PRZEDSZKOLAKI ZE SZKOLNEJ - spborekwlkp.pl · zadanie do pokolorowania oraz zagadki. SMERFY i akcja...

53
PRZEDSZKOLAKI ZE SZKOLNEJ ul. SZKOLNA KWIECIEŃ 2016 "Kwiecień plecień, bo przeplata. Trochę zimy, Trochę lata .... Jedzie za kwietniem rowerem zielonym pierwsza stokrotka w śniegu kwietniowy; Na skrawku ciepła, Na zimna brzeżku, Kwiat przebiśniegu Usiadł w dołeczku Śniegiem sypnęło! Czy kwiaty wschodzą Na pożegnanie Ostatnim mrozom. Kwiecień doplata do kwiatów śniegu Do zimna ciepło Z ptasiego śpiewu” Kwiecień to miesiąc, z którym zwykle wiążemy nadzieję na cieplejszą pogodę. Tym razem, postanowił z nas zażartować i dał nam

Transcript of PRZEDSZKOLAKI ZE SZKOLNEJ - spborekwlkp.pl · zadanie do pokolorowania oraz zagadki. SMERFY i akcja...

PRZEDSZKOLAKI ZE SZKOLNEJ

ul. SZKOLNA

KWIECIEŃ 2016

"Kwiecień plecień,

bo przeplata.

Trochę zimy,

Trochę lata ....

Jedzie za kwietniem

rowerem zielonym

pierwsza stokrotka

w śniegu kwietniowy;

Na skrawku ciepła,

Na zimna brzeżku,

Kwiat przebiśniegu

Usiadł w dołeczku

Śniegiem sypnęło!

Czy kwiaty wschodzą

Na pożegnanie

Ostatnim mrozom.

Kwiecień doplata

do kwiatów śniegu

Do zimna ciepło

Z ptasiego śpiewu”

Kwiecień to miesiąc, z którym zwykle wiążemy nadzieję na

cieplejszą pogodę. Tym razem, postanowił z nas zażartować i dał nam

tylko kilka pogodnych dni, a resztę wypełnił przymrozkami, opadami

i wiatrem. Na szczęście w naszych oddziałach wciąż świeci słonko

i mnóstwo się ciekawych rzeczy się dzieje, dlatego nie mamy

pretensji do pogody. Cieszymy się, że wraz z naszymi paniami możemy

przeżywać przedszkolne przygody.

NASZE SPOTKANIA Z CIEKAWYMI LUDŹMI:

SPOTKANIE Z CYKLU ARTYSTYCZNY KOGEL-MOGEL pt.:

„Opowieści Tańcem zagrane”

„Stuku-tuk! Stuku-tak!

Postukuje obcas w takt.

Któż to butem-czyż wy wiecie-

rytm wybija na parkiecie?

Ktoś z eleganckiego balu?

Nie! To tancerz z musicalu!”

We wtorek, 19 kwietnia, przybyli do nas artyści, którzy

zaprezentowali nam przedstawienie taneczne, inspirowane radosną

i energetyczną muzyką, amerykańskich muzyków musicalowych lat 30.

Współcześni wykonawcy, tańcząc, przedstawili nam wspaniałą historię

najpopularniejszego aktora wśród tancerzy i najlepszego tancerza

wśród aktorów- Freda Astaire. W parze z tancerzem grającym Freda

Astaire wystąpiła tancerka jako Ginger Rogers. Artyści pokazali nam

sztukę taneczną zwaną stepowaniem. Niektórzy z nas, potem w sali

próbowali w ten sposób zatańczyć, ale niestety do mistrzów nam

daleko.

SPOTKANIA Z GRUPĄ MUZYCZNĄ Z CENTRUM EDUKACJI

„ATUT” pt.: „Żywiołowe i taneczne melodie arabskie”

W czwartek, 28 kwietnia, dzięki artystom z Centrum Edukacji

ATUT, mieliśmy okazję poznać Raks Sharki, czyli taniec orientalny,

nazywany popularnie tańcem brzucha. Posiada on swoje korzenie

w krajach Bliskiego Wschodu. Cechują go dynamiczne ruchy bioder,

falujące ruchy ramion, brzucha, wykończone delikatnym ruchem dłoni.

Arabskie rytmy i melodie, przy których wiodącym instrumentem

sekcji perkusyjnej jest darbuka oraz kolorowe orientalne stroje

i rekwizyty to wszystko, co mogliśmy zobaczyć na pokazie tego tańca.

Podczas swego występu, tancerka udzieliła nam kilku wskazówek

i mogliśmy wspólnie z nią spróbować swoich sił we wspomnianym tańcu.

SPOTKANIE SMERFÓW Z PANIĄ PEDAGOG

W piątek, 29 kwietnia, odwiedziła nas pani Dorota. Tym razem,

pani pedagog, przeprowadziła z nami zajęcia na temat różnych zabaw.

Najpierw była chwila wspólnej rozmowy, następnie kilka zabaw,

zadanie do pokolorowania oraz zagadki.

SMERFY i akcja „CAŁA POLSKA CZYTA DZIECIOM”

„CAŁA POLSKA CZYTA DZIECOM” to kampania społeczna, która ma

na celu propagowanie codziennego czytania dzieciom. To przyjazna

metoda wspomagania naszego wszechstronnego rozwoju –

psychicznego, umysłowego, społecznego i moralnego oraz budowania

zasobów wewnętrznych: kompetencji emocjonalnych i intelektualnych.

W tej akcji, oprócz tego, że czyta nam nasza pani, uczestniczą nasi

rodzice. W kwietniu w naszej grupie były: mama Tomeczka (pani

Agnieszka) oraz mama Agatki (pani Lidia). Mama Tomeczka

przeczytała nam bajkę o wilku i koźlątkach, przygody prosiaczków

oraz wierszyk „Małpa w kąpieli”, natomiast mama Agatki, bajkę

o czterech muzykantach z Bremy, o Jasiu i Małgosi oraz o kocie

w butach. Bardzo lubimy takie spotkania, choć czasem ciężko nam

wysiedzieć dłuższą chwilę w jednym miejscu, ale dla ciekawych

historii warto. Już nie możemy się doczekać, kto odwiedzi nas

w maju i, o czym nam przeczyta. Zapraszamy

SPOTKANIE SMERFÓW Z BORECKIMI SKLEPIKARZAMI

W środę, 6 kwietnia, przedszkolaki z grupy Smerfów w ramach

bloku tematycznego „Znamy różne sklepy” postanowiły przyjrzeć się

branżom sklepowym i wybrać się na wycieczkę do kilku sklepów. Stało

się to możliwe dzięki uprzejmości właścicieli i pracowników sklepów.

Na wyprawę tropiącą różne branże sklepowe wybraliśmy się

zaraz po śniadanku. W pierwszej kolejności odwiedziliśmy „Piekarnię”,

gdzie mogliśmy zobaczyć różne gatunki chleba, różne rodzaje

bułeczek i rogalików oraz piękne kolorowe ciasta i ciasteczka. Kiedy

patrzyliśmy na te wszystkie pyszności to, aż ciekła nam ślinka. Nasza

pani opowiedziała nam, o pracy w takim sklepie i kazała zwrócić uwagę

na ułożenie towarów na półkach i w szklanych szafach. Na zakończenie

wizyty pięknie podziękowaliśmy, a pani sprzedawczyni poczęstowała

nas ciasteczkami. To była bardzo pyszna wizyta.

Następnie odwiedziliśmy „Kwiaciarnię”. Wcześniej omawialiśmy

taki sklep w przedszkolu, a teraz naocznie mogliśmy się przekonać,

jak tam jest. Było tam bardzo kolorowo – piękne cięte kwiaty,

z których pani robi kompozycje kwiatowe, bukiety i wiązanki,

przeróżne kwiaty doniczkowe, nasiona, cebulki kwiatowe, świece,

znicze oraz różnego rodzaju upominki i telegramy. Najbardziej

spodobała nam się świnka skarbonka, bo była taka ogromna. Każdy

z nas chciałby taką mieć. Pani sprzedawczyni pozwoliła nam wszystko

zobaczyć. Po zakończonym spotkaniu podziękowaliśmy pani, a ona dała

nam upominek-piękne kwiatki w wiklinowym koszyczku. Będą zdobić

nasz kącik przyrodniczy.

Kolejnym naszym punktem był sklep odzieżowy „Twój Styl”. Tam

mogliśmy zobaczyć różne części garderoby zarówno dla niemowląt,

dzieci, kobiet i mężczyzn. Pani sprzedawczyni opowiedziała nam

o pracy w sklepie, pokazała ułożenie odzieży na wieszakach.

Najbardziej spodobał nam się kącik dla dzieci, ale nasza pani

wytłumaczyła nam, że dzisiaj mamy zwrócić uwagę na towar w sklepie,

a nie się zabawiać. Oczywiście miała rację. Podziwialiśmy również

ekspozycję w oknie- były tam manekiny ubrane w stroje męskie,

damskie i dziecięce. Najbardziej rozczuliły nas takie maleńkie

śpioszki. Nie mogliśmy uwierzyć, że ktoś może takie maleńkie ubranka

nosić. Następnie podziękowaliśmy, a pani sprzedawczyni poczęstowała

nas pysznymi cukiereczkami.

Po wizycie w sklepie odzieżowym nadszedł czas na sklep

obuwniczy. Tam mogliśmy zobaczyć różne rodzaje obuwia: od

paputków, klapek, sandałków, kaloszy, butów sportowych, po obuwie

eleganckie. Wszystko posegregowane i poukładane na regałach. W tym

sklepie można kupić również torebki i szaliki. Każdy z nas cieszył się,

gdy wypatrzył takie same buciki, jak swoje własne. Niektórzy z nas

zadeklarowali, że chcieliby pracować w takim sklepie. Po tym

spotkaniu podziękowaliśmy pani, a w zamian za odwiedziny dostaliśmy

lizaczki.

Następnie udaliśmy się do „Apteki”, gdzie można kupić rożne

lekarstwa. Nasza pani omówiła rozmieszczenie leków na półkach

aptecznych. Pani farmaceutka dodała, że oprócz leków można tam

kupić również termometry, ciśnieniomierze, kosmetyki i materiały

opatrunkowe. Dużym zainteresowaniem cieszyła się waga i urządzenie

do mierzenia ciśnienia. Na zakończenie dostaliśmy naklejki, za co

pięknie podziękowaliśmy pani farmaceutce.

Z apteki dotarliśmy do Saloniku Prasowego. Dowiedzieliśmy się,

że tam można kupić prasę – od dzienników, tygodników, miesięczników

po czasopisma dla dzieci oraz różnorodne krzyżówki i łamigłówki.

Wszystkie gazety były posegregowane i poukładane na półkach.

Oprócz gazet, w saloniku można zaopatrzyć się w artykuły

papiernicze i ku naszej uciesze, w zabawki. Nasza wizyta zakończyła

się podziękowaniem za możliwość odwiedzenia tego sklepiku.

Przedostatnim naszym miejscem do odwiedzenia był sklep

mięsny. Tam często zaglądamy z naszymi rodzicami. Zobaczyliśmy

nasze ulubione wędlinki. Pani omówiła ułożenie wyrobów mięsnych

w szafach chłodniczych. W jednej było mięso wieprzowe, drobiowe

oraz wołowe, w kolejnej wędliny, w następnej szynki, galarety oraz

podroby. Mieliśmy okazję widzieć, jak pani kroi szyneczkę na

specjalnej maszynie, a następnie obserwowaliśmy ważenie na wadze

elektronicznej. Na zakończenie spotkania podziękowaliśmy i mogliśmy

posmakować pysznych parówek.

Ostatnim naszym punktem, który chcieliśmy wytropić i się z nim

zapoznać był sklep spożywczy. Tam, to dopiero na wszystko mieliśmy

ochotę. Podziwialiśmy wszystkie towary po kolei: od bułeczek, nabiał,

napoje, po różnorodne słodycze i słone przekąski. Pani sprzedawczyni

omówiła działanie kasy fiskalnej. Byliśmy tak zaciekawieni

przeróżnymi towarami spożywczymi, że nie wiedzieliśmy na czym się

skupić. Kiedy już wszystko zobaczyliśmy, podziękowaliśmy za

możliwość odwiedzenia sklepu. Każdy z nas został poczęstowany

lizaczkiem.

Trochę zmęczeni, ale za to pełni wrażeń i bogatsi o nowe

doświadczenia i wiadomości o branżach sklepowych, wróciliśmy do

przedszkola, gdzie czekał na nas pyszny obiadek. Mamy nadzieję, że

jeszcze będziemy mieli takie ciekawe zajęcia w plenerze.

SMERFY W WIELKIM SKLEPIE

W piątek, 8 kwietnia, przedszkolaki z grupy Smerfy, na

zakończenie bloku tematycznego „Tropem branż sklepowych”, wybrały

się do wielkiego sklepu. Tym razem był to supermarket BIEDRONKA.

Tuż po zajęciach z profilaktyki logopedycznej, wyszliśmy

z przedszkola. Mieliśmy przed sobą spory kawałek drogi, jak na nasze

małe nóżki. Jednak dzielnie, bez grymaszenia, maszerowaliśmy do

wyznaczonego celu.

W supermarkecie przywitał nas pan kierownik i wyznaczył do

oprowadzenia nas, jedną z pań sprzedawczyń. Rozpoczęliśmy

wędrówkę po sklepie. Pani powiedziała, że supermarket Biedronka

należy do sieci sklepów o tej samej nazwie.

Z uwagą słuchaliśmy tego, co pani do nas mówi i stwierdziliśmy,

że w tym wielkim sklepie można zaopatrzyć się w towary z różnych

branż. To tak, jakby wszystkie te sklepy, które odwiedziliśmy

wcześniej, były w jednym – takim dużym. Wędrowaliśmy przez rożne

działy – owoców, warzyw, wyrobów piekarniczych, mięsnych, rybnych,

mrożonek, słodyczy, nabiału, napojów, produktów chemicznych

i kosmetycznych po działy promocyjne. Wszystkie towary były ładnie

ustawione na regałach. Na zakończenie, zostaliśmy upoważnieni, by

zwiedzić magazyn. To jest takie pomieszczenie, gdzie przygotowuje

się towary do wystawienia na półki sklepowe. Tam nie ma wstępu nikt,

poza personelem. Potem jeszcze zobaczyliśmy, gdzie są wypiekane

bułeczki, ciasteczka i świeży chlebek. W supermarkecie było dużo

klientów, gdyż to był dzień targowy i wszyscy robili zakupy na

weekend. Spotkaliśmy się z ciepłym przyjęciem, gdyż każdy kupujący

uśmiechał się do nas, a niejednokrotnie powiedział jakieś miłe słowo.

Za możliwość odwiedzenia wielkiego sklepu pięknie podziękowaliśmy,

pożegnaliśmy się i ruszyliśmy w drogę powrotną. Każdy z nas otrzymał

balonik z logo marketu. Do przedszkola dotarliśmy troszkę zmęczeni

i głodni, ale pełni wrażeń, ale tam czekały na nas panie z pysznym

obiadkiem.

PUCHATKI W KWIACIARNI

W kwietniu, przedszkolaki z grupy „Puchatki” były z wizytą

w kwiaciarni. Celem wycieczki było poznanie pracy w kwiaciarni, jej

specyfiki i cech charakterystycznych. Po przekroczeniu progu sklepu

dzieci, z zachwytem i w skupieniu, oglądały "nowe" otoczenie, zarazem

kolorowe, jak i pachnące. Babcia Antosia, która pracuje w kwiaciarni

i jest florystyką, zapoznała dzieci z nazwami niektórych roślin

doniczkowych. Nasi starsi koledzy i koleżanki dowiedzieli się, jak

pielęgnować rośliny oraz poznały asortyment kwiaciarni. Puchatki

otrzymały od babci naszego kolegi, kilka kwiatów do kącika przyrody.

Bardzo dziękujemy za miłe przyjęcie. Po zdobyciu cennych informacji

jesteśmy gotowi do założenia naszej przedszkolnej hodowli...

WIZYTA FARMACEUTKI W GRUPIE SMERFÓW

„Gdy na ból głowy cierpią kokoszki

do aptekarza idą po proszki

i gdaczą kiedy proszki kupują:

- Ile te proszki ko-ko-kosztują?”

W poniedziałek, 18 kwietnia, boreckie Smerfy tropiąc wszystko,

co ciekawe weszły na ścieżkę zdrowia. Tym, razem poznały osoby,

które zajmują się zdrowiem. W pierwszej kolejności, z wizytą do

naszej sali przyszła Pani Farmaceutka. Akurat tak się składa, że to

mama naszego kolegi. Pani Agata opowiedziała nam o miejscu,

w którym pracuje czyli o aptece. Niedawno, poznając branże

sklepowe, mieliśmy okazję wstąpić do apteki, a teraz wysłuchaliśmy

krótkiej prelekcji o tym miejscu. Wiemy, że apteka powinna mieć

cztery podstawowe pomieszczenia: izbę ekspedycyjną, magazyn,

komorę przyjęć i recepturę. W izbie ekspedycyjnej są różnego

rodzaju lekarstwa, które dzielimy na te wydawane na receptę oraz te

bez recepty. Pani Agata uświadomiła nam, że jej zawód jest bardzo

odpowiedzialny, gdyż aptekarz nie może się pomylić, gdy wydaje leki

choremu, bo to może zagrażać zdrowiu i życiu pacjentów. Pokazała

nam kilka przyrządów, do własnoręcznego sporządzenia leków.

Dowiedzieliśmy się, że sami nie możemy przyjmować żadnych

lekarstw, mimo iż są piękne i kolorowe, bo to może skończyć się źle.

Na koniec mogliśmy wcielić się w rolę aptekarza i przymierzyć

fartuch aptekarski. Następnie podziękowaliśmy pani Agacie,

zrobiliśmy wspólną fotografię i dostaliśmy piękne naklejki. To było

bardzo ciekawe spotkanie.

SMERFY ODWIEDZAJĄ PANIĄ STOMATOLOG

„Jeśli chcesz wyglądać ładnie,

czyść swe zęby wciąż dokładnie.

J nie tylko przedni rząd,

lecz w najdalszy sięgaj kąt.

Ruchy szczotki są pionowe,

nawet lekko obrotowe.

Musi być właściwa szczotka,

czyść nią zęby też od środka…”

We wtorek, 19 kwietnia, boreckie Smerfy, w ramach bloku

tematycznego o zdrowiu, zatrzymały się na przystanku o nazwie

STOMATOLOGIA. Dla niektórych brzmi nieprzyjemnie, ale dla nas

ciekawskich świata przedszkolaków było bardzo interesująco.

Wybraliśmy się do gabinetu pani Dentystki, która opowiedziała

nam o swojej pracy i pokazała swój gabinet. Jej gabinet wygląda

bardzo ładnie i jest przytulny. Najbardziej zainteresował nas fotel

dentystyczny, który był w pięknym zielonym kolorze. Jeden z naszych

kolegów, jako ochotnik usiadł na takim fotelu, a pani Agnieszka

w nagrodę za odwagę zademonstrowała, jak działa fotel i Mateusz

podjechał do góry i zjechał w dół. Widzieliśmy różne narzędzia,

których nie można dotykać, gdyż są specjalnie przygotowane do

pacjentów. Szczególnie, zwróciliśmy uwagę na takie malutkie

lustereczko na drucianym patyczku. Pani Dentystka wyjaśniła, że

służy do kontrolowania ząbków, zwłaszcza tych z tyłu.

Pani Agnieszka zrobiła nam również, krótki test na temat

higieny jamy ustnej, ale udało nam się prawidłowo odpowiedzieć na

zadane pytania. Uczuliła nas na to, jak ważne jest dbanie o ząbki

i uświadomiła, że do stomatologa nie trzeba iść tylko wtedy, gdy ząbki

bolą. Zwróciła bowiem uwagę na profilaktykę. Na końcu pięknie

podziękowaliśmy pani Agnieszce za możliwość odwiedzenia jej

gabinetu, obiecaliśmy dbać o nasze zęby. Na pamiątkę naszego

spotkania otrzymaliśmy super-ząbkowe kolorowanki.

SMERFY Z WIZYTĄ W PRZYCHODNI

„Zgadnij kim jestem? Jestem lekarzem.

Co umiem robić? Choć ci pokażę.

Jak się dziś czujesz? Czy wszystko gra?

Czy twój organizm problem jakiś ma?

Do gabinetu cię zaproszę

i o podanie symptomów poproszę.

Pokaż dokładnie, co i gdzie boli.

To mi diagnozę postawić pozwoli.

Otwórz buzię, powiedz aaa.

Gardło sprawdzę ci raz dwa.

Czy uszy są w dobrej formie?

Węzły chłonne widzę w normie…”

W środę, 20 kwietnia, przedszkolaki z grupy Smerfów, podczas

swoich zajęć poznały pracę lekarza. Zaraz po śniadanku

rozpoczęliśmy zajęcia, które pozwoliły nam dowiedzieć się, czym

zajmuje się pan doktor. Były wierszyki, obrazki i krótkie scenki.

Następnie, pani powiedziała nam, że dziś wybierzemy się do boreckiej

przychodni, by przyjrzeć się pracy lekarza. Oczywiście, już każdy

z nas tam kiedyś był, ale teraz będziemy mogli zobaczyć wszystko

z perspektywy zdrowego człowieczka, a to zupełnie inaczej wygląda.

Wszyscy, z niecierpliwością, oczekiwali wyjścia z przedszkola. Tuż po

obiadku nadszedł moment na spacer. Szybciutko ubraliśmy się

i ruszyliśmy naszą „ścieżką zdrowia”.

W przychodni czekał na nas pan Sławomir, tata naszego kolegi,

i zaprosił nas do swojego gabinetu. Tam, opowiedział nam o swojej

pracy, zademonstrował kilka narzędzi oraz dokonał pomiaru wagi

naszego ciała. Razem z panem Doktorem, była też pani Monika, która

jest pielęgniarką. Powiedziała nam, że zajmuje się szczepieniami

dzieci i trochę zaczęliśmy się bać. Jednak zastrzyków nie było,

pokazała nam tylko lodówkę ze szczepionkami. Na zakończenie, każdy

z nas otrzymał w prezencie mini wyposażenie lekarza czyli

strzykawkę, szpatułkę, naklejkę, kolorowankę oraz słodki upominek.

My, w zamian, podziękowaliśmy za możliwość odwiedzenia przychodni.

Cieszymy się, że mamy możliwość, dzięki życzliwości innych ludzi,

dotrzeć osobiście do miejsc, bądź osób, o których mówimy na

zajęciach. To bardzo miłe doświadczenie.

SMERFY ODWIEDZAJĄ PIELĘGNIARKĘ SZKOLNĄ

„Pielęgniarką zostałam

bo zawód ten pokochałam.

Niech zawsze prowadzi mnie prosta droga

do ludzi chorych, cierpiących

czasem w swe życie mocno wątpiących…

By mój przyjazny uśmiech, dotyk

pomagał skuteczniej niż antybiotyk,

bo ludziom pomaganie

to moje powołanie…”

W piątek, 22 kwietnia, przedszkolaki z grupy Smerfów wybrały

się z wizytą do gabinetu szkolnej pielęgniarki. Pani Maja już na nas

czekała. Pokazała nam wszystko, co potrzebuje do pracy w swoim

gabinecie i dzięki czemu pomaga udzielić pomocy zdrowotnej źle

czującym się przedszkolakom i uczniom. Następnie zważyła nas

i zmierzyła. Wiemy, kto z nas jest najwyższy, kto najniższy, kto

najcięższy, a kto najlżejszy.

Następnie, pani Maja udała się z nami do naszej sali, gdzie

przeprowadziła pogadankę o zdrowym odżywianiu i stylu życia.

Poznaliśmy piramidę zdrowia, która nas bardzo zainteresowała. Na

pierwszym jej miejscu był ruch czyli to, co Smerfy lubią najbardziej,

dalej warzywa i owoce, zboża, nabiał, a na końcu ryby, mięso, olej oraz

orzechy. Trochę nam się zrobiło przykro, gdy nie znaleźliśmy tam

żadnych słodkości, a przecież je uwielbiamy. Cóż… będzie trzeba jeść

ich mniej w myśl hasła: „O aktywność ruchową dbamy, a soli i cukru

unikamy”.

Na zakończenie zrobiliśmy wspólną pracę plastyczną ph.: „Bukiet

warzywny grupy Smerfy”. Po skończonej pracy zrobiliśmy wspólną

fotografię i podziękowaliśmy naszej pielęgniarce, od której

dostaliśmy naklejki.

PATRIOTYCZNE PUCHATKI

Koniec kwietnia to wspaniały czas na przybliżenie dzieciom

treści patriotycznych, oczywiście w formie przystępnej i zrozumiałej

dla przedszkolaka. Za chwilę święta majowe (1 maja- Święto Pracy,

2 maja- Dzień Flagi Narodowej oraz 3 maja Uchwalenie Konstytucji

3 Maja). W piątek 29 kwietnia, grupę Puchatków odwiedził nasz Pan

Dyrektor Władysław Hałas, który przygotował dla nas ciekawą

pogadankę o polskich symbolach narodowych. Pan Dyrektor opowiadał,

o tym, co symbolizują barwy narodowe i dlaczego Mazurek

Dąbrowskiego jest wyjątkową pieśnią. Dzieci dowiedziały się, że

2 maja obchodzimy Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Polacy

świętują ten dzień i wywieszają na swoich domach, biało – czerwone

sztandary. Przedszkolaki poznały historię naszego kraju, wysłuchały

„Legendy o Lechu, Czechu i Rusie”. Pan Dyrektor podczas zajęć

zwrócił uwagę dzieci na konieczność przyjmowania właściwej postawy

wobec symboli narodowych. To szczególne spotkanie pozwoliło naszym

starszym kolegom i koleżankom przybliżyć powagę świąt majowych

i zainteresować historią naszego narodu. Na koniec zajęć

postanowiliśmy uczcić nasze barwy ojczyste – przedszkolaki

samodzielnie zrobiły flagi biało-czerwone wykorzystując różnorodne

techniki plastyczne.

NASZE PRZEDSZKOLNE UROCZYSTOŚCI:

PRZEDSZKOLAKI OBCHODZĄ 1050 ROCZNICĘ CHRZTU POLSKI

W czwartek, 14 kwietnia nasze oddziały przedszkolne

obchodziły rocznicę Chrztu Polski. Rankiem, przestępując próg

przedszkola, spotkaliśmy Mieszka i Dobrawę, za sprawą których te

obchody miały miejsce. Podczas zajęć nasze panie opowiedziały nam

o tym wyjątkowym wydarzeniu. Powiedziały, że to dla nas pierwsza

ważna lekcja historii. Wiemy, że od roku 966 jesteśmy państwem

chrześcijańskim. Najtrudniej było nam zapamiętać imiona Mieszka

i Dobrawy, ale w końcu się udało. Obejrzeliśmy też krótki filmik,

w którym znani nam bohaterowie klocków Lego przedstawiają to

pamiętne wydarzenie. Pokolorowaliśmy obrazek z księciem Mieszkiem

i jego partnerką oraz zrobiliśmy dla nich biało-czerwone kwiatki.

NASZE OSIĄGNIĘCIA:

ELIMINACJE DO KONKURSU PIOSENKI PRZEDSZKOLNEJ

25 kwietnia w grupie „Puchatki” odbyły się eliminacje do

Konkursu Piosenki Przedszkolnej. Do konkursu przystąpiło

13 dzieci. Podczas konkursu przedszkolaki śpiewały piosenki

z przedszkolnego repertuaru. Wszyscy reprezentowali wysoki poziom

umiejętności wokalnych. Jury, w składzie: p. Ewa Spychała, p. Regina

Kot oraz p. Mirosława Wagner, oceniało dobór piosenki, muzykalność

dziecka, poczucie rytmu, ogólny wizerunek artystyczny. Wszystkie te

elementy decydowały o liczbie punktów i kolejności zdobytych miejsc

przez dzieci.

I miejsce: Izabela Mroczek

II miejsce: Maria Gendera

III miejsce: Zofia Borysiak

Wyróżnienie: Gabriel Pospiech

Gratulujemy wszystkim uczestnikom i ich rodzicom. Wyróżniona

czwórka weźmie udział w eliminacjach do Powiatowego Konkursu

Piosenki Przedszkolnej w Krobi. Dziękujemy Panu Krzysztofowi

Gendera za upominki dla dzieci biorących udział w konkursie.

NASZE WYCIECZKI

Smerfy w BAJKOLANDZIE

„Jak być zdrowym ? Prosta sprawa!

Ruch to zdrowia jest podstawa,

więc od dzisiaj przyjaciele…

Zdrowy duch jest w zdrowym ciele.

[…] Oto moja rada taka!

Dla każdego przedszkolaka-

Dużo ruszaj się kolego

i uśmiechnij się do tego!”

W czwartek, 21 kwietnia, w ramach naszego zdrowotnego

tygodnia, wybraliśmy się na wycieczkę do sali zabaw „Bajkoland”

w Jarocinie.

Tuż po śniadanku, wsiedliśmy do autobusu i pojechaliśmy na

długo oczekiwaną wycieczkę, która miała na celu promowanie ruchu

wśród małych przedszkolaków. Gdy dotarliśmy do Bajkolandu, trudno

było nam ustać w miejscu, gdy nasza pani omawiała zasady

bezpieczeństwa podczas zabaw ruchowych. Jednak, gdy zostaliśmy

dobrze przygotowani do poruszania się w sali, rozeszliśmy się do

miejsc, które nas interesowały i … Mogliśmy skakać, biegać, ćwiczyć,

pokonywać przeróżne tory przeszkód czyli brykać, co sił w nogach.

Było wspaniale – zjeżdżalnie, kulki, karuzele, pojazdy i mnóstwo

zabawek. Czas płynął bardzo szybko. Jednak nasza energia była

niespożyta. W ogóle, nie czuliśmy zmęczenia. Ruch dodawał nam tylko

energii i wywoływał uśmiechy na twarzach. Wiemy, że dobrze wpływa

na nasz organizm, tak więc obiecaliśmy, że będziemy próbować innych

form ruchu – nie tylko podczas wycieczek. Niestety, wszystko co

dobre, szybko się kończy.

Kolejnym punktem naszej wycieczki była wizyta w Mc Donald’s.

Każdy z nas chciał zestaw dziecięcy z zabawką i ku naszej uciesze,

nasze życzenie zostało spełnione. Jedynym warunkiem było to, że

musieliśmy wziąć zdrowszy wariant zestawu Happy Meal czyli

nugetsy, frytki (niestety ich nie można było niczym zastąpić), mus

owocowy „Kubuś” oraz woda niegazowana.

Pełni radości i pozytywnego zmęczenia wracaliśmy do domku.

Większość z nas, w drodze powrotnej, zasnęła w autobusie, marząc

o kolejnych takich radosnych wycieczkach.

PUCHATKI W GOSPODARSTWIE

Przedszkolaki z grupy „Puchatków”, w ramach realizowanych

tematów związanych z poznawaniem zwierząt gospodarskich, oraz

pracą rolnika, 26 kwietnia 2016 r. udały się z wizytą do gospodarstwa

Państwa Zbrońców. Są to rodzice naszego starszego kolegi Bartusia.

Chociaż niektóre dzieci mieszkają na wsi, to z każdym rokiem mają

mniejsze szanse na obcowanie ze zwierzętami hodowlanymi.

Starszaki dowiedziały się ciekawych rzeczy o hodowli zwierząt

i uprawie roli. Dużą atrakcją dla dzieci była możliwość

bezpośredniego kontaktu ze zwierzętami-głaskanie prosiątek,

dosiadanie cielaczka i obserwowanie kur, które znoszą zielone jajka-

to niecodzienna przyjemność. Zobaczenie zwierząt z bliska,

dotknięcie ich czy pogłaskanie, jest znacznie ciekawsze niż oglądanie

ich na obrazku. Dzieci podziwiały też maszyny rolnicze, które

szczególnie zainteresowały chłopców oraz dojarkę i miejsce,

w którym stoi ogromy zbiornik na pyszne, świeże mleko. Mogliśmy

oglądać proces pobierania mleka przez samochód z gostyńskiej

mleczarni, wyposażony w systemy bezpośredniego odbioru mleka.

Dużą frajdą była zabawa na trampolinie. Na zakończenie gospodarze

ugościli nas poczęstunkiem, a na drogę dostaliśmy lody. Smerfy

cieszą się z udanej wycieczki Puchatków, a one również na podobną

wycieczkę wybierają się w maju.

BORECKIE PRZEDSZKOLAKI PODZIWIAJĄ PRZEDSZKOLAKI

Z KAROLEWA

25 kwietnia, Smerfy i Puchatki na zaproszenie koleżanek

i kolegów z Przedszkola Samorządowego „Pod Dębem” w Karolewie

udały się do Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury, by obejrzeć program

artystycznym. Dzieci z Karolewa, wraz ze swymi paniami przygotowały

piękne występy z okazji 10 rocznicy nadania imienia. Wszystkim

boreckim przedszkolakom przedstawienie bardzo się podobało, bo

oglądali je z zapartym tchem, podziwiając umiejętności artystyczne i

odwagę małych artystów. Po skończonych występach pięknie

podziękowaliśmy za zaproszenie.

KUCHENNE REWOLUCJE

PRZEDSZKOLAKI ROBIĄ PRZYSMAKI

29 kwietnia, w naszym przedszkolu unosił się zapach ciasteczek.

Bowiem przedszkolaki postanowiły upiec zdrowe, owsiane ciasteczka.

Dzielnie pomagały nam mamy Krzysia, Olka i Bartka. Wszyscy ochoczo

i z pełnym zaangażowaniem zabrali się do pracy. Przygotowane

przedszkolne ciasteczka zostały upieczone w przedszkolnej kuchni.

Były naprawdę pyszne, a przede wszystkim zdrowe. Polecamy

Informacje zebrała i opracowała: Kamila Olińska

Kwiecień 2016