzeba martwić się

o to, czy drewniana kon-

strukcja dachowa zmoknie

podczas budowy domu

jednorodzinnego. Czasy,

kiedy trzeba było zaimpre-

gnowane drewno chronić

przed deszczem, należą już

do przeszłości. Istnieją

bowiem „inteligentne”

preparaty, niewypłukujące

się z drewna.

KATALOGprofesjonalnych produktów do ochrony drewna i materiałów budowlanych przed pleśnią, grzybami, owadami i ogniem

KATALOG PL_BOCHEMIT_20042012_PRINT.indd 1 23.4.2012 13:31:10

Wrogiem branży ochrony drewna zawsze będą chłód i mróz. Właściwa impregnacja nie powinna być wykonywana w tempera-turach poniżej 5°C. Sprawą oczywistą jest, że nie impregnuje się drewna zmarznięte-go. W niższych temperaturach nie nasiąka, „nie wchłania” żadnych aktywnych środków przeciwko szkodnikom biotycznym. Tym samym impregnacja taka jest nieskutecz-na.Kolejnym problemem są opady atmosfe-ryczne przy składowaniu zaimpregnowa-nego drewna lub przy budowie na przykład dachu kratowego, kiedy nie jest on jeszcze w całości pokryty. W tych przypadkach obowiązuje zasada, że drewniany materiał może być wystawiony na działanie nawet intensywnego opadu atmosferycznego, ale tylko w przypadku, kiedy prawidłowo zastosowano odpowiedni środek impregnacyjny.

Obecnie, do ochrony konstrukcji da-chowych, stosuje się przeważnie środki zawierające kwas borowy i tak zwane czwartorzędowe sole amonu. Kwas borowy

działa zapobiegawczo. Stosowany jest on przeciwko grzybom i owadom, szkodliwym dla drewna. Jest środkiem skutecznym, używanym już od dłuższego czasu. Ma jednak jedną wadę: jest wypłukiwany z drewna przez wodę. Nie można zatem drewna zaimpregnowanego środkiem zawierającym kwas borowy wystawiać na działanie opadów atmosferycznych. W praktyce oznacza to, że wystarczy jeden intensywny deszcz i część skuteczności kwasu borowego zostaje stracona. Jeśli narazimy drewno na większą ilość opadów, skuteczność przeciwko grzybom i owadom szkodliwym dla drewna zostaje bezpow-rotnie utracona. Można temu zapobiec poprzez przykrycie zaimpregnowanego drewna, jednak podczas budowy konstruk-cji dachowej jest to – często ze względów technicznych – niewykonalne.

Jeśli nie można zapewnić, aby drewno, które zabezpieczono preparatem zawie-rającym bor, nie zamokło, lepiej wybrać inne środki impregnujące, na przykład

takie, które jako substancję aktywną za-wierają związki miedzi. Związki te, wraz z innymi aktywnymi substancjami, całkowi-cie utrwalają się w drewnie w ciągu kilku godzin po właściwej impregnacji. Drewno, po wyschnięciu, może być składowane przez dłuższy czas, także na otwartej prze-strzeni podczas deszczu. Budowniczowie domów mogą być spokojni, że ich praca nie pójdzie na marne, a aktywne substan-cje nie będą wypłukiwane i nie stworzą do-datkowego zagrożenia dla okolicznej gleby i wody.

STOPIEŃ EKSTRACJIObecnie stosowane są trzy typy środ-ków do ochrony drewna. Rozróżniamy je w zależności od stopnia ekstrakcji: środki wypłukiwalne, częściowo wypłukiwalne oraz niewypłukiwalne.Środki wypłukiwalne, np. na bazie kwasu borowego, przeznaczone są tylko „pod dach” (do użycia wewnątrz budynków). Tak zaimpregnowane drewno musi być chro-nione także w trakcie budowy.

SKUTECZNEGO IMPREGNATU nie da się wypłukać

Klasa

użytko-

wania

Ekspozycja drewna Wilgotność

drewna

Występowania czynników biotycznych

Grzyby niszczące drewno Grzyby przebarwiające

drewno

Owady

Podstaw-

czaki

Basido-my-

cetes

Grzyby

rozkładu

szarego

Grzyby

powodujące

siniznę

Pleśni Owady

1Drewno pod przykryciem, zabezpieczone całkowicie przed

wpływami atmosferycznymi, nienarażone na nawilżanie.max. 20% nie nie nie nie tak*

2

Drewno jest pod przykryciem, całkowicie zabezpieczone

przed wpływami atmosferycznymi, wysoka wilgotność śro-

dowiska może prowadzić do sporadycznego, lecz niestałego

nawilżania.czasami >20% tak nie tak tak tak

3

Drewno nie jest pod przykryciem i nie styka się z ziemią, ale

jest stale narażone na wpływy atmosferyczne lub jest przed

nimi zabezpieczone, lecz podlega częstemu nawilżaniu. często >20% tak nie tak tak tak

4Drewno styka się z ziemią lub słodką wodą i w ten sposób jest

stale narażone na nawilżanie.stale >20%

tak tak tak tak tak

5 Drewno jest stale narażone na działanie słonej wody stale >20%

tak tak tak tak tak

TABELA. WYSTĘPOWANIE CZYNNIKÓW BIOTYCZNYCH SZKODLIWYCH DLA DREWNA W POSZCZEGÓLNYCH KLASACH UŻYTKOWANIA.

dr inż marek chodnickiTEKST:k o n s t r u k c j e d r e w n i a n e k o n s t r u k c j e d r e w n i a n e

Page 39: Przemysl drzewny nr 4 2013

76 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 77

Środki częściowo wypłukiwalne są to w szczególności środki na bazie kwasu borowego i czwartorzędowych soli amono-wych. Ze względu na to, że jeden z tych aktywnych preparatów jest wypłukiwalny, konieczne jest, aby zaimpregnowane drew-no przeznaczone do produkcji np. konstruk-cji dachowej, było podczas składowania, transportu i zabudowywania w budynku, zabezpieczone przez wpływem warunków atmosferycznych. Kwas borowy działa tutaj przeciwko grzybom i owadom szkodliwym dla drewna. Jeśli zostanie z niego wypłuka-ny, wówczas pozostała aktywna substancja nie będzie dostatecznie skuteczna. Niewypłukiwalnych środków impregnacyj-nych można użyć do impregnacji drewna przeznaczonego do kontaktu z glebą. Preparaty tego typu (stosowane na całym świecie) zawierają miedź w postaci węgla-nu miedzi oraz inne aktywne substancje. Do ich utrwalenia w drewnie dochodzi już po około 48 godzinach. Wypłukiwanie się z drewna substancji aktywnej jest na niskim poziomie już po upływie pierwszych 6 go-dzin, a po utrwaleniu (48h) do wypłukiwa-nia praktycznie nie dochodzi. Impregnaty te w pełni zastępują stosowane do tej pory wy-płukiwalne preparaty. Trochę wyższą cenę, ze względu na zawarte środki aktywne, w pełni rekompensuje fakt, że zabez-pieczone drewno jest dobrze chronione w każdych warunkach atmosferycznych.

KOLORY IMPREGNACJIKolejną ważna rzeczą są kolory sygnali-zacyjne. Mają one informować o dobrym zabezpieczeniu. Jednak sam fakt, że drewno jest zielone, żółte czy brązowe nie świadczy o dobrej impregnacji i zdecydo-wanie nie dowodzi, że grzybom, owadom i pleśniom, szkodliwym dla drewna, nie będzie ono smakowało. Istotne jest tylko to, aby na powierzchnię bądź do wnętrza drewna wprowadzono aktywne substancje chemiczne zawarte w dobrych, markowych preparatach.Kolor zielony, wynikający z reakcji miedzi z celulozą, ma oliwkowozielony odcień. Ła-two go odróżnić od ostrej, agresywnej zie-

leni, mającej imitować impregnację. Często okazuje się niestety, że poza zabarwieniem nie ma żadnej ochrony drewna. Pozostałe kolory: żółty, czerwony, brązowy, czy ostat-nio modny szary, wynikają z dodania barw-ników lub pigmentów.

KONTROLA PROCESUPierwszym krokiem do sprawdzenia, czy nasze drewno jest dobrze zabezpieczone jest kontrola procesu impregnacji. Każdy środek do ochrony drewna jest przetesto-wany pod kątem ilości aktywnych substan-cji i na podstawie tych badań dokładnie określa się sposób aplikacji. Sprecyzowane jest czy ma to być malowanie, moczenie, natrysk czy też impregnacja ciśnieniowa w autoklawie. Dokładnie określa się także prawidłowe dawki preparatu. Metodą na sprawdzenie czy impregnacja w ogóle została wykonana, jest użycie indywidualnych dla danego impregnatu markerów. Drewno znaczy się w przekroju poprzecznym i obserwuje zmianę barwy markera. Na przykład obecność w drewnie środka ochronnego Bochemit QB można stwierdzić chemicznie za pomocą kwasu salicylowego i wyciągu z kurkumy – drewno zabezpieczone zabarwia się na czerwono,

KONTAKT Z GLEBĄ I WODĄNiewymywalnygrzybobójczyiowadobójczychkoncentrat.Przeznaczonyjestdodługotermi-nowejochronydrewnaprzedniszczącymidrewnogrzybamiiowadami.Nadajesiędoochro-nydrewnazarównowewnątrzjakinazewnątrz.Produktchronirównieżdrewno,którejestwbezpośrednimkontakciezglebąlubsłodkąwodą.

UŻYCIE• różnego rodzaju konstrukcje drewniane

APLIKACJA• impregnacja ciśnieniowa

WYGLĄDIMPREGNOWANEGODREWNA• brązowy• oliwkowy

WYDAJNOŚĆ• stosować wg klasy zużycia i

wydajności – zobacz tabelkę powyżej

SUBSTANCJECZYNNE• węglan-wodorotlenek miedzi

– (20 %)• Tebukonazol – (0,3 %)• Propikonazol – (0,3 %)

TRWAŁOŚĆOCHRONY• wewnątrz:czasowo nieograniczona• nazewnątrz:w zależności od klasy

OZNACZENIETYPUZGODNIEZCSN490600-1• FA, FB, IP, 1, 2, 3, 4, E, P

WIELKOŚĆOPAKOWANIA• 60 kg, 600 kg, 1200 kg

OKRESWAŻNOŚCI• 24 miesiące

Fort

e Pr

ofi

KLASAZASTOSOWANIAWEDŁUGNORMYPNEN335-1

ROZCIEŃCZENIEKONCENTRATUBOCHEMIT:WODA

ILOŚĆKONCENTRATUZGODNIEZDIN68800 METODAAPLIKACJI

Wewnątrz (1) 1:99 6 kg/m3

impregnacja ciśnieniowaWewnątrz (2) 1:99 8 kg/m3

Na zewnątrz (3) 1:99 –1:49 9,5 kg/m3

Na zewnątrz (4) 1:99 –1:33 14 kg/m3

ZALECANESTĘŻENIEROZTWORUROBOCZEGODOAPLIKACJIIMINIMALNAILOŚĆBOCHEMITUFORTEPROFI.

KATALOG PL_BOCHEMIT_20042012_PRINT.indd 8 23.4.2012 13:31:21

Dębogórze Wybudowanie, ul. Długa 10, 84-230 RumiaTel.: 58 671 41 41, tel. kom.: 601 630 701, Faks: 58 671 33 33e-mail: [email protected], www.limpra.pl

ww

w.li

mpr

a.pl

3 kg/m3

Środki do zabezpieczania drewna czeskiej fi rmy Bochemie a.s.

Generalny dystrybutor: Przedstawiciele regionalni:

Bochemie Polska, KATOWICE. Artur Dąbrowski tel.: 602135113

Bochemie Polska, LUBLIN. Marcin Niedżwiadek tel.: 608289363

Beta PPHU, ŁYSA GÓRA k./TARNOWA. Tomasz Wojtasiński tel.: 697725328

WY

PR

ÓB

UJ

TAK

ŻE

NA

SZ

E Ś

RO

DK

I D

O

IMP

RE

GN

AC

JI Z

AN

UR

ZE

NIO

WE

J

4 kg/m3

5 kg/m3

7 kg/m3

bez zabezpieczenia na żółto. Zmiana barwy (tu kolor może być różny w zależności od impregnatu) oznacza, że impregnacja zo-stała przeprowadzona. Widać także, jak głęboko wniknęła substancja aktywna i czy jest ona równomiernie zaaplikowana na całej powierzchni czy w objętości drewna.W celu dokładnej analizy wysyła się próbkę drewna do zakładu producenta danego impregnatu. W laboratorium określa się: rodzaj impregnatu i jego dawkę oraz prawi-dłowość impregnacji, a wszystko poświad-czone jest odpowiednim raportem. Dobra impregnacja zależy w dużej mierze od doboru metody aplikacji która powin-na zależeć od przeznaczenia i warunków użytkowania drewna. Drewno nasycane według IV klasy użytkowania musi być impregnowane wyłącznie metodami ciśnieniowymi. Jeśli stosowana jest metoda pełnokomórkowa Bethella (próżniowo-ci-śnieniowa) to wilgotność drewna, podda-wanego nasycaniu, nie może przekroczyć punktu nasycenia włókien (drewna sosny nie należy impregnować tą metodą, gdy ma wilgotność większą, niż 28%). Zadaniem próżni wstępnej jest usunięcie z drewna powietrza, by później — w fazie ciśnienio-wej — wtłoczyć roztwór impregnujący.

Kolor zielony, wynikający z reakcji miedzi z celulozą, ma oliwkowozielony odcień.

Łatwo go odróżnić od ostrej, agresywnej zieleni, mającej imitować impregnację.

k o n s t r u k c j e d r e w n i a n e

Page 40: Przemysl drzewny nr 4 2013

78 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 79

w y d a r z e n i a

Nowy zarząd UEF, od lewej stoją: Thomas Baschny, Anna Petrakieva, Michael Diemer, Bjorn Karlsson, Herve Nemoz-Rajot, Ilpo Puputti, Tomasz Markiewicz.XVIII Kongres

Europejskiej Unii Leśników

w y d a r z e n i a

Spotkania w ramach Kongresu Europejskiej Unii Leśników to nie tylko czas sprawozdań z działalno-ści, udzielania absolutorium, dyskusji i wyborów. To także czas na seminarium i dyskusję o leśnictwie europejskim, a także część terenowa i możliwość zapoznania się z lasami i leśnictwem kraju i miejsca, w którym odbywa się kongres.

W dniach 27–31 sierpnia 2013 roku w Saariselka, w północnej Finlandii odbył się XVIII Kongres Unii Europejskich Leśników, w którym aktywny udział wzięła także delegacja polskich leśników: Zofia Chrempińska, Piotr Grygier, Jan Karetko, Andrzej Kundzewicz, Tomasz Markiewicz, prof. Piotr Paschalis Jakubowicz, Kazimierz Szabla oraz Stanisław Zalejski. Miejsce tegorocznego kongresu Unii Europejskich Leśników jak dla nas było dosyć nietypowe (w naszym rozumieniu leśnictwa). Saariselka położona jest w Finlandii, 1000 km na północ od Helsinek, ponad 250 km na północ od granicy kręgu polarnego. To obszar Laponii, gdzie w grudniu słońce nie pokazuje się na horyzoncie, a w czerwcu nigdy poniżej niego nie schodzi.Część seminaryjna poświęcona była gospodarce leśnej w granicach kręgu polarnego. Uzupełniano ją charakterystyką lasów i leśnic-twa Finlandii. Referaty w tym zakresie wygłosili: Heikki Granholm z Ministerstwa Rolnictwa i Leśnictwa Finlandii, Mikko Hyppönen z fińskiego Instytutu Leśnego oraz Jyrki Kangas dyrektor generalny Metsähallitus – fińskich Lasów Państwowych.W części poświęconej zagadnienim europejskim ciekawy referat, przybliżający zagadnienia polityki leśnej Unii Europejskiej i zmian w niej zachodzących, wygłosiła Maria Gafo z Komisji Europejskiej, która była gościem kongresu. Wskazywała ona na konieczność zmian w zakresie polityki leśnej, które ułatwią prowadzenie gospo-darki leśnej, w szybko zmieniających się realiach współczesnego świata.W czasie części terenowej uczestnicy kongresu mogli przekonać się, że Saariselka jest idealną miejscowością dla tych, którzy lubią

aktywnie spędzać czas na świeżym powietrzu. Teren sąsiadujący z Parkiem Narodowym Urho Kekkonen, poprzecinany jest licznymi trasami biegowymi, rowerowymi, ścieżkami do nordic walking, zimą oświetlonymi i wykorzystywanymi do narciarstwa biegowego. Nie brakuje tu również tras do narciarstwa zjazdowego. Ponadto jest idealnym miejscem dla wędkarzy.Obszary leśne, ale jak się okazuje nie tylko, zarządzane są przez Metsähallitus. Przedsiębiorstwo to zarządza łączną powierzchnią 12,5 mln ha gruntów, głównie w północnej części Finlandii, z których tylko 3,6 mln ha to lasy. Na pozostałą powierzchnię składają się: bagna, tereny zakrzaczone, górskie – łącznie 1,5 mln ha, parki na-rodowe i powierzchnie chronione – 4,0 mln ha i wody – 3,4 mln ha. Działalność Metsähallitus podzielić można na trzy gałęzie: ochro-na przyrody finansowana głównie z budżetu państwa (w 2012 r. 60 mln euro), gospodarka leśna (w 2012 r. 378 mln euro przycho-du) i realizacja funkcji socjalnych, ekologicznych i kulturowych.Dużą wagę w zarządzaniu tym obszarem przywiązuje się do obec-ności ludności rdzennej, czyli Samów (Sámi), która prowadzi na tym terenie półnaturalną hodowlę reniferów i coraz częściej świadczy usługi dla turystów.W miejscowości Inari, położonej jeszcze 70 km dalej na północ, nad brzegiem jednego z największych jezior Finlandii (o tej samej nazwie), Samowie posiadają własny parlament. Jest tu również muzeum poświęcone kulturze tego ludu (Siida Museum), a także przyrodzie północnej części tego kraju, które uczestnicy kongresu mieli okazję zobaczyć.

Delegacja polska, w pierwszym rzędzie (od lewej): Stanisław Zalejski, Kazimierz Szabla, Zofia Chrempińska, Tomasz Markiewicz; w drugim rzędzie (od lewej): Jan Karetko, Piotr Paschalis Jakubowicz, Piotr Grygier, Andrzej Kundzewicz.

Europejska Unia Leśników jest or-ganizacją powstałą w 1958 roku, skupiającą obecnie 24 stowarzy-szenia leśników z 21 krajów Europy, reprezentującą tym samym ponad 50 tysięcy leśników pracujących w lasach różnych form własno-ści. Polską organizacją zrzeszoną w ramach UEF jest Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Leśnictwa i Drzewnictwa (SITLiD). Od kilku lat UEF wspiera cieszące się dużym zainteresowaniem obozy dla mło-dych adeptów leśnictwa z Europy, organizowane przez leśników z landu Rheinland-Pfalz (Niemcy).UEF jest aktywną organizacją, pracującą dla leśników i lasów europejskich. Oprócz zagadnień związanych z aktywizacją śro-dowiska leśników czy edukacją leśną, jest aktywna w kręgach europejskich. Bywa uczestnikiem,

konsultantem lub obserwatorem różnych procesów na poziomie eu-ropejskim, w tym tych najważniej-szych dla polityki leśnej w Europie. Przedstawiciele zarządu UEF biorą udział w spotkaniach grup doradczych, działających przy Komisji Europejskiej, takich jak: Advisory Group on Forestry and Cork oraz Forestry-Based Industry Advisory Committee. Szczególna aktywność UEF widoczna jest w Grupie Ekspertów Ministerialnej Konferencji Ochrony Lasów w Europie (MCPFE). W czasie odbywającego się raz na cztery lata kongresu, przepro-wadzane są wybory do prezydium UEF. Tak było i tym razem. Jednym z jego członków został wybrany Tomasz Markiewicz, przedstawiciel Polski, nadleśniczy Nadleśnictwa Pniewy (więcej w dziale Kadry).

Delegaci, dysponujący łącznie 51 głosami, wybrali następujący zarząd: Michael Diemer (D) – pre-zydent, Tomasz Markiewicz (PL) – wiceprezydent, Herve Nemoz-Rajot (F) – wiceprezydent, Ilpo Puputti (FIN) – wiceprezydent, Thomas Baschny (A) – sekretarz, Anna Petrakieva (BG) – asystent sekretarza, Bjorn Karlsson (SWE) – skarbnik.UEF jest aktywnie działającą orga-nizacją dla leśników i leśnictwa eu-ropejskiego. Reprezentuje leśników i przedstawia swoje stanowisko w różnych kwestiach, dotyczących szeroko rozumianego leśnictwa i jego otoczenia. Warto ją wyko-rzystywać do promowania polskie-go modelu leśnictwa, a także do zgłaszania uwag w zakresie zmian, nadchodzących lub koniecznych, polityk i strategii.

EUROPEJSKA UNIA LEŚNIKÓW (UNION OF EUROPEAN FORESTERS — UEF)

Typowy las sosnowy okolic Saariselki. Najstarsze sosny mają tu ok 150 lat, przy pierśnicy do 20 cm.

tomasz markiewczTEKST:

Page 41: Przemysl drzewny nr 4 2013

80 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 81

w y d a r z e n i a

Spadkobiercy odzyskali ziemię pod tartakiem w Tucholi, należącym

dotychczas do Toruńskiego Przedsiębiorstwa Przemysłu Drzewnego.

Skarb Państwa wzbogacił się podwójnie.

4 hektary gruntu w Tucholi, na którym od 1922 roku funkcjonował tartak, odzyskali we wrześniu bieżącego roku jego dawni właści-ciele. To im Skarb Państwa odebrał go w latach 40-tych ubiegłe-go wieku ustawą o nacjonalizacji. Przez kolejne lata funkcjonował tu jeden z tartaków, należących do państwowego Toruńskiego Przedsiębiorstwa Przemysłu Drzewnego. Ponad pół wieku później Skarb Państwa wzbogacił się ponownie — prywatyzując Toruń-skie Przedsiębiorstwo Przemysłu Drzewnego i uzyskując przychód ze sprzedaży akcji. TPPD jest spółką akcyjną, do której należy 10 tartaków. W ubiegłym roku przedsiębiorstwo przetarło łącz-nie 180 000 m3 drewna. Większościowy pakiet udziałów posiada Kronospan, ale część akcji należy również do pracowników.— Pracownicy przeznaczyli na wykup akcji często oszczędności swojego życia — zaznacza Ryszard Nawra, prezes zarządu TPPD. Tymczasem okazało się, że jeden z tartaków nie miał do końca uregulowanej kwestii własności. Skarb Państwa sprzedał zatem akcje o nieczystych walorach. Chodzi o roszczenia spadkobierców byłych właścicieli ziemi. Udało im się odzyskać sądownie 4 z 6 hekatrów gruntów w Tucholi, na których znajduje się tartak.— Pozostałe 2 ha wciąż należą do TPPD, to samo tyczy się ma-szyn — wyjaśnia prezes Nawra.Obecnie tartak jest demontowany i w częściach wywożony do

zakładu w Czersku, należącego do TPPD. Wciąż ważą się losy demontowanej linii. Nie wiadomo jeszcze czy zostanie znów uru-chomiona.— To dla nas spora strata - mówi Ryszard Nawra. — Tartak w Tucholi, o zdolności przetarcia około 20 000 m3 drewna rocz-nie, miał wypracowany i sprawdzony przez lata system logistyki dostaw surowca oraz swych lokalnych klientów. Tego wszystkiego nie da się, tak jak maszyn i urządzeń, przenieść w inne miejsce.Zarząd TPPD nie zgodził się też na propozycję spadkobierców, by przyjąć umowę 10—15-letniej dzierżawy gruntu.— Oznaczałoby to dla nas niepewność co do przyszłości i za-grożenie, że po wygaśnięciu umowy dzierżawy przepadłyby nam również ruchomości — wyjaśnia prezes Nawra.Prezes nie wyklucza wejścia na drogę sądową, by odzyskać od Skarbu Państwa odszkodowanie za utracone mienie. — Spadkobiercy wygrali z nami sprawę w sądzie, ale zarówno oni, jak i my jesteśmy stronami poszkodowanymi — wyjaśnia prezes TPPD. — Najpierw ich przodkom Skarb Państwa odebrał tartak i 4 ha ziemi, a potem sprzedał ją nam jako składową przedsię-biorstwa, a my musieliśmy ją oddać i jeszcze pokryć związane z tym koszty.

Spadkobiercy odzyskali ziemię w tucholi

TPPD ma o jeden tartak mniej

WYPEŁNIJ FORMULARZ ZAMÓWIENIA

WWW.PRZEMYSLDRZEWNY.EU

ZAPRENUMERUJ PRZEMYSŁ DRZEWNY RESEARCH & DEVELOPMENT

DOŁĄCZ DO MENADŻERÓW, KTÓRZY ODNOSZĄ SUKCES

ZDOBĄDŹ DOSTĘP DO RAPORTÓW I ANALIZ BRANŻOWYCH

SKORZYSTAJ Z DODATKOWYCH PROFITÓW

WWW.PRZEMYSLDRZEWNY.EU

PIERWSZY W POLSCE MAGAZYN SEKTORA LEŚNO-DRZEWNEGO

ROCZNA

PRENUMER

ATA

120 ZŁ BRUTTO

Z WYSY

ŁKĄ

[email protected]

ZADZWOŃ880 100 682

Page 42: Przemysl drzewny nr 4 2013

82 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 83

K A D R Y

KTO JEST KIMw sektorze leśno-drzewnym?

KRZYSZTOF JANECZKOod 1 sierpnia bieżącego roku pełni obowiąz-ki zastępcy dyrektora generalnego Lasów Państwowych ds. ekonomicznych. Zastąpił na tym stanowisku Marcina Polaka, który przeszedł na stanowisko nadleśniczego Nadleśnictwa Olkusz.Krzysztof Janeczko ma 43 lata, ukończył leśnictwo na SGGW. Po studiach pozostał na macierzystej uczelni – pracował w Katedrze Urządzania Lasu, Geomatyki i Ekonomiki Leśnictwa, gdzie w 2004 roku uzyskał tytuł doktora nauk leśnych. Jest też absolwentem studiów podyplomowych z rachunkowości oraz prawno-podatkowych. Przez dwa lata był dyrektorem departamentu leśnictwa w Ministerstwie Środowiska. Ostatnio pracował w DGLP, gdzie zajmował stanowisko naczelnika Wydziału Analiz Ekonomicznych i Planowania.W zakresie obowiązków zastępcy dyrektora generalnego Lasów Państwowych ds. ekonomicznych nie leżą kwestie sprzedaży drewna. Dziedziną tą zajmuje się dyrektor Biura Marketingu DGLP.

TOMASZ MARKIEWICZpodczas sierpniowego kongresu w Saariselka (Finlandia), został wy-brany wiceprezydentem Europejskiej Unii Leśników (UEF) na czteroletnią kadencję. Tomasz Markiewicz, nad-leśniczy Nadleśnictwa Pniewy (RDLP w Poznaniu), jest czwartym Polakiem zasiadającym w prezydium UEF. Wcześniej byli to: Jerzy Smykała, prof. Piotr Paschalis - Jakubowicz (w tym również jako prezydent) i Piotr Grygier, który przez ostatnie dwie ka-dencje zajmował stanowisko wiceprezydenta. UEF jest organizacją powstałą w 1958 roku, skupiającą obecnie 24 stowarzyszenia leśników z 20 krajów Europy, repre-zentującą tym samym ponad 50 tysięcy leśników, pracu-jących w lasach różnych form własności. Jest aktywną organizacją działającą na rzecz leśników i lasów euro-pejskich. Zadaniem UEF jest aktywizacja środowiska leśników, edukacja leśna i konsultacja spraw ważnych dla polityki leśnej na poziomie europejskim.

WOJCIECH LANDZIŃSKI z dniem 1 lipca bieżacego roku objął stanowisko prezesa zarządu oraz dyrektora naczelnego firmy ABWood w Sławnie, zastępując na tym stanowisku Włodzimierza Pawlaka, który ustąpił po ponad 10 latach zarządzania spółką. Wojciech Landziński ma 36 lat, jest absolwentem Uniwersytetu Szczecińskiego. W 2004 roku ukończył studia podyplomowe Master of Business Administration przy Wyższej Szkole Finansów i Zarządzania w Warszawie. W latach 1999 - 2013 pracował w firmie Barlinek SA, początkowo na stanowisku pełnomocnik zarządu ds. planowania i kontroli kosztów, a następnie, od 2006 roku, pełniąc funkcję dyrektora działu planowania w grupie Barlinek.

Z A M A W I A M PRENUMERATĘ CZASOPISMA

Przemysł Drzewny. Research & Development

na rok 2014*w cenia 120 zł brutto (w tym 5% VAT)

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------- imię i nazwisko

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------nazwa firmy/instytucji

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------adres dostawy

--------------------------------------ilość prenumerat

[ ] Proszę o wystawienie faktury VAT

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------NIP firmy:

Wypełniony kupon należy wysłać na adres: [email protected]

Zamówienia można dokonać także wypełniając formularz na stronie internetowej

www.przemysldrzewny.eu

* Przemysł Drzewny. Research & Development jest kwartalnikiem.

Roczna prenumerata obejmuje cztery numery czasopisma.

Wydawca:

Stowarzyszenie Inżynierów i techników Leśnictwa

i Drzewnictwa

Sprzedaż prenumeraty:

Forestor Communication

ul. Łukowa 9 lok. 79

02-767 Warszawa

tel. 880 100 682

[email protected]

podpis zamawiającego

Page 43: Przemysl drzewny nr 4 2013

84 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 85

POZYSKANIE Omawiana krzyżówka (platan klonolistny) prawdopodobnie powstała w Hiszpanii lub południowej Francji około 1650 roku [Owen i More 2009]. Była to na tyle udana hybry-da, że pół wieku później stała się znana praktycznie w całej południowej i zachod-niej Europie. Obecnie Platanus x hispani-ca Müenchh jest rozpowszechniony prawie na całym Starym Kontynencie, z wyjątkiem rejonów północnych i północno-wschod-nich. Pień jest zwykle niski (6—8 metrów), zwieńczony rozłożystą koroną o silnych ko-narach. Drzewa dorastają do wysokości 35 a nawet 40 m. W dogodnych warunkach wzrostu (grunty głębokie, wilgotne, bogate w składniki odżywcze) średnica pni w pier-śnicy dochodzi do 1 m i więcej. Omawiany mieszaniec dobrze znosi zanieczyszczenie powietrza, stąd często sadzi się go w mia-stach. Prawdopodobnie (podobnie jak i inne platany) platan klonolistny jest rośliną dłu-gowieczną.Jednopłciowe kwiatostany (roślina jedno-

PLATAN, CENIONY JAKO DRZEWO PARKOWE, JEST RÓWNIEŻ ŹRÓDŁEM CHARAKTERYSTYCZNEGO DREWNA. OBECNOŚĆ ROZBUDOWANYCH PROMIENI DRZEWNYCH TWORZY W NIM DE-KORACYJNY RYSUNEK, DOSKONALE WIDOCZNY NA PRZEKROJACH PRO-MIENIOWYCH W POSTACI BŁYSZCZU. MATERIAŁ TEN CENIONY JEST W MEBLARSTWIE ORAZ W GALANTERII DRZEWNEJ.

NAZEWNICTWO

Platan klonolistny (Platanus x hispanica Müenchh – syn. Platanus ace-

rifolia Wild., Platanus hybrida Brot.) to mieszaniec międzygatunkowy,

należący do rodziny platanowatych (Platanaceae), powstały przez

skrzyżowanie platanu wschodniego (Platanus orientalias L.) z Europy

południowo-wschodniej i Azji Mniejszej z platanem zachodnim (Pla-

tanus occidentalis L.) z Ameryki Północnej (do Europy sprowadzony

w 1640 r.). Nazwę rodzaju zaczerpnięto od greckiego ’platos‘, co ozna-

cza rozłożysty [Strojny 1981, Pokorny 1992]. Nazwa samego mieszańca

pochodzi od kształtu jego liści, zbliżonych wyglądem do klonowych.

W normie dotyczącej handlu drewnem okrągłym i tarcicą w Europie [PN-

-EN 13556:2005] omawiane drewno wymienione jest pod tą samą nazwą,

tj. platan klonolistny. Pozostałe gatunki platanów nie są w niej ujęte.

Oprócz podstawowej nazwy handlowej drewna, podanej wyżej, istnieje

wiele innych określeń, które zestawiono w tabeli. Platan klonolistny

DREWNO EUROPEJSKIEJ HYBRYDY

TEKST: dr hab. Paweł Kozakiewiczmgr inż Andrzej Mazurek

Platan klonolistny: drzewo w jesiennej szacie

pienna) pojawiają się w maju wraz z rozwo-jem liści. Są one drobne, gęsto skupione w kulistych główkach wielkości około 1 cm, które zwisają na długich osadkach. Owoce dojrzewają na przełomie września i paździer-nika. Są to stożkowate orzeszki, długości około 1 cm, owłosione u nasady, w szcze-cinowatych główkach o wielkości 2—3 cm, wiszących na długich szypułach [Kramer 1995]. Jesienią liście przebarwiają się na żółto lub żółto-pomarańczowo.

BUDOWA MAKROSKOPOWABiel i twardziel są słabo odgraniczone, szczególnie w świeżym drewnie. Średniej szerokości biel jest tylko nieco jaśniejszy od twardzieli, która ma barwę żółto-brunatną. Pod wpływem światła i tlenu zawartego w powietrzu drewno stopniowo ciemnieje. Struktura drewna jest prosto włóknista, nie-kiedy falista. Drewno prezentuje typ struk-tury rozpierzchło-naczyniowej. Małe naczy-nia nie są widoczne gołym okiem. Drewno wykazuje też małą różnicę w budowie drew-

na wczesnego i późnego, przez co przyrosty roczne są dość słabo widoczne. Na wszyst-kich przekrojach rysunek drewna wzbo-gacają promienie drzewne. Na przekroju poprzecznym widać je w postaci wąskich smug, na przekroju stycznym w postaci pękatych kresek, a na przekroju promie-niowym tworzą wyraźny błyszcz. Przyrosty roczne często mają zróżnicowaną szero-kość, a pień ma niecylindryczny kształt. Niemal identyczne drewno wytwarzają pla-tan wschodni i zachodni (ma nieco większe promienie) oraz Cardwellia sublimis F. Mulle (silky oak) z Australii.

BUDOWA MIKROSKOPOWAW strefie drewna wczesnego naczynia wy-stępują liczniej, często w kulistych zgrupo-waniach po kilka sztuk, natomiast w strefie drewna późnego rozmieszczone są pojedyn-czo lub parami i trójkami. Średnia średnica naczyń wynosi około 0,07 mm (waha się od 0,03 w drewnie późnym do 0,11 w drewnie

PRZEKRÓJ POPRZECZNY PRZEKRÓJ PROMIENIOWY PRZEKRÓJ STYCZNY

g at u n k i d r e w n a g at u n k i d r e w n a

>> DRZEWO W ZIMOWEJ SZACIE OWOCE

KORAKWIATY

Nazwy polskie platan klonolistny, platan, platan hisz-pański

Nazwa angielska European plane, London plane

Nazwa francuska Platanier, platane

Nazwy niemieckie Platane, Ahornblättrige Platane

Nazwy stosowane w in-nych krajach

Sycomore, American sycomore w USA, platano we Włoszech, platana na Słowacji i w Chorwacji, Europeas platanen w Ho-landii

Page 44: Przemysl drzewny nr 4 2013

86 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 87

wczesnym). Przeciętnie na 1 mm2 przekroju poprzecznego znajduje się 85 tych komó-rek, a ich objętościowy udział w strukturze drewna wynosi około 29%. Równie istotny udział mają włókna drzewne (31%). Są to włókna o średniej grubości ścian i długości od 0,96 do 2,25 mm (średnio 1,60 mm).Pionową strukturę drewna uzupełnia nielicz-ny miękisz drzewny (udział ok. 9%). Są to rozproszony miękisz apotrachealny i ubogi miękisz paratrachealny. W poprzecznych ścianach członów na-czyń występuje perforacja prosta (drewno wczesne) i perforacja drabinkowa (drewno późne) średnio z 5 poprzeczkami. W ścia-nach podłużnych brak jest zgrubień spiral-nych, a występujące w nich jamki ułożone są w równych, poziomych rzędach. Jamki te są wyraźnie spłaszczone (ich wymiar ho-ryzontalny jest większy od wertykalnego). W strefie twardzieli, światła niektórych na-czyń są wypełnione cienkościennymi wcist-kami. Charakterystyczne dla platana są rozbudowane promienie drzewne (ich udział w tkance drzewnej wynosi ok. 31%). Są to promienie jednorodne, zbudowane z jedne-go typu komórek miękiszowych leżących. Promienie drzewne są szerokie – składa-ją się średnio z 8 szeregów (od 2 do 14) i smukłe – zawierają średnio 60 warstw (od 25 do 90). W komórkach promieni drzew-nych zdarzają się pojedyncze kryształki związków mineralnych.

WŁAŚCIWOŚCI

Podstawowe cechy i właściwości fizyczne oraz mechaniczne drewna platana klono-listnego podano w tabeli. Według sześcio-stopniowej skali Krzysika jest to drewno umiarkowanie ciężkie (klasa III). Średnia

ich długości. U platana klonolistnego liście mają budowę pośrednią, zawierają zwykle 3—5 klap wyciętych najwyżej do połowy blaszki [Pokorny 1992, Kremer 1995, Owen i More 2009]. Liście te za młodu kutnerowate, o silnej trwałej woni, w miarę starzenia stają się gładkie i sztywne. Blaszki są u nasady ucięte, sercowate lub lekko klinowate. Niezależnie od gatunku drzewa wyróżniają się cha-rakterystyczną cynamonowo-szarą lub zielonkawą korowiną, łuszczącą się płatami. W miejscach po świeżo podpadniętych płatach pozostają gładkie seledynowo — żółte ślady.Platany to przede wszystkim drzewa parkowe oraz alejowe, od dawna kojarzące się z miejscami od-poczynku i romantycznych spotkań:

(…) W parku pod platanem Pani siądzie z pa-

nem, Da mu słodkie usta rozkochane.

z piosenki: Zofii Terné (Chajter) „Kiedy znów za-kwitną białe bzy.”

Niezależnie od emocjonalnych uniesień warto pa-trzeć pod nogi, bowiem rozwijający się potężny system korzeniowy platanów często unosi bruk i płyty chodnikowe. W Polsce najstarsze i najpotężniejsze platany występują właśnie w ogrodach. Są to na przy-kład: drzewo koło pałacu w Dobrzycy posadzone w 1791 roku dla uczczenia Konstytucji 3 Maja (wysokość 35 m, obwód w pierśnicy prawie 9 m i średnica korony 35 m), stary okaz (ponad 250 lat) w parku koło pałacu Dembińskich w Borko-wicach (woj. mazowieckie) lub sędziwy osobnik z parku w Nieborowie koło Łowicza. Za najstar-szy (ok. 300 lat) platan klonolistny w naszym kraju uznaje się drzewo rosnące w miejscowości Chojna (woj. zachodniopomorskie) – jego obwód w pier-śnicy wynosi prawie 9,5 m, wysokość ponad 33 m, a średnica korony aż 38 m.

gęstość drewna w stanie powietrzno-su-chym (drewno o wilgotności ok. 12%) wy-nosi około 620 kg/m3. Według klasyfikacji Monina [podanej przez Krzysika, 1978] pla-tan należy do drewna średnio kurczliwego. Jego skurcz objętościowy wynosi średnio około 14%.Drewno platana odznacza się średnimi parametrami wytrzymałościowymi. Przy-kładowo, średnia wytrzymałość na ściska-nie wzdłuż włókien wynosi 46 MPa, a na zginanie 99 MPa. Udarność zmienia się w szerokim zakresie od 38 kJ/m2 (drewno z falistym układem włókien) do ponad 100 kJ/m2 (drewno prosto włókniste). Średnia twardość badanego drewna, oznaczona metodą Janki, na przekroju poprzecznym wynosi 66 MPa, a średni moduł sprężysto-ści wzdłuż włókien oznaczony przy zginaniu statycznym — około 10,5 GPa.

OBRÓBKA I ZASTOSOWANIETypowe wady surowca okrągłego (pni plata-na) to wszelkiego rodzaju krzywizny, rozwi-dlenia, mimośrodowość, niecylindryczność oraz zgnilizny wewnętrzne. Tarcica podczas suszenia wykazuje skłonności do pacze-nia się i pękania. Zalecane jest suszenie konwekcyjne, w temperaturze 50—70oC, a po tym procesie sezonowanie. Omawiane drewno jest stosunkowo łatwe do obróbki ręcznej i maszynowej. Małe zróżnicowanie w budowie drewna wczesnego i późnego (homogeniczność) ułatwia toczenie i skra-wanie. Przy szlifowaniu i polerowaniu uzy-skuje się dobrej jakości, gładkie powierzch-nie, które można poddać dalszej obróbce wykańczającej. Platan daje mocne połączenia przy użyciu łączników metalowych (nie pęka przy wbi-

janiu gwoździ). Przy klejeniu, a szczególnie okleinowaniu, dość często dochodzi do powstawania przebić klejowych. Pod wpły-wem metalu wilgotne drewno przebarwia się na kolor sino-niebieski.Ogólnie drewno platana ma niską naturalną odporność na działanie czynników abiotycz-nych i biotycznych. Omawiane drewno nie jest sklasyfikowane i wymienione w normie PN-EN 350-2. Drewno platana wykorzystywane jest przede wszystkim wewnątrz budynków, gdzie pracuje w stanie powietrzno-suchym. Ze względu na dekoracyjny rysunek znala-zło zastosowanie w meblarstwie (w posta-ci elementów litych, oklein i intarsji) oraz w wyrobach artystycznych (elementy toczo-ne i rzeźbione). Uzupełnieniem są drobne przedmioty użytkowe i ozdoby. Surowiec gorszej jakości jest stosowany w przemyśle celulozowo-papierniczym. Odróżnienie hybrydy od gatunków wyj-ściowych nie jest najłatwiejszym zadaniem. W tym celu należy posłużyć się analizą ilości owocostanów na szypule. U plata-na zachodniego owocostany są najczę-ściej pojedyncze, u wschodniego wiszą po 3—6 na jednej szypule, natomiast u oma-wianego platana klonolistnego występują najczęściej parami, rzadziej pojedynczo lub trójkami [Pokorny 1992, Pirc 2006, Owen i More 2009]. Bardziej subtelnych różnic na-leży doszukiwać się w kształcie skrętolegle ustawionych, dużych, dłoniasto klapowa-nych liści. U platana zachodniego liście są głównie trzyklapowe, płytko wycinane przy czym szerokość klap przewyższa ich dłu-gość. Platan wschodni ma głęboko wyci-nane liście pięcio- rzadziej siedmioklapowe, a szerokość klap jest zawsze mniejsza do

LITERATURA:

Krzysik F., 1978: Nauka o drewnie. PWN. Warszawa.Owen J., More D., 2009: Drzewa. Przewodnik Collinsa. Multico Oficyna Wydawnicza. Warszawa.PN-EN 13556:2005: Drewno okrągłe i tarcica. Terminologia stosowana w handlu drewnem w Europie.PN-EN 350-2:2000: Trwałość drewna i materiałów drewnopochodnych. Naturalna trwałość drewna. Wytyczne dotyczące naturalnej trwałości i podatności na nasycanie wybranych gatunków drewna, mających znaczenie w Europie.Pirc H.,2006: Drzewa od A do Z. Bauer-Weltbild Media sp. z o.o. Klub dla Ciebie. Warszawa. Pokorny J., 1992: Drzewa znane i mniej znane. Polska Oficyna Wydawnicza „BGW”. Warszawa. Kremer B.T., 1995: Drzewa – leksykon przyrodniczy. GeoCenter. Warszawa..Wagenführ R., 2007: Holzatlas.6., neu bearbeitete und erweitere Auflage. Mit zahlreichen Abbildungen. Fachbuchverlag Leipzig im Carl Hanser Verlag.Strojny W., 1981: Nasze drzewa. Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne. Warszawa.Ścisłowski Wł. 1974: Plecie wiatr wiklinie. Wydanie I. Wydawnictwo Poznańskie. Poznań 1974.

Strony internetowe:http://delta-intkey.comhttp://www.rickturner.net/woodwork/boxes/minikite.htmhttp://www.nelsonwood.com/scymore.htm

Tabela. Wybrane właściwości fizyczne i mechaniczne drewna platanu klonolistnego (Platanus x hispanica Müenchh.) według badań własnych i danych literaturowych [Wagenführ 2007].

Obrazy mikroskopowe klonolistnego (Platanus x hispanica Müenchh):a) przekrój poprzeczny, b) przekrój promieniowy, c) przekrój styczny.

Zastosowanie drewna platana w galanterii drzewnej:szkatułka (www.rickturner.net/wo-odwork/boxes/minikite.htm),

miska (www.nelsonwood.com/scymo-re.htm).

g at u n k i d r e w n a g at u n k i d r e w n a

Nazwa cechy lub właściwości Oznaczenie

[jednostki]

Wartość

min. – średnia – max.

Gęstość drewna świeżego gw [kg/m3] 820 – 830 – 850

Gęstość drewna w stanie powietrzno-suchym

(W=12%)

g12 [kg/m3] 420 – 620 – 680

Gęstość drewna w stanie absolutnie suchym

(W=0%)

go [kg/m3] 380 – 580 – 650

Wilgotność punktu nasycenia włókien Wpnw [%] 23 – 25

Porowatość C [%] 61

Skurcz w kierunku wzdłużnym Klw [%] 0,5

Skurcz w kierunku promieniowym Krw [%] 3,8 – 4,4 – 5,2

Skurcz w kierunku stycznym Ktw [%] 7,9 – 8,5 – 9,1

Skurcz objętościowy Kvw [%] 11,9 – 13,1 – 14,5

Wytrzymałość na rozciąganie wzdłuż włókien Rr II [MPa] 89 – 104 – 135

Wytrzymałość na ściskanie wzdłuż włókien Rs II [MPa] 38 – 46 – 53

Wytrzymałość na zginanie statyczne Rgs [MPa] 70 – 99 – 107

Udarność U [kJ/m2] 38 – 70 – 127

Moduł sprężystości wzdłuż włókien EII [GPa] 8,6 – 10,5 – 12,7

Wytrzymałość na ścinanie wzdłuż włókien Rc II [MPa] 10,7 – 13,5 – 16,3

Wytrzymałość na rozłupanie RŁ [MPa] 0,44 – 0,63 – 0,89

Twardość Janki na przekroju poprzecznym HJ pop [MPa] 53 – 66 – 82

Uwaga: właściwości mechaniczne podane dla drewna powietrzno-suchego

(W=12%)

Page 45: Przemysl drzewny nr 4 2013

88 | PRZEMYSŁ DRZEWNY. RESEARCH & DEVELOPMENT www.przemysldrzewny.eu | 89

RECENZJA | AdAm KrAjewsKi, Piotr witomsKi,KorozjA biologicznA drewnA mAteriAlnych dóbr Kultury. PorAdniK KonserwAtorsKi, wydAnie i, wydAwnictwo sggw, wArszAwA 2012.

dr hab. Paweł KozakiewiczRECENZENT:

Przedstawiana publikacja ma nader trafnie dobraną i intrygującą pierwszą okładkę, przed-stawiającą fragment ściany szczytowej drewnia-nej chaty, który przypomina zabytkowe drzwi. Wystarczy te „drzwi” uchylić, aby uzyskać dostęp do specjalistycznej wiedzy z zakresu konserwacji drewna. W obszernym wstępie uzyskujemy informacje między innymi o celu i zakresie opracowania, o drewnie jako tworzywie w materialnych do-brach kultury, o różnych warunkach użytkowania tych dóbr ze wskazaniem suchego i mokrego stanu ochronnego, o klasyfikacji czynników de-gradacji drewna oraz o historycznych i ludowych sposobach ochrony drewna przed biokorozją, stanowiących swojego rodzaju ciekawostkę i przestrogę przed bezkrytycznym użyciem obie-gowych receptur. Przedstawione we wstępie, w większości podręcznikowe informacje, po-zwalają na lepsze zrozumienie dalej omawianych zagadnień przez osoby nieposiadające kierun-kowego wykształcenia w zakresie technologii drewna. Następnie autorzy przechodzą do kompleksowe-go omówienia czynników, powodujących rozkład drewna archeologicznego (między innymi bak-terie) oraz zniszczeń, powstających na otwartej przestrzeni w wyniku czynników fizykochemicz-nych i glonów. Szczególną uwagę, poprzez wydzielenie odrębnych rozdziałów, poświęcono najgroźniejszym czynnikom, powodującym bio-degradację drewna w zabytkach, a mianowicie grzybom i owadom. W tym drugim przypadku zastosowano praktyczny podział ze względu na typ porażanego drewna i rozmiary powodowa-nych szkód. Przykładowo oddzielnie omówiono

najgroźniejsze z punktu widzenia ochrony dóbr kultury ksylofagi, które rozwijają się w powietrz-nosuchym drewnie a oddzielnie te, bytujące w drewnie zawilgoconym i zagrzybionym. W kolejnym rozdziale, po zapoznaniu czytelnika z potencjalnymi zagrożeniami drewna zabytko-wego, autorzy przedstawili metody wykrywania tych zagrożeń, począwszy od tradycyjnych spo-sobów, aż po najnowocześniejsze osiągnięcia w tym zakresie, uwzględniające między innymi rentgenowską tomografię komputerową, elek-troakustykę, metody mikrofalowe czy rezysto-grafu. Z punktu widzenia skutecznej ochrony drewnia-nych dóbr kultury najważniejsza wydaje się być profilaktyka i zapobiegawcza ochrona drewna, a więc niedopuszczenie do powstawania uszko-dzeń. Wychodząc naprzeciw tym potrzebom, w opracowaniu, opisano między innymi metody impregnacji drewna czy rozwiązania techniczne, zapobiegające nadmiernemu zawilgoceniu tego materiału. Niestety nierzadko stajemy przed koniecznością zwalczania owadów i grzybów już bytujących w drewnie. Orężem w tej walce mają być opisy zawarte w ostatnim rozdziale poradnika, który kończy się nader praktycznym wykazem współ-czesnych (dostępnych na rynku) środków che-micznych do ochrony drewna. Całość domyka bogaty spis literatury uzupełnia-jącej. Książka wydana w dość skromnym nakła-dzie 200 egzemplarzy, ma objętość ponad 180 stron (format B5) i zaopatrzona jest w 15-kart-kową wkładkę z kolorowymi fotografiami, stano-wiącymi dobre uzupełnienie treści.

B I B L I O T E K A

(publikacja pod honorowym patronatem sekretarza stanu w Ministerstwie Kultury i

Dziedzictwa Narodowego, generalnego konserwatora zabytków Piotra Żuchowskiego)

POLECAMY | StowarzySznie Producentów Płyt drewnoPochodnych w Polsce,Przewodnik Po Płytach drewnoPochodnych. wydanie i, wydAwnictwo Forestor communicAtion, wArszAwA 2013.

„Przewodnik po płytach drewnopochodnych” to pierwsza tego typu, nowoczesna publikacja, która czytelnikowi (na różnym poziomie wiedzy i wykształcenia), przybliżyć ma korzyści ze sto-sowania tych wyjątkowych tworzyw w wielu obszarach. Zamiarem inicjatora publikacji — Stowarzyszenia Płyt Drewnopochodnych w Polsce — nie było tworzenie kolejnej pozycji naukowej. Zauważono bowiem, że brakuje na rynku informacji stymulują-cych popyt na płyty drewnopochodne poprzez podkreślenie ich walorów estetycznych i użytkowych, które jednocześnie nie wy-różnią w żaden sposób konkretnej marki czy producenta. Czy jest to publikacja marketingowa? W pewnym stopniu tak, jeśli przyjąć, że jedną z czterech jego ważnych aspektów jest pro-mocja. Jest to jednak niewątpliwie bardzo wyrafinowana forma promocji, powstała z godnej pochwały świadomości grupy produ-centów o konieczności wspólnej promocji branży — wskazania jej wkładu gospodarczego, społecznego, ekologicznego. Podobne kampanie — ponad podziałami — przeprowadzili swego czasu producenci mleka („pij mleko będziesz wielki”) czy polskiego mięsa. Promocja drewna na poziomie wszystkich branż nie znala-zła do tej pory podobnego odzewu w Polsce. Tym bardziej warto docenić wysiłki interdyscyplinarnej grupy teoretyków i praktyków, którzy — na razie dla branży płyt drewnopochodnych — taki krok poczynili.O samej treści publikacji nie wypada mi się wypowiadać, a tym bardziej recenzować - wszak jestem jej głównym redaktorem i wydawcą. Zachęcam jednak Państwa do sięgnięcia po tą pozy-cję z kilku powodów. Po pierwsze dlatego, że jej formuła jest bar-dzo przejrzysta i lekka w odbiorze. Po drugie dlatego, że ciekawie systematyzuje wiedzę na temat płyt drewnopochodnych. Po trze-cie, bo wydano ją w sposób nowoczesny, w kolorze, na wysokiej jakości papierze kredowym. 200 stron, na których autorzy starają się wyjaśnić po co nam płyty drewnopochodne, czym są, z czego powstają, jakie standardy spełniają, gdzie są wykorzystywane. I to właśnie treść tego rozdział może zaskoczyć nawet tych, którzy myśleli, że o płytach drewnopochodnych wiedzą już wszystko.

więcej informacji: www.sppd.pl, zamówienia: [email protected]

TEKST:

z a r z ą d z a n i e

B I B L I O T E K Adr małgorzata wnorowska